Następna gazeta przed świętami Bożego Narodzenia Złóż z nami życzenia swoim Bliskim, Pracownikom, Mieszkańcom, Klientom
ISSN 1897-1768
Cena 0 zł
listopad 2015, nr 70
GAZETA WŁOCŁAWKA I POWIATU WŁOCŁAWSKIEGO
WŁOCŁAWEK. POWIAT miasta i gminy: Brześć Kuj., Baruchowo, Boniewo, Choceń, Chodecz, Fabianki, Izbica Kuj., Kowal, Lubanie, Lubień Kuj., Lubraniec, Włocławek
W NUMERZE Pierwszy autorski budżet, prezydenta Włocławka Marka Wojtkowskiego
Czytaj str. 3
Wielka obniżka cen w Toyocie
Czytaj str 5
O pierwszym roku na fotelu burmistrza Izbicy Kujawskiej rozmawiamy z Markiem Dorabiałą
Czytaj str. 8
PSL przetrwał wiele prawdziwie trudnych wydarzeń.
Czytaj str. 10
Aleksander Fredro
Czarny piątek Włocławscy pracownicy socjalni na uroczystość z okazji Dnia Pracownika Socjalnego z udziałem prezydenta Włocławka przyszli w żałobnych, czarnych strojach. Pracownicy socjalni z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie praktycznie od ośmiu lat nie mieli podwyżek
pensji. Wielu z nich zarabia około 2 tys. brutto. Na spotkanie z władzami miasta przyszli ubrani na czarno, w ten nietypowy sposób protestowali przeciwko niskim płacom, a również brakowi bezpieczeństwa w codziennej pracy z podopiecznymi.
Byle zmienić? Likwidacja gimnazjów, powrót do ośmioletniej podstawówki, zamieszanie z sześciolatkami, wprowadzenie wychowania patriotycznego oraz jednolite studia wyższe, czyli odejście od systemu bolońskiego – to zmiany, które chce wprowadzić nowy rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Każda ekipa, która obejmuje władzę, przychodzi na fali zapowiadanych zmian, „dobrych” zmian. Czy na pewno dobrych? I mam wrażenie, że w pierwszej kolejności każda z nich miesza w oświacie jak w wielkim tyglu. Jak zapowiedziała nowa minister edukacji Anna Zalewska, najszybciej wprowa-
dzona zostanie powszechna pierwsza klasa dla siedmiolatków. Projekt ustawy ustanawiający wiek szkolny na lat siedem będzie przedłożony w grudniu, aby od września rodzice mogli decydować, czy sześcio-, czy siedmiolatek idzie do szkoły. Okazuje się, że wielkich zmian nie ma. Dyrektorzy obawiają się jednak proble-
Jak rodziły się fortuny?
Było to kolejne spotkanie zorganizowane przez Zarząd Polskiego Towarzystwa Historycznego Oddział we Włocławku oraz Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku. Prelekcja dr. To-
Ojczyzna żyje zawsze, z tą jednak odmianą, Że dawniej życie, mienie w ofierze dawano, A teraz do Ojczyzny każdy ściąga dłoń Od takich patryjotów Panie Boże chroń!
Popłoch w gimnazjach i na uczelniach
O Włocławku, jednym z największych miast Królestwa Polskiego
O tym, jak powstawały we Włocławku fortuny i jak w drugiej połowie dziewiętnastego stulecia rozwinęło się miasto, opowiadał dr Tomasz Dziki.
Patrioci
masza Dzikiego pt. „Na progu kapitalizmu, czyli jak mieszczanie włocławscy fortuny tworzyli” wysłuchana została z zaciekawieniem przez wielu słuchaczy, chociaż młodzieży było mało, a to właśnie młodym przydałaby się lekcja o historii ich miasta. Cykl spotkań dotyczących historii miasta i regionu organizowany jest od kilku lat przez włocławski oddział PTH w siedzibie Muzeum, więc jest okazja,
dr. Tomasz Dziki pokazuje tereny przemysłowe miasta
aby nauczyciele historii przyprowadzili na te spotkania młodych ludzi. Włocławek wiele zawdzięcza przemysłowcom i działaczom gospodarczym z drugiej połowy dziewiętnastego stulecia, to oni walnie przyczynili się do nowoczesnej, w naszym rozumieniu industrializacji miasta. - To za przyczyną działaczy gospodarczych i przemysłowców Włocławek wkroczył w wiek XX jako największy ośrodek miejski Kujaw wschodnich – mówił dr Tomasz Dziki. - To czas, kiedy z małego prowincjonalnego miasteczka przeobraził się w jedno z największych miast Królestwa Polskiego. Stało się to za przyczyną bumu gospodarczego, związanego z rewolucją przemysłową, na sztandarach której widniała maszyna parowa i kolej żelazna.
mów z organizacją szkół, ponieważ nie wiedzą ilu rodziców zdecyduje się posłać sześciolatka do szkoły. Czasu jest mało, bo dyrektorzy muszą opracować arkusz organizacji szkoły do 30 kwietnia. Natomiast rodzice, chcąc posłać dziecko w wieku sześciu lat do szkoły, będą biegali do poradni psychologiczno-pedago-
gicznych po konieczne zaświadczenia. Już w grudniu nowa minister powoła dwa zespoły, które będą pracować nad zmianą podstawy programowej kształcenia ogólnego i harmonogramem wygaszania gimnazjów. DOKOŃCZENIE NA STR. 10
TU i TERAZ 2 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
nr 11 (70), listopad 2015
Aktualności
www.kujawy.media.pl
reklama
Czy zdążysz schudnąć do Sylwestra? Aby schudnąć zdrowo i skutecznie konieczne jest wprowadzenie kilku naprawdę nieskomplikowanych zasad: • Jedz regularnie. Spożywaj 4-5 posiłków dziennie w równych odstępach czasowych. • Ogranicz spożycie słonych i słodkich przekąsek, smażonych i panierowanych potraw, wyeliminuj wysoko przetworzoną żywność i dania typu fast-food. • Staraj się, aby Twoja die-
Planów dotyczących zgubienia kilku kilogramów nie warto odkładać na ostatnią chwilę. Pamiętaj, że im wcześniej zaczniesz swoją przygodę z odchudzaniem, tym szybciej zobaczysz efekty.
ta była urozmaicona, bogata w warzywa i owoce. • Pij przynajmniej 1,5 l niegazowanej wody mineralnej dziennie. • Staraj się wykorzystać każdą wolną chwilę na aktywność fizyczną.
reklama
Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, a zaraz po nich Sylwester i karnawał. Powoli zaczynasz już myśleć o prezentach dla najbliższych, ale też kreacjach, w których pokażesz się w tym wyjątkowym okresie? Dla wszystkich, którzy nie są zadowoleni ze swojej sylwetki mamy dobrą wiadomość - jest jeszcze szansa, aby Nowy Rok przywitać w mniejszym rozmiarze!
Zmień nawyki Nie daj się jednak zwariować, bo zbyt duży ubytek masy ciała w krótkim czasie może być niebezpieczny dla organizmu i przyczynić się do powstania efektu jo-jo. – mówi Beata Prusińska, dietetyk Naturhouse. Prawidłowe tempo odchudzania to redukcja wagi o 0,5-1 kg tygodniowo. – dodaje. Jak zatem efektywnie zaplanować kurację, aby uzyskać zadowalające efekty?
Ogłoszenie Kupię działkę z linią brzegową, z możliwością zabudowy w cenie do 50 ty. zł. Tel. 601-299-055
„Za pięć dwunasta” Kilka dni przed Sylwestrem szczególnie uważaj na produkty bogate w sól, która zatrzymuje wodę w organizmie i może spowodować powstawanie obrzęków. Aby zadbać o zdrowy wygląd skóry pij niegazowaną wodę mineralną z dużą zawartością wapnia i magnezu, a także sok marchewkowy, który zapewni cerze zdrowy
wygląd, nadając pięknego złocistego koloru. Nie stosuj głodówek, ponieważ niedożywienie spowoduje, że skóra straci elastyczność i naturalny blask. Zamiast olśniewających efektów będziesz mieć podkrążone oczy i poszarzałą cerę. Pomoc dietetyka Pamiętaj, że odpowiednie wsparcie i motywacja są bardzo istotnym aspektem odchudzania. Często samodzielne próby zrzucenia zbędnych kilogramów kończą się fiaskiem. Specjalista, oprócz ułożenia odpowiedniego jadłospisu, służy nam także wsparciem psychicznym oraz odpowiednio nas motywuje. Jeśli nigdy jeszcze nie było okazji spotkać się z dietetykiem, a chcesz znaleźć sposób, aby na zawsze pożegnać zbędne kilogramy, skorzystaj z 3-tygodniowego planu dietetycznego w Centrach Dietetycznych Naturhouse. Podczas wizyt specjalista wykona wszelkie niezbędne pomiary ciała i oceni dotychczasowy sposób odżywiania, zaproponuje skuteczne rozwiązanie, aby zrzucić kilka kilogramów jeszcze w tym roku. Skorzystaj z porady dietetyka i zachwyć znajomych i rodzinę zgrabną sylwetką! W celu skorzystania z bezpłatnej konsultacji, wystarczy umówić się telefonicznie, lub zostawić dane kontaktowe na stronie www.zaproszenie.naturhouse-polska.pl.
Centrum Dietetyczne Naturhouse Włocławek ul. Piekarska 7, lok 13 (wejście od ul. Przedmiejskiej, naprzeciwko Hotelu Victoria) nr tel. 54 231-11-55 lub 518-222-447 Godziny otwarcia: Poniedziałek, Środa: 10.00 – 18.00 Wtorek: 8.00 – 16.00 Czwartek: 7.00 – 16.00 Piątek: 8.00 – 15.00
Pieszy widoczny, bo z odblaskiem W listopadzie podczas dwóch akcji pn. „Odblask to nie obciach” i „Odblaskiem po oczach” policjanci z KMP rozdawali kamizelki i odblaskowe elementy na odzież. - Promowanie, zachęcanie do noszenia elementów odblaskowych, uświadamianie o ważności odpowiedniej widoczności podczas przemieszczania się po drodze - to cel tych akcji– mówi post. Tomasz Tomaszewski, z KMP we Włocławku. Uświadamiamy, szczególnie dzieciom i młodzieży, że odblaskowy akcent na odzieży nie oznacza tandety, powodu do żartów, wyśmiewania, a wiąże się z bezpieczeństwem na drodze.
Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie swój głos w tegorocznych wyborach parlamentarnych. Dzięki Państwu zdobyłem w sumie 1.463 głosy. Dziękuję również wszystkim tym, którzy pomogli mi w kampanii wyborczej. Nie byłoby tego wyniku bez Waszej pomocy, drodzy Przyjaciele. Wszystkim kandydatom startującym w tych wyborach gratuluję uzyskanych wyników. Szczególne gratulacje kieruję do tych, którzy zdobyli poselskie mandaty.
Marek Kuszyński
Szanowni Wyborcy! Proszę o przyjęcie pełnych wdzięczności słów podziękowania za oddane na mnie głosy, jako kandydata do Sejmu. Dziękuję także tym, którzy byli mi życzliwi i wspierali mnie podczas kampanii wyborczej. Chociaż ubiegając się o mandat nie uzyskałem wystarczającej liczby głosów w całym naszym okręgu wyborczym, to jednak jego wynik zwłaszcza gdzie na co dzień pracuję i działam, w powiecie aleksandrowskim, jest dla mnie powodem do satysfakcji i swoistym wyrazem zaufania, jakim mnie obdarzono. Jest to kolejny bodziec do stałej wytężonej pracy na rzecz naszej małej Ojczyzny oraz wspierania parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej, ugrupowania z listy którego startowałem. Lotfi Mansour
Podziękowanie Składam serdeczne podziękowania Wyborcom, którzy tak licznie zaufali mojej osobie i oddali na mnie swój głos w wyborach parlamentarnych. Pomimo, że nie uzyskałem mandatu poselskiego zapewniam, że nadal będę służyć Państwu swoją pracą, wiedzą i doświadczeniem. Gratuluję wszystkim, którzy te wybory wygrali. Z wyrazami szacunku
Stanisław Piotr Budzyński
Poszukiwani opiekunowie i opiekunki z dobrą znajomością języka niemieckiego, praca w pełni legalna, zarobki do 1500 Euro na rękę. Kontakt tel: 692-960-640 lub 799-301-717
POŻYCZKA ZA DARMO telefon 511-044-117
nr 11 (70), .listopad 2015
I TU i TERAZ
Włocławek
www.kujawy.media.pl
Gazeta Powiatu Włocławskiego
I
3
Rozmowa z Markiem Wojtkowskim, prezydentem Włocławka
Ponad 92 miliony złotych na inwestycje Jakie refleksje nasuwają się panu po roku zarządzania miastem? Czy pana wyobrażenie o prezydenturze po zderzeniu z rzeczywistością musiało zostać mocno zweryfikowane? - Doskonale zdawałem sobie sprawę, że jest to inny rodzaj pracy niż parlamentarzysty, którym byłem przez dwie kadencje. To zupełnie inne wyzwanie, inny tryb, nieporównywalny do poprzedniej pracy. W samorządzie czuję się jednak rewelacyjnie. Tu efekty podejmowanych decyzji widać szybciej. Cieszę się, kiedy tymi decyzjami można rozwiązać wiele ludzkich problemów. Mam jednak świadomość, ile jest jeszcze we Włocławku do zrobienia i to na wielu płaszczyznach. Proszę podać przykład. - Konsekwentnie pracujemy nad tym, by poprawiać jakość obsługi mieszkańców. To jest nadal wyzwanie, bowiem trzeba jeszcze zmienić wiele w urzędzie, aby był on bardziej mobilny, bardziej elastyczny, bardziej przyjazny. Nieustannie staramy się poprawiać jakość naszej pracy. Przygotujemy ankietę dla petentów, poprzez którą każdy będzie mógł anonimowo wyrazić swoje uwagi odnośnie pracy ratusza oraz zaproponować lepsze rozwiązania. Będzie to dla nas podpowiedź, w jakich obszarach mamy niedociągnięcia i co należy poprawić. W przyszłym roku, po raz pierwszy będzie pan realizował własny budżet, przygotowany przez pana ekipę. Projekt ujrzał już światło dzienne, więc zapytam, jakich inwestycji mogą spodziewać się włocławianie w 2016 roku? - Zacznę od budżetu obywatelskiego, którego nową formułę wprowadziliśmy w tym roku. Mieszkańcy mogli zdecydować na co wydać rekordowe 3 miliony złotych. Pula pieniędzy w ramach budżetu partycypacyjnego będzie rosła. W 2016 roku wyniesie 3,5 mln złotych. Mieszkańcy zadecydują, na jakie cele te pieniądze przeznaczyć. Uważam, że to sami włocławianie najlepiej wiedzą, jakich inwestycji potrzeba w ich najbliższym otoczeniu. Stąd nowa formuła, o której wspomniałem, dawała dużą szansę na realizację mniejszych, osiedlowych inwestycji. Ten kierunek będziemy chcieli zachować. Dzięki budżetowi obywatelskiemu w przyszłym roku zrealizujemy 11 inwestycji, na które najchętniej głosowali mieszkańcy.
Według danych GUS, we Włocławku mieszka około 1100 rodzin wielodzietnych, czyli posiadających troje i więcej dzieci. Obecnie 387 z 404 rodzin, które ubiegały się o przyznanie Karty Dużej Rodziny, już korzysta
Wróćmy jednak do projektu budżetu miasta na przyszły rok. - Ponad 92 miliony przeznaczamy na inwestycje. Planowana, łączna kwota wydatków określona została na ponad 575 milionów zł. Ogólnie mówiąc będziemy inwestować w poprawę jakości życia ludzi. Planujemy między innymi kontynuację rewitalizacji Śródmieścia. U zbiegu ulic 3 Maja i Tumskiej powstanie nowy gmach Urzędu Miasta. Wiem, że ta inwestycja nie wszystkim się podoba, jednak może odegrać kluczową rolę w skutecznej rewitalizacji tej części miasta. Proszę sobie wyobrazić, że odkąd pojawiła się informacja, że przy 3 Maja powstanie obiekt użyteczności publicznej, terenem tym zaczęli interesować się przedsiębiorcy. Często, jako urząd, wspominaliście również o społecznym kontekście rewitalizacji. - To bardzo ważne. Samo odnawianie budynków, kamienic nie będzie skuteczne, jeśli nie zadbamy o mieszkańców. W centrum wszelkich działań związanych z rewitalizacją musi stać człowiek. Dlatego będziemy aktywni we wszelkich działaniach, których celem będzie tworzenie wspólnot lokalnych, walka z wykluczeniem i ubóstwem. Tylko komplementarne podejście do tematu przyniesie skuteczne efekty. Co z inwestycjami na włocławskich osiedlach? - Bardzo nam na nich zależy. Zwłaszcza na tych osiedlach mieszkaniowych, o których przez lata zapominano: Kazimierza Wielkiego, Michelin, Zawiśle. Będziemy budować drogi, miejsca parkingowe, place zabaw, tereny zieleni, dodatkowe boiska, zmodernizujemy również przedszkola. Co do inwe-
stycji drogowych, nie sposób wymienić wszystkich zaplanowanych. Wspomnę jednak o budowie nowej drogi, która będzie drogą alternatywną dla al. Jana Pawła II, z Michelina w kierunku osiedla Południe.
- Doskonale zdaję sobie sprawę, że obecne wynagrodzenia tej grupy, ale również pracowników socjalnych czy pracowników bibliotek, są niskie i będziemy je sukcesywnie zwiększać. Nie jesteśmy jednak w stanie sprostać żądaniom NSZZ „Solidarność”. Chcę jednak zaznaczyć, że zawsze jesteśmy gotowi do rozmów i szukania kompromisu.
W 2016 roku zostaną uruchomione środki z nowej perspektywy unijnej, ile zamierzacie pozyskać dla Włocławka?
- Nowy rząd, zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami PiS, wprowadzi zapowiadaną reformę szkolnictwa. Będzie pan musiał zlikwidować włocławskie gimnazja.
- W ramach wydzielonego programu Obszaru Strategicznej Interwencji chcemy sięgnąć po ponad 70 milionów zł. Przeznaczymy je m.in. na poprawę mobilności wewnętrznej, kupimy nowe autobusy, powstaną nowe przystanki autobusowe. To doskonale wkomponuje się w kolejną, sztandarową inwestycję – aczkolwiek realizowaną nie przez miasto – czyli przebudowę dworca PKP i PKS. Przebudujemy i zmodernizujemy również obiekty sportowe, basen Delfin, starą halę sportowo-widowiskową OSiR. Chcemy zagospodarować teren na Słodowie. Przymierzamy się również do rewitalizacji parku im. Henryka Sienkiewicza. Oczywiście te inwestycje rozłożone będą na etapy. Gdy o budżecie mowa - będą podwyżki o 20 procentowym wzroście wynagrodzeń dla pracowników administracji i obsługi szkół oraz placówek oświatowych we Włocławku, o które wystąpiła do pana Komisja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Szkolnictwa Wyższego Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej?
