7 minute read
Antoni Jackowski – BEZ RESZTY ODDANA LUDZIOM
from Alma_Mater_224
by alma mater
BEZ RESZTY ODDANA LUDZIOM...
16marca 2021 w wieku ponad 96 lat odeszła od nas na zawsze Lonny Glaser. Mszę świętą wkatedrze wiedeńskiej (Requiem dla Lonny Glaser) obejrzało ponad dwa tysiące internautów z całego świata. Była osobą niebywałej dobroci. Zjej twarzy nigdy nie znikał charakterystyczny, ciepły uśmiech. Cechowała ją wielka skromność iswego rodzaju nieśmiałość wmomentach, gdy wymieniano jej liczne osiągnięcia. Nigdy nie podkreślała swoich zasług i zawsze była skrępowana, gdy czynili to inni. Choć była osobą wielką, starała się unikać sytuacji, w których musiałaby odgrywać rolę pierwszoplanową. Spotykali się z nią zarówno przywódcy państw, szefowie międzynarodowych organizacji czy kościołów, jak i stypendyści, przyjeżdżający zza żelaznej kurtyny. Cieszyła się wielkim uznaniem w krajach Europy Zachodniej. Z wielką konsekwencją realizowała swój plan ratowania przed „komuną” inteligencji Europy Środkowo-Wschodniej.
Advertisement
Warto zaznaczyć, że bliskie relacje łączyły ją z metropolitą krakowskim, późniejszym papieżem, Karolem Wojtyłą ijego następcami: kardynałem Franciszkiem Macharskim, apotem kardynałem Stanisławem Dziwiszem, z arcybiskupami i biskupami: Bronisławem Dąbrowskim, Józefem Życińskim czy Janem Pietraszką.
Urodziła się 18 stycznia 1925 w Kamienicy koło Bielska, wposiadłości swoich dziadków. W1927 roku dziadkowie przenieśli się do Dolnej Austrii. Gdy w 1930 roku zmarła jej matka, małą Lonny zaopiekowała się babcia. Trzy lata później obie przeniosły się do Makowa Podhalańskiego. Lonny została zapisana do niemieckiej szkoły podstawowej w Bielsku, a potem, w tym samym mieście, do polskiego gimnazjum. Mieszkała winternacie prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame w Bielsku-Białej. Jej wychowawczynią była siostra Janina Wizor. To właśnie ona ibabcia – jak mówiła Lonny – odegrały największą rolę wjej życiu. Zsiostrą Janiną utrzymywała bardzo bliskie relacje aż do jej śmierci w 2010 roku. Od jej imienia kierowany przez Lonny Glaser instytut przybrał nazwę „Janineum”. W 1945 roku Lonny Glaser zamieszkała wWiedniu1 .
W latach 50. ubiegłego stulecia przez pewien okres Lonny Glaser pracowała w ambasadzie austriackiej w Warszawie. W styczniu 1957 roku miała możliwość spotkania się zprymasem Polski kardynałem Stefanem Wyszyńskim. Na jej pytanie, co Austriacy mogą zrobić dla Polski, Prymas bez chwili wahania odpowiedział, że za rzecz najważniejszą uważa niedopuszczenie do izolacji polskiej inteligencji od świata
Audiencja u Ojca Świętego Jana Pawła II, przy Ojcu Świętym po lewej Lonny Glaser, po prawej Anna Glaser; Watykan 1993
Lonny Glaser z matką Janiną Wizor i Adamem Turskim nad Erlaufsee koło Mariazell; 1980
Lonny Glaser oraz arcybiskup Bronisław Dąbrowski; ok.1985
zachodniego. Inicjatywę kardynała Wyszyńskiego poparł arcybiskup Wiednia Franz König (od 1958 roku kardynał), a w Polsce także biskup Bolesław Kominek (od 1973 kardynał) oraz przyszły biskup (1958), kardynał (1967) ipapież (1978) Karol Wojtyła. Zaopatrzona wtakie duchowe pełnomocnictwa, Lonny Glaser utworzyła w1957 roku instytut, którym kierowała do 1985 roku. Potem kierownictwo przejęła jej córka – Anna Glaser. Głównym celem tej placówki było umożliwienie polskiej inteligencji prowadzenia studiów w neutralnej Austrii. Na okresowe stypendia przyjeżdżali do Wiednia przedstawiciele świata nauki i kultury, pisarze, dziennikarze, teolodzy. Fundusze na działalność Instytutu „Janineum” przekazywały przede wszystkim episkopaty Niemiec iAustrii, atakże różne instytucje oraz osoby prywatne. Po przejściu na emeryturę, przez ponad 30 lat Lonny niestrudzenie pracowała jako wolontariuszka aż do zakończenia działalności Instytutu w 2017 roku.
Z pomocy Instytutu skorzystało do tej pory przeszło sześć tysięcy stypendystów z 27 krajów. Ponad 90 procent pochodziło z Polski. Placówka ta prowadziła również działalność charytatywną. W latach 1964–1974 Instytut opiekował się byłymi więźniami obozów koncentracyjnych, zaś w latach 1980–1984 skierował do Polski 94 transporty pomocy humanitarnej ileków. Opublikował 21 ważnych pozycji książkowych.
Wśród Polaków większość stypendystów stanowili doktoranci ipracownicy Uniwersytetu Jagiellońskiego. Za tę działalność wspierającą naszą Uczelnię Lonny Glaser została uhonorowana medalem Merentibus (1991) oraz tytułem doktora honoris causa (2008). Była również laureatką wyróżnień przyznawanych jej przez inne polskie uczelnie, między innymi Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza wPoznaniu, Katolicki Uniwersytet Lubelski. W 1993 roku prezydent RP Lech Wałęsa odznaczył ją Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP (wjego imieniu wręczał odznaczenie, jako ambasador RP w Wiedniu, Władysław Bartoszewski). Spośród wyróżnień zagranicznych warto wymienić Medal Zasługi Uniwersytetu Masaryka w Brnie (2005), Odznakę Honorową „Za zasługi dla Republiki Austrii” (2008) oraz prestiżowy medal imienia kardynała Franza Königa, przyznany w1997 roku Instytutowi „Janineum” oraz Lonny Glaser w uznaniu zasług dla przezwyciężenia podziału Europy w czasach panowania komunizmu. To sformułowanie świetnie oddaje istotę i sens
Spotkanie Lonny Glaser z Władysławem Bartoszewskim, Andrzejem Zollem i innymi stypendystami w jej dawnym mieszkaniu przy Austellungstrasse 47/18; Wiedeń, 1982 lub 1983
Fot. Archiwum Lonny i Anny Glaser aktywności Lonny. W pewnym stopniu do tego wyróżnienia nawiązują słowa Grzegorza Polaka, według którego Lonny Glaser już przeszła do historii jako osoba, która dzięki olbrzymiej determinacji zrobiła wyłom w żelaznej kurtynie, umożliwiając kontakt z kulturą i nauką Zachodu wielu Polakom2 . Gdy w1989 roku nasz kraj odzyskał niepodległość, stypendyści „Janineum” z Uniwersytetu Jagiellońskiego złożyli u rektora UJ prof. Aleksandra Koja wniosek owyróżnienie Lonny Glaser wysokim odznaczeniem uczelnianym. W uzasadnieniu podkreślono jej zasługi o charakterze globalnym (przeciwdziałanie zniewoleniu inteligencji krajów Europy Środkowo-Wschodniej przez panujący system), jak i dotyczące naszego Uniwersytetu. Po wakacjach prowadziliśmy dyskusje z nowym rektorem, którym został prof. Andrzej Pelczar. Ustalono, że wyróż-
nieniem najwyższej rangi, jakie można było wtamtym czasie przyznać Lonny Glaser, będzie medal Merentibus. Propozycję rektora UJ Senat poparł jednomyślnie. Uroczystość miała miejsce jesienią 1991 roku w starej auli Collegium Maius. Obecne były władze rektorskie, cały Senat UJ, zaproszeni goście honorowi oraz dawni stypendyści. Po uroczystości rektor podejmował gości w Przegorzałach. Wgodzinach wieczornych przyjęcie na cześć Lonny Glaser wydali usiebie Wiesława i Andrzej Zollowie. Gospodarze zaprosili na to spotkanie wielu stypendystów. Wyróżnienie przez Uniwersytet Jagielloński Lonny Glaser było świętem nas wszystkich!
Jeszcze w Wiedniu dyskutowaliśmy o możliwościach spłacenia długu, jaki zaciągnęliśmy u ludzi i instytucji dobrej woli, przekazujących „Janineum” środki na utrzymanie Instytutu oraz stypendystów. Uznaliśmy wtedy, że najlepszą formą wyrażenia naszej wdzięczności będzie utworzenie – gdy zaistnieją odpowiednie warunki – fundacji, umożliwiającej przyjazdy studialne do Polski naukowcom z krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Pomysł spotkał się z dużą aprobatą stypendystów, poparły go również panie Glaser.
Fundacja „Janineum” w Krakowie powstała w 1991 roku. Był to swoisty dar stypendystów krakowskich dla Lonny Glaser z okazji wyróżnienia jej przez Uniwersytet Jagielloński medalem Merentibus. W przemówieniu wygłoszonym po wręczeniu medalu laureatka podkreśliła, jaką przyjemność sprawił jej fakt utworzenia wKrakowie tej fundacji. Przewodniczącym zarządu został prof. Michał Pułaski, jego zastępcą Stanisław Siess-Krzyszkowski. Do zarządu Fundacji wchodzili jeszcze profesorowie Anna Krzysztofowicz oraz Andrzej Zoll. W Komisji Rewizyjnej znaleźli się prof. Stanisław Grodziski jako przewodniczący oraz moja skromna osoba. Siedziba Fundacji mieściła się w Bibliotece Jagiellońskiej.
Najpilniejszym zadaniem Fundacji było zgromadzenie odpowiednich środków finansowych umożliwiających wypłacanie stypendium przyjeżdżającym gościom. Głównymi sponsorami byli dawni stypendyści Instytutu „Janineum”. Środki pieniężne na cele naszej Fundacji wpłacało w sumie około 120 osób ze środowisk naukowych i kulturalnych Krakowa. Pierwsi stypendyści pojawili się w roku 1992. Do końca następnego roku ufundowano stypendia dla 14 osób, pochodzących z Ukrainy (5 stypendystów), Rosji (7), Litwy (1) oraz Albanii (1). Byli to historycy (6 osób), historycy sztuki (3), filolodzy (3), geograf (1) i artysta malarz (1). W 1994 roku planowano przyjąć dalszych 15 osób, między innymi z Rosji, Ukrainy, Litwy, Armenii. Bardzo pomagały nam władze Uniwersytetu, udostępniając gościom bezpłatne noclegi i posiłki w domach akademickich. Oprócz swego zasadniczego celu, jakim były stypendia dla naukowców i artystów, Fundacja udzielała zapomóg dla studentów ztamtych krajów, dofinansowywała też różne akcje charytatywne, na przykład wsparcie finansowe domów dziecka na Ukrainie czy zakup leków dla szpitali ukraińskich. Od 1995 roku Fundację zaczęły trapić poważne kłopoty finansowe, które spowodowały, że musieliśmy znacznie ograniczyć przyznawanie stypendiów i naszą działalność. W 2001 roku zebranie członków Fundacji dokonało zmian personalnych we władzach. Zgodnie ze statutem po dwóch bardzo udanych kadencjach z przewodnictwa musiał zrezygnować prof. Michał Pułaski. Miałem wielki zaszczyt przejąć od niego pełnienie tej odpowiedzialnej funkcji. Członkami zarządu zostali: Anna Biłyk-Mydlarz, Anna Krzysztofowicz, Halina Malara, Stanisław Siess-Krzyszkowski, Andrzej Zoll. Komisję Rewizyjną tworzyli Stanisław Grodziski oraz Michał Pułaski. Fundacja zakończyła swą działalność około 2005 roku, głównie ze względów finansowych. Wszyscy mieliśmy poczucie satysfakcji zpracy wFundacji oraz z jej osiągnięć.
Kim była dla mnie Lonny Glaser? Kimś pośrednim między starszą siostrą a zaufanym przyjacielem. Mogłem się jej zwierzać ze wszystkich nurtujących mnie problemów osobistych izawodowych. Zawsze potrafiła znaleźć radę, równocześnie proponując sposób rozwiązania nurtujących mnie wątpliwości. Miała niebywały dar ujmowania w proste słowa niekiedy bardzo zawiłych problemów. Po takich rozmowach często pytała, jak sobie poradziłem z konkretną sprawą. Była szczęśliwa, gdy okazywało się, że jej rady dawały pozytywne efekty. Swoją troskę ostypendystów rozszerzała na ich rodziny. Prowadziło to do wykształcenia się specyficznej wspólnoty, obejmującej tak osoby przebywające wWiedniu, jak ipozostających w kraju członków rodzin. Lonny była wspaniałym przyjacielem! Emanowała zniej dobroć imiłość do drugiego człowieka. I taką ją zapamiętam...
W ostatnim zdaniu swego testamentu napisała: Dziękuję Przyjaciołom i Rodzinie, że miałam możliwość spotkać ich w swoim życiu. Niech Bóg wszystkim błogosławi!3 .
Uroczystość nadania Lonny Glaser godności doktora honoris causa UJ; od lewej Maciej Salamon, Andrzej Zoll, Jerzy Gadomski, Maria Szewczyk, Andrzej Banach, Lonny Glaser, Karol Musioł, kardynał Franciszek Macharski, Anna Glaser, Władysław Miodunka, Antoni Cetnarowicz; 2008
Antoni Jackowski
profesor honorowy UJ
1 L. Glaser, Moja Polska, Fundacja Pustelnia.pl, Kraków 2018; A. Banach, Wysokie godności i odznaczenia UJ dla
Lonny i Anny Glaser,„Alma Mater”, 2008, nr 102, s. 35‒37. 2 G. Polak, Polska Lonny Glaser, „Niedziela. Tygodnik Katolicki”, 2019, nr 7, s. 35. 3 Tłumaczenie z niemieckiego Barbara Kortus-Turski.