W Naszej Gminie nr 1 (2006)

Page 1

WŁOCŁAWEK ISSN1896-3692 KRUSZYN * MODZEROWO * SKOKI DUŻE * SMÓLNIK * WARZĄCHEWKA

Sierpień 2006 r.

Wieś z wizją To specyficzne sołectw. Wsi z prawdziwego zdarzenia tyle, co kot napłakał. – Prze dlaty to była typowo rolnicza wieś - wspomina Ryszrad Górecki, od 16 lat sołtys Nowej Wsi. – Rolnicy ziemię wyprzedali, bo produkcja im się nie opłacała. Ci którzy zostali, około dwudziestu rodzin uprawiają ary, nie hektary. Krowy są tylko trzy. Nowa Wieś to także nowe osiedle mieszkaniowe. Z licznymi problemami.

Czytaj str. 4

Na polu Józefa Alabrudzińskiego z Wistki Szlacheckiej pojawiły się dwa tajemnicze kręgi w zbożu.

Finał gminnych rozgrywek w piłce nożnej o puchar wójta odbył sie w Kruszynie. Największa radość panowała w drużynie z Ludwinowa, która okazała się najlepsza. Fotoreportaż Stanisława Białowąsa na stronie 12.

Klęska suszy Czytaj str. 2 Od przybytku głowa zabolała Elżbieta Grzegórska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej odpowiada, dlaczego gmina oddała wojewodzie pieniądze, jakie wcześniej otrzymała na zasiłki okresowe dla potrzebujących?

Wójt Ewa Braszkiewicz wystąpiła do wojewody kujawsko-pomorskiego o uznanie gminy Włocławek za teren objęty klęską żywiołową suszy. Umożliwi to, podobnie jak w latach poprzednich, ubieganie się o kredyty klęskowe. Warunkiem otrzymania pomocy jest oszacowanie straty w gospodarstwie rolnym przez specjalną komisję powoływaną przez wojewodę.

Wszelkich informacji dotyczących tej sprawy udziela Roman Gołębiewski, referent ds. rolnictwa i gospodarki wodnej i gospodarki wodnej z Urzędu Gminy we Włocławku, ul. Królewiecka 7, budynek A, pok. nr 8, telefon nr (0-54) 230-53-32. W tej sprawie można zwrócić się też do sołtysów i radnych. (bis)

Za dwa lata szkoła INWESTYCJE. Kosztem 3,5 mln zł powstaje w Smólniku nowy obiet dydaktyczny dla miejscowego Zespołu Szkół. Mieści się tam jak wiadomo szkoła podstawowa i gimnazjum, więc stary budynek nie gwarantuje dobrych warunków nauczania. Inwestycja potrwa dwa lata. Finansowana jest w dużej części ze środków unijnych i budżetu państwa, ale znaczący udział ma też gmina.

Odbyła się już uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod tę szkołę.

Szerzej str. 5

0 zł


2

W NASZEJ GMINIE - Reportaż

Tajemnicze kręgi w Wistce Test i zdjęcia Stanisław Białowąs

krów, które urwały się z łańcucha i przyszły pod dom. Byłem zdziwiony, bo zdarza się to bardzo rzadko. Wczesnym ranem zaprowadziłem krowy spowrotem, na miejsce wypasu, pod zagon zboża. Jakież było moje zaskoczenie, kiedy zobaczyłem łany zboża leżące na ziemi. Jeszcze poprzedniego dnia nic tego nie zapowiadało. Gospodarstwo Jó- Niemożliwe, aby zrobił zefa Alabrudzińskiego to wiatr deszcz, bo po znajduje się po drugiej stronie ośrodka wypoczynkowego w Wistce Szlacheckiej, kilkaset metrów od szosy Włocławek – Płock. Zabudowania położone są wśród lasów, pola uprawnego niewiele, bo ziemia tu licha, szóstej klasy i nieużytki. Między lasami znajduje się jednak hektarowa enklawa, która jest uprawiana.

Krowy przyszły nocą

pierwsze wtedy nie wia- nicę kilkunastu metrów. ło i nie padało. Co ciekawe, obok znajCo jednak najdziwniej- duje się drugi zbożowy sze wylęgnięte zboże ma krąg. Ten ma średnicę kształt idealnego koła. mniejszą, kilku metrów. Nie zauważyłem przy nim żadnych śladów, ani kół, ani stóp ludzkich. Jak to się stało, wciąż zachodzę w głowę.

– O tym niecodziennym odkryciu rozmawiałem z sąsiadką, Krystyną Skowrońska, która sprzedaje w kiosku na placu Wolności we Włocławku – mówi AlaSąsiadka podała brudziński. – Powiedziadalej ła mi, że czytała w gazetach o takich samych Koło w zbożu ma śred- kręgach zbożowych w

innych miejscowościach, między innymi w Wylatowie. Do tej pory nikt nie jest w stanie wytłumaczyć jak one tam powstają. Czy moje kręgi wykonały też jakieś tajemnicze siły? Na pewno dla mnie i moich najbliższych to dziwna, niewyjaśniona zagadka. Wątpię, aby ktoś z sąsiadów albo ktoś inny chciał zrobić takiego Konie to dla pana Józefa przyszłość psikusa. Ponieważ sprawą zainteresowały się lokalne media, do Wistki Szlacheckiej przyjechał UFOlog z Poznania. Pobrał próbki ziemi i dokonał szczegółowych oględzin leżącego na ziemi zboża. Jakie są wyniki jego badań, jeszcze nie wiem.

Gości przyjmę Alabrudziński prowadzi gospodarstwo agroturystyczne. Nie ma w nim tłoku, dopiero jest na dorobku. Pytanie, czy nie ma być to reklama ściągająca gości – samo ciśnie się na usta?

– W tym miejscu wypasane są krowy – mówi – O takich podejrzeJózef Alabrudziński. – W niach ja też słyszałem noc z soboty na niedzielę, około godz. 2.15 zbu- W zbożu Józefa Alabrudzińskiego z Wistki Szlacheckiej pojawiły się – mówi Józef Alabrudziło nas porykiwanie dwa kręgi. Kto je zrobił? Susza spowodowała, że wołanie o wodę rozlega się ze zdwojoną siłą. W takich okresach na ogół wszędzie zaczyna jej brakować, zwłaszcza gdy używa się jej do podlewania upraw, ogródków przydomowych. W Skokach Dużych, Dębie Polskim i innych wsiach w tej części gminy wody brakuje także w innych porach roku, kiedy nie ma takiej suszy. Miejscowości te korzystają z ujęcia w Duninowie. To jednak widocznie nie jest przygotowane do zaopatrywana wszystkich odbiorców podłączonych do sieci. Zachodzi konieczność rozbudowy ujęcia. A ponieważ tamtejszej gminie na ten cel brakuje pieniędzy, wyciąga rękę po pieniądze do Włocławka. Swego czasu już Włocławek partycypował w kosztach inwestycyjnych, ale efekt tego jak widać jest niewielki. - W tej sytuacji władze gminy Włocławek podjęły działania, aby odłączyć się od sieci duninowskiej gminy i zbudować własne ujęcie wody – mówi Ewa

dziński. – Cóż, mam na nie odpowiedzieć? Ja wiem, że ja tego nie zrobiłem, bo nawet bym nie wiedział jak to uczynić, bez wchodzenia na pole. Takiej reklamy mi też nie potrzeba. Wystarczy mi to co robię. Mam konie, przygotowuję drugie sanie, aby można było zimą organizować kuligi, oferuję dobre warunki noclegu i dużo świeżego powietrza, bo gospodarstwo znajduje się w sąsiedztwie dużych terenów leśnych. Do Włocławka kilkanaście kilometrów. W trakcie budowy znajduje się drewniana chata, gdzie można będzie dla wycieczek zorganizować pikniki.

Skończą się kłopoty mieszkańców

Z własnego źródła

Braszkiewicz, wójt gminy. - Ba- ra jeszcze w tym roku zostanie dania geologiczne w Dębie Pol- ukończona. Będzie można zaskim wykazały, że istnieje tam tem wystąpić z wnioskiem o wystarczająca ilość wody i to pomoc. Jak zwykle w takich dobrej jakości. Trzeba sytuacjach bywa, gmina oczywiście także będzie musiała takzbudować staże partycypować Dostarcję uzdatniaswoim udziałem czenie jednenia. Są to w kosztach. W inwestycje ostatecznym go metra sześć. kosztowrachunku to wody kosztuje 2,13 zł się opłaci, ne, ale na ich wygdyż jest brutto, a mieszkańcy konanie nadzieja, że płacą 1,70 zł. Różnicę skończą się można zgodnie z uchwałą otrzymać w tym rejopomoc z nie gmin kłoRady Gminy pozewnątrz, poty z zaopakrywa gmina. choćby z Funtrzeniem. Jest duszy Ochrony to o tyle ważne, Środowiska. że teren ten wzbudza Zlecono już wykonanie zainteresowanie inwestorów dokumentacji technicznej, któ- indywidualnych, którzy chcą

tam się budować. Drugim terenem, na którym odczuwa się braki w zaopatrzeniu w wodę są okolice Potoku. Mieszkańcy korzystają ze studni własnych, ale w nich często wody brakuje, albo są problemy z jej jakością. Wiadomo, że woda z wodociągu jest pod stałą kontrolą służb sanitarnych. W tym rejonie gminy trzeba jednak rozprowadzić sieć wodociągową. Chodzi o zbudowanie 2 km. Pewną szansą na rozwiązanie problemu może być podłączenie się do sieci sąsiedniej gminy, czyli Brześcia Kujawskiego. Jeśli do porozumienie nie dojdzie, to jest szansa na podłączenie się do Dębic.

Obiekt jest w stanie surowym, z paleniskiem do pieczenia kiełbasek. Pomysł na zajęcie się agroturystyką podsunął panu Józefowi brat, prowadzący biuro turystyczne we Włocławku. Okolice Wistki Szlacheckiej aż proszą się o stworzenie tu bazy dla ludzi, którzy chcą spędzić wolny czas z dala od miejskiego zgiełku. Pochodzenie tajemniczych dwóch kręgów jakie pojawiły się w zbożu być może nie zostanie nigdy wyjaśnione, bo niebawem trzeba przystąpić do ścinania zboża. Dwa koła pozostaną, bo leżące na ziemi kłosy trudno zebrać.

Unijna budowa Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego zatwierdził dofinansowanie projektu pn.”Przebudowa drogi gminnej nr 190506C Dąb Wielki - Dąb Mały - Dąb Polski”. Całkowita wartość inwestycji wynosi 236 tys. zł, z czego ponad 142 tys. zł, stanowić będzie dofinansowanie ze ZPORR, 94 tys. zł (10 proc.) pokrywa budżet państwa. . (bis) „W Naszej Gminie” Wydawnictwo „Kujawy”, Szpetal Górny, ul.Lipowa 48, tel. 237-05-05 Redaktor naczelny: Stanisław Białowąs, tel. 600-15-28-05, e-mail: stanislaw.bialowas@ wp.pl www.wnaszejgminie.pl

W Naszej Gminie 2-11

W Wistce Szlacheckiej nocą na polu Józefa Alabrudzińskiego pojawiły się dwa tajemnicze kręgi. Gospodarz wyklucza działanie osób trzecich.


3

W NASZEJ GMINIE - Wywiady O możliwościach osiedlania się, szansach rozwoju, inwestycjach i zagranicznej współpracy z EWĄ BRASZKIEWICZ, wójtem gminy Włocławek rozmawia STANISŁAW BIAŁOWĄS

Mała kropla w morzu potrzeb Od pewnego czasu mieszkańcy Włocławka masowo przenoszą się na wsie sąsiadujących z miastem gmin. Ta chęć opuszczenia dużego miasta to nie chwilowy kaprys. Wielu znalazło atrakcyjne dla siebie miejsce w waszej gminie. Czy jest Pani zadowolona, że przybywa nowych mieszkańców, wszak wraz z nimi pojawiają się nowe problemy? – Wieś jako taka starzeje się, można by nawet powiedzieć wyludnia. Musimy zatem z naszej strony robić wszystko , aby stworzyć w gminie warunki rozwoju. Przybyszy przyjmujemy więc z otwartymi rękami. Zatwierdzony przez Radę Gminy plan zagospodarowania przestrzennego dla terenu Skoki-Dęby przekształcił 310 hektarów gruntów gminnych i prywatnych na cele rekreacyjne i budowlane – łącznie 420 działek. Najmniejsza według planu nie może mieć mniej niż 1500 metrów kw. Do publicznego wglądu wyłożony został projekt planu dotyczący Modzerowa, jednej z liczących się wsi w naszej gminie. Będziemy starali się przygotować także plan dla Kruszyna. Mamy już w tej sprawie pozytywną opinię Powiatowej Komisji Urbanistycznej. Podobna sytuacja dotyczy terenów Nowej Wsi, Józefowa, Smólnika i Adaminowa. W tych rejonach widać duże zainteresowanie ze strony inwestorów. Niektórzy jednak pytają, po co nam nowe domy wszak z nowymi mieszkańcami wiążą się też kłopoty. Żądają oni poprawy infrastruktury - nowych dróg, dostawy wody, energii elektrycznej itp. – To prawda, tylko pamiętajmy, że „starzy” mieszkańcy też oczekują lepszych dróg, wszelkich udogodnień cywilizacyjnych, mieszkają tu od urodzenia. Nikomu jednak nie będzie się opłacała budowa, na przykład gazociągu, do kilkunastu zabudowań. Jeśli mieszkać tam będzie więcej ludzi, to także ci, którzy już tam żyją mogą liczyć na nowe, kosztowne inwestycje. Dobrą ilustracją problemu może być sprawa budowy gazociągu. Żadna mała wieś nie ma szans, aby korzystać z tego udogodnienia, chyba że leży na trasie linii przesyłowej, ale i to zależy jakiej. Przed laty gaz z trudem dotarł do Michelina, na tyle dużego osiedla, że opłacało się tam go doprowadzić. Nie odbywało się to z oporami inwestora. Mieszkańcy Nowej Wsi czy Kruszyna w naszej gminie już tego udogodnienia w przygotowywaniu posiłków lub ogrzewaniu domów są pozbawieni. Gaz do Nowej Wsi, a wcześniej do Kruszyna dotrze od strony Kowala. Zadecydowały o tym m.in. rozmowy z przedsiębiorcami, którzy też są zainteresowani dostawami gazu ziemnego. Bo trzeba pamiętać, że wraz z mieszkańcami do gminy ściągany jest też biznes. Sprawa budowy gazociągu jest już finalizowana. Jak obiecują gazownicy gazociąg do Nowej Wsi do końca roku zostanie ułożony.

Wróćmy jednak jeszcze na moment do tematu: gdzie budować. Przed laty mówiono o problemach inwestycyjnych w Modzerowie i okolicy, gdyż jest to miejsce dorzecza starej Wisły i w razie przerwania wału zalewu teren ten byłby natychmiast zalany. – Oczywiście, gdyby doszło do takiej ogromnej katastrofy to woda wtargnęłaby na miejsca najniżej położone. Nie można jednak budować przyszłości tej części gminy na wizji katastrofy. Mamy pozytywne opinie hydrologiczne, co spowodowało, że EWA BRASZKIEWICZ: Nie mogę powiedzieć, że w oświacie zrobiono już wszystko, ale najpilniejsze potrzeby na pewno zostały w naszej gminie zaspokojone.

nie ma całkowitego zakazu inwestowania. Trzeba jednak budując nowy dom spełnić pewne dodatkowe wymagania, zabezpieczające przed ewentualnymi skutkami zalania. Bezwzględny zakaz stawiania jakichkolwiek budowli istnieje w szerokim pasie między wałem przeciwpowodziowym a szosą, czyli po lewej stronie drogi jadąc od Włocławka. Właściciele istniejących domów w Modzerowie będą mogli powiększać swoje zabudowania tylko do 50 procent. Chodzi o to, aby zbytnio nie zagęszczać tego terenu. W zależności od położenia w stosunku do rzędnej zalewowej wielkość działek będzie się wahać od 1500 mkw do 2.500 mkw. W projekcie dokładnie zostały sprecyzowane warunki budowy domów, są nimi m.in. zakaz podpiwniczenia, wysoki parter. Im dalej od centrum wsi, a bliżej Józefowa tym warunki inwestowania łagodnieją. Tutaj działka może mieć już od 1500 mkw. Gmina Włocławek pod względem obszaru należy do największych w powie-

cie włocławskim. Rodzi to ogromne trudności w budowie infrastruktury, o czym wspominaliśmy. Jaką sprawę uznaje Pani za najważniejszą? – Gmina jest nie tylko rozległa, ale także ze względu na słabą jakość ziem, gdyż obejmuje tereny leśne i piaszczyste – bardzo biedna. Zaczęliśmy jednak od szkół, bo wychowanie i wykształcenie młodych to przyszłość. We wszystkich szkołach przeprowadziliśmy remonty, dzięki którym warunki nauczania mamy porównywalne z miejskimi, a może nawet lepsze. W maju położyliśmy kamień węgielny pod nowy budynek gimnazjum w Smólniku. W 2008 roku oddany zostanie do użytku nowoczesny obiekt dydaktyczny. Nie mogę powiedzieć, że w oświacie zrobiono już wszystko, ale najpilniejsze potrzeby na pewno zostały zaspokojone. Kolej zatem na rozwiązanie problemu, który decyduje o rozwoju i warunkach życia mieszkańców, a takim bez wątpienia jest budowa dróg. To był i jest dla mnie priorytet w działaniu. Są to jednak inwestycje przerastające możliwości finansowe nawet najbogatszej gminy. Jak zamierzacie sobie z tym poradzić? – Bez dodatkowych środków z zewnątrz budowa dróg byłaby bardzo ograniczona a w niektórych przypadkach wręcz niemożliwa. Tym bardziej, że zapóźnienia są w naszej gminie ogromne. Od momentu wejścia Polski do Unii otrzymaliśmy z funduszy unijnych – ZPORR-u środki na budowę czterech dróg. W gminie mamy ponad 80 km dróg do utwardzenia. Z tej liczby 19 km powinno zostać utwardzonych w pierwszej kolejności. Wartość tych prac to ponad 12 mln zł. W programie inwestycyj-

nym na lata 2006-2013 znalazła się budowa 32 odcinków dróg o łącznej długości 56 km. Na te inwestycje potrzebne są ogromne, jak na nasze możliwości, środki – w sumie 25 mln zł. Liczymy że otrzymamy je m.in. z funduszy pomocowych, co nie oznacza że także z własnej kasy nie będziemy musieli wydać sporo pieniędzy. W ciągu ostatnich czterech lat wybudowaliśmy ponad 20 km dróg, ale jak widać jest to mała kropla w morzu potrzeb. Skąd weźmiecie pieniądze , skoro już teraz gmina jest zadłużona. Potrzeb inwestycyjnych jest wszak dużo więcej. Wspomnijmy tylko o potrzebie budowy oczyszczalni ścieków,kanalizacji, konieczności rozwiązania kłopotów z wodą. – Prowadzimy bardzo racjonalną politykę kredytową. Bez kredytu jednak w ogóle nie można ściągać do gminy pieniędzy z zewnątrz. Jeżeli chcemy się rozwijać w szybkim tempie, a zawsze trzeba mieć tak zwany wkład własny wynoszący przynajmniej 25 procent kosztów inwestycji to musimy pieniądze pożyczyć ażeby otrzymać dalsze 75 procent. W ciągu ostatnich dwóch lat pozyskaliśmy na inwestycje ponad 5 mln zł. We wrześniu i październiku spłacamy prawie wszystkie stare kredyty i pożyczki. Weźmiemy też nowe. W sumie na ten rok planujemy deficyt budżetowy w kwocie 2,4 mln zł, co oznacza iż wskaźnik zadłużenia będzie wynosił na koniec roku 20,8 proc. przy dozwolonych prawem 60 proc.. W kwietniu była Pani we Włoszech z delegacją gminy, aby podpisać umowę o współpracy z tamtejsza gminą Ripatransone. Skąd ten pomysł, aby podejmować współpracę z tak odległym regionem? – Ja początkowo także miałam pewne wątpliwości, ale wyjazd do Włoch, rozmowy przekonały mnie, że kontakty mogą być dla obu stron korzystne. Gmina leży w rejonie Marche, z którym dawne województwo włocławskie już współpracowało. Kontakty przejął Urząd Marszałkowski. Oprócz nas współpracę z tym regionem podjął Brześć Kujawski i Chodecz. Z podpisanym porozumieniem wiążę nadzieję na wymianę młodzieży szkolnej. Szkoły w Kruszynie i Smólniku we wrześniu przygotują ofertę, a mogę powiedzieć że nie mamy czego się wstydzić. Oni i my mamy orkiestrę, prowadzimy zespoły artystyczne, wreszcie - gospodarka, na której obu stronom bardzo zależy. Włoska gmina jest w części uprzemysłowiona, nasza nie, ale my możemy gospodarczymi sprawami zainteresować firmy włocławskie. „Instal-Projekt” już zgłasza chęć współpracy. Możemy śmiało powiedzieć, że pole do wymiany doświadczeń jest obszerne.


4

W NASZEJ GMINIE - Reportaż

Nowa Wieś - nowa wizja Jolanta Hejmanowska

- Przed laty była to typowo rolnicza wieś mówi Ryszard Górecki, od 16 lat sołtys Nowej

tym, co robi. - To był niewłaściwy kierunek - wyznaje. - Rolnictwo w Polsce upada. Teraz to trzeba mieć latyfundia, 200-300 hektarów, żeby uprawa ziemi była opłacalna. Co to za robota, kiedy z produkcji wychodzi się na zero, a zyski są z dopłat.

Rolnictwo upada Jerzy Stafaniak krytykuje niekontrolowany napływ towarów z zagranicy, który niszczy, jego zdaniem, krajową produkcję. - Jeżeli susz warzyw z Chin można kupić taniej, niż u nas kosztuje wyprodukowanie surowca do tego suszu, to o czym tu mówić? - pyta retorycznie rolnik. Sołtys podkreśla, że dzięki Stefaniakowi po-

ków w tej okolicy. Teraz leży to odłogiem i nie dosyć, że samo porasta chwastami, to jeszcze zachwaszcza sąsiednie uprawy. A dopłaty pewnie na to idą.

Osiedle górą? Zdaniem sołtysa „starą” Nową Wieś zdominowało osiedle domków jednorodzinnych. - Pieniądze z gminy idą na potrzeby osiedla, a część wiejska na inwestycje musi czekać - żali się Ryszard Górecki. - Co roku mamy tu podtopienia, a melioracji wciąż nie ma, choć nam ją obiecywano. Autobus chodził do SKR-u, teraz chodzi na osiedle. W starej części wsi brakuje oświetlenia, w Potoku nie ma ani oświetlenia, ani drogi, ani wody. A

Sołtys RYSZARD GÓRECKI utrzymuje się z 75-arowego gospodarstwa, na którym uprawia warzywa.

Wsi. - Teraz rolnicy stąd uciekają. Ci, którzy tu jeszcze są - około dwudziestu rodzin - uprawiają już tylko ary, nie hektary. A krowy są tylko trzy. Rolnicy ziemię wyprzedali, bo produkcja im się nie opłacała. Jerzy Stefaniak, mieszkaniec Michelina, który tę ziemię skupował od 1978 roku, teraz też się jej pozbywa. Z 50 hektarów, jakie miał jeszcze kilka lat temu, zostało mu 35. Prowadzi uprawy sadownicze i rolnicze. Ukończył Technikum Ogrodnicze. Jest fachowcem. Mimo to, nie widzi przyszłości w

wstała kilkukilometrowa droga, która prowadzi do jego gospodarstwa, ale z której korzystają też inni. - To on zwoził tu gruz na własny koszt - mówi R. Górecki. - Gmina dawała ludzi do roboty. Teraz nawieziemy tam żużlu i droga będzie już całkiem porządna. Szkoda by było, gdyby Stafaniak przestał tu gospodarować. Inni, którzy ziemię w Nowej Wsi skupują, nie zawsze racjonalnie ją wykorzystują. - Jest tu na przykład pięć hektarów kupione przez jakieś dwie panie z Włocławka - mówi sołtys. - Przez dwa lata uprawiały tę ziemię, jeden z najlepszych kawał-

do osiedla oświetlenie podciągną. Ale nie ma się co dziwić, bo radny jest z osiedla i wszystko zależy od niego. Zarzuty sołtysa odpiera Stanisław Ataniel, radny, inicjator budowy osiedla w Nowej Wsi i były prezes likwidowanej obecnie Spółdzielni Mieszkaniowej „Kujawianka”, która tworzyła to osiedle. - To niesprawiedliwy punkt widzenia - uważa S. Ataniel. - Kiedy powstawało osiedle, była tu kompletna pustka. Za pieniądze spółdzielni teren uzbrojono, potem zaopatrzono w infrastrukturę - sieć wodociągową, kanalizację sanitarną, oświetlenie ulic - i wszystko to przekazano na mienie komunalne gminy Włocławek. Spółdzielnia wpłaciła też do kasy gminy gotówkę. Radny podkreśla, że osiedle zamieszkuje około 200 rodzin. Jeśli zatem trzeba wybierać, czy podłączyć oświetlenie na szosie prowadzącej do 20 domostw, czy tam, gdzie jest ich dziesięć razy więcej - to sprawa, według radnego, jest oczywista. Stanisław Ataniel tłumaczy, że ruch na drodze od granic miasta do Kruszyna jest bardzo duży. Potrzebne tam jest nie tylko oświetlenie, ale także chodnik i ścieżka rowerowa. - Bilety stąd są drogie, a wystarczy przejść

- Plac zabaw dla dzieci chcemy zacząć budować jeszcze w lipcu - deklaruje S. Ataniel. - Koszt tego przedsięwzięcia nie jest wysoki, około 25 tysięcy złotych, a radość dla dzieci duża. Świetlica to już droższe zadanie, szacowane na 200 tysięcy, ale jest nam ona bardzo potrzebna. Jesteśmy jednym z największych sołectw, a nie mamy gdzie organizować spotkań.

Ludzie to podatki

JERZY STEFANIAK: - Z rolnictwa w Polsce nie wyżyje się. za lasek i kupuje się już bilet na autobus miejski - mówi radny. - Dlatego sporo ludzi chodzi tędy pieszo. Szczególnie niebezpiecznie robi się w okolicach lotniska, kiedy odbywają się na nim imprezy. Nic dziwnego, że sprawę poprawy bezpieczeństwa na tym terenie postawiliśmy sobie jako priorytet.

Plany na przyszłość Budowa chodnika i ścieżki rowerowej znalazła się w „Planie rozwoju miejscowości Nowa Wieś”, zatwierdzonym przez Radę Gminy na czerwcowej sesji. - Plan rozwoju jest efektem rozmów pro-

wadzonych z Radą Sołecką - mówi S. Ataniel. - Na początku tego roku spotkaliśmy się i wspólnie radziliśmy, co trzeba zrobić dla gminy. W oparciu o analizę opracowaliśmy wizję odnowy wsi. Planowanie pozwoli nam pozyskiwać środki zewnętrzne na inwestycje. W planie rozwoju, zakrojonym na lata 20062013 znalazły się między innymi takie przedsięwzięcia, jak budowa kanalizacji sanitarnej, oświetlenie głównych ciągów komunikacyjnych Nowej Wsi, droga gminna do Smólska oraz inwestycje na osiedlu: drogi osiedlowe, budowa świetlicy i ogródka jordanowskiego.

Budowę świetlicy zaplanowano na lata 20082010. Plac pod te dwie inwestycje przekazała bezpłatnie gminie likwidowana spółdzielnia „Kujawianka”. - Proszę, i to jeszcze jeden dowód na to, że osiedle nie jest dla gminy tylko ciężarem - podkreśla radny. - Jesteśmy nastawieni na to, żeby ludzie tu przychodzili, bo jak są ludzie, to są podatki. Po stronie lotniska jest około 80 działek. Będzie tam robiona kanalizacja i tam też może powstać takie osiedle jak nasze. Poza tym nie najgorzej prosperują tu zakłady produkcyjnousługowe i handlowe. A co z autostradą, która ma przebiegać przez teren Nowej Wsi? - Plany wykupienia ziemi pod jej budowę ciągną się od 1978 roku - mówi sołtys Górecki. - W związku z tym nie wolno nam budynków remontować, niczego nowego stawiać na obszarze przeznaczonym pod autostradę. Miałem pozwolenie na rozbudowę, to mi je cofnięto. Prędzej czy później autostrada jednak powstanie. Nowa Wieś będzie się zatem rozwijać. Wątpliwe, żeby rozwój ten dotyczył terenów rolniczych. Prawdopodobne jest natomiast, że podobnie jak Szpetal Górny położony na wschodniej części miasta, Nowa Wieś stanie się kolejną dużą „sypialnią” Włocławka.

Zdjęcia Jolanta Hejmanowska

Radny STANISŁAW ATANIEL: - Chcemy, aby na placu za mną powstał ogródek jordanowski

W Naszej Gminie 4-9

Nowa Wieś to specyficzne sołectwo. Wsi z prawdziwego zdarzenia tam tyle, co kot napłakał. Ziemie pod uprawę, owszem są. Cóż z tego, kiedy niewiele z nich pozostało w rękach miejscowych rolników, którzy zresztą stanowią znikomy procent mieszkańców Nowej Wsi. Zdecydowana większość to „miastowi” z osiedla domków jednorodzinnych.


