NR 7(105)/2020
ISSN
1896 - 8260
WRZESIEŃ 2020
Maxxum wychodzi z cienia Maxxum 125 od:
215 000 PLN netto
Więcej informacji:
Tel. 606 - 100 - 314
Wyłączny dystrybutor maszyn McHale na województwo podlaskie
Siedziba Główna Rogienice Wielkie ul. Olszanka 27 18-516 Mały Płock tel. 86 279 15 65
Punkt Wystawowy 17-100 Bielsk Podlaski ul. Żwirki i Wigury 73 tel. 784 297 554 Oddział Grajewo ul. J. Piłsudskiego 47 19-200 Grajewo tel. 606 445 100
www.bmdanex.pl
Oddział Wysokie Mazowieckie 18-200 Wysokie Mazowieckie ul. Zambrowska 34 tel. 604 957 248
Punkt Wystawowy 16-400 Suwałki ul. Sportowa 23 tel. 602 599 300
e-sklep: www.edanex.pl
W NUMERZE: QQ AKTUALNOŚCI QQMała retencja nie dla rolników
4
QQRzetelnie policzą zwierzynę łowną
6
QQSzacowanie szkód łowieckich
8
QQBezpieczne zbiory kukurydzy
10
QQPodlaski Dzień Kukurydzy
14
QQ WYWIAD NUMERU
16
QQ PORADY QQRozmowy ojca z synem
20
QQ HODOWLA QQJakość – wartość sama w sobie
24
QQCzyszczenie wysokotemperaturowe
28
QQ MASZYNY QQTargi w Debreczynie
30
QQPrzegląd pługów
32
QQ UPRAWY QQKukurydza na polach pokazowych A.D. `2020
38
DRODZY CZYTELNICY sezon kukurydziany zainaugurowany! Nie był to łatwy rok do uprawy kukurydzy, a roller coaster, który zafundowała nam natura, przebiegał zgodnie ze scenariuszem hollywoodzkiego dreszczowca – z piekła do nieba i z powrotem. Miejmy nadzieję, że mimo niesprzyjających okoliczności nasi rolnicy wyjdą na swoje, czego im życzy z głębi serca cała nasza redakcja. Zboże to w znacznej mierze zdominowało bieżące wydanie „Podlaskiego Agro”. Ojciec i syn będą zgadzać się (lub spierać) w temacie kiszenia kukurydzy. Drodzy plantatorzy, wiecie wszystko na ten temat? Nie bądźcie zbyt pewni swego. Garść specjalistycznej wiedzy i to za darmo, tylko u nas. Czytajcie! Gościliśmy także na polach pokazowych, na których wybrani rolnicy prezentowali nie tylko swój farmerski kunszt, ale także potencjał tkwiący w różnych odmianach kukurydzy. Co się udało, a gdzie natura udowodniła, że to do niej należy ostatnie słowo. Nie przegapcie i tego. Odwiedziliśmy także Szepietowo. Tłumy zwiedzających ponad wszelką wątpliwość udowodniły, że rolnicy oczekują nie tylko obfitych zbiorów, ale też możliwości spotkania twarzą w twarz, o co w ostatnich miesiącach nie było łatwo. Niech udany Podlaski Dzień Kukurydzy będzie dobrym prognostykiem na przyszłość. Bezpieczeństwo pracy na roli w znacznej mierze zależy tylko od samych rolników. O czym należy opamiętać w trakcie zbiorów, by zakończyć je w zdrowiu i dobrej kondycji – pisze nasz stały autor z OIP w Białymstoku. Przeczytajcie koniecznie! Artur Golak redaktor naczelny
QQ PRAWO QQNowelizacja prawa budowlanego
40
QQ ZDROWIE I URODA QQDiagnostyka chorób odkleszczowych
Redaktor naczelny: Artur Golak , agolak@skryba.media.pl
QQ ROZRYWKA QQKrzyżówka
45
QQHumor
46
Zdjęcie na okładce: Trzy pokolenia rodziny Drągowskich: Dorota i Krzysztof, ich syn Karol z żoną Katarzyną oraz najmłodsze latorośle: Karolina, lat 5 i Ola, lat 3. Fot. Artur Golak
PODLASKIE AGRO
ul. Bema 11, lok. 80, 15-369 Białystok, tel. 85 745-42-72, www.podlaskieagro.pl, e-mail: biuro@podlaskieagro.pl
44 Redakcja:
Barbara Klem, Marzena Bęcłowicz
Współpraca:
lek. wet. Józef Wszeborowski
DTP:
Jan Kitszel
Reklama:
Sebastian Rutkowski 503-039-455, kierownik biura reklamy
Joanna Kaczanowska-Sawicka 662-234-788, Andrzej Niczyporuk 501-303-181, Justyna Ostaszewska 500-123-174
Wydawca: Wydawnictwo Skryba Druk: Bieldruk Białystok
Nakład: 15.000 egz.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania nadesłanych tekstów.
3
AKTUALNOŚCI „Moja
woda ” czy
„Oczko
wodne plus”?
Woda nie dla rolników
Zapisy jednego ze sztandarowych programów rządu, mającego na celu walkę z suszą, dyskryminują rolników. Przypomnijmy, od 1 lipca br. ruszył program „Moja woda”, mający na celu dofinansowanie inwestycji mających na celu usprawnienie małej retencji i zatrzymanie wody opadowej i roztopowej na terenie i wykorzystanie jej na miejscu (więcej w czerwcowym wydaniu Podlaskiego Agro – 5/2020). Inicjatywa jest skierowana do właścicieli i współwłaścicieli domów jednorodzinnych. W praktyce, jednymi z głównych beneficjentów programu mają być mieszkańcy wsi, gdzie taka zabudowa nadal dominuje. A podstawowym zajęciem mieszkańców wsi, nadal (dodajmy na szczęście), jest rolnictwo. Tymczasem instalacja, dzięki której woda zostanie przechwycona i zmagazynowana nie może być wykorzystana do działalności gospodarczej. Kością niezgody jest
zapis, że „dofinansowanie może być udzielone beneficjentom końcowym pod warunkiem, że instalacje objęte przedsięwzięciem oraz zatrzymana woda opadowa nie będą wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej w rozumieniu unijnego prawa konkurencji, w tym działalności rolniczej”. Trudno ustosunkować się do takiej interpretacji przepisów, zwłaszcza w kontekście celów programu, jakim jest walka z suszą i „wykorzystanie wody na miejscu”. – To skrajna dyskryminacja rolników, która przyczyni się do marnotrawienia wody opadowej z domów jednorodzinnych rolników – zauważa Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych, który wystąpił do Michała Kurtyki, ministra klimatu o szybką zmianę zasad programu.
Nie dla oznaczania miejsca pochodzenia mleka
Związek Polskich Przetwórców Mleka, jednej z organizacji branżowej zrzeszającej krajowych przetwórców mleka, wyraził sprzeciw wobec jednej z propozycji Komisji Europejskiej zakładającej obowiązek wskazywania miejsca pochodzenia mleka zawartego w produktach spożywczych. ZPPM zwraca uwagę, że takie przepisy, proponowane w nowej, europejskiej strategii dla rolnictwa „Od pola do stołu” zmniejszyłyby konkurencyjność krajowej branży mleczarskiej na rynkach europejskich. Polska jest eksporterem dużych ilości surowców i półproduktów, trafiających do wielu państw Unii Europejskiej. 4
Konsekwencją obowiązkowego informowania producenta produktu ostatecznego o pochodzeniu wykorzystanych surowców byłoby ułatwienie wdrażania praktyk protekcjonistycznych na tych rynkach. Jak również zaznacza ZPPM, wejście w życie wymogu informowania konsumenta o miejscu pochodzenia wykorzystywanego w produkcji surowca utrudni produkcję w zakładach przetwórczych. Przerabiane mleko może pochodzić z różnych krajów (na rynku polskim dotyczy to szczególnie np. produktów niszowych, jak choćby mleko ekologiczne), zarówno unijnych
Jak podkreślają samorządowcy rolniczy, wysokość dotacji – nie więcej niż 5 tys, zł na jedną realizację – jest gwarancją, że nie będą to duże inwestycje o znaczeniu przemysłowy, które nie będą miały wpływu na konkurencyjność gospodarstw rolnych. Tak skolekcjonowania woda może posłużyć, co najwyżej do podlewania przydomowych ogródków. Zdaniem samorządowców należy umożliwić dofinansowanie do urządzeń gromadzących, rozprowadzających i magazynujących wodę opadową z dachów zabudowań gospodarskich, która następnie mogłaby posłużyć np. do nawadniania upraw rolnych. Nasza redakcja będzie się przyglądała tej sprawie. Oprac. (AG),
fot. hejpodlasie . blogspot.com
jak i pochodzących spoza Unii Europejskiej i każdorazowa segregacja produkcji na linii lub nawet zmiana etykiet, byłaby nie tylko uciążliwa, ale również wpływała na wzrost kosztów produkcji, wyższych cen produktów trafiających na stoły, a tym samy zmniejszenie konkurencyjności krajowej branży przetwórców mleka. Z analizy kosztów wykonanych przez ekspertów Komisji Europejskiej wynika, że dodatkowe koszy oznaczania miejsca pochodzenia surowca w produkcie ostatecznym mogłyby wahać się od wartości nieistotnych ekonomicznie aż do 8% kosztów ogólnych. W skrajnie niekorzystnych przypadkach koszty mogłyby wzrosnąć do 45%. Trzeba wiedzieć, że nawet 1/3 produkcji polskich zakładów mleczarskich trafia za granicę. Oprac. (AG)
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
KÄRCHER CENTER EFEKT
ul. Bitwy Białostockiej 8 C 15-103 Białystok tel. 85 66 47 112 fax 85 66 23 720 www.karchercenter-efekt.pl
SPRZEDAŻ SERWIS
PODLASKIE AGRO
5
AKTUALNOŚCI Ile
dzikich zwierząt żyje w polskich lasach?
Rzetelnie policzą
Taką deklarację złożył Michał Woś, minister środowiska na spotkaniu z przedstawicielami środowisk rolniczych. Stronę rolniczą reprezentowali m.in. Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, Mirosław Borowski, wiceprezes KRIR oraz Grzegorz Leszczyński, prezes Podlaskiej Izby Rolniczej. W imieniu myśliwych w spotkaniu wziął udział Paweł Lisiak, Łowczy Krajowy. Nie widać, by kontrowersje na linii rolnictwo – gospodarka łowiecka miały się ku końcowi. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych punktów sporu między resortem ochrony środowiska, rolnikami i myśliwymi jest proces szacowania szkód spowodowanych przez zwierzęta znajdujące się na liście gatunków chronionych za które odpowiada Skarb Państwa oraz zwierzynę łowną, która znajduje się w gestii odpowiednich kół łowieckich (szerzej w Podlaskim Agro 6/2020). Jak podnoszą rolnicy, obecny system szacowania szkód jest wadliwy i nie gwarantuje pełnej obrony interesów producentów rolnych, szczególnie jeżeli chodzi o udział w całym procesie przedstawicieli wojewódzkiego ośrodka doradztwa rolniczego oraz trybu odwoławczego do odpowiednich miejscowo nadleśnictw (o problemie więcej w naszej Rozmowie Numeru z Grzegorzem Leszczyńskim, prezesem PIR w Podlaskim Agro 6/2020). Poruszona została także kontrowersyjna sprawa szkód spowodowanych przez ptaki chronione i prawa rolników do ich płoszenia (więcej przeczytacie w sierpniowym wydaniu Podlaskiego Agro 6/2020). Michał Woś zapowiedział, że wystąpi do Dyrektora Generalnego Ochrony Przyrody o uproszczenie procedur związanych z ubieganiem się o pozwolenie na płoszenie zwierząt. Innym tematem była liczebność dzikich zwierząt w krajowych lasach. Zdaniem rolników jest ich zbyt wiele. W opinii myśliwych,
||
Za szkody wyrządzone przez zwierzynę łowną w granicach parków narodowych odpowiadają parki.
popartych corocznymi raportami kół łowieckich i planami odstrzałów, tak nie jest. Minister środowiska ze swojej strony obiecał „usprawnienie procesu szacowania liczebności zwierzyny łownej w Polsce, co pozwoli urealnić limity odstrzałów”. Nie zabrakło także rozmów na temat dzierżawy ziemi na obszarach parków narodowych. Przypomnijmy, że na Podlasiu znajdują się aż cztery parki narodowe: białowieski,
Pomoc za zeszłoroczną suszę i tegoroczną epidemię Rolnicy, którzy nadal odczuwają skutki anomalii pogodowych z 2019 r oraz konsekwencje ograniczeń na rynku rolnym powodowanych koronawirusem COVID-19, mogą ubiegać się o pomoc. Warunek – prawo do niej będą mieli ci gospodarze, których wnioski złożone w zeszłym roku nie zostały rozpatrzone pozytywnie oraz ci, którzy wycofają złożony wniosek czekający na rozpatrzenie. Dokumenty o wsparcie działalności rolnej składane są już od połowy sierpnia do biur powiatow ych Agencji Restruk tur yzacji 6
i Modernizacji Rolnictwa, właściwych ze względu na miejsce zamieszkania lub siedzibę rolnika. Uwaga, pomoc może zostać przyznana przez ARiMR wyłącznie do 31.12.2020 r. W tym też okresie muszą być wypłacone rolnikom środki finansowe. Nie ma ostatecznego terminu składania wniosków o pomoc, ale im wcześniej zainteresowani złożą komplet dokumentów, tym szybciej mogą liczyć na pieniądze. Wnioski można przekazywać za pośrednictwem platformy ePUAP lub wysłać za pośrednictwem wyznaczonego operatora pocztowego
biebrzański, narwiański i wigierski, zajmujące przeszło 91 tys ha powierzchni. Konflikt o dzierżawy, zwłaszcza w Biebrzańskim PN, trawa już od lat. Szef resortu środowiska zapewnił rolników, że przygotowane są rozwiązania prawne zabezpieczające interesy miejscowych gospodarzy. Sprawie będziemy się przyglądać. Tekst Artur Golak,
fot. hejpodlasie .blogspot. com
(Poczta Polska) przesyłką rejestrowaną. Dokumenty można także dostarczyć do specjalnych wrzutni, które ustawione są w placówkach terenowych Agencji lub złożyć osobiście, o ile w danej jednostce istnieje taka możliwość. Za datę złożenia wniosku będzie uważana data nadania. W przypadku platformy ePUAP i rejestrowanej przesyłki pocztowej, a także w przypadku umieszczenia wniosku we wrzutni lub złożenia na kancelarii Biura Powiatowego, data umieszczenia we wrzutni lub też odpowiednio złożenia w kancelarii instytucji. Dla rolników korzystających z pomocy unijnej ważne jest, że pomoc będzie miała charakter pomocy publicznej, przyznanej na podstawie decyzji Komisji Europejskiej. Oprac (AG),
na podst.
ARiMR
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
PODLASKIE AGRO
7
AKTUALNOŚCI Prawo
łowieckie do poprawki
Gminy nie nadążają
Najwyższa Izba Kontroli zaleca wprowadzenie zmian do ustawy Prawo łowieckie w zakresie „sposobu ustalania i dokumentowania wysokości odszkodowań za szkody w uprawach rolnych w przypadku zawierania ugód cywilno-prawnych”. Takim wniosek wynika ze sprawozdania NIK dotyczącego szacowania szkód łowieckich oraz związanych z nimi odszkodowań.
