ISSN 1897-1768
Cena 0 zł
październik 2017, nr 93
GAZETA WŁOCŁAWKA I POWIATU WŁOCŁAWSKIEGO
WŁOCŁAWEK. POWIAT miasta i gminy: Brześć Kuj., Baruchowo, Boniewo, Choceń, Chodecz, Fabianki, Izbica Kuj., Kowal, Lubanie, Lubień Kuj., Lubraniec, Włocławek
Z inicjatywy Rady Seniorów Miasta Kowala w sali kameralnej OSP odbył się Wieczór Poezji. Bohaterami wieczoru byli ludzie nietuzinkowi, obdarzeni talentem, ludzie pióra, mieszkający w mieście i okolicy z Janem Nowickim, znanym aktorem. Czytaj str. 15
W 200. rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki i 100. rocznicę odsłonięcia pomnika Kościuszki w CHODCZU oraz w Dzień Patrona miejscowej szkoły, społeczność miasta i gminy świętowała. Uroczystości odbyły się 15 października. Czytaj str. 4
Czy delegat na zjazd PiS jest członkiem PiS? Zrobiło się zamieszanie wokół Jacka Kowalewskiego, aktywnego i ambitnego działacza PiS we Włocławku i powiecie włocławskim, obecnie delegata woj. kujawsko – pomorskiego na zjazd PiS, który ma odbyć się pod koniec roku w Warszawie. Dotarła do nas informacja, że formalnie nie jest on… członkiem tej partii. Jacek Kowalewski jest działaczem partii Prawo i Sprawiedliwość od blisko dziesięciu lat. Działał we Włocławku i woj., włocławskim. Przez jakiś czas należał do organizacji miejskiej Włocławka, choć mieszkał w Lubrańcu. Może dlatego, że pracował w tym mieście. Dwie kadencje temu za sprawą radnego PiS powiatu aleksandrowskiego został dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg w Aleksandrowie Kujawskim, choć z drogownictwem nie miał wcześniej nic wspólnego. Utrzymał się na tym stano-
wisku także w tej kadencji, choć rządy w powiecie przejął PSL. Popierany jest przez senatora Józefa Łyczaka, a to ważne poręczenie. Po niespodziewanej śmierci burmistrza Lubrańca Krzysztofa Wrzesińskiego zrezygnował z mandatu radnego Rady Miejskiej Lubrańca i wystartował na burmistrza. Mówiło się, że jest kandydatem PiS, ale widocznie nie uzyskał zgody na kandydowanie z jej ramienia, bo jego komitet wyborczy nosił nazwę Prawy i Sprawiedliwy, co dopiero w skrócie daje PiS. Kontrkandydatem był Stanisław Budzyński, wicestarosta włocławski, którego członkostwo w PiS kwestionowano, a przynajmniej nie udzielono mu partyjnego poparcia. Wybory wygrał Budzyński. Kowalewski skupił się na działaniach w powiatowych strukturach PiS. W powiecie włocławskim nie ma jednak ani prezesa, ani zarządu. Za-
mieszanie wynikło ze zmian w toruńskim zarządzie, gdzie pełnomocnikiem na obszar dawnego woj. toruńskiego i włocławskiego została Marzenna Drab, która zajęła miejsce Krzysztofa Ardanowskiego. W okręgu przez lata rządził Łukasz Zbonikowski z Włocławka, ale jego kłopoty rodzinne wykorzystano do zepchnięcia go na boczny tor. Jednak udało mu się zdobyć mandat poselski, ku zaskoczeniu jego adwersarzy. Nadal jest w PiS. Jacek Kowalewski jest aktywnym działaczem, zostaje delegatem na zjazd krajowy PiS, który ma odbyć się jeszcze w tym roku w Warszawie. Niebawem rozpoczną się wybory na szczeblu powiatowym. Kilka dni temu do redakcji dotarła wiadomość, że członkostwo w PiS Jacka Kowalewskiego jest kwestionowane. DOKOŃCZENIE STR. 19 Stanisław Białowąs
W NUMERZE * Rozmowa z Mar-
kiem Wojtkowskim, prezydentem Włocławka Czytaj str. 3
* Gęsina na św.
Marcina. Konkursy z nagrodami Czytaj str 5
* Wnioski do budżetu powiatu Czytaj str 10 * Więcej niż śpiew
Czytaj str. 8
* Dwa domy dziecka w Lubieniu Kuj. Czytaj str. 12
Leszek Możdżer w Izbicy Kuj. Czytaj str. 16
Najbliższa sesja rady miasta może zadecydować o losie koalicji rządzącej Włocławkiem Po przerwie trwającej od sierpnia radni Włocławka wracają 24 października na salę obrad. W porządku aż 74 punkty. Nie obędzie się bez emocji, którym radni już dają upust, a ich powodem jest wybór nowego przewodniczącego rady i odwołanie przewodniczących dwóch komisji stałych. Kto zostanie nowym przewodniczącym Rady Miasta Włocławek, nie wiadomo, bo kluby radnych nie chcą uchylić tajemnicy. Krzysztof Kukucki, były przewodniczący rady, odwołany w sierpniu ogłosił na Facebooku na początku października: „Gierki stołkowe, niestety, wygrywają z pracą dla mieszkańców. Nie zgadzam się z tym, dlatego nie zamierzam kandydować na funkcję przewodniczącego Rady Miasta”. Byłoby to dziwne, że ponowie proponowano by go na tę funkcję, skoro niedawno został z niej odwołany. Niemałe zdziwienie wywołało włączenie do porządku obrad wniosków radnych Prawa i Sprawiedliwości o odwołanie przewodniczących komisji stałych: Krystiana Łuczaka z komisji kultury i sportu oraz Katarzyny Zarębskiej - przewodniczącej
komisji porządku prawnego i publicznego. Oboje są z Platformy Obywatelskiej. W uzasadnieniu projektu uchwały radni PiS nie wskazali powodów odwołania przewodniczących, ale to nic nadzwyczajnego. Powód zawsze się znajdzie. PiS złożył też wniosek o likwidację komisji rewitalizacji miasta, której przewodniczącym jest Jarosław Hupało. Zlikwidowanie tej komisji radni PiS tłumaczą… oszczędnościami. Mówi się, że te wnioski to cios w koalicję Platformy Obywatelskiej z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, która rządzi Włocławkiem. To także próba sił przed przyszłorocznymi wyborami samorządowymi. W klubie radnych SLD nie ma jedności, bo nie było jej przecież już przy odwołaniu Krzysztofa Kukuckiego (SLD) z funkcji przewodniczącego rady. Wtedy jeden radny z lewicy poparł wniosek PiS. Teraz mówi się, że nawet dwóch lewicowych radnych może głosować tak, jak PiS. Gdy tak się stanie, to obecna koalicja PO - SLD nie ma szans na przetrwanie do końca kadencji, gdyż straci większość w radzie.
(j)