W NASZEJ GMINIE - Szkolnictwo

Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego

Nowa szkoła w Smólniku W Smólniku na pewno zapamiętają datę 25 maja 2006 roku. Tego dnia odbyła się uroczystość wmurowania aktu erekcyjnego pod nowy budynek szkoły, który powstaje bok istniejącej. Na spotkanie do szkoły w Smólniku przybyli licznie zaproszeni goście. Obecny był wicemarszałkiek województwa Władysław Kubiak, poseł na Sejm Krystian Łuczak, radni, rodzice, wszyscy nauczyciele oraz młodzież, która przygotowała specjalny program. Były kwiaty, podziekowania słowem ogólna radość, że w przyszłości wiele się zmieni. - Sytuacja w tym rejonie jest dramatyczna, bo ponad siedemdziesięcioletni budynek od 1999 roku musi pomieścić w Gimnazjum dzieci z trzech szkół podstawowych – mówiła Ewa Braszkiewicz, wójt gminy. - Konsekwencją tego jest ciasnota, dwuzmianowość i brak odpowiednich warunków do nauki. Dlatego od początku reformy szkolnictwa wiadomo było,

że musimy placówkę w Smólniku rozbudować. Radni już w 2003 roku niemalże jednogłośnie zatwierdzili pierwsze środki w budżecie na przygotowanie dokumentacji. Wykonała ją w 2004 r. Agencja Architektoniczna – Architekci Zbigniew Kawecki i Jerzy Kociołowicz. W marcu 2005 r. Urząd Gminy Włocławek przygotował i zgłosił do Urzędu Marszałkowskiego wniosek o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych ZPORR. Udało się. Gmina otrzymała na rozbudowę w sumie 2,1 mln zł, ale z własnych środków musi wydać dodatkowy milion. Podpisano umowę z firmą budowlaną „Fiałkowski i Spółka” z Torunia. W ciągu dwóch lat stanie piękny i funkcjonalny budynek o powierzchni blisko 2.000 mkw. Znajdzie się w nim osiem sal lekcyjnych, szatnie, sala komputerowa, kuchnia z zapleczem, jadalnia ze świetlicą, pomieszczenia gospodarcze, a na poddaszu użytkowym funkcjonować będzie całorocznie Zielona Szkoła.

Zdjęcia Stanisław Białowąs

5


6

W NASZEJ GMINIE - Samorząd

Radni są po to, żeby radzić. Czasami ma się jednak wrażenie, że w radach zasiadają ludzie, którzy lubią spory, zamiast więc radzić – szukają dziury w całym. Na ostatniej sesji włocławskiej Rady Gminy konstruktywnie i w spokoju dyskutowano. Czy to była wyjątkowa sesja? – Nie, nie było w niej niczego, co odbiegałoby od przeciętności. Rada tej kadencji jest wyjątkowo zgodna i nasze sesje są zwykle takie, jak ta ostatnia. Nie doświadczaliśmy tego w poprzedniej kadencji. Skład rady nieznacznie tylko się zmienił, ale atmosfera bardzo. Mamy obecnie 13 radnych w koalicji i dwóch w opozycji. Dyskusje, owszem są, ale zawsze udaje nam się wypracować kompromis. Radni zgodni są co do priorytetów, i to jest najważniejsze. Jakie to priorytety? Generalnie preferujemy zrównoważony rozwój gminy. Pomimo tego, że prawie w każdej gminie powstała opozycja i koalicja, to jednak u nas realizujemy wytyczone plany bez jakiegokolwiek podziału na ważniejsze i mniej ważne miejscowości. Należy podkreślić, że w sołectwach radnych opozycyjnych są także prowadzone strategiczne inwestycje. Inwestycje drogowe mają dla

O kontroli w urzędzie, aktywności radnych i sołtysów z ELŻBIETĄ SADOWSKĄ, przewodniczącą Rady Gminy Włocławek rozmawia JOLANTA HEJMANOWSKA

Sztuka kompromisu

między nimi i wypracowanie kompromisów między Radą a wójtem – to uważam za sprawę najistotniejszą. Trzeba dbać o to, żeby nie tylko wymagać, ale też tworzyć więzi między nami. Jak ocenia Pani akJestem bardzo dumna z tywność społeczną „moich” radnych, którzy mieszkańców gminy poświęcają dużo czasu włocławskiej? dla społeczeństwa, praW sesjach Rady re- cują ofiarnie, są zawsze gularnie uczestniczą dyspozycyjni. sołtysi jako przedstawiciele miejscowych spo- Od siebie musi Pani łeczności. Frekwencja wymagać tego samewynosi 100 procent, co go, a to chyba niełaświadczy o dużym zain- twe w sytuacji, kiedy teresowaniu sprawami pracuje się daleko społeczeństwa. Ich za- od miejsca angażowanie jest z kolei zamieszkania? Zakresem objęto rozliczenie finansowe inwestycji współfinansowanych przez UE i nie stwierdzono żadnych uchybień.

odbiciem aktywności społeczeństwa, które reprezentują. A jest to, przyznaję z przyjemnością, zaangażowanie naprawdę duże. Sołtysi, bywając na sesjach, składają bardzo wiele wniosków i pomagają w prawidłowym funkcjonowaniu gminy. My, poprzez te głosy, staramy się wychodzić naprzeciw problemom społeczeństwa i bardzo sobie cenimy współpracę z nimi.

Reprezentuję miejscowość Smólnik, zawodowo po reorganizacji mojego przedsiębiorstwa pracuję w Toruniu. Jest to dla mnie ułatwienie, a jednocześnie dyskomfort. Pracując, spotykam wielu ludzi, którzy pomagają i ułatwiają mi spełnianie oczekiwań społeczeństwa. Codzienne dojazdy do pracy są oczywiście wielkim utrudnieniem, jednak stały się one przyzwyczajeniem. Poza tym mam dorosłe W Radzie Gminy ELŻBIETA SADOWSKA - przewodnicząca Rady Gminy prowadzi obrady z FELIKSEM dzieci – jedną córkę po Włocławek jest Pani BOGDANOWICZEM, wiceprzewodniczącym rady studiach ekonomiczdrugą kadencję – najnych, drugą studiującą pierw występowała nas charakter newral- nie blokują inwestycji z zewnątrz, które prze- wykorzystywać maksypsychologię – i mogę w roli radnej, obecnie giczny. Priorytetem są jakichś partykularnych znaczamy na tworzenie malnie, żeby polepszać wiele czasu poświęcić przewodniczącej. Co gminy drogi, którymi ucznio- powodów. infrastruktury w gminie. mieszkańcom na sprawy związane z postawiła sobie Pani wie dojeżdżają do szkół. Przeprowadzona trzy- warunki bytowania. funkcją społeczną. za cel jako przewodNa przykład w Smólniku Zdecydowanie zatem miesięczna kontrola NIK Często wykorzystuję nicząca, poza oczyjest nowy gimbus . Żeby zgoda buduje… wykazała, że nasza gmi- Jeszcze jedna kontrodo tego urlopy wypowiście wypełnianiem nie uległ on zniszczeniu, na wykorzystała na te la, przeprowadzona czynkowe, ale ponieważ przypisanych statutem musi jeździć po dobrych Oczywiście, doświad- cele 99,6 procenta środ- niedawno przez Urząd społeczne działanie to obowiązków? nawierzchniach – i to już czamy tego na każdym ków funduszy struktural- Kontroli Skarbowej, moja pasja, nie czuję wyznacza kierunek na- kroku. Dzięki temu mie- nych SAPARD-u. Mimo wykazała, że urząd Integrowanie rad- się z tego powodu poszego działania. Wszy- dzy innymi pozyskuje- że budżet jest ograniczo- gminy pracuje nych, budowanie zgody krzywdzona. scy radni to rozumieją i my ogromne środki z ny, to takie okazje należy poprawnie?

Dąb Mały - Sławomir Cieślak Dobra Wola - Zdzisław Szałański Gróbce - Stefan Kręcicki (tel. 252-84-12) Józefowo – Krzysztof Lewandowski (tel. 0-54 233-96-68) Kolonia Dębice - Stanisław Gontarski (tel. 0-54 252-84-87) Kosinowo - Krystyna Wiśniewska (tel. 0-54 253-15-87) Koszarowo – Tomasz Karkosik (tel. 0-54 252-23-35) Kruszyn - Waldemar Zawadzki (tel. 0-54 252-84-80) Kruszynek - Antoni Bełkowski (tel. 0-54 252-85-36) Ludwinowo - Eugeniusz Ulanowski (0-54 252-82-83) Ładne - Andrzej Kotwicki Łagiewniki – Stefan Rowiński (0-54 252-83-20) Markowo - Mieczysław Ochmański (tel. 0-54 252-81-91) Modzerowo – Jerzy Jankowski (tel. 0-54 233-95-42) Mursk - Regina Zasada (tel. 0-54 253-16-62) Nowa Wieś - Ryszard Górecki (tel. 0-54 252-85-01) Poddębice - Stanisław Strzelecki (tel. 0-54252-81-43) Pińczata - Zdzisław Ryniec (tel. 0-54 232-44-41) Skoki Duże - Grażyna Piaskowska Smólnik - Wiktor Muratow (tel. 0-54 253-15-73) Smólsk – Jan Chojnacki (tel.0-54 252-82-19) Telążna Leśna - Michał Kowalewski (tel. -54 253-16-40) Warząchewka Królewska – Kazimierz Wiśniewski (tel. 284-17-42) Warząchewka Nowa - Władysław Reniec (tel. 0-54 284-16-20) Warząchewka Polska - Sławomir Kwiatkowski (tel. 232-47-98) Wistka Królewska – Stefan Zachwieja (tel. 0-54 233-97-01)

W Naszej Gminie 6-7 k

Telefon i adres do sołtysa w naszej gminie

1. Elżbieta Sadowska przewodnicząca Rady 2. Stanisław Ataniel 3. Wiesław Błasiak 4. Feliks Bogdanowicz wiceprzewodniczący 5. Paweł Bogdanowicz 6. Józef Lewandowski 7. Witold Makaro 8. Irena Muszyńska

RADNI GMINY

WŁOCŁAWEK

9. Mariusz Nowak 10.Mieczysław Ochmański 11. Wanda Olejniczak 12. Andrzej Rybka 13. Krzysztof Śmietana 14. Marek Zajdel wiceprzewodniczący 15. Waldemar Zawadzki


7

W NASZEJ GMINIE - Kultura

GMINNY ZESPÓŁ KULTURY Gminny Zespół Kultury z siedzibą w Kruszynie działa prężnie od stycznia 2000 roku. Kierownikiem GZK jest Grażyna Pietrusińska. W jego skład wchodzą Dom Kultury oraz Gminne Biblioteki Publiczna w Kruszynie i w Smólniku. Przy GZK działa teatrzyk „Kruszynka”, którego instruktorem jest Julia Skowrońska, animator kultury.

