2 minute read
Q Krzyżówka
brakuje rąk do pracy
Na szczęście jeszcze nie u nas, ale nad tym problemem trzeba zastanawiać się także już teraz w Polsce.
Advertisement
Anglojęzyczny portal The Dairy Site ogłosił wynik badań przeprowadzonych przez Królewskie Stowarzyszenie Brytyjskich Rolników Producentów Mleka, pod koniec zeszłego roku i na początku obecnego. Zgodnie z ich wynikami, w Wielkiej Brytanii z powodu małego zainteresowania pracą na farmach mlecznych, wielu producentów rozważa zaprzestanie lub ograniczenie produkcji. I tak, w okresie objętym badaniem 63% respondentów twierdziło, że w ostatnich pięciu latach mieli trudności ze znalezieniem chętnych do pracy w gospodarstwie sprofilowanym na produkcję mleka. Co znamienne, to wzrost z 51% w 2016 r. i 40% w 2014 r. Dla 80% zapytanych to stan, który jest powodem do dużego zaniepokojenia, a dla niemal 1/3 respondentów to powód do zaprzestania produkcji. Podstawowym powodem takiego stanu rzeczy są: nieatrakcyjne godziny pracy oraz powód bardziej natury ogólnej – malejąca liczba osób zainteresowanych taką formą zatrudnienia. Konieczność świadczenia pracy w mało elastycznym czasie to problem na tyle istotny, że aż 77% farmerów zadeklarowało chęć dokonania inwestycji, które uczynią pracę lżejszą i bardziej akceptowalną – m.in.: poprawę warunków socjalno-bytowych, zaoferowanie czy większej ilości wolnego czasu.
W kontekście ogłoszonego Brexitu ciekawie prezentują się dane co do pochodzenia pracowników najemnych w angielskich gospodarstwach mlecznych. Ponad 40% zatrudnionych to osoby pochodzące z poza Wielkiej Brytanii. Tu wydaje się zasadne pytanie o poziom zatrudnienia w związku z ograniczeniami w przemieszczaniu się pracowników z Unii Europejskiej.
Jeszcze ciekawsze wnioski, zwłaszcza w kontekście polskiego sektora hodowców bydła mlecznego, jest wiek zatrudnionych. Ponad połowa pracowników jest w wieku od 16 do 34 lat, a 75% zatrudnionych na farmach mlecznych nie ukończyło 49 lat (przy średniej krajowej zatrudnionych w rolnictwie na Wyspach wynoszącej 65 lat).
Oprac. (aG) na pOdst. thedairysite.cOM, internet
„dzieciaki Mleczaki” w akcji
Czym skorupa za młodu, tym na starość… Choć nikogo nie trzeba przekonywać do korzyści płynących z konsumpcji mleka, to wiedzy o jego dobroczynnym wpływie nigdy za wiele. Fundusz Promocji Mleka właśnie inauguruje akcję pt. „Dzieciaki Mleczaki”, skierowaną do dzieci w wieku przedszkolnym, ich rodziców i opiekunów w całej Polsce. Jej celem jest kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych już od najmłodszych lat oraz zwiększenie świadomości na temat wartości i właściwości odżywczych produktów mleczarskich. Dzięki połączeniu zabawy i nauki przedszkolaki otrzymują istotne informacje o roli mleka i produktów mlecznych w ich diecie, a to przyczyni się do wprowadzenia dobrych nawyków żywieniowych.
Rozwój fizyczny i intelektualny najmłodszych zależy głównie od właściwie skomponowanego planu żywieniowego, który będzie kompletny, tylko wtedy gdy uwzględnimy w nim mleko i produkty mleczne. Obecne w nabiale łatwo przyswajalne białko, witaminy A, D, E, K oraz witaminy z grupy B, jak też szereg składników mineralnych, wśród nich niezastąpiony wapń, potas i magnez warunkują zachowanie zdrowia w każdym wieku.
Jak wziąć udział w akcji? Wystarczy wejść na stronę www.dzieciakimleczaki.pl, i wypełnić deklarację. Na uczestników czeka moc atrakcji w postaci m.in. spotkań z Dzieciakami Mleczakami czy też materiałów informacyjno-promocyjnych i zabawnych gadżetów.
Projekt finansowany jest z Funduszu Promocji Mleka