Tu i teraz 74 2016

Page 1

ISSN 1897-1768

Cena 0 zł

marzec 2016, nr 74

GAZETA WŁOCŁAWKA I POWIATU WŁOCŁAWSKIEGO

WŁOCŁAWEK. POWIAT miasta i gminy: Brześć Kuj., Baruchowo, Boniewo, Choceń, Chodecz, Fabianki, Izbica Kuj., Kowal, Lubanie, Lubień Kuj., Lubraniec, Włocławek

Sejmik we Włocławku

Okrągły stół z kantami?

W Izbicy Kujawskiej kulinarna tradycja

Świąteczne smaki

„Województwo kujawsko-pomorskie – teraźniejszość i wyzwania rozwojowe” było tematem nadzwyczajnej sesji sejmiku, odbywającego się 14 marca we Włocławku Tylu ważnych osób w sali Urzędu Miasta Włocławka dawno nie było. Wrzało jak w ulu. W wyjazdowej sesji sejmiku brali udział parlamentarzyści i europarlamentarzyści regionu, wojewoda, prezydenci i przewodniczący rad największych miast, starostowie powiatów oraz przedstawiciele Konwentu Wójtów i Konwentu Burmistrzów. Zaproszono również reprezentację Sejmiku Gospodarczego oraz bydgoskiej i toruńskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, Sejmiku Organizacji Pozarządowych Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Rady Działalności Pożytku Publicznego Województwa Kujawsko-Pomorskiego i Rady Dialogu Społecznego oraz rektorów państwowych wyższych uczelni. Obecni byli również radni Włocławka i wszyscy burmistrzowie i wójtowie z powiatu włocławskiego. Przyszli walczyć o drogi wojewódzkie. Posiedzenie rozpoczęło się wystąpieniem marszałka Piotra Całbeckiego. Był to długi monolog, jak mówili nie kryjąc zdenerwowania niektórzy radni województwa, nie wspominając o gościach. Marszałek mówił na temat wykorzystania środków unijnej perspektywy finansowej 2007–2013 i założenia nowej perspektywy finansowej 2014–2020. Padły konkretne liczby i istotne stwierdzenia dotyczące gospodarki, innowacji, strategicznych kierunków. Starał się wszystkich przekonać, że pieniądze dzieli sprawiedliwie, ale mu się nie udało. DOKOŃCZENIE STR. 2

Mieszkańcy powiatu włocławskiego spotkali się w Izbicy Kujawskiej na osiemnastej powiatowej wystawie pn. „Stoły Wielkanocne na Kujawach”

Na ratunek LO w Kowalu Burmistrz Kowala i włodarze samorządu powiatu włocławskiego, który od 1998 r. jest organem prowadzącym Liceum Ogólnokształcącego imienia Królowej Jadwigi w Kowalu, zadeklarowali współpracę we wspieraniu tej szkoły. Przeżywa ona kłopoty m.in. z naborem. Przez 68 lat w tej szkole zdobywały wykształcenie

średnie aż trzy pokolenia kowalan. Dzisiaj los szkoły jest zagrożony, bowiem z roku na rok uczniów jest coraz mniej. Powszechnie jednak wiadomo, że przyczyną takiego stanu nie jest tylko niż demograficzny. W ocenie samorządu Kowala na obecną kondycję szkoły w minionych kilkunastu latach duży, negatywny wpływ miała po-

wiatowa polityka. - Nie chcemy wracać do zaszłości, do politycznych utarczek, chcemy uratować szkołę, która mam nadzieję za dwa lata będzie świętowała jubileusz 70-lecia swojego istnienia – mówił „Tu i Teraz” Marek Jaskulski, przewodniczący Rady Powiatu we Włocławku.

Szerzej czytaj str. 8

W polityce głupota nie stanowi przeszkody Napoleon Bonaparte


TU i TERAZ 2 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 Z sali padały głosy – to manipulacja liczbami. Zarzucano marszałkowi, że z unijnego tortu korzysta przede wszystkim Toruń. Przewodniczący Rady Miasta Jarosław Chmielewski (PiS) już od dłuższego czasu mówi, że Włocławek jest dyskryminowany przez samorząd województwa. To on proponował rozpoczęcie dyskusji na temat przyłączenia obszarów dawnego województwa włocławskiego do województwa łódzkiego. Czy marszałkowi udało się przekonać samorządowca PiS, że nie ma racji? - To, co zostało nam przedstawione to tylko i wyłącznie statystyka opracowana w taki sposób, aby pasowała zarządowi województwa do całości – mówi Jarosław Chmielewski. – Ja jestem oburzony. Miał to być okrągły stół, mieliśmy rozmawiać o przyszłości Włocławka, tymczasem dzisiaj widzimy tylko statystykę i statystykę. Nie usłyszałem żadnych konkretnych propozycji dla Włocławka, nie widzę zrównoważonego rozwoju województwa. Spodziewałem się czegoś innego, a ta sesja jest odwróceniem uwagi od ważnego problemu dotyczącego spójności województwa. We Włocławku mamy 17 proc. bezrobocia. W powiecie włocławskim 24 procent, w Toruniu tylko 7. Te liczby mówią same za siebie. Jutro trzeba rozpocząć konsultacje z mieszkańcami, aby opowiedzieli się czy chcą pozostać w województwie kujawsko-pomorskim. W województwie łódz-

nr 74, marzec 2016

Samorząd

www.kujawy.media.pl

Z Łodzią byłoby lepiej? To zły pomysł

Okrągły stół z kantami? ków i na jakie zadania pozyskamy. Dla mnie najważniejsza jest nowa perspektywa 2014-2020 i do niej się przygotowujemy. Zabiegamy też u marszałka, aby wyremontował drogi wojewódzkie, bo są one w tej części województwa zaniedbane. Natomiast odłączenie obszaru włocławskiego od województwa kujawsko-pomorskiego jest złym pomysłem. Uważam, że jest to inicjatywa nierealna i niemożliwa do zrealizowania Nie wyobrażam sobie, aby teraz w województwie łódzkim znalazły się środki dla Włocławka.

Samorządowcy podczas Sejmiku Województwa kim bylibyśmy drugim miastem pod względem wielkości. Jeżeli parcie społeczne będzie duże, to należy przystąpić do dalszych działań. Poglądów przewodniczącego Rady Miasta Włocławka nie podziela prezydent Marek Wojtkowski. - Rozmawiajmy merytorycznie, ostudźmy emocje, dbajmy o zrównoważony rozwój województwa - mówi Marek Wojtkowski. - Nie sądzę i nie potwierdzam, że Wło-

cławek był i jest dyskryminowany pod względem środków unijnych. Myślę, że moi poprzednicy - prezydenci Władysław Skrzypek i Andrzej Pałucki powiedzą to samo, ponieważ te wszystkie projekty, które zostały przez nas złożone do Urzędu Marszałkowskiego zostały sfinansowane. Takie są fakty. My możemy się spierać, dyskutować, czy te projekty były dobre, czy kierunki rozwoju miasta były dobrze obrane, ale nie można powiedzieć, że byliśmy dyskryminowani. Od nas zależy ile tych środ-

Ani starosta włocławski, ani żaden z wójtów i burmistrzów z powiatu włocławskiego nie myśli o pożegnaniu się z województwem kujawsko-pomorskim. - Nie mówię, że powiat włocławski jest marginalizowany, bo samorządowcy z trzynastu gmin potrafią wykorzystać środki unijne – ocenia starosta Kazimierz Kaca. - Pod względem ich absorbcji jesteśmy w czołówce i to widać gołym okiem, patrząc na nowe obiekty w każdej gminie. My wszyscy jesteśmy na tej sesji po to, aby uświadomić marszałkowi, że koniecznością jest wyremontowanie dróg wojewódzkich w powiecie włocławskim, a jest ich na

naszym terenie aż 140 kilometrów. Te drogi są w złym stanie technicznym, zagrażają bezpieczeństwu użytkowników, dlatego wszyscy będziemy o nie walczyć w wielką determinacją. W powiecie włocławskim mamy do rozwiązania trzy problemy związane z infrastrukturą drogową, rolnictwem i bezrobociem. Bydgoski radny sejmiku Roman Jasiakiewicz (niezrzeszony) stwierdził, że marszałek odwraca „kota ogonem” – na co Piotr Całbecki odpowiedział, że Kopernik i Galileusz też mieli problem z udowodnieniem oczywistego. Poczucie niesprawiedliwego podziału pieniędzy wynika zdaniem marszałka z niewłaściwego algorytmu liczenia dotacji. W tej sprawie sejmik przyjął stanowisko, prosząc Ministerstwo Rozwoju o zmianę tego algorytmu. (jot)

„TU I TERAZ”

Wydawca: Wydawnictwo Kujawy www.kujawy.media.pl Adres.: ul. Lipowa 48, Szpetal Górny , 87-811 Fabianki, mail:

stanislaw.bialowas@wp.pl

Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, (54) 237-05-05 Redaktor wydania Jolanta Pijaczyńska jo-pi@tlen.pl

Przyjmowanie reklam 608 455 658


nr 74, marzec 2016

www.kujawy.media.pl

I TU i TERAZ

Promocja

Gazeta Powiatu Włocławskiego

I

3

Puczyński wśród Menagerów Roku Już po raz 4. Kapituła wybrała zwycięzców plebiscytu „Menedżer Roku” organizowanego dorocznie w województwie kujawsko-pomorskim. Wśród laureatów znaleźli się dwaj przedsiębiorcy z powiatu aleksandrowskiego: Wiktor KOLBOWICZ, prezes Kliniki Uzdrowiskowej „Pod Tężniami” w Ciechocinku oraz Marcin PUCZYŃSKI, współwłaściciel firmy Astex Puczyńscy Tynki Kleje Farby w Otłoczynie (gmina Aleksandrów Kujawski). Nie jest to pierwsze osiągnięcie Marcina Puczyńskiego, jako współwłaściciela rodzinnej firmy. W latach 2008 i 2012 zdobył pierwsze miejsce w konkursie „Pracodawca - Organizator Pracy Bezpiecznej”, organizowanym przez Państwową Inspekcję Pracy, w 2012 roku trzecie miejsce w konkursie „Biznesmen Roku”. W latach 2013, 2014, 2015 spółka uzyskała certyfikat „Przedsiębiorstwa Fair Play”. - Należymy do branży chemii budowlanej od lat specjalizując się w produkcji materiałów niezbędnych do wykańczania budowy domów, prowadzenia remontów obiektów, pomieszczeń itp. – mówi Marcin Puczyński. – O tym że firma stale rozwija się świadczyć może stały wzrost zatrudnienia. W 2000 roku pracowało nas kilka osób,

teraz zatrudniamy około czterdziestu. ASTEX Puczyńscy jest już firmą rozpoznawalną na dużym, bogatym i co ważne konkurencyjnym rynku materiałów budowlanych. Od lat konsekwentnie realizujemy cel jaki sobie postawiliśmy: Mamy być najlepszą firmą w branży, choć oczywiście nie musimy być najwięksi. Nie aspirujemy do roli potentata, bo jesteśmy firmą rodzinną, nie posiadającą takich możliwości finansowych, jak działające dziesiątki lat, z kapitałem zagranicznym. Chcemy jednak poprzez jakość swoich wyborów być najlepsi. Kluczowe dla rozwoju firmy były inwestycje, które pozwo-

liły na wprowadzenie na rynek innowacyjnych produktów chemii budowlanej oraz utrzymanie produkcji tradycyjnych wypraw tynkarskich tradycyjnych. W 2008 roku w ASTEX Puczyńscy rozbudowano linię do produkcji tynków silikonowych i akrylowych oraz tynków mozaikowych, w 2010 roku linię do produkcji zapraw klejowych do systemu ASTEX MINERAL TERM. Stale podnoszone są kwalifikacje pracowników produkcyjnych, biurowych oraz handlowców poprzez różne szkolenia. Firma wiele robi na rzecz lokalnego środowiska.

(bis)


TU i TERAZ 4 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 74, marzec 2016

Włocławek

www.kujawy.media.pl

Sławek Wierzcholski dał improwizowany konceret

Olimpijczyk i muzyk razem z prezydentem Włocławka rystycznym. Potwierdzi to każdy żeglujący na wodach zalewu. Zależy nam, by w nieodległej perspektywie czasowej o Zalewie Włocławskim mówiono w całym kraju, a nawet za jego granicami. Wybrałem się kiedyś z przyjaciółmi w rejs, wypłynąłem na środek zalewu i rozejrzałem się dookoła. Mało jest miejsc w Polsce z takim akwenem. Włocławek może być bardzo dobrym miejscem na mapie Polski, pod warunkiem, że wykorzystamy potencjał, jaki ma

Po raz pierwszy w swej historii Kujawskie Stowarzyszenie Gospodarcze współorganizowało, razem z Urzędem Miasta we Włocławku, panel dyskusyjny „Włocławek – miasto szans inwestycyjnych. Gospodarcze Wykorzystanie Zalewu Włocławskiego i Wisły”. Dyskusja miała miejsce w pierwszy dzień XXIII edycji Forum Gospodarczego w Toruniu. XXIII edycja Welconomy Forum in Toruń jednego z największych kongresów ekonomiczno -gospodarczych w Polsce odbyła się 7 i 8 marca br. Myślą przewodnią Forum była gospodarka-nauka-innowacyjność. Poruszano wiele zagadnień, m.in. dotyczących zdrowia, ochrony środowiska, nowych technologii, sportu i turystyki. Jeden z paneli poświęcono Włocławkowi. Welconomy in Toruń był bardzo istotnym elementem budowania marki Zalewu Włocławskiego. O Włocławku mówili prelegenci: prezydent Włocławka Marek Wojtkowski, mecenas Rafał Zgórzak - Instytut Badań i Rozwoju Nauk Prawnych i Ekonomicznych Eurostrateg,

Sławomir Kopyść - członek zarządu województwa kujawsko-pomorskiego, Mateusz Kusznierewicz - żeglarz sportowy, mistrz olimpijski i mistrz świata, przedstawiciel biznesu w branży sportowej; Sławek Wierzcholski - czołowy muzyk polskiej sceny bluesowej, dziennikarz Polskiego Radia, animator życia festiwalowego w Polsce oraz Jacek Olszewski - członek Kujawskiego Stowarzyszenia Gospodarczego.

Moderatorem włocławskiego, półtoragodzinnego panelu był Rafał Sobolewski, wiceprzewodniczący Rady Miasta Włocławka, koordynatorem: Jarosław Śliwiński – członek zarządu Kujawskiego Stowarzyszenia Gospodarczego W panelu m.in. uczestniczyli przedstawiciele gmin: Baruchowo, Boniewo, Fabianki, Dobrzyń nad Wisłą, Włocławek. Na sali zasiedli też biznesmeni.

- Forum to wyjątkowe w regionie wydarzenie o charakterze ekonomicznym - mówi prezydent Marek Wojtkowski. - To nie tylko płaszczyzna wymiany doświadczeń związanych z gospodarką i finansami, ale również cenna dla samorządów możliwość zapoznania się z mechanizmami stosowanymi w biznesie. Włocławek podczas Welconomy in Toruń promował Zalew Włocławski, jako miejsce z olbrzymim potencjałem tu-

autorski pod kierownictwem dr Zbigniewa Brendy. Oczywiście te plany muszą być zweryfikowane a co najważniejsze, trzeba będzie pozyskać środki zewnętrzne na ich urzeczywistnienie. - Zalew i tereny wokół niego w przyszłości powinny stanowić strefę gospodarczą – mówi prezydent Marek Wojtkowski. - Chciałbym, aby wszystkie samorządy gmin usytuowanych nad Zalewem Włocławskim wspólnie opracowały plan zagospodarowania tego

Gości częstowano ciasteczkami z napisem Włocławek nasze miasto. Zlokalizowany w centrum kraju akwen, ciągnący się 58 km aż do Płocka, posiadający powierzchnię 75 km kw., długość około 57 km, ma znakomite warunki dla uprawiania sportów i turystyki wodnej, jednak przez wiele lat nie był wykorzystywany dla celów turystycznych. Przedstawiona podczas panelu przez Jacka Olszewskiego, wiceprezesa KSG koncepcja rozwoju i zagospodarowania przestrzennego terenów wokół zbiornika włocławskiego nie jest sprawą nową. Została ona opracowana w 2013 roku przez Kujawsko-Pomorskie Biuro Planowania Przestrzennego i Regionalnego we Włocławku. Pracował nad tym zespół

akwenu. Gminy, które tworzą razem z Włocławskiem Obszar Strategicznej Interwencji podpisały list intencyjny o wspólnym działaniu, m.in. o zagospodarowaniu tego miejsca. Gmina Miasto Włocławek i gminy: miasto Kowal, Brześć Kujawski, Lubanie, Fabianki, Choceń, Bobrowniki, Kowal, miasto i gmina Dobrzyń nad Wisłą będą razem absorbować pieniądze w ramach OSI. Mamy wszyscy świadomość, że zagospodarowanie zalewu będzie procesem długofalowym. Im szybciej rozpoczniemy działać, tym mamy większe szanse na wykorzystanie przynajmniej części środków unijnych.


nr 74, marzec 2016 Z całą pewnością wydarzenie to wyróżniało się spośród dziesiątek innych paneli składających się na Welconomy in Torun, co potwierdzają zaproszeni na niego liczni przedstawiciele biznesu i organizacji turystycznych. Na jego wyjątkowość wpłynął w szczególności staranny dobór zaproszonych gości prezentujących najważniejszą problematykę związaną z tematem spotkania. Jednym z nich był Mateusz Kusznierewicz, który przez blisko 30 lat uprawiał wyczynowo żeglarstwo, reprezentował Polskę na pięciu Igrzyskach Olimpijskich, wielokrotnie na Mistrzostwach Świata i Europy. Dziś życie zawodowe tego wybitnego sportowca związane jest między innymi, z założoną przez niego Akademią Kusznierewicza

Mateusz Kusznierewicz

Sławek Wierzcholski oraz promocją produktu o nazwie ZOOM.ME, którego jest współtwórcą. - Zaangażowałem się w promocję Włocławka i terenów gmin położonych w sąsiedztwie Zalewu Włocławskiego, ponieważ przekonali mnie ludzie pełni pasji i chęci wspólnego działania – mówił Mateusz Kusznierewicz. - Jako pierwszy w sprawie zalewu zadzwonił do mnie Andrzej Person, dziennikarz sportowy, były senator VI, VII, VIII kadencji. Drugim powodem było moje konsekwentne poszerzanie działalności biznesowej. Jestem przekonany, że sporty wodne są ogromną szansą na rozwój gospodarczy tego regionu. Aby tak się stało, musi być lider, który sprawę doprowadzi do szczęśliwego finału. Prezydent Włocławka już udowodnił, że potrafi działać prężnie. W perspektywie kolejnych trzech-pięciu lat szanse rozwoju są duże. Zauważalne są inicjatywy i zaangażowanie władz lokalnych i samorządowych oraz wielu osób, którzy mają spójny sam cel i wizję rozwoju tego regionu.

Prezydent Włocławka podpisał list intencyjny ze spółką Green Bus & Coach w sprawie wspólnego działania na rzecz budowy zakładu produkcyjnego profili aluminiowych oraz fabryki konstrukcji pojazdów. Green Bus & Coach to zakład innowacyjnego

I TU i TERAZ

Włocławek

www.kujawy.media.pl

Na pytanie, czy bierze pod uwagę Zalew Włocławski, jako miejsce swojej ewentualnej działalności gospodarczej Mateusz Kusznierewicz mówił: - Od dłuższego czasu przyglądam się temu miejscu. Widzę drzemiący w nim potencjał. Posiada bardzo dobrą lokalizację na mapie kraju. Układ akwenu wodnego jest bardzo ciekawy. Potrzebny jest jednak plan, inicjatywy i szeregu działań, które uruchomią możliwości inwestycji oraz programów na tym terenie. Z chęcią poświęcę swój czas na wsparcie w wybranych tematach. Drugim gościem organizatorów panelu był Sławek Wierzcholski, jeden z najwybitniejszych polskich muzyków bluesowych, dziennikarz Polskiego Radia, animator życia kulturalnego. Jego obecność na Welconomy in Torun to okazja do zaprezentowania poglądu, że Włocławek i obszary nad położonym tam Zalewem są świetnym miejscem na stworzenie imprezy plenerowej. Muzyk nie rzuca tu słów na wiatr, jest współorganizatorem kilku liczących się tego rodzaju przedsięwzięć, dlatego też dobrze wie, jakie wymogi są konieczne do organizacji udanej imprezy o zasięgu nie tylko ogólnopolskim, ale nawet europejskim. Podczas swojego wystąpienia mocno podkreślił, że organizacja tego typu imprezy jest najskuteczniejszą i najtańszą formą promocji miasta oraz całego regionu. - Myślę o koncercie łączącym pokolenia, np. z bluesem, reggae, rockiem lat 70 – mówił Wierzcholski. Muzyk zadeklarował ponadto, że w przypadku organizacji tego rodzaju imprezy, chętnie pomoże w jej

Gazeta Powiatu Włocławskiego

5

Marina w Zarzeczewie na Zalewie Włocławskim promocji nie tylko wśród innych dziennikarzy muzycznych i znajomych artystów, a także zapewni jej odpowiedni poziom artystyczny. Jego żywiołowy mini recital gry na harmonijce zakończył cały panel, co jeszcze bardziej wyróżniło to spotkanie od dziesiątków innych, które odbyły się w tym czasie w toruńskim Hotelu. Copernicus. Z Zalewem Włocławskim jednak wiąże się poważny problem, który powinien być rozwiązany wiele lat temu. Zbiornik włocławski powstał w wyniku wybudowania w latach 1963-1970 roku zapory na Wiśle we Włocławku. Jest to obiekt zrealizowany na podstawie sporządzonego w latach 1951-1956 projektu „Kaskada Dolnej Wisły”, zakładającego budowę 8 stopni na Wiśle z pierwszym we Włocławku. Pozostałe stopnie nie zostały wybudowane, co skutkuje do dziś wieloma niekorzystnymi konsekwencjami przyrodniczymi, gospodarczymi i społecznymi.

O problemach związanych z budową drugiego stopnia na Wiśle w Siarzewie mówili Sławomir Kopyść i mecenas Rafał Zgórzak. - Budowa drugiego stopnia wodnego na Wiśle poniżej Włocławka ma znaczenie strategiczne nie tylko dla województwa kujawsko-pomorskiego, ale dla całego kraju - mówi Sławomir Kopyść. - Realizacja inwestycji zwiększy bezpieczeństwo powodziowe na obszarze Dolnej Wisły, zapewni również stałe źródło energii odnawialnej wzmocni rozwój gospodarczy. Budowa zapory została ujęta w Strategii Rozwoju Województwa Kujawsko-Pomorskiego – Plan modernizacji 2020+. Problem w tym, że inwestycja nie znalazła się w dokumentach strategicznych kraju i tzw. masterplanie. Dzisiaj nikt już nie ma wątpliwości, że wybudowanie drugiej zapory poniżej Włocławka zapewni bezpieczeństwo techniczne konstrukcji istniejącego stopnia wodnego we Włocławku. Samorząd województwa od

Na terenie podstrefy Włocławek Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej

List intencyjny w sprawie budowy fabryki

lat zabiega o wpisanie tej inwestycji do krajowych dokumentów strategicznych. Koordynator „włocławskiego panelu” na Welconomy in Torun 2016, Jarosław Śliwiński w swym wystąpieniu podziękował partnerom panelu, którzy wsparli Kujawskie Stowarzyszenie Gospodarcze w organizacji tego ważnego wydarzenia. W szczególności wyraził wdzięczność władzom gmin: Włocławek, Baruchowo, Bobrowniki, Fabianki, Dobrzyń nad Wisłą, Lubanie, Boniewo Związkowi Gmin Ziemi Dobrzyńskiej oraz spółki Saniko. Przy okazji składa serdeczne podziękowania paniom z firmy Be Legendary za przygotowanie cateringu, który w swej oryginalnej formie idealnie dopasowany został do wyjątkowości panelu. Warto było posłuchać tych, którzy mogą poszczycić się cennymi doświadczeniami. Jolanta Pijaczyńska Jarosław Śliwiński

Bus & Coach przejmie część aluminium do dalszej obróbki i produkcji kadłubów aluminiowych. Inwestycja będzie prowadzona na terenie podstrefy Włocławek Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

przetwórstwa aluminium. Produkuje elementy do budowy autobusów, pojazdów szynowych i samolotów. Podpisanie wspólnego listu odbyło się podczas trwającej przez dwa dni w Toruniu XXIII edycji WELCONOMY Forum in Toruń. - Cieszy nas zainteresowaniem terenami inwestycyjnymi Włocławka – mówi prezydent Marek Wojtkowski. – Mam jednak świadomość, że list intencyjny to dopiero pierwszy krok. Czekamy na kolejne ze strony inwestora.

Podpisanie umowy w sprawie budowy zakładu we Włocławku

I

We Włocławku miałyby być realizowane dwa projekty. Polskie Tłocznie Aluminiowe wybudują tłocznię aluminium, która będzie przerabiała około 40 tys. ton aluminium rocznie. Natomiast Green

Są powody do życzenia powodzenia


TU i TERAZ 6 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I Przed rozpoczęciem nadzwyczajnej sesji Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego we Włocławku podpisane zostało porozumienie pomiędzy Województwem Kujawsko-Pomorskim a Gminą Brześć Kujawski w sprawie podjęcia wspólnych działań mających na celu wyprowadzenie ruchu poza centrum miasta Brześcia Kujawskiego z dróg wojewódzkich nr 265 i 270. Zgodnie z treścią porozumienia w przypadku ujęcia przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 realizacji budowy dwóch odcinków dróg w ciągu drogi krajowej nr 62 (łączników), województwo powierzy wykonanie budowy drogi łączącej drogi wojewódzkie nr 256 i 270 za kwotę do 20 milionów złotych. Gmina Brześć Kujawski zobowiązała się do przekazania na rzecz województwa przygoto-

Prawie dwa lata mają naukowcy na opracowanie monografii Brześcia Kujawskiego, którzy wzięli udział w konferencji popularno-naukowej w grodzie Łokietka. W Brześciu Kujawskim 5 marca odbyła się konferencja popularno-naukowa inaugurująca prace nad monografią Brześcia Kujawskiego i okolic. Prelegentami byli naukowcy, którzy będą autorami monografii. Zakończenie prac, jak i wydanie opracowania zaplanowano na rok 2018. Gości witał Tomasz Chymkowski, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich i Promocji, członek zarządu powiatu włocławskiego. Przypomniał, że prace nad monografią Brześcia Kujawskiego rozpoczynają się równolegle z projektowaniem nowego obiektu, który będzie pełnił funkcje kulturalną i historyczną.

nr 74, marzec 2016

Brześć Kujawski

www.kujawy.media.pl

Ważne porozumienie Brześcia Kujawskiego z Województwem

Przełom w sprawie wyprowadzenia ruchu drogowego poza centrum miasta Kujawskiego – mówi Wojciech Zawidzki, burmistrz Brześcia Kujawskiego. Bardzo dziękuję marszałkowi Piotrowi Całbeckiemu, zarządowi województwa oraz wszystkim, którzy nas wpierali w tej sprawie. To wspaniała wiadomość dla wszystkich mieszkańców oczkujących realizacji inwestycji związanej z budową obwodnicy Brześcia Kujawskiego.

Przed nadzwyczajną sesją Sejmiku w sali Urzędu Miejskiego we Włocławku porozumienie podpisują (od lewej): marszałek Piotr Całbecki, burmistrz Wojciech Zawidzki, wicemarszałek Dariusz Kurzawa wywanego studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego.

- Bardzo się cieszę, że po tylu latach zabiegania mamy podpisany doku-

ment, który przybliża nas do rozwiązania problemów komunikacyjnych Brześcia

- Podpisane porozumienie to efekt rozmów, które przeprowadzone zostały w styczniu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa oraz decyzji zarządu województwa kujawsko-pomorskiego - mówi członek zarządu powiatu we Włocławku, radny powiatu

Prace nad monografią zainaugurowała konferencja staje się wkrótce narodem bez ziemi, narodem bezdomnym, bez przyszłości”. Konferencję otworzył Wojciech Zawidzki, burmistrz Brześcia Kujawskiego. - Gród Łokietka słynie z bogactwa historycznego a odkrycia archeologiczne na ziemi brzeskiej stanowiły swego czasu sensację na skalę światową – mówił burmistrz Wojciech

- Chcemy w nowym obiekcie edukować przyszłe pokolenia i stworzyć ogólnopolskie muzeum historii i archeologii średniowiecza – mówił To-

Kujawskiego w późnym średniowieczu” – dr Krzysztof Optołowicz; * „Rody rycerskie powiatu brzeskiego w średniowieczu” – dr hab. Joanna Karczewska; * „Kościelne dzieje Brześcia Kujawskiego do poł. XVI w.” – dr hab. Dariusz Karczewski; * „Kronenbergowie – związki z Kujawami Wschodnimi” – mgr Sławomir Łaniecki;

Tomasz Chymkowski. - Należy podziękować za wszystkie merytoryczne rozmowy w sprawie Brześcia Kujawskiego oraz podjęcie wspólnych działań. Słowa uznania w szczególności kieruję pod adresem sekretarza stanu Krzysztofa Czabańskiego, poseł Joanny Borowiak, senatora Józefa Łyczaka, marszałka Piotra Całbeckiego oraz starosty włocławskiego Kazimierza Kacy. Nie mam żadnych wątpliwości, że to pewnego rodzaju przełom w tej ważnej dla Brześcia Kujawskiego sprawie i wszyscy powinni wspierać to zadanie, aby znalazło się teraz w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023.

ściu Kujawskim na podstawie wyników badań archeologicznych przeprowadzonych w 2015 roku” – mgr Arkadiusz Wiktor, mgr Piotr Miernik, mgr Michalina Karpus. Zgodnie z założeniami monografia „Dzieje Brześcia Kujawskiego i okolic” wydana zostanie w roku 2018. Redakcję naukową nad pracami sprawować będą Sławomir Łaniecki oraz dr hab. Dariusz Karczewski. W dziewięciu rozdziałach kompleksowo przedstawiony zostanie obraz dziejów grodu Łokietka od czasów prahistorycznych do historii miasta po 1989 r. Autorami poszczególnych rozdziałów będą: prof. dr hab. Ryszard Grygiel, dr hab. Dariusz Karczewski, dr Woj-

masz Chymkowski. Nie omieszkał przytoczyć słów Prymasa Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego: „Naród bez dziejów, bez historii,

Za stołem zasiedli prelegenci konferencji Zawidzki. – Zarówno monografia, jak budowa nowego centrum kulturalno-historycznego będą naszym przekazem dla przyszłych pokoleń. Prelegenci przybliżyli historię Brześcia od czasów powstania miasta aż po współczesne badania archeologiczne. Tematy konferencji to: * „Mieszczaństwo Brześcia

* „Społeczność żydowska w Brześciu Kujawskim na przestrzeni wieków” – dr hab. Tomasz Kawski; * „Brześć Kujawski i okolice w dobie walk narodowo-wyzwoleńczych” – dr Tomasz Dziki; * „Księżna kujawska Eufrozyna” – mgr Justyna Białowąs; * „Tajemnice kościoła pw. św. Michała Archanioła w Brze-

ciech Sławiński, dr Tomasz Dziki, dr hab. Tomasz Łaszkiewicz, dr hab. Sylwia Grochowina, prof. dr hab. Witold Stankowski, mgr Sławomir Łaniecki.

O historii Brześcia Kujawskiego w okresie walk narodowowyzwoleńczych Czytaj str. 19


nr 74, marzec 2016

Gmina Baruchowo

www.kujawy.media.pl

Zły stan techniczny dróg wojewódzkich i konieczność ich przebudowy stały się znowu tematem numer jeden we wszystkich gminach powiatu włocławskiego. Również pan i radni gminy Baruchowo zabiegają o drogę wojewódzką przebiegającą przez waszą gminę. - Stan dróg jest priorytetowym tematem poruszanym we wszystkich gminach w powiecie włocławskim. Radzimy sobie z drogami gminnymi i również z powiatowymi, natomiast drogi wojewódzkie są w zatrważająco złym stanie technicznym. W gminie Baruchowo problem mamy z drogą wojewódzką nr 265 Brześć Kujawski – Gostynin, która jest jedyną drogą wojewódzką przebiegającą przez teren gminy Baruchowo. Biegnie przez środek naszej gminy aż do granicy z województwem mazowieckim. Od dwóch lat zabiegamy u marszałka województwa o przebudowę tej drogi i oprócz składanych obietnic nie ma nic więcej. Wprawdzie wiemy, że wykonano dokumentację na przebudowę drogi wojewódzkiej 265, ale nie uwzględnia ona odcinka od Kowala poprzez Baruchowo aż do granicy województwa. Jesteśmy zaniepokojeni, ponieważ jest to droga o najgorszym standardzie w naszej gminie, która zagraża bezpieczeństwu jej użytkowników. Dróg wojewódzkich przebiegających przez powiat włocławski jest prawie 140 kilometrów, tymczasem w okresie szesnastu ostatnich lat przebudowano tylko jeden odcinek. W ubiegłej kadencji powstała koncepcja budowania dróg wojewódzkich w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, ale jest to budowanie dróg za wielkie pieniądze. Przestrzegaliśmy marszałka, że taka formuła budowy dróg jeszcze w Polsce nie jest znana. Na szczęście Urząd Marszałkowski odstąpił od takiej koncepcji. Radni gminy Baruchowo apelują do marszałka o remont, a nie o przebudowę drogi wojewódzkiej. - Ponieważ szanse na przebudowę drogi wojewódzkiej na odcinku od Kowala do granicy województwa są niewielkie, gdyż nie uwzględniono go w planach przebudowy, więc radni z gminy Baruchowo zwrócili się z prośbą o przeprowadzenie remontu jej nawierzchni. Rada Gminy Baruchowo jednogłośnie zdecydowała o wystosowaniu do marszałka województwa kujawsko-pomorskiego pisemnego stanowiska jednoznacznie wskazującego na potrzebę remontu w trosce o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego.

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

7

Rozmowa ze Stanisławem Sadowskim, wójtem gminy Baruchowo

Przede wszystkim drogi Drogi to chyba nie jedyne inwestycje gminne?

Stanisław Sadowski: - W okresie szesnastu ostatnich lat przebudowano tylko jeden odcinek drogi wojewódzkiej w powiecie włocławskim Samochody jadące od strony województwa mazowieckiego dojeżdżają do Baruchowa a następnie skręcają w drogę powiatową Kowal - Dobrzelewice – Baruchowo i wjeżdżają na węzeł autostradowy Kowal. Powoduje to wprawdzie odciążenie drogi na odcinku Kowala, ale nadmiernie eksploatowana jest droga na odcinku Baruchowa. Mamy nadzieję, że w tym lub w następnym roku ta droga zostanie naprawiona. Nie muszę chyba podkreślać, jak ważną rolę spełnia stan techniczny nawierzchni dla bezpieczeństwa użytkowników. Droga powiatowa Baruchowo-Dobrzelewice, o której pan wspomina też wymaga naprawy. - Wiem o tym, ale problem już w tym roku będzie rozwiązany. Rada Gminy Baruchowo zdecydowała o współfinansowaniu przebudowy drogi powiatowej Baruchowo-Dobrzelewice w kwocie prawie 340 tys. zł, jednak nie więcej niż 31 procent wartości wkładu własnego Powiatu Włocławskiego. Zadanie będzie realizowane tylko na terenie gminy Baruchowo. Natomiast Gmina Kowal w ostatnim tygodniu przed złożeniem wniosku do wojewody kujawsko-pomorskiego wycofała się. Podobno ma lepszy i tańszy sposób na jej przebudowę. Zadanie zostanie w 50 procentach dofinansowane w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych - Etap II Bezpieczeństwo

– Dostępność - Rozwój. Powiat już rozstrzygnął przetarg na przebudowę pierwszego etapu, która zyska również oświetlenie i chodnik. W lipcu tego roku pojedziemy już przebudowaną drogą. A inne drogi powiatowe? - Droga powiatowa Baruchowo Goreń Duży - Patrowo na odcinku od Środowiskowego Domu Samopomocy w Czarnem do zjazdu na drogę wojewódzką w ramach remontów zostanie wyrównana masą asfaltową. Będą też przebudowane dwa przepusty w miejscowości Patrówek. Wspólnie z Powiatem Włocławskim ułożymy około 1 km chodnika przy tej drodze. Zapytam o drogi gminne. - W tym roku przebudujemy dwie drogi gminne: Baruchowo - Boża Wola (Kretki), która jest gruntowa, a niebawem stanie się asfaltową oraz drogę w miejscowości Kłótno Probostwo. Pierwsza będzie kosztowała prawie 800 tys. złotych, ale złożyliśmy wniosek o dofinansowanie w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 w kwocie 509 tys. złotych. Na przebudowę odcinka nawierzchni drogi Kłótno-Probostwo o długości ponad 1,2 km wnioskowaliśmy o dofinansowanie ze środków budżetu województwa kujawsko-pomorskiego pochodzących z tytułu wyłączeń gruntów rolnych z produkcji rolniczej.

- Na plac budowy weszła już ekipa, która przebuduje stację uzdatniania wody w Skrzynkach. Wykonawcą robót budowlanych jest Zakład Produkcyjno-Usługowy MARKOSTAL Marek Tyniec z Kutna. Prace będą polegały na dostosowaniu istniejących obiektów na terenie ujęcia do nowego układu technologicznego uzdatniania wody. Koszt wyniesie ponad 1,17 mln zł. To zadanie realizujemy z własnych środków, ponieważ nie było możliwości dofinansowania, nie było konkursów. Do końca maja br. zadanie zostanie wykonane. Ta stacja będzie zaopatrywała południowo–wschodnią część gminy. W Patrówku złączymy dwa ujęcia wody, co pozwoli na wyrównanie ciśnienia. Latem w Skrzynkach zapotrzebowanie na wodę jest trzykrotnie większe niż w innych miesiącach. Wody nie brakuje, bo mamy wybudowane studnie głębinowe, ale występował problem z ciśnieniem i jakością wody. Już od czerwca tego roku nie powinno być tym kłopotów. W następnym roku przymierzymy się do przebudowy ujęcia wody w Kłótnie. Dokumentacja jest już opracowana, więc gdy zostaną ogłoszone konkursy na dofinasowanie będziemy mogli złożyć wniosek. Po zrealizowaniu tych dwóch inwestycji będziemy mieli w gminie wodę dobrej jakości i nie będzie problemów z jej poborem. Obie stacje uzdatniania wody będą zaopatrzone w agregaty prądotwórcze. Staramy się też o przyznanie dotacji na gospodarkę wodno-ściekową w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020, czyli o dofinasowanie na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Gmina Baruchowo razem z Powiatem Włocławskim należy do Obszaru Rozwoju Społeczno-Gospodarczego Powiatu Włocławskiego (ORSG PW). Gminy wchodzące w skład ORSG będą mogły m.in. aplikować o środki z RPO w konkursach dedykowanych polityce terytorialnej. Jaką inwestycję zamierzacie zrealizować korzystając z tych środków?

- Będziemy mogli pozyskać środki tylko na określone zadania finansowane ze środków EFRR. Wnioskujemy o 1,5 mln złotych z przeznaczeniem na termomodernizację budynku Zespołu Szkół w Baruchowie. Będzie to duże zadanie polegające na wymianie okien i drzwi, ociepleniu oraz położeniu nowej elewacji budynku. Nad jeziorem w Skrzynkach, nad którym co roku wypoczywają rzesze turystów, nadal brakuje parkingu. - W tym roku już nie powinno być problemów z parkowaniem. Wygospodarowaliśmy teren od Nadleśnictwa Włocławek i zamierzamy wyznaczyć tam miejsca na samochody oraz zagospodarować ten teren, aby służył turystom. W ciepłe, letnie dni mieszkańcy będą oczekiwać na imprezy kulturalno-rozrywkowe, co zaplanowaliście na ten rok? - Lato 9 lipca powitamy na corocznym pikniku rodzinnym odbywającym się na kompleksie sportowo-rekreacyjnym w Baruchowie. Zaprosiliśmy Krystynę Giżowską piosenkarkę największego formatu. Starsze pokolenie zna jej piosenki „Złote obrączki”, „Przeżyłam z tobą tyle lat” czy „Nie było ciebie tyle lat”, ponieważ pobiły one swego czasu rekordy popularności. Dla młodszego pokolenia zagrają: zespół rockowo-folkowy ENEJ oraz ANDRE, który jest obecnie jednym z najbardziej znanych artystów muzyki Disco Polo. Natomiast 24 lipca świętować będą druhowie strażacy, bowiem będziemy obchodzić 100-lecie OSP Kłótno. Taki jubileusz przyciągnie z pewnością wielu gości. Od wielu lat współpracujemy z francuską gminą Becon les Granits, w 2014 roku gościliśmy Francuzów, teraz przyszedł czas na rewizytę. Około 50-osobowa grupa, członkowie zespołu folklorystycznego „Swojacy”, samorządowcy i rolnicy wyjedzie do Francji do gminy położonej w regionie Andegawenii w dorzeczu rzeki Loary. Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska


TU i TERAZ 8 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 74, marzec 2016

Kowal

www.kujawy.media.pl

Burmistrz Eugeniusz Gołembiewski: - Kilku pokoleniom mieszkańców Kowala i sąsiednich gmin szkoła ta stworzyła perspektywy nie tylko dalszej edukacji, ale także podniesienia swojego statusu społecznego. Wśród absolwentów są samorządowcy, lekarze, prawnicy, naukowcy, oficerowie, nauczyciele

Na ratunek liceum w Kowalu Burmistrz Kowala i włodarze Powiatu Włocławskiego, który od 1998 roku jest organem prowadzącym Liceum Ogólnokształcącego imienia Królowej Jadwigi w Kowalu, zadeklarowali współpracę we wspieraniu szkoły. Liceum w Kowalu ma bogatą tradycję. Z inicjatywy mieszkańców Kowala i okolic rozpoczęło nauczanie wraz z rokiem szkolnym 1948/1949. Przez 68 lat w tej szkole zdobywały wykształcenie średnie aż trzy pokolenia kowalan. Dzisiaj los szkoły jest zagrożony, bowiem z roku na rok boryka się ona z niewielkim naborem uczniów. Powszechnie jednak wiadomo, że przyczyną takiego stanu nie jest tylko niż demograficzny. W ocenie samorządu miasta Kowala na obecną kondycję szkoły w minionych kilkunastu latach duży, negatywny wpływ miała powiatowa polityka, co przejawiało się wielokrotnymi próbami wikłania szkoły w lokalne spory polityczne.

