Modlitwa i łaska Nauka tomistyczna o skutecznie działającej Bożej łasce prowadzi duszę do pokory i do modlitwy. Z nauki o łasce możemy wysnuć ważne wnioski o wartości i potrzebie modlitwy. Pokazuje ona w jasnym świetle i niejako namacalnie, że modlitwa jest prośbą płynącą z duszy przekonanej o własnej niemocy oraz o konieczności pomocy Bożej, bez której nie potrafi niczego dobrego pomyśleć, zapragnąć ani zdziałać; pokazuje, że modlitwa jest prośbą duszy pokornej, pełnej ufności i gorącego pragnienia. Święta Teresa, kiedy doszła do prawdziwego zrozumienia nauki o skutecznej działalności Boga w duszy, zanotowała: Modlitwie mojej, jak teraz rozumiem, musiało tego nie dostawać, że nie pokładałam całej ufności mojej w Boskiej dobroci i mocy Jego, a nie zrzekałam się całkowicie wszelkiego polegania na samej sobie. Szukałam lekarstwa, czyniłam starania, ale wyraźnie nie rozumiałam tego, że cała pilność nasza nie na
Jakiej-modlitwy-Zychlinski.indd 22
22
2022-05-30 15:35:14
wiele się przyda, dopóki, odrzuciwszy bezwarunkowo wszelką ufność w samych sobie, nie położymy jej w Bogu.10 Tę samą naukę życiową zamyka św. Augustyn w modlitwie: Dzięki darowi Twojej łaski niektóre nasze dzieła są dobre. Lecz nie są wieczne. Ufamy, że po nich znajdziemy spoczynek, jeżeli nas dopuścisz do wielkiej świętości obecności Twojej. A Ty jesteś samym Dobrem, niepotrzebującym żadnego innego dobra, i trwasz zawsze spokojny, bo sam jesteś swoim własnym spoczynkiem. Któryż człowiek może pomóc drugiemu człowiekowi w zrozumieniu tej prawdy? Któryż anioł aniołowi? Któryż anioł człowiekowi? Ciebie trzeba o to prosić, w Tobie szukać, do Twoich wrót kołatać. Dopiero wtedy otrzymamy, wtedy znajdziemy, wtedy wrota się przed nami otworzą.11 10
11
Św. Teresa od Jezusa, Księga zmiłowań pańskich, czyli życie św. Teresy napisane przez nią samą, tłum Henryk Piotr Kossowski, Przegląd Katolicki, Warszawa 1898, s. 61. Św. Augustyn, Wyznania, 13, 38, tłum. Zygmunt Kubiak, PAX, Warszawa 1994, s. 305.
Jakiej-modlitwy-Zychlinski.indd 23
23
2022-05-30 15:35:14
Nauka tomistyczna o łasce skutecznej rodzi również błogi pokój duszy, albowiem utwierdza nas w przekonaniu, że nasz postęp duchowy spoczywa w rękach Boga, a więc jest nieporównanie bezpieczniejszy, niż gdyby znajdował się tylko w słabych i niestałych rękach naszych. Kto poddaje się działaniu Bożemu i całkowicie Bogu ufa, ten może być spokojny o swoje uświęcenie i zbawienie. Zatem w świetle nauki tomistycznej o wewnętrznej skuteczności łaski poznajemy iście Boski i nadprzyrodzony charakter życia duchowego. Widzimy, że życie wewnętrzne zależy w swoim bycie i rozwoju przede wszystkim od Boga, i że punkt ciężkości całej pracy duchowej człowieka leży w pokornej i ufnej modlitwie o pomoc łaski skutecznej. I dlatego naczelne prawo praktycznego życia duchowego brzmi: najpierw pokorna i ufna modlitwa, a potem czyn spełniony z tą spokojną równowagą, która rodzi się z głębokiego przekonania, że wszystko możemy w Tym, który nas dźwiga swoją skuteczną łaską. Święty Alfons Liguori współdziałanie nasze z łaską i cały postęp w życiu duchowym oparł na modlitwie. Według niego łaski uwarunkowane są właśnie modlitwą: Pan Bóg daje swoją łaskę w zwykłym porządku rzeczy
Jakiej-modlitwy-Zychlinski.indd 24
24
2022-05-30 15:35:14
tym, którzy o nią proszą. I tak na przykład nikogo nie pozwala ponad siły kusić; jeśli dopuszcza na nas pokusy, daje też zawsze odpowiednie łaski, choć każe o nie prosić. Daje więc tym, którzy Go proszą. Adam upadł, bowiem się nie modlił12. A czy do modlitwy nie potrzeba łaski Bożej? Tak, odpowiada św. Alfons, ale łaskę modlitwy Bóg daje zawsze i każdemu. Duch Święty wciąż nas do modlitwy pobudza13. Łaski skutecznej, potrzebnej do zbawienia, Bóg nie odmawia nikomu, o ile człowiek sam nie zawini, sprzeciwiając się łasce dostatecznej oraz zbawiennym natchnieniom i poruszeniom Bożym. Kto bowiem sprzeciwia się łasce dostatecznej, stawia zapory łasce skutecznej, którą Bóg mu podaje w łasce dostatecznej niby owoc w pączku. Ci tylko, powiada św. Tomasz, pozbawieni są łaski skutecznej, którzy sprzeciwiają się łasce dostatecznej. Podobnie jak człowiek, który w jasny dzień zamyka oczy i skutkiem tego stacza 12
13
Zob. św. Tomasz z Akwinu, Suma teologiczna, I 94, 4, ad 5, t. 7, Człowiek. Cz. 2, tłum. Pius Bełch, Veritas, London 1980. Por. Piotr Semenenko, Ćwiczenia duchowne, Nakładem XX Zmartwychwstania Pańskiego, Kraków 1903, s. 52 n.
Jakiej-modlitwy-Zychlinski.indd 25
25
2022-05-30 15:35:14
się w przepaść, sam ponosi winę – mimo iż przecież światło jest niezbędne, by widzieć drogę i uniknąć wypadku – tak każdy, kto sprzeciwia się łasce dostatecznej i skutkiem tego wpada w zatwardziałość, sam jest winien swojej zatwardziałości w złu, mimo że przecież łaska skuteczna jest niezbędna, by człowiek nawrócił się do Boga. Wprawdzie Bóg może siłą łaski usunąć zawinione niedomagania moralne człowieka oraz brak dobrej woli i w rzeczy samej często to czyni, jednak nie postępuje tak zawsze ani z reguły. A gdyby ktoś zapytał, dlaczego Bóg nie uzupełnia zawsze moralnych braków tkwiących w woli ludzkiej, choć może to uczynić, to wypada nam tylko odpowiedzieć stanowczo, że stajemy tu przed niezgłębioną tajemnicą, zwaną tajemnicą predestynacji14 .
14
Zob. Réginald Garrigou-Lagrange, Dieu, Beauchesne, Paris 1919, s. 682 nn.; Édouard Hugon, Zasady filozofji: dwadzieścia cztery tezy tomistyczne, tłum. Aleksander Żychliński, Drukarnia i Księgarnia Świętego Wojciecha, Poznań 1925, s. 245 nn.; św. Tomasz z Akwinu, Summa contra gentiles. Prawda wiary chrześcijańskiej w dyskusji z poganami, innowiercami i błądzącymi, III, 161, dz. cyt.; św. Tomasz z Akwinu, Suma teologiczna, I 23, 3, 4, 5, t. 2, O Bogu. Cz. 2, tłum. Pius Bełch, Veritas, London 1977.
Jakiej-modlitwy-Zychlinski.indd 26
26
2022-05-30 15:35:14