W Naszej Gminie nr 7 (2008)

Page 1

Na starcie X Regionalnych Wiosennych Biegów Przełajowych w Smólniku stanęli uczniowie z 22 szkół (14 podstawowych i 8 gimnazjów). Aż 421 zawodników pobiegło po zwycięski laur.

Ruszyły z kopyta zaprzęgi

r. 11

Czytaj str. 10

st Czytaj

W Naszej WŁOCŁAWEK

Gminie

Nauczyciele otrzymali podwyżkę wynagrodzeń z wyrównaniem od 1 stycznia. Na jej sfinansowanie z ministerstwa edukacji otrzymano tylko 300 tyś. zł. Gmina będzie musiała dopłacić do oświaty z własnego budżetu.

ISSN 1896-3692 • KRUSZYN • MODZEROWO • SKOKI DUŻE • SMÓLNIK • WARZĄCHEWKA czerwiec 2008 r. 0 zł

Nowa szkoła

CZYTAJ STR. 5

W Smólniku wielkim wydarzeniem nie tylko dla tej wsi, ale całej gminy było oficjalne oddanie do użytku szkoły. Podczas uroczystości odsłonięto tablicę pamiątkową z nazwą Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi im. Janusza Korczaka, poświęcono sztandar. Następnego dnia odbył się pierwszy zjazd absolwentów Szkoły Podstawowej. Na zdjęciu: tablicę pamiątkową odsłaniają Ewa Braszkiewicz - wójt gminy, Roman Górski - przedstawiciel rodziców, Marzenna Kwiatkowska - dyrektor zespołu i Patrycja Michalska - przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego,

Harcerze ze szkół gminy Włocławek śpiewali na Powiatowym Przeglądzie Piosenki Harcerskiej i Turystycznej.

Chałupa ważniejsza niż ludzie

aj Czyt str. 9

- Dla nas czas się zatrzymał w połowie XIX wieku mówi Wiesław Łatkowski ze Skoków Dużych. - Chałupa jest zabytkowa, nie możemy nic tu zmieniać. - W domu nie ma wody, ani łazienki, a ujęcie jest tuż obok – dodaje żona Zofia. - Dobrze, że mamy prąd, ale też było z tym wiele kłopotów. Jak pada, to trzeba biec na strych i podstawiać garnki, bo dach mocno przecieka i woda leje się strumieniami. Kiedyś remont dachu robiliśmy sami, dzisiaj nie ma słomy, ta po kombajnie nie nadaje się do naprawy dachu. W 1984 roku zagroda została wpisana do rejestru zabytków jako dobro kultury obrazujące tradycyjne drewniane budownictwo ludowe.

O tym wszystkim piszemy na str. 6, 7 i 8

Orkiestra strażacka w Kruszynie obchodzi w tym roku 60-lecie. Z tej okazji 31 maja (godz. 17.00) odbędzie się okolicznościowe spotkanie, zakończone festynem, zorganizowany zostanie pokaz strażacki i wiejska zabawa.

Uchronić od zapomnienia

Czytaj str. 12

Mało kto dzisiaj wie, że strycharz (ceglarz) wyrabiał dachówki, a stelmach to rzemieślnik zajmujący się konserwacją kół i części do wozów i bryczek. Zawodów, które zanikają jest więcej. Trudno dzisiaj spotkać rymarza wytwarzającego uprzęże konne i siodła, bednarza wyrabiającego naczynia z drewna, czy nawet garncarza ręcznie wyrabiającego naczynia ceramiczne. Z krajobrazu wsi zniknęły kuźnie, w których kowal wykuwał z metalu kociołki, podkowy, gwoździe, narzędzia, a także broń białą.

Na tropie Nowego Jorku W oficjalnym urzędowym krajowym wykazie miejscowości w gminie Włocławek znajduje się Nowy Jork. Geodeci nic o niej nie wiedzą. Wykaz sytuuje Nowy Jork koło wsi Łagiewniki. Powiatowy Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej we Włocławku twierdzi, że Nowego Jorku nie ma na żadnej regionalnej mapie. W przysłanym przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wykazie miejscowości, o których nikt nie słyszał jest dużo więcej. Znajdują się w nim Działkowicze koło Kruszyna, Działki Majdany koło Smólska, Tryfcie koło Łagiewnik, Kaniewo koło Kruszyna, Łaski koło Telążnej Starej, Markówek i Ziółkowo obok Koloni Dębice, Elżbietowo koło Wistki Królewskiej, Murzynowo

koło Kruszyna. Niektóre nazwy kiedyś były przez miejscowych używane potocznie. Tak na przykład mieszkańcy Telążnej Starej pamiętają Laski, a nie Łaski. - Coś musimy zrobić z tym fantem – mówi Małgorzata Świderska z Urzędu Gminy. - Na razie zbieramy dokumentację, rozmawiamy z ludźmi. Nazwy muszą znajdować się na mapach i oficjalnych dokumentach geodezyjnych. Najprawdopodobniej sprawą zajmie się Rada Gminy, aby można było nieistniejące nazwy wykreślić z urzędowego spisu.

DZIAŁKI NA SPRZEDAŻ

(bs)

czytaj str. 11


Wydarzenia

W Naszej Gminie

Niebawem stypendia

Wszystkie myśli matce

W połowie czerwca wypłacone zostaną stypendia szkolne przyznane za okres I-VI. Ostatnio pieniądze z tego tytułu wypłacano w grudniu ub. roku. Z tej formy pomocy skorzysta 330 uczniów. W sumie na ten cel przeznaczonych zostało ze środków budżetu państwa 155 tys. zł. Pieniądze otrzymuje się w gotówce, nie trzeba dokumentować wydatków rachunkami.

Drzwi otwarte Zespoły Szkół w Kruszynie i Smólniku zorganizowały „Drzwi otwarte”. Chodziło o ułatwienie uczniom ostatnich klas szkół podstawowych poznanie warunków nauki w gimnazjach. Z okazji skorzystało zaledwie kilku uczniów z Modzerowa, których zapraszał Smólnik. Z Warząchewki do Kruszyna dojechało 23 młodych. Szkoda, że dla niektórych drzwi do nowej szkoły były za daleko.

czerwiec 2008 Unia Europejska sfinansuje projekt gminy Włocławek

Praca po szkoleniu Od czerwca Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej we Włocławku rozpoczyna realizację programu systemowego Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Toruniu w ramach Priorytetu VII Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Skokach Dużych występami uczcili Dzień Matki.

Montaż słowno-muzyczny pod nazwą „Wszystkie moje myśli są przy tobie, Mamo” wystawiła aż dwukrotnie z okazji Dnia Matki grupa uczniów ze Skoków Dużych. Młodych artystów przygotowywały do występów nauczycielki Jolanta Kacprzak i Anna Waśkiewicz. Swoje

umiejętności zaprezentowali 27 maja dwukrotnie. Rano podziwiały ich własne mamy, a po południu gościnnie wystąpili w Starej Remizie przy ul. Żabiej we Włocławku. Zdjęcie grupy wystawiającej spektakl zrobiliśmy we Włocławku, po wyjściu z autobusu szkolnego.