Kruszynioki na deskach O

d przeszło 20 lat Zespół Folklorystyczny „Kruszynioki”, działający przy Gminnym Zespole Kultury w Kruszynie, kultywuje tradycje Kujaw i okolic. Zespołem kieruje Irena Muszyńska. Przez dwa lata „Kruszynioki” czyniły przygotowania do inauguracyjnego występu na przeglądzie organizowanym przez Wojewódzki Związek Kółek Rolniczych we Włocławku, który odbył się w 1987 roku. Szyto stroje, odbywały się próby. Pierwszy występ spotkał się z gorącym przyjęciem i stał się dla członków Zespołu motywacją do dalszej pracy. Odtwarzano w pamięci zapomniane piosenki i przyśpiewki. W tej działalności bardzo zasłużył się

Marian Syropiatko, pierwszy kierownik artystyczny Zespołu. W 1993 roku „Kruszynioki” reprezentowały byłe województwo włocławskie na przeglądzie folkloru Pomorza i Kujaw w Nakle. Corocznie odnoszą sukcesy na przeglądach w Ciechocinku i podczas Włocławskich Inspiracji Artystycznych. W roku 1995 Zespół wydał kasetę, która zawiera jego najważniejszy dorobek. Kolejne lata, to kolejne występy,

między innymi: biesiada „Wesele na Kujawach” podczas obchodów dożynkowych (2001 r.), udział w Festiwalu Stołów Wigilinych w warszawskiej Galerii Porczyńskich (2003 r.), udział w Dożynkach Prezydenckich w Spale (2004 r.). W roku 2005 od maja do września Zespół brał udział w 20 występach, z których najważniejsze to: przegląd Zespołów Folklorystycznych w Golubiu-Dobrzyniu (III nagroda dla tancerzy, I nagroda dla Kapeli), przegląd w Ciechocinku (I nagroda za obrzęd „Wesele na Kujawach”), udział w dożynkach powiatowych. W bieżącym sezonie wiosennoletnim „Kruszynioki” tradycyjnie

uczestniczyły w przeglądach w Ciechocinku i Golubiu-Dobrzyniu, a także w Konecku. Jak co roku, wystąpiły również w KujawskoDobrzyńskim Parku Etnograficznym w Kłóbce na imprezie „W polu i zagrodzie”. Za kultywowanie rozwoju kultury ludowej, a w szczególności folkloru kujawskiego Zespół otrzymał w roku 2005 dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na kwotę 14.000 zł, a od Urzędu Miasta Włocławka 10.000 zł na zakup strojów ludowych.

opr. (hej) fot. Marcin Rybka

Siła tradycji

Julia Skowrońska w Kruszynie z teatrzykiem „Kruszynka”

O

d dwóch lat działa w Kruszynie Kujawskie Stowarzyszenie „Pro-Kultura”. Przewodniczącą Stowarzyszenia jest Bronisława Wiśniewska.

„Pro-Kultura” przy współpracy z Gminnym Zespołem Kultury w Kruszynie organizuje okolicznościowe imprezy, konkursy i zabawy. W ubiegłym roku były to między innymi: spotkanie z okazji Dnia Babci i Dziadka, choinka dla dzieci, wielkanocny konkurs na najpiękniejszą kraszankę i kartkę świąteczną, wystawa stołu wielkanocnego,

spotkanie na Dzień Matki i Ojca, festyn rodzinny na zakończenie roku szkolnego, spotkanie z pisarką Reginą Zaleską-Wojciechowską oraz spotkania andrzejkowe i opłatkowe dla członków Stowarzyszenia. „Pro-Kultura” współuczestniczyła w organizacji wypoczynku letniego dla dzieci i młodzieży. Akcję finansowano ze środków Urzędu Marszałkowskiego i środków Stowarzyszenia. Uczestniczyło w niej 68 dzieci z Kruszyna i okolic oraz ze Smólnika i okolic. Były to dzieci z najbiedniejszych rodzin. We wrześniu 2005 Stowarzyszenie przeprowadziło powakacyjny konkurs literacki i plastyczny pod hasłem „Moje wakacje z Pro-Kulturą”. Stowarzyszenie otrzymało w tym roku dotację z Fundacji Wspomagania Wsi w Warszawie na ferie zimowe dla dzieci, a z Fundacji J&S Pro Bono Poloniea - na projekt „Kujawy - mój teatr - pamiętaj o swoich korzeniach”. Urząd Gminny przekazał „Pro-Kulturze” pieniądze na zakup nagłośnienia,

a wojewoda dofinansował wycieczkę dla dzieci śladami Jana Pawła II (czytaj str. 11). - Cieszymy się z pozyskania tych funduszy i nie zamierzamy spoczywać na laurach - mówi Bronisława Wiśniewska. - Zagospodarowaliśmy już czas wolny dzieci, chcie-

libyśmy teraz zrobić to samo dla naszych seniorów, zachęcając ich do aktywności. Pozyskiwane środki zamierzamy ponadto przeznaczyć na ocalenie pamiątek historii Kruszyna i na organizację imprez promujących kulturę regionalną i tradycje folklorystyczny. (hej)

Leśne ludki Gminny Zespół Kultury organizuje imprezy okazjonalne, takie jak Dzień Matki, Dzień Dziecka oraz dyskoteki dla młodzieży. Corocznie odbywają się dożynki gminne, w przygotowaniu których czynny udział biorą pracownicy GZK. Dwukrotnie organizował też GZK wystawę stołów wielkanocnych. Tego lata GZK współorganizował już szereg imprez, m.in. podczas finału turnieju w piłce nożnej o puchar wójta gminy teatrzyk „Kruszynka” wystawił premierę swojej bajki „O leśnym ludku, który zabłądził na Kujawach”. Wystąpił również w czerwcu na pikniku przy włocławskiej parafii Matki Boskiej Fatimskiej, gdzie zbierano pieniądze na wypoczynek letni dla dzieci. Pod koniec czerwca GZK wyjechał z występami do Smólnika, gdzie na pikniku zainaugurowano wakacje. Były zabawy i ognisko, które przygotował radny Feliks Bogdanowicz.

Biblioteka Stan księgozbioru - 22 892 woluminy. Czytelników - 747. W 2005 r. zakupiono 1008 książek na kwotę 18.176 zł Biblioteki opiekują się miejscami pamięci narodowej, organizują wystawy akcentujące rocznice państwowe.

Gdzie malarki? Gminny Zespó Kultury opracował i wdrożył program odtworzenia tradycji zdobniczej włocławskiego fajansu i zainteresowania nim młodych ludzi. Zamierzenia opracowane w gminie Włocławek znalazły aprobatę i wsparcie Akademii Rozwoju Filantropii w Warszawie. W ramach programu „Gdzie malarki z dawnych lat” członkinie grupy (Tamara Kulewska, Leokadia Kolanowska, Teresa Słowińska, Beata Magiera, Mariola Kalinowska, Elżbieta Kurdubska, Małgorzata Jabłońska) oraz zaangażowane w działalność dzieci spotykają się i malują kujawskie wzory na talerzach, wazonach i kubkach.


8

W NASZEJ GMINIE - Kultura

W Warząchewce grano, śpiewano, podziwiano ludowe wyroby...

Budują drogi w regionie

Znane i kochane oroczny konkurs „Kujawy znane D i kochane” miał na celu nie tylko sprawdzenie wiedzy uczniów szkół

podstawowych. Była okazja do pokazania ludowych wyrobów, wysłuchania co śpiewa ludowa „Kapela spod Kowala”. czajami i zwyczajami na Kujawach. Bacznie obserwowała ich komisja w składzie: Marek Cavello – emerytowany nauczyciel, członek „Kapeli spod Kowala” (przewodniczący), Elżbieta Grzegórska – kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Elżbieta Kurdubska – malarka z Warząchewki. Czas urozmaicił występ najstarszej kapeli na Kujawach. Imprezie towarzyszyła wystawa rękodzieła ludowego. Józef Błasiak z Warząchewki pokazywał różne zwierzęta i ptaki wykonane z szyszek, Marze-

Nad przebiegiem konkursu czuwała komisja na Jarębska – serwetki, wyroby szydełkowane, Zdzisława Kurdupska z Pinczaty – hafty. Atrakcją była również degustacja potraw kujawskich przygotowanych

przez Janinę Zasadę. Pierwsze miejsce w trzeciej edycji Gminnego Konkursu Wiedzy o Regionie „Kujawy znane i kochane” zdobyli gospodarze – Warząchewka przed Modzerowem i

Smólnikiem. W organizacje imprezy wiele wysiłku włożyły m.in. Dorota Ryniec-Kilanowska oraz Ewa Kawińska.

STANISŁAW BIAŁOWĄS

dować dobre drogi. Inwestorzy szukają jednak najtańszych sposobów budowy, bo zawsze brakuje im środków. Tańsze technologie powodują, że drogi nie są tak trwałe jak chcielibyśmy. Dodatkowo w naszym kraju drogi pracują w wyjątkowo trudnych warunkach. Oprócz znacznych natężeń ruchu, zimą muszą znosić temperatury niekiedy minus 30 stopni, a latem nawet do plus 40-50, uwzględniając właściwości absorpcyjne czarnych nawierzchni. Wystarczy że podczas upalnego lata przejadą pojazdy ciężkie i skutki są natychmiast widoczne, tak więc w naszych warunkach nie opłaca się oszczędzać na drogach.

U góry zwycięska drużyna z Warząchewki, z prawej Jolanta Pijaczyńska, naczelnik Wydziału Edukacji i Kultury Starostwa Powiatowego we Włocławku z Józefem Błasiakiem, artystą ludowym

Najpierw chodnik Wnioski powiatu na budowę ścieżki rowerowej od granic Włocławka do Kruszyna zostały przez Urząd Marszałkowski odrzucone.