Konflikt o szkody łowieckie najlepiej wyjaśni prosty fakt. Dzikie zwierzęta nie są bezpańskie (choć czasem wielu tak może się wydawać...). Każdy leśny zwierzak ma właściciela i jest nim państwo. A za szkody poczynione przez zwierzę, nieistotne – dzikie czy domowe – odpowiada jego właściciel. Stąd wypływa prosta konstatacja, uprawy rolników nie są darmową stołówką dla leśnej zwierzyny i każdorazowo poszkodowany właściciel ma prawo uzyskać odszkodowanie za poniesioną stratę. Cieszy, że rolnicy mają coraz więcej świadomości swoich praw i chętnie z nich korzystają. Najlepiej świadczą o tym wypłacone odszkodowania z powodu szkód wyrządzanych przez dziką zwierzynę. W łowieckim roku gospodarczym 2017/2018 kwota wypłaconych odszkodowań wyniosła 90.850,3 tys. zł, czyli o 13.687,4 tys. zł (17,7%) więcej niż w roku gospodarczym 2016/2017 oraz o 17.339,5 tys. zł (23,6%) więcej w porównaniu z rokiem 2015/2016. Ma to swoje określone konsekwencje. System szacowna szkód w porównaniu do istniejących potrzeb był mało wydolny. W związku z tym w 2018 r. dokonano nowelizacji przepisów ustawy Prawo łowieckie, która miała na celu szybkie i rzetelne szacowanie szkód, a tym samym szybszą wypłatę środków. Każdy rolnik finansujący swoją działalność z bieżących przychodów – a takich jest na Podlasiu większość – wie, jak ważna jest terminowa wypłata środków pieniężnych. Według zmienionych przepisów do zespołów szacujących szkody dołączono przedstawicieli gmin, zagwarantowano również możliwość odwołania się stronom do nadleśniczych. Ten mechanizm wziął pod lupę NIK. Kontroli poddano 17 kół łowieckich, 11 nadleśnictw i 11 urzędów gmin. Wnioski są mało krzepiące. W opinii kontrolerów NIK nowelizacja w praktyce nic nie zmieniła, a działania gmin w związku z szacowania szkód zostały ograniczone do czynności technicznych: przyjmowania wniosków, wyznaczania terminów oględzin oraz o ostatecznym rozstrzygnięciu strony. Obciążenie gmin nowymi obowiązkami nie pociągnęło za sobą przyznania dodatkowych środków. Brakuje im wykwalifikowanych pracowników i odpowiedniego sprzętu. W połowie przypadków gminy musiały korzystać z cudzego zaplecza technicznego. W praktyce, 8
||
W zasadach odpowiedzialności za szkody wywołane przez dzikie zwierzęta, łosie to przypadek szczególny. Mimo, że są wpisane na listę gatunków łownych, to odpowiedzialność za szkody, które powodują, ponosi
Skarb Państwa. Na Podlasiu łosie są szczególnie liczne w Biebrzańskim i Narwiańskim Parku Narodowym.
protokoły oględzin lub szacowania ostatecznego i tak są sporządzone przez dzierżawców lub zarządców. Swoistym przyznaniem się do niepowodzenia nowelizacji było pismo Ministra Środowiska do przewodniczącego
W
sezonie 2017/2018 jeden z poszkodowanych wniósł pozew przeciwko KŁ Słonka w Morągu, żądając zwiększenia odszkodowania za szkody łowieckie z wyszacowanej kwoty 400 zł na kwotę 4.600 zł. Postanowieniem sądu z 19 kwietnia 2018 r. postępowanie zostało umorzone, a przed sądem strony zawarły ugodę, na mocy której Koło zobowiązało się wypłacić poszkodowanemu kwotę 1.200 zł, w terminie jednego miesiąca od uprawomocnienia się postanowienia o umorzeniu postępowania na podst. NIK
Zarządu Głównego PZŁ w którym zwrócił się z prośbą, aby dzierżawcy i zarządcy obwodów łowieckich zawierali porozumienia z rolnikami, w drodze ugody, poza procedurą wskazaną w ustawie. W 14 kołach łowieckich (z 17 kontrolowanych) odszkodowania były ustalane w drodze ugody. W niektórych kołach było to 100% spraw. W zawieranych ugodach w całości lub częściowo pomijano zapisy Prawa łowieckiego. W protokołach szacunkowych nie podawano m.in. danych dotyczących m. in.: powierzchni uszkodzonej, procentu zniszczenia uprawy, plonu z 1 ha. W praktyce uniemożliwiało to weryfikację wysokości odszkodowania, którą poszkodowany rolnik mógłby dostać, gdyby procedura przebiegała zgodnie z Prawem łowieckim. Kontrolerzy pozytywnie ocenili procedurę odwoławczą do nadleśnictw. W drugiej instancji w pełni stosowano przepisy Prawa łowieckiego, nie zawierano ugód a procedura szacowania była zgodna z wytycznymi ustawy. Stwierdzono za to przypadki opóźnień wypłat odszkodowań, które wynosiły od jednego dnia do 192 dni. Tekst Artur Golak,
źródło : prawo . pl ,
NIK,
fot. hejpodlasie . blogspot.com
PODLASKIE AGRO
AKTUALNOŚCI
||
Zbiór kukurydzy sieczkarnią polową wymaga ścisłej współpracy z traktorzystą w czym może pomóc JEDNOZNACZNY system opracowanych sygnałów dźwiękowych lub wzrokowych (np. klaksonem lub światłami pojazdów).
Zbiory
nigdy nie mogą być rutyną
Bezpiecznie zbierzmy kukurydzę!
Kukurydza na Podlasiu stała się podstawowym zasiewem. Część rolników uprawia ją na ziarno w postaci mokrej do kiszenia w rękawach lub suszenia, ale zdecydowana większość zbiera kukurydzę na paszę w postaci zielonki, dla ciągle rozwijanej hodowli bydła mlecznego w podlaskich gospodarstwach. Jej zbiory stały się dla wielu rolników swoistą rutyną, choć w żadnym razie nie powinny. W przypadku zbioru na ziarno zasady bezpieczeństwa są takie same jak w czasie tradycyjnych żniw. Kombajnista powinien mieć uprawnienia do obsługi kombajnu, które można zdobyć w czasie szkoleń organizowanych przez szkoły rolnicze, izbę rolniczą czy
||
organizację powołane do szkolenia np.: PODR w Szepietowie. Ubranie robocze operatora kombajnu powinno przylegać do ciała, bez luźnych części, tj. troki, ściągacze czy kaptury i dokładnie pozapinane. Rozpięte poły kurtki czy koszuli mogą być pochwycone przez
Rozładunek na pryzmie powinien odbywać się spokojnie i tylko z jednego zestawu w jednym czasie.
10
ruchome części kombajnu – przekładnie napędowe czy elementy hederu. Również obuwie używane w czasie pracy powinno spełniać zasady BHP. Najlepiej żeby było to obuwie ochronne z nieprzebijalną podeszwą, ochronnym noskiem na palce i wzmocnionym zapiętkiem. Cholewka powinna sięgać stawu skokowego (kostki). Kombajn powinien być wyposażony w osłony części ruchomych zgodnie ze specyfikacją producenta. Podstawową, a często pomijaną zasadą w czasie pracy jest obowiązkowe wyłączanie napędu przed przystąpieniem do usunięcia usterek, awarii czy zapchań. Najlepiej wyłączyć silnik kombajnu. Kombajn powinien być wyposażony w dwie gaśnice proszkowe o masie co najmniej 6 kg każda (zapamiętajmy, daje to ok. 30 sekund działania gaśnicy i nie starajmy się „wypróbować” jej przed przystąpieniem do gaszenia – w ten sposób stracimy sporo z jej cennej zawartości) z czego jedna umieszczona C.D. NA STR. 12
PODLASKIE AGRO
AKTUALNOŚCI C.D. ZE STR. 10
w kabinie, a druga w tylnej części kombajnu, dostępna z poziomu ziemi. Konieczna jest również apteczka z środkami dezynfekcyjnymi i opatrunkami w razie skaleczeń. Gaśnice i apteczka są potrzebne w razie potrzeby czego nikomu nie życzę. Na pomoście kombajnu nie można przewozić pasażerów, chyba, że jest on wyposażony fabrycznie przez producenta w dodatkowe siedzisko. Transport ziarna z pola do miejsca składowania powinien odbywać się zgodnie z przepisami Kodeksu Drogowego, również na krótkich odcinkach odbywających się na drogach publicznych. W przypadku zbioru kukurydzy na zielonkę do zakiszania w silosach oprócz zbioru sieczkarnią samojezdną i transportu, dochodzą zagrożenia związane z rozładunkiem na pryzmie i ugniataniem zielonej masy. Ale po kolei: QQSieczkarnia polowa powinna być sprawna technicznie (m.in. posiadać osłony części ruchomych) i wyposażona w apteczkę, gaśnicę i trójkąt ostrzegawczy, tak jak kombajn zbożowy. QQOperator podobnie jak kombajnista powinien mieć uprawnienia do obsługi maszyn samobieżnych oraz ubranie robocze i obuwie ochronne zapobiegające urazom – pochwyceniom czy przygnieceniom. QQTrzeźwość operatora jest także wymagana zarówno ze względu na obowiązujące przepisy jak i na bezpieczeństwo operatora i innych osób. Dotyczy to również traktorzystów biorących udział w pracach. QQWszelkie usterki i zapchania usuwamy tylko po wyłączeniu napędu. QQ Między operatorem sieczkarni polowej i kierowcami zestawów transportowych powinny być ustalone jednoznaczne, zrozumiałe dla obu stron, sygnały porozumiewawcze – np. szybciej, wolniej, odjeżdżaj, przyczepa pełna itp. QQTransport po drogach publicznych powinien odbywać się zgodnie z przepisami o ruchu
||
Ciągniki z kabiną zapewniają traktorzyście 100% bezpieczeństwa w razie wywrotki. Jeżeli ciągnik
ma na wyposażeniu ładowacz czołowy, powinien on być opuszczony jak najniżej, by środek ciężkości
ciągnika znajdował się jak najbliżej podłoża.
drogowym, a pojazdy powinny posiadać sprawne oświetlenie ciągnika i przyczep (z praktyki zawodowej muszę potwierdzić, że problemy dotyczą najczęściej przyczep, bo np. oświetlenie nie działa lub go po prostu nie ma, a i inni użytkownicy dróg nie wiedzą co zamierza kierujący zestawem). QQWszystkie ciągniki używane do transportu i ugniatania pryzmy powinny być wyposażone w kabinę lub ramę ochronną chroniącą traktorzystę od skutków wywrotki. Kabina taka jest certyfikowana i daje gwarancję, że operator w czasie wywrotki nie zostanie przygnieciony. QQ Drzwi kabin ciągników przebywających na pryzmie powinny być zamknięte! Może się zdarzyć i, proszę mi uwierzyć, zdarza się że ciągnik spada z pryzmy, a wtedy jeżeli drzwi są otwarte, kierujący może wypaść pod przewracający się ciągnik. QQW razie wywrotki ciągnika kierujący powinien zaprzeć się nogami i trzymać mocno kierownicy. Nie można wyskakiwać z przewracającego się ciągnika!
QQSilosy
przejazdowe z ścianami oporowymi są bezpieczniejsze niż pryzmy na płaskim placu lub polu. Ryzyko wywrócenia się ciągnika ugniatającego zielonkę jest w silosach mniejsze niż na pryzmach. QQStosując dodatki zakiszające należy pamiętać o rękawicach i okularach (środki ochrony osobistej zgodnie z zaleceniami na etykiecie substancji wspomagającej zakiszanie). QQ Przy tych pracach nie zatrudniamy dzieci w wieku do lat 16. Maluchom najlepiej zapewnić opiekę osób dorosłych, aby nie mogły się dostać w strefę prowadzonych prac. Tegoroczne kukurydziane żniwa zaraz się zaczną. Bez względu na stan upraw i wysokość plonu należy zadbać o bezpieczeństwo w czasie tych prac. Dotyczy to osób prowadzących te prace jak i postronnych np. kierujących samochodami na szosie, po której poruszają się sieczkarnie i zestawy transportowe. Życzę wszystkim bezpiecznego powrotu do domu po dobrze wykonanej pracy. Tekst i fot. Bartłomiej Królik,
Okręgowa Inspekcja Pracy
w B iałymstoku
Kilka lat temu w trakcie zbioru kukurydzy doszło do tragicznego wypadku. W czasie nawrotu na polu, operator rozkładał wyrzutnik zielonej masy, a że miało to miejsce na wzniesieniu, wysięgnik zaczepił o linię średniego napięcia. Doprowadziło to do zwarcia elektrycznego, w wyniku czego sieczkarnia stanęła w ogniu. Zginął, porażony prądem elektrycznym, operator sieczkarni i traktorzysta, który chciał go ratować. Minimalna odległość drutów od ziemi to 5,35 metra. Współczesne silosokombajny są tak wysokie, że wyrzutnik można rozkładać tylko w czasie jazdy na wprost po równym terenie. Właśnie z powodu nieprzestrzegania tej zasady doszło do tej tragedii. OIP Białystok 12
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
63-800 Gostyń, ul. Ogrodowa 6 tel. 65 572 50 90, 65 572 94 81 email: biuro@zuptor.pl www.zuptor.pl
LINIA DO PRODUKCJI PASZY WYDAJNOŚĆ 1 t/h
LINIA ROZDRABNIAJĄCO-MIESZAJĄCA WYDAJNOŚĆ 2 t/h
NAJLEPSZA OFERTA U NASZYCH DYSTRYBUTORÓW LISTA DYSTRYBUTORÓW NA WWW.ZUPTOR.PL
PODLASKIE AGRO
MIESZALNIA PASZ Z GNIOTOWNIKIEM WYDAJNOŚĆ 3 t/h
13
AKTUALNOŚCI XIX
edycja
Podlaskiego Dnia Kukurydzy w PODR Szepietowo-Wawrzyńce
W Szepietowie znów gwarno
111 odmian kukurydzy prezentowanych przez 19 firm nasiennych. Wykłady i konsultacje poświęcone uprawie i przetwórstwu kukurydzy. Wystawy sprzętu rolniczego oraz dynamiczne pokazy zbioru „podlaskiego złota”. A wszystko to w oprawie gęstego tłumu zwiedzających. Tak w telegraficznym skrócie można opisać tegoroczny Podlaski Dzień Kukurydzy, odbywający się rokrocznie na błoniach Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie-Wawrzyńcach.
I choć 13 września to już sam środek sezonu targowo-wystawienniczego, Podlaski Dzień Kukurydzy był pierwszą tego typu imprezą zorganizowaną w tym roku. A wszystko przez panującą, nie tylko w Europie, pandemię. Ośrodek w Szepietowie zmuszony był odwołać kwietniowe Wiosenne Targi Ogrodnicze, Targi Pszczelarskie, Podlaskie Targi Budownictwa Wiejskiego oraz czerwcową Regionalną Wystawę Zwierząt Hodowlanych. Na imprezie nie zabrakło gości. Zjawili się m. in. Jacek Bogucki senator Rzeczpospolitej Polskiej, Paweł Krutul i Stefan Krajewski, posłowie na sejm Rzeczpospolitej Polskiej. Zarówno zaproszonych gości, jak i zwiedzających rolników powitali Wojciech Mojkowski, dyrektor PODR w Szepietowie oraz prof. Tadeusz Michalski, prezes Polskiego Związku Producentów Kukurydzy. Program imprezy nie mógł nikogo rozczarować. Marek Skwira z firmy Limagrain Polska zaprezentował wykład pt. „Idealna kiszonka z kukurydzy – jaka powinna być”. Rafał Kowalski, reprezentujący koncern Corteva Agriscience przedstawił prelekcję pt. „Wiosenne wyzwania, analiza sytuacji i perspektywy dla kukurydzy w 2020 r.” Wszyscy
||
||
Pierwsza impreza w tym roku w Szepietowie musiała i zgromadziła wielu zwiedzających, tym bardziej,
że pogoda wyjątkowo sprzyjała niedzielnemu spacerowi.
zainteresowani mogli indywidualnie skorzystać z konsultacji prowadzonych przez ekspertów firm nasiennych. Punktem kulminacyjnym, oczekiwanym przez wszystkich zwiedzających, był pokaz zbioru kukurydzy, a w roli głównej wystąpiła samojezdna sieczkarnia Fendt Katana 65 z oferty firmy Agrotechnik, umożliwiająca zbiór do 180 t kukurydzy na kiszonkę na godzinę. Pokazano także możliwości
Dynamiczny pokaz zbioru kukurydzy zawsze gromadził tłumy ciekawskich, nie inaczej było i tym razem.
14
opryskiwacza z samopoziomującą lancą. Partnerem drugiej części pokazu była firma Roltoma, która zaprezentowała maszyny do uprawy resztek pożniwnych oraz siewu pasowego. Nie zabrakło smacznego akcentu. Organizatorzy udowodnili niedowiarkom, że kukurydza to nie tylko doskonała pasza dla bydła mlecznego, ale również smaczna, zdrowa i wszechstronna potrawa. W ramach akcji „Uprawa i wykorzystanie ziarna kukurydzy do celów spożywczych” finansowanej ze środków Funduszu Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych, smakosze mogli spróbować m.in. zupę kukurydzianą, pyszne bułeczki z mąki kukurydzianej i kukurydziane placki. Jak zapewniają organizatorzy, o ile sytuacja epidemiologiczna nie ulegnie zmianie, zgodnie z kalendarzem wystawienniczym w październiku odbędą się Targi Ogrodnicze Jesień w Sadzie i Ogrodzie oraz Targi Leśne, na które już zapraszamy! Tekst Artur Golak,
fot. archiwum redakcji
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
Stradivari DREAM X SOUND SYSTEM X OCTAVIAN
IT017992167089 UR. 2019-04-15
#1
po raz drugi z rzędu w wycenie genomowej we Włoszech
663 007 997 PODLASKIE AGRO FITGEN Ulotka195x90.indd
1
info@fitgen.pl 15 04.09.2020 10:43
WYWIAD NUMERU
Dyskusje
eksperckie
Żywność jest bezpieczna Żyjemy w czasach dwóch pandemii. Jedna towarzyszy nam w każdej chwili życia. O drugiej zaś, zdają się pamiętać tylko rolnicy i hodowcy. O „zapomnianej” epizootii ASF, o bezpieczeństwie produkcji żywności i o nadzorze weterynaryjnym na Podlasiu rozmawiamy z Andrzejem Czerniawskim, Podlaskim Wojewódzkim Lekarzem Weterynarii.
P.A.: W okresie pandemii koronawirusa dla lekarzy weterynarii nie ubyło pracy, a wielu z ich obowiązków nie można przeprowadzić zdalnie. Muszą osobiście wykonywać czynności w gospodarstwie rolnika lub u hodowcy. Jak sobie radzą z tym pracownicy inspekcji weterynaryjnej? A.Cz.: Wprowadziliśmy pewne ograniczenia, Andrzej Czerniawski, Podlaski Wojewódzki Lekarz Weterynarii chociaż ciągłość pracy wojewódzkiego i powiatowych inspektoratów była i jest zachowana. Pracownicy wykonywali pracę zdalną kacji. Produkcja żywności nie jest wyjątkiem. jów trzecich dokonał audytu zakładu właśnie tam, gdzie było to możliwe jak np. przy spo- Wprowadzone ograniczenia wymusiły również w sposób zdalny, po uprzedniej instalacji karządzaniu sprawozdań z działalności. Jednak na inspekcji weterynaryjnej zmianę zasad pra- mer w określonych pomieszczeniach zakłatam, gdzie obecność osobista lekarza wete- cy i nadzoru, np. część kontroli, zaplanowa- du. Przeprowadzenie kontroli w taki sposób rynarii była konieczna, jak np. przy przepro- nych do wykonania przez naszych pracowni- możliwe jest wyłącznie w dużych zakładach, wadzaniu badań zwierząt żywych, czy bada- ków, rzeczywiście można było przeprowadzić posiadających odpowiednie wyposażenie nia mięsa, było to zapewnione. zdalne, wykorzystując do tego środki komu- techniczne, pozwalające na szybki transfer nikacji online. Narady z podległymi powiato- danych. W praktyce, podczas kontroli zakłaP.A.: Nadzór nad hurtowniami mięsa, za- wymi lekarzami weterynarii przeprowadzano du konieczna jest fizyczna obecność inspekkładami przetwórstwa mięsnego i ubo- w drodze wideokonferencji. Jednak bezpo- tora. I takie kontrole odbywały się i odbywają. jem zwierząt to praca odpowiedzialna, średnie kontrole zakładów przez powiatowych Niemożliwe jest, np. zbadanie mięsa w rzeźbo chodzi o bezpieczeństwo żywnościo- lekarzy weterynarii w sposób wyłącznie zdalny ni bez obecności lekarzy weterynarii. Powe. Czy przetwórstwo produktów rol- nie są możliwe. O ile zdalnie można popro- mimo pandemii, obecność lekarzy w rzeźnych jest bezpieczne dla pracowników sić o przesłanie np. określonej dokumenta- niach jest konieczna. Oczywiście wiąże się i odbiorców ostatecznych? Czy żywność cji, o dokonanie jej oceny w biurze, o tyle sa- to z wprowadzeniem dodatkowych zabezprodukowana w Polsce jest bezpieczna? ma bezpośrednia obserwacja produkcji bez pieczeń, np. ustaleniem dwóch zmian lekarzy A.C z .: Zapewne we wszystkich sferach ży- obecności na miejscu jest właściwie niemożcia koronawirus spowodował wiele kompli- liwa. Aczkolwiek i tu były wyjątki. Jeden z kraC.D. NA STR. 18
||
16
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
PODLASKIE AGRO
17
WYWIAD NUMERU C.D. ZE STR. 16
weterynarii i wykluczenie jakiegokolwiek kontaktu lekarzy z poszczególnych zmian. Takie same zasady przyjęły niektóre duże, kluczowe zakłady. Pracowników podzielono np. na grupy i wykluczono kontakt pomiędzy grupami. Jest to działanie strategiczne, mające na celu zabezpieczenie ciągłości produkcji w przypadku stwierdzenia choroby u pracownika jednej ze zmian. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo produktu, podkreśla się, że żywność nie jest wektorem rozprzestrzeniania się wirusa, a produkcja żywności pochodzenia zwierzęcego była i jest kontrolowana przez inspekcję weterynaryjną pomimo trudności związanych z pandemią.
ku ASF. Wszystkie były ujemne. W podlaskim skontrolowaliśmy wszystkie 2.277 gospodarstw utrzymujących w sumie 343.732 świń – to dane z raportu sporządzonego na koniec lipca br. Prowadzone są również kontrole weryfikujące wyniki kontroli powiatorych lekarzy weterynarii z poziomu Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Białymstoku. W związku z kontrolami wszczęto 130 postępowań administracyjnych w związku z naruszeniem zasad bioasekuracji z art. 48b. ustawy o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Na terenie województwa podlaskiego nie mamy w 2020 r. ognisk ASF w gospodarstwach. I jest to bardzo dobra wiadomość. Wpływ na to mają na pewno działania prowadzone przez nas o których mówiłem wcześniej. Do chwili obecnej stwierdziliśmy 95 przypadków wirusa ASF u dzików odstrzelonych i padłych. Tusze takich zwierząt są w każdym przypadku utylizowane.
P.A.: Aby ograniczyć rozprzestrzenianie ASF-u, hodowcy trzody chlewnej muszą spełniać warunki bioasekuracji. Co to w praktyce oznacza? A.C z .: Bioasekuracja oznacza biologiczną ochronę fermy. W praktyce jest to szereg: czynności podjętych w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusów, bakterii, mykoplazm, grzybów, pierwotniaków i innych pasożytów, a także ograniczenie obecności transmiterów – wektorów biologicznych – gryzoni, owadów, zwierząt wolnożyjących, ludzi i wektorów niebiologicznych tj. sprzętu rolniczego, środków transportu i innych. Zasady określa rozporządzenie MRiRW z 6 maja 2015 r. w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem ASF wydane na podstawie art. 47 ust. 1 oraz art. 48a ust. 3 ustawy o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt.
P.A.: Czy Covid-19 nieco nie uśpił naszej czujności wobec afrykańskiego pomoru świń? ASF jest obecny w coraz większej ilości województw naszego kraju. Jak P.A.: Na koniec mamy jeszcze pytanie śrowygląda sytuacja na Podlasiu? A.Cz.: Myślę raczej, że pandemia koronowidowiskowe (uśmiech) od lekarza weterusa pokazała społeczeństwu jak trudna jest rynarii. W ubiegłym roku służba wetea terenie województwa rynaryjna prowadziła protest związany walka z czynnikiem biologicznym jakim jest podlaskiego nie mamy ze stawkami wynagrodzeń pracowników wirus, czy to koronawirus, czy wirus afrykańw 2020 r. ognisk wirusa skiego pomoru świń. W województwie podlainspekcji weterynaryjnej. Obowiązków afrykańskiego pomoru świń skim cały czas prowadzimy działania, związane prz yby wało a podw y żek nie było w gospodarstwach. z zapobieganiem, zwalczaniem i likwidacją wiod kilkunastu lat. Czy coś się zmieniło? rusa ASF. Polegają one m.in. na kontroli gospoNa co mogą liczyć? darstw utrzymujących trzodę chlewną w zakreA.Cz.: W roku ubiegłym wszystkim pracowsie przestrzegania zasad bioasekuracji, badaniu nikom Inspekcji Weterynaryjnej zostało podwszystkich dzików – odstrzelonych i padłych P.A.: Czy ta choroba zmniejszyła pogłowie wyższone wynagrodzenie poprzez zwiększetrzody chlewnej w naszym wojewódz- nie mnożnika, również w tym roku dodatkowo w kierunku obecności ASF, kontroli i badaniu twie i jak wpłynęła na ilość gospodarstw w związku z podwyższeniem kwoty bazowej świń przemieszczanych z gospodarstw do rzeźni, przeszukiwaniu terenu w celu odnalezienia rolnych? nastąpiła średnio 6% podwyżka wynagrodzenia. A. Cz.: Z naszych danych wynika, że ilość dzików padłych, prowadzeniu odstrzału sanitarnego i planowanego dzików itd. W 2020 r. gospodarstw ulega zmniejszeniu, natomiast P.A.: Dziękujemy za rozmowę Rozmawiali Artur Golak (dane na podstawie monitoringu stad), pobra- nieznacznie wzrasta pogłowie utrzymywano 80.481 próbek od świń do badań w kierun- nych w nich świń. i lek. wet. J ózef Wszeborowski
N
Bioróżnorodność
hodowli
Wróciła poprzednia stawka VAT na nasienie Po interwencji samorządu rolniczego rząd wycofał się z kontrowersyjnego pomysłu podwyższenia stawki VAT na nasienie zwierząt gospodarskich. Jak informowaliśmy w numerze sierpniowym (Podlaskie Agro 6/2020) w związku z tzw. nową matrycą podatkową miała ulec zmianie stawka podatkowa na materiał genetyczny z 8% na 23%. Miała, bo szybko i zdecydowanie zareagowały środowiska rolnicze, a Krajowa Rada Izb Rolniczych i Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka wezwała rząd do wycofania 18
się z niefortunnego pomysłu. Sprawa ma pozytywny finał. Ministerstwo Finansów po analizie przedstawionych argumentów przywróciło poprzednią 8% stawkę VAT na nasienie byków i knurów. Całą sprawę można spuentować krótko. Dobrze się stało, że Ministerstwo Finansów nie upierało się przy swoim i przyznało, choć w dorozumiany sposób, rację rolnikom. Dobrze się stało, że nawet mniejsi producenci, rozliczający się z fiskusem ryczałtowo, będą ponosili mniejszy koszt inwestowania w różnorodność genetyczną swoich hodowli. Na trudnym
i konkurencyjnym rynku jakość hodowanych zwierząt przekłada się wprost proporcjonalnie na rentowność prowadzonej hodowli. Lepsze jakościowo rozpłodniki to wyższa produkcja, lepsza jakość mięsa i mleka oraz wyższa zdrowotność zwierząt. A wzrost kosztów produkcji odczuliby także i konsumenci. I tylko raz jeszcze zostało udowodnione, że o swoje trzeba walczyć, nawet jeżeli pomysł MF był tylko klasyczną ministerialną i w dodatku niezamierzoną „wpadką”. Oprac. (AG)
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
Tylko wysłodki i MELASA drink sprawiają, że Twoje krowy mają ogromny apetyt na jeszcze więcej TMR-u
• • • •
Poprawia bilans energetyczny Zapobiega chorobom metabolicznym Doskonale uzupełnia dawkę pokarmową przez cały rok Poprawia bilans białkowy, gdyż daje szansę bakteriom żwacza na optymalną syntezę białka w żwaczu • Zwiększa opłacalność produkcji mleka • STOP kwasicy i ketozie Producent: Pfeifer & Langen Polska S.A., ul. Mickiewicza 35, 60-837 Poznań, tel. (23) 675 01 74, www.diamant.pl Nr rejestrowy: BDO 7693
PODLASKIE AGRO
Zamów produkt u naszych dystrybutorów na stronie:
www.sklep.diamant.pl
19
PORADY Żywienie
bydła mlecznego, czyli dlaczego kukurydza nie kisi się sama
Rozmowy ojca i syna. Kukurydza, czyli złoto
nie tylko dla zuchwałych. 10
Kukurydza. Trudno wskazać inną roślinę, która zrobiłaby w naszym regionie równie błyskotliwą karierę. A czy tak powszechna, i zdałoby się, że równie dobrze poznana uprawa może nadal budzić kontrowersje? Ano może. Zapraszamy naszych Czytelników na kolejną odsłonę rozmów ojca i syna. Tym razem o złotym skarbie podlaskich pól. Michał: Bo powszechnie słyszę – i jest to niezwykle częste – że kukurydza kisi się sama. A z tej powszechności widzę w codziennej praktyce niezwykle zróżnicowane jakości i wartości kiszonki z kukurydzy. W kiszonkach z lucerny różnice dotyczą głównie zawartości w niej suchej masy i konsekwencji tego.
Zbigniew : I dotknąłeś niezwykle czułej struny. Masz 100% racji. Tak się jakoś dziwnie przyjęło w naszym kraju, że kukurydza zakisi się sama. To dokładnie jak z tym winem, o którym kiedyś rozmawialiśmy. Bez szlachetnych drożdży winiarskich powstanie, ale jego jakość będzie zawsze dziełem przypadku. Tak samo z kiszeniem kukurydzy. Sama się zakisi, ale jak? Wynik zawsze będzie ruletką. Wielokrotnie słyszę, że hodowca robi tak od lat i jest ok. I ma rację, ale przyjdzie taka chwila, że mu się nie uda. I wszystko co zaoszczędził przez wiele lat straci z nawiązką. Tak to właśnie kisi się kukurydza. Sama, ale tak, jak chce ona, a nie hodowca.
Michał: Mówiliśmy, że trudność kiszenia lucerny wynika z jej niskiej zawartości cukru. W kukurydzy jest go stosunkowo dużo. I ten fakt powoduje, że kukurydza kisi się sama – i jak powiedziałeś – tak jak chce. Wiem, że masz swój QQ Oto ojciec – Zbigniew Lach…
ulubiony wspomagacz do kiszenia kukurydzy.
Q… Q i jego syn – Michał Lach.
Powiedz kilka słów o nim.