Wspólna sprawa Pod koniec ubiegłego roku burmistrz Kowala oraz najwyżsi rangą przedstawiciele władz Powiatu Włocławskiego podjęli rozmowy w sprawie ratowania Liceum Ogólnokształcącego w Kowalu. Nieco później do rozmów tych włączono wyznaczoną przez Radę Pedagogiczną LO nauczycielkę tej szkoły Annę Prokopiak-Lewandowską. Po serii roboczych spotkań, których głównymi inicjatorami byli: przewodniczący Rady Powiatu Włocławskiego – Marek Jaskulski oraz burmistrz – Eugeniusz Gołembiewski (obaj panowie to absolwenci kowalskiego LO). Do udziału w nich zaproszono także szefów samorządów z okolicznych gmin. 29 lutego br. doszło do kolejnego spotkania z udziałem starosty Kazimierza Kacy, przewodniczącego Rady Powiatu Włocławskiego – Marka Jaskulskiego, burmistrza Kowala – Eugeniusza Gołembiewskiego, burmistrza Lubienia Kujawskiego – Marka Wilińskiego, wójta gminy Kowal – Stanisława Adamczyka, zastępcy wójta gminy Baruchowo – Krzysztofa Grudzińskiego, dyrektora LO – Macieja Zielińskiego oraz Anny Prokopiak-Lewandowskiej, która podjęła się niełatwej misji koordynowania działaniami, związanymi z naborem uczniów w nowym roku szkolnym. W trakcie spotkania zgodnie ustalono, że: „Liceum Ogólnokształcące w Kowalu szkoła średnia z blisko 70-letnią tradycją jest bezsprzecznie potrzebne w środowisku, a jej istnienie stanowi szansę dla wielu uczniów z Kowala i okolicznych miejscowości na zdobycie solidnego wykształcenia średniego i kontynuowania nauki na studiach wyższych, bądź w szkołach policealnych”. Obecni zadeklarowali połączenie wysiłków w celu wspierania szkoły, zwłaszcza poprzez promowanie naboru do niej na terenie swoich gmin. - Sprawa dalszego funkcjonowania liceum na terenie miasta Kowala jest dla mnie bardzo ważna, co publicznie deklarowałem m.in. w swoim programie wyborczym – mówi Eugeniusz Gołembiewski, burmistrz Kowala. - Jestem absolwentem kowalskiego LO, podobnie jak moi najbliżsi współpracownicy: sekretarz Szymon Struciński, skarbnik Karol Bednarek oraz

wania. Szkoła ta stwarza szansę edukacji ogólnokształcącej, zwłaszcza dla tych młodych ludzi, których rodziców nie stać na posyłanie swoich dzieci do szkół we Włocławku. Wspólnie z burmistrzem Eugeniuszem Gołembiewskim nie chcemy wracać do zaszłości, do politycznych utarczek. Chcemy uratować szkołę, która - mam nadzieję - za dwa lata w dobrej kondycji będzie świętowała jubileusz 70-lecia swojego istnienia. Obecnie w LO są trzy klasy, w których łącznie uczy się 40 uczniów. Włodarze okolicznych gmin zadeklarowali swoją pomoc, zwłaszcza przez gotowość wspierania naboru do kowalskiego LO na terenie swoich jednostek samorządowych, czyli gminy wiejskiej Kowal, gminy Baruchowo oraz miasta i gminy Lubień Kujawski.

Oferta szkoły Liceum Ogólnokształcące w Kowalu większość pracowników Urzędu Miasta. Jej absolwentami są także obecny burmistrz Lubienia Kujawskiego - Marek Wiliński oraz wójt gminy Kowal - Stanisław Adamczyk. - Kilku pokoleniom mieszkańców Kowala i sąsiednich gmin szkoła ta stworzyła perspektywy nie tylko dalszej edukacji, ale także podniesienia swojego statusu społecznego. Wśród jej absolwentów są nie tylko samorządowcy, ale także lekarze, prawnicy, naukowcy, oficerowie oraz nauczyciele. Jednym z ostatnich szczególnie wybitnych absolwentów jest doktorant Paweł Mazierski, który ze znakomitym rezultatem skończył Politechnikę GdańEugeniusz ską, dzięki czemu Gołembiewski Uniwersytet Gdański zatrudnił go jako pracownika naukowego. - W ostatnich latach kowalskie LO znalazło się w poważnym kryzysie - tłumaczy burmistrz Gołembiewski. - Szkoła ma coraz większe problemy z naborem uczniów. Powodem tego jest nie tylko demografia i coraz większa konkurencja między szkołami. Do niedawna dodatkowym powodem kryzysu był wpływ lokalnej polityki, która w sposób negatywny oddziaływała na tę szkołę, izolując ją z lokalnej społeczności. Dla przykładu: na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nie miałem możliwości spotkania się z uczniami i nauczycielami liceum, choć o to niejednokrotnie prosiłem. Szkoła przestała uczestniczyć w życiu społeczno-kulturalnym naszego środowiska. W sytuacji, gdy Marek Jaskulski - przewodniczący Rady Powiatu, mój licealny kolega, poprosił mnie o to, aby wspólnymi siłami ratować szkołę – to oczywiście zgodziłem się nie tylko dlatego, że zawsze pomagam wszystkim instytucjom i szkołom usytuowanym w naszym mieście. Mam świadomość, że nie będzie łatwo o sukces, ale walczyć trzeba. Wszelkiego rodzaju instytucje publicznie mają to do siebie, że trudno się je zakłada, trudno zdobywa się prestiż, renomę, które można szybko stracić. Gdyby szkoła upadła, to zniknęłaby z edukacyjnej mapy powiatu i byłoby bardzo trudno ją odbudować. Odpowiedziałem

pozytywnie na prośbę o pomoc dla LO z jeszcze jednego powodu. Jest nim wybór nowego lidera szkoły, którego zadaniem jest promowanie LO w środowisku. - Decyzją Rady Pedagogicznej LO, zaakceptowanej przez władze powiatu, dr Anna Prokopiak-Lewandowska, pełniąca funkcję społecznego zastępcy dyrektora szkoły, będzie nie tylko koordynować działania związane z naborem uczniów, ale także zabiegać o odzyskanie zaufania dla tej placówki wśród uczniów i ich rodziców. Jest to osoba młoda, będąca nauczycielem nie tylko szkół powiatowych, ale również i tych prowadzonych przez samorząd miasta Kowala. Ma wielką wiedzę i kompetencje. Pomimo młodego wieku jest autorem wielu historycznych publikacji, w tym rozprawy doktorskiej, za którą otrzymała w 2012 roku nagrodę Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie. Wierzę w powodzenie niełatwej misji ratowania liceum, także dlatego, bo szkoła ma wielu bardzo dobrych i doświadczonych nauczycieli. Jeśli do liceum trafiać będą uczniowie z aspiracjami oraz z lepszymi, niż to często bywało w ostatnich latach świadectwami ukończenia gimnazjum, to wówczas sukces jest pewny. Także i ten mierzony dobrze zdanymi egzaminami maturalnymi.

Nie wracać do zaszłości - Ta szkoła rodziła się w bólach, a inicjatywa jej założenia wyszła od mieszkańców miasta i jego okolic - mówi Marek Jaskulski, przewodniczący Rady Powiatu Włocławskiego. – Było to okno na świat dla młodych ludzi. Jestem absolwentem tej szkoły, zdałem maturę w 1978 r. z wynikiem średniej 4,5 i dzięki temu Marek Jaskulski zdobyłem później dyplom renomowanej uczelni Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Większość osób z mojej klasy ukończyło studia wyższe i zajmuje ważne stanowiska. Kowalskie liceum wpisało się w wieloletnią historię miasta. Nikt nie ma wątpliwości, że istnieje potrzeba jego dalszego funkcjono-

Liceum Ogólnokształcące imienia Królowej Jadwigi w Kowalu na rok szkolny 2016/2017 będzie prowadziło nabór do dwóch klas. Pierwsza jest ukierunkowana na edukację artystyczno-medialną. Przedmioty rozszerzone to język obcy do wyboru: j. angielski, j. niemiecki lub j. rosyjski oraz przedmiot do wyboru: historia, biologia, geografia. Przedmioty uzupełniającymi są: edukacja filmowa i teatralna, warsztaty dziennikarskie i warsztaty teatralne. Druga klasa jest ukierunkowana na edukację mundurowo-sportową przygotowującą do kariery zawodowej w służbach mundurowych (wojsko, policja, straż pożarna, straż miejska, służby celne, ochrona mienia) oraz studiów na akademii wychowania fizycznego.

Nowe wyzwania - Najważniejszym naszym zadaniem jest odbudowanie prestiżu szkoły - mówi dr Anna Prokopiak-Lewandowska. – Stawiamy na współpracę z samorządami, szkołami i instytucjami. Problem rekrutacji to problem większości współczesnych szkół, zwłaszcza tych oddalonych od większych miast. Anna Prokopiak Moją ambicją jest -Lewandowska przekonanie rodziców o wartości szkół lokalnych. Chciałabym, aby dostrzegli w nich ogromną wartość. W mniejszych szkołach nie istnieją takie problemy jak narkotyki i inne używki. Szkoły są bezpieczne. W niewielkich lokalnych szkołach żaden uczeń nie jest anonimowy, dzięki czemu może efektywniej pracować, osiągać sukcesy i rozwijać się w bezpiecznych i przyjaznych warunkach. Otoczeni rodzinną atmosferą uczniowie (nawet słabsi) mają szansę być zauważeni i docenieni. Wspomnę też o ekonomicznych korzyściach. Szkoła bliżej domu to zaoszczędzone pieniądze na dojazdy. (jot)


I TU i TERAZ

Gmina Choceń

nr 74, marzec 2016

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

9

Piosenki w obcym języku Podczas już czwartego Festiwalu Piosenki Obcojęzycznej w Choceniu odbywającego się 18 marca br. królowały przeboje z lat dziewięćdziesiątych. Na scenie prezentowało swoje umiejętności językowe i wokalne ponad 90 uczniów ze szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych z województwa kujawsko-pomorskiego. Uczestnicy śpiewali solo i w zespołach. Jury w składzie: Marzena Gajewska, Paulina Gostyńska, Anna Bet, Joanna Słowińska, Magdalena Sachajdak oraz Rafał Bieliński oceniało w kategoriach: szkoły podstawowe, gimnazja, szkoły ponadgimnazjalne.

W kategorii szkół podstawowych (solo) I miejsce zajęła Nandi Natalia Lewandowska z Ciechocinka, II - Martyna Woda z Kruszwicy, III - Alicja Deicka z Lubienia Kujawskiego. W kategorii szkół podstawowych – duety/zespoły pierwsze miejsce zajął zespół z Kruszwicy, II - SP Gąski gm. Gniewkowo, III – SP Kaliska Kujawskie. W kategorii gimnazja – soliści: I – Maciej Andryszewski (Aleksandrów Kujawski), II – Paulina Szwajkowska (Choceń), III – Katarzyna Grzegorzewska (Bobrowniki). W kategorii szkoły ponadgimnazjalne – soliści miejsca zajęli: I – Justyna Jędrzejczak (Lubień Kujawski), II – Izabela Krajewska (Włocławek), III – Aleksandra Zielińska (Kowal). W kategorii gimnazja i szko-

ły ponadgimnazjalne – duety/ zespoły pierwsze miejsce przypadło trio z P.K. Annie z Chełmna, II – E-Zespół z Torunia, III – DKML z Chełmna. Na zakończenie każdej kategorii odbył się koncert laureatów i wręczono nagrody. Organizatorem festiwalu było Gimnazjum im. Jana Pawła II, samorząd gminy Choceń i Choceńskie Centrum Kultury. Impreza odbyła się pod patronatem marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego. (j)

Najlepsi soliści

Dofinansowanie na drogę Fot. Jolanta Pijaczyńska

Po raz kolejny Gmina Choceń, otrzyma dofinansowanie projektu ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013. Dotyczy to inwestycji, która jest już zrealizowana. Została podpisana umowa o dofinansowanie projektu pn. Budowa drogi gminnej Borzymie – Janowo Nr 190732C, Gmina Choceń. Ponieważ był to już ostatni konkurs i środki finansowe były ograniczone, Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego, przyznał dofinansowanie wszystkim złożonym projektom w obniżonej wysokości 17,27 proc. Jednak w przypadku pojawienia się dostępnych limitów środków, zarząd województwa podejmie decyzje co do możliwości dalszego uzupełnienia dofinansowania do pierwotnie wnioskowanej wysokości 50 proc. Łączna wartość projektu wynosiła 799.042,51 zł. Hanna Piastowska Trzy najlepsze zespoły


TU i TERAZ 10 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I Po roku i kilku miesiącach mojej pracy, jako radnego powiatu włocławskiego przyszedł czas na zdanie relacji. Jest to obowiązek radnego. Jestem wiceprzewodniczącą Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych Rady Powiatu we Włocławku, więc zrozumiałym jest, że bliskie są mi sprawy dotyczące zdrowia i spraw społecznych, przede wszystkim w kontekście działań jakie podejmuje samorząd powiatu na rzecz mieszkańców.

Razem można dużo więcej Sprawy społeczne i rodzinne

Komisja Zdrowia i Spraw Społecznych w poprzednim roku pracowała dość intensywnie, odbyła osiem posiedzeń i zrealizowała założony plan pracy. Rolą członków komisji było przede wszystkim opiniowanie projektów uchwał, które trafiały na sesję Rady Powiatu.

Z informacji, które instytucje powiatowe takie jak: domy pomocy społecznej, domy dziecka, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie przekazują na posiedzeniach Komisji wynika, że przyjęte w zakresie zdrowia i spraw społecznych zadania i założenia są realizowane. Uważam, że trzeba dążyć do tego, aby budżet powiatu bardziej angażował się finansowo, przede wszystkim należałoby wygospodarować lub pozyskać z zewnątrz środki na szersze dofinansowanie powiatowych przychodni, DPS i DD w dodatkowych sprzęt. To samo dotyczy np. polityki wspierania przez Powiat

www.kujawy.media.pl

Barbara Wałęsa, wiceprzewodnicząca Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych Rady Powiatu we Włocławku

Praca w komisji

Władze powiatu włocławskiego największy nacisk kładą na infrastrukturę drogową. To są i były sprawy ważne. Jednak najistotniejsi są ludzie, zwłaszcza troska o innych, szczególnie tych słabszych. Sprawy związane ze zdrowiem są dla każdego z nas priorytetem i ich znaczenie wobec starzenia się społeczeństwa, także wzrostu naszej świadomości i oczekiwań nieustannie rośnie.

nr 74, marzec 2016

Radni powiatu

Barbara Wałęsa Włocławski dużych rodzin, o co od początku kadencji zabiega radny Mariusz Bladoszewski. Dostrzec i podkreślić należy natomiast te działania, które zostały zrealizowane, zwłaszcza związane z termomodernizacją w domach pomocy społecznej. Z satysfakcją przyjęłam działania władz Powiatu Włocławskiego, który inwestuje w nowe domy dziecka dla dzieci w Brzeziu. Są plany i działania związane z nowymi budynkami na potrzeby Domy Dziecka w Lubieniu. Jako radna jestem zadowolona, że taki kierunek jest obrany i w pełni to aprobuję.

Rząd uruchamia program 500 plus, który ma sprzyjać rodzinom. Każda pomoc rodzinom, dzieciom jest krokiem w dobrym kierunku. Program ten będący projektem o socjalnym charakterze ma w swoich założeniach zmienić fatalne wskaźniki demograficzne w Polsce. Czy ten cel zostanie osiągnięty? Trzeba sobie zdawać sprawę, że na pewno pokusa otrzymania 500 zł spowoduje, że w wielu przypadkach na świat przyjdą dzieci, które będą traktowane jako zwykłe źródło przychodów a to jest krok do wielu nieszczęść. Jest zatem konieczność, ażeby być przygotowanym na eliminowanie takich zagrożeń jak najwcześniej i ciężar troski powinien spoczywać m.in. na samorządach powiatowych, które poprzez swoje centra pomocy rodzinie, domy dziecka niosą pomoc w takich trudnych przypadkach. Przypomnę, że dla rodzin rolniczych jest bardzo ważne tzw. kosiniakowe, a więc wsparcie finansowe dla rodziców, którzy z powodu swojej sytuacji zawodowej, nie mogą skorzystać z rocznych urlopów rodzicielskich. Od początku roku mogą otrzymywać 1000 zł miesięcznie przez pełny rok po urodzeniu się dziecka. Wcześniej było to jednorazowe świadczenie w wysokości 3,5 tys. zł.

Bliżej ludzi w gminie Fabianki Każdy radny powiatowy pomimo, że jest powołany do rozstrzygania spraw samorządu tego szczebla, stara się być blisko spraw swojego okręgu wybor-

czego, swojej gminy. Gmina w której mieszkam to Fabianki. Nie sposób dostrzec i podkreślić wielu pozytywów w projektach realizowanych przez wójta i samorząd Fabianek, a w których także czasem mam swój skromny udział. Dość powiedzieć, że w tak niedużej gminie na 2016 r. zaplanowano realizację wydatków inwestycyjnych na kwotę ok. 12 mln zł. Jest to ogrom zadań, związanych z infrastrukturą drogową, przebudową kanalizacji czy budową sali gimnastycznej. Jako osoba zaangażowana w pracę społeczną zauważam dobrą współpracę samorządu Fabianek z organizacjami pozarządowymi i to w szerokim zakresie, od stowarzyszeń niosących pomoc dzieciom do ochotniczych straży pożarnych. Bardzo ważną inicjatywą, w której brałam udział było spotkanie wójta z przedsiębiorcami. Na tym spotkaniu zapadły m.in. deklaracje dotyczące tworzenia nowych miejsc pracy. Wydaje mi się, że takie działanie można jako dobrą praktykę przenieść na grunt powiatu, który ma dużo więcej instrumentów i możliwości w zakresie rynku pracy i walki z bezrobociem, które to od lat należy do najwyższych w kraju. Tylko bowiem w formie takiego bardzo szerokiego dialogu można cokolwiek realnego i trwałego osiągnąć. Jestem zaangażowana w szereg spraw związanych z moim okręgiem wyborczym. Ważnymi działaniami, w których brałam udział razem z radnymi powiatu, było doprowadzenie do współpracy Gminy Fabianki z Powia-

tem Włocławskim przy rozbudowie ul. Dobrzyńskiej w Szpetalu Górnym. To jest długo oczekiwana przez nas inwestycja. Podkreślenia wymaga, że w mojej gminie zapraszani do prac na jej rzecz są wszyscy, którzy przejawiają taką wolę, w tym zwłaszcza radni powiatowi. Razem można osiągnąć dużo więcej. Taki model jednak nie jest powszechną praktyką, ponieważ z tego co wiem od kolegów radnych, są w naszym powiecie gminy, gdzie radni powiatowi nawet nie są zapraszani np. na sesje rady lub inne istotne wydarzenia.

Otwarte serca Poza aktywnością publiczną związaną z wykonywaniem mandatu radnego działam w Stowarzyszeniu „Otwarte serca” w Szpetalu Górnym, które opiekuje się dziećmi z kilkunastu rodzin mieszkających na terenie naszej gminy Fabianki. Dla naszych podopiecznych i z ich udziałem organizujemy różnego rodzaju wydarzenia, imprezy okolicznościowe. W swej pracy bardzo blisko współpracujemy z naszą parafią. Funkcjonowanie organizacji jest możliwe właśnie dzięki wielu otwartym na ludzką krzywdę sercom osób, które w taki sposób troszczą się o innych. Korzystając z okazji, to wszystkich, którzy są chętni i mają możliwość wspierania tego rodzaju projektów zapraszamy do współpracy Pragnę ponadto przypomnieć i zaapelować do wszystkim tych, którzy nie złożyli jeszcze rozliczeń podatkowych za ubiegły rok o to, żeby 1 procent swojego podatku przekazać na organizację pożytku publicznego. Na pewno każdy z nas bez większego wysiłku znajdzie taką instytucję, dzięki której wesprze konkretne zadanie lub nawet udzieli pomocy dla wskazanej osoby.

Barbara Wałęsa


nr 74, marzec 2016

Rozmowa

www.kujawy.media.pl - W tym roku Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, którego pan jest prezesem rozpocznie budowę nowej instalacji ciepłowniczej w kierunku osiedla Michelin. Kto będzie odbiorcą ciepła? - Zakładamy podłączenie do sieci ciepłowniczej wszystkich obiektów zasilanych do tej pory z kotłowni węglowej Przedsiębiorstwa Państwowego PEPEBE. Głównie są to: Zakład Karny, firmy i budynki wielorodzinne. Planujemy też przyłączenie do sieci rozbudowującego się osiedla mieszkaniowego Cienista. Ta istniejąca kotłownia będzie stopniowo wygaszana. Projekt MPEC zakłada likwidację niskich emisji na terenie osiedla mieszkaniowego Mielęcin. Prace rozpoczną się w październiku tego roku. Zawarliśmy umowy z odbiorcami, aby dostarczyć im ciepło do października 2017 roku, czyli mamy rok na zrealizowanie tej inwestycji, której koszt przewidywany jest na 19 mln złotych. Nie jest to łatwe zadanie. Trasa nowej sieci ciepłowniczej i przyłączy cieplnych będzie długa, więc w trakcie budowy włocławianie będą mieli utrudniony ruch drogowy. - Łączna długość sieci ciepłowniczej i przyłączy cieplnych wyniesie prawie 5.700 metrów. Zastosowanie nowoczesnych technologii gwarantuje małe straty ciepła na poziomie 10-11 procent, czyli poniżej norm. Główna część nowoczesnej instalacji przebiegać będzie od ul. Kaliskiej, przez rondo Falbanka, al. Jana Pawła II aż do zjazdu do przedsiębiorstwa PEPEBE. Prace zostaną podzielone na etapy i będą realizowane przez trzech wykonawców jednocześnie, co pozwoli zmniejszyć do maximum utrudnienia w ruchu drogowym, również pozwoli wykonać wszystko w krótkim terminie.

