Tu i teraz 73 2016

Page 1

W ostatnią niedzielę karnawału zapustni przebierańcy, z różnych miejscowości regionu przy dźwiękach ludowych zespołów muzycznych przeszli ulicami Włocławka

WŁOCŁAWEK. POWIAT miasta i gminy: Brześć Kuj., Baruchowo, Boniewo, Choceń, Chodecz, Fabianki, Izbica Kuj., Kowal, Lubanie, Lubień Kuj., Lubraniec, Włocławek

W numerze rozmowy TiT * Wojciech Zawidzki, burmistrz Brześcia Kujawskiego:

- Ze zdziwieniem przeczytałem w „Tu i Teraz” wypowiedź radnego wojewódzkiego Jacka Kuźniewicza, który mówił, że przegapiliśmy budowę obwodnicy w momencie, kiedy budowano autostradę. Pytam, więc radnego, dlaczego jako ówczesny wiceprezydent Włocławka nie zadbał w tamtym czasie o budowę dwupasmowej drogi łączącej Włocławek z autostradą A1?

Fot. Jolanta Pijaczyńska

ISSN 1897-1768

Cena 0 zł

luty 2016, nr 2 (73)

GAZETA WŁOCŁAWKA I POWIATU WŁOCŁAWSKIEGO

100 lat śpiewamy i życzymy sobie wzajemnie prawie wszyscy, ale tylko nieliczni wybrańcy doczekają w dobrym zdrowiu tak sędziwego wieku

Szczęśliwy, pogodny 100-letni człowiek

Czytaj str. 3

* Eugeniusz Gołembiewski, burmistrz Kowala:

- Jeśli osoby odpowiedzialne za finanse naszego państwa uznały, że budżet udźwignie finansowe obciążenia z tytułu wsparcia rodzin, to ja się cieszę z tego powodu, że wiele rodzin otrzyma tak znaczące finansowe wsparcie. Gdyby to jednak ode mnie zależało, to jednak uzależniłbym prawo do otrzymywania świadczeń od wysokości dochodów w rodzinie.

Czytaj str. 6

* Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa:

- Jestem przeciwnikiem wprowadzania zmian administracyjnych, szczególnie teraz kiedy zajmujemy się wdrażaniem środków unijnych z nowej perspektywy. Przesuwanie granic administracyjnych województw może być niebezpieczne dla konsumowania funduszy unijnych.

Czytaj str. 5

* Karol Matusiak, rolnik, radny powiatu:

- Pszenica, rzepak i jęczmień nie dają oznak wiosennej wegetacji, liście i korzenie mają nienaturalny brązowy kolor. Znaczna część ozimin i rzepaku wymagać będzie przesiewu.

Czytaj str. 14

Jani Interntional Praca dla opiekunek w Niemczech, legalnie, Tel. 725-248-935 www.opiekunki-24h.pl

Mieczysławowi Mroczkowskiemu życzenia składa wójt gminy Lubanie Larysa Krzyżańska

Włocławianie uczczą pamięć żołnierzy wyklętych Włocławska uroczystość w ramach obchodów Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych odbędzie się 1 marca o godz. 18.00 w klasztorze Ojców Franciszkanów przy placu Wolności. Po nabożeństwie uczestnicy obchodów złożą kwiaty i zapalą znicze przed pomnikiem poświęconym Żołnierzom Wyklętym, który został odsłonięty w ubiegłym roku na dziedzińcu klasztoru. Wcześniej - 29 lutego we włocławskich szkołach odbędą się spotkania z udziałem historyków Instytutu Pamięci Narodowej. Natomiast 7 marca o godz. 13.00 w Centrum Kultury Browar B godz. rozpocznie się koncert patriotyczny rapera Tadeusza Polkowskiego „Tadka”. Oficjalne uroczystości „Dnia Żołnierzy Wyklętych” we Włocławku organizują wspólnie Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Szkolnictwa Wyższego Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej oraz Klasztor Ojców Franciszkanów. Czytaj plakat str. 2

Kara za brak ceny W 2015 roku Inspekcja Handlowa wydała łącznie 625 decyzji dotyczących nieprawidłowego informowania o cenach towarów i usług, a suma nałożonych kar wyniosła prawie 308 tys. zł. Przepisy nie wymagają, aby

Do Mieczysława Mroczkowskiego urodzonego w Przywieczerzynie 100 lat temu, mieszkającego w Kaźmierzewie w gminie Lubanie z życzeniami, gratulacjami, kwiatami stawiło się wiele osób - samorządowcy, przedstawiciele instytucji i rodzina. Wójt Larysa Krzyżańska odwiedziła jubilata, wręczając mu kwiaty i stosowny adres wyrażający słowa uznania. Gratulacje i życzenia składali również radny Edward Żychlewicz i sołtys Zofia Dogońska. Jubilat z okazji swojego święta przypiął do garnituru swoją odznakę „Za Zasługi dla Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych”. Odebrał też życzenia, które przesłali m.in. premier Beata Szydło, Mikołaj Bogdanowicz - wojewoda kujawsko-pomorski, Zarząd Wojewódzki Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Bydgoszczy, polski zespół GEHA, KRUS. O życiu, szczególnie o drodze wojennej, która doprowadziła Mieczysława Mroczkowskiego aż pod Monte Cassino można by nie jedną książkę napisać. DOKOŃCZENIE STR. 8

znajdowała się na każdym towarze, ale napisy na wywieszkach i w cennikach muszą być wyraźne i czytelne, umieszczone w miejscu dobrze widocznym dla konsumentów. Tak, aby każdy wiedział, co kupuje i ile musi zapłacić - bez konieczności pytania o cenę. (b)

Z rysą na samochodzie i w życiorysie Do dyżurnego włocławskich mundurowych 4 lutego zadzwoniła jedna z mieszkanek osiedla Zazamcze i poinformowała, że widzi dwóch mężczyzn kręcących się między zaparkowanymi samochodami, którzy prawdopodobnie coś przy nich „majstrują”. Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Wśród zaparkowanych przy

ul. Pogodnej i Przyjemnej samochodów zauważyli dwóch mężczyzn. Ci z kolei, kiedy zobaczyli zbliżający się patrol zaczęli się oddalać i „przy okazji” odrzucili śrubokręty, które mieli w rękach. Mundurowi po chwili zatrzymali obu sprawców. Okazało się, że mężczyźni postanowili dać upust swoim „zdolnościom rysunkowym” i uszkodzili kilka samocho-

dów rysując ich karoserie śrubokrętami. Obaj sprawcy (w wieku 31 i 35 lat) zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwieli dowiedzieli się, że za tego typu przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci ujawnili sześć uszkodzonych w ten sposób aut. KMP Włocławek

Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo przeradza się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm.

Jan Paweł II

Feralna trzynastka Dzień 13 lutego z pewnością na długo zapamięta pewien 21-latek. Tego bowiem wieczoru został zatrzymany na włamaniu do jednego ze sklepów. Wieczorem właściciel jednego ze sklepów w śródmieściu otrzymał informację o włamaniu. Poprosił znajomego, który był w pobliżu sklepu, o sprawdzenie informacji. Ten podjechał pod sklep, gdy wychodził przez okno jakiś „nieproszony gość”. Zatrzymał sprawcę, powiadamiając o sytuacji policjantów. Okazał się nim 21-latek. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.


TU i TERAZ 2 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (73), luty 2016

Aktualności

www.kujawy.media.pl

Nie ma rady na zamknięty przejazd kolejowy na Kaliskiej? Ulica Łęgska zamknięta. Trwają roboty

W ślimaczym tempie Ulica Łęgska miała być otwarta dla ruchu w lutym, tymczasem nadal jest w budowie.

Przebudowa ulicy Łęgskiej we Włocławku jest trzecim elementem projektu „Ku Wiśle”, rozpoczętego przez poprzednie władze Włocławka i realizowanego już od listopada 2014 roku. Całość inwestycji polega na ułożeniu nowych nawierzchni na ulicach Browarnej, Szpichlernej, Łęgskiej i Towarowej i wybudowaniu nowej kanalizacji sanitarnej i deszczowej. Problem w tym, że termin ukończenia prac znowu się wydłuża. Zamknięte pod koniec ubiegłego roku skrzyżowanie ulic Łęgskiej i Bechiego już po przedłużeniu terminu miało zostać otwarte w lutym br. a końca prac nie widać. (mp)

Nieodpłatna pomoc prawna dostępna w 5 punktach Włocławka Włocławianie mogą korzystać z nieodpłatnej pomocy prawnej udzielanej przez adwokata lub radcę prawnego. Szczegółowy harmonogram działania punktów nieodpłatnej pomocy prawnej przedstawia się następująco: ul. Zielna 13/21 – od poniedziałku do piątku w godz. od 15.00 do 19.00; ul. Żytnia 58 – od poniedziałku do piątku w godz. od 15.00 do 19.00; ul. Piekarska 6 – od poniedziałku do piątku w godz. od 13.00 do 17.00; ul. Żabia 12a – od poniedziałku do piątku w godz. od 13.00 do 17.00; ul. Długa 28 – od poniedziałku do piątku w godz. od 13.00 do 17.00.

„Znikający” klient Policjanci zatrzymali 29-letniego mężczyznę, który dokonał kilku kradzieży w sklepach. O jednej z nich zawiadomienie wpłynęło w grudniu ubiegłego roku. Wynikało z niego, że w jednym ze sklepów przy ul. Promiennej dokonał kradzieży kosmetyków o wartości ponad 360 złotych. Styczeń to czas kolejnych dwóch zawiadomień o kradzieżach, tym razem w aptece przy ul. Kaliskiej. I w tych przypadkach sprawca skradł różnego rodzaju kosmetyki. W lutym wpłynęły kolejne dwa zgłoszenia. Jedno z nich doty-

czyło kradzieży kosmetyków w sklepie przy ul. Kaliskiej. W drugim przypadku sprawca miał już zdecydowanie mniej szczęścia. Mężczyzna skradł dwie butelki alkoholu, ale został zatrzymany przez pracownika ochrony. W czasie prowadzonych czynności policjanci na podstawie zapisów monitoringu ustalili, że ten sam mężczyzna jest sprawcą wspomnianych wcześniej kradzieży. Sprawa 29-letniego złodzieja trafiła do sądu z wnioskiem o ukaranie. (KMP)

W kampanii wyborczej prezydent Marek Wojtkowski obiecywał otwarcie dla ruchu pieszego i kołowego przejazdu kolejowego na ulicy Kaliskiej łączącego osiedle Południe z centrum miasta. PKP uważa, że ze względów bezpieczeństwa w tym miejscu przejazdu być nie może. Funkcjonowanie przejazdów kolejowych reguluje rozporządzenie ministra infrastruktury i rozwoju w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych oraz bocznic kolejowych z drogami i ich usytuowanie. Zarządca kolei ustala kategorię przejazdu kolejowo-drogowego lub przejścia oraz określa sposób jego zabezpieczenia. Przedstawiciele kolei uważają, że przejazd kolejowy usytuowany w ciągu ulicy Kaliskiej, blisko dużego dworca utrudniłby przyjmowanie po-

Kartki wielkanocne Urząd Marszałkowski zaprasza do udziału w konkursie plastycznym „Karta wielkanocna własnoręcznie zrobiona lepsza niż kupiona”. Zadaniem uczestników konkursu jest przedstawienie własnej wizji, nastroju oraz tradycji Świąt Wielkanocnych w postaci kartki świątecznej. Konkurs kierowany jest do dzieci w wieku 3-12 lat. WARUNKI KONKURSU: • Format kartki nie może być mniejszy niż A5 i nie większy niż A4; • Każda kartka musi posiadać na odwrocie trwale zamieszczone dane uczestnika konkursu: imię i nazwisko, wiek, adres do korespondencji oraz numer telefonu kontaktowego. Prace należy dostarczyć osobiście lub przesłać na adres: Urząd Marszałkowski, Gabinet Marszałka, Plac Teatralny 2, 87-100 Toruń z dopiskiem „Kartka Wielkanocna”. Termin nadsyłania prac upływa 4 marca.

wzrost pojazdów tych zarejestrowanych i przejeżdżających, co powoduje nadmierne obciążenie i ogranicza płynność ruchu.

Zamknięty przejazd na ulicy Kaliskiej ciągów na stacji Włocławek. Zakłóciłby również pracę na przydworcowym torowisku manewrowym. Jednak prezydent Włocławka od takiej decyzji odwołał się do ministerstwa, powołał się na liczne prośby włocławian. Prosił ministra o odstąpienie od zapisów rozporządzenia. - Przejazd kolejowy prze-

cina dwie ważne drogi Włocławka, które stanowią ważny ciąg komunikacyjny układu wewnętrznego miasta – napisał prezydent. – Stanowi barierę komunikacyjną przede wszystkim dla mieszkańców osiedla Południe, które zamieszkuje 36 tys. mieszkańców oraz Śródmieścia, gdzie zamieszkuje 27 tys. mieszkańców. W mieście nastąpił znaczny

Przejazd kolejowo-drogowy w ciągu ulicy Kaliskiej istniał 40 lat temu, zamknięto go po powiększeniu węzła kolejowego, choć ułatwiał i znacznie skracał komunikację z włocławskiego Południa do Śródmieścia. Jego otwarcie spełniać miałoby ten sam cel. Specjaliści od kolejnictwa mówią, że otwarcie tego przejazdu stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa. Warto jednak pamiętać, że ruch na tej trasie znacznie zmalał, mniej wykorzystywane jest przydworcowe torowisko. Może więc z tym zagrożeniem bezpieczeństwa to duża przesada? Raczej chodzi o wygodę...kolejarzy? (mp)


nr 2 (73), luty 2016

Brześć Kujawski

www.kujawy.media.pl

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

I

3

Inwestycje dla przyszłych pokoleń Rozmowa z Wojciechem ZAWIDZKIM, burmistrzem Brześcia Kujawskiego Brześć Kujawski w ubiegłym roku został laureatem w programie „Przyjazna gmina 2015”, a wcześniej zdobył prestiżowy tytuł „Grunt na Medal” – to zobowiązuje do dalszego rozwoju. Niebawem uruchomione zostaną środki unijne z nowego rozdania, zatem jakie działania inwestycyjne podejmiecie w roku bieżącym? - Pieniądze na inwestycje są na razie teoretyczne, bo nadal nie wiadomo kiedy zaczną one spływać do gmin. Na pewno nie będą to pieniądze łatwe do zdobycia i nie będą tak duże jak byśmy chcieli. Środki na inwestycje w strefach ekonomicznych prawdopodobnie otrzymamy dopiero po rozliczeniu tych już wykorzystanych, czyli możemy się ich spodziewać dopiero około 2018 roku. Takie zasady zostały postawione przez UE Urzędowi Marszałkowskiemu. Szkoda, bo wykonując konieczne inwestycje w Brzeskiej Strefie Gospodarczej na razie jesteśmy skazani na własne finansowanie inwestycji. Niedawno zakończyliśmy wykonanie dodatkowych robót budowlanych związanych z budową infrastruktury drogowej i oświetleniowej w Brzeskiej Strefie Gospodarczej Pikutkowo-Machnacz (II etap). Inwestycje poza strefą gospodarczą? - W pierwszej połowie tego roku ogłosimy przetarg na przebudowę ulic w Wieńcu i Kątach. Jest to projekt rozłożony na trzy lata inwestycyjne, zakładający przebudowę ponad 6 km ulic. Poprawa infrastruktury drogowej to jedno z priorytetowych naszych zadań. W ostatnich latach zmodernizowanych zostało blisko 110 km dróg. Kolejnym zadaniem, które musimy wykonać jest przebudowa drewnianego mostu w Wieńcu. Niski poziom rzeki Zgłowiączki odkrył jego drewniane posadowienie, które niszczeje. Wykonane ekspertyzy wskazują na zagrożenie bezpieczeństwa. Nie była to inwestycja planowana, ale musimy ją wykonać, więc szukamy źródeł finansowania i jednocześnie przystępujemy do opracowania projektu tego mostu. Ponadto w ramach Obszaru Strategicznej Interwencji (OSI), do któ-

budowę obwodnicy w momencie, kiedy budowano autostradę. Pytam, więc radnego, dlaczego jako ówczesny wiceprezydent Włocławka nie zadbał w tamtym czasie o budowę dwupasmowej drogi łączącej Włocławek z autostradą A1? Gdzie wtedy był? Też przegapił? Zarzucanie nam wysokich kosztów budowy tej drogi jest nietrafione, ponieważ koszt inwestycji będzie wynikał dopiero z końcowego dokumentu technicznego oraz przetargu. Uważam, że jeśli ktoś nie ma czegoś mądrego do powiedzenia, niech się lepiej się nie wypowiada – to rada dla pana radnego. Zamiast przeszkadzać, radny wojewódzki powinien wspierać marszałka w jego działaniach. Takie wypowiedzi nie służą rozwojowi województwa.

Wojciech Zawidzki: - W pierwszej połowie tego roku ogłosimy przetarg na przebudowę ulic w Wieńcu i Kątach. rego należymy razem z Włocławkiem i innymi gminami intensywnie pracujemy nad przygotowaniem projektów inwestycji, na które absorbować będziemy pieniądze unijne. Wszystkie działania i zaplanowane inwestycje bedą dążyć do zasadniczej poprawy warunków życia ludności naszej gminy.

Nadal rozmawiamy z wszystkimi, którzy mają wpływ na to, aby ta obwodnica powstała. W styczniu br. odbyło się spotkanie z wiceministrem Jerzym Szmitem w ministerstwie infrastruktury i budownictwa odpowiedzialnym za autostrady, drogi i transport drogowy. W spotkaniu uczestniczyli także Józef Łyczak - senator RP, Krzysztof W centrum miasta, na skrzyżoCzabański - sekretarz stanu w miniwaniu dróg w kierunku na Poznań sterstwie kultury, poseł Joanna Boumieściliście w ubiegłej kadencji rowiak, marszałek Piotr Całbecki, tablicę z napisem: „Do rządzących radny województwa Wojciech Jai chcących rządzić! Czas ranowski oraz starosta Ze zdziwieniem na obwodnicę Brześcia włocławski Kazimierz Kujawskiego.”. Tablica przeczytałem w „Tu Kaca wraz z członkiem stoi do dzisiaj a obwod- i Teraz” wypowiedź zarządu powiatu Tomanicy nie ma nawet w radnego wojewódz- szem Chymkowskim. zamiarach rządzących. kiego Jacka Kuźniewi- Wszyscy liczymy na cza, który mówił, że pozytywną decyzję no- W poprzedniej ka- przegapiliśmy budowę wych władz. dencji, mimo wielu obwodnicy w momenstarań i spotkań w sta- cie, kiedy budowano Same rozmowy nieautostradę. rostwie, Urzędzie Marwiele dają. Odnoszę szałkowskim, ministerwrażenie, że kolejni stwie, Generalnej Dyrekcji Budowy politycy chcą się promować koszDróg i Autostrad odbywających się tem tej obwodnicy. z udziałem polityków nie udało się nam doprowadzić do wyprowa- Inwestycja powinna mieć duże dzenia ruchu kołowego z miasta, poparcie społeczne, więc im więcej który jest udręką dla mieszkańców osób pozytywnie o niej się wypoi zagrożeniem bezpieczeństwa dla wiada tym lepiej. Oczywiście nie ludzi i obiektów historycznych. poprzestajemy na samych rozmowach. Od 2008 roku pracujemy nad dokumentacją obwodnicy Brześcia Kujawskiego w ciągu drogi krajowej, która ma być gotowa na koniec kwietnia br. i przekazana do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy. Gdy rozpoczynaliśmy przygotowywanie tej dokumentacji dotyczyła ona obwodnicy, jako drogi kategorii G, ale przepisy się zmieniły, więc projektanci musieli rozpocząć prace od nowa, praktycznie tworzyć nowy dokument. Nie można, więc obciążać naszego samorządu, ani projektantów za przedłużające się prace.

Napis na czerwonej tablicy obok skrzyżowania: „Do rządzących i chcących rządzić. Czas na obwodnicę Brześcia Kujawskiego”

Ze zdziwieniem przeczytałem w „Tu i Teraz” wypowiedź radnego wojewódzkiego Jacka Kuźniewicza, który mówił, że przegapiliśmy

Dokładnie rok temu w Brzeskim Centrum Kultury został rozstrzygnięty konkurs dla dzieci i młodzieży na projekt nowego budynku dla działalności kulturalnej. Najmłodsi przedstawili swoje wizje i marzenia dotyczące miejsca, w którym powinna być prowadzona szeroko pojęta działalność kulturalna. W styczniu br. ogłosił pan kolejny konkurs, tym razem dla profesjonalistów. - Wybudowanie nowoczesnego obiektu z przeznaczeniem na działalność kulturalną planowaliśmy przez wiele lat, ale zawsze znajdowały się inne, ważniejsze potrzeby inwestycyjne, m.in. te dotyczące budowy infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, drogowej, oświatowej i społecznej. Teraz przyszedł czas na przystąpienie do realizacji tego zadania. W dniu 26 stycznia ogłosiliśmy konkurs na opracowanie koncepcji architektoniczno-budowlanej dla obiektu wielofunkcyjnego: kultura, historia, bezpieczeństwo publiczne. Podmioty, które zgłoszą chęć udziału w postępowaniu powinny opracować nie tylko projekt budynku, ale również propozycje zagospodarowania terenu zieleni z funkcją kulturalno-rekreacyjną.

Jeśli obiekt ma pełnić wiele funkcji to musi zajmować sporą powierzchnię. - Będzie to obiekt dla przyszłych pokoleń. Zaplanowaliśmy salę widowiskową i budynek Centrum Kultury o powierzchni ok. 1600 mkw., budynek z przeznaczeniem na wystawę muzealną funkcjonalnie połączony z budynkiem Centrum Kultury o powierzchni pomieszczeń około 450 mkw oraz budynek o powierzchni około 320 mkw. dla Ochotniczej Straży Pożarnej. Ochotnicza straż pożarna a przede wszystkim Brzeskie Centrum Kultury wymagają lepszych warunków niż dotychczasowe. Nowy obiekt powstanie na terenach po kolejce wąskotorowej Prace konkursowe można składać do 22 kwietnia br. Zwycięzca otrzyma nagrodę w wysokości 25 tys. zł oraz zaproszony zostanie do negocjacji w trybie zamówienia z „wolnej ręki”. Zdobywcy drugiego i trzeciego miejsca otrzymają nagrody 15 tys. zł oraz 10 tys. zł. Co znajdzie się w części muzealnej tego obiektu? - Gród Łokietka słynie z bogactwa historycznego, a odkrycia archeologiczne na ziemi brzeskiej stanowiły swego czasu sensację na skalę światową. W wieży brzeskiego ratusza prezentujemy obecnie niewielką ekspozycję archeologiczną, która ma być rozbudowana i wyeksponowana w nowym obiekcie wraz ze średniowiecznymi i nowożytnymi elementami muzealnymi i multimedialnymi. W marcu br. rozpoczynamy prace nad nową monografią Brześcia Kujawskiego i okolic. Poprzednia pochodzi z 1935 roku, napisana została przez ks. Stefana Kulińskiego. Już dziś zapraszam wszystkich miłośników historii Brześcia Kujawskiego i okolic na konferencję popularno-naukową inicjującą prace nad monografią, która odbędzie się w 5 marca 2016 roku.

Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska

Zaproszenie na konferencję Doceniając znaczenie dbania o zachowanie tradycji i pamięci historycznej dla rozwoju Małych Ojczyzn, burmistrz Brześcia Kujawskiego w imieniu własnym, jak i samorządu brzeskiego zaprasza do udziału w konferencji popularno-naukowej, która odbędzie się 5 marca 2016 r. w restauracji „Sonata” przy ul. Sawickiej 2. Na spotkanie zaproszeni zostali naukowcy, którzy poprowadzą prelekcje nawiązujące do historii Brześcia Kujawskiego i okolic. Konferencja związana jest z rozpoczęciem prac nad monografią Brześcia Kujawskiego i okolic. Zakończenie prac, jak i wydanie opracowania zaplanowano na rok 2018.

Tematy prelekcji:

- „Mieszczaństwo Brześcia Kujawskiego w późnym średniowieczu” – dr Krzysztof Optołowicz - „Rody rycerskie powiatu brze-

skiego w średniowieczu” – dr hab. Joanna Karczewska - „Kościelne dzieje Brześcia Kujawskiego do poł. XVI w.” – dr hab. Dariusz Karczewski - „Kronenbergowie – związki z Kujawami Wschodnimi” – Mgr Sławomir Łaniecki - „Społeczność żydowska w Brześciu Kujawskim na przestrzeni wieków” – dr Tomasz Kawski - „Brześć Kujawski i okolice w dobie walk narodowowyzwoleńczych” – dr Tomasz Dziki - „Księżna kujawska Eufrozyna” – mgr Justyna Białowąs - „Tajemnice kościoła pw. św. Michała Archanioła w Brześciu Kujawskim na podstawie wyników badań archeologicznych przeprowadzonych w 2015 roku” – mgr Arkadiusz Wiktor, mgr Piotr Miernik, mgr Michalina Karpus.


8 marca Dzień Kobiet

W GOK Lubanie moc atrakcji

* Godz. 11.00-15.00. Darmowe doradztwo makijażu i fryzur w wykonaniu Centrum Estetyki Ciała z Włocławka w sali GOK w Lubaniu. W ofercie również: darmowy makijaż dzienny i wieczorowy, modelowanie włosów, fryzury dzienne, fryzury wieczorowe. Prosimy koniecznie o zapisy pod numerem telefonu 723 069 121. * Godz. 14.00-18.00. Możliwość zrobienia pamiątkowego zdjęcia w fotobudce zlokalizowanej w holu GOK w Lubaniu. * Rozstrzygnięcie konkursu pt. „Moja autorska biżuteria”. Nagroda główna: profesjonalna indywidualna bądź rodzinna sesja zdjęciowa wykonana w plenerze przez studio fotograficzne Jakuba Karpińskiego (www. facebook.com/jakub.karpinski.18). Nagroda specjalna ufundowana przez wójta gminy Lubanie - bon upominkowy na zabiegi pielęgnacyjne w Studiu Piękności Mabo we Włocławku. * Godz. 18.00. Koncert z okazji Dnia Kobiet „Supermenka” połączony z konkursami,(kawa, herbata i słodki poczęstunek dla wszystkich pań). Organizatorzy:

Gminny Ośrodek Kultury Gminna Biblioteka Publiczna Urząd Gminy w Lubaniu

Karnawał zakończyli w korowodzie grup zapustnych

Grupa zapustna, która działa przy Gminnym Ośrodku Kultury w Lubaniu, jak co roku wędrowała w tzw. ostatki drogami Lubania, Mikanowa, Probostwa Górnego i Probostwa Dolnego. Barwny korowód wrócił do GOK-u, aby tam bawić się z mieszkańcami gminy na zabawie, czyli tradycyjnym „podkoziołku”. W ostatnią niedzielę karnawału zapustni przebierańcy, odziani w dziwne kostiumy, przysłonięci maskami, niektórzy przebrani za zwierzęta, takie jak: koza, bocian, niedźwiedź i koń przeszli ulicami Włocławka. Wśród nich zaprezentowała się również 26 osobowa grupa z Lubania, którą od trzech lat kieruje Mateusz Cichowlas.

nr 2 (73), luty 2016

Gmina Lubanie

www.kujawy.media.pl

GOPS informuje

Zmiany w świadczeniach rodzinnych Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Lubaniu Dział Świadczeń Rodzinnych i Funduszu Alimentacyjnego informuje, że uchwalona przez Sejm ustawa o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz niektórych innych ustaw wprowadziła od 1 stycznia 2016 r. – świadczenie rodzicielskie. Świadczenie rodzicielskie będzie przysługiwać osobom, które urodziły dziecko, a które nie otrzymują zasiłku macierzyńskiego lub uposażenia macierzyńskiego. Uprawnieni do pobierania tego świadczenia będą m. in. bezrobotni, studenci, rolnicy, a także wykonujący prace na podstawie umów cywilnoprawnych. Także osoby zatrudnione lub prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą, jeśli nie będą pobierały zasiłku macierzyńskiego będą mogły ubiegać się o świadczenie rodzicielskie.

Urodzenie dziecka Wsparcie finansowe w postaci świadczenia rodzicielskiego będzie przysługiwało przez rok (52 tygodnie) po urodzeniu dziecka w wysokości 1000 zł miesięcznie, a w przypadku urodzenia wieloraczków ten okres będzie mógł być wydłużony nawet do 71 tygodni. Świadczenie to będą mogli otrzymywać także rodzice dzieci urodzonych przed 1 stycznia 2016 r., którzy nie mają prawa do zasiłku macierzyńskiego – w takim przypadku, świadczenie rodzicielskie będzie im przysługiwało od 1 stycznia 2016 r. do

wniosków w tej sprawie zostanie przekazana mieszkańcom gminy Lubanie na stronach internetowych Urzędu Gminy.

Złotówka za złotówkę Rodziny, które przekroczą próg dochodowy obowiązujący przy ustalaniu prawa do zasiłku rodzinnego i dodatków nie stracą wsparcia finansowego państwa. Od stycznia 2016 r. działa zasada „Złotówka za złotówkę”, dzięki której świadczenia rodzinne będą stopniowo obniżane wraz ze wzrostem dochodów.

Emilia Żakowska: - Od 1 stycznia świadczenia rodzicielskie ukończenia przez dziecko 1 roku życia. W przypadku urodzenia, przysposobienia lub objęcia opieką dziecka w 2015 r. wniosek należy złożyć w terminie do 31 marca 2016 r. – w tym przypadku świadczenie przyznane zostanie od 1 stycznia 2016 r. Jeżeli wniosek zostanie złożony po 31 marca br. nie później jednak niż do dnia przysługiwania świadczenia, świadczenie rodzicielskie zostanie przyznane od miesiąca złożenia wniosku. W przypadku urodzenia, przysposobienia lub objęcia opieką dziecka po 31 grudnia 2015 r. – trzy miesiące od dnia porodu, przysposobienia lub objęcia opieką- w tym przypadku świadczenie przyznawane jest od dnia urodzenia dziecka. Jeżeli wniosek zostanie złożony po tym terminie świadczenie zostaje przyznane od miesiąca złożenia wniosku.

500 złotych na dziecko W związku z częstymi pytaniami informujemy, że piątek 12 lutego br. Senat przyjął ustawę o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, której głównym założeniem jest wypłata 500 zł na drugie i kolejne dziecko, a w mniej zamożnych rodzinach również na pierwsze. Ustawa zakłada, że świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł na drugie i kolejne dziecko otrzyma każda rodzina, bez względu na dochody. W przypadku rodzin z jednym dzieckiem trzeba będzie spełnić kryterium dochodowe - 800 zł na osobę w rodzinie lub 1200 zł w przypadku dzieci z niepełnosprawnością. Świadczenie będzie wypłacane do ukończenia przez dziecko 18 lat. Wiadomość o przyjmowaniu

Wspomnienie z półkolonii zimowych

W Bydgoszczy przed Muzeum Mydła i Historii Brudu

Do grudnia 2015 roku rodzina, która przekroczyła próg dochodowy (674 zł na osobę w rodzinie lub 764 zł dla rodzin z niepełnosprawnym dzieckiem), traciła prawo do świadczeń rodzinnych, teraz za każde przekroczenie progu o 1 zł, łączna kwota świadczeń przysługujących rodzinie będzie pomniejszana o 1 zł. Wnioski o ustalenie prawa do świadczenia rodzicielskiego oraz wnioski o nabycie prawa do zasiłku rodzinnego i dodatków są dostępne w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Dziale Świadczeń Rodzinnych i Funduszu Alimentacyjnego. Dodatkowe informacji można uzyskać pod nr tel. 54 25134-13 wew. 40.

Emilia Żakowska

inspektor ds. świadczeń rodzinnych w GOPS Lubanie

Dla uczniów szkół podczas ferii zorganizowane były półkolonie. Pierwszego dnia po pogadance policji na temat bezpieczeństwa, udali się do Torunia do Kinder Parku, gdzie ciekawie i wesoło spędzili dzień. W kolejnych dniach młodzież odwiedziła Muzeum Mydła i Historii Brudu w Bydgoszczy, gdzie wzięła udział w warsztatach mydlanych. Był też kurs prania na tarze. W Toruniu obejrzała przedstawienie „Pinokio” oraz uczestniczyła w warsztatach ABC w 3D w Centrum Nowoczesności Młynie Wiedzy. Zwiedziła także Muzeum Eskenów oraz Muzeum Podróżników. Były też zabawy w wodzie w Aqua Parku w Wielkiej Nieszawce. We Włocławku uczniowie wybrali się na film do Multikina. Półkolonie zakończyły się pogadanką na temat niebezpieczeństwa wynikającego z korzystania z używek: papierosów, dopalaczy, alkoholu.

Trzy turnieje piłkarskie W okresie ferii zimowych 160 dzieci i młodzieży wzięło udział w trzech turniejach piłkarskich. W hali Zespołu Szkół w Lubaniu zagrały drużyny orlików, trampkarzy oraz młodzików. W turniejach brały udział drużyny: Lubanie, Włocłavia, Sadownik Waganiec, SP nr 18 Włocławek, dzieci ze świetlicy Zacisze Włocławek, dzieci z Centrum Opieki na Dzieckiem we Włocławku. Natomiast w trzecim integracyjnym Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Wójta Gminy Lubanie wzięły udział cztery drużyny. Pierwsze miejsce zajęła drużyna Lubanie 1, II - SP nr 18 Włocławek, III – Włocłavia, IV - Lubanie 2. Za zebrane od sponsorów środki oraz dzięki wsparciu Urzędu Gminy Lubanie młodzi piłkarze otrzymali nagrody oraz słodki poczęstunek.

Fot. Nadesłana

TU i TERAZ 4 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Zwyciężyli w III integracyjnym Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Wójta Gminy Lubanie


nr 2 (73), luty 2016

www.kujawy.media.pl

I TU i TERAZ

Rozmowa

Gazeta Powiatu Włocławskiego

Rozmowa z Sławomirem KOPYŚCIEM, członkiem zarządu województwa

Przesuwanie granic administracyjnych województw może być niebezpieczne Mamy patrona naszego województwa. Radni sejmiku przyjęli uchwałę stanowiącą papieża św. Jana Pawła II patronem regionu. Niewiele jest uchwał, które wszyscy radni zgodnie popierają tak jak tę. - Wiele argumentów przemawia o tym, jak ważna jest pamięć o papieżu Polaku i jego naukach dla znacznej liczby mieszkańców naszego województwa. Papieża szanują nie tyko ludzie wierzący. Imieniem św. Jana Pawła II nazywanych jest wiele instytucji, ulic, skwerów, czy nawet dębów. Miasta i i gminy nadały mu tytuł honorowego obywatela. We Włocławku też mamy aleje Jana Pawła II. W powiecie włocławskim w Lubrańcu, Lubaniu, Smólniku w gminie Włocławek stoją pomniki papieża. Imię papieża Polaka noszą m.in. gimnazja: nr 14 we Włocławku oraz w Lubaniu, Choceniu i Więsławicach w gminie Kowal. To wspaniały wybór patrona i zaszczyt dla województwa. Jednak nad województwem zbierają się niebezpieczne czarne chmury. Od pewnego czasu, zarówno we Włocławku, jak i Bydgoszczy pojawiają się głosy iż kujawsko-pomorskie powinno się rozpaść. Jedni proponują przyłączenie Włocławka do Łodzi inni do Płocka. Coś jest na rzeczy skoro na obrady sejmiku województwa wniesiono projekt stanowiska o zachowanie obecnego podziału administracyjnego kraju. Czyli również o zachowanie w obecnym kształcie województwa kujawsko-pomorskiego. Sejmik opowiedział się za zachowaniem podziału kraju na 16 województw, ale przeciw była większość radnych PiS.

Sławomir Kopyść: - Drugi stopień na Wiśle jest bardzo potrzebny również z przyczyn ekologicznych niu Włocławka w stosunku do Bydgoszczy czy Torunia nie jest prawdziwe. Aby otrzymać pieniądze unijne trzeba złożyć wniosek, ale też trzeba mieć pieniądze na wkład własny do inwestycji. Zatem są i będą różnice w pozyskanych środkach bo samorządy budują na miarę własnych możliwości. Faktem jest to, że zarówno Toruń, jak i Bydgoszcz są miastami lepiej rozwiniętymi niż Włocławek, ale to nie ma nic wspólnego z przynależnością do województwa i dzieleniem pieniędzy unijnych. Bydgoszczanie walczą o utworzenie województwa bydgoskiego, bo wielu z nich ma wspomnienia z lat 19501975, kiedy było jednym z 17 województw w kraju oraz lat 1975-1998, kiedy gdy było jednym z 49 województw istniejących w Polsce. Dopiero po reformie administracyjnej w 1999 roku włączone zostało do województwa kujawsko-pomorskiego. To długa tradycja, ale pomimo planowanych zmian przez PiS uważam, że takie województwo nie powstanie, ale mogę się mylić.

- O potrzebie Faktem jest to, zmian mówią że zarówno Toruń, Natomiast radni Prawa i jak i Bydgoszcz są politycy z WłoSprawiedliwości, miastami lepiej roz- cławka wiedzą, a we Włocławku winiętymi niż Wło- że dawne wojetakże Sojuszu wództwo włoLewicy Demo- cławek, ale to nie cławskie nie ma kratycznej argu- ma nic wspólnego szans powstania, mentując tym, że z przynależnością dlatego chcą się Włocławek jest do województwa i przyłączyć do Łopomijany w po- dzieleniem pienię- dzi, albo Płocka. dziale dotacji Nie sądzę aby te dzy unijnych. unijnych. Tymwojewództwa czasem wszystpotraktowały kie złożone prawidłowe Włocławek lepiej niż traktownioski o wsparcie unijne wany jest obecnie. Do Łodzi z z Włocławka i powiatu wło- Włocławka mamy około 130 cławskiego były rozpatrzone km, natomiast z Włocławka pozytywnie. Zatem twier- do Torunia trochę ponad 60 dzenie o gorszym traktowa- km, co też nie jest bez zna-

czenia. Wprawdzie przed II wojną światową w latach 1919–1939 Włocławek i Płock znajdowały się w jednym województwie, oba miasta należały do województwa warszawskiego. Dzisiaj też takiego dużego województwa nikt nie utworzy. Jestem przeciwnikiem wprowadzania zmian administracyjnych, szczególnie teraz kiedy zajmujemy się wdrażaniem środków unijnych z nowej perspektywy. Przesuwanie granic administracyjnych województw może być niebezpieczne dla konsumowania funduszy unijnych. Goście audycji „Region na śniadanie” Radia PiK stwierdzili, że potrzebny jest okrągły stół, który zapobiegnie rozpadowi województwa kujawsko-pomorskiego. Jest powód do niepokoju? - Rozmowy zawsze są potrzebne. Chętnie wezmę udział w spotkaniu, na które zaproszeni zostaną politycy, samorządowcy, także biznesmeni z województwa. Po pierwsze, może poznamy konkretne zarzuty stawiane zarządowi województwa, a nie jak dotąd tylko słowa niezadowolenia. Po drugie wspólnie będzie można wytyczyć przyszłość naszego województwa. Wiem, że marszałek jest chętny do takich rozmów, nawet do konfrontacji z zarzutami. Zaskoczyła pana negatywna opinia Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy (RDOŚ) dotycząca projektu budowy drugiego stopnia wodnego na Wiśle w Siarzewie?

- Byłem i jestem gorącym orędownikiem powstania kolejnej zapory na Wiśle. Przypomnę, że o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pn.: „Zapewnienie bezpieczeństwa publicznego w rejonie stopnia wodnego Włocławek przy wykorzystaniu energii wody oraz poprawie potencjału ekosystemów wodnych i od wód zależnych” do RDOŚ wystąpiła Gmina Miasto Włocławek. Po rozpatrzeniu wniosku Włodzimierz Ciepły, regionalny dyrektor ochrony środowiska w Bydgoszczy odmówił wydania zgody na realizację przedsięwzięcia. Wprawdzie RDOŚ wskazuje, że działania podejmowane w związku z budową zbiornika na Wiśle poniżej Włocławka, mogą przyczynić się do wzrostu negatywnego oddziaływania na obszary chronione Natura 2000, to jednak jako główny zarzut uznaje brak uwzględnienia inwestycji w rządowych planach strategicznych. Teraz wiele osób, m.in. posłowie z Włocławka i Torunia apelują, aby wpisano tą inwestycję do tzw. rządowego Masterplanu. Prezydent Włocławka już złożył odwołanie od decyzji RDOŚ, które za pośrednictwem Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, trafi do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie. Jaka będzie odpowiedź zobaczymy, ale w RDOŚ w Bydgoszczy zajmie się sprawą nowy dyrektor, bo poprzedniego odwołano. Pamiętam, że ta inwestycja była wpisana do Masteplanu. Mylę się?

- To prawda ona była wprowadzona do Masterplanu dzięki inicjatywie województwa i naszym usilnym staraniom. Później ministerstwo zdjęło ją, jak mówiono wtedy ze względu na obiekcje Komisji Europejskiej. Kilka dni temu uczestniczyłem w spotkaniu marszałka województwa z Mariuszem Gajdą - podsekretarzem stanu w ministerstwie środowiska odpowiedzialnym m.in. za budowę stopni wodnych na Odrze i Wiśle. Z rozmów wynika iż jest szansa, że ministerstwo środowiska wróci do budowy drugiego stopnia wodnego na Wiśle w Siarzewie wpisując ponownie inwestycję do Masterplanu. Wiceminister Gajda zapewniał, że celem w obszarze gospodarki wodnej jest zapewnienie bezpieczeństwa obywateli przed powodzią i suszą, zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju. Do końca tego roku ma być uregulowane nowe prawo wodne. Jestem przekonany, że drugi stopień na Wiśle jest bardzo potrzebny również z przyczyn ekologicznych. Przy niskich stanach wody, jakie obserwujemy wiele gatunków tam żyjących obumiera. Informacje z ministerstwa są bardzo obiecujące. Mam nadzieję, że ta inwestycja dojdzie do skutku, w przeciwnym razie będziemy mieli do czynienie z coraz większym zagrożeniem powodziowym a w przyszłości katastrofą ekologiczną. Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska

I

5

Proponując „łapówkę” chciał uniknąć kary Patrol policjantów ruchu drogowego zatrzymał do kontroli jadące ulicą Kruszyńską auto. Niby nic specjalnego, ale dla kierowcy okazała się to kontrola podwójnie „pechowa”. 39-letni mężczyzna prowadził auto na „podwójnym gazie”. Miał prawie 2,5 promila alkoholu. Nietrzeźwy kierowca najwyraźniej miał świadomość swojego czynu, ponieważ za wszelką cenę chciał uniknąć odpowiedzialności. Zaproponował kontrolującym policjantom pewną kwotę pieniędzy w zamian za odstąpienie od swoich czynności. Wtedy to 39-latek dowiedział się, że stał się sprawcą kolejnego przestępstwa. Mężczyzna usłyszał zarzut jazdy samochodem, będąc w stanie nietrzeźwości oraz usiłowania wręczenia korzyści majątkowej. Grozić mu może do 8 lat pozbawienia wolności.

KMP

„Zdradził” go monitoring Jeden z klientów marketu, jedząc w barze obiad zawiesił kurtkę na krześle. W pewnej chwili odszedł z miejsca, a kiedy po kilku minutach wrócił okazało się, że kurtka zniknęła. O zdarzeniu powiadomił policję. Mundurowi od razu przejrzeli monitoring. Okazało się, że policjanci rozpoznali mężczyznę, który podszedł do krzesła, zdjął z niego kurtkę i odszedł. Po dotarciu do mieszkania rozpoznanego sprawcy, 26-latek nie krył zdziwienia, ale przyznał, że zabrał tę kurtkę. Wyjaśnił jednak, że nie było w niej żadnych pieniędzy ani innych wartościowych rzeczy, które pozostawałyby w jego zainteresowaniu i pozostawił ją na przystanku. Niestety, po sprawdzeniu okazało się, że we wskazanym miejscu pozostała tylko rękawiczka skradziona wcześniej razem z kurtką. 26-latek usłyszy zarzut przywłaszczenia mienia, za co może mu grozić do 3 lat pozbawienia wolności.

KMP


TU i TERAZ 6 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (73), luty 2016

Kowal

www.kujawy.media.pl

Rozmowa z Eugeniuszem GOŁEMBIEWSKIM, burmistrzem Kowala

westycyjnych na najbliższą przyszłość. Kowal, który przez ostatnie lata rozwijał się w dużej mierze dzięki dotacjom unijnym. W nowej perspektywie niewiele tych pieniędzy dostanie.

Ile faktycznie będzie wypłacanych świadczeń z programu „500 plus”, dowiemy się dopiero po złożeniu wniosków i ich weryfikacji Przed samorządami stanęło duże wyzwanie, bo to one będą od 1 kwietnia wypłacać obiecane przez rząd PiS 500 zł na dziecko. Z doniesień medialnych słyszymy, że nie wszystkie samorządy zdążą na czas. Jak będzie w Kowalu?

dotacji, którą samorządy otrzymają na realizację nowego zadania. W roku bieżącym mamy otrzymać około 30 tys. zł na ten cel. W Urzędzie Miasta Kowala pracuje bardzo niewielu urzędników. Powoduje to, że w przypadku urlopów czy zwolnień chorobowych brakuje osób do obsługi interesantów, a my chcemy wszystkie sprawy załatwiać „od ręki”. W tej sytuacji zdecydowałem, że ogłosimy konkurs, ale tylko na jedno stanowisko pracy. Poszukujemy osoby, która będzie nie tylko zajmować się świadczeniami wychowawczymi z programu „Rodzina 500 plus”, ale także zagadnieniami informatycznymi, co jest konieczne w związku z informatyzacją administracji.

- Jako wiceprezes Unii Miasteczek Polskich uczestniczyłem w posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego z udziałem premier Beaty Szydło, które odbyło się pod koniec stycznia br. Wtedy kilku samorządowców z dużych miast wnioskowało do rządu o przedłużenie o około trzy miesiące terminu rozpoczęcia wypłaty świadczeń w ramach programu „Rodzina 500 plus”. Ze względu na skalę dla największych miast jest to z pewnością problem o wiele większy, niż dla takich małych samorządów jak Kowal. Mogę zapewnić mieszkańców, że Urząd Miasta Kowala zrobi wszystko, aby zdążyć na czas z uruchomieniem programu „Rodzina 500 plus”. Nie wszystko jednak od nas zależy. Ile świadczeń będzie wypłacanych w Kowalu? - W Kowalu zamieszkuje obecnie około 580 mieszkańców, mających mniej niż 18 lat. Z szacunków wynika, że uprawnionych do nowego świadczenia finansowego będzie około 300 spośród nich. Jeśli przyjąć, że nowe świadczenie wypłacone będzie dla 300 dzieci, oznacza to, że miesięcznie z kasy miejskiej wypłacana będzie kwota 150 tys. zł. Tym samym w budżecie miasta przybędzie druga pod względem wielkości (po subwencji oświatowej) pozycja po stronie dochodów budżetu miasta. Tak duże pieniądze trzeba będzie wy-

Wiele osób, m.in. prof. Ryszard Bugaj uważa, że tych pieniędzy nie dostanie dużo biednych ludzi, a dostaną lepiej sytuowane rodziny, natomiast przyjęta formuła jest dość kontrowersyjna i grozi nieefektywnością, niesprawiedliwością i przysporzy PiS-owi wielu nowych krytyków na dłuższą metę. Podziela pan to zdanie? Eugeniusz Gołembiewski:- W najbliższym czasie zamierzam spotkać się z wszystkimi rodzicami dzieci chodzących do przedszkola dawać z wielką starannością i rozwagą, z zachowaniem koniecznych procedur. Ile faktycznie będzie wypłacanych świadczeń, dowiemy się dopiero po złożeniu wniosków i ich weryfikacji. Wypłata świadczeń na pierwsze dziecko w rodzinie będzie następować wtedy, jeśli dochód na jednego członka rodziny będzie niższy niż 800 zł. W rodzinach z dzieckiem niepełnosprawnym kryterium dochodowe wzrasta z 800 zł do 1200 zł na jednego członka rodziny.

W remizie OSP w Kowalu 27 stycznia br. odbyło się spotkanie przedstawicieli Zarządu Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP we Włocławku i Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku z nowo mianowanym kapelanem powiatowym straży pożarnych we Włocławku – proboszczem parafii Wniebowzięcia NMP we Włocławku i kustoszem katedry włocławskiej ks. Michałem Krygierem.

Czy do obsługi nowego zadania Gmina Miasto Kowal zatrudni nowych pracowników i zakupi dodatkowy sprzęt i programy komputerowe? - Sprzęt i oprogramowanie kupimy, bo to konieczność. Wraz ze swoimi współpracownikami rozważaliśmy kwestię, czy możemy zmierzyć się z nowym zadaniem bez dodatkowego zatrudnienia. Doszliśmy do przekonania, że teoretycznie byłoby to możliwe, ale oznaczałoby konieczność oddania części

- Jeśli osoby odpowiedzialne za finanse naszego państwa uznały, że budżet udźwignie finansowe obciążenia z tytułu wsparcia rodzin, to ja się cieszę z tego powodu, że wiele rodzin otrzyma tak znaczące finansowe wsparcie. Gdyby to jednak ode mnie zależało, to uzależniłbym prawo do otrzymywania świadczeń od wysokości dochodów w rodzinie. Uzyskane oszczędności w wydatkach budżetu państwa przeznaczyłbym na wypłatę świadczeń dla młodzieży studiującej. Studia to taki okres w życiu naszych dzieci, kiedy wydatki rodzin

Strażacy mają nowego kapelana

Spotkanie w remizie OSP w Kowalu

bardzo wzrastają. Z moich obserwacji wynika też, że nieuwzględnianie otrzymanych nowych świadczeń wychowawczych, w przypadku jednoczesnego korzystania z pomocy społecznej spowoduje, że niektórym osobom nie będzie się opłacało pracować. Wezmą z urzędu wszystkie przysługujące im świadczenia i albo nie będą pracować w ogóle, a jeśli już to „na czarno”. O tym się nie mówi, ale w ostatnich latach wysokość różnego rodzaju świadczeń socjalnych bardzo wzrosła. Mamy już wiele takich rodzin, które w skali miesiąca otrzymują 1,5 tys. zł. Ze wstępnych kalkulacji moich pracowników wynika, że będą teraz w Kowalu rodziny, które po wejściu w życie ustawy „Rodzina 500 plus” dostaną z kasy miejskiej 3-4 tys. zł. Kolejna trudność z jaką będą musiały się zmierzyć samorządy dotyczy oświaty. Czy już wiadomo ilu sześciolatków pójdzie do kowalskiej podstawówki? - Podobnie jak wszystkie samorządy my także będziemy musieli poradzić sobie z tym problemem. Zdarzy się pewnie tak, że będziemy mieli więcej dzieci w przedszkolu. Staramy się aby - tak jak do tej pory - móc przyjąć wszystkie chętne dzieci i to nie tylko z miasta, ale także z gminy. W najbliższym czasie zamierzam spotkać się z wszystkimi rodzicami, których to dotyczy, aby uzyskać ich opinię. Nie będę ich namawiał do tego, aby postępowali wbrew swoim przekonaniom. Tradycyjnie napisał pan list do podatników, rozliczając się z finansów miasta. Poinformował pan kowalan także o planach in-

Biskup włocławski Wiesław Mering mianował 7 stycznia br. ks. Michała Krygiera na kapelana powiatowego straży pożarnych we Włocławku. Dotychczasowy kapelan ksiądz Wojciech Frątczak został mianowany Wikariuszem Generalnym. W spotkaniu wzięli udział prezes Zarządu Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych we Włocławku druh Marian Mikołajczyk, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku st. bryg. Robert Majewski, członkowie

- Listy takie piszę od sześciu lat, przy okazji przekazywania decyzji z wymiarem podatku od nieruchomości. Uważam za rzecz bardzo ważną, aby kształtować wśród mieszkańców Kowala mentalność podatnika, aby kowalanie wiedzieli na co ich pieniądze są wydawane. W tym roku piszę też o dotacjach unijnych. Z przykrością stwierdzam, że w najbliższych latach dotacji unijnych będzie o wiele mniej, niż to było wcześniej. Na rewitalizację mamy otrzymać niewiele ponad 800 tys. zł. Z wytycznych wynika, że będziemy je mogli przeznaczyć tylko na remonty ADM-ów, a nie na modernizację centrum, czy budowę obiektu na potrzeby życia społeczno-kulturalnego. Nie będzie też środków unijnych na modernizację kotłowni w domach jednorodzinnych. Z dotacji na porządkowanie gospodarki wodno-ściekowej oraz na termomodernizacje obiektów użyteczności publicznej nie skorzystamy, bo zadania te zrealizowaliśmy już wcześniej. Kowal jest miastem skanalizowanym prawie w 100 proc.. Chcąc skorzystać z możliwości pozyskania środków, które istnieją, przygotowujemy dokumentacje na inne zadania, choć już dziś wiadomo, że dotacje będą szły nie w milionach, ale co najwyżej w tysiącach złotych. Nasze wysiłki skupimy na inwestycjach drogowych - zarówno na obrzeżach Kowala, jak i w samym centrum. Na modernizację tych ostatnich mamy otrzymać tylko nieco ponad 500 tys. zł. W tym stanie rzeczy musimy racjonalnie gospodarować własnym budżetem, w oparciu o własne dochody, czyli o podatki. Nie jest to dla mnie żadna nowość, bo tak starałem się postępować „od zawsze”. Notowała (jot)

zarządu powiatowego ZOSP RP we Włocławku. W trakcie spotkania poruszone zostały bieżące tematy działalności straży pożarnej. Ksiądz Michał przybliżył swoją dotychczasową posługę kapłańską. Podkreślał, że współczesna praca straży pożarnej wykracza daleko poza zwyczajowe gaszenie pożarów. Straż pożarna obecnie uczestniczy w szeroko pojętym ratownictwie, jest wszędzie tam, gdzie jest zagrożone mienie i życie ludzi.


nr 2 (73), luty 2016

Gmina Baruchowo

www.kujawy.media.pl

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

7

Stacja uzdatniania wody w Skrzynkach zostanie przebudowana

Powiatowy Wieczór dla Ludzi Złotej Jesieni

zgromadził w Baruchowie seniorów

Gości witali organizatorzy wójt gminy Baruchowo Stanisław Sadowski, starosta włocławski Kazimierz Kaca oraz proboszcz parafii Kłótno ks. Ryszard Pospieszyński. Oprócz zaproszonych seniorów, reprezentantów każdej gminy w powiecie włocławskim w wieczorze uczestniczyli również mieszkańcy Domów Pomocy Społecznej. Wystąpił zespół wokalno-taneczny „Sonoro” z Zespołu Szkół w Baruchowie pod kierownictwem Jerzego Ferchowa. Później rozpoczęło

się widowisko muzyczne pt. ,,Kędyż go szukać – Pastorałki z Gwiazdami” w wykonaniu – Anny Sokołowskiej Alabrudzińskiej, mieszkanki gminy Baruchowo wraz z artystami z Krakowa: Magdaleną Piotrowską, Łukaszem Lechem, Przemysławem Brannym, Marcinem Jajkiewiczem. Po występach rozpoczęło się wspólne biesiadowanie.

dzypokoleniowa jest potrzebna. Gmina Baruchowo jest przyjazna seniorom. - Takie spotkania kształtują społeczne postrzeganie osób starszych - mówi Kazimierz Kaca. - Pomagają seniorom integrować się ze społeczeństwem. Wspólne biesiadowanie przywraca też wspomnienia. Seniorzy otrzymali słodkie upominki, a wszyscy przybyli na tę uroczystość poczęstowani zostali gorącymi napojami, owocami i słodkimi wypiekami. (jot)

- Dbanie o osoby starsze jest naszym obowiązkiem – mówi wójt Stanisław Sadowski. – Solidarność mię-

Gmina Baruchowo podpisała umowę na przebudowę stacji uzdatniania wody w Skrzynkach. Wykonawcą robót budowlanych będzie Zakład Produkcyjno-Usługowy MARKOSTAL Marek Tyniec z Kutna. Prace, które powinny zakończyć się do 15 czerwca br. będą polegały na dostosowaniu istniejących obiektów na terenie ujęcia do nowego układu technologicznego uzdatniania wody. Zaplanowano budowę m.in. nowych rurociągów doprowadzających wodę surową do budynku stacji, budynku stacji uzdatniania wody wraz z instalacją elektryczną oraz instalacją sanitarną. Ponadto budowę układu technologicznego uzdatniania wody wraz z automatyką i dwóch zbiorników retencyjnych wody uzdatnionej wraz z rurociągami na fundamencie żelbetowym oraz dostawie i podłączeniu agregatu prądotwórczego. Zgodnie ze złożoną ofertą przetargową wykonawca otrzyma ponad 1,1 mln zł.

Zapisy na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków

Droga Baruchowo Boża Wola (Kretki) przebudowana z gruntowej na asfaltową Gmina Baruchowo złożyła 11 stycznia br. wniosek do Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu o przyznanie pomocy w ramach ogłoszonego naboru objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 dla operacji pn. „Rozbudowa i przebudowa drogi gminnej Baruchowo - Boża Wola (Kretki)”. Wnioskowane dofinansowanie o 509 tys. złotych, które przeznaczone zostanie na zmodernizowanie drogi na odcinku ponad 1,1 km. Droga ta zostanie pokryta nawierzchnią asfaltową. Całkowita wartość robót zgodnie z kosztorysem opiewa na prawie 800 tys. zł.

Drogi do przebudowy Remont drogi Patrówek – Czarne

„Schetynówka” wspólnie z powiatem

Kolejny wniosek został złożony do Zarządu Powiatu Włocławskiego. Tym razem chodzi o ujęcie w budżecie powiatu remontu drogi powiatowej nr 2918 Baruchowo - Goreń Duży - Patrowo na odcinku od Środowiskowego Domu Samopomocy w Czarnem do zjazdu na drogę wojewódzką.

Gmina Baruchowo wspólnie z Powiatem Włocławskim będzie realizować zadanie pn. „Przebudowa drogi powiatowej nr 2920C Kowal-Dobrzelewice-Baruchowo od km 4+897 do km 9+984 - etap II od km 7+878 do km 9+984” w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych – Etap II Bezpieczeństwo - Dostępność –Rozwój. Zadanie ma zostać zakończone do końca lipca br. Wkład Gminy Baruchowo w budowę tej drogi wyniesie 31 proc. całkowitej wartości przetargowej robót.

Przebudowa ma polegać na wyrównaniu drogi masą asfaltową oraz przebudowie przepustów w miejscowości Patrówek.

Droga będzie oświetlona, zaprojektowano również chodnik.

Oświetlenie i chodnik przy drodze powiatowej w Patrówku W trosce o bezpieczeństwo osób dorosłych, dzieci i młodzieży oraz w związku ze zgłaszanymi przez mieszkańców gminy Baruchowo potrzebami remontów chodników zostanie w 2016 roku dokończona budowa chodnika wzdłuż drogi powiatowej Baruchowo - Goreń Duży - Patrowo w miejscowości Patrówek na długości 763 metrów, tj. na odcinku od przystanku

w miejscowości Patrowo do skrzyżowania z drogą gminną w miejscowości Patrówek. W 2015 roku została wykonana jedynie część odcinka chodnika o długości 200 m znajdującego się przy zjeździe z drogi wojewódzkiej nr 265 Gostynin – Brześć Kujawski do przystanku w miejscowości Patrowo. Ponadto Gmina Baruchowo posiada projekt i pozwolenie na budowę linii oświetleniowej wzdłuż drogi powiatowej w miejscowości Patrowo, która będzie stanowić doświetlenie odcinka ulicy wzdłuż istniejącej zabudowy mieszkalnej. Prace związane z budową oświetlenia rozpoczną się w miesiącu marcu br.

W gminie Baruchowo już można się zapisać na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków, które zostaną dofinansowane z pieniędzy unijnych. W związku z planowanym przez Urząd Marszałkowski Województwa Kujaws k o - Po m o r s k i e g o naborem wniosków o przyznanie dotacji na gospodarkę wodno-ściekową w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Urząd Gminy Baruchowo informuje, że do 29 lutego br. w pokoju nr 3 prowadzone będą zapisy osób, które chcą wybudować przydomową oczyszczalnię ścieków, korzystając ze wsparcia unijnego. Planowany termin realizacji inwestycji to lata 2017-2018.


TU i TERAZ 8 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I 100 lat śpiewamy i życzymy sobie wzajemnie prawie wszyscy, ale tylko nieliczni wybrańcy doczekają w dobrym zdrowiu tak sędziwego wieku.

Mieczysław Mroczkowski z żoną Marianną Mroczkowski. - Jednostka stacjonowała w gminie Różana (dawna gmina wiejska istniejąca do 1939 roku w woj. Poleskim, obecnie na Białorusi). Gdy wybuchła II wojna światowa wyruszyłem z wojskiem w wojenną tułaczkę, ale nie zaszedłem daleko, bo pod Tomaszowem zostałem ranny a odłamek bomby tkwi w moim ciele do dzisiaj. Uratował mnie młody Niemiec i tak znalazłem się w szpitalu w Jarosławiu, później w Krakowie. Stamtąd pozwolono mi wrócić do domu. Jednak

szybko zostałem wysłany na przymusowe roboty do dużego majątku obok miasta Graz w Austrii. Pracowałem tam w zakładzie kowalskim. Stąd wysłano mnie na jeden miesiąc do Jugosławii, gdzie kopałem rowy w bardzo trudnych zimowych warunkach. W 1944 roku wraz z dwoma kolegami przedostałem się do Włoch i dołączyłem do II Korpusu pod dowództwem gen. Władysława Andersa wchodzącego w skład wojsk alianckich. Brałem udział w słynnej bitwie pod Monte

Cassino. Walczyliśmy z Niemcami, który ulokowali swoją bazę w klasztorze opactwa benedyktyńskiego. To była bardzo krwawa bitwa. 18 maja 1944, żołnierze II Korpusu pod dowództwem gen. Władysława Andersa zatknęli biało-czerwoną flagę na ruinach klasztoru Monte Cassino. Po wojnie pozostaliśmy we Włoszech, dopiero w 1947 roku zostałem przetransportowany do Anglii a potem w 1948 roku wróciłem do kraju. Już w Gdańsku „witano” nas jako zdrajców ojczyzny, więc Polacy wracający do kraju wszystkie dokumenty wrzucali do morza, ja również. Przez pierwsze dwa tygodnie musiałem się meldować. Z czasem moja sytuacja się unormowała. Mieczysław Mroczkowski ożenił się w 1949 roku. Ślub odbył się w Lubaniu, a na weselu bawiło się ponad 40 gości. Razem z żoną Marianną zamieszkali w jej domu rodzinnym w Kaźmierzewie. Mieszkają tam do dzisiaj, chociaż dom postawili nowy, bo rodzinny był pod strzechą. Dochowali się dwóch synów: Pawła i Wiesława, później dołączyły dwie synowe, obie Kasie. Mają cztery wnuczki Kornelię, Romę,

Kingę i Tinę oraz dwóch prawnuków Ignacego i Zachariasza. Synowie zdobyli wykształcenie prawnicze, ale zdecydowali się na prowadzenie własnych biznesów. Mroczkowscy prowadzili gospodarstwo rolne, uprawiali, jak mówią wszystko, później hodowali bydło i świnie, mieli też fermę kaczek. Dobrze im się powodziło. Mówią, że są szczęśliwi. Pan Mieczysław miał dwóch braci i cztery siostry, jedna z nich mieszka w Anglii. Gdy miała 93 lata, razem z bratem Mieczysławem wzięli udział w europejskim programie GEHA (GEnetic of

Healthy Aging” „Nasi długowieczni”. Finansowani przez UE badacze, także z Polski, pracowali nad poznaniem funkcjonalnej roli genów związanych z wiekiem dla wyjaśnienia procesów starzenia się oraz chorób metabolicznych. Projekt zakończył się wydaniem książki w języku angielskim, na kartach której znajdziemy pana Mieczysława i jego siostrę. Gazeta „Tu i Teraz” również przyłącza się do szerokiego grona osób składających życzenia zdrowia i szczęścia JUBILATOWI.

Jolanta Pijaczyńska

Monte Cassino 18 maja 1946 roku. Moment odegrania hymnu w dzień zwycięstwa (to podpis na odwrocie zdjęcia - ręczna notatka)

Fot. Ze zbiorów Mieczysława Mroczkowskiego

O życiu, szczególnie o drodze wojennej, która doprowadziła Mieczysława Mroczkowskiego aż pod Monte Cassino można by nie jedną książkę napisać. - Do Wojska Polskiego zostałem powołany w 1938 roku – mówi Mieczysław

nr 2 (73), luty 2016

www.kujawy.media.pl

Szczęśliwy, pogodny 100-letni człowiek Fot. Jolanta Pijaczyńska

Do Mieczysława Mroczkowskiego urodzonego w Przywieczerzynie 100 lat temu, mieszkającego w Kaźmierzewie w gminie Lubanie z życzeniami, gratulacjami, kwiatami stawiło się wiele osób - samorządowcy, przedstawiciele instytucji i rodzina. Wójt Larysa Krzyżańska odwiedziła jubilata, wręczając mu kwiaty i stosowny adres wyrażający słowa uznania. Gratulacje i życzenia składali również radny Edward Żychlewicz i sołtys Zofia Dogońska. „Możliwość czerpania z życiowej mądrości i doświadczeń osób starszych pozostaje bardzo cenną wartością. Dlatego tak ważne i potrzebne są spotkania z tymi, którzy przeżyli i doświadczyli dużo więcej niż my sami” – napisał w liście wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.

Ludzie


Izbica Kujawska

nr 2 (73), luty 2016

www.kujawy.media.pl

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

9

Mieszkańcy Kujaw wschodnich uczcili 153. rocznicę powstania styczniowego. Najpierw była msza w drewnianym kościele w Modzerowie, a potem kontynuowano uroczystości pod pomnikiem w Lucynowie, gdzie rozegrała się bitwa pod Cieplinami.

ks. Marek Kasiorkiewicz, proboszcz parafii w Modzerowie

Młodzież zapaliła znicze

W hołdzie powstańcom bitwy pod Cieplinami 1925 r.). Podkreślił, że najważniejszym źródłem wiedzy o tej pierwszej bitwie w Powstaniu Styczniowym na Kujawach jest relacja jej uczestnika Bolesława Anca, nauczyciela z Włocławka. Omówił zarówno przebieg samej bitwy, w której poległo co najmniej 18 powstańców, jak i nakreślił sylwetkę bohaterskiego dowódcy, płk. Kazimierza Mielęckiego, właściciela podwłocławskiej Nowej Wsi. Ponadto przytoczył historyczną relację z odsłonięcia pierwszego pomnika pod Cieplinami, wystawionego przez mieszkańców ówczesnych trzech powiatów: kolskiego, kutnowskiego i włocławskiego. Zgromadzeni otrzymali przed mszą kolejne wydanie okolicznościowego folderu pt. „Powstanie Styczniowe 1863-1864 w Izbicy Kujawskiej i okolicach”, gdzie m.in. znalazła się reprodukcja zdjęcia tego przedwojennego monumentu. Odczyt historyczny przygotował Krzysztof Dorcz, członek Polskiego Towarzystwa Historycznego Oddział we Włocławku, plastyk i wydawca od lat zajmujący się tematyką powstańczą. Mszę celebrowali ks.

Modzerowo to niewielka miejscowość położona 8 km na południowy wschód od Izbicy Kuj. W 1591 r. wieś należała do parafii w Izbicy Kuj. Wówczas to Jarosław Sokołowski, właściciel dóbr izbickich, postanowił wybudować kościół w Modzerowie. Był to drewniany obiekt, z początku pw. Matki Bożej. Przy kościele erygowano parafię (1591 r.). Nowo budowany kościół w 1595 r. konsekrował biskup Hieronim Rozrażewski. Istniejący dziś kościół parafialny pw. św. Stanisława BM, to drewniany i orientowany o konstrukcji zrębowej obiekt. Wzniesiony został na miejscu poprzedniego z 1796 r. z fundacji hrabiego Kacpra Skarbka, właściciela dóbr izbickich, w tym wsi Modzerowo. Jest to kościół jednonawowy z węższym i niższym prezbiterium zamkniętym prostokątną apsydą, od strony północnej z murowaną zakrystią - pozostałością z poprzedniego kościoła. Przy nawie od południa zlokalizowana jest kruchta boczna. Zakrystia posiada sklepienie ceramiczne, kolebkowe z lunetami. W kalenicy dachu nawy usytuowano krytą blachą miedzianą wieżyczkę na sygnaturkę. Świątynia modzerowska bogata jest wewnątrz w wyposażenie zabytkowe, do którego zalicza się: ołtarz główny, wczesnobarokowy z pierwszej połowy XVII w., z bramkami, rzeźbami św. Stanisława, Wojciecha i aniołów oraz obrazem św. Trójcy w zwieńczeniu; dwa ołtarze boczne rokokowe z drugiej połowy XVIII w., z obrazami św. Jana Nepomucena i Wskrzeszenia Piotrowina; ambona i chrzcielnica wczesnobarokowe z pierwszej połowy XVII w.; ściany i stropy polichromowane na drewnie (zapewne

Odczyt wygłosił nadleśniczy Mirosław Macherski

Druga część uroczystości odbyła się na pograniczu kujawsko-wielkopolskim w oddalonym o 5 km od Modzerowa Lucynowie. Przy pomniku powstańców z 1863 r., wzniesionym w 1983 r. przez społeczność gminy Babiak stanęła warta. Po wystąpieniu wójta Wojciecha Chojnowskiego odmówiono modlitwę za zmarłych. Delegacje złożyły kwiaty i zapalono znicze na pomniku.

Marek Kasiorkiewicz i przeor paulinów z Brdowa, o. Waldemar Pastusiak, który wygłosił homilię. Na zakończenie mszy głos zabrali uczestnicy uroczystości: Józef Łyczak – senator Senatu RP, Jan Krzysztof Ardanowski – poseł na Sejm RP, Łukasz Zbonikowski – poseł na Sejm RP, Sławomir Kopyść – członek zarządu województwa kujawsko-pomorskiego, Kazimierz Kaca – starosta włocławski, Marek Dorabiała – burmistrz Izbicy Kuj. W tych wystąpieniach dominowały głosy o patriotycznym dziedzictwie Powstania Styczniowego, potrzebie utrwalania pamięci historycznej i działań na rzecz budowy zgody naro-

Architektoniczna perła Kujaw wschodnich

Drewniany kościół pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Modzerowie w remoncie Fot: Jolanta Pijaczyńska

Zgromadzonych przywitał ks. Marek Kasiorkiewicz, proboszcz parafii pw. Św. Stanisława BM w Modzerowie. Odczyt historyczny wygłosił Mirosław Macherski, nadleśniczy Nadleśnictwa Koło. Mówca zwrócił uwagę na obecność leśników zarówno wśród poległych w bitwie 10 lutego 1863 r., jak i wśród budowniczych pomnika wzniesionego przed drugą wojną światową (23 sierpnia

Delegacja samorządu Izbicy Kujawskiej

Zdjęcia: Jolanta Pijaczyńska

Mszą świętą za poległych powstańców styczniowych rozpoczęły się obchody 153 rocznicy bitwy pod Cieplinami. Była to już czwarta z kolei uroczystość rocznicowa, organizowana przez parafię modzerowską, przy udziale władz samorządowych Izbicy Kujawskiej i Babiaka (powiat Koło). W uroczystości wzięli udział m.in. parlamentarzyści, samorządowcy z powiatu włocławskiego, Izbicy Kuj., Babiaka, Kłodawy i Przedcza, leśnicy z Nadleśnictwa Koło, przedstawiciele NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”, reprezentanci partii Prawo i Sprawiedliwość i parafianie.

lata 80. XIX w.), na ścianach nawy i prezbiterium malowane podziały architektoniczne: pilastry i gzymsy; na stropie prezbiterium obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem w iluzjonistycznie malowanej bogatej oprawie ramowo-płycinowej i ornamentalnej; na stropie nawy w centrum – wyobrażenie serca z krzyżem oraz ornamentalne oprawy czterech wietrzników, całość obwiedziona jest rozbudowaną ramą. Kościół w Modzerowie odnawiany był m.in. w 1902 r. W latach 70. XX w. nastąpiło przemalowanie polichromii i ołtarzy, w 1997 r. wymiana ścian fundamentowych, natomiast

w 2000 r. wymieniono pod całym kościołem podwaliny oraz fundamenty z kamiennych na żelbetonowe, a nadto wykonano podmurówkę z cegły klinkierowej oraz koryta drenażowe wokół obiektu. Tym sposobem zlikwidowano jego pochyłość. W 2010 r. nastąpiła naprawa fundamentowa kościoła. Natomiast w 2013 r. parafia poniosła koszty na badania polichromii. Niestety na skutek postępującego procesu gnilnego podwalin i elementów konstrukcyjnych ścian oraz konstrukcji dachu nastąpiło znaczne pochylenie ścian, co potwierdziły badania odkrywkowe. Poza tym stwierdzono, że zniszczeniu uległy, wskutek działania owadów i warunków atmosferycznych elementy konstrukcyjne ścian i dachu oraz oszalowania zewnętrznego. Od ponad dwóch lat, z inicjatywy rezydującego w parafii modzerowskiej księdza proboszcza Marka Kasiorkiewicza, w świątyni ma miejsce poważny remont. Wieloletnie zadanie nosi nazwę: „Prace remontowe i konserwatorskie kościoła pw. św. Stanisława BM w Modzerowie”. W jego etapach: pierwszym (2014 r.) i drugim (2015 r.), wzmocniono i wymieniono osłabione elementy konstrukcyjne ścian zrębowych świątyni, wymieniono oszalowanie zewnętrzne i deski okapowe, dokona-

dowej. Wiązanki kwiatów, które na ręce proboszcza w Modzerowie trafiły od starosty włocławskiego i burmistrza Izbicy Kujawskiej były wyrazem wielkiej wdzięczności za trud związany z organizacją oraz kontynuacją tych corocznych uroczystości. Burmistrz Izbicy Kujawskiej Marek Dorabiała podkreślił, że uroczystości oddające hołd powstańcom styczniowym stały się już tradycją i obchodzone są co roku w Modzerowie i na polu bitwy pod Cieplinami. Są one lekcją historii i pielęgnowaniem tradycji narodowej. Wśród zgromadzonych w kościele wyróżniały się poczty sztandarowe Gimnazjum im. Konstytucji 3-go Maja w Babiaku, czterech szkół z gminy izbickiej: Szkoły Podstawowej Nr 1 im. Marszałka J. Piłsudskiego, Gimnazjum im. gen. Augustyna Słubickiego, Zespołu Szkół im. Jana Kasprowicza i Zespołu Szkół w Błennie, SP im. Mikołaja Kopernika w Babiaku oraz Zarządu Gminnego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Izbicy Kujawskiej. Widoczne były także damy w żałobnej czerni oraz kosynierzy – uczniowie z Prywatnej Ogólnokształcącej Szkoły Sztuk Pięknych we Włocławku, którym towarzyszył ich dyrektor Piotr Umiński. Chór „Dominanta” z Gminnego Ośrodka Kultury w Babiaku zaprezentował pieśni patriotyczne.