Zbigniew L ach: W poprzednich rozmowach wymienialiśmy się wiedzą i doświadczeniem z za-
Zbigniew: Tu nie ma żadnej tajemnicy. W przypadku lucerny wskazywałem, że potrzebne są bakterie typu starter i finiszer. W przypad-
Z bigniew : Ale mi dzisiaj kładziesz kłody pod nogi (uśmiech). Cena jest problemem. Jak
kresu kiszenia lucerny. Mówiliśmy, że lucerna
ku kukurydzy, moim skromnym zdaniem, takiej
w każdym handlu, cena jest zawsze za niska
to białko, struktura, smak. Ale zgodnie z porą
potrzeby nie ma. Kukurydza kisi się sama tak
dla sprzedającego i za wysoka dla kupują-
roku, lucerny w 2020 r. przechodzą już do historii.
jak chce. I niech tak się kisi, ale od pewnego
cego. Orientuję się oczywiście w cenach, ale
Późne lato to sezon kukurydzy w przynajmniej
momentu to ja chcę przejąć ster i dopłynąć
ich nie podam ze zrozumiałych względów
kilku odsłonach. Główna to oczywiście kiszonka.
do pożądanego portu. I tym sterem jest bak-
– tajemnica handlowa. Polecam jednak nie
Michał L ach: Jeśli bardzo dużo rozmawialiśmy
teria późnej fermentacji Lactobacillus buchneri.
skupiać się na cenie jednej saszetki z bakte-
o kiszeniu lucerny, to czy te zasady obowiązu-
O jej walorach rozmawialiśmy w poprzedniej
riami. Skupmy się na przeliczeniu – ile zło-
ją przy kiszeniu całej kukurydzy?
rozmowie. Nie uważam, aby do kukurydzy na-
tówek należy wydać na zakiszenie jednej to-
leżało dodawać jakikolwiek specyfik z wielo-
ny kukurydzy. I gwarantuję, że w zależności
tu widzenia procesu fermentacji, nie różni się
ma różnymi bakteriami. Ta jedna wystarczy. Jej
od skali zakupu można spokojnie wyrobić się
Zbigniew: W zasadzie kiszenie kukurydzy, z punkniczym od kiszenia lucerny, czy trawy. Chodzi
koncentracja w gramie produktu na poziomie
w kwocie 2,5-3,0 zł do tony zakiszonej kuku-
o to samo. O wyprodukowanie w pryzmie kwa-
3x1011 CFU zamyka sprawę.
rydzy. Znam takie produkty za 3 zł do tony.
su mlekowego. I już. Natomiast jest kolosalna
Michał: Ok. Powiedz czytelnikom o koszcie tej
różnica pomiędzy trudnością kiszenia kukury-
bakterii. Bo tak naprawdę wiele rozmów zwią-
dzy, a lucerny.
zanych z zakiszaczami skupia się na cenie.
20
Czy to jest dużo? C.D. NA STR. 22
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
Model
Silnik
TH408D
kW/KM
mm
kg
7 000
3 500
7 600
4 000
9 800
3 500
Cat® C4.4 ACERT™ Stage IV
93/124
Cat® C3.4B Stage IV
83/111
Cat C4.4 ACERT™ Stage IV
93/124
Cat C4.4 ACERT™ Stage IV
106/142
Cat® C3.4B Stage IV
83/111
Cat® C4.4 ACERT™ Stage IV
93/124
Cat C4.4 ACERT™ Stage IV
106/142
®
®
PODLASKIE AGRO
Maks. udźwig
83/111
®
TH3510D
Maks. wys. podnoszenia
Cat C3.4B Stage IV ®
TH357D
Moc
21
PORADY C.D. ZE STR. 20
Michał: Policzmy. Krowa produkująca 35-45 kg
możemy pominąć kwestii długości cięcia. W na-
neralny przekaz jest taki: GMO to samo zło. Jest
szych rozmowach kilka razy zwracaliśmy uwagę
rym, ale prawdy już nie. Tak nawiasem mówiąc,
na strukturę fizyczną pasz. Jednak kukurydza
palenie tytoniu prowadzi do wielkich zniszczeń
mleka ma w dawce 20-25 kg kukurydzy. Załóżmy,
nie jest tą paszą, w której będziemy szukać tego
w organizmie, a jakoś nie słyszałem o zakazie
że jest to 25 kg. Trzy złote wydane na zakisze-
waloru. Najważniejsze jest ziarno. Dyskusja, czy
sprzedaży wyrobów tytoniowych. To taka luź-
nie tony kukurydzy daje mi 0,03 grosza do kg
długość cięcia ma być 9, 11, czy 13 mm ma zna-
tej paszy. Zatem krowa je dziennie konserwan-
czenie wtórne. Bo w kiszonce z kukurydzy nie
na dygresja.
Michał: No i niestety, żywienie z udziałem pasz
tu za 7,5 gr. Przemnożę to przez 330 dni lakta-
szukamy struktury fizycznej. Ziarno. O nie to-
tylko NonGMO jest droższe. Chociaż z drugiej
cji – tak w dużym uproszczeniu – to mam 25 zł.
czy się bój. Ono musi być roztarte. Proponuję
strony, dla tych hodowców, którzy nie boją się
I w całym koszcie żywienia to tyle co nic.
test słoika. Wygląda to tak. Do litrowego słoi-
dużych ilości poekstrakcyjnej śruty rzepakowej
Zbigniew: Popatrz. Dla tak nikłych pieniędzy, tak
ka wkładam i ubijam pięścią pociętą kukurydzę.
w dawce, to żywienie okazało się tańsze.
wielu hodowców rezygnuje ze wspomagania
Kiedy słoik jest na maksa ubity, to wysypuję za-
Zbigniew: Michale. Powróćmy jednak do tema-
procesu kiszenia kukurydzy. Niepojęte. Skalę
wartość na stół. Jeśli znajdziemy tam choć jedno
tu genetyki i kukurydzy, bo trochę zeszliśmy
problemu pokazuje rynek zakiszaczy. Według
nieuszkodzone ziarno, to ustawienia sieczkarni
z tematu na boczne tory. Prace selekcyjne mie-
bardzo optymistycznych szacunków zaledwie
muszą ulec zmianie. I już.
15% kiszonek jest wspomagana w jakikolwiek sposób. Reszta to żywioł.
Michał: Uuuu. To jest jeszcze w rezerwie wiele
szańców kukurydzy pozwoliły na wyhodowanie
Zbigniew: Popatrz, znowu proponujesz prosty,
odmian o wyższej strawności w stosunku do od-
bezkosztowy, a praktyczny test. Mówiłeś o dłu-
mian tradycyjnych. Różnica wynika z rozmiesz-
gości cięcia. Taka była, jest, ale czy w przyszłości
czenia NDF-u w łodydze. Częścią NDF-u – przy-
mleka do wyprodukowania. Sporą część na-
będzie? Od roku coraz głośniej jest o techno-
pominam, że jest to skrót od Neutral Detergent
szej rozmowy poświęciliśmy temu zagadnie-
logii Shredlage zaproponowanej przez firmę –
Fiber (włókno neutralnie detergentowe) – jest
niu. Ale kiszenie kukurydzy to nie tylko aspekt
i tu zrobię wyjątek i podam jej nazwę, ponieważ
lignina. Tak dla porządku ponownie przypomnę,
jest na razie jedyna – Claas. W tym rozwiązaniu
że lignina z chemicznego punktu widzenia nie
konserwantu.
Zbigniew: Faktycznie zaczęliśmy trochę od koń-
roślina nie tylko jest cięta, ale także szarpana.
jest włóknem tylko fenolem. Ale z powodu jej
ca. To, o co walczymy przy produkcji tej paszy
Dlatego przy jej cięciu na długość 25-30 mm
umiejscowienia i roli w tkance roślinnej, a potem
to jej strawność i zawartość skrobi. Skrobia ku-
otrzymuje się strukturę korzystniejszą niż w tra-
w przewodzie pokarmowym, my żywieniowcy
kurydziana ma tę ciekawą właściwość, że jej roz-
dycyjnym cięciu na taką długość. Dodatkowo
traktujemy ją jako włókno. Lignina jest kom-
kład w żwaczu jest ograniczony. Podam Ci licz-
ziarno jest nie tylko zgniecione lecz również roz-
pletnie niestrawna przez przewód pokarmowy
by. Skrobia kukurydziana podlega rozkładowi
tarte. Ponieważ efektem Shredlage jest większa
krowy. Jeśli lignina tworzy w łodydze szczelny
w żwaczu na poziomie ok. 75%. Skrobia pozo-
powierzchnia kontaktu paszy z mikroflorą żwa-
kordon, pierścień to bakterie, protozoa żwacza ma ograniczony dostęp do składników pokar-
stałych naszych zbóż ulega degradacji na po-
cza, to spodziewać się musimy większej straw-
ziomie średnio 95%. Osiem kilogramów ziarna
ności paszy. Zatem przewiduję dwa scenariusze.
mowych komórek kukurydzy. Jeśli wiązki ligniny
kukurydzy dostarcza tyle skrobi, że pokrywa
Pierwszy to więcej mleka, drugi, to mleka tyle
są luźno porozkładane i nie tworzą szczelnego
potrzeby krowy na glukozę na poziomie 43%.
samo, ale taniej wyprodukowanego.
pancerza, to dostęp do wnętrza komórek ro-
Ta sama ilość ziarna pszenicy pokrywa podobne
Michał: Też jestem bardzo ciekawy jak przyjmie
potrzeby na poziomie 15%. Osiem kilo i osiem
się to rozwiązanie na naszym rynku. Pierwsze
kilo. A różnica kolosalna.
obserwacje pokazują ciekawe tendencje wzro-
Michał: I dla tej różnicy warto czekać na odpo-
stu produkcji mleka. Wiem też, że oprócz zmian
ślinnych jest większy, a zatem strawność jest też większa.
Michał: Czy można wnioskować, że nawet późno cięta kukurydza, dajmy na to przy suchej masie
wiedni moment wegetacji, aby zacząć ciąć ku-
w technologii pojawiają się nowe rozwiązania
50%, kukurydza o cesze wyższej strawności, bę-
kurydzę. A ten optymalny moment wyznacza
genetycznie poprawiające właściwości kuku-
dzie tak samo strawna jak standardowa odmia-
linia mleczna ziarna. Powinna dzielić je na pół.
Zbigniew: Masz rację. A jak podchodzisz do zawartości suchej masy?
rydzy.
Zbigniew: Muszę w tym miejscu uciąć pewne spekulacje. Tak. Mają miejsce zmiany genetycz-
na cięta przy suchej masie ok. 35%?
Zbigniew: Niestety nie. Bo przy s.m. 50% będzie sumarycznie znacznie więcej NDF-u w stosun-
Michał: Tato. Doskonale wiesz, że od wielu lat aura
ne, ale nie mają one nic wspólnego z GMO.
ku do 35% s.m. To ograniczy pobranie paszy.
nie pozostawia nam wielkiego wyboru. Ale tak
Przypomnę, że GMO cechuje się tym, że w ro-
Jednocześnie w naturalny sposób będzie wię-
klasycznie to chcielibyśmy 35-38%.
ślinie zmieniony został gen, którego skutkiem
cej ADF-u, co zredukuje strawność.
wartości, skądinąd prawidłowych. Te warto-
szkodnika. Odporność nie występująca normal-
szonkę byłby taki: ciąć krótko, dobrze rozdrobnić
ści gwarantują równowagę pomiędzy plonem,
nie w naturze. Mamy oczywiście w naszym kra-
ziarno i zachować cały reżim właściwy kiszeniu
wartością pokarmową i strawnością. I tą wartość
ju, i nie tylko, wielki ruch anty-GMO. Ruch krzy-
pasz. I zainwestować w Shrelage.
możemy przewidzieć. Możemy w ciemno przy-
czący o szkodliwym wpływie GMO na zdrowie
jąć, że pod koniec wegetacji, zawartość suchej
człowieka. Tak naprawdę nie znalazłem żadnej
masy rośliny \wzrasta każdego dnia o 0,5%. Jeśli
poważnej publikacji naukowej, która wskazywa-
Michał: Już czuję zapach tej kiszonki. Proponuję
pod koniec sierpnia mam na polu kukurydzę
łaby na ten związek bez jakichkolwiek zastrze-
byśmy też poczuli zapach kawy, na którą Ciebie
o zawartości s.m. 28%, to wiem, że za ok. dwa
żeń. Ale presja rynku jest taka, a nie inna. I ge-
i hodowców w ich domach zapraszam.
Zbigniew: Pozwolę sobie na komentarz do tych
jest odporność na np. określony oprysk czy
tygodnie należy wjechać w pole. A jak określić suchą masę, to już kiedyś pięknie powiedziałeś dla czytelników Podlaskiego Agro.
M ichał : Zwróćmy też uwagę, że ta wilgotność znacznie ułatwia ubijanie pryzmy i stwarzanie w niej warunków beztlenowych. Oczywiście, nie
22
Zbigniew Lach
Konsultacje z zakresu żywienia, rozrodu, genetyki i ekonomii. lachzbigniew62@gmail.com
Michał: Czyli generalny przepis na rewelacyjną ki-
Z bi g ni e w : Tak. I dodatkowo zainwestować w Lactobacillus Buchneri.
QQ Michał L ach
Doradztwo żywieniowe, analiza pasz, bilansowanie dawek. tel. 607161682 mlach@agrofit.pl,
PODLASKIE AGRO
Nadzieja dla agrobiznesu
REKLAMA
Szanowni Państwo,
Drodzy Rolnicy, Przedsiębiorcy i Przyjaciele! Konkurs AgroLiga jest organizowany już od 28 lat. Jego celem jest wyłonienie Mistrzów Wojewódzkich, a następnie Krajowych AgroLigi w kategoriach Rolnicy i Firmy. Konkurs na szczeblu wojewódzkim organizowany jest przez wojewódzkie ośrodki doradztwa rolniczego, a na szczeblu krajowym przez Redakcję Audycji Rolnych Programu l TVP S.A. i stowarzyszenie AgroBiznesKlub. Od 2008 roku honorowy patronat nad Galą AgroLigi sprawuje Prezydent RP.
||
Andrzej Remisiewicz, Członek Zarządu Stowarzyszenia AgroBiznesKlub, Przewodniczący Kapituły Krajowej
PODLASKIE AGRO
Konkurs pozwala na prezentację dorobku rolnictwa i firm funkcjonujących w naszym kraju. Zależy nam, aby jak najwięcej z nich pochwaliło się swoimi pomysłami, zaangażowaniem i innowacyjnymi rozwiązaniami. Chcemy dać możliwość zaprezentowania swoich warsztatów pracy, osiągnięć zawodowych i pomysłów na życie. Uczestnicy AgroLigi to awangarda pomysłowości i kreatywności w dążeniu do nowych rozwiązań. Uzyskanie tytułu laureata jest ogromnym sukcesem, prestiżowym wyróżnieniem w branży rolnej, jak też możliwością promocji i reklamy. To liderzy AgroLigi i ich osiągnięcia kształtują wizerunek polskiego rolnictwa w kraju i za granicą. Dlatego też, składam podziękowania i gratulacje dla uczestników poprzednich edycji i tegorocznej gali AgroLigi 2020. I Ty dołącz do grona najlepszych!
23
||
HODOWLA
Karol i Krzysztof Drągowscy. Inaczej czerpie się satysfakcję z pracy, kiedy gospodarka w przyszłości trafi w ręce następcy. I właściciel zadba o zwierzęta lepiej niż najemny pracownik. Mniejsze zdjęcie, obora z zewnątrz. Cała produkcja trafia do Mlekovity.
Średniej
wielkości gospodarstwa również inwestują i stawiają na innowacje
Jakość musi być!