Czyste powietrze Powietrze w Mielęcinie i Michelinie będzie bardziej czyste? - Już sama likwidacja dotychczasowej lokalnej kotłowni wyeliminuje spalanie węgla w ilości około 3200 ton rocznie i co za tym idzie zmniejszy się emisja zanieczyszczeń powietrza, w szczególności pyłów niezwykle szkodliwych dla zdrowia człowieka oraz emisji tlenku węgla. Dodam, że konieczność realizacji tej inwestycji ograniczającej zanieczyszczenie powietrza wynika z wymagań stawianych przez Unię Europejską. Polska ma czas do 2023 roku na dostosowanie się do określnych norm określających dopuszczalne stężenia zanieczyszczeń spalin emitowanych do atmosfery. Już mówi się, że ten czas dostosowawczy zostanie skrócony o dwa lata.

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

11

Rozmowa z Jackiem Kuźniewiczem, prezesem MPEC i radnym województwa

Zmarnowano cenny czas 19 mln złotych na inwestycję, to duże pieniądze. Czy MPEC otrzyma dofinansowanie na ten cel? - Budujemy ze środków własnych bowiem spółki ciepłownicze w całym kraju nie mogą korzystać ze środków europejskich. Posiłkować się będziemy kredytem inwestycyjnym. Zamierzamy ubiegać się o dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu w ramach konkursu KAWKA – „Likwidacja niskiej emisji wspierająca wzrost efektywności energetycznej i rozwój rozproszonych odnawialnych źródeł energii”

- Nadal podtrzymuje wszystko to co powiedziałem. Obwodnica Brześcia ma być w ciągu drogi krajowej do Poznania, a za to odpowiada rząd i nie jest dopuszczalne, aby samorząd finansował takie zadania. My samorządowcy musimy głośno domagać się od budżetu państwa zrealizowania tej inwestycji, a nie przyjmować na własne barki kosztowne wydatki. Pamiętajmy, że odbywać się to będzie kosztem innych samorządów.

Pieniądze idą za projektami Przejdźmy do innych pana obowiązków. Napisał pan na Facebooku „Nadzwyczajnie dziś o województwie we Włocławku. Zobaczymy jakie efekty naszej dyskusji o integralności województwa”. To było w kontekście nadzwyczajnej sesji sejmiku odbywającej się 14 marca. Jakie, więc są te efekty? - Marszałek miał wystąpienie merytoryczne, a nie polityczne, przede wszystkim przedstawił konkretne wyliczenia dotyczące podziału środków unijnych. Udowodnił, że wszystkie prawidłowe wnioski złożone przez gminy zostały zrealizowane. To oznacza, że gminy i inne podmioty dostały pieniądze, o które się starały. Nie można więc mówić o marginalizowaniu, chociażby Włocławka. Musimy pamiętać, że pieniądze idą za projektami, a na każdy trzeba mieć własne środki, co też ogranicza aktywność w ich pozyskiwaniu. Jedni byli usatysfakcjonowani, tak jak pan, a inni niezadowoleni, niektórzy nawet oburzeni tym, że marszałek nie przedstawił gotowych pomysłów na rozwiązanie wielu problemów we Włocławku i powiecie włocławskim, np. działań, które spowodowałyby obniżenie bezrobocia. - Innym problemem jest finansowanie instytucji marszałkowskich w naszym regionie, czyli szpitala wojewódzkiego, zakładu onkologicznego, muzeum oraz utrzymanie dróg wojewódzkich. Uważam, że wymagają one większych nakładów finansowych niż dotąd. Na pewno też wymaga poprawy komunikacja zarządu województwa z mieszkańcami Włocławka, ale przede wszyst-

Jacek Kuźniewicz: - Nic na to nie poradzę, że burmistrz nie rozumie co się do niego mówi, atakuje mnie personalnie.

kim inne postrzeganie miasta z Warszawy. Bo naszym problemem nie jest podział środków na poziomie regionu tylko pomijanie nas w podziale inwestycji centralnych, przykładem choćby tama lub dworzec PKP. Kolejnym problemem jest także sprawa gospodarki. Nie uwierzę, że we Włocławku nie ma dobrze przygotowanych osób do zarządzania choćby Anwilem, bo od wielu lat jest on kierowany przez ludzi „obcych”, którzy nie czują miasta i jego potrzeb. To również budzi w nas frustrację i poczucie zapomnienia.

Za drogi krajowe odpowiada rząd Przed rozpoczęciem sesji podpisane zostało porozumienie pomiędzy Województwem Kujawsko-Pomorskim a Gminą Brześć Kujawski w sprawie podjęcia wspólnych działań mających na celu wyprowadzenie ruchu poza centrum miasta Brześcia Kujawskiego z dróg wojewódzkich Nr 265 i 270. Czy oznacza to, że nie miał pan racji mówiąc, że ta obwodnica szybko nie powstanie?

Co powiemy mieszkańcom Lubrańca, Izbicy, Chodcza czy też Lubienia Kujawskiego? W imię czego samorząd województwa ma przeznaczyć 20 mln na nie swoje zadania, a raptem chce wyasygnować 8 mln złotych na przebudowę dróg we Włocławku? To tylko podgrzeje kolejne animozje, tyle tylko na niższym szczeblu. Przyznam się szczerze, że będziemy mieli problem, aby wytłumaczyć mieszkańcom Włocławka, że dla naszego miasta nie ma wystarczających pieniędzy na drogi, a w sąsiedniej gminie wyręcza się państwo w jego obowiązkach.

Mydlenie oczu

mnie na jakiegoś „czarnego luda”. Jak można pomóc komuś, kto sam nie wie czego chce? Jeśli przez 8 lat przygotowuje się jakieś dokumenty, robi się to nieudolnie, bez głowy a co gorsza w mej ocenie nielegalnie! Zmarnowano cenny czas, a także możliwości pozyskania dużych pieniędzy na tę inwestycje. Takie są fakty, nic i nikt tego nie zakrzyczy. Poza tym ta sprawa stała się zupełnie przypadkiem katalizatorem dla wielu innych tematów, bo w ostatnim czasie dostałem mnóstwo głosów wsparcia od mieszkańców Brześcia, ludzie zgłaszają mi wiele spraw, które jawią obraz Brześcia w zupełnie innych barwach niż maluje to obecny burmistrz. Wiele z tych spraw będzie wymagało wyjaśnienia także publicznego i przez odpowiednie organy. Wiele z tych spraw może stanowić w mej ocenie podstawę do rozmowy o referendum w Brześciu, bo taka grupa też zgłosiła się do mnie. To wszystko przekonuje mnie do mojej tezy o konieczności wprowadzenia kadencyjności na stanowiskach wójtów, czy radnych. Dwie kadencje i zmiana, skoro prezydentem kraju można być przez dwie kadencje, to dlaczego burmistrzem przez trzy, cztery lub więcej. Prowadzi to do patologii. Oczywiście nie wszędzie…

Dla mnie sprawa jest jasna od samego początku. Liczyłem na odpowiedzialność włodarzy Brześcia i także polityków, którzy w ostatniej Używa pan dość kategorycznych kampanii wyborczej składali koni bardzo mocnych stwierdzeń. kretne deklaracje. Dziś mówię: karty - Upoważnia mnie do tego lektuna stół, powiedziało się „a” trzeba ra dokumentów, które otrzymałem powiedzieć „b”, a nie przystawiać z Urzędu Miasta w Brześciu. Przykre samorządowi województwa pistolet jest też i to, że burmistrz utrudnia do skroni. Zaproponowane połączemi dostęp do odpowiedniej dokunie dróg 265 i 270 niczego nie rozwiązuje. Moim zda- Mamy półtora mentacji. Czyżby miał coś niem powinno się mówić roku na budowę do ukrycia? Nie rozumiem takiego działania, ono nie o całej obwodnicy a nie ciepłociągu buduje na przyszłość. mydlić oczy mieszkańcom. do Michelina, Byłem, jestem i będę Nic nie jest postanowione, której koszt zwolennikiem rozwiązań zdecydowane. Nadal jesteprzewidywany komunikacyjnych dla Brześmy w martwym punkcie, a jest na 19 mln zł ścia Kujawskiego, ale racjosygnały z ministerstwa nie nalnych, gospodarskich, są optymistyczne. kompleksowych, a co najważniejsze - finansowanych z pieniędzy nie odBurmistrz miasta oskarża pana, bieranych innym samorządom, ale że przeszkadza mu pan w starawspieranych przez państwo polskie. niach o tę obwodnicę, nie pomaTo jest droga krajowa i na budżecie ga… państwa ciąży obowiązek jej realiza- Nic na to nie poradzę, że burcji, oczywiście w połączeniu z Włomistrz nie rozumie co się do niego cławkiem. mówi, atakuje mnie personalnie. Zamiast przyznać się do zaniedbań, Jestem blisko ludzi zaniechań a także pewnych nieprawidłowości, wmawia mieszkańZarzucanie mi, że moja działalność com, że ja przeszkadzam, kreuje to przeszkadzanie jest absurdem, próbą ucieczki przed odpowiedzialnością za zaniechania i błędy popełnione w staraniach o tę drogę. Wielokrotnie zadawałem sobie pytanie, o co w tym chodzi, czemu taki atak na mnie? Zdaje się jestem już bardzo bliski odpowiedzi. Liczę na to, że deklaracje składane wprawdzie w kampanii wyborczej przez dzisiejszych posłów będą szczere i prawdziwe, i choćby nocą podejmą decyzję o przeznaczeniu pieniędzy na tę inwestycję. A mieszkańców Brześcia zapewniam o swoim wsparciu i dziękuję za wszystkie miłe słowa oraz zapraszam do dyskusji o problemach Brześcia, bo szczerze martwię się o los tego niepowtarzalnego miasta. Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska


TU i TERAZ 12 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Powiatowa wystawa Izbica Kuj.

Stół Zespołu Szkół im. Jana Kasprowicza w Izbicy Kujawskiej

nr 74, marzec 2016

www.kujawy.media.pl

„Babski stół z Izbicy”

Powiatowa wystawa stołów wielkanocnych w Izbicy Kujawskiej

Tradycje kulinarne są dziedzictwem Mieszkańcy powiatu włocławskiego spotkali się w Izbicy Kujawskiej już na osiemnastej powiatowej wystawie pn. „Stoły Wielkanocne na Kujawach”.

Stół gminy Fabianki

W hali sportowej na 20 stołach przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich i młodzież ze szkół ponadgimnazjalnych ustawiono szynki, kiełbasy, pieczone prosiaki, jajka w różnych postaciach oraz wielkanocne ciasta: mazurki babki, serniki i torty. Mieniące się wiosennymi barwami stoły ozdobione były kolorowymi pisankami, bukietami wiosennych kwiatów i gałązkami zielonego bukszpanu. Symbolizowały wiosenne odradzanie się Ziemi i radość, którą niesie wiosenne słońce.

Swoje stoły wystawiły gminy: Baruchowo (KGW Grodno), Boniewo (KGW w Arciszewie), Lubanie (Gminna Rada Kobiet w Lubaniu), Kowal (KGW z Dziardonic), Choceń (sołectwo Czerniewice I), Fabianki (KGW Skórzno), Włocławek (KGW w Kruszynie); miasta i gminy - Brześć Kujawski (sołectwo Sokołowo) Chodecz (KGW Chodecz), Lubień Kujawski, Lubraniec (Gminna Rada Kobiet w Lubrańcu); Urząd Miasta Kowal (KGW Kowal) i DPS. Gospodarze wystawy Izbica Kujawska wystawili dwa stoły: „Babski stół z Izbicy” przygotowany przez Krystynę Masłowską, Lidię Andrzejewską, Joannę Ślęzak i Renatę Smuszkiewicz oraz stół Gminnej Rady Kół Gospodyń Wiejskich w Izbicy Kujawskiej, który zastawiły

pysznymi potrawami i udekorowały: Jadwiga Kosmecka, Teresa Biernacka, Grażyna Mazurek i Edwina Orzechowska. Kolejne pięć suto zastawionych stołów przygotowały szkoły: Społeczna Zasadnicza Szkoła Zawodowa im. A. Mickiewicza w Choceniu, Zespół Szkół im. Władysława Reymonta w Chodczu, Zespół Szkół im. Jana Kasprowicza w Izbicy Kujawskiej, Zespół Szkół im. Kazimierza Wielkiego w Kowalu i Zespół Szkół im. Marii Grodzickiej w Lubrańcu Marysinie. Licznie przybyłych gości, wśród których byli posłowie, samorządowcy wszystkich szczebli, dyrektorzy instytucji witali wspólnie organizatorzy wystawy - starosta

powiatu włocławskiego Kazimierz Kaca i Marek Dorabiała - burmistrz Izbicy Kujawskiej. Gospodarze i goście podkreślali, że Wielkanoc jest jednym z najstarszych i najważniejszych świąt chrześcijańskich i jak ważne dla podtrzymania tradycji jest organizowanie tej corocznej, przedświątecznej wystawy pełnej potraw przygotowanych według tradycji kulinarnych przekazywanych z pokolenia na pokolenie - Bogactwem polskiej wsi, oprócz ziemi i ludzi jej wiernych, są kultura i tradycje, ukształtowane przez stulecia, korzeniami sięgające czasów jeszcze wcześniejszych, pradziejowych – mówił prowa-

Stół miasta Kowal Uczniowie gimnazjum w Izbicy Kujawskiej zapewnili oprawę artystyczną

Stół gminy Kowal


nr 74, marzec 2016

www.kujawy.media.pl

Powiatowa wystawa Izbica Kuj.

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

13

Stół gminy Choceń

kulturowym wsi kujawskiej dzący uroczystość Wojciech Graczyk, dyrektor Gimnazjum im. gen. A. Słubickiego w Izbicy Kujawskiej, szkoły, w której odbywała się uroczystość. - Burzliwe losy naszego kraju spowodowały, że wiele wartości tego dziedzictwa utraciliśmy, inne można jeszcze uratować. Przede wszystkim jednak trzeba je dostrzec i uznać, że są i będą nam potrzebne. Celem cyklicznej już powiatowej wystawy jest uświadomienie wszystkim, czym winno być dziedzictwo kulturowe wsi kujawskiej, jakie wartości ze sobą niesie, jak należy je chronić i jak można je wykorzystać. Na tradycje kulinarne mają wpływ warunki naturalne, czyli miejsce, gdzie żywność jest produkowana, a tak-

że sposób jej wytwarzania. Równie ważne są przechodzące z pokolenia na pokolenie przepisy, technologie oraz zwyczaje żywieniowe – codzienne i świąteczne. Potrawy świąteczne w tradycji polskiej, w tradycji Kujaw wschodnich zwanych Borowymi, to głównie mięsa, chleb i inne ciasta oraz wypieki obrzędowe. Część artystyczna z okazji XVIII Powiatowej Wystawy „Stoły Wielkanocna na Kujawach” Izbica Kujawska 2016 została przygotowana przez uczniów klas I-III Gimnazjum im. gen. Augustyna Słubickiego w Izbicy Kujawskiej pod opieką nauczycielek: Jolanty Baszewskiej, Iwony Wysockiej i Krystyny Wojciechowskiej. W montażu słowno-muzycznym wykorzysta-

no scenariusz „Wielkanoc na Kujawach” autorstwa Małgorzaty Karkowskiej, w którym zostały przedstawione kujawskie zwyczaje ludowe, związane z podkoziołkiem, Wielkim Postem i Wielkanocą. Oprawą muzyczną i nagłośnieniem zajęli się: Jolanta Stefaniak, Rafał Bąk oraz Jakub Płachecki. Piosenki zaśpiewały: Sylwia Kwiatkowska („Miłość Twa” z repertuaru Eleni), Patrycja Gawrońska i Justyna Polaszewska („Piosenka wielkanocna”) z towarzyszeniem chórku szkolnego. Scenografię wykonały: Maria Berdzińska (autorka pomysłu), Ewa Matusiak i Elżbieta Sobańska. Wszyscy, którzy przygotowali kulinarną ucztę otrzymali upominki, przygotowane przez Starostwo Powiatowe,

burmistrzów i wójtów oraz niektórych radnych. Jadło na świątecznych stołach pobłogosławił proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Izbicy Kujawskiej, ks. prał. dr hab. Leonard Fic. Każdy uczestnik tego wielkiego, kulinarnego wielkanocnego święta mógł spróbować potraw prezentowanych na stołach. Artyści i twórcy rękodzieła prezentowali m.in. bajecznie kolorowe jajka - pisanki symbolizujące siłę życiową, płodność, odrodzenie i początek nowego życia oraz baranki symbolizuje mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Nie zabrakło stroików, rzeźbionych figurek, haftowanych obrusów. Tekst i zdjęcia: Jolanta Pijaczyńska

Brześć Kujawski

ks. prał. dr hab. Leonard Fic i starosta Kazimierz Kaca

Stół gminy Włocławek Wystąpili uczniowie gimnazjum

Stół gminy Lubanie

Izbiczanki


TU i TERAZ 14 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I Tradycyjnie, jak co roku, Koło Gospodyń Wiejskich w Gołaszewie połączyło obchody Święta Kobiet z rozliczeniem społecznej działalności za 2015 rok. Podczas walnego zebrania podsumowano społeczną działalność KGW, którym kieruje Grażyna Nawrocka. Po zakończeniu tej części spotkania zaproszeni goście złożyli wszystkim paniom życzenia z okazji ich święta. Na zdjęciu obok - piękny bukiet kwiatów wraz z życzeniami na ręce przewodniczącej Grażyny Nawrockiej składa wójt gminy Kowal Stanisław Adamczyk wraz z przewodniczącym Rady Gminy Edwardem Dominikowskim. W historii gminy Kowal lata od czasu, gdy powstała autostrada A1 można zaliczyć do bogatych w inwestycje. Co budujecie w tym roku? - Za sprawą funduszu drzewkowego, czyli pieniędzy, które nasza gmina otrzymała, jako odszkodowanie za zniszczenia środowiskowe, powstałe w wyniku budowy autostrady znaleźliśmy się w nowej, lepszej dla gminy rzeczywistości. Zrealizowaliśmy wiele projektów, służących ludziom a także środowisku, w którym żyjemy. Rok 2016 też będzie dobry pod względem inwestycyjnym. Wybudujemy ponad sześć kilometrów dróg. Będziemy też współfinansować przebudowę odcinka drogi powiatowej. Drogi to najważniejsze inwestycje w tym roku, ale nie jedyne. Niebawem rozpoczniemy termomodernizację i rozbudowę Zakładu Usług Komunalnych w Przydatkach Gołaszewskich…

nr 74, marzec 2016

Gmina Kowal

www.kujawy.media.pl

Jedyne takie święto w roku

Rozmowa ze Stanisławem ADAMCZYKIEM, wójtem gminy Kowal

Drogi, i nie tylko przez rzekę Lubieńkę do połączenia z gminą Choceń i gminą Lubień Kujawski. Projekt zakłada również remont mostu. Zadanie współfinansowane zostanie ze środków Województwa Kujawsko-Pomorskiego ,,Dojazd do gruntów rolnych”.

Kolejny kilometr drogi asfaltowej zostanie wykonany w Dębniakach. Będzie to kontynuacja rozpoczętej przebudowy w 2015 roku, od drogi Kowal – Mostki w kierunku miejscowości Ławy. Przy tej drodze usytułowane są warsztaty szkoły rolniczej w Kowalu oraz Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Chronionych w Dębniakach, Zanim o tym, proszę powie- należący do Gostynińsko-Włodzieć, jakie drogi zostaną prze- cławskiego Parku Krajobrazobudowane w tym roku. wego w Kowalu. Środki na ten cel zostały zabezpieczone w ra- W sumie prace mach dofinansowabędą prowadzone Wybudujemy nia z Lokalnej Grupy na sześciu drogach, sześć kilometrów Działania Dorzecza co jak na niewielką Zgłowiączki. dróg gminnych. gminę jest dużym Będziemy też zadaniem. PierwW ubiegłym roku współfinansosza to Bogusławice rozpoczęliśmy re- Więsławice 2300 wać przebudowę mont drogi Dziardometrów długości, ale odcinka drogi nice-Dąbrówka. Wyjest ważną, ponieważ konaliśmy wówczas powiatowej. łączy drogę krajową 1200 metrów. Został nr 91 z drogą powiatową. Na do dokończenia odcinek 600 m, jej przebudowę aplikowaliśmy który wyremontujemy w tym o dofinansowanie marszałkow- roku, korzystając z własnych skie w kwocie 500 tys. złotych. środków finansowych. Ta droga Wyremontujemy też jeden ki- była bardzo eksploatowana przy lometr drogi w Kępce Szlachec- budowie autostrady i została kiej, biegnący od czworaków rozjechana przez ciężki sprzęt.

momodernizację. Korzystając z tych pieniędzy, wykonaliśmy termomodernizacje budynków Szkoły Podstawowej w Grabkowie, gimnazjum w Grabkowie, Szkoły Podstawowej wraz z pawilonem w Więsławicach, budynku po byłej szkole w Dębniakach, świetlicy wiejskiej w Krzewencie oraz budynku Urzędu Gminy w Kowalu. Zakład Usług Komunalnych w Przydatkach Gołaszewskich zostanie nie tylko ocieplony i zyska nową elewację, ale będzie także rozbudowany. Zaplanowaliśmy tam salę, która pomieści 50 osób. Zakończenie prac przewidujemy na koniec lipca br. Mówi się, że planuje pan termomodernizacje kolejnych obiektów.