- Jeśli rząd tak postanowi, to nie będzie innego wyjścia. Jednak to wprowadzi ogromne zamieszanie organizacyjne. Mamy wiele zespołów, gdzie szkoły podstawowe funkcjonują razem z gimnazjami i ten system się sprawdza. Osobiście nie jestem zwolennikiem rewolucyjnych zmian, uważam, że obecny system należy poprawiać, a nie burzyć. Będzie znów zamieszanie z sześciolatkami w szkołach. - Jestem za tym, aby dzieci rozpoczynały naukę jak najwcześniej, tak jak w całej Europie, więc nie pochwalam pomysłu rozpoczynania nauki w wieku siedmiu lat. We Włocławku mieliśmy kiedyś czterech parlamentarzystów. Po ostatnich wyborach jest ich tylko dwóch, i to z Prawa i Sprawiedliwości. Liczy pan na dobrą współpracę? - Będę współpracował z każdym posłem i senatorem, który będzie pomagał Włocławkowi. Nie wyobrażam sobie jednak współpracy z jednym z posłów, który od razu po wyborach zapowiedział, że nie chce działać razem z prezydentem wywodzącym się z PO. Bardzo dobrze współpracuje mi się z parlamentarzystami z naszego regionu. Większość z nich znam osobiście i bardzo cenię, niezależnie od tego, jaką partię reprezentują. Przygotowałem spotkanie, na które zaprosiłem między innymi parlamentarzystów z naszego regionu - będziemy rozmawiali o tym, co wspólnie możemy zrobić dla Włocławka, naszych mieszkańców, ale też dla powiatu włocławskiego. Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska
Pęcznieje katalog ulg i zniżek Włocławskiej Karty Dużej Rodziny
Pomoc dla 1100 rodzin wielodzietnych ze swoich uprawnień. Ta liczba będzie systematycznie wzrastać, bo katalog ulg i zniżek dla posiadaczy Włocławskiej Karty Dużej Rodziny regularnie się powiększa. Włocławska Karta Dużej Rodziny (WKDR) to program, który powstał na kanwie programu rządowego pod nazwą Karta Dużej Rodziny (KDR). Rodziny, które zamieszkują we Włocławku i uczestniczą w programie
ogólnopolskim automatycznie korzystają z ulg i zniżek oferowanych przez WKDR. Zniżki dla rodzin wielodzietnych oferuje ponad 20 włocławskich podmiotów. Są to między innymi przedszkola, placówki kulturalne, sportowe, księgarnie, firmy usługowe czy lokale gastronomiczne. 23 listopada we Włocławku wejdzie w życie 50-procentowa zniżka dla dzieci korzystających ze żłobków oraz 70-procentowa
ulga dla dzieci i młodzieży podróżujących miejskimi autobusami na podstawie biletu okresowego. To właśnie koszty związane z miejską komunikacją oraz uczęszczaniem dziecka do przedszkola są najbardziej „odczuwalne” przez większość rodzin wielodzietnych. Można oszacować część miesięcznych oszczędności włocławskiej pięcioosobowej rodziny korzystającej z Karty. Za dziecko uczęsz-
czające do przedszkola, w przypadku zakontraktowania czterech godzin pobytu dziecka w placówce, rodzice zapłacą 75 proc. przyjętej stawki, czyli 20 zł (zniżka nie obejmuje wyżywienia i zajęć dodatkowych). To oznacza oszczędność 60 zł przy jednym dziecku w przedszkolu, 120 zł przy dwójce dzieci. Ponad 40 zł zaoszczędzi rodzic, który dla siebie i jednego dziecka wykupi miesięczny karnet na basen przy ulicy
Wysokiej. Za bilet autobusowy MPK – bilet sieciowy obowiązujący na wszystkie linie kursujące na terenie miasta we wszystkie dni miesiąca (kwota uśredniona) – zamiast zapłacić 64 zł rodzice zapłacą połowę tej kwoty Informacje dotyczące zarówno ogólnopolskiego programu wspierającego rodziny wielodzietne jak i programu lokalnego można znaleźć na stronie internetowej Urzędu Miasta Włocławek www.wloclawek.pl - Menu „Karta Dużej Rodziny”. (ka)
TU i TERAZ 4 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
nr 11 (70), listopad 2015
Kowal
www.kujawy.media.pl
Rycykowy zakątek w Kowalu zaprasza
Ptaszek w nazwie Kowal wzbogacił się już o trzeci ogród, a właściwie mini park. Wokół pracowni dydaktycznej Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego w Kowalu, pod koniec października otwarty został ogród edukacyjny pod tajemniczą nazwą „Rycykowy Zakątek”. Tym, którym nazwa ogrodu wydaje się dziwna wyjaśniamy, że rycyk to ptaszek wielkości gołębia o długich nogach i długim dziobie z rodziny bekasowatych. Jego królestwem są podmokłe łąki. Ten ptak od dawna widnieje również na logo Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego. - Żeby przekazać okoliczności jak do tego doszło, muszę się wrócić pamięcią wstecz nieco dalej niż obchody naszego 35-lecia – mówi Witold Kwapiński, dyrektor GWPK. - Kiedy przyszedłem pracować do Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego, już wtedy słyszałem, że ówczesny dyrektor Andrzej Drozdowski zabiegał o utworzenie ogrodu wokół pracowni. Prowadzone były rozmowy z Eugeniuszem Gołembiewskim - burmistrzem Kowala, a w tej sprawie odwiedzili Park również wicemarszałek Dariusz Kurzawa wraz z członkiem zarządu województwa Sławomirem
Przez zabawę można się wiele nauczyć
Przecięcie wstęgi i ogród otwarty Kopyściem. Więc, kiedy powierzono mojej osobie kierowanie naszym parkiem postanowiłem kontynuować rozpoczęte zabiegi. „Rycykowy Zakątek” to nowoczesny obiekt edukacyjny, składający się z oddanego wcześniej budynku dydaktycznego przy ul. Kołłątaja i otaczającego go ogrodu. W budynku znajduje się m.in. sala konferencyjna na 80 miejsc z pełnym zapleczem audiowizualnym, w tym z projektorem 3D za pomocą, którego można obejrzeć m.in. 15 minutowy film o parku, makietą plastyczną GWPK oraz wystawą walorów przyrodniczych parku. - Ogród o charakterze edukacyj-
nym jest nowoczesny, znajduje się w nim 12 interaktywnych urządzeń naukowych, 8 enklaw tematycznych, ścieżek edukacyjnych o różnych konfiguracjach, cały szereg gier i zabaw dla dzieci, dzięki którym będą zdobywać wiedzę na temat przyrody, jej różnorodności oraz otaczającego nas świata – mówi dyrektor Kwapiński. - Są tam również elementy stacji meteorologicznej, zegar słoneczny, wiata z elementami historii Kowala, oczko wodne, model wydmy śródlądowej i wiele innych atrakcji. Ogród edukacyjny, a także wyposażenie pracowni zostało zrealizowane w ramach projektu pn. „ BIO+- bioróżnorodni, bioświadomi, bioodpowiedzialni w województwie Kujawsko-Pomorskim”.
zgromadzonych eksponatów edukacyjnych można pozyskiwać wiedzę poprzez zabawę. Jest również enklawa: „Królewski Gród Kowal”, która promuje miasto oraz przypomina jego historię nierozerwalnie związaną z dynastią kujawskich Piastów. Otwarciu ogrodu towarzyszył festyn, w którym uczestniczyli dzieci i młodzież szkolna z Kowala i okolicy, mieszkańcy miasta i zaproszeni goście – parlamentarzyści, samorządowcy województwa, powiatu i Kowala oraz dyrektorzy parków krajobrazowych. Dyrektor Kwapiński odebrał gratulacje od Anety Jędrzejewskiej - członka zarządu województwa kujawsko-pomorskiego oraz burmistrza Eugeniusza Gołembiewskiego, który ma niemały udział w powstaniu tego zakątka Kowala.
Na scenie wystąpił zespół pieśni i tańca „Solec” z gminy Gostynin, rodzimy zespół „Melodia”, uczniowie kowalskiej szkoły podstawowej oraz blues-rockowy zespół „Trąceni”. Dużą atrakcją dla najmłodszych były popisy kuglarzy, magika i wszędobylskich szczudlarzy patrzących na wszystkich z wysoka. Uczestnicy festynu oraz kupcy handlujący na targowisku usytułowanym tuż przy ogrodzie chętnie oglądali występy artystyczne. Korzystali również z poczęstunku przygotowanego przez pracowników Urzędu Miasta, nauczycieli i uczniów Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego, pań z KGW Kowal i Telążnej Leśnej, a także Klubu Kobiet Aktywnych w Czarnem.
Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska
Ogród został dostosowany przede wszystkim do grup wiekowych szkolnych i przedszkolnych z ukierunkowaniem na widzę przyrodniczą i ekologiczną. Osiem enklaw tematycznych tworzy konsekwentnie przemyślany program edukacyjno-przyrodniczy. Pierwszą z nich jest „Krajobraz Doliny Wisły” prezentujący charakterystyczne cechy krajobrazu GWPK, Kolejne enklawy to „Las wokół nas”, „Jezioro i jego otoczenie”, „Ptaki wokół nas”, „Motyli świat” oraz enklawy edukacyjne, niezwiązane bezpośrednio z parkiem: „Klimat i astronomia” - oraz „Świat nauki i zabawy”, czyli plac zabaw dla dzieci, gdzie przy pomocy
Las wokół nas
Zaskakująca fontanna
Nowa sieć energetyczna schowana w ziemi
Ledowe, ale stylowe Pod koniec roku centrum Kowala oświetlą nowe stylowe lampy ledowe, a na placu Rejtana stanie słup ogłoszeniowy, który nie będzie zwykłym słupem tylko transformatorem dla nowej sieci kablowej. W centrum miasta rozpoczęły się prace związane z ułożeniem w ziemi nowej sieci kablowej i likwidacją linii energetycznej napowietrznej. Kable zostaną ułożone trasą wytyczoną przez geodetów w ulicach: Matejki, Mickiewicza, Słowackiego, Zamkowej, Reja, Śniadeckich, a także w części ulic Kopernika i Kazimierza Wielkiego oraz na placu Rejtana. - Ułożenie nowych przewodów elektrycznych samorząd Kowala wykonuje na własny koszt, ale zostaną one położone w wykopach, które zleciła spółka Energa Operator pod własne inwestycje – mówi burmistrz Eugeniusz Gołembiewski. – To pozwoli obniżyć koszty miejskie o połowę. Jesteśmy już po przetargu, z którego wynika, że za inwestycję zapłacimy około 350 tys. złotych. Na ten cel wzięliśmy częściowo umarzalną pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Ponieważ nowa sieć będzie majątkiem Kowala, będziemy płacili rocznie pomniejszone o 10 tys. zł opłaty do spółki Energa Oświetlenie. Stylowe lampy powinny rozbłysnąć w Sylwestra, zatem efekt prac będzie widoczny już niedługo.
Nowy obyczaj w Kowalu? Wart naśladowania
Wspólnie otwierali przebudowaną ulicę Przyzwyczailiśmy się, że symboliczną wstęgę biało-czerwoną przy okazji otwierania różnych obiektów przecinają ci, którzy są na świeczniku, parlamentarzyści, samorządowcy… Tymczasem w Kowalu drogę otwierali robotnicy i mieszkanka ulicy. Przebudowa ulicy Grabkowskiej w Kowalu kosztowała ponad 110 tys. zł, były to pieniądze przeznaczone na zakup kostki brukowej i krawężników. Prace drogowe na około 300 metrowym odcinku ulicy wykonywały osoby zatrudnione w ramach robót publicznych i prac społecznie-użytecznych wraz z udziałem pracowników Urzędu Miasta. Nowa nawierzchnia została położona z kostki brukowej. Szerokość jezdni
ma po przebudowie 7,6 m. Drogę oddano do użytku 6 listopada br., a do symbolicznego przecięcia wstęgi burmistrz Eugeniusz Gołem-
biewski zaprosił pracowników oraz mieszkankę tej ulicy Marię Kierzkowską. Dlaczego właśnie panią Marię? Jak mówi burmistrz, było to
podziękowanie za wzorowe utrzymanie posesji. Docenienie pracowników i mieszkańców też jest godne do naśladowania.
Maria Kierzkowska wraz z burmistrzem Eugeniuszem Gołembiewskim i pracownikami przecięła wstęgę
nr 11 (70), listopad 2015
Promocja
www.kujawy.media.pl
I TU i TERAZ
Gazeta Powiatu Włocławskiego
I
5
Wielka obniżka cen
Wyprzedaż rocznika 2015 w Toyocie Ceny aut w salonach Toyoty Jaworski Auto we Włocławku i Bydgoszczy zaskakują, są o kilkanaście tysięcy złotych niższe. Taka okazja zdarza się tylko raz w roku, kiedy Toyota prowadzi wyprzedaż rocznika.
padzie, a nie tak jak inne firmy w styczniu, więc klient zyskuje dwa miesiące. Rabaty na auta z 2015 roku będą ważne aż do wyprzedaży ostatniej sztuki. Korzystnym rabatem objęte są wszystkie dostępne modele marki Toyoty zaczynając od najmniejszego Aygo we wszystkich wersjach po dużą, tańszą o 15 tysięcy złotych Toyotę Rav4 D4-4D Active za 84.900 zł. Największa obniżka ceny jest na nowy Land Cruiser 150, z maksymalnym wyposażeniem, rabat wynosi 28 tysięcy złotych. To wyjątkowa okazja, jak na auto z wysokiej półki.
W Toyocie wyprzedaż aut z rocznika 2015 już trwa. Obniżone ceny obejmują wszystkie dostępne modele tej marki. Rabaty zaczynają się od 3500 złotych, a największy, ku zaskoczeniu klientów, wynosi aż 28 tysięcy złotych. W salonie Toyoty Jaworski Auto we Włocławku duży ruch, można rzec, że jak w piekarni. Jedni kupują, inni oglądają, a jeszcze inni przyszli tu wymienić opony na zimowe, aby zima śniegiem ich nie zaskoczyła. O ceny aut, które podczas wyprzedaży rocznika 2015 są tańsze od oferty katalogowej pytamy Sebastiana Baranowskiego, kierownika działu handlowego w salonie Toyoty Jaworski Auto we Włocławku. Okazuje się, że Toyotę Yaris można kupić już za 36.900 złotych. Dużą okazją są ceny modeli Auris. Za wersję Active zapłacimy poniżej 57 tys. złotych, wersja hybrydowa już od 74.900 zł. Niezwykle atrakcyjną cenę ma piękny, rodzinny mi-
- Duże rabaty na samochody to nie wszystko, do tego dochodzą korzystne oferty finansowania kredytu i leasingu SMARTPLAN – mówi Marta Prokopiak. – Gwarantujemy minimum formalności, wszystko klient załatwi na miejscu, w salonie Toyoty Jaworski Auto. Przed salonem Toyoty we Włocławku samochody prezentują: Sebastian Baranowski, Marta Prokopiak i Dariusz Jerzmanowski nivan Toyoty - Verso z silnikiem 1.6, można go kupić za 65.990 zł. Z pewnością byłby doskonałym prezentem gwiazdkowym dla całej rodziny. - Toyota ogłosiła wyprzedaż aut rocznika 2015 już 14 listopada - mówi Sebastian
Baranowski. - Od tego czasu codziennie mamy trzy razy więcej klientów niż zazwyczaj. Tak więc liczba aut z rocznika 2015 z dnia na dzień się zmniejsza, ale jeszcze jest duży wybór, chociaż liczba aut jest ograniczona. Wielkim plusem jest to, że Toyota rozpoczyna wyprzedaż już w listo-
Muzeum zaprasza
Władcy na monetach Już pierwszy król Polski Bolesław Chrobry przeniósł swój wizerunek na monety. Prawdopodobnie jest to pionierski, choć nieudolny, portret jaki w Polsce wykonano. Od około roku 1000 zwyczaj umieszczania wizerunku panującego na numizmatach towarzyszy ludziom, z niewielkimi przerwami, do dnia dzisiejszego. Ikonografia ta jest dla nas wyjątkowo cenna, pozwala bowiem przyjrzeć się wizerunkom panujących pochodzącym z epoki. Zatem widzimy oryginalne portrety, wierne i realistyczne, które np. w przypadku Zygmunta I Starego umożliwiają śledzenie procesu starzenia się władcy. Zdarzały się jednak pewne odstępstwa od prawdziwego pokazania modela. Przykładem jest np. osoba Jana Kazimierza Wazy. Wynikało to z nadmiernej gorliwości rytowników chcących przy pomocy retuszu upiększyć twarz niezbyt urodziwego władcy. Portret królewski na monetach ulegał ewolucji przedstawień i stylów. Początkowo był to schematyczny zarys twarzy lub postaci. Z czasem wprowadzano nowe motywy w rysunku i kompozycji, tak, że oszczep, miecz, tarcza, kolczuga czy atrybuty władzy w postaci koro-
ny, berła i jabłka, stają się częstym elementem wyobrażenia władcy stojącego, tronującego lub walczącego. Są to sceny reprezentacyjne, narracyjne (np. obraz walki z lwem, będący pokazaniem ponadludzkiej siły i męstwa władcy) oraz symboliczne. W XVI wieku, zgodnie z duchem renesansu i za sprawą przybyłych z królową Boną włoskich artystów, portret królewski na monetach nabrał wysokich walorów artystycznych. Artyści dają także początek medalierstwu, które wywiera zdecydowany wpływ na formę stempla menniczego. I tak np. blisko 30 lat mennice koronne, miejskie i prywatne powtarzały charakterystyczny wizerunek Zygmunta III Wazy, zaczerpnięty z koronacyjnych medali. Twarz władcy cechuje stylowa bródka przystrzyżona w szpic oraz długi, modelowany wąs. Na swym portrecie namonetarnym nie starzeje się także Stanisław August Poniatowski,
który za sprawą Jana Filipa Holzhaeussera - nadwornego medaliera, nabiera harmonijnych klasycystycznych cech. Ekspozycja przypomni również najbardziej znane wizerunki, umieszczane na medalach i monetach, władców polskich i osób, które zaznaczyły się w historii narodu i państwa polskiego. Nie zabraknie historycznych grafik ukazujących panujących z najpopularniejszym dziełem Jana Matejki Poczet królów i książąt polskich, zawierającym 44 wyobrażenia rodzimych monarchów. Wystawie towarzyszy informator pod tym samym tytułem zawierający krótkie opracowania nt.: Wizerunki polskich władców umieszczane na monetach, Przygotowanie srebra i produkcja krążków monetarnych, Przygotowanie stempla i bicie monet oraz Fałszowanie monet.
