Zdrowie
Maluch idzie do dentysty O tym, kiedy pierwszy raz zabrać dziecko do dentysty, codziennej pielęgnacji zębów, leczeniu w gabinecie i budowaniu przyjaznych relacji, rozmawiamy z lekarzem dentystą MICHAŁEM TRZOSEM z Aneta Clinic Dental Art, kliniki stomatologii estetycznej i implantologii mieszczącej się w Łodzi przy al. Kościuszki 106/116. Co niepokojącego rodzice mogą zaobserwować w jamie ustnej dziecka?
Jak nauczyć dziecko dbania o prawidłową higienę jamy ustnej? Dobrze byłoby zabrać dziecko na spotkanie z higienistką stomatologiczną do kliniki s t omat olog icz ne j , która pokaże i wyjaśni, jak powinna wyglądać właściwa codzienna pielęgnacja zębów. Ale niezwykle istotną rolę odgrywają też rodzice, którzy powinni kontrolować i korygować błędy popełniane przez dziecko podczas szczotkowania zębów.
N a j p ow s z e c h n i e j szym problemem, jaki rodzice mogą zaobserwować w jamie ustnej swoich pociech, jest oczywiście próchnica zębów, która w początkowych etapach objawia się białymi plamkami, w późniejszych nieco ciemniejszymi lub po prostu utratą tkanek zęba. Widoczne są także nieprawidłowości zgryzowe, przede wszystkim stłoczenia zębów i wychylenia poza linię łuku zębowego, dotyczy to przede wszystkim zębów stałych.
Kiedy pierwszy raz zabrać dziecko do dentysty? Zaraz po pojawieniu się pierwszych zębów mlecznych, by lekarz mógł ocenić stan uzębienia i porozmawiać z rodzicami. Podczas takiej wizyty rodzice dowiadują się, jak powinna przebiegać codzienna higiena i jak radzić sobie z najczęstszymi problemami, które pojawiają się u naszych najmłodszych Pacjentów.
Gdy oglądamy zęby dziecka, na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę? Przede wszystkim na codzienną higienę jamy ustnej. Ważne jest, aby podczas szczotkowania dziecko dokładnie doczyściło wszystkie przestrzenie. Bardzo często zdarza się, że u małych pacjentów zauważamy, iż zęby są niedoczyszczone, szczególnie w bliskim sąsiedztwie dziąseł, a to generuje stan zapalny, krwawienie i w konsekwencji nieprzyjemne doznania. 74
O jakich problemach mówimy? Chociażby o zbyt długim używania smoczka, który tak naprawdę wcale nie jest naszym przyjacielem, ponieważ