BE OLD NEW by Magazyn BE

I S S N : 2 0 8 4 - 7 8 2 3 12/2012-01/2013 C E N A :

P L N

ń o dzie e c a n n o ść ondzi stron nowej H (Real h c e wsz lą. W oła enie i pod kontro a cztery k rotowy, z d a ob un ko row jne p eć wszyst tem napęd je moment ylu jazdy. y z y c t i s u s Pre hcesz m yjny sy do sow cej. ,c uic znie dosto adekwatną ać po wię t ż n ó i r i d sięg ntny atyc ość w po zasz sz intelige óry autom rzyczepn a odwagę s u r y p t w m ie k c Kiedy R-V znajdz me AWD), apewniają a ten, kto z w C Ti y Wygr

4 9 d o Już

! N L P 900

HA-MOL, ul. Tarnogórska 114, 44-100 Gliwice tel. +48 32/270-03-55 www.hamol.pl W zależności od wybranej wersji zużycie paliwa w cyklu mieszanym wynosi od 5,6 do 7,7 l/km; emisja CO2 - od 149 do 180 g/km. Informacje dotyczące odzysku i recyclingu samochodów wycofanych z eksploatacji na www.honda.pl

Szczęśliwych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności i sukcesów w nadchodzącym roku wraz z podziękowaniami za dotychczasowe zaufanie składa

ul. Zygmunta Starego 14/1, 44-100 Gliwice, mobile: 32 230 70 47 ul. Wysoka 6, 44-100 Gliwice, mobile: 32 301 85 30

WWW.STUDIOLUDWIG.PL

Moc świątecznych dodatków w prezencie! Zyskaj do 1500 zł! Raty 0%, płatność po Nowym Roku. SALON FIRMOWY MEBLI VOX W CENTRUM NOWY ROŹDZIEŃ AL. ROŹDZIEŃSKIEGO 199 KATOWICE TEL. 32 4931808 WWW.AXEL-MEBLE.PL

www.meble.vox.pl

Salon Snu

EDGAR-MEBLE 40-315 KATOWICE AL. ROŹDZIEŃSKIEGO 199 TEL. 668-842-248 WWW.EDGAR-MEBLE.PL

R E DA K T O R N AC Z E L N Y / R E K L A M A

COŚ TAK WYJĄTKOWEGO NIE MOŻE BYĆ DZIEŁEM PRZYPADKU

Michał Komsta m.komsta@bemagazyn.pl DY R E K T O R A R T Y S T YC Z N Y / R E K L A M A

Joanna Marszałek j.marszalek@bemagazyn.pl GRAFIKA / SKŁAD

Hubert Wawrzkowicz h.wawrzkowicz@bemagazyn.pl W S P Ó Ł P R AC U JĄ

zostań naszym fanem

odwiedź naszą stronę www

Aldona Pitera, Arkadiusz Bury, Michał Śladewski, Artur Wacowski, Tomasz Marszałek, Sylwia Kubryńska, Przemysław Błaszczyk, Anna Wija, Katarzyna Gasińska, Marta Woźniak, Aleksandra Pająk, Dorota Magdziarz, Aleksandra Formicka, Maciej Dubrawski, Aleksandra Wasilewska, Filip Stępień, Konrad Talaga, Tymoteusz Chajdas.

W Y DAWCA

MAGAZYN BE S.C. P ys kowice u l. Na s ien na 2 be@bema gaz yn.p l w w w.bema gaz yn.p l

Zespół BE Magazyn nie odpowiada za poglądy zawarte w zamieszczanych tekstach. Wszystkie artykuły i felietony odzwierciedlają poglądy wyłącznie autorów odpowiedzialnych za treść merytoryczną w naszym magazynie. Ich treść nie zawsze pokrywa się z przekonaniami redakcji BE. Nie odpowiadamy za treści nadsyłane przez naszych reklamodawców. Wszystkie materiały zawarte w naszym magazynie są własnością BE i są chronione prawami autorskimi. Wszelkie zastrzeżenia i pytania związane z ich treścią należy kierować bezpośrednio do autorów. Redakcja BE Magazyn.

OKŁADKA

grudzień 2012 / styczeń 2013

Z premedytacją lekceważąc ogłoszony przez Majów koniec świata. Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia i nadchodzącego Nowego Roku, pragniemy, w imieniu całej redakcji BE, życzyć Wam wszystkiego co najlepsze. Mamy nadzieję, że rok 2012 upłynął Wam pod hasłem sukcesów. A jeśli odnieśliście w nim jakieś porażki, to życzymy, aby przerodziły się one, w motywację do wprowadzenia zmian na lepsze. Aby wejść z rozmachem i energią w kolejny rok, życzymy Wam, żeby impreza Sylwestrowa, którą zakończycie rok 2012 wynagrodziła Wam każdy, ciężko przepracowany dzień, oraz każdą trudną chwilę, przeżytą przez ostatnie 12 miesięcy. Oczywiście, życzymy Wam, aby w tym wyjątkowym okresie roku otaczali Was ludzie, z którymi chcecie spędzić ten czas. Wierzymy, że od nowego roku, również będziecie sięgać po nasz magazyn. Tak na marginesie, szczerze sobie tego życzymy. Do zobaczenia w lutym!

K 10 14 16 18 19 20 22 24 26 28

KALENDARIUM / BĘDZIE RELACJA NEO FASHION JAMBOREE 2 KSIĄŻKA / MUZYKA / FILM WAS / BYŁO KS OLD SCHOOL VS FC REMAKE A CIAŁO SŁOWEM SIĘ / SYLWIA KUBRYŃSKA SMACZNE ŚWIĘTA PRZYBIEŻELI DO CENTRUM HANDLOWEGO MIKSER DLA EWKI MIESIĄC PRÓŻNOŚCI

M 32 34 35 36 40 48

MODA TRENDY / WOMAN TRENDY / MAN MONSIEUR DIOR SESJA / DIANA F. KRÓLOWA ŚNIEGU

URODA NOWA SKÓRA W PIGUŁCE O MAŁY WŁOS

56 58 60

DESIGN PRZYSZŁOŚĆ TECHNO ŚWIATA TEL AVIV AMBITNYCH KLIENTÓW / STGU BE LU BE

64 68 72 76 82

dostÄ&#x2122;pny na App Store

magazyn BE

BE KULTURA

WARSZTATY HAFTU KORALIKOWEGO

Haft koralikowy — technika zdobienia obecna w polskiej sztuce tworzenia stroju ludowego od 1924 r. Materiałem zdobniczym nie są tu jednak, jak w tradycyjnym hafcie nici, a szklane paciorki. Początkowo w polskiej sztuce ludowej wykorzystywana do ozdabiania strojów odświętnych, szybko odnalazła zastosowanie przy tworzeniu dodatków biżuteryjnych czy dekoracyjnych elementów wystroju wnętrz. Haft koralikowy to nie tylko odzież, ale również obrazy, przedmioty religijne, ozdoby do włosów, dekoracja obuwia i przedmiotów codziennego użytku. Technika wymaga cierpliwości i precyzji, ale obie te cechy można w sobie wykształcić tworząc niepowtarzalne koralikowe kompozycje. W planie zajęć znajduje się krótki wstęp teoretyczny, omówienie rodzajów ściegu, możliwości techniki, doboru materiałów oraz najprzyjemniejsza praktyka, czyli obszywanie kaboszonów, ścieg peyotkowy, murek i wykończenie. Oczekiwany rezultat to wisior, który stanie się po warsztatach własnością twórcy lub twórczyni. WARSZTATY HAFTU KORALIKOWEGO TERMIN

15 grudnia 2012 r., godz. 10.00 MIEJSCE

Galeria Sztuki Współczesnej BWA, aleja Wojciecha Korfantego 6, Katowice

21. FINAŁ WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY Finał WOŚP to jednodniowa zbiórka publiczna, organizowana przez Fundację Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Odbywa się tradycyjnie w druga niedzielę stycznia każdego roku. Całość pokazywana jest w bezpośredniej transmisji przez drugi program Telewizji Polskiej. Każdego roku blisko 120 tysięcy wolontariuszy zbiera pieniądze, które później rozlicza w swoich sztabach. Równolegle w studiu telewizyjnym przez cały dzień, trwa licytacja złotych serduszek. Kulminacyjny moment, czyli licytacja nr 1, zaczyna się około godziny 23.00. Po godzinie 00.00, podawane są wstępne, przybliżone wyniki zbiórki. Warszawskie studio telewizyjne tego dnia odwiedza kilka tysięcy osób. Kilka razy więcej bawi się na Placu Defilad, przy Pałacu Kultury i Nauki, gdzie odbywa się koncert, oraz pokaz sztucznych ogni. Pieniądze zebrane w 21. Finale zostaną podzielone. Połowa zebranych pieniędzy będzie wykorzystana na wsparcie terapii noworodka i niemowlaka, druga połowa na wyposażenie w sprzęt szpitali geriatrycznych i zakładów opiekuńczo-leczniczych. 21.FINAŁ WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY TERMIN

13 stycznia 2013r. I N F O R M AC J E

www.wosp.org.pl

SKĄD SIĘ WZIĘŁA CZEKOLADA?

Skąd się wzięła czekolada? Czy potrafimy rozpoznać przyprawy po ich smaku? Co w święta jedzą Francuzi, Brytyjczycy, Brazylijczycy? – odpowiedź na te i inne pytania znajdą uczestnicy kolejnych warsztatów dla dzieci organizowanych przez Muzeum Miejskie w Tychach w ramach Klubu Południk. Klub Południk to nowy cykl muzealny, organizowany od października 2012 roku z myślą o najmłodszych mieszkańcach miasta. Agata Dawidko, geograf, prowadząca warsztaty w ramach Klubu Południk opowiada o planowanych na 15 grudnia zajęciach: – Grudniowe warsztaty rozpoczniemy od rozpoznawania przypraw po smaku, przyporządkujemy też poszczególne produkty spożywcze do kuchni narodowych z różnych zakątków globu. Postaramy się także dowiedzieć, skąd w naszych lodówkach i na talerzach wzięły się pomidory, czekolada, ananasy czy wieprzowina. Do klimatu zbliżających się świąt Bożego Narodzenia nawiążemy rozmawiając o tym, co w okresie świątecznym jedzą mieszkańcy innych krajów. Wstęp na zajęcia jest wolny, nie ma konieczności rezerwacji miejsc. KLUB POŁUDNIK SPOTKANIE OPATRZONE TYTUŁEM ŚWIAT NA TALERZU TERMIN

15 grudnia 2012 r., godz. 12.00 MIEJSCE

Muzeum Miejskie w Tychach, sala ekspozycyjna przy ul. Katowickiej 9

BEMAGAZYN.PL

KAMP! + HAU_MIKAEL Pierwszy koncert z cyklu Before Tauron Nowa Muzyka 2013, który od grudnia będzie gościł w najlepszych klubach całego kraju to wydarzenie, które będzie zasługiwać na szczególną uwagę z przynajmniej kilku powodów. 13 grudnia w katowickim Jazz Clubie Hipnoza wystąpi zespół Kamp!. Data ta jest warta zapamiętania z przynajmniej dwóch dodatkowych powodów. Wtedy bowiem zostanie przedstawiony pierwszy artysta przyszłorocznej edycji Festiwalu Tauron Nowa Muzyka, a do sprzedaży trafi limitowana ilość karnetów czterodniowych. Kamp! to prawdziwy fenomen na polskiej scenie. Ich debiutancki album jest jedną z najbardziej oczekiwanych polskich płyt ostatnich lat. Bez cienia przesady nazywani są najlepszym zespołem grającym elektronikę. Szerokim echem odbiły się ostatnio ich dwie produkcje dla polskich wykonawców – folkowego duetu Twilite i Brodki. Ta ostatnia zdecydowała, że “Dancing Shoes” w remixie chłopaków, jest kolejnym singlem promującym jej EP’kę “LAX”. To nietypowa sytuacja na polskiej scenie muzycznej, kiedy remix, a nie nagranie oryginalne, trafia do rozgłośni radiowych i stacji telewizyjnych. Bilety: przedsprzedaż – 25 zł, w dniu koncertu – 30 zł. KAMP! + HAU_MIKAEL, BEFORE TAURON NOWA MUZYKA FESTIWAL 2013

KOLĘDY I PASTORAŁKI W WYKONANIU CHÓRU OPERY ŚLĄSKIEJ!

W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia Opera Śląska zaprasza na wspólne kolędowanie. Tego wieczoru na scenie zaprezentowany zostanie nastrojowy koncert Kolęd i Pastorałek w niespotykanych opracowaniach muzycznych. Najpiękniejsze kolędy polskie na chór, pojedyncze głosy, z akompaniamentem lub a capella oraz najpiękniejsze kolędy świata – śpiewane w kilku językach. Podczas koncertu usłyszymy m.in.: „Wśród nocnej ciszy”, „Przybieżeli do Betlejem”, „Gdy śliczna panna”, „Dzisiaj w Betlejem”, „Anioł Pasterzom mówił”, „Do szopy hej, pasterze”, „Adeste fideles”, „El Noi de la Mare”, „Silent night”, ”Los Reyes Magos z navidad Nuestra”. Koncert przygotowany jest w ciekawych i oryginalnych aranżacjach, a odpowiedni nastrój, oświetlenie i dekoracje, dopełniają całości. Inscenizowany koncert w wyjątkowym, świątecznym klimacie opracowała, przygotowała i zrealizowała z zespołem Chóru Opery Śląskiej – Anna Tarnowska. Ceny biletów: ulgowe: 15, 25, 35 zł; normalne: 20, 30, 40 zł.

TERMIN

Jazz Club Hipnoza, plac Sejmu Śląskiego 2, Katowice

OPTYMIZM Szymon Szewczyk (ur. 1989 r.) Studiuje malarstwo na ASP w Katowicach, w pracowni prof. Andrzeja Tobisa. Zajmuje się między innymi malarstwem, tworzeniem obiektów z drewna, gipsu oraz okleiny, projektowaniem i scenografią. Wykorzystuje pospolite materiały nadając im nowe znaczenia. Adam Laska (ur. 1989 r.) Studiuje malarstwo na ASP w Katowicach, w pracowni prof. Andrzeja Tobisa. Największą wagę przykłada do koncepcji projektu, podporządkowując mu w całości formę oraz stronę wizualną. Jego prace charakteryzują się szerokim zapleczem autobiograficznym i konceptualnym. Razem przygotowali wystawę pod tytułem ”Optymizm”. Tak o wystawie piszą jej autorzy: Prace na wystawie stanowią zbiór wizualnych odniesień do zagadnienia odkryć, wyzwań, własnych ograniczeń. Interesuje nas odkrycie jako motywacja do działania i poświęceń. Historia wszelkiego rodzaju odkryć zawsze toczyła się między euforią, a rozczarowaniem. Staramy się unikać bezpośrednich odniesień do wiedzy powszechnej, aby wydobywać indywidualny charakter stawiania sobie wyzwań, znaleźć osobistą opowieść o odkrywcy jako niepoprawnym optymiście. Wstęp wolny. SZYMON SZEWCZYK I ADAM LASKA „OPTYMIZM” TERMIN

13 grudnia 2012 r., godz. 20.00 MIEJSCE

od 16 grudnia 2012 do 7 stycznia 2013 KOLĘDY I PASTORAŁKI W WYKONANIU CHÓRU OPERY ŚLĄSKIEJ! TERMIN

26 grudnia 2012 r., godz. 18.00

MIEJSCE

Galeria Rondo Sztuki, Rondo im. Gen. Jerzego Ziętka 1, Katowice

MIEJSCE

Opera Śląska, ul. Moniuszki 21-23, Bytom

ARKADIUSZ BURY

BE KULTURA

W I E C Z Ó R

16 LISTOPADA W KLUBIE MARDI GRAS W GLIWICACH ODBYŁA SIĘ ZORGANIZOWANA PRZEZ SALON HONDA HA-MOL Z GLIWIC ORAZ MAGAZYN BE IMPREZA PROMUJĄCA NOWY MODEL HONDY CR-V.

Podczas tego wyjątkowego wieczoru stali klienci Hondy Ha-Mol mieli okazję, nie tylko zapoznać się z nowym modelem hondy CR-V, ale również spotkać się z innymi użytkownikami tych japońskich samochodów oraz poznać z nieco innej strony osoby, które na co dzień pracują w salonie i dbają o to, by marka Ha – Mol była stale obecna w życiu jej klientów. Było to swego rodzaju wyróżnienie dla tych, którzy od lat są wierni dealerowi Hondy z Gliwic.

BEMAGAZYN.PL

Ha-Mol O tym, że tego dnia w klubie Mardi Gras dzieje się coś specjalnego, informowały wszystkich ustawione na zewnątrz, mocno oświetlone, nowe modele CR-V, olbrzymi balon i namiot Hondy, flagi, odblaskowe naklejki z logotypami Hondy i CR-V na chodnikach oraz duży napis „Honda the Power of Dreams” wyświetlany na budynku klubu. W środku wszystko wyglądało równie ciekawie. Zaproszonych gości witały sympatyczne hostessy, częstujące pysznymi babeczkami. W całym klubie rozstawione zostały sporych rozmiarów telewizory plazmowe, na których przez cały wieczór pojawiał się nowy CR-V oraz miksowane obrazy promujące markę Honda.

Na ten wieczór Ha-Mol zaplanował dla swoich gości kilka atrakcji. Pokaz iluzjonisty Tomasza Kabisa, który ujął wszystkich niepozornym wyglądem, dużym poczuciem humoru, dystansem i zabawnymi sztuczkami. Pokaz tańca towarzyskiego, w wykonaniu czołowej pary polski Adama Vasiny i Dagmary Nowak, stanowczo podgrzał atmosferę i wprowadził taneczny nastrój, to tego stopnia, że goście domagali się bisu. Na koniec oficjalnej części rozlosowano nagrody, ufundowane przez organizatorów i partnerów wydarzenia. Główne nagrody, wypożyczenie nowej CR-V przez Hondę Ha-Mol oraz samochodu, przez wypożyczalnie National i Alamo, na weekend z pełnym bakiem, stanowiły bardzo przyjemne zakończenie całego wieczoru.

Na to bardzo udane wydarzenie złożyło się wiele czynników. Jednak największym sukcesem,, okazało się zadowolenie klientów salonu Honda Ha-Mol i fakt, że wszyscy czekamy na kolejną imprezę zorganizowaną przez ten niezwykle dynamicznie rozwijający się salon, który jak żaden inny dba o swoich klientów.

BE KULTURA

W dniach 16-18 listopada wjeżdżając do Bielsko-Białej nie sposób było pominąć wszechobecnych plakatów (projekt Mateusz Paja i Karolina Pięch), które promowały 2. edycję Międzynarodowego Festiwalu Mody Neo Fashion Jamboree. Muzeum Techniki i Włókiennictwa, Dom Kultury Włókniarzy oraz Galeria Sfera przez trzy dni żyły tylko modą. Liczne pokazy, wystawy, konkursy i warsztaty przyciągnęły do Bielska nie tylko wielbicieli mody, bo każdy, kto zawitał w progi Neo Fashion, wsiąkał w wir wydarzeń i niesamowitą atmosferę. Gala Finałowa konkursu Dream Team, który był jednym z mocniejszych punktów programu festiwalu, odbyła się w sobotę. Poprowadziła ją Sonia Bochosiewicz, która zyskała sympatię gości dużym dystansem i fantastycznym poczuciem humoru. Podczas gali mogliśmy podziwiać pokazy Łucji Wojtali i Wojtka Haratyka oraz przepiękne show, przygotowane przez stylistów salonu Trendy Hair Fashion, pod tytułem ”Fluo Batterfly”, które po prostu zapierało dech. Laureatem ”Drem Team” został zespół odpowiedzialny za realizację bardzo efektownej sesji ”Postindustrial”. Natomiast dwukrotnie wyróżniono, nagrodą Mediów, oraz nagrodą marki Mokate, zespół z Krakowa który przygotował sesję pod tytułem „Królowa Śniegu”(str.). Bardzo pozytywnie oceniamy 2. edycję festiwalu Neo Fashion. Duża różnorodność estetyki pokazów zaspokoiła nawet najbardziej odmienne gusta. Wystawy fotograficzne, graficzne i filmowe dopełniały doznań pomiędzy pokazami. Warsztaty zaspokoiły głód wiedzy i informacji. A dla tych, którzy od razu po pokazach mieli ochotę na zakupy, zorganizowany został showroom z ubraniami projektantów. Pozostaje nam tylko czekać na kolejne Jamboree!

F OT. L AC H S T U D I O

BEMAGAZYN.PL

BE KULTURA

W małym, angielskim miasteczku Pagford dochodzi do niespodziewanej tragedii. Umiera Barry Fairbrother, członek lokalnej Rady Miasta. Śmierć ta powoduje, że na jaw zaczynają wychodzić sekrety mieszkańców. Rozpoczyna się walka o przejęcie władzy nad miasteczkiem… Na tę książkę czekał cały świat. Autorka kultowego już Harrego Pottera zrezygnowała tym razem z młodzieżowego tonu i postanowiła pokazać swoje inne oblicze. I udało jej się! Książka napisana jest bardzo sprawnym językiem, niestety naszpikowana niezliczoną ilością przekleństw. Rowling jakby z premedytacją umieszcza brutalne opisy, pokazuje mroczne oblicza swoich bohaterów, którzy nie są już tacy grzeczni jak w Harrym Potterze. Można odnieść wrażenie, że autorka za wszelką cenę chce odciąć się od swojego wcześniejszego dokonania. Książka „Trafny wybór” nie wszystkim się spodoba. Jednak warto ją przeczytać. Bo mimo, że akcja toczy się w Anglii, niektóre problemy i reakcje ludzi są bardzo swojskie.

J. K. ROWLING, „TRAFNY WYBÓR”

TWM

RED HOT CHILI PEPPERS, „I’M WITH YOU”

Nie cierpię komedii, tym bardziej romantycznych. Na dźwięk słowa „komedia” mam ochotę uciekać. Tak, ale.. idą świętą, słodkie lenistwo, czas wolny, czas rodzinnych spotkań . Do czasu, do momentu kiedy pierwszy raz zobaczyłam nie nowy już film - „To właśnie miłość”(„Actually Love”-tytuł oryginalny, przyp.red.), który urzeka najtwardszych przeciwników gatunku. Miłość, jak nie trudno się domyślić jest tematem przewodnim, poznajemy jednak nie jedną, a kilka historii miłosnych. Ilość wątków nie drażni, wciąga nawet najbardziej opornych, a wszystko to za sprawą zgrabnie napisanego scenariusza. Podobnie jak świetnie dobrana obsada, i nie mam tu na myśli wyłącznie Hugh Grant’a. Może nie lubicie świąt, a może też nie lubicie komedii. Ale dajcie się porwać choć raz. „Dla mnie jesteś idealna”-wyznaje jeden z bohaterów filmu. A dla mnie „To właśnie miłość” jest idealną komedią romantyczną. Nie chcę oglądać żadnej innej.

Na albumie wydanym w 2011 roku Johna Frusciante zastąpił młody gitarzysta Josh Klinghoffer, który mimo odmiennego stylu nie zdradził ducha i charakteru starych Papryczek. Red Hot Chilli Peppers stał się muzyczną instytucją która potrafi pisać wspaniałe lecz jednocześnie łatwo wpadające w ucho kawałki. Dowodem jest ich już 10 studyjna płyta pod serdecznie brzmiącym tytułem „I’m With You”. Album zaczyna typowy funkowy numer „Monarchy of Roses”. Na pochwałę zasługuje „Brendan’s Death Song” który rozkręcając się wytwarza bardzo pozytywne wibracje. Pozostałe numery to w większości stare Papryczki. „Look Around” i kończący płytę „Dance, Dance, Dance” to typowy, funkowy powrót do przeszłości . Owe utwory powinny trafić bez problemu w gusta wszystkich pozostałych, do których nowe dzieło nie przemawia tak bardzo jak szalone i rock’n’rollowe granie z czasów ich narkotykowych i seksualnych uniesień. Słuchając I’m With You mam wrażenie, że jest to dużo bardziej dojrzały album. Teksty Anthonego Kiedisa jak zawsze oscylują na pograniczu miłości i nienawiści co przemawia za tym, że Red Hot Chili Peppers ma jeszcze coś do powiedzenia.

RHCP

REŻ. RICHARD CURRTIS, „TO WŁAŚNIE MIŁOŚĆ”

BEMAGAZYN.PL

BE KULTURA

RHCP

REŻ. ULRICH SEIDL, „RAJ: MIŁOŚĆ”

50-letnia Teresa wyrusza do raju. Ten raj to hotel „all inclusiv” w Kenii. Bohaterkami pierwszej części trylogii Seidla (kolejne - „Raj:wiara”, „Raj:nadzieja”) są kobiety, które desperacko pragną akceptacji i uczuć. Afrykański raj zapewnia im młodszych kochanków, którzy za pieniądze sprzedają miłość. Film austriackiego reżysera nie pozostawia złudzeń. W pełnym naturalistycznych i do bólu prawdziwych zdjęciach obrazie oddaje kondycję współczesnego konsumpcyjnego świata. Nie wiadomo do końca kto jest katem a kto ofiarą. „Słodkie mamuśki”, seksturystki które słono płacąc za ułudę miłości, czy kenijscy chłopcy sprzedający swoje ciała dla utrzymania swoich rodzin. Smutna i gorzka prawda o społeczeństwie, braku zasad i kompletnym zatraceniu poczucia wartości. Miłość po raz kolejny stała się źródłem sztuki. I po raz kolejny przekonujemy się, że niejedno ma imię. Mocne kino, warto. Choć niekoniecznie dla tych najwrażliwszych.

CP Grupa ludzi odpowiada na ogłoszenie tajemniczego Pana Whittiera. Starzec oferuje trzymiesięczną izolację od świata. Ma im to pomóc w napisaniu arcydzieła, dzięki któremu staną się sławni. Zamknięci w starym teatrze, bez dostępu do telefonów i internetu, zaczynają opowiadać sobie historie swojego dotychczasowego życia. Okrutne, brutalne, nierealne. Pełne zdrady, fałszu i nienawiści. Odcięcie od świata powoduje, że narastające poczucie samotności staje się dla tych ludzi nie do zniesienia. I wtedy pojawia się trup… Książka „Opętani” Chucka Palahniuka, autora kultowego „Fight clubu”, mrozi krew w żyłach. Mimo, że jest to mocny psychologiczny horror, książka mówi nam dużo o człowieczeństwie. Autor snuje dziwne, brutalne opowieści. Przemyca ważne pytania i spostrzeżenia o otaczającym nas świecie. Pokazuje, że dążymy do samozagłady obyczajowej, nastawiamy się na ilość a nie na jakość. I choć na okładce znajdziecie informację, że nie będziecie chcieli trzymać tej książki koło łóżka, warto po nią sięgnąć. A jak już to zrobicie, proza Palahniuka całkowicie Was pochłonie.

Rok 1991 dla młodych jeszcze wówczas członków zespołu Red Hot Chili Peppers był początkiem czegoś, co zapisało się na zawsze w kartach muzyki rockowej – stworzyli bowiem album o którym mówi się, że Papryczki ani wcześniej ani później niczego lepszego nie nagrali. Tym albumem okazał się „Blood Sugar Sex Magik” a świat miał zaszczyt usłyszeć takie hity jak „Give It Away”, „Suck My Kiss”, „Breaking the Girl” i oczywiście „Under the Bridge”. W tamtych czasach był to drugi album z gitarzystą Johnem Frusciante który dołączył w roku 1988 po przedawkowaniu heroiny i śmierci Hillela Slovaka. Po namowach producentów, Frusciante dograł kilka cięższych, bardziej metalowych riffów które zwiększyły popularność płycie a także nadały jej odpowiedni charakter i melodyjność. Ostatecznie płyta sprzedała się w ponad 13 milionowym nakładzie i kilkakrotnie osiągnęła status platynowej w Stanach Zjednoczonych. Wydany album 24 września 1991 roku doprowadził zespół Anthonego Kiedisa do momentu pewnej niezależności, po której zaczęli w większości sami decydować o wyborze swojej muzycznej drogi. Kilka lat później zmienili swój styl śpiewu i grania na bardziej harmonijny, aby wyprodukować m. in. takie albumy jak „Californication” lub „By the Way”.

CHUCK PALAHNIUK, „OPĘTANI”

RED HOT CHILI PEPPERS, „BLOOD SUGAR SEX MAGIK”

BEMAGAZYN.PL

BE KULTURA

DESIGN I WNĘTRZA 2012 PREZENTACJA NOWOŚCI BALMY, NOTI I SITAG W DYNAMIKO 15 listopada 2012 w siedzibie firmy Dynamiko w Katowicach odbyły się Jesienne Warsztaty Design i Wnętrza 2012. W spotkaniu wzięła grupa około 50 architektów i projektantów wnętrz z regionu Śląska. Firmy Balma, Noti oraz Sitag zaprezentowały swoje nowości produktowe. Prawdziwą furorę robiły: nowy gabinet z firmy Balma Ostin, pufy Trefl z Noti oraz nagrodzone Oskarem Designu, czyli Red Dotem krzesła Woodi z firmy Sitag.

POKAZ CHOUETTE

F OT. D O M I N I K A C U DA

24 listopada w butiku Pięknografia w Zabrzu projektant Łukasz Waszkiewicz zaprezentował kolekcję swojej marki Chouette Vintage na sezon wiosna-lato 2013. Styl Łukasza jest bardzo charakterystyczny. Przerabiane, farbowane i niszczone przez niego materiały i ubrania były głównym elementem kolekcji. Łukasz zaprezentował zarówno sylwetki męskie, jak i damskie. Cała kolekcja była bardzo spójna. Łukasz stale się rozwija i dopracowuje swoje projekty. Gratulujemy!

7 URODZINY SILESIA CITY CENTER

Przez cały weekend (18-19 listopada) w gronie gwiazd Silesia City Center obchodziła 7. urodziny. Pierwszego dnia wystąpił zespół Zakopower. Drugiego dnia do akcji wkroczyła Magda Gessler. Słynna restauratorka, wspólnie z Edytą Herbuś i Katarzyną Cichopek, wypiekła 20 ciasteczek, które następnie trafiły pod młotek. Aukcję poprowadzili wspólnie Olivier Janiak i Magda Gessler. W sumie udało się zebrać blisko 2,5 tys. złotych. Pieniądze z aukcji zasilą konto Domu Aniołów Stróżów, umożliwiając organizację zimowych ferii. Dodatkowo przez cały wieczór w Silesia City Center można było spotkać kwestujących podopiecznych Domu Aniołów Stróżów, przebranych za kelnerów i rozdających kolorowe bezy, stworzone przez cukierników Magdy Gessler. W sumie aż 2000 ciasteczek! Dzięki nim udało się zebrać ponad 3 tys. złotych. Na wielki finał Silesia City Center przygotowała 7 olbrzymich, kolorowych tortów.

BEMAGAZYN.PL

„KS OLDSCHOOL VS FC REMAKE” Witajcie w Świecie Mroku! Rednacze zażyczyli sobie podsumowania roku. Niestety, moim zdaniem nie bardzo jest co podsumowywać. Ale jeżeli musimy zająć się swego rodzaju analizowaniem, to proponuję spojrzeć na temat w trochę inny sposób. Old/New… co powiecie na pojedynek? Stosując analogię sportową zapraszam Państwa na spotkanie Ekstraklasy Horroru pomiędzy KS Oldschool a FC Remake. Drużyna klasyczna to, poza jednym wyjątkiem, wiekowi zawodnicy… tu brzuszek piwny, tam srebrzysty włos na skroni. Remake’i to z kolei naszpikowane bombastycznymi efektami i najnowszą technologią Hollywoodzkie superprodukcje. Na pierwszy rzut oka losy spotkania wydają się być z góry przesądzone. Wierzcie mi lub nie, ale pisząc te słowa sam nie wiem, jaki dokładnie będzie wynik tej konfrontacji. Biorąc jednak wzgląd na pewną stronniczość (sic!) arbitra i fakt, że nie tylko wino szlachetnieje z wiekiem, mogę przypuszczać, że… a zresztą zobaczymy. Zawodnicy konkurować będą parami, po jednym z każdej drużyny. Spotkanie czas zacząć!! Mgła/The Fog (1980) Vs Mgła/The Fog (2005) – ten pojedynek, można uznać za oddany walkowerem. Klasyczna Mgła posiada: a) klimat, b) klimat i c) klimat. Może i efekty prymitywne, akcja nieco się dłuży, ale trzyma w napięciu i ten niezapomniany motyw muzyczny… Nowa wersja jest jednym z najsłabszych filmów, jakie widziałem. Klasyk – 1 : Remake – 0 Coś/The Thing (1982) Vs Coś/The Thing (2011) – kurcze i mam nie lada zgryz. Oba filmy mi się podobają. Oba zimne niczym polarne powietrze i oba niewątpliwie godne polecenia. Po dłuższym zastanowieniu jednak klasyk. A to za sprawą sentymentu i kapelusza Kurta Russella. Klasyk – 1 : Remake – 0 Omen/The Omen (1976) Vs Omen/The Omen (2006) – tu na szczęście sprawa jest jasna. Remake, choć poprawny, zatracił gdzieś klimat oryginału. Ponadto Harvey Stephens stworzył iście opętaną i przerażającą kreację, której do dziś żaden dziecięcy aktor nie powtórzył. Klasyk – 1 : Remake – 0 Frankenstein/ Frankenstein (1931) Vs Frankenstein Mary Shelley /Mary Shelley’s Frankenstein (1994) – jak porównać dwa filmy, które dzielą, bagatela, 63 lata? Toż to zupełnie inna kultura i technika filmowa. Odsłona klasyczna uchodzi dziś za arcydzieło kinematografii i to fakt niepodważalny. Boris Karloff rządzi! Sęk w tym, że “wersja” z De Niro jest równie dobra. Nie urosła może do rangi dzieła kultowego, ale jako film wywiera duże wrażenie. Nie jestem też pewien, czy możemy traktować obie “wersje” jako pierwowzór i ty-

powy remake. Raczej jako dwa różne spojrzenia na klasyczną powieść grozy. Więc … REMIS! Klasyk – 1 : Remake – 1 Wilkołak/The Wolf Man (1941) Vs Wilkołak/The Wolfman (2010) – patrz jak wyżej. Dodam tylko, że początkowo skłaniałem się ku wersji 2010, ale po zastanowieniu stwierdzam, że końcówka trochę osłabiła jego notowania. Klasyk – 1 : Remake – 1 Dracula / Dracula (1931) Vs Drakula / Bram Stoker’s Dracula (1992) – i znowu powinienem napisać “patrz jak wyżej”, ale… nie. Pomimo, iż oba filmy uwielbiam, to tym razem uczeń przerósł mistrza. Po szczegóły odsyłam do pierwszego numeru BE. Klasyk – 0 : Remake – 1 Pozwól mi wejść / Låt den rätte komma in (2008) Vs Pozwól mi wejść / Let Me In (2010) – choć sprawa jest ewidentna, to nie będę wytykał błędów słabszego z przeciwników, bo najistotniejszy jest atut tego lepszego… klimat! Każdy choć trochę obeznany z kinem skandynawskim wie, o co mi chodzi. Zimna i mroczna północna aura oryginału hipnotyzuje. Klasyk – 1 : Remake – 0 Noc żywych trupów / Night of the Living Dead (1968) Vs Noc żywych trupów / Night of the Living Dead (1990) – co tu napisać? Oba filmy dobre, straszne i na swój sposób zabawne. Oryginał lepszy, ale z racji udanego remake’u, to i tak proponuję remis Klasyk – 1 : Remake – 1 Świt żywych trupów / Dawn of the Dead (1978) Vs Świt żywych trupów / Dawn of the Dead (2004) – nie lubię horrorów o zombie nakręconych po 2000r. No, po prostu nie lubię. Nie wiem dlaczego? Może dlatego, że poza nielicznymi wyjątkami to straszna sztampa. Ja wiem, że temat nie pozwala na zbytnie rozwinięcie skrzydeł, ale stare “zombiaki” miały jakiś taki cmentarno – upiorny klimat, a te nowe to typowo prosektoryjne FX i tyle. Klasyk – 1 : Remake – 0 No i mamy rozstrzygnięcie! Proszę Państwa dzisiejsze spotkanie KS Oldschool z FC Remake zakończyło się wynikiem 8 : 4 (czyli tak jak podejrzewałem). Zachęcam Was do rozegrania paru takich “meczyków” w domu i życzę wielu sportowych emocji. Pozdrawiam z głębin otchłani, do następnego razu! TOMASZ MARSZAŁEK

BE KULTURA

DZIŚ LICZY SIĘ PRZEDE WSZYSTKIM NAZWISKO. A POKAŻCIE MI LEPSZE NAZWISKO NIŻ: JEZUS CHRYSTUS I L U S T R AC JA : K ATA R Z Y N A GA S I Ń S K A

Spotykam go w Mc Donald’s. W tym najgorszym, dworcowym, gdzie się roi od bezdomnych, śmierdzących przetrawionym alkoholem zagubionych dusz. Stoi za ladą, sprzedaje hamburgery. Długie blond włosy, niebieskie oczy. Patrzę na identyfikator – wszystko się zgadza. Jezus Chrystus. Jezus Chrystus! W Mc Donald’s! Największa gwiazda ostatnich tysiącleci, Wszechwładca Wszechświata, Pan Panów, Bóg Bogów… sprzedaje hamburgery! W szarym uniformie, z plakietką na piersi, z pomarańczową czapeczką na głowie! Z wrażenia zapominam o swoim zamówieniu, a ten niewzruszony moim milczeniem, wbija na kasę: – Big Mac, frytki, cola – komentując pod nosem: “tłuszcz, węglowodany”. Ludzi tłum, ja stoję w tym tłumie zamurowana jeszcze przez moment, ale w końcu coś mnie odrywa od podłogi, coś mi każe iść, zająć miejsce w szeregu maleńkich plastikowych stoliczków, coś mi każe usiąść na maleńkim plastikowym krzesełku, coś mi każe czekać. Na znak. Patrzę z daleka na niego, na samego Jezusa Chrystusa, jak się uwija w tych frytkach, naczosach, jak zwinnie poda-

BEMAGAZYN.PL

je zapakowane w pergaminowe serwetki kanapki, jak wbija kolejne sumy w komputer, jak się uśmiecha beznamiętnie, spełniając kolejne, zawsze takie same, nieskomplikowane marzenia: – Zestaw króciutkiej szczęśliwości. – Chwila kontrolowanego zapomnienia. – Do tego zabawka. I frytki. Wreszcie coś mi każe wylać na podłogę colę. Jezus jakby tylko na to liczy, chwyta za mop, dopada mój stolik i rzuca: – O dziewiętnastej pod kościołem. Pod Kościołem Mariackim. Skąd wiem? Nie wiem. Jednak o dziewiętnastej coś mi każe stać na Piwnej, w wietrze grudniowym, w słocie północy coś mi każe posłusznie czekać na Jezusa, a ten faktycznie przychodzi. Zmarznięty, nieprzyzwyczajony do chłodu, trzęsie się w spranej kurtce Diversa i narzeka. Że zimno, że pada, że ogólnie nieciekawie. Ostatnie pieniądze, mówi, wydał na ciuchy, bo patrzyli jak na idiotę, gdy w habicie i sandałach chodził. – Ojciec mi obiecywał cuda, gdy mnie tu zsyłał – opowiada i wpada w sarkazm:. – “Kraj chrześcijański, wierzący”, “Będziesz gwiazdą!”, “ Splendor, chwała cię czeka!” – Jezus na chwilę gaśnie i już ciszej, bez sarkazmu, raczej z żalem cytując, dopowiada: – “Nie będzie takiej wtopy jak ostatnio”… A tymczasem? Porażka! Kijem gonili jak tego lumpa dworcowego… W przeddzień urodzin, mówi, wylądował. Takiej fety

które odpowiedź jest mi w gruncie rzeczy obojętna: – Co zamierzasz? – Zostanę pisarzem– odpowiada bez namysłu, jakby tylko na to moje bezsensowne “co zamierzasz”, czekał. A ja natychmiast podnoszę wzrok. Gdański chłód grudniowy zmienia się w jadowity żal, żal wypowiedzianych przed chwilą słów, żal demaskujący i, niestety, niemogący wypowiedzianych słów cofnąć. – Jak to, pisarzem? Ot tak? – Ot tak. – odpowiada z całą pewnością – A czemuż by nie? Zostanę pisarzem – powtarza dobitnie, a mi w uszach ten “pisarz” aż świszczy. Hej, zaraz, zaraz! To nie fair! Przecież to ja mam być pisarzem, do diabła. Że niby co, mam teraz z Jezusem konkurować? Z Jezusem mam się równać, z Jezusem o wydawców walczyć? Przecież i tak nie jest lekko. Teraz każdy głupi pisze, każdy ma ambicje, a czytelników coraz mniej. Wiadomo, jest trudno, zwłaszcza że jakaś tam Cichopek, jakaś, nie daj Boże, Kinga Rusin za pióro chwyta! Dziś dla wydawców, dla czytelników nazwisko się liczy. Nazwisko! A pokażcie mi lepsze nazwisko niż Jezus Chrystus! Tego już za wiele. To chyba jakiś żart, ludzie! – Czemu akurat pisarzem?! – wołam, licząc naiwnie, że mu ten pomysł z głowy wybiję. A on nawet mi nie odpowiada, tylko ramionami wzrusza i pali papierosa, a pali wręcz nonszalancko! Pokora sprzed sekundy gdzieś pryska, ulatuje, Jezus z nogi na nogę przestępuje i już w tam, w swej boskiej

PATRZĘ JAK ZNIKA W MROKU, TAK LEKKOMYŚLNIE PRZEZE MNIE NIEDOCENIONY I NAGLE TAK NIEOSIĄGALNY, NIEDOŚCIGNIONY MISTRZ, JEZUS CHRYSTUS W SPRANEJ KURTCE DIVERSA… każdy by zazdrościł. Lampki kolorowe, muzyka... W kościołach jak w pałacach, teatr, szopki, kukiełki… No i te obrazy, rzeźby… – pokazuje na Mariacki z jakimś dziwnym żalem, jakby chciał wejść, a jednocześnie się wstydził. Jakby całe to bogactwo, ten przepych i duma, jakie mu tam na twarzy wymalowano, teraz Jezusa potwornie żenowały. Jakby zdemaskowany chłodnym tu przyjęciem, chciał się teraz od tych pomników swoich odciąć. – Boże Narodzenie! – parsknął. – Imprezy, uczty, żarcie jak na rzymskiej uczcie. Tylko… tylko czemu mnie nikt nie zaprosił? Kręcę się w krępującym milczeniu, bo dobrze wiem, czego on teraz oczekuje. Dobrze wiem, że powinnam Jezusa zaprosić, ale jakoś mi, kurczę, niespieszno. Patrzę na niego, patrzę na jego szczupłe dłonie przypalające papierosa i się waham. – Co zamierzasz? – pytam w końcu i natychmiast mi głupio. Ale moje “głupio” jest niczym w porównaniu z ewentualnością komplikacji, jakie mogłaby przynieść Jezusowa gościna. Niczym w porównaniu z uciążliwym pętaniem się przybysza po moim sterylnym mieszkaniu. Niczym w porównaniu z możliwością niekończących się kąpieli gościa. Niczym wobec jego apetytu, siejącego spustoszenie w mojej hermetycznie zamkniętej na gości lodówce. O ile łatwiej mi się teraz wykręcić, o ile łatwiej mi głupa palić, udając przez Jezusem, że pojęcia nie mam, o co mu chodzi. Że nie wiem, po co mi to wszystko mówi, że nie domyślam się niczego. I tylko to jedno zdanie mi do głowy wpada, to pytanie, na

głowie wersy układa. – Ale jakim pisarzem? – miotam się rozpaczliwie, a ten jak mi wywali: – Najlepszym! Jezus Maria… Mój rozmówca już sprzeciwem znudzony wdycha, a wraz z powietrzem gdańskim łapie natchnienie. Ja o natchnienie zazdrosna, też wzdycham, ale nic, nic z tego, bo to on, nie ja, to on nagle wyrzuca z siebie literaturę. To on poematy z deszczu tworzy, kłaczki ze swetra zmechaconego w wiersz splata, kolędy ze śniegu lepi i mnie tym swoim geniuszem gasi, geniuszem mi usta sznuruje, więzi mnie we własnym mieszkanku sterylnym, w niezmąconej niczyją obecnością kąpieli topi, w hermetycznej lodówce mnie bezlitośnie zamyka. – Wypchaj się – jakby mówił. – Ja pisarzem będę, autorem. A ty się spokojnie w swoim pustym mieszkanku, w swojej wannie, w swojej lodówce nietkniętej szczelnie zamknij. A potem odwraca się i bez pożegnania odchodzi. Patrzę jak znika w mroku, tak lekkomyślnie przeze mnie niedoceniony i nagle tak nieosiągalny, niedościgniony Mistrz, Jezus Chrystus w spranej kurtce Diversa…

SYLWIA KUBRYŃSKA

BE KULTURA

F OT. JAC E K M Ó L I M AT E U S Z KO M S TA

Pyskowice, ul. Sikorskiego 46 tel. 32 333 22 46 e-mail: biuro@restauracjaumami.pl Pon - Sob.: 11:00 - 22:00 Niedz.: 11:00 - 21:00

S m a c z n e

www.restauracjaumami.pl

Ś w i ę t a

Chorzów, ul. Wolności 15 tel. 508 293 640 e-mail: info@bistromanana.pl Pon - Czw.: 9:00 - 21:00 Pt - Sob.: 9:00 - 22:00 Niedz.: 12:00 - 20:00

www.bistromanana.pl

BEMAGAZYN.PL

FILET Z PSTRĄGA NADZIEWANY MUSEM Z SANDACZA PODANY Z SUFLETEM ZIEMNIACZANYM I SOSEM Z POMIDORKÓW KOKTAJLOWYCH

MUS Z SANDACZA Filet z sandacza siekamy i dodajemy posiekane oliwki, kapary, suszone pomidory i szalotkę oraz 1 żółtko. Całość mieszamy i przyprawiamy do smaku. Filet z pstrąga oprószamy solą i pieprzem, smarujemy musem z sandacza i zawijamy w roladkę, spinamy wykałaczką, najlepiej metalowa lub owijamy nicią. Roladki obsmażamy na maśle klarowanym lub oleju i wkładamy do piekarnika na 20 min w 180C. Po 5 min do piekarnika z rybą dokładamy nasz suflet i pieczemy całość przez kolejne 15 min.

SUFLET ZIEMNIACZANY Gorące ziemniaki prasujemy przez praskę, dodajemy ser bursztyn, śmietankę, 4 żółtka, odrobinę siekanego koperku i przyprawiamy solą i pieprzem. Ubijamy białka na sztywną pianę ze szczyptą soli i łączymy z ziemniakami. Całość przekładamy do wysmarowanych masłem żaroodpornych miseczek (sufletówek).

SOS Na łyżce masła podsmażamy pomidory koktajlowe z czosnkiem tak, aby się czosnek nie przypalił, całość podlewamy białym winem i czekamy aż polowa sosu odparuje. Ściągamy z ognia i dodajemy masło oraz siekaną bazylię. Mieszamy. Sosu nie można zagotować.

WYKOŃCZENIE Danie wykładamy na talerz i dekorujemy świeżym koperkiem.

SKŁADNIKI 2 os 4 kawałki fileta z pstrąga oczyszczonego i bez ości, każdy po 100 g, 120g fileta z sandacza bez skóry i ości, 10g suszonych pomidorów, 10g czarnych oliwek,10g kaparów, 30g szalotki zrumienionej na maśle, 1 jajko. sól, pieprz SKŁADNIKI 0,5 kg ziemniaków ugotowanych w mundurkach, a później obranych, 40g masła, 60g sera typu bursztyn, 140 ml śmietanki 22%, sól, pieprz, pęczek koperku, 4 jajka SKŁADNIKI 4 pomidory koktajlowe 50 ml białego wina 4 listki świeżej bazylii 50g masła, sól, pieprz

Smacznego i Wesołych Swiąt życzy zespół Umami

TARTA Z MASĄ MAKOWĄ I CZEKOLADĄ

CIASTO NA TARTĘ SŁODKĄ Masło należy doprowadzić do temperatury pokojowej, wszystkie składniki przełożyć do miski, dodać miękkie masło i wyrabiać ok. 5 minut na gładkie ciasto. Gotowe ciasto należy rozwałkować na grubość ok. 2 - 3 milimetry, przełożyć na formę do wypiekania tart i umieścić w lodówce na ok. 30 minut. Rozgrzać piekarnik do temperatury 180 st. (bez termoobiegu), tartę wyłożyć pergaminem i obciążyć fasolą, grochem lub ryżem. Piec ok. 12 minut, po tym czasie zdjąć obciążniki, tartę nakłuć widelcem i piec ok 10 minut, lub do momentu, aż tarta będzie złocista. Wyjąć z pieca i odstawić do ostygnięcia.

MASA MAKOWA Mak przełożyć do rondla, zalać wrzącą wodą 0,5 centymetra ponad poziom maku. Gotować na małym ogniu ok 20 – 30 minut. Odcedzić i zmielić dwukrotnie przez maszynkę do mielenia mięsa na najdrobniejszym sitku. Na patelni roztopić masło z miodem, dodać bakalie i przesmażyć. Dodać przemielony mak i smażyć ok. 5 minut. Dodać sok z cytryny i odstawić do ostygnięcia.

MASA CZEKOLADOWA Śmietanę wlać do rondla, zagotować i zdjąć z ognia. Czekoladę połamać na kawałki, dodać do śmietany i dokładnie wymieszać. Dodać łyżkę masła i mieszać do momentu aż się rozpuści. Odstawić do przestygnięcia.

WYKOŃCZENIE Na wypieczone ciasto nałożyć masę makową i równomiernie rozprowadzić. Na masę makową delikatnie wlać czekoladę i odstawić do zastygnięcia w lodówce na minimum 3 godziny. Gdy czekolada będzie zastygnięta tartę pokroić. Podawać w temperaturze pokojowej, najlepiej z lodami orzechowymi.

SKŁADNIKI 350 g mąki, 100 g cukru pudru, 100 g masła, 2 jajka, szczypta soli

SKŁADNIKI 200 g maku, 75 g masła, 75 g miodu, 100 g mieszanych bakalii, sok z połówki cytryny SKŁADNIKI 300 ml śmietany 30%, 300 g gorzkiej czekolady 70%, łyżka masła

Smacznego i Wesołych Świąt życzy Przemysław Błaszczyk wraz z żoną

BE KULTURA

PRZYBIEŻELI DO CENTRUM HANDLOWEGO

POLSKA RODZINA PLANUJE ZWIĘKSZYĆ BUDŻET ŚWIĄTECZNY I WYDAĆ OK. 1 280 ZŁ NA TEGOROCZNĄ GWIAZDKĘ. TO AŻ O 12% WIĘCEJ NIŻ W ZESZŁYM ROKU, INFORMUJE RAPORT DELOITTE POLSKA. NAJPOPULARNIEJSZYMI PREZENTAMI BĘDĄ KSIĄŻKI, GOTÓWKA I KOSMETYKI, ALE TUŻ ZA NIMI NA LIŚCIE UPLASOWAŁY SIĘ LAPTOPY, BIŻUTERIA, PODRÓŻE, TABLETY, ODZIEŻ I SMARTFONY. CZY TO OZNACZA, ŻE POWODZI NAM SIĘ LEPIEJ NIŻ W ZESZŁYM ROKU? NIE, ŻYJE NAM SIĘ TAK SAMO.

Wszystkiemu winny jest kapitalizm konsumpcyjny. Ekonomiczny, społeczny i kulturalny system, który kiedyś z powodzeniem odnosił sukcesy na całym świecie, dziś nie pomaga nam, kiedy musimy stawić czoła problemom XXI wieku. Konsumpcjonizm, oparty na idei ciągłego rozwoju, nieustannej produkcji i konsumpcji, zapewnił możliwość ogromnego wyboru towarów w sklepach mieszkańcom krajów rozwiniętych już we wczesnych latach siedemdziesiątych. Ilość produktów obecnych kiedyś na sklepowych półkach może nam się teraz wydawać bliska kryzysowi w porównaniu do przepychu, panującego w dzisiejszych supermarketach. Eksperci szacują, że mamy teraz pięć razy więcej marek tego samego produktu niż miało to miejsce w 1975. W dobie, kiedy towary niczym bakterie mnożą się w zastraszającym tempie, musimy poradzić sobie z problemem, jakim jest brak czasu na przemyślane zakupy.

BEMAGAZYN.PL

Często przytłoczeni setkami produktów w sklepach, nie potrafimy podjąć szybkiej i racjonalnej decyzji, który tablet, smartfon lub szampon mamy kupić. W przeciwnym razie musielibyśmy przeprowadzić obszerny research, trwający kilka tygodni albo i miesięcy. Oznacza to, że większość z nas nie dokonuje racjonalnego wyboru, rezygnując z prób bycia świadomym konsumentem, z prostego względu: nie ma na to czasu. Wybór przestał być możliwością i stał się brzemieniem, które musimy znosić za każdym razem, kiedy wchodzimy do sklepu. Nadmierny konsumpcjonizm miesza nam w głowach. Wydawałoby się, że zakupy, na poprawę humoru, jak już się przyjęło, a nie z konieczności, mogą nam poprawić nie tylko nastrój, ale i samoocenę. Jednak najnowsze badania wykazały, że ludzie propagujący konsumpcyjny tryb życia, oszukani chwilowym szczęściem w dziale z przecenami, odwracają się od wartości, które tak naprawdę czynią ich szczęśliwymi i spełnionymi. W zasadzie stają się oni bardziej nieszczęśliwi niż byli dotychczas, a ich bezskuteczną terapią stają się przechadzki po galeriach handlowych.

IM WIĘCEJ RZECZY POSIADAMY W NASZEJ GARDEROBIE, SZAFCE W KUCHNI CZY KOLEKCJI Z FILMAMI, TYM BARDZIEJ SKRUPULATNIE BRANŻA REKLAMOWA PRACUJE NAD TYM, BY UŚWIADOMIĆ NAM, ŻE POTRZEBUJEMY JESZCZE WIĘCEJ Nasze zachowanie w dużej mierze jest zależne od biznesu telekomunikacyjnego i mediów, które zdominowały każdy nasz dzień. Przeciętny człowiek spędza ponad 60 godzin w tygodniu konsumując media, a to więcej niż byśmy spędzili na jakiejkolwiek innej czynności. W ostatnich latach media opanowały sposób zawierania w swoim przekazie pewnego modelu zysku zwanego planowaną żywotnością produktu, czyli zdolnością przekonywania nas, że musimy z narastającą prędkością kupować coraz więcej rzeczy, bo te, które już mamy są stare. Weźmy pod uwagę telefony komórkowe. Był taki czas, kiedy raz zakupiony telefon, wystarczał na dziesięć lat pod warunkiem, że się nie zepsuł w trakcie użytkowania. Dzisiaj średnia żywotność komórki to od dwunastu do osiemnastu miesięcy. Kiedy taki telefon znajdzie nowy dom na dnie kosza na śmieci, w większości przypadków jest on w pełni funkcjonalny i w dobrym stanie. Z telewizorami było podobnie. Jeśli czujnie śledziliśmy rozwój nowych technologii, oglądając sitcom Przyjaciele, który był transmitowany przez dziesięć lat, pewnie zauważyliśmy, że nasz odbiornik telewizyjny zmienił się trzy lub cztery razy. Na początek kwadratowy kształt ekranu zastąpił panoramiczny, następnie telewizor stał się bardziej płaski, potem nastąpiła zmiana rozdzielczości obrazu. Producenci komputerów i tabletów w ten sam sposób grają z nami w grę, w której coraz to nowsze oprogramowanie i sprzęt żyją ze sobą w zgodzie, tworząc niekończący się cykl wymian i aktualizacji. Wpływ branży komputerowej na to, jak myśli społeczeństwo, opiera się głównie na idei, że postęp ludzki jest ściśle związany z nieustającą konsumpcją.

To fałszywe pojęcie postępu, ponieważ nie skupia się na produkowaniu rzeczy wysokiej jakości, które mogą przetrwać kilka lat, być zmieniane lub dostosowywane. Przeciwnie, koncentruje się ono na natychmiastowej wymianie niedawno wyprodukowanych artykułów na jeszcze nowsze. Dominująca branża we współczesnej kulturze, reklama, jest innym sposobem, za pomocą którego media zmuszają nas do pewnego sposobu myślenia. Reklama podbiła każdą możliwą przestrzeń środowiska naturalnego i zabudowy miejskiej. Liczba reklam telewizyjnych między programami nigdy w historii nie była tak duża, jak dzisiaj. Nie ma hollywoodzkiej produkcji, która nie zawierałaby lokowania produktu. Reklamy są wszędzie, towarzyszą nam nawet, kiedy chcemy sprawdzić naszą pocztę elektroniczną. Im więcej rzeczy posiadamy w naszej garderobie, szafce w kuchni czy kolekcji z filmami, tym bardziej skrupulatnie branża reklamowa pracuje nad tym, by uświadomić nam, że potrzebujemy jeszcze więcej. Mimo że reklamy próbują opowiedzieć wiele historii, w zasadzie większość ogranicza się tylko do jednej: wszystkie formy ludzkiej radości, popularności, szacunku, statusu, bezpieczeństwa i pragnień skupiają się w świecie konsumpcji. Wyobraźmy sobie świat, w którym nie byłoby globalnego ocieplenia, a klęski żywiołowe nigdy nie miałyby miejsca, dlatego że pozbywalibyśmy się mniejszej ilości toksycznych odpadów, pochodzących z funkcjonujących produktów. Niech przygotowania do nadchodzącej Gwiazdki nie kojarzą nam się ze staniem w kolejkach za prezentami świątecznymi. Boże Narodzenie to coś więcej. To nie tylko lukrowanie pierników i przystrajanie choinki. Jest to przede wszystkim uroczyste wydarzenie w naszym kalendarzu, przeznaczone na osobiste refleksje i spotkania z rodziną i przyjaciółmi. Niech jednym z naszych postanowień noworocznych będzie zmiana, nie produktów, a przyzwyczajeń ze starych, na nowe i lepsze.

TYMOTEUSZ CHAJDAS

BE KULTURA

MIKSER DLA EWKI

CZYLI O CZYM MARZY KOBIETA

DOSTAJEMY POŃCZOCHY I STRZELAMY FOCHA, BO TAKIE NIBY JESTEŚMY PORZĄDNE Nie ma nic gorszego od niechcianego prezentu. Prezentu kulą w płot. Prezentu, który jest efektem złośliwości. Prezentu, którego przeznaczeniem jest doczesne zakurzenie. Prezentu, który na naszych twarzach wywołuje źle skrywane zakłopotanie. Oburzenie. Nudę. W atmosferze świątecznej, pośród płatków śniegu, w napięciu otwieramy paczki, a serce kołacze nam ze strachu. Kolejne skarpetki? Dwudziesta ósma pościel z kory w tygrysi rzucik? Plastikowe kurzołapy, bibeloty na telewizor? Swoją drogą, dziś nie ma już możliwości postawienia ozdóbki na odbiornik z racji jego kształtu – jest płaski. Proponuję zatem dołączanie do figurek (delfinków, aniołków, Matek Boskich) odpowiedniej przejściówki, łączącej na stałe ekspozycję z obudową telewizora. Wracajmy do gwiazdkowego wieczoru. Z niepokojem odpakowujemy prezent i modlimy się o łaskę nieprzydzielenia nam piątego koła u wozu. Ba! Piąte koło u wozu to byłoby pół biedy. Piąte koło u wozu zawsze można odstawić

BEMAGAZYN.PL

w kąt i próbować o nim zapomnieć. Ale co powiecie na złośliwy przytyk? Na zestaw środków piorących? Na poradnik dietetyczny? Na książkę pod tytułem: “Jak się nie ubierać”? Kolega mi opowiadał, jak to cudem uszedł z życiem po ostatniej Gwiazdce, na którą kupił żonie książkę kucharską. Świadkiem scen dantejskich byłam również i ja, gdy moja szwagierka, przebojowa feministka, dostała od teściowej drewniany przybornik na nici. Pamiętacie scenę z filmu “Sex w Wielkim Mieście”, w której mąż kupił żonie w prezencie kartonowe dziecko? Po roku rozpaczliwych starań, po wylaniu hektolitrów łez, kobieta znajduje pod choinką wydruk z roześmianym bobasem naklejonym na kawałek pleksi. – Chciałaś dziecko, kochanie. To ci kupiłem! – pieje rozbawiony do łez własnym dowcipem małżonek, gdy ona nie może wyksztusić słowa z rozpaczy. Inna rzecz to reakcja obdarowanego. Dostajemy, załóżmy, pończochy i strzelamy tępego focha, żeśmy porządne kobiety, w pończochach nie będziemy latać jak dziwki. Albo: rozpakowujemy perfumy i ostentacyjnie łapiemy się za głowę, jaką od tego zapachu mamy hiper-migrenę. Jeszcze inna, warta opisania postawa: wyjmujemy spod choinki krem nawilżający z Biedronki, po czym robimy raban, pt. “po co wydajesz tyle pieniędzy!???” Kamieniem niech rzuci, kto nie ma na sumieniu tych grzechów. Wszystko to jednak można jakoś przeżyć, wszystko można znieść. Pod warunkiem, że prezent, jaki by nie był, wiadomo do kogo trafi. Gorzej, gdy adresat jest niejasny, a jeszcze gorzej, gdy ów (domniemany) niesłusznie przypuszcza, że nim właśnie jest. Moja przyjaciółka, nazwijmy ją Ewka, na dwa dni przed Bożym Narodzeniem porządkuje garderobę. Przekłada płaszcze, ustawia wieszaki. Nagle z kieszeni kurtki małżonka wysuwa się połyskująca paczuszka. Zaintrygowana ciekawska nie wytrzymuje i wyjmuje zawiniątko, żywcem bez wątpliwości pochodzące od jubilera. Już jej dusza tańczy, a jeszcze nie widzi, jeszcze nie odkryłam, że to cudo kryje w sobie przepiękne kolczyki szafirowe najwyższej próby! Taki prezent! A było między nimi ostatnio tak krucho. A takie ciche dni. Co jednak znaczy potęga miłości! Potęga, na którą nie ma ceny, bo któż by tam liczył wartość szafirów zamkniętych w szlachetnej platynie? Ewka przełyka ślinę, ociera łzę wzruszenia i chowa z powrotem paczuszkę do kurtki. Po czym cała w pąsach czeka na Gwiazdkę. Serce swoje wkłada w kapustę z grzybami, w serca wykrawa uszka do barszczu. Przychodzi Wigilia, opłatek, te sprawy. Pod choinką leży... mikser.

T EKS T SYLWIA KUBRYŃSKA Pisarka, blogerka, dziennikarka. Pochodzi z Mazur, mieszka na Kaszubach. Laureatka nagrody Gdańsk Metropolia Europejska Stolica Kultury i Wydawnictwa Replika. Jurorka Blog Forum Gdańsk 2011. Publikuje opowiadania na gdańskim portalu bedeker.pl. Jest autorką powieści Last Minute i bloga www.kubrynska.com

w grudniu to konsumpcjonizm i nad tym też się nie zastanawiamy. Wydajemy w grudniu najwięcej pieniędzy, napychamy kieszenie korporacjom i firmom, kupując coś kompletnie nieprzemyślanego. Byleby było, prezent to prezent. Święta święta i po świętach. I przychodzi impreza roku – Sylwester. Święto Świąt. Zachwyty, że żegnamy stare i witamy nowe – między Bogiem a prawdą – nikt się nad tym teraz nie zastanawia. Po prostu impreza o charakterze lepszym niż jakakolwiek inna. Bo jest „okazja” do świętowania, ale nikt nie pamięta dlaczego, bo najładniejszą kieckę trzeba było nałożyć, albo kupić, plus obcasy, biżuteria i szałowy lakier do paznokci. Albo natrudzić się w wymyśleniu stroju na imprezę tematyczną. Może tylko wyznacznikiem pamięci, że Sylwester to Sylwester będzie magiczna godzina 00:00. Co poniektórzy mają świadomość, co oznacza zwrot „stare w nowe”, ale i tak świętują, bo przecież w domu przy Dwójce nie będę siedzieć. A podsumowania? Chyba tylko te o charakterze kulturalnym,

politycznym, społecznym czy innym mają jakiekolwiek znaczenie. Rok 2012 nie zapomni Madzi z Sosnowca albo debiutanckiej płyty Meli Koteluk. Rok 2012 nie zapomni skandalu z „Pokłosiem”, afery z trotylem i ustawą prasową albo kwestii ACTA. Ale czy zrobimy sobie rachunek sumienia – co zrobiłem dobrze, a co źle? O których marzeniach zapomniałem, a które chciałbym spełnić? Nie ma podsumowań naszych, wewnętrznych, takich ludzkich. Bierzemy, co jest i nie zastanawiamy się nad tym. Podobno postanowienia noworoczne to sztampa. Jasne, można zacząć planować nawet w kwietniu, wrześniu, ale i tak tego nie realizujemy, bo po co? Będzie co ma być. Tylko po co nam te wszystkie życzenia, żeby Nowy Rok był lepszy od poprzedniego, jak nawet cienia przemyślenia nie ma o tym, jaki był ten rok 2012 dla nas samych? Uproszczenia uproszczeniami i wsadzanie wszystkich do jednego wora, ale kiedy ostatni raz dostaliście naprawdę super prezent? Kiedy spędziliście najlepszą Wigilię? Który Sylwester był tym prawdziwym wskokiem w Nowy Rok? Kiedy ostatni raz pomyśleliście o próżności? Grudzień to właśnie miesiąc, żeby nad tym się zastanowić, bo końca Świata nie będzie.

MARTA WOŻNIAK

BE KULTURA

Mam wrażenie, że od grudnia oczekuje się jakiegoś gromkiego WOW!, a przychodzi tylko rozczarowanie. Wszak to koniec starego roku, za chwilę będzie Nowy Rok, jeszcze wcześniej do odhaczenia Święta, których i tak nie spędzimy w rodzinnej atmosferze, bo nikomu się teraz Boże Narodzenie nie podoba, nie wiem dlaczego. Że cała rodzina udaje, że te prezenty to i tak pic na wodę, i że na co to komu. Czy ktoś jeszcze śpiewa kolędy? Poza tym coroczne prognozy Świąt Bożego Narodzenia bez śniegu już dawno zabiły tzw. magię Świąt. Chyba jedynym pozytywnym aspektem Świąt Bożego Narodzenia jest wyżerka. Ryby na milion sposobów, zup koniecznie 3 rodzaje, sałatek tyle, że do tej pory opuchlizna po krojeniu warzyw nie zniknęła. Ciasta z rodzynkami i bez rodzynek. Z kremem i bez kremu. Z makiem i bez maku. Bo przecież ktoś nie lubi rodzynek, kremu albo maku. Do tego jakiś alkohol, który jako jedyny prawdziwie zespala rodzinę, żeby zapomniała, że się przecież nie lubią. A tę szopkę trzeba jakoś udekorować, bo wiadomo – nie ma lepszego sposobu niż nalewka mamy albo domowy winiak dziadka. Pasterka to już nie chóralne śpiewanie, tylko zapach alkoholu. Żadnej radości z narodzin Jezusa nie ma.

Odprawiania Świąt to nie jest kwestia kilku złotych. Szał zakupów to nie tylko spory i tani karp. Trzeba się ubrać, trzeba się pokazać. Trzeba pokazać, że mimo wystrzałowej koszuli, specjalnie kupionej na tę okazję, jaką jest Wigilia, ma się gest. Prezenty. Ale prezenty też już nie są prezentami. To coś w rodzaju musu, bo jak to Święta bez prezentów? Teraz to już właściwie z tymi rodzinnymi prezentami to nie ma co się zachwycać, bo dostanie się kasę do łapy i trwoni na coś o czym niekoniecznie marzyliśmy, bo przecież: „ja nie wiem co ci, kochanie, kupić – ty wiesz lepiej co ci potrzebne”. Jeszcze prezent z krwi i kości możemy dostać od chłopaków, dziewczyn, przyjaciół. I albo jest to książka, albo jakiś film, najczęściej bibelot, o którym zapominamy. Trudno trafić na coś naprawdę z pomysłem, coś czego w życiu byśmy się nie spodziewali, że będziemy posiadać, coś, co zapamiętamy do końca życia. Ale to działa w dwie strony, my sami obdarowując kogoś bestsellerem nie mamy czystej intencji obdarowania kogoś czymś super. Nasze drugie imię

GRUDZIEŃ JEST WYŚWIECHTANY. GRUDZIEŃ TO ŻADNE BOŻE NARODZENIE, SKOK W NOWY ROK, POSTANOWIENIA NOWOROCZNE NIE ISTNIEJĄ. ISTNIEJE TYLKO TO, CO KUPIMY, CO ZJEMY I JAK BĘDZIEMY WYGLĄDAĆ. GRUDZIEŃ JEST PRÓŻNY.

MIESIĄC PRÓŻNOŚCI

BEMAGAZYN.PL

POCZUJ

MIĘTĘ

W GLIWICACH

JAK LIŚĆ MIĘTY DODANY DO POTRAWY STAJE SIĘ JEJ OZDOBĄ, TAK W GLIWICACH POJAWIŁO SIĘ NOWE MIEJSCE W PYSZNYM STYLU, OFERUJĄCE SAME SMAKOWITOŚCI. POD KONIEC LISTOPADA MIĘTA BISTRO&COFFEE BAR DOŁĄCZA DO MIEJSC NA KULINARNEJ MAPIE GLIWIC.

A WSZYSTKIEMU WINNA JEST MIĘTA! Wiadomo, że w dzisiejszych czasach nie mamy czasu, aby przygotować sobie posiłek, lub w spokoju go zjeść, Mięta wychodzi naprzeciw klientowi i proponuje idealne menu na śniadanie czy lunch. Za przeszkloną witryną wita nas jasna i przejrzysta przestrzeń w modnych kolorach - bieli i szarości. Biała cegła na ścianie to dość wyraźny akcent, który skutecznie został zrównoważony dekorującymi wnętrze owocami, warzywami i słoikami z domowymi przetworami. Kilka mniejszych stolików, jeden duży stół przy którym spokojnie można usiąść z laptopem i przy lunchu nadrobić zaległości do pracy lub na uczelnię, blaty przy witrynie z hokerami, każdy znajdzie sobie tutaj ulubione miejsce . Nowoczesne, ale ciepłe i przytulne wnętrze, do tego te wszystkie zapachy i sympatyczna obsługa. Mięta przyciąga i ciężko się od niej uwolnić.

Na początek – zupy dnia, czyli rozmaite wariacje kulinarne w postaci np. zupy marchewkowej, kokosowej czy francuskiej. Kolejne smakowitości, jakimi może uraczyć nas Mięta bistro&coffee bar to przepyszne sałatki, kanapki wszystko to przyozdobione sosami własnej roboty. Jeśli mamy ochotę sobie pofolgować i spróbować czegoś na słodko, to z pewnością miętowe bezy, kruche ciasteczka z żurawiną, czekolada chilli oraz inne smakowite ciasta i babeczki zaspokoją naszą chwilę słabości. Mięta posiada również niskokaloryczne smakołyki, z dokładnie wyliczonymi kaloriami na każdy dzień, jogurt z musli i sosem cytrusowym brzmi całkiem zachęcająco. Kuchnia dba o to, żeby zawsze było zdrowo, smacznie i świeżo, dlatego warzywa i owoce pochodzą od lokalnych producentów. Nawet kawa nie jest tutaj zwyczajna. Świeżo palona, marki Kofi Brand, oprócz tego, że charakteryzuje się wyraźnym smakiem, posiada bardzo stylowe opakowanie. Motyw dużego, różowego napisu: ”ŚWIEŻA KAWA SMAKUJE LEPIEJ” został wykorzystany także do dekoracji ściany i podkreśla fakt, że żadna inna kawa po prostu nie jest tak świeża. Załoga Mięty zadbała również o klientów zmotoryzowanych. Będąc klientem Mięty, mamy zagwarantowane miejsce na pobliskim parkingu, znajdującym się naprzeciwko bistro, wystarczy tylko podać hasło „Mięta bistro”.

Kiedyś wierzono, że mięta posiada właściwości magiczne, tutaj z pewnością czas się zatrzymuje, każdemu należy się chwilka z małą czarną w miłej atmosferze. To dopiero początki Mięta bistro&coffee bar, my życzymy im dużo klientów i zawsze pozytywnej atmosfery. Wiemy, że szykują dla klientów wiele niespodzianek, ale powolutku na wszystko przyjdzie czas. Pozwólmy sobie poczuć miętę do nowego bistro w Gliwicach, a gospodarze już zadbają o to żebyśmy tego nie żałowali.

Gliwice, Dworcowa 40 Godziny Otwarcia: Pon - Pt.: 07:00 - 19:00 Sob.: 8:00 - 15:00 WWW.FACEBOOK.COM/MIETABISTRO WWW.MIETABISTRO.PL

ARTYKUŁ PROMOCYJNY

Zadajemy sobie pytanie, czym może wyróżniać się Mięta bistro&coffee bar wśród innych gliwickich lokali gastronomicznych? Otóż wyobraźnia kucharska Kasi (mistrzyni kucharskiej odpowiedzialnej za „miętowe” potrawy) zaskoczy nas z pewnością nie raz.

Zdrowych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego świątecznego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród pryjaciół życzy firma Fischer

Usłysz swój kolor Fischer Poligrafia 41-907 Bytom, ul. Zabrzańska 7e e-mail: biuro@fischer.pl www.fischer.pl tel. +48 32 782 13 05 fax +48 32 781 11 00 GSM +48 697 132 100 +48 500 618 296 +48 608 016 100

BE MODA

”MODA PRZEMIJA, STYL POZOSTAJE”, TA SŁYNNA SENTENCJA WYPOWIEDZIANA PRZEZ COCO CHANEL, RAZ NA JAKIŚ CZAS PONOWNIE DO MNIE WRACA. I CHYBA TAK, JAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS, W 100% SIĘ Z NIĄ ZGADZAM. NIE MOŻEMY JEDNAK LEKCEWAŻYĆ TEGO, ŻE STYL KAŻDEJ Z NAS EWOLUUJE. CZY TO ZE WZGLĘDU NA WIEK, KTÓRY NIEUCHRONNIE SIĘ ZMIENIA, POZYCJĘ SPOŁECZNĄ CZY ZASÓB PORTFELA KTÓRE TEŻ PRZECIEŻ ULEGAJĄ ZMIANIE. NIC JEDNAK TAK CZĘSTO NIE WPŁYWA NA TO, JAK SIĘ ZMIENIA NASZ STYL, JAK REGULARNIE ZMIENIAJĄCE SIĘ TRENDY. SEZON JESIEŃ-ZIMA SIĘ KOŃCZY, ZA NIEDŁUGO ZACZNĄ SIĘ WYPRZEDAŻE. NA CO POLOWAĆ W SKLEPACH I Z JAKIMI RZECZAMI Z OBECNEGO SEZONU ŁĄCZYĆ NOWE ZDOBYCZE, TAK ABY BYĆ MODNĄ, ALE NIE RAZIĆ PO OCZACH SUPER POPULARNYMI I MĘCZĄCYMI JUŻ TRENDAMI. SPRÓBUJMY WEJŚĆ W NOWY ROK ŚWIADOME TEGO CO NAM SIĘ PODOBA, CZEGO BRAKUJE W NASZEJ SZAFIE I CO KUPIONE W TYM SEZONIE SPOKOJNIE PRZYDA NAM SIĘ WIOSNĄ.

W Z O R Y

F OT. M A X M A R A

F OT. A N N A P O N I E W I E R S K A

F OT. H&M

F OT. J U S T Y N A C H R A B E L S K A

F OT. H&M

Trend na wzorzyste ubrania był jednym z silniejszych w tym sezonie. Świadczy o tym fakt, że na wiosnę również powinnyśmy się wzorzyście ubierać. Mimo że trend był tak mocny i widoczny w różnych wydaniach na wielu pokazach, nie odbił się głośnym echem na ulicach miast, przynajmniej nie w Polsce. Co różni się w wydaniu tego trendu na wiosnę-lato 2013 od jesienno-zimowej wersji? Zimą projektanci proponowali nam wzorzyste, bardzo spójne total looki, na wiosnę radzą potraktować ten temat bardziej patchworkowo. Zachęcają to mieszania różnego rodzaju printów i wzorów. Nie musimy ubierać się w podobne printy od stóp do głów, tylko kwiecistą koszulę możemy włożyć do gładkich spodni i sweterka w kratkę. Chodzi o to, aby na różnych powierzchniach pojawiały się zupełnie odmienne rzeczy, a najlepiej jak wzory pojawiają się na jednym ubraniu na wyraźnie oddzielonych kawałkach.

F OT. M I C H AŁ S Z U LC

F OT. H&M

K O N T R A S T Najbardziej klasyczne kontrastowe zestawienie to oczywiście czerń i biel. I właśnie to ta szlachetna mieszanka dwóch kolorów będzie bardzo modna tej wiosny. Jeśli zaopatrzyłyśmy się tej zimy w pojawiające się w bardzo licznych odsłonach białe lub czarne rzeczy, to wiosną wystarczy, że je ze sobą połączymy. Bardzo dobrze wyglądają zarówno zestawienia białych ubrań z czarnymi, jak i połączenia tych dwóch kolorów na jednym elemencie stroju.

BEMAGAZYN.PL

F OT. H & M

P R Z E Ś W I T Prześwitujące tkaniny, dyskretnie lub zupełnie niedyskretnie pokazujące niektóre części ciała również opanowały wybiegi. Ubieranie na cebulkę, łączenie bardzo cienkich, delikatnych materiałów z grubymi i ciężkimi tkaninami poznałyśmy już zimą. Wiosną nadchodzi czas, gdy cienkie, lejące, prześwitujące ubrania wychodzą z cienia. Projektanci proponują również wstawki z całkiem przezroczystych materiałów np. w spódnicach, sukienkach lub bluzkach.

F OT. H & M

F OT. M M C S T U D I O

F OT. S P O R T M A X

Kimono to kolejna opcja wykorzystania ubrań z poprzedniego sezonu i nadania im zupełnie innego charakteru. Nie ma znaczenia czy są to ubrania we wzory i czy gładkie, nie ma znaczenie czy z lejących czy sztywnych są tkanin. Ważne, że nakładając jedną na drugą stronę koszuli, kardiganu, cienkiej marynarki, i przewiązując je paskiem, możemy uzyskać bardzo ciekawy i modny efekt. Projektanci oszaleli na punkcie a la kimon i pięknie podkreślają talię, zawiązując w niej dowolne części garderoby. F OT. L E I G H L E Z A R K MMM WITH H&M EVENT

TE CZTERY WYBRANE TRENDY POZWOLĄ WAM NIECO POCZUĆ KLIMAT NOWEGO SEZONU. MAM NADZIEJĘ, ŻE OBOJĘTNIE, JAKI JEST WASZ STYL, CZY MINIMALISTYCZNY, CZY MOŻE BARDZO EFEKTOWNY I KOLOROWY, W KAŻDYM Z TYCH TRENDÓW ZNAJDZIECIE COŚ DLA SIEBIE. PROJEKTANCI ZOSTAWIAJĄ NAM WOLNĄ RĘKĘ I POZWALAJĄ, BY ICH INSPIRACJE ZAINSPIROWAŁY RÓWNIEŻ NAS. SPRÓBUJMY SAME SKOMPLETOWAĆ PATCHWORKOWĄ STYLIZACJĘ, NIE BÓJMY SIĘ POKAZAĆ TROCHĘ CIAŁA POD PRZEŚWITUJĄCYM MATERIAŁEM, KLASYCZNY KONTRAST CZERNI I BIELI PRZEŁAMMY ORYGINALNĄ FORMĄ, A INSPIRACJĘ AZJĄ WYRAŹMY ZWIĄZUJĄC OBSZERNE BLUZKI W TALII OZDOBNYM PASEM. DAJMY SIĘ PONIEŚĆ MODZIE I NIE MYŚLMY O TYM, ŻE COŚ NIE JEST W NASZYM STYLU. MOŻE AKURAT INDYWIDUALNIE POTRAKTOWANY TREND, PO KTÓRY NIGDY BYŚMY NIE SIĘGNĘŁY, OKAŻE SIĘ DLA NAS W SAM RAZ. NIE CZEKAJMY DO WIOSNY I JUŻ W SYLWESTRA I W KARNAWALE WYKORZYSTAJMY WIEDZĘ O NOWYCH TRENDACH. W BYCIU O KROK PRZED WSZYSTKIMI NIE MA PRZECIEŻ NIC ZŁEGO. JOANNA MARSZAŁEK

F OT. G R Z E G O R Z K A S P E R S K I

A Z J A

BE MODA

Kręcisz nosem na myśl o ubraniu się od stóp do głów w czerń? Że nudno? Albo niemiłe wspomnienia z okresu młodzieńczego buntu? Nic podobnego! Tej jesieni czerń jest sobą. Ma wprawdzie groźną konkurencję w postaci burgunda, ale w nowoczesnych formach udowadnia, że królowa jest tylko jedna… W tym sezonie czerń nabiera blasku. Jednak wyjątkowo nie ze względu na wszelkiego rodzaju dodatki i akcesoria, ale z powodu materiału. Gładka, błyszcząca skóra to obowiązek, jeśli chcemy wyglądać modnie, a nie sprawiać wrażenia, że poszczególne ubrania pamiętają jeszcze schyłek podstawówki czy gimnazjum. Najpopularniejsze są oczywiście wszelkiego rodzaju wariacje na temat kurtki – klasyczne ramoneski u Alexandra Wanga, “męskie” marynarki w kolekcji Balmain czy klasyczne żakiety DKNY (w wersji zachowawczej skórzane są tylko rękawy). Jeśli jednak skórzane okrycia już Ci się przejadły, do wyboru masz szereg innych możliwości unowocześnienia zestawu. Dla fanek klasycznej elegancji doprawionej nutą szaleństwa najlepszą opcją będzie połączenie spodni z miękkiej skóry z oficerkami i wełnianą peleryną (Gucci). Ciekawą wersję tego okrycia proponuje też Prabal Gurung, który łączy je z dzwonami. Jeżeli wolisz spódnice, to z pewnością zachwyci Cię dziewczęca kolekcja DKNY (falbany dalej w modzie) lub kobieca Givenchy (gdzie triumfy święcą najbardziej pożądane buty tej jesieni). Ubierając się w całości na czarno, niekoniecznie musimy wyglądać jak żywcem wyjęte z Matrixa. W prostych formach i skórzanych elementach kryje się siła czerni. Bo po co ulepszać perfekcję?

F OT. L E I G H L E Z A R K ADR FOR H&M EVENT

PO WRÓT DO

F OT. E L I N K L I N G M M M WITH H&M EVENT

I S A B E L I F O N TA N A ADR FOR H&M EVENT

PRZY SZŁO ŚCI

ALEKSANDRA PAJĄK

F OT. H & M

BEMAGAZYN.PL

MISJA SPE CJALNA

Panowie, przed Wami nowe zadanie – wprowadzić do szafy trochę koloru. Jesień nie musi ograniczać się do brązów, szarości i czerni. Za pomocą krótkiej instrukcji obsługi sprawnie wykonacie misję “Zieleń”. Tym razem paradoksalnie w damskich garderobach rozpanoszył się styl militarny, a do męskich szaf zieleń zakrada się bardzo nieśmiało. To nasz sojusznik, dlatego należy przywitać ją otwarcie. Najczęściej pojawia się na skórzanych kurtkach – odcień zgniłej zieleni króluje u Alexandra Wanga (lekko podniszczona skóra = dodatkowy atut w oczach płci przeciwnej), Burberry Prorsum czy w kolekcji DKNY. W tej ostatniej znajdziemy także bardzo ciepłe i funkcjonalne parki, podczas gdy tradycyjnych prochowców w kolorze zielonym należy szukać u Burberry. Skórzana marynarka to z kolei propozycja Valentino. Prawdziwych weteranów mody zainspirować może kolekcja Dior Homme, która w zasadzie jest żywcem przeniesiona z okopów. Poza gotowymi “mundurami” można w niej odnaleźć militarne kurtki, płaszcze, a nawet peleryny. Do tego obowiązkowa czapka z daszkiem. Były projektant Diora, John Galliano, także nie pozostaje w tyle, choć proponuje podróż w przeszłość – zielone zestawy mocno przypominają mundury z czasów II wojny światowej. Są nawet hełmy! Akcję “Zieleń” uważam za otwartą. Proszę zameldować wykonanie zadania. ALEKSANDRA PAJĄK

BE MODA

Monsieur Dior KTO WIE, CZY GDYBY NIE SPRZECIW RODZINY, CHRISTIAN DIOR NIE SŁYNĄŁBY DZIŚ Z ARCHITEKTURY. MŁODY CHRISTIAN DIOR MARZYŁ O STUDIOWANIU ARCHITEKTURY, JEDNAK ZE WZGLĘDU NA PRESJĘ RODZINY MUSIAŁ TO MARZENIE PORZUCIĆ. JEGO ZAMIŁOWANIE DO DOMÓW A TAKŻE KWIATÓW I OGRODÓW ZAWDZIĘCZA SWOJEJ MATCE, Z KTÓRĄ BYŁ BARDZO ZWIĄZANY. MIŁOŚĆ DO TWORZENIA KSZTAŁTÓW I FORM PRZENIÓSŁ DO PROJEKTOWANIA MODY. I DZIŚ MIMO, IŻ OD JEGO ŚMIERCI MINĘŁO 55 LAT, JEGO PROJEKTY NADAL NALEŻĄ DO NAJWAŻNIEJSZYCH W HISTORII MODY. NIEŚMIAŁY MŁODZIENIEC Christian Dior przyszedł na świat 21 stycznia 1905 roku w zamożnej rodzinie. Niespełna sześć lat po jego urodzinach rodzina Diorów przeprowadza się do Paryża. I choć z początku chłopiec tęskni za ogrodami, zielenią i wiejską atmosferą, szybko łapie klimat stolicy, która aż do końca jego dni staje się jego ukochanym miastem. Bardzo związany z mamą i babcią, był posłusznym uczniem i grzecznym dzieckiem. Nieśmiałość to cecha, która zawsze mu towarzyszyła. Jak napisał o nim Michel Ciry, malarz: “Dior jest jak duży nastolatek z nieśmiałością szkolnego chłopca”. Z MIŁOŚCI DO SZTUKI Być może to jego nieśmiałość sprawiła, że po szczeblach kariery piął się niezbyt szybko. Ale za to skutecznie. Prowadził swoją galerię sztuki, rysował i szkicował kapelusze i suknie. Powoli jego życie zawodowe dryfowało w kierunku projektowania. W 1938 roku Robet Piguet, uznany projektant, oferuje mu pracę modéliste (projektanta), odpowiedzialnego za cały zakład. Dior wprowadza świeże rozwiązania do pracowni Pigueta, po pokazie nowej kolekcji prasa jest zachwycona. Carmel Snow z amerykańskiego magazynu Harper’s Bazaar zachwyca się jego sukienką “Café Anglaise” i podkreśla, że oto narodził się nowy talent. Raczej staje się pewne, że Christian, jak chciała rodzina, bezpowrotnie porzuci swoje marzenie o architekturze. Wojna sieje spustoszenie, nie tylko wśród “zwykłych ludzi”. Sztuka w tym czasie schodzi na dalszy plan. Dior ma problemy także w życiu osobistym. Gdy jednak tylko staje się to możliwe wraca do pracy. Dla wystawy “Théatre de la Mode”(wystawa lalek-modeli z kreacjami najsłynniejszych paryskich projektantów, która tuż po wojnie miała pokazać światu, że Paryż nie stracił swojej mocy twórczej-przyp.red.) projektuje dwie sukienki –jedna na dzień, w bieli i turkusie, druga wieczorowa z motywem kwiatów. I to one właśnie są jednymi z najpiękniejszych w całej wystawie. W tym czasie Dior rozpoczyna też nową pracę u Luciena Lelonga, gdzie pracuje młody Pierre Balmain. W jego głowie zaś powoli rodzi się myśl projektowania pod własnym nazwiskiem. PÓŹNY DEBIUT W końcu niemłody już, jak na debiutanta, Dior postanawia otworzyć własny dom mody. Pokaz jego pierwszej kolekcji ma miejsce 12 lutego 1947 roku. Spektakularny i całkowicie zasłużony sukces. “New Look” (Nowy Wygląd), jak została nazwana rewolucja przeprowadzona przez niego, zrywa całkowicie z dotychczasowym wizerunkiem kobiecej mody. Nowa kolekcja to przede

BEMAGAZYN.PL

F OT. Zdjęcia z wystawy Inspiration Dior w Moskwie przedstawiającej 120 kreacji couture stworzonych przez samego Christiana Diora i jego następców: Yves Saint Laurenta, Marca Bohan, Gianfranco Ferré i Johna Galliano

BE MODA

BEMAGAZYN.PL

wszystkim kobiecość, podkreślanie bujnych kształtów. Spódnica zmieniła się z wąskiej sięgającej pół łydki w mocno dopasowaną w talii i szeroko zaakcentowanymi biodrami. Ramiona z szerokich stały się spadzistymi. Delikatne nawiązanie do XIX-wieku, ale w pięknym stylu pozwalające paniom znów poczuć się kobieco. Sylwetki Diora przypominały kształty kielichów kwiatów: okrągłe ramiona, talia osy, szerokie spódnice i krótkie żakiety. Mimowolnie nasuwa się skojarzenie z miłością do kwiatów, zaszczepioną w dzieciństwie przez matkę. KOBIECOŚĆ NADE WSZYSTKO Mimo iż po wojnie jeszcze nie wszystkich było stać na drogie suknie, które potrzebowały ogromnych ilości materiału, przez co stały się obiektem krytyki, to i tak kobiety pokochały “new look” od razu. Z czasem zaczęto naśladować suknie Diora i korzystać z dostępnych na rynku tańszych tkanin syntetycznych. Nowe sylwetki Diora opanowały rynek modowy. I choć opinia publiczna niejednokrotnie zgłaszała sprzeciw proponowanemu przez niego w ciężkich powojennych czasach przepychowi, projektant robił swoje i odpierał zarzuty, tworząc modę, która przetrwała początkową falę krytyki. Rewolucja kobiecości została rozpoczęta i nic już nie było jej w stanie zatrzymać. W 1953 roku po raz pierwszy na rynek wypuszcza słynne perfumy Miss Dior, które podobnie jak projekty ubrań, do dziś cieszą się ogromną popularnością. a swego czasu stały się sławniejsze od najpopularniejszych wówczas Chanel No 5. REWOLUCJONISTA ODCHODZI “Będziesz bardzo biedny (…) ale kobiety będą dzięki Tobie bardzo szczęśliwe. To one przyniosą Ci sukces, dzięki któremu zdobędziesz pieniądze i rozpoczniesz podróżować.” – takie słowa nastoletni Christian usłyszał od wróżki. Jak się okazuje niektóre z wróżb się spełniły, mimo że jego kariera trwała zdecydowanie za krótko. Wielki krawiec, projektant, rewolucjonista, zmarł w wieku 52 lat. Tuż po nim domem mody Dior zajął się Yves Saint Laurent, wówczas bardzo jeszcze młody, bo zaledwie 21-letni. Po raz kolejny pojawiają się głosy powątpiewania i krytyki. Tymczasem to dzięki YSL firma nie zbankrutowała. Młody projektant po dziesięciu latach pracy dla domu mody Dior odchodzi i zakłada własną markę. Niestety, jego następcy nie odnoszą tak spektakularnych sukcesów. DIOR DZIŚ Dopiero w 1997 roku, na 50-jubileusz, dzięki kolekcji nowego naczelnego projektanta, Johna Galliano znów następuje przełom. Galliano wprowadza nową jakość, odważniej łącząc styl ulicy z wysokiej klasy wieczorowymi kreacjami oraz sprytnie nawiązując do historii mody. Niestety mimo ogromnych dokonań dla marki, przynoszących wielkie zyski, John Galliano został zwolniony po aferze antysemickiej. Obecnie, po raz kolejny ku wielkiemu zaskoczeniu, nowym głównym projektantem został Raf Simons, który w przeciwieństwie do poprzednika słynie z minimalizmu i oszczędności. Belg jednak nie zawiódł. W swojej pierwszej kolekcji dla Diora nawiązał do pokazu z 1947 roku, sprytnie wplatając swoje upodobanie do formy i minimalizmu. To właśnie Diorowi zawdzięczamy linie kobiecych sylwetek ubiorów, więc nie sposób nie doceniać zasług projektanta, który przywrócił do łask w modzie kobiecość. I choć czasy były ciężkie i nie wszyscy doceniali innowacyjność jego pomysłów, jak to zwykle bywa, gdy artysta wyprzedza swoje czasy – dziś nikt już nie powiedziałby, że ta rewolucja była niepotrzebna.

DOROTA MAGDZIARZ BIBLIOGRAFIA: MARIE FRANCE POCHNA, CHRISTIAN DIOR. THE BIOGRAPHY. 2008. LEHNERD GERTRUDA, HISTORIA MODY XX W. PRZEŁ.: MAŁGORZATA MIROŃSKA, 2001.

KRÓLOWA ŚNIEGU

FOTOGRAF: MARCIN URBAN STYLISTA: KRZYSZTOF PIWNIK WIZAŻYSTA: ANNA ŻOŁĄDEK FRYZJER: TOMASZ MARUT / AVANT APRES MODELKA: MAGDALENA SZEWCZYK, JOLANTA SZEWCZYK

SESJA KRÓLOWA ŚNIEGU OTRZYMAŁA NAGRODĘ WYRÓŻNIENIE MEDIÓW ORAZ PUBLIKACJĘ SESJI W MAGAZYNIE BE W KONKURSIE DREAM TEAM PODCZAS MIĘDZYNARODOWEGO FESTIWALU MODY NEO FASHION JAMBOREE 2 W BIELSKO-BIAŁEJ

OSOBOWOŚĆ TOREBKI

Podobno każdy z nas ma swojego sobowtóra. Czasami idąc ulicą można odnieść wrażenie, że nawet niejednego. Paradoksalnie ta sytuacja najczęściej występuje wśród kobiet, chociaż przecież każda z nas chce być jedyna i niepowtarzalna. Torebka też jest kobietą – chce się wyróżniać. Dlatego też twórczynie marki Millibag, znudzone widokiem dziesiątków identycznych shopperów , kopertówek i kuferków, postanowiły dać nam szansę na wybicie się z tłumu i zaprojektowanie własnej torebki.

BO LICZY SIĘ WNĘTRZE!

Z MIŁOŚCI DO SKÓRY

WŁASNE ZDANIE

INDYWIDUALNOŚĆ

Zauważyłyście, że większość torebek dostępnych na rynku ma czarne lub beżowe podszewki? Największym szaleństwem jest chyba połączenie tych dwóch kolorów w postaci pasków. Mało optymistyczne spostrzeżenie. Dlatego wybierając torebkę Millibag możemy przebierać w morzu tkanin o najróżniejszych wzorach i kolorach – w końcu nie tylko wygląd zewnętrzny ma znaczenie. Niektórych rzeczy po prostu trzeba dotknąć. Porządnej, wysokiej jakości skóry nie da się kupić przez Internet. Chyba, że w postaci Millibag. Właścicielki marki spędzają naprawdę dużo czasu na wyszukiwaniu materiałów trwałych, wytrzymałych i jednocześnie pięknych. Dzięki temu torebki są nie tylko urocze, ale i dosłownie niepowtarzalne – znalezienie identycznych kawałków skóry jest mało prawdopodobne. Masz swoje życiowe motto? Chcesz coś przekazać światu? A może po prostu uwielbiasz swoje imię? Nie ma lepszego miejsca na zaprezentowanie go światu niż torebka. Na podszewce swojej Millibag można wyhaftować dowolny napis. Jest bardziej dyskretna niż tatuaż.

ARTYKUŁ PROMOCYJNY

Każda z torebek Millibag jest inna. Łączą je kształty, ale materiał, podszewka i okucia są unikatowe. Co więcej, przychodząc do pracowni z pomysłem na własną torebkę możesz zastrzec, że nie chcesz, żeby powstała podobna. To propozycja idealna dla kobiet, które chcą się wyróżniać i zwracają uwagę na detale. Ja już czekam na mój unikalny model Ola, który mam nadzieję kiedyś będzie obiektem pożądania, jak Birkin Hermesa. Jeśli szukasz sposobu, by nie zginąć w tłumie i lubisz oryginalne torebki, Millibag to idealne miejsce dla Ciebie. To też oryginalny pomysł na świąteczny prezent, który ucieszy każdą kobietę. W poszukiwaniu przedświątecznych (i nie tylko) inspiracji zajrzyjcie na stronę www.millibag.com mail: kontakt@millibag.pl WWW.MILLIBAG.COM

T E

I N

S M

A K

I E M

Pyskowice, ul. Sikorskiego 46, tel. 32 333 22 46, e-mail: biuro@restauracjaumami.pl, www.restauracjaumami.pl

NASZĄ MISJĄ JEST TWORZENIE NIEBANALNYCH CATERINGÓW, KTÓRE ZACHWYCĄ GOŚCI FORMĄ I SMAKIEM SERWOWANYCH PRZEZ NAS POTRAW. JESTEŚMY NA BIEŻĄCO ZE ŚWIATOWYMI TRENDAMI W GASTRONOMII. DBAMY, ABY OBOK WYŚMIENITEJ KUCHNI I OBSŁUGI NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE, W PAMIĘCI GOŚCI POZOSTAŁA RÓWNIEŻ NOWATORSKA I STYLOWA ARANŻACJA WNĘTRZA. UNIKATOWOŚĆ ORGANIZOWANYCH PRZEZ NAS CATERINGÓW WYNIKA Z INDYWIDUALNEGO I ELASTYCZNEGO PODEJŚCIA DO KAŻDEGO KLIENTA. NAJWAŻNIEJSZY JEST SMAK. WE WSZYSTKIM.

C A

WWW.PERFECT-GROUP.PL

PERFECT GROUP

GRUDZIEŃ I STYCZEŃ TO MIESIĄCE, W KTÓRYCH SZCZEGÓLNIE CHCEMY DOBRZE WYGLĄDAĆ. ŚWIĘTA, SYLWESTER, KARNAWAŁ TO CZAS, KIEDY PRAGNIEMY BŁYSZCZEĆ. PERFEKCYJNY WYGLĄD NIE JEST ŁATWY DO OSIĄGNIĘCIA, ZWŁASZCZA GDY CIERPIMY NA BRAK CZASU SPOWODOWANY OBOWIĄZKAMI W PRACY I W DOMU. PERFECT GROUP TO MOŻLIWOŚĆ ZADBANIA O SIEBIE BEZ KONIECZNOŚCI PÓJŚCIA NA KOMPROMIS.

OD PERFEKCYJNEGO WYGLĄDU DZIELĄ CIĘ TYLKO Z PERFECT GROUP Krok 1 to poprawa kondycji skóry. 12 lat doświadczenia w salonie kosmetycznym Clarins, niezwykłe metody nakładania produktów, wyjątkowa znajomość tego, co niepokoi i zajmuje kobiety i mężczyzn, jeśli chodzi o ich urodę, śledzenie światowych nowości w dziedzinie medycyny estetycznej – filozofia Clarins Beauty Studio narodziła się z dialogu i szacunku. Twoja skóra rozpocznie tutaj nowe życie.

3 KROKI

Krok drugi to kompleksowa usługa dla Twojej urody w mniej niż godzinę. Profesjonalna fryzura, kunsztowny makijaż, manicure i pedicure wykonane przez prawdziwych ekspertów, w mniej niż godzinę za mniej niż 100 zł. Stylizacje dostosowane do okazji i indywidualnych preferencji klientów. Idealne rozwiązanie dla każdej kobiety.

Krok 3 to odpowiednie ubrania na każdą okazję. ARMANI JEANS to linia ubrań adresowana zarówno do kobiet, jak i mężczyzn ceniących sobie sportową elegancje i niezobowiązujący szyk. Projekty linii ARMANI JEANS prezentują modę casualową i świetnie wpisują się w nurt mody miejskiej. Mężczyzna według VERSACE COLLECTION ma nienaganny styl adekwatny do każdej sytuacji. Z wielkim wyczuciem wybiera spośród propozycji formalnych i businessowych oraz nieformalnych i sportowych.

3 PERFECT GROUP PERFEKCYJNIE ZADBA O TWÓJ WYGLĄD! Clarins Beauty Studio ul. Andrzeja 25/1, Katowice tel.: 32 257 18 01, 502 035 107 clarins.katowice@perfect-group.pl Godziny Otwarcia Pon. – Pt.: 9:00 - 21:00 Sob.: 9:00 - 18:00

WWW.CLARINS.KATOWICE.PL

Express Beauty Bar ul. Andrzeja 23, Katowice tel.: 32 203 22 24, 668 945 550 ebbar@perfect-group.pl Godziny Otwarcia 7.00 – 19.00 siedem dni w tygodniu Wizyty bez umówienia po 9.00 Niedziela tylko na zapisy

WWW.EBBAR.PL

Versace Collection Silesia City Center ul. Chorzowska 107, Katowice tel.: 32 605 07 67 versacecollection.kt@perfect-group.pl Godziny Otwarcia Pon. - Nd.: 10:00 - 21:00 Pt.: 10:00 - 22:00

WWW.PERFECT-GROUP.PL

Armani Jeans & Versace Jeans Silesia City Center ul. Chorzowska 107, Katowice tel.: 32 605 03 96 silesia@perfect-group.pl Godziny Otwarcia Pon. - Nd.: 10:00 - 21:00 Pt.: 10:00 - 22:00

WWW.PERFECT-GROUP.PL

BE URODA

Azjatyckie kosmetyki, głównie japońskie i koreańskie, były znane fankom makijażu już dawno. Jednak prawdziwy boom na nie przyszedł dopiero w 2012 roku za sprawą kremów BB. W telegraficznym skrócie – krem BB (Blemish Balm, Blemish Base lub Beblesh Balm) był początkowo produktem czysto farmaceutycznym stosowanym przez osoby po zabiegach laserowych celem ukojenia skóry i jednocześnie wyrównania jej kolorytu. Prawdziwy krem BB powinien zawierać składniki pielęgnujące, kojące, wspomagające leczenie trądziku lub spłycające zmarszczki, a do tego obowiązkowo wysoki filtr przeciwsłoneczny. Kluczem jest właśnie słowo „powinien”, ponieważ na fali popularności tego typowo schodnioazjatyckiego kosmetyku wiele firm europejskich i amerykańskich, widząc całkiem niezłą opcję zysku, postanowiły rozpocząć produkcję swoich kremów BB. Niektóre z nich używają właśnie tej nazwy, inne starają się ją modyfikować na różne sposoby, zawsze jednak tak, aby skojarzenie było oczywiste. Fanki oryginalnych, azjatyckich BB twierdzą, że wszystkie inne opcje dostępne obecnie na polskim rynku to jedynie kremy tonujące pod nową nazwą, żerujące na naiwności kupujących. Mają one jednak także sporo zwolenniczek, które twierdzą, że nieważna jest nazwa a działanie produktu. Faktem jednak jest, obojętnie czy są one prawdziwe czy nie, kremy BB stały się kosmetykiem dostępnym dla każdej Polki, niezależnie od zasobności jej portfela.

F OT. N AT U R A S Y B E R I C A

F OT. A . F E R R E T T I

GRUDZIEŃ TRADYCYJNIE JEST MIESIĄCEM WSZELKICH PODSUMOWAŃ, TAKŻE W KOSMETYCE. CHOĆ WYDAJE SIĘ, ŻE W DZIEDZINIE PIELĘGNACJI CZY MAKIJAŻU CIĘŻKO JEST WYMYŚLIĆ COŚ INNOWACYJNEGO, PRODUCENCI CO CHWILA UDOWADNIAJĄ NAM, IŻ JESTEŚMY W BŁĘDZIE. ROK 2012 PRZYNIÓSŁ KILKA NOWOŚCI, KTÓRE MAJĄ DUŻE SZANSE, BY STAĆ SIĘ CZYMŚ WIĘCEJ NIŻ JEDNO SEZONOWYM TRENDEM.

Kontynuując wątek zagraniczny, warto przyjrzeć się pewnemu raczkującemu trendowi, który ma bardzo duże szanse zagościć na stałe w kosmetyczkach fanek naturalnej pielęgnacji. Mowa o kosmetykach z kraju naszego wschodniego sąsiada – Rosji. Najbardziej znaną marką jest Natura Siberica. To pierwsza w Rosji firma produkująca całkowicie organiczne kosmetyki, posiadające certyfikat ICEA i ECOCERT. O tym, jak bardzo uznana jest już ta marka może świadczyć fakt, że pisały o niej takie magazyny jak Vogue czy Elle. Warto także wspomnieć o firmach, takich jak Kalina, Pierwoje Reshenie czy Receptury Babuszki Agafii. Wszystkie marki łączy to samo – zamiłowanie do natury, unikanie silikonów, parabenów, SLS oraz innych zbędnych składników. Do wzrostu popularności rosyjskich kosmetyków przyczyniły się bez wątpienia blogerki i youtubowiczki. Na ich kontach możemy znaleźć wiele recenzji, głównie bardzo pozytywnych, które niejedną widzkę czy czytelniczkę zachęciły do ich zakupu. Rosyjskie kosmetyki mają jeszcze jeden duży plus- cenę. Choć dostępne są, póki co, głównie przez Internet, przebicie cenowe wydaje się dosyć niewielkie, co dodatkowo skłania do wypróbowania tych produktów.

BEMAGAZYN.PL

F OT. G LO S S Y B OX

Kolejnym pomysłem, który Polki podpatrzyły u swoich zagranicznych koleżanek są tzw. beauty boxy, czyli urodowe pudełka. Idea jest prosta – co miesiąc dostajemy pudełko – niespodziankę, w którym znajduje się kilka próbek kosmetyków lub produktów do pielęgnacji. Cena pudełka zależy od wielu czynników – marketingu, marek z którymi firma współpracuje, kosztów dostawy itp. Najbardziej znanym w Polsce jest bez wątpienia Glossy Box. Istnieje wprawdzie kilka innych marek, zajmujących się podobną działalnością, ale żadna nie zdobyła takiego rozgłosu. Stało się tak być może dlatego, że Glossy Box nie jest firmą polską, współpracuje z markami z tak zwanej „wyższej półki”, a poza tym nie szczędził pieniędzy na reklamę, prowadząc ją głównie za pomocą youtube i dziewczyn kręcących filmiki urodowe. Inne opcje pudełek dostępnych w Polsce są zdecydowanie mniej popularne. Sporo subskrybentek ma także wątpliwości co do ich jakości i rzetelności. Być może, korzystając z popularności tego typu zaopatrywania się w kosmetyki, pojawi się nowa firma, która zastąpi Glossy Box na pozycji lidera.

F OT. B A L M A I N

Mówiąc o trendach urodowych 2012 roku nie sposób zapomnieć o dwóch dość nietypowych odkryciach w kwestii pielęgnacji włosów. Pierwszym z nich jest suchy szampon. O ile nie jest to coś, co zostało wynalezione w mijającym roku, o tyle dopiero od niedawna jest on coraz bardziej popularny w naszym kraju. Czym jest suchy szampon? To produkt w postaci sprayu, który nałożony na tłuste u nasady włosy, wchłonie łój, pozostawiając naszą fryzurę świeższą i lżejszą. To świetna opcja dla tych, którzy chcą odświeżyć oklapnięte włosy lub nie mają czasu na ich umycie. Jest to oczywiście środek doraźny, bo nie powinno się go stosować zbyt często, gdyż alkohol zawarty w składzie każdego suchego szamponu może wysuszać włosy i skórę głowy. Drugim włosowym trendem jest laminowanie żelatyną. Brzmi egzotycznie, prawda? Wystarczy wpisać to hasło w Internecie lub sprawdzić forum wizaż.pl, aby przekonać się, jak wiele kobiet już tego próbowało. Wynikiem laminowania włosów są domknięte łuski, uzupełnienie ubytków i poprawa wizualnej kondycji włosów. To wszystko za sprawą protein obecnych w żelatynie. Sam zabieg nie jest specjalnie trudny czy czasochłonny, a efekty mogą być fantastyczne, bo udokumentowało wiele dziewczyn, tzw. „włosomaniaczek”, jak na przykład bardzo popularna w blogosferze Anewen (anwena.blogspot.com).

OCZYWIŚCIE, URODOWYCH TRENDÓW, TYCH WIĘKSZYCH I MNIEJSZYCH BYŁO W TYM ROKU ZNACZNIE WIĘCEJ. TRUDNO JEDNAK OPISAĆ JE WSZYSTKIE. TYCH KILKA WYMIENIONYCH WYDAJE SIĘ BYĆ NAJISTOTNIEJSZYMI, KTÓRE MAJĄ REALNĄ SZANSĘ STAĆ SIĘ HITEM PIELĘGNACJI NA WIELE LAT. ALEKSANDRA FORMICKA

BE URODA

NOWA SKÓRA W PIGUŁCE Zdrowa, gładka, jędrna skóra. To pragnienie wielu kobiet, a nawet coraz częściej i mężczyzn. Co tu zrobić, gdy zewsząd napierają na nas reklama i moda na młodość i piękno, a na rynku pojawia się coraz więcej kosmetyków i propozycji zabiegów. Można się w tym nieźle pogubić. A co wybrać, aby ziściły się pragnienia? Postaram się Wam w tym pomóc. Przeglądając oferty niezliczonej liczby gabinetów i instytutów kosmetyki, medycyny estetycznej oraz SPA na terenie Śląska, usystematyzowałam zabiegi, które pojawiają się najczęściej. Jest tego dosyć sporo, więc każdy z Was będzie mógł wybrać coś dla siebie. Opiszę zarówno najnowsze trendy wśród proponowanych zabiegów z wykorzystaniem kosmetyków, urządzeń aparaturowych jak i przybliżę ofertę gabinetów medycyny estetycznej.

A co z zabiegami odmładzającymi.? Jaki jest najnowszy trend wśród producentów profesjonalnych Kosmetyków? Coraz częściej zabiegi odmładzające i liftingujące opierają się na specjalistycznych Masażach, wprowadzających w głąb skóry substancje aktywne zawarte w ampułkach. Dzięki temu działają one nie tylko na skórę, ale także na jej błonę podstawną, która jest również odpowiedzialna za napięcie elastyczne skóry.

F OT. C .TAG L I A P I E T R A

Dbanie o kondycje naszej skóry powinniśmy rozpocząć przede wszystkim od jej oczyszczenia. Błędne jest myślenie, że oczyszcza się tylko skóry tłuste i trądzikowe, ponieważ nie każde oczyszczanie wiąże się z używaniem wapozonu (czyli pary) i tzw. „wyciskaniu” zmian przez kosmetyczkę. Obecnie coraz częściej proponuje się oczyszczenie skóry przy pomocy mikrodermabrazji. Jest to zabieg polegający na głębszym i dokładniejszym złuszczeniu naskórka niż przy tradycyjnym peelingu. Używa się do tego najczęściej głowic diamentowych i pod ciśnieniem złuszcza się naskórek. Zabieg można wykonać praktycznie u każdej osoby. Tak oczyszczona skóra jest świeższa i jaśniejsza, gotowa na dalsze działanie pielęgnacyjne. Kolejnym zabiegiem złuszczającym, jaki proponują kosmetolodzy i lekarze medycyny estetycznej jest złuszczanie skóry kwasami. W zależności od problemu skórnego i efektu, jaki pragniemy osiągnąć, zabieg wykonuje się jednorazowo bądź w serii. Renomowane gabinety pracują na markach dermokosmetyków najwyższej jakości, wykorzystujących najnowsze osiągnięcia techniki. Zabiegi z użyciem kwasów doskonale poprawiają kondycję skóry, niwelując jej niedoskonałości: problemy z regulacją sebum, przebarwienia oraz objawy starzenia się. Idealną porą roku na wykonanie serii zabiegów mikrodermabrazji oraz złuszczania kwasami jest jesień i zima – w zależności od warunków atmosferycznych. Wtedy możemy zregenerować skórę, której kondycja została nadszarpnięta w okresie letnim.

BEMAGAZYN.PL

Profesjonalnie wykonany masaż, odpowiednio dobrane składniki kosmetyków potrafią naprawdę wiele. Pobudzają produkcję kolagenu i elastyny, regenerują, przez co redukuje się liczba i głębokość zmarszczek, skóra staje się jędrna a owal twarzy poprawiony. Zabiegi takie wykonuje się również w seriach, tylko wówczas przynoszą one na dłużej pożądany efekt. Wykonane jednorazowo są idealne przed wielkim wyjściem, dlatego poleca się je również jako zabiegi bankietowe. Skóra jest napięta, gładka odpowiednio nawilżona i odżywiona, a dzięki temu pełna młodzieńczego blasku.

Mezoterapia to termin który sam w sobie nic nie mówi osobie niezwiązanej z kosmetyką, a często pojawia się w ofertach kosmetycznych i to aż w trzech wariantach. Mezoterapia igłowa, mikroigłowa i bezigłowa. Co to takiego jest i czym się różnią te zabiegi? Ogólnie mezoterapia polega na wprowadzeniu w głąb skóry substancji aktywnych poprawiających jej kondycję. To znakomita metoda na znaczącą poprawę jej stanu bez interwencji chirurgicznej. Działa przeciwstarzeniowo oraz zapobiega zwiotczeniu skóry, wzmacnia także naczynia krwionośne. W przypadku mezoterapii igłowej zabieg polega na wstrzykiwaniu preparatu. Dzięki tej technice substancję wprowadza się, pomijając barierę naskórkową, przez którą nie przenika większość kosmetyków. Mezoterapia mikroigłowa wprowadza substancję znacznie płycej. Polega to na tym, że kosmetyk rozprowadza się na skórze i za pomocą specjalnego rolera z mikroigiełkami wykonuje się odpowiednie ruchy, wprowadzając substancję. Już sam proces nakłuwania wpływa korzystnie na przebudowę skóry. Natomiast mezoterapia bezigłowa to praktycznie nieinwazyjna metoda, wykorzystująca zjawisko elektroporacji czyli zmiany napięcia błony komórkowej, dzięki czemu substancje aktywne mogą wniknąć w głąb komórki. Osiągalny efekt to odmłodzenie, nawilżenie, rozjaśnienie, a przede wszystkim spłycenie i redukcja zmarszczek oraz lifting. Przyjrzymy się teraz zabiegom aparaturowym. Najczęściej pojawiające się to urządzenia: laserowe, IPL oraz RF. Co kryje się pod tymi nazwami? Laser i IPL to urządzenia nieco podobne, w swoim działaniu wykorzystują wiązkę światła, natomiast RF to aparaty wykorzystujące fale radiowe. Najnowsze osiągnięcie w technice laserowej to laser frakcyjny. Wiązka światła tego lasera pobudza do pracy głębokie warstwy skóry właściwej. Efektem tego jest wygładzenie zmarszczek, odmło-

dzenie skóry, zmniejszenie porów oraz likwidacja przebarwień. Fale radiowe w urządzeniach RF oddziałują na struktury kolagenu i w wyniku wytworzonego ciepła powodują obkurczenie się włókien kolagenowych i zwiększenie poziomu natlenienia tkanek, przyczyniając się do pobudzenia procesów regeneracyjnych skóry. Przywraca to jędrność i elastyczność skórze, jest więc szczególnie polecane w przypadku zmian owalu twarzy. W fotoodmładzaniu stosuje się urządzenia, wykorzystujące zarówno działanie IPL, jak i RF. Ogólnie zabiegi takie znacząco poprawiają kondycję skóry. Producenci tych urządzeń zapewniają efekt nawet do pięciu lat po wykonaniu serii zabiegów. Zabiegami zarezerwowanymi wyłącznie dla gabinetów medycyny estetycznej i klinik chirurgii plastycznej są wypełnianie bruzd i zmarszczek kwasem hialuronowym, wstrzykiwanie botoxu oraz lifting chirurgiczny. Kwasem hialuronowym wypełniać można skórę charakteryzującą się zmarszczkami głębokimi lub bruzdami. Dla pełnego efektu stosuje się tzw. lifting wolumetryczny. Modeluje się nim kontury twarzy, uwidacznia kontur ust, niweluje głębokie zmarszczki i bruzdy, uzupełnia się utracone objętości w okolicy policzków i dolnej części twarzy. Botox, czyli toksyna botulinowa, powoduje rozluźnienie mięśni i znajdującej się nad nimi skóry. Zapobiega to marszczeniu i fałdowaniu powierzchni skóry. Zabieg polega na wstrzyknięciu toksyny w rejon wymagający korekcji (czoło, okolice oczu). Rezultaty działania utrzymują się do 6 miesięcy. Najbardziej inwazyjną i ostateczną metodą na niwelację procesów starzenia się skóry jest wykonanie liftingu chirurgicznego. Mam nadzieję, że udało mi się wprowadzić pokrótce w zagadnienie profesjonalnej kosmetyki odnawiającej skórę i po lekturze będziecie mogli świadomie wybrać się do instytutu kosmetycznego, gabinetu medycyny estetycznej, bądź renomowanego ośrodka SPA i bez większych problemów rozeznać się w różnorodnych propozycjach zabiegowych dla osób pragnących zadbać o swoją skórę. Pamiętajcie także, że to kosmetolog bądź lekarz, do którego traficie powinien dokładnie opisać proponowane zabiegi i dobrać je odpowiednio do potrzeb waszej skóry i oczekiwanych efektów. Poniżej znajdują się rekomendowane przez nas miejsca, gdzie znajdziecie profesjonalną poradę i fachową obsługę, która sprawi, że Wasza skóra nabierze świeżości i młodzieńczego blasku.

MIEJSCA KTÓRE POLECAMY

ALKESANDRA WASILEWSKA

KATOWICE

GLIWICE

RACIBÓRZ

BIELSKO-BIAŁA

DentimBodyCare

Juwena

www.bodycareclinic.pl

Cosmopolitan Luxury Day Spa

www.juwena.pl

Medest

www.cosmopolitanspa.pl

www.medest.pl

Juwena

www.juwena.pl

Instytut Komfortu Fizycznego i Urody City Spa Thalgo www.ikf.gliwice.pl

Day Spa Babor www.ikf.gliwice.pl

BE URODA

O MAŁY WŁOS! DOBRA FRYZURA TO PODSTAWA. NA NIC NAM DROGIE CIUCHY, EKSTRAWAGANCKIE DODATKI CZY PERFEKCYJNY MAKIJAŻ, JEŚLI NASZE WŁOSY SMĘTNIE ZWISAJĄ WOKÓŁ TWARZY, ODBIERAJĄC UROK CAŁEJ RESZCIE. NOWY ROK = NOWE ŻYCIE, WIĘC NAJWYŻSZY CZAS NA ZMIANY. A ŻE WŁOSY ODRASTAJĄ, ZACZNIJMY OD FRYZURY!

Tym razem darujemy sobie radykalne cięcia. Najmodniejsze włosy tego sezonu obejdą się bez pomocy fryzjera i interwencji nożyczek. Na pierwszy ogień – silne inspiracje muzyczne. Fanki Lany del Rey czy Adele mogą bez zarzutów o naruszenie praw autorskich skopiować fryzury swoich idolek. Podniesione, natapirowane u nasady włosy gwarantują iście gwiazdorski wygląd. A jeśli dodać do tego jeszcze opaskę… Lata 60. w swej najlepszej odsłonie. Jeżeli nie chcemy aż tak dalekiego powrotu do przeszłości, możemy cofnąć się do lat 80. Tak, tak, fryzura, którą nosiła Farrah Fawcett za czasów “Aniołków Charliego” nadal trzyma fason. Tej jesieni duże fale znów są na topie. Jeśli wolisz bardziej komiksowe inspiracje, to koniecznie zaszalej z kolorem. Odcienie gumy balonowej (szczególnie róż) są bardzo pożądane (Katy Perry non stop zaskakuje coraz to nowszą farbą na włosach). Aczkolwiek może bezpieczniej będzie dokonać tego szaleństwa za pomocą zmywalnego szamponu (na wypadek, gdyby okazało się, że w ramach noworocznych zmian jednak nie zmieniasz pracy ). Nie trzeba wymieniać całej garderoby, żeby poczuć powiew zmian. Dzięki oryginalnej i dobrze dobranej fryzurze całokształt zyskuje blask nowości. Więc czapki z głów, drogie Panie, nie chowajmy naszych atutów!

F OT. F E L D E R F E L D E R

F OT. C . H E R R E R A

ALKESANDRA PAJĄK

F OT. J . S C OT T

TECHNOLOGIA W SŁUŻBIE PIĘKNA...

•

• •

•

Mikrodermabrazja korundowa - mechaniczne usunięcie powierzchniowej, zrogowaciałej warstwy naskórka Fala RF Laser biostymulacyjny - pobudza komórki do regeneracji i odbudowy Mezoterapia igłowa - ułatwia dojście składników odżywczych podanych w trakcie zabiegu wgłąb skóry Elektroporacja - zwiększa przepuszczalność błon komórkowych komórek skóry ułatwiając wchłonięcie preparatów odżywczych

•

• •

• • •

Epilacja laserowa - trwałe i bezbolesne usuwanie zbędnego owłosienia Fotoodmładzanie (termolifting) powoduje poprawę napięcia skóry oraz redukcję głębokości i ilości zmarszczek Zamykanie naczyń - pajączki oraz naczynia linearne Nieablacyjny resurfacing zmniejszenie zmarszczek i wiotkości skóry Usuwanie przebarwień Leczenie trądziku Terapia grzybicy paznokci

ZAPRASZAMY ZABIEGI LASEREM X-LAYS DOSTĘPNE W 11. DENTIM BODY CARE MEDYCYNA ESTETYCZNA Katowice ul. Baildona 12/3 (os. Dębowe Tarasy) tel. 32

206 88 00

WWW.BODYCARECLINIC.PL

•

Fala RF - poprawa napięcia skóry przez pobudzenie produkcji kolagenu pod wpływem temperatury Lipoliza ultradźwiękowa - trwałe niszczenie komórek tłuszczowych przy pomocy ultradźwięków Kriolipoliza - redukcja tkanki tłuszczowej pod wpływem niskiej temperatury Masaż endodermiczny połączenie masażu próżniowego z drenażem limfatycznym, skuteczny m.in. w redukcji cellulitu

WYOBRAŹ SOBIE, ŻE TWOJA SKÓRA ZACZYNA CZUĆ SIĘ TAK, JAKBY BYŁA O WIELE LAT MŁODSZA. Fibroblasty produ-

kują więcej ożywczego kolagenu, twarz nabiera młodszego wyglądu… nie dlatego, że perfekcyjnie wykonałaś elegancki makijaż, ale dzięki silnemu pobudzeniu skóry do prawdziwego odmłodzenia. Nie dzięki powierzchownym zabiegom, ale tym, które odmładzają skórę głęboko w jej wnętrzu. A makijaż… będzie tylko dodatkiem, a nie sposobem na świetny wygląd, który od tej pory towarzyszyć Ci będzie cały czas! Panującym poglądem na temat odmładzania skóry jest obawa przed zmianą twarzy w nieruchomą maskę, która nie pozwala wyrażać uczuć, śmiać się, czy smucić. Kobiety, jako mocniej zainteresowanie piękniejszym wyglądem, wydają krocie na drogie kremy ze strachem myśląc o zabiegach aplikujących odżywcze preparaty bezpośrednio w głębsze partie skóry. Efekt? Zadbany naskórek, a to nie chroni przed procesami starzenia zachodzącymi dużo, dużo głębiej. Tam, gdzie krem nie dociera. Prawidłowa pielęgnacja, na miarę XXI w. to działania wielokierunkowe zapewniające właściwą troskę całej skórze, także jej wnętrzu. Żyjemy dłużej, lepiej, mądrzej. Chcemy być aktywni również wtedy, kiedy nasza skóra jest już mocno zmęczona, a my w efekcie wyglądamy staro, choć jest w nas jeszcze tyle pasji i energii. Wbrew panującym przekonaniom, im młodszy pacjent, tym uzyskuje się lepsze efekty pielęgnacyjne również na przyszłość. Zabiegi dermatologii estetyczniej nie są zarezerwowane dla pań 45+, ale już zaraz po skończeniu 30 roku życia, kiedy skóra zaczyna się starzeć należy ją wesprzeć i potraktować na równi z resztą naszego organizmu, o który zaczynamy lepiej dbać. Kwintesencją nowoczesnej, zbilansowanej dermatologii estetycznej jest dążenie do stałego pobudzania skóry do produkcji kolagenu i stałego uzupełnienia zasobów kwasu hialuronowego w skórze, który jest najlepszym magazynatorem wody, a więc odpowiada za jej prawidłowe nawilżenie. Tak, aby maksymalnie opóźnić procesy starzenia skóry. A zatem do dzieła! W palecie propozycji dermatologii estetycznej znajduje się coraz więcej metod anti-aging. Najbardziej znany jest „botoks” (Botox, Azzalure, Bocouture), który podawany jest w terapii zmarszczek mimicznych oraz leczeniu nadpotliwości. Pozostałe okolice i wskazania leczone są innymi metodami. Jako ciekawostkę warto podać, iż toksyna botulinowa jest to biosyntetyzowany produkt pochodzenia naturalnego! Drugi w kolejności jest kwas hialuronowy służący do modelowania i nawilżania skóry. Bezpieczny dla naszego organizmu i stosowany z powodzeniem od lat w dermatologii estetycznej. Sculptra, Radiesse, Redexis są zabiegami, których działanie to prawdziwe cofnięcie wskazówek dla naszej skóry, a efekty ich działania trwają nawet kilka lat! Dla zwolenników całkowicie naturalnej dermatologii estetycznej wspaniałą propozycją jest Regeneris, czyli osocze bogatopłytkowe. Dzięki specjalnej, opatentowanej technologii zabieg wykonywany na bazie własnego osocza pacjenta, które jest pełne twórczej siły w regeneracji skóry! A dla tych, którzy wolą zabiegi pozainiekcyjne nowoczesna dermatologia estetyczna przygotowała zabiegi laserem frakcyjnym, którego światło przenika w głąb skóry i doskonale poddaje terapii zmarszczki, przebarwienia, blizny i inne niedoskonałości skóry, jednocześnie przywracając skórze młodzieńczą strukturę i koloryt. Najważniejszym jest, iż choć większość pacjentów obawia się bólu i nienaturalnych efektów, wg najnowszych badań Step For Future Ci sami pacjenci po terapii oceniają ból jako niski i są zachwyceni naturalnością! Bo dermatologia estetyczna w rękach doświadczonego lekarza to wewnętrzne odmłodzenie skóry, które owocuje pięknym, młodym wyglądem. Dla Ciebie być może już tej zimy! Masz pytania? Napisz: juwena@juwena.pl. Otrzymasz odpowiedź eksperta!

SKÓRA NAPRAWDĘ MŁODSZA?!

SPECJALNIE DLA CZYTELNIKÓW MAGAZYNU BE Gabinety Dermaotologii Estetycznej Juwena otworzyły dla nowych pacjentów ofertę na zabiegi toksyną botulinową (Botox, Azzalure, Bocouture) z

30% bonifikatą

Rejestracja telefoniczna: 32 787 71 71 www.juwena.pl Bielsko-Biała / Katowice / Gliwice / Racibórz

Tekst: Alicja Prochoń, konsultacja: Krystyna Pawełczyk-Pala, dermatolog, lekarz medycyny estetycznej

BE DESIGN

RED DOT DESIGN AWARD TO NAJWIĘKSZY I NAJSŁYNNIEJSZY NA ŚWIECIE KONKURS WZORNICTWA. OD 1955 ROKU PRZYCIĄGA NAJBARDZIEJ ZNANE FIRMY ŚWIATA PRAGNĄCE ZAPREZENTOWAĆ SWOJE MOŻLIWOŚCI I NAJNOWSZE OSIĄGNIĘCIA W ZAKRESIE PROJEKTOWANIA. DO TEJ PORY WZIĘŁO W NIM UDZIAŁ PONAD 14 000 UCZESTNIKÓW Z 70 KRAJÓW, A NAGRODY I PRESTIŻOWE TYTUŁY OTRZYMYWAŁY MARKI CENIONE NA WSZYSTKICH KONTYNENTACH. W BIEŻĄCYM ROKU DO RED DOT AWARD: PRODUCT DESIGN W 19 KATEGORIACH ZGŁOSIŁO SIĘ AŻ 1 800 FIRM I NIEZALEŻNYCH PROJEKTANTÓW Z 58 KRAJÓW. PRZEDSTAWIAMY KILKA WYBRANYCH PRODUKTÓW, WYRÓŻNIONYCH W TYM ROKU NAGRODĄ PRODUCT DESIGN 2012 BEST OF THE BEST. WŚRÓD PRZEDSTAWIONYCH PRODUKTÓW POJAWIĄ SIĘ DWA Z POLSKI. POŚWIĘCIMY IM WIĘCEJ UWAGI, PONIEWAŻ CIESZY NAS FAKT, ŻE POLSKI DESIGN ZOSTAŁ DOCENIONY NA ARENIE MIĘDZYNARODOWEJ.

SAMOCHODY OSOBOWE, TRANSPORTOWE, HANDLOWE POJAZDY WODNE PORSCHE CARRERA 911

Dr. Ing. h.c. F. Porsche AG

Oświadczenie jury Porsche Carrera 911, już na pierwszy rzut oka zachwyca ostrą, dynamiczną linią i zmysłową elegancją. Typowe cechy projektowe Porsche 911 Carrera zostały umiejętnie połączone z nowoczesnymi elementami. Samochód jest ucieleśnieniem sportowej estetyki.

TWIZY URBAN ELECTRIC VEHICLE

Renault sas

Oświadczenie jury Twizy jest bardzo przekonującym i wyrazistym rozwiązaniem w dziedzinie transportu w najbliższej przyszłości. Ten pojazd zachwyca grupy docelowe, zarówno dzięki łatwej obsłudze, jak i jego wyrafinowanej koncepcji dotyczącej ergonomii i bezpieczeństwa.

KLIMATYZACJA ŁAZIENKI SPA OPENSPACE SHOWER SCREEN

Duravit AG

Oświadczenie jury OpenSpace concept shower screen otwiera zupełnie nowe możliwości dla architektów i planistów dla integracji prysznica w pokoju. Elegancka forma, powstała na podstawie światowych norm. Jest przekonujący, a jego funkcjonalność została przemyślana w najdrobniejszych szczegółach.

BEMAGAZYN.PL

MODA STYL AKCESORIA BMW AIRFLOW 2 HELMET

BMW AG

Oświadczenie jury BMW AirFlow 2 jest jasny i zwięzły w jego języku projektowania. Oferuje najwyższy możliwy komfort i bezpieczeństwo podczas noszenia. Przeznaczony dla kobiet, sam w sobie jest bardzo lekki. Ten kask komunikuje ducha jednakowo płynącej lekkości.

OGRÓD SHALLOW SWING GARDEN FURNITURE

Werkstatt für Holzgestaltung

Oświadczenie jury Niewielka huśtawka jest bardzo atrakcyjnym meblem ogrodowym, zarówno do siedzenia jak i huśtania. Jest wyrazem innowacyjnej koncepcji projektu, który łączy design i rzemiosło. Niewielką huśtawkę bezproblemowo możemy przenosić z zewnątrz do wewnątrz i na odwrót.

GOSPODARSTWO DOMOWE FIREPHANT FIRE EXTINGUISHER

GPBM Nordic

Oświadczenie jury Firephant nadaje słowu gaśnica fascynującego, nowego znaczenia. Jest oczywista i łatwa w obsłudze, i może być szybko użyta w nagłych przypadkach. Ta gaśnica zmieniła wcześniej ukrywany produkt, w kolorowy obiekt o emblematycznym zastosowaniu.

ARCHITEKTURA WNĘTRZ CARLO PAZOLINI MILAN SHOP DESIGNCARLO PAZOLINI

Carlo Pazolini

Oświadczenie jury Projekt sklepu Carlo Pazolini jest wyrazem nowego i całościowego postrzegania wnętrza. Symboliczna inscenizacja produktów z powodzeniem łączy się z realizacją projektu planowaną według zasad inteligencji roju.

BE DESIGN

OŚWIETLENIE MOON OUTDOOR LIGHTING

Platek Light S.r.l.

Oświadczenie jury Puryzm zewnętrznej lampy Moon jest bardzo przekonujący. Innowacyjna interpretacja technologii LED tworzy atmosferę powiązania architektury z jej otoczeniem. Dzięki modułowej budowie księżyca umożliwia użyteczność w wielu różnych sytuacjach.

ARCHITEKTURA I URBANISTYKA METROPOL PARASOL Architektura Metropol Parasol zachwyca zmysłową wyrazistością: połączenie innowacyjnej konstrukcji drewnianej z zaawansowanymi technologicznie materiałami, które zamieniają się w wielofunkcyjną przestrzeń miejską.

SALONY SYPIALNIE KAASA FIREPLACE

Iittala Group Oy Ab

Oświadczenie jury Ognisko Kaasa przenosi tradycyjny motyw ogniska do bieżącego słownika projektowania. To ekscytująca synteza latarni z kominkiem, jego kształt przypomina butelkę. W rezultacie, z symbolicznego punktu widzenia, jest to również bardzo przekonująca interpretacja powieści.

BIURO THE MINDPORT

Lista Office AG

Oświadczenie jury Mindport by Lista Office LO to system mebli biurowych, który wnosi świeżość do organizacji pracy. Elementy podobne do plastra miodu pozwalają wygodnie pracować bez zakłóceń. W tym przypadku projekt promuje przyszłość świata pracy z zaangażowaniem.

BEMAGAZYN.PL

RED DOT DLA POLSKI

WOODI SITAG FORMY SIEDZENIA

Anna Vonhausen

WOODI to kontrast i symbioza tradycyjnego materiału i futurystycznej formy. Projekt powstał w efekcie gry przestrzennej - poszukiwania ciągłości formy i punktów styku przenikających się płaszczyzn. Ostatecznie uzyskano formę z połączenia dwóch szali ze sklejki w taki sposób, że daje wrażenie ciągłości. Mocne załamania kanciastej sylwetki komunikują, że drewno nie boi się wizualnych przyzwyczajeń. Możliwości wyboru: rodzaju wykończenia sklejki, tapicerowania, typu stelaża i kolorystyki elementów sprawie, że fotel jak kameleon dopasowuje się zarówno do wnętrz klasycznych, spokojnych i naturalnych jak i geometrycznych, popartowych. Oświadczenie jury: Woodi zachwyca czystą i ograniczoną formą, jak również wyrafinowaną produkcją i połączeniem materiałów.

AMICA ZEN BUILT-IN OVEN

Amica Wronki Piekarnik Zen został stworzony przez Amikę z myślą o tych użytkownikach sprzętu AGD, którzy cenią sobie spokój i harmonię, a swój dom traktują jak azyl i szukają w nim wyciszenia. Amica Zen odwołuje się do japońskiej tradycji minimalizmu i staje w opozycji do wszechogarniającej, nachalnej, wręcz „krzyczącej” technologii, która dominuje nad człowiekiem na każdym kroku, we wszystkich dziedzinach. Zen stworzony został z unikalnych materiałów – front jest wykonany z matowego szkła w kolorze białym lub czarnym, a jego uchwyt z naturalnego drewna. Oświadczenie jury Wybór materiałów i wysoka jakość wykończenia nadają temu wbudowanemu piekarnikowi spokoju i harmonii. Innowacyjny język formy jest spójny z przyszłościową technologią opartą o zasady zrównoważonego rozwoju.

ZA UDOSTĘPNIENIE MATERIAŁÓW DZIĘKUJEMY FIRMIE

BE DESIGN

PRZYSZŁOŚĆ TECHNO ŚWIATA Zbliża się koniec roku, a co za tym idzie początek następnego. Ten czas często pozwala spojrzeć na sprawy z zupełnie innej perspektywy, w szerszym spektrum. Wielu z nas podsumowuje miniony rok, z nadzieją myśli o tym co przyniesie następny. Chciałem w tym miejscu zrobić to samo. Wskazać najważniejsze premiery, największe wpadki, w dziedzinie technologii i opisać co dwa tysiące trzynasty może nam przynieść. Lecz przykro mi nie zrobię tego i to z kilku powodów. Najważniejszym jest jednak to, że nie potrafię. Świat technologii pędzi już chyba zbyt szybko. Można powiedzieć, przesadza. Ale śledząc nowości na rynku, które pojawiają się codziennie, ciężko by mi było uwierzyć, że zapłacę zbliżeniowo za zakupy nie kartą, a telefonem; że będę mógł sterować kolorem i nasyceniem światła żarówki za pomocą iPhone’a czy iPad’a; nie mówiąc już o tym, że nawet przez myśl mi nie przeszło, o dostaniu do rąk aparatu w którym będę mógł ustawić ostrość po zrobieniu zdjęcia. XXI wiek dla bardzo wielu osób, w szczególności tych starszych zaczyna chyba przypominać film science-fiction. Patrząc w przyszłość zastanawiam się co jeszcze technologia może dla nas zrobić, przecież to nie tylko gadżety ale i sprzęt medyczny, środki transportu, kolejne całkowicie nowe kategorie produktów. Zdumiewającym jest, że kilka dni temu dzięki specjalistycznemu tomografowi komputerowemu porozumiano się z człowiekiem, który od 12 lat przebywał w stanie wegetatywnym. Kto wie może ludzie dojrzeli już do

nowego wcielenia Concorde’a i za parę lat znowu ujrzymy naddźwiękowy samolot pasażerski. Lecz, czy to byłoby choć trochę zaskakujące? Przecież do naszych drzwi puka turystyka kosmiczna. Technologia otacza nas dzisiaj wszędzie i to tylko od wyobraźni wynalazców zależeć będzie co wydarzy się następnie, jakie problemy rozwiążemy dzięki nowym urządzeniom, w czym kolejne wynalazki nam pomogą, co dzięki nim stanie się prostsze, a czego już wcale nie będziemy musieli robić? Właśnie na te pytanie nie potrafię odpowiedzieć. Ludzie wymyślają niesamowite rzeczy każdego dnia i konstruują je, dlatego że aby coś stworzyć nie potrzeba już olbrzymiego zaplecza finansowego czy nawet geniuszu, liczy się idea, niebanalny pomysł, a kreatywnym pomagają inni np. serwis internetowy KICKSTARTER.COM, który jest platformą służącą do finansowania wszelakich kreatywnych projektów, zaczynając od sztuki, a kończąc na technologii właśnie. Urządzenia które już znamy i używamy, takiej jak: telefony komórkowe, komputery, konsole do gier, ewoluują, zmierzają w stronę doskonałości. Grając w nowe gry zdaje sobie sprawę, że rozgrywka nie wygląda już jak animacja komputerowa, lecz jak film. Biorąc do ręki nowego iPhone’a ( recenzja w BE SLOW), zastanawiam się czy to jeszcze telefon, czy już przedmiot sztuki użytkowej, a komputery? Komputery stają się coraz mniejsze, szybsze, bardziej energooszczędne i zauważam, iż wielu z nas korzysta z nich tak

BEMAGAZYN.PL

jak z mózgów tj. wykorzystując tylko kilka procent ich potencjału. Ale co najważniejsze zbliżanie się do doskonałości jest przecież rzeczą względną, ponieważ zawsze znajdzie się kolejna bariera do złamania, nowy cel do osiągnięcia np. gdy pojawiały się telewizory Full HD, nikt nawet nie myślał o stosowaniu wyższych rozdzielczości. A dziś? Dziś iPad, którego ekran jest kilkukrotnie mniejszy od telewizora ma wyższą rozdzielczość, nie wspominając już o MacBook’ach z wyświetlaczami Retina. Gdzie zmierza świat technologii? Pytanie niby proste, a jednak odpowiedź na nie wydaje się niemożliwa, lecz gdziekolwiek nie zmierza, robi to z oszałamiającą prędkością. Kilka lat temu wielu z nas nie miało w domu szybkiego łącza internetowego, a dziś przeglądamy sieć w telefonach, tabletach itd. Żeby oddać skalę skoku jakościowego internetu w ostatnich latach podam prosty przykład: moje pierwsze łącze miało szybkości 128KB/s, dziś ta prędkość wynosi 50 Mb/s. Mówiąc krótko w ciągu kilku lat mój internet przyspieszył czterystu krotnie. A nasza aktywność w sieci? Gdyby ktoś kilka lat temu powiedział: nie masz Facebook’a, nie istniejesz. Ludzie spojrzeliby na niego jak na szaleńca, a dziś? Dziś portale społecznościowe mnożą się; Facebook, Twitter, Pinterest, LinkedIN, App.net, to tylko wierzchołek góry lodowej. Tak jak pisałem wcześniej, trzeba spojrzeć na wszystko w szerszym spektrum, to że ktoś dodaje zdjęcia na Facebook’a czy tweetuje wydaje

się błahe, ale stoją za tym miliony dolarów wydane na sprzęt i serwery, na opracowanie nowych technologii. Tak prozaiczne czynności jak płacenie rachunków z naszego konta to również część rewolucji internetowej, ale i nie tylko. Ta operacja jest tak szybka dlatego, że to nie człowiek liczy pieniądze jak kiedyś, robią to komputery i maszyny. Przez to w dzisiejszym świecie pieniądz nabiera cech przedmiotu wirtualnego. Coraz rzadziej trzymamy gotówkę w rękach, kto wie może za kilka/kilkanaście lat, będziemy płacić za marchewki u pani Jadzi za pomocą zeskanowania linii papilarnych. O! albo jeszcze lepiej siatkówki oka! Science-fiction? Nie wydaje mi się, to jeden z możliwych scenariuszy, mniej lub bardziej prawdopodobny, ale możliwy. Świat w jakim żyjemy pędzi, zmienia się, ewoluuje. Czasem zastanawiam się, czy postęp technologiczny nie jest zbyt szybki, czy nie zatracamy się w pędzie do doskonałości, w ciągłej potrzebie zmian i udogodnień. Łatwo patrzeć w technologiczną przeszłość, ale przyszłość pozostaje nieodkryta. Ciężko mi sobie wyobrazić jak będzie wyglądał świat za kilkanaście lat, to z jednej strony piękne, z drugiej zaś przerażające.

FILIP STĘPIEŃ

ODPOCZYWAJ Z DYNAMIKO

Długie zimowe wieczory nie zachęcają do wychodzenia z domu, bardziej sprzyjają odpoczywaniu i leniuchowaniu z dobrą książką lub w towarzystwie najbliższych. Aby móc wygodniej, a przy tym przyjemniej spędzić ten czas wraz z firmą Dynamiko, starannie przygotowaliśmy kilka wypoczynkowych propozycji. Bo nic tak nie tworzy charakteru pomieszczenia jak dobrze dobrane sofy, pufy, szezlongi i leżanki. Nie ukrywajmy, to one są nieodłącznym kompanem każdego leniucha. Katowicka firma Dynamiko zajmuje się dystrybucją najwyższej jakości mebli i elementów wyposażenia wnętrz takich firm, jak Vitra, Bruhl, Magis czy Noti. czyli mebli najlepszych światowych i polskich marek, o unikatowej formie i rozpoznawalnym dizajnie. Posiadanie klasyka dizajnu czy nowości wzorniczych nie jest już rzeczą trudną do zorganizowania, od czasu kiedy Dynamiko istnieje na rynku. W rodzinie meblarskiej Vitra zajmuje szczególnie ważne miejsce. Jest to jedna z wiodących firm, skupiająca największe nazwiska świata dizajnu. Vitra Lounge Chair to przykład stylowego połączenia klubowej stylistyki z wygodnym fotelem do odpoczywania. Sam projektant, a był nim Charles Eames twierdził, że żaden z użytkowników nie odmówi sobie przyjemności leniwego zatopienia się w kształtach tego wygodnego fotela. Zdecydowanie młodszy od Lounge Chair, projekt Antonio Citterio – Grand Repos Chair to w pewnym sensie nawiązanie do poprzednika, lecz przetłumaczone na współczesny język, poprzez nadanie dodatkowych funkcji – duże odchylenie podczas użytkowania, w celu zwiększenia komfortu oraz dodatkowa funkcja w postaci mechanizmu, który „zapamiętuje” ułożenie oparcia. Grand Repos dopasowuje się do każdego ułożenia ciała.

