4/2003 - Lekcje biblijne

Page 1

LEKCJE BIBLIJNE

4/2003

Jo Ann Davidson

Jonasz

JONASZ CHRZEŚCIJAŃSKI INSTYTUT WYDAWNICZY „ZNAKI CZASU” WARSZAWA 2003 LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

1


Spis treści Lekcja I • 4 października • Biblijni prorocy, współcześni krytycy . . . . . . . . 6 Lekcja II • 11 października • Ludzie i miejsca . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13 Lekcja III • 18 października • Księga Jonasza a sąd . . . . . . . . . . . . . . . . . 20 Lekcja IV • 25 października • „Gołąb” uciekinier . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27 Lekcja V • 1 listopada • Hebrajski prorok i pogańscy marynarze . . . . . . . 34 Lekcja VI • 8 listopada • Zbawienie jest od Pana . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 41 Lekcja VII • 15 listopada • Drugie szanse . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 48 Lekcja VIII • 22 listopada • Jonasz — zdumiewający ewangelista . . . . . . 55 Lekcja IX • 29 listopada • Dyskusja z Bogiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 62 Lekcja X • 6 grudnia • Wiatr, robak i krzew . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69 Lekcja XI • 13 grudnia • Ostatnie słowo . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 76 Lekcja XII • 20 grudnia • Znak proroka Jonasza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 83 Lekcja XIII • 27 grudnia • Obraz Boga . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 90

ISSN 0239-359X „Lekcje Biblijne” 4/2003 — kwartalnik do studiowania Pisma Świętego w szkole sobotniej. Tłumaczenie: Jarosław Kauc. Przekładu dokonano na podstawie „Adult Sabbath School Lessons”, przygotowanych przez Sekretariat do Spraw Szkoły Sobotniej przy Generalnej Konferencji Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. Redaktor wydania: Ryszard Jarocki, tel. (0...22) 826-25-06. Dział Handlowy Chrześcijańskiego Instytutu Wydawniczego „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. (0...22) 827-58-19, faks (0...22) 827-86-19, e-mail: zamawiaj.znaki@wp.pl. Skład i druk: ChIW „Znaki Czasu”.

2

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003


Boskie niespodzianki Pewien farmer każdego ranka szedł nakarmić kurę. Co rano, kiedy kura widziała, że gospodarz się zbliża, wiedziała, iż wkrótce dostanie śniadanie. Ten scenariusz powtarzał się wiele razy, aż pewnego razu gospodarz przyszedł rano i zamiast nakarmić kurę, uciął jej głowę. Morał jest taki: przeszłość nie gwarantuje przyszłości. Chociaż to, co się zdarzało wcześniej, choćby nawet regularnie i często niekoniecznie musi się zdarzyć ponownie. Czasami jednak zdarza się coś nieoczekiwanego, i to w chwili, kiedy tego najmniej byśmy się spodziewali. Koncepcja ta była trudna do zrozumienia dla wielu siedemnastoi osiemnastowiecznych Europejczyków. Znaczny rozwój nauki, do którego przyczynił się szczególnie Izaak Newton, sprawił, że wielu doszło do przekonania, iż przyroda działa według niezmiennych i ustalonych praw. Niektórzy wyprowadzili więc z tego wniosek, że o ile tylko uda się poznać te prawa i zebrać odpowiednią ilość dodatkowych informacji, będzie można poznać wszystko, co się zdarzy w przyszłości, ponieważ wszystko — od woli władców, poprzez deser na urodzinach babci, aż po liczbę bryłek lodu podczas kolejnej burzy gradowej w Paryżu — można przewidzieć z bezbłędną dokładnością. Jednak na początku XX wieku tacy naukowcy, jak Niels Bohr, Max Planck i Erwin Schrödinger — dzięki swoim odkryciom w dziedzinie fizyki kwantowej — stawiają te deterministyczne założenia pod znakiem zapytania. Według teorii kwantowej, rzeczywistość na jej najbardziej fundamentalnym poziomie jawi się jako przejściowa, ulotna, wręcz statystyczna, tak więc możemy jedynie poznać prawdopodobieństwo zdarzeń i nic więcej. Bezpowrotnie odszedł do przeszłości obraz wszechświata, w którym wszystko działa jak zegarek. Einstein, z powątpiewaniem wypowiadając się na temat kwantowej „nieokreśloności”, powiedział kiedyś: „Nigdy nie uwierzę, że Bóg rzuca kostką decydując o losach świata”. Nie, Bóg tego nie czyni. Jednak Bóg ma dla nas wiele niespodzianek, a jedna z najbardziej nieoczekiwanych została opisana w biblijnej księdze, którą będziemy studiować w tym kwartale — Księdze Jonasza. Księga ta z pozoru wydaje się pełna niepewności i zaskakujących zdarzeń, ale faktycznie jest oparta na pewności trwalszej niż teorie siedemnasto- i osiemnastowiecznych europejskich fizyków.

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

3


Po pierwsze, Jonasz, prorok, który odrzuca powołanie — zjawisko, mimo wszystko, dość nietypowe w historii biblijnej. I chociaż Danielem Jonasz nie był, to jednak niewątpliwie był prorokiem. W II Król. 14,25 czytamy: „Przywrócił Izraelowi granice ciągnące się od wejścia do Chamat aż do Morza Stepowego, zgodnie ze słowem Pana, Boga izraelskiego, które wypowiedział przez swojego sługę Jonasza, syna Amittaja, proroka z GatChefer”. Jest to ten sam Jonasz, syn Amittaja, którego śladami będziemy podążać przez kolejne trzy miesiące (choć czasami może się to wydawać dość trudne). Po drugie, tenże prorok ucieka przed Panem wsiadając na statek (prorok Pański uciekający przed Panem?), tak iż Pan jest zmuszony zesłać burzę, podczas której statkowi grozi zatopienie. Wśród szalejącego sztormu, to poganie, a nie Hebrajczyk, modlą się o wybawienie (kolejna niespodzianka), po czym Jonasz zostaje wyrzucony za burtę, jest żywcem pochłonięty przez wielką rybę, która nosi go w swym brzuchu przez trzy dni, a następnie wypluwa żywego na ląd. Wreszcie, po tych wszystkich próbach uchylenia się od obowiązku, Jonasz przekazuje ostrzeżenie mieszkańcom Niniwy, którzy zbiorowo okazują żal z powodu swego złego postępowania, a dzięki szczerej skrusze unikają Bożego potępienia (co także jest dość zaskakujące, przynajmniej dla Jonasza). Jednak największą niespodzianką jest to, co stało się później: oto Jonasz jest smutny, a nawet rozgniewany, z powodu skruchy mieszkańców Niniwy. Prorok gniewa się na tych, którzy okazują skruchę i odwracają się od grzechu? (Tak więc Księga ta pełna jest niespodzianek, tak jak mówiliśmy) Najważniejszym elementem Księgi Jonasza nie są jednak niespodzianki ukryte wśród jej 48 wersetów, ale coś, co przewija się stale przez te wersety, mianowicie, niewiarygodna wprost łaska Boża okazywana zagubionym, błądzącym ludziom, a nawet zagubionym, błądzącym prorokom, takim jak Jonasz. Skoro Pan nie zaniechał tego człowieka, który nadużył tylu przywilejów i zlekceważył tyle otrzymanego światła, to jest nadzieja również dla nas, równie żałosnych, krnąbrnych, jak ów prorok. Oczywiście łaska okazuje się łaską najpełniej wtedy, gdy obdarzani są nią ci, którzy wiedzą, co powinni czynić, ale czynią coś zupełnie innego (czy jest wśród nas, kto nie pasuje do tej kategorii ludzi?). Tak więc w Księdze Jonasza uwaga jest skupiona nie tyle na „wielkiej rybie”, która żywcem pochłonęła Jonasza, ale na „wielkim Bogu”, który przygotował taką rybę; wielkim Bogu, który nigdy nie objawił swej wielkości pełniej niż wtedy, gdy okazał się najbardziej „bezradny”, to znaczy wte-

4

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003


dy, gdy w osobie Syna Bożego pozwolił się przybić do krzyża i oddał życie za grzechy tych, którzy nie potrafią dobrze czynić, a zwłaszcza za tych, którzy potrafią, ale nie czynią. W tej kwestii podział na kategorie nie ma wielkiego sensu, bowiem wszyscy jesteśmy duchowymi biedakami zdanymi na pomoc z zewnątrz — bierzemy, nie dając, otrzymujemy niezasłużenie i dostajemy, nie zarabiając... jak Jonasz. Autorka lekcji tego kwartału, dr JoAnn Davidson, jest wykładowczynią teologii na Wydziale Teologii i Filozofii Chrześcijańskiego Seminarium Duchownego Uniwersytetu Andrews w Stanach Zjednoczonych. Jej miłość do Księgi Jonasza, a zwłaszcza do Boga objawionego w tej księdze, jest widoczna w lekcjach, które będziemy studiować. Niepokojąca, zmuszająca do myślenia, a czasami nawet wprawiająca w zakłopotanie, Księga Jonasza, ze wszystkimi swymi niespodziankami, a może właśnie przez nie, objawia nigdy nie zmieniającą się prawdę: Bożą miłość do wszystkich ludzi, nawet tych najbardziej niemiłych, do których każdemu z nas zdarza się czasami należeć.

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

5


● Lekcja I — 4 października ● 18.10 — rozpoczęcie Dnia Pańskiego ●

BIBLIJNI PROROCY, WSPÓŁCZEŚNI KRYTYCY TEKST PAMIĘCIOWY: „Zaiste, nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu swoim sługom, prorokom” (Am. 3,7). PRZEGLĄD LEKCJI: O czym jest mowa we wstępie do Księgi Jonasza? Dlaczego osobiste doświadczenie Jonasza jest jej głównym tematem? Dlaczego niektórzy teolodzy podważają autentyczność historii Jonasza? W jaki sposób współczesny, popularny światopogląd wpływa na naszą chrześcijańską wiarę? Czy nadnaturalne wydarzenia w życiu proroka powinny nas dziwić?

JAKIŚ CZŁOWIEK ZOSTAJE POŁKNIĘTY przez wielką rybę, spędza trzy dni i trzy noce w jej brzuchu, a potem zostaje wyrzucony na brzeg — żywy! I my mamy w to wierzyć? Oczywiście, że tak. Przecież historia Jonasza jest zamieszczona w Biblii, a Biblia jest Słowem Bożym, tak więc Księga Jonasza jest częścią tego Słowa. Wiemy przecież, że „całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości” (II Tym. 3,16). To „całe Pismo” zawiera także Księgę Jonasza i opowiadanie o tym, jak uparty prorok stał się przynętą na ryby. Niektórzy teolodzy starają się podważać autentyczność historii Jonasza i wartość Księgi Jonasza, twierdząc, iż jest ona mitem, przypowieścią, historyjką, wyrażającą teologiczne idee, więc nie należy traktować jej serio. Nic bardziej błędnego. Księga Jonasza została umieszczona w kanonie biblijnym i to — jak się przekonamy w tym kwartale — nie bez powodu. W tym tygodniu pewnym faktom z życia Jonasza przyjrzymy się bardzo racjonalnie, aby wykazać, że był on postacią historyczną i wykonywał ważne dzieło dla Pana.

6

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003


PROROCKIE AUTOBIOGRAFIE

NIEDZIELA — 28 września

W skład Biblii wchodzą przede wszystkim historie o prorokach i ich poselstwach. Izajasz, Jeremiasz, Ezechiel i Daniel to „więksi” prorocy, natomiast Jonasz jest jednym z dwunastu „mniejszych” proroków. Zarówno „mniejsi”, jak i „więksi” prorocy mają pewne, podobne do siebie cechy. Księga Jonasza, tak jak inne księgi prorockie, zawiera również historię proroka i jego poselstwo. Jednak większość ksiąg prorockich w przeważającej mierze składa się ze świętych Bożych poselstw przekazanych przez proroków. I chociaż w poszczególnych księgach różnie to wygląda, to jednak zazwyczaj stosunkowo niewiele jest w nich materiału biograficznego. W większości przypadków główny nacisk jest położony na poselstwo, a nie na posłańca. W przeciwieństwie do tej powszechnej reguły, większa część Księgi Jonasza dotyczy losów proroka, zaś przekazane przez niego poselstwo ogranicza się zaledwie do kilku słów. Jednak, jak się przekonamy, historia Jonasza i jego czyny są same w sobie poselstwem. Przeczytaj Jon. 3,4. Co jest sednem poselstwa Jonasza do mieszkańców Niniwy? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Choć przesłanie to składa się z niewielu słów, to jednak jest przekazane w taki sam sposób, jak wszystkie inne prorocze poselstwa w Biblii — tak jak przekazywali je różni prorocy, których historyczność życia i służby nie jest kwestionowana. Przejrzyj księgi kilku „mniejszych” proroków, np. Micheasza, Nahuma, Sofoniasza czy Abdiasza. Czego dowiadujesz się z nich o samych prorokach? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

W księgach innych „mniejszych” proroków, poza Jonaszem, niewiele jest informacji o prorokach i ich dokonaniach. Poznajemy ich imiona, dowiadujemy się, skąd pochodzili i kim byli ich przodkowie, i to jest prawie wszystko. Natomiast w przypadku Jonasza, chociaż co do jego pochodzenia nie otrzymujemy zbyt wiele informacji, to jego przeżycia wysuwają się na pierwszy plan w tej księdze. Stanowi to wyjątek wśród „mniejszych” proroków. Jak myślisz, dlaczego zazwyczaj niewiele jest powiedziane o samych prorokach, a główny nacisk jest położony na poselstwo, które przekazywali? Czego możemy się z tego dowiedzieć, aby uniknąć popełnienia błędu, zbytnio skupiając uwagę na ludziach zamiast na Panu? Zob. Ps. 118,9; 146,3. BIBLIJNI PROROCY, WSPÓŁCZEŚNI KRYTYCY

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

7


„DOSZŁO SŁOWO PANA”

PONIEDZIAŁEK — 29 września

W oryginalnym języku hebrajskim Księga Jonasza zaczyna się wyrażeniem, które często bywa tłumaczone następująco: „I stało się”. To samo wyrażenie występuje także na początku kilku innych ksiąg biblijnych: Joz. 1,1; Sędz. 1,1; Rut 1,1; II Sam. 1,1; Est. 1,1 i Ezech. 1,3 (w polskich przekładach takie wyrażenia nie zawsze jest przetłumaczone. A jeżeli jest, nie zawsze jednakowo i wiernie je oddają. Np. w Biblii Warszawskiej ten werset brzmi: „Jonasza, syna Amittaja, doszło słowo Pana tej treści”, podczas gdy w Biblii Gdańskiej, czytamy: „I stało się słowo Pańskie do Jonasza”). To hebrajskie wyrażenie jest często używane w Starym Testamencie we wstępie do narracji historycznej, wskazuje zarówno na kontynuację tego, co wydarzyło się wcześniej, jak i na faktograficzny charakter tego, co następuje po nim. Inaczej mówiąc, jest ono podkreśleniem, że to, co autor pisze dalej, należy rozumieć jako opis historycznych faktów. Jakie wyrażenie jest użyte we wprowadzeniu do Księgi Jonasza? Jon. 1,1. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Nie jest to jedyny przypadek, kiedy wyrażenie to zostało użyte w odniesieniu do służby proroka. „I stało się słowo Pańskie do niego [Eliasza], mówiąc: Wstań, idź do Sarepty Sydońskiej” (I Król. 17,8.9 BG). „Tedy się stało słowo Pańskie do Elijasza Tesbity, mówiąc: Wstań, idź przeciw Achabowi, królowi Izraelskiemu” (I Król. 21,17-18 BG). „I stało się słowo Pańskie do Jonasza, syna Amaty, mówiąc: Wstań, idź do Niniwy” (Jon. 1,1.2 BG). Zauwaź, że to wstępne wyrażenie czy „formuła” powtarza się w opisie powołania innych proroków: Jer. 1,4; 2,1; Ezech. 1,3, Joel 1,1; Mich. 1,1; Sof. 1,1; Agg. 1,1; Zach. 1,1 (wszystkie teksty wg BG). Wyrażenie to kieruje uwagę czytelnika na biblijny opis Bożego powołania proroka w Starym Testamencie. Otrzymanie „słowa Pańskiego” było znakiem autentyczności prawdziwego proroka. Oznaczało także, iż poselstwo nie pochodzi od proroka, ale od samego Boga. Tak więc również w przypadku Jonasza „słowo Pańskie” dotarło do proroka. Zostało to podkreślone już na wstępie księgi. Za każdym razem, gdy czytamy w Piśmie Świętym te słowa, powinniśmy pokłonić się w modlitwie przed Bogiem niebios i prosić Ducha Świętego, by błogosławił nas, gdy będziemy studiować Jego święte Słowo. Ze czcią i wdzięcznością powinniśmy myśleć o tym, że Bóg nieba nadal nawiązuje łączność z grzesznymi ludźmi. Opisz własnymi słowami, jak rozumiesz wyrażenie „stało się słowo Pańskie”? Jak rozumiesz je w odniesieniu do Ew. Jana 1,1-10? Czy „słowo Pańskie” może docierać jedynie do proroków? W jaki sposób możemy otrzymać „słowo Pańskie”?

8

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA I


WIĘCEJ HISTORYCZNYCH WSKAZÓWEK

WTOREK — 30 września

Przeczytaj podane fragmenty. W czym przypominają one historię Jonasza? Kogo Pan ostrzegał? Iz. 13,1 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jer. 25,20-27 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Ezech. 21,28-32 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . W tych i innych tego rodzaju przypadkach Pan starał się dotrzeć do narodów pogańskich z ostrzeżeniem przed tym, co mogą spowodować ich grzechy i winy. Księga Jonasza, która także dotyczy narodu pogańskiego, jest pod tym względem podobna do innych przesłań w Biblii. Tak więc zawiera ważne poselstwo o łasce Bożej, która sięga znacznie dalej, niż granice Izraela czy Judy. W przeciwieństwie do tego, co twierdzą niektórzy krytycy, fakt ten świadczy o autentyczności tej księgi. Przeczytaj podane fragmenty. Kto to mówił, co zostało powiedziane i jak słowa te świadczą o historyczności Księgi Jonasza? Mat. 12,39-41; Łuk. 11,29-32. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Zauważ, że sam Pan nie tylko potwierdził prawdziwość osoby Jonasza i jego przeżycia z „wielką rybą”, ale także porównał swoją misję z doświadczeniem tego proroka. Jezus z pewnością nie kwestionował historycznej autentyczności Jonasza. Jest wielu takich, którzy uważają się za chrześcijan, a mimo to kwestionują niektóre historie biblijne, w tym prawdziwość historii Jonasza. Jakie są skutki takiego podejścia do Biblii? Jak wykazaliśmy, Jezus wierzył w historię Jonasza. Ci, którzy nie wierzą w tę historię, lekceważą tym samym słowa Jezusa. Jeśli zaś nie możemy ufać temu, co Jezus powiedział o Jonaszu, to jak zaufamy Jego wypowiedziom na temat innych spraw? Jakie jeszcze niebezpieczeństwa dostrzegasz w odrzucaniu historyczności niektórych przekazów biblijnych?

BIBLIJNI PROROCY, WSPÓŁCZEŚNI KRYTYCY

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

9


CUDA W KSIĘDZE JONASZA

ŚRODA — 1 października

Współcześni krytycy są skłonni podważać historyczność Księgi Jonasza, zwłaszcza zważywszy na cuda w niej opisane. Przejrzyj pobieżnie historię Jonasza i wymień nadnaturalne wydarzenia, o których w tej księdze jest mowa. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Ważne jest, byśmy zwróciliśmy uwagę na to, że cudowne zdarzenia w Księdze Jonasza są opisane krótko i lakonicznie. Narracja nie skupia się na nich. Nawet „wielka ryba” jest wspomniana zaledwie w trzech wersetach. Przebieg nadnaturalnych wydarzeń jest tak przedstawiony, jakby nawet nie dopuszczano do głowy takiej myśli, iż ktoś mógłby się dziwić, że Bóg ma moc dokonywać takich rzeczy w świecie materialnym. Człowiek żywcem pochłonięty przez wielką rybę i żywcem wypluty przez nią po trzech dniach — to oczywisty cud, jednak w Biblii jest opisanych o wiele więcej cudownych zdarzeń. Przeczytaj podane fragmenty i ich kontekst. Jakie cuda zostały w nich opisane? I Mojż. 21,2 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . II Mojż. 13,21.22 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Dan. 5,5.24-30 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Mat. 1,20

................................................................................................................

Mar. 6,44 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jak można wyjaśnić te wydarzenia inaczej niż jako nadnaturalne Boże działania? Tak więc pochopne jest odrzucanie wiarygodności jakiejkolwiek części Biblii z powodu opisu nadnaturalnych wydarzeń wykraczających poza naszą logikę, rozum i wiedzę. Powinno nam to raczej uświadamiać, jak bardzo ograniczony jest ich zakres w sprawach związanych z Bożym działaniem.

10

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA I


CUDA W KSIĘDZE JONASZA (c.d.)

CZWARTEK — 2 października

Starożytni pisarze żydowscy nie kwestionowali autentyczności osoby Jonasza. Nawet Józef Flawiusz, żydowski historyk z czasów Jezusa, postrzegał Jonasza jako postać historyczną i uwzględnił jego historię w dziejach narodu żydowskiego. Historyczność Jonasza jest także poparta faktem, iż nie była ona kwestionowana w innych księgach proroczych. Księga Jonasza należała do kanonu wraz z innymi księgami proroków mniejszych. Fakt, iż wiele pokoleń biblistów było przekonanych, iż autor Księgi Jonasza nie stworzył fikcji, powinien także zrobić na nas wrażenie. Stosunkowo niedawno zaczęto kwestionować historyczną autentyczność Księgi Jonasza. Jak myślisz, dlaczego od niedawna próbuje się podważać wiarygodność tej Księgi? Dlaczego duch naszych czasów i rozwój nauki skłaniają niektórych ludzi do kwestionowania historii Jonasza?

Wiele lat temu Thomas Jefferson postanowił osobiście zredagować cztery ewangelie. Usunął z nich wszystko, co wydawało mu się niezgodne z rozumem, rozsądkiem i racjonalnym myśleniem. W wyniku tego powstała wersja ewangelii według Jeffersona, w której narodzenie z dziewicy, cudowne uzdrowienia, zmartwychwzbudzenia, boskość Chrystusa, Jego zmartwychwstanie i wniebowstąpienie — jak również wiele innych spraw — zostało usuniętych. Według Jeffersona to wszystko nie mogło być prawdą. Dlaczego? Bo według niego było to przeciwne rozsądkowi i rozumowi. W jaki sposób postawa Jeffersona świadczy o ograniczoności naszej logiki i rozumu w kwestii zrozumienia Bożych sposobów działania? Jak odpowiedź na powyższe pytanie pomaga nam przeciwstawić się współczesnym atakom na autentyczność historii Jonasza?

Jak następujące teksty pomagają nam zrozumieć problem Jeffersona, podobny do tego, jaki ma obecnie wielu krytyków Biblii? Job 11,7; I Kor. 1,21; 2,14; 3,19; Hebr. 10,38. I najważniejsze: Jak wymowa tych fragmentów pomaga nam uchronić się od sceptycyzmu, tak bardzo popularnego we współczesnym świecie? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

BIBLIJNI PROROCY, WSPÓŁCZEŚNI KRYTYCY

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

11


PIĄTEK — 3 października DO DALSZEGO STUDIUM: Przeczytaj II Król. 14,23-25. Fragment ten dostarcza nam informacji, iż Jonasz przekazywał Słowo Boże królowi izraelskiemu Jeroboamowi II (793-753 p.n.e.). Za czasów panowania jego poprzedników państwa aramejskie, z Damaszkiem na czele, przypuszczały zaciekłe ataki na Izrael, zadając straszliwe cierpienia ludności tego kraju (II Król. 13,3-5; Am. 1,3). Jehoaszowi (798-782/781) udało się odzyskać miasta izraelskie (II Król. 13,25), a Jonasz przepowiedział, że Jeroboam przywróci granice Izraela z czasów Dawida. Ta przepowiednia spełniła się (II Król. 14,25-27). Izrael doszedł do dobrobytu, ale nie na długo. Od czasu panowania Jeroboama zarówno Ozeasz, jak i Amos surowo karcili północne królestwo (Oz. 1,1; Am. 1,1). Amos pochodził z południa, z Tekoa, miejscowości położonej w pobliżu Betlejem, Jonasz był człowiekiem z północy. Zapewne jego bliscy ucierpieli w czasie asyryjskich najazdów. Może to wyjaśniać, dlaczego Jonasz pałał taką niechęcią do mieszkańców Niniwy, znanych z okrucieństwa. PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Pomyśl, co stałoby się z chrześcijaństwem, gdyby okazało się, że ewangelia według Jeffersona jest najbardziej zbliżona do rzeczywistości. Co by nam pozostało? Jaką nadzieję moglibyśmy jeszcze żywić? Jakie skutki pociąga za sobą myślenie, że zrozumienie Biblii, czy którejkolwiek jej części, ogranicza się do tego, co wynika ze współczesnej nauki czy rozumu? Dlaczego wielu ludzi, którzy poszli tą drogą, ostatecznie zupełnie porzuciło wiarę? 2. Przeczytaj jeszcze raz następujące teksty: Job 11,7; I Kor. 1,21; 2,14; 3,19; Hebr. 10,38. Czy zawierają one stwierdzenie, że świecka mądrość, rozumowanie czy wiedza są złe, czy też raczej przekonanie, iż nie są one wystarczające w dążeniu do prawdy, którą powinniśmy poznać? Zob. Jan 17,3. PODSUMOWANIE: Bóg nie bez powodu sprawił, iż Księga Jonasza została umieszczona w kanonie biblijnym. Przez tę księgę pokazuje nam, że jest gotowy czynić rzeczy wyjątkowe i niespodziewane, by doprowadzić do skutku swe zamierzenia względem ludzkości.

12

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA I


● Lekcja II — 11 października ● 17.54 — rozpoczęcie Dnia Pańskiego ●

LUDZIE I MIEJSCA TEKST PAMIĘCIOWY: „Wybrałem cię sobie, zanim cię utworzyłem w łonie matki, zanim się urodziłeś, poświęciłem cię, na proroka narodów przeznaczyłem cię” (Jer. 1,5). PRZEGLĄD LEKCJI: Jak Bóg pokazuje, że troszczy się o ludzi? W jaki sposób zostało nam w Biblii pokazane, że Bóg zna każdego z nas bardzo dobrze? Jak Jezus ukazał, że Bóg wie o nas wszystko? W jaki sposób Księga Jonasza uczy nas o tym wymiarze zdumiewającej Bożej łaski? Dlaczego Bóg posłał Jonasza do Niniwy? Na jakie grzechy mieszkańców tego miasta wskazał Jonasz w swoim proroczym poselstwie?

JEDNĄ Z WIELKICH PRAWD chrześcijańskiej wiary jest to, że Bóg nie tylko istnieje, ale jest Bogiem osobowym, blisko związanym ze swoim stworzeniem. Chrześcijaństwo nie uczy, że zostaliśmy stworzeni przez Boga, a następnie pozostawieni przez Niego, byśmy sami radzili sobie w świecie. Przeciwnie, Pismo Święte wyraźnie świadczy o tym, że już od Edenu nasz Bóg i Stwórca jest także naszym Opiekunem i zaopatruje nas we wszystko. Ten Bóg zna nas osobiście i dokładnie wie, w jakiej sytuacji się znajdujemy. A ponadto troszczy się o nas bardziej niż ktokolwiek z ludzi. Ta wielka prawda najlepiej została objawiona w życiu i służbie Jezusa, w których sam Pan stał się jedno z nami, by połączyć się z ludzkością. W tym tygodniu, rozpoczynając studium pierwszych wersetów Księgi Jonasza, przyjrzymy się kolejnemu przykładowi Bożej wiedzy, nie tylko o ludziach, ale i miejscach, w których ludzie ci żyją. Zwłaszcza dwa pierwsze wersety Księgi Jonasza mówią nam wiele o Bożej miłości do ludzkości.

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

13


OSOBISTY DOTYK

NIEDZIELA — 5 października

„Jonasza, syna Amittaja, doszło słowo Pana tej treści: Wstań, idź do Niniwy, tego wielkiego miasta, i mów głośno przeciwko niej, gdyż jej nieprawość doszła do mnie” (Jon. 1,1.2). Pomyśl jakie były następstwa tych słów. Bóg, Stwórca wszechświata — Ten, który podtrzymuje istnienie całego niezmierzonego kosmosu — nawiązuje łączność z pojedynczym człowiekiem, maleńką drobinką na maleńkiej planetce w galaktyce, która jest również jak pyłek we wszechświecie. Wszechświat, a właściwie ta jego cząstka, którą jesteśmy w stanie zaobserwować uzbrojeni w najnowocześniejsze urządzenia do badania przestrzeni kosmicznej, ma średnicę przekraczającą 20 miliardów lat świetlnych. Oznacza to, że podróżując z prędkością światła (300 000 kilometrów na sekundę), przemierzenie wszechświata zajęłoby nam 20 miliardów lat. A oto Bóg, który stworzył ten niepojęty kosmos i ogarnia go swoją myślą, podtrzymuje swoją mocą — ten właśnie Bóg kontaktuje się z pojedynczym człowiekiem i przekazuje mu poselstwo, aby zaniósł je innym ludziom. Być może myślisz, że nic nie znaczysz, albo że nikt nie troszczy się o ciebie. Jednak w Księdze Jonasza (i w całej Biblii) widzimy Boga, który zdumiewa nas tym, iż nie tylko zna nas lepiej niż ktokolwiek inny, ale także troszczy się o nas i uczestniczy w naszym życiu. Przeczytaj Psalm 104. Jak została w nim zilustrowana Boża opatrzność i moc zarówno w świecie, jak i w naszym życiu? Jaką pociechę możemy czerpać z tego psalmu? Co jest jego głównym przesłaniem? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Psalm ten jest rozszerzonym obrazem osobistego zaangażowania Boga w życie Jego stworzeń. Zauważ, że jego układ odpowiada kolejności faktów w opisie stworzenia (zob. I Mojż. rozdz. 1; 2), ale czasowniki związane z Bożą mocą są użyte w czasie teraźniejszym. Tak więc Bóg jest tutaj postrzegany jako Ten, który podtrzymuje i zaopatruje we wszystko swoje stworzenie. Według spójnego świadectwa Pisma Świętego, Bóg nie stworzył tego świata, by pozostawić go bez swej opieki, aby funkcjonował opierając się wyłącznie na prawach przyrody. Pismo Święte przedstawia raczej Boga jako Tego, który jest zaangażowany nie tylko w funkcjonowanie przyrody, ale także w życie stworzonych istot. Przeczytaj Ps. 104,30 - 35. Co autor chciał wyrazić tymi słowami? Najpierw mówił o Bożej mocy stwarzania i podtrzymywania, a potem przedstawił inny aspekt Bożego działania. Jaki to aspekt i dlaczego jego poznanie jest dla nas źródłem pociechy? A może raczej nas przeraża?

14

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA II


WŁOSY NA TWOJEJ GŁOWIE

PONIEDZIAŁEK — 6 października

„Nawet wasze włosy na głowie wszystkie są policzone” (Mat. 10,30). Księga Jonasza pomaga nam zrozumieć, że Bóg, chociaż nie możemy Go zobaczyć, jest blisko swego stworzenia. Ponadto osobiście zna każdego z ludzi. On wie o nas to, czego nie wie nikt inny, a czasami nawet my sami. Jak w Mat. 10,30 zilustrowano osobiste zaangażowanie Boga w nasze życie? Co Jezus chciał przez to powiedzieć? Czy myśl o tym, że Bóg wie tak wiele o tobie, dodaje ci otuchy, czy też cię przeraża? Jak uzasadnisz swoją odpowiedź? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

W tym kontekście przeczytaj Ps. 139,1-18. Po przeczytaniu go i modlitwie, odpowiedz na następujące pytania: 1. Jakie myśli zawarte w tym fragmencie przypominają te, które odnaleźliśmy w Psalmie 104? Jakie dostrzegasz różnice? Co jedne i drugie mówią nam o Bogu? 2. Według tego fragmentu, od kiedy Bóg nas zna? Co to oznacza? 3. Jakie elementy Bożej wiedzy o nas wymienia autor psalmu? Jak świadomość, iż Bóg wie o tym wszystkim, powinna wpływać na nasze życie? 4. Jak myślisz, co znaczy wyrażenie: „Panie, zbadałeś mnie i znasz”? Jakie moralne konsekwencje pociągają za sobą te słowa? To, że Bóg wie o nas wszystko — co zamierzamy, co mówimy, myślimy i robimy — nie musi być samo w sobie dobrą nowiną. Może się to nam wydawać złą, jeśli posądzamy Boga o nieprzychylność wobec nas. Jednak psalmista nie ma wątpliwości. Mówiąc o Bożej wszechwiedzy, Jego mocy nad nami, pisze: „Jak niezgłębione są dla mnie myśli twe, Boże, jak wielka jest ich liczba! Gdybym je chciał zliczyć, byłoby ich więcej niż piasku” (Ps. 139,17.18). Tak więc, kiedy uczymy się o Bożej mocy i wszechwiedzy, powinniśmy pamiętać, że Bóg — jak świadczy o tym również Księga Jonasza — jest Bogiem miłości i czyni wszystko dla naszego dobra. Bardzo ważne jest, byśmy nigdy o tym nie zapominali. Zastanów się nad szczególnymi przejawami Bożej miłości w twoim życiu. Opisz je i módl się, rozmyślając o nich, a także, o ile zechcesz, podziel się swymi myślami z klasą. LUDZIE I MIEJSCA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

15


„HEJ, TY!”

