3 minute read

Czynny udział

Agnieszka Chabasińska

Joga jako metoda wspierająca proces kształcenia na języku angielskim

Advertisement

Coraz więcej nauczycieli, mających świadomość pozytywnego wpływu jogi na nasze ciało i psychikę, wykorzystuje jej elementy na zajęciach wychowania fizycznego. W trakcie ćwiczeń, dzięki powolnemu precyzyjnemu ruchowi, aktywizuje się parasympatyczny układ nerwowy. Wytwarzane w mózgu dopamina, serotonina i endorfina sprawiają, że człowiek wycisza się, umysł uspokaja, ciało odpręża. Dzieci doświadczają wówczas spokoju, równowagi i wewnętrznej harmonii. Czyż nie jest to opis idealnych warunków, które chcielibyśmy im stworzyć?

Obierając sobie taki właśnie cel, od dwóch lat wdrażam w liceum metodyczno-organizacyjną innowację pedagogiczną „Joga jako metoda wspierająca proces kształcenia na języku angielskim”. Była to jedna z moich lepszych decyzji zawodowych, a zajęcia prowadzone w ramach innowacji stały się nie tylko istotnym czynnikiem wspomagającym rozwój poznawczo-emocjonalny, ale i źródłem dodatkowej rehabilitacji.

Włączenie elementów jogi do procesu kształcenia językowego stworzyło możliwość wyjścia z uczniem poza schemat: ławka/wózek inwalidzki – typowa sala lekcyjna. Rozłożenie wielobarwnych mat na sali gimnastycznej, obserwowanie, jak z zajęć na zajęcia młodzi ludzie zdobywają świadomość swojego ciała i jego możliwości, jak stają się uważni na wydawane w języku angielskim polecenia oraz sygnały wysyłane przez ciało – to wszystko stało się źródłem mojej dodatkowej satysfakcji. Niełatwym zadaniem jest kreowanie zajęć, które pod względem ruchowym muszą być dostosowane do potrzeb młodzieży z różnymi niepełnosprawnościami – jak zespół Aspergera, mózgowe porażenie dziecięce, artrogrypoza, oparzenia z deformacją dłoni, rozszczep kręgosłupa, wodogłowie – oraz stanowią wyzwanie pod względem językowym.

68 OPINIE, REFLEKSJE, DOŚWIADCZENIA REFLEKSJE 3/2022

Klasa, w której prowadzę innowację, uczy się języka angielskiego na poziomie rozszerzonym. Mając sześć godzin jednego przedmiotu w tygodniu – można go albo pokochać, albo znienawidzić. Doszłam do wniosku, że eksperymentowanie z jedną godziną (najlepiej ostatnią danego dnia) może nam tylko pomóc, gdyż uczniowie przeładowani ilością nauki nie są w stanie skoncentrować się na siódmej czy ósmej godzinie lekcyjnej.

Uczymy się zatem prawidłowo oddychać, skupiać uwagę, afirmować, otwierać klatkę piersiową, prostować kręgosłup, wykonywać mniej lub bardziej skomplikowane asany i uświadamiać sobie, że każda z tych czynności zależna jest od nas i wpływa na to, jak się czujemy, jak wyglądamy, jak jesteśmy postrzegani. A wszystko to w języku angielskim. Jak dowiedli niemieccy naukowcy z Institute of Medical Psychology Goethe University, umiarkowana aktywność fizyczna poprawia różne funkcje poznawcze, szczególnie gdy jest wykonywana na przykład podczas nauki języków i ma pozytywny wpływ na przyswajanie nowych słówek. Poza tym ćwiczenia wspierają komunikację między dwoma półkulami mózgu. Słówka i zwroty typu: „pachwina”, „ścięgna”, „opuść po przekątnej”, „wydłuż”, „rozszerz” czy „ustaw na odległość bioder” na pewno zostaną przyswojone szybciej, jeśli uczniowi uda się je poczuć i zobaczyć.

Pod koniec semestru zawsze proszę młodzież, aby każde z nich, indywidualnie, poprowadziło zajęcia dla całej grupy – sama również biorę w nich czynny udział. Zajęcia organizują według własnego uznania, wykorzystując wybrane przez siebie słownictwo, techniki i pozycje.

Uczennica z artrogrypozą (deformacja rąk i nóg) przeprowadziła cudowne 25-minutowe zajęcia, które całkowicie skupiły naszą uwagę, pozwoliły nam się zanurzyć w swoim oddechu, i zrobiła to z pełną świadomością oraz precyzyjnością – również w zakresie wydawanych w języku angielskim instrukcji.

Nie bójmy się eksperymentować na lekcjach. Wyjście poza utarte ścieżki edukacyjne pozwoli nam spojrzeć na naszych uczniów z innej perspektywy. Stwarzając im nowe możliwości, okoliczności do rozwoju, dajemy im szansę na pełen rozkwit ich potencjału, jako że mózg szybciej zapamiętuje to, co nowe. Nauka to tworzenie nowych połączeń – im więcej zmysłów zaangażujemy, im więcej stworzymy okoliczności do działania i zdobywania doświadczeń, tym łatwiej zapamiętane zostaną nowe informacje.

Fot. Jarosław Dulny

Bibliografia

Kotz S. (i in.): Exercising During Learning Improves Cocabulary

Acquisition: Behavioral and ERP Evidence, „Neuroscience

Letters” 2010, nr 482, s. 40–44. Źródło: www.academia.edu, data dostępu: 31.01.2022. Kuvalayananda Swami, Vinekar S.L.:, Joga. Indyjski system leczniczy. Podstawowe metody i zasady, przeł. W. Kukla, T. Pasek

Łódź 2018 (pierwsze wyd. w języku polskim: 1970).

Agnieszka Chabasińska

Od 25 lat nauczycielka języka angielskiego. Wicedyrektorka w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 1 dla Dzieci Niepełnosprawnych Ruchowo w Policach. Oligofrenopedagog, surdopedagog. Certyfikowana nauczycielka jogi.

OPINIE, REFLEKSJE, DOŚWIADCZENIA REFLEKSJE 3/2022 69

This article is from: