3 minute read

Chęć bycia razem

Helena Zając

Wspólne muzykowanie jako forma komunikacji w edukacji specjalnej

Advertisement

Praca z młodzieżą wymagającą specjalnej opieki pedagogicznej jest niełatwym zadaniem, przede wszystkim pod względem komunikacyjnym. Większość osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi w stopniu umiarkowanym i znacznym to użytkownicy alternatywnych metod porozumiewania się – nie zawsze są one skuteczne; często, mimo wysiłków obu stron, komunikacja może być utrudniona, a czasami wcale do niej nie dochodzi. Jak można inaczej rozwijać i usprawniać kompetencje komunikacyjne, poza wykorzystaniem tych konwencjonalnych i dobrze nam znanych metod? Życie często samo podsuwa mi pomysły. Jednym z nich – z pozoru najprostszym, ale przy tym bardzo efektywnym – może być sięgnięcie po muzykę. Tak trudne dla naszych podopiecznych inicjowanie dialogu i pozostanie w kontakcie z partnerem i otoczeniem można usprawnić za pomocą dźwięków.

Zaczęło się od grzechotek i tamburyna przy okazji wspólnego kolędowania. Instrumenty spotkały się z wielkim entuzjazmem uczniów. Radość płynąca ze wspólnego muzykowania i widoczna potrzeba kontaktu z dźwiękami zainspirowały nas do poszukiwania nowych rozwiązań.

Wiemy, jak ważną rolę muzyka odgrywa w kształtowaniu kompetencji komunikacyjnych oraz emocjonalnych. Dźwięki o zróżnicowanej dynamice, wysokości i barwie udrażniają kanał słuchowy, uczą skupienia. Piosenki zwracają

70 OPINIE, REFLEKSJE, DOŚWIADCZENIA REFLEKSJE 3/2022

uwagę na rytmizację mowy, która – tak jak muzyka – ma swój rytm, melodię i tempo. Wyliczanki czy ludowe rymowanki rozwijają koordynację wzrokowo-słuchową. Wzór rytmiczny pobudza zarówno mowę, jak i steruje ruchami ciała. Taka stymulacja dźwiękowa oraz ćwiczenia ruchowe pomagają osobom, które są nadmiernie ruchliwe, pobudzone i odczuwają silną potrzebę ekspresji.

Te wszystkie przesłanki dały początek poszukiwaniom melodii i rymowanek pomocnych dla naszych uczniów. Zaczęliśmy kompletować instrumenty perkusyjne. Jako że jeden z naszych uczniów jest głuchoniewidomy, potrzebowaliśmy instrumentów, które dobrze rezonują dźwięk. Pomógł nam sprzedawca pracujący w jednym ze szczecińskich sklepów muzycznych. Z czeluści magazynu wyciągał coraz to nowe niespodzianki. O istnieniu niektórych instrumentów nie mieliśmy pojęcia – w naszej sali pojawiły się: bęben oceanu, wah-wah, tonblok... Patrząc na radość, jaką daje „dialog” wystukiwany na djembe osobie, która jest właściwie zamknięta na świat zewnętrzny, wiedzieliśmy, że trafiliśmy na właściwy sposób. Stopniowo wychodziliśmy z relacji uczeń – nauczyciel. Stawaliśmy się prawdziwymi partnerami w rozmowie. Dawało nam to wielką motywację nie tylko do pracy, ale również do twórczego spędzania czasu. Powoli zanikało poczucie wypełniania obowiązków, a pojawiała się po prostu bardzo silna chęć bycia razem.

Wyszukiwaliśmy takie rymowanki o tematyce ludowej, których rytm powinien się wyraźnie zaznaczyć w piosence/utworze, dominować w niej lub występować w najbardziej charakterystycznych fragmentach. Kształtuje to dyscyplinę rytmiczną. Świetnie sprawdziły się Siała baba mak czy Kipi kasza, kipi groch.

Wprowadzając uczniów w świat dźwięków uznaliśmy, że warto zaproponować im różne zabawy. Grać można niemal na wszystkim – wykorzystując różne instrumenty, także te zrobione przez siebie, oraz gesty połączone z dźwiękiem (klaskanie, tupanie, pstrykanie itp.). Warto zachęcać uczniów do konstruowania instrumentów z przedmiotów codziennego użytku. Wspólnie zrobiliśmy, na przykład, deszczownice z opakowań po świetlówkach z różnym wkładem, grzechotki z nakrętek i przeszkadzajki. Takie działanie rozwija kreatywność i jest inspiracją do własnych dźwiękowych poszukiwań.

Uczniowie dość często powinni się zamieniać instrumentami. Gra na nich może towarzyszyć śpiewaniu piosenek z podziałem na grupy (wokalną i instrumentalną) lub graniu utworów stricte instrumentalnych, zgodnie z partyturą rytmiczną. Poszczególne grupy instrumentalne najpierw ćwiczą swoje partie oddzielnie, potem jednocześnie po dwie grupy, a na końcu wszyscy wykonują całość. W ten sam sposób można konstruować partytury realizowane odgłosami i gestodźwiękami. Za pomocą odgłosów, grających przedmiotów i instrumentów uczniowie mogą także tworzyć ilustracje dźwiękowe na określony temat: lasu, łąki, deszczu, burzy, morza, kosmosu.

Po pół roku od wprowadzenia w życie naszych założeń obserwujemy integrację ucznia z rówieśnikami, pozwalającą na tworzenie nowych więzi społecznych. Dzięki systematycznemu rozwijaniu podstawowych zdolności muzycznych (słuchu muzycznego, poczucia rytmu, tempa, dynamiki, pamięci muzycznej) wszyscy uczniowie uaktywniają wyobraźnię twórczą, kształtują umiejętność komunikowania swoich potrzeb i stanów, wyrażania chęci, dokonywania wyboru, rozbudzania empatii, doskonalą pamięć, zdolności kojarzenia, umiejętności skupienia uwagi na rzeczach i osobach, rozwijają wrażliwość muzyczną. Tak więc gramy dalej, siejemy dźwięki…

Helena Zając

Nauczycielka w Zespole Szkół Specjalnych nr 1 w Szczecinie.

OPINIE, REFLEKSJE, DOŚWIADCZENIA REFLEKSJE 3/2022 71

This article is from: