1 minute read
Twoja kopalnia diamentów, czyli krótka historia z ważnym przesłaniem
TWOJA KOPALNIA DIAMENTÓW
… czyli krótka historia z ważnym przesłaniem
Pewnego dnia perski chłop Al Hafed po raz pierwszy w życiu słyszy o diamentach. Mądry duchowny opowiada mu o innych chłopach, którzy wzbogacili się po odkryciu złóż kamieni szlachetnych. „Pojedynczy diament wielkości koniuszka twojego kciuka wart jest setki gospodarstw” – mówi wieśniakowi, który następnie postanawia sprzedać swoje gospodarstwo i samemu zacząć szukać złóż. Przez resztę życia Al Hafed pokonuje wiele kilometrów w poszukiwaniu kamieni. Na próżno. Wyczerpany zarówno fizycznie, jak i psychicznie, w końcu rezygnuje z bezowocnych poszukiwań i z rozpaczy rzuca się do oceanu.
Tymczasem nowy właściciel gospodarstwa Al Hafeda prowadzi wielbłąda do płytkiego strumienia na terenie gospodarstwa. Ku swojemu zaskoczeniu na jego dnie dostrzega coś połyskliwego. Kiedy sięga do wody, odkrywa błyszczący czarny kamień. Zabiera go do domu i kładzie przy palenisku.
Kilka dni później składa mu wizytę mądry kapłan. Chce poznać następcę Al Hafeda. Na widok kamienia leżącego na palenisku staje jak wryty. Chłop wyjaśnia mu, że znalazł ten kamień kilka dni wcześniej i że w strumieniu znajduje się jeszcze co najmniej kilka podobnych. Duchowny odpowiada: „To nie kamień. To nieoszlifowany diament, jeden z większych, jakie widziałem w życiu!”. Strumień należący ongiś do Al Hafeda staje się jedną z najsłynniejszych kopalni diamentów na świecie, znanej pod nazwą Golkonda. (luźno oparte na historii przytoczonej w książce Ziemia diamentów. Ile można osiągnąć dzięki sile woli Russella H. Conwella)
Jaki morał kryje się za tą krótką opowieścią o nieudanej wyprawie Al Hafeda? Właściwie dosyć prosty: gdyby Al Hafed doceniał to, co ma, odkryłby skarb, który znajdował się na terenie jego gospodarstwa.
To samo dotyczy nas wszystkich: największe bogactwo leży w nas samych. Musimy jedynie sięgnąć do swoich zasobów, a znajdziemy tam diamenty. Jeśli tylko zaczniesz szukać własnej kopalni diamentów, z pewnością ją znajdziesz. Musisz po prostu zwracać uwagę na możliwości, które codziennie napotykasz na swej drodze, i korzystać z tego, co życie podsuwa ci w tej chwili.
To, czego szukasz, masz już w sobie!