Krzysztof Dorcz, Przemysław Nowicki

no częściowej wymiany i naprawy podwalin wraz z wykonaniem izolacji, impregnowano i konserwowano całość drewna (nowo wybudowanego i zabytkowego), wymieniono stolarkę okienno-drzwiową. Ponadto dokonano remontu dachu – więźby wraz z wymianą pokrycia i instalacji odgromowej nad prezbiterium, częściowej wymiany belek stropowych, krokwi i kleszczy, zastrzałów i mieczy nad nawą oraz przeprowadzono remont konstrukcji wieży (prace ciesielskie). Wszystkie te prace odbywały się lub będą się odbywać, bowiem na 2016 r. zaplanowano etap trzeci remontu. Wsparcie finansowe udzielili: Gmina Izbica Kuj. (zgodnie z zapisami uchwały rady z 2011 r. w sprawie zasad i trybu udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków), Gmina Babiak, Starostwo Powiatowe we Włocławku, Urząd Marszałkowski w Toruniu i Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Toruniu. Prace remontowe i konserwatorskie wykonuje firma: Kompleksowa Obsługa Budownictwa „JARDEJ” Radosław Jastrzębski z Kowalewa Pomorskiego. Wymienione działania już przyczyniły się do poprawy stanu technicznego kościoła i zmniejszenia zagrożenia związanego z zawaleniem się jego konstrukcji. Etap trzeci, przewidziany do realizacji na 2016 rok i lata następne, obejmuje m.in.: remont dachu nad nawą wraz z więźbą, wymianę rynien i obróbek blacharskich nad nawą oraz wymanię instalacji odgromowej (również nad nawą).

Przemysław Nowicki


TU i TERAZ 10 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (73), luty 2016

Gmina Kowal

www.kujawy.media.pl

ZUK do przebudowy

Integracyjny bal Z inicjatywy Stanisława Adamczyka, wójta gminy Kowal oraz Eugeniusza Gołembiewskiego - burmistrza Kowala, Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej wraz z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej zorganizowali 8 lutego br. już dwunasty bal integracyjny dla osób z niepełnosprawnością z Kowala i okolicy. Tradycyjnie, zaproszeni goście – osoby z niepełnosprawnością i ich opie-

Jubilaci, przedstawiciele urzędu, samorządu i sołtysi gminy Kowal

Diamentowe i złote gody

Świętowało 17 par W niezwykle uroczystej oprawie 17 par mieszkających w gminie Kowal świętowało jubileusz 50, 60 i 65-lecia pożycia małżeńskiego. Uroczystość odbyła się w świetlicy wiejskiej w Rakutowie. W tym wyjątkowym wydarzeniu małżonkom towarzyszyli przedstawiciele samorządu gminnego: wójt gminy Kowal Stanisław Adamczyk i Edward Dominikowski - przewodniczący Rady Gminy Kowal, skarbnik gminy Kowal Krystyna Kurzawska, sekretarz gminy Hanna Karwowska, kierownik referatu

kunowie oraz przedstawiciele obu samorządów, dyrektorzy szkół i miejscowych instytucji bawili się w remizie OSP w Kowalu. Oprawą muzyczną zajął się Marcin Jesionowski, uczestnik Środowiskowego Domu Samopomocy w Kowalu, który zachęcał wszystkich do tańca, śpiewając współczesne przeboje muzyki tanecznej. Dla uczestników balu przygotowano liczne konkursy i słodki poczęstunek.

zamówień publicznych, nieruchomości i organizacji Aneta Kwarcińska, insp. ds. ewidencji ludności Iwona Kałędkiewicz oraz sołtysi z Rakutowa, Kępki Szlacheckiej, Dębniaków, Krzewentu, Strzał oraz Przydatków Gołaszewskich. Jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego obchodzili: Zofia i Jan Apalczyk, Janina i Jan Celmer, Janina i Józef Kafarscy, Marianna i Adam Kamińscy, Jadwiga i Józef Korpal, Zofia i Marian Kosińscy, Anna i Zygmunt Mikołajewscy, Marianna i Mieczysław Ładzińscy Jubileusz 60-lecia pożycia małżeńskiego obchodzili: Krystyna i Juliusz Bojakowscy, Jani-

na i Jan Cieślińscy, Wanda i Henryk Gontarek, Waleria i Zdzisław Kraszewscy, Krystyna i Józef Kwiatkowscy, Marianna i Stanisław Lateccy, Monika i Kazimierz Stasiak, Gabryela i Henryk Wilczyńscy. Najdłuższy staż małżeński – 65 lat wspólnego pożycia małżeńskiego obchodzili Marianna i Czesław Cichoccy. - Diamentowe i złote gody to jubileusz, obchodzony w naszej polskiej tradycji szczególnie uroczyście – mówił na uroczystości wójt Stanisław Adamczyk. - Jubileusz, za sprawą, którego patrzymy na Was z podziwem i chylimy przed Wami z szacunkiem i pokorą głowy. Państwa

obecność tu dowodzi, że dochowaliście, wbrew wszelkim przeciwnościom, przysięgi małżeńskiej, bo przecież miłość jest dawaniem, a nie braniem, budowaniem, nie niszczeniem, zaufaniem, nigdy zwodzeniem, cierpliwym znoszeniem i wiernym

dzieleniem każdego sukcesu i każdego smutku.

W miłej atmosferze, kujawskiej scenerii, którą szczególnie podkreśliła obecność „Kapeli spod Kowala”, jubilaci zostali odznaczeni Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie oraz dyplomami.

Fot. Nadesłana

W marcu br. rozpocznie się termomodernizacja już szóstego obiektu użyteczności publicznej w gminie Kowal. Zakład Usług Komunalnych w Przydatkach Gołaszewskich zostanie nie tylko ocieplony, ale i rozbudowany. - Prace termomodernizacyjne w naszej gminie trwają już dwa lata – mówi Stanisław Adamczyk, wójt gminy Kowal. - Od 2014 roku, w ramach środków pochodzących z funduszu drzewkowego, które pozyskaliśmy w ramach rekompensaty za straty środowiskowe powstałe w wyniku budowy autostrady A1 realizujemy duży projekt pn. „Termomodernizacja budynków użyteczności publicznej na terenie gminy Kowal”. Co to oznacza? To aż ponad 2,6 mln złotych dla naszej gminy, które pozwoliły na przebudowanie aż sześć obiektów. Termomodernizacje rozpoczęto od budynku Szkoły Podstawowej w Grabkowie, później w 2015 roku prace wykonane zostały na obiektach: Gimnazjum w Grabkowie i Szkole Podstawowej wraz z pawilonem w Więsławicach. Kolejne prace objęły budynek po byłej szkole w Dębniakach oraz budynek Urzędu Gminy w Kowalu. ZUK w Przydatkach Gołaszewskich będzie szóstym obiektem przeznaczonym do termomodernizacji. - Zakład Usług Komunalnych w Przydatkach Gołaszewskich zostanie także rozbudowany mówi Aneta Kwarcińska, kierownik referatu zamówień publicznych, nieruchomości i organizacji UG. - Środki na rozbudowę będą pochodziły z budżetu własnego gminy. Na niewykorzystywanej dotychczas części gospodarczej powstanie sala narad, przebudowane zostanie wejście, dodatkowo powstaną garaże oraz przystosowane dla pracowników fizycznych zaplecze socjalne. W ramach termomodernizacji budynek zyska nową instalację c.o., stolarkę okienną oraz drzwiową. Zostanie ocieplony i zyska również nową elewację. Prace powinny zakończyć się w czerwcu br.

Fot. Nadesłana

Ponad 2,6 mln złotych na termomodernizację

Wójt Stanisław Adamczyk dekoruje medalem Zofię i Mariana Kosińskich

Fot. Nadesłana

Babciu i dziadku, pomyślności wielu

W szkole filialnej w Więsławicach zapraszanie babć i dziadków na uroczystość z okazji ich święta jest tradycją na stałe wpisaną w kalendarz imprez szkolnych. Zaproszeni goście licznie przybyli 12 lutego do szkoły, aby podziwiać występy swoich wnucząt. Ponad 60 seniorom życzenia złożyli wójt Stanisław Adamczyk i dyrektor szkoły Anna Kłódka. Program artystyczny przygotowali uczniowie klas młodszych pod kierunkiem nauczycieli. Przedszkolaki również z ogromnym zaangażowaniem recytowały wiersze, śpiewały i tańczyły. Babcie i dziadkowie zostali obdarowani prezencikami, które samodzielnie wykonali wdzięczni wnukowie Agnieszka Grabowska

Marianna i Czesław Cichoccy przeżyli razem 65 lat

Można składać wnioski o zwrot podatku akcyzowego Producentom rolnym przypominamy o możliwości składania wniosków o zwrot podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystanego do produkcji rolnej. Stawka zwrotu podatku akcyzowego na 2016 r. wynosi 1,00 zł od 1 litra oleju napędowego. Maksymalna kwota zwrotu podatku akcyzowego na 1 ha użytków rolnych w 2016 r. wyniesie 86 złotych. Terminy składania wniosków oraz niezbędne dokumenty należy złożyć do Wójta Gminy w terminach: od 1 lutego 2016 r. do 29

lutego 2016 r. (wraz z fakturami VAT za okres od 1 sierpnia 2015 roku do 31 stycznia 2016 roku) oraz od 1 sierpnia 2016 roku – do 31 sierpnia 2016 r. (wraz z fakturami VAT za okres od 1 lutego 2016 roku do 31 lipca 2016 roku). Zwrot podatku akcyzowego nastąpi do 30 kwietnia 2016 r. – w przypadku złożenia wniosku w pierwszym terminie oraz do 31 października 2016 r. w przypadku złożenia wniosku w drugim terminie. Pieniądze będą wypłacane na numer konta podany we wniosku. (MG)


nr 2 (73), luty 2016

I TU i TERAZ

Gmina Choceń

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

11

Inwestycyjne plany gminy Choceń

Ponad 3,7 mln zł na drogi gminne mochodu strażackiego dla OSP Śmiłowice. Najważniejsze jednak będą inwestycje drogowe. W ramach PROW na lata 2014-2020 działanie „Podstawowe usługi i odnowa wsi na obszarach wiejskich” oraz zgodnie ze Strategią województwa kujawsko-pomorskiego do roku 2020 - Plan modernizacji 2020+, infrastruktura drogowa stwarzająca lepsze warunki dla rozwoju społecznego przygotowujemy do realizacji inwestycję pn. „Przebudowa dróg w rejonie komunikacyjnym Śmiłowice-Pustki Śmiłowskie”. Prace rozpoczną się jesienią

Plan inwestycyjny gminy Choceń na 2016 rok jest bogaty. Podobnie jak w ubiegłym roku wiele środków zostanie przeznaczonych na przebudowę dróg. Już wiadomo, że gmina Choceń będzie realizowała duży projekt pn. „Przebudowa dróg w układzie przestrzennym w wybranych obszarach gmin Choceń, Lubień Kujawski uwzględniająca poprawę warunków technicznych i poziomu bezpieczeństwa oraz zwiększenie dostępności transportowej”. Wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz pod koniec stycznia br. zatwierdził 22 wnioski kwalifikujące się do dofinansowania w 2016 roku w ramach I edycji nowego programu rządowego pn. „Program rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019”. Wniosek Chocenia został sklasyfikowany na 17 pozycji na 72 gminy z województwa. Przetarg już rozpisany - Prace prowadzone będą w Szczutkowie i Lutoborzu, połączymy się z gm. Kowal (Kępka Szlachecka) i Lubień Kujawski (Wiktorowo i Rzeżewo) – wyjaśnia Krzysztof Wojtalik z UG Choceń odpowiedzialny za inwestycje

Roman Nowakowski, wójt gminy Choceń drogowe. - W sumie zmodernizowanych zostanie 5,5 km dróg. Przetarg na to zadanie został już rozpisany. Wkrótce rozstrzygnięcie. - Potrafimy zadbać o naszą infrastrukturę, zadania nasze planujemy, śledzimy na bieżąco wszystkie programy pod kątem możliwości dofinansowania zewnętrznego naszych przedsięwzięć – mówi Roman Nowakowski, wójt gminy Choceń. Planujemy w tym roku budowę sieci wodociągowej w miejscowościach: Choceń, Czerniewice i Nakonowo Stare oraz zakup sa-

Krzysztof Wojtalik

tego roku. Obejmą swoim zasięgiem trzy drogi: Śmiłowice-Pustki Śmiłowskie o dł. 1,649 km, drogę o dł. 0,466 km Śmiłowice-Nakonowo Stare (od drogi powiatowej do sadu) oraz drogę przy byłym placu buraczanym do rzeki Lubieńki o długości 300 m. Postęp wymusza modernizację - Inwestujemy w nowe drogi, ale nie zapominamy o tych z ubiegłego wieku – zauważa Krzysztof Wojtalik. - Postęp techniczny, rozwój gospodarstw rolnych, wzrost natężenia ruchu wymusza ich modernizację. Dla przykładu w 2010 roku mieliśmy na terenie naszej gminy zarejestrowanych 2078 samochodów osobowych, 113 sam. ciężarowych, 542 ciągniki, a już w 2015 roku – 3.966 sam. osobowych, 405 sam. ciężarowych i 926 ciągników. Ogółem na terenie gminy zarejestrowanych jest 14.072 pojazdów samochodowych (w tym motorowery i ciągniki). Wszystkie korzystają z naszych dróg, które z kolei wymagają ciągłego monitoringu pod względem przejezdności, ale i bezpieczeństwa oraz co nie jest także bez znaczenia - komfortu jazdy. Kolejna inwestycja, która będzie realizowana w bieżącym roku to

Trzy samorządy w jednej sprawie Z Tomaszem Jezierskim, członkiem zarządu powiatu o przebudowie ul. Dobrzyńskiej Od wielu lat mieszkańcy Włocławka jak i gminy Fabianki, a w szczególności Szpetala Górnego apelowali o remont ulicy Dobrzyńskiej, wreszcie zawarto porozumienie w tej sprawie. - Po wielu miesiącach negocjacji pomiędzy samorządem powiatowym, gminą Fabianki i miastem Włocławek udało się wypracować wspólne stanowisko w sprawie przebudowy ul. Dobrzyńskiej, która stanowi część drogi powiatowej nr 2905 C Szpetal Górny-Kulin. Przedstawiciele Społecznego Komitetu Modernizacji ulicy Dobrzyńskiej, który powstał przed laty uczestniczyli w rozmowach. Po latach oczekiwań prace nad przebudową tej drogi nabrały tempa. Dzisiaj mogę potwierdzić, że nareszcie zapadły konkretne decyzje. Nie raz pisaliśmy na łamach „Tu i Teraz” o problemach związanych z tą ulicą. W 2012 roku członkowie Społecznego Komitetu Modernizacji ulicy Dobrzyńskiej ostro skrytykowali ówczesne władze powiatu i gminy, do sprawy przebudowy powracali z wielką determinacją niejednokrotnie. Jaki był powód, że tak długo trzeba było czekać na decyzję władz. - To prawda, że do tej pory temat przebudowy tej drogi

wniosku o dofinansowanie remontu w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych na lata 20162019. Połowę wartości zadania dofinansuje Urząd Wojewódzki, natomiast pozostała część zostanie podzielona pomiędzy powiat włocławski, gminę Fabianki oraz miasto Włocławek, które również zapowiedziało dofinansowanie tej inwestycji. Kiedy można się spodziewać rozpoczęcia prac?