WTOREK — 7 października

W całej Biblii znajdujemy przykłady gruntownej, Bożej znajomości ludzi, i to zarówno wierzących, jak i pogan. Raz za razem przekonujemy się, że Bóg wie o ludziach to, czego nie wiedzą nawet oni sami o sobie. Przeczytaj I Sam. 16,1-3. O czym jest tam mowa i jak świadczy to o tym, że Bóg doskonale zna wszystko, co jest w sercu i umyśle człowieka? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

W Łuk. 19,1-10 czytamy, że Jezus przechodząc przez Jerycho otoczony był tłumem ludzi. Jednak zatrzymał się pod sykomorą i zauważył człowieka siedzącego wśród gałęzi. Jezus nie powiedział do niego: „Hej, ty tam, na drzewie!”, ale zawołał go po imieniu: „Zacheuszu, zejdź śpiesznie, gdyż dziś muszę się zatrzymać w twoim domu” (Łuk. 19,5). Jezus wymienił Zacheusza z imienia. W książce Życie Jezusa czytamy, że Zacheusz, choć dotychczas postępował okropnie, był jednak otwarty na działanie Ducha Świętego i podatny na Jego wpływ. Jezus wiedział o tym już wcześniej i wykorzystał nadarzającą się okazję, by pomóc Zacheuszowi (zob. Łuk. 19,9). Przeczytaj Ew. Jana 4,4-19. Czy widzisz tę samą zasadę ukazaną w tym epizodzie? Jaką tajemnicę tej kobiety znał Jezus i jak posłużył się tą wiedzą dla jej dobra? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Boże zaangażowanie w życie ludzi nie jest ograniczone do ludu przymierza. W Iz. 44,28 i 45,1 czytamy, że nawet ten obcy władca został zapowiedziany z imienia. Jest to wybitna cecha Boga przedstawionego w Piśmie Świętym. Daje nam ona szeroki wgląd w postawę Boga wobec ludzi. Kiedy Bóg wzywa człowieka, nie woła na niego: „Hej, ty!”, ale udowadnia, że zna go i wie wszystko o jego życiu. W przypadku Jonasza, Bóg znał go jako osobę, a nie jako przypadkową jednostkę w morzu ludzkości. Studiując teksty biblijne, wskazane w tej części lekcji, możesz się przekonać, że Bóg nie tylko wie o nas wszystko, ale także posługuje się tą wiedzą dla naszego dobra. Bóg wychodzi nam naprzeciw tam, gdzie jesteśmy. Jak odpowiedziałbyś, gdyby ktoś zadał ci pytanie: „Jak mam się podporządkować Bogu, aby przeprowadził mnie z miejsca, w którym jestem, do miejsca, w którym on chce, bym był?”

16

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA II


LUDZIE I MIEJSCA

ŚRODA — 8 października

Bóg zna nie tylko ludzi, ale także miejsca. Ma to sens, gdyż ludzie, których Bóg miłuje i za których Jezus oddał życie, mieszkają przecież w określonych miejscach, a nierzadko ich sytuacja życiowa jest bezpośrednio związana z miejscem, w którym żyją. Tak więc Bóg zna miasta z nazwy i wie dobrze, co się w nich dzieje. Przedmiotem Jego troski nie są budynki czy ulice, ale ludzie, którzy mieszkają w tych budynkach i chodzą po tych ulicach. Jak poniższe fragmenty Pisma Świętego świadczą o Bożej znajomości tego świata? I Mojż. 11,1-9 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . I Mojż. 18,20 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Łuk. 19,41-44

.........................................................................................................

Przyjrzyjmy się uważnie Łuk. 19,41-44. Widzimy, że Zbawiciel miłował Jerozolimę, chociaż większość mieszkańców tego miasta Go odrzuciła. Jezus wyraził tę miłość płacząc na widok umiłowanego miasta, gdyż wiedział, jak straszny los zgotują jego mieszkańcom Rzymianie. Jakkolwiek rola Jerozolimy i całego narodu izraelskiego w czasach starotestamentowych była bardzo ważna, to jednak z chwilą śmierci Jezusa stolica Izraela przestała grać rolę geograficznego centrum Bożego planu zbawienia ludzkości. Dlaczego tak się stało? Zob. Mat. 21,43; 24,14; Gal. 3,28.

Miasta starożytnego świata odgrywają znaczącą rolę w Nowym Testamencie. Listy do siedmiu zborów w Objawieniu Jana są związane z siedmioma różnymi miastami (Obj. 1,4—3,22). Wielkie podróże misyjne Pawła są także związane z miastami (Dz. 17,1-4.16-34; 18,1-11). Wiele listów Pawła, stanowiących znaczną część Nowego Testamentu, jest skierowanych do mieszkańców ważnych miast i ich okolic (Gal. 1,1.2; Efez. 1,1.2; Filip. 1,1). Tak więc nie powinniśmy być zaskoczeni nazwą miasta wymienioną w prorockim powołaniu Jonasza. Księga Jonasza rozpoczyna się od powołania człowieka, który ma się udać w określone miejsce, do Niniwy, jednego z największych miast starożytności, położonego w żyznej dolinie Tygrysu, założonego przez Nimroda, który przywędrował tu z kraju Synear po rozproszeniu budowniczych wieży Babel. Niewątpliwie Bóg wiedział o wszystkich miejscach, jakie są wymienione w Biblii. Jednak czy tylko wiedział, czy też był zaangażowany w to, co się w nich działo? Jeśli był zaangażowany, to w czym się to przejawiało? Czy dostrzegasz Boże zaangażowanie w losy miejscowości, w której mieszkasz? LUDZIE I MIEJSCA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

17


NINIWA — WIELKIE MIASTO

CZWARTEK — 9 października

Jaka jest pierwsza biblijna wzmianka o Niniwie? I Mojż. 10,11.

Archeolodzy odkryli zarys murów starożytnej Niniwy. Głównym kompleksem pałacowym w czasach Jonasza (VIII w. p.n.e.) był przypuszczalnie pałac Assurbanipala, króla, którego imię oznacza „bóg Assur jest strażnikiem władcy”. Teren, na którym znajdowały się same budynki, miał 2,5 hektara. Starożytne dokumenty z I wieku p.n.e. opisują Niniwę jako miasto w przybliżeniu prostokątne, mające 150 stadiów długości i 90 stadiów szerokości, o całkowitym obwodzie 480 stadiów, czyli około 100 kilometrów. Jest to zgodne z charakterystyką Niniwy w Księdze Jonasza, gdzie została ona nazwana „wielkim miastem, na trzy dni drogi pieszej” (Jon. 3,3). W świetle doświadczenia Jonasza warto zauważyć, iż hebrajska nazwa „Niniwa” jest tłumaczeniem asyryjskiej nazwy „Ninua”. Ta z kolei pochodzi od wcześniejszej sumeryjskiej nazwy „Nina”. Nina to imię bogini Isztar, wyobrażanej za pomocą znaku ryby wewnątrz macicy albo wewnątrz czegoś innego, co stanowiło pewien rodzaj zamknięcia. Niniwa leżała 800 kilometrów na północny wschód od Izraela (w pobliżu obecnego miasta Mosul w dzisiejszym Iraku). Aby spełnić Boże polecenie, Jonasz musiałby podjąć niezwykle trudną i niebezpieczną wyprawę przez pustynię. Przez wiele dni, pieszo albo na grzbiecie wielbłąda, musiałby przemierzać posępne, pustynne tereny, po to tylko, by dotrzeć do stolicy największych wrogów Izraela, Asyryjczyków. Przeczytaj Jon. 1,2. Dlaczego Bóg posłał Jonasza do Niniwy?

Niniwa była bastionem pogańskiej potęgi i okrucieństwa. U szczytu swej świetności, była jednocześnie siedliskiem zbrodni i występku. Jonasz nie był jedynym prorokiem ostrzegającym Niniwę. Ponad sto lat po Jonaszu, prorok Nahum został posłany przez Boga do mieszkańców Niniwy celem ogłoszenia im sądu Bożego. Prorok ten odsłonił szczegóły nikczemnego okrucieństwa, jakie tam ujrzał, przypuszczalnie niewiele różniącego się od tego, co działo się w Niniwie w czasach Jonasza. Przejrzyj Księgę Nahuma zwracając uwagę na opisy nikczemności mieszkańców Niniwy. Oto Niniwa, pogańskie miasto pogrążone w grzechu. A jednak Pan posyła do jej mieszkańców hebrajskiego proroka, Judejczyka, aby wzywał ich do skruchy? Jakie przesłanie stanowi to dla nas, jako Kościoła Bożego, w kwestii konieczności głoszenia naszego poselstwa wszystkim ludziom? Jak można porównać poselstwo skierowane do Niniwy z poselstwem trójanielskim z czternastego rozdziału Księgi Objawienia?

18

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA II


PIĄTEK — 10 października DO DALSZEGO STUDIUM: Kiedy Piotr był w Jaffie (Joppa), Bóg wezwał go do przekazania ewangelii rzymskiemu oficerowi imieniem Korneliusz, który był poganinem z pochodzenia, wychowania i wykształcenia. Ellen White tak opisuje spotkanie apostoła Piotra z Korneliuszem: „Anioł zjawił się przed Korneliuszem, gdy ten modlił się. Gdy setnik usłyszał wymówione głośno swe imię, przestraszył się, wiedział już bowiem, że wysłannik ten przybył od Boga. Zapytał: »Co jest Panie?« Anioł odparł: »Modlitwy twoje i jałmużny twoje jako ofiara dotarły przed oblicze Boże. Przeto poślij teraz mężów do Joppy i sprowadź niejakiego Szymona, którego nazywają Piotrem: przebywa on w gościnie u niejakiego Szymona, garbarza, który ma dom nad morzem«. Treść i wymowa tych wskazówek, w których określono nawet zawód człowieka, z którym Piotr przebywał i w gościnie którego się zatrzymał, ukazuje, iż niebo zna dokładnie całą historię i sprawy ludzi w każdej chwili ich życia. Bóg tak samo wie o pracy i doświadczeniu skromnego pracownika, jak zna sprawy władcy zasiadającego na tronie” (Ellen G. White, Działalność apostołów, s. 83). „O tym, co dotyczy naszej ziemi, Pismo Święte mówi, że dzieło stworzenia zostało zakończone. »Dzieła Jego od założenia świata były dokonane« (Hebr. 4,3), ale moc Boża wyraża się ciągle jeszcze w dbaniu o istoty stworzone. Nie na skutek raz puszczonego w ruch mechanizmu, który działa z własnego rozpędu i własnej energii, biją serca i oddychają płuca. Wszystkie objawy życia na ziemi świadczą o tym, iż Bóg troszczy się o swoje stworzenia. Od najdrobniejszego owada do człowieka włącznie, wszystkie istnienia zależą od Bożej Opatrzności” (Ellen G. White, Wychowanie, s. 91-92). PYTANIE DO DYSKUSJI: Zwolennicy współczesnej koncepcji filozoficznej, zwanej ateistycznym egzystencjalizmem, twierdzą, że Bóg nie istnieje, a życie człowieka nie ma ostatecznego celu. Twierdzą oni również, że poza nami nie ma niczego. Jesteśmy sami we wszechświecie. Zwolennicy tego poglądu utrzymują , iż życie człowieka nie ma znaczenia, jest bezsensowne i absurdalne. W jaki sposób to, co studiowaliśmy w tym tygodniu, wykazuje, jak błędne są tego rodzaju poglądy w świetle biblijnej wizji świata pozostającego pod opieką Bożej opatrzności? PODSUMOWANIE: Kilka pierwszych wersetów Księgi Jonasza jest przykładem prawdy ukazanej w całym Piśmie Świętym, iż istnieje Bóg, który nie tylko osobiście zna każdego człowieka, ale także jest żywotnie zainteresowany ludzkimi losami. Historia Jonasza jest przykładem Bożego działania w życiu ludzi.

LUDZIE I MIEJSCA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

19


● Lekcja III — 18 października ● 17.38 — rozpoczęcie Dnia Pańskiego ●

KSIĘGA JONASZA A SĄD TEKST PAMIĘCIOWY: „Piotr zaś otworzył usta i rzekł: Teraz pojmuję naprawdę, że Bóg nie ma względu na osobę, lecz w każdym narodzie miły mu jest ten, kto się go boi i sprawiedliwie postępuje” (Dz. 10,34.35). PRZEGLĄD LEKCJI: Dlaczego Bóg zajmował się występną Niniwą? Dlaczego w ogóle zajmuje się występnymi ludźmi? Jakie przykłady sądu Bożego znajdujemy w Biblii? Jakie mamy dowody, iż dziesięcioro przykazań Bożych było znane przed objawieniem na Synaju? Jak Bóg może sądzić takich ludzi, którym nigdy wyraźnie nie przedstawiono biblijnej prawdy?

W PIERWSZYCH WERSETACH KSIĘGI JONASZA zarysowuje się tło tej księgi, a jest nim sąd Boży. Oczywiście nie jest to nic szczególnego ani nowego w Biblii, która jest pełna przykładów sądu Bożego oraz związanych z nim ostrzeżeń i obietnic. O sądzie Bożym czytamy nie tylko w Starym Testamencie, jest o nim mowa, i to jeszcze wyraźniej i dobitniej, w Nowym Testamencie. Wiemy, że Bóg objawiony w Biblii jest Bogiem miłości. Nic nie dowodzi tego bardziej przekonywająco, niż ofiara złożona przez Jezusa na Golgocie, która jednocześnie jest niewątpliwie największym przykładem Bożego sądu. Ponieważ Bóg jest Bogiem miłości, możemy ufać, że Jego sąd jest uczciwy i sprawiedliwy. Mając Boga za sędziego, nie musimy się martwić, że Ten, który będzie nas sądził, pomyli się albo zostanie przekupiony i będzie przeciwko nam. Co więcej, możemy mieć absolutną pewność, że nasz miłujący Bóg zrobi wszystko, aby nas uniewinnić. W tym tygodniu przyjrzymy się biblijnej koncepcji sądu, opierając się na tym, jak została ona przedstawiona po raz pierwszy w Księdze Jonasza. Objawia ona fakt, iż Bóg martwi się przejawami zła, które sprawia, że jest tak wiele bólu, cierpienia i chaosu w tym świecie.

20

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003


SĄD NAD NINIWĄ

NIEDZIELA — 12 października

Przeczytaj jeszcze raz Jon. 1,2, zwracając zwłaszcza uwagę na słowa: „gdyż ich nieprawość doszła przede mnie”. Oczywiście, Bóg ma swą siedzibę w niebie, a mieszkańcy Niniwy byli na ziemi, a więc nie popełniali swych nieprawości dosłownie przed Bogiem (zob. także I Mojż. 4,10). Jak myślisz, co oznacza więc to wyrażenie? Jak świadczy o Bożej trosce o nasze moralne prowadzenie się? Zob. także Sędz. 21,25; Kazn. 12,13; Mat. 12,36; 25,45; Hebr. 5,14. W jaki sposób podane wersety pomagają odpowiedzieć na powyższe pytania? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Biblia wyraźnie świadczy o tym, że Bóg stworzył świat obwarowując go prawami moralnymi. Inaczej mówiąc — choć wielu twierdzi, że jest inaczej — istnieją moralne absoluty dobra i zła nałożone na ludzkość przez Boga. Zostaliśmy stworzeni jako istoty mające moralne zobowiązania, bez względu na to, w jakiej sytuacji życiowej się znajdujemy. Choć Bóg ostatecznie osądzi nas i nasze czyny, to jednak Jon. 1,2 dowodzi, iż nawet poganie, tacy jak starożytni mieszkańcy Niniwy, już teraz są odpowiedzialni za swoje czyny. Mieszkańcy Niniwy z pewnością mieli za co odpowiadać. Asyryjczycy słynęli z nadzwyczajnego okrucieństwa i gwałtowności. Odkryto i przetłumaczono wiele starożytnych, asyryjskich tabliczek i inskrypcji z Niniwy o tym świadczących. Oto tłumaczenie fragmentu jednego z dokumentów, sporządzonych za panowania Aszurnasirapli II (884-859 p.n.e.): „Kazałem zbudować filar naprzeciw jego miasta i całą zbuntowaną starszyznę kazałem ze skóry obłupić, i nią ów filar pokryć. Niektórych przykułem do filaru, innych na szczycie filaru na pal nabiłem, jeszcze innych przywiązałem do stosów wokół filaru. (...) Oficerom poobcinałem kończyny, oficerom królewskim, którzy w buncie uczestniczyli. (...) Wielu jeńców spośród nich żywcem spaliłem, a innych wziąłem do niewoli. Niektórym obciąłem nosy, uszy i palce; wielu wyłupiłem oczy. Usypałem jeden kopiec z żywych ciał, a drugi z głów poobcinanych, a niektórych za głowy poprzywiązywałem do drzew wokół miasta. Młodzieńców i panny w ogniu spaliłem. Dwudziestu ludzi żywcem zamurowałem w ścianie jego pałacu” (D. D. Luckebill, Ancient Records of Assyria and Babylon, Ancient Records Series 1, w: Geoffrey T. Bull, The City and the Sign: An Interpretation of the Book of Jonah, s. 109.110). Jakie światło rzuca Rzym. 2,13-16 na zagadnienia teraz rozważane? Na podstawie tych wersetów napisz kilka zdań podsumowujących zasadnicze przesłanie tej części lekcji?

KSIĘGA JONASZA A SĄD

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

21


SĄD BOŻY — POWAŻNA SPRAWA

PONIEDZIAŁEK — 13 października

Wbrew tym, którzy usiłują uspokoić ludzkie sumienia przez niemal wyłączne skupianie uwagi na miłości Bożej, w pierwszych wersetach Księgi Jonasza (i w całym Piśmie Świętym) widzimy, że Bóg nie patrzy przez palce na ludzką nikczemność. Jego zatroskanie z tego powodu nie jest czymś przeciwnym do Jego miłości, ale właśnie z niej wynika. Kiedy studiujemy Biblię, musimy zwracać baczną uwagę na dobór słów i ich powtórzenia. Pisarze Biblii nie stosowali takich środków, jakie mamy we współczesnej literaturze, jak choćby wyróżnienia w tekście. Starali się raczej uważnie dobierać słowa, aby jak najtrafniej przekazać to, co mieli do zakomunikowania. W czterech rozdziałach Księgi Jonasza słowa „zło” i „nieprawość” są użyte dziesięciokrotnie, w tym dwukrotnie w odniesieniu do mieszkańców Niniwy (Jon. 1,2; 3,8). Nie bez powodu słowa te zostały użyte aż tyle razy. Pan pragnie, byśmy wiedzieli, że to miasto było naprawdę złe. Jakie możemy przytoczyć inne biblijne przykłady Bożych oskarżeń skierowanych przeciwko ludzkiej nieprawości? I Mojż. 6,5 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . I Mojż. 18,25 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Ezech. 7,10.11 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Hab. 1,1-3 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Obj. 16,1-7 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Bóg potępia nieprawość. Obwieszczał swój sąd również nad innymi narodami, poza Izraelem. Ostatecznie, jak czytamy w Objawieniu, cała ziemia zostanie osądzona przez Boga. Znaczna część Księgi Izajasza to ostrzeżenia wystosowane do wielu narodów współczesnych prorokowi (zob. Iz. rozdz. 13; 14,24-32). Księga Jeremiasza także jest pełna ostrzeżeń pod adresem pogańskich narodów graniczących z Izraelem, iż zostaną osądzone za zło, które czynią. Chociaż w Biblii wyraźnie jest powiedziane, że Bóg sądzi narody, dlaczego powinniśmy zachować ostrożność w tym, jak my — śmiertelni grzesznicy, mający bardzo płytkie zrozumienie wielu spraw — określamy co jest sądem Bożym, a co nim nie jest? To, że jakiś naród cierpi z powodu nieszczęścia, nie oznacza, że Bóg go ukarał. Jedyne, co możemy czynić we wszystkich sytuacjach, to wzywać ludzi do okazania skruchy, nawrócenia, wiary i posłuszeństwa.

22

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA III


BOŻY STANDARD MORALNOŚCI

WTOREK — 14 października

Ponieważ to naród izraelski otrzymał dziesięć przykazań na górze Synaj, wielu ludzi twierdzi, że dekalog został dany przez Boga jedynie Izraelitom, a więc moralne prawa, które zawiera, nie obowiązują innych. Jednak uważna lektura Księgi Rodzaju i pierwszych rozdziałów Księgi Wyjścia objawia, iż ludzie znali te przykazania na długo przed Synajem i byli odpowiedzialni za ich zachowywanie. Co wskazuje na to, że na długo przed ogłoszeniem dekalogu Izraelitom na Synaju ludzie byli odpowiedzialni za zachowywanie standardów moralnych zawartych w dziesięciu przykazaniach? I Mojż. 12,10-20 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . I Mojż. 20,1-14 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . I Mojż. 39,1-9 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Na podstawie dowodów wewnętrznych Księga Joba jest uważana za najstarszą księgę Starego Testamentu. Job, bohater księgi, nie był spokrewniony z ludźmi związanych szczególnym przymierzem, i żył długo przed ogłoszeniem dekalogu na Synaju. Które przykazania (czy przynajmniej podstawowe zasady zawarte w przykazaniach) są widoczne w następujących fragmentach Księgi Joba? (zob. także II Mojż. rozdz. 20). Job 31,5.6

...............................................................................................................

Job 31,9-12 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Job 31,16-23 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Job 31,26-28 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Job 31,38-40 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jak wyjaśniłbyś komuś konieczność istnienia prawa przed Synajem? Jeśli, jak napisał Jan, „każdy kto popełnia grzech, i zakon przestępuje, a grzech jest przestępstwem zakonu” (I Jana 3,4), dlaczego prawo musiało istnieć przed Synajem?

KSIĘGA JONASZA A SĄD

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

23


MORALNE POZNANIE BOGA

ŚRODA — 15 października

„Albowiem gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę. Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił. Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę” (Rzym. 1,18-20). Przeczytaj kilkakrotnie zacytowany powyżej fragment, w miarę możliwości korzystając z wszelkich dostępnych przekładów, a następnie podsumuj w kilku słowach jego znaczenie, zwłaszcza w odniesieniu do tego, co studiujemy w tym tygodniu. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

W tych wersetach, zostało jasno przedstawione, iż Bóg nie ma zamiaru sądzić zła i niesprawiedliwości ludzkiej w sposób nieuczciwy czy arbitralny. Bóg jest Bogiem miłości, śmierć Chrystusa jest ofiarą złożoną za wszystkich ludzi, którzy kiedykolwiek żyli, żyją i będą żyć (Jan 3,16; Rzym. 5,18; Hebr. 2,9). Bożym pragnieniem od początku jest, by cała ludzkość była zbawiona, w tym także poganie. Według tego tekstu, o Bogu można wiedzieć wystarczająco dużo, tak iż ci, którzy Go odrzucają, „nic nie mają na swoją obronę”. Jak myślisz, co oznacza wyrażenie „nic nie mają na swoją obronę”? Co mówi nam te słowa o Bożej uczciwości i sprawiedliwości w sądzeniu wszelkiej nieprawości?

Ważną rzeczą, o której powinniśmy pamiętać, jest to, że ten sam Bóg, który złożył swoje życie w ofierze za grzeszników, jest także ich sędzią. Jedynie wtedy, gdy pamiętamy o ofierze Chrystusa i o tym, co ona oznacza, możemy naprawdę zacząć rozumieć sprawiedliwy sąd Boży nad złem. „Jednak nawet ten ostateczny przejaw Bożego gniewu w zniszczeniu nieprawych nie jest aktem arbitralnej władzy. »Bóg jest źródłem życia i każdy, kto wybrał służbę na rzecz grzechu, odszedł od Boga, a tym samym odciął się od życia« (Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 551). Bóg daje ludziom życie na czas potrzebny do kształtowania charakterów. Kiedy dzieło to dobiega końca, ludzie otrzymują to, co jest rezultatem ich wyborów” (SDA Bible Commentary, Rzym. 1,18, t. VI, s. 477.478).

24

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA III


BEZ WZGLĘDU NA OSOBY

CZWARTEK — 16 października

„Piotr zaś otworzył usta i rzekł: Teraz pojmuję naprawdę, że Bóg nie ma względu na osobę, lecz w każdym narodzie miły mu jest ten, kto się go boi i sprawiedliwie postępuje” (Dz. 10,34.35). W Piśmie Świętym zostało objawione, że zarówno prorok Jonasz, jak i cały naród izraelski okazali się niewierni wyznaczonej im roli — bycia światłością narodów. Prorok i cały naród zapomnieli o tym, że Bóg zawsze wykazywał troskę o całą ludzkość, a nie tylko o tych, których w szczególny sposób powołał, by byli Jego ludem. W rzeczywistości celem tego powołania było dotarcie do innych ludów, pogan. W jaki sposób przymierze Boga z Abrahamem ukazywało, że błogosławieństwo przymierza ma obejmować także ludzi spoza linii przymierza? Zob. I Mojż. 22,18. W jaki sposób wszystkie narody miały być błogosławione przez Boga za pośrednictwem Abrahama? Zob. Gal. 3,26-29. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Boska miłość, wykraczająca poza granice Izraela, nie była dla Jonasza nową ideą. Jednak łatwo jest zatkać kanały, które Bóg wyznaczył, by zalać świat swoją łaską. Każdemu grozi to niebezpieczeństwo. W czasach nowotestamentowych Szymon Piotr, na dachu domu, zmagał się z kwestią podobną do tej, którą próbował rozwiązać niegdyś Jonasz. Co ciekawe, było to w tym samym mieście, Jaffie! W jaki sposób Bóg pouczył Piotra o Bożym współczuciu dla wszystkich ludzi? Dz. 10,9-16.34.35; 11,4-10. Powtórzenie w narracji biblijnej jest wyraźną oznaką, iż autor chciał położyć szczególny nacisk na daną kwestię. W tym przypadku trzy razy zostało powtórzone, iż Piotr miał nie uważać za nieczyste tego, co Bóg oczyścił. Wyjaśnienie tej wizji przez Piotra wyraźnie świadczy o tym, iż rozumiał on, że widzenie to nie dotyczyło właściwych nawyków żywieniowych, ale Bożego współczucia dla ludzi z wszystkich narodów. Mimo to nadal jest wielu takich, którzy mają zawężone poglądy co do Bożej łaskawości. Wyobraź sobie co by było gdybyśmy jako adwentyści twierdzili, iż zbawienie jest dostępne tylko dla wyznawców naszego Kościoła. Co gorsza, wszystkich innych ludzi nazywalibyśmy „nieczystymi”! Trudno sobie wyobrazić bardziej przygnębiającą, przeciwną naszemu powołaniu postawę. Jednak czy nie zagraża nam niebezpieczeństwo zajęcia tego rodzaju postawy? KSIĘGA JONASZA A SĄD

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

25


PIĄTEK — 17 października DO DALSZEGO STUDIUM: Chociaż Bóg bardzo chce wzbudzić skruchę w tych, którzy słyszą poselstwo ostrzeżenia i sądu, to jednak nigdy nie nagina do swych życzeń niczyjej woli. „Użycie siły jest sprzeczne z zasadami boskich rządów, oczekuje On bowiem tylko służby wynikającej z miłości, a miłości nie można nakazać, nie można jej też wymusić siłą lub autorytetem. Tylko miłość może wzbudzić miłość. Znać Boga oznacza kochać Go. Jego charakter musi objawić się jako przeciwieństwo charakteru szatana. Dzieła tego mogła dokonać tylko jedna istota we wszechświecie. Ten tylko mógł zapoznać człowieka z miłością Boga, kto sam poznał całą jej wzniosłość i jej głębię. Po ciemnej nocy, jaka opanowała ten świat, musi wzejść Słońce Sprawiedliwości, »z uzdrowieniem na swoich skrzydłach« (Mal. 3,20)” (Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 13). PYTANIA DO DYSKUSJI: Jeden z argumentów na istnienie Boga nosi miano „argumentu moralnego”, a można go opisać następująco: Przypuśćmy, że na czele ludzkości stanąłby przywódca, który pewnego dnia doszedłby do wniosku, że dla dobra ogółu należy poddać eksterminacji wszystkie osoby o rudych włosach. Przypuśćmy następnie, że dzięki złożonej i przemyślnej machinie propagandowej owemu tyranowi udałoby się przekonać wszystkich, że zabijanie rudowłosych jest pod każdym względem moralne i właściwe. Gdyby więc wszyscy ludzie na świecie byli przekonani, że zabijanie rudowłosych jest moralnie usprawiedliwione, to czy tego rodzaju czyn byłby nadal złem? Dzisiaj większość ludzi uznałaby to za zło, bez względu na to, jak wielu uwierzyłoby, że jest to dobre. Ale dlaczego? Jeśli wartości moralne wypływają jedynie z wnętrza człowieka, a nie z jakiegoś zewnętrznego, wyższego źródła, takiego jak Bóg, to dlaczego większość ludzi uważałaby zabijanie rudowłosych za zło, wbrew oficjalnemu prawu i opinii autorytetów? Nikt oficjalnie nie nazywałby tego złem, a jednak wiedzielibyśmy, że jest to zło. Dla wielu rozwiązanie tego dylematu jest proste: Wartości moralne pochodzą z zewnątrz, spoza człowieka, a mianowicie od Boga. Omów mocne i słabe strony tego argumentu. PODSUMOWANIE: Bóg jest Bogiem miłości, ale jest także Bogiem sprawiedliwym, więc jak Jego miłosierdzie, jak i sąd obejmuje wszystkie narody.

26

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA III


● Lekcja IV — 25 października ● 17.24 — rozpoczęcie Dnia Pańskiego ●

„GOŁĄB” UCIEKINIER TEKST PAMIĘCIOWY: „Eliasz był człowiekiem podobnym do nas i modlił się usilnie, żeby nie było deszczu i nie było deszczu na ziemi przez trzy lata i sześć miesięcy” (Jak. 5,17). PRZEGLĄD LEKCJI: Jak oceniamy nieposłuszeństwo proroka? Jak Bóg zareagował na postawę Jonasza? Czego uczy nas to o Bogu? Jak Bóg w swej łasce odpowiedział na rażące nieposłuszeństwo Jonasza?

W KSIĘDZE JONASZA, jak dotąd, została opisana dość typowa, jasna sytuacja: prorok otrzymał Boże wezwanie. Jest to dość często powtarzający się wzorzec w Starym Testamencie. „Wstań, idź nad Eufrat” (Jer. 13,4.5) — powiedział Bóg do Jeremiasza. „Wstań i idź do Sarepty” (I Król. 17,9.10) — polecił Eliaszowi. Jak należało się spodziewać, obaj prorocy zrobili to, co im kazano. Powtórzenie tego wezwania w Księdze Jonasza powoduje, że czytelnik oczekuje, iż Jonasz podobnie zareaguje na Boże powołanie: „Wstań, idź do Niniwy”. Jednak stało się coś nieoczekiwanego. Księga Jonasza podważa nasze tradycyjne wyobrażenie o Bożych prorokach i ich postępowaniu. Jakże Jonasz miał odwagę nie trzymać się tego prostego schematu! Daleki od wykonania Bożego polecenia, Jonasz, prorok Boży, ucieka w przeciwną stronę. Trudno to nazwać dobrym początkiem prorockiej służby. Jednak czy powinniśmy się temu dziwić? Prorocy są tylko ludźmi, podatnymi na lęki, niepewność i zwątpienie. Przecież nie oczekujemy od nich perfekcjonizmu. Czy mamy przykład jakiegoś doskonałego proroka? Noe? Dawid? Jan Chrzciciel? Piotr? Raczej żaden z nich. Być może nie oczekujemy perfekcjonizmu, ale z pewnością nie spodziewaliśmy się, że prorok będzie uciekał przed Panem! Jednak Jonasz to właśnie próbował uczynić. W tym tygodniu przyjrzymy się, co z tego wynikło.

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

27


„OTO JESTEM, NIE POSYŁAJ MNIE!”

NIEDZIELA — 19 października

„Lecz Jonasz wstał, aby uciec sprzed oblicza Pana do Tarszyszu. A gdy przybył do Jaffy, znalazł tam okręt, który miał płynąć do Tarszyszu. I zapłaciwszy za przejazd, wszedł na pokład, aby sprzed oblicza Pana jechać z nimi do Tarszyszu” (Jon. 1,3). Imię „Jonasz” znaczy „gołąb”, co wydaje się odpowiadać trwożliwej ucieczce, jaką rozpoczął prorok.

Co było charakterystyczne w reakcji Jonasza na Boże polecenie? Jon. 1,3.

Jak dotąd, w Księdze Jonasza przedstawiono typową sytuację, wielokrotnie powtarzającą się w opisach biblijnych — prorok otrzymuje Boże wezwanie. Jednak to, co stało się potem, nie jest typowe. Zdumiewający, niespodziewany jest bieg wydarzeń i szczegółowy opis tego, co Jonasz zrobił, by uniknąć wykonania zadania. Choć nie jest to zachowanie typowe, to jednak Jonasz jest tylko jednym z wielu przykładów ludzi, którzy nie byli zbyt zadowoleni z Bożego powołania. Kto jeszcze początkowo nie chciał przyjąć Bożego powołania i dlaczego? II Mojż. 4,1.10.13.

Kiedy Mojżesz został wezwany przez Boga do powrotu do Egiptu celem wyprowadzenia Izraelitów z niewoli, wycofał się zdumiony i przerażony tym poleceniem. Podał nawet kilka powodów wzbraniania się od wykonania tego zadania. Jednak ostatecznie zaakceptował to, co mu polecono uczynić. Ellen White, docierając do sedna rzeczy, tak opisuje tę sytuację: „W chwili, gdy Mojżesz otrzymał boski rozkaz był człowiekiem niedowierzającym sobie, powolnej mowy i nieśmiałym. Dręczyło go poczucie własnej nieudolności w pośredniczeniu między Bogiem a Izraelem. Jednak gdy przyjął zadanie, przystąpił do jego wykonania z całym sercem, ufając całkowicie Panu. Wielkość tej misji wymagała zaangażowania wszystkich najlepszych przymiotów jego umysłu. Bóg pobłogosławił jego gotowość i posłuszeństwo, uczynił go elokwentnym, pełnym nadziei, opanowanym i dobrze przygotowanym do największego dzieła, jakie kiedykolwiek było zlecone człowiekowi” (Ellen G. White, Patriarchowie i prorocy, s. 187). W jaki sposób Jonasz mógł usprawiedliwiać swoją odmowę wykonania tego, co polecił mu Pan? Czy mógł wynaleźć jakieś „przekonywające” powody? Czy możliwe jest, że osobiste cechy Jonasza, które skłoniły go do ucieczki od wykonania tego zadania, były właśnie powodem wybrania go do spełnienia tej misji? Jeśli tak, to jakie są to cechy? Jak świadczy to o naszych kwalifikacjach do podjęcia dzieła Pańskiego i darach duchowych, jakimi Pan może nas obdarzyć?

28

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA IV


„GOŁĄB” UCIEKA

PONIEDZIAŁEK — 20 października

Bóg dał Jonaszowi polecenie, a Jonasz, zamiast je wykonać, usiłował uciec. Trudno sobie wyobrazić bardziej zdecydowane przeciwdziałanie niż to, które zostało przedstawione w tym jednym wersecie (Jon. 1,3). Każdy czasownik w tym wersecie odzwierciedla to, co Jonasz uczynił, by uciec od oblicza Pana i od zadania, które Pan mu zlecił. Zwróć uwagę na te czasowniki. Jonasz wstał, aby uciec. (Czasownik „wstał” również w języku hebrajskim pochodzi w tym tekście od tego samego tematu, co słowo będące częścią Bożego polecenia, kiedy Pan powiedział Jonaszowi: „Wstań, idź do Niniwy”). Następnie przybył do Jaffy, znalazł okręt, zapłacił za przejazd i wszedł na pokład. Tak więc Jonasz zadał sobie wiele trudu i wykazał się inicjatywą, by uniknąć spełnienia Bożego polecenia. Autor księgi delikatnie sugeruje, iż Jonasz uciekał z wielką determinacją. W Jon. 1,3 pewne wyrażenie użyte na początku wersetu jest powtórzone pod koniec. Jak myślisz, co to oznacza? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

W tym jednym, krótkim wersecie dwukrotnie jest powiedziane, że Jonasz uciekał „sprzed oblicza Pana do Tarszyszu”. Czyż nie wystarczyłoby, gdyby powiedziano to raz? Jednak powtórzenie tutaj tego wyrażenia ma skłonić czytelnika do uświadomienia sobie, iż zakrawa to na ironię, że ktoś, a co dopiero prorok, mógłby pomyśleć, iż może uciec sprzed oblicza Pana! Ze wszystkich ludzi, to właśnie Jonasz, który znał Pana i czcił Go jako Boga Izraela, a także wiedział, że Pan jest Stwórcą nieba i ziemi (zob. Jon. 1,9), powinien wiedzieć, jak daremne było to, co próbował zrobić. Przecież nie uciekał przed jakimś miejscowym bóstwem, którego „władza” kończyła się na granicy kraju. Z tego, co sam wyznał, możemy wnioskować, iż zdawał sobie sprawę z mocy Boga, któremu służył. Jakże więc, wiedząc o tym, mógł próbować uciekać przed Panem? Czym się kierował, co myślał? Oczywiście, łatwo jest nam spojrzeć wstecz na Jonasza i niedowierzająco, zdezaprobatą kręcić głowami, potępiając jego zachowanie. Jak on mógł zrobić coś tak głupiego?! Jednak czyż my nie popełniamy podobnych głupstw? Być może nie uciekamy dosłownie „sprzed oblicza Pana” (wiemy, że to niemożliwe), ale czy w jakiś sposób nie próbujemy się od Niego „odseparować”?

„GOŁĄB” UCIEKINIER

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

29


DROGA W DÓŁ

WTOREK — 21 października

Trzykrotnie zostało podkreślone, iż Jonasz udał się do Tarszyszu. Trzykrotnie w jednym wersecie! Tego rodzaju powtórzenia w hebrajskiej narracji nie były kwestią przypadku — autor nie jąkał się, ani nie był gderliwy. Chciał raczej zwrócić uwagę czytelników na jakąś ważną sprawę. Tutaj, trzykrotna wzmianka o mieście Tarszysz jest wiele mówiąca, ponieważ idąc do niego trzeba było iść w przeciwnym kierunku do tego, w którym Jonasz powinien był się udać zgodnie z Bożym poleceniem. Niniwa leżała na wschodzie, a Tarszysz na zachodzie. Buntownicza postawa Jonasza nie mogła być wyraźniej podkreślona. Jakie możemy podać biblijne przykłady ludzi (niekoniecznie proroków), którzy sprzeciwili się Bożym poleceniom? I Mojż. 2,16.17; I Mojż. 3,6

...................................................................................

I Sam. 15,3; I Sam. 15,21-23 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . II Mojż. 20,4-6; Ezech. 8,10

..................................................................................

Jaki jeszcze inny czasownik jest użyty dwukrotnie w Jon. 1,3?

Dwa razy w tym wersecie — w jego dosłownym tłumaczeniu — jest powiedziane, że Jonasz „zszedł”, przy czym raz jeszcze czasownik ten występuje w wersecie piątym. Jonasz „zszedł” do Jaffy, „zszedł” na okręt, a następnie „zszedł” na sam dół okrętu. Trzykrotnie, w ścisłym następstwie wydarzeń, czytelnik dowiaduje się, że Jonasz „zszedł”. Autor ostrożnie rozwija wątek narracyjny, skupiając się na drodze Jonasza wiodącej w dół, coraz dalej od Bożego powołania. Rzeczywiście, zanim historia dobiegnie końca, Jonasz zejdzie niżej niż mógł to sobie wyobrazić — na samo dno. Czy idziesz w dół, czy do góry? Odpowiedź jest prosta. Czy czynisz to, co Bóg ci polecił, czy też jesteś nieposłuszny, jak Jonasz? Od odpowiedzi na to pytanie może zależeć kierunek, w jakim będziesz szedł.

30

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA IV


ŁASKA BOŻA

ŚRODA — 22 października

Ucieczka Jonasza sprzed oblicza Pana mogła oznaczać koniec jego prorockiego powołania. Kiedy Jonasz zapłacił za rejs do Tarszyszu, Pan miał pełne prawo zrezygnować z niego i powołać kogoś innego na jego miejsce. Kiedy jesteśmy nieposłuszni, kiedy próbujemy uciekać przed tym, o czym Bóg nas przekonuje, kiedy Bóg mówi jedno, a my robimy drugie — wówczas i dla nas mógłby to być koniec. Bóg nie jest zobowiązany znosić nas, zwłaszcza wtedy, gdy jesteśmy krnąbrni. Jednak z miłości do nas — zbyt wielkiej, byśmy mogli ją pojąć — Bóg pracuje nad nami, mimo naszych licznych i tragicznych błędów. Powinniśmy być nieskończenie wdzięczni Bogu za Jego łaskę i cierpliwość. Wyobraź sobie, co by było, gdyby Pan już odrzucał nas po popełnieniu jednego, poważniejszego błędu. Kto z nas, choćby najświętszy, mógłby mieć nadzieję na zbawienie, gdyby tak było? Łaska nie byłaby łaską, gdyby nie dawała kolejnej szansy, wielu szans, rozpoczęcia wszystkiego od nowa. Jakie możemy podać biblijne przykłady działania Pana na rzecz tych, którzy Go zawiedli? I Mojż. rozdz. 3 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . I Mojż. rozdz. 16 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . II Sam. rozdz. 11 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Mat. 26,74.75 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Czego możemy się nauczyć z tych historii o łasce Bożej okazywanej tym, którzy zawiedli w chwili próby?

Bóg powołał Jonasza, ale Jonasz odrzucił to powołanie. Prosta sprawa. Jednak co stało się potem? Czy Pan pozostawił Jonasza, który przyjął taką buntowniczą postawę, samemu sobie? Czy może odrzucił go z powodu popełnienia takiego zuchwalstwa? Otóż nie. Chociaż Jonasz otwarcie i z zuchwalstwem przechodzącym wszelkie granice postanowił uciec, Pan nie opuścił go. Inaczej mówiąc, mimo iż Jonasz odrzucił Pana, Pan nie odrzucił Jonasza, przynajmniej jeszcze nie teraz. Oto człowiek, który otrzymał Boże wezwanie, i chociaż go nie przyjął, Duch Święty nadal usiłował na niego wpływać. Czego ten fakt uczy nas o naszym chodzeniu z Panem? Jakkolwiek powinien budzić w nas wielką nadzieję, to jednak powinniśmy strzec się zuchwałości. Jak możemy odróżnić nadzieję, mimo upadków, od zuchwałości w grzechu? „GOŁĄB” UCIEKINIER

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

31


BÓG PRZYRODY

CZWARTEK — 23 października

Jak Bóg zareagował na nieposłuszeństwo Jonasza? Jon. 1,4.7; 2,1. Zarówno w Starym, jak i w Nowym Testamencie wyraźnie jest widoczne, iż Bóg panuje nad przyrodą, a czasami posługuje się nią, by uczyć nas sprawiedliwości, a w miarę potrzeby także karcić. Wbrew współczesnemu sposobowi myślenia niektórych ludzi, zgodnie z którym wszechświat jest zamkniętym, hermetycznym systemem i nie ma w nim miejsca na Boże działanie, Biblia wyraźnie świadczy o tym, że funkcjonowanie przyrody podlega Bożej kontroli. Przeczytaj Job rozdz. 38. W kontekście tej części lekcji, jakie ważne przesłanie zawiera ten rozdział? Bóg ustanowił prawa przyrody. Jednak prawa te nie wystarczą, by przyroda mogła funkcjonować. To Stwórca kieruje stworzeniem. On ustanowił prawo przyczyny i skutku, ale według Pisma Świętego, to Bóg wspiera, utrzymuje, kontroluje i porusza wszystko, co istnieje, zgodnie ze swoją wolą i według swego upodobania. Jaki pierwszy krok podjął Bóg w odpowiedzi na postępek Jonasza? Jon. 1,4. Burza została przypisana nie tylko żywiołom przyrody, ale Władcy przyrody, który panuje nad wszystkim. Było to coś więcej niż demonstracja siły. Burza rozpętała się z powodu Jonasza. Jednak werset czwarty uczy nas, że burza ta zerwała się nie tylko z powodu Jonasza, ale także dla Jonasza. Żywioły przyrody i wielu niewinnych żeglarzy zostało zaangażowanych w przygodę Jonasza. Burza została zesłana po to, by przekonać upartego proroka, a jednocześnie związała z jego losem innych pasażerów i załogę statku. Niewinni żeglarze cierpieli z powodu grzechu proroka. W jaki sposób zasada ta działa we współczesnym świecie? Jak świadczy to o potworności grzechu? W Księdze Jonasza widzimy, iż Boże powołanie jest poważną sprawą. Bóg poważnie traktuje wybór swych posłańców, tak więc posłużył się nawet siłami przyrody, by skłonić Jonasza do wykonania zleconego mu zadania. Podobnie jak Pan zmagał się z Jakubem nad potokiem Jabbok, tak teraz zaczął zmagać się z Jonaszem, posługując się żywiołami przyrody, by skłonić go do refleksji. Łatwo jest cytować teksty biblijne, w których jest mowa o tym, że Bóg panuje nad przyrodą. Jednak co dzieje się wtedy, gdy wydaje się, iż żywioły wymykają się spod kontroli, zagrażając życiu i mieniu ludzi? Czy mamy wówczas prawo do tego, by automatycznie winić za to Boga? Jak prawda o wielkim boju między Chrystusem a szatanem pomaga nam zrozumieć to trudne pytanie?

32

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA IV


PIĄTEK — 24 października DO DALSZEGO STUDIUM: Jaki obraz Bożej władzy nad stworzeniem przedstawili poszczególni pisarze Biblii? Zob. Am. 4,13; Job 9,5; Am. 1,2; Mich. 1,3.4; Sędz. 5,5; Ps. 18,8; 68,9; 114,4-6; Iz. 64,3; Ezech. 3,12; Hab. 3,6.10; II Mojż. 23,25-28; III Mojż. 25,18.19; V Mojż. rozdz. 28; 30,8-10; 33,13-16; II Kron. 31,9.10; Iz. 58,9-11; Am. 4,6-9; Agg. 1,9-11; 2,17. Ellen White, opisując skutki plag egipskich, napisała między innymi: „Ruina i spustoszenie znaczyły drogę anioła zniszczenia. Tylko ziemia Goszen została oszczędzona. Było pokazane Egipcjanom, że żywy Bóg panuje nad ziemią i żywioły są posłuszne Jego głosowi, a bezpieczeństwo można znaleźć jedynie w posłuszeństwie Jemu” (Patriarchowie i prorocy, s. 197). Objawienie uczy, że cały świat znajdzie się w podobnej sytuacji przed powtórnym przyjściem Chrystusa. Ellen White pisze o tym w rozdziale poświęconym Jonaszowi w książce Prorocy i królowie: „Nadchodzą czasy, kiedy ogarnie świat taki smutek, jakiego żaden ludzki lek nie będzie w stanie złagodzić. Duch Boży ustępuje z ziemi. Katastrofy na morzu i na lądzie następują po sobie bardzo szybko. Jakże często słyszymy o trzęsieniach ziemi i gwałtownych wichurach, o niszczycielskich pożarach i powodziach, o utracie życia i mienia. Klęski te są najwyraźniej kapryśnymi wybrykami zdezorganizowanych, nieuregulowanych sił przyrody, znajdujących się całkowicie poza kontrolą człowieka, ale w nich jednak może być odczytany cel Boży. Są one jednym z tych czynników, przy pomocy których Pan stara się uświadomić mężczyznom i kobietom istotę grożącego im niebezpieczeństwa” (PK s. 154). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Czy myślisz, że w końcu byłby taki czas, kiedy Bóg przestałby ścigać uciekającego Jonasza? Jeśli tak, to kiedy? Porównaj sytuację Jonasza i Judasza. Czym różnili się oni między sobą? 2. Jak człowieczeństwo Jonasza powinno pomóc nam zrozumieć człowieczeństwo wszystkich Bożych proroków, w tym także Ellen White? PODSUMOWANIE: Bóg starał się zaangażować Jonasza do swej służby mimo jego wad.

„GOŁĄB” UCIEKINIER

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

33


● Lekcja V — 1 listopada ● 16.10 — rozpoczęcie Dnia Pańskiego ●

ROZPOCZĘCIE TYGODNIA MODLITWY

HEBRAJSKI PROROK I POGAŃSCY MARYNARZE TEKST PAMIĘCIOWY: „Prawda twoja trwa z pokolenia w pokolenie, ugruntowałeś ziemię i stoi. Według praw twoich istnieje dotąd, bo wszystko służy tobie” (Ps. 119,90.91). PRZEGLĄD LEKCJI: Dlaczego tragedie często pomagają nam właściwie oceniać rzeczywistość? W jaki sposób gorzka ironia narratora jest wyrażona w tej części Księgi Jonasza? Dlaczego Jonasz mówi o swoim Bogu jako Stwórcy nieba i ziemi? Dlaczego Bóg mógł posłużyć się Jonaszem jako swoim świadkiem, mimo uporu proroka?

W PEWNYM SENSIE HISTORIA JONASZA przypomina to, co się działo z całym starożytnym Izraelem. Bóg pierwotnie postanowił, że naród ten, o ile będzie posłuszny Jego zamierzeniom, przekaże poganom wiedzę o prawdziwym Bogu, który tak wiele uczynił dla swego wybranego ludu. Niestety, sprawy potoczyły się inaczej. Z powodu nieposłuszeństwa Izraelitów, zamiast poganie przyjść do Hebrajczyków, Hebrajczycy szli do pogan, ale często w łańcuchach. Składali świadectwo o Panu, ale czynili to wśród licznych klęsk i nieszczęść. W tym tygodniu przyjrzymy się, w zmniejszonej skali, jak zasada ta działa w życiu pojedynczych ludzi. W czasie trudnej próby i wielkiego nieszczęścia, Jonasz, otoczony przez „pogan”, znalazł się w sytuacji, w której miał złożyć świadectwo o Panu, a działo się to na statku, który niemal tonął wskutek gwałtownego sztormu. Jednak mimo błędów i wad Jonasza, poselstwo zostało przekazane.

34

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003


BURZA NA MORZU

NIEDZIELA — 26 października

W Jon. 1,4.5 czytamy, że Bóg zesłał wielką burzę, tak iż statkowi groziło zatonięcie. Pogańscy żeglarze modlili się do swoich bogów, a Jonasz „zszedł na sam dół okrętu i zasnął twardym snem” (w. 5). Tam znalazł go kapitan statku. Widok śpiącego pasażera w sytuacji, gdy lada chwila mogła się wydarzyć katastrofa, musiał być dla niego zaskoczeniem. Zauważ, co działo się wśród pogańskich żeglarzy. Czytamy, że zaczęli wyrzucać za burtę „sprzęt, który był na okręcie”. W normalnych warunkach były to rzeczy, które miały dla nich wielką wartość. To mógł być nawet ładunek. Jednak teraz, w chwili zagrożenia, byli gotowi wyrzucić to wszystko do morza! Jaka duchowa nauka płynie z tego przykładu? (zob. także Mat. 16,26; Kazn. 2,11; I Jana 2,15-17). Ilu z nas znalazło się kiedyś w takiej sytuacji, że nagle byliśmy gotowi pozbyć się tego, co dotąd uważaliśmy za bardzo cenne? Jak Pan może wykorzystać takie sytuacje, by nauczyć nas, co ma prawdziwą wartość? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Przeczytaj, co kapitan statku powiedział Jonaszowi? Dlaczego był zdenerwowany? Czego domagał się od proroka? Czy był to apel wynikający z wiary, czy jedynie z desperacji? Jon. 1,6.

Zwróć uwagę na uderzające podobieństwo wezwania, jakie pogański kapitan kieruje do Jonasza — „Wstań!” (Jon. 1,6) — do wcześniejszego wezwania Bożego: „Wstań!” (w. 2). Kapitan wezwał Jonasza, by „wołał” do swojego Boga, przy czym użył tego samego czasownika, jakim posłużył się Bóg nakazując Jonaszowi „mówić głośno” przeciwko Niniwie (Jon. 1,2). Jednak tym razem wezwanie do powstania i wołania pochodziło od pogańskiego żeglarza, który nawet nie czcił Boga niebios. Jonasz, prorok prawdziwego Boga, został wezwany przez poganina do modlitwy. Trudno nie zauważyć ironii wyrażonej w tej sytuacji. Jakie duchowe znaczenie ma ironia, która została wyrażona w tej historii — poganin prosi hebrajskiego proroka, by się modlił? Czy my, jako chrześcijanie, nie spotykamy ludzi innej wiary, albo „niewierzących”, którzy faktycznie są bardziej uduchowieni i moralni, a nawet wierniejsi swoim ideałom niż my swoim? Jaka nauka stąd płynie?

HEBRAJSKI PROROK I POGAŃSCY MARYNARZE

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

35


PONIEDZIAŁEK — 27 października POGAŃSCY MARYNARZE W DALSZYM CIĄGU PODEJMUJĄ INICJATYWĘ Żeglarze zmagali się ze straszliwą burzą, podczas gdy Jonasz nie zdawał sobie sprawy z tego, co się dzieje. Marynarze doszli do wniosku, iż gwałtowność tego sztormu jest tak wielka, iż dowodzi jakiegoś szczególnego gniewu bogów. W rzeczywistości to oczywiście nie gniew był przyczyną rozpętania się burzy, ale miłość. Wiemy o tym, bo w przeciwieństwie do tamtych żeglarzy znamy przebieg oraz zakończenie tej historii. Co mówi nam to o potrzebie zachowania daleko idącej ostrożności w wyciąganiu wniosków co do trudności, jakie możemy napotykać w życiu? (zob. także Przyp. rozdz. 3; Rzym. 8,28; I Piotra 4,12).

Marynarze doszli do wniosku, że sztorm o takim nasileniu musiał być ściśle związany z gniewem bogów z powodu czyjejś winy. Postanowili więc znaleźć winowajcę. Choć współcześnie rzadko stosuje się rzucanie losów, to jednak w czasach starożytnych była to popularna metoda rozwiązywania problemów (zob. IV Mojż. 33,54; I Sam. 14,41.42; Est. 3,7; Przyp. 16,33). W przypadku Jonasza Bóg dopuścił, by w rzucaniu losów los padł na niego jako przyczynę sztormu (Jon. 1,7). Choć mamy wyraźne biblijne przykłady tego, jak zło popełnione przez jednego człowieka ściąga nieszczęście zarówno na niego, jak i jego otoczenie (Joz. rozdz. 7), jakie niebezpieczeństwo tkwi w przypuszczeniu, iż każde nieszczęście wynika bezpośrednio z czyjegoś przewinienia? (zob. Job rozdz. 1; rozdz. 2).

Kiedy los padł na Jonasza, żeglarze zaczęli mu zadawać pytania, chcąc ustalić jego winę, która stała się przyczyną sztormu (Jon. 1,7.8). Do tego momentu Jonasz milczał. Teraz, w odpowiedzi na liczne, zadawane mu pytania, reagował wybiórczo. Faktycznie zignorował pytania dotyczące tego, czym się zajmuje, skąd pochodzi i jakiej jest narodowości. Udzielił tylko odpowiedzi wskazującej na to, co leży u podstawy jego zasad moralnych. Powiedział mianowicie, że jest Hebrajczykiem. Następnie złożył wyjaśnienie, którego nie żądano od niego — powiedział, kim jest jego Bóg. Wyrażenie „bać się Boga” jest powszechnie używanym hebrajskim zwrotem przedstawiającym ideę służenia Panu. Jaka ironia jest zawarta w słowach Jonasza, znajdującego się w tej szczególnej sytuacji? (Faktycznie, pierwsze zapisane słowa Jonasza są wyznaniem, iż służy on prawdziwemu Bogu). Czy znalazłeś się kiedyś w podobnej sytuacji — świadczyłeś o Panu czyniąc coś, co trudno nazwać składaniem dobrego świadectwa?

36

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA V


ŚWIADECTWO NA MORZU

WTOREK — 28 października

Jonasz po przedstawieniu się jako Hebrajczyk natychmiast udzielił żeglarzom informacji, o którą nawet nie prosili: „Czczę Pana, Boga niebios, który stworzył morze i ląd” (Jon. 1,9). Jacy inni prorocy nazywali Pana „Bogiem niebios”? Dan. 2,19.

Daniel błogosławił „Boga niebios”, kiedy Bóg objawił sen Nebukadnesara i oszczędził życie mędrców babilońskich. To wyrażenie, „Bóg niebios”, występuje wielokrotnie w Starym Testamencie w odniesieniu do Pana. Jednak najciekawsze jest to, że Jonasz nie tylko nazywa Go „Jahwe, Bóg niebios”, ale przedstawia Go jako Stwórcę, który uczynił morze i ląd, co jest bezpośrednim nawiązaniem do opisu stworzenia w Księdze Genesis. W jaki sposób podane teksty wiążą się ściśle z naszą wiarą, jako adwentystów dnia siódmego, i dlaczego są dla nas takie ważne? II Mojż. 20,11; Ps. 100,3; 146,5.6; Mal. 2,10; Kol. 1,16.17; Dz. 4,24; Obj. 4,11, 14,7. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Jonasz wiedział, że władza i moc jego Boga opierają się na prostym, aczkolwiek doniosłym fakcie, iż Pan jest Stwórcą, źródłem wszelkiego życia, podstawą prawdy i Tym, który tworzy rzeczywistość. Nasza wiara jest oparta na założeniu, że czcimy Boga, który stworzył wszystko. Faktem jest, że tylko On jest Stwórcą, a zatem także jedynym prawdziwym Bogiem. Gdyby nie był Stwórcą, dlaczego mielibyśmy Go czcić, skoro byłby jedynie istotą stworzoną, tak jak my? Tak więc Jonasz nie tracił czasu na teologiczne wykłady na temat natury Boga. Przeszedł od razu do sedna rzeczy, mówiąc to, co jest najważniejsze. Bóg przykazał, byśmy siódmy dzień każdego tygodnia (bez wyjątku) poświęcili na upamiętnienie Go jako naszego Stwórcy. Jak świadczy to o doniosłości faktu, iż On jest Stwórcą?

HEBRAJSKI PROROK I POGAŃSCY MARYNARZE

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

37


„DLACZEGO TO UCZYNIŁEŚ?”

ŚRODA — 29 października

Ironia wyrażona w tym fragmencie jest porażająca. Jonasz nie chciał zwiastować Bożego poselstwa poganom w Niniwie. Jednak oto teraz, uciekając przed wykonaniem tego zadania, był zmuszony składać świadectwo o Bogu przed poganami na statku, wśród szalejącego sztormu. Dlaczego słowa Jonasza (Jon. 1,9.10) tak przeraziły żeglarzy? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Oświadczenie Jonasza sprawiło, że marynarze „bardzo się zlękli”. Już wcześniej „przestraszyli się” sztormu (1,5), ale teraz „bardzo się zlękli” (w. 10). Na wyznanie Jonasza o Bogu zareagowali większym przerażeniem niż na szalejący, gwałtowny sztorm. Nic w tym dziwnego — czcić potężnego Boga to jedno, ale uciekać przed Nim, to już zupełnie coś innego. Trudno się temu dziwić, że niewiele wiedząc o Bogu poganie musieli uznać, iż sprowadził On na nich sztorm, aby zniszczyć Jonasza za jego nieposłuszeństwo. A ponieważ mieli nieszczęście znaleźć się na statku razem z winowajcą, im także groziła zguba. Z łatwością możemy dostrzec wyraźną różnicę między żeglarzami a Jonaszem. Podczas gdy Jonasz, prorok Boży, ośmiela się postępować niezgodnie z wolą Boga, którego rzekomo się boi, zaledwie wzmianka o potężnym Bogu niebios sprawiła, że żeglarze zaczęli odczuwać w sercu wielką bojaźń. Gwałtowność sztormu była dla nich wystarczającym świadectwem mocy Boga, którego — jak wierzyli — Jonasz rozgniewał. Nie przyszli oni do takiego przeświadczenia wskutek sumiennego wydawania świadectwa przez Jonasza. Przeciwnie, został on niejako zmuszony do tego wyznania. Jednak to niezaplanowane świadectwo poruszyło serca marynarzy. Przeraziło ich to, że Jonasz uciekał przed Bogiem nieba i ziemi. Tak więc, nawet będąc nieposłusznym Bogu, Jonasz został użyty przez Pana jako Jego świadek. Wrażenie, jakie wywarła burza na żeglarzach, było niezależne od Jonasza. Zapewne do tej pory nie widzieli w nim nic szczególnego. Jednak Bóg działał pomimo nieposłuszeństwa Jonasza. Ironią jest także to, że dzięki jego świadectwu żeglarze dowiedzieli się czegoś o prawdziwym Bogu. Kiedy żeglarze dowiedzieli się o ucieczce Jonasza, zapytali: „Dlaczego to uczyniłeś?” Co mówimy, kiedy zostajemy przyłapani na grzechu, a ktoś pyta: „Dlaczego to zrobiłeś?” Czy my, nowonarodzeni chrześcijanie, mający obietnicę mocy z wysokości (Rzym. 6,1-12; I Kor. 10,13), mamy kiedykolwiek jakieś rozsądne usprawiedliwienie dla grzechu?

38

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA V


SYTUACJA SIĘ POGARSZA

CZWARTEK — 30 października

Jakie wyrażenie zawarte w Jon. 1,10 jest powtórzone już trzeci raz w tym rozdziale? Wyrażenie „sprzed oblicza Pana” powtarza się w tym rozdziale niemal jak refren. Dwukrotnie występuje w wersecie trzecim. Autor Księgi Jonasza, jak wszyscy pisarze biblijni, w przemyślany sposób dobierał słowa. Powtórzenia w hebrajskiej narracji są środkiem stosowanym w celu podkreślenia ważnych elementów. W tym przypadku, nasza uwaga celowo jest skierowana na upór w postawie Jonasza. Jak myślisz, dlaczego to wyrażenie użyte jest po raz kolejny? Na co autor chce zwrócić uwagę czytelnika? Jaka ironia jest zawarta w tym, że wyrażenie to zostało użyte ponownie? Czy ktokolwiek może rzeczywiście uciec sprzed oblicza wszechwiedzącego Boga (Przyp. 5,21)? W jaki sposób możemy próbować uciekać sprzed oblicza Pana? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

W miarę nasilania się sztormu żeglarze popadali w coraz większą rozpacz. Wreszcie uświadomili sobie, że coś trzeba zrobić, w przeciwnym bowiem razie wszyscy zginą. Zauważ, że to żeglarze w dalszym ciągu podejmowali inicjatywę. Uznali Boga, którego czcicielem był Jonasz. Następnie zapytali go, co mają czynić. Żeglarze przyznali, że bardzo się boją i prosili Jonasza, by zasugerował jakieś rozwiązanie: Co mamy czynić, by Bóg przestał się gniewać? Powiedz nam, a my to uczynimy. Ty nas wpędziłeś w tarapaty, więc ty musisz nas z nich wyciągnąć. Zwróć uwagę na odpowiedź Jonasza (1,12). Jak mógłbyś ją opisać swoimi słowami? Czy Jonasz, przyznając się do winy, był gotowy poświęcić się dla dobra innych? Czy odgrywał rolę pobożnego męczennika? A może nadal trwał w nieposłuszeństwie? Co mówi nam o postawie Jonasza, przynajmniej w tamtej chwili, fakt, iż nic nie napisano o jego skrusze czy przyznaniu się do winy przed Panem? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Teraz widzimy, że Jonasz już nieco zmiękł. Przyznał się, że ucieka przed Panem i że jest przyczyną ich cierpienia, a także jest gotów ponieść śmierć, by ocalić innych. Jakakolwiek była jego rzeczywista motywacja, Jonasz pokazał, że ma charakter, choć potrzeba było tak skrajnej sytuacji, by się o tym przekonać. HEBRAJSKI PROROK I POGAŃSCY MARYNARZE

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

39


PIĄTEK — 31 października DO DALSZEGO STUDIUM: Porównaj odpowiedź Jonasza z postawą apostoła Pawła podczas sztormu na Morzu Śródziemnym (Dz. 27,21-25). Wyobraź sobie Pawła przejmującego dowodzenie statkiem i zapewniającego, że nikt z marynarzy i pasażerów nie zginie. Apostoł wlewa odwagę w serca wszystkich i zachęca, by nie popadali w rozpacz. „Albowiem tej nocy stanął przy mnie anioł tego Boga, do którego należę i któremu cześć oddaję, i rzekł: Nie bój się, Pawle; przed cesarzem stanąć musisz i oto darował ci Bóg wszystkich, którzy płyną z tobą. Przeto bądźcie dobrej myśli, mężowie; ufam bowiem Bogu, że tak będzie, jak mi powiedziano” (Dz. 27,23-25). Co by było, gdyby Jonasz okazał podobną wiarę w tego samego Boga? PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Co mogłoby się stać, gdyby Jonasz okazał skruchę za swój błąd i wołał do Boga o ratunek dla okrętu i jego załogi? 2. Przeczytaj Jon. 1,13. O czym jest mowa w tym wersecie? Na co on wskazuje odnośnie charakteru owych „pogan”? Co sprawiło, że byli podatni na działanie Ducha Świętego? 3. Postępowanie Jonasza nie wynikało z braku wiary, ale... No właśnie — z czego? Najwyraźniej wierzył w istnienie Pana. W przeciwnym razie nie uciekałby po otrzymaniu „słowa Pańskiego”. Dlaczego miałby uciekać „sprzed oblicza” Boga, gdyby nie wierzył w Jego istnienie? Zapytany przez żeglarzy, natychmiast wyznał wiarę w Pana. Wiedział też o mocy swego Boga, gdyż przyznał, że to Pan sprawił, iż rozpętała się straszliwa burza z powodu jego ucieczki. Na czym więc polegał jego problem? Dlaczego ktoś miałby otwarcie sprzeciwiać się Bogu, w którego istnienie niezachwianie wierzy? W jakich sytuacjach chrześcijanie postępują podobnie? Czym różni się nieprzestrzeganie przykazań Bożych przez niewierzących od jawnego nieposłuszeństwa ze strony tych, którzy wierzą w Boga? PODSUMOWANIE: Bóg posłużył się Jonaszem niejako wbrew jego zamiarom. O ileż lepiej byłoby, gdyby Jonasz od początku współdziałał z Bogiem!

40

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA V


● Lekcja VI — 8 listopada ● 15.57 — rozpoczęcie Dnia Pańskiego ●

ZAKOŃCZENIE TYGODNIA MODLITWY

ZBAWIENIE JEST OD PANA TEKST PAMIĘCIOWY: „Pragnę ci złożyć ofiarę z głośnym dziękczynieniem, spełnię, co ślubowałem. U Pana jest wybawienie” (Jon. 2,10). PRZEGLĄD LEKCJI: Co zrobili żeglarze, gdy sztorm opadł na sile? Co ostatecznie skłoniło Jonasza do zwrócenia się do Boga w modlitwie? O co modlił się Jonasz? Czego historia ta uczy nas o daremności wyznania wiary nie popartego odpowiednim postępowaniem? Czego uczy nas o łasce Bożej dla tych, których uczynki nie dorastają do ich wyznania wiary?

DRAMAT TRWAŁ NADAL, osiągając punkt kulminacyjny pod koniec pierwszego rozdziału Księgi Jonasza. Prorok, chcąc uniknąć wypełnienia misji zleconej mu przez Boga, znalazł się w obliczu śmierci z powodu potężnego sztormu. Jednak w szerzącym się przerażeniu to nie prorok, ale pogańscy żeglarze się modlili. „Wtedy wzywali Pana, mówiąc: O Panie! Nie dopuść, abyśmy zginęli z powodu tego człowieka, i nie obarczaj nas winą przelania krwi niewinnej, bo Ty, o Panie, czynisz, co chcesz” (Jon. 1,14). Co za ironia! Nie byli Izraelitami, dowiedzieli się o Bogu od nieposłusznego proroka i modlili się, by Bóg nie obciążył ich winą za jego śmierć. Nieczęsto widzimy tego rodzaju sceny w Biblii — poganie modlący się do Pana, podczas gdy sługa Pański milczy. Poganie czynili to, co powinien był czynić Jonasz. Ponadto żeglarze modlili się do Boga, który na mocy przymierza był Bogiem Izraela, a swoją wiarę w Niego opierali jedynie na świadectwie Jonasza (w. 9). Być może, przerażeni, działali pod presją wydarzeń, ale czasami coś takiego jest właśnie potrzebne, by zwrócić czyjąś uwagę. Studiujmy dalej historię Jonasza.

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

41


BOJAŹŃ PAŃSKA

NIEDZIELA — 2 listopada

W ubiegłym tygodniu rozstaliśmy się z Jonaszem w chwili, gdy mówił żeglarzom, by wyrzucili go za burtę, aby ratować siebie. Wreszcie zrozpaczeni żeglarze to uczynili. Dopiero wtedy „morze przestało się burzyć” (Jon. 1,15). Znowu przekonujemy się o tym, że Stwórca panuje nad żywiołami. Jak zareagowali żeglarze na uciszenie się burzy? Jon. 1,15.16.

Zauważ, że żeglarze nie usiłowali przypisywać zmiany pogody ślepemu przypadkowi. Nie uznali tego wydarzenia za zbieg okoliczności, ale „bardzo się zlękli Pana” (w. 16). Przedtem bali się burzy, ale teraz odczuwali jeszcze większą bojaźń przed Bogiem, który panuje nad burzami. Zaprawieni w swym rzemiośle żeglarze, którzy wcześniej czcili różne bóstwa, teraz zaczęli czcić Jahwe i złożyli Mu śluby. Tym samym poznali żyjącego Boga. Złożyli ofiary i śluby prawdziwemu Bogu, Temu, który nie tylko stworzył morze, ale i panuje nad nim (Jon. 1,16). Bóg w cudowny sposób wybawił ich od śmierci, a oni za to oddali Mu hołd. W jaki sposób odzwierciedla to podstawy planu zbawienia, zwłaszcza widziane przez pryzmat życia i służby Jezusa? Porównaj Ew. Jana rozdz. 9. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Czyż nie jesteśmy zbawieni przez Jezusa i dlatego oddajemy Mu cześć i jesteśmy Mu posłuszni? Owszem, tak. Tego właśnie doświadczyli owi żeglarze. Hołd, cześć i posłuszeństwo nie są środkami służącymi osiągnięciu zbawienia, ale raczej rezultatem przyjęcia przez wiarę zbawienia darowanego z łaski (zob. także Gal. 2,20). Być może najbardziej rażący kontrast w rozdziale pierwszym jest także najbardziej pouczającym pod względem duchowym. W wersecie dziewiątym Jonasz, hebrajski prorok, wyznaje, iż „boi się Pana” (BG), ale nie postępuje zgodnie z tym wyznaniem, natomiast poganie, którzy „się zlękli” Pana, zachowywali się stosownie do tego wyznania, choć ich wiedza o Bogu była znacznie bardziej ograniczona niż wiedza, jaką miał Jonasz, hebrajski prorok. Zważywszy na ten kontrast, jakie przestrogi zostały nam przez to udzielone?

42

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA VI


W BRZUCHU RYBY

PONIEDZIAŁEK — 3 listopada

„Lecz Pan wyznaczył wielką rybę, aby połknęła Jonasza. I był Jonasz we wnętrznościach ryby trzy dni i trzy noce” (Jon. 2,1). Co do Jonasza, żeglarze wiedzieli tylko tyle, że zniknął wśród fal i utonął. Jednak w tej, zdawałoby się, tragicznej chwili ponownie mamy dowód Bożego panowania nad przyrodą. Stwierdziliśmy już, że Bóg zesłał silny wiatr i zerwała się potężna burza (Jon. 1,4); kontrolował przebieg losowania (w. 7); a następnie sprawił, że burza ucichła (w. 15). A co dalej? W jaki sposób moc Boża objawiła się, gdy Jonasz znalazł się w wodzie? Jon. 2,1.

Człowiek żywcem połknięty przez rybę i trzy dni przebywający w jej brzuchu byłby sensacją w każdym czasie, nie tylko w XXI wieku. Nawet w tamtych czasach musiało się to wydawać niewiarygodne. Jednak Biblia nie wyjaśnia ani nie uzasadnia, jak coś takiego mogło się wydarzyć. Autor Księgi Jonasza po prostu przyjmuje to jako fakt, bowiem uważa, że dla Pana taka rzecz jest możliwa. Czytamy więc, że Pan „wyznaczył” wielką rybę, która połknęła Jonasza. Czasownik ten w języku hebrajskim ma temat, który może oznaczać, „wyznaczyć” albo „przygotować”, „policzyć” albo „uznać”. Użycie tego czasownika podkreśla Bożą suwerenną władzę nad stworzeniem w celu spełnienia zamiarów Stwórcy. Faktycznie, autor łączy ten sam czasownik kilkakrotnie z działaniami Bożymi, aby podkreślić wszechmoc Pana (zob. Jon. 4,6-8). Jaki inny czasownik został użyty, aby opisać to, co ryba zrobiła z Jonaszem?

Czasownik „połknąć” [w tekstach jest pochłonąć] występuje w Starym Testamencie w różnych formach (zob. Ps. 21,10; 35,25; Jer. 51,34), często w kontekście niewoli Izraelitów. Słowo to jest czasami używane dla opisania Bożego sądu nad ludem Bożym, tak więc dobrze pasuje do tej historii Jonasza. W końcu wiele Bożych sądów nad ludem Bożym było tylko środkiem służącym zawróceniu Izraelitów ze złej drogi. Sądy te miały zbawczą funkcję. Zapewne taki sam zamiar miał Pan także wobec Jonasza, bowiem w przeciwnym razie prorok nie wyszedłby żywy z brzucha ryby. Zastanów się nad niektórymi cudami opisanymi w Biblii. Co mówią one o mocy Bożej i jaką nadzieję w nas budzą?

ZBAWIENIE JEST OD PANA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

43


„PODWODNY” LAMENT JONASZA

WTOREK — 4 listopada

Jak długo Jonasz podróżował nowym środkiem transportu po Morzu Śródziemnym? Jon. 2,1.

Gdzie jeszcze w Starym Testamencie znajdujemy to samo określenie czasu? I Sam. 30,12; II Król. 20,5.8; Oz. 6,2.

Zapamiętaj, gdzie to określenie czasu jest użyte w Nowym Testamencie — Mat. 12,39.40 (zob. także Łuk. 11,30).

Jezus odniósł cudowne wybawienie Jonasza do siebie samego, jako znak swojej męki, śmierci i zmartwychwstania. Prorok Ozeasz, ujmując doświadczenie Jonasza w ogólnych ramach czasu, w jakich o nim mówiono, bierze ten zsynchronizowany czas doświadczenia Jonasza i umieszcza we fragmencie, w którym jest mowa o zmartwychwstaniu (Oz. 6,2). Tak więc, gdy Chrystus porównuje swoją śmierć i zmartwychwstanie do doświadczenia Jonasza, łączy je ze zrozumieniem, jakie panowało już w Starym Testamencie. Jednak tam, w głębinach Morza Śródziemnego, Jonasz początkowo nie wiedział, jak to się stało, że pochłaniająca go kipiel morska nagle zamieniła się w nieprzeniknioną ciemność. Musiało upłynąć nieco czasu, zanim uświadomił sobie, że ta ciemność to jeszcze nie „kraina umarłych” (Jon. 2,3), hebrajski synonim grobu. Kiedy uświadomił sobie, że nadal żyje, uznał to za gwarancję swego wybawienia. Co wreszcie uczynił Jonasz? Jon. 2,2.

Modlitwa Jonasza wyraża jego przerażenie w chwili, gdy tonął — to, co odczuwał w obliczu śmierci — jak również jego doświadczenie i przemyślenia we wnętrzu „wielkiej ryby”. W modlitwie tej Jonasz używa wielu wyrażeń zapożyczonych z psalmów. Posługiwanie się w modlitwie wyrażeniami z Księgi Psalmów nie jest czymś osobliwym. Nawet dzisiaj chrześcijanie modląc się często zapożyczają wyrażenia z Księgi Psalmów. Psalmy są także używane w czasie nabożeństw jako modlitwy, czytane są na wstępie i podczas końcowego błogosławieństwa. Mówi się, że każdy ateista przestaje być ateistą, gdy znajdzie się w sytuacji, z której nie widzi wyjścia (np. we wnętrzu wielkiej ryby). Oczywiście, Jonasz ateistą nie był. Nie tylko znał Pana, ale także wiedział o Jego mocy, a nawet otrzymał od Niego specjalne polecenie. Dlaczego tak często zdarza się, że dopiero trudności i nieszczęścia skłaniają nas do polegania na Bogu? Być może, gdyby Jonasz wcześniej był skłonny wołać do Pana, uniknąłby wszystkich trudności.

44

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA VI


ZIEMIA I JEJ ZAWORY

ŚRODA — 5 listopada

Przeczytaj Jon. 2,2-10 — modlitwę Jonasza w brzuchu ryby. Powiedz, co według ciebie, jest istotą tej modlitwy. Co chciał wyrazić Jonasz? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Porównaj początek modlitwy Jonasza z Ps. 18,7 i 120,1. Niektórzy komentatorzy odnoszą się do modlitwy Jonasza jako do psalmu, w którym Jonasz dziękuje Panu za wybawienie od śmierci. Fascynujące jest także to, że Jonasz, połknięty żywcem przez rybę, chwalił Boga za wyzwolenie i zbawienie. Najwyraźniej w chwili, gdy uświadomił sobie, co się stało, musiał zrozumieć, że Bóg ma zamiar go ocalić. Tak więc, chociaż zbuntował się przeciwko Panu i usiłował uchylić się od obowiązku, Pan nie opuścił go. Postanowił dać opornemu prorokowi kolejną szansę. Przeczytaj Jon. 2,5. Jonasz mówi tam: „Jestem wygnany sprzed twoich oczu”. Porównaj ten werset z Jon. 1,3.4, gdzie czytamy, że Jonasz usiłował uciec „sprzed oblicza Pana”. Czy dostrzegasz ukrytą tu ironię? Jak Jonasz, który na początku mówi o swoim rozpaczliwym położeniu, kończy swoją modlitwę? Jon. 2,10. Wielu uważa tę końcową deklarację Bożego miłosierdzia za najważniejszy fragment Księgi Jonasza, centralny punkt, który autor pragnie podkreślić. Jonasz jest wręcz zmuszony przyznać, że Bóg okazuje miłosierdzie i ratuje. Jednak pogańscy marynarze już wcześniej doszli do takiego wniosku! Znowu ironia sytuacji jest zbyt wyraźna, by ją przeoczyć. Na końcu pierwszego i drugiego rozdziału Księgi Jonasza jest mowa o ofiarach i ślubach, możemy więc dojść do wniosku, że między doświadczeniem proroka Jonasza i doświadczeniem pogańskich żeglarzy zachodzi pewne podobieństwo. Zarówno oni, jak i Jonasz, przeżyli poważny kryzys i zostali ocaleni od śmierci w czasie sztormu na morzu. Wołali do Jahwe, uznając Jego władzę, zostali uratowani i oddali cześć Bogu. Tak więc Jonasz wreszcie dociera do punktu, do którego pogańscy marynarze już doszli, chociaż w jego przypadku potrzeba było nieco silniejszego bodźca. W historii Jonasza dostrzegamy przykład działania Bożej łaski, miłosierdzia i przychylności, okazywanym tym, którzy na to wszystko nie zasługują. W jaki sposób podobna łaska została okazana tobie, czy to przez Boga, czy też przez innych ludzi? W jaki sposób ty okazujesz łaskę innym? ZBAWIENIE JEST OD PANA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

45


MODLITWA W ROZPACZLIWYM POŁOŻENIU

CZWARTEK — 6 listopada

Jonasz kończy swoją modlitwę wołając: „U Pana jest wybawienie”. Hebrajskie słowo oznaczające „wybawienie” (zbawienie) oznacza nie tylko doraźny, fizyczny ratunek, ale także wieczne zbawienie, wynik ostatecznego odkupienia (słowo „zbawienie” podchodzi od tego samego tematu, który jest częścią imienia Jezus). Oczywiście, Jonasz nie miał problemu z wiarą w Pana. W całym rozdziale pierwszym wyraźnie czytamy, że Jonasz czynił to, co czynił, wbrew swej wierze w Boga. Tak więc znów jego wspaniała deklaracja o Panu i Jego mocy sama w sobie niewiele znaczy. Jonasz jest jednym z najlepszych przykładów „wiary bez uczynków” (zob. Jak. 2,18-20). Jednak mimo to Pan był wciąż gotów działać, by go nawrócić. Jakie inne przykłady wiary bez uczynków znajdujesz w Biblii? Kto przychodzi ci na myśl? Judasz? Saul? Dwunastu zwiadowców? W jaki sposób objawia się taka wiara? W całej swojej modlitwie Jonasz nigdzie nie przyznaje się do tego, że stawiał opór. Nie ma ani jednej wzmianki o tym, że wzbudził w sobie skruchę. Oczywiście, fakt, iż nie zostało to wspomniane, nie oznacza, że w jakimś momencie, będąc we wnętrzu ryby, nie wyznał swojego grzechu. Mimo to pominięcie tego nie powinno zostać przeoczone. Jednak choćby nie wyznał grzechu i nie okazał prawdziwej skruchy, Pan nadal był gotów działać dla niego i przez niego. Porównaj modlitwę Jonasza z modlitwą Dawida, zapisaną w Psalmie 51. Jakie podobieństwa i jakie różnice zachodzą między nimi? Modlitwa Jonasza powinna zachęcić nas do zwracania się do Boga w modlitwie mimo naszych upadków, a nawet wtedy, gdy nieszczęścia, których doznaliśmy, były spowodowane naszym nieposłuszeństwem. Jest to ważna prawda, której musimy się nauczyć, gdyż właśnie wtedy najtrudniej jest się modlić. Wówczas, gdy czując się winnymi, uważamy, że nie mamy prawa wołać do Boga lub wtedy, jeśli nawet chcemy się modlić, ale czujemy, iż nie zasługujemy na Bożą pomoc. Owszem, nie zasługujemy, ale czymże jest więc łaska, jeśli nie możemy otrzymać czegoś, na co nie zasługujemy? „Gdy szatan podsuwa myśl, że jesteś wielkim grzesznikiem, spójrz na Odkupiciela i mów o Jego zasługach. Jedynie w ich świetle znajdziemy pomoc. Uznajmy nasze grzechy, lecz szatanowi odpowiedzmy: »Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników« (I Tym. 1,15) i że ty możesz być uratowany przez Jego niezrównaną miłość” (Ellen G. White, Droga do Chrystusa, s. 42). Przyjmij na własność tę cudowną obietnicę. Na pewno jej potrzebujesz.

46

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA VI


PIĄTEK — 7 listopada DO DALSZEGO STUDIUM: Droga do Chrystusa, „Przywilej modlitwy”, s. 115131. „Kiedy wyznasz swoje grzechy, wierz, że Słowo Boże nie może zawieść, ale wierny jest Ten, który obiecał. Twoim obowiązkiem jest nie tylko wyznać grzechy, ale także ufać, że Bóg spełni swoją obietnicę i przebaczy ci je. Musisz wierzyć Bogu, iż uczyni On to, co obiecał w swoim Słowie, i odpuści twoje nieprawości” (Ellen G. White, This Day With God ‘ s. 89). „Czy popełniasz błędy? Przyjdź do Jezusa i proś, by ci przebaczył, a potem wierz, że to uczynił. »Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości« (I Jana 1,9). Proś Pana, by odpuścił twoje błędy, a potem raduj się w Nim” (Ellen G. White, The Upward Look, s. 132). „Nie mam najmniejszego zamiaru wspierać cię w użalaniu się nad twoimi wadami. Powiedz: »Panie, w mojej bezradności oddaję się pod Twoją opiekę, tylko na Tobie polegam. Nie będę się martwić, bo Ty powiedziałeś, że mam prosić, a otrzymam«. Mówiąc to, wierz, że otrzymałeś. Wierz, że twój Zbawiciel jest pełen współczucia, najczulszej litości i miłości. Niech twoje potknięcia i błędy nie zaprzątają w nieskończoność twojej uwagi. Czasami Pan dopuszcza drobne błędy, by zapobiec poważniejszym grzechom i większemu złu” (Ellen G. White, The Upward Look, s. 132). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Co powiedziałbyś komuś, kto odrzuca historię biblijną o Jonaszu, gdyż nie wierzy, że ktokolwiek mógłby trzy dni utrzymać się przy życiu we wnętrzu ryby? Jaką odpowiedź mógłbyś mu tylko wtedy dać? 2. Dwukrotnie w swoim „podwodnym” psalmie Jonasz wspomina świątynię (Jon. 2,5.8). Co takiego jest w świątyni i co ona reprezentuje, że ów Hebrajczyk nawiązuje do niej w takiej trudnej sytuacji? Zastanów się nad kontekstem jego słów. PODSUMOWANIE: Połknięty żywcem przez wielką rybę Jonasz był zmuszony, w ten trudny sposób, nauczyć się tego, co powinien był wiedzieć już od dawna, mianowicie, że wiara bez uczynków jest martwa.

ZBAWIENIE JEST OD PANA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

47


● Lekcja VII — 15 listopada ● 15.46 — rozpoczęcie Dnia Pańskiego ●

KOLEJNE SZANSE TEKST PAMIĘCIOWY: „Panie, zbadałeś mnie i znasz. Ty wiesz, kiedy siedzę i kiedy wstaję, rozumiesz myśl moją z daleka. Ty wyznaczasz mi drogę i spoczynek, wiesz dobrze o wszystkich ścieżkach moich” (Ps. 139,1-3). PRZEGLĄD LEKCJI: W jaki sposób Jonasz wydostał się z wnętrza ryby? Dlaczego Bóg dał mu kolejną szansę? Czy dostrzegamy łaskę Bożą ukazaną w tej historii?

TRUDNO UWIERZYĆ, że chociaż tak wiele wydarzyło się do tej pory w , zostało to opisane zaledwie w dwóch krótkich rozdziałach Księgi Jonasza. Z wielu spraw tam poruszonych, najważniejsze jest chyba to, że Bóg, który działał w życiu Jonasza, jest tym samym Bogiem, który działa również dzisiaj w naszym życiu. Nasze bolesne doświadczenia, przygody i przeżycia nie są być może aż tak dramatyczne, nasze powołanie aż tak pilne, ale Boża troska i miłość, okazywane nam dzisiaj, są nie mniejsze niż te, które były okazane Jonaszowi. Obyśmy tylko mieli tyle wiary, by w to uwierzyć! Pomyśl, co Pan uczynił dla Jonasza, aby doprowadzić wahającego się proroka tam, dokąd powinien był dojść. Czy Pan nie uczyni dla nas tyle samo? Miejmy nadzieję, że niektórych rzeczy nie będzie musiał czynić. W historii Jonasza znajdujemy wymowny wyraz tego, co zostało objawione w całym Piśmie Świętym — cudownej Bożej łaski, działającej w sercach ludzi gotowych ją przyjąć, nawet jeśli nie przychodzi to z łatwością.

48

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003


„SŁOWO” DOCHODZI PONOWNIE

NIEDZIELA — 9 listopada

„Wtedy Pan rozkazał rybie, a ta wypluła Jonasza na ląd” (Jon. 2,10). Wiele przekładów powyższego wersetu nie oddaje pewnego niuansu językowego. Przetłumaczony dosłownie, werset ten brzmi: „I rzekł Bóg do ryby, a ta zwymiotowała Jonasza”. Wyrażenie „i rzekł Pan [albo Bóg]” występuje w Biblii bardzo często. Na przykład, w opisie dzieła stworzenia w Księdze Rodzaju wielokrotnie powtarza się wyrażenie „i rzekł Bóg”. „I rzekł Bóg: Niech stanie się światłość”; „Potem rzekł Bóg: Niech powstanie sklepienie”; „Potem rzekł Bóg: Niech się zazieleni ziemia” itd. (zob. I Mojż. rozdz. 1). W Księdze Jonasza ta sama forma czasownikowa została użyta w taki sposób, że ponownie została ukazana moc Pana nad Jego stworzeniem. Skoro On mógł rzec i powołać do istnienia świat i przyrodę, to niewątpliwie może nad nią panować, co zresztą wyraźnie zostało uwidocznione w pierwszych rozdziałach Księgi Jonasza. Przeczytaj Jon. 3,1. W jaki sposób ten werset nawiązuje do Jon. 1,1?

Także i tutaj widzimy Boże działanie przejawiające się w Bożym „słowie”. Przeczytaj podane fragmenty i zobacz, w związku z czym „słowo” Pana pojawia się w Biblii: Ps. 33,6; 107,19.20; Iz. 55,10.11. Fragmenty te ukazują, w jaki sposób Bóg wykonuje swoją wolę na ziemi. To właśnie przez Jego „słowo” dzieją się wszystkie rzeczy na ziemi. Starożytny przekład hebrajskiej Biblii na język aramejski, zwany Targumami, był dość powszechnie używany w żydowskich synagogach. Przekład ten bardzo mocno utożsamiał „słowo Pana” z samym Panem. Wyrażenie „stworzył Bóg człowieka” (I Mojż. 1,27), Targumy oddają: „Słowo Pańskie stworzyło człowieka”. W Biblii czytamy: „żałował Pan, że uczynił człowieka na ziemi” (I Mojż. 6,6), podczas gdy Targumy podają: „żałował Pan, że przez swoje Słowo uczynił człowieka na ziemi”. W Biblii jest napisane, że Abraham „uwierzył Panu” (I Mojż. 15,6), zaś według Targumów, Abraham „uwierzył w Słowo Pańskie”. Tego rodzaju przykłady można mnożyć. Trudno nam do końca zrozumieć pewne biblijne koncepcje, takie jak „słowo Boże”. Ważną rzeczą, którą tu widzimy, jest to, że Bóg działa w tym świecie. On wciąż objawia swoją moc, a największe jej objawienie dokonało się przez Jezusa, który nazwany jest Słowem. Jakie uczucia budzi w nas fakt, że nie jesteśmy sami, opuszczeni czy pozostawieni własnemu losowi na tej ginącej, pogrążonej w grzechu planecie?

KOLEJNE SZANSE

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

49


DRUGA SZANSA

PONIEDZIAŁEK — 10 listopada

Jonasz wrócił do punktu wyjścia. W języku hebrajskim pierwsze słowa rozdziału trzeciego są niemal dokładnym powtórzeniem początkowych słów rozdziału pierwszego. Mimo nieposłuszeństwa na początku, otrzymał on drugą szansę. Jonasz rozmyślnie i zaciekle buntował się przeciwko Bogu. Zdumiewające jest to, że nie był w stanie swoim postępowaniem zniechęcić Boga do siebie. Gdy się nad tym głębiej zastanowimy, powinien nas zadziwić fakt, iż Bóg wciąż, mimo jego buntu, wzywa go w innym czasie. Bóg Biblii jest Bogiem kolejnych szans. Nie zrezygnował z Jonasza, choć ten, posuwając się do zuchwałości, wypowiedział Mu posłuszeństwo. Jednak ten aspekt Bożej łaski nie jest czymś rzadkim i niezwykłym. Komu jeszcze Bóg dał drugą szansę? I Mojż. 22,1-10. „Bóg powołał Abrahama, aby był ojcem wierzących, a jego życie miało być przykładem wiary dla przyszłych pokoleń. Jego wiara nie była jednak doskonała. Objawił brak zaufania do Boga ukrywając fakt, że Sara jest jego żoną, a potem także żeniąc się z Hagar. Aby mógł osiągnąć wyższy poziom, Bóg postanowił poddać go innej próbie” (Ellen G. White, Patriarchowie i prorocy, s. 109). Kto jeszcze oprócz niego otrzymał drugą szansę? I Mojż. 28,10-22. „Pod groźbą śmierci z powodu gniewu Ezawa, Jakub odszedł z domu swego ojca jako uciekinier, zabrał jednak ojcowskie błogosławieństwo. Izaak odnowił wobec niego obietnicę przymierza i nakazał mu, jako dziedzicowi obietnicy, znaleźć sobie żonę wśród krewnych jego matki w Mezopotamii. Ze strapionym sercem wyruszał Jakub w swoją samotną podróż. Tylko z kijem w ręku musiał przejść setki mil przez tereny, które zamieszkiwały groźne, wędrowne plemiona. (...) Wieczorem, drugiego dnia podróży, był już daleko od namiotów ojca. Czuł się jak wyrzutek, a wiedział, że wszystkie kłopoty są skutkiem jego niewłaściwego postępowania. Czarna rozpacz przygniatała jego duszę, więc ledwie był w stanie się modlić. Był jednak tak niewymownie samotny, że głęboko, bardziej niż kiedykolwiek przedtem odczuwał potrzebę Bożej ochrony. Z płaczem i w głębokiej pokorze wyznał swój grzech i błagał o jakiś znak, że Bóg go nie opuścił, ale jego przygnębione serce nie doznało ulgi. Całkowicie stracił wiarę w siebie i obawiał się, że Bóg jego ojców porzucił go. Jednak Bóg nie opuścił Jakuba. Jego miłosierdzie nadal otaczało zbłąkanego sługę, który stracił wiarę. Pan łaskawie objawił mu tego, którego Jakub właśnie potrzebował — Zbawiciela” (Ellen G. White, Patriarchowie i prorocy, s. 136). Tak więc Bóg dał Jakubowi wizję niebiańskiej drabiny, po której aniołowie zstępowali na ziemię i wstępowali do nieba. Jak często Pan dał tobie „drugą szansę”? W jaki sposób wyznanie i skrucha są wyrazem tego, iż otrzymaliśmy kolejny raz drugą szansę?

50

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA VII


DAR BOŻY

WTOREK — 11 listopada

Niewątpliwie, ten obraz Boga, przedstawiony w Starym Testamencie, objawia wiele z Jego boskiego charakteru. Nasz Bóg jest Bogiem przebaczającym, Bogiem miłości i miłosierdzia. Cały plan zbawienia opiera się na idei przebaczenia. Jako grzesznicy zasługujemy na śmierć, ale Bóg, przez Chrystusa, daje nam życie. Przeczytaj podane poniżej wersety. Co mówią o nas, o naszej naturze, naszych charakterach i naszych czynach? Iz. 53,6; 64,6; Jer. 17,9; Rzym. 3,23; 5,12? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Któż na świecie mógłby zaprzeczyć prawdzie zawartej w tych słowach? Każdy, kto właściwie je rozumie, musi przyznać, że są one prawdą. Jednak to, co dostrzegamy w przypadku Jonasza, któremu Bóg dał drugą szansę, jest tylko małą lekcją poglądową tego, co Bóg uczynił dla całej ludzkości za pośrednictwem Jezusa. Dzięki Niemu otrzymaliśmy drugą szansę — możliwość przyjęcia wspaniałego odkupienia, jakie On oferuje światu. Przeczytaj uważnie i z modlitwą Efez. 2,1-10. Jak w tym fragmencie jest podsumowane to, co zostało napisane wyżej? Czytając, zauważ, że słowa „umarliście”, „upadki”, „grzechy”, „opornych”, „pożądliwościach”, „ciała” i „gniewu” zostały użyte dla opisania nas, naszych czynów i charakterów. W przeciwieństwie do nich, jakie słowa są użyte w tych wersetach w odniesieniu do Pana, Jego działań i Jego charakteru? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Przyjrzyj się swojemu życiu. Czy widzisz samego siebie w tym, co napisał Paweł? Pomyśl, gdzie byłeś kiedyś, i dokąd Pan doprowadził cię obecnie. Porównaj się z Jonaszem, na podstawie tego, czego nauczyliśmy się o nim dotychczas. Jakich podobieństw możesz się doszukać?

KOLEJNE SZANSE

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

51


ZNOWU KOLEJNA SZANSE

ŚRODA — 12 listopada

Zwróć uwagę na tytuł tej lekcji. Nie mówimy o „drugiej szansie”, ale o „kolejnych szansach”. Nie bez powodu. Choć Księga Jonasza przedstawia go jako tego, który otrzymał drugą szansę, w rzeczywistości każdy z nas potrzebuje więcej niż jednej „drugiej szansy”. Gdybyśmy mieli do dyspozycji tylko jedną „drugą szansę”, a nie wiele „kolejnych szans”, któż z nas byłby zbawiony? Przeczytaj I Jana 1,8—2,1. W jaki sposób w tych tekstach została podkreślona idea, iż my, jako naśladowcy Chrystusa, potrzebujemy więcej „drugich szans”? Do kogo są adresowane te słowa — do wierzących czy niewierzących? Co Jan mówi o postępowaniu tych, do których się zwraca? Zwróć zwłaszcza uwagę na werset ósmy (grecki czasownik, przetłumaczony jako „mamy”, jest tutaj w czasie teraźniejszym). ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Czy ktokolwiek może, mówiąc poważnie, twierdzić, że skoro raz przyjął Chrystusa i otrzymał drugą szansę, to już nigdy nie będzie musiał przyjść do Zbawiciela i znowu prosić o przebaczenie? Nie znaczy to, że za każdym razem, gdy popełniamy grzech, jesteśmy potępieni. To tylko oznacza, że potrzebujemy otrzymać przebaczenie więcej niż jeden raz. Rzeczywiście, jeśli jesteśmy uczciwi wobec samych siebie, musimy przyznać, że Bóg jest chyba jeszcze bardziej łaskawy i przebaczający wobec nas niż wynikałoby to z historii Jonasza. Kiedy nie koncentrujemy się zbytnio na cudzych grzechach i na tym, jak wiele Bóg ma jeszcze do zrobienia w życiu innych ludzi, jesteśmy bardziej wyczuleni na każdy przejaw łaski Bożej w naszym życiu i doceniamy to, że tak wiele razy nam ją okazał. „Jezus zna warunki, w jakich znajduje się każda dusza. Możemy mówić, że jesteśmy bardzo, bardzo grzeszni, ale im większymi jesteśmy grzesznikami, tym więcej potrzebujemy Jezusa. Nie odtrąca On płaczących i skruszonych. Nie mówi wszystkim tego, co mógłby objawić, lecz dodaje otuchy każdej potrzebującej duszy. Odpuszcza chętnie wszystkim, którzy przychodzą do Niego po przebaczenie i pokrzepienie” (Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 404). Kiedy jesteśmy na tyle uczciwi wobec samych siebie, by przypomnieć sobie, jak Bóg wyprowadził nas z dołu zagłady, który sami sobie wykopaliśmy, wówczas możemy bardziej docenić łaskę Bożą okazaną krnąbrnemu prorokowi Jonaszowi. Wróćmy do fragmentu z I Listu Jana, który studiowaliśmy dzisiaj. Przeczytaj ten fragment ponownie, a następnie I Jana 2,3-6. Jak rozumiesz związek między tymi dwoma fragmentami, z których jeden podkreśla realność grzechu w naszym życiu, a drugi potrzebę posłuszeństwa prawu?

52

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA VII


KOLEJNA PRÓBA

CZWARTEK — 13 listopada

„Słowo Pańskie” powtórnie doszło Jonasza. Co tym razem Pan mu powiedział? Jon. 3,2. Boże polecenie: „Wstań, udaj się do Niniwy”, jest identyczne z pierwszym poleceniem, jakie Bóg dał Jonaszowi przed jego niezwykłą przygodą na Morzu Śródziemnym. Bóg nadal pragnął ratować mieszkańców Niniwy. Nie był też zdegustowany zuchwałością swego proroka. Jak Jonasz odpowiedział na wezwanie tym razem? Jon. 3,3. Podobnie jak w rozdziale 1 w.3, Jonasz wstał i poszedł.Lecz tymrazem, zamiast próbować uciekać od polecenia Bożego, jak to zaznaczono w pierwszym rozdziale, był posłuszny słowu Pana. Zauważ jak zostały opisane kolejne wydarzenia (Jon.3,3.4;). Jonaszowi powiedziano, aby poszedł i następną rzeczą o której dowiadujemy się, to to, że Jonasz uczynił tak. W przeciwieństwie do poprzednich rozdziałów nic nie wiemy jak przebiegała jego długa podróż, którą zapewne musiał odbyć. Nasza uwaga jest teraz skierowana bezpośrednio na miasto Niniwę. Rozumiemy teraz dlaczego została opisana jego pierwsza podróż. Służyła ona do opisania charakteru sprzeciwu Jonasza wobec Boga. Teraz jednak Jonasz jest posłuszny Bogu i szczegóły podróży nie są już takie ważne. Na pierwszy plan wysuwa się teraz miasto Niniwa. Jak została opisana Niniwa? Jon.3,3. Podobnie jak w Jon. 1,2, Niniwa znów jest opisana jako wielkie miasto. Dosłownie wyrażenie to brzmi: „wielkie miasto dla Boga”. Rzeczywiście, miasto to w ówczesnym czasie było duże i miało wielkie znaczenie. Możemy też być pewni, że Niniwa była „wielka” dla Boga, skoro przedsięwziął On tyle środków, by wysłać tam Jonasza! Rozmiary Niniwy są sugerowane w ostatniej części wersetu trzeciego: „na trzy dni drogi pieszej”. Słowa te są szczególną formą oryginalnego języka księgi, a dosłownie można je przetłumaczyć jako: „trzy dni chodzenia”. Takie oznaczenie w starożytnych zapisach sugeruje dzień pieszej wędrówki od przedmieść do centrum miasta, kolejny dzień na załatwienie sprawy, a następnie jeszcze jeden dzień na powrót. Taka interpretacja pasuje do wersetu czwartego. Bóg polecił hebrajskiemu prorokowi, by udał się do stolicy Asyrii, zanosząc poselstwo sądu notorycznie dopuszczającym się nieprawości ludziom. W czasie, gdy Izraelici niewątpliwie modlili się, by asyryjscy prześladowcy zostali wytraceni wskutek jakiejś plagi, Bóg wyciągał nad nimi swoje ramię miłosierdzia. Jakie przesłanie niesie ten fakt dla nas? Jaka zasada jest w nim widoczna? (zob. Mat. 5,44; Łuk. 6,27.35). KOLEJNE SZANSE

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

53


PIĄTEK — 14 listopada DO DALSZEGO STUDIUM: „Obudźcie się, obudźcie się, moi bracia i siostry, i wkroczcie na pola w Ameryce, na których jeszcze nikt nie pracował. Kiedy dacie coś na zagraniczną misję, nie sądźcie, że wasza praca jest już zakończona. Owszem, zagraniczna misja jest ważna, ale jest także ważna praca do wykonania w Ameryce. W miastach Ameryki żyją ludzie mówiący niemal wszystkimi językami. Potrzebują oni światła, które Bóg powierzył swemu Kościołowi” (Ellen G. White, Testimonies for the Church, t. VIII, s. 36). „Podczas gdy układa się plany niesienia ostrzeżenia mieszkańcom różnych krajów na dalekich kontynentach, wiele pozostaje do zrobienia na rzecz obcokrajowców, którzy przybyli do naszego kraju. Ludzie w Chinach nie są cenniejsi niż ci, którzy znaleźli się tuż u naszych drzwi. Lud Boży ma wiernie pracować w dalekich krajach, kiedy Boża opatrzność otwiera drzwi dla takiej działalności, ale ma także wypełniać obowiązek wobec obcokrajowców z różnych narodów w miastach i wioskach na naszym terenie” (Ellen G. White, Christian Service, s. 199). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Poszukaj innych fragmentów Biblii, w których występuje wyrażenie „słowo Pana”. Niektóre przykłady to: I Mojż. 15,1; IV Mojż. 36,5 (BG); Ps. 33,4; Iz. 1,10; Iz. 2,3. W wielu przypadkach można to wyrażenie zastąpić imieniem „Jezus”, z zachowaniem teologicznej poprawności. Jakiej ważnej prawdy uczy nas ten fakt? 2. Biblia uczy, że możemy otrzymać wiele szans, nawet jeśli większość tych szans zmarnujemy. Jednak musimy pamiętać, że Bóg nie da się z siebie naśmiewać; tym, którzy lekko traktują łaskę Bożą, grozi zatwardziałość w zuchwałości, która w końcu pociąga za sobą Boży gniew. W jaki sposób człowiek może przekroczyć granicę Bożego przebaczenia? Fakt, iż jest to realne zagrożenie, wydaje się oczywisty, bowiem będą tacy chrześcijanie, którzy pójdą drogą na zatracenie (Mat. 7,13). Czy ten smutny los jest wynikiem zmiany Bożego nastawienia do człowieka, czy też zatwardziałości w grzechu, skutecznie powstrzymującej człowieka przed przyjęciem Bożego przebaczenia? Omów w klasie, jak rozumiesz ten proces. PODSUMOWANIE: Jonasz otrzymał drugą szansę, której bardzo potrzebował. Czy jest wśród nas ktoś, kto mógłby powiedzieć, że ta sprawa go nie dotyczy?