Marian Cieślak Wystawę pt. „Władcy i przywódcy polscy ilustrowani monetą i medalem” będzie można oglądać od 27 listopada b.r. (wernisaż o godz. 17.00) do 28 lutego 2016 roku, w gmachu Zbiorów Sztuki Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej przy ul. Zamczej 10/12 we Włocławku.
Planując zakupienie samochodu, w tym lub przyszłym roku, warto już teraz zajrzeć do salonów Toyoty Jaworski Auto. Marka Toyota jest liderem niezawodności, a co ciekawe również liderem rynku sprzedanych samochodów hybrydowych zmniejszających emisję CO2 do atmosfery.
TU i TERAZ 6 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
nr 11 (70), listopad 2015
Powiat
www.kujawy.media.pl
Rozmowa z Kazimierzem Kacą, starostą włocławskim
Strategia na 30 mln zł W Radzie Powiatu ma pan silną opozycję w postaci radnych PSL. Nie pierwszy raz zarząd powiatu, którym pan kieruje został skrytykowany za utrzymywanie Liceum Ogólnokształcącego w Kowalu, w którym do pierwszej klasy chodzi… dziewięcioro uczniów. Dodatkowym argumentem do likwidacji zdaniem radnych są bardzo słabe wyniki matur, najniższe w powiecie oraz wysoki koszt utrzymania tej szkoły. - Likwidować jest łatwo, ale odbudować jest trudno. Szkoła w Kowalu ma długoletnią tradycję, istnieje ponad 50 lat. Faktem jest, że dopłacamy do tej szkoły. Jednak w Kowalu mamy jeszcze Zespół Szkól, który nie generuje dodatkowych kosztów z budżetu Powiatu. Otrzymywana subwencja oświatowa na obie szkoły minimalizuje koszty utrzymania liceum. Dla wielu osób kontrowersyjną sprawą było zatrudnienie dwóch dyrektorów tych niewielkich szkół. Niestety prawo oświatowe nie dopuszcza połączenia w zespół dwóch liceów ogólnokształcących. Nie ma więc możliwości, aby dwoma odrębnymi publicznymi szkołami kierował jeden dyrektor. Z zapowiedzi PiS, które wygrało wybory i zaczyna rządzić krajem wynika, że szykuje się reforma oświatowa. Mówi się o likwidacji gimnazjów i powrocie do czteroletnich liceów, więc poczekajmy, bo sytuacja może się zmienić. Dziwię się radnym PSL, którzy opowiadają się za szybką likwidacją liceum w Kowalu. Partia chłopska nie powinna dokładać ręki do zwijania powiatu. Gdy likwidowaliśmy szkołę podstawową w Brzeziu, radni PSL byli przeciwni, ale później nikt z nich nie interesował się dziećmi z tej placówki opiekuńczo-wychowawczej. Wspomniał pan o placówce opiekuńczo-wychowawczej w Brzeziu, więc zapytam, na jakim etapie jest proces jej przekształcania, dostosowywania do wymmagań?
cławskim. Całkowita kwota przeznaczona na dotacje w 2015 roku wyniosła 300 tys. złotych. Otrzymały je parafie p.w.: św. Jakuba Apostoła w Chełmicy Dużej, św. Wojciecha w Kłobii, Przemienienia Pańskiego w Wieńcu, św. Prokopa w Kłóbce, św. Stanisława Biskupa w Brześciu Kujawskim, św. Jana Chrzciciela w Lubrańcu, Świętej Trójcy w Kłótnie, św. Stanisława BM w Modzerowie gm. Izbica Kujawska, św. Marii Magdaleny w Grabkowie, św. Mikołaja w Lubaniu, św. Urszuli w Kowalu oraz pałac Falborz Parcele. Mówi się, że tym sposobem dofinansowuje pan kościoły.
Kazimierz Kaca: - Nie ma ważniejszych zabytków w powiecie włocławskim niż kościoły - Pierwszym etapem było zapewnienie dzieciom z tej placówki nauki w szkołach. Większość z nich uczęszcza do podstawówki w Wieńcu, pozostali do innych szkół w gminie Brześć Kujawski. Dyrektorzy szkół nie zgłaszają problemów wychowawczych. Do 2020 roku musimy dostosować placówkę do określonych wymagań ustawowych. Mamy już wykonaną dokumentację na budowę dwóch domów, w których będzie mieszkało po 14 osób. Przetarg na ich budowę ogłosimy w końca 2015 roku. Gdy wychowankowie przeprowadzą się do nowych pomieszczeń, będziemy zagospodarowywać internat, w którym dotąd mieszkali. W budynku po internacie powstaną mieszkania dla dziewięciu rodzin mieszkających w zabytkowych budynkach należących do zespołu pałacowego. Mamy akceptację pisemną lokatorów, więc nie będzie problemów z przeprowadzką. Ostatnim etapem będzie sprzedanie zespołu pałacowo-parkowego
Nowy radny po ślubowaniu W sesji Rady Powiatu we Włocławku uczestniczył Jan Krzyżanowski, który złożył ślubowanie radnego. Wszedł on na miejsce wybranej w okręgu wyborczym nr 2 z listy nr 16 KWW „Ponad Podziałami” Magdaleny Korpolak-Komorowskiej, która została wiceprezydentem Włocławka i musiała z tego powodu zrzec się mandatu. Jan Krzyżanowski jest mieszkańcem gminy Fabianki, był jej radnym oraz wieloletnim wójtem.
w Brzeziu. Planujemy, że do końca 2017 roku cały proces zostanie zakończony. W przygotowaniu jest budżet na 2016 rok. Jakie najważniejsze inwestycje oprócz przebudowy dróg zaplanował zarząd powiatu? - Chcemy kontynuować termomodernizacje budynków użyteczności publicznej. W tym roku wyremontowaliśmy i ociepliliśmy budynki domów pomocy społecznej w Kowalu i Kurowie, w następnym roku planujemy termomodernizację budynku DPS w Wilkowiczkach oraz budynku Starostwa Powiatowego we Włocławku, gdzie koniecznością jest też wymiana instalacji elektrycznej, a także zamontowanie windy. Na unowocześnienie dwóch szkół w Lubrańcu i Lubrańcu-Marysinie planujemy przeznaczyć 400 tysięcy zł, po 200 tysięcy złotych dla każdej z nich. Zarezerwowaliśmy też środki w kwocie 250 tysięcy złotych na ratowanie zabytków w powiecie wło-
Skończyła się kadencja Powiatowej Społecznej Rady do Spraw Osób Niepełnosprawnych. 9 listopada br. starosta powołał nowy jej skład.
- Uważam, że nie ma ważniejszych zabytków w powiecie włocławskim niż kościoły, które są budowlami sprzed 600-800 lat. Parafii nie stać na ich remonty i gdyby nie dotacje z województwa i powiatu zniknęłyby z naszego krajobrazu, a na to nie można pozwolić. Przypominam, że uchwałą Rady Powiatu mamy określone zasady udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków na obszarze naszego powiatu, więc każdy właściciel zabytku może złożyć wniosek o taką dotację. Wnioski składa się do 30 września roku poprzedzającego rok, w którym planowane jest rozpoczęcie prac określonych we wniosku. Ostatecznie dotację przyznaje w drodze uchwały rada. Już się tak zdarzyło, że otrzymała ją osoba prywatna. Wróćmy do planów na 2016 rok. - Będziemy przygotowywać się też do zapewnienia lepszych warunków pracy dla wydziału geodezji a także znalezienia nowych pomieszczeń dla archiwum. W tym celu rozmawiamy z prezydentem Włocławka Markiem Wojtkowskim. W 2016 roku uruchomione zostaną środki unijne na lata 2014 –
Kiedy będziecie mogli aplikować o środki unijne? - Zatwierdzona strategia została przekazana marszałkowi 11 września br. Czekamy na jej zaopiniowanie. Z informacji przekazanych przez Urząd Marszałkowski wynika, że w związku z przedłużającymi się pracami związanymi z wprowadzaniem zmian w strategiach będą one opiniowane częściowo, czyli najpierw jedynie części diagnostyczne oraz propozycje projektowe, dla których zostaną ogłoszone konkursy w IV kwartale br. Po uzyskaniu pozytywnej opinii Powiat Włocławski oraz gminy wchodzące w skład ORSG będą mogły aplikować o środki z RPO w konkursach dedykowanych polityce terytorialnej, w tej części w której uzyskały pozytywną opinię UMWK-P. Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska
Rada zakończyła kadencję, jest nowa członkowie, mając możliwość prawną skorzystania z finansowania dojazdów z miejsca zamieszkania do siedziby obrad, nigdy z niej nie skorzystali. Rozumiejąc doskonale trudną sytuację i ograniczone środki na rzecz osób niepełnosprawnych, nie sposób było korzystać z takiej możliwości. Dzięki temu pozostawało w powiatowej kasie więcej środków do finansowania różnego rodzaju projektów i uchwał.
Na ostatnim posiedzeniu członkowie Powiatowej Społecznej Rady do Spraw Osób Niepełnosprawnych, organu opiniodawczo-doradczego starosty podsumowali swoją czteroletnią kadencję trwającą w latach 2011-2015. Przewodniczącym rady był Wojciech Nawrocki z Gołaszewa, a jego zastępcą - Gabriela Majewska z Boniewa. - Działanie w Powiatowej Społecznej Radzie do Spraw Osób Niepełnosprawnych od zawsze wiązało się z poczuciem głęboko zakorzenionej empatii oraz świadomością obowiązku społecznego, niosącego pomoc osobom niepełnosprawnym – mówi Wojciech Nawrocki, przewodniczący społecznej rady. - Odbyliśmy 20 posiedzeń, podczas których pozytywnie zaopiniowaliśmy 14 projektów uchwał dotyczących realizacji działań Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie we Włocławku. Wydaliśmy trzy pozytywne opinie w sprawie zakupu samocho-
2020, do skonsumowania których jesteśmy przygotowani w ramach Obszaru Rozwoju Społeczno-Gospodarczego (ORSG) Powiatu Włocławskiego, który obejmuje sześć, spośród trzynastu gmin powiatu ziemskiego włocławskiego, położonych w południowo-wschodniej części województwa kujawsko-pomorskiego. Są to gminy: Baruchowo, Boniewo, Chodecz, Izbica Kujawska, Lubień Kujawski i Lubraniec. Generalnie gminom pozostawiamy realizacje projektów tzw. twardych – inwestycyjnych, a powiat zajmie się w większości realizacją projektów tzw. miękkich. Zadania przewidziane do realizacji w ramach opracowanej strategii zamykają się kwotą ponad 30 mln złotych dofinansowania. Te finansowane ze środków EFRR dotyczą gospodarki wodno-ściekowej, termomodernizacji budynków użyteczności publicznej, oświetlenia ulicznego, budowy przydomowych oczyszczalni ścieków, rewitalizacji miejscowości. Do tego dochodzą projekty miękkie finansowane z EFS takie jak: podniesienie jakości szkolnictwa zawodowego, wyrównywanie szans edukacyjnych uczniów szkół podstawowych gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z terenu powiatu włocławskiego oraz wsparcia dla osób zagrożonych wykluczeniem społecznym
Zakończyła się kadencja. Od lewej: Wojciech Nawrocki, Agnieszka Łoboda - dyrektor PCPR, Joanna Graczyk z Brześcia Kujawskiego, wicestarosta Stanisław Budzyński i Gabriela Majewska z Boniewa dów specjalnie przystosowanych do przewozu osób niepełnosprawnych, w tym na wózkach inwalidzkich dla Gminy Lubanie i domów pomocy społecznej w Kowalu i Kurowie. Zaopiniowaliśmy cztery sprawozdania z działalności dyrektora PCPR. Braliśmy
też udział w seminariach i konferencjach, apelowaliśmy o szersze włączenie osób niepełnosprawnych w życie społeczne i zawodowe, poprawę ich warunków życia. Pragnę podkreślić, że działalność naszej rady była stricte społeczna. Jej
9 listopada starosta włocławski powołał nowy skład Rady. Weszli do niej: Kazimiera Łączkowska – przedstawiciel gminy Lubraniec, Gabriela Majewska ze Stowarzyszenia Osób i Rodzin Niepełnosprawnych oraz Rodzin Patologicznych w Boniewie, Wojciech Nawrocki, jako przedstawiciel powiatu, Teresa Pawlak z gminy Baruchowo i Beata Popielińska z gminy Brześć Kujawski. Członkowie nowej rady wybiorą spośród siebie przewodniczącego i zastępcę. (p)
nr 11 (70), listopad 2015
I TU i TERAZ
Gmina Baruchowo
www.kujawy.media.pl
Gazeta Powiatu Włocławskiego
7
Eleni na powiatowych obchodach Święta Niepodległości w Kłótnie Radość, miłość i nadzieja, jak mówi Eleni, zwarta jest w jej piosenkach, a te właśnie z takim przesłaniem popłynęły do ludzi zgromadzonych na koncercie z okazji Święta Niepodległości w kościele parafialnym pw. Świętej Trójcy w Kłótnie w gminie Baruchowo.
Organizatorami już czwartych obchodów Dnia Niepodległości w powiecie włocławskim byli w tym roku: Kazimierz Kaca - starosta włocławski, Stanisław Sadowski - wójt gminy Baruchowo oraz prezes stowarzyszenia dla pokoleń „Rodzina” w Baruchowie Sławomir Terpiński. - 11 listopada to symbol miłości do Ojczyzny, walki o wolność, symbol wiary i zwycięstwa – mówił wójt Stanisław Sadowski. Dziś jesteśmy w wolnej Polsce, w zjednoczonej Europie. W konsekwencji tamtych wydarzeń każdy z nas może swobodnie wyra-
Przebudowa za 1,5 mln złotych
Asfaltem po drodze Skrzynki - Lubaty Na początku listopada zakończyły się rozpoczęte w drugiej połowie sierpnia prace drogowe na ponad dwukilometrowym odcinku drogi gminnej Skrzynki Lubaty prowadzącym do granicy gminy Baruchowo z gminą Nowy Duninów.
Koncert Eleni odbył się w kościele parafialnym w Kłótnie żać swoje poglądy, uczestniczyć w życiu publicznym demokratycznego państwa, które stwarza równe szanse rozwoju dla wszystkich obywateli. To, co dla wielu pokoleń naszych przodków było marzeniem, dla nas stało się codziennością i zwykłymi obyczajami. Nasza przeszłość, naznaczona krwią i ofiarą życia wielu naszych przodków zobowiązuje nas szczególnie do dumy z polskiej kultury, tradycji i historii oraz do szczególnego myślenia o dobrym zagospodarowaniu niepodległości w każdym skrawku polskiej ziemi. Dziś patriotyzm nie wymaga od nas ofiary życia czy dokonywania wyboru pomiędzy życiem prywatnym a służbą Ojczyźnie,
ale objawia się szacunkiem dla godła, hymnu, języka polskiego i historii. Po mszy wystąpiła Eleni z zespołem i tak jak w jej piosence było „Troszeczkę ziemi, troszeczkę nieba, bo chmur i cieni nam już nie trzeba/ Troszeczkę ziemi, troszeczkę słońca / trochę nadziei i więcej nic.” Ponad godzinny koncert zakończył się wspólnie śpiewaną piosenką ,,Barka”. Po koncercie wszyscy, na czele z pocztami sztandarowymi przeszli na pobliski cmentarz, gdzie złożono kwiaty tym, którzy walczyli o Ojczyznę. Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska
Biegi z okazji Święta Niepodległości w Goreniu Dużym stały się tradycją. Aby uczcić rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości dzieci i młodzież z powiatu włocławskiego wzięły udział w zawodach sportowych. Już po raz 22 organizatorami masowych biegów przełajowych był Urząd Gminy Baruchowo, Gmin-
Drogę uroczyście otwarto 3 listopada z udziałem wielu gości, a wśród nich byli m.in. starosta włocławski Kazimierz Kaca, radny powiatu Roman Tomaszewski, Barbara Miller - sołtys sołectwa Skrzynki, Zbigniew Żakowiecki - sołtys sołectwa Lubaty, radni gminy Baruchowo oraz przedstawiciele Włocławskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych Sp. z o.o., które było wykonawcą. - Droga ta została wpisana na listę schetynówek, więc Gmina Baruchowo uzyska aż połowę (50 proc.) wszystkich kosztów tego przedsięwzięcia, a są one niemałe, wynoszą niemal 1,5 mln złotych - mówi Stanisław Sadowski, wójt gminy Baruchowo. Gmina na realizację tego zadania inwestycyjnego otrzyma dofinansowanie w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych – Etap II Bezpieczeństwo – Dostępność - Rozwój. Kwota dofinansowania od Wojewody Kujawsko-Pomorskiego wyniesie ponad 728 tys. złotych. Pomocy finansowej Gminie Baruchowo udzielił również Powiat Włocławski w kwocie ponad 226 tys. złotych.
(ap)
Fot. Archiwum UG Baruchowo
11 listopada to ważna data w historii naszego kraju. Przed 97 laty w 1918 roku Polska odzyskała niepodległość po 123 latach zaborów (1795–1918) Powiatowe obchody Święta Niepodległości rozpoczęły się już 8 listopada mszą św. w kościele parafialnym w Kłótnie celebrowaną przez proboszcza ks. Ryszarda Pospieszyńskiego, na którą przybyli samorządowcy z powiatu włocławskiego, a także m.in. poseł Joanna Borowiak i wiceprezydent Włocławka Magdalena Korpolak – Komorowska.
Coroczne bieganie w Goreniu Dużym ny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Baruchowie oraz Sklep Sportowy ANIA we Włocławku. Dzieci ze szkół podstawowych i gimnazjaliści biegali ścieżkami malowniczego, jesiennego lasu rozpostartego wokół obiektów Zielonej
Szkoły w Goreniu Dużym. W kategorii szkoły podstawowe zwyciężyła SP Baruchowo, na drugim miejscu uplasowała się SP z Chocenia, a trzecie miejsce zdobyła SP z Nasiegniewa (gmina Fabianki). W kategorii gimnazja: I miejsce – Barucho-
wo, II - Fabianki, III – Nasiegniewo. Szkoły otrzymały puchary, a najlepsi biegacze nagrody. Po biegach był czas na ognisko, wspólny posiłek i zabawę. Tekst i fot.(jp)
Ogłoszenie Wójta Gminy Baruchowo
Nagrody wręczali wójt Stanisław Sadowski i Grzegorz Tomasik właściciel sklepu „Ania” . Z lewej - najmłodsi biegacze
Wójt Gminy Baruchowo, 87-821 Baruchowo działając na podstawie art. 35 ust. 1 z dnia 21 sierpnia 1997 o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2015r., poz. 1774) podaje do publicznej wiadomości, że w dniu 19.11.2015r. w siedzibie Urzędu Gminy Baruchowo został wywieszony na 21 dni wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży. B a r u c h o w o 19.11.2015r.