W ewidencji Gmina dokonała wpisu do ewidencji szkół i placówek niepublicznych Niepubliczną Szkołę Podstawową w Modzerowie. Organem prowadzącym będzie Teresa Nowacka. W trakcie dokonywania

wpisu jest Niepubliczna Szkoła Podstawowa Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Warząchewce Polskiej. Tutaj organem prowadzącym będzie Stowarzyszenie z siedzibą w Częstochowie.

fot. Stanisław Białowąs

Obie placówki mają rozpocząć działalność 1 września 2008 roku. Ze wstępnych umów wynika, że z nowymi organami prowadzącymi podpisana zostanie umowa dzierżawy na znajdujące się w tych wsiach budynki szkolne wraz z wyposażeniem. (p)

Projekt ten jest współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Społecznego. Gmina Włocławek na ten cel otrzymała ponad 89 tys. zł. - Jest to dla naszej gminy wysoka kwota, nie mniej należy zauważyć, że chodzi o budowanie systemu wsparcia na rzecz osób i rodzin znajdujących się w ubóstwie, podniesienie poziomu wykształcenia bezrobotnych poprzez kursy i ułatwienie dostępu do rynku pracy – mówi Elżbieta Grzegórska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Projekt obejmujący głównie pomoc dla osób długotrwale bezrobotnych w formie zawierania kontraktów złożyliśmy w kwietniu br. Przewiduje on zawarcie kontraktów socjalnych z dziewięcioma osobami i skierowanie ich na szkolenie dla opiekunek osób starszych, dla pomocników budowlanych oraz kurs kosmetyczny. Z przyznanych środków sfinansowane będzie nie tylko szkolenie, ale także zatrudnienie pracownika socjalnego. Ponadto zostanie sfinansowane utworzenie i uruchomienie bazy danych o lokalnych ofertach pracy dla kobiet i mężczyzn. Program skierowany do bezrobotnych będzie realizowany do 2013 roku, każdy projekt traktuje się jako zamkniętą całość. W następnych latach można oczekiwać kolejnych środków unijnych na udzielanie podopiecznym GOPS we Włocławku wsparcia, które umożliwi wielu ludziom znalezienie pracy.

(bis)

Gminny program pomocy za „korkowe”

Chronić dzieci Gminny Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych” adresowany jest do osób uzależnionych od alkoholu, ich rodzin, do dzieci i młodzieży oraz wszystkich, którzy doświadczają przemocy w rodzinie.

44 punkty

Szkoła Podstawowa w Smólniku zajęła III miejsce w Powiatowych Biegach Przełajowych z okazji „Dnia Matki” zorganizowanych w Baruchowie. Dyplom za III miejsce odbierała Weronika Seroczyńska (na zdjęciu), najmłodsza uczestniczka biegu. Weronika ma 5 lat i uczęszcza do ,,zerówki”. Jej nauczycielem wf jest Daniel Krużyński. Nagrody wręczał przewodniczący RG Jarosław Komorek.

Środki na realizację programu pochodzą z tak zwanego „korkowego”, czyli opłat, jakie gmina pobiera za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. Takich punktów sprzedaży jest w gminie Włocławek czterdzieści cztery. Na jeden punkt przypada 152 mieszkańców gminy. Nadużywających alkohol nie jest mało. Z danych

Komendy Rejonowej Policji we Włocławku, wynika, że naruszenie prawa i porządku publicznego najczęściej zdarza się pod wpływem alkoholu. W gminie Włocławek, w 2007 roku policja interweniowała aż trzydzieści osiem razy. Sporządzono siedem wniosków o zastosowanie leczenia odwykowego. Podobne wnioski złożyła Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, trzy sprawy skierowała do sądu, a cztery osoby ze wskazania Komisji same zgłosiły się na leczenie odwykowe. Bywało, że następstwem nadużycia alkoholu była przemoc domowa, w tym wypadku policja interweniowała dziewiętnaście razy. W gminie Włocławek

piętnaście rodzin objętych jest pomocą z tytułu problemów alkoholowych.

Dwie świetlice Na realizację Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w 2008 r. zaplanowano w budżecie 77.000 złotych. Pieniądze te przeznaczone zostaną głównie na pomoc dzieciom z rodzin patologicznych. Dla nich działają dwie świetlice profilaktyczno- wychowawcze, jedna w Kruszynie, druga w Smólniku.

Na posiłek Dzieci otrzymują posiłki, uczestniczą w zajęciach pozalekcyjnych i sportowych. Na organizację wypoczyn-

ku letniego i zimowego dla dzieci gmina w 2008 r. przeznaczy 15. tys. zł. Pozostałe pieniądze wykorzystane zostaną na opłacenie wynagrodzeń pracowników zatrudnionych w świetlicach, na szkolenia i programy profilaktyczne, zakup czasopism i broszur specjalistycznych oraz dofinansowanie działalności instytucji i stowarzyszeń realizujących profilaktykę przeciw alkoholową. Planowane jest otwarcie świetlicy w Świętosławiu.

(jp)

„W NASZEJ GMINIE”

Wydawca: Wydawnictwo „Kujawy” Adres redakcji: 87-811 Szpetal Górny, ul. Lipowa 48 Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. (0-54) 237-05-05, 0600-15-68-05 e-mail: stanislaw.bialowas @wp.pl

W Naszej Gminie 3-8

2


Rozmaitości

czerwiec 2008 Ścieki do przyzagrodowej oczyszczalni

Projektanci kończą dokumentacje W miejscowościach, w których nie ma możliwości zbudowania kanalizacji, bo po prostu ta inwestycja jest zbyt kosztowna, jednym ze sposobów pozbywania się ścieków komunalnych jest budowa przyzagrodowych oczyszczalni. Wprawdzie przed kilkoma laty rozpoczęto taką akcję z Duńczykami, ale skończyła się na 81 takich obiektów. Jak pisaliśmy w ostatnim wydaniu „W Naszej Gminie”, gmina Włocławek wróciła do pomysłu kompleksowego rozwiązywania tego problemu ekologicznego. Spośród blisko 400 chętnych wylosowano stu właścicieli nieruchomości, u których w pierwszej kolejności zbudowane zostaną przydomowe biologiczne

oczyszczalnie. Zainteresowani wpłacili już pierwszą ratę w kwocie 750 zł, projektanci kończą opracowywanie dokumentacji technicznych dla każdego obiektu. Gmina czeka na ogłoszenie przez Urząd Marszałkowski konkursu w ramach Programu Operacyjnego Obszarów Wiejskich, który pozwoli na sfinansowanie znaczne części kosztów budowy. Rozstrzygniecie konkursu powinno nastąpić w trzecim kwartale. Jeśli wszystko pójdzie tak, jak planuje się, kolejny nabór chętnych odbędzie się w pierwszym kwartale przyszłego roku.

(bis)

W LIPCU rozpoczyna się kolejny okres składania w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej dokumentów na świadczenia rodzinne przysługujące od września 2008 r. do czerwca 2009 r. Potrzebne jest zaświadczenie o dochodach z Urzędu Skarbowego za 2007 rok. Osoby, które złożą wniosek w lipcu, otrzymają zasiłek we wrześniu, jeśli zrobią to w sierpniu to pieniądze z wyrównaniem otrzymają w październiku. Zasiłek wynosi 48-64 zł w zależności wieku dziecka.

W Naszej Gminie

3

Absolutorium

dla wójta

Rada Gminy Włocławek na ostatniej sesji udzieliła wójt Ewie Braszkiewicz absolutorium za wykonanie budżetu w 2007 roku. Przepisy zobowiązują wójta do przedstawienia radnym sprawozdania z wykonywania budżetu po zakończeniu roku budżetowego. Takie sprawozdanie za 2007 rok, przygotowane przez skarbnika Tatianę Kowalewską przedstawiła wójt Ewa Braszkiewicz podczas obrad kwietniowej sesji Rady Gminy Włocławek. Przed podjęciem głosowania radni zapoznali się z pozytywną opinią w sprawie realizacji budżetu przedstawioną przez Pawła Bogdanowicza, przewodniczącego Komisji Rewi-

W parafii Kruszyn

Pierwsza komunia

zyjnej. Pozytywną opinię w tej sprawie wystawiła także Regionalna Izba Obrachunkowa w Bydgoszczy Zespół we Włocławku. Budżet gminy po stronie wydatków zrealizowany został w wysokości 15 mln zł, tj. 102,8 proc. planu, a po stronie wydatków 15,4 mln zł, co stanowi 98,3 proc. planu. Deficyt wyniósł 415,8 tys. zł, przy planowanym blisko 1,1 mln zł. Wydatki inwestycyjne zrealizowane zostały niemal w stu procentach, co oznacza że kosztowały one blisko 3,3 mln zł. Jak wiadomo, największą i najważniejszą inwestycją realizowaną w gminie