Stanisław Adamczyk: - Aby polecać innym zmianę systemu ogrzewania, sami musimy się przekonać, że pozyskiwanie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł się opłaca także finansowo. Mieszkańcy z dużą cierpliwością czekają na jej naprawę. I jeszcze jedna droga gminna, to Więsławice – Strzały, której remont również rozpoczął się w ubiegłym roku. Wykonaliśmy prace na odcinku 800 metrów, a w tym roku dokończymy na

długości 400 metrów. Razem z Powiatem Włocławskim będziemy remontować drogę powiatową biegnącą od Kowala przez Rakutówek, Bogusławice, Więsławice, Dobrzelewice do gminy Baruchowo. Na terenie naszej gminy projekt zakłada modernizację ponad 3-kilometrowego odcinka, od Dobrzelewic do Grodna. Gmina Kowal dołoży pieniądze w wysokości 31 procent kosztu przebudowy naszego odcinka. Zadanie rozkładamy na trzy lata. Gdy inwestycja ta zostanie wykonana, wtedy będziemy mieli przebudowane wszystkie drogi powiatowe na terenie gminy Kowal. Można powiedzieć, że teraz tylko drogi… Wróćmy zatem do termomodernizacji. - Z funduszu drzewkowego zostało nam jeszcze 360 tys. zł, które przeznaczyliśmy na dofinasowanie termomodernizacji już siódmego obiektu użyteczności publicznej w gminie Kowal, czyli Zakładu Usług Komunalnych. Przypomnę, że pieniądze z funduszu drzewkowego, które trafiły do naszej gminy to w sumie ponad 10 mln zł, z czego 2,6 mln zł zostało przeznaczone na ter-

- Przygotowujemy dokumentację projektowo-kosztorysową termomodernizacji budynków szkoły i sali gimnastycznej w Nakonowie oraz świetlicy wiejskiej w Czerniewiczkach. Na ten cel będziemy starać się o środki unijne z nowego rozdania. Badania CBOS pn. „Polacy o oszczędzaniu energii i energetyce obywatelskiej” wykonane w styczniu br. wskazują, że zainstalowanie w ciągu najbliższych 2–3 lat urządzeń umożliwiających korzystanie z odnawialnych źródeł energii w swoim domu lub budynku gospodarczym rozważa 22 proc. Polaków. Jak pan chce zachęcić mieszkańców gminy do instalacji OZE? - Możliwość instalacji odnawialnych źródeł energii na swoim domu lub budynku gospodarczym jest dla mieszkańców wsi alternatywą dla kotłów węglowych, gazowych, olejowych, pieców czy ogrzewania kominkowego. W mieście większość korzysta z miejskiej sieci ciepłowniczej. Aby polecać innym zmianę systemu ogrzewania, sami musimy się przekonać, że pozyskiwanie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł opłaca się także finansowo. Na dachu budynku Urzędu Gminy Kowal zainstalowaliśmy nowoczesne panele fotowoltaiczne o mocy 3 KW, z zastoso-

waniem najnowocześniejszych technologicznie paneli monokrystalicznych o mocy 300 W każdy, przekazane przez niemieckie firmy ALEO SOLAR, SOLAREDGE, PV EXPERT MARITA oraz GARMAR. Instalacja ta jest jedną z nielicznych, tak zaawansowanych technologicznie w Polsce. Zamontowane urządzenie jest zestawem wzorcowym, mającym na celu przybliżenie mieszkańcom gminy Kowal specyfiki pozyskiwania energii elektrycznej z odnawialnych źródeł. Szczegółowy bilans energetyczny instalacji można śledzić na telebimie, który jest zamontowany na frontowej ścianie budynku Urzędu Gminy w Kowalu a w przyszłości na stronie internetowej Gminy Kowal To pierwszy krok do gospodarki niskoemisyjnej w gminie? - Gospodarka niskoemisyjna opiera się przede wszystkim na efektywności energetycznej, wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii i zastosowaniu technologii ograniczających emisję CO2. To nasza przyszłość i konieczność, bowiem gminy, które w nowej perspektywie finansowej 2014-2020 chcą pozyskać pieniądze na działania m.in. w zakresie termomodernizacji budynków lub na wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii, muszą posiadać plan gospodarki niskoemisyjnej. Gmina Kowal jest w trakcie opracowywania takiego planu? - Tak. Plan Gospodarki Niskoemisyjnej będzie dokumentem strategicznym, określającym wizję rozwoju naszej gminy w kierunku gospodarki niskoemisyjnej. Koncepcja przygotowania lokalnych planów gospodarki niskoemisyjnej (PGN) powstała w ministerstwie gospodarki. PGN naszej gminy powstaje przy udziale mieszkańców. Do 10 lutego br. mieszkańcy mieli możliwość wypełniania ankiet. Teraz na ich podstawie opracowujemy dokument. PGN będzie podstawą do uzyskania wsparcia dla szeregu inwestycji, zarówno publicznych jak i prywatnych, ze środków finansowych Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko bądź Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko – Pomorskiego na lata 2014 – 2020. Nie chcemy tego przegapić.

Rozmawiała: (jp)


I TU i TERAZ

Włocławek

nr 74, marzec 2016

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

15

Rozmowa z posłem Arkadiuszem MYRCHĄ (PO), członkiem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Gospodarki i Rozwoju

Posłowie PO zapraszają

Niebawem otwiera pan swoje biuro poselskie we Włocławku. Gdzie ono będzie się mieściło i co zaoferuje pan włocławianom?

Platformy Obywatelskiej i nowoczesnej poparli wniosek, który umożliwiłby rozpoczęcie tej inwestycji.

- Biuro będzie usytuowane na ulicy Kościuszki nr 13 i jest to miejsce dobrze znane włocławianom. Będzie to wspólna filia biur poselskich Antoniego Mężydło, Tomasza Lenza oraz mojego. Ja będę koordynatorem biura. W poniedziałkowe popołudnia będziemy pełnili dyżury poselskie rotacyjnie. Biuro będzie także czynne w pozostałe dni tygodnia. Wtedy, kiedy my jesteśmy w Sejmie, reprezentować nas będą społeczni asystenci. Ponadto raz w miesiącu mieszkańcy będą mogli skorzystać z bezpłatnych porad prawnych. Chcąc skutecznie działać, musimy znać oczekiwania i problemy ludzi. We Włocławku i okolicy nagromadziło się wiele spraw, z którymi samorządowcy i mieszkańcy zwracają się do posłów Platformy Obywatelskiej. Filia biura poselskiego we Włocławku ułatwi nasze kontakty codzienne, a na tym też polegają obowiązki posła.

Wziął pan udział w nadzwyczajnej sesji sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego we Włocławku, która została wywołana pretensjami radnych Włocławka o nierówne traktowanie w podziale środków unijnych. Z tego powodu część radnych proponuje odłączenie Włocławka od województwa kujawsko-pomorskiego. Jak ocenia pan ten pomysł?

Jakimi sprawami dotyczącymi rejonu włocławskiego się pan zajmował? - Po raz kolejny rozgorzała dyskusja na temat budowy obwodnicy Brześcia Kujawskiego, która ma być częścią Drogi Krajowej nr 62. O tym, jak niezwykle ważna jest to inwestycja nikomu, kto mieszka w Brześciu Kujawskim nie trzeba tłumaczyć, gdyż natężenie ruchu jest tam bardzo duże. Droga Krajowa nr 62 mimo planów Rządu PO-PSL nie została przez Rząd PiS ujęta w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023. Decyzja ta bardzo dziwi osoby odwiedzające moje Biu-

Arkadiusz Myrcha: Zapraszam do rozmowy w biurze poselskim we Włocławku ro Parlamentarne, tym bardziej że DK 62 została uwzględniona w kontrakcie regionalnym, jako zadanie strony rządowej. W ramach prac nad budżetem Państwa na rok 2016 złożyłem wniosek o zarezerwowanie środków w budżecie na przygotowanie dokumentacji niezbędnej do rozpoczęcia inwestycji w kwocie 30 mln. zł. Wniosek został odrzucony przez posłów klubu Prawa i Sprawiedliwości na 10. posiedzeniu - głosowanie nr 315, a co najbardziej dziwi, także przez posłów PiS z naszego regionu Joannę Borowiak, Łukasza Zbonikowskiego, Jana Krzysztofa Ardanowskiego, Krzysztofa Czabańskiego. Natomiast posłowie

- Cieszę się że sesja odbywała się we Włocławku, bo marszałek przedstawił w jaki sposób dzielone są pieniądze. Źle się dzieje, że lokalni politycy zbiją kapitał polityczny na ruchach separatystycznych. Nie ma argumentów merytorycznych aby rozbijać województwo. Kłótnie między Bydgoszczą a Toruniem mają swoje uzasadnienie historyczne. Pierwszy raz sygnały niezadowolenia obserwowane są we Włocławku. Pretensje są nieuzasadnione, bo przedstawiony podział środków udowadnia zrównoważony rozwój województwa. Najgorsze co mogłoby się stać to rozbicie tego województwa w momencie, kiedy środki unijne są zapewnione i rozdzielone. Na czym polega pana aktywność? - Zgłosiłem 14 interpelacji, którym nadano bieg i miałem już 33 wystąpienia z mównicy sejmowej. Ostatnie dotyczyły ustaw Prawo o prokuraturze i „inwigilacyjna”. Spośród ustaw, które PiS przyjęło w tej kadencji najgroźniejsza z punktu widzenia obywatela jest ustawa Prawo o prokuraturze.

Fot. Stanisław Białowąs

Miejsca niebezpieczne

Pamięci Żołnierzy Wyklętych W Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych we Włocławku oddano hołd żołnierzom drugiej konspiracji. Uroczystości odbyły się przy Pomniku Żołnierzy Armii Krajowej, w pobliżu kościoła Najświętszego Zbawiciela. Po złożeniu wieńców uczestnicy przemaszerowali do klasztoru Ojców Franciszkanów, gdzie odprawiona została msza. Ustawę o ustanowieniu 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych przyjął Sejm 3 lutego 2011 roku, podpisał ją prezydent RP Bronisław Komorowski. Losy żołnierzy wyklętych to wciąż mało znana karta historii Polski. Historia bolesna, ale pozwalająca na budowę pamięci narodu, to wyraz szacunku każdego z nas.

Straż Miejska we Włocławku zakończyła pracę nad tzw. mapą zagrożeń, na którą będą składać się miejsca szczególnie często narażone na występowanie wykroczeń. Najwięcej mandatów nałożono w minionym roku w śródmieściu, na osiedlu Południe, na Zazamczu. Wśród pierwszych pięciu ulic i miejsc, na których podejmowane były interwencje aż cztery należą do śródmieścia (3 Maja, plac Wolności, plac Kopernika, Zielony Rynek). Na Południu za niebezpieczną uchodzi ulica Prosta. Wiodącym rodzajem naruszeń prawa były wykroczenia związane ze spożywaniem alkoholu w miejscach zabronionych, i co równie ważne, wykroczeniom tym w formie następczej towarzyszyły kolejne: zaśmiecanie miejsc publicznych, nieobyczajne wybryki oraz zakłócenia spokoju. (m)

Połączona została funkcja ministra sprawiedliwości z szefem wszystkich prokuratorów w całym kraju. Będziemy jedynym krajem europejskim, który takie połączenie ma. Zbigniew Ziobro, polityk z krwi i kości został szefem prokuratorów. Ustawa daje prokuratorowi generalnemu takie narzędzia, które z punktu państwa demokratycznego są niebezpieczne. Prokurator i minister w jednej osobie może wydawać wszystkim prokuratorom polecenia, będzie mógł ujawnić dowolnej osobie wszystkie informacje z toczących się postępowań, może odtajniać dokumenty tajne. Straszakiem na prokuratorów jest policja wewnętrzna. Kolejna niebezpieczna ustawa to ustawa o policji, czyli tzw. inwigilacyjna. Wprowadziła ona dotąd nieznane pojęcie danych internetowych, które mogą być przedmiotem czynności operacyjno-rozpoznawczych. Co się kryje pod pojęciem „danych internetowych” ustawa nie precyzuje, więc można sprawdzać wszystko. Demokracja w Polsce jest zagrożona? - Bardzo mocno uderzamy w jej fundamenty. Nie da się jej od razu złamać, zniszczyć. Demokracja stoi na kilkudziesięciu solidnych filarach. Teraz PiS uderza kolejno w każdy z nich, więc może przyjść taki czas, że te filary runą. Przykładem może być Trybunał Konstytucyjny. Z wykształcenia jest pan prawnikiem, więc zapytam o spór dotyczący Trybunału Konstytucyjnego, który rośnie w siłę. W Sejmie wszyscy posłowie zapoznali się z opinią Komisji Weneckiej, ale rząd zapowiedział, że nie ma za-

300 tysięcy zł przeznaczy samorząd Włocławka na tegoroczne wsparcie prac konserwatorskich, restauratorskich i robót budowlanych przy zabytkach. Nabór wniosków o dotacje potrwa do 31 marca br. Finansowe wsparcie mogą

miaru jej opublikować. Uda się ten konflikt rozwiązać? - Wystarczy przestrzegać prawa aby zażegnać ten kryzys. Prosto i szybko można tę sytuację rozwiązać, aby z tego kryzysu wyjść. Trzeba tylko opublikować ostatni wyrok Trybunału Konstytucyjnego i przyjąć przysięgę od trzech legalnie wybranych sędziów. Nie ma potrzeby zmiany konstytucji i organizowania wielkich narad narodowych. Zawieranie kompromisu nie jest odpowiedzią na łamanie prawa przez rządzących. W Polsce jest około 3 milionów emerytów powyżej 75. roku życia, którzy, jak zapowiadał PiS w kampanii wyborczej mieli otrzymać darmowe leki. W Sejmie zaczęły się właśnie prace nad projektem ustawy, ale wszystko wskazuje na to, że emeryci zostali oszukani. - Rząd zapewniał, że na bezpłatne leki dla seniorów państwo będzie przeznaczać z budżetu około 500 mln zł rocznie. Ale tych pieniędzy nie ma w budżecie, w tym roku będzie na ten cel przeznaczonych tylko 125 milionów. Arytmetyka jest bezlitosna. Oznacza to, że nie wszyscy seniorzy dostaną dopłatę a ci, którym ona będzie przysługiwała wyniesie na jednego seniora tylko 34 grosze dziennie. Pierwotnie zapowiadano, że dopłaty mają wejść od kwietnia tego roku. Okazuje się, że wejdą dopiero od 1 września. I tak właśnie wyglądają rządowe obietnice PiS. Jest to kpina z ludzi starszych. Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska

Na ratunek zabytkom otrzymać podmioty oraz osoby posiadające tytuł prawny do obiektu. Budynek, na który składany jest wniosek o dofinanso-

wanie, musi figurować w rejestrze zabytków. Można składać wnioski o dotacje w wysokości do 50 proc. nakładów koniecznych ustalonych na podstawie kosztorysu inwestorskiego. W latach 2009-2015 rozpatrzono pozytywnie 16 wniosków.


TU i TERAZ 16 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 74, marzec 2016

Gmina Fabianki

www.kujawy.media.pl

Fot. Nadesłana

Jedna trzecia budżetu na inwestycje

Stypendia dla sportowców Czterech sportowców, mieszkańców gminy Fabianki otrzymuje stypendia sportowe ufundowane przez wójta. Wójt gminy Fabianki Zbigniew Słomski przyznał miesięczne stypendium sportowe na okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2016 roku czterem zawodnikom, mieszkańcom gminy Fabianki, którzy w 2015 roku mieli znaczące osiągniecia sportowe. Uroczyste wręczenie listów gratulacyjnych o przyznaniu stypendium sportowego odbyło się w pod koniec stycznia w sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Fabiankach. W spotkaniu wzięli udział stypendyści wraz z rodzicami, trenerzy oraz członkowie zarządów klubów sportowych działający na terenie gminy Fabianki.

Stypendia otrzymali:

* Jakub Barczewski reprezentujący Człuchowski Auto Moto

Klub. W 2015 roku zdobył on tytuł: Mistrza Polski w Zespołowych Mistrzostwach Polski, Klubowego Mistrza Polski, Mistrza Polski w klasie MX2J 125cc do lat 18, Mistrza Polski w klasie MX2 250cc do lat 23. Jakub Barczewski jest członkiem kadry Polski w motokrosie; * Wojciech Kudelski reprezentujący Akademię Zdrowia i Karate Tradycyjnego we Włocławku, który w 2015 roku zajął: II miejsce w IV Pucharze Europy Dzieci w Karate Tradycyjnym w grupie młodzików, II w Mistrzostwach Województwa Kujawsko-Pomorskiego Młodzików w Karate Tradycyjnym w Toruniu, II w końcowej klasyfikacji indywidualnej Kujawsko-Pomorskiej Ligi Karate Tradycyjnego w 2015 r.; * Jakub Nawrocki reprezentujący Aeroklub Włocławski sporty lotnicze. Zdobył: I miejsce drużynowo w Mikrolotowych Mistrzostwach Europy, VII miejsce w Mikrolotowych Mistrzostwach Europy, III miejsce w Mikrolotowych Mistrzostwach Polski w klasie AL.2 w Kruszynie, IV miejsce w Mikrolotowych Zawodach o Puchar Ziemi, I miejsce w Zawodach o Puchar Wójta Gminy Sochocin – Milewo, maj 2015 r. Jest członkiem mikrolotowej kadry narodowej; * Radosław Dykczyński – reprezentujący Instytut Karate Tradycyjnego we Włocławku. Zdobył tytuł: I miejsce w konkurencji kata indywidualnym młodzieżowców w XXVI Mistrzostw Polski Seniorów, Młodzieżowców, Juniorów i Juniorów Młodszych w Karate Tradycyjnym, które odbyły się we Włocławku, III miejsce w konkurencji kumie drużynowe seniorów podczas XXVI Mistrzostw Polski we Włocławku. Jest członkiem kadry reprezentacji Polski w karate tradycyjnym. Wójt Zbigniew Słomski wraz Markiem Migdałem, kierownikiem Gminnego Zespołu Oświaty w Fabiankach złożył sportowcom gratulacje i podziękował działaczom za rozwój sportu wśród dzieci i młodzieży, za dotychczasową współpracę i promocję gminy Fabianki. Podkreślił, że osiągnięte wyniki sportowe są radością i satysfakcją dla społeczności gminnej.

Gmina Fabianki przystąpiła do programu bezpłatnej dystrybucji owoców i warzyw realizowanego przez Agencję Rynku Rolnego. Dzięki temu do gminy trafiają jabłka, które są następnie przekazywane bezpłatnie mieszkańcom. Otrzymują je uczniowie szkół

Darmowe jabłka oraz podopieczni Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Fabiankach. Mogli odbierać jabłka już dwukrotnie, 29 lutego i 10 marca br. Następny termin odbioru już 23 marca.

Nowa strategia, nowe inwestycje W rok 2016 gmina Fabianki wchodzi z najbardziej rozwojowym budżetem w swojej historii. Na inwestycje przeznaczono ponad 10 mln zł, co stanowi prawie jedną trzecią budżetu. Tak duża pula środków pozwoli zrealizować wiele potrzebnych i od dawna oczekiwanych przez mieszkańców zadań inwestycyjnych. Pomogą w tym niewątpliwie fundusze unijne, do których absorpcji gmina intensywnie się przygotowuje oraz środki zewnętrzne z programów krajowych. O możliwościach rozwojowych gminy w dużym stopniu decyduje sieć komunikacyjna, stąd duży nacisk na poprawę stanu dróg. W 2016 r. w gminie Fabianki zostaną zrealizowane duże zadania drogowe, na które wójt Zbigniew Słomski chce pozyskać fundusze zewnętrzne. Mają to być: - Przebudowa ciągu dróg gminnych Bogucin – Witoszyn Stary – Witoszyn Nowy –Szpetal Górny za ponad 3 mln zł, z czego 50 proc. Fabianki mogą otrzymać od wojewody z programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej 2016-2019; - Przebudowa drogi gminnej Fabianki - Chełmica Mała, o wartości 800 tys. zł, z dofinansowaniem z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na poziomie 63,63 proc.; - Modernizacja drogi gminnej w Osieku dofinansowana z budżetu marszałka województwa kujawsko- pomorskiego. Będzie też kilka mniejszych inwestycji drogowych, część finansowana z funduszy sołeckich. Poprawa infrastruktury drogowej będzie się również wiązać z postulowaną przez mieszkańców budową chodników, ścieżek rowerowych czy montażem energooszczędnego oświetlenia ulicznego.