Jeszcze przed oficjalnym wywiadem przez chwilę rozmawiałem z „naszym” gospodarzem. Mówiliśmy o „diabelskiej” alternatywie – ilość, czy jakość mleka. Dla Pana Krzysztofa Drągowskiego to niepojęte. Jak można zrezygnować z jakości na rzecz ilości produkcji? „Jakość musi być, nawet jeżeli prowadzi do niej trudniejsza droga”. Drodzy czytelnicy, zapraszamy Was do Dzierżk w gm Poświętne. Już nie raz słyszałem, że w naszym magazynie promujemy wielkie, skrzące się nowoczesnością, zautomatyzowane hodowle. Tak jakby te, gdzie jest po 50-60 szt. bydła mlecznego nie liczyły się. A przecież to zdecydowana większość gospodarstw na Podlasiu. Tam też myśli się nad przyszłością, tam też wdraża się nowe technologie i rozwija produkcję. W takich miejscach łatwo zrozumieć, że gospodarstwo rodzinne to nie tylko miejsce pracy. To cała filozofia życia. Krzysztof Drągowski z żoną Dorotą przejęli gospodarstwo w 1991 r. Gospodarka wielokierunkowa, jak większość ówczesnych, ale dobrze zarządzana i dobrze prowadzona. Daleko jej było do stereotypowego gospodarstwa z lat ’90, walczącego o przeżycie. Drągowscy mieli stabilną hodowlę bydła mlecznego, tak ok. 40 krów dojnych i trzodę – 150-200 świń. Były zasiewy, sadzili buraki cukrowe i ziemniaki. Rocznie sprzedawali 80 t ziemniaków konsumpcyjnych. Pomysł na przestawienie się na produkcję mleka przyszedł w 2008 r. Było w tym sporo ryzyka, ceny na mleko były wysokie, ale przecież nikt nie mógł obiecać, że rynek mleka w następnych latach utrzyma się na podobnym poziomie. Zrezygnowali 24
z trzody chlewnej i dostosowali chlewy na potrzeby odchowu cieliczek. Z rozbudową nie spieszyli się. Najpierw remont chlewów, później dobudowali dodatkową powierzchnię ze stanowiskami dla krów. Obecne stado liczy ok. 100 szt. bydła w tym 50-56 krów mlecznych. W gospodarstwie nadal dobrze sprawuje się dojarka przewodowa. To dobre rozwiązanie na taką ilość zwierząt. Siłą rzeczy musieliśmy wrócić do rozpoczętej rozmowy o jakości mleka. – Nie rozumiem, jak można zrezygnować z jakości – mówi Krzysztof Drągowski. – Musi być zachowana niezależnie od ilości produkcji. W naszej hodowli nie ma problemów z zakażeniami bakteryjnymi, czy komórkami somatycznymi. Spójrzmy prawdzie w oczy. By doszło do zakażeń musi dojść do poważnych naruszeń zasad higieny hodowli. Ale od początku. Zdaniem naszego gospodarza jakość zaczyna się przy stale paszowym. – Pasza jest podstawowym warunkiem jakości – opowiada. – Kiedyś robiliśmy sianokiszonki w balotach, ale od wielu lat przeszliśmy na zakiszanie w pryzmach przyczepą samozbierającą. Trudno kontrolować jakość każdej beli, w każdej proces kiszenia może
przebiegać odmiennie. A to oznacza, że każda porcja może mieć inne parametry związków odżywczych. Jak utrzymać parametry mleka, jeżeli nie wiemy co właściwie krowy jedzą? W pryzmie łatwiej o kontrolę wszystkich procesów chemicznych, a co najważniejsze, jakość kiszonki w pryzmie jest taka sama – wiemy co krowy jedzą codziennie. Wiemy np. co musimy w diecie uzupełnić i w jakiej ilości. I efekty są. Parametry mleka to: tłuszcz 3,8% i białko 3,3%, przy wydajności średnio 11.700 kg od sztuki. Całość odbiera Mlekovita. Równie istotna jest opieka weterynaryjna. Stadem Drągowskich od lat opiekuje się jedna i ta sama lecznica z Sokół. Każdą ciążę potwierdza lekarz weterynarz, po trzech miesiącach zjawia się ponownie, by upewnić się, że ciąża jest utrzymana. W materiał genetyczny zaopatrują się od wypróbowanych dostawców, m.in. z firmy Konrad i Wielkopolskiego Centrum Hodowli i Rozrodu Zwierząt. – Wiele czynności zootechnicznych wykonujemy sami – zaznacza Krzysztof Drągowski. – Sami inseminujemy, zarówno ja, jak i syn jesteśmy po kursie inseminatora. W gospodarstwie C.D. NA STR. 26
PODLASKIE AGRO
HODOWLA
||
Z zewnątrz wymiary hali robią wrażenie, ale dopiero 525 m 3 pojemności od wewnątrz przemawia do wyobraźni. Parkująca w środku zawartość zresztą też.
C.D. ZE STR. 24
mamy kontener na nasienie. Kryjemy tylko materiałem materiałem od czołowych buhajów. Głównie korzystamy z nasienia seksowanego. Droższe, ale pewniejsze. Zarówno ojciec jak i syn – Karol, podkreślają, że nie sztuka przeinwestować. Nie sztuką jest utrzymywać dużo krów dających przeciętne ilości przeciętnego mleka. Sztuką jest wypracować wysoki poziom produkcji przy stosunkowo nielicznym stadzie. Gospodarstwo w Dzierżkach jest samowystarczalne w kwestii paszy. Własnej ziemi mają ok. 42 ha, dzierżawią dodatkowo 30 ha. W tym roku zebrali zboże z 30 ha. Plon był nadzwyczaj zadowalający. W tym roku po raz pierwszy wysiali rzepak. W przyszłym roku planują obsiać nawet większy areał. Dwadzieścia kilka ha
||
kukurydzy. Reszta to łąki, przeważnie lucerna i koniczyna. Kukurydzy, zwłaszcza tej na glebach lżejszych, mniej zasobnych w wilgoć, tegoroczne suche lato dało się we znaki. Kukurydzy na ziarno będzie mniej. – Nas dotknie to w mniejszym stopniu – mówi Krzysztof Drągowski. – Zawsze staramy się robić zapasy na „chude” lata. Sianokiszonki mamy na rok do przodu. Zboże sprzedajemy na wolnym rynku. W tym roku sprzedaliśmy nadmiar kukurydzy. Od kilku lat leżała w silosach, nadal w dobrej jakości. Kupiła ją biogazowania. A wszystko to ma jeden cel – utrzymanie rodzinnego charakteru gospodarstwa. Tym bardziej, że senior rodu nie musi się obawiać, że owoc pracy całej rodziny przejdzie w obce ręce. Następca już pracuje w gospodarstwie. A i on w przyszłości będzie miał wsparcie.
Proszę napisać, że u nas dominuje marka Class – mówi pan Krzysztof. A od siebie dodam, że i rośnie trzecie pokolenie rolników w Dzierżkach. Strach pomyśleć jakie technologie będą w dyspozycji rolników za 20 lat...
Stąd też Drągowscy stale się rozwijają. Tak, inwestują w swoją przyszłość nie tylko wielkie hodowle. – W tym roku skorzystaliśmy z dwóch programów rozwojowych z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – opowiada Krzysztof Drągowski. – Otrzymaliśmy wsparcie na budowę zbiornika na gnojowicę i zakup beczkowozu oraz na budowę hali magazynowej. Nowy obiekt to dzieło firmy Hale Sokoły. Jej wymiary zewnętrzne to 15x35 m, kubatura 525 m3. Cały proces budowlany, pomijając wylanie fundamentów i wykonanie posadzek trwał… 12 dni. – Świetna sprawa – uśmiechają się nasi gospodarze. – Hala magazynowa to dobre rozwiązanie dla rolników mających zarówno hodowlę, jak i uprawy. Kiedy zaczyna padać a ziarno nie jest jeszcze załadowane do silosów, jest gdzie się skryć. Jest miejsce na coraz droższy sprzęt, który też powinien stać „pod dachem”. Nawozy też mają swoje miejsce. I na koniec coś dla tych, którzy twierdzą, że rolnicy na Podlasiu boją się nowości. – W tym roku kupiliśmy agregat do uprawy bezorkowej Vaderstad Cultus 300 – mówi Karol Drągowski. – Mamy do czynienia z drugą pod rząd suszą. Zmienne warunki pogodowe i niedobory wilgoci trzeba już zawczasu uwzględnić w corocznym planie zasiewów. Będziemy orać mniej, co nie oznacza, że pług będzie „bezrobotny”. Od uprawy płużnej nie da się uciec, ale trzeba mieć także racjonalną alternatywę. Tekst i fot.
Artur Golak
26
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
PODLASKIE AGRO
27
HODOWLA Czyszczenie
wysokotemperaturowe w służbie bioasekuracji
Parą w koronawirusa
Zabiegi o wysoki poziom higieny i czystości to niezbędny wymóg współczesności. W rolnictwie to wyzwanie szczególne, bo związane z bezpieczeństwem produkowanej i przetwarzanej żywności. Koronawirus powodujący chorobę COVID -19 stanowi poważne zagrożenie dla ludzi i w walce z nim nie może być miejsca na kompromisy. To patogen nowy i nieznany wcześniej, nie można zatem powoływać się na certyfikowane sposoby jego zwalczania. Ma jednak i słabe strony.
Badania naukowe dowodzą, że wirus jest wrażliwy na temperaturę wyższą niż 60°C. W ofercie rynkowej są urządzenia wysokociśnieniowe z podgrzewaniem wody typu HDS, które mogą pracować także w trybie czyszczenia parowego, emitując parę wodną o temperaturze dochodzącej do 155 °C, która skutecznie usuwa z różnych powierzchni patogeny nieodporne na działanie wysokich temperatur, a do jakich zalicza się koronawirus SARS-CoV-2. Takie urządzenia stwarzają możliwość pracy z środkami czyszczącymi stosowanych w lancy pianowej. Pozwala to na skuteczniejsze eliminowanie zagrożeń biologicznych oraz bardzo dobre efekty czyszczenia. Energia cieplna odgrywa kluczową rolę w przyspieszeniu i poprawie efektywności procesu czyszczenia. Poza mechanicznym działaniem strumienia wody, środkami czyszczącymi i czasem działania to właśnie temperatura jest jednym z czterech współzależnych wskaźników, decydujących o efektach procesu czyszczenia zgodnie z kołem Sinnera (model opracowany przez dr Sinnera do opisania procesu czyszczenia – przyp. red.). Wiemy z codziennego doświadczenia, że temperatura wody jest istotna przy usuwaniu specyficznych zabrudzeń, np. przy próbie zmycia oleju lub tłuszczu z dłoni. Mycie ich zimną wodą – nawet z dodatkiem mydła – jest mało skuteczne. Dobry efekt można uzyskać dopiero po skorzystaniu z wody ciepłej. Ta prawidłowość odnosi się również do profesjonalnych prac czyszczących. Zastosowanie wysokiej temperatury zapewnia usunięcie brudu – przyrost temperatury o każde 10°C przyspiesza procesy chemiczne i skraca o połowę czas reakcji. Zastosowanie gorącej wody może skrócić całkowity czas czyszczenia nawet o 40%. To najkrótsza droga do optymalizacji kosztów produkcji. Kolejnym ważnym czynnikiem 28
w przypadku stosowania urządzeń wysokociśnieniowych z podgrzewaniem wody jest szybsze schnięcie czyszczonej powierzchni. Powierzchnie, które są czyszczone gorącą wodą, pozostają lekko podgrzane, co przyspiesza proces parowania. Eksploatacja urządzeń wysokociśnieniowych z podgrzewaniem wody typu HDS pomaga osiągnąć wysokiego standardu higieny przy mniejszym nakładzie pracy. Można je stosować do czyszczenia miejsc trudno dostępnych ręcznie. Są szczególnie pomocne przy czyszczeniu i dezynfekcji dużych powierzchni, takich jak sufity, ściany, podłogi, okna, bramy, a także kojce dla zwierząt oraz urządzenia do pojenia i karmienia. W rolnictwie znajdą zastosowanie przy pracach dezynfekcyjnych i czyszczących w oborach, kurnikach, chlewach, itp. a także posłużą doskonale do dbania o czystość maszyn rolniczych i środków transportu.
Dobrym przykładem takiej technologii jest choćby urządzenie WR 50 dostępne w ofercie Kärcher. To akcesorium przeznaczone do usuwaniu chwastów za pomocą gorącej wody pod ciśnieniem. W obecnej sytuacji takie rozwiązanie doskonale zda egzamin przy czyszczeniu parowym jak i gorącą wodą dużych powierzchni skracając znacznie czas pracy. Urządzenia wysokociśnieniowe z podgrzewaniem wody są obecnie nieodzowne w miejscach, które wymagają najwyższych standardów higieny, gdyż ich praca skupia się na eliminacji patogenów – bakterii i wirusów, równocześnie zapewniając operatorowi wysoki poziom bezpieczeństwa. Połączenie wysokiego ciśnienia i gorącej wody podgrzanej do 85°C może znacznie zredukować liczbę drobnoustrojów nieodpornych na wysokie temperatury, czego dowodem są badania prowadzone w gospodarstwach rolnych. Analiza pobranych próbek dowodzi, że od 70% do 80% wszystkich mikroorganizmów i patogenów można skutecznie usunąć za pomocą wysokociśnieniowych urządzeń z podgrzewaniem wody pracujących w trybie czyszczenia gorącą wodą. W trybie czyszczenia parowego można z kolei zwiększyć skuteczność w eliminacji groźnych mikroorganizmów do 99,99%. Pracując w tych wyjątkowych okolicznościach profesjonalnymi urządzeniami HDS obsługująca je osoba powinna bezwzględnie posiadać wszelkie środki ochrony osobistej. Dodatkowo należy także po skończonej pracy zadbać o dezynfekcję urządzenia. Tekst Artur Golak,
||
fot. archiwum redakcji
Urządzenia wysokociśnieniowe z podgrze-
waniem wody typu HDS z doskonałym efektem były i są stosowane w rolnictwie w walce z wirusowymi chorobami zwierząt gospodarskich – ptasiej grypy i ASF.
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
SIROKO: WĄSKA OCYNKOWANA SKRZYNIA • WYSOKA JAKOŚĆ
ROZRZUTU • ŁADOWNOŚĆ 8 - 13 T • POJEMNOŚĆ 8 - 14 M 3
1
2
3 • Skrzynia i dyszel całkowicie ocynkowane • Oś przestawna przykręcana • Bardzo duże koła • Burta przednia z kratą dającą dobrą widoczność • Dyszel w kształcie litery V, regulowany, z zawieszeniem poprzecznym
• Pionowe wałki o dużej średnicy (820 lub 900 mm) • Zęby odwracalne ze specjalnej stali • Bijaki u podstawy wałków
• Światła sygnalizacyjne wbudowane i wsuwane, po wsunięciu osłonięte pleksiglasem
• Gama szczelnych sterowników: (1) FC300, (2) FC500, (3) FC4000 • Sterowanie przenośnikiem (włączanie / wyłączanie i zmiana kierunku pracy) • Sterowanie funkcjami dodatkowymi (gilotyna, deflektory, osłona adaptera)
ROZRZUTNIK OBORNIKA SIROKO • Solidne, bezpieczne i łatwe w obsłudze maszyny oferujące najwyższy poziom komfortu pracy w każdych warunkach • Indywidualna książka części zamiennych do pobrania na podstawie numeru ramy • 3 lata gwarancji • Trwałość na lata
37B
joskin.com
PODLASKIE AGRO
29
MASZYNY Odmrażanie
imprez targowo-wystawienniczych po pandemii
Cynkomet w kraju bratanków
Firma z Czarnej Białostockiej zaprezentowała swoją ofertę na targach Farmer-Expo International Agricultural and Food Exhibition w Debreczynie na Węgrzech. Zjawiła się tam jako jedyny krajowy przedsiębiorca z branży producentów przyczep i rozrzutników.
