ZOOBRANŻA LIPIEC - SIERPIEŃ 2024

Page 1


PROBIOTYKI

PRESKILLING, RESKILLING

Szanowni Państwo,

osobom spoza środowiska może się wydawać, że prowadzenie sklepu zoologicznego to prosta sprawa. Ot, lubi się zwierzęta, ma się o nich pewną wiedzę i podaje się klientowi odpowiedni towar z półki… Wywołało to Wasz uśmiech? Znacie takie komentarze? A w rzeczywistości jest to przecież skomplikowany biznes, wymagający nie lada multitaskingu od przedsiębiorcy, jak również stałego dostosowywania się do wymogów rynku, śledzenia przepisów prawnych, umiejętnej komunikacji z kontrahentami, podążania za nowościami i trendami. Wiemy też, jak trudno jest zbudować dobry zespół i umiejętnie nim zarządzać, rozwiązywać codzienne problemy. Właściwie powinniśmy nieustannie się dokształcać, często czujemy się wręcz przebodźcowani liczbą komunikatów i informacji, które należy selekcjonować. W tym numerze „ZooBranży” przybliżamy Państwu temat rozwoju umiejętności – skilling, może Wam się przydać w planowaniu drogi rozwoju własnego oraz pracowników. Jeśli mowa o ludziach, to nie możemy zapominać o umiejętnościach miękkich, zarówno w odniesieniu do zespołu, ale przede wszystkim do klientów. Bo to oni decydują, czy Wasza praca ma sens – czy chętnie u Was kupują, czy wracają, czy polecają. Jak do nich skutecznie dotrzeć? To obecnie jedno z największych wyzwań sprzedażowych, a obszar CX jest szeroko analizowany. Podpowiadamy Państwu w tym numerze, jak wykorzystać category management w dotarciu do klienta. W branży zoologicznej mamy specyficzne wyzwanie – konsumentem jest zwierzę, a ku -

pującym człowiek – musimy zaspokoić potrzeby obu gatunków  A opiekunowie zwierząt stają się coraz bardziej wymagający. Według najnowszego raportu Mintel, pojęcie „pet parenting” jest już ugruntowane na całym świecie u starszych pokoleń. Młodsze pokolenia Amerykanów widzą w zwierzętach towarzyszy i formę treningu przed rodzicielstwem, a młodzi Chińczycy wręcz postrzegają swoje zwierzęta jako partnerów życiowych. Można powiedzieć, że rola zwierząt towarzyszących jest stale redefiniowana i zdecydowanie ma to wpływ na przyszłość branży zoologicznej. Karma i przysmaki dla zwierząt muszą być teraz funkcjonalne, nie tylko odżywiać, lecz dawać także dobre samopoczucie podopiecznemu i integrować zwierzęta z rodziną, pomagać budować więzi – jak wspólne posiłki w ludzkich rodzinach. Marki tworzące produkty dedykowane opiece nad zwierzętami muszą wziąć pod uwagę rosnące zainteresowanie holistycznym dobrostanem zwierząt i trendami związanymi z naturalnością. Marketing marek w branży zoologicznej z pewnością też będzie wymagał zmian i podkreślania rosnącej roli zwierząt towarzyszących. Ciekawą prezentację na temat promowania roli zwierząt w życiu ludzi przedstawił FEDIAF na konferencji w Warszawie – informacje o niej znajdziecie Państwo w bieżącym numerze. Jak zawsze dostarczamy też Państwu dużą dawkę wiedzy merytorycznej, którą będziecie mogli wykorzystać zarówno w sprzedaży, jak i do rozwoju własnego. Zapraszam do lektury!

W numerze

03 Od redakcji

06 Echa Branży

12 Podsumowanie Targów Interzoo 2024

14 Category management w sklepie zoologicznym

20 Preskilling, reskilling i upskilling

26 Odpowiedzialność za zobowiązania w najpopularniejszych formach prowadzenia działalności gospodarczej

32 Bliżej natury

40 Jak probiotyki wpływają na zdrowie psów i kotów?

46 Siła psiego umysłu

54 Alergie pokarmowe u kotów

60 Kleszcze jako wektory chorób kotów, gryzoni i królików

64 Papugi na wakacjach

68 Jak poradzić sobie z glonami w akwarium?

74 Co nowego na rynku?

82 Krzyżówka

się wiedzą! Zostań autorem „ZooBranży”. Skontaktuj się z nami. redakcja@zoobranza.com.pl

Adrianna Iwan

Mgr mikrobiologii, technik weterynarii, zoopsycholog, studentka medycyny weterynaryjnej na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie, współpracuje z Fundacją Badamy Suplementy.

Gniewomir Kuciapski

11 lat doświadczenia w sprzedaży eksportowej, z czego połowa przypada na branżę zoologiczną. Druga połowa życia zawodowego to doradztwo. Specjalizuję się w zakresie sprzedaży, marketingu i strategii, a moje główne specjalności to Revenue Growth Management, Zintegrowane Planowanie Biznesowe oraz eksport i zarządzanie wielokulturowe.

Agnieszka Kurosad

Dr n. wet., obecnie pracuje w dziale R&D Vet Planet Sp. z o.o.; wcześniej adiunkt UPWr., autor i współautor publikacji naukowych i popularno-naukowych, w tym trzech książek związanych z żywieniem i dietetyką zwierząt.

Dominika Maciejak

Pasjonatka handlu detalicznego, trenerka, blogerka. Pomaga zwiększyć sprzedaż w sklepach stacjonarnych, internetowych oraz omnichannel. www.skillpoint.pl

Natalia Młodnicka

Behawiorystka, trenerka i zoopsycholożka psów. Absolwentka Polskiej Akademii Zoopsychologii i Animaloterapii w Krakowie. Od lat związana z branżą zoologiczną. Prowadzi bloga Na każdą łapę, gdzie dzieli się wiedzą z zakresu wychowania oraz opieki nad psami. Prywatnie opiekunka dwóch psów.

Ada Włoch

Biolog, zoopsycholog, technik weterynarii. Od 2017 roku pracuje z papugami – w swoim doświadczeniu poznała już koło 500 papug. Członek World Parrot Trust, a także IAABC. Prowadzi kanał na Youtube, bloga na FB oraz IG. Udziela konsultacji prywatnym opiekunom w języku polskim, a także angielskim. Doradza również placówkom zajmującym się papugami. Wielokrotny gość programów telewizyjnych, gazet czy radia. Prywatnie opiekunka sześciu adopciaków: Żako Karola, afrykanek kongijskich Buby, Kajko i Kokosza, a także piony niebieskogłowej Aryi i piony brązowoskrzydłej Fiony.

prof. dr hab. Romuald Zabielski Profesor nauk weterynaryjnych, członek korespondent PAN. Zatrudniony w Centrum Medycyny Translacyjnej SGGW w Warszawie. Stypendysta rządów japońskiego i francuskiego oraz Karolinska Institutet (Szwecja), profesor wizytujący uczelni japońskich, włoskiej i australijskiej. Zajmuje się naukowo fizjologią zwierząt, w szczególności neurohormonalną regulacją funkcji trawiennych ssaków. Opracował innowacyjne dodatki do pasz dla zwierząt gospodarskich oraz preparaty wspomagające pracę jelit dla ludzi.

dr n. wet. Joanna Zarzyńska

Doktor nauk weterynaryjnych, lekarz medycyny weterynaryjnej, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego oraz Studium Doktoranckiego przy Wydziale Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie. Od 2006 r. pracuje naukowo na stanowisku adiunkta w Katedrze Higieny Żywności i Ochrony Zdrowia Publicznego IMW SGGW w Warszawie. Interesuje się tematyką nowej żywności, badaniami konsumenckimi, zagadnieniami One Health i wpływem produkcji żywności na klimat. Pasjonatka kynologii, jeździectwa oraz teatru.

Akademia Hodowcy Dolina Noteci

1 czerwca ruszyła Akademia Hodowcy Dolina Noteci. To miejsce, gdzie opiekunowie psich hodowli mogą skorzystać z atrakcyjnych ofert na zakup najwyższej jakości karm, zarówno dla szczeniąt, psich seniorów, jak i pupili z alergią czy psów małych ras. Wszystkie produkty są przygotowywane w oparciu o najnowocześniejsze zalecenia żywieniowe. Nad recepturami pracuje zespół technologów i ekspertów ds. żywienia.

Każdy hodowca, który zarejestruje nowy miot, otrzyma odpowiednią liczbę wyprawek, a w nich znajdą się: torba bawełniana, kocyk, książeczka zdrowia, ulotki, próbki karmy suszonej i karma mokra Dolina Noteci Starter. Będzie tam również wizytówka z kodem upoważniającym do odbioru przez nowego opiekuna wyprawki premium, która zawiera:

• pojemnik na karmę,

• poradnik dla opiekunów psów – zbiór najlepszych praktyk i wskazówek, które pomogą w codziennym życiu zadbać o czworonożnego przyjaciela, informacje na temat diety, pielęgnacji, porady behawiorysty i sposoby na wspólne spędzanie czasu,

• ulotki,

• zabawkę dla psa,

• saszetkę karmy suszonej Dolina Noteci Premium Junior 150 g,

• saszetkę karmy mokrej Dolina Noteci Premium Junior 100 g.

Członkowie Akademii Hodowcy mogą skorzystać ze specjalnych rabatów. Wszystkie informacje są dostępne na stronie internetowej www.akademiahodowcy.pl.

Dolina Noteci uhonorowana tytułem Superbrands 2024!

Po raz kolejny prestiżowa nagroda Superbrands trafiła w ręce Doliny Noteci – jednej z wiodących marek na polskim rynku zoologicznym, co potwierdza ogromną renomę tego brandu, a także silną pozycję, którą sukcesywnie buduje od wielu lat. Badanie Superbrands od 2005 roku w Polsce wyłania najsilniejsze marki w wielu kategoriach. O przyznaniu tytułu decyduje sondaż konsumencki, za który odpowiedzialny jest instytut badawczy ARC Rynek i Opinia, oraz głosowanie Rady Marek, w skład której wchodzą eksperci z branży marketingu, reklamy, PR, brandingu, strategii i badań. Oznacza to, że Dolina Noteci uzyskała najlepsze opinie w swojej dziedzinie od konsumentów, a także została doceniona przez doświadczonych i wykwalifikowanych specjalistów. Nagroda Superbrands wzmacnia pozycję marki, dodaje prestiżu, a także utwierdza klientów i partnerów biznesowych, że korzystają z najlepszych usług i najwyższej jakości produktów. Zajrzyj na stronę https://www.dolina-noteci.pl/

Wielkie Wooow! Kampania outdoorowa Doliny

Noteci w Warszawie

Dolina Noteci nie zwalnia tempa. Już po raz kolejny ich kampania outdoorowa pojawiła się na stołecznych ulicach. Tym razem w roli głównej Pies Prezes – czworonożny Szef marki - promuje linię karm suszonych Dolina Noteci Premium.  Karma suszona to wyjątkowy produkt, który łączy w sobie smakowitość karmy mokrej z chrupkością karmy suchej. To wszystko dzięki innowacyjnemu proce -

sowi produkcji – wykorzystywana jest tutaj metoda długotrwałego delikatnego suszenia ciepłym strumieniem powietrza. Krokiety powstają ze świeżego mięsa, ryb, podrobów, owoców, warzyw i wielu wartościowych dodatków, jak np. lecytyna, inulina z cykorii (prebiotyk), olej lniany i suszone drożdże piwne. Karma nie zawiera zbóż ani mączek. Bogata oferta obejmuje wiele różnych smaków, a także produkty dla juniorów i psów małych ras.

Zajrzyj na stronę https://www.dolina-noteci.pl/ i spraw swojemu pupilowi wspaniałą ucztę!

DeliGuard – magiczny postbiotyk w ofercie PORTICA

Wybierając produkty do swojej oferty, PORTICA dba, aby były one wyjątkowe, znakomitej jakości, z półki premium, wręcz innowacyjne na rynku. Tym razem wybór padł na nowatorski produkt, jakim jest płynny postbiotyk DeliGuard. Producentem jest polska firma BioDose, doświadczony wytwórca dodatków paszowych i postbiotyków przeznaczonych dla zwierząt gospodarskich. Na podstawie wiedzy oraz obserwacji doskonałych efektów działania tych produktów firma poszerza ofertę o postbiotyk dedykowany zwierzętom towarzyszącym, psom i kotom.

Warto podkreślić, że postbiotyki to nowa era produktów wspomagających funkcje układu trawiennego oraz ogólną kondycję zdrowotną psów i kotów. DeliGuard jest całkowicie bezpieczny, można go podawać regularnie, bez przerw w stosowaniu oraz obaw o skutki uboczne tak typowe dla pre- i probiotyków. Dodatkowym atutem jest łatwość podawania preparatu.

Stosując DeliGuard, opiekunowie zauważają:

• szybkość działania – rezultaty widoczne już po 10 dniach,

• poprawę trawienia, ograniczenie zaparć/ biegunek,

• zdrową i lśniącą sierść,

• lepsze pobranie wody i karmy,

• redukcję kamienia nazębnego,

• wzrost odporności,

• przyspieszenie gojenia ran,

• poprawę stanu zdrowia zwierząt z alergią.

Skuteczność DeliGuard została potwierdzona w badaniach na grupie ponad 100 psów i kotów różnych ras. Wyniki badania można znaleźć na stronie www.deliguard.net.

PORTICA wraz z BioDose mogą zapewnić sklepom wsparcie marketingowe oraz dostarczyć bliższych informacji na temat produktu – zapraszamy do kontaktu!

Producent: BioDose Sp. z o.o. Sp.k., Polska Dystrybucja: PORTICA s.c., kontakt: 42 631 00 13 | www.portica.pl

BIOFEED wspiera schronisko „Azyl” w Białej Podlaskiej, przekazując 500 kg karmy!

Firma BIOFEED po raz kolejny angażuje się w pomoc potrzebującym zwierzętom, przekazując 500 kg karmy do schroniska „Azyl” w Białej Podlaskiej. Akcja została zorganizowana z okazji Światowego Dnia Bezdomnych Zwierząt, a przeprowadzona za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na Facebooku podjęto akcję mającą na celu wyłonienie organizacji, która otrzyma 500 kg karmy marki Euphoria. W pierwszym etapie zbierano od obserwatorów propozycje organizacji potrzebujących wsparcia, spośród których wybrano cztery najczęściej wymieniane. Następnie przeprowadzono głosowanie, w wyniku którego najwięcej głosów zdobyło schronisko „Azyl” w Białej Podlaskiej.

BIOFEED osobiście przekazał pół tony karmy do schroniska „Azyl”, gdzie przebywa obecnie ponad 300 potrzebujących psów. Serdeczne podziękowania dla wszystkich, którzy wzięli udział w akcji i zgłaszali schroniska oraz fundacje potrzebujące wsparcia. Wasze zaangażowanie jest niezwykle cenne i pokazuje, jak wiele możemy osiągnąć, działając razem.

ECHA BRANŻY

XII Finał akcji WSPIERAM PIESKI

6 lipca odbył się XII Finał naszej akcji charytatywnej „Wspieram Pieski”!

To dzięki Waszemu zaangażowaniu, które udowodniliście po raz kolejny, poprzez codzienne napełnianie miseczki w aplikacji MyPetStory, przekazaliśmy 1000 kg karmy Versele-Laga dla OTOZ Animals – Schronisko Zielona Góra. Jesteście Wyjątkowi i macie Wielkie SERCA!

Dziękujemy sponsorowi akcji, marce Versele-Laga Polska, który ufundował karmę dla psiaków z Zielonej Góry. Bez Was nie moglibyśmy napełnić brzuszków tym wszystkim potrzebującym pieskom. Zapraszamy do galerii zdjęć z sobotniego wydarzenia, którą znajdziecie w aplikacji MyPetStory. Pokazujemy tam nie tylko moment przekazania karmy, lecz także nasz spacer z pieskami, które nadal czekają na nowy, lepszy dom. Może to akurat Ty zechcesz je adoptować?

Pamiętajcie również, że w aplikacji ruszyła kolejna, 13. edycja akcji „Wspieram Pieski”, i to od Was zależy, ile karmy uda się przekazać kolejnym potrzebującym zwierzakom. Nie czekajcie i „klikajcie” w miseczkę w naszej aplikacji.

Kolejna edycja akcji rozpoczęła się 7 lipca 2024 r. Zapraszamy do klikania w wirtualną miseczkę w aplikacji MyPetStory! www.mypetstory.pl

SPONSOR XII EDYCJI AKCJI: XII FINAŁ AKCJI

Przekazaliśmy

1000 kg

karmy Versele-Laga

SPONSOR XII EDYCJI AKCJI:

FEDIAF EUROPEANPETFOOD

ZORGANIZOWAŁ COROCZNY

KONGRES W POLSCE

Tematem przewodnim były kluczowe składniki karm i proces autoryzacji dodatków

Bruksela, 17 czerwca 2024 r. 13 czerwca FEDIAF EuropeanPetFood zorganizował swój coroczny kongres i walne zgromadzenie w hotelu Sofitel w Warszawie. Wydarzenie, w którym uczestniczyło ponad 100 członków i gości z 15 krajowych stowarzyszeń reprezentujących 18 rynków w Europie, podkreśliło konieczność ochrony kluczowych składników karmy dla zwierząt, w tym dodatków paszowych, niezbędnych do odżywiania 352 milionów zwierząt domowych w Europie. Po otwarciu kongresu przez Prezes FEDIAF – Rose Carbonell oraz Sekretarz Generalną – Sonię Franck przedstawiciele Głównego Inspektoratu Weterynarii w Polsce – Dyrektor Marta Koncewicz i Kierownik Zespołu – Paweł Mackiewicz przywitali gości i podzielili się cennymi spostrzeżeniami na temat poten -

cjalnych usprawnień w procesie autoryzacji. Następnie Paola Ferraro – oficer legislacyjny DG SANTE ds. higieny żywności, pasz i oszustw w Komisji Europejskiej przedstawiła proces „zarządzania ryzykiem”, a Joerg Seifert – Sekretarz Generalny FEFANA (Europejskiego Stowarzyszenia Specjalistycznych Składników Paszowych i ich Mieszanek) podzielił się swoimi perspektywami na temat przyszłości procesu re-autoryzacji dodatków.

Przedstawiciele EFSA (Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności) Matteo Innocente – oficer naukowy jednostki FEEDCO oraz Oscar Gonzalez – koordynator naukowy jednostki FDP przedstawili istotne informacje na temat swoich usług, procedur składania wniosków i procesów odnawiania.

Po prezentacjach odbyła się angażująca sesja pytań i odpowiedzi mo -

derowana przez Matta Elliota – menedżera ds. regulacji w Mars Petcare Europe i przewodniczącego Grupy Roboczej ds. dodatków FEDIAF, która dała uczestnikom możliwość zgłębienia omawianych tematów.

Podsumowując wydarzenie, Rosa Carbonell – prezes FEDIAF stwierdziła: To było oświecające popołudnie z fantastycznymi prelegentami, a interaktywna sesja pytań i odpowiedzi podkreśliła znaczenie ochrony składników karmy dla zwierząt na przyszłość. W przemyśle karmy dla zwierząt dodatki paszowe odgrywają kluczową rolę, co podkreśla konieczność łatwego przeprowadzania procesu autoryzacji, aby zapewnić produkcję bezpiecznej, zrównoważonej żywności dla 350 milionów zwierząt domowych w Europie.

Więcej informacji oraz raport FEDIAF na stronie: europeanpetfood.org

PODSUMOWANIE TARGÓW INTERZOO 2024

Najlepsze wyniki w badaniu satysfakcji – największe Interzoo w historii inspiruje wystawców i odwiedzających.

Zgodnie z wynikami ankiety, wystawcy i odwiedzający Interzoo 2024 oceniają najważniejsze miejsce spotkań B2B dla innowatorów i decydentów w międzynarodowym sektorze artykułów dla zwierząt domowych jako wielki sukces. Podczas 38. edycji targi zaprezentowały niezwykłą różnorodność nowych produktów, trendów i usług związanych ze zwierzętami domowymi. Największe jak dotąd wydarzenie Interzoo, z 2146 wystawcami na powierzchni 140 000 metrów kwadratowych i około 37 000 odwiedzających, zgromadziło w Norymberdze od 7 do 10 maja 2024 r. najważniejsze firmy i osoby wyznaczające trendy w globalnym sektorze artykułów dla zwierząt domowych.

Zadowolonych lub bardzo zadowolonych z zakresu produktów i usług na Interzoo 2024 było 99% odwiedzających, a 93% wystawców oceniło swój udział jako udany lub bardzo udany.

Odwiedzający – duże zainteresowanie

innowacjami

Nieco ponad połowa ankietowanych odwiedzających stwierdziła, że ich głównym powodem wizyty na Interzoo 2024 była chęć poznania nowych produktów, co stanowi wzrost o 6% w porównaniu z poprzednim wydarzeniem. Natomiast 96% stwierdziło, że są zadowoleni lub bardzo zadowoleni z zakresu innowacji i pionierskich trendów prezentowanych na targach. Szczególnie imponujący był Product Showcase, który prezentował nowe i innowacyjne produkty w specjalnie zaaranżowanym obszarze wystawienniczym. Program wspierający z Fresh Ideas Stage i Academy Sessions również został bardzo dobrze przyjęty przez odwiedzających (96% zadowolenia). Podsumowując, 97% odwiedzających stwierdziło: Moja wizyta na Interzoo 2024 przyniosła mi cenne doświadczenia i nowe inspiracje.

Wystawcy – Interzoo 2024 jako akcelerator biznesu

Wystawcy wyrazili również swoje zadowolenie w reprezentatywnej ankiecie przeprowadzonej na miejscu: wysokie wyniki w zakresie dotarcia do grup docelowych (96%), pomyślnego nawiązania nowych relacji biznesowych (97%) i oczekiwanych dalszych działań biznesowych (93%) zaowocowały wyjątkowo wysokim poziomem chęci ponownego wystawienia się (95%). Główną siłą napędową sukcesu w inicjowaniu biznesu jest doskonały odsetek decydentów. Według ankiety przeprowadzonej wśród odwiedzających około 91% odwiedzających Interzoo zajmuje stanowiska kierownicze z uprawnieniami decyzyjnymi.

Kody QR na stoiskach targowych zostały zeskanowane ponad 10 000 razy za pomocą aplikacji Interzoo, aby uzyskać dostęp do cyfrowych profili wystawców. Łącznie ponad ćwierć miliona wyświetleń profili w aplikacji Interzoo pokazuje, że połączenie cyfrowej i fizycznej obecności na targach było bardzo popularne wśród uczestników targów.

Globalny przegląd rynku i pierwszorzędne kontakty biznesowe

Globalna atrakcyjność targów znajduje również odzwierciedlenie w silnym międzynarodowym kontyngencie wśród wystawców i odwiedzających. Na przykład 85% wystawców i 74% odwiedzających przybyło do Norymbergi z innych krajów. Z 2146 wystawcami z 68 krajów wiodące na świecie targi ustanowiły nowy rekord wystawców, co znajduje odzwierciedlenie w silnym wzroście w regionach takich, jak Azja i Oceania. Sami odwiedzający również ustanowili nowy rekord: łącznie 140 krajów odwiedzających to rekord dla jakichkolwiek targów w sektorze artykułów dla zwierząt domowych.

Na Interzoo 2024 czołowi przedstawiciele International Pet Advisory Council (IPAC), European Pet Organization (EPO) i Ornamental Fish International (OFI) spotkali się, aby wymienić się pomysłami i kształtować przyszłość branży.

Aż 95% wystawców już wie, że chciałoby ponownie wystawić się na tych wiodących na świecie targach w przyszłości. Następne targi Interzoo odbędą się w Norymberdze, od wtorku 12 maja do piątku 15 maja 2026 r.

Grafika z Interzoo 2024 show report.

CATEGORY MANAGEMENT

W SKLEPIE ZOOLOGICZNYM

Tekst: Gniewomir Kuciapski

gniewomir.kuciapski@4results.pl

„Category Management” jest jednym z tych angielskich terminów, które przyjęły się w polskim biznesie. Mawia się czasami po polsku o Zarządzaniu Kategorią, ale mimo wszystko w praktyce osób związanych z tematem Category Management oraz CatMan jako osoba zajmująca się Category Managementem są już bardzo silnie utarte. Przyjmijmy teraz, że w dalszej części będę posługiwał się skrótem CM.

CM to strategia rozwoju kategorii produktowej oraz dostosowanie taktyk asortymentowych, cenowych, promocyjnych i ekspozycyjnych do oczekiwań i potrzeb kupujących, co poprzez poprawianie doświadczenia kupującego wpływa na poprawienie wyników kategorii.

Czym jest Category Management?

Czym jest więc ten CM? Definicji jest wiele, a i zakres bywa różny. Mówi się o CM zarówno w kontekście sprzedaży w sklepie detalicznym lub w sieci sklepów, w kontekście zakupów dla takiego sklepu, ale także w kontekście producenta. W każdym z tych przypadków skupiamy się jednak na kategorii produktowej jako wyodrębnionej części całego asortymentu. Szczególnie w sklepach, które mogą mieć w ofercie dziesiątki tysięcy pozycji, zdecydowanie łatwiej jest przeprowadzać analizy i podejmować decyzje biznesowe, kiedy podzieli się tę wielką masę danych na mniejsze kawałki. Dla potrzeb naszego artykułu CM najlepiej będzie określić jako strategię rozwoju kategorii produktowej oraz dostosowanie taktyk asortymentowych, cenowych, promocyjnych i ekspozycyjnych do oczekiwań i potrzeb kupujących, co poprzez poprawianie doświadczenia kupującego wpływa na poprawienie wyników kategorii.

W idealnym przypadku takie działania wywołują potrzebę zmian w sferze zakupowej. W niektórych sklepach są po prostu „Zakupy” (Sourcing), w niektórych „Zakupy Strategiczne” (Strategic Sourcing), a poprawnie wdrożony CM przekształca obydwie formy w Category Sourcing, czyli zakupy strategiczne w ramach kategorii produktowej. A to z kolei oznacza, że sklep lub sieć sklepów powinna zaangażować dostawców w prace nad CM, aby wspólnie wypracować najlepsze rozwiązania dla poprawy wyników kategorii.

Jeszcze około 10 lat temu standardem było to, że sieci sklepów nie miały własnych działów CM. Funkcję kierownika kategorii pełnił kupiec, a jego główną rolą było angażowanie najbardziej wiarygodnego dostawcy i przyznawanie mu roli „kapitana kategorii”. Pozostali najważniejsi dostawcy wspierali w wypracowaniu najlepszej strategii i najbardziej skutecznych taktyk. Ponieważ rola CM wyraźnie rosła i świat sprzedaży detalicznej wyraźnie widział przełożenie na wyniki, większość sklepów mocno rozwinęła własne działy CM. O ile w krajach zachodnich kolaboracyjny CM się utrzymuje, o tyle w Polsce wystąpiło silne zjawisko odseparowania prac w ramach CM w sklepie od wizji producentów. A szkoda, bo kolaboracyjny proces gwarantował działania, które realizowały strategie po obydwu stronach, tymczasem odejście od współpracy może prowadzić do tego, że sklep i producent mają kompletnie rozbieżne cele i wizje wspierania rozwoju kategorii. Moim osobistym zdaniem wspólna wizja sklepu i dostawcy jest kluczowa dla maksymalizacji efektów współpracy. Poza tym pospieranie się, jeśli wizje są rozbieżne, to idealny moment dla kreacji nowych rozwiązań.

Wdrożenie CM

Ta współpraca to jeden z trudniejszych elementów do wdrożenia, i z pewnością nie jest pierwszy. Jak większość

dużych projektów, wdrożenie CM powinno się zacząć od strategii całego przedsiębiorstwa. Są opracowania, które omawianie CM zaczynają od wizerunku sklepu. Jest to o tyle ciekawe, że sklep nie ma nic wspólnego z kategorią produktową. Ale ma jednak znaczenie z punktu widzenia strategii, którą powinno się przyjąć w ramach pracy nad kategorią. Jeśli jesteśmy sklepem, który chce być po prostu najtańszy, to powinniśmy stosować się do zasad strategii niskich cen, m.in.:

• koncentracja na podstawowych produktach, co oznacza, że pracując nad strategią dla danej kategorii, powinniśmy odważniej odcinać „ogony” asortymentowe,

• skupienie na dużym wzroście i przychodach, co oznacza, że szczególnie w początkowych fazach rozwoju istotniejsze jest dbanie o maksymalizację obrotu niż o maksymalizację zysku – a to z kolei oznacza inne wnioski z analizy m.in. aktywności promocyjnych,

• przejrzystość komunikacji, czyli pracując nad strategią dla kategorii, wiemy, że podczas planowania ekspozycji na półce powinniśmy tak wystawić produkty, aby niska cena była szczególnie zauważalna.

Jeśli stawiamy na wizerunek sklepu premium, to przede wszystkim w najważniejszych kategoriach powinniśmy odpowiednio dobrać asortyment, ale raczej nie powinniśmy dopuścić do tego, aby choć jedna kategoria produktowa podkreślała w swojej ofercie produkty tanie, niepasujące do wizerunku sklepu. Jeśli chcemy mieć sklep, w którym można kupić to, czego nie da się łatwo znaleźć w innych sklepach, to w ramach pracy nad kategoriami powinniśmy skupić się na odpowiednim doborze unikalnego asortymentu, choć w tym przypadku być może wystarczyłoby to zrobić w wiodących kategoriach, a w tych niekluczowych można postawić na generowanie większego zysku. Jeśli chcemy mieć wizerunek sklepu z dobrą obsługą, to w ramach każdej kategorii zadbajmy o odpowiedni dobór pracowników, szkoleń i zasad pracy. Jeśli mamy mały sklep, w którym jako właściciel zarówno dbamy o wizerunek sklepu, jak i de facto zajmujemy się kupowaniem oraz zarządzaniem sprzedażą, wtedy wizerunek sklepu jest naszą własną pracą wstępną. Jeśli osoby zarządzające kategoriami produktowymi są niżej w hierarchii, wtedy powinny znać założenia dotyczące wizerunku sklepu – kierunku, w którym cała firma chce dążyć, a poszczególne kategorie powinny mieć rolę wspierającą w tej drodze.

Pierwszym krokiem związanym stricte z CM jest kategoryzacja asortymentu. Zadanie pozornie proste, a w praktyce stwarzające wiele problemów. Niejednokrotnie załamywałem ręce nad danymi, które otrzymywałem do analizy – a bez należytego pogrupowania produktów nie da się w ogóle rozpocząć pracy.

Kategoryzacja asortymentu

Kategoryzacja asortymentu powinna w jak najlepszy sposób odzwierciedlać decyzje kupujących w sklepie.

Używałem już tutaj tego pojęcia, ale warto wyjaśnić, kim jest kupujący, ponieważ nie mam na myśli konsumenta. Kupujący to osoba, która podejmuje decyzje w sklepie. Kupujący może być konsumentem, jeśli kupuje dla siebie, ale nie musi nim być, jeśli konsument (małżonek, dziecko, pies?) został w innym miejscu, ale oczekuje lub zleca kupującemu zakup (ryc.1.). Konsumenta „atakujemy” głównie marketingiem prasowym, telewizyjnym czy radiowym, a kupujący z kolei jest wystawiony przede wszystkim na bodźce w konkretnym miejscu zakupu.

Odzwierciedlenie decyzji kupujących w sklepie najczęściej występuje w formie drzew decyzyjnych. Jeśli kupujący, wchodząc do sklepu, najpierw myśli o tym, że ma psa, a dopiero potem o tym, co dla tego psa chce kupić – wtedy wszystkie produkty dla psów zajmują na drzewie decyzyjnym wyższe miejsce, a karma ląduje niżej w hierarchii. A gdyby kupujący najpierw myślał o tym, że ma w domu zwierzęta (różne) i chce dla nich kupić coś do jedzenia, a dopiero potem zastanawiał się nad tym, jaka karma dla jakiego zwierzaka, wtedy karma na drzewie decyzyjnym wyląduje wyżej, a gatunek zwierzęcia będzie podlegać ogólnej kategorii „karmy dla zwierząt”. Od tego zależy m.in. to, w jaki sposób powinniśmy rozłożyć kategorie na mapie sklepu, przy czym coś, co wydaje się dziś oczywiste, niekoniecznie musi być oczywiste za 10 lat. Potrzeby klientów się zmieniają, zachowania też, a w związku z tym może się zmieniać i drzewo decyzyjne. Podam dwa przykłady z branży spożywczej, z którymi miałem do czynienia:

1) Napoje gazowane typu cola były układane markami – marka A, marka B, marka C itd. W toku badań nad zachowaniami kupujących okazało się, że ważniejsze jest wyselekcjonowanie napojów o niskiej zawartości cukru i ustawienie ich razem, niezależnie od marki, a napojów regularnych w odseparowaniu od tych niskocukrowych.

2) Jogurt z mleka koziego jest jogurtem. Teoretycznie powinien stać na półce z jogurtami. Ale tam zginie w masie produktów. Skuteczniejsze okazało się więc uznanie, że jest to przede wszystkim nabiał kozi lub owczy, a dopiero w drugiej kolejności, że jest to jogurt. Ustawienie go na półce z serami owczymi było więc lepsze niż na półce z jogurtami.

Zwracam jednak uwagę na to, że posługiwanie się samą hierarchią wynikającą z drzewa decyzyjnego to za mało. Moim zdaniem niezbędne jest opatrzenie każdego produktu różnym zestawem atrybutów, np. związanych z wielkością opakowania, kolorem opakowania, rodzajem mięsa w karmie – wtedy niezależnie od hierarchii drzewa decyzyjnego dostajemy możliwość analizowania,

czy np. opłaca się bardziej oferować kupującym duże opakowania (droższe za sztukę, tańsze za jednostkę miary – np. za 1 kg, kupujący zajmie swój domowy magazyn, ale kupuje rzadziej), czy lepiej postawić na mniejsze opakowania (niższy punkt cenowy – więc bardziej pasuje do wizerunku taniego sklepu, ale drożej za 1 kg – czy w przypadku danego rodzaju produktów nie decyduje to bardziej o wizerunku?, kupujący kupuje częściej, ale czy zrobi to u mnie, czy pójdzie do konkurencji?).

Rola kategorii

Po kategoryzacji zabieramy się do pracy nad określeniem roli kategorii. Kategorie nie są sobie równe. Niektóre są głównym celem przyjścia do sklepu (karma?), „a skoro już tu jestem, to przy okazji kupię również coś z innej kategorii” (zabawka?). Kategoria kupowana często jest z reguły dobrze kojarzona cenowo i jest częściej porównywana cenowo. Tu więc wrażliwość cenowa może być większa, a kategorie kupowane rzadziej mogą nie być zapamiętywane cenowo – łatwiej więc na nich generować wyższą marżę. Można jeszcze inaczej spojrzeć na kategorię – jak wiele znaczy w obrocie sklepu oraz jak trudna jest od strony zakupowej. Jeśli trudna, tzn. jest niewielu dobrych dostawców, to oni dyktują warunki i może być wyższe zagrożenie brakiem towaru, a jednocześnie jest to kategoria dla nas znacząca – jest to wówczas kategoria strategiczna. Kategoria znacząca, ale łatwiejsza w kupowaniu, jest kategorią „dźwignią”. A te mniej znaczące to kategorie standardowe lub kategorie „wąskie gardła”, w zależności od poziomu ryzyka zakupowego. To, w której części macierzy ląduje kategoria, decyduje o krokach, które powinniśmy podejmować w relacjach z dostawcami (ryc. 2.).

duży

mały

ryzyko związane z dostawcami wpływ na wynik finansowy

małe

produkty/usługi standardowe

produkty/usługi typu "dźwignie" produkty/usługi strategiczne produkty/usługi typu "wąskie gardła"

duże

Ryc. 2.
Ryc. 1.

Znając strategię firmy, oczekiwany wizerunek sklepu oraz rolę kategorii, zaczynamy ją oceniać z ogólnego punktu widzenia. Weryfikujemy kilka podstawowych parametrów, takich jak:

• liczba klientów kupujących,

• średnia liczba sztuk na koszyk,

• średnia cena,

• częstotliwość sprzedaży (jeśli mamy program lojalnościowy),

• zysk/ rentowność.

Czasami już spojrzenie na te parametry dla całej kategorii daje pierwsze wnioski, np. związane z tym, że wzrost ceny obniżył liczbę kupujących oraz liczbę sztuk na koszyk, ale w stopniu mniejszym niż wzrosła cena. To może oznaczać, że opłacało się podnieść cenę, bo dzięki temu wzrosły obroty i wzrósł zysk i być może jest dalsza przestrzeń do podnoszenia ceny.

Może być jednak tak, że w ramach kategorii mamy wiele podkategorii, segmentów, marek, grup produktowych – np. w ramach kategorii karm mamy podkategorię karm dla psów, a jeszcze niżej – segment karm mokrych dla psów. Każda z tych podkategorii czy segmentów zachowuje się inaczej. W jednej mamy spadek spowodowany odpływem klientów, mimo spadającej ceny, a w innej mogą być wzrosty wszystkich parametrów. Wówczas należy pogłębić analizę i być może budować odrębne strategie i taktyki dla poszczególnych segmentów.

Pamiętam czasy, kiedy kupowało się tylko kawę ziarnistą, mieloną i rozpuszczalną. Pojawiały się pierwsze kapsułki, które na początku lokowano w kategoriach kawy mielonej, czasami rozpuszczalnej. Sprzedaż kapsułek rosła jednak na tyle dynamicznie, że należało wyodrębnić czwartą dużą podkategorię – kapsułki z kawą, niezależnie od rodzaju kawy wewnątrz. Pojawiła się taktyka sprzedaży kawomatów kapsułkowych, które lojalizowały konsumentów do tej podkategorii. A klient lojalny to klient, którym zarządza się nieco inaczej – jest mniej wrażliwy na cenę, bardziej podatny na dosprzedaż. W dobie, gdy kategoria kawy była bardzo silnie dotknięta dramatycznie niskimi cenami i niską rentownością, kapsułki były ratunkiem dla trzech pozostałych podkategorii kawowych.

Czy podobnie jest w świecie zoologii? Czy swego czasu przekąski dla psów nie były tak naprawdę wielką zmianą

w kategorii karmy? A małe zbiorniki do akwarystyki morskiej? Każda zmiana wymaga reakcji i odpowiedniego dostosowania się do niej.

Umiejętność wyłapania zmian na rynku i zdolność szybkiej adaptacji do tych zmian to klucz do sukcesu. Jak najszybciej powinniśmy przekuć obserwacje z tych wstępnych analiz na operacjonalizację zadań dla kategorii, podkategorii i segmentów.

Operacjonalizacja zadań

Ta operacjonalizacja to zestaw taktyk cenowych, promocyjnych, rekomendacyjnych czy ekspozycyjnych. Możemy np. podjąć decyzję o zmianie pozycjonowania cenowego w ramach kategorii – za pomocą masowej zmiany cen czy też za pomocą pozyskania z rynku produktów w niższych punktach cenowych, które są nam potrzebne do zmiany wizerunku. Jeśli zauważymy podczas analizy, że nasze promocje nie dają efektu – zmieniamy mechanizmy promocyjne, inaczej dobieramy produkty lub zmieniamy formę ich komunikacji. W ramach taktyk ekspozycyjnych może się znaleźć zarówno zmiana lokalizacji całej kategorii (np. bliżej wejścia do sklepu), dodatkowa lokalizacja przy kasie, ale także doświetlenie fragmentu ekspozycji lub zmiana jej kolorystyki. A w przypadku sklepów zoologicznych istotne mogą być taktyki rekomendacyjne, szczególnie jeśli chcemy mieć wizerunek sklepu z dobrym poziomem obsługi. To może być wdrożenie elektronicznego systemu szkoleń oraz zmiana systemu wynagradzania dla doradców albo podział doradców na merchandiserów, którzy świetnie radzą sobie z dbaniem o poziom ekspozycji, oraz na typowych doradców klienta, których celem jest tylko szybka reakcja na potrzeby kupujących i maksymalizowanie szansy na dosprzedaż z innych kategorii.

Czy to wszystko jest trudne? W firmach, w których nigdy wcześniej nie istniał Category Management, wdrożenie jest przede wszystkim długotrwałe. To niejednokrotnie kwestia dwóch lat – głównie dlatego, że wiele kategorii to kategorie sezonowe i wymaga to przepracowania całego roku, aby należycie zweryfikować wpływ naszych działań na sprzedaż. A dopiero przeprowadzając ewaluację, możemy dopracować jakość procesu.

PRESKILLING, RESKILLING I UPSKILLING

Tekst: Dominika Maciejak

Skillpoint

W dzisiejszych czasach rynek coraz częściej dyktuje przedsiębiorcom nowy sposób myślenia o rozwoju pracowników. Podejście oparte na umiejętnościach, które zapewnia elastyczność zarówno pracownikom, jak i firmie, sprawiając, że inicjatywy edukacyjne są powiązane z przyszłymi celami biznesowymi i dostosowane do potrzeb uczących się pracowników. Zdaniem ekspertów McKinsey organizacje, które dostosowują swoje procesy HR do wymagań dotyczących umiejętności zatrudnionych ludzi, odnotowują wzrost zaangażowania o 50%, koszty szkoleń i rozwoju niższe o połowę oraz produktywność wyższą o 40%. Warto wziąć te statystyki pod uwagę.

60% pracodawców obawia się, że luki w kwalifikacjach na lokalnych rynkach pracy będą

jedną z największych przeszkód w rozwoju ich przedsiębiorstw.

Wyzwania rozwojowe dla pracowników i pracodawców

Obecne środowisko pracy wymaga od pracowników ciągłego doskonalenia swoich umiejętności, niezależnie od tego, czy dana osoba próbuje podnieść obecne kwalifikacje, czy też potrzebuje całkowitego przekwalifikowania się, aby zbudować zupełnie nowe umiejętności. Według raportu Światowego Forum Ekonomicznego „Przyszłość miejsc pracy” 60% pracodawców obawia się, że luki w kwalifikacjach na lokalnych rynkach pracy będą jedną z największych przeszkód w rozwoju ich przedsiębiorstw. Tylko regularnie identyfikując, jakie umiejętności będą potrzebne w przyszłości i którzy pracownicy obecnie je posiadają, pracodawcy mogą tworzyć bardziej przemyślane programy podnoszenia kwalifikacji. Podchodząc do tego procesu mogą bazować na trzech strategiach: reskillingu, upskillingu i preskillingu, które omówię w niniejszym artykule.

Co to jest reskilling?

To angielski termin określający przekwalifikowanie, polegające na szkoleniu pracowników w zakresie zupełnie nowego zestawu umiejętności, aby przygotować ich do przyjęcia innej roli w firmie. Zwykle ma to miejsce,

gdy wcześniejsze zadania lub obowiązki pracowników zostają zastąpione nowymi, często ze względu na postęp technologiczny. Aby zatrzymać danego pracownika, firma aktualizuje jego umiejętności, aby dopasować je do nowych systemów i nowych możliwości. Zmiana kwalifikacji może obejmować uzyskanie nowego stopnia naukowego, certyfikatu lub uprawnień w innej dziedzinie lub specjalizacji.

Przekwalifikowanie działa najlepiej, gdy pracownik posiada już część umiejętności wymaganych na nowym stanowisku lub umiejętności pokrewne. Na przykład, w zeszłym roku Amazon rozpoczął programy przekwalifikowania dla 100 000 swoich pracowników, w obliczu automatyzacji, która wkroczyła do firmy. W tym przypadku pracownicy magazynu zostali przygotowani do potencjalnych nowych ról techników IT, a programiści zostali przekwalifikowani na analityków danych. Tym sposobem firma zatrzymuje w swoich szeregach niezawodnych pracowników i minimalizuje rotację poprzez inwestowanie w rozwój ludzi.

Podnoszenie kwalifikacji

W przeciwieństwie do przekwalifikowania, podnoszenie kwalifikacji ma miejsce, gdy pracownicy doskonalą istniejące umiejętności i wpływ w swoim obszarze spe -

Korzyści z programów podnoszenia i przekwalifikowania

• Liczba umiejętności wymaganych na jednym stanowisku rośnie co roku. Nowe systemy, produkty, modele sprzedaży – wszystko to sprawia, że podnoszenie i przekwalifikowanie pomaga wypełnić luki w talentach i dotrzymać kroku konkurencji.

• Programy wzmacniania kompetencji sprawiają, że jesteś mniej zależny od zatrudniania z zewnątrz, umożliwiając korzystanie z tańszej, szybszej i bardziej zrównoważonej ścieżki zatrudniania wewnętrznego.

• Inwestując w swoich pracowników, tworzysz więź zaufania, która wiąże ludzi z organizacją na dłużej.

• Podnoszenie i przekwalifikowanie pomagają zachować wiedzę instytucjonalną, a nawet rozpowszechniać ją w całej organizacji.

Na przykład pracownik magazynu, który w biurze Twojej firmy zostaje podniesiony do rangi specjalisty ds. logistyki, może wnieść bezcenną wiedzę na temat procesów na poziomie podstawowym, której nie posiadałby pracownik z zewnątrz.

cjalizacji. Celem jest przygotowanie pracownika do przyszłego lub natychmiastowego awansu.

Na przykład właściciel sklepu zoologicznego stanie przed koniecznością nauczenia się nowych narzędzi i umiejętności cyfrowych, aby lepiej nawiązywać kontakt z klientami (i docierać do nowych) na powstających platformach społecznościowych. Jeśli mu się to uda, w konsekwencji wzmocni swój biznes.

Upskilling

Jego celem jest zaspokojenie przyszłych potrzeb rozwojowych poprzez wyposażenie osób w umiejętności, których będą potrzebować, zanim staną się one niezbędne do wykonywania ich obecnej roli. W szczególności w ramach kształcenia wstępnego, priorytetowo traktuje się tak zwane „umiejętności miękkie”, takie jak: krytyczne myślenie, kreatywność, współpraca, komunikacja i inteligencja emocjonalna (EQ), jako kluczowe obszary.

Co łączy podnoszenie kwalifikacji i przekwalifikowanie?

Wymagają one od Ciebie jako od pracodawcy przeglądu umiejętności Twoich ludzi, aby wiedzieć, jakiego rodzaju szkolenia potrzebują pracownicy. Najlepszym sposobem na osiągnięcie tego jest mapowanie talentów za pomocą testów umiejętności, aby ocenić postęp pracowników w miarę rozwijania przez nich nowych umiejętności. Przykładową strategię mapowania talentów opisał Dominik Juszczyk w tym artykule. Wykorzystał do tego narzędzie Clifton Strenghts Finder, zwany na polskim rynku “testem Gallupa”. Zarówno podnoszenie kwalifikacji i przekwalifikowanie zachęca do zatrzymywania pracowników, promując mobilność wewnętrzną. Oba podejścia przemieszczają talenty wewnątrz organizacji, niezależnie od tego czy dzieje się to w pionie poprzez awans, czy w poziomie poprzez przekwalifikowanie. Niedawny raport McKinsey wykazał, że jednym z najważniejszych czynników powodujących utratę pracowników w firmach był brak możliwości awansu i rozwoju zawodowego. Możesz temu przeciwdziałać, zapewniając możliwości podnoszenia kwalifikacji i przekwalifikowania się.

Rola automatyzacji w handlu

Warto zauważyć, że potencjał automatyzacji sprzedawców w handlu wynosi 100%. Automatyzacja zadań może odciążyć Twoich pracowników, da im też więcej czasu na zadania o większej wartości. Przykładem w handlu są kasy samoobsługowe, które uwolniły czas pracowników. 1 kasjer może obsługiwać kilka kas samoobsługowych jednocześnie.

Rola Średnia miesięczna pensja Potencjał automatyzacji

Sprzedawca w handlu 4242 złotych brutto. 100%

Światowe Forum Ekonomiczne przewiduje, że maszyny utworzą także aż 58 mln nowych miejsc pracy – jest to sygnał dla przedsiębiorstw do przekwalifikowania mniejszości pracowników, których role mogą zostać wyeliminowane.

Kiedy wybrać podnoszenie kwalifikacji?

Zdarza się, że w małej firmie po prostu nie ma dość pieniędzy, aby zatrudnić inną osobę do każdego zadania. W tym przypadku ścieżka podnoszenia kwalifikacji może wyglądać następująco:

• Poszukiwanie mentoringu w interesującej dziedzinie.

• Korzystanie z bezpłatnych zasobów internetowych –np. blogi, YT, podcasty.

• Płatny intensywny kurs.

• Subskrypcja newslettera branżowego.

• Uczestnictwo w warsztatach stacjonarnych.

• Uczestnictwo w targach branżowych i prelekcjach edukacyjnych.

• Uczestnictwo w programie rozwojowym dla małych firm.

• Wizyty studyjne u innych przedsiębiorców. W firmie może zdarzyć się, że zauważysz potencjał zatrudnionego pracownika do wykonywania innych zadań.

Reskilling to przekwalifikowanie, polegające na szkoleniu pracowników w zakresie zupełnie nowego zestawu umiejętności, aby przygotować ich

do przyjęcia innej roli w firmie. W ramach kształcenia wstępnego priorytetowo traktuje się tak zwane „umiejętności miękkie”, takie jak: krytyczne myślenie, kreatywność, współpraca, komunikacja i inteligencja emocjonalna.

Warto wówczas rozważyć podnoszenie jego kwalifikacji i awans wewnętrzny. Takie podejście umożliwia identyfikację osób posiadających umiejętności pozwalające na przejęcie większej odpowiedzialności. Np. podnoszenie kwalifikacji marketera, aby mógł objąć rolę menedżera marki.

Kiedy wybrać przekwalifikowanie?

Jednym z najczęstszych momentów na przekwalifikowanie pracowników jest okres restrukturyzacji lub seria zwolnień mających na celu redukcję kosztów. W tej sytuacji pojawia się wcześniej wspomniana opcja mapowania talentów. Mapując umiejętności swoich pracowników i identyfikując obszary, w których potencjał kompetencyjny jest nasycony, możesz podejmować strategiczne decyzje nie tylko dotyczące zwolnień, ale także tego, jak ewentualnie przenieść talenty do zespołu, który potrzebuje większego wsparcia.

W pandemii wiele firm zredukowało wydatki marketingowe i skupiło się bardziej na pozyskiwaniu i zaangażowaniu klientów. Jeśli to również wybór Twojej firmy, mając to na uwadze, skorzystaj z mapy talentów. Możesz sprawdzić, którzy młodsi stażem marketerzy mają najwięcej umiejętności związanych ze sprzedażą – na przykład dobre umiejętności prezentacji – i zaoferować im szansę na przekwalifikowanie się jako młodsi sprzedawcy, aby osiągnąć ten cel.

Na koniec warto pamiętać, że luki w umiejętnościach istnieją nie tylko w Twojej organizacji, ale także poza nią. Może się okazać, że tańsze i łatwiejsze jest przekwalifikowanie utalentowanego pracownika, niż znalezienie wymaganej umiejętności na wolnym rynku w ramach zewnętrznych rekrutacji. To, jaką drogę wybierzesz, zależy od wielu czynników. Mam nadzieję, że lektura tego artykułu pozwoli Ci dokonać właściwych wyborów i zadbać o rozwój Twoich pracowników już dziś!

REKLAMA

PUPILKARMA OD KUCHNI

VII Sympozjum Naukowe Pupil

Instytutu Żywienia Zwierząt pod patronatem PUPIL Foods

VII Sympozjum Naukowe Pupil Instytutu Żywienia Zwierząt pod patronatem firmy PUPIL Foods było edukacyjną wymianą doświadczeń, współtworzeniem i zacieśnianiem relacji. Wydarzenie tradycyjnie miało miejsce w pięknym Pałacu Myśliwskim Książąt Radziwiłłów w Antoninie, ale charakter spotkania różnił się od poprzednich edycji. Tym razem historyczną salę wypełnili influencerzy na co dzień współpracujący w social mediach z profilem sklepu internetowego pupilkarma.pl.

PUPILKARMA od kuchni

20 czerwca 2024 r. już po raz VII odbyło się Sympozjum Naukowe Pupil Instytutu Żywienia Zwierząt pod egidą PUPIL Foods Sp. z o.o. Działania promocyjne firmy PUPIL Foods obejmują intensywną komunikację w social mediach, które oprócz publikowania własnego materiału polegają na współpracy z influencerami zajmującymi się tematyką psów i kotów. Na spotkaniu pojawili się więc lekarze i technicy weterynarii, behawioryści, szkoleniowcy, hodowcy, ale też zaangażowani i świadomi opiekunowie, dla których zwierzaki są w centrum codzienności. Sympozjum było okazją do poszerzenia wspólnych działań edukacyjnych, które na co dzień PUPILKARMA podejmuje w sieci również z influencerami. Tak jak w domu drzwiami od kuchni wchodzą tylko zaufani ludzie, tak PUPILKARMA uchyliła szerzej podwoje dla zaprzyjaźnionych pasjonatów wspólnego tematu dobrostanu zwierząt.

Nakarm Bestię

Hasło „Nakarm Bestię” – motyw przewodni VII Sympozjum w Antoninie ma dwojakie znaczenie. Jedno związane bezpośrednio z karmieniem. Zdrowa dieta jest podstawą prawidłowego funkcjonowania zwierzaka. Czy to więc szczeniaczek, kociątko, czy wielki brytan, kochającemu opiekunowi maluje uśmiech na twarzy widok czworonoga, który niczym bestia pożera ze smakiem posiłek. Drugie znaczenie hasła nawiązuje do metaforycznego głodu wiedzy, nowych doświadczeń, dobrych emocji, czyli wszystkiego, co powoduje rozwój. „Nakarm bestię” jest wezwaniem do sięgania po edukację w atmosferze relacyjności i właśnie sympozjum w Antoninie spełniło te zadania.

Słuchacze mogli posłuchać czterech wykładów

W kolejności wystąpili:

• lekarz weterynarii David Morgan

David Morgan jest absolwentem University of Cambridge. Na co dzień pracuje w Wielkiej Brytanii jako lekarz weterynarii i konsultant. Dla Pupil Instytutu Żywienia Zwierząt jest od lat merytorycznym wsparciem. Lekarz z Londynu przybliżył słuchaczom temat wpływu diety na problemy behawioralne oraz wskazał różnice w potrzebach żywieniowych psów pracujących i sportowych. • dr hab. Piotr Sławuta

Dr hab. Piotr Sławuta, profesor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu jest lekarzem weterynarii, specjalistą chorób psów i kotów. Jest również konsultantem Pupil Instytutu Żywienia Zwierząt. Prelekcja dotyczyła właściwego karmienia, chorób wymagających dietoterapii (otyłość, niepożądane reakcje na pokarm, osteoartritis). Zostały również omówione zagrożenia diety wegańskiej, BARF i domowego karmienia.

• behawiorystka Agnieszka Świć Agnieszka Świć — behawiorystka, trenerka psów, instruktorka noseworku, na Instagramie znana jako pies. zglowa.w.dol. Prelegentka, wyświetlając filmy klatka po klatce, omawiała najdrobniejsze aspekty zachowania psów, tłumacząc różnicę między pozytywnym nastawieniem psa do zabawy a demonstracją niezadowolenia, strachu lub po prostu stresu.

• lekarz weterynarii Michał Barczykowski Michał Barczykowski, znany w świecie Internetu jako Cowdoctor, na co dzień pracuje jako lekarz weterynarii specjalizujący się w rozrodzie i zarządzaniu stadami krów mlecznych. Jest właścicielem gabinetu weterynaryjnego Krowi Patrol w Więcborku. Zajmuje się też zwierzętami towarzyszącymi i sam jest opiekunem buldoga francuskiego, który był ważnym gościem Sympozjum. Prelekcja Cowdoctora dotyczyła wpływu żywienia na organizm psa, ale też edukacyjnej roli influencerów w propagowaniu dobrostanu zwierząt.

Podsumowanie — czyli merytoryczna dyskusja i artystyczny akcent

Wykład każdego z prelegentów wieńczyła seria pytań, na które specjaliści wyczerpująco odpowiadali. Pod koniec spotkania znalazło się miejsce na dodatkowy panel dyskusyjny, który wniósł jeszcze wiele ciekawych wątków. Zdecydowanie był to sygnał, że tematy żywienia psów i kotów, chorób zwierzaków, problemów behawioralnych i szeroko pojętej opieki są bardzo pojemne i warto je kontynuować w kolejnych edycjach spotkań.

VII Sympozjum Pupil Instytutu Żywienia Zwierząt uświetnił fantastyczny, pełen wzruszeń recital Maćka Balcara, wieloletniego wokalisty legendarnego zespołu Dżem. Do końca więc było zajmująco.

Uczestnicy wydarzenia relacjonowali na bieżąco spotkanie w Antoninie na swoich profilach w social mediach, deklarując chęć ponownego przyjazdu. PUPILKARMA z góry zaprasza zatem na kolejną odsłonę tego, co „od kuchni” można zobaczyć, usłyszeć, dowiedzieć się i wspólnie wdrożyć w życie dla dobrostanu psów i kotów.

ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA ZOBOWIĄZANIA

w najpopularniejszych formach prowadzenia działalności gospodarczej

Tekst: mec. Mikołaj Karasek, K. Gajdziński

W Polsce kwestie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej są regulowane przez wiele przepisów, które znajdują się w różnych ustawach i rozporządzeniach. Co do zasady nasze prawodawstwo, z mniejszymi lub większymi odstępstwami, jest zbieżne z rozwiązaniami przyjętymi w innych krajach UE. W naszym kraju obowiązuje zasada swobody podejmowania działalności gospodarczej, oznaczająca, że każdy ma prawo podjąć działalność gospodarczą według własnego wyboru. Dokonując formy prawnej prowadzenia przez nas działalności gospodarczej, już na samym wstępie powinniśmy zastanowić się, jakie mogą rodzić się konsekwencje dla naszego majątku prywatnego, jeżeli w biznesie pojawią się problemy, nieoczekiwane zdarzenia czy też zostaniemy zwyczajnie oszukani, co spowoduje brak płynności finansowej naszej firmy.

Za zobowiązania spółki cywilnej wspólnicy odpowiadają solidarnie. Oznacza to, że za każde zobowiązanie, które zaciągnęła spółka cywilna, odpowiadają

solidarnie wszystkie osoby będące wspólnikami w momencie powstania tego zobowiązania, i to niezależnie od tego, czy następnie wystąpiły ze spółki albo czy spółka ta uległa rozwiązaniu.

Jednoosobowa działalność gospodarcza

Jest to jedna z najczęściej wybieranych w Polsce form prowadzenia działalności gospodarczej ze względu na dużą prostotę w zakładaniu – wystarczy wpis do CEIDG oraz uproszczą formę, co do zasady, prowadzenia księgowości. Forma ta charakteryzuje się przede wszystkim tym, że nie ma de facto rozgraniczenia między majątkiem osobistym a majątkiem firmowym danego przedsiębiorcy. Choć ostatnie nowelizacje przepisów prawa nakładają obowiązek posiadania rachunku bankowego firmowego, to tak naprawdę nie ma żadnej granicy w wykorzystywaniu środków prywatnych w działalności gospodarczej, i na odwrót. Z uwagi na powyższe podkreślenia wymaga fakt, że w Polsce nie jest ustanowiony rozdział między majątkiem jednoosobowej firmy, a majątkiem prywatnym przedsiębiorcy. Oznacza to w praktyce, że osoba fizyczna prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą na podstawie wpisu do CEIDG odpowiada całym swoim majątkiem za zobowiązania firmy i za zobowiązania osobiste w sposób nieograniczony.

Spółka cywilna

Spółka cywilna, zwana inaczej spółką prawa cywilnego (co bardziej oddaje istotę rzeczy), to ongiś jedna z najpopularniejszych form prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce, która obecnie jest w „rynkowym odwrocie”. Choć z nazwy wydawałoby się, że jest to spółka, to tak naprawdę jest to umowa cywilna dwóch lub więcej przedsiębiorców, którzy zawierając tę umowę jako wspólnicy, zobowiązują się dążyć do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego w sposób oznaczony, w szczególności poprzez wniesienie wkładu, przy czym nie musi to być działalność zarobkowa. Wspólnicy Ci jako przedsiębiorcy są wpisywani, tak jak przy działalności gospodarczej, do CEIDG. Zgodnie z dyspozycją art. 864 Kodeksu cywilnego za zobowiązania spółki cywilnej wspólnicy odpowiadają solidarnie. Oznacza to, że za każde zobowiązanie, które zaciągnęła spółka cywilna, odpowiadają solidarnie wszystkie osoby będące wspólnikami w momencie powstania tego zobowiązania, i to niezależnie od tego, czy następnie wystąpiły ze spółki albo czy spółka ta uległa rozwiązaniu.

Spółka jawna

Jest to najprostsza w założeniu oraz codziennym prowadzeniu osobowa spółka prawa handlowego, która została uregulowana w Kodeksie spółek handlowych – art. 22. Właściwym rejestrem, w którym dokonuje się wpisu takiej działalności, jest KRS. Nazywa jest także wzorcową spółką osobową, gdyż przepisy dotyczące spółki jawnej

stosuje się odpowiednio do spółki partnerskiej i komandytowej oraz w ograniczonym zakresie do spółki komandytowo-akcyjnej. W przypadku spółki jawnej musimy wyróżnić dwa rodzaje odpowiedzialności. Pierwszym z nich jest odpowiedzialność samej spółki jawnej. Spółka ponosi nieograniczoną odpowiedzialność za swoje zobowiązania całym swoim majątkiem. Jeżeli zaś chodzi o odpowiedzialność wspólników spółki jawnej, to należy wskazać na kilka cech, które ta odpowiedzialność posiada. Odpowiedzialność wspólnika za zobowiązania spółki jest bowiem nieograniczona – tzn. jest to odpowiedzialność za wszystkie zobowiązania spółki, osobista, tj. całym majątkiem wspólnika, solidarna, co oznacza, że wierzyciel może żądać zaspokojenia całości roszczenia od jednego, kilku lub wszystkich wspólników, oraz jest ona subsydiarna, co oznacza, że wierzyciel może prowadzić egzekucję wobec wspólnika wówczas, gdy egzekucja z majątku spółki okaże się nieskuteczna. Uwaga – co ma istotne znaczenie gospodarcze i prawne – można wystąpić z powództwem przeciwko wspólnikowi wcześniej, tj. przed ustaleniem bezskuteczności egzekucji z majątku spółki.

Spółka komandytowa

Jest to druga najbardziej popularna spółka osobowa prawa handlowego uregulowana w Kodeksie spółek handlowych – jej definicję znajdziemy w art. 102. Zgodnie z definicją spółką komandytową jest spółka osobowa mająca na celu prowadzenie przedsiębiorstwa pod własną firmą, w której wobec wierzycieli za zobowiązania spółki co najmniej jeden wspólnik odpowiada bez ograniczenia (komplementariusz), a odpowiedzialność co najmniej jednego wspólnika (komandytariusza) jest ograniczona. Z powyższego rozróżnienia wynika, że ta forma działalności gospodarczej jest dedykowana dla przedsiębiorców chcących jedynie ulokować kapitał, by czerpać z niego zyski bez obaw o bezpieczeństwo majątku osobistego – tj. być komandytariuszem. Odpowiedzialność za zobowiązania spółki co do zasady ponoszą pozostali wspólnicy –zarządzający spółką i reprezentujący ją – tj. komplementariusze. Mając powyższe na uwadze, należy rozróżnić dwa rodzaje odpowiedzialności. Po pierwsze, spółka odpowiada za swoje długi lub zobowiązania całym swoim majątkiem, bez żadnych ograniczeń. Po drugie, odpowiedzialność wspólnika za zobowiązania spółki ma następujące cechy: jest nieograniczona, tj. za wszystkie zobowiązania spółki; osobista, tj. całym majątkiem wspólnika z zastrzeżeniem, że komandytariusz odpowiada do wysokości sumy komandytowej; solidarna – wierzyciel może żądać zaspokojenia całości roszczenia od jednego, kilku lub wszystkich wspólników; subsydiarna, tj. wierzyciel

WSPARCIE SPRZEDAŻY

może prowadzić egzekucję wobec wspólnika wówczas, gdy egzekucja z majątku spółki okaże się bezskuteczna. Podobnie jak w przypadku spółki jawnej, można wystąpić z powództwem przeciwko wspólnikowi wcześniej, tj. przed ustaleniem bezskuteczności egzekucji z majątku spółki. Zakres odpowiedzialności wspólnika jest różny w zależności od tego, jaki charakter ma nasz udział w spółce. W przypadku komplementariusza taki wspólnik odpowiada całym swoim majątkiem, zaś w przypadku komandytariusza odpowiedzialność jest „limitowana” do wysokości sumy komandytowej, przy czym taki wspólnik jest wolny od odpowiedzialności w granicach wkładu wniesionego do spółki. Bardzo istotnym zagadnieniem, o którym należy bezwarunkowo pamiętać, jest to, że w przypadku zamieszczenia nazwiska (lub firmy) komandytariusza w firmie spółki komandytariusz odpowiada wobec osób trzecich jak komplementariusz.

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością

Spółka ta to bodaj najczęściej wybierana forma kapitałowej spółki. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to podmiot wpisywany do rejestru KRS. Zapisy dotyczące tej spółki znajdują się w Kodeksie spółek handlowych, a jej definicję znajdziemy w art. 151. I tak zgodnie z przyjętymi przez polskiego ustawodawcę rozwiązaniami spółka z ograniczoną odpowiedzialnością może być utworzona przez jedną albo więcej osób w każdym celu prawnie dopuszczalnym, chyba że ustawa stanowi inaczej. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością nie może być zawiązana wyłącznie przez inną jednoosobową spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Wspólnicy są zobowiązani jedynie do świadczeń określonych w umowie spółki. Spółka z o.o. jest podmiotem posiadającym odrębną osobowość prawną, co oznacza, że sama zaciąga zobowiązania, nabywa prawa, pozywa i może być pozywana. Spółka posiada organy, musi posiadać siedzibę i prowa -

dzić tzw. pełną księgowość. W przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością musimy wyróżnić trzy rodzaje odpowiedzialności. Po pierwsze, odpowiedzialność samej spółki. Spółka odpowiada za swoje zobowiązania całym swoim majątkiem, bez żadnych ograniczeń. Po drugie, odpowiedzialność wspólników spółki z o.o. Wspólnicy nie odpowiadają za zobowiązania spółki. Ich ryzyko ogranicza się do środków ulokowanych w spółkę tytułem np. wkładów lub dopłat. Po trzecie, odpowiedzialność członków zarządu spółki. Odpowiedzialność członków zarządu jest solidarna wobec wierzycieli spółki z tytułu bezskutecznej egzekucji z majątku spółki, chyba że członek zarządu we właściwym czasie dokona zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub na jego wniosek wszczęto postępowania upadłościowe, lub niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło bez winy członka zarządu oraz w sytuacji gdy mimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody. Może też powstać odpowiedzialność wspólników w przypadku podania fałszywych danych w oświadczeniu o pokryciu kapitału zakładowego.

Podsumowanie

Jak widać z powyższych rozważań, to, w jakiej formie będziemy prowadzić naszą działalność, może rodzić kolosalne skutki dla naszej odpowiedzialności majątkiem, tym wszystkim, na co tak ciężko pracowaliśmy. Prawidłowy wybór formy naszej działalności może nam zapewnić spokój i bezpieczeństwo, nawet jeżeli wydarzą się nieprzewidziane sytuacje, które w życiu się zdarzają. Przed każdym ważnym krokiem związanym z naszymi finansami polecam umówić wizytę u specjalisty, jakim jest adwokat lub radca prawny, który pomoże nam profesjonalnie dobrać optymalną dla nas formę i zadbać o nasze bezpieczeństwo od samego początku naszej drogi biznesowej.

BLIŻEJ NATURY

Naturalne surowce w produktach dla zwierząt

W ostatnich latach obserwujemy znaczący wzrost zainteresowania zrównoważonym stylem życia. A przymiotnik „naturalny” jest jednym z najczęściej używanych w komunikacji z klientem. Konsumenci wracają do natury… i zabierają swoich podopiecznych ze sobą. Stają się coraz bardziej świadomi wpływu swoich wyborów na środowisko, co skłania ich do poszukiwania ekologicznych i naturalnych produktów nie tylko dla siebie, lecz także dla swoich czworonożnych przyjaciół, bo przecież są członkami rodzin i chcemy oferować im to, co najlepsze. Trend naturalności, ograniczanie wysokiego przetworzenia oraz zużycia plastiku zyskują na sile, napędzając innowacje w branży karm i akcesoriów dla zwierząt.

Naturalne

składniki w karmie dla zwierząt towarzyszących

Jednym z najważniejszych trendów w produkcji karmy dla zwierząt jest wykorzystanie naturalnych i organicznych składników. Konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na etykiety produktów, wybierając te, które zawierają mniej sztucznych dodatków, konserwantów i barwników. Zamiast tego preferowane są składniki pochodzenia organicznego, bez GMO i uprawiane bez użycia pestycydów, ekologiczne, jeśli jest taka możliwość, lubimy wspierać produkcje lokalne. Coraz częściej mówi się też o istotności skracania łańcucha dostaw. Klienci lubią produkty zawierające duży procentowy udział mięsa (dodatkowe zalety to utrzymywanie zwierząt na wolnym wybiegu i dbanie o dobrostan, podawanie pasz bez GMO), dużo korzystniej dla kupujących na etykiecie wygląda informacja o „świeżym mięsie jakości human grade” czy „mięsie mięśniowym, które mogłoby trafić na twój stół” niż surowiec w postaci mączki lub współprodukty czy UPPZ. O wartości odżywczej podrobów pisaliśmy już wielokrotnie, również w kontekście upcyklingu – jednak zwróćmy uwagę na różnicę w podejściu klientów do obecności podrobów w karmach i naturalnych przysmaków suszonych – które cieszą się dużą popularnością i chętnie są kupowane, np. suszone wątróbki, płuca, słynne żwacze czy uszy bądź łapki.

W trend pronaturalny wpisuje się także wykorzystanie surowców białkowych bardziej przyjaznych dla śro -

dowiska, jak wielokrotnie przez nas opisywane białko owadzie. Możemy zauważyć, że oferta rynkowa produktów z białkiem/tłuszczem owadzim stale się powiększa. Co do innych alternatyw białka zwierzęcego, jak np. białko komórkowe (z tzw. rolnictwa komórkowego) lub białko bakteryjne (z fermentacji), będą wymagały zupełnie innej komunikacji marketingowej i stopniowego budowania świadomości u konsumentów, ponieważ dla większości z nich nadal te zagadnienia są albo zupełnie nieznane, albo nieco niepokojące (mogą brzmieć jak science fiction).

Oprócz komponenty białkowej i tłuszczu (większość opiekunów również ma przekonanie, że dla psów czy kotów najlepsze są tłuszcze pochodzenia zwierzęcego – jak choćby oleje z ryb jako źródła NNKT) kolejnym istotnym naturalnym składnikiem karm i przysmaków są owoce, warzywa i składniki mineralne. Również w kontekście zachowania ich wartości odżywczych poprzez jak najmniejsze przetworzenie oraz wykorzystanie naturalnych źródeł tzw. bioaktywnych składników. Takie surowce są wolne od sztucznych dodatków, konserwantów, barwników i aromatów.

Jakie są korzyści ze stosowania naturalnych składników? Zwykle są one promowane w taki sposób: 1. „Lepsza przyswajalność i smakowitość”: naturalne składniki są zazwyczaj łatwiej przyswajalne dla zwierząt. Ponadto często mają bardziej intensywny i autentyczny smak, co zwiększa akceptację karmy przez zwierzęta.

Naturalne wsparcie układu odpornościowego

Połączenie prebiotyków i przeciwutleniaczy

Optymalny wzrost

Wysokiej jakości białka izrównoważone poziomy witamin i minerałów

Zdrowie jelit

Probiotyki i unikalna mieszanka prebiotyków (w tym FOS, MOS)

REKLAMA

Od wielu lat w naszych działaniach stosujemy filozofię zero waste. Tam, gdzie to tylko możliwe, wprowadzamy ekologiczne rozwią zania. Począwszy od zmiany etykiet i opakowań, poprzez formę pakowania zamówień. Świadomie odchodzimy od używania ład nych, nowych pudełek, zastępując je używanymi kartonami oraz wypełnieniem z materiałów wtórnych. Nadajemy im drugie życie, by zmniejszyć produkcję śmieci. Naszym partnerom handlowym rekomendujemy ekspozycję na specjalnie przygotowanych drewnianych ekoregałach, dbając, by prezentacja produktów była spójna z filozofią firmy. Do produkcji akcesoriów wprowadzamy materiały oraz półprodukty pochodzące z odzysku. Doskonałym przykładem jest kolekcja legowisk Malmo, wykonana z materiału pochodzącego w 100% z recyklingu butelek PET. Recykling to jeden z najskuteczniejszych sposobów oszczędzania naturalnych zasobów środowiska. Korzystanie z poliestru recyklingowego daje nam możliwość znaczącej redukcji zużycia energii i wody oraz zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Ponadto uzyskany w ten sposób materiał jest niezwykle delikatny i komfortowy dla psa, dlatego kolekcja cieszy się zainteresowaniem. amiplay

2. „Wysoka wartość odżywcza”: nieprzetworzone/nisko przetworzone naturalne składniki często zachowują więcej swoich pierwotnych wartości odżywczych. Owoce, warzywa dostarczają niezbędnych witamin, minerałów i antyoksydantów, które wspierają zdrowie zwierząt, wzmacniając ich układ odpornościowy, zdrowie skóry i sierści oraz ogólną kondycję.

3. „Mniejsze ryzyko alergii i nietolerancji”: wiele zwierząt domowych cierpi na alergie i nietolerancje pokarmowe spowodowane sztucznymi dodatkami i konserwantami. Naturalne surowce zmniejszają ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych, ponieważ są wolne od tych potencjalnie szkodliwych substancji. Zamiast dodatków chemicznych stosowane są np. naturalne antyoksydanty. Producenci mogą też rezygnować z użycia substancji potencjalnie szkodliwych – przykładem może być bisfenol-A. Wsparcie zdrowia i samopoczucia zwierzęcia to kolejny obszar, który budzi duże zainteresowanie klientów – stąd np. zainteresowanie przysmakami funkcjonalnymi, które oprócz dostarczania przyjemności zwierzęciu mogą wspomagać np. odporność, zdrowie stawów, higienę jamy ustnej czy pracę przewodu pokarmowego –zwróćmy uwagę, że zwykle składnikami funkcjonalnymi są naturalne dodatki, np. zioła, wyciągi roślinne, algi czy owoce. Naturalne dodatki, takie jak rozmaryn, kurkuma, mięta czy pietruszka, nie tylko poprawiają smak karmy/ przysmaków, ale także wspierają zdrowie układu pokarmowego i działają jako naturalne antyoksydanty. Kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 wspierają zdrowie skóry, sierści i mózgu.

Ponieważ wiele zwierząt ma problemy z funkcjonowaniem przewodu pokarmowego (np. nawracające biegunki), to opiekunowie interesują się karmami, przysmakami oraz suplementami „gastro” – polecamy obszerny artykuł na temat probiotyków (te też są naturalnym wsparciem), który również znajduje się w tym numerze „ ZooBranży “

W trendzie naturalnym mieści się także ważny obszar ochrony zasobów naturalnych. Ten temat również czę -

sto pojawiał się w „ ZooBranży “. Przypomnijmy chociażby o zrównoważonych połowach ryb czy szukaniu alternatyw dla oleju rybnego (np. w formie hodowli alg).

Utrwalanie

Pojawia się na rynku coraz więcej karm i przekąsek delikatnie utrwalanych – aby jak najmniej wpływać na wartość odżywczą surowców. Wiąże się to z wieloma innowacjami lub wykorzystywaniem technik znanych z utrwalania żywności dla ludzi. Jednym z najważniejszych trendów jest wykorzystanie zaawansowanych metod konserwacji, takich jak liofilizacja i suszenie. Obie te techniki pozwalają na zachowanie wysokiej jakości składników odżywczych, smaku i tekstury, jednocześnie wydłużając okres przydatności do spożycia produktów.

Liofilizacja , znana również jako suszenie sublimacyjne, to proces polegający na zamrożeniu produktu, a następnie usunięciu z niego wody poprzez sublimację, czyli przejście wody z lodu bezpośrednio w parę wodną. Proces ten odbywa się w warunkach niskiego ciśnienia.

Zalety liofilizacji:

1. Zachowanie wartości odżywczych: pozwala na maksymalne zachowanie witamin, minerałów i innych składników odżywczych, które mogą być utracone w innych procesach przetwórczych. Dzięki temu karma i przysmaki są bardziej wartościowe pod względem odżywczym.

2. Intensywny smak i aromat: produkty liofilizowane zachowują naturalny smak i aromat, co czyni je bardziej atrakcyjnymi dla zwierząt. Brak konieczności stosowania sztucznych dodatków smakowych to kolejny atut tej metody. Jeśli kojarzą Państwo liofilizowane owoce, to można zwrócić uwagę na to, że zachowują one bardzo naturalny wygląd. Produkty liofilizowane łatwo jest też ponownie uwodnić – jest to podstawą wielu tzw. dań obiadowych dla zwierząt

3. Długi okres przydatności: dzięki usunięciu niemal całej wody produkty liofilizowane mają bardzo długi okres przydatności do spożycia bez potrzeby stosowania

Marta Kotwica-Grejciun

Specjalistka ds. komunikacji marki Aquael

Ekologia w produktach akwarystycznych? Oczywiście! W Aquael od lat stawiamy na dba nie o naturę i stosownie rozwiązań przyjaznych środowisku. Jako pierwsza duża firma akwarystyczna na świecie już w 2014 r. zrezygnowaliśmy z fluorescencyjnych świetlówek. Zastąpiliśmy je energooszczędnym oświetleniem LED, które daje duże możliwości aranżacyjne, a nie wymaga częstych wymian. Na przykład lampa

ULTRA SLIM może pracować nawet do 15 tys. godzin! Nasze filtry akwariowe i pompy do oczek wodnych produkujemy z wykorzystaniem energooszczędnych technologii. Przekłada się to na mniejsze zużycie energii niż konkurencyjne produkty o zbliżonych parametrach. Przykładem niech będą pompy stawowe PFN ECO, które potrzebują nawet 60% mniej energii od starszych urządzeń przy zachowaniu doskonałych parametrów użytkowych.

Wszędzie tam, gdzie to tylko możliwe, używamy materiałów z recyklingu. Na przykład ponad 1/3 tworzywa w naszych pokrywach akwariowych to surowiec ponownie użyty, a w jednym modelu AQUA4 skala recyklingu sięga aż 96%! Na wiele produktów oferujemy gwarancję przedłużoną do trzech lat – abyś mógł naprawiać, a nie wyrzucać.

konserwantów. Mogą być przechowywane w temperaturze pokojowej przez wiele miesięcy.

4. Lekkość i łatwość przechowywania: liofilizowane produkty są lekkie i łatwe do przechowywania, co jest wygodne dla opiekunów zwierząt. Mogą być łatwo transportowane i nie zajmują dużo miejsca.

5. Bezpieczeństwo: proces liofilizacji eliminuje większość patogenów, co zwiększa bezpieczeństwo karmy/przysmaków dla zwierząt. Produkty są mniej podatne na rozwój pleśni i bakterii – ponieważ aktywność wodna (aw) jest bardzo niska.

Inną tradycyjną metodą utrwalania, która została unowocześniona, jest suszenie. Polega na usunięciu wody z produktu poprzez jego wystawienie na działanie ciepła. Współczesne technologie suszenia pozwalają na bardziej precyzyjną kontrolę procesu, co przekłada się na wyższą jakość końcowego produktu.

Zalety suszenia:

1. Zachowanie składników odżywczych: nowoczesne metody suszenia, takie jak suszenie w niskiej temperaturze, pozwalają na zachowanie dużej części witamin i minerałów. Choć nie tak skuteczne jak liofilizacja, suszenie nadal zapewnia wartościowe produkty odżywcze.

2. Wydłużenie okresu przydatności: podobnie jak liofilizacja, suszenie pozwala na znaczące wydłużenie okresu przydatności do spożycia produktów, dzięki redukcji wilgotności i ograniczeniu rozwoju mikroorganizmów.

3. Naturalna konserwacja: Produkty suszone często nie wymagają dodatku konserwantów, co jest korzystne dla zdrowia zwierząt.

4. Ekonomiczność: suszenie jest bardziej ekonomiczne niż liofilizacja, co sprawia, że produkty suszone są często tańsze. Jest to ważne dla opiekunów zwierząt poszukujących wysokiej jakości produktów w przystępnych cenach.

Obie metody mają swoje zalety i mogą być stosowane w zależności od potrzeb i preferencji konsumentów. Liofilizacja, choć droższa, oferuje najwyższą jakość pod

względem zachowania składników odżywczych i smaku. Suszenie natomiast jest bardziej ekonomiczne i nadal zapewnia dobre zachowanie wartości odżywczych oraz długą trwałość produktów.

Zrównoważone opakowania

Kolejnym kluczowym aspektem zrównoważenia w branży karm dla zwierząt jest opakowanie. W tradycyjnych plastikowych opakowaniach zmniejsza się ilość plastiku, stopniowo ustępują one też miejsca bardziej ekologicznym alternatywom. Firmy wprowadzają opakowania biodegradowalne, kompostowalne lub nadające się do recyklingu, minimalizując tym samym wpływ na środowisko.

Niektóre firmy idą krok dalej, oferując produkty w opakowaniach wielokrotnego użytku, tzw. uzupełniacze (ang. refill), produkty tzw. ekonomiczne (czyli np. większe opakowanie szamponu dla salonów groomerskich lub opiekunów z większą liczbą zwierząt) lub umożliwiając konsumentom zakup karmy na wagę z możliwością przynoszenia własnych pojemników.

Wiele opakowań staje się bardziej naturalnych przez estetykę (sama komunikacja marketingowa nawiązująca do powrotu do natury) i ograniczenie użycia kolorowych printów.

Akcesoria dla zwierząt bliżej natury

Zrównoważenie nie ogranicza się tylko do karmy. Również w segmencie akcesoriów dla zwierząt obserwujemy znaczące zmiany. Producenci oferują coraz więcej produktów wykonanych z materiałów naturalnych i odnawialnych. Takie produkty są nie tylko bardziej przyjazne dla środowiska, lecz także bezpieczniejsze dla zwierząt, eliminując ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych na sztuczne materiały. Rośnie także popularność zabawek wykonanych z materiałów z recyklingu oraz biodegradowalnych produktów higienicznych, takich jak worki na odchody czy kuwety dla kotów. Firmy w komunikacji marketingowej podkreślają wprowadzenie natury do

Julia Starosz

Zoopsycholog, trener psów

Specjalistka ds. komunikacji marki Comfy

Linię Ecomfy stworzyliśmy w trosce o środowisko!

Nasze produkty tworzymy osobiście – od projektowania do procesu produkcji w fabrykach własnych położonych w Su wałkach i Warszawie. Pamiętamy o tym, że zwierzęta są częścią natury, dlatego dedykujemy im artykuły pieczną alternatywę na rynku zoologicznym. Nasze produkty są stworzone z surowców pozyskiwanych z recyklingu, a zabawki dla psów i kotów produkujemy z bezpiecznych materiałów przeznaczonych do kontaktu z żywnością. Dbamy o środowisko, a także komfort, bezpieczeństwo i szczęście Twojego zwierzaka.

Wejdź na comfypet.pl/ecomfy i poznaj nas lepiej!

domu (np. w akwarystyce) i tym samym poprawę samopoczucia i dobrostanu klientów lub zachęcają do większej aktywności na świeżym powietrzu (akcesoria spacerowe i zabawki outdoorowe) wraz z pupilem – co sprzyja budowaniu więzi oraz utrzymaniu dobrej kondycji.

Wykorzystanie surowców naturalnych (pozyskanych w sposób zrównoważony) jest promowane jako bezpieczniejsze dla zwierząt. Naturalne surowce są wolne od toksycznych substancji chemicznych, które mogą być obecne w syntetycznych materiałach. Jeśli są biodegradowalne lub łatwiej poddają się recyklingowi, to wybierając je, opiekun zwierzęcia redukuje negatywny wpływ na planetę. Wiele naturalnych surowców cechuje się też dużą wytrzymałością i trwałością, co sprawia, że akcesoria wykonane z tych materiałów są długowieczne – a wytrzymałość i trwałość to cechy cenione przez nabywców. Przykłady naturalnych surowców w akcesoriach dla zwierząt:

1. Bawełna organiczna: uprawiana bez użycia szkodliwych pestycydów i nawozów chemicznych, jest często wykorzystywana do produkcji obroży, smyczy, legowisk i ubrań dla zwierząt. Jest miękka, oddychająca i hipoalergiczna, co czyni ją idealnym materiałem dla wrażliwej skóry zwierząt.

2. Konopie: włókna konopne są niezwykle trwałe i odporne na rozciąganie. Produkty wykonane z konopi, takie jak smycze, obroże, zabawki, są nie tylko wytrzymałe, lecz także ekologiczne, ponieważ konopie rosną szybko i wymagają minimalnych zasobów wodnych.

3. Bambus: jest szybko rosnącą rośliną, która nie wymaga pestycydów ani sztucznych nawozów. Włókna bambusowe są używane do produkcji zabawek, misek oraz szczotek dla zwierząt. Bambusowe produkty są lekkie, trwałe i mają naturalne właściwości antybakteryjne.

4. Wełna: pochodząca z owiec hodowanych w sposób zrównoważony, jest wykorzystywana do produkcji kocyków, legowisk oraz ubrań dla zwierząt. Wełna jest ciepła, oddychająca i naturalnie odporna na brud i zapachy.

5. Skóra: naturalna skóra, jeśli jest pozyskiwana w sposób etyczny i ekologiczny, może być trwałym i eleganckim materiałem na obroże i smycze oraz elementy legowisk czy akcesoriów transportowych. Ważne jest,

aby wybierać produkty ze skóry garbowanej roślinnie, bez użycia toksycznych chemikaliów.

6. Drewno: drewno z certyfikowanych źródeł zrównoważonego gospodarowania lasami jest używane do produkcji zabawek, drapaków oraz mebli dla zwierząt. Drewniane produkty są trwałe, estetyczne i ekologiczne.

Wyzwania

Wyzwaniami mogą być ceny surowców, konieczność zachowania wartości odżywczych i chronienie przed procesami psucia oraz opracowanie innowacyjnych technologii. Wysokie koszty surowców oraz konieczność utrzymania odpowiednich standardów jakości mogą wpływać na cenę końcową produktów. Jednak rosnące zapotrzebowanie na ekologiczne i zdrowe rozwiązania sprawia, że coraz więcej firm podejmuje wyzwania i inwestuje w rozwój tego segmentu.

Społeczna odpowiedzialność biznesu

Konsumenci coraz częściej oczekują od firm odpowiedzialności społecznej i środowiskowej. W odpowiedzi na te oczekiwania wiele firm angażuje się w działania na rzecz ochrony środowiska, wspierając inicjatywy związane z ochroną przyrody i zwierząt. Producenci karmy dla zwierząt często współpracują z organizacjami charytatywnymi, prowadzą kampanie społeczne czy oferują pomoc w postaci darowizn czy wspierania schronisk dla zwierząt.

Podsumowanie

Trend ku zrównoważeniu w branży karm i akcesoriów dla zwierząt towarzyszących nie jest chwilową modą, lecz odpowiedzią na rosnącą świadomość ekologiczną konsumentów. Wykorzystanie naturalnych składników, zrównoważone opakowania oraz ekologiczne akcesoria to tylko niektóre z działań podejmowanych przez producentów, aby sprostać oczekiwaniom rynku. Przyszłość tej branży z pewnością będzie związana z dalszym rozwojem innowacyjnych, ekologicznych rozwiązań, łączących naturalne składniki/surowce z zaawansowaną technologią produkcji. Będą korzystne nie tylko dla zwierząt, lecz także dla naszej planety i harmonijnego życia z naturą.

Monobiałkowa karma mokra dla psów wszystkich ras

www.comfypet.pl

FUREVER TOGETHER

ŻEBY

CZAS ZE ZWIERZAKAMI

TRWAŁ JAK NAJDŁUŻEJ, POZNAJ

ZOOGGIES

ZOOGGIES to nowość w kategorii suplementów dla zwierząt domowych. Bazuje na liofilizowanym colostrum bovinum i stanowi doskonałą karmę uzupełniającą dla psów i kotów.

Colostrum bovinum (siara bydlęca) jest tzw. pierwszym pokarmem. Substancja ta jest wydzielana przez matkę po porodzie i stanowi bogate źródło elementów wspierających rozwój. Zawiera składniki wzmacniające odporność i ułatwiające trawienie. Przez ten bogaty skład Colostrum często jest nazywane supersubstancją, bo zawiera aż 250 bioaktywnych składników. Zarówno zwierzęta dorosłe, jak i młode mogą korzystać z jej dobrodziejstw. Podawanie siary to również skuteczna profilaktyka zdrowotna, zmniejszająca ryzyko infekcji i problemów trawiennych oraz łagodząca skutki stresu. Dodatkowo suplementacja Zooggies jest niezwykle prosta, wystarczy dodać proszek do ulubionej karmy zwierzaka.

Posyp i gotowe!

Firma Liopharm Sp. z o.o., wchodząc z nową marką, chociaż debiutuje w kategorii zwierzęcej, to na Colostrum zna się jak mało kto. Firma jest jednym z największych producentów liofilizowanego Colostrum w Polsce, mając w różnych odsłonach wieloletnie doświadczenie z tą substancją. Siostrzana spółka z wielkim

sukcesem działa na rynku ludzkim z marką Genactiv, która jest niekwestionowanym liderem w tej kategorii w Polsce.

JEDYNY W RODZAJU PROCES PRODUKCJI

Największym wyróżnikiem jest proces przetwarzania siary i dbałość o jakość w całym procesie. Wypracowany przez kilkanaście lat model jest jedyny w swoim rodzaju w skali kraju. Przez długoletnie relacje z produkcją pierwotną dbamy o to, aby pogłowie krów rozwijało się najlepiej, jak to jest możliwe. Etyka w tej dziedzinie jest dla nas kluczowa. Pobieramy tylko nadwyżki siary. Następnie na miejscu w gospodarstwach siara jest mrożona. Kolejnym krokiem jest przewiezienie jej własnym specjalistycznym transportem do naszego zakładu produkcyjnego, gdzie poddajemy ją procesowi liofilizacji.

Mamy nad tym cyklem w pełni kontrolę, co czyni nasze Colostrum wyjątkowym i w 100% oddającym naturalny skład siary. Nie jest na żadnym etapie odtłuszczana czy pozbawiana ważnych składników. Dzięki temu produkt zachowuje swoje dobroczynne właściwości i pełną biodostępność. Każda partia przechodzi szczegółowe badania mikrobiologiczne w niezależnych laboratoriach. Tak przygotowany surowiec jest idealnym źródłem zdrowia dla ludzi i zwierząt.

Marka ZOOGGIES została zaprojektowana z myślą o opiekunach, którzy kochają swoje zwierzęta i którzy czują z nimi emocjonalną więź. Od kilku lat obserwujemy proces humanizacji naszych pupili. Klienci wymagają od produktów wysokiej jakości i skuteczności, chcą zapewniać swoim czworonożnym członkom rodziny tę samą jakość co sobie, a nawet lepszą. My jesteśmy odpowiedzią na te potrzeby, ponieważ do produkcji suplementów Zooggies wykorzystujemy tylko najwyższej jakości Colostrum. Nasza marka i nasze ColostrumSupreme zapewnią zwierzakowi zdrowie, witalność i ogólny wellbeing.

NASZE PORTFOLIO SKŁADA SIĘ Z CZTERECH WARIANTÓW:

• ZOOGGIES Furever Dog

• ZOOGGIES Furever Cat

• ZOOGGIES All Furever

• ZOOGGIES Furever Horse

Zapraszamy do współpracy!

JAK PROBIOTYKI WPŁYWAJĄ

NA ZDROWIE PSÓW I KOTÓW?

Tekst: dr Joanna Zarzyńska1

prof. dr hab. Romuald Zabielski2

1 Katedra Higieny Żywności i Ochrony Zdrowia Publicznego, Instytut Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie

2 Centrum Medycyny Translacyjnej SGGW w Warszawie

Mikrobiom jelitowy jest często w literaturze określany jako nowo odkryty narząd dla podkreślenia roli, jaką drobnoustroje odgrywają w organizmie. W jego skład wchodzą bakterie (stanowią 99% komórek układu pokarmowego1), wirusy, grzyby oraz archeony. Jest on specyficzny i unikatowy dla każdego makroorganizmu, a jego zmienność zależy od wielu czynników, jak stan fizjologiczny organizmu, wiek, dieta czy środowisko. Jedynie ok. 1% bakterii wchodzących w skład mikrobiomu jelitowego tworzy tzw. rdzeń (ang. core microbiome).

1 Suchodolski J.S., Companion animals symposium: microbes and gastrointestinal health of dogs and cats , J Anim Sci. 2011 May;89(5):1520-30. doi: 10.2527/jas.2010-3377. Epub 2010 Nov 12. PMID: 21075970; PMCID: PMC7199667.

wet.

Żwacze mielone Petner działają jako naturalny probiotyk, który stymuluje rozwój korzystnej flory jelitowej psa, co w konsekwencji poprawia proces trawienia.

Dodanie mielonych żwaczy na wierzch posiłku jest szczególnie korzystne dla psów niejadków. Ich aromat i smak mogą skutecznie pobudzić apetyt nawet u najbardziej wybrednych czworonogów.

Ponadto regularne podawanie żwaczy mielonych może być pomocne w przypadku psów zmagających się z koprofagią, czyli zjadaniem odchodów, poprzez poprawę zdrowia jelit i zmniejszenie atrakcyjności tego niepożądanego zachowania.

Mówi się zatem o dużej zmienności mikrobiomu, zarówno w kontekście liczby bakterii, jak i ich składu gatunkowego. Zmienność dotyczy też odcinka przewodu pokarmowego, np. inny skład zasiedla jamę ustną, a inny żołądek czy jelito cienkie i grube. Płód rozwija się w macicy w warunkach sterylnych, dopiero podczas porodu dochodzi do pierwszego kontaktu z mikroorganizmami zewnętrznych dróg rodnych, a następnie najbliższego środowiska, a przy wylizywaniu noworodka także drobnoustrojów jamy ustnej matki. Zatem w ciągu pierwszych godzin życia poza organizmem matczynym są kolonizowane powłoki ciała i przewód pokarmowy noworodka. Dla zdrowia noworodka ważne jest, które z drobnoustrojów osiedlą się jako pierwsze zarówno na skórze, jak i w jelicie. Brak w jelicie niektórych drobnoustrojów na wczesnym etapie życia może skutkować poważnymi konsekwencjami – np. nadmierna reaktywność na stres. Kolonizacja przez pożądane drobnoustroje utrudnia także osiedlanie się patogenów i powstawanie biegunek okresu noworodkowego. Stąd tak ważne jest dbanie o zdrowie matki i higienę w ostatnich dniach ciąży oraz o czystość najbliższego otoczenia w czasie i tuż po porodzie. Mikrobiom okrężnicy zdrowych dorosłych psów jest zdominowany przez trzy gromady bakterii: Firmicutes, Bacteroidetes i  Fusobacterium. Kolejnym licznie występującym rzędem są Clostridiales i mniej liczne Proteobacteria, Actinobacteria i in. W wielu badaniach naukowych gromada Firmicutes obejmowała większość sekwencji

bakterii zarówno u psów, jak i kotów. W jelicie cienkim dominują bakterie tlenowe lub fakultatywne beztlenowe, podczas gdy w jelicie grubym rozwijają się beztlenowce. Liczba bakterii w żołądku, jelicie cienkim i okrężnicy psów i kotów wynosi zazwyczaj odpowiednio 101-10 6 CFU/g, 105 -10 9 CFU/g i 10 9 -1011 CFU/g. W kale liczba bakterii waha się między 10 8 a 1011 CFU/g. Liczba bakterii w jelicie cienkim może być o 3–4 rzędy wielkości wyższa niż w jelicie cienkim człowieka. U kotów liczba bakterii w jelicie grubym oraz różnorodność mikrobioty kałowej jest wyższa niż u psów. W przewodzie pokarmowym i w kale zdrowych psów i kotów izolowano także niewielkie ilości drożdży i grzybów pleśniowych, archeonów (np. wytwarzających metan) oraz wirusów, głównie bakteriofagów.

Rola mikrobiomu

Mikrobiota zasiedla niszę środowiskową przewodu pokarmowego gospodarza. Poszczególne drobnoustroje mają swoje preferowane jego odcinki. Zasiedlanie jest formą mutualizmu, polegającego na czerpaniu obopólnych korzyści – przez gospodarza i mikroorganizmy. Mikrobiom wspomaga u gospodarza wiele funkcji: perystaltykę jelit, homeostazę bariery jelitowej, absorpcję składników pokarmowych (bakterie np. biorą udział w przetwarzaniu azotu i lipidów, modyfikują metabolizm cholesterolu, syntetyzują witaminy – B12, kwas foliowy, witamina K, kwas pantotenowy). Wytwarzane przez nie podczas fermentacji węglowodanów pokarmowych krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe

(z ang. SCFA – octowy, propionowy i masłowy) odżywiają błonę śluzową jelit, stymulują procesy regeneracyjne, uczestniczą w regulacji uczucia sytości, aktywności motorycznej przewodu pokarmowego, obniżają pH treści jelit, jak również wykazują działanie przeciwzapalne. Bakterie uczestniczą w kształtowaniu nieswoistych mechanizmów odpornościowych, zwiększają aktywność przeciwciał, a także syntetyzują neurotransmitery. Bakterie komunikują się między sobą i z komórkami gospodarza, tworząc wielokierunkową sieć powiązań i aktywny ekosystem decydujący o zdrowiu i chorobie. Odkryto także silne powiązania między mikrobiomem jelitowym a ośrodkowym układem nerwowym określane jako oś mózgowo-jelitowa (patrz artykuł w „ZooBranży” 90, 2024). Komunikacja na osi mózgowo-jelitowej odbywa się na płaszczyznach: neuronalnej, endokrynnej, metabolicznej i immunologicznej. Stąd np. niekorzystny wpływ na funkcjonowanie jelit ma długotrwały stres, który może doprowadzić do zwiększenia ilości drobnoustrojów z rodzaju Clostridium

Probiotyki

Naukowcy wskazują, że zmiany składu jakościowego i ilościowego mikrobioty jelitowej mają związek z etiopatogenezą atopii, alergii, nieswoistych zapaleń jelit, zespołu jelita drażliwego, cukrzycy, celiakii, otyłości, chłoniaków, zewnątrzwydzielniczą niewydolnością trzustki, a ostatnio jest też dyskutowany związek z zaburzeniami ze spektrum autyzmu (czynnik mikrobiologiczny

dr inż. Aleksandra Smolczyk

kierownik ds. badań i rozwoju/ kierownik naukowy z firmy onesano S.A.

Canifelox Gastro Dog/Cat

Canifelox Gastro Dog (dostępny także w wersji Gastro Cat) to unikalny na rynku produktów dla zwierząt towarzyszących preparat, który kompleksowo wspiera zdrowie układu pokarmowego psów (i kotów). Jego formuła oparta jest na wyjątkowych właściwościach postbiotycznych drożdży Yarrowia lipolytica oraz dwóch szczepach bakterii probiotycznych, których harmonijna współpraca wzmacnia korzystną mikroflorę jelitową, stymulując jej namnażanie. Dzięki temu usprawniają trawienie i polepszają wchłanianie substancji odżywczych z pożywienia. Dodatkowo zastosowanie ostropestu plamistego i alg morskich stabilizuje procesy metaboliczne, a także skutecznie wspiera naturalne mechanizmy detoksykacyjne. Canifelox Gastro Dog/Cat to coś więcej niż tylko wsparcie dla zdrowia jelitowego naszych podopiecznych – to kompleksowa troska o komfort ich życia, doskonałą kondycję oraz dobre samopoczucie każdego dnia.

oprócz genetycznego) czy z patogenezą schorzeń układu nerwowego, jak depresja, zaburzenia lękowe czy choroby neurodegeneracyjne.

W przypadku zaburzeń równowagi bioty jelitowej czy wręcz dysbiozy (najczęściej w związku z terapią antybiotykową czy złą dietą) zaczęto stosować interwencyjnie tzw. probiotyki. Czym są probiotyki ? Są to tzw. dobre, wyselekcjonowane saprofityczne bakterie, które mają pomóc przywrócić równowagę bioty jelitowej i ograniczyć kolonizowanie jelit przez drobnoustroje szkodliwe. Według definicji FAO/ WHO są to żywe mikroorganizmy, które spożywane w odpowiednich ilościach przynoszą gospodarzowi korzyści zdrowotne. Żeby probiotyki podjęły swoją aktywność i skolonizowały odpowiednie odcinki przewodu pokarmowego, muszą do miejsca docelowego dotrzeć żywe oraz w odpowiednio dużej liczbie. Żeby dany szczep bakterii zyskał miano probiotycznego, musi być naukowo przebadany, a jego korzystne działanie dla organizmu gospodarza potwierdzone. Amerykańska FDA (Food and Drug Administration) nadaje probiotykom status GRAS (generally recognized as safe), uznając tym samym brak patogenności czy toksyczności dla organizmu gospodarza. W preparatach można znaleźć liczne szczepy bakteryjne, ale preferuje się te, które są naturalnymi saprofitami – czyli zostały wyizolowane od tego samego gatunku zwierzęcia. Stąd też w przypadku psów i kotów popularne

probiotyki stosowane u ludzi mogą mieć mniejszą skuteczność. Obecnie najczęściej stosuje się u psów/ kotów następujące drobnoustroje z rodzaju Lactobacillus: Lactobacillus acidofilus , Lactobacillus casei ssp. rhamnosus (Lactobacillus GG ); Lactobacillus casei strain Shirota ; L. casei ; L. paracasei, L. plantarum, L.fermentum, a także Enterococcus faecium czy Bifidobacterium longum, B. lactis, Bifidobacterium sp. animalis. Podkreśla się lepszą skuteczność u kotów szczepów z rodziny Enterococcus i  Bifidobacterium. Ponadto Akkermansia muciniphila, Faecalibacterium prausnitzii, Prevotella copri, Bacteroides spp., Anaerobutyricum hallii, Parabacteroides goldsteinii, Roseburia i Propionibacterium są potencjalnie probiotykami nowej generacji.

W preparatach szczepy mogą występować pod nazwą handlową. Są to bakterie kwaszące, podczas fermentacji cukrowców wytwarzają głównie kwas mlekowy (i inne kwasy), zakwaszając treść pokarmową (obniżając pH). Poprawiają pasaż jelitowy i resorpcję wody z jelita grubego. Probiotyki mogą konkurować z potencjalnymi patogenami poprzez zakłócanie ich przylegania do błony śluzowej jelit lub poprzez indukcję produkcji mucyny. Ponadto mogą wytwarzać bakteriocyny – naturalne substancje przeciwdrobnoustrojowe, dzięki temu hamują wzrost bakterii patogennych (np. z grupy Salmonella i z grupy coli, gronkowców). Unieczynniają toksyny bakteryjne. Mają wysoką aktywność

enzymatyczną. Działają immunomodulacyjnie. Wiele badań wskazuje, że kluczowe biologiczne szlaki sygnałowe, takie jak NFκB, MAP czy PI3K, mogą być modyfikowane na różne sposoby przez poszczególne szczepy probiotyczne.

Probiotykami mogą być też drożdże – wykazano korzystne działanie drożdży szczepu Saccharomyces boulardii – zwłaszcza w zapobieganiu biegunkom u psów. Drożdże te wykazują naturalną antybiotykooporność i nie ulegają trawieniu w przewodzie pokarmowym. Wykazują działanie przeciwzapalne i przeciwdrobnoustrojowe. Badania wykazały także cenne właściwości immunostymulacyjne, stąd dodatek Saccharomyces boulardii jest polecany zarówno w profilaktyce, jak i wspomaganiu leczenia biegunek. Stosuje się również drożdże S. cerevisiae i grzyby Aspergillus oryzae Ten ostatni to rodzaj grzyba, który bywa wykorzystywany jako źródło amylazy – enzymu rozkładającego skrobię na mniejsze cząsteczki. Jako suplement diety dla psów wspomaga amylazę (śliny i trzustki), pomagając poprawić trawienie i wchłanianie węglowodanów karmy. Psy z niedoborem amylazy mogą być bardziej podatne na problemy trawienne (wzdęcia i gazy). Są badania wskazujące, że Aspergillus oryzae może również wzmacniać układ odpornościowy, mieć pozytywny wpływ na psy chore na cukrzycę, a także może pomóc zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka trzustki.

Bakterie probiotyczne mają dość wysokie wymagania pokarmowe. Żeby zapewnić im korzystne warunki do wzrostu, stosuje się specjalne

„dożywianie”

substancjami, które stanowią pożywkę dla saprofitycznej bioty – czyli prebiotyki. Działają na zasadzie modulacji składu i liczebności mikrobioty jelitowej.

Postbiotyki

Ostatnio coraz częściej podkreśla się korzystną rolę tzw. postbiotyków. Są to inaktywowane komórki bakteryjne lub ich metabolity – substancje aktywne wydzielane przez same bakterie. Będą to krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (ang. SCFA) – propionowy, masłowy, enzymy, ale też białka powierzchniowe, peptydoglikany i inne substancje wydzielane podczas lizy komórek bakteryjnych. Im też przypisuje się właściwości prozdrowotne – działanie przeciwbakteryjne, antyoksydacyjne i immunomodulujące oraz wzmacnianie integralności nabłonka jelitowego. Bakteriocyny oraz peptydy sygnałowe pobudzają wzrost bakterii korzystnych w jelitach. SCFA indukują regulatorowe limfocyty Treg, które działają przeciwzapalnie. Kwasy SCFA są też źródłem energii dla kolonocytów. Maślan ma zdolność modyfikowania wzrostu komórek w nabłonku okrężnicy, a także może przekraczać barierę krew – mózg i wykazywać działanie neuroprotekcyjne. SCFA stymulują skurcze mięśni gładkich okrężnicy psów i kotów,

stąd dodatek włókna pokarmowego jest korzystny w leczeniu zaburzeń motoryki okrężnicy. U osobników z poważnymi zaburzeniami odporności czy uszkodzeniami bariery jelitowej stosuje się suplementację postbiotykami jako bezpieczniejsze rozwiązanie. Ostatnie badania wskazują, że to właśnie metabolity bakterii mają działanie immunomodulujące. Dodatkowym atutem postbiotyków jest ich trwałość i stabilność w produktach żywnościowych czy suplementach.

Prebiotyki

Bakterie probiotyczne mają dość wysokie wymagania pokarmowe. Żeby zapewnić im korzystne warunki do wzrostu, stosuje się specjalne „dożywianie” substancjami, które stanowią pożywkę dla saprofitycznej bioty – czyli prebiotyki. Działają na zasadzie modulacji składu i liczebności mikrobioty jelitowej. Są to fruktany, nietrawione (lub trawione w niewielkim stopniu) i niewykorzystywane przez szkodliwe bakterie. Można tu wymienić disacharydy (laktuloza), mannanooligosacharydy

(MOS), np. ekstrakt z drożdży Saccharomyces bogaty w witaminy z grupy B, enzymy i sole mineralne. Pobudza miejscową odporność błony śluzowej jelit (IgA), a także hamuje wzrost patogennej mikrobioty bakteryjnej. FOS (fruktooligosacharydy; zwłaszcza oligofruktoza) stanowią frakcję włókna rozpuszczalnego, zakwaszają treść jelitową. Źródłem mogą być np. pulpa buraczana, korzeń cykorii (bogaty w polisacharyd – inulinę), bulwa topinamburu. Dzięki obniżonemu pH wzrasta przyswajalność wielu pierwiastków (np. Ca, Zn, Cu, Fe). FOS i MOS obniżają zgazowanie jelit. FOS jako dodatek diety suk zwiększają ilość przeciwciał w siarze. Ilością włókna pokarmowego można regulować stolce. U psów na diecie ubogiej we włókno pokarmowe, a bogatej w białko może dojść do zaburzeń równowagi bioty jelitowej i dysbiozy, co może powodować spadek produkcji SCFA. W badaniach wykazano, że suplementacja diety psów fruktooligosacharydami wywołuje korzystne efekty, takie jak wzrost liczby bifidobakterii, i poprawia przyswajalność związków mine -

REKLAMA

ralnych w całym przewodzie pokarmowym psa. U kotów oprócz wzrostu liczby bifidobakterii wykazano spadek liczby E. coli. W badaniach na zwierzętach wykazano, że GOS (galaktooligosacharydy) i FOS wpływają na zmniejszenie wydzielania kortyzolu.