– Z tej inwestycji kosztującej ponad milion złotych powiat jednak nie rezygnuje – zapewnia Ireneusz Cichocki, przewodniczący Rady Powiatu. – Na razie będziemy budowali chodnik od Kruszyn w kierunku Nowej Wsi. Na ten cel w budżecie mamy zarezer-

wowane 210 tys. zł. Wierzę, że w następnych latach inwestycja zostanie jednak wykonana tak jak planowaliśmy.

Liczącą się pozycję stanowią dopłaty do posiłków wydawanych uczniom. Dożywianiem zajmują się wszystkie szkoły, a to dzięki stworzeniu w nich odpowiednich warunków.

Na stronie 9 piszemy o zasiłkach okresowych, jakie udziela się osobom najbardziej potrzebujących. To jednak nie wszystko. GOPS udziela także tak zwane zasiłki celowe na wyżywienie rodzin. W pierwszym półroczu na ten cel wydano 57 tys. zł.

Życzliwość na trasie

Na wyżywienie

Od kilku lat Włocławek organizuje dla swoich mieszkańców i wszystkich chętnych masowe wycieczki rowerowe. Bierze w nich udział po kilkaset cyklistów. Pierwszą, przygotowaną z inicjatywy re-

dakcji „Nowości” była jednocześnie otwarciem ścieżki rowerowej do Smólnika. W czerwcu br. trasa rowerzystów wiodła do Chocenia, przejeżdżano więc przez gminę Włocławek, która jak zawsze udziela ogromnej pomocy. Jadący w drodze powrotnej cykliści mieli przystanek w Sykule, gdzie zostali przyjęci na prywatnej posesji sołtysa Mieczysława Ochmańskiego. Goście wyjeżdżali zadowoleni, dziękując za wyjątkową życzliwość.

Wydłużona trzynastka W związku z wykonaniem pętli autobusowej w miejscowości Nowa Wieś autobusy linii nr 13 nie wjeżdżają w ul. Opalową, lecz kończyły jazdę na nowej pętli. MPK zapewnia, że na przystankach znajdują się rozkłady jazdy. O lepszą komunikację z Włocławkiem zabiegają mieszkańcy Świętosławia. Na razie MPK ani myśli o wydłużeni linii, tłumacząc się zbyt małą liczbą pasażerów.

Włocławskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych powstało jako spółka pracownicza, która wzięła majątek państwowy w leasing w celu prywatyzacji. W roku ubiegłym rozliczono się ze skarbem państwa i majątek firmy przeszedł na własność spółki. Do długoletnich pracowników należą m.in. Maciej Snopkowski – brygadzista warsztatowy, Jan Wojasiński – operator maszyn drogowych, Bronimir Michalski – kierownik wytwórni mas bitumicznych. W sezonie spółka zatrudnia blisko sto osób.

W Naszerj Gminie 5-8 k

Pod nazwą „Kujawy znane i kochane” odbywał się w Szkole Podstawowej w Warząchewce konkurs wiedzy o regionie. Zorganizowano go już po raz trzeci dla uczniów szkół podstawowych. W konkursie wzięły udział reprezentacje placówek w Kruszynie, Warząchewce, Modzerowie, Smólniku i Skokach Dużych. Młodzi rozwiązywali test wiedzy o regionie na podstawie wybranej literatury, wykonywali kwiaty z bibuły przedstawiające wzory kujawskie, przedstawiali scenki związane z oby-

Włocławskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych zaliczane jest do liczących się firm budownictwa drogowego w regionie. Siedzibę ma w Nowej Wsi (gmina Włocławek) gdzie znajduje się wytwórnia mas bitumicznych, zestaw urządzeń do produkcji kruszyw i zaplecze administracyjno-socjalne. Firma posiada także bazę przy ul. Chopina 1 we Włocławku, ale tę zamierza sprzedać. - Zmniejszy to koszty naszej działalności, poprawi skuteczność zarządzania, a uzyskane pieniądze zamierzamy zainwestować głównie w sprzęt i maszyny do robót drogowych – mówi Roman Mikołajczak, prezes zarządu WPRD. – W minionym roku zmodernizowaliśmy wytwórnię mas bitumicznych, dzięki czemu poprawiliśmy jakość i znacznie zwiększyliśmy jej wydajność, zakupiliśmy nowoczesny rozściełacz do układania nawierzchni, nabyliśmy środki transportu itp. Chcąc utrzymać wysoką jakość naszych usług musimy sukcesywnie inwestować w coraz to lepszy sprzęt drogowy. Aktualnie przedsiębiorstwo prowadzi remonty i budowy dróg na terenie miasta Włocławka oraz na powiatu włocławskiego i sąsiednich. - W gminie Włocławek kończymy modernizację drogi w Łagiewnikach oraz przebudowujemy trakt w Warząchewce - mówi prezes Mikołajczak. – W minionym roku wybudowaliśmy współfinansowaną ze środków unijnych drogę GróbceSykuła i drogę MurskSmólnik, wykonaliśmy też utwardzenie drogi w Smólsku i w Kruszynie. Większość, bo około 60 procent robót firma pozyskuje od samorządów gmin, pozostałe roboty od zarządców dróg krajowych, wojewódzkich i powiatowych w drodze przetargów. Konkurencja jest jednak spora. Na pytanie, o jakość naszych dróg prezes Mikołajczak odpowiada: - Drogowcy potrafią bu-


W NASZEJ GMINIE - Pomoc społeczna

Od przybytku głowa zabolała

9

Zasiłku nikomu nie odmówiono Stanisław Białowąs

Informacja o tym, że Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej oddał wojewodzie blisko 60 tys. zł, jakie wcześniej z Urzędu Wojewódzkiego otrzymał dla niektórych była szokiem. Na sesji absolutoryjnej zarzucono władzom gminy oddanie pieniędzy przeznaczonych dla biednych. Okazuje się, że wszyscy uprawnieni do zasiłków należne pieniądze otrzymali. Po prostu otrzymano ich więcej niż można było wydać. - Wydatki planuje się z dużym wyprzedzeniem czasowym – wyjaśnia Elżbieta Grzegórska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej we Włocławku. – Przed laty z otrzymaniem wystarczającej ilości pieniędzy były kłopoty, więc na wszelki wypadek zaplanowaliśmy na 2005 rok wydatki nieco na wyrost. Lepiej wszak mieć do dyspozycji więcej środków, niż

gdyby trzeba było jakieś grupie pieniędzy odmówić. Z taką sytuacją, jak pamiętamy, kiedyś mieliśmy do czynienia. W minionym roku otrzymaliśmy na zasiłki okresowe od wojewody 362 tys. zł. Tymczasem okazało się, że łącznie w minionym roku na ten cel wydaliśmy 310 tys. zł. Otrzymało je 315 rodzin. Chcę z całą mocą podkreślić, że wszystkie osoby, które się do nas zgłosiły, które spełniały ustawowe kryteria należne im świadczenia otrzymały. Przyznaję, że te warunki są dość restrykcyjne, uniemożliwiające skorzystanie z pomocy znaczniejszej grupie ludzi oczekujących na wsparcie. Tylko są to ustalenia cen-

Od strony Kowala

Gaz dotrze na wieś Wielki program gazyfikacji kujawskiej wsi obejmie także gminę Włocławek. Wszystko wskazuje na to, że gaz doprowadzony zostanie od strony Kowala, a nie jak sądzono z Michelina. W pierwszej kolejności rurociąg dotrze do Łagiewnik, później do Dębic, Kruszyna i do Nowej Wsi, która oczekuje na gaz od dawna. Gengaz Energia planuje przedstawienie społeczeństwu swoich planów w sierpniu. W tej sprawie odbędzie się spotkanie firmy gazowniczej z radnymi i sołtysami. Będzie zatem okazja do uzyskania z pierwszej ręki informacji na tak interesujące mieszkańców plany poprawienia infrastruktury technicznej na wsiach włocławskich.

tralne, a nie uchwalane przez radnych gminy. Gmina Włocławek nie jest ewenementem, jeśli chodzi o zwrot dotacji. Na 144 gminy w województwie kujawsko-po-

morskim niewykorzystane dotacje zwróciło aż 96 gmin. W bieżącym roku sytuacja może się powtórzyć. Z zasiłków okre-

sowych skorzystało w pierwszym półroczu 277 osób, które otrzymały 232 tys. zł. W sumie jest mniej ludzi, którym przyznano ten rodzaj pomocy. ***

ELŻBIETA GRZEGÓRSKA, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej we Włocławku: - Wszystkie osoby, które się do nas zgłosiły i spełniały ustawowe kryteria należne im świadczenia otrzymały.

Warunkiem otrzymania pomocy finansowej w formie m.in. zasiłku okresowego jest spełnienie kryteriów ustawy o pomocy społecznej. Dochód na osobę nie może przekroczyć kwoty 316 zł netto na osobę, dla osoby samotnej kryterium to wynosi 461 zł. Ponadto trzeba dodatkowo spełniać takie kryteria, jak zarejestrowanie się w biurze pracy, niepełnosprawność, długotrwała choroba, wielodzietność itp.

Dodatki od września

W jednych rękach Od września Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej przejmuje w całości wydawanie zasiłków rodzinnych i wszelkich dodatków dla wszystkich mieszkańców gminy.

Do tej pory część mieszkańców świadczenia rodzinne otrzymywała w swoim zakładzie pracy. Od 1 września Gminne Ośrodki Pomocy Społecznej będą jedynym miejscem wypłacania zasiłków rodzinnych, wszelkich dodatków rodzinnych oraz tak zwanego becikowego itp. Świadczenia te przysługują rodzinom, w których dochód w 2005 roku nie przekroczył 504 zł netto na osobę lub 583 zł, jeśli w rodzinie jest przynajmniej jedna osoba niepełnosprawna. Środki na ten cel gwarantuje państwo. W pierwszym półroczu bieżącego roku wydano na te świadczenia 140 tys. zł. O ile wzrosną zadania Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej z tego powodu? - Nie jesteśmy dzisiaj w stanie tego określić – mówi Elżbieta Grzegórska, kierownik GOPS we Włocławku. – Zainteresowanie jest duże, o czym świadczyć mogą wizyty w naszym biurze i telefony. Jeśli do końca lipca złożony zostanie w GOPS odpowiedni

wniosek wraz ze stosownymi dokumentami, to pieniądze zostaną wpłacone we wrześniu. Ci którzy złożą wniosek w sierpniu będą mogli liczyć na pieniądze dopiero w październiku, z wyrównaniem za wrzesień. Na potrzebujących czekają dodatki z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego, dojazdu do szkół podgimnazjalnych, dla rodzin wielodzietnych. Należy pamiętać, że wszystkie dodatki dolicza się do dochodów, więc może się okazać, że świadczenie z opieki społecznej będzie dużo mniejsze niż wnika z pobieżnych wyliczeń zainteresowanych. (bis)

Składający wnioski muszą mieć przy sobie akt urodzenia dziecka, dowód osobisty, zaświadczenie o dochodach z Urzędu Skarbowego

Drzewa, wiejska chata a przy niej na elektrycznym słupie uwiła sobie gniazdo rodzina bocianów. Od lat przylatują do Wistki Królewskiej wiedząc, że tutaj mogą w spokoju dochować się nowego potomstwa.

Otoczą opieką miejsca pamięci W gminie Włocławek utworzono ostatnio Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Zadaniem tego społecznego ciała jest sprawowanie stałej opieki nad wszystkimi miejscami pamięci narodowej. Chodzi o dbanie o ich utrzymanie w należyty stanie, zapoznawanie zwłaszcza młodzieży z historią, pomaganie w zbieraniu dokumentacji uzasadniającej istnienie tego szczególnego miejsca w pamięci lokalnej społeczności. Takich miejsc w gminie Włocławek jest wiele.

Na czele gminnego komitet stanęła Ewa Braszkiewicz, wójt gminy. W skład wchodzą ponadto: Anna Łuczak – pracownik Urzędu Gminy, Jan Zawadzki – przedstawiciele organizacji kombatanckiej, Marek Mrówczyński – ksiądz proboszcz z parafii w Smólniku, Bożena Sobierajska – dyrektor Szkoły Podstawowej w Skokach, Leszek Górczyński – nauczyciel historii szkoły w Smólniku, Ewa Kwasek – nauczycielka Szkoły Podstawowej w Warząchewce Polskiej, Jerzy Chudzyński – zastępca komendanta powiatowego ZHP. (bis)

Sezonowa praca Szukaniem pracy dla bezrobotnych zajmują się rejonowe urzędy pracy, a nie ośrodki pomocy społecznej.

Te wszak są powołane do pomagania najbardziej potrzebującym. W gminie Włocławek GOPS podejmuje działania ułatwiające także znalezienie zatrudnienia. Dobrze układa się współpraca z Ochotniczym Hufcem Pracy przy ul. Płockiej we Włocławku. W tym roku ma on stosunkowo wiele ofert pracy. Pracowników poszukują Kujawskie Zakłady Przemysłu Owocowo-Warzywnego, Chłodnia przy ul. Wysokiej, Chłodnia przy ul. Papieskiej. Jeden z przedsiębiorców mający siedzibę w gminie poszukiwał przez GOPS robotników do pracy przy budowie autostrady. Zapewniał transport na miejsce inwestycji raz w tygodniu, powrót i nocleg. Zgłosiło się kilka osób. (bis)


10

W NASZEJ GMINIE - Ochotnicza Straż Pożarna

Zmagania trzech gmin Strażacy z naszej gminy należą do czołówki w powiecie włocławskim, jeśli chodzi o poziom wyszkolenia bojowego.

To stwierdzenie na wyrost? Nic podobnego. Można się było o tym przekonać choćby na ostatnio zorganizowanych zawodach sportowopożarniczych OSP w Smólniku, gdzie zmierzyły się drużyny z trzech gmin: Fabianek, Lubania i Włocławka. Startowało 15 ekip. Z wynikiem 114,95 sek. pierwsze miejsce zajęli gospodarze – drużyna ze Smólnika. II miejsce wywalczył – Kruszyn (116,90 ), III miejsce – Lubanie (121,41). Smólsk zajął piąte miejsce , Łagiewniki – siódme, Świętosław – dziewiąte, Dąb Polski – jedenaste, Warząchewka – dwunaste. Na tle po-

zostałych dwóch gmin było więc bardzo dobrze. Dobre wyszkolenie pożarnicze reprezentacje gminy Włocławek potwierdziły podczas Mistrzostw Powiatu Włocławskiego. Pierwsze miejsce w najbardziej prestiżowej kategorii mężczyzn zdobyła OSP z Kruszyna. Tym samym powtórzyła sukces sprzed dwóch lat. Drugie miejsce zajął Kowala, a III – ekipa Smólnika. Wśród drużyn kobiecych I miejsce wywalczyły panie z OSP Smólnik, II – z OSP w Świętosławiu; wśród chłopięcych drużyn II – miejsce OSP Smólsk, III – OSP Warząchewka; a wśród drużyn dziewczęcych - I miejsce OSP Smolnik.

Zdjęcia z zawodów w Smólniku

Stanisław Białowąs

Kruszyn na starcie

Stoją od lewej: Ewa Braszkiewicz wójt gminy Włocławek, Jan Krzyżanowski - wójt Fabianek, Marek Komorowski - przewodniczący Rady Gminy Fabianki, Sławomir Piernikowski - wójt Lubania.

Od początku siedziba firmy jest Kruszynek koło Włocławka. Przedsiębiorstwo zajmuje się produkcją, przetwórstwem oraz handlem ziołami i przyprawami. Bazą surowcową jest głównie teren województw: Kujawsko-Pomorskie, Pomorskie oraz Wielkopolskie, zaś rynkiem zbytu przede wszystkim Europa Zachodnia, ale także Ameryka Północna, Chiny i Rosja. Roczna sprzedaż blisko 3.000

Na wzmocnienie herbatka z Kruszynka ton produktów sprawia, że zakład jest liderem branży w województwie i plasuje się w czołówce krajowej i europejskiej. - Dzięki wykorzystaniu bogatych kujawskich tradycji zielarskich oraz wprowadzeniu nowych odmian i technologii, zioła z Kruszyna trafiają bezpośrednio do zakładów farmaceutycznych, aptek i sklepów – mówi Marek Lewandowski, właściciel firmy. – Nasza wyjątkowość polega

na kompleksowej współpracy z ponad 1.500 plantatorami. W specjalnych publikacjach upowszechniamy najnowsze metody uprawy ziół, doradzamy w prowadzeniu plantacji, sprzedajemy im nasiona siewne, wspólnie planujemy produkcję polową, podpisując umowy kontraktacyjne z rolnikami. Firma Zielarska – Lewandowski skupuje i przetwarza surowce zielarskie takie jak ogórecznik, wie-

siołek, melisa, tymianek, szałwia, malwa, lubczyk i wiele innych. Ta niestandardowa produkcja rolnicza staje się dla kujawskich rolników coraz częstszym alternatywnym źródłem dochodu. Wiele gospodarstw rezygnuje całkowicie z produkcji zbóż i żywca na rzecz trudnej i często skomplikowanej, ale bardzo dochodowej produkcji zielarskiej. Zioła wszak stały się w ostatnim czasie modne. Zarówno proste i

smaczne herbatki ziołowe jak i zaawansowane technologicznie leki roślinne znajdują coraz to nowych klientów. Branża zielarska przeżywa rozkwit, a Polska jest największym producentem ziół w Europie. Wszystko to pozwala sądzić, że firma i branża będą dalej rozwijać się w naszym regionie.

W Naszej Gminie 3-10 k

Firma Zielarska – Lewandowski rozpoczęła swoją działalność pierwszego sierpnia 1992 roku. Założycielem i właścicielem jest Marek Lewandowski.

Smólnik z dyplomem


11

W NASZEJ GMINIE - Aktualności

Wnioski we wrześniu, pieniądze w listopadzie

Wytnij - Zachowaj - Wytnij - Zachowaj

Ważne telefony Urząd Gminy we Włocławku ul. Królewiecka 7

Centrala ....................................................................... 230-53-00

fax ....................................................................................... 230-53-53 e-mail: ................................................... urzad@gmina.wloclawek.pl www ........................................................... www.gmina.wloclawek.pl Wójt, Ewa Braszkiewicz ..................................................... 230-53-00 Sekretariat, Anna Ledzion ................................................ 230-53-00 Biuro Rady Gminy, Angelika Muratow ............................ 230-53-35 Sekretarz gminy, Krystyna Wojcieszyńska ...................... 230-53-35 inspektor ds. ewidencji ludności, dowodów osobistych, Małgorzata Świderska .................................230-53-38 referent ds. obrony cywilnej i wojskowej, Renata Gawłowska .......................................................... 230-53-38 radca prawny, Zofia Baranowska ..................................... 230-53-52 Referat Budownictwa, Inwestycji i Rolnictwa kier. Beata Obielecka ..................................................... 230-53-33 referent ds. rolnictwa i gospodarki wodnej Roman Gołębiewski ...................................................... 230-53-32 inspektor ds. gospodarki komunalnej i robót publicznych, Anna Łuczak ................................ 230-53-49 inspektor ds. gospodarki nieruchomościami i planowania przestrzennego, Maria Maciaszek ........ 230-53-36 inspektor ds. dróg i inwestycji, Magdalena Korpolak-Komorowska ............................. 230-53-37 inspektor ds współpracy unijnej, informatyk, Marcin Rybka ................................................................. 230-53-50 Skarbnik gminy Tatiana Kowalewska ............................ 230-53-42 inspektor ds. wymiaru podatków, Ewa Ciszczoń .......... 230-53-36 inspektor ds. finansowych i kasy, Magdalena Lewandowska ............................................. 230-53-36 inspektor ds. księgow. budżetowej, Danuta Kryska ... 230-53-41 referent ds. księgow. budżet. Anna Ozdowska ............ 230-53-41 Gminny Zespół Oświaty, kier. Helena Kuraczyk .......... fax ...................................................................................... główna księgowa, Jolanta Kwiatkowska ................... st. spec. Ds. ekonom. Angelika Przybysz .................. specjalista ds. ekonom. Grażyna Gawrysiak ............. mł. ref. ds. świadczeń rodzinnych Lidia Pawlak ........ kierowcy autobusów .......................................................

Dopłaty do paliwa A

by uzyskać zwrot podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego, producenci rolni powinni złożyć w Urzędzie Gminy stosowny wniosek w terminie od 1 do 30 września 2006 roku. Wypłaty realizowane mają być w listopadzie. – Zwrot przysługuje producentowi rolnemu, który spełnia trzy podstawowe warunki. Jest posiadaczem gospodarstwa rolnego w rozumieniu przepisów o podatku rolnym, przedstawi faktury VAT stanowiące dowód zakupu oleju napędowego (wystawione po 1 stycznia tego roku) oraz złoży w terminie wniosek o zwrot podatku. - mówi Roman Gołębiewski, referent do spraw rolnictwa i gospodarki wodnej. Wypełnione druki i dołączone do nich faktury VAT oraz, w przypad-

ku podlegania wpisowi do Krajowego Rejestru Sądowego, dodatkowo także odpis tego dokumentu złożyć trzeba będzie w wyznaczonym terminie w Urzędzie Gminy. W skali jednego roku zwrot podatku można maksymalnie uzyskać na 86 litrów oleju napędowego na hektar użytków rolnych będących w posiadaniu lub współposiadaniu producenta rolnego. Maksymalna kwota dopłaty do paliwa rolniczego wynosi 45 groszy do jednego litra ON, co w przeliczeniu na jeden hektar użytków rolnych daje kwotę 38,70 zł.

Niewiele więc, ale chyba warto o te pieniądze sięgnąć. – Szacujemy, że w oparciu o areał użytków, wynoszący w naszej gminie ponad 7,2 tysiąca hektarów, na ten cel potrzebna będzie kwota prawie 280 tysięcy złotych. - głośno liczy Tatiana Kowalewska, skarb-

nik gminy. – A przecież te wnioski trzeba będzie przyjmować, weryfikować i wypłacać rolnikom należności. I na ten cel potrzebne będą również dodatkowe pieniądze, których dziś nie ma w budżecie naszej gminy.

Jerzy Chudzyński

Sołtysi odbierają informację o dopłatach do paliw rolniczych

Ten pomysł to był strzał w dziesiątkę

Śladami Jana Pawła II

232-78-07 230-53-53 232-78-07 232-78-07 232-78-07 230-53-43 232-78-07

Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, fax .................... 230-53-53 kier. Elżbieta Grzegórska ............................................... 230-53-47 główna księgowa, Iwona Gutowska .............................. 230-53-43 st. pracownik socjalny, Mariola Pańka ......................... 230-53-48 st. pracownik socjalny, Elżbieta Trzeciak ................. 230-53-48 st. pracownik socjalny, Janina Kruczyńska ................ 230-53-48 ref. ds. stypendiów unijnych, Monika Wasilewska ... 230-53-48 Gminny Zespół Kultury w Kruszynie kier. Grażyna Pietrusińska ............................................. Zakład Gospodarki Komunalnej w Dębicach kier. Tomasz Lendzion .................................................... fax ........................................................................................ Samodzielny Publiczny ZOZ, Ośrodek Zdrowia w Kruszynie, dyr. Ewa Grabowska ............................... Ośrodek Zdrowia w Smólniku .....................................

252-84-25 252-82-80 252-82-80 252-84-93 253-16-20

Szkoły Zespół Szkół z Oddziałem Integracyjnym w Smólniku, dyr. Marzenna Kwiatkowska .................. 253-16-27 Gimnazjum w Kruszynie, dyr. Andrzej Nowacki ...................................................... 252-84-16 Szkoła Podstawowa w Kruszynie, dyr. Halina Nowakowska ............................................... 252-84-16 Szkoła Podstawowa w Modzerowie, dyr. Maria Okrój ............................................................... 233-93-17 Szkoła Podstawowa w Skokach Dużych dyr. Bożena Sobierajska ................................................. 253-16-26 Szkoła Podstawowa w Warząchewce dyr. Maria Klajster ............................................................ 232-69-51

Ta wakacyjna wyprawa dla wielu dzieci z podwłocławskich wsi: Świętosławia, Kruszyna, Dębic i Smólska była jedyną w swoim rodzaju i zupełnie wyjątkową zarówno z uwagi na harmonogram jak i punkt docelowy, którym była stolica polskich Tatr - Zakopane. Wczesnym rankiem czterdzieścioro dzieci wraz z opiekunami wyjechało na czterodnio-

wą wycieczkę “Śladami Jana Pawła II”. Podczas eskapady zobaczyli miejsca wyjątkowe związane z postacią Ojca Świętego, m.in. częstochowską Jasną Górę, bazylikę i rodzinny dom Karola Wojtyły w Wadowicach, gdzie spróbowali słynnych “kremówek”, odwiedzili sanktuarium na Krzeptówkach, cmentarz na Pęksowym Brzyzku oraz schronisko na Kalatówkach, skąd roztacza się wspaniały widok na polskie Tatry

(na zdjęciu). W drodze powrotnej poznali zabytki Krakowa. - Ten pomysł to przysłowiowy strzał w “dziesiątkę”- mówi Bronisława Wiśniewska, prezes stowarzyszenia “ProKultura” w Kruszynie. - Dla wielu uczestników tej wycieczki to była jedyna i niepowtarzalna okazja na poznanie miejsc drogich sercu każdego Polaka, a równocześnie wyjątkowych ze względu na walory historyczne.

W czerwcu minęła 15 rocznica pobytu w naszej miejscowości papieża Jana Pawła II (7 czerwca 1991 roku - przyp. red.), który na lotnisku Aeroklubu Włocławskiego odprawił mszę świętą. Wycieczka była możliwa dzięki m.in. wojewodzie, który docenił walory projektu i przeznaczył na jego zrealizowanie całkiem spore środki finansowe.

Tekst i zdjęcie Jerzy Chudzyński


12

W NASZEJ GMINIE - Sport

N

ie brakowało emocji podczas finału II edycji Gminnych Rozgrywek w Piłce Nożnej, jaki odbył się w Kruszynie. Kilkutygodniowe zmagania wygrała drużyna Ludwinowa, przed Kruszynem, Kruszynkiem i Smólnikiem. Królem strzelców został Marek Komorowski, a najlepszym bramkarzem był Dariusz Łowicki. W rozgrywkach o puchar wójta gminy Włocławek stanęło sześć drużyn: z Ludwinowa, Smólnika, Świętosławia, Kruszyna, Kruszynka

i Nowej Wsi. W sumie do rozgrywek zostało zgłoszonych ponad 70 zawodników, co świadczy z jednej strony o popularności tej dyscypliny sportu, z drugiej dużej rotacji chętnych. Najważniejszy cel,

Traktowano je z wielką powagą, więc nic dziwnego że emocji nie brakowało. Do finału stanęli zwycięzcy dwóch grup. Były to drużyny z Ludwinowa i Kruszyna. Wcześniej jednak o

nie rzut karny i po udanym strzale Kamila Sobczaka mecz zakończył się zwycięstwem Kruszynka. Finał też obfitował w wiele emocji, o czym świadczyć mogą dwie czerwone kartki.

też „królem strzelców” z ośmioma bramkami na koncie. Ostatecznie wygrało Ludwinowo wynikiem 5:1. Niby różnica duża, ale na boisku nie była tak widoczna. Dodajmy tylko, że Ludwi-

Mundial w Kruszynie aby w treningach i podczas meczów brała udział jak najszersza rzesza mieszkańców został spełniony. Rozgrywki niektórzy przyrównywali do Mundialu.

trzecie miejsce zmierzyły się ekipy Kruszynka i Smólnika. Na kilka minut przed końcem meczu był remis: 2:2. Sędzia Kazimierz Witkowski podyktował jednak za przewinie-

Otrzymali je po kwadransie meczu zawodnicy obu drużyn. „Mocne” strzelanie rozpoczął od rzutu karnego Marcin Komorowski z Ludwinowa, który został

nowo w turnieju grało w składzie: Grzegorz Czapski, Damian Dubacki, Sławomir Głowacki (kapitan), Marcin Komorowski, Sławomir Kowalewski, Miłosz Kucharski,

Dawid Orzelski, Paweł Orzelski, Karol Szymański, Paweł Zientara. W rezerwie znajdowali się: Wiesław Błasiak, Ariel Czapski, Krzysztof Lewandowski, Dariusz Łowicki, Łukasz i Tomasz Maćkowiakowie, Ryszard Orzelski, Piotr Zasada oraz Dawid, Łukasz i Damian Sompolscy,. Królem strzelców został, jak wspominaliśmy, Marcin Komorowski za osiem goli. Tuż za nim z sześcioma brakami uplasował się Radosław Gawrysiak z Kruszyna oraz z czterema Paweł Orzelski z Ludwinowa.

PREFERENCYJNE KREDYTY

EKOLOGICZNE 9 NOWYCH LINII KREDYTOWYCH

we współpracy z WFOŚiGW w Toruniu Między innymi polecamy:

Drużyna z Kruszyna

W Naszej Gminie 1-12 k

Linia 1 - budowa i modernizacja centralnego ogrzewania i ciepłej wody Linia 2 - docieplanie budynków i wymiana okien Linia 5 - budowa małych i przydomowych oczyszczalni ścieków i kanalizacji Linia 8 - odnawialne źródła energii ( np. budowa elektrowni wiatrowych i wodnych, kolektory i baterie słoneczne) Linia 9 - usuwanie wyrobów zawierających azbest (np.dachy, elewacje)

Okres kredytowania – do 60 miesięcy Oprocentowanie – zmienne, aktualnie* w wysokości 1,25 % Finansowanie do 80 % kosztów inwestycji.

BANK OCHRONY ŚRODOWISKA SPÓŁKA AKCYJNA Zapraszamy do naszej placówki: Włocławek , ul. Kościuszki 15 , tel. (54) 230-34-64 * oprocentowanie w skali roku wg. stanu na 25.07.2006 r.

www.bosbank.pl

Tekst i zdjęcia STANISŁAW BIAŁOWĄS


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.