Włocławek była budowa gimnazjum w Smólniku. Oddano też do użytku ujęcie wody i stacja uzdatniania w Dębie Polskim oraz wodociągi w Skokach, Dębicach. Skończyły się kłopoty z brakiem wody w pięciu wsiach i nie będzie kłopotów z podłączeniem do sieci nowych odbiorców. Na wielu odcinkach poprawiła się jakość dróg. Prace prowadzono m.in. w miejscowościach Markowo, Smólsk, Telążna Stara, na ul. Różanej w Nowej Wsi, Warząchewka Nowa-Warząchewka Królewska. OSP Kruszyn otrzymała samochód ratowniczogaśniczy a OSP Smólsk ratownictwa chemicznoekologicznego. Po wysłuchaniu wszystkich ocen Rada Gminy udzieliła wójt Ewie Braszkiewicz absolutorium. Jest to też uznanie za pracę skarbnik Tatiany Kowalewskiej, więc obie panie otrzymały wiązanki kwiatów.

(bis)


4

W Naszej Gminie

Oświata

czerwiec 2008

Z Modzerowa dowiozą autobusem

Za mało was

Alarmująca statystyka Wypadki drogowe Najwięcej wypadków drogowych w 2007 roku, mających miejsce na terenie powiatu włocławskiego, policja odnotowała w gminie Włocławek. Stanowiły one aż 6,3 proc. zdarzeń drogowych.

Mieszkańcom Modzerowa trudno pogodzić się z likwidacją ich szkoły Rada Gminy na ostatniej sesji podjęła decyzję o likwidacji Szkoły Podstawowej w Modzerowie. Dzieci dowożone będą do Smólnika, gdzie ostatnio oddano do użytku nowy budynek. O zamiarze likwidacji trzech szkół: Skokach Dużych, Warząchewce i Modzerowie gmina wystąpiła do Kuratorium Oświaty w minionym roku. Na zamkniecie placówki w Modzerowie kurator nie zgodził się. Gmina odwołała się od tej decyzji do ministra oświaty.

Wysokie koszty Konieczność reorganizacji sieci szkół argumentowano wysokimi kosztami utrzymania. W 2008 roku to wydatek 9.454 zł na ucznia. Subwencja oświatowa dla SP Modzerowo wynosi w 2008 roku 308 tys. zł, a dotacja gminy 272 tys. zł. Trzeba dodać, że nie są to wszystkie koszty, bo nie wlicza się dowożenia, utrzymania oddziałów klas „O” i Gminnego Zespołu Oświaty. W SP Kruszyn jeden uczeń kosztuje 5.817 zł, w SP Smólnik 6.687 zł. W tym roku na utrzymanie szkół gmina wyda o ponad 2,2 miliona złotych więcej niż wynosi subwencja oświatowa uzyskiwana z ministerstwa oświaty. Uzasadnienie likwidacji szkoły w Modzerowie przedstawili radnym i licznej grupie mieszkańców

wsi wójt Ewa Braszkiewicz i Helena Kuraczyk, kierownik Gminnego Zespołu Oświaty, która przeczytała postanowienie ministra oświaty. Wcześniej odbyła się rozmowa mediacyjna z udziałem przedstawiciela wojewody, radnych i rodziców z Modzerowa. Minister podzielił bowiem argumenty gminy i zgodził się na zamknięcie szkoły w Modzerowie. Innego zdania są mieszkańcy. Racje rodziców przedstawili na sesji Helena Przybyszewska, Joanna Szatkowska i Małgorzata Śmietana. - W szkole uczy się 66 dzieci, bardzo dobre są warunki nauczania - przekonywali. Wystarczająca jest ilość sal lekcyjnych, na miejscu jest biblioteka, boisko, plac zabaw, szkoła jest wyremontowana, gdyż wymieniono w niej okna. Co ważne uczniowie prezentują wysoki poziom nauczania, o czym świadczą sprawdziany klas VI. Szkoła była inicjatorem wielu imprez gminnych, zatrudnia wysokokwalifikowanych nauczycieli. Te argumenty były już wielokrotnie przez radnych dyskutowane. Nie bez znaczenia jest fakt oddania do użytku nowej szkoły w Smólniku, gdzie stworzone zostały znakomite warunki dla gimnazjum i szkoły podstawowej. Tutaj nie ma klas łączonych. Argumenty te oczywiście rodziców z Modzerowa nie przekonują, co można zrozumieć, bo dowożenie dzie-

ci będzie nieodzowne. Ich zdaniem pod uwagę trzeba brać nie tylko ekonomikę.

Głosowanie Radny Krzysztof Śmietana, przeciwnik także likwidacji szkół w Skokach Dużych i Warząchewce, wręcz zarzucił dyskryminację Modzerowa przez władze gminne. Przeciw tej opinii i innym zarzutom zaprotestowali m.in. Bogusław Wrocławski, Stanisław Ataniel, Tomasz Karkosik, Marek Zajdel. Głos zabrała także wójt Ewa Braszkiewicz: - Podejmując wszystkie decyzje kierujemy się dobrem całej gminy – mówiła. - Nieraz są one bolesne, a

taką jest likwidacja szkoły. Zawsze podkreślałam wysoki poziom nauczania w Modzerowie i tej oceny nie zmieniłam. Od 2-3 lat następuje drastyczny spadek liczby uczniów, więc musimy sieć szkół racjonalizować. Gdybyśmy tego nie zrobili, mieszkańcy mieliby słuszne pretensje, że nie dbamy o gminę. Rada przy dwóch głosach przeciwnych (Krzysztof Śmietana i Wanda Oleniczak) oraz jednym wstrzymującym się (Piotr Jarębski) podjęła decyzje o likwidacji szkoły w Modzerowie.

W gminie Włocławek w 2007 roku miały miejsce 163 kolizje. Odnotowano również dziesięć wypadków. W wyniku tych zdarzeń dziewięć osób odniosło rany, a cztery osoby zmarły. Wypadki ze skutkiem śmiertelnym miały miejsce w Nowej Wsi oraz w Wistce Królewskiej. Komenda Miejska Policji we Włocławku jako główne przyczyny wypadków drogowych podaje niedostosowanie prędkości do warunków jazdy, nieprawidłowe manewry na drodze oraz błędy pieszych. Znaczna liczba wypadków spowodowana była przez nietrzeźwych kierowców, a także pieszych.

Strażacy w akcji W 2007 roku na terenie powiatu włocławskiego jednostki ochrony przeciwpożarowej interweniowały przy 190 pożarach i 463 miejscowych zagrożeniach. W gminie Włocławek w 2007 roku zanotowano ogółem 104 zdarzenia, w których interweniowała straż pożarna. Do gaszenia pożarów straż wyjeżdżała dwadzieścia dziewięć razy. Na całe szczęście jest to liczba o dziewięć pożarów mniejsza niż w 2006 roku. W gaszeniu pożarów i likwidacji miejscowych zagrożeń w gminie Włocławek z jednostkami ochrony przeciwpożarowej współdziałały: policja (90 osób), pogotowie ratunkowe (55 osób), służby leśne (12 osób), inne służby (29 osób). W czasie pożarów w gminie Włocławek w 2007 roku siedem osób odniosło rany, a cztery osoby zmarły. Spalenia przyniosły też spore straty finansowe w gminie – ogółem 162,6 tysięcy złotych.

Stanisław Białowąs

(opr. jp)

Dokończenie remontu w Kruszynie

Dom kultury za ministerialne Remont Domu Kultury w Kruszynie będzie w najbliższych miesiącach kontynuowany. Gmina otrzymała z Warszawy 100 tys. zł, co pozwoli wykonać niemal wszystkie wcześniej zaplanowane roboty.