Suplementy i nie tylko

Preparaty w formie suplementów, w których połączono probiotyki z prebiotykami, noszą nazwę synbiotyków, dają efekt synergistyczny. Mają korzystnie wpływać na gospodarza poprzez poprawę przeżywalności i implantację żywych bakterii w przewodzie pokarmowym, poprzez selektywne stymulowanie wzrostu i/ lub aktywację metabolizmu jednej lub ograniczonej liczby bakterii prozdrowotnych, poprawiając w ten sposób dobrostan gospodarza. W suplementach można znaleźć pojedynczy szczep lub kilka szczepów bakteryjnych. W zależności od preparatu podaje się je bezpośrednio lub jako dodatki do karmy lub wody.

Zwykle opiekunowie poszukują wsparcia probiotycznego przy problemach z przewodem pokarmowym u swoich podopiecznych (np. chroniczne biegunki). Jednak wpływ drobnoustrojów i ich metabolitów jest szerszy. Poprawia się odporność nieswoista organizmu (stąd warto stosować probiotyki profilaktycznie u szczeniąt i kociąt, zwłaszcza w warunkach podwyższonego ryzyka zachorowań, oraz u rekonwalescentów), ograniczane są stany zapalne. Probiotyki mogą wpływać na barierę skórną i poprawiać okrywę włosową. Ze względu na liczne substancje aktywne probiotyki są stosowane w preparatach higienicznych i kosmetycznych. Probiotyki poprawiają też higienę jamy ustnej. Wspomnieliśmy o osi jelitowo-mózgowej, stąd coraz częściej poleca się tego typu suplementy w okresach wywołujących długotrwały stres u zwierzęcia (np. wyjazdy, wystawy, zmiana domu, nowe zwierzę w domu). Wiąże się również biotę jelitową z zachowaniem zwierząt, zwłaszcza niektóre gatunki bakterii probiotycznych. Oddziałują one na nerw błędny i receptory GABA i obniżają poziom kortyzolu we krwi, stymulują uwalnianie serotoniny. Mogą mieć znaczący wpływ na nastrój oraz funkcje poznawcze, poprawić pamięć, mogą zmniejszyć objawy lęku i obniżyć reaktywność na stres (psychobiotyki). SCFA mogą również bezpośrednio wpływać na funkcjonowanie układu nerwowego, głównie poprzez wzmacnianie integralności bariery krew – mózg, a także uczestniczyć w procesie konsolidacji pamięci i przekazywaniu sygnałów nerwowych, regulując uwalnianie i produkcję neuroprzekaźników.

W badaniach nad depresją na modelu zwierzęcym (u szczurów) wykazano, że w warunkach chronicznego stresu spada liczba bakterii Firmicutes i  Bacteroidetes (w tym bakterii z rodzaju Lactobacillus). Pod wpływem stresu zmienia się też metabolizm tryptofanu. Jest on aminokwasem niezbędnym i znanym prekursorem serotoniny. Powszechnie kojarzy się z zaleceniami suplementacji, kiedy potrzebujemy serotoniny – hormonu szczęścia. Jednak przy zaburzeniach równowagi mikrobioty pod wpływem stresu przemiana tryptofanu w serotoninę jest ograniczana na rzecz syntezy kinureniny/ indolu i zmniejszania biodostępności tryptofanu. Wsparciem dla stabilności i różnorodności korzystnych bakterii jelitowych jest odpowiednia dieta, ważne są przeciwutleniacze, włókno pokarmowe oraz NNKT.

Stabilność jest jednym z ważniejszych problemów w stosowaniu probiotyków. Probiotyki, takie jak Lactobacillus, Bifidobacterium, A. muciniphila i  F. prausnitzii, są wrażliwe na stresujące warunki, takie jak ciepło, tlen, pH, enzymy i sole żółciowe, które zagrażają ich skuteczności podczas przetwarzania, przechowywania, dystrybucji i przechodzenia przez przewód pokarmowy. Mikrootoczkowanie stało się skuteczną strategią zwiększania żywotności, stabilności i skuteczności probiotyków.

Niestety, w składzie większości preparatów znajdujemy pojedyncze, co najwyżej 2–3 szczepy drobnoustrojów probiotycznych. Takie działanie ułatwia proces badań, rejestracji oraz produkcji, ale nie uwzględnia skomplikowanej sieci zależności między drobnoustrojami w świetle przewodu pokarmowego. Gracze w ramach tej sieci wzajemnie się wspomagają, metabolity jednych bakterii są cennym produktem pokarmowym dla innych. Przykładem jest np. kwas masłowy wytwarzany przez bakterie butyrogenne, z którego chętnie korzystają inne drobnoustroje saprofityczne. Część szczepów bakteryjnych ma silniejsze zdolności do adherencji do enterocytów, inne korzystają z tego, przytwierdzając się do nich, a nie bezpośrednio do komórek nabłonka gospodarza, takie kilkugatunkowe kolonie na kosmkach jelitowych nierzadko obserwowaliśmy u zdrowych prosiąt i szczurów. Podanie jednego, dwóch, a nawet trzech szczepów drobnoustrojów, nawet w wysokiej dawce, może pozostać bez większego wpływu na tę sieć zależności, stąd warto wspomnieć jeszcze o jednej z biologicznych form odtwarzania prawidłowej mikrobioty jelitowej, mianowicie o przeszczepie kału, to znaczy pełnego kompleksu drobnoustrojów. Zabieg ten polega na przeniesieniu próbki kału zdrowego osobnika do jelita osobnika z zaburzonym mikrobiomem. Część ssaków ma takie przeszczepianie kału w wachlarzu swoich rutynowych zachowań. W medycynie człowieka można zauważyć od około 10 lat rosnące zainteresowanie tą metodą leczenia szczególnie trudnych przypadków zaburzenia mikrobioty oraz pojawiające się publikacje donoszące o pozytywnych wynikach takiego działania (około 5 tys. publikacji z liczących się w świecie nauki uniwersyteckich klinik gastroenterologicznych, m.in. z Niemiec, Niderlandów, Włoch, USA, Australii, a ostatnio także z Chin). Od niedawna także w weterynarii można zauważyć zainteresowanie przeszczepami kału u psów z przewlekłą biegunką, które nie reagują na konwencjonalne terapie, w tym zmiany diety, antybiotyki i probiotyki. Transplant podawany był u psów doodbytniczo, podczas gdy u ludzi zyskują jako bardziej skuteczne różne metody podania doustnego lub dożołądkowego (przy pomocy sondy). Różnica jest taka, że przy doustnym i dożołądkowym podaniu próbka podlega dość skomplikowanemu wstępnemu przygotowaniu, przy którym zachodzi obawa utraty części mikrobiomu. Zauważono jednak, że w wielu przypadkach transplant po doustnym podaniu wykazywał większą skuteczność poprzez to, że umożliwiał kolonizację na całej długości przewodu pokarmowego, a nie tylko w dystalnej części jelita grubego. Dotychczas nie ma jeszcze standaryzacji tego rodzaju terapii i jest ogólnie uważana za terapię eksperymentalną, aczkolwiek ryzyka związane z transplantacją uznaje się za niewielkie. Z uwagi na obiecujące wyniki terapii transplantacyjnej u ludzi i psów planujemy w niedalekiej przyszłości napisać nieco więcej także na ten temat.

SIŁA PSIEGO UMYSŁU

Tekst: Natalia Młodnicka

Trenerka, behawiorystka nakazdalape.pl

Psy są zwierzętami niezwykle inteligentnymi. Posiadają zdolność do nauki, rozwiązywania konfliktów, a także adaptacji do różnych sytuacji. Wiele osób utożsamia ten gatunek typowo z aktywnością fizyczną. Ruch i spacery to pierwsze, co przychodzi do głowy, gdy zastanawiamy się nad aktywnościami, które możemy wykonywać z psem. Należy natomiast mieć na uwadze, że ruch to nie wszystko. Dla prawidłowego funkcjonowania pies potrzebuje również stymulacji umysłowej. Zrozumienie, jak istotne są aktywności umysłowe dla naszych czworonożnych przyjaciół, może pomóc w zapewnieniu im pełniejszego, szczęśliwszego życia.

Zwierzęta potrzebują wyzwań intelektualnych, które będą dostosowane

poziomem trudności do danego osobnika. Dzięki temu rozwijane są

zdolności poznawcze. Zapobiegamy również nudzie oraz frustracji.

Stymulacja umysłowa

Stymulacja umysłowa w życiu psa jest tak samo ważna, jak aktywność fizyczna. Zwierzęta potrzebują wyzwań intelektualnych, które będą dostosowane poziomem trudności do danego osobnika. Dzięki temu rozwijane są zdolności poznawcze. Zapobiegamy również nudzie oraz frustracji, która w konsekwencji jest prostą

rzaków, które szybko potrafią rozprawić się z tym zadaniem, polecane jest zamrożenie zabawki. Schłodzoną karmę o wiele trudniej jest wydostać ze środka. W asortymencie sklepów zoologicznych znajdziemy też wszelkiego rodzaju „kule smakule” na suche chrupki. Zwierzak ma za zadanie odpowiednio turlać zabawkę, aby z jej wnętrza wypadły smakowite kąski. Zabawy te angażują psi nos oraz umysł. Pies musi zrozumieć, w jaki sposób

Barbara Melnyk

Brand Manager amiplay

Opieka nad psem zobowiązuje nie tylko do zaspokojenia jego potrzeb fizycznych, lecz także behawioralnych. Bardzo ważna jest stymulacja, uczenie psa nowych aktywności, ale również skutecznego wyciszania się i samodzielności w zabawie. W tym celu dobrze sprawdzają się wszelkie zabawki, w których można ukryć przysmak. Pies zachęcony apetycznym zapachem zrobi wszystko, by dostać się do wnętrza i zdobyć pyszną nagrodę. Jako dystrybutor marki KONG mamy w ofercie szeroki wachlarz tego typu zabawek. Na szczególną uwagę zasługuje jednak seria KONG Bamboo Feeder Dostępna w dwóch kształtach: piłki i hantla, z powodzeniem zachęci czworonoga do aktywności i rozwinie jego pomysłowość i kreatywność. Toczenie, przesuwanie i potrząsanie zabawką uwolni znajdujące się we wnętrzu przysmaki, nagradzając trud zwierzęcia. Zabawki są pokryte wytrzymałą gumą z dodatkiem włókna bambusowego, dzięki czemu są trwałe i ciche. Zabawa pupila nie będzie przeszkadzać domownikom. Kolekcja Bamboo Feeder doskonale sprawdzi się także jako pomoc w spowalnianiu posiłków dla psów z nadmiernym łaknieniem. amiplay

Doskonałym

pomysłem na rozwijanie umiejętności poznawczych psa jest

stawianie przed nim zadań, które wymagają rozwiązywania problemów.

Dobrze sprawdzają się także szybkie i proste sztuczki, których nauka rozwija psi umysł. Możemy zacząć od prostych trików, aby w następnej kolejności skupić się na bardziej zaawansowanych zadaniach, takich jak na przykład odnoszenie zabawek na miejsce czy slalom między nogami.

Węszenie

Węszenie dla psa jest jedną z najważniejszych aktywności. Gry węchowe, takie jak ukrywanie smakołyków w różnych miejscach czy organizowanie zabaw w stylu „szukaj”, stymulują ten zmysł i pozwalają psu na rozwijanie naturalnych instynktów łowieckich. Węchowe zabawy są nie tylko angażujące, lecz także bardzo relaksujące dla psa, redukują stres i napięcie. Takie zabawy możemy aranżować z wykorzystaniem przedmiotów, które każdy z nas ma w domu – pudełka, skrawki materiału czy szafki, w których poukrywamy smakołyki lub przedmioty. Istotne jest dobranie w tym przypadku atrakcyjnych smacz-

ków o dobrym składzie. Podnosi to atrakcyjność zabaw i sprawia, że pies chętniej wykonuje zadania. Na rynku zoologicznym obecnie znajdziemy całą masę doskonałych składowo produktów. Każdy bez problemu znajdzie coś dla siebie.

Można również wyposażyć się w specjalne akcesoria dostępne w sklepach zoologicznych. Na rynku znajdziemy wiele zabawek, które pozwolą nam zorganizować różnorakie zabawy dla naszego pupila. Od akcesoriów do noseworku, po pudełeczka, targety czy zapachowe zabawki, które możemy stosować zamiast smakołyków. Doskonałym pomysłem na rozwijanie umiejętności poznawczych psa jest stawianie przed nim zadań, które wymagają rozwiązywania problemów. Świetnie sprawdzą się w tym przypadku zabawki wymagające od zwierzęcia przesunięcia lub pociągnięcia odpowiedniego elementu. Pies dzięki temu może dostać się do smakołyka lub zabawki.

Zwierzęta, które ćwiczą głowę, cieszą się lepszą kondycją fizyczną, co przyczynia się do dłuższego i szczęśliwego życia.

Psie sporty i eksploracja terenu

Warto wspomnieć także o sportach kynologicznych, takich jak agility, obedience czy frisbee. Poprawiają one kondycję fizyczną zwierzęcia i angażują jego umysł. Agility z wymagającymi trasami pełnymi przeszkód wymaga od psa fizycznej zręczności i szybkiego myślenia oraz podejmowania decyzji w locie. Obedience, czyli posłuszeństwo, to sport wymagający precyzji i koncentracji, gdzie psy uczą się wykonywać skomplikowane polecenia w określonej kolejności. Pies musi być maksymalnie skupiony na wykonywaniu poszczególnych elementów psich sportów. Taka aktywność angażuje psią głowę i buduje trwałą więź z opiekunem.

Dlaczego jest to ważne?

Regularna stymulacja umysłowa przyczynia się bezpośrednio do poprawy zdrowia psychicznego psa. Zwierzęta, które mają regularnie zaspokajane potrzeby intelektualne, są o wiele mniej podatne na wszelkiego rodzaju zaburzenia lękowe i stres. Utrzymywanie psa w dobrej kondycji psychicznej przyczynia się również do jego zdrowia fizycznego. Zwierzęta, które ćwiczą głowę, cieszą się lepszą kondycją fizyczną, co przyczynia się do dłuższego i szczęśliwego życia.

O czym warto pamiętać?

Stymulację umysłową możemy zapewnić pupilowi również podczas spacerów. Odkrywanie nowych terenów oraz wspólne wycieczki tylko doskonały sposób na spędzenie wolnego czasu i na pozytywne zmęczenie psiej głowy. Nowe zapachy i dźwięki wymagają od psa skupienia uwagi oraz analizy otoczenia. Taka wędrówka pozwala psu odpocząć i zaspokoić umysłowe potrzeby.

Wprowadzając psu aktywność umysłową, należy pamiętać o tym, że każda rasa psa ma nieco inne potrzeby oraz możliwości intelektualne. Istotny jest także wiek psa. Młodsze osobniki będą potrzebować zajęć, które pozwolą na rozładowanie nadmiaru energii. Seniorzy natomiast będą bardziej preferować spokojne i zrównoważone formy aktywności. Dostosowanie odpowiednich zajęć do możliwości zwierzęcia jest więc kluczowe.

REKLAMA

Natalia Rejmer

Siła psiego umysłu – jakie aktywności są najlepsze dla psiej głowy?

W trosce o jak najwcześniejsze budowanie relacji z psem warto od samego początku zaopatrzyć się w niezbędne akcesoria. W wyprawkach dla kociąt i szczeniąt, które otrzymują od nas członkowie klubu Hodowcy Azan, znajdują się przede wszystkim smakołyki, ułatwiające nagradzanie pożądanych zachowań i tworzenie więzi z młodym czworonogiem. Dla psów mamy w ofercie także maty do lizania, pomagające nie tylko wydłużyć czas spożywania pokarmu, lecz także zrelaksować i uspokoić nowego domownika. Kocięta w wyprawkach otrzymują z kolei drapak z zabawką, pozwalający realizować im ich naturalne potrzeby. Oprócz tego w poręcznych kuferkach można znaleźć również inne niespodzianki: karmę suchą, mokrą, smycz, obrożę czy dyspenser na woreczki.

Postarajmy się także o to, aby zajęcia, które proponujemy pupilowi, były różnorodne. Zabawy, które staną się rutynowe, przestaną pełnić swoją funkcję. Zamiast pozytywnie stymulować i tym samym prowokować do myślenia, będą wykonywane machinalnie. Angażujmy pupila w różne zabawy i formy aktywności, a będzie on zawsze chętny na wspólne spędzanie czasu. Zmienność w formach stymulacji umysłowej zapobiega rutynie i utrzymuje psa w ciągłym zainteresowaniu. Pamiętajmy o tym, że to właśnie dzięki niesamowitym zdolnościom psiego umysłu w połączeniu z nieza -

wodnym zmysłem węchu zwierzęta te mogą tak wiele. Właśnie to połączenie pozwala na pracę, jaką zwierzaki te wykonują dla służb, takich jak policja czy wojsko. To one poszukują zaginionych osób, udaremniają przemyt nielegalnych substancji czy pomagają służbom w wykonywaniu swoich obowiązków. Bez odpowiednio rozwiniętego umysłu nie byłoby to w ogóle możliwe.

Podsumowanie

Stymulacja psiego umysłu to element kluczowy w dbaniu o dobrostan zwierzęcia. Bez tego pies może stać się apatyczny lub nad -

Julia Starosz

Zoopsycholog, trener psów Specjalistka ds. komunikacji marki Comfy

pobudliwy. Nie będzie radził sobie z emocjami, co w konsekwencji będzie prowadziło do poważnych zaburzeń behawioralnych. Codzienna dawka psychicznego zmęczenia przyczynia się do utrzymywania pupila w dobrej kondycji zarówno psychicznej, jak i fizycznej. Psy to zwierzęta aktywne i bardzo inteligentne. Warto to wykorzystać i zaproponować pupilowi zajęcie, które będzie atrakcyjne nie tylko dla niego, lecz także dla nas. Dzięki temu budujemy jego pewność siebie oraz dbamy o naszą wspólną więź. Nie bagatelizujmy siły psiego umysłu, ale doceńmy ją.

Praca umysłowa to dobry sposób na mądre zmęczenie psiej głowy. Jedną z takich aktywności może być nauka rozpoznawania zabawek. Lepiej zacząć od jednej zabawki, tak aby nie stawiać przed psem zbyt dużych wymagań na początek i nadać jej unikalną nazwę. Co ciekawe, podczas nauki warto posługiwać się mianownikami, ponieważ odmienianie przez przypadki może być dla psa niezrozumiałe. Zachęć psa do interakcji z zabawką i przy każdym zainteresowaniu przedmiotem powtarzaj jego nazwę, np. „Dawaj kość!”. Nauka rozpoznawania zabawek może pójść gładko przy pomocy Dental Bones od Comfy, które czworonogi uwielbiają! Dodatkowo, dzięki zachęcającym zapachom lawendy, ananasa, borówki, truskawki, lukrecji, mięty, a nawet barbecue, Twój psiak szybko zrozumie, jaką zabawkę masz na myśli! Wraz ze wzrostem umiejętności możesz rozszerzać wachlarz artykułów o pluszaki, szarpaki i inne ulubione przedmioty Twojego psa. Comfy

ALERGIA POKARMOWA U KOTÓW

Tekst: dr n. wet. Agnieszka Kurosad Vet Planet Sp. z o.o.

Alergia pokarmowa ma najczęściej charakter reakcji nadwrażliwości typu I, jest to reakcja natychmiastowa, występująca w ciągu 15–30 minut od kontaktu z alergenem. Inną postacią jest reakcja typu IV (typu opóźnionego), która może wystąpić do 48h od spożycia alergenu. Ostatnią formą jest reakcja typu III, związana z tworzeniem się kompleksów immunologicznych. Reakcja alergiczna w odróżnieniu od nietolerancji występuje zawsze po powtórnym kontakcie z alergenem.

W procesie diagnostycznym ważne jest wprowadzenie diety eliminacyjnej monobiałkowej, a następnie weryfikacja poszczególnych potencjalnych alergenów w kolejnych etapach w tzw. teście prowokacji.

Alergia pokarmowa u kotów

Alergia pokarmowa u kotów (ang. feline food allergy, FFA) to reakcja nadwrażliwości na spożyty pokarm, głównie białko. Po raz pierwszy została opisana w 1933 r. Alergia pokarmowa należy to tzw. reakcji niepożądanych na pokarm (schemat 1.) i chorób alergicznych, do których należą również:

• zespół atopowy kotów (Feline atopic syndrome, FAS) – jest to alergiczne zapalenie skóry związane z alergenami środowiskowymi, pokarmowymi oraz astmą, które mogą być związane z przeciwciałami typu IgE;

• skórny zespół atopowy kotów (Feline atopic skin syndrome, FASS) – jest to zespół skórny ze stanem zapalnym i świądem skóry. FASS może przebiegać z różnymi niespecyficznymi dla siebie objawami klinicznymi oraz z obecnością przeciwciał typu IgE związanych z alergenami środowiskowymi;

• astma kotów jest to zapalna choroba oskrzeli związana z eozynofilami, prowadząca do spontanicznego skurczu oskrzeli i przebudowy układu oddechowego. Astma może być powiązana z obecnością przeciwciał typu IgE związanych z alergenami wziewnymi;

• wariant chorób alergicznych zewnętrznych (ze wzrostem miana przeciwciał typu IgE) oraz wewnętrznych (brak wzrostu miana przeciwciał typu IgE); w odniesieniu do FASS wariant wewnętrzny jest podobny do atopic-like dermatitis u psów.

Jakie są najczęstsze

alergeny?

Większość publikacji naukowych odnosi się do alergenów zawartych w karmach komercyjnych, które na chwilę obecną stanowią największy procentowy udział w żywieniu kotów. W przypadku kiedy udaje się dokładnie sprecyzować alergen pokarmowy, okazuje się, że najczęściej reakcje alergiczne występują po podaniu wołowiny (20%), nabiału (14,6%), ryb (13%) i jagnięciny (6,7%). Okazało się też, że drób, jęczmień i pszenica dają pozytywną reakcję zaledwie u 4,5% badanych kotów. Najniższy odsetek uczuleń (1%) występował po podawaniu królika i jaj, natomiast dodatki do pokarmu odpowiadały za 2,2% reakcji nadwrażliwości u kotów. I to właśnie one budzą nadal sprzeczne opinie, ponieważ część naukowców uważa, że reakcje przez nie powodowane mają raczej charakter nietolerancji pokarmowej, a nie nadwrażliwości.

U kotów w większości przypadków występuje reakcja nadwrażliwości na pojedynczy alergen, choć literatura opisuje również i reakcje na kilka alergenów. Dlatego w procesie diagnostycznym ważne jest wprowadzenie diety eliminacyjnej monobiałkowej (opartej na wyselekcjonowanym, pojedynczym źródle białka pochodzenia zwierzęcego lub na białku hydrolizowanym), a następnie weryfikacja poszczególnych potencjalnych alergenów w kolejnych etapach w tzw. teście prowokacji

Hanna Kantor Dystrybutor marki

Hipoalergiczne karmy z owadami TOMOJO – dla kotów z alergiami

Alergie u podopiecznego to nie lada kłopot dla opiekuna. Dlatego kotom o wymagających brzuszkach proponujemy karmę TOMOJO z jednym źródłem białka zwierzęcego – owadami. Owady to nowe źródło białka zwierzęcego w diecie kotów i psów, więc uważamy je za niealergizujące. Ale to nie jedyna zaleta. Białko owadów ma bardzo wysoką wartość odżywczą, jest lekkostrawne, bardzo dobrze przyswajalne i nie obciąża przewodu pokarmowego. Owady to także źródło cennych tłuszczy (np. kwasu laurynowego), które wpływają korzystnie na mikrobiom układu pokarmowego i układ odpornościowy. Kolejna zaleta, ważna w przypadku alergii, to peptydy AMP zwalczające wszelkie patogeny – bakterie, grzyby, wirusy. Natomiast w samym składzie karmy TOMOJO nie ma żadnego z listy głównych alergenów. Nieobecne są w niej barwniki, konserwanty, polepszacze smaku. Nie ma pozostałości antybiotyków ani hormonów. Idealnie nadaje się więc na smakowite i zdrowe posiłki dla kotów z problemami alergicznymi. Dodatkowym wsparciem może być także suplementacja postbiotykiem DeliGuard, który wpływa na poprawę funkcjonowania pracy jelit i podnoszenie odporności. Ponadto w przypadku suchej diety Deliguard reguluje pobieranie wody i poprawia nawodnienie organizmu zwierzęcia.

Producent : Invers, Francja, BioDose, Polska Dystrybucja: PORTICA, tel. 42 631 00 13, e-mail: biuro@portica.pl

Objawy alergii

Objawy alergii pokarmowej nie są dla niej specyficzne i podobnie jak w przypadku innych chorób alergicznych mogą występować (w postaci skórnej): prosówkowe zapalenie skóry, wyłysienia (głównie okolicy głowy i szyi), świąd, pokrzywka itd. A w przypadku postaci pokarmowej: wymioty, biegunka, utrata masy ciała, zmienny apetyt lub brak apetytu.

Diagnoza alergii pokarmowej jest bardzo trudna ze względu na brak testów, które potwierdzałyby jednoznacznie, że jest to właśnie alergia pokarmowa. Kluczowe znaczenie ma szczegółowy wywiad dietetyczny, uzupełniony badaniem klinicznym oraz badaniami do -

datkowymi, które pozwalają na wykluczenie innych przyczyn chorób skóry lub przewodu pokarmowego.

Terapia

W terapii zaleca się wprowadzenie diety eliminacyjnej, która powinna być stosowana jako wyłączna dieta przez 8 do 10 tygodni. Jako dietę eliminacyjną można zastosować dietę opartą na wyselekcjonowanym źródle białka, z którym kot wcześniej się nie zetknął, lub dietę hydrolizowaną.

Dieta eliminacyjna musi spełniać określone kryteria: 1) zawierać wyselekcjonowane, wysokostrawne pojedyncze źródło białka lub białko hydrolizowane,

W terapii zaleca się wprowadzenie diety eliminacyjnej, która powinna być

stosowana jako wyłączna dieta przez 8 do 10 tygodni. Jako dietę eliminacyjną

można zastosować dietę opartą na wyselekcjonowanym źródle białka, z którym kot wcześniej się nie zetknął, lub dietę hydrolizowaną.

2) zawartość białka powinna być obniżona w stosunku do jej wartości rekomendowanej w karmie bytowej, 3) dieta powinna być wolna od wszelkiego rodzaju kontaminacji,

4) dieta powinna być wolna od amin wazoaktywnych, 5) dieta powinna być adekwatna żywieniowo dla zwierzęcia, czyli pełna i zbilansowana, tak aby mogła stanowić wyłączne i jedyne pożywienie w okresie eliminacji. Dietą eliminacyjną może być również dieta oparta na białku hydrolizowanym , które stanowi mieszaninę pojedynczych aminokwasów, peptydów i polipeptydów. Większość hydrolizowanych diet eliminacyjnych to takie, w których 70% cząsteczek białka podlega hydrolizie do wielkości od 1 do 10 kDa. Takie diety charakteryzują się stosunkowo wysoką skutecznością, ale nie dla wszystkich kotów są one smakowo atrakcyjne. Dużą trudnością jest więc znalezienie diety, która będzie skuteczna i odpowiednio smaczna dla zwierzęcia. Jeżeli się to uda, to już po dwóch tygodniach będzie można obserwować pierwsze efekty poprawy stanu klinicznego kota. Zaleca się, aby dieta była kontynowania przez kolejne 6–8 tygodni. Jeżeli natomiast po około dwóch tygodniach

efekty stosowania diety są niewystarczające w stosunku do oczekiwanych rezultatów, to w zależności od stanu zaawansowania choroby lekarz może podjąć decyzję o przedłużeniu stosowania wybranej diety eliminacyjnej do ośmiu tygodni lub wprowadzeniu kolejnej. Nie zawsze bowiem pierwsza wybrana dieta daje odpowiednią reakcję organizmu. W przypadku jeżeli po 8–10 tygodniach jest widoczna poprawa, można spróbować wykonać tzw. test prowokacji. Ten etap polega na wprowadzeniu do diety kota na okres około 10–14 dni potencjalnego alergenu. Jeśli wystąpi reakcja alergiczna na podany składnik, należy go wykluczyć na stałe z diety kota. Jeżeli natomiast nie będzie żadnej negatywnej reakcji, można rozszerzyć dietę zwierzęcia o przetestowany składnik pokarmowy. Całkowity czas potwierdzenia i wykluczenia wszystkich alergenów jest zależny od tego, jak bogata była codzienna dieta kota (schemat 2.).

