LEKCJE BIBLIJNE
3/2005
Doświadcz
życia duchowego
z Jezusem Dr Derek Morris
CHRZEŚCIJAŃSKI INSTYTUT WYDAWNICZY „ZNAKI CZASU” WARSZAWA 2005
Spis treści Lekcja I — 2 lipca • Jezus Chrystus — nasz Pan i Zbawiciel . . . . . . . . . . . . 5 Lekcja II — 9 lipca • Pan naszych priorytetów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12 Lekcja III — 16 lipca • Pan naszych myśli . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19 Lekcja IV — 23 lipca • Pan naszych pragnień . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26 Lekcja V — 30 lipca • Pan naszej mowy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 33 Lekcja VI — 6 sierpnia • Pan naszych modlitw . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 40 Lekcja VII — 13 sierpnia • Pan naszych więzi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47 Lekcja VIII — 20 sierpnia • Pan naszych zasobów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 54 Lekcja IX — 27 sierpnia • Pan świątyni naszego ciała . . . . . . . . . . . . . . . . 61 Lekcja X — 3 września • Pan naszej pracy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 68 Lekcja XI — 10 września • Pan naszego nabożeństwa . . . . . . . . . . . . . . . . 75 Lekcja XII — 17 września • Pan naszej służby . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 82 Lekcja XIII — 24 września • Król królów i Pan panów . . . . . . . . . . . . . . . 89
ISSN 0239-359X
ISBN 83-7295-098-9
ÑLekcje Biblijneî 3/2005 ó kwartalnik do studiowania Pisma åwiÍtego w szkole sobotniej. Ukazujπ siÍ od 1908 roku. Przek≥adu dokonano na podstawie ÑAdult Sabbath School Lessonsî, przygotowanych przez Sekretariat do Spraw Szko≥y Sobotniej przy Generalnej Konferencji Koúcio≥a AdwentystÛw Dnia SiÛdmego T≥umaczenie: Jaros≥aw Kauc. Projekt ok≥adki: Daria Gil-ZiÍdalska. Redaktor wydania: Ryszard Jarocki, tel. (0...22) 331-98-12. Dzia≥ Handlowy ChIWZC, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. (0...22) 331-98-00, faks (0...22) 331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl. Sk≥ad i druk: ChIWZC.
Jezus Chrystus naszym Panem Jezus Chrystus jest Panem wszystkich, bo jest także Stwórcą wszystkich: „Wszystko przez nie [Słowo] powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało” (Jan 1,3). On jest Panem każdego narodu, plemienia, języka i ludu. Choć nie wszyscy obecnie uznają Go za Pana, przyjdzie dzień, kiedy przed Nim zegnie się każde kolano i każdy język wyzna, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca. Kiedy Jezus Chrystus przyszedł na ziemię po raz pierwszy, „wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej” (Filip. 2,7-8). Jednak powtórnie przyjdzie jako Król królów i Pan panów. Jego powtórne przyjście będzie przyjściem w mocy i wielkiej chwale. „Oto przychodzi wśród obłoków, i ujrzy go wszelkie oko, a także ci, którzy go przebili, i będą biadać nad nim wszystkie plemiona ziemi. Tak jest! Amen” (Obj. 1,7). Gdy to nastąpi, ci, którzy odrzucili Jego łaskę i nie przyjęli Go jako Pana, popadną w przerażenie. Chwała Pana Jezusa Chrystusa będzie dla nich ogniem pożerającym. Jednak dla tych, którzy przyjęli Go jako Zbawiciela i Pana, powtórne przyjście Jezusa będzie wydarzeniem radosnym! Zawołają wtedy: „Oto nasz Bóg, któremu zaufaliśmy, że nas wybawi; to Pan, któremu zaufaliśmy. Weselmy i radujmy się z jego zbawienia!” (Iz. 25,9). Każdy język wyzna wówczas, że Jezus Chrystus jest Panem, jednak dla wielu będzie już za późno, by to wyznanie mogło zmienić ich los. Dla występnych będzie to jedynie uznaniem niezaprzeczalnej prawdy, ale nie będzie im towarzyszyć serdeczna uległość wobec miłości i boskiej władzy Jezusa. Słowo Boże wzywa nas, byśmy przyjęli łaskę Bożą darmo oferowaną nam w Jezusie Chrystusie, naszym Panu i Zbawicielu, i wyznali Go teraz, póki jeszcze jest czas. Teraz jest właściwa pora. Dzisiaj jest dzień zbawienia. Jezus poniósł karę za nasze grzechy. Możemy dzisiaj, w tej chwili, zostać uznani za doskonałych w Jego sprawiedliwości, która jest sprawiedliwością Bożą, darmo ofiarowaną każdemu grzesznikowi gotowemu ją przyjąć. Jest to „sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich wierzących. Nie ma bowiem różnicy, gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie” (Rzym. 3,22-24). W książce Droga do Chrystusa Ellen White napisała: „Ponieważ jesteśmy grzeszni i upadli, nie możemy doskonale być posłuszni Prawu Bożemu. Sami nie mamy własnej sprawiedliwości, abyśmy mogli wypełnić wymagania Bożego prawa. Lecz Chrystus przygotował nam drogę ucieczki. Żył na ziemi wśród tych samych co my pokus i doświadczeń. Ale żył bez grzechu. Umarł za nas, a teraz pragnie wziąć LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
3
na siebie nasze winy i udzielić nam swojej sprawiedliwości. Choćby życie twoje było pełne grzechów, gdy poddasz się Jezusowi i przyjmiesz Go jako swojego Zbawiciela, będziesz zaliczony do sprawiedliwych” (Ellen G. White, Droga do Chrystusa, s. 77). Kiedy przyjmujemy Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela i Pana, jednocześnie otrzymujemy to wszystko, co On dla nas przygotował. Wyznajemy Go wtedy nie tylko jako Pana narodów, plemion, języków i ludów, ale jako Pana wszystkich aspektów naszego życia. On jest Panem wszystkich, a ponieważ jesteśmy chrześcijanami, spoczywa na nas wynikający z miłości do Boga obowiązek ukazywania innym naszej prawdziwej wiary w Jego panowanie. Czynimy to nie tylko wyznając, że Jezus jest naszym Panem, ale przede wszystkim pozwalając Mu panować w naszym życiu. W lekcjach tego kwartału będziemy studiować, co to znaczy doświadczać Jezusa Chrystusa jako Pana naszych priorytetów, naszych myśli, naszych pragnień i całego naszego życia. Przyjrzymy się, co znaczy żyć dzień po dniu uznając panowanie Jezusa Chrystusa i okazując Mu posłuszeństwo we wszystkich aspektach naszej egzystencji. Nie wystarczy nazywać Jezusa naszym Zbawicielem, choć oczywiście nim jest, ale musimy także uznać Go jako Pana. A ponieważ On jest naszym Panem, mógł się stać naszym Zbawicielem. Tak więc jako chrześcijanie musimy uznać Chrystusa jednocześnie jako Pana i Zbawiciela. Nic tak dobrze nie świadczy, czy rzeczywiście uznaliśmy tę Jego podwójną rolę, jak nasze codzienne życie, zaś to, jak żyjemy, zależy od tego, w jakim stopniu pozwalamy Mu panować nad nami. Przyjrzyjmy się więc, co to znaczy doświadczyć Jezusa jako Pana w naszym życiu. Dr Derek Morris, autor lekcji tego kwartału, jest pastorem w zborze adwentystycznym w Calimesa, w Kalifornii, a także adiunktem na wydziale kaznodziejstwa Southern Adventist University.
4
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
Lekcja I — 2 lipca 2005 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego — 21.00
JEZUS CHRYSTUS — NASZ PAN I ZBAWICIEL STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Rzym. 3,9−26; Łuk. 1,26−38; Jan 1,1−18; Dz. 9,1−19. TEKST PAMIĘCIOWY: „Rzekł do nich anioł: Nie bójcie się, bo oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem wszystkiego ludu, gdyż dziś narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieście Dawido− wym” (Łuk. 2,10−11). MYŚL PRZEWODNIA: Nowy Testament wzywa nas, byśmy przyjęli Jezusa zarówno jako Zbawiciela, jak i Pana.
Zbawiciel i Pan Wielu współczesnych chrześcijan chciałoby „mieć” Zbawiciela „bez zobowiązań”. Chcieliby zbawienia bez żadnych wymagań. Twierdzą, że są chrześcijanami, ale ich religijność nie jest oparta na prawdzie. Choć anioł powiedział Józefowi, by nazwał nowo narodzone dziecko „Jezus; albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego” (Mat. 1,21), ale anioł ogłosił także pasterzom pod Betlejem: „narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan” (Łuk. 2,11). Znacznie więcej fragmentów Nowego Testamentu nawiązuje do Jezusa jako Pana, niż Zbawiciela. Nie można przyjąć Jezusa jako Zbawiciela, nie przyjmując Go jako swego Pana. Apostoł Piotr mówi o Jezusie jako „Panu naszym i Zbawicielu, Jezusie Chrystusie” (II Piotra 1,11), a apostoł Paweł zachęca nas, byśmy oczekiwali „Zbawiciela, (...) Pana Jezusa Chrystusa” (Filip. 3,20). W lekcji tego tygodnia zbadamy znaczenie i konsekwencje ważnego pytania: Czy przyjąłeś Jezusa zarówno jako Zbawiciela, jak i Pana?
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
5
Nasza potrzeba Zbawiciela (Rzym. 3,9−26)
NIEDZIELA — 26 czerwca
Apostoł Paweł ostrzegał Rzymian, iż „gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę” (Rzym. 1,18). Bunt przeciwko woli Bożej i Słowu Bożemu nie pozostaje bez konsekwencji. „Zapłatą za grzech jest śmierć” (Rzym. 6,23). Przeczytaj Rzym. 3,9−26. Jaką ważną prawdę podkreśla apostoł Paweł? (Je− śli nigdy wcześniej nie czytałeś Listu do Rzymian, zacznij czytać od Rzym. 1,1, aby poznać cały wywód). ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Czy zauważyłeś ludzką skłonność do porównywania się z innymi, aby poprawić własny wizerunek? Wskazujemy palcem na innych, którzy wydają się nam gorszymi grzesznikami niż my sami, zapominając, że w ten sposób potępiamy również samych siebie. Już samo dążenie do usprawiedliwienia siebie jest dowodem naszego upadłego stanu. Apostoł Paweł nie pozostawia miejsca na wymówki. Wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej. Wszyscy jesteśmy potępieni wobec świętego Boga. Nietrudno to zrozumieć. Wystarczy, że rozejrzymy się wokoło, a zobaczymy wiele dowodów naszej grzeszności. Jakie dowody ludzkiej grzeszności dostrzegasz w swoim środowisku? Czy łatwo je dostrzec i w czym się przejawiają? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Nie ma wątpliwości co do tego, że grzech istnieje wokoło nas i w nas. Nie musimy wskazywać palcami na innych — wystarczy, że wejrzymy w siebie, a znajdziemy wystarczająco wiele dowodów na istnienie grzechu. To właśnie miał na myśli Paweł. Każdy musi zamilknąć wobec Boga. Ty i ja też! Przyjrzyj się swojemu życiu. Czy dostrzegasz w sobie coś, co mógłbyś uznać za zasługę przed Bogiem? Dlaczego uczciwe spojrzenie na siebie jest najlepszym sposobem uświadomienia sobie, że nie ma dla nas nadziei, poza miłosiernym i przebaczającym Bogiem?
6
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA I
Największy dar niebios (Łuk. 1,26−38; Jan 1,1−18)
PONIEDZIAŁEK — 27 czerwca
Niedzielna część lekcji uświadomiła nam, że gdyby ktoś nam nie pomógł, nie byłoby dla nas nadziei. Dobra nowina jest taka, że Bóg przyszedł nam z pomocą przez Jezusa Chrystusa. Choć wielu wyznawców innych religii światowych podziwia Jezusa Chrystusa jako świętego proroka czy wielkiego nauczyciela, to jednak niewielu rozumie prawdziwe znaczenie Jego człowieczeństwa. Jakie poselstwo przekazał anioł Gabriel Marii, matce Jezusa, o tożsamości dziecka, które pocznie? Łuk. 1,26−35. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Pisarze Nowego Testamentu odważnie oświadczają, że Jezus Chrystus został poczęty w wyniku nadprzyrodzonego działania Ducha Świętego. „Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię. Dlatego też to, co się narodzi, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym” (Łuk. 1,35). Urodzony z kobiety, Jezus mógł nazywać Ojcem jedynie Boga. Jest On Synem Bożym i Synem człowieczym. Zastanów się nad świadectwem apostoła Jana na początku jego Ewangelii. Jakie ważne poselstwo o Jezusie jest tam zawarte? Jan 1,1−18. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Jezus Chrystus jest kimś więcej niż świętym prorokiem. Jest kimś więcej niż wielkim nauczycielem. Jest Słowem, które stało się ciałem. Jest wyrazem myśli Bożej. Jedno z Ojcem od wieczności, jedyny Syn Ojca, stał się człowiekiem w osobie Jezusa z Nazaretu. To Immanuel, Bóg z nami — nie tylko wśród gromów, błyskawic i obłoków na Górze Synaj, ale jako jeden z nas, jako człowiek podobny do nas. Jakież ogromne to uniżenie ze strony Tego, który „był na początku u Boga”! Rozpaczliwa sytuacja wymaga rozpaczliwych działań. Jak o potworności grze− chu świadczy fakt, iż sam Bóg musiał stać się człowiekiem i umrzeć, by nas uratować? Jak świadomość tego pomaga nam ufać, że jakkolwiek rozpaczliwa jest nasza sytuacja, Bóg, który tak wiele dla nas uczynił, jest w stanie nas uratować, bez względu na to, jak wielkie wyzwania stoją przed nami? JEZUS CHRYSTUS — NASZ PAN I ZBAWICIEL
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
7
Doskonały Boży plan (Iz. 53,3−7)
WTOREK — 28 czerwca
Kiedy Jezus przyszedł nad Jordan, by przyjąć chrzest, Jan Chrzciciel oświadczył: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata” (Jan 1,29). W tym krótkim oświadczeniu Jan Chrzciciel zawarł podsumowanie doskonałego Bożego planu zbawienia. Jezus Chrystus jest Barankiem Bożym. Przeczytaj podane fragmenty Pisma Świętego. Jak pomagają nam one zrozu− mieć Boży plan zbawienia? I Mojż. 22,6-14 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................
Iz. 53,4-7 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................
Obj. 5,1-14 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................
Wszyscy zbłądziliśmy. Wszyscy zgrzeszyliśmy i brak nam chwały Bożej. Zapłatą za grzech jest śmierć. Wszyscy zasługujemy na śmierć. Jednak Jezus Chrystus, Syn Boży, dobrowolnie wziął na siebie należną nam karę. „On zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni” (Iz. 53,5). Kiedy Jezus Chrystus umarł na krzyżu, złożył swoje życie w ofierze jako Baranek Boży. Wypełnił doskonały Boży plan we wszystkich jego szczegółach. „Chrystus umarł za grzechy nasze według Pism” (I Kor. 15,3). Bóg „tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą” (II Kor. 5,21). „Chrystusa potraktowano stosownie do naszych uczynków, aby nas potraktowano stosownie do Jego uczynków. Potępiono Go za nasze grzechy, w których popełnieniu nie uczestniczył, abyśmy mogli być usprawiedliwieni Jego prawością, do której nie wnosimy naszego wkładu. Poniósł śmierć, która była nam sądzona, abyśmy mogli otrzymać życie będące Jego własnością. »Jego ranami jesteśmy uleczeni«” (Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 15). Przeczytaj jeszcze raz ten słynny cytat, ale tym razem zrób to głośno, czytając „ja”, zamiast „my”: „Chrystusa potraktowano stosownie do moich uczynków, aby mnie potraktowano stosownie do Jego uczynków...” itd. Przeczytaj go głośno tyle razy, aż doniosła prawda o tym, co Chrystus dla ciebie uczynił, w pełni dotrze do twojej świadomości.
8
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA I
Odpowiedź na Bożą łaskę (I Kor. 1,18−31)
ŚRODA — 29 czerwca
Nasz łaskawy niebiański Ojciec zadbał o zbawienie dla każdego z nas. Umarli z powodu naszych grzechów, możemy zostać ożywieni w Jezusie Chrystusie. Apostoł Paweł zwiastował dobrą nowinę: „Jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz” (Rzym. 10,9). Tak więc, kiedy naczelnik więzienia w Filippi zapytał Pawła i Sylasa, co ma czynić, aby być zbawionym, ich odpowiedź była prosta i jednoznaczna: „Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony, ty i twój dom” (Dz. 16,31). Zbawienie jest dostępne dla wszystkich, którzy przyjmą doskonały Boży plan. Jeśli uwierzymy w Pana Jezusa Chrystusa, będziemy zbawieni. Niestety, nie wszyscy chcą przyjąć doskonały Boży plan. Niektórzy postrzegają prawdę o ukrzyżowaniu Chrystusa i pojednaniu przez Jego krew jako relikt barbarzyńskiej przeszłości. Inni ufają raczej własnej mądrości niż mądrości Bożej. Jak apostoł Paweł opisuje różne reakcje na doskonały Boży plan zbawienia? I Kor. 1,18−31. Jak dzisiaj objawiają się podobne reakcje u tych, którzy słyszą ewangelię?
W czasach apostolskich byli tacy, którzy uważali śmierć Chrystusa na krzyżu za skandal, kamień obrazy. Jak ktoś, kto został stracony na krzyżu, może być Mesjaszem? Inni naukę o ofierze Chrystusa uznawali za głupstwo. Jak śmierć jednego człowieka mogła wpłynąć na los całej ludzkości? Obie grupy odrzucały doskonały Boży plan zbawienia i wyśmiewały łaskę Bożą — jedni z powodu niezgodności z ich poglądami religijnymi, inni dlatego, że wydawały się im nierozsądne, nielogiczne i „nienaukowe”. Jednak niektórzy przyjęli dobrą nowinę o zbawieniu w Jezusie Chrystusie. Przyjęli śmierć Chrystusa za ich grzechy jako przejaw Bożej mocy i mądrości. Pomimo sprzeciwu świata wobec ewangelii, apostoł Paweł oświadczył: „Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy” (Rzym. 1,16). Jak ty zareagowałeś na ewangelię? Zastanów się nad swoim doświadcze− niem z Jezusem i swoją odpowiedzią na Jego zbawienną łaskę. Co skłoniło cię do przyjęcia zbawienia? A może nadal próbujesz się od tego wykręcić?
JEZUS CHRYSTUS — NASZ PAN I ZBAWICIEL
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
9
Wyznanie Jezusa Chrystusa jako Pana (Dz. 9,1−19)
CZWARTEK — 30 czerwca
Apostoł Jan zapisał smutne spostrzeżenie, iż Jezus Chrystus „do swej własności przyszedł, ale swoi go nie przyjęli” (Jan 1,11). Wielu odrzuciło doskonały Boży plan zbawienia, ponieważ nie był takim Mesjaszem, jakiego się spodziewali. Jednak apostoł Jan zapisał także radosną wiadomość: „Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego” (Jan 1,12). Wielu ludzi czyta to świadectwo i nie rozumie jego znaczenia. Kiedy przyjmujemy doskonały Boży plan zbawienia w Jezusie Chrystusie, Baranku Bożym, wówczas nie tylko przyjmujemy Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela, ale także jako Pana. Przeczytaj sprawozdanie nawrócenia Pawła i jego spotkania z Ananiaszem, zapisane w Dz. 9,1−19. Jaki wpływ na twoje życie wywiera przyjęcie Jezusa jako Zbawiciela i Pana? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Kiedy Saul uświadomił sobie, że spotkał zmartwychwstałego Chrystusa, nie zapytał: „Panie, w co chcesz, abym uwierzył?”, ani „Panie, co chcesz, abym powiedział?”, ale „Panie, co chcesz, abym czynił?” Saul, nazywając Jezusa Panem, uznał, że skoro Jezus jest tym, za kogo uważają Go chrześcijanie, to i on winien Mu jest posłuszeństwo. A kiedy Pan powiedział: „Wstań i idź”, Saul wstał i poszedł. Podobnie zareagował Ananiasz. Początkowo dyskutował z Panem Jezusem Chrystusem, kwestionując Jego ocenę sytuacji. Jednak kiedy Pan powiedział: „Idź”, Ananiasz poszedł. Przesłanie jest jasne — kiedy wyznajemy Jezusa Chrystusa jako Pana, uznajemy Jego absolutną władzę nad nami. Jakie słowo napomnienia daje Pan Jezus Chrystus tym, którzy wyznają go słowami, ale nie czynami? Łuk. 6,46−49.
Kiedy przyjmujemy Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela i Pana, mamy obowiązek posłuszeństwa wobec Niego, wskutek czego nasze życie ulega radykalnej zmianie. Zostajemy przemienieni, kiedy czynimy Jego wolę, jesteśmy Mu posłuszni i żyjemy życiem wiary. Gdyby Chrystus objawił ci się podobnie jak Saulowi, a ty zapytałbyś: „Panie, co chcesz, abym czynił?”, jaką otrzymałbyś odpowiedź i dlaczego właśnie taką?
10
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA I
PIĄTEK — 1 lipca DO DALSZEGO STUDIUM: Przeczytaj II List Piotra. Zwróć uwagę na liczne nawiązania do Jezusa Chrystusa jako Pana. Ten list zaczyna się i kończy nawiązaniem do Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela i Pana. Pomyśl o niektórych ludziach opisanych w Biblii, którzy zmagali się z konsekwencjami przyjęcia Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela i Pana. Oto kilka przykładów: Nikodem (Jan 3,1-21; 7,50-53; 19,39-42), bogaty młodzieniec (Mat. 19,16-26), Zacheusz (Łuk. 19,1-10), Tomasz (Jan 20,1929). Jakie dostrzegasz powody tych zmagań, gdy rozmyślasz nad ich postępowaniem? Czy doświadczenia tych poszczególnych osób zawierają jakiś wspólny element? PYTANIA DO DYSKUSJI
1. W jaki sposób możemy zachęcać się nawzajem do wyznawania Jezusa Chrystusa jako Pana w każdym aspekcie naszego życia, bez popadania w legalizm i osądzanie innych? Kiedy możemy być pewni, że unikamy pułapki legalizmu, pragnąc, by Jezus panował w naszym życiu? Dlaczego właściwe zrozumienie zbawienia z łaski przez wiarę jest niezbędnym zabezpieczeniem przed legalizmem? 2. Co możecie zrobić jako klasa, by pomóc współwyznawcom zrozumieć doniosłość przyjęcia Jezusa jako Pana? Innymi słowy, jak możecie zachęcić ich, by zupełnie poświęcili się Jezusowi? 3. Jak zachęciłbyś przyjaciela, który pragnie doświadczyć zbawienia, ale obawia się całkowicie poddać Jezusowi Chrystusowi jako Panu? 4. Niech każdy z uczestników lekcji odpowie na pytanie: „Czym jest ewangelia?” Potem omówcie odpowiedzi. Jakie są różnice i podobieństwa w różnych spojrzeniach na ewangelię?
JEZUS CHRYSTUS — NASZ PAN I ZBAWICIEL
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
11
Lekcja II — 9 lipca 2005 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego — 20.57
DZIEŃ MISJI ŚWIATOWEJ
PAN NASZYCH PRIORYTETÓW STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: II Mojż. 19,5; Rzym. 3,24; Ef. 1,7; I Mojż. 2,24; Job 1,1−5. TEKST PAMIĘCIOWY: „Szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedli− wości jego, a wszystko inne będzie wam dodane” (Mat. 6,33). MYŚL PRZEWODNIA: Pan Jezus Chrystus nie chce być pierwszym wśród równych w naszym życiu. On chce być pierwszym i najważniejszym.
Radykalne wymagania Jezusa Jezus chce, byśmy oddali Mu niepodzielne panowanie w naszym życiu. Wszystkim, którzy chcą być Jego uczniami, mówi: „Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca swego i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a nawet i życia swego, nie może być uczniem moim” (Łuk. 14,26). Bez wątpienia tego oświadczenia Jezusa nie należy pojmować dosłownie. Jeśli zostaliśmy wezwani do miłowania naszych nieprzyjaciół (Mat. 5,44), to z całą pewnością powinniśmy miłować naszych bliskich. Jezus nie życzy sobie, byśmy żywili nienawiść do członków naszej rodziny, ale przy pomocy tego dosadnego wyrażenia mówi, że musimy Jemu oddać pierwsze miejsce w naszym życiu. On chce być dla nas najważniejszy i wymaga od nas największego poświęcenia. Biorąc pod uwagę, kim On jest — nie tylko naszym Stwórcą, ale także Tym, który odkupił nas własną krwią (zob. I Piotra 1,18-19) — zawdzięczamy Mu wszystko, a On prosi nas, byśmy uznali ten dług wdzięczności i dali Mu pierwsze miejsce w naszym życiu. Czy moglibyśmy dopuścić jakąkolwiek inną możliwość?
12
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
Pańska jest ziemia
NIEDZIELA — 3 lipca
Przeczytaj podane fragmenty. Jak pomagają nam one zrozumieć wymagania Jezusa odnoszące się do nas? I Mojż. 1,1 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . II Mojż. 19,5 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Iz. 45,18 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Ps. 24,1 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Ps. 50,10-11
............................................................................................................
Kol. 1,16 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Fakt, iż do Pana należy pierwsze miejsce w naszym życiu, wynika z tego, kim On jest i kim my jesteśmy. W kontekście naszej więzi z Nim zaczynamy rozumieć, dlaczego Pan powinien być dla nas najważniejszy. Przywódca narodu nie ma moralnego prawa ani władzy stanowienia przepisów dla obywateli innego narodu. Na przykład, prezydent Francji nie ma prawa mówić mieszkańcom Paragwaju, jak mają żyć. Pan, nasz Stwórca, jest wyłącznym Władcą wszechświata. Czy to uznajemy, czy nie, On ma nad nami władzę, tak jak przywódca danego kraju ma władzę nad swymi obywatelami. Choć Pan powierzył nam szafarstwo i odpowiedzialność nad ziemią, jednak wszystko, co posiadamy, wszystkie talenty, mamy tylko dzięki temu, że Bóg je stworzył i nam dał. Ważne jest, byśmy pamiętali o tym, że Bóg nie zmusza nas, byśmy używali dla Jego chwały tego, czym nas obdarzył. On uczynił nas wolnymi i pozwolił nam stosownie do naszej woli kształtować nasze priorytety. Możemy zastosować się do Jego wymagań wobec nas — nie tylko w naszych słowach, ale także w czynach, albo możemy pójść własną drogą, robiąc to, co chcemy, ponosząc konsekwencje naszych złych wyborów. Czy jesteś dobrym śpiewakiem? Czy jesteś bogaty? Czy umiesz przemawiać? Czy dobrze gospodarujesz na roli? Cokolwiek masz i kimkolwiek jesteś, pomyśl, że wszystko, co dobre w twoim życiu, pochodzi od Boga. W jaki sposób ta świa− domość pomaga ci rozumieć, jak powinieneś kształtować swoje priorytety? Ja− kich zmian musisz dokonać, by upewnić się, że Chrystus stoi w twoim życiu na pierwszym miejscu?
PAN NASZYCH PRIORYTETÓW
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
13
Pamiętaj o Bogu
PONIEDZIAŁEK — 4 lipca
„Starłem jak obłok twoje występki, a twoje grzechy jak mgłę: Nawróć się do mnie, bo cię odkupiłem” (Iz. 44,22). We wczorajszej części lekcji mówiliśmy o wymaganiach Boga wobec nas na mocy faktu, iż On jest Stwórcą. W tym sensie jest On naszym Właścicielem. Jednak w upadłym świecie może to nie wystarczyć, byśmy pragnęli Mu służyć i oddać Mu nasze życie i priorytety. Moglibyśmy odczuwać przymus czy obowiązek, jak pracownicy wobec pracodawcy. Bóg jednak chce, byśmy służyli mu nie z zimnego wyrachowania czy poczucia obowiązku, ale z miłości za to, co On dla nas uczynił, nie tylko jako Stwórca, ale także jako Odkupiciel. Przypomnij sobie sytuację, w której robiłeś coś dla kogoś z poczucia obo− wiązku i porównaj ją z inną, kiedy robiłeś coś dla kogoś z miłości i uznania. W jakim sensie to porównanie pomaga ci zrozumieć oczekiwania Boga co do spo− sobu odnoszenia się do Niego?
Biblia wyraźnie mówi, że Pan jest nie tylko Stwórcą, ale także Odkupicielem. Liczne wersety mówią o Jezusie w roli naszego Odkupiciela, który dokonał dzieła odkupienia dla nas. Nie można zrozumieć Jego śmierci na krzyżu nie znając prawdy o odkupieniu. Przeczytaj Rzym. 3,24; Tyt. 2,14; I Piotra 1,18−19; Gal. 3,13. Jak te wersety, mówiące o Chrystusowym dziele odkupienia dla nas, inspirują cię do służenia Panu darami, które otrzymałeś od Boga? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Słowa „odkupić” i „odkupienie”, zarówno w Starym jak i w Nowym Testamencie, pochodzą od różnych słów, które mogą oznaczać: „kupić z powrotem”, „zapłacić okup”, „wyzwolić”. Te pojęcia zawierają prawdę o tym, co Jezus uczynił dla nas. Tak więc jest On nie tylko naszym Stwórcą, ale i Odkupicielem. Odkupił nas z mocy i ostatecznych prawnych skutków grzechu (zob. Rzym. 6,23). Kiedy zaczynamy pojmować, co to odkupienie oznacza dla nas osobiście i doświadczamy radości wyzwolenia, jakie ze sobą niesie, wówczas jest nam znacznie łatwiej uczynić Jezusa Panem naszych priorytetów.
14
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA II
Przykład Pana Jezusa Chrystusa
WTOREK — 5 lipca
Czynienie woli Ojca było najważniejszym priorytetem w życiu Jezusa. Jego życiowa zasada była bardzo prosta: odkrywać wolę Ojca i czynić ją. Przeczytaj podane poniżej teksty. O czym jest mowa w każdym z nich? Jaki wspólny temat poruszają? Co mówią nam o Jezusie i przykładzie posłuszeństwa, jaki nam dał?
Jan 4,34
..................................................................................................................
Jan 6,38
..................................................................................................................
Łuk. 22,42 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Filip. 2,8 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Hebr. 10,9 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Jan 17,8
..................................................................................................................
„Chrystus tak dalece wyzbył się własnego »ja«, że nie miał żadnych własnych planów. Akceptował objawiane dzień po dniu plany Ojca i według nich działał. W taki sam sposób powinniśmy i my uzależnić się od Boga, aby nasze życie było prostym wypełnianiem Jego woli” (Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 144). Życie Chrystusa jest najmocniejszym przykładem zupełnego poddania się Bogu, bowiem nie tylko jego czyny, ale i słowa pochodziły od Ojca. Przeczytaj jeszcze raz teksty biblijne podane w dzisiejszej części lekcji. Zbierz główne myśli w nich zawarte i odpowiedz na pytanie: jakie przesłanie za− wierają dla ciebie? Co musisz zmienić, by przybliżyć się do ideału ucieleśnione− go w Jezusie?
PAN NASZYCH PRIORYTETÓW
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
15
Pierwszy punkt planu (Łuk. 6,46)
ŚRODA — 6 lipca
Jakie pytanie Jezus zadał swoim słuchaczom pod koniec Kazania na Górze? Łuk. 6,46. Jak zmieniłoby się twoje życie, gdybyś czynił wszystko, co Jezus nakazał? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Posłuszeństwo jest ostatecznym dowodem, iż przyjęliśmy Jezusa jako Zbawiciela i Pana. Jego wola staje się naszą wolą. Jego plany stają się naszymi planami. Odpowiadając miłością na Jego zbawienną łaskę, poddajemy się zupełnie Jemu jako Panu we wszystkich aspektach naszego życia. Za wszelką cenę musimy unikać złudzenia, polegającego na nazywaniu Jezusa „Panem” i jednoczesnym nieuznawaniu Jego panowania w naszym codziennym życiu. Bardzo łatwo przychodzi nam żyć według własnego planu. Zamiast prosić Pana, by kierował naszymi działaniami, prosimy Go tylko, by pobłogosławił zamiary, które już powzięliśmy. Ellen White sugeruje inne podejście, właściwe dla tych, którzy przyjęli Jezusa jako Zbawiciela i Pana: „Jemu powierz wszystkie swoje zamierzenia, by mogły być zrealizowane lub zaniechane według Jego wskazującej Opatrzności. Możesz więc każdego dnia składać swoje życie w ręce Boga, a będzie ono z dnia na dzień bardziej odzwierciedlało życie Jezusa” (Ellen G. White, Droga do Chrystusa, s. 87). Przyjrzyj się wybranym biblijnym postaciom. Jak plany Boże nie zgadzały się z ich osobistymi planami? II Mojż. 2,11-15 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jer. 1,4-10 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . II Tym. 4,10
............................................................................................................
Mat. 19,16-22 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Któż z nas nie ujrzy siebie w tych sprawozdaniach? Niektóre z tych historii (o ile nam wiadomo) zakończyły się dobrze, a inne źle. Od czego to zależało?
16
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA II
Pierwszy każdego dnia (Mar. 1,35; Ps. 5,1−4)
CZWARTEK — 7 lipca
Nasz Pan Jezus Chrystus pokazał nam, jak ważne jest spotykanie się z Bogiem na początku każdego dnia. Marek sprawozdaje, że Jezus „wczesnym rankiem, przed świtem, wstał, wyszedł i udał się na puste miejsce, i tam się modlił” (Mar. 1,35). „Wczesny ranek często zastawał Go w jakimś ustronnym miejscu na rozważaniu nauk Pisma Świętego lub na modlitwie. Po takiej spokojnej godzinie wracał do domu, by znów spełniać swoje obowiązki i dawać przykład cierpliwej pracowitości” (Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 57). Dobrze byłoby, byśmy szli za przykładem naszego Pana. Właściwe jest, byśmy zawsze mieli Pana przed sobą (zob. Ps. 16,8), to jednak słuszne jest także przeznaczenie specjalnego czasu na modlitwę. Dawid modlił się rankiem, w południe i wieczorem (Ps. 55,18). Daniel miał podobny zwyczaj (zob. Dan. 6,11). Przeczytaj modlitwę psalmisty w Ps. 5,2−4. Jak myślisz, dlaczego ważne jest, by już rankiem skupić naszą uwagę na Panu? Dlaczego czas tuż po przebu− dzeniu jest tak ważnym czasem łączności z Bogiem? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Większość chrześcijan przyznaje słuszność zasadzie, iż ważne jest nawiązanie łączności z Panem na początku każdego dnia. Jednak większość ma poważne trudności z praktykowaniem tego przekonania. Zajęcia do późna w nocy albo obowiązki z samego rana wydają się tak łatwo odbierać nam ten szczególny czas łączności z Panem. Wskutek tego nie prosimy Boga o wsparcie i siłę przed podjęciem wyzwań, jakie niesie ze sobą kolejny dzień, a nasz czas z Bogiem często ogranicza się do reakcji na określone sytuacje, rozpaczliwego wołania do Niego, kiedy coś idzie nie po naszej myśli. Wielu ludzi poważnie kuleje w swoim duchowym życiu, gdyż nie poświęcają czasu na modlitwę, czytanie Biblii i rozmyślanie o Słowie Bożym. Gdybyś regularnie nie jadał śniadania, wkrótce odbiłoby się to wyraźnie na twojej kondycji i zdrowiu. Podobnie dzieje się, kiedy brakuje w twoim życiu porannego, osobistego nabożeństwa — objawia się to brakiem duchowej siły do sprostania pokusom wroga, który nieustannie dąży do tego, by sprowadzić cię na manowce i zniszczyć (zob. I Piotra 5,8). Jakie zajęcia odbierają ci czas, który powinieneś przeznaczyć na regularne osobiste poranne nabożeństwo? Czy chciałbyś teraz w modlitwie powierzyć Bogu tę sprawę i postanowić spędzać z Panem cenny czas na początku każdego dnia?
PAN NASZYCH PRIORYTETÓW
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
17
PIĄTEK — 8 lipca DO DALSZEGO STUDIUM: Pomyśl o ludziach opisanych w Biblii, którzy postawili Boga na pierwszym miejscu w swoim życiu i pozwolili Mu, by był Panem ich priorytetów. Na przykład, rozważ słowa Marii, matki Jezusa. Przeczytaj Łuk. 1,2638. Zwróć uwagę, jak odpowiedziała na Boże wezwanie. Koncepcja oddania naszego życia pod władzę kogoś innego nie jest popularna w XXI wieku. Ludzie chcą być panami swojego losu. Chcą sami rządzić sobą. Chrześcijanie patrzą na tę kwestię z innego punktu widzenia. Ten, który wezwał nas do życia pod Jego panowaniem, jest naszym miłującym Zbawicielem, który oddał życie, by nas odkupić. Pod Jego panowaniem jesteśmy wolni, a nie zniewoleni. Jesteśmy synami i córkami, a nie niewolnikami. PYTANIA DO DYSKUSJI
1. Jak możemy iść za przykładem Jezusa, który „nie miał żadnych własnych planów”, ale pozwalał Ojcu kierować sobą? Podaj praktyczne sugestie, jak można zastosować w praktyce takie podejście do życia. Podziel się swoimi pomysłami z klasą. 2. Przyjrzyj się dwóm istotnym dziedzinom twojego życia — rodzinie i finansom. W jaki praktyczny sposób możesz uznać panowanie Jezusa w tych ważnych dziedzinach? 3. Odszukaj jak najwięcej tekstów biblijnych, mówiących o Chrystusie jako Ofierze za nasze grzechy, a następnie napisz kilka zdań podsumowujących przesłanie w nich zawarte. Niech uczestnicy lekcji przeczytają głośno to, co napisali. Jak ta dobra nowina motywuje cię do służenia Panu i oddania Mu wszystkiego, co od Niego otrzymałeś? Czy moglibyśmy mieć jeszcze większą motywację?
18
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA II
Lekcja III — 16 lipca 2005 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego — 20.50
PAN NASZYCH MYŚLI STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: I Kor. 2,16; Kol. 3,1−2; Ef. 6,10−18; II Kor. 10,3−5; Rzym. 12,1−2. TEKST PAMIĘCIOWY: „Jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej; o tym, co w górze, my− ślcie, nie o tym, co na ziemi” (Kol. 3,1−2). MYŚL PRZEWODNIA: Jezus Chrystus pragnie odnowić nasze umysły i być Panem naszych myśli. Bożym zamiarem jest, by każda myśl została podda− na pod panowanie Chrystusa.
Walka o umysł Wielu chrześcijan tkwi w błędzie myśląc, że jeśli raz przyjęli Jezusa jako Pana i Zbawiciela, to walka duchowa w ich życiu już się zakończyła. W rzeczywistości walka dopiero się zaczęła. Jak wskazuje ziemskie życie Jezusa, często zdarza się, że po chrzcie, kiedy człowiek publicznie opowiada się za Bogiem, szatan nasila swoje ataki. Walka toczy się w naszych umysłach, a jedną z głównych pokus szatana jest pokusa pamiętania — stara się on skierować nas na stare, zakazane ścieżki. Nasz Pan, Jezus Chrystus, pragnie, byśmy porzucili grzeszną przeszłość i „przemienili się przez odnowienie umysłu swego” (Rzym. 12,2). Greckie słowo przetłumaczone jako „przemienić” pochodzi od tego samego czasownika, jaki został użyty w Mar. 9,2, gdzie jest mowa o tym, jak Jezus „przemienił się”. Jakiż wzniosły ideał ma Pan Jezus Chrystus dla każdego ze swoich odkupionych dzieci. On pragnie tak odnowić nasze umysły, aby chwała Pana jaśniała dzięki naszemu życiu.
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
19
Siła myśli
NIEDZIELA — 10 lipca
Przeczytaj następujące teksty: II Mojż. 20,17; I Kor. 2,16; Mat. 5,8; I Kron. 28,9. Co je łączy? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Biblia ma wiele do powiedzenia o naszych czynach i słowach — to zrozumiałe, gdyż nasze czyny i słowa wywierają silny wpływ na innych. Jednak Biblia także wyraźnie przemawia za tym, że Pan troszczy się o nasze myśli. Dlaczego? Jakie znaczenie mają myśli, póki ich nie obracamy w czyny? Dlaczego Bóg troszczy się o to, co myślimy? Czy ktoś kiedykolwiek słyszał, by komuś zaszkodziło to, co inni myślą? Czy ktoś zgorszył się tym, co myśli inny człowiek? Myśli są prywatną sprawą, zupełnie osobistą, więc póki ich nie wyrażamy i nie realizujemy, nie mogą nikomu szkodzić. Czy powyższe rozumowanie jest słuszne? Jak myślisz, dlaczego ważne jest to, co myślimy, nawet jeśli nie zamieniamy tych myśli w czyny? Czy możliwe jest postępowanie niezależne od myśli, które wypełniają umysł? A nawet jeśli nie postępujemy stosownie do niektórych na− szych myśli, dlaczego tak istotne jest to, o czym myślimy? Zob. I Mojż. 6,5; Przyp. 4,23; Mat. 5,27−30. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Ponieważ myśli są podstawą naszych słów i czynów, ważne jest to, o czym myślimy. Każdy zły czyn, każde złe słowo, każdy grzech, ma początek w naszych myślach. Miliony ludzi najpierw grzeszą w myślach — uważając to za „nieszkodliwe” — aby w końcu wypowiedzieć słowa czy dokonać czynów, które powodują nieopisane straty. Kto wie, które myśli pozostaną tylko myślami, a które przyniosą gorzkie owoce? Nigdy nie możemy być tego pewni, więc powinniśmy panować nad naszymi myślami, zanim zmienią się w coś bolesnego i szkodliwego dla nas i innych. Przeprowadź następujące, przerażające doświadczenie: wyobraź sobie, co by było, gdyby twoje myśli zaczęły być wyświetlane na wielkim ekranie w środku miasta! Co ludzie zobaczyliby na ekranie? Jak świadczy to o zawartości twojego umysłu i zmianach, jakie powinieneś poczynić?
20
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA III
Poddając każdą myśl w niewolę (II Kor. 10,3−5)
PONIEDZIAŁEK — 11 lipca
Zastanów się nad świadectwem apostoła Pawła w II Kor. 10,3−5. Przeczytaj ten tekst w innym przekładzie (o ile to możliwe) i odpowiedz na następujące pytania: 1. W jakiej walce uczestniczymy, według apostoła Pawła? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
2. Co oznacza uczestniczenie w duchowej walce? Czym różni się ona od walki fizycznej? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
3. Jakich „cielesnych” rodzajów oręża nie używają chrześcijanie? (zob. Jan 18,36). Jakiego oręża powinniśmy używać w duchowej walce? (Zob. Ef. 6,10-18). ................................................................................................................................
................................................................................................................................
4. Jaka „pycha” podnosi się przeciwko poznaniu Boga? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Słowo przetłumaczone jako „warownie” w II Kor. 10,4 oznacza „zamki” albo „fortece”. Paweł niewątpliwie miał na myśli wewnętrzną fortecę serca, „zamek naszego umysłu”, grzeszne nawyki i egoizm, które deformują nasz charakter. Walka duchowa to walka prawdy przeciwko kłamstwu, poznania Boga przeciwko ignorancji i zabobonowi; prawdziwej pobożności przeciwko wszelkiemu bałwochwalstwu. Ostatecznie jest to walka między Chrystusem a szatanem o panowanie na świecie. Wszystko to dzieje się w umyśle, sercu, a jedynie dzięki mocy Bożej działającej w nas możemy odeprzeć wroga. Pamiętając kontekst dzisiejszej części lekcji, odpowiedz, dlaczego panowa− nie nad myślami jest tak istotne w walce, w której uczestniczymy? Dlaczego panowanie nad myślami jest sednem tej walki?
PAN NASZYCH MYŚLI
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
21
Nastawienie umysłu na to, co w górze
WTOREK — 12 lipca
Nawet jeśli przyjęliśmy Jezusa jako Zbawiciela i Pana, działa na nas mnóstwo ziemskich pokus. Możemy zostać odciągnięci przez sprawy drugorzędnej wagi i zapomnieć, że zostaliśmy powołani do myślenia o tym, co w górze, a nie o tym, co na ziemi. Fizycznie żyjemy przecież na ziemi i wciąż jesteśmy otoczeni ziemskimi rzeczami. W większości te rzeczy nie są złe same w sobie (zob. I Mojż. 1,31). Najważniejsze to rozróżniać pomiędzy tym, co dobre, a tym, co złe. Dlaczego, według Pawła, powinniśmy kierować umysły na to, co w górze? (Kol. 3,1−2). ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Przyjrzyjmy się bliżej temu, co Paweł mówi w tych słowach. Ponieważ zostaliśmy „wzbudzeni z Chrystusem” (Kol. 2,12; zob. także Rzym. 6,4), oznacza to, że umarliśmy dla egoizmu (Kol. 3,3) i teraz żyjemy nowym życiem w Nim, a nasze myśli powinny być związane ze sprawami niebiańskimi, „w górze”, a nie z „tym, co na ziemi”, czyli tym, o czym myśleliśmy, zanim poznaliśmy Jezusa. Teraz, ponieważ Jezus Chrystus umarł za nas (zob. Rzym. 5,6), zapłacił karę za nasze grzechy (zob. Iz. 53,6), okrył nas swoją doskonałą sprawiedliwością (zob. Rzym. 4,4-8), i wstawia się za nami w niebie (zob. Hebr. 9,24), możemy i powinniśmy myśleć o Nim i o wielkim odkupieniu, którego dla nas dokonał (zob. I Kor. 1,30). Jezus Chrystus, nasz Pan i Zbawiciel, zasiada po prawicy Boga Ojca. Powinniśmy pamiętać o tym i kierować naszą uwagę na naszego Najwyższego Kapłana, który przeszedł przez niebiosa i żyje zawsze, by wstawiać się za nami. „Skup myśli na Zbawicielu. Odejdź od zamieszania świata i usiądź spokojnie u stóp Chrystusa. Wtedy pośród wiru codziennej pracy i walki twoja siła będzie się nieustannie odnawiać” (Ellen G. White, In Heavenly Places, s. 62). Poświęć tyle czasu, ile tylko możesz, na rozmyślanie o planie zbawienia, inkarnacji Chrystusa, Jego zastępczej śmierci za nas oraz Jego dziele pełnionym w niebiańskiej świątyni. Pomyśl, jak to wszystko świadczy o charakterze Boga. Pomyśl o nadziei, którą niesie nam Chrystus. Pomyśl o obietnicach, które otrzy− maliśmy dzięki Niemu. A teraz wyobraź sobie, że dzień po dniu możesz żyć w ta− kiej niebiańskiej atmosferze wzniosłej pewności łaski Bożej. Jak zmieniłoby to twoje życie?
22
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA III
Uświęcenie umysłu (Rzym. 12,1−2)
ŚRODA — 13 lipca
Przeczytaj Rzym. 12,1−2. W kontekście tematu lekcji bieżącego tygodnia napisz, co według ciebie Paweł chciał nam powiedzieć w tych słowach. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Jednym z cennych darów, jaki otrzymaliśmy od Stwórcy jest dar wyobraźni. Niestety, nasza wyobraźnia została skażona grzesznymi myślami i pragnieniami. Potrzebujemy więc uświęcenia umysłu. Z uwagi na znaczenie, jakie Biblia przywiązuje do naszych myśli, powinniśmy uświadomić sobie, że istnieje moc z góry, która pomoże nam panować nad naszymi myślami i wyobraźnią. Jak może nastąpić odnowienie umysłu? Por. Rzym. 12,1−2 z Tyt. 3,5. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Te dwa fragmenty Pisma Świętego zawierają jedyne w całej Biblii odniesienia do greckiego czasownika tłumaczonego jako „odnowić”. Radykalna zmiana naszego umysłu, obiecana w Rzym. 12,2, może zostać dokonana jedynie przez moc Ducha Świętego, działającego w tych chrześcijanach, którzy są wobec Niego ulegli. Bóg będzie działał w nas, nawet na poziomie naszej wyobraźni, ale jedynie w takim stopniu, w jakim Mu na to pozwolimy. To poddanie może czasami wymagać bolesnych zmagań z naszej strony. Jak wiemy z własnego doświadczenia, umysł bardzo łatwo błądzi w zakazanych tematach, przyziemnych, cielesnych sprawach, dalekich tym niebiańskim. Nic dziwnego, że w Kol. 3,2 (zob. we wczorajszej części lekcji) apostoł zachęca nas, byśmy „nieustannie myśleli” o niebiańskich sprawach. Być może dlatego Paweł radzi także, byśmy „modlili się zawsze” (II Tes. 1,11), gdyż nic tak nie podnosi naszych myśli ku niebu, jak zwracanie się do Boga w modlitwie. W jaki sposób korzystasz ze swojej wyobraźni? Czy sprzyja to, czy też prze− szkadza twojemu chodzeniu z Panem? Co możesz zrobić, by stać się bardziej podatnym na „odnowienie” umysłu, które obiecał nam Pan?
PAN NASZYCH MYŚLI
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
23
Wpływ
CZWARTEK — 14 lipca
Przed kilkoma laty media doniosły o przerażającej zbrodni. W pewnym dużym mieście pijany bezdomny spał na ulicy. Trzej chłopcy, widząc nieszczęśnika, przynieśli kanister benzyny, oblali śpiącego i podpalili. Człowiek ten skonał w męczarniach. Kiedy aresztowano sprawców, zapytani, dlaczego dopuścili się takiej potworności, odpowiedzieli, że widzieli coś takiego w filmie i chcieli zobaczyć, jak będzie to wyglądać w rzeczywistości. Pomyśl o tej tragedii. Jakkolwiek jest to drastyczny, skrajny przykład, jaka zasada jest tu uwidoczniona?
Jak uczyliśmy się w tym tygodniu, Bóg troszczy się o nasze myśli i obiecuje nam siłę niezbędną do odnowienia naszych umysłów. Jednak choć Bóg jest gotów zesłać moc z wysokości, to jednak nie uczyni tego bez naszego przyzwolenia, z pominięciem naszej woli. Nie uczyni tego także przy pomocy magicznej sztuczki — nasze serce i umysł nie staną się czyste i święte w jednej chwili, kiedy tylko wypowiemy słowa: „Panie, zmień mnie”. Choć mogłoby to się wydawać przyjemne i pożądane, jednak Bóg nie ma zamiaru działać w taki sposób. Mamy określoną rolę do spełnienia we współpracy z Panem. W znacznym stopniu to, czym napełniamy nasz umysł, decyduje o naszym sposobie myślenia. Im więcej czytasz o Jezusie, tym bardziej twoje myśli są związane z tym, co święte, a im więcej czytasz, słuchasz i oglądasz tego, co ziemskie, dalekie od świętości, grzeszne, tym bardziej twoje myśli będą przyziemne i dalekie od spraw niebiańskich. To bardzo proste. W jaki sposób Filip. 4,8 podsumowuje sedno lekcji bieżącego tygodnia? Wymień wszystkie przymiotniki, które podaje apostoł (prawdziwe, poczciwe, sprawiedliwe, czyste itd.) i przy każdym z nich podaj odpowiadające mu tematy rozmyślań (interesująco może wypaść porównanie odpowiedzi poszczególnych uczestników lekcji). W jakim stopniu korzystasz z rady apostoła Pawła dotyczą− cej twoich myśli?
Czy masz problem z panowaniem nad swoimi myślami? Czy trudno ci skupić umysł na tym co niebiańskie, w przeciwieństwie do tego, co ziemskie i cielesne? Odpowiedzią na twój problem może być to, co czytasz i oglądasz. Jedynie ty sam możesz dokonać niezbędnych zmian w tym względzie. Dlaczego nie miałbyś już teraz, w mocy Ducha Świętego, zdecydować, iż będziesz cenzurował to, co przyswaja twój umysł? W przeciwnym razie nigdy nie odniesiesz zwycięstwa w ważnych aspektach chrześcijańskiego życia.
24
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA III
PIĄTEK — 15 lipca DO DALSZEGO STUDIUM: „Apostoł pragnął pouczyć wierzących, że należy powstrzymywać umysł od rozważania zakazanych tematów i marnowania energii na sprawy małej wagi. Kto nie chce dostać się pod wpływ szatana, musi uważnie strzec dróg swojej duszy. Musi unikać czytania, oglądania i słuchania tego, co nasuwałoby nieczyste myśli” (Ellen G. White, Działalność apostołów, s. 316). „Kształtowanie serca, opanowanie myśli we współdziałaniu z Duchem Świętym, pozwoli panować nad słowami. To jest prawdziwa mądrość, która zapewni równowagę umysłu, zadowolenie i spokój. Będzie temu towarzyszyć radość z rozmyślania o bogactwie łaski Bożej” (Ellen G. White, Mind, Character, and Personality, t. II, s. 656). „Ci, co chcą posiadać mądrość pochodzącą od Boga, muszą stać się głupimi w grzesznej wiedzy doczesności. Powinni zamykać oczy, aby nie widzieć i nie zaznajamiać się z żadnym grzechem. Powinni zatykać uszy, aby nie słyszeć tego, co złe, i nie nabyć wiedzy, która splamiłaby czystość myśli i czynów. Powinni strzec języka, aby nie mówił złego, żeby w ustach nie znalazła się zdrada” (Ellen G. White, Chrześcijański dom, s. 256). PYTANIA DO DYSKUSJI
1. Jakie czynniki w twoim najbliższym otoczeniu przeszkadzają ci zachować czystość myśli? 2. Jaką rolę odgrywa modlitwa i studiowanie Biblii w panowaniu nad naszymi myślami? 3. Co możecie uczynić jako zbór, by pomagać wyznawcom, w tym zwłaszcza młodzieży, uchronić się od negatywnych wpływów, które mogą im utrudniać panowanie nad myślami? 4. Przeczytaj Ef. 6,10-18. W jaki sposób ten tekst podaje przepis na zwycięstwo w walce o umysł?
PAN NASZYCH MYŚLI
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
25
Lekcja IV — 23 lipca 2005 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego — 20.42
PAN NASZYCH PRAGNIEŃ STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: I Mojż. rozdz. 1; 2; Rzym. 1,3; 6,1−7; 8,3; II Kor. 5,17; I Tym. 3,16; Filip. 2,8; Kol. 2,12−13; I Piotra 1,13−16; I Jana 2,1. TEKST PAMIĘCIOWY: „Czego zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała, tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele” (Rzym. 8,3). MYŚL PRZEWODNIA: Bóg wyposażył nas w silne pragnienia, które zaspo− kajane we właściwy sposób, służą naszemu szczęściu. Jako chrześcijanie musimy zachowywać te pragnienia pod kontrolą i podporządkowywać je woli Bożej.
Podporządkowanie pragnień woli Bożej Apostoł Paweł ostrzegł, że w dniach ostatecznych ludzie będą „miłujący więcej rozkosze niż Boga” (II Tym. 3,4). Czy można było lepiej opisać obraz współczesnej cywilizacji? Dla większości ludzi najważniejszą zasadą stało się zaspokajanie własnych pragnień. Chrześcijańskie wartości odrzuca się jako przestarzałe, nierozsądne i niemodne. Moralne ograniczenia są lekceważone wskutek braku norm etycznych. Podstawowe założenie jest takie: jeśli czegoś pragniesz, o ile nie szkodzi to innym, nie ma powodu, byś sobie tego odmawiał. Inaczej jest z tymi, którzy żyją pod panowaniem Chrystusa. Są oni powołani do podporządkowania wszystkich swoich pragnień woli Bożej. Nasz Pan powiedział: „Zstąpiłem (...) z nieba, nie aby wypełniać wolę swoją, lecz wolę tego, który mnie posłał” (Jan 6,38). Jezus dał doskonały przykład uległości wobec woli Bożej, kiedy modlił się: „Ojcze! (...) Nie co Ja chcę, ale co Ty” (Mar. 14,36). My także powinniśmy zachowywać taką postawę. Nasza wola i pragnienia muszą być podporządkowane Panu.
26
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
Ciało i Duch
NIEDZIELA — 17 lipca
Chrześcijaństwo powstało i szerzyło się początkowo w środowisku, w którym dominowała grecka kultura i filozofia. Choć samo imperium greckie upadło, a dominację nad światem przejął Rzym (zob. Dan. rozdz. 2), to jednak wpływ kultury i filozofii greckiej trwał nadal. Wśród wierzeń właściwych greckiej kulturze znajdował się pogląd, iż ciało jest złe, podobnie jak ludzkie pragnienia i namiętności, a dążeniem ludzkiej duszy jest wyzwolenie się z ciała. Pewien filozof nauczał, że ludzie byli niegdyś duchami i wskutek „upadku” nasze dusze zostały umieszczone w ciałach, zaś prawdziwy duchowy i moralny postęp polega na powrocie do naszego pierwotnego, duchowego stanu. Jednak ten pogląd nie znajduje poparcia w Biblii. Według Pisma Świętego, ciało ludzkie nie jest złe samo w sobie. Jaki jest największy biblijny dowód na to, że ludzkie ciało nie jest samo w sobie złe? Rzym. 8,3; I Tym. 3,16; Filip. 2,8; Rzym. 1,3; Gal. 4,4.
Choć skażone wskutek grzechu, ciało człowieka nie jest z natury złe, bowiem sam Jezus Chrystus przyjął ludzką, cielesną postać. Jednak jak wyjaśnić te nowotestamentowe teksty, zwłaszcza w listach Pawła (takie jak Rzym. 8,4-5; Gal. 5,24-25; 6,8), które wydają się przeciwstawiać ciało duchowi,? Nie chodzi tu o to, że ludzkie ciało jako takie jest złe. Człowieczeństwo Chrystusa dowodzi tego ostatecznie. Paweł ma na myśli panowanie nad ciałem — utrzymywanie naszych pragnień pod panowaniem Bożym. Ef. 2,3 pomaga nam to zrozumieć: „Wśród nich i my wszyscy żyliśmy niegdyś w pożądliwościach ciała naszego, ulegając woli ciała i zmysłów, i byliśmy z natury dziećmi gniewu, jak i inni”. Paweł mówi o tym, że nie wolno pozwalać, by sprawy cielesne — to znaczy właściwe cielesnej naturze upadłego człowieka — zdominowały chrześcijanina, który umarł dla tej cielesnej natury, kierującej się namiętnościami i żądzami. Odrodzony chrześcijanin żyje „w duchu”, to znaczy w postawie wiary i uległości wobec Chrystusa. Część problemu wynika z użycia słowa „duch”, które w pismach Pawła nie oznacza nieśmiertelnego bytu, toczącego walkę z ciałem. W Biblii „duch” może oznaczać „nastawienie”, „postawę” lub „uczucia”. Często w Nowym Testamencie „ciało” oznacza upadłą, cielesną naturę, zaś „duch” symbolizuje postawę podporządkowania się Duchowi Świętemu, dzięki czemu pragnienia ciała znajdują się pod panowaniem Bożym. Skąd możesz wiedzieć, czy żyjesz według „ciała”, czy według „ducha”?
PAN NASZYCH PRAGNIEŃ
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
27
Stworzenie
PONIEDZIAŁEK — 18 lipca
Przeczytaj opis stwarzania ludzi (I Mojż. rozdz. 1; 2). Jakie dowody znajdu− jesz na to, iż Bóg stworzył ludzi tak, by cieszyli się fizycznymi aspektami swojej natury i stworzonego świata? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Nawet pobieżne przeczytanie opisu stwarzania wyraźnie daje dowód na brak jakichkolwiek sugestii, że cokolwiek złego było w fizycznym świecie czy w ludzkim ciele. Przeciwnie, Bóg stworzył ludzi tak, by wiedli fizyczną egzystencję w ścisłej więzi z materialnym światem. Ciało mężczyzny zostało uformowane z ziemi, a kobieta została ukształtowana z ciała mężczyzny. Ludzkość jest więc związana z ziemią. Czerpiąc pożywienie z płodów ziemi, ludzie mieli „rozradzać się i rozmnażać się” (I Mojż. 1,28), uczestnicząc w procesie tworzenia kolejnych ludzkich istot. Bóg dał im jako pożywienie „ziele polne” (2,5) i owoce drzew „przyjemne do oglądania i dobre do jedzenia” (2,9), co wskazuje, że mieli się cieszyć spożywaniem pokarmu, jedząc nie tylko z konieczności, ale i dla przyjemności. Mieszkali w raju, a tym, co czyniło to miejsce rajem, były przyjemności, jakie ludzie odbierali zmysłami. Nie ma wątpliwości co do tego, iż Bóg stworzył nas jako istoty fizyczne i wyposażył w fizyczne pragnienia. Jednak owe pragnienia nie mogą być złe same w sobie, ponieważ otrzymaliśmy je od samego Boga. Problemem nie są nasze podstawowe pragnienia, ale raczej to, jak się nimi posługujemy z naszą upadłą naturą. Czy potrafimy panować nad nimi tak, by nie doprowadzały nas do stanu, jakiego Bóg nigdy dla nas nie zamierzył? Możemy panować nad naszymi pragnieniami tylko wtedy, kiedy będziemy chcieli znać wolę Bożą. Wtedy będziemy mogli podporządkowywać się Bogu, aby otrzymywać od Niego siłę, by nie wkraczać na ścieżki samozagłady. Pomimo deformacji spowodowanej przez grzech, w jaki sposób możesz za− uważyć nawet teraz dowody wspaniałości pierwotnego stworzenia? Jakimi Boży− mi darami możemy się cieszyć i jak objawiają one miłość Stwórcy do nas? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
28
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA IV
Upadek
WTOREK — 19 lipca
Pan umieścił naszych rodziców w raju — ogrodzie pełnym atrakcji, które przynosiły radość ich zmysłom. Niestety, niektóre z tych atrakcji zostały użyte przez szatana, by doprowadzić pierwszych ludzi do upadku. Przeczytaj I Mojż. 3,1−6. Jak diabeł wykorzystał zmysły, by zwieść kobietę i doprowadzić ją do nieposłuszeństwa wobec Boga? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Fakt, iż nawet w nieupadłym stanie Adam i Ewa pozwolili, by ich zmysły doprowadziły ich do odstąpienia od Boga, powinien być dla nas poważnym ostrzeżeniem. Szatan zna nasze zmysły, nasze pragnienia, które — choć dane przez Boga — są środkiem mogącym posłużyć do sprawowania władzy nad nami. Dlatego Biblia mówi nam, że powinniśmy panować nad zmysłami, gdyż w przeciwnym razie szatan wykorzysta je, by nas zniszczyć. Przeczytaj I Jana 2,16. Jak zasady ukazane tutaj znalazły odzwierciedlenie w historii upadku pierwszych ludzi? Czy jest tam mowa o tym, że oczy i ciało są złe, czy też przesłanie tego tekstu jest inne? Jeśli tak, to jakie? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Wszędzie wokoło widzimy skutki tego, że ludzie pozwalają, by cudowne Boże dary panowały nad nimi. Bóg dał nam seksualność, a my obracamy ją w nierząd. Bóg dał nam dobra materialne, a my stajemy się chciwcami i egoistami. Bóg dał nam muzykę, a niektórzy robią z niej ogłuszający jazgot. Bóg dał nam ogień, a niektórzy stali się podpalaczami. Bóg dał nam pokarm, a my się przejadamy. Bóg dał nam słowa, a my kłamiemy i przeklinamy. Bóg dał nam winogrona, a my upijamy się winem. Trudno wskazać jakiś Boży dar, którego my, ludzie, nie wypaczylibyśmy albo nie nadużylibyśmy z powodu grzechu. Skutki tego są widoczne wszędzie. Spróbuj sobie wyobrazić świat, w którym dane przez Boga zmysły są w cał− kowitej harmonii z otaczającym je światem. Jaki byłby to świat? Choć nie mo− żesz znaleźć się w takim świecie już teraz, jakie zmiany powinieneś poczynić, by twoje pragnienia i zmysły były w większej harmonii ze światem istniejącym zgod− nie z pierwotnym zamierzeniem Bożym. Dlaczego czyniąc to uczynisz swoje życie lepszym? PAN NASZYCH PRAGNIEŃ
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
29
Czas samotności
ŚRODA — 20 lipca
Przeczytaj Mat. 4,1−2 (zob. także Mar. 1,12 i Łuk. 4,1−2). Jak myślisz, dla− czego Jezus podjął tak długi post? Jakie przesłanie niesie to dla nas? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
„Wielu z tych, którzy uważają się za pobożnych, nie zastanawia się, dlaczego Chrystus tak długo pościł i cierpiał na pustyni. Jego męka była spowodowana nie tyle dolegliwościami głodu, ile poczuciem straszliwych skutków ulegania wypaczonemu apetytowi i pożądliwościom. Wiedział, że apetyt stał się bożkiem ludzi i doprowadził ich do zapominania o Bogu, stając się bezpośrednią przeszkodą na drodze zbawienia” (Ellen G. White, Confrontation, s. 51). Jakże fascynujące jest to, że choć szatanowi udało się skłonić naszych prarodziców do grzechu wykorzystując zmysł smaku ich apetyt, Jezus — w swoim pierwszym poważnym starciu z siłami zła po chrzcie — przeszedł zwycięsko próbę, w której Adam i Ewa upadli. Jakie przesłanie niesie Jego wyrzeczenie nam ludziom, zniewolonym przez apetyt i namiętności? Przeczytaj uważnie i z modlitwą I Piotra 1,13−16. Jakie przesłanie jest tam zawarte w związku z naszymi pragnieniami i pożądliwościami? Jak słowa „okieł− zajcie umysły wasze” nawiązują do lekcji z ubiegłego tygodnia i dlaczego jest to ważne w kwestii panowania nad naszymi pragnieniami? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Pośród tych zaleceń znajduje się wezwanie do świętości. Jest to dość wymagające napomnienie dla istot z natury grzesznych i upadłych. Mimo to jest to najwyraźniej osiągalny cel — w przeciwnym razie, po co w Biblii zawarte byłyby powtarzające się wezwania do świętości? W tym kontekście i w innych, świętość, która zasadniczo oznacza „odłączenie”, dotyczy panowania nad naszymi pożądliwościami i namiętnościami. Wezwanie to oznacza, że mamy być święci pod każdym względem — w naszych postawach, zachowaniu i stylu życia. Choć nasze podstawowe pragnienia zostały nam dane przez Boga, to jednak mamy się odłączyć od przyjętego w świecie nadużywania i wypaczania tych pragnień. Jak często odmawiasz sobie czegoś? Inaczej mówiąc, kiedy twoje pragnie− nia prowadzą cię tam, dokąd nie powinieneś iść, jak na to reagujesz? Jak twoja odpowiedź świadczy o twoim podejściu do tego, co Pan ma nam do powiedzenia na temat panowania nad naszymi pragnieniami?
30
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA IV
Uległość
CZWARTEK — 21 lipca
Czytanie biblijnych napomnień do panowania nad naszymi pragnieniami przychodzi nam dość łatwo, ale postępowanie zgodnie z tymi napomnieniami, to rzecz znacznie trudniejsza. Choć chcemy czynić to, co słuszne, czasami łatwiej przychodzi nam ulegać nie woli Bożej, ale naszym żądzom i namiętnościom. Chyba najlepiej ten problem wyraził dobrze znany pisarz Augustyn, który kiedyś modlił się takimi słowami: „Boże, daj mi moc panowania nad moimi namiętnościami — ale jeszcze nie teraz!” Któż z nas — przynajmniej w jakimś stopniu — nie mógłby się identyfikować z tą jawną przewrotnością? Jednak dla wierzących jest nadzieja. Możemy odnieść zwycięstwo nad tym, co ma moc nas zniszczyć, ale zwycięstwo to jest dostępne dla nas jedynie w mocy Ducha Świętego, działającego w tych, którzy są wobec Niego ulegli. Ostatecznie, wszyscy ulegamy — pytanie tylko komu lub czemu. Czy ulegamy naszym namiętnościom, które prowadzą nas do śmierci, czy też ulegamy Bogu, który darzy nas życiem? Nie ma innych możliwości wyboru. Przeczytaj uważnie i z modlitwą następujące teksty i podsumuj ich zasadni− cze przesłanie. O jakim osobistym doświadczeniu wszystkie one mówia? Kol. 2,12−13; Rzym. 6,1−7; II Kor. 5,17. Ci, którzy zupełnie poddali swoje życie Chrystusowi, umierają dla swego egoizmu dzięki mocy Ducha Świętego i „rodzą się na nowo” (Jan 3,3). Podporządkowali Bogu swoją egzystencję, wraz z pragnieniami serca i ciała (zob. Rzym. 6,13). Teraz żyją w mocy i władzy Ducha Świętego, który daje im nowe życie w Chrystusie (zob. Gal. 5,25). W przeciwieństwie do stanu, w jakim znajdowali się, zanim poznali Pana, ci, którzy umarli dla grzechu i ożyli na nowo w Chrystusie, mogą, dzięki Jego mocy, zachować swoje pragnienia pod kontrolą. To nowe życie nie jest udzielane z dnia na dzień. Choć czasami słyszymy, że ci, którzy poddali się Chrystusowi, natychmiast porzucili nałogi takie jak palenie czy picie, to jednak w większości przypadków zmiany nie są tak nagłe i radykalne. Ponadto charakter człowieka nie zmienia się w jednej chwili. Konieczna jest codzienna walka z grzechem, egoizmem i cielesną naturą, która, choć ustępuje pod przemożną mocą Bożą, to jednak zawsze stara się odzyskać utraconą pozycję. Zdani na własne siły, nie mielibyśmy szans w walce z upadłą naturą. Jedyne, co możemy zrobić, to w każdej chwili naszego życia podporządkowywać naszą wolę Chrystusowi i trzymać się Jego mocy zdolnej kontrolować nasze grzeszne pragnienia. Wymaga to wyrzeczeń, czujności, duchowych zmagań i gorliwej modlitwy, ale zwycięstwo jest obiecane. Jeśli zaś nie podejmiemy walki, możemy być pewni klęski. Jak doświadczyłeś w swoim życiu tego, o czym jest mowa w tekstach biblij− nych studiowanych w dzisiejszej części lekcji? Dlaczego poznanie ukrzyżowane− go Chrystusa jest tak ważne dla nas, kiedy upadamy? PAN NASZYCH PRAGNIEŃ
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
31
PIĄTEK — 22 lipca DO DALSZEGO STUDIUM: Przyjrzyj się kilku biblijnym postaciom, które nie podporządkowały swoich pragnień woli Bożej. Zwróć uwagę na skutki ich czynów. Niektórzy z tych ludzi wyrazili skruchę z powodu swych grzechów i zaufali Bożej łasce, przebaczeniu i zbawieniu. Inni trwali w grzechu, wydając na siebie wyrok potępienia.
Postacie biblijne Kain (I Mojż. 4,3-15)
Skutki ich postępowania .............................................................................................
Mojżesz (II Mojż. 2,11-15) Dawid (II Sam. 11-12,25)
....................................................................................
......................................................................................
Piotr (Mat. 26,69-75)
.............................................................................................
Judasz (Mat. 27,3-5)
..............................................................................................
„Możesz żyć w Duchu, chodzić w Duchu i przynosić owoce Ducha; możesz być wypełniony pełnią Bożą. Wtedy staniesz się żywym przekaźnikiem światła, a twoje życie będzie ukryte z Chrystusem w Bogu” (Ellen G. White, Manuscript Releases, t. IV, s. 49). PYTANIA DO DYSKUSJI
1. Omówcie w klasie, co to znaczy umrzeć dla egoizmu i żyć nowym życiem w Chrystusie? Podziel się swoim doświadczeniem w tym względzie i opowiedz, jak inni ludzie pomogli ci zmienić twoje życie. Jakiej rady mógłbyś udzielić komuś, kto pragnąc być chrześcijaninem, przyznaje, że nigdy nie miał doświadczenia z Bogiem? 2. Dlaczego w naszych zmaganiach o panowanie nad pragnieniami — zwłaszcza wtedy, gdy błądzimy i ulegamy ich grzesznemu wpływowi — tak ważne jest zrozumienie dobrej nowiny o tym, że Chrystus oddał za nas życie? 3. W jaki sposób niektóre branże handlu i usług wykorzystują słabości ludzi właściwe ich upadłemu stanowi? Nie przekraczając granic prawa i rozsądku, jak możesz przeciwdziałać wpływowi reklam i zachęt odwołujących się do grzesznych pragnień?
32
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA IV
Lekcja V — 30 lipca 2005 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego — 20.32
PAN NASZEJ MOWY STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Ps. 9; Dz. 1,8; Kol. 4,6; Ef. 4,15.29; I Kor. 2,1−5; Jak. 3,5−13; 4,11. TEKST PAMIĘCIOWY: „Mowa wasza niech będzie zawsze uprzejma, zapra− wiona solą, abyście wiedzieli, jak macie odpowiadać każdemu” (Kol. 4,6). MYŚL PRZEWODNIA: Zostaliśmy powołani do posługiwania się mową dla chwały naszego Pana i dla dobra bliźnich.
Dar mowy Ten bezcenny dar może być wielkim dobrodziejstwem, ale też straszliwym przekleństwem. Kiedy rozpoczynamy nowe życie pod panowaniem Chrystusa, Jezus zaprasza nas, byśmy pozwolili Mu być Panem naszej mowy. Używana mądrze, nasza mowa może przynosić chwałę Bogu i dobrodziejstwa bliźnim. Źle wykorzystywana, może powodować spustoszenie. Złe posługiwanie się mową sprawia ból Bogu i krzywdzi tych, którzy pozostają pod naszym wpływem. Ellen White przypomina nam, że „zdolność mowy jest cennym darem, a jeśli najszlachetniejsza z naszych zdolności — rozumowanie jest zaangażowane w poznawanie Boga, wówczas dar mowy może się stać środkiem służącym dobru innych ludzi, dzięki któremu przekazywane będzie poznanie Boga” (Ellen G. White, Manuscript Releases, t. XIX, s. 277). W studium bieżącego tygodnia zbadamy niektóre praktyczne sposoby używania mowy dla chwały Bożej i dobra bliźnich. Wezwanie, które niegdyś apostoł Paweł skierował do młodego Tymoteusza, odnosi się dzisiaj do każdego z nas: „wzorem bądź dla wiernych w mowie” (I Tym. 4,12 Biblia Tysiąclecia).
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
33
Słowa uwielbienia dla Pana
NIEDZIELA — 24 lipca
Największym przywilejem ludzi jest wypowiadać słowa uwielbienia dla Pana. Psalmy są pełne wzniosłych wyrażeń wielbiących Pana. W Psalmie 9 Dawid oświadcza: „Będę cię wysławiał, Panie, całym sercem swoim, będę opowiadał wszystkim cuda twoje, będę się weselił i radował w tobie, będę opiewał imię twoje, Najwyższy!” (Ps. 9,2-3). Przeczytaj ostatnie pięć psalmów, zamykających Księgę Psalmów. Dlaczego psalmista tak bardzo wysławiał Pana? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
W Piśmie Świętym znajdujemy wypowiedzi ludzi, którzy posługiwali się mową, by wyrażać chwałę dla Boga. Na przykład, kiedy tajemnica snu Nebukadnesara została objawiona Danielowi, młody prorok wysławiał Pana (zob. Dan. 2,20-23). Podobnych przykładów jest w Biblii wiele. Jakie duchowe dobrodziejstwa stają się naszym udziałem, kiedy poświęca− my czas na uwielbianie Pana, czy to głosem, czy pismem? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Słowa mają moc, która działa nie tylko na tych, którzy ich słuchają lub czytają je, ale także na tych, którzy je wypowiadają lub piszą. Przez uwielbianie Pana za Jego dobroć, miłosierdzie i działanie dla nas, wzmacniamy naszą wiarę i uznanie dla Niego. Rozmyślanie o tych sprawach także jest ważne, ale wyrażanie ich — czy to głośno, czy w formie pisemnej — ma na nas szczególny wpływ. Nic dziwnego, że wiele fragmentów Pisma Świętego jest poświęconych właśnie uwielbianiu Pana. Napisz psalm pochwalny dla Pana, wielbiąc Go za to, co wydaje ci się naj− cenniejsze, a następnie przeczytaj głośno to, co napisałeś. Przekonaj się, jak wyrażanie tego wywiera na ciebie wpływ.
34
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA V
Uprzejma mowa (Kol. 4,6)
PONIEDZIAŁEK — 25 lipca
Przeanalizuj radę apostoła Pawła udzieloną wierzącym w Kolosach, zapisa− ną w Kol. 4,6. Co to znaczy, „mowa wasza niech będzie zawsze uprzejma, zapra− wiona solą”? Pamiętaj, że w tamtych czasach soli używano do konserwowania pokarmu. Co w tym kontekście oznacza wyrażenie „zaprawiona solą”? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Nigdzie w Piśmie Świętym nie znajdujemy sugestii, iż wdzięczność i uprzejmość rodzą się samoczynnie w ludzkich sercach. Uprzejmość zawsze ma źródło w Bogu. Nie można jej wytworzyć. Można tylko prosić o nią i oczekiwać, że zostanie zesłana. Możemy mówić uprzejmie tylko wtedy, kiedy sami zostaliśmy napełnieni uprzejmością. Jak to możliwe? Przez codzienną, żywą łączność ze Źródłem wszelkiej uprzejmości i zrozumienie, jak ta cenna zaleta została nam zesłana. Kiedy pamiętamy o tej doniosłej prawdzie — iż w Chrystusie zostaliśmy obdarzeni niezasłużoną uprzejmością Bożą — wówczas możemy mówić uprzejmie do naszych bliźnich. Przeczytaj Jan 8,1−11, gdzie jest mowa o cudzołożnej kobiecie, przywleczo− nej do Jezusa celem osądzenia. Jak rozmowa Jezusa z tą kobietą i jej oskarży− cielami ilustruje, co to znaczy mówić uprzejmie? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Często znajdujemy się w sytuacjach, w których naturalne wydaje się nam wypowiadanie ostrych słów, wyrażających nie uprzejmość, ale gniew, osąd i odpłatę. Nierzadko może się nam wydawać, że takie surowe słowa są zupełnie na miejscu, ale nawet wtedy sposób mówienia i ton głosu mogą wyrażać uprzejmość albo egoizm. Nawet gdy zostaliśmy skrzywdzeni, Pan pragnie, byśmy odzywali się uprzejmie, a nie napastliwie i mściwie. Postawa i słowa Chrystusa podczas procesu, tortur i męki na krzyżu są najdoskonalszym przykładem uprzejmości, nawet wobec prześladowców. Pomyśl, kiedy ostatnio mówiłeś w sposób pozbawiony uprzejmości? Choć nie możesz odwrócić tego, co się stało, a tylko prosić o przebaczenie, to jednak możesz zapobiec powielaniu błędów. W jaki sposób możesz zmienić swój sposób wyrażania się, nawet w skrajnych sytuacjach?
PAN NASZEJ MOWY
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
35
Szczerość w miłości (Ef. 4,15)
WTOREK — 26 lipca
Jak zasugerowaliśmy we wczorajszej części lekcji, zdarza się, że powinniśmy wypowiedzieć słowa nagany, rady czy napomnienia. Przeczytaj następujące fragmenty: Mat. 16,23; 23,13−39; Jan 14,8−9; Jan 18,19−23. Jakim tonem Jezus wypowiadał te słowa? Jak ten ton odzwierciedlał zasady miłości i uprzejmości, ucieleśnione w Nim? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
................................................................................................................................
„Sam Chrystus nigdy nie ukrywał prawdy, lecz zawsze wypowiadał ją w imię miłości. W obcowaniu z ludźmi był stale bardzo taktowny, uważny i pełen życzliwości. Nigdy nie był szorstki, nigdy nie powiedział niepotrzebnie surowego słowa, nigdy nie zadał bólu wrażliwej duszy. Nigdy nie potępił ludzkich słabości, ale nieustraszenie ujawniał obłudę, brak wiary i niegodziwość, lecz głos Jego drżał, gdy wypowiedzieć miał słowa potępienia. Płakał nad Jerozolimą — miastem, które ukochał, a które nie chciało Go przyjąć, Jego, który był Drogą, Prawdą i Życiem. Oni odrzucili Jego — Zbawiciela, a On spoglądał na nich ze współczującą tkliwością i smutkiem łamiącym Mu serce. W Jego oczach każda dusza przedstawiała sobą cenną wartość. Chociaż zachowywał się zawsze z boską godnością, pochylał się z najtkliwszą uwagą nad każdym członkiem Bożej rodziny. Dostrzegał we wszystkich ludziach ginące dusze, które przyszedł zbawić” (Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 251). Przeczytaj Ef. 4,15. Jak rozumiesz połączenie „szczerości” z „miłością”? Czy „szczerość” może być szczerością, jeśli nie jest połączona z miłością?
Niestety, zdarza się, że nasza szczerość bywa pozbawiona miłości, albo naszej miłości nie towarzyszy szczerość. Łatwo wpadamy w jedną z tych dwóch pułapek. Niektórzy pochopnie wypowiadają prawdę, ale zapominają, że należy to czynić z miłością. Inni odzierają miłość ze szczerości, sprowadzając ją do taniego sentymentalizmu, nakładającego więzy prawdzie. Nieraz ważniejsze od tego co mówimy, jest to jak mówimy. Stań przed lustrem i spróbuj wypowiadać te same słowa raz głosem pełnym miłości, a następnie nieuprzejmie, ostro. Będziesz zaskoczony, gdy zauważysz, że te same słowa mogą wywołać odmienne wrażenia. To proste doświadczenie może nas wiele nauczyć.
36
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA V
Mowa w mocy Ducha Świętego (Dz. 1,8; I Kor. 2,1−5)
ŚRODA — 27 lipca
Kiedy słyszymy o mówieniu w mocy Ducha Świętego, zazwyczaj kojarzy nam się to z kazaniem Słowa Bożego. W tej kwestii Pismo Święte wypowiada się jasno: Bóg pragnie, by zwiastowaniu Słowa Bożego zawsze towarzyszyła moc Ducha Świętego. Przestudiuj obietnicę Jezusa zapisaną w Dz. 1,8 i świadectwo apostoła Paw− ła z I Kor. 2,1−5. Co jest tajemnicą skutecznego głoszenia Słowa? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Przemawianie z mocą nie jest produktem ludzkiej mądrości czy elokwencji. Jest raczej świadectwem człowieka, który ma osobistą więź z Panem Jezusem Chrystusem. Ten sam Duch Święty, który położył pieczęć aprobaty na zwiastowaniu Pawła, uzdolni skromne sługi Chrystusa w naszym pokoleniu do przemawiania, w którym będzie się przejawiać moc Boża. Jednak przemawianie w mocy Ducha Świętego nie ogranicza się do zwiastowania Słowa Bożego. Bóg pragnie, by nasza mowa zawsze była zaprawiona mocą Bożą. Każdy, kto żyje nowym życiem pod panowaniem Chrystusa, ma przywilej i obowiązek mówić w mocy Ducha Świętego, co nie koniecznie oznacza elokwencję (zob. II Mojż. 4,10; I Kor. 2,1). Jeśli mówimy w Duchu, nasze słowa, ton głosu i przesłanie będą odzwierciedlać cechy Ducha Świętego, objawiające się w życiu tych, w których działa Duch. Nasze słowa będą świadczyć, jakimi jesteśmy ludźmi i wskazywać, czy chodzimy według ciała, czy według Ducha. Nie wolno nam także mylić krasomówstwa z mówieniem w mocy Ducha Świętego. Wielu najgorszych tyranów umiało przemawiać skutecznie i z mocą, a przecież nie sposób twierdzić, iż mówili w mocy Ducha Świętego. Jakie zasady podane w wymienionych poniżej tekstach pomagają nam roz− poznać, czy mówimy pod wpływem Ducha Świętego? I Kor. 12,1−2; Gal. 5,22; Ef. 5,9−10; 6,17−19. Jak możesz zastosować te zasady w twoim życiu i mowie? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
PAN NASZEJ MOWY
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
37
Unikanie nieprzyzwoitych słów (Ef. 4,29)
CZWARTEK — 28 lipca
Apostoł Paweł napominał wierzących w Efezie, by unikali złej mowy. Niestety, wielu z nas żyje w środowisku, w którym taka mowa jest normą. Ludzie często wzywają imienia Pana na darmo, używają wulgarnych słów i wypowiadają nieprzyzwoite komentarze. Nawet jako chrześcijanie, jeśli wystawiamy się nadmiernie na wpływ takiego środowiska, prędzej czy później odciśnie ono na nas swoje piętno, aż w końcu sami będziemy skłonni posługiwać się złą mową. Musimy stale mieć się na baczności. W świetle wypowiedzi apostoła Pawła w Ef. 4,29, jak możesz zdefiniować „nieprzyzwoite słowa”? Dlaczego chodzi tu o coś więcej niż zwykłe wulgaryzmy? Zob. także II Mojż. 20,16; Przyp. 10,18; Ef. 4,31; Jak. 3,5−13; 4,11. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Zła mowa rujnuje. Greckie słowo w I Tym. 3,11, przetłumaczone jako „przewrotne” czy „skłonne do oczerniania” to „diabolos”, określające wroga Boga i człowieka — szatana. Kiedy ludzie posługują się złą mową, wykonują dzieło szatana. Jakież jest to świadectwo mocy zawartej w naszych słowach! W przeciwieństwie do tego, apostoł Paweł wzywa wierzących, by posługiwali się mową, która jest „budująca, zależnie od potrzeby” (Ef. 4,29). Nasze słowa mają zdolność wpływania na innych w dobrym albo złym kierunku, mogą budować wiarę albo ją rujnować. Któż z nas nie doświadczył mocy słów, dobrych albo złych, dodających wiary albo wywołujących zwątpienie? Jak ważne jest to, byśmy pilnowali nie tylko swoich słów, ale także sposobu ich wypowiadania? Nawet dobre słowa wypowiadane w złym duchu mogą zasługiwać na miano „złej mowy”. Czy zdarza się, że z twoich ust wychodzi „zła mowa”? Chodzi nie tylko o wulgaryzmy, ale także kłamstwa, obmowę, zamierzoną przesadę, osądzanie itd. Przyjrzyj się sobie uważnie. Co musisz zmienić w swoim sposobie mówienia?
38
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA V
PIĄTEK — 29 lipca DO DALSZEGO STUDIUM: Czy zastanawiałeś się nad tym, że nie tylko mowa, ale także milczenie może być cennym darem? Mędrzec Salomon przypomina nam, że jest czas mówienia, ale także „czas milczenia” (Kazn. 3,7). Kiedy Jezus Chrystus jest panem twojej mowy, nie tylko będziesz mówił dla chwały Bożej i dobra bliźnich, ale także będziesz wiedział, kiedy należy milczeć. W świetle lekcji tego tygodnia zastanów się, w jakim stopniu pozwalasz Jezusowi Chrystusowi być Panem twojej mowy. Spędź nieco czasu na czytaniu Pisma Świętego, w milczeniu wsłuchując się w głos Boży. Zapisz w dzienniku swoje myśli. Po tym okresie milczenia możesz się przekonać, że bardziej cenisz dar mowy. „Pragnęłabym, byśmy w głębi serca przysięgli nie mówić nic przeciwko braciom i siostrom. (...) Nie szerzcie plotek o nich i nie czyńcie uwag na temat ich charakterów, ale wyjdźcie im naprzeciw z miłością Jezusa i umiłowaniem prawdy, starając się im pomóc” (Ellen G. White, In Heavenly Places, s. 289). PYTANIA DO DYSKUSJI
1. Jezus został opisany jako ten, który wypowiadał „słowa pełne wdzięku” (Łuk. 4,22). Może się to odnosić zarówno do treści Jego mowy, jak również do sposobu, w jaki mówił. Jakie sprawozdania w ewangeliach ilustrują wdzięczną mowę Jezusa? Czego możemy się nauczyć z tych przykładów? 2. Przeważnie myślimy o mowie jako indywidualnym przymiocie. Ale jak to wygląda w przypadku zbiorowości takiej jak zbór? Jak my, jako zbór, wykorzystujemy dar mowy? Dlaczego nasza zbiorowa odpowiedzialność za słowa pod wieloma względami przewyższa odpowiedzialność poszczególnych osób? 3. Jaką radę dałbyś komuś, kto pracuje w środowisku, w którym większość lub znaczna część ludzi posługuje się złą mową, uważając ją za normalną? Kiedy i jak wierzący powinni być solą i światłem w takim środowisku? Kiedy powinni stronić od tego rodzaju wpływów?
PAN NASZEJ MOWY
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
39
Lekcja VI — 6 sierpnia 2005 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego — 20.20
PAN NASZYCH MODLITW STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Rzym. 8,15; Gal. 4,6; Rzym. 8,18; Gal. 4,5; Ef. 1,5; Jan 14,12−14; Iz. 53,12; I Tym. 2,5; Hebr. 8,6; 12,24; Rzym. 8,34. TEKST PAMIĘCIOWY: „I o cokolwiek prosić będziecie w imieniu moim, to uczynię, aby Ojciec był uwielbiony w Synu” (Jan 14,13). MYŚL PRZEWODNIA: Ci, którzy wybrali życie pod panowaniem Chrystusa, są powołani do naśladowania Mistrza w modlitwie.
Życie naszego Pana Życie Chrystusa było życiem pełnym modlitwy. Jezus uczynił modlitwę swoim najważniejszym priorytetem. Marek pisał: „ A wczesnym rankiem, przed świtem, wstał, wyszedł i udał się na puste miejsce, i tam się modlił” (Mar. 1,35). Łukasz świadczy, że Jezus: „wyszedł na górę, aby się modlić, i spędził noc na modlitwie do Boga” (Łuk. 6,12). „Żadne inne życie nie było tak wypełnione pracą i odpowiedzialnością, jak życie Jezusa, ale jakże często można Go było zastać na modlitwie” (Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 259). Jeśli idziemy za przykładem i nauczaniem Jezusa, my także będziemy poświęcali czas na modlitwę, ucząc się od naszego Pana. Modlitwa jest sercem i duszą chrześcijańskiego życia. Bez niej bylibyśmy martwi duchowo. Kiedy się modlimy, zwracajmy się w modlitwie do naszego niebiańskiego Ojca. Módlmy się w imieniu Jezusa i zgodnie z Jego wolą. Przyłączmy się do naszego Pana w uroczystym dziele wstawiennictwa.
40
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
Modlitwa do naszego niebiańskiego Ojca
NIEDZIELA — 31 lipca
W swojej osobistej łączności z Bogiem Jezus zwracał się do Boga jako do „Ojca” (Jan 17,1), „Ojca świętego” (Jan 17,11) i „Ojca sprawiedliwego” (Jan 17,25). Nawet w krótkiej modlitwie, zapisanej w Łuk. 10,21, Jezus zwraca się do „Ojca, Pana nieba i ziemi”. Podczas swojej duchowej udręki w Getsemane, Jezus — według sprawozdania Marka — zwracał się do niebiańskiego Ojca aramejskim słowem „Abba” (Mar. 14,36), oznaczającym bliską więź i tłumaczonym jako „Ojcze mój”. Pierwsi chrześcijanie szli za tym przykładem, przynajmniej przy pewnych okazjach (zob. Rzym. 8,15; Gal. 4,6). Przeczytaj podane poniżej teksty ze Starego Testamentu. Jakiego rodzaju więź pragnął mieć Bóg ze swoim ludem i jak pasuje do tego obraz Boga jako „Ojca”? V Mojż. 1,31 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . V Mojż. 32,6 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Ps. 103,13 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Iz. 63,16 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Mal. 2,10 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Przyp. 3,12 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Niewątpliwie ideałem jest ojciec miłujący, opiekuńczy, troskliwy — ktoś, kogo dzieci mogą kochać, komu mogą ufać i chcą być posłuszne. W Biblii znajdujemy wzmianki o tym, że jako chrześcijanie zostaliśmy „adoptowani” do Bożej rodziny (zob. Rzym. 8,15; Gal. 4,5; Ef. 1,5). W czasach rzymskich, kiedy syn był adoptowany, otrzymywał prawa i przywileje należne potomkowi rodu. Jako naśladowcy Chrystusa otrzymujemy pełnię zbawienia ofiarowanego dzieciom Bożym. „Patrzcie, jaką miłość okazał nam Ojciec, że zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i nimi jesteśmy” (I Jana 3,1). Modląc się do Ojca, uznajemy, kim On jest, co dla nas uczynił i kim my jesteśmy wobec Niego, a także przyjmujemy zbawienie, które dał nam w Jezusie. Tak więc, gdy nazywamy Boga naszym Ojcem, powinno to nieść nam pociechę, nadzieję i radość. Wielu ziemskich ojców nadużywa swej władzy i siły fizycznej, zaniedbuje dzieci, nie darzy ich miłością — słowem, są oni zaprzeczeniem prawdziwego ojcostwa. Co poradziłbyś komuś, u kogo słowo „ojciec” wywołuje bolesne wspo− mnienia? Jak możesz pomóc takiej osobie zrozumieć miłość naszego niebiań− skiego Ojca i doświadczyć jej? PAN NASZYCH MODLITW
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
41
Modlitwa w imieniu Jezusa
PONIEDZIAŁEK — 1 sierpnia
„Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus” (I Tym. 2,5). W Jan 14,12-14 Jezus mówi, że powinniśmy kierować prośby do Boga w Jego imieniu. Oznacza to, że prosząc o coś Ojca, powinniśmy się powoływać na Jezusa. Dlaczego? Często kończymy nasze modlitwy do Boga następującym zwrotem: „Prosimy o to wszystko w imieniu Jezusa”. Co oznaczają te słowa? Jak wymienione poniżej teksty pomagają nam lepiej zrozumieć, co znaczy modlitwa w imieniu Jezusa? Iz. 53,12; I Tym. 2,5; Hebr. 8,6; 12,24; Rzym. 8,34. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Modląc się w imieniu Jezusa, oświadczamy przed samymi sobą, przed ludźmi i przed wszechświatem (zob. 1 Kor. 4,9), że osobiście, uznajemy autorytet i władzę Jezusa Chrystusa. Modląc się w Jego imieniu, wyrażamy osobistą akceptację Jezusa jako naszego Zbawiciela, Odkupiciela — Tego, który oddał życie za nas i przez którego mamy przystęp do Ojca (zob. Hebr. 8,1). Modląc się w imieniu Jezusa, możemy powoływać się na obietnice Boże, które są nam dane w Nim. Modląc się w imieniu Jezusa, otwarcie wyrażamy naszą wiarę w Niego, jako Tego, który przerzucił most nad przepaścią między niebem a ziemią, spowodowaną przez grzech i jako Tego, przez którego my, grzesznicy, zostaliśmy pojednani z naszym niebiańskim Ojcem. „A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Chrystusa i poruczył nam służbę pojednania, to znaczy, że Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał, nie zaliczając im ich upadków, i powierzył nam słowo pojednania” (II Kor. 5,18-19). Modląc się w imieniu Jezusa, uznajemy Go i przyjmujemy to, co On uczynił dla nas. Jakie zobowiązania w kwestii naszego sposobu życia, mowy i traktowa− nia innych nakłada na nas zwracanie się do Boga w imieniu Jezusa?
42
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA VI
Modlitwa zgodna z wolą Ojca (Jan 6,38; Mar. 14,36; I Jana 5,14−15)
WTOREK — 2 sierpnia
Jezus oświadczył: „Zstąpiłem (...) z nieba, nie aby wypełniać wolę swoją, lecz wolę tego, który mnie posłał” (Jan 6,38). Nawet w swoich modlitwach Jezus okazał uległość wobec woli Ojca. Są pewne prośby, co do których zawsze możemy być pewni, że są zgodne z wolą Ojca. Na przykład, kiedy modlimy się o zbawienie, Jezus zapewnia nas w Jan 3,16, że modlimy się zgodnie z wolą Ojca. Wymień trzy inne prośby, co do których możemy być zupełnie pewni, iż są zgodne z wolą Ojca. Prośba
Tekst biblijny
1. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
...............................................
2. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
...............................................
3. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
...............................................
W innych sytuacjach określenie woli Ojca może być nieco trudniejsze. Na przykład, czy kiedykolwiek modliłeś się za chorych? Czy w każdym przypadku byłeś pewny woli Ojca? Powiedziano nam, że mamy modlić się za chorych i ufać, że Bóg może ich uzdrowić. Jednak nie wiemy, jak i kiedy nastąpi uzdrowienie. Czy w związku z tym nie powinniśmy modlić się za chorych i słabych? Nic podobnego! „Niechaj twoja modlitwa zawiera tę myśl: »Panie, Ty znasz tajniki duszy. Ty znasz tych ludzi, a Jezus, ich obrońca, oddał za nich życie. On miłuje ich bardziej niż my. Jeśli więc ich uzdrowienie przyczyni się dla Twojej chwały i ich dobra, to prosimy Cię w imieniu Jezusa byś przywrócił im zdrowie«” (Ellen G. White, Counsels on Health, s. 375). Przeczytaj jeszcze raz modlitwę Jezusa w Mar. 14,36. Zwróć uwagę na kolej− ność myśli: (1) Słowo „Abba” wyraża bliską więź Jezusa z Jego Ojcem. (2) Jezus uznał moc Ojca. (3) Wyraził swoje osobiste pragnienia. (4) Podporządkował swo− je pragnienia Ojcu. W jaki sposób modlitwa ta jest wzorem dla naszych modlitw? Czy modlisz się w taki sposób? Czy nie chciałbyś teraz uklęknąć i modlić się w taki sposób?
PAN NASZYCH MODLITW
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
43
Modlitwa za innych
ŚRODA — 3 sierpnia
Nie sposób żyć pod panowaniem Chrystusa i modlić się tylko za siebie. Gdy Jezus Chrystus jest naszym Panem, naturalne staje się dla nas modlenie się za innych, tak jak On czynił to w swych modlitwach. Jezus modlił się za grupy ludzi (zob. Jan 17,9.20) i za jednostki (zob. Łuk. 22,31-32). W Nowym Testamencie kilka greckich czasowników opisuje modlitwy Jezusa. Jednym z nich jest „błagać”. Jest to czasownik użyty w Łuk. 22,32, gdzie Jezus wstawia się za Szymonem Piotrem. „Szatan nie mógł nic zdziałać przeciwko potężnemu wstawiennictwu Chrystusa. Modlitwę, którą Chrystus zanosił za Piotra, zanosi także za każdego, kto jest skruszony i pokornego serca” (Ellen G. White, Sons and Daughters of God, s. 91). Jak wymienione poniżej teksty pomagają nam rozumieć, dlaczego powinniśmy modlić się za innych? Jer. 29,7 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jak. 5,16 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Filip. 1,9-10
............................................................................................................
Mar. 9,29 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Rzym. 15,30-31
......................................................................................................
Wielokrotnie jesteśmy proszeni o modlitwę za innych, którzy przeżywają trudności i ciężkie doświadczenia. W niektórych zborach odczytuje się listę ludzi, którzy proszą o modlitwy. Czasami czujemy się przytłoczeni liczbą osób, za które powinniśmy się modlić. Jednak w Biblii mamy wiele przykładów wiernych sług Bożych modlących się za innych. Nie wolno nam zaniedbywać naszej roli. W modlitwie jest moc, której mogą doświadczyć tylko ci, którzy modlą się w duchu i prawdzie. Nawet ludzie nauki zaczynają doceniać moc modlitwy. Choć kwestia ta jest nadal dyskutowana, przeprowadzono badania, które przekonały wielu „świeckich” naukowców i lekarzy, iż modlitwa za chorych naprawdę pomaga chorym wyzdrowieć, choć z czysto „naukowego” punktu widzenia nie ma to najmniejszego sensu. Wszystko to wskazuje, że modlitwa wykracza poza możliwości naukowego wyjaśnienia. Co szatan próbuje nam insynuować, by przekonać nas, że modlitwa nie jest potrzebna? Co możesz uczynić, by odrzucić takie myśli i modlić się za tych, którzy tego potrzebują?
44
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA VI
Przykłady modlitw
CZWARTEK — 4 sierpnia
Biblia jest pełna przykładów modlitw zanoszonych do Boga przez różnych ludzi. Nikt z tych ludzi nie był doskonały ani bezgrzeszny, nikt nie miał własnej sprawiedliwości, którą mógłby przedłożyć Bogu. Wszyscy oni — podobnie jak my — byli grzesznikami potrzebującymi łaski Bożej i sprawiedliwości Chrystusa, aby ich modlitwy mogły zostać przyjęte przez świętego Boga (zob. Obj. 8,3). Jednak w swej wielkiej potrzebie, świadomi tego, kim są i kim jest Bóg, modlili się do Stwórcy, Odkupiciela, niebiańskiego Ojca. Modlitwa jest wyrazem naszej świadomości, że sami nie jesteśmy w stanie dać sobie rady, gdyż istnieją siły poza naszą kontrolą, ponieważ nasze życie zależy od czegoś więcej niż od nas samych i materialnego świata, który postrzegamy zmysłami. Poniżej wymienionych zostało kilka wielkich modlitw zapisanych w Biblii. W miarę możliwości przeczytaj każdą z nich (a przynajmniej jedną lub dwie), a następnie napisz, dlaczego w tych modlitwach tkwiła taka moc. Czytając, od− powiedz na pytanie: Czego mogę się nauczyć z tych modlitw, aby moje modlitwy były bardziej skuteczne? Dan. 9,4-19 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................
................................................................................................................................
I Król. 8,15-61 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Ps. 51
......................................................................................................................
................................................................................................................................
................................................................................................................................
PAN NASZYCH MODLITW
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
45
PIĄTEK — 5 sierpnia DO DALSZEGO STUDIUM: Na temat wytrwałości w modlitwie przeczytaj rozdział „Przywilej modlitwy” z książki Ellen G. White, Droga do Chrystusa. Zwróć uwagę na nowe spostrzeżenia w kontekście studium bieżącego tygodnia. Różne wzorce modlitwy są pomocne chrześcijanom. Najlepszym jest modlitwa Pańska. Można ją wyrecytować w niespełna minutę. Jednak, jeśli wykorzysta się ją jako plan modlitwy, można się modlić według niej pół godziny, godzinę, a nawet całą noc. Ziemska świątynia jest także cennym wzorcem modlitwy, jako że jej symboliczny rytuał wskazywał na uwielbienie Boga, wyznanie win, oczyszczenie, chrzest Ducha Świętego, moc Słowa Bożego, wstawiennictwo i łączność z Panem. PYTANIA DO DYSKUSJI
1. Apostoł Paweł zachęca wierzących, by „modlili się bez przestanku” (I Tes. 5,17). Co to znaczy? Jak możemy modlić się „bez przestanku”? 2. Podziel się z innymi uczestnikami lekcji swoimi osobistymi doświadczeniami związanymi z modlitwą. Możesz opowiedzieć o szczególnych wysłuchanych modlitwach oraz o tym, czym modlitwa jest dla ciebie i jak rozumiesz jej działanie. Czy twoje doświadczenia mogą zachęcić innych do modlitwy? 3. Czy znacie kogoś, kto bardzo potrzebuje waszych modlitw? Czy nie powinniście teraz pomodlić się za tą osobę? Potem omówcie swoje doświadczenie modlitwy w grupie i porównajcie je z waszymi indywidualnymi modlitwami. 4. Jak możesz pomóc swoim dzieciom doświadczyć w modlitwie więzi z naszym niebiańskim Ojcem?
46
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA VI
Lekcja VII — 13 sierpnia 2005 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego — 20.06
PAN NASZYCH WIĘZI STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: II Mojż. 20,14.17; Ps. 127; 128; Łuk. 6,27−28; Dz. 2,41−47; Ef. 4,32; 5,25; 6,1−4. TEKST PAMIĘCIOWY: „Jedni drugich brzemiona noście, a tak wypełnicie zakon Chrystusowy” (Gal. 6,2). MYŚL PRZEWODNIA: Bóg stworzył nas, ludzi, tak byśmy mogli doświad− czać bliskich więzi z Nim i ze sobą nawzajem. Kiedy Jezus Chrystus jest Panem naszych więzi, będziemy doświadczać zażyłości, która jest jednym z elementów pierwotnego Bożego planu dla nas.
Stworzeni do więzi Kiedy Bóg stworzył Adama, powiedział: „Niedobrze jest człowiekowi, gdy jest sam” (I Mojż. 2,18). Adam był kimś więcej niż dziełem sztuki mającym sławić kunszt Stwórcy. Był istotą rozumną, stworzoną z wewnętrznym pragnieniem doświadczania bliskiej więzi z Bogiem i innymi istotami stworzonymi. Kiedy Pan przyprowadził Ewę do Adama, ten złożył świadectwo więzi, jaką poczuł ze swoją towarzyszką życia: „Ta dopiero jest kością z kości moich i ciałem z ciała mojego. Będzie się nazywała mężatką, gdyż z męża została wzięta” (w. 23). Mojżesz krótko opisuje więź, jaką cieszyli się nasi prarodzice: „A człowiek i jego żona byli oboje nadzy, lecz nie wstydzili się” (w. 25). Od tego spotkania pierwszych ludzi tak wiele się zmieniło. Związki międzyludzkie zostały wypaczone i osłabione wskutek grzechu. Bóg pragnie, byśmy doświadczali głębokich więzi, które są częścią Jego pierwotnego planu dla nas.
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
47
Bóg więzi
NIEDZIELA — 7 sierpnia
Żyjemy w ciągłych relacjach z innymi ludźmi. Nie możemy tego uniknąć. Sama przyroda wskazuje nam, że zostaliśmy stworzeni do życia w więzi z innymi. Przede wszystkim, każdy z nas istnieje dzięki więzi, która doprowadziła do tego, że przyszliśmy na świat. Także po urodzeniu niemowlę nie może przetrwać choćby kilku godzin o własnych siłach. Potrzebuje więzi, by istnieć. Potrzebuje kogoś, kto zatroszczy się o jego fizyczne potrzeby. Równie ważne są potrzeby psychiczne. Niemowlęta potrzebują miłości, zainteresowania, ciepła. Od pierwszych dni są świadome miłości — wyczuwają ją w słowach, nastroju, postawach. Niemowlęta są stworzone do więzi z drugim człowiekiem, a dzieci, które mają kochających rodziców są znacznie lepiej przystosowane do życia. Jest tak dlatego, że zostaliśmy stworzeni do więzi z innymi ludźmi. Choć ludzkie relacje są tak podstawowe dla naszej egzystencji, niewątpliwie stało się nimi coś niedobrego. Wszędzie wokoło widzimy przykłady rozpadu więzi. Większość bólu, jakiego doznajemy jako ludzie, jest spowodowane rozkładem więzi. Jednak ponieważ Bóg nas miłuje, troszczy się o nasze więzi, gdyż są one bardzo ważnym elementem naszego życia. Tak więc pragnie On, byśmy mieli dobre, zdrowe i trwałe relacje z ludźmi. Dlatego właśnie Biblia tak wiele mówi o tej ważnej kwestii. Przeczytaj następujące fragmenty: II Mojż. 20,14.17; Łuk. 6,27−28; Ef. 4,32; 5,25; Filip. 2,2−3; Rzym. 12,2−21; Gal. 6,2. Co mówią one o więziach? Czego możemy się z nich nauczyć o tym, jak powinniśmy odnosić się do siebie nawzajem? W miarę posiadanego czasu, odszukaj jak najwięcej fragmentów Biblii, które mówią o więziach (przygotuj się, by podzielić się nimi z uczestni− kami lekcji).
To, jak odnosimy się do innych, świadczy o naszych relacjach z Chrystusem. Tak więc, jako chrześcijanie, powinniśmy zadbać o to, by nasze wzajemne stosunki w były pod panowaniem Jezusa Chrystusa w większym stopniu niż jakikolwiek inny aspekt naszego życia. W jakim stopniu twoje związki z Bogiem i ludżmi odzwierciedlają zasady wyrażone w powyższych tekstach? Co powinieneś zmienić, nawet jeśli te zmiany powinny być radykalne, może nawet bolesne?
48
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA VII
Więź z Bogiem
PONIEDZIAŁEK — 8 sierpnia
Choć wszyscy pragniemy dobrych, zdrowych związków z innymi ludźmi, nie zawsze łatwo jest je osiągnąć. Wszyscy jesteśmy grzesznikami i nikt z nas nie jest doskonały. Wszyscy mamy cechy charakteru, które nie zawsze są łatwe do zaakceptowania przez innych. By mieć dobre relacje z innymi ludźmi ważne jest, byśmy mieli przede wszystkim więź z Bogiem. On nas stworzył i On jeden może nas zmienić. Tylko przez bliską więź z Panem możemy mieć więź z innymi ludźmi. Przeczytaj Mat. 22,36−39. Jak to, co Jezus mówi w tych słowach, potwier− dza powyższe stwierdzenie? Dlaczego nasz związek z Bogiem jest tak ważny dla kształtowania właściwych więzi z ludźmi? Co Bóg czyni dla nas, by pomóc nam budować właściwe relacje z innymi?
Przeczytaj podane teksty. Jak pomagają nam one odpowiedzieć na powyższe pytania? Ps. 51,12 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Gal. 4,19 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . II Piotra 1,4 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . II Kor. 5,17-19 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Kiedy Job oświadczył: „Ja wiem, że Odkupiciel mój żyje i że jako ostatni nad prochem stanie!” (Job. 19,25), miał na myśli coś więcej niż prostą świadomość tego faktu. Ten sam hebrajski czasownik, jada, jest użyty w I Mojż. 4,1, gdzie jest mowa o tym, że Adam „poznał” swoją żonę, a ona poczęła i urodziła syna. Job świadczył o bliskiej, osobistej więzi. W artykule zatytułowanym „Growing in Grace” („Wzrastanie w łasce”) Ellen White napisała: „Aby być żywym chrześcijaninem, trzeba mieć żywą więź z Chrystusem. Prawdziwy wierzący może powiedzieć: »Ja wiem, że Odkupiciel mój żyje«. Ta bliska więź z naszym Zbawicielem usunie pragnienie zaspokajania ziemskich i zmysłowych pragnień. Wszystkie siły ciała, duszy i ducha zostaną poświęcone Bogu” (Review and Herald, 30 V 1882). Jak twoja więź z Bogiem wpływa na więzi z ludźmi? Wymień praktycznie, namacalne dowody, iż poznanie Boga wpływa na twoje relacje z ludźmi. W ja− kich sprawach musisz nadal wzrastać?
PAN NASZYCH WIĘZI
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
49
Dar małżeństwa (Ef. 5,22−33)
WTOREK — 9 sierpnia
Małżeństwo, podobnie jak sobota, jest darem, który ludzkość wyniosła z Edenu. Niestety, wiele współczesnych małżeństw nie przypomina raju. Przypuszczalnie niewiele dziedzin ludzkiego życia zostało tak upośledzonych wskutek grzechu, jak właśnie małżeństwo, które pierwotnie zostało powołane do istnienia, by przynosić ludziom spełnienie, szczęście i radość. Przeczytaj I Mojż. 2,24, przykazanie powtórzone w Mat. 19,5 i Ef. 5,31. Czy dotyczy ono tylko fizycznego zjednoczenia, czy też chodzi tu o coś więcej? Jeśli tak, to o co? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Kiedy Jezus Chrystus jest panem naszego życia i Panem naszych więzi, będziemy patrzeć na małżeństwo z chrześcijańskiego punktu widzenia. „Wierzący mogą osiągnąć Boski ideał, jeśli wezmą Chrystusa do pomocy. Czego nie może dokonać ludzka mądrość, tego dokona Jego łaska dla tych, którzy w pełni Mu zaufają. Jego opatrzność może połączyć serca związkiem niebiańskiego pochodzenia. Miłość nie będzie wówczas wymianą łagodnych i pochlebnych słów. Niebiański warsztat produkuje tkaninę delikatną, lecz silniejszą niż można utkać na warsztatach ziemskich. Nie będzie to tkanina licha, lecz solidna i wytrzymała zarówno w szczęściu jak w próbie i doświadczeniach” (Ellen G. White, Chrześcijański dom, s. 68-69). Odpowiedz na poniższe pytania na podstawie tego, co apostoł Paweł powie− dział w Ef. 5,22−33 na temat małżeństwa. 1. Jak żony mają się odnosić do mężów?
2. Jak mężowie powinni traktować żony?
3. Jak to, co Chrystus uczynił dla Kościoła, obrazuje to, co mąż powinien czynić dla żony?
4. Jakie wzajemne zasady miłości i szacunku są ukazane w tym fragmencie? W jaki sposób przestrzeganie tych zasad przyczynia się do pomyślności małżeństwa?
50
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA VII
Dar rodziny
ŚRODA — 10 sierpnia
Jakie wskazówki na temat daru rodziny możemy znaleźć w psalmach 127 i 128? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Bóg obdarzył nas darem rodziny. Bez względu na to, czy zawarliśmy związek małżeński i czy mamy dzieci, należymy do jakiejś rodziny. Ten rodzinny krąg poszerza się znacząco, kiedy przyłączamy się do rodziny Bożej! We wszystkich naszych rodzinnych więziach, my, którzy zostaliśmy odkupieni cenną krwią Jezusa i żyjemy pod Jego panowaniem, powinniśmy objawiać chrześcijańskiego ducha i miłość, które odróżniają nas od ludzi niewierzących. W domu rodzinnym, przypuszczalnie w większym stopniu niż gdziekolwiek indziej, rodzice mają święty obowiązek żyć zgodnie z zasadami swojej wiary. Miłość, przebaczenie, uprzejmość, współczucie, troska, dyscyplina — te zasady są szczególnie ważne. Tak wiele dziecięcych pojęć o Bogu jest kształtowanych w najwcześniejszym okresie życia w wyniku bezpośredniego oddziaływania rodziców na dziecko i na siebie nawzajem. Nic w domu nie dzieje się w próżni. Skutki naszych słów, gestów, tonu głosu i czynów będą odczuwane w rodzinie, czy to sobie uświadamiamy, czy nie. Słowa przebrzmią, a czyny odejdą w przeszłość, ale wpływ pozostanie w sercach i umysłach dzieci, tak wrażliwych, podatnych i czułych. Jakże ważne jest, by rodzice i inne osoby mające do czynienia z dziećmi postępowały wobec nich łagodnie i uprzejmie. Jakiej rady udziela apostoł Paweł chrześcijańskim rodzinom w kwestii wza− jemnego odnoszenia się rodziców i dzieci? Ef. 6,1−4. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Troszcząc się o dzieci pozostające pod naszym wpływem, zgodnie z wolą Pana Jezusa Chrystusa mamy unikać dwóch skrajności: surowego, tyrańskiego usposobienia oraz postawy obojętności i niedbałości. Rodzice muszą znaleźć delikatną równowagę między tymi skrajnościami, karcąc i wychowując dzieci, a jednocześnie okazując im miłosierdzie, miłość i łaskawość podobne do tych, jakie Bóg okazuje ludziom. Jest to święta i uroczysta odpowiedzialność. W więziach z dziećmi, podobnie jak we wszystkich więziach międzyludzkich, rodzice muszą się uczyć od Boga, siedząc u stóp ukrzyżowanego Chrystusa.
PAN NASZYCH WIĘZI
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
51
Dar społeczności (Dz. 2,41−47)
CZWARTEK — 11 sierpnia
Ci, którzy żyją pod panowaniem Chrystusa, doświadczają wyjątkowego poczucia społeczności. W Nowym Testamencie grecki rzeczownik oznaczający społeczność to koinonia, tłumaczony często jako „wspólnota”. Niektórzy uczeni sugerują, że „koinonia Ducha Świętego”, o której mówi apostoł Paweł w II Kor. 13,14 może oznaczać „koinonia, którą sprawia Duch Święty”. Innymi słowy, w takim stopniu, w jakim pozwalamy Duchowi Świętemu działać w naszym życiu, mamy społeczność ze sobą nawzajem. Przeczytaj w Dz. 2,41−47 opis wczesnochrześcijańskiej społeczności. Łukasz sprawozdaje, że pierwsi chrześcijanie trwali w koinonia. Po przeczytaniu tego fragmentu odpowiedz na poniższe pytania. 1. Jakiego rodzaju praktyczną i teologiczną jedność objawiali?
2. Jaką mieli wspólnotę?
3. W jaki praktyczny sposób odnosili się do siebie nawzajem?
4. Jakie świadectwo, jako społeczność, składali wobec świata?
Jakiż piękny obraz Kościoła wczesnochrześcijańskiego; jaki piękny wyraz zasad społeczności nauczanych przez Jezusa i objawionych także w Jego życiu! Spróbuj sobie wyobrazić, jak wielki wpływ ku dobru mógłby wywierać twój zbór, gdyby objawiał taką społeczność. Jakim potężnym świadectwem prawdy mógłby się stać (zob. Jan 13,35). Jakie zmiany muszą zostać dokonane w twoim zborze, aby lepiej odzwiercie− dlał ideał, o którym mówiliśmy w tej części lekcji? Dlaczego te zmiany muszą nastąpić także w sercach wyznawców? Jaki jest jedyny sposób dokonania tych zmian?
52
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA VII
PIĄTEK — 12 sierpnia DO DALSZEGO STUDIUM: Budując więzi, musimy nauczyć się sztuki słuchania. Przede wszystkim powinniśmy słuchać Boga, przemawiającego przez Jego Słowo i stworzone dzieła. Następnie powinniśmy słuchać siebie nawzajem, zarówno w przekazach werbalnych, jak i niewerbalnych. Przyjrzyj się sytuacjom z życia Jezusa, w których ukazał On znaczenie słuchania w budowaniu więzi: Jan 3,1-21; 4,4-42. Pierwszą posługą, jaką winniśmy sobie nawzajem okazywać w społeczności, jest słuchanie. Jak miłość do Boga zaczyna się od słuchania Słowa Bożego, tak początkiem miłości do braci jest uczenie się słuchania ich. To Boża miłość do nas sprawia, że On nie tylko daje nam swoje Słowo, ale także pragnie nas wysłuchiwać. Tak więc słuchając braci, czynimy dzieło Boże. Jednak chrześcijanie zapomnieli, że ta służba słuchania została im zlecona przez Tego, który sam słucha i zaprasza nas, byśmy mieli udział w tym dziele. Powinniśmy słuchać Bożymi uszami, abyśmy umieli mówić Słowo Boże. PYTANIA DO DYSKUSJI
1. We wszystkich aspektach naszych więzi z innymi ludźmi, jedna kwestia stoi na czele, a najlepiej wyraża ją Mat. 16,24. Przeczytajcie ten werset głośno w klasie. Jaka zasada jest w nim zawarta? Dlaczego zasada ta jest ważna dla właściwej więzi z ludźmi? 2. Wymień trzy obecnie najważniejsze więzi w twoim życiu. Co robisz, by wzmacniać i rozwijać te więzi? 3. Jakie są twórcze sposoby docierania do ludzi, którym brakuje głębszych więzi? 4. Przeczytajcie uważnie ostatnią uwagę. Jakie praktyczne kroki możesz podjąć, by lepiej słuchać ludzi?
PAN NASZYCH WIĘZI
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
53
Lekcja VIII — 20 sierpnia 2005 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego — 19.52
PAN NASZYCH ZASOBÓW STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: V Mojż. 8,7−18; Mat. 6,19−21; 24,45−51; I Kor. 9,11−14; Filip. 4,11−13; Hebr. 13,5; Jak. 1,16−17. TEKST PAMIĘCIOWY: „Wszelki datek dobry i wszelki dar doskonały zstępu− je z góry od Ojca światłości; u niego nie ma żadnej odmiany ani nawet chwilowego zaćmienia” (Jak. 1,17). MYŚL PRZEWODNIA: Każdy dobry i doskonały dar pochodzi z góry. Nie je− steśmy właścicielami, ale jedynie szafarzami dóbr, które Pan łaskawie oddaje do naszej dyspozycji.
Największy Dar Psalmista przypomina nam, że „Pańska jest ziemia i to, co ją napełnia, Świat i ci, którzy na nim mieszkają” (Ps. 24,1). Każdy dar dobry i doskonały otrzymujemy z rąk Ojca. Największym ze wszystkich darów, jaki Bóg w swej miłości ofiarował światu, jest jedyny Syn Boży, złożony w ofierze za ludzkość. „W tym jednym darze Bóg oddał człowiekowi całe niebiosa. Następnie dopełnił dzieła, otaczając człowieka nieograniczonymi błogosławieństwami, przywilejami i darami, ukazując mu wszystkie skarby przyszłego świata” (Ellen G. White, „Missionary Work”, Signs of the Times, 17 sierpnia 1891). Skoro zostaliśmy odkupieni drogą krwią Chrystusa, powinniśmy przyjąć Go jako Pana wszystkich naszych zasobów, gdyż wszystkie nasze zasoby pochodzą od Niego, a nie od nas samych. Jesteśmy szafarzami, nie właścicielami, a jako szafarze utożsamiamy się z Panem, którego dobra zostały nam powierzone. Musimy przyjąć odpowiedzialność spoczywającą na szafarzach i postępować tak, jak Pan postępowałby na naszym miejscu.
54
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
Dziękczynienie za każdy dar dobry i doskonały (Jak. 1,16−17)
NIEDZIELA — 14 sierpnia
Jaką ważną prawdę potwierdza Jakub w swoim liście do braci i sióstr w Chry− stusie? Jak. 1,16−17. O jakich darach mówi? Od jakiego błędu pragnął ustrzec współwierzących?
Nasza kultura mówi nam, że to, co zarabiamy, jest wyłącznie nasze i możemy tym rozporządzać, jak nam się podoba. Jednak Słowo Boże przypomina nam, że otrzymujemy to, na co nie zasługujemy i że zasoby, którymi dysponujemy, tak naprawdę należą do Boga. Każdy dar dobry i doskonały pochodzi z góry. Gdyby nie nasz miłujący niebiański Ojciec, nie mielibyśmy życia, znaczenia i przyszłości. Apostoł Paweł przypomina nam, że „w nim żyjemy i poruszamy się, i jesteśmy” (Dz. 17,28). Zastanów się przez chwilę nad błogosławieństwami, z których korzystasz na co dzień. Czy ktokolwiek z nas jest w stanie ocenić, jak bardzo powinniśmy być wdzięczni Bogu? Czy posiadasz coś, co ostatecznie nie pochodzi od Boga, naszego Stwórcy? Dobra materialne, władza, prestiż — cokolwiek masz, nie zaczęło się od ciebie, ale do Boga, który wszystko stworzył. Jakże ważne jest, byśmy nigdy nie zapominali tej prawdy. W jaki sposób sobota przypomina nam co tydzień tę ważną prawdę?
Jakie niebezpieczeństwo groziło Izraelitom, kiedy przygotowywali się do ob− jęcia w posiadanie ziemi obiecanej i mieli zostać obdarzeni licznymi błogosła− wieństwami? V Mojż. 8,7−18. Przed czym ostrzegał ich Pan? W jaki sposób nam zagraża podobne niebezpieczeństwo?
Które dary znaczą dla ciebie najwięcej? Dlaczego są tak ważne? Co możesz zrobić, by uchronić się od traktowania ich jak czegoś, co ci się należy lub myślenia, że w jakiś sposób zasługujesz na nie ze względu na swoje zalety cha− rakteru?
PAN NASZYCH ZASOBÓW
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
55
Oddawanie uczciwej dziesięciny
PONIEDZIAŁEK — 15 sierpnia
Przez Mojżesza Pan dał następujące polecenie Izraelitom: „Wszelka dziesięcina z płodów ziemi, czy to z plonów polnych, czy z owoców drzew, należy do Pana. Jest ona poświęcona Panu” (III Mojż. 27,30). Wyrażenie „poświęcona Panu” nabiera sensu, kiedy rozumiemy, iż w biblijnym sensie „świętość” oznacza „odłączenie do świętego użytku”, co wskazuje, że dziesięcina ma być oddzielona dla Pana i używana dokładnie według przeznaczenia określonego przez Niego. Jest ona szczególną częścią, wyodrębnioną spośród naszych dochodów. Przeczytaj Mal. 3,8−10. Dlaczego Bóg nazywa nieoddawanie dziesięciny kra− dzieżą? Jak świadczy to o prawie własności do dziesięciny?
W Biblii widzimy różne aspekty zasady oddawania dziesięciny. Abraham oddał dziesięcinę kapłanowi Boga Najwyższego, Melchisedekowi (zob. I Mojż. 14,20), co zostało podkreślone w nowotestamentowym Liście do Hebrajczyków (zob. 7,2); Jakub także rozumiał zasadę oddawania dziesięciny (zob. I Mojż. 28,22), zaś po wyjściu z Egiptu Bóg utwierdził zasadę oddawania dziesięciny, obwarowując ją specjalną ustawą zapisaną w prawie Mojżeszowym (zob. III Mojż. 27,30-32; IV Mojż. 18,24.26.28; V Mojż. 12,6.11.17). „Ponieważ Abraham jest ojcem wszystkich wierzących, jest także dla chrześcijan wzorem w oddawaniu dziesięciny. Podobnie jak Abraham oddał dziesięcinę Melchisedekowi, kapłanowi Boga Najwyższego, tak nowotestamentowi wierzący oddają dziesięcinę Chrystusowi, naszemu Najwyższemu Kapłanowi, który sprawuje swój urząd według porządku Melchisedeka (Hebr. 5,9-10; 7,122)” (Wierzyć tak jak Jezus, s. 272). Przeczytaj I Kor. 9,11−14. Jak przesłanie słów apostoła Pawła pomaga nam zrozumieć ważną zasadę stojącą za oddawaniem uczciwej dziesięciny do skarb− ca kościelnego?
W jakim sensie oddawanie dziesięciny jest widzialnym przejawem naszego uznania, iż wszystko, co mamy, pochodzi od Boga? Dlaczego oddawanie dziesię− ciny jest ważnym aktem naszej wiary?
56
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA VIII
Gromadzenie skarbu w niebie (Mat. 6,19−21)
WTOREK — 16 sierpnia
Przeczytaj Mat. 6,19−21. Napisz to przesłanie własnymi słowami, wyrażając to, co Pan chciał nam przekazać.
Choć słowa Chrystusa są dość proste, zawierają głęboką prawdę. Jezus ostrzega nas, iż rzeczy tego świata są doczesne, przemijające, niestabilne, więc nie powinniśmy lokować wszystkiego w coś, co pewnego dnia przestanie istnieć. Takie postępowanie byłoby pozbawione sensu. Pan wskazuje nam rzeczy nieprzemijające, niebiańskie, które będą trwać wiecznie, gdy istnienie tego świata się zakończy. Przeczytaj I Jana 2,15−17. W jaki sposób apostoł Jan mówi nam o tym, co Jezus powiedział w studiowanym wcześniej fragmencie?
Jak rozumiesz wezwanie Jezusa: „Gromadźcie sobie skarb w niebie”? Jaki jest zakres tego wezwania? Zob. także Łuk. 12,16−21.
Gromadzenie skarbu w niebie dotyczy nie tylko tego, co robimy ze swoimi pieniędzmi, ale z całym naszym życiem. Jakie są nasze priorytety? Jakie są nasze największe troski? Jak wiele naszego życia poświęcamy sprawom ziemskim, doczesnym, a ile sprawom duchowym, niebiańskim? Na przykład, ile czasu poświęcamy na modlitwę, studiowanie Biblii i wydawanie świadectwa wiary, a ile na oglądanie telewizji? Czy nasze życie jest świadectwem, że nie tylko naprawdę przygotowujemy się na przyjście Jezusa, ale także pomagamy w tym innym? Ci, którzy gromadzą skarb w niebie, codziennie podejmują decyzje za Panem; wybierają posłuszeństwo zamiast grzechu, miłość zamiast nienawiści, działanie dla dobra innych zamiast troszczenia się wyłącznie o siebie. Krótko mówiąc, gromadzenie skarbu w niebie to prowadzenie chrześcijańskiego życia, pełnego ofiarnej miłości, a nie zdominowanego przez umiłowanie świata i rzeczy, które są na świecie, gdzie wszystko jest przemijające. Zastanów się nad słowami Chrystusa: „Gdzie jest skarb twój, tam będzie i serce twoje”. Gdzie jest twoje serce? Jak twoja odpowiedź świadczy o tobie i o tym, gdzie jest twój skarb? Może już czas zmienić dotychczasowe konto?
PAN NASZYCH ZASOBÓW
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
57
Życie wiernych szafarzy (Mat. 24,45−51)
ŚRODA — 17 sierpnia
Przeczytaj Mat. 24,45−51. Jakie przesłanie przekazuje nam Pan w tych sło− wach?
Przyjrzyj się cechom wiernego i mądrego sługi. Czyni on to, czego się od niego oczekuje. Inaczej mówiąc, chodzi o coś więcej niż poprawność teologiczna. Jego czyny wyrażały wszystko. Najważniejsze jest to, iż człowiek ten był posłuszny. Czas powrotu pana nie miał dla niego większego znaczenia; nie było różnicy, kiedy pan powróci, bo w każdym czasie zastałby sługę wiernie wykonującego swoje obowiązki. Z drugiej strony, łatwo przychodzi nam potępiać niewiernego sługę za jego odstępstwo. Jednak jakże wielu z nas postępuje podobnie! Używamy środków powierzonych nam przez Pana, by zaspokajać własne zachcianki. Zajmujemy się realizowaniem własnych pragnień i planów, kosztem tego, co Pan zlecił nam czynić przy pomocy darów, które nam powierzył. Przeczytaj jeszcze raz tekst na dzisiaj. W jaki sposób niewierny sługa okazał złe nastawienie wobec Pana? Co uczynił? Jakie mogą być współczesne odpo− wiedniki bicia sług oraz obżerania się i upijania z pijakami? Innymi słowy, jak my dzisiaj, czekając na przyjście Chrystusa, możemy objawiać w naszym życiu złą postawę, właściwą niewiernemu słudze? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Zwróć uwagę, że niewierny sługa także wierzył, iż Pan powróci, tyle że odsuwał to wydarzenie w przyszłość. Jak można lepiej zilustrować niebezpieczeństwo grożące nam, adwentystom, którzy oczekujemy na przyjście Pana i często mówimy (słusznie zresztą), iż w tej kwestii mamy do czynienia ze zwłoką? Czy odsuwanie przyjścia Pana w przyszłość nie wpływa — choćby podświadomie — na nasz sposób życia? Przypuśćmy, że Chrystus przyszedł wczoraj. Zastałby ciebie jako wiernego, czy niewiernego szafarza? Jeśli wybierasz drugą możliwość, to co powinieneś był wczoraj zrobić inaczej, byś mógł zostać uznany za wiernego szafarza?
58
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA VIII
Nauczyć się zadowolenia
CZWARTEK — 18 sierpnia
„Wielkim zaś zyskiem jest pobożność wraz z poprzestawaniem na tym, co wystarczy” (I Tym. 6,6 Biblia Tysiąclecia). Rzeczownik przetłumaczony w I Tym. 6,6 jako „poprzestawanie na tym, co wystarczy” oznacza samowystarczalność, „stan, w którym człowiek utrzymuje się bez pomocy innych ludzi”. Taki status był wysoce ceniony przez niektórych filozofów w czasach apostoła Pawła. Podkreślając zadowolenie z życia jako cenną zaletę, apostoł sugeruje, iż dla naśladowcy Jezusa źródłem tego zadowolenia nie jest własne „ego”, ale więź z Bogiem. Studiuj następujące fragmenty Pisma Świętego, odnoszące się do zadowole− nia z życia: Filip. 4,11−13; Hebr. 13,5. Jak chrześcijanin może doświadczać za− dowolenia z życia pomimo najtrudniejszych okoliczności? W jaki sposób doświad− czyłeś tego, o czym Paweł mówi w tych wersetach? Czego nauczyłeś się z tych doświadczeń? Podaj przykłady sytuacji, w których się znalazłeś i podziel się nimi z uczestnikami lekcji. Nasze zadowolenie opiera się na ufności pokładanej w Panu i Zbawicielu, Jezusie Chrystusie. To On nas wzmacnia. On jest naszą Skałą, kiedy wszystko wokoło staje się ruchomym piaskiem. On jest naszą Pewnością, kiedy wszystko wydaje się niepewne. Bez Jezusa Chrystusa nie ma prawdziwego zadowolenia z życia. „Paweł, w swoim liście do Tymoteusza, starał się uświadomić mu konieczność nauczania celem odparcia zwiedzenia, które łatwo opanowuje ludzi zamożnych. Wydaje im się bowiem, iż ze względu na swe bogactwo znaczą więcej niż biedni, a ponieważ więcej mogą kupić, znaczy to, że są mądrzejsi i rozsądniejsi — krótko mówiąc, bardziej pobożni. Jest to przerażające zwiedzenie. Jakże niewielu bierze sobie do serca zobowiązanie wobec ludzi zamożnych, jakie Paweł wskazał Tymoteuszowi! Jakże wielu schlebia samym sobie, uważając swoją zamożność za przejaw większej pobożności! Paweł oświadcza: »Wielkim zaś zyskiem jest pobożność wraz z poprzestawaniem na tym, co wystarczy«. Choćby ktoś całe życie poświęcił gromadzeniu dóbr, to i tak, jak z niczym przyszedł na świat, tak z niczym ze świata odejdzie. Każdy musi umrzeć i pozostawić wszystko, co zdobył kosztem ciężkiej pracy. Ci, którzy poświęcili wszystko, nawet swe wieczne dobro, by zdobyć fortunę, utracą to, co najlepsze z obu światów” (Ellen G. White, Testimonies for the Church, t. I, s. 541). Przeczytaj powyższe słowa Ellen White. Dlaczego nie trzeba być bardzo bo− gatym, by znaleźć się w zasięgu opisanego zagrożenia? Dlaczego brak równowa− gi w dążeniu do zdobycia czegokolwiek na tym świecie może być niebezpieczny? Jakie praktyczne kroki możesz podjąć, by nie dać się schwytać w tę pułapkę?
PAN NASZYCH ZASOBÓW
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
59
PIĄTEK — 19 sierpnia DO DALSZEGO STUDIUM: Porównaj dwa przykłady szafarstwa: głupiego bogacza z przypowieści i Nikodema. Głupi bogacz: Łuk. 12,13-21. „W przypowieści o nierozsądnym bogaczu pokazał Chrystus głupotę tych, którzy żyją tylko i wyłącznie dla świata. Mąż z przypowieści otrzymał wszystko od Boga. (...) Nie chciał zrozumieć, że Pan uczynił go szafarzem swoich dóbr, który może przynieść pomoc potrzebującym. Miał wspaniałą okazję stania się Bożym sługą, ale myślał jedynie o własnej wygodzie i własnym dobrobycie” (Ellen G. White, Przypowieści Chrystusa, s. 162). Nikodem: Jan 3,1-2; 19,38-40. „Teraz, kiedy Żydzi próbowali zniszczyć zaczątek Kościoła, Nikodem stanął w jego obronie. Nie zastanawiając się już i nie wahając dłużej, wsparł wiarę uczniów i użył swych zasobów niosąc pomoc zborowi w Jerozolimie i wspomagając dzieło ewangelii. Ci, którzy przedtem okazywali mu szacunek, teraz prześladowali go i wyśmiewali. Utracił ziemskie dobra, ale nie wahał się w obronie swej wiary” (Ellen G. White, Działalność apostołów, s. 65). PYTANIA DO DYSKUSJI
1. Pomyśl, co by było, gdyby wszyscy uznali, że mogą robić z dziesięciną, co im się podoba, a nie koniecznie oddawać ją na cele Kościoła? Trudno sobie wyobrazić, jak Kościół mógłby funkcjonować czy nawet istnieć. Jak świadczy to o znaczeniu tego, gdzie składamy naszą dziesięcinę? Omówcie tę kwestię w klasie. 2. Jak oddawanie dziesięciny pomaga zapobiegać popadaniu w chciwość? 3. Przypuśćmy, że ktoś przyszedłby do waszej klasy i powiedziałby: „Właśnie straciłem pracę. Nie mam pieniędzy na opłaty i utrzymanie rodziny. Nie mogę oddawać dziesięciny, bo i tak mi nie wystarcza zasiłek, który otrzymuję”. Co powiedziałbyś temu człowiekowi? Co mógłbyś dla niego zrobić?
60
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA VIII
Lekcja IX — 27 sierpnia 2005 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego — 19.37
PAN ŚWIĄTYNI NASZEGO CIAŁA STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Jan 1,1−4; Kol. 1,16−17; Gal. 3,13; I Pio− tra 1,18−19; I Kor. 6,19−20; 10,31. TEKST PAMIĘCIOWY: „Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie nale− życie też do siebie samych? Drogoście bowiem kupieni. Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym” (I Kor. 6,19−20). MYŚL PRZEWODNIA: Nasze ciała nie są naszą własnością, którą możemy rozporządzać i nadużywać stosownie do własnych zachcianek. Jako tro− fea Bożej łaski, odkupieni cenną krwią naszego Pana, Jezusa Chrystusa, powinniśmy wielbić Boga w naszych ciałach. Ale jak powinniśmy to czy− nić?
Jesteście świątynią Boga żywego Kiedy apostoł Paweł w liście do Koryntian po raz pierwszy mówi o „świątyni”, odbiorcy listu nie myśleli z pewnością o własnych ciałach. Mogli raczej pomyśleć o świątyni Afrodyty, miejscu, gdzie kult wiązał się z seksualną rozwiązłością i nierządem świątynnym. Przypuszczalnie z tego powodu w listach do Koryntian Paweł poświęca sporo miejsca kwestii świątyni Bożej w sercach tych, którzy przyjęli Jezusa Chrystusa jako swego Zbawiciela i Pana. Paweł oświadcza: „Myśmy bowiem świątynią Boga żywego” (II Kor. 6,16) i „ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego” (I Kor. 6,19). Tak więc najważniejszym powodem troski o nasze ciała nie jest dążenie do przedłużenia życia czy nawet lepsze zdrowie, ale uwielbienie Boga w naszych ciałach, które są Jego darem dla nas.
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
61
Wszystko powstało przez Niego (Jan 1,1−3)
NIEDZIELA — 21 sierpnia
Pisarze Nowego Testamentu odważnie twierdzą, że Pan Jezus Chrystus jest jedynym Mesjaszem, Synem Boga Najwyższego, a także Stwórcą świata. Tysiące lat przed inkarnacją Syna Bożego w osobie Jezusa z Nazaretu, powołał on świat do istnienia swoim słowem. Jakie trzy twierdzenia o Słowie, które stało się ciałem, podaje apostoł Jan na początku swojej Ewangelii? Jan 1,1-2 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jan 1,3
....................................................................................................................
Jan 1,4
....................................................................................................................
Apostoł Paweł także podkreśla wyższość Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, jako Stwórcy wszystkich rzeczy, Tego, od którego otrzymaliśmy życie. Mówiąc o Panu Jezusie Chrystusie jako, odbiciu niewyobrażalnego Boga, Paweł pisze: „W nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane” (Kol. 1,16-17). Porównaj Jan 1,1−4 z Kol. 1,16−17. Jak te fragmenty uzupełniają się wza− jemnie? Jakie jest zasadnicze przesłanie każdego z nich?
Podczas swej ziemskiej służby Pan Jezus Chrystus nigdy wprost nie stwierdził, że jest Stwórcą wszystkiego. Jednak studiując Jego życie i nauczanie, znajdujemy wiele dowodów, które wskazują na Jego stwórczą moc i funkcję. Na przykład, kiedy Jezus uciszył burzę na Jeziorze Galilejskim, zdumieni uczniowie mówili: „Kim więc jest Ten, że i wiatr, i morze są mu posłuszne?” (Mar. 4,41). W kontekście kilku tekstów studiowanych w dzisiejszej części lekcji prze− czytaj I Mojż. 2,7, opis stworzenia ludzi. Zwróć uwagę na intymność tego Bożego dokonania w porównaniu z Bożymi działaniami opisanymi wcześniej. Co mówi nam to o podstawowym znaczeniu naszego istnienia, naszej tożsamości i nasze− go przeznaczenia? Jakie radykalnie odmienne wnioski odnośnie naszego życia nasuwa to w porównaniu ze zdaniem tych, którzy twierdzą, iż jesteśmy dziełem przypadku? (Zob. także I Mojż. 1,26−27).
62
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA IX
Odkupieni
PONIEDZIAŁEK — 22 sierpnia
We wczorajszej części lekcji zobaczyliśmy, że Biblia wyraźnie objawia Jezusa Chrystusa jako Stwórcę wszechrzeczy, który powołał świat do istnienia swoim słowem, a także tchnął życie w pierwszych ludzi. Nie należymy do siebie, bo nie zaistnieliśmy z własnej woli. Przeciwnie, jako istoty stworzone przez Boga, należymy do Niego, więc Jego wymagania wobec nas są ważniejsze niż nasza wola. Przeczytaj ostatnie zdanie poprzedniego paragrafu, szczególnie jego drugą część. Co wynika z tego twierdzenia? Jak powinno ono wpływać na nasze życie i podejmowane decyzje? Kiedy ostatnio podjąłeś decyzję opartą na tym założe− niu? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Należymy do Boga jako Stwórcy, ale to nie wszystko. Jego wymagania wobec nas mają szerszą podstawę. Przeczytaj wymienione fragmenty. O czym jest w nich mowa i jak pomagają nam zrozumieć wymagania Pana wobec nas? Dz. 20,28; Gal. 3,13; 4,4−5; I Piotra 1,18−19; Kol. 1,14; Hebr. 9,12. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
W Biblii idea odkupienia jest oparta na uiszczeniu okupu, powtórnym nabyciu, odzyskaniu, uratowaniu i uwolnieniu. Dzięki Jezusowi, jako naszemu Odkupicielowi, wszystko to zostało uczynione dla nas. Oznacza to, że Jego wymagania wobec nas mają szerszą podstawę, bowiem teraz należymy do Niego nie tylko z tytułu stworzenia, ale także odkupienia. Przy tym odkupienie może być jeszcze ważniejsze od stworzenia, jako że sam akt stworzenia niekoniecznie musi oznaczać coś dobrego. Przecież niektórzy ludzie mogą przeklinać swoje istnienie i życzyć sobie, by nigdy się nie narodzili. Natomiast odkupienie jest dziełem, dzięki któremu mamy obietnicę wiecznego życia w świecie bez grzechu i cierpienia. Znaczenia tego dzieła żaden rozsądny człowiek nie jest w stanie umniejszyć ani podważyć (zob. Dan. 2,44). Napisz modlitwę dziękczynną za to, co Bóg uczynił dla ciebie jako Stwórca i Odkupiciel. Jak reagujesz na to, czego On dokonał dla ciebie? Jakie zobowią− zania odczuwasz wobec Boga i co motywuje cię do ich wypełniania? PAN ŚWIĄTYNI NASZEGO CIAŁA
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
63
Świątynia Ducha Świętego (I Kor. 6,19−20)
WTOREK — 23 sierpnia
W I Liście do Koryntian apostoł Paweł podkreśla znaczenie oddawania czci Bogu w naszych ciałach. Wierzący w Koryncie stali wobec naglących wyzwań. Mieszkali w mieście, w którym seksualna nieczystość była uznawana za normę. Szatan skutecznie zacierał podobieństwo do Boga nie tylko w umysłach niewierzących, ale i wierzących. Rozwiązłość była nie tylko plagą społeczeństwa, ale wkradała się także do zboru. Jakie dwa powody oddawania czci Bogu w naszych ciałach podaje Paweł, omawiając szkodliwe skutki seksualnej niemoralności? I Kor. 6,19−20. 1 Kor. 6,19 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . I Kor. 6,20
..............................................................................................................
Podsumuj w kilku zdaniach to, co Paweł chciał nam przekazać w tych dwóch wersetach. W jaki sposób te prawdy powinny wpływać na nasze codzienne życie?
Będąc wyznawcami Pana Jezusa Chrystusa nie możemy traktować swojego ciała w sposób niedbały. Często ludzie mówią: „To jest moje życie i mogę robić, co mi się podoba”. Słowo Boże zadaje kłam tej egocentrycznej filozofii. Chrześcijanie, którzy uczestniczą w szkodliwych czynnościach, nie tylko szkodzą sobie samym, ale także zniesławiają Boga. Jakich szkodliwych zajęć powinni unikać ci, którzy wiedzą, że ich ciało jest świątynią Ducha Świętego? Zob. także Przyp. 20,1.25; V Mojż. 21,20; I Kor. 10,31.
Wysławianie Boga w naszych ciałach to więcej niż wstrzymywanie się od seksualnej niemoralności. Kiedy uznajemy nasze ciało za świątynię Ducha Świętego, ta świadomość będzie wpływać na wszystkie aspekty naszego życia. Nie tylko będziemy unikać zanieczyszczania naszego ciała wszelkimi substancjami czy czynnościami, które nie są właściwe. Będziemy także aktywnie troszczyć się o świątynię ciała i angażować się w zajęcia, które służą wysławianiu Boga. Istnieje pogląd, że w chrześcijaństwie liczy się tylko to, co duchowe, a nie to, co fizyczne. Jak z biblijnej perspektywy odpowiesz na to twierdzenie? Jak rozu− miesz powiązanie dwóch wymiarów człowieczeństwa: fizycznego i duchowego?
64
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA IX
Wszystko czyńcie na chwałę Bożą (I Kor. 10,31)
ŚRODA — 24 sierpnia
Po skierowaniu do wierzących w Koryncie apelu, by unikali zanieczyszczania swojego ciała wskutek seksualnej niemoralności, apostoł Paweł podał zasadę, która powinna kierować każdym aspektem naszego życia: „Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek czynicie, wszystko czyńcie na chwałę Bożą” (I Kor. 10,31). Grecki rzeczownik przetłumaczony jako „chwała” pochodzi od tego samego tematu, co czasownik w I Kor. 6,20: „Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym”. Powiązanie między tymi dwoma fragmentami jest wyraźne. Ponieważ ciało jest świątynią Ducha Świętego, wszystko, co czynimy, w tym także jedzenie i picie, powinno być czynione dla Bożej chwały. W jaki sposób człowiek może „wysławiać Boga” w swoim ciele oraz jeść i pić „na chwałę Bożą”? Co to znaczy? Jak cytowane powyżej wersety ukazują nam, iż Bóg troszczy się także o to, co jemy i pijemy? Dlaczego się o to troszczy?
Jesteśmy istotami fizycznymi. W nowym niebie i na nowej ziemi nadal będziemy istotami fizycznymi (zob. Obj. 21,4.14). Stwierdzenie, iż jesteśmy świątynią, dowodzi, jak święty i ważny jest nie tylko duchowy, ale właśnie fizyczny aspekt naszej istoty. Nic dziwnego, że zostaliśmy wezwani do należytej troski o nasze ciało, aby wysławiać w nim Tego, który je stworzył. Wszelkiego rodzaju fizyczne nadużycia i grzechy oraz wszystko, co szkodzi organizmowi, jest niezgodne z Bożym zamysłem, przyświecającym stworzeniu człowieka. Skoro Bóg miłuje nas i troszczy się o nas, nie powinniśmy się dziwić, iż chce, abyśmy dbali o nasze ciało, od którego należytego stanu może zależeć radość albo cierpienie, a ów stan często bywa bezpośrednim wynikiem naszego postępowania. Co poniższe fragmenty mówią o postawie Boga wobec naszego fizycznego samopoczucia? II Mojż. 15,26; Jer. 30,17; Mar. 5,25−34; III Jana 1,2.
Przeczytaj poniższe słowa autorstwa Ellen White: „Skoro prawa przyrody są prawami ustanowionymi przez Boga, oczywiste jest, iż naszym obowiązkiem jest ich uważne studiowanie. Powinniśmy zgłębiać wynikające z nich wymagania dotyczące dbałości o nasz organizm i stosować się do tych wymagań” (Ellen G. White, Testimonies for the Church, t. VI, s. 369). Co autorka sugeruje? W jakim stopniu jej rada pokrywa się z zasadą podaną przez apostoła Pawła w I Kor. 10,31?
PAN ŚWIĄTYNI NASZEGO CIAŁA
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
65
Szalom!
CZWARTEK — 25 sierpnia
Wielu ludzi słyszało hebrajskie słowo szalom, rozumiane jako „pokój”. Czasami jest ono używane jako powitanie wśród współczesnych Żydów. Co przywodzi ci na myśl słowo pokój? W jakich znaczeniach wykorzystujemy to słowo? Co ono oznacza dla ciebie osobiście? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Słowo szalom ma szerokie znaczenie w Starym Testamencie, gdzie występuje w różnych formach setki razy. Zawiera pojęcie zupełności, dobrobytu, pomyślności, spełnienia, dobrego samopoczucia, wewnętrznej harmonii i zdrowia. Obejmuje wszystkie aspekty życia — fizyczny, umysłowy i duchowy — tak indywidualnie, jak w odniesieniu do zbiorowości, w tym także całego narodu. Na przykład, w jednym z najwcześniejszych przypadków występowania tego słowa w Biblii, Jakub pyta o samopoczucie (szalom) Labana (zob. I Mojż. 29,6). Słowo przetłumaczone w tym tekście jako „dobrze” to właśnie szalom. Natomiast w Jer. 29,7 Bóg, za pośrednictwem proroka, mówi Żydom uprowadzonym do niewoli, by modlili się o szalom „miasta, do którego skazałem was na wygnanie”, ponieważ szalom tego miasta będzie gwarancją szalom także dla hebrajskich jeńców. Przeczytaj podane poniżej teksty, w których występuje słowo szalom. Jak jego użycie pomaga nam zrozumieć znaczenie tego słowa w odniesieniu do na− szego zdrowia i duchowego powodzenia? I Mojż. 43,28; Przyp. 3,2; Jer. 33,6; Ps. 38,4 (słowo przetłumaczone jako „zdrowego” to szalom), Ps. 119,165; Iz. 48,22. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
W Biblii Jezus jest nazwany Sar-Szalom, „Książę pokoju”. Ma to głęboki sens, bowiem w Nim, przez wiarę w Niego i posłuszeństwo Jego prawu, zarówno moralnemu, jak i fizycznemu, znajdujemy „pokój”, zdrowie, spełnienie i zadowolenie z życia. Jako adwentyści otrzymaliśmy wielki dar poselstwa zdrowia. Na ile poważ− nie traktujesz światło, które mamy w tym względzie? Jakie zmiany musisz poczy− nić, by mieć więcej „szalom” w twoim życiu?
66
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA IX
PIĄTEK — 26 sierpnia DO DALSZEGO STUDIUM: Poselstwo reformy zdrowia, dotyczące sławienia Boga w naszym ciele, zawsze było ważne dla adwentystów. Bóg dał wiele wskazówek w kwestii reformy zdrowia za pośrednictwem Ellen White. Naszym przywilejem jest dzielenie się ze światem tym poselstwem o wysławianiu Boga w naszym ciele. „Nie można działać dla zbawienia ludzi nie przedstawiając im potrzeby przełamania grzesznych nawyków, które niszczą zdrowie, upodlają duszę i nie pozwalają boskiej prawdzie dotrzeć do umysłu. (...) Ewangelia zdrowia niech będzie głoszona ubogim z praktycznego punktu widzenia, aby wiedzieli, jak dbać o ciało, które jest świątynią Ducha Świętego” (Ellen G. White, Testimonies for the Church, t. VII, s. 137; zob. także Wychowanie, s. 71-72; Przypowieści Chrystusa, s. 224; Chrześcijanin a dieta, s. 12-13). PYTANIA DO DYSKUSJI
1. Skoro jesteśmy zbawieni z łaski Bożej przez wiarę, a nie z uczynków, dlaczego liczy się to, czy dbamy o świątynię ciała? 2. Jakie dostrzegasz powiązanie między świętością a zdrowym stylem życia? Czy znajduje ono poparcie w Piśmie Świętym? 3. Omówcie w klasie, co możecie zrobić, by pomóc współwyznawcom pełniej uświadomić sobie potrzebę troski o ciało. 4. W jaki sposób powinniśmy podkreślać znaczenie zdrowia i jego związek z wiarą i duchowością, aby nie sugerować osobom chorym, iż Bóg uważa ich za gorszych? 5. Jaką rolę pełnią ubiór i ozdoby w związku z ciałem jako świątynią? Co Pismo Święte mówi na ten temat?
PAN ŚWIĄTYNI NASZEGO CIAŁA
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
67
Lekcja X — 3 września 2005 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego — 19.21
DZIEŃ EDUKACJI ADWENTYSTYCZNEJ
PAN NASZEJ PRACY STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: I Mojż. 1,27−28; 2,15; 3,17−19; II Tes. 3,6−12; Dz. 10,36−43; Ef. 4,28; Mat. 25,14−30. TEKST PAMIĘCIOWY: „Kto ma dwie suknie, niechaj da temu, który nie ma, a kto ma żywność, niech uczyni podobnie” (Łuk. 3,11). MYŚL PRZEWODNIA: Ci, którzy żyją pod panowaniem Chrystusa, będą ob− jawiać biegłość i efektywność w pracy. Ich praca umysłowa i fizyczna będzie oddawać chwałę Bogu i przyczyniać się do dobra bliźnich.
Godność pracy Jako naśladowcy Pana Jezusa Chrystusa, jesteśmy powołani do myślenia o tym, co w górze, a nie o tym, co na ziemi. Jednocześnie jednak Bóg wzywa nas, byśmy byli efektywni w naszej codziennej pracy. Komentując przypowieść Chrystusa o talentach, Ellen White napisała: „Bóg powołał nas do służenia Mu na tym ziemskim padole wśród doczesnych spraw życia. Pilność w tej pracy jest tak samo częścią prawdziwej religii jak nabożeństwo. (...) Każdy mąż i każda niewiasta, szczerze nawróceni, będą również wszędzie pilnymi pracownikami.” (Ellen G. White, Przypowieści Chrystusa, s. 221) W lekcji tego tygodnia będziemy studiować znaczenie daru, jakim jest praca, dla tych, którzy przyjęli Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela i Pana. Dowiemy się, że dokładność i efektywność w pracy są ważną częścią naszego świadectwa wiary jako obywateli królestwa niebios.
68
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
Dar pracy w Edenie (I Mojż. 1,27−28; 2,15)
NIEDZIELA — 28 sierpnia
Wbrew powszechnym opiniom, codzienna praca nie jest jednym z negatywnych skutków życia w grzesznym świecie (jakkolwiek samo mniemanie, iż praca jest czymś złym, jest skutkiem grzechu). Sensowna praca ludzi była częścią pierwotnego, doskonałego planu Bożego dla ludzkości. Jaką pracę przydzielił Stwórca naszym prarodzicom? I Mojż. 1,27−28; I Mojż. 2,15. Jaki był charakter ich pracy? Dlaczego mieli pracować w bezgrzesznym, doskonałym środowisku? Co istnienie pracy w takim kontekście mówi nam o pracy jako takiej? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
................................................................................................................................
Ogród Eden był przestrzenią pozbawioną wad. Całe stworzenie radowało się w doskonałej harmonii. W tych idyllicznych warunkach Bóg dał Adamowi i Ewie sensowną pracę, zarówno w samym ogrodzie, jak i wszędzie indziej. Ich więź z otaczającym ich światem nie ograniczała się do podziwiania i korzystania z dóbr. Mieli oni współdziałać ze stworzeniem. Mieli zarządzać stworzonym przez Boga światem, będąc, w pewnym sensie, zarządcami-ogrodnikami, którzy mieli pracować w swoim domu w ogrodzie i panować nad ziemią i wszystkim, co jest na niej. Stworzeni w tym świecie, byli jego częścią; mieli pracować w świecie, a jednocześnie panować nad nim. Ciekawe połączenie ról. Biorąc pod uwagę ludzką zdolność do rozwoju, uczenia się, zmian, jak my− ślisz, dlaczego Bóg chciał, by nasi prarodzice pracowali i mieli obowiązki, na− wet w bezgrzesznym środowisku? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
W jaki sposób twoja praca, jakakolwiek jest, daje ci okazje do rozwoju, dojrzewania i uczenia się? Co możesz zrobić, by wykorzystać możliwości, jakie daje ci praca, by doskonalić swe umiejętności i dojrzewać?
PAN NASZEJ PRACY
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
69
Praca po upadku (I Mojż. 3,17−19)
PONIEDZIAŁEK — 29 sierpnia
Wkroczenie grzechu na świat doprowadziło do licznych negatywnych skutków. Najgorszym z nich jest śmierć. Zanim Adam i Ewa sami doświadczyli śmierci, byli świadkami tragicznych skutków grzechu, kiedy Abel zginął z ręki bratobójczego Kaina. Jednak grzech dotknął nie tylko ludzkość, ale także środowisko. Przeczytaj uważnie i z modlitwą I Mojż. 3,17−19. Jak pojawienie się grzechu wpłynęło na środowisko i nasze kontakty z nim? Jak rozumiesz to, co Bóg powie− dział w podanym fragmencie? Czy zmiany te były karą za grzech, czy naturalnym skutkiem grzechu? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Trudno określić, ile czasu upłynęło od stworzenia świata do czasu, kiedy grzech zatarł jego pierwotną doskonałość. Niewątpliwie Adam i Ewa cieszyli się przywilejem pracy w tamtych wspaniałych warunkach. Wraz z pojawieniem się grzechu środowisko stało się surowe i wrogie. Nasi prarodzice mieli odtąd pracować w pocie czoła. Cykl starzenia się i obumierania w środowisku naturalnym stały się ciągłym przypomnieniem naszej śmiertelności, w przeciwieństwie do stanu w Edenie, jakim cieszyli się wcześniej. Pobieżne przeczytanie tych tekstów może sugerować, jakoby Pan surowo obszedł się z upadłymi ludźmi i ukarał ich. Jednak, jeśli czytamy uważniej, co możemy spostrzec? Innymi słowy, w jaki sposób Pan posłużył się tymi zmianami, by pomóc Adamowi i Ewie?
„Bożym celem było, aby trud związany z pracą łagodził zło, jakie na świat ściągnęło nieposłuszeństwo człowieka. Dzięki pracy pokusy szatana tracą na sile i fala zła zostaje powstrzymana. A choć towarzyszy jej troska, zmartwienie i trud, praca wciąż jest źródłem szczęścia i rozwoju oraz zabezpieczeniem przed pokusami. Związana z nią dyscyplina zapobiega pobłażaniu zachciankom, wyrabia przedsiębiorczość, czystość i zdecydowanie. Dzięki temu staje się częścią wielkiego Bożego planu podniesienia ludzkości z upadku” (Ellen G. White, Messages to Young People, s. 213). Czy zauważyłeś duchowe korzyści wynikające z pracy? Podaj przykłady.
70
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA X
WTOREK — 30 sierpnia
Efektywność naszej pracy (II Tes. 3,6−12) Przeczytaj II Tes. 3,6−12 i odpowiedz na pytania.
1. Od kogo chrześcijanie powinni stronić? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................
2. Czyj przykład powinni naśladować i dlaczego? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................
3. Jak Paweł uzasadnił fakt, iż on i jego współpracownicy sami pracowali na swoje utrzymanie?
...........................................................................................................
................................................................................................................................
4. Jaką postawę przejawiał Paweł wobec tych, którzy nie chcieli pracować? ................................................................................................................................
5. Jak podsumowałbyś myśli, które Paweł ujął w tym fragmencie? Jakie zasady w nim zawarte powinniśmy stosować w naszym życiu w odniesieniu do pracy i tych, którzy nie chcą pracować na swoje utrzymanie? ................................................................................................................................
6. W jakich sytuacjach ci, którzy nie pracują, mogą zostać usprawiedliwieni? Jaka jest nasza odpowiedzialność wobec takich osób?
Kiedy jesteśmy efektywni w pracy, dostępujemy wielorakiego błogosławieństwa. Możemy zarobić na potrzeby naszych bliskich. Nasza efektywność przynosi chwałę Panu, któremu służymy. Czy uprawiamy rolę, czy troszczymy się o chorych, czy też pracujemy w domu albo prowadzimy małą firmę, możemy czas pracy poświęcić chwale Bożej i dobru bliźnich. Taką postawę przejawiają ci, którzy żyją pod panowaniem Chrystusa. „Kto nie chce pracować, niechaj też nie je”. Jak ocenisz tę radę w świetle łaski, przebaczenia i traktowania ludzi lepiej, niż na to zasługują, podobnie jak Chrystus traktuje nas lepiej, niż na to zasługujemy?
PAN NASZEJ PRACY
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
71
Praca dla dobra bliźnich
ŚRODA — 31 sierpnia
Jaką radą dotyczącą pracy podzielił się apostoł Paweł z wierzącymi w Efe− zie? Ef. 4,28. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Apostoł Paweł czynił to, czego nauczał. Przemawiając do starszych z Efezu przed opuszczeniem Miletu, powiedział: „Srebra ani złota, ani szaty niczyjej nie pożądałem. Sami wiecie, że te oto ręce służyły zaspokojeniu potrzeb moich i tych, którzy są ze mną” (Dz. 20,33-34). Nauczanie i przykład Pawła przypominają nam radę innego sługi Bożego. Jan Chrzciciel wezwał swych słuchaczy, by owocami swojej pracy podzielili się z bliźnimi w potrzebie: „Kto ma dwie suknie, niechaj da temu, który nie ma, a kto ma żywność, niech uczyni podobnie” (Łuk. 3,11). Przeczytaj Jak. 2,14−20. Jakie ważne przesłanie skierował Jakub do tych, którzy wyznają, iż są zbawieni z łaski przez wiarę? Jak ta rada pomaga nam zrozumieć, czym jest zbawienna wiara? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
W tej wypowiedzi Jakuba ciekawe jest to, jakiego rodzaju uczynki wymienia w powiązaniu z wiarą. Często myślimy o uczynkach jako o przestrzeganiu zakazów: nie kradnij, nie zabijaj, nie kłam itd., które oczywiście są zupełnie zrozumiałe dla naśladowców Chrystusa. Jednak Jakub mówi o czymś więcej, a mianowicie trosce o potrzebujących. Nie wystarczy być miłym i modlić się za nich. Jakub daje nam przykład uczynków, które świadczą o prawdziwej wierze. Jako chrześcijanie, musimy pamiętać, by nie sprowadzić naszej pobożności do „dziesięciny z mięty i kopru” z jednoczesnym ignorowaniem prawa, „sprawiedliwości, miłosierdzia i wierności” (Mat. 23,23). Pomaganie biednym wymaga poświęcenia dwóch rzeczy: czasu i pieniędzy. Ile swojego czasu i pieniędzy jesteś gotowy poświęcić, by pomagać tym, którzy są w potrzebie? Jak twoja odpowiedź świadczy o twojej wierze? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
72
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA X
CZWARTEK — 1 września Praca w oczekiwaniu na powtórne przyjście naszego Pana (Mat. 25,14−30) Pan Jezus Chrystus opowiedział przypowieść podkreślającą maksymalne wykorzystywanie posiadanych środków w oczekiwaniu na Jego powtórne przyjście. Przeczytaj przypowieść o talentach w Mat. 25,14−30. Czego możemy się z niej nauczyć? Jakie przesłanie daje nam Jezus w tych słowach? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
„Nie ma na świecie człowieka, któremu nie zostałby powierzony jakiś talent. Każdy ma coś do zrobienia dla Pana. Nikt nie może się od tego wymówić. Nikt nie powinien pozostawać bierny. Każdy ma czynić to, co w jego mocy, poświęcając otrzymane talenty służbie dla Mistrza” (Ellen G. White, „Redeem the Time Because the Days Are Evil”, Review and Herald, 21 IV 1896). Ciekawe w tej przypowieści jest to, iż została ona zapisana tuż za przypowieścią o głupich pannach (zob. Mat. 25,1-13), w której nacisk był położony bardziej na życie wiary, pobożność i modlitwę, a więc to wszystko, co jest związane z działaniem Ducha Świętego w nas. Zaraz potem zaś czytamy przypowieść o talentach, dotyczącą aktywnego chrześcijańskiego życia. Jednak zawarta w tej przypowieści zasada nie powinna być ograniczana jedynie do pracy dla Pana. W każdej pracy powinniśmy wykonywać nasze zadania wiernie i pilnie, jak przystało na wierne sługi. Jak powinniśmy rozumieć tę przypowieść w świetle nauki o zbawieniu z ła− ski przez wiarę? (Rzym. 3,28; 4,1−13; Gal. 2,16). ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Nasza wiara objawia się w czynach, w tym, w jaki sposób korzystamy z darów, które Bóg nam powierzył. Nie możemy oddzielić naszego chrześcijaństwa od tego, jak żyjemy na co dzień, a nasze życie wiąże się ściśle z tym, jak pracujemy, jak wykonujemy nasze zadania, jakiekolwiek one są. Pilna, solidna i uczciwa praca jest mocnym świadectwem naszej wiary, a jednocześnie przyczynia się do chwały Boga, któremu służymy. Gdyby inni mieli się dowiedzieć czegoś o twojej wierze, patrząc na to, jak pracujesz, jakie mieliby pojęcie w tej kwestii? PAN NASZEJ PRACY
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
73
PIĄTEK — 2 września DO DALSZEGO STUDIUM: Zob. Ellen G. White, Przypowieści Chrystusa, s. 232-233. Niektórzy ludzie zostali powołani do służby dla Boga w pełnym wymiarze. Mają oni przywilej i obowiązek poświęcić się zupełnie sprawom królestwa Bożego. Ellen White mówiła o tym powołaniu do pełnowymiarowej służby w liście napisanym na początku XX wieku: „Wielu młodych ludzi, wykonujących obecnie świeckie zajęcia, zostanie pobudzonych do poświęcenia się służbie Bożej, aby przekazywać światło prawdy bliźnim. (...) Należy im umożliwić zdobycie wykształcenia do pracy dla Boga. Niechaj wszyscy Boży pracownicy zachęcają się nawzajem modlitwami i rozmową, podkreślając godność i odpowiedzialność pracy, w której uczestniczą” (Ellen G. White, Letter 66, 1901, Manuscript Releases, s. 44). PYTANIA DO DYSKUSJI
1. Jak sabat ma się do kwestii pracy? Jakie przesłanie na temat naszej pracy zawiera przykazanie o sabacie? 2. Jak rozumiesz podstawowe przesłanie lekcji tego tygodnia w połączeniu z Gal. 6,2? 3. W każdym pokoleniu Bóg powołuje ludzi, by pracowali dla Jego chwały. Pomyśl o twoich czasach. Kto przychodzi ci na myśl, kiedy mówi się o ludziach przynoszących swą pracą chwałę Bogu i dobro bliźnim? 4. Czy w twoim zborze lub rodzinie jest ktoś, kto nie ma pracy? Jeśli tak, w jaki sposób twój zbór może pomóc mu zadbać o potrzeby rodziny i znaleźć pracę? 5. „A jeśli kto o swoich, zwłaszcza o domowników nie ma starania, ten zaparł się wiary i jest gorszy od niewierzącego” (I Tym. 5,8). Jak ten tekst zaleca traktować tych, którzy nie dbają o swoją rodzinę?
74
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA X
Lekcja XI — 10 września 2005 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego — 19.05
PAN NASZEGO NABOŻEŃSTWA STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Ps. 95,6−7; 99,9; Obj. 5,8−14; 14,6−7; Jan 2,13−16; Dz. 4,24−31; Kol. 3,16; Ps. 47; 63,2−5; 150. TEKST PAMIĘCIOWY: „Pójdźcie, pokłońmy się i padnijmy na twarz! Klęk− nijmy przed Panem, który nas uczynił! On bowiem jest Bogiem naszym, a my ludem pastwiska jego i trzodą ręki jego” (Ps. 95,6−7). MYŚL PRZEWODNIA: Ci, którzy żyją pod panowaniem Chrystusa, znajdują największą radość w oddawaniu czci Bogu Ojcu, Synowi i Duchowi Świę− temu w duchu i prawdzie.
Bóg szuka prawdziwych czcicieli Każdy człowiek nieuchronnie będzie komuś lub czemuś oddawał cześć. Nasz wybór polega nie na tym, czy będziemy czcicielami, czy nie, ale kogo lub co będziemy czcić. Podczas swojej ziemskiej misji Pan Jezus Chrystus czynem i nauczaniem podkreślił znaczenie oddawania czci. Czy to w świątyni, czy w synagodze, czy na zboczu góry, Jezus poświęcał czas, by oddawać cześć swojemu niebiańskiemu Ojcu. Podczas spotkania z kobietą przy studni Jakuba, Jezus przedstawił zaskakującą prawdę, iż Bóg nieustannie poszukuje prawdziwych czcicieli. Według Jezusa, prawdziwi czciciele to tacy, którzy oddają cześć Bogu „w duchu i prawdzie” (Jan 4,23). W tym tygodniu zgłębimy kwestię oddawania czci i jej zależności z tymi, którzy żyją pod panowaniem Chrystusa.
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
75
Kierunek naszego nabożeństwa
NIEDZIELA — 4 września
Istnieje tylko jeden Bóg, który jest godny najwyższej czci. Kiedy szatan usiłował nakłonić Jezusa, by oddał mu pokłon, nasz Pan odpowiedział: „Idź precz, szatanie! Albowiem napisano: Panu Bogu swemu pokłon oddawać i tylko jemu służyć będziesz” (Mat. 4,10). Jakie powody oddawania czci Bogu podane są w Piśmie Świętym? Ps. 95,6-7 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Ps. 99,9 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Obj. 4,8-11 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Obj. 5,8-14 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Choć Pismo Święte wyraźnie daje świadectwo o tym, że tylko Bóg powinien być przez nas czczony, czasami ludzie kierują swój hołd w inne strony. Na przykład, kiedy apostoł Jan stanął twarzą w twarz z aniołem, upadł przed nim i oddał mu cześć. Wówczas niebiański posłaniec upomniał go stanowczo, by tego nie czynił: „Nie czyń tego! (...) Bogu oddaj pokłon!” (Obj. 19,10). Przeczytaj Dz. 14,8−18. Jak mieszkańcy Listry zareagowali, kiedy Paweł i Bar− naba w imieniu Jezusa uzdrowili kalekiego mężczyznę? Czym można wytłuma− czyć ich reakcję? W jaki sposób my, w dwudziestym pierwszym wieku, jesteśmy kuszeni do podobnych zachowań — oddawania czci komuś poza Bogiem? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
................................................................................................................................
Mieszkańcy Listry przyprowadzili zwierzęta na ofiarę i chcieli oddać cześć Pawłowi i Barnabie, mówiąc: „Bogowie w ludzkiej postaci zstąpili do nas” (Dz. 14,11). Ellen White zauważa, iż choć „Paweł usiłował zwrócić ich umysły ku prawdziwemu Bogu, jako jedynemu godnemu czci, to jednak trudno było odwrócić ich od powziętego zamiaru” (Ellen G. White, Sketches From the Life of Paul, s. 58). Gdyby ktoś zapytał cię: „Dlaczego czcisz Boga?”, co byś wtedy odpowie− dział? Jak wyjaśnisz oddawane czci komuś, kogo nigdy nie widziałeś i w istnie− nie kogo musisz uwierzyć? Napisz kilka zdań wyrażających twoje powody (pod− czas lekcji przeczytaj w klasie to, co napisałeś).
76
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA XI
Sabat i cześć
PONIEDZIAŁEK — 5 września
Naszym przywilejem jest czcić naszego Stwórcę w każdej chwili naszego życia. Zawsze gdy wznosimy serce i głos do Boga w akcie oddawania czci, przyłączamy się do niebiańskich istot, które bez przerwy wielbią Boga przed Jego tronem. Przez ciche modlitwy dziękczynienia i chwały możemy czcić Boga w każdym czasie i miejscu (zob. I Tes. 5,17). Nasze osobiste nabożeństwo i oddawanie czci Bogu jest pod wieloma względami ważniejsze niż nabożeństwo w zgromadzeniu. Istnieje także szczególny czas nabożeństwa, wyróżniony spośród normalnej, codziennej rutyny. Zostało to wskazane w starożytnych żydowskich dniach świątecznych, połączonych z różnymi aktami nabożeństwa i dziękczynienia dla Boga (zob. III Mojż. 23,4-44). Jednak bardziej uniwersalny od żydowskich świąt dorocznych jest siódmy dzień tygodnia, sabat, ustanowiony przez Stwórcę dla wszystkich ludzi, zarówno Żydów, jak i pogan. Przeczytaj I Mojż. 2,1−4. Co w tym fragmencie wskazuje na powszechność sabatu, dowodząc, iż nie został on ustanowiony tylko dla jednej wybranej grupy ludzi, ale dla całej ludzkości? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Przeczytaj Obj. 14,6−7 i odpowiedz na pytania. 1. Do kogo ma dotrzeć poselstwo „ewangelii wiecznej”? W jaki sposób to przesłanie pokrywa się z I Mojż. 2,1-4? ................................................................................................................................
2. Komu mamy oddawać cześć? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3. Jak odpowiedzi na pierwsze dwa pytania pomagają ci zrozumieć rolę sabatu w poselstwie pierwszego anioła z czternastego rozdziału Objawienia? ................................................................................................................................
Co takiego w przykazaniu o sabacie (II Mojż. 20,8−11) daje nam szczególną możliwość oddawania czci Bogu, jakiej nie mamy w żadnym innym czasie? Jak korzystasz z tej możliwości? Jakie zmiany musisz poczynić, by lepiej korzystać z sabatu? PAN NASZEGO NABOŻEŃSTWA
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
77
Sedno nabożeństwa
WTOREK — 6 września
Przeczytaj pieśń dziękczynienia wyrażoną przez Dawida, zapisaną w I Kron. 16,8−36. Co to znaczy „oddajcie pokłon Panu w świętej ozdobie” (w. 29)? Zanim odpowiesz, przeczytaj Jan 4,23−24.
Świętość w Biblii oznacza „odłączenie do szczególnego użytku”. W rzeczy samej nabożeństwo jest właśnie tym — odłączeniem nie tylko czasu, ale także nas samych do szczególnej łączności i więzi z Bogiem. W ten sposób mówimy: „Jakże wielki jesteś, Boże, a ja tak bardzo niegodny”. W ten sposób wyznajemy naszą zupełną zależność od sprawiedliwości Chrystusa jako jedynej podstawy zbawienia. Jest to czas zaniechania pracy, zabawy i powszednich zajęć, by oddać chwałę i uwielbienie Temu, który jest źródłem wszelkich dóbr, a oddając za nas życie, otworzył przed nami bramy nieba. Jednak prawdziwe oddawanie czci to coś więcej niż forma, wspólny śpiew czy porządek nabożeństwa. Jest to wyraz ludzkiej wdzięczności dla Boga za to, jaki jest i co uczynił dla nas przez Jezusa Chrystusa. Jak powiedział apostoł Jan, „na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań jego” (I Jana 5,3). Miłość tę wyrażamy także przez oddawanie czci Bogu. Jest to inny sposób wyrażania naszej miłości do Niego, ale nie mniej ważny niż pierwszy. Z pewnością Jezus miał to na myśli, kiedy mówił o oddawaniu czci Bogu „w duchu i prawdzie”. Pamiętając o tym, co zostało napisane powyżej, jak myślisz, co motywowało Jezusa do tego, czego dokonał w świątyni? (Jan 2,13−16).
Nabożeństwo, jak wszystkie czynności powtarzane cyklicznie w życiu ludzi, może się sformalizować i stać się rutyną. Kiedy przestajemy oddawać cześć Bogu w duchu i prawdzie — to znaczy gdy przestajemy Go czcić ze szczerej miłości i wdzięczności za to, co dla nas uczynił — wówczas nasze nabożeństwo może ulec poważnym wypaczeniom. Nabożeństwo w świątyni w czasach Jezusa stało się formalne i uległo wypaczeniu wskutek niewłaściwych praktyk. To samo może się przydarzyć także w naszych czasach. Nabożeństwo może ulec deformacji, stając się, na przykład, formą rozrywki czy spotkaniem towarzyskim, tak iż Pan spojrzy na nas i powie: „Lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie” (Iz. 29,13). Pomyśl o dwóch formach nabożeństwa, jakich doświadczyłeś — o takiej, któ− ra podniosła cię na duchu, napełniła radością i wiarą, oraz o takiej, która pozosta− wiła cię przygnębionym i pustym. Czym różniły się te dwie formy nabożeństwa?
78
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA XI
Wyraz naszej czci
ŚRODA — 7 września
Czytając Pismo Święte, odkrywamy, że na przestrzeni wieków wyznawcy Chrystusa w różny sposób wyrażali swoje poświęcenie Bogu. Jakie wyrazy czci znajdujesz w wymienionych poniżej fragmentach Pisma Świętego? Czytając te teksty, zadaj sobie pytanie: O jakiego rodzaju atmosferze wydają się mówić — uroczystej i poważnej, czy radosnej i żywej? Czy powaga zawsze oznacza świętość, a radosna atmosfera — brak czci? Ps. 47
......................................................................................................................
Ps. 63,2-5 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Ps. 150
....................................................................................................................
Muzyka zawsze odgrywała istotną rolę w nabożeństwie. Niebiańskie dziedzińce rozbrzmiewają pieśnią chwały (zob. Obj. 5,9-10; 15,3-4). Kiedy wyrażamy cześć dla Boga przez muzykę, mamy przywilej uczestniczyć w tej symfonii chwały. „Muzyka jest częścią uwielbienia Boga na niebiańskich pokojach, a my powinniśmy się starać o to, byśmy w naszych pieśniach pochwalnych, tak bardzo jak to jest możliwe, zbliżyli się do harmonii z niebiańskimi chórami. (...) Śpiew, jako część religijnej służby, jest tak samo ważnym aktem uwielbienia jak modlitwa. Sercem trzeba wyczuć ducha pieśni, aby nadać jej właściwy wyraz” (Ellen G. White, Patriarchowie i prorocy, s. 449). Jak rozumiesz radę apostoła Pawła, by śpiewając psalmy i pieśni śpiewać Bogu w naszych sercach? Kol. 3,16. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Występy muzyczne mogą dostarczać rozrywki, a jednocześnie być akceptowane z estetycznego punktu widzenia, a przy tym mogą nie nosić śladu wdzięczności dla Boga. Jedynie muzyka wypływająca z serca, wyrażająca wdzięczność dla Pana Jezusa Chrystusa, który oddał za nas życie, może zostać uznana za część nabożeństwa „w duchu i prawdzie”. Jaka jest twoja ulubiona pieśń, która naprawdę porusza twoje serce? Dla− czego nie miałbyś zaśpiewać jej teraz, składając chwałę i dziękczynienie Panu?
PAN NASZEGO NABOŻEŃSTWA
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
79
Wpływ naszego nabożeństwa
CZWARTEK — 8 września
Kiedy czcimy Pana w duchu i prawdzie, doświadczamy osobistej przemiany. Nie można znajdować się w obecności świętego Boga i pozostać nie zmienionym. Rozważ doświadczenie pierwszych chrześcijan, którzy zgromadzali się na wspól− ne nabożeństwo, opisane w Dz. 2,46−47. Jaki był wpływ ich nabożeństwa?
Prawdziwe nabożeństwo ma na nas osobisty wpływ. Psalmista Dawid oświadczył: „Uradowałem się, gdy mi powiedziano: Do domu Pana pójdziemy!” (Ps. 122,1). Odkrył bowiem, że w obecności Boga doznaje „obfitości radości” (Ps. 16,11). My także doświadczamy radości, kiedy czcimy Boga w duchu i prawdzie. Choć zawsze istnieje niebezpieczeństwo podążania za krzykliwą emocjonalnością (jaka przejawia się w niektórych Kościołach), równie niebezpieczne jest sprowadzanie nabożeństwa do zimnej, martwej formuły, pozbawionej zarówno ducha, jak i prawdy. Chociaż nabożeństwo pozbawione osobistego wyrazu wiary nie ma znacze− nia, jednak Biblia zaleca wspólne nabożeństwo w zgromadzeniu. Jak na życie pierwszych chrześcijan wpływały spotkania, podczas których modlono się o uwol− nienie z więzienia Piotra i Jana? (Dz. 4,24−31). Czego możemy się nauczyć z ich doświadczenia o znaczeniu wspólnego nabożeństwa? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Pierwsi chrześcijanie wychodzili z miejsc wspólnej modlitwy napełnieni radością, gotowi odważnie zwiastować Słowo Boże. Byli wzmocnieni i zachęceni wiarą innych, świadectwem mocy Bożej i wyznaniami miłości do Boga. My także powinniśmy doświadczać czegoś takiego. Powinniśmy czerpać od innych wiarę, nadzieję i zachętę, a inni powinni czerpać je od nas. Wspólne nabożeństwo powinno przybliżać nas do Boga i do siebie nawzajem; powinno napełniać nas pragnieniem głoszenia wspaniałej nowiny o Chrystusie ukrzyżowanym. Jeśli jeszcze tego nie doświadczamy, to nie wiemy, czym jest prawdziwe nabożeństwo, a jedynie znamy jego formę. Napisz, jak rozumiesz to, czym powinno być prawdziwe nabożeństwo w zgro− madzeniu. Czy w swoim zborze zauważasz coś, co należałoby zmienić? Porównaj to ze spostrzeżeniami innych uczestników lekcji.
80
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA XI
PIĄTEK — 9 września DO DALSZEGO STUDIUM: Nabożeństwo a ofiara Chrystusa. Odszukaj w Nowym Testamencie kilka fragmentów mówiących o tym, że Jezus oddał za nas życie. Zastanów się, co oznaczała Jego śmierć i napisz, jak rozumiesz przebaczenie, które dzięki temu otrzymaliśmy. Módl się w tej sprawie i proś Pana, by pomógł ci w pełni pojąć to, co Chrystus dla nas uczynił. Potem będziesz przepełniony pragnieniem, by Go wielbić, bo ze wszystkich powodów, jakie mamy, by wielbić Boga, żaden nie jest większy niż Jego ofiara na krzyżu złożona za nasze grzechy. Przywilejem odkupionych będzie oddawanie Bogu chwały przez całą wieczność. Przyjdziemy przed Jego oblicze ze wszystkich narodów, plemion, języków i ludów, a nasze głosy połączą się w piękną symfonię chwały. „Niebo i ziemia połączą się w chwalebnym hymnie, gdyż, jak mówi Pismo Święte, »od sabatu do sabatu« (Iz. 66,23) zbawione narody pochylać się będą w modlitwie do Boga i Baranka” (Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 552). PYTANIA DO DYSKUSJI
1. Niech uczestnicy lekcji powiedzą o swoich wyobrażeniach na temat idealnego nabożeństwa. Czym różnią się wasze poglądy? Czy są to różnice fundamentalne, czy jedynie wynikające z upodobań i stylu? Czego uczy Pismo Święte o właściwym nabożeństwie? 2. W jaki sposób nasze nabożeństwo może lepiej naśladować hołd, jaki oddają Bogu niebiańskie istoty? (Zob. Obj. 4; 5; 19,1-7). 3. Jakie zmiany zauważyłeś w stylu nabożeństwa? W jakim stopniu zmiany te wynikają z kultury, a w jakim z biblijnej reformacji? Jaką rolę powinna odgrywać kultura w nabożeństwie? Czy istnieje jeden „słuszny” sposób oddawania czci Bogu? 4. Nabożeństwo może się stać suche, pozbawione życia i formalne, jak również obrócić się w „uświęconą” rozrywkę. W którą stronę skłania się wasz zbór? Jakie zmiany musicie poczynić i jak chcecie ich dokonać, by uniknąć wspomnianych skrajności?
PAN NASZEGO NABOŻEŃSTWA
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
81
Lekcja XII — 17 września 2005 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego — 18.49
PAN NASZEJ SŁUŻBY STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Jan 13,1−15; Rzym. 12,4−8; I Kor. 12,28— 13,3; Łuk. 10,38−42. TEKST PAMIĘCIOWY: „Wiecie, że ci, których uważa się za władców naro− dów, nadużywają swej władzy nad nimi, a możni ich rządzą nimi samowol− nie. Lecz nie tak ma być między wami, ale ktokolwiek by chciał być między wami wielki, niech będzie sługą waszym” (Mar. 10,42−43). MYŚL PRZEWODNIA: Nasz Pan, Jezus Chrystus, jest dla nas najważniej− szym wzorem służby. On przypomina nam, że „nie przyszedł, aby mu służo− no, lecz aby służyć i oddać swe życie na okup za wielu” (Mar. 10,45). Jako naśladowcy Jezusa Chrystusa, zostaliśmy powołani do służby w Jego imieniu.
Powołanie do roli sługi Kiedy przyjmujemy Jezusa Chrystusa jako naszego Zbawiciela i Pana, On zaprasza nas, byśmy Go naśladowali. Nie jest to powołanie do wielkości takiej, jaką zna świat. Jest to raczej powołanie do służby i tego, by mieć charakter podobny do usposobienia Chrystusa, który ukorzył się i przyjął postać sługi. Podobnie jak pierwsi uczniowie Chrystusa, często zabiegamy o zaszczyty i władzę. Jezus z miłością przypomina nam, słowem i przykładem, że „nie tak ma być między nami” (Mat. 20,26). Jesteśmy powołani przede wszystkim do służenia naszemu Panu i Zbawicielowi, Jezusowi Chrystusowi, a także do służenia naszym bliźnim w Jego imieniu. Mamy służyć nie pod przymusem, ale z miłości do Tego, który umiłował nas i oddał za nas samego siebie. Jedynie taką służbę może On przyjąć — służbę zrodzoną z serca pełnego miłości do Boga i bliźnich.
82
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
Przykład Jezusa (Jan 13,1−15)
NIEDZIELA — 11 września
Wyłącznie apostoł Jan opowiada o tym epizodzie. Nie wspominają o nim Mateusz, Marek ani Łukasz. Nie nawiązują do niego Paweł ani Piotr. Czytając opis tego zdarzenia, możemy sobie dobitnie uzmysłowić charakter Jezusa. W jakim sensie gest Jezusa w sali na piętrze ukazuje Jego gotowość służe− nia zamiast oczekiwnia służby od innych? Jan 13,1−15. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Obrzęd umywania nóg jest dla chrześcijan okazją do potwierdzenia potrzeby duchowego oczyszczenia przez wiarę w Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela i Pana. Jezus wyraźnie to określił, mówiąc: „Kto jest umyty, nie ma potrzeby myć się, chyba tylko nogi, bo czysty jest cały” (Jan 13,10) i „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał działu ze mną” (Jan 13,8). Jednak obrzęd umywania nóg jest nie tylko okazją do ponownego przyjęcia Jezusa jako Zbawiciela. Jest także aktem nabożeństwa. Jezus dał swoim uczniom i nam wszystkim doskonały przykład służby. Miał pełne prawo oczekiwać posługi od nich, ale ukorzył się i przyjął wobec nich rolę sługi. Nie zważał na utracenie autorytetu, kiedy pojął się czynności służącego. Przyjrzyj się innym wydarzeniom z życia Jezusa, które objawiają Jego goto− wość służenia. Czego możemy się nauczyć z tych epizodów o naszym powołaniu do służby? Mar. 1,32-34 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Łuk. 9,12-17
...........................................................................................................
Jan 2,1-12 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jezus słowem i czynem wykazał, że przyszedł służyć, a nie żeby Jemu służono. Gdy wzywa cię, byś wyrzekł się siebie, wziął swój krzyż i szedł za Nim, wzywa cię do służby. Kiedy ostatnio zrezygnowałeś ze swoich planów, by służyć komuś, kto nie mógł ci się odwdzięczyć? Kiedy poświęciłeś dla kogoś bezinteresownie czas i pieniądze, nie otrzymując w zamian nic prócz podziękowania? Jak twoja odpo− wiedź świadczy o tobie?
PAN NASZEJ SŁUŻBY
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
83
Nasza najważniejsza służba
PONIEDZIAŁEK — 12 września
Ze wszystkich dobrych rzeczy, jakie możemy uczynić dla bliźnich, najważniejsza to prowadzenie ich do poznania Jezusa Chrystusa, który na krzyżu zapłacił za grzechy wszystkich ludzi. Jeśli wierzymy, że każdy chrześcijanin jest powołany do dzielenia się tą dobrą nowiną o ofiarowaniu Chrystusa za ludzkość, pozostaje pytanie nie o to, czy powinniśmy wydawać świadectwo wiary, ale jak powinniśmy to robić. I w tym przypadku możemy uczyć się od Chrystusa. „Tylko metoda Chrystusa w zdobywaniu ludzi może dać pożądane wyniki. Zbawiciel obcował z ludźmi jako ten, kto pragnie dać im to, co najlepsze. Wykazywał zainteresowanie ich potrzebami, pomagał im i zdobywał ich zaufanie. Potem zapraszał ich: »Pójdźcie za Mną«” (Ellen G. White, Śladami Wielkiego Lekarza, s. 94). Zastanów się nad powyższym cytatem i odszukaj w ewangeliach przykłady tego, jak Jezus działał w opisany sposób. (Zob. np. Łuk. 19,2−7; Mar. 2,15−17; Mat. 12,9−14). Następnie odpowiedz na pytanie: Choć nie potrafię dokonywać takich cudów, czy mogę służyć jak Jezus? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
................................................................................................................................
Metoda docierania do ludzi stosowana przez Chrystusa wymagała czegoś, czego wielu z nas, nawet zdeklarowanych chrześcijan, nie chce dać — a mianowicie osobistego zaangażowania. Często jesteśmy kuszeni, by myśleć, iż oddanie datku na misję albo wręczenie kilku zaproszeń na wykłady to wszystko, co możemy zrobić. Choć wspomniane czynności mają sens, nie zastąpią przebywania wśród ludzi, poświęcania im czasu i niesienia pomocy w ich potrzebach. Aby to czynić, musimy poświęcić się niesamolubnej służbie. Nie zawsze jest to łatwe — wymaga bolesnej rezygnacji z egoizmu i gotowości służenia Panu poprzez służenie bliźnim. Jedynie przez codzienne poświęcenie, podjęcie krzyża, możemy czynić dla Pana to, do czego jesteśmy powołani — służyć bliźnim. To jest sedno chrześcijańskiej służby i otwiera serca na poselstwo Boże w sposób, w jaki nie są w stanie tego uczynić żadne argumenty, lekcje biblijne czy prorocze wykresy. Pomyśl o ludziach w twoim środowisku, którzy potrzebują poselstwa ewan− gelii. W jaki praktyczny sposób możesz się posłużyć metodą Chrystusa, by do tych ludzi dotrzeć? Czy jesteś gotowy się poświęcić?
84
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA XII
Różnorodność służby
WTOREK — 13 września
„Bóg ustanowił w kościele najpierw apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, następnie moc czynienia cudów, potem dary uzdrawiania, niesienia pomocy, kierowania, różne języki” (I Kor. 12,28). Wszyscy jesteśmy powołani do dzielenia się z bliźnimi dobrą nowiną o Jezusie Chrystusie. Jest to najważniejsza służba, a skuteczność w niej zapewnia naśladowanie metody Chrystusa w docieraniu do ludzi. Jednak musimy sobie uświadomić, że sposobów służenia bliźnim może być wiele i mogą się one między sobą bardzo różnić, w zależności od darów duchowych posiadanych przez tych, którzy służą. Nie wszyscy jesteśmy powołani do tego samego rodzaju służby. Jednym z aspektów śmierci dla egoizmu jako niezbędnego warunku przystąpienia do chrześcijańskiej służby jest zaakceptowanie darów duchowych i powołania, jakie otrzymujemy. Sporządź listę różnych rodzajów służby wymienionych w Rzym. 12,4−8 i I Kor. 12,28—13,3. Do jakiego rodzaju służby dla bliźnich Pan cię powołuje? Uzasadnij swoją odpowiedź. ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Kiedy myślimy o różnych sposobach służenia, do jakiego powołani są chrześcijanie w imieniu Jezusa, nasuwa się naturalne pytanie: „Do jakiego rodzaju służby Pan mnie powołuje?” Każdy naśladowca Jezusa Chrystusa musi osobiście odpowiedzieć na to pytanie, a oto wskazówki, które mogą w tym pomóc. Etap 1: Przestudiuj rodzaje służby wymienione w Piśmie Świętym. Lista, którą sporządziłeś przed chwilą nie jest pełna. Inne formy służby są opisane w narracyjnych fragmentach Pisma Świętego. Etap 2: Wypróbuj się w różnych rodzajach służby. Służąc bliźnim na różne sposoby, zwracaj uwagę na swoje myśli i odczucia. Służąc w sposób, do jakiego powołał cię Pan, będziesz się czuł wolny i radosny. Etap 3: Zważaj na radę braci i sióstr w Chrystusie. Pan często posługuje się ludźmi, by uświadomić ci bezowocność twojej dotychczasowej służby albo zasugerować inne formy służenia, bardziej odpowiednie dla ciebie, stosownie do darów duchowych, jakie otrzymałeś. Jak rozpoznajesz dary duchowe otrzymane od Pana? Jak używasz tych darów w służbie dla bliźnich? Czy musisz coś zmienić w swoich dotychczasowych dzia− łaniach, czy też powinieneś raczej poszukać zupełnie innego rodzaju służby?
PAN NASZEJ SŁUŻBY
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
85
Przykłady służby
ŚRODA — 14 września
Nowy Testament jest pełen przykładów ludzi, którzy służyli w imieniu Jezusa. Wśród nich są tacy ludzie jak Andrzej, który przyprowadził do Jezusa swojego brata Szymona (zob. Jan 1,40-42) i Tabita, która szyła odzież dla biednych (zob. Dz. 9,36-39). Możesz wybrać jakąś księgę z Biblii, przeczytać ją całą i sporządzić listę przykładów służby dla bliźnich. Przejrzyj Dzieje Apostolskie, które zawierają liczne przykłady służby w imie− niu Jezusa. Proś Ducha Świętego, by pomógł ci dostrzec przykłady służby, które mógłbyś naśladować. (Możesz to samo uczynić wybierając inną księgę Pisma Świętego). ................................................................................................................................
................................................................................................................................
................................................................................................................................
................................................................................................................................
................................................................................................................................
Kiedy służymy bliźnim w imieniu Jezusa, wówczas nie tylko postępujemy zgodnie z Jego przykładem, ale także dajemy dowód Jego przemieniającej obecności w naszym życiu. Nie jesteśmy egocentryczni i skupieni wyłącznie na swoich sprawach. Znajdujemy radość w służeniu innym ludziom. W niesamolubnej służbie dla bliźnich jest moc, której świat nie jest w stanie zniweczyć. Dla grzesznych istot, egoistycznych z natury, taka postawa nie zawsze jest łatwa. Wymaga codziennego poddawania się Panu. Ważne jest, byśmy pamiętali o ofiarności Chrystusa, który wydał siebie za nas, dając największy we wszechświecie przykład niesamolubnej służby dla innych. Rozmyślając dzień po dniu o wielkiej ofierze złożonej za nas przez bezgrzesznego Syna Bożego, Stwórcę wszechświata (zob. Hebr. 1,2), który wziął na siebie nasze grzechy, doznajemy serdecznej skruchy. Patrząc na Chrystusa ukrzyżowanego będziemy pragnąć czynić wszystko, co w naszej mocy, dla Tego, który powiedział: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście” (Mat. 25,40). Poświęć nieco czasu na rozmyślanie o ofierze Chrystusa — największym przykładzie niesamolubnej służby. Jak rozmyślanie o Nim wpływa na twoją goto− wość służenia bliźnim?
86
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA XII
Niewłaściwa służba (Łuk. 10,38−42)
CZWARTEK — 15 września
Musimy pamiętać, że nasza służba w imieniu Jezusa nie zastąpi naszej osobistej więzi z Nim. Musimy trwać w więzi z Jezusem, który jest źródłem i podstawą naszego pragnienia służenia bliźnim. W przeciwnym razie grożą nam rozmaite niebezpieczeństwa. Na przykład, możemy popaść w pychę, uważając, iż nasze dobre uczynki dodają coś do naszego zbawienia i traktując je jako zasługi czynione ponad to, co Bóg daje nam w swej łasce. Jako naśladowcy Jezusa możemy tak zająć się służbą na rzecz bliźnich, iż nie będziemy mieli czasu na spotkanie z Jezusem. Klasycznym przykładem takiej pomyłki jest Marta. Pod wieloma względami była ona wzorem pobożności. Wierzyła w Jezusa jako Mesjasza, Syna Bożego (zob. Jan 11,27). Była gotowa ufać, nawet kiedy nie widziała wyjścia z trudnej sytuacji (zob. Jan 11,21-22). Jednak pewnego razu, kiedy Jezus przybył do domu Marty w Betanii, postawiła służbę ponad więzią z Jezusem. Jak nadmierne zabieganie Marty w „służbie dla Jezusa” wpłynęło na jej więź z Panem? (Łuk. 10,38−42). ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Marta była zmartwiona. Czasownik użyty w greckim oryginale (przetłumaczony jako „krzątała się”) jest niezwykle wymowny. Występuje on także w Filip. 4,6, gdzie Paweł radzi wierzącym, by „nie troszczyli się o nic”. Pochodzący od tego czasownika rzeczownik znajdujemy w I Piotra 5,7, gdzie Piotr wzywa wierzących, by odrzucili troskę i wszystkie sprawy powierzyli Panu. Jednak Marta zatrzymała swoje troski dla siebie. Była zmartwiona. W jej umyśle pojawiły się rozdźwięk i napięcie. Popadła w rozterkę. Marta była także zakłopotana. Grecki czasownik (przetłumaczony jako „kłopoczesz się”) wskazuje zdenerwowanie objawiające się na zewnątrz. Marta była nie tylko pełna wewnętrznego zmartwienia. Była także wyraźnie zdenerwowana. Jej służba dla Jezusa była niewłaściwa. Wskutek tego jej więź z Jezusem doznała szkody. Zamiast usiąść przy Nim i doświadczyć Jego obecności, Marta zaatakowała Go tymi słowy: „Panie, czy nie dbasz o to, że siostra moja pozostawiła mnie samą, abym pełniła posługi? Powiedz jej więc, aby mi pomogła” (Łuk. 10,40-41). Jak możemy uniknąć pułapki polegającej na tym, iż nasze zabieganie w służbie dla Jezusa zakłóci naszą więź z Nim? Dlaczego nie wolno nam dopuścić, by cokolwiek wpłynęło negatywnie na nasz z związek z Nim?
PAN NASZEJ SŁUŻBY
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
87
PIĄTEK — 16 września DO DALSZEGO STUDIUM: Innym niebezpieczeństwem zagrażającym chrześcijanom, którzy służą bliźnim w imieniu Jezusa, jest duch rywalizacji. Łatwo możemy wpaść w pułapkę porównywania się z innymi i mierzenia naszych osiągnięć na tle ich osiągnięć. Rozważ podane fragmenty Pisma Świętego, odnoszące się do kwestii współzawodnictwa w służbie dla bliźnich: Łuk. 9,49-50; I Kor. 1,11-13. Czego możemy się nauczyć ze słów Jezusa i postawy apostoła Pawła? Słowa Jezusa zapisane w Mat. 25,31-46 sugerują, iż nasza służba dla bliźnich jest istotnym wskaźnikiem naszego chrześcijańskiego doświadczenia. Zapowiedź oddzielenia kozłów od owiec sugeruje, iż ci, którzy nie uczestniczą w służbie dla bliźnich, poniosą wieczną karę. Jak wyjaśnisz tę zapowiedź w kontekście prawdy o zbawieniu z łaski przez wiarę? Czy służba jest niezbędna do zbawienia? Czy można powiedzieć, że musimy karmić głodnych, przyodziewać nagich i troszczyć się o chorych, by wejść do królestwa Bożego? PYTANIA DO DYSKUSJI
1. Koleżanka mówi ci, że chciałaby spróbować różnych rodzajów służenia ludziom w imieniu Jezusa, ale nie ma na to czasu z powodu nadmiaru zajęć. Co możesz jej poradzić? 2. Co możecie zrobić wspólnie, jako klasa, by objawiać wobec bliźnich ducha troskliwości i służby, właściwego wszystkim, którzy uznają się za naśladowców Jezusa Chrystusa? 3. Jak możemy uniknąć pułapki wierzenia, iż nasza służba dla bliźnich pomnaża nam zasługi u Boga, tak jakby nasze dobre uczynki mogły coś przydać do naszego zbawienia? 4. Jakie współczesne przykłady służenia bliźnim są dla ciebie najbardziej inspirujące? Uzasadnij swoją odpowiedź i omów ją szerzej.
88
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA XII
Lekcja XIII — 24 września 2005 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego — 18.32
KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Jan 14,1−3; Dz. 1,9−11; Mat. 24,23−51; 7,21−29; Filip. 2,9−11; Obj. 20,7−9. TEKST PAMIĘCIOWY: „Widziałem niebo otwarte, a oto biały koń, a Ten, który na nim siedział, nazywa się Wierny i Prawdziwy, gdyż sprawiedliwie sądzi i sprawiedliwie walczy. (...) A na szacie i na biodrze swym ma wypi− sane imię: Król królów i Pan panów” (Obj. 19,11.16). MYŚL PRZEWODNIA: Nasz Pan i Zbawiciel, Jezus Chrystus, przyjdzie po− wtórnie w chwale, by zabrać odkupionych z wszystkich wieków do swego wiecznego królestwa. Wszyscy, którzy przyjęli Go jako Zbawiciela i Pana, powitają Go z radością, kiedy powróci.
Najwspanialsza obietnica Ze wszystkich obietnic danych nam przez Jezusa, naszego Zbawiciela i Pana, największa jest ta, iż powróci On, by zabrać nas z tego świata przeklętego wskutek grzechu. Nadzieja przyjścia Pana upewnia nas, że Ten, który ofiarowując swoje życie dokonał wielkiego odkupienia, przyjdzie ponownie, aby jako Pan panów i Król królów dopełnić owoców tego odkupienia. Ta nadzieja należy do wszystkich, którzy przyjęli Chrystusa jako Pana, w przeciwieństwie do tych, którzy — bez względu na to, co wyznają — odrzucili Jezusa jako Pana. Dla tych drugich Jego powtórne przyjście nie będzie radosnym wydarzeniem. Dlaczego nie miałbyś teraz zupełnie poświęcić się Temu, którzy oddał za nas życie?
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
89
Pewność powtórnego przyjścia Chrystusa (Jan 14,1−3; Dz. 1,9−11)
NIEDZIELA — 18 września
Ci, którzy przyjęli Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela i Pana, są ludźmi nadziei. Z radością patrzymy w przyszłość, „oczekując błogosławionej nadziei i objawienia chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa” (Tyt. 2,13). Nasza nadzieja powtórnego przyjścia Pana Jezusa Chrystusa nie jest płonnym życzeniem. Jest oparta na wierności Pana, który dotrzymuje obietnic. Jaką obietnicę dotyczącą swego powtórnego przyjścia dał Jezus swoim uczniom? (Jan 14,1−3). ................................................................................................................................
................................................................................................................................
Ufamy obietnicy Jezusa: „Przyjdę znowu”. To wyrażenie dosłownie oznacza: „Przychodzę znowu”. Czasownik „przyjść” występuje tu w czasie teraźniejszym. Ten tryb wypowiedzi możemy nazwać „ przyszłościową teraźniejszością”, podkreśla ona pewność tego, co ma się wydarzyć. W tej obietnicy Jezus upewnia nas o swoim powtórnym przyjściu tak, jakby już było ono faktem! Jaka obietnica dwóch niebiańskich posłańców potwierdza obietnicę Jezusa dotyczącą Jego powtórnego przyjścia? Dz. 1,9−11.
Adwentyści dnia siódmego podkreślają błogosławioną nadzieję powtórnego przyjścia Naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Już sama nasza nazwa — adwentyści – wskazuje na wiarę w powtórne przyjście Jezusa Chrystusa. Choć nasi pionierzy spodziewali się, że wydarzenie to nastąpi znacznie wcześniej, obietnica pozostaje pewna. „Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, chociaż niektórzy uważają, że zwleka, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania. A dzień Pański nadejdzie” (II Piotra 3,9-10). Apostoł Paweł potwierdza pewność naszej nadziei, mówiąc: „Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba” (I Tes. 4,16). Powtórne przyjście Jezusa nie jest płonnym życzeniem. Jest nadzieją pewną, mającą mocną podstawę. Czujesz się zniechęcony i przygnębiony, boisz się przyszłości? Przeczytaj Jan 14,1−3 i módl się, rozmyślając o tych słowach tak, jakby Jezus wypowiedział je specjalnie dla ciebie. Jaką nadzieję znajdujesz w cennej obietnicy Jezusa, danej tobie osobiście?
90
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA XIII
Charakter powtórnego przyjścia Chrystusa
PONIEDZIAŁEK — 19 września
Nasz Pan, Jezus Chrystus, chce, byśmy nie tylko byli pewni Jego powtórnego przyjścia, ale także byśmy rozumieli charakter tego wydarzenia. We wczorajszej części lekcji zwróciliśmy uwagę na to, że Jego przyjście będzie wydarzeniem rzeczywistym. Jezus oświadczył: „Przyjdę znowu”. Musimy odrzucić wszelkie interpretacje nadające powtórnemu przyjściu Chrystusa charakter wyłącznie duchowy — jak, np. to, że powtórne przyjście Chrystusa to Jego przyjście do serca człowieka. Choć prawdą jest, że Chrystus mieszka w sercach wierzących ludzi (zob. Ef. 3,17), zamieszkanie w naszych sercach za pośrednictwem Ducha Świętego nie wyklucza Jego dosłownego powtórnego przyjścia w chwale. Czego możemy się nauczyć ze wskazanych słów Jezusa o charakterze Jego powtórnego przyjścia? Mat. 24,23-26 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Mat. 24,27
..............................................................................................................
Mat. 24,30
..............................................................................................................
Mat. 24,31
..............................................................................................................
Powtórne przyjście Chrystusa nie będzie wydarzeniem tajemniczym, niewidzialnym. Będzie to wydarzenie o charakterze globalnym, a ponadto widzialne i słyszalne dla wszystkich ludzi. Słowa Jezusa wskazują także, iż podczas Jego powtórnego przyjścia nastąpi zmartwychwstanie. Oto kolejna obietnica Jezusa: „To jest wola Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w niego, miał żywot wieczny, a Ja go wzbudzę w dniu ostatecznym” (Jan 6,40). Przeczytaj opis charakteru powtórnego przyjścia Chrystusa podany przez apostoła Pawła (I Tes. 4,16−17). Czego nie będzie mógł skopiować szatan, usiłu− jąc podrobić powtórne przyjście Chrystusa? Dlaczego, pomimo tak wyraźnego biblijnego świadectwa na temat charakteru powtórnego przyjścia Chrystusa, tak wielu ludzi dało się zwieść w przeszłości różnym fałszywym mesjaszom? Apostoł Paweł stanowczo potwierdza nauczanie Jezusa w kwestii Jego powtórnego przyjścia. Powtórne przyjście Jezusa Chrystusa będzie spektakularne — sam Pan zstąpi z nieba. Będzie to wydarzenie na wielką skalę — Pan zstąpi na głos archanioła i trąby Bożej. Podczas powtórnego przyjścia Chrystusa nastąpi zmartwychwstanie — powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie. Wreszcie, wszyscy odkupieni zostaną zgromadzeni i zabrani na spotkanie z Panem w powietrze. Na podstawie tego, czego nauczyłeś się dzisiaj, napisz kilka zdań, opisując własnymi słowami powtórne przyjście Jezusa. Przedstaw swój opis klasie. Niech inne osoby także przeczytają swoje opisy. W czym są one podobne do siebie nawzajem, a czym się różnią? KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
91
Czas powtórnego przyjścia Chrystusa
WTOREK — 20 września
Niemal dwa tysiące lat temu, w swoich ostatnich słowach, zapisanych w Objawieniu Jana, nasz zmartwychwstały Pan oświadczył: „Tak, przyjdę wkrótce” (Obj. 22,20). Od tamtej pory chrześcijanie zmagają się z tymi słowami. Z naszej perspektywy nie wygląda na to, by te słowa się spełniły. Jednak musimy sobie zdawać sprawę, że Pan nie jest ograniczony czasem w taki sposób jak my, śmiertelnicy. Apostoł Piotr przypomina nam, że „u Pana jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień” (II Piotra 3,8). Zastanów się nad tym, co Piotr napisał o tym, jak Bóg podchodzi do czasu. Od jakiego błędu może nas ustrzec ta informacja? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
W odniesieniu do wieczności, powtórne przyjście naszego Pana, Jezusa Chrystusa, rzeczywiście nastąpi niebawem. Jednak nierzadko zdarza się, iż wołamy jak wierni Boży minionych wieków: „Kiedyż, Panie święty i prawdziwy, rozpoczniesz sąd i pomścisz krew naszą na mieszkańcach ziemi?” (Obj. 6,10). Przeczytaj przypowieść Jezusa zapisaną w Mat. 24,45−51. Napisz własnymi słowami główne przesłanie, jakie Jezus zawarł w tej przypowieści. Dlaczego ta przypowieść odnosi się szczególnie trafnie do nas, adwentystów? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
................................................................................................................................
Od dawna trwa dyskusja na temat zwlekania Pana w kwestii Jego powtórnego przyjścia. Czy Pan zwleka ze swoim przyjściem? Jeśli tak, to dlaczego? Jeśli nie, to dlaczego jeszcze nie przyszedł? Choć nie odpowiemy na te pytania po tej stronie wieczności, ważne jest, byśmy zawsze trwali w gotowości, bez względu na to, kiedy On powróci. Gdyby ktoś cię zapytał, co oznacza gotowość na powtórne przyjście Jezusa, jak byś odpowiedział? Gdyby Chrystus przyszedł dzisiaj, czy byłbyś gotowy? Uza− sadnij swoją odpowiedź.
92
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA XIII
Znaczenie powtórnego przyjścia Chrystusa
ŚRODA — 21 września
Powtórne przyjście naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, odmieni życie mieszkańców ziemi na dwa sposoby. Dla tych, którzy odrzucili Jezusa Chrystusa jako Pana i Zbawiciela, będzie to wydarzenie pełne grozy. Nawet dla wielu rzekomych chrześcijan, którzy nigdy nie przyjęli Jezusa sercem, dzień Jego powtórnego przyjścia będzie dniem rozczarowania i klęski. Przeczytaj uważnie poniższy fragment w świetle lekcji całego kwartału. „Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu two− im nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie” (Mat. 7,21−23). W jaki sposób ten fragment oddaje istotę wyznawania Jezusa jako Pana przy jednoczesnym odrzucaniu Jego rzeczywistego panowania? Czym różni się nazywanie Jezusa Panem od pozwolenia Mu, by pa− nował w naszym życiu? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
................................................................................................................................
Nasz Zbawiciel wyraził się jednoznacznie: Nie wystarczy wyznawać wiarę w Niego, ale trzeba być Mu posłusznym stosownie do tej wiary. Zwróć uwagę, jak Jezus łączy posłuszeństwo z trwaniem w zbawiennej więzi z Nim. Mówi On, że nigdy nie znał tych, którzy, pomimo iż wyznają Go jako Pana, a nawet czynią cuda w Jego imieniu, nie byli posłuszni woli Bożej. Jest to jedno z najmocniejszych twierdzeń Jezusa o bezsensowności nazywania się chrześcijaninem, jeśli rzeczywiście się nim nie jest i nie żyje się zgodnie z wolą Ojca, który jest w niebie. W takiej sytuacji nasza wiara jest tylko pustym słowem. Przeczytaj przypowieść, która jest zapisana zaraz za przytoczonymi słowami Je− zusa (Mat. 7,24−29). Jak ilustruje ona słowa Jezusa zapisane w wersetach 21−23? ................................................................................................................................
................................................................................................................................
KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
93
Kosmiczne wyznanie
CZWARTEK — 22 września
W życiu chrześcijan wyznanie Jezusa jako Pana znajduje wyraz w posłuszeństwie — nie służącym jako środek do zbawienia, ale jako wyraz wiary w Boga, który odkupił nas, oddając za nas życie. Przeczytaj Ef. 1,7; Kol. 1,14 i Hebr. 9,12. Co wersety te mówią o tym, w jaki sposób zostaliśmy odkupieni?
Jednak odkupieni nie są jedynymi ludźmi, którzy uznają Jezusa jako Pana. Według apostoła Pawła, przyjdzie dzień, kiedy każde kolano zegnie się przed Jezusem i każde usta złożą takie wyznanie. Przeczytaj Filip. 2,9−11. O czym Paweł mówi w tych słowach?
„Podczas swego pierwszego przyjścia Chrystus został wzgardzony i odrzucony przez ludzi, przywleczony jak zbrodniarz przed Piłata i oskarżony o bluźnierstwo. Został wychłostany i ukrzyżowany. Gwoździami przybito jego ręce i nogi do krzyża. (...) Podczas Jego powtórnego przyjścia będzie zupełnie inaczej. Zostanie uznany Królem chwały. Na imię Jezusa zegnie się każde kolano i każdy język wyzna, że Jezus jest Panem, ku chwale Boga Ojca. Aniołowie pokłonią się Mu z uwielbieniem. Jego wrogowie zrozumieją swój błąd i uznają Jego boskość” (Ellen G. White, „With Power and Great Glory”, Signs of the Times, 19 IV 1905). Niestety, dla występnych nie będzie to zbawienne wyznanie, ale jedynie uznanie niezaprzeczalnego faktu. Ich serca pozostaną niezmienione. Nie będzie w nich śladu skruchy. Jak świadczy Obj. 20,7-9, nadal będą trwali w buncie przeciwko Panu. W przeciwieństwie do nich, ci, którzy — choć grzeszni, niedoskonali i nie posiadający własnej sprawiedliwości — powierzyli siebie Panu Jezusowi i podporządkowali Mu swoją wolę, powitają Go jako swego Pana. Ich życie będzie świadczyć o tym, że Chrystus panuje w ich sercach. Nasze uwielbienie dla Pana w niebie będzie kontynuacją uwielbienia i chwały, jakie oddajemy Mu tutaj, na ziemi. Jeśli miłujemy Jezusa tutaj, pomimo trudu, bólu, grzechu i zepsucia tego świata, to czy nie będziemy Go miłowali w niebie i na odnowionej ziemi? Nasza służba dla Jezusa jako Pana w przyszłym świecie będzie kontynuacją naszej służby dla Niego tutaj, tyle że w wolności od grzechu, chorób, ignorancji oraz pokus i zwiedzeń diabła. Takie jest zwycięstwo, które Jezus zdobył dla nas. Ufając Jezusowi i trwając w wierze w Niego jako Pana, możemy cieszyć się owocami tego zwycięstwa już teraz.
94
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
LEKCJA XIII
PIĄTEK — 23 września DO DALSZEGO STUDIUM: Przeczytaj cztery ostatnie rozdziały Objawienia Jana. Poświęć czas, by wyobrazić sobie piękno nowej ziemi. „Pokazał mi rzekę wody żywota, czystą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka. Na środku ulicy jego i na obu brzegach rzeki drzewo żywota, rodzące dwanaście razy, wydające co miesiąc swój owoc, a liście drzewa służą do uzdrawiania narodów. I nie będzie już nic przeklętego. Będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy jego służyć mu będą i oglądać będą jego oblicze, a imię jego będzie na ich czołach. I nocy już nie będzie, i nie będą już potrzebowali światła lampy ani światła słonecznego, gdyż Pan, Bóg, będzie im świecił i panować będą na wieki wieków” (Obj. 22,1-5). Jakaż błogosławiona nadzieja jest naszym udziałem! Wkrótce nasz Pan i Zbawiciel, Jezus Chrystus, przyjdzie jako Król królów i Pan panów. Stworzy On nowe niebo i nową ziemię, a my będziemy królowali z Nim na wieki. Amen! Przyjdź, Panie Jezu! PYTANIA DO DYSKUSJI
1. Porównajcie swoje opisy powtórnego przyjścia Chrystusa. 2. Co odpowiedziałbyś komuś, kto słysząc o powtórnym przyjściu Chrystusa, mówi: „Od dzieciństwa słyszę o rychłym przyjściu Chrystusa. Tyle lat już minęło od tego czasu. Proszę, nie mów mi więcej o Jego »rychłym« przyjściu”. 3. Przeczytaj jeszcze raz zacytowany powyżej fragment Objawienia Jana i omów w klasie, jak wyobrażasz sobie życie na nowej ziemi. Czym będzie się ono różnić od życia, jakie znamy teraz? 4. Omówcie różnicę między wierzeniem w Jezusa jako Pana, a doświadczaniem Jego panowania.
DARY 13. SOBOTY PRZEZNACZONE BĘDĄ NA POTRZEBY WYDZIAŁU PÓŁNOCNOAZJATYCKO−PACYFICZNEGO.
PrzedsiÍwziÍcia misyjne finansowane z darÛw 13. soboty:
1. Ewangelizacja internetowa w Japonii. 2. Zborowo-ewangelizacyjne centrum na wyspie Ulreung w Korei Po≥udniowej. 3. Zorganizowanie przez pionierÛw Misji Globalnej na nowych polach misyjnych na Tajwanie piÍciu zborÛw.
WYDZIAŁ PÓŁNOCNOAZJATYCKO−PACYFICZNY KOŚCIOŁA ADWENTYSTÓW DNIA SIÓDMEGO Nazwa jednostki organizacyjnej Koúcio≥a
Liczba ochrzczonych wyznawcÛw
Liczba ludnoúci
825
309.177
1.303.095.000
1
207
2.442.000
Unia JapoÒska
115
14.661
127.130.000
Unia KoreaÒska
679
161.886
70.782.000
1.620
485.931
1.503.449.000
ChiÒska Unia Misyjna Mongolskie Pole Misyjne
Razem (30.6.2001)
Liczba zborÛw
APELE EWANGELIZACYJNE 2 lipca — Dz. 16,9-10. Czy i tobie misja śni się po nocach? Jaka jest twoja wizja na najbliższe dni, tygodnie i miesiące? Jak reagujesz na wezwanie Boże podane w różnej formie. 9 lipca — Łuk. 9,6. To może być dobry program i plan twoich wakacyjnych wędrówek. Co o tym myślisz? 16 lipca — Łuk. 14,23. Być może, że w czasie tych wakacji i urlopu znajdziesz się gdzieś „na drogach i opłotkach”, gdzie Ewangelia jeszcze nie została zaniesiona. Niechaj twój pobyt w takich miejscowościach będzie szansą zbawienia dla tamtych mieszkańców. 23 lipca — Jan 9,4. Czas nasz jest ograniczony. Podobnie jak nasz Pan, wykorzystujmy istniejące sposobności czynienia dobrze, „dopóki jest dzień” – dzień łaski i zbawienia! 30 lipca — Jan 12,20-21. Wielu ludzi, którzy tak wiele słyszeli i czytali o Jezusie chciałoby Go zobaczyć... Czy jesteśmy w stanie im go pokazać? Tak zwyczajnie, swoim zachowaniem? 6 sierpnia — Dz. 20,35. Już od nadchodzącego piątku – podczas programów Maranatha w Stalowej Woli i Tarnobrzegu, a za dwa tygodnie w Wieluniu – możesz ponownie doznać wielkiej radości płynącej z bezinteresownego pomagania ludziom słabym, chorym i opuszczonym. Lepszą rzeczą dawać niż brać. 13 sierpnia — Iz. 60,1-3. Czas na moje powstanie i pokazanie otaczającym ludziom Bożego światła, które rozjaśniło moje życie. Pan gwarantuje, że ludzie pójdą do tej Jego światłości! 20 sierpnia — Mat. 25,24-26. To, tak dziwne rozumowanie i zachowanie prowadzi do nikąd – na zatracenie... Czy nie warto pomyśleć i jeszcze dziś zrezygnować z bierności w życiu? 27 sierpnia — Iz. 40,29-31. Nawet jeśli po pracowicie spędzonych wakacjach odczuwasz zmęczenie, to wiedz, że Bóg odnowi twoje siły. Z Nim zawsze wzbijesz się ponad ziemię! 3 września — Dz. 2,4-8. Cały stu-dwudziestoosobowy zbór – wykorzystał otrzymane dary Ducha Świętego w służbie Ewangelii. Kiedy to nastąpi w naszym zborze? 10 września — Dz. 29,31-35. Takich ludzi jest wiele. Kiedy ich spotykasz, nie dyskutuj, nie prowadź sporów. Opowiadaj im o Jezusie na bazie tego co przeczytali. 17 września — Dz. 8,38-40. Z pracy do pracy. Z jednego terenu na drugi... 24 września — Rzym. 15,19-20. Jest tak wiele „białych plam” na mapie każdej gminy, powiatu, województwa i Polski. Pan Bóg, któremu służymy będzie błogosławił naszą zbawienną służbę.
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
97
Chrześcijański Instytut Wydawniczy
„Znaki Czasu” poleca
Kolejne, już jedenaste wydanie w języku polskim znakomitego bestsellera autorstwa Ellen G. White.
TYM RAZEM W NOWEJ OKŁADCE. Wyd. XI, s. 480. Cena det. 25,00 zł. Zamówienia na książki prosimy kierować pod adresem: Dział Handlowy ChIW „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. (0...22) 331-98-00, faks (0...22) 331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep
www.znakiczasu.pl
POBUDKI PORANNE LIPIEC R.D.P. 1. Pt Kazn. 10,7 21.00 2. So Kazn. 11,4
Powierzchowna ocena Nie czekaj — idź!
3. 4. 5. 6. 7. R.D.P. 8. 20.57 9.
Nd Po Wt Śr Cz Pt So
Iz. 1,16-17 Iz. 1,18 Iz. 2,3 Iz. 6,5 Iz. 39,4 Iz. 55,1 Iz. 55,6
Efekt oczyszczenia Granice łaski On tylko tego może nas nauczyć Dostojeństwo Boże Jaki masz powód do dumy Jeżeli masz pragnienie! Do czasu
10. 11. 12. 13. 14. R.D.P. 15. 20.50 16.
Nd Po Wt Śr Cz Pt So
Jer. 4,22 Jer. 18,4 Ezech. 3,22-24 Ezech. 8,12 Dan. 1,3-4 Dan. 1,8 Dan. 2,30
Biegli grzesznicy — niezręczni święci Poddaj się Jego działaniu Bóg panuje także nad twoim życiem. Podwójne życie Wyróżnienie uzdolnionych Doświadczenie wyróżnionych Zwrócenie uwagi na Boga
17. 18. 19. 20. 21. R.D.P. 22. 20.42 23.
Nd Po Wt Śr Cz Pt So
Dan. 6,11 Oz. 3,2 Jon. 4,1-11 Mich. 6,8 Hab. 3,17-18 Mal. 3,7 Dz. 1,8
Nie ma kompromisu w sprawach Bożych. Granice miłości ! Nie pojęte Boże miłosierdzie. Prawdziwa pobożność Ufność mimo trudności Przyjrzyj się sobie Świadkowie
24. 25. 26. 27. 28. R.D.P. 29. 20.32 30.
Nd Po Wt Śr Cz Pt So
Dz. 1,14 Dz. 1,17 Dz. 4,12 Dz. 4,31 Dz. 4,36-37 Dz. 5,3-4 Dz. 5,17-18
Zachować ducha jedności Przynależność nie jest gwarancją wytrwania. Tylko jedna droga Odwaga dziełem Ducha Świętego Barnaba wspiera zbór Kłamstwo przeciwko Duchowi Świętemu Chcieli zachować monopol.
31. Nd Dz. 5,29
Wybór jest oczywisty
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
99
POBUDKI PORANNE SIERPIEŃ 1. Po 2. Wt 3. Śr 4. Cz R.D.P. 5. Pt 20.20 6. So
Dz. 6,3 Dz. 6,8 Dz. 18,18-19 Dz. 9,6 BG Dz. 10,34-35 Dz. 12,13-15
Wymogi przywództwa Obdarzony łaską i mocą Niezrozumienie Bóg wyręcz się ludźmi Miły Bogu Krzywdząca ocena
7. 8. 9. 10. 11. R.D.P. 12. 20.06 13.
Nd Po Wt Śr Cz Pt So
Dz. 15,37-39 Dz. 16,25 Dz. 17,32 Dz. 24,24-25 Dz. 25,22-23 Dz. 26,19 Dz. 26,27-29
Czy brak wyrozumiałości? Radośni w więzieniu Odwaga Pawła Niewygodny temat Pociągająca osobowość Całkowite poświęcenie Siła argumentów nie wystarczy.
14. 15. 16. 17. 18. R.D.P. 19. 19.52 20.
Nd Po Wt Śr Cz Pt So
Dz. 27,13-14 Dz. 27,23-24 Dz. 28,15 Rzym. 1,1 Rzym. 1,7 Rzym. 1,11-12 Rzym. 1,14-15
Nie potrzebne ryzyko Paweł świadczy o Bogu Odwaga z modlitwy Sługa Jezusa Chrystusa Szczególne pozdrowienia Umacniać i doznać pociechy Dłużnik wszystkich
21. 22. 23. 24. 25. R.D.P. 26. 19.37 27.
Nd Po Wt Śr Cz Pt So
Rzym. 2,4 Rzym. 2,6-7 Rzym. 2,21-23 Rzym. 8,28-30 Rzym. 5,1-3 Rzym. 5,3-4 Rz. 5,10
Boża dobroć Otrzymają żywot wieczny Brak konsekwencji Współdziała ku dobremu Nadzieja chwały Nadzieja w ucisku Zbawienie przez życie Jego
28. 29. 30. 31.
Nd Po Wt Śr
Rzym. Rzym. Rzym. Rzym.
Wewnętrzny konflikt Wyczekujący wszechświat Bóg jest po naszej stronie Pewność przynależności
100
7,15.19 8,19 8,31 8,37-39
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
POBUDKI PORANNE WRZESIEŃ 1. Cz Rzym. 9,1-3 R.D.P. 2. Pt Rzym. 12.1 19.21 3. So Rzym. 12,2
Wielka troska Ofiara miła Bogu Odnowienie umysłu
4. 5. 6. 7. 8. R.D.P. 9. 19.05 10.
Nd Po Wt Śr Cz Pt So
Rzym. 12,9 Rzym. 12,9 Rzym. 12,11 Rzym. 12,12 Rzym. 12,12 Rzym. 12,12 Rzym. 12,13
Miłość czysta? Trzymajcie się dobrego Żyjący chrześcijanie Nadzieja daje radość Nie poddawaj się! Módl się Praktyczna pobożność
11. 12. 13. 14. 15. R.D.P. 16. 18.49 17.
Nd Po Wt Śr Cz Pt So
Rzym. 12,14 Rzym. 12,15 Rzym. 12,16-18 Rzym. 12,20 Rzym. 12,21 Rzym. 13,10 Rzym. 13,14
Trudne przykazanie Właściwe utożsamianie się Chrześcijański charakter Wielkoduszność Lekarstwo na zło Wypełnienie zakonu Lekarstwo na życie duchowe
18. 19. 20. 21. 22. R.D.P. 23. 18.32 24.
Nd Po Wt Śr Cz Pt So
Rzym. 14,19 Rzym. 14,22 Rzym. 15,20 Rzym. 16,22 I Kor. 1,11-12 I Kor. 8,13 I Kor. 10,13
Dążmy do wzajemnego zbudowania W zgodzie z sumieniem. Paweł pionier Różne wyzwania Podziały szkodza Troska o sumienie bliźnich Ochrona przed pokusą
25. 26. 27. 28. R.D.P. 29. 18.16 30.
Nd Po Wt Śr Cz Pt
I Kor. 13,1 I Kor. 13,2 I Kor. 13,3 I Kor. 13,4 I Kor. 13,5-6 I Kor. 13,7-8
Mowa, która prawdziwą wartość Dar prorokowania a miłość Ofiarność bez miłości i Cierpliwa, pokorna miłość Miłość nie myśli nic złego Miłość wszystko znosi
LEKCJE BIBLIJNE 3/2005
101
Chrześcijański Instytut Wydawniczy
„Znaki Czasu” poleca CUDOWNE RĘCE. Dr Ben Carson jest jednym z najlepszych neurochirurgów w świecie. W książce „Cudowne ręce” opowiada o swojej niewiarygodnej karierze, która dowodzi, że można osiągnąć rzecz pozornie nieosiągalną. Str. 237. Cena det. 25 zł.
NAJBOGATSZY JASKINIOWIEC. Marilyn Tooker. Jako syn milionera Doug Batchelor miał wszystko, prócz szczęścia. Zażywał narkotyki i miał skłonności samobójcze. Przekonany o bezcelowości istnienia, Doug postanowił bawić się życiem, a potem odejść z fasonem. Poszukując przygód, zamieszkał w górskiej jaskini. Radość życia, której szukał, wymykała się mu aż do dnia, kiedy zaczął czytać Biblię znalezioną w jaskini. To, co wydarzyło się potem, można uznać za prawdziwy cud. Str. 160. Cena det. 22 zł. PRAWDZIWA HISTORIA. Jacques Frei. Fascynująca opowieść o losach zbuntowanego mnicha, który w tajemniczych okolicznościach opuścił klasztor... Str. 168. Twarda oprawa. Cena det. 28 zł.
BYŁEM KAPŁANEM NEW AGE. Will Baron. Wstrząsające świadectwo naocznego świadka, który opisuje m.in. swoje spotkania z fałszywym Jezusem oraz mistrzowski plan sił zła obliczony na infiltrację Kościołów chrześcijańskich w celu wypaczenia biblijnej ewangelii. Str. 200. Cena det. 22 zł.
Zamówienia na książki prosimy kierować pod adresem: Dział Handlowy ChIW „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. (0...22) 331-98-00, faks (0...22) 331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep
www.znakiczasu.pl
Chrześcijański Instytut Wydawniczy
„Znaki Czasu” poleca
C
Droga do
HRYSTUSA Oferta promocyjna do wyczerpan ia zapasów
• 1 szt. - cena 3 zł (dodatkowo 5 widokówek gratis) • od 2 do 200 szt. - 2,75 zł/szt. (do każdych dwóch książek, książka „Wędrówki po ziemi świętej” gratis!) • od 201 do 400 szt. - 2,00 zł/szt. (do każdej zakupionej książki, książka "Nietypowy bohater" gratis!!!) • od 401 do 800 szt. - 1,50 zł/szt. • od 801 do 5000 szt. - 0,99 zł/szt. • od 5001 do 15 000 szt. - 0,89 zł/szt. • powyżej 15 000 szt. - 0,69 zł /szt. Zamówienia na książki prosimy kierować pod adresem: Dział Handlowy ChIW „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. (0...22) 331-98-00, faks (0...22) 331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep
Kupując książki ChIW „Znaki Czasu”,
wspierasz misję w Polsce