Wstęp
Jak w kalejdoskopie? O zmienności słownika pedagogiki w XXI wieku Maria Czerepaniak-Walczak Sławomir Iwasiów
Sir David Brewster (1781–1868), wynalazca i badacz zajmujący się optyką fizyczną, zaangażowany między innymi w prace nad zjawiskiem polaryzacji, opatentował w 1817 roku kalejdoskop. Początkowo skonstruowane przez niego urządzenie miało służyć nauce, ale szybko okazało się, że to przede wszystkim właściwości ludyczne kalejdoskopu zaważyły na popularności wytworu inwencji szkockiego naukowca1. Wszystkim – a szczególnie dzieciom! – spodobały się symetryczne obrazy powstające dzięki wielokrotnym odbiciom kolorowych szkiełek w odpowiednio ustawionych zwierciadłach. Niemniej jednak i dzisiaj – kiedy kalejdoskop niezmiennie wydaje się zabawką w swojej prostocie genialną – wciąż intrygujące jest płynne przejście od nauki do zabawy, którego możemy doświadczyć wpatrując się w niewielkich rozmiarów obiektyw. „Jak w kalejdoskopie” – to znaczy szybko, barwnie, niejako przez przypadek, choć przecież według z góry ustalonych praw i zasad. Konstrukcja i destrukcja – obie siły bezustannie w kalejdoskopie współdziałają. Czy tak zmienia się krajobraz edukacji, badań pedagogicznych i szerokiej perspektywy humanistycznej, obejmującej problemy nauczania i wychowania, w XXI wieku? Wszelkiego rodzaju przesunięć, transformacji i przeobrażeń – przede wszystkim w zakresie edukacji – dotyczy Kalejdoskop. Zebraliśmy tutaj teksty naukowe i popularnonaukowe drukowane w latach 1
M. Bellis, The History of the Kaleidoscope and David Brewster, źródło: thoughtco.com, data dostępu: 26.02.2021.
7