TU i TERAZ 8 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
nr 11 (70), listopad2015
Izbica Kujawska
www.kujawy.media.pl
Rozmowa z Markiem Dorabiałą, burmistrzem Izbicy Kujawskiej
Nie rzucam słów na wiatr Na mocy porozumienia, które pan podpisał z Kujawsko-Pomorskim Centrum Edukacji Nauczycieli izbickie gimnazjum otrzymało nowoczesną, mobilną pracownię dydaktyczną. Co jeszcze zrobiono dla szkolnictwa?
Mija rok od czasu, kiedy w wyborach samorządowych zdobył pan mandant. Zamienił pan fotel dyrektora szkoły na burmistrza Izbicy Kujawskiej. Jak układa się współpraca z radnymi i co sprawiło największą trudność w sprawowaniu władzy? - Wszystko, co nowe wydaje się trudne, ale trudności są po to, aby je pokonywać. Wynik wyborów wskazywał, że nie miałem samych zwolenników. Byłem nowy, więc wszyscy bacznie obserwowali moje działania. W poprzednich instytucjach, którymi kierowałem udało mi się nawiązać dobre relacje międzyludzkie, także w urzędzie staram się, aby dobra atmosfera przekładała się, na jakość pracy. Nie postrzegam urzędu burmistrza tylko, jako formy władzy, chcę przede wszystkim dobrze służyć mieszkańcom. W Radzie Miejskiej nie ma już sztywnej opozycji, ponieważ wszystkie stanowiska rady wypracowujemy wspólnie. Powoli stajemy się jedną drużyną, która reprezentuje naszych mieszkańców. Nie oznacza to jednak, że radni nie mają własnego zdania. Często mają różne poglądy na daną sprawę, ale ważne, że udaje się ostatecznie dojść do kompromisu i wybrać takie kierunki działań, które zapewnią rozwój naszego miasta i gminy. Miał pan szczęście, bo na początku kadencji oddał pan do użytku dużą, od dawna oczekiwaną inwestycję, czyli oczyszczalnię miejską. - Powiedziałbym, że to raczej efekt pracy wielu ludzi, a nie łut szczęścia. Budowa oczyszczalni to zasługa poprzedników, burmistrza Marka Śledzińskiego i jego zastępcy Henryka Krzyżanowicza, a także trochę moja, bo budowę kontynuowałem. Można powiedzieć, że jest to inwestycja nie tylko na dzisiaj, ale i na przyszłość, bo oczyszczalnia może oczyścić do 450-500 metrów sześciennych ścieków na dobę. Oznacza to, że mamy rezerwę do skanalizowania całego miasta. Koszt wyniósł ponad 5,6 mln złotych, a otrzymana dotacja ze środków Unii Europejskiej 1,6 mln zł w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich jest także niemałym sukcesem. Ważne też, że nie musimy płacić kar środowiskowych, a takie nam groziły, gdyby oczyszczalnie nie powstała. Udało się nam z tej inwestycji odzyskać podatek VAT w wysokości ponad 1,1 mln. zł. Do tej pory gmina nie odzyskiwała VAT-u, zatem jest to pierwsza inwestycja, gdzie można było uczynić tę operację.
Marek Dorabiała: - Niepokoi mnie coraz mniejsza możliwość uzyskania dofinansowania do budowy dróg gminnych. Jakimi tegorocznymi inwestycjami może się pochwalić izbicki samorząd? - Wielkie potrzeby są w przebudowie dróg gminnych, których mamy około 220 km, a tylko 40 km z nich ma nawierzchnię asfaltową. Trudno się więc dziwić, że inwestycje drogowe są priorytetem. Dlatego niepokoi mnie coraz mniejsza możliwość ich dofinansowania. W przyszłych latach szanse pozyskania pieniędzy na „schetynówki” są raczej zerowe. W tym roku oddaliśmy do użytku około 6 kilometrów przebudowanych dróg gminnych: w Grochowiskach, Świętosławicach, Joasinie, Gaju oraz na osiedlu domków jednorodzinnych Bratkowo w Izbicy Kujawskiej. Razem z samorządem powiatu włocławskiego wybudowaliśmy 200 metrów chodnika na ul. 3 Maja. Wybudowaliśmy również sieć wodociągową w miejscowościach Wiszczelice (koszt 350 tys. zł) i Kazimierowo (koszt 90 tys. zł). Teraz stopień zwodociągowania gminy wynosi już prawie 98 proc. Może nie jest to imponująca liczba inwestycji, ale też trzeba pamiętać, że w 2015 roku w całym kraju nie było dotacji unijnych. Te z nowego rozdania rozpoczną się dopiero w 2016 roku.
do prowadzenia działań w zakresie ratownictwa chemiczno-ekologicznego. Taki specjalistyczny samochód dwa lata temu otrzymała OSP w Izbicy Kujawskiej. Ważne, że samochody zostały doposażone w pług do odśnieżania, więc strażacy odegrają ważną rolę w zimowym utrzymaniu dróg gminnych. Na zakup samochodu wraz z pługiem wydaliśmy około 720 tys. złotych. Na ten cel otrzymaliśmy dotację – 303.600 zł z Komendy Głównej Straży Pożarnej, a pozostałe ponad 416 tys. zł to pożyczka z WFOŚ, która zostanie umorzona po trzech latach w 30 procentach. W tym roku doposażyliśmy także OSP Świętosławice w motopompę szlamową oraz w drabinę ratowniczą.
- Funkcjonowanie oświaty w gminie jest dla mnie jednym z priorytetowych działań. Baza dydaktyczna gimnazjum w Izbicy Kujawskiej wzbogaciła się również o nową pracownię językową wyposażoną m.in. w komputery, konsolę, słuchawki. Została ona sfinansowana z budżetu naszej gminy. W ramach programu POKL doposażono oddziały przedszkolne w SP1 w Izbicy Kujawskiej i Błennie w place zabaw, meble i pomoce dydaktyczne, wyposażenie stołówki, remont łazienki, na kwotę około 377 tys. zł. Odbyło się to bez udziału środków własnych. Dla szkół podstawowych w Izbicy i Błennie w ramach RPO zakupiono dziewięć zestawów tablic interaktywnych na kwotę ponad 116 tys. zł (prawie 37 tys. zł to środki własne). Z rezerwy MEN pozyskaliśmy środki w kwocie 23 tys. zł na doposażenie stołówek i realizację edukacji tzw. włączającej. Przeprowadzono remont łazienki w SP1 (środki własne to ponad 40 tys. zł). Spełnia pan swoje wyborcze obietnice? - Nie rzucam słów na wiatr. Jesteśmy na etapie konstruowania nowego budżetu na 2016 rok i jestem przekonany, że te nasze wspólne, moje i radnych zamierzenia uda się zrealizować. Ocenę pozostawiam mieszkańcom.
Zatem, jakie plany na najbliższą przyszłość? - Istotnym elementem poprawy warunków gospodarowania na terenach wiejskich, a w szczególności ochrony środowiska niezbędne jest zintensyfikowanie zadań w zakresie budowy przydomowych oczyszczalni ścieków. Ta sprawa była w naszej gminie zaniedbana. W tym celu zabezpieczamy 100 tys. złotych na wykonanie dokumentacji. W przyszłości, gdyby udało się uzyskać dofinansowanie, chcielibyśmy wybudować oczyszczalnie zbiorowe we wsiach o zwartej zabudowie, a więc w Błennie i Chotlu. Na 2016 rok zaplanowaliśmy termomodernizacje budynków Zespołu Szkół w Błennie i budynku Urzędu Miejskiego w Izbicy. Koszt tego zadania szacunkowo wyniesie około 4 miliony złotych, ale liczymy na 85 procent dofinansowania w ramach ORSG. Kolejna inwestycja to nowoczesne targowisko miejskie; już przygotowujemy dokumentację i wniosek o dofinasowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. W ramach tego samego programu złożymy wniosek o dofinansowanie inwestycji drogowej w Augustynowie, natomiast w ramach Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych – na pierwszy etap przebudowy drogi Błenna-Gąsiorowo. Kolejna zaplanowana inwestycja to stacja uzdatniania wody w Wietrzychowicach. Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska
OSP Błenna otrzymała nowy samochód, była wielka radość… - Kontynuujemy wyposażanie naszych jednostek OSP, szczególnie tych należących do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. W sumie działa w naszej gminie 10 jednostek OSP, dwie z nich – w Izbicy Kujawskiej i w Błennie należą do systemu. OSP Błenna otrzymała ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy z napędem na cztery koła
OSP Błenna otrzymała nowy samochód. Burmistrz Marek Dorabiała i Robert Majewski, komendant Komendy Miejskiej PSP we Włocławku (w środku)
I TU i TERAZ
Historia
nr 11 (70), listopad 2015
www.kujawy.media.pl
Gazeta Powiatu Włocławskiego
9
Z dziejów gminy Włocławek
Gmina Łęg wymieniana jest w najstarszych zachowanych wykazach gmin wiejskich z terenu powiatu włocławskiego. Wynika z tego, że jej tradycje mogą sięgać okresu Księstwa Warszawskiego (1807-1815), w którym po raz pierwszy w historii ziem polskich rozpoczęto organizowanie administracji gminnej na wsi. Do 1867 roku wielkość gminy Łęg ulegała częstym zmianom, ale ten problem dotyczył wszystkich gmin. W Królestwie Polskim utworzonym w 1815 r. utrzymano istnienie gmin wiejskich, ale nie wprowadzono stabilnego podziału kraju na te jednostki. Reformy w tym zakresie zakończono dopiero w 1866 r. i z początkiem 1867 r. wprowadzono precy-
zyjny podział Królestwa Polskiego na gminy wiejskie. Wśród 13 gmin na które podzielono powiat włocławski wymieniono gminę Łęg.
Przez dziesięciolecia Nieco wcześniej zakończono prace nad jej zasięgiem terytorialnym. Na przykład w 1864 r. – to jest w roku wprowadzenia w Królestwie uwłaszczenia chłopów oraz nowej organizacji gmin wiejskich – gmina Łęg liczyła łącznie 32 miejscowości (nomenklatury) i 235 domów mieszkalnych (dymów). W granicach gminy Łęg znajdowały się takie miejscowości m.in. jak: Łęg, Łuba, Lisek, Kapitułka Młyn, Krzywe Błoto Rumunek, Krzywa Góra wieś, Korabniki, Papieżka Rumunki, Przyruda osada, Rybnica osada, Rybnica osada leśna, Słodowy Młyn, Świech osada, Wikaryjskie osada, Wydoń osada, Zazamcze Kolonia, Suchykiecz osada, Bycza Łąka. Gmina Łęg istniała nieprzerwanie w następnych dziesięcioleciach okresu zaborów, a także w okresie międzywojennym. Na pewno już w latach 90 XIX w. jej siedziba mieściła się we Włocławku, w 1939 r. przy ulicy Paderewskiego. Tuż przed
Sebastian Dudzik - Grand Prix
Festiwal Piosenki Ojczyźnianej W Centrum Kultury Browar B. blisko 30 młodych wokalistów z całej Polski zmierzyło się z repertuarem piosenek i pieśni patriotycznych. Honorowym patronem piątego Festiwalu Piosenki Ojczyźnianej był prezydent Włocławka Marek Wojtkowski. W jury zasiedli: Grażyna Łobaszewska, Larysa Krzyżańska i Dawid Kartaszewicz. Laureaci oraz Grażyna Łobaszewska i Kapela z Szaconkiem wystąpili w galowym koncercie pieśni patriotycznych z udziałem publiczności.
Fot. Jolanta Pijaczyńska
Grand Prix i nagrodę 2 tys. złotych wyśpiewał Sebastian Dudzik. Pierwszą nagrodę zdobyła Michalina Domańska-Krawiec. Druga przypadła Marii Kaczyńskiej. Jury przyznało dwa trzecie miejsca, które zdobyły Julia Olencka i Daria Wiśniewska. Wyróżnienia otrzymali: Izabela Jabłońska, Zespół wokalny z Czernikowa, Zuzanna Majchrzak i Małgorzata Wenderlich. Nagrodę publiczności zdobyła Michalina Domańska–Krawiec.
Od lewej: Larysa Krzyżańska, Marek Wojtkowski, Grażyna Łobaszewska i Dawid Kartaszewicz
wybuchem drugiej wojny światowej wójtem gminy był Wincenty Rajski, natomiast sekretarzem Stanisław Janasik. Po wojnie reaktywowano powiat włocławski, który składał się z 6 miast i 13 gmin wiejskich. Wśród gmin była m.in. gmina Łęg z gromadami: Józefowo, Korabniki, Krzywa Góra, Łęg, Modzerowo, Ostrowy, Róźinowo, Rybnica, Zdrojowisko Wieniec. Istniały też odrębne gminy Baruchowo, Dobiegniewo. Siedziba gminy Łęg znajdowała się we Włocławku przy ulicy Paderewskiego 8. W latach 40. XX w. pracowano nad zmianami w podziale administracyjnym powiatu włocławskiego. Wśród wielu pomysłów pojawiła się też propozycja likwidacji gminy Łęg, czego ostatecznie jednak nie zrealizowano.
Na gromady Do zasadniczych zmian w podziale administracyjnym powiatu doszło w 1954 r., kiedy w Polsce zlikwidowano gminy a najmniejszą jednostką podziału administracyj-
nego kraju zostały gromady. Z gminy Łęg wydzielono gromady: Modzerowo, Róźinowo, a część osad włączono do gromady Wieniec. Nowy podział był bardzo niestabilny i niewydolny, co jakiś czas ulegała zmianie liczba i wielkość gromad, na przykład w 1957 r. powiat włocławski liczył 49 gromad, natomiast w maju 1966 r. już tylko 25, a w 1971 r. – 14. Miejscowości obecnie należące do gminy Włocławek zmieniały swoją przynależność gromadzką i należały do kilku różnych gromad.
Uchwała WRN Po latach prac nad nową reformą postanowiono zrezygnować z podziału wsi na drobne gromady i powrócono do gminy zbiorowej jako najmniejszej jednostki podziału administracyjnego. Reformę w tym zakresie wprowadzono w 1972 r. Na podstawie uchwały Wojewódzkiej Rady Narodowej w Bydgoszczy powiat włocławski podzielony został na 11 gmin, wśród których była także gmina Włocławek z siedzibą gminnej rady narodowej we Włocławku (w uchwale nie wymieniony gminy Łęg).
W skład gminy Włocławek weszły sołectwa: Warząchewka Królewska i Warząchewka Polska (z wcześniejszej istniejącej gromady Kowal), Korabniki, Krzywa Góra, Leopoldowo i Róźinowo (z wcześniej istniejącej gromady Róźinowo), Dąb Mały, Józefowo, Kosinowo, Ładne, Łęg, Modzerowo, Mursk, Skoki Duże, Smólnik, Telążna Leśna, Wistka Królewska (ze zniesionej gromady Smólnik), Gróbce, Koszanowo, Kruszyn, Kruszynek, Ludwinowo, Łagiewniki, Poddębice (z wcześniej istniejącej gromady Kruszynek), Michelin, Mielęcin, Nowa Wieś, Potok i Smólsk (ze zniesionej gromady Michelin). Gmina Włocławek istnieje do dnia dzisiejszego, jest jedną z siedmiu gmin wiejskich powiatu włocławskiego. W 2017 r. upłynie 45 lat od jej powstania pod taką urzędową nazwą.
Tomasz Dziki kierownik Archiwum Państwowego w Toruniu – Oddział we Włocławku
CANTO zwycięża w Łodzi
Brześć Kuj.
Georadar wykrył krypty O tym, że w XIII-wiecznym kościele podominikańskim w Brześciu Kujawskim prowadzono prace archeologiczne pisaliśmy w poprzednim wydaniu gazety „Tu i Teraz”. Wracamy do tematu, bo klasztor odsłonił kolejne, skrywane latami tajemnice. Badania prowadzone georadarem i kamerą już odkryly anomalia wskazujące, że pod podłogą w podominikańskim kościele św. Michała Archanioła w Brześciu Kujawskim znajdują się puste miejsca. Wskazują one na to, że mogą tam znajdować się krypty. Stwierdzono również, że podziemia rozciągają się poza mury klasztoru. Ks. proboszcz Ireneusz Juszczyński wierzy, że uda się odnaleźć w świątyni grób matki króla Władysława Łokietka - księżnej opolskiej Eufrozyny.
Fot. Nadesłane
Gmina wiejska Włocławek z siedzibą we Włocławku została utworzona w 1972 r. Nie oznacza to jednak, że wcześniej nie istniała gmina, w skład której wchodziłyby miejscowości sąsiadujące z miastem Włocławkiem. Obecna gmina Włocławek kontynuuje tradycje XIX wiecznej gminy Łęg, której siedziba przez dziesięciolecia funkcjonowała także we Włocławku.
Chór Canto zdobył I miejsce na łódzkim festiwalu chóralnym „Cantio Lodziensis”. Organizowany co roku, już 18 raz Łódzki Festiwal Chóralny „Cantio Lodziensis” ma rangę ogólnopolską. Chór Młodzieżowy CANTO Zespołu Szkół Muzycznych im. Czesława Niemena we Włocławku zdobył I miejsce w kategorii „chórów szkół muzycznych II stopnia” oraz uhonorowany został nagrodą kuListopad to czas refleksji i zadumy. Płomienie świec przypomniały o tych, którzy odeszli stąd. Uświadomiły też, że nie wolno nam dopuścić do zniknięcia nadgryzionych zębem czasu zabytkowych nagrobków ludzi, którzy mieli wpływ na naszą historię.
ratora oświaty w Łodzi. Przepiękne solo w utworze Marcina Łukaszewskiego „De profundis” zaśpiewała Ania Paluszkiewicz. Chór poprowadzi Marian Szczepański. Wisienką na torcie smakowitych chóralnych występów był koncert zaproszonego specjalnie na tę okazję chóru mieszanego „ANGELICUS” z Mińska na Białorusi. (ms)
Zbierali na renowację pomnika Podczas kwesty na Cmentarzu Komunalnym we Włocławku, której organizatorem było stowarzyszenie „CZAS START” zebrano kwotę 5.010,33 zł i 21 centów. Największa ilość datków trafiła do puszki Tomasza Dzikiego, kierownika
Archiwum Państwowego w Toruniu – Oddział we Włocławku (1346,52 zł). Pieniądze z tegorocznej kwesty zostaną przeznaczone na renowację zabytkowego nagrobka powstańca styczniowego, Michała Dobrowolskiego.
TU i TERAZ 10 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
nr 11 (70), listopad 2018
Polityka
www.kujawy.media.pl
Rozmowa z Romanem GOŁĘBIEWSKIM, radnym powiatu, szefem struktur powiatowych PSL
PSL po wyborach dopłat bezpośrednich do produkcji rolnej czy udzielenia znacznie szerszej pomocy rolnikom poszkodowanym suszą. Wielu uwierzyło, że to wszystko jest możliwe i to bez spadku poziomu życia, a wystarczy oddać tylko głos na właściwą partię. W życiu jednak tak nie jest. Ażeby coś osiągnąć należy na to zapracować. Jeśli naród, państwo ma coś osiągnąć, to musi być to zbiorowy wysiłek, a często ceną są wyrzeczenia wielu.
Kandydaci PSL, także pan nie dostali się do Sejmu. Cała partia ludowców odnotowała słaby wynik. Co dalej? - Najpierw pragnę w swoim imieniu a także kandydatów - Danuty Warszawskiej oraz Piotra Wrzesińskiego podziękować wyborcom za głosy oddane na nas w wyborach do Sejmu jak i na całą listę PSL. Powierzone zaufanie jest dla nas zobowiązaniem do dalszej pracy społecznej. Wynik całego Stronnictwa Ludowego nie daje powodów do satysfakcji, choć po ośmiu latach rządów w skrajnie trudnych warunkach wynikających zwłaszcza z polityki międzynarodowej, klęski suszy, ogólnej słabej sytuacji gospodarczej w wielu krajach europejskich nie można aż tak bardzo narzekać. Ponadto retoryka płynąca z ust dzisiaj rządzących spowodowała, że wśród wyborców zostały rozpalone nadzieje związane z wieloma świadczeniami dla rodzin, podwyżkami wynagrodzeń dla niemal wszystkich grup społecznych czy obniżaniem podatków w wielu obszarach. Także wielkie obietnice dotyczyły wsi. Wspomnę tylko kwestie dotyczącą wzrostu
Także nie ma co ukrywać, że były istotne błędu po stronie kierownictwa partii. Ocena przez wyborców działań naszego koalicjanta nie wpłynęła pozytywnie na wynik. Niefortunne wypowiedzi pogłębiane nieprzychylnością mediów niektórych z liderów prowadziły do takiej, a nie innej oceny.
Roman Gołębiewski: - Wszelkie działania sprowadzają się póki co do jednej wielkiej rozgrywki personalnej, przejmowania w pośpiechu wszelkich instytucji. Ale poczekajmy, zobaczymy co się dalej wydarzy.
- Wszystkie partie głosowały przeciw powołaniu nowej premier, PSL wstrzymał się od głosu. Jak pan to skomentuje? - Posłowie PSL udzielili kredytu zaufania rządowi PIS. Nie ma powodów by głosować przeciw, zwłaszcza jak i tak ta kwestia była przesądzona. Ponadto jeśli PIS speł-
niać ma takie wielkie obietnice, to niech rządzi jak najdłużej. Niemniej początki tej totalnej władzy każą wątpić, że tak będzie. Wszelkie realne działania sprowadzają się póki co do jednej wielkiej rozgrywki personalnej, przejmowania w pośpiechu wszelkich instytucji. Ale poczekajmy, zobaczymy co się dalej wydarzy. - Wybory doprowadziły do zmian wewnątrz PSL. Na czele stanął nowy prezes Władysław Kosiniak-Kamysz. Co dalej będzie ze Stronnictwem? - PSL istnieje od ponad stu lat i przetrwało wiele prawdziwie trudnych wydarzeń. Więc nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło. Sam jestem ciekaw, jak społeczeństwo oceni zmianę prezesa. Jesteśmy partią demokratyczną, więc naturalną okolicznością jest złożenie przez dotychczasowego prezesa rezygnacji z pełnionej funkcji. Tak naprawdę przyszłość PSL-u i realne decyzje, o tym kto ma stronnictwem kierować, zapadną w przyszłym roku na zjeździe partii. Funkcjonowanie w opozycji dla rządu to bardzo ważny czas dla każdej partii. Czas prawdy i szans na jej wewnętrzną przebudowę, odnowę. Stronnictwo na tzw. dołach funkcjonuje dużo lepiej niż na szczytach władzy, więc czas przenosić te standardy wyżej. Rozmawiał: (k)
Popłoch w gimnazjach i na uczelniach
Byle zmienić?
DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 Co na wygaszania gimnazjów nauczyciele? Nie mają albo… boją się wyrazić własne zdanie. Z pięciu zapytanych na ten temat nauczycieli gimnazjów żaden nie chciał nic powiedzieć, bojąc się… zwolnień. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz zapowiedział, że nauczyciele nie zgadzają się na likwidację gimnazjów. - Taka zmiana jest niepotrzebna, bo te placówki dobrze funkcjonują i osiągają wyniki w nauce – mówił Broniarz. - Likwidacja gimnazjów to polityczny populizm i zawracanie kijem Wisły - mówi Domicela Kopaczewska, była poseł PO, przez całe dorosłe życie pracująca w oświacie lub zajmująca się nią - Jeśli chcemy mówić o budowaniu społeczeństwa opartego na wiedzy, to musimy doskonalić system edukacji, a nie wracać do czasów Gierka. Nie ma żadnych miarodajnych badań, które mówią o tym, że gimnazja są złe. Badania PISA, czyli Programu Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów z 2013 roku prowadzone na 15 latkach mówią o tym, że mamy największy w świecie wzrost kompetencji w grupie najzdolniejszych uczniów i największy przyrost w grupie z najmniejszymi umiejętnościami. Jeśli mówimy o doskonaleniu nauczania, to powinniśmy zastanowić się czy mamy dobrą pomoc pedagogiczno-psychologiczną w gim-
nazjach, czy mamy darmowe podręczniki, nowoczesne laboratoria w szkołach… - wylicza. Likwidacja gimnazjów to m. in. zmiana organów prowadzących – przekazywanie szkół z gmin do powiatów i odwrotnie, to 100 tysięcy zwolnionych nauczycieli i puste budynki szkół. Rewolucja dotycząca struktury nic nie zmieni w edukacji, tylko pogłębi chaos i poczucie bezpieczeństwa uczniów i nauczycieli. - Jeśli rząd wprowadzi likwidację gimnazjów, to będziemy musieli to zadanie wykonać i zapewne sobie z tym poradzimy – mówi Roman Nowakowski, wójt gminy Choceń. – Nie chce oceniać zapowiadanej reformy. Jednak z punktu organizacyjnego będzie dużo bałaganu. Nowy budynek gimnazjum w Choceniu opustoszeje. Nie wiem jeszcze, co z nim zrobimy, ile czasu będzie stał pusty? Ta zmiana odbije się niekorzystnie na uczniach, rodzicach oraz nauczycielach, bo wygląda na to, że część z nich straci pracę. Na internetowych forach aż roi się od wpisów krytycznych, ale są też takie, które zapowiadaną likwidację gimnazjów popierają. „Duży błąd cofanie edukacji źle jej wróży. Dzieci są coraz mądrzejsze, tylko „prof.” nie robią postępów” - napisała Inga. „Nowe reformy wymagają nowych wydatków, a nowe wydatki wymagają nowych podatków. Lżej
nam nie będzie” – komentuje Forever. „Precz z XX-wiecznym systemem nauczania, gimnazjami przesiąkniętymi agresją, opartymi na egzaminach, szkolnictwem średnim w efekcie mającym za zadanie nie wyksztalcenie jak największej liczby techników i inżynierów tylko ich ograniczenie. Czy Amerykańscy inżynierowie, lekarze, którzy nie mają matur są gorsi, nie są lepiej innowacyjni, od tych naszych Polskich z maturami. A tak naprawdę to, ile jest w Polsce maturzystów za pieniądze, może nie ma?” - napisał ktoś kryjący się pod pseudonimem „złota rączka”.
Studenci niedouczeni? W Polsce, tak jak w wielu krajach Europy obowiązuje jednolity, boloński system studiów, pierwszego stopnia – licencjackich lub inżynierskich oraz drugiego stopnia – magisterskich. Pozwala to na porównywalność dyplomów i możliwości kształcenia się za granicą, dzięki programowi wymiany studentów Erasmus. Ten system kształcenia wyższego został ostro skrytykowany podczas kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. Kategorycznie zapowiadano powrót do studiów jednolitych, pięcioletnich. Według prof. Piotra Glińskiego, który wypowiadał się na temat zmian w kształceniu studentów za-
nim został pierwszym wicepremierem i ministrem kultury w rządzie Beaty Szydło obecny system studiów (3+2), nie sprawdza się: - Na bardzo wielu specjalizacjach mamy sytuację taką, że ktoś, kto studiuje trzy pierwsze lata i uzyskuje licencjat z jakiejś specjalności, następne dwa lata realizuje w zupełnie innej specjalności i musi realizować moduł wyrównawczy, czyli uczyć się od podstaw innej specjalności, będąc już na seminarium magisterskim. To jest absurd. W wielu specjalnościach nie ma możliwości kogoś wyedukowania w trzy lata na poziomie wyższym. W tym sensie system boloński się nie sprawdza Moim zdaniem obniża poziom nauczania – mówił w radiowej Trójce prof. Piotr Gliński, minister kultury i wicepremier. - U progu tych pomysłów, które obecna ekipa rządząca próbuje wprowadzić zapewne jest to, że studia się zdeprecjonowały – mówi Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka, były prorektor kilku uczelni. - W Polsce powstało bardzo dużo uczelni, ale wiele z nich proponuje kiepski dyplom, czyli kiepskie wykształcenie. Jestem jednak przekonany, że zmiana systemu studiów z bolońskiego na studia jednolite magisterskie absolutnie tej sytuacji nie zmieni. Ponadto zaburzy nam relacje europejskie, bo w całej Europie ten system funkcjonuje. Studenci będą mieli problem z nostryfikacją
dyplomów. Jestem przeciwny takim rozwiązaniom. Mam nadzieję, że minister Jarosław Gowin, którego znam i szanuję, wycofa się z tego pomysłu. Zależy mi na funkcjonowaniu silnych włocławskich uczelni i je wpieram finansowo. W budżecie miasta na 2016 rok przeznaczyliśmy dla uczelni 300 tys. złotych. Czy nasze włocławskie uczelnie przetrwają po ewentualnej reformie? - Mogą mieć kłopoty, ponieważ posiadają tylko pojedyncze kierunki nauczania, które kończą się tytułem magistra. Jeśli będą działać dalej, to z pewnością stracą włocławską tożsamość, będą mogły np. zostać filią uniwersytetu. Jarosław Gowin, który był gościem Radia ZET u Moniki Olejnik 13 listopada, tuż przed objęciem ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego mówił, że nie ma planów odstąpienia od systemu bolońskiego, pozwalającego na studiowanie w trybie dwustopniowym. Czy oznacza to, że PiS wycofuje się ze swoich obietnic? - Nie podejmiemy żadnych kroków, które utrudnią życie studentom – mówił Jarosław Gowin, minister szkolnictwa wyższego - Będziemy doskonalić obecny system. Przyznał, że odejście Polski od procesu bolońskiego mogłoby skutkować wyłączeniem naszego kraju z programu Erasmus. Trzeba pamiętać, że system boloński daje studentom szanse zdobywania kompetencji w zależności od zmieniającego się rynku pracy. Jego likwidacja cofnie kształcenie do lat siedemdziesiątych XX wieku. Nie oznacza to, że nie trzeba go monitorować i usprawniać, a również sprawdzać poziom kształcenia na uczelniach, aby wyeliminować „śmieciowe” dyplomy. Ale to już inny problem. (jot)
nr 11 (70), listopad 2015
I TU i TERAZ
PSL
www.kujawy.media.pl
Gazeta Powiatu Włocławskiego
11
Radny Mariusz Bladoszewski podsumowuje rok pracy Mija rok odkąd służę Państwu jako radny powiatu włocławskiego. Na początku mojej pracy postawiłem sobie dwa cele: polepszenie bezpieczeństwa mieszkańców i zwrócenie uwagi na problemy rodzin wielodzietnych. Dziś zdaję Państwu relację z tego, co udało się osiągnąć w tym zakresie.
Bezpieczeństwo mieszkańców powiatu Dołożyłem wszelkich starań, by doprowadzić do wzrostu dotacji na Ochotnicze Straże Pożarne będące w KSRG w roku 2015, co ostatecznie się stało. Dotacja celowa wzrosła o 25 tysięcy w stosunku do roku poprzedniego. Jednostki straży pożarnej mogły więc przeznaczyć te pieniądze na zakup niezbędnego sprzętu do działań ratowniczo- gaśniczych. Trzy jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej - z Lubania, Śmiłowic i Chodcza, będące w KSRG wzbogaciły się o hydrauliczne narzędzia ratownicze typu ciężkiego. Zakupiony sprzęt został dofinansowany z budżetów Zarządu Wojewódzkiego OSP, Państwowej Straży Pożarnej jak również z budżetu jednostek samorządowych. Mając taki sprzęt strażacy - ratownicy mogą brać udział we wszystkich zdarzeniach na drogach naszego powiatu będąc pewni, że mają odpowiednie i wysokiej jakości
narzędzia, które nie zawiodą ich w chwilach koniecznych interwencji i dzięki ich szybkiemu i profesjonalnemu działaniu uda się uratować niejedno życie. Czynione są także starania dotyczące zakupu ciężkiego samochodu gaśniczego dla Jednostki OSP w Brześciu Kujawskim. Koszty tego przedsięwzięcia mają być pokryte ze środków wspomnianej już wyżej dotacji. Mam nadzieję, że gmina do końca roku sfinalizuje ten zakup. Z bezpieczeństwem mieszkańców naszego powiatu związane są również inwestycje drogowe. Drogi powiatowe są cały czas modernizowane. Przykładem może być choćby przebudowana drogi powiatowej nr 2908C Kąkowa Wola – Lubraniec wraz ze ścieżką pieszo – rowerową. Na prośbę radnych z gminy Lubanie złożyłem wniosek dotyczący remontu nawierzchni drogi powiatowej nr 2625C Żabieniec Kaźmierzewo na odcinku od pasa autostrady do granic powiatów. Na dzień dzisiejszy została tam wykonana warstwa ścierna. Jeżeli zaś chodzi o remonty nawierzchni dróg powiatowych w naszej gminie potrzeb jest jeszcze sporo. Mieszkańcy proszą o budowę chodników przy drogach powiatowych, które poprawią bezpieczeństwo poruszających się tam pieszych .
Chciałoby się krzyknąć „nareszcie”, bowiem po wielu latach istnienia powiatu, radni zasiadający w Komisji Edukacji, Kultury i Sportu wyruszają w teren, aby przyjrzeć się pracy szkół. W listopadzie zaplanował pan pierwsze wyjazdowe posiedzenie. Co pana skłoniło do podjęcia tej decyzji? - Już drugą kadencję pracuję w tej Komisji i rzeczywiście po raz jej posiedzenie będzie odbywać się poza siedzibą starostwa. Postanowiłem, że taka forma będzie najlepsza dla rozpoznania spraw związanych z konkretnymi szkołami i placówkami. Naturalnie przy innych okazjach, zwłaszcza uroczystościach radni i ja również odwiedzamy szkoły, jednak to nie to samo, co rozmowy dotyczące problemów, z jakimi boryka się szkolnictwo. Jestem przekonany, że taka praca radnych w konkretnych szkołach pozwoli na lepsze zapoznanie się z ich problemami, których przecież nie brakuje. Zdaję sobie sprawę, że dyrektorzy, nauczyciele a także zapewne uczniowie i ich rodzice mają wiele dobrych pomysłów, które mogą sprawić, że nasze powiatowe jednostki oświatowe będą lepiej funkcjonowały. Chcemy poszukiwać dobrych rozwiązań i wsłuchiwać się w różne propozycje. Ze swej strony jestem otwarty na wszelkie sygnały, by móc przekonywać starostę, zarząd
Mariusz Bladoszewski: - Mieszkańcy proszą o budowę chodników przy drogach powiatowych, które poprawią bezpieczeństwo poruszających się tam pieszych Moim zdaniem bardzo ważne będzie także dokończenie ciągu rowerowo- pieszego łączącego Wieniec Zdrój z Wieńcem. Ułatwiłoby to przemieszczanie się i poprawiło bezpieczeństwo na tym odcinku miłośnikom jazdy rowerem. Mam nadzieję, że tę inwestycję będzie można dokończyć już niebawem, wszak jest to kluczowy szlak pieszej i rowerowej turystyki łączący miasto Włocławek z gminą Brześć Kujawski. Z powstałej drogi mogliby również korzystać kuracjusze z uzdrowiska Wieniec Zdrój.
Dla rodzin wielodzietnych Zaangażowałem się również w propagowanie Karty Dużej Rodziny, która uprawnia do zniżek w korzystaniu z wielu ofert kulturalnych, rekreacyjnych i transportowych. Na V Sesji Rady Powiatu złożyłem wniosek mający na celu promocję polityki prorodzinnej . Z karty można już korzystać we Włocławku. Jej posiadacze uprawnieni są do zniżek na Basenie Miejskim, do zniżek na imprezy organizowane przez Centrum Kultury Browar
B, czy też do ulg przysługujących na przejazdy miejską komunikacją. Mam świadomość, że tworzenie Powiatowej Karty Dużej Rodziny nie jest wyłącznie zadaniem własnym powiatu, ale promocją całej polityki prorodzinnej. Myślę, że to przedsięwzięcie mogłoby przynieść wymierne korzyści w przyszłości. Z informacji, które uzyskałem nie wszyscy mieszkańcy uprawnieni do posiadania takiej karty, zgłosili się po nią i nie wszyscy wiedzą, jak ją wykorzystać, gdzie mogą liczyć na ulgi. Mamy wiele zdolnych dzieci, które uczą się za granicami naszego powiatu i tam też mogą korzystać z przywilejów, jakie niesie ta karta. W odpowiedzi na mój wniosek, który złożyłem na posiedzeniu rady, otrzymałem odpowiedź od starosty o jego pozytywnym rozpatrzeniu. Powiat przygotuje projekt Powiatowej Karty Dużej Rodziny oraz rozpropaguje idee z nią związane w prasie o zasięgu powiatowym. Mam nadzieję, że wtedy wszyscy nasi mieszkańcy otrzymają niezbędne informacje dotyczące tego jak i gdzie można korzystać z karty.
Nieodpłatna pomoc prawna - Od początku nowego roku będzie realizowana przez powiat nieodpłatna pomoc prawna. Powiat ma zamiar utworzyć trzy punkty, w któ-
rych uprawnione osoby będą mogły uzyskiwać porady. Dla mnie jako osoby, która zawodowo przyzwyczajona jest do niesienia innym pomocy ta kwestia jest bardzo ważna. Dla wielu bowiem osób korzystanie z odpłatnej pomocy jest barierą, która uniemożliwia ochronę własnych interesów. Zapewne trzy punkty to nie jest optimum. Nie mniej mając na uwadze, to że część prawników zatrudnionych w niektórych urzędach gminnych pomaga mieszkańcom, oraz sprawnie funkcjonujący w starostwie rzecznik konsumentów, zwiększa możliwości skorzystania przez potrzebujących z pomocy. Istotną kwestią jest dotarcie z informacją o tychże możliwościach do mieszkańców. Warto zatem sprawić, że tak, jak coraz bardziej znana jest instytucja rzecznika konsumentów, podobnie będzie z punktami nieodpłatnej pomocy prawnej. Przed nami radnymi jeszcze dużo zadań, myślę jednak, że wspólnie uda nam się sporo zdziałać. Jako radny powiatu wsłuchuję się w głosy mieszkańców. Zgłaszane przez Państwa pomysły będą dla mnie priorytetem, wszak to mieszkańcy naszych gmin i powiatu wiedzą najlepiej, co w pierwszej kolejności należy wykonać, aby poprawić nasz wspólny byt.
Mariusz Bladoszewski Radny powiatu włocławskiego
Okręg wyborczy nr 1
Rozmowa z Karolem MATUSIAKIEM, przewodniczącym Komisji Edukacji, Kultury i Sportu Rady Powiatu we Włocławku
Komisja wyjeżdża w teren i radę do działań przynoszących korzyści dla szkół, a te zaplanowane posiedzenia Komisji w jednostkach zapewne będą temu sprzyjać. Jako członek Komisji Rewizyjnej z doświadczenia wiem, że takie merytoryczne wizyty radnych są niezbędne, dlatego koniecznym jest ażeby w sprawach edukacyjnych powielać dobre wzorce. Wybór padł na szkoły w Chodczu i Izbicy kujawskiej, dlaczego właśnie tam radni chcą się udać?
Karol Matusiak: - Najważniejszym jest stworzenie lepszych warunków dla edukacji naszej młodzieży
- Przyczyną bezpośrednią posiedzeń wyjazdowych jest kwestia przygotowania szkół do przeprowadzenia egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe w ich siedzibach. Jeśli chodzi o Zespół Szkół im. J. Kasprowicza w Izbicy Kujawskiej dążeniem powiatu jest ażeby egzaminy związane z zawodem technika informatyka były przeprowadzane na miejscu. Podobnie w Zespole Szkół w Chodczu – zbadamy czy istnieje możliwość prowadzenia różnych egzaminów w szkole, a nie jak dotąd poza jej siedzibą.
Chciałbym, ażeby tą możliwość dla uczniów naszych szkół wreszcie stworzyć. Korzyści z takich rozwiązań będzie wiele. Najważniejszym jest stworzenie lepszych warunków dla edukacji naszej młodzieży. Wierzą, że przyczyni się to również do uatrakcyjnienia oferty edukacyjnej i wpłynie korzystnie na nabory w kolejnych latach. Istotne znaczenie mają także kwestie finansowe, bowiem egzaminy na terenie własnej szkoły będą tańsze. Szkoły prowadzone przez Powiat Włocławski borykają się z naborem uczniów, co powoduje że koszt ich utrzymania staje się coraz większy. Ostatnio krąży plotka o połączeniu dwóch szkół w Lubrańcu. Plotka, bo działań w tym kierunku nie podjęto. - Nie ukrywam, że docierają do mnie pytania od mieszkańców mojego okręgu wyborczego dotyczące szkół w Lubrańcu. Nie chciałbym się jednak odnosić do spraw, które nie są konkretne i nie przybrały, przynajmniej według
mojej wiedzy, żadnej wyraźnej formy. Naturalnie zdaję sobie sprawę, z problemów tych szkół, w tym kwestii związanych z pozyskiwaniem nowych uczniów. Zarówno Zespól Szkół w Lubrańcu w tym Liceum im. Franciszka Becińskiego jak Zespół Szkół w Marysinie to jednostki o bogatej tradycji, dobrze przygotowanej kadrze pedagogicznej. Funkcjonowanie tychże szkół, ich swoista rywalizacja dobrze wpływała i wpływa na ich funkcjonowanie. Stanowią one ponadto istotne ośrodki, na których opiera się rozwój Lubrańca, a w dalszej perspektywie całego powiatu. Zatem ze strony władz powiatu włocławskiego winno się dążyć do tego, by wspierać te szkoły, by mogły wzbogacać swoją ofertę, rozwijać bazę edukacyjną. Takie też są i dalej będą moje działania jako radnego. Zapewniam że ze swej strony nigdy nie przyczynię się do działań, które miałyby zniszczyć dorobek tych dwóch szkół. Not.KP
TU i TERAZ 12 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
Historia
LUDWIK KOMECKI (1819-1897) z Bogusławic kujawski współpracownik Oskara Kolberga Na Kujawy O. Kolberg przyjeżdżał dwukrotnie: w 1860 r. i w 1865 r. Co prawda niektóre źródła wspominają jeszcze o jego pobycie w tych stronach w 1863 r., ale najnowsze analizy dokumentów przeprowadzone w Instytucie im. O. Kolberga w Poznaniu pozwalają jedynie potwierdzić jego obecność na Kujawach dwukrotnie. Zresztą rok 1963, kiedy trwało powstanie styczniowe, nie był sprzyjającym czasem na wyprawy naukowe po wsiach i miasteczkach regionu ogarniętego działaniami insurgentów.
W roku ubiegłym staraniem Instytutu im. Oskara Kolberga w Poznaniu, instytucji której zadaniem jest popularyzowanie i rozwijanie dorobku swego patrona, ukazało się kolejne już wydanie (uzupełnione i poprawione) „Dzieł wszystkich” etnografa, a konkretnie tom 72/II „Kujawy”, suplement do tomów 3-4. Sięgając po tę szacowną lekturę, przygotowaną do druku przez Danutę Pawlak i Agatę Skrukwę w oparciu o najnowsze ustalenia z tej dziedziny, warto uświadomić sobie, iż Kolberg opisał Kujawy korzystając ze współpracy z wieloma, dziś mało znanymi, entuzjastami rodzącej się wtedy nowej dyscypliny naukowej. Jednym z nich był Ludwik Komecki z podkowalskich Bogusławic.
Wizyty Kolberga w Bogusławicach
Tradycje rodu Urodził się 19 I 1819 r. w rodowym majątku - Bogusławicach. Jego ojcem był Franciszek Ksawery (1765-1820), matką Karolina z Gójskich (1783-1847), dziadkiem po mieczu Jan, ożeniony z Wiktorią z Zawiszów, córką Józefa, łowczego inowłodzkiego i Katarzyny ze Skarbków. Ludwik miał młodo i bezpotomnie zmarłego brata Tadeusza oraz siostrę Karolinę (ur. w 1811 r.), która dwakroć wychodziła za mąż, najpierw za Karola Kiełczewskiego, później za Emiliana Kleniewskiego. Nazwisko Komecki, pierwotnie zapisywane jako Komeski, pochodzi od słowa comes, które oznaczało rycerza, towarzysza podróży. Niektórzy wiążą pierwszych przedstawicieli tego rodu z członkami świty dostojników kościelnych przybywających do Polski z Rzymu w okresie średniowiecza. Wiadomym jest, że od najdawniejszych czasów piastowali oni wysokie godności kościelne i państwowe w różnych dzielnicach naszego kraju. Spotykamy ich wśród kanoników kolegiaty krakowskiej, gnieźnieńskiej, kujawskiej i płockiej. Byli urzędnikami w województwie inowrocławskim. Zmarły w 1680 r. i pochowany w katedrze na Wawelu Sebastian Komecki, kanonik krakowski i kujawski, proboszcz sandomierski, związany był z otoczeniem króla Jana III Sobieskiego pełniąc funkcję jego sekretarza. Melchior podczas potopu szwedzkiego brał udział w obronie klasztoru żeńskiego w Staniątkach pod Krakowem. W katedrze wawelskiej spoczywa również Jan, kanonik krakowski, kujawski i płocki, zmarły w 1702 r. W I poł. XVIII w. burgrabiami Krakowa byli kolejno: Jan, jego syn Franciszek oraz Ignacy. Kolejny Sebastian, zmarły w Krakowie w 1755 r., pełnił funkcje kanonika kujawskiego i proboszcza szadkowskiego, kanonika gnieźnieńskiego, kustosza krakowskiego oraz dziekana włocławskiego. Zmarły w 1734 r. Franciszek to podstoli krakowski, podstarości i sędzia grodzki kowalski. Zaś jego syn Michał Maurycy (1700-1775) objął po stryju Sebastianie kanonię gnieźnieńską, był też kustoszem krakowskim.
Komeccy na Kujawach Rodzina Komeckich od wieków związana była także z Kujawami, miała liczne majątki w okolicy Kowala i Lubienia Kujawskiego (Bogusławice, Łoiszewo, Dziardonice, Kępka, Grabkowo, Kłóbka, Kłóbskie Budy, Rzeżewo, Krzewie, Kurowo, Łowiszewo, Modlibórz). Jan Komecki figuruje w zapisach lustracyjnych z 1676 r. jako właściciel Bogusławic. Wiemy, że Bernard, stolnik inowrocławski, właściciel m.in. Kurowa i Kłóbki wystawił w połowie drogi z Kłótna do Kurowa w 1776 r. figurę św. Tekli (patronki kościoła kłócieńskiego) w akcie podzięki za cudowne wyprowadzenie z lasu i szczęśliwe wskazanie drogi do Kurowa.
Grobowiec rodziny Komeckich na cmentarzu w Kowalu. Fot. autor Uczestniczyli w powstaniach narodowych W czasie powstań narodowych przedstawiciele tej rodziny czynnie włączali się w działalność niepodległościową, za co ponosili karę w postaci konfiskaty większej części rodowych majątków i innych dotkliwych represji. Za udział w powstaniu styczniowym Urbana i Konstantego, którzy ostatecznie emigrowali do Paryża, a także za patriotyczną działalność żony Ludwika, Olimpii z Kleniewskich (ofiarowała ona na potrzeby powstańców pieniądze pochodzące ze specjalnie na ten cel sprzedanego posagowego majątku Nieznanowice na Lubelszczyźnie), władze carskie zabrały tej rodzinie następujące dobra: Grabkowo, Dziardonice, Kępka i Łoiszewo. Ojciec Ludwika, Franciszek Ksawery, przeniósł z Rzeżewa do Bogusławic główną siedzibę rodową zabierając ze sobą cenne archiwum domowe oraz pokaźną bibliotekę.
Współpraca z Oskarem Kolbergiem Ludwik Komecki był właścicielem folwarku w Bogusławicach w II połowie XIX w. Kiedy znakomity polski etnograf Oskar Kolberg, postanowił zbierać materiały do opracowywanej przez siebie I części monumentalnego dzieła pn. „Lud. Jego zwyczaje, sposób życia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gusła, zabawy, pieśni, muzyka i tańce”, która poświęcona została Kujawom, szukał pomocników i wsparcia, m.in. wśród miejscowego ziemiaństwa. Znalazł je przede wszystkim u początkującego wówczas pisarza, dramaturga, publicysty i niespełnionego historyka, archeologa oraz etnografa – Józefa Franciszka Blizińskiego (1827-1893), który w latach 1845-1854 posiadał majątki Choceń i Bodzanówek, by po ich stracie przebywać na Kujawach i Bachorzy jako mile przyjmowany rezydent w okolicznych dworach. Wśród życzliwych współpracowników Kolberga, którzy gościli go u siebie podczas podróży po Kujawach, znaleźli się przede wszystkim: Komeccy w Bogusławicach, Kretkowscy w Więcławicach (dziś Więsławice), Biesiekierscy w Bodzanowie i Płowcach, Sokołowscy w Głuszynie, Morzyccy w Ruszkowie, Glińscy w Otmianowie, Celińscy w Sędzinie.
Pierwszy pobyt w Bogusławicach Kolberg opisał w liście do Józefa Blizińskiego, wspominając, że zbierał wówczas głównie pieśni i melodie ludowe. Drugi wyjazd do podkowalskich Bogusławic miał już charakter pogłębionych badań etnograficznych, co dokumentuje korespondencja z Ludwikiem Komeckim, dotycząca głównie szczegółów budownictwa, a także zawierająca listę 18 nazwisk włościan bez podania miejsca ich zamieszkania. Wielką ciekawość badacza wzbudziła zachowana jeszcze w dość dobrym stanie chata z 1611 roku, na terenie folwarku bogusławickiego „poza spichrzem stojąca”. Na pytania Kolberga, uzupełnione rysunkami konstrukcji drzwi, Ludwik Komecki odpowiadał szczegółowo w styczniu 1866 r., również zamieszczając w swoim liście rysunki, które później znalazły się w pierwszej części Kolbergowych „Kujaw”. Interesującym obiektem okazał się też stary dwór Komeckich, którego wygląd również zaprezentowano w tomie wydanym w 1867 r.
Kto wykonywał rysunki i drzeworyty obiektów z Bogusławic? Nie ma pewności, co do autorstwa tych rysunków. Kolberg oczywiście wykonywał szkice, ale było ich niewiele i miały one charakter schematyczny. Posiłkował się pracami wykonywanymi przez utalentowanych miejscowych rysowników. W przypadku dworu i chaty w Bogusławicach można podejrzewać – tak sugeruje zresztą Agata Skrukwa z Instytutu im. O. Kolbega w Poznaniu – że autorką rysunków mogła być utalentowana plastycznie (rysowała i wykonywała kompozycje wypalane w drewnie) córka właściciela dworu, Ludwika (a właściwie Aurelia Ludwika Eleonora) Komecka (1843-1906), która w 1862 r. została żoną dziedzica sąsiednich dóbr Więcławice Konrada Bronisława Kretkowskiego h. Dołęga (1842-1901). W spuściźnie rękopiśmiennej po Oskarze Kolbergu, która jest własnością Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego (PTL), badanej i opracowywanej przez pracowników poznańskiego instytutu, zachowały się również rysunki sporządzone przez/dla Kolberga przedstawiające układ budynków majątkowych w Więcławicach. Dopiero na podstawie szkiców wykonywanych w terenie, nad którymi jeszcze pracował znany malarz i rysownik Wojciech Gerson, warszawscy drzeworytnicy tworzyli ilustracje do poszczególnych tomów „Ludu…”. Któż to konkretnie mógłby być? Warto zwrócić uwagę, że niektóre drzeworyty w tomie III dzieł Kolberga, części I Kujaw są sygnowane. Dotyczy to dworku w Bogusławicach, a także tylko jednej z dwu ilustracji przedstawiających wnętrza chaty chłopskiej. Autor podpisał się dwoma złączonymi literami A i K. Jeżeli traktować je jako inicjały imienia i nazwiska, pasują one do Adolfa Kozarskiego, ale także do Aurelii Komeckiej (używającej w środowisku rodzinnym drugiego imienia - Ludwiki) albo też innego czynnego wówczas malarza, rysownika i drzeworytnika Alfreda Feliksa Sotera Karmańskiego (1847 - po 1920). Szczegółowa analiza sugeruje, iż właśnie ten ostatni artysta jest autorem interesujących nas drzeworytów.
nr 11 (70), listopad 2015
www.kujawy.media.pl
Inne materiały etnograficzne z Bogusławic W Kolbergowych „Kujawach” znajdują się także gadki, gusła, obrzędy, pieśni i tańce zebrane w samych Bogusławicach, jak i w pobliskiej okolicy, które opatrzono adnotacją: „Od Kowala (Bogusławice), Od Kłótna, Od Więcławic” itd. Niektóre dotyczą lokalnych przesądów. Na przykład, kiedy do Bogusławic przyjeżdżał dziegciarz, czekała go niemiła niespodzianka: „Gdy przez wieś jedzie, to mu dziewki zastępują drogę, chcąc mu wóz z dziegciem przewrócić, są bowiem przekonane, że żadna nie pójdzie za mąż, jeśli on tą drogą przejedzie. Winien się więc sowicie od ich natręctwa wykupić.” Inne przesądy wiązały się z pracami polowymi: „Wołmi bliźniętami oborać [należy] granicę majątku (opędzić skibę), chroni to od gradobicia”, a „siejąc pszenicę blisko domu, trzeba ręce święconą słoniną wysmarować, ażeby wróble pszenicy i przyszłego plonu nie zjadały”. Podczas pobytu u Ludwika Komeckiego Kolberg zapisał również opowieści o czarownicach: „Czarownica może komuś djabła zadać. Jednej niewieście zadała aż trzech djabłów. Nawiedzona tem nieszczęściem, w zupełnej jest zależności od owego wewnątrz niej siedzącego djabła, który może mieć wiele pragnienia, być obżartym, popędliwym, i przeciwnie; może być rządnym, zabiegliwym, pracowitym”. Takie diabły „może czarownica zadać w czymkolwiek, np. w jadle, w napoju (mianowicie w wódce). To też, kto się od tego chce uchronić, winien przed wypiciem wódki przeżegnać się lub pomyśleć o Krzyżu świętym, a natychmiast dno szklanki lub kieliszka wyleci i wódka razem z djabłami rozleje się.” Opowiadano też, że „czarownica, czyli Ciota (jak się tu powszechnie wyrażają), może komuś kołtun lub inną chorobę zadać, gdy zaczaruje i zaklnie pewne miejsce (np. próg domu, część izby, pola, miedzy lub drogi itp.), przez które jeśli kto nieświadomy tego przechodzi, chorobą ową bywa dotknięty. Gdy chce dziecku szkodzić, odzywa się do niego, lub myśli sobie te wyrazy: „Bodaj cię kołtun skręcił.” Do pieśni i tańców zanotowanych przez Kolberga w Bogusławicach należy i ta o ciekawie brzmiącym incipicie: „Jakem jechał na Włocławek,/ jest tam dziwek jak truskawek…”. Warto dodać, iż zebrany w Bogusławicach materiał tylko częściowo został opublikowany przez samego Kolberga. Po jego śmierci w ramach „Dzieł wszystkich” wydano I część suplementu kujawskiego, a dopiero obecnie część II (DWOK T. 72/II). W obu suplementach znajdziemy także bogaty zbiór (kilkanaście) pieśni, gadek i tańców opatrzonych informacją, iż pochodzą one właśnie z tej podkowalskiej wsi.
Pozostało epitafium w kościele i nagrobek na cmentarzu w Kowalu Warto pamiętać o tym, że to dzięki Ludwikowi Komeckiemu materiał z tej części Kujaw znalazł się w wiekopomnym dziele Kolberga. Na koniec dodać trzeba, że był on też hojnym kolatorem kościoła w Kowalu, gdzie znajduje się podwójne epitafium jego i syna Józefa, ufundowane przez żonę Olimpię. Zmarł 6 I 1897 r. w Bogusławicach. Pochowany został w grobowcu rodzinnym na cmentarzu w Kowalu, o czym zaświadcza stosowna inskrypcja. Jego żoną była Olimpia z Kleniewskich, córka Maurycego i Józefy z Zawiszów. Mieli oni troje dzieci: syna Józefa (1842-1895), właściciela Bogusławic i Siemianowa k. Kutna oraz dwie córki – Ludwikę (1843-1906), żonę Bronisława Kretkowskiego z Więsławic oraz Helenę (ur. w 1847 r.), żonę Józefa Rościszewskiego z Sadłowa.
ARKADIUSZ CIECHALSKI
Gmina Kowal
nr 11 (70), listopad 2015
www.kujawy.media.pl
I TU i TERAZ
Gazeta Powiatu Włocławskiego
I
13
Uczcili odzyskanie niepodległości Tak, jak w całym kraju mieszkańcy gminy Kowal nie przegapili ważnej daty z kart historii Polski i uczcili 97 rocznicę odzyskania niepodległości Polski.
Na uroczystej mszy w intencji Ojczyzny w kościele pw. św. Marii Magdaleny w Grabkowie zgromadzili się przedstawiciele samorządu gminnego: wójt Stanisław Adamczyk, przewodniczący rady gminy Edward Dominikowski wraz
z radnymi oraz poczty sztandarowe, orkiestra dęta i druhowie OSP Grabkowo, mieszkańcy Grabkowa i ościennych wiosek. Po mszy jej uczestnicy przemaszerowali do świetlicy, po drodze zatrzymując się obok figurki najświętszej Marii Panny, gdzie wójt Stanisław Adamczyk, Edward Dominikowski - przewodniczący rady gminy oraz ks. Dariusz Lewandowski w asyście druhów Józefa Modrzejewskiego i Henryka Goździalskiego złożyli wieniec. W świetlicy wszyscy obejrzeli starannie przygotowa-
Szybkie powiadamianie druhów
Nie tylko syrena Trzy jednostki ochotniczych straży pożarnych w gminie Kowal zostały wyposażone w nowoczesny system szybkiego powiadamiania. Zakupiony za 18 tysięcy złotych system alarmowania pozwala powiadamiać jednostki OSP Grabkowo, Gołaszewo i Rakutowo bezpośrednio ze stacji dowodzenia Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku. Informacja o alarmie w formie wiadomości tekstowej (sms) dociera również na telefon każdego strażaka z tych jednostek. System szybkiego powiadamia-
nia strażaków o konieczności udania się do remizy sms na telefon jest wygodną formą alarmowania. Jednak, jak mówią fachowcy nie może on być jedynym systemem, szczególnie w nocy, kiedy większość ludzi śpi i nie czyta sms-ów. Nikt jednak nie ma wątpliwości, nowoczesne powiadamianie druhów zwiększa szybkość reagowania jednostek OSP. Koszt zakupu systemu zintegrowanego powiadamiania wyniósł 18 tys. zł z czego 16 tys. zł pochodzi z dotacji pozyskanej przez OSP Grabkowo.
ny pod okiem nauczycieli montaż słowno-muzyczny w wykonaniu gimnazjalistów z Grabkowa. Przedstawiciele samorządu gminy Kowal oraz poczty sztandarowe z OSP Gołaszewo i OSP Rakutowo wzięli też udział w uroczystościach odbywających się w Kowalu. (ak)
Inwestycje w gminie Kowal Sieć wodociągowa zmodernizowana Do końca bieżącego roku zakończony zostanie podprojekt pod nazwą „Modernizacja sieci wodociągowej na terenie gminy Kowal”. W gminie Kowal modernizacja sieci wodociągowej rozłożona została na okres dwóch lat. Prace modernizacyjne rozpoczęto w 2014 roku, i właśnie dobiegają końca. Całość zadania opiewa na kwotę 1.770.445 złotych. W ubiegłym roku przebudowano sieć wodociągową w miejscowościach: Przydatki Gołaszewskie Czerniewiczki, Grabkowo wraz z włączeniem sieci do SUW w Grabkowie. Ten etap - to budowa sieci wodociągowej o średnicy 160 i długości 5.793 metrów.
Następny etap to przebudowanie sieci wodociągowej o długości 160 metrów w Grodztwie oraz w Dębniakach (długość 515 m). W 2015 roku kontynuowano przebudowę sieci wodociągowej, również dzieląc prace na kilka etapów. Przede wszystkim dokończono przebudowę sieci w Grodztwie. Prace modernizacyjne prowadzono również w Dębniakach oraz w miejscowości Więsławice Kolonia -Strzały (dł. 510,5 m). Modernizacji został poddany również system sieci węzłów na istniejących wodociągach gminnych. Inwestycje te były konieczne do realizacji z punku widzenia zmian zagospoda-
rowania przestrzennego gminy Kowal, zaszła konieczność uzbrojenia gruntów pod budownictwo jednorodzinne. Duże znaczenie dla zapewnienia ciągłości dostaw wody do spożycia ma umożliwienie wymiany wody między zmodernizowanymi stacjami uzdatniania wody w Grabkowie, Nakonowie oraz Dębniakach. Gospodarka wodno-ściekowa to także wybudowanie w tym roku 24 przydomowych oczyszczali ścieków za około 360 tys. złotych. Obecnie na terenie gminy Kowal funkcjonuje blisko 300 oczyszczalni ścieków realizowanych przez samorząd gminy Kowal.
Drogi gminne
W fabryce ogniw fotowoltaicznych
• Zmodernizowano drogę dojazdową do gruntów rolnych relacji Dziardonice – Dąbrówka, poprzez wykonanie warstwy wyrównawczej wraz z nawierzchnią grysowo-asfaltową - koszt ponad 100 tys. zł. • Przebudowano drogi gminne z gruntowych na utwardzone w miejscowościach: Dębniaki, Grodztwo, Więsławice Kolonia – Strzały.
Przedstawiciele gmin z powiatu włocławskiego pod koniec października odwiedzili fabrykę paneli fotowoltaicznych w niemieckim mieście Prenzlau.
W niemieckim Prenzlau Coraz więcej osób w Polsce decyduje się na inwestycje w instalacje OZE, czyli odnawialne źródła energii, które przynoszą korzyści nie tylko dla środowiska, ale i naszych portfeli.
- Celem wyjazdu było zapoznanie się z procesem technologicznym produkcji instalacji OZE oraz zbieranie jak największej informacji od doświadczonych niemieckich producentów i użytkowników instalacji fotowoltaicznych – mówi wójt Stanisław Adamczyk, inicjator wyjazdu. – W nowym rozdaniu pieniędzy unijnych znajdą się dotacje na montaż odnawialnych źródeł energii. Już wkrótce na budynku Urzędu Gminy zamontowana zostanie wzorcowa instalacja OZE. Chcemy przedstawić naszym mieszkańcom zasady i charakterystykę wytwarzania energii elektrycznej z promieniowania słonecznego. W Polsce można uzyskać dofinansowanie na zakup kolektorów słonecznych w formie dotacji z gminy lub kredytów na preferencyjnych warunkach. (n)
Nie ma już składowiska odpadów Zakończyła się rekultywacja składowiska odpadów komunalnych w Przydatkach Gołaszewskich. Dawne śmietnisko na skutek zmiany regulacji prawnych musiało zostać zamknięte, a co za tym idzie zrekultywowane. Zadanie podzielono na trzy etapy. Pierwsze prace w tym zakresie zaczęły się w 2013 roku. Łączny koszt inwestycji wyniósł blisko 1,3 mln złotych. Tegoroczny, już ostatni etap, kosztował około 320 tys. złotych.
Promocja gminy też kosztuje
Szkoła w Więsławicach po termomodernizacji
Termomodernizacja budynków Samorząd gminy Kowal w 2015 roku wydał na termomodernizację obiektów użyteczności publicznej 1,8 mln złotych. Odnowiono budynki: * Gimnazjum Publicznego w Grabkowie – koszt: ponad 330 tys. zł. * Szkoły Podstawowej w Więsławicach – koszt blisko 770 tys. zł * Budynek po szkole w Dębniakach, w którym obecnie jest świetlica i mieszkania komunalne - koszt ok. 250 tys. zł. * Przy Szkole Podstawowej w Grabkowie (zmodernizowanej gruntownie w 2014 roku koszt ok. 300 tys. zł) powstał kącik rekreacyjny - koszt 54 tys. zł. Ostatnim przewidzianym do gruntownej termomodernizacji, wymagającym największych nakładów finansowych kompleksem budyn-
ków oświatowych na terenie gminy Kowal jest budynek szkoły oraz sali gimnastycznej w Nakonowie. Pierwsze prace związane z tym obiektem przewidziane są na 2016 rok. * Dobiegają końca prace w siedzibie Urzędu Gminy w Kowalu, wykonano już termomodernizację budynku, zmodernizowano ogrzewanie. Z myślą o niepełnosprawnych przebudowywane jest wejście główne. Budynek zyska również odświeżone wnętrze – koszt około 350 tys. zł. * Trwają remonty budynków mieszkalnych w miejscowościach Bogusławice i Dąbrówka. W ostatnim czasie budynki te zostały przejęte na majątek gminy. Koszt ich gruntownych remontów to blisko 230 tys. złotych. Środki na tak kosztowne zadanie zostały w 100 proc. pozyskane z ANR w ramach pomocy De Minimis.
(ak)
Zadaniem tzw. witaczy, które stanęły w: Rakutowie, Grabkowie, Dąbrówce, Czerniewiczkach, Nakonowie i Czerniewiczkach – przy obwodnicy Kowala jest przekazanie informacji o gminie Kowal, a także uatrakcyjnienie terenu. (Koszt prawie 59 tys. zł). Mając na uwadze atrakcyjne tereny inwestycyjne przy autostradzie A1, oraz szanse na rozwój gminy, pozyskanie nowych miejsc pracy poprzez ściągnięcie inwestorów, gmina Kowal wynajęła również dwie powierzchnie reklamowe – MEGABORDY przy autostradzie A1, koszt 68 tys. zł na 4 miesiące. Biorąc pod uwagę dobiegające końca prace związane z uchwaleniem MPZP pod tereny inwestycyjne, samorządowcy zdecydowali przeznaczyć kolejne środki na tego typu reklamę, poszerzając ją o inne formy przekazu – obecnie trwają rozmowy z firmą specjalizującą się w reklamie. Kolejnym działaniem promującym tereny inwestycyjne było nagranie dwóch krótkich profesjonalnych filmów reklamowych o naszym terenie oraz przedsiębiorstwach już funkcjonujących w gminie Kowal – koszt to ok. 20 tys. zł.
TU i TERAZ 14 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
nr 11 (70), listopad 2015
Gmina Lubanie
www.kujawy.media.pl
Będzie bezpieczniej na przejazdach kolejowych
Nowe lustro w Lubaniu
Przy drogach
Nowe lustra, barierki i oświetlenie Użytkownicy dróg w gminie Lubanie mogą czuć się bezpieczniej, samorząd gminny wsłuchując się w głosy mieszkańców wykonał kilka inwestycji, które z pewnością podwyższają standard jazdy i bezpieczeństwo. * Wieczorem jest jaśniej, nowe punkty oświetleniowe pojawiły się w miejscowościach: Lubanie (5 szt.), Mikanowo (2 szt.), Kawka (1 szt.), Włoszyca (1 szt.). * W miejscowościach: Włoszyca Lubańska – Barcikowo, Bodzia, Mikanowo, Probostwo Dolne, Lubanie i Probostwo Górne zamontowano lustra drogowe. * Energochłonne barierki stanęły w miejscowości Lubanie – Probostwo Górne, a tzw. sierżanty drogowe w miejscowości Kucerz- Gąbinek * Tablice informacyjne zamontowano w miejscowościach: Mikorzyn, Przywieczerzynek, Kucerz i Gąbinek.
OGŁOSZENIE Wójt Gminy Lubanie ogłasza otwarty konkurs ofert w celu zlecania organizacjom pozarządowym i innym podmiotom zadań publicznych w zakresie:
Upowszechniania kultury fizycznej i sportu na terenie gminy Lubanie w 2016 roku. I. Zakres zadań: 1. Organizacja szkolenia dzieci, młodzieży i seniorów zainteresowanych uprawianiem poszczególnych dyscyplin sportowych o zróżnicowanym stopniu zaawansowania. 2. Szkolenie i doskonalenie instruktorów, trenerów i sędziów sportowych oraz organizatorów kultury fizycznej. 3. Organizacja imprez sportowych, turniejów, festynów sportowych o zasięgu gminnym i regionalnym i ogólnopolskim. 4. Organizacja pozalekcyjnych zajęć sportowych. 5. Uczestnictwo w imprezach sportowych o zasięgu gminnym, regionalnym i ogólnopolskim. II. Wysokość środków publicznych przeznaczonych na realizację wymienionych zadań: 1. Na realizację zadań przeznacza się kwotę 160 tysięcy złotych (słownie: sto sześćdziesiąt tysięcy złotych) ujętą w projekcie budżetu na rok 2016. III. Zasady przyznawania dotacji: 1. Preferowanie podmiotów z terenu gminy Lubanie. 2. Celowość wykorzystania środków. 3. Udokumentowanie podstaw prawnych działalności danego podmiotu. 4. Koszty związane z realizacją. 5. Preferowanie spotkań integracyjnych, organizowanych dla środowisk z terenu gminy Lubanie. IV. Termin realizacji zadania: 2016 rok V. Termin składania ofert: 1. Oferty należy składać do 31 grudnia 2015 roku w sekretariacie Urzędu Gminy Lubanie. Zakres, kryteria i zasady konkursu ofert dostępne są także na stronie internetowej gminy (BIP - zakładka „Konkursy”) pod adresem www.lubanie.com VI. Termin, tryb i kryteria wyboru ofert: Komisja powołana przez wójta gminy Lubanie rozpatrzy oferty do 10 stycznia 2016 roku i dokona wyboru według następujących kryteriów: 1. celowość zadania, 2. korzyści wynikające z realizacji zadania, 3. udział podmiotu w dofinansowaniu zadania, 4. dotychczasowe osiągnięcia podmiotu, 5. preferencje lokalne. VII. Szczegółowe i ostateczne warunki realizacji dofinansowania i rozliczania zadania reguluje umowa zawarta pomiędzy Oferentem a Zleceniodawcą. Uwaga: W konkursie mogą brać udział podmioty określone w ustawie z 24 kwietnia 2003 roku o działalności pożytku publicznego i wolontariacie (Dz. U. nr 96 poz. 873).
O tym, że przejazdy kolejowe w gminie Lubanie są niebezpieczne wiadomo było od dawna. Po kolejnej tragedii do której doszło pod koniec września br. w Mikanowie wójt Larysa Krzyżańska wystosowała kolejne pismo do PKP w sprawie poprawy bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych na terenie gminy. Przypomnijmy, nie tak dawno, bo 30 września doszło do śmiertelnego wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Mikanowie. Samochód osobowy, którym jechała matka z synem wjechał wprost pod pociąg relacji Włocławek - Toruń Główny. Z przeciwnej strony, po drugim torowisku nadjeżdżał pociąg towarowy. 47-letnia kobieta, mieszkanka gm. Bądkowo wraz z 20-letnim synem zginęli na miejscu. - W świetle tego tragicznego zdarzenia problemy bezpieczeństwa na przejazdach w gminie są aktualne – napisała Larysa Krzyżańska, wójt gminy Lubanie w piśmie skierowanym do PKP PLK S.A. Zwracała uwagę na podjęcie konkretnych czynności zmierzających do skutecznej poprawy bezpieczeństwa nie tylko na przejeździe Lubanie-Parcele, położonego w centrum
Prace na pozostałych przejazdach w 2016/2017 roku.
Fot. Piotr Rolirad
Fot. Piotr Rolirad
PKP odpowiada na interwencję wójta
Niebezpieczny przejazd. Wójt Larysa Krzyżańska, Izabela Gawrońska - insp. ds ochrony środowiska i Anna Narecka - kierownik ds. gospodarowania mieniem komunalnym Lubania, ale także o zmianę kategoryzacji z „D” na „B” na pozostałych trzech przejazdach, w tym przejazdu na którym niedawno zdarzył się ten tragiczny wypadek. Zmiana kategorii przejazdu na kategorię „B” pozwala na zamontowanie samoczynnej sygnalizacji świetlnej z półrogatkami. - Odpowiedź na moje pismo, jaka przyszła z Zakładu Linii Kolejowych w Bydgoszczy napawa optymizmem – mówi wójt Larysa Krzyżańska. - Bezpieczeństwo to priorytet, o który zabiegam nieustannie. Prowadzona przez PKP w ostatnich 10 latach kampania „Bezpieczny przejazd” koncentrowała się przede wszystkim na informowaniu o tragicznych skutkach zderzenia z pędzą-
cym pociągiem. Doceniam znaczenie prowadzonej przez PKP akcji oraz fakt, że jest ona jedną z największych tego typu akcji w Europie, ale nawet najlepsza akcja nie osiągnie celu, jeśli przejazdy kolejowe nie będą właściwie zabezpieczone. Pismo jakie otrzymała wójt z Zakładu Linii Kolejowych w Bydgoszczy daje pewność na poprawę bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych w gminie. Początek tych zmian nastąpi już 23 i 24 listopada tego roku. Na przejeździe Lubanie - Parcele dotychczasowa kategoria „D”, która nie posiada żadnych zabezpieczeń zostanie zamieniona na kategorię „B” z samoczynną sygnalizacją świetlną i z półrogatkami.
Wspólnie śpiewali pieśni patriotyczne Tegoroczne obchody 97 rocznicy odzyskania niepodległości w gminie Lubanie rozpoczęły śpiewaniem pieśni patriotycznych wspólnie z zespołem „Contra” i soliści z GOK. Uroczysta msza św. w intencji „Za Ojczyznę” odprawiona w kościele pw. św. Mikołaja w Lubaniu zgromadziła społeczność gminy wraz z przedstawicielami samorządu gminnego oraz poczty sztandarowe. Po mszy, przy dźwiękach orkiestry dętej wszyscy przeszli na cmentarz parafialny, gdzie pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza złożono wieńce i zapalono znicze. (r)
Wspólne śpiewanie w kościele pw. św. Mikołaja w Lubaniu
Pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza
W piśmie, które otrzymała wójt z Zakładu Linii Kolejowych w Bydgoszczy czytamy: - W ramach zadania przygotowywanego przez Centrum Realizacji Inwestycji Region Północny w Gdańsku, pn. „Prace na linii kolejowej nr 18 na odcinku Kutno - Toruń w roku 2016 i 2017 zostaną wykonane roboty budowlane polegające na: - zabudowie urządzeń zabezpieczających odpowiednich dla kategorii „B” na przejazdach kolejowych kategorii „D” w km 67,903 (droga gminna nr 190150C Mikanowo - Mikanowo B), km 68,572 (droga gminna nr 190148C Lubanie - Dąbrówka - Włocławek) i w km 72,548 (droga gminna nr 190134C Siutkówek - Włoszyca). Przeprowadzony zostanie także remont nawierzchni kolejowej i drogowej na wszystkich przejazdach kolejowych znajdujących się w ciągu dróg gminnych będących w zarządzie Gminy Lubanie oraz na przejeździe kolejowym w ciągu drogi powiatowej nr 2903C Lubanie – Kucerz. (j)
Rozmowy o funduszach Mieszkańcy gminy Lubanie mają możliwość uzyskania bezpłatnej informacji o funduszach europejskich. W Urzędzie Gminy w Lubaniu będzie odbywał się raz w miesiącu „Mobilny Dyżur” specjalisty Lokalnego Punktu Informacyjnego Funduszy Europejskich we Włocławku. Pierwszy taki dyżur miał miejsce 13 listopada. Mieszkańcy mogą uzyskać informację o finansowaniu w ramach RPOWK-P, Europejskiego Funduszu Społecznego oraz programów krajowych na lata 2014-2020. Dowiedzą się też o szkoleniach i innych usługach rozwojowych dla przedsiębiorców i pracowników przedsiębiorstw, preferencyjnych mikropożyczkach na rozpoczęcie działalności gospodarczej oraz pożyczkach europejskich na rozwój firm.
