Anonse w UK. Wydanie (167) 2019.10.08

Page 1

www.polishadvertiser.uk

ISSN 2398-6824

www.katalogfirm.london

POLISH FORTNIGHTLY MAGAZINE

PAŹDZIERNIK 2019 / 08 WT.- 22 WT.

BEZPŁATNY DWUTYGODNIK - PORTAL OGŁOSZENIOWY

Wydanie 167

www.polishadvertiser.uk / 020 8166 9928 / 020 3519 1048 (english)

Polish fortnightly magazine


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

2|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

Policja W. Brytanii zlicytowała Javid: gospodarka będzie kryptowalutowy portfel przestępcy przygotowana na brexit bez umowy Brytyjska policja przeprowadziła pierwszą aukcję portfela kryptowalutowego przestępcy. Środki o wartości 240 tys. funtów w tokenach Bitcoin, Ripple i Ethereum skonfiskowano nastoletniemu hakerowi, który włamał się na serwery dostawcy internetu TalkTalk - podało BBC. Elliott Gunton - nastolatek z Old Catton nieopodal miasta Norwich we wschodniej Anglii został uznany winnym nadużycia komputerowego i prania pieniędzy oraz skazany został na karę 20 miesięcy więzienia i trzy lata prac społecznych. Oskarżony przyznał się do winy. Gunton włamał się do serwerów dostawcy internetu TalkTalk, po czym oferował zdobyte dane, w tym numery telefonów, innym przestępcom. Ci wykorzystywali je do przejmowania połączeń i wiadomości przy dokonywaniu oszustw. Nastolatek otrzymywał zapłatę za dostęp do informacji w kryptowalutach. Policyjny oddział operacji specjalnych wschodniego regionu Anglii (ERSOU) poinformował, że cyfrowe tokeny zostały podzielone i sprzedane drogą aukcji przez firmę Wilsons Auctions. Wszyscy nabywcy byli zaakceptowanymi użytkownikami kryptowalut,

Brytyjski minister finansów Sajid Javid zapowiedział w poniedziałek, że brytyjska gospodarka będzie przygotowana na wyjście z Unii Europejskiej bez porozumienia, bo jak to ujął - w razie potrzeby będzie do dyspozycji "cały arsenał polityki gospodarczej".

by uniknąć sytuacji, w której środki trafią na powrót w ręce kryminalistów. Zebrane tym sposobem fundusze mają według ERSOU zostać wykorzystane na cele dalszej walki z przestępczością. "W erze cyfrowej odzyskiwanie mienia z rąk przestępców ulega ciągłej ewolucji. Jest więc ważne, byśmy przy pomocy prywatnych partnerów ustanowili odpowiednie procedury przechowywania i sprzedaży kryptowalut" - wskazał nadkomisarz ERSOU Martin Peters. "Ten przykład ma ilustrować, że przestępcy nie mają żadnego miejsca, by ukryć ukradzione mienie" - dodał funkcjonariusz. W środę ten sam sąd podać ma wyrok w sprawie rodziców Guntona, Carlie i Jasona, którzy przyznali się do przeniesienia części zdobytych nielegalnie tokenów z wirtualnego portfela nastolatka, po tym jak został on zajęty przez organy ściągania. (PAP)

Przemawiając na dorocznej konferencji programowej Partii Konserwatywnej dokładnie na miesiąc przed planowanym terminem brexitu, Javid powiedział, że zlecił swojemu departamentowi, by wraz z Bankiem Anglii przygotował całościowy plan działań gospodarczych na wypadek wyjścia z UE bez umowy. "Powierzyłem ministerstwu finansów zadanie przygotowania, we współpracy z Bankiem Anglii, kompleksowej ekonomicznej odpowiedzi w celu wsparcia gospodarki. Jesteśmy gotowi, by w razie potrzeby korzystać z pełnego arsenału polityki gospodarczej. Czy będzie umowa, czy nie, będziemy gotowi" - zaznaczył minister. Ponieważ istnieje powszechne przekonanie, że niedługo odbędą się w Wielkiej Brytanii przedterminowe wybory parlamentarne, szef resortu finansów starał się też skierować uwagę na to, co nazwał "priorytetami ludzi", sprawy, które zdaniem konserwatystów w długiej perspektywie są ważniejsze dla wyborców. W związku z tym zapowiedział, że w ciągu najbliższych pięciu lat minimalna płaca wzrośnie z obecnego poziomu 8,21 funta za godzinę w przypadku osób powyżej 25. roku życia do 10,5 funta za godzinę. Obniżony zarazem zostanie próg wiekowy osób objętych tą stawką do 21 lat. Obecnie minimalne stawki godzinowe wynoszą: 8,21 funta dla osób powyżej 25 lat, 7,70 - dla osób w przedziale wiekowym 21-24 lata, 6,15 - w przedziale 18-20

oraz 4,35 dla 16- i 17-latków. Minister ocenił, że na zmianach tych skorzysta ok. 4 miliony osób. Powiedział też, że dzięki podwyżce płacy minimalnej Wielka Brytania stanie się "pierwszą dużą gospodarką na świecie, w której w ogóle nie będzie niskich płac". "Ciężka praca Brytyjczyków naprawdę się opłaca. To oczywiste, że konserwatyści są prawdziwą partią pracy - jesteśmy partią pracujących" - mówił Javid, robiąc oczywistą aluzję do głównego ugrupowania opozycji, Partii Pracy. Minister finansów obiecał przeznaczenie 25 mld funtów na rozbudowę i naprawę sieci dróg, 220 mln funtów na poprawę sieci transportu autobusowego oraz 5 mld funtów na rozwój szerokopasmowego internetu, zwłaszcza na terenach najtrudniej dostępnych. Zapowiedzi dużych wydatków z budżetu są zupełnie odmienne od tych, które konserwatyści składali w poprzednich latach, kiedy w efekcie kryzysu gospodarczego prowadzili politykę zaciskania pasa. Javid przekonywał jednak, że nie oznacza to odejścia od odpowiedzialności budżetowej. "Będziemy mądrze i odpowiedzialnie inwestować długoterminowo. Możemy to zrobić, korzystając z niezwykle niskich stóp procentowych, pożyczając, żeby budować, a nie pożyczając, by przejadać" - zapewnił. Konferencja Partii Konserwatywnej potrwa do środy. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Naimski: Polska może korzystać z brytyjskich

doświadczeń na polu energii nuklearnej Polska może korzystać z brytyjskich doświadczeń w dziedzinie rozwoju energii nuklearnej, która jest ważnym elementem planu dywersyfikacji energetycznej - powiedział PAP w Londynie pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski. "Z uwagą obserwujemy to, co rząd brytyjski robi w dziedzinie energetyki nuklearnej. Inwestycja w Hinkley Point C (budowana obecnie elektrownia nuklearna w południowo-zachodniej Anglii) jest dla nas polem doświadczalnym, a równocześnie decyzja rządu brytyjskiego, że energetyka nuklearna będzie rozwijana na dużą skalę, jest dla nas bardzo interesująca, bo to jest zbieżne z naszą strategią" - powiedział w piątek PAP Naimski, spytany o możliwe pola współpracy energetycznej między Polską a Wielką Brytanią. "Ważne jest także przekonanie, które tutaj, w Wielkiej Brytanii, jest publicznie wyrażane, że odnawialne źródła energii są możliwe, o ile towarzyszyć im będzie energetyka nuklearna" - dodał. Minister Naimski w piątek wieczorem w Ognisku Polskim w Londynie przedstawił brytyjskiej Polonii założenia polskiej strategii energetycznej i przybliżał działania podejmowane przez rząd w celu dywersyfikacji energetycznej, w szczególności uniezależnienia się od dostaw z Rosji. "Bezpieczeństwo energetyczne to warunek konieczny wolności, niepodległości. Bezpieczeństwo energetyczne jest jednym z elementów

bezpieczeństwa państwa, razem z militarnym, żywnościowym, socjalnym" - mówił. Jak wyjaśniał, w Unii Europejskiej za bezpieczeństwo energetyczne nie odpowiada Komisja Europejska, lecz ostatecznie rządy poszczególnych państw. Z tego powodu dyskusje na ten temat są trudne, bo interesy poszczególnych krajów się zderzają. "Węgiel, który mamy, jest elementem bezpieczeństwa energetycznego" - podkreślił Naimski, zastrzegając przy tym, że w związku z dywersyfikacją energetyczną jego udział w zaspokajaniu zapotrzebowania na energię będzie malał. Jak powiedział, za 20-25 lat udział węgla w miksie energetycznym spadnie do 40-50 proc. Stanie się tak - jak wyjaśniał - bo Polska będzie różnicować źródła energii, rozwijając m.in. odnawialne źródła energii, w tym w szczególności fotowoltaikę oraz budując farmy wiatrowe na morzu, ale też budując energetykę nuklearną. "Chcemy politykę energetyczną prowadzić po swojemu, a nie w sposób narzucony przez koncerny francuskie czy niemieckie" - zaznaczył minister. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP) Foto : Hinkley Point C twitter/edfehinkleyc


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|3


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

4|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

Szef MSZ Raab zapowiada

brytyjską ustawę Magnitskiego Po wyjściu z Unii Europejskiej Wielka Brytania wprowadzi własną wersję ustawy Magnitskiego - zapowiedział w niedzielę szef brytyjskiego MSZ Dominic Raab. Zapewnił też, że Londyn nie będzie bezczynnie patrzeć na używanie siły wobec protestujących w Hongkongu. "Wprowadzimy w życie brytyjską ustawę Magnitskiego, zakazującą wydawania wiz i zamrażającą aktywa osobom uznanym za odpowiedzialne za poważne naruszenia praw człowieka, w tym tortury" - oświadczył Raab podczas pierwszego dnia konferencji programowej Partii Konserwatywnej w Manchesterze. Ustawa Magnitskiego to przyjęte w 2012 roku przez amerykański Kongres prawo zakazujące wjazdu do USA oraz korzystania z amerykańskiego systemu bankowego osobom podejrzewanym o związek z pobiciem i śmiercią w moskiewskim więzieniu Siergieja Magnitskiego, rosyjskiego prawnika zaangażowanego w walkę z korupcją. W 2016 roku rozszerzono ją w ten sposób, że dotyczy obywateli nie tylko Rosji, ale wszystkich państw świata, którzy podejrzewani są o łamanie praw człowieka bądź korupcję. Wielka Brytania jest jednym z kilku krajów UE, które mają już podobne rozwiązania prawne. W 2018 roku brytyjski parlament przyjął tzw. poprawkę Magnitskiego do ustawy o sankcjach i przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy, która daje rządowi prawo do nakładania sankcji na osoby dopuszczające się rażących naruszeń praw człowieka.

Książę Harry i księżna Meghan

pozwali do sądu "Mail on Sunday" Raab nie podał żadnych dalszych szczegółów dotyczących planów rządu, które wyjaśniłyby, czym nowe przepisy mają się różnić od istniejących. Szef brytyjskiej dyplomacji zapowiedział także, że Londyn nie będzie bezczynny wobec używania przemocy wobec uczestników pokojowych demonstracji w Hongkongu. "Nie będziemy odwracać wzroku, kiedy mieszkańcy Hongkongu są bezlitośnie bici w pociągach podmiejskich za to, że korzystają z prawa do pokojowych protestów" - mówił Raab. W Hongkongu, byłej brytyjskiej kolonii zwróconej Chinom w 1997 roku, policja po raz kolejny użyła w niedzielę gazu łzawiącego wobec uczestników trwających od czerwca antyrządowych protestów. Ich pierwotną przyczyną była projekt ustawy o ekstradycji, zezwalający na przekazywanie podejrzanych Chinom kontynentalnym, ale niepokój mieszkańców Hongkongu budzi coraz silniejsze ingerowanie przez Pekin w sprawy tego terytorium, które zgodnie z brytyjsko-chińskim porozumieniem miało zachować szeroką autonomię. Rozpoczęta w niedzielę konferencja Partii Konserwatywnej potrwa do środy. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Wnuczek brytyjskiej królowej Elżbiety II książę Harry i jego żona Meghan Markle podjęli we wtorek kroki prawne przeciwko gazecie "Mail on Sunday". Sprawa ma związek z publikacją prywatnego listu księżnej Sussexu. "Moja żona stała się jedną z najnowszych ofiar brytyjskiej prasy brukowej, która prowadzi kampanie przeciwko ludziom bez zastanowienia się nad konsekwencjami - napisał książę Harry w oświadczeniu - Widziałem, co się dzieje, gdy ktoś, kogo kocham, zostaje upokorzony do tego stopnia, że nie jest już traktowany ani postrzegany jako prawdziwa osoba. Straciłem matkę i teraz patrzę, jak moja żona pada ofiarą tych samych potężnych sił". Reprezentująca książęcą parę kancelaria prawna Schillings oskarżyła gazetę o opublikowanie listu w ramach "kampanii tej grupy medialnej, mającej na celu publikowanie historii fałszywych i celowo uwłaczających

księżnej, a także jej mężowi". "Wszczęliśmy postępowanie w związku z naruszeniem prywatności, naruszeniem praw autorskich i wspomnianym wyżej programem medialnym" - napisała w komunikacie kancelaria. Nie podano szczegółowych informacji na temat ujawnionego listu oraz daty jego publikacji. Wyjaśniono jedynie, że wniesienie pozwu zostało opłacone prywatnie przez księcia Harry'ego i jego żonę. 35-letni książę Harry to syn księcia Karola i Diany, księżnej Walii, która w 1997 roku zginęła w Paryżu w wypadku samochodowym, gdy auto, którym jechała, uciekało przed paparazzi. (PAP)

"Times": opozycja rozważa

procedurę impeachmentu Johnsona Brytyjska opozycja rozważa, by w związku z wyrokiem Sądu Najwyższego, uznającym zawieszenie parlamentu za niezgodne z prawem, rozpocząć procedurę impeachmentu premiera Borisa Johnsona podaje dziennik "Times". Według gazety, propozycję taką dyskutowano na czwartkowym spotkaniu partii opozycyjnych, poświęconym dalszym krokom, które mogą podjąć po decyzji sędziów. Przygotowany przez walijską partię Plaid Cymru - która w Izbie Gmin ma zaledwie czterech posłów - mógłby być złożony na początku tego tygodnia, czyli w czasie trwania konferencji programowej Partii Konserwatywnej. Jeśli się na to zdecydują, wniosek zostanie poddany pod głosowanie w Izbie Gmin i jeśli przejdzie może to doprowadzić do postawienia aktu oskarżenia i procesu. W przeszłości takie procesy odbywały się w Westminster Hall w Pałacu Westminsterskim. Choć impeachment był kiedyś normalnym sposobem zapobiegania nadużywaniu władzy przez rząd, ostatnia - nieudana - próba jego zastosowania przez Izbę Gmin miała miejsce w 1848 r., gdy ówczesnemu ministrowie spraw zagranicznych, lordowi Palmerstonowi zarzucono, że zawarł tajny traktat z Rosją. We wniosku posłowie mieliby zostać zapytani, "czy istnieją wystarczające podstawy, aby oskarżyć Borisa Johnsona o rażące uchybienia w związku z bezprawną prorogacją parlamentu", jak również z jego groźbą złamania prawa poprzez niezastosowanie się do ustawy o wyjściu z UE, nazywanej także ustawą Benna, która ma na celu powstrzymanie brexitu bez umowy w dniu 31 października.

Raport miałby zostać przedstawiony po 19 października, czyli po dacie, którą wspomniana ustawa wyznacza Johnsonowi na to, by w razie braku porozumienia, zwrócił się do Unii Europejskiej z wnioskiem o opóźnienie brexitu. Żaden premier Wielkiej Brytanii nie został usunięty ze stanowiska wskutek impeachmentu, ale sam Johnson wzywał do zastosowania tej procedury wobec Tony'ego Blaira, gdy ten był premierem. W 2004 r. w "Daily Telegraph" Johnson napisał: "Traktuje on parlament i opinię publiczną z pogardą i dlatego zasługuje na usunięcie ze stanowiska". "Przyznaję, że pomysł impeachmentu premiera wydaje się niezwykły, a nawet unikatowy. Ale jesteśmy w niezwykłych czasach" - napisała w artykule dla "Sunday Times" Liz Saville Roberts, liderka frakcji Plaid Cymru w Izbie Gmin. Impeachment nie jest jedynym pomysłem dyskutowanym przez opozycję. W sobotę jeden z czołowych polityków Szkockiej Partii Narodowej, Stewart Hosie mówił o głosowaniu nad wotum nieufności dla Johnsona, zaś "Mail on Sunday" podał, że rozważane jest przyjęcie ustawy, która dałaby spikerowi Izby Gmin, Johnowi Bercowowi prawo do zwrócenia się do UE o przesunięcie terminu brexitu i do mianowania brytyjskiego komisarza unijnego. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|5


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

6|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

Rząd przedstawi propozycje w sprawie granicy w Irlandii Brytyjski rząd przedstawi w najbliższych dniach - być może już w środę lub czwartek - wiążące propozycje dla Unii Europejskiej w sprawie granicy między Irlandią Północną a Irlandią, które pozwoliłyby na usunięcie z umowy budzącego kontrowersje tzw. backstopu.

Irlandzka publiczna stacja RTE podała w nocy z poniedziałku na wtorek, że propozycje miałyby polegać na stworzeniu w odległości ok. 7-15 kilometrów od granicy po obu jej stronach serii punktów odprawy celnej, a transport towarów pomiędzy takimi punktami byłby monitorowany przy pomocy nadajników GPS lub podobnych urządzeń. Przedsiębiorcy mieliby do wyboru albo prostą deklarację celną, która musiałaby zostać złożona i zweryfikowana po obu stronach granicy, albo tzw. system tranzytowy. W ramach systemu tranzytowego eksporter byłby zarejestrowanym w bazie "nadawcą", a importer - zarejestrowanym "odbiorcą". Jak zaznacza RTE, metoda ta wymagałaby wsparcia instytucji finansowych w celu zagwarantowania, że należne cło, akcyza i podatek VAT zostały zapłacone, a także weryfikacji, że towary nie są nielegalnie rozładowywane pomiędzy punktami celnymi. Komentując te przecieki, irlandzki wicepremier i minister spraw zagranicznych Simon Coveney określił propozycje jako "niemające szans". "Czas, żeby UE dostała od brytyjskiego rządu poważne propozycje, jeśli porozumienie w sprawie brexitu ma być osiągnięte w październiku. Irlandia Północna i Irlandia zasługują na coś lepszego" - napisał na Twitterze. Odrzuciła je także brytyjska opozycja. Keir Starmer, który w laburzystowskim gabinecie cieni jest ministrem ds. brexitu, oświadczył, że są one "kompletnie niewykonalne", zaś liderka Liberalnych Demokratów Jo Swinson powiedziała, że brytyjski premier Boris Johnson "wiedział, że to zostanie odrzucone". Johnson wyjaśnił jednak, że te przecieki "wprowadzają w błąd" i są "nieprawdziwe". "Nie to zaproponujemy" powiedział we wtorek rano stacji BBC. Zastrzegł przy tym, że nie będzie teraz upubliczniał propozycji, które dopiero zostaną złożone. Podkreślił, że od sierpnia dokonano znaczącego postępu w negocjacjach. Według brytyjskich źródeł rządowych plany przedstawione zostaną w najbliższych dniach, być może już w środę lub czwartek. Z kolei w piątek mają się od-

być rozmowy brytyjskiego ministra ds. wyjścia z UE Stephena Barclaya z głównym unijnym negocjatorem Michelem Barnierem. Dziennik "Financial Times" napisał, że jeszcze przed weekendem Johnson będzie wiedział, czy jest szansa na porozumienie z Unią. Aby Wielka Brytania wyszła z UE z umową, jej warunki powinny zostać uzgodnione przed szczytem UE w dniach 17-18 października. Zgodnie z obecnie obowiązującym terminem brexit ma nastąpić 31 października i Johnson zapewnia, że do tego doprowadzi, niezależnie, czy będzie to wyjście z umową, czy też bez niej. Zapewnia, że wolałby, aby porozumienie zostało zawarte. "Jestem ostrożnym optymistą. Wykonaliśmy całkiem znaczące ruchy, czekamy na to, czy nasi europejscy przyjaciele nam pomogą i czy uda nam się znaleźć właściwą strefę lądowania" - powiedział Johnson w poniedziałek podczas trwającej w Manchesterze konferencji programowej Partii Konserwatywnej. Na początku września brytyjski parlament głosami opozycji i grupy buntowników z Partii Konserwatywnej przyjął ustawę, która w przypadku braku porozumienia do 19 października nakłada na premiera obowiązek zwrócenia się do Brukseli o przesunięcie terminu brexitu. Największą przeszkodą w osiągnięciu porozumienia jest sprawa granicy między pozostającą częścią Zjednoczonego Królestwa Irlandią Północną a należącą do UE Irlandią. Aby zapobiec powrotowi twardej granicy, co jest postrzegane jako zagrożenie dla pokoju, podczas negocjacji unijno-brytyjskich uzgodniono tzw. irlandzki backstop. Dopuszcza on, że do czasu znalezienia rozwiązania Zjednoczone Królestwo pozostałoby w unii celnej i niektórych elementach wspólnego rynku UE. Z tego powodu wynegocjowana przez rząd Theresy May umowa została trzykrotnie odrzucona przez Izbę Gmin. Także jej następca, Boris Johnson kategorycznie wyklucza utrzymanie backstopu. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|7


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

8|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

- darmowa aplikacja -

miesięcznik budowlany

Trump: powinien być sposób na Pracodawcy: brexit bez umowy

zablokowanie śledztwa ws. impeachmentu to miliardy strat dla przedsiębiorstw Prezydent Donald Trump powiedział w czwartek dziennikarzom, że powinien być sposób na zablokowanie śledztwa w sprawie impeachmentu, "być może przez sądy". "To, co robią Demokraci temu krajowi, jest hańbą i nie powinno być dozwolone" - dodał. Wcześniej wezwał na Twitterze Republikanów do walki z Demokratami. "Stawką jest nasz kraj!" - napisał. Przed powrotem do Waszyngtonu z Nowego Jorku, gdzie brał udział w Zgromadzeniu Ogólnym Narodów Zjednoczonych, Trump powiedział na zamkniętym spotkaniu z pracownikami ambasady USA przy ONZ, że osoba, która była informatorem sygnalisty była "prawie szpiegiem". "Chcę wiedzieć, kim jest osoba, która dała sygnaliście informacje, bo jest to prawie szpieg. Wiecie co dawniej, gdy byliśmy mądrzy, robiliśmy ze szpiegami i zdradą, prawda? Radziliśmy sobie z tym inaczej niż dzisiaj" - relacjonuje "New York Times". Szef amerykańskiej dyplomacji Mike Pompeo powiedział na konferencji prasowej, że jego zdaniem urzędnicy Departamentu Stanu zachowali się w sprawie kontrowersyjnej rozmowy Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim "całkiem właściwie". Prezydent jest teraz oskarżany o to, że rozmawiając z prezydentem Zełenskim, zabiegał o ingerencję obcego państwa w wybory w USA, a Biały Dom starał się ukryć zapis tej rozmowy. Informacje na ten temat przekazał władzom służb wywiadowczych w ujawnio-

Choć do niedawna francuskie władze zapewniały o gotowości na brexit, mniej optymistyczne są stowarzyszenia pracodawców - ich zdaniem brexit bez umowy przyniesie miliardowe straty francuskim przedsiębiorcom. nym w czwartek raporcie sygnalista. Trump wykorzystał część "rozmowy (z Zełenskim), aby realizować swoje własne interesy. A dokładnie starał się naciskać na ukraińskiego przywódcę, aby podjął kroki, które pomogłyby prezydentowi w reelekcji w 2020 roku" - głosi raport, cytowany przez dziennik "The Hill". Jak komentuje agencja AP, dokument ten zapewne przyśpieszy postępowanie w sprawie ewentualnego impeachmentu prezydenta, a ponadto zawiera cenne informacje o świadkach, którzy mogą potwierdzić tę relację. We wtorek przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi poinformowała, że w związku z podejrzeniem, że prezydent wywierał naciski na władze Ukrainy, by zaszkodzić swojemu potencjalnemu rywalowi w następnych wyborach prezydenckich, Izba Reprezentantów wszczyna śledztwo, które może doprowadzić do impeachmentu Trumpa. Dzień później oceniła, że zapis rozmowy Trumpa z Zełenskim potwierdza, iż prezydent USA złamał normy dotyczące wyborów i bezpieczeństwa. W czwartek Trump oznajmił, że Pelosi uruchomiła procedurę dochodzenia ponieważ "została uprowadzona przez radykalną lewicę". (PAP)

Jeszcze w lipcu po francuskiej stronie kanału La Manche uspokajano, że zarówno urzędy, jak i terminale portów oraz Eurotunel (pod La Manche) są gotowe na przełom, jakim będzie brexit – zarówno uregulowany, jak i ewentualnie nieuregulowany. Jednak zdaniem stowarzyszeń pracodawców coraz bardziej prawdopodobny brexit bez umowy przyniesie miliardowe straty francuskim firmom, szczególnie małym i średnim, niemającym doświadczenia w handlu międzynarodowym. Po brexicie wjazd do Eurotunelu ma być "inteligentną granicą". Dzięki automatycznemu notowaniu numeru rejestracyjnego pojazdu i skanowaniu dokumentów spedycyjnych, jej przekroczenie powinno trwać sekundy. Problem z tymi, którzy dokumentów spedycyjnych nie mają. Według opublikowanych przez dziennik "Financial Times" poufnych dokumentów rządu brytyjskiego na drodze do Francji w korkach będą stały tysiące ciężarówek. Szef najważniejszego stowarzyszenia francuskich pracodawców MEDEF Geoffroy Roux de Bezieux w wypowiedzi dla telewizji BFMTV zwrócił uwagę, że w wymianie z Wielką Brytanią Francja ma dodatni bilans handlowy o wartości 12 mld euro, a "twardy" brexit spowoduje dla francuskich eksporterów stratę w wysokości 3 mld euro. Jego zdaniem wpłynie to negatywnie na cały wzrost gospodarczy Francji. "Wszystko jest lepsze niż twardy brexit" i to zarówno dla Francuzów, jak i Brytyjczyków – powiedział Roux de Bezieux. W Wielkiej Brytanii działa 3,3 tys. filii francuskich firm, zatrudniają one prawie pół miliona pracowników. Ponadto swoje towary eksportuje tam 30 tys. francuskich przedsiębiorstw, a 70 tys. sprowadza wyroby brytyjskie. Producenci samochodów, przemysł lotniczy i farmaceutyczny są względnie dobrze przygotowani do zmian, jednak 25 proc. francuskich firm handlujących ze Zjednoczonym Królestwem nigdy nie wypełniało pozaunijnych formularzy celnych – ostrzega Paryska Izba Handlowa. Według dyrekcji ceł konieczne będzie sprawdzanie dodatkowych 225 mln dokumentów rocznie – przypominał w programie regionalnej telewizji FR3 sekretarz generalny związku zawodowego celników UNSA Douanes Vincent Thomazo. Uznał, że "to zbyt dużo pracy dla zaledwie 700 osób dodatkowo przyjętych do pracy".

Dla francuskich przedsiębiorców nie ulega wątpliwości, że nowa sytuacja w przypadku brexitu bez umowy wymagać będzie śmiałych posunięć ze strony nowej Komisji Europejskiej. "I każdy z nas będzie musiał wzmocnić konkurencyjność swych towarów" – wezwał Roux de Bezieux. Ma on jednak nadzieję na umowę o wolnej wymianie handlowej. Eurotunel to szlak, którym przepływa 25 proc. francusko-brytyjskiej wymiany handlowej. Jej wartość to 140 mld euro rocznie. "By przygotować się na przełom, zrobiliśmy wszystko, co możliwe, w ścisłej współpracy z portami, z Eurotunelem i firmami żeglugowymi. Wszystko będzie dobrze, jeśli transportowcy przygotują się równie dobrze jak my" - zapewniał w telewizji zastępca dyrektora generalnego francuskiego Urzędu Ceł Jean-Michel Thuillier. Władze wjazd do Eurotunelu nazywają "inteligentną granicą". Zastosowanie najnowszych technologii pozwoli na automatyczne odnotowywanie numerów rejestracyjnych. Jej przekroczenie powinno być bardzo szybkie. Jak zapowiada dyrektor Urzędu Celnego regionu Hauts-de-France (Północ) Eric Meunier, dzięki zastosowaniu najnowszych technologii przekroczenie granicy w Eurotunelu będzie bardzo sprawne. Eksperci zgadzają się z nim, ale z zastrzeżeniem: łatwe będzie to dla dużych firm, mających codzienną praktykę przejazdów przez Eurotunel i doświadczenie w handlu z krajami spoza UE. Płynność ruchu przez granicę zahamować mogą jednak tysiące małych i średnich przedsiębiorstw, które La Manche przekraczają okazyjnie. Jak wynika z poufnego dokumentu brytyjskiego rządu w sprawie płynności ruchu Londyn ma większe obawy niż Paryż. Zgodnie z dokumentem może dojść do sytuacji, w której 8 tys. TIR-ów będzie musiało czekać na przejazd nawet dwa dni. W nerwowym oczekiwaniu pozostają również Francuzi mieszkający w Zjednoczonym Królestwie. Tę nerwowość dzielą z Polakami i innymi obywatelami UE, bo choć władze brytyjskie zapewniają, że wszystko robią, by "zatrzymać przyjaciół" z UE u siebie, komplikacje biurokratyczne w odnalezieniu i wypełnieniu odpowiednich dokumentów są "gorsze niż wojskowy tor przeszkód" – powiedział zapytany przez reporterkę BFMTV młody francuski informatyk z Londynu. Z Paryża Ludwik Lewin (PAP)

PROFESJONALNE KURSY ¸ gazu, elektrycznosci, ´ dotyczace ¸ oleju, klimatyzacji, lpg, wody, wegla, solarów, biomass, pomp ciepła i bhp do Gas Safe, NICEIC, OFTEC, ACRIB itp. · w waznym brytyjskim centrum szkoleniowym. n Ponad 400 Polaków zdało egzaminy np. ACS, 18ed, F-gas, i potem zarejestrowało sie¸ ¸ do pracy w domach lub biurach, sklepach, restauracjach, n Szkolenia przygotowujace fabrykach itp ¸ n Nauka technicznego jezyka angielskiego ´ n Zawodowy trening prowadzony przez doswiadczonych wykwalifikowanych instruktorów · n UZNANE NIEPODWAZALNE KWALIFIKACJE! · n Takze kursy w weekendy

¸

·

¸

´ i rozwinac´ swój biznes! Zdaj egzaminy i zarejestruj sie, aby zalegalizowac Współpraca z dr Markiem Laskiewiczem,

pod numerem telefonu 07969

Zainteresowanych prosimy o kontakt 408335 lub emailem marek.laskiez@pwwb.co.uk lub zaloguj na www.pwwb.co.uk CEng, MIET, Eur Ing

www.logic4training.co.uk enquiries@logic4training.co.uk


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|9


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

10|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

Komplikacje BUDOWLANE

P

raktyka pokazuje, iż podczas realizacji projektu bodowlanego, czy to komercyjnego czy mieszkaniowego, często pojawiają się komplikacje. Taki jest fakt, wynikający zasadniczo z natury samego projektu ale również coraz częściej z winy wykonawcy jako strony umowy. Częstym problemem są prace dodatkowe, przedłużenie czasu realizacji projektu oraz wzrost kosztów ponad te ustalone w umowie. W konfiguracji problemu, może być tak, iż wykonawca będzie miał roszczenie do zlecającego w przedmiocie zmian projektu lub jego opóźnienia, podobnie pod-wykonawca do wykonawcy. Coraz częściej jednak to zlecający zgłasza roszczenie do wykonawcy w sprawie różnego typu opóźnień i szkód, podobnie jak uczynić to może wykonawca do pod-wykonawcy. Niemniej, z punktu widzenia wykonawcy roszczenie strony często wiąże się z problemem otrzymania zapłaty za projekt lub też roszczeń odszkodowawczych tytułem wad i prac naprawczych. Jeśli projekt zbliża się już ku końcowi lub jest zakończony, tego rodzaju problem ma ogromne znaczenie dla pozycji wykonawcy, tak finansowej jak i jego dobrego imienia. Wykonawca często dopiero wówczas (czyli zbyt późno) zauważa, iż można było uniknąć problemu lub zminimalizować jego ryzko poprzez odpowiednie zabezpieczenie swoich interesów nie tylko samym kontraktem ale również jego uzupełnianiem/ zmianą wraz z kolejnymi etapami realizacji projektu i wynikającymi z tego potrzebami. Generalnie, roszczenia wynikające z projektów budowlanych moża ugrupować w następujące kategorie: (1) przekroczenie czasu na jego realizacje i towarzyszące temu straty oraz wydatki spowodowane opóźnieniem lub przerwą w projekcie. (2) Prace dodatkowe lub zmiany gdy zakres ustalonych oryginalnie prac zmienia się. (3) zapłata za dotychczas wykonane prace i dostarczone materiały (tzw. quantum meruit). (4) zarzut niskiego standardu wykonanych prac oraz prac z wadami. (5) odszkodowanie za opóźnienia w projekcie. Dla minimalizacji ryzyka wystąpienia roszczeń, istotne znaczenie mają odpowiednie zapisy kontraktu budowlanego. Jest to zasadniczy i nieodzowny punkt wyjściowy, którego nie można pominąć licząc na oszczędność kosztów. Przeciwnie, brak umowy lub umowa niewłaściwie sporządzona narażają na ryzyko poniesienia znacznie większych kosztów w przyszłości, jeśli dojdzie do sporu pomiędzy stronami. Praktyka pokazuje, iż często do takich sporów dochodzi, ze szkodą dla wykonawcy, który nie zabezpieczył odpowiednio swoich interesów. Jednym z najczęściej pojawiających się problemów jest zmiana umowy odnosząca się do zakresu prac. Różne są przyczyny dokonywania takich zmian, między innymi sam wykonawca może wskazać ich potrzebę. Taka zmiana dokonywana jest w ramach kontraktu, który nadal pozostaje w mocy. Tu ogromne znaczenie

mają postanowienia umowy, które powinny określać co stanowi zmianę oraz procedurę jej wyceny i akceptacji. To istotne z punktu widzenia interesów obu stron. Wśród kwestii, które mogą się pojawić jest pytanie czy kontrakt upoważnia zleceniodawcę do zlecenia prac dodatkowych lub zmiany prac, czy zlecenie dotyczy prac już objętych zakresem prac oraz, isotnie – czy wykonawca jest uprawniony do uzyskania zapłaty tytułem zmian i w jakim trybie. Warto zauważyć, iż zmiana lub prace dodatkowe muszą być albo konieczne albo pożądane biorąc pod uwagę dany projekt. Co do kwestii zapłaty, nie jest to zawsze sprawa oczywista. Na wykonawcy bowiem ciąży obowiązek wykazania, iż na podstawie zapisów kontraktu, ma on prawo do zapłaty. Przede wszystkim prace takie muszą być poza zakresem pierwotnie ustalonym przez strony oraz zleceniodawca wyraził zgodę na zapłate, w sposób wyraźny lub dorozumiany. Co natomiast jeśli prace dodatkowe wykonane zostały bez takiej instrukcji od zleceniodawcy? Tu może pojawić się problem zarzutu naruszenia umowy przez wykonawcę, chyba, że zleceniodawca wyrazi zgodę na odstąpienie od pierwotnie ustalonego zakresu umowy. W tym ostatnim przypadku wykonawca nie naruszy umowy ale nie jest to jednoznaczne z jego prawem do zapłaty. W praktyce może się zdarzyć, iż pisemna komunikacja w sprawie zmian już dokonanych może stanowić retrospektywną instrukcję a nie tylko zgodę czyniąc tę zmianę przedmiotem dodatkowej zapłaty. Wiele będzie zależało od zapisów umowy oraz okoliczności danej sprawy przy interpretacji czy zleceniodawca zlecił zmiany czy też jedynie wyraził na nie zgodę co ma istotne znaczenie z punktu widzenia kwestii zapłaty. Kolejnym często występującym zarzutem jest zarzut prac obarczonych wadą lub wykonanych w niskim standardzie. Zarzuty wahają się od wad drobnych, zawartych w listach popra-

wek (‘snagging list’) do poważnych, strukturalnych, w zależności od okoliczności sprawy. Czasem strony określają w kontrakcie definicję wady, w przeciwnym razie pojęcie to będzie obejmowało wszystko, co czyni dany przedmiot niezdatnym do użytku dla którego jest przeznaczony, przy rozsądnym jego używaniu (Yarmouth v France (1887). Natomiast większość kontraktów budowlanych zawiera klauzulę odpowiedzialności za wady. Zwyczajowo zobowiązuje ona wykonawcę do podjęcia prac naprawczych w określonym czasie po dacie rzeczywistego zakończenia projektu, zazwyczaj w ciągu 6-12 miesięcy. (tzw. okres naprawczy). Wiele ważnych kwestii łączy się z tym roszczeniem, takich jak m.in. zarzut prac o niskim standardzie i/lub niedbały plan czy też kwestia zawiadomienia wykonawcy o wadach dla uruchomienia klauzuli odpowiedzialności. Celem niniejszego artykułu jest zwrócenie uwagi na problem. Dla tych, którzy w praktyce zajmują się realizacją prac budowlanych, ważne jest by zadbali o swoje interesy przed powstaniem problemu. Najlepszą formą takiego zabezpieczenia jest odpowiedni, to jest przemyślany plan oraz właściwe, to jest pełne przygotowanie danego przedsięwzięcia. To ostatnie obejmuje przygotowanie właściwej umowy, która może zabezpieczyć przed stratami finansowymi lub zminimalizować ich ryzyko. Często projekt na wstępie wydaje się ‘pewny’ a strona ‘uczciwa’ a prognoza bardzo dobrego zarobku kusząca. Stąd też nie myśli się o przygotowaniach ani umowie, tylko szybko przystępuje się do pracy praktycznie bez jakichkolwiek ustaleń na piśmie, co oznacza w praktyce bez żadnych zabezpieczeń. To kardynalny błąd. Z praktyki wynika, iż warto przed podjęciem projektu zainwestować w dobrą umowę dając sobie pewną szansę na zapewnienie relatywnego spokoju na wypadek sporu.


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|11


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

12|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

Johnson: podczas debaty w parlamencie

byłem wzorem powściągliwości Brytyjski premier Boris Johnson, odnosząc się w niedzielę do zarzutów, że używa agresywnego języka w debacie na temat brexitu, powiedział, że wszyscy powinni się uspokoić, a on sam był "wzorem powściągliwości" podczas niedawnej debaty parlamentarnej.

"Myślę, że wszyscy powinni się uspokoić" - powiedział Johnson w rozmowie ze stacją BBC przed rozpoczynającą się w niedzielę konferencją programową jego Partii Konserwatywnej. Dopytywany, czy dotyczy to także jego samego, odparł: "Sądzę, że byłem wzorem powściągliwości". Johnson jest krytykowany za język, jakim posługiwał się podczas środowej, bardzo ostrej debaty między rządem a opozycją na temat brexitu. W szczególności krytykę ściągnął na siebie za przywołanie w dyskusji osoby Jo Cox, zamordowanej przed referendum w 2016 r. deputowanej Partii Pracy, zasugerowanie, że jeśli posłowie chcą być "całkowicie bezpieczni", muszą umożliwić brexit, a także za bagatelizowanie pogróżek wobec parlamentarzystek i nazwanie przyjętej głosami opozycji ustawy o wyjściu z Unii Europejskiej "ustawą o kapitulacji". Premier przekonywał, że użyte przez niego w debacie słowo "bzdura" nie odnosiło się do pogróżek, lecz stanowiło reakcję na pomysł, by zabronić politykom używania terminu "kapitulacja". "Sądzę, że to z zasady niewłaściwe, by uniemożliwiać politykom używanie takich terminów jak kapitulacja. (...) Słowa +bzdura+ użyłem w kontekście ludzi próbujących powstrzymywać mnie, nas, przed użyciem słowa +kapitulacja+. W tym przypadku było to całkowite nieporozumienie, było to niewłaściwe i nie taka była moja intencja. Przepraszam za to nieporozumienie" - mówił Johnson. Przekonywał, że militarne metafory od dawna należą do normalnej terminologii parlamentarnej, a zabronienie politykom ich używania "zuboży debatę". Szef brytyjskiego rządu odniósł się także do rozmów

z UE i brexitu. Jego zdaniem wciąż jest "spora szansa" na zawarcie porozumienia, ale - jak ocenił - to zależy od "zdrowego rozsądku naszych partnerów z UE". Wyjście Wielkiej Brytanii bez umowy nadal jest możliwe - podkreślił. Dodał, że ustawa o wyjściu z UE, którą sam nazywa "ustawą o kapitulacji", nie pomaga w tych negocjacjach, ale rząd "pracuje nieprawdopodobnie ciężko". Wykluczył natomiast ponowne poddanie pod głosowanie w Izbie Gmin wersji porozumienia o brexicie, którą wynegocjowała jego poprzedniczka Theresa May i która trzykrotnie została odrzucona. "Dyskusja na temat brexitu trwa już zbyt długo i prawdą jest, że nastroje po obu stronach stały się zbyt wzburzone. Najlepszym sposobem, aby to zakończyć, jest doprowadzenie do brexitu 31 października, aby kraj mógł ruszyć do przodu. To właśnie zamierzamy zrobić" - przekonywał. W innym wątku rozmowy Johnson ustosunkował się do sprawy swoich domniemanych bliskich związków z amerykańską przedsiębiorczynią Jennifer Arcuri, która miała być traktowana w preferencyjny sposób w czasie, gdy on sam był burmistrzem Londynu. O sprawie napisał przed tygodniem "The Sunday Times", zaś w piątek władze Londynu zwróciły się do organu nadzorczego policji o sprawdzenie, czy są podstawy do wszczęcia śledztwa. Johnson zapewnił, że wszystko, co robił jako burmistrz, było prawidłowe, nie było żadnych powiązań, które powinien był zadeklarować, a także że jest dumny ze wszystkich swoich osiągnięć w tej roli. Sprawę uznał za politycznie motywowaną. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|13


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

14|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

Media: Irlandia Płn. w specjalnych

stosunkach z UE do 2025 r. Brytyjski premier Boris Johnson przedstawi w środę alternatywny wobec tzw. irlandzkiego backstopu plan, zgodnie z którym Irlandia Północna miałaby do 2025 r. pozostać w specjalnych stosunkach z Unią Europejską - podał w środę dziennik "The Daily Telegraph". Plan "dwóch granic na cztery lata" zakłada, że wraz końcem okresu przejściowego - w trakcie którego Londyn ma nadzieję zawrzeć z UE umowę o wolnym handlu - 31 grudnia 2020 r., całe Zjednoczone Królestwo, czyli zarówno Wielka Brytania i Irlandia Północna, wyjdzie z unii celnej, ale Irlandia Północna pozostanie w unijnym wspólnym rynku w zakresie obrotu produktami rolnymi i przemysłowymi. To oznacza, że obrót towarami między Wielką Brytanią (czyli Anglią, Szkocją i Walią) a Irlandią Północną będzie podlegał kontrolom, czyli na Morzu Irlandzkim powstanie granica regulacyjna (towary z Irlandii Północnej będą podlegać unijnym regulacjom, zaś z Wielkiej Brytanii - nie). Z kolei na granicy Irlandii Północnej z Irlandią powstanie wysoko zaawansowana technologicznie granica celna, co jest konieczne gdyż towary z obu części wyspy podlegać będą innym reżimom celnym, choć brytyjski rząd zapewnia, że te formalności będą maksymalnie uproszone. Po czterech latach północnoirlandzkie Zgromadzenie Parlamentarne zdecyduje, czy po 2025 r. prowincja ma pozostać dalej w takich samych specjalnych stosunkach z UE, czy też podlegać regulacjom brytyjskim, co oznaczałoby pewne wzmocnienie kontroli na granicy na wyspie, ale niekoniecznie przywrócenie twardej granicy z pełnymi kontrolami. "Daily Telegraph" pisze, że Johnson podczas środowego wystąpienia na zakończenie konferencji pro-

gramowej Partii Konserwatywnej nazwie ten plan "uczciwym i rozsądnym kompromisem", który został wypracowany po 70 dniach negocjacji. Ujawnia też, że szkic planu został we wtorek wieczorem przesłany do najważniejszych stolic UE. Gazeta zaznacza, że proponowana przez Londyn alternatywa dla backstopu zapewne spotka się z ostrym sprzeciwem przywódców UE. Zostaną oni bowiem poproszeni o to, by przyznać Zjednoczonemu Królestwu szeroko zakrojone wyłączenia spod unijnych przepisów celnych, aby umożliwić powstanie granicy celnej w Irlandii. Prawdopodobnie będą oni twierdzić, że stanowi ona zagrożenie dla procesu pokojowego w Irlandii Północnej oraz dla unijnego jednolitego rynku. Unijne źródła, na które powołuje się "Daily Telegraph", ostrzegają, że nic nie wskazuje, by czołowi unijni przywódcy byli gotowi ryzykować spójność jednolitego rynku, po to, by umożliwić Johnsonowi spełnienie obietnicy doprowadzenia do brexitu. Z kolei "The Guardian" napisał, że plan "dwóch granic na cztery lata" został uzgodniony z północnoirlandzką Demokratyczną Partią Unionistów (DUP). Jak ujawniły źródła w tej partii, jest ona zadowolona z propozycji, w szczególności z faktu, że to Zgromadzenie Parlamentarne będzie miało decydujący głos w sprawie przyszłości po 2025 r. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Nissan może zamknąć fabrykę w Anglii w razie bezumownego brexitu Jeżeli Wielka Brytania opuści Unię Europejską bez umowy, japoński koncern motoryzacyjny Nissan ponownie rozpatrzy decyzję o produkcji SUV-ów Qashqai w fabryce w Sunderland w północnej Anglii. Może to doprowadzić do likwidacji zakładu - podał dziennik "Financial Times". Brytyjska gazeta gospodarcza w swojej wtorkowej relacji powołuje się na trzy źródła znające szczegóły sprawy. Według informacji "FT" Nissan obawia się, że brexit bez porozumienia wpłynie na łańcuch dostaw. Miałoby się to odbić m.in. na wcześniejszej decyzji o utrzymaniu produkcji SUV-ów w Sunderlandzie, co przełożyłoby się na zatrudnienie w fabryce. Rzecznik Nissana przekazał brytyjskiemu dziennikowi, że firma "nie komentuje spekulacji, jednak jej plany względem produkcji Qashqai w Sunderlandzie nie uległy zmianie". Północnoangielska fabryka samochodów jest największym tego typu zakładem w Wielkiej Brytanii, zapewniającym zatrudnienie 7 tys. osób. Rocznie powstaje tu 440 tys. pojazdów, z czego ok. 75 proc. z myślą o eksporcie. 55 proc. ogółu produkcji trafia do krajów Unii Europejskiej. Jak podaje "FT", Nissan zainwestował w fabrykę już ponad 4 mld funtów. Dalsze 100 mln funtów ma kosztować przygotowanie jej do rozpoczęcia w listopadzie produkcji nowego modelu Juke. W 2016 r. w sprawie przyszłości fabryki w razie brexitu odbyły się rozmowy pomiędzy premier Wlk. Brytanii Theresą May a prezesem Nissana Carlosem Ghosnem. Agencja Reutera podawała wówczas za własnym źródłem, że rząd brytyjski pisemnie za-

gwarantował koncernowi wsparcie, które miałoby pozwolić na utrzymanie konkurencyjności zakładu. Jak podkreśla "Financial Times", porozumienie May i Ghosna opierało się na założeniu powodzenia "łagodnego" wyjścia z UE. Od czasu zawarcia umowy między Nissanem a brytyjskimi władzami proponowany przez May scenariusz wystąpienia z UE został odrzucony, a ona sama ustąpiła ze stanowiska. Z kolei Ghosn został usunięty z firmy po aresztowaniu pod koniec 2018 r. w związku z zarzutami wieloletnich nadużyć finansowych. Obecny premier Boris Johnson wielokrotnie podkreślał, że zamierza doprowadzić do wystąpienia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej 31 października niezależnie od powodzenia negocjacji ze Wspólnotą. W tym roku japońska firma motoryzacyjna wycofała się już z innej deklaracji z 2016 r. - o montażu w Sunderlandzie samochodów X-Trail. Przerwano również produkcję pojazdów Infiniti Q30. Ponadto przed rokiem z fabryki zwolniono kilkaset osób ze względu na gwałtowny spadek sprzedaży diesli w Europie. Nissan prowadzi obecnie globalną restrukturyzację zakładającą m.in. redukcję zatrudnienia o 12,5 tys. na całym świecie (w tym likwidację 90 miejsc pracy w Wielkiej Brytanii). (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

Johnson: nasze propozycje kompromisu to jedyna opcja Brytyjski premier Boris Johnson oświadczył w środę, że przedstawia Unii Europejskiej "konstruktywne i rozsądne propozycje". Jak zastrzegł, nie powinno być wątpliwości, że jedyną alternatywą wobec nich jest brexit bez porozumienia. W przemówieniu wygłoszonym na zakończenie czterodniowej konferencji Partii Konserwatywnej w Manchesterze Johnson przekonywał, że jest wiele powodów, by mieć ufność co do sytuacji państwa i jego kierunku, ale jest jedna sprawa, która kładzie się na to cieniem - niezałatwiona kwestia brexitu. "W chwili, gdy wyborcy desperacko pragną, abyśmy skupili się na ich priorytetach, my nadal przeżuwamy temat brexit, podczas gdy to, czego ludzie chcą - czego chcą zwolennicy wyjścia, zwolennicy pozostania, czego chce świat - to spokojne i rozsądne potraktowanie tematu i pójście dalej. I właśnie dlatego 31 października wychodzimy z UE, niezależnie od wszystkiego. Doprowadźmy brexit do końca. Możemy, musimy i zrobimy to" - mówił Johnson. Skrytykował opozycję za to, że blokuje decyzję wyborców wyrażoną ponad trzy lata temu w referendum. "Obawiam się, że po trzech i pół roku ludzie zaczynają czuć, że są traktowani jak głupcy. Zaczynają podejrzewać, że w tym kraju są siły, które po prostu nie chcą, aby brexit w ogóle został zrealizowany. A jeśli zobaczą, że te podejrzenia są słuszne, sądzę, że będzie to miało poważne konsekwencje dla zaufania do demokracji" kontynuował brytyjski premier. Przekonywał, że jedynym rozwiązaniem jest wyjście z UE 31 października. "Zróbmy to ze względu na możliwości, jakie przyniesie brexit - nie tylko, by odzyskać kontrolę nad naszymi pieniędzmi, naszymi granicami i prawami, by regulować je w inny i lepszy sposób oraz zająć nasze miejsce dumnego, niezależnego zwolennika globalnego wolnego handlu. Zróbmy to, ponieważ opóźnienie jest bezcelowe i kosztowne. Zróbmy to, ponieważ musimy zbudować nasze nowe pozytywne partnerstwo z UE" - wzywał Johnson. Wyjaśnił, że Partia Konserwatywna nie jest ugrupowaniem antyeuropejskim. "Kochamy Europę. Jesteśmy Europejczykami, ale po 45 latach naprawdę dramatycznych zmian konstytucyjnych musimy mieć nowe relacje z UE - pozytywne i pewne partnerstwo i możemy to zrobić" - przekonywał. Johnson oświadczył, że jego rząd przedkłada w środę UE "konstruktywne i rozsądne propozycje" w sprawie brexitu. Podkreślił, że w żadnych okolicznościach nie będzie kontroli na granicy Irlandii Północnej ani w jej pobliżu, a konserwatyści będą respektować proces pokojowy w tej prowincji i będące jego podstawą porozumienie wielkopiątkowej. Johnson nie ujawniał szczegółów, ale to, co mówił, potwierdzało wcześniejsze informacje dziennika "Daily

Telegraph". Zgodnie z nimi plan "dwóch granic na cztery lata" zakłada, że wraz końcem okresu przejściowego - w trakcie którego Londyn ma nadzieję zawrzeć z UE umowę o wolnym handlu - 31 grudnia 2020 r., całe Zjednoczone Królestwo, czyli zarówno Wielka Brytania, jak Irlandia Północna, wyjdzie z unii celnej, ale Irlandia Północna pozostanie w unijnym wspólnym rynku w zakresie obrotu produktami rolnymi i przemysłowymi. Po czterech latach północnoirlandzkie Zgromadzenie Parlamentarne miałoby zdecydować, czy po 2025 r. prowincja ma pozostać dalej w takich samych specjalnych stosunkach z UE, czy też podlegać regulacjom brytyjskim. "I tak, to jest kompromis ze strony Wielkiej Brytanii. Mam wielką nadzieję, że nasi przyjaciele (w UE) to zrozumieją i to, że teraz ich kolej na kompromis. Ponieważ jeżeli nie uda nam się osiągnąć porozumienia na temat tego, co jest zasadniczo techniczną dyskusją o charakterze przyszłych kontroli celnych (...), to nie miejmy wątpliwości, że alternatywą jest brak porozumienia. Nie jest to rezultat, którego chcemy. Nie jest to rezultat, do którego dążymy. Ale pozwolę sobie powiedzieć na tej konferencji, że to rezultat, na który jesteśmy gotowi" - zapewnił. Mniej więcej połowa wystąpienia była wygłoszona pod kątem spodziewanej niedługo kampanii wyborczej. Johnson deklarował, że docenia znaczenie publicznego systemu opieki zdrowotnej NHS, zapowiedział zintensyfikowanie walki z przestępczością, m.in. poprzez zwiększenie liczby policjantów i zaostrzenie kar, rozbudowę infrastruktury drogowej i kolejowej, walkę ze zmianami klimatycznymi czy rozwój nowoczesnych technologii. Powtórzył obietnicę złożoną w poniedziałek przez ministra finansów Sajida Javida o zwiększeniu płacy minimalnej. "To jest wizja dla Wielkiej Brytanii, kraju otwartego, patrzącego na zewnątrz, globalnie myślącego i nastawionego na wolny handel - wysokie płace, niskie podatki, wysokie kwalifikacje, gospodarka o wysokiej wydajności z dochodami najszybciej rosnącymi w przypadku tych, którzy otrzymują najniższe wynagrodzenie" - mówił Johnson. Odwołując się do licznych brytyjskich wynalazków czy idei, w których Wielka Brytania była pionierem, przekonywał, że musi ona mieć odwagę, by iść swoją drogą. "Zawsze mieliśmy odwagę być oryginalni, robić rzeczy inaczej, a teraz mamy zamiar zrobić kolejny wielki krok (...). Zrealizujmy brexit do końca" - wezwał. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

SW11 MEDICAL CLAPHAM 45 Lavender Hill Clapham Junction SW11 5QW

020-7223-5114 TOOTING MEDICAL CENTRE 5 London Rd Tooting SW17 9JR

020-8767-8389

BOTOX: £120 FILLERS: £190

|15


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

16|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

Johnson w Izbie Gmin:

albo brexit, albo wotum nieufności Brytyjski premier Boris Johnson w środę późnym popołudniem - dzień po orzeczeniu Sądu Najwyższego uznającym zawieszenie przez niego parlamentu za niezgodne z prawem - stanął przed obliczem posłów. Wezwał Kongres Stanów Zjednoczonych wyraził zgodę na sprzedaż Polsce samoich, by albo pozwolili na lotów F-35 - poinformował w piątek minister obrony Mariusz Błaszczak. brexit, albo przegłosowaNastępnym etapem maja być negocjacje cenowe. li wotum nieufności.

Kongres USA wyraził zgodę

na sprzedaż Polsce F-35 "Kongres USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 32 najnowocześniejszych samolotów F-35. To jeden z ostatnich kroków przed zawarciem kontraktu, jednak nie koniec naszej pracy. Będziemy twardo negocjować, aby osiągnąć jak najkorzystniejszą cenę" - napisał Błaszczak na Twitterze. Przed kilkunastoma dniami Departament Stanu USA zaakceptował ewentualną sprzedaż Polsce 32 wielozadaniowych samolotów bojowych F-35 za maksymalnie 6,5 mld dolarów. Podobną kwotę amerykańska administracja wskazała w zgodzie udzielonej na sprzedaż tych maszyn Belgii, która ostatecznie ma zapłacić ok. 4,25 mld dolarów. Błaszczak podkreślał wtedy, że zgoda ministerstwa spraw zagranicznych USA dotyczy maksymalnej wartości ewentualnego kontraktu, wyraził przekonanie, że Polska wynegocjuje podobną cenę jak Belgia. O przygotowanie oferty 32 samolotów F-35A Lightning II Polska wystąpiła do USA w maju. MON chce zakupić te maszyny w ramach programu Harpia – myśliwca piątej generacji, przyspieszonego w ub. roku po serii awarii, wypadków i katastrofie myśliwców MiG-29. MON rozpatruje opcje zakupu samolotów z offsetem lub bez niego, uwzględniając cenę zakupu i korzyści przemysłowe, także w kontekście zdolności polskich zakładów zbrojeniowych. Według koncernu Lockheed Martin, który przewodzi w programie F-35, Polska mogłaby otrzymać cztery pierwsze egzemplarze w 2024 r. Służyłyby one począt-

kowo do szkolenia pilotów i obsługi w USA; samoloty dla pierwszej eskadry (12-16 maszyn) byłyby przekazane do roku 2026; druga transza zostałaby dostarczona do 2030 roku. Amerykański koncern zapewnił, że zakup F-35 przez Polskę oznaczałby także współpracę przemysłową, wskazując, że w Polsce już teraz są wytwarzane części podwozia i elementy amunicji do F-35. Lockheed Martin poinformował, że pracuje z Polską Grupą Zbrojeniową nad wskazaniem, które polskie zakłady mogłyby być zaangażowane w program. Według Amerykanów offset mógłby się wiązać z dostawą części, serwisem samolotów i ich utrzymaniem lub z przekazaniem zdolności związanych z eksploatacją F-16, C-130 Hercules albo z techniką kosmiczną. Producent zapewnia, że także kraje, które nie uczestniczyły od początku w programie F-35, mogą liczyć na korzyści przemysłowe, związane z perspektywą obsługi i remontów samolotu przez 30-40 lat. Produkcja F-25 rozpoczęła się przed 10 laty. Dotychczas dostarczono 425 samolotów; program zakłada produkcję trzech tysięcy do roku 2040, Lockheed Martin przewiduje kontynuację produkcji po tej dacie. Lockheed Martin deklaruje obniżenie jednostkowej ceny za samolot do niespełna 80 mln dolarów i obniżenie kosztów godziny lotu do 25 tys. dolarów do roku 2025.(PAP) autor: Jakub Borowski

"Mówię, że czas, by doprowadzić do brexitu. Myślę, że mieszkańcy tego kraju mają już dość. Ten parlament musi albo stanąć z boku (...), albo złożyć wniosek o wotum nieufności i wreszcie stawić czoło rozliczeniu się z wyborcami" - mówił Johnson w bardzo emocjonalnym przemówieniu, które kilkukrotnie było przerywane okrzykami opozycji. Johnson bardzo zdawkowo odniósł się do orzeczenia Sądu Najwyższego, mówiąc, że nie zgadza się z opinią sędziów, ale będzie ją respektował. Dużo natomiast mówił, o tym, że kluczowe jest zrealizowanie woli wyborców wyrażonej w referendum z 2016 r., gdyż jest to podstawą zaufania do brytyjskiej demokracji. Oskarżał też opozycję, że próbuje za wszelką cenę podważyć wynik referendum, a swoimi działaniami utrudnia renegocjację porozumienia z Unią Europejską. Przyjętą przed zawieszeniem parlamentu drugą ustawę o wyjściu z UE, która zmusza go do zwrócenia się o przełożenie terminu brexitu, nazwał ustawą kapitulacyjną, co zostało bardzo negatywnie przyjęte przez opozycję. "Wyjaśnię tylko, dlaczego nazywam to ustawą o kapitulacji. Zobowiązywałaby nas ona do pozostania w UE miesiąc po miesiącu kosztem miliarda funtów miesięcznie. Odebrałaby krajowi możliwość decydowania o tym, jak długo to przedłużenie będzie trwało i dałaby takie uprawnienia UE. Odbiera ona fundamentalną zdolność tego kraju do wyjścia z negocjacji" - wyjaśniał Johnson. Johnson obiecał, że każde porozumienie, które zawrze z UE, zostanie poddane pod głosowanie w parlamencie. "Mogę bezwzględnie zagwarantować, że jeżeli i kiedy będziemy w stanie dostarczyć w dniach 17 i 18 października porozumienie, które w mojej opinii będzie dobre dla tej izby i tego kraju, oczywiście przedstawimy je parlamentowi i mam nadzieję, że wówczas uzyska on zgodę" - mówił.

Szef rządu wytykał opozycji, że przez dwa lata domagała się przeprowadzenia wyborów, mówiąc o utracie mandatu przez konserwatystów, a gdy on dwukrotnie złożył wniosek o rozwiązanie parlamentu, dwa razy partie opozycyjne zagłosowały przeciw. Odpowiadając na wystąpienie premiera, lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn przekonywał, że obecny szef rządu nie nadaje się do pełnienia tej funkcji, i ponownie wezwał go do ustąpienia. Corbyn nazwał przemówienie Johnsona "dziesięcioma minutami buńczucznych krzyków". "Było jak jego niezgodne z prawem zawieszenie parlamentu. Zero, bez żadnych efektów i powinno być skasowane" - mówił Corbyn. Oświadczył też, że rząd Johnsona zawodzi Brytyjczyków nie tylko w kwestii brexitu, ale we wszystkich dziedzinach. "Ta izba nie widziała jeszcze żadnych szczegółów na temat tego, co rząd chce negocjować" - mówił Corbyn o obietnicach premiera w sprawie renegocjacji umowy z UE. Odnosząc się do wezwania premiera o przegłosowanie wniosku nieufności, co umożliwiłoby przeprowadzenie przedterminowych wyborów, powtórzył stanowisko Partii Pracy, że popiera ona wcześniejsze wybory, ale dopiero, gdy wykluczona zostanie możliwość wyjścia kraju z Unii Europejskiej bez porozumienia. We wtorek Sąd Najwyższy orzekł, że zawieszenie parlamentu przez Johnsona - które miało trwać od 10 września do 14 października - było niezgodne z prawem, w związku z czym spiker Izby John Bercow ogłosił wznowienie w środę obrad. Orzeczenie sędziów, które zostało odebrane jako duża polityczna porażka Johnsona, wzmogło presję na niego, by ustąpił ze stanowiska. Z tego powodu Johnson zdecydował się na skrócenie swojego udziału w posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

Javid przedstawi budżet dopiero,

gdy wyjaśni się sprawa brexitu Z powodu niepewności, czy Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej z porozumieniem, czy bez niego, brytyjski minister finansów Sajid Javid planuje przedstawić projekt przyszłorocznego budżetu dopiero po 31 października - podał w środę "Financial Times". Według gazety Javid rozważał przedstawienie pod koniec października projekt budżetu zakładający prawdopodobne przedterminowe wybory parlamentarne - z wyższymi wydatkami - i polecił pracownikom ministerstwa przygotowanie ewentualnej poważnej interwencji gospodarczej na wypadek wyjścia Zjednoczonego Królestwa z UE bez umowy. Jednak miał przemyśleć tę sprawę jeszcze raz i jak się oczekuje, przedstawi projekt budżetu dopiero, gdy wyjaśni się trochę sprawa wyjścia kraju z UE. Javid zwrócił się nawet do Biura Odpowiedzialności Budżetowej (Office for Budget Responsibility, OBR) o przygotowanie prognoz gospodarczych przy założeniu, że Wielka Brytania zawrze porozumienie z UE, ale nie było gwarancji, że w tygodniu rozpoczynającym się od 21 października będą one jeszcze aktualne.

Jak pisze "FT", jeśli porozumienie z UE zostałoby osiągnięte, konsekwencją będą lepsze prognozy gospodarcze, a to z kolei dawałoby Javidowi większą elastyczność w cięciach podatków lub przeznaczaniu pieniędzy na inwestycje. Ponadto rząd nie ma obecnie większości w Izbie Gmin, zatem trudno byłoby mu w ogóle przeforsować ustawę budżetową. W tej sytuacji prawdopodobny scenariusz jest taki, że swój pierwszy budżet Javid przedstawi dopiero po spodziewanych niedługo przedterminowych wyborach parlamentarnych, ale oczywiście przy założeniu, że po nich konserwatyści nadal będą sprawować władzę. Sprawa nie jest jednak bardzo pilna, gdyż w Wielkiej Brytanii rok budżetowy zaczyna się w kwietniu. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

W. Brytania przedstawiła

propozycje na zastąpienie backstopu Wielka Brytania przedstawiła w środę szczegółowe propozycje rozwiązania po brexicie kwestii granicy między Irlandią Północną a Irlandią, które miałyby zastąpić budzący duże kontrowersje tzw. irlandzki backstop.

Zgodnie z propozycjami Irlandia Północna byłaby częścią strefy regulacyjnej obejmującej całą wyspę Irlandię i dotyczącej wszystkich produktów. To oznacza, że obrót towarami między Irlandią Północną a pozostałą częścią Zjednoczonego Królestwa (Anglią, Szkocją i Walią) będzie podlegał kontrolom, czyli na Morzu Irlandzkim powstanie granica regulacyjna (towary z Irlandii Północnej będą podlegać unijnym regulacjom, a z Wielkiej Brytanii - nie). W związku z tym, że Irlandia Północna objęta byłaby regulacjami, na które nie będzie miała wpływu - tzn. unijnymi - tamtejsze Zgromadzenie Parlamentarne przed końcem okresu przejściowego, czyli przed 31 grudnia 2020 r. będzie musiało wyrazić zgodę na to rozwiązanie, a następnie odnawiać ją co cztery lata. Irlandia Północna pozostanie jednak częścią brytyjskiego reżimu celnego, co oznacza, że wraz z końcem

okresu przejściowego powstanie granica celna między Irlandią Północną a Irlandią. Jednak jej przekraczanie będzie się odbywało na podstawie maksymalnie uproszczonej procedury tzn. nie będzie ani kontroli na samej granicy, ani nie będzie potrzeba budować na niej żadnej fizycznej infrastruktury. Większość kontroli odbywałaby się elektronicznie, a tylko nieznaczna część fizycznie - ale nie na granicy, lecz w punkcie wysyłki lub odbioru towarów. Dodatkowo wprowadzone miałyby być system deklaracji dla zaufanych handlowców, a także specjalne ułatwienia dla małych firm. Jak podkreślono w dokumencie, te rozwiązania są zgodne z postanowieniami porozumienia wielkopiątkowego z 1998 r., które stanowi podstawę procesu pokojowego w Irlandii Północnej, a także nie naruszają zasad jednolitego unijnego rynku. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|17


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

18|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

Prasa o propozycjach za bankructwo, ale broni swoich zarobków Szef Thomasa Cooka przeprasza

Johnsona w sprawie brexitu

Peter Fankhauser, prezes zarządu zbankrutowanego biura podróży Thomas Cook, powiedział w opublikowanym w niedzielę wywiadzie, że jest mu bardzo przykro z powodu upadku firmy, ale równocześnie bronił własnego wysokiego wynagrodzenia. "Bardzo, bardzo mi przykro, że (klienci) ucierpieli wskutek tego kryzysu. Nic więcej nie mogę powiedzieć. Mogę tylko dodać, że próbowałem wszystkiego, by uratować tę firmę" - mówi Fankhauser w obszernej rozmowie z "Mail on Sunday". To pierwszy wywiad, jakiego udzielił po bankructwie najstarszego i jednego z największych biur podróży na świecie. Thomas Cook, którego historia sięga 1841 roku, ogłosił upadłość przed tygodniem, w nocy z 22 na 23 września. Bezpośrednią przyczyną bankructwa było załamanie się rozmów ostatniej szansy z wierzycielami i potencjalnymi inwestorami, jednak problemy firmy narastały od kilku lat, czego efektem był dług sięgający 1,7 miliarda funtów. W efekcie bankructwa za granicą pozostało ok. 155 tys. brytyjskich klientów firmy, których sprowadzaniem do kraju musiał się zająć rząd w Londynie. Fankhauser ujawnił, że rozmowy z pracownikami biura już po ogłoszeniu upadłości były trudne pod względem emocjonalnym i z trudem powstrzymywał się od płaczu. "Rozmawiałem z kolegami w małych grupach. Płakali, zadawali bardzo trudne pytania: +Jak do tego doszło?+, +Czy nie mogłeś podjąć lepszych decyzji?+. Wszystko to pytania, które oczywiście sam sobie również zadaję" - powiedział. Zarazem jednak bronił wysokiego wynagrodzenia, jakie otrzymywał jako prezes Thomasa Cooka. Sprawa pensji i bonusów dla kierownictwa firmy wywołała oburzenie brytyjskiej prasy oraz polityków. Jak podały media, najwyższe kierownictwo biura zarobiło od 2014 roku 20 mln funtów w postaci pensji i bonusów. Sam Fankhauser od czasu objęcia stanowiska pod ko-

niec listopada 2014 roku zarobił 8,3 mln funtów. Najwięcej - 4,9 mln - w 2015 roku, w tym 2,9 mln w postaci bonusu. Wysokość premii i wynagrodzeń była akceptowana przez radę nadzorczą mimo pogarszających się wyników firmy i spadającego kursu jej akcji. "Nie uważam, że jestem +grubą rybą+, jak jestem opisywany" - oświadczył. Wyjaśnił, że jego wynagrodzenie nie było "bulwersujące" w porównaniu z zarobkami szefów innych firm tworzących giełdowy indeks FTSE 250; Thomas Cook wypadł z tego grona w grudniu 2018 roku. Podkreślił, że około połowy z zarobionych 8,3 mln funtów otrzymał w formie akcji, a te - ponieważ ich nie sprzedał - po upadku firmy stały się bezwartościowe. Wskazał też, że za wrzesień nie otrzyma żadnych pieniędzy. W innym wywiadzie, udzielonym "Sunday Times", winą za upadek Thomasa Cooka obarczył banki, które nie chciały wesprzeć planu ratunkowego dla firmy. "Im dłużej trwały rozmowy, tym większa narastała niepewność, co zwiększyło prawdopodobieństwo utraty płynności. Gdybyśmy byli szybsi, być może nie znaleźlibyśmy się w obecnej sytuacji" - powiedział Fankhauser. Prezes Thomasa Cooka, który jest Szwajcarem, przyznał, że prawdopodobnie będzie mu trudno znaleźć nową pracę w Wielkiej Brytanii. Jak podkreślają eksperci, główną przyczyną problemów Thomasa Cooka było to, że firma nie potrafiła w porę zareagować na globalne zmiany na rynku turystycznym, takie jak rozwój tanich linii lotniczych, powstawanie portali typu booking.com i AirBnB czy przenoszenie sprzedaży usług do internetu. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Niemal wszystkie brytyjskie gazety relacjonują w czwartek na pierwszych stronach propozycję przełamania impasu w sprawie brexitu, którą dzień wcześniej premier Boris Johnson przedstawił Unii Europejskiej. Oceny planu Johnsona są zróżnicowane. "Boris Johnson wreszcie przedstawił plan, mający jak liczy - skończyć trzyletnie męczarnie w kwestii brexitu, który zdobywał poklask ze strony eurosceptyków w kraju, ale wywołał poważne wątpliwości, czy może doprowadzić do zawarcia porozumienia z UE" - pisze "Financial Times", który w tytule nawet mówi o "chłodnym przyjęciu" tych propozycji w Brukseli. Inaczej sprawę widzi konserwatywny "Daily Telegraph", który podkreśla, że teraz presja jest na irlandzkim premierze Leo Varadkarze. "Boris Johnson postawił Irlandię pod ogromną presją, żeby zaakceptowała jego nową umowę w sprawie brexitu, po tym jak ubiegłej nocy buntownicy z Partii Pracy zasugerowali, że są gotowi pomóc premierowi w przeforsowaniu propozycji przez parlament" - ocenia gazeta. "Wygląda na to, że premier Leo Varadkar jest teraz główną przeszkodą stojącą na drodze yrmu, by Wielka Brytania opuściła UE 31 października z umową" - dodaje. "The Times" z kolei pisze, że Bruksela trzyma Johnsona w niepewności. "Szanse Borisa Johnsona na uzyskanie nowego porozumienia w sprawie brexitu zawisły na cienkiej nici, gdy liderzy UE wstrzymali aprobatę dla formalnych negocjacji na temat jego planów alternatywy wobec irlandzkiego backstopu" - relacjonuje "The Times". Dziennik cytuje zarówno irlandzkiego premiera Varadkara mówiącego, że propozycje Johnsona "nie do końca spełniają uzgodnione cele", jak i szefa Komisji

Europejskiej Jean-Claude'a Junckera, który mówił zarówno o "pozytywnych postępach" i "problematycznych punktach". Lewicowo-liberalny "The Guardian" pisze o "konsternacji" w Brukseli po przedstawieniu przez Johnsona planu. "Boris Johnson toczy jak się wydaje przegraną bitwę o to, by uniknąć pozostania przez Wielką Brytanię w UE po 31 października, po tym jak (unijny negocjator) Michel Barnier prywatnie w uszczypliwy sposób ocenił nowe plany premiera opisując je jako pułapkę" - ocenia. Jeśli chodzi o te tabloidy, dla których propozycje premiera były głównym tematem na pierwszych stronach, to konserwatywny "Daily Express" pyta z nadzieją: "Brexit: czy to jest początek końca?", zaś lewicowy "Daily Mirror" - z nieskrywaną niechęcią: "To wszystko?". W środę Johnson zaproponował, by po zakończeniu w 2020 roku okresu przejściowego Irlandia Północna wyszła wraz z pozostałą częścią Zjednoczonego Królestwa z unii celnej, ale pozostała objęta unijnymi regulacjami. To oznacza granicę celną między Irlandią Północną a Irlandią oraz granicę regulacyjną między Irlandią Północną a Wielką Brytanią (Anglią, Szkocją i Walią). Zapewnił jednocześnie, że procedury celne będą maksymalnie uproszczone. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Lider opozycji Corbyn

ponownie wzywa Johnsona do dymisji Lider brytyjskiej opozycji Jeremy Corbyn, odpowiadając w środę na wystąpienie Borisa Johnsona, oświadczył, że obecny premier nie nadaje się do pełnienia tej funkcji, i ponownie wezwał go do ustąpienia. Corbyn nazwał przemówienie Johnsona "dziesięcioma minutami buńczucznych krzyków". "Było jak jego niezgodne z prawem zawieszenie parlamentu. Zero, bez żadnych efektów i powinno być skasowane" - mówił Corbyn. Oświadczył też, że rząd Johnsona zawodzi Brytyjczyków nie tylko w kwestii brexitu, ale we wszystkich dziedzinach. Odnosząc się do wezwania premiera o przegłosowanie wniosku nieufności, co umożliwiłoby przeprowadzenie przedterminowych wyborów, powtórzył stanowisko Partii Pracy, że popiera ona wcześniejsze wybory, ale dopiero, gdy wykluczona zostanie możliwość wyjścia kraju z Unii Europejskiej bez porozumienia. (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|19


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

20|

INFORMACJE

LIGHTING | FURNITURE | DECORATIVE OBJECTS

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

Johnson apeluje do posłów o poparcie propozycji w sprawie brexitu

Brytyjski premier Boris Johnson zapewnił w czwartek podczas debaty w Izbie Gmin, że przedstawione przez niego dzień wcześniej propozycje są "autentyczną próbą pokonania przepaści" w celu zawarcia nowego porozumienia z Unią Europejską. Zaapelował o ich poparcie.

-10% zniżki z kodem: ANONSE www.upstreamfactory.com

ORIGINAL OLD OBJECTS

Szef rządu powiedział, że jego plan - zgodnie z którym Irlandia Północna miałaby pozostać w jednolitym unijnym rynku w zakresie obrotu towarami, ale wyjść z unii celnej - jest "kompromisem". Podkreślił, że Wielka Brytania wyjdzie z UE 31 października, niezależnie czy z umową, czy też bez niej. "Ten rząd wykonał ruch, nasze propozycje są kompromisem i mam nadzieję, że Izba może teraz w interesie narodowym opowiedzieć się za tym nowym porozumieniem" - mówił Johnson. Jak podkreślają komentatorzy, ton Johnsona był zdecydowanie bardziej koncyliacyjny niż podczas debaty na temat brexitu 25 września, kiedy to rząd i opozycja nie szczędziły sobie ciosów. "Wierzę, że to jest nasza szansa i ich (UE) szansa na to, żeby osiągnąć porozumienie" - przekonywał Johnson. Przyznał jednak, że obie strony są jeszcze "w pewnej odległości od rozwiązania". Podczas debaty wspomniał o konstruktywnych rozmowach na temat planu, które przeprowadził z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, premierem Irlandii Leo Varadkarem i szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem. Z kolei rzecznik Johnsona poinformował, że jeszcze w czwartek szef brytyjskiego rządu przeprowadzi rozmowę z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem. Mimo apeli Johnsona o przezwyciężenie różnic i poparcie jego propozycji, opozycja je skrytykowała. "Obecne propozycje zaszkodzą całej brytyjskiej gospodarce, a gospodarce Irlandii Północnej w szczególności, i podważają porozumienie wielkopiątkowe", będące podstawą procesu pokojowego w Irlandii Północnej - mówił lider Partii Pracy Jeremy Corbyn. Jak

dodał, wykluczają one "jakąkolwiek formę unii celnej, której domagały się wszystkie organizacje przedsiębiorców i przemysłowców w Wielkiej Brytanii i wszystkie związki zawodowe". Z kolei Ian Blackford, szef frakcji parlamentarnej Szkockiej Partii Narodowej, zarzucał rządowi, że nie brał pod uwagę interesów Szkocji i wskazywał na niesprawiedliwość, jaką jego zdaniem jest to, że nie może ona, tak samo jak Irlandia Północna, pozostać po brexicie częścią jednolitego rynku unijnego. W środę Johnson zaproponował, by po zakończeniu w 2020 roku okresu przejściowego Irlandia Północna wyszła wraz z pozostałą częścią Zjednoczonego Królestwa z unii celnej, ale w zakresie obrotu towarami pozostała w jednolitym unijnym rynku, co łączyłoby się z tym, że byłaby objęta unijnymi regulacjami w tym zakresie. To oznacza granicę celną między Irlandią Północną a Irlandią oraz granicę regulacyjną między Irlandią Północną a Wielką Brytanią (Anglią, Szkocją i Walią). Zapewnił jednocześnie, że procedury celne będą maksymalnie uproszczone. Unia Europejska nie odrzuciła z góry tych propozycji, ale niektórzy przywódcy wyrażali swoje wątpliwości. Varadkar mówił, że plany "nie do końca spełniają uzgodnione cele", zaś Juncker - zarówno o "pozytywnych postępach", jak i "problematycznych punktach". Johnson ma nadzieję, że kompromis uda się osiągnąć na unijnym szczycie 17-18 października, co umożliwiłoby - pod warunkiem zatwierdzenia umowy przez Izbę Gmin - wyjście Wielkiej Brytanii z UE w obecnie obowiązującym terminie, czyli 31 października. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

Juncker: jestem przekonany,

że dojdzie do brexitu Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker w opublikowanym w niedzielę wywiadzie z brytyjską telewizją Sky News wyraził przekonanie, że do brexitu dojdzie, oraz ponownie ostrzegł przed powrotem twardej granicy między Irlandią i Irlandią Północną. "Jestem przekonany, że brexit się wydarzy" - powiedział szef obecnej KE. Zaprotestował przeciwko zrzucaniu na Unię Europejską winy za konsekwencje brexitu. "UE w żaden sposób nie ponosi odpowiedzialności za skutki brexitu - to była decyzja podjęta przez stronę brytyjską, suwerenna decyzja, którą szanujemy" - zaznaczył. "To nie UE opuszcza Wielką Brytanię, tylko Wielka Brytania - UE" - dodał. Zapytany wprost, czy bezumowne wyjście Zjednoczonego Królestwa ze Wspólnoty w obowiązującym obecnie terminie 31 października oznaczałoby powrót twardej granicy między pozostającą w UE Irlandią a stanowiącą część Zjednoczonego Królestwa Irlandią Północną, Juncker odpowiedział twierdząco. "Tak. Musimy zapewnić, że zachowane będą interesy UE i wspólnego rynku" - podkreślił. "Nie podoba mi się (pomysł) twardej granicy. Po porozumieniu wielkopiątkowym (układzie, który przyczynił się do pokoju w Irlandii Płn. - PAP), które trzeba respektować w całej rozciągłości, sytuacja w Irlandii się poprawiła i nie powinniśmy z tym igrać" - powiedział szef Komisji.

Jak dodał, czasem odnosi wrażenie, że "niektórzy zapominają o historii, ale ona natychmiast powróci (jeśli powróci granica - PAP)". Wyjaśnił, że ma tu na myśli "niektórych członków brytyjskiego parlamentu". Kwestia granicy irlandzkiej pozostaje głównym problemem w kontaktach na linii Bruksela-Londyn. Rząd brytyjski nie chce zaakceptować proponowanego rozwiązania - tzw. backstopu - uznając, że zbyt blisko wiązałoby ono Zjednoczone Królestwo z UE. Backstop przewiduje, że Wielka Brytania pozostałaby po brexicie w unii celnej z UE, dopóki nie zostanie wypracowane inne rozwiązanie pozwalające uniknąć twardej granicy między Irlandią a Irlandią Północną. Zacząłby obowiązywać, gdyby Londyn i Bruksela nie zdołały po okresie przejściowym uzgodnić ostatecznego porozumienia o dalszych relacjach albo gdyby to ostateczne porozumienie nie gwarantowało miękkiej granicy. Obecny premier Wielkiej Brytanii, zwolennik brexitu Boris Johnson zadeklarował, że doprowadzi do wyjścia kraju z UE w przewidzianym terminie w październiku niezależnie od tego, czy miałoby to nastąpić za porozumieniem z Brukselą czy bez niego. (PAP)

Rząd chce zawieszenia parlamentu na sześć dni Brytyjski rząd potwierdził w środę, że zwróci się o zawieszenie parlamentu od wtorku 8 października do poniedziałku 14 października, kiedy przemową królowej (Queen's Speech) ma się zacząć jego nowa sesja.

Poprzednie zawieszenie parlamentu, które pierwotnie miało potrwać pięć tygodni, zostało uznane przez Sąd Najwyższy za niezgodne z prawem i nieobowiązujące. Sędziowie zgodzili się z argumentami skarżących, że premier Boris Johnson chciał w ten sposób uniemożliwić parlamentowi zablokowanie wyjścia kraju z Unii Europejskiej bez porozumienia. Rząd wyjaśnia, że musi zakończyć obecną sesję - wyjątkowo długą - tak, aby Elżbieta II mogła w przemówieniu otwierającym kolejną sesję przedstawić nowe plany legislacyjne rządu. Według rządu zawieszenie parlamentu - na które formalnie zgodę musi wyrazić królowa - będzie na "najkrótszy możliwy czas", jaki jest potrzebny, by od strony logistycznej oraz bezpieczeństwa, przygotować przemówienie monarchini. Te plany legislacyjne rządu mają dotyczyć m.in. systemu opieki zdrowotnej, szkolnictwa, walki z przestępczością, inwestycji w infrastrukturę oraz spraw gospo-

darczych. Jednak biorąc pod uwagę, że gabinet Borisa Johnsona nie ma obecnie większości w Izbie Gmin, jest mało prawdopodobne, żeby posłowie poparli ten program. Samo zawieszenie parlamentu w celu rozpoczęcia nowej sesji jest normalną procedurą. Partie opozycyjne już jednak sugerują, że wybierając takie daty zawieszenia Johnson chce po raz kolejny uniknąć odbywającej się co środę sesji pytań do premiera. Od czasu gdy Johnson pod koniec lipca objął urząd szefa rządu, uczestniczył w niej tylko raz - 4 września. Przyczyną tego były najpierw parlamentarne wakacje, później unieważnione przez sąd zawieszenie parlamentu, z kolei w tę środę termin zbiegł się z wystąpieniem premiera na konferencji programowej Partii Konserwatywnej. Johnsona zastąpił minister spraw zagranicznych Dominic Raab. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|21


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

22|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

Partia Pracy popiera neutralne stanowisko Corbyna ws. brexitu Członkowie opozycyjnej Partii Pracy poparli w poniedziałek w głosowaniu stanowisko jej lidera Jeremy'ego Corbyna, który najpierw chce doprowadzić do przedterminowych wyborów, a dopiero po ewentualnym zwycięstwie negocjować nowe porozumienie w sprawie brexitu. Jednocześnie laburzyści odrzucili wniosek o bezwarunkowe poparcie dla pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Przyjęcie stanowiska w sprawie brexitu jest najważniejszym punktem całej rozpoczętej w sobotę i trwającej do środy konferencji programowej Partii Pracy w Brighton. Największe ugrupowanie opozycyjne przystąpiło do niej równie podzielone, jak rządząca Partia Konserwatywna. Corbyn przekonywał, że laburzyści powinni przejąć władzę, a potem wynegocjować z UE nowe porozumienie, które zostanie poddane pod referendum (przy czym nie ujawnił, za którą z opcji - wyjściem na tych nowych warunkach czy pozostaniem w UE - będzie się opowiadał). Ale wielu prominentnych członków partii, z jego zastępcą Tomem Watsonem oraz najważniejszymi członkami laburzystowskiego gabinetu cieni Emily Thornberry i Keirem Starmerem na czele, wzywało do tego, by bezwarunkowo poprzeć pozostanie w UE. W trakcie konferencji ścierały się te stanowiska. Jedni przekonywali, że nieokreślone stanowisko wobec sprawy fundamentalnej dla przyszłości kraju przekreśla szanse partii na zwycięstwo w wyborach, które prawdopodobnie odbędą się w najbliższym czasie. Inni argumentowali, że w sytuacji, gdy konserwatyści pod wodzą Borisa Johnsona stają się partią probrexitową, a Liberalni Demokraci zapowiedzieli natych-

miastowe wycofanie się z brexitu, to właśnie wyważone, neutralne stanowisko może dać Corbynowi urząd premiera. Przyjęte stanowisko oznacza, że w kampanii przed wyborami parlamentarnymi Partia Pracy pozostanie w kwestii brexitu neutralna, a dopiero gdy przejmie władzę i wynegocjuje nową umowę z UE, na specjalnej konferencji zdecyduje, czy opowiedzieć się za wyjściem, czy pozostaniem w Unii. Wynik poniedziałkowych głosowań w oczywisty sposób wzmacnia pozycję Corbyna, której zaszkodziły wewnątrzpartyjne podziały. Według opublikowanego w poniedziałek sondażu, ponad połowa wyborców, którzy w 2017 r. zagłosowali na Partię Pracy, uważa, że 70-letni Corbyn powinien ustąpić z funkcji lidera. Ale mimo że przegrani zapowiedzieli respektowanie przyjętego stanowiska, zapewne dyskusja na ten temat jeszcze będzie powracać. Przyjęte przez laburzystów stanowisko ma jeden zasadniczy słaby punkt - nic obecnie nie wskazuje, by Partia Pracy miała nadchodzące wybory wygrać. O ile na wiosnę laburzyści mieli podobne sondażowe poparcie jak konserwatyści, a nawet często ich wyprzedzali, to od czasu objęcia urzędu premiera przez Borisa Johnsona szala wyraźnie przechyliła się na stronę konserwatystów, którzy w sobotnim sondażu tygodnika "The Observer" mieli aż 15-punktową przewagę. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Wyrok TSUE jest korzystny

dla klientów, ale nie dla wszystkich Wyrok TSUE jest korzystny dla klientów banków, którzy mają kredyty we frankach szwajcarskich, ale nie dla wszystkich i nie po równo - powiedział PAP Marek Szymański z Wyższej Szkoły Bankowej w Gańsku. Jak zaznaczył, wyrok TSUE otwiera klientom drogę np. do nieważnienia umowy kredytowej, ale nie wszyscy na tym jednakowo skorzystają. Po pierwsze - jak tłumaczył - "każda umowa wygląda inaczej, zawarta została w innym dniu, po innym kursie, co oznacza, że sądy nie zawsze uznają, że kredytobiorca jest stroną pokrzywdzoną przez bank". Wskazał, że unieważnienie umowy, będzie się wiązać z koniecznością natychmiastowej spłaty pozostałej kwoty zadłużenia, co dla wielu klientów będzie oznaczało konieczność zaciągnięcia kolejnego kredytu. "Banki zapewne szybko przygotują stosowną ofertę" - dodał. Podkreślił też, że na unieważnieniu umowy znacznie lepiej wyjdą klienci, którzy mają kredyt indeksowany (kwota kredytu w umowie zapisana jest w złotych), a gorzej ci, z kredytami denominowanymi (kwota

kredytu zapisana jest np. we frankach szwajcarskich). W drugim przypadku klient będzie musiał spłacić kwotę we frankach, który dziś kosztuje znacznie więcej niż np. w 2008 czy 2009 roku, co pod znakiem zapytania stawia unieważnienie - wskazał. Zaznaczył też, że banki unieważnią umowę, ale zażądają od klienta opłaty za korzystanie z kapitału przez kilka lat. Ocenił, że jest "to jest właściwe z normami życia społecznego". W czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł w sprawie dotyczącej kredytów we frankach szwajcarskich. Może on mieć istotny wpływ na sytuację Polaków, którzy mają kredyty mieszkaniowe w tej walucie. Trybunał stwierdził, że prawo UE nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu umów dotyczących kredytów we frankach szwajcarskich. (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

Corbyn przekonuje, że nadchodzi czas Partii Pracy

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|23

Johnson potępia groźby wobec posłów, ale broni ostrego języka

Brytyjski premier Boris Johnson oświadczył w czwartek, że "potępia wszelkie groźby wobec kogokolwiek, w tym w szczególności wobec parlaLider brytyjskiej opozycyjnej Parmentarzystek", ale zarazem bronił ostrego języka, którego używał dzień tii Pracy Jeremy Corbyn ponowwcześniej podczas debaty w Izbie Gmin na temat brexitu. nie wezwał we wtorek premiera Borisa Johnsona do ustąpienia ze stanowiska i przekonywał, że po latach porażek fala odwraca się na korzyść laburzystów.

"Fala się odwraca. Lata wycofywania się i porażek dobiegają końca. Razem weźmiemy się za uprzywilejowanych i oddamy władzę ludziom" - mówił Corbyn w przemówieniu programowym na konferencji Partii Pracy w Brighton. Początkowo miał je wygłosić w ostatnim dniu konferencji, w środę, ale po decyzji Sądu Najwyższego uznającej zawieszenie parlamentu przez Johnsona za niezgodne z prawem, Corbyn je przyspieszył, tak aby w środę mógł być w Izbie Gmin. Niekorzystne dla premiera orzeczenie Sądu Najwyższego było jednym z głównych wątków wystąpienia Corbyna. Ponownie, tak jak kilka godzin wcześniej, wezwał szefa rządu do rezygnacji. Zapewnił, że Partia Pracy jest gotowa do wyborów parlamentarnych, ale wyjaśnił, że nie będzie składać wniosku o wotum nieufności wobec Johnsona dopóki nie zostanie wykluczona możliwość wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez porozumienia. Bronił też własnego stanowiska w kwestii brexitu przekonując, że wybór w następnym referendum między pozostaniem w UE a wyjściem z niej "nie jest skomplikowany". W poniedziałek wieczorem członkowie Partii Pracy przyjęli w kwestii brexitu stanowisko zgodne z poglądami Corbyna. Obiecał on, że jeśli przejmie władzę, w ciągu trzech miesięcy wynegocjuje z UE porozumienie, a w ciągu sześciu podda je pod referendum, w których

alternatywami będą wyjście na tych nowych warunkach i pozostanie w UE. Odrzucono natomiast wniosek o bezwarunkowe poparcie dla pozostania w Unii. Corbyn zapowiedział w przemówieniu, że będzie "zupełnie innym premierem" niż ci, do których kraj jest przyzwyczajony, gdyż motywować go będzie chęć dzielenia się władzą, a nie jej skupiania. "Chcę, żeby rząd był po waszej stronie, a władza i bogactwo w waszych rękach. Razem możemy wyjść poza obronę korzyści osiągniętych przez poprzednie pokolenia. Nadszedł czas, abyśmy zaczęli budować kraj odpowiedni dla następnego pokolenia. W którym młodzi ludzie nie boją się przyszłości, ale z ufnością i nadzieją patrzą w przyszłość" - przekonywał. Jeśli chodzi o konkrety, lider laburzystów zapowiedział renacjonalizację kolei, poczty i operatorów sieci energetycznych, a także podwyżki podatków dla najlepiej zarabiających. Dużo mówił o służbie zdrowia obiecując m.in. interwencje rządu na rynku farmaceutycznym, tak aby leki dostępne obecnie odpłatnie były przepisywane w ramach państwowego systemu opieki zdrowotnej, a także stworzenie państwowej firmy produkującej generyczne odpowiedniki drogich leków. W ostatnich sondażach, przeprowadzonych jednak przed wtorkowym orzeczeniem Sądu Najwyższego, laburzyści wyraźnie przegrywali z rządzącą Partią Konserwatywną. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

KE nie zajmie się praworządnością

w W.Brytanii po wyroku SN ws. parlamentu "Nie" - odpowiedziała rzeczniczka KE na pytanie, czy podobnie jak w przypadku Polski, Węgier i Rumunii, Komisja Europejska zajmie się praworządnością w W. Brytanii po tym, gdy SN tego kraju uznał, iż decyzja premiera o zawieszeniu parlamentu była niezgodna z prawem.

"Nie. Nie jest naszą rolą komentowanie wewnętrznych, konstytucyjnych spraw w państwach członkowskich, w tym w Wielkiej Brytanii" - powiedziała na konferencji prasowej w Brukseli rzeczniczka KE Natasha Bertaud, pytana, czy KE zajmie się kwestią praworządności w Wielkiej Brytanii. Na pytanie, czy nie są to podwójne standardy, skoro KE zajmuje się kwestią praworządności w Rumunii, Polsce i na Węgrzech, nie odpowiedziała. Brytyjski Sąd Najwyższy uznał, że decyzja premiera Borisa Johnsona o zawieszeniu parlamentu była

niezgodna z prawem. Sędziowie uznali decyzję za niebyłą, co oznacza, że sesja parlamentu wciąż trwa oraz że Johnson wprowadził w błąd królową. Decyzja została podjęta przez wszystkich 11 sędziów jednomyślnie. Pod koniec sierpnia królowa Elżbieta II na wniosek Johnsona zgodziła się na zawieszenie parlamentu. Weszło ono w życie 10 września i miało potrwać do otwarcia nowej sesji Izby Gmin 14 października. Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

"To są dwie oddzielne sprawy. Po pierwsze, oczywiście to prawda, że musimy potępić (...), ja całkowicie potępiam, wszelkie groźby wobec kogokolwiek, w szczególności wobec parlamentarzystek i dużo pracy zostało wykonane, by to zatrzymać i dać ludziom bezpieczeństwo, którego potrzebują" - mówił Johnson w rozmowie ze stacją BBC. "Ale uważam, że jest ważne, by Izba Gmin mogła rozmawiać o +ustawie o kapitulacji+ w taki sposób, jak mówiłem" - dodał. Po środowej, niezwykle burzliwej z obu stron debacie w Izbie Gmin, na Johnsona spadła fala krytyki ze strony opozycji, zwłaszcza z dwóch powodów: nawiązania do osoby zamordowanej przed referendum z 2016 r. laburzystowskiej posłanki Jo Cox oraz nazwania przyjętej na początku września głosami opozycji ustawy o wyjściu z Unii Europejskiej "ustawą o kapitulacji". Johnson mówił m.in, że najlepszym sposobem uhonorowania Cox byłoby doprowadzenie do brexitu, a w innym miejscu powiedział posłom, że aby byli "całkowicie bezpieczni" muszą umożliwić brexit. Zestawienie tych dwóch wypowiedzi mogło być odebrane jako zawoalowana sugestia, że ktoś może użyć przemocy wobec tych posłów, którzy chcą zablokować brexit. Wrażenie zagrożenia spotęgowała zapowiedź Kevina Fostera, sekretarza w kancelarii rządu, który oświadczył, że rząd rozważa dalsze kroki w celu wzmocnienia bezpieczeństwa parlamentarzystów. Odnosząc się do środowej debaty, spiker Izby Gmin John Bercow powiedział, że atmosfera podczas niej

była najgorsza, jaką widział w czasie 22 lat zasiadania w parlamencie. "Chciałbym prosić kolegów, aby obniżyli poziom decybeli i traktowali siebie nawzajem jako przeciwników, a nie jako wrogów" - zaapelował. Johnson przyznał w rozmowie z BBC, że należy schłodzić temperaturę politycznej debaty, ale w jego ocenie sposobem na to jest doprowadzenie do brexitu. "Musimy zebrać się razem i załatwić tę sprawę. Nerwy muszą opaść, a ludzie muszą się zebrać razem, bo tylko doprowadzając do końca brexit, można przeciąć ten wrzód, jaki jest teraz, i można będzie się zająć sprawami wewnątrzkrajowymi" - mówił. Wyjaśnił też ponownie, że ustawę o wyjściu z UE nazywa "ustawą o kapitulacji", dlatego że odbiera ona rządowi prawo do decydowania, jak długo pozostanie w UE i oddaje to prawo UE. Te argumenty nie przekonały opozycji, ale nie tylko jej. Borisa Johnsona skrytykowała w czwartek jego siostra Rachel, pisarka i publicystka oraz była kandydatka do Parlamentu Europejskiego z ramienia prounijnej partii Change UK. "Słowa takie jak: kolaborant, zdrajca, zdrada... Mój brat posługuje się słowami, jak poddanie się, kapitulacja, tak jakby ludzie, którzy stoją na drodze błogosławionej woli ludu określonej przez 17,4 mln głosów w 2016 r., mieli być powieszeni, rozerwani, poćwiartowani, oblani smołą i pokryci pierzem" - mówiła. "To nie jest brat, którego widzę w domu. To inna osoba" - dodała. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

24|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

Partia Pracy: na czele rządu

tymczasowego musi stać Corbyn Brytyjska opozycyjna Partia Pracy naciska, by na czele jakikolwiek rządu tymczasowego czy rządu jedności narodowej, który mógłby powstać po odsunięciu od władzy Borisa Johnsona, stanął jej lider Jeremy Corbyn. To jednak wyklucza obecnie powstanie takiego rządu. John McDonnell, który w laburzystowskim gabinecie cieni pełni funkcję ministra finansów, wykluczył we wtorek, by tymczasowym rządem kierował ktoś inny niż lider opozycji. Zapytany, czy dopuszcza taką możliwość, odparł: "Nie. Reguły to reguły". Powiedział też, że wniosek o wotum nieufności wobec Johnsona najprawdopodobniej nie zostanie złożony przed zakończeniem szczytu Unii Europejskiej w dniach 17-18 października, który jest dla brytyjskiego premiera ostatnią szansą na osiągnięcie porozumienia w sprawie warunków wyjścia z UE. Na początku września ugrupowania opozycyjne przy wsparciu buntowników z Partii Konserwatywnej przyjęły ustawę zmuszającą Johnsona, by w razie braku porozumienia ws. warunków wyjścia z UE, zwrócił się do Brukseli z wnioskiem o przełożenie terminu brexitu. Partie opozycyjne od pewnego czasu próbują ustalić wspólną strategię w sprawie dalszych kroków po ewentualnym wniosku o wotum nieufności wobec Johnsona. Na jego szybkie złożenie szczególnie naciska Szkocka Partia Narodowa (SNP). Opozycja nie jest jednak w stanie uzgodnić, kto miałby stanąć na czele rządu tymczasowego lub rządu jedności narodowej.

O ile SNP już pod koniec zeszłego tygodnia deklarowała, że może zaakceptować Corbyna, jego osoba jest nie do przyjęcia dla Liberalnych Demokratów. Z kolei sugerowane przez nich kandydatury na premiera rządu jedności narodowej - jak proeuropejski były poseł konserwatywny Ken Clarke czy była laburzystowska minister spraw zagranicznych Margaret Beckett - odrzuca kierownictwo Partii Pracy. "Nie wejdziemy do rządu jedności narodowej" oświadczył McDonnell. Jeśli rząd przegra, posłowie mają 14 dni na sformowanie alternatywnego gabinetu. Jeśli nie zdobędzie on większości w Izbie Gmin, rozpisywane są przedterminowe wybory. Boris Johnson kilkakrotnie wzywał opozycję, by skoro nie zgadza się z jego polityką w kwestii brexitu, złożyła wniosek o wotum nieufności, co otworzyłoby drogę do przedterminowych wyborów. Brytyjski premier liczy, że w przypadku wyborów w nowym parlamencie będzie miał większość popierającą wyjście z UE w obecnie obowiązującym terminie, 31 października. Ale takiego właśnie scenariusza obawia się opozycja. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Była minister: język urzędu

Johnsona może zachęcać do przemocy Urząd premiera Borisa Johnsona używa języka, który może "zachęcać do przemocy" - powiedziała w piątek była minister w jego gabinecie Amber Rudd. To reakcja na budzące kontrowersje słowa Johnsona podczas parlamentarnej debaty na temat brexitu. "Ten rodzaj języka, który jak się obawiam, coraz częściej wychodzi z Numeru 10 (siedziba brytyjskiego premiera przy Downing Street 10 - PAP), zachęca do przemocy. To rodzaj języka, który zdaniem ludzi legitymizuje bardziej agresywne podejście, a czasami przemoc" - powiedziała Rudd dziennikowi "Evening Standard". Dodała, że była "rozczarowana i zdumiona", gdy Johnson bagatelizował "autentyczne obawy, które wiele kobiet ma" po zabójstwie w 2016 roku laburzystowskiej deputowanej Jo Cox. Jak powiedziała, uważa, że takie "niedbałe podejście do kwestii bezpieczeństwa posłów i członków ich sztabów jest niemoralne". W środę, podczas bardzo burzliwej debaty w Izbie Gmin na temat planowanego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, Johnson wspomniał Jo Cox. Mówił m.in, że najlepszym sposobem uhonorowania Cox byłoby doprowadzenie do brexitu, a w innym miejscu powiedział posłom, że aby byli "całkowicie bezpieczni" muszą umożliwić brexit. Zestawienie tych dwóch wypowiedzi mogło być odebrane jako zawo-

alowana sugestia, że ktoś może użyć przemocy wobec tych posłów, którzy chcą zablokować brexit. Choć następnego dnia przekonywał w rozmowie z BBC, że "potępia wszelkie groźby wobec kogokolwiek, w tym w szczególności wobec parlamentarzystek", nie zmniejszyło to krytyki, która na niego spadła. Zwłaszcza, że podtrzymywał drugą budzącą ogromne kontrowersje wypowiedź - nazywanie przyjętej głosami opozycji ustawy o wyjściu z UE "ustawą o kapitulacji". Amber Rudd była ministrem w trzech kolejnych rządach konserwatywnych. Najpierw w gabinecie Davida Camerona kierowała resortem ds. energii i zmian klimatycznych, w rządzie Theresy May odpowiadała za sprawy wewnętrzne, zaś u Borisa Johnsona - za ministerstwo pracy i emerytur. Zrezygnowała ze stanowiska w rządzie i członkostwa w Partii Konserwatywnej 7 września w proteście przeciwko polityce Johnsona w kwestii brexitu. Obecnie zasiada w Izbie Gmin jako posłanka niezależna. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|25


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

26|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

Władze Londynu chcą śledztwa

w sprawie działań Johnsona jako burmistrza Władze Londynu poinformowały, że zwróciły się do organu nadzorującego pracę policji o przeprowadzenie dochodzenia w sprawie domniemanych nieprawidłowości, jakich miał się dopuścić Boris Johnson, gdy był burmistrzem tego miasta, a związanych z działalnością bizneswoman z USA.

Sprawę jako pierwszy opisał w zeszłym tygodniu "Sunday Times". Według gazety, Johnson - kiedy był burmistrzem - nie poinformował o bliskiej znajomości z Jennifer Arcuri, amerykańską bizneswoman z branży technologicznej, która otrzymywała tysiące funtów w postaci grantów ze środków publicznych oraz zabierana była na oficjalne misje handlowe Johnsona. Jak poinformowały władze miejskie (GLA), w piątek skierowały one "zapytanie dotyczące postępowania" do niezależnego urzędu ds. postępowania policyjnego IOPC - organu, który jest odpowiedzialny za rozpatrywanie skarg na działania policji. Została ona przekazana do IOPC, bo Johnson, gdy w latach 2008-2016 był burmistrzem brytyjskiej stolicy, nadzorował m.in. miejski urząd ds. policji i zwalczania przestępczości. Zgodnie z procedurą IOPC ma stwierdzić, czy istnieją przesłanki do wszczęcia pełnego śledztwa, które może prowadzić do postawienia Johnsonowi zarzutu popełnienia przestępstwa podczas sprawowania urzędu. "Z zastrzeżeniem wszelkich przedstawionych wyjaśnień, sprawy te dają podstawy, by sądzić, że doszło do niezabezpieczenia publicznych pieniędzy, a jeśli tak, stanowi to znaczące naruszenie zaufania publicznego. Są to części składowe przestępstwa podczas sprawo-

wania urzędu" - napisano w liście GLA do Johnsona. Według listu, należąca do Arcuri firma Innotech otrzymała z agencji promocyjnej burmistrza London&Partners 11,5 tys. funtów za dwa wydarzenia w 2013 i 2014 roku. Ponadto Arcuri miała wziąć udział w misji handlowej do Singapuru i Malezji, mimo że jej aplikacja została początkowo odrzucona. A jak napisano, według doniesień medialnych, wzięła także w dwóch innych misjach - do Nowego Jorku i Izraela. Rzecznik Johnsona zaprzeczył, by dopuścił się on jakichkolwiek nieprawidłowości. "Premier jako burmistrz Londynu wykonał ogromną pracę, promując naszą stolicę na całym świecie i robiąc reklamę Londynowi i Wielkiej Brytanii. Wszystko zostało zrobione właściwie i w normalny sposób" - oświadczył rzecznik. Z kolei cytowane przez BBC wysokiej rangi źródło rządowe określiło złożenie wniosku przez GLA tuż przed konferencją programową Partii Konserwatywnej jako "działanie otwarcie polityczne". Następca Johnsona na stanowisku burmistrza, laburzysta Sadiq Khan, jest politycznym wrogiem Johnsona, a także przeciwnikiem wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Irlandia: Szef MSZ: nadal jest duża różnica zdań między W.Brytanią i UE Szef irlandzkiej dyplomacji Simon Coveney, który w piątek złożył wizytę w Brukseli, ocenił, że nadal istnieje duża różnica zdań między Londynem i Unią Europejską, a Brytyjczycy nie przedstawili jak dotąd "poważnej, pisemnej propozycji porozumienia" w sprawie brexitu. Coveney, który spotkał się w piątek w Brukseli z Michelem Barnierem, głównym europejskim negocjatorem ds. brexitu, podkreślił, że tak długo, jak długo nie ma poważnej propozycji ze strony Londynu, to nie ma podstaw do negocjacji, a "przepaść między stronami będzie się na razie powiększać". Premier Boris Johnson chce, by negocjacje na temat rozwodu Wielkiej Brytanii z Unią zakończyły się przed szczytem europejskim, który ma się rozpocząć 17 października. Jednak Brytyjczykom nie udaje się na razie przekonać Europy do zmodyfikowania porozumienia, które wynegocjowała poprzednia szefowa brytyjskiego rządu, Theresa May, a Izba Gmin trzykrotnie odrzuciła. Sam Johnson ma ponadto na głowie konflikt z parlamentem. Tuż po spotkaniu z irlandzkim ministrem Barnier miał zaplanowane rozmowy z brytyjskim ministrem do spraw brexitu Stephenem Barclayem. Jak przypomina AFP, negocjacje utknęły w martwym punkcie, ze względu na mechanizm tzw. backstopu, który miałby

zagwarantować, że między Irlandią Północną a Irlandią nie powstanie twarda granica. Londyn nie chce jednak backstopu i nie potrafi zaproponować alternatywnego porozumienia. W poniedziałek premier Irlandii Leo Varadkar rozmawiał na ten temat z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem w kuluarach szczytu klimatycznego ONZ w Nowym Jorku. Varadkar i Tusk również podkreślili, że jak dotąd Londyn nie przedstawił propozycji, która pozwoliłaby na osiągnięcie porozumienia w sprawie backstopu. Mechanizm ten ma też na celu uniknięcie utrudnień w funkcjonowaniu rynku wewnętrznego UE, a zwłaszcza udziału Irlandii w tym rynku, a także zagwarantowanie funkcjonowania gospodarki na całej wyspie. Backstop to główny powód, dla którego Londyn nie może się porozumieć z Unią, ale też przyczyna konfliktów między rządem Borisa Johnsona, a częścią brytyjskich parlamentarzystów. (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|27


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

28|

OGŁOSZENIA

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|29


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

30|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

NOWE EUROPEJSKIE ROZGRYWKI POD NAZWĄ UEFA EUROPA CONFERENCE LEAGUE

Nowe europejskie rozgrywki, których pierwsza edycja odbędzie się w sezonie 2021/22, będą nosiły nazwę UEFA Europa Conference League - zdecydował obradujący w Lublanie Komitet Wykonawczy Europejskiej Unii Piłkarskiej.

Turniej będzie "trzecim poziomem" europejskiej rywalizacji w Europie - po Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Od sezonu 2021/22 liczba uczestników fazy grupowej LE spadnie z 48 do 32, ale i tak większa liczba drużyn będzie miała okazję spróbować swoich sił na europej-

skiej arenie. W Europa Conference League również rywalizować będą 32 kluby. Nie przewidziano zmian w formacie Champions League. Mecze nowych rozgrywek odbywać się będą w czwartki, podobnie jak spotkania Ligi Europy.(PAP)

FIFA: CARDIFF CITY ZAPŁACI CZĘŚĆ KWOTY TRANSFERU ZA EMILIANO SALĘ

Cardiff City musi zapłacić Nantes sześć milionów euro za transfer Emiliano Sali, który zginął w katastrofie awionetki w drodze do nowego klubu. Argentyńczyk miał kosztować walijską drużynę łącznie 17 milionów euro.

Decyzję w tej sprawie opublikowała w poniedziałek Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA). "Komitet Statusu Piłkarzy FIFA ustalił, że Cardiff City FC musi zapłacić FC Nantes sumę sześciu milionów euro, odpowiadającą wysokości pierwszej raty, na którą zgodziły się obie strony 19 stycznia" - napisano w komunikacie. Dwa dni po osiągnięciu tego porozumienia Sala, wówczas jeden z czołowych strzelców ligi francuskiej, podróżował awionetką do Walii. Maszyna rozbiła się w kanale La Manche. Oprócz Argentyńczyka zginął także pilot David Ibbotson.

Wówczas Cardiff City wstrzymało wypłatę pierwszej raty. Kluby spierały się o to, czy Nantes należy się całość lub choćby część kwoty transferu. FIFA poinformowała także, iż nie pobierze opłat od Cardiff City i Nantes za zakończone w poniedziałek postępowanie. "Komitet Statusu Piłkarzy FIFA ani na chwilę nie zapomniał o szczególnych i niezwykłych okolicznościach tej tragicznej sytuacji" - zapewniono. Kluby mogą złożyć odwołanie od tej decyzji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie w ciągu 10 dni od jej ogłoszenia.(PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

CZTEROKROTNY ZŁOTY MEDALISTA FAJDEK MYŚLI TYLKO O IGRZYSKACH

Sześć lat temu Paweł Fajdek po raz pierwszy stanął na najwyższym stopniu podium mistrzostw świata. W czwartek w Dausze odebrał czwarty złoty medal. W tym czasie przeszedł metamorfozę i teraz myśli wyłącznie o igrzyskach olimpijskich w Tokio.

Dwa olimpijskie podejścia miał nieudane. Trzy lata temu przed igrzyskami w Rio de Janeiro zdecydowanie dominował nad rywalami (miał dziesięć najlepszych wyników w sezonie). W eliminacjach spalił się jednak psychicznie i nie dostał się do finału. Bardzo to przeżył. "Od tego czasu ciągle słyszę tylko pytania o igrzyska. Przez siedem lat na nie odpowiadam, więc się już uodporniłem. Przede mną teraz najważniejszy rok i robię wszystko, żeby sezon 2020 wyszedł. Takiej przewagi jak w Rio, pewnie nigdy więcej nie będę miał. Rekord imprezy czy świata ustanawiali młociarze w wieku 31 lat, czyli dokładnie tyle, ile będę miał w 2020 roku. Jeśli to dobry wiek, to być może będzie to właśnie ten moment, w którym zbuduję formę taką, jaką bym sobie życzył i będę rzucał tak jak nigdy" - mówił w dniu dekoracji Fajdek. Mazurek Dąbrowskiego zagrany na jego cześć porusza go, ale nie wzrusza. Przed wejściem na podium, pocałował je. Ma już cztery złote medale tej imprezy. A rekordzista - ukraiński tyczkarz Siergiej Bubka - wygrywał mistrzostwa świata sześć razy z rzędu. "Mam zamiar wystartować więcej razy niż sześć, ale nie wiem, czy akurat uda się sześć razy stanąć na najwyższym stopniu podium" - powiedział. Zawodnik trenerki Jolanty Kumor przyznał, że ten sezon dużo kosztował go psychicznie. "Wiele się na to złożyło. Przede wszystkim chęć powrotu do sprawności, bo przez operację nogi musiałem zmienić nawet sposób chodzenia. Pozmieniały mi się ustawienia w biodrach i zaczęły boleć plecy. Masa problemów. Jestem szczęśliwy, że nareszcie mam wakacje. Jestem w nienajlepszej kondycji, ale chciałem

zdobyć tytuł. Jestem koszmarnie zmęczony i mam dosyć bycia ciągle w podróży" - mówił wprost. W trakcie rozmowy ciągle przewijał się jednak temat igrzysk w Tokio. Fajdek został zapytany, czy w związku z tym, że eliminacje rzutu młotem odbędą się o 9 rano miejscowego czasu, ma zamiar także rankami trenować. "To będzie w Polsce godzina 1 w nocy. Dla mnie rewelacja. Nie trzeba się przejmować, bo ja nie mam zamiaru lecieć do Japonii na tydzień, czy dwa tygodnie wcześniej. Startowałem tam. Jest mi tam dobrze i nie odczuwam potrzeb przestawiania się. Jesteśmy tak wytrenowani, że powinniśmy wstać w środku nocy i rzucać. Godzina nie powinna mieć żadnego znaczenia. Ten sezon umacnia mnie, że wszystko idzie w dobrym kierunku" - zapewnił. Mimo wszystko, gdy obserwuje, jak trenują inni, często chwyta się za głowę. "Wielokrotnie od ponad 10 lat jak patrzę, co ludzie robią, jak trenują, to jestem w szoku. Nie wierzę w to, że tak można ćwiczyć. To tak jak jeżdżenie samochodem na ręcznym hamulcu. To dziwne. Ja trenuję ciężko, ale skupiam się na tym, żeby dogadać się z młotem, a nie z nim walczyć. To jest podstawa. A to jak wyglądają treningi innych? Tylko się cieszyć, że nie mądrzeją" - podsumował. Impreza w Dausze zakończy się w niedzielę. Polacy zdobyli na razie cztery medale. Oprócz złota Fajdka, srebro w rzucie młotem wywalczyła Joanna Fiodorow, a brąz w tej konkurencji Wojciech Nowicki. Także trzecie miejsce zajął Piotr Lisek w skoku o tyczce. Z Dauhy - Marta Pietrewicz (PAP)

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|31


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

32|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

OSZUŚCI ZATRZYMANI

Wczoraj policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu KMP w Lublinie zatrzymali dwóch oszustów. 19-letni mieszkaniec Podlasia brał udział w oszustwie metodą na policjanta, gdzie 69-latka straciła blisko 170 tys. złotych. Drugi z zatrzymanych to 68-letni mieszkaniec powiatu wołomińskiego. Jego ofiarą na początku września padła 62-latka, która dała się namówić na wzięcie pożyczki. Ostatecznie zaciągnęła kredyt i przekazała oszustom blisko 20 tys. zł. Dziś obaj mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury. Policjanci wnioskują o środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztu. Na początku września do jednej z mieszkanek Lublina zadzwonił mężczyzna. Przedstawił się on jako policjant z komisariatu, który chce przestrzec 62-latkę przed oszustwem. Według fałszywego policjanta pokrzywdzoną miała odwiedzić kobieta chcąca wyłudzić od niej pieniądze. 62-latka została poproszona o przekazanie wszystkich oszczędności policjantom, a gdy okazało się, że nie dysponuje gotówką dała się namówić na wzięcie pożyczki. Ostatecznie zaciągnęła kredyt i przekazała oszustom blisko 20 tys. zł przekazała przelewem oszustom. Do kolejnego oszustwa doszło kilka miesięcy temu. Do 69-latki na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za oficera Centralnego Biura Śledczego Policji. Powiedział, że bierze udział w tajnej akcji rozpracowania hakerów i potrzebuje pomocy mieszkanki Lublina. Po tym zadzwonił inny nieznany mężczyzna, który przedstawił się jako prokurator. Wszystko po to, aby uwiarygodnić, ściśle tajną akcję. 69-letnia kobieta uwierzyła w opowieść oszustów i przekazała im dane do własnego

rachunku bankowego. Sprawcy bardzo szybko w kilku transzach przelali całe oszczędności kobiety na inne konto bankowe. Łącznie 168 tys. złotych. W rozpracowaniu tego typu przestępstw specjalizują się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie. Funkcjonariusze, bardzo dokładnie analizują każde przestępstwo. W tym przypadku na ustalenie sprawcy nie trzeba było długo czekać. 62-letni mieszkaniec powiatu wołomińskiego w ręce lubelskich policjantów wpadł wczoraj. Jak wynikało z ustaleń brał on udział w oszustwie na kwotę blisko 20 tys. złotych. Również wczoraj w ręce policjantów wpadł 19-letni mieszkaniec Podlasia. Jest to już druga osoba zatrzymana do sprawy oszustwa metodą na policjanta, gdzie 69-latka straciła blisko 170 tys. złotych. Dziś obaj mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury. Policjanci wnioskują o środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztu. Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia. (KWP w Lublinie / js)

POLICJANCI ZLIKWIDOWALI „DZIUPLĘ SAMOCHODOWĄ" Odzyskany dostawczy renault oraz BMW, zlikwidowana dziupla samochodowa i zatrzymani trzej paserzy to efekt pracy policjantów z kartuskiej komendy na podstawie informacji otrzymanej od Polsko – Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku. Łączna wartość odzyskanych pojazdów przekroczyła 400 tys. złotych. Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty. Wobec dwóch zastosowano areszt, trzeci został objęty dozorem. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci z Kartuz w ramach współpracy z Polsko-Niemieckim Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku zlikwidowali dziuplę samochodową, która mieściła się na terenie jednego z warsztatów samochodowych w powiecie kartuskim. Na miejscu policjanci zabezpieczyli dwa skradzione samochody, renault master oraz częściowo rozkręcone BMW. Łączna wartość obu pojazdów wyniosła ponad 400 złotych.

Do tej sprawy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 27, 28 i 30. Zatrzymani już usłyszeli zarzuty. Wobec dwóch z nich na wniosek Prokuratury Rejonowej w Kartuzach zastosowano tymczasowy areszt, natomiast trzeci został objęty dozorem policyjnym. Z uwagi na wartość odzyskanego mienia, czyn którego się dopuścili stanowi przestępstwo przeciwko mieniu większej wartości, a zatem grozi im kara pozbawienia wolności do lat 10. (KWP w Gdańsku / kp)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

ZARYGLOWALI DRZWI W AUCIE I POZBAWILI WOLNOŚCI 19-LATKĘ

Trzech mężczyzn w wieku 32, 41 i 44-lat zatrzymali policjanci ze Szczebrzeszyna. Cała trójka podejrzana jest o pozbawienie wolności 19-latki z Zamościa, którą zwabili do samochodu, a następnie ryglując drzwi uniemożliwili jej wyjście z pojazdu. Zatrzymanym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W miniony wtorek, 24.09.2019 r., dyżurny zamojskiej komendy otrzymał informację o tym, że 19-latka z Zamościa została pozbawiona wolności. Zgłaszający wyjaśnił, że od znajomej otrzymał wiadomość z prośbą o pomoc i powiadomienie Policji. 19-latka miała być przewożona samochodem marki BMW w kierunku Zwierzyńca. Policjanci ze Szczebrzeszyna natychmiast przystąpili do działania. W Żurawnicy zatrzymali wskazane BMW, którym jechali trzej mężczyźni i młoda kobieta – 19-letnia pokrzywdzona. Mundurowi uwolnili 19-latkę, a trzech pozostałych mężczyzn trafiło do policyjnego aresztu. Od kobiety przyjęto zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na jej szkodę. Jak wynika z ustaleń policjantów, 19-latka w Zamościu została zwabiona do samochodu pod pretekstem rozmowy na temat zwrotu 200 zł. Kiedy wsiadła jeden z mężczyzn - 41-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego - zaryglował drzwi uniemożliwiając jej opuszczenie pojazdu. W samochodzie przebywali również siedzący za kierownicą BMW 44-latek oraz 32-letni pasażer, obaj również mieszkańcy powiatu biłgorajskiego. Kiedy kierowca w jednej z podzamojskich miejscowości zatrzymał pojazd

19-latka podjęła próbę ucieczki, jednak 41-latek ponownie wepchnął ją do samochodu i zagroził pozbawieniem życia jeśli podejmie ponowną próbę ucieczki i nie odda pieniędzy. Zatrzymani mężczyźni zostali już przesłuchani i usłyszeli prokuratorskie zarzuty pozbawienia wolnościpokrzywdzonej. Może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto 41-latek odpowie również za kierowanie wobec 19-latki bezprawnej groźby pozbawienia życia w celu zmuszenia jej do oddania wierzytelności, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ten sam podejrzany usłyszał jeszcze jeden zarzut – znieważenia policjanta podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, za co grozi kara do roku pozbawienia wolności. W stosunku do 41-latka sąd przychylił się do wniosku Policji oraz Prokuratury i zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Natomiast dwaj pozostali podejrzani prokuratorskim postanowieniem otrzymali policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zamościu. (KWP w Lublinie / mw)

SZUKALI GO W CAŁEJ EUROPIE – ZATRZYMALI

POLICJANCI Z GORZOWSKIEJ DROGÓWKI

Policjanci ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim zatrzymali 47-latka poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania. Mężczyzna na terenie Francji miał popełnić szereg przestępstw przeciwko mieniu, głównie były to kradzieże. Teraz sąd zdecyduje o dalszym losie zatrzymanego. W sobotę (28 września) w godzinach popołudniowych, policjanci z gorzowskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę osobowego opla. Powodem kontroli były niezapięte pasy bezpieczeństwa. Kiedy funkcjonariusze sprawdzili 47-latka w policyjnych systemach, okazało się, że jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania przez francuskie organy ścigania. Według ustaleń miał się tam dopuścić wielu kradzieży. Zatrzymany 47-latek trafił wprost do policyjnego aresztu, a następnie do Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim. W najbliższym czasie zostaną wdrożone kolejne procedury, aby przekazać mężczyznę francuskim organom ścigania. O ewentualnej ekstradycji podejrzanego zdecyduje sąd. Europejski Nakaz Aresztowania stosuje się od 2004 r. Zastępuje on długie procedury ekstradycji, które dawniej były stosowane przez państwa członkowskie Unii Europejskiej. ENA wydaje się w następstwie przeprowadzenia transgranicznego, uproszczonego postępowania sądowego. Nakaz taki, wydany przez organy sądowe jednego z państw członkowskich, jest ważny na całym terytorium Unii Europejskiej. (KWP w Gorzowie Wlkp./ms)

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|33


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

34|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

FACEBOOK UDOSTĘPNI POLICJI SZYFROWANĄ KOMUNIKACJĘ Facebook będzie udostępniał brytyjskiej policji szyfrowaną komunikację prowadzoną z użyciem komunikatorów Messenger i WhatsApp - donosi agencja Bloomberga. Decyzja ta ma być wynikiem bilateralnej umowy USA i Zjednoczonego Królestwa.

GOOGLE POZWANY ZA GROMADZENIE DANYCH UŻYTKOWNIKÓW IPHONE'ÓW W WLK. BRYTANII

W Wielkiej Brytanii może ruszyć sprawa pozwu zbiorowego dla Google'a za gromadzenie danych o użytkownikach iPhone'ów - orzekł sąd apelacyjny w Londynie. Sprawa dotyczy możliwego nieuprawnionego gromadzenia informacji o nawet czterech milionach osób w kraju. Pozew złożył były dyrektor organizacji prokonsumenckiej Which? Richard Lloyd, który oskarżył Google'a o naruszenie zasad prawa ochrony danych osobowych obowiązującego w Wielkiej Brytanii (Data Protection Act uchwalony w 1998 roku). Według Lloyda Google w tajemnicy gromadziło dane o użytkownikach iPhone'ów w Zjednoczonym Królestwie w latach od 2011 do 2012 obchodząc wybrane przez nich ustawienia prywatności na telefonach i gromadząc dane z przeglądarki Safari. Chodzi o informacje takie jak grupa etniczna, do której należeli użytkownicy, ich orientacja seksualna, a także informacje dot. finansów i zdrowia tych osób. Następnie, według Lloyda, Google miało tworzyć grupy kategoryzujące użytkowników pod kątem profilowania na potrzeby przekazu marketingowego i oferowało reklamodawcom możliwość wykorzystania tych danych za pośrednictwem platformy reklamowej

DoubleClick. Dziennik "Financial Times" przypomina, że koncern z Mountain View został już ukarany za obchodzenie ochrony użytkowników przeglądarki Safari przez Federalną Komisję Handlu USA i "zapłacił w związku z tym procederem miliony dolarów". Lloyd ocenia, że o ile proces przeciwko Google'owi zakończy się wygraną, użytkownicy będą mogli liczyć na odszkodowania w wysokości około 750 funtów na osobę, co daje łączną sumę 3,3 mld funtów, którą będzie musiała wypłacić ta firma. Od wydanego w środę orzeczenia sądu apelacyjnego Google może odwołać się do sądu najwyższego w Wielkiej Brytanii. Jak podkreśla londyńska gazeta, to pierwsze w Zjednoczonym Królestwie postępowanie zbiorowe, w którym grupa pokrzywdzonych reprezentowana jest przez jedną osobę wnoszącą o ukaranie jednej z wielkich firm technologicznych za nadużycia wobec danych użytkowników. (PAP)

Według źródeł Bloomberga umowa dotyczy wzajemnego przekazywania sobie przez kraje danych w ramach dochodzeń w sprawach poważnych przestępstw, takich jak np. pedofilia czy działalność terrorystyczna. Prace nad dokumentem mają zostać sfinalizowane w październiku - podaje agencja. Facebook zaznacza, że udostępnianie danych w ramach umowy USA i Wlk. Brytanii będzie miało miejsce po uzyskaniu ważnego nakazu sądowego. Od dłuższego czasu organy ścigania w obu krajach argumentowały, że szyfrowana komunikacja może stanowić przykrywkę dla przestępców. Zdaniem policji w Wielkiej Brytanii, "tylne drzwi" umożliwiające dostęp służb do treści przesyłanych przez szyfrowane komunikatory powinny być wbudowane w każdy produkt cyfrowy oferujący tego rodzaju usługę. Krytycy tego stanowiska argumentują natomiast, że spełnienie oczekiwań organów ścigania umożliwi nadużycia w systemie nadzoru elektronicznego nad obywatelami i otworzy furtkę dla działań cyberprzestępców. Serwis Cnet przypomina, że w grudniu ubiegłego roku w Australii uchwalono prawo, które zobowiązuje firmy internetowe do pomocy organom ścigania w sprawach dochodzeń kryminalnych. Może ona polegać m.in. na odszyfrowaniu komunikacji osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa i przekazanie tych danych służbom. W USA natomiast obrońcy prywatności domagają się odtajnienia treści orzeczenia sądu, które zapadło w ubiegłym roku w sprawie pomiędzy Facebookiem a amerykańskim resortem sprawiedliwości. Według

sądu FBI nie może zmusić Facebooka do podsłuchiwania i rejestrowania rozmów głosowych prowadzonych z użyciem komunikatora Messenger. W maju tego roku Apple, Google, Microsoft i WhatsApp oraz inne firmy sprzeciwiły się propozycji brytyjskich służb wywiadu elektronicznego (GCHQ), które chciały umożliwić policji dostęp do treści prywatnych wiadomości bez naruszania mechanizmów szyfrujących. Agencja wywiadowcza zasugerowała wówczas, że firmy dostarczające usługi komunikacji elektronicznej mogłyby umożliwić organom ścigania "cichy nadzór" nad konwersacjami grupowymi w komunikatorach bez informowania o tym innych uczestników takich rozmów. Zdaniem firm technologicznych, rozwiązanie to godzi w prawa człowieka i zagraża cyberbezpieczeństwu. W specjalnym oświadczeniu wydanym w związku ze sprawą Facebook stwierdził, że "szyfrowanie końcowe (komunikacji - PAP) pozwala chronić prawo do prywatności w rozmowach w internecie, które jest fundamentem wartości, jaką koncern oferuje ponad miliardowi osób każdego dnia". Firma zaznaczyła, że "sprzeciwia się rządowym próbom wbudowywania tylnych drzwi w narzędzia do komunikacji", a jednocześnie "respektuje rolę organów ścigania, które pracują nad zapewnieniem wszystkim bezpieczeństwa". Facebook podkreślił też, że udostępnianie danych w ramach umowy USA i Wlk. Brytanii będzie miało miejsce jedynie w przypadku uzyskania ważnego nakazu sądowego. (PAP)

GOOGLE OBCHODZI 21. ROCZNICĘ POWSTANIA Firma Google założona przez dwóch doktorantów amerykańskiego Uniwersytetu Stanforda - Sergeya Brina i Larry'ego Page'a w piątek świętuje 21. rocznicę swojego powstania. Na stronie głównej wyszukiwarki pojawiła się z tej okazji okolicznościowa grafika. Tzw. "Google Doodle" przedstawia komputer wyglądający tak jak maszyny, z których najczęściej korzystało się w 1998 roku. Współtwórcy firmy w opublikowanej wówczas pracy naukowej, przedstawiającej pomysł rozbudowanych wyszukiwarek linków internetowych, napisali iż dla prototypu swojego systemu wybrali nazwę "Google" inspirując się słowem "googol" oznaczającym liczbę 10 podniesioną do potęgi setnej. Jak stwierdzili, "liczba ta dobrze wpisuje się w nasz cel budowy wyszukiwarek internetowych na bardzo dużą skalę". Początkowo system miał indeksować "co najmniej 24 mln stron" w sieci. Serwis Cnet pisze, że 21 lat po zarysowaniu przez Brina

i Page'a prototypowej wizji wyszukiwarki Google, założona przez nich firma bardzo się rozrosła. Obecnie Google indeksuje miliardy stron internetowych, całemu biznesowi zaś daleko do skromnych początków, kiedy to opierał się jedynie na narzędziu do wyszukiwania treści w sieci; obecnie Google jest bowiem wiodącą siłą na rynku marketingu cyfrowego - ocenia serwis. Jak przypomina, firma należy do spółki matki koncernu Alphabet, którego działalność widoczna jest w wielu branżach, począwszy od rozwoju mobilnego systemu operacyjnego Android skończywszy na technologii jazdy autonomicznej dla samochodów. (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

Darmowy

RAPORT KREDYTOWY Sprawdź co wiedzą o Tobie Banki i czy zostanie przyznany Ci kredyt

Wszystko o Twojej zdolności Kredytowej

Pomoc w poprawie zdolności kredytowej

Planujesz kupić dom, samochód,

Pozytywne i negatywne wskaźniki

sprzęt lub wziąść kredyt?

wpływające na Twój wynik

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|35


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

36|

OGŁOSZENIA

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|37


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

38|

OGŁOSZENIA

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|39


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

40|

OGŁOSZENIA IMPREZY

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Organizator:

Patron Medialny:

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|41


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

42|

IMPREZY

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

ETB MANAGEMENT LTD 346 Lordship Lane, London N17 7QX

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|43

Duzy dom dla rodziny

Tel. 0208 885 1890, Fax. 0208 808 1864

info@etbmanagement.co.uk | www.etbmanagement.co.uk

Mieszkanie 3 pokojowe

Studio flaty

Pokoje do wynajecia Duzy dom dla rodziny do wynajecia niedaleko stacji Turnpike Lane, sklepow, restauracji parku.(N15 3PR). Nieruchomosc sklada sie z 5 pokoi, 2 lazienek, oddzielnej kuchni, jadalni, ogrodu. Dostepne od zaraz. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 0208 8851890

Five bedroom house z oddzielnym living roomem i ogrodem, niedaleko stacji Bounds Green i Bowes Park.£1650/ miesiac. Dostepne od zaraz. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890

Studio flaty w tym samym budynku do wynajecia na Bounds Green, niedaleko stacji metra, kolejki, sklepow i parku. £760+ elektryka. Dostepne od konca pazdiernika. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890

Pokoje do wynajecia ( pojedyncze i podwojne) na Wood Green/ Turnpike Lane/ Tottenham Hale.Cena: £95-£140/ tydzien, rachunki wliczone. Dostepne od zaraz. www.etbmanagement. co.uk, TEL: 02088851890

Mieszkanie 3 pokojowe

Mieszkanie dwupoziomowe

Mieszkanie jednopokojowe

Mieszkanie 3 pokojowe do wynajecia w okolicach Enfield Lock, niedaleko stacji Enfield Lock i Turkey Street.EN3 5UJ. Sklada sie z dwoch podwojnych sypialni, jednej pojedynczej, przechodniego salonu, kuchni. Mieszkanie jest nowoczesnie wykonczone, posiada elektryczny kominek. Dostepne od zaraz.www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890

Mieszkanie dwupoziomowe z tarasem do wynajecia na Enfield Town, w poblizu sklepow, restauracji. Sklada sie z dwoch podwojnych i jednej pojedynczej sypialni, oddzielnego slaonu, oddzielnej kuchni, lazienki z wanna, duzego tarasu. £1450/ miesiac. www.lokoom.co.uk TEL: 02088851890

Mieszkanie jednopokojowe do wynajecia blisko stacji White Hart Lane. Nieruchomosc usytuowana jest na pierwszym pietrze i sklada sie z podwojnej sypialnii, oddzielnego salon, oddzielnej kuchni i lazienki z prysznicem. £1050+ elektryka. Dostepne od zaraz. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890

Five bedroom house na Enfield, Sketty Road,EN1 3SH £2200/miesiac.Dom posiada podwojne sypialnie, 3 lazienki, kuchnie z jadalnia, salon, duzy ogrod. Dostepny od ZARAZ. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

44|

ROZRYWKA

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

i k w ó ż y z Kr dla

Ciebie!

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

HOROSKOP od 08 października do 22 października 2018 Waga 23.09 - 23.10 Miłość: W tym tygodniu wagi będą się Cieszyć dużą atencją że strony otoczenia, może to sprawić że partner poczuję zagrożenie. Praca: Bardzo pracowity okres, duża ilość pracy i obowiązków może lekko przytłaczać. Jednak to bardzo zaprocentuje.. Finanse: Twoje finanse się poprawią , możliwa duża nadwyżka którą pewnie zostawisz jako oszczędności. Zdrowie: Twój stan zdrowia w tym tygodniu będzie niemal idealny.

Skorpion 24.10 - 22.11

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|45

Byk 21.04 - 20.05 Miłość: To będzie dobry tydzień dla Twego związku, dobre wzajemne relacje i wsparcie bardzo utrwalą waszą miłość. Praca: Nadchodzi czas wytężonej pracy, więc pora zakasać rękawy, na szczęście współpracownicy okażą się

bardzo pomocni. Finanse: Początkowo sytuacja finansowa będzie dobra, lecz pod koniec tygodnia możliwe wydatki. Zdrowie: Może Cię dopaść niestety przemęczenie, dlatego korzystaj z każdej okazji do relaksu.

Bliźnięta 21.05 - 21.06

Miłość: Mimo, że będziecie się świetnie razem czuć to pod koniec tygodnia możliwe małe spięcia w związku. Praca: Zaskoczysz współpracowników i poprawisz relację z szefem, niestety nie każdego to będzie cieszyć. Finanse: Dobry tydzień dla Twoich finansów, wykorzystasz to do załatwienia odłożonych spraw. Zdrowie: Twoje zdrowie się znacząco poprawi, chociaż nadal możliwe małe przeziębienia.

Wodnik 21.01 - 20.02

Rak 22.06 - 22.07

Miłość: Niestety na początku tygodnia małe spięcia w związku, w drugiej połowie nieco lepiej lecz nie idealnie. Praca: Duża szansa na awans, jednak może to się nie spodobać pewnej osobie z Twego otoczenia. Finanse: W nadchodzącym czasie będziesz załatwiać różne zaległe sprawy finansowe. Zdrowie: Prawdopodobieństwo że dopadnie Cię grypa w tym tygodniu, warto przejść się do lekarza.

Miłość: Spodziewaj się miłej niespodzianki którą sprawi Ci twoja druga połówka, wasze relacje się zacieśnią. Praca: Na pewno nie będzie to nudny tydzień w pracy, jednak zbyt dużo obowiązków jest w stanie lekko przytłoczyć. Finanse: Duża poprawa w sferze finansowej, dodatkowe pieniądze bardzo się przydadzą. Zdrowie: Będzie Ci towarzyszyć przemęczenie w pierwszej połowie tego tygodnia. Wszystko się jednak zmieni pod jego koniec.

Miłość: Bardzo możliwe, że druga połówka sprawi Ci romantyczną niespodziankę, dobrze to wpłynie na wasze relacje. Praca: Ktoś z Twoich współpracowników będzie knuł przeciwko Tobie, warto mieć to na uwadze. Finanse: Nadchodzący tydzień poprawi nieco trudną sytuację finansową. Zdrowie: Będzie Cię rozpierać pozytywna energia życiowa, to odbije się dobrze na zdrowiu.

Strzelec 23.11 - 21.12

Ryby 21.02 - 20.03

Lew 23.07 - 23.08

Miłość: Dobry początek tygodnia dla par, niestety musisz uważać gdyż zbytnia nerwowość z Twej strony może zepsuć tą relację. Praca: Będziesz mieć dużo pomysłów jak usprawnić firmę, oby tylko padły na żyzny grunt. Finanse: Przypływ gotówki w tym tygodniu, jednak uważaj by wydać to rozsądnie. Zdrowie: Samopoczucie niestety nie dokonać dopisze a to przez zbytnią nerwowość.

Koziorożec 22.12 - 20.01

Miłość: To okres stabilności i poprawy relacji w Twoim związku, warto to wykorzystać by wzmocnić waszą więź. Praca: Zacieśnienie relacji w pracy, będzie to Ci bardzo przydatne w realizacji wspólnych projektów. Finanse: Dobra sytuacja finansowa i możliwe podwyżki, ten tydzień będzie temu sprzyjać. Zdrowie: Będziesz się cieszyć z dobrego stanu zdrowia a nawet miną różne chroniczne dolegliwości.

Miłość: W tym tygodniu będziesz w centrum zainteresowania i to nie tylko partnera. To sprawi że pojawią się okazje do flirtu. Praca: Spodziewana poprawa w zawodzie, duża szansa na awans lub zmianę pracy. Finanse: Będziesz mieć kilka wydatków, lecz pod koniec tygodnia spodziewany przypływ gotówki. Zdrowie: Czas zacząć dbać o dietę i formę fizyczną, to naprawdę znacząco poprawi stan Twego zdrowia.

Baran 21.03 - 20.04 Miłość: Wyjątkowa poprawa w związku, może cię zaskoczyć miły gest ze strony partnera. Praca: Dostaniesz intratną propozycję, teraz wszystko zależy od tego jaką decyzję podejmiesz. Finanse: Spora poprawa w finansach, będziesz wreszcie spać spokojnie i załatwić różne zaległości. Zdrowie: Możliwa podatność na przeziębienia i inne choroby sezonowe.

Miłość: Będzie Ci towarzyszyć nastrój do flirtu, osobom w związku polecam przekuć to na lepsze relacje z partnerem. Praca: Będziesz odczuwać znużenie pracą i obowiązkami, najdzie Cię ochota na lenistwo, ważne by się nie poddawać. Finanse: Twoje finanse ustabilizują się i będziesz w stanie spłacać zobowiązania, jednak dużo zależy od samokontroli. Zdrowie: Może dopaść Cię przemęczenie, uważaj na nerwowe sytuacje, czasem lepiej nie brać wszystkiego do siebie.

Panna 24.08 - 22.09

Miłość: Niestety ale możliwe spięcia w tym tygodniu w waszym związku, jednak pod jego koniec sytuacja zmieni się na lepsze. Praca: Wreszcie zacznie się dziać coś nowego w pracy, a głowę będziesz mieć pełną pomysłów. Może to bardzo

Ci pomóc . Finanse: Mogą się pojawić pewne wydatki na początku tego tygodnia, lecz bliżej weekendu spodziewane premie. Zdrowie: Mimo ogólnie dobrego stanu zdrowia, jest spore ryzyko przeziębienia.


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

46|

OGŁOSZENIA

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

Mieszkania POKOJE 1 OSOBOWE LONDON - SEVEN KINGS - WYNAJMĘ POKÓJ 2KE DLA 1 OSOBY NA ILFORD / Witam mam do wynajęcia pokój dwójkę dla jednej osoby dom znajduje sie w okolicach stacji newbury park (8min pieszo), w pobliżu jest przystanek autobusowy: w okolicy polskie sklepy, lidl, tesco, salisbury, duży, przyjemny park. Tel:07926279069 LONDON - WYNAJMĘ POKÓJ DLA DZIEWCZYNY / Wynajmę pokój dziewczynie blisko stacji enfield od zaraz Tel:07534868125 LONDYN - DWÓJKA DLA 1OS*RACHUNKI WLICZONE! / Hanger lane/alperton. Wynajmę w domu z ogrodem.Cicha spokojna okolica z 3 stacjami metra i sklepami. Pokój jest zamykany i umeblowany(duza szafa,komoda,drewniane łóżko).Living/dining. Szybki internet.Darmowy parking.£140 1Os,£150 para.Rachunki wliczone Tel:07532407570 LONDON - POKÓJ DO WYNAJĘCIA DLA DZIEWCZYNY / Pokój do wynajęcia dla dziewczyny lub dwóch with domu tylko dwie osoby Tel:07534868125 HORLEY - POKÓJ DO WYNAJĘCIA / Pokój dla jednej osoby , u rodziny z 2 dzieci . Duzy ogród, blisko gatwick , 5 min na pieszo do centrum horley . Dostępny od zaraz. Tel:isapiersa@gmail.Com HORLEY - POKÓJ DO WYNAJĘCIA / Pokój do wynajęcia u rodziny z dwójka dzieci, 5 min do centrum horley , miejsce parkingowe pod domem, rachunki wliczone , szybki dojazd do gatwick , cicha , spokojna okolica. Tel:isapiersa@gmail.Com GREENFORD - POKÓJ Z ŁAZIENKĄ DLA JEDNEJ OSOBY LUB / Do wynajęcia pokój z własną łazienką oraz lodówka dla pary lub jednej osoby. Zapraszamy do oglądania. Dom znajduje się 5 minut od sudbury hill station. W domu czysto i spokojnie. Wymagany dwutygodniowy depozyt, referencje od landlorda lub Tel:07547480826

POKOJE 2 OSOBOWE CROYDON - POKÓJ DWÓJKA CROYDON OKOLICE STREATHAM / Duzy pokój z podwójnym łóżkiem do wynajęcia w cichej okolicy i w spokojnym domu bez imprez cr04hu, na przeciwko parku, autobusy 405 , 455, 119 rachunki wliczone ,tel 07854445556 ,darmowy parking,tylko dla jednej osoby,pokój dostępny od 30.09.2019 Tel:07854445556 WALTHAM CROSS - DWÓJKA DLA JEDNEJ DZIEWCZYNY / Witam, pokój 2os. Do wynajęcia dla jednej dziewczyny, £575 miesięcznie, miesiąc depozytu, cichy i spokojny dom, bieżnia i rower do dyspozycji, 4 min do stacji theobalds grove, 5min do sklepów, 7min do tesco, rozmowa po ang. Sarah Tel:07555771249 LONDYN - POKÓJ DO WYNAJĘCIA * RACHUNKI WLICZONE * / Do wynajęcia pokój dla pracującej, spokojnej i dbającej o czystość osoby. Wschodni londyn e7 (upton park/forest gate) w pokoju, który jest odnowiony i świeżo malowany: - łóżko - szafa - 2 komody - lusterko podręczne - lampka bronekk2@o2.Pl LONDYN - WYNAJMĘ POKÓJ DLA PARY LUB JEDNEJ OSOB / Wynajmę pokój dla pary. Dom jest ciepły, czysty, panuje rodzinna atmosfera. Piękny ogród, wszystkie rachunki wliczone w cenę. Zapraszam Tel:markelvis@wp.Pl LONDON - POKÓJ DO WYNAJĘCIA DLA PARY LUB DZIEWCZYNY / Mam do wynajęcia pokój dla pary lub dziewczyny lub dwóch dziewczyn 2 min od stacji pociągów enfild chase i 10 min od stacji oakwood cały dom na parterze tylko dwie osoby zamieszkują proszę o kontakt pod numerem 07534868125

INNE DZIAŁKA BUDOWLANA / sprzedam działkę budowlaną w Bartoszowie k.Rymanowa 52 ary 07597019411 DZIAŁKA O POW. 0,5733HA / z warunkami zabudowy na 2 domy, w miejscowości Nowy Jasiniec, woj. Kujawsko-Pomorskie, ok. 36km od Bydgoszczy, koło Koronowa. Atrakcyjne położenie przy drodze wiejskiej, dobra komunikacja, sklep, media wzdłuż granicy działki, 2km od ośrodka z kąpieliskiem i ośrodkiem żeglarskim nad Zalewem Koronowskim, spokojna i zalesiona okolica. Kontakt: Adam 07548 791466 LUTON - 2BED FLAT / Do wynajęcia 2-pokojowe mieszkanie w Centrum Luton LU1 dla spokojnej osoby lub pary. Nieruchomość składa sie z salonu z otwarta kuchnia, dwóch sypialni, łazienka z wanna w trakcie remontu. Czynsz wynosi £850 m-c. tel:07738810510 LONDYN - 4 POKOJE W DOMU Z OGRODEM / Wynajmę 4-pokoje w domu z ogrodem, w cichej okolicy,znakomitej lokalizacji. Parter-2 pokoje,kuchnia,łazienka z wanną ,oddzielnie wc,przedpokój,ogród, Piętro- 2 pokoje,kuchnia,łazienka z kabina natryskową z wc,przedpokój. Na podł tel:ewkaa064@gmail.com

Praca PRACA DLA FRYZJERKI DAMSKO-MĘSKIEJ! / Praca dla fryzjerki damsko- męskiej! Stabilna , dobrze płatna w milej atmosferze. tel. 07847846969 PRACA / przy sprzedaży bezpośredniej produktów „nowość” PHOTOLUMINESCENCE (znaki , cyfry i litery na domy samoświecące. tel: 07817035176 Part time admin needed in our engineering company based in edgware rd w2 1ed to be familiar with computer packages and cad drawing. PLEASE CALL 02072587701 TELFORD - KIEROWCY HGV CLASS I (C+E) / Oferta pracy dla kierowców class 1 (c+e) r recruitment ltd poszukuje obecnie kierowców hgv class 1 (c+e) do stalej pracy w telford - wynagrodzenie ze stawka dzienna (od £15-£170 za zmianę) - lub godzinowa od £13.50-£16.50 Za godzinę Tel:07954564047

LONDYN - POKÓJ DWUOSOBOWY*RACHUNKI WLICZONE! / Hanger lane/alperton.Wynajme w domu z ogrodem.Cicha spokojna okolica z 3stacjami metra i sklepami. Pokój jest zamykany i umeblowany(duza szafa,komoda,drewniane łóżko).Living/dining. Szybki internet.Darmowy parking.£140 1Os,£150 para.Rachunki wliczone Tel:07532407570

SKELMERSDALE - KIEROHGVWCY CLASS I / Oferta pracy dla kierowców class 1 (c+e) r recruitment ltd poszukuje obecnie kierowców hgv class 1 (c+e) do stałej pracy w skelmersdale - wynagrodzenie ze stawka dzienna (od £140- £150 za zmianę) - natychmiastowy start - stala rota wymaga Tel:07954564047

LONDON EDMONTON ENFIELD - SHORT TERM.WAKACYJNY WYNAJEM. POKOJ DO W / Mam do zaoferowania pokój w miłym spokojnym flacie. Mily styl nowe meble. Plasma 42'' pokój dla jednej lub dwóch osób. Duzo przestrzeni. Super szybki internet pokój na jedna noc £40 minimum pobyt 3 noce 10min pieszo edmonton gre Tel:07449330507

ILFORD - PRACA W HOTELU / Poszukujemy dziewczyn na stanowisko cleaner. Zapewniamy contrakt, platny holiday i mila atmosfere w pracy. Tel:07427378519

LONDON - POKÓJ DWÓJKA STANMORE / Witam do wynajęcia jest pokój dwójka od 1 października w domu z ogrodem, kuchnia połączona z jadalnia oraz livingiem o więcej informacji proszę dzwonić pod numer 07860580285 internet polska tv parking Tel:07860580285 LONDYN - DUŻY POKÓJ DLA PARY / Duży pokój wynajmę parze lub jednej osobie. Pokój jest umeblowany, dom jest ciepły,. Czysty, rachunki wliczone w czynsz, darmowy internet. Zapraszam. Tel:07771151357

LONDON - PRACA DLA DZIEWCZYN / Praca dla dziewczyn w samym centrum londynu. Warren street. Ladny flat. 2 Łazienki. Zero tłoko. Zapewniam wszelkie środki a także i profile. Zero dramatów i patologii. Praca z zamieszkaniem bądź bez. Odpowiem na każde pytanie. Dziękuję Tel:07533702814

LONDYN - POKÓJ DWUOSOBOWY*RACHUNKI WLICZONE! / Hanger lane/alperton.Wynajme w domu z ogrodem.Cicha spokojna okolica z 3stacjami metra i sklepami. Pokoj jest zamykany i umeblowany(duza szafa,komoda,drewniane łóżko).Living/dining. Szybki internet.Darmowy parking.£140 1Os,£150 para.Rachunki wliczone Tel:07532407570

BLACKPOOL - PILNE %%%% / Witam serdecznie wszystkich. Mam takie wielkie pytanie do was kochani. Czy wiecie czasami kto pożycza pieniądze na %%%%. Pilnie potrzebuje 1000£ Tel:kamilalejk532@gmail.Com


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE

LONDYN - PRACOWNIKÓW BUDOWLANYCH / Zadzwoń: 694 742 690 kogo szukamy: - dekarz - koniecznie z doświadczeniem - murarz - obiekty jednorodzinne - cieśla-zbrojarz - mile widziana umiejętność zacierania - blacharz-lakiernik - z minimalnym angielskim - wykończeniowiec Tel:0048 694 742 690 HANWELL - STALA PRACA W DOMU OPIEKI-OPIEKUNKI / Stala praca dla kobiet jako opiekunki w domach opieki w zachodnim londynie. Wymagany język angielski min komunikatywny,paszport lub angielskie prawo jazdy- do rejestracji,nin,konto w banku.Cv na e- mail whiskstars@gmail.Com lub sma 07788947744 HANWELL - PRACA W DOMACH OPIEKI W SEKTORZE SPRZĄTAŃ / Oferujemy stala prace dla kobiet w domach opieki w londynie zachodnim w dziale sprzątań. Zapewniamy min.30 Godzin tygodniowo- praca od 8 d0 16 30.Stawka na początek pełne £8.50. Tel:07788947744

Usługi FRYZJERSTWO, KOSMETYKA, TIPSY POLSKI FRYZJER / Zapraszamy w godzinach: Poniedziałek - Sobota 9.00 do 19.00 Niedziela 10.00 do 16.00 Strzyżenie damskie, Strzyżenie męskie, Strzyżenia dziecięce, Kolor, Pasemka. Tel: 0208 166 9749

LONDYN - MULTITRADE 14 F NA GODZINĘ BRUTTO / Ogólnobudowlaniec potrzebny od tego tygodnia. Umiejętności takie jak przeróbki hydrauliczne, składanie kuchni, stolarka i inne. Firma zajmuje sie pełnym wykończeniem lokali. Nie wymagamy znajomości elektryki, angielskiego ani karty cscs. Stala praca. Tel:07404857522 BIRMINGHAM - BIZNES W DOMU / Jesteś mamą tak jak ja? A może jesteś osobą aktywną, żyjącą świadomie i zwracającą uwagę na zdrowe nawyki? Zależy ci na zdrowiu twoich najbliższych i twoim własnym też???‍?‍?‍? Chcesz od życia czegoś więcej Tel:bogna.M82@gmail.Com LONDON/OXFORD - GRILL CHEF / KITCHEN PORTER / Witam szukam energicznej osoby do pracy na kuchni!!! Oferuje: atrakcyjne wynagrodzenie, praca w młodym zespole, możliwość szybkiego awansu, system comiesięcznych bonusów, elastyczne godziny pracy, po więcej informacji zapraszam priv andrzej Tel:07462899262 CROYDON - OWN VEHICLE CLEANING OPERATIVE / Mobile team needed in croydon areas. Flexible hours, part-time, self-employed, pay starts from £10.00! Requirements: own vehicle, mobile cleaning experience, previous job reference and easy access to areas of croydon! Call us on 07889230460 ISLEWORTH - PRACA W AUSTRIACKICH ALPACH / Masz dosyć niepewności w uk, szukasz ciekawej odskoczni do naładowania akumulatorów a przy okazji zarobienia. Praca w apartamentowcu w austriackich alpach, region ski amade jest ta możliwością. Szukam osoby do sprzątania apartamentów. Tel:aaricia73@yahoo.Co.Uk READING I OKOLICE - MULTI DROP DRIVER / Poszukuje kierowców vanów na multi drop osoby samo zatrudnione (self employed) | zarobki 129 £ dziennie + dodatek do paliwa | nie wymagamy doświadczenia - reading i okolice po więcej informacji proszę dzwonić : adam 07714864093

Motoryzacyjne LONDON - VAUXHALL ASTRA KOMBI 1,7CDTI 2005 / stan dobry, pali jeździ bez problemu, nowy mot i wymieniony olej w lipcu, wszelkie pytania pod nr 07944128408 Adam. tel:07944128408 LONDON - FORD TRANSIT MWB MINIBUS 2,2 DIESEL 140K / stan mechaniczny b.dobry 9 miejsc, skrzynia 6 biegowa. duzo miejsca na bagaże, drzwi odsuwane na obie strony, wszelkie pytania pod nr 07944128408 Adam tel:07944128408 LONDYN - 2012 VW TIGUAN SE 2.0 TDI BLUEMOTION TEC / Stan bardzo dobry. Jestem 2 właścicielem od ponad 3 lat. wszystkie servisy były robione u głównego dilera VW. Mam wszystkie stemple w książce serwisowej i rachunki. tel:07753531359

MĘŻCZYZNA SZUKA KOBIETY STARSZY EMERYT / starszy emeryt (północne obrzeże londynu) chętnie pozna emerytkę - bratnia dusze do spędzenia wolnych chwil. Spacery , wyjazdy, dobry film, wspólne posiłki, rozmowy przy kawie itd. Po co istnieć samotnie gdy można żyć w parze. Kontakt: 01707658910 EALING BROADWAY - ZMIEŃMY NASZ ŚWIAT ;) / Życie zepchnęło mnie na samotny tor życia. Szukam kobiety od 18 do maks. Do 40 lat. Zadbane, higieniczne i szczupłe. Jeśli masz dosyć naciągaczy, kłamców i zdrad świetnie trafiłaś. Pisz sosnakozaczek@o2.Pl LONDYN - NA POCZĄTEK FAJNEJ PRZYJACIÓŁKI / Hej na początek o mnie ja dojrzały przystojny zadbany pookładany, finansowo tez, szukam kobiety z która można pogadać wypić drinka poprzytulać sie tak szczerze na początek więcej na priv Tel:arek1008@onet.Pl LONDYN - SPOTKANIE / Witam piękne panie szukam fajnej pani do normalnych spotkań ,wypić wspólnie kawę czy jakiegoś drinka ,wyjść gdzieś na spacer porozmawiać ,mam na imię jurek mam 43 lata jestem spokojnym facetem z poczuciem humoru otwarty towarzyski ,wiek be Tel:7448066192 LONDON - POZNAM DZIEWCZYNĘ / Poznam kobietę mogę zaoferować sponsoring Tel:leonik31@gmail.Com LONDYN - POZNAM KOGOŚ / Poznam panią która poważnie myśli o życiu i ma dość samotności. Wspólne wycieczki wieczory i spacery. Nie szukam przygód. Jeżeli szukasz zabawy to nie pisz. Poznam kogoś na dobre i złe. Jeżeli masz dość samotności to napisz. Tel:07365438577 LONDON - MĘŻATKĘ POZNAM / Żonaty lecz tutaj samotny poznam najchętniej mężatkę. Mam 45 lat 180/82. Zadbany, dyskretny z poczuciem humoru. Prosze o kontakt 07405635654 LONDYN - POCZĄTEK FAJNEJ PRZYJACIÓŁKI / Hej ja dojrzały przystojny zadbany pookładany szukam kobiety którą można pogadać wypić drinka poprzytulać się jeśli będzie nam fajnie to coś więcej pozdrawiam więcej na priv Tel:man4978@ op.Pl LONDYN - ZADBANEJ DOJRZALEJ KOBIETY / Na początek spotkać fajna kobietę mila czasem zwariowanej, jestem w kończącym się zawiasku, dlatego powoli sie rozglądam, jestem przystojnym fajnym mężczyzna więcej na priv Tel:man4978@ op.Pl LONDYN - SPOTKAM SIĘ / Spotkam się z dojrzała kobieta lub para ja 45 lat sms 07598612637 LONDYN - SZUKAM KOLEŻANKI MOZE COŚ WIĘCEJ / Cześć szukam koleżanki z kim można fajnie spędzić czas spacery podróże kawa i tp. Mam szereg zainteresowania jestem zabawny i otwarty na znajomości . Mam 35 lat singiel bez przeszłości . Lubie kino spacery i ciekawie spędzać czas. Tel:07395810693 LONDYN - DOJRZAŁA EMOCJONALNIE,WIE CZEGO CHCE..TA / Witam.Odpowiedzialny i wiedzący czego potrzebuje,chciałbym poznać kobietę (wiek bez znaczenia).Przyjaciółkę,kochankę i moze jeszcze coś?Od kilku lat sam ale nie samotny. Mieszkam z dziećmi potrzeba bliskości kobiety mnie dopada w każdym aspekcie. Tel:kownarad1312@wp.Pl OKOLICE GRINFORD - ZWARIOWANEJ WESOŁEJ KOBIETY / Cześć szukam fajnej kobiety do spędzenia miłych chwil, przytulic sie, pogadać, więcej na email Tel:aur@onet.Eu LONDYN EALING - FAJNY SZUKA FAJNEJ / Witam ja przystojny zadbany, wesoły, szukam tutaj fajnej zadbanej kobiety z która można wszystko więcej na email Tel:man4978@op.Pl LONDYN - ZADBANEJ KOBIETY / Hej szukam dyskretnej kobiety więcej na email Tel:man4978@op.Pl

WRÓŻKA / Chcesz wiedzieć co Cię czeka, co być musi, a czego możesz uniknąć, pomogę Ci rozwiązać Twoje problemy, 07407068195 TAXI, PRZEWÓZ OSÓB PROFESIONALNE **TAXI** / Zapraszamy do korzystania z naszych usług, jesteśmy profesjonalną firmą z pozwoleniami i ubezpieczeniami. Zawsze przyjedziemy pod umówiony adres. Oferujemy transport na lotniska, dworce i wszystkie lokalne kursy. tel: 02082412661 DZIAŁKA BUDOWLANA / sprzedam działkę budowlaną w Bartoszowie k.Rymanowa 52 ary 07597019411

PRACA / przy sprzedaży bezpośredniej produktów „nowość” PHOTOLUMINESCENCE (znaki , cyfry i litery na domy samoświecące. tel: 07817035176 FINANSE, UBEZPIECZENIA, PRAWNICZE POMOC 24H Miałeś wypadek? Doznałeś obrażeń? Na pewno należy Ci sie odszkodowanie! WYPADKI DROGOWE (pieszo, rowerem, samochodem, jako pasażer) - WYPADKI W PRACY - WYPADKI W SKLEPIE Firma zapewnia pomoc osobie poszkodowanej w wypadku. Tel: 02035190051 / 24h - tel: 08000588807 / 24h Numer Darmowy

Zwierzaki SPALDING - PRZYGARNĘ PUPILKA / Przygarnę pieska małej rasy najlepiej York chihuahua szczeniak, do domu z dzieckiem i dużym ogrodem, :)07429436285 ​L ONDYN ​E NFIELD LOCK - PRZEŚLICZNE KOCIĘTA SPRZEDAM / Mam pięć prześlicznych kociaków, mieszane kolorystycznie rudawo/biało/czarne sa słodki za ​5 ​tygodni będą gotowe do zmiany rodziny juz potrafią załatwiać sie do kuwety cena od jednego to 60​ ​fontów tylko odpowiedzialne osoby które​​ zaopiekują ​sie.​tel:07424935418

Społeczność TREŚĆ INFORMACJI / Rodzina z Polski prosi o przekazywanie informacji dotyczących pobytu w Anglii naszego wujka Kazimierza Szachnowskiego zamieszkałego do 1972 roku w Heywood 37 Dunvegan Court, pochowanego na cmentarzu w Heywood, pracującego prawdopodobnie jako listonosz. Do Anglii został przetransportowany z Francji z wojskiem w 1949 roku. Wcześniej zamieszkiwał w Manchester 15 Bronghston. Te informacje pozyskaliśmy z archiwum niemieckiego i urzędu w Bury. Nasza rodzina poszukuje go od czasów zakończenia wojny i dopiero natrafiliśmy na jego ślady. Bardzo prosimy osoby, które go znały o pomoc w ustaleniu jego losów. Teresa Szachnowska, thinfo1957@gmail.com LONDON - ANGIELSKI Z DOJAZDEM DO UCZNIA / Lektorka z 9-letnim doświadczeniem w spółdzielni "Lingwista" w Polsce oraz już 5 lat nauczam angielskiego w Londynie. Dojeżdżam na 2 godziny lekcji do każdej dzielnicy w Londynie. Czas lekcji z dziećmi do uzgodnienia. 60min - 15 funt. tel:grazyna_poszytek@interia.pl BLACKPOOL - PILNE %%%% / Witam serdecznie wszystkich. Mam takie wielkie pytanie do was kochani. Czy wiecie czasami kto pożycza pieniądze na %%%%. Pilnie potrzebuje 1000£ tel:kamilalejk532@ gmail.com LONDON - POSZUKUJĘ ZESPOŁU DO GRANIA MOJEJ MUZY / Poszukuję zespołu ,który grałby moje piosenki.Jest to też materiał na nagranie płyty i koncerty.Mam ponad 50 piosenek mojego autorstwa. Jest to muzyka POP.Zespół może być z Polski,UK czy innego Kraju.Liczę na poważne oferty tel:gienek5160@yahoo.co.uk

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

PAŹDZIERNIK

2019

08 WT. - 22 WT.

|47


Advertiser

www.polishadvertiser.uk

ISSN 2398-6824

POLISH

www.katalogfirm.london

POLISH FORTNIGHTLY MAGAZINE

PAŹDZIERNIK 2019 / 08 WT.- 22 WT.

BEZPŁATNY DWUTYGODNIK - PORTAL OGŁOSZENIOWY

Wydanie 167

www.polishadvertiser.uk / 020 8166 9928 / 020 3519 1048 (english)

Polish fortnightly magazine


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.