Sektor imprez targowo-wystawienniczych związanych z branżą rolniczą z wolna odmraża się w całej Europie. Impreza na Węgrzech dla Cynkomatu była pierwszą od wybuchu pandemii i trzecią – po styczniowych targach w Budapeszcie oraz lutowym AgroShow w Ostrudzie – tegoroczną wystawą. Podlascy przedsiębiorcy pojechali tam z dwiema nowościami, przyczepami: całkowicie ocynkowaną przyczepę z trójstronnym wywrotem T-169/2 o ładowności 6 t oraz przyczepą do przewozu bel T-608/3 o ładowności 14 t. – Obydwa produkty cieszyły się ogromnym zainteresowaniem ze względu na solidność wykonania, zastosowanie technologii ocynku ogniowego i coraz większą rozpoznawalność marki Cynkomet, nie tylko na rynku węgierskim, ale także rumuńskim – Debreczyn leży blisko granicy z Rumunią – mówi Łukasz Chełmiński, dyrektor sprzedaży firmy. – Wyrobami Cynkometu zainteresował się także największy węgierski portal poświęcony rolnictwu – agroinform.hu. Transmitowany na żywo wywiad z przedstawicielem firmy, który przybliżył historię i zakres działalności Cynkometu, niewątpliwie przyczynił się do jeszcze większej popularyzacji marki w tym regionie Europy.
Sprzedaż
W tym roku podlaska firma raz jeszcze zaprezentuje się węgierskiej publiczności na wystawie Bábolnai Gazdanapok. Jednak ze względu na zamknięcie od 1 września granicy węgierskiej, Cynkomet wystawi swoje wyroby na stoisku miejscowego dealera swojej marki. – Z powodu pandemii od połowy marca obowiązywał zakaz organizacji targów – wiele imprez odwołano lub przełożono, a nawet największe wydarzenia odbywają się obecnie w okrojonej formie – wyjaśnia Łukasz Chełmiński. – Mimo ich wznowienia, sytuacja jest nadal trudna, część firm rezygnuje z udziału w targach, bo zmusza je do tego np. konieczność cięcia kosztów. Wydaje mi się jednak, że udział w tego typu imprezach to szansa dla firm na powrót na rynek po okresie stagnacji, na rozwój i możliwość zaprezentowania now ych rozwiązań. Oczywiście pod warunkiem zachowania wszelkich procedur bezpieczeństwa, które – jak się naocznie przekonaliśmy– są rzetelnie przestrzegane.
||
„Szóstka” i „czternastka” z Czarnej Białostockiej
dobrze pokaząły się za granicą
nowych ciągników
Optymizm lekko wyhamował W sierpniu na krajowym rynku sprzedano 814 szt. nowych maszyn. To mniej niż w lipcu, ale eksperci uspakajają – to naturalne zjawisko, które występuje w tym okresie rok do roku. Nadal tegoroczna sprzedaż nowych maszyn jest wyższa niż w roku ubiegłym. Liderem sierpnia jest marka New Holland. W zeszłym miesiącu sprzedano w sumie 156 szt. traktorów, a od początku roku jest to już 1.166 szt. New Holland to pierwsza marka, która przekroczyła magiczną liczbę tysiąca sprzedanych pojazdów. Drugie miejsce przypadło firmie John Deere. Ciągniki 30
Oprac. (AG),
fot. archiwum redakcji
z charakterystycznym skaczącym jeleniem zdobyły zaufanie 115 krajowych nabywców. Oznacza to również, że od początku roku firma sprzedała 791 szt. pojazdów. Ostatnie miejsce „na pudle” zajął Case IH. Polscy rolnicy zarejestrowali 88 szt. nowych maszyn tej marki. To tylko o cztery egzemplarze mniej niż niż miesiąc wcześniej. Amerykanka firma jest również trzecią marką pod względem największej sprzedaży rok do roku z wynikiem +149 szt. Kolejne miejsca zajęły: Kubota (87 szt.), Zetor (66 szt.), Deutz-Fahr (60 szt.) Class (42 szt.), Valtra
(37 szt.), Farmitrac (36 szt.) oraz Massey-Ferguson (32 szt.). Tegoroczny sierpień dobrze zapamięta również czeski Zetor. Jeden z jego modeli – Zetor Major 80 powrócił, i to w dobrym stylu, na pierwsze miejsce wśród najczęściej kupowanych modeli. Nowe dowody rejestracyjne trafiły do 25 nabywców tego ciągnika. Tylko o jedną sztukę ustępuje mu John Deere 6155 (24 szt. sprzedane w sierpniu). Trzecim najczęściej kupowanym traktorem w ostatnim wakacyjnym miesiącu został 114-konny model Kubota M5111. Japońska marka sprzedała w sumie 18 szt. nowych maszyn. Oprac.
na podst.
Agencja Martin&Jacob (AG)
PODLASKIE AGRO
Producent Termobloczka TR
Oddział Śniadowo, tel. 86 217 62 95 Oddział Łomża, tel. 86 218 06 72 Oddział Zambrów, tel. 86 475 04 24
www.prefbet.pl
Termobloczek TR – to pierwszy na polskim rynku bloczek z betonu zwykłego z wkładką styropianową. Standardowo obory muruje się ze zwykłego pustaka i ociepla styropianem. Termobloczek TR to takie 2w1 – z zewnątrz beton, w środku styropian. Betonowa część wykonana jest z materiału o wytrzymałości 20MPa, umiejscowiona w środku izolacja ze styropianu EPS 100 o gęstości min. 20KG/m3. Użycie termobloczka gwarantuje przyspieszenie prac budowlanych i pozwala na oszczędności.
Z termobloczkiem wybrałem się do projektanta – mówi rolnik. – Powiedział, że śmiało mogę budować. Policzyłem koszty- z jednej strony cena termobloczka, z drugiej koszt pustaków i styropianu w przypadku standardowej budowy. Wziąłem pod uwagę krótszy czas realizacji – w przypadku użycia termobloczka i wyszło mi jasno co powinienem zrobić. Zwierzęta mają za sobą zimę w nowej oborze i nie narzekam.
BLOCZEK I STYROPIAN W JEDNYM trwała trwała elewacja elewacja
szybka szybka budowa budowa
ciepła obora
MASZYNY Przegląd
pługów rolniczych
Bez pługa ani rusz...
Choć uprawa bezorkowa przestała być tylko ciekawostką, to pozycja pługa we współczesnym rolnictwie jest absolutnie niezagrożona. Nie chodzi tylko o konserwatyzm jego użytkowników. Biorąc pod uwagę konkurencję ze strony rolników, zarówno z Europy jak i Nowego Świata, system płużny gwarantuje w krajowych warunkach najlepszą relację koszt-efekt prowadzonych upraw. Poniżej prezentujemy przegląd pługów dostępnych na podlaskim rynku. Zebrał Artur Golak,
fot. archiwum redakcji
ADROL
Nazwa modelu: Kubota RM 2005V Liczba korpusów: 3-5 szt. Rozstaw korpusów: 85/100 cm Prześwit pod ramą: 70/75 cm Szerokość robocza: 30-50 cm Regulacja szerokości roboczej: ręczna lub hydrauliczna Średnica osi głowicy: 150 mm System zabezpieczania przed kamieniami: Non-stop resorowy lub kołek ścinany Profil ramy: 150x150 mm Masa pługa: 3 – skibowy 1.050 kg, 4 – skibowy 1.275 kg, 5 – skibowy 1.500 kg Wyposażenie dodatkowe: przedpłóżki, listwa ścinająca, szersze koło, krój nożowy, poszerzacz bruzd
AGROTECHNIK
Nazwa modelu: Kuhn Vari Master 123 4ENSH Liczba korpusów: 4 szt. (z opcją rozbudowy 4+1) Rozstaw korpusów: 102 cm Prześwit pod ramą: 90 cm Szerokość robocza: 30-50 cm Regulacja szerokości roboczej: płynna (Vario) Średnica osi głowicy: 120 mm System zabezpieczania przed kamieniami: non-stop (hydrauliczne) Profil ramy: 123x123x700 cm Masa pługa: 1.585 kg Wyposażenie dodatkowe: przedpłużki kukurydziane ZRL, koło podporowe samo nastawcze 690x320 mm z amortyzatorem
32
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
PODLASKIE AGRO
33
MASZYNY
Nazwa modelu: Kuhn Vari Leader 6 Liczba korpusów: 6 szt. (możliwość rozbudowy 6+1+1) Rozstaw korpusów: 102 cm Prześwit pod ramą: 80 cm Szerokość robocza: 35-55 cm Regulacja szerokości roboczej: płynna (Vario) Średnica osi głowicy: obrót na ramie System zabezpieczania przed kamieniami: non-stop (hydrauliczne) Profil ramy: 180x180 mm Masa pługa: 3.850 kg Wyposażenie dodatkowe: ścinacze skiby, koło transportowopodporowe 1200x500 mm
CONTRACTUS Nazwa modelu: Kverneland 150 S. Liczba korpusów: 3-4 szt. (wersja 3-korpusowa jest przygotowana do montażu dodatkowego korpusu) Rozstaw korpusów: 85/100 cm Prześwit pod ramą: 70 cm (po zamontowaniu podwyższeń ramy możliwe jest zwiększenie prześwitu do 75 cm) Szerokość robocza: przy rozstawie korpusów 85 cm szerokość robocza to 30-45 cm, przy rozstawie korpusów 100 cm szerokość robocza to 35-50 cm, Regulacja szerokości roboczej: skokowa, co 5 cm za pomocą dwóch śrub Średnica osi głowicy: 110 mm System zabezpieczania przed kamieniami: Zabezpieczenie resorowe, standardowa siła nacisku na zabezpieczeniu 900 kg. Po zamontowaniu dodatkowych piór resora nacisk na zabezpieczeniu można zwiększyć do 1.200 kg Profil ramy: 150x150 mm Masa pługa: w zależności od wyposażenia i liczby korpusów, od 1.000 do 1.300 kg. Wyposażenie dodatkowe: listwy ścinające, przedpłużki zwykłe lub kukurydziane, krój talerzowy, koło kopiującotransportowe z blokadą transportową, siłownik liniowania wspomagający obrót, hydrauliczna regulacja szerokości orki pierwszej skiby, ramię do wałów ciąganych. Nazwa modelu: Kverneland EG z głowicą 300. Liczba korpusów: 5-6 szt. (wersja 5-korpusowa jest przygotowana do montażu dodatkowego korpusu) Rozstaw korpusów: 85/100 cm Prześwit pod ramą: 70 cm (po zamontowaniu podwyższeń ramy możliwe jest zwiększenie prześwitu do 75 cm) Szerokość robocza: przy rozstawie korpusów 85 cm szerokość robocza to 30-50 cm, przy rozstawie korpusów 100 cm szerokość robocza to 35-55 cm, Regulacja szerokości roboczej: Hydrauliczna za pomocą systemu Variomat, siłownik od zmiany szerokości orki w standardzie posiada funkcję memory-sequence (podczas obrotu pług automatycznie się liniuje, po obrocie pług samoczynnie powraca do wcześniej ustawionej szerokości orki). Średnica osi głowicy: 150 mm System zabezpieczania przed kamieniami: Zabezpieczenie resorowe, standardowa siła nacisku na zabezpieczeniu 900 kg. Po zamontowaniu dodatkowych piór resora nacisk na zabezpieczeniu można zwiększyć do 1.200 kg Profil ramy głównej: 120x300 mm Masa pługa: 2.100-2.500 kg (w zależności od wyposażenia i liczby korpusów) Wyposażenie dodatkowe: listwy ścinające, przedpłużki zwykłe lub kukurydziane, krój talerzowy, różne rodzaje kół kopiujących/ kopiująco-transportowych, hydrauliczna regulacja szerokości orki pierwszej skiby, ramię do wałów ciąganych, wał packomat 34
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
Trawy do produkcji najlepszej paszy
Potrzebujesz szybko paszy objętościowej? Mieszanka Gorzowska COUNTRY 2053 Turbo Futtertrio mieszanki poplonowe traw to:
• • •
szybki wzrost roślin dużo białka i energii poprawa struktury gleby
PowerMix to mieszanka lucern, które:
• •
mają bardzo dobre oceny przezimowania
•
są otoczkowane w technologii DynaSeed
zawierają bardzo dużo białka – ok. 3 ton z 1 ha
www.dsv-polska.pl
PODLASKIE AGRO
35
MASZYNY FRANKOPOL
Nazwa modelu: Grégoire-Besson Rover 70 Liczba korpusów: 6 szt. Rozstaw korpusów: 90/100 cm Prześwit pod ramą: 78 cm Szerokość robocza: maks. 55 cm na korpus Regulacja szerokości roboczej: mechaniczna lub hydrauliczna Średnica osi głowicy: 120 mm System zabezpieczania przed kamieniami: hydrauliczne Profil ramy: 160x160x10 mm Masa pługa: 2.700 kg Wyposażenie dodatkowe: amortyzacja głowicy, wybieracz elektrohydrauliczny, hydrauliczna regulacja kąta pochylenia pługa, hydrauliczna regulacja I skiby
Nazwa modelu: Grégoire-Besson Rover 40 Liczba korpusów: 4 szt. Rozstaw korpusów: 90/100 cm Prześwit pod ramą: 78 cm Szerokość robocza: do 50 cm na korpus Regulacja szerokości roboczej: mechaniczna lub hydrauliczna Średnica osi głowicy: 100 mm System zabezpieczania przed kamieniami: hydrauliczne Profil ramy: 120x120x10 mm Masa pługa: ok 1.500 kg Wyposażenie dodatkowe: hydraulicznie regulowana I skiba, krój talerzowy, siłownik liniujący do pługa z mechaniczną regulacją szerokości roboczej
PRIMATOR Nazwa modelu: Kuhn Vari-Master 153 Liczba korpusów: 3-6 szt. Rozstaw korpusów: 102 cm Szerokość robocza: 50 cm (płynna zmiana szerokości roboczej) Regulacja szerokości roboczej: hydrauliczna Prześwit pod ramą: 80cm Średnica osi głowicy: 120 mm Masa pługa: 1.933 kg System zabezpieczenia przed kamieniami: zabezpieczenie hydrauliczne schowane w ramie, regulacja nacisku na dłuto: 600-1.300 kg Wyposażenie dodatkowe: odkładnice Kuhn są wykonane ze stali TRIPLEX o różnej grubości warstw, grubość warstwy ściernej została zwiększona do 3,3 mm – wyłącznie w pługach Kuhn, trójkątny profil wzmacniający przyspawany wzdłuż przedniej ramy
Nazwa modelu: New Holland PM-V Liczba korpusów: 3-5 szt. Rozstaw korpusów: 85, 90, 100 cm Prześwit pod ramą: 75/80 Szerokość robocza: 50 cm Regulacja szerokości roboczej: hydrauliczna Średnica osi głowicy: 125 mm Regulacja szerokości roboczej: hydrauliczna Profil: 150x100x8.0 mm Masa: 1.900 kg
36
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
PODLASKIE AGRO
37
UPRAWA Szósta
polach
edycja spotkań na pokazowych Farmsaat na Podlasiu.
Trudny
egzamin zdany
Bieżący rok, jak rzadko który, i to z całą surowością, udowodnił jak ważny w uprawie kukurydzy, oprócz dobrych warunków glebowo-pogodowych, jest staranny dobór materiału nasiennego, dostosowanego do lokalnych warunków klimatycznych.