Warto zaznaczyć, że alergii pokarmowej nie da się wyleczyć, jej terapia polega na wytypowaniu, a następnie potwierdzeniu i unikaniu alergenu lub alergenów. Dodatkowo zalecane jest wprowadzenie do diety kota suplementów, zawierających kwasy tłuszczowe

Schemat 1. Klasyfikacja niepożądanych reakcji występujących u kotów na pokarm.

Omega-3, których źródłem mogą być oleje z ryb, kryla czy alg morskich. Kwasy Omega-3 wykazują efekt hamowania i wygaszania reakcji zapalnej. Warto również włączyć preparaty poprawiające mikrobiom i stan skóry (szampony, kosmetyki utrzymujące optymalny stopień nawilżenia skóry i poprawiające działanie bariery hydro-lipidowej skóry itd.) lub przewodu pokarmowego (pro- i postbiotyki) w zależności od postaci alergii pokarmowej (skórna lub pokarmowa).

Literatura:

• Craig J.M., Food intolerance in dogs and cats. Journal of Small Animal Practice, 2019: 60, 77–85. DOI: 10.1111/jsap.12959.

• Fediaf 2021: Nutritional Guidelines For Complete and Complementary Pet Food for Cats and Dogs , Avenue Louise 89 B-1050 Bruxelles; www.fediaf.org

• Gaschen F.P., Merchant S.R., Adverse Food Reactions in Dogs and Cats , Vet Clin North Am Small Anim Pract, 2011 Mar: 41(2), 361–79. doi: 10.1016/j.cvsm.2011.02.005.

• Halliwell R., Pucheu-Haston C.M., Olivry T., Prost C., Jackson H., Banovic F., Nuttall T., Santoro D., Bizikova P., Mueller R.F., Feline allergic diseases: introduction and proposed nomenclature, Vet Dermatol 2021: 32: 8–e2 DOI: 10.1111/ vde.12899.

• Mueller R.S., Olivry T., Prélaud P., Critically appraised topic on adverse food reactions of companion animals (2): common food allergen sources in dogs and cats , BMC Veterinary Research (2016) 12:9. DOI 10.1186/s12917-016-0633-8.

• Olivry T., Bexley J., Mougeot I., Extensive protein hydrolyzation is indispensable to prevent IgE-mediated poultry allergen recognition in dogs and cats , BMC Veterinary Research. 2017. 13:251 DOI 10.1186/s12917-017-1183-4.

• Verlinden A., Hesta M., Millet S.G., Janssens P.J. (2006), Food Allergy in Dogs and Cats: A Review, Critical Reviews in Food Science and Nutrition, 46:3, 259–273, DOI:10.1080/10408390591001117.

PODEJRZENIE ALERGII POKARMOWEJ

DIETA ELIMINACYJNA MONOBIAŁKOWA (NP. KANGUR, STRUŚ, PRZEPIÓRKA LUB BIAŁKO HYDROLIZOWANE) STOSOWANA PRZEZ 8–10 TYG.

POTWIERDZENIE ALERGII POKARMOWEJ

WYBÓR KOLEJNEJ DIETY ELIMINACYJNEJ, A PO SPRAWDZENIU KILKU RÓŻNYCH DIET ELIMINACYJNYCH

Schemat 2. Postępowanie w przypadku alergii pokarmowej u kota. DALSZA DIAGNOSTYKA W KIERUNKU INNYCH CHORÓB ALERGICZNYCH

KLESZCZE JAKO WEKTORY CHORÓB KOTÓW, GRYZONI I KRÓLIKÓW

Tekst: Adrianna Iwan

Choroby pasożytnicze i zakaźne przenoszone przez kleszcze stanowią bardzo ważną grupę chorób. U zwierząt innych niż psy są notowane rzadziej. Najczęściej spotykanym gatunkiem kleszcza w Polsce jest Ixodes ricinus (kleszcz pospolity). Należy mieć jednak na uwadze występowanie innych kleszczy, m.in. Dermacentor reticulatus (kleszcz łąkowy) oraz Ixodes trianguliceps (kleszcz gryzoni), które również są wektorami groźnych dla zwierząt chorób.

Koty, podobnie jak psy, są narażone na kontakt z kleszczami. U tych zwierząt mogą występować następujące choroby odkleszczowe:

bartoneloza, anaplazmoza granulocytarna, mykoplazma hemotropowa, cytaukszonooza. W ich przypadku również konieczne jest wprowadzenie

profilaktyki przeciw tym ektopasożytom.

Koty, podobnie jak psy, są narażone na kontakt z kleszczami. U tych zwierząt mogą występować następujące choroby odkleszczowe: bartoneloza, anaplazmoza granulocytarna, mykoplazma hemotropowa, cytaukszonooza. W ich przypadku również konieczne jest wprowadzenie profilaktyki przeciw tym ektopasożytom. W przypadku kotów należy zwracać szczególną uwagę na to, aby preparat nie zawierał permetryny, ponieważ jest ona dla nich silnie toksyczna.

1. Anaplazmoza granulocytarna

Jest to zakaźna, wielonarządowa choroba, wywoływana przez riketsję Anaplasma phagocytophilum. Głównym wektorem tego patogenu jest kleszcz pospolity. Rezerwuarem są gryzonie. W przypadku kotów wychodzących do tej pory nie wiadomo, czy zjedzenie gryzonia przez kota może powodować rozwój infekcji. Zakażenie A. phagocytophilum u kotów jest stwierdzane znacznie rzadziej niż u psów. Objawy zakażenia są mało specyficzne. Zwykle na początku obserwuje się gorączkę, apatię i posmutnienie. U niektórych kotów można zaobserwować zapalenie dziąseł i spojówek oraz pogorszenie okrywy włosowej. Częstym objawem jest poliartitis

2. Bartoneloza kotów

Chorobę powoduje Bartonella henselae. Drobnoustrój ten jest głównie przenoszony przez pchły, ale istnieją przypuszczenia, że zakażenie może szerzyć się za pośrednictwem kleszczy. Warto wspomnieć o tym, że w Polsce blisko 5% kleszczy I. ricinus jest zakażonych B. henselae. Bakteria ta powoduje chorobę kociego pazura u ludzi i z nią jest wciąż najbardziej kojarzona. B. henselae może powodować także chorobę u kotów, o czym mówi się znacznie rzadziej. Choroba u kotów w pierwszej kolejności objawia się gorączką i powiększeniem węzłów chłonnych. Może rozwinąć się zapalenie wsierdzia i mięśnia sercowego.

3. Cytaukszonooza

To choroba do tej pory nienotowana w Polsce. Jednak w związku ze zmianami klimatu należy się spodziewać tego, że w niedługim czasie choroba ta może pojawić się na terenie kraju. Chorobę powodują pierwotniaki Cytauxzoon felis. Jej cykl rozwojowy obejmuje dwie fazy: wewnątrzerytrocytarną i tkankową. Wektorami choroby są kleszcze Dermacentor i  Amblyomma. Możliwe jest zara -

Tick Twister® Kleszczołapki® CLIPBOX

W „clipboxowym” breloku znalazło się miejsce na trzeci haczyk – MIKRO haczyk!

Jedyny na rynku przyrząd, którym skutecznie i bez ryzyka usuniecie nawet larwy i nimfy. Jeden zestaw dla całej rodziny – i dla zwierząt, i dla ludzi. Można zadowolić każdego klienta. W pięciu bajecznych kolorach radujących oko – przecież nawet taka czynność może być estetyczna! Pamiętaj o zdezynfekowaniu miejsca po kleszczu oraz haczyków!

Wyrób medyczny – VAT 8%

Producent: H3D, Francja

Dystrybucja w Polsce: PORTICA, biuro@portica.pl

żenie poprzez transfuzję krwi. W przebiegu tej choroby jest atakowanych wiele narządów. Klasyczna postać cytaukszonoozy charakteryzuje się nadostrym przebiegiem a śmiertelność wynosi blisko 100%. Do śmierci zwierzęcia dochodzi w ciągu pięciu dni od stwierdzenia pierwszych objawów, do których należą: gorączka (do 41,5o C), apatia, utrata apetytu, brunatny mocz, duszność, żółtaczka, zaburzenia krążenia. Przed śmiercią spada temperatura poniżej fizjologicznej normy i występuje śpiączka.

4. Mykoplazmoza hemotropowa (dawniej hemobartoneloza)

Chorobę wywołują trzy gatunki drobnoustrojów: Mycoplasma haemofelis, Candidatus Mycoplasma haemomintum i  Candidatus Mycoplasma turicensis. Dwa gatunki nie zostały jeszcze w pełni scharakteryzowane, stąd przed ich właściwą nazwą gatunkową znajduje się słowo „Candidstus ”. Najbardziej patogenny jest gatunek Mycoplasma haemofelis. Mykoplazmoza hemotropowa to najczęstsza choroba odkleszczowa występująca u kotów. Sposób szerzenia się tej choroby w populacji kotów nie został całkowicie poznany. Źródłem zarazków dla kotów mogą być kleszcze oraz pchły. Co ciekawe, najwięcej przypadków tej choroby odnotowuje się na terenach, gdzie występują kleszcze Rhipicephalus sanguineus. Okres inkubacji choroby jest dość długi, może wynosić nawet ponad 30 dni. Zakażenia utajone mogą utrzymywać się do sześciu miesięcy. U chorych kotów można zaobserwować apatię, odwodnienie, brak apetytu, utratę masy ciała. Wraz z pogłębiającą się niedokrwistością obserwuje się również osłabienie, bladość błon śluzowych, tachykardię. Mogą pojawić się objawy ze strony układu nerwowego oraz omdlenia. U niektórych kotów występuje spaczony apetyt. Część kotów zakażonych mykoplazmami może pozostać bezobjawowymi nosicielami przez całe życie.

5. Tularemia

Chorobę wywołuje bakteria Francisella tularensis. Do zakażenia może dojść różnymi drogami. Jedną z nich jest przenoszenie przez kleszcze. W Europie głównym wektorem tego patogenu są kleszcze Ixodes ricinus i  Dermacentor reticulatus. Na zakażenie szczególnie narażone są koty wychodzące. Objawy kliniczne są często bardzo ostre.

Kolonie bakteryjne Francisella tularensis na pożywce agarowej.

Inne choroby odkleszczowe: borelioza i babeszjoza

W przypadku boreliozy u kotów kliniczna postać tej choroby występuje niezwykle rzadko. Niekiedy stwierdza się u nich występowanie przeciwciał przeciw Borrelia burgdorferi w surowicy, jednak przyjmuje się, że koty nie są naturalnym żywicielem dla tego patogenu. Doniesienia o przypadkach babeszjozy u kotów na terenie Europy są nieliczne. Babeszjoza u kotów występuje zwykle równolegle z innymi infekcjami. Króliki i gryzonie

Kleszcze najczęściej kojarzą się z psami i kotami. Problem może jednak dotyczyć również innych zwierząt, takich jak gryzonie i króliki. Jeśli zwierzę ma dostęp do wybiegu zewnętrznego, jest narażone na spotkanie z kleszczami. Ponadto kleszcz może zostać przeniesiony np. na sierści psa. Warto też wiedzieć o występowaniu kleszcza gryzoni (Ixodes trianguliceps), który może być wektorem wirusa kleszczowego zapalenia mózgu, Babesia microti, Francisella tularensis, Coxiella burneti, Borrelia burgdorferi oraz Anaplasma phagocytophilum. Niestety,

U królików i zajęcy jedną z chorób, której wektorem mogą być kleszcze, jest tularemia, nazywana również gorączką zajęczą. Okres inkubacji zwykle wynosi

trzy dni. U zakażonych zwierząt początkowo obserwuje się nieznaczny wzrost temperatury, spadek łaknienia, osowiałość i osłabienie. Choroba ma często

ostry przebieg posocznicowy i kończy się śmiercią po 1–3 dniach.

Producent: P. W. Vet-Agro Sp. z o.o.

dane literaturowe dotyczące chorób odkleszczowych u tych zwierząt są znacznie ograniczone. U królików i zajęcy jedną z chorób, której wektorem mogą być kleszcze, jest tularemia, nazywana również gorączką zajęczą. Okres inkubacji zwykle wynosi trzy dni. U zakażonych zwierząt początkowo obserwuje się nieznaczny wzrost temperatury, spadek łaknienia, osowiałość i osłabienie. Choroba ma często ostry przebieg

posocznicowy i kończy się śmiercią po 1–3 dniach. Możliwe jest także wystąpienie postaci podostrej, która charakteryzuje się powstawaniem ziarniniaków w śledzionie i wątrobie. W postaci tej obserwuje się postępujące wyniszczenie organizmu, zwierzę traci apetyt, pojawia się biegunka oraz niedokrwistość. W przypadku królików należy pamiętać, aby nie stosować u nich fipronilu, ponieważ może powodować zatrucie.

Literatura:

• Adaszek Ł., Mazurek Ł., Dębiak P., Pisarek M., Rutkowska-Szulczyk M., Deneka Ł. (2024), Kleszcze jako wektory chorób zakaźnych i inwazyjnych u kotów, Weterynaria w Praktyce; 5.

• Adaszek Ł., Mazurek Ł., Karaś-Tęcza J., Łyp P., Winiarczyk S. (2017), Bartoneloza kotów – choroba mało znana, Życie Weterynaryjne; 92(9).

• Bown K.J., Lambin X., Telford G.R., Ogden N.H., Telfer S., Woldehiwet Z., Birtles R. J. (2008), Relative importance of Ixodes ricinus and Ixodes trianguliceps as vectors for Anaplasma phagocytophilum and Babesia microti in field vole (Microtus agrestis) population, Applied and Environemental Microbiology; 74 (23).

• Gawor J., Talarek E. (2017), Choroby odkleszczowe – zagrożenie dla ludzi i zwierząt , Magazyn Weterynaryjny; 3.

Producent: P. W. Vet-Agro Sp. z o.o.

• Gliński Z., Żmuda A. (2023), Francisella tularensis – patogen zwierząt i ludzi oraz broń biologiczna, Życie Weterynaryjne; 98 (7).

• Kostro K., Żmuda A., Gliński Z., Wojtaszczyk P. (2011), Tularemia zajęczaków – aktualny stan wiedzy, Magazyn Weterynaryjny; 8.

• Pennisi M.G. i wsp. (2013), Francisella tularensis infection in cats: ABCD guidelines on prevention and management , Journal of Feline Medicine and Surgery; 27.

• Przewodnik nr 5 ESCCAP – Zwalczanie chorób przenoszonych przez wektory u psów i kotów, www.esccap.pl.

LOKOWANIE PRODUKTU FIPREX KOT Krople spot-on na pchły i kleszcze dla kotów.
LOKOWANIE PRODUKTU FIPREX DUO KOT Krople spot-on na pchły i kleszcze dla kotów i fretek.

WYJAZD Z PAPUGĄ NA WAKACJE

Tekst: Adrianna Włoch

Podróżowanie z papugą może być fascynującym i satysfakcjonującym doświadczeniem, ale wymaga starannego planowania i przygotowania, aby zapewnić papudze bezpieczeństwo i komfort. Kiedy posiadamy w domu jedną bądź dwie papugi, mamy szansę zabrać pierzaki ze sobą na wakacje. W przypadku większej liczby papug w domu wygodniej jest zostawić stado pod opieką zaufanej osoby, którą papugi znają. Tak jak to ma miejsce w naszym przypadku (fot. 1.).

Fot. 1. Nasze stadko składa się z sześciu papug, dlatego łatwiej nam zostawić papugi pod opieką zaufanej osoby. Dzięki naszej wolierze na balkonie papugi mogą mieć swoje wakacje!

Fot. 2. Kiedy nauczymy papugę wchodzenia do transportera, warto wybrać się na krótkie przejażdżki po mieście.

3. Nasze 30-letnie żako bardzo dobrze sobie radzi nawet podczas jazdy autobusem.

Jak przygotować się na wyjazd z papugą?

Przede wszystkim ważna jest socjalizacja. Im młodsza papuga, tym łatwiej pokazać jej nowe przedmioty, pokarmy czy nowe miejsca. Dlatego pierwsze pół roku życia papugi jest kluczowe dla jej ogólnego poziomu lęku czy ciekawości, którą w młodym wieku rozwija. Kiedy wiemy, że szykuje się nam wyjazd na wakacje, warto rozpocząć z papugą treningi wchodzenia do transportera, plecaka czy zakładania szelek. Takie treningi mogą trwać kilka miesięcy, więc nie odkładajmy ich na ostatnią chwilę! Jeśli nasza papuga potrafi wchodzić do transportera, to warto zacząć wychodzić z domu - np. odwiedzić znajomych, wybrać się na wizytę do gabinetu weterynaryjnego czy na spacer, by papuga zdobyła jak największe doświadczenia z transporterkiem (fot. 2., 3.).

Zmiana rutyny papugi

Jeśli zabieramy papugi ze sobą na wakacje, warto wprowadzić zamieszanie w codziennej rutynie ptaka. Wiele papug jest przyzwyczajonych do swej rutyny i nagła jej zmiana może spowodować np. odmowę przyjmowania pokarmu w nowym miejscu. Kilka tygodni przed wyjazdem warto pobawić się codziennym harmonogramem pierzaka. Stosuj różne pory karmienia, wychodź z domu na pół godziny w czasie, kiedy ptak spodziewa się, że będziesz w domu cały czas, zmieniaj pory zabawy czy nawet spania! To wszystko ma ogromne znaczenie podczas wyjazdu, kiedy ptak znajduje się w nowym miejscu i musi dostosować się do nowych, nieznanych warunków życia. Zmiany te należy wprowadzać stopniowo i powoli, tak by ptak nie reagował nadmiernym lękiem czy agresją, i dostosować indywidualnie do papugi. Świetnie się sprawdzą wypady do znajomych z pierzakiem i powolne przystosowanie go do różnych środowisk, mając na uwadze zaufanie, którego nie możemy utracić (fot. 4.).

Fot.

4. Nasza Buba od dziecka była przyzwyczajana do wyjazdów. Zwiedziła ze mną pół Polski, a nawet Holandię!

Planowanie podróży z papugą

Przed rozpoczęciem planowanej podróży upewnij się, że znasz przepisy dotyczące wwozu i wywozu zwierząt w kraju, do którego się wybierasz. Niektóre kraje mają surowe przepisy dotyczące ptaków egzotycznych, które mogą obejmować kwarantannę lub specjalne pozwolenia. Co więc warto zabrać ze sobą i o czym należy pamiętać?

• Opiekunowie papug muszą posiadać paszport dla zwierząt domowych, który jest wydawany przez lekarza weterynarii i zawiera informacje na temat zdrowia ptaka.

• Papuga musi mieć aktualne świadectwo zdrowia wydane przez lekarza weterynarii. Świadectwo to musi potwierdzać, że ptak jest zdrowy i nie wykazuje objawów chorób zakaźnych.

• W niektórych przypadkach, zwłaszcza jeśli podróżujesz do krajów, które mają surowsze przepisy, może być wymagane przeprowadzenie testów na określone choroby, takie jak ptasia grypa.

• Jeśli papuga należy do gatunków wymienionych w załącznikach Konwencji o międzynarodowym handlu zagrożonymi gatunkami (CITES), może być wymagane uzyskanie specjalnych zezwoleń i rejestracja ptaka zgodnie z przepisami CITES. Szczególnie papugi podchodzące pod CITES I, takie jak np. ara szafirowa.

• Niektóre kraje UE mogą wymagać kwarantanny dla papug przywożonych z krajów spoza Unii Europejskiej.

Przed podróżą warto skontaktować się z właściwymi władzami w celu uzyskania szczegółowych informacji.

• Papuga powinna być odpowiednio zidentyfikowana, co może obejmować obrączkę na nodze lub wszczepiony mikrochip.

Przed rozpoczęciem podróży z papugą zawsze warto skonsultować się z lekarza weterynarii oraz sprawdzić aktualne przepisy w kraju docelowym, aby zapewnić zgodność ze wszystkimi wymogami i zapewnić bezpieczeństwo swojemu pierzastemu przyjacielowi (fot. 5.).

Co zabrać ze sobą?

Przygotowanie wyprawki dla papugi to nie lada wyzwanie. Warto pamiętać, by przygotować się na wiele

Fot. 5. Pamiętaj, żeby mieć ze sobą wszystkie niezbędne dokumenty podczas podróży z papugą.

scenariuszy. Dobrze skompletowana wyprawka na wakacje powinna zawierać:

TRANSPORTER

Wybierz odpowiedni transporter, który zapewni papudze bezpieczeństwo i komfort. Transporter powinien być dobrze wentylowany, solidny i odpowiedniej wielkości. Ptak będzie wówczas miał wystarczająco dużo miej -

Plecak dla papug

Plecak materiałowy z wzmocnieniem, żerdką, możliwością zasłony, solidny, wytrzymały. Sprawdzi się dobrze przy średnich gatunkach papug, takich jak amazonki, żako, afrykanki i inne podobne wielkością.

Nosidełko dla małych papug

Transporter materiałowy z żerdką i delikatną siateczką. Nada się dla małych papużek, takich jak nimfy, faliste, wróbliczki czy też świergotki lub rozelle.

Klatka transporter dla papug

Wytrzymały transporter malowany proszkowo. Świetnie się sprawdzi jako klatka wyjazdowa do spania czy transportu. Praktycznie niezniszczalna. Minusem jest cena oraz ciężar transportera.

Transporter akrylowy dla papug

Wytrzymały transporter akrylowy. Świetnie się sprawdzi jako klatka wyjazdowa do spania czy transportu. Należy uważać w ciepłe dni, by akryl się nie nagrzał.

Transporter dla papug

Dobry do transportu krótkiego, jak np. wizyta u lekarza weterynarii.

Ryc. 1.

Fot.

Fot. 6. Nasze 30-letnie żako również przechodziło socjalizację i uczyło się podróżować z nami. Zaczęliśmy od krótkich wyjść na dwór w szelkach.

Fot. 7. Nasza pierwsza wspólna podróż odbyła się do lekarza weterynarii niedługo po adopcji. Karol na szczęście jest megaciekawski i odważny.

sca, ale nie zbyt dużo, aby zapobiec nadmiernemu poruszaniu się podczas podróży (ryc. 1.).

POKARM DLA PAPUGI

Zabierz ze sobą zapas karmy na cały okres wyjazdu, najlepiej takiej, do której papuga jest przyzwyczajona. Zapewnij lekkie, nietłukące się pojemniki na jedzenie i wodę. Dobrze się sprawdzą różne smakołyki, takie jak biszkopty, musy owocowe, orzechy. Zabierz ze sobą miseczki, do których papuga jest przyzwyczajona. Jeśli papuga przyjmuje jakieś specjalne leki, zabierz je ze sobą w odpowiednich ilościach. Dobrze jest mieć apteczkę pierwszej pomocy dla ptaków, zawierającą podstawowe leki i suplementy.

ZABAWKI I AKCESORIA

Zabierz ulubione zabawki papugi, aby zapewnić jej rozrywkę i stymulację podczas podróży. Lekkie i przenośne akcesoria, takie jak zabawki do żerowania czy stojak mogą być bardzo przydatne podczas podróży.

ŚRODKI CZYSTOŚCI

Specjalne środki do czyszczenia klatki oraz transporterów, ściereczki i ręczniki papierowe do szybkiego czyszczenia w razie potrzeby mogą się przydać. Warto zabrać

Fot. 8. W tym roku byliśmy razem na Zoofestiwalu w Gdańsku. Jednak nie wszystkie zwierzęta będą się dobrze czuły w tłumie ludzi i głośnych miejscach publicznych.

ze sobą podkłady higieniczne, chusteczki nawilżane czy nawet szufelkę, by posprzątać resztki po posiłku papugi. Wyjazd na wakacje

Przed podróżą pozwól papudze zapoznać się z transporterem, aby zmniejszyć jej stres. Pamiętaj, że socjalizacja jest niezwykle ważna. Jeśli podróżujesz samochodem, rób regularne przerwy, aby sprawdzić, czy papuga ma się dobrze, i ewentualnie zaoferować jej jedzenie i wodę. Unikaj ekstremalnych temperatur i zapewnij odpowiednią wentylację. Dobrze, gdyby w transporterze papugi znajdowały się jakieś soczyste i wodniste owoce, np. winogrona, arbuz czy melon. Upewnij się, że papuga nie jest narażona na ekstremalne ciepło lub zimno podczas podróży. Używaj okrycia na transporter, aby zapewnić odpowiednią temperaturę i ochronę przed przeciągami oraz nadmiernym nasłonecznieniem.

Upewnij się, że miejsca, w których planujesz się zatrzymać, są przyjazne dla zwierząt i zapewniają odpowiednie warunki dla papugi. Skontaktuj się z miejscem zakwaterowania wcześniej, aby potwierdzić możliwość pobytu z papugą.

JAK PORADZIĆ SOBIE

Z GLONAMI W AKWARIUM?

Gdyby wymienić najczęstsze problemy, z jakimi przychodzą do sklepu zoologicznego akwaryści (i to nie tylko początkujący!), to z całą pewnością w ścisłej czołówce uplasowałyby się glony. Porastając w niekontrolowany sposób zbiornik akwariowy, nie tylko obniżają jego estetykę, lecz także pogarszają warunki do życia dla zamieszkujących go roślin i ryb. Jak skutecznie walczyć z glonami i na trwałe pozbyć się ich z akwarium? Niżej przedstawiamy dziesięć rad, których warto udzielić klientom sklepu przychodzącym z tym problemem.

Skuteczna walka z glonami zaczyna się od dobrego filtra. Powinien być wydajny, czyli zapewniać szybki przepływ wody przez jak największą

liczbę dobrej jakości wkładów.

Zdecydowanie najlepiej wypadają pod tym względem nowoczesne filtry kanistrowe.

1. Sprawdź parametry wody

Jeśli w akwarium mamy problem z glonami, to – tak naprawdę – walkę z nimi warto rozpocząć od sprawdzenia parametrów wody. Może ułatwić to nam odpowiedź na pytanie, skąd wzięły się glony. W zbiornikach słodkowodnych występują różne rodzaje tych uciążliwych organizmów. Akwaryści najczęściej wyróżniają glony zielone (a te z kolei dzielą na glony pływające, powodujące efekt tzw. zielonej wody, glony nitkowate oplątujące rośliny oraz glony osiadłe porastające cienką, zieloną warstwą szyby, dekoracje, urządzenia techniczne i liście roślin), różne rodzaje krasnorostów, okrzemki oraz sinice (choć te ostatnie to – według aktualnego podziału systematycznego – już tak naprawdę nie glony, a cyjanobakterie). Co je łączy? Wymagania, nazwijmy to, „pokarmowe”. Otóż do rozwoju potrzebują znacznych ilości makroelementów, a w pierwszej kolejności azotu. Czerpią go z wody. Jak wiemy, azot trafia do akwarium wraz z pokarmem dla ryb i następnie krąży w środowisku wodnym, przechodząc tzw. cykl azotowy. Wydalane przez ryby po spożyciu pokarmu mocznik i reszty białkowe są konsumowane przez bakterie saprotroficzne, które z kolei wydalają do wody amoniak (w pewnym uproszczeniu). Amoniak ten jest następnie utleniany w procesie filtracji biologicznej przez bakterie tlenowe, najpierw do azotynów, a potem do azotanów. A te ostatnie najczęściej kumulują się w wodzie, stanowiąc swoistą pożywkę dla glonów. Aby przekonać się o skali problemu, warto więc nabyć test na azotany i sprawdzić, jaki jest ich poziom w wodzie. Nie powinien przekraczać 15 mg/l, zaś 25–30 mg/l jest już bardzo poważnym znakiem ostrzegawczym i, przynajmniej częściowo, odpowiada nam na pytanie, dlaczego w akwarium rozwijają się glony.

Oprócz testu na azotany zdecydowanie warto zaopatrzyć się również w test na fosforany. One również są pochodną przemian metabolicznych zamieszkujących akwarium organizmów i – na równi ze związkami azotowymi – stanowią konieczną pożywkę dla glonów. Z tą jednak różnicą, że już minimalna ich ilość w wodzie akwariowej może doprowadzić do rozwoju tej plagi. W zdrowym zbiorniku w zasadzie fosforany powinny utrzymywać się na poziomie niemierzalnym dla akwarystycznych testów kropelkowych. Jeśli test wykazuje ich obecność nawet na poziomie 0,1 mg/l, może to zwiastować problemy.

Wkłady filtracyjne odpowiedzialne za filtrację biologiczną należy

delikatnie płukać wyłącznie

w „brudnej” wodzie spuszczonej z akwarium.

Dzięki temu zachowana zostaje naturalna biota bakteryjna.

Jeśli już mowa o testowaniu, to dobrze wykonać również badanie poziomu odczynu pH oraz twardości ogólnej wody. Choć poszczególne rodzaje glonów różnią się dość znacznie pod tym względem, to większość z nich wyraźnie preferuje wodę zasadową i twardą (zwłaszcza krasnorosty). Obniżenie jej odczynu i twardości może wtedy pomóc w walce z plagą glonów.

2. Zadbaj o filtrację biologiczną

Jak już wspomniano, wszystkie glony łączy jedno – potrzebują związków azotowych rozpuszczonych w wodzie akwariowej. Aby ograniczyć ilość tych ostatnich, w pierwszym rzędzie trzeba więc zadbać o wydajną filtrację biologiczną. Skuteczna walka z glonami zaczyna się właśnie od dobrego filtra. Powinien być wydajny, czyli zapewniać szybki przepływ wody przez jak największą liczbę dobrej jakości wkładów (wydajność filtra jest właśnie wypadkową tempa przepływu wody oraz liczby i jakości wkładów filtracyjnych). Zdecydowanie najlepiej wypadają pod tym względem nowoczesne filtry kanistrowe, oraz filtracja typu SUMP. Zainstalowane w nich pompy zapewniają bardzo wydajny przepływ wody (nawet do 2000 i więcej l/h), zaś ich pojemne wnętrza skrywają wiele warstw mediów filtracyjnych. Co więcej, te ostatnie można dowolnie konfigurować. Filtr najlepiej dobrać tak, aby zapewniał choćby nieznaczną „nadfiltrację” (czyli był przeznaczony do nieco większego zbiornika, niż zakłada to jego producent). Taka inwestycja na pewno szybko zaprocentuje w postaci czystej wody, zdrowych ryb i… właśnie braku problemów z glonami.

Filtry kanistrowe oraz filtry typu SUMP mają jeszcze jedną istotną przewagę, czyści się je nieporównanie rzadziej, nawet raz lub dwa razy do roku. Dlaczego to takie ważne? Nie chodzi tylko o ilość pracy. Wszyscy wiemy (i zawsze powinniśmy przypominać to naszym klientom akwarystom, zwłaszcza tym początkującym), że wkłady filtracyjne odpowiedzialne za filtrację biologiczną (a więc gąbki, ceramikę, biokulki itp.) należy płukać (i to niezbyt intensywnie) wyłącznie w „brudnej” wodzie spuszczonej z akwarium. Dzięki temu zostaje zachowana naturalna biota bakteryjna odpowiedzialna za wspomnianą już filtrację biologiczną (w kontakcie z wodą kranową szybko przestałaby istnieć i filtracja biologiczna praktycznie by nie funkcjonowała). Nie wszyscy zdajemy sobie jednak sprawę, że nawet takie czyszczenie wkładów nie jest obojętne dla kondycji kolonii tych bakterii. Mówiąc obrazowo, najlepiej pracuje się im (i rozmnaża) w spokoju, gdy nikt nimi nie „potrząsa” (jeśli ktoś nie wierzy, wystarczy dokonać pomiaru poziomu związków azotowych w wodzie akwariowej przed i w kilka dni po czyszczeniu filtra – prawie na pewno drugi pomiar da sporo wyższe wyniki). Dlatego im rzadziej dokonujemy czyszczenia filtra, tym lepiej dla bakterii i filtracji biologicznej, a więc i dla jakości wody w zbiorniku. A filtry kanistrowe gwarantują nam to najpełniej.

3. Pamiętaj o podmianach wody i odmulaniu dna

Poza filtracją bardzo ważne jest też regularne prowadzenie zabiegów pielęgnacyjnych w akwarium, a więc podmieniania wody i czyszczenia podłoża. Pamiętajmy, że filtracja biologiczna w akwarium najczęściej kończy się na azotanach, które kumulują się w wodzie (w naturze jej kontynuacją jest rozkład azotanów przez rozwijające się w głębszych strefach dna bakterie beztlenowe, które „rozmontowują” je na azot i tlen ulatniające się z wody – w akwarium takie bakterie również się rozwijają, niestety, w ogromnej większości przypadków jest ich zwyczajnie za mało, aby mogły skutecznie ograniczać ilość azotanów – wyjątkiem są często zbiorniki low-tech z grubą warstwą ziemi ogrodowej w podłożu zapewniającej rozległe strefy niedotlenienia). W zależności od obsady zbiornika i panujących w nim warunków należy podmieniać około 10–40% wody raz na 7–14 dni, a w przypadku dużej liczby ryb lub gatunków produkujących dużo metabolitów, jak np. malawijskie „pyszczaki” czy popularne żyworódki, nawet częściej (ale nie więcej! Lepiej podmienić po 30% wody dwa razy w tygodniu niż więcej jednorazowo – nawet w sytuacjach awaryjnych, takich jak np. zatrucie wody, nie zaleca się podmieniać na raz więcej niż 50% zawartości zbiornika). Dzięki temu ograniczymy ilość dostępnych związków azotowych, skutecznie zmniejszając prawdopodobieństwo niekontrolowanego rozwoju glonów.

Równie ważne jest tzw. odmulanie akwarium, czyli usuwanie z niego nadmiaru resztek organicznych. Związki azotowe trafiają bowiem do wody nie tylko wraz z podawanym rybom pokarmem, lecz także na skutek rozkładu martwej materii organicznej. Duża ilość detrytusu poważnie obciąża więc zbiornik, pogarszając tym samym jakość wody.

4. Nie przekarmiaj ryb

Jeśli już mowa o pokarmie i resztkach, to jednym z kluczowych powodów pojawienia się glonów (i innych kłopotów) w akwarium jest jeden z „grzechów głównych” popełnianych przez początkujących, czyli przekarmianie ryb. Pamiętajmy, że zarówno nadmiar niezjedzonego pokarmu, jak i zwiększona ilość metabolitów wydalanych przez przejedzone ryby stanowią źródło związków azotowych będących idealną pożywką dla glonów. Aby tego uniknąć, należy trzymać się podstawowych zaleceń: dorosłe ryby karmimy raz lub – najwyżej – dwa razy dziennie dawką pokarmu na tyle niedużą, aby mogła zostać skonsumowana w czasie kilkudziesięciu sekund. Dłużej w akwarium mogą poleżeć jedynie warzywa i owoce podawane np. niektórym zbrojnikom. Jeden dzień w tygodniu należy całkowicie powstrzymać się od karmienia ryb – to dla nich całkowicie naturalne (w naturze ryby nie żerują codziennie) i z pewnością wyjdzie im to na zdro -

wie. W przypadku standardowych ryb lepiej też ograniczyć podawanie ciężkostrawnych karm, takich jak larwy ochotki, rureczniki, doniczkowce, do 1–2 dni w tygodniu, aby niepotrzebnie nie zwiększać ilości wydalanych metabolitów.

Jeśli już o tym mowa to, niezmiernie ważna jest jakość podawanej karmy. Większość akwarystów bazuje obecnie na gotowych suchych karmach. Warto postawić na mieszanki uznanych producentów, którzy, dzięki doświadczeniu i zapleczu laboratoryjnemu, zapewniają wysoką jakość komponentów oraz starannie dobrany skład. To bardzo ważne, bowiem zwiększa strawność podawanych pokarmów, a tym samym ogranicza ilość metabolitów – jak to się kolokwialnie mówi, dobrej jakości karmy po prostu „nie brudzą wody”.

5. Nie przegęszczaj akwarium

Aby nie mieć problemów z glonami, pamiętajmy również, że akwarium to nie konserwa rybna i nie należy umieszczać w nim zbyt dużo mieszkańców. Po prostu w przegęszczeniu wytwarzają one jeszcze więcej metabolitów, zwłaszcza że często dochodzi do tego wynikający z nienaturalnych warunków stres. Ile ryb może zatem zamieszkiwać zbiornik? Nie ma na to jednej, uniwersalnej reguły. Dawniej zalecano, aby na każdy centymetr długości ryby pływającej w zbiorniku przypadał litr wody. W 60-litrowym akwarium oznaczało to więc około 15 niedużych ryb. Obecnie – dzięki nowoczesnym filtrom –liczbę tę można zwiększyć, ale bez przesady. Pamiętajmy również, że zdecydowana większość typowych ryb

Niezmiernie ważna jest jakość podawanej karmy. Większość akwarystów bazuje obecnie na gotowych suchych karmach. Warto postawić na mieszanki uznanych producentów, którzy, dzięki doświadczeniu i zapleczu laboratoryjnemu, zapewniają wysoką jakość komponentów oraz starannie dobrany skład. To bardzo ważne, bowiem zwiększa strawność podawanych pokarmów, a tym samym ogranicza ilość metabolitów.

akwariowych to zwierzęta stadne, a więc do dobrego samopoczucia potrzebują towarzystwa co najmniej 5–6 przedstawicieli własnego gatunku. Przetrzymywanie ich pojedynczo lub w tzw. parach również powoduje stres, a więc zwiększoną produkcję metabolitów.

6. Zadbaj o rośliny

Niezastąpionym sprzymierzeńcem w walce z glonami są rośliny akwariowe. Dlaczego? Bowiem potrzebują one praktycznie takich samych składników odżywczych (związki azotowe, fosforany) jak glony, ale są od tych ostatnich o wiele skuteczniejsze. Mówiąc obrazowo – zabierają one glonom sprzed nosa wszystkie związki odżywcze i powodują ich zagłodzenie. To właśnie dlatego w zbiornikach z dużą ilością zdrowych, dobrze rosnących roślin problem z glonami po prostu nie istnieje. Należy więc zadbać o to, aby rośliny w zbiorniku rozwijały się jak najlepiej, zapewniając im właściwie dobrane podłoże i oświetlenie. W sprzedaży dostępnych jest obecnie kilkaset gatunków roślin akwariowych i zawsze można znaleźć takie, które będą dobrze rozwijać się w danym zbiorniku, strzegąc go przed glonami.

Rola roślin jest szczególnie istotna zwłaszcza w nowo zakładanych akwariach, gdzie jeszcze nie rozwinęła się wydajna filtracja biologiczna. W takich zbiornikach początkowo najlepiej postawić na liczbę, sadząc tzw. rośliny szybko rosnące, a więc takie, które łatwo się przyjmują i szybko zwiększają swoją masę. Polecić można m.in. nurzańca śrubowego, nadwódki (a zwłaszcza popularną „marchewkę”, czyli nadwódkę trójkwiatową), bakopy, ludwigie, żabienice, strzałki. Intensywnie się rozrastają, skutecznie oczyszczając wodę ze związków azotowych, niejako zastępując w początkowej fazie rozwoju akwarium filtrację biologiczną. Później, gdy zbiornik już dojrzeje, możemy zacząć stopniowo wymieniać je na inne, bardziej wymagające gatunki.

7. Zastosuj wkłady chemiczne

Aby zakończyć temat filtracji, warto dodać, że związki azotowe i fosforany można usunąć z wody również za pomocą specjalistycznych wkładów chemicznych. Najprostszym z nich jest zeolit – porowata skała, w strukturach której cząsteczki tych zanieczyszczeń „klinują się” i są dzięki temu wytrącane z wody. Liczni producenci oferują również o wiele wydajniejsze wkłady chemiczne działające na zasadzie sorpcji. Substancją aktywną jest w nich najczęściej specjalna żywica, która selektywnie wychwytuje z wody określone składniki. Tego typu wkłady warto stosować zwłaszcza w zbiornikach z dużą liczbą ryb, stojących w niekorzystnych warunkach (np. w świetle słonecznym), a także w akwariach bez roślin (np. „malawi”, „tanganika”, akwaria dla ryb roślinożernych). Mogą one przyczynić się do znacznego zredukowania problemów z glonami. Należy tylko pamiętać o ich regularnym wymienianiu zgodnie z zaleceniami producenta. Warto również monitorować skuteczność ich działania przy pomocy systematycznie wykonywanych testów parametrów wody.

8. Dobierz odpowiednie oświetlenie

Kluczowe dla uniknięcia plagi glonów jest – obok filtracji wody – zapewnienie w zbiorniku właściwego oświetlenia oraz odpowiedniej ilości światła. Jeśli będzie ono zbyt silne, grozi nam bowiem zwłaszcza plaga glonów zielo -

nych, a także sinic. Zbyt słabe światło może natomiast stać się przyczyną rozwoju okrzemek. Ilość światła najlepiej dostosować do wymagań mieszkańców zbiornika, w tym uprawianych w nim roślin. A te z grubsza można podzielić na gatunki światłożądne, o umiarkowanych wymaganiach oraz tzw. cienioznośne. Przyjmuje się, że dla tych pierwszych wystarczającą ilością światła (w przeliczeniu na litr wody w akwarium o wysokości nieprzekraczającej 50 cm) w zależności od jego źródła jest około 0,5–0,6 W (dla diod LED) lub 1–1,2 W (dla świetlówek). Rośliny o średnich wymaganiach potrzebują analogicznie około 0,3 W (LED) lub 0,5–0,6 W (świetlówki). Tymczasem rośliny „cienioznośne” zadowalają się już ilością 0,15–0,2 W (LED) lub 0,3–0,4 W (świetlówki). W przypadku zbyt silnego oświetlenia dobrym rozwiązaniem jest pokrycie części powierzchni wody roślinami pływającymi, które zacienią nieco dno.

Równie ważna jak ilość światła jest długość świecenia. Przyjmuje się, że w dojrzałym akwarium słodkowodnym „dzień” powinien maksymalnie trwać nieprzerwanie przez 10–12 godzin na dobę. Dobrze, jeśli źródła światła włączają się rano stopniowo, tak aby dać roślinom czas na przebudzenie się i stopniową intensyfikację procesu fotosyntezy.

Częstym błędem, którego skutkiem jest plaga glonów zielonych, bywa zbyt długie świecenie w nowo założonym akwarium. Pamiętajmy, że w świeżym zbiorniku rośliny nie zdążyły się jeszcze w pełni ukorzenić, a ich procesy życiowe nie przebiegają jeszcze tak sprawnie, jak będzie to miało miejsce w przyszłości. Dlatego początkowo warto ograniczyć w akwarium zarówno liczbę źródeł światła, jak i czas świecenia. Można zacząć nawet od 4 godzin na dobę i stopniowo wydłużać ten czas aż do wspomnianych 10–12 godzin. Proces ten może trwać nawet kilka tygodni.

I jeszcze jeden często popełniany błąd ze światłem –ustawianie akwarium zbyt blisko naturalnego źródła światła, czyli przy oknie lub przeszklonych drzwiach (zwłaszcza od południa). Niestety, światło słoneczne stanowi doskonałą pożywkę dla glonów. Warto o tym pamiętać już na etapie planowania miejsca na akwarium w domu Jeśli nie ma innej możliwości i musi stać ono przy oknie, aby uniknąć kłopotów przynajmniej w początkowej fazie dojrzewania zbiornika, trzeba zainstalować w oknie roletę lub wykleić je przyciemniającą folią, tak by ograniczyć ilość światła docierającego do akwarium. Później, gdy rośliny już się ukorzenią, ilość światła słonecznego można zwiększyć, bowiem również dla roślin wyższych jest ono doskonałym „paliwem” napędzającym ich fotosyntezę. Warto też zainteresować się filozofią zakładania zbiorników low-tech, gdzie często z premedytacją wykorzystuje się światło słoneczne (ale to już inny temat).

9. Zainstaluj sterylizator UV

To choroba do tej pory nienotowana w Polsce. Jednak w związku ze zmianami klimatu należy się spodziewać tego, Jeśli w akwarium problemem są glony pływające (czyli „zielona woda”), skutecznym rozwiązaniem może być zainstalowanie wydajnego sterylizatora UV-C. Urządzenie takie, prześwietlając przepływającą przez nie wodę, eliminuje z niej wszelkie mikroorganizmy, w tym również mikroskopijne glony pływające. Należy tylko pamiętać, że sterylizator w akwarium słodkowodnym nie

Kluczowe dla uniknięcia plagi glonów jest – obok filtracji wody –zapewnienie w zbiorniku właściwego oświetlenia oraz odpowiedniej ilości

światła. Jeśli będzie ono zbyt silne, grozi nam bowiem zwłaszcza plaga glonów zielonych, a także sinic. Zbyt słabe światło może natomiast stać

się przyczyną rozwoju okrzemek.

powinien działać permanentnie (bo może zbytnio zubażać wodę). Nie zapominajmy również, że urządzenie to zwalcza jedynie glony pływające, które przez nie przepływają – wobec tych porastających rośliny czy dekoracje w akwarium jest natomiast bezsilne.

W sprzedaży są również miniaturowe sterylizatory UV zawierające diody LED, przeznaczone do montowania w niektórych typach filtrów wewnętrznych. Urządzenia takie warto polecać zwłaszcza początkującym akwarystom, bowiem mają one przede wszystkim działanie prewencyjne – pracując permanentnie (w tym przypadku nie należy się tego obawiać, gdyż ich moc jest tak dobrana, aby nie spowodować szkód w zbiorniku nawet podczas pracy ciągłej), chronią one zbiornik przed glonami pływającymi (a także zjawiskiem tzw. białej wody oraz – częściowo – przed chorobami ryb). Tym samym mogą pomóc nowicjuszowi w uniknięciu wielu niepotrzebnych problemów.

10. Zatrudnij wykwalifikowaną pomoc

Nie, nie, nie chodzi tu o profesjonalny serwis akwarystyczny oferowany przez wiele sklepów zoologicznych (choć takie rozwiązanie również można klientowi zaproponować), ale o umieszczenie w akwarium zwierzaków, które traktują glony jako pokarm, skutecznie ograniczając ich ilość (w grę wchodzą tu głównie glony zielone, które są zdecydowanie najsmaczniejsze). Dawniej za idealnego czyściciela uchodził tzw. glonojad, czyli poczciwy zbrojnik niebieski. W rzeczywistości jednak zwierz ów jest pod tym względem mocno przereklamowany, bowiem glonami jako pokarmem interesują się jedynie młode osobniki o długości do kilku centymetrów. Dorosłe okazy są na to zbyt leniwe i zdecydowanie preferują gotowy pokarm podawany przez akwarystę. Bardzo dobrymi „glonojadami” są za to inne zbrojniki, a mianowicie popularne „otoski” (Otocinclus spp.). Te nieduże, stadne sumiki dobrze sprawdzają się zwłaszcza w akwariach z dużą liczbą roślin, które bardzo skutecznie oczyszczają z glonów. A w braku glonów można dokarmiać je pokarmami roślinnymi oraz warzywami.

Niekwestionowanymi mistrzami w pożeraniu glonów akwariowych są jednak krewetki karłowate, które w ostatnich dekadach stały się jednymi z najpopularniejszych zwierząt pielęgnowanych w zbiornikach. Warto „zaprosić” je do każdego akwarium (jeśli oczywiście pozwolą na to jego współmieszkańcy). Nie tylko pomagają w walce z glonami, lecz także stanowią przy tym ciekawy i (z reguły) kolorowy obiekt obserwacji. Początkującym warto polecić zwłaszcza bardzo odporne i świetnie się mnożące, a przy tym dostępne w wielu różnych odmianach barwnych skorupiaki z rodzaju Neocaridina (np. „Fire Red”, „Sakura”, „Yellow”), jak również może nie tak atrakcyjne wizualnie, ale bardzo wydajne w pożeraniu glonów krewetki japońskie, zwane też „krewetkami Amano” (uwaga, te ostatnie nie mnożą się w akwarium).

Glony stanowią uciążliwą plagę mogącą skutecznie ograniczyć radość płynącą z uprawiania akwarystyki. Jednak dzięki zastosowaniu powyższych rad w każdym przypadku można jednak przejąć nad nimi kontrolę i sprawić, aby zbiornik na powrót stał się jedynie źródłem pozytywnych emocji i miłych doznań estetycznych.

CO NOWEGO NA RYNKU

Everland Adult Small

Francuska marka karm EVERLAND to oferta karm suchych, których podstawowym składnikiem jest kaczka – źródło wartościowego białka oraz wyjątkowego smaku. Karma EVERLAND Adult Small jest dostosowana do specyficznych potrzeb małych psów. Przyczynia się do komfortu pracy jelit, regulując ją dzięki mieszance błonnika. Siemię lniane, źródło kwasów tłuszczowych omega-3, wspomaga lśniącą sierść. Dostępna jest w BAYLEG S.A., u dystrybutora marki EVERLAND.

EQUILIBRIO KITTEN

Equilibrio Kitten to karma stworzona z myślą o zbilansowanym żywieniu, wspierana przez naukę i zalecana przez specjalistów na całym świecie. Unikalny opatentowany koktajl prebiotyków i przeciwutleniaczy wspiera naturalną wydajność układu odpornościowego, by zapewnić zdrowie i niezaburzony rozwój. Aby nowy kociak w domu czuł się dobrze, ale także nie zaburzał komfortu domowników. Kombinacja wysokostrawnych białek, błonnika i wyciągu z jukki ogranicza nieprzyjemne zapachy z kuwety, a probiotyki i prebiotyki dbają o zdrowie jelit.

Karma dostępna u dystrybutora Bayleg w opakowaniach 2 kg i 7,5 kg.

Czas na trening z Doliną Noteci

Wprowadź do swojej oferty linię Dolina Noteci Training Treats, czyli produkty, które mogą być pyszną nagrodą za dobrze wykonaną sztuczkę czy komendę. Dzięki temu trening stanie się jeszcze przyjemniejszy, a czworonożny pupil bardziej zmotywowany. Treserki od Doliny Noteci to pyszne, chrupiące, suszone przysmaki, które wpływają pozytywnie na zdrowie i kondycję psa. W ofercie znajdziesz przysmaki w kilku wariantach funkcjonalnych:

• Allergy – formuła oparta na jednym źródle białka, dla psów ze skłonnościami do alergii,

• Skin & Coat Care – poprawiające wygląd sierści i stan skóry,

• Joint Care – wspierające pracę stawów,

• Fitness Care – zalecane dla psów z tendencją do tycia,

• Antioxidant Care – spowalniające proces starzenia organizmu,

• Digestive Care – korzystnie wpływające na układ trawienny.

Baw się, trenuj i nagradzaj z Doliną Noteci.

Producent: Dolina Noteci

Po prostu Dolina!

Dla wielu klientów karmy marki Dolina Noteci to po prostu Dolina. Dlatego producent stworzył karmę właśnie pod tą nazwą, dostępną w wyjątkowych smakach, która zawiera 90% świeżego mięsa, podrobów, owoców i warzyw. Karma mokra Dolina jest pełnoporcjową, bytową karmą przeznaczoną dla dorosłych psów wszystkich ras. Jej precyzyjnie opracowany skład zawiera surowce będące źródłem związków biologicznie czynnych o cennych właściwościach, które wpływają na wyjątkowe walory tej karmy. Dzięki zastosowanej metodzie produkcji składniki odżywcze są dostarczone w formie o jak najwyższej jakości biologicznej. Skład karmy, konsystencja, jak i zastosowane dodatki gwarantują jej wysoką przyswajalność. Codzienne, systematyczne jej stosowanie dostarczy dorosłemu psu składników o wysokich walorach odżywczych i smakowych.

Producent: Dolina Noteci

Karma suszona Dolina Noteci Premium

Kampania promocyjna karmy suszonej Dolina Noteci Premium nabrała rozpędu. Oprócz spotu reklamowego – Fabryka Psich Snów – z Psem Prezesem w roli głównej, marka podjęła działania outdoorowe. Billboardy można zobaczyć w wielu miejscach w Warszawie. Nic więc dziwnego, że linia regularnie się poszerza. Pięć podstawowych smaków jest już dostępnych w nowej gramaturze 3 kg. Jagnięcina z krewetkami i cielęcina z perliczką to pyszne chrupiące krokiety dla dorosłych psów małych ras. Rozmiar kawałków został dla nich odpowiednio dobrany – kawałki są mniejsze niż w pozostałych wariantach dla psów średnich i dużych ras. W ofercie jest również propozycja dla szczeniąt – królik i jagnięcina w worku 4 kg.

Karma suszona to wyjątkowy produkt, który łączy w sobie smakowitość karmy mokrej z chrupkością karmy suchej. Wszystko dzięki innowacyjnej technologii produkcji opartej na procesie delikatnego suszenia ciepłym powietrzem, bez procesu ekstruzji. To pełnowartościowy produkt, w skład którego wchodzą świeże mięso i podroby, owoce, warzywa i dodatki funkcjonalne. Dzięki temu karma odznacza się wysoką smakowitością, a także wysoką zawartością składników odżywczych.

Producent: Dolina Noteci

CANIFELOX SKIN & COAT

• Odżywia, nawilża i poprawia kondycję skóry.

• Ułatwia uzyskanie miękkiej, błyszczącej sierści.

CANIFELOX COMPLETE

• Uzupełnia niedobory witamin i minerałów w diecie.

• Dodaje energii, pomaga zachować dobrą kondycję i witalność.

• Wspomaga rozwój pożytecznej mikroflory jelit.

• Pozytywnie wpływa na piękny wygląd sierści.

Canifelox Complete to kompleksowe wsparcie zdrowia, dobrego samopoczucia oraz pełnej energii i witalności kondycji Twojego psa. Jego formuła to połączenie drożdży Yarrowia lipolytica oraz witamin, minerałów i aminokwasów. Unikalne drożdże Yarrowia lipolytica zawierają cenne beta-glukany i mannany – związki stymulujące układ odpornościowy. W połączeniu z dwoma szczepami bakterii probiotycznych stanowią doskonały synbiotyk, który sprzyja namnażaniu pożytecznej mikroflory jelitowej. Preparat pomaga w trawieniu i optymalnym wchłanianiu składników odżywczych z pożywienia. W skład produktu wchodzą również karczoch, cykoria oraz wyciąg z dzikiej róży, który stymuluje układ immunologiczny i wspiera syntezę kolagenu.

https://onesano.pl/

• Wzmacnia odporność oraz chroni komórki przed stresem oksydacyjnym.

• Polecany jako skuteczna profilaktyka chorób skórnych. Płynna formuła preparatu Canifelox Skin & Coat w wersji dedykowanej kotom lub psom to kompozycja cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3-6-9, niezbędnego składnika zrównoważonego żywienia, wzbogacona o witaminy E, A, D3. Doskonałe proporcje kwasów omega-3 do omega-6 w optymalny sposób wspierają utrzymanie zdrowej i elastycznej skóry oraz gęstej i błyszczącej sierści, a kompleks witamin dodatkowo wzmacnia ich działanie oraz chroni przed przedwczesnym starzeniem.

www.onesano.pl

CO NOWEGO NA RYNKU

CANIFELOX GASTRO

• Wspiera pracę układu trawiennego i zapobiega problemom jelitowym.

• Pobudza namnażanie pożytecznych bakterii jelitowych oraz stymuluje układ odpornościowy.

• Neutralizuje nieprzyjemny zapach z pyska i z sierści. Formuła Canifelox Gastro w wersji dedykowanej dla kotów oraz dla psów wspiera procesy trawienne, redukuje ilość biegunek i zapobiega ich występowaniu. Preparat neutralizuje również nieprzyjemny zapach z jamy ustnej. Drożdże Yarrowia lipolytica zawierają w swych ścianach betaglukany i mannany – związki silnie stymulujące układ immunologiczny. W połączeniu z dwoma szczepami bakterii probiotycznych stanowią doskonały synbiotyk, który sprzyja namnażaniu pożytecznej mikroflory jelitowej. Dodatkowo, dodatek ostropestu plamistego i alg morskich stabilizuje procesy metaboliczne, a także skutecznie wspiera naturalne mechanizmy detoksykacyjne. www.onesano.pl

CANIFELOX CHILLPILL

• Łagodzi objawy stresu i niepokoju.

• Działa uspokajająco, bez efektu ospałości.

• Działa już po godzinie od podania. Canifelox ChillPill to innowacyjny preparat uspokajający dla psów wszystkich ras. Idealny jako szybka pomoc w sytuacjach stresowych, gdyż działa już po godzinie od podania. Wycisza i łagodzi fizjologiczne objawy odczuwanego stresu, skutecznie zmniejsza lęk i związane z nim pobudzenie psychoruchowe, jednocześnie wspiera naturalne mechanizmy adaptacyjne psa. ChillPill nie dołuje, nie powoduje efektu oszołomienia, niezborności ruchów czy nadmiernej senności. Jego formuła jest oparta na bazie unikalnych, postbiotycznych drożdży Yarrowia lipolytica, bogatego źródła cennych dla zdrowia składników aktywnych, m.in. witamin z grupy B, wspierających pracę układu nerwowego oraz zdolność postrzegania. Preparat wzbogacony został o tryptofan, słynący z doskonałych właściwości poprawy nastroju, walerianę (kozłek lekarski) oraz ashwagandhę, roślinny adaptogen, minimalizujący negatywne skutki odczuwanego stresu. www.onesano.pl

CANIFELOX CONDITION

• Przyspiesza regenerację po wzmożonym wysiłku.

• Wspiera pracę układu odpornościowego i korzystnie wpływa na wzmocnienie organizmu.

• Pomaga utrzymać doskonałą kondycję oraz wysoką wydolność psów aktywnych.

Canifelox Condition został stworzony z myślą o psach sportowych, pracujących oraz bardzo aktywnych, wymagających szybkiego powrotu do formy po wysiłku. Łatwo przyswajalna formuła oparta na złotej proporcji estrów kwasów tłuszczowych DHA, EPA, wzbogacona o witaminy A, D3 i E, zapewnia szybszą regenerację całego organizmu, wzmacnia naturalną odporność oraz chroni przed stresem oksydacyjnym, dzięki czemu jest optymalnym wsparciem dla psów pracujących, sportowych, a także dla wszystkich energicznych i kochających ruch czworonogów.

www.onesano.pl

Nowa

linia produktów

DeliGuard – kompleksowo wspiera zdrowie pupili

Przedstawiamy DeliGuard – innowacyjny postbiotyk z bioaktywnymi metabolitami dobroczynnych bakterii Bacillus subtilis. Niezawodny w przypadku problemów trawiennych, biegunek, zaparć i wzdęć, a także w stanach zapalnych skóry oraz przy nadmiernej utracie sierści. Pomaga regulować poziom nawodnienia organizmu. Ogranicza osadzanie się kamienia nazębnego. Jest cennym wsparciem podczas zmian diety, odrobaczania czy antybiotykoterapii. Działa szybko, a rezultaty są widoczne już po 10 dniach regularnego stosowania. Brak skutków ubocznych sprawia, że DeliGuard może być podawany codziennie, na każdym etapie życia. Doskonale komponuje się z każdym rodzajem diety i może być podawany bezpośrednio do wody lub karmy. Jedna buteleczka produktu wystarcza na 90 dni ciągłego stosowania postbiotyku u psa lub kota o średniej masie ciała. Skuteczność działania została potwierdzona wynikami badań na grupie 100 domowych psów i kotów.

Dystrybucja: Portica s.c.; tel. 42 631 00 13; e-mail: biuro@portica.pl

Producent: BioDose Sp. z o.o. Sp.k., Polska.

Tasty Cats Life od BIOFEED ZOO już

wkrótce!

Polski producent BIOFEED, twórca marki Tasty Life, ogłasza wprowadzenie na rynek nowej linii produktów dla kotów – Tasty Cats Life. W ramach tej linii już niebawem dostępne będą pełnoporcjowe karmy suche, które zostały opracowane z my ślą o różnych potrzebach żywieniowych kociąt i młodych ko tów, dorosłych kotów po sterylizacji oraz kotów z problemami kul włosowych.

1. Tasty Cats Life Kitten & Junior with Rabbit

• Dostępne gramatury: 600 g, 1,5 kg, 8 kg.

• Specjalnie opracowana karma pełnoporcjowa z królikiem dla kociąt w wieku od 1 do 12 miesięcy. Idealna dla młodych kotów, zapewnia zrównoważony rozwój i wspiera ich wzrost.

2. Tasty Cats Life Hairball with Salmon/ Tasty Cats Life Hairball with Rabbit

• Dostępne gramatury: 600 g, 1,5 kg, 8 kg.

• Karma pełnoporcjowa przeznaczona dla dorosłych kotów z problemem kul włosowych – z łososiem lub królikiem. Pomaga w naturalnej eliminacji kul włosowych, wspierając funkcjonowanie układu pokarmowego.

3. Tasty Cats Life Sterilised with Salmon/ Tasty Cats Life Sterilised with Rabbit

• Dostępne gramatury: 600 g, 1,5 kg, 8 kg.

• Pełnoporcjowa karma z łososiem lub królikiem dla dorosłych kotów sterylizowanych. Pomaga w utrzymaniu optymalnej wagi ciała po zabiegu sterylizacji i wspiera układ moczowy.

Co wyróżnia nową linię Tasty Cats Life?

Produkty Tasty Cats Life charakteryzują się wysoką jakością składników, starannie dobranymi kompozycjami smakowymi oraz pełnowartościowym składem. Co wyróżnia nową linię Tasty Cats Life?

• Wysoka zawartość białka pochodzenia zwierzęcego: aż 85% białka w karmie pochodzi ze źródeł zwierzęcych, co jest idealne dla kocich mięsożerców.

• Tauryna: kluczowy składnik dla zdrowia kotów, niezbędny do prawidłowego funkcjonowania serca, wzroku i układu nerwowego. Tauryna wspomaga również rozwój i  zdrowie kotów.

• Brak dodatku soi: karma nie zawiera soi, co czyni ją odpowiednią dla kotów z alergią lub nietolerancją na ten składnik.

• Olej z łososia: olej z łososia jest bogaty w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe Omega-3 i -6, które wspomagają zdrowie skóry, sierści, serca i mózgu kota. Regularne spożycie tych kwasów tłuszczowych wspiera również układ odpornościowy.

• Witaminy i minerały: karma jest wzbogacona w niezbędne witaminy i minerały, które wspierają ogólne zdrowie i dobre samopoczucie kotów. Składniki te są kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, wzmacniając odporność oraz wspierając zdrowe kości i zęby.

Nowa linia Tasty Cats Life spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających kocich smakoszy, dostarczając im niezbędnych składników odżywczych.

Producent: Biofeed

amiplay Como – kolorowy wypoczynek – nowa kolekcja legowisk

Kolekcja Como to kolorowa letnia nowość w ofercie amiplay. Le gowiska powstały z myślą o niezwykłym komforcie wypoczynku i mają stanowić przytulną przestrzeń, dawać przyjemne poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Produkty zostały wykonane z wyjątkowo miękkiej i gęstej dzianiny przypominającej futerko. W połączeniu z melanżową, specjalnie wzmocnioną tkaniną całość nabrała ele ganckiego, niebanalnego stylu i będzie doskonale pasować do każ dego wnętrza. Splot tkaniny sprawia, że zabrudzenia są praktycznie niewidoczne, a włosy i sierść nie przywierają do niej. Dzięki temu posłania są łatwe w utrzymaniu czystości. W kolorystyce postawiliśmy na najmodniejsze w tym sezonie kolory: beżowy, zielony, różowy, miedziany, żółty i grafitowy. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Miękkie wypełnienie nadaje legowiskom delikatności, czyniąc je idealnym wyborem także dla stawiających pierwsze kroki szczeniąt. W ofercie znalazły się cztery modele: sofa, Colosseum, legowisko owalne oraz mata w rozmiarach S–XL.

Producent: amiplay.eu

amiplay BeHappy Plecak – wakacyjna nowość w ulubionych wzorach

Wakacyjna nowość w kolekcji BeHappy! Plecak worek to doskonały wybór na każdą podróż. Wykonany z wytrzymałej tkaniny poliestrowej, w piękne wzory, jest wytrzymały i niezwykle pojemny. Doskonale sprawdzi się na zakupy, wycieczkę czy podczas spaceru z psem. Użyliśmy materiału wysokiej jakości, odpornego na ścieranie, który zapewni bezpieczne użycie przez długi czas. Krój to klasyczny worek, u góry ściągany sznurkami, które stanowią również szelki. W środku jest wszyta mała kieszonka na drobiazgi, jak klucze czy telefon. Od teraz każdy opiekun będzie mógł cieszyć się takim samym outfitem, jaki wybiera dla swojego pupila. Kolekcja BeHappy powstała, by budzić uśmiech! Słodkie, kolorowe wzory w towarzystwie tropikalnych zieleni przenoszą myślami do ciepłych, egzotycznych krain. Doświadczenie w produkcji wysokiej jakości, bezpiecznych i funkcjonalnych produktów pozwoliło ubrać kolekcję BeHappy w żywe kolory, które pozostaną intensywne przez długi czas. Gładka tkanina poliestrowa zapewnia łatwość czyszczenia.

Producent: amiplay.eu

amiplay Flash – kamizelka do zadań specjalnych

Absolutna nowość w ofercie amiplay! Flash to kolekcja neonowych kamizelek. Wykonana z tkaniny wodoodpornej jest niezwykle wytrzymała na zmieniające się warunki atmosferyczne. Doskonale sprawdzi się jako ochrona przed deszczem, wiatrem, ale także jako element odblaskowy podczas wieczornych spacerów. Materiał jest bardzo cienki, dzięki czemu nie będzie powodował dodatkowego obciążenia termicznego dla zwierzęcia w sezonie wiosenno-letnim. Zimą natomiast z powodzeniem można ją założyć na cieplejszą warstwę odzieży. Kamizelki są zapinane pod brzuchem na rzep, a ich dopasowanie jest bardzo wygodne. Ułatwia to także zakładanie i minimalizuje stres zwierzęcia. Kamizelki są dostępne w kolorach żółtym i pomarańczowym, mocno rzucających się w oczy nawet z dalekich odległości. Rozmiary od 2XS do 4XL pozwalają na dokładne dopasowanie do różnych psich sylwetek, tak by każdy znalazł coś dla siebie. Użyta w tym modelu tkanina jest odporna na zabrudzenia, przez co utrzymanie w czystości jest niezwykle łatwe. Producent: amiplay.eu

amiplay Samba szelki dla kota – letnia moc kolorów

Komplet szelek ze smyczą z serii amiplay Samba to doskonały wybór do codziennych aktywności. Zapewni komfort i bezpieczeństwo kota podczas spacerów, podróży lub wizyty w przychodni weterynaryjnej. Duży zakres regulacji na obu pętlach szelek guard pozwala na doskonałe dopasowanie. To także najlepiej odpowiadająca wymogom anatomicznym konstrukcja. Wykonanie z miękkiej, ale bardzo wytrzymałej kolorowej taśmy polipropylenowej spra wia, że są elastyczne i przyjemne w dotyku, dzięki czemu nie ma ryzyka po wstania otarć czy wycierania sierści. Szelki są bardzo łatwe do założenia dzię ki zatrzaskowym klamrom na obu obręczach. Zapięcia są bezpieczne, dobrze chronią przed przypadkowym rozpięciem. Smycz jest dołączona do kompletu, to klasyczny model o długości 150 cm z lekkim karabińczykiem, który nie ob ciąża kota. Zapewnia ona duże bezpieczeństwo, dając pupilowi odpowiednią swobodę do badania okolicy w czasie spaceru. Neonowe kolory kolekcji Sam ba przywodzą na myśl niekończącą się feerię letnich barw, rodem z szalonych ulic i plaż Rio de Janeiro. To doskonały model na lato!

Producent: amiplay.eu

FLOW HEATER 2.0

Flow Heater 2.0 to inteligentna grzałka przepływowa. Montuje się ją na wężu wylotowym filtra zewnętrznego, co daje pewność, że nagrzana woda jest rozprowadzana równomiernie po całym zbiorniku. Ale to niejedyna korzyść – ponieważ grzałka nie zabiera miejsca wewnątrz akwarium, zyskujesz większą swobodę aranżacji.

Specjalna technologia pilnuje, aby grzałka działała płynnie, a temperatura była precyzyjnie ustawiona. Dostępna w dwóch modelach, o mocy 300 i 500 W. Znajdzie zastosowanie w zbiornikach o różnej wielkości – od 100 do aż 1 tys. litrów, w akwariach zarówno słodko-, jak i słonowodnych. aquael.pl

STERYLIZER UV PS 2.0

Sterylizer UV PS 2.0 to urządzenie służące do poprawy jakości i przejrzystości wody w oczkach wodnych i przydomowych stawach. Ten sterylizator przeciwdziała powstawaniu i pomaga zwalczać efekt zielonej, mętnej wody, która pojawia się w wyniku namnażania glonów, bakterii i patogenów. Przepływająca przez wnętrze urządzenia woda jest poddawania oddziaływaniu promieniowania światła ultrafioletowego, emitowanego przez znajdujący się w tulei żarnik. Światło uszkadza glony, bakterie i patogeny będące przyczyną zielenienia wody. Urządzenie pozostaje w pełni bezpieczne dla zamieszkujących zbiorniki ryb, innych zwierząt wodnych oraz pożytecznych bakterii nitryfikacyjnych. aquael.pl

Bozita przedstawia Purely

Superpremium sucha karma przygotowana w Szwecji, bez zbędnych dodatków. Sucha karma Bozita Purely oferuje ekskluzywny i naturalnie dobry wybór dla wszystkich psów, niezależnie od rasy, wielkości czy poziomu aktywności. Karma opiera się na smacznych, bezzbożowych recepturach ze zdrowymi dodatkami. Z dodatkiem prebiotyku FOS, w celu dalszego wspierania dobrego funkcjonowania bakterii jelitowych, a także wysokiej jakości składników, takich jak arktyczne jagody, maliny moroszki, bażyny oraz tauryna. Moroszkę i bażynę można spotkać w arktycznym regionie Szwecji, są to jagody wypełnione witaminą C i przeciwutleniaczami, które są ważne w redukcji wolnych rodników. Natomiast aminokwas tauryna jest dodawany w celu wspierania zdrowego serca, ale także funkcji wzroku. Wybieraj spośród bogatych smaków, takich jak łoś, renifer, łosoś & wołowina oraz jagnięcina.

Karmy występują w różnych rozmiarach krokietów i są pakowane w worki wykonane z materiałów nadających się do recyklingu.

Karmy dostępne u dystrybutorów marki Bozita oraz w dobrych sklepach zoologicznych.

NOWOŚĆ! Comfy Appetit Vita Superfood

Comfy Appetit Vita Superfood to starannie skomponowana monobiałkowa karma mokra dla psów z dodatkiem oleju lnianego, który ma działanie przeciwzapalne, poprawia kondycję skóry i sierści psa oraz wspiera działanie układu odpornościowego.

W karmie Vita Superfood znajdziemy wyłącznie wysokojakościowe mięso, bez dodatku kurczaka, zbóż czy glutenu. Każda porcja zawiera aż 92% mięsa, co sprawi, że żaden pies się jej nie oprze!

Superfoods i bogactwo ziół!

Dodatek malin, borówek, marchwi i jabłka to bogactwo cennych składników odżywczych. Szałwia i rozmaryn dodają wyjątkowego aromatu i pobudzają apetyt. Dzięki karmie mokrej Comfy Appetit Vita Twój pies będzie mógł cieszyć się nie tylko smacznym, lecz także pełnowartościowym posiłkiem, który przynosi liczne korzyści dla zdrowia!

Karma jest dostępna w pojemności 400 g oraz w czterech wariantach smakowych:

• kaczka z jabłkiem i żurawiną,

• wieprzowina z ziemniakami i gruszką,

• indyk z borówkami i malinami,

• królik z marchewką i cukinią.

Producent: Comfy

Nowy smak z linii „Change the taste” – zmieniaj smak bez obaw!

Linia TropiDog Premium „Change the taste” to pyszne karmy, które różnią się smakiem, ale mają podobny skład. Takie rozwiązanie pozwala na bezpieczną zmianę smaku, minimalizując ryzyko wystąpienia zaburzeń trawiennych. Codzienna dieta psa stanie się nie tylko smaczna, lecz także różnorodna, tym bardziej że niebawem do karm z jagnięciną, kaczką i indykiem dołączy nowy smak – karma z królikiem. Karmy linii „Change the taste” zapewniają ochronę zębów, dbają o zdrową skórę i sierść oraz wzmacniają organizm psa. Wszystkie smaki dostępne w wersjach dla małych, średnich i dużych ras. Dołącz ją do swojej oferty! Skontaktuj się z nami: dzial.handlowy@tropical.pl

Więcej informacji o produktach TropiDog: www.tropidog.pl

Producent: Tropical Tadeusz Ogrodnik

Maty pod miski 47 x 30 cm

Mieszczące dwie duże miski lub miskomaty – antypoślizgo we, łatwe w czyszczeniu. Delikatny rant zapobiega zabrudze niom podłoża oraz chroni przed jego zamoczeniem. Dostępne w sześciu kolorach – czterech standardowych: jasno- i ciemno szarym, niebieskim i czarnym oraz w dwóch kolorach, które są nowością: beż i pudrowy róż! www.fiboo.pl

Miska L 700 ml + spowalniacz jedzenia

Miska dla dużego lub średniego psa w dwóch wersjach: wykonana z przetworzonych butelek PET – dostępna w 10 pastelowych kolorach, wykonana z biodegradowalnego tworzywa powstałego na bazie kukurydzy z dodatkiem paździerza konopnego, bez udziału ropy naftowej, dostępna w swoim naturalnym brązowym kolorze. Miska sprzedawana jest w komplecie z gumkami antypoślizgowymi, które utrzymują miskę w miejscu podczas spożywania posiłku. Produkt może zostać wzbogacony poprzez skompletowanie go z odpornym na rozrywanie spowalniaczem jedzenia dostępnym w ofercie marki Fiboo. www.fiboo.pl

ICEBOO + MISKA M FLEXI (PODRÓŻNA)

Szczotka dla zwierząt

Dostępna w wersji miękkiej oraz twardej. Szczotka miękka – żółta – jest bardziej elastyczna, idealnie sprawdza się do wyczesywania zarówno psa i kota. Szczotka twarda – szara – jak sama nazwa wskazuje, jest mniej elastyczna niż szczotka żółta. Sprawdzi się przy rozczesywaniu długiego włosa zwierzaka lub do masażu! www.fiboo.pl

Produkty idealne na letnie dni. Iceboo – foremka do samodzielnego przygotowywania domowych lodów dla psa oraz MISKA M FLEXI – ela styczna miska podróżna wyprodukowana z myślą o psich podróżni kach, dostępna w pięciu żywych kolorach, które umożliwiają jej wi doczność w każdych warunkach. www.fiboo.pl

LOLLIPOP MINI

Mata do lizania o średnicy 13 cm z powodzeniem znajdzie swoje zastosowanie jako produkt indywidualny dla mniejszych ras psów oraz dla kotów. Idealna do podawania tradycyjnego oraz mrożonego posiłku. Dodatkowo stanowi ona idealne uzupełnienie dla Miski M 400 ml, w której pełni funkcję spowalniacza jedzenia. www.fiboo.pl

KRZYŻÓWKA

Poziomo

5) receptor smaku na języku

7) małpy wąskonose

9) np. francuska

10) w zestawie narzędziowym

13) punkt w systemie HACCP

14) kocie wąsy

17) składujemy w niej drewno

18) rodzaj kapelusza

20) początki powstawania

22) wędlina podrobowa

25) w środowisku wodnym związany z masowym rozwojem glonów

28) tajne porozumienie

29) nauka o zmianach w społeczności

32) znak na klawiaturze

33) śpiewają w niej ryby

Pionowo

1) pomarańcza olbrzymia

2) najmniejszy przedstawiciel wielbłądowatych

3) powinny być dobre

4) typowy strój plażowy

6) jeden z rodzajów chmur

7) zespół muzyczny z wężem w nazwie

8) popularny amerykański serial policyjny

10) najwyższe wzgórze Rzymu

11) znasz ją z herbaty Earl Grey

12) członek załogi samolotu wojskowego lub marka piwa

15) skupienie uwagi

16) knajpa portowa

19) gatunek papugi lub rośliny owadożernej

21) eksperyment

23) korzystanie z usług za stałą opłatę cykliczną

24) mglista pustynia w Ameryce Południowej

26) typowa przyprawa w litewskim chlebie

27) słowo będące wyzwaniem ortograficznym, inna nazwa kukułki 30) kasza z pszenicy 31) na wybiegu

Fundatorem nagród jest firma

Na trzy osoby, które jako pierwsze prawidłowo rozwiążą krzyżówkę i prześlą jej zdjęcie na adres redakcja@zoobranza.com.pl, czekają nagrody ufundowane przez firmę Azan, dystrybutora marki INABA w Polsce.

Laureatami poprzedniej edycji naszej krzyżówki zostali Państwo: Katarzyna Kubaszewska, Łukasz Stachowicz, Mateusz Wojtala. Zwycięzcy otrzymali nagrody-niespodzianki ufundowane przez firmę Portica. Gratulujemy! Życzymy miłej zabawy!

WWW.ZOOBRANZA.COM.PL /ZOOBRANZA

Wydawnictwo: FIDELIS PRESS Sp. z o.o.

Redaktor naczelna i prowadząca: dr n. wet. Joanna Zarzyńska joanna.zarzynska@zoobranza.com.pl

Reklama: Bernadeta Stańko-Łuczka bernadeta.stanko@zoobranza.com.pl tel. 606-448-000

Adres redakcji: ZooBranża ul. Bankowa 11A/2 05-090 Dawidy Bankowe Copyright © FIDELIS PRESS Sp. z o.o.

Nakład: 4000 egz. ISSN 2450-0372

Współpraca autorska: prof. dr hab. Michał Jank dr n. wet. Grzegorz Madajczak prof. dr hab. Piotr Ostaszewski dr inż. Jacek Wilczak dr n. wet. Joanna Zarzyńska Adrianna Iwan, Natalia Młodnicka, dr inż. Rafał Maciaszek, Gniewomir Kuciapski, mgr Berenika Niesłuchowska-Kasprzycka, dr Agnieszka Kurosad, Laura Zarzyńska i inni.

Projekt graficzny: PRO CREO Piotr Łuczka piotr.luczka@procreo.pl

Skład i łamanie: Łukasz Wójcik

Korekta: Ewa Wilczyńska

Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych. W przypadku materiałów opublikowanych redakcja zastrzega sobie prawo do ich skracania i zmiany tytułów. Warunkiem przyjęcia materiału do druku jest złożenie przez autora oświadczenia, że nie został on złożony do opublikowania w innej redakcji.

Materiały publikowane w magazynie ZooBranża mogą by wykorzystywane publicznie pod warunkiem podania źródła.

Opinie wyrażane na łamach pisma nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji.

Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych ogłoszeń i reklam. Jednocześnie zastrzega sobie prawo odmowy przyjęcia lub odmowy publikacji albo też wstrzymania publikacji ogłoszenia, reklamy lub insertu na wcześniej uzgodnionych warunkach, bez ponoszenia jakiejkolwiek odpowiedzialności z tego tytułu, z przyczyn siły wyższej, sprzeczności ogłoszenia, reklamy lub insertu z prawem bądź zasadami współżycia społecznego (dobrymi obyczajami), albo też sprzeczności z linią programową bądź charakterem publikacji, a także z negatywną oceną przez redakcję tytułu treści zawartych w ogłoszeniu, reklamie lub insercie, oraz sądowego zabezpieczenia bądź zgłoszenia przez osoby trzecie przeciwko Wydawcy, lub osobom trzecim roszczeń lub uprawdopodobnionych zastrzeżeń związanych z ogłoszeniem, reklamą lub insertem bądź ich emisją w zakresie objętym umową.

Dołącz do aplikacji

dotrzyj 3 razy szybciej do nowych Klientów i zapoznaj ich ze swoim sklepem; zwiększ przychody, dzięki innowacyjnej aplikacji promuj i sprzedawaj swoje produkty; doprowadź opiekunów zwierząt bezpośrednio do Twojego sklepu stacjonarnego i/lub internetowego;

zapoznaj się z ofertami B2B, które przygotowali dla Ciebie producenci, dystrybutorzy i hurtownie; monitoruj rynek zoologiczno-weterynaryjny i inspiruj się działaniami innych sklepów z całej Polski i Włoch; zdobywaj wiedzę twórz społeczność i lojalną grupę Klientów; w łatwy i szybki sposób kontaktuj się z Klientami i dostawcami; planuj swoje działania i zaopatruj sklep o dowolnej porze.

Zarejestruj się na stronie internetowej https://panel.mypetstory.pl i bądź aktywny w darmowej aplikacji na telefon MyPetStory!

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.