Jak już pisaliśmy Dom Kultury w Kruszynie jest od miesięcy remontowa-

ny. W ub. roku naprawiono dach, wymieniono okna, założono nową elewację. Na ten cel udało się uzyskać wsparcie finansowe z Sektorowego Programu Operacyjnego. Z tego źródła otrzymano 160 tys. zł, więc można było wykonać tylko najpilniejsze prace. Całe zadanie inwestycyjne oszacowano według dokumentacji na 270 tys.

zł i obejmuje ono także remont sali widowiskowej , wymianę instalacji elektrycznej, urządzeń grzewczych, modernizację sanitariatów, odnowienie klatki schodowej itp. Na początku roku wysłano dwa wnioski o fundusze z zewnątrz: jeden trafił do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, drugi do Urzędu Marszał-

kowskiego. Pozytywnie na prośbę o pomoc zareagowało ministerstwo kultury. Niedawno z Warszawy nadeszła pomyślna wiadomość. Z funduszy przeznaczonych na wspieranie gminnych placówek kultury ministerstwo wyasygnowało dla gminy Włocławek 100 tys. zł. Oznacza to, że remont domu kultury może być kontynuowany. Ogłoszony został przetarg na wyłonienie wykonawcy pozostałych do zrobienia prac. Wszystkie roboty planuje się zakończyć do września, tak aby z nowym rokiem szkolnym można było rozpocząć także nowy rok kulturalno-oświatowy.

(bis)


Harcerze

czerwiec 2008

W Naszej Gminie

5

Byli barwną, wyróżniającą się grupą

Hacerskie śpiewanie

Harcerze ze szkół w gminie Włocławek na Powiatowym Przeglądzie Piosenki Harcerskiej i Turystycznej, zorganizowanym w Choceniu prezentowali się wspaniale. Byli barwną, wyróżniającą się grupą, a w konkursie zajmowali punktowane miejsca. Klaudia Szepska ze Szkoły Podstawowej w Warząchewce za wykonanie piosenki ,,Hej przyjaciele” zajęła w swojej grupie wiekowej II miejsce. Także na drugim miejscu uplasował się zespół harcerski z tej szkoły, śpiewający ,,Ja mam tylko jeden świat”. Do występów przygotowywała ich nauczycielka Donata Mikołajczyk. - Grupą harcerzy w szkole opiekuje się Dorota Ryniec – Kilanowska, ja tylko zajmuję się oprawą muzyczną i przygotowaniem dzieci do występów – mówi D. Mikołajczyk, która towarzyszyła harcerzom, grając melodie piosenek na instrumencie klawiszowym. - Jest to duży sukces nie tylko harcerzy, ale także szkoły. Szkoła Podstawowa w Kruszynie również może być zadowolona. Gromada zuchowa ,,Krasnale Małe” zajęła III miejsce za piosenkę ,,Lato czeka”. Pięknie prezentowała się też grupa ,,Krasnale” w wykonaniu piosenki ,,Harcerz i harcerka”. W konkursie brały udział także solistki Aleksandra Betlińska i Adrianna Zasada. Do występów obie grupy przygotowywała druhna Agnieszka Golińska. - Sukces zawdzięczamy wieloletniej instruktorce Grażynie Bogacz, która odeszła na emeryturę, ale nadal nam pomaga i wspiera swoją pracą oraz

tor Nowakowska. - Piosenka towarzyszy harcerzom od zawsze, jest też ogniwem, które łączy pokolenia. Dzieci z SP w Kruszynie ubrane były w nowe mundury harcerskie. Pieniądze na umundurowanie harcerzy dała Rada Rodziców SP w Kruszynie pod kierunkiem Iwony Białkowskiej oraz sponsorzy.

J.P.

doświadczeniem – mówi A. Golińska. Obserwująca występy Halina Nowakowska, dyrektor szkoły, która przyjechała z wnuczką Julką nie kryła swojego zadowolenia patrząc na swoich uczniów. - Wspieram i rozumiem harcerzy, bo sama przez wiele lat byłam związana z harcerstwem - mówi dyrek-

,,Harcerskie życie przeplatane przygodami, Harcerskie życie w szarym mundurze ukryte. Jest kolorowe, choć na pozór może szare. Harcerskie życie które lubi każdy z nas…”

Na zdjęciach: z lewej Donata Mikołajczyk z Warząchewki, a u góry druhna Agnieszka Golińska z SP Kruszyn


6

W Naszej Gminie

Dzień 16 maja z pewnością przejdzie do historii Smólnika, a i w gminie Włocławek będzie wspominany, jako ważna data. Tego dnia odbyła się uroczystość oficjalnego oddania do użytku nowego budynku Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi, poświęcenia sztandaru i odsłonięcia tablicy pamiątkowej. Uroczystości rozpoczęły się od mszy w kościele parafialnym celebrowanej przez ordynariusza Diecezji Włocławskiej ks. biskupa Wiesława Meringa. Tam też poświęcony został sztandar szkoły i przekazany uczniom. Przed nowym budynkiem gości powitała dyr. zespołu szkół Marzenna Kwiatkowska, po czym głos zabrała Ewa Braszkiewicz, wójt gminy Włocławek. W kilku słowach przypomniała historię powstania tego obiektu. - Idea rozbudowy szkoły w Smólniku zrodziła się po przeprowadzonej reformie szkolnictwa w 1999 roku, kiedy powstało gimnazjum - mówiła. - Okazało się, że w starym obiekcie nie sposób zapewnić uczniom dobrych warunków nauki. Brakowało sal lekcyjnych, stołówki, szatni. Konkretne działania zmierzające do rozbudowy podjęto w 2005 roku, kiedy to złożono wniosek do Urzędu Marszałkowskiego o wsparcie finansowe z funduszy unijnych. 12 stycznia 2006 roku doszło do podpisania umowy, na mocy której gmina otrzymała wsparcie finansowe z funduszy unijnych i budżetu państwa - łącznie 1.592 tys. zł. Gmina ze swojej strony musiała zagwarantować swój udział w kwocie 1.963 tys. zł. Zaciągnięto na ten cel pożyczkę. Wykonawcą w wyniku

przetargu została Firma Budowlana Fijałkowski, która już 27 marca 2006 r. rozpoczęła pierwsze roboty. Zakończono je zgodnie z umową 15 grudnia 2007 roku. Później przyszedł czas na zagospodarowanie pomieszczeń. Wójt złożyła podziękowania tym, którzy pomagali w realizacji dzieła. Wspomniała o parlamentarzystach Domiceli Kopaczewskiej, Ewie Kierzkowskiej i Marku Wojtkowskim oraz radnym wojewódzkim Stanisławie Pawlaku. Szczególne słowa skierowała do radnych gminy obecnej i poprzedniej kadencji, którzy decyzje o budowie podjęli. - Bez was i waszej odważnej decyzji podjętej na sesji 19 lutego 2004 roku nowej szkoły by nie było – powiedziała. - Wybudowana szkoła jest zwieńczeniem wysiłku i zabiegów wielu osób. Wspólnie świętujemy dziś jej zakończenie, wyrażając jednocześnie nadzieję, że oddany do użytku obiekt pomoże w kształceniu i rozwoju intelektualnym młodego pokolenia. Obecnie w zespole szkół znajduje się 14 sal dydaktycznych, nowoczesna sala językowa, dwie pracownie komputerowe, cztery sale terapeutyczne, kuchnia najnowszej generacji z zapleczem i stołówką, biblioteka z czytelnią multimedialną, sala gimnastyczna. W piwnicy mieszczą się przestronne szatnie, a za szkołą usytuowane jest pełnowymiarowe boisko sportowe z bieżnią. Głos zabrała przewodnicząca Rady Gminy Elżbieta Sadowska. Stwierdziła, że jest to inwestycja na miarę XXI wieku, a oddanie do użytku nowego gmachu ma wymiar historyczny.