Tomasz Jezierski: - Nareszcie zapadły konkretne decyzje wzbudzał wiele nieporozumień. W ostatnim czasie kwestią sporną, która znacznie opóźniała podjęcie decyzji o przebudowie Dobrzyńskiej była planowana budowa kanalizacji sanitarnej i wodociągu w drodze. Ze względu na brak środków finansowych miasto i gmina nie doszły do porozumienia w tym zakresie. Obecnie odstąpiono od realizacji tej inwestycji. W przyszłości kanalizacja sanitarna będzie mogła być wykonana poza pasem drogowym. Dobrze, że wreszcie udało się porozumieć samorządom, bowiem ulica Dobrzyńska ma szczególne znaczenie z uwagi na swoją lokalizację. Znajduje się ona na granicy gminy

Fabianki i Włocławka, a posiada status drogi powiatowej. Trochę to skomplikowane. Droga ta jest ważna, ponieważ w przypadku zamknięcia mostu lub tamy na Wiśle stanowi dogodny objazd dla mieszkańców gminy Fabianki, jak również mieszkańców włocławskiej dzielnicy Zawiśle. Dlatego utrzymanie bezpieczeństwa na tej drodze powinno być wspólnym interesem trzech samorządów. Kto sfinansuje inwestycję? - Ulica Dobrzyńska ma zostać przebudowana w ramach tzw. „schetynówek”. Władze powiatu zadeklarowały złożenie

- Można powiedzieć, że prace już się rozpoczęły, co nie oznacza, że w tym roku możemy spodziewać się maszyn na drodze. Zanim rozpoczną się roboty drogowe konieczne jest wykonanie projektu technicznego, a później złożenie wniosku wraz z dokumentacją o dofinansowanie. W tegorocznym budżecie powiatu włocławskiego zarezerwowaliśmy środki finansowe na zaprojektowanie dokumentacji technicznej. Zakres inwestycji będzie obejmował przebudowę i poszerzenie jezdni, budowę ciągu pieszo-rowerowego, kanalizację deszczową oraz oświetlenie drogi. Już zostały podjęte czynności, które pozwolą wyłonić projektanta tej drogi. (j)

wykonanie nakładki asfaltowej na drodze Siewiersk-Świątniki, na odc. o dł. 0,897 km (od byłego sklepu do granicy gminy). Naprawy wymaga dywanik asfaltowy w Woli Nakonowskiej w kierunku Śmiłowic, ale przede wszystkim konieczne jest poszerzenie jezdni. - W tym roku wykonamy tam obustronne poszerzenie na długości 1,092 km – mówi Krzysztof Wojtalik. - Po jednym metrze z każdej strony ułożona zostanie nowa podbudowa z kruszywa wapienno-żwirowego. Natomiast na 453 m na drodze w Stefanowie po uprzednim wyprofilowaniu i wykonaniu górnej warstwy podbudowy ułożony zostanie nowy dywanik asfaltowy. Podobna sytuacja będzie na drogach - ulicach: Obwodowej w Czerniewicach (233 m) oraz na ul. Parkowej w Choceniu (230 m). Kontynuować będziemy prace na 503 m drogi w Skibicach. Ogółem prace inwestycyjne w gminie Choceń w tym roku obejmą ponad 10,4 km dróg. Ich wartość kosztorysowa to ponad 3,7 mln zł. W tym jest także chodnik o długości 410 metrów na ul. Lipowej i Nowej w Czerniewicach.

Awantura domowa, a „oberwał” policjant Do 3 lat pozbawienia wolności grozić może mężczyźnie, który naruszył nietykalności cielesną interweniującego policjanta.

O awanturujących się w domu braciach poinformowała dyżurnego włocławskich mundurowych matka. Kobieta zawiadomiła, że jej synowie są nietrzeźwi, agresywni. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, w pokoju zastali dwóch mężczyzn, braci w wieku 20 i 22 lat. Obaj byli nietrzeźwi, mieli po ponad 2 promile alkoholu. W trakcie interwencji, w pokoju policjanci zobaczyli leżącą na ławie torebkę. Znajdowało się w niej ponad 3 g marihuany oraz 4 lufki. Gdy interweniujący wyprowadzali agresywnych, wulgarnych mężczyzn, jeden z nich (starszy) uderzył policjanta. Tym zachowaniem spowodował dodatkowo zniszczenie telefonu komórkowego mundurowego. Obaj nietrzeźwi awanturnicy trafili do policyjnego aresztu. Już wiadomo, że 22-latek usłyszy zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Po ustaleniu dokładnych okoliczności okaże się, który z braci usłyszy jeszcze zarzut posiadania narkotyków. W każdym z tych przypadków kodeks karny przewiduje możliwość kary pozbawienia wolności do 3 lat. KMP

Płonęły listy w lesie Policja prowadzi śledztwo w sprawie porzuconych w lesie w Michelinie i podpalonych listów.

Stertę podpalonych listów znalazł mężczyzna biegający po lesie i natychmiast zawiadomił policję. Nie wszystkie pisma doszczętnie się spaliły. Na niektórych przesyłkach udało się przeczytać, kto był ich adresatem. Jeszcze nie ustalono kto był odpowiedzialny za dostarczenie korespondencji, prawdopodobnie była to prywatna firma. Policja nie udziela informacji. Sprawa jest w toku postępowania. KMP Włocławek


TU i TERAZ 12 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Ludzie

Biografie niepospolite

Życie dla innych

czyli o s. Krystynie Komeckiej z Bogusławic W okresie Wielkiego Postu, jaki obecnie przeżywamy, warto bliżej przyjrzeć się ludziom, którzy inaczej niż współcześni goniący za różnymi przyjemnościami i zapamiętale gromadzący wszelkiego rodzaju dobra, wyrzekli się osobistej własności, a życie swoje, pełne pracy i ubóstwa, podporządkowali służbie Bogu i bliźnim. Taką właśnie osobą była Krystyna Komecka (w zakonie s. Maria Augustyna) z podkowalskich Bogusławic, której krótki żywot w kraju i za granicą upłynął także u boku - obecnie już świętej - Urszuli Ledóchowskiej.

zainteresowała się służbą Bogu i ludziom oraz życiem w zgromadzeniu konsekrowanym.

Edukacja i klasztor

Urodziła się 6 marca 1902 r. w Bogusławicch w pow. włocławskim jako pierwsze dziecko Zygmunta h. Ślepowron i Marii Karnkowskej h. Junosza z Leszna w pow. kutnowskim, córki Stanisława i Jadwigi z Rulikowskich. Byli oni właścicielami Bogusławic, a także Siemianowa k. Kutna. Miała młodszą o rok siostrę Marię Jadwigę (1903– 1995), późniejszą lektorkę języka francuskiego w Wyższym Seminarium Duchownym we Włocławku. Jej chrzest odbył się 26 V 1902 r., a rodzicami chrzestnymi byli Magdalena Orsetti i Wincenty Wawelski.

Tradycje rodzinne Starej rodzinie Komeckich od wieków bliskie były ideały służby kościołowi i ojczyźnie. Wielu jej przedstawicieli piastowało odpowiedzialne urzędy państwowe i duchowne, byli także hojnymi ofiarodawcami na cele dobroczynne, a także gorliwie wspierali kościół. Przedstawicieli tego rodu spotykamy wśród kanoników kolegiaty krakowskiej, gnieźnieńskiej, kujawskiej i płockiej. Np. Sebastian Komecki, pochowany na Wawelu, kanonik krakowski i kujawski, proboszcz sandomierski, był sekretarzem króla Jana III Sobieskiego. Melchior podczas najazdu Szwedów (1655) brał udział w obronie klasztoru żeńskiego w Staniątkach pod Krakowem. W katedrze wawelskiej spoczywa również Jan, kanonik krakowski, kujawski i płocki, zmarły w 1702 r. W I poł. XVIII w. burgrabiami Krakowa byli kolejno: Jan, jego syn Franciszek, oraz Ignacy. Kolejny Sebastian, zmarły w Krakowie w 1755 r., pełnił funkcje kanonika kujawskiego i proboszcza szadkowskiego, kanonika gnieźnieńskiego, kustosza krakowskiego oraz dziekana włocławskiego. Zmarły w 1734 r. Franciszek to podstoli krakowski, podstarości i sędzia grodzki kowalski. Zaś jego syn Michał Maurycy (1700–1775) objął po stryju Sebastianie kanonię gnieźnieńską, był też kustoszem krakowskim. Pradziadek Krystyny Komeckiej, Ludwik, był współpracownikiem Oskara Kolberga, dwukrotnie go gościł u siebie i w obszernej korespondencji przekazywał cenne uwagi, informacje, a także rysunki etnograficzne z Bogusławic oraz innych pobliskich miejscowości

Aktywność społeczna rodziców Ojciec K. Komeckiej, Zygmunt Marian, po studiach w Rydze, gdzie uczęszczał na wykłady z rolnictwa i architektury (należał do korporacji „Arkonia”), powrócił do rodzinnego majątku i wzorowo prowadził w nim gospodarkę. Udzielał się w wielu organizacjach i stowarzyszeniach. Współorganizował (i był w zarządzie) Fabrykę Cukru „Choceń”, a także mleczarnię w Czerniewi-

Siostra Krystyna Komecka (1902-1940) cach, której był udziałowcem i członkiem Rady Głównej. Należał do Rady Banku Kujawskiego, pracował w Kole Rolniczym, był honorowym prezesem straży ogniowej w Kowalu. Należał do Związku Hodowców Konia Szlachetnego i był członkiem Zarządu Wyścigów Konnych w Warszawie. Podczas pobytów w stolicy zaprzyjaźnił się z gen. W. Andersen, który był też dawniej członkiem studenckiej korporacji „Arkonia” w Rydze, a urodził się w Błoniu k. Krośniewic i ochrzczony został w parafii ewangelickiej w Chodczu. Z. Komecki podróżował po Europie, znał 5 języków, systematycznie powiększał swoją imponującą, wielojęzyczną bibliotekę. Wraz z żoną, która była przewodniczącą Akcji Katolickiej w Kowalu, łożyli na seminarium we Włocławku, kościół w rodzimej parafii, a także na edukację mniej zamożnych dzieci w rodzinie. W listopadzie 1939 r. został aresztowany przez Niemców i wysiedlony. Okres okupacji spędził głównie w Warszawie, gdzie brał udział w pracach Rady Głównej Opiekuńczej. W 1945 r. wraz z córką Marią wrócił na Kujawy. Nie mogąc zamieszkać we własnym domu wBogusławicach, znalazł schronienie we włocławskim klasztorze, gdzie zmarł 16 I 1948 r.

Związki domowników z kościołem Warto podkreślić, że związki rodziny K. Komeckiej z kościołem były ścisłe. Rodzicom ślubu udzielał biskup sufragan lubelski Adolf Józef Jełowski. Przyjaźnili się oni ponadto z ordynariuszem ówczesnej Diecezji Kujawsko-Kaliskiej, biskupem Stanisławem Zdzitowieckim, który dokonał ceremonii chrztu młodszej córki Marii. Jako dzieci siostry Komeckie często bywały z rodzicami w pałacu biskupim we Włocławku, do którego ojciec dostarczał produkty żywnościowe. W rodzinnym dworze w Bogusławicach 24 września 1918 r. goszczony był, wracający z wizytacji we Włocławku, nuncjusz apostolski w Polsce Achille Ratti (1857–1939), późniejszy papież Pius XI. Wzrastając w takim domu w sposób naturalny K. Komecka

Początkowe nauki pobierała razem z siostrą w domu po kierunkiem bon francuskich i angielskich. Następnie została oddana do sióstr niepokalanek w Szymonowie, a maturę zdała w warszawskim gimnazjum prowadzonym przez działaczkę społeczną i oświatową hrabiankę Cecylię Plater-Zyberkównę. Szkoła ta wówczas była postrzegana jako jedna z najlepszych (i najdroższych) placówek edukacyjnych w stolicy. Jej znakiem rozpoznawczym stała się nowoczesna metoda nauki oraz wykwalifikowane grono pedagogiczne. Nauczyciele wymagali od uczennic samodzielnego myślenia i uczyli patriotyzmu, opierając się na fundamentach wiary katolickiej. K. Komecka po zdaniu matury uczęszczała w latach 1921-22 na Roczny Kurs Gospodarczy w Pniewach. Należała wtedy do Sodalicji Mariańskiej uczennic, której przewodniczyła matka Urszula Ledóchowska. Po zakończeniu nauki pracowała w latach 1922-26 w tejże placówce jako nauczycielka języka polskiego i historii sztuki. Dnia 18 X 1923 r. została przyjęta przez U. Ledóchowską, założycielkę Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, do tejże wspólnoty. W Pniewach odbyła dwuletni nowicjat (1924-26), po czym 15 VIII 1926 r. złożyła profesję zakonną, a 15 VIII 1929 r. - śluby wieczyste. W 1926 r. skierowana została do Otorowa, gdzie była najpierw asystentką domową, a w latach 1927-28 kierowniczką tamtejszej urszulańskiej placówki opiekuńczo-wychowawczej. W roku szkolnym 1927/28 pracowała w Pniewach, a także przebywała - z powodu choroby – u urszulanek czarnych w Rokicinach.

Praca we Francji i Włoszech Dnia 21 VII 1930 r. wyjechała w pierwszej grupie sióstr do nowo założonego domu zakonnego w Ferrières-Ucel (dep. Ardèche) we Francji, gdzie zajmowała się młodzieżą polską pracującą w tym kraju. Latem 1932 r. kierowała będącą wówczas w organizacji placówką w Parmènie (dep. Isère), skąd m. U. Ledóchowska postanowiła zabrać siostry z powodu zbyt ciężkich warunków pracy. Od 16 II 1933 r. przebywała w Rzymie (na Prrimavalle), a po 17 IV 1934 r. objęła kierownictwo nowego domu zgromadzenia w Colli al Volturno w diecezji Monte Cassino. W styczniu następnego roku wróciła do Rzymu i pomagała w tłumaczeniu książek dla młodzieży wydawanych przez U. Ledóchowską. Zajmowała się także pisaniem artykułów, które ukazywały się w „Dzwonku Św. Olafa”, kwartalniku przeznaczonym dla byłych uczennic szkoły w Pniewach i „Posłańcu Św. Urszuli”, kwartalniku informującym o działalności i posłudze sióstr urszulanek. Dzięki temu, że sporządziła kopie listów z lat 1914-15 matki założycielki zgromadzenia, U. Ledóchowskiej, została zachowana ich treść, gdyż oryginały zaginęły.

Powrót do Polski i walka z chorobą We wrześniu 1936 r. powróciła do Polski. Choroba płuc i gardła, która wyraźnie dała znać o sobie już w 1928 r., zmusiła ją po krótkim pobycie w Warszawie i wizytach u

nr 2 (73), luty 2016

www.kujawy.media.pl

lekarzy w Poznaniu, do wyjazdów na kuracje do Szczawnicy i Zakopanego. W połowie marca 1937 r. udała się do Wilna i do Czarnego Boru, gdzie pracowała przez kilka miesięcy jako wychowawczyni w internacie dla uczennic szkoły pielęgniarskiej, prowadzonej przez urszulanki. Latem tegoż roku regeneruje swoje siły w Męce pod Sieradzem, w domu przeznaczonym dla chorych sióstr. Z dniem15 III 1938 r. zostaje mianowana kierowniczką nowej placówki w Sokolnikach Wielkich w pow. szamotulskim. Pracowała tam od 18 VII 1938 r. do 11 II 1939 r., po czym zmuszona była wyjechać na kolejną kurację.

Wojna i postępująca choroba Kiedy wybuchła II wojna światowa, przyjechała do Lipnicy k. Szamotuł, gdzie przez wiele miesięcy (bezskutecznie) walczyła z ciężką chorobą. O tym ostatnim okresie jej życia dała świadectwo kierowniczka lipnickiej placówki, s. Franciszka Guttner pisząc: „Choć pałac stale był pełen Niemców, miałyśmy w nim w roku 1940 kilka pokojów do rozporządzenia, m.in. dolny salon dla s. Komeckiej. Byłyśmy wdzięczne Hauptmannowi, że możemy jej dać duży pokój z ładnym widokiem na ogród i możliwie najlepsze warunki, gdy miesiącami leżała w ciężkiej chorobie. Odwiedzałam ją często wieczorami, także odwiedzały ją siostry, ale choć dom był gościnny, s. Komecka czuła się bardzo osamotniona: gryzła ją tęsknota do Zgromadzenia, do swoich (14 XI 1939 r. został aresztowany przez Niemców z grupą okolicznych ziemian jej ojciec), ból i niepewność o losy kraju. Zdolna i jeszcze młoda, rwała się życia, do pracy, projektowała, jakby mogła pracować, interesowała się Sokolnikami, gdzie ostatnio była prefektą, łudziła się myślą, że będzie żyć, że wróci do pracy. Stopniowo chudła, mizerniała, w strasznej gorączce i kaszlu – powoli gasła. [...] Cierpiała bardzo przy śmierci, ale umarła pogodzona z wolą Bożą, z bolesną prośbą: „Przyjdź, Jezu, prędzej, bo dłużej nie mogę.”

Świadectwo sióstr urszulanek We wspomnieniu o niej siostry ze zgromadzenia napisały: „Praca apostolska, organizacyjna wśród młodzieży zarówno robotniczej, jak szkolnej była wyrazem jej gorącej miłości Bożej i troski o dobro dusz, którym służyła z największym poświęceniem obdarzając je tak skarbami swego szerokiego serca, jak i niepospolitego umysłu.[...] Ostatnie cierpienia zbliżają ją do Boga. Cierpi samotnie, tylko przed Bogiem, nikogo nie zajmując sobą, pamiętna na słowa Matki Założycielki, że skąpa jest ta dusza, której Bóg nie wystarcza. Cieszy się na spotkanie z Matuchną i swoją mistrzynią siostrą Monkiewicz. Oddaje się Bogu przez ręce Matki Najświętszej, do której miała, począwszy od Sodalicji, gorące nabożeństwo. Toteż zabrała ją Matka Najświętsza w swoje święto – Matki Boskiej Śnieżnej”.

Koniec rodu Zmarła dnia 5 VIII 1940 r. i dwa dni później pochowana została na cmentarzu urszulańskim w Pniewach. Jej młodsza siostra Maria, która po wojnie była m.in. nauczycielką języków obcych w Wyższym Seminarium Duchownym we Włocławku, nie założyła rodziny. Kiedy zmarła w 1995 r., jej ulubiony uczeń, bp Roman Andrzejewski, żegnając ją i we Włocławku i w Kowalu mówił o zasługach jej i jej rodziny z żalem stwierdzając, że jest „ostatnią z rodu”. Taki napis widnieje także na tablicy umieszczonej w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Kowalu.