54

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA VII


● Lekcja VIII — 22 listopada ● 15.37 — rozpoczęcie Dnia Pańskiego ●

JONASZ — ZDUMIEWAJĄCY EWANGELISTA TEKST PAMIĘCIOWY: „Tak jest z moim słowem, które wychodzi z moich ust: Nie wraca do mnie puste, lecz wykonuje moją wolę i spełnia pomyślnie to, z czym je wysłałem” (Iz. 55,11). PRZEGLĄD LEKCJI: Co było sednem poselstwa Jonasza? O czym nie było mowy w poselstwie Jonasza? Ile czasu otrzymali ludzie przed nadejściem sądu? Jak zareagowali mieszkańcy Niniwy? Jak zareagował król? W jaki sposób ich dalsze postępowanie wskazuje na związek wiary z uczynkami? Czego, my, wyznawcy Kościoła, możemy z doświadczenia mieszkańców Niniwy nauczyć się o wierze, skrusze i posłuszeństwie?

JONASZ PRZYBYŁ WRESZCIE DO NINIWY, asyryjskiej stolicy. Odważnie zwiastował poselstwo zlecone mu przez Boga. To, co wydarzyło się później w Niniwie, jest godne uważnego przestudiowania. Oto mieszkańcy miasta nawrócili się w prawdziwej skrusze, choć byli to ludzie, po których niewielu z nas spodziewałoby się nawrócenia. Faktycznie, ich skrucha daleko wykraczała poza to wszystko, co dotychczas widzieliśmy u Jonasza. Czemu należy zawdzięczać tak spektakularne nawrócenie? Nie dowiadujemy się tego z Księgi Jonasza. Kiedy bierzemy pod uwagę fakt, iż nawrócenie jest najczęściej sprawą osobistą i dość wyjątkową, to tego rodzaju doświadczenie w pogańskim mieście, i to na taką skalę, wydaje się niewiarygodne. Niewątpliwie do pełnego zrozumienia tego zjawiska, podobnie jak wielu innych w tej historii biblijnej, brakuje nam sporo szczegółów, ale to, co zostało napisane, wystarczy, byśmy ujrzeli działanie łaskawej, Bożej miłości do grzeszników. LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

55


KAZANIE W STOLICY ASYRII

NIEDZIELA — 16 listopada

„A Jonasz rozpoczął wędrówkę do miasta, odbywając drogę jednego dnia, i wołał tak: Jeszcze czterdzieści dni pozostaje do zburzenia Niniwy” (Jon. 3,4). Fascynującą rzeczą byłaby możliwość przeczytania kazania Jonasza lub choćby wgląd w dyspozycję tego kazania, aby dowiedzieć się, co takiego Jonasz powiedział, że wywarło to tak silny wpływ na pogańskich słuchaczy. Jednak wiemy tylko tyle, ile zostało nam przekazane w Księdze Jonasza, i możemy się jedynie domyślać, czego w jego kazaniu nie było. Nie głosił on zasady monoteizmu (istnienia tylko jednego Boga), ani nie mówił o nieskończonej Bożej miłości, ani o nadziei i obietnicy wieczności. Jonasz nie nawiązał też zapewne do ekumenicznej jedności. Miał dla mieszkańców tego wielkiego miasta jedno, ściśle określone przesłanie; odwróćcie się od waszego złego postępowania, albo spotka was sąd Boży. Przed czym szczególnie Jonasz ich ostrzegał? Jon. 3,4. Sąd jest jednym z głównych tematów Biblii; jest tak samo obszernie i dokładnie omawiany jak zagadnienie zbawienia, co nie jest pozbawione sensu, bowiem obie te koncepcje wiążą się ze sobą. W przypadku nieprawych, sąd prowadzi do śmierci i unicestwienia; w przypadku sprawiedliwych, sąd niesie obietnicę uniewinnienia, sprawiedliwości i zbawienia. Tak czy inaczej — ani sprawiedliwi, ani nieprawi — nie unikną sądu Bożego. Koncepcja sądu pojawia się w Piśmie Świętym na różne sposoby. Przeczytaj podane wersety. Co, razem wzięte, mówią nam one o sądzie? I Mojż. 15,14; Ps. 1,5; 19,10, Kazn. 3,17; 12,14; Dan. 7,22; Jan 12,47; Łuk. 21,36; Dz. 17,31; I Jana 4,17; Obj. 20,12. ................................................................................................................................ ................................................................................................................................

Teolodzy lubią mówić, że ostatnim słowem Boga nie jest sąd, ale zbawienie. Przeczytaj Ew. Jana 12,47. Te słowa świadczą o tym, że w każdym Bożym sądzie kryje się pragnienie zbawienia człowieka. Bóg osądził Egipt dopiero po licznych próbach uratowania Egipcjan, którzy buntowali się i trwali w uporze. Osądził przedpotopowy świat dopiero wtedy, gdy ludzie odrzucili niezliczone wezwania do słuchania Jego słowa. A teraz, w przypadku Niniwy, posłużył się poselstwem ostrzeżenia, aby uratować jej mieszkańców. Tak więc zapowiedź nadejścia sądu to również środek, jakim Bóg posługuje się w celu ratowania człowieka. Chociaż nie podano szczegółów tego, co Jonasz mówił mieszkańcom Niniwy, dlaczego jego poselstwo możemy uznać za złowieszce? Jeśli nie będziecie posłuszni, zostaniecie zniszczeni. Jak możemy pogodzić ten fakt z ideą Boga pragnącego, byśmy służyli Mu z miłości, a nie ze strachu?

56

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA VIII


JESZCZE CZTERDZIEŚCI DNI

PONIEDZIAŁEK — 17 listopada

Ile czasu dał Bóg mieszkańcom Niniwy, nim miasto miało być zniszczone? W jakich jeszcze innych wypadkach została użyta ta sama liczba? I Mojż. 7,17; II Mojż. 24,18; IV Mojż. 14,33.34; Mat. 4,2; Mar. 1,13; Łuk. 4,2; Dz. 1,3. Czy można się dopatrzyć jakiegoś podobieństwa między użyciem tej liczby w wymienionych wersetach a tym, o czym ostatnio czytaliśmy w Księdze Jonasza? Jeśli tak, to w czym? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Cokolwiek Jonasz powiedział tym ludziom, nie ma najmniejszej wątpliwości, że podziałało to na nich mocno. Wyrażenie w Jon. 3,5: „wielcy i mali” (dosłownie „od największego do ostatniego”), występuje powszechnie w języku hebrajskim i oznacza po prostu wszystkich, których dotyczy dana wypowiedź. Wszyscy występni, pogańscy mieszkańcy miasta przyjęli to, co Jonasz mówił o sądzie, i uwierzyli, że przepowiednia jest prawdziwa. Jak w przypadku pogańskich żeglarzy opisanych w rozdziale pierwszym, tak teraz znów nie-Izraelici nawracają się do Boga niebios. Notorycznie występni pogańscy obywatele Niniwy z całą powagą przyjęli poselstwo o sądzie, głoszone przez Jonasza. Uwierzyli, że to, co Jonasz mówi, jest słowem Bożym. Jaki skutek wywołało odważne głoszenie przez Jonasza poselstwa ostrzeżenia dla Niniwy? Jon. 3,5.

Zauważ, że mieszkańcy Niniwy uwierzyli nie Jonaszowi, ale Bogu (Jon. 3,5). W tym przypadku, czciciele innych bóstw nie byli nieświadomi istnienia najwyższego Bóstwa i Sędziego, a słysząc Jego słowo, przyjęli je bez większego oporu. Uznali też, że sąd spadłby na nich zasłużenie. Uświadamia nam to po raz kolejny biblijny punkt widzenia, że moc Boża może poruszyć sumienie każdego człowieka, zarówno poganina, jak i osoby już wierzącej. Przeczytaj jeszcze raz Jon. 3,5. Ludzie, o których jest tam mowa, „uwierzyli w Boga”. Hebrajskie słowo przetłumaczone jako „uwierzyli” pochodzi od tego samego tematu, jaki znajdujemy w I Mojż. 15,6, gdzie jest mowa o wierze Abrahama. Chociaż w Księdze Jonasza nie jest wprost powiedziane o wzniosłej idei usprawiedliwienia z łaski przez wiarę, rozwiniętej przez apostoła Pawła w Nowym Testamencie, to jednak podkreśla wiarę tych, którzy przyjęli słowo Pańskie. Czy sądzisz, że ta „wiara”, wyrażona w Księdze Jonasza, jest taka samą wiarą, o jakiej powszechnie mówią chrześcijanie? (zob. także Hebr. 11,6). Uzasadnij swoją odpowiedź.

JONASZ — ZDUMIEWAJĄCY EWANGELISTA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

57


NAWRÓCENIE POGAN (zob. Jon. 3,5-8)

WTOREK — 18 listopada

Mieszkańcy Niniwy przyznali, że boski sąd jest zasłużony. Wyrazili swoje przekonanie przez zewnętrzne oznaki skruchy: post i założenie worów pokutnych. To ukorzenie się było wyrazem podporządkowania się Bogu. Kiedy myślimy, ile trzeba się natrudzić, by jedną duszę doprowadzić do okazania prawdziwej skruchy, nie możemy oprzeć się zdumieniu, iż całe miasto (i to pogańskie) kajało się w żalu za popełnione czyny. Kto jeszcze, poza ludnością miasta, usłuchał poselstwa o sądzie? Jon. 3,6.

Królowie rządzący narodami starożytnego Bliskiego Wschodu raczej nie słynęli z pokory i skłonności do okazywania skruchy, zwłaszcza wobec „obcego” Boga. Jednak z królem Asyrii było inaczej, to, co się wydarzyło, było niesamowite. Tytuł „król Niniwy” należy rozumieć jako „król Asyrii”. Jednak Asyria nie jest wspomniana w Księdze. W ten sposób autor pragnął podkreślić, iż dotyczy ona niemal wyłącznie mieszkańców Niniwy. Jest to także zgodne z praktyką, według której nazwa głównego miasta reprezentowała cały kraj, i to nie tylko w potocznej mowie, ale także w pisemnych dokumentach. Tak więc król przyłączył się do swoich poddanych w powszechnej skrusze i pokornych modlitwach do Boga. Co uczynił król w odpowiedzi na poselstwo Jonasza?

Zwróć uwagę na poczynania króla (nie wymienionego z imienia). Zszedł z tronu i złożył swe królewskie szaty, aby przywdziać pokutny wór i usiąść w popiele. Zamiana tronu na popiół, królewskich szat na pokutny wór. Jeśli to nie była prawdziwa skrucha, to co nią jest? Ten pogański władca nie posłużył się nowoczesnymi praktykami wymawiania się od winy. Wiedział, że popełnił zło, i szczerze się do tego przyznał. Nie odżegnał się od swojego ludu i jego moralności, a właściwie jej braku, ale dał przykład ludowi, uznając swoją potrzebę skruchy i nawrócenia. Nie wątpił, że Bóg ma powody gniewać się na mieszkańców Niniwy. Tak więc ten pogański król ukorzył się przed Królem królów. Jakkolwiek wyrazisty był przykład króla, czy to, co się mu przytrafiło, nie powinno się zdarzyć tym wszystkim, którzy uważają się za prawdziwych naśladowców Pana? Dlaczego zachodzi potrzeba, by to, co przydarzyło się królowi Niniwy, w pewnym sensie, codziennie działo się w naszym życiu? (zob. Łuk. 18,13; I Kor. 15,31; Kol. 2,6).

58

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA VIII


ŚRODA — 19 listopada

KRÓL WZYWA MIESZKAŃCÓW NINIWY DO OKAZANIA SKRUCHY Jaki zdumiewający komunikat wydał król Niniwy? Jon. 3,7-9.

Post to jedno, ale nieprzyjmowanie napojów to już coś innego. Kiedy myślimy o poście, raczej nie przychodzi nam na myśl, by włączyć doń także zwierzęta. Jednak z jakiegoś powodu król uznał, że nawet one nie powinny jeść ani pić. Wątpliwe jest, by było to wymogiem ze strony Pana, niemniej jednak świadczy o tym, iż król i mieszkańcy Niniwy bardzo poważnie potraktowali słowa Jonasza. Wzmianka o trzodach i stadach sugeruje, iż posłańcy zostali posłani daleko, poza granice miasta, do wiejskich okolic otaczających metropolię. Do czego jeszcze król zachęcał lud? Jon. 3,8. Król zwrócił się z apelem do mieszkańców Niniwy, by „żarliwie wołali do Boga” w gorliwej modlitwie. Wydał też rozkaz: „Niech włożą włosiennice, zarówno ludzie, jak i bydło”. Odzianie się w wór pokutny oznacza głęboki smutek z powodu grzechu, jest dowodem zdania sobie sprawy z rozpaczliwego położenia, w jakim znajduje się grzesznik. Jego zgrzebność uświadamiała temu, kto go nosił, jak nieprzyjemne i ohydne są skutki grzechu. Natychmiast przypomina, jak grzesznik wygląda w oczach świętego Boga. Popiół jest przypomnieniem niszczącego ognia, który położy ostateczny kres grzechowi. Jakie dalsze działania zalecił król ludowi Niniwy? Jon. 3,8. Zauważ, jak niesamowity jest obraz pogańskiego króla wzywającego swoich poddanych (również pogan) do żarliwych modlitw do Jahwe (wcześniej uczynili to także pogańscy żeglarze). Ze wszelkich przejawów niegodziwości król wybiera jedną, wskazując szczególne zło, rozpowszechnione w Niniwie, a mianowicie okrucieństwo. Bóg nie pomylił się obwieszczając nadejście sądu. Okrucieństwo było szczególną cechą Asyryjczyków. Znaleziska archeologiczne potwierdzają, iż Asyryjczycy z wielkim okrucieństwem pastwili się, między innymi, nad jeńcami wojennymi. Sam król bez wahania przyznał, iż wie, że obyczajowość mieszkańców Niniwy była na wskroś przesiąknięta tego rodzaju złem. Dlaczego tak ważne jest w tym momencie wezwanie do zmiany postępowania? Mieszkańcy Niniwy uwierzyli w Boga (wiara), przywdziali wory pokutne i pościli (skrucha), co było godne uznania i jak najbardziej pożądane. Jednak cóż znaczyłyby ich wiara i skrucha, gdyby nie zmienili także swojego postępowania? JONASZ — ZDUMIEWAJĄCY EWANGELISTA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

59


OBRAZ PRAWDZIWEGO ŻALU ZA POPEŁNIONE CZYNY

CZWARTEK — 20 listopada

Jak król ponadto umotywował wydanie takiego komunikatu? Jon. 3,9. Król uświadomił sobie, że przebaczenie grzechu jest uzależnione od miłosierdzia wielkiego Boga nieba i ziemi. Król był człowiekiem logicznie myślącym i otwartym na działanie Ducha Świętego, podobnie jak kapitan statku, zwracający się do Jonasza z apelem: „Wstań, wołaj do swojego Boga! Może Bóg wspomni na nas i nie zginiemy” (Jon. 1,6). Zwróć uwagę na podobieństwo, jakiego można się dopatrzyć między tym wezwaniem a sposobem myślenia króla Niniwy (Jon. 3,9). W obydwu przypadkach ludzie ci nie byli pewni, co się stanie, więc musieli całkowicie zdać się na Boże miłosierdzie, uznając, że jest On potężniejszy niż oni. W obydwu przypadkach jedynie dzięki łasce Bożej mieli w ogóle jakąkolwiek szansę ratunku. Co takiego było w ich postępowaniu, co spowodowało, że Bóg „użalił się”.(Słowo to mieści w sobie ideę współczucia, użyte w tym miejscu hebrajskie słowo często niefortunnie tłumaczone jest jako „żałować”) Inaczej mówiąc, ze wszystkich rzeczy, jakie uczynili mieszkańcy Niniwy ,o których mówią poprzednie teksty;(uwierzyli, pościli, przywdziali wory, nie karmili bydła i trzód),co zostało podkreślone słowami, iż Pan „widział” i co bezpośrednio przyczyniło się do tego, że odstąpił od swego zamiaru zburzenia miasta? Jakie powinno to mieć dla nas znaczenie? Jon 3,10 (zob. także Jak. 2,2-26). ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Jak później została przywołana na pamięć głębia skruchy mieszkańców Niniwy? Mat. 12,41. O ich skrusze wspomniał później Jezus. Tego rodzaju wspólne doświadczenie, mimo szczególnej więzi przymierza z Bogiem, nie było udziałem rodaków Jonasza, Izraelitów. Ostatecznie, ponieważ nie chcieli się ukorzyć i okazać skruchy, spadł na nich sąd Boży. W ten sposób zostało nam przypomniane, że Bóg jednakowo traktuje wszystkich ludzi, bez stronniczości. Ostatecznie, zarówno Niniwa, jak i Jerozolima zostały zniszczone. Tak więc Bóg jednakowo nagradza i karze ludzi bez względu na ich etniczne pochodzenie czy zasługi przodków. Zdumiewające, smutne i ironiczne jest to, że o wiele więcej kłopotów miał Bóg z Jonaszem, osobą należącą do ludu Bożego, niż z najgorszymi poganami na świecie! Jakże niewiarygodna wydaje się gotowość mieszkańców Niniwy do zawrócenia ze złej drogi, którą kroczyli! Czego my, adwentyści dnia siódmego, powinniśmy się od nich nauczyć? Czy więcej jest w nas uporu Jonasza, czy też skruchy Niniwy?

60

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA VIII


PIĄTEK — 21 listopada DO DALSZEGO STUDIUM: Ellen G. White, Przypowieści Chrystusa, „Miara przebaczenia”, s. 153-159; „Kto jest bliźnim moim?”, s. 245-253. „Niniwa, tak bardzo pogrążona w grzechu, nie uległa jednak zupełnemu zepsuciu. Ten, który »widzi wszystkich ludzi« (Ps. 33,13) (...) ujrzał w tym mieście wielu takich, którzy pragnęli czegoś lepszego i wznioślejszego w życiu. (...) Bóg objawił się im w niedwuznaczny sposób, aby — o ile to możliwe — doprowadzić ich do okazania skruchy” (Ellen G. White, Conflict and Courage, s. 230). „»Bóg wprawdzie puszczał płazem czasy niewiedzy, teraz jednak wzywa wszędzie wszystkich ludzi, aby się upamiętali«. W wiekach ciemności, poprzedzających przyjście Chrystusa, boski Władca zsyłał promienie światła, które świeciły nad bałwochwalstwem pogan, lecz teraz przez swego Syna posłał ludziom światło prawdy i oczekuje od wszystkich okazania skruchy dla zbawienia, nie tylko od biednych i pokornych, lecz także od dumnych filozofów i książąt tej ziemi. »Gdyż wyznaczył dzień, w którym będzie sądził świat sprawiedliwie przez męża, którego ustanowił, potwierdzając to wszystkim przez wskrzeszenie go z martwych«. Gdy Paweł mówił o zmartwychwstaniu, »jedni naśmiewali się, drudzy zaś mówili: O tym będziemy cię słuchali innym razem«” (Ellen G. White, Działalność apostołów, s. 146). „Dane przez króla przebaczenie wyobraża darowanie grzechu przez Boga. Król — to postać Chrystusa, który pełen miłosierdzia odpuszcza winę swemu słudze. Nad tym mężem ciążył wyrok za przekroczenie prawa. Sam nie mógł się wyratować, dlatego Chrystus przyszedł na świat, okrył swą boskość człowieczeństwem i oddał swe życie sprawiedliwego za niesprawiedliwych. Sam się ofiarował za nasze winy i proponuje teraz każdej duszy kupionej przez swoją krew przebaczenie. »U Pana jest łaska i odkupienie u niego obfite!« (Ps. 130,7)” (Ellen G. White, Przypowieści Chrystusa, s. 154). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Ktoś kiedyś tak odpowiedział na pytanie: „Skąd możemy wiedzieć, że grzech został nam przebaczony? Kiedy już go nie popełniamy”. Przyjemne stwierdzenie, ale czy zgadzasz się z nim? Uzasadnij swoją odpowiedź. 2. Przeczytaj jeszcze raz Jon. 3,10. Jest tam powiedziane, że Bóg postanowił nie czynić tego, co zamierzał. Co to znaczy i jakie odniesienie ma to dla nas, zarówno indywidualnie, jak i zbiorowo, jako społeczności kościelnej? Jak poniższy cytat pomaga nam zrozumieć zasady Bożego przebaczenia? „Należy pamiętać, że zarówno obietnice, jak i groźby Boże, udzielne są warunkowo” (Ellen G. White, Ewangelizacja, s. 451). PODSUMOWANIE: Mieszkańcy Niniwy wydali owoce skruchy. Jakaż to lekcja dla tych z nas, którzy zbyt pochopnie osądzają duchowy stan innych ludzi! JONASZ — ZDUMIEWAJĄCY EWANGELISTA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

61


● Lekcja IX — 29 listopada ● 15.30 — rozpoczęcie Dnia Pańskiego ●

DZIEŃ KORESPONDENCYJNEJ SZKOŁY BIBLIJNEJ

DYSKUSJA Z BOGIEM TEKST PAMIĘCIOWY: „Nie mam upodobania w śmierci śmiertelnika, mówi Wszechmocny Pan. Nawróćcie się więc, a żyć będziecie!” (Ezech. 18,32). PRZEGLĄD LEKCJI: Jak Jonasz zareagował na cudowne nawrócenie mieszkańców Niniwy? Co najbardziej razi nas w postawie Jonasza? Na czym polegał jego problem? Kogo naśladował przyjmując taką postawę? Co jego historia mówi o łasce Bożej oraz o ograniczoności ludzkiego pojmowania tej łaski?

JONASZ PEŁNIŁ JEDNĄ Z NAJSKUTECZNIEJSZYCH MISJI EWANGELIZACYJNYCH w dziejach świata. Mieszkańcy stolicy Asyrii, Niniwy, przyjęli jego poselstwo o sądzie i nawrócili się do Boga w głębokiej skrusze. Jonasz mógł teraz wrócić do domu, pełen radości i wdzięczności za to, że Bóg swą potężną mocą zmienił serca okrutnych, występnych pogan. Tego należałoby się spodziewać. Jednak Księga Jonasza ma dla nas jeszcze więcej niespodzianek. Biorąc pod uwagę całą historię Jonasza, widzimy, że Bóg miał z nim więcej kłopotów, niż z najbardziej okrutnymi poganami. W rozdziale trzecim, podobnie jak w rozdziale pierwszym, Jonasz, w porównaniu z poganami, z którymi się spotykał, przedstawiony został w bardzo niekorzystnym świetle. W pierwszym rozdziale widzimy, że zarówno marynarze, jak i kapitan dostrzegli moc Bożą, która sprawiła, iż rozpętała się burza na morzu, i oddali cześć Bogu. Występni mieszkańcy Niniwy, jak czytamy w rozdziale trzecim, odpowiedzieli żalem za swe czyny na zapowiedź sądu Bożego. Nawet pogański król pokornie poddał się autorytetowi Bożemu, uznając, że Bóg nie był zobowiązany ocalić miasto od zniszczenia (Jon. 3,9). Tylko Jonasz nadużył Bożego miłosierdzia.

62

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003


NIEOCZEKIWANA REAKCJA

NIEDZIELA — 23 listopada

Jednym z najbardziej zaskakujących fragmentów w Piśmie Świętym jest Jon. 4,1. W dosłownym przekładzie tekst ten brzmi: „Złem się to wydało Jonaszowi, złem wielkim, zatem wściekły był na to”. Wściekły na co? Co było tym „złem wielkim”? Otóż to, że mieszkańcy Niniwy odwrócili się od swojego grzechu i okrucieństwa, tak iż wyrok, który miał na nich spaść, został powstrzymany. Wyobraź sobie ewangelistę prowadzącego serię wykładów w mieście znanym z nieprawości, a potem wpadającego w gniew, ponieważ wszyscy mieszkańcy miasta nawrócili się i przyjęli poselstwo! O co tu chodzi? Dlaczego Jonasz tak się zachował? Być może uważał on, że ci nieprawi Asyryjczycy uczynili tak wiele zła, iż zasłużyli na karę, a okazanie im łaski było pogwałceniem podstawowych zasad Bożej sprawiedliwości? Być może jego postawa wypływała z czysto nacjonalistycznych uczuć — pragnął on kary Bożej dla nikczemnych pogan zagrażających jego narodowi? Być może czuł, że skoro wyrok nie został wykonany, on sam zostanie uznany za fałszywego proroka? Jakikolwiek był tego powód, sytuacja była następująca: prorok Boży gniewał się na Pana za to, iż okazał On miłosierdzie skruszonym grzesznikom. Trudno sobie wyobrazić coś bardziej grzesznego i oburzającego. Jakkolwiek grzeszna była reakcja Jonasza, jakie jego osobiste przeżycia sprawiły, że budziła ona jeszcze większy sprzeciw? Zob. Jon. 1,16—2,10. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Być może jedną z najważniejszych lekcji, jakich możemy się nauczyć, zastanawiając się nad reakcją Jonasza, jest to, że dowodzi ona, w specyficzny sposób, łaski Bożej — wyrażonej nie tak jak mieszkańcom Niniwy (chociaż była im okazana), ale tak, jak została ona wyrażona w przypadku Jonasza. Pan znał serce Jonasza, wiedział, jak on zareaguje, a jednak wybrał go i cały czas chciał z nim współpracować, mimo jego złej postawy. W całej Biblii widzimy tę zasadę w Bożym podejściu do ludzi. Przeczytaj podane poniżej fragmenty. Sporządź listę wad osób, które zostały tam wspomniane. I Mojż. 9,20.21; I Mojż. 16,1-4; IV Mojż. 20,11.12; II Sam. 11,4; Mat. 11,2.3; Dz. 15,35-41; Gal. 2,11-14. Co mówią nam one także o Bożej gotowości do współdziałania z nami, a nawet posłużenia się nami, mimo naszych wad, tak jak było to w przypadku Jonasza? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

DYSKUSJA Z BOGIEM

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

63


GRZECH JONASZA (Jon. 4,2)

PONIEDZIAŁEK — 24 listopada

W Księdze Jonasza dwukrotnie zostało odnotowane, że prorok modlił się, pierwszy raz, kiedy był w brzuchu ryby i prosił o wybawienie od zagłady, a teraz, w rozdziale czwartym, czytamy, że kiedy znów się modli, jest bardzo rozgniewany na Boga, ponieważ uratował On od zagłady innych ludzi. Co za zakłamanie! Zasadniczo, Jonasz twierdził, iż nie chce iść do Niniwy, bo wie, że Bóg jest miłosierny. Tym samym wyraźnie stwierdził, iż nie życzy sobie, by Bóg ocalił mieszkańców tego miasta. Jeśli to nie jest wystarczająco szokujące, to pomyślcie, Pan, znając jego nastawienie, i tak go tam posyła. Niewątpliwie łaska Boża jest tak wielka, że przechodzi to wszelkie ludzkie wyobrażenie. Zauważ, kiedy i w związku z czym Jonasz wypowiada się o charakterze Boga (Jon. 4,2). Jakie cechy wymienia? (zob. także II Mojż. 34,6.7; Joel 2,13; IV Mojż. 14,18; Ps. 86,15). Jaka ironia jest zawarta w tym wyznaniu? (Kto więcej skorzystał z Bożej łaski, miłosierdzia i uprzejmości — Jonasz czy mieszkańcy Niniwy?). Poniżej wypisz cechy Boże, wymieniane przez Jonasza, a następnie własnymi słowami opisz, co każda z nich oznacza. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Dla chrześcijan, koncepcja Bożego miłosierdzia, łaski i cierpliwości nie jest jedynie teologiczną doktryną. Powinna być częścią ich doświadczenia, co to znaczy być chrześcijaninem i chodzić z Panem. Jeśli mamy więź z Bogiem i miłujemy Go, powinniśmy z doświadczenia znać Jego miłosierdzie, łaskę, cierpliwość i wspaniałomyślność. A czy ty doświadczyłeś tych cech Bożego charakteru? Jakie osobiste świadectwo możesz przedstawić na poparcie ich realności?

64

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA IX


TAJEMNICA ŁASKI BOŻEJ

WTOREK — 25 listopada

Rozważając historię Jonasza, widzimy, że może ona służyć, w pewnym stopniu, za ilustrację tego, jak ograniczony jest człowiek w swoim rozumieniu łaski Bożej, która — w najpełniejszy i najbardziej wymowny sposób — została ukazana w ofierze Chrystusa. Jak my, ludzie, możemy zrozumieć miłość Boga, który tego dokonał dla istot tak niepozornych i marnych (uczynionych z prochu ziemi)? Nie możemy ogarnąć tej łaski rozumem — przynajmniej nie w pełni, tak więc musimy jej (1) doświadczyć osobiście i (2) przyjąć ją wiarą. W odniesieniu do Jezusa i Jego śmierci, wystarczającej do odkupienia świata, a jednak tak bardzo lekceważonej przez współczesnych ludzi o „naukowym” światopoglądzie, Richard Tarnas napisał: „Całkowite nieprawdopodobieństwo całego ciągu wydarzeń staje się aż do bólu oczywiste — iż nieskończony, wieczny Bóg nagle stał się człowiekiem w określonym, historycznym czasie i miejscu, a to w tym celu, by zostać niegodziwie zgładzonym; i że to jedno krótkie życie, wiedzione około dwóch tysięcy lat temu w niezbyt postępowym, prostym narodzie, na planecie, o której obecnie wiadomo, iż jest jedynie nic nie znaczącym okruszkiem materii w ogromnym, bezosobowym wszechświecie, takie prawie niezauważalne zdarzenie miałoby mieć jakieś niesamowite znaczenie o zasięgu kosmicznym i wiecznym — w to wielu myślących ludzi wierzyć już nie chce i nie może. Trudno przypuszczać, by wszechświat, o ile w ogóle jest zamieszkany, miał być zainteresowany tak nikłą cząsteczką niepojętego ogromu przestrzeni i czasu” (Richard Tarnas, The Passion of the Western Mind, s. 305). W przeciwieństwie do tego, Ellen White napisała: „Byłoby dobrze, gdybyśmy rozmyślali o boskim uniżeniu, ofierze, wyrzeczeniu, upokorzeniu i wytrwałości, jakie okazał Syn Boży wykonując dzieło zbawienia upadłych ludzi. Rozmyślając o Jego cierpieniach, zawołamy: Cóż za niepojęte uniżenie! Aniołowie, zdumiewali się, gdy z największym zainteresowaniem przyglądali się Synowi Bożemu kroczącemu stopniowo w dół drogą upokorzenia. To jest tajemnica pobożności. To jest chwała Boga — ukryć siebie i swoje drogi nie przez utrzymywanie ludzi w niewiedzy co do niebiańskiego światła i poznania, ale przez przekroczenie zdolności ludzkiego pojmowania. Ludzkość może pojmować częściowo, ale to wszystko, na co stać człowieka. Miłość Chrystusowa przewyższa wszelkie ludzkie poznanie. Tajemnica odkupienia pozostanie tajemnicą, niewyczerpanym źródłem nauki i wieczną pieśnią nieskończonych wieków. Ludzkość może zawołać: Któż może poznać Boga? Możemy jedynie, podobnie jak Eliasz, owinąć się w płaszcz i słuchać cichego, delikatnego głosu Boga” (The Bible Echo, 30 IV 1894). Zarówno na podstawie następujących wersetów: I Kor. 2,7; 3,19; Ef. 3,9; Kol. 2,2; Filip. 4,7; I Jana 4,10, jak i tych, które uznasz za właściwe, oraz opierając się na tym, co napisała Ellen White, napisz kilka zdań w odpowiedzi na wysunięty przez Richarda Tarnasa argument przeciwko chrześcijańskiej wierze. DYSKUSJA Z BOGIEM

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

65


BÓG ZBYT MIŁOSIERNY?