Oświata

czerwiec 2008

Nasza now


czerwiec 2008

Oświata

wa szkoła

W Naszej Gminie Po wystąpieniach gospodarzy nastąpiło symboliczne otwarcie szkoły poprzez przecięcie biało-czerwonej wstęgi. W uroczystości tej wzięli udział: ks. biskup Wiesław Mering, poseł Domicela Kopaczewska, Marek Góreczny – asystent posła Matka Wojtkowskiego, Franciszek Złotnikiewicz – członek Zarządu Województwa, Stanisław Pawlak – radny wojewódzki, Elżbieta Sadowska – przewodnicząca Rady Gminy, Ewa Braszkiewicz – wójt gminy, Piotr Fijałkowski – prezes Firmy Budowlanej Fijałkowski i s-ka, Marzenna Kwiatkowska – dyrektor zespołu szkół. Każdy z gości ciął kawałek wstęgi, a ostatnie cięcie było dziełem dyrektor szkoły. Wójt gminy, przewodnicząca rady, dyrektor szkoły oraz przedstawiciel rodziców – Roman Górski i przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego Patrycja Michalska odsłonili tablicę pamiątkową patrona szkoły Janusza Korczaka. Po tej uroczystości biskup W. Mering poświęcił nowy budynek i tablicę. Zebrani wysłuchali okolicznościowych wystąpień, które rozpoczął biskup W. Mering. Momentem podziękowania za pomoc przy budowie szkoły, ufundowaniu sztandaru i tablicy pamiątkowej było symboliczne wbicie pamiątkowych gwoździ. Tabliczki otrzymali m.in.: Ewa Braszkiewicz – wójt gminy, Elżbieta Sadowska –

7

przewodnicząca Rady Gminy, Feliks Bogdanowicz – reprezentujący radnych, ks. Radosław Nowacki z Wydawnictwa Duszpasterskiego Rolników we Włocławku, Violetta Michalska – przewodnicząca Rady Rodziców, Piotr Fijałkowski – prezes firmy budującej szkołę, Jolanta Wieczorek-Wilińska – przedstawicielka grona pedagogicznego i Elżbieta Malesa – przedstawicielka pracowników obsługi, Magdalena Pawełkiewicz - przedstawicielka uczniów, państwo Zofia i Zygmunt Lipińscy – właściciele pensjonatu „Dąb Polski”, Barbara Michalska – dyrektor PZU Włocławek, Wiktor Muratow – przedstawiciel parafii w Smólniku, Dorota i Grzegorz Ruczewscy z Ładnego, Mirosława i Roman Głużkowscy z Telążnej Leśnej, Mieczysław Olewnik – przedstawiciel Nadleśnictwa Włocławek, Mirosław Nowacki – prezes OSP, Krystyna i Jan Brzezińscy z Kosinowa, Zbigniew Siewierski – przedstawiciel hurtowni płyt meblowych we Włocławku, Kazimierz Jankowski – dyr. Agencji Detektywistycznej. Po oficjalnej części młodzież i goście obejrzeli program artystyczny, po czym zwiedzano szkołę.

Tekst i zdjęcia: Stanisław Białowąs


W Naszej Gminie

Zjazdy absolwentów szkół to nic szczególnego. Organizują je jednak byli uczniowie szkół wyższych i średnich. O spotkaniu absolwentów szkół podstawowych mało się słyszy.

Oświata

czerwiec 2008

Zjazd absolwentów otwarcia szkoły. Marian Renkawek, pierwszy powojenny kierownik szkoły zakupił haftowany sztandar, gromadził sprzęt oraz księgozbiór biblioteczny, który uległ zniszczeniu. Stopniowo zaczęło rozwijać się życie szkoły. Prowadzona kronika wspomina o licznych uroczystościach, wycieczkach zabawach. Troskliwie otoczono miejsca pamięci – rejon Migdalszczyzny i Smólnika. Kolejnymi dyrektorami szkoły byli: Jan Zajączkowski, Leopold Sikorski, Wacław Durmowicz, Stanisław Ziółkowski, Czesława Kowalewska, Bartłomiej Bugajski, Grażyna

W Smólniku z tą interesującą inicjatywą wystąpił Zespół Szkół. Okazją do spotkania było oddanie do użytku budynku przeznaczonego głównie na gimnazjum. Była więc szczególna okazja do przypomnienia historii szkoły. Zrobiło to znakomicie dwoje uczniów: Marta Kurkiewicz z VI klasy i Brajan Szatkowski z V klasy. Szkołę siedmioklasową oddano do użytku w 1930 roku. W skład wchodziła też sala gimnastyczna, dom nauczyciela i budynek gospodarczy. Pierwszym

kierownikiem Szkoły Powszechnej był pan Darda (nie udało się odszukać w archiwach imienia – może ktoś z Czytelników pamięta je?), a później funkcje tę sprawował Kazimierz Iglicki, który zginął podczas wojny we wrześniu 1939 roku. Do wybuchu wojny w skład grona pedagogicznego wchodzili ponadto: Stanisława Iglicka, Jadwiga i Stanisław Dobieszewscy, Józef Lewandowski, Stanisław Lisiecki, państwo Millerowie i pani Kędzierska. Gdy tylko nadeszło wyzwolenie w 1945, natychmiast przystąpiono do

Tekst i fot. Stanisław Białowąs

Mówią uczniowie w Skokach Dużych

Na pewno będzie fajnie Tekst i zdjęcie Jolanta Pijaczyńska

Jelistratow, a od 1999 roku jest nim Marzenna Kwiatkowska. Na otwarcie nowej szkoły i zjazd absolwentów przybył wraz z żoną najstarszy żyjący nauczyciel – Jerzy Jankiewicz, który z wielkim sentymentem opowiadał o pracy w Smólniku. W powitalnym wystąpieniu dyr. Marzenna Kwiatkowska przypomniała, że w gronie pedagogicznym są również absolwenci: Agnieszka Rozwara z domu Nowacka, Sylwia Buziecka z domu Malesa, Kinga Rybarkiewicz z domu Kowalewska, a obecnie na stażu jest Ewelina Wałęsa, przyszła nauczycielka wychowania fizycznego. Absolwentami są pracownicy obsługi: Elżbieta Malesa z domu Krzeszewska, Anna Kaczorowska z domu Lewandowska, Grzegorz Król, Zbigniew Załomski, Beata Ulanowicz z domu Buziewska, Beata Stasińska, Sylwia Bąkowska. Absolwentką jest też Elżbieta Sadowska z domu Latecka – od dwóch kadencji przewodnicząca Rady Gminy. Nim absolwenci rozeszli się po klasach obejrzeli program słowno-muzyczny przygotowany przez uczniów i Zespół Folklorystyczny.