ARKADIUSZ CIECHALSKI


nr 2 (73), luty 2016

www.kujawy.media.pl

Laureatki najmłodszej grupy Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Dziecięcej oraz przedstawiciele samorządu gminy Izbica Kujawska

MGOK Izbica Kuj.

Wolontariuszki wspierające prace archeologiczne: Marta i Weronika Sobieraj, Kornelia Bąk oraz Asia Wąsik

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

I

13

EDD. Festyn archeologiczny - prezentacje narzędzi

Kalendarium 2015 roku MGOK w Izbicy Kujawskiej

Podobnie, jak w innych instytucjach, rok 2015 dla skromnej kadry merytorycznej izbickiego Ośrodka Kultury był bardzo napięty. Pierwszy kwartał jest naszpikowany wymaganymi sprawozdaniami z działalności instytucji za rok poprzedni, a przecież zaplanowane imprezy muszą być realizowane na bieżąco. Tradycyjnie już, w styczniu odbył się kolejny, 23 Finał WOŚP, na rzecz którego zebrano blisko 14,5 tys. zł. A tuż po - ferie zimowe „Bez nudy w mieście”. Dzieci uczestniczyły m.in. w zajęciach językowych i plastycznych. Odbyły się również dwa spektakle teatralne oraz dyskoteka. Dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty rękodzieła, których przewodnim tematem były święta wielkanocne. Na zakończenie, wszyscy wzięli udział w wycieczce do Torunia, gdzie odwiedzili Dom Piernika oraz Planetarium. Jeszcze w lutym, w ramach projektów realizowanych przez LGD Dorzecza Zgłowiączki Ośrodek zorganizował warsztaty plastyczne dla dzieci i młodzieży, które zakończyły się konkursem. Nagrodzono trzy reprezentantki Izbicy za prace wykonane pastelami. Dalej, Dzień Kobiet z koncertem zatytułowanym „Być kobietą” i „Wiosna z folklorem” promująca tańce, przyśpiewki i tradycje ludowe. Jednocześnie MGOK, podobnie jak w poprzednich latach, rozpoczął przygotowania do kolejnego sezonu prac archeologicznych realizowanych przez Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne w Łodzi i Fundację Badań

Archeologicznych im. Prof. Konrada Jażdżewskiego. Pracownicy Ośrodka uczestniczyli także w szeregu projektach związanych bezpośrednio z Parkiem Kulturowym Wietrzychowice, m.in. w programie „Odkrywcy 1” realizowanym z Powiatowym Urzędem Pracy we Włocławku. Maj i czerwiec obfitowały w kolejne wydarzenia: Majówka, spektakl „HIP cHOPin” prezentujący najważniejsze wydarzenia z dziejów historii Polski od czasów Chopina do współczesności, kolejne warsztaty plastyczne i wystawa pokonkursowa „Na szkle malowane”, czy też impreza interaktywna z okazji Dnia Dziecka, w której uczestniczyły dzieci uczęszczające do przedszkola i szkół podstawowych z terenu naszej gminy. Z okazji Święta Województwa odbył się koncert Carillonowy. A później trzecia już edycja festynu charytatywnego „Windą do nieba”, podczas której zbierane były środki na potrzeby miejscowego DPS. W lipcu rozpoczęła się akcja „Lato z MGOK”. W pierwszej części, grupa dzieci i młodzieży uczestniczyła w programie „Summer school” realizowanym we współpracy z międzynarodową organizacją AIESEC. Projekt ten ma na celu szeroko pojętą integrację kulturową z udziałem przedstawicieli młodzieży z całego świata - tym razem gościliśmy studentki z Kolumbii, Filipin i Gruzji. Uczestnicy programu odwiedzili Park Kulturowy Wietrzychowice, a przy okazji trwających prac archeologicznych - stanowisko wykopaliskowe w Gaju. Wzięli także udział w wycieczkach do Ostrowa Lednickiego oraz Parku Etnograficznego w Dzie-

Uczestnicy programu Summer school w Parku Kulturowym w Wietrzychowicach

kanowicach. W drugiej części akcji odbywały się regularne zajęcia i warsztaty. Oprócz „zabaw z językiem angielskim” oraz zajęć plastycznych dzieci i młodzież, a nawet niektórzy rodzice i opiekunowie uczestniczyli m.in. w warsztatach wikliniarskich. W ramach zajęć turystyczno-krajoznawczych organizowane były rajdy piesze, w tym m.in. „podchody” i geocaching. Na zakończenie akcji „lato z MGOK” odwiedziliśmy m.in. Muzeum Archeologiczne oraz Nowe ZOO w Poznaniu. W tym miejscu warto podkreślić, że kilka osób – członkiń młodzieżowej grupy historyczno-rekonstrukcyjnej, poświęciło część swojego letniego wypoczynku na udział w pracach archeologicznych w ramach wolontariatu. W sierpniu przystąpiono do końcowych prac związanych z obchodami Europejskich Dni Dziedzictwa. Z tej okazji MGOK w partnerstwie ze Stowarzyszeniem Ziemia Izbicka i Fundacją Badań Archeologicznych im. Prof. Konrada Jażdżewskiego zrealizował na terenie Parku Kulturowego w Wietrzychowicach, 6 września kolejną edycję festynu archeologicznego „Wehikuł czasu”. Uruchomiona została również nowa wystawa „Pradzieje Kujaw cz. II - Rejon Parku Kulturowego Wietrzychowice”. Z okazji obchodów Święta Niepodległości, odbył się koncert z udziałem światowej sławy amerykańskiej wokalistki i pianistki Karen Edwards. Towarzyszyli jej równie znani muzycy jazzowi Józef Eliasz, Zbigniew Wrombel i Adam Wendt. Następnym, ważnym przed-

sięwzięciem zrealizowanym w listopadzie była sesja popularno-naukowa zorganizowana przez MGOK we współpracy z Katedrą Geomorfologii i Paleogeografii UŁ, Stowarzyszeniem Archeologii Środowiskowej, Fundacją Badań Archeologicznych im. Prof. K. Jażdżewskiego i Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w Łodzi. Tematem spotkania były badania nad neolitem Kujaw i Zachodniej Rosji. Gościem specjalnym sesji był prof. Andriej Mazurkiewicz – główny kustosz i pracownik naukowy Narodowego Ermitażu. Kolejna impreza, to już „Mikołajki” z prawdziwym Mikołajem i Elfami oraz zabawą z animatorami. W sali MGOK, w odpowiedniej scenerii odbywały się m.in. konkursy z mnóstwem słodkich nagród. W tym samym czasie, MGOK przygotowany był już do realizacji kolejnej, 31 edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Dziecięcej „Mikrofon dla najmłodszych”. Do grudniowego finału imprezy, spośród 261 nadesłanych zgłoszeń, zakwalifikowano 34 uczestników. Festiwal realizowany był w partnerstwie ze Stowarzyszeniem Środowisk, Twórców i Animatorów Kultury Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej.

Sesja popularno-naukowa od lewej dr Piotr Kittel (UŁ, SAS), mgr Adam Myrta (MGOK), prof. Andriej Mazurkiewicz (Ermitaż) oraz mgr Joanna Wicha i dr Piotr Papiernik (FBA, MAiE)

Warsztaty wikliniarskie na terenie Parku Kulturowego w Wietrzychowicach

Warto przypomnieć, że w 2015 roku w MGOK odbywały się regularne zajęcia dziecięcych sekcji rytmiczno-tanecznych, wokalnej i teatralnej. Ponadto swą działalność prowadziła grupa historyczno-rekonstrukcyjna, ognisko muzyczne „Synkopa” oraz dziecięcy zespół folklorystyczny.

Mikołajki

Idziemy na podchody

Karen Edwards & Eljazz Trio podczas koncertu 11 listopada


TU i TERAZ 14 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (73), luty 2016

Rolnictwo

www.kujawy.media.pl

Najpierw trzeba zasiać...

Rolnicy, radni powiatu włocławskiego: Grzegorz ŚLEDZIŃSKI z Augustynowa w gminie Izbica Kujawska i Karol MATUSIAK ze Skaszyna (gmina Lubraniec) o sytuacji w rolnictwie i na wsi Ubiegły rok dla rolnictwa w powiecie włocławskim był trudny a już słyszymy, że nowy niesie kolejne zagrożenie. Mówi się, że oziminy i rzepak będą wymagać przesiewu.

Grzegorz Śledziński: - Warunki pogodowe spowodowały, że w ubiegłym roku w Polsce wartość dochodów w przeliczeniu na osobę zatrudnioną w rolnictwie znacznie zmniejszyła się w stosunku do roku poprzedniego. Nasz kraj znalazł się na drugim miejscu w całej Unii Europejskiej pod względem wielkości spadku tego współczynnika. Na obniżenie docho-

Grzegorz Śledziński i Karol Matusiak pokazują zmarznięte zasiewy dów największy wpływ miał spadek wartości produkcji mleka - prawie o 15 proc., trzody chlewnej prawie o 9 proc. oraz produkcji roślinnej buraka cukrowego 29 proc. i kukurydzy przeznaczonej na ziarno 24,5 proc. Od lat obserwujemy tendencję spadkową. W całym okresie od 2010 r. do 2015 r. spadek ten wyniósł 31 proc. Krytyka spadała na ministra Sawickiego (PSL), a przecież rolnictwo nie tylko w Polsce, ale w całej Unii Europejskiej przeżywa głęboki kryzys, dla przykładu - Niemcy odnotowały 37,6 proc. spadku dochodów w przeliczeniu na osobę zatrudnioną w rolnictwie w stosunku do roku poprzedniego. Tak, więc taka sytuacja w Polsce była niezależna od tego, że PSL współrządziło krajem. Zastrzeżenia mam do sposobu komunikowania się z nami rolnikami, moim zdaniem komunikacja była zła i spowodowała nega-

Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Kowalu jest szkołą, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom lokalnej społeczności oraz rynku pracy w zakresie kształcenia zawodowego na poziomie ponadgimnazjalnym i kształcenia kursowego dla dorosłych. Jak dotychczas edukacja ta obejmuje kursy: kombajnistów, ochrony roślin oraz kurs R.03 – prowadzenie produkcji rolniczej. W roku szkolnym 2015/2016 poszerzono ofertę kształcenia dla dorosłych o kurs R.04 – prowadzenie produkcji pszczelarskiej. Szkoła uruchomiła taki profil kształcenia, gdyż dysponuje odpowiednim zapleczem. Posiada bowiem pasiekę edukacyjną liczącą kilkanaście rodzin pszczelich, podstawowy sprzęt pszczelarski oraz bogatą literaturę z tego zakresu, a także odpowiednią kadrę nauczycieli. Jednakże w zakresie najbardziej specjalistycznych treści dotyczących pszczelarstwa, zajęcia prowadzą uznani fachowcy z tej branży, tj.: Marek Podlewski, Adrian Stankiewicz i

tywny odbiór PSL-u wśród mieszkańców wsi. Za straty spowodowane suszą rolnicy otrzymali odszkodowania Karol Matusiak: - To prawda, ale po długiej „walce”, a wypłaty odszkodowań nie pokryły wszystkich poniesionych przez rolników strat. Jako radni powiatu zabiegaliśmy o pomoc u ówczesnego ministra i wykazywaliśmy skalę problemu. Na szczeblu powiatu zajmowaliśmy się podejmowaniem apelu skierowanego do władz rządowych. Były wyjazdy do wojewody, wypowiedzi w mediach, na dożynkach. Jako radni skupienie w klubie PSL wnioskowaliśmy do Zarządu Powiatu o to, by podjął odpowiednie działania ukierunkowane na ograniczenie występowania skutków suszy. Naturalnie chodziło o możliwe działania w ramach kompetencji i budżetu

powiatu włocławskiego lub chociażby wywarcia wpływu na inne instytucje. Konkretnej odpowiedzi, z której wynikałyby realne działania na obszarze naszego powiatu nie otrzymaliśmy. A może warto się zastanowić choćby nad wsparciem finansowym gmin, które pomagają poszkodowanym rolnikom i przeznaczyć z budżetu powiatu jakieś środki, na przykład z oszczędności wynikających z zimowego utrzymania dróg. Nowi rządzący złożyli wiele obietnic wyborczych, także rolnikom. Uważacie, że nadchodzi lepszy czas dla rolnictwa? Grzegorz Śledziński: - Obiecuje się łatwo. A obietnicami jest tak, jak z samym rolnictwem. Najpierw trzeba zasiać, żeby później zebrać. Zobaczymy, jakie z tego będą plony dla rolników. Nowym ministrem rolnictwa został Krzysztof

Karol Matusiak: - A co może zrobić nowy minister? Ani ten, ani poprzedni nie ma takich możliwości, ażeby samodzielnie rozwiązać problemy rolników. Zależy to od całej rządzącej partii PiS. Problemów jest wiele, zwłaszcza związanych ze spadkiem opłacalności produkcji. Czekamy na efekty. Są już widoczne zmiany ustawowe. 1 Stycznia weszła w życie ustawa regulująca sprzedaż bezpośrednią od rolnika. Grzegorz Śledziński: - Przecież do wejścia w życie tej ustawy rolnicy mogli wytwarzać i sprzedawać produkty nieprzetworzone bez konieczności rejestrowania działalności gospodarczej i płacenia podatku dochodowego od osób fizycznych. Zmiana przepisów spowodowała, że rolnicy od początku tego roku mogą sprzedawać również produkty przetworzone bez konieczności zakładania fir-

Po naukę pszczelarstwa do Kowala Sebastian Szylar, którzy zostali poleceni przez prezesa Regionalnego Związku Pszczelarzy Ziemi Kujawsko-Dobrzyńskiej - Janusza Lambarskiego. Zainteresowanie tą formą kształcenia okazało się bardzo duże, bowiem na kurs zgłosiło się 49 słuchaczy nie tylko z okolic Kowala i Włocławka, ale nawet odległych miejscowości. Są to osoby w różnym wieku, legitymujące się także wykształceniem wyższym. Część z nich prowadzi już gospodarkę pasieczną, część zaś dopiero się do niej przygotowuje. Pojawienie się tematyki pszczelarskiej w ofercie edukacyjnej szkoły miało swój początek w roku 2013. Dyskusje na lekcji biologii zaowocowały powstaniem Szkolnego Klubu Młodego Pszczelarza, którego opiekunem jest nauczyciel biologii i jednocześnie pszczelarz Andrzej Rybka. Prowadzenie Kursu R.04 przebiega

Fot. Arkadiusz Ciechalski

Karol Matusiak: - W ubiegłym roku mieliśmy ogromne straty spowodowane suszą i nie można o niej zapominać. Zima nie przyniosła dużych opadów śniegu, więc ziemia jest sucha. Styczniowe mrozy dopełniły dzieła zniszczenia. Pszenica, rzepak i jęczmień nie dają oznak wiosennej wegetacji, liście i korzenie mają nienaturalny brązowy kolor. Znaczna część ozimin i rzepaku wymagać będzie przesiewu. Już pojawiły się problemy z kupnem materiału siewnego, szczególnie pszenicy jarej. Obawiam się, że latem znowu będzie susza, wody wciąż brakuje, bo opady śniegu były skromne. Z mojej wiedzy wynika, że coraz więcej rolników, tych, których na to jeszcze stać robią odwierty studni głębinowych. Trzeba jednak pamiętać, że woda to nie tylko potrzeby rolników i rolnictwa. Czy będzie jej dosyć w kranach mieszkańców? A co będzie z jej ceną?

Jurgiel. To bardzo zaufany i lojalny człowiek prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Towarzyszy mu on praktycznie od zawsze. Odpowiedzialnym za resort był już wcześniej, wtedy zaliczył kilka spektakularnych tzw. wpadek. Na pewno stoi przez nim bardzo trudne zadanie. Sam minister wskazywał, że rolnicy powinni otrzymać wyższe dopłaty z UE, rekompensaty za szkody w uprawach na skutek klęsk żywiołowych, czy zniszczenia przez zwierzynę. Mówiono też dużo o wyrównaniu poziomu życia pomiędzy obszarami wiejskimi a miastem. Na razie nie odczuwamy żadnej poprawy.

Prace w szkolnej pasiece

my. Dochody do siedmiu tysięcy w roku podatkowym nie będą opodatkowane. Konieczne będzie prowadzenie uproszczonej ewidencji sprzedaży, ale w ustawie nie określono szczegółowo jak ma ona być prowadzona. Wprawdzie nie ma zapisów o konieczności kas fiskalnych, ale w jakiś sposób będzie trzeba sprzedaż rejestrować. Uważam, że ustawa wymaga skonkretyzowania wielu aspektów. Pierwszego maja tego roku kończy się 12-letni okres ochronny na zakup ziemi rolnej przez cudzoziemców. Resort rolnictwa przygotował projekt ustawy, która ma ten okres przedłużyć na najbliższe pięć lat. Już rozlała się fala krytyki, bowiem twierdzi się, że zapisy tej ustawy spowodują zamrożenie obrotu ziemią i spadek jej wartości. Karol Matusiak: - Dalekosiężne skutki wprowadzenia nowej „ustawy o ziemi”, którą przygotowało PiS są aktualnie trudne do oszacowania. Zapisy o górnym pułapie wielkości gospodarstwa 300 ha mogą zahamować rozwój rolnictwa. Grzegorz Śledziński: - Projektowana ustawa miała na celu likwidację nabycia nieruchomości na tzw. słupy. Jednak projekt wprowadza również ograniczenia dla nabywcy ziemi wykluczając tych niemieszkających w gminie, na terenie, której jest położona działka, nieprowadzących gospodarstwa od minimum pięciu lat lub niechcących się zobowiązać, że będą je prowadzili przez kolejne dziesięć lat. Agencja Nieruchomości Rolnej będzie miała prawo do dowolnego ingerowania w obrót ziemią, również prywatną, a to stwarza wiele niebezpieczeństw. Byli właściciele ziemscy i ich spadkobiercy mogą stracić prawo pierwokupu swojej ziemi. Notowała: (j)

we współpracy z Regionalnym Związkiem Pszczelarzy Ziemi Kujawsko-Dobrzyńskiej we Włocławku. Zawiera się ona w takich działaniach jak: udział młodzieży w różnych świętach organizowanych przez Związek w różnych szkoleniach, wykładach o tematyce pszczelarskiej, prowadzenie szkolnej pasieki edukacyjnej, promowaniu różnych gatunków miodu i produktów pszczelich organizowaniu w szkole wykładów o tematyce pszczelarskiej itp. Warto dodać, że sprzedażą produktów pszczelich, zakupem środków niezbędnych do hodowli pszczół zajmuje się Uczniowska Spółdzielnia. Kowalska szkoła rolnicza jest otwarta na różne formy współpracy, które bardzo pozytywnie oddziałują na młodzież i lokalną społeczność. Wszystkich chętnych chcących poszerzyć swoją wiedzę i kwalifikacje z tego zakresu szkoła zaprasza, gdyż uruchomione będą kolejne edycje takiego kursowego szkolenia.