W tym roku partnerami firmy Farmsaat zostali panowie: Leszek Wasilewski ze wsi Warele-Filipowicze gm. Szepietowo (choć obsiane przez niego pole znajduje się we wsi Wojny-Wawrzyńce) – gospodarz pokazu, który odbył się 23 sierpnia oraz Sylwester Jaszczołt ze wsi Jaszczołty gm. Grodzisk, który prezentował tegoroczne wyniki uprawy 30 sierpnia. Gospodarstwo Anny i Sylwestra Jaszczołtów prezentowaliśmy w jednym ze starszych wydań naszego magazynu. Dość powiedzieć, że partnerem firmy Farmsaat nie został przez przypadek. To zwycięzca konkursu AgroLigi w 2015 r. Przy tym to niezwykła osobowość, kto pamięta scenę muzyczną Podlasia w latach 90’, wie o czym mówię. Ten rok dla rolników uprawiających kukurydzę był prawdziwą kolejką górską. Suchy i zimny kwiecień nie nastrajał optymistycznie i w oczy naszych farmerów, nie tylko na Podlasiu, zajrzała wizja zeszłorocznej suszy. W takich warunkach mogły poradzić sobie tylko odmiany, które były w stanie opóźnić start i przetrwać niedobory wilgoci. Doskonała pogoda w lipcu – obfite, acz nie katastrofalne opady (i znowu, nie dotyczy to upraw położonych niżej, gdzie woda zatrzymała się na polach dłużej) oraz ciepłe noce, przywróciły nadzieje na dobre zbiory. Wielu rolników po cichu przepowiadało nawet rekordy. I znowu wmieszała się pogoda. Suchy sierpień ostatecznie rozwiał nadzieje niejednego plantatora. – W sierpniu zrobiło się katastrofalnie sucho – potwierdza Mariusz Syczewski, najstarszy
38
||
Obecni mogli nie tylko osobiście obejrzeć zasiewy, ale także zapoznać się z charakterystyką konkretnych odmian.
stażem farmpartner firmy Farmsaat na Podlasiu. – Na prawidłowe wykształcenie się kolb było zbyt sucho. Na lekkich glebach kukurydza może i ładnie wyglądała, ale to żadna pociecha. Kolby które się związały, nie do końca zapylone, wyrosły małe i o niskim zaziarnieniu. Dlatego wszyscy z uwagą patrzyli na pola pokazowe partnerów firmy Farmsaat. I tu potwierdziła się stara prawda. Dobre warunki uprawy są równie istotne, jak i dobór nasion. Szczególnie dobrze – Mariusz Syczewski, komentując warunki pogodowe, nie waha się użyć słowa „rewelacyjnie” – udała się odmiana Farmirage z oferty Farmsaat. To średnio późny mieszaniec o kolbach typu fix z dobrze zbalansowaną liczbą FAO w kwestii dojrzewania kolb, ziaren i całych roślin. – Dobrze udała się również odmiana Farmurphy, nowość z bardzo ładnie wyrośniętymi kolbami i równie dobrym pokrojem całej rośliny – mówi Mariusz Syczewski. – Nikt nie może również narzekać na odmianę Farmoritz. Z oferty nieco tańszej warto wskazać odmianę Farmrock. A czego należy się spodziewać po tegorocznej uprawie kukurydzy na Podlasiu? – Trzeba przygotować się na nieco gorsze plony ziarna – uprzedza Mariusz Syczewski. – Nawet ci rolnicy, którzy zdecydowali się wysiać więcej odmian na ziarno, przeznaczą zbiory na kiszonkę. Kukurydza poradziła sobie na glebach ciężkich i zasobnych w wilgoć, ale tam, gdzie koniec maja i lipiec
zapowiadały bardzo dobre zbiory, wyszło najwyżej przeciętnie. Sylwester Jaszczołt partnerem firmy Farmsaat nie został przez przypadek (choć w naszej rozmowie mówi o sobie i swoim gospodarstwie bardzo skromnie). Przeszło 90% zasiewów kukurydzy w gospodarstwie, które prowadzi z żoną, pochodzi od niemieckiego dostawcy. W zeszłym, równie trudnym, roku dobrze udała się, zwłaszcza na ziarno, odmiana Farmirage. W tym doszły także: Farmagic i Farmoritz. W sumie kukurydzą obsianych zostało 140 ha, z czego połowa miała być zakiszona a połowa przeznaczona na ziarno. A jaki jest tego efekt? – Jak wymłócimy, będziemy wiedzieć – uśmiecha się Sylwester Jaszczołt, ale zaraz poważnieje. – Pogoda dla kukurydzy nie okazała się łaskawa. Przed sierpniowymi deszczami znowu zaczęła podsychać, ale opady przyszły w dobrym momencie. U nas łan jest ładny, zielony, kolby prawidłowo zaziarnione, co regułą wcale nie jest. Wiele roślin u innych rolników w okolicy dobrze wystrzeliła, ale z powodu pogody kolby nie zdążyły się zawiązać. Obaj gospodarze nie kryją zadowolenia. Na pokazach zgromadziło się po ok. 50 widzów na każdym. Część to już stali bywalcy, część ciekawość i chęć zdobycia dodatkowej wiedzy przyprowadziła do Wojen-Wawrzyńców i Jaszczołt po raz pierwszy. Zatem do zobaczenia za rok! Tekst Artur Golak,
fot.
Mariusz Syczewski
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
PODLASKIE AGRO
39
PRAWO Co nowelizacja Prawa
budowlanego oznacza dla rolników
Będzie łatwiej?
Od 19 września br. obowiązuje nowelizacja przepisów Prawa budowlanego. Dzięki niej część obiektów budowlanych będzie można wznosić bez pozwolenia na budowę, część tylko po zgłoszeniu podjęcia robót. Łatwiej będzie zalegalizować samowolę. Czy przez to proces inwestycyjny będzie dużo prostszy? Na pewno, ale nie od początku.
Nowelizacja, dotycząca rolników, skupia się głównie na zapisie art. 29 Prawa budowlanego, który zyskał większą przejrzystość i jednoznaczność, ze względu na podział artykułu na ustępy. W art. 29 ust. 1 zostały wskazane obiekty, które nie wymagają uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę, natomiast pozostaje obowiązek zgłoszenia robót budowlanych. W ust. 2 mamy te, dla których nie wymaga się ani uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę, ani też zgłoszenia robót budowlanych. Ust. 3 to te bez konieczności uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę, ale z koniecznością zgłoszenia. Prawo budowlane nie wisi w legislacyjnej próżni, wskazany w art. 29 katalog obiektów i robót budowlanych musi być rozpatrywany w powiązaniu z przepisami odrębnymi, które mogą jednak nakazywać uzyskanie wymaganych uzgodnień i zastosowanie się np. do przepisów odległościowych, przeciwpożarowych i innych. Przykładowo, roboty budowlane, o których mowa w ust. 1-4, wykonywane przy obiekcie budowlanym wpisanym do rejestru zabytków wymagają decyzji o pozwoleniu na budowę, a roboty na obszarze wpisanym do rejestru zabytków – dokonania zgłoszenia, przy czym do wniosku o decyzję o pozwoleniu na budowę oraz zgłoszenia należy dołączyć pozwolenie właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków, wydane na podstawie przepisów o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Zgłoszenia należy dokonać przed terminem zamierzonego rozpoczęcia robót budowlanych. Organ administracji architektoniczno-budowlanej, w terminie 21 dni od dnia doręczenia zgłoszenia, może w drodze decyzji, wnieść sprzeciw. Do wykonywania robót budowlanych można przystąpić, jeżeli organ administracji architektoniczno-budowlanej nie wniósł w tym terminie sprzeciwu. W zgłoszeniu należy określić rodzaj, zakres, miejsce 40
i sposób wykonywania robót budowlanych oraz termin ich rozpoczęcia. Do dokumentów należy dołączyć oświadczenie o prawie dysponowania nieruchomością, szkic zagospodarowania działki z naniesieniem charakterystycznych odległości od sąsiednich elementów zagospodarowania oraz, w zależności od potrzeb, niezbędne szkice lub rysunki. W pewnych sytuacjach, w których mogą być naruszane przepisy pożarowe i interesy osób trzecich, organ administracji architektoniczno-budowlanej może nałożyć, w drodze decyzji, obowiązek uzyskania pozwolenia na wykonanie określonego obiektu lub robót budowlanych objętych obowiązkiem zgłoszenia, jeżeli ich realizacja może naruszać ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, decyzji o warunkach zabudowy lub spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ludzi
lub mienia, pogorszenie stanu środowiska lub stanu zachowania zabytków, pogorszenie warunków zdrowotno-sanitarnych lub wprowadzenie, utrwalenie, zwiększenie ograniczeń lub uciążliwości dla terenów sąsiednich. Jedną z nowości w znowelizowanym Prawie budowlanym, jest wprowadzenie uproszczonego postępowania legalizacyjnego dla samowoli budowlanych zbudowanych bez wymaganej decyzji o pozwoleniu na budowę, gdy od zakończenia budowy upłynęło co najmniej 20 lat. Należy tu jednak podkreślić, że w stosunku do takiego obiektu nie mogła być w ydana przed 19 września 2020 r. decyzja rozbiórkowa. Do dokumentów legalizacyjnych, które trzeba złożyć w organie nadzoru budowlanego należą: QQ oświadczenie, o prawie dysponowania nieruchomością; QQ geodez yjna inwentar yzacja powykonawcza obiektu budowlanego; QQ ekspertyza techniczna sporządzona przez osobę posiadającą odpowiednie uprawnienia budowlane, wskazująca, czy stan techniczny obiektu budowlanego nie stwarza zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzi oraz czy pozwala na bezpieczne użytkowanie obiektu budowlanego zgodne z dotychczasowym lub zamierzonym sposobem użytkowania. Oczywiście, powyższego nie należy traktować jako jednoznacznej wykładni prawa. Każda sytuacja powinna być rozpatrywana indywidualnie, w kontekście przepisów powiązanych. W praktyce dnia codziennego może się okazać, że na wyszczególnione w art. 29 obiekty i roboty budowlane, należy jednak uzyskać pozwolenie na budowę. Prawo budowlane jest aktem współistniejącym z wieloma innymi C.D. NA STR. 42
PODLASKIE AGRO
PRAWO C.D. ZE STR. 40
uregulowaniami. Często poszczególne starostwa w celu zinterpretowania konkretnych wątpliwych sytuacji posiłkują się zapadającymi wyrokami sądów administracyjnych. Dlatego też, w celu uniknięcia ewentualnych problemów, przed rozpoczęciem realizacji robót budowlanych, zaleca się konsultację swojego przypadku z projektantem lub wydziałem architektury właściwego starostwa.
Celem zmian, jak w uzasadnieniu pisał ustawodawca, jest „uproszczenie zbyt rygorystycznych procedur, usunięcie nadmiernych obowiązków po stronie inwestora oraz doprecyzowanie przepisów budzących wątpliwości interpretacyjne”. Zasadnicze pytanie, jakie zadają sobie sami zainteresowani – rolnicy i hodowcy, brzmi – jak głębokie będą to zmiany i czy rzeczywiście będą miały znaczący wpływ na inwestycje budowlane na wsi. Polskie prawo (a już prawo budowlane
w szczególności) jest mało zrozumiałe dla przeciętnych „zjadaczy chleba”. Duża ilość zawiłych przepisów napisanych kazuistycznym językiem w wielu przypadkach skutecznie zniechęca do podjęcia budowy. Ostatecznie to urzędnicy reprezentujący starostę mają w tym temacie ostatnie słowo. Nowelizacja ma to zmienić. Jak będzie w rzeczywistości? Praktyka najbliższych miesięcy powinna sporo wyjaśnić. Tekst Artur Golak
CO SIĘ ZMIENIŁO? QQ art. 29 ust. 1
Budynki i obiekty budowlane, dla których nie wymaga się uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę, natomiast wymaga zgłoszenia wykonania robót budowlanych. – wolnostojących budynków mieszkalnych jednorodzinnych, których obszar oddziaływania mieści się w całości na działce lub działkach, na których zostały zaprojektowane – w tym przypadku, do zgłoszenia należy dołączyć projekt zagospodarowania działki oraz projekt architektoniczno-budowlany; – oczyszczalnie ścieków o wydajności do 7,50 m3 na dobę; – zbiorniki bezodpływowe na nieczystości ciekłe o pojemności do 10 m3; – instalacje zbiornikowe na gaz płynny z pojedynczym zbiornikiem o pojemności do 7 m3, przeznaczone do zasilania instalacji gazowych w budynkach mieszkalnych jednorodzinnych; – zjazdy z dróg krajowych i wojewódzkich oraz zatoki parkingowe na tych drogach; – wolno stojące parterowe budynki gospodarcze, jak garaże, wiat o powierzchni zabudowy do 35 m2; – przydomowe ganki, oranżerie (ogrody zimowe) o powierzchni zabudowy do 35 m2; – wolno stojące parterowe budynki rekreacji indywidualnej rozumiane jako budynki przeznaczone do okresowego wypoczynku, o powierzchni zabudowy do 35 m2; – ogrodzenia o wysokości powyżej 2,20 m; – przydomowe tarasy naziemne o powierzchni zabudowy powyżej 35 m2; – niecki dezynfekcyjne, w tym niecki dezynfekcyjne z zadaszeniem; – obiektów gospodarcze związane z produkcją rolną i uzupełniające zabudowę zagrodową w ramach istniejącej działki siedliskowej, takie jak: płyty do składowania obornika, szczelne zbiornik na gnojówkę lub gnojowicę, naziemne silosy na materiały sypkie, o pojemności do 30 m3 i wysokości nie większej niż 7 m, silosy na kiszonkę;
QQ art. 29 ust. 2
Budynki i obiekty budowlane, dla których nie wymaga się uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę oraz zgłoszenia wykonania robót budowlanych. – obiekty gospodarcze związane z produkcją rolną i uzupełniające zabudowę zagrodową w ramach istniejącej działki siedliskowej, takie jak: parterowe budynki gospodarcze o powierzchni zabudowy do 35 m2, przy rozpiętości konstrukcji nie większej niż 4,80 m, suszarnie kontenerowe o powierzchni zabudowy do 21 m2; – wiaty o powierzchni zabudowy do 50 m2, sytuowane na działce, na której znajduje się budynek mieszkalny, lub przeznaczonej pod budownictwo mieszkaniowe; – wolno stojące altany o powierzchni zabudowy do 35 m2; 42
– zjazdy z dróg powiatowych i gminnych oraz zatoki parkingowe na tych drogach; – przepusty o przekroju wewnętrznym do 0,85 m2; – przydomowe baseny i oczka wodne o powierzchni do 50 m2; – pochylnie przeznaczone dla osób niepełnosprawnych; – obiekty małej architektury, z wyjątkiem obiektów małej architektury w miejscach publicznych; – ogrodzenia o wysokości nieprzekraczającej 2,20 m; – obudowy ujęć wód podziemnych; – naziemne zbiorniki będące obiektami budowlanymi, służące do przechowywania paliw płynnych klasy III, na potrzeby własne użytkownika, o pojemności do 5 m3. – przydomowe tarasy naziemne o powierzchni zabudowy do 35 m2; – stawów i zbiorniki wodne o powierzchni nieprzekraczającej 1000 m2 i głębokości nieprzekraczającej 3 m, położonych w całości na gruntach rolnych.
QQ Art. 29 ust. 3
Roboty budowlane, dla których nie wymaga się uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę, natomiast wymaga zgłoszenia wykonania robót budowlanych. – przebudowa przegród zewnętrznych oraz elementów konstrukcyjnych budynków mieszkalnych jednorodzinnych, o ile nie prowadzi ona do zwiększenia obszaru oddziaływania obiektu poza działkę, na której budynek jest usytuowany, przebudowa polegająca na dociepleniu budynków o wysokości powyżej 12 m i nie wyższych niż 25 m; – remont budowli, których budowa wymaga uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę oraz budynków, których budowa wymaga uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę – w zakresie przegród zewnętrznych albo elementów konstrukcyjnych; – instalowaniu wewnątrz i na zewnątrz użytkowanego budynku instalacji gazowych; – mikroinstalacji biogazu rolniczego, o której mowa w art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii.
QQ Art. 29 ust. 4
Roboty budowlane, dla których nie wymaga się uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę oraz zgłoszenia wykonania robót budowlanych. – przebudowa budynków, których budowa wymaga uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę, oraz budynków mieszkalnych jednorodzinnych, z wyłączeniem przebudowy przegród zewnętrznych oraz elementów konstrukcyjnych, przebudowa polegająca na dociepleniu budynków o wysokości nieprzekraczającej 12 m; – instalowanie pomp ciepła, wolno stojących kolektorów słonecznych, urządzeń fotowoltaicznych o mocy zainstalowanej elektrycznej nie większej niż 50 kW; – utwardzanie powierzchni gruntu na działkach budowlanych. PODLASKIE AGRO
CIEKAWOSTKI Nietypowa
promocja kukurydzy
W labiryncie
We wsiach Milikowice i Pisarzowice (pow. lubański, woj. dolnośląskie) powstały olbrzymie... kukurydziane labirynty. Pomysł dolnośląskich rolników pomógł zrealizować międzynarodowy koncern Corteva Agriscience, m.in. właściciel marki Pioneer.
Do rozległych pól kukurydzy zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Labirynty stworzone w kukurydzianych zasiewach – moda, która przyszła do nas aż ze Stanów Zjednoczonych – w naszym kraju to nadal ciekawostka,. służąca nie tylko promocji regionu, ale także rolnictwa. Każdy z nich ma powierzchnię ok. 3 ha. Założone zostały w połowie kwietnia, a swój ostateczny kształt mają uzyskać właśnie pod koniec września. Labirynt w Milikowicach został zasiany na polu należącym do gospodarstwa Majątek Ziemski Stary Jaworów. Z kolei obiekt w Pisarzowicach powstał z inicjatywy Leszka Grali, rolnika i prezesa Dolnośląskiej Izby Rolniczej. Oba labirynty posiadają
PODLASKIE AGRO
po kilkanaście kręgów, a ich ściany docelowo mają osiągnąć 3 metry wysokości. Zielone budowle mają uświetnić obchodzone corocznie Dni Kukurydzy, następnie staną się atrakcją udostępnioną zwierzającym, po czym, jak każdy zasiew, zostaną skoszone. – Corteva Agriscience wspiera polskich rolników, również, a nawet tym bardziej
w kreatywnych pomysłach prezentujących uroki rolnictwa – powiedział Aleksander Wysocki, Agronom w Corteva Agriscience Polska. – Wspólnie z rolnikami z Pisarzowic i Milikowic od kwietnia żyjemy tymi projektami, doglądamy kukurydzy, pomagamy w pracach rolnych przy labiryntach, śledzimy także warunki meteorologiczne towarzyszące wegetacji roślin. Wierzymy, że te prawdopodobnie największe labirynty kukurydziane w Polsce. Dzięki pokazaniu pracy na roli od nietypowej strony, zainteresują również osoby niezwiązane z rolnictwem, dostarczając masy wrażeń i pozytywnych emocji wszystkim tym, którzy podejmą próbę ich przejścia. Autorzy projektu nie zaniedbali promocji swojej inicjatywy. Historię powstania kukurydzianych labiryntów można oglądać na serwisie internetowym YouTube. Oprac. (AG),
fot. archiwum redakcji
43
ZDROWIE I URODA WODA KOKOSOWA
W 100% naturalna, bogata w witaminy i minerały woda kokosowa. Wyprodukowana z zielonych kokosów. Nie zawiera konserwantów, barwników ani stabilizatorów. Naturalny izotonik. Idealna dla osób aktywnych i dbających o zdrowie.
NAPÓJ ALOESOWY
Napój aloesowy zawierający aż 51% składników pochodzących z aloesu. Niegazowany, pasteryzowany, z cząstkami aloesu i dodatkiem witaminy C. Bez konser wantów i bar wników. Wspomaga funkcjonowanie układu trawiennego. Idealny zamiast gazowanych napojów typu cola.
ARBUZOWA LEMONIADA
Lemoniada to jeden z najstarszych trunków świata. Oryginalna była napojem stworzonym przy wykorzystaniu owoców cytryny. Gazowana lemoniada marki Qeency doskonale orzeźwia w gorące dni. Wyprodukowana z 20% soków owocowych. Bez konserwantów. Pasteryzowana.
KVASS LIDSKY
Or yginalny kwas chlebow y z Litwy. Ma ciekawy smak i dobroczynne właściwości – wzmacnia odporność, reguluje trawienie oraz pomaga w odchudzaniu. Bezalkoholowy, pasteryzowany. Do wyboru ciemny lub jasny. Fot. KGH Polska
Kupuj online na www.fitnapoje.pl 44
Microblot Array –
najnowsza generacja badań na boreliozę już w B iałymstoku
Rewolucja w diagnostyce boreliozy – choroby Podlasia
Szybki, prosty i w 100% skuteczny. Nie wymaga potwierdzania testem Western blot. Microblot Array Reader to unikatowa technologia, dzięki której możliwe jest diagnozowanie pacjentów z podejrzeniem wystąpienia boreliozy. Metoda ta dostępna jest w Medycznym Laboratorium Diagnostycznym Medrex w Białymstoku
Borelioza to wieloukładowa choroba za- blot, a więc jednokrotne pobieranie materiału kaźna wywoływana przez bakterie: Borrelia (krwi) do badania, co daje dużą oszczędność burgdorferi, Borrelia garinii, Borrelia afzelii, czasu oraz pieniędzy – mówi prof. dr hab. Lech Chyczewski. Borrelia japonica, przenoszona na człoDotychczas stosowana diagwieka i niektóre zwierzęta przez zakażone kleszcze z rodzanostyka jest dwustopniowa. Pierwszy etap obejmuju Ixodes. – Pierwszym objają badania z zastowem choroby jest sowaniem testów p oj e d y n c z y r uo w ysokiej c zumień wędrujący, łości: ELISA, test k tór y p ojawia immunofluoresię w ciągu jedscencyjny (IIFT), technika jakościonego do trzech tygodni od ukłuwa ELFA. W przycia – tłumacz y padku w yniku prof. dr hab. Lech dodatniego lub Chyczewski. – Chorowątpliwego konieczba rozwija się natomiast ne jest zastosowanie tew ciągu kilku tygodni do kilstu potwierdzenia – Western blot. W procedurze tej konieczne ku miesięcy i ujawnia w postaci jest dwukrotne pobieranie krwi do badania. uogólnionego zakażenia (stadium wczesne rozsiane). Może przebiegać także pod po- Za pomocą testów ELISA wykrywa się przeciwstacią zapalenia stawów lub neuroboreliozy ciała w klasie IgM i IgG. Przeciwciała w klasie (objawiającej się bólami głowy, mdłościami IgM pojawiają się we krwi po 3-4 tygodniach i ogólnie złym samopoczuciem) albo zapa- od zakażenia (mogą być wykrywane w drugim tygodniu choroby, ale u większości pacjentów lenia mięśnia sercowego. Zapobieganie boreliozie polega przede pojawiają się później) i zanikają w ciągu 4-6 wszystkim na unikaniu ukąszenia kleszczy miesięcy. Przeciwciała w klasie IgG są wypoprzez noszenie szczelnie okrywającego krywalne po 6-8 tygodniach od zakażenia ciało ubioru. Należy też stosować środki od- i utrzymują się wiele lat, nawet u pacjentów straszające kleszcze, środki do impregnacji skutecznie leczonych antybiotykami. – Przy pomocy zestawów Microblot dostępodzieży i obuwia zawierające permetrynę i jej pochodne. Jednak najważniejsze jest spraw- nych w naszym laboratorium diagnostyczdzanie całego ciała po pobycie zarówno w le- nym, wykrywa się przeciwciała klasy IgG i IgM w ludzkiej surowicy, osoczu, płynie mózgowosie, parku czy na łące. – Podstawową rolę w diagnostyce borelio- -rdzeniowym i stawowym, przy jednokrotnym zy odgrywają badania krwi w kierunku po- pobraniu materiału. Wynik badania daje 100% szukiwania przeciwciał przeciwko bakteriom pewność wykluczenia lub potwierdzenia obecją wywołującym. W Medycznym Laborato- ności przeciwciał. Ta unikatowa technologia rium Diagnostycznym Medrex dzięki nowo- dostępna jest w Medycznym Laboratorium czesnej technologii Array Reader możliwe Diagnostycznym Medrex przy ul. Krakowjest szybkie diagnozowanie pacjentów z po- skiej 9 w Białymstoku – dodaje prof. dr hab. dejrzeniem wystąpienia boreliozy, bez ko- Lech Chyczewski. nieczności potwierdzania testem Western MB, Fot. Centrum Medyczne Medrex PODLASKIE AGRO
ROZRYWKA
19
Konste- Kurtka dżokejska lacja PunktoBieg równiko- wany rzeki egzamin wa
Podawa- Hełm Związek ne przed motocyodzepaństw klisty wem Oddziela scenę od widowni
Impas
Zbrojne wystąpienie Alina dla Balladyny Ostra krawędź Żarliwy poryw
2 12 Ludowy zwyczaj witania wiosny
Proces podziału jądra komórkowego
17
Spośród osób, które prześlą prawidłowe hasło krzyżówki wylosujemy sześć i nagrodzimy książkami ufundowanymi przez Wydawnictwo Bernardinum. Zgłoszenia prosimy wysyłać na adres redakcji lub mailem biuro@podlaskieagro.pl. Na rozwiązania czekamy do 15 października br. Uwaga! W losowaniu nagród wezmą udział zgłoszenia zawierające poprawne hasło, imię, nazwisko i adres uczestnika.
Rów nawadniający Uczucie pieczenia w przełyku
Drzewo liściaste
Scedowanie praw
18
Siarkowy w laboratorium
Duńska wyspa
8
Auto zza Odry Sądowe pismo
Józef, pisarz
13 Kolarz w żółtej koszulce Element do łączenia blach
Ojciec chrzestny
Dni wolne od pracy
Napisał powieść "Timur i jego drużyna"
Bokserski zwód
9
Polak starej daty
2
3
4
5
6
7
Spotkanie zakochanych
Zakres działania
6
Starogrecka galera
15
4
Kwiecista oracja
Oprzęd z larwą Stolica w Afryce
1
Faza Księżyca
Uczeń szkoły wojskowej
Bór
14
3
16 5
Cenne futro
Morska lub lądowa
Baryczny dołek
Wyraz przeciwstawny Reklama Zbir świetlna
Taśma na muchy Arkana
Atak szału
10
Pracuje przy krośnie
Niestosowne małżeństwo
Roślina plechowa
1
Klasyfikacja
11
Bywa nowelizowana
Mądrość płynąca z bajki Figura bez kantów Płynna masa skalna
Twarda Zawiado- Próbny powłoka mienie okres osłaniaz poczty pracy jąca ciało zwierząt
8
9
10
11
7
12
13
14
15
16
17
18
19
Hasło krzyżówki z ostatniego wydania gazety brzmiało: Nutri odżywienie.
Kamizelka ratunkowa ... Sterta Stalińska gruzu
Czarny pył w kominie
ALE MEKSYK JAK WULKAN GORĄCA
Drogi i bezdroża Meksyku to zaproszenie do odwiedzin tego kraju. A wszystko w pełnej kolorów scenerii kraju, który staje się tłem do głębszej refleksji nad światem, człowiekiem, sobą samym i Bogiem. Autor porusza się drogami i bezdrożami Meksyku, dzieląc się swoją wiedzą, ale też i wewnętrznymi poruszeniami serca. Zanurza się w różnorodnym bogactwie kultury, historii, religii oraz tradycji. To nie sucha relacja z podróży, ale pełna życia opowieść o spotkanych ludziach oraz miejscach. Bo przecież „Meksyku się nie opisuje – w Meksyk się wierzy, z namiętnością i pasją...” PODLASKIE AGRO
Kuba to nie tylko salsa, cygara i drinki na plaży. Autor przełamuje stereotypy, starając się pokazać zarówno typowo turystyczną stronę kraju, jak i tę ukrytą przed przybyszami. Poprzez rozmowy z Kubańczykami przedstawia ich sposób myślenia oraz poglądy, czasem całkowicie odmienne od tego, czego można by się spodziewać. Czytelnicy dowiedzą się między innymi, dlaczego Kubańczycy publicznie syczą i cmokają, dlaczego papaja ma specjalną nazwę fruta bomba, czym jest „żółty punkt”, dlaczego Kubańczycy nazywają Rosjan bolos. Oprac. MB, Fot. Wydawnictwo Bernardinum
45
ROZRYWKA ***
Chłopak chwali się babci: – Wiesz, wiosną sprowadzę sobie motor z Anglii. Mam już upatrzony, prawdziwe cudo! – Ale uważaj, kochany, uważaj, bo oni tam mają kierownicę z drugiej strony! ***
***
Noc. Smutny facet pije przy barze. Obok niego siada kot. – Wiesz stary – zwraca się do niego facet – mam przechlapane. Moja żona dziś urodziła trojaczki. – Nie martw się – uspokaja go kot. – Jakoś je rozdasz…
Mąż do żony: – No i widzisz, mamy dzisiaj piękny dzień… *** – Co z tego? Szkoła. – Jak to? Nie pamiętasz? Wczoraj przy– Malinowski, znowu śpisz na lekcji! – Wcale nie śpię – rezolutnie odpowiada sięgałaś, że pewnego pięknego dnia mnie Malinowski. zostawisz... *** – To powtórz moje ostatnie zdanie! Hostessa w galerii handlowej miło zagaduje *** – Malinowski, znowu śpisz na lekcji… starszego pana: W tramwaju starszy pan narzeka: – Polecam najnowszy model szczoteczki – Co za czasy, co za ludzie, co za maniery! *** elektrycznej. cena promocyjna. Bez probleWtrąca się jeden z pasażerów: – Śniło mi się, że umarłam – mówi emerytka – Ale o co panu chodzi, przecież pan siedzi? do emerytki. mu myje zęby nawet w trudno dostępnych – Ja tak, ale moja żona cały czas stoi… – I co było w tym śnie? miejscach. – Poszłam do nieba. Patr zę, jest mój – Hm. Ale ja nie mam zębów w trudno do*** stępnych miejscach… Ciechocinek. Sanatorium i kawiarnia Stefan! Pędzę do niego, a on: „Hola, hola! na uzdrowiskowym deptaku. Pani zalotnie Przecież podpisywałem, miało być tylko *** do śmierci!” – Mamo, jaki jest skuteczny przepis na dobry pyta pana: – Panie Romanie! Niech mi pan, taki elegani szybki obiad, taki, żeby smakowało i żeby się *** nie zmęczyć podczas przygotowań? – pyta cki mężczyzna, znawca płci pięknej, powie: U dentysty: dorastająca córka. czy pana zdaniem kobieta po pięćdziesiątce – Ile kosztuje wyrwanie zęba? – Jest jeden niezawodny sposób – od- może jeszcze się podobać? – Sto złotych. – Ależ naturalnie, madame. A po dwóch jesz– Co?! Za kilka minut pracy?! powiada poważnie matka – idź na obiad – Ok, będę rwał powoli... do teściowej. cze bardziej.
46
PODLASKIE AGRO
3 LATA