Tu i teraz 53 2014

Page 1

Święto województwa i święto miasta

ISSN 1897-1768

Cena 0 zł

czerwiec 2014, nr 53

GAZETA WŁOCŁAWKA I POWIATU WŁOCŁAWSKIEGO

WŁOCŁAWEK. POWIAT miasta i gminy: Brześć Kuj., Baruchowo, Boniewo, Choceń, Chodecz, Fabianki, Izbica Kuj., Kowal, Lubanie, Lubień Kuj., Lubraniec, Włocławek

Dla Włocławka czerwiec był bogaty w wydarzenia polityczne, kulturalne i sportowe. Na chwilę miasto stało się stolicą województwa, a to za sprawą odbywających się 6 czerwca głównych uroczystości Święta Województwa we Włocławku (czytaj str. 12 i 13). Swoje święto – Dni Włocławka, miasto obchodziło 21-22 czerwca. Ważnym sportowym wydarzeniem, w którym udział wzięło ponad 2 tysiące piłkarzy z Polski i zagranicy był I Międzynarodowy Turniej Piłki Nożnej Kujawy Cup 2014’. O nim piszemy na str. 17.

Prom na mieliźnie

Idą z Włocławkiem

Prom na Wiśle w Nieszawie nie pływa, choć przez dziesięciolecia ruszał w pierwszych dniach maja. Jest sprawny i czeka na wypłynięcie na Wisłę.

- Dziewięć gmin zdecydowało się na współpracę z Włocławkiem. bo daje on większą paletę możliwości - mówi Jacek Kuźniewicz, wiceprezydent Włocławka.

Czytaj str. 17

Czytaj str 3

Do fotela prezydenta na razie kandydatów dwóch Dwóch kandydatów z PO i PiS jesienią będzie się ubiegać o stanowisko prezydenta Włocławka. Na pewno nie będą jedynymi. W wyborach samorządowych w 2010 roku kandydatów na prezydenta Włocławka było siedmiu. Doszło do drugiej tury, w której Andrzej Pałucki walczył z Łukaszem Zbonikowskim. Obecny prezydent ma poparcie SLD na startowanie na kolejną kadencję, jednak on sam decyzji jeszcze nie podjął. Natomiast już oficjalnymi kandydatami do fotela prezydenta są: Marek Wojtkowski (PO) i Jarosław Chmielewski PiS).

Poseł Marek Wojtkowski już w ubiegłym roku zapowiedział, że będzie walczył o prezydenturę Włocławka. Na razie jednak w mieście go nie widać. Natomiast kandydaturę Jarosława Chmielewskiego, dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego we Włocławku i radnego miejskiego niedawno zaakceptowały miejskie struktury Prawa i Sprawiedliwości. Rekomendował go poseł Łukasz Zbonikowski, co oznacza, że sam do wyborów nie stanie.

(mp)

Włocławek nocą widziany z prawej strony Wisły, w obiektywie Jarosława Czerwińskiego


TU i TERAZ 2 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 53, czerwiec 2014

Aktualności

www.kujawy.media.pl

ogłoszenia

Zbigniew Stec, malarz surrealista 1952-2014 10 maja wieczorem w wieku 62 lat po długiej chorobie zmarł artysta malarz Zbigniew Stec. Od wielu lat chorował na stwardnienie rozsiane, poruszał się na wózku inwalidzkim. Urodził się w 1952 roku , mieszkał i tworzył we Włocławku. Uprawiał malarstwo sztalugowe i rysunek. Znany i wysoko ceniony był w kraju i zagranicą. Jego obrazy, wielokrotnie nagradzane przepojone są duchem surrealizmu i metafory. - „Stec jest nieobojętny na całe otoczenie, w tym otoczenie czasu – pisał o włocławskim malarzu Zbigniew Kresowaty. Widzimy tu bardzo dużo ruchu, jakby wręcz brakowało miejsca, ale to, co jest – jest bardzo elokwentnie powiązane w całość. W obrazach czy okienkach Steca wprost przeciwnie – nie ma milczenia, czyli nicości. Te obrazy są jeszcze uwikłane w samej mocy tworzenia. Artysta sięga do prapoczątku czasu jako

Zbigniew Stec, Myśli

pewnej nieogarniętej przestrzeni, dając do zrozumienia, że jedynie człowiek głęboko rozumny może się identyfikować w pełni z takim właśnie światem, światem tajemnic.” Od 1978 roku należał do Związku Polskich Artystów Plastyków, a od 2000 roku do Stowarzyszenia Polskich Artystów Karykatury. Był dwukrotnym stypendystą Ministerstwa Kultury i Sztuki (lata 1980 i 1990), a także stypendystą Wojewody Włocławskiego (w latach 1985, 1987, 1989). W 1991 roku otrzymał stypendium „Fundacji Pollock - Krasner” z Nowego Jorku.

Pierwszą wystawę indywidualną miał we Włocławku w 1974 roku. Od tego czasu przedstawił swoje obrazy na ponad pięćdziesięciu wystawach indywidualnych. Brał udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych. Otrzymał ponad 30 nagród i wyróżnień. Obrazy jego znajdują się w zbiorach w wielu krajach. Sam Zbigniew Stec o swojej twórczości pisał: „W swojej twórczości, wykorzystując wyobraźnię zagłębiam się w świat podświadomości, snów i własnych wyobrażeń zjawisk, zdarzeń i czynności. Staram się być wierny przedmiotom malując pokój z meblami, malując morską przestrzeń i być niepokorny, zupełnie wolny wobec sytuacji przedstawiając bezkres morza wkomponowany w umeblowaną izbę. Przyjmując ten sposób budowania obrazu chcę dotrzeć do zakamarków psychiki człowieka, motywów jego postępowania w czasie i przestrzeni. Pragnę, aby widz patrząc na symbole zawarte w mych obrazach odnalazł własne ścieżki, nastroje i klimaty towarzyszące mu w życiu. Aby utożsamił się z nadrealnością świata zawartego na płótnach, poczuł podobieństwa ludzkich losów, usłyszał mój głos. Każdy obraz stworzony przeze mnie mógł powstać tylko w tym momencie, w którym został namalowany. Podświadomie odnosi się do niedawnej przeszłości lub zbliżającej się przyszłości. Jest to jakby autoportret psychologiczny wyłoniony w chwili, kiedy go zobaczyłem w wyobraźni. Gdy zdarzy się, że owa chwila minie, a ja nie zacznę malować obrazu, przeważnie już nigdy nie ujrzy światła dziennego. Obrazy nie namalowane ukrywają się jeszcze w mroku niepamięci przyszłości. Wiem, że one są i czekają na swoje fizyczne narodziny, na dotyk mojej ręki.”

Przerwa w dostawie ciepłej wody z MPEC od 7 do 16 lipca Zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. we Włocławku uprzejmie informuje swoich Odbiorców, iż w bieżącym roku 2014 przerwa w dostawie ciepłej wody użytkowej nastąpi w dniach 7-16 lipca, tj. o ponad miesiąc wcześniej niż w latach ubiegłych. W tym terminie został zaplanowany coroczny postój naszego systemu ciepłowniczego, w czasie którego nastąpi przepięcie zasilania w ciepło osiedla mieszkaniowego Południe z sieci napowietrznej 2xDN600 zlokalizowanej w rejonie skrzyżowania ulic Chopina/Cmentarna/Górskiego na podziemną, łączącą dotychczasową magistralę ciepłowniczą. Przebudowa tej sieci realizowana jest równolegle z zadaniem inwestycyjnym pn. „Przebudowa drogi krajowej nr 1 w granicach administracyjnych miasta Włocławek – etap IV”, a jej termin jest ściśle dostosowany do harmonogramu wykonawcy robót drogowych, co podyktowało właśnie wcześniejsze zaplanowanie postoju systemu ciepłowniczego. Oprócz inwestycji związanej z przebudową sieci, w trakcie postoju zostaną wykonane również m.in. prace konserwacyjne i remontowe kotłów, instalacji technologicznej ciepłowni, urządzeń i instalacji elektrycznych i AKPiA, montaż przepustnic w dwóch komorach ciepłowniczych oraz wymiana armatury w kilkunastu węzłach cieplnych. Przepraszamy wszystkich naszych klientów za powstałe utrudnienia. Stanisław Pawlak

Wyszukiwarka o cmentarzu Chcąc znaleźć dokładne miejsce na Cmentarzu Komunalnym we Włocławku przy al. Chopina lub Cmentarzu Komunalnym Pińczata wystarczy skorzystać z wyszukiwarki jaką udostępniła na swojej stronie internetowej Administracja Zasobów Komunalnych. Wystarczy w wyszukiwarkę wpisać nazwi-

Propozycja na lato Międzyosiedlowy Basen Miejski przy ul. Wysokiej oferuje miłośnikom sportu dwa boiska do siatkówki plażowej, jedno boisko do plażowej piłki nożnej i mini siłownię na wolnym powietrzu. Na płycie, gdzie zimą było umieszczone lodowisko, zainstalowany jest zestaw urządzeń wraz ze stacjami pomocniczymi do ćwiczeń siłowych i gimnastycznych. Kończą się prace związane z budową mini parku linowego, którego dodatkową atrakcją będzie możliwość zjazdu na „tyrolce”.

Michał Pietraszewski

Włocławek, 10 czerwca 2014 roku

sko osoby zmarłej i wybrać nekropolię we Włocławku lub w Pinczacie. Wyświetlą się dane: data urodzenia, data zgonu, numer kwatery, rząd grobu. Po wybraniu konkretnego nazwiska, można wyświetlić mapkę sytuacyjną. Trasa do poszukiwanego grobu, na mapce zaznaczona na czerwono poprowadzi od bramy głównej cmentarza aż do mogiły. Jest to duże ułatwienie dla osób odwiedzających nekropolie.

W krzywym zwierciadle

Wyborczy Rok Konia „Tu i Teraz” Gazeta Powiatu Włocławskiego i Włocławka Wydawca: Wydawnictwo Kujawy, www.kujawy.media.pl Adres: 87-811 Szpetal Górny, ul. Lipowa 48 Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05 e-mail: stanislaw.bialowas@wp.pl Redaktor prowadzący: Jolanta Pijaczyńska, e-mail: jo-pi@tlen.pl

Przyjmowanie reklam 608 455 658 www.kujawy.media.pl

W Roku Konia, a takim według chińskiej astrologii jest 2014 rok, maraton wyborczy do samorządów wystartował zanim Komisja Wyborcza ogłosiła kampanię wyborczą. Koń utożsamiany jest z dużą dawką energii i optymizmu, więc trudno się dziwić, że wielu jeszcze nieformalnych, ale wielce prawdopodobnych kandydatów do foteli wójtów, burmistrzów i prezydenta Włocławka, a także radnych już ruszyła z kopyta. Mózgi, nawet te, które przez ostatnie cztery lata spały mocno, już pracują myśląc, a raczej kombinują, co zrobić, aby tylko zaist-

nieć. Nie jest ważne, czy będą mówić o nich dobrze, czy źle – ważne że zauważą. Najprostszym sposobem na zaistnienie jest dowalanie rządzącym. Jakie to fajne, jakie polskie i jakie chodliwe. Ludzie to kupią. Może w wyborach zagłosują? Gdy kandydat nie może przekonać innych do siebie swoją wiedzą, umiejętnościami, swoim dorobkiem, czymkolwiek – to co? To wystarczy opluć innych, niekoniecznie merytorycznie, ot tak dla zasady. A jeśli to nie wystarczy – to co? Trzeba wiele obiecać, choćby gruszki na wierzbie. Ludzie to także kupią, bo każdy ma marzenia

o lepszym świecie. A jak taki kwiecistousty krzykacz wygra – to co? To oczywiście przez kolejne cztery lata rządzić będzie miernota, często bez wykształcenia, a my wyborcy będziemy narzekać, że jest gorzej, niż było poprzednio. Jednak szybko zapomnimy, że to nasza i tylko nasza wina. Jak władza przez nas wybrana będzie miała zaćmienie intelektu, to przecież zawsze możemy powiedzieć, że nam także należy się prawo do pomyłki, nawet tej bardzo bolesnej. (j)


nr 53, czerwiec 2014

I TU i TERAZ

Rozmowa

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

Włocławskie MPK rozważa zakupienie, jeszcze w tym roku trzech nowych autobusów. Testy autobusu hybrydowego przebiegły pomyślnie. Udało się zaoszczędzić około 4 litrów paliwa na 100 km, co stanowi około 12 procent. Włocławski przewoźnik szacuje, że dzięki zmianie taboru na hybrydowy koszty spadną o około 20 procent. Pasażerowie nowego autobusu podkreślali duży komfort jazdy. W upały klimatyzacja w autobusie była wyjątkowo dobrze postrzegana. (mb)

Dziesięć gmin utworzy włocławski ZIT

- Powiat sam się podzielił i to nie tylko z powodu ZIT. Do włocławskiego ZIT oprócz miasta Włocławka będzie należało siedem gmin z powiatu włocławskiego: miasto Kowal, gmina Kowal, Brześć Kujawski, Lubanie, Fabianki, Choceń, Włocławek oraz dwie gminy z powiatu lipnowskiego: Bobrowniki i Dobrzyń nad Wisłą. Gminy miały wolny wybór. Myślę, że większość wybrała włocławski ZIT dlatego, bo daje on większą paletę możliwości poprzez większy zasięg merytoryczny. Miasto Włocławek ma większy potencjał, aby generować i tworzyć projekty, można realizować więcej tematów, a tym samym mieć większe szanse na dofinansowanie.

ZIT dla Włocławka ma usankcjonowanie w prawie, także krajowym bowiem Włocławek jest w ramach koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju usytuowany jako miasto regionalne i dlatego będzie miał preferencje w programach krajowych, czego powiat nie ma. Natomiast powiat włocławski utworzy Obszar Rozwoju Gospodarczego, powszechnie zwany ZIT-em powiatowym, który jest wymysłem marszałka województwa. Do końca czerwca wszystkie samorządy tworzące włocławski ZIT podejmą stosowne uchwały, a w lipcu będziemy podpisywać porozumienia.

włocławski razem może być przeznaczone 42 mln euro. Nie oznacza to jednak, że pieniądze te podzielone zostaną po równo po 195 euro na osobę. Wprowadzanie polityki do ZIT jest nieporozumieniem. Liczyć się będą tylko dobrze przygotowane projekty inwestycyjne i wspólna ich realizacja. Włocławskie Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (ZIT) rozumieć należy jako zintegrowane działania służące rozwiązywaniu problemów gospodarczych, środowiskowych, klimatycznych, społecznych, które mają wpływ na funkcjonalny obszar miejski. Powtarzam - kluczem są projekty, a nie sztuczne podziały.

Starosta włocławski, zachęcając gminy, aby przyłączyły się do Obszaru Rozwoju Gospodarczego twierdził, że gwarantuje on większe pieniądze.

Czy już wiadomo jakie inwestycje będą realizowane we włocławskim ZIT?

- Nie wiem skąd starosta bierze takie informacje. Pieniądze nie będą dzielone automatycznie na jednego mieszkańca, będą szły na projekty, na zadania. Z symulacji prowadzonej przez Urząd Marszałkowski wynika, że na Włocławek i powiat

- Przede wszystkim musimy poczekać na uchwalenie Regionalnego Programu Operacyjnego, co może stać się dopiero wczesną jesienią. Następny etap to opracowane uszczegółowienia RPO oraz kryteriów wyboru projektów i dopiero wtedy poznamy szczegółowe za-

3

Hybrydowy autobus pomyślnie zdał testy

Rozmowa z Jackiem KUŹNIEWICZEM, wiceprezydentem Włocławka

Rady gmin podejmują uchwały o przystąpieniu do współpracy przy realizacji Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Włocławka, taką podjęła 16 czerwca Rada Gminy Włocławek. Już wiadomo, że do włocławskiego ZIT przystąpi dziesięć samorządów. Pozostałe gminy o środki unijne będą się starały razem z powiatem. Mówią, że przyczynił się pan do podziału powiatu włocławskiego.

I

kresy tematyczne zadań. Jednak te pierwsze obszary współpracy znane są od dawna. Mamy już pierwszy zarys współpracy z gminami związany m.in. z termomodernizacją obiektów, nie tylko publicznych, ale także mieszkalnych. Kolejny zakres zadań to gospodarka wodno-ściekowa, np. podłączenie części gminy Fabianki i części gminy Włocławek do włocławskiej oczyszczalni ścieków i włocławskich wodociągów. Będziemy też przygotowywać wspólny projekt budowy sal gimnastycznych, bo takie potrzeby są we Włocławku i w gminach: m. Kowal, Choceń, Włocławek, Kowal, Lubanie, Fabianki, Brześć Kujawski. Stawiamy też na rozwój zrównoważonego transportu publicznego i budowę tras rowerowych we Włocławku, gminach Włocławek, Lubanie, Bobrowniki, Kowal; miastach: Brześć Kujawski i Kowal. Dużą nadzieję mamy na pozyskanie środków na usprawnienie komunikacji publicznej, obniżenie jej kosztów i wymianę taboru.

Lato z obiektywem Rozpoczęła się II edycja konkursu fotograficznego LATO W MIEŚCIE. Jest to propozycja ratusza dla uczniów i studentów - osób, które spędzają wakacje w we Włocławku. To okazja by uwiecznić na zdjęciach wszystko, co się dzieje tego lata we Włocławku – np. nad jeziorem, podczas imprez i wydarzeń miejskich czy na przystani. Jedną z pierwszych okazji, do wykonania ciekawych ujęć były Dni Włocławka. Na zdjęcia Urząd Miejski czeka od 20 czerwca do 20 sierpnia pod adresem mailowym kultura@um.wloclawek.pl. Po 20 sierpnia jury wyłoni pięć najlepszych fotografii, a ich autorzy otrzymają nagrody. Zwycięzcy ogłoszeni zostaną i odbiorą nagrody 31 sierpnia podczas ostatniego wakacyjnego Bulwaru Sztuki i Sportu – plenerowej imprezy nad Wisłą.

Rozmawiała: J.P.

Zabiegi radioterapii we Włocławku coraz pewniejsze Mury Zakładu Teleradioterapii przy ulicy Łęgskiej we Włocławku zobaczymy pod koniec tego roku. Centrum Onkologii w Bydgoszczy rozstrzygnęło przetarg na roboty budowlane dla zadania: „Rozbudowa Centrum Diagnostyczno-Leczniczego we Włocławku o Zakład Teleradioterapii”. Termin realizacji budowy określony specyfikacją przetargową to 30 czerwca 2015 roku, jednak już do końca tego roku ma być gotowy budynek w stanie surowym zamkniętym.

Makieta budynku zakładu radioterapii we Włocławku

Placówka posłuży pacjentom chorym na nowotwory, którzy obecnie muszą jeździć do innych ośrodków, by skorzystać z zabiegów radioterapii. Budowa obiektu pozwoli rozszerzyć działalność medyczną Centrum Diagnostyczno-Leczniczego dla mieszkańców Włocławka oraz okolicznych powiatów

i gmin. Obszar ten dotyczy populacji około 800 tysięcy mieszkańców. Przypomnijmy, że w grudniu 2012 roku Rada Miasta Włocławka jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie bonifikaty w wysokości 99 proc. od ceny sprzedaży nieruchomości niezabudowanej, położnej przy ul. Łęgskiej, stanowiącej własność gminy, na rzecz Centrum Onkologii im. Profesora Franciszka Łukaszczyka w Bydgoszczy. Wykonawcą inwestycji, wyłonionym w trybie przetargu, jest konsorcjum Lech-Ebud z liderem – Przedsiębiorstwem Wielobranżowym LECH Sp. z o.o. z Bydgoszczy, za cenę ostateczną brutto wynoszącą 17,7 mln zł. (N)


TU i TERAZ 4 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Rozwój miasta

Zagospodarowanie terenu o szczególnym znaczeniu Skatepark, siłownia zewnętrzna, szachy plenerowe, a także oświetlenie terenu, wykonanie części dróg wewnętrznych, zjazdów, chodnika, parkingu i elementów małej architektury to pierwszy etap zadania „Zagospodarowanie terenów na obszarze o szczególnym znaczeniu w Brześciu Kujawskim”. Koszt realizacji tego etapu inwestycji zamknął się kwotą bliską 1.240.000 zł, z czego 287.104 stanowiło dofinansowanie w ramach Wdrażania lokalnych strategii rozwoju i działań na rzecz Odnowy i Rozwoju Wsi. W tym roku realizowana jest kolejna część zadania, tym razem całkowicie finansowana z budżetu gminy. W ramach tego etapu wykonane zostanie ogrodzenie, zagospodarowanie terenów zielenią i utwardzenie powierzchni.

Przebudowa ulic z dofinansowaniem

Sukcesywnie zmienia się oblicze brzeskich dróg i uliczek. Z początkiem czerwca rozpoczęły się prace związane z przebudową szlaku pieszo-rowerowego wraz z oświetleniem w ul. H. Sawickiej – Królewska w Brześciu Kujawskim. Zakończenie tego etapu zadania przewidziano na koniec września br. Koszt realizacji tej części inwestycji oszacowano na 402.110 zł. Dofinansowanie z funduszy PROW wyniosło 197.930 zł. Drugi etap zadania obejmować będzie przebudowę ul. H. Sawickiej-Królewska-Polna wraz z oznakowaniem pionowym. Zgodnie z założeniami prace zainicjowane zostaną 1 kwietnia 2015 roku, ich zakończenie zaplanowano na koniec września 2015 roku. Koszt realizacji tej części zadania pokryty zostanie ze środków własnych gminy i wyniesie 794.900 zł. Wykonawcą przedmiotowego zadania jest firma Drogtom z Włocławka.

Odbudowa szlaku wodnego na rzece Zgłowiączce

Trwają prace związane z realizacją inwestycji „Odbudowa Szlaku Wodnego na rzecze Zgłowiączce”. W ramach realizacji zadania wykonywane są prace hydrotechniczne, prace związane z infrastrukturą turystyczną, powstaje plac rekreacyjny, ścieżki, przybywają elementy małej architektury, nowe oświetlenie oraz tereny zielone. Zakończenie robót zaplanowano na koniec października br.

nr 53, czerwiec 2014

Brześć Kujawski

www.kujawy.media.pl

Odznaczenia i podziękowania

XV Turniej Miast Królewskich w Boksie Turnieje bokserskie trwale zagościły w kalendarzu cyklicznych imprez sportowych, odbywających się w Brześciu Kujawskim. Pięściarskie zmagania są nie tylko sportową ucztą dla miłośników tej dyscypliny, przyczyniają się do promocji sportu, ale też miasta. Przez wszystkie lata, kiedy organizowany był turniej gród Łokietka odwiedzali sportowcy z różnych klubów, zarówno z Polski, jak i zagranicy. Po raz piętnasty amatorzy walk pięściarskich spotkali się 14 czerwca br. na skwerze miejskim, gdzie odbył się XV Międzynarodowy Turniej Miast Królewskich w Boksie. Zgromadzeni kibice dopingowali zmagania sportowców reprezentujących kluby z Polski (Champion Włocławek, Start Włocławek, Zawisza Bydgoszcz, Łokietek Brześć Kujawski, Orkan Gorzów, Ring Wolny Toruń) oraz z Białorusi. Stoczono 11 walk, a rękawice skrzyżowali zawodnicy z dużym doświadczeniem, jak i początkujący adepci. Nad prawidłowym przebiegiem turnieju czuwali sędziowie: Łukasz Demel, Maciej Kamiński, Krystian Nowakowski oraz: supervisor Waldemar Szychowski, delegat ITO: Piotr

”Majowy Festyn dla Małych i Dużych”, dzięki współpracy Urzędu Miejskiego w Brześciu Kujawskim, Brzeskiego Centrum Kultury, Gminnego Klubu Sportowego „Łokietek i LGD Dorzecza Zgłowiączki 31 maja był pierwszą w tym roku dużą imprezą plenerową w mieście. Wraz z wybiciem godziny 15.00, w ramach Memoriału im. Czesława Wasielewskiego, na bieżni stadionu miejskiego rozpoczęły się zmagania lekkoatletyczne dzieci i młodzieży ze szkół i przedszkoli. Nieocenionym wsparciem w Biegu Malucha byli rodzice, którzy wraz ze swymi dziećmi wzięli udział w sztafecie. Wszyscy uczestnicy biegów otrzymali pamiątkowe dyplomy i medale.