Szkoła Podstawowa w Skokach Dużych liczy tylko 33 uczniów. Od nowego roku uczniowie rozpoczną naukę w Smólniku. Co mówią o likwidacji swojej szkoły uczniowie? Krystian Osiński i Mateusz Sikora, uczniowie klasy V: - Cieszymy się, że będziemy uczniami szkoły w Smólniku. Jest to dużo większa szkoła, sporo osób tam znamy, mamy w Smólniku kolegów, na pewno będzie fajnie. Dziewczęta są ostrożniejsze w ocenach. Jagoda Milczarska, Dagmara Dorawa, Karolina Dydak i Karolina Gościniak chwalą swoją dotychczasową szkołę w Skokach Dużych. - Tu jest bezpiecznie, nie ma bójek, a w nowej szkole nie wiadomo jak będzie. Poza tym mamy do szkoły bardzo blisko, można dłużej pospać, a jak będziemy dojeżdżać do Smólnika trzeba będzie wcześniej wstawać. Trochę będzie żal tych wszystkich pięknych uroczystości szkolnych oraz różnych wycieczek. Justyna Milczarska z klasy VI

obawia się, że w nowej szkole mogą ich nie akceptować. - Nasza szkoła była bardzo przyjazna dla ucznia, a pani dyrektor Bożena Sobierajska jest otwarta na organizowanie imprez kulturalnych - mówi. - Szkoła jest ośrodkiem kultury dla całej wsi, rodzice bardzo angażują się w przygotowanie różnych uroczystości. A jak będzie w nowej szkole, nie wiadomo. Trudno się dziwić, że przejście do innej szkoły budzi wiele emocji nie tylko u uczniów. Tak to już bywa, że wszystko co nowe, niewiadome budzi lęk, a czasem i sprzeciw. Sądzę, że uczniom należy się więcej informacji o zaletach a także pewnych niedogodnościach związanych z nowym miejscem nauki. Na pewno bedzie fajnie., jak mówią Krystian i Mateusz. Na zdjęciu obok: uczniowie Szkoły Podstawowej w Skokach Dużych z nauczycielkami Joanną Kamińską i Jolantą Kacprzak.

W Naszej Gminie 3-8

8


czerwiec 2008

Ludzie

W Naszej Gminie

Stara chałupa

ważniejsza od ludzi Jadąc z Włocławka do Płocka po lewej stronie drogi, we wsi Skoki Duże stoi chałupa kryta strzechą. Zatrzymują się przy niej często przejezdni, podziwiają, robią zdjęcia i jadą dalej. Chata ustawiona jest równolegle do drogi, dach ma dwuspadowy kryty słomą, ściany mają konstrukcję zrębową. Otoczona jest płotem sztachetowym z furtką od frontu. Na podwórku stoi studnia z żurawiem.

Zofia i Wiesław Łętkowscy mieszkają w zabytkowej chałupie od ćwierć wieku

Ćwierć wieku w zabytku Takie chaty, jak ta w Skokach Dużych można oglądać w Kujawsko-Dobrzyńskim Parku Etnograficznym w Kłóbce. ,,To jedyne miejsce, gdzie można zobaczyć jak wyglądała dawna, przeważnie drewniana zabudowa wsi...” - reklamuje się skansen. Okazuje się, że nie jedyne. Chata w Skokach Dużych różni się tym od skansenu, że mieszkają w niej ludzie. Państwo Zofia i Wiesław Łądkowscy żyją w tym miejscu już 25 lat. - Wokół domu ziemi jest sporo, 1,66 ha, jednak większość to nieużytki i bagno. Bez gumiaków nie wejdzie się, ale jest tu pięknie szczególnie wiosną i latem, kiedy wokół mnóstwo zieleni – mówią

Łądkowscy. - Kiedyś była to zagroda zamożnego chłopa. Powstała prawdopodobnie w latach 1850 -1887. Dokładnie nie znamy historii tego domu, wiemy, że mieszkał w niej gospodarz Jan Olewnik, był on najmłodszym synem pierwotnego właściciela zagrody. Pan Olewnik zmarł około 20 lat temu, w wieku 90 lat. W 1984 roku zagroda drewniana została wpisana do rejestru zabytków jako dobro kultury obrazujące tradycyjne drewniane budownictwo ludowe. Oprócz chałupy, były tu budynki gospodarcze, dwie stodoły i obora, ale zostały przeniesione do skansenu w Kłóbce. W tym samym roku

Łądkowscy wynajęli gospodarstwo, umowa najmu została spisana na dwa lata pomiędzy ówczesnym Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków we Włocławku a Łądkowskimi. Trwały zarząd dla zabudowanej nieruchomości w Skokach Dużych sprawował Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego we Włocławku.

Zapomniana umowa Później, chałupą ani jej mieszkańcami nikt się nie interesował. Umowa najmu dawno wygasła, a Łądkowscy mieszkali nadal w zapomnianej chałupie. Po reformie administracyjnej w 1999 r. ani nowe województwo kujawsko-pomor-

skie ani powiat włocławski o chałupie nie mieli pojęcia. Dopiero we wrześniu 2005 roku Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy wystąpił do starosty włocławskiego o uregulowanie stanu prawnego nieruchomości. Decyzją z listopada 2005 r. wydaną przez starostwo nieruchomość stała się własnością skarbu państwa. - Dla nas czas się zatrzymał w połowie XIX wieku - mówi pan Wiesław. Chałupa jest zabytkowa, nie możemy nic tu zmieniać. - W domu nie ma wody, ani łazienki, a ujęcie jest tuż obok domu – dodaje pani Zofia. Dobrze, że mamy prąd, ale też było z tym wiele kłopotów. Jak pada, to trzeba biec na strych

i podstawiać garnki, bo dach mocno przecieka i woda leje się strumieniami. Kiedyś remont dachu robiliśmy sami, dzisiaj nie ma słomy, ta po kombajnie nie nadaje się do naprawy dachu. - Wiele razy pisaliśmy o pomoc do różnych urzędów, niestety, oprócz sterty papierków nie otrzymaliśmy znikąd pomocy – mówi pan Wiesław. - Deski z chałupy odpadają, wiatr hula na poddaszu, w czasie deszczu woda drąży coraz większe dziury - trudno żyć w takich warunkach i to w dwudziestym pierwszym wieku. Poza tym nie jesteśmy właścicielami i nic nie możemy tu robić. Jeszcze trochę, rok, może dwa i chałupa się zawali. Chcieliśmy to gospodarstwo wykupić, no bo gdzie mamy podziać się na stare lata? Wszyscy zachwycają się zabytkiem, tylko ludzi nikt nie zauważa. Był nawet rzeczoznawca, aby wycenić wartość posiadłości, ale sprawa utknęła gdzieś w urzędzie i zapadła długa cisza. Od 2005 roku kompetentnym do podejmowania decyzji jest starosta włocławski jako reprezentant skarbu państwa. Od tego momentu zaczęła się wymiana pism pomiędzy Starostwem Powiatowym a Łętkowskimi, a także konserwatorem zabytków oraz wojewodą. Uregulowano

Gmina zabiega o pieniądze na budowę ogródka jordanowskiego w Nowej Wsi. Dzieci na wsi powinny mieć takie same warunki do rozwoju jak w mieście. Urząd Marszałkowski dysponuje środkami na pomoc w budowie wiejskich placów zabaw, ale chętnych zawsze jest dużo więcej niż funduszy. W tym roku gmina Włocławek złożyła kolejny wniosek o dofinansowanie budowy ogródka jordanowskiego w Nowej Wsi. Jak wynika z nieoficjalnych rozmów, tym razem ma duże szanse uzyskać pieniądze. Kosztem blisko 25 tys. zł zmontowane zostaną bezpieczne urządzenia rekreacyjne dla dzieci, jak równoważnie, huśtawki, płotki, kiwaczki itp. Z własnych środków gmina zamierza rozbudować ogródek jordanowski w Świętosławiu. Podobne place zabaw mają powstać we wsiach Smólsk i Ładne.

fot. Jolanta Pijaczyńska

Bezpieczna zabawa na wsi

9

stan prawny nieruchomości, a w sierpniu 2006 r. założono księgę wieczystą. Starosta wystąpił także do wojewody z prośbą o środki na naprawę dachu zabytkowej chałupy, ale ich nie otrzymał. W budżecie powiatu pieniędzy na remont zabytku nie ma. W marcu 2007 roku Łętkowski zwrócił się do starosty o zgodę na wykupienie nieruchomości. Zgodnie z prawem jemu przysługuje pierwszeństwo nabycia nieruchomości.

