1/2007 - Lekcje biblijne

Page 1

LEKCJE BIBLIJNE

1/2007

Księga

Kaznodziei James W. Zackrison

CHRZEŚCIJAŃSKI INSTYTUT WYDAWNICZY „ZNAKI CZASU” WARSZAWA 2006


Spis treści Lekcja I — 6 stycznia 2007 • Powstanie i upadek domu Salomona . . . . . . . 5 Lekcja II — 13 stycznia 2007 • Nic nowego pod słońcem? . . . . . . . . . . . . . 13 Lekcja III — 20 stycznia 2007 • „Czego tylko zapragnęły moje oczy” . . . . . 21 Lekcja IV — 27 stycznia 2007 • O istnieniu i czasie . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29 Lekcja V — 3 lutego 2007 • Więcej życia pod słońcem . . . . . . . . . . . . . . . . 37 Lekcja VI — 10 lutego 2007 • Bogacz, biedak . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45 Lekcja VII — 17 lutego 2007 • Gonitwa za wiatrem . . . . . . . . . . . . . . . . . . 53 Lekcja VIII — 24 lutego 2007 • Bóg stworzył człowieka prawym? Co się stało potem? . . . . . . . . . . . . . . . . . . 61 Lekcja IX — 3 marca 2007 • Jakby w zwierciadle . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69 Lekcja X — 10 marca 2007 • „Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 77 Lekcja XI — 17 marca 2007 • Martwe muchy i zaklinacze węży — więcej o życiu pod słońcem . . . . . . . . . . . . 85 Lekcja XII — 24 marca 2007 • Droga wiatru . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 93 Lekcja XIII — 31 marca 2007 • Końcowa nauka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 101

ISSN 0239-359X

ISBN 83-7295-145-4

ÑLekcje Biblijneî 1/2007 ó kwartalnik do studiowania Pisma åwiÍtego w szkole sobotniej. Ukazujπ siÍ od 1908 roku. Przek≥adu dokonano na podstawie ÑAdult Sabbath School Lessonsî, przygotowanych przez Sekretariat do Spraw Szko≥y Sobotniej przy Generalnej Konferencji Koúcio≥a AdwentystÛw Dnia SiÛdmego. Przek≥ad: Jaros≥aw Kauc. Korekta: Lidia Perchacz. Projekt ok≥adki: Daria Gil-ZiÍdalska. Redaktor wydania: Ryszard Jarocki, tel. 022-331-98-12. Dzia≥ Handlowy ChIWZC, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. 022-331-98-00, faks (0...22) 331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl. £amanie: ChIWZC.


Bolesna perspektywa W przeciwieństwie do innych ksiąg Pisma Świętego, których wiele zaczyna się wyraźnym potwierdzeniem ich boskiego natchnienia („Słowo Pana do...”), Księga Kaznodziei już na samym początku raczy nas narzekaniem na bezsensowność życia. „Marność nad marnościami (...) wszystko marność”. Brzmienie tych słów bardziej przypomina teksty współczesnych ateistycznych pisarzy niż słowa proroka Jahwe. Mimo to jako adwentyści dnia siódmego, chrześcijanie, wierzymy, że Księga Kaznodziei znalazła się w kanonie Pisma Świętego, gdyż zawiera Boże przesłanie dla nas. Jednak zarówno przesłanie tej księgi, jak i jej pochodzenie są przedmiotem kontrowersji. Na przykład wielu uczonych twierdzi, że kimkolwiek był jej autor, z pewnością nie był to Salomon. Oczywiście najczęściej są to ci uczeni, którzy twierdzą, że Księga Daniela została napisana w II w. p.n.e. albo że Mojżesz nie napisał Księgi Rodzaju, a zatem niekoniecznie musimy się nią przejmować. Powinniśmy raczej opierać się na założeniu zgodnym z tradycją żydowską i chrześcijańską, iż autorem tej księgi jest Salomon, o czym mówią także dowody pojawiające się w tej księdze. Ellen White stwierdziła, że „Księga Kaznodziei została napisana przez Salomona, kiedy był on w podeszłym wieku i w pełni przekonał się, że ziemskie przyjemności są ulotne i niesatysfakcjonujące. Wykazał on w tej księdze, iż niemożliwe jest, by marności tego świata zaspokoiły pragnienie duszy. Doszedł do wniosku, że mądre jest przyjmowanie z wdzięcznością darów Bożych i prawe postępowanie, gdyż wszystkie nasze czyny zostaną przywiedzione na sąd” (komentarz Ellen G. White w SDA Bible Commentary, s. 1164). Każdy, kto kiedykolwiek studiował Księgę Kaznodziei, wie, jakim jest ona wyzwaniem. Niektóre teksty są trudne do zrozumienia i trudno jednoznacznie określić ich treść. Jednak największym wyzwaniem nie są te teksty, których nie rozumiemy, ale te, które rozumiemy. Kilka prostych wskazówek interpretacyjnych może nam pomóc w studiowaniu tej księgi. Po pierwsze Salomon napisał tę księgę pod koniec swojego życia, pełen goryczy i gniewu na samego siebie z powodu swojego odstępstwa od Boga. Wyjątkową cechą tej księgi jest to, że niektóre jej słowa napisane są z punktu widzenia człowieka oddalonego od Boga. Jak wielu współczesnych pisarzy Salomon podaje nam słowa i obrazy wypływające wprost z jego przemyśleń. Czytając tę księgę widzimy świat takim, jakim jawił się on jego oczom. Do takich fragmentów powinniśmy podchodzić zgodnie z sugestią zawartą w SDA Bible Commentary: „Te części Księgi Kaznodziei, które odnoszą się do doświadczenia i rozumowania Salomona w latach odstępstwa, nie powinny być rozumiane jako reprezentujące myśl i wolę Ducha Świętego. Niemniej są one natchnionym zapisem

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

3


tego, co myślał Salomon w tamtym czasie (zob. Prorocy i królowie, s. 47), trzeźwiącym ostrzeżeniem przed złym postępowaniem. (...) Tego rodzaju fragmentów nie wolno wyrywać z kontekstu i wykorzystywać do nauczania rzekomych prawd, których natchnienie w żaden sposób nie zaleca” (SDA Bible Commentary, t. III, s. 1060). Skąd możemy wiedzieć, których fragmentów to dotyczy? To pytanie prowadzi do drugiej ważnej zasady studiowania Księgi Kaznodziei — musimy ją czytać w kontekście całego Pisma Świętego. Jakie jest ogólne przesłanie Pisma Świętego na temat życia, śmierci i celu istnienia? Kiedy teksty z Księgi Kaznodziei wydają się sprzeczne z pozostałymi tekstami Biblii na określony temat, wówczas możemy być pewni, że są one odzwierciedleniem refleksji Salomona na temat życia zaprezentowanej z perspektywy oddalenia, odłączenia od Pana. Teksty te nie mogą być podstawą naszej teologii, ale mogą być praktycznym ostrzeżeniem przed tym, co dzieje się z nami, kiedy tracimy z oczu Boga, naszego Stwórcę i Odkupiciela. Wreszcie księga ta jest Bożym przesłaniem mówiącym o tym, jak cyniczne, gorzkie i puste jest życie bez Boga. Mamy nadzieję, że tej prawdy będziemy mogli nauczyć się na podstawie studium Księgi Kaznodziei a nie — jak Salomon — na własnych błędach. *** James W. Zackrison jest dyrektorem Sekretariatu Szkoły Sobotniej i Ewangelizacji Generalnej Konferencji Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego.

4

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007


Lekcja I — 6 stycznia 2007 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego 15.39

DZIEŃ SZKOŁY SOBOTNIEJ

POWSTANIE I UPADEK DOMU SALOMONA STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: II Kron. 6,1−48; II Kron. 7,1−4; I Król. 3,16−28; 11,1−43. TEKST PAMIĘCIOWY: „Komu wiele powierzono, od tego więcej będzie się wymagać” (Łuk. 12,48).

Richard Cory to wiersz o bogaczu napisany z perspektywy biedaka, który zazdrościł tytułowemu bohaterowi jego pieniędzy, wyglądu i wszystkiego, co miał; wszystkiego, co sprawiało, że inni „chcieliby być na jego miejscu”. Wiersz ten kończy się tragicznie — Richard Cory pewnego wieczora „wrócił do domu i palnął sobie w głowę”. Salomon w przeciwieństwie do Richarda Cory nie popełnił samobójstwa, przynajmniej w sensie fizycznym. Jednak w sprawach duchowych jego życie nie wyglądało zbyt dobrze. Salomon miał wszystko, co może dać świat, a nawet więcej — wszystko, co może dać niebo: „Salomon, syn Dawida, umocnił się potem w swoim królestwie, a Pan, Bóg jego, był z nim i nader go wywyższył” (II Kron. 1,1). Co się stało? Jak ktoś, kto był tak blisko Boga i opływał w dary niebios i ziemi, mógł zakończyć życie rozgoryczony, zniechęcony i udręczony? To jest naprawdę łatwe. Bez względu na to, kim jesteśmy, a nawet jak blisko jesteśmy Boga, pozostajemy upadłymi istotami, tak przesiąkniętymi złem, iż jeśli nie poddajemy się Bogu dzień po dniu (Łuk. 9,23), to grozi nam niechybny upadek. W tym tygodniu przyjrzymy się samemu kaznodziei, poznamy sytuację życiową Salomona, a to pomoże nam zrozumieć, dlaczego pod kierunkiem Ducha Świętego napisał taką właśnie księgę.

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

5


Mądrość Salomona

NIEDZIELA — 31 grudnia

Przeczytaj podane teksty. Co one nam mówią o charakterze Salomona w po− czątkach jego rządów? I Król. 4,29-34

.......................................................................................................

I Król. 3,28 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . I Król. 10,23 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Mat. 12,42

..............................................................................................................

Bezsprzecznie Salomon był człowiekiem obdarzonym wielką inteligencją i mądrością. Jak wiadomo, inteligencja i mądrość to niezupełnie to samo. Niektórzy z najbardziej diabolicznych ludzi na świecie są niezwykle inteligentni, ale nie posiadają prawdziwej mądrości. Według Biblii istnieją przynajmniej dwa rodzaje mądrości — mądrość świata (I Kor. 3,19) i mądrość pochodząca od Boga (Job 28,28; Ps. 111,10). Czym różnią się między sobą te dwa rodzaje mądrości?

Salomon najwyraźniej był człowiekiem posiadającym nie tylko mądrość świata, ale przede wszystkim mądrość pochodzącą od Boga: „Dał też Bóg Salomonowi bardzo wielką mądrość i roztropność, nadto rozum tak rozległy jak piasek nad brzegiem morza” (I Król. 4,29). Jednak skoro „bojaźń Pańska jest początkiem mądrości”, to cała mądrość i wiedza, które przychodzą jako efekt tej „bojaźni”, muszą być oparte na uznaniu istnienia, mocy i dobroci Boga. Bóg jest początkiem prawdziwej mądrości. Wszelkie prawdy nieoparte na tej podstawie mogą być jedynie wiedzą, ale nigdy mądrością. Jakież to smutne, że tak wielu inteligentnych, wykształconych i posiadających wiedzę ludzi nic nie wie o prawdziwej mądrości. Był on wykształconym, inteligentnym, błyskotliwym człowiekiem sukcesu. Gdy ktoś mu powiedział, że jest grzesznikiem, odpowiedział: „Jakim grzeszni− kiem? Nie jestem żadnym grzesznikiem”. Czy w jakimś sensie jest to przykład wiedzy pozbawionej mądrości? Jakie inne, podobne przykłady możesz podać? Czego uczą one o różnicy między wiedzą świata a niebiańską mądrością?

6

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA I


Salomon chodzi z Panem

PONIEDZIAŁEK — 1 stycznia

Choć Salomon posiadał wrodzoną inteligencję, to ona sama nie była wystarczająca, by dać mu mądrość, jaką przejawiał podczas pierwszych lat swoich rządów. Przeczytaj I Król. 3,16−28. Co historia ta mówi nam o elementach, które składają się na „mądrość od Boga”? ................................................................................................................................ ................................................................................................................................

Mądrość Salomona, jego zdolność do właściwego osądu, pochodziły od Boga — były darem z góry. Jednak dar ten nie został zesłany bez przyczyny. Salomon chodził z Panem, miał więź z Bogiem, a jego serce było poddane Panu w wierze i posłuszeństwie. Jedynie pod warunkiem takiej uległości Pan mógł dać mu mądrość, której Salomon potrzebował, by dobrze rządzić Izraelem. Przeczytaj I Król. 3,3−14. Co słowa Salomona mówią o jego postawie wo− bec Boga? ................................................................................................................................ ................................................................................................................................

W tym spotkaniu widzimy istotny element sukcesu Salomona. Werset 9. wyjaśnia to, co najważniejsze — Salomon nie tylko prosił o odpowiedni w jego sytuacji dar (mądrość do właściwego rządzenia), ale cała jego pokorna postawa wskazywała, że ten młody człowiek mający świat u stóp rozumiał, że potrzebuje Boga. Salomon, król Izraela, przyszedł do Pana jako pokorny petent. Nie było w nim śladu myślenia o sobie w kategoriach samowystarczalności. Rozumiał, że potrzebuje mocy od kogoś większego. Póki zachowywał taką postawę, nie było wątpliwości, że Pan mógł czynić za jego pośrednictwem wielkie dzieła. Nie wolno nam przeoczyć jeszcze jednego elementu. Przeczytaj kolejny raz rozmowę Salomona z Panem. Jego słowa jasno pokazują, jakie było jego serce. Jednak słowa to za mało. W jaki inny sposób miał Salomon pokazać swoje zaufanie do Boga? Odpowiedź jest zawarta w wersecie 14.: „Jeżeli chodzić będziesz moimi drogami”. Jest to doskonały przykład związku między wiarą a uczynkami. Bóg mógł działać przez Salomona i nagrodzić jego wiarę jedynie wówczas, gdy Salomon okazywał posłuszeństwo wypływające z jego wiary. Jak to, co robisz, świadczy o twojej wierze? Co powinieneś zmienić w tej kwestii?

POWSTANIE I UPADEK DOMU SALOMONA

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

7


Salomon w świątyni Bożej

WTOREK — 2 stycznia

Najprawdopodobniej ze wszystkich przywilejów, które spotkały Salomona, największym było kierowanie budową świątyni w Jerozolimie, wybranym mieście Pana (II Kron. 6,6), Stwórcy nieba i ziemi (Obj. 10,6). Choć Dawid, Ojciec Salomona, pragnął wybudować świątynię, dzieło to miał wykonać Salomon. Przeczytaj jeszcze raz słowa modlitwy Salomona wypowiedziane podczas uroczystości poświęcenia świątyni zapisane w II Kron. 6. Co przychodzi ci na myśl, kiedy czytasz te słowa? Jakie elementy dostrzegasz w tej modlitwie, które możesz zastosować w swoim doświadczeniu z Bogiem, zarówno osobi− ście, jak i we wspólnocie? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Słowa te są pełne wielkich prawd. Na przykład zwróć uwagę na werset 18., w którym Salomon uznaje wielkość Boga jako Stwórcy wszechświata, niepojętego dla człowieka. Zauważ także, że w całej modlitwie Salomon wyraża świadomość potrzeby wierności ludu Bożego wobec Pana. Żadne słowo szczególnego przymierza gwarantującego błogosławieństwa Izraelowi nie było dane bezwarunkowo. Być może najważniejszym elementem całej modlitwy jest obietnica przebaczenia. Gdyby Izraelici zgrzeszyli i zostali ukarani za swoje grzechy, Bóg miał wysłuchać ich modlitwy i przebaczyć im. Zauważ jednak, że to przebaczenie zawsze było uzależnione do wyznania i skruchy. Przeczytaj werset 36., zwracając szczególną uwagę na wyrażenie „nie ma człowieka, który by nie zgrzeszył”. Jak rozumiesz ten werset w kontekście ewangelii? Co chciał podkreślić Salomon?

Modlitwa Salomona to wyznanie ludzkiej słabości złożone w kontekście łaskawego Bożego przebaczenia. II Kron. 7,1-3 wskazuje, że Bóg zaakceptował ofiary złożone przez Salomona wraz z modlitwą poświęcającą. Skoro nie ma człowieka, który by nie zgrzeszył, dlaczego tak ważne jest, byśmy rozumieli to, że Chrystus oddał za nas życie? Dlaczego nasza nadzieja na życie wieczne musi się opierać wyłącznie na Jezusie?

8

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA I


Upadek Salomona

ŚRODA — 3 stycznia

„Kto mniema, że stoi, niech baczy, aby nie upadł” (I Kor. 10,12). Chociaż Salomon został wyróżniony przez Boga licznymi błogosławieństwami, zaczął jednak schodzić z właściwej drogi. Ellen White trafnie to komentuje: „Stopniowo, nim zdołał to sobie uświadomić, brnął Salomon w kierunku odstępstwa i oddalał się od Boga. Prawie niedostrzegalnie zaczął tracić łaskę i błogosławieństwo Boże, coraz bardziej licząc na własne siły. Krok po kroku oddalał się od dobroczynnych dla Izraela przykazań Bożych, odzwyczajał się od obcowania z Panem, przyjmując obyczaje i sposób myślenia pogan. Przypisując sobie wszystkie dotychczasowe zasługi i sukcesy, Salomon zapomniał o Źródle swej pomyślności” (Prorocy i królowie, s. 33). Co według Biblii stało się źródłem moralnego i duchowego upadku Salo− mona? Zob. I Król. 11,1−4. Jakie przykazania szczególnie złamał Salomon swo− imi czynami? Zob. V Mojż. 17,17. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Chociaż Salomon popełnił błąd, biorąc sobie wiele kobiet za żony, a szczególnie biorąc poganki, które nie znały Pana, nie to było największym problemem. Największym problemem było to, do czego go te małżeństwa doprowadziły. Kobiety, które były mu bliższe niż własny naród, odciągnęły go od Boga. Zwróć uwagę, iż w I Król. 11,4 jest napisane, że żony Salomona zmieniły jego serce, gdy się „zestarzał”. Innymi słowy, jak napisała Ellen White, jego odstępstwo nie nastąpiło nagle. Zaczęło się od ustępstw, które początkowo nie wydawały się złe. „Małe” kroki odwiodły go daleko na manowce odstępstwa. Jakich czynów dopuszczał się Salomon, kiedy pogrążył się w odstępstwie? I Król. 11,4−9.

To zdumiewające! Człowiek, który został wybrany przez Pana i zbudował Mu świątynię, teraz oddawał się kultowi fałszywych pogańskich bożków?! Skoro jemu mogło się to przydarzyć, to może się przydarzyć każdemu. Czy istnieją jakieś „cudzoziemskie kobiety” w twoim życiu? Bądź uczciwy wobec siebie. Jeśli odpowiedź brzmi „tak”, to zastanów się, jak zamierzasz się ich pozbyć? POWSTANIE I UPADEK DOMU SALOMONA

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

9


Ostatnie dni Salomona

CZWARTEK — 4 stycznia

Pan nie siedział z założonymi rękami, kiedy Salomon popadał w odstępstwo. Bez wątpienia Bóg, który „nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania” (II Piotra 3,9), działał na serce swojego wiernego niegdyś sługi. Co Pan powiedział Salomonowi o jego postępowaniu? Czy można stwier− dzić, iż wersety te wyrażają zasadę, że nasze czyny, dobre albo złe, wpływają na innych? Dlaczego? W czym przejawiało się Boże miłosierdzie wobec Salo− mona? Zob. I Król. 11,11−13.

Jakie trudne doświadczenia dopuścił Pan w życiu Salomona w odpowie− dzi na jego postępowanie? I Król. 11,14−43.

Choć Pismo Święte nie sprawozdaje tego szczegółowo, Ellen White wyjaśnia, że ostatecznie Salomon — pomimo zatwardziałego trwania w grzechu — wreszcie zrozumiał, jak głupie i podłe stało się jego postępowanie i odczuł skruchę. Po tym, jak nauczył się wiele z trudnych doświadczeń, które przeżył w późniejszym wieku, „król przekazał przyszłym pokoleniom historię zmarnowanych lat i ostrzegającą lekcję” (Prorocy i królowie, s. 47). Ten przekaz, a przynajmniej jego część, to dokument, który znamy dziś jako Księgę Kaznodziei. Przeczytaj Kazn. 1,1.16 i 2,4−10. Czy — i jak — wersety te pomagają nam zidentyfikować Salomona jako autora?

Ze smutnej historii upadku Salomona wypływają liczne nauki. Po pierwsze, bez względu na to, kim jesteśmy, nikt z nas nie jest odporny na głupotę grzechu i odstępstwa. Po drugie, upadek Salomona ściągnął cierpienie na niego i innych, co jest nieuchronne, jak zapewne wielu z nas dowiedziało się już z własnego doświadczenia. Wreszcie, studiując Księgę Kaznodziei, widzimy gorycz i cierpienie, jakie Salomon zgotował sam sobie wskutek swoich złych decyzji. Chociaż Salomon upadł aż tak nisko, Bóg nie zrezygnował z niego. Czy znajdujesz w tym dobrą nowinę dla siebie, skoro i ty z pewnością potykasz się i upadasz?

10

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA I


PIĄTEK — 5 stycznia DO DALSZEGO STUDIUM: Przeczytaj historię Salomona opisaną przez Ellen G. White w książce Prorocy i królowie, s. 15-27. „Życie Salomona znamionowały w ciągu wielu lat pobożność, prawość i całkowite posłuszeństwo Bożym wskazaniom. Była to twarda i niewzruszona zasada postępowania. Kierował się nią we wszystkich ważnych poczynaniach i zawsze zdołał rozwiązać zawiłe sprawy związane z królestwem. Wszystkie jego wielkie dzieła, wspaniałe budynki i roboty publiczne zorganizowane we wczesnych latach sprawowania rządów, energia, pobożność, prawość i wielkoduszność objawione w słowie i czynie, rozsądek i mądrość, spowodowały szacunek i lojalność poddanych, a uznanie i podziw władców wielu innych krajów. (...) Ale stopniowo zaczął już rozluźniać swój związek ze Źródłem potęgi i chwały, złe pragnienia zapanowały nad rozsądkiem, rosła pewność siebie i król porzucił sprawy Boże, krocząc swoją własną ścieżką. Doszedłszy do wniosku, że układy polityczne i handlowe Izraela z sąsiednimi narodami umożliwią im poznanie prawdziwego Boga, Salomon wchodził w coraz to bardziej ryzykowne i niebezpieczne związki. Bardzo często droga do sojuszu wiodła poprzez małżeństwa z pogańskimi księżniczkami. Rozkazy Boga były lekceważone z powodu rosnących wpływów obyczajowości ludów sąsiednich” (Ellen G. White, Prorocy i królowie, s. 19.32). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Omówcie w klasie przykłady innych wielkich przywódców, którzy popełnili straszne błędy, jakich nie powinni byli popełnić. Jakie podobieństwa dostrzegacie między nimi a Salomonem? Czego możecie się nauczyć z ich błędów? 2. Choć nie wszyscy jesteśmy Salomonami, to czy nam także grozi niebezpieczeństwo stopniowej utraty zależności od Boga? Jaką odpowiedzialność ponosimy za tych, którzy zaczynają zmierzać ku odstępstwu? Jak możemy im pomóc, jednocześnie nie osądzając ich? 3. Czy znacie kogoś, kto odstąpił od Pana? Co możecie zrobić, by przyprowadzić tę osobę do Boga? Jakie kroki możecie podjąć, by pokazać tej osobie, że Bóg nadal ją kocha? Być może pierwszą rzeczą, jaką możecie zrobić, jest zaproszenie tej osoby na towarzyskie spotkanie poza zborem!

POWSTANIE I UPADEK DOMU SALOMONA

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

11


Ellen G. White

POMOC W CODZIENNYM ŻYCIU NOWOŚĆ! Pielęgnujcie zwyczaj dobrego mówienia o innych. Zwracajcie uwagę na dobre cechy tych, z którymi macie do czynienia, a jak najmniej baczcie na ich błędy i niedociągnięcia. Kuszeni, by narzekać na to, co ktoś powiedział czy zrobił, pochwalcie raczej coś w postępowaniu czy charakterze tego człowieka. Kultywujcie wdzięczność. Chwalcie Boga za Jego cudowną miłość, iż dał Chrystusa na śmierć za nas. Nigdy nie opłaca się rozmyślać o naszych żalach. Bóg wzywa nas, byśmy myśleli o Jego miłosierdziu i niezrównanej miłości, abyśmy byli natchnieni chwałą. Format 14,5 x 20 cm, cena 10 zł*. *Do ceny należy doliczyć koszt przesyłki.

Zamówienia: Dział Handlowy ChIW „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. 022-331-98-00, faks 022-331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep

www.znakiczasu.pl


Lekcja II — 13 stycznia 2007 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego 15.48

NIC NOWEGO POD SŁOŃCEM? STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Kazn. 1. TEKST PAMIĘCIOWY: „To, co było, znowu będzie, a co się stało, znowu się stanie: nie ma nic nowego pod słońcem” (Kazn. 1,9).

Grecki filozof Digoenes przechadzał się ulicami Aten z kagankiem w ręku, poszukując uczciwego człowieka. Jedna z wersji tej historii mówi, iż wreszcie znalazł kogoś, kto, jak sądził, sprostał jego wymaganiom. Jednak Diogenes się pomylił. Człowiek ten przy pierwszej okazji ukradł mu kaganek, tak iż filozof musiał po omacku szukać drogi do domu. Prawdziwa czy też nieprawdziwa, historia ta pokazuje jednak, jak łatwo nabrać cynicznego podejścia do życia i patrzeć na negatywną stronę wszystkich spraw. Oczywiście w pewnym sensie nietrudno to zrozumieć. Świat napełnia nas cynizmem, negatywizmem i goryczą. Zapytaj Salomona — tego, który pojawia się w pierwszym rozdziale Księgi Kaznodziei. Patrzy on na rzeczywistość i widzi powody do rozpaczy; szuka mądrości, a znajduje przygnębienie; dąży do pełni życia, a przekonuje się, że życie nie ma sensu. Dla tych, którzy wołają o sens i cel życia, powyższe wnioski są trudne do przyjęcia. Dlatego nawet w krajach dobrobytu jest tak wielu ludzi cierpiących na depresję. Miliony dolarów wydaje się na leki antydepresyjne. Dlaczego? Rozdział pierwszy jest wstępem do Księgi Kaznodziei. Rozpoczyna ją wnikliwym spojrzeniem na pustkę i marność życia odartego z poznania Boga.

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

13


Kaznodzieja w Jerozolimie

NIEDZIELA — 7 stycznia

„Słowa Kaznodziei, syna Dawida, króla w Jeruzalemie” (Kazn. 1,1). Słowo tłumaczone zazwyczaj jako „kaznodzieja”, kohelet, pochodzi od hebrajskiego kahal oznaczającego „gromadzić”, „zbierać”. Słowo kohelet tłumaczone na język grecki oznacza „kościół”, ekklesia. Stąd grecka nazwa księgi, Ekklesiastes. Żydzi tytułują zarówno autora, jak i jego księgę słowem Kohelet. Na przestrzeni wieków toczyły się liczne dyskusje nad dokładnym znaczeniem słowa kohelet. Czy w związku z podanym wyżej znaczeniem tego słowa można przypuszczać, że Salomon gromadził ludzi celem zaprezentowania swojej wielkiej mądrości? A może gromadził mądrość, jak sam sugeruje (Kazn. 1,13.16.17)? Musimy zaczekać, aż spotkamy się z nim w niebie, by dowiedzieć się tego z całkowitą pewnością. Przeczytaj pierwszy rozdział Księgi Kaznodziei. Napisz krótkie podsumo− wanie tego, co Salomon napisał w tej części swojej księgi. Nie martw się o zrozumienie każdego zdania (nikt nie rozumie wszystkiego!), ale skup się raczej na ogólnym przesłaniu. Co próbuje ukazać autor i jak powinniśmy rozu− mieć te słowa z chrześcijańskiego punktu widzenia? Czytając, pamiętaj kto, kiedy i dlaczego napisał te słowa. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Z pozoru są to słowa człowieka rozgoryczonego i zgorzkniałego — pesymisty. Widzi on tylko bezsensowne powtarzanie się cyklu egzystencji, w którym życie wydaje się nie mieć żadnego głębszego znaczenia. Te słowa, wyrwane z kontekstu Pisma Świętego, mogłyby brzmieć jak manifest egzystencjalisty głoszącego bezsens istnienia. Jednakże trudno posądzać Salomona o to, że wyznawał filozofię egzystencjalną. Pamiętając, że tę księgę musimy studiować w kontekście całej Biblii, gorycz i cynizm Salomona możemy interpretować jako świadectwo tego, czym staje się życie bez Boga, życie w nieposłuszeństwie wobec Niego, życie jedynie dla ziemskich dążeń, a nie większych celów wytkniętych przez Boga i Jego obietnicę zbawienia. W tym kontekście słowa Salomona doskonale pasują do przesłania Pisma Świętego, choć forma wypowiedzi wydaje się temu przeczyć. Jak wiele goryczy i cynizmu dostrzegasz w swoim życiu? Co jest ich powo− dem? Jak możesz wyzbyć się tych uczuć, zanim zatrują twoją duchową naturę?

14

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA II


Marność nad marnościami

PONIEDZIAŁEK — 8 stycznia

„Marność nad marnościami, mówi Kaznodzieja, marność nad marnościami, wszystko marność” (Kazn. 1,2). Większość przekładów tego wersetu posługuje się słowem „marność”. Hebrajskie słowo hebel dosłownie oznacza „opar” czy „tchnienie” zawiera też ideę pustki, braku znaczenia, próżności. Słowo to występuje wielokrotnie w Księdze Kaznodziei. Co przychodzi ci na myśl, kiedy słyszysz słowa „opar” lub „tchnienie”? Dlaczego Salomon posłużył się tym wyobrażeniem, mówiąc o życiu? Zob. także Ps. 144,4.

Zastanów się jeszcze raz nad perspektywą, z jakiej patrzył na życie Salomon. Wiele cennych lat, które mógł poświęcić sprawom ważnym i wzniosłym, zmarnował w pogoni za tym, co nie ma trwałej wartości. Kiedy większość twojego życia składa się z hebel, oparu, wówczas, dochodząc do końca swojej drogi, jesteś skłonny uznać, że zmarnowałeś swoje życie. Przeczytaj podane wersety. Jak wyrażają one, na swój sposób, powyższe myśli? Iz. 52,3 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Mat. 6,19-20 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Mar. 8,36 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jak. 4,14

.................................................................................................................

Słowom Salomona siłę nadaje fakt, iż miał on wszystko, co świat może dać. W większym stopniu niż ktokolwiek inny doświadczył on przyjemności świata. Jak sam powiedział, miał to, czego tylko zapragnął (Kazn. 2,10). Jednak ostatecznie uznał to wszystko za marność, jak opar, który rozpływa się w powietrzu czy tchnienie, którego nie widać. Jest to nauka dla nas mówiąca o tym, co naprawdę jest ważne w życiu, a co ma znaczenie drugorzędne. Zrób remanent w swoim życiu. Jak wiele z tego, czym się zajmujesz, można określić jako hebel? O co naprawdę się starasz? Co jest dla ciebie ważne? Czy kiedy zdobędziesz to, do czego dążysz, może się okazać, że jest to hebel?

NIC NOWEGO POD SŁOŃCEM?

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

15


Słońce też jeździ

WTOREK — 9 stycznia

Salomon w swoich młodzieńczych latach pilnie studiował przyrodę i nauczył się z niej wielu duchowych prawd (zob. np. Przyp. 1,17-19; 6,6-9; 17,12; 26,1-3.11; 31,10). W późniejszych latach swojego życia także przyglądał się przyrodzie, ale z uwagi na stan swojego umysłu nie był już tak pewny czerpanych wcześniej z niej nauk. Przeczytaj Kazn. 1,4−11. Co chciał wyrazić Salomon w tych słowach? Czy jego wnioski są trafne?

Salomon zajmował się dziedziną, która współcześnie jest określana mianem „teologii naturalnej” i jest próbą wywiedzenia prawdy o Bogu, rzeczywistości i życiu tylko z samej przyrody. Nie jest to zupełnie pozbawione sensu, jako że przyroda jest Bożą „drugą księgą”. Zob. np. Ps. 19,2-8; Iz. 40,26; Hebr. 11,3. Czy można powiedzieć, że przyroda mówi o Bogu? Dlaczego? Jakie są gra− nice tego, czego może nas ona nauczyć, zwłaszcza zważywszy skutki istnienia grzechu?

Chociaż ta druga Boża księga jest niezwykle wymowna, trudno przedstawiać jej wspaniałe świadectwo komuś, kto nie potrafi go odczytać i dla kogo nie będzie ono miało żadnego znaczenia. Cokolwiek wskażesz takiej osobie, póki nie otworzy się ona na przesłanie przyrody i nie zwróci serca ku poszukiwaniu Boga, nie tylko nie zaakceptuje tego, co przyroda mówi o Bogu, ale na dodatek wyciągnie z tego przesłania niewłaściwe wnioski. Salomon, biadając nad swoim życiem, patrzy na przyrodę i wyciąga z niej wnioski, które trudno uznać za trafną naukę. Przypisuje on przyrodzie swoje negatywne nastawienie i cynizm. Nietrudno przyjąć taką postawę. Pewien osiemnastowieczny pisarz dowodził, że skoro przyroda — z jej kataklizmami i licznymi zagrożeniami — jest tak destruktywna, „człowiek idzie za impulsami przyrody, kiedy dopuszcza się zbrodni”. Innymi słowy, ponieważ przyroda zabija, my też to robimy. Oto wybitny przykład błędnego wnioskowania! Wskazuje on, jak łatwo przenosimy nasze niewłaściwe postawy na wszystko co nas otacza. W jakim stopniu jesteś w stanie „obiektywnie” spojrzeć na rzeczywistość? Czy często pozwalasz, by twoje złe nastroje czy negatywne postawy wpływały na twoje czyny i słowa? Czy śmierć dla egoizmu jest ważna, by chronić nas od przenoszenia naszych złych postaw na otaczającą nas rzeczywistość?

16

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA II


Ponad cyklicznością przyrody

ŚRODA — 10 stycznia

Salomon obserwował przyrodę i dostrzegał w niej niekończącą się, pozornie bezsensowną cykliczność. Słońce wschodzi i zachodzi, wiatr wieje, rzeki płyną i tak z pokolenia na pokolenie. Co było, to znowu będzie, a to, co będzie, już kiedyś było. „Nie ma nic nowego pod słońcem” (Kazn. 1,9). Jednak ton wypowiedzi Salomona sugeruje, iż w przyrodzie jest także coś nie w porządku — coś, co powinno być zupełnie inaczej. Taka postawa autora widoczna jest już w pierwszych wersetach rozdziału. Przeczytaj jeszcze raz Kazn. 1,1−4. Co Salomon mówi w tych początkowych wersetach o przemijalności człowieka w przeciwieństwie do niekończącej się cykliczności przyrody?

Ziemia istnieje bez końca, ale nasze życie szybko przemija. Jesteśmy tylko tchnieniem, hebel. Ta myśl zmierza ku ostatecznemu dylematowi ludzkości — jesteśmy w stanie zrozumieć pojęcie wieczności, transcendencji, czegoś większego od nas, chociaż dobrze wiemy, że to wszystko jest poza naszym zasięgiem. Słońce, rzeki, wiatr — wszystko to było przed nami i będzie długo po tym, jak my obrócimy się w proch. Przychodzimy i odchodzimy, a rzeki, słońce i wiatr pozostają. Nic dziwnego, że życie wydaje się, jak napisał Szekspir, opowieścią „pełną odgłosów szaleństwa, które nic nie znaczą”. Czy poniższe teksty odpowiadają na dylemat, który Salomon poruszył w pierw− szym rozdziale Księgi Kaznodziei? I Kor. 15,26.51−55; Hebr. 2,14; Obj. 21,4.

Wielu wspaniałych myślicieli, wielkich filozofów, opracowało różnego rodzaju złożone i logiczne systemy mające wyjaśnić trudne zagadnienia życia. Jednak póki nie odpowiadają one na pytanie o sens śmierci, to nie odpowiedzą także na pytanie o sens życia, gdyż ostatecznie każde życie kończy się śmiercią. Jak nietrudno zgadnąć, żaden filozof nie wyjaśnił tego problemu (a większość z nich już nie żyje). Tylko Jezus, przez swoją śmierć i zmartwychwstanie, odpowiedział na pytanie o sens istnienia. Jezus pokazał nam, że śmierć nie jest ostatecznością i że pewnego dnia, kiedy cykle życia i śmierci na upadłej planecie ustaną i pójdą w niepamięć, wrócimy do życia (Iz. 65,17). Gdyby nie ta nadzieja, pozostałby nam jedynie czarny pesymizm Salomona.

NIC NOWEGO POD SŁOŃCEM?

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

17


Mądrość „pod słońcem”

CZWARTEK — 11 stycznia

Wersety 12-18 pierwszego rozdziału Księgi Kaznodziei dają nam głębszy wgląd w sytuację autora. Salomon nie tylko podkreśla swoją królewską godność, ale także pisze, iż posiadł mądrość większą niż ktokolwiek przed nim, co znów jasno wskazuje na niego jako autora księgi. Ma to sens, zważywszy, iż rządy Salomona cechował pokój i dostatek. Król, nie obawiając się najeźdźców, buntu czy kryzysu ekonomicznego, miał czas na poszukiwanie wiedzy i mądrości „pod słońcem”. Zwróć uwagę na wyrażenie użyte w tym fragmencie — „pod niebem” (w. 13) — wyrażenie synonimiczne wobec określenia „pod słońcem” (w. 3.9.14), które w Księdze Kaznodziei występuje ponad dwadzieścia razy. Co oznacza to wyrażenie i jak pomaga zrozumieć to, co Salomon próbował wyjaśnić? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

„Pod niebem” czy „pod słońcem” oznacza wszystko, co dzieje się tutaj, na ziemi. Zatem Salomon mówi o marności wszelkiej ziemskiej wiedzy i mądrości. Świat i wszystko, co jest na nim, nie może odpowiedzieć na trudne życiowe pytania, jako że ten sam świat i to, co na nim jest, są przyczyną trudnych życiowych dylematów. Odpowiedzi należy szukać u autorytetu wyższego niż świat — u Kogoś, kto „zwyciężył świat” (Jan 16,33). Tym Kimś jest oczywiście Jezus Chrystus. W przeciwnym razie, jak wykazuje Salomon, świat pozostawi nas sfrustrowanych, gniewnych i cynicznych. Salomon zebrał całą mądrość świata, a przyniosła mu ona tylko rozgoryczenie i smutek. Niemiecki filozof, Arthur Schopenhauer, w tonie podobnym do biadania Salomona napisał: „Wszystko w życiu [»pod słońcem«] wskazuje, że ziemskie szczęście jest skazane na frustrację”. Wróć do Kazn. 1,12−18. Jakie zjawiska uważa Salomon za szczególnie fru− strujące i marne? Jak te słowa brzmią w kontekście II Tym. 3,7. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Zwróć uwagę na Kazn. 1,15: „To, co krzywe, nie da się wyprostować, a to, czego brakuje, nie da się policzyć”. Jakie krzywe i brakujące rzeczy w twoim życiu nie mogą być naprawione i uzupełnione teraz? Jak wpływa to na twoje oczekiwanie powtórnego przyjścia Jezusa?

18

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA II


PIĄTEK — 12 stycznia DO DALSZEGO STUDIUM: Ludwig Wittgenstein powiedział: „Świat szczęśliwego człowieka zupełnie różni się od świata nieszczęśliwego człowieka”. Sięgnij do Księgi Przypowieści, by poznać Salomona w innym okresie jego życia. Czy dostrzegasz jakąś różnicę postaw? Czy w świetle Twoich wniosków właściwa więź z Bogiem ma znaczenie w kształtowaniu naszego podejścia do życia? „Salomon nie narzekał na istnienie nieustannych cyklów przyrody, ale widział w nich podobieństwo do cyklów ludzkiego życia (Kazn. 1,4). Czy życie ludzkie z pokolenia na pokolenie jest jedynie pustym powtarzaniem tego, co już było, czy też ma jakiś wyższy cel? Czy istnienie ludzkości zmierza do jakiejś kulminacji? Czy Bóg ma jakieś wieczne zamierzenie, które ostatecznie weźmie górę nad pozornie nieskończenie powtarzającymi się ludzkimi losami w kolejnych pokoleniach? Naukowa trafność opisu ruchu mas powietrza na powierzchni ziemi nie znajduje sobie równych w starożytnej literaturze i świadczy o głębokiej znajomości praw przyrody — znacznie przewyższającej stan wiedzy ludzi współczesnych Salomonowi” (SDA Bible Commentary, t. III, s. 1064). „W swej ludzkiej mądrości świat nie poznał Boga. Mędrcy świata mają jedynie mgliste pojęcie o Bogu na podstawie Jego dzieł, a w swojej głupocie wywyższają przyrodę i jej prawa ponad Boga. Przyroda jest otwartą księgą objawiającą Boga. Wszyscy, którzy pociągnięci pięknem przyrody bacznie ją obserwują, dostrzegają w niej rękę Stwórcy. Jednak ci, którzy nie znają Boga, gdyż nie przyjęli Jego objawienia w Chrystusie, będą czerpać z przyrody jedynie niedoskonałą wiedzę o Bogu” (Ellen G. White, Healthful Living, s. 293). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Spędźcie trochę czasu razem na łonie przyrody, a potem przedyskutujcie następujące pytania: jakie objawienie Boga czerpiemy z przyrody? Co przyroda może nam powiedzieć o Bogu? Czego nie może nam powiedzieć? Jakie złe wnioski możemy wyciągnąć z przyrody? Co to wszystko mówi nam o znaczeniu objawienia pełniejszego obrazu Boga? 2. Dlaczego tak łatwo popaść w cyniczny stosunek do życia? Czy odrobina cynizmu przydaje się w życiu? Przecież żyjemy w upadłym świecie skazanym na zagładę. Jak możemy zachować równowagę, dostrzegając niebezpieczeństwa czyhające na nas w świecie, a jednocześnie nie popadając w skrajny negatywizm podobny do tego z pierwszego rozdziału Księgi Kaznodziei?

NIC NOWEGO POD SŁOŃCEM?

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

19


Jon Paulien

DZIEŃ, KTÓRY ZMIENIŁ ŚWIAT George Sleigh na 91. piętrze World Trade Center wyjrzał przez okno właśnie w chwili, kiedy nadlatujący Boeing 767 uderzył w budynek tuż nad nim. Czołgając się spod sterty przedmiotów, którymi został przywalony, dojrzał belki stropu oddzielającego go od 92. piętra. Nie wiedział wtedy, że jego betonowy sufit był jednocześnie podłogą gigantycznego grobu dla ponad 1300 osób. Nikt powyżej nie przeżył. Na 91. piętrze przeżyli wszyscy. Dlaczego? Jon Paulien, który wychował się w Nowym Jorku, a także wiele podróżował po Bliskim Wschodzie, opowiada przerażające historie ofiar i tych, którzy przetrwali 11 września 2001 roku. Wyjaśnia motywy i cele islamskich terrorystów. Próbuje dociec, czy Koran i Biblia zawierają nasiona nienawiści. Szukając korzeni konfliktu sięga do przeszłości, do wojen krzyżowych. Wreszcie próbuje odpowiedzieć na często zadawane pytanie: Czy świat byłby bezpieczniejszy bez religii? Zmagając się z problemem zła, autor opowiada o tym, jak na nowo odkrył Boga, który bardziej jest zainteresowany pozyskiwaniem przyjaciół niż wytykaniem wad; Boga, który uzdolnił go do pokonania negatywnych mechanizmów obronnych i skutecznego dążenia do osobistej autentyczności, życia zgodnego z przekonaniami; Boga, który dał mu siłę do zwycięstwa w dżihadzie — wewnętrznej, osobistej walce przeciwko siłom zła. Dzień 11 września zmienił świat, ale nie w takim stopniu, jak pewien piątek w Jerozolimie. Poznasz, jak tamten dzień na zawsze zmienił znaczenie niezasłużonego cierpienia, dając nam siłę do osiągnięcia autentyczności i rozwijania głębokich więzi z ludźmi. Dr Jon Paulien jest wykładowcą egzegezy Nowego Testamentu w Andrews University Theological Seminary. Jest autorem dziesięciu książek i ponad stu artykułów w prasie naukowej. Jest żonaty, ma troje dzieci. Jego hobby to podróże, golf i fotografowanie. *Do ceny należy doliczyć koszt przesyłki.

Zamówienia:

Chrześcijański Instytut Wydawniczy „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. 022-331-98-00, faks 022-331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep

www.znakiczasu.pl


Lekcja III — 20 stycznia 2007 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego 15.59

DZIEŃ WOLNOŚCI RELIGIJNEJ

„CZEGO TYLKO ZAPRAGNĘŁY MOJE OCZY” STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Kazn. 2; Przyp. 3,13−28. TEKST PAMIĘCIOWY: „Bo cóż pozostaje człowiekowi z całego jego trudu i porywów jego serca, którymi się trudzi pod słońcem?” (Kazn. 2,22).

Oto zgłębiałem filozofię, Prawo i medycynę, I — zlituj się, Boże — teologię, gorliwie, dogłębnie. A oto, biedny ja, nie stałem się Ani trochę mądrzejszy niż przedtem (Johann W. Goethe, Faust). Wygląda na to, że Faust był równie rozczarowany swoją pogonią za wiedzą jak Salomon. Nawet studium teologii, jeśli nie jest podejmowane w pokorze, prowadzi donikąd. Choć Salomon w przeciwieństwie do Fausta nie sprzedał otwarcie duszy diabłu, aby szukać szczęścia i spełnienia, także mógł się zastanawiać, jak daleko odszedł, niczego nie zyskując. Na szczęście dla Salomona, Jezus stał się „grzechem za nas” (II Kor. 5,21), aby podnieść także tych, którzy upadli niżej od niego zdegenerowani grzechem. W tym tygodniu będziemy dalej studiować wyznanie Salomona o jego rozczarowaniu życiem prowadzonym z dala od Boga. Jeśli uważnie przysłuchamy się jego słowom, wyciągniemy z nich cenne nauki dla siebie. Dlaczego mielibyśmy popełniać błędy podobne do tych, jakie on popełnił?

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

21


Gonitwa za wiatrem

NIEDZIELA — 14 stycznia

Rozdział pierwszy kończy się narzekaniem Salomona na marność całej mądrości i wiedzy, które zgromadził przez lata (Kazn. 1,16-18). Teraz wydawało mu się, że to wszystko nie ma wartości i znaczenia, jak gonitwa za wiatrem. Jakież to smutne, że do takich wniosków doszedł człowiek, którego mądrością ludzie zdumiewali się w jego młodości (I Król. 10,1-8; zob. także I Król. 4,29-34). Porównaj postawę Salomona wobec mądrości we wczesnych latach jego panowania, wyrażoną w Przyp. 3,13−26, z jego późniejszą postawą. Co spowo− dowało taką różnicę?

Salomon, stary i zgorzkniały, zagubił właściwą drogę, a wobec tego faktu wszelka wiedza i mądrość, które zdobył, straciły dla niego znaczenie. W przeciwieństwie do tej daremnej wiedzy i mądrości, mądrość, o której pisał w Przypowieściach, oparta była na Bogu, źródle prawdziwej mądrości i wiedzy. Ten fakt został jeszcze bardziej podkreślony w łączeniu przez Salomona wiedzy i zrozumienia z Bogiem jako Stwórcą (Przyp. 3,19), co dowodzi, iż to Bóg jest podstawą wszelkiej wiedzy i mądrości. Zwróć uwagę także na to, że ta mądrość nie jest abstrakcyjnym teologicznym pojęciem związanym z naturą Boga czy granicami wszechmocy. W Przypowieściach element praktyczny jest niezwykle wyraźny. Prawdziwa mądrość znajduje odzwierciedlenie w naszym sposobie życia. Salomon, po tym jak zagubił drogę, utracił mądrość, którą niegdyś miał, a zamiast niej zaczął szukać mądrości świata, tej, którą można znaleźć „pod słońcem”. Dlatego też doszedł w końcu do wniosku, że wszystko jest marnością i nie ma znaczenia, a wiedza niesie jedynie ból. Choć w studiowanej przez nas księdze pojawia się podział na rozdziały, tutaj występuje również logiczne następstwo myśli między ostatnim wersetem rozdziału pierwszego i kilkoma pierwszymi wersetami rozdziału drugiego. Prze− czytaj Kazn. 1,16—2,3. O czym Salomon mówi w tych słowach?

Jakże typowe dla ludzi jest podejmowanie coraz to nowych wyzwań w próż− nej pogoni za szczęściem i spełnieniem! Jakie są twoje doświadczenia w po− szukiwaniu ziemskiego szczęścia? Czy te poszukiwania zawsze kończą się sukcesem? Dlaczego? Dlaczego nie mogą doprowadzić do żadnego celu?

22

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA III


Zasada przyjemności

PONIEDZIAŁEK — 15 stycznia

Kiedy Salomon przekonał się, że poszukiwanie mądrości jest daremne, zaczął zamiast tego szukać przyjemności. Ciągłą pogoń za przyjemnościami określa się mianem hedonizmu. Wielu ludzi szukających w życiu przyjemności chce się po prostu dobrze bawić. Jednak niektórzy naprawdę wierzą, że przyjemność jest sumą wszelkiego dobra, a zatem wszystko co przyjemne jest jednocześnie dobre. Postaw się w sytuacji kogoś, kto nie wierzy w Boga. Z punktu widzenia takich ludzi doczesność jest wszystkim, co mamy, a poza nią nie istnieje nic więcej, a także nie ma żadnego prawa moralnego, wobec którego wszyscy są odpowiedzialni. Wobec tego dlaczego nie używać życia tak, jak się nam po− doba, nawet kosztem innych? Co odpowiedziałbyś na takie pytanie? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Porównaj to, co Salomon napisał w Kazn. 2,1−3 z tym, co napisał w Przyp. 6,23−29; 7,6−27; 20,1; 23,1−6. Jak w Księdze Kaznodziei wyraża te same od− czucia, o jakich pisał przed laty? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Jest coś zwodniczego w szukaniu przyjemności dla samej przyjemności. Z jakiegoś powodu, kiedy dostajemy to, czego chcemy, a nawet początkowo cieszymy się tym, po pewnym czasie przestaje to dawać nam radość. Prędzej czy później przyjemność traci swoją siłę, tak iż potrzebujemy coraz więcej przyjemności, by osiągnąć ten sam poziom zadowolenia. Wkrótce uświadamiamy sobie, że do życia potrzeba czegoś więcej niż przyjemności i że same przyjemności pozostawiają pustkę i niezadowolenie. Tej prawdy Salomon nauczył się na własnych błędach. Chociaż Salomon ostrzegał innych przed uleganiem żądzy, to jednak sam pod koniec życia miał siedemset żon i trzysta nałożnic (I Król. 11,3). Ostrzegał przed obżarstwem, a później ucztował bez umiaru (I Król. 4,22−23). Jakże łatwo jest upaść! Czego możesz się nauczyć z upadku Salomona?

„CZEGO TYLKO ZAPRAGNĘŁY MOJE OCZY”

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

23


„Czego tylko zapragnęły moje oczy”

WTOREK — 16 stycznia

Jednym z najsłynniejszych i najwybitniejszych biznesmenów w historii Ameryki był Lee Iacocca, który przez wiele lat prowadził koncern Chryslera. Powiedział on kiedyś: „Oto doszedłem do kresu mego życia i nadal zastanawiam się, o co w tym wszystkim chodzi. (...) Mogę wam powiedzieć, że sława i bogactwo to ułuda głupców”. Przeczytaj Kazn. 2,4−11. Co jest głównym punktem tego przesłania? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Salomon czerpał pewne zadowolenie ze swego materialnego dostatku (Kazn. 2,10), ale ostatecznie zadowolenie to okazało się nietrwałe, gdyż nie zaspokajało najgłębszych pragnień jego duszy (w. 11). Gdyby materialne dobra mogły przynieść szczęście, Salomon byłby najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Czytając Księgę Kaznodziei, z pewnością masz wrażenie, że nie są to słowa szczęśliwego człowieka. Przeczytaj jeszcze raz Kazn. 2,4−11. Co jeszcze posiadł Salomon? Zob. także I Król. 7; I Król. 10,10−29.

Dlaczego mając tak wiele, nadal był nieszczęśliwy?

Wszystko, co Salomon miał, należało do świata materii. Jego fizyczne potrzeby były zaspokojone. Jednak jako ludzie jesteśmy czymś więcej niż tylko zbiorem tkanek i narządów. Mamy także sferę duchową i moralną, których nie zastąpią żadne materialne rzeczy. Historia Salomona potwierdza prawdziwość tego spostrzeżenia. Ciekawe, że nawet w tzw. „świecie rozwiniętym”, gdzie ludzie cieszą się dostatkiem, brak szczęścia i niezadowolenie z życia są większe niż w krajach o niższej stopie życiowej. Przeczytaj Mat. 6,33. Czy ta prawda mogłaby rozwiązać problem Salomo− na? Czy ten tekst może mieć dla Ciebie jakieś znaczenie w chwilach, gdy masz pokusę poszukiwania szczęścia w materialnych dobrach?

24

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA III


Los głupca

ŚRODA — 17 stycznia

„Pomyślałem w swoim sercu: Co spotyka głupca, to i mnie spotyka. Dlaczego więc jestem mądry, skoro nie daje to korzyści? I powiedziałem do siebie, że również to jest marnością” (Kazn. 2,15). Salomon znalazł się w trudnym położeniu. Doszedł do wniosku, że cała jego mądrość nie przyniosła mu niczego dobrego. Zaczął więc szukać przyjemności, ale także stwierdził, iż pogoń za nimi nie daje trwałego zadowolenia. Choć prawdopodobnie był najbogatszym człowiekiem w czasach starożytnych, to jednak nie potrafił zaspokoić wewnętrznych potrzeb swojej duszy. Wszystko, co zdobył „pod słońcem”, było „marnością i gonitwą za wiatrem” (w. 11). Jakby tego było mało, okazało się, że może być jeszcze gorzej. Przeczytaj Kazn. 2,12−17. Na co narzeka Salomon w tych słowach? Czy jego narzekania są uzasadnione? Jak mógłbyś mu odpowiedzieć jako chrze− ścijanin? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Jezus powiedział coś, co w dość bezpośredni sposób wiąże się z tym, o czym Salomon mówił w powyższych słowach. Mówiąc o Ojcu, Jezus powiedział: „Słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych” (Mat. 5,45). W innym miejscu, mówiąc o Galilejczykach, których „których krew Piłat pomieszał z ich ofiarami” (Łuk. 13,1), Jezus powiedział: „Czy myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż wszyscy inni Galilejczycy, że tak ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam, lecz jeżeli się nie upamiętacie, wszyscy podobnie poginiecie” (Łuk. 13,2-3; zob. także w. 4-5). W obu tych fragmentach Jezus mówi o czymś, co wydaje się nam oczywiste, a mianowicie, iż cierpienie jest nie tylko udziałem bezbożnych i złych. Dobrzy i pobożni ludzie także cierpią. Różnica polega na tym, że Salomon, widząc to, był przekonany, że jest to marnością losu, gdyż wszyscy, głupi i mądrzy, podlegają śmierci. Jezus dochodzi do innego wniosku: „Jeżeli się nie upamiętacie, wszyscy podobnie poginiecie”. Jezus wskazał swoim uczniom rzeczywistość, która wykracza poza doraźny los bezbożnych i sprawiedliwych. Czy twoja wiara w Boga pomaga ci uporać się z powszechnością śmierci? Jakie biblijne obietnice dają ci największą nadzieję w kontekście nieuchron− ności śmierci?

„CZEGO TYLKO ZAPRAGNĘŁY MOJE OCZY”

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

25


Dziedzictwo

CZWARTEK — 18 stycznia

Salomon nie wiedział, kiedy się poddać. Wszystkie jego ziemskie dążenia nie doprowadziły go do spełnienia, ale najgorsze w tym wszystkim było dla niego to, że wszyscy, mądrzy i głupi, umierają. Teraz zaś Salomon narzeka także na to, co dzieje się po śmierci człowieka. Przeczytaj Kazn. 2,17−26. Na co narzeka Salomon?

Salomon był dobrym obserwatorem życia. Ludzie troszczą się o swoje dziedzictwo, jakiekolwiek by ono nie było. Jakże przygnębiająca jest świadomość, że pracujesz ciężko przez całe życie, by coś zbudować tylko po to, aby ktoś inny przejął to wszystko i doprowadził do ruiny. W pewnym sensie ta troska Salomona zawiera sporo ironii — biorąc pod uwagę jego życie po objęciu władzy królewskiej — kto wie, co pomyślałby jego ojciec, Dawid, gdyby wiedział, co Salomon zrobił z jego dziedzictwem. Z drugiej strony, być może właśnie między innymi ta myśl przyczyniała się do smutnej refleksji Salomona na temat tego, co potomkowie czynią z dziedzictwem tych, którzy odeszli. Przeczytaj wersety 24−26. Co Salomon wyraża w tych słowach?

Choć ten tekst należy do trudnych pod względem interpretacyjnym, to jednak wydaje się, iż Salomon mówi: Cóż, skoro nie mogę zrobić nic, by wpłynąć na postępowanie moich dziedziców, to dam sobie spokój z myśleniem o tym, co będzie po mnie, a zajmę się swoim życiem. Nie usprawiedliwiając rozwiązłości (której spróbował pod każdym względem), Salomon skłania się raczej ku biblijnemu poglądowi, iż życie w harmonii z wolą Bożą może przynieść wiele doczesnych błogosławieństw, w tym także pewne zadowolenie: „Sprawiasz, że rośnie trawa dla bydła i rośliny na użytek człowieka, by dobywał chleb z ziemi i wino, które rozwesela serce człowieka, oliwę, od której lśni się oblicze, i chleb, co wzmacnia serce człowieka” (Ps. 104,14-15). Jesteś dziedzicem (Rzym. 8,17; Gal. 3,29; 4,7) otrzymującym od niebiań− skiego Ojca największy możliwy dar — zbawienie w Jezusie Chrystusie (Hebr. 9,28; I Piotra 1,5). Jakiego rodzaju codzienne wybory podejmujesz, by upew− nić się, że nie zmarnujesz tego „dziedzictwa”, które Jezus zapewnił ci, odda− jąc za ciebie życie?

26

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA III


PIĄTEK — 19 stycznia DO DALSZEGO STUDIUM: Ellen G. White, Śladami Wielkiego Lekarza, s. 258. „Salomon podaje nam historię swoich poszukiwań szczęścia. Zaangażował się w rozwój intelektualny, zaspokajał swoje pragnienie przyjemności, skutecznie realizował materialne przedsięwzięcia. Otaczała go wspaniałość królewskiego dworu. (...) Salomon zasiadał na tronie z kości słoniowej, którego stopnie wykonano z litego złota. Jego tron otaczało sześć złotych posągów lwów. Z sali tronowej rozciągał się widok na pięknie urządzone i zadbane ogrody. Wszystko w zasięgu wzroku było piękne. (...) Przeróżne ptaki o barwnym upierzeniu fruwały z drzewa na drzewo i napełniały powietrze swoim prześlicznymi trelami. Młodzi służący, pysznie ubrani i przyozdobieni, czekali na jego rozkazy. Dla jego rozrywki organizowano uczty, koncerty muzyczne, zawody sportowe i zabawy pochłaniające ogromne sumy. Jednak (...) wystawne życie wywarło wpływ na wygląd jego twarzy, niegdyś wyrażającej prawość i inteligencję. (...) Jego brwi ściągnęły się w grymasie ciągłej troski i nieszczęścia. (...) Jego skołatane nerwy i nadwątlone zdrowie były wynikiem przekraczania praw natury. Przyznał się, że zmarnował życie na bezowocną pogoń za szczęściem” (Ellen G. White, My Life Today, s. 167). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Wykładowca uniwersytecki powiedział kiedyś studentowi adwentyście: „Nie potrzebuję twojego Jezusa. Jestem sławny, mam piękny dom i dobrą pracę. Co takiego masz, czego ja nie mam?” Omówcie, co moglibyście odpowiedzieć temu człowiekowi. 2. Opowiedzcie w klasie o współczesnym Salomonie — bogatej i sławnej osobie, która pozornie ma wszystko, ale ostatecznie przyznaje, że nie jest szczęśliwa w swoim życiu. Czego możecie się nauczyć z tego przykładu? 3. Opowiedzcie o własnych doświadczeniach związanych z pragnieniem posiadania ziemskich dóbr i uświadomieniem sobie, że nie przynoszą one szczęścia i zadowolenia, jakich się po nich spodziewano. Co moglibyście doradzić młodemu człowiekowi dążącemu do zdobycia bogactwa?

„CZEGO TYLKO ZAPRAGNĘŁY MOJE OCZY”

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

27


Aileen Ludington • Hans Diehl

ZADBAJ O SWOJE ZDROWIE Książka ta traktuje o niesamowitej mocy organizmu do samoleczenia dzięki odpowiedniemu podejściu do istotnych czynników stylu życia. Autorzy opowiadają prawdziwe historie, które ilustrują, w jaki sposób można zapobiegać większości powszechnie występujących chorób oraz leczyć je przy pomocy zmian w stylu życia, jakie niemal każdy może poczynić. Format 14,5 x 20 cm, 168 stron, cena 20 zł Teraz cena promocyjna

18 zł*! *Do ceny należy doliczyć koszt przesyłki.

Zamówienia:

Chrześcijański Instytut Wydawniczy „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. 022-331-98-00, faks 022-331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep

www.znakiczasu.pl


Lekcja IV — 27 stycznia 2007 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego 16.11

ROZPOCZĘCIE TYGODNIA MŁODZIEŻY

O ISTNIENIU I CZASIE STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Kazn. 3. TEKST PAMIĘCIOWY: „Pomyślałem więc sobie: Bóg będzie sądził zarów− no sprawiedliwego, jak i bezbożnego; bo każda sprawa i każde działa− nie ma swój czas” (Kazn. 3,17).

„Poznałem je dobrze już wcześniej, poznałem je wszystkie — Poznałem wieczory, ranki, popołudnia, Łyżkami kawy odmierzyłem moje życie” (T. S. Eliot, The Love Song of J. Alfred Prufrock). Nie wszyscy odmierzamy nasze życie filiżankami kawy, ale w jakiś sposób jednak je odmierzamy, a dla większości z nas — jeśli mamy szczęście — miara ta wynosi „lat siedemdziesiąt”, a jeśli mamy wielkie szczęście, to „lat osiemdziesiąt”. Tym, którzy mają za sobą spory kawałek życia, wcale nie wydaje się on aż taki długi. Czas jest więc niezwykle cenną wartością dla śmiertelników. Być może właśnie dlatego trzeci rozdział Księgi Kaznodziei zaczyna się tematem ważnym dla nas wszystkich — czasem. W słowach pięknej poezji Salomon porusza piękne tematy, związane w taki czy inny sposób z czasem: jak ważny jest czas różnych rzeczy, które czynimy? Co oznacza pojęcie wieczności dla ludzi, którzy, pozostawieni sami sobie, nie mają udziału w wieczności? Kiedy Bóg osądzi zło i nikczemność świata? Jaka jest różnica między ludzkością a światem zwierząt, skoro zarówno ludzie, jak i zwierzęta umierają? Wiele trudnych tematów jak na jeden rozdział. Jak powiedzieliśmy wcześniej, możemy te trudne kwestie zrozumieć, jedynie patrząc na nie w kontekście całego Pisma Świętego, które ma wiele do powiedzenia w tych i innych trudnych sprawach.

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

29


Bóg czasu

NIEDZIELA — 21 stycznia

Jak dokładny jest twój zegarek? Przypuszczalnie nie tak dokładny jak zegar cezowy, który mierzy czas z dokładnością do 9 192 631 700-nej części sekundy — czyli czasu, w jakim pewne atomy absorbują i emitują promieniowanie. Innymi słowy, jest to miara czasu, którą Bóg wbudował w tę cząstkę stworzenia. Co za precyzja! W centrum lotów kosmicznych NASA w Stanach Zjednoczonych naukowcy opracowali wykres, na którym nanieśli wszystkie zaćmienia słońca od około 2000 r. p.n.e. do 3000 r. n.e. Innymi słowy, miara czasu, jaką Bóg powiązał z tym zjawiskiem w przyrodzie jest tak trafna, iż na podstawie przeszłości możemy przewidzieć przyszłe zaćmienia. Przyroda pokazuje, że Bóg panuje nad czasem. Jako adwentyści, szczególnie zainteresowani studiowaniem proroctw, nie jesteśmy tym zaskoczeni. Przecież wiele proroctw, które pomagają nam zrozumieć naszą tożsamość i misję naszego kościoła, jest związanych z czasem. Dokonaj przeglądu wypełnionych proroctw związanych z czasem, które mają istotne znaczenie dla nas. Dan. 7,25; 8,14; 9,24−27; Obj. 12,14. Co mówią nam te proroctwa o mocy i władzy Boga nad sprawami ludzkości? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

W wielu miejscach Biblia mówi o roli czasu w Bożych planach. Jezus po przybyciu do Galilei głosił, że „wypełnił się czas” (Mar. 1,15). Paweł, w nawiązaniu do pierwszego przyjścia Jezusa, napisał, że „gdy nadeszło wypełnienie czasu, zesłał Bóg Syna swego” (Gal. 4,4), a o Jego powtórnym przyjściu uczył: „Abyś zachował przykazanie bez skazy i bez nagany aż do przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa, które we właściwym czasie objawi błogosławiony i jedyny władca, Król królów, Pan panów” (I Tym. 6,14-15). Anioł powiedział Janowi, który otrzymał objawienie na wyspie Patmos: „Nie pieczętuj słów proroctwa tej księgi! Albowiem czas bliski jest” (Obj. 22,10). Widzimy, że Bóg planuje swoje działania w czasie, realizując swoją wolę. Czy czas pewnych wydarzeń nastręcza ci problemów? Jeśli tak, to musisz w pokorze poddać się woli Pana i zaufać Mu, bo On panuje nad czasem. Co jeszcze możesz uczynić, by nauczyć się ufać Panu, iż On wybiera właściwy czas zdarzeń?

30

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA IV


Czas na...?

PONIEDZIAŁEK — 22 stycznia?

Przeczytaj Kazn. 3,1-8. Zwróć uwagę na przeciwieństwa: rodzenie — umieranie; budowanie — burzenie; miłowanie — nienawidzenie itd. Choć wśród biblistów trwają dyskusje nad dokładnym znaczeniem tych wersetów, wydaje się, że Salomon mówi tu o różnych aspektach ludzkiego życia, sugerując, że w pewnych porach określone postawy i działania są stosowne, podczas gdy w innych stosowne są ich przeciwieństwa. Kluczem do zrozumienia tego fragmentu księgi jest początek wersetu 11., w którym, mówiąc o Bogu, Salomon przyznaje: „Wszystko pięknie uczynił w swoim czasie”, to znaczy, że różne zdarzenia są stosowne w odpowiednim czasie. Zatem wersety te mówią nie tyle o Bożej opatrzności, co o ludzkiej wolności i czasie różnych zdarzeń w życiu człowieka. Najbardziej problematyczny jest oczywiście „czas zabijania” (w. 3). Choć różnie próbuje się wyjaśniać to wyrażenie, musimy pamiętać, że Salomon był królem i rządził w czasach, w których wyrok śmierci był uważany za coś zupełnie normalnego (zob. II Mojż. 22,18-20; III Mojż. 20,2.9-16; 24,14-16; IV Mojż. 15,35). Warto też zauważyć, że hebrajski czasownik tłumaczony jako „zabić” w Kazn. 3,3 nie jest tym samym czasownikiem, który występuje w II Mojż. 20,13, rozumianym jako odnoszący się do morderstwa. Jak następujące fragmenty pomagają nam zrozumieć znaczenie czasu w na− szym życiu? Ps. 37,9 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Mat. 5,21-24 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Mat. 8,21-22 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Rzym. 8,25 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Rzym. 12,19 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . I Kor. 4,5 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jak. 1,19

.................................................................................................................

Czy musisz podjąć jakieś ważne decyzje albo dokonać istotnych zmian w swoim życiu? Jeśli tak, to jak ważny jest czas tych decyzji i zmian? Czy nie należałoby zaczekać z nimi? A może zwłoka nie jest właściwa? Przemyśl zna− czenie stwierdzenia: „Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę”. Czy modlitwa, studiowanie Biblii i rada innych pomagają ci po− dejmować właściwe decyzje w odpowiednim czasie?

O ISTNIENIU I CZASIE

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

31


Wieczność w ich sercach

WTOREK — 23 stycznia

Salomon zgłębia pojęcie czasu w Kazn. 3,11-15. Czytając te trudne wersety, zwróć uwagę na zawarte w nich różne odniesienia do czasu. Jak rozumiesz te teksty? Co Salomon chciał w nich powiedzieć? Pamiętaj, że interpretując je, powinieneś brać pod uwagę szeroki kontekst Pisma Świętego. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Salomon wyraża uznanie dla mocy i potęgi Boga, przeciwstawiając je słabości i ignorancji ludzkości. I tym razem Salomon nie broni życia dla bezmyślnej pogoni za przyjemnościami, ale podkreśla, że we właściwym czasie owoce ludzkiej pracy mogą dawać pewne zadowolenie tu i teraz, „pod słońcem”, w tym życiu. Nie możemy w pełni zrozumieć działania i opatrzności Bożej („człowiek nie może pojąć dzieła, którego dokonał Bóg od początku do końca” [w. 11]), ale też nie jest nam to potrzebne. Czyżby Salomon wyraził myśl podobną do tej, którą przekazał Jezus w Mat. 6,34? „Nie troszczcie się więc o dzień jutrzejszy, gdyż dzień jutrzejszy będzie miał własne troski. Dosyć ma dzień swego utrapienia”. Jak rozumiesz wyrażenie, iż Bóg „włożył wieczność” w serca ludzi? Spró− buj odpowiedzieć na to pytanie, biorąc pod uwagę kontekst nieszczęśliwego i niespełnionego życia Salomona. Zob. także Hebr. 11,13−16; I Jana 2,15−17.

Jak wykażemy w czwartkowej części lekcji, ludzie i zwierzęta zmierzają do wspólnego przeznaczenia „pod słońcem”. My, ludzie, podobnie jak zwierzęta, umieramy. Różnica między nimi a nami polega na tym, że w nasze serca Bóg włożył wieczność. Jako ludzie możemy pojmować istnienie wykraczające poza nas. Uświadamiamy sobie, że choć umieramy, czas biegnie naprzód, w wieczność, podczas gdy my odchodzimy w przeszłość. Tak więc każdego dnia w naszym życiu stajemy się bliżsi śmierci, a to sprawia, że podlegamy zmartwieniu, lękowi i poczuciu niespełnienia. Tak też powinno być — nie powinniśmy zadowalać się naszym losem, ponieważ miał on być inny — mieliśmy nigdy nie umrzeć. Śmierć jest intruzem, dziełem szatana (Hebr. 2,14; I Jana 3,8). Jest to powód, dla którego w końcu wszystkie fizyczne przyjemności okażą się puste, hebel — nieodpowiednie wobec rzeczywistości śmierci, która zawsze zagląda nam przez ramię i nigdy nie oddala się od nas bardziej niż na jedno uderzenie serca. Oczywiście dobrą, najlepszą nowiną jest to, że Jezus przyszedł, by zniszczyć śmierć i uwolnić nas już teraz od lęku przed nią (Hebr. 2,15).

32

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA IV


Jezus i sąd

ŚRODA — 24 stycznia

Salomon w dalszym ciągu omawia temat czasu. Jednak teraz zupełnie inaczej do niego podchodzi. W Kazn. 3,16-17 otwiera temat, który będzie się powtarzał w studiowanej przez nas księdze — temat ludzkiej niesprawiedliwości i sądu Bożego. Przeczytaj werset 16. O czym jest w nim mowa? Jak to możliwe, by bezpra− wie istniało „na miejscu prawa”, a złość na miejscu sprawiedliwości? Co miał na myśli Salomon? Czy dostrzegasz bezprawie tam, gdzie powinno panować prawo, a złość tam, gdzie powinna rządzić sprawiedliwość? Jak się czujesz, widząc to? Jak czuł się Salomon? Zob. także Przyp. 17,23; 21,27; Jan 2,14.

Któż nie byłby zaniepokojony niesprawiedliwością i występkiem, zwłaszcza w miejscach, w których powinny panować prawo i sprawiedliwość? Zatem Salomon, podobnie jak my, pragnął widzieć działanie sądu, a pomimo zgorzknienia nadal wierzył w ostateczną sprawiedliwość, którą Bóg wymierzy w swoim czasie (Kazn. 3,17), gdyż, jak powiedział, jest i na nią czas: „wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę”, w tym zwłaszcza dzieło sądu Bożego. Przeczytaj Jan 12,31, gdzie Jezus mówi, że „teraz odbywa się sąd nad tym światem”. Czy w jakimś sensie możemy powiedzieć, że śmierć Jezusa na krzy− żu była sądem nad sprawiedliwymi i bezbożnymi?

Na krzyżu zamiast sądu widzimy obraz niepojętej sprawiedliwości — bezgrzeszny Syn Boży umiera za grzechy niewdzięcznej i bezbożnej ludzkości (Rzym. 5,6; I Jana 2,2). Krzyż jest także miejscem sprawiedliwości, ponieważ jest tam Jezus, który ma „sprawiedliwość Bożą” (II Piotra 1,1). A jednak w tym miejscu sprawiedliwości widzimy również bezbożność — bezbożność całego świata ukaraną w osobie Jezusa, który stał się grzechem „za nas” (II Kor. 5,21). Możemy powiedzieć, że sąd nad sprawiedliwymi odbył się na krzyżu, ponieważ tam, przez śmierć Jezusa, zapewnione zostało ich uniewinnienie na sądzie (Rzym. 8,1); jednocześnie zapowiedziane tam zostało potępienie bezbożnych, ponieważ w świetle krzyża nie mają żadnej wymówki (Jan 3,19). Gdyby ktoś poprosił cię o wyjaśnienie w kilku zdaniach, czym jest dla ciebie śmierć Chrystusa, jak odpowiedziałbyś? Napisz swoją odpowiedź i podziel się nią z innymi w klasie. O ISTNIENIU I CZASIE

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

33


O ludziach i zwierzętach

CZWARTEK — 25 stycznia

Przeczytaj Kazn. 3,18−22. Pamiętając o kontekście całego Pisma Świętego i oczywiście o kontekście czasu, w jakim pisał Salomon, jaką ważną myśl chciał on przekazać? Na jakie przesłanie powinniśmy wszyscy zwrócić uwagę? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

To prawda, że w pewnym sensie nie ma różnicy między umarłym człowiekiem a umarłym zwierzęciem. Im dłużej są martwi, tym bardziej ta różnica się zaciera, aż wreszcie człowiek i zwierzę stają się nicością. Salomon znowu patrzy na marność życia bez Boga — życia tylko dla doraźnych przyjemności świata. Takie życie jest marne, ponieważ kiedy przemija, zarówno ludzie, jak i zwierzęta „idą na jedno miejsce; wszystko powstało z prochu i wszystko znowu w proch się obraca” (w. 20). Jak wspomnieliśmy we wtorkowej części lekcji, większość ludzi nie potrafi się pogodzić z tą konkluzją, która czyni wszystko, co dzieje się przed śmiercią nie tylko hebel, ale czymś jeszcze gorszym. Pewien ateista napisał o „absurdalności” życia, które łudzi nas nadzieją i obietnicą sensu, a jednak w końcu wyznacza los równie marny jak los zwierząt. Jakie teksty biblijne możesz podać w odpowiedzi na kolejne wersety Kazn. 3,18−22. w. 18 (np. Ps. 8,5-8)

...............................................................................................

w. 19 (np. Jan 3,16) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . w. 20

.......................................................................................................................

w. 21

.......................................................................................................................

w. 22

.......................................................................................................................

Życie nawet w najlepszych warunkach może być ciężkie. Wszyscy się zmagamy z naszym losem w taki czy inny sposób. Jakże wdzięczni powinniśmy być za nadzieję, która czeka na nas po ziemskiej pielgrzymce. Jaki jest twój ulubiony tekst biblijny mówiący o życiu dla odkupionych po powtórnym przyjściu Chrystusa? Przeczytaj go z modlitwą, a potem napisz własnymi słowami, co ten tekst ci mówi.

34

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA IV


PIĄTEK — 26 stycznia DO DALSZEGO STUDIUM: Ellen G. White, Wielki bój, s. 456-466. „Prawdziwa niezależność nigdy nie waha się poszukiwać rady doświadczonych i mądrych i przyjmuje ją z szacunkiem” (Ellen G. White, Testimonies for the Church, t. IV, s. 240). „Czas działania wiele mówi na rzecz prawdy. Zwycięstwa często są tracone wskutek zwlekania. W sprawie Bożej zdarzają się kryzysy. Zdecydowane i energiczne działanie we właściwym czasie przyniesie chwalebne zwycięstwa, podczas gdy zwlekanie i zaniedbania pociągną za sobą wielkie klęski i zniewagę dla Boga” (Ellen G. White, Testimonies for the Church, t. III, s. 498). „Chrystusa potraktowano stosownie do naszych uczynków, aby nas potraktowano stosownie do Jego uczynków. Potępiono Go za nasze grzechy, w których popełnieniu nie uczestniczył, abyśmy mogli być usprawiedliwieni Jego prawością, do której nie wnosimy naszego wkładu. Poniósł śmierć, która była nam sądzona, abyśmy mogli otrzymać życie będące Jego własnością. »Jego ranami jesteśmy uleczeni«” (Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 15). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Omówcie wspólnie wasze odpowiedzi na pytanie w środowej części lekcji. Czego możecie nauczyć się od siebie nawzajem? 2. Mówi się, że dobra decyzja w złym czasie jest złą decyzją. Czy ktoś w waszym zborze zamierza podjąć ważną decyzję? Jeśli tak i jeśli osoba ta jest otwarta na radę, co moglibyście zrobić, by pomóc tej osobie zrozumieć nie tylko to, jaką decyzję powinna podjąć, ale także w jakim czasie to zrobić? 3. Omówcie zagadnienie śmierci — co oznacza ona dla nas jako chrześcijan, jak powinniśmy do niej podchodzić, jaką nadzieję mamy nawet w obliczu śmierci, a także dlaczego, pomimo Bożych obietnic, śmierć jest nadal tak bolesna. 4. Jakie wielkie niesprawiedliwości zaobserwowałeś w otaczającej cię rzeczywistości? Czy świadomość, że Bóg zaprowadzi ostateczną i doskonałą sprawiedliwość, pomaga ci uporać się z problemem ludzkiej niesprawiedliwości? Omówcie w klasie następujące pytanie: czy fakt, iż Bóg obiecuje zaprowadzić ostateczną sprawiedliwość, powinien nas powstrzymać od dochodzenia sprawiedliwości tu i teraz?

O ISTNIENIU I CZASIE

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

35


dr Henry Cloud • dr John Townsend

GRANICE

W RANDKOWANIU Między życiem w pojedynkę a małżeństwem rozciąga się droga zwana randkowaniem. Czy chcesz by droga ta była bezpieczna? Jeśli tak, to zachowaj właściwe granice, które pomogą ci rozwijać się w wolności, uczciwości i panowaniu nad sobą. Książka „Granice w randkowaniu” to mapa radosnego, budującego randkowania, które przeniesie cię w świat wspólnego życia z osobą, o której marzysz. Została napisana przez autorów wielu bestsellerów z dziedziny więzi międzyludzkich. Format 14,5 x 20 cm, 304 strony, cena

25 zł*.

*Do ceny należy doliczyć koszt przesyłki.

Zamówienia:

Chrześcijański Instytut Wydawniczy „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. 022-331-98-00, faks 022-331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep

www.znakiczasu.pl


Lekcja V — 3 lutego 2007 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego 16.24

ZAKOŃCZENIE TYGODNIA MŁODZIEŻY

WIĘCEJ ŻYCIA POD SŁOŃCEM STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Kazn. 4. TEKST PAMIĘCIOWY: „Jedni drugich brzemiona noście, a tak wypełnicie zakon Chrystusowy” (Gal. 6,2).

Rozpoczynając studium w tym tygodniu zapewne zauważysz coś interesującego, o czym komentatorzy biblijni piszą od wieków. Księga Kaznodziei zaczyna brzmieć podobnie jak Księga Przypowieści. Ta druga składa się przede wszystkim z serii krótkich powiedzeń dotyczących praktycznej wiedzy o codziennym życiu, choć nie zawsze ułożonych w logicznym porządku, który ułatwiałby studiowanie. Weźmy za przykład szósty rozdział Księgi Przypowieści, który zaczyna się pewnymi myślami na temat pracy, takimi jak „Idź do mrówki, leniwcze” (Przyp. 6,6), a następnie mówi o „człowieku niegodziwym” (w. 12), ostrzegając przed sześcioma rzeczami, których „nienawidzi Pan” (w. 16), by wreszcie przejść do kwestii posłuszeństwa rodzicom (w. 20) i zakończyć ostrzeżeniem przed zagrożeniem ze strony złej kobiety (w. 24-35). Podobny styl widzimy w czwartym rozdziale Księgi Kaznodziei, gdzie Salomon porusza szereg zagadnień — od ucisku, jaki cierpi wielu, przez sens życia, zawiść, po cel pracy, a wreszcie pojęcie wspólnoty między ludźmi. Niejednokrotnie jego zdania są ostre, dosadne, surowe, także poetyckie i dotyczą szerokich tematów, które można zgłębiać na różne sposoby — tematów aktualnych także w naszych czasach.

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

37


Ciemiężyciel

NIEDZIELA — 28 stycznia

Przeczytaj Kazn. 4,1−3. Wyraź własnymi słowami to, co Salomon napisał w tym fragmencie. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Salomon znowu przygląda się życiu z ziemskiego punktu widzenia — „pod słońcem”. Te słowa są jeszcze bardziej interesujące, kiedy weźmie się pod uwagę, że je pisze — sam król. Co innego, gdyby niewolnik narzekał na swój los i ucisk ze strony pana albo biedak utyskiwałby na represje ze strony bogacza. Jednak w tym przypadku najbogatszy i najpotężniejszy przywódca narodu biada nad niesprawiedliwością i uciskiem. Zazwyczaj myślimy o ucisku w kategoriach politycznych i ekonomicznych. Jednak są także inne dziedziny, w których ludzie mogą być uciskani. Jak to jest naprawdę w rodzinie, między żoną i mężem albo między rodzicami i dzieć− mi? Jak to bywa z posługiwaniem się religią w celu uciskania i wyzyskiwania innych? A co z pracodawcami i pracownikami? A nagabywanie seksualne — czy nie jest formą ucisku? Jakie jeszcze dziedziny mógłbyś wymienić? Czy ktoś może być ciemiężycielem, nawet o tym nie wiedząc? Przeczytaj podane teksty. Jakie zawarte w nich zasady, jeśli zostaną zastosowane, mogą ochro− nić człowieka przed zniżeniem się do roli ciemięzcy, choćby nieświadomego? Mar. 10,43−44; I Kor. 9,19; Filip. 2,3; II Tym. 2,24; I Jana 3,16; 4,11. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Władza może być podstępna. Używana właściwie, może się stać wielkim błogosławieństwem, gdyż posiadając ją, można kierować innych na właściwą drogę. Jednak łatwo jej nadużyć. Jest takie powiedzenie: „Władza demoralizuje, a władza absolutna demoralizuje absolutnie”. Większość z nas w jakiś sposób sprawuje władzę nad innymi. Najważniejsze pytanie brzmi: jak używamy tej władzy? Zastanów się nad sobą samym. Jaką władzę posiadasz? Jak przestrzegasz zasad wyrażonych w tekstach, które studiowałeś w tej części lekcji? Jakie zmiany musisz poczynić, by być pewnym, że nie nadużywasz władzy?

38

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA V


Czy życie jest warte życia?

PONIEDZIAŁEK — 29 stycznia

„Dlatego uważałem zmarłych, którzy dawno umarli, za szczęśliwszych niż żywych, którzy jeszcze żyją, a za szczęśliwszego niż ci obydwaj tego, który jeszcze nie przyszedł na świat i który nie widział zła, jakie się dzieje pod słońcem” (Kazn. 4,2-3). „Istnieje tylko jeden poważny problem filozoficzny, a jest nim samobójstwo. Osądzenie, czy życie jest warte życia, jest jednoznaczne z odpowiedzeniem na podstawowe filozoficzne pytanie” (Albert Camus, The Myth of Sisyphus and Other Essays, Nowy Jork 1955, s. 3). Choćby wyrazić je inaczej, dwa powyższe cytaty dotykają tej samej kwestii: czy ludzkie życie ma jakąś wartość? Biorąc pod uwagę ból, cierpienie i rozczarowania, czy życie jest warte tego, by je przeżyć? Odpowiedź na to pytanie ostatecznie zależy od tego, jaki masz pogląd na sens życia. Twój pogląd może być taki, że nasze życie kończy się śmiercią, a potem nie czeka nas już nic więcej. Twój pogląd może też zakładać, że śmierć jest jedynie chwilową przerwą w drodze do czegoś lepszego, wiecznego. Zatem odpowiedź na pytanie, czy życie warte jest życia, zależy — jak na ironię — od zrozumienia tego, czym jest śmierć. Czy śmierć jest ostatecznym końcem, czy może jedynie końcem pierwszego etapu? Napisz odpowiedź na pytanie, czy życie jest warte życia. Uzasadnij swoje stanowisko najlepiej, jak potrafisz, posługując się w tym celu tekstami biblij− nymi. Przedstaw swoją odpowiedź w klasie. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

WIĘCEJ ŻYCIA POD SŁOŃCEM

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

39


Zawiść

WTOREK — 30 stycznia

Salomon przeskakuje z tematu na temat. Po stwierdzeniu, że człowiek żyjąc na tym świecie pełnym ucisku i cierpienia, nie jest w lepszej sytuacji od tych, którzy nigdy się nie urodzili, przechodzi do innego tematu, a mianowicie „zazdrości” (w. 4-6). Jest to temat, na który warto spojrzeć z biblijnej perspektywy. Nawet jedno z Dziesięciorga Przykazań dotyczy zagadnienia zazdrości. Jednak Salomon sprowadza tę kwestię do innego zagadnienia: wszelki trud i zręczna praca wywołują tylko zazdrość bliźnich. Oczywiście jest to skrajnie cyniczne podejście, a choć zawiera nieco prawdy, to jednak ukazuje problem zazdrości bardzo jednostronnie. Jednakże zazdrość jest poważnym dylematem człowieka. Właściwie nie tylko człowieka. To ona była pierwszym grzechem, jaki został popełniony. „Szatan zawistnie i zazdrośnie odnosił się do Jezusa Chrystusa. Kiedy wszyscy aniołowie oddali pokłon Jezusowi, uznając Jego wyższość i władzę oraz prawo rządzenia, szatan pokłonił się wraz z nimi, ale jego serce było pełne zawiści i nienawiści” (Ellen G. White, The Spirit of Prophecy, t. I, s. 18). Zatem gdy okazujemy zawiść i zazdrość, odzwierciedlamy charakter właściwy szatanowi. Znajdź w Biblii trzy wydarzenia, w których zawiść odegrała znaczącą rolę. Opisz złe skutki zawiści. Jaką naukę co do skutków zawiści możesz wycią− gnąć z tych wydarzeń? 1. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................

2. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................

3. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ................................................................................................................................

Jakie masz doświadczenia związane z własną zazdrością i zawiścią? Ja− kie kroki możesz podjąć, by pokonać „tego potwora”? Pomyśl o życiu Jezusa — jak przez trwanie w Nim możesz, za łaską Bożą, pokonać ten grzech, zanim on pokona ciebie?

40

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA V


Praca — dla kogo?

ŚRODA — 31 stycznia

„W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać” (Dz. 20,35). Przeczytaj Kazn. 4,7-8. Po negatywnej ocenie pracy i umiejętności jako rodzących jedynie zazdrość, Salomon, w wersetach 7. i 8., wyraża jeszcze inne spojrzenie na zagadnienie pracy. Po co ludzie pracują? W tym przypadku mówi o osobie samotnej, nie mającej dzieci ani nikogo innego, kogo mogłaby wesprzeć, przekazując owoce swojej pracy. Czy taki człowiek pracuje tylko dla siebie? Jeśli tak, to jaki to ma cel? Pomijając kontekst tych wersetów możemy stwierdzić, że podnoszą one istotną kwestię w życiu ludzkości. Nierzadko ludźmi najbardziej godnymi pożałowania są ci najbardziej egoistyczni, którzy żyją tylko dla siebie i troszczą się tylko o siebie. Bez względu na chwilowe korzyści, po pewnym czasie, kiedy widzą, jak są one niewielkie, jak ulotne jest życie, jak niewiele liczą się „pod słońcem”, ludzie ci nie znajdują celu i sensu swojej egzystencji. Naszym celem nie jest życie tylko dla siebie. Przeciwnie, celem życia jest niesamolubna miłość ukazana w życiu Jezusa — życie po to, by pomagać innym. Kiedy przyczyniamy się do szczęścia innych ludzi, zyskujemy poczucie spełnienia, radości i celowości. Dobrą nowiną jest, że nie trzeba mieć rodziny, by to czynić. Póki są wokół nas ludzie, póty mamy możliwość czynienia dobra, a uszczęśliwiając innych, sami możemy stawać się szczęśliwi. Przeczytaj podane teksty. Jakie przesłanie zawierają one dla nas, naśla− dowców Chrystusa, w kontekście dzisiejszej części lekcji? Mat. 25,31−46; Mar. 10,45; Dz. 2,43−45; Hebr. 13,1−3. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Jakie są twoje priorytety? Ile czasu poświęcasz sobie i swoim potrzebom, a ile innym i ich potrzebom? Odpowiedz uczciwie. Jak wypełniasz biblijne powołanie, by żyć nie tylko dla siebie, ale także dla innych?

WIĘCEJ ŻYCIA POD SŁOŃCEM

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

41


Więzi i społeczność

CZWARTEK — 1 lutego

W Kazn. 4,8-12 Salomon przechodzi do innego zagadnienia będącego logiczną kontynuacją poprzednich — od życia tylko dla siebie do korzyści wynikających z uczestnictwa w społeczności. Choć mówi bardzo poetyckim językiem i używa szczególnych przykładów na poparcie tezy, iż lepiej jest dwóm niż jednemu, ważna jest prawda, którą w ten sposób wyraża — jako ludzie zostaliśmy stworzeni do społeczności. Zostaliśmy stworzeni do życia w więzi z innymi. Nasza wewnętrzna konstrukcja sprawia, że potrzebujemy siebie nawzajem. W 1998 roku w Bonn właściciel kamienicy włamał się do apartamentu niejakiego Wolfganga Dricksa po tym, jak z jego konta bankowego przestały wpływać wpłaty za czynsz i rachunki. W mieszkaniu właściciel znalazł na fotelu przed telewizorem zwłoki ! Na choince wciąż świeciły lampki, a na stoliku obok fotela leżała gazeta z programem telewizyjnym z 5 grudnia 1993 roku. Dricks przypuszczalnie zmarł tego dnia, a przez pięć lat nikt tego nie zauważył! I jak tu mówić o życiu w społeczeństwie? Przeczytaj 1 Kor. 12. Co podkreśla Paweł w tych słowach podobnie jak Salomon w omawianych kilku wersetach w Księdze Kaznodziei? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Chrześcijaństwo jest oparte na społeczności i w tej kwestii nie przewiduje żadnej innej indywidualnej wersji. Oczywiście wiara jest sprawą osobistego związku każdego człowieka z Bogiem, ale z tej pionowej więzi bezpośrednio wynikają związki ze społecznością wierzących — Kościołem. Nierzadko słyszy się deklarację: „Nie chcę mieć nic wspólnego ze zorganizowaną religią”. Czy to oznacza, że ludzie chcą niezorganizowanej religii? Oczywiście nie. Tego rodzaju twierdzenia są wymówką dla ludzi unikających zaangażowania i odpowiedzialności, a także podporządkowania się, nieuchronnie związanego z uczestniczeniem w grupie. Jak układają się twoje relacje ze zborem? Co możesz zrobić, by aktywniej uczestniczyć w życiu zboru, posługując się swoimi darami i talentami w celu pomagania tym, którzy nie mają takich darów i umiejętności? Z drugiej strony, na ile chętnie szukasz w zborze pomocy w tym, czego nie możesz zrobić samo− dzielnie?

42

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA V


PIĄTEK — 2 lutego DO DALSZEGO STUDIUM: Pisarz Kurt Vonnegut powiedział kiedyś: „Co młodzi ludzie mają dzisiaj zrobić ze swoim życiem? Oczywiście mogą wybrać wiele możliwości, ale najważniejszą rzeczą jest stworzenie stabilnej społeczności, w której możliwe będzie uleczenie straszliwej choroby samotności”. Koinonia to greckie słowo oznaczające „wspólnotę”. Jako ludzie zostaliśmy stworzeni do społeczności, wspólnoty, więzi. Jednak chodzi o więź określonego rodzaju, a nie tylko towarzystwo ludzi. Jeśli chcesz towarzystwa, wystarczy, że pójdziesz do baru czy na mecz. Biblijna idea społeczności zakłada więź między ludźmi, którzy miłują Boga i związują się przymierzem, by nawzajem się miłować i troszczyć się o siebie. Tacy ludzie mają wspólne poglądy, dążenia, marzenia i cele, ale ponad wszystko troszczą się o siebie nawzajem i są poświęceni we wzajemnym pomaganiu sobie. Taka właśnie powinna być chrześcijańska społeczność. PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Omówcie następujące kwestie: jak funkcjonuje wasz zbór jako społeczność? Jak wychodzi naprzeciw potrzebom wyznawców? Określcie mocne i słabe strony waszego zboru w tym zakresie. Co możecie zrobić, by pomóc zborowi wypełniać jego rolę społeczności wierzących opartej na miłości do Boga i bliźniego? 2. Przeczytajcie i omówcie swoje odpowiedzi na pytanie, czy życie jest warte życia. 3. Omówcie szerzej kwestię władzy i sposobu jej sprawowania. W jaki skryty sposób można nadużyć władzy? Jakie problemy powstają wtedy, kiedy ktoś nie korzysta z władzy, jaka została mu dana?

WIĘCEJ ŻYCIA POD SŁOŃCEM

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

43


Ellen G. White

PATRIARCHOWIE I PROROCY

Format 16 x 23 cm, cena 28,00 zł*. *Do ceny należy doliczyć koszt przesyłki.

Zamówienia:

Chrześcijański Instytut Wydawniczy „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. 022-331-98-00, faks 022-331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep

www.znakiczasu.pl


Lekcja VI — 10 lutego 2007 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego 16.37

BOGACZ, BIEDAK STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Kazn. 5. TEKST PAMIĘCIOWY: „Kto miłuje pieniądze, pieniędzmi się nie nasyci, a kto miłuje bogactwo, zysków mieć nie będzie. To również jest marno− ścią” (Kazn. 5,9).

Lew Tołstoj napisał nowelę zatytułowaną „Ile ziemi potrzebuje człowiek?” Opowiada ona o gospodarzu Pahomie, który zarzekał się: „Gdybym miał dużo ziemi, to nie bałbym się samego diabła”. Pahom usłyszał o Bahkirach, ludziach, którzy tanio sprzedawali ziemię. Udał się do ich kraju, a tam zaoferowano mu ziemię w cenie „tysiąca rubli za dzień”. Co oznaczała ta cena? Wyjaśniono mu: „Tyle ziemi, ile zdołasz obejść dookoła w jeden dzień, otrzymasz za tysiąc rubli”. Był tylko jeden warunek: należało wrócić przed wieczorem do punktu wyjścia — w przeciwnym razie pieniądze przepadną. Pahom wyruszył w drogę szczęśliwy. Szedł i szedł przed siebie. Cała ta ziemia, którą okrąży, miała być jego! Szedł tak cały dzień, aż zorientował się, że zaszedł za daleko. Musiał biec, żeby nie stracić wszystkiego! Spieszył się tak bardzo, iż wyczerpany padł i zmarł nieopodal miejsca, z którego wyruszył. Jego słudzy wykopali grób i pochowali go. Ile ziemi potrzebował? „Potrzebował tylko sześciu stóp ziemi od głowy do pięt” — napisał Tołstoj. W tym tygodniu przysłuchamy się temu, co Salomon miał do powiedzenia na temat bogactwa i biedy. Mówił wiele, a my wybierzemy z tego to, co najważniejsze.

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

45


Bóg w niebie, ludzie na ziemi

NIEDZIELA — 4 lutego

Przeczytaj Kazn. 5,1−7. Choć nie musisz rozumieć każdego zdania, podsu− muj najważniejsze przesłanie: ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Salomon mówiąc w Księdze Kaznodziei, podobnie jak w Przypowieściach, o praktycznym życiu i zaleceniach moralnych, zawsze czynił to ze świadomością rzeczywistości i obecności Boga. Także tutaj, w omawianym fragmencie, Salomon wyraża nie tylko realność Boga, ale również Jego bliskość. To znaczy, że Bóg nie jest obojętny na to, jak podchodzimy do Niego, jak się do Niego zwracamy i czy dotrzymujemy złożonych Mu ślubów. Bóg Salomona, Bóg Biblii nie jest Bogiem takim, jakim przedstawiają Go deiści — odległym Stwórcą, który powołał świat do istnienia, a potem pozostawił go samemu sobie. Gdyby tak wyglądała rzeczywistość, to niewątpliwie mielibyśmy powód, by rozpaczać. W tym fragmencie Salomon mówi o tym, jak my, ludzie, powinniśmy odnosić się do Boga. Przeczytaj Mat. 21,28−31. Jak ten tekst ma się do omawianego przesłania Salomona? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Sprawa jest oczywista — jeśli mówimy Panu, że mamy zamiar coś zrobić, to lepiej dla nas, byśmy to zrobili. Jednak łatwiej powiedzieć, niż zrobić. Jakże często ludzie składają ślubowanie Bogu, obiecując i przysięgając, że przestaną robić to czy tamto, a zaczną robić coś innego, a potem nie dotrzymują słowa! Oczywiście mają dobre zamiary, a nawet się starają, ale zawodzą. W jakim świetle ich to stawia? Jak Mat. 18,21−23; Rzym. 2,4 i I Jana 2,1 pomagają nam zrozumieć nadzie− ję, którą możemy mieć pomimo upadków?

Czy złożyłeś Bogu jakieś obietnice, których nie dotrzymałeś? Jeśli tak, co powinieneś zrobić?

46

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA VI


Biedak

PONIEDZIAŁEK — 5 lutego

„Ubogich zawsze macie wśród siebie” (Mat. 26,11). Salomon wraca do zasadniczego tematu całej księgi: pieniędzy oraz tych, którzy mają ich wiele, a także tych, którzy ich nie mają. Przeczytaj Kazn. 5,7. Kiedy się dobrze zastanowimy nad tymi słowami, mogą się wydawać dziwne. Przecież to Salomon albo jego rządcy ustanawiali podatki dla narodu. Przynajmniej tutaj, w Księdze Kaznodziei, Salomon dostrzega problemy ubogich pod jego biurokratycznym uciskiem. Jakie problemy mają ludzie w typowym biurokratycznym systemie? Salomon nie oferuje rozwiązania problemu — mówi tylko, byśmy nie dziwili się, kiedy taki problem zauważamy. Przeczytaj podane teksty i zwróć uwagę, co mówi każdy z nich o tym, jak należy traktować ubogich. Jaki wspólny temat występuje we wszystkich tych tekstach? II Mojż. 23,6 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . III Mojż. 19,15 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . III Mojż. 25,39-43 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . V Mojż. 15,7.11 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . V Mojż. 24,14-15

...................................................................................................

Wcześniej w swojej księdze (Kazn. 4,1) Salomon uskarżał się na ucisk, jaki widział pod słońcem. My także widzimy różnych ludzi, którzy uciskają innych. Powszechnie występującym zjawiskiem w dziejach świata był i jest ucisk biednych przez bogatych. Kilka powyższych tekstów i wiele im podobnych wskazuje, jak Pan, znając położenie biednych ludzi, nakazuje ich traktować. Wszyscy ludzie są równi wobec Boga. Chrystus oddał życie za wszystkich. Jednak ten fakt z trudnością jest przyjmowany przez tych, którzy swoje bogactwo wykorzystują po to, by roztaczać władzę nad biednymi. Tego rodzaju postawy spotykają się z surowym potępieniem Słowa Bożego. Kiedy Jezus przyszedł na świat, to wybrał bogactwo czy biedę? Jak odpo− wiedź na to pytanie każe ci odnosić się do tych, którzy są gorzej materialnie sytuowani niż ty? Jaką postawę wobec nich powinieneś zachować?

BOGACZ, BIEDAK

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

47


Król i pole

WTOREK — 6 lutego

„W każdym razie korzyścią dla kraju jest to, że nad uprawną ziemią czuwa król” (Kazn. 5,8). Co oznacza powyższy tekst? Jakie przesłanie wynika z niego dla wszyst− kich, a zwłaszcza dla bogatych i sprawujących władzę? Zob. także V Mojż. 10,14; Ps. 8,7; 24,1; 115,16. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Bogaci czy biedni, władcy czy uciskani, jedno jest wspólne dla wszystkich — wszyscy żyjemy na tej planecie. Wszyscy oddychamy powietrzem, pijemy wodę, spożywamy pokarm, który wyrasta z ziemi. Niektórzy mają czystsze powietrze, czystszą wodę, lepszy pokarm, ale wszyscy jesteśmy zależni od Boga, który nas zaopatruje. Jednak ta świadomość nie położyła kresu wielkim nierównościom społecznym, jakie widzimy w obecnym świecie — podobne widział Salomon w swoich czasach. Co powiedziałby Salomon o świecie, w którym jedni płacą 13 tysięcy dolarów za jedną dobę w hotelu w Paryżu, podczas gdy miliony innych nie mają dachu nad głową i nigdy nie jedzą do syta? Co powiedziałby o świecie, w którym jedni kupują ferrari za 370 tysięcy dolarów, podczas gdy innych nie stać na buty? Co powiedziałby o świecie, w którym jedni kupują na aukcji butelkę niemieckiego wina z 1735 roku, wydając fortunę, podczas gdy ponad połowa ludzkości nie ma dostępu do czystej wody pitnej? Z pewnością byłby tym oburzony. Pan zapewnił na naszej planecie wystarczającą ilość dóbr dla wszystkich ludzi. Choć przyczyny biedy są wielorakie i złożone, to jednak z pewnością jednymi z najważniejszych są chciwość, zepsucie i zachłanność. Niewątpliwie ci, którzy wzbogacili się na wyzysku biednych, staną kiedyś twarzą w twarz z gniewem Bożym. Przeczytaj Jak. 5,1−8. Choć przesłanie tego tekstu jest oczywiste, jaka zasada w nim zawarta odnosi się do każdego z nas i do sposobu, w jaki traktu− jemy innych? Bez względu na to, czy jesteś bogaty czy też biedny, jakie prze− słanie dla ciebie zawierają te słowa?

48

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA VI


Nigdy dosyć

ŚRODA — 7 lutego

Napis na pewnym plakacie brzmiał: „Pieniądze nie uczynią cię szczęśliwym, ale mogą ci osłodzić nieszczęście”. Większość ludzi zgadza się z tym. Jak wskazuje Księga Kaznodziei, pieniądze i bogactwo nie rozwiązują wszystkich naszych problemów, nie gwarantują szczęścia, a ich posiadanie wiąże się z dodatkowymi problemami. Przeczytaj Kazn. 5,9. Co mówi ten tekst? Jaką zawiera zasadę, która odno− si się nie tylko do pieniędzy? Zob. także Przyp. 27,20; Iz. 56,11−12. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Wszelkich pragnień, namiętności czy nawet ambicji, które nie pozostają pod kontrolą Pana, nie sposób zaspokoić bez względu na to, jak usilnie ktoś się stara. Ten problem jest szczególnie widoczny wśród osób uzależnionych od narkotyków. Stopniowo dawki narkotyków przestają wystarczać, tak iż trzeba zażywać wciąż więcej. Podobnie jest z innymi pragnieniami, w tym także z pragnieniem bogactwa. Przeczytaj Łuk. 12,13−21. Co jest sednem tej przypowieści? Czy Jezus wy− powiada się przeciwko jakiemukolwiek posiadaniu, czy też mówi o czymś in− nym? Jeśli tak, to o czym? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Być może kluczem do zrozumienia tej przypowieści jest zakończenie wersetu 21., gdzie Jezus ostrzega tych, którzy nie są „w Bogu bogaci”. Choć nie jest to dokładnie wyjaśnione, wydaje się, iż Jezus ostrzega tych, których życie jest nakierowane wyłącznie na bogacenie się z pominięciem innych aspektów, w tym obowiązków wobec Boga. Jak Jezus powiedział w innym miejscu, komu wiele dano, od tego wiele będzie się wymagać (Łuk. 12,48), a ci, którzy posiadają bogactwa, są odpowiedzialni za ich mądre używanie. Często ci, którzy mają najwięcej, są najbardziej chciwi, podczas gdy ci, którzy mają mniej, chętniej dzielą się tym z innymi. Uczciwie przyjrzyj się sobie. Jaka jest twoja postawa wobec pieniędzy? Jeśli bardziej interesują cię dobra materialne niż „bogactwo w Bogu”, jak możesz to zmienić? Dlaczego musisz to zmienić? BOGACZ, BIEDAK

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

49


Nagi w prochu

CZWARTEK — 8 lutego

Księga Kaznodziei stanowiła wielorakie wyzwanie dla osób studiujących Biblię we wszystkich czasach, ale jeśli jest w niej jakieś przesłanie, które wybija się ponad inne, to na pewno jest nim Kazn. 5,14. Salomon mówi o słabych stronach posiadania bogactwa, takich jak trud w celu gromadzenia pieniędzy tylko po to, by stracić je, zanim zdąży się je przekazać następnemu pokoleniu (Kazn. 5,13). W dosłownym tłumaczeniu Kazn. 5,14 brzmi następująco: „Jak wyszedł z łona matki, nagi pójdzie, jak przyszedł, i nie poniesie w swojej ręce nic ze swej pracy, kiedy pójdzie”. Sens jest oczywisty: bogaci umrą jak wszyscy inni, a wtedy całe ich bogactwo straci dla nich znaczenie. Jednak przesłanie tego tekstu to coś więcej, niż tylko stwierdzenie tego prostego faktu. Salomon w całej Księdze Kaznodziei wydaje się mówić: przyjrzyj się swojemu życiu — po co żyjesz? Co tak naprawdę liczy się w życiu, w którym tak wiele rzeczy i spraw to marność? Co jest naprawdę ważne? Na co powinniśmy zwrócić uwagę? Przeczytaj Mat. 16,24−26. Co Jezus mówi nam w tych kilku wersetach? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Co może dać człowiek za swoją duszę? Pieniądze, sławę, władzę, namiętności, miłość? Choć to wszystko ma swoje miejsce i wartość jako dar Boży (Kazn. 5,17), to jednak może także stać się narzędziem szatana służącym usidleniu nas. Cokolwiek mamy w tym życiu, jest to doczesne i przemijające, tak jak my sami. Kiedy umieramy, kończy się nasze prawo własności do wszystkiego, co zgromadziliśmy. Dalej jest już tylko wieczność — albo „Królestwo przygotowane dla was od założenia świata” (Mat. 25,34) albo „płacz i zgrzytanie zębów” (Łuk. 13,28) i wieczna zagłada (II Tes. 1,9). Co ziemskie rzeczy będą warte, „gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba i wszystkich proroków w Królestwie Bożym, siebie samych zaś precz wyrzuconych” (Łuk. 13,28)? Jakich więzów używa szatan, by przywiązać cię do tego świata? Jakie rzeczy są dla ciebie bardzo kuszące, trudne do odparcia? Jakich obietnic bi− blijnych możesz się trzymać, by powstrzymać się od grzechu, rozpaczy i rezy− gnacji?

50

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA VI


PIĄTEK — 9 lutego DO DALSZEGO STUDIUM: Przeczytaj kilkakrotnie Kazn. 5, skupiając uwagę na tych częściach rozdziału, których nie omówiliśmy w lekcji. W kontekście bogacza z Łuk. 12,13-21 Ellen White napisała: „Wiedział o losie ubogich: sierot, wdów, cierpiących i stroskanych. (...) Jego dążenia i cele nie były wyższe od pragnień zwierząt, które przemijają i giną. Żył, jak gdyby nie było Boga, nieba, przyszłego życia, jak gdyby wszystko, co posiadał, należało wyłącznie do niego, jak gdyby nie był nic winien ani Bogu, ani ludziom” (Przypowieści Chrystusa, s. 162.163). „Oddając się Bogu, musimy koniecznie wyzbyć się wszystkiego, co nas od Niego dzieli. Zbawiciel powiedział: »Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem« (Łuk. 14,33). Wszystkiego, co odciąga serce od Boga, musimy zaniechać. Mamona jest bożkiem wielu ludzi. Miłość pieniędzy i pragnienie bogactwa jest złotym łańcuchem przykuwającym człowieka do szatana. Inna grupa ludzi pragnie sławy i świeckich honorów. Życie w samolubnej wygodzie i wolność od wszelkiej odpowiedzialności są bałwochwalczym bożkiem jeszcze innych. Te niewolnicze kajdany muszą być zerwane. Nie możemy w jednej części należeć do Pana, a w drugiej do świata. Nie jesteśmy dziećmi Bożymi, dopóki nie jesteśmy nimi w całości” (Ellen G. White, Droga do Chrystusa, s. 53). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. W jaki sposób biedni są uciskani przez bogatych w twojej społeczności? Czy możemy jako Kościół pomagać biednym w takich sytuacjach? Jak? 2. W jaki sposób niektórzy z was, nawet jako chrześcijanie, mogą uciskać ubogich? 3. Salomon wiele miejsca poświęcił omówieniu kwestii bogactwa, ponieważ pieniądze i pogoń za nimi są jednym z największych wyzwań dla chrześcijan. Jak możemy twierdzić, że jesteśmy „gośćmi i pielgrzymami na ziemi” (Hebr. 11,13), a jednocześnie gromadzić dobra materialne w nadmiarze? Z drugiej strony musimy przecież płacić rachunki, jeść i ubierać się, a to wszystko wymaga pieniędzy. Ile pieniędzy wystarczy? Czy kiedykolwiek jest ich pod dostatkiem? Omówcie wyzwania, jakie spotykamy w tej trudnej kwestii.

BOGACZ, BIEDAK

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

51


Superpromocja Dr Merle d’Aubigne

HISTORIA REFORMACJI SZESNASTEGO WIEKU Zajmujący opis dziejów XVI-wiecznej reformacji. Liczne, mało znane fakty z burzliwego okresu historii chrześcijaństwa. ● reprint ● trzy tomy ● twarda oprawa ● teraz całość tylko

5 zł*

*Do ceny należy doliczyć koszt przesyłki.

Zamówienia:

Chrześcijański Instytut Wydawniczy „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. 022-331-98-00, faks 022-331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep

www.znakiczasu.pl


Lekcja VII — 17 lutego 2007 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego 16.50

GONITWA ZA WIATREM STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Kazn. 6. TEKST PAMIĘCIOWY: „Wszystek trud człowieka ma służyć jego ustom, a jednak jego łaknienie nie może być zaspokojone” (Kazn. 6,7).

Nie trzeba posiadać wyższego wykształcenia, by zrozumieć, że na tej ziemi nie ma trwałego zadowolenia. Nasze przyjemności są marnością, zło nie ustaje, a w końcu śmierć, która stale nam zagraża, musi nas dosięgnąć. „Nie ma nic bardziej rzeczywistego i straszniejszego. Jeśli mamy dość odwagi, powinniśmy pamiętać, że to jest koniec każdego człowieka, nawet najszlachetniejszego. Myślmy o tym, a zrozumiemy, że nie ma nic dobrego w tym życiu prócz nadziei na przyszłe życie, a my jesteśmy szczęśliwi jedynie w stopniu proporcjonalnym do tego, jak blisko jesteśmy tej nadziei. Ci, którzy mają pewność wieczności, nie boją się niczego, ale dla tych, którzy stracili ją z oczu, nie ma już żadnego szczęścia” (Blaise Pascal, Pensees). W taki sposób Pascal żyjący w XVII wieku wyraził myśli podobne do tych, jakie Salomon zawarł w Księdze Kaznodziei. W tym tygodniu będziemy dalej studiować rozważania Salomona — jego frustrację z powodu niesprawiedliwości życia.

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

53


Najbezpieczniejsze miejsce na ziemi?

NIEDZIELA — 11 lutego

„Leczą rany swojego ludu powierzchownie, mówiąc: Pokój, pokój! — choć nie ma pokoju” (Jer. 6,14). W latach 30. XX wieku wybitni myśliciele zatroskani o przyszłość postanowili znaleźć najbezpieczniejsze ich zdaniem miejsce na świecie — miejsce, w którym istniało najmniejsze prawdopodobieństwo konfliktu zbrojnego. Przy pomocy najlepszych środków, najbardziej wiarygodnych danych, najbardziej skrupulatnych analiz te wielkie umysły wyznaczyły najbezpieczniejsze miejsce na świecie. Była to wyspa na Oceanie Spokojnym. Jak się nazywała? Okinawa. Jaki z tego wniosek? Bardzo prosty. Nasz świat jest miejscem grzechu, śmierci i cierpienia. Z pewnością nie jest taki, jaki być powinien. Nie ma nic „pod słońcem”, na czym moglibyśmy polegać. Nawet ziemia pod naszymi stopami nie daje pewnego oparcia, o czym dobrze wiedzą ci, którzy przeżyli trzęsienie ziemi. W pewnym sensie taka sytuacja może nam wyjść na dobre. Dlaczego? Ponieważ ten świat, taki jaki jest obecnie, nie jest naszym domem. Jest miejscem przeznaczonym na zniszczenie (II Piotra 3,10-13); wszystko na nim jest przemijające (Łuk. 21,33; Obj. 21,1). Jednym z największych niebezpieczeństw, jakie nam zagrażają, jest zapominanie o tym i przywiązywanie się do świata, który w końcu i tak przeminie. Przeczytaj Ps. 115,1−7; Iz. 44,9−17 i Iz. 45,20−22. Choć teksty te zostały napisane dawno temu, jakie przesłanie niosą nam dzisiaj? Przed jakim nie− bezpieczeństwem ostrzega nas Pan? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Stary Testament jest w znacznej części historią starań Pana, by odłączyć Jego lud od świata — praktyk, nauk i bogów świata — rzeczy, które nie mogły im pomóc. Co gorsza, nie tylko nie mogły pomóc, ale mogły wyrządzić wiele zła. Jakie rzeczy na tym świecie czynią życie trudniejszym? Czy w jakimś sen− sie te trudności mogą być błogosławieństwem — w jaki sposób pomagają Ci pamiętać, że ten świat nie jest Twoim ostatecznym domem?

54

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA VII


Gdy złoto śniedzieje

PONIEDZIAŁEK — 12 lutego

Wielki kryzys zaczął się w październiku 1929 roku krachem na giełdzie nowojorskiej. Tysiące inwestorów utraciło fortuny w mgnieniu oka i z dnia na dzień stało się bankrutami. Pewien bardzo zamożny biznesmen — niegdyś właściciel trzech wystawnych domów — przez niemal dwa lata był zmuszony mieszkać z rodziną pod mostem. Przetrwali wyprzedając odzież i inne resztki dawnego majątku. A byli to ludzie, którzy od lat spędzali wakacje w najdroższych kurortach Europy. Przeczytaj Kazn. 6,1−2. Co Salomon mówi w tych wersetach? W jaki spo− sób zasada ta odnosi się do innych spraw na świecie? Jakie przesłanie jest zawarte w tych słowach? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Wszyscy znamy historie o ludziach, którzy nagromadzili wielkie bogactwa tylko po to, by stracić je w taki czy inny sposób. Jeszcze bardziej frustrujące jest to, że Salomon wiedział jak nikt inny, że za pieniądze nie można kupić szczęścia ani spokoju umysłu. A do tego dochodzi jeszcze ból straty, kiedy wielka fortuna przepada. Tak bywa nie tylko z bogactwem. Wielu ludzi przywiązuje się do władzy, uznania czy sławy, które potem tracą. To także uczy nas, że powinniśmy być ostrożni w miłowaniu świata, bo większość rzeczy na nim pewnego dnia przeminie na zawsze. Przeczytaj Mat. 6,19−20 (zob. także Łuk. 12,33). Łatwo zrozumieć polece− nie, by nie gromadzić skarbów na ziemi, ale jak można gromadzić skarb w nie− bie? Formułując swoją odpowiedź, wymień swoje sposoby gromadzenia skar− bu w niebie. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

GONITWA ZA WIATREM

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

55


Sprawy rodzinne

WTOREK — 13 lutego

Bóg stworzył rodzinę, by była błogosławieństwem dla człowieka. Rodzice miłując się nawzajem, przekazują miłość swoim dzieciom. Miłość, bliskość i oddanie rodzące się w rodzinie są źródłem jednej z największych radości dostępnych ludziom. Oczywiście szatan nie próżnuje, a grzech panoszy się wszędzie. Wskutek tego rodziny, które powinny być źródłem radości, nierzadko stają się zarzewiem bólu i smutku. Przeczytaj podane teksty. Jakie problemy rodzinne zostały w nich opisane? I Mojż. 4,1-8 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . I Mojż. 37,19-36 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . II Sam. 11,1-4 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . II Sam. 13,1-14 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Mat. 10,35-37 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . I Kor. 5,1 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Większość z sytuacji rodzinnych przedstawionych w tych tekstach jest dość żałosna. W Kazn. 6,3 Salomon natomiast przedstawia coś na kształt sytuacji idealnej: człowiek żyje długo i ma wiele dzieci, a jednak nawet to nie zaspokaja jego najgłębszych potrzeb. Te „dobre rzeczy” — naprawdę dobre — i tak nie są wystarczające. Bóg stworzył nas z wewnętrznym pragnieniem, którego nic na tym świecie — nawet miłująca się rodzina — nie jest w stanie ugasić. „Stworzone istoty nie rodziłyby się z pragnieniami, gdyby nie istniała możliwość zaspokojenia tych pragnień. Dziecko czuje głód — jest dla niego pokarm. Kaczuszka chce pływać — jest dla niej woda. Ludzie odczuwają pociąg seksualny — znajdują zaspokojenie w małżeństwie. Jeśli znajduję w sobie pragnienie, którego żadne rzeczy na tym świecie nie są w stanie zaspokoić, to najbardziej wiarygodnym wyjaśnieniem jest, iż zostałem stworzony do życia w innym świecie” (C. S. Lewis, Mere Christianity, Nowy Jork 1996, s. 121). Choć ostatecznie nasza nadzieja i bezpieczeństwo są jedynie w Bogu, to jednak rodzina jest ważna. Co możesz zrobić, by wzmacniać rodzinne więzi? Z modlitwą podejmij trud wyrzeczeń w celu dawania więcej od siebie twojej rodzinie.

56

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA VII


Długie życie?

ŚRODA — 14 lutego

Wyobraź sobie taką scenę. Rozmawiają ze sobą dwie istoty z innego świata. Jedna mówi do drugiej: „Wiesz, nie rozumiem znaczenia życia. Starzeję się. Miałem dobre życie, ale teraz dobiega ono końca. Spójrz na tych, którzy żyli przede mną i na tych, którzy przyjdą po mnie. Istniejemy, a potem nas nie ma. Życie tak szybko mija. Za rok skończę pięć tysięcy lat, a wydaje mi się, jakby dopiero wczoraj były moje czterotysięczne urodziny. Co to wszystko znaczy?” Ta zmyślona scenka oddaje w jakimś stopniu to, co Salomon mówi w Kazn. 6,1-7. Narzekając na niesprawiedliwość losu, posługuje się kolejnym symbolem — tym razem nienarodzonego dziecka (por. Kazn. 4,1-3), mówiąc, że lepiej byłoby umrzeć w takim stanie, niż poznać bezsens i cierpienia życia. Choć takie podejście wydaje się zbyt negatywne, to jeśli patrzysz wyłącznie z perspektywy tego świata, trudno nie zgodzić się z logiką twierdzenia Salomona — jaki sens miałoby życie, które i tak dobiegnie końca i straci wszelkie znaczenie? Przeczytaj Kazn. 6,6. Co mówi Salomon w tym wersecie? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Życie szybko biegnie, ale być może fakt ten jest dla nas błogosławieństwem, skoro żyjemy w upadłym świecie. Czy chciałbyś żyć pięć tysięcy lat w grzesznym świecie, pełnym bólu i cierpienia? Nienawidzimy śmierci, ale przynosi ona ulgę zmarłym, choć żywym niestety nie. Co poniższe teksty mówią o problemie śmierci? Jaka nadzieja dla nas jest w nich zawarta? Jan 5,28−29; 6,54; 10,28; II Tym. 1,10; Hebr. 2,14; Obj. 21,4. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Posługując się podanymi tekstami lub innymi, które sam znajdziesz, na− pisz własnymi słowami kilka twoich ulubionych biblijnych twierdzeń o życiu wiecznym. Przeczytaj głośno to, co napisałeś i módl się, by te obietnice stały się twoją własnością. Podziel się nimi z klasą.

GONITWA ZA WIATREM

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

57


Więcej narzekania

CZWARTEK — 15 lutego

W ostatnich sześciu wersetach szóstego rozdziału Księgi Kaznodziei Salomon kontynuuje narzekanie na los ludzkości. W inny sposób wyraża to, co powiedział już wcześniej — że nie ma ostatecznego i trwałego zadowolenia w tym życiu. Tę prawdę znamy bardzo dobrze. Zastanów się, dlaczego tak jest. Dlaczego to, co jest na tym świecie, nie może nam dać pełnego zadowolenia? Zob. także I Mojż. 3,19; Ps. 104,29; Iz. 57,12−13; Jan 8,34; Rzym. 7,5; Ef. 2,12. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Brytyjski poeta Alexander Pope napisał kiedyś, że „zawsze gonimy za przyjemnościami”, a jednak kiedy je osiągamy, nie przynoszą nam zadowolenia, na które liczyliśmy. Tylko w wyobraźni wydają się wspaniałe, podczas gdy w rzeczywistości nie spełniają naszych oczekiwań. Wersety 8-12 szóstego rozdziału Księgi Kaznodziei, choć trudne, nadal mówią o ogólnej marności życia. Nie jesteśmy zadowoleni z tego, co mamy. Bez względu na to, czy jesteśmy mądrzy czy głupi, i tak nie potrafimy znaleźć trwałego szczęścia. Nie możemy pokonać silniejszych od nas. Nasze słowa bywają puste. Wreszcie, kto wie, jak należy przeżyć nasze krótkie życie? Wszystko to ma sens, w kontekście, w którym Salomon snuje swoje rozważania (w kontekście życia bez Boga). Choć nie mamy pewności, co Salomon miał na myśli, pytając, czym góruje mądry nad głupim, odpowiedź na to pytanie możemy znaleźć w Przypowieściach. Zob. Przyp. 1,5−7; 3,35; 10,1.14; 12,15; 14,1.3; 15,7; 17,10−12; 21,20. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Jak Jezus ukazał różnicę między mądrym i głupim? Mat. 7,24−27; 25,1−13? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Według tego, o czym mówiliśmy w dzisiejszej części lekcji, czy twoje czy− ny w ciągu ostatniej doby były czynami człowieka mądrego czy głupiego? Jakich zmian powinieneś dokonać?

58

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA VII


PIĄTEK — 16 lutego DO DALSZEGO STUDIUM: Ellen G. White, Przypowieści Chrystusa, s. 141.243-244. „Wielkim dążeniem i ambicją świata jest zdobycie materialnych, doczesnych dóbr kosztem zaniedbania dóbr duchowych. Podobnie postępują niektórzy wyznawcy w Kościele. Kiedy wreszcie zostaną wezwani, by zdać sprawę przed Bogiem, nie tylko zostaną zawstydzeni, ale zdumieją się, że nie rozpoznali prawdziwych bogactw i nie zgromadzili sobie skarbu w niebie. Swoje dary i ofiary oddali wrogom prawdy, oczekując w doczesnym życiu korzyści z tego, co zainwestowali” (Ellen G. White, Selected Messages, t. II, s. 134). „Każda rodzina jest zborem, któremu przewodzą rodzice. Pierwszym zadaniem rodziców powinna być praca dla zbawienia ich dzieci. Kiedy ojciec i matka jako kapłan i nauczycielka rodziny stoją całkowicie po stronie Chrystusa, wówczas będą wywierać dobry wpływ. Ten uświęcający wpływ będzie odczuwany w zborze przez wszystkich wyznawców. Z powodu wielkiego braku pobożności i uświęcenia w rodzinach dzieło Boże jest w znaczący sposób hamowane. Nikt nie może wnosić do zboru wpływu, jakiego nie wywiera w rodzinie i miejscu pracy” (Ellen G. White, Child Guidance, s. 549). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Przeczytajcie głośno komentarz z czwartkowej części lekcji i podzielcie się swoimi spostrzeżeniami na jego temat. 2. Podzielcie się swoimi doświadczeniami dotyczącymi ulotności i zawodności tego świata. Czego możecie się nauczyć z tych doświadczeń? 3. Omówcie następującą kwestię: jako chrześcijanie wszyscy wiemy, że ten świat jest przemijający; dlaczego więc tak łatwo dajemy się uwikłać w sprawy tego świata, nawet za cenę ryzyka utraty życia wiecznego? Spróbujcie także znaleźć wyjście z tego problemu.

GONITWA ZA WIATREM

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

59


DOUG BATCHELOR

UJRZEĆ KRÓLA Książka dla wszystkich, a zwłaszcza dla młodzieży! Dla większości naszych czytelników Doug Batchelor znany jest jako autor autobiograficznej książki pt. „Najbogatszy jaskiniowiec”. Widzowie programów telewizyjnych Three Angels Broadcasting Network (3ABN) oraz słuchacze licznych stacji radiowych podziwiają go jako wspaniałego kaznodzieję. Cząstkę jego daru kaznodziejskiego można poznać, czytając tę niewielką książeczkę — „Ujrzeć Króla. Siedem kroków do zabawienia”. Ważki dla chrześcijanina temat jest w niej zilu-strowany ciekawymi przykładami, często zabarwionymi specyficznym poczuciem humoru. Autor tak oto powiada o swej publikacji: „Książka ta oparta jest na historii nawrócenia, oczyszczenia i powołania proroka Izajasza, opisanej w pierwszych ośmiu wersetach szóstego rozdziału Księgi Izajasza. Nie została ona wybrana, by poddać ją dokładnej egzegezie. Posłużyła tylko jako podstawa, dzięki której mogę wyraźnie przedstawić koncepcję zbawienia poprzez własne doświadczenia i spostrzeżenia, i znane mi opowieści”. . Format 14,5 x 20 cm, 95 stron, Cena

12 zł*

W pakiecie z książką „Najbogatszy jaskiniowiec” — cena tylko

20 zł*.

*Do ceny należy doliczyć koszt przesyłki.

Zamówienia:

Chrześcijański Instytut Wydawniczy „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. 022-331-98-00, faks 022-331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep

www.znakiczasu.pl


Lekcja VIII — 24 lutego 2007 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego 17.03

DZIEŃ SZAFARSTWA

BÓG STWORZYŁ CZŁOWIEKA PRAWYM? CO SIĘ STAŁO POTEM? STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Kazn. 7. TEKST PAMIĘCIOWY: „Odkryłem, że Bóg stworzył człowieka prawym, lecz oni uganiają się za wielu wymysłami” (Kazn. 7,29).

O kobietach karmiących w Paryżu ptaki okruszynami chleba „nieco przeżutymi i oślinionymi”, poeta Rainer Rilke napisał: „Dobrze się czują myśląc o tym, że ich ślina poleci w świat, kiedy małe ptaki odlecą czując jej smak w dziobkach, choć oczywiście za chwilę go zapomną”. To dopiero marność. Oto przykład poszukiwania znaczenia i sensu w niewłaściwym miejscu. Jako ludzie szukamy sensu, celu, kierunku — czasami w bardzo dziwny sposób. Żyjemy w świecie, w którym jest tak wiele możliwości wyboru, tak wiele ścieżek, którymi możemy pójść. Skąd mamy wiedzieć, co wybrać? W tym tygodniu studiujemy siódmy rozdział Księgi Kaznodziei. Jego pierwszych czternaście wersetów brzmi podobnie jak Księga Przypowieści. Zawierają krótkie wypowiedzi dotyczące moralności, życia, nierówności, niesprawiedliwości, mądrości itd. Choć nie zawsze są one łatwe do zrozumienia, to jednak jest w nich wiele mądrości, jakiej oczekiwalibyśmy od człowieka, na którego mądrość powoływał się nawet Jezus. Reszta rozdziału brzmi podobnie, jak większość Księgi Kaznodziei — stary, zgorzkniały Salomon, który nawet w swoim zasępieniu ma wiele mądrości, dzieli się nią z nami. Ten rozdział, podobnie jak cała księga, dotyczy przede wszystkim sensu życia. W kontekście całej Biblii wskazuje on, że właściwe odpowiedzi można znaleźć jedynie u Bogu, który nas stworzył i odkupił, a przez to nadał sens i cel naszemu życiu, tak iż nie musimy ich szukać tam, gdzie ich nie ma. LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

61


Dobre imię

NIEDZIELA — 18 lutego

„Lepsze jest dobre imię niż wyborny olejek i lepszy dzień zgonu niż dzień narodzenia” (Kazn. 7,1). W hebrajskim oryginale występuje w tym wersecie gra słów, której nie oddaje przekład. Słowo hebr.szm „imię” jest bardzo podobne do słowa „olejek” (szmn). Jest to jeden z tych środków poetyckich, który być może nie ma szczególnej ukrytej głębi znaczeniowej, ale nadaje oryginalnemu językowi siłę i piękno, które, niestety, są tracone w przekładzie. Na pierwszy rzut oka werset ten, a zwłaszcza jego ostatnia część, wydaje się trącić salomonowym pesymizmem — lepiej się nie urodzić niż żyć i widzieć całe zło popełniane pod słońcem; lepiej umrzeć przy narodzinach niż żyć itd. Jednak wydaje się, że Kazn. 7,1 mówi coś innego. Klucz prawdopodobnie znajduje się w pierwszej części wersetu. Jakie jest zasadnicze przesłanie, które Salomon zawarł w pierwszej poło− wie Kazn. 7,1? Zob. także Przyp. 22,1; Dan. 6,5; I Tym. 3,2.10. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Ta część jest oczywista — dotyczy dobrej reputacji. To, co następuje potem, łatwo dopasowuje się do tego tematu. Jean-Paul Sartre twierdził, że życie człowieka zasadniczo definiuje się przez śmierć, jako że nią właśnie się kończy. Potem nie ma już żadnej możliwości zmiany czy rozwoju. Na zawsze pozostaniesz tylko tym, kim byłeś w chwili śmierci. W pewnym sensie jest to prawdą. Nasze możliwości zyskania dobrego imienia, dobrego charakteru i wywierania pozytywnego wpływu w świecie dla Królestwa Bożego kończą się z chwilą śmierci. Zatem w pewnym sensie werset ten dotyczy priorytetów. Dobre imię przetrwa, zaś zły, występny człowiek przepadnie, przeminie jak woń olejku. Jakże ważne jest więc, byśmy mądrze wykorzystywali czas i wybierali działania. Jakie działania będą miały trwały, wręcz wieczny wpływ ku dobru, a jakie pewnego dnia przepadną i zostaną zapomniane? Z pewnością warto się nad tym zastanowić. Co robisz ze swoim czasem? Gdybyś miał stanąć przed Bogiem i zdać spra− wę z ostatnich dwudziestu czterech godzin twojego życia, jakie sprawozdanie złożyłbyś?

62

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA VIII


Dom biesiady, dom żałoby

PONIEDZIAŁEK — 19 lutego

Baptyści mają takie powiedzenie: „Ten ma w sam raz tyle religijności, by uczynić swoje życie nędznym”. Chyba wszyscy mieliśmy kiedyś okazję widzieć tego rodzaju ludzi. Zapewne o takich ludziach mówił Jezus w Mat. 6,16 — tych, którzy obnosili się ze swoją pobożnością, przybierając cierpiętniczą pozę. Jednak pobieżne przeczytanie Kazn. 7,2-6 może sugerować, że ta postawa jest właściwym wyrazem religijności. Lepiej być w domu żałoby niż w domu biesiady, lepiej się smucić niż śmiać itd. Jak to wszystko ma się do koncepcji radości w Panu (III Mojż. 23,40; Ps. 5,12; 149,2; Filip. 4,4; I Tes. 5,16)? Jednak jeśli uważnie przeczytasz Kazn. 7, znajdziesz tam wskazówkę, która pomoże ci spojrzeć na ten tekst z właściwej perspektywy. Przeczytaj uważnie werset 2., a zwłaszcza jego ostatnią część. Jak poma− ga nam on zrozumieć zasadnicze przesłanie wersetów 2−6? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

W pewnym sensie Salomon powtarza to, o czym mówiliśmy we wczorajszej części lekcji. Bez względu na to, jak często ucztujesz, w końcu czeka cię żałoba, bo każdy z nas umrze. Mądrzy to rozumieją. Rozumieją powagę sytuacji człowieka oraz to, że biesiadowanie i śmiech, choć mają odpowiednie miejsce, powinny być dostrzegane w szerszym kontekście życia jako całości. Nasze życie nie kończy się biesiadowaniem, ale żałobą. Głupcy żyją nieświadomie, nie bacząc na koniec, który nieuchronnie ich czeka. Pewnego dnia zamiast śmiechu ich udziałem stanie się „płacz i zgrzytanie zębów”. Przeczytaj Łuk. 12,41−48. W jaki sposób fragment ten przedstawia przesła− nie podobne do tego, jakie omówiliśmy powyżej? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Jak mamy znaleźć właściwą równowagę jako chrześcijanie? Przecież wielki bój jest poważną sprawą. Jego stawką jest nie tylko to życie, ale też życie wieczne. Jak mamy znaleźć harmonię między tą poważną prawdą a inną prawdą — iż zostaliśmy powołani do radości w Panu? Czy te dwie prawdy są przeciw− stawne, czy też uzupełniają się nawzajem? Podziel się swoją odpowiedzią w klasie. BÓG STWORZYŁ CZŁOWIEKA PRAWYM?...

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

63


Cierpliwość i duma

WTOREK — 20 lutego

Przyjrzeliśmy się już pierwszym sześciu wersetom siódmego rozdziału Księgi Kaznodziei. Dzisiaj dokończymy studiowanie pierwszej części tego rozdziału, składającej się z krótkich wypowiedzi przypominających te z Księgi Przypowieści. Przeczytaj Kazn. 7,7−14. Co mówi Salomon w tym fragmencie? Które werse− ty szczególnie przemawiają do ciebie w sposób osobisty, dotykając wrażli− wych punktów? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

W tym fragmencie jest wiele różnych mądrości — do wyboru. Na przykład, werset 7. mówi o przekupstwie psującym serce, a jednocześnie wskazuje ważną prawdę, iż jeden kompromis prowadzi do kolejnych. Nie tylko zepsute serce skłania się ku przekupstwu, ale przekupstwo psuje serce. Jakież mocne ostrzeżenie dla nas przed skutkami grzechu w naszej duszy. Przeczytaj werset 9. Jakie zawiera przesłanie? Jak przesłanie to jest uzupeł− nione w innych tekstach Pisma Świętego? Mat. 5,22; 18,21−22; Rzym. 12,19−21. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Przeczytaj werset 12. Jak mądrość może chronić człowieka? Jak mądrość chroni życie? Zob. także Przyp. 1,7; 9,10; Kol. 1,28; Jak. 3,13−18. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Jak rozumiesz znaczenie wersetu 14.? Zob. Filip. 4,11−13. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Jak radzisz sobie w tych sprawach? Co musisz zmienić w swoim życiu? Gniew, kompromis, brak ufności? Czy ważne jest, byś na kolanach przed Pa− nem szukał tego, co On łaskawie daje nam w Jezusie?

64

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA VIII


Nasza upadła natura — część I

ŚRODA — 21 lutego

Przeczytaj Kazn. 7,15−21. Który z wymienionych wersetów najlepiej wyraża zasadnicze przesłanie tego fragmentu? a) I Kor. 13,13; b) Gal. 6,2; c) Rzym. 3,10.

Salomon maluje zdecydowanie negatywny obraz ludzkości. Choć niektórzy chcieliby przypisać ten obraz pesymizmowi Salomona, to jednak nie jest to takie oczywiste. Na początku oświecenia w siedemnastowiecznej Europie wielu ludzi zachłysnęło się rozwojem wiedzy. Nowe zrozumienie świata łączyli z nadzieją na ludzką doskonałość. Przyznawali, że świat i ludzie są źli, ale teraz, z przypływem wiedzy i lepszym zrozumieniem rzeczywistości, niewiedza miała zostać pokonana, a ludzkość stopniowo miała zdążać ku moralnej doskonałości. Na początku XX wieku ludzie wierzyli, że dzięki odkryciom naukowym i nowej technologii ludzkość wkrótce nauczy się pokonywać wszystkie trapiące ją problemy. Dzięki maszynom, wynalazkom i odkryciom mieliśmy pokonać choroby, katastrofy naturalne, a także nienawiść i wojnę. Zastanów się nad wydarzeniami, które przyniósł wiek XX. Czy nauka speł− niła pokładane w niej nadzieje? Zob. także Mat. 24. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Sprawy nie potoczyły się tak, jak oczekiwano. Choć zdobyliśmy nową wiedzę, nasza grzeszna natura dała o sobie znać, tak iż nowa wiedza i możliwości obróciły się na złe i ściągnęły na ludzkość nowe cierpienia. Moc i wiedza same w sobie nie są ani dobre, ani złe. Mogą się obrócić na dobre albo na złe w zależności od tego, jak ludzie z nich korzystają. Władca silnego państwa ma wielką władzę. Może tę władzę wykorzystać, by budować domy albo bombardować je. Tak więc wiedza i moc nie są nam potrzebne tak bardzo, jak serce ukształtowane na podobieństwo Bożego charakteru. W przeciwnym razie wiedza i moc mogą się obrócić na złe. Każdy z nas w jakimś stopniu posiada wiedzę i moc. Jak ty je wykorzystu− jesz? Czy wykorzystujesz je dla dobra i chwały Bożej? A może w mniej zaszczyt− nych celach? Bądź uczciwy wobec siebie, choć może to być bolesne.

BÓG STWORZYŁ CZŁOWIEKA PRAWYM?...

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

65


Nasza upadła natura — część II

CZWARTEK — 22 lutego

W Kazn. 7,15-27 Salomon wypowiada litanię narzekań na ludzkość. Przeczytaj werset 15. Na co autor skarży się w tych słowach? Na ile uza− sadniona jest ta skarga?

Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy Salomon porusza ten temat. Co mówi w Kazn. 3,16−17 i jak pomaga nam to zrozumieć skargę Salomona?

Przypuszczalnie najbardziej uderzające są słowa Kazn. 7,20, które brzmią podobnie jak wypowiedź Pawła w Rzym. 3,10 — „Nie ma ani jednego sprawiedliwego” — czy Jana w I Jana 1,10 — „Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, kłamcę z niego robimy i nie ma w nas Słowa jego”. Choć chrześcijanie często są wyśmiewani z powodu ich „pesymistycznego” i „negatywnego” spojrzenia na ludzkość, to wystarczy popatrzeć na świat — zarówno jego historię, jak i dzień dzisiejszy — by zweryfikować prawdę o grzesznym stanie ludzkości. Wiele prawd chrześcijaństwa wymaga wiary, ale o grzesznym stanie ludzkości można się przekonać na własnej skórze. Przeczytaj werset 26. Jakie podstawy miał Salomon, by stwierdzić coś takiego? Zob. I Król. 11,1−4.

Choć, pisząc te słowa, Salomon z pewnością miał na myśli określony rodzaj kobiet (por. Przyp. 18,22), przesłanie tego wersetu wykracza poza granicę płci: uważaj na każdego, kim diabeł może się posłużyć, by cię usidlić i zawrócić cię z drogi Pańskiej. Być może najbardziej uderzającym wersetem w tym rozdziale jest werset ostatni, 29. Dobitnie oddaje on stan ludzkości. Bóg stworzył nas świętymi, ale my pozbyliśmy się świętości. Życie Salomona jest w pewnym sensie przykładem tego upadku. Oczywiście Salomon nigdy nie był bezgrzeszny, jednak początkowo pewnie szedł właściwą drogą. Hebrajskie słowo przetłumaczone jako „prawy” powszechnie jest używane w znaczeniu „prosty”, „właściwy” i bardzo często stosowane jest w opisie ludzkich czynów (V Mojż. 6,18; I Król. 22,43; II Król. 18,3; Job 1,1.8). Chociaż Salomon był „prawy” na początku, w końcu jednak odszedł od Boga. Przeczytaj II Kor. 13,5. Czy trwasz w wierze? Jak możesz uzasadnić swoją odpowiedź.

66

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA VIII


PIĄTEK — 23 lutego DO DALSZEGO STUDIUM: „Prawdziwe wychowanie docenia wartość wiedzy naukowej lub zdolności literackie, ale wyżej niż wiedzę ceni moc, wyżej niż moc — dobroć, wyżej niż zdolności umysłowe — charakter. Świat potrzebuje ludzi nie tyle o wielkim rozumie, ile o szlachetnym charakterze. Potrzebuje mężów, nad których zdolnościami panują mocne zasady. »Początek mądrości jest taki: Nabywaj mądrości, i za wszystko, co masz, nabywaj rozumu!«. »Język mędrców rozsiewa wiedzę, lecz usta głupców tryskają głupotą« (Przyp. 4,7 i 15,2). Prawdziwe wychowanie łączy się z mądrością. Uczy korzystania nie tylko z jednej siły, ale ze wszystkich sił i zdolności. W ten sposób obejmuje cały krąg naszych obowiązków wobec siebie, wobec świata i Boga. Kształtowanie charakteru jest największym zadaniem, jakie kiedykolwiek zostało powierzone ludziom i nigdy dokładne studium nad nim nie było tak ważne jak dzisiaj. Żadna z poprzednich generacji nie spotkała się z tak wielkimi wydarzeniami. Nigdy młodzi ludzie nie stawali w obliczu tak wielkich niebezpieczeństw, jakie czyhają na nich dzisiaj” (Ellen G. White, Wychowanie, s. 159). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Przeczytajcie swoje odpowiedzi z poniedziałkowej części lekcji. 2. Omówcie powyższy cytat z książki Wychowanie. Zwróćcie uwagę zwłaszcza na pierwszy akapit. Jak nawiązuje on do tego, o czym mówiliśmy w tym tygodniu? Dlaczego charakter ma znaczenie, zwłaszcza w przypadku ludzi, którzy mają wielką władzę? 3. Lekcja poruszała kwestie wpływu i tego, jak żony Salomona sprowadziły go na złą drogę. Wpływ i presja otoczenia są szczególnie istotne dla młodych ludzi, którzy często ulegają wpływom złych kolegów. Co możecie zrobić, by pomóc młodzieży uniknąć złych wpływów? Co wasz zbór może zrobić, by dać im lepsze możliwości wyboru? 4. Jak wiara wychodzi naprzeciw naszej potrzebie sensu i celu życia? Jak możemy dzielić się tym, co otrzymaliśmy, z tymi, którzy usiłują poszukiwać sensu życia tam, gdzie go nie ma?

BÓG STWORZYŁ CZŁOWIEKA PRAWYM?...

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

67


SIGVE TONSTAD

SKANDALE W BIBLII Gniew nie jest Bożym sposobem reagowania, a przymus nie jest Bożym sposobem działania. Bóg nie ucieka się do przemocy, by zmusić ludzi, by byli dobrzy, nawet jeśli nie chcą Go słuchać dobrowolnie. Gdyby ludzie to zrozumieli, nie oburzaliby się tak z powodu pozornego triumfu zła nad dobrem w świecie. Gdyby ci, którzy przyglądają się powierzchownie i krytykują, przyjrzeli się z bliska i uważnie, wówczas znaleźliby odpowiedzi na niepokojące ich pytania. Poza ogniem i dymem ujrzeliby nieskończoną Bożą mądrość i dobroć (fragment książki). Format 14,5 x 20 cm, 176 stron, cena

18 zł*.

*Do ceny należy doliczyć koszt przesyłki.

Zamówienia:

Chrześcijański Instytut Wydawniczy „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. 022-331-98-00, faks 022-331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep

www.znakiczasu.pl


Lekcja IX — 3 marca 2007 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego 17.16

JAKBY W ZWIERCIADLE STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Kazn. 8. TEKST PAMIĘCIOWY: „Grzesznik postępuje źle i mimo to długo żyje. Ja jednak wiem, że dobrze powodzić się będzie tym, którzy się boją Boga, tym, którzy się boją jego oblicza” (Kazn. 8,13).

W ósmym rozdziale omawianej Księgi Salomon kontynuuje tematy, które poruszył wcześniej. Także tutaj łatwo byłoby wpaść w pułapkę pesymizmu i narzekania. Ale przecież doświadczenia, jakie daje życie „pod słońcem” dostarcza powodów do pesymizmu, nieprawdaż? Mimo to, że jak w poprzednich rozdziałach, cenne skarby głębokiej duchowej prawdy są tu ukryte w trudnych wywodach. Kiedy je odkrywamy, nie dziwi nas to, że Bóg umieścił tę księgę w Biblijnym kanonie. Na przykład zwróć uwagę na tekst pamięciowy. Jakaż obietnica jest w nim zawarta, jakaż nadzieja sięgająca poza doczesność! Przy całym swoim negatywnym nastawieniu Salomon wykazuje głębokie zrozumienie ostatecznej sprawiedliwości i sądu. Bez względu na to, jak zło panoszy się teraz, kiedy jeszcze trwa wielki bój (Obj. 12,12), ostateczna Boża sprawiedliwość zatriumfuje. Tego możemy być pewni, choć jeszcze musimy na to poczekać. Być może właśnie dlatego jako jedna z cech świętych wymieniona została „cierpliwość” (Obj. 13,10; 14,12). W tym tygodniu dalej będziemy zgłębiać dziwactwa, lęki i nadzieje upadłej ludzkości, opisane z punktu widzenia króla Salomona.

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

69


Rozkazu królewskiego słuchaj

NIEDZIELA — 25 lutego

Jako chrześcijanie nieustannie mamy do czynienia z napięciem wynikającym z życia w tym świecie i jednocześnie ze świadomości, iż należymy do innego królestwa. Augustyn określił ten stan za pomocą rozróżnienia między Miastem Bożym a miastem ludzkim. Przeczytaj Hebr. 11,13−16. W jaki sposób te wersety objawiają rzeczywi− stość dwóch królestw, w których żyjemy jednocześnie? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Jednym ze źródeł napięcia, jakie odczuwają chrześcijanie, jest oczywiście to, jak odnosimy się do władzy, której podlegamy. Każdy z nas podlega jakiejś władzy, która ustala prawa i nakazuje ich przestrzeganie. Biblia wielokrotnie podkreśla, iż chrześcijanie powinni stosować się do tych praw jako dobrzy obywatele. Przeczytaj Kazn. 8,2−6. Co Salomon mówi w tych słowach? Jak słowa te mają się do Rzym. 13,1−4; Tyt. 3,1; I Piotra 2,13−17? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Nie ma nic dziwnego w tym, co mówi Salomon, jako że był on królem. Jego słowa zawierają ważną chrześcijańską zasadę. Bez względu na to, gdzie żyjemy, jesteśmy zobowiązani do przestrzegania prawa kraju, nawet jeśli prawo to niezupełnie nam się podoba. Zwróć uwagę, iż istnieje ogromna różnica między przestrzeganiem prawa, które nie jest zgodne z naszymi osobistymi upodobaniami, a przestrzeganiem prawa, które jest pogwałceniem przykazań Bożych — sprzecznego z zasadami życia ustanowionymi przez Boga (zob. jutrzejsza część lekcji). Istotne jest to, że jako ludzie powołani do standardu moralności wyższego niż standard świata powinniśmy także starać się „słuchać rozkazu królewskiego”. Co by się stało, gdyby wszyscy postanowili przestrzegać tylko tych praw, które się im podobają? Czy jest to dobry pomysł? Dlaczego jako adwentyści powinniśmy być szczególnie wrażliwi na znaczenie prawa?

70

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA IX


Czy słuchać rozkazu królewskiego?

PONIEDZIAŁEK — 26 lutego

Czy powinniśmy słuchać każdego rozkazu królewskiego? Czy należy przyjąć postawę taką jak Szadrach, Meszach i Abed-Nego (Dan. 3), lub jak Daniel (Dan. 6)? Jak powiedzieliśmy wczoraj, nie zawsze łatwo jest żyć w jednym kraju, podczas gdy sercem należy się do innego (Mat. 6,20-21). Co powinni robić chrześcijanie jako dobrzy obywatele? Jakie znasz inne biblijne przykłady, kiedy wierni Boży byli zmuszeni oka− zać nieposłuszeństwo władzom politycznym? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Biblia jest pełna przykładów ludzi, którzy byli prześladowani, zagrożeni, więzieni i zabijani wskutek konfliktów z rządzącymi. Jeszcze bardziej komplikuje sprawę fakt, iż wielu tych rządzących było przywódcami Bożego wybranego narodu. Z Objawienia Jana wiemy, że w czasie ostatecznym lud Boży będzie zmuszony okazać nieposłuszeństwo prawom ustanowionym przez ziemskich przywódców, aby dochować wierności Bogu (Obj. 13,12-16; 14). Zatem powinniśmy być posłuszni rozkazowi królewskiemu pod warunkiem, że nie jest on sprzeczny z przykazaniami Bożymi (Jan 19,19). Sprawy te są bardzo poważne i nie powinny być lekceważone. Należy w takich kwestiach radzić się innych, którzy są mądrzy w sprawach Bożych, a przede wszystkim prosić Pana o kierownictwo i szukać wskazań w Jego Słowie. „Prawa krajowe na wszystkich poziomach mogą czasami być niezgodne z przykazaniami Bożymi. Podczas gdy administracja państwowa odpowiada za przestrzeganie prawa, każdy obywatel jest odpowiedzialny przed Bogiem za decyzje, które podejmuje. W sytuacjach konfliktowych chrześcijanie powinni wyjaśnić swoje przekonania i odwoływać się do wolności sumienia, które jest prawem danym przez Boga istotom stworzonym na Jego podobieństwo. Jeśli to odwołanie zostanie odrzucone, wierność wobec Boga może pociągnąć za sobą szykany, prześladowania, uwięzienie i inne ofiary, jakich nie wahali się ponosić chrześcijanie w minionych wiekach” (Handbook of Seventh-day Adventist Theology, t. XII, s. 701). Jeśli znasz kogoś, kto sprzeciwia się władzom w sprawie, która, jak wie− rzy, jest biblijnym nakazem, jakiej rady mógłbyś udzielić tej osobie? Jakie zasady wskazałbyś jej jako pomocne w podjęciu decyzji?

JAKBY W ZWIERCIADLE

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

71


Ufność w niepewności

WTOREK — 27 lutego

Nagle Salomon rozpoczyna kolejny wątek myślowy. Gdy przeczytasz ostatnią część wersetu 6. („serce mądre pamięta o czasie i sądzie” [w. 5 Biblia Tysiąclecia]), a następnie werset 10. Dostrzeżesz, że (choć teksty te nie są łatwe do zrozumienia) Salomon mówi o niepewności życia — rzeczach, które mogą się nam przydarzyć, a których nie pojmujemy. Bez względu na to, jak ktoś jest mądry czy też w jakim stopniu „pamięta o czasie i sądzie”, są rzeczy, które wydają się bezsensowne, rzeczy, których nawet najmądrzejsi nie potrafią wyjaśnić. Dobrą nowiną jest, że jako chrześcijanie możemy ufać Bogu, nawet jeśli dzieje się coś, co nie ma sensu. Ta ufność nie jest czymś automatycznym. Nie jesteśmy w stanie w jednej chwili przejść od nieufności do zaufania Bogu. Musimy nauczyć się ufać Mu, studiując Jego Słowo, trzymając się Jego obietnic oraz żyjąc w wierze i posłuszeństwie. Jeśli czynimy to z uległością wobec niego, wówczas nauczymy się ufać Mu bez względu na to, co nas spotyka. Poniżej wymienione są teksty biblijne dotyczące wiary i zaufania do Bo− ga. Przy każdym z nich napisz, co znaczy on dla ciebie osobiście i jak do− świadczyłeś prawdziwość zawartej w nim obietnicy. Jeśli znasz inne tego ro− dzaju teksty, które mają szczególne znaczenie dla ciebie, wymień je. Przed− staw swoje odpowiedzi w klasie. Ps. 118,8-9 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Ps. 34,9 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Przyp. 3,5-6

............................................................................................................

Iz. 12,2 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Rzym. 8,28 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jak. 2,22

72

.................................................................................................................

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA IX


Ufność i prawość

ŚRODA — 28 lutego

Przeczytaj Kazn. 8,12−14. O czym mówi Salomon w tych słowach? w. 11

.......................................................................................................................

w. 12

.......................................................................................................................

w. 13

.......................................................................................................................

Salomon znowu dotyka bolesnej kwestii niesprawiedliwości życia (zob. także w. 15). Wydaje mu się, że bezbożnym wszystko uchodzi bezkarnie. Choć czasami widzimy, jak bezbożni cierpią wskutek swoich czynów, to jednak nie zawsze tak jest. To prowadzi do pytania: dlaczego nie ma sprawiedliwości? Salomon nie daje odpowiedzi na to pytanie, a jedynie usilną radę: Nie martw się z powodu złoczyńcy; bądź wierny Bogu, a On cię nagrodzi. W pewnym sensie Salomon wzywa nas do życia wiary i ufności. Oczywiście wszyscy wiemy, że na świecie panuje niesprawiedliwość. Bóg także o tym wie. Jednak Pan nie wszystko nam wyjaśnia. Przeciwnie, wzywa nas, byśmy żyli w wierze i posłuszeństwie, ufając zasługom Jezusa Chrystusa jako naszej jedynej nadziei zbawienia. Takie są prawdy, które On nam objawił (Jan 14,9; Gal. 3,21-22; Hebr. 1,1-2; I Jana 5,3), nie podając powodów wielu rzeczy, które dzieją się „pod słońcem”. Sednem dzisiejszej części lekcji, podobnie jak wczorajszej części, jest to, że nie powinniśmy ufać temu, co widzimy i rozumiemy, ale obietnicom Boga, który objawił nam swoją miłość przez Jezusa, a zwłaszcza Jego ofiarowanie. Czy niepokoi cię niesprawiedliwość, jaką widzisz na świecie? Pomyśl o nie− sprawiedliwości, jaką było ukrzyżowanie Jezusa — największej niesprawie− dliwości wszechczasów. Jak ta wielka prawda o Chrystusie jako ofierze nie− sprawiedliwości złożonej w imię naszego zbawienia, pomaga ci ufać w do− broć Boga pomimo niesprawiedliwości świata?

JAKBY W ZWIERCIADLE

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

73


Sprawy, jakie się dzieją na ziemi

CZWARTEK — 1 marca

Przeczytaj Kazn. 8,17−18. O czym jest mowa w tych wersetach? Jak ma się to do wcześniejszej treści rozdziału? Dlaczego jest to ważne? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

W minionych latach zakres wiedzy dostępnej człowiekowi poszerzył się ogromnie. Wiemy o naszym świecie więcej niż kiedykolwiek przedtem. Każdego dnia dokonywane są odkrycia we wszystkich dziedzinach nauki. A jednak im więcej wiemy, tym bardziej zdajemy sobie sprawę ze swojej niewiedzy. „Najprostsze” rzeczy okazują się być pełne tajemnic, których nie potrafimy wyjaśnić. W każdej sferze życia zawsze jest jeszcze coś, co pozostaje poza naszym zasięgiem. Działanie i moc Boga w przyrodzie jest czymś, co jedynie mgliście potrafimy pojąć. Oczywiście także największy z Bożych planów, plan zbawienia, został nazwany „tajemnicą” (I Kor. 2,7; Ef. 3,9; Kol. 2,2). Być może jedną z najlepszych wskazówek, jak powinniśmy podchodzić do spraw, których nie rozumiemy, jest Księga Joba. Choć na Joba spadły straszliwe nieszczęścia, kiedy ukazał mu się Bóg, nie wyjaśnił przyczyny wydarzeń, które doprowadziły do ruiny jego dawne życie. Przeczytaj Joba 38—42. Co jest sednem odpowiedzi Boga udzielonej Jo− bowi w kwestii nieszczęść, które go spotkały?

Zapewne zauważyłeś, że Pan nic nie powiedział o oskarżeniach szatana (Job 1,9) czy o swojej odpowiedzi na te oskarżenia (Job 2,6). Nie wyjaśnił Jobowi nic z tego, co się stało. Zamiast tego zadał mu szereg retorycznych pytań dotyczących stwórczej mocy Bożej przeciwstawionej kruchości i słabości Joba. Znękanemu patriarsze wystarczyła wizja Boga, by przekonać go, że jego żałoba z powodu śmierci dzieci, ból spowodowany chorobą i nędza po utracie majątku były spowodowane „rzeczami cudownymi dla mnie, których nie rozumiem” (Job 42,3). Job zamilkł, kiedy ujrzał Boga jako Stwórcę. A jak jest z nami, którzy zna− my obraz Boga nie tylko jako Stwórcy, ale także jako Odkupiciela? Jak obja− wienie Boga w Chrystusie uczy nas ufać Panu nawet w najgorszych sytuacjach?

74

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA IX


PIĄTEK — 2 marca DO DALSZEGO STUDIUM: Wielki bój, s. 138-139; Życie Jezusa, s. 428-429. „Rządy ludzi musimy uznać jako Boże rozporządzenia i uczyć, że posłuszeństwo w sferze prawa wobec nich jest naszym świętym obowiązkiem. Ale gdy żądania władz sprzeciwiają się żądaniom Boga, musimy Boga słuchać raczej niż ludzi. Słowo Boże musi być uznane jako nadrzędne wobec ludzkich ustaw. Słowa: »Tak mówi Pan« nie są równorzędne z »Tak mówi Kościół« ani z »Tak mówi państwo«. Korona Chrystusa musi być wzniesiona wyżej niż diademy ziemskich władców” (Działalność apostołów, s. 42-43). „Żaden ograniczony umysł ludzki nie jest w stanie zrozumieć w pełni istoty dzieła Najwyższego. Nie możemy odkryć Boga drogą poszukiwań. Dla najbardziej uczonych i genialnych umysłów, tak jak i dla prostych nieskomplikowanych natur, święta Istota musi pozostać tajemnicza, »obłok i ciemność wokół niego, sprawiedliwość i prawo są podstawą tronu jego« (Ps. 97,2). Wiemy tylko tyle, że zdolni jesteśmy rozpoznać Jego postępowanie wobec ludzi po Jego bezgranicznym miłosierdziu i nieskończenie wielkiej mocy. Tylko tyle jesteśmy w stanie pojąć z Jego zamierzeń, ile umysł nasz zdolny jest wchłonąć. Poza tą granicą wiedza nasza się kończy i pozostaje tylko wiara i ufność w rękę, która jest wszechmocna, i w przepełnione miłością serce Boże” (Wychowanie, s. 119). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. „Wydaje się nam, że w najlepszym przypadku wiedza czerpana z doświadczenia ma jedynie ograniczoną wartość” (T. S. Eliot, East Coker). Zastanów się nad tym stwierdzeniem w kontekście ostatnich dwóch wersetów Kazn. 8 dotyczących daremności poszukiwania dróg Bożych za pomocą ludzkich metod. Co mówi to nam o ograniczoności naszej wiedzy o Bogu i konieczności polegania na prawdach objawionych nam dzięki Jego boskiemu natchnieniu? 2. Przeczytajcie swoje odpowiedzi z wtorkowej części lekcji. Czego możecie się nawzajem z nich nauczyć?

JAKBY W ZWIERCIADLE

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

75


Mam g³owê, rêce i 70 dolarów. To ma mi wystarczyæ do prze¿ycia przez najbli¿szy rok w obcym kraju. Maciej Strzy¿ewski

AMERYKAÑSKIE ZMAGANIA Ksi¹¿kê dedykujê m³odym ludziom, którzy wchodz¹ w doros³e ¿ycie oraz rodzicom, którzy towarzysz¹ im emocjonalnie w tej trudnej wêdrówce. /Maciej Strzy¿ewski Wra¿liwoœæ, delikatnoœæ, czystoœæ duchowa i osza³amiaj¹ca szczeroœæ. Przemyœlenia o ¿yciu siêgaj¹ce do najwiêkszych g³êbin! Dzieciêca prostota w wyra¿aniu siebie i odwaga w doœwiadczaniu tego co nowe, inne, obce, powali³y mnie na ³opatki! /Aga 312 stron /ponad 50 zdjêæ /porêczny format /cena PROMOCJA /Przy zakupie dwóch egz. Cena za szt.

25 z³.

20 z³!

*Do ceny należy doliczyć koszt przesyłki.

Zamówienia:

Chrześcijański Instytut Wydawniczy „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. 022-331-98-00, faks 022-331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep

www.znakiczasu.pl


Lekcja X — 10 marca 2007 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego 17.29

„NA CO NATKNIE SIĘ TWOJA RĘKA, ABYŚ TO ZROBIŁ” STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Kazn. 9. TEKST PAMIĘCIOWY: „Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości” (Kazn. 9,10).

W 2004 roku zmarł pewien siedemdziesięcioletni Włoch. Śmierć w tym wieku nie jest niczym nadzwyczajnym, ale nadzwyczajny był sposób, w jaki zmarł ten człowiek. Aldo Busato, emerytowany rolnik, zginął wskutek wybuchu bomby z II wojny światowej — bomby stanowiącej część jego kolekcji wojennych pamiątek. Gdy w przydomowym ogródku demonstrował przyjaciołom swoje zbiory, nagle pocisk eksplodował, zabijając go i poważnie raniąc innego uczestnika pokazu. Jak mamy dostrzec sens w takich zdarzeniach, które wydają się przeczyć zdrowemu rozsądkowi? Faktem jest, jak zauważyliśmy w ubiegłym tygodniu, że nie potrafimy dostrzec takiego sensu. Musimy po prostu zaufać Bożej dobroci wbrew wszystkiemu, czego teraz nie umiemy wyjaśnić. Salomon kolejny raz porusza ten i inne tematy. Tym razem jednak skupia swoją uwagę przede wszystkim na poruszonym już wcześniej zagadnieniu śmierci. Czytając jego rozważania, powinniśmy pamiętać, że Salomon czasami wyraża poglądy ze „świeckiego” punktu widzenia, aby pomóc nam zrozumieć, jaka byłaby pustka i marność naszej egzystencji, gdyby nie było Boga, który obiecuje nam sprawiedliwość, odpowiedzi na trudne pytania, a wreszcie życie wieczne. Kierując spojrzenie na śmierć, Salomon jednocześnie mówi nam o życiu i o tym, jak powinniśmy żyć.

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

77


W Bożych rękach

NIEDZIELA — 4 marca

„Zaprawdę! Wszystko to rozważyłem w swoim sercu i we wszystkim tym stwierdziłem, że sprawiedliwi i mędrcy, i wszystkie ich dzieła są w ręku Boga, zarówno miłość, jak i nienawiść. Człowiek nie wie, co go spotka” (Kazn. 9,1). Kazn. 9,1 jest kontynuacją myśli z rozdziału ósmego. Jak pamiętasz, Salomon mówił tam o naszej niezdolności do zrozumienia Bożych dróg. Choć kończy taką właśnie myślą, to rozdział dziewiąty zaczyna powyższym stwierdzeniem, które w kontekście wcześniejszych rozważań można ująć następująco: z pewnością nie rozumiemy Bożych dróg, ale możemy być pewni, że Pan troszczy się o swoich wiernych, bez względu na to, co ich spotyka. Na ile uczciwy jest ten wniosek? Nawet jeśli się z nim zgadzasz, co to znaczy, że wierni są „w ręku Boga”? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

To, że jesteśmy w ręku Boga, nie znaczy, że nigdy nie doświadczymy bólu, cierpienia czy tragedii życiowych. Najwierniejsi chrześcijanie nie mogą być pewni, co ich czeka „pod słońcem”. Prawdopodobnie to właśnie miał na myśli Salomon w ostatniej części wersetu 1. — oczywiście możemy być w ręku Boga, ale nie znaczy to, że nie spotka nas cierpienie. Różnica polega na tym, że jako chrześcijanie możemy ufać dobroci i miłosierdziu Boga wbrew tym tragediom. Wyobraź sobie, że mielibyśmy przechodzić przez to wszystko, przez co przechodzimy, nie mogąc wierzyć, że jest miłujący, troskliwy Bóg, który obiecuje, że pewnego dnia „otrze wszelką łzę z oczu ich” (Obj. 7,17). Postaw się na miejscu kogoś z wiernych Bożych, którzy zostali poddani ciężkim doświadczeniom, a jednak zachowali pewność, że nadal pozostają w ręku Boga. Jak czuli się Józef czy Jan Chrzciciel, kiedy zostali uwięzieni? Jak czuł się Job, kiedy utracił wszystko prócz życia? Jak czuł się Daniel, kiedy wrzucono go do lwiej jamy? Kogokolwiek wybierzesz, postaraj się wy− obrazić sobie, jak łatwo było tym ludziom w chwili próby zwątpić w miłość i opiekę Pana. Czego możesz nauczyć się z ich doświadczeń, co pomoże ci wytrwać w chwilach zwątpienia?

78

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA X


Ten sam los?

PONIEDZIAŁEK — 5 marca

Werst Kazn. 9,2 dobitnie dowodzi tego, jak ważne jest czytanie Księgi Kaznodziei w kontekście całej Biblii. Do tego tekstu, podobnie jak do wielu innych, odnosi się rada zawarta w SDA Bible Commentary: „Tego rodzaju fragmenty nie powinny być wyrywane z kontekstu i wykorzystywane do nauczania rzekomej prawdy, której Natchnienie nigdy nie zamierzało nauczać” (t. III, s. 1060). Z drugiej strony, stwierdzenie Salomona, rozumiane we właściwym kontekście, ma sens. Każdy umiera. Śmierć pokonuje naturę człowieka taką, jaką znamy obecnie. Niektórzy próbują dowodzić, że śmierć jest częścią przyrody, jako że wszystko, co żyje, kiedyś umiera. Wiemy także, iż nie ma różnicy, czy jesteś sprawiedliwy czy nie. Śmierć pokonuje wszystkich. Jednak twierdzenie, że ostatecznie taki sam los czeka wszystkich (mianowicie śmierć), bez względu na to, jak żyliśmy, jest jak twierdzenie, że jednakowy los czeka wszystkich, którzy piją (mianowicie przełykają płyn), bez względu na to, czy piją czystą wodę czy też roztwór arszeniku. Jeśli obieramy doraźny punkt widzenia, śmierć rzeczywiście jawi się jako koniec wszystkich ludzi. Jednak doraźne spojrzenie jest jak próba ocenienia symfonii po pierwszych kilku taktach. Biblia zaś podaje nam spojrzenie z szerszej perspektywy. Przeczytaj podane teksty. Jakie jest ostateczne przeznaczenie ludzkości? Dan. 12,2; Mat. 25,32−41; Jan 3,16; Jan 5,29; Obj. 20,6−15. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Niewątpliwie Biblia wyraźnie podkreśla, że nie wszystkich czeka taki sam los. Istnieje alternatywa: albo życie wieczne, albo wieczna zagłada. Nie ma trzeciej możliwości, żadnego kompromisu między tymi dwiema. Albo będziemy żyć wiecznie, albo na zawsze umrzemy. Dobrą nowiną jest, że dzięki Jezusowi każdy człowiek może wybrać życie wieczne. Chrystus oddał życie w ofierze za całą ludzkość — bez żadnego wyjątku. Jego ofiara jest więcej niż wystarczająca dla wszystkich. Ostatecznie to, jaki los nas spotka, zależy od naszego wyboru. Pomyśl o swoich wyborach, nie tylko tych wielkich, ale tych codzien− nych, „małych”. Jaki los wybierasz?

„NA CO NATKNIE SIĘ TWOJA RĘKA...”

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

79


Umarli

WTOREK — 6 marca

„Pozwól mi umrzeć bezdzietnym, bo na świat wydawać tych, / Którzy cierpieć tylko lat wiele, a potem umrzeć mogą, / Zdaje mi się jedynie śmierci szerzeniem, / Pomnażaniem mordu” (Lord Byron). Lew Tołstoj napisał: „Kiedy człowiek uświadomi sobie, że śmierć jest końcem wszystkiego, wówczas nie ma dla niego nic gorszego niż życie”. Aczkolwiek słowa te brzmią pesymistycznie, Tołstoj trafił w samo sedno. Trudno jest żyć, wiedząc, że śmierć jest końcem wszystkiego. Przeczytaj Kazn. 9,3−6 i zastanów się nad przesłaniem tego fragmentu z punktu widzenia kogoś, kto nie wierzy w Boga i życie po śmierci. Spróbuj wczuć się w sposób myślenia kogoś, kto jest przekonany, że śmierć jest końcem wszyst− kiego. Jaki cel miałoby twoje życie? Jaki sens miałoby to, co robisz, gdybyś był pewien, że umrzesz na zawsze podobnie jak twoje dzieci i ich dzieci? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Teraz przeczytaj te same wersety z punktu widzenia chrześcijanina, ad− wentysty dnia siódmego wierzącego, że śmierć jest jedynie snem i że dzięki Chrystusowi w dniu Jego powtórnego przyjścia zmarli powstaną do wiecznego życia w nowym niebie i na nowej ziemi z poczuciem, jakby czas ich niebytu był tylko krótką chwilą. Na ile odmienne przesłanie zawierają te teksty wi− dziane z takiej perspektywy? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Powinniśmy być wdzięczni Chrystusowi za to, co zaoferował nam przez swoją śmierć i zmartwychwstanie. Bez tego bylibyśmy zupełnie bezradni. Jak− że cenna okazuje się dla nas wszystkich nasza wiara i jak usilnie należy jej strzec, wiedząc, że stawką jest nasze życie!

80

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA X


Oto teraz dzień zbawienia

ŚRODA — 7 marca

Jako adwentyści często posługujemy się Kazn. 9,5-6, wyjaśniając nasze stanowisko w kwestii stanu człowieka po śmierci. I słusznie, gdyż umarli rzeczywiście „nic nie wiedzą” i „już nie mają udziału w niczym z tego, co się dzieje pod słońcem”, przynajmniej do powtórnego przyjścia Jezusa. Jednak celem Salomona nie było definiowanie teologicznego poglądu o stanie umarłych, ale przedstawienie losu człowieka w doczesności. Choć teksty te mówią o śmierci, to ich kontekstem jest życie oraz to, jak należy je przeżyć. Przeczytaj Kazn. 9,5−10. Co Salomon pisze w nich o życiu i o tym, jak po− winniśmy żyć? Jak możemy odnieść to do naszego chrześcijańskiego życia?

Nasze obecne życie jest jedynym, jakie otrzymaliśmy, przynajmniej w tym świecie. Choć życie to jest przemijające (Job 8,9) i choć pewnego dnia ten świat i wszystko na nim przepadnie na zawsze (II Piotra 3,10-12), to jednak obecne życie będzie mieć wieczne konsekwencje, gdyż to, jak żyjemy teraz, określi nasz los w wieczności. Decyzje podjęte teraz, w tym krótkim życiu, zadecydują o naszym wiecznym przeznaczeniu. Jakże ważne jest więc, byśmy poważnie potraktowali nasz czas próby, żyli w czujności i trosce o swoje dusze. Wobec tak poważnych konsekwencji wprost głupio byłoby żyć w sposób lekkomyślny i nieodpowiedzialny. Przeczytaj wskazane teksty. Jak podkreślają one wymowę powyższego akapitu? Mar. 14,38 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Rzym. 14,12 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . II Kor. 6,2 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . II Piotra 3,10-14

....................................................................................................

Choć podejmujemy różne ważne decyzje, najważniejszą jest decyzja opowiedzenia się za Chrystusem w odpowiedzi na wezwanie Ducha Świętego — decyzja śmierci dla egoizmu i rozpoczęcia życia dla Pana. Czy podjąłeś już tę decyzję? Samo uczęszczanie do zboru czy nawet wiara w Jezusa nie są jeszcze jednoznaczne z podjęciem tej decyzji, która w stopniu większym niż jakakolwiek inna zadecyduje, jaki będzie twój los w wieczności. „NA CO NATKNIE SIĘ TWOJA RĘKA...”

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

81


Czas i przypadek

CZWARTEK — 8 marca

Wszyscy słyszeliśmy, czy nawet doświadczyliśmy, wielkiej niesprawiedliwości, niekoniecznie ze strony innych ludzi. Bywa, że „czas i przypadek” działają w sposób niesprawiedliwy i okrutny. Młoda kobieta na progu życia zapada na nieuleczalną chorobę; mężczyzna zostaje zwolniony z pracy w wyniku redukcji zatrudnienia; znany sportowiec potyka się i upada na schodach, doznając trwałego urazu eliminującego go ze sportu. Lista takich przypadków ciągnie się w nieskończoność. Przeczytaj Kazn. 9,11−18. Jakie jest ogólne spostrzeżenie Salomona za− warte w tym fragmencie? Czy zgadzasz się z nim, czy nie? Uzasadnij swoją odpowiedź. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Z ludzkiego punktu widzenia może się wydawać, że „czas i przypadek” rządzą całym naszym życiem. Jednak nie takie jest biblijne stanowisko, zgodnie z którym Bóg nie tylko istnieje, ale wszystko widzi (Ps. 11,4; Przyp. 5,21), i jest On zaangażowany w sprawy ludzi (Przyp. 16,9; Dan. 2,21; Mat. 6,25-31), choć czasami niełatwo to dostrzec. Najważniejsze dla nas, jako chrześcijan, jest osobiste poznanie Boga i Jego miłości, która pozwala nam trzymać się Go w wierze i posłuszeństwie, kiedy „czas i przypadek” traktują nas okrutnie. Przeczytaj uważnie Kazn. 9,13−16. Jaką kwestię porusza Salomon w tych słowach?

Na te wersety chyba można spojrzeć z różnych perspektyw, ale z uwagi na kontekst możemy powiedzieć, że Salomon dalej mówi o niesprawiedliwości — o kimś, kto czyni coś wartościowego, ale z jakiegoś powodu (w tym przypadku z powodu ubóstwa) nie spotyka się z uznaniem, a nawet jest lekceważony. Z ludzkiego punktu widzenia może się to wydawać prawdą. Na szczęście ludzki punkt widzenia nie jest najważniejszy. Liczy się Boży spojrzenie, a Bóg nie tylko nie zapomina, ale także nagradza wszelkie dobre i szlachetne działania (Łuk. 6,35; Kol. 3,24; Hebr. 10,36; Obj. 22,12). Co możesz powiedzieć komuś, komu „czas i przypadek” zadał ciężki cios? Jak możesz zapewnić takie osoby o Bożej miłości i trosce nawet wtedy, kiedy cierpią?

82

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA X


PIĄTEK — 9 marca DO DALSZEGO STUDIUM: Ellen G. White, Wielki bój, s. 456. „Chrystus chciał, by Jego słuchacze zrozumieli, że niemożliwe jest zbawienie duszy po śmierci. Abraham odpowiada: »Synu, pomnij, że dobro swoje otrzymałeś za swego życia, podobnie jak Łazarz zło; teraz on tutaj doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. I poza tym wszystkim między nami a wami rozciąga się wielka przepaść, aby ci, którzy chcą stąd do was przejść, nie mogli, ani też stamtąd do nas nie mogli się przeprawić«. W ten sposób Chrystus wyjaśnia, jak beznadziejne jest oczekiwanie na powtórny czas łaski. Obecne życie jest jedyną okazją na przygotowanie się do życia wiecznego” (Ellen G. White, Przypowieści Chrystusa, s. 167). „W każdej epoce ludzie przeżywają dni światła i przywilejów, które stanowią czas próby dla ich gotowości do pojednania się z Bogiem. Jednakże czas łaski ma swoje granice. Miłosierdzie może trwać wiele lat, ale w czasie jego trwania może być lekceważone i odrzucone. Przychodzi wreszcie moment, gdy jest ono okazywane po raz ostatni. Serce staje się często tak twarde, że traci zdolność reagowania na wpływ Ducha Świętego, a słodki i wzruszający głos przestaje odzywać się do grzesznika, ustają napomnienia i ostrzeżenia” (Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 416). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Czy znacie kogoś, kto został poważnie zraniony przez „czas i przypadek”? Co możecie zrobić, by pokazać tej osobie realność Bożej miłości także w trudnych chwilach życia? 2. W jaki sposób możecie pomóc w waszym zborze tym, którzy jeszcze nie podjęli decyzji poddania się Panu? Jak możecie im pomóc zrozumieć, iż nie powinni zwlekać z tą ważną decyzją? 3. Omówcie szczególne przypadki, w których odczuliście bliskość Boga. Czego możecie się nauczyć nawzajem od siebie? 4. Omówcie potrzebę „przygotowania się do życia wiecznego”. Co autorka miała na myśli, pisząc te słowa? W jaki sposób mamy „przygotować się do życia wiecznego”?

„NA CO NATKNIE SIĘ TWOJA RĘKA...”

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

83


Ellen G. White

SŁUŻBA KOLPORTERSKA Gdy odkupieni staną przed Bogiem i wywołane zostaną ich imiona, wówczas odezwą się zbawieni, którzy znaleźli się tam dzięki ich wiernym i cierpliwym wysiłkom czynionym dla nich, prośbom i gorliwemu przekonywaniu, by schronili się w Twierdzy. W ten sposób ci, którzy w tym świecie współpracowali z Bogiem, otrzymają swoją nagrodę (Testimonies for the Church, t. VIII, s. 196-197). Jakaż będzie wdzięczność tych, którzy spotkają nas w niebiańskich przybytkach, gdy w pełni docenią pełne współczucia i miłości zainteresowanie okazane im w celu doprowadzenia ich do zbawienia! Wszelka chwała, cześć i uwielbienie za nasze odkupienie zostaną oddane Bogu i Barankowi, ale nie będzie ujmą dla chwały Boga wyrażenie wdzięczności tym, którymi posłużył się On, ratując ginących. Odkupieni rozpoznają tych, którzy skierowali ich ku wywyższonemu Zbawicielowi. Jakże radosne będą to spotkania! Niejeden powie wtedy: „Byłem grzesznikiem, bez Boga i bez nadziei w świecie, a ty przyszedłeś do mnie i zwróciłeś mój wzrok na drogiego Zbawiciela, jako moją jedyną nadzieję”. (...) Jakaż radość zapanuje w niebie, gdy odkupieni spotkają się i powitają tych, którzy się dla nich trudzili! (tamże, t. VI, s. 310-312). Format 14,5 x 20 cm, 176 stron, cena

16 zł*. *Do ceny należy doliczyć koszt przesyłki.

Zamówienia:

Chrześcijański Instytut Wydawniczy „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. 022-331-98-00, faks 022-331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep

www.znakiczasu.pl


Lekcja XI — 17 marca 2007 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego 17.41

DZIEŃ KORESPONDENCYJNEJ SZKOŁY BIBLIJNEJ

MARTWE MUCHY I ZAKLINACZE WĘŻY — WIĘCEJ O ŻYCIU POD SŁOŃCEM STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Kazn. 10. TEKST PAMIĘCIOWY: „Martwa mucha może zepsuć olejek aptekarza. Cenniejszą jest mądrość i chwała niż odrobina głupoty” (Kazn. 10,1).

Teraz, kiedy przestudiowaliśmy większość Księgi Kaznodziei, widzimy, że trudno w niej znaleźć dłuższy ciąg myśli. Nie znaczy to, że myśli zawarte w księdze nie są ze sobą powiązane, jednak niełatwo prześledzić ich bieg, gdyż może się wydawać, że kolejne myśli nie wynikają z poprzednich w jakiś systematyczny sposób. Niemniej księga ta zawiera ważne spostrzeżenia i przemyślenia, warte studiowania zwłaszcza w kontekście całej Biblii. Lekcja bieżącego tygodnia mogłaby nosić tytuł „Myśli, słowa, czyny”, gdyż dotyczy tych właśnie zjawisk. Salomon mówi o naszych myślach, słowach i czynach, choć nie zawsze w takiej kolejności. Kiedy uwzględni się myśli, słowa i czyny, niewiele więcej pozostaje do omówienia, nieprawdaż? W swoim bardzo poetyckim stylu Salomon daje nam kolejną „garść mądrości” do przemyślenia. Choć jego refleksje wystawiają na próbę naszą zdolność rozumowania, to jednak gdy zadamy sobie trud, by je zrozumieć, znajdziemy w nich wiele praktycznej mądrości zasługującej na uwagę. LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

85


Martwe muchy

NIEDZIELA — 11 marca

Kazn. 10,1 należy czytać łącznie z Kazn. 9,18, a przynajmniej z drugą częścią tego wersetu. Choć nie mówi on zupełnie tego samego, to jednak Kazn. 9,18 pomaga zrozumieć zasadę podaną w Kazn. 10,1: bez względu na to, jak wiele dobra ktoś czyni, głupi błąd może to wszystko popsuć. W ubiegłym tygodniu mówiliśmy o tym, że w doczesnym życiu musimy dokonywać wyborów, które w ostateczności określą nasze wieczne przeznaczanie. Jednak zwykle nasze wybory mają także bardziej bezpośrednie następstwa. Jakże często w chwili nieuwagi ktoś dokonuje wyboru, który pociąga za sobą nagłe i bolesne konsekwencje. Jeszcze bardziej tragiczne jest to wtedy, kiedy złego wyboru dokonuje „dobry” człowiek, wierna i szanowana osoba, która, jak my wszyscy, potyka się i upada. W pewnym sensie, im bardziej ktoś jest szanowany i ceniony, tym większa spoczywa na nim odpowiedzialność za staranne ważenie każdej decyzji. W poniższych wersetach znajdziesz przykłady kilku dobrych ludzi, którzy dokonali niewłaściwych wyborów. Co sprawiło, że się potknęli i jakie były skutki ich braku rozsądku? I Mojż. 3,6

..............................................................................................................

II Mojż. 32,1-4

.......................................................................................................

II Sam. 11,1-4 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Zdarza się, że człowiek przez wiele lat wiernie służy Panu, by w jednej chwili popełnić błąd, być może upaść moralnie, co nagle zrujnuje całą jego służbę. Słuszny czy nie, ten przykry skutek jest rzeczywistością, która powinna skłaniać nas wszystkich, bez względu na zajmowane stanowisko, do ostrożności i przewidywania. W biblijnych sprawozdaniach wskazanych powyżej Pan najwyraźniej przebaczył winowajcom. O ileż bardziej zatem my powinniśmy przebaczyć tym, którzy nadużyli naszego zaufania. Jednak przebaczenie nie oznacza automatycznego odwrócenia szkody, bo ta przeważnie jest nieodwracalna. Jakże łatwo kilka martwych much może zepsuć dzban cennego olejku! Kimkolwiek jesteś i jakiekolwiek stanowisko zajmujesz w Kościele, po− myśl o negatywnych skutkach, jakie może pociągnąć za sobą pogwałcenie zaufania. Czuwaj i módl się, zanim zaczniesz działać!

86

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA XI


Serce głupca

PONIEDZIAŁEK — 12 marca

Kazn. 10,2 w poetycki sposób przedstawia różnicę między sercem (umysłem) mądrego człowieka a sercem głupiego człowieka. Wyobrażenie prawej i lewej ręki występuje wielokrotnie w Biblii, przy czym prawa ręka symbolizuje honor, moc i przychylność. Sam Jezus, kiedy powróci, będzie zasiadał „na prawicy mocy Bożej” (Mat. 26,64; zob. także Mat. 25,31-34; Dz. 7,55). W przeciwieństwie do tego lewa strona jest uważana za synonim zła i niepowodzenia. Pamiętając o tym, co przeczytałeś powyżej, przemyśl, co Salomon chciał wyrazić w Kazn. 10,2. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Ponieważ serce było uważane za siedlisko myśli, emocji i zamierzeń (I Mojż. 6,5; II Mojż. 25,2; I Sam. 16,7), Salomon twierdził, że mądry człowiek strzeże swoich myśli, uczuć i motywacji, podczas gdy głupi tego nie czyni. Ten werset ukazuje, jak ważne jest panowanie nad tym, co dzieje się wewnątrz nas, ponieważ to, co wewnątrz, prędzej czy później zostanie okazane na zewnątrz. Jak Kazn. 10,3 ukazuje to, co zostało wyrażone w powyższym akapicie? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Werset 3. jest doskonałym uzupełnieniem wersetu 2. „Mądrość” głupca jest po jego lewej stronie, co obnaża jego głupotę wobec innych. Mówiąc wprost, prędzej czy później zepsucie serca stanie się jawne dla innych, bo człowiek nie jest w stanie ukrywać swoich skłonności. Jakże ważne jest więc, byśmy panowali nad swoim umysłem, uczuciami! Jeśli zachowamy panowanie nad sercem, wówczas będziemy potrafili kontrolować nasze postępowanie. Przypuśćmy, że zmagasz się ze złymi myślami. Jaką nadzieję oferuje ci V Mojż. 30,6? Jaką praktyczną radę zawiera Filip. 4,6−8 w kwestii spełnienia tej obietnicy?

MARTWE MUCHY I ZAKLINACZE WĘŻY...

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

87


Więcej zła

WTOREK — 13 marca

Salomon kontynuuje swoje mądre twierdzenia. Wersety 4-7, choć wydają się nieco trudne, dotyczą kwestii poruszonej wcześniej, a mianowicie niesprawiedliwości życia. O jakiej niesprawiedliwości mówi Salomon w tych wersetach? Jakie przy− kłady tego rodzaju niesprawiedliwości mógłbyś podać? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

„W czasach Salomona jedynie uprzywilejowani dosiadali koni czy mułów (II Sam. 18,9; I Król. 1,38; II Kron. 25,28; Est. 6,8; Jer. 17,25), natomiast osoby niższe rangą jeździły na osłach. W początkach państwowości Izraela nawet królowie i książęta jeździli na osłach i mułach (Sędz. 5,10; 10,4; por. I Król. 1,33)” (SDA Bible Commentary, t. III, s. 1098). Choć większość z nas nie widzi problemu w tym, że niektórzy bogaci ludzie są jednocześnie skromni, jednak oburza nas, kiedy głupcy stawiani są na świeczniku, podczas gdy ludzie zacni są spychani na margines — innymi słowy — kiedy wierni ludzie cierpią, podczas gdy złym ludziom nieźle się powodzi, itd. Ten temat przewija się wielokrotnie przez Księgę Kaznodziei prawdopodobnie dlatego, iż tego rodzaju problem występuje powszechnie. Nie powinniśmy pozwolić, by takie zjawiska osłabiały naszą wiarę i zaufanie do Boga. Są one częścią rzeczywistości upadłego świata. Jaką rolę powinniśmy odgrywać w łagodzeniu niesprawiedliwości, którą zauważamy? Czy wystarczy powiedzieć: „No cóż, tak to jest na tym świecie”, czy też powinniśmy aktywnie działać na rzecz sprawiedliwości, równości i uczci− wości? Jeśli tak, to jak mamy to zrobić? W jaki sposób nasze działania powin− ny się różnić od tego, co widzimy w świecie? Zob. Iz. 58,6−7; Mat. 26,52; Jan 18,36; II Kor. 10,4; Obj. 13,10. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

88

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA XI


Zaklinacz węży

ŚRODA — 14 marca

Kazn. 10,8−11 zawiera kilka przypowieści dotyczących różnych aspektów życia. Jakie przesłania z nich wynikają? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Są to trudne teksty. Komentatorzy różnie je wyjaśniają. Za SDA Bible Commentary możemy wyróżnić w tym fragmencie następujące przesłania. Werset 8. najprawdopodobniej mówi o tym, co dzieje się, kiedy jesteśmy mściwi i planujemy zło przeciwko bliźniemu. W takiej sytuacji możemy sami wpaść w dół, który kopiemy jako pułapkę przeciwko komuś innemu (Ps. 7,15; 57,6; Przyp. 26,27; zob. także Est. 9,23.25). Podobne przesłanie jest zawarte w części o „ogrodzeniu” (murze) — kiedy burzysz cudzy mur, możesz zostać ukąszony przez węża, który czai się za murem. Choć dyskutuje się nad znaczeniem wersetu 9., jest całkiem możliwe, iż Salomon chciał w nim powiedzieć, że nawet czyniąc dobre rzeczy, nie można być pewnym, czy nie wynikną z nich złe konsekwencje. Takie stwierdzenie pasowałoby do ogólnej pesymistycznej tonacji tego fragmentu księgi. Werset 10. jest dość zrozumiały. Kiedy używasz tępego noża, twoja praca będzie trudniejsza. O wiele lepiej jest najpierw naostrzyć nóż. Podobnie mądrość, czyli staranne przemyślenie każdego przedsięwzięcia, może być wielce pomocne. „Chrześcijanie powinni szukać i używać najlepszych narzędzi duchowego rzemiosła w dziele budowania charakteru. Nie wystarczy jedynie wysiłek — oprócz gorliwości potrzebna jest także wiedza (zob. Rzym. 10,2)” (SDA Bible Commentary, t. III, s. 1098). Werset 11. mówi, że gdy wąż ukąsi zaklinacza, zanim ten zdąży go zakląć, to nie ma sensu potem go zaklinać. Znaczenie tego wersetu wyjaśnia jego ostatnia część podkreślająca daremność starań zaklinacza. Zaklinanie węża, który już cię ukąsił (jeśli jego jad jest śmiertelny), jest zupełnie bezsensowne. Przeczytaj jeszcze raz dzisiejszą część lekcji. Który z komentarzy najbar− dziej do ciebie przemawia? Czego możesz się z niego nauczyć i jak odnosisz go do siebie? Czy jesteś mściwy? Czy zajmujesz się bezsensownymi rzeczami? Ile czasu poświęcasz na duchowe przygotowania do codziennych wyzwań?

MARTWE MUCHY I ZAKLINACZE WĘŻY...

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

89


Wargi głupca

CZWARTEK — 15 marca

Pozostała część dziesiątego rozdziału Księgi Kaznodziei (w. 10-20) dotyczy różnych tematów, ale dzisiaj skupimy się na wersetach 12., 13., 14. i 20., w których nacisk jest położony na sposób korzystania z mowy. Jakże ostrożni powinniśmy być w tym, co mówimy! Porównaj skutki mowy mądrych i głupców, które zostały przedstawione w wersecie 12. Co Salomon chciał wyrazić? Zob. Ps. 45,2; Przyp. 22,11; Łuk. 4,22.

Słowo przetłumaczone jako „uznanie” w pierwszej części tego wersetu jest tym samym słowem, które jest tłumaczone jako „łaska” („Noe znalazł łaskę w oczach Pana” [I Mojż. 5,8]). Łaska to niezasłużona przychylność i zaniechanie słusznej kary. Łaska jest sednem zbawienia — nie otrzymujemy kary, na jaką zasłużyliśmy, bo Jezus wziął tę karę na siebie. W przeciwieństwie do tego słowa głupca spowodują, że zostanie on ukarany (II Mojż. 15,12; IV Mojż. 16,32; Jer. 51,34; Treny 2,5). Przeczytaj Kazn. 10,13. Jak podkreśla on to, co zostało powiedziane w po− przednim wersecie?

Jakże często lekceważymy ludzi, którzy „tylko mówią, a nic nie robią”. Jednak przeważnie słowa prowadzą do czynów, ponieważ odzwierciedlają to, co jest w sercu. Byłoby lepiej, gdyby głupiec tylko mówił, a nie robił, ale niestety nie zawsze tak bywa. Nic dziwnego, że Biblia radzi, byśmy ważyli słowa. Przeczytaj werset 20. Jaka mądrość jest w nim zawarta?

Rada jest następująca: mądry człowiek będzie ostrożnie dobierał słowa, natomiast głupiec zwykle mówi wszystko, co mu przyjdzie do głowy, powodując tym niepotrzebne cierpienia i smutek. Pomyśl o tym, jak twoje niepotrzebne słowa spowodowały kłopoty. Czego się nauczyłeś w wyniku tego doświadczenia? Co poradziłbyś komuś, kto jesz− cze nie nauczył się panować nad swoim językiem?

90

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA XI


PIĄTEK — 16 marca DO DALSZEGO STUDIUM: Ellen G. White, Życie Jezusa, s. 228-229. „Jest czymś naturalnym, że myśli i uczucia zachęcają i podbudowują, jeżeli je wyrażamy słowami. Tak jak słowa wyrażają myśli, tak też jest prawdą, że myśli podążają za słowami. Gdybyśmy częściej dawali wyraz naszej wierze, bardziej cieszyli się doznanymi błogosławieństwami, wielką łaską i miłością Bożą, mielibyśmy więcej wiary i radości. Żaden język nie może wyrazić, żaden umysł pojąć błogosławieństwa wynikającego z doceniania dobroci i miłości Bożej. Już na ziemi możemy z tego powodu odczuwać radość podobną do wytryskującego źródła, nigdy nie ustającą, ponieważ zasila ją strumień płynący od tronu Bożego” (Ellen G. White, Śladami Wielkiego Lekarza, s. 177). „Słowa, które wypowiadamy dzisiaj, będą rozbrzmiewać echem w wieczności. Czyny dokonane dzisiaj utrwalone zostaną w niebiańskich księgach, tak jak artysta utrwala sceny na płótnie. Określą nasze wieczne przeznaczenie — albo nieskończoną radość, albo wieczne zatracenie i nieopisane poczucie straty” (Ellen G. White, Testimonies to Ministers, s. 429-430). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Pomyśl o tym, jaką siłę mają słowa — ile mogą przynieść dobra, a ile wyrządzić zła. W klasie dyskutujcie o praktycznych sposobach pomagania sobie nawzajem w zrozumieniu doniosłości starannego dobierania słów. Na przykład możecie podzielić się osobistymi doświadczeniami, które uświadomiły wam siłę słów. Spróbujcie sporządzić listę praktycznych rad i prostych zasad, które pomogą wam właściwie posługiwać się mową. 2. Ponieważ nasze myśli są bardzo ważne, co możecie zrobić, by pomóc młodym ludziom w waszym zborze dokonywać właściwego wyboru tego, co oglądają i czytają? Dlaczego powinniśmy starannie wybierać to, czym karmimy umysł? 3. Omówcie przypadek kogoś, kto sprzeniewierzył się świętemu zobowiązaniu. Jak zbór powinien odnieść się do takich ludzi? Jakie zasady powinny kierować naszym postępowaniem w takich przypadkach? Jak możemy okazać miłosierdzie i łaskę tym, którzy upadli, a jednocześnie chronić pozostałych wyznawców przed złym wpływem?

MARTWE MUCHY I ZAKLINACZE WĘŻY...

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

91


Matthieu Lelie`vre

Jan Wesley

Format 14,5 x 20 cm, 484 strony, cena 30 zł*. *Do ceny należy doliczyć koszt przesyłki.

Zamówienia:

Chrześcijański Instytut Wydawniczy „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. 022-331-98-00, faks 022-331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep

www.znakiczasu.pl


Lekcja XII — 24 marca 2007 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego 17.54

DROGA WIATRU STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Kazn. 11. TEKST PAMIĘCIOWY: „Jak nie wiesz, dokąd wiatr wieje, jak kształtują się kości w łonie brzemiennej, tak nie znasz dzieła Boga, który wszyst− ko czyni” (Kazn. 11,5).

Starożytni Grecy wierzyli w przeznaczenie, które było z góry określone przez bogów. Pogląd ten wyraził Homer w Iliadzie słowami wielkiego trojańskiego wojownika Hektora, który mówi do swojej żony (błagającej go, by nie wyruszał do walki, gdyż z pewnością zginie): „Nikt nie uśmierci mnie wbrew mojemu losowi. Nikt z żyjących nie umknie losowi — czy bohater czy tchórz”. Jednak pogląd ten jest daleki od biblijnego. Otóż nie jesteśmy igraszką ślepego losu, a nasze przeznaczenie nie jest z góry określone. Mamy możliwość wyboru, od którego będzie zależało nasze przeznaczenie. W tym tygodniu zapoznamy się z mądrymi wypowiedziami Salomona odnoszących się do danych nam jako wolnym istotom wyborów, nierzadko zależnym od wydarzeń pozostających poza naszą kontrolą. Nie zawsze panujemy nad okolicznościami i zdarzeniami, ale nasza odpowiedź na nie zawsze zależy od nas.

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

93


Rozdawaj swój chleb

NIEDZIELA — 18 marca

Od wieków dyskutuje się nad znaczeniem Kazn. 11,1. W Biblii gdańskiej werset ten został przetłumaczony w sposób dosłowny: „Puszczaj chleb twój po wodzie; bo po wielu dniach znajdziesz go”. Co znaczy wyrażenie „puszczaj chleb twój po wodzie”? Różnie jest ono interpretowane, ale najczęściej kojarzy się je z dobroczynnością. „Błogosławiony jest człowiek życzliwy, gdyż udziela ze swojego chleba ubogiemu” (Przyp. 22,9). „Podzielisz twój chleb z głodnym i biednych bezdomnych przyjmiesz do domu, gdy zobaczysz nagiego, przyodziejesz go, a od swojego współbrata się nie odwrócisz” (Iz. 58,7). Takie tłumaczenie tekstu Kazn. 11,1 ma sens, zwłaszcza w świetle znaczenia, jakie Stary Testament przypisuje pomaganiu biednym i potrzebującym. Byłoby dziwne, gdyby księga poświęcona mądrości nie poruszyła tak ważnego tematu. Przeczytaj V Mojż. 15,7−11. Jakie przesłanie jest zawarte w tych werse− tach i w jaki sposób jest ono zbieżne z Kazn. 11,1? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Także na temat Kazn. 11,2 toczy się wiele dyskusji. Jakie znaczenie mają liczby występujące w tym wersecie? Jeśli odczytamy ten werset w bezpośrednim kontekście poprzedniego wersetu i założymy, że mówią one o dobroczynności, wówczas okaże się, że zalecają one hojność. Tak wiele jest ludzi potrzebujących wokół nas, więc wszyscy powinniśmy dzielić się tym, co posiadamy, bo nikt nie wie, co złego może spotkać nas samych. Nikt nie wie, jakie problemy i cierpienia mogą nas spotkać, więc powinniśmy pomagać innym, kiedy tylko mamy ku temu okazję. Jakby się nie wczytywać w dokładne znaczenie tych tekstów, zawarta w nich zasada jest z pewnością chrześcijańską zasadą ofiarności wobec tych, którzy cierpią wskutek zła na świecie. Biblia zaleca nam pomaganie bliźnim, zwłaszcza tym potrzebującym. Jaka jest twoja postawa wobec tych, którzy są w gorszej sytuacji niż ty? Czy chętnie dzielisz się tym, co masz, z tymi, którzy mają mniej?

94

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA XII


Chmury, deszcz i los

PONIEDZIAŁEK — 19 marca

Jest tyle interpretacji Kazn. 11,3-4, ilu interpretatorów. W dosłownym znaczeniu Salomon mówi o siłach przyrody — o deszczu i padających drzewach. Ale czy o to tylko chodzi? Co w wersecie 4. pomaga nam lepiej zrozumieć znaczenie wersetu 3.? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Werset 3. mówi o deszczu, a temu często, towarzyszy silny wiatr, tworząc burzę nierzadko wywracającą drzewa. Są to siły znacznie przewyższające siłę człowieka. Jeśli w naszych czasach jesteśmy zdani na siły przyrody, o ileż bardziej zdani na nie byli ludzie w starożytności? Zatem możliwe, iż Salomon wskazuje, jak powinniśmy odnosić się do zdarzeń i spraw, które, jak przyroda, pozostają poza naszą kontrolą. Jak mamy na nie reagować? Czy powinniśmy przyjmować je biernie i pozwolić, by dominowały nad nami, czy też ufając Bogu i Jego miłości do nas, powinniśmy starać się wiernie pełnić nasze zadania i obowiązki, pomimo tych wszystkich zjawisk, na które nie mamy wpływu? Jakie zjawiska pozostają rzeczywiście całkowicie poza naszą kontrolą? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Choć istnieją siły przewyższające nas, to jednak nic na świecie nie jest większe od Boga, który podtrzymuje wszystko swoją mocą (Hebr. 1,3). Żadna z sił, które wymieniłeś w odpowiedzi na powyższe pytanie, nie sięga ponad moc Bożą. Tak więc pomimo zdarzeń, które nas przewyższają, powinniśmy pamiętać, że ponad wszystkim jest Bóg, nasz Stwórca, który kocha nas i troszczy się o nas. Nie jesteśmy pozostawieni ślepemu losowi i przypadkowi. Mogą przyjść burze i wichry, wobec których jesteśmy zupełnie bezsilni, ale wtedy możemy wiernie trzymać się Boga i znaleźć w Nim oparcie. Przeczytaj Mat. 6,25−34. Co Jezus mówi w tych słowach i w jaki sposób jest to zbieżne z wymową dzisiejszej części lekcji? Czy te słowa Jezusa do− dają ci ufności w Bożą miłość i troskę o ciebie bez względu na sytuację?

DROGA WIATRU

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

95


Droga wiatru

WTOREK — 20 marca

„Jako ty nie wiesz, która jest droga wiatru, i jako się zrastają kości w żywocie brzemiennej: tak nie wiesz sprawy Bożej, który wszystko czyni” (Kazn. 11,5 Biblia gdańska). Ten werset pasuje do naszej interpretacji Kazn. 11,3-4. Jako ludzie nie znamy i nie rozumiemy bardzo wielu spraw. Wszystko — począwszy od drogi wiatru (słowo „wiatr” w języku hebrajskim jest tym samym słowem, co „duch”, co może nadawać temu wersetowi zupełnie nowy wymiar) po pewne podstawowe aspekty fizycznego świata, w tym rozwój dziecka w łonie matki — jest pełne zdumiewających tajemnic. Nawet dzisiaj, przy całej naszej wiedzy na temat rozwoju płodowego, jest bardzo wiele rzeczy, których nie pojmujemy. Oto coś, co warto zapamiętać: skoro w świecie fizycznym jest tak wiele Bożych dzieł, które wykraczają poza granice naszego pojmowania, o ileż bardziej dotyczy to Bożego dzieła zbawienia i odkupienia? W przyrodzie widzimy głębię Bożej mocy stwórczej i geniuszu — najprostsze rzeczy są pełne tajemnic, których nauka nie potrafi wyjaśnić. Nic dziwnego, że są także pewne aspekty Bożego dzieła zbawienia, które daleko wykraczają poza nasze zrozumienie (zob. Rzym. 11,33-36). Przeczytaj Iz. 55,6−13. Jakie przesłanie i jaka nadzieja dla nas pojawiają się w tym fragmencie? Jak nawiązuje on do tego, co czytamy w Kazn. 11,5? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Choć Boże drogi to nie nasze drogi, a Boże myśli to nie nasze myśli, to jednak możemy być pewni, że Jego myśli o nas to „myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją” (Jer. 29,11). Przedmiotem tej nadziei jest życie wieczne w nowym niebie i na nowej ziemi — życie bez cierpienia, pokus, grzechu i śmierci. Taka jest przyszłość, obiecany przedmiot nadziei, pragnienie Jezusa dla wszystkich nas, dla spełnienia którego oddał życie. Wymień powody, dla których rzeczywiście postrzegasz Boże myśli o tobie jako myśli o pokoju, a nie o niedoli. Podziękuj Bogu za wszystko, co już uczy− nił i nadal czyni dla ciebie.

96

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA XII


Światłość i ciemność

ŚRODA — 21 marca

W Biblii wyobrażenia światłości i ciemności są używane w sposób przeciwstawny, przy czym światłość jest utożsamiana z dobrem, a ciemność ze złem. Przeczytaj podane teksty. Co mówią one o przeciwieństwie między świa− tłością i ciemnością? Iz. 5,20; Łuk. 11,34; Dz. 26,18; Rzym. 13,12; Ef. 5,8; I Tes. 5,5; I Piotra 2,9; I Jana 1,5. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Ciemność nie jest czymś substancjalnym, ale raczej brakiem światłości. W zupełnej ciemności nie widzimy nic, choć czasami mówimy wtedy, że „widzimy ciemność”. Bóg jest dawcą światłości, prawdy, dobroci, radości i nadziei. Ciemność jest brakiem tych wartości i niesie ze sobą kłamstwo, zło, cierpienie i rozpacz. Salomon mówi, że choć Bóg błogosławi cię i strzeże, to jednak przyjdą także dni ciemności, bólu, cierpienia i rozpaczy. Nikt nie jest w stanie tego uniknąć. Być może chce przez to powiedzieć: nie popadaj w samozadowolenie. Być może dzisiaj jest dobrze, ale kto wie, co przyniesie jutro? Nie chodzi o to, że powinniśmy się martwić, ale nie powinniśmy traktować Bożych błogosławieństw jako czegoś niezbywalnego. Powinniśmy chwalić Boga i dziękować mu za wszystko, co dobre, bo kto wie, co nas czeka? Jakie dni światłości i dni ciemności przeżyłeś w swoim życiu? Co było przyczyną ciemności? Jakie praktyczne rzeczy możesz zrobić, by żyć w świa− tłości pochodzącej od Boga?

DROGA WIATRU

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

97


Dni młodości

CZWARTEK — 22 marca

Przeczytaj Kazn. 11,9−10. Co Salomon mówi w tym fragmencie? Jakie na− pięcie czy przeciwieństwo dostrzegasz w tym tekście? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Czy Bóg jedną ręką daje, a drugą zabiera? Czy Bóg pozwala nam żyć, jak chcemy, a potem surowo osądzi nas za to? Czy to właśnie chciał powiedzieć Salomon? Pewien starożytny rabin, komentując ten tekst, powiedział, jak czasami mówią dzieci: „Możesz grzeszyć, ile chcesz, bo i tak zostaniesz kiedyś ukarany”. Oczywiście ów rabin dobrze wiedział, że nie taka jest wymowa tego tekstu. Wydaje się, iż Salomon ma na myśli to, że życie jest darem Bożym, a więc jest dobre. Zostaliśmy stworzeni, by cieszyć się życiem, sobą i tym, co Bóg dla nas stworzył. Radości życia powinniśmy uczyć się zwłaszcza w młodości, kiedy mamy energię, moc, ambicję i nadzieję. Jednak „radość życia” można różnie rozumieć. Niektórzy mylą ją z „przemijającą rozkoszą grzechu” (Hebr. 11,25). Możemy cieszyć się w Panu, to znaczy odczuwać radość z darów Bożych i korzystać z nich zgodnie z Bożym przeznaczeniem. Często się zdarza, że młodzi ludzie, pełni energii i namiętności łatwo nadużywają Bożych darów w sposób szkodliwy dla siebie samych (zob. Przyp. 7), niestety, przyjdzie czas, kiedy będą musieli odpowiedzieć przed Bogiem za swoje czyny. Jak Kazn. 11,10 pomaga nam z właściwej perspektywy spojrzeć na werset 9.? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

Kiedy pamiętamy przesłanie całego Pisma Świętego wówczas to, co Salo− mon mówi w omawianym fragmencie, możemy odczytać następująco: ciesz się darami Bożymi, ale korzystaj z nich w sposób przyczyniający się do twojego szczęścia, a nie po to, by grzeszyć i czynić zło. Pamiętaj, by zawsze patrzeć na życie z właściwej perspektywy, bo pewnego dnia twoje dzieciństwo, mło− dość, a wreszcie całe życie dobiegną końca, a wtedy przyjdzie czas, byś od− powiedział za swoje czyny.

98

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA XII


PIĄTEK — 23 marca DO DALSZEGO STUDIUM. „Zważmy, że nigdy nie osiągniemy wyższego poziomu od tego, jaki zamierzamy osiągnąć sami. Postawcie przed sobą wysokie cele, a potem krok za krokiem, choćby kosztem bolesnych wysiłków i zaparcia siebie, kroczcie wytrwale naprzód. Niech was nic nie powstrzymuje. Los gotuje zasadzki. Ale żadna ludzka istota nie jest pozbawiona pomocy. Przeciwności powinny zrodzić postanowienie przezwyciężenia ich. Zdobycie jakiejś przeszkody doda wam odwagi i pchnie naprzód. Zdecydowany krok pozwoli iść we właściwym kierunku, wtedy wszystkie przeciwności staną się waszym sprzymierzeńcem, a nie przeszkodą” (Ellen G. White, Przypowieści Chrystusa, s. 212). „Niektórzy ludzie nie mają mocnego charakteru. Są jak bryłka wosku, który można dowolnie urabiać. Nie mają określonej formy i konsystencji ani żadnej praktycznej użyteczności w świecie. Ich słabość, niezdecydowanie i nieefektywność muszą zostać pokonane. Chrześcijański charakter nosi cechę odporności, która sprawia, że nie zmieniają go żadne przeciwności. Ludzie muszą mieć moralny kręgosłup, uczciwość, której nie można nagiąć pochlebstwem, łapówką ani groźbą” (Ellen G. White, Testimonies for the Church, t. V, s. 297). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Co czyni wasz zbór, by pomagać potrzebującym? Co możecie zrobić, by uczestniczyć w tych działaniach? 2. Omówcie pewne zdarzenia w społeczeństwie i kraju pozostające poza waszą kontrolą, a jednak wpływające na was. Jak zareagowaliście na te wydarzenia jako zbór i każdy z was z osobna? Co możecie zrobić, by pomóc innym lepiej radzić sobie z takimi zdarzeniami? 3. George Bernard Shaw narzekał kiedyś, że „młodość jest marnowana przez powierzenie jej młodym”. Co możecie zrobić, by pomóc młodym ludziom, pełnym energii, wigoru i namiętności, unikać podejmowania wyborów, które negatywnie mogą wpłynąć na nich? Jakie praktyczne wskazówki pomogą im właściwie ukierunkować ich życie?

DROGA WIATRU

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

99


Zachariasz Łyko

NAUKI PISMA ŚWIĘTEGO Podręcznik teologii biblijnej w ujęciu adwentystycznym. Książka ta od wielu lat cieszy się dużym zainteresowaniem czytelników zgłębiających zagadnienia wiary chrześcijańskiej w kontekście Pisma Świętego. Dobrze usystematyzowany materiał i przejrzysty sposób formułowania myśli czynią ją przystępną nawet dla osób, które nie posiadają przygotowania teologicznego. ● Format A5 ● 920 stron ● Cena 45 zł

Teraz tylko 35 zł*

*Do ceny należy doliczyć koszt przesyłki.

Zamówienia:

Chrześcijański Instytut Wydawniczy „Znaki Czasu”, ul. Foksal 8/5, 00-366 Warszawa, tel. 022-331-98-00, faks 022-331-98-01, e-mail: zamawiaj@znakiczasu.pl, sklep internetowy: www.znakiczasu.pl/sklep

www.znakiczasu.pl


Lekcja XIII — 31 marca 2007 • Rozpoczęcie dnia Pańskiego 19.06

KOŃCOWA NAUKA STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Kazn. 12. TEKST PAMIĘCIOWY: „Wysłuchaj końcowej nauki całości: Bój się Boga i przestrzegaj jego przykazań, bo to jest obowiązek każdego człowieka” (Kazn. 12,13).

Rosyjski pisarz Andriej Bitow tak opisał zwrotny punkt w swoim życiu: „Kiedy miałem dwadzieścia siedem lat, jadąc metrem w Leningradzie, poczułem przypływ rozpaczy tak ogromnej, iż życie straciło dla mnie sens, a przyszłość wydała się zupełnie pusta, bez znaczenia. Nagle, jakby zupełnie znikąd, zaświtała mi w głowie myśl: bez Boga życie nie ma sensu. Powtarzając te słowa w bezgranicznym zdumieniu, czułem, jakby niosły mnie one niczym ruchome schody ku Bożej światłości i nowemu życiu” (cyt. w: Ravi Zacharias, Can Man Live Without God?, Nashville 1994, s. 59). Na swój sposób Salomon także zakończył Księgę Kaznodziei taką właśnie konkluzją: bez Boga życie nie ma sensu. Jednak można to odczytywać na dwa sposoby — nie tylko w tym znaczeniu, że jeśli nie istnieje Bóg, to życie nie ma sensu, ale także w ten sposób, że prowadzenie życia bez Boga, bez poznania Go i Jego przykazań, nie ma sensu. Jest tak dlatego, że obok innych powodów śmierć stale zagraża nam pogrążeniem się w niebycie. Bez odpowiedzi na śmierć, nie ma odpowiedzi na życie, a odpowiedź ta jest tylko w Jezusie, który pokonał śmierć i dzięki temu zwycięstwu oferuje nam to, czego nie możemy otrzymać od nikogo innego. Jezus powiedział: „Beze mnie nic uczynić nie możecie” (Jan 15,5), a dotyczy to także znalezienia sensu życia. W tym tygodniu po raz ostatni w ramach naszego studium przyjrzymy się Księdze Kaznodziei, jednej z tych części Pisma Świętego, które najlepiej służą znalezieniu odpowiedzi na pytanie o sens życia. Niestety to pytanie za rzadko sobie zadajemy.

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

101


Pamiętaj o swoim Stwórcy

NIEDZIELA — 25 marca

Salomon podejmuje wątek, który przerwał w poprzedniej części. Nadal udziela rad młodym ludziom, ostrzegając ich przed „złymi dniami”. W ubiegłym tygodniu mówiliśmy o nich jako wszelkiego rodzaju trudnościach, natomiast tutaj nacisk jest położony na czas starości. Złe dni to, według Salomona, starczy wiek. Co Salomon mówi w Kazn. 12,1 w nawiązaniu do ostatnich kilku wersetów Kazn. 11? Jakie jest jego zasadnicze przesłanie? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Słowo „Stwórca” użyte tutaj przez Salomona pochodzi od hebrajskiego słowa „stworzył” użytego w I Mojż. 1,1. Hebrajskie słowo bara niemal zawsze występuje w kontekście boskich działań (Iz. 65,17; Mal. 2,10; Am. 4,13), nigdy zaś ludzkich. Salomon wyraża zatem biblijną koncepcję Boga jako Stwórcy. On jest naszym Bogiem właśnie dlatego, że nas stworzył. Ciekawe jest także to, że Hebrajskie słowo „Stwórca” jest w liczbie mnogiej, podobnie jak słowo Bóg w I Mojż. 1,1 występuje w liczbie mnogiej — Bogowie. Istnieją różne wyjaśnienia dlaczego jest użyta liczba mnoga w tym wersecie. Niektórzy chrześcijanie wierzą, iż jest to dowód na to, że Bóstwo istnieje w więcej niż jednej osobie (I Mojż. 1,26; 3,22; 11,7). Salomon, po tym jak zmarnował najlepsze lata swojego życia, teraz stara się ostrzec innych, by nie popełnili tego błędu. Choć dla każdego ważne jest, by przyjąć Pana, wszelkie powody przemawiają za tym, by uczynić to jak najwcześniej. Takie jest jego przesłanie: nie odwracaj się od Boga w swojej młodości. Dlaczego lepiej jest wieść życie z Bogiem już w młodych latach? Jakie korzyści wynikają z tego? Sporządź listę i porównaj ją z tym, co napisali inni. Czego możecie nauczyć się od siebie nawzajem? Zob. także V Mojż. 10,13; Łuk. 13,4−5; Filip. 3,13−14. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

102

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA XIII


Gdy ścichnie łoskot młyna

PONIEDZIAŁEK — 26 marca

Kazn. 12,2-7 to piękny, poetycki opis starości. Wielu komentatorów jest zdania, iż fragment: „Zanim się zaćmi słońce i światło, księżyc i gwiazdy, i znowu powrócą obłoki po deszczu” (w. 2), dotyczy utraty zdolności umysłowych w starszym wieku. „Stróże domowi” to ramiona, niegdyś silne i zdrowe, a teraz słabe i drżące. Przeczytaj Kazn. 12,1−7. Spróbuj określić znaczenie symboli najlepiej, jak potrafisz. Czytając, odpowiedz na pytanie: dlaczego Salomon mówi o staro− ści? Jakie przesłanie niesie to dla nas? ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Salomon, kiedy sam się zestarzał, zaczął kierować swą uwagę ku starości i śmiertelności. Jest to temat, który wielokrotnie poruszył w Księdze Kaznodziei. Nic dziwnego. Bez względu na to, kim jesteśmy, jak żyjemy, czy nawet jak długo żyjemy, prędzej czy później staniemy twarzą w twarz ze śmiercią. Taka jest nieunikniona rzeczywistość. Pewien młody chrześcijanin nosił koszulkę z napisem: „Nie chodzi o to, że życie jest tak krótkie, ale że śmierć jest tak długa! Jan 3,16”. Salomon będąc w starszym wieku i spodziewając się śmierci, chce przypomnieć nam wszystkim, a zwłaszcza młodym ludziom, że nasz czas także nadejdzie. Jeśli będziesz miał szczęście, będziesz żył długo, doczekasz „złych dni” starości, a potem umrzesz. W przeciwnym razie umrzesz młodo. Krótko mówiąc, Księga Kaznodziei, obok innych rzeczy, przypomina nam o naszej śmiertelności, krótkości życia, które jest hebel, oparem i tchnieniem. Tak więc musimy zachować w pamięci szerszy obraz wieczności, którą Bóg daje nam w Jezusie Chrystusie. Przeczytaj w Obj. 21—22 opis przyszłego świata, który Bóg przygotował dla odkupionych przez Jezusa. Jakie elementy tego opisu są dla ciebie naj− ważniejsze i najmocniej cię poruszają? Wyobraź sobie ten świat i spróbuj so− bie uświadomić, że będzie on trwał wiecznie. Taką nadzieję daje nam Bóg w Chrystusie. Zważywszy na ten fakt, czy cokolwiek innego może mieć więk− sze znaczenie? Na ile poważnie traktujesz obietnicę daną nam w Jezusie?

KOŃCOWA NAUKA

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

103


Pisanie wielu ksiąg

WTOREK — 27 marca

W Kazn. 12,9-12 Salomon mówi o mądrości, wiedzy i staraniach, by przekazać je innym. Nie wiemy, czy mędrzec miał na myśli wszystkie swoje księgi, czy tylko tę. Ważne jest to, że nie tylko sam pragnął poznać prawdę, ale także przekazać ją innym. Zwróć uwagę szczególnie na werset 10. Salomon usiłował znaleźć „godne” słowa. Czy to znaczy, że chodziło mu o dostojne brzmienie, zwłaszcza w Księdze Kaznodziei? Kluczem do zrozumienia tej kwestii jest dalsza część wersetu. Otóż Salomon starał się znaleźć godne słowa, by należycie wyrazić prawdę. Słowa mogą brzmieć godnie, ale nie są godne, jeśli nie wyrażają prawdy. Natomiast słowa prawdy są godne, jako że sama prawda — Jezus (Jan 14,6), który oddał życie za nas — jest godny, przynajmniej dla tych, którzy znają Go i przyjmują jako swojego Pana i Zbawiciela. Przeczytaj werset 11. O czym jest w nim mowa?

„Kolce” wspomniane tutaj to przypuszczalnie zaostrzone kije używane do poganiania bydła. Wraz z wyobrażeniem „gwoździ” mają wskazywać, iż słowa mędrca powinny wywoływać podwójny efekt: skłaniać ludzi do działania i zapadać w pamięć. Według wielu komentatorów słowa „jeden pasterz” odnoszą się do Boga (Ps. 23,1; Jer. 31,10; Jan 10,11-14), co ma oznaczać, że źródłem wszelkiej mądrości jest Bóg. Krótko mówiąc, Salomon mówi tu o boskim natchnieniu. Zarówno on, jak i inni mędrcy i prorocy mówili „natchnieni Duchem Świętym” (II Piotra 1,21). Jakie ostrzeżenie jest zawarte w wersecie 12.?

Ciekawe, że zaraz po tym, jak Salomon wspomniał o boskim natchnieniu, podaje ostrzeżenie odnoszące się do ksiąg, będące w rzeczywistości przestrogą przed niewłaściwego rodzaju wiedzą. Jakże wielu ludzi zdobywa wiedzę, która prowadzi ich do wiecznej ruiny! Zwłaszcza w naszych czasach, kiedy mamy dostęp do ogromnej ilości informacji, bardzo ważne jest, byśmy uważnie wybierali to, czego się uczymy. Jakiego rodzaju „wiedza”, nie poddana próbie i osądowi Pisma Świętego zawierającego naukę „jednego pasterza”, może doprowadzić cię do błędu? Dlaczego musisz być ostrożny w kwestii rodzaju wiedzy, jaką przyswajasz?

104

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA XIII


Wiara, prawo i sąd

ŚRODA — 28 marca

Po długich rozważaniach na temat życia, śmierci i Boga Salomon kończy księgę krótkim podsumowaniem w Kazn. 12,13−14. Wyraź własnymi słowami sens tego podsumowania.

Ostatnie przesłanie Salomona w Księdze Kaznodziei jest sumą wszystkiego, co napisał wcześniej, a brzmi jak sedno trójanielskiego poselstwa z czternastego rozdziału Objawienia Jana. Przeczytaj Obj. 14,6−12. Jakie elementy w tym poselstwie są podobne do podsumowania Księgi Kaznodziei?

Salomon kończy polecając nam zachowywać Boże przykazania, które to polecenie jest także częścią trójanielskiego poselstwa (Obj. 14,12). Pisze o sądzie, o którym także mówi trójaniejlskie poselstwo (w. 7). Wreszcie Salomon wzywa do „bojaźni Bożej”, która jest biblijnym wyrażeniem wiary w Boga oraz czci i posłuszeństwa wobec Niego — wszystkie te elementy są zawarte w trójanielskim poselstwie (w. 7-12). Bojaźń Boża jest w Biblii powiązana ze czcią wobec Boga. „Oddajcie Panu pokłon w świętej szacie! Drżyj przed nim, cała ziemio!” (Ps. 96,9). „Lecz ja dzięki obfitości łaski twojej wejdę do domu twego, skłonię się ku świętemu przybytkowi twemu w bojaźni przed tobą” (Ps. 5,8). Zatem poselstwo pierwszego anioła, wzywające do oddania czci Bogu, mówi nam (podobnie jak Salomon), byśmy „bali się Boga”. Tak więc trzy zasadnicze elementy podsumowania Księgi Kaznodziei są jednocześnie trzema najważniejszymi elementami tego, co rozumiemy jako teraźniejszą prawdę. Czy to znaczy, że Salomon, pisząc pod natchnieniem, kierował swoje przesłanie w szczególny sposób do nas? Zapewne nie. Chodzi raczej o to, że od początku poselstwo wiary w Boże odkupienie — wiary znajdującej wyraz w posłuszeństwie Bożym przykazaniom w świetle Bożego sądu — było przesłaniem kierowanym przez Boga do ludzi. My, adwentyści, nie jesteśmy pierwszymi, którzy to poselstwo usłyszeli. Zostaliśmy jedynie powołani, by przypomnieć to poselstwo światu. Jak wyjaśniłbyś komuś, co to znaczy bać się Boga i przestrzegać Jego przykazań?

KOŃCOWA NAUKA

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

105


Końcowa nauka całości

CZWARTEK — 29 marca

Doszliśmy do końca naszego studium Księgi Kaznodziei. Jaka jest wymowa tej dziwnej księgi, tak dalece różnej od innych ksiąg biblijnych? Jakie jest Boże przesłanie dla nas? Co powinniśmy z nim zrobić? Przejrzyj jeszcze raz Księgę Kaznodziei. Z modlitwą i zastanowieniem wy− pisz w kilku punktach zasadnicze przesłanie księgi. Jakie jest Boże przesła− nie dla ciebie zawarte w tej księdze? Co pomocnego w Twoim duchowym życiu z Panem wyniosłeś z jej studium? Przygotuj się, by odczytać swoją odpowiedź w klasie. ................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

................................................................................................................................

Ciekawe będzie zapoznanie się z odpowiedziami innych osób. Jedno wydaje się jasne: za pośrednictwem tej księgi Bóg ostrzega nas przed chodzeniem drogami świata. Oczywiście wszyscy otrzymaliśmy w darze od Boga ciało i fizyczne przyjemności, ale naszym obowiązkiem jest korzystać z nich we właściwy sposób. Nie są one celem samym w sobie, a w porównaniu z naszym prawdziwym celem i przeznaczeniem są marnością, hebel. Kiedy się zestarzejesz, twoja zdolność korzystania z życia stopniowo będzie maleć, a wraz z twoją śmiercią zaniknie zupełnie. Innymi słowy, cokolwiek mówi nam Księga Kaznodziei, mówi z pewnością to: pomyśl, kim jesteś, po co żyjesz, skąd się wziąłeś na świecie i, najważniejsze, dokąd zmierzasz w tym krótkim życiu pośród marności egzystencji. Bóg dał nam liczne dary, ale nie są one trwałe, jako że nasze życie przemija. W dwunastu rozdziałach Księga Kaznodziei mówi nam to, co Jezus powiedział w jednym zdaniu: „Albowiem cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na duszy swej szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za duszę swoją?” (Mat. 16,26). Niestety, wszystko, za co ludzie oddają swoją duszę, to tylko marność, hebel. Jakże tragiczne jest to w świetle prawdy, iż nasze dusze zostały odkupione bezcenną krwią Jezusa, którego łaska daje nam ratunek z całego „szaleństwa i głupoty”, jakie znosimy w naszej egzystencji „pod słońcem”.

106

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

LEKCJA XIII


PIĄTEK — 30 marca DO DALSZEGO STUDIUM: „Ludzka siła to słabość, ludzka mądrość to głupota. Nasze sukcesy nie zależą od naszych talentów ani wiedzy, ale od żywej łączności z Bogiem. Prawda zostaje odarta ze swej mocy, kiedy głoszą ją ludzie starający się demonstrować własną uczoność i zdolności. Tacy ludzie okazują zazwyczaj bardzo niewiele praktycznej pobożności, porażając brakiem uświęcenia serca i życia oraz próżną zarozumiałością. Nie nauczyli się od Jezusa. Nie potrafią przedstawiać innym Zbawiciela, bo sami Go nie poznali. Ich serca nie są zmiękczone i podporządkowane przez żywe odczucie ogromu ofiary, jaką Chrystus poniósł dla zbawienia ginącego człowieka” (Ellen G. White, Testimonies for the Church, t. V, s. 158-159). „Nie trzeba chodzić na kraj świata, by zdobyć mądrość. Bóg jest blisko. Nie zdolności posiadane dziś, lub te, które w przyszłości zdobędziemy, przyniosą korzyść, lecz to, co Bóg dla nas uczyni. Mniej ufajmy umiejętnościom ludzkim, więcej zaś temu, co Bóg uczynić może dla każdej wierzącej duszy. Bóg pragnie, byśmy z wiarą wyciągali ku Niemu ręce. Chce, byśmy oczekiwali od Niego wielkich rzeczy. Pragnie dać nam zrozumienie spraw doczesnych i wiecznych. Może zwiększyć zdolność pojmowania, może obdarzyć taktem i zręcznością. Zużytkujcie wasze talenty w dziele Bożym. Proście Boga o mądrość, a da ją wam” (Ellen G. White, Przypowieści Chrystusa, s. 90). PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Omówcie swoje odpowiedzi z czwartkowej części lekcji. 2. Poproście osoby w różnym wieku, by powiedziały, co sądzą o procesie starzenia się. Czego uczymy się o życiu, Bogu i wierze, kiedy się starzejemy? 3. Jakie czynniki w społeczeństwie sprawiają, że w niewłaściwy sposób angażujecie się w sprawy świata? Jak możecie pomóc sobie nawzajem unikać takich pułapek? 4. Jako zbór jak pomagacie poszczególnym wyznawcom rozróżniać to, co ma wieczną wartość, od tego, co jest marnością? Czy podświadomie możemy promować rzeczy takie jak bogactwo, władza, uznanie, wiedza w sposób zacierający granicę między złotem a żużlem? Omówcie tę kwestię.

ZŁÓŻ DARY NA POTRZEBY WYDZIAŁU EURO−AFRYKAŃSKIEGO


7 48 114 184 136 88 216 94 357 1.069 51 100

2.464

Razem (30.6.2005)

Liczba zborÛw

Terytoria TransúrÛdziemnomorskie Unia Austriacka Unia Bu≥garska Unia Czesko-S≥owacka Unia Francusko-Belgijska Unia HiszpaÒska Unia Po≥udniowoniemiecka Unia Portugalska Unia PÛ≥nocnoniemiecka Unia RumuÒska Unia Szwajcarska Unia W≥oska

Nazwa jednostki organizacyjnej Koúcio≥a

172.616

209 3.716 7.739 9.677 12.780 11.742 15.285 8.683 20.730 70.531 4.287 7.237

Liczba ochrz. wyzn.

580.119.000

252.019.000 8.151.000 7.741.000 15.594.000 71.690.000 43.587.000 34.645.800 10.576.000 47.844.200 21.612.000 7.481.000 59.178.000

Liczba ludnoúci

Projekty misyjne finansowane z darÛw 13. soboty: 1. Wsparcie dzia≥alnoúci ewangelizacyjnej w Szwajcarii (Genewa) i Turcji. 2. Wsparcie dzia≥alnoúci Adventist Media Center w Niemczech.

WYDZIAŁ EURO−AFRYKAŃSKI KOŚCIOŁA ADWENTYSTÓW DNIA SIÓDMEGO


APELE EWANGELIZACYJNE 6 stycznia — II Tym. 2,1-2. W prawidłowo prowadzonej Szkole Sobotniej, która stanowi centrum szkolenia misyjnego w zborze, będziesz miał możliwość przekazania innym wartości, jakich sam nauczyłeś się od Boga oraz od swoich współwyznawców. 13 stycznia — Mat. 25,35-36. Rozejrzyj się wokół siebie. Człowiek w potrzebie, to Chrystus czekający na odzew miłości, którą Ci zaszczepił. To jest Twoje „pole misyjne”! 20 stycznia — I Kor. 9,19-23. Czy twoja „wolność w Chrystusie” czyni cię obojętnym, czy zatroskanym o losy twoich bliźnich? Bóg, każdemu człowiekowi dał swobodę decydowania o samym sobie i szanuje każdy wybór; ale czy wobec nich jest obojętny? 27 stycznia — Jer. 1,4-5. Jak byś zareagował/a, gdyby to do Ciebie odezwał się „Głos”, który kiedyś usłyszał młody Jeremiasz? Może już Go słyszałeś i znasz to zaproszenie? 3 lutego — Jer. 20,9. Czy i Tobie czasami przychodzi na myśl, by zapomnieć o Bogu i samemu rzucić się w nurt, w którym wszystko i wszyscy zdają się być pogrążeni? Ale wiesz, że to nie jest rozwiązanie. Nie da się uciec od świadomości Bożego powołania. 10 lutego — I Kor. 12,4-7. Cokolwiek czynisz w imieniu i dla Boga, wiedz, że ma to służyć „ku wspólnemu pożytkowi” Jego Kościoła i Jego działania na ziemi. Tak przejawia się „jedność w różnorodności”. 17 lutego — Dan. 12,3.10. Jakie jest twoje poznanie — czego ono dotyczy? Jak je wykorzystujesz w tych końcowych dniach historii ziemi? 24 lutego — I Kor. 4,1-2. Szafarstwo nie ogranicza się jedynie do spraw finansowych, chociaż ten wymiar — jak termometr — odczytuje „temperaturę” osobistego chrześcijaństwa. 3 marca — Dz. 13,46-47. Bywa i tak, że ludzie na których tak bardzo liczyłeś i oczekiwałeś, że przyjmą zbawienie i staną się jego zwiastunami dla innych, odwracają się od Jezusa. Nie zatrzymuj się. Idź tam, gdzie wielu innych czeka na „światłość”! 10 marca — I Kor. 2,1-5. Taki sposób zwiastowania Zbawiciela i Jego zbawienia i zawsze znajduje odbiorców i dociera do człowieka, który tęskni za prostotą i czystością Prawdy opartej nie na słabym człowieku, lecz na Bogu, który zmienia życie. 17 marca — Łuk. 1,1-4. Jeśli masz taki dar, jak Łukasz, wykorzystuj go. A może sam nie potrafisz pisać takich listów, lecz chętnie chciałbyś dostarczać je ludziom? Gdy w Twoim miejscowym zborze istnieje filia Korespondencyjnej Szkoły Biblijnej, staje się to łatwiejsze... 24 marca — Dz. 8,22-30. Takich ludzi jest wielu nawet w obecnym czasie. Możemy im dopomóc wieloma sposobami. Czasem w bezpośrednim kontakcie z nimi, ale częściej wspierając misję ogólnoświatową Kościoła poprzez składanie szczególnych darów. Takie właśnie dary chcemy przynieść ze sobą w następny Sabat i złożyć je na te cele. 31 marca — Obj. 14,6-7. Ogólnoświatowe zwiastowanie Ewangelii wiecznej jeszcze trwa! Dzisiaj każdy uczeń Jezusa może wzmocnić efektywność tej służby: bezpośrednio, poprzez osobiste głoszenie Dobrej Nowiny w swoim otoczeniu i pośrednio, poprzez złożenie daru na zintensyfikowanie działalności misyjnej w Szwajcarii, Turcji, a także w Niemczech. LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

109


POBUDKI PORANNE STYCZEŃ 1.Pn 2.Wt 3. Śr 4. Cz R.d.P. 5. Pt 15.39 6. So

Mat. 4,23 Tyt. 2,11 Gal. 4,4-5 Mar. 1,14-15 Jan 18,36 Mar. 4,30

Dobra nowina o Królestwie Dar dla ciebie W czasie wyznaczonym przez Boga Opamiętajcie się Należysz do innego królestwa Niepodobne do ziemskich królestw

7.Nd 8.Pn 9.Wt 10. Śr 11. Cz R.d.P. 12. Pt 15.48 13. So

Jan 1,29 Łuk. 17,21 Mat. 13,31-32 Mat. 13,33 I Piotra 2,24 Rzym. 7,12 Mat. 6,33

Cecha królestwa Chrystusa Królestwo Boże w sercu Jak w tobie wzrasta? Oddziałuje jak zaczyn Żyć dla sprawiedliwości Zasady królestwa Nasz priorytet

14.Nd 15.Pn 16.Wt 17. Śr 18. Cz R.d.P. 19. Pt 15.59 20. So

Jan 3,3 Rzym. 3,24 Obj. 19,8 I Piotra 1,4 Mat. 11,28 Ps. 2,8 II Kor. 5,20

Warunek wejścia do królestwa Prawość przez łaskę Bożą Uczynki świętych Odrodzeni ku dziedzictwu Przyjmij jego zaproszenie Królestwo Jego obejmuje cały świat Jesteś przedstawicielem Jego Królestwa

21.Nd 22.Pn 23.Wt 24. Śr 25. Cz R.d.P. 26. Pt 16.11 27. So

Ef. 6,13 Ef. 6,14 Ef. 6,14 Ef. 6,14.15 Ef. 6,16 Ef. 6,17 Ef. 6,18

Bądź gotowy do walki Twój pas prawdy Pancerz sprawiedliwości Gotowy do zwiastowania ewangelii Weź tarczę wiary Chroń swoje myśli Czujność przez modlitwę

Ef. 6,12 II Tym. 2,3 II Mojż. 14,15 I Kor. 15,57

Mamy groźnego przeciwnika Lojalność jest koniecznością Nie stój w miejscu Z nim tylko zwycięstwo

28.Nd 29.Pn 30.Wt 31. Śr

110

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007


POBUDKI PORANNE LUTY 1. Cz I Mojż. 1,27-28 R.d.P. 2. Pt Dan. 4,17 BG 16.24 3. So I Kor. 15,22

Zarządcy Boży Czuwa nad losem ludzkim Ożywieni w Chrystusie

4.Nd 5.Pn 6.Wt 7. Śr 8. Cz R.d.P. 9. Pt 16.37 10. So

Neh. 9,13 Ps. 103,19 Mat. 1,23 Jan 6,15 Zach. 9,9 Ps. 48,3 Ps. 24,7-8

Niewidzialny Król Nasz Władca w niebiosach Bóg z nami Królestwo zagrożone Podążaj za swoim Królem Piękno i majestat jego miasta Pozwól wejść Królowi chwały

11.Nd 12.Pn 13.Wt 14. Śr 15. Cz R.d.P. 16. Pt 16.50 17. So

Ps. 83,18 Ps. 119,126 Mar. 10,15 Jan 1,12 Ef. 1,5-6 Hebr. 9,12 Gal. 3,29

Władca nad wszystkim Są granice Bożej cierpliwości Kwalifikacja do Królestwa Pamiętaj, jesteś dzieckiem Bożym Wszystko zawdzięczamy Jego łasce Cena odkupienia Dziedzice obietnic

18.Nd 19.Pn 20.Wt 21. Śr 22. Cz R.d.P. 23. Pt 17.03 24. So

Ef. 2,19 Jan 14,21 Dz. 5,29 Mat. 5,19 Ps. 40,9 I Piotra 4,10 Ps. 66,16

Wielka wspólnota Okazuj swoją miłość Boże wymagania są najważniejsze Zachowuj i nauczaj Błogosławieństwa przez posłuszeństwo Szafuj darami łaski Opowiadaj co On uczynił dla ciebie

Mar. 12,30 Hebr. 12,12-15 II Kor. 6,1 Łuk. 22,29-30

Jak chcesz spożytkować swoje siły? Szafarze wpływu Nie siebie lecz Boga wychwalajmy Udział w Królestwie Chrystusa

25.Nd 26.Pn 27.Wt 28. Śr

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007

111


POBUDKI PORANNE MARZEC 1. Cz Hebr. 4,16 R.d.P. 2. Pt Hebr. 4,14 17.16 3. So Obj. 4,2.3

Pomoc w stosownej porze Nasz arcykapłan On gwarantem obietnicy

4.Nd 5.Pn 6.Wt 7. Śr 8. Cz R.d.P. 9. Pt 17.29 10. So

Hab. 2,20 Iz. 6,1 Ps. 97,2 Ps. 89,15 Obj. 5,13 Ps. 138,2 Ps. 45,7

W miejscu najświętszym Przebywa w najświętszym Podstawa Jego władzy Łaska przed prawem Źródło życia i mocy Wyrazy wdzięczności Niezmienność Bożego działania

11.Nd 12.Pn 13.Wt 14. Śr 15. Cz R.d.P. 16. Pt 17.41 17. So

Ps. 9,5 Ps. 110,1 Ps. 119,18 Obj. 3,10 Iz. 43,25 Kol. 1,13-14 Ef. 3,11.12

Współczujący Najwyższy Kapłan Chrystus dzieli tron z Ojcem Cudowne prawo Boże Pewna pomoc w godzinie próby Grzech może być wymazany Z mocy ciemności do Królestwa Syna Dostępny dla wszystkich

18.Nd 19.Pn 20.Wt 21. Śr 22. Cz R.d.P. 23. Pt 17.54 24. So

Jan 14,13 Obj. 8,3 Oz. 14,4 Jak. 5,17-18 II Kron. 33,12 I Piotra 4,13 Hebr. 12,28

Prośmy w imieniu Syna Nasze modlitwy trafiają przed Jego tron. Przynieś swój problem Przykład modlitwy Eliasza Kiedy przychodzi ucisk Aby brać udział w jego chwale Okażmy wdzięczność

25.Nd 26.Pn 27.Wt 28. Śr 29. Cz R.d.P. 30. Pt 19.06 31. So

Ps. 89,7 Ps. 33,8 Mat. 6,9 Ps. 29, 10-11 Ef. 3,17 Gal. 5,24 Iz. 9,6

Przyjdźcie w pokorze i świętej bojaźni Szczególna cześć Nasz Ojciec Pan da siłę Jego tron w każdym sercu Żyć Jego życiem Twój trwały fundament

112

LEKCJE BIBLIJNE 1/2007


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.