PAULIN
WOJTYNA
PAULIN
WOJTYNA
PAULIN Paulin Wojtyna album w 100-lecie urodzin Artysty Paulin Wojtyna album on the 100th birthday anniversary of the Artist
WOJTYNA
Wystawy: Exhibitions: Wydział Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie Faculty of Sculpture of The Academy of Fine Arts in Kraków 15 listopada – 30 listopada 2013 November 15 – November 30, 2013 Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie The University of Economics in Kraków 20 listopada – 18 grudnia 2013 November 20 – December 18, 2013 Wystawa główna: Galeria CENTRUM, Nowohuckie Centrum Kultury
rzeźba malarstwo rysunek grafika
The main exhibition: The CENTRUM Gallery, Nowohuckie Centrum Kultury 29 listopada – 27 grudnia 2013 November 29 – December 27, 2013
Kraków 2013
sculpture painting drawing graphics
Sto lat Paulina Wojtyny!
6
The hundredth birthday of Paulin Wojtyna!
Kiedy śpiewamy komuś „100 lat!”, w większości przypadków wiemy, że to wygórowa-
When we sing, “Sto lat!” (“May you live a hundred years!”) at someone’s birthday
ne życzenia, ale przesada w tak konwencjonalnie potęgujących życzliwość okolicznościach
party, we usually know that this is an exaggerated wish, but such an exaggeration, in
jest jak najbardziej uzasadniona. W przypadku artysty Paulina Wojtyny te dobre słowa speł-
circumstances that only bring out the kindness in people, is certainly justified. In case of
niły się... Życzenia długich lat życia stały się faktem, a dotyczyły one osobowości twórczej
Paulin Wojtyna, those wishes came true... The wishes of long life have become a fact – they
człowieka rozwijającego w sobie przez tak długi okres aktywności potencjał artystyczny
referred to the creative personality of a man, who for so long had been forging his artistic
i pedagogiczny. Biblijne pomnażanie talentów zawsze zyskuje w naszych oczach wymiar
and pedagogic potential. The biblical doubling of talents always gains human dimension
ludzkich, najbardziej szlachetnych właściwości.
in our reasoning, the most precious of all properties.
Zapoznając się z życiorysem artystycznym Paulina Wojtyny zauważyłem wspólną rzecz,
While examining his artistic resume I noticed one detail about Paulin Wojtyna that we
mianowicie miejsce, miasteczko, w którym uzyskał maturę. Jest to Jarosław… Był rok 1933
share – the town where he has completed his secondary school leaving exams – Jarosław.
– jarosławskie Gimnazjum Klasyczne i młody Paulin ze świadectwem dojrzałości w ręku.
In 1933, at the Classic Junior High School... young Paulin with the high school diploma in
Moja matura datuje się na rok 1976 – Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Jarosławiu
his hand. My high school diploma from The State School of Fine Arts in Jarosław is dated to
i rozpalone marzenia o krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Specjalnie zestawiam te
1976, when I was hopeful of getting into Kraków’s Academy of Fine Arts. I correlated these
daty, aby dobitniej uświadomić sobie, jaki kawał czasu upłynął, zanim ludzie przynależ-
two dates with one another to make myself aware of the amount of time which has passed.
ni do następnych pokoleń, chodząc kiedyś po tych samych ulicach, spotkali się również
After that time, there were people belonging to new generations, walking the same streets,
w Krakowie. Paulina Wojtynę poznałem podczas wernisażu wystawy „Jubileusze” w Ga-
also meeting in Kraków. I met Paulin Wojtyna at the opening of the exhibition entitled ”Ju-
lerii Pryzmat ZPAP Okręgu Krakowskiego, kiedy obchodził, wraz z kilkoma kolegami arty-
bilees” at the “Pryzmat” Gallery belonging to Association of Polish Artists and Designers in
stami, swoje 95. urodziny.
Kraków, when he was celebrating, together with several friends, his 95th birthday.
To zdumiewające, że jubileusze osobiste można połączyć z ponadczasową misją in-
It is amazing that personal anniversaries can be combined with the timeless mission
stytucji i organizacji, które służą szerokim środowiskom i kształtują pewien historyczny
of institutions and organizations that serve large communities and shape a historical and
oraz zawodowy etos, tak, jak prawie 200-letnia Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki
professional ethos, just like the nearly 200-year-old Jan Matejko Academy of Fine Arts in
w Krakowie lub ponad 100-letni Związek Polskich Artystów Plastyków, którego ogólnopol-
Kraków, or ZPAP (Association of Polish Artists and Designers), over 100 years old, whose
ska struktura pozwala na działalność w ponad 20 miastach naszego kraju.
nationwide structure allows it to function in more than 20 cities in our country.
Życząc Paulinowi Wojtynie następnych 100 lat, nie poddaję się bynajmniej jakiejś oko-
Wishing Paulin Wojtyna another 100 years, I do not succumb to a celebratory utopia.
licznościowej utopii. Wierzę, że ludzkie życie będzie trwało coraz dłużej, że ludzka cywili-
I do believe that human life will last longer; that human civilization, knowledge, achieve-
zacja, wiedza, osiągnięcia oraz stan kulturowej kontynuacji będą rozwijać się i z coraz to
ments and cultural status will continue to grow and more, and that more newly discovered
nowo odkrytymi możliwościami będą wpływać bardzo pozytywnie na egzystencjalną kon-
opportunities will have a positive impact on the existential condition of people. Artists, on
dycję ludzi. Artyści zaś powinni głosić nieustannie pochwałę życia, choćby poprzez bogaty
the other hand, should continually proclaim the praise of life, even through long life span
dorobek, bo wydłużający się czas przecież będzie szczęśliwie temu służył.
which enriches artistic heritage.
Prof. Stanisław Tabisz
Prof. Stanislaw Tabisz
Rektor Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie
Rector of The Jan Matejko Academy of Fine Arts
7
Paulin Wojtyna Profesora Paulina poznałem w czasie studiów w krakowskiej Akademii. Ciekawiła mnie Jego odmienność na tle ówczesnej kadry dydaktycznej. Kiedy zostałem Jego asystentem (1971), powoli zaczęła nawiązywać się między nami nić porozumienia, zwłaszcza w kontekście zajęć ze studentami. Pracownię rzeźby dla słuchaczy wydziału malarstwa prowadził po ojcowsku, cierpliwie tłumacząc najważniejsze atrybuty sztuki tworzonej w duchu Moora, Brancusiego czy Dunikowskiego. Był uczniem Franciszka Kalfasa i Tadeusza Kantora, odbył podróż do Paryża, którą często przywołuje jako znaczące doświadczenie życiowe (dzisiejsze pokolenie nie może docenić takiego faktu). W twórczości własnej zanurzony jest w naukowych kontekstach sztuki – przeważa tu myślenie nad spontanicznością, co powoduje piętrzenie refleksji, a świadczą o tym datowane zapiski, w których odnotowywał zdarzenia, wystawy, wyjazdy czy spotkania z ludźmi, ale też zmagania z problemami osobistymi w sferze artystycznej. Bez tych notatek Jego twórczość artystyczna mogłaby być rozumiana zupełnie inaczej, ponieważ w nich odnotowane jest bogactwo refleksji towarzyszących pracy artystycznej i dydaktycznej. W Akademii, w przerwach między korektami, często siadaliśmy w małym magazynie stelaży rzeźbiarskich mieszczącym się na połowie podestu schodów do piwnicy budynku przy placu Matejki. Pomieszczenie to – bez światła dziennego, pełne pyłu zeschniętej gliny, odizolowane od miejsc tętniących studenckim życiem – było czymś szczególnym. Inni profesorowie w takich chwilach okupowali bary, nieliczni bibliotekę, a prof. Wojtyna oddawał się w odosobnieniu autorefleksji, czytając lub robiąc notatki (a może szkice do rzeźb?). Jest człowiekiem osobnym, przyglądającym się aktualnej rzeczywistości z dystansem, poddając ją osobistej refleksji. Na spotkaniach rady wydziału czy innych organów uczelni nie zabierał pierwszy głosu, ale Jego opinia była chętnie słuchana. Mówił z rozwagą, z delikatnością do adwersarzy, choć z wielkim zaangażowaniem, później zapisywał swoje przemyślenia w „szarych” zeszytach. Odnosiłem jednak wrażenie, że lepiej czuje się wśród studentów w małej grupie, gdzie zadziwia swymi spostrzeżeniami i uwagami. Te cechy osobności – być może – powodowały, że Jego twórczość nie przebijała się wystarczająco do świadomości środowiska artystycznego lat siedemdziesiątych, choć można w niej było rozpoznać przeczucie przyszłego aliansu sztuki z nauką i technologią, jak na przykład w rzeźbie „Odkrywcom DNA”. Przywiązanie do tzw. wielkich narracji, jak wolność (rzeźba „Ludzie wolni”), społeczeństwo czy rewolucja („Che Guevara”), ustępowało powoli miejsca nauce, jak w „Einsteinach”, licznych inwariantach wstęgi Mobiusa czy rotujących formach spiralnych.
8
Paulin Wojtyna I first met Professor Paulin while I was studying at the Jan Matejko Academy of Fine Arts in Kraków. I was interested in his distinctness confronted with the then teaching staff. When I became his assistant (1971), we slowly started to strike a chord with each other, especially in the context of classes with students. Sculpture workshop for the students of the Faculty of Painting was run in a very paternal manner, during which the most important attributes of art created in the spirit of Moore, Brancusi and Dunikowski. were being patiently explained. He was a disciple of Franciszek Kalfas and Tadeusz Kantor. He travelled to Paris, which he often recalls as a significant life experience (today’s generation is not able to appreciate this fact). In his own creative output he is immersed in scientific contexts of art, in which thinking over spontaneity prevails, causing an escalation of afterthoughts whose evidence can be found in dated notes which registered various events, exhibitions, tours and meetings but also struggle with personal problems in the sphere of art. Without these notes his artistic work could be understood differently since the notes include whole plentiful of thoughts accompanying artistic and teaching work. At the Academy, during the intervals between revisions, we would often sit in a small repository of sculpture stands located in the middle of the stairs podium leading to the basement of the building at the Matejko Square. This room without daylight, full of dust from dried up clay, isolated from the hustle of student life – was something special. Other professors at such times were gathering in bars, few others were spending their time in the library, while Professor Wojtyna devoted himself to lonely reflections on books reading and note-taking (or sculpture sketches). He is a separate human being observing current life situation from a distance, subjecting it to a personal reflection. During his faculty council and other Academy authorities he did take the floor as the first one, but his opinion was willingly listened to. He was talking with prudence and sensitivity to his audience. Then, with a great commitment, he wrote down his afterthoughts in some casual notebooks. I got the impression that he was feeling better among small groups of students whom he could amaze with his comments and insights. These features of his personality caused that his work of art did not penetrate into the consciousness of the artistic community of the seventies. However it was possible to recognize the feeling of the future alliance of art with science and technology, such as the sculpture “The authors of DNA”. Attachment to the so-called grand narratives of liberty (sculpture “Free people”), the public, or revolution (“Che Guevara”), was slowly giving way to science, as in the “Einstein”-s, many variations on the Möbius strip or rotating spiral forms.
9
Kiedy odwiedzałem Profesora w jego prywatnej pracowni w Nowej Hucie, siadaliśmy przy warsztacie pełnym narzędzi i zaczętych prac, z trudem znajdując miejsce, by postawić kubek herbaty. Wyjmował wtedy kanapki, jedliśmy, a On opowiadał o ideach i narzędziach. Owe przeróżne narzędzia gromadził wówczas – jeśli można tak powiedzieć, mam nadzieję, że się nie obrazi – nałogowo. Niektórych, być może, jeszcze nie użył. Ale mają one w sobie coś potencjalnego, są zawsze gotowe do użycia, wyczekują na autora, by zrobił pierwszy ruch, a potem tworzą z nim dzieło. Takie przywiązanie do narzędzi w dzisiejszych czasach obfitości supermarketów wydawać się może zabawne, kiedyś jednak ich posiadanie nie tylko warunkowało przeobrażanie materiału w rzeźbę, także inspirowało do specyficznych rozwiązań formalnych. Po przejściu na emeryturę pracownia wypełniała się coraz bardziej rzeźbami, obrazami i wiszącymi u sufitu nobilami, a nagromadzone obiekty poddawane były często „usprawnieniom”, przekształceniom, ulepszeniom lub przeróbkom, odnotowywanym w zapiskach, na przykład tak: Sobota, 29 VII 1978. Powrót do zaczętej deski w 1975 roku. Ktoś, kto ma za sobą cały wiek doświadczenia i refleksyjną naturę, widzi i porównuje setki faktów z życia społecznego i prywatnego, docenia przechodzenie teraźniejszości w historię. Obrazy mogą być przykładem takich porównań. Paulin, urodzony w małym Korniaktowie, między Łańcutem a Przeworskiem, w dzieciństwie nie miał wielu okazji do obcowania z obrazami – kształcił się więc, by w swoim dorosłym życiu sam je tworzyć. Intelektualnym doświadczeniem z młodości mógł być kierowany przez Ignacego Solarza Uniwersytet Ludowy w Gaci Przeworskiej, chętnie do dziś przez Profesora wspominany jako wydarzenie doniosłe i oryginalne. Kontakty te na zawsze pozostały dla niego żywe, znajomości kultywowane, z czym wiązały się też różne prace wykonywane na rzecz „ludowców”. Prof. Wojtyna był bardzo zaangażowany w proces kształcenia w Akademii. Zbierał i przechował wiele studenckich szkiców i rysunków, które możemy nadal oglądać. Jego notatki zawierają liczne uwagi o pracy z młodzieżą: odnotowywał egzaminy dyplomowe, przewody na stopnie akademickie, uwagi o pracach dyplomowych – to, co sam o nich napisał w recenzjach i co powiedzieli inni. Zastanawiało mnie, czy taki azyl, jak pracownia wybudowana przez socjalistyczne państwo na ostatnim piętrze budynku w Nowej Hucie, wpływa na myślenie o sztuce? W notatkach przeczytałem: „Rzeźba to świat samotnej ciszy w pracowni…” Niektóre ówczesne wystawy sztuki w zapiskach to swoiste (nieujawnione) recenzje aktualnych wydarzeń artystycznych. Kilka razy oglądaliśmy jakieś wystawy razem (przeważnie naszych kolegów), zawsze łapałem się na tym, że proponował taki aspekt, jaki nie przychodził mi do głowy. Kiedy ja zaledwie rzucałem okiem na jakiś obiekt, On oglądał
10
When I visited the Professor in his private studio in Nowa Huta, we used to sit at a workshop studio full of tools and already started work projects, finding with difficulty a place to put a cup of tea. Then he would take out sandwiches which we would eat together, and he talked about ideas and tools. He collected various tools compulsively, if I may say so – I hope he will not be offended. Some of them have not been yet used. But they have some potential and so they are always ready to use, waiting for their author to make the first move, and then create their work of art, together. Such attachment to tools at the times of supermarket abundance may seem funny. But once such attachment to tools have not only conditioned the transformation of the material into sculpture but also inspired to introduce specific formal solutions. After getting on retirement the studio was being filled with sculptures, and paintings, mobile installations hanging from the ceiling, and the accumulated objects were often subjected to “improvements”, transformations, enhancements, which were all recorded in the notes, such as: Saturday, 29 July 1978. Back to the wooden board begun in 1975. Someone who has experienced a history of over a century and is of a reflective nature, sees and compares hundreds of facts of social and private life; appreciates the transition of the present into the past. Paintings could be an example of such comparisons. Paulin, who was born in a small town Korniaktów, located between Łańcut and Przeworsk, during his childhood did not have many opportunities to get familiar with paintings. He was getting his education in order to paint by himself in his adult life. The Folk High School of Gać Przeworska was directed by intellectual experience of youth of Ignacy Solarz, happily remembered today by the Professor as a significant and unique event. These contacts remained forever alive to him, maintained relations were connected with a variety of works done for the „peasants”. Professor Wojtyna was actively engaged in the process of education at the Academy. He collected and preserved many student sketches and drawings that we can still look at. His notes contain a number of observations on how to work with young people: recorded diploma examinations, academic degree courses, his comments on academic theses – both his own remarks and others’ reviews. I wondered if the asylum, such as a painting laboratory built by the socialist state on the top floor of a building in Nowa Huta, affects the thinking about art? In the notes I read, “Sculpture is a world of lonely silence in the studio.” Some of the past art exhibitions registered in the notes constitute (unpublished) reviews of current artistic events. We were watching together some art exhibitions several times (mostly the ones of our friends’). In most cases proposed aspect of the painting did not come to my mind. When I just threw a look at an object, my friend looked at it so profoundly as if the lot of humanity depended on it. I think that he simply likes watch-
11
go tak dokładnie, jakby od tego dzieła zależały losy ludzkości. Myślę, że po prostu lubi oglądać wystawy sztuki, jest przyjacielsko nastawiony do twórczości innych, nie widać jednak wpływu cudzych idei czy sposobów ujmowania świata na jego twórczość. Trzyma się własnej drogi. Każda nowa inspiracja czy idea artystyczna poddawana jest obróbce rozumu, czyhającego na okazję popisania się wielością możliwości oglądów, wahań, ulepszeń i usensownień. Często wraca do przykładów ludowego sposobu pojmowania świata jako regulatora społecznego naturalnych wartości. Wiele zdań zaczyna tak: Dawniej jak tam u nas (w Korniaktowie) to…; albo: I chyba jeszcze tylko ludzie na wsi znajdują czas, by przystanąć, spokojnie popatrzeć, i oni jedynie coś widzą. W środowisku miejskim człowiek obserwujący życie tak sobie, bez pośpiechu i z boku, bezinteresownie, wydaje się już nienormalny (11 X 1968). U prof. Paulina Wojtyny wyczuwa się ten pewien rys ludowości w nowoczesnym przecież myśleniu o zmieniającym się przez dziesięciolecia świecie. Kiedy kogoś spotyka, przygląda się spotkanemu, jakby chciał zmierzyć wzrokiem jego wzrost. Potem motyw spotkań przejawia się w rzeźbach, szkicach, tekstach, jak też rozmowach. Lubi jako materiał czarny dąb, w ogóle drewno, sęki w drewnie, słoje drewna, ale też metal, ostatnio szczególnie drut. O rzeźbach często myśli jak o ideach (naukowych, społecznych), potrafi tworzyć realistycznie (blisko natury), ale czyni to nieczęsto, raczej syntezuje, poszukuje bardziej form odpowiednich do kompozycji, niż realistycznych odniesień do natury. Widać to w zapisie na temat jednej z własnych prac: Niestety – za dużo jeszcze nawrotów do zewnętrznego podobieństwa, iluzji. Za mało barwy, za mało formy, pogłębić wyraz, który powinien być mocny, ale o wiele bardziej – dyskretny (3 X 1968). Łączy, różnymi technikami, malowanie z rzeźbieniem nie tylko w obrazach, ale też w swoich rzeźbach. Wszystko, co robi, jest poddawane refleksji, jej skutkiem są wydawane przez rozum „polecenia” lub uwagi do realizacji artystycznych. Odbywa się to tak: „Trzeba przyśpieszyć pracę, decydować szybciej; albo: Poniedziałek, 7 VIII 78… malować rdzeń, jądro formy postaci, a wokół niego układać kręgi, rytmy, warstwy, światła, cienie. Niełatwo jednak o decyzję, jeśli ma się taki natłok inwariantów rozwiązań, zatem bezustannie prowadzi dialog z materią oraz śladami w niej swojej obecności, niezależnie od tego, czy jest to papier zapisków, materiał rzeźbiarski czy malarski, w większości są to ślady dostępne tylko dla Jego wglądu. Nowe rozwiązania artystyczne, nowe próby ujęcia mogą się udać przy osiągnięciu wewnętrznej niezależności. Jest to o tyle trudne, że sytuacja twórcza wymaga od autora, żeby równocześnie eliminował, względnie ograniczał samego siebie, swoją bezpośrednią ingerencję. Nie prowadzi samochodu, woli rower, prowadzi obserwację świata wspomaganą (głównie) przez książki. Pracownia coraz bardziej zarasta rzeźbami, ale też jest czasem męcząca, zatem Profesor ucieka w góry, do Zakopanego, szczegółowo opisuje zarówno
12
ing art exhibitions and that he has a friendly approach towards others’ works of art, but you can hardly find any influence of other people’s ideas or ways of conceiving the world in his works. He follows his own path. Each new artistic inspiration or idea is processed by reason, lurking for an opportunity to show off a multitude of possibilities of looking at an object, improving it or giving it a new life. He often returns to the folk way of understanding the world, as a regulator of natural social values. Many statements begin as follows, In the old times of ours (in Korniaktów), it is... or, only people from the countryside find the time to stop and to observe and it is only them who can see anything. In urban society a man watching life just like that, without haste and simply sitting aside, selflessly, is deemed to be a madman (11 October 1968). In Professor Paulin Wojtyna’s case, the feature of folk is vividly present in his modern thinking about the world changing throughout the decades. When meeting someone, Professor observes him as if he wanted to measure his height by means of his eyes. Then the motive taken from meetings is manifested in sculptures, sketches, texts and interviews. As a material he likes to use black oak, generally wood, knots in wood, wood grain, but also metal, recently wire is especially exploited. The sculptures are often thought of as ideas (scientific, social), he is able to create realistically (true to life), but does not often do this; he rather synthesizes, he seeks forms more suitable for compositions rather than realistic references to nature. You can notice it in one of his writings about his own works, Unfortunately – too many relapses to an external similarity, illusion. Too little color, too little form, it needs deepening means of expression that should be strong, but much more – discreet, (3 October 1968). He joins painting with sculpting by means of different techniques; painting with carving not only in paintings, but also in his sculptures. All he does is subject to reflection, which later informs the commands or remarks on art projects issued by reason. This is done as follows, We must speed up the process, decide faster, or, Monday, 7 August 1978... paint the core, the nucleus of silhouette form, laying circles around him, rhythms, layers, light, shadows. It’s not easy, however, to make the right decision if you have such a throng of solutions, therefore he is constantly engaged in a dialogue with the matter and the traces of his presence therein, regardless of whether it is a paper note, a piece of sculpture or painting material; most traces are only available to him alone. New artistic solutions, new depiction of matter can be successful upon reaching the inner independence. It is quite difficult, though, as the creative circumstances require from the author simultaneous elimination of his own self that is his direct intervention. He does not drive a car, he prefers a bike; he carries out an observation of the world assisted mainly by books. His studio is growing over with sculptures and can sometimes be an exhausting environment, which is why Professor escapes to Zakopane to make a detailed description of both the exhibition of BWA art gallery and the weather… over the
13
wystawę w galerii BWA, jak i pogodę… nad Czarnym Stawem czy w Dolinie Białego. Odpoczywa też od Akademii, gdzie „dużo profesorów – a tak mało nauczycieli”. Starannie przygotowuje się do zadań akademickich Zebranie Senatu (poświęcone) omówieniu wystawy końcowo-rocznej prac studentów… Wcześniej Rektor prosił o przygotowanie swoich uwag. Miałem przy sobie swoje notatki na ten temat… Po jakimś czasie, próbie śledzenia myśli (wygłaszanych) mam wrażenie, że to przecież teatr… Nic, żadnych wniosków (jedynie stwierdzenie Rektora); wystawa jest lepsza, jak była w roku poprzednim, kończymy ten temat, przechodzimy do następnego… (24 VI 1974). Każdy na swój sposób kończy długotrwałą pracę w swojej instytucji, uczucia odchodzenia są niby różne, ale jednak podobne. Paulin, odchodząc na emeryturę, napisał: Za długo tu już siedziałem w tym zaułku, w którym ludziom się wydaje, że wokół tego budynku kręci się świat. To bardzo trafne spostrzeżenie, ale też świat zewnętrzny ceni Akademię właśnie za to, że taka jest. Świat zewnętrzny nie oczekuje od niej niczego więcej, niż produkcji gestów – w miarę różnorodnych i w miarę podobnych, bo artystowski antyintelektualizm towarzyszy nam od pierwszego wejścia na schody Akademii. To może boleć tym mocniej, im bardziej uświadamiamy sobie, że może być inaczej. A więc ucieczka w Tatry, które są po stokroć bardziej wyniosłe i ogromne niż akademickie schody, w zależności od pogody i pory roku ewokują doznania, które nielicznym jedynie dają się atrakcyjnie opisać. Paulin odnotował wędrówki po górskich szlakach, wspinaczki po wzniosłościach, wobec których ludzie to jedynie biologiczne porosty, niezależnie od osiągnięć intelektualnych czy artystycznych. Czwartek, 4 IX 79. Doliną Białego na Sarnią Skałę… od 11 do 16 zbieram myśli, notuję: czas przeobrażeń, etapy przeobrażeń, potrzeba wyłamywania się z narosłej, ciasnej powłoki, kokonu, w jaki oprządliśmy się, jakim spowiło nas nasze środowisko. Próba przebicia się w nowy wymiar. To tyle w skrócie – może z tych notatek uda się skondensować coś nowego, wartościowego. Towarzyszy mu przeświadczenie, że trzeba dokonać czegoś przełomowego, znaczącego, pożytecznego, przeczucie, że osiągnięcie tego jest tuż, tuż i jest treścią życia, niezależnie od tego, na ile w ogóle da się coś takiego osiągnąć. Mimo wewnętrznych napięć między pragnieniem a spełnieniem, Profesor Paulin jest osobą pogodną, w kontaktach przyjazną i życzliwą, żyje wielkimi ideami, niektóre patynowane przez wiek cały nadal są aktualne i przyciągają swoim pięknem. Piątek, 22 XI 1974. Przychodzi czas – dojrzały już – że człowiek może być dla innych bardzo wyrozumiały, życzliwy i pomocny… Środa, 3 IX 80 rok. Ulubioną ścieżką ku słońcu – Kuźnice – Kalatówki – Kondratowa – i w górę na Kasprowy. Tak niby już znany szlak – zawsze inny nastrój, inne myśli… spoczywających pytam, czy daleko do nieba? Uśmiechają się życzliwie – już blisko – ale zależy, jaką trasę, kto wybrał – najbliżej Kasprowy.
14
Black Pond or in the White Valley. He also takes a rest from the Academy, where “there are many professors – and very few teachers.” He carefully prepares for academic tasks, Gathering of the Senate (devoted) to discuss the final exhibition of students’ works from the previous year... Earlier, the Rector asked to prepare his comments and I carried my notes on this subject with me... After a while, trying to keep track of the thoughts being voiced, I feel that this is all for show… Nothing, no consequences (only the Rector’s statement), The exhibition is better than in the previous year, let’s call it a day and move on to the next one... (24 June 1974). Whenever anyone of us ends one’s long-term work at an institution – the feelings of retiring are supposed to be different, yet they prove similar. Paulin, leaving for retirement wrote, I was sitting in this alley for too long, about which people think as of the hub of the universe (the building of the Academy). This is a very accurate observation and also the outside world appreciates the Academy just for the fact that this is like that. The outside world does not expect anything else from the Academy than a production of gestures – as diverse and as similar, because artistic anti-intellectualism accompanies us since the first ascent on the Academy’s stairs. This may hurt harder, the more we realize that it all seems different from what we think. So an escape to the Tatra Mountains, which are a hundred times more massive and lofty than the stairs of the Academy, depending on weather and season of the year, evoke the feelings that can be described in an attractive way just by few. Paulin noted hiking through the mountain trails, climbing rocks, facing which humans seem to be like biological lichens, regardless of their intellectual or artistic achievements. Thursday, 4 September 1979. Through The Valley of the White to The Rock of Deer... from 11 a.m. to 4 p.m., I am gathering my thoughts and I’m writing down, the time of transformation, the stages of transformation, the need for breaking out of an increased, narrow shell of cocoon with which we are enveloped – this is our environment. An attempt to break into a new dimension. That’s it, in a nutshell – perhaps these notes could be condensed into something new and valuable. He has a conviction that one should do something groundbreaking, significant, useful; the feeling that success is within his grasp, and that it constitutes the content of life, not matter what the odds. Despite the internal tension between desire and fulfilment, Professor Paulin is a cheerful and friendly personality following great values, some of which, having become seemingly obsolete during the century of his life, are still valid and attract with their nobility. Friday, 22 November 1974. There comes a time – mature now – when one can be very friendly and helpful to others...; Wednesday, 3 September 1980. Following my favourite path towards the sun – Kuźnice – Kalatówki – Kondratowa – and uphill to Kasprowy. Seems like already known trail – always a different mood, different thoughts... I ask those who have passed away if it is far to heaven? They smile benevolently – you’re getting closer – but it depends which route is chosen – Kasprowy is the closest.
15
Bez tych pożółkłych notatek (często pisanych ołówkiem), perspektywa oglądu jego prac plastycznych mogłaby być zbyt uproszczona. Tak niektóre z nich były odczytane przez środowisko artystyczne – jako „mało udane” lub „bliskie kiczu”, ale to nieporozumienie, one tylko budowane są w innej estetyce, dla której liczy się dyskurs niekoniecznie plastyczny. Te dzieła wymagają odstąpienia od kliszy percepcyjnej sztuki aktualnego nurtu, one inaczej powstawały i wymagają innej recepcji. Dwie półkule mózgu współpracują w różnym stopniu balansu nad wytworami wyobraźni – u jednych przeważa prawa, u innych lewa, powszechnie utarło się jednak, że sztuka to głównie intuicja, bebechy, „spontan” i eliminacja rozumu z procesu artystycznej kreacji. Ale czy tylko tak powstaje sztuka? Twórczość Paulina jest słabo upowszechniona, nie miała zbyt wiele okazji spotykania odpowiedniej wrażliwości odbiorczej, kontemplacyjnej – analitycznej, refleksyjnej, przyjaznej. Utwory te powstawały jako naprzemienne akty transformacji formy i refleksji, często przybierającej formę samooceny, czasem krytyki, wskazówek do realizacji. Przytoczę większy fragment zapisków: Niedziela, 13 VIII 1978. g. 6 – wracam myślami do pracowni – do tej deski AE (Albert Einstein). Robię dalsze rysunki w szkicowniku. Zaczynam już widzieć ogólną koncepcję rozwiązania. Jest może jeszcze zbyt linearna, ale mam nadzieję… ale to jeszcze nie to. …Ale w tym układzie przestrzennym nie ma już bryły – są siły – wiązki sił – ruch – masa – wszystko w ruchu – wibracji – pozorna krystalizacja. Zatem chodzi nie tyle o to, jak estetycznie skomponowany jest obraz, ale jak wyraża ruch, wiązki sił, cechy materii, to już jakby artystyczna „wizja” teorii Einsteina. Formalnie Jego twórczość ewoluuje od rzeźby pełnej (wypełniającej zewnętrzny obrys materią, drewnem, brązem, gipsem itp.), przez coraz śmielsze stosowanie ażuru, aż do form „drutowych”, w których jest więcej powietrza niż materii twardej. Rzeźby są tak lekkie, że stają się swoistymi spiralo-mobilami, pozbawionymi ciężaru i cokołu zwisającymi u „powały”. Odrębną grupę stanowią obrazy, przeważnie na drewnie (zwane przez Paulina deskami), które przejmują część wrażliwości autora trudniejszej do wyrażenia w rzeźbie, nawet tej mobilnej. Obrazy te często ukazują swoją „gruntową” warstwę, słoje drewna i sęki jako swoisty palimpsest natury w sztucznym przecież obrazie. W ekspozycji rzeźba „ciężka” (pełna) zajmuje podłogę, obrazy ściany, a mobile sufit, tworząc razem rodzaj groty wypełnionej sztuką. Rzeźby można pogrupować na pełne, ażurowe, drutowe, spiralne, mobilne, a idąc tym tropem zauważamy, że rzeźba uwalnia się od masy, jest w niej coraz więcej powietrza, aż w końcu „unosi się w powietrzu”. Te obiekty, jak myśli, unoszą się, rzucają cienie (tak samo ważne), rotują wokół galaktycznych osi zawieszenia w chmurze pojęć, otulającej formy trudno wyobrażalnych światów i skomplikowania materii. Ta właśnie część twórczości Paulina przekracza bardzo widocznie doświadczenie tradycyjnej rzeźby kultywowanej od Willendorfu do PRL-u. Nie chodzi tu tylko o wygląd, ale też o ich kontekst odbiorczy, estetykę
16
Without these yellowed notes (often written in pencil), the prospect of viewing his works of art might be too limited. Consequently, some of them were read by the artistic community as “unsuccessful” or “verging on kitsch”, but that was a misunderstanding – they are only being composed in a different aesthetic – one which may not fit into a strictly art-centred discourse. These works call for a rejection of the cliché of today’s perceptual art – they were created differently and require a different mode of reception. The two hemispheres of the brain work together in varying degrees of balance on the products of the imagination – in some cases the right one prevails, while in others it’s the left one. It is common, however, that art is mostly intuitive and spontaneous, and eliminates reason from the process of artistic creation. But is it the only way art is created? Paulin’s works of art are poorly disseminated, as there has always been a shortage of opportunities for confronting them with recipients of adequate sensitivity, that is, contemplative – analytical, reflective and friendly. These pieces of art were created as alternate acts of transformation and reflection, often taking on the form of self-evaluation, sometimes criticism, selfdirection to pursue. I will quote a larger fragment of the notes, Sunday,13 August 1978, 6 p.m. – I go back to my studio with my thoughts – to this board with initials AE (Albert Einstein). I do more drawings in my sketchbook. I am starting to see the general concept of the solution. It is perhaps still too “linear”, but I hope... but that’s not it. ...But in this spatial arrangement there is no solid block – there are forces – beams of forces – movement – mass – everything in motion – vibration – the apparent crystallization. So it is not so much about how beautifully the painting is composed but how it expresses the movement, force beams, qualities of the matter, it’s like an artistic „vision” of Einstein’s theory. Formally his works of art evolve from full sculpture (filling the outer contour with the matter, wood, bronze, plaster, etc.) by the increasingly bold use of openwork to “wire” forms, in which there is more air than a hard matter. The sculptures are so light that they become specific spiral-mobile structures, devoid of weight and hanging base. A separate group of paintings, mostly made on wood (called “boards” by Paulin) which take over part of their author’s sensitivity more difficult to express in sculpture, even the mobile one. These images often show their “primer” layer, wood grain and knots, as a kind of palimpsest of nature in an essentially artificial image. During an exhibition, the “heavy” (full) sculpture takes up the space on the floor, while the paintings occupy walls and mobile installations hang from the ceiling, thus forming a sort of cave filled with art. Sculptures can be grouped into full, open-work, wire, spiral, mobile; following this path we note that the sculpture is freed from the ground, there is more and more air in it until “it starts to float in the air”. These objects float like thoughts, they cast shadows (just as important), rotate around the galactic axis of suspension in a cloud of concepts, enveloping the forms of worlds difficult to imagine and the complexity of matter. This part of Paulin’s work of art apparently transcends the experience of traditional sculpture as
17
znaczeń. Odnajdywanie w tych utworach autorskich intencji bywa często utrudnione, bo kierowane do odbiorcy „myśli” czy nowe oglądy świata bywają odbierane często w tradycyjny sposób, ograniczony do warstwy wizualnej. Czwartek, 21 XI 1974, dzień zwyczajny, codzienny… W taki dzień można się tylko uśmiechać do ludzi, słów i tak nie usłyszą, czasu nie znajdą, zakrzątani – w taki dzień myszy polne ściągają ostatnie źdźbła na zimę. Osobność bytu artysty nie zespolonego ze swoim środowiskiem prowadzi często do izolacji czy osamotnienia w takim stopniu, że ma on poczucie wyalienowania. Paulin jednak zbudował jedynie śluzy, przez które nachalna rzeczywistość nie może bez kontroli wdzierać się do wnętrza zajętego przez wielkie idee. Sobota, 1 IX 1979. Trzeba wracać do swoich myśli i marzeń – do siebie. W tym ustawicznym ruchu, w tym chaosie informacji tylko własna linia przeżyć i myśli zdaje się być linią odmierzania chwili bieżącej. W rozmowach i notatkach wyczuwalna jest troska o to, co jest wspólne dla środowiska artystycznego czy akademickiego. Te dwa obszary aktywności były poddawane ciągłej obserwacji i refleksji, były komentowane i porównywane z ich alternatywami. 21 VI, sobota. Praca nauczycielska w zakresie plastyki po latach staje się niebezpieczna dla twórczości. Uwrażliwiamy się z czasem i nastawiamy na krytyczną ocenę czyjejś pracy… Stajemy się krytykami, nasze możliwości twórcze rozwinęły się w tym kierunku, ze szkodą dla aktywności realizacyjnej. Charakterystyczna jest ciągła potrzeba skupiania się na ważnych problemach ponadegzystencjalnych, szukaniu sposobów jak najbardziej prostych i zarazem skutecznych rozwiązań. Niedziela, 18 II 1979. W takich chwilach to dobrze iść na spacer, na pole lub zająć się jakąś pracą techniczną, przy której myśli mogą sobie krążyć wokół ważnego, trudnego problemu. Właściwie to człowiek o wiele więcej może niż mu się wydaje… To ostatnie zdanie mogłoby stanowić sentencję wieńczącą tekst, ale może być też wstępem do przygotowania się na spotkanie z odłożoną trochę w czasie twórczością artysty, w całości osadzoną w aktualnym kontekście dzisiejszej sztuki. Sztuki piękne zyskały szerokie terytorium wolności, ale straciły na znaczeniu jako kategoria przeżycia estetycznego specyficzna dla kultury wysokiej, ukształtowanej przez kilka wieków historii. Ten typ percepcji kontemplacyjnej, jako bezinteresownej przyjemności zapoczątkowanej cudzym dziełem, mającej cechy odświętności, przekraczającej codzienność, zostaje przez tempo życia i zwielokrotnienia obrazowości spychany do kulturowej niszy. Profesor Paulin wielokrotnie wskazuje na różnice w postrzeganiu sztuki, spowodowane sposobem życia, na przykład na odchodzenie od refleksyjności sztuki na rzecz szybkiego artystycznego eventu. Preferowaną funkcją Jego twórczości wydaje się być sztuka, będąca antytezą rzeczywistości potocznej, przystankiem w szybkim, „zaganianym” życiu codziennym. Artystyczna misja, pasja życia, imperatyw nadrzędny wszelkich działań, by tworzyć dzieła ważne dla odbiorcy, zastępowane są dzisiaj przez estetyzację codzienności, design,
18
it had been practised from Willendorf to People’s Republic of Poland. It’s not just about looks, but also about their context, aesthetic meanings. Discovering the author’s original intentions behind these works is often difficult, as “thoughts” or new views of the world presented to the recipient often tend to be picked up in the traditional way, limited only to the visual sphere. Thursday, 21 November 1974 – a typical day, just like any other... On such a day, all you can do is smile at people, for words will not be heard anyway, nor will they make time – preoccupied with things – on a day like this, mice gather the last wisps of grass before winter. The autonomy of an artist not united with his environment often leads to isolation or loneliness to such an extent, that he might feel alienated. Paulin, however, has built floodgates through which the intrusive reality cannot invade the inner realm, occupied by noble ideas. Saturday, 1 September 1979. You have to go back to your thoughts and dreams – to yourself. In this constant motion, in this chaos of information, it is your own line of experiences and thoughts alone, that seems to be the line measuring the present moment. In conversations and notes, a distinct concern for what is common for both artistic and academic environments can be sensed. These two areas of activity are kept under continuous observation and reflection; they were discussed and compared with the alternatives. Saturday, 21 May. After many years of continuous work, teaching art itself becomes dangerous for artistic creativity. We become more sensitive over time and focus on critical assessment of someone else’s work... We become critics – our creative abilities have developed in this direction, but to the detriment of artistic productivity. Quite characteristic is a continuous need to focus on important metaphysical issues; looking for the simplest and yet effective solutions. Sunday, 18 February 1979. At such times, it’s good to go for a walk, to the field or to take up some technical activity, during which thoughts may revolve around an important and difficult problem. In fact, a man can do much more than he may think... That last sentence could be the crowning sentence of the whole text, but it can also be a prelude to prepare for a meeting with the artist’s work of art, somewhat put off in time, yet entirely embedded in the current context of contemporary art. The arts now enjoy considerable freedom, but have declined in importance as a category of the aesthetic experience specific to high culture, which has been defined throughout the history. This type of contemplative perception, understood as disinterested pleasure derived from someone else’s work, marked by an air of solemnity, transcending the routine of everyday life, becomes relegated to a cultural niche by the fast pace of life and reproduction of imagery. Professor Paulin repeatedly points to the differences in the perception of art, due to the way of life, such as moving away from the reflexivity of art in favour of a rapid artistic event. Art seems to remain the preferred function of his creativity as an antithesis of everyday reality; a respite from the “hectic” everyday life. Artistic mission, passion for life, imperative overriding any action to create works important to the recipient are today re-
19
przyjemność posiadania gadżetów komunikacyjnych czy oddawanie się immersji w second life. Żyjąc sto lat, można zostać porażonym różnicą w pojmowaniu sztuki dawniej i dziś. Dla publiczności wystawa artystycznego dorobku życia artysty jest zatem okazją do oceny skali przemian, które tym razem nie przyszły od strony sztuki, ale raczej cywilizacji i nowych technologii. Być może ten refleksyjny sposób obcowania sam na sam z cudzym dziełem może być, podobnie jak defragmentacja dysku komputera, scalaniem naszego umysłu, dyspersyjnie działającego w życiu codziennym. Wtorek, 21 II 1978. Człowieka dziwi, że owad czy ptak – odgrodzony szybą od świata, od wolności – bije głową uparcie w kierunku światła, nie szukając, nie wyczuwając obok dalej otwartego okna. To przeźroczystość szyby myli owada spieszącego ku wolnej przestrzeni… Człowiek co jakiś czas zderza się z szybą swojego czasu… Do ujrzenia, stwierdzenia przeźroczystych zjawisk potrzeba wielkiej siły przebicia. Wyobraźni, logiki i wytrwałości”. Przeźroczystość jest tu ujmowana jako niewidzialne odgrodzenie, instynktowne działanie na cel, ale droga do niego nie jest prosta. Między widzeniem a myśleniem istnieje jednak ścisły związek, kto inny mówiąc o sztuce zamiast wyobraźni, logiki i wytrwałości, wymieniłby pewnie: talent, intuicję i wyobraźnię bazując na potocznie akceptowanej kliszy kultury wysokiej wyznaczającej sztuce funkcję ciągłego odbijania się od przeźroczystości szyby. Przeźroczystość ujmowana przez Paulina to zdolność uświadomienia sobie i przezwyciężenia aktualnych ograniczeń, pochodzących z nieskuteczności zastosowań dotychczasowego doświadczenia do nowej sytuacji. W planie artystycznym bycie artystą osobnym znaczy bycie takim, dla którego nie liczą się medialne wydarzenia ani profity z bycia kimś znanym, raczej twórcze przeżycie życia, spełnienie kosmicznej powinności bycia człowiekiem.
placed by anesthetization of everyday life, design, the pleasure of having popular gadgets, or indulging in an immersion in a second life. Having lived one hundred years, you would be paralyzed by the contrast between the old and contemporary understanding of art. For a public exhibition of the creative achievements of an artist’s life is therefore an opportunity to assess the scale of the changes that did not come from art, but rather from the civilization and emerging technologies. Perhaps this reflective way of personal exploration of someone else’s work of art can be, like defragmentation of a computer’s hard drive, integrating our mind, dispersively functioning in everyday life. Tuesday, 21 February 1978. A man is surprised that an insect or a bird – trapped behind glass, cut off from the surrounding world – beating his head stubbornly towards the light, not looking for, nor sensing an open window nearby. This transparency of glass confuses insects hurrying towards an open space... The man every now and then collides with the windshield of his own time... to catch a glimpse or to acknowledge such “transparent” phenomena one needs considerable tenacity... Imagination, logic and perseverance. Transparency is here recognized as an invisible cordon, instinctive action at the target, but the road to it is not easy. There is a close relationship between seeing and thinking. Someone else talking about the art would mention talent, intuition and imagination instead of logic, perseverance and inspiration. It is probably because talent, intuition and imagination are based on commonly accepted cliché defining high culture which indicates that art should continuously find its reflection in the transparent glass. Transparency recognized by Paulin is an ability to realize and to overcome the current limitations derived from the inefficiency of applying one’s past experience to a new situation. Within the artistic plan, being a separate artist means to be someone for whom media events or perks of being someone famous do not count as much as creative experience of life and fulfillment of one’s cosmic duty of being human.
Prof. Antoni Porczak Kraków, czerwiec 2013
20
Prof. Antoni Porczak Kraków, June 2013
21
Nie znasz Paulina Wojtyny?
Don’t you know Paulin Wojtyna?
– Nie znasz Paulina Wojtyny? W Krakowie?! To niemożliwe! – zawołała Zofia Solarzo-
– Don’t you know Paulin Wojtyna? In Kraków?! That’s impossible! said Zofia Solar-
wa i zaraz zaczęła rozglądać się i rozpytywać, gdzie się podział Paulin. To było w późnych
zowa and she immediately started looking around asking, what happened to Paulin. It was
latach 60., podczas jednego ze spotkań, na których młodzież ze Związku Młodzieży Wiej-
during one of the meetings at which students from the Rural Youth Union used to host
skiej podejmowała swoich wspaniałych poprzedników – wiciarzy, wychowanków Uniwer-
their great predecessors – the Solarzów Folk High School alumni... Finally, someone (prob-
sytetu Ludowego Solarzów... W końcu ktoś (chyba jednak nie Chrzestna) przedstawił nas
ably not Godmother) introduced us to one another. It still does not matter much, because
sobie. To i tak nie ma większego znaczenia, bo Paulin Wojtyna nie zapamiętał poznanej
Paulin had not remembered young, aspiring journalist who he met just for a spur of a mo-
w przelocie młodej, początkującej dziennikarki. Ja poznałam go lepiej; wracał w rozmo-
ment. I got to know him better, he returned in talks with Zofia Solarzowa, taking place
wach z Zofią Solarzową, odbywających się w ciągu wielu lat, w różnych porach i miejscach.
over many years, in different times and places. Zofia Solarzowa – Godmother for several
Zofia Solarzowa – Chrzestna dla paru pokoleń – mówiła, że w Uniwersytecie Ludowym na
generations – said that at the Folk High School at Gacka Hill Paulin Wojtyna was more than
Gackiej Górce Paulin Wojtyna był bardziej pomocnikiem niż słuchaczem. Lepiej od współ-
a student assistant, better than any co-student educated, endowed with a distinct person-
kursantów wykształcony, obdarzony wyrazistą osobowością, wyobraźnią i wyjątkowym
ality, imagination and exceptional understanding of the society was even able then, in the
słuchem społecznym był w stanie już wówczas, w późnych latach trzydziestych, dużo da-
late thirties, to give others who he came across a lot of himself. – Paulin is a significant per-
wać tym, wśród których się znalazł. – Paulin to jest ktoś – powiedziała Zofia Solarzowa. Za-
sonality – said Zofia Solarzowa. I remembered this unusual assessment. Godmother loved
pamiętałam tę niecodzienną ocenę. Chrzestna lubiła i ceniła swoich wychowanków, ale tak
and valued their pupils, but she has never committed herself so deeply to assess anyone.
zobowiązująco nie podsumowywała wcześniej nikogo. Decydowały nie tytuły akademickie;
These were not academic titles that decided; Paulin Wojtyna was not the only one. Zofia
Paulin Wojtyna nie był jedynym. Zofia Solarzowa zawsze – i tym razem też – znacznie wyżej
Solarzowa always – and also this time – valued a travelled distance much higher. And in
ceniła przebytą drogę. A w przypadku Paulina Wojtyny także (a może przede wszystkim?)
the case of Paulin Wojtyna too (or probably especially?) consistently faithful to the system
konsekwentnie dochowywaną wierność systemowi wartości przyjętemu na całe życie.
of values once adopted for life.
Bliżej poznałam Paulina Wojtynę późno, dopiero w 1998 roku, kiedy (wspólnie z rzeź-
I closer met Paulin Wojtyna late, only in 1998, when he (together with a sculptor Basia
biarką Basią Leoniak) miałam zaszczyt przygotowywać jego wystawę rzeźby w galerii Dzien-
Leoniak) had the honour to prepare his exhibition of sculptures in the gallery of the Dzien-
nika Polskiego „Wielopole 1”. Zawarłam wtedy także znajomość z jego pracami, a wśród
nik Polski “Wielopole 1”. Then I made the acquaintance with his works, and I had a pleas-
niektórych miałam przyjemność przebywać przez następne trzy miesiące trwania wystawy.
ure of staying among his masterpieces for another three months of the exhibition.
Kim jest Paulin Wojtyna? Rzeźbiarzem i malarzem, który do malowania obrazu, tworze-
Who is Paulin Wojtyna? A sculptor and a painter, who starts a painting and creating
nia rzeźby – tradycyjnej czy nietradycyjnych układów przestrzennych – przystępuje staran-
sculptures – traditional or non-traditional spatial systems – very carefully prepared, with
nie przygotowany, z wiedzą o temacie i świadomością środków wyrazu, ze zgromadzonym
great knowledge of the subject, of media and with the accumulated intellectual base. The
zapleczem intelektualnym. Artystą słowa w młodości mierzącym się z prozą, a znacznie
artist of the words in his youth, facing prose, and much more working with poetry, conser-
dłużej z wierszem; konserwatorem. Pedagogiem akademickim, ale też jednym z ostatnich
vator. Academic teacher, one of the last pupils of the Folk High School in Gacka Hill, where
wychowanków Uniwersytetu Ludowego na Gackiej Górce, którym dane było odebrać z rąk
the data were collected from the hands of Ignacy Solarz “krzywula” worthily and honestly
Ignacego Solarza „krzywulę”, godnie i rzetelnie niesioną przez przeszło 70 następnych
carried by more than 70 next year – just like the spark of a Light House capable of more
lat – podobnie jak tę iskrę Domu Świetlistego zdolną zapalać kolejne światełka, w jego
lights to light up in the generation of his and other. This echoes the pathos, but only in
pokoleniu i w następnych. To pobrzmiewa patosem, ale tylko w słowach. W życiu bywa
words. In real life it is simpler – and far more difficult.
prostsze – i daleko trudniejsze.
22
23
Nowohucka pracownia Paulina Wojtyny jest pełna rzeźb i obrazów zbyt rzadko stąd
Paulin Wojtyna’s lab in Nowa Huta is full of sculptures and paintings so rarely going
wychodzących. Uczestniczył w wystawach zbiorowych (w tym również we wpisanym w hi-
out from here. He has participated in group exhibitions (including the inscribed in the his-
storię polskiej sztuki powojennej Arsenale 1955), ale wystaw indywidualnych miał raptem
tory of Polish post-war art Arsenal in 1955), but he has had very few individual exhibitions.
parę. Jak to możliwe? Nie próbowałam takimi pytaniami zawracać głowy tracącemu słuch
How is this possible? I have not tried to bother losing his hearing artist with such ques-
artyście. Starannie czytając jego „Spotkania” można znaleźć cień odpowiedzi.
tions. Carefully reading his “Meetings“ shadow of responses can be found.
Kim jeszcze jest Paulin Wojtyna? Dla Andrzeja i Wojciecha Solarzów, synów Ignacego
Who else is Paulin Wojtyna? For Andrzej and Wojciech Solarz, the sons of Ignacy and
i Zofii, był zapamiętanym z okupacyjnego dzieciństwa całorocznym Świętym Mikołajem,
Zofia, was remembered from childhood of foreign domination time, perennial Santa Claus,
który odwiedzał ich i wydobywał z plecaka zdobyte u krewnych i przyjaciół wiktuały ozna-
who visited them and was taking out from the backpack victuals gained at his relatives and
czające sytość w najbliższych dniach, a może i dłużej. Niewykluczone, że po prostu wy-
friends indicating satiety for the next few days and longer. It is possible that he has just
pakowywał wszystko, w co najbliżsi zaopatrzyli go na powrót do głodującego miasta. Ale
unpacked everything that the closest family stocked him with for his journey back to the
o to też nie pytajmy Paulina Wojtyny; nie przyzna się nawet na torturach.
starving city. But we shouldn’t ask Paulin Wojtyna about this; he will not admit to anything even under torture.
Jolanta Antecka
24
Jolanta Antecka
25
Nowa Huta – adres z wyboru
26
Nowa Huta – address of choice
Rok 1956. Nowa Huta jest już dzielnicą Krakowa, ale wciąż wiedzie byt osobny – miasta wznoszonego od podstaw wraz z kombinatem metalurgicznym, miasta robotników, które w zamyśle władz ma być wzorcową emanacją nowego ustroju, przeciwwagą dla inteligenckiego i mieszczańskiego sąsiada. Jest to zarazem czas politycznej „odwilży”, kiedy spoza propagandowej fasady coraz wyraźniej wyziera o wiele bardziej skomplikowany, niekiedy wręcz dramatyczny obraz kształtowania się nowej społeczności – zlepek ludzi przybyłych tu z wielu stron, z najróżniejszych środowisk i tradycji, z nadzieją na lepszy los, ale i z poczuciem oderwania od korzeni, bolesnego wyobcowania. Powstają na tym tle społeczne napięcia, szerzy się obyczajowa degradacja, tak dosadnie przedstawiona w „Poemacie dla dorosłych” Adama Ważyka. Z krakowskiej perspektywy Nowa Huta jawi się jako ciało obce, niechciane, tonące w błocie wielkiej budowy, niebezpieczne... W tym właśnie czasie Paulin Wojtyna, zdolny rzeźbiarz, asystent w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych (właśnie przywrócono jej nazwę), decyduje się tam zamieszkać, urządzić swoją pracownię!
Year 1956. Nowa Huta is already a district of Kraków now, but it still forms a separate entity – the city erected from the ground up with the steelworks, the city of workers that is meant to be emanation of the new system according to authorities, it is a counterbalance facing intelligent and bourgeois neighbor. It is also a time of political “thaw” when outside the propaganda facade a more complicated, sometimes even dramatic picture of the formation of a new community lurks more and more vividly – a conglomeration of people coming here from all sides, from all walks of life and traditions, hoping for a better fate, but with a sense of detachment from roots, painful alienation. Within this context, social tensions, rampant degradation of manners develop described so bluntly the “Poem for Adults” by Adam Ważyk. From the perspective of Kraków, Nowa Huta is seen as a foreign body, unwanted, sinking in the mud of great construction, dangerous... At that time Paulin Wojtyna capable sculptor, an assistant at the Academy of Fine Arts (just restored to its name), he decides to live there, to decorate his studio!
Nie był sam. W tamtym czasie do Nowej Huty ciągnęło wielu młodych artystów, tworząc zalążek bardzo ciekawego, twórczego środowiska, z wyrazistymi osobowościami. Wspomnijmy tylko niektóre postaci i zjawiska. W drugiej połowie lat 50. aktywną działalność rozwinie Grupa Nowohucka (nazywana także Grupą Pięciu) z malarzami Julianem Jończykiem, Barbarą Kwaśniewską (w 1958 r. opuszcza Polskę i do dzisiaj mieszka w Paryżu), Lucjanem Mianowskim (po niespełna roku wycofuje się z Grupy), Januszem Tarabułą, Danutą Urbanowicz, Witoldem Urbanowiczem i Jerzym Wrońskim. W tym też czasie z inicjatywy tego ostatniego, a także Danuty i Witolda Urbanowiczów oraz Lucyny Bernhardt, powstał zapewne najbardziej szalony krakowski teatr lalkowy „Widzimisię”, który poza tym, że przyciągał dziecięcą widownię, był swoistym pomostem pomiędzy ludźmi z różnych warstw społecznych z nowohuckich osiedli (Piotr Skrzynecki, często obecny na spektaklach tworzonych przez zaprzyjaźnionych artystów, zachwycony oryginalnością i pomysłowością kreacji, nie szczędził pochwał w swoich recenzjach na łamach „Echa Krakowa”). Sztukę pokazuje się tutaj, choć to już nieco późniejsze dzieje, przede wszystkim w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki przy placu Centralnym, w salonie Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych przy alei Róż, w galerii „Rytm” w Zakładowym Domu Kultury HiL przy ul. Majakowskiego, jeszcze później w „Pawilonie” Desy w Bieńczycach, galerii „Kuźnia” w Mistrzejowicach czy też w holu Teatru Ludowego i w Państwowej Szkole Muzycznej im. M. Karłowicza. Przewijają się ważne osobowości: Józef Szajna, Eugeniusz Mucha, Wojciech Krzywobłocki, Roman Banaszewski, Marian Garlicki, Zbigniew Lutomski, Lucjan Mianowski, Walenty Gabrysiak, Ewa Buczyńska, Aleksandra Konior, Józefa Sobór-Kruczek, Ryszard Ledwos, Anna Guntner, Stanisława Bolesławska, Piotr Schneider, Zdzisław Jachimczak czy Jerzy Napieracz. Wybitny rzeźbiarz Marian Kruczek tworzy jedyną w swoim rodzaju Galerię „Pod Chmurką”.
He was not alone. At that time, the Nowa Huta attracted many young artists, creating a nucleus of a very interesting, creative environment, with expressive personalities. Let’s recall some characters and events. In the second half of the 50th active Nowohucka Group (also known as the Group of Five) together with artists such as Julian Jończyk, Barbara Kwaśniewska (in 1958, leaving Poland and now lives in Paris), Lucjan Mianowski (after less than a year withdraws from the group), Janusz Tarabuła, Danuta Urbanowicz, Witold Urbanowicz and Jerzy Wroński. At the same time, at the initiative of the latter, Danuta Urbanowicz, Witold Urbanowicz and also Lucyna Bernhardt, probably the most incredible Kraków puppet theatre was created named “Widzimisie”, which besides attracting children’s audience, it was a kind of a bridge between people from different social stratum of Nowa Huta settlements (Piotr Skrzynecki, frequently present at the performances created by befriended artists delighted by the originality and ingenuity of creation, spared no praise for their reviews on the pages of “Echoes of Kraków”). Art shown here, although these are a bit later times, especially in the Club of International Press and Books at the Central Square, in the salon of the Friends of Fine Arts, at the Avenue of Roses, the album “Rhythm“ in the Company Culture House HiL at Majakowskiego street, yet later in the “Pavilon” Desy in Bieńczyce, in Kuźnia gallery “Smithy” in Mistrzejowice or in the lobby of the National People’s Theatre as well as in The National School of Music by name of. M. Karłowicz. Significant personalities appear here: Szajna, Eugeniusz Mucha, Wojciech Krzywobłocki, Roman Banaszewski, Marian Garlicki, Zbigniew Lutomski, Lucjan Mianowski, Walenty Gabrysiak, Ewa Buczyńska, Aleksandra Konior, Józefa Sobór-Kruczek, Ryszard Ledwos, Anna Güntner, Stanisława Bolesławska, Piotr Schneider, Zdzislaw Jachimczak or Jerzy Napieracz. Marian Kruczek eminent sculptor creates one-of-a-kind The Under a Cloud Gallery.
27
28
Wspomnijmy jeszcze o oryginalnym, ale też charakterystycznym dla tamtych czasów, pomyśle urządzania w blokach na nowych osiedlach pracowni artystycznych, do których ściągnięto około stu twórców. Jedną z pierwszych zajął Paulin Wojtyna, który z ramienia Polskiego Związku Artystów Plastyków aktywnie uczestniczył w tym programie. Taki rozmach możliwy był tylko w Nowej Hucie.
Let us also mention the original, but also a characteristic of that era, the idea of furnishing the new housing blocks for art studios, which pulled about a hundred artists. One of the first who came was Paulin Wojtyna, who on behalf of the Association of Polish Artists and Designers actively participated in this program. This momentum was possible only in Nowa Huta.
Łatwo z dzisiejszej perspektywy etykietować tamte przedsięwzięcia i ludzkie wybory. Można – uderzając w wysoki ton – mówić o romantycznym zapale młodych artystów pionierów, o chęci uczestnictwa w wielkiej przemianie, o krzewieniu ambitnej kultury w młodej społeczności, wręcz o misji cywilizacyjnej. Można też banalizować, wytykać koniunkturalizm, udział w propagandowej fasadzie, korzystanie z szybkiej możliwości zdobycia mieszkań, stypendiów, oficjalnych zamówień, awansów... Cóż, ten, kto chce tamtą rzeczywistość widzieć jednowymiarowo, zapewne i tak pozostanie przy swoim. Na szczęście istnieje jeszcze coś takiego, jak prawda o indywidualnych losach, w przypadku artystów pieczętowany ich dorobkiem twórczym.
It’s easy with hindsight to label those projects and human choices. Hitting a high note – you can talk about romantic initiative of young artists, pioneers, and their wish to participate in the great transformation, and the action of promoting an ambitious young culture in the community, even the civilizing mission. You can also trivialize, point out opportunism, participation in the propaganda facade, the use of rapid housing opportunities, scholarships, official orders, promotions... Well, the one who wants to see that reality one dimensionally will keep his own views anyhow. Fortunately, there is still such a thing as the truth about the fate of the individual, in the case of artists stamped with their creative achievements.
Nowa Huta dla jednych była epizodem w ich życiowej drodze, dla innych – tak jak dla Wojtyny – wyborem na resztę życia. Mógł zamieszkać gdziekolwiek w Krakowie, zdecydował się jednak na Nową Hutę ze względu na żyjących tu ludzi, jej swojski klimat: „Tu było tyle zieleni, jeszcze tu przepiórki się odzywały, które ja tak dobrze znam ze wsi” – mówił w jednym z wywiadów. To była świadoma decyzja – pozostania wiernym sobie, swojej biografii, doświadczeniu, ukształtowanej już wówczas wrażliwości.
Nowa Huta was for one an episode in their way of life, for others – as for Wojtyna – a choice for life. He could live anywhere in Kraków, he chose Nowa Huta, because of its people, its homely atmosphere: “There was so much greenery here, even the quails were heard here that I know so well from the village” – said in an interview. It was a conscious decision – to remain honest to yourself, your biography, experience has shaped the sensibility.
W 1956 roku w życiu Paulina Wojtyny wydarzyło się jeszcze coś ważnego. Był to, pamiętajmy, szczególny czas – przywróconej swobody myślenia, nadziei, nowych możliwości. Wraz z grupą członków Polskiego Związku Artystów Plastyków Wojtyna wyjechał wówczas na swoisty rekonesans do Paryża. Wizyty na wystawach i w galeriach, rozmowy z gospodarzami, wszystko to spowodowało, że wrócił stamtąd z poczuciem dystansu, jaki wytworzył się pomiędzy polską i światową sztuką. Poruszyły go także nowe trendy, nawiązujące do motywów etnicznych, m.in. afrykańskich, jak też do najnowszych osiągnięć myśli naukowej. To musiało mobilizować do własnych poszukiwań twórczych... Tak też było w przypadku Paulina Wojtyny, o czym świadczy cały jego dorobek artystyczny. Powrót do swojskiej Nowej Huty nie oznaczał dla niego zamknięcia się w tym małym świecie. Wręcz przeciwnie: jego pracownia na osiedlu Stalowym stała się punktem, z którego spoglądał daleko i wysoko, z którego wyruszał, by przekraczać najdalsze horyzonty myśli i twórczych inspiracji. Z nieprzemijającą ciekawością, bez obaw i kompleksów.
In 1956, something important happened in the life of Paulin Wojtyna. This was, we should remember, a special time of the restored freedom of thought, hope and new opportunities. Together with a group of members of the Association of Polish Artists and Designers Wojtyna then went on a kind of reconnaissance to Paris. Visits to exhibitions and galleries, chats with the hosts, all of this meant that he came back from there with a sense of distance he created between the Polish and world of art. It also raised new trends, inspired by ethnic motives, including Africa, as well as the latest scientific thought. It must have mobilized their own creative explorations... That was the case of Paulin Wojtyna, his entire artistic output. Return to the village-like Nowa Huta did not mean imprisonment for him in this little world. On the contrary, his studio at the outskirts of Stalowe housing estate became the point from which he looked far and high, from which set off to cross the farthest horizons of thought and creative inspiration. The enduring curiosity, without fear and complexes.
Joanna Gościej-Lewińska
Joanna Gościej-Lewińska
Kurator w galerii CENTRUM NCK
Curator at the NCK CENTRUM gallery
29
U źródła
At the source
Patrzę i patrzę w przestrzeni studnię ocembrowaną czasem – w mój los szukając znaku u źródła skąd głos nawet echem nie wraca a myśli ślad się zatraca koła w kołach zatacza – i niknie
I am looking and looking into the well, timbered with time passing Into my fate looking for trace at the source from where even voice does not return by echo and thought’s track is being lost wheels within the wheels stagger – and vanish
Patrzę na skierki drobnej blednący blask Pytanie i odpowiedź – zatroskana twarz moja na tle nieba i gwiazd
I look at the small hatchet’s fading glow Question and answer – worried my face against the sky and the stars
Paulin Wojtyna 1947
30
Paulin Wojtyna 1947
31
rzeźba malarstwo rysunek grafika sculpture painting drawing graphics „Chopin”, 1959, czarny modrzew, wys. 46 cm
33
34
„Tancerka”, metal, wys. 37 cm
„Studium portretowe Ojca”, brąz lany, wys. 39 cm
35
36
„Tadeusz Kantor – szkic portretowy”, brąz lany, wys. 4,5 cm
„Tadeusz Kantor – szkic portretowy”, brąz lany, wys. 4,5 cm
37
38
„Studium portretowe Matki”, brąz lany, wys. 29 cm
„Kobieta z Korniaktowa”, czarny dąb z Wisłoka, wys. 83 cm
39
40
„Przyjaciel Jacek Brożbar z Gaci Przeworskiej”, czarny dąb, wys. 59 cm
„Portret żony Wandy”, gips, wys. 58 cm
41
42
„Janka z Korniaktowa”, druga połowa lat 60., brąz lany, wys. 71 cm
„Narastanie”, projekt, 1980, brąz lany, wys. 42 cm
43
44
„Narastanie”, 1980, czarny dąb
„Narastanie”, projekt, 1980, brąz lany, wys. 42 cm
45
46
„Odkrywcom DNA”, gips patynowany, wys. 127 cm
„Odkrywcom DNA”, projekt, 1980, brąz lany, wys. 50 cm
47
48
„Postać w polu sił”, gips patynowany, wys. 57 cm
„Księżyc nad Karpatami – Brancusi in memoriam”, modrzew, czarny dąb, wys. 160 cm
49
50
„Kłosy” – fragment
„Kłosy” 1986, mosiądz kuty, wys. 115 cm
51
52
„Nieobecny”, 1972, czarny dąb, wys. 103 cm
„Nieobecny”, brąz, wys. 26 cm
53
54
„Ekspansja podwójnej spirali”, 1984, metal, wys. 61 cm
„Macierzyństwo”, brąz lany, drut mosiężny, wys. 65 cm
55
56
„Studium przestrzenne Sierota”, brąz lany, wys. 37 cm
„Beata”, 1974, brąz lany, 88x32 cm
57
58
„Rozejście”, projekt, 1967, metal, 18x18 cm
„Rozejście”, 1967, gips, 72x56 cm
59
60
„Möbiusoid”
„Möbiusoid”, mosiądz, drewno, wys. 49 cm
61
62
„Rozmijanie”, metal, drewno, wys. 70 cm
„Spirala spotkań”, brąz lany, wys. 59 cm
63
64
„Bożena”, 1974, brąz lany, wys. 50 cm
„Studium portretowe żony Wandy”, mosiądz, wys. 64 cm
65
66
„Ludzie wolni”, 1961, gips patynowany, wys. 98 cm
67
68
69
70
„Projekt pomnika Ludzie wolni”, gips, metal, 59x25 cm
71
72
„Rodzina Möbiusoidów”, 1995, mosiądz kuty, wys. 101 cm
„Rozkwitający antyk”, mosiądz kuty
73
74
„Postać w polu sił”, 1985, brąz lany, wys. 64 cm
„Ucho igielne”, 1969, czarny dąb, wys. 136 cm
75
76
„Postać otwarta” 1974, czarny dąb, wys. 170 cm
„Legenda tamtych dni” (Powstanie Warszawskie), 1972, gips patynowany, 100x58 cm
77
78
„Rozmijanie”, czarny dąb, metal, wys. 122 cm
„Spotkanie”, 1971, brąz lany, wys. 23 cm
79
80
„Królowa ostów”, 1974, czarny dąb, metal, wys. 202 cm
„Przy nadziei”, brąz lany, wys. 71 cm
81
82
„Postać ażurowo-promienna”, brąz lany, wys. 55 cm
„Impulsy pierwszego spotkania”, 1988, brąz, wys. 75 cm
83
84
„Genel”, 1980, brąz lany, wys. 75 cm
„Genel” 1980, czarny dąb, wys. 144 cm
85
86
„Krzew gorejący”, mosiądz kuty, wys. 85 cm
„Studium portretowe syna Andrzeja”, mosiądz kuty, wys. 70 cm
87
88
„Portretowe studium przestrzenne”, metal, wys. 38 cm
„Ośrodki energetyczne”, metal, wys. 33 cm
89
90
„Studium – krzew gorejący”, metal, wys. 53 cm
„Studium portretowe syna Andrzeja”, metal, wys. 47 cm
91
92
„Ośrodki energetyczne”, mosiądz kuty
„Rozbłysk”, metal, wys.121 cm
93
94
„Portretowe studium przestrzenne”, metal, wys. 46 cm
„Portretowe studium przestrzenne”, metal, wys. 36 cm
95
96
„Studium przestrzenne głowy”, metal, wys. 32 cm
„Ośrodki energetyczne”, mosiądz kuty
97
98
„Spiralion w ruchu”, metal
„Postać tętniąca”, metal kuty, wys. 98 cm
99
100
„Trzy kolory”, drewno, metal, wys. 87 cm
„Spirale barw”, metal, drewno, wys. 187 cm
101
102
„Szkic postaci w ruchu”, metal, wys. 27,5 cm
„Studium energetyczne”, metal
103
104
„Rozbłysk świadomości”, metal kuty, wys. 93 cm
„Jutrzenka”, metal kuty, wys. 97 cm
105
106
„Marzenie o spójnej teorii”, 1990, mosiądz kuty, wys. 89 cm
„Spiralion”, mosiądz kuty, 107x67 cm
107
108
„Spiralion”, mosiądz kuty, wys. 52 cm
„Postać wrośnięta”, 1989, drut modelowany, cyna, 58x18 cm
109
110
„Möbiusoid”, 1993, mosiądz kuty
„Möbiusoid”, 1993, mosiądz kuty
111
112
„W – inicjał rzeźbiarza”, metal, wys. 51 cm
„Möbiusoid”, mosiądz kuty, wys. 70 cm
113
114
„Gniazdo”, metal kuty, brąz lany, wys. 61 cm
„Möbiusoid z podwójnym centrum”, metal, 56 cm
115
116
„Postać w ciągu spiralnym” – fragment
„Postać w ciągu spiralnym”, 1970, mosiądz kuty, brąz lany, wys. 72 cm
117
118
„Rozdzieleni”, 1970, mosiądz kuty, wys. 120 cm
„Wołanie o spotkanie”, metal kuty, brąz lany, wys. 28 cm
119
120
„Möbiusoid” – fragment
„Möbiusoid”, mosiądz kuty, wys. 72 cm
121
122
„Möbiusoid podwójny”, mosiądz kuty, wys. 60 cm
„Möbiusoid podwójnie skręcony”, mosiądz kuty, wys. 59 cm
123
124
„Zofia i Ignacy Solarzowie. Uniwersytet Ludowy w Gaci”, brąz lany, 10,5 cm
• „Taniec na lodzie”, brąz lany, 19,5 cm —
— • „XXV lat Nowej Huty”, brąz lany, 7 cm
125
126
„Brat Julian”, pastel, lata 40.
„Syn Andrzej”, 1960, blacha mosiężna, czarny dąb
„Studium portretowe Rodziców”, brąz lany, mosiądz kuty, 43x41 cm
127
128
„Świat za szybą”, 1972, tempera woskowa na drewnie, 127x109 cm
„Czasy zakłamania”, 1974, tempera woskowa na drewnie, 117x88 cm
129
130
„U źródła”, 1969, tempera woskowa na drewnie, 164x79 cm
„Nie wiemy jeszcze”, 2005, tempera woskowa na drewnie
131
132
„Kobieta w kapeluszu”, 1966, tempera woskowa na drewnie płaskorzeźbionym, 72x51 cm
„Inkwizytor”, 1991, tempera woskowa na drewnie płaskorzeźbionym, 55x31 cm
133
134
„Studium portretowe”
„Biała Pani”, portret z natury, tempera na drewnie płaskorzeźbionym, 45x30 cm
135
136
„Warszawianka”, 1972, tempera woskowa na drewnie, 105x79 cm
„Linie życia”, 1970, tempera woskowa na płycie, 82x61 cm,
137
138
„Pamięci Alberta Einsteina”, tempera woskowa na drewnie, 82x58 cm
„Kontemplarium Alberta Einsteina”, tempera woskowa na drewnie, 121x87 cm
139
140
„Postać kobiety z dzieckiem na rękach”, tempera woskowa na drewnie, 89x42 cm
„Postać rozkwitająca”, tempera woskowa na drewnie, 102x29 cm
141
142
„Człowiek z białą laską”, 1971, akryl na płycie, 102x84 cm
„Drzewo – obraz ze snu”, akryl na płycie, 79x59 cm
143
144
„Lunatyk”, 1975, tempera woskowa na płycie, 69,5x50,5 cm
„Wychylenie chwili”, 1968, tempera woskowa na desce, 74,5x48 cm
145
146
„Zakratowany” (Próba wyzwolenia się), 1977, tempera woskowa na desce, 105x56 cm
„Karty – obraz ze snu”, tempera, technika mieszana na płycie, 83x59 cm
147
148
„Twoim naczelnym obowiązkiem jest…”, tempera woskowa na płycie, 71x69 cm
„S.O.S. – ratujcie nasze dusze”, tempera woskowa na desce płaskorzeźbionej, 74x57 cm
149
150
„Sowa”, tempera woskowa na drewnie płaskorzeźbionym
„Pamięci Alberta Einsteina”, 1979, tempera woskowa na desce płaskorzeźbionej
151
152
„Cmentarz”, akryl
„Trzy krzyże”, akryl
153
154
„Pamięci Paganiniego”, tempera na desce płaskorzeźbionej, 58x34 cm
„Portret wnuczki Joasi z chomikiem”, 1981, tempera na drewnie, 66x17 cm
155
156
„Pieczęć milczenia”, tempera woskowa na desce płaskorzeźbionej, 60x34 cm
„Studium portretowe”, tempera na płaskorzeźbionej desce
157
158
„Studium portretowe”, tempera na płaskorzeźbionej desce
„Studium portretowe”, 1968, tempera woskowa na drewnie płaskorzeźbionym
159
160
„Che Guevara”, 1967, tempera woskowa na płaskorzeźbionej desce, 58x33,5 cm
„Studium portretowe”, 1989, tempera woskowa na płaskorzeźbionej desce, 46x32,5 cm
161
162
„Studium portretowe Żony”, pierwsza połowa lat 50., olej na desce, 33x25 cm
„Autoportret”, olej na desce, 40x30,5 cm (obraz dwustronny – str. 168)
163
164
„Studium portretowe”, tempera na płaskorzeźbionej desce
„E=mc2”, technika woskowa na płaskorzeźbionej desce, 1965, 60x38 cm
165
166
„Widok na Wawel z naszego okna z mieszkania na pl. Na Groblach”, 1955, olej na płycie, 27x21 cm
„Epidauros”, 1967, tempera woskowa na drewnie płaskorzeźbionym, 84x64 cm
167
168
„Może to dzwony rozkołysane...”, olej na desce, 40x30,5 cm (obraz dwustronny – str. 163)
„Studium portretowe”, 1989, tempera woskowa na płaskorzeźbionej desce, 46x32,5 cm
169
170
„Studium portretowe”, tempera woskowa na drewnie
„Pęknięcie”, lata 80., tempera woskowa na desce, 69x29 cm
171
172
„Choinka”, akryl na desce, 21x12,5 cm, lata 60.
„Studium portretowe Matki”, tempera woskowa na drewnie płaskorzeźbionym
173
174
„Nieobecny” – szkic do rzeźby
szkic „Z11”
175
176
„Człowiek z białą laską” – szkic
Królowa ostu, 1973, model gipsowy, 145 cm
177
178
„Marian Kruczek”, lata 60.
„Akt” z lat 50., drewno / gips
179
180
„Start�, 1964, gips patynowany
Projekt na konkurs pomnika M. Kopernika, lata 70.
181
182
rysunek, A. Einstein
rysunek
183
184
rysunek
rysunek
185
186
rysunek
rysunek
187
188
rysunek
rysunek
189
190
rysunek
rysunek
191
192
rysunek
rysunek
193
194
rysunek
rysunek
195
196
rysunek
rysunek
197
198
rysunek
rysunek
199
200
rysunek
rysunek
201
202
rysunek
rysunek
203
204
Wiejski Uniwersytet Orkanowy na Gackiej Górce
„Świetlisty Dom”
205
206
pracownia
pracownia
207
208
pracownia
pracownia
209
210
„Spirala galaktyczna”, mosiądz kuty, szer. 109 cm
pracownia
211
212
pracownia
pracownia
213
214
pracownia
„Che Guevara”, czarny dąb, wys. 190 cm
215
216
„Rozejście”, 1967, gips patynowany
„Rozejście” 1967, gips patynowany,
217
218
„Krzew gorejący”, czarny dąb, wys.189 cm
„Spirala marzeń”, drewno polichromowane, wys. 260 cm
219
220
Żona Wanda, wnuczek, rodzina artysty
Dziewięćdziesięciolecie artysty
221
222
Wystawa „Pokolenie” w Galerii CENTRUM NCK, 2012
Urodziny Paulina Wojtyny w domu Artysty, czerwiec 2013
223
224
Urodziny Paulina Wojtyny w domu Artysty, czerwiec 2013
Urodziny Paulina Wojtyny w domu Artysty, czerwiec 2013
225
226
Urodziny Paulina Wojtyny w domu Artysty, czerwiec 2013
Urodziny Paulina Wojtyny w domu Artysty, czerwiec 2013
227
228
notatniki
kartki z notatnika
229
230
kartki z notatnika
kartki z notatnika
231
232
kartki z notatnika
Kapliczka w Gaci Przeworskiej – koniec lat 30.
233
Kalendarium
Program
Spotkania
Meetings
Największa przygoda
Meeting a man
to spotkać człowieka...
is the greatest adventure...
1913 Rodzinna wieś
1913 Home village
Korniaktów – dawniej bagienno-lesista wieś nad Wisłokiem koło Łańcuta, którą ponoć Pan Korniakt kupił „razem z dymami i duszami – za dwa charty”.
Korniaktów – located on the Wisłok river near Łańcut; in the old times the village was surrounded by forests and swamps. And as they say, Korniakt, Esq. bought it “with all smokes and souls – for two greyhounds”.
Pługiem, mysią i pieśnią ojcowie nasi kształtowali oblicze tej ziemi. Uczyli nas polskiej mowy, nakłaniali wytrwale ku światłości, uczyli szanować okruszynę chleba, być wiernym ziemi i marzeniom ojców naszych. Było nas siedmioro. Ojcowie przekazali nam urodzajne pole wyobraźni i pozostaną z nami na dalsze pokolenia.
With plough, thought and song our fathers were shaping the face of this land. They taught us to speak Polish, directing us patiently towards light, taught us to respect a crumb of bread, to be faithful to the land and dreams of our fathers. There were seven of us. We were donated fertile fields of imagination by our fathers and they will stay with us for the next generations.
1925 – 1933 Gimnazjum I Klasyczne w Jarosławiu Ośmioletni pobyt w atmosferze antycznej kultury Grecji i Rzymu, zawartej w tekstach Iliady i Odysei, w dialogach Sokratesa, Platona, mowach Cycerona i starorzymskiej poezji – zawdzięczam tej zasłużonej szkole. Wykuwane na pamięć teksty Iliady, tętnią do dziś miarowym rytmem maszerujących hoplitów. Niezapomniana postać spotkana w gimnazjum to prof. Jan Żmudziński. Na lekcjach przyrody podsuwał mikroskop i zachęcał do rysowania, np. komórki z chlorofilem, tym cudownym, życiodajnym przekaźnikiem energii słonecznej.
1925 – 1933 Classical Junior High School No 1 in Jarosław The eight years within the atmosphere of antique culture of Greece and Rome included in the texts of the Iliad and the Odyssey, in Socrates’ dialogues, speeches of Cicero and ancient Roman poetry – all this thanks to this meritorious school. The crammed by heart texts of the Iliad, even today are full of hollow sounds of marching hoplites. The unforgettable figure met in the School: professor Jan Żmudziński. During biology lessons asking us to look through a microscope and to draw, for example, a cell with chlorophyll – this miraculous life giving transmitter of solar energy.
1938 – 1939 Wiejski Uniwersytet Orkanowy w Gaci Przeworskiej Lata 30. to czas ciężkiego kryzysu gospodarczego na wsi, trudności kształcenia się w szkołach średnich i wyższych oraz trudne lata uciążliwego bezrobocia. Młodzież wiejska z przeludnionych wsi garnęła się do organizacji społecznych, do pracy samokształceniowej, do uniwersytetów ludowych.
234
1938 – 1939 Orkan Folk High School in Gać Przeworska The thirties is the time of severe economic depression in villages, the time of difficulties in attending secondary schools and universities and a hard period of unemployment. Youths from overpopulated villages pressed round social organization and self-education and gathering in people’s universities).
235
Od chat
From digs
za wrota
na pola
tęsknota
porywa
longing
gusting
like wind!...
W takim właśnie nastroju zgłosiłem się jesienią 1938 r. na kurs Wiejskiego Uniwersytetu Orkanowego na Gackiej Górce.
Being in such a mood, in the fall of 1938, I signed for the course at the Orkan Folk High School in Gać Przeworska
Tam przed oknami klomby kwiatów daleki widok ku ludziom w świat o każdej porze w sercu wiosna i myśli nowych szeroki siew...
There were flower beds by the windows a long view towards the people of the world springtime in every heart, in every hour and broad sowing of new thoughts...
Był to zespół 55 młodych działaczy ruchu ludowego, spółdzielczości i Związku Młodzieży Wiejskiej R.P. „Wici”. Większość słuchaczy ukończyła jedynie szkołę powszechną, ale zwyczajem wiciarzy, wytrwałą pracą samokształceniową była już przygotowana do poważnej problematyki wykładów. Ogólnokształcący program Uniwersytetu Ludowego w Gaci oparty był na wzorach uniwersytetów Grundtviga w Danii, ale został przez Ignacego Solarza twórczo przystosowany do naszych rodzimych warunków wsi polskiej. Podstawą głębokiego oddziaływania Uniwersytetu Ludowego w Gaci na środowisko młodzieży wiejskiej i na ówczesny ruch ludowy w Polsce oraz aktywność społeczną wychowanków były:
It was a team of 55 young activists of movement, co-operatives and Związek Młodzieży Wiejskiej R.P. “Wici” (Union of Village Youths of the Re-public of Poland “Call to Arms”). Most of them completed only grammar school but as members of “Wici”, through intensive self education they were already prepared to the serious topics of lectures. The liberal education programme of the Uniwersytet Ludowy in Gać was based on the pattern of Grundtvig universities in Denmark although it was, with creativity of Ignacy Solarz, adapted to our conditions of the Polish village. The basic virtues of the Folk High School producing such deep influence on rural youths as well as on all folk movements in Poland and later active approach of its graduates were:
– rodzinno-koleżeńska atmosfera całego zespołu; – twórczy współudział wykładowców i słuchaczy w kształtowaniu aktualnego programu kursu i jego wspólna realizacja; – szkoła samodzielnego myślenia i społecznego współdziałania; rezultat był wynikiem pracy całego zespołu. Wykładowcami Uniwersytetu Ludowego w Gaci na naszym kursie byli: inż. Ignacy Solarz, Zofia Michałowska-Solarzowa oraz Bolesław Dejworek. Ten dom tętniący pracą i pieśnią światłami swymi przebijał mrok... Kilkumiesięczne spotkanie na „Gackiej Górce”, współudział w twórczym programie kursu, był głębokim przeżyciem dla każdego słuchacza, decydującym ukierunkowaniem na całe życie. Poszerzał horyzonty myślenia, uwrażliwiał na trudne warunki życia ludzkiego. Poruszał wyobraźnię, zobowiązywał do pracy samokształceniowej i współdziałania społecznego w swym środowisku. Na zakończenie kursu Ignacy Solarz-Chrzestny wręczał srebrną odznakę – krzywulę ze słowami: „ze znakiem tym chodzi godność i rzetelność, weźcie go jako swój znak i strzeżcie”. Ignacy Solarz – Chrzestny (1891 – 1940) był wielką postacią przedwojennego ruchu
236
towards the world curiosity
ciekawość
towards fields
w świat
through gates
– family-like and friendly atmosphere of the whole group, – creative co-operation of lecturers and students in constructing the current programme and its realisation, – the school of independent thinking and social approach in co-operating; the result was always a common achievement of the team. There were following lecturers at Folk High School in Gać, in our course: Ignacy Solarz, Zofia Michałowska-Solarzowa and Bolesław Dejworek. This house rumbling with work and the song was piercing darkness with its lights... The several-month-meeting in “Gacka Górka”, the participation in creative program of the course became a deep experience of every student, a decisive turning point for the rest of our lives. The meeting broadened our horizons of thoughts, made us more sensitive to hard conditions of human life. It shook our imaginations, obligating to self-education and social co-operation in one’s surroundings. At the end of the course Ignacy Solarz-Chrzestny was saying, while handing over a silver plaque – krzywula: “There is esteem and honesty walking with it, take it as your sign and protect it”
237
ludowego. Był aktywnym działaczem społecznym, wybitnym nauczycielem i wychowawcą młodzieży wiejskiej.
Ignacy Solarz-Chrzestny (1891 – 1940) was a great figure of the pre-war folk movement. He was an untiring social activist, an outstanding teacher and educator of rural youths.
W styczniu 1940 r. został w Jarosławiu aresztowany przez gestapo i po wywiezieniu do Warszawy ślad po nim zaginął.
In January 1940 he was arrested by Gestapo and taken to Warszawa where all his traces were lost.
Zanotujmy myśli z pism tego ascetycznego ludowego myśliciela:
Let us note some of the thoughts of this ascetic folk thinker:
– złoża bogate w duszach noszą ludzie, trzeba je tylko uruchomić, – skarby najprawdziwsze – to szczęście i radość z przyjaźni i miłości ludzkiej,
– rich deposits are carried by people in their souls; they should be only moved, real treasures – the happiness and joy coming from human friendship and love,
– trza stawiać dom nowy na własnym gruncie, na górze, trwały, niezależny – własnymi rękami.
– there should be a new house built on one’s own piece of land, on a hill, durable and independent – with your own hands.
A więc trzeba stawiać – budować nową rzeźbę, nowy obraz, nowe dzieło sztuki i nową Polskę – na własnym gruncie, trwałą, niezależną, własnymi rękami.
– So, there should be built – a new sculpture, a new picture, a new piece of art and new Poland – on one’s own piece of land, durable, independent, with one’s own hands.
1941 – 1943 Kraków, Wielopole 3 W maju 1941 zamieszkałem u kol. Jana Szczepańskiego, lustratora „Społem”, działacza ludowego i wiciarza. W mieszkaniu mieściła się kwatera VI Okręgu BCh na Małopolskę i Śląsk. Jan Szczepański „Scepon” – gościnny gospodarz i kwatermistrz komendy – to wyjątkowa godność i rzetelność. Wybitna postać to działacz ludowy i wiciowy Narcyz Wiatr „Zawojna” – komendant VI Okręgu BCh, po wojnie w 1945 r. zastrzelony na Plantach krakowskich. Jan Mazurek „Wojnar”, szef łączności BCh, który włączył mnie do działu łączności i kolportażu na linii Kraków – Rzeszów – Warszawa. Liczna grupa łączniczek z niezwykłą postacią szefa łączności Komendy Głównej BCh, koleżanką Marią Maniakówną „Ziemską”, wybitną działaczką ZMW „Wici”. Kraków, plac Matejki 13, Kunstgewerbeschule Zdałem egzamin i zostałem przyjęty na Wydział Rzeźby na rok szkolny 1941/42. Uczęszczałem na studium rzeźby w drewnie i kamieniu oraz na rysunek wieczorny. „Wyjazdy służbowe” wypadały co dziesięć dni na 1-2 dni. Legitymacja uczniowska z niemieckimi pieczęciami umożliwiała względnie swobodne przejazdy koleją. Jedyne spotkanie z tego okresu w Kunstgewerbeschule to prof. Franciszek Kalfas. Ze względów konspiracyjnych ograniczałem koleżeńskie kontakty. 1945 Kraków, Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych Skończyła się wojna, uprzątano gruzy, odbudowywano spalone wsie i miasta. Przed otwartymi szkołami gromadzili się młodzi ludzie, żeby kończyć przerwaną naukę, rozpoczynać zaplanowane kiedyś studia.
238
1941 – 1943 Kraków, Wielopole 3 In May 1941 I lived in the apartment of my colleague Jan Szczepański, the supervisor of “Społem”, an activist of the folk movement and a member of “Wici”. In the apartment there were the quarters of the 6th Circle of BCh (Peasants Battalions) for Małopolska Region and Silesia. Jan Szczepański, “Scepon” – a good host and quartermaster of the headquarters – he was a unique person of esteem and honesty. Another outstanding person – an activist of the folk movement, member of “Wici” – Narcyz Wiatr “Zawojna” – commander in chief of the 6th Circle of BCh, after 1945 shot down on Kraków’s Planty. Jan Mazurek “Wojnar”, liaison commander in BCh who joined me to the Section of Communication and Distribution for Kraków – Rzeszów – Warszawa. There was also a numerous group of liaison troops with an unusual person – chief of the liaison services of BCh Main Headquarters, a colleague Maria Maniak “Ziemska”, an outstanding activist of ZMW “Wici”. Kraków, plac Matejki 13 Kunstgeverbeschule I passed the entrance examination and I was admitted to the Faculty of Sculpture in the academic year 1941/42. I attended classes of sculpture in wood and stone and the evening drawing classes. The “business trips” were scheduled in 10-day periods, taking 1-2 days. The student ID card with German stamps enabled relatively safe railway trips. The only meeting from these times at Kunstgeverbeschule was with professor Kalfas. Due to conspiracy rules, the contacts with colleagues had to be limited. 1945 Kraków State University of Fine Arts The war was over, the rubble was being cleaned, the burnt down villages and cities were slowly being reconstructed. Before the schools were re-opened young men gathered to continue their once stopped studies or to begin the previously planned ones.
239
Zgłosiłem się do sekretariatu ASP w Krakowie pytając o prof. X. Dunikowskiego. „Profesor Dunikowski jest w szpitalu, ciężko chory, umierający” – poinformował mnie profesor rzeźby, którego znałem z Kunstgewerbeschule. „A profesor Kalfas?” – zapytałem. „Kalfas jest w instytucie”. Rozpocząłem więc studia w Instytucie Sztuk Plastycznych, przemianowanym później na Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych – mając ukończone 32 lata. Profesor Kalfas kręcił głową: „to już trochę za późno, może pan już nie zdążyć opanować problemów rzeźby”. „Jestem zawsze gotów, jak partyzant, skoczyć w najgłębszą nawet wodę” – powiedziałem. „Byle nie trafić na płyciznę” – uśmiechnął się prof. Kalfas, znakomity pedagog PWSSP.
I arrived in the Sekretariat of the Academy of Fine Arts in Kraków asking for professor Xavery Dunikowski. “Professor Dunikowski is in hospital, seriously ill, dying” – this was the information from the professor of sculpture whom 1 had known from Kunstgeverbeschule. “Professor Kalfas?”, I asked. “Kalfas is in the Institute.” Thus, I began my studies at the Institute of Fine Arts, later called State College of Fine Arts (PWSSP) – at the age of 32. Professor Kalfas shook his head, “It seems quite late, it may be too late to learn all the problems of sculpture”. “I am always ready, as a partisan, to jump into even deeper waters” – I said. “Hopefully you will not hit a shallow place” – smiled professor Kalfas, famous pedagogue of PWSSP.
Program studiów PWSSP był bardziej nastawiony na „użytkowość”, ale po przyjęciu kilku nowych profesorów, jak: Mieczysław Wejman, Tadeusz Kantor z asystentem Jerzym Nowosielskim oraz Jacek Puget, uczelnia zaczęła nabierać twórczej atmosfery. Reforma programu PWSSP skomplikowała kierunek moich studiów. Będąc na trzecim roku studiów znalazłem się na Wydziale Konserwacji z wielkim ograniczeniem twórczej problematyki rzeźbiarskiej. Ze względu na opóźnione studia nie mogłem rozpoczynać I roku w ASP u prof. X. Dunikowskiego.
The program of PWSSP was rather oriented into “applied” arts, but after introducing new professors: Mieczysław Wejman, Tadeusz Kantor with his assistant Jerzy Nowosielski, and Jacek Puget, the school began to gain more creative atmosphere. The reform of the program made my studies complicated. Being in the third year of studies I found myself at the Faculty of Art Conservation where creative, artistic problems of sculpture were very limited. Because of my delayed studies I could not enter the first year under professor Dunikowski.
Był to ciężki okres studiów – trzeba było organizować Bratnią Pomoc studentów PWSSP, stołówkę, domy studenckie, pomoce naukowe i zabiegać o nowe lokale dla szkoły. Młodzież była bardzo zróżnicowana pod względem wieku, pochodzenia społecznego czy uzdolnień twórczych, ale pracowaliśmy wszyscy z zapałem i radością – choć często tylko o głodzie i chłodzie. Spotkania z okresu studiów w PWSSP to przeważnie współpracownicy z Bratniej Pomocy – Andrzej Pawłowski, Jerzy Wolski, Jerzy Napieracz, Daniel Mróz, Jerzy Jaworski i Czesław Słania.
The meetings in the period of PWSSP studies are mainly with colleagues from Bratnia Pomoc: Andrzej Pawłowski, Jerzy Wolski, Jerzy Napieracz, Daniel Mróz, Jerzy Jaworski, Czesław Słania.
Spotkania bywają różne: prawdziwe, czyli wymiana wartości i mobilizacja wzajemna sił twórczych, pozorne – wymijające oraz zderzenia z szydercami.
There are various meetings: authentic – exchange of values and mutual mobilization of creative potentials and apparent ones – evasive as well as those with scoffers.
Można z kimś całe życie przeżyć i nie spotkać się. Najtrudniej jednak spotkać się z sobą samym i pozostać sobie wiernym.
One can be with somebody throughout the whole life and never meet. However, it is most difficult to meet yourself and stay faithful to yourself.
Zachowane fragmenty twórczości z okresu lat 1938 – 1946
The only saved fragments of my works from the period 1938 – 1946
Najstarszym zachowanym fragmentem mojej twórczości jest wiersz „Nasza droga” z 1938 r. oraz opowiadanie „Kapliczka na wierzbie” drukowane w tygodniku „WICI” tego samego roku.
The oldest saved fragment of my work is the poem “Our Way” from 1938 and the novel “Wayside Shrine on a Willow Tree”, published by the “Wici” weekly the same year.
Portret podwójny „Aniela i Jan Wojtynowie”, olej na tekturze 1944 r.
Portrait of father “Jan Wojtyna” plaster, 1944.
Portret ojca „Jan Wojtyna”, gips – 1944 r.
Upright woodcut “House Full of Light”, Folk High School in Gać, 1944, later enlarged in syenite plate of “Sign of Commemoration to Ignacy and Zofia Solarz” at Powązki Cemetery in Warszawa.
Drzeworyt sztorcowy „Świetlisty Dom” (Uniwersytet Ludowy w Gaci) – 1944 r., powiększony później na płycie sjenitowej na „Znaku Pamięci Ignacego i Zofii Solarzów” na Powązkach w Warszawie. Drzeworyt sztorcowy „Portret Macieja Rataja” i „Portret St. Wyspiańskiego” dla ludowej prasy konspiracyjnej, 1944 r.
240
It was a very difficult period of studies. We had to organize Bratnia Pomoc (Brotherly Help) for students, a canteen, dormitories, educational aids, there was also a struggle for new buildings. Students were very differentiated, according to age, social background or talent but all of us worked with enthusiasm and joy – although we were often hungry and cold.
Double portrait “Aniela and Jan Wojtynowie”, oil on cardboard, 1944.
Upright woodcut “Portrait of Maciej Rataj” and “Portrait of Stanisław Wyspiański” for folk conspiracy press, 1944.
241
Drzeworyt sztorcowy „Autoportret”, 1943 r.
Upright woodcut “Self-portrait”, 1943.
W czasie studiów w PWSSP powstał projekt pomnika „Poległym w pacyfikacji wsi Gać w 1943 r.”, zrealizowany w 1946 r.
During the studies at PWSSP I made a project of a monument “To Those Killed During Pacification of the Gać village in 1943”. The monument was made in 1946.
Dorastać do dnia dzisiejszego!
To grow up to the present day!
1950 – 1978 Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie, Wydział Rzeźby
1950 – 1978 Academy of Fine Arts in Kraków, Faculty of Sculpture
W 1950 r. na Studium Ogólne ASP przyjęto 120 osób, które następnie wybierały specjalizację na wydziałach malarstwa, grafiki lub rzeźby. Kierownikiem Pracowni Rzeźby Studium Ogólnego był prof. Franciszek Kalfas, a mnie zaproponował stanowisko asystenta. Była to pierwsza, dynamiczna fala absolwentów szkół średnich po odzyskaniu wolności. W tej licznej grupie wyróżniła się szybko czołówka uzdolnionych, ambitnych studentów, która odegra później ważną rolę w pracy społeczno-organizacyjnej i wyróżni się poważnymi osiągnięciami w pracy twórczej.
In 1950, 120 students were admitted to Studium Ogólne ASP (General Studies ASP). Later the students chose specializations at the faculties of painting, graphics or sculpture. Professor Franciszek Kalfas was a chairman of Sculpture Studio of Studium Ogólne ASP and offered me position of an assistant. It was then the first, dynamic wave of secondary school graduates after the liberation. Within this large group, a vanguard of talented, ambitious students quickly occurred. Later they will play an important role in the social and organizational work as well as will present valuable achievements in their artistic work.
Prof. F. Kalfas po kilku latach rzetelnej i twórczej pracy pedagogicznej na Studium Ogólnym powrócił na Wydział Architektury Wnętrz ASP.
Professor Kalfas after several years of honest and creative teaching at Studium Ogólne, returned to the Faculty of Interior Architecture of the Academy of Fine Arts.
Mnie powierzono pracę w Studium Rzeźby studentów I roku malarstwa, gdzie pracowałem samodzielnie, a później z asystentem Antonim Porczakiem aż do przejścia na emeryturę w 1978 r.
It was my duty to run Studium Rzeźby (Sculpture Course) for the first year students of the Faculty of Painting, where I worked by myself and later with an assistant, Antoni Porczak, until my retirement in 1978. These were the years of fruitful teaching and the series of creative “MEETINGS” until the „time of political turbulences”.
Były to lata owocnej pracy pedagogicznej i seria twórczych „Spotkań”, dopóki nie nadszedł czas zawirowań politycznych. W początkowym okresie mojej pracy pedagogicznej na Studium Ogólnym zetknąłem się ze starszymi rocznikami studiów i asystentami z różnych malarskich i rzeźbiarskich pracowni. Uprzytomniłem więc sobie wielką różnicę programu i poziomu konserwatorskich studiów. Trzeba nadrabiać stracony czas. Rok 1950 to już włączenie się do wystawy „Młodzież walczy o pokój” – wykonany w czarnym dębie portret kolegi z Gackiej Górki Jacka Brożbara. Lata 50. to czas wielkich międzynarodowych zjazdów i kongresów młodzieży w Polsce. Rzeźbiarze krakowscy przygotowywali się do wystawy „Młodej Plastyki” w Arsenale, Warszawa 1955 r. Zgodnie z przyrzeczeniem danym prof. Kalfasowi decyduję się na „skok do głębokiej wody” i przygotowuję rzeźbę „Bandung”. Podczas realizacji tej rzeźby odwiedził mnie w pracowni przy ul. Zbrojów Andrzej Bursa, a relację z tego spotkania umieścił w „Dzienniku Polskim”. Jest to jedna jedyna notatka o mojej działalności twórczej, jaka dotychczas ukazała się w Krakowie. Wbrew szerokiemu obrzydzaniu tamtego okresu socrealizmu, z wielkim wzruszeniem wspominam czas solidarności młodzieży z walką wyzwoleńczą ludów Azji, Afryki i Ameryki z kolonialnego wyzysku.
242
At the beginning of my pedagogical work in Studium Ogólne I was meeting older years of students and assistants from various studios of painting and sculpture. I realized how big the difference in the program was and the level was compared with the studies at Conservation Department. It was necessary to make up for lost time. The year 1950 brought my joining to the exhibition “Youth Fighting for Peace” – carved in black oak, the portrait of my colleague Jacek Brożbar from Gacka Górka. The fifties were the times of big international assemblies and youth congresses in Poland. The sculptors from Kraków were preparing themselves for the exhibition of “Młoda Plastyka” (Young Fine Arts) in Arsenał, Warszawa 1955. As I promised professor Kalfas, I decided to “jump into deep waters” and I prepared a sculpture “Bandung”. During this work, Andrzej Bursa paid me a visit at the studio in Zbrojów Street. His article from this meeting was published in “Dziennik Polski”. This has been the only publication in Kraków, de-scribing my artistic work, up to now. In spite of today’s wide rising of the feeling of aversion towards the period of socialist realism, I am still very moved by memories of the times of the youth solidarity with the struggle for liberation from colonialism of the people of Asia, Africa and America. Generally, one felt the lack of contact with French art. Only Tadeusz Kantor was bringing in his suitcase the “artistic novelties” – magazines and books from Paris.
243
Ogólnie odczuwało się brak kontaktu ze sztuką Francji. Jedynie Tadeusz Kantor przywoził w walizce „nowinki artystyczne” – czasopisma i książki z Paryża. Nadszedł czas odwilży w naszej PRL i w noc wigilijną 1956 r. grupa krakowskich artystów plastyków wystartowała jako stypendyści Ministerstwa Kultury i Sztuki z Warszawy do Paryża. Było to szerokie otwarcie okna na świat sztuki. Wystawy, muzea, galerie, wydawnictwa, książki. Największe moje przeżycie to Muzeum Człowieka. Awangardowa sztuka nawiązuje do prehistorycznej i współczesnej sztuki ludów Afryki, Azji, Australii i prekolumbijskiej Ameryki. Zakupione książki z zakresu malarstwa i rzeźby, a zwłaszcza „Plastik des XX Jahrhunderts”, stały się ważnym przeżyciem i poruszeniem wyobraźni. W życiu dojrzewającego twórcy, naukowca czy artysty – narasta intuicyjny nakaz ukierunkowania zainteresowań. Trzeba uświadomić sobie swoje miejsce w kręgu współczesnej wiedzy i wyobraźni przestrzennej. Na przełomie XIX i XX wieku nastąpiło wielkie przyspieszenie osiągnięć naukowych, pojawili się wielcy twórcy nauki i sztuki: Albert Einstein, Maria Skłodowska-Curie, Brancusi, Klee, Picasso i „meteor” malarstwa van Gogh – a u nas w Polsce S. Wyspiański, X. Dunikowski. Po zakończeniu wojny i ograniczonym otwarciu okien na Zachód, większość ambitnych twórców biorących udział w „Arsenale” zdołała już częściowo nadrobić ten stracony czas.
In the life of a growing mature creator, artist or scientist there is a constant, intuitive imperative to direct his interests. One must understand his own place within the circle of contemporary knowledge and spatial imagination. At the turn of 19th and 20th century there was a great acceleration of scientific achievements; great discoverers in science and art appeared: Albert Einstein, Maria Skłodowska-Curie, Brancusi, Klee, Picasso and the „meteor” of painting Van Gogh – in Poland, Stanisław Wyspiański and Xawery Dunikowski. After the war and the limited open windows towards the West, most artists participating in the exhibition in “Arsenał” have already made up for the lost time.
Wielkim wyzwaniem stała się zakrzywiona czasoprzestrzeń A. Einsteina i jego rewolucyjna teoria względności, o której – pykając fajkę, nadmieniał, że on sam jej nie rozumie.
The bent – space time theory of Einstein became a big challenge as well as his revolutionary relativity theory, which even Einstein himself, puffing his pipe, described as non-understandable.
Zabrałem się więc do malowania portretów Einsteina i próbowałem zrozumieć jego popularne opracowania w polskim przekładzie. Tak powstał obraz „E=mc2”. A więc energia – masa – ruch i równocześnie nowa „zakrzywiona geometria” przestrzeni Riemanna i Minkowskiego, gdzie suma kątów trójkąta jest większa niż 180°.
So, I started to work on the portrait of Einstein simultaneously trying to read the popular edition of his works. This is how the picture entitled “E=mc2” was made. Hence, energy – mass – motion and also the new “bent” geometry of space by Riemann and Minkowski, where a sum of angles in a triangle is more than 180 degrees.
Maluję więc portret „Kontemplarium Alberta Einsteina” na zakrzywionej powierzchni podobrazia, starą techniką tempery woskowej. Najnowsze odkrycia wykazują, że bryła, masa – to tylko pozorna zwartość – w rzeczywistości to wirująca energia.
So I paint the portrait “Contemplarium of Albert Einstein” on bent surface using an old technique of wax tempera. Most contemporary discoveries show that mass is only apparent coherency; in fact this is spinning energy.
Nasza ziemia i człowiek są wirującą energią.
So, our Earth and Man himself is nothing but spinning energy.
Z serii „Spotkania” – „Love Story” – nawiązująca do dramatycznej historii dwojga ludzi, to już nie „rzeźba” – materia, masa – to już wirujący układ przestrzenny kulisto zamykającej się spirali.
The series “MEETINGS” – “Love Story” relating to the dramatic story of a couple – is no longer a sculpture – matter, mass; it is already a spinning spatial structure of a spiral closing into a sphere.
Współczesna biofizyka – to też jakby nawiązanie do wierzeń, wyobraźni i sztuki czasów prehistorycznych.
Contemporary bio-physics is also a sort of relation to prehistorical belief, imagination and art.
Obserwacja starego, prawie niewidzącego człowieka przechodzącego przez ruchliwą ulicę nasunęła mi temat obrazu „Człowiek z białą laską”, tempera woskowa, akryl. To próba ukazania bioenergetycznej postaci w aktywnej przestrzeni. Moje żywe zainteresowanie biologią w szkole średniej, a później w czasie studiów na wykładach anatomii, stale pogłębiane lekturą najnowszych opracowań z biofizyki – stały się inspiracją całej serii obrazów i rzeźb wielofigurowych. Fascynacja polem bioenergetycznym ujawnia się w „Spotkaniach”, postaciach i portretach malowanych na desce.
244
The time of thaw began in our PRL (Polish People Republic) and at Christmas Eve of 1956, a Kraków group of artists having received scholarships of the Ministry of Culture and Art left for Paris. It was a wide opening of a window towards the world of art. Exhibitions, museums, galleries, albums, books. For me, the most exciting moment came while visiting Musee de 1’Homme. The avant-garde art, taking its inspiration from prehistorical and todays art of the people of Africa, Asia, Australia and in particular, that of pre-Columbian America. The books I bought – about painting and sculpture and “Plastik des XX Jahrhunderts” in particular became an important experience and it strongly moved my imagination.
While observing an old blind man crossing a busy street, the theme “Man with a White Walking Stick” (wax tempera and acrylic) came to my mind. It was an attempt to present a bio-energetic figure within active space. My vigorous interest in biology at school and later, during anatomy lessons at the Academy, constantly deepened with readings of up-to-date literature concerning biophysics. It became the inspiration for a long series of pictures and multifigural sculptures. My fascination with the bioenergetic field is revealed in “Spotkania” (Meetings) through figures and portraits painted on a wooden board.
245
Pamiętam, jak ucieszyłem się, gdy w 1980 roku ukazała się piękna książka Włodzimierza Sedlaka pt. „Homo electronicus”. Było to ważne „Spotkanie” z tą odkrywczą pracą z bliskiej mi problematyki biofizyki. Ten skromny, niezwykle pracowity ksiądz, nauczyciel młodzieży, później profesor KUL w Lublinie – dorósł, a może nawet przekroczył dzień dzisiejszy. Wielowymiarowość przestrzeni to zagadnienie dnia dzisiejszego. Wstęga Möbiusa jest złamaniem symetrii i próbą przekroczenia poza trzeci wymiar. Jest jakby przestrogą dla polityków, że nie ma w niej ani prawej, ani lewej strony. „A co by było, gdyby” – zwinąć wstęgę Möbiusa? Z tego pytania wywodzi się seria układów przestrzennych pt. „Ćwiczenia ze wstęgą M” (Möbiusa) – Klasyczna wstęga Möbiusa – to przecięta wstęga, obrócona o 180° i sklejona. „Rodzina Möbiusoidów” to zespół möbiusów w pozycji stojącej. „Möbiusid I” to möbius ze zwiniętym spiralionem, tworzącym wewnątrz pole „przelotowe”. „Krzywień” – möbiusoid – mobil wielowymiarowy układ energoprzestrzenny. „Marzenie o spójnej teorii” – möbiusoid otwarty. „Marzenie o teorii ostatecznej” – möbiusoid z promienistą „krzywienia”. Te ostatnie projekty są zainspirowane publikacjami współczesnych badań naukowych, zwłaszcza profesorem Stephenem Hawkingiem, który wyraźnie przoduje w przekraczaniu „DNIA DZISIEJSZEGO”. Od kilku lat pracuję nad projektami portretu tego wybitnego fizyka. Nie byłem uczniem profesora X. Dunikowskiego – tej wielkiej postaci sztuki polskiej – ale spotkałem się kilka razy z Profesorem w Krakowie i w Warszawie w okresie wystawy w Arsenale. Pragnę przekazać myśl Profesora:
Multi dimension quality of space is the idea of today. The Möbius Strip is breaking the law of symmetry and it is an attempt to go beyond the third dimension. It becomes a sort of warning to politicians that it has neither the left nor the right side. And what would happen if one tried to roll the Möbius Strip? From this question, the series of spatial structures entitled, “Exercises with the M. Strip” (Möbius) was led out. The classical Möbius Strip is a strip twisted at 180 degrees with its ends glued. “The Möbius Family” is a set of strips in vertical positions. “Möbiusoid I” is the Strip rolled together with spirallion, producing inside a “through-field inside”. “Krzywień” – möbiusoid – the mobile, multidimensional, energetic-spatial structure. “Dream of Coherent Theory” – open möbiusoid “Dream of Ultimate Theory” – möbiusoid with radiant “krzywień”. These last projects are inspired by recent scientific publications and by Stephen Hawking in particular, the author who is evidently ahead in crossing “TODAY.” For several years I have been working on a portrait of this outstanding physicist. I was never a student of professor X. Dunikowski – this great person in Polish art. But I met Professor several times in Kraków and Warszawa during the exhibition at the Arsenał. I would like to share one of the professor’s thoughts:
Trzeba wiedzieć Trzeba rozumieć Trzeba chcieć – i Trzeba odważyć się
I remember well, how happy I was, when in 1980 a wonderful book was published: “Homo Electronicus” by Włodzimierz Sedlak. It was an important “Meeting” with this revealing work from the field of bio-physics, field of my deep interest. This modest, unusually hard working priest, teacher and later the professor of KUL in Lublin (Catholic University of Lublin) grew up or even grew over today.
One should know One should understand One should want – and One should venture
(Xawery Dunikowski)
Była to daleka droga ze wsi nad Wisłokiem, a ciekawość i tęsknota zawiodły mnie na „Spotkanie” z wielkimi postaciami twórczej myśli, barwy i pieśni.
(Xavery Dunikowski)
It has been a long way from the village on the Wisłok river and curiosity and longing had led me towards “MEETINGS” with great persons of creative thought, color and song.
Ślady
246
Jeśli po nas zostanie dobra myśl jedna,
Traces
jedno prawdziwe zdanie
If only one good thought remains,
czy pomoc innym dana
only one true sentence
– to już inaczej pobiegną
or help given to others
dalsze życia przemiany.
– transformations of life will change their ways. Kraków, dnia 28 października 1998 r.
Kraków, 28th October 1998
Paulin Wojtyna
Paulin Wojtyna
247
Ważniejsze wystawy Młodzież walczy o pokój, 1950 Wystawa Młodej Plastyki w Arsenale, 1955 Rzeźba Okręgu Krakowskiego, 1955 Wystawa Młodej Plastyki w Krakowie 1956 Wystawa Malarstwa i Rzeźby, Sopot 1957 Wystawa Okręgu Krakowskiego, Oslo 1958 XV-lecie PRL. Wystawa rzeźby, 1959 Wystawa Artystów Nowej Huty, 1961 XX-lecie Wojska Polskiego, 1963 Polska Rzeźba Plenerowa, Opole 1964 Człowiek i praca w Polsce Ludowej, Warszawa 1964 XX lat PRL, Kraków 1964 Wystawa indywidualna malarstwa i rzeźby, Kraków – Nowa Huta 1969 „Prezentacje 70”, Nowa Huta 1970 Sport w medalierstwie, Warszawa 1972 Festiwal Sztuki, Kraków 1973 Coroczne wystawy „Rzeźba Roku” w Krakowie „Prezentacje 70” – BWA, Kraków 1980 „Prezentacje 70” – KMPiK, Nowa Huta 1980 Wystawa rzeźby i malarstwa – BWA, Zakopane 1989 Wystawa jubileuszowa – Galeria „Dziennika Polskiego”, Kraków 1998 „Salon Nowohucki” – Galeria CENTRUM NCK, Kraków – Nowa Huta 1999 „Jubileusze” wystawa zbiorowa – Galeria Pryzmat ZPAP, Kraków 2003 „Pokolenie” – Galeria CENTRUM NCK, Nowa Huta 2004 Wystawa z okazji 95. urodzin – Galeria Artemis – Kraków 2008 „Nowohucki Salon Sztuki” – Galeria CENTRUM NCK, Nowa Huta 2009 „Pokolenie” – Galeria CENTRUM NCK, Nowa Huta 2012 Wystawy z okazji 100-lecia urodzin, „3 x Wojtyna” – ASP Kraków, UEK, Galeria CENTRUM NCK, Nowa Huta 2013
Ważniejsze prace rzeźbiarskie „Portret mężczyzny” – czarny dąb, 1950 „Bandung” – 1955 (Zakup MKiS) „Wzwyż” – 1956 (Zakup MKiS) „Kobieta” – 1956 „Chopin” – 1959
248
Major exhibitions Young people struggling for peace, 1950 Exhibition of Young Artists at the Arsenal, 1955 Sculpture by the Kraków District 1955 Exhibition of Young Artists in Kraków in 1956 Exhibition of Painting and Sculpture, Sopot 1957 Exhibition of Kraków District, Oslo 1958 Fifteenth anniversary of the communist era. Exhibition of sculptures, 1959 Exhibition of Artists, Nowa Huta, 1961 The twentieth anniversary of the Polish Army, 1963 Outdoor Sculpture Poland, Opole 1964 Man and Work in People’s Poland, Warszawa 1964 20 years of the communist regime, Kraków 1964 Solo exhibition of paintings and sculptures, Kraków – Nowa Huta in 1969 “Presentations 70”, Nowa Huta, 1970 Sports medal engraving, Warszawa 1972 Art Festival, Kraków 1973 Annual exhibitions “Sculpture of the Year” in Kraków “Presentations 70” – BWA, Kracow 1980 “Presentations 70” – Readers Club, Nowa Huta, 1980 Exhibition of sculpture and painting – BWA, Zakopane 1989 Jubilee exhibition – Gallery of “Dziennik Polski”, Kraków 1998 “Nowa Huta Art Salon” – NCK CENTRUM Gallery, Kraków – Nowa Huta 1999 “Jubilees” exhibition – Pryzmat ZPAP Gallery, Kraków 2003 “Generation” – NCK CENTRUM Gallery, Nowa Huta 2004 Exhibition on the occasion of the 95th Birthday Artemis Gallery – Kraków 2008 “Nowa Huta Art Salon” – NCK CENTRUM Gallery, Nowa Huta 2009 “Generation” – NCK CENTRUM Gallery, Nowa Huta 2012 Exhibition to commemorate 100th anniversary birthday “3 x Wojtyna” – ASP Kraków, UEK, NCK CENTRUM Gallery, Nowa Huta 2013
More important sculptures “Portrait of a Man” – black oak, 1950 “Bandung” – 1955 (Purchase by the Ministry of Culture) “Upward “ – 1956 (Purchase by the Ministry of Culture) “The Woman” – 1956 “Chopin” – 1959
249
„Ludzie wolni” – 1961 (Zakup MKiS) „Żołnierze BCh” – 1963 (Zbiory Muzeum Wojska Polskiego) „Afryka” – 1961 „Nauczycielka” – 1964 (Dar dla liceum w Krakowie) „Start” – 1964 „Rozejście” – 1968 „Che Guevara” – 1969 „Kobieta leżąca” – 1969 (Zbiory Muzeum w Tarnowie) „Legenda tamtych dni” (Powstanie Warszawskie) – 1972 „Nieobecny” – 1972 „Spotkanie” – 1972 „Love Story” – 1973 „Beata” – brąz lany, 88 cm, 1974 „Bożena” – brąz lany, wys. 50 cm, 1974 „25 lat Nowej Huty” – medal „Taniec na lodzie” – medal, brąz 19 cm „Tancerka na lodzie” – metal wys. 130 cm „Genel” – brąz lany, wys. 75 cm, 1980 „Möbiusoid” – mosiądz kuty, wys. 72 cm Projekt dwustronnej nagrobnej płyty granitowej 90x140 cm, 6 portretów płaskorzeźb oraz kompozycja rzeźbiarska i liternicza „Narastanie” – czarny dąb, 1980 „Odkrywcom DNA” – czarny dąb, 1980 (Wydział Biotechnologii UJ)
Ważniejsze prace malarskie „E=mc2” – technika woskowa na desce 38x60 cm, 1965 „Epidauros” – technika woskowa na drewnie „Ściany” – 65x49 cm 1967 „U źródła” – technika woskowa na desce, 1969 „Człowiek z białą laską” – akryl 40x57 cm, 1971 „Człowiek z białą laską” – akryl 84x102 cm, 1971 „Warszawianka” – akryl na desce 80x105 cm, 1972 „Świat za szybą” – tempera na drewnie, 88x117 cm „Zielony płomień” – akryl na drewnie, 54x102 cm „Czasy zakłamane” – tempera na drewnie, 88x117 cm „Próba wyzwolenia się” – akryl na drewnie, 54x102 cm „Na fali snu” – akryl na drewnie, 37x56 cm
250
“Liberated people” 1961 (Purchase by the Ministry of Culture) “Soldiers BCh” – 1963 (holdings of The Museum of the Polish Army) “Africa” – 1961 “Teacher” – 1964 (Gift for the Secondary school in Krakow) “Start” – 1964 “Dehiscence” – 1968 “Che Guevara” – 1969 “A woman lying down” – 1969 (Collection of the Museum in Tarnów) “Legend of those days” (The Warsaw Uprising) – 1972 “Absent” – 1972 “Meeting” – 1972 “Love Story” – 1973 “Beata” – cast bronze, 88 cm, 1974 “Bożena” – cast bronze, height 50 cm, 1974 “25 years of Nowa Huta” – medal “Dancing on Ice” – a medal, bronze 19 cm “Ice Dancer” – metal height 130 cm “Genel” – cast bronze , height 75 cm, 1980 “Möbiusoid” – forged brass, height 72 cm. The Project of bilateral granite tombstone 90x140 cm, 6 – relief portraits and sculptural composition and lettering . “Rise” – black oak, 1980 “discoverers of DNA” – black oak in 1980 (Department of Biotechnology)
Major paintings “E = mc2” – the technique of wax on panel 38x60 cm, 1965 “Epidaurus” – the technique of wax on wood “Walls” – 65x49 cm 1967 “At the source” – the technique of wax on canvas, 1969 “A man with a white stick” – Acrylic 40x57 cm, 1971 “A man with a white stick” – Acrylic 84x102 cm, 1971 “Warsovian girl” – acrylic on panel 80x105 cm, 1972 “The world behind the glass” – tempera on wood, 88x117 cm “Green Flame” – acrylic on wood, 54x102 cm “Hypocritical times” – tempera on wood , 88x117 cm “Trying to liberate” – acrylic on wood, 54x102 cm “The wave sleep” – acrylic on wood, 37x56 cm
251
Ważniejsze prace w zakresie konserwacji rzeźby kamiennej Maszkarony renesansowe na attyce Sukiennic w Krakowie Portrety sarmackie w kaplicy Myszkowskich w Krakowie 12 figur kamiennych przed kościołem Świętych Piotra i Pawła w Krakowie. Figury na attyce pałacu Wodzickich w Krakowie Figury na attyce kamienicy „Florianka” w Krakowie Portal i maszkarony renesansowe na attyce Ratusza w Tarnowie Portale renesansowe w Olkuszu Portal romański z XII wieku w Kościelcu Portale renesansowe kamienic w Rynku Tarnowskim „Kamienna Madonna” – 39 fragmentów z XV wieku w Muzeum Szołayskich w Krakowie (praca samodzielna) Konserwacja kamiennych portali renesansowych w budynku Muzeum w Tarnowie
Ważniejsze odznaczenia Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski – 1974 Order Krzyża Grunwaldu III klasy – 1973 Zasłużony Działacz Kultury – 1989 Złota Odznaka ZPAP (Oddział Główny) – 1976 Odznaka Grunwaldzka – za udział walkach 1939–1945 Odznaka „Budowniczy Nowej Huty” – 1980 Odznaka im. Ignacego Solarza, najwyższe odznaczenie Związku Młodzieży Wiejskiej – 1989 Medal „Zwycięstwa i Wolności 1945” – Rady Państwa, 1974 Krzyż Partyzancki – Rada Państwa, 1959 Odznaka „Honoris Gratia” – Prezydent Miasta Krakowa, 2013
252
Major maintenance work on the stone sculpture Renaissance masks on Cloth Hall attic in Krakow Sarmatian portraits in Myszkowskis Chapel in Krakow Figures 12 stone in front of the church of Peter and Paul in Krakow Figures on the attic of Wodzicki Palace in Krakow Figures on the attic house “Florianka” in Krakow Dating and masks on the attic of Renaissance Town Hall in Tarnów Renaissance portals in Olkusz Romanesque portal of the twelfth century in Kościelec Renaissance portals of the buildings in Tarnowski Market “Stone Madonna” – 39 fragments of the fifteenth century Szołayskich Museum in Krakow (stand-alone) Maintenance of stone portals Renaissance building Museum in Tarnów
Important distinctions Meritorious Polish – 1974 Order of the Cross of Grunwald III class – 1973 Merit to Culture – 1989 Gold Badge ZPAP (Main Branch) – 1976 Grunwaldzka Badge – fighting for their participation 1939-1945 Badge “Builder of Nowa Huta” – 1980 Badge honoring them. Ignacy Solarz, the highest award of the Rural Youth – 1989 Medal “Victory and Freedom 1945” – the Council of State, 1974 Partisan Cross – the Council of State, 1959 Badge “Honoris Gratia” – Mayor of the City of Krakow, 2013
253
Paulin Wojtyna – Spirala marzeń Paulin Wojtyna jest rzeźbiarzem tworzącym również na płaszczyźnie – namalował sporo obrazów; nie stroni od sztuki słowa; długoletni pedagog akademicki; konserwator z dorobkiem także i w tej dziedzinie.
Paulin Wojtyna is a sculptor who also works in two dimensions – he has painted many pictures; is not averse to the art of the word; and has been an academic teacher for many years, as well as a historical preservationist with achievements in this area as well.
Jest to artysta w drodze. Właściwością drogi jest odsłanianie nowych pejzaży za każdym zakrętem i spotkania. Spotkania bywają różne: prawdziwe, czyli wymiana wartości i mobilizacja wzajemna sił twórczych, pozorne – wymijające oraz zderzenia z szydercami.
This is an artist on the move. A property of the road he travels is the revelation of new landscapes around each corner and after each meeting. Meetings can be of different types: real, that is, with an exchange of values and a mutual mobilization of creative powers; superficial – evasive; and run-ins with mockers.
Długa droga Paulina Wojtyny zaczęła się w roku 1913, w Korniaktowie, wsi nieopodal Łańcuta, w licznej rodzinie. Ojcowie przekazali nam urodzajne pole wyobraźni i pozostaną z nami na dalsze pokolenia – napisał po wielu dziesięcioleciach sędziwy już artysta. W latach trzydziestych, niedawny maturzysta jarosławskiego I Gimnazjum Klasycznego, trafił na Wiejski Uniwersytet Orkanowy w Gaci Przeworskiej, do Ignacego i Zofii Solarzów. Po latach Zofia Solarzowa, wspominając Gacką Górkę powiedziała, że Wojtyna, lepiej wykształcony, niż inni słuchacze, obdarzony wyrazistą osobowością, był od początku bardziej pomocnikiem niż uczniem. On sam uważa się za ucznia Solarzów. Niewątpliwie od nich przejął ideę Domu Świetlistego do dziś obecną w jego życiu, a także pewność, że to, co nowe trzeba budować na własnym gruncie, na górze, własnymi rękami. Lata trzydzieste to także pierwsze czynne spotkania ze sztuką. Na początku była sztuka słowa: wiersze i opowiadania publikowane w tygodniku „Wici” wydawanym przez Związek Młodzieży Wiejskiej. W 1941 r. zdał egzamin i został przyjęty do Kunstgewerbeschule. Zajęcia w studium rzeźby były formalnym otwarciem nowego rozdziału i określiły kierunek zainteresowań artystycznych młodego Paulina Wojtyny. Doraźnie bardziej niż sztuka potrzebna mu była dobra legitymacja z niemieckimi pieczęciami, umożliwiająca względnie bezpieczne podróżowanie pociągami; pełnił służbę w dziale łączności i kolportażu Batalionów Chłopskich. Do sztuki powrócił bezpośrednio po wojnie, najpierw na studia, potem – jako asystent prof. Franciszka Kalfasa – rozpoczął pracę pedagogiczną. Powojenne studia zaczynał z pewnym dorobkiem; oprócz drzeworytów wykonywanych dla prasy konspiracyjnej miał obrazy i grafiki. Jeden z wczesnych drzeworytów, Świetlisty Dom, został po latach przeniesiony na płytę nagrobną Ignacego i Zofii Solarzów na warszawskich Powązkach. Zainteresowanie portretem, które zarysowało się w latach czterdziestych, miało na długie lata pozostać ważnym tematem zarówno w twórczości malarskiej, jak i rzeźbiarskiej Paulina Wojtyny. Jeżeli wczesne portrety – od portretu rodziców artysty (olej na tekturze z 1944 r.) po datowany na rok 1950, wyrzeźbiony w czarnym dębie portret Jacka Brożbara, kolegi z Solarzowego Uniwersytetu Ludowego i po malarskie przedstawienie starego Żyda z Korniaktowa są wizerunkami osób, bez zbędności i nadmiarów formal-
254
Paulin Wojtyna – The spiral of dreams
Paulin Wojtyna’s was born in 1913, in Korniaktów – a village near Łańcut – in a large family. Our forefathers transmitted to us a fertile field of imagination and will remain with us for generations yet to come – wrote the now aged artist after many decades. In the 1930s, the freshly-minted graduate of Classics Secondary School no. 1 in Jarosław, ended up at the Folk High School in Gać Przeworska, at the home of Ignacy and Zofia Solarz, known in Polish as ‘Wiejski Uniwersytet Orkanowy’. Years later, Zofia Solarz, reminiscing about Gacka Hill, said that Wojtyna, better educated than the other students, gifted with a distinctive personality, was from the beginning more of an aide than a pupil. He considers himself a pupil of Zofia and Ignacy Solarz. Without doubt, it was from them that he took over the idea of the House of Light present in his life to this day, as well as the certainty that that which is new should be built on one’s own ground, on the hill, with one’s own hands. The 1930s were also his first active encounters with art. At first, there was the art of the word: poems and short stories appearing in the weekly magazine, Wici, published by the organization backing the Folk High School, namely the Village Youth Organization. In 1941, he passed the exams and was accepted at the Kunstgewerbeschule. Classes in the sculpture studio were the formal opening of a new chapter and designated the direction of the young Paulin Wojtyna’s artistic interests. But for the moment, more needful to him than art was a good ID card with German stamps enabling him to travel relatively safely by train; he served in the supply and distribution department of the Peasant Battalions. He returned to art directly after the war, first to finish his studies, then – as assistant to Prof. Franciszek Kalfas – he began teaching work. He took up his post-war studies with a certain amount of achievement to his credit; aside from woodcuts made for the underground press, there were paintings and prints. One of the early woodcuts, House of Light, was years later transferred to the gravestone of Ignacy and Zofia Solarz in the Powązki district of Warszawa. His interest in portrait-making, which appeared in the 1940s, was to remain for years an important theme of both the painting and the sculpture oeuvre of Paulin Wojtyna. If his early portraits – from a portrait of the artist’s parents (oil on cardboard from 1944) to the
255
nych, to prace portretowe powstające w latach późniejszych, po szerszym uchyleniu okna na świat, nie tylko sztuki, ale i nauki na świecie, łączą postacie uczonych, wynalazców, odkrywców z ich dziełem – aż po obrazy, gdzie człowiek jest personifikacją dokonań, tez i teorii powstających w obrębie nauki. Artysta sięga po inne środki formalne, inne sposoby obrazowania. Maluję portret „Kontemplarium Alberta Einsteina” na zakrzywionej powierzchni podobrazia starą techniką tempery woskowej. Najnowsze odkrycia wykazują, że bryła, masa to tylko pozorna zwartość. W rzeczywistości to wirująca energia. Nasza Ziemia i człowiek są wirującą energią. Obserwacja starego, prawie niewidzącego człowieka, przechodzącego przez ruchliwą ulicę nasunęła mi temat „Człowiek z białą laską”, tempera woskowa, akryl. To próba ukazania bioenergetycznej postaci w aktywnej przestrzeni. Dramatyczna miłość dwojga ludzi – temat ciągnący się od Romea i Julii po Love Story – u Wojtyny przestaje być statyczną rzeźbą, staje się wirującym układem przestrzennym kulisto zamykającej się spirali. Wstęga Mobiusa zainspirowała całą serię układów przestrzennych – zamkniętych i otwartych. Paulin Wojtyna nie mówi o odpowiedzialności artysty. Nie musi. Do malowania obrazu, tworzenia rzeźby tradycyjnej czy nietradycyjnych form układów przestrzennych przystępuje starannie przygotowany, z zapleczem myślowym, wiedzą o temacie i świadomością środków wyrazu. To nie jedyny powód sprawiający, że Paulin Wojtyna jest dla mnie postacią fascynującą. Co najmniej równorzędne miejsce przypada szczególnej u niego zgodności życia ze sztuką, symbiozie, w jakiej koegzystują pasje wybiegające w złożone zagadnienia Wszechświata i osadzone na tej ziemi fundamentalne zasady budowania na własnym gruncie, własnymi rękami. Jolanta Antecka Wystawa w 95-lecie urodzin (Kraków, październik – listopad 2008, Galeria Artemis)
portrait from 1950 sculpted in black oak of Jacek Brożbar, a colleague from the Solarz Folk High School, through to the painted presentation of the old Jewish man from Korniaktów – are images of people without formal superfluities or excesses, then his portrait works done in later years – after a broader opening of windows to the world not only of the arts, but also of science worldwide – link the figures of scientists, inventors, with their own work, extending even to paintings in which the human being is the personification of his or her achievements, and also of theories being born in the area of science. The artist makes use of other formal means, other ways of portraying. I paint the portrait “Contemplarium of Albert Einstein” on a curved painting surface, with an old wax tempera technique. The latest discoveries show that the solid, the mass, is only a superficial density. In reality, it is a swirl of energy. Our Earth and humanity are a swirl of energy. Observation of an old, nearly blind person crossing a busy street brought to my mind the theme of “Man with White Cane”, wax tempera, acrylic. It is an attempt to show a bioenergetic figure in active space. The dramatic love of two people – a theme extending from Romeo and Juliet to Love Story – ceases to be a static sculpture for Wojtyna; it becomes the whirling spatial structure of a spiral enclosing itself in a sphere. The Möbius strip inspired a whole series of spatial structures – closed and open. Paulin Wojtyna does not speak about the responsibility of the artist. He doesn’t have to. For he begins the painting of a picture, the creation of a sculpture of traditional or non-traditional forms of spatial structures, having carefully prepared himself, with the appropriate thought background, knowledge of the theme and awareness of the means of expression. This is not the only reason which makes Paulin Wojtyna a fascinating figure to me. At least, an equally important place is occupied by the particular agreement between life and art proper to him, the symbiosis in which coexist passions running out into the complex issues of the universe, and fundamental principles, set firmly on this Earth, of building on one’s own ground with one’s own hands. Jolanta Antecka Exhibition of 95th birthday anniversary (Kraków, October-November 2008, Artemis Gallery)
256
257
Spis prac
258
Index of works
„Autoportret”, 1943, drzeworyt, 18X15 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2
“Self-Portrait“, 1943, woodcut, 18X15 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2
„Chopin”, 1959, czarny modrzew, wys. 46 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 33
“Chopin”, 1959, black larch, height 46 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 33
„Tancerka”, metal, wys. 37 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34
“The Dancer”, metal, height 37 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34
„Studium portretowe Ojca”, brąz lany, wys. 39 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 35
“Portrait study of the Father”, cast bronze, height 39 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 35
„Tadeusz Kantor – szkic portretowy”, brąz lany, wys. 4,5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36
“Tadeusz Kantor – sketch portrait”, cast bronze, height 4,5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36
„Tadeusz Kantor – szkic portretowy”, brąz lany, wys. 4,5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 37
“Tadeusz Kantor – sketch portrait”, cast bronze, height 4,5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 37
„Studium portretowe Matki”, brąz lany, wys. 29 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38
“Portrait study of Mother”, cast bronze, height 29 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38
„Kobieta z Korniaktowa”, czarny dąb z Wisłoka, wys. 83 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 39
“A woman from Korniaktów”, black oak from Wisłok, height 83 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . 39
„Przyjaciel Jacek Brożbar z Gaci Przeworskiej”, czarny dąb, wys. 59 cm . . . . . . . . . . . . . . . 40
“A friend Jacek Brożbar from Gać Przeworska”, black oak, height 59 cm . . . . . . . . . . . . . . . 40
„Portret żony Wandy”, gips, wys. 58 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 41
“Portrait of a wife – Wanda” – plaster, height 58 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 41
„Janka z Korniaktowa”, druga połowa lat 60., brąz lany, wys. 71 cm . . . . . . . . . . . . . . . . 42
“Janka of Korniaktów”, cast bronze, h. 71 cm, the second half of the 1960s. . . . . . . . . . . . . 42
„Narastanie”, projekt, 1980, brąz lany, wys. 42 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 43
“Rise”, a project, 1980, cast bronze, h. 42 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 43
„Narastanie”, 1980, czarny dąb . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44
“Increase”, 1980, black oak . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44
„Narastanie”, projekt, 1980, brąz lany, wys. 42 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45
“Increase”, a project in 1980, cast bronze, height 42 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45
„Odkrywcom DNA”, gips patynowany, wys. 127 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 46
“To Discoverers of DNA”, patinated plaster, height 127 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 46
„Odkrywcom DNA”, projekt, 1980, brąz lany, wys. 50 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47
“To Discoverers of DNA”, a project in 1980, cast bronze, height 50 cm . . . . . . . . . . . . . . . 47
„Postać w polu sił”, gips patynowany, wys. 57 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 48
“A human among fields of force”, patinated plaster, height 57 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . 48
„Księżyc nad Karpatami – Brancusi in memoriam”, modrzew, czarny dąb, wys. 160 cm . . . . . . . 49
“Moon over the Carpathians – Brancusi in memoriam”, larch, white oak, height 160 cm . . . . . . 49
„Kłosy” 1986, mosiądz kuty, wys. 115 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51
“Ears of grain”, 1986, forged brass, height 115 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51
„Nieobecny”, 1972, czarny dąb, wys. 103 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 52
“Absent”, 1972, black oak, height 103 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 52
„Nieobecny”, brąz, wys. 26 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 53
“Absent”, bronze, height 26 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 53
„Ekspansja podwójnej spirali”, 1984, metal, wys. 61 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 54
“The expansion of the double helix”, 1984, metal, height 61 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . 54
„Macierzyństwo”, brąz lany, drut mosiężny, wys. 65 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55
“Motherhood”, cast bronze, brass wire, height 65 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55
„Studium przestrzenne Sierota”, brąz lany, wys. 37 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56
“Spatial study Orphan”, cast bronze, height 37 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56
„Beata”, 1974, brąz lany, 88x32 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 57
“Beata”, 1974, cast bronze, 88x32 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 57
„Rozejście”, projekt, 1967, metal, 18x18 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 58
“Dehiscence”, draft, 1967, metal, 18x18 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 58
„Rozejście”, 1967, gips, 72x56 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 59
“Dispersal”, 1967, plaster, 72x56 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 59
„Möbiusoid” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 60
“Möbiusoid” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 60
„Möbiusoid”, mosiądz, drewno, wys. 49 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 61
“Möbiusoid”, brass, wood, height 49 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 61
„Rozmijanie”, metal, drewno, wys. 70 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 62
“Deviation”, metal, wood, height 70 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 62
„Spirala spotkań”, brąz lany, wys. 59 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 63
“Spiral of meetings”, cast bronze, height 59 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 63
„Bożena”, 1974, brąz lany, wys. 50 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 64
“Bożena”, 1974, cast bronze, height 50 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 64
„Studium portretowe żony Wandy”, mosiądz, wys. 64 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 65
“Portrait study of wife-Wanda”, brass, height 64 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 65
259
260
„Ludzie wolni”, 1961, gips patynowany, wys. 98 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 66
“Freed people”, 1961, patinated plaster, height 98 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 66
„Projekt pomnika Ludzie wolni”, gips, metal, 59x25 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70
“The project of the monument Freed people”, plaster, metal, 59x25 cm . . . . . . . . . . . . . . . 70
„Rodzina Möbiusoidów”, 1995, mosiądz kuty, wys. 101 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 72
“The family of möbiusoi”, 1995, forged brass, height 101 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 72
„Rozkwitający antyk”, mosiądz kuty . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 73
“Blooming antique”, forged brass . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 73
„Postać w polu sił”, 1985, brąz lany, wys. 64 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 74
“The character among the fields of force”, 1985, cast bronze, height 64 cm . . . . . . . . . . . . 74
„Ucho igielne”, 1969, czarny dąb, wys. 136 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 75
“Eye of a needle”, 1969, black oak, height 136 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 75
„Postać otwarta” 1974, czarny dąb, wys. 170 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 76
“An Open Form” in 1974, black oak, height 170 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 76
„Legenda tamtych dni” (Powstanie Warszawskie), 1972, gips patynowany, 100x58 cm . . . . . . . 77
“Legend of those days” (The Warsaw Uprising), 1972, patinated plaster, 100x58 cm . . . . . . . . 77
„Rozmijanie”, czarny dąb, metal, wys. 122 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 78
“Deviation”, black oak, metal, height 122 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 78
„Spotkanie”, 1971, brąz lany, wys. 23 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 79
“Meeting”, 1971, cast bronze, height 23 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 79
„Królowa ostów”, 1974, czarny dąb, metal, wys. 202 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 80
“The Queen of thistles”, 1974, black oak, metal, height 202 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 80
„Przy nadziei”, brąz lany, wys. 71 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 81
“A pregnant woman”, cast bronze, h. 71 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 81
„Postać ażurowo-promienna”, brąz lany, wys. 55 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 82
“The character of openwork-radiant”, cast bronze, height 55 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . 82
„Impulsy pierwszego spotkania”, 1988, brąz, wys. 75 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 83
“Impulses of the first meeting”, 1988, bronze, height 75 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 83
„Genel”, 1980, brąz lany, wys. 75 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 84
“Genel”, 1980, cast bronze, height 75 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 84
„Genel” 1980, czarny dąb, wys. 144 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 85
“Genel” 1980, black oak, height 144 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 85
„Krzew gorejący”, mosiądz kuty, wys. 85 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 86
“Burning Bush”, forged brass, height 85 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 86
„Studium portretowe syna Andrzeja”, mosiądz kuty, wys. 70 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . 87
“Portrait study of the son-Andrew”, forged brass, height 70 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 87
„Portretowe studium przestrzenne”, metal, wys. 38 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 88
“Spatial Portrait study“, metal, height 38 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 88
„Ośrodki energetyczne”, metal, wys. 33 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 89
“Energy centers”, metal, height 33 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 89
„Studium – krzew gorejący”, metal, wys. 53 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 90
“Study of a burning bush”, metal, height 53 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 90
„Studium portretowe syna Andrzeja”, metal, wys. 47 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 91
“Portrait study of the son-Andrew”, metal, height 47 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 91
„Ośrodki energetyczne”, mosiądz kuty . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 92
“Energy centres”, forged brass . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 92
„Rozbłysk”, metal, wys.121 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 93
“Flare”, metal, wys.121 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 93
„Portretowe studium przestrzenne”, metal, wys. 46 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 94
“Spatial Portrait study”, metal, height 46 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 94
„Portretowe studium przestrzenne”, metal, wys. 36 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 95
“Spatial Portrait study”, metal, height 36 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 95
„Studium przestrzenne głowy”, metal, wys. 32 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 96
“Spatial study of a head”, metal, height 32 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 96
„Ośrodki energetyczne”, mosiądz kuty . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 97
“Energy centers”, forged brass . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 97
„Spiralion w ruchu”, metal . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 98
“Spiralion in motion”, metal . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 98
„Postać tętniąca”, metal kuty, wys. 98 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 99
“Lively character”, metal forged, height 98 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 99
„Trzy kolory”, drewno, metal, wys. 87 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 100
“Three Colors”, wood, metal, height 87 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 100
„Spirale barw”, metal, drewno, wys. 187 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 101
“Spirals of color”, metal, wood, height 187 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 101
„Szkic postaci w ruchu”, metal, wys. 27,5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 102
“A sketch of an individual in motion”, metal, height 27,5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 102
„Studium energetyczne”, metal . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 103
“Study of Energy”, metal . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 103
„Rozbłysk świadomości”, metal kuty, wys. 93 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 104
“The burst of consciousness”, metal forged, height 93 cm. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 104
„Jutrzenka”, metal kuty, wys. 97 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 105
“Dawn”, metal forged, height 97 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 105
„Marzenie o spójnej teorii”, 1990, mosiądz kuty, wys. 89 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 106
“The dream of a coherent theory”, 1990, forged brass, height 89 cm . . . . . . . . . . . . . . . . 106
261
262
„Spiralion”, mosiądz kuty, 107x67 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 107
“Spiralion” forged brass, 107x67 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 107
„Spiralion”, mosiądz kuty, wys. 52 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 108
“Spiralion”, forged brass, height 52 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 108
„Postać wrośnięta”, 1989, drut modelowany, cyna, 58x18 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 109
“An ingrown character”, 1989, modeled wire, tin, 58x18 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 109
„Möbiusoid”, 1993, mosiądz kuty . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 110
“Möbiusoid”, 1993, forged brass . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 110
„Möbiusoid”, 1993, mosiądz kuty . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 111
“Möbiusoid”, 1993, forged brass . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 111
„W – inicjał rzeźbiarza”, metal, wys. 51 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 112
“W – an initial of a sculptor”, metal, height 51 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 112
„Möbiusoid”, mosiądz kuty, wys. 70 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 113
“Möbiusoid”, forged brass, height 70 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 113
„Gniazdo”, metal kuty, brąz lany, wys. 61 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 114
“Nest”, forged metal, cast bronze, height 61 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 114
„Möbiusoid z podwójnym centrum”, metal, 56 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 115
“Möbiusoid with a double centre”, metal, 56 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 115
„Postać w ciągu spiralnym”, 1970, mosiądz kuty, brąz lany, wys. 72 cm . . . . . . . . . . . . . . . 117
“The character in the spiral series”, 1970, forged brass, cast bronze, height 72 cm . . . . . . . . . 117
„Rozdzieleni”, 1970, mosiądz kuty, wys. 120 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 118
“Separated”, 1970, forged brass, height 120 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 118
„Wołanie o spotkanie”, metal kuty, brąz lany, wys. 28 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 119
“The call for a meeting”, metal forged, cast bronze, height 28 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . 119
„Möbiusoid”, mosiądz kuty, wys. 72 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 121
“Möbiusoid”, forged brass, height 72 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 121
„Möbiusoid podwójny”, mosiądz kuty, wys. 60 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 122
“Möbiusoid double”, forged brass, height 60 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 122
„Möbiusoid podwójnie skręcony”, mosiądz kuty, wys. 59 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 123
“Möbiusoid double-twisted”, forged brass, height 59 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 123
„Zofia i Ignacy Solarzowie. Uniwersytet Ludowy w Gaci”, brąz lany, 10,5 cm . . . . . . . . . . . . 124
“Zofia and Ignacy Solarzowie. Folk High School in Gać”, cast bronze, 10,5 cm . . . . . . . . . . . . 124
„Taniec na lodzie”, brąz lany, 19,5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 125
“Dancing on Ice”, 19,5 cm, cast bronze . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 125
„XXV lat Nowej Huty”, brąz lany, 7 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 125
“XXV years of Nowa Huta”, cast bronze, 7 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 125
„Brat Julian”, pastel, lata 40., 60,5x47 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 126
“Brother Julian”, pastel, 1940s, 60,5x47 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 126
„Syn Andrzej”, 1960, blacha mosiężna, czarny dąb, 10x7,5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 126
“Son Andrew”, 1960, sheet brass, black oak, 10x7,5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 126
„Studium portretowe Rodziców”, brąz lany, mosiądz kuty, 43x41 cm . . . . . . . . . . . . . . . . 127
“Portrait study of Parents”, cast bronze, forged brass, 43x41 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . 127
„Świat za szybą”, 1972, tempera woskowa na drewnie, 127x109 cm . . . . . . . . . . . . . . . . 128
“The world behind the glass”, 1972, wax tempera on wood, 127x109 cm . . . . . . . . . . . . . . 128
„Czasy zakłamania”, 1974, tempera woskowa na drewnie, 117x88 cm . . . . . . . . . . . . . . . 129
“Times of deception”, 1974,wax tempera on wood, 117x88 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 129
„U źródła”, 1969, tempera woskowa na drewnie, 164x79 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 130
“At the source”, 1969, wax tempera on wood, 164x79 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 130
„Nie wiemy jeszcze”, 2005, tempera woskowa na drewnie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 131
“We do not know yet”, 2005, wax tempera on wood . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 131
„Kobieta w kapeluszu”, 1966, tempera woskowa na drewnie płaskorzeźbionym, 72x51 cm . . . . . 132
“Woman with a hat”, 1966, wax tempera on wooden bas-relief, 72x51 cm . . . . . . . . . . . . . 132
„Inkwizytor”, 1991, tempera woskowa na drewnie płaskorzeźbionym, 55x31 cm . . . . . . . . . . 133
“The Inquisitor”, 1991, wax tempera on wooden bas-relief, 55x31 cm . . . . . . . . . . . . . . . 133
„Studium portretowe” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 134
“Portrait study” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 134
„Biała Pani”, portret z natury, tempera na drewnie płaskorzeźbionym, 45x30 cm . . . . . . . . . . 135
“White Lady”, life portrait, tempera on wooden bas-relief, 45x30 cm . . . . . . . . . . . . . . . . 135
„Warszawianka”, 1972, tempera woskowa na drewnie, 105x79 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . 136
“Varsovian woman”, 1972, wax tempera on wood, 105x79 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 136
„Linie życia”, 1970, tempera woskowa na płycie, 82x61 cm, . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 137
“Lifelines”, 1970, wax tempera on board, 82x61 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 137
„Pamięci Alberta Einsteina”, tempera woskowa na drewnie, 82x58 cm . . . . . . . . . . . . . . . 138
“In Memory of Albert Einstein”, wax tempera on wood, 82x58 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . 138
„Kontemplarium Alberta Einsteina”, tempera woskowa na drewnie, 121x87 cm . . . . . . . . . . . 139
“Contemplation of Albert Einstein”, wax tempera on wood, 121x87 cm . . . . . . . . . . . . . . . 139
„Postać kobiety z dzieckiem na rękach”, tempera woskowa na drewnie, 89x42 cm . . . . . . . . . 140
“The character of a woman with a child in her hands “, wax tempera on wood, 89x42 cm . . . . . 140
„Postać rozkwitająca”, tempera woskowa na drewnie, 102x29 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . 141
“Flourishing personality”, wax tempera on wood, 102x29 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 141
„Człowiek z białą laską”, 1971, akryl na płycie, 102x84 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 142
“A blind man with a white stick”, 1971, acrylic on board, 102x84 cm . . . . . . . . . . . . . . . . 142
„Drzewo – obraz ze snu”, akryl na płycie, 79x59 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 143
“The tree – an image from a dream”, acrylic on board, 79x59 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . 143
263
264
„Lunatyk”, 1975, tempera woskowa na płycie, 69,5x50,5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 144
“Sleepwalker”, 1975, wax tempera on board, 69,5x50,5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 144
„Wychylenie chwili”, 1968, tempera woskowa na desce, 74,5x48 cm . . . . . . . . . . . . . . . . 145
“Swinging of a moment”, 1968, wax tempera on wooden plate, 74,5x48 cm . . . . . . . . . . . . 145
„Zakratowany” (Próba wyzwolenia się), 1977, tempera woskowa na desce, 105x56 cm . . . . . . . 146
“Barred” (“Trying to free themselves)”, 1977, wax tempera on wood, 105x56 cm . . . . . . . . . . 146
„Karty – obraz ze snu”, tempera, technika mieszana na płycie, 83x59 cm . . . . . . . . . . . . . . 147
“Cards – an image from a dream”, tempera, mixed technique media on board, 83x59 cm . . . . . . 147
„Twoim naczelnym obowiązkiem jest…”, tempera woskowa na płycie, 71x69 cm . . . . . . . . . . 148
“Your prime responsibility is...”, wax tempera on board, 71x69 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . 148
„S.O.S. – ratujcie nasze dusze”, tempera woskowa na desce płaskorzeźbionej, 74x57 cm . . . . . . 149
“S.O.S. – Save our souls “, wax tempera on wood bas-relief, 74x57 cm . . . . . . . . . . . . . . . 149
„Sowa”, tempera woskowa na drewnie płaskorzeźbionym . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 150
“Owl”, wax tempera on wooden bas-relief wax . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 150
„Pamięci Alberta Einsteina”, 1979, tempera woskowa na desce płaskorzeźbionej, 84x49 cm . . . . . 151
“In Memory of Albert Einstein”, 1979, tempera on wood bas-relief wax, 84x49 cm . . . . . . . . . 151
„Cmentarz”, akryl . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 152
“Cemetery”, acrylic . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 152
„Trzy krzyże”, akryl . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 153
“Three Crosses”, acrylic . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 153
„Pamięci Paganiniego”, tempera na desce płaskorzeźbionej, 58x34 cm . . . . . . . . . . . . . . . 154
“In Memory of Paganini”, tempera on bas-relief board, 58x34 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . 154
„Portret wnuczki Joasi z chomikiem”, 1981, tempera na drewnie, 66x17 cm . . . . . . . . . . . . . 155
“Portrait of granddaughter Joanna with a hamster”, 1981, tempera on wood, 66x17 cm . . . . . . 155
„Pieczęć milczenia”, tempera woskowa na desce płaskorzeźbionej, 60x34 cm . . . . . . . . . . . . 156
“The seal of silence”, wax tempera on wood bas-relief, 60x34 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . 156
„Studium portretowe”, tempera na płaskorzeźbionej desce . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 157
“Portrait study”, tempera on bas-relief board . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 157
„Studium portretowe”, tempera na płaskorzeźbionej desce . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 158
“Portrait study”, tempera on bas-relief board . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 158
„Studium portretowe”, 1968, tempera woskowa na drewnie płaskorzeźbionym . . . . . . . . . . . 159
“Portrait study”, 1968, tempera on wooden bas-relief . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 159
„Che Guevara”, 1967, tempera woskowa na płaskorzeźbionej desce, 58x33,5 cm . . . . . . . . . . 160
”Che Guevara“, 1967, tempera bas-relief wax on canvas, 58x33, 5 cm . . . . . . . . . . . . . . . 160
„Studium portretowe”, 1989, tempera woskowa na płaskorzeźbionej desce, 46x32,5 cm . . . . . . 161
“Portrait study”, 1989, tempera on wax bas-relief panel, 46x32, 5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . 161
„Studium portretowe Żony”, pierwsza połowa lat 50., olej na desce, 33x25 cm . . . . . . . . . . . 162
“Portrait study of wife”, oil on canvas, 33x25 cm, first half of 1950s . . . . . . . . . . . . . . . . . 162
„Autoportret”, olej na desce, 40x30,5 cm (obraz dwustronny – str. 168) . . . . . . . . . . . . . . . 163
“Self-Portrait“, oil on canvas, 40x30,5 cm (a two-sided picture – p. 168) . . . . . . . . . . . . . . 163
„Studium portretowe”, tempera na płaskorzeźbionej desce . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 164
“Portrait study”, tempera on bas-relief board . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 164
„E=mc2”, technika woskowa na płaskorzeźbionej desce, 1965, 60x38 cm . . . . . . . . . . . . . 165
“E=mc2”, 1965, the technique of wax on the bas-relief panel, 60x38 cm . . . . . . . . . . . . . . 165
„Widok na Wawel z naszego okna z mieszkania na pl. Na Groblach”, 1955, olej na płycie, 27x21 cm . . . 166
“View on the Wawel Castle from the window of our apartment on Groble sq.“, 1955, oil on board . . . . 166
„Epidauros”, 1967, tempera woskowa na drewnie płaskorzeźbionym, 84x64 cm . . . . . . . . . . . 167
“Epidaurus”, 1967, wax tempera on wooden bas-relief, 84x64 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 167
„Może to dzwony rozkołysane...”, olej na desce, 40x30,5 cm (obraz dwustronny – str. 163) . . . . . 168
“These could swinging bells...”, oil on panel, 40x30,5 cm (a two-sided picture – p. 163) . . . . . . 168
„Studium portretowe”, 1989, tempera woskowa na płaskorzeźbionej desce, 46x32,5 cm . . . . . . 169
“Portrait study”, 1989, tempera on wax bas-relief panel, 46x32,5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . 169
„Studium portretowe”, tempera woskowa na desce . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 170
“Portrait study”, tempera on wood wax . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 170
„Pęknięcie”, lata 80., tempera woskowa na desce, 69x29 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 171
“Crack”, 1980s, tempera on wooden wax, 69x29 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 171
„Choinka”, akryl na desce, lata 60., 21x12,5 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 172
“Christmas tree”, acrylic on canvas, 21x12, 5 cm, 1960 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 172
„Studium portretowe Matki”, tempera woskowa na drewnie płaskorzeźbionym . . . . . . . . . . . 173
“Portrait study of a Mother”, wax tempera on wooden bas-relief . . . . . . . . . . . . . . . . . . 173
„Nieobecny” – szkic do rzeźby . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 174
“Absent” – sketch project of the sculpture . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 174
szkic „Z11” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 175
sketch „Z11” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 175
„Człowiek z białą laską” – szkic . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 176
“A blind man with a white stick” – sketch . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 176
Królowa ostu, model gipsowy, 1973, 145 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 177
Queen of Thistle, plaster model, 1973, 145 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 177
„Marian Kruczek”, lata 60. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 178
„Marian Kruczek”, 60-s . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 178
„Akt” z lat 50., gips / drewno . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 179
“Act” from 50s, plaster / wood . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 179
„Start”, 1964, gips patynowany” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 180
“Start” 1964, patinated plaster . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 180
265
Projekt na konkurs pomnika M. Kopernika, lata 70. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 181
Project for the competition of the monument of M. Kopernik, 70-ies . . . . . . . . . . . . . . . . 181
rysunek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 182-203
drawing . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 182-203
Wiejski Uniwersytet Orkanowy na Gackiej Górce . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 204
Orkan Folk High School in Gać Przeworska . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 204
„Świetlisty Dom” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 205
Luminous House . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 205
pracownia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 206-209
studio . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 206-209
„Spirala galaktyczna”, mosiądz kuty, szer. 109 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 210
“Galactic Spiral”, forged brass, width 109 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 210
pracownia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 211-214
studio . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 211-214
„Che Guevara”, czarny dąb, wys. 190 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 215
“Che Guevara”, black oak, height 190 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 215
„Rozejście”, 1967, gips patynowany . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 216
“Dispersal”, 1967, patinated plaster, . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 216
„Rozejście” 1967, gips patynowany, . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 217
“Dispersal”, 1967, patinated plaster, . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 217
„Krzew gorejący”, czarny dąb, wys.189 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 218
“Burning bush”, black oak, height 189 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 218
„Spirala marzeń”, drewno polichromowane, wys. 260 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 219
“Spiral of dreams”, painted wood, height 260 cm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 219
Urodziny Paulina Wojtyny w domu Artysty, czerwiec 2013 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 220-223
The hundredth birthday party of Paulin Wojtyna, June 2013 . . . . . . . . . . . . . . . . . . 220-223
notatniki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 224
rough notes . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 224
kartki z notatnika . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 225-229
rough notes sheets . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 225-229
Żona Wanda, wnuczek, rodzina artysty . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 230
artist’s wife Wanda, grandson, artist’s family . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 230
Dziewięćdziesięciolecie artysty . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 231
The ninetieth birthday of Paulin Wojtyna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 231
Wystawa „Pokolenie” w Galerii CENTRUM NCK, 2012 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 232
Exhibition „Generation” in NCK CENTRUM Gallery, 2012 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 232
Kapliczka w Gaci Przeworskiej – koniec lat 30. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 233
Schrine in Gać Przeworska – the end of 30s . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 233
Symbol Wiejskiego Uniwersytetu Orkanowego, linoryt . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 272
Symbol of Orkan Folk High School, linoryth . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 272
Opis zdjęć
266
Description of photos
Strona 220 – górne zdjęcie: Żona Wanda środkowe zdjęcie: Autor z prawnukiem dolne zdjęcie od lewej; Wojciech Wojtyna, żona Wanda, Paulin Wojtyna, synowa, wnuczka
Page 220 – upper photo: wife Wanda middle photo: The author with his grandson Left bottom photo: Wojciech Wojtyna, wife Wanda, Paulin Wojtyna, daughter in law
Strona 221 – górne zdjęcie od lewej; prof. A. Porczak, P. Wojtyna, prof. Jan Pamuła
Page 221 – left upper photo; prof. A. Porczak, P. Wojtyna, prof. Jan Pamuła
Strona 222 – od lewej; Tadeusz Knaus, Kazimierz Machowina, Janusz Tarabuła, Danuta Urbanowicz z wnuczką, prof. Jerzy Wroński, Walenty Gabrysiak, Paulin Wojtyna, Zdzisław Pytel, Witold Urbanowicz, prof. Roman Banaszewski
Page 222 – from the left-hand side; Tadeusz Knaus, Kazimierz Machowina, Janusz Tarabuła, Danuta Urbanowicz with her granddaughter, prof. Jerzy Wroński, Walenty Gabrysiak, Paulin Wojtyna, Zdzisław Pytel, Witold Urbanowicz, prof. Roman Banaszewski
Strona 224 – górne zdjęcie od lewej; Paulin Wojtyna, Zbigniew Grzyb, Joanna Gościej-Lewińska
Page 224 – lefty upper photo; Paulin Wojtyna, Zbigniew Grzyb, Joanna Gościej-Lewińska
Strona 227 – od lewej; Wojciech Wojtyna, prof. Jan Tutaj, Paulin Wojtyna, prof. Antoni Porczak, Joanna Gościej-Lewińska, Zbigniew Grzyb, prof. Andrzej Wojtyna
Page 227 – from the left-hand side; Wojciech Wojtyna, prof. Jan Tutaj, Paulin Wojtyna, prof. Antoni Porczak, Joanna Gościej-Lewińska, Zbigniew Grzyb, prof. Andrzej Wojtyna
267
Spis treści
Table of contents Prof. Stanisław Tabisz
6
Sto lat Paulina Wojtyny!
Prof. Antoni Porczak
8
Paulin Wojtyna
Jolanta Antecka
22
26
30
„U źródła” – wiersz
Prof. Stanisław Tabisz
7
The hundredth birthday of Paulin Wojtyna!
Antoni Porczak
9
Paulin Wojtyna
Jolanta Antecka
23
Don’t you know Paulin Wojtyna?
Joanna Gościej-Lewińska
27
Nowa Huta – address of choice
Paulin Wojtyna
“At the source” – poem
31
Reprodukcje dzieł
33
Works’ reproductions
33
Dokumentacja fotograficzna
204
Photo documentation
204
Kalendarium
234
Program
235
Ważniejsze wystawy Ważniejsze prace rzeźbiarskie Ważniejsze prace malarskie Ważniejsze prace w zakresie konserwacji Ważniejsze odznaczenia
248 248 250 252 252
Major exhibitions More important sculptures Major paintings Major maintenance work Important distinctions
249 249 251 253 253
Jolanta Antecka
254
Jolanta Antecka
255
Paulin Wojtyna – Spirala marzeń
268
Nowa Huta – adres z wyboru
Paulin Wojtyna
Nie znasz Paulina Wojtyny?
Joanna Gościej-Lewińska
Paulin Wojtyna – The spiral of dreams
Spis prac
258
Index of works
259
Opis zdjęć
266
Description of photos
267
269
Teksty: prof. Stanisław Tabisz Rektor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie prof. Antoni Porczak Jolanta Antecka Joanna Gościej-Lewińska Autorzy katalogu: Joanna Gościej-Lewińska Antoni Porczak Piotr Sieprawski
Texts: Prof. Stanisław Tabisz Rector of The Academy of Fine Arts in Kraków Prof. Antoni Porczak Jolanta Antecka Joanna Gościej-Lewińska Authors of the catalogue Joanna Gościej-Lewińska Antoni Porczak Piotr Sieprawski
Tłumaczenia: Katarzyna Stolarczyk Cara Thornton str. 255-257 Piotr Bożyk str. 235-247
Translation Katarzyna Stolarczyk Cara Thornton pp. 255-257 Piotr Bożyk pp. 235-247
Korekta: Małgorzata Kowalska Marek Oktawian Bulanowski
Proofreading Małgorzata Kowalska Marek Oktawian Bulanowski
Fotografie: Marek Gardulski Dariusz Chrzan Piotr Sieprawski z archiwum rodzinnego
Photographs from artist’s birthday party Adam Gryczyński
Na okładce „Genel”, 1980, brąz lany, wys. 75 cm
On the cover “Genel”, 1980, cast bronze, height 75 cm
Wydawca: Agencja Artystyczna GAP Fundacja Gospodarki i Administracji Publicznej 31-511 Kraków, ul. Rakowicka 10b/10 www.agencja.e-gap.pl
prof. Andrzeja Wojtyny za pomoc w przygotowaniu katalogu i wystaw Janiny Górki-Czarneckiej (Galeria Artemis) za udostępnienie materiałów archiwalnych
Special thanks to: Prof. Andrzej Wojtyna for help in preparation of the catalogue and exhibitions Janina Górka-Czarnecka (Galeria Artemis) for sharing archive materials
Photographs: Marek Gardulski Dariusz Chrzan Piotr Sieprawski from family archives
Fotografie z urodzin artysty Adam Gryczyński
Skanowanie i przygotowanie do druku Piotr Sieprawski
Szczególne podziękowania dla:
Scanning and DTP Piotr Sieprawski Editor: Arts Agency GAP Foundation of Economy and Public Administration 31-511 Kraków, ul. Rakowicka 10b/10 www.agencja.e-gap.pl
ISBN: 978-83-938313-1-9
Kraków 2013
270
271
ISBN: 978-83-938313-1-9