Bracia Bouroullec, znani z szokujących i osobliwych projektów foteli, udzielili się także we współpracy z firmą Vitra, tworząc niesłychanie oryginalną Sofę – Alcove Highback Seater. Idea, jaka przyświecała braciom, kiedy projektowali sofę to „pokój sam w sobie”. Dzięki wygodnemu siedzisku i wysokim oparciom odizolowującym użytkownika od reszty pomieszczenia, sofa ma bardzo intymny charakter. Z pewnością jest to idealna propozycja dla par.

Firma Bruhl stawia na naturalne piękno i głęboką inspirację naturą. Sofa Mosspink, projektu Katie Meyer-Bruhl to doskonały przykład wcielenia tej idei w życie. Organiczna forma sofy oraz ułożonych warstwowo elementów tworzących oparcie, kreują komfortowy mebel, nazywany przez projektantkę „cudem natury”.

Otoczenie zaczyna nabierać charakteru, kiedy pojawia się w nim sofa Pierce, zaprojektowana przez Karima Rashida dla firmy Softline. Pierce zrodził się z pomysłu stworzenia mebla, który będzie łączył w sobie cechy lekkiej rzeźby, unoszącej się w powietrzu z funkcjonalnym elementem wyposażenia wnętrza.

Zupełnie inna propozycja pochodzi od włoskiej firmy Pedrali, dla której projektanci Marco Pocci i Claudio Dondoli zaprojektowali nowoczesny fotel nawiązujący do klasycznych wzorców. Fotel ten pasuje idealnie do każdego charakteru wnętrza, dobrze będzie wyglądać nawet wtedy, kiedy postawimy go na zewnątrz, w ogrodzie, na tarasie. Dostępny w kilku wersjach kolorystycznych, tak samo ujmujący jest ten całkowicie przejrzysty, jak i błyszczący czarny.

ARTYKUŁ PROMOCYJNY

Nowa polska propozycja pozwala podejść do dizajnu z lekkim przymrużeniem oka i nostalgią za minionymi latami. Firma Noti podjęła współpracę ze znanym biurem projektowym Wierszyłłowski i Projektanci z Poznania. Tworząc unikatową i sentymentalną kolekcję mebli Teddy Bear. Co charakteryzuje te meble, to z pewnością miękkie i pastelowe obicie oraz wyraźne nawiązanie do świetnych polskich projektów lat 50. i 60. Warto dodać, że kolekcja Teddy Bear została umieszczona w plebiscycie “must have” na tegorocznym Łódź Design Festiwal, jako zasługujący na uwagę produkt, odzwierciedlający aktualne trendy w projektowaniu.

Więcej propozycji oraz informacji na temat mebli wypoczynkowych znajdziecie na stronie internetowej: WWW.DYNAMIKO.PL oraz bezpośrednio w salonach sprzedaży, które znajdują się w Katowicach i Krakowie.

Adres: ul. Budowlana 12 40-301 Katowice Tel.: (32) 203 93 84 mail: katowice@dynamico.pl WWW.DYNAMIKO.PL

BE DESIGN

BEMAGAZYN.PL

TEL AVIV, GDZIE NOWOCZESNOŚĆ SPOTKAŁA SIĘ Z HISTORIĄ F OT. A M E R G E R O N

Minimalizm zazwyczaj pojawia się w różnych dziedzinach sztuki. Szczególnie w sztukach wizualnych, gdzie jego twórcy (już od połowy lat 60.) dążyli do ograniczenia w dziele środków plastycznych. Minimalizm wywołuje refleksje, skłania do ciszy. Dzieła są harmonijne i pełne spokoju. Zastanawiające jest to, czy ograniczenie środków, kolorów i faktur może podobnie działać w architekturze wnętrz... Znajdujemy się w historycznej części Tel Avivu, w porcie Jaffa, który jest uważany za jeden z najstarszych portów na świecie. Projekt apartamentu został wykonany przez Izraelską pracownię Pitsou Kedem Architects (projektanci: Pitsou Kedem, Irene Goldberg oraz Raz Melamed). Mieszkanie liczy sto metrów kwadratowych i posiada piękny widok z okien na zatokę Morza Śródziemnego.

BE DESIGN

BEMAGAZYN.PL

Apartament jest wyjątkowy nie tylko ze względu na lokalizację, ale także wnętrze. Tutaj historia spotyka się z nowoczesnością. Biuro zostało zatrudnione po to, aby zrobić projekt na renowację i nową aranżację wnętrza, zwłaszcza jego układu funkcjonalnego. Wszystko byłoby niemalże proste, gdyby nie fakt, że cały budynek wykonany został z kamienia i ma co najmniej kilkaset lat. Oraz to , że przez lata przechodził różne transformacje, dobudowy aż zagubiła się oryginalna, pierwotna tkanka miejsca. Inwestorzy prosili o to, aby powrócić do tego,co było kiedyś, uprościć układ pomieszczeń, aby był funkcjonalny i dostosowany do ich potrzeb. Usunięto wszystkie dobudowane i niepotrzebne elementy po to, aby ukazać oryginalny kamień na ścianach, ceramikę oraz łukowe sklepienia. Kluczowym elementem renowacji było nie tylko oczyszczenie wnętrza z wszystkich dodatkowych, niepożądanych , powracając do oryginalnego stanu. Trzeba było dobrać współczesne materiały, tak aby korespondowały z tymi sprzed kilkuset lat. Postawiono na beton pomalowany na biało oraz Corian – nowoczesny i bardzo trwały materiał pozwalający na dowolne formowanie elementów z jego białej struktury, nie posiadający widocznych łączeń. Charakteryzuje się także tym, że jest higieniczny, coraz częściej jest stosowany w łazienkach i kuchniach. Właściciele mieszkania, chcieli kontynuacji klimatu wnętrza w elementach wyposażenia, oczywiście postawiono na minimalizm i ascetyczność. Minimalizm stał się popularny jako forma aranżacji wnętrza. Redukcja do minimum przedmiotów, daje wrażenia przestrzenności pomieszczenia. Okazało się, że w tym mieszkaniu nowoczesność idealnie współgra z surowością historycznej zabudowy. Architekci stworzyli przestrzenie, które łączą dwie bardzo odległe epoki. Podział pomieszczeń pozwolił stworzyć dużą przestrzeń użytku dziennego, salon z wejściem na taras, horyzontalną kuchnię i jadalnię z długiem białym stołem. Łazienka jest łącznikiem pomiędzy strefą dzienną a intymną, część prysznicowa pojawia się nawet w sypialni, dziś takie zabiegi stają się popularne. Nowoczesność została wyrażona w otwartych przestrzeniach oraz stworzeniem miejskiego klimatu wnętrza, architekci posłużyli się stylistyką loftu. Oczywiście dodatkowo wspominane już zastosowanie nowych materiałów, które w żadnym wypadku nie wpływają negatywnie na oryginalne kamienne struktury. Wszystko to wyznaczyło styl, kierunek wnętrza. Jasne barwy ścian, niewielka ilość mebli i ciepło piaskowego kamienia mogą dawać lekko romantyczny klimat, łagodny i spokojny który rozprzestrzenia się przez całe wnętrze. Pitsou Kedem Architects zatrzymali historyczne i ideowe wartości struktury podczas realizowania nowoczesnego projektu, który jest dobrze zaprojektowany. Pomimo różnicy czasu, napięć oraz dychotomii pomiędzy okresami, wszystko ze sobą współgra i jest zbalansowane, stworzono iście harmonijną przestrzeń. Architekci podeszli w tym projekcie, z niesłychanym szacunkiem do historii budynku i miejsca, w którym się znajduje. Mieszkanie takie jak to, to swoista oaza spokoju, kontemplacji, bezruchu i ciszy... ANNA WIJA

BE DESIGN

AMBITNYCH KLIENTÓW CIEKAWYCH PROBLEMÓW PROJEKTOWYCH GRUDZIEŃ TO CZAS PODSUMOWAŃ. CO NAM WYSZŁO, A CO NIE. CO CHCEMY, ABY WYDARZYŁO SIĘ W ROKU NASTĘPNYM? JAKIE BYŁO STARE, A JAKIE BĘDZIE NOWE? CO ZROBILIŚMY DLA DESIGNU, CO MOŻEMY ZROBIĆ, A CO ON MOŻE ZROBIĆ DLA NAS W 2013 ROKU? TAK, GRUDZIEŃ TO CZAS REFLEKSJI, DZIELI SIĘ NIMI, TYM RAZEM, ROMAN KACZMARCZYK (STGU) Roman, jak to jest być projektantem graficznym na Śląsku? Zabawnie, w szczególności kiedy pracuję się głównie dla klientów spoza Górnego Śląska. W momencie w którym zdarza się projektować dla jakiejś instytucji z naszego regionu, zlecenie często przychodzi z zupełnie innego miejsca Polski. Katowice to skromny rynek projektowy. Nie wykształciła się tutaj kultura tworzenia kolektywów projektowych, zrzeszających kilku podobnie myślących ludzi. Za wyjątkiem kolektywu S10, w skład którego wchodzą Ania Kopaczeska, Jasiu Dybała i Marta Gawin, nie znam nikogo. A, jeszcze Wzorro. Znajomi z Katowic, zajmujący się projektowaniem, pracują dla niespełna kilku liczących się instytucji publicznych, również NGO, mogących sobie pozwolić i mających zapotrzebowanie na częste zlecenia projektowe. Szczytem sukcesu dla śląskiego projektanta jest możliwość pracy dla wydawnictw / instytucji z poza Górnego Śląska – najlepiej z Warszawy, bądź Krakowa. Bez rynku wydawniczego, który na Śląsku jest słaby, również nie będzie wyrazistej kultury projektowej. Jeżeli chcesz projektować np. publikacje, ktoś musi opłacić ich druk oraz twoje wynagrodzenie. To zazwyczaj nie jest klient indywidualny, tylko wydawnictwo, instytucja, mająca środki własne, firmy widzące w tym inwestycje.

ROMAN KACZMARCZYK (1984 r.) Jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, w której obecnie pracuje na stanowisku

Co jest teraz trendy, według Ciebie, w projektowaniu graficznym? Modernizm, self-publishing, DIY, poszukiwanie polskich korzeni projektowych…

asystenta. Mieszka w Katowicach. Jest członkiem Stowarzyszenia Twórców Grafiki Użytkowej od wie-

Czego życzysz sobie, projektantom, czytelnikom i śląskiemu designowi w 2013 roku? Życzę przede wszystkim ambitnych klientów, ciekawych problemów projektowych, ich pomyślnego rozwiązania oraz wdrożenia. Następnie promowania Regionu ku jego chwale.

lu lat. Wolny strzelec, zajmuje się głównie projektowaniem wydawniczym i typografią. Współpracował, bądź nadal współpracuje z instytucjami takimi jak Stowarzyszenie

Zdrowia, szczęścia, pomyślności i spełnienia wszystkich marzeń. Dzięki za rozmowę.

Architektów Polskich, Centrum Sztuki Współczesnej Kronika, Teatr Łaźnia Nowa w Nowej Hucie, Uniwersytetem Śląskim. Od trzech

DOŁĄCZAMY SIĘ DO ŻYCZEŃ, DZIĘKUJĄC ZARAZEM WSZYSTKIM ZA DOTYCHCZASOWE, POZYTYWNE KLIMATY I INSPIRACJE

lat jest redaktorem artystycznym dwumiesięcznika architektonicznego Arch (wydawanego przez

WSZYSTKIEGO DOBREGO, DUŻO ENERGII I DESIGNU W NOWYM ROKU!

Zarząd Główny SARP), który pod koniec grudnia trafi do regularnej sprzedaży.

ANGELIKA GROMOTKA / STGU

BEMAGAZYN.PL

NA STRONIE: projekty autorstwa Romana Kaczmarczyka

NFO WWW.FIL.US.EDU.PL / INOLP /, M / KOLOKRYTYKIPSYCHOANA MAIL KRYTYKA.LACAN@GMAIL.COM

LITYCZNEJ

MIEJSCE SALA RADY WYDZIAŁU FILOLOGICZNEGO UŚ MAIL KRYTYKA.LACAN@GMAIL.COM INFO WWW.FACEBOOK.COM / KOLOKRYTYKIPSYCHOANALITYCZNEJ

OLI TYZ

NOŚĆ YCH O — LACAN —

— ŽIŽEK —

NALIZY

WICE

9—11 MAJA

2012

ORGANIZATORZY KONFERENCJI NIWERSYTET ŚLĄSKI W KATOWICACH TYTUT NAUK O LITERATURZE POLSKIEJ IM. IRENEUSZA OPACKIEGO KOŁO KRYTYKI PSYCHOANALITYCZNEJ

PROJEKT: ROMAN KACZMARCZYK

— FREUD —

MIEJSKIE NARRACJE PRZESTRZENNE ROZDZIAŁ II / 2012 | LIGOTA WYDARZENIA • WARSZTATY CHARETTE 2–4 LIPCA 2012 • FINAŁ / EVENT 15 WRZEŚNIA 2012 UCZESTNICY • STUDENCI KIERUNKÓW ARCHITEKTURA, DESIGN, FOTOGRAFIA, KULTUROZNAWSTWO, SOCJOLOGIA ORAZ MIESZKAŃCY I SYMPATYCY LIGOTY WIĘCEJ • WWW.SARP.KATOWICE.PL

U TO PIA Myślenia — Fantazja — Rzeczywistość Katowice 28—30 listopada 2012 miejsce: Sala Rady Wydziału Filologicznego UŚ www.utopie.pl info: www.facebook.com / kolokrytykimarksistowskiej Instytut Nauk o Literaturze Polskiej im. I.Opackiego Uniwersytet Śląski w Katowicach Koło Krytyki Marksistowskiej

∞

BE DESIGN

Mówiąc szczerze znam tę markę od niedawna. Poznałem ją zaledwie kilka dni temu kiedy otrzymałem do testów, pokrowiec Gasket i słuchawki Spark, lecz już jestem nią zauroczony. Nie powinienem zaczynać od takich słów, ale muszę to napisać: akcesoria do iPhone’a tej firmy wyglądają świetnie. Kiedy rozpakowałem pokrowiec, wiedziałem już, że iD America projektuje i tworzy produkty z odpowiednią troską i oddaniem, ale to słuchawki powaliły mnie na kolana. Ciężko nie dopatrzeć się tu motoryzacyjnych konotacji i inspiracji częściami samochodowymi. O etui nie będę się rozpisywał, żołnierskie słowa: solidny, świetnie wykonany i łatwy do montażu produkt, o zdecydowanie niebanalnym designie. Jeśli natomiast chodzi o słuchawki to mówiąc delikatnie, zaskoczyły mnie. Ich cena na polskim rynku to 229 zł i mogę napisać z czystym sumieniem: w swojej kategorii cenowej błyszczą. Nie tylko jakością wykonania i wzornictwem ale przede wszystkim dźwiękiem. Dźwiękiem który jest nie tylko czysty i wyraźny, ale jest także okraszonym ciepłym, głębokim basem. Słuchawki bardzo dobrze izolują dźwięki otoczenia, są kompatybilne z większością urządzeń, a rozmowy za pomocą wbudowanego mikrofonu przebiegają bez jakichkolwiek zakłóceń. iD America jest nowością na polskim rynku, nowością godną zainteresowania i uwagi, ponieważ od dawna żadne akcesoria tak pozytywnie mnie nie zaskoczyły. Stosunek jakości do ceny jest wysoce korzystny. Warto odwiedzić www.idamerica.pl i przejrzeć portfolio produktów tej nowojorskiej marki, wielu może znaleźć tam coś dla siebie.

mail: biuro@idamerica.pl, WWW.IDAMERICA.PL

ARTYKUŁ PROMOCYJNY

Zdobywamy zaufanie kolejnych pokoleĹ&#x201E;

ADRES: ul. Nasienna 2 44-120 Pyskowice mobile: 32 338 36 10 e-mail: salon@komsta.pl

okna, drzwi, rolety, fasady aluminiowe, ogrody zimowe

DOM DLA CIEBIE

ZAREZERWOWANY

SPRZEDANY

Zabudowa szeregowa 4 domów, stan deweloperski 2 domy po 155m2 3220 zł/m2 brutto 2 domy po 209m2 2599 zł/m2 brutto Miejsce: Pyskowice, ul. Jana Pawła II 1/1a Kontakt e-mail: komsta@komsta.pl Telefon kom: 602 293 857

UNIWERSALNA PRZESTRZEŃ PRZYJAZNA DZIELNICA

DOGODNA LOKALIZACJA

NOWOCZESNY DESIGN

SOLIDNE BUDOWNICTWO

DLA

CI E

BI E

· DLA CIE

3 mie

BI E

· DLA CIE

sia˛ce

BI E

· DLA CIE

WS FITN TARY ESS & HAN WEL GAR LNE zdrow SS C LUB ie

d saomborpe o

czucie

forma

· DLA CIEBIE · DLA C

· DLA CIEBIE ace

1 miesia˛c

IE BIE

iesi

relaks

Nie masz pomysłu na świąteczny prezent?

D L A CIE BIE

BI E

W STARY FITNESS & WHANGAR ELLNESS CLU B

zdrowie

forma

dobre samopoczucie relaks

IEŃ GRUDZ AT V Z BE 1m

ies

iac

Podaruj swoim bliskim dobre samopoczucie, zdrowie, relaks, formę… Prezent od nas - przez cały grudzień wszystkie karnety podarunkowe tańsze o podatek vat! Kupuj prezenty bez VATu! P ro m o c j A T rwA d o 31.12 . 2 012 r .

Fitness & Wellness Club Stary Hangar Gliwice, ul. Toruńska 1, tel. 32/ 232 21 37 www.staryhangar.pl

BE LU BE

WORLDS DESIGN

CODE FEMME Współczesna,wyrafinowana i świadoma swojej wartości kobieta z pewnością odnajdzie siebie w projektach tej marki. Monika Lafarge projektantka i właścicielka CodeFemme udowadnia, że w klasyczne projekty, które mogą stanowić idealną bazę ubraniową, możne tchnąć kawałek swojej osobowości i smaku. Niewymuszona elegancja i kobiecość, to słowa, które idealnie oddają charakter tych ubrań. Tak! Te ubrania mają charakter i są dalekie od bezbarwnego konformizmu i banału. Lubimy gdy patrząc na ubrania, projektanta i klientów, widzimy spójność. Właśnie ta spójność i szczerość w przekazie tak przyciąga do Code Femme. Bielko-Biała, ul. Barlickiego tel. 516 039 840 e-mail: info@codefemme.com www.codefemme.com www.facebook.com/code-femme

SILESIA FASHION DAY 2 Grubo ponad miesiąc upłynął od Silesia Fashion Day 2, a my nadal wspominamy to wydarzenie. Ze swoich źródeł wiemy, że impreza spotkała się bardzo pozytywnym odbiorem i feedbackiem. Trzymamy kciuki za JC Academy i czekamy na kolejną edycję. Lubimy takie modowe wydarzenia, a to jedno szczególnie! www.sfday.pl

Lubimy nowoczesną i kreatywną przestrzeń tego miejsca, designerskie meble i ambitne dodatki do wnętrz od wiodących producentów z branży design. Wprost uwielbiamy największą ekspozycję mebli i oświetlenia marki Kartell na Śląsku, którą Showroom WorldsDesign może się poszczycić. Na dodatek dwie światowe nowości – krzesło Miss Less(najnowszy projekt Philippe Starcka dla Kartella) oraz lampa Led Taj (nowe dzieło projektanta Ferruccio Laviani również dla marki Kartell) wprowadzone do sprzedaży w listopadzie 2012 są już do zobaczenia i dotknięcia w Showroomie WorldsDesign w Katowicach. I jak tu ich nie lubić?! Katowice, ul. Gen. W. Jankego 176 tel. 32 413 07 91 e-mal: info@worldsdesign.pl www.worldsdesign.pl

WYPIEKARNIA Och jak my lubimy wypieki... Jeśli wy również, to koniecznie musicie odwiedzić Wypiekarnię! To miejsce, w którym panuje wyjątkowo przyjazna, domowa atmosfera. Przepyszne ciasta, torty artystyczne, babeczki i inne smakołyki powstają tu wyłącznie z naturalnych składników. Przeplatają się tutaj klienci indywidualni, korporacyjni, organizatorzy wesel i innych imprez okolicznościowych. Wszyscy złaknieni smacznych wypieków! Dołączcie do tej sympatycznej mieszanki i spróbujcie słodkości z Wypiekarni, a z pewnością często będziecie tu zaglądać. Sosnowiec, ul. Piłsudskiego 44 tel. 666 330 303 e-mal: cukiernia@wypiekarnia.pl www.wypiekarnia.pl www.facebook.com/WypiekarniaCafe