ŚRODA — 26 listopada

Najwyraźniej nie tylko współcześni ludzie, tacy jak Richard Tarnas, mają problemy ze zrozumieniem łaski Bożej. Miał je także biedny Jonasz, który nie chciał iść do Niniwy. Nie chciał, by mieszkańcy tego miasta dostali coś, na co nie zasługują. Jednak na tym właśnie polega łaska — otrzymaniu tego, na co się nie zasłużyło. Postępowanie Boga z Izraelitami po ich wielkim odstępstwie (złoty cielec) było jednym z pierwszych wyrazów łaski i uprzejmości Pana (zob. II Mojż. 34,6). W tym momencie Pan miał prawo ich odrzucić. Dlatego też, to objawienie Bożego miłosierdzia i łaski było dla nich szczególnie cenne. Przeczytaj w II Mojż. rozdz. 32 historię złotego cielca. Dlaczego wina ówczesnych Izraelitów była większa niż wina mieszkańców Niniwy? Porównaj postawę Mojżesza z postawą Jonasza. Co mogło spowodować, że różnica była tak wielka? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Jakkolwiek Jonasz był wdzięczny Bogu za okazane mu miłosierdzie, to jednak był, delikatnie mówiąc, niezadowolony, iż z tej zdumiewającej łaskawości Boga Izraela skorzystali również występni mieszkańcy Niniwy. Miał więc bardzo krytyczne nastawienie do Bożej łaski i uprzejmości. Uważał, że Bóg miał zarezerwować zbawienie dla sprawiedliwych, a przeznaczeniem bezbożnych powinien być sąd. Kto jeszcze objawiał tego samego ducha co Jonasz? Zob. Zach. 3,1-7; Obj. 12,10. Jak pomaga nam to dostrzec zło tkwiące w postawie Jonasza?

Jonasz uznał za błąd wstrzymanie wyroku ogłoszonego nad Niniwą. Nie ukrywał swego ogromnego niezadowolenia, jakie budziło w nim okazanie współczucia mieszkańcom tego miasta. Jego rozumowanie objawia, iż uważał się za mądrzejszego od Boga! Okazuje się więc, że ucieczka Jonasza przed wypełnieniem Bożego polecenia miała więcej wspólnego z kwestionowaniem Bożego charakteru niż z żywioną do mieszkańców Niniwy niechęcią. Niewierzący brat Roberta został zamordowany przez człowieka, który w konsekwencji trafił do więzienia, gdzie po jakimś czasie poznał ewangelię i nawrócił się. Jednak Robert nie potrafi tego zaakceptować, uważa, że jest to jaskrawa niesprawiedliwość: zbawienie dla mordercy, a śmierć dla jego ukochanego brata. W jaki sposób próbowałbyś rozwiać wątpliwości Roberta co do Bożej sprawiedliwości w takiej sytuacji?

66

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA IX


BOŻA CIERPLIWOŚĆ WOBEC JONASZA

CZWARTEK — 27 listopada

Z jakim pytaniem zwrócił się Bóg do Jonasza, kiedy prorok, wytrącony z równowagi z powodu okazania przez Boga miłosierdzia mieszkańcom Niniwy, życzył sobie śmierci? Jon. 4,4. Łaskawy i miłosierny Bóg, zachowując spokój, zadał Jonaszowi pytanie, które miało do głębi poruszyć Jego umysł i serce. Za pomocą zaledwie trzech hebrajskich słów Bóg polecił Jonaszowi przeanalizować swoje stanowisko. Porównaj to, co Pan powiedział do Jonasza (Jon. 4,4), z tym, co niegdyś powiedział do Kaina (I Mojż. 4,6). Jakich podobieństw możesz się doszukać w zadanych wtedy pytaniach? Boża reakcja na postawę Jonasza była zdumiewająco łagodna. Pan poprosił Jonasza, by ten otrzeźwiał i dostrzegł, że jego zachowanie jest niepoważne. Wydaje się, że jednym z głównych celów, jakie Pan pragnął osiągnąć w tamtej chwili, było dopomożenie temu upartemu człowiekowi w osiągnięciu większej dojrzałości duchowej. W świetle zdumiewającej rozmowy Pana z Jonaszem, zapisanej w rozdziale czwartym, cel ten wydaje się równie ważny jak ocalenie Niniwy. Bóg wzywa Jonasza, by zastanowił się nad swoją reakcją i przeanalizował swój sposób myślenia. Bóg łagodnie zasugerował Jonaszowi, że może się mylić w swojej ocenie sytuacji. Wśród opisanych w Biblii postaci Jonasz nie jest jedynym człowiekiem, który miał problem ze zrozumieniem Bożych sposobów działania. Kto jeszcze przeżywał wielką udrękę, zmagając się ze zrozumieniem Bożego postępowania? Job 7,17-21; Jer. 15,15-18. Co było sednem ich narzekań i czym te narzekania różniły się od narzekań Jonasza? Przeczytaj także Łuk. 9,51-56. Porównaj to, co się wtedy wydarzyło, z tym, co zostało opisane w czwartym rozdziale Księgi Jonasza. Żaden inny naród nie zmagał się z Bogiem tak bardzo, jak Izrael. Przez cały okres starotestamentowy ich liczne starcia z Panem pełne były gniewu, rozpaczy i cierpienia. Księga Psalmów jest głównym zbiorem dokumentów unaoczniających tego rodzaju zmagania. Choć współcześni chrześcijanie wolą psalmy pochwalne i dziękczynne, to jednak wiele (wśród stu pięćdziesięciu) psalmów biblijnych jest pełnych bólu i protestu. Pamiętaj, że niektóre z nich były śpiewane przez Izraelitów podczas nabożeństw. Intensywność i poufałość, jakie cechowały więź starotestamentowych wierzących z Bogiem, wydają się dzisiaj wielu ludziom wręcz graniczące z bluźnierstwem. Jednak prawdopodobnie jest to kwestia naszej niedojrzałości duchowej. Bóg nie odpycha od siebie tych, którzy cierpiąc przychodzą do Niego ze swymi skargami. Faktycznie, zawsze okazuje zdumiewający szacunek takim ludziom, w tym również błądzącemu Jonaszowi. Bóg najwyraźniej ceni szczerość i uczciwość w naszym odnoszeniu się do Niego. Zwracając się do Boga, nie musimy wytwarzać sztucznej atmosfery ani przymykać oczu na rzeczywistość, nawet jeśli widzimy ją w krzywym zwierciadle. W końcu, jesteśmy tylko ludźmi. DYSKUSJA Z BOGIEM

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

67


PIĄTEK — 28 listopada DO DALSZEGO STUDIUM: „Są tajemnice w planie odkupienia (...) nad którymi nieustannie zdumiewają się aniołowie. Apostoł Piotr, mówiąc o udzielonym prorokom objawieniu »cierpień, mających przyjść na Chrystusa, ale też mającym potem nastać uwielbieniu«, dodaje, iż »są to rzeczy, w które pragną wejrzeć sami aniołowie” (Ellen G. White, Testimonies for the Church, t. V, s. 702). Ellen White dogłębnie analizowała zagadnienia Bożej sprawiedliwości i miłosierdzia w historii Izraela. W kontekście służby Jeremiasza napisała: „Jest tu wyraźnie widoczna niechęć Pana do oczyszczania przez karę. Ustanawia On swe wyroki, prosząc zatwardziały w uporze lud o opamiętanie się. Ten, który czyni „miłosierdzie, prawo i sprawiedliwość na ziemi” (Jer. 9,24), troszczy się o swe zbłąkane dzieci. Wszelkimi możliwymi sposobami stara się nauczyć ich, jaka jest droga do życia wiecznego. Ten, który wywiódł Izraelitów z niewoli, aby mogli Mu służyć, jest jedynym prawdziwym i żyjącym Bogiem. Jakkolwiek długo trwali w bałwochwalstwie i lekceważyli Jego przestrogi, to jednak objawił im swą wolę zaniechania kary przez oczyszczenie, dając jeszcze jedną sposobność wyrażenia skruchy” (Ellen G. White, Prorocy i królowie, s. 231). „Jeszcze bardziej pogrążył się w zwątpienie, jeszcze bardziej poddał się zniechęceniu. Straciwszy z oczu interesy innych i czując, że byłoby lepiej umrzeć, niż żyć i widzieć to miasto oszczędzone, w niezadowoleniu wykrzykiwał: »Otóż teraz, Panie, zabierz moją duszę, bo lepiej mi umrzeć aniżeli żyć«” (tamże, s. 271). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Przestudiuj przypowieść zapisaną w Mat. 18,23-35. Jak rozumiesz ją w świetle tego, co do tej pory wydarzyło się w historii Jonasza? 2. Przeczytaj Psalm 10. O czym jest w nim mowa i jak można to wyjaśnić w kontekście tego, czego nauczyliśmy się dotąd z historii Jonasza? 3. Francuski pisarz Christian Blaise Pascal napisał kiedyś, że „serce ma swoje powody, których rozum nie rozpoznaje”. Jak myślisz, co to oznacza? Czy zgadzasz się z tym? Jak tego rodzaju myśli mają się do chrześcijańskiej wiary? PODSUMOWANIE: Jonasz musiał się wiele nauczyć o miłości i miłosierdziu Boga, w którego wierzył.

68

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA IX


● Lekcja X — 6 grudnia ● 15.25 — rozpoczęcie Dnia Pańskiego ●

WIATR, ROBAK I KRZEW TEKST PAMIĘCIOWY: „Pan jest dobry i prawy, dlatego wskazuje drogę grzesznikom. Prowadzi pokornych drogą prawa i uczy ich drogi swojej” (Ps. 25,8-9). PRZEGLĄD LEKCJI: Co symbolizował szałas, który zbudował sobie Jonasz? Jaka ironia jest w tym zawarta? Dlaczego Bóg sprawił, że dla Jonasza wyrósł krzew, a potem dopuścił, by ten krzew usechł? Czy Jonasz sam ściągnął na siebie sąd? Czego Pan pragnął nauczyć Jonasza? Czy widzimy przejawy działania Bożej łaski w życiu proroka? W jaki sposób możemy znaleźć się w niebezpieczeństwie, iż podobnie jak Jonasz będziemy traktowali łaskę Boga jako coś, co nam się należy?

NASZYM CELEM JEST NIEŚĆ DOBRĄ NOWINĘ O ZBAWIENIU „poganom”, tak więc trudno nam zrozumieć, jak prorok Jonasz mógł być niezadowolony z Bożego miłosierdzia okazanego mieszkańcom Niniwy. Żałował, iż usłuchali przestrogi i kajali się w skrusze. Gdy Jonasz siedział w swoim szałasie, który zbudował dla ochrony przed skwarem, Bóg zwrócił się do niego z uprzejmą prośbą, by zastanowił się nad swoją postawą. Jonasz podjął dyskusję z Bogiem. Choć w ostatnim rozdziale Księgi Jonasza są zapisane jedne z najgłębszych koncepcji teologicznych Starego Testamentu, to jednak widzimy tu przede wszystkim kolejne objawienie Bożej łaski dla błądzących dzieci Bożych. Studiując lekcję w tym tygodniu, pamiętaj, kim jest Jonasz, jakie przywileje otrzymał i co Pan dla niego uczynił... ale także o jego postawie. Jego przykład może nas wiele nauczyć — przede wszystkim tego, że i dla nas jest nadzieja.

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

69


SZAŁAS JONASZA

NIEDZIELA — 30 listopada

„Będziecie mieszkać w szałasach przez siedem dni. Wszyscy krajowcy w Izraelu mieszkać będą w szałasach, aby wiedziały wasze przyszłe pokolenia, że w szałasach kazałem mieszkać synom izraelskim, gdy wyprowadziłem ich z ziemi egipskiej. Ja, Pan, jestem Bogiem waszym” (III Mojż. 23,42.43). Bóg przygotował „lekcję poglądową” dla Jonasza (Ellen G. White, Prorocy i królowie, s. 151.152). Podobnie jak „wielka ryba” w Morzu Śródziemnym, tak teraz krzew, robak i silny wiatr wschodni stały się Bożymi narzędziami. Podobnie jak „wielka ryba”, były Mu posłuszne. Tak więc znowu nacisk położony jest na Boże panowanie nad stworzeniem. W Jon. 4,5 czytamy, że Jonasz wyszedł z miasta i zrobił sobie „szałas”. Przeczytaj wersety, w których występuje to słowo (chociaż w liczbie mnogiej): III Mojż. 23,34.44; Neh. 8,14-16, a następnie, opierając się na nich, powiedz, jakie znaczenie ma użycie tego słowa w Księdze Jonasza? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Szałasy, obok innych rzeczy, miały przypominać Izraelitom ich cudowne wyprowadzenie z Egiptu i Bożą troskę o nich już po wyzwoleniu z niewoli. Najwidoczniej, według Jonasza, on, Hebrajczyk, zasługiwał na wyzwolenie, ale nie poganie. Być może Jonasz, który dbał tylko o siebie, nawet nie dostrzegał nic zdrożnego w swojej postawie. Od hebrajskiego słowa tłumaczonego jako „szałasy”, sukkot, liczba mnoga od sukkah (słowa występującego w Księdze Jonasza), pochodzi nazwa żydowskiego święta Sukkot, czyli Święta Szałasów. Podczas tego święta, także obecnie, tradycjonaliści żydowscy mieszkają w namiotach, sukkah, na pamiątkę tymczasowych mieszkań, w których mieszkali ich przodkowie po wyzwoleniu z Egiptu. Przeczytaj ostatnią część Jon. 4,5. Na co Jonasz czekał? Czyżby nadal miał nadzieję, że miasto jednak zostanie zniszczone? Jak świadczy to o jego charakterze, a przede wszystkim, co mówi nam to o charakterze Boga, który tak cierpliwie znosił swojego proroka? A nas?

70

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA X


BOŻE WYZNACZENIE DO WYKONANIA CZEGOŚ

PONIEDZIAŁEK — 1 grudnia

Jaki czasownik, występujący już wcześniej, jest powtórzony w pierwszej części Jon. 4,6? Werset szósty zaczyna się wyrażeniem: „Pan, Bóg, wyznaczył”. Jest to drugie z czterech miejsc, w których występuje ten czasownik w Księdze Jonasza (zob. Lekcja 6); ostatnio był on użyty wtedy, gdy Pan „wyznaczył” rybę, by połknęła Jonasza. Za każdym razem, kiedy słowo to zostaje użyte (Jon. 2,1; 4,6-8), dotyczy działania Boga, który coś przygotowuje, czyli wyznacza. Użycie tego czasownika podkreśla Bożą władzę nad całą przyrodą i to, że jest ona całkowicie Mu posłuszna. Jest rzeczą oczywistą (na podstawie tego, co stało się później), że Bóg nadal nie zrezygnował z Jonasza, chociaż prorok był taki zniechęcony z powodu łaski Bożej okazanej poganom, iż nawet życzył sobie śmierci. Kiedy Jonasz siedział w szałasie w oczekiwaniu na to, co stanie się z Niniwą, Bóg sprawił, że u wejścia do szałasu wyrósł krzew, dając prorokowi dodatkowy cień (najwidoczniej siedzenie wewnątrz szałasu nie było zbyt komfortowe), „żeby mu ująć jego goryczy” (BT). I oczywiście, tak się stało, ponieważ czytamy, że „Jonasz radował się bardzo z tego krzewu”. Podobnie jak w przypadku „wielkiej ryby”, autor księgi nie próbuje wyjaśniać cudu, który sprawił, że krzew wyrósł tak szybko. Autor jest całkowicie przekonany, że Pan może czynić takie rzeczy. Przeczytaj Jon. 4,6-8. Podsumuj własnymi słowami to, co jest tam napisane. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Oto Jonasz, przygnębiony z powodu ocalenia Niniwy, radował się teraz z krzewu, który dał mu dodatkowy cień. Jakie zdanie możemy mieć o kimś takim? W biegu wydarzeń Bóg „wyznaczył” krzew, następnie robaka, który zniszczył krzew, a potem niszczycielski wiatr. Tak więc nie Niniwa, ale Jonasz doświadczył pewnego rodzaju sądu Bożego — zasmakował, co prawda, w niewielkim stopniu tego, czego życzył znienawidzonym poganom. Łaska, która sprawiła, że wyrósł krzew, co wielce go uradowało, teraz została odjęta, a Jonasz poczuł się tym bardzo dotknięty. Jonasz cierpiał wskutek powszechnej choroby, która dotyka ludzkość: egoizmu, jednego z najgorszych grzechów. Przeczytaj następujące fragmenty: Łuk. 9,23; Rzym. 6,4-7; I Kor. 9,19; Filip. 2,1-7. Co nam one mówią i co obiecują, aby pomóc nam pokonać grzech, który uczynił Jonasza moralnym i duchowym nędzarzem? WIATR, ROBAK I KRZEW

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

71


NAWRÓT GNIEWU JONASZA

WTOREK — 2 grudnia

Jonasz domagał się, żeby Bóg dokonał zniszczenia. Tak więc Bóg tak właśnie zrobił. Posłał robaka, który podgryzł krzew zacieniający Jonasza, tak iż krzew usechł, a następnie prawdopodobnie został wyrwany i zmieciony (wraz z szałasem zbudowanym przez Jonasza) przez wiatr, który Pan zesłał. Jonasz musiał nauczyć się trudnej lekcji, której bardzo potrzebował. Znów chciał umrzeć, chociaż teraz nie prosił Boga wprost, by go zabił (być może uświadomił sobie, że taka prośba byłaby daremna). Jednak jego pragnienie śmierci, wyrażone ponownie, sugeruje głębokie, duchowe załamanie. Są to ostatnie, zapisane w tej Księdze, słowa Jonasza (Jon. 4,8.9). Podobnie jak czynił to od początku, Jonasz nadal opiera się Bogu. Jednak nie do Jonasza należy ostatnie słowo. Oto Bóg znów zadaje mu pytanie. O co Pan zapytał Jonasza? Jon. 4,9. Pytania Boga wywierały delikatny nacisk na Jonasza, aby uświadomić mu jego postawę. Już po raz drugi Bóg zwrócił się do Jonasza z prośbą, by zastanowił się nad swoim gniewem, tym razem w związku z uschnięciem krzewu. Zwróć uwagę na to, że przedtem (w. 4) Bóg zapytał Jonasza, czy słuszna to rzecz gniewać się, iż Niniwa została ocalona. Teraz (w. 9), Bóg pyta Jonasza, czy warto się gniewać z powodu uschnięcia krzewu. Prawdopodobnie, Pan pokazując Jonaszowi kontrast między całym miastem a krzewem, chciał, aby Jonasz zobaczył, że jego punkt widzenia jest tak bardzo niewyważony, a jego priorytety także — gniew z powodu tego, że Bóg nie zniszczył miasta, i gniew z powodu tego, że Bóg zniszczył jakiś tam krzew. Jonasz naprawdę miał poważne problemy. Jak Jonasz odpowiedział na pytanie Pana? Jon. 4,9.

Wyobraź sobie tę scenę. Oto śmiertelny grzesznik, zasługujący na śmierć, otwarcie sprzeciwia się Panu, Stwórcy, mimo iż widział tyle cudów, a także sam został uratowany dzięki jednemu z najbardziej zdumiewających cudów w dziejach świata. A jednak Pan nadal pragnie z nim współpracować! Nie ma wątpliwości, że na przykładzie Jonasza Pan pokazał swój sposób postępowania z rodzajem ludzkim — okazując mu więcej łaski, miłosierdzia i cierpliwości, niż na to zasługuje. Z naszego punktu widzenia, gniew Jonasza wydaje się absurdalny. Przyglądając się prorokowi, mamy nieodparte wrażenie, iż był on całkowicie zaślepiony co do swojego duchowego stanu. Jednak kto z nas, choćby czasami, nie czuł się podobnie — był rozgniewany z powodu tego, że coś się wydarzyło, a nawet obwiniał za to Boga? Jonasz uważał, że ma prawo się gniewać. Podobnie i my myślimy. Przeczytaj podane fragmenty. Jak mogą one pomóc nam spojrzeć na nasze doświadczenia z właściwej perspektywy? Iz. 55,8.9; Łuk. 11,9-13; Rzym. 8,32; I Kor. 13,11.12. R.J

72

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA X


CZEGO ŻAŁOWAĆ?

ŚRODA — 3 grudnia

„A Pan rzekł: Ty żałujesz krzewu rycynowego, koło którego nie pracowałeś i którego nie wyhodowałeś; wyrósł on w ciągu jednej nocy i w ciągu jednej nocy zginął” (Jon. 4,10). Zwróć uwagę na to, jak Pan odpowiedział Jonaszowi w powyższym wersecie. Bóg posłużył się czasownikiem „żałować”, opisując uczucie Jonasza do krzewu (w. 10). Tego samego czasownika użył w wersecie 11, w odniesieniu do swojej postawy wobec Niniwy, niejako zmuszając Jonasza do dokonania porównania. Jonasz żałował krzewu; Pan żałował mieszkańców Niniwy. Czy można dobitniej ukazać kontrast zachodzący między świętym Bogiem a upadłą ludzkością? Ciekawe, że Bóg używa tego samego słowa, „żałować” w celu opisania postawy zarówno swojej, jak i Jonasza, aby pomóc Jonaszowi uświadomić sobie, co on czyni. Jonasz gniewał się z powodu krzewu tylko dlatego, iż stracił cień, który on dawał. W wersecie dziesiątym zwróć uwagę na czasownik „zginął”, który przywodzi na myśl wcześniejsze użycie tego czasownika w historii Jonasza. W jakich okolicznościach został on wtedy użyty? Jon. 1,6

...................................................................................................................

Jon. 1,14 Jon. 3,9

.................................................................................................................

...................................................................................................................

W Nowym Testamencie jest użyty grecki odpowiednik tego słowa w Ew. Jana 3,16, gdzie Jezus mówi o „zgubie” całego świata. Dzięki staranności autora, widzimy, jak banalna jest troska Jonasza o cień rzucany przez krzew w porównaniu z wyrokiem Bożym nad Niniwą. Wszak sprawy tutaj opisane dotyczące żeglarzy i mieszkańców Niniwy, a nawet samego Jonasza (w końcu niewielu ludzi wyrzuconych za burtę podczas sztormu uchodzi z życiem), to sprawy życia i śmierci. A faktycznie chodzi o coś więcej niż życie i śmierć w doczesnej egzystencji, w której życie jest tylko „parą” (Jak. 4,14), a śmierć jedynie chwilowym snem (I Kor. 15,51). Istotną kwestią jest tutaj życie wieczne (Jan 3,15) albo wieczne unicestwienie (w. 16). Musimy pamiętać, że każda osoba, z którą się spotykamy, stoi w obliczu wiecznego życia, albo wiecznego potępienia (Jan 5,29). W jaki sposób możemy uniknąć zajmowania takiej postawy wobec życia jak Jonasz, to znaczy przywiązywania uwagi do spraw błahych i przeoczania spraw naprawdę ważnych dla nas jako adwentystów dnia siódmego?

WIATR, ROBAK I KRZEW

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

73


KWESTIA ŁASKI

CZWARTEK — 4 grudnia

Zastanówmy się jeszcze raz nad tym, co Pan powiedział Jonaszowi w Jon. 4,10. Argument Jonasza był następujący: Tak, mam prawo się gniewać, i to bardzo, ponieważ zabrałeś mi mój krzew. Jednak sposób, w jaki Bóg mu odpowiedział, objawił prawdę o tej sytuacji — iż Jonasz nie miał żadnego prawa do tego krzewu ani żadnej władzy nad nim. Nie pracował na niego, nie zarobił na niego, ani nawet go nie uprawiał. To, że krzew wyrósł, było wynikiem nadnaturalnego działania Bożego na rzecz Jonasza. Jest coś, na co nie możemy zasłużyć i zapracować, czego nie możemy wytworzyć sami, ale otrzymujemy jako dar Boży dla nas. Jakie pojęcie to coś przypomina? Zob. Job 4,17-21; Ef. 2,5-10; Rzym. 3,28; 4,13-16. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Jak bardzo różnił się Jonasz od reszty ludzkości? Czy nam wszystkim nie zdarza się, że dary Boże uważamy za coś, co się nam należy? Bóg okazuje nam miłosierdzie i łaskę, a my traktujemy je, jakby były naszą własnością. Nie tylko zapominamy o tym, że są to dary łaski (bo jakże łaska może nie być darem?), ale także nie pamiętamy o cenie, jaką łaskawy Bóg musiał zapłacić. Wszyscy, w każdej chwili naszego życia, jesteśmy odbiorcami Bożej łaski, i to na więcej sposobów, niż sobie uświadamiamy. I właśnie na tym, być może, polega problem: podobnie jak Jonasz, nie zdajemy sobie z tego sprawy. Przeczytaj II Tym. 1,8-10. Zauważ, co zostało nam ofiarowane w Chrystusie „przed dawnymi wiekami”. Jeśli coś zostało nam dane „przed dawnymi wiekami”, to znaczy, otrzymaliśmy to, zanim mogliśmy o to poprosić czy na to zasłużyć. Dlatego jest to łaską. Podsumuj II Tym. 1,8-10 porównując to przesłanie z Bożym postępowaniem wobec Jonasza. Co jest powiedziane w tym fragmencie? Wymień rzeczy, których Bóg dokonał dla nas wyłącznie przez Jego łaskę. Dlaczego Paweł podkreśla, że nie było to na podstawie naszych uczynków? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Pewna rodzina w każdą niedzielę jadała kolację w restauracji. Jednego razu postanowili zostać w domu. Ich sześcioletnie dziecko, słysząc tę nowinę, wykrzyknęło: „Ale ja życzę sobie, żebyśmy poszli do restauracji!” W jaki sposób grozi nam podobna postawa wobec łaski Bożej? Ponieważ została nam ona dana darmo i w obfitości, możemy traktować ją tak, jakby była naszą własnością.

74

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA X


PIĄTEK — 5 grudnia DO DALSZEGO STUDIUM: Przypowieści Chrystusa, s. 254-263. Niniwa legła w gruzach w roku 612 p.n.e. Jednak pokolenie, które usłuchało poselstwa Jonasza, zostało ocalone. Bóg Hebrajczyków „został uczczony i wywyższony przez pogański świat, a zakon Jego otoczony szacunkiem” (Ellen G. White, Prorocy i królowie, s. 151). Tak więc w Księdze Jonasza jest mowa o jednym z największych wydarzeń w historii odkupienia! „Syn Boży oddał wszystko — życie, miłość i cierpienie — dla naszego odkupienia. Czy to możliwe, że my, niegodne obiekty tak wielkiej miłości, mielibyśmy zamknąć przed Nim nasze serca? W każdej chwili naszego życia uczestniczymy w błogosławieństwach Jego łaski, dlatego nie potrafimy w pełni zdać sobie sprawy z głębi nieświadomości i nędzy, z jakich zostaliśmy zbawieni” (Ellen G. White, God’s Amazing Grace, s. 185). „Zamiarem Bożym było, aby Jego łaska objawić się mogła nie tylko wśród Izraelitów, ale i wśród pogan. Prawda ta została jasno przedstawiona w proroctwach Starego Testamentu. Apostoł używa niektórych z tych proroctw jako argumentów w swych wywodach. Zapytuje: »Czy garncarz nie ma władzy nad gliną, żeby z tej samej bryły ulepić jedno naczynie kosztowne, a drugie pospolite? A cóż jeśli Bóg chcąc okazać gniew i objaw mocy swojej, znosił w wielkiej cierpliwości naczynia gniewu przeznaczone na zagładę, a uczynił tak, aby objawić bogactwo chwały swojej nad naczyniami zmiłowania, które uprzednio przygotował ku chwale. Takimi naczyniami jesteśmy i my, których powołał, nie tylko z Żydów, ale i z pogan«” (Ellen G. White, Działalność apostołów, s. 228). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Jaki inny prorok, odczuwając zniechęcenie, również pragnął umrzeć? (I Król. rozdz. 19). Czy zachodzą jakieś podobieństwa między sytuacją Jonasza a sytuacją Eliasza? Jeśli tak, to jakie? Jakie są różnice? 2. W jednym z powyżej przytoczonych cytatów Ellen White powiedziała, że w każdej chwili jesteśmy odbiorcami łaski Bożej. Nawet jeśli jesteśmy osobami nienawróconymi, niewierzącymi i otwarcie zbuntowanymi przeciwko Bogu? Jak rozumiesz to stwierdzenie? W jaki sposób nawet nienawróceni korzystają z łaski Bożej? PODSUMOWANIE: Bóg miłuje nas mimo naszej dwulicowości.

WIATR, ROBAK I KRZEW

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

75


● Lekcja XI — 13 grudnia ● 15.23 — rozpoczęcie Dnia Pańskiego ●

OSTATNIE SŁOWO TEKST PAMIĘCIOWY: „Bóg wprawdzie puszczał płazem czasy niewiedzy, teraz jednak wzywa wszędzie wszystkich ludzi, aby się upamiętali” (Dz. 17,30). PRZEGLĄD LEKCJI: Co Bóg powiedział Jonaszowi o mieszkańcach Niniwy? Jak wypowiedział się na temat ich moralnej nieświadomości? Dlaczego Pan mówił o zwierzętach w Niniwie? Czego Pan chciał nauczyć Jonasza? Jak Jonasz odpowiedział? W jakim sensie Jonasz jest symbolem starożytnego Izraela? Czy jest także symbolem współczesnego Kościoła? Dlaczego Pan zakończył Księgę Jonasza pytaniem, które pozostało bez odpowiedzi?

CZWARTY ROZDZIAŁ KSIĘGI JONASZA dobiega końca. Do Boga należy ostatnie słowo, które jest pytaniem.Za pomocą tego pytania Bóg pragnął czegoś nauczyć Jonasza. onieważ z księgi nie dowiadujemy się, czy Jonasz zrozumiał lekcję, czy nie, widocznie rozstrzygnięcie tej kwestii nie jest dla nas aż tak ważne. Ważniejsze jest to, czy my rozumiemy tę lekcję. Owszem, wiemy o Bożej miłości, miłosierdziu i współczuciu. Cieszymy się, że możemy z nich korzystać. Jednak czy jesteśmy gotowi pozwolić Bogu, by działał w nas, abyśmy byli miłujący, miłosierni i współczujący wobec bliźnich? Czy jesteśmy gotowi ponosić ofiary, by uczyć współczesnych „mieszkańców Niniwy” prawdy o tym, że nadchodzi sąd i pewnego dnia będą musieli odpowiedzieć za swoje grzechy?

76

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003


JEDNA ZGUBIONA DUSZA

NIEDZIELA— 7 grudnia

„A Ja nie miałbym żałować Niniwy, tego wielkiego miasta, w którym żyje więcej niż sto dwadzieścia tysięcy ludzi, którzy nie umieją rozróżnić między tym, co prawe, a tym, co lewe, a nadto wiele bydła?” (Jon. 4,11). Jak Pan miał uświadomić biednemu Jonaszowi, co jest ważne, a co nie? Jonasz żył w świecie, bardzo podobnym do naszego, w którym często życie ludzkie wydawało się niewiele warte. Jednak Pan oddał swoje życie za całą ludzkość, gdyż miłuje wszystkich ludzi. Jego miłość do człowieka jest tak wielka, że oddałby życie nawet za jedną zgubioną duszę. „W przypowieści pasterz wychodzi na poszukiwanie jednej owcy. Jest to najmniejsza liczba, jaką w ogóle można brać w rachubę. Gdyby istniała jedna tylko dusza, za tę jedną Chrystus by umarł” (Ellen G. White, Przypowieści Chrystusa, s. 117). W związku z tym ostatnim wersetem Księgi Jonasza (oraz postawą proroka Jonasza) przeczytaj Mat. 18,11-14. Jaki kontrast zachodzi między postawą Boga wobec ludzkości a postawą Jonasza wobec bliźnich (która przypuszczalnie różni się od naszej tylko stopniem, do jakiego Jonasz się posunął)? Jaką naganę otrzymaliśmy w tych słowach Jezusa za naszą obojętność i brak gorliwości w ratowaniu bliźnich? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Myśl o tym, że Chrystus oddał życie za nasz świat, tak mały w porównaniu z ogromem wszechświata, nie mieści się w naszych głowach. A Stwórca oddający życie za jedną osobę? Któż z ludzi jest w stanie pojąć taką miłość? Choć nie wiemy, ilu ludzi będzie ostatecznie zbawionych (Obj. 21,24; Iz. 66,23), to z pewnością nie będzie to jeden człowiek. Jednak gdyby tylko jeden człowiek miał przyjąć zbawienie, Chrystus oddałby za niego życie! Nic dziwnego, że mieszkańcy naszego okrutnego i obojętnego świata mają problem ze zrozumieniem ewangelii. Nawet ludzie wierzący ledwie potrafią ogarnąć umysłem tę najwznioślejszą ze wszystkich prawd. Pomyśl, kim jest Bóg, a kim my jesteśmy. Jakże mali i nędzni jesteśmy w przeciwieństwie do Niego, a jednak spójrz, co On dla nas uczynił. Zastanów się, jak świadczy to o Jego miłości. Napisz w kilku zdaniach, co ta prawda oznacza dla ciebie i jaką nadzieję budzi w twoim sercu? Co koncepcja ta mówi nam o pewności zbawienia? Odpowiedz sobie na pytanie: Jak to możliwe, że mimo takiego ogromu miłości, ostatecznie wielu ludzi będzie zgubionych?