Ar


nr 2 (73), luty 2016

Dzień języka w biliotece Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego przypada 21 lutego. Z tej okazji Miejska Biblioteka Publiczna im. Z. Arentowicza organizuje 23 lutego 2016r. o godz. 11.00 spotkanie dla młodzieży z włocławskich szkół gimnazjalnych. Uczniowie spotkają się z: Bogdanem Lisowskim, poetą, współzałożycielem zespołu „Marynia”, propagatorem kultury i gwary Kujaw; Andrzejem Personem, dziennikarzem sportowym i byłym senatorem RP oraz dr. Adamem Wróblem, językoznawcą, wykładowcą akademickim, prezesem Towarzystwa Miłośników Ziemi Dobrzyńskiej oraz wiceprezesem Włocławskiego Towarzystwa Naukowego. Podczas spotkania poruszona zostanie kwestia wagi posługiwania się poprawną polszczyzną, a także rozważaniom zostaną poddane problemy i zagrożenia z jakimi boryka się współczesny język polski. Na młodzież czeka również kilka wyzwań językowych.

Umarł na ławce w centrum miasta Na włocławskiej ulicy 3 Maja przechodnie obojętnie mijali ławkę (11 lutego), na której leżał nieprzytomny człowiek. Upłynęło wiele czasu aż znalazł się ktoś, kto zadzwonił do strażników miejskich. Podjęta akcja reanimacyjna, co było do przewidzenia nie przyniosła pozytywnego skutku. Ratownicy przybyłej na miejsce karetki stwierdzili zgon mężczyzny. Okoliczności śmierci ani personalia mężczyzny wyglądającego na około 45-letniego nie są znane. Włocławska policja prowadzi w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Nie pierwsze to zdarzenie pokazujące, że ludzie w ogóle nie reagują. Udają, że nie widzą. Boją się kłopotów? A może nie potrafią dostrzec problemów innych, a okazanie empatii stało się czymś obcym? Ciekawe jak by zareagowali, co czuli gdyby dowiedzieli się, że to ich brat lub ojciec zasłabł na ławce? Czy powszechna znieczulica staje się znakiem obecnych czasów? (j)

I TU i TERAZ

Rozmaitości

www.kujawy.media.pl

Wola radnych

Św. Jan Paweł II patronem województwa Podczas pierwszej, uroczystej części posiedzenia XVI sesji sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego 15 lutego radni przyjęli stanowisko w sprawie ustanowienia św. Jana Pawła II patronem regionu. W uzasadnieniu uchwały radni napisali: „W województwie kujawsko-pomorskim więź pamięci z Janem Pawłem II wyrażają liczne relacje, drukowane wspomnienia i albumy, patronaty nadawane miejscowościom, gminom, szkołom i instytucjom, a także formy materialne – różnorodne pomniki i dęby (dokumentację tych śladów do roku 2014, sporządził i opublikował profesor Waldemar Rozynkowski z UMK). Dziedzictwo Jana Pawła II w regionie rozpocząć należy od faktu powołania do istnienia dwóch nowych diecezji: toruńskiej (1992) i bydgoskiej (2004). Niezwykłym wydarzeniem stało się nadanie 22 czerwca 2004 roku przez Senat Uniwersytetu Mikołaja Kopernika Janowi Pawłowi II godności doktora honoris causa. Wręczenie dyplomu odbyło się 23 listopada tegoż roku w Watykanie, w Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego. Dla uczczenia 10. rocznicy śmierci, rok 2015 był przez Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego ogłoszony Rokiem Jana Pawła II papieża rodziny, „pierwszego i podstawowego wyrazu natury społecznej człowieka”. Decyzję o nadaniu Janowi Pawłowi II honorowego obywatelstwa podjęło w Kujawsko-Pomorskiem 15 miast i 29 gmin. Papieskie Imię patronuje także wielu placówkom edukacyjnym i oświatowym na czele z dwoma centrami dialogu społecznego w Toruniu i collegium nauk ekonomicznych UMK. Dla uczczenia pobytu w Bydgoszczy wybudowano w tym mieście Zespół Szkół Katolickich –

Funkcjonariusze z Izbicy Kujawskiej 11 lutego po 10.30 otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej, do której doszło na ul. Szkolnej. Dojechanie ma miejsce zdarzenia i przesłuchanie świadków pozwoliło mundurowym na wstępne ustalenie przebiegu sytuacji. Okazało się, że nieznany zgłaszającemu mężczyzna, cofając renault uderzył w zaparkowane suzuki. Po tym fakcie odjechał. Policjanci identyfikując uzyskane numery rejestracyjne

Pomnik Jana Pawła II. Jan Paweł II jest też patronem dwóch liceów ogólnokształcących (w Grudziądzu i Toruniu), 25 gimnazjów, 23 szkół podstawowych, dziewięciu zespołów szkół oraz dwóch przedszkoli. W miastach i miejscowościach wiejskich spotkać można ponad 30 pomników, popiersi lub obelisków upamiętniających Ojca Świętego z Polski. Jego miano noszą liczne ulice, place, aleje, parki, skwery, a nawet osiedla (w Chełmnie, Chełmży i Sępólnie Krajeńskim). Na terenie województwa – trudno zliczyć w ilu miejscach – rosną też tzw. dęby papieskie. Najstarsze drzewko zostało posadzone w 2002 roku w Toruniu, w pobliżu Collegium Maximum UMK przy placu Rapackiego na pamiątkę odwiedzin Jana Pawła II w Bydgoszczy i Toruniu 7 czerwca 1999 roku oraz jako symbolu przyjaźni obu miast. Wymienione przykłady to dowody serdecznej pamięci i obecności papieża Jana Pawła II w przestrzeni publicznej naszego regionu. Mamy jednak świadomość, że formy te wzmacniać powinna miłość społeczna, solidarność, a przede wszystkim codzienna chrześcijańska praktyka życia. Ustanowiony patronat Świętego Jana Pawła II to mocny impuls do takich czynów.”

Przyjechał na posterunek nietrzeźwy auta, udali się do miejsca zamieszkania sprawcy kolizji. Mieszkańca gminy Lubraniec nie zastano w domu. Gdy otrzymał informację, że poszukują go mundurowi, wsiadł „za kółko” i stawił się na posterunku. Pokorna postawa kierującego, wykazana stawiennictwem byłaby pochwalna, gdyby nie jeden, znaczący fakt. Policjanci wyczuli od

mężczyzny woń alkoholu. Po przeprowadzonym badaniu na stan trzeźwości, okazało się, że ma on 1,3 promila alkoholu. Za spowodowanie kolizji 46-latek otrzymał mandat. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości może mężczyźnie grozić kara pozbawienia wolności do 2 lat. (KMP)

Gazeta Powiatu Włocławskiego

I

15

Wojciech Jaranowski z Włocławka członkiem Rady Nadzorczej Radia PiK Minister skarbu powołał 12 lutego br. Wojciecha Jaranowskiego (PiS) z Włocławka, radnego wojewódzkiego na członka Rady Nadzorczej Radia PiK w Bydgoszczy. Przeprowadzona przez Prawo i Sprawiedliwość reforma mediów publicznych daje ministrowi skarbu uprawnienia do powoływania zarządów radia i telewizji. Rada nadzorcza sprawuje stały nadzór nad działalnością spółki we wszystkich dziedzinach jej działalności. Polskie Radio Pomorza i Kujaw (PiK) jest lokalną rozgłośnią Polskiego Radia nadającą z Bydgoszczy. W 2015 roku obchodzono jubileusz 80-lecia Polskiego Radia na Pomorzu i Kujawach. Od 1993 roku Polskie Radio PiK jest jedną z 17 regionalnych spółek radiofonii publicznej. Wojciech Jaranowski sam złożył wniosek do ministra skarbu o powołanie go w skład tej rady nadzorczej. Był zastępcą

redaktora naczelnego „Przeglądu Oświatowego”, więc jak twierdzi zna kulisy działalności mediów. W zarządzie oświatowej Solidarności Jaranowski pełni funkcję rzecznika prasowego Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania.

Lubień Kujawski

Fabryka krajanki i papierosów Centralne Biuro Śledcze wykryło w Lubieniu Kujawskim nielegalną wytwórnię papierosów. Policja zabezpieczyła towar o wartości ponad 1,6 mln złotych. Policjanci CBŚP, zajmujący się zwalczaniem zorganizowanej przestępczości ekonomicznej, przeprowadzili działania, których efektem było rozbicie grupy przestępczej trudniącej się nielegalnym wytwarzaniem i dystrybucją hurtowych ilości krajanki tytoniowej i papierosów. Podczas akcji zatrzymano trzy osoby, które zajmowały się nielegalną produkcją i dystrybucją wyrobów akcyzowych. Wytwórnia znajdowała się na posesji należącej do jednego z zatrzymanych. Ustalono także drugie miejsce, gdzie znajdował się magazyn wytworzonej krajanki tytoniowej i papierosów. Łącznie podczas działań zabezpieczono ponad 1,6 tony nielegalnej krajanki tytoniowej i ponad 15 tys. papierosów - wszystko o wartości ponad 1,6 mln złotych. Ponadto zabezpieczono trzy maszyny służące do produkcji tytoniu, nawilżacze do konfekcjonowania tytoniu, maszynę do zszywania worków papierowych, w które pakowany był tytoń, filtry służące do odpylania pomieszczenia oraz puste worki papierowe. Zatrzymanym przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstw z ustawy o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych, a także zarzuty z ustawy karno-skarbowej. Źródło: CBŚP Bydgoszcz

Otwarte serca i dużo pomysłów Dzieci z parafialnego Oratorium im. Jana Pawła II w Szpetalu Górnym ferie zimowe spędziły w górach. Wyjazd zorganizowało w styczniu stowarzyszenie „Otwarte Serce”. - Jesteśmy prężnie działającym stowarzyszeniem, mamy wiele dobrych pomysłów, które wdrażamy w życie – mówi Barbara Wałęsa, radna powiatu. - Działamy przy parafii p.w. św. Józefa w Szpetalu Górnym i pomagamy dzieciom z niepełnosprawnością oraz tym z rodzin niezamożnych. Ostatnie nasze przedsięwzięcia to jasełka, w których zagrali również dorośli członkowie stowa-

rzyszenia i dzieci oraz zimowisko w górach. Przygotowania i próby do jasełek wymagały dużej cierpliwości i wyrzeczeń w działaniu, ale w większości dawały nam debiutującym artystom dużo satysfakcji, radości i śmiechu. Wyjazd na zimowisko do Zakopanego był dla dzieci ogromną satysfakcją – zaznacza radna. Bez pomocy wielu otwartych serc musiałyby pozostać w domach. Podczas wypoczynku wychowankowie uczyli się jazdy na nartach pod dobrą opieką instruktorów, jak i opiekunów. Wiele radości przyniosły zabawy na śniegu, a także na basenie w Bukowinie Tatrzańskiej. (jp)


Po walentynkach Dzień Kobiet Kobiety naszej doczesności - Christian Medard Manteuffel

...kobiety o zmysłowych twarzach, odkrytych ramionach, i nabrzmiałych piersiach; rozchylające usta i uda, rozwierające oczy w ekstazie, gryzące wargi kochanków obejmujące krzyż chrystusowy, w modlitwie o łaskę dla mężów i dzieci. Dzielące chleb na stole, krople mleka z wyschniętych sutek i wzgardzoną miłość. Święte Madonny, grzeszne Magdaleny, walczące Joanny… Kobiety naszej doczesności, hurysy islamskiego raju...

Niemcy, Jura Szwabska 2002

Christian Medard Manteuffel – polski poeta i pisarz, żyjący od 1988 w Niemczech. Urodził się 28 maja 1938 w Brześciu Kujawskim. Młodość przeżył we Włocławku i tutaj założył rodzinę, tu też urodził się jego syn.

Lodowisko zamknięte Lodowisko Miejskie OSiR przy al. F.Chopina zostało 19 lutego zamknięte ze względu na panujące od dłuższego czasu złe warunki atmosferyczne (wysoka temperatura, deszcz

i wiatr). Sytuacja ta spowodowała duże ubytki na tafli lodu, co może być niebezpieczne dla użytkowników. Drugie lodowisko przy ul. Wysokiej 12 jest nadal czynne. (bis)

nr 2 (73), luty 2016

Ludzie Nieszawa w latach 1973-1974 stała się planem filmowym dla znanego filmu pt. „Wiosna, panie sierżancie”. Zatem w bieżącym roku będziemy obchodzić czterdziestą trzecią rocznicę rozpoczęcia pracy nad filmem. W komedii wyreżyserowanej przez Tadeusza Chmielewskiego wystąpili, m.in.: Józef Nowak (starszy sierżant Władysław Lichniak, komendant posterunku w Trzebiatowie), Małgorzata Pritulak (Hela), Tadeusz Fijewski (Wyderko), Jan Himilsbach (stolarz Leon Marchelczyk), Marcin Sławiński (Adamiak, przewodniczący ZMP). Muzykę napisał Jerzy Matuszkiewicz. Dzięki temu obrazowi została utrwalona Nieszawa i jej mieszkańcy. Wielu nieszawian spośród tych, którzy zagrali jako statyści w filmie „Wiosna, panie sierżancie”, już odeszło. Z nieszawskiego krajobrazu zniknęło też sporo domów. Żyją natomiast wspomnienia, przekazywane już z pokolenia na pokolenie. Ewa Reniecka z d. Strzelewicz w 1973 r. miała osiemnaście lat, była uczennicą nieszawskiego liceum. - Niemalże cała Nieszawa stała się planem filmowym - wspomina. - Miasto żyło wówczas rytmem pracy kamery. Ewa Reniecka sama na planie filmowym nigdy się nie pojawiła. Natomiast w rolę aktora wcielił się jej tata Stefan Strzelewicz (1931-2008). W rodzinnej pamięci przetrwały także wspomnienia dotyczące filmu, związane z babcią Sabiną Wycichowską. Wracała akurat do domu, po dłuższym pobycie u swej córki w Tucholi. O tym, że w jej rodzinnym mieście powstaje film nie wiedziała. Jakież było więc zdziwienie pani Sabiny, gdy dojeżdżając do Nieszawy, ujrzała drogowskaz z napisem Trzebiatów. Była to filmowa nazwa miasta. Kierowca autobusu zapytany, czy nie zboczył z trasy, zaprzeczył jakoby się pomylił. - Matko Boska, co oni z tą Nieszawą porobi-

www.kujawy.media.pl

Wspomnienia

Sierżant Nowak w Nieszawie Fot. Wanda Wasicka

TU i TERAZ 16 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Ewa Reniecka prezentuje zdjęcie Józefa Nowaka z dedykacją dla siostry Wisi li - wykrzyknęła seniorka rodu, kiedy rodzina śmiejąc się wytłumaczyła, co się wydarzyło w czasie jej nieobecności. Stefan Strzelewicz był kierowcą zawodowym nieszawskiej straży a ta czynnie brała udział w całym tym filmowym przedsięwzięciu. Na ekranie można go zobaczyć kilka razy, m.in. w scenie, w której położna Michnikowa dotkliwie pobiła Helę, urzędniczkę z poczty. Jako wyrwany ze snu, wystąpił w niebieskiej piżamie, która dotrwała do dzisiaj. Widzimy go również grającego w szachy, także na trąbce z orkiestrą strażacką. Leokadia i Stefan Strzelewiczowie przed blokiem, w którym mieszkali, pielęgnowali kwiaty. One również wystąpiły w filmie, także ich stojak pod miednicę i miednica, z której lała się obficie woda na ekranie, na Michnikową i Helę. Najpiękniejsze jednak wspomnienia dotyczą odtwórcy głównego bohatera, czyli Józefa Nowaka. Zaprzyjaźnił się z całą rodziną a szczególnie z ojcem

Ewy Renieckiej. Mieli wspólną pasję, wędkarstwo. Często jeździli razem łowić ryby. Ekipa filmowa mieszkała w Ciechocinku. To zaledwie kilka kilometrów od Nieszawy. Bywało, że skoro świt w domu Strzelewiczów pojawiał się filmowy milicjant, czyli Władysław Lichniak, w odpowiednim ubiorze i panowie udawali się na wspólne wędkowanie. Józef Nowak odwiedzał ich często. Ewa Reniecka doskonale pamięta te wizyty. Aktor był również na 42. urodzinach i imieninach jej taty. Było to drugiego września 1973 r. Stefan Strzelewicz opiekował się wówczas strażacką młodzieżówką. Chłopcy przygotowali dla niego urodzinowy tort. Posmakował go także Józef Nowak. Było wesoło. - Czuł się u nas dobrze. Był bardzo rodzinny, taki ciepły, bezpośredni. W ogóle nie dawał nam odczuć, że jest gwiazdą. Traktowaliśmy go, jak członka rodziny - podkreśla Ewa Reniecka. - Bardzo lubił Wisię, moją młodszą siostrę. Miała wtedy 12 lat. Podarował jej nawet swoją fotkę z dedykacją, również zdjęcie Klosa z dedykacją Mikulskiego. Na swojej podobiźnie aktor napisał: Miłej Wisi Józef Nowak, 17 października 1973. Obydwie fotki są starannie przechowywane w albumie rodzinnym. - Aktor starej daty - często powtarzał Stefan Strzelewicz. W filmie zagrali także koledzy Ewy Renieckiej z klasy: Mirosława Zygan, Grzegorz Bet, Mieczysław Łodygowski, Grzegorz Wojtasik. - Nasze miasteczko pięknie wówczas wyglądało, zostało odmalowane, odświeżone. Nieszawa skorzystała na tym - skonstatowała pani Ewa.

Wanda Wasicka


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.