4 minute read
Afryka Północna 1942-1943 Kampania tunezyjska
Próby zajęcia ważnego miasta i portu morskiego Tunisu na północy Tunezji podjęte w grudniu 1942 r. nie powiodły się, a tymczasem w styczniu 1943 r. pojawiło się nowe niebezpieczeństwo – brytyjska 8. Armia coraz bardziej spychała niemiecko-włoską Panzerarmee Afrika do Tunezji. Istniała groźba, że dojdzie do połączenia 5. Armii Pancernej gen. wojsk pancernych Hansa-Jürgena von Arnima z włosko-niemiecką Armią Pancerną „Afryka” feldmarszałka Erwina Rommla. Wówczas zajęcie Tunezji byłoby trudniejsze, o czym się zresztą przekonały wojska alianckie.
Advertisement
Chcąc zapobiec takiemu połączeniu, generał Dwight D. Eisenhower rozciągnął linie alianckie przebiegające przez pasmo gór Atlas, tak by skierować amerykańską 1. Dywizję Pancerną w kierunku na Safakis, tak by zablokować marsz Armii Pancernej „Afryka” na północ, by połączyć się z 5. Armią Pancerną.
Safakis (znane też jako Sfax) to miasto portowe położone na wschodnim wybrzeżu Tunezji, mniej więcej 200 km na południe od Tunisu. Jednakże do końca stycznia linia frontu zamarła na linii wzgórz wschodniego pasma Gór Tunezyjskich (przedłużenie Atlasu Saharyjskiego). Za plecami aliantów zostało zachodnie pasmo tych gór, a między nimi szeroka na około 50 km równina z uprawami rolniczymi.
Dużą aliancką bazą logistyczną była Tebessa w Algierii, tuż przy granicy z Tunezją, to z niej do Safakisu prowadziła droga, która najpierw przechodziła przez zachodnie pasmo Gór Tunezyjskich przez przełęcz Kasserine kal. 75 mm. I choć jej mniej więcej 90 wozów bojowych to nieco mniej niż 110 wozów w 10. DPanc, to jednak pojawiła się ona z najmniej spodziewanego kierunku, atakując Sidi Bou Zaid od strony południowej i odcinając drugie zgrupowanie amerykańskie na Djebel Ksaira. rać pozostałości brygady CCA, które nie zostały przez Niemców odcięte, jak te na obu wzgórzach pod Sidi Bou Zaid. Jednocześnie niemieckie wojska opanowały wspomnianą wioskę. Sama CCA straciła jak dotąd 44 czołgi, 9 haubic kal. 105 mm z 91. Dywizjonu Artylerii, wszystkie 12 haubic kal. 155 mm, dziesięć armat przeciwpancernych, 22 samochody i 59 transporterów opancerzonych lił na zabranie z CCB jedynie 2. Batalionu 1. Pułku Pancernego (ppłk James D. Alger). W Subajtili znalazł się też 1. Batalion 13. Pułku Pancernego wyposażony w czołgi lekkie M3 Stuart oraz Kompania B 16. Batalionu Saperów, oba pododdziały ze składu 1. DPanc. Wówczas dywizje pancerne US Army miały po dwa pułki pancerne (6 batalionów, w tym dwa na czołgach lekkich i cztery na czołgach średnich) pułk piechoty pancernej (zmechanizowanej, na Half-Trackach), trzy dywizjony artylerii polowej, batalion rozpoznawczy, saperów, łączności i służby tyłowe.
(koło miasteczka Al-Kasrajn), następnie biegła przez równinę do wschodniego pasma Gór Tunezyjskich, gdzie przechodziła przez kolejne dwie przełęcze Sidi Bou Zaid i położoną kilkanaście kilometrów na północny wschód przełęcz Faid. Rejon Sidi Bou Zaid był obsadzony przez brygadę pancerną CCB z 1. DPanc oraz przez 168. Pułk Piechoty z 34. DP. Z kolei sama przełęcz Faid była broniona przez dwa bataliony wojsk francuskich, nie za dobrze wyposażonych i słabo uzbrojonych.
W tym czasie ani w dowództwie gen. mjr. Orlando Warda (1. DPanc) w Subajtila (Sbeïtla, miasteczku położonym ok. 30 km na zachód i nieco na północ od Sidi Bou Zaid i ok. 20 km na wschód od Przełęczy Kasserine) oraz w dowództwie gen. mjr. Fredendalla na jego stanowisku dowodzenia w jaskini w kotlince znanej jako Speedy Valley pod Tebessą w Algierii, nie zdawano sobie sprawy ze skali klęski poniesionej w Sidi Bou Zaid. Obronę Subajtila wzmocniono zaledwie jedną baterią artylerii z 68. Dywizjonu Artylerii Samobieżnej i przez Kompanię A z 805. Dywizjonu Przeciwpancernego.
Włamanie niemieckie zagroziło też odcięciem niektórych jednostek alianckich w garnizonie Kafsa (Gafsa), położonym około 70 km na południe od Al Kasrajn (wieś przy Przełęczy Kasserine). Dlatego w nocy z 14 na 15 lutego wycofano stamtąd wszystkie oddziały, jako ostatni wycofał się 1. Batalion Rangers.
W czasie opisywanych w artykule działań bojowych tak wyglądały tunezyjskie drogi. Do połowy marca w tym rejonie geograficznym występuje tzw. pora deszczowa i pogody są zbliżone do europejskiej jesieni. Czasem nawet się zdarza, że w górach spadnie śnieg (tak, w Afryce!), ale to raczej rzadkość. Upały są odnotowywane latem, od kwietnia do października.
Chcąc odblokować 168. Pułk Piechoty na wzgórzach za Sidi Bou Zaid do kontrataku na tę wieś skierowano elementy brygady CCC, pod łącznym dowództwem płk. Roberta I. Stacka, dowódcy 6. Pułku Piechoty Pancernej, który pełnił obowiązki dowódcy brygady CCC. Około południa 15 lutego rozpoczął się kontratak brygady. Na czele szedł 2. Batalion 1. Pułku Pancernego z jego trzema kompaniami (D, E i F) z włączoną w jego ugrupowanie Baterią C z 68. Dywizjonu Artylerii Samobieżnej, za nim zaś Half-Tracki z piechotą z 3. Batalionu 6. Pułku Piechoty
W tym czasie Niemcy rozpoczęli atak z trzech stron na Sidi Bou Zaid, podczas gdy większość 104. pgpanc z 21. DPanc ruszyła w stronę obrońców na górze Djebel Ksaira na wschód od miasta. Był jeszcze moment, kiedy oba zgrupowania amerykańskie na wzgórzach mogły się w miarę bezpiecznie wycofać omijając niezbyt jeszcze szczelne pierścienie niemieckie wokół nich, ale niezorientowany w sytuacji gen. mjr Fredendall zabronił się wycofywać, przekonany, że pozycje pod Sidi Bou Zaid można utrzymać. Dopiero po południu gen. mjr Ward nakazał wycofanie się obu zgrupowań, a jednocześnie dla powstrzymania niemieckiego ataku wysłał 1. Batalion 6. Pułku Piechoty Pancernej (ppłk William B. Kern), by powstrzymać niemiecki atak między Sidi Bou Zaid a Subajtila.
W rejon wzgórza Djebel Hamra, gdzie miała być organizowana obrona Subajtili od wschodu, pod wieczór zaczęły też docie -
Początkowo w trakcie kampanii tunezyjskiej amerykańskie dywizjony przeciwpancerne (tank destroyer battalion) były wyposażone w działa kal. 37 mm na podwoziach samochodów Dodge lub stare działa Schneidera kal. 75 mm na podwoziach transporterów opancerzonych M3 Half-Track. Dopiero wprowadzenie samobieżnych niszczycieli czołgów M10 Wolverine od początku 1943 r. poprawiło sytuację, miały one długolufową armatę kal. 76,2 mm o znacznie lepszych własnościach balistycznych.
Half-Track. Straty w ludziach były stosunkowo niewielkie – 6 zabitych, 22 rannych i 135 zaginionych (część zapewne zginęła, a część trafiła do niewoli). Do obrony Subajtili gen. mjr Ward chciał ściągnąć całą brygadę CCB spod Funduq (niecałe 50 km na północ od Subajtili), ale gen. mjr Fredendall zezwo-
Pancernej wraz z samobieżnymi działami przeciwpancernymi kal. 75 mm na Half-Trackach z Kompanii B 701. Dywizjonu Przeciwpancernego.
Do południa 15 lutego kolumna została jednak zaatakowana przez niemieckie bombowce nurkujące, co opóźniło jej marsz.