Zbigniew Słomski Trzy samorządy przebudują drogę Można też już dziś wspomnieć o kolejnej dużej inwestycji drogowej w gminie Fabianki, która zostanie zrealizowana w 2017 r., a mianowicie przebudowie ulicy Dobrzyńskiej w Szpetalu Górnym. Dzięki staraniom wójta gminy Fabianki oraz radnych powiatowych doszło do zawarcia porozumienia ze starostą włocławskim w sprawie wspólnej realizacji tego zadania. Ulica Dobrzyńska jest częścią drogi powiatowej Szpetal Górny - Kulin. Do partnerstwa przyłączy się także miasto Włocławek, dzięki czemu, aż trzy samorządy będą partycypować w kosztach realizacji zadania oraz wystąpią wspólnie o dofinansowanie inwestycji ze środków wojewody. Szacunkowy koszt wynosić będzie ponad 6 mln. złotych. Przetarg na budowę sali gimnastycznej w Szpetalu Górnym rozstrzygnięty Poza drogami, poprawi się infrastruktura sportowo-rekreacyjna gminy Fabianki. Rozstrzygnięty został już przetarg na budowę sali gimnastycznej przy szkole

podstawowej w Szpetalu Górnym, która jest od dawna wyczekiwana przez uczniów i ich rodziców. Dzięki staraniom wójta Słomskiego budowa zostanie częściowo sfinansowana przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. O 50-procentową dotację ministra sportu wójt zabiega także w przypadku przebudowy stadionu sportowego w Chełmicy-Cukrowni. Obiekt uzyska nową nawierzchnię boiska piłkarskiego, rozbudowana zostanie też jego część lekkoatletyczna. Sieć kanalizacyjna z milionowym dofinasowaniem W dalszym ciągu wielu mieszkańców gminy czeka na podłączenie do zbiorczej sieci kanalizacyjnej. W 2016 i 2017 r. planowane są duże zadania dotyczące budowy kanalizacji w Szpetalu Górnym i Bogucinie. Są to projekty podstawowe zgłoszone przez Fabianki do dofinansowania na ponad 4 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Ponadto w Szpetalu Górnym przeprowadzona zostanie modernizacja stacji uzdatniania wody. Gmina przystąpi również do budowy oczyszczalni przydomowych na terenach o rozproszonej zabudowie. Lokale komunalne W lutym br. zawarta została przez wójta umowa z Bankiem Gospodarstwa Krajowego w Warszawie na dofinansowanie przebudowy i adaptacji dwóch budynków w Witoszynie Nowym na lokale komunalne. Bezzwrotne wsparcie z Funduszu Dopłat zarządzanego przez BGK pozwoli pokryć 40 proc. kosztów inwestycji. W jej wynik powstanie dzie-

więć mieszkań. Przybliżony termin rozpoczęcia prac maj br. Będzie nowa biblioteka Złożony został także wniosek na dofinansowanie budowy nowej siedziby dla Gminnej Biblioteki Publicznej w Fabiankach. Zbigniew Słomski zdecydował się aplikować o zewnętrzne dofinansowanie budowy biblioteki z Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa. Stawka jest niebagatelna, bo zarządzające programem Ministerstwo Kultury może dofinansować aż do 75 proc. kosztów inwestycji. Dokument strategiczny Do 8 kwietnia br. potrwają rozpoczęte konsultacje związane z opracowywaniem Strategii rozwoju gminy Fabianki. Mieszkańcy mogą wypełniać anonimową ankietę, która jest udostępniona w siedzibie Urzędu Gminy Fabianki, w Biuletynie Informacji Publicznej Gminy Fabianki oraz na stronie internetowej Gminy Fabianki skąd można pobrać ankietę. Pytania zawarte w ankiecie pozwolą każdemu mieszkańcowi, który zechce ankietę wypełnić, ocenić aktualny stan gminy pod różnymi względami, np. gospodarkę odpadami w gminie, ofertę kulturalną dla mieszkańców itp. Strategia rozwoju gminy jest ważnym dokumentem określającym główne kierunki i cele rozwojowe gminy na najbliższe dziesięć lat. Aby strategia mogła należycie spełnić swoje zadanie, powinna zostać oparta na prawidłowej diagnozie sytuacji społeczno-gospodarczej gminy i wskazywać cele rozwoju zgodne z potrzebami społeczności lokalnej. (wm)


nr 74, marzec 2016

I TU i TERAZ

Gmina Lubanie

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

17

Tegoroczne inwestowanie już się rozpoczęło

Stawką bezpieczeństwo Priorytety inwestycyjne Gminy Lubanie w 2016 roku - to budowa dróg, świetlic i przedszkola. Kontynuowane będą też działania zmierzające do zwiększenia poziomu bezpieczeństwa mieszkańców. Po raz pierwszy w historii gminy Lubanie wójt Larysa Krzyżańska wystąpiła do Urzędu Skarbowego we Włocławku z wnioskiem o zwrot podatku VAT od inwestycji związanych z zadaniami własnymi gminy. Oznacza to, że będą dodatkowe pieniądze do zainwestowania. - Wydałam zarządzenie odnośnie centralizacji rozliczenia podatku VAT, dzięki temu Gmina Lubanie na bieżąco będzie odzyskiwać należności z tego tytułu, co przyczyni się do wzrostu dochodów gminy – mówi wójt Larysa Krzyżańska - Pieniądze, które będziemy odzyskiwać przeznaczymy na realizację różnych inwestycji. W tym roku odzyskane pieniądze zasilą między innymi budowę drogi w Zosinie.

Przetarg na przebudowę drogi gminnej Kaźmierzewo - Ustronie Jeszcze w tym miesiącu rozpoczęta zostanie procedura przetargowa w celu wyłonienia wykonawcy na przebudowę dwóch odcinków dróg gminnych w miejscowości Kaźmierzewo i Ustronie. Nowa nawierzchnia asfaltowa powstanie na odcinkach o długości ponad 2,1 km i stanowić będzie ciąg komunikacyjny łączący miejsco-

wości z drogami powiatowymi. Szacunkowy koszt zadania wynosi blisko 800 tys. złotych. Gmina otrzyma dotację w kwocie ponad 505 tys. złotych w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Kolejne zaplanowane inwestycje drogowe to: rozbudowa drogi gminnej Janowice - Kaźmierzewo, chodnik w Gąbinku, przebudowa drogi gminnej Zosin - Przywieczerzyn oraz wykonanie planu inwestycyjnego drogi gminnej Zosin - Siutkówek.

Będzie kładka nad autostradą Projekt kładki dla pieszych nad autostradą A1 przebiegającej w gminie Lubanie gotowy będzie w czerwcu br., ale już wiadomo, że będzie ona zadaszona i oświetlona i co ważne, dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami Kładkę zbuduje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. - Przejście nad autostradą ułatwi komunikację przede wszystkim mieszkańcom trzech sołectw: Przywieczerzyna, Janowic i Zosina, a zwłaszcza dzieci, które uczą się w szkole podstawowej w Przywieczerzynie - mówi wójt Larysa Krzyżańska. - Obiekt powstanie w ciągu dawnej drogi gminnej Janowice-Zosin, która przed laty została przegrodzona wybudowaną autostradą A1 i przedzieliła naszą

gminę. Z tej przeprawy skorzystają również liczni rowerzyści. Kładka dla pieszych nad autostradą A1 w gminie Lubanie będzie pierwszą taką inwestycją wybudowaną już po oddaniu odcinka autostrady pomiędzy Strykowem koło Łodzi a Nową Wsią pod Toruniem.

Lampy i lustra W tym roku w pięciu nowych miejscach w gminie pojawią się w nowe lustra drogowe. Przybędzie też wiele lamp. Wójt Gminy Lubanie podpisała umowę z Energą na budowę nowej infrastruktury oświetleniowej a to oznacza, że w gminie pojawi się 23 nowych lamp. Oświetlenie zostanie zamontowane w 2016 roku w Probostwie Dolnym (6 lamp), Ustroniu (3), Probostwo Górne – Barcikowo (2), Mikanowo A (1). 11 lamp w Probostwie Górnym oświetli drogę od ronda w kierunku Włoszycy (przy torach) w 2017 roku. W tych miejscach, w których niemożliwe jest budowanie sieci energetycznej zaplanowano montaż lamp solarnych.

W kwietniu badania natężenia ruchu na przejazdach PKP Po interwencji skierowanej przez wójt Larysę Krzyżańską do PKP Zakładu Linii Kolejowych w Bydgoszczy w sprawie podjęcia konkretnych czynności w celu poprawy bezpieczeństwa

Nowe dresy na rozpoczęcie sezonu W gminie Lubanie od 2 kwietnia rozpoczną się rozgrywki piłkarzy. Z tej okazji trampkarze i młodzicy otrzymali nowe stroje. 36 kompletów dresów zakupiono dzięki wsparciu wójt gminy Lubanie oraz rodziców. Kosztami podzielono się po połowie.

Lubańskie Towarzystwo Piłkarskie. Terminy meczów piłkarskich (seniorzy) rozgrywanych na stadionie w Lubaniu: * LTP – Star Radziejów, 2 kwietnia, godz. 16.00; * LTP – Szubinianka Szubin, 16 kwietnia, godz. 17.00; * LTP – Kujawiak Kowal, 30 kwietnia, godz. 17.00; * LTP – Mień Lipno, 14 maja, godz. 17.00; * LTP – Zjednoczeni Piotrków, 28 maja, godz. 17.00; * LTP – Zdrój Ciechocinek, 11 czerwca, godz. 17.00.

Młodzi piłkarze, dwie grupy z Lubańskiego Towarzystwa Piłkarskiego pozują do zdjęcia razem z wójt Larysą Krzyżańską, prezesem Janem Dziobą i trenerem Marcinem Zapiecem

na przejazdach kolejowych na terenie gminy, PKP zobowiązało się do zmiany kategoryzacji przejazdów z niższej kategorii D na wyższą B. Pod koniec ubiegłego roku na przejeździe Lubanie-Parcele zamontowano urządzenia zabezpieczające. Niebawem ma zostać dokonany ich odbiór techniczny. Na bieżący oraz na 2017 rok zaplanowano zmianę kategoryzacji pozostałych czterech przejazdów kolejowych w gminie Lubanie. Pierwszym krokiem do dalszych działań będą badania natężenia ruchu na przejazdach. Przeprowadzone zostaną one już w kwietniu br.

OSP Janowice w KSRG? Wniosek o włączenie jednostki OSP Janowice do Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego (KSRG) został złożony. - Realizuję kolejny punkt mojego programu wyborczego – mówi wójt Larysa Krzyżańska. Aby było bezpieczniej nasi strażacy muszą mieć m.in. dobre wyposażenie. W ubiegłym roku wszystkie jednostki OSP działające w naszej gminie zostały wyposażone w nowoczesny sprzęt ratowniczy. Włączenie OSP Janowice w struktury KSRG będzie zależało od decyzji Komendanta Głównego PSP.

(jot)

Propozycja dla pań: fotookulary

Koncert, konkurs z biżuterią w tle, róże dla pań …

Wyjątkowy dzień w Lubaniu Z okazji Dnia Kobiet Gminny Ośrodek Kultury, Gminna Biblioteka Publiczna i Urząd Gminy w Lubaniu najpierw ogłosili konkurs na najpiękniejszą autorską biżuterię. W głosowaniu facebokowym pierwsze miejsce zdobyła Anita Wróblewska z Sarnówki. Komplet biżuterii w kolorze srebra i chabrów jest piękny.

W nagrodę pani Anita będzie miała profesjonalną sesję fotograficzną w studio fotograficznym Jakuba Karpińskiego. Nagrodę specjalną, czyli wyróżnienie ufundowane przez wójt gminy Lubanie Larysę Krzyżańską zdobyła Halina Augustyniak z Ustronia, otrzymała bon na zabiegi upiększające do Studia Piękności Mabo we Włocławku. Wyróżnienia otrzymały: Justyna Nowak oraz Małgorzata Rozworska. Na ulicach Lubania, 8 marca spotkanym paniom wręczano róże z bibuły, które misternie wykonało Koło Emerytów i Rencistów. W GOK-u udzielano porad fryzjersko-kosmetycznych, które zorganizowano we współpracy z Centrum Estetyki Ciała we Włocławku. Można było też zrobić sobie zdjęcie w specjalnej foto-budce. Na zakończenie dnia w Gminnym Ośrodku Kultury w Lubaniu odbył się koncert. Zagrali, zaśpiewali: Zespół instrumentalny pod kierownictwem Romana Kozickiego, Zespół Contra, Kuba Kontowicz, Aleksandra Pałczyńska, Marika Hejmanowska, Małgorzata Wenderlich, Alicja Duszyńska, Martynka Zielonka. Koncert był połączony z konkursami, nagrody ufundowało Centrum Estetyki Ciała z Włocławka.


TU i TERAZ 18 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 74, marzec 2016

MGOK Izbica Kujawska

www.kujawy.media.pl

Janko Muzykant

Sztab 24 finału WOŚP

Warsztaty plastyczne

Rozpoczął się rok obchodów jubileuszu 40-lecia Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Izbicy Kujawskiej MGOK w Izbicy Kujawskiej rok 2016 rozpoczął od realizacji 24 finału WOŚP. Wspólnie z miejscowym Gimnazjum i Szkołą Podstawową nr 1 na leczenie dzieci oraz godną opiekę medyczną seniorów, dzięki ofiarności mieszkańców naszej gminy udało się zebrać blisko 12,5 tys. zł. A następnie już ferie, podczas których, w ramach akcji „Bez nudy w mieście”, chętni mogli uczestniczyć codziennie w warsztatach plastycznych i zajęciach językowych. Odbywały się również zajęcia sekcji rytmiczno-tanecznych oraz zespołu folklorystycznego. Dzieci wraz z rodzicami i dziadkami miały także okazję wziąć udział w zrealizowanym przy okazji Dnia Babci i Dziadka przez krakowski teatr Edukacyjno-Profilaktyczny „Edu-Artis” spektaklu pt.: „W domku Baby Jagi”. Przedstawienie promowało zdrowy styl życia, a zwłaszcza zdrowe odżywianie. Na zakończenie ferii, MGOK zorganizował bal karnawałowy dla dzieci. Były gry i zabawy z animatorami oraz konkursy, w tym na najciekawszy kostium. Wszyscy otrzymali nagrody. Nie zabrakło malowania buziek.

Laureaci konkursu na najciekawszy kostium Dzięki sprzyjającym warunkom pogodowym, już w lutym łódzcy archeolodzy rozpoczęli (kontynuowane od kilku lat) badania powierzchniowe w obrębie ponad 100 km kw. w rejonie Parku Kulturowego Wietrzychowice. Działania te, przy których ściśle współpracuje izbicki Ośrodek Kultury, mają na celu zgromadzenie i uporządkowanie wiedzy archeologicznej umożliwiającej dalszy rozwój Parku Kulturowego Wietrzychowice. 26 lutego MGOK zaprosił uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 w Izbicy

Adam Myrta - dyrektor MGOK, w obecności starosty włocławskiego Kazimierza Kacy (z lewej) oraz byłej dyrektor Zespołu Szkół w Izbicy Kuj. Alicji Sadowskiej składa podziękowanie Andrzejowi Bartkowskiemu (z prawej) za umożliwienie realizacji spektaklu „Obłoczni, czyli sen Chopina”.

Kujawskiej na spektakl „Janko Muzykant”. Tę ciekawą, łączącą elementy gry aktora i lalki sztukę przygotował w ramach obchodów roku Henryka Sienkiewicza toruński Teatr Impresaryjny AFISZ. Przedstawienie to, zainscenizowane przez aktora i reżysera „Baju Pomorskiego” Jacka Pietruckiego, dodatkowo wsparte było muzyką zaczerpniętą ze słynnych smyczkowych koncertów wybitnych kompozytorów, takich jak m.in. Dvorak, Debussy, Paganini, Rymski–Korsakow i Wieniawski.

Tego samego dnia, na scenie ośrodka, w sztuce Grzegorza Walczaka pt. „Obłoczni, czyli sen Chopina” pojawili się wybitni artyści - Olgierd Łukaszewicz i Henryk Talar. Spektakl porusza temat pełnej sprzeczności przyjaźni pomiędzy Chopinem a jego osobistym powiernikiem, kopistą, wydawcą i popularyzatorem jego dzieł – Julianem Fontaną. Dialog bohaterów przerywany jest przez wykonania dzieł w aranżacjach Marii Pomianowskiej na instrumenty egzotyczne. W wydarzeniu, którym MGOK uczcił 206 rocznicę urodzin kompozytora uczestniczyli licznie przybyli mieszkańcy nie tylko naszego regionu oraz przedstawiciele władz gminy Izbica Kujawska i powiatu włocławskiego. Fundatorem spektaklu był Andrzej Bartkowski – były mieszkaniec Izbicy Kujawskiej i absolwent izbickiego LO. Do współpracy z MGOK przy realizacji imprezy włączył się Zespół Szkół w Izbicy Kuj. Z okazji Dnia Kobiet, MGOK zorganizował dwie imprezy. 5 maca wystąpił popularny kabaret „KOŃ POLSKI”. Ponadto 8 marca placówka zrealizowała koncert, w którym wystąpili uczestnicy dziecięcych sekcji: teatral-

11 marca w MGOK odbył się Dzień Sołtysa. Z tej okazji, burmistrz Izbicy Kujawskiej Marek Dorabiała oraz wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Leszek Nadolny złożyli sołtysom okolicznościowe życzenia. Uroczystości uświetnił występ znanych artystów estradowych i telewizyjnych Ludmiły Małeckiej i Artura Grudzińskiego.

Fot. archiwum MGOK

Nauka języka przez zabawę

„Obłoczni, czyli sen Chopina” od lewej Ewa Beata Ossowska (piano), Olgierd Łukaszewicz (Chopin), Maria Pomianowska (egzotyczne instrumenty strunowe), Henryk Talar (Fontana) oraz Gwidon Cybulski (balafon, bębny i cymbały).

Makijaż dla księżniczki

nej, rytmiczno-tanecznej i wokalnej oraz ogniska muzycznego „Synkopa”. Swoje wokalne umiejętności zaprezentowały również laureatki „Mikrofonu dla najmłodszych” Patrycja Kałużna, Sylwia Kuropatwińska oraz Bożena Wochna. Organizatorzy imprezy przewidzieli dla uczestników koncertu m.in. słodki poczęstunek oraz kwiatki. Miłą niespodziankę wszystkim paniom sprawiły władze gminy Izbica Kujawska. Burmistrz Marek Dorabiała i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Leszek Nadolny częstowali kobiety słodyczami, jednocześnie składając życzenia z okazji ich święta.

Dzień Kobiet - występ grupy rytmiczno-tanecznej i wokalnej

Ludmiła Małecka i Artur Grudziński na Dzień Sołtysa

Zajęcia grupy rytmiczno-tanecznej


nr 74, marzec 2016

Historia

www.kujawy.media.pl

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

19

Z dziejów Brześcia Kujawskiego i okolic w dobie walk narodowowyzwoleńczych (1793-1918) Do 1793 r. Brześć Kujawski był centrum administracyjnym województwa brzesko-kujawskiego. W historycznym XIX wieku, kiedy państwo polskie znikło z mapy Europy, miasto utraciło swoją pozycję stolicy regionu na rzecz dynamicznie rozwijającego się Włocławka. Nie ma wątpliwości, że te zmiany wpłynęły na dalszy rozwój miasta w XIX i XX w.

berni mazowieckiej. W 1842 roku w Królestwie przemianowano obwody na powiaty a sądowe powiaty na obwody. Zmieniono także nazwę obwodu kujawskiego na powiat włocławski. Odtąd Brześć przynależał do powiatu włocławskiego w guberni mazowieckiej. W 1845 r. zmniejszono w Królestwie liczbę guberni z 8 do 5, połączono dotychczasowe gubernie mazowiecką i kaliską w jedną gubernię warszawską. Od tego momentu Brześć Kujawski przynależał do powiatu włocławskiego z siedzibą władz powiatowych we Włocławku i guberni warszawskiej z siedzibą władz gubernialnych w Warszawie.

Przynależność administracyjna Brześcia Kujawskiego 23 stycznia 1793 roku w Petersburgu został podpisany tajny traktat prusko-rosyjski o rozbiorze Polski (II rozbiór). Nazajutrz pruskie wojska przekroczyły granice państwa polskiego i bez większego oporu zajmowały przyznane Prusom obszary. Od tego momentu dla Brześcia Kujawskiego i całych wschodnich Kujaw rozpoczął się okres zaborów, który zakończył się w listopadzie 1918 r. Z zajętych w 1793 r. terenów Prusacy utworzyli nową prowincję – Prusy Południowe (Südpreußen), którą podzielono na dwa departamenty (a nie województwa): poznański i piotrkowski. Zachowano podział na powiaty z okresu Rzeczypospolitej. W efekcie Brześć Kujawski pozostawał stolicą powiatu brzeskiego, ale stracił status stolicy województwa, ponieważ kujawskie powiaty włączono do departamentu piotrkowskiego z siedzibą władz w Piotrkowie Trybunalskim.

Powstanie zbrojne 24 III 1794 r. oficjalnie rozpoczęło się polskie powstanie zbrojne, które z historiografii znamy pod pojęciem insurekcji kościuszkowskiej. Kujawy przyłączyły się do powstania w sierpniu tego roku. W drugiej dekadzie sierpnia w Śmiłowicach doszło do utworzenia oddziału powstańczego na czele z ówczesnym kasztelanem brzesko-kujawskim Dionizym Mniewskim. Pierwszym celem powstańców stał się Brześć Kujawski – siedziba kasztelana. Burmistrz miasta odmówił pomocy powstańcom w zajęciu miasta, ale mimo tego zdecydowano się na atak. Dnia 20 lub 21 sierpnia Brześć został zdobyty, do niewoli wzięto stacjonujący tam oddział pruskiego wojska, który liczył ok. 40 osób. Burmistrza miasta publicznie ukarano, następnie powstańcy skierowali się do Włocławka, który również udało im się zdobyć. Zajęcie Brześcia przez powstańców odbiło się szerokim echem w Europie, na przykład w gazecie hamburskiej z 30 sierpnia napisano „Polacy opanowali Brześć, wzięli tamtejszą dywizję wojsk pruskich do niewoli, zabrali kasę, wozy pocztowe i ruszyli na Włocławek”. Incydentów zbrojnych związanych m.in. z Brześciem Kujawskim w okresie insurekcji kościuszkowskiej było więcej, ale ostatecznie powstanie upadło i doszło do III rozbioru Polski. Prusy utworzyły kolejną prowincję pn. Prusy Nowowschodnie (Neuostpreußen), ale miało to tylko niewielki wpływ na przynależność administracyjną miasta. Brześć Kujawski nadal pozostawał stolicą powiatu brzeskiego, który funkcjonował w tym okresie (lata 1795-1807) w departamencie poznańskim w Prusach Południowych. Stolicą powiatu brzeskiego miasto pozostawało także przez cały okres istnienia Księstwa Warszawskiego. W omawianym czasie (lata

Tomasz Dziki 1807-1815) powiat brzeski przynależał do departamentu bydgoskiego. Po klęsce rosyjskiej wyprawy Napoleona w Wiedniu w 1815 r. podczas słynnego kongresu wiedeńskiego ustalono, że ze znacznej części Księstwa Warszawskiego zostanie utworzone Królestwie Polskie politycznie i personalnie powiązane z Rosją. Podział administracyjny nowego państwa wprowadzono na podstawie przepisów z 1816 r. Z dotychczasowych trzech powiatów kujawskich utworzono jeden duży obwód kujawski ze stolicą we Włocławku położony w województwie mazowieckim z siedzibą władz w Warszawie. W efekcie Brześć Kujawski, jako jedno z nielicznych dotychczasowych siedzib władz powiatowych w nowym państwie, nie został wytypowany na siedzibę władz obwodowych (powiatowych). W 1830 roku na podstawie postanowienia królewskiego z 31grudnia1829/12 stycznia 1830 r. stolicę obwodu kujawskiego przeniesiono do Brześcia Kujawskiego. W uzasadnieniu stwierdzono m.in. „Zważywszy niedogodności wynikające z dotychczasowego umieszczenia stolicy Obwodu Kuiawskiego w mieście Włocławku, tak pod względem dobra slużby publiczney iako i Obywateli…”.

Z Brześcia do Włocławka W rezultacie Brześć odzyskał rangę stolicy regionu, ale nie na długo, ponieważ w 1836 r. na podstawie postanowienia z 5 (15) sierpnia stolicą obwodu kujawskiego ponownie ustanowiono Włocławek. W uzasadnieniu dokumentu stwierdzono „Zważywszy, iż spodziewane korzyści z uskutecznionego, stosownie do Postanowienia Naszego z dnia 31 grudnia 1829/12 stycznia 1830 r., przeniesienia Stolicy Obwodu Kujawskiego, z miasta Włocławka, do Brześcia, osiągnięte nie zostały, i że owszem wynikły stąd nowe niedogodności…”. W następnych latach funkcjonowania Brześcia Kujawskiego w zaborze rosyjskim dochodziło do kolejnym, ale kosmetycznych zmian w jego przynależności administracyjnej. W 1837 r. zmieniono nazwy województw na gubernie i odtąd Brześć przynależał do obwodu kujawskiego i gu-

Po upadku powstania styczniowego (1863-1864) Rosjanie przystąpili do dynamicznego procesu unifikacji Królestwa z Rosją. Jednym z jego elementów było wprowadzenie nowego podziału administracyjnego kraju, który zaczął obowiązywać od początku 1867 r. Dotychczasowy duży powiat włocławski podzielono na dwa powiaty: włocławski i radziejowski. Ten drugi po utracie przez Radziejów praw miejskich przemianowano na powiat nieszawski. Istotnym faktem jest, że Brześć Kujawski zachował prawa miejskie po reformie miejskiej wprowadzonej w życie w Królestwie w latach 1869-1870, mimo że np. Kowal był większym pod względem liczby mieszkańców miastem. Na wschodnich Kujawach status miasta utrzymały tylko Włocławek, Brześć Kujawski oraz po licznych perturbacjach Nieszawa. Należy podkreślić, że wspomniana reforma miejska, której efektem było przekształcenie wszystkich pozostałych miasta w osady nie była „karą” za powstanie styczniowe, lecz wynikała przede wszystkim z powodów ekonomicznych i organizacyjnych. Zachowała się dokumentacja z lat 90tych XIX w., z której wynika, że mieszkańcy Brześcia Kujawskiego sami złożyli wniosek o przekształcenie go w osadę uzasadniając prośbę tym, że nie są w stanie ponosić kosztów utrzymania administracji miejskiej. Wniosek został rozpatrzony negatywnie i Brześć Kujawski przez cały omawiany okres posiadał status prawny miasta.

Demografia i zabudowa Na progu epoki zaborów Brześć Kujawski był niewielkim miastem, w 1793 r. liczył zaledwie 351 mieszkańców, wśród których 32 proc. stanowili Żydzi. W mieście istniało 91 domów mieszkalnych. W średniowieczu Brześć zamieszkiwało nawet 2000 osób, w latach 1779-1781 łącznie 523. Wynika z tego, że bardzo negatywnie na miasto wpłynęły czasy nowożytne, które charakteryzowały się m.in. systematycznym upadkiem miast polskich. W okresie zaboru pruskiego Brześć rozwijał się demograficznie, tj. w 1800 r. liczył już 754 mieszkańców, w 1803 roku 833, natomiast w 1808 roku 893 mieszkańców, co stanowiło 254 proc. stanu z 1793 roku. W okresie Królestwa Polskiego miasto z przejściowymi okresami rozwijało się pod względem demograficznym. W 1828 roku Brześć liczył 1205 mieszkańców, w 1835 roku – 1345, w 1852 roku – 1737, w 1856 roku – 1696, w 1865 roku – 2040, w 1876 roku – 2106, w 1896 roku – 2739, w 1902 roku – 2700, w 1910 roku – 2945, natomiast w 1912 roku – 3111 mieszkańców.

W całym omawianym okresie ważną część społeczeństwa Brześcia stanowiła mniejszość żydowska, np. w 1828 roku jej udział wynosił 35 proc., w 1852 roku - 36 proc., w 1865 roku - 32 proc., w 1896 roku - 40 proc. a w 1912 roku– 28 proc. Stwierdzono, że była to „mniejszość wyznaniowa” ponieważ w przypadku szeregu innych miast kujawskich w XIX w. Żydzi stanowili zdecydowaną większość. Oprócz katolików i osób wyznania mojżeszowego w Brześciu Kujawskim mieszkały nieliczne zbiorowości protestantów a w drugiej połowie XIX w. także Rosjan wyznania prawosławnego. Z dostępnych danych statystycznych wynika, że pod względem zabudowy miasto rozwijało się powoli. Na przykład w 1856 r. wykazano istnienie 40 domów murowanych oraz 65 drewnianych, czyli zaledwie więcej o 14 domów niż w 1793 r. natomiast liczba mieszkańców w tym czasie wzrosła o 1345 osób. Liczba domów nieznacznie wzrosła przez następne blisko 10 lat. W 1865 r. w Brześciu wykazano istnienie 49 domów murowanych i 67 drewnianych, czyli więcej w stosunku do 1856 roku o 9 domów murowanych i 2 drewniane. W 1910 r. powierzchnia miasta liczyła 459 morgów ziemi, czyli około 257 ha.

Elementy przyszłej monografii Brześcia Kujawskiego w zakresie okresu zaborów Nie ma wątpliwości, że elementem przyszłej monografii Brześcia Kujawskiego powinno być ustalenie składu władz miejskich m.in. w całym okresie zaborów (w dobie walk narodowowyzwoleńczych). Zachowało się wiele źródeł archiwalnych, które pozwalają tę kwestię rozwiązać. Na potrzeby artykułu można podać dane na ten temat z 1913 r. Burmistrzem miasta był Władysław Żaboklicki, sekretarzem Bronisław Gurko (lub Górko), pełniącym obowiązki kasjera Edmund Rybczyński, urzędnikiem do pisma Mieczysław Klimaszewski. Ponadto w skład administracji miejskiej wchodzili miejski lekarz Wacław Witwiński i ławnicy: Piotr Szatkowski i Marian Zieliński. W Brześciu istniało także więzienie, którego naczelnikiem w tym roku był Antoni Zajda, a więziennym pisarzem Antoni Gerke. Obowiązki więziennego lekarza pełnił wówczas Stanisław Kupczyński. W Brześciu swoją siedzibę miał także sąd gminny I okręgu, jego sędzią w tym roku był Józef Przywieczerski a pisarzem Zygmunt Berkan. W Brześciu Kujawski przez cały omawiany okres funkcjonowały inne instytucje publiczne, m.in. kancelarie notarialne: Antoniego Wolskiego (1808-1825), Wincentego Waśkiewicza (1825-1832), Leona Kiełczewskiego (1832-1851), Pawła Karwadzkiego (1851-1865), Adama Damięckiego (1866-1867), Romana Danielewskiego (1868-1872), Marcelego Jaworskiego (1872-1876), Józefa Skibickiego (18771897), Henryka Dąbrowskiego (1898-1913) i Jana Gustowskiego (1913-1918). Historia Brześcia Kujawskiego w okresie zaborów obfituje w wiele ciekawych informacji, faktów, które do chwili obecnej nie są znane. Tę kwestię rozwiąże – w jakimś zakresie – przygotowywana monografia.

Tomasz Dziki


TU i TERAZ 20 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 74, marzec 2016

Rozmaitości

W Dzień Kobiet

Biesiada po sąsiedzku

www.kujawy.media.pl

W świetlicy wiejskiej w Świętosławiu, gm. Włocławek została zorganizowana pierwsza „Biesiada po Sąsiedzku”. Przy muzyce DJ Kilerooo wspólnie bawiło się 120 osób. Organizatorki: Aleksandra Łysiak (radna gminy i sołtys), Małgorzata Glińska (prezes OSP Świętosław), Dorota Kudeł (sołtys), Iwona Lewandowska (żona sołtysa), Anita Ochmańska-Robaczewska (córka sołtysa) zadbały o przyjemną atmosferę, smaczne jedzenie i liczne atrakcje. Był pokaz tańca brzucha w wykonaniu Agnieszki Layli Świeczkowskiej i Bożeny Mazur oraz wspólne

Wicemistrzowie z Gołaszewa Drużyna Agrofarmy Gołaszewo w tegorocznej IV edycji Choceńskiej Ligi Futsalu wywalczyła tytuł wicemistrza pierwszej ligi. Mistrzem została drużyna Galacticos Izbica. Dla Agrofarmy to najwyższe miejsce w historii sześcioletnich rozgrywek w Choceniu. Również drugie miejsce Agrofarma wywalczyła w turnieju o Superpuchar Wójta Gminy Choceń, który był podsumowaniem tegorocznego sezonu. Drużyna występuje pod kierownictwem Wojciecha Nawrockiego, który jest nie tylko szefem, ale kapitanem i bramkarzem. Piłkarzy sponsorują Ewa i Mirosław Ziółkowscy, właściciele ośrodka turystycznego Agrofarma.

W górnym rzędzie: Grzegorz Nowakowski, Roman Konarski, Rafał Prokopiak, Piotr Maślanka, Daniel Komorowski, Wojciech Nawrocki. W dolnym rzędzie: Łukasz Lewandowski, Paweł Komorowski, Paweł Behlke, Krzysztof Nawrocki, nieobecny Tomasz Lewandowski.

Z żałobnej karty W wieku 71 lat zmarł Aleksander Kociołowicz, przez lata związany z włocławską kulturą, działacz społeczny. Aleksander Kociołowicz urodził się w 1945 roku, był absolwentem LZK i UMK w Toruniu, gdzie ukończył wydział historii. Włocławianie znali jego pasję społecznikowską i sportową. Uwielbiał jeździectwo. Zajmował wiele ważnych stanowisk w kulturze. Był wieloletnim dyrektorem Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej, Włocławskiego Centrum Kultury, naczelnik wydziału kultury i sportu w Urzędzie Miasta Włocławka. Organizował wystawy zagraniczne i biennale popularyzujące włocławski fajans. Zmarł w szpitalu w Radziejowie w wieku 71 lat. Zdjęcie 21 maja 2011 roku wykonane podczas IV konkursu powożenia zaprzęgami parokonnymi w stadninie koni w Dębicach (gmina Włocławek). Honorowy patronat nad zawodami objął Aleksander Kociołowicz, którego witający nazwał „legendą koniarstwa we Włocławku”.

biesiadowanie przy akordeonie z Kamilem Skowrońskim. Słodki i pyszny tort zafundował Andrzej Spychalski, radny gminy Włocławek. O dobre samopoczucie wszystkich pań zatroszczyli się radni – Bogusław Wrocławski, Sławomir Kwiatkowski, Zbigniew Lewandowski, Wiesław Błasiak, Tomasz Karkosik, Janusz Nowok fundując kosz ze słodyczami (i nie tylko…). Delegacje Ochotniczych Straży Pożarnych ze Świętosławia i Kruszyna nie zapomniały o święcie 8 marca i każdej z pań wręczyły po czerwonej róży i goździku. W Świętosławiu biesiadowały również Ewa

Braszkiewicz, wójt gminy Włocławek, Magdalena Korpolak-Komorowska – zastępca prezydenta Włocławka i Danuta Seklecka – radna gminy Włocławek. Organizatorki serdecznie dziękują za liczne przybycie wszystkim zaproszonym gościom, zaprzyjaźnionym mediom i fantastycznie bawiącym się paniom, zapewniając jednocześnie, że była to „Pierwsza Biesiada po Sąsiedzku”, ale z pewnością nie ostatnia. Anita OchmańskaRobaczewska Fot. www.fotoregiom.com

Kartka z historii

Leśnicy pod Cieplinami 1863 roku czej ogniowej w Przedczu i wielu innych instytucji”. We Włocławku był współzałożycielem i członkiem władz Kujawsko-Mazowieckiego Oddziału Związku Zawodowego Leśników Polskich. Później pełnił funkcje m.in. nadleśniczego Nadleśnictwa Łąck i prezesa zarządu głównego Związku Leśników RP. Do komitetu budowy pomnika należał także inżynier Stanisław Tomkiewicz, nadleśniczy Nadleśnictwa Koło z siedzibą w Gaju k. Izbicy Kujawskiej i członek władz Związku Leśników we Włocławku.

„Powstanie Styczniowe było partyzantką zrodzoną w lasach i dzięki tylko lasom mogło trwać z górą rok (…). Lasom naszym zawdzięcza Powstanie heroizm przetrwania, dając im w zamian po wsze czasy krwią bohaterów uświęconą ziemię” („Echa Leśne” 1937, nr 4). Według literatury pamiętnikarskiej jednym z poległych 10 lutego 1863 r. w bitwie pod Cieplinami koło Izbicy Kujawskiej był Juliusz Erlicki, pracownik Leśnictwa Włocławskiego. Osoby takiej nie udało się zidentyfikować i zapewne należy ją utożsamiać z leśnikiem Witoldem Erlickim herbu Jastrzębiec. Urodził się w 1841 r. jako syn Feliksa, późniejszego sekretarza Instytutu Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa w Marymoncie pod Warszawą. W 1856 roku podjął naukę w tej uczelni i ukończył ją po dwóch latach z najwyższymi ocenami. Następnie był praktykantem leśnym w Leśnictwie Ostrołęka i w 1860 roku awansował na stanowisko podleśnego biurowego. W obozie powstańczym w lesie pod Cieplinami został mianowany instruktorem piechoty, po czym objął dowództwo nad kompanią i w bitwie zginął od pierwszej nieprzyjacielskiej kuli. O śmierci urzędnika leśnego Witolda Erlickiego w dniu 10 lutego 1863 r. poinformowała „Gazeta Warszawska”. Jak ustalono w 2013 r., kolejnym powstańcem poległym w tej bitwie był niejaki Kacper Schupp z Konina, a postać taka figuruje wśród

Zdjęcie w „Światowidzie” 1925, nr 41, pod nim napis: „Ku czci poległych uczestników bohaterskich bojów o wolność Polski w roku 1863 wzniesiono pod Cieplinami na ziemi kujawskiej skromny, ale poważny pomnik, którego uroczyste odsłonięcie odbyło się w tych dniach w obecności kilku sędziwych weteranów powstania styczniowego.” uczniów Instytutu w Marymoncie jako kolega szkolny Witolda Erlickiego. Tożsamość leśnika Erlickiego wzbudzała zainteresowanie po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. W 1925 roku w prasie leśnej ukazał się komunikat, że na grobie jego i towarzyszy ma stanąć pomnik budowany przez komitet pod przewodnictwem Mariana Nagabczyńskiego z Przedcza. Przewodniczącym komitetu okazał się inżynier leśnik, absolwent Instytutu Leśnego

w mieście Pisek (Czechy) i leśniczy Leśnictwa Przedecz-Kłodawa z siedzibą w Dziwiu k. Przedcza (ówczesne Nadleśnictwo Włocławek, obecnie teren Nadleśnictwa Koło). Według jednej z gazet był on „znanym działaczem społecznym i wybitnym organizatorem placówek pożytecznych na Kujawach, prezesem Koła rolniczego w Przedczu, Kooperatywy ‘Łączność’, Koła myśliwskiego ‘Sokół’, Straży ochotni-

Odsłonięcie i poświęcenie pomnika w Łucynowie pod Cieplinami nastąpiło 23 sierpnia 1925 r. przy udziale mieszkańców powiatów kolskiego, kutnowskiego i włocławskiego. Na zachowanym zdjęciu prasowym z tej uroczystości widać, że pomnik miał kształt kamiennego obelisku o wysokości kilku metrów i zwieńczony był metalowym krzyżem. Zdjęcie to ma walor unikatu, gdyż pomnik zniszczyli Niemcy podczas ostatniej wojny. Oryginalny wygląd pomnika pod Cieplinami można sobie wyobrazić na podstawie zachowanego pomnika Powstańców 1863 w Joachimowie-Mogiłach koło Bolimowa (pow. skierniewicki). Pomnik ów został wybudowany w 1917 r. z inicjatywy wspomnianego Mariana Nagabczyńskiego, ówczesnego nadleśnego tamtejszych lasów prywatnych, według projektu prof. arch. Karola Jankowskiego z Politechniki Warszawskiej.

Krzysztof Dorcz


Pojechali na narty do Czarnej Góry, bo... biało

Szybki kurs jazdy na nartach

U podnóża Tatr w dniach od 8 do 12 marca warunki narciarskie okazały się znakomite. Celem wycieczki była nauka jazdy na nartach. Dla wielu była to kontynuacja zdobytych umiejętności z lat poprzednich, ale dla licznej grupy uczniów rozpoczęła się przygoda, jakiej dotąd nie znali. Młodzież wyruszyła autokarem szkolnym do Czarnej Góry i zatrzymała się w domu noclegowym o. Huberta. Uczniowie od samego przyjazdu próbowali sił na stoku Rusiń-Ski, mniej wprawni mogli korzystać z „Kubusia”, czyli stoku dostosowanym do nauki jazdy na nartach od podstaw. Oprócz aktywnego wypoczynku na śniegu zażywano kąpieli termalnych w

Białce Tatrzańskiej, znanej z gorących wód nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie. Uczestnicy wycieczki korzystali z jacuzzi, zjeżdżalni i dostępnych masaży wodnych. Młodzież niekorzystająca z oferty kąpielisk termalnych miała możliwość poznania stoku narciarskiego „Kotelnica” w Białce Tatrzańskiej. W kolejnych dniach uczestnicy wycieczki odwiedzili Zakopane, by m.in. przespacerować się słynnymi Krupówkami. Wszyscy odjeżdżali z nieukrywanym żalem, gdyż aura sprzyjała dalszym szaleństwom na stokach. Młodzież już w drodze powrotnej deklarowała chęć powrotu tutaj w przyszłym roku. Nauczyciele wychowania fizycznego obiecali zorganizować taką eskapadę, by nadal doskonalić umiejętności narciarskie uczniów i poznawać nasze piękne góry w zimowej szacie.

Tekst i fot. Krzysztof Moraczewski

Gazeta Powiatu Włocławskiego

Alarm w kiosku wystraszył włamywacza Do 10 lat pozbawienia wolności grozić może sprawcy włamania do kiosku i usiłowania włamania do innego. Mężczyzna w jednym przypadku skradł papierosy, w drugim „przestraszył” go alarm. Kilkanaście dni temu włocławscy policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z kiosków przy al. Jana Pawła II. Do zdarzenia doszło 19 lutego tego roku. Sprawca wybił dziurę w części drzwi wejściowych do kiosku i zabrał kilkaset paczek papierosów. Policjantom wówczas nie udało się jednak ustalić sprawcy. Z kolei na początku marca wpłynęło zgłoszenie o usiłowaniu włamania do kiosku przy ul. Płockiej. Mundurowi ustalili, że sprawca zerwał skobel zabezpieczający kratę drzwi wejściowych i wyrwał zamek. Do środka jednak nie wszedł, ponieważ załączył się alarm, który prawdopodobnie wystraszył włamywacza. Policjanci pracując nad ustalaniem dokładnych okoliczności, przesłuchując świadków, zbierając materiał dowodowy ustalili i udokumentowali, że sprawcą obydwu zdarzeń jest ten sam sprawca. Okazał się nim 29-letni mężczyzna. Został zatrzymany 10 marca, trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia był doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci dozoru.

I

21

Z Chin i Włoch do Kowala

Fot. Arkadiusz Ciechalski

www.kujawy.media.pl

Grupa 30 uczniów ze szkoły rolniczej w Kowalu wraz z opiekunami wybrała się na narty do Czarnej Góry, aby podobnie jak w latach poprzednich - zasmakować „białego szaleństwa”.

I TU i TERAZ

Rolnictwo

nr 74, marzec 2016

Pokaz wyrobu włoskiej pizzy W Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Kowalu gościły od 29 lutego do 4 marca zagraniczne studentki, beneficjentki programu AIESEC. Były nimi pochodząca z Włoch Valentina Semeghini oraz Nandiya Liu z Chin. Studentki propagowały kuchnię swoich krajów, prowadząc ciekawe prelekcje w bloku żywieniowym i mechaniczno-rolniczym. Uczniowie z Kowala wraz z gośćmi z zagranicy przygotowywali pizzę neapolitańską, tiramisu i spaghetti bolognese, a także zapoznali się ze sposobem przyrządzania pysznych chińskich pierogów. Dzięki temu młodzież miała okazję poznać tajniki kuchni włoskiej i azjatyckiej. Prowadzone były również prelekcje na temat systemu edukacyjnego, ciekawych miejsc i zabytków. Zajęcia okazały się dla uczniów

bardzo interesujące i pouczające. Studentki wraz z uczniami klasy III technikum kształcącym w zawodzie technik mechanizacji rolnictwa, pod opieką nauczycielki języka angielskiego, odwiedziły Kujawsko-Dobrzyński Park Etnograficzny w Kłóbce, a w nim m.in. dwór rodziny Orpiszewskich. Było to dla nich niezwykłe przeżycie, ponieważ dowiedziały się i zobaczyły, jak wyglądało życie ludzi na wsi polskiej w dawnych czasach zarówno w środowisku chłopskim, jak i szlacheckim. Cała społeczność kowalskiej szkoły rolniczej jest zadowolona, że mogła gościć starsze koleżanki z zagranicy i ma nadzieję, że zawarte przyjaźnie nie zostaną zerwane, co pozwoli uczniom na przybliżenie obcych kultur oraz rozwijanie umiejętności językowych. Dodajmy, iż pobyt studentek był możliwy dzięki współpracy szkoły z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu. Anna Andrzejewska


TU i TERAZ 22 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Gmina Włocławek nie jest jedyną, która nie wyraziła zgody na finansowanie przebudowy dróg powiatowych Od tygodni toczy się dyskusja na temat wycofania się w tym roku przez Gminę Włocławek z dofinansowania budowy drogi powiatowej Kruszynek – Lubraniec. Radni powiatu włocławskiego mają do pani o to pretensje. - Już to wielokrotnie wyjaśniałam, ale widocznie niektórym nie chodzi o argumenty merytoryczne, tylko podgrzewanie niedobrej atmosfery - odpowiada Ewa Braszekiewicz, wójt gminy Włocławek. - Przez wiele lat współpracowałam z samorządem Powiatu Włocławskiego i czynię to nadal. Jednak, jako wójt muszę stać na straży finansów gminy Włocławek. Od wielu lat współfinansowaliśmy budowę każdej drogi powiatowej, przebiegającej przez nasz teren. Na ten cel wydaliśmy łącznie ponad 700 tys. zł ze środków własnych. Dzięki partnerstwu z Gminą Włocławek Powiat Włocławski przebudował drogi powiatowe: Smólnik – Kowal oraz Włocławek – Choceń. Natomiast obecnie, nie stać nas na współfinansowanie drogi powiatowej Kruszynek – Lubraniec. Jednak początkowo deklarowała pani współpartnerstwo z Powiatem Włocławskim. - Tak, ale na innych zasadach niż obecnie proponowane. Przystępując do projektu przebudowy odcinka drogi powiatowej Kruszynek – Lubraniec, udział Gminy Włocławek miał wynieść około 400 tys. zł. To była rozsądna propozycja i zgodziliśmy się na wspólne finasowanie tej drogi. Wykonano dokumentację. Jednak po sporządzeniu kosztorysu okazało się, że udział finansowy Gminy Włocławek ma wzrosnąć do miliona złotych. Wartość całego zadania wynosi ponad 6, 2 mln zł. Jeden milion złotych, to duże pieniądze, których nie mamy. Tak więc na dofinasowanie drogi powiatowej musielibyśmy zaciągnąć milionowy kredyt. Nie stać nas na taki wkład, dlatego zrezygnowaliśmy z partnerstwa. Radni

Wójt Ewa Braszkiewicz gminy Włocławek oszczędnie gospodarują środkami publicznymi. - Na drogi gminne zabezpieczyliśmy 0,5 mln zł natomiast na drogę powiatową musielibyśmy zaciągnąć milionowy kredyt - dodaje Paweł Bogdanowicz, przewodniczący Rady Gminy Włocławek. - Nie możemy ciągle wspierać powiatu w przebudowie ich dróg. Trudno byłoby wytłumaczyć naszym mieszkańcom, że zaciągamy kredyt na nieswoją drogę, mając tak ogromne potrzeby własne w zakresie drogownictwa. Co jest ważniejsze niż drogi? - Drogi są ważne, naprawiamy je i przebudowujemy praktycznie co roku - mówi wójt Ewa Braszekiewicz. - Zaniedbania pod względem drogownictwa są w całej Polsce duże. Nawet środki unijne, które pozyskaliśmy z poprzedniego rozdania nie wystarczyły na naprawę wszystkich naszych gminnych dróg. Jednak nie tylko drogi stanowią problem, wieloletnie zaniedbania ma na wsiach gospodarka wodno-kanalizacyjna. Inwestujemy w jej naprawę od wielu lat, ale w

nr 74, marzec 2016

Gmina Włocławek

sytuacji powtarzających się problemów z brakiem wody musimy je rozwiązać. W 2016 roku najważniejsze w naszej gminie będą inwestycje wodno-kanalizacyjne. W budżecie gminy na 2016 rok zabezpieczono środki przede wszystkim na modernizację istniejących ujęć wody. Zaplanowano budowę nowej studni oraz modernizacje już istniejących. Rozpoczęta zostanie wymiana sieci wodociągowej na najbardziej wyeksploatowanych odcinkach. Przeprowadzona będzie również modernizacja stacji poprzez wymianę urządzeń. Na ten cel Rada Gminy przeznaczyła ponad 50 procent wydatków inwestycyjnych. Poza tym zdaniem samorządu gminnego, należy szybko zmienić przepisy prawne, uzależniające budowę dróg od niepotrzebnych urządzeń np. sygnalizacji świetlnych na terenach wiejskich czy wysepek, które i tak są rozjeżdżane przez ciężki sprzęt rolniczy. W roku 2016 inwestycje wodociągowo-kanalizacyjne są absolutnym priorytetem w gminie Włocławek. Zapewnienie dostępu do infrastruktury technicznej, czyli do wody i kanalizacji znacząco poprawi jakość życia mieszkańców. Gmina Włocławek nie jest jedyną, która nie wyraziła zgody na dofinansowanie przebudowy dróg powiatowych. Samorząd gminy Kowal (po obliczeniu udziału jaki poniosłaby w budowie drogi powiatowej) także nie wyraził zgody na wsparcie Powiatu Włocławskiego. Burmistrz Lubrańca z kolei, uważa taki system dla gmin jako niesprawiedliwy, zgłosił inne propozycje. W najbliższym czasie Konwent Wójtów i Burmistrzów Powiatu Włocławskiego wystosuje oficjalne pismo do wojewody i rządu o zmiany przepisów dotyczących udziału gmin w budowie dróg powiatowych. Wstępna propozycja udziału zakłada wsparcie do 10 procent ogólnej wartości zadania. (mp)

www.kujawy.media.pl

POLEMIKI * POLEMIKI

Jak to było z OSP? Z wielką uwagą przeczytałem artykuł o „rzekomych” problemach OSP w Kruszynie wygłoszonych przez prezesa tej jednostki. Jako przewodniczący Komisji Rewizyjnej dokonałem analizy wydatków jednostek OSP nie tylko za rok 2015, ale za kilka lat wstecz. Okazało się, że od lat na straż w Kruszynie przeznaczane było najwięcej środków z budżetu gminy. Związane to było m.in. z zakupem sprzętu, samochodu za ponad 800 tys., finansowaniem szkoleń i zatrudnieniem kierowców, którzy do 2015 roku pracowali na podstawie umowy o pracę. W pozostałych jednostkach OSP kierowcy wykonywali i wykonują zadania na umowy zlecenia, jeden kierowca na jednostkę. W Kruszynie było natomiast trzech kierowców. Wójt gmin Włocławek podjęła decyzję o racjonalizacji zatrudnienia, jego dostosowaniu do przepisów prawa i potrzeb naszej gminy związanych z odśnieżaniem. Co do zarzutu prezesa dotyczących wydatkowania dotacji z powiatu niezgodnie z przeznaczeniem to sprawa była wyjaśniona przez Komisję Rewizyjną. Dotacja przyznana gminie w 2015 roku na zakup sprzętu dla jednostek była wykorzystana prawidłowo i zgodnie z prawem. Co więcej w umowie zawartej z Powiatem Włocławskim nie wskazano żadnej konkretnej jednostki OSP, której miała przypaść dotacja. Zarzut braku szkoleń również jest nieprawdziwy, bowiem w latach 2012 – 2015 szkoleniem podstawowym z zakresu ratownictwa technicznego i innymi, objętych było 60 druhów z OSP Kruszyn i to na podstawie zgłaszanych przez prezesa wniosków: badania lekarskie w ubiegłym roku przeprowadzono 15 druhom tej jednostki. Dla porównania z pozostałych sześciu OSP przeszkolono łącznie 49 druhów. Kursy te są bezterminowe a gmina wypłaca za nie ekwiwalenty. W tym miejscu

Tomasz Karkosik pytam się – dlaczego mamy wydawać pieniądze na szkolenia, jeżeli od wielu lat liczba strażaków tej jednostki uczestnicząca w akcjach waha się pomiędzy 17 a 23 osobami i te nazwiska się powtarzają? Co do finansowania zespołu mażoretek to będziemy go finansować pod warunkiem, że będą chętni. Nieprawdziwe jest natomiast stwierdzenie jakoby gmina chciała pozbyć się straży z Gminnego Domu Kultury. Z racji problemów kobiet przygotowujących imprezy w GOK-u padła propozycja zmiany pomieszczeń – to wszystko. Przy okazji wywołanej dyskusji podejmę zgłaszany przez mieszkańców oraz strażaków temat „starej remizy” w Kruszynie. Właścicielem tego budynku jest kruszyńska straż, która wynajmuje od wielu lat komercyjnie ten obiekt pod sklep. Osiąga z tego tytułu określone dochody, które powinny być przeznaczone na remont własnego obiektu i finansowanie działań statutowych jednostki. Strażacy z innych jednostek często w rozmowach podkreślają ten problem mówiąc, że OSP Kruszyn wynajmując lokal pod działalność gospodarczą, otrzymuje dodatkowe fundusze i jest w pewnym sensie premiowana. Gmina Włocławek przoduje, jeżeli chodzi o wyposażenie jednostek na tle Powiatu Włocławskiego. Tomasz Karkosik


nr 74, marzec 2016

www.kujawy.media.pl

Gmina Włocławek

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

I

23

Medale dla par

Przed wręczeniem medali Wandzie i Kazimierzowi Szmyt

GMINNE INWESTYCJE

Wody coraz mniej W tegorocznym budżecie gminy Włocławek ponad 50 proc. wydatków inwestycyjnych to środki finansowe przeznaczone na inwestycje wodociągowo-kanalizacyjne. Ubiegłoroczna susza dała się we znaki mieszkańcom gminy Włocławek. Z roku na rok obniża się poziom wód gruntowych, co powoduje że w studniach brakuje wody. - Infrastruktura wodociągowa i kanalizacyjna jest dla samorządu naszej gminy zadaniem kluczowym – mówi wójt Ewa Braszkiewicz. – Wiemy jak wielkim problemem jest brak wody, dlatego zaplanowaliśmy inwestycje, które pozwolą, aby woda sieciowa dotarła do jak największej liczby gospodarstw domowych. Niebawem rozpocznie się wymiana sieci wodociągowej na najbardziej wyeksploatowanych odcinkach. Przeprowadzona będzie również modernizacja stacji wodociągowych polegająca głównie na wymianie urządzeń. Przygotowywane są projekty i pozwolenia na budowę instalacji w Kruszynie. Jak zapewnia Aneta Kręcicka, kierownik Referatu Budownictwa, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej Urzędu Gminy wymiana sieci wodociągowej rozpocznie się w tym roku. Trwają również prace projektowe związane z budową kanalizacji w ul. Świerkowej. Zaplanowano również budowę nowej studni oraz modernizacje już istniejących.

Pary małżeńskie, które przeżyły w jednym związku małżeńskim 50 lat zostały uhonorowane Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Wandzie i Kazimierzowi Szmyt, Genowefie i Benedyktowi Stasińskim odznaczenia nadał Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej a wręczyła je wójt gminy Włocławek Ewa Braszkiewicz. W uroczystości, która odbyła się w Urzędzie Gminy Włocławek jubilatom towarzyszyła rodzina i samorządowcy: Paweł Bogdanowicz - przewodniczący Rady Gminy Włocławek oraz Tomasz Karkosik - radny Rady Gminy Włocławek. Mieszkańcy wsi Gróbce, Wanda i Kazimierz Szmyt zawarli związek małżeński 23 października 1965 r. mają dwóch synów, Andrzeja i Roberta oraz dwie wnuczki i dwóch wnuków. Genowefa i Benedykt Stasińscy z miejscowości Telążna Leśna zawarli związek małżeński 12 sierpnia 1957 roku. Są rodzicami czwórki dzieci: Anny, Janiny, Grażyny i Wiesława. Mają osiem wnuczek i czterech wnuków oraz 17 prawnucząt.

Genowefa i Benedykt Stasińscy z najbliższymi

Paweł Bogdanowicz: - Drogi wojewódzkie w naszym powiecie są w fatalnym stanie

Radni województwa na sesji Rady Gminy Włocławek - Gminy pokryte lasami nie mają dostępu do internetu – mówi wójt Ewa Braszkiewicz. - W gminie Włocławek od Modzerowa jadąc na wschód w kierunku Smólnika mieszkańcy nie mają dostępu do internetu mimo postawienia masztów sfinansowanych z naszych, gminnych pieniędzy. Kujawsko-Pomorska Sieć Informacyjna Sp. z o.o. (K-PSI), która jest operatorem telekomunikacyjnym powołanym do życia przez władze województwa kujawsko-pomorskiego nie wywiązuje się ze swoich obowiązków.

Świetlice do remontu Gmina Włocławek złożyła fiszki na remont i wyposażenie świetlic wiejskich oraz zagospodarowanie terenu wokół świetlicy w miejscowościach: Dąb Polski, Świętosław, Józefowo i Wistka Królewska. Świetlice wpisały się w krajobraz wsi, służą dzieciom, młodzieży i dorosłym. Pozwalają rozwijać pasje i zainteresowania. Są atrakcyjnym miejscem spędzania wolnego czasu. Zagospodarowany teren wokół świetlicy jest miejscem rekreacji dla mieszkańców i coraz częściej dla turystów. W Dębie Polskim świetlica otrzyma nowe ogrzewanie w budynku oraz wyposażenie. Obok budynku przebudowany zostanie plac zabaw. Świetlica w Świętosławiu oprócz remontu wnętrza zyska nowe wyposażenie. Na zewnątrz wybudowany zostanie chodnik i parking. Postawione zostaną ławeczki. Nowo wybudowana świetlica w Józefowie zostanie wyposażona w sprzęt, m.in.: stoły, krzesła, szafki, elementy zaplecza kuchennego. W ramach projektu planuje się również zagospodarowanie terenu wokół tej świetlicy poprzez wykonanie chodników i zakup ławeczek.

Radni gminy Włocławek O sprawach Włocławka i powiatu włocławskiego mówimy jednym głosem – zapewniali na sesji Rady Gminy Włocławek: Sławomir Kopyść- członek zarządu województwa oraz radni województwa Jacek Kuźniewicz (PO), Stanisław Pawlak (SLD) i Wojciech Jaranowski (PiS).

Boisko w Warząchewce Polskiej W planach inwestycyjnych Gminy Włocławek jest budowa boiska sportowego przy szkole w Warząchewce Polskiej. Jednak aby ten plan można było zrealizować, radni musieli zmienić uchwałę. W 2008 roku Gmina Włocławek oddała w dzierżawę budynek po byłej Szkole Podstawowej w Warząchewce Polskiej położonej na działce nr 251, w drodze bezprzetargowej, wydzierżawiła Stowarzyszeniu Przyjaciół Szkół Katolickich w Częstochowie nieruchomość o powierzchni 1,18 ha zabudowaną budynkiem szkolnym po byłej Szkole Podstawowej w Warząchewce Polskiej. Boisko sportowe może być budowane na własnym terenie będącym we władaniu Gminy Włocławek. Stąd zaszła konieczność zmiany uchwały. Zmianie uległ zapis dotyczący dzierżawionej powierzchni działki. Dotychczasową dzierżawioną przez Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich w Częstochowie powierzchnię działki zmniejszono z 1,18 ha do 1,11 ha. Na „wykrojonej” powierzchni zostanie wybudowane boisko sportowe, które będzie służyło nie tylko uczniom szkoły w Warząchewce, ale również mieszkańcom tej części gminy. (JP)

Paweł Bogdanowicz Radnych województwa zaprosił na sesję Rady Gminy Włocławek przewodniczący Paweł Bogdanowicz w celu omówienia spraw związanych z informatyzacją oraz przebudową dróg województwa kujawsko-pomorskiego przebiegających przez powiat włocławski, również przez gminę Wło-

cławek. Chodziło przede wszystkim o przebudowę oraz modernizację drogi wojewódzkiej nr 265 Brześć Kujawski-Gostynin z Brześcia Kujawskiego do granicy województwa oraz przebudowę drogi wojewódzkiej nr 270 z Brześcia Kujawskiego do granicy województwa. - Drogi wojewódzkie w naszym powiecie włocławskim są w fatalnym stanie – mówi przewodniczący Paweł Bogdanowicz. – Od wielu lat zabiegamy o ich naprawę. Zaprosiłem radnych województwa na nasza sesję, aby odpowiedzieli na szereg pytań, które chcieli zdać radni naszej gminy. Chcieliśmy się dowiedzieć czy z nowej puli środków unijnych pieniądze zostaną przeznaczone na budowę tych dróg. - W sprawie dróg wojewódzkich zmieniały się koncepcje w przestrzeni powiatu włocławskiego – mówi Sławomir Kopyść. - Pierwsza koncepcja przebudowy wszystkich dróg wojewódzkich w powiecie włocławskim zakładała, że będą one budowane w ramach part-

nerstwa publiczno-prywatnego. Jednak w ubiegłym roku przystąpiliśmy do alternatywnej wersji finansowania przebudowy dróg w ramach RPO. Pierwszy przetarg zostanie ogłoszony na drogę 265 między Brześciem Kujawskim a Kowalem, która przebiega przez Kruszyn w gminie Włocławek. Ta droga ma gotową dokumentację. Warunkiem ogłoszenia przetargu jest przyjęcie przez Komisję Europejską planu spójności komunikacyjnej kraju. Plan spójności komunikacyjnej nasze województwo przedłożyło jako pierwsze. - Realizację inwestycji drogowych uwzględnia kujawsko-pomorski plan spójności komunikacji drogowej i kolejowej – mówił Wojciech Jaranowski. - Na drogi wojewódzkie z całej puli środków Regionalnego Programu Operacyjnego jest przeznaczonych 140 milionów euro. Do tego trzeba dodać środki własne. Z tego 21 milionów euro przeznaczonych będzie na drogi lokalne typu G z nośnością do 10 ton. Kolejny temat to białe plamy na mapie województwa w dostępie do internetu.

Radni województwa potwierdzili, że opóźnienia w informatyzacji w województwie są znaczne.. Pytań do radnych województwa było wiele, a dotyczyły one przede wszystkim wsparcia unijnego, z którego będą mogły skorzystać gminy. Radni gminy apelowali do radnych województwa o zabieganie o środki na inwestycje dla gmin w powiecie włocławskim i dla Włocławka. Sławomir Kopyść (PO, Jacek Kuźniewicz (PO), Stanisław Pawlak (SLD) i Wojciech Jaranowski (PiS) zapewniali w tej sprawie porozumienie ponadpartyjne. O sprawach Włocławka i powiatu włocławskiego mówimy jednym głosem – stwierdzili radni województwa. Po przerwie radni gminy Włocławek przyjęli szereg uchwał, m.in. dotyczących planów pracy Rady Gminy oraz komisji rady. Tradycyjnie obradom radnych przysłuchiwali się sołtysi. Tekst i fot.: J.P.


TU i TERAZ 24 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Promocja

nr 74, marzec 2016

www.kujawy.media.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.