Urzędowe papierki Aby sprzedać majątek skarbu państwa, starosta musiał uzyskać zgodę wojewody. Ten zaś uzależnił jej wydanie od dostarczenia tak zwanego operatu szacunkowego, określającego wartość nieruchomości. Wreszcie w kwietniu 2008 r. wartość oszacowano, na 69.800 złotych. Dodać należy, że zgodnie z przepisami ustawy o gospodarce nieruchomościami cenę sprzedaży nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków obniża się o 50 procent. Wicestarosta Kazimierz Kaca ostatnio spotkał się z W. Łętkowskim. Poinformował o wycenie i o tym, że do sprzedaży nieruchomości może dojść dopiero po uzyskaniu zgody wojewody. Ciekawe jak długo jeszcze przyjdzie czekać Łądkowskim na decyzję urzędników? Pan Wiesław mówi, że chałupa tego czasu nie wytrzyma.

JOLANTA PIJACZYŃSKA e-mail: jo-pi@tlen.pl

Przez gminę Włocławek przebiegają trzy drogi krajowe: nr 1 Gdańsk Toruń - Łódź - Katowice Cieszyn - granica państwa; nr 62 Włocławek - Płock - Nowy Dwór Mazowiecki; nr 270 Włocławek - Brześć Kujawski. Droga nr 62 relacji Włocławek - Płock została ostatnio gruntownie wyremontowana. Na zdjęciu: Wojciech Przybyt ze wsi Skoki Duże i Sławomir Jżmanowski ze Skoków Małych oczyszczają pobocza drogi w zamian za pozyskane drewno.


W Naszej Gminie

Sport

czerwiec 2008

Na przełaj Na starcie X Regionalnych Wiosennych Biegów Przełajowych odbywających się pod koniec kwietnia w Smólniku stanęli uczniowie z 22 szkół (14 podstawowych i 8 gimnazjów). Aż 421 zawodników pobiegło po zwycięski laur. Głównym organizatorem był Uczniowski Klub Sportowy „START” w Smólniku, ale wspomagały go Urząd Gminy Włocławek, Starostwo Powiatowe we Włocławku oraz Zespół Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Smólniku. Podczas zawodów prowadzona była punktacja indywidualna i drużynowa. Wśród szkół podstawowych najlepsi okazali się gospodarze, zwyciężyła Szkoła Podstawowa w Smólniku (422 punktów). Druga była Szkoła Podstawowa w Nasiegniewie ( 387 pkt.), a trzecie miejsce przypadło Szkole Podstawowej w Baruchowie (378 pkt.). Wśród gimnazjalistów

pierwsi byli z Gimnazjum w Fabiankach zdobywając 252 punkty. Za nimi, na drugim miejscu uplasowało się Gimnazjum w Baruchowie (220 pkt.). Trzecie miejsce zajęli uczniowie reprezentujący Gimnazjum w Nowym Duninowie - województwo mazowieckie (194 pkt.). Jak przystało na gospodarzy, w zawodach brała udział liczna grupa uczniów z gminy Włocławek. Drużynowy sukces SP w Smólniku dowodzi, że szkoła liczy się w regionie. W klasyfikacji indywidualnej, na dystansie 400 m biegu chłopców ur. 2000 -1999 r., uczeń Krystian Jankowski ze Szkoły Podstawowej w Baruchowie ustanowił nowy rekord trasy z wynikiem 1,12. Oto najlepsze wyniki uczniów z gminy Włocławek: Bieg Przedszkolaków 200 m – chłopcy – 4. miejsce Kacper Stasiński – Smólnik;

bieg przedszkolaków 200 m – dziewczęta 1. Oliwia Stasińska – Smólnik, 5. Klaudia Kownacka – Modzerowo, 6. Zuzanna Stasiak – Modzerowo; bieg dziewcząt ur. 2000 -1999 (dystans 400 m szkoły podstawowe); 3. Weronika Król – Smólnik – 1,18; bieg chłopców ur. 2000 -1999, (dystans 400 m szkoły podstawowe) 2. Krystian Sadowski - Modzerowo – 1,13, 5. Norbert Siciński – Modzerowo – 1,17; bieg dziewcząt ur. 1997-1998; (dystans 500 m szkoły podstawowe) 1. Justyna Warchoł – Smólnik - 2,03; bieg chłopców ur. 19 97-1998 (dystans 500 m szkoły podstawowe) 5. Marcin Śmigielski – Modzerowo – 1,57; bieg dziewcząt ur. 1995-1996 (dystans 800 m szkoły podstawowe) 4. Magdalena Szatkowska – Smólnik – 3,09, 5. Aleksandra Mroczkowska – Modzerowo – 3,13.

Zdjecia: Stanisław Białowąs

W Naszej Gminie 3-10

10


Rozmaitości

czerwiec 2008

W Naszej Gminie

11

Sportowcy z MODZEROWA I SMÓLNIKA

Medale dla... kolekcjonerów Podczas IX Powiatowego Mityngu ,,Nadzieje Olimpijskie”, który rozegrany został na stadionie w Chełmicy (20 maja), sportowcy z Modzerowa i Smólnika kilkakrotnie stawali na podium, aby odebrać medale i nagrody.

Justyna Warchoł (na zdjęciu obok) z kl. IV SP w Smólniku zdobyła I miejsce w biegu na 300 m. - Biegam od pierwszej klasy szkoły podstawowej, mam

już dziewięć medali, dwa za III miejsce, dwa za II miejsce i pięć za I miejsce – mówi Justyna. - Moimi opiekunami sportowymi są: nauczyciel wf Daniel Krużyński i prowadzący SKS Andrzej Kłódkowski. Marcin Śmigielski z IV kl. SP w Modzerowie zajął I miejsce w biegu na 300 m. Jego nauczycielem wf jest Andrzej Kłódkowski. Marcin w swojej krótkiej karierze sportowej zdobył 14 medali, w tym sześć za miejsce. Aleksandra Mroczkowska z kl. VI SP w Modzerowie za bieg na 300 m

stanęła na I miejscu podium. Jej nauczycielką wf jest Maria Okrój. Marta ma już na swoim koncie 15 medali. Magdalena Szatkowska z kl. VI SP w Smólniku zdobyła II miejsce w biegu na 300 m. (Magdalena posiada jedenaście medali). Z kolei Angelika Wojtczak, kl VI SP w Modzerowie zajęła III miejsce w biegu na 300 m (jest to pierwszy medal Angeliki).

Na zdjęciach od lewej: Magdalena Szatkowska, Aleksandra Mroczkowska, Angelika Wojtczak i Marcin Śmigielski

Działki do sprzedaży Zapotrzebowanie na działki budowlane wciąż jest duże, co w części przekłada się na nowe inwestycje mieszkaniowe. Jednak dla wielu grunt budowlany stanowi lokatę oszczędności. Działki budowlane można kupić od rolników a niebawem sprzedawać je będzie także gmina. - Przygotowaliśmy do wyceny kilka działek budowlanych w Modzerowie oraz dwie przeznaczone na usługi – mówi Maria Maciaszek, inspektor do spraw gospodarki nieruchomościami i planowania

J. P.

Ruszyły z kopyta Lotnisko w Kruszynie (gmina Włocławek) służy nie tylko lotnikom. Organizowane są tu także różne festyny i zawody. W niedzielę, 11 maja odbyły się tu pierwsze Amatorskie Zawody w Powożeniu Zaprzęgami jedno i parokonnymi. Zorganizowali je miłośnicy koni Andrzej Benedykciński, Szymon Skoczkowski i Aleksander Kociołowicz. - Z końmi miałem do czynienia od dziecka, pochodzę ze wsi. W młodości nie mogłem pozwolić sobie na udział w zawodach. Nawet siodła nie miałem i jeździłem wierzchem. Dzisiaj spełniam swoje marzenia – mówi A. Benedykciński. Naprawdę było na co popatrzeć. Powożący zaprzęgiem jechali na czas i musieli pokonać kilkanaście przeszkód ustawionych na murawie. Przejeżdżali przez bramki zbudowane z lekkich

przestrzennego Urzędu Gminy. - Obie mają ponad dwa hektary, a jedna znajduje się przy drodze krajowej Włocławek-Płock, a więc posiada bardzo dobrą lokalizację. Grunt doskonale nadaje się na przykład na pensjonat. W najbliższym czasie ogłoszony zostanie także przetarg na działki budowlane w obrębie Warząchewki Polskiej, Skoków Dużych, Smólska, Kosinowa. Będzie też możliwe wydzierżawienie kilku nieruchomości. Zgodnie z decyzją Rady Gminy od września przestanie działać szkoła podstawowa w Skokach Dużych. Już teraz myśli się o sprzedaży całości, aby obiekt nie stał pusty. Nieruchomość została już wyceniona. Cena wywoławcza za budynek wraz z gruntem (3.600 mkw.) wyniesie 303 tys. zł. (es)

drewnianych elementów, wykonywali slalom, pokonywali mostek. Niby łatwe, a jednak zawodnicy musieli wykazać się ogromną precyzją, gdyż bramki miały szerokość niewiele większą od rozstawu kół bryczki. Za każde przewrócenie przeszkody zawodnik otrzymywał punkty karne. W zawodach startowało szesnaście zaprzęgów dwukonnych i pięć jednokonnych. Przed rozpoczęciem jazdy nie tylko zawodnicy witali się z publicznością, także konie pochylały głowy w ukłonie. Dopiero potem ruszały z kopyta. Widok był fantastyczny, konie wspaniałe, różnej maści, posłuszne i zwrotne. Bryczki też różne, nowoczesne i takie, które pamiętają ubiegły wiek. Na koźle woźnica mocno trzymający lejce, a tyłu

pojazdu tak zwany luzak jako balast. Gdy kopyta koni ślizgały się na drewnianym mostku, publiczność wstawała i zamierała w bezruchu, zaś gdy zaprzęg przejechał przez tą dosyć trudną przeszkodę, oddychała z ulgą. Widzów było sporo, a wśród nich nie tyko miłośnicy koni. Pogoda była piękna, w sam raz na wycieczkę rodzinną i atrakcyjne spędzenie dnia.

Tekst i zdjęcia Jolanta Pijaczyńska

Będą budować W okresie od stycznia do kwietnia 2008 roku starosta włocławski wydał pozwolenia na budowę 15 budynków mieszkalnych w gminie Włocławek. W tym samym okresie wydano także pozwolenia na budowę m.in. sieci wodociągowej i przyłącza w Józefowie, stacji wodociągowej w Nowej Wsi, sieci transformatorowej i linii kablowej SN oraz linii kablowej NN w Modzerowie, drogi gminnej na trasie Łagiewniki – Warząchewka Nowa, sieci i przyłącza wodociągowego w Ludwinowie.


12

W Naszej Gminie

Kultura

czerwiec 2008 Mało kto dzisiaj wie, że strycharz (ceglarz) wyrabiał dachówki, a zdun budował i naprawiał piece kaflowe, kuchenne i chlebowe. Trudno się domyślić, że stelmach to rzemieślnik zajmujący się konserwacją kół i części do wozów i bryczek. Zawodów, które zanikają jest więcej. Trudno dzisiaj spotkać

rymarza wytwarzającego uprzęże konne i siodła, bednarza wyrabiającego naczynia z drewna czy nawet garncarza ręcznie wyrabiającego naczynia ceramiczne. Z krajobrazu wsi zniknęły kuźnie, w których kowal wykuwał z metalu kociołki, podkowy, gwoździe, narzędzia, a także broń białą.

Tekst i zdjęcia Jolanta Pijaczyńska

Ginące zawody Spotkali się, aby poznać zajęcia ludności wiejskiej, rozbudzać zainteresowania przeszłością, wrócić myślami do swoich pradziadków i dziadków i przede wszystkim chronić od zapomnienia ślady przeszłości. Ocalić od zapomnienia, to była myśl przewodnia Doroty Ryniec Kilanowskiej, nauczycielki historii w Szkole Podstawowej w Warząchewce i koordynatora sesji. - W programie nauczania klasy IV szkoły podstawowej duży nacisk położono na edukację regionalną - mówi Ryniec-Kilanowska. - Stąd pojawiła się potrzeba utworzenia Izby Regionalnej w szkole. Później zaczęliśmy organizować konkursy regionalnie i sesje popularnonaukowe. W zeszłym roku sesja nosiła tytuł ,,W kufrze mojej babci i dziadka”. W tym roku postanowiliśmy przybliżyć dzieciom ginące zawody.

Zajęcia przodków Uczniowie pod kierunkiem nauczycieli przygotowali referaty. Najcenniejsze były te, które mówiły o zawodach wykonywanych dawno temu przez członków

własnej rodziny. Eryk Bogdanowicz ze Szkoły Podstawowej w Smólniku mówił o swoim dziadku Leonie Skowrońskim, który zajmował się wikliniarstwem i o robótkach ręcznych swojej babci Krystyny Skowrońskiej. Mariusz Jachimczak z klasy IV z tej samej szkoły przedstawił haft krzyżykowy wykonywany przez swoje krewne, babcię i ciocię. Martyna Zasada, także uczennica SP w Smólniku mówiła o szydełkowanych robótkach babci Jadwigi. Uczennica Szkoły Podstawowej w Skokach Dużych Iga Ciszewska przybliżyła zebranym pracę kowala, a Agata Milczarska, z tej samej szkoły, pracę garncarza. O garncarstwie i zawodzie kowala mówiła także Aleksandra Rozwora ze Szkoły Podstawowej w Modzerowie. - Mój pradziadek Franciszek Rozwora był garncarzem, a dziadek Józef Rozwora był kowalem. W kuźni miał jednego pomocnika. Niestety zawody Franciszka i Józefa nie znalazły w rodzinie następców – dodałała Aleksandra. Anita Przybysz ze SP w Kruszynie przygotowała referat o swojej mamie Agnieszce, której wyroby z chleba i masy solnej cieszą się dużym uznaniem w regionie. Anita zaprezentowała wiele prac swojej mamy. Kinga Ryniec z SP w Warząchewce przygotowała referat o zawodzie piekarza, który wykonywał jej dziadek Jan Wojciechowski oraz o zawodzie swojej babci-tkaczki. Kinga pokazała zebranym kołowrotek, na którym pracowała babcia.

Adrianna Zasada, także z Warząchewki mówiła o swojej 85-letniej babci Zofii, która zajmowała się koronkarstwem i hafciarstwem. Goście obejrzeli także prezentację multimedialną pt.

,,Moje miejsce na ziemi” wykonaną przez Adama Krzyżanowskiego, ucznia klasy VI ze Szkoły Podstawowej w Warząchewce. Praca ta, przygotowana pod kierunkiem nauczycielki Ewy Kwasek zajęła I miejsce na etapie wojewódzkim ogólnopolskiego konkursu

,,Poznajemy ojcowiznę” i zgłoszona została do etapu krajowego. Obecna wśród zaproszonych gości Krystyna Pawłowska, kierownik Muzeum Etnograficznego we Włocławku zachęcała uczniów do poszukiwań starych narzędzi i przedmiotów. - Trzeba umieć poszukać w zakamarkach i komórkach starych narzędzi i pomyśleć zanim się je wyrzuci. Warto znaleźć historię przedmiotu, uratować go od zapomnienia – mówiła K. Pawłowska. Na zakończenie sesji goście i młodzież zwiedzili szkolną Izbę Regionalną i spotkali się z twórcami ludowymi. Rzeźbiarz Jan Wójkiewicz przygotował wystawę swoich prac i opowiadał o swojej pracy.

W Naszej Gminie 3-8

Do Szkoły Podstawowej w Warząchewce na sesję popularno – naukową zatytułowaną ,,Ginące zawody na Kujawach” przyjechali uczniowie ze szkół podstawowych w Kruszynie, Smólniku, Skokach Dużych i Modzerowie.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.