Zoobranża nr 10

Page 1

BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK BRANŻY ZOOLOGICZNEJ DLA PRACOWNIKÓW SKLEPÓW I HURTOWNI ZOOLOGICZNYCH W CAŁEJ POLSCE

CZERWIEC 2016

nr 6 (10)

ISSN 2450-0372

/ZOOBRANZA

s. 32

Sex appeal to nasza broń...

handlowa s. 26

Borelioza nie tylko ludzki problem s. 46



Od redakcji

Witam Państwa, czerwiec to początek lata i sezonu urlopowego. W sklepach zoologicznych oznacza to wprawdzie może troszkę mniejszy ruch, ale… warto to wykorzystać na doskonalenie umiejętności sprzedażowych tak własnych, jak i naszych pracowników. Jeśli kupujących jest mniej mamy bowiem dla każdego nieco więcej czasu i możemy z nim dłużej porozmawiać. A to daje niepowtarzalne możliwości na lepsze zdiagnozowanie jego potrzeb, sprzedanie mu większej ilości optymalnie dobranych dla jego pupila produktów oraz przywiązanie go do naszego sklepu. Zadowolony kupujący bardzo często zmienia się bowiem w stałego klienta, który za żadne skarby nie zamieniłby naszej placówki na żadną inną. W bieżącym numerze w artykule pod nieco przewrotnym tytułem podpowiadamy zatem, jak najskuteczniej uwieść, każdego, kto przekracza próg naszego sklepu. Tak, tak – uwieść, bowiem skuteczny handel jest niczym innym jak wyrafinowaną sztuką uwodzenia i namawiania do „grzechu” pozostawienia w naszej kasie większej ilości gotówki. Co więcej, sztukę tę może opanować do perfekcji praktycznie każdy z nas. Wystarczy tylko zrozumieć potrzeby kupującego, wyjść im naprzeciw i… zaspokoić zanim jeszcze zostaną przez niego sformułowane . W dziale „Poradnik handlowca” polecamy również tekst o tym, kim jest nasz klient i jak zmieniało się podejście do tej nazwy na przestrzeni historii handlu. Okazuje się bowiem, że obecnie „klientem” jest praktycznie każdy, nawet, jeśli jeszcze nigdy nie zawitał w progach naszego sklepu.

W numerze TEMAT MIESIĄCA Sex Appeal, to nasza broń… handlowa 

26

PORADNIK HANDLOWCA Klient, czyli kto?

34

BORELIOZA nie tylko ludzki problem

46

Lato i urlop to również doskonały czas, aby nadrobić braki w lekturze i sięgnąć po książki albo czasopisma. W „Temacie na czasie” poruszamy zatem zagadnienie sensu istnienia w dobie internetu, smartfonów i tabletów klasycznej literatury drukowanej dotyczącej zoologii. Czy książki o zwierzakach i czasopisma dla hobbystów to przeżytek? Absolutnie nie i powinny one znaleźć się w ofercie każdego sklepu zoologicznego. A my podpowiadamy, jak skutecznie je sprzedawać. W bieżącym numerze nie mogło również zabraknąć obszernej relacji z zakończonych przed kilkoma dniami targów INTERZOO. Nasza redakcja odwiedziła je w silnym składzie, zaś plon tej wizyty mogą Państwo obejrzeć na stronach ZOOBRANŻY. Dziękujemy wszystkim, z którymi mieliśmy przyjemność spotkać się i porozmawiać oraz życzymy wielu sukcesów biznesowych wynikających z uczestnictwa w ­INTERZOO. Zapraszam Państwa do lektury

Joanna Zarzyńska

Sklep miesiąca

04 INTER ZOO – ADAM Legionowo 06 Echa branży 09 Co nowego na rynku? 14 Fotorelacja z INTERZOO 2016 20 Co nowego na INTERZOO? Temat miesiąca

26 Sex Appeal, to nasza broń… handlowa  30 Literatura fachowa – passé czy trendy? 34 Klient, czyli kto? 38 Mięso to podstawa! – świeże mięso w karmach dla psów 46 Borelioza – nie tylko ludzki problem 54 Hotele dla zwierząt – na wakacyjne kłopoty! 58 Kot – karmy dla seniora 64 Wyprawka dla szynszyli 68 Akwarium a wakacje – 10 produktów które trzeba zaproponować akwaryście przed wyjazdem na urlop 72 Porady 74 Krzyżówka

3


Sklep miesiąca

Tym razem w poszukiwaniu naprawdę wyjątkowego sklepu udaliśmy się do podwarszawskiego Legionowa. Przy ul. Kościuszki 1a znajduje się tutaj placówka doskonale znana zwłaszcza miłośnikom ptaków ozdobnych – sklep INTER ZOO – ADAM. Firma ta w ubiegłym roku obchodziła ćwierćwiecze swego istnienia. Jej wizytówką są właśnie ptaki, począwszy od tzw. drobnej egzotyki, po duże, gadające papugi i to w wyborze większym niż w niejednym ZOO. To te ostatnie sprawiają, że wizyta w tym miejscu jest niczym spacer po tropikalnej dżungli. Sklep oferuje również specjalistyczne akcesoria dla ptaków. Posiada także szeroki wybór produktów dla psa i kota oraz mnóstwo ciekawostek dla miłośników akwarystyki. Co więcej, można tu znaleźć pokarmy, suplementy i sprzęt wielu rzadko spotykanych w innych sklepach marek. Firma prowadzi również własną hodowlę papug oraz hur-

4

townię (jest dystrybutorem wielu znanych w światowej zoologii brandów). O jego pomysł na biznes oraz plany na przyszłość zapytaliśmy twórcę INTER ZOO – ADAM – Pana Adama Florczuka: ZooBranża: Pański sklep bardzo znacznie różni się od typowych placówek zoologicznych pod względem profilu działalności. Dużą część