Szansa na remont jeszcze jednej drogi W 2015 roku przeprowadzono remont - modernizację dróg gminnych w Bodzi-Sarnówce i w Tadzinie oraz drogi powiatowej w Kałęczynku. Samorząd gminy planuje położyć nową nawierzchnię bitumiczną na jednej z dróg w Lubaniu, jeszcze do końca bieżącego roku, jeśli warunki atmosferyczne na to pozwolą. Dzięki poczynionym oszczędnościom zostanie wyremontowany odcinek ulicy - od drogi powiatowej (przy piekarni) do przejazdu kolejowego. Roboty budowlane wykona Przedsiębiorstwo Robót Drogowych „INODROG” za kwotę 112 tys. zł. Przedsięwzięcie wpisze się w szersze plany, związane z remontem przejazdów kolejowych w gminie Lubanie planowanych przez PKP.
nr 11 (70), listopad 2015
Gmina Choceń
www.kujawy.media.pl
I TU i TERAZ
Gazeta Powiatu Włocławskiego
I
15
Przedszkolaki z Chocenia po pasowaniu Przedszkolaki z Chocenia zostały pasowane wielkim ołówkiem, dostały dyplomy, ale najpierw musiały udowodnić, że wiele się nauczyły.
cach większość dzieci rozpoczyna naukę szkolną w wieku sześciu lat. W sumie w gminie jest około 250 dzieci w wieku przedszkolnym, więc oznacza to, że nie wszystkie z nich uczęszczają do przedszkola.
Sala choceńskiego ośrodka kultury 10 listopada zgromadziła rodziców i dziadków, którzy podziwiali umiejętności swoich pociech. - Do pasowania przystępuje 55 dzieci najmłodszych dzieci oraz kilkoro w wieku pięciu lat, realizujących przygotowanie do nauki w szkole - mówi Ewa Malinowska, dyrektor przedszkola niepublicznego w Choceniu. - W naszej placówce pracuje siedem osób kadry pedagogicznej. Baza dydaktyczna z roku na rok rozwija się, doposażamy ją w nowoczesny sprzęt dydaktyczny, mamy np. tablicę interaktywną. Jednak najwięcej zajęć polega na bezpośrednim
Dzieci śpiewały piosenki, recytowały wierszyki, odpowiadały na pytania. Później zostały pasowane na przedszkolaka przez dyrektor Ewę Malinowską, która dotykając ich ramienia wielkim ołówkiem mówiła słowa „Pasuję Cię na przedszkolaka”. Nauczycielki rozdały dzieciom pamiątkowe dyplomy oraz upominki, które ufundo-
Wójt Roman Nowakowski i dyr. Ewa Malinowska kontakcie z dzieckiem. Często organizujemy razem z rodzicami wspólne czytanie bajek. - W gminie Choceń mamy trzy niepubliczne przedszkola, do których uczęszcza około
200 dzieci: w Choceniu - około 110 dzieci, w Czerniewicach – około 40 i w Śmiłowicach również około 40 przedszkolaków - mówi wójt Roman Nowakowski. - Przedszkola otrzymują dotację od Gminy Choceń w kwocie prawie 600 tysięcy złotych rocznie. Mamy jeszcze odział przedszkolny w Choceniu i w Wilkowicach. W ŚmiłowiOkoło 700 zawodników z 34 krajów walczyło w różnych formułach na Mistrzostwach Świata w Hagen, które odbyły się pod koniec października tego roku. Trzy zawodniczki Akademii Mieszanych Sztuk Walki z Wilkowic stanęły na podium. Barw Polski broniły młode zawodniczki z gminy Choceń, które otrzymały powołanie do kadry narodowej Polski: Justyna Cymerman uczennica Szkoły Podstawowej w Wilkowicach, Amelia Cymerman – uczennica Gimnazjum w Choceniu i Marta Chomicz – uczennica Gimnazjum w Warząchewce Polskiej gm. Włocławek. Wszystkie, na co dzień reprezentujące barwy Akademii Mieszanych Sztuk Walki z Wilkowic, trenujące pod okiem Daniela Tobjasza. Mimo powołania do Kadry Polski Federacji WFMC na Mistrzostwa Świata w Niemczech ich udział w zawodach stał pod dużym znakiem zapytania, bo po prostu brakowało pieniędzy na wyjazd. Jednak dzięki sponsorom i determinacji rodziców udało się marzenia zrealizować. - Ze względów finansowych zrezygnowaliśmy z wynajmu busa, który miał nas zawieść na mistrzostwa i pojechaliśmy wypożyczonym samochodem – mówi Tamara Chomicz. - Sami,
wali sponsorzy. Wójt Roman Nowakowski, życząc dzieciom, rodzicom i nauczycielom wiele pomyślności w wychowaniu i rozwoju dzieci przekazał na ręce pani dyrektor wielką pluszową biedronkę. Tekst fot. (J.P.)
Ja - przedszkolak daje słowo… Pierwszą ważną uroczystość przedszkolną w swoim w życiu przeżyły przedszkolaki z Galileo na początku listopada. Maluchy zostały uroczyście pasowane przez dyrektor Joannę Malinowską. Jednak, aby ta chwila zapadła dzieciom i rodzicom na długo w pamięci, wystąpiły one w programie artystycznym przygotowanym pod okiem opiekunów Katarzyny Kobus i Anety Banaś. Panie postarały się tak dobrać repertuar, aby każde dziecko miało szansę zaprezentować swoje umiejętności.
Przygotowania do tego ważnego wydarzenia trwały od kilku tygodni, dzieci uczyły się swoich ról. Z dumą recytowały wierszyki, tańcząc i śpiewając piosenki, tym samym udowodniając wszystkim, że zasługują na miano przedszkolaka. Przed pasowaniem dzieci złożyły ślubowanie, powtarzając słowa roty ślubowania rozpoczynające się od słów „Ja - przedszkolak daje słowo…” Świadkami ślubowania i pasowania na przedszkolaka byli rodzice i dziadkowie oraz zaproszeni goście.
Tekst i fot. Wojciech Nawrocki
Sukces zawodniczek z Wilkowic na arenie międzynarodowej
Złoto, srebro i brąz trener i ja wcieliliśmy się w rolę kierowcy. Udało się uczestniczyć w zwodach tylko dzięki sponsorom, którym dziękujemy: Fundacji PBG z Poznania, wójtowi Gminy Choceń Romanowi Nowakowskiemu, TPU Transport i Logistyka z Pikutkowa, Okręgowej Stacji Pojazdów z Chocenia, Ewie Adamczyk dyrektor - Gimnazjum SPSK z Warząchewki, Blachy Pruszyński z Kowala, Biuro Ubezpieczeń Megan z Kowala i Włocławskiemu Przedsiębiorstwu Robót Drogowych. Bez tej pomocy start naszych młodych zawodniczek nie byłby możliwy. Zawodniczki nie zawiodły, wszystkie stanęły na podium, mimo że walki na Mistrzostwach były dla nich debiutem w kickboxingu, bowiem dotychczas walczyły w karate. Amelia Cymerman (lightcontact - 45kg) w walce finałowej nie dała najmniejszych szans zawodniczce z Macedonii i zdobyła tytuł Mistrzyni Świata. Marta Chomicz (K-1 rules - 50kg) w walce finałowej wywalczyła tytuł Wicemistrzyni Świata. Justyna Cymerman (low kick 35kg) zdobyła brązowy medal.
„TU I TERAZ” Wydawca: Wydawnictwo Kujawy
www.kujawy.media.pl Adres: ul. Lipowa 48, Szpetal Górny, 87-811 Fabianki, mail: stanislaw.bialowas@wp.pl Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, (54) 237-05-05 Redkator wydania Jolanta Pijaczyńska jo-pi@tlen.pl
Tomasz i Maciej Michalakowie
Sztangiści z Lubrańca z medalami Podopieczni Tomasza Michalaka z sekcji podnoszenia ciężarów i Macieja Michalaka trenujący sporty siłowe startowali w najważniejszych zawodach województwa i Polski, gdzie zdobyli medale. Sztangiści zaprezentowali się kolejno w Turnieju o Puchar Zawiszy Czarnego w Bydgoszczy, mistrzostwach województwa kujawsko pomorskiego w Więcborku i mistrzostwach Polski 15 latków w Burzeninie. Zawodnicy z Lubrańca zdobyli dwa tytuły mistrzów województwa, Filip Marciniak w kat. 77 kg i Kamil Matuszewski w kat. +85 kg oraz wicemistrzostwo województwa w kat. 85 kg wywalczone przez Mateusza Stasiaka.
Trener i zawodnicy Akademii Sztuk Walki w Wilkowicach na Mistrzostwach Świata w Hagen Kolejne medale w Polsce Na początku listopada podczas Otwartego Pucharu Polski Karate Kyokushin w Koninie zawodnicy Akademii Mieszanych Sztuk Walki z Wilkowic w klasyfikacji generalnej zajęli trzecie miejsce drużynowo. Spośród dziewięciu zawodników trenera Daniela Tobjasza
aż ośmioro zdobyło medale. Złoty medal: Oliwia Sikorska, Patrycja Rogalska, Julka Grześ – uczennice SP Wilkowice, Marta Chomicz. Srebrny medal: Amelia Cymerman, Justyna Cymerman – uczennica SP Wilkowice. Brązowy medal: Krzysztof Koza, Wiktoria Chomicz. Przemysław Radoszewski – uczeń SP Wilkowice – czwarte miejsce.
Podczas mistrzostw Polski najlepiej zaprezentował się Mateusz Stasiak, który w stawce 16 zawodników uplasował się na VI miejscu bijąc rekord życiowy w podrzucie wynikiem 100 kg. Po młodych sztangistach do najważniejszych startów w roku przystąpili zawodnicy sekcji sportów siłowych. Podczas mistrzostw Polski w Warszawie 8-9 listopada odnieśli sukces. Tytuły mistrzowskie wywalczyli Agata Jażdżewska kat. J16 do 52 kg i Tomasz Jastrzębski J20 do 120 kg, natomiast wicemistrzowskie Tomasz Michalak jr kat. J16 do 53 kg i Maciej Michalak kat. senior do 59 kg. W mistrzostwach startował również Dominik Dolatowski w kat. do 83 kg zajmując IX miejsce. Obecnie zawodnicy przygotowują się do grudniowych startów. Sekcja sportów siłowych wystartuje w mistrzostwach woj. opolskiego. Podczas tych zawodów do składu dokooptowani zostaną jeszcze Daria Jagodzińska kat. J18 do 57 kg i Hubert Wieczorek kat. J20 do 105 kg. Sztangiści 5 grudnia będą uczestniczyć w Turnieju Mikołajkowym w Bydgoszczy, gdzie poza 15-latkami na pomoście zadebiutują najmłodsi zawodnicy (11 - 13 lat) Kacper Jagodziński, Kacper Winczewski, Maciej Szymański, Marcin Zieliński, Kacper Polnisiak, Sandra Roźniecka.
TU i TERAZ 16 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
Wybory do Sejmu i Senatu Wybory 25 października zakończyły się sukcesem Prawa i Sprawiedliwości, przegraną, lecz nie totalną - Platformy Obywatelskiej, sukcesem - ugrupowania Kukuz’15 oraz .Nowoczesna, przegraną - Polskiego Stronnictwa Ludowego, klęską - Zjednoczonej Lewicy, która wypadła za burtę Sejmu. O krok od wejścia do Sejmu była partia KORWiN. PiS zaczął rządzić samodzielnie, reszta ugrupowań jest w opozycji, z której pojedyncze osoby z pewnością przejdą do rządzących. Wielkim sukcesem pochwalić się może Józef Łyczak (gmina Bądkowo) z PiS, który pokonał senatora dwóch kadencji Andrzeja Persona z PO. Zebrał 40.106 głosów we włocławskim okręgu nr 13. Dziesięć lat temu Łyczak już był senatorem, przez ostatnie lata radnym powiatu aleksandrowskiego, dobrze zapisując się w tym samorządzie. Ostatecznie w okręgu nr 5 Toruń, do którego należy Włocławek i powiat włocławski posłami zostali: PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ - Jan Ardanowski (54 lata, inż. rolnik, 18.366 głosów), Joanna Borowiak (48 lat, nauczyciel z Włocławka, 8.292), Krzysztof Czabański (67 lat, dziennikarz, 16.546), Iwona Michałek (59 lat, biolog, 7.485), Anna Sobecka (64 lata, chemik, 16.269), Łukasz Zbonikowski (37 lat, prawnik, Włocławek, 8.949); PLATFORMA OBYWATELSKA – Tomasz Lenz (46 lat, historyk, 21.323), Antoni Mężydło (61 lat, elektronik, 9.285), Arkadiusz Myrcha (31 lat, prawnik, 13.400), Tomasz Szymański (37 lat, urzędnik, 10.399), KUKIZ’15 – Paweł Szramka, 26 lat, żołnierz zawodowy z Brodnicy, 13.552); NOWOCZESNA – Joanna Scheuring-Wielgus (43 lata, socjolog, 12.655); POLSKIE STRONNICTWO LUDOWE – Zbigniew Sosnowski (51 lat, nauczyciel, 7.230). reklama
nr 11 (70), listopad 2015
Aktualności
www.kujawy.media.pl
Do chorego przez Toruń
Włocławek bez dyspozytorni karetek pogotowia ratunkowego W przyszłym roku, za sprawą zarządzenia wojewody kujawsko-pomorskiego zniknie z mapy miasta dyspozytornia karetek włocławskiej stacji pogotowia ratunkowego. Jej rolę ma przejąć dyspozytornia karetek w Toruniu. Decyzja wojewody Ewy Mes o pozostawieniu tylko dwóch dyspozytorni w województwie, w Bydgoszczy i Toruniu, z których ta ostatnia będzie obsługiwała teren byłego województwa włocławskiego i toruńskiego wywołała sprzeciw władz miasta, powiatu włocławskiego, radnych a także wielu mieszkańców. Wszyscy podkreślają, że taka decyzja może opóźniać wysłanie karetki do wypadku, jest też kolejną próbą marginalizacji Włocławka. Zarządzenie wojewody wzbudziło również niepokój w szpitalach powiatowych w Lipnie, Rypinie, Golubiu Dobrzyniu,
Aleksandrowie Kujawskim, Radziejowie, ponieważ istniejące tam dyspozytornie również zostaną zlikwidowane. W drugiej połowie 2016 roku wzywając karetkę pogotowia do wypadku centrala automatycznie połączy nas z dyspozytorem karetek w Toruniu, który będzie kierował karetkę do wypadku w całym byłym województwie włocławskim. Pozostawienie dyspozytorni we Włocławku wiązałoby się z dużymi kosztami. Na pewno nie mogłaby pozostać w dotychczasowym miejscu, bo nie ma tam odpowiednich warunków, szczególnie chodzi o łącza. Takie posiadają jedynie jednostka straży pożarnej na ulicy Płockiej, policja na ulicy Okrężnej oraz szpital wojewódzki, gdzie konieczna jest rozbudowa centrali. (j)
Jechał wężykiem po marihuanie Policyjny patrol zauważył wieczorem 12 listopada przy ul. Wiejskiej jadące auto. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że samochód jechał od osi jezdni do krawężnika i z powrotem. Za kierownicą siedział 19-latek. W aucie przebywało jeszcze troje pasażerów. Mundurowi wyczuli specyficzny zapach wydobywający się z samo-
chodu, który mógł wskazywać, że to marihuana. - Przeprowadzone testy potwierdziły, że 19-latek był pod działaniem marihuany – mówi nadkom. Małgorzata Marczak z KMP Włocławek. - Po sprawdzeniu, przeszukaniu mieszkania okazało się, że w szafie, między ubraniami 19-latek schował torbę z suszem. W sumie
mundurowi zabezpieczyli prawie 42 g marihuany oraz wagę elektroniczną. 19-latek usłyszał już zarzut posiadania narkotyków, za co grozić mu może do 3 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za jazdę pod wpływem środków odurzających. (KMP)
Tatuś rzucił butelką w trzyletniego syna Policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który rzucił butelką piwa w swoje dziecko. Do zdarzenia doszło 19 listopada w jednym z bloków na osiedlu Zazamcze. Z ustaleń mundurowych wynikało, że 30-letni nietrzeźwy mężczyzna, ojciec m.in.3-letniego chłopca rzucił w jego stronę butelką z piwem. Butelka trafiła dziecko, uszkadzając łuk brwiowy. Konieczna okazała się pomoc lekarska. Mężczyzna tłumaczył, że zdenerwował się płaczem i zbyt głośną zabawą swojego syna. 30-latek miał w swoim organizmie prawie 2 promile alkoholu. Został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu. Nie jest wykluczone, że usłyszy on zarzut znęcania się nad rodziną oraz naruszenia zdrowia dziecka. Grozić mu może za to do 5 lat pozbawienia wolności.
Pociąg STOP Włocławscy policjanci otrzymali w nocy 17 listopada zgłoszenie, że na terenie nastawni przy ul. Toruńskiej, mogło dojść do kradzieży kabla, bowiem zaginął sygnał. Mundurowi ustalili, że na jednym z odcinków brakuje 15 m. PKP podjęła decyzję o zatrzymaniu pociągu towarowego, który niebawem miał przejechać. Inne pociągi miały z tego tytułu kilkudziesięciominutowe opóźnienia. Mundurowi podjęli obserwację terenu. Po godz.1.00 zauważyli wychodzącego z lasu mężczyznę, który na widok policjantów zaczął uciekać. Okazał się nim 44-letni mieszkaniec śródmieścia. Zebrany w sprawie materiał pozwolił przedstawić mu zarzut wycięcia i kradzieży kabla sterującego. Za tego typu przestępstwo kodeks karny przewiduje możliwość kary pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
(KMP)