OSTATNIE SŁOWO

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

77


ŻYCIE W NIEŚWIADOMOŚCI

PONIEDZIAŁEK— 8 grudnia

„Bóg wprawdzie puszczał płazem czasy niewiedzy, teraz jednak wzywa wszędzie wszystkich ludzi, aby się upamiętali” (Dz. 17,30). Zwróć uwagę na wyrażenie w Jon. 4,11, którego Pan użył, aby opisać mieszkańców Niniwy. Oczywiście, jest to przenośnia. Co Pan chciał przez to powiedzieć? Co jeszcze chciał uświadomić hebrajskiemu prorokowi? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Pan mówił do Jonasza, Hebrajczyka, pochodzącego z narodu, który Bóg powołał jako swój szczególny lud, obdarzył światłem i zrozumieniem charakteru Stwórcy i Jego wiecznych zasad moralnych (zob. II Mojż. 19,5; II Mojż. rozdz. 20; V Mojż. 4,7; 12,8; Ps. 19,8-12; 37,30.31; Jer. 31,33). Historia Izraelitów w znacznym stopniu była uzależniona od ich zrozumieniem prawa Bożego i zawartych w nim zasad moralnych. W ten sposób naród izraelski wyróżniał się spośród społeczeństw pogańskich. W przeciwieństwie do nich, Bóg opisuje mieszkańców Niniwy jako niezdolnych do rozróżniania między dobrem a złem (prawe od lewego). Najwyraźniej ludzie ci nie mieli takich moralnych wskazówek, jakie Pan dał Izraelitom. Podobne wyrażenie, jakie zostało w związku z tym użyte, występuje także w innych fragmentach Biblii (V Mojż. 28,14; 17,20; Joz. 1,7). Wersety te odnoszą się do moralnych kwestii związanych z wiernością Bożemu prawu i objawieniu. Tak więc tutaj, w Księdze Jonasza, dowiadujemy się, że mieszkańcy Niniwy nie mieli znajomości prawa Bożego. Wyrażenie użyte w tekście hebrajskim:„prawa ręka i lewa ręka” występuje także w babilońskich tekstach jako synonim „prawdy i sprawiedliwości” oraz „prawa i porządku”. Tak więc Bóg poucza Jonasza, że w przypadku Niniwy zawiesił sąd ze względu na moralną nieświadomość ludzi, którzy nie są w stanie należycie ocenić swojego dotychczasowego postępowania. Być może mieszkańcy Niniwy nie mieli takiej znajomości prawa Bożego, jaką mieli Izraelici, ale mimo to postępowanie ludu i króla, opisane w Jon. 3,10, wskazuje na to, że mieli oni pojęcie o tym, co jest dobre, a co złe. Przeczytaj jeszcze raz ostatni werset tej księgi, by przypomnieć sobie, co Pan powiedział o nich Jonaszowi. Jak świadczy to o Bożej uczciwości w postępowaniu wobec tych, którzy nie mają tak dogłębnej znajomości moralnej prawdy? Jednak czy z tego powodu zupełnie nie odpowiadają oni przed Bogiem za swoje czyny? A może jednak odpowiadają, ale nieco inaczej niż ci, którzy posiadają pełniejsze objawienie?

78

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA XI


WTOREK— 9 grudnia

ZWIERZĘTA OBJĘTE BOŻĄ TROSKĄ (przeczytaj Job rozdz. 39)

Czytając rozdział czwarty widzimy, że Bóg cały czas wywierał na Jonasza delikatny nacisk, by zastanowił się nad Bożym postępowaniem z mieszkańcami Niniwy. W tej księdze niespodzianek, najbardziej zaskakujące jest końcowe pytanie zadane Jonaszowi. Jakie słowa znajdujemy na końcu Księgi Jonasza? Jon. 4,11. W dość trudnym do zrozumienia zakończeniu Księgi Jonasza zostało wyrażone Boże współczucie nie tylko dla mieszkańców Niniwy, ale także dla zwierząt (hebrajskie słowo użyte tutaj oznacza nie tylko „bydło”, ale „zwierzęta” w ogóle). Choć zakończenie jest dość nagłe (wolelibyśmy wiedzieć, jak w końcu zakończyła się ta rozmowa), a przy tym nie do końca jest jasne, co Pan chciał powiedzieć Jonaszowi, wydaje się, iż pragnął, aby prorok wiedział, że lituje się On nie tylko nad ludźmi, ale także nad zwierzętami. Czy powinno nas to dziwić? W czwartym rozdziale Księgi Jonasza „Pan, Bóg niebios, który stworzył morze i ląd” (Jon. 1,9) jest przedstawiony jako Ten, który panuje nad całym swoim stworzeniem. Tę samą myśl wyrażają także inni pisarze biblijni, zarówno w Starym, jak i w Nowym Testamencie. W Piśmie Świętym często znajdujemy przypomnienie, iż cały stworzony świat jest otoczony troską Bożą. Także niebo pozostaje pod Bożą opieką. Przeczytaj rozdz. 39 Księgi Joba. Zauważ, jak Pan odnosi się do swoich stworzeń. Jak świadczy to o Bożym zainteresowaniu także losem zwierząt? Bez względu na to, jak różna jest sytuacja, jakich podobieństw możesz się dopatrzyć między tym, co Pan powiedział do Joba, a tym, co powiedział do Jonasza? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Żydowska tradycja uczy, że ci, którzy są dobrzy dla zwierząt, zyskują szczególne uznanie w oczach Bożych, ponieważ zwierzęta nie potrafią się odpłacić, a ludzie mogą to uczynić. W tej kwestii — podobnie jak w każdej innej — niebezpieczne jest popadanie w skrajność. Coś dobrego może się stać złym, jeśli będzie nadużywane. Jako chrześcijanie, w jaki sposób możemy zachować właściwą równowagę w naszej postawie wobec zwierząt (czy przyrody ogółem), abyśmy, z jednej strony, nie traktowali zwierząt z okrucieństwem, a z drugiej, nie stali się fanatyczni w naszym poświęcaniu się dla nich? OSTATNIE SŁOWO

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

79


PYTANIA, PYTANIA, PYTANIA...

ŚRODA— 10 grudnia

W Księdze Jonasza historia proroka urywa się nagle i kończy badawczym, retorycznym pytaniem. Nigdy nie dowiemy się, czy Jonasz wreszcie przyznał się do swojego egocentrycznego zapatrzenia się w siebie jako jedynego, godnego Bożej przychylności człowieka oraz lekceważącego podejścia do mieszkańców Niniwy. Czy był w stanie pojąć Bożą, łaskawą miłość do ludzkości, daleko wykraczającej poza jego własną ideę uczciwości? Pozostajemy, zastanawiając się, czy Jonasz kiedykolwiek docenił to, iż Bóg przebacza tym, którzy na to nie zasługują. Bardzo niezwykłe jest zakończenie księgi biblijnej pytaniem, i to tak zaskakującym, choć z drugiej strony nie ma żadnego powodu, by księga nie mogła się kończyć w taki właśnie sposób. Faktycznie, tego rodzaju zakończenie nie jest przykładem niedbalstwa pisarza czy braku dalszych przemyśleń. Przeciwnie, zakończenie takie zwraca uwagę czytelnika na rażący kontrast między postawą Jonasza a postawą Boga. Choć pytanie pozostawione bez odpowiedzi nie jest typowym zakończeniem księgi biblijnej, to jednak Pan często zadaje pytania swoim wiernym. Dlaczego Pan to czyni? Spróbuj odpowiedzieć na pytania zawarte we fragmentach wskazanych poniżej i uzasadnij krótko swoje odpowiedzi. II Mojż. 4,11 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................

Job 40,1.2

...............................................................................................................

................................................................................................................................

Jon. 4,11

.................................................................................................................

................................................................................................................................

Mar. 8,36 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................

Łuk. 6,9 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................

Podsumowując odpowiedzi, powiedz, czego uczą nas one o charakterze, miłosierdziu i mocy Boga.

80

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA XI


WÓŁ ZNA

CZWARTEK— 11 grudnia

„Wół zna swego właściciela, a osioł żłób swego pana, lecz Izrael nie ma rozeznania, mój lud niczego nie rozumie” (Iz. 1,3). Przeczytaj pierwsze trzy wersety Księgi Izajasza. Jakie podobieństwo dostrzegasz między tym, co jest tam powiedziane, a historią Jonasza i jego postawą wobec Pana? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Jak widzieliśmy w Księdze Jonasza, przyroda jest pod kontrolą Pana. Ta nauka nie jest oczywiście niczym nowym (zob. Mat. 21,18.19; 17,24-27; Mar. 4,35-41). O, gdyby ludzie byli tacy posłuszni! Jednak różnica tkwi w tym, że w przeciwieństwie do ludzi Bóg nie obdarzył przyrody zdolnością podejmowania wyborów natury moralnej. A więc przyrodę zmusza do uległości, natomiast człowieka nie. Jako istoty moralne, mamy swobodę wyboru. Niestety, często nadużywamy tej wolności. Przejrzyj jeszcze raz Księgę Jonasza. Co i kto był posłuszny Panu, a kto nie? Co zakrawa na ironię w odpowiedzi na to pytanie? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Przyroda była posłuszna, poganie byli posłuszni, a tylko Jonasz, Hebrajczyk, nie był posłuszny, przynajmniej nie w takim stopniu, w jakim Pan tego oczekiwał. W pewnym sensie Jonasz jest symbolem narodu izraelskiego w różnych okresach jego historii. To, co mogli wykonać w czasach pokoju i dostatku (I Król. 8,60; Iz. 27,6; 56,6.7; Zach. 8,23), musieli czynić w tragicznych okolicznościach— pod okupacją, w niewoli, na wygnaniu. Tak samo było z Jonaszem. Sztorm na morzu, ryba i trzy dni oraz noce w ciemnościach — wszystkiego tego mógł uniknąć, gdyby był posłuszny za pierwszym razem. Jakie to smutne, że chociaż nie wiemy, co ostatecznie stało się z Jonaszem, zakończenie księgi sugeruje, że wciąż nie był takim człowiekiem, jakim Pan pragnął, żeby był. Innymi słowy, nadal „był sobą”— oczywiście w najgorszym sensie. Większość Izraelitów niestety też. Mając na uwadze część lekcji, przeznaczoną na dzisiaj, powiedz, co Ellen White miała na myśli, kiedy napisała: „Dzieło, którego Kościół nie wykonał w czasie pokoju i powodzenia, będzie musiał wykonać w czasie strasznego kryzysu, w najbardziej zniechęcających, trudnych okolicznościach” (Ellen G. White, Testimonies for the Church, t. V, s. 463). OSTATNIE SŁOWO

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

81


PIĄTEK— 12 grudnia DO DALSZEGO STUDIUM: Bóg wyposażył Izraelitów, jako poszczególne osoby i jako naród, we wszystko, co miało ich uczynić największym narodem na ziemi. Por.Przyp.Chr., s.186; zob. V Mojż. 4,6-8; 7,6.14; 28,1; Jer. 33,9; Mal. 3,12; Patriarchowie i prorocy, s. 200.230; Wychowanie, s. 29; Życie Jezusa, s. 410). Miał zamiar uczynić ich chlubą swego imienia i błogosławieństwem dla okolicznych narodów (Wychowanie, s. 29; Przypowieści Chrystusa, s. 183). Gdyby narody starożytnego świata ujrzały bezprecedensowy rozwój Izraela, ich uwaga i zainteresowanie zostałyby skierowane na ten naród. »Poganie uznaliby przewagę tych, którzy chwalą prawdziwego Boga i Jemu służą« (Przypowieści Chrystusa, s. 186). Pragnąc również otrzymać takie błogosławieństwo, pytaliby, jak mogą zdobyć te oczywiste, materialne korzyści. Wówczas Izraelici odpowiadaliby: »Przyjmijcie naszego Boga jako swojego Boga, miłujcie Go i służcie Mu, podobnie jak my, a On uczyni dla was to samo, co czyni dla nas«. Dobrodziejstwa, które zapewniano Izraelitom, mogą być w takim samym stopniu udziałem każdego narodu i każdej żyjącej istoty (zob. Prorocy i królowie, s. 276; Dz. 10,34.35; 15,7-9; Rzym. 10,12.13 itp.). Wszystkie narody ziemi miały uczestniczyć w błogosławieństwie tak łaskawie udzielonym Izraelowi (zob.Prorocy i królowie, s. 205.206)” (SDA Bible Commentary, t. IV, s. 28). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. C. S. Lewis napisał: „W końcu pozostaną tylko dwie kategorie ludzi: ci, którzy mówią Bogu: »Bądź wola twoja«, i ci, którym Bóg powie: »Według woli waszej niech się wam stanie«. Wszyscy, którzy znajdą się w piekle, znajdą się tam dlatego, że tak wybrali. Gdyby nie istniał wolny wybór, nie mogłoby istnieć piekło” (The Great Divorce, s. 72). Chociaż na zrozumienie natury i czasu trwania piekła autor miał spaczone, zastanów się nad tym cytatem. Czy zgadzasz się z nim? Uzasadnij swoją odpowiedź. 2. Przeczytaj Łuk. 4,24-28. Jak to, co Jezus mówi tutaj, można porównać do sytuacji przedstawionej w Księdze Jonasza? Jakie ostrzeżenie powinniśmy dostrzec my, adwentyści, w słowach Chrystusa wypowiedzianych do tych, którzy byli wtedy w synagodze? PODSUMOWANIE: Na koniec, w Księdze Jonasza został poruszony temat, który przewija się przez całą Biblię — miłość i wielkość Boga stanowiąca rażący kontrast z małostkowością i grzesznością rodzaju ludzkiego.

82

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA XI


● Lekcja XII — 20 grudnia ● 15.24 — rozpoczęcie Dnia Pańskiego ●

DZIEŃ CHRZEŚCIJAŃSKIEJ SŁUŻBY CHARYTATYWNEJ

ZNAK PROROKA JONASZA TEKST PAMIĘCIOWY: „Jak Jonasz był w brzuchu wieloryba trzy dni i trzy noce, tak i Syn Człowieczy będzie w łonie ziemi trzy dni i trzy noce” (Mat. 12,40). PRZEGLĄD LEKCJI: Jakie pytanie skłoniło Jezusa, by odwołać się do Jonasza, i kto to pytanie zadał? Dlaczego Jezus udzielił tak surowej nagany tym, którzy zadali to pytanie? Dlaczego w sprawach wiary zawsze jest miejsce na wątpliwości? W jaki sposób doświadczenie Jonasza jest zapowiedzią śmierci, pogrzebu i zmartwychwstania Chrystusa?

W TYM PUNKCIE NASZEGO STUDIUM historia Jonasza praktycznie dobiegła już końca. Niezwykła historia, pełna zaskakujących zwrotów. I chociaż ta część historii Jonasza już jest za nami, to jednak nadal będziemy rozważać jej przesłanie i powód zamieszczenia w Piśmie Świętym. Jezus osobiście, podczas swej ziemskiej służby, trzykrotnie mówił o Jonaszu, i to za każdym razem w związku z tym samym, mianowicie z pobytem Jonasza we wnętrzu wielkiej ryby. Oczywiste jest, że według Jezusa historia Jonasza, a zwłaszcza ta jej część, na którą się powoływał, była rzeczywistością, ponieważ Jego wypowiedzi na temat Jonasza, są zapisane aż w dwóch z czterech ewangelii: w Ewangelii Mateusza i Ewangelii Łukasza, a nawiązanie do historii tego proroka musi mieć również i dla nas znaczenie. W tym tygodniu przyjrzymy się bliżej temu, co Jezus powiedział o Jonaszu, opornym proroku, i o powodach posłużenia się nim, by przekazać ważne przesłanie nie tylko tym, którzy wówczas Go słuchali, ale także nam.

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

83


„POKOLENIE ZŁE I CUDZOŁOŻNE”

NIEDZIELA — 14 grudnia

„Albowiem jak Jonasz był w brzuchu wieloryba trzy dni i trzy noce, tak i Syn Człowieczy będzie w łonie ziemi trzy dni i trzy noce” (Mat. 12,40). Jak wykazaliśmy w pierwszej lekcji, Jezus wierzył w realizm Księgi Jonasza, w tym także jej najbardziej „niewiarygodnej” części, to znaczy, podwodnej wycieczki Jonasza w brzuchu wielkiej ryby. Faktycznie, Jezus nawiązuje do Jonasza nie tylko w Ew.Mat. rozdz. 12, ale także w Mat. 16,4, zostało to również odnotowane w Ew. Łukasza (11,29-32), i zawsze odnosi się do tego samego wydarzenia. Przeczytaj Mat. 12,38-45; Mat. 16,1-4; Łuk. 11,29-36 — trzy wzmianki Chrystusa o Jonaszu. Jakie było tło odpowiedzi, której wówczas udzielił Jezus? Co wspólnego mają ze sobą te trzy wypowiedzi? Dlaczego Jezus mówiąc to, miał na myśli „pokolenie złe i cudzołożne”? Dlaczego nawiązał do królowej Szeby i mieszkańców Niniwy? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Na wiele sposobów, zwłaszcza biorąc pod uwagę kontekst, widzimy tutaj powtórzenie tego, co stało się z Jonaszem. W całej Księdze Jonasza, to właśnie poganie, nie-Hebrajczycy, reagują na znaki, ostrzeżenia i objawienia Bożej łaski, podczas gdy Jonasz, jedyny Hebrajczyk wspomniany w tej księdze, wydaje się z uporem odrzucać je wszystkie. Jezus miał do czynienia z podobną sytuacją: ci, którzy, podobnie jak Jonasz, powinni byli wiedzieć lepiej — nie wiedzieli. Nawiązując do Jonasza, Jezus wskazał na historię, która, przyjęta z wiarą i uległością, byłaby dla Jego słuchaczy zrozumiałą lekcją poglądową. Powinno nas to nauczyć, że otrzymanie większego światła poznania prawdy i wielkich przywilejów z tym związanych nie gwarantuje zbawienia. Poznanie „prawdy”, to znaczy zbioru założeń i twierdzeń o Bogu i Jego charakterze, samo w sobie jeszcze nic nie znaczy. Stronice Biblii pełne są życiorysów ludzi, którzy otrzymali prawdę, ale nie wydawali jej owoców w swoim życiu. Przeczytaj uważnie Mat. 12,43-45, pamiętając o kontekście. Co Pan chciał wyrazić w tych słowach? Jakie przesłanie jest w nich zawarte dla nas, adwentystów dnia siódmego? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

84

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA XII


POSZUKIWANIE ZNAKU

PONIEDZIAŁEK — 15 grudnia

Jakie pytanie skłoniło Jezusa do udzielenia kategorycznej odpowiedzi i nawiązania do Jonasza? Dlaczego Jezus tak zareagował? Zob. Mat. 12,38; 16,1.

Przejrzyj pobieżnie pierwsze szesnaście rozdziałów Ewangelii Mateusza, by zapoznać się z wydarzeniami, które poprzedziły zadanie tego pytania. Co zauważyłeś? Trędowaci byli uzdrawiani (Mat. 8,2-4); sługa setnika został również uzdrowiony (w. 5-13); tak samo sparaliżowany człowiek (Mat. 9,1-8); niewidomi odzyskiwali wzrok (w. 27-31) itd. I oto, mimo to, jacyś ludzie nadal domagają się „znaku”? Jak te wszystkie wymienione znaki wyjaśniają, dlaczego Jezus zareagował na ich żądanie tak stanowczo? Zob. także Łuk. 16,31.

Ostatecznie, ci, którzy nie chcą wierzyć w Boga czy w Jezusa, zawsze znajdą jakieś uzasadnienie swojej niewiary. Faktycznie, trudno jest wyobrazić sobie coś, co Bóg mógłby zrobić, by ktoś uwierzył, jeśli ta osoba rzeczywiście nie chce wierzyć. Wyobraź sobie, że nagle na niebie, w każdym kraju na świecie, w sposób nie dający się wyjaśnić naukowo, pojawia się ogromny napis: JEZUS CHRYSTUS, SYN BOŻY, UMARŁ ZA GRZECHY ŚWIATA! Jakkolwiek cudowny i wielki byłby to znak, to jednak uwierzenie w prawdę wyrażoną w tych słowach nadal wymagałoby wiary. Nawet tak wyraźny znak nie byłby absolutnym dowodem, a ci, którzy nie chcą wierzyć, nie zostaliby przekonani. Przecież ofiarna śmierć Chrystusa na krzyżu była wydarzeniem historycznym, które rzeczywiście miało miejsce w przeszłości. Jedynym sposobem, w jaki możemy się o nim dowiedzieć, to usłyszeć albo przeczytać o nim, gdyż nie widzieliśmy go na własne oczy. Tak więc możemy je przyjąć jedynie wiarą, której z zasady nie da się „udowodnić”, bowiem zawsze pozostanie tam miejsce na wątpliwości, a żadne znaki i cuda na świecie nie są w stanie całkowicie ich rozwiać. Tak więc ci, którzy chcą wątpić, zawsze znajdą do tego jakiś powód, choćby wokoło nich pełno było znaków i cudów. Co sprawiło, że uwierzyłeś w Pana Jezusa? Czy chciałbyś, by wydarzyło się coś, co wzmocniłoby twoją wiarę? Jeśli tak, co miałoby to być? Wyobraź sobie, że to, o czym myślisz, rzeczywiście się zdarzyło. Czy wówczas wszystkie twoje wątpliwości zniknęłyby całkowicie? Zapewne nie. Tak więc pozostaje pytanie: Co zrobić z wątpliwościami?

ZNAK PROROKA JONASZA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

85


„WIĘCEJ NIŻ JONASZ”

WTOREK — 16 grudnia

Kiedy czytamy w Mat. 12,41.42 (zob. także Łuk. 11,31.32) to, co Jezus powiedział ludziom, zauważamy, że w obu przypadkach użył ciekawego i mającego duże znaczenie wyrażenia: „oto tutaj więcej niż Jonasz”, „oto tutaj więcej niż Salomon”. Kontekst tych wypowiedzi wskazuje na to, że Jezus porównywał postawę tych ludzi z postawą mieszkańców Niniwy i postawą królowej Szeby. Przeczytaj I Król. 10,1-13, gdzie jest mowa o wizycie królowej Szeby u Salomona. Jaka była jej reakcja i dlaczego? Co ze strony Salomona sprawiło, że zachowała się właśnie w taki sposób? Czego uczy nas to o roli, jaką Izrael mógł odegrać w planach Bożych, gdyby zawsze był wierny Panu? Zob. także V Mojż. 4,5-8; 8,17.18; 28,11-13. ................................................................................................................................ ................................................................................................................................

Zwróć uwagę także na inne porównanie, jakiego dokonał Jezus, to znaczy nie porównanie „tego pokolenia” z poganami, ale siebie samego z Salomonem i Jonaszem. Jezus zwrócił uwagę swoich słuchaczy na fakt, iż mieszkańcy Niniwy usłuchali słów Jonasza, który raczej nie był wybitnym przykładem wierności, wiary i gorliwości; natomiast On, Syn Boży, czyni wszystko to, co powinien czynić, a jednak ci, którzy Go widzą i słuchają, nie okazują skruchy. Królowa Szeby, pogańska władczyni, z własnej woli przybyła słuchać Salomona, zwykłego, śmiertelnego grzesznika, natomiast On, Syn Boży, nie znajduje posłuchu u ludzi, uważających się za Jego lud. Pod jakim względem Jezus był większy niż Salomon i Jonasz? Zob. Jan 1,1-4; 8,58; Kol. 1,16. ................................................................................................................................ ................................................................................................................................

Ze wszystkich prawd, jakie kiedykolwiek możemy poznać, najgłębszą i najwspanialszą jest ta, że sam Bóg przyjął człowieczeństwo w osobie Jezusa Chrystusa. Bez względu na to, jak wielki i przerażający jest świat, Bóg przez Chrystusa zszedł na samo dno tego padołu łez i rozpaczy, aby grzesznych, umierających ziemian połączyć z niebem w sposób niosący im ogromną nadzieję i pocieszenie, bowiem nasz Bóg był pośród nas jako jeden z nas, tak więc możemy mieć pewność, że On zna nas lepiej niż my samych siebie. Ponadto, On miłuje nas bardziej niż ktokolwiek na świecie. W jaki sposób boskość Chrystusa jest dla ciebie źródłem osobistego pocieszenia? Jak myślisz, dlaczego boskość Chrystusa jest tak ważną prawdą? Co by znaczyło, gdyby Jezus był jedynie stworzoną istotą, podobnie jak my, a nie Bogiem i Stwórcą?

86

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA XII


MOCNE SŁOWA

ŚRODA — 17 grudnia

Choć przywykliśmy do obrazu Jezusa jako łagodnego, uprzejmego, miłującego i przebaczającego, to jednak Jezus przedstawiony w omawianych fragmentach wygląda nieco inaczej, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Ewangelista, w Mat. 16,1, wspominając motywację tych, którzy przyszli, by zadać Jezusowi to pytanie, pomaga nam zrozumieć, dlaczego Jezus w taki sposób im odpowiedział. Oczywiście, nie był to pierwszy raz, kiedy Jezus wypowiedział mocne słowa nagany i krytyki podczas swojej ziemskiej misji. Przeczytaj Mat. rozdz. 23. Kogo i dlaczego Jezus ganił? Jakich podobieństw możesz się dopatrzyć między naganą tam udzieloną a tym, o czym czytamy w tekstach nawiązujących do Jonasza? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Zauważ, że w swojej przemowie, zapisanej w Mat. rozdz. 23, Jezus kilkakrotnie nazwał religijnych przywódców narodu „ślepymi”. Jakże bezowocne byłoby dawanie im znaku, o który prosili (zob. Mat. rozdz. 12), skoro i tak byli ślepi, a ślepi przecież nie mogą niczego zobaczyć. Bez względu na wszystko, co Jezus czynił — uzdrawianie trędowatych, budzenie zmarłych do życia, wypędzanie demonów — uczeni w Piśmie i faryzeusze nie widzieliby, a to dlatego, że nie chcieli widzieć. Jezus, ukazując ich grzechy i zepsucie (w Mat. rozdz. 23), wykazał, dlaczego nie chcieli tego czynić: Gdyby widzieli, wówczas musieliby przyjąć świadectwo znaków i cudów, których dokonywał, uznać Go jako Mesjasza i przyjąć Jego naukę, a to pociągnęłoby za sobą konieczność radykalnej zmiany ich sposobu życia i praktyk, na co większość z nich nie miała ochoty. Podobna zasada odnosi się do wielu współczesnych ludzi: Odrzucają oni prawdę nie dlatego, że kłóci się z ich intelektualną oceną rzeczywistości, z ich umysłem, ale dlatego, że sprzeciwia się ich egoizmowi i żądaniom cielesnej natury. Choć Jezus odmówił udzielenia znaku, którego się od Niego domagano, to jednak w swojej naganie wskazał pewien „znak”. Przeczytaj jeszcze raz Ew. Mat. 12,39.40. Jezus posłużył się historią Jonasza, dawnym wydarzeniem, by przedstawić coś, co wkrótce miało się stać. O jakim przyszłym wydarzeniu mówił? W jaki sposób doświadczenie Jonasza było zapowiedzią tego wydarzenia? Jak to, co Jezus wtedy powiedział, gdyby go słuchali, mogło otworzyć ich oczy i uświadomić im, kim On jest? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

ZNAK PROROKA JONASZA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

87


„W ŁONIE ZIEMI”

CZWARTEK — 18 grudnia

Nawet karcąc ich z powodu duchowej ślepoty, Jezus wciąż starał się pozyskać swoich słuchaczy i skłonić ich, by poszli za Nim, bowiem chociaż jest Bogiem, nigdy nie zmusza nikogo do uległości, a jedynie stara się ich przekonać Tak wtedy, jak i dzisiaj, służba dla Pana musi być dobrowolna. W przeciwnym razie byłaby niewolą, a Bóg nie chce mieć niewolników. (Gdyby chciał mieć niewolników, nie wyposażyłby nas w zdolność dokonywania moralnych wyborów). Tak więc Jezus posłużył się historią Jonasza, by opisać, co się z Nim stanie — to znaczy wskazał na swoją śmierć, pogrzeb i zmartwychwstanie — aby później, gdy się to wydarzy, zapowiedź ta była dodatkowym argumentem dla tych, którzy w Niego uwierzą. W Jon. 2,3 prorok Jonasz mówi, że wołał do Boga „z głębi krainy umarłych”. Słowo przetłumaczone tutaj jako „kraina umarłych” pochodzi od hebrajskiego słowa szeol, oznaczającego „grób” albo „podziemie”. W języku hebrajskim jest ono często synonimem śmierci. Jonasz w brzuchu ryby uważał się już za „martwego”, dla którego jedynym ratunkiem mogło być zmartwychwstanie; to znaczy, że uratowanie go od tragicznego losu było możliwe jedynie dzięki mocy Bożej. Przeczytaj podane zestawienia fragmentów biblijnych. W jaki sposób pomagają nam one zrozumieć, dlaczego Jezus posłużył się historią Jonasza jako „znakiem” własnego doświadczenia? Mat. 26,61; 27,62-64; Mar. 14,58

..........................................................................

................................................................................................................................

Mat. 28,6; Mar. 16,6; Jan 21,14 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................

Dz. 3,15; Rzym. 4,24.25; I Kor. 15,3-5; II Kor. 4,14; Ef. 1,20 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................

Chociaż Jonasz był mizernym symbolem Jezusa, mimo to Pan posłużył się historią Jonasza, jego zstąpieniem do „szeolu”, a następnie „powrotem do życia”, jako znakiem tego, co miało się z Nim stać, gdy odda życie za ludzkość, zstąpi do „szeolu” , by zostać przywróconym do życia przez tego samego Boga, który również Jonasza wywiódł z głębi „krainy umarłych”. Jak „zmartwychwstanie” Jonasza w pewnym sensie prowadziło do okazania miłosierdzia poganom, tak zmartwychwstanie Chrystusa, w znacznie większym stopniu, miało się przyczynić do zaniesienia poganom dobrej nowiny o zbawieniu. Jonasz był więc skromnym przykładem tego, co miało się stać z Chrystusem. Zmartwychwstanie Chrystusa jest zapowiedzią i obietnicą naszego zmartwychwstania (zob. I Tes. 4,14). Dlaczego obietnica ta jest tak ważna dla nas jako chrześcijan? Co znaczyłaby nasza wiara bez tej obietnicy?

88

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA XII


PIĄTEK — 19 grudnia DO DALSZEGO STUDIUM: „Ważne jest to, że Niniwczycy okazali skruchę, mimo iż Jonasz nie uczynił dla nich żadnego cudu. Przyjęli jego poselstwo przez wzgląd na autorytet samego proroka, ponieważ w swoich sercach byli przeświadczeni o jego prawdziwości (zob. Jon. 3,5-10). Tak samo powinno się było stać w przypadku uczonych w Piśmie i faryzeuszów, bowiem poselstwo głoszone przez Chrystusa z pewnością niosło ze sobą przekonywający dowód Jego autorytetu (zob. Mar. 1,22.27). Ponadto, poza słowami, które wypowiadał, Chrystus dokonywał także wielu wspaniałych czynów, które były dodatkowym świadectwem prawdziwości Jego słów (zob. Jan 5,36). Jednak mimo tych wszystkich dowodów, uczeni w Piśmie i faryzeusze uparcie nie chcieli w nie uwierzyć” (SDA Bible Commentary, Mat. 12,41, t. V, s. 398). Jezus powiedział, że „trzy dni i trzy noce” spędzi w łonie ziemi. W rzeczywistości został pochowany w ostatnich godzinach piątku, a powstał do życia wczesnym rankiem w niedzielę, co oznacza, że nie był w grobie trzy pełne dni i trzy noce, czyli 72 godziny. Oczywiste jest, iż zwrot „trzy dni i trzy noce” nie oznacza dokładnie 72 godzin. Jest raczej idiomatycznym wyrażeniem oznaczającym trzy różne dni — w tym przypadku piątek, sobotę i niedzielę (zob. Łuk. 23,46— 24,3.13.21). Nie musi oznaczać całej doby, czyli 24 godziny piątku, 24 godziny soboty i 24 godziny niedzieli. W innych miejscach Jezus mówił o „trzech dniach”, po upływie których odbuduje świątynię swojego ciała (Jan 2,19-21), albo że zostanie „trzeciego dnia wzbudzony z martwych” (Mat. 16,21). Te wzmianki oznaczają to samo, co wyrażenie „trzy dni i trzy noce”, to znaczy, że Jezus zostanie ukrzyżowany, a następnie zmartwychwstanie po trzech dniach, choć tylko jeden z tych dni, sobota, należeć będzie do tego okresu w całości. Tak więc Jezus został ukrzyżowany, gdy kończył się piątek, sabat spędził w grobie, a powstał w niedzielę. PYTANIE DO DYSKUSJI: Czy to prawda, że George Washington był pierwszym prezydentem Stanów Zjednoczonych? Owszem, większość ludzi wie, że to prawda. Jednak kto z żyjących znał osobiście George’a Washingtona? Kto widział go sprawującego urząd? Aleksander Wielki był potężnym władcą wielkiego imperium greckiego. Skąd to wiemy? Czy ktoś z nas spotkał go i widział, jak wyrusza na czele armii, by dokonać wielkich podbojów? Okazuje się, że większość faktów historycznych, podobnie jak istnienie Jezusa, musimy przyjąć na wiarę. Omów to zagadnienie. PODSUMOWANIE: Jezus posłużył się historią Jonasza, by udzielić poważnej przestrogi. Kto jej usłucha?

ZNAK PROROKA JONASZA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

89


● Lekcja XIII — 27 grudnia ● 15.28 — rozpoczęcie Dnia Pańskiego ●

OBRAZ BOGA TEKST PAMIĘCIOWY: „Pocieszajcie, pocieszajcie mój lud, mówi wasz Bóg! Mówcie do serca Jeruzalemu i wołajcie na nie, że dopełniła się jego niewola, że odpuszczona jest jego wina, bo otrzymało z ręki Pana podwójną karę za wszystkie swoje grzechy” (Iz. 40,1.2). PRZEGLĄD LEKCJI: Czego Księga Jonasza uczy nas o Bożym przebaczeniu? Czego uczy o Bożym panowaniu nad światem? W jaki sposób objawia Boże pragnienie utrzymywania osobistej więzi z nami? Jaką rolę odgrywa moralność w Księdze Jonasza i w całej Biblii?

W TYM TYGODNIU ZAKOŃCZYMY STUDIUM KSIĘGI JONASZA. Trudno uwierzyć, że księga ta ma zaledwie 48 wersetów. Jednak krótkości nie należy mylić z płytkością czy powierzchownością. Przeciwnie, niektóre z najważniejszych koncepcji zawartych w Piśmie Świętym są wyrażone dość zwięźle (pomyśl, na przykład, o stwierdzeniu: „Bóg jest miłością”). Księga Jonasza jest krótka, ale przesłanie tej księgi dotyka tematów, które można rozważać przez całą wieczność. A z nich najbardziej zdumiewającym jest łaska Boża. Trudno nam w pełni ją docenić, ponieważ tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak bardzo grzeszni jesteśmy, a pragnąc zrozumieć świat i miejsce, które w nim zajmujemy, używamy przede wszystkim naszego umysłu, który przecież też jest skażony grzechem. Jednak Bóg objawił nam dostatecznie dużo, abyśmy mogli poznać Jego miłość i odpowiedzieć na nią wiarą i posłuszeństwem, do których On nas wzywa.

90

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003


BOŻE PRZEBACZENIE

NIEDZIELA — 21 grudnia

Księga Jonasza ma coś wspólnego z innymi księgami biblijnymi — nie próbuje nawet dowodzić istnienia Boga. Żaden pisarz Biblii nigdy nie miał najmniejszych wątpliwości co do tego, że Bóg istnieje. To, co mówili o Nim, nie było też wytworem ich wyobraźni. Bez wahania, na kartach Pisma Świętego przedstawiali, ze szczegółami, obrazy Boga w działaniu na rzecz ludzkości. Księga Jonasza jest częścią tej szerokiej panoramy. Jeden z obrazów, wyraźnie tutaj nakreślony, jest widoczny także w całej Biblii (chociaż w księdze tej został przedstawiony w unikalny sposób) — nasz Bóg pragnie przebaczać. Bóg zawsze zaskakuje ludzi swoją zdolnością i skłonnością do przebaczania. Jonasz, podobnie jak wielu innych ludzi, miał trudności ze zrozumieniem tej szczególnej cechy Bożego charakteru. Docenienie radykalnej łaski Bożej musiało być rzeczą bardzo trudną dla grzesznego człowieka. W Nowym Testamencie, w czterech ewangeliach często mamy świadectwo tego, że Bóg jest znacznie bardziej hojny w przebaczaniu, niż wielu z nas przypuszcza. Jak poniższe słowa Jezusa ilustrują ten aspekt Bożego charakteru, to znaczy Jego gotowość do przebaczania? Mat. 7,7-11 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................

Mat. 20,1-16 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................

Łuk. 15,11-32

.........................................................................................................

................................................................................................................................

W Księdze Jonasza została ukazana głębia Bożego przebaczenia. Być może dlatego Żydzi czytają ją podczas Minchah, popołudniowego nabożeństwa w Dniu Pojednania, kiedy zbliża się święta, kulminacyjna godzina Jom Kippur. W tych ostatnich godzinach, kiedy sąd dobiega końca, otwiera się Księgę Jonasza, która kładzie tak silny nacisk na Boże miłosierdzie. Czy chowasz w sercu gniew? Czy uważasz, że masz do tego powody? Jak rozmyślanie o Jezusie i Jego postawie przebaczenia może pomóc ci uwolnić się od tego uczucia? Jak świadomość Bożego przebaczenia uczy cię przebaczać bliźnim?

OBRAZ BOGA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

91


BOŻA WSZECHMOC

PONIEDZIAŁEK — 22 grudnia

W Księdze Jonasza mamy dramatyczne przypomnienie ogromu Bożej władzy, która znacznie wykracza poza sprawy związane z wierzącymi. Nawet pogańscy marynarze w rozdziale pierwszym uznali, iż przyczyna rozpętania się „wielkiej burzy” była nadnaturalna, i to sprawiło, że zwrócili uwagę na Boga nieba i ziemi. Bez wyjątku, wszyscy pisarze Biblii świadczą o tym, iż żadni fałszywi bogowie nie mogą się równać z prawdziwym Bogiem. Zdecydowane i pełne mocy działania Jahwe stanowią rażący kontrast z biernością innych bogów, którzy faktycznie nie są żadnymi bogami. Dokonaj krótkiego przeglądu przejawów Bożego panowania nad przyrodą, ukazanych w Księdze Jonasza. Następnie przeczytaj Iz. rozdz. 40. Gdzie w Księdze Jonasza widzimy Pana czyniącego to samo, o czym świadczy Iz. rozdz. 40? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Zwróć zwłaszcza uwagę na wersety 26. i 28. w Iz. rozdz. 40, ponieważ nawiązano w nich do stwórczej mocy Pana. Ponieważ On jest Stwórcą i podtrzymuje wszystko, cały świat jest pod Jego kontrolą. Czasami, zwłaszcza w chwilach cierpienia i nieszczęścia, trudno nam to dostrzec, ale możemy być pewni, że nasz Bóg panuje nad wszystkim. Mamy także obietnicę, że ostatecznie On wszystko uporządkuje — jeśli nie w tym życiu, to w przyszłym, które naprawdę się liczy, gdyż będzie wieczne, w przeciwieństwie do obecnej, doczesnej egzystencji. Jest wiele spraw, których dzisiaj nie potrafimy i nie możemy zrozumieć. Tak było zawsze. Jednak Pan uczy nas przez swoje Słowo, w tym także przez historię Jonasza, że jakkolwiek wiele nie rozumiemy, możemy dostatecznie dużo wiedzieć o Bogu, Jego charakterze, Jego mocy, a co najważniejsze, o Jego miłości, aby Mu ufać, miłować Go i pozostać wiernymi Jego powołaniu, co pozwoli Mu działać w nas i za naszym pośrednictwem uczyć innych o Nim i Jego miłości. On może działać przez nas jedynie w takim stopniu, w jakim miłujemy Go i ufamy Mu. Gdziekolwiek mieszkasz, wyjdź na zewnątrz, przeczytaj na głos Iz. rozdz. 40 i przyjrzyj się cudowi stworzenia. Jak to, co widzisz, świadczy o mocy Boga, którego czcisz?

92

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA XIII


BOŻA MORALNOŚĆ

WTOREK — 23 grudnia

Jakkolwiek Księga Jonasza różni się od innych ksiąg Biblii, jej poselstwo jest zgodne z nimi. Podobnie bowiem jak one, wyraźnie świadczy o tym, że Bóg jest Istotą moralną, to znaczy ma wzorzec moralny, zasady, do których zachowywania zobowiązuje także swoje stworzenia. Chociaż Pan różnie sądzi ludzi, w zależności od tego, jakie mają zrozumienie, to jednak sąd Boży zawsze jest oparty na Bożych zasadach sprawiedliwości. Przeczytaj podane wersety. Jakie jest ich zasadnicze przesłanie? Jak odnosi się ono do historii Jonasza? Ps. 9,9; 96,10.13; 98,9; Dz. 17,31; Rzym. 3,6. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

W całym Piśmie Świętym religia i moralność są ze sobą bardzo ściśle związane. W Biblii nieznana jest koncepcja moralności oderwana od religii (idea, iż można być moralną osobą, a jednocześnie nie interesować się religią, jest wynalazkiem nowożytnym). W Piśmie Świętym znajdujemy Boga konsekwentnie oceniającego ludzkie dzieje na podstawie moralności, bez względu na to, jakie osoby i grupy ludzi poddane są tej ocenie. Ma to głęboki sens, gdyż Bóg stworzył człowieka jako istotę podlegającą moralnemu porządkowi. Zauważ, jak Bóg wypowiada się o Egipcie i Amorytach w I Mojż. 15,13-16. Jak słowa te ukazują, że poganie nie tylko mieli zasady moralne, ale także ponosili moralną odpowiedzialność za swe czyny? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

W Księdze Jonasza widzimy, że nawet występni mieszkańcy Niniwy, kiedy uświadomiono im sąd Boży, uznali słuszność Bożego wyroku. Ponadto więź człowieka z Bogiem, według Księgi Jonasza i całej Biblii, jest wyrażona w prowadzeniu moralnego życia. „Chodzenie w prawości” przed Panem jest wyrażeniem powszechnie używanym w Piśmie Świętym jako synonim moralnego życia. W całym kanonie biblijnym podkreślana jest potrzeba prawego postępowania i myślenia. Jako adwentyści dnia siódmego słyszymy twierdzenie wysuwane przez innych chrześcijan, że wraz z ukrzyżowaniem Chrystusa prawo Boże przestało obowiązywać wierzących. Twierdzenie to można najczęściej usłyszeć w związku ze sporami, jakie budzi zachowywanie sabatu. W świetle tej części lekcji (nie wspominając o innych świadectwach biblijnych) wytłumacz, dlaczego takie myślenie jest błędne. Gdyby rzeczywiście prawo Boże zostałoby unieważnione, jakie konsekwencje pociągnęłoby to za sobą? OBRAZ BOGA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

93


BÓG JEST ISTOTĄ OSOBOWĄ

ŚRODA — 24 grudnia

W Księdze Jonasza zostało ukazane, że Bóg jest zaangażowany w osobiste więzi z ludźmi. Nie jest On abstrakcyjną ideą, bezosobową mocą czy jakąś odległą Istotą ledwie zwracającą uwagę na mieszkańców tego świata. Nie jest też kosmicznym dyktatorem, który żąda bezwarunkowej uległości od swoich poddanych. W całym Piśmie Świętym widzimy Go dyskutującego i rozmawiającego z ludźmi. Jeden z rozdziałów w Księdze Jonasza jest w całości zapisem rozmowy Boga z Jonaszem. Na wiele sposobów całe życie Jezusa było objawieniem Boga, który pragnie nawiązywać łączność i rozmawiać z nami twarzą w twarz. Przeczytaj i krótko scharakteryzuj podane fragmenty, w których widzimy Boga mówiącego do ludzi. Co mają one ze sobą wspólnego? I Mojż. 4,1-7 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . II Mojż. 3,1-8

.........................................................................................................

Job rozdz. 38—41 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jon. rozdz. 4 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Dz. 9,3-8 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Zauważ, że we wszystkich tych przykładach widzimy, iż Bóg stara się ostrzegać, informować, uczyć albo objawiać siebie i swoją miłość do grzesznych ludzi. Dowodzi to, że Bóg akceptuje nas takimi, jakimi jesteśmy, szanuje naszą wolną wolę i stara się nam pomóc, abyśmy wykorzystywali tę wolę we właściwy sposób, powściągając skłonność do przyjmowania złych postaw i do złego postępowania. Widzimy Pana, który działa tylko dla dobra ludzkości. Ten sam Pan działa dzisiaj także dla nas. Zdumiewające jest porównanie rozmiarów naszego świata z ogromem kosmosu i uświadomienie sobie, że Bóg, który stworzył wszystko, pragnie utrzymywać osobistą więź z nami! Ta idea przekracza najśmielsze ludzkie wyobrażenia. Jak odpowiedziałbyś, gdyby ktoś zapytał: Jak mogę mieć osobistą więź z Bogiem? Jakie stanowcze kroki należy podjąć, aby taka więź łączyła nas z Bogiem?

94

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LEKCJA XIII


JEZUS JEST OBRAZEM BOGA

CZWARTEK — 25 grudnia

Bóg Starego Testamentu, który pragnie utrzymywać osobistą więź z ludźmi, jest także Bogiem Nowego Testamentu. Wyraźnie świadczy o tym życie i misja Jezusa. Pewien kaznodzieja opisał to następująco: Wyobraź sobie mrówki maszerujące po jezdni, próbując się przedostać na drugą stronę ulicy. Wiedząc, że zostaną rozjechane przez samochody, stajesz nad nimi i krzyczysz: „Hej, mrówki, wynoście się stąd czym prędzej!” Najprawdopodobniej nic by to nie dało. Tak więc, zamiast dalej krzyczeć, stajesz się mrówką, zniżasz się do ich poziomu i mówiąc ich językiem prowadzisz je w bezpieczne miejsce. Ta ilustracja jest nieco śmieszna, niemniej jednak odzwierciedla ideę, iż Jezus stał się jednym z nas, aby lepiej porozumieć się z nami i odkupić nas, uratować od śmierci, ponieważ kroczymy drogą zagłady. Jakie rozmowy Jezusa z ludźmi zostały zapisane w ewangeliach? Co mają one ze sobą wspólnego? Inaczej mówiąc, co Jezus pragnął osiągnąć rozmawiając z ludźmi? Mat. 19,16-22 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Mar. 7,24-37 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jan 3,1-21 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jan 4,1-27 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Chrystus dawał ludziom czas na uważne słuchanie i szczere odpowiedzi. Pozwolił ludziom dyskutować o Jego Słowie albo po prostu nie słuchać. Nigdy nie przekazywał tego, co chciał powiedzieć w sposób zmuszający kogokolwiek do słuchania. Bóg tak nie czyni. Pragnie, byśmy byli Mu posłuszni z miłości, a miłość nie dopuszcza stosowania przymusu. W Księdze Jonasza znajdujemy jedno z najwznioślejszych starotestamentowych objawień Boga, Jego więzi ze stworzeniem i dziejami ludzkości, a także Jego troski o wszystkie stworzenia. Ostatnie pytanie, jakie Bóg zadał Jonaszowi: Czyż nie powinienem troszczyć się o mieszkańców Niniwy, a także o zwierzęta?, świadczy wymownie o osobowości Boga i jego wczuwania się w naszą ludzką sytuację. Księga Jonasza, podobnie jak cała Biblia, mówi nam, że nie jesteśmy osamotnieni. Nasz Bóg troszczy się o nas, choć czasami trudno nam to dostrzec i w pełni zrozumieć. I to jest naszym problemem, ponieważ nasza wiedza o wielu rzeczach jest tylko powierzchowna. Bóg jednak wychodzi nam naprzeciw, objawiając w Biblii swoją miłość i troskę o nas.

OBRAZ BOGA

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

95


PIĄTEK — 26 grudnia DO DALSZEGO STUDIUM: „Boża miłość do ludzi płynęła z jej niedoścignionej głębi i dlatego aniołowie są zdumieni widząc, że adresaci tak wielkiej miłości okazują jedynie zdawkową wdzięczność. Aniołowie dziwią się, jak może człowiek tak mało cenić miłość Bożą. Niebo jest oburzone obojętnością przejawianą w stosunku do ludzkich dusz. A jak na to zapatruje się sam Chrystus? Czuje to samo, co czuliby ojciec i matka, wiedząc, że koło ich dziecka, zagubionego w czasie mrozu i śniegu, przeszli ludzie, którzy mogli je uratować, lecz zostawili, skazując na zagładę. Czyż nie odczuwaliby strasznego bólu i nie byliby głęboko oburzeni? Czy nie potępiliby morderców z gniewem tak niepowstrzymanym jak ich łzy i równie silnym jak ich miłość? Cierpienie każdego człowieka jest cierpieniem Bożego dziecka i ci, którzy nie wyciągnęli pomocnej dłoni do swych ginących bliźnich, budzą sprawiedliwy gniew Boga. Jest to gniew Baranka” (Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 593). „Pan utrzymuje nieprzerwaną łączność z każdą częścią swego rozległego obszaru panowania. Jest przedstawiony jako Ten, który pochyla się nad ziemią i jej mieszkańcami. Słucha każdego słowa, które wypowiadają. Słyszy każdy jęk i westchnienie, każdą modlitwę. Zna życie każdego z nas” (Ellen G. White, My Life Today’ s. 292). „W Chrystusie łączą się czułość pasterza, miłość rodzicielska oraz niedościgła łaska litościwego Zbawiciela. Udziela swego błogosławieństwa w najbardziej atrakcyjny sposób. Nie wystarcza Mu samo udzielanie błogosławieństw, pragnie rozdzielać je w formie najb ardziej dla nas przyjemnej, wzbudzając w nas pragnienie otrzymania ich. W podobny sposób Jego słudzy powinni przedstawiać bogactwa chwały niewysłowionego Daru” (Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 594). PYTANIE DO DYSKUSJI: Filozof Bertrand Russell został wtrącony do więzienia za działalność antywojenną. Jeden ze strażników więziennych, pragnąc nawiązać z nim rozmowę, zapytał go, jakie są jego przekonania religijne. — Jestem agnostykiem* — odpowiedział Russell. Strażnik, zaskoczony (być może niezupełnie wiedział, co znaczy słowo „agnostyk”),odpowiedział z szerokim uśmiechem: — Ach, cóż, to nic takiego. Przecież wszyscy czcimy tego samego Boga. Na podstawie tego, czego nauczyłeś się w tym kwartale, dlaczego odpowiedź Russella jest błędna i dlaczego my, adwentyści dnia siódmego, powinniśmy wiedzieć, że ta odpowiedź jest zła? PODSUMOWANIE: Chwalmy Boga i dziękujmy Mu za to, iż jest bardziej uprzejmy, miłujący i przebaczający niż my, ludzie.

Dary 13. soboty są z zbierane na potrzeby Wydziału Euro-Afrykańskiego, w tym na seminarium w Bułgarii i centrum ewangelizacyjne w Paryżu. ———————————— * Agnostycyzm:pogląd filozoficzny negujący całkowicie lub częściowo możliwość poznania obiektywnej LEKCJE rzeczywistości. BIBLIJNE 4/2003

96

XIII. OBRAZ BOGA


WYDZIA£ EURO-AFRYKA—SKI KOåCIO£A ADWENTYST”W DNIA SI”DMEGO

Projekty misyjne finansowane z darÛw 13. soboty: 1. Budowa seminarium duchownego w Bu≥garii. 2. Budowa centrum ewangelizacyjnego w Paryøu.

Nazwa jednostki organizacyjnej Koúcio≥a

Liczba zborÛw

Pole TransúrÛdziemnomorskie Unia Angolska Unia Austriacka Unia Bu≥garska Unia Czesko-S≥owacka Unia Francusko-Belgijska Unia HiszpaÒska Unia Mozambicka Unia Po≥udniowoniemiecka Unia Portugalska Unia PÛ≥nocnoniemiecka Unia RumuÒska Unia Szwajcarska Unia W≥oska Razem (30.6.2001)

4 775 48 98 183 140 72 840 214 86 357 1.065 54 95 4.031

Liczba ochrzczonych wyznawcÛw 124 215.744 3.593 7.497 9.891 11.531 8.055 164.804 14.960 8.170 20.810 73.097 4.086 6.133 548.495

Liczba ludnoúci 234.517.000 12.460.000 8.133.000 8.132.000 15.667.000 69.945.000 39.905.000 19.371.000 32.880.000 10.025.000 49.320.000 22.412.000 7.259.000 58.199.000 588.225.000


APELE EWANGELIZACYJNE NA 4. KWARTAŁ 2003 ROKU 4 października — Obj. 2,2-3. Jakże chlubne jest to świadectwo! Jezus zna i ciebie. Wie, że twoja wierność ma swoją cenę, ale ma też swoją nagrodę! 11 października — Łuk. 1,1-4. Wykorzystuj możliwości pisania listów misyjnych i wspieraj działalność naszych korespondencyjnych szkół nauczających zasad życia chrześcijańskiego. 18 października — I Tes. 3,1-3. Nie tylko módl się w intencji osób wykonujących pracę misyjną, ale wiedz, że jeśli sam głosisz słowo Pańskie, wiele osób modli się o błogosławieństwo dla twojej służby. 25 października — Dz. 5,40-42. W tej służbie możesz doznać zniewag z powodu głoszenia imienia twojego Pana. Jednak radość, jakiej doświadczysz, spowoduje, że nic cię nie powstrzyma od codziennego zwiastowania dobrej nowiny. 1 listopada — Kazn. 9,10. Każdy przeżyty dzień nieuchronnie zbliża nas do niezwykłego okresu... bezczynności. Czy rozsądne jest przyzwalanie, by już za życia ogarniało nas śmiertelne odrętwienie i niemoc? 8 listopada — Łuk. 10,2. Czy modlisz się w tej — zalecanej przez Jezusa — intencji? Czy masz listę osób, o których myślisz, że powinny poświęcić więcej czasu na działalność misyjną? Czy sam też figurujesz na takiej liście? 15 listopada — I Kor. 9,16. Czy też tak myślisz? 22 listopada — Dz. 9,18-20. Jeśli twoje nawrócenie do Boga jest prawdziwe, to podobnie postąpisz. Dlaczego jednak szatanowi udaje się wielu uczniów Jezusa utrzymywać przez długi czas w bezczynności? 29 listopada — Iz. 55,10-11. Słowo naszego Boga zawsze dokonywało wielkich rzeczy; zawsze jest twórcze i ożywiające. Bóg je posyła do ludzi, a nas uczynił przekazicielami tego Słowa. Jaki to wielki zaszczyt! 6 grudnia — I Mojż. 19,12. Kogo z bliskich ci osób masz nadal w strefie zagrożenia? Co chcesz uczynić dla nich jeszcze w tym roku? Jak będziesz ich ratować? 13 grudnia — I Kor. 15,57-58. Czy Chrystusowe zwycięstwa osiągnięte w twoim życiu nie są wystarczającym dowodem, że Bóg podniesie z grzechu tych, dla których się trudzisz? Nie poddawaj się! Walcz o ich zbawienie! 20 grudnia — Dz. 8,4. A może, nie czekając na trudności i prześladowania, zamiast tworzyć większe skupiska wierzących w jednej miejscowości, powinniśmy rozproszyć się celem zwiastowania ewangelii w naszym mieście i w okolicy? 27 grudnia — Ps. 126,5-6. To nic, że śnieg przysypał ziarna wysiane na polach. Ważne jest to, że one się znalazły w glebie! Przyjdzie wiosna i pola się zazielenią, a w lecie Bóg da obfity plon — nagrodę dla utrudzonych rolników i ewangelistów!

98

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003


POBUDKI PORANNE NA 4. KWARTAŁ 2003 ROKU PAŹDZIERNIK 1. Ś. Filip 3,18-19 2. C. Ps. 57,1 R.D.P. 3. P. Jak. 5,16 18.10 4. S. Mat. 26,26

Wrogowie krzyża W cieniu skrzydeł naszego Pana Modlitwa zmienia rzeczywistość „Jedzenie” Chleba Żywota

5. N. 6. P. 7. W. 8. Ś. 9. C. R.D.P. 10. P. 17.54 11. S.

I Mojż. 1,31 Mat. 5,4 Mat. 6,26 Jan 16,33 Jer. 30,17 Przyp. 4,23 Ezech. 36,26

Cenni w Jego oczach Uzdrowienie dla złamanych serc Więcej warci niż ptaki Gwarant wewnętrznego pokoju On uleczy twoje rany Strzeż pilnie swego serca Czy potrzebujesz przeszczepu serca?

12. N. 13. P. 14. W. 15. Ś. 16. C. R.D.P. 17. P. 17.38 18. S.

Przyp. 8,33-35 Ps. 34,18 Mat. 25,35 Kazn. 7,16-18 Ps. 101,3 Łuk. 16,13 Mat. 6,22-23

Słuchajcie przestrogi On ocala I ty możesz Go nakarmić Unikaj skrajności Na czym skupia się twoja uwaga Od kogo chcesz być uzależniony Światło ciała

19. N. 20. P. 21. W. 22. Ś. 23. C. R.D.P. 24. P. 17.24 25. S.

II Kor. 9,7 Mat. 5,13 Mat. 23,23.24 Hebr. 13,12 Filip. 3,7-8 Ps. 139,14 Łuk. 12,6-7

Dar z serca Sól ziemi Unikaj ślepych przewodników Krew zwycięzscy Inna perspektywa Jesteś dziełem swego Zbawiciela Znaczysz wiele u Niego

26. N. 27. P. 28. W. 29. Ś. 30. C. 31. P.

Iz. 42,6-7 Ps. 17,15. Jan 13,5 Jer. 32,27 II Mojż. 20,8 Rzym. 1,20-21

Pośrednicy przymierza z Bogiem By widzieć Jego oblicze Samozaparcie On wszystko może Nie poddawaj się przemęczeniu Rozumne poznanie Boga LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

99


POBUDKI PORANNE NA 4. KWARTAŁ 2003 ROKU LISTOPAD R.D.P. 1. S. 16.10 2. N. 3. P. 4. W. 5. Ś. 6. C. R.D.P. 7. P. 15.57 8. S.

Rzym. 12,12-13

W modlitwie wytrwali

Przyp. 27,6 Mar. 9,23 Ps. 127,1-2 Ps. 39,5 Rzym. 15,13 Ps. 63,8 Ps. 84,11

Ból — przyjaciel czy wróg Wykorzystać możliwości Pan daje ci siły Bądź gotowy na spotkanie z Bogiem Bóg nadziei i uzdrowienia Znaczenie dobrej muzyki Dzień w Bożym przybytku

9. N. 10. P. 11. W. 12. Ś. 13. C. R.D.P. 14. P. 15.46 15. S.

Iz. 55,2 Jan 4,13-14 Jan 5,5-9 Job. 31,1-4 Jan 14,18-20 Jak. 1,26 Dan. 1,8.12

Spożywaj dobre rzeczy — zob. s. 104 Woda życia Pragnienie życia Zawrzyj przymierze ze swoimi oczami Czy oglądasz Jezusa? Bezużyteczna pobożność Zrób próbę

16. N. 17. P. 18. W. 19. Ś. 20. C. R.D.P. 21. P. 15.37 22. S.

Mat. 5,14 Przyp. 4,23 1 Piotra 2,2 I Kor. 6,19-20 Ezech. 16,49 II Kor. 4,15 Mat. 26,42

Światłość świata Rozważne serce Właściwy pokarm Zdrowie to pełnia życia Beztroski spokój Uczestnicy łaski „Niech się stanie wola twoja”

23. N. 24. P. 25. W. 26. Ś. 27. C. R.D.P. 28. P. 15.30 29. S.

II Tym. 1,7 BG Ps. 127,1 Ps. 102,18 Łuk. 17,17 Obj. 14,6-7 Mat. 11,28-30 II Kor. 12,9

Zdrowy umysł Cechy silnej, zdrowej rodziny Moc modlitwy w walce z nałogami Czy aby nie jesteś wśród tych dziewięciu? Oddaj chwałę Bogu On daje ukojenie Błogosławiona ułomność

30. N. Jan 6,37

100

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

Lekarstwo na poczucie winy

— zob. s. 104


POBUDKI PORANNE NA 4. KWARTAŁ 2003 ROKU GRUDZIEŃ 1. P. 2. W. 3. Ś. 4. C. R.D.P. 5. P. 15.25 6. S.

I Tym. 6,17-19 Przyp. 14,12 Łuk. 10,33-34 Iz. 41,9-10 I Król. 19,5 I Król. 19,8-9

Zdrowotne korzyści dobroczynności Wybierz właściwą drogę Pomagając innym, pomagasz sobie „Sługą moim jesteś” Dotyk anioła Moc Bożego posiłku

7. N. 8. P. 9. W. 10. Ś. 11. C. R.D.P. 12. P. 15.23 13. S.

I Mojż. 13,7-9 Ps. 103,5 Ps. 149,4-5 Obj. 11,18 Ef. 5,15 Iz. 61,3 I Jana 4,18

Granice Źródło młodości Na skrzydłach chwały Środowisko i zdrowie Zważaj jak masz postępować Dawca pocieszenia Bez bojaźni

14. N. 15. P. 16. W. 17. Ś. 18. C. R.D.P. 19. P. 15.24 20. S.

Jan 14,27 II Kor. 12,9 I Sam. 15,22-23 Ps. 128,1 Mat. 23,16-17 Łuk. 12,26 Iz. 5,20

Pokój mój daję wam Poznaj jego moc Jaka jest twoja ofiara? Żywa więź Duchowa jaskra W obliczu Jego mocy Czy potrafisz odróżnić?

21. N. 22. P. 23. W. 24. Ś. 25. C. R.D.P. 26. P. 15.28 27. S.

Mat. 24,24 Łuk. 14,13-14 Job 38,4-7 Jan 14,2-3 Łuk. 2,6-7 Ps. 148,5 Ps. 5,12

Zapobieganie zwiedzeniu Prawdziwe diamenty Muzyka wyrazi to, czego nie wyrażą słowa W domu Ojca Bóg kocha każdą rodzinę Siła jego słowa — zob. s. 104 Radość wynikająca z ufności

Est. 4,14 Ef. 5,19-20 Mat. 5,14-16 Mat. 26,41

Urodzony na taki czas, jak obecny Pieśń sposobem na porozumienie Światło naszych czynów Lekarstwo na słabość

28. N. 29. P. 30. W. 31. Ś.

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

101


CZYTANIA BIBLIJNE NA 4. KWARTAŁ 2003 ROKU PAŹDZIERNIK 1. Ś. Mat. 5,1—6,34 2. C. Mat. 7,1—9,38 3. P. Mat. 10,1—11,30 4. S. Mat. 12,1—13,58 5. N. 6. P. 7. W. 8. Ś. 9. C. 10. P. 11. S.

Mat. 14,1—16,28 Mat. 17,1—19,30 Mat. 20,1—21,46 Mat. 22,1—23,39 Mat. 24,1—25,46 Mat. 26,1-75 Mat. 27,1—28,20

12. N. 13. P. 14. W. 15. Ś. 16. C. 17. P. 18. S.

Mar. 1,1—3,35 Mar. 4,1—5,43 Mar. 6,1—7,37 Mar. 8,1—9,50 Mar. 10,1—11,33 Mar. 12,1—13,37 Mar. 14,1-72

19. N. 20. P. 21. W. 22. Ś. 23. C. 24. P. 25. S.

Mar. 15,1—16,20 Łuk. 1,1-80 Łuk. 2,1—3,38 Łuk. 4,1—5,39 Łuk. 6,1—7,50 Łuk. 8,1—9,62 Łuk. 10,1—11,54

26. N. 27. P. 28. W. 29. Ś. 30. C. 31. P.

Łuk. 12,1—13,35 Łuk. 14,1—16,31 Łuk. 17,1—18,43 Łuk. 19,1—20,47 Łuk. 21,1—22,71 Łuk. 23,1—24,53

102

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

LISTOPAD 1. S. Jan 1,1—2,25 2. N. 3. P. 4. W. 5. Ś. 6. C. 7. P. 8. S.

Jan 3,1—4,54 Jan 5,1—6,71 Jan 7,1—8,59 Jan 9,1—10,42 Jan 11,1—12,50 Jan 13,1—14,31 Jan 15,1—17,26

9. N. 10. P. 11. W. 12. Ś. 13. C. 14. P. 15. S.

Jan 18,1—19,42 Jan 20,1—21,25 Dz. 1,1—2,47 Dz. 3,1—4,37 Dz. 5,1—6,15 Dz. 7,1-60 Dz. 8,1—9,43

16. N. 17. P. 18. W. 19. Ś. 20. C. 21. P. 22. S.

Dz. 10,1—11,30 Dz. 12,1—13,52 Dz. 14,1—15,41 Dz. 16,1—17,34 Dz. 18,1—19,40 Dz. 20,1—21,40 Dz. 22,1—23,35

23. N. 24. P. 25. W. 26. Ś. 27. C. 28. P. 29. S.

Dz. 24,1—26,32 Dz. 27,1—28,31 Rzym. 1,1—2,29 Rzym. 3,1—5,21 Rzym. 6,1—8,39 Rzym. 9,1—11,36 Rzym. 12,1—15,33

30. N. Rzym. 16,1-27; I Kor. 1,1—2,16


CZYTANIA BIBLIJNE NA 4. KWARTAŁ 2003 ROKU GRUDZIEŃ 1. P. I Kor. 3,1—6,20 2. W. I Kor. 7,1—9,27 3. Ś. I Kor. 10,1—12,31 4. C. I Kor. 13,1—14,40 5. P. I Kor. 15,1—16,24 6. S. II Kor. 1,1—4,18 7. N. 8. P. 9. W. 10. Ś. 11. C. 12. P. 13. S.

II Kor. 5,1—8,24 II Kor. 9,1—11,33 II Kor. 12,1—13,13; Gal. 1,1-24 Gal. 2,1—4,31 Gal. 5,1—6,18; Ef. 1,1—2,22 Ef. 3,1—5,33 Ef. 6,1-24; Filip. 1,1—2,30

14. N. 15. P. 16. W. 17. Ś. 18. C. 19. P. 20. S.

Filip. 3,1—4,23; Kol. 1,1—2,23 Kol. 3,1—4,18; I Tes. 1,1—3,13 I Tes. 4,1—5,28; II Tes. 1,1—3,18 I Tym. 1,1—5,25 I Tym. 6,1-21; II Tym. 1,1—4,22 Tyt. 1,1—3,15; Filem. 1,1-25; Hebr. 1,1-14 Hebr. 2,1—6,20

21. N. 22. P. 23. W. 24. Ś. 25. C. 26. P. 27. S.

Hebr. 7,1—10,39 Hebr. 11,1—13,25 Jak. 1,1—4,17 Jak. 5,1-20; I Piotra 1,1—3,22 I Piotra 4,1—5,14; II Piotra 1,1—3,18 I Jana 1,1—5,21 II Jana 1,1-13; III Jana 1,1-15; Juda 1,1-25; Obj. 1,1—2,29

28. N. 29. P. 30. W. 31. Ś.

Obj. Obj. Obj. Obj.

3,1—8,13 9,1—13,18 14,1—18,24 19,1—22,21(MC)

LEKCJE BIBLIJNE 4/2003

103


Korespondencyjna Szkoła Biblijna 43−300 Bielsko−Biała skr. poczt. 283 oferuje następujące kursy: • Start w życie. Gdy szukasz recepty na satysfakcjonującą przyszłość, gdy czujesz się nieco zagubiony, kurs ten wskaże Ci kierunek i cel, które możesz obrać tak trafnie, jakbyś znał koniec na początku. • Odkrycia. Kurs dla osób poszukujących odpowiedzi na trudne pytania typu: Jaki jest cel i sens życia? Dlaczego cierpimy? Życie, śmierć i co dalej? Czy ktoś słyszy nasze wołania i modlitwy? Czy Ziemia jest zapomnianą planetą? • Księga Daniela. Szczegółowe studium starotestamentowej proroczej księgi, przeznaczone szczególnie dla osób rozmiłowanych w lekturze Słowa Bożego. • Seminarium z Apokalipsy. Kurs omawia historię chrześcijaństwa z uwzględnieniem ostatnich wydarzeń na naszej planecie. Przedstawia biblijną prawdę o końcu świata. • Archeologia i Biblia. Zapoznasz się z odkryciami archeologicznymi po− twierdzającymi wiarygodność Pisma Świętego. • Życie Jezusa. Materiał przygotowany dla dzieci w wieku 9−12 lat. Na kurs składa się 12 zeszytów zawierających wiele zagadek, krzyżówek i rebusów o życiu Pana Jezusa. • Zdrowie i rodzina. Poznasz zasady troski o ciało, umysł i ducha oraz na czym polega tajemnica rodzinnego szczęścia. Doświadczenie uczy, że w tych dziedzinach naszego życia lepiej jest zapobiegać niż ratować i leczyć.

Ośrodek Radiowo−Telewizyjny »Głos Nadziei« zaprasza do wysłuchania: Audycji radiowych na antenie Polskiego Radia „Bis” w IV kwartale 2003 roku 9 listopada — 8.00 — Nabożeństwo (60 minut) 30 listopada — 7.45 — Audycja (10 minut) 26 grudnia — 7.45 — Audycja (10 minut)


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.