Dmuchane zamki Rodzinna atmosfera zachęciła wszystkich do wspólnej zabawy, dlatego też organizatorzy postarali się, żeby zarówno dla tych młodszych, jak i starszych, atrakcji nie zabrakło. Podczas imprezy każdy mógł skosztować pysznej ryby w ramach kampanii „Zdrowa Ryba”. Na dzieci czekał plac zabaw wypełniony dmuchanymi zamkami, speedball, bańki mydlane, zabawy, konkursy i dyskoteka z Dj Peterem. Rodzice wraz ze swymi pociechami mieli możliwość zrobienia sobie pamiątkowych zdjęć w ciekawej formie dzięki Fotobudce „Pan Cyklop”. Tego dnia – równolegle - na jeziorze Chalińskim odbywały się zawody wędkarskie spławikowe o Puchar Burmistrza Brześcia Kujawskiego. Po powrocie, na Stadionie Miejskim odbyło się wręczenie nagród dla najlepszych wędkarzy. I miejsce zajął Maciej Ujazdowski. Wyróżnienie otrzymał także najmłodszy uczestnik zawodów – Bartuś Ujazdowski. Przed godziną 17.00 przy nowo otwartym Rondzie os. Falborek

Złotą Odznakę Polskiego Związku Bokserskiego otrzymał Jakub Kapeliński, Srebrne Odznaki PZB - Marian Furmankiewicz, Jarosław Czyżewski, Franciszek Michałowski, Jarosław Kapeliński, Dariusz Lewandowski. Brązowe trafiły do rąk: Tomasza Nowaka, Radosława Śpiewaka, Edwarda Bębena, Tomasza Chymkowskiego i Jacka Kowalewskiego. Turniej rozegrany został na skwerze miejskim Topolewski i Krzysztof Chojnacki - członek Europejskiej Komisji Boksu Amatorskiego, członek PZB. Jubileuszowy turniej stał się okazją do złożenia podziękowań trenerom, działaczom osobom wspierającym. Burmistrz Wojciech Zawidzki podziękował Jerzemu Kapelińskiemu i Grzegorzowi Katolikowi za wieloletnie zaangażowanie i organizację Międzynarodowego Turnieju Miast Królewskich w Boksie oraz wspieranie i popularyzację boksu na terenie gminy Brześć Kujawski.

Srebrną Odznakę Polskiego Związku Bokserskiego otrzymał Jarosław Kapeliński

I Memoriał im. Czesława Wasielewskiego

Festyn dla małych i dużych

im. Czesława Wasielewskiego burmistrz Brześcia Kujawskiego powitał przybyłych gości, wśród których znalazły się: córka Czesława Wasielewskiego Bożena Szulc oraz Katarzyna Kowalska – olimpijka, medalistka mistrzostw Europy w biegach przełajowych, wielokrotna mistrzyni Polski w biegu z przeszkodami. Wśród zebranych przy Rondzie nie mogło zabraknąć sportowych bohaterów sobotniego popołudnia - uczestników I Memoriałowego Biegu im. Czesława Wasielewskiego. 33 osoby, w tym 11 z gminy, rywalizowały między sobą w biegu na 10 km w kategorii open.

odbyło się wręczenie pamiątkowych dyplomów, a dla najlepszych ufundowane zostały medale i puchary. Kamil Podolski i Maryla Kuźmińska jako najlepsi w swoich kategoriach otrzymali także nagrody rzeczowe.

Na scenie Tego dnia na scenie zaprezentowali się również młodzi adepci Gminnego Klubu Sportowego „Łokietek” w nowych strojach, ufundowanych przez Zarząd Po-

wiatu Włocławskiego. Po zakończeniu muzycznego bloku z piosenkami dla dzieci, na scenie wystąpił doskonale znany brzeskiej publiczności Andrzej Koziński Show, który porwał do zabawy wszystkich uczestników imprezy. Zwieńczeniem dnia pełnego sportowych zmagań i zabaw dla dzieci była dyskoteka pod gwiazdami z Dj Peterem.

Biegiem do mety O godz. 17.00 Katarzyna Kowalska, wcześniej życząca powodzenia wszystkim uczestnikom, strzałem zasygnalizowała start biegu. Najszybszym uczestnikiem okazał się Kamil Podolski z czasem 41:10, natomiast wśród kobiet pierwsza na metę dotarła Maryla Kuźmińska z czasem 48:00. Wszyscy uczestnicy ukończyli bieg, witani na Stadionie Miejskim gorącymi owacjami. Następnie

Burmistrz Wojcich Zawidzki wręcza puchary i dyplomy


nr 53, czerwiec 2014

I TU i TERAZ

Włocławek

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

SONDA „Tu i Teraz”

Barbara Welter:

Joanna Kasprzak: – wystawca na Jarmarku „Ku Wiśle”: Takich świąt we Włocławku i takich jarmarków potrzeba więcej. Zainteresowanie jest bardzo duże. Ludzie chętnie kupują rękodzieła. Uważam, że przez całe lato kramy z rękodziełem mogłyby stać na odnowionym Starym Rynku. Korzyść byłaby obopólna i dla wystawców i dla mieszkańców. Marzy mi się, aby znowu królowała sztuka kujawska. Uważam, że Browar B. też powinien zagospodarować rękodzielników z Włocławka i okolic. Cezary Czerwiecki: Podczas święta miasta można spotkać wielu ludzi, poznać nowe osoby. Lubię szanty, więc przyszedłem z kolegami ze szkoły, czyli z włocławskiej „Samochodówki” posłuchać koncertu. Zostaniemy, aby pośmiać się podczas występów kabaretów. Jest bardzo zajefajnie. Super.

Dni Włocławka zostały oficjalnie otwarte

DNI WŁOCŁAWKA

Widowiskowe miasto Kapryśna pogoda zmusiła przeniesienie kilku imprez z pleneru do wnętrza Browaru B. Korowód inaugurujący święto, jak zauważyli mieszkańcy był trochę skromniejszy niż w zeszłym roku, ale ciekawych imprez było wiele. Każdy mógł wybrać coś dla siebie. Razem z prezydentem Andrzejem Pałuckim szedł były prezydent Władysław Skrzypek, co zostało bardzo dobrze odebrane przez mieszkańców. Natomiast w korowodzie nie pojawił się żaden poseł, tak jakby to miasto dla nich nie istniało. Jak tradycja każe rozpoczęło się barwnym korowodem, który przeszedł ulicami miasta, od Zielonego Rynku na Bulwary, gdzie odbywały się główne imprezy. Miłośników jachtów i morskich piosenek w mieście z dwiema nowymi przystaniami, na Wiśle i Zalewie Włocławskim nie brakuje, więc nic dziwnego, że śpiewano szanty. Publiczność zebraną nad Wisłą rozśmieszały kabarety Ciach i Jurki.

Na placu Wolności zagnieździła się Wyspa Sztuki i Strefa zdrowia, jednak najwięcej widzów zgromadził wielobarwny Festiwal Sztuki Ulicznej BRUKARNIA, zakończony pokazem ogni. Na Bulwarach wystąpił także twórca hitu „Wielkie podzielenie” - Janusz Yanina Iwański, który śpiewał przeboje The Beatles. Natomiast Kamil Bednarek zaśpiewał m.in. „Ciszę” i „Dni, któ-

rych jeszcze nie znamy”. Scena na wodzie przyjęła tancerzy, a Browar B. muzyczną sztafetę pokoleń, czyli koncert włocławskich zespołów muzycznych oraz folklor Kujaw. Zielony Rynek zmienił się w wesołe miasteczko dla najmłodszych, a wzdłuż ul. 3 Maja rozgościł się tradycyjnie Jarmark Rozmaitości „Ku Wiśle”, gdzie swoje towary wystawiło na sprzedaż ponad 100

Anna Myszkowska: - Ja lubię Dni Włocławka, a także inne święta w mieście. One dają taką wielką radość wszystkim. Mimo, że pogoda dzisiaj nie jest najlepsza, wszyscy się bawią, jest wesoło, barwnie. Młodzi i starsi połączyli się w jednym korowodzie. Jestem z grupą „EUROINTEGRACJA” - STOWARZYSZENIE SPORTOWE NIEPEŁNOSPRAWNYCH we Włocławku i my wszyscy całkiem dobrze czujemy się wśród wielu młodych i dobrze się bawimy. Judyta Witkowska: - Podczas Dni Włocławka całe miasto się integruje. To wspaniała sprawa. Martwi mnie tylko, że w tym roku w korowodzie idzie mniej osób niż w roku ubiegłym. Dance Studio w korowodzie - to duża grupa dzieci i młodzieży. Trzeba się bawić, bo jest to wspaniałe święto naszego miasta.

Korowód z orkiestrą Zespołu Szkół Samochodowych wystawców z całej Polski i Litwy. Zaś na Starym Rynku rozegrano sportowe - rodzinne potyczki. Dni Włocławka, to także wspaniała okazja ku temu, aby młodzi włocławianie mogli pokazać swoje talenty muzyczne i taneczne. Wystąpili także goszczący na włocławskich uczelniach studenci z Turcji i Ukrainy. Odbywające się w różnych częściach miasta wydarzenia kulturalne i sportowe zgromadziły nie tylko wielu włocławian, licznie przybyli także mieszkańcy okolicznych gmin.

Marcin Andrzejewski z córką Wiktorią:

Na Zielonym Rynku rozbiło się wesołe miasteczko

- Jestem z pochodzenia włocławianinem, ale od dawna mieszkam w Warszawie. Będąc z wizytą chciałem pokazać córeczce miasto. Wrażenie zrobiła na mnie rewitalizacja włocławskich bulwarów. Jest pięknie. Co do Dni Włocławka – to za moich czasów takich imprez nie było, były inne, ale nie z takim rozmachem. Społeczeństwo trzeba integrować i ukulturalniać, więc takie święto miasta jest potrzebne.

5

Monika Siedlecka: Impreza jest, pierwszej klasy. Szkoda, że pogoda słabo dopisała, ale mimo to jest fajnie. Wystarczy zobaczyć ile ludzi przyszło, jak jest bardzo kolorowo wokół. Coś takiego jest bardzo potrzebne włocławianom, bo w naszym mieście jest raczej smutno. Takich imprez potrzeba więcej. Wielu ludzi czeka na ciekawe wydarzenia kulturalne we Włocławku.

Miasto świętowało. Na tegoroczne Dni Włocławku przyszły tłumy ludzi, mimo kapryśnej pogody. Co mówili mieszkańcy o tej imprezie?

- Włocławek, co roku ożywa dzięki świętu miasta, staje się bardziej kolorowy, bardziej radosny. Dni Włocławka są już tradycją i trzeba ją pielęgnować. Jest okazja, aby młodzi włocławianie pokazali swoje talenty. Bardzo ciekawie zapowiadają się wieczorne występy gwiazd.

I

Prezydent Andrzej Pałucki rozdawał chorągiewki

Galeria zdjęć: www.kujawy.media.pl

Dawny Włocławek na wystawie

Zdzisława Paczkowska: - Przemarsz korowodu przez nasze miasto był wielobarwny, wesoły, ładnie wyglądał. Byłam już na jarmarku odbywającym się na ulicy 3 Maja, gdzie jest bogactwo różnych wyrobów i produktów. Kupiłam produkty lwowskie. Teraz wracam z koncertu muzyki poważnej, który odbywał się w Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej. Jestem tym koncertem zachwycona. Lucyna Wróblewska: - Nie jest to moje pierwsze święto Włocławka. Uczestniczę w nim co roku. Jest super, bo ludzie się integrują, wychodzą z domów, nie siedzą przed telewizorami. Podczas święta Włocławka dzieje się wiele ciekawych rzeczy, przede wszystkim są wspaniałe występy. Byłam już na jarmarku „Ku Wiśle”- kupiłam ser od górali.


TU i TERAZ 6 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Lubień Kujawski

nr 53, czerwiec 2014 www.kujawy.media.pl

Rozmowa z Robertem PACZKOWSKIM, dyrektorem biblioteki w Lubieniu Kujawskim. Strona informacyjna przebudowana, pięć stanowisk komputerowych, aktualne informacje o książkach i wydarzeniach kulturalnych

Sesja Rady Miejskiej

Trudny rok. Burmistrz otrzymał absolutorium

„Książki są jak towarzystwo, które sobie człowiek dobiera”

Na czerwcowej sesji Rady Miejskiej w Lubieniu Kujawskim radni podjęli uchwałę w sprawie udzielenia burmistrzowi Pawłowi Wiktorskiemu absolutorium z wykonania budżetu za 2013 rok. Z wnioskiem o udzielenie absolutorium wystąpiła komisja Rewizyjna Rady w składzie: Marek Małachowski – przewodniczący, Andrzej Sierakowski – wiceprzewodniczący, członkowie – Mieczysław Gientka, Jarosław Woźniak i Andrzej Matusiak. Regionalna Izba Obrachunkowa w Bydgoszczy, oddział we Włocławku pozytywnie zaopiniowała wniosek. Dochody wykonano w kwocie 24.558.269.19 zł, a wydatki – zrealizowano w kwocie 23.551.307,03 zł. Budżet gminy za 2013 rok zamknął się wynikiem dodatnim w wysokości 1.006.962,16 zł.

Dyrektor Robert Paczkowski i wypożyczające książki Kaja Sosnowska i Kamila Mikulska

- Nie był to łatwy budżet – mówi burmistrz Paweł Wiktorski.- Trudność polegała na tym, że budżet był bardzo ambitny i napięty, ale jak zakładaliśmy w pełni wykonalny. Udało się go wykonać z nadwyżką budżetową, a więc można powiedzieć, że całoroczna praca zakończyła się sukcesem. Co było największym problemem? Oczywiście dochody, które z roku na rok maleją, stanowią je różne podatki oraz subwencja. Wydatki z roku na rok się zwiększają a subwencja, niestety maleje. Dużym zastrzykiem finansowym są różnego rodzaju dotacje. Praktycznie, już od wielu lat realizujemy każdą inwestycję z udziałem środków zewnętrznych.

W ubiegłym roku został pan dyrektorem Biblioteki Publicznej w Lubieniu Kujawskim. Niektórzy mówią, że miał pan szczęście, bo przyszedł na gotowe, a pracy nie ma wiele. - Tak właściwie można byłoby powiedzieć o każdym kolejnym dyrektorze. Jednak jest to teza nieprawdziwa, ponieważ w tej długoletniej historii naszej biblioteki każdy kolejny dyrektor miał swój niemały wkład w jej rozwój. Pracę na stanowisku dyrektora zacząłem w sierpniu 2013 roku. Od pierwszych dni było sporo do zrobienia. Przede wszystkim zająłem się unowocześnianiem biblioteki, aby zaoferować mieszkańcom nie tylko same książki, ale iść z duchem nowoczesności, dopasować ofertę do wymagań pokolenia ludzi dla których korzystanie z internetu jest codziennością.

Radni głosowali jednogłośnie za udzieleniem burmistrzowi absolutorium z wykonania budżetu za 2013 rok.

Fot. Adam Maciejewski

Noc świętojańska nad jeziorem

Występy młodzieży z Ośrodka Kultury w Lubieniu Kujawskim

W najkrótszą noc w roku mieszkańcy Lubienia Kujawskiego i okolicy bawili się w amfiteatrze nad jeziorem. Odbywał się festyn pn. „Nie ma jak na Kujawach”. Rozpoczął się występami rodzimych talentów i zespołów artystycznych z Ośrodka Kultury w Lubieniu Kujawskim. Wieczorem uczestnicy obejrzeli Janową Nockę, czyli widowisko obrzędowe w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Kutnowskiej. Koncertowały zespoły Terpi &Magra oraz ANDRE i ALE ALE ALEKSANDRA. Nie zbrakło pokazów sztucznych ogni i kuglarstwa. Festyn zakończyła zabawa taneczna pod gwiazdami z zespołem „Mister”. (jp)

Minął prawie rok. Co w tym czasie udało się panu wnieść nowego do pracy tej instytucji, która finansowana jest z dotacji samorządowej? - Samorząd Lubienia Kujawskiego, a szczególnie burmistrz Paweł Wiktorski patrzy przychylnym okiem na modernizację biblioteki. Jedną ze zmian, jakie zostały wprowadzone była modernizacja sali komputerowej, obejmująca zakup sprzętu komputerowego. Dzięki temu w bibliotece dodatkowo utworzono pięć stanowisk do pracy przy komputerze. Ze sprzętu tego korzystają nie tylko dzieci i młodzież, ale również starsze osoby. Przez okres zimowy prowadziliśmy kurs komputerowy dla seniorów z gminy Lubień Kujawski. W okresie ferii zimowych zakupiliśmy nowoczesny telewizor oraz konsole do gier edukacyjnych typu Xbox. Zajęcia te cieszyły się ogromnym zainteresowaniem wśród dzieci i młodzieży. Obecnie trwają prace nad

utworzeniem katalogu on-line, co z pewnością usprawni pracę, a także ułatwi czytelnikom wyszukiwanie i wypożyczanie poszczególnych pozycji książkowych. Większość realizowanych projektów unowocześniających naszą instytucję finansowanych jest ze środków pochodzących z Urzędu Miejskiego w Lubieniu Kujawskim. Ile woluminów jest w bibliotece i jakie książki zakupił pan ostatnio? - Podstawowym zadaniem każdej biblioteki jest gromadzenie, opracowywanie i udostępnianie książek oraz popularyzacja czytelnictwa w środowisku lokalnym, a tym samym upowszechnianie wiedzy i kultury wśród wszystkich mieszkańców naszej gminy. Jak mówił znany pisarz Umberto Eco, „kto czyta książki żyje podwójnie”. Wprowadziłem taki system, że nowości książkowe kupujemy w każdym miesiącu. Okładki nowych książek na czerwiec br. wraz z krótkim opisem treści książki znajdują się na stronie biblioteki, w zakładce - nasze nowości. Dodam, że strona informacyjna biblioteki www.bibliotekalubien.pl została przebudowana i zawsze są na niej aktualne informacje o książkach i wydarzeniach kulturalnych.

Grupa ucząca się języka angielskiego. Od lewej: Angelika Jabłońska, Judyta Kucharska, Karolina Michalak, Adam Kamiński i lektor Paweł Duczek Mamy ponad 23 tysiące woluminów. Wybór jest duży, adresowane są do różnych grup wiekowych: dzieci, młodzieży i dorosłych. Każdy czytelnik znajdzie coś dla siebie. Są wśród nich książki biograficzne, historyczne, wiersze dla dzieci, fantastyka, komiksy itp. Książki, które inspirują i uczą oraz takie z ogromną dawką dobrego humoru. Jaką czytelnicy wybiorą? Monteskiusz mawiał, że „książki są jak towarzystwo, które sobie człowiek dobiera”. Tak, więc – my proponujemy, zachęcamy do czytelnictwa, ale wybór pozostawiamy czytelnikom. Wydrukowaliśmy również laminowane zakładki do książek, które są swoistą wizytówką naszej placówki, zawierają ważne informacje łącznie z godzinami otwarcia biblioteki. Co aktualnie, oprócz książek oferuje pan mieszkańcom? - Od kwietnia bieżącego roku w bibliotece organizowany jest kurs języka angielskiego. Z chętnych, którzy zadeklarowali swój udział w zajęciach utworzone zostały cztery grupy (dwie o profilu podstawowym, jedna grupa licealistów, przygotowujących się do matury oraz grupa na poziomie średniozaawansowanej). Kolejne grupy będą tworzone od nowego

Wernisaż się udał. Daria Deicka, Ola Kaczmarek, Gabriela Czarniak, Alicja Kaczmarek, Robert Paczkowski

roku szkolnego. Lektorem języka angielskiego jest Paweł Duczek. Organizujemy także kiermasze książki, ostatni taki odbył się w maju pn. Książka najlepszym prezentem na Dzień Dziecka. Dochód ze sprzedaży książek przeznaczamy głównie na zakupienie lektur szkolnych, bo te książki najszybciej się niszczą. Działają jakieś koła zainteresowań? - W kwietniu tego roku powstało koło zainteresowań pn. „Młodzi aktywni w bibliotece”. Jest to inicjatywa dwóch naszych czytelniczek: Gabrieli Czarniak i Darii Deickiej. Koło te będzie zajmowało się fotografią, modą, muzyką, plastyką i teatrem. Pierwszy zrealizowany projekt pn. „Fotografia przez lata” zaowocował pięknymi zdjęciami Gabrieli Czarniak obrazującymi modę XX wieku z lat dwudziestych, czterdziestych, sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Wernisaż wystawy odbył się w niedzielne popołudnie 1 czerwca i był bardzo dobrze przyjęty przez jego uczestników, którzy licznie przybyli do biblioteki. Plany na przyszłość? - Zamierzamy utworzyć kącik czytelnika, gdzie w ciszy i spokoju można będzie spędzić miło czas z książką, a także unowocześnienie kącika dziecięcego. Jest wiele pomysłów na zmiany, jednak wiążą się one z nakładem finansowym. Mam nadzieję, że nasze zamierzenia się urealnią, tak jak dotychczasowe. Dokładam wszelkich starań, aby współpraca z władzami miasta była jak najlepsza, bo to w przyszłości będzie się przekładało na dalszy rozwój Biblioteki Publicznej w Lubieniu Kujawskim. Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska


nr 53, czerwiec 2014

I TU i TERAZ

Ludzie

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

Miejskim. Niebawem wróci do nas policja i będzie mieściła się w świeżo wyremontowanym budynku posterunku.

Rozmowa z Adamem MACIEJEWSKIM, radnym Rady Miejskiej w Lubieniu Kujawskim

Zdobycie zaufania nie jest łatwe Do Rady Miejskiej w Lubieniu Kujawskim startował pan z listy PSL. Jak długo jest pan związany z partią ludowców? - Jestem bezpartyjny, ale darzę sympatią właśnie PSL. Może dlatego, że w mojej rodzinie kilka osób należy do partii zielonych. Już jako dziecko słuchałem, że jest to partia o mocnych korzeniach, dbająca o ludzi, głównie ze wsi i małych miasteczek. Dlatego kiedy złożono mi propozycję kandydowania z listy PSL-u, długo się nie wahałem i przyjąłem propozycję. Wynik wyborów w 2010 roku do Rady Miejskiej w Lubieniu Kujawskim był dla mnie korzystny i tak zostałem radnym. Codziennie podczas doręczania korespondencji, jako listonosz pokonuje pan wiele kilometrów dróg, puka do wielu drzwi. Czy praca listonosza ma wpływ na wykonywanie mandatu radnego? - Listonoszem jestem od siedmiu lat, a radnym pierwszą kadencję, czyli cztery lata - 2010-2014. Praca zawodowa spowodowała, że poznałem wielu mieszkańców naszej gminy. Uważnie słucham, co ludzie mają do powiedzenia. Najczęściej mówią o swoich potrzebach, o tym co w naszym mieście należy jeszcze

Adam Maciejewski: - Lubień zmienia się na lepsze, i to nie jest tylko moje zdanie zrobić, aby lepiej się żyło. Takie informacje docierają również do innych radnych, którzy starają się pomagać w różnych sprawach, więc można powiedzieć, że mieszkańcy mają wpływ na rządzenie miastem. Ostatnio starsza pani mówiła, że idąc do Ośrodka Zdrowia, który jest znacznie oddalony od jej domu nie znajduje po drodze miejsca, gdzie mogłaby usiąść i odpocząć. Miała rację, przydałaby się ławeczka. Będę rozmawiał w tej sprawie z burmistrzem i myślę, że ławeczka będzie czekała na tych, którzy są strudzeni i chcą na chwilę odpocząć. Także plac zabaw, który powstał w centrum miasta jest wynikiem potrzeb zgłaszanych

do mnie przez mieszkańców, rodziców małych dzieci. Takich przykładów jest o wiele więcej, ale nie chcę aby ktoś pomyślał, że się chwalę. Działanie na rzecz dobra mieszkańców uważam za powinność radnego i staram się to czynić. Tak samo poważnie traktuję pracę listonosza. Liczne kontakty z mieszkańcami sprawiają, że obie funkcje, zarówno listonosza, jak i radnego często przenikają się wzajemnie i obie wymagają zaufania społecznego, którego zdobycie wbrew pozorom nie jest łatwe. Jest pan najmłodszym radnym w obecnej, dobiegającej już końca kadencji Rady Miejskiej. Mieszkańcy Lubienia Kujawskiego różnie oce-

niają działania samorządu, jedni chwalą inni krytykują. Jaka jest pana ocena? - Ocena działań samorządu należy głównie do mieszkańców naszej gminy, to oni w przyszłych wyborach zadecydują komu przyznają mandat, a komu dadzą czerwoną kartkę. Ja mogę powiedzieć, że samorząd nasz działał zgodnie, nie było rozbieżności pomiędzy radą a burmistrzem. Podejmowane uchwały zawsze miały na celu dobro mieszkańców. Starliśmy się dbać o rozwój naszej gminy. Wystarczy porównać, co było cztery lata temu i co jest obecnie. Lubień zmienia się na lepsze, i to nie jest tylko moje zdanie – wielu miesz-

kańców zauważa, że miasto i okolice pięknieją. W tej kadencji przy ulicach: 22-go lipca, Popławskiego, Żeromskiego, Polnej i Ogrodowej powstały chodniki. Przebudowano wiele kilometrów dróg. Odrestaurowana została sala OSP, która chętnie wykorzystywana jest na różne imprezy okolicznościowe. Przystanek autobusowy w centrum miasta już nie straszy swoim wyglądem, bo został przebudowany i odnowiony. Docieplono budynek Urzędu Gminy, a szkoła otrzymała nową kotłownię. Sportowcy też już mają lepsze warunki – wybudowano dla nich szatnie, a także trybuny dla kibiców. Skwer przy jeziorze jest jednym z piękniejszych w powiecie, wybudowano tam promenadę i odnowiono molo. Już zrodził się zwyczaj wykonywania zdjęć ślubnych w tym pięknym miejscu. Sam brałem ślub rok temu i razem z żoną Magdaleną, która jest pielęgniarką mamy pamiątkową sesję zdjęciową na naszych tarasach, bo tak potocznie nazywany jest skwer nad jeziorem. Chciałbym, aby takich pełnych zieleni miejsc jak tarasy było w naszym mieście więcej. W tym roku planowana jest jeszcze wymiana oświetlenia na promenadzie prowadzącej na molo, trwają prace remontowe sali ślubów w Urzędzie

Rozmowa z Danutą WARSZAWSKĄ, przewodniczącą Rady Miejskiej Chodcza

Dla chcącego nie ma nic trudnego W gminach odbywają się sesje, na których podejmowane są uchwały w sprawie udzielenia absolutorium wójtowi bądź burmistrzowi. W Chodczu takiej uchwały rada jeszcze nie podjęła. Skąd to opóźnienie? - Nie ma żadnego opóźnienia, bowiem z podjęciem uchwały w sprawie absolutorium dla organu wykonawczego, mamy czas do dnia 30 czerwca. Czekałam ze zwołaniem sesji ponieważ w Urzędzie Gminy odbywała się kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie inwestycji budowy przydomowych oczyszczalni ścieków przeprowadzonej w latach 2010-2011. Kontrola ta była zlecona na wniosek Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej Chodcza i już się zakończyła. Była to dosyć pechowa inwestycja dla Chodcza ponieważ zamiast zysku w postaci dotacji unijnej, przyniosła straty. Powodem było niewłaściwe jej prowadzenie, a to z kolei spowodowało, że marszałek województwa kujawsko-pomorskiego nie dokonał zwrotu środków pieniężnych w wysokości 360 tysięcy zł. Ponadto Gmina Chodecz dopłaciła do budowy przydomowych oczyszczalni, które nie funkcjonowały kwotę 91 tys. zł ze środków własnych. Razem straty wyniosły 445 tyś. zł. To wielkie obciążenie dla naszej gminy. Rada Miejska czeka na udostęp-

etap prac ma zostać wykonany do końca września. Prace te nie powinny zakłócić korzystania z plaży miejskiej w tym sezonie letnim. Ponadto Gmina Chodecz przygotowuje się do budowy studni głębinowej w Chodeczku oraz budowy przyłącza wodociągowego do istniejącej już stacji uzdatniania wody znajdującej się przy Jeziorze Chodeckim. Koszt na sporządzenia dokumentacji studni głębinowej to około 60 tys. zł, a przyłącza wodociągowego 161 tys. zł, a w tym 60 procent środków finansowych z Unii Europejskiej.

Danuta Warszawska: - Czekamy na protokół kontrolny RIO nienie protokołu pokontrolnego i na udostępnienie wystąpienia pokontrolnego wydanego przez RIO, w którym będzie wskazane źródło i przyczyny nieprawidłowości, a także osoby odpowiedzialne za popełnione błędy. Dodam, że spodziewamy się również w Gminie Chodecz kontroli Najwyższej Izby Kontroli z Bydgoszczy, która sprawdzi czy inwestycja pod nazwą ,,budowa przydomowych oczyszczalni ścieków” prowadzona była zgodnie obowiązującym prawem. Ma pani jakąś dobrą nowinę dla chodczan?

- Oczywiście. Rozpoczyna się duża inwestycja nad Jeziorem Chodeckim realizowana za prawie 513 tys. zł. Watro dodać, że około 60 proc. z tej kwoty stanowić będzie dofinansowanie ze środków unijnych. Rada Miejska w Chodczu już w 2013 r. podjęła uchwałę w sprawie przebudowy miejsca rekreacji nad Jeziorem Chodeckim. Wykonany zostanie zjazd dla samochodów służb ratowniczych oraz ciąg pieszy - chodniki i schody. Plaża zostanie zrekultywowana, powstanie boisko do piłki plażowej, a dookoła posadzona będzie zieleń. Pierwszy

Chodecz ma już dwie studnie głębinowe, w Mstowie i w Gawinie. Konieczna jest budowa trzeciej? - Mamy jeszcze przepompownię w Chodeczku, która połączona wraz ze studniami stanowi jedną całość. Pomimo tego mieszkańcy mają problem z wodą, który nasila się w miesiącach letnich, gdzie jest wzmożony pobór wody. Zapasy wody w dotychczasowych studniach się wyczerpują, więc trzeba budować kolejną. Zniknął posterunek policji w Chodczu, teraz działa Zespół Dzielnicowy Policji. - Obsługą bezpieczeństwa publicznego w gminie Chodecz zajmuje się teraz Komisariat Policji w Kowalu.

7

Samorządy, nie tylko lubieński krytykowane są za duże bezrobocie. W powiecie włocławskim jest ono bardzo wysokie. - Stopa bezrobocia w kraju waha się w granicach 13 procent. W powiecie włocławskim, również we Włocławku wynosi około 20 procent. Samorząd gminny nie ma na to większego wpływu. Ma jednak obowiązek stwarzania warunków do rozwoju przedsiębiorstw. W naszej gminie mamy to szczęście, że w strefie gospodarczej ulokowały się duże zakłady, w których znalazła się praca. Często bywam jako listonosz w trzech fabrykach na terenach inwestycyjnych po byłym lotnisku i widzę jak dużo naszych mieszkańców i nie tylko znalazło tam pracę. Jeździ pan starym motocyklem używając równie starego kasku … - To moje hobby, motocykl jest cały czas przeze mnie odnawiany. Jestem miłośnikiem motocykli WSK montowanych, później produkowanych w Świdniku w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Pierwsze takie motocykle pojawiły się na polskich drogach w 1954 roku. Kask jest odpowiedni do pojazdu, też historyczny.

Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska

Zostaliśmy przeniesieni z posterunku z Chocenia do komisariatu w Kowalu. Moim zdaniem jest to złe posunięcie, gdyż nasza gmina oddalona jest od Kowala o 25 km i brakuje połączenia komunikacyjnego, czyli nie ma żadnego taboru autobusowego łączącego te dwie miejscowości. Tylko posiadanie własnego samochodu daje możliwość dotarcia do komisariatu w Kowalu. Wprawdzie komendant z Kowala zapewnia, że bezpieczeństwo publiczne dla mieszkańców Chodcza będzie zapewnione, ale ja jestem pełna obaw. Uważam, że ta reorganizacja jest dla gminy Chodecz niepokojąca, ponieważ Chodecz powinien mieć własny posterunek policji. Nadal będę przekonywać władze policyjne, aby rozważyły powrót do poprzednich rozwiązań, czyli do utworzenia posterunku w Chodczu, bo to da większy poziom bezpieczeństwa naszym mieszkańcom. W pani życiu prywatnym zaszły zmiany, ukończyła pani studia wyższe. - W czerwcu br. przystąpiłam do egzaminu na wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i uzyskałam tytuł magistra administracji. Jestem osobą sumienną, z upartością dążącą do celu i wszystkie czynności staram się wykonywać rzetelnie. Dla chcącego nie ma nic trudnego. Przyznam, że pogodzenie nauki, z pracą, a także wychowaniem dzieci nie było łatwe.

Rozmawiała: J.P.


TU i TERAZ 8 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 53, czerwiec 2014

Kowal

www.kujawy.media.pl

Natalia Mularska i Dominik Urbański pierwsi usiedli na prezydenckiej ławeczce

Ławeczka w parku czeka na prezydenta Na początku czerwca w parku Kazimierza Wielkiego w Kowalu stanęła „prezydencka ławeczka” Ławeczkę obiecała prezydentowa Anna Komorowska i słowa dotrzymała. Parkowa ławeczka spośród innych wyróżnia się pamiątkową inskrypcją: „Na pamiątkę wizyty 31 marca 2014 roku z myślą o tych, którzy chcą tu usiąść, odpocząć i cieszyć się pięknem polskiej przyrody. Anna i Bronisław Komorowscy”. Pierwsi na ławeczce siedli uczennica kowalskiego gimnazjum Natalia Mularska oraz uczeń Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Kowalu Dominik Urbański. Siadają na niej mieszkańcy Kowala, oglądają przyjezdni goście, bo takich ławeczek w całej Polsce jest tylko kilkanaście. Burmistrz Eugeniusz Gołembiewski czeka na prezydenta Bronisława Komorowskiego, złożył na jego ręce zaproszenie do odwiedzenia Kowala. - Pan prezydent od razu skojarzył Kowal i przypomniał o niedawnych odwiedzinach w naszym mieście swojej małżonki Anny – mówi Eugeniusz Gołembiewski. - Prezydent powiedział, że jego żona wywiozła z Kowala bardzo dobre wrażenia i że chętnie odwiedzi nasze miasto, o ile pozwoli mu na to napięty kalendarz prezydenckich obowiązków. Czy głowa państwa przyjedzie do Kowala jeszcze nie wiadomo. Na razie kowalanie cieszą się prezydencką ławeczką, która z pewnością jest wyróżnieniem dla miasta.

Pierwsze z tych spotkań odbyło się 30 maja br. w Ministerstwie Rolnictwa. Jego gospodarzem był minister rolnictwa Marek Sawicki. W spotkaniu wzięli również udział: senator Andrzej Person, członek Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego - Sławomir Kopyść, burmistrz Kowala - Eugeniusz Gołembiewski oraz dyrektor Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego - Wojciech Rudziński.

Dlaczego minister rolnictwa?

Senator Andrzej Person, burmistrz Kowala Eugeniusz Gołembiewski, minister Marek Sawicki, Sławomir Kopyść - członek zarządu województwa i Wojciech Rudziński - dyrektor Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego marszałek województwa.

Co Ministerstwo Rolnictwa ma do budowy hali sportowej w Kowalu? Otóż ma i to bardzo wiele, bo pełnowymiarowa hala sportowa wraz z zapleczem i częścią dydaktyczną ma być budowana właśnie dla Zespołu Szkół CKR, które od 2008 r. podlega Ministerstwu Rolnictwa. Obecnie Zespół dysponuje pełną dokumentacją techniczną, działką pod budowę przy ul. Marii Konopnickiej oraz środkami na rozpoczęcie prac, co ma nastąpić jeszcze w tym roku. Spotkanie w Ministerstwie Rolnictwa zorganizowane zostało po to, żeby ustalić: czy inwestycja ta finansowana będzie tylko z budżetu Ministerstwa Rolnictwa, czy także ze środków Ministerstwa Sportu, których dysponentem na terenie naszego województwa jest

Marszałek wesprze Stąd obecność w spotkaniu członka zarządu Sławomira Kopyścia, który zadeklarował w imieniu marszałka Piotra Całbeckiego chęć wsparcia przez samorząd województwa tego przedsięwzięcia. Wsparcie dla tej ważnej dla całego Kowala inwestycji zadeklarował też burmistrz Eugeniusz Gołembiewski, który zaoferował pomoc miasta przy budowie fundamentów oraz infrastruktury towarzyszącej. Burmistrz widzi także partycypację budżetu miasta w kosztach utrzymania hali, bo zakłada się, że służyć ona będzie nie tylko szkole rolniczej, ale także całemu środowisku. W trakcie rozmów minister Sawicki potwierdził swoje wspar-

cie dla budowy. Swoje pełne poparcie dla tego przedsięwzięcia - w imieniu ministra sportu i turystyki Andrzeja Biernata wyraził też jego zastępca Bogdan Ulijasz. Nastąpiło to w trakcie spotkania w ministerstwie, jakie miało miejsce 16 czerwca br.

Minister sportu też obiecuje wsparcie W spotkaniu tym - oprócz burmistrza Gołembiewskiego i dyrektora szkoły Wojciecha Rudzińskiego, wziął także udział członek Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego Sławomir Kopyść, który od wielu lat wspiera starania Kowala. W trakcie tego spotkania w ministerstwie sportu ustalono, że jest wola wsparcia środkami ministerstwa dla tej inwestycji.

W 25.rocznicę wolności. Kowalanie złożyli kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970 Komorowskiego obchody Święta Wolności – mówi burmistrz Eugeniusz Gołembiewski. - Wszyscy mieliśmy przypięte pamiątkowe znaczki – „25 lat Wolności” przekazane przez Kancelarię Prezydenta

RP. Z flagami narodowymi, unijnymi oraz naszego miasta zgromadziliśmy się pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców, gdzie złożyliśmy kwiaty. O wolności trzeba mówić, ponieważ jej znaczenia, tak samo

jak zdrowia, kiedy nam dopisuje i powietrza, jeśli możemy nim oddychać - często nie dostrzegamy i nie cenimy, zwłaszcza wtedy, kiedy z jej owoców wszyscy możemy korzystać. 25 lat wolności przyniosło

Fot. Nadesłana

Z inicjatywy burmistrza Eugeniusza Gołembiewskiego oraz Stowarzyszenia Aktywny Kowal 140-osobowa grupa mieszkańców Kowala na początku czerwca wybrała się trzema autokarami do Gdańska, kolebki odzyskanej 25 lat temu wolności, aby oddać hołd wszystkim bohaterom walki o wolną i demokratyczną Polskę. - Wyjazd mieszkańców Kowala do Trójmiasta wpisał się w zainicjowane przez prezydenta Bronisława

Na prośbę burmistrza Eugeniusza Gołembiewskiego senator Andrzej Person zaaranżował spotkania w Ministerstwie Rolnictwa oraz w Ministerstwie Sportu i Turystyki w sprawie budowy hali sportowej w Kowalu.

Fot. Nadełana

Fot. Nadesłana

Budowa hali sportowej coraz bliżej

Grupa mieszkańców Kowala po złożeniu kwiatów pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku

Najbliższy okres czasu ma być wykorzystany na rozwiązanie problemów formalnych. Sfinansowanie hali sportowej w całości ze środków państwowych jest bardzo ważne dla szczupłego budżetu Kowala. W podobny sposób, to jest bez udziału środków z budżetu miejskiego - udało się wybudować w Kowalu największe inwestycje ostatnich lat: Dom Pomocy Społecznej oraz obwodnicę miasta. Wszystko wskazuje na to, że budowa hali jest już przesądzona. Jej rozpoczęcie ma nastąpić na przełomie lata i jesieni. Jedyny dylemat dotyczy tempa realizacji tej inwestycji: czy jej zakończenie nastąpi w 2015 r., czy w 2016 roku, co wydaje się być bardziej realne.

nam wiele darów: swobody obywatelskie, wielki postęp cywilizacyjny, ale także problemy, z których największym jest bezrobocie. Stąd też zamysł, aby Święto Wolności uczcić w miejscu uświęconym krwią robotników. Wiązankę kwiatów ozdobioną barwami narodowymi i miasta Kowala wraz z inskrypcją: „Bohaterom Walki o Wolność Mieszkańcy Kowala - Rodzinnego Miasta Króla Kazimierza Wielkiego” pod pomnikiem złożyli: burmistrz Eugeniusz Gołembiewski, Marek Giergielewicz - przewodniczący Rady Miasta, Jadwiga Śpibida - prezes Stowarzyszenia Aktywny Kowal, Krzysztof Pasiecki - OSP, Anna Błażejczak Towarzystwo Miłośników Kowala i Okolic, Tadeusz Nakonowski - Kółko Rolnicze, Halina Owsianowska KGW, Grzegorz Szefler - „Kujawiak” Kowal oraz Patryk Nakonowski przedstawiciel młodzieży. Po uroczystościach pod pomnikiem kowalanie spędzili czas na zwiedzaniu gdańskiej starówki i Sopotu. Wyjazd na Wybrzeże miał znaczenie symboliczne także i z tego powodu, że kowalanie pojechali nad morze autostradą A1, która niedawno została oddana do użytku na jej odcinku od węzła „Kowal” do Gdańska. Wszystkie koszty wyjazdu zostały w całości sfinansowane z prywatnych pieniędzy jej uczestników.


nr 31, czerwiec 2014

www.kujawy.media.pl

I TU i TERAZ

Rozmowa

Gazeta Powiatu Włocławskiego

Dość szeptanki o szpitalu Przewodniczący Rady Społecznej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku za jawnością informacji która była skutkiem złego zarzadzania poprzednich jednostek, a także niedofinansowania z NFZ. W 2012 roku szpital we Włocławku odnotował stratę 10.703 434 zł. Świadczenia nieopłacone przez NFZ wynosiły ponad 2 mln zł. Zobowiązania szpitala w 2012 roku opiewały na ponad 27 milionów złotych.

Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku w ostatnim czasie nie udziela informacji mediom. Konferencje prasowe, po każdym zebraniu Rady Społecznej Szpitala postanowił organizować Sławomir Kopyść – przewodniczący tej rady oraz członek zarządu województwa. Po zatwierdzeniu nowego statutu w szpitalu powołane zostanie stanowisko rzecznika prasowego. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. bł. księdza Jerzego Popiełuszki we Włocławku zaistniał w mediach ogólnopolskich za sprawą niechlubnych wydarzeń. Dyrektor naczelny Krzysztof Malatyński musiał tłumaczyć sprawę śmierci nienarodzonych bliźniąt, śmierci małego Oliwiera, który zmarł na guza mózgu, pijanej położnej na dyżurze. Ostatniej sprawy dotyczącej ratowników medycznych, którzy będąc uczestnikami odbywającego się we Włocławku Pierwszego Forum Bezpieczeństwa, nie chcieli udzielić pierwszej pomocy kobiecie, która zasłabła – dyrektor już nie tłumaczył.

Będą konferencje prasowe - Na temat szpitala we Włocławku trwa nieustająca „szeptanka” – mówi Sławomir Kopyść. – Tymczasem potrzebna jest rzetelna i prawdziwa informacja, która mimo, że czasem jest trudna do wypowiedzenia i bywa

Strata w ub. roku tylko 3 mln zł

Sławomir Kopyść: - Zdecydowałem się na organizowanie konferencji prasowych, które będą się odbywały po zebraniach Rady Społecznej Szpitala. też bolesna, lepsza jest od plotek. Dlatego zdecydowałem się na organizowanie konferencji prasowych, które będą się odbywały po zebraniach Rady Społecznej Szpitala. Będę starał się przedstawić jakie ustalenia zapadły podczas posiedzeń rady, która jest ciałem doradczym i opiniodawczym. Ponadto, gdy zostanie zatwierdzony nowy statut i regulamin organizacyjny szpitala będzie możliwość zatrudnienia rzecznika prasowego w tej instytucji, która podległa jest samorządowi województwa. W szpitalu rocznie leczy się 29 tysięcy osób, więc rzecznik prasowy będzie miał co robić. Trzeba pamiętać, że

Doktor od załatwiania spraw W Prokuraturze Okręgowej we Włocławku prowadzone jest śledztwo przeciwko Dariuszowi O., który powołując się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych brał pieniądze za załatwienie różnych spraw. Dariusz O. przedstawiał się jako doktor Paweł Z., przekonywał, że ma wielkie wpływy w państwowej straży pożarnej, urzędzie pracy, sądzie, samorządach i ośrodkach zdrowia. Za łapówki oferował m.in. pozytywnego zdania egzaminów kwalifikujących do przyjęcia do pracy w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku, pośrednictwa w załatwieniu pobytu w Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym „Wrzos” w Wieńcu Zdroju. W zamian za to przyjął korzyści majątkowe w kwotach od 250 do 3.000 złotych. Zarzuty przestępstwa przedstawiono także Krystynie J., wspólniczce fałszywego doktora.

szpital to nie tylko pacjenci, to wielki zakład pracy. Podczas ostatniego posiedzenia Rady Społecznej Szpitala m.in. przyjęto sprawozdanie z wykonania planów finansowych szpitala z ubiegły rok. - Strata finansowa za ubiegły rok wynosi trzy miliony złotych, ale trzeba zaznaczyć że jest znacznie mniejsza niż prognozowana na początku kwietnia 2013 roku. 9 mln zł – mówi Sławomir Kopyść. - Nie jest to wynik zadowalający, ale ważne że poziom straty ma wyraźną tendencję zniżkową. Przypomnę, że nowy szpital po reorganizacji startował w bardzo trudnej sytuacji finansowej,

Znaczne obniżenie straty finansowej jest wynikiem działań organizacyjnych wprowadzonych przez dyrektora szpitala, ale także środowiska medycznego tej jednostki, które zgodziło się na czasowe obniżenie pensji. Obecnie pensje wypłacane są już w pełnej wysokości. Pierwszy program obniżenia deficytu finansowego szpitala się udał, a strata bilansowa w wysokości 3 milionów złotych nie przekracza wartości amortyzacyjnej szpitala, więc samorząd województwa nie musi podejmować radykalnych kroków związanych z formą organizacyjną szpitala. Tendencja zniżkowa strat daje możliwość patrzenia z nadzieją na uzyskanie równowagi finansowej i rozwój szpitala. Ważną sprawą dla świadczenia usług medycznych wysokiej jakości jest zakup rezonansu magnetycznego, na który potencjalni pacjenci Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku czekają dość długo.

Przedszkole w Grabkowie otrzymało w darze zabytkowe pianino. Podarowali je Państwo Gabrysiakowie z Ossówka. - Z instrumentu będziemy korzystać w czasie zajęć z dziećmi – mówi Katarzyna Wietrzykowska, nauczycielka wychowania przedszkolnego, a zarazem muzyki w przedszkolu w Grabkowie. Pianino pozwoli nam uwrażliwiać dzieci na piękno muzyki, rozbudzać w nich talent muzyczny. Wójt Gminy Kowal oraz Dyrektor Zespołu Szkół w Grabkowie wraz z całą społecznością szkolną serdecznie dziękują Państwu Gabrysiakom za piękny gest, dzięki któremu spełniają się marzenia dzieci, za życzliwość oraz gotowość niesienia pomocy. Jesteśmy bardzo wdzięczni za niecodzienny podarunek. Dzięki przyjaznej dłoni ludzi dobrej woli możliwa jest realizacja naszych zamierzeń i celów. (ak)

- Zakupienie rezonansu magnetycznego dla szpitala przewidziane jest w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego – mówi Sławomir Kopyść. - Wiadomo powszechnie, że procedury pozyskania środków unijnych są bardzo długie, podlegające ocenie wielu podmiotów. Rada społeczna szpitala podjęła ważną uchwałę zezwalającą na wcześniejsze zakupienie rezonansu magnetycznego. Wyraziła bowiem zgodę, aby dyrektor szpitala mógł zaciągnąć na ten cel kredyt, a później uzyskać refundację kosztów z RPOW.

Środki na rezonans magnetyczny Warto dodać, że Kujawsko- Pomorskie Inwestycje chcą przeznaczyć na sprzęt medyczny dla szpitala we Włocławku, oprócz rezonansu magnetycznego, 4 miliony złotych. Przewidujemy, że w najbliższych latach będziemy musieli przeznaczyć pieniądze na wymianę 95 procent sprzętu medycznego, który we włocławskim szpitalu jest zużyty. Jaki sprzęt zostanie zakupiony, zadecydowali ordynatorzy oddziałów. Rada Społeczna podjęła także uchwałę wnoszącą do zarządu województwa o jak najszybsze przeprowadzenie przez KPIM procedur przetargowych i rozpoczęcie kolejnego etapu przebudowy i rozbudowy obiektów szpitala. W dyspozycji KujawskoPomorskich Inwestycji Medycznych jest kwota około 28 mln złotych. Całość przebudowy będzie kosztować znacznie więcej. Rada uważa, że nie należy czekać na brakujące środki z Europejskiego Banku Inwestycyjnego (choć rozmowy są bardzo zaawansowane). Inwestycję należy podzielić na etapy i wdrożyć ją niezwłocznie. (M.P.)

9

Jechał kradzionym rowerem Do włocławskich mundurowych 15 czerwca wpłynęło zawiadomienie o kradzieży z włamaniem do jednej z piwnic przy ul. Zbiegniewskiej we Włocławku. Z piwnicy zginęły dwa rowery, elektronarzędzia i różne inne przedmioty. Następnego dnia do mundurowych wpłynęło kolejne zgłoszenie od pokrzywdzonej, że jadąc ul. Królewiecką rozpoznała swój rower, którym jechał nieznajomy mężczyzna. Policjanci natychmiast zjawili się na miejscu. Po krótkim patrolowaniu ulic zatrzymali 19-letka. Nie jest wykluczone, że ma on na swoim koncie inne przestępstwa.

Mieli zakócone fale odbioru Tuż po północy (19 czerwca) dyżurny włocławskich policjantów otrzymał informację, z której wynikało, że przy ul. Bajecznej we Włocławku przy zaparkowanych samochodach kręcą się jacyś mężczyźni. Policjanci natychmiast tam pojechali i zatrzymali opisanych mężczyzn. Na miejscu policjanci ustalili, że trzech mężczyzn, w wieku 20, 21 i 25 lat skradło anteny siedem anten. Sprawcy, nietrzeźwi, trafili do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu złożyli stosowne wyjaśnienia. Sprawa trafi do sądu z wnioskiem o ukaranie. (kmp)

Pianino w darze


TU i TERAZ 10 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Postanowiły, jak mówią, nie siedzieć w domu, wyjść do ludzi, zrobić coś pożytecznego dla mieszkańców wsi, ale także dla siebie. W kwietniu dzięki wsparciu wójta Romana Nowakowskiego zawiązały Koło Gospodyń Wiejskich w Wichrowicach i zaczęły działać.

Rower wiele zmienia

Na rowerach, rolkach lub pieszo

Pouczające zabawy w parku Uczestnicy już drugiej edycji ekologicznej imprezy środowiskowej pn. „Chcemy żyć w czystej gminie” spotkali się 10 czerwca przed budynkiem Urzędu Gminy w Choceniu. Po oficjalnym rozpoczęciu przez jej organizatorów: Agnieszkę Świątkowską - sekretarz gminy, Sylwię Pietrzak i dyrektorów szkół - Leszka Skalskiego i Sławomira Gwardeckiego wyruszyli do parku w Śmiłowicach. Tegoroczna impreza odbywała się pod hasłem „Rower wiele zmienia”. Dlatego wszyscy przemieszczali się na rowerach, rolkach lub pieszo. Na rowery wsiedli także organizatorzy. W tym niecodziennym wydarzeniu uczestniczyli uczniowie klas VI szkół podstawowych z Chocenia, Śmiłowic i Wilkowic oraz uczniowie Gimnazjum im. Jana Pawła II w Choceniu, członkowie Szkolnego Klubu Europejskiego i Koła Młodych Ekologów zaangażowani w przygotowanie przedsięwzięcia. Celem było propagowanie komunikacji rowerowej i innych alternatywnych sposobów transportu, zapoznanie dzieci i młodzieży z zagadnieniem niskiej emisji oraz z systemowymi i indywidualnymi sposobami ograniczenia zanieczyszczenia powietrza.

Z paniami z nowo powstałego koła KGW Wichrowice spotykamy się w remizie OSP w Wichrowicach. Właśnie trwa tu remont, strażacy ochotnicy przygotowują m.in. pomieszczenia kuchni i świetlicy. Na pierwszym zebraniu, które odbyło się w kwietniu br. ukonstytuowały się władze KGW. Przewodniczącą została Maria Zielińska, zastępcą – Małgorzata Turkowska, a skarbnikiem Aleksandra Nowakowska. Do koła należy około 30 pań w różnym wieku. - Nasze koło jest dopiero na początku działalności, powoli zaczynamy się rozkręcać – mówi Maria Zielińska. – Już odbyły się cztery spotkania. Oprócz zebrania organizacyjnego, było spotkanie z kosmetyczką oraz z Danutą Kaczmarek z zespołu folklorystycznego „Śmiłowiónki”. Zorganizowałyśmy też Dzień Dziecka. Jednak naszym i strażaków małym sukcesem jest napisanie i złożenie wnio-

W parku w Śmiłowicach po części artystycznej przygotowanej od kierunkiem Jolanty Krynickiej odbywały się pokazy, gry i zabawy zapoznające dzieci i młodzież z zagadnieniem niskiej emisji oraz systemowymi i indywidualnymi sposobami ograniczenia zanieczyszczenia powietrza, przygotowane przez kluby zainteresowań działające przy choceńskim gimnazjum. W konkursie na najbardziej „odpicowany” rower uczestniczyło 17 uczniów ze szkół podstawowych, natomiast w konkursie na piosenkę propagującą rowerową lub inną alternatywną formę komunikacji - trzy zespoły złożone z szóstoklasistów. Młodzi pisali także „Listy dla Ziemi”, które prezentowali na scenie. Atrakcyjna forma spędzania wolnego czasu zakończyła się rozdaniem nagród laureatom oraz pieczeniem kiełbasek nad ogniskiem.

W Szkole Podstawowej w Śmiłowicach, w gminie Choceń 11 czerwca uroczyście podsumowano VIII edycję Międzyszkolnego Konkursu Poetyckiego im. Leona Stankiewicza. W tej corocznej poetyckiej rywalizacji tym razem wzięło udział 145 uczestników z 42 szkół, którzy nadesłali ponad 300 wierszy. Jury składające się z regionalnych twórców wyłoniło laureatów. W kategorii szkół podstawowych pierwsze miejsce zajęła Oliwia Podgórska, II Wiktoria Stypuła, II ex aequo - Samuel Balicki, III - Urszula Burdan. Wyróżnienia otrzy-

Od pierwszych chwil publiczność, która 15 czerwca wypełniła po brzegi salę widowiskową Choceńskiego Centrum Kultury aktywnie włączyła się we wspólne biesiadowanie. II Choceńskie Spotkanie z Folklorem, którego współorganizatorem był zespół „Śmiłowiónki” miała niezwykle żywiołowy i wyjątkowy przebieg. Spotkanie rozpoczął występ zespołu „Melodia” z Kowala. Wiele wzruszeń i pozytywnych emocji wniósł występ dzieci z przedszkola w Choceniu, które przygotowały tańce kujawskie. Ciekawą choreografię i układy taneczne przedstawiły widzom „Swojacy” z Baruchowa. Na scenie zadebiutował działający od stycznia br. w CCKB Zespół Pieśni i Tańca „Ziemia kujawska”. Najmłodsi przypo-

www.kujawy.media.pl

Powstało KGW Wichrowice

Kobiety pełne zapału

Teresa Władysiak, Maria Zielińska, Aleksandra Nowakowska, Małgorzata Turkowska, Zofia Podolska, Anna Dobiecka sku za pośrednictwem LGD Dorzecza Zgłowiączki o dofinansowanie wyposażenia kuchni, remont dachu i instalacje centralnego ogrzewania. Wniosek został przyjęty, a więc po remoncie pomieszczeń kuchnia będzie w pełni wyposażona, łącznie z meblami i zastawą na 60 osób. Dodam, że nasze koło otrzymało duże wsparcie wójta Romana Nowakowskiego, poświęcił nam wiele czasu i pomógł w realizacji przedsięwzięć w Wichrowicach. Panie z koła wzięły pod

W roku Oskara Kolberga

Młodzież zaprezentowała plakaty

nr 53, czerwiec 2014

Gmina Choceń

mnieli dawne zabawy kujawskie. Spotkanie podsumował występ zespołu „Śmiłowiónki”. Znany jest on z perfekcyjnie odtwarzanych obrzędów ludowych, jednak tym razem uraczył gości śpiewem oraz tańcem. - Cieszy fakt udziału najmłodszych zespołów – mówi Ariel Malinowski, dyrektor Choceńskiego Centrum Kultury-Biblioteka. - Dzieci poprzez zabawę biorą udział w popularyzacji folkloru oraz kontynuują tradycje kulturowe. Przy okazji spotkania rozstrzygnięto również konkurs „Wiedzy o życiu i twórczości Oskara Kolberga”, wybitnego polskiego etnografa i folklorysty, a także muzyka. Nagrody rzeczowe otrzymali: I miejsce - Malwinia Jaśkiewicz; II - Łukasz Całkowski; III - Justyna Paprocka.

Młodzi poeci w Śmiłowicach

Uczestnicy konkursu poetyckiego w Śmiłowicach i zespół „Śmiłowiónki”

opiekę przydrożny krzyż oraz obelisk poświęcony poległym w czasie II wojny światowej mieszkańcom okolicznych wsi. - Obserwujemy jak odradza się tradycja nabożeństw majowych przy przydrożnych figurkach - mówi Małgorzata Turkowska. - W maju spotykaliśmy się przy naszym przydrożnym krzyżu na nabożeństwach. Przyszło sporo osób. Niedługo członkinie KGW pojadą na wycieczkę do Lichenia. Przygotowują się

też do gminnych dożynek, swój pierwszy wieniec dożynkowy zrobią pod okiem florystki. Marzą o zorganizowaniu świetlicy dla dzieci i młodzieży. Chciałyby też organizować zajęcia taneczne w świetlicy. Panie z KGW działającego w sołectwie Wichrowice 2. mają ambitne plany, a słuchając ich opowieści i sadząc po zapale do pracy można przypuszczać, że niebawem w tej okolicy wiele dobrego będzie się działo. (j)

„Śmiłowiónki” z nagrodą specjalną Pierwsze miejsce i kilka nagród zdobył zespół folklorystyczny „Śmiłowiónki” podczas Wojewódzkich Spotkań Teatrów Obrzędu Ludowego w Gostycynie. Do Gminnego Ośrodka Kultury w Gostycynie, na odbywające się 7 czerwca Wojewódzkie Spotkania Teatrów Obrzędu Ludowego przyjechało siedem grup teatralnych. „Śmiłowónki” z gminy Choceń zdobyły nie tyko pierwsze miejsce oraz nagrodę specjalną dla zespołu - za wierne przedstawienie obrzędu weselnego oraz indywidulane nagrody rzeczowe dla: Danuty Kaczmarek za przyśpiewki, Julii Skowrońskiej za choreografię. Nagrody za grę aktorską jury przyznało również Marcie Błaszczyk i Janowi Celmerowi. Zespół „Śmiłowionki” w swoim repertuarze ma wiele utworów inspirowanych rodzimą kulturą ludową. Sukces nie byłby możliwy bez zaangażowania zespołu w cotygodniowe próby, jak i autorskie przygotowanie scenografii do obrzędu. Nad choreografią i scenariuszem czuwała Julia Skowrońska, instruktor tańca i opiekun dziecięcego zespołu Choceńskiego Centrum Kultury - Biblioteki. Przed „Śmiłowiónkami” kolejne sceniczne występy, zespół będzie reprezentować województwo kujawsko-pomorskie na Międzywojewódzkim Sejmiku Wiejskich Zespołów Teatralnych w Kaczorach koło Piły.

mali: Marta Chomicz, Justyna Chudomięt, Zuzanna Jarzębińska, Maciej Jaskólski, Justyna Rosół, Szymon Rosół, Karolina Winna, Amelia Zielińska. W kategorii szkół gimnazjalnych na pierwszym miejscu uplasował się Maciej Henryk Modzelewski oraz ex aequo Andrzej Jagiełłowicz, drugie miejsce zajęła Marta Kotecka oraz ex aequo Weronika Więckowska. Wyróżnienia: Daniel Gralewski, Aleksandra Jakóbczak, Wiktoria Sadło. W kategorii liceów jury nie przyznało pierwszego miejsca. Drugie zajęła Wiktoria Szumiata, III - Katarzyna Bo-

janko, III - ex aequo Adrianna Mikołajczyk, wyróżnienia zaś przyznano Edycie Karczmarek i Adamowi Wiśniewskiemu. Imprezę uświetnił występ zespołu folklorystycznego „Śmiłowiónki”. Konkurs wspierany był przez Urząd Gminy Choceń, LGD Dorzecza Zgłowiączki, DKTK we Włocławku, Radę Rodziców SP Śmiłowice, KPCEN we Włocławku oraz ks. K. Michalaka, proboszcza parafii Śmiłowice, J. Lewandowską i J. Donajczyka.

Tekst i fot. Arkadiusz Ciechalski


nr 53, czerwiec 2014

www.kujawy.media.pl

I TU i TERAZ

Wspomnienia

Gazeta Powiatu Włocławskiego

11

Kartka historii

Wybory do Sejmu i Senatu z 4 czerwca 1989 r. w byłym województwie włocławskim 4 czerwca 1989 roku w Polsce przeprowadzono częściowo wolne wybory do Sejmu i Senatu. Polacy wybierali łącznie 100 senatorów oraz 460 posłów, natomiast mieszkańcy województwa włocławskiego dwóch senatorów i pięciu posłów. Organizacja wyborów była elementem ustaleń Okrągłego Stołu. W ich rezultacie m.in. 7 kwietnia 1989 r. Sejm PRL znowelizował Konstytucję PRL z 1952 roku. Tak zwana „nowela kwietniowa” wprowadzała m.in. instytucję Senatu. W tym samym dniu Sejm uchwalił nowe ordynacje wyborcze do Sejmu i Senatu.

Wybory do Senatu Wybory do Senatu były wolne, z każdego województwa (wtedy było 49 województw) wybierano po dwóch senatorów, oprócz stołecznego i katolickiego, gdzie wybierano po trzech senatorów. Włocławską listę kandydatów do Senatu Wojewódzka Komisja Wyborcza zarejestrowała 11 maja 1989 roku. Liczyła 11 nazwisk: Alicja Aleksandrzak, Lech Bramowski, Stanisław Ciechacki, Roman Falgowski, Bartłomiej Kołodziej, Kazimierz Lewandowski, Krystian Łuczak, Andrzej Sławomir Niewiadomski, Jerzy Pietraszewski, Dariusz Przywieczerski i Franciszek Sobieski. Kampania była krótka, ale dynamiczna. W każdym z możliwych miejsce uka-

zywały się plakaty wyborcze, wykorzystywano m.in. chodniki, na których kredą pisano, na kogo należy głosować. Organizowano spotkania z mieszkańcami, także z udziałem gwiazd telewizyjnych, m.in. do Włocławka przyjechała Kalina Jędrusik. W województwie włocławskim wybory do Senatu zdecydowanie wygrali kandydaci Komitetu Obywatelskiego NSZZ „Solidarność”, tj.: B. Kołodziej, z wykształcenia inżynier architekt, na którego zagłosowało 95.203 wyborców (61,39 proc. ważnych głosów) oraz F. Sobieski (inżynier elektryk), który uzyskał 84.897 głosów (54,74 proc. ważnych głosów). Obaj przekroczyli wymagany ordynacją wyborczą 50 procentowy próg poparcia i zostali senatorami. Trzeci i czwarty wynik uzyskali kandydaci Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR) – D. Przywieczerski (ekonomista, 35.811 głosów = 23,09 proc.) i K. Łuczak (politolog, 22.828 głosów = 14,72 proc.). Frekwencja wyborcza w województwie wyniosła 59,35 proc. Na 303.316 uprawnionych do głosowania do urn poszło 180.036 wyborców. W poszczególnych gminach frekwencja była różna. Najmniejszą odnotowano w gminach: Choceń, Włocławek, Fabianki, Lipno (do 50 proc.), z kolei największą m.in. w gminach: Zakrzewo (pow. 70 proc.), Brzuze oraz w Ciechocinku (65-70 proc.).

Lista PZPR częściowo wolna

Wybory do Sejmu Wybory do Sejmu PRL X kadencji przeprowadzone w czerwcu 1989 r. były skomplikowane. W wyborach łącznie w Polsce wystartowało 1.628 kandydatów w 108 okręgach wyborczych oraz 35 kandydatów z listy krajowej. W dawnym województwie włocławskim wybierano pięciu posłów (mandaty nr 396-400) spośród 31 kandydatów podzielonych na pięć list mandatowych oraz głosowano na 35 kandydatów z krajowej listy wyborczej, która była taka sama w całej Polsce. Wybory były tylko częściowo wolne. Polegało to na tym, że listy kandydatów dla mandatów nr 396 i 397 tworzyła PZPR, listę kandydatów dla mandatu 398 konstruowało Zjednoczone Stronnictwo Ludowe (ZSL), natomiast dla mandatu 399 Stronnictwo Demokratyczne (SD). ZSL i SD tworzyły koalicję z PZPR. Tylko mandat nr 400 przeznaczony był dla kandydatów zgłoszonych przez wyborów, tzw. kandydatów bezpartyjnych, których zgłaszali wyborcy w liczbie co najmniej 3.000. Głosowanie przeprowadzone 4 czerwca przyniosło rozstrzygnięcie tylko w przypadku mandatu nr 400. Listę wygrał jedyny kandydat K.O. NSZZ „Solidarność” Tadeusz Kaszubski (rolnik), który uzyskał 68,35 proc. poparcie (107.130 głosów) i został posłem. Żaden z kandydatów nie uzyskał wymaganych ordynacją wyborczą

50 proc. głosów. Z tego powodu 18 czerwca przeprowadzono druga turę wyborów, w których wzięli udział kandydaci, którzy uzyskali dwa najlepsze na liście wyniki. W województwie włocławskim dodatkowe wybory przeprowadzono jedynie do Sejmu. W ich wyniku posłami zostali: Dobrochna Kędzierska-Truszczyńska, dziennikarka (mandat 396), Alicja Bieńkowska, lekarz medycyny (mandat 397), Stanisław Stasiak, inżynier rolnik (mandat 398) i Andrzej Konopka, sędzia sądu wojewódzkiego (mandat 399). Wybory dodatkowe nie wzbudziły już takie zainteresowania jak te przeprowadzone 4 czerwca. Frekwencja wyniosła zaledwie 23,10 proc. Wyborcy popierający rodzące się w Polsce zmiany zarówno 4 jak i 18 czerwca pokazali dawnej władzy „żółtą kartkę”. Po zdobyciu 4 czerwca wszystkiego, co można było zdobyć, znaczna część społeczeństwa zbojkotowała wybory dodatkowe. 4 czerwca 1989 r. jest jednym z dni, w którym zapoczątkowano nową epokę w historii Polski. Swój udział w tym miało również społeczeństwo dawnego województwa włocławskiego.

Tomasz Dziki

25 lat temu, 25 lat wolności W 25. rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów, które odbyły się 4 czerwca 1989 roku we Włocławku odbyła się konferencja „25-lecie Roku Przełomu”. Uroczystości rozpoczęły się we włocławskiej katedrze mszą koncelebrowaną przez księdza biskupa Wiesława Meringa – Ordynariusza Diecezji Włocławskiej. Po jej zakończeniu uczestnicy złożyli kwiaty przed tablicą upamiętniającą represjonowanych w stanie wojennym 1981-1983 przy Włocławskim Muzeum Diecezjalnym. Dawniej w budynku obecnego muzeum przy placu Kopernika mieściła się siedziba Komendy Miejskiej MO i aresztu śledczego. Podczas konferencji pn. „25-lecie Roku Przełomu” odbywającej się w auli Wyższego Seminarium Duchownego Sławomir Kopyść – członek zarządu województwa wręczył księdzu biskupowi Bronisławowi Dembowskiemu, uczestnikowi obrad „Okrągłego Stołu” medal „Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis”, przyznany przez marszałka województwa kujawsko-pomorskiego. Medale Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis otrzymali także: ksiądz Antoni Poniński oraz ksiądz Michał Pietrzak - włocławscy kapłani inwigilowani przez SB. Uczestnicy konferencji wysłuchali wykłady wygłoszone przez: prof. dr hab. Wojciecha Roszkowskiego – „Droga do wyborów 4 czerwca 1989 r.”, dr hab. Andrzeja Zybertowicza z UMK – „Jak komunizm się skończył i dlaczego nie potrafiliśmy tego wykorzystać” oraz dr Tomasza Dzikiego – „Wyniki wyborów do Sejmu i Senatu w woj. włocławskim 4 czerwca 1989 r.” . W debacie udział wzięli przedstawiciele Komitetu Obywatelskiego przy przewodniczącym NSZZ „Solidarność” – Region Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej biorących udział w przygotowaniu wyborów 4 czerwca 1989 roku. Wyemitowano także film – Wspomnienia senatora Bartłomieja Kołodzieja – nagranie z 2009 r. Organizatorem obchodów 4 czerwca był Kujawsko-Pomorski Urząd Marszałkowski. Natomiast 5 czerwca w Centrum Kultury Browar B. odbył się przegląd filmów „Drogi do Wolności”, a 6 czerwca podczas głównych obchodów Święta Województwa w pobliżu włocławskiej katedry odbyła się akcja „W jak wolność”. Gośćmi honorowymi uroczystej sesji sejmiku województwa organizowanej w ramach Święta Województwa 6 czerwca we Włocławku, byli parlamentarzyści Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego wybrani w wyborach w 1989 roku. W Zbiorach Sztuki muzeum udostępniono wystawę pn. „Szaro-Czerwony Świat” , a Archiwum Państwowe we Włocławku podczas Dnia Otwartego 7 czerwca pokazało wystawę pt. „Wybory do Sejmu i Senatu 4 czerwca 1989 roku w województwie włocławskim w źródłach archiwalnych”. (j)

Opisywali wolność

Warto przypomnieć, o czym w ocenie i relacjach wyborów 4 czerwca 1989 roku zapomina się, że wprawdzie lista dla mandatu 396 dotyczyła członków PZPR to jednak kandydaci ci nie byli zgłaszani przez instancje partyjne. Musieli oni, jak w przypadku listy „Solidarności”, zebrać 3.000 podpisów, co było w owym czasie nowością. Kandydatów tych w początkowej fazie aparat partyjny traktował jako odszczepieńców, rzucano im kłody pod nogi, bo nie byli namaszczeni przez partyjne gremium. Można zatem powiedzieć, że w jakimiś stopniu były to w przypadku także tej grupy wybory wolne, bo władze partii nie miały wpływu, kto znalazł się na tej liście. O jeden mandat w tej grupie, kandydatów w jakimś stopniu niezależnych, choć PZPR, ubiegało się w b. woj. włocławskim 11 kandydatów. Na liście umieszczeni byli alfabetycznie. Do drugiej tury przechodziły dwie osoby (dotyczyło to wszystkich list) z największą liczbą głosów. Dziennikarka Dobrochna Kędzierska-Truszczyńska startowała w tej grupie i ona zdobyła mandat. Stanisław Białowąs

W okolicach włocławskiej katedry 4 czerwca odbywała się akcja „W jak wolność” zorganizowana przez Urząd Marszałkowski przy pomocy Galerii Rusz. Na wielkich kolorowych literach układających się w napis „Wolność” mieszkańcy Włocławka wpisywali słowa, które kojarzą się im z wolnością zastaną 25 lat po upadku komunizmu


TU i TERAZ 12 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Święto województwa

nr 53, czerwiec 2014 www.kujawy.media.pl

25 lat wolności Co roku od siedmiu lat, w rocznicę pobytu w Kujawsko-Pomorskiem Jana Pawła II obchodzimy Święto Województwa. Tegoroczne odbywało się w okresie szczególnym, w którym zbiegły się ważne historyczne daty: 10 rocznica wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, 15 rocznica wstąpienia do NATO i przede wszystkim 25. rocznica wolności. Tematami przewodnimi uroczystości wojewódzkich były beatyfikacja Jana Pawła II oraz Rok Ludzi Wolności.

Uroczysta sesja sejmiku we Włocławku Główne uroczystości Święta Województwa odbyły się 6 czerwca we Włocławku. Rozpoczęła je msza święta w intencji wszystkich mieszkańców regionu we włocławskiej katedrze koncelebrowana przez ks. biskupa Alojzego Meringa.

wszyscy honorowi goście, z różnych powodów na sesję mogli dotrzeć. Nie zapomniano o tych, którzy odeszli na zawsze, przywołano wspomnienie o posłach: Ryszardzie Helaku, Tadeuszu Kaszubskim i senatorach - Bartłomieju Kołodzieju i Aleksandrze Paszyńskim. - Dziękuję władzom miasta i ks. biskupowi za to spotkanie – mówił marszałek Piotr Całbecki. - Włocławek jest tą oazą w naszym regionie, gdzie nigdy, jak dotąd, nie było problemu różnic, podziału, dyskusji o tym co nas dzieli. Zawsze mówiliśmy o przyszłości, o tym jak ją zaplanować i wspólnie zrealizować. Za tą wielką wartość,

którą Włocławek i Kujawy wnoszą do naszego województwa dziękuję. Zaproszeni goście wysłuchali odczytu pt. „Polskie drogi do wolności”, który wygłosił profesor Roman Bäcker. Podczas sesji uhonorowano dwie uczelnie. Nagrodę Województwa Kujawsko-Pomorskiego Stella Copernicana Cuiaviae et Pomeraniae wręczono Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy. Medal Honorowy za Zasługi dla Województwa Kujawsko-Pomorskiego otrzymała Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna we Włocławku.

Wyróżnienia specjalne gościom honorowym, parlamentarzystom wybranym w1989 roku wręczyli Dorota Jakuta - przewodnicząca Sejmiku Województwa i marszałek Piotr Całbecki

Fot. Jolanta Pijaczyńska

Punktem kulminacyjnym była uroczysta sesja sejmiku województwa, która odbyła się w niedawno odrestaurowanym Muzeum Diecezjalnym we Włocławku, które zyskało nowy wygląd dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Udział w tej wyjątkowej sesji wzięli zaproszeni go-

ście, a wśród nich: posłowie - Domicela Kopaczewska i Jan Krzysztof Ardanowski, samorządowcy, przedstawiciele hierarchii Kościoła katolickiego oraz kujawsko-pomorskich wyższych uczelni. Jako gości honorowych zaproszono parlamentarzystów Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego wybranych z naszego regionu w pierwszych częściowo wolnych wyborach w czerwcu 1989 roku: Alicję Grześkowiak, Antoniego Tokarczuka, Franciszka Sobieskiego, Stanisława Dembińskiego, Romana Bartoszcze, Ignacego Guethnera, Andrzeja Wybrańskiego, Krzysztofa Żabińskiego, Jana Wyrowińskiego, Witysława Wiktora Dys-Kurelskiego. Jednak nie

Wicemarszałek Edward Hartwich, marszałek Piotr Całbecki, Sławomir Kopyść – członek zarządu województwa

Włocławianie, którzy wybrali się 7 czerwca do parku miejskiego im. H. Sienkiewicza mieli okazję skoku w przeszłość. Historyczna inscenizacja związana z powstaniem i funkcjonowaniem biskupstwa kujawsko pomorskiego przygotowana przez stowarzyszenie „Sarmackie Dziedzictwo” cofnęła czas do XII wieku. W parku, gdzie stanęła wioska rycerska można było nauczyć się podstaw szermierki, strzelania z łuku oraz obejrzeć pokaz walki mieczem. Wiele ciekawych zabaw przygotowano dla najmłodszych włocławian.

Włocławek przeniósł się do XII wieku

Liczni dostojni goście przybyli na uroczystą sesję

Nagrody marszałka dla włocławian Gala Nagród Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego odbyła się w 11 czerwca w toruńskim Dworze Artusa. Prestiżowe wyróżnienia, przyznawane są co roku przez gospodarza regionu za wartościowe dokonania w istotnych obszarach działalności publicznej, społecznej, profesjonalnej i biznesowej. W tegorocznej edycji w gronie nagrodzonych i wyróżnionych są Włocławianie oraz jedna osoba z powiatu włocławskiego. Nagrodę w kategorii „fundusze unijne” otrzymało Centrum Kultury Browar B. za adaptację do nowych funkcji społeczno-gospodarczych obiektów poprzemysłowych przy ul.

Bechiego – Łęgska. W kategorii „edukacja” wyróżnienie przyznano Fundacji „Samotna Mama”; w kategorii „ochrona środowiska” - zespołowi Włocławskiego Centrum Edukacji Ekologicznej (Maria Palińska, Aleksander Fornalewicz, Joanna Michalak, Bartłomiej Frydryszewski, Mirosława Kunikowska); w kategorii specjalnej „za całokształt działalności na rzecz bezpieczeństwa województwa” wyróżnienie otrzymał oddział powiatowy Związku Ochotniczych Straży Pożarnej RP województwa kujawsko-pomorskiego we Włocławku. Wyróżnienie w kategorii „kultura” otrzymała Jadwiga Kurant, przewodnicząca Rady Gminy

w Lubaniu za wydanie książki „Obrzędy i zwyczaje ludowe na Kujawach. Widowiska sceniczne i plenerowe”. W publikacji autorka opisała doroczne zwyczaje i obrzędy typowe dla Kujaw. Praca zawiera podstawową wiedzę o kujawskiej kulturze. Pozycja jest podsumowaniem wieloletnich badań oraz doświadczeń zawodowych i twórczych. Autorka jest zasłużonym animatorem kultury, cenionym choreografem, pedagogiem i znawcą kujawskiego folkloru, a także autorytetem w dziedzinie tańca ludowego. W zeszłym roku Jadwiga Kurant otrzymała nagrodę im. Oskara Kolberga „Za zasługi dla kultury ludowej”.


nr 53, czerwiec 2014

Święto województwa

www.kujawy.media.pl

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

13

Dzwony zagrały na Starym Rynku

Nagrody wręczali: Andrzej Pałucki – prezydent Włocławka i Sławomir Kopyść – członek zarządu województwa

Gwiazdą wieczoru był Lech Janerka, muzyk, kompozytor i autor tekstów

W Browarze B. śpiewali poezję Ucztą dla miłośników poezji śpiewanej był galowy koncert XXIII Turnieju Poezji Śpiewanej prowadzony przez Andrzeja Poniedzielskiego, a odbywający się 7 czerwca w ramach Święta Województwa.

Do finału zakwalifikowało się sześciu laureatów: Monika Adamiec, Grzegorz Bukowski, Olga Lisiecka, Elwira Pączek, Paulina Statucka i Natalia Sisik.

Pierwsze nagrody zwycięzcom wręczyli Sławomir Kopyść – członek zarządu województwa i Andrzej Pałucki – prezydent Włocławka. Turniej wygrała Olga Li-

W 23. Turnieju Poezji Śpiewanej we Włocławku zaprezentowało się 23 artystów, których oceniało jury w składzie: Lech Śliwonik- prezes Towarzystwa Kultury Teatralnej, Krzysztof Herdzin – kompozytor, pianista, Teresa Drozda – dziennikarka radiowa, Ojciec Wacław Oszajca - poeta oraz Artur Barciś - aktor.

siecka z Piotrkowa Trybunalskiego, która zaśpiewała utwór „Piosenka o dziewczętach”. Olga oprócz pierwszego miejsca otrzymała również nagrodę publiczności, którą wręczył Jan Jabłoński, pomysłodawca Turnieju. Drugą nagrodę przyznano Paulinie Statuckiej, trzecie miejsce zajęła Natalia Sisik, nagroda trafiła także do Grzegorza Bukowskiego. Z koncertem wystąpił Jakub Pawlak, młody ekspresyjny wokalista. Gwiazdą wieczoru był Lech Janerka, muzyk, kompozytor i autor tekstów.

Koncert z imionami na bulwarach

Koncert otworzył Sławomir Kopyść – członek zarządu województwa wraz z włocławskimi posłami: Domicelą Kopaczewską i Markiem Wojtkowskim. Na włocławskich bulwarach 8 czerwca rozbrzmiewała piosenka. Na wielki plenerowy

koncert z okazji Święta Województwa Kujawsko-Pomorskiego zatytułowany „Piosen-

Śpiewa Katarzyna Żak

Licznie zgromadzeni na Starym Rynku mieszkańcy Włocławka 15 czerwca z zaciekawieniem przysłuchiwali się dźwiękom melodii wybijanych na niewielkich dzwonach – carillonach. Rozbrzmiewała muzyka z najwyższej półki - Fryderyka Chopina, Karola Szymanowskiego, Aleksandra Tansmana oraz Witolda Lutosławskiego. To ukłon dla polskiego folkloru w Roku Oscara Kolberga. Dla miłośników muzyki filmowej popłynęła melodia „Moon River” Henriego Manciniego i „Sunrise Sunset” z musicalu „Skrzypek na dachu” Jerrego Bocka. Wraz z carillonem wystąpił zespół akordeonowy kierowany przez Magdalenę Miszewską. Solistką koncertu była toruńska kompozytorka i carillonistka Magdalena Cynk. Tour de Carillon odbywał się pod egidą Polskiego Stowarzyszenia Carillonowego.

Tour de Carillon na Starym Rynku

Uwielbienie

Śpiewająca modlitwa Od 2010 roku w uroczystość Bożego Ciała włocławianie, a również mieszkańcy powiatu gromadzą się w parku im. H. Sienkiewicza na koncercie pn. „Uwielbienie”. Jednak nie jest to zwyczajny koncert. Jak mówi ks. Marcin Idzikowski, pomysłodawca i dyrektor koncertu, „Uwielbienie” jest przede wszystkim niepowtarzalną i pełną wiary modlitwą. Przy różnorodnej muzyce - gospel, jazz, rock w parku śpiewano pieśni i piosenki religijne także te tradycyjne, tańczono i modlono się. W trakcie koncertu ks. prał. Radosław Nowacki – proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP we Włocławku i kustosz katedry włocławskiej w uroczystej procesji wprowadził na scenę Jezusa Eucharystycznego, aby uczestnicy mogli uwielbiać Go śpiewem. Organizatorem głównym corocznego koncertu jest Wydział Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej we Włocławku a współorganizatorami: Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Urząd Miasta Włocławek, Starostwo Powiatowe we Włocławku.

Włocławska grupa wokalna „Na razie” ka niejedno ma imię” zaprosił włocławian marszałek województwa. Koncert otworzył Sławomir Kopyść – członek zarządu województwa wraz z posłami Domicelą Kopaczewską i Markiem Wojtkowskim. Popularne piosenki z imionami w tekście zaśpiewali znani i lubiani aktorzy: Olga Bończyk, Katarzyna Żak, Katarzyna Jamróz i Władysław Grzywna. Artystom towarzyszyła młodzież: Malwina Zielińska

i Aleksandra Małecka z II LO im. Mikołaja Kopernika – przygotowane przez Larysą Krzyżańską oraz grupa wokalna „Na razie”, której opiekunem jest Grzegorz Augustynowicz. Dominika Dobrosielska zaśpiewała piosenkę „Jola, Ola. Oprawę muzyczną przygotował Teatr Muzyczny Capitol z Wrocławia. Współorganizatorami wydarzenia był samorząd Włocławka oraz producent - firma SOS Music.

Opr. i fot. Jolanta Pjaczyńska


TU i TERAZ 14 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Sławomir Kopyść i burmistrz Marek Śledziński odsłaniają pomnik Fryderyka Chopina

Święto Województwa

Pomnik poświęcił ks. Leonard Fic

nr 53, czerwiec 2014 www.kujawy.media.pl

Samorządowcy złożyli kwiaty

Chopin stanął w Izbicy Kujawskiej

Wojciech Graczyk przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Budowy Pomnika Fryderyka Chopina W Izbicy Kujawskiej 8 czerwca odsłonięto pomnik Fryderyka Chopina. Popiersie z brązu ustawione na cokole z granitu jest kopią rzeźby Ksawerego Dunikowskiego, znakomitego polskiego artysty. Pomnik stanął na Placu Wolności, w centrum Izbicy Kujawskiej. Pomysłodawcą jego budowy był Krzysztof Dorcz. Uroczystość prowadził Wojciech Graczyk, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Budowy Pomnika Fryderyka Chopina w Izbicy Kujawskiej, dyrektor izbickiego gimnazjum. Komitet powstał latem ubiegłego roku i działa pod patronatem honorowym marszałka Piotra Całbeckiego oraz patronatem burmistrza Marka Śledzińskiego. - Jestem dumny, że pomnik najwybitniejszego kompozytora Fryderyka Chopina po długich staraniach stanął

Kwiaty dla matki Chopina Justyny Krzyżanowskiej złożone pod tablicą upamiętniającą jej chrzest w izbickim kościele

w naszej gminie skąd pochodziła jego najbliższa rodzina – mówi Marek Śledziński, burmistrz Izbicy Kujawskiej. - Niech data 8 czerwca zapisze się w annałach historii naszego kraju, regionu i naszej małej Ojczyzny, jako dzień wspólnego manifestu przywiązania do korzeni, do tego co nasze, a przez to niech stanie się wspólnym powrotem do źródeł i tradycji. Odsłonięcie pomnika odbywa się w trakcie obchodów Święta Województwa, które w tym roku ma szczególny charakter także dla Izbicy Kuj. – mówi Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa. - Myślimy o przeszłości, żeby budować lepszą przyszłość dla następnych pokoleń. Poseł Domicela Kopaczewska nawiązała do niedawnej wizyty Anny Komorowskiej, małżonki prezydenta RP w

Izbicy Kujawskiej, która również podkreślała wartość wychowania młodzieży w poszanowaniu tradycji. Wojciech Marchwica, dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina w Warszawie m.in. przypomniał historię rzeźby Ksawerego Dunikowskiego, a okazja ku temu jest szczególna, bo w tym roku przypada 50. lecie śmierci rzeźbiarza. - Popiersie Chopina nie jest zdjęciem paszportowym, to jest zdjęcie symboliczne – mówił Wojciech Marchwica. - Jan Kleczyński, wielki krytyk muzyczny, pisał o tej rzeźbie w ten sposób: „Projekt Dunikowskiego jest najbardziej ze wszystkich jednolitym. Żeby wyczuć i stworzyć taką spokojną, pełną bezgranicznego oddania się, wzniośle piękną, modlitewną linię, nie dość jest mieć ducha i zamiaru. -

Wojciech Marchwica, dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina przypomniał historię rzeźby Ksawerego Dunikowskiego

To człowiek duch, to człowiek pieśń, człowiek ból, człowiek modlitwa za miliony. Jest symbolem prostym, jasnym stworzonym skończonym w tym, co najważniejsze…”. Pomnik poświęcił ks. Leonard Fic, proboszcz miejscowej parafii. Data odsłonięcia pomnika Fryderyka Chopina nie jest przypadkowa. Uroczystość odbyła się w ramach inauguracji Dni Województwa KujawskoPomorskiego. Towarzyszył jej koncert chopinowski zorganizowany tradycyjnie w izbickim kościele parafialnym, gdzie we wrześniu 1782 roku ochrzczona była matka Fryderyka Chopina – Justyna Krzyżanowska. Koncert został zorganizowany przez Towarzystwo Muzyczne im. I. J. Paderewskiego w Bydgoszczy w wykonaniu studentów prof. Katarzyny Popowej-Zydroń: Miyaako Arishima –

Japonia i Xu Zi – Chiny. Odczyt historyczny wygłosił Piotr Mysłakowski z Warszawy, znawca genealogii chopinowskiej i autor wielu znakomitych książek o rodzinie kompozytora. Mówił, że uroczystość na cześć Fryderyka Chopina osobiście traktuje jako hołd oddany także jego matce Justynie, związanej z ziemią izbicką. Kwiaty pod pomnikiem Fryderyka Chopina, a także pod tablicą upamiętniającą matkę kompozytora Teklę Justynę Krzyżanowską, córkę Jakuba i Antoniny z Kołomińskich złożyli burmistrz Marek Śledziński, Marian Lewandowski - przewodniczący Rady Miejskiej Izbicy Kujawskiej wraz z radnymi miejskimi, radni powiatowi: Anna Kozłowska i Karol Matusiak oraz młodzież z miejscowych szkół. Wręczono nagrody za licz-

ne konkursy dla młodzieży, m.in. poetycki zorganizowany przez Zespół Szkół im. Jana Kasprowicza w Izbicy Kujawskiej pn. „Limeryki chopinowskie”. Pierwsze i drugie miejsce zajęli uczniowie Zespołu Szkół CKR w Kowalu: Sylwester Gawrysiak za limeryk o Pani Chopinowej, a Arkadiusz Mechuła za limeryk o mamie Chopina. Oto ich wiersze: Jakaś panna ze wsi Długie Chciała być szybko po ślubie. Trafił się Francuzik Chopin, Który dał jej małe chłopię, Co można sprawdzić na YouTube. Sylwester Gawrysiak Pewna dama ze wsi spod Izbicy Zapragnęła mieć ślub w kaplicy. Mąż się trafił nie choleryk, No i urodził się Fryderyk, Geniusz znany nie tylko w okolicy. Arkadiusz Mechuła

Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska

Przedsięwzięcie zrealizował Komitet Organizacyjny Budowy Pomnika Fryderyka Chopina w Izbicy Kujawskiej pod patronatem honorowym marszałka województwa kujawsko-pomorskiego i patronatem burmistrza Gminy i Miasta Izbica Kujawska. Komitetowi przewodniczył Wojciech Graczyk, dyrektor miejscowego Gimnazjum im. gen. Augustyna Słubickiego. Popiersie ufundował Urząd Marszałkowski w Toruniu w porozumieniu z Urzędem Gminy i Miasta w Izbicy Kujawskiej, Narodowym Instytutem Fryderyka Chopina i Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego w Królikarni, oddziałem Muzeum Narodowego w Warszawie. Gmina wydała na to przedsięwzięcie około 5 tys. złotych. Podczas koncertu w kościele rozbrzmiewała muzyka wielkiego pianisty i kompozytora


nr 53, czerwiec 2014

I TU i TERAZ

Gmina Lubanie

www.kujawy.media.pl

Sesja Rady Gminy

Absolutorium za budżet

Gazeta Powiatu Włocławskiego

15

Na boisku Szkoły Podstawowej w Ustroniu z okazji Dnia Dziecka odbyły się Gminne Zawody Sportowe. W rozlicznych konkurencjach sportowych rywalizowały reprezentacje złożone z uczniów Szkół Podstawowych z Lubania, Przywieczerzyna i Ustronia.

Trzy w jednym w Ustroniu

Głosowanie nad absolutorium dla wójta gminy

Radni gminy Lubanie na sesji 5 czerwca jednogłośnie zatwierdzili sprawozdanie finansowe za 2013 rok i udzielili wójtowi gminy Lubanie Sławomirowi Piernikowskiemu absolutorium za wykonany budżet.

Przed głosowaniem radni zapoznali się z opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej w Bydgoszczy, informacją o stanie mienia komunalnego oraz stanowiskiem Komisji Rewizyjnej, w której imieniu jej przewodniczący Wojciech Chrząszcz przedstawił stosowny wniosek. W toku

dyskusji głos zabrała radna Dorota Ciesielska, zwracając zebranym uwagę na sprawną współpracę wójta z radnymi, podmiotami zewnętrznymi i jednostkami organizacyjnymi.

ZIT to nowy instrument wspierający rozwój miast i obszarów funkcjonalnych poprzez realizację projektów, współfinansowanych z funduszy UE w ramach perspektywy finansowej na lata 2014-2020. - Przygotowana strategia

będzie określać działania służące rozwiązywaniu problemów gospodarczych, środowiskowych, klimatycznych, demograficznych i społecznych oraz pozwoli na jego wdrożenie a w konsekwencji pozyskanie po 2014 roku dodatkowych funduszy na rozwój tego obszaru, w tym Gminy Lubanie - mówi Sławomir Piernikowski, wójt gminy. Wójt gminy Lubanie Sławomir Piernikowski wręcza prezydentowi miasta Włocławka Andrzejowi Pałuckiemu stosowną uchwałę Rady Gminy

Wójt Sławomir Piernikowski i Jadwiga Kurant, przewodnicząca Rady Gminy wręczają nagrody zwycięzcom jednej z konkurencji butelką, rzucie kaloszem, biegiem z jajkiem i skakaniu na skakance. Ostatnim akcentem piątkowej imprezy była możliwość obejrzenia i przymierzenia strażackiego sprzętu oraz pokaz przygotowany przez druhów z OSP Ustronie łącznie z brodzeniem w pianie z agregatu.

Imprezę zakończyła ceremonia wręczenia uczestnikom potyczek nagród, pucharów i dyplomów. Odebrali je z rąk wójta gminy Sławomira Piernikowskiego i przewodniczącej Rady Gminy Jadwigi Kurant.

Tekst i fot. J.Ch.

Tekst i fot. (j.ch.)

ZInTegrują się z Włocławkiem Podczas czerwcowej sesji Rady Gminy Lubanie radni podjęli uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie porozumienia z Gminą Miasto Włocławek w sprawie wzajemnej współpracy przy realizacji Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Włocławka.

Imprezę, którą otworzyła Anna Płażewska, dyrektor SP w Ustroniu wzbogacono na wzór nowożytnych olimpiad o liczne symbole olimpijskie, między innymi flagę, hymn, ceremonię zapalenia znicza i ślubowanie. Zawodnikom towarzyszyło również łacińskie hasło ”Citius-Altius-Fortius” (Szybciej-Wyżej-Silniej), nawiązujące do rozgrywanych konkurencji. Jako pierwsi w konkursowe szranki wstąpili uczniowie klas I-III, rywalizując np. w biegach z kubkiem mleka i w workach i konkursach: hula-hop, „pękający balon” oraz „kulawy lisek”. W przerwie sportowych zmagań uczennice SP w Ustroniu zaprezentowały pokaz taneczny, po którym przyszła kolej na uczniów klas IV-VI. Zmierzyli się oni między innymi w: slalomie z

Podjęcie stosownej uchwały poprzedziły konsultacje społeczne, w których uczestniczyli sołtysi i mieszkańcy gminy.

Lubanie w Kujawach CAP 2014’

Drużyna z Lubania wzięła udział w ceremoni otwarcia I Międzynarodowego Turnieju Piłki Nożnej Kujawy Cup 2014 we Włocławku. W Lubaniu rozegrano 12 meczy

Konkurs wiedzy o Kujawach

W Szkole Podstawowej im. Ziemi Kujawskiej w Przywieczerzynie z okazji Święta Patrona tej placówki zorganizowano konkurs wiedzy o Kujawach. Brali w nim udział uczniowie „podstawówek” z Lubania, Ustronia i Przywieczerzyna. Uczestników podzielonych na dwie kategorie wiekowe – klasy I-III i IV-VI oceniało jury w składzie: Jadwiga Kurant, Halina Piernikowska i Mirosław Niemczyk. W pierwszej najlepszymi okazali się gospodarze, wyprzedzając gości z Ustronia i Lubania, w drugiej zwyciężyło Lubanie przed Przywieczerzynem i Ustroniem.

Po podsumowaniu konkursu

Wybrali się na wycieczkę

Szukali drobinek bursztynu Na wycieczkę autokarową, tym razem do Gdańska, wybrali się 6 czerwca członkowie lubańskiego koła Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Uczestnicy wyprawy zwiedzili półwysep Westerplatte, którego obrona we wrześniu 1939r. stała się symbolicznym początkiem II wojny światowej oraz polskiego oporu przeciw hitlerowskiej agresji. Odby-

li również rejs statkiem po gdańskim porcie oraz spacer nad Motławą i Długim Targiem, w trakcie którego zrobili pamiątkową fotografię pod fontanną Neptuna. Najwytrwalsi piechurzy zobaczyli również dwa zabytkowe kościoły: historyczną farę, tzw. kościół mariacki będący największą świątynią zbudowaną z cegły z bogatym wystrojem wnętrza i kościół

św. Brygidy, w którym szczególne wrażenie zrobił bursztynowy ołtarz - kompozycja mierząca ponad 11 m wysokości. Ostatnim akcentem był przejazd na Wyspę Sobieszewską oraz spacer wzdłuż bałtyckiej plaży połączony z poszukiwaniem drobinek bursztynu. Tekst i fot. Jerzy Chudzyński

Pod pomnikiem Neptuna w Gdańsku


TU i TERAZ 16 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 31, czerwiec 2014

Gmina Baruchowo

www.kujawy.media.pl

Zawody sportowo-pożarnicze w Baruchowie

Wojewódzkie zmagania Parking przy drodze wojewódzkiej

Można postać dłużej Dobiegła końca budowa parkingu w Baruchowie. Znajduje się on tuż przy drodze wojewódzkiej. Nawierzchnia miejsc postojowych została wykonana z prefabrykatów betonowych, a cały teren został obsadzony zielenią. Do dyspozycji mieszkańców są 22 miejsca parkingowe.

Najpiękniejszy ogródek Urząd Gminy Baruchowo ogłosił konkurs na najpiękniejszy ogródek przydomowy w gminie Baruchowo. Celem konkursu jest promocja i dbałość o walory krajobrazowe i estetyczne najbliższego otoczenia oraz wyróżnienie osób, które szczególnie dbają o piękno ogrodów przydomowych. W konkursie mogą brać udział wszyscy właściciele ogrodów oraz ogródków działkowych położonych w granicach administracyjnych gminy Baruchowo. Warunkiem udziału w konkursie jest wypełnienie i dostarczenie karty zgłoszenia, która dostępna jest na stronie internetowej gminy Baruchowo (www.baruchowo.pl) w terminie do dnia 11 lipca br.

Remiza na świetlicę Stara remiza OSP w Zawadzie Piaski jest remontowana, zostanie zaadaptowana na potrzeby świetlicy wiejskiej dla mieszkańców wsi. Wyróżniać ją będą namalowane elementy kujawskiej sztuki ludowej. Ściany budynku zostaną podwyższone i ocieplone, a dach wymieniony. Wydzielone zostaną sanitariaty. Budynek zaopatrywany będzie w wodę pitną z sieci wodociągowej przez istniejące przyłącze. Zwieńczeniem wszystkich prac budowlanych będzie wykonanie dekoracji dużej sali, a także elewacji wejściowej budynku. Wymalowane zostaną artystyczne detale regionalne i zamontowane drewnopodobne elementy belkowania sufitu i ścian. Całość otrzyma jednolity regionalny charakter. Koszt zadania wynosi 397 tys. złotych. Gmina otrzyma dofinansowanie w wysokości 208 tys. zł. Pieniądze na ten cel są zagwarantowane umową, którą wójt Stanisław Sadowski wraz z Mariolą Kurdubską - skarbnikiem gminy podpisali w Urzędzie Marszałkowskim już na początku kwietnia br. na zadanie pt. „Adaptacja remizy OSP w Zawadzie Piaski na potrzeby świetlicy wiejskiej z elementami ludowej sztuki kujawskiej” w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.

(j)

Aura sprawiła niemiłą niespodziankę organizatorom i uczestnikom wojewódzkich zawodów sportowo-pożarniczych odbywających się 14 czerwca w Baruchowie. Padający, momentami ulewny deszcz był przyczyną kilkukrotnego przerywania zmagań pożarniczych drużyn Ochotniczych Straży Pożarnych. Ostatecznie udało się doprowadzić do finału zawodów. W strażackich konkurencjach na baruchowskim stadionie stanęło do sportowej rywalizacji 38 drużyn z terenu województwa kujawsko-pomorskiego, w tym 16 drużyn kobiecych i 22 drużyny męskie. Składy reprezentacji były wynikiem eliminacji powiatowych. Z powiatu włocławskiego w zawodach uczestniczyły trzy drużyny: kobieca - OSP Smólnik oraz dwie męskie - OSP Kowal i OSP Kruszyn z gminy Włocławek. - Decyzja o rozegraniu zawodów sportowo-pożarniczych w Baruchowie zapadła w ubiegłym roku – mówi wójt Stanisław Sadowski. - Organizował je Zarząd Oddziału Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP na czele z prezesem dh Zdzisławem Dąbrowskim. Kiedy już było wiadomo gdzie zawody się odbędą, docierały do mnie głosy, tych którzy Baruchowa nie znali, mówiące o tym, że wojewódzkie zawody na jakiejś wsi to nieporozumienie. Jednak gdy zobaczyli nasz kompleks sportowy, byli zadowoleni. Warunki mamy bardzo dobre, nowoczesną przestronną halę sportową, a przy niej stadion z bieżnią tartanową i trybunami.

Jedno z zadań bojowych Strażacy ochotnicy rywalizowali w dwóch konkurencjach: sztafecie pożarniczej i ćwiczeniach bojowych. Dodatkowym elementem zawodów była musztra. Nad prawidłowym przebiegiem zawodów czuwała komisja sędziowska z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, której przewodniczył bryg. Dariusz Goźliński - sędzia główny. W klasyfikacji generalnej zawodów w Grupie „A” pierwsze miejsce zajęło OSP Bierzgłowo z wynikiem łącznym 97,58 pkt. OSP Kruszyn z wynikiem łącznym 102,50 pkt. uplasowało się na piątym miejscu. OSP Kowal z wynikiem łącznym 119,44 pkt. znalazło się na 17. miejscu. Wysokie trzecie miejsce zajęła drużyna kobieca OSP Smólnik, z wynikiem łącznym 120,57 pkt. Zwycięskie drużyny otrzymały puchary, meda-

le i dyplomy, wręczali je st. bryg. Bogdan Sowiński, komendant wojewódzki Kujawsko-Pomorskiej Państwowej Straży Pożarnej oraz dh Marian Mikołajczyk - wiceprezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOPS RP. Wójt Stanisław Sadowski wraz ze starostą Kazimierzem Kacą złożyli zawodnikom gratulacje. Wśród wielu gości,

zawody obserwowali st. bryg. Bogdan Sowiński zastępca kujawsko-pomorskiego komendanta wojewódzkiego PSP, członkowie prezydium zarządu oddziału wojewódzkiego ZOSP RP, komendanci miejscy i powiatowi PSP z terenu województwa, samorządowcy i mieszkańcy.

Nagrody dla zwycięzców

Na wakacje i weekendy do Zielonej Szkoły w Goreniu Dużym

Otoczony lasami, blisko jezior ośrodek szkoleniowo-wypoczynkowy „Zielona Szkoła” w Goreniu Dużym wzbogacił się o nowy budynek dydaktyczny, plac gokartowy dla dzieci od trzech lat, linarium, maleńkie ZOO. W pełen Gostynińsko-Włocławskiego Parku zieleni krajobraz wkomponowane Krajobrazowego i wiedzie nad Jezioro Rakutowskie - J. Lubiechowzostały nowe drewniane rzeźby. skie - Kukawy - Krzywy Las - TelążDla dzieci i młodzieży przeby- ną i Goreń Duży. Łącznie 24 km. Kolejna dłuższa, bo 40 km trasa wających na koloniach w Zielonej Szkole przygotowano wiele ciekawych zajęć. Będą mogły skorzystać z warsztatów edukacyjno-przyrodniczych, m.in: rzeźbić, lepić z masy solnej, piec chleb lub ciasteczka i babeczki w specjalnym piecu. Do dyspozycji kolonistów są też zajęcia z ornitologiem lub zoologiem.

zaprowadzi do unikatowego rezerwatu geomorfologicznego Jeziora Gościąż oraz nad Zbiornik Włocławski do Mariny Dobiegniewo. Wybierając 50-kilometrową trasę kolejki pn. „Przez szlacheckie pa-

Tor gokartowy Otoczony krzewami ozdobnymi niedawno oddany tor gokartowy przeznaczony jest na razie tylko dla małych dzieci.

Ciuchcią na wycieczkę Wszyscy, którzy przyjadą do Gorenia Dużego mogą się wybrać na wycieczkę Zieloną Kolejką, która dla grup niezorganizowanych ma wyznaczone cztery trasy do pokonania. Pierwsza oferuje oglądanie bogactwa rzeźby polodowcowej

łace i dwory do skansenu etnologicznego w Kłóbce”, można zwiedzić Kłótno-Baruchowo-Bilno-Kłóbkę-Unisławice-Więsławice. Krótka, 24-km trasa oferuje obejrzenie najciekawszych miejsc przyrodniczych, rekreacyjnych i kulturowych gminy Baruchowo. Latem, w weekendy zielona kolejka będzie kursowała na trasie Goreń Duży-Skrzynki. Wycieczki ciuchcią mogą zamówić także grupy zorganizowane.

Mini ZOO Tor gokartowy przeznaczony jest na razie tylko dla małych dzieci

W niewielkim ZOO dzieci mogą spotkać dzika, lamę, kozy, świnkę wietnamską. Są też gołębie i ptac-

two ozdobne. Ostatnio przybyła rodzina kangurów, alpaka, królik oraz kury zielononóżki. Ponadto jest plac zabaw, linarium, miejsce na ognisko, mała architektura ogrodowa. Do dyspozycji odwiedzających Zieloną Szkołę jest również sklepik z napojami, lodami i pamiątkami.

Konferencje i wesela W pięknej scenerii Zielonej Szkoły można zaplanować przyjęcia okolicznościowe (chrzty, komunie, wesela), rożnego rodzaju spotkania biznesowe lub szkolenia i konferencje.


nr 53, czerwiec 2014

www.kujawy.media.pl

U sąsiadów

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

17

Prom na biurokratycznej mieliźnie Prom na Wiśle w Nieszawie powienien pływać od początku maja. W sprawie funkcjonowania przeprawy od ubiegłego roku trwa konflikt między Starostwem Powiatowym w Aleksandrowie Kujawskim a Nieszawą. Jest ona przedłużeniem drogi powiatowej i to powiat jest zobowiązany do jej organizacji. Powiat w 2013 roku nie zaplacił za przeprawę. Sprawa jest w sądzie. Czy prom w tym roku ruszy? Na ten temat rozmawiamy z burmistrzem Nieszawy, Marianem Tołodzieckim. - Dopiero 13 czerwca (piątek) Rada Powiatu upoważniła zarząd powiatu do przekazania gminie Nieszawa zadania – przeprawa promowa, przeznaczając w budżecie na ten cel 70 tys. zł. Natychmiast powinna zebrać się Rada Miejska Nieszawy, aby dać upoważnienie burmistrzowi do podpisania porozumienia. Dlaczego do tej pory nie złożył pan wniosku o zwołanie takiej sesji? - A z czym ja mam pójść do naszych radnych, z pustymi obietnicami? Do tej pory nie mam treści porozumienia, jakie mógłbym podpisać z powiatem. - Na sesji Rady Powiatu pokazywano mi je, mówiąc że może być podpisane nawet tego samego dnia. - Do Urzędu Miejskiego projekt porozumienia wpłynął po trzech dniach. Nie zgodziliśmy się z jednym punktem, gdyż nie określa on jakie koszty będą uwzględnione w rozliczeniu. Natychmiast przedstawiliśmy swoją propozycję

uszczegóławiając, że dotacja będzie przeznaczona na pokrycie m.in.: kosztów utrzymania załogi, ubezpieczenia promu, zakupu olejów i smarów, prac porządkowych na przystani itp. Powiat chce płacić za minimum pięć kursów. My dopisujemy, że maksymalna liczba zależy od decyzji burmistrza, gdyż nie możemy dopuścić, aby samochody i ludzie czekały przed promem, gdy ten bezczynnie stoi. - Wylicznie jakie koszty będą zaliczane do funkcjonowania przeprawy wydaje się sensowne. Przynajmniej później nie będzie sporu na tym tle. - Naszej poprawki do projektu nie przyjęto, bo podobno prawnik jest nieobecny. Tymczasem minęło już dziesięć dni od sesji. Wbrew temu co napisała „Gazeta Pomorska” – powiat jeszcze nie zrobił wszystkiego. Sam fakt, że dopiero 13 czerwca, kiedy prom od miesiąca powinien pływać, rada powiatu upoważnia zarząd

do zawarcia porozumienia z Nieszawą dowodzi, że ze strony powiatu nie ma woli, aby przeprawa promowa funkcjonowała. A dodajmy, że jest to zadanie powiatu! - Podczas ostatniego festynu w Nieszawie jednak goście wypłynęli na Wisłę. - Chcieliśmy tym samym pokazać, że prom jest przygotowany do pracy. Załatwienie sprawy nadal zależy od powiatu. Może po dzisiejszej rozmowie (poniedziałek, 23 czerwca – przyp. red.) z dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg dojdzie do porozumienia, choć mając smutne doświadczenia, w to wątpię. - Czy to oznaczać będzie, że prom w tym roku nie wypłynie? - Jesteśmy zdeterminowani i na pewno w lipcu prom będzie pływał. Nawet gdybyśmy mieli ponosić koszty. Dla powiatu bedzie to kompromitacja. Rozmawiał: Stanisaw Białowąs

Turniej piłki nożnej Kujawy Cup 2014’ Uroczysta ceremonia otwarcia I Międzynarodowego Turnieju Piłki Nożnej Kujawy Cup 2014 i prezentacja zespołów biorących udział w turnieju odbyła się 19 czerwca przed Halą Mistrzów we Włocławku. Było to wspaniałe widowisko przy dźwiękach orkiestr dętych OSP z Kowala i Chocenia. W ośmiu centrach turniejowych do 21 czerwca

rywalizowało ponad 2.000 młodych piłkarzy. Głównym organizatorem tego wyjątkowego wydarzenia był UKS Lider Włocławek, wespół z Urzędem Miasta Włocławek i ościennymi gminami: Baruchowo, Lubanie, Choceń, Gmina Włocławek (Smólnik, Kruszyn) i Miastem Kowal. Udział w rozgrywkach brało 110 drużyn z Polski i zagranicy, w kategoriach

wiekowych od U-8 do U-15. Był to największy tego typu międzynarodowy turniej piłki nożnej na Kujawach. Jest nadzieja, że na stałe wpisze się on w kalendarz sportowych wydarzeń w naszym regionie. Galeria zdjęć z otwarcia www.kujawy.media.pl

Mocna ekipa z Baruchowa z wójtem Stanisławem Sadowskim na czele

Od kilku tygodni prom w Nieszawie mógłby przewozić ludzi i samochody - Przy okazji warto przypomnieć jak to z promem było w historii - mówi burmistrz Marina Tołodziecki. Do czasów II wojny światowej przeprawa zawsze była w rękach prywatnych. Pierwsze promy tratwowe budowane na wzór tratew przeprawiały rycerstwo już w XIII i XIV wieku. Przystosowane do przeprawy towarów i zwierząt, obsługiwane były przez oryli. Do napędu używano oprócz dryli (czyli drągów), wielkich czworokątnych żagli basowych. Późniejsze promy płaciowe wzięły swoją nazwę od konstrukcji, na których je budowano, czyli płaskich, ociosanych, zbitych ciosanymi kołkami drewnianych ram. Nazwa prom też najprawdopodobniej stąd się wywodzi – ponieważ używano głównie określenia „ramy ociosane”, a później „pramy płaciowe - ociosane”. „Promy płaciowe” napędzane już były czterema długimi wiosłami zwanymi „pojazdami” i długim wiosłem do sterowania umocowanym w specjalnej

„knadze” zwanym amerwiosłem, przy wietrze często stosowano umocowane po bokach 4 lub 6 małe trójkątne żagle zwane foczkami. Te rodzaje promów, podobnie jak tratwy, budowane były w tzw. „bindugach”. Później zostały wyparte przez promy „skrzyniowe” i wzmacniane okuciami metalowymi promy „kufrowe” często dwupokładowe, budowane podobnie jak różne rodzaje łodzi w specjalnych warsztatach zwanych „lasztami” lub „lasztowniami”. Jako napęd oprócz „pojazd” stosowano do nich duże żagle „rozprzowe”. Przy tych promach zamiast wiosła do sterowania montowano już duży typowy ster z dwoma dużymi drągami połączonymi nad pokładem poprzeczką, sterując - poprzeczkę przepychano w lewą lub prawą stronę. Było to o tyle bezpieczne, że przy bardzo silnym wietrze, ciężkim promem mogło sterować kilku przewoźników. Takie sterujące urządzenie nazywano – rogatką. W późniejszym czasie ster udoskonalono i rogatkę

zastąpił długi pojedynczy bal zwany ramplem. W XIX w. pojawiły się budowane podobnie jak barki, metalowe promy wypornościowe – próżniowe. Takim właśnie był pływający w Nieszawie prom „Wojewoda Twardo”. Po zakończeniu wojny doraźnie funkcję promu spełniało kilka łączonych ze sobą czasowo łodzi rybackich. W latach pięćdziesiątych darmową przeprawę obsługiwał parowy bocznokołowy prom „Wodnik”. Od lat sześćdziesiątych również nieodpłatnie kursował płaskodenny prom skrzyniowy napędzany umocowanym z boku silnikiem motorowym łodzi „Mucha”. W obydwu przypadkach przeprawę prowadził powiat aleksandrowski, a organizował ją i był za nią odpowiedzialny Powiatowy Zarząd Dróg. Do podobnej sytuacji powrócono w 1999 roku przy nowym podziale administracyjnym i zadanie organizacji przeprawy promowej na powrót, jako zadanie własne, przekazano powiatowi aleksandrowskiemu.

rozstawieniu sieci mężczyźni dopłynęli do brzegu, gdzie mundurowi przeprowadzili kontrolę, która ujawniła w pontonie ryby pochodzące z nielegalnego połowu: liny, karasie złote i szczupaki. Funkcjonariusze dodatkowo zabezpieczyli Włocławscy policjanci wraz ze strażnika- rozstawione przez mężczyzn sieci typu wonton mi ochrony wód PZW zatrzymali dwóch o łącznej długości 75 metrów, które służyły im mężczyzn w trakcie nielegalnego połowu do kłusownictwa.

Złote karasie w nielegalnej sieci

ryb na jeziorze. Przestępstwa dokonywali za pomocą sieci typu „wonton”.

Patrolując nabrzeże jeziora Radziszewskiego 16 czerwca policjanci Ogniwa Prewencji na Wodach i Terenach Przywodnych wspólnie z strażnikami ochrony wód PZW zauważyli dwóch mężczyzn rozstawiających sieci z pontonu. Po

Za nielegalny połów odpowiedzą przed sądem z ustawy o rybactwie śródlądowym. Za kłusownictwo rybne grozi im kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat. KMP Włocławek

Tylko w weekendy

Do Ciechocinka za złotówkę Po dwóch latach, 21 czerwca Arriva RP wznowiła połączenie kolejowe z Torunia Wschodniego przez Aleksandrów Kujawski do Ciechocinka. Na razie pociągiem do uzdrowiska będzie można jeżdzić tylko w weekendy. Każdego dnia szynobus kursować będzie w obie strony po cztery razy. Bilet w obie strony kosztuje złotówkę. Spółka Arriva dokłada do każdego biletu kolejny 1 złoty. Pieniądze zebrane w ten sposób spółka kolejowa przekaże dzieciom i młodzieży z aleksandrowskiej Placówki

Socjalizacyjnej. Pierwszy, promocyjny kurs szynobusu Arrivy z Torunia do Ciechocinka odbył się w sobotę, 21 czerwca. Pociągiem przejechał do uzdrowiska również burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego, Andrzej Cieśla. Na dworcu kolejowym w Ciechocinku szef aleksandrowskiego magistratu otrzymał od przedstawicieli Arrivy pamiątkową tablicę upamiętniającą reaktywację połączenia kolejowego Toruń – Ciechocinek. W Ciechocinku zjawiła się wicestarosta Marzenna Drab, tylko gospodarzy

uzdrowiska nie było. - ani burmistrza Leszka Dzierżewicza, ani radnych poza Pawłem Kanasiem. Póki co wiadomo, że pociągi do Ciechocinka będą przyjeżdżały w wakacje, do 31 sierpnia. Czy od września nadal będzie można pojechać z Aleksandrowa do uzdrowiska i wrócić szynobusem? To raczej watpliwe, bo Ariwa chce, aby w utrzymaniu tej linii partycypowały lokalne samorządy – powiat aleksandrowski, Ciechocinek, Aleksandrów Kujawski i gmina Aleksandrów. (strz)


TU i TERAZ 18 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

WYDARZENIA

Darmowe koncerty w muzeum Włocławskie muzeum zorganizuje siedem spotkań z cyklu „Muzyka w muzeum”. Spotkania będą poświęcone określonej epoce lub stylowi – począwszy od średniowiecza skończywszy na współczesności. Każde spotkanie będzie obejmowało ogólną prezentację epoki lub stylu oraz koncert muzyczny. Koncerty będą odbywały się w gmachu głównym muzeum przy ul. Słowackiego 1a w soboty o godz. 17.00. Pierwszy koncert „Z muzyką przez wieki” odbył się 21 czerwca. Kolejne to: „Muzyka w cieniu katedr” - 26 lipca , „Na dworach Renesansu” - 23 sierpnia, „Nastroje Baroku” - 20 września, „B jak Bach = Barok” - 4 października, „Muzyka na wodzie” - 25 października oraz „Niezwykła laguna” - 15 listopada. Koncerty odbywają się w ramach projektu pn. „Promocja marki Województwa Kujawsko-Pomorskiego poprzez wydarzenia kulturalne”.

Garbusy i ogórki paradowały ulicami miasta

Przejazd kolorowego garbusa Parada zabytkowych volkswagenów przejechała ulicami Włocławka. Ulicą 3 Maja aż do Starego Rynku korowód garbusów i ogórków prowadzili szkoccy dudziarze „PIPE&DRUMS” z Częstochowy. Na Starym Rynku odbył się pokaz tradycyjnej muzyki, tańca i strojów szkockich. Następnie parada ruszyła z Bulwarów, by znaleźć się na parkingu basenu na Słodowie, gdzie odbyła się prezentacja aut połączona z sesją fotograficzną.

Pokaz strojów szkockich i nie tylko

Festyn folklorystyczny w Kłóbce

„Zbieraj rumianek, bo św. Janek” Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej zaprasza na pierwszy w tym roku festyn folklorystyczny z cyklu „Z życia dawnej wsi” pt. „Zbieraj rumianek, bo św. Janek”, który odbędzie się w niedzielę 29 czerwca, w godz. 15.00–18.00 na terenie Kujawsko-Dobrzyńskiego Parku Etnograficznego w Kłóbce. W roku jubileuszowym 200-lecia urodzin Oskara Kolberga, ojca etnografii polskiej, wszystkie festyny folklorystyczne w skansenie w Kłóbce nawiązywać będą do osoby i spuścizny tego wielkiego badacza, który opisując lud polski w drugiej poł. XIX w. pozostawił wielką skarbnicę wiedzy. Czerwcowy festyn przypomni tajemniczą obyczajowość dawnych sobótek, czyli ludową obrzędowość charakterystyczną dla okresu letniego przesilenia dnia i nocy. Przygotowane widowiska odsłonią wiele zapomnianych zwyczajów związanych z tą najdłuższą w roku nocą, która kojarzona jest ze świętem Jana Chrzciciela.

nr 53, czerwiec 2014

Rozmaitości

www.kujawy.media.pl

Włocławek, Izbica Kujawska i Lubraniec otrzymały samochody gaśnicze

Strażacy odznaczeni i awansowani Włocławscy strażacy obchodzili swoje święto 23 maja. Podczas uroczystości Dnia Strażaka na placu przed KM PSP we Włocławku wręczono strażakom awanse w stopniach, medale i wyróżnienia. Komendant wojewódzki przekazał KM PSP we Włocławku samochód specjalny podnośnik hydrauliczny z drabiną ratowniczą SCHD 30 oraz przyczepkę kwatermistrzowsko - logistyczną. Komenda Miejska PSP we Włocławku otrzymała samochód specjalny renault z podnośnikiem sfinansowany w ramach projektu unijnego pod nazwą „Bezpieczne środowisko, bezpieczny dom, bezpieczny człowiek – zakup pojazdów specjalistycznych do przeciwdziałania zagrożeniom naturalnym i technologicznym dla jednostek organizacyjnych Państwowej Straży Pożarnej”, współfinansowanego z budżetu Gminy Miasto Włocławek. Ciężkie samochody ratowniczo-gaśnicze na podwoziu volvo, których zakup sfinansowano z budżetu Komendy Głównej PSP, Zarządu Głównego ZOSP RP, samorządów Lubrańca i Izbicy Kujawskiej otrzymały jednostki OSP w Lubrańcu i Izbicy Kujawskiej. Dokumenty i kluczyki do samochodów przekazali st. bryg. Tomasz Leszczyński komendant wojewódzki PSP i prezydent Andrzej Pałucki oraz Zdzisław Dąbrowski prezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSP RP, Krzysztof Wrzesiński - burmistrz Lubrańca i Marek Śledziński - burmistrz Izbicy Kujawskiej. Samochody pożarnicze zostały poświęcone przez księdza bryg. Zenona Rutkowskiego - kapelana wojewódzkiego strażaków, księdza prałata Wojciecha Frątczaka - kapela-

Dokumenty i kluczyki do samochodów przekazane na diecezjalnego strażaków i ks. Józefa Waszaka - kapelana dekanatu uniejowskiego. Z okazji jubileuszu 140-lecia Straży Pożarnej we Włocławku komendant miejski PSP uhonorował medalem okolicznościowym i wydaną na tę okazję monografią osoby współpracujące z komendą , w tym także wójtów i burmistrzów. ODZNACZENIA otrzymali: * Srebrna odznaka „Zasłużony Dla Ochrony Przeciwpożarowej”: st.asp. Alina Chojnacka, bryg. Grzegorz

Jankowski, bryg. Dariusz Krysiński, bryg. Dariusz Kuligowski, asp. sztab. Krzysztof Kułaczkowski, mł. bryg. Marek Lewandowski, asp. sztab. Dariusz Rosiński; * Brązowa odznaka „Zasłużony Dla Ochrony Przeciwpożarowej”: st.ogn. Dariusz Afeltowicz, st. kpt. Mariusz Bladoszewski, st. ogn. Konrad Chmielewski, st. ogn. Adam Głuwski, kpt. Maciej Górecki, st. ogn. Przemysław Górnicki, st. ogn. Robert Kwapiński, st. ogn. Marcin Lenczewski, st. ogn. Konrad Osmałek, st. ogn. Piotr Owsianowski, st. ogn. Jacek Pawiński, st. ogn.

Zbigniew Rewers, st. ogn. Grzegorz Szarwas, st. ogn. Tomasz Snopkowski, st. ogn. Piotr Tuchorski, mł. bryg. Sławomir Zawitowski, st. kpt. Arkadiusz Ziółkowski, st. asp. Marcin Ziółkowski; * Złoty Znak Związku OSP dh Roman Kamiński; * Medal Honorowy im. Bolesława Chomicza - płk Dariusz Szatkowski; * Srebrny medal „Za Zasługi Dla Pożarnictwa”: Mieczysław Olewnik, Piotr Stachowiak; * Brązowy medal „Za Zasługi Dla Pożarnictwa” : Krzysztof Błaszczyk, Leszek Gralak, Radosław Niecikowski.

Burmistrzowie i wójtowie z powiatu włocławskiego z pamiątkowymi medalami

Awanse służbowe: Na stopień brygadier: mł. bryg. Grzegorz Jankowski; młodszego brygadiera st. kpt. Marek Lewandowski, st. kpt. Sławomir Zawitowski; starszego kapitana: kpt. Marcin Czerwiński, kpt. Sławomir Gotowicz, kpt. Jarosław Łojewski; kapitana mł. kpt. Magdalena Jaworska; aspiranta sztabowyego: st.asp. Krzysztof Rogalewski, st.asp. Dariusz Rosiński; starszego aspiranta: asp. Kazimierz Mechuła; ogniomistrza: mł. ogn. Edward Pawlak; młodszego ogniomistrza: st. sekc. Krzysztof Ciesielski, st. sekc. Maciej Kowalski, st. sekc. Mariusz Szymański, st. sekc. Daniel Wojdyła; starszego sekcyjnego: sekc. Łukasz Ritter, sekc. Daniel Sarzyński, sekc. Krystian Śniegulski; starszego strażaka: str. Zbigniew Buller, str. Mateusz Gralak, str. Mateusz Niedzielski; str. Paweł Pacholczyk, str. Grzegorz Seklecki, str. Mateusz Spychalski, str. Michał Waleczko.


nr 53, czerwiec 2014

I TU i TERAZ

Izbica Kujawska

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

Świętosławice

Nowy statut, nowe nazwy

Na pikniku ludowców

Rozmowa z Markiem ŚLEDZIŃSKIM, burmistrzem Izbicy Kujawskiej Nie jest już pan burmistrzem Gminy i Miasta Izbica Kujawska. Co nie znaczy, że pana odwołano.

Marek Śledziński: - Zmienił się statut i nazwy Zarzucono panu, że nie dba pan o bezrobotnych. - Nasze możliwości zatrudniania bezrobotnych są ograniczone. Jak co roku, wystąpiliśmy do Powiatowego Biura Pracy we Włocławku o skierowanie bezrobotnych mieszkańców naszej gminy do prac w ramach robót publicznych oraz prac społecznie użytecznych, tzw. jednodniowych. Jest wiele prac do wykonania w naszej gminie sposobem gospodarczym. Chcieliśmy zatrudnić znaczną liczbę osób. Niestety, możliwości biura pracy pozwoliły na zatrudnienie tylko czterech w okresie od 10 marca do 9 sierpnia br. i sześć osób w okresie od 4 czerwca do 3 września w ramach robót publicznych, a ponadto 10 osób w terminie od 19 lute-

go do 17 sierpnia oraz 12 osób od 2 czerwca do 31 października w ramach prac społecznie użytecznych. Obecnie pracownicy robót publicznych wykonują chodnik w miejscowości Świszewy. Część osób w ramach tych prac wykasza

Kopali na orliku

Fot. Robert Łuczak

Miasta Izbica Kujawska. Organizatorem zawodów był samorząd Gminy Izbica Kujawska, natomiast współ-

organizatorem Szkoła Podstawowa Nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz animatorzy sportu przy orliku.

Udział wzięło osiem drużyn: Galacticos, Nowa Izbica, Batory Borzymie, DGS Włocławek, Oldboy Izbica, Boniewo, Orlik Izbica oraz Obałki. Do półfinałów z grupy A dostały się drużyny: Galacticos (z I m. w grupie) oraz DGS (II), natomiast z grupy B: Boniewo (z I m. w grupie) i Oldboy (II). W półfinałach zagrali: Galacticos – Oldboy Izbica (0:1) oraz Boniewo – DGS Włocławek (4:3). W meczu o trzecie miejsce turnieju izbicki Galacticos pokonał DGS Włocławek (2:1). Zwycięski finał okazał się dla drużyny Boniewa, która pokonała izbickich Oldboyów (4:2). Królem strzelców zawodów piłkarskich został Łukasz Kosiński z drużyny Boniewa, zdobywca siedmiu goli. Nagrody, dyplomy i puchary wręczyli Elżbieta Bąk – dyrektor szkoły podstawowej oraz burmistrz Marek Śledziński. Przemysław Nowicki

Zwycięska drużyna z Boniewa

Fot. Nadesłana

Ludowcy z gminy Izbicy Kujawska spotkali się 14 czerwca w Świętosławicach. Była okazja do porozmawiania o aktualnych problemach rolnictwa i sprawach mieszkańców wsi, aktualnie uruchamianych środkach ARiMR na rzecz rolnictwa oraz o zbliżających się wyborach samorządowych Uhonorowano zasłużonych członków, wręczono legitymacje członkowskie nowym. Obecny na spotkaniu wicestarosta Roman Gołębiewski gratulował władzom Izbicy Kujawskiej, szczególnie burmistrzowi Markowi Śledzińskiemu owocnej pracy w mijającej kadencji, opartej na współpracy z mieszkańcami i innymi partnerami, w szczególności samorządem powiatowym. Na spotkanie przybyli także radny Karol Matusiak, Wojciech Radomski - prezes gminnej organizacji PSL w Izbicy, Józef Leszek - kierownik biura ARiMR we Włocławku, Piotr Krygier - naczelnik wydziału zarządzania, administracji i bezpieczeństwa i jednocześnie powiatowy rzecznik konsumentów. Druga część spotkanie przerodziła się we wspólne biesiadowanie, podczas którego OSP z Izbicy Kujawskiej zaprezentowała swój nowy wóz bojowy.

Ulica Zielona została przebudowana

Boniewo z pucharem burmistrza Izbicy Kujawskiej

Na izbickim orliku 7 czerwca br. odbył się I Turniej w Piłkę Nożną Drużyn Amatorskich o Puchar Burmistrza Gminy i

- Niedawno zakończona została i odebrana przebudowa ulicy Zielonej w Izbicy Kujawskiej. Została ona wykonana z kostki betonowej. Ogłosiliśmy przetargi na budowę boiska sportowego ze sztucznej nawierzchni przy Zespole Szkół w Błennie oraz na budowę małej infrastruktury turystycznej przy zespole pomostów widokowych w miejscowości Długie. Obecnie trwają też prace remontowe na drogach gminnych w Skarbanowie, Joasinie, Szczkówku, i drodze Grochowiska-Ślazewo. Prace polegają na powierzchniowym utrwaleniu ich grysami. Już został rozstrzygnięty przetarg na nową inwestycję – budowę oczyszczalni ścieków. Rozmawiała:J.P.

Fot. Nadesłana

- Handel w Izbicy Kujawskiej może odbywać się zgodnie z przyjętym przez Radę Miejską regulaminem targowiska przy ulicy Targowej i ulicy Warszawskiej. Od 1 lipca br. będzie można handlować jedynie w wyznaczonych miejscach, czyli na targowisku miejskim przy ulicy Targowej i drugim, także miejskim, przy ulicy Warszawskiej. Nie muszę chyba dodawać, że tym samym w innych miejscach handel jest zabroniony.

Są nowe inwestycje?

Fot. Nadesłana

Znikają handlowcy z ulicy Garbarskiej, Targowej i Cmentarnej.

rozmawiano o wsi

rowy i ścieżki. Natomiast zatrudnieni w ramach prac tzw. jednodniowych zajmują się utrzymaniem czystości i porządku w mieście, pielęgnują kwietniki i zieleńce.

- To prawda. Uchwałą Rady Gminy i Miasta Izbica Kujawska zmienił się statut Gminy i Miasta Izbicy Kujawskiej i począwszy od 14 czerwca br. nastąpiła zmiana nazewnictwa dotycząca gminy, urzędu, rady itd. Od tej pory działa Urząd Miejski w Izbicy Kujawskiej, Rada Miejska Izbicy Kujawskiej i burmistrz Izbicy Kujawskiej. Zmiana ta wynika z obowiązującego prawa i musiała być dokonana. Wynikało to z konieczności dostosowania nazewnictwa do obowiązującego stanu prawnego. Artykuł 15 ustawy o samorządzie gminnym stanowi, że jeśli siedziba rady gminy znajduje się w mieście położonym na terytorium tej gminy, rada nosi nazwę rady miejskiej.

19

Wicestarosta Roman Gołębiewski z prawej w rozmowie z rolnikami i działaczmi ludowymi

Festyn dla 700 dzieci MGOK w Izbicy Kujawskiej, tradycyjnie zorganizował festyn z okazji Dnia Dziecka. Uczestniczyło w nim około 700 dzieci ze szkół podstawowych i przedszkola z gminy i miasta Izbica Kujawska. Program imprezy przewidywał wiele atrakcji i poczęstunek dla wszystkich uczestników. Dla szkół biorących udział w imprezie, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Izbicy Kujawskiej zakupił drobny sprzęt spor-

towy (głównie piłki). Upominki te, z rąk burmistrza Marka Śledzińskiego i zastępcy Henryka Krzyżanowicza przyjęły dyrektorki szkół – Elżbieta Bąk i Małgorzata Baraniak. Festyn został zorganizowany ramach projektów realizowanych przez LGD „Dorzecza Zgłowiączki” pod nazwą „Nie ma jak na Kujawach”. Imprezę dofinansował również Samorząd Gminy i Miasta Izbica Kujawska.


TU i TERAZ 20 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 53, czerwiec 2014

Gmina Kowal

www.kujawy.media.pl

W Rakutowie

Rozpoczęła się przebudowa świetlicy w Rakutowie (gmina Kowal). W murach starego budynku gospodarczego, wcześniej wykorzystywanego jako remiza strażacka, przeznaczonego do rozbiórki znaleziono płaskorzeźbę strażaka.

przychodzili, była bowiem jedynym miejscem we wsi, gdzie odbywały się zabawy, przedstawienia, loterie fantowe itp. Było to miejsce nie tylko zbiórek strażackich, które były obowiązkowe, ale także miejscem spotkań i rozrywki.

- Pierwsza remiza strażacka w Rakutowie powstała w 1922 roku – mówi wójt Stanisław Adamczyk. - Nie wiadomo dokładnie z jakich czasów pochodzi ta płaskorzeźba. Została ona wycięta ze ściany i przetransportowana w bezpieczne miejsce na placu przed remizą OSP. Będzie wmurowana w ścianę kącika historycznego, który powstanie w miejscu rozebranego budynku. Na przebudowę świetlicy w Rakutowie gmina Kowal pozyskała około 450 tys. złotych w ramach działania pn. ,,Odnowa i rozwój wsi”. Przedsięwzięcie realizujemy pn. „Odnowienie tradycji regionu Kujaw poprzez remont i zagospodarowanie świetlicy wiejskiej w miejscowości Rakutowo, gm. Kowal”. Odnaleziona i zachowana w pamięci figurka strażaka potwierdza, że podtrzymujemy tradycję, pielęgnuje-

- Dziewczęta też należały do OSP, najpierw zawiązało się Koło Młodzieży, a później Koło Gospodyń Wiejskich – mówi Terasa Seroczyńska, żona pana Ryszarda.

Fot. Aneta Kwarcińska

Strażak w starym murze

Ryszard i Teresa Seroczyńscy

Najstarszym strażakiem we wsi Rakutowo jest Ryszard Seroczyński, urodzony w 1927 roku. Do OSP wstąpił, gdy miał 18 lat. Wtedy do rakutowskiej OSP należało ponad dwudziestu strażaków. - Po wojnie, ponad 60 lat temu, ówczesny zastępca naczelnika OSP Rakutowo, Stefan Bieńkowski postawił przybudówkę do remizy - wspomina Ryszard Seroczyński. - Przechowywano

w tej przybudówce - garażu wóz konny strażacki z pompą. Stefan Bieńkowski przed wojną był kowalem, a po wojnie majstrem murarskim. Znałem go dobrze, bo przyjaźniłem się z jego dziećmi - dwiema dziewczynkami i dwoma chłopcami, które były w moim wieku. To on ulepił z cementu figurkę strażaka na murze wewnątrz garażu. Ten strażak jest bardzo podobny do nieżyjącego już Stefana Bieńkowskiego. W ówczesnym czasie remiza w Rakutowie tętniła życiem, młodzi chętnie tu

W Grabkowie

Festyn pełen owoców Szkoła w Grabkowie znana jest z promowania aktywności fizycznej i zdrowego trybu życia wśród dzieci i młodzieży. Na początku czerwca zorganizowała „Festyn zdrowia”. Uczniowie z Więsławic wystąpili z prezentacją pt. „Zdrowy i ekologiczny tryb życia”. Po niej zgromadzeni w świetlicy obejrzeli pokaz multimedialny: „Papierosy szkodzą zdrowiu”, przygotowany przez uczennice gimnazjum. Młodsi uczniowie wraz z rodzicami wykazali wielkie zaangażo-

wanie i pomysłowość w przygotowaniu barwnych kostiumów, wystąpili w strojach: jabłka, gruszki, truskawki, marchewki, a także cytryny, rzodkiewki, wisienki, winogrona i kukurydzy. - Ze względu na pochmurną i deszczową aurę musieliśmy większość czasu spędzić w świetlicy, ale to nie przeszkodziło dobrej i pożytecznej zabawie – mówi Anna Kłódka, dyrektor Zespołu Szkół w Grabkowie. - W Festynie Zdrowia wzięli udział zarówno najmłodsi uczniowie ze szkół podstawowych

Barwne kostiumy najmłodszych podobały się wszystkim

Wyburzanie starego budynku gospodarczego

Płaskorzeźba strażaka znaleziona w murach dawnej remizy w Rakutowie

Na budowie zastaliśmy Marcina Głodka, kierownika administracyjnego firmy BudPal – Paweł Rusicki z Włocławka, która remontuje obiekt. - Stara cegła z rozbiórki garażu posłuży do wybudowania muru w kąciku historycznym, w ten mur zostanie wbudowana odnaleziona płaskorzeźba strażaka – mówi Marcin Głodek. – Wykonano już instalacje wodno-kanalizacyjne, teraz jesteśmy na etapie instalacji elektrycznych oraz prac wy-

kończeniowych wewnątrz budynku. Dach budynku niebawem będzie ocieplany, a elewacja malowana. Na ścianach świetlicy pojawią się motywy regionalne Kujaw. Kolejne zdanie inwestycyjne to budowa parkingu z kostki polbrukowej, budowa placu zabaw dla dzieci, grill, altana i kącik zabytkowy. Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska

w Grabkowie i Więsławicach, jak i młodzież gimnazjum. Nie zawiedli także rodzice naszych uczniów, którzy towarzyszyli zabawom oraz uczestniczyli w kilku konkurencjach. Młodzież gimnazjum wraz z nauczycielami brała udział w grze terenowej po okolicy, zaś uczniowie szkoły podstawowej uczestniczyli w rozgrywkach sprawnościowych i wyścigach z udziałem rodziców. Były gry z piłką i krzesłami, rzuty ringo oraz zabawy z chustą animacyjną, a w czasie wszystkich zmagań wiele krzyku, śmiechu i emocji wywołanych pozytywną i zdrową rywalizacją. Uczniowie klas I-III mieli okazję ujawnić swoje talenty plastyczne w czasie malowania kredą na tablicy. Gimnazjaliści z opiekunami pokonywali kilkukilometrową trasę biegu terenowego. Kierując się mapkami, uczniowie mieli dotrzeć do siedmiu punktów kontrolnych, gdzie czekały na nich zadania sprawnościowe i testy sprawdzające poziom wiedzy na temat zdrowia i właściwego trybu życia. Wszyscy chętni mogli udoskonalić umiejętności udzielania pierwszej pomocy na fantomie dzięki pokazowi i przypomnieniu podstawowych zasad pomocy poszkodowanym. Obowiązującym napojem była tego dnia woda mineralna, a wszystkie nagrody stanowiły owoce lub warzywa. (ak)

Fot. Aneta Kwarcińska

my to, co jest osiągnięciem naszych poprzedników.

Odbudowanych zostanie 15 kilometrów dróg - mówi wójt Stanisław Adamczyk (z prawej)

Nowe dywaniki asfaltowe Zniszczone podczas budowy autostrady A1 drogi w gminie Kowal są odbudowywane. Prace na drogach gminnych i powiatowych przebiegających przez gminę Kowal rozpoczęły się w maju i nadal trwają. - Odbudowanych zostanie prawie piętnaście kilometrów dróg – mówi wójt Stanisław Adamczyk. - Nasza gmina nie ponosi żadnych kosztów naprawy dróg. To efekt wcześniejszej umowy z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Au-

tostrad w Bydgoszczy, którzy zobowiązali się naprawić zniszczone drogi przez ciężki sprzęt pracujący w czasie budowy autostrady. Nowe dywaniki asfaltowe pokryją drogi w miejscowościach: Grabkowo, Dziardonice, Ossówek, Bogusławice, Nakonowo oraz drogę Przydatki Gołaszewskie – Kowal – Szatki. (ak)


nr 53, czerwiec 2014

I TU i TERAZ

Oświata

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

I

21

Nowoczesne gotowanie

Kuchnia molekularna w kowalskiej szkole rolniczej

Fot. Arkadiusz Ciechalski

czek z sokiem w środku. Kolejnym elementem zaprezentowanym przez prowadzącego pokaz było tworzenie piany z dowolnego soku, np. cytrynowego, co było możliwe dzięki zastosowaniu lecytyny sojowej. Pianę tę możemy podać do pieczonej ryby, zamiast tradycyjnego kawałka cytryny. Lody mrożone ciekłym azotem

Uczniowie z kowalskiego gimnazjum podczas pokazu kuchni molekularnej Czym jest kuchnia molekularna? To chemicznie brzmiące zestawienie może mieć coś wspólnego z jedzeniem? Okazuje się, że tak. Można się było o tym przekonać podczas pokazu w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Kowalu. Uczniowie szkoły, a także okoliczni gimnazjaliści, mieli okazję poznać oraz posmakować wytworów tej kreatywnej kuchni, które serwowali Przemysław Błaszczyk i Jacek Maksymowicz z Euro Toques Polska. Czym jest więc kuchnia molekularna? Gotowanie molekularne wykorzystuje wie-

dzę z zakresu chemii i fizyki do sporządzania potraw, przy jednoczesnym zastosowaniu całkowicie naturalnych składników. Celem jest otrzymanie czystych smaków, nietypowymi sposobami i niekiedy w bardzo zaskakujących zestawieniach. Kawior ze wszystkiego Za pioniera takiego podejścia do kuchni uważa się amerykańskiego fizyka Sir Benjamina Thompsona, żyjącego na przełomie XVIII i XIX w., a sam termin kuchnia molekularna powstał w 1988 r. w wyniku współpracy węgierskiego fizyka Nicholasa Kurti i francuskiego chemika Herve This.

Warsztaty dziennikarskie Międzyszkolne Regionalne Warsztaty Dziennikarskie w Bydgoszczy są atrakcyjną, bezpłatną alternatywą spędzania wolnego czasu dla uczniów o uzdolnieniach dziennikarskich i humanistycznych. Stanowią rodzaj preorientacji zawodowej wspomagającej decyzje o wyborze szkoły, profilu kształcenia, ułatwiają wybór studiów ewentualnie przyszłej pracy zawodowej. Więcej o Warsztatach na www.podwiatr.pl

Uczniów Gimnazjum nr 4 im. ONZ we Włocławku spotkaliśmy w Watykanie. 50. osobowa grupa gimnazjalistów wybrała się na wycieczkę do Włoch zorganizowaną przez Joannę HofmanKupisz. Młodzi wraz z opiekunami Iwoną Majchrowską, Elżbietą Kobielską, Moniką Zielińską i Marcinem Zacharowem zwiedzali Rzym, Wenecję i Monte Cassino, gdzie na Polskim Cmentarzu Wojennym zapalili znicze. Zdjęcie wykonaliśmy pod obrazem Jana Matejki pt. Jan Sobieski pod Wiedniem (Zwycięstwo pod Wiedniem) z 1883 roku, który znajduje się w Muzeach Watykańskich.

Fot. Jolanta Pijaczyńska

Spotkanie w Watykanie

Jednym z najczęściej stosowanych zabiegów w kuchni molekularnej, który zaprezentowany został podczas pokazu, jest sferyfikacja, nazywana również kuleczkowaniem. W dużym skrócie można nazwać ją robieniem kawioru ze wszystkiego. W praktyce oznacza to przygotowanie wywaru z jakiegoś dania, dodanie do niego alginianu sodowego, a następnie zanurzenie go w roztworze chlorku wapnia. Rezultatem tego zabiegu jest powstanie małych, galaretowatych kulek o dowolnym smaku. Podczas pokazu uczniowie smakowali kawior o smaku pomarańczy, jabłka, czy sferycznych kule-

Prawdziwą furorę wywołały jednak lody zamrożone ciekłym azotem, sporządzane w bardzo krótkim czasie (gdyż temperatura zamrażania wynosi - 196° C), czy chipsy z rukoli. Mrożenie ciekłym azotem pozwala na zachowanie w produkcie wszelkich wartościowych substancji i aromatów. Gotowanie molekularne wymaga sporych umiejętności i wiedzy, ale efekty są naprawdę zaskakujące i widowiskowe. Wszyscy uczestnicy, np. prezentowali tzw. „efekt smoka”, po posmakowaniu bezów z bitej śmietany „ugotowanych” w ciekłym azocie. Podsumowując kuchnia molekularna to kuchnia, której jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia, a ta, jak wiadomo, nie ma granic. Wszyscy uczestnicy tego niesamowitego pokazu mogli się o tym przekonać i wizualnie, i – co najważniejsze - organoleptycznie.

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa we Włocławku proponuje w roku akademickim 2014/2015 bezpłatne popołudniowe studia dla pracujących. Studia kierowane są do tych, którzy chcą realizować swoje ambicje w miejscu pracy, a także swoje pasje i marzenia. Uczelnia proponuje studia na filologii angielskiej, filologii germańskiej, językach obcych dla biznesu, administracji, zarządzaniu, pedagogice, informatyce, mechanice i budowie maszyn. Plan zajęć

Iwona Daniel

Justyna Kinga Aftańska ze swoją książką

Wilczy kult gimnazjalistki z Włocławka Uczennica gimnazjum nr 3 we Włocławku, Justyna Kinga Aftańska (15 lat) napisała i wydała powieść z gatunku fantasy dla młodzieży. Książka nosi tytuł „Wilczy Kult. Sanktuarium” i na razie ukazała się w 100 promocyjnych egzemplarzach, sfinansowanych we własnym zakresie. Autorka pisze pod pseudonimem Joseline K. Aftanska. Książka m.in dostępna jest w Bibliotece Miejskiej we Włocławku przy ul. Warszawskiej i w kilku innych bibliotekach, a także uczestniczy w akcji Bookcrossing. W ciągu kilku miesięcy książka pojawi się w księgarniach w całej Polsce, bowiem jej opublikowaniem zainteresowane jest duże, ogólnopolskie wydawnictwo, z którym prowadzone są obecnie rozmowy. Powieść liczy blisko 300 stron i jest pierwszym tomem z planowanej sagi. Autorka jest w trakcie pisania drugiego tomu. Warto podkreślić, że Justyna jest trzykrotną laureatką konkursu przedmiotowego z języka polskiego, organizowanego przez Kujawsko-Pomorskiego Kuratora Oświaty. Książka jest dowodem na to, że gdy się mocno czegoś pragnie, można to osiągnąć, trzeba tylko ciężko pracować i dążyć do celu. „Wilczy Kult. Sanktuarium” to powieść o wilkołakach, opowiadająca historię szesnastoletniej Rose Mary. Dziewczyna budzi się w zniszczonym domu, nie pamiętając nic z minionej nocy. Znajduje list od siostry, Ann, z którego wynika, że Rose zamordowała rodziców pod postacią wilkołaka. Nastolatka zostaje zupełnie sama i trafia do Bractwa Krwawego Księżyca, gildii istot takich jak ona. Gdy zaczyna odnajdować się w tej nowej dla niej sytuacji, znajduje przyjaciół i miłość, pojawiają się wątpliwości związane z jej przeszłością. Nie wszystko było tak, jak to zapamiętała...

Bezpłatne popołudniowe studia dla pracujących w PWSZ we Włocławku umożliwia realizację studiów osobom pracującym. Studia trwają standardowo 6 lub 7 semestrów, kończą się napisaniem pracy licencjackiej lub inżynierskiej oraz egzaminem dyplomowym, co daje status absolwenta studiów wyższych i otwiera drogę do kontynuowania studiów magisterskich

na wszystkich uczelniach. Na bezpłatne studia dla pracujących obowiązują zasady rekrutacji takie, jak na studia stacjonarne. Szczegółowe informacje o rekrutacji można znaleźć na stronie internetowej uczelni: www.pwsz.wloclawek.pl (pm)


TU i TERAZ 22 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Ludzie

Z Grodztwa do Chicago

Opowieść o Feliksie Rembiałkowskim 70. lat temu wojska alianckie wylądowały w Normandii. W nocy z 5 na 6 czerwca 1944 r. z portów Wielkiej Brytanii ku nieznanemu przeznaczeniu ruszyli żołnierze wojsk sprzymierzonych. Brali udział „w wielkiej krucjacie, do której rozpoczęcia przygotowywali się przez ostatnie miesiące. Oczy wszystkich kochających wolność ludzi zwrócone były wtedy właśnie na nich”. Potęga licząca niemal 200 tysięcy doborowych żołnierzy, których osłaniało i transportowało prawie 12 tys. samolotów i 7 tys. jednostek pływających, wyruszyła. Świat nigdy wcześniej nie widział takiej mocy. Tak zaczęła się kolejna, niesamowita historia, która toczyła się w mrocznych czasach światowego konfliktu. Miejmy w pamięci tamtych żołnierzy, tym bardziej, że w operacji Overlord uczestniczyli też Polacy, którzy ginęli w walce z wrogiem trzymającym ich Ojczyznę w niewoli. Jednym z żołnierzy gen. S. Maczka, który nie brał jednak udziału w desancie na stary kontynent, był Feliks Rembiałkowski, syn ziemi kujawskiej, późniejszy działacz ludowy w kraju i za granicą, bliski współpracownik premiera Stanisława Mikołajczyka, organizator życia kulturalnego polonii w USA, wielokrotnie odznaczany przez różne związki i stowarzyszenia, a przede wszystkim przez rząd III RP, rząd polski w Londynie, Królową Anglii, Holandii i Kongres Polonii Amerykańskiej.

Pochodzenie i nauka zawodu Urodził się 20 XI 1919 r. w Grodztwie koło Kowala. Jego rodzicami byli Franciszek, który pochodził z Murska i Marcjanna z domu Snopkowska. Po wojnie bolszewickiej. Rembiałkowscy kupili parę hektarów ziemi na obrzeżach Kowala w Grodztwie i tutaj osiedli. Mały Feliks wraz z rodzeństwem Stanisławą, Marią i Tadeuszem uczęszczał do szkoły powszechnej w Kowalu. Jak sam wspominał, duży wpływ na ukształtowanie jego charakteru i poglądów miała nauczycielka, Helena Krygier, żona kierownika szkoły Eugeniusza Krygiera: „Ona wychowała mnie i uczyniła tym, kim jestem. Jej zawdzięczam wszystkie moje osiągnięcia życiowe.”. Po ukończeniu szkoły ojciec oddał go do nauki zawodu kowalskiego w kuźni majstra Jankowskiego, (później po jej sprzedaży należała do Józefa Czapowskiego), która mieściła się przy dawnej ul. Warszawskiej (obecnie Kołłątaja, teren przy targowisku) w Kowalu. Tam przepracował dwa lata i uzyskał papiery czeladnika. Interesowała go jednak robota bardziej precyzyjna, dlatego przeniósł się do zakładu ślusarskiego Stefana Plichtowicza. Pracował tam wspólnie z synem właściciela Zygmuntem, z którym chodził wcześniej do jednej klasy, aż do wybuchu II wojny światowej.

Początki działalności w ruchu ludowym Pracę zawodową łączył wtedy z aktywnością w ruchu ludowym. Jego ojciec był skarbnikiem Stronnictwa Ludowego na powiaty włocławski, rypiński i lipnowski. Często w rodzinnym domu odbywały się narady i zebrania. Ojciec kontaktował się z posłem na Sejm RP i współpracownikiem Wincentego Witosa - Andrzejem Czapskim, który pochodził z Gostynina, sekretarzem SL we Włocławku Janem Lemańskim lub lokalnym działaczem ludowym Leonem Stankiewiczem mieszkającym wtedy w Rakutowie. Feliks Rembiałkowski został we wrześniu 1937 r. skarbnikiem Koła Młodzieży Wiejskiej RP „Wici” w Grodztwie-Kowal. Zorganizował kolejne koło w Dębniakach, wraz z L. Stankiewiczem i Józefem Strzeleckim z Rakutowa angażował się w bieżącą działalność, biorąc udział w zebraniach, wiecach, świętach ludowych, zabawach w pobli-

Feliks Rembiałkowski skim Rakutowie, w okolicach Brześcia Kuj. i Lubienia. Zbierał fundusze na działalność organizacyjną.

Wojna, przymusowa praca, służba u gen. Maczka i co dalej? Wybuch wojny wszystko pozmieniał. Młody Rembiałkowski próbujący ochotniczo wstąpić do wojska, by bronić ojczyzny w kampanii wrześniowej, wkrótce został wywieziony na roboty przymusowe do Niemiec. Trafił do miejscowości Jever w Dolnej Saksonii. Od kwietnia 1941 r. pracował w gospodarstwie rolnym, później, w początkach 1943 r. przeniesiony został do warsztatów naprawiających samochody wojskowe. W kwietniu 1945 r. udaje się mu uciec do Holandii, gdzie zaciągnął się do służby w szeregach 1 Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka. Przydzielono go do pracy przy samochodach. Z tą formacją przeszedł szlak bojowy przez północne Niemcy od granicy z Holandią po nadmorską miejscowość Wilhelmshaven. Po zakończeniu działań wojennych służył w polskiej strefie okupacyjnej. Jak wszyscy uchodźcy, zastanawiał się nad powrotem do kraju. Był już spakowany, kiedy przyszedł list od ojca, który zdecydowanie odradził mu powrót. Znał on doskonale los tych polskich żołnierzy z Zachodu, którzy w ludowej ojczyźnie byli szykanowani i prześladowani. Dlatego F. Rembiałkowski postanowił wyjechać do USA. Miał zaproszenie od Heleny Dobrzańskiej, siostry kolegi E. Galińskiego z Koła „Wici” w Grodztwie. Zanim jednak do tego doszło, przeniesiony został do Anglii. Tam, po skończeniu kursów kucharsko-cukierniczych, znalazł pracę, próbował się uczyć i starał się być przydatny w działaniach emigracyjnego Polskiego Stronnictwa Ludowego, które miało swoją siedzibę w Londynie przy Edith Grave 69, S.W.10. W połowie kwietnia 1951 r., kiedy uzyskał zgodę na wyjazd do USA. Działacze londyńscy uznali, iż może być przydatny w pracy organizacyjnej za oceanem i zaopatrzyli go w list polecający do Józefa Migdały, ludowca z Chicago.

później do USA. Małżonkowie Rembiałkowscy dochowali się trójki dzieci: Margarety (1952), Tadeusza (1956) i Felisa (1957). Po przybyciu do Ameryki Rembiałkowski włączył się także w nurt działalności tutejszych ludowców. Chicagowscy działacze na zjeździe w 1951 r. postanowili powołać organizację pn. Związek Przyjaciół Wsi Polskiej w Ameryce, która działa do dnia dzisiejszego. W strukturach tegoż związku pracował i pełnił rozmaite funkcje, zasiadał we władzach naczelnych, reprezentował go przez 55 lat w Kongresie Polonii Amerykańskiej. Należał do zwolenników i bliskich współpracowników byłego premiera Stanisława Mikołajczyka, który prowadził po wojnie ożywioną działalność społeczno-polityczną w USA i Europie Zachodniej. Dzięki niemu F. Rembiałkowski został wybrany na Kongresie Światowym PSL (odbytym w dn. 5-7 III 1955 r. we Francji) skarbnikiem Komitetu Wykonawczego. Obaj panowie wielokrotnie spotykali się przy okazji świąt ludowych, dożynek czy na zjazdach Związku Przyjaciół Wsi Polskiej, gdzie prezes PSL był zawsze honorowym gościem. Bywali także w swoich domach prywatnych. Rembiałkowski u prezesa w Waszyngtonie, Mikołajczyk u Danuty i Feliksa w Chicago, w którym to mieście każdego roku bywał po kilka razy. Po jego śmierci Rembiałkowski zabiegał o sprowadzenie prochów prezesa do Polski i godnego pochówku w kraju.

Aktywista polonijny W czasie pobytu w USA Rembiałkowski zaangażował się także w działalność polonijnych organizacji polityczno-społecznych i kombatanckich, m. in. Związku Kół 1. Polskiej Dywizji Pancernej czy Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce. Z ramienia tych ugrupowań był delegowany na różne podniosłe uroczystości kombatanckie w USA, Europie Zachodniej i w Polsce. Jako osoba wrażliwa, wielokrotnie angażował się w pomoc tym kolegom kombatantom, którzy po wojnie nie zawsze potrafili odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Ze wszech miar starał się także nieść pomoc, również materialną, rodakom mieszkającym w Polsce. Organizował zbiórki na rzecz „Solidarności”, szczególnie w okresie stanu wojennego, pomoc dla powodzian, opiekę nad cmentarzami wojennymi, wybudowanie w Warszawie pomnika ku czci żołnierzy 1. Dywizji Pancernej gen. S. Maczka (odsłonięty został jesienią 1995 r.). F. Rembiałkowski nie zapomniał również o swojej małej ojczyźnie. Przede wszystkim nowo utworzonemu Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego przy Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy ofiarował zbiór bezcennych i unikatowych dokumentów,

nr 53, czerwiec 2014 www.kujawy.media.pl listów, rękopisów, gazet (w tym „Orki”, biuletynu informacyjnego Polskiego Stronnictwa Ludowego i Związku Przyjaciół Wsi Polskiej w Ameryce), książek obrazujących całokształt działalności emigracyjnego PSL, a także pamiątki osobiste, w tym zdjęcia, ordery, mundury itp. W dniu 25 czerwca 2009 roku, z okazji 10-lecia istnienia placówki, została otwarta wystawa prezentująca jego kolekcję. Nosiła ona nazwę: „Feliks Rembiałkowski – syn ziemi kujawskiej, wybitny działacz emigracyjny, polityczny i społeczny w Stanach Zjednoczonych Ameryki”. Nigdy nie zapomniał również o ukochanym Kowalu, miasteczku, gdzie spędził dzieciństwo i wczesną młodość i gdzie nadal żyje jego rodzina. Pod koniec lat 70. XX w., kiedy ks. Władysław Stachura miał problemy ze zdobyciem odpowiednich farb do wymalowania wnętrza kowalskiej świątyni, chętnie zaoferował swą pomoc. Zakupił pędzle, złotą folię, klej i specjalną, trwałą farbę, którą produkowano jedynie w Wielkiej Brytanii z materiałów pochodzenia indyjskiego. Dzięki jego kuzynowi, Tybulewiczowi, który zajmował się organizowaniem i dostarczaniem darów dla Polaków z terenu Anglii i Szkocji, materiały te dostarczono do Kowala. F. Rembiałkowski przesyłał wiele paczek z odzieżą, żywnością, narzędziami, środkami medycznymi itp. Miejskiej bibliotece przekazał ponad 100 książek, które zgromadził w USA o różnej tematyce i wartości ok. 2 tys. dolarów, sfinansował budowę pięciu nagrobków na miejscowym cmentarzu parafialnym.

Uznanie i odznaczenie Ta różnorodna i godna uznania działalność Amerykanina z kowalskim rodowodem została doceniona i uhonorowana licznymi odznaczeniami, orderami, krzyżami, dyplomami i podziękowaniami. Do najważniejszych należą: Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej, Złoty oraz Srebrny Krzyż Zasługi, Miecze Hallerowskie, Krzyż 1. Dywizji Pancernej, Złota Odznaka Dywizji Pancernej, Medal Armii Błękitnej, Złoty Medal Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej, Medal 75–lecia Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej, Medal za oswobodzenie Holandii, Mały Medalik – Medal Weteranów od Królowej Anglii, Medal Wincentego Witosa, Medal. Stanisława Mikołajczyka, Medal Senatu Rzeczypospolitej Polskiej. O chicagowskim ludowcu Piotr Pukłacki napisał pod kierunkiem, dra hab. A. Sudoła pracę magisterską pt.: „Życie i działalność Feliksa Rembiałkowskiego – wybitnego działacza polonijnego w Stanach Zjednoczonych Ameryki” obronioną w 2009 r. na UKW w Bydgoszczy, zaś Danuta Czerwińska Murawska w tymże samym roku wydała książkę „Głos z wygnania czyli życie i praca Feliksa Rembiałkowskiego”. Warto, żeby i społeczeństwo powiatu włocławskiego, z którego wyruszył nasz bohater w szeroki świat, znało jego nieprzeciętne czyny i zasługi.

Andrzej i Arkadiusz Ciechalscy

Wyjazd do Chicago i współpraca z premierem Mikołajczykiem Tak rozpoczął się kolejny etap w jego życiu. Tutaj uzyskał stabilizację finansową i rodzinną. W 1952 r. ożenił się z Teresą Danutę Piotrowską, która urodziła się na Wołyniu. W czasie wojny wywieziona została przez sowietów na Syberię, później wraz z armią gen. W. Andersa przebywała w Teheranie, gdzie zmarły jej dwie siostry. Następnie przebywała w Indiach. Po wojnie wyjechała do Anglii,

Zebranie członków PSL podczas Święta Ludowego w Chocago roku 1957. W środku premier S. Mikołajczyk, nad nim w drugim rzędzie F. Rembiałkowski


nr 53, lczerwiec 2014

Nieprzypadkowo promocja nowej książki o Kłóbce autorstwa Arkadiusza Ciechalskiego odbyła się w Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku. Bowiem muzeum w latach 2010-2013 prowadziło kompleksowe prace remontowe i adaptacyjne zabytkowych zabudowań skansenu w Kłóbce oraz rewitalizację parku dworskiego. Odbudowano także dawny dwór istniejący od XV wieku, który zmieniał swoje oblicze i właścicieli, m.in. Godziembów, Kłobskch herbu Pomian, Komeckich herbu Ślepowron, Morzkowskich i od 1822 do 1945 roku Orpiszewskich.

Wieś na szlaku Ponieważ Kłóbka została włączona do Kujawsko-Pomorskiego Szlaku Fryderyka Chopina, stad też tytuł książki Arkadiusza Ciechalskiego: „Kłóbka – wieś na Szlaku Chopinowskim”. - Moje zainteresowanie Kłóbką wiąże się przede wszystkim z tym, że jestem członkiem – od samego początku jego istnienia - prężnie tam działającego Towarzystwa Miłośników Kłóbki im. Marii Wodzińskiej Orpiszewskiej wieś – mówi Arkadiusz Ciechalski, polonista, wicedyrektor Zespołu Szkół Cen-

Gazeta Powiatu Włocławskiego

Promocja książki Arkadiusza Ciechalskiego

Odkrywanie Kłóbki jawsko-Dobrzyńskim Parku Krajobrazowym. Najpierw robiłem dużo zdjęć, później sięgnąłem do historii, która okazała się wielce ciekawa i odkryłem wówczas mi nieznane pasjonujące losy patriotycznego rodu Orpiszewskich i ich powiązań z muzą Chopina i Słowackiego Marią z Wodzińskich Orpiszewską – dodaje autor.

Także o Otylii

Fot. Nadesłane

Dzisiaj Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku, jednostka organizacyjna podległa samorządowi województwa, jest właścicielem i administratorem dworu, który po przebudowie czeka na otwarcie oraz skansenu. Jak zapewnił Piotr Nowakowski, dyrektor muzeum, otwarcie dworu nastąpi jeszcze w tym roku.

I TU i TERAZ

Kultura

www.kujawy.media.pl

Podczas promocji wystąpił zespół „Marynia” z Kłóbki. Z prawej Arkadiusz Ciechalski trum Kształcenia Rolniczego w Kowalu. - Stowarzyszenie to ma różne zadania. Do podstawowych celów, jakie sobie wytyczyło, należy propagowanie walorów kulturowo-przyrodniczych tej urokliwej kujawskiej wsi, a że one są, świadczy choćby termin ukuty przez Antoniego Wodzińskiego, bratanka patronki towarzystwa, dziennikarza i pisarza, który jeszcze w XIX w. nazwał Kłóbkę „perłą Kujaw”. Dlatego powstał pomysł, usilnie wspierany przez prezesa towarzystwa, a zarazem pasjonata Kłóbki, który mieszka tam od ponad 40 lat, Bogdana Lisowskiego, zresztą poety, muzyka i gawędziarza, aby wydać publikację, która spopularyzuje wśród

szerokiego grona czytelników walory Kłóbki.

W latach 80-tych - Pamiętam te chwile, kiedy pierwszy raz zawitałem do tej miejscowości, a było to w latach 80. XX w. - ciągnie Cichalski. - Wtedy zauroczyłem się jej krajobrazem, tak innym od równej jak stół kujawskiej ziem. Znalazłem tam pagórkowaty teren, łagodne zbocza obsiane żółtym zbożem i zielenią buraków cukrowych, niebieską taflę Jeziora Radzikowskiego, wijącą się rzeczkę Lubieńkę, staw przydworski, bogatą roślinność parku. Ponadto zachowane ślady dziedzictwa kulturowego, czyli grodzisko, neogotycki kościół

na wzgórzu z niecodziennymi epitafiami, a szczególnie tym, na którym widnieje napis: „… żal nosząc w sercu/ do dni ostatka/ spoczęła wreszcie/ żona i matka”. Ponadto pięknie położony za wsią cmentarz z cudownym źródełkiem, kaplicą św. Prokopa i nietuzinkowymi grobowcami, drewniany młyn wtedy jeszcze stojący przy drodze. To wszystko mnie mile zaskoczyło i swoją rowerową eskapadę do Kłóbki zachowałem we wdzięcznej pamięci. Szerzej zacząłem się interesować Kłóbką, kiedy wraz ze społecznością mojej szkoły braliśmy udział w rozlicznych imprezach plenerowych w utworzonym w tam Ku-

Pomocja nowej publikacji włocławskiego muzeum

Gzik, żur i prażucha

Promocja nowej publikacji Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku pt. „Gzik, żur i prażucha. Tradycje kuchni kujawskiej” odbyła się 12 czerwca br. w gmachu głównym Muzeum. - Publikacja jest pierwszym, szerokim opracowanie tematu, obejmującym produkty i ich pochodzenie, przetwórstwo i

Fot. Nadesłane

Jak smakuje żur, nikomu na Kujawach nie trzeba tłumaczyć, ale już z gzikiem może być problem. Nie każdy wie, że nazwa ta oznacza twarożek ze śmietaną lub zsiadłym mlekiem z dodatkiem szczypiorku lub kopru. O tych i innych potrawach można dowiedzieć się z książki autorstwa Doroty Kalinowskiej (tekst) i Krzysztofa Cieślaka (projekt graficzny). Jednak nie jest to książka kucharska, lecz etnograficzna.

Książka ma charakter popularno-naukowej dość luźnej monografii, składającej się z kilkudziesięciu szkiców przedstawiających historię i współczesność Kłóbki. Ma blisko trzysta stron zawierających bogaty materiał ilustracyjny, zarówno archiwalny, jak i współczesny. Na jej kartach znajduje się szereg biografii znanych osób związanych z miejscowością, przede wszystkim Marii Wodzińskiej Orpiszewskiej, a także głęboko patriotycznej rodziny Orpiszewskich, którzy brali udział w walkach narodowowyzwoleńczych od powstania kościuszkowskiego po powstanie warszawskie. W publikacji wspomina się też o współczesnych wybitnych osobistościach wpisanych w dzieje tej wsi, np. znakomitej polskiej pływaczce Otylii Jędrzejczak. Ponadto znaleźć w książce można informacje o miejscowych zabytkach i wydarzeniach historycznych. Uzupełnieniem publikacji są wiersze i teksty piosenek autorstwa Bogdana

Lisowskiego. Podczas promocji wystąpił zespół „Marynia” z Kłóbki, śpiewając piosenki, w tym najnowszą o Kłóbce pióra Bogdana Lisowskiego. Kłóbko, Kłóbko – szczodra wiosko. Żyć nam z Tobą cudnie, bosko. Wszystko chcesz nam z siebie dawać, By się z nami nie rozstawać. Dla tych, którzy jeszcze w Kłóbce, położonej w gminie Lubień Kujawski, nie byli warto wspomnieć, że miejscowość ta ze szlacheckim dworem i parkiem oraz odtworzoną dawną wsią kujawską w Kujawsko-Dobrzyńskim Parku Etnograficznym, otwartym w 1993 roku, a także neogotyckim kościołem z końca XIX wieku, stanowi spójny układ przestrzenny, który daje pełny obraz wsi szlacheckiej i chłopskiej z dawnej epoki w miejscu autentycznym, zamieszkanym przez wieki przez kolejne pokolenia.

Promocja na spotkaniach Dodajmy, że książka Arkadiusza Ciechalskiego o Kłóbce promowana będzie również na spotkaniach autorskich w Kowalu, Lubieniu Kujawskim, Choceniu i oczywiście w Kłóbce. Pod koniec spotkania w muzeum zespół „Marynie” zaśpiewał także piękną pieśń o Włocławku. Tekst piosenki – Bogdan Lisowski. Oto jej fragment: Wież katedry - wiary tchnienie jak dwa palce – znak Viktorii. Które to już pokolenie tak przechodzi do historii? (jp)

jami, kontaktami ludzkimi, które dzisiaj bardzo zubożały. Pożywienie i wszystko z nim związane, to ogromna dziedzina wiedzy. Od upraw i hodowli, przez wyrób sprzętów i naczyń potrzebnych do przechowywania potraw, przetwórstwo i konserwację, aż po przepisy kulinarne oraz zasady właściwego zachowywania się przy stole.

Dyrektor odczytał też fragmenty recenzji publikacji.

- Otrzymałem gotowy tekst, który przeczytałem jak powieść mówi Krzysztof Cieślak. - Zastanawiałem się jak pokazać warzywa, ostatecznie namalowałem je techniką gwaszu i akwareli.

- … gorąco polecam czytelnikom niniejsze opracowanie, wyczerpująco ujmujące problematykę ludowej kuchni kujawskiej i przedstawiające pełny obraz kultury ludowej wraz z mądrością i zaradnością mieszkańców tradycyjnej kujawskiej wsi” – napisała dr Elżbieta Sobolewska.

Dorota Kalinowska i Krzysztof Cieślak kuchenne oraz ich wytwórcy, czyli rzemieślnicy wiejscy. Książka zawiera także opisy pożywienia codziennego, świątecznego i weselnego. Przedstawia przed-

23

sięwzięcia muzealne oraz innych instytucji, których celem jest kultywowanie i podtrzymywanie kulinarnego dziedzictwa regionu. Opracowanie i druk publikacji sfinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Dziedzictwo Kulturowe – Kultura Ludowa oraz Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego

O swojej pracy nad książką mówili jej autorzy. konserwację żywności w dawnych gospodarstwach wiejskich - mówił Piotr Nowakowski, dyrektor muzeum. - Szczegółowo zostały również opisane sprzęty

I

- Jedzenie od zawsze było ważną sferą życia człowieka - mówi Dorota Kalinowska. - Tradycyjne zdobywanie pożywienia, przetwarzanie i wspólne spożywanie było naszpikowane wieloma zwycza-

Miłośnicy swojskiej kuchni znajdą w książce też liczne przepisy na kujawskie potrawy. Uzupełnieniem jest kulinarny słowniczek gwarowy. Promocji książki towarzyszyła degustacja kujawskich potraw przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich Czołowo i Byczyna-Kolonia (jot)


TU i TERAZ 24 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Promocja- zdrowie

nr 53, czerwiec 2014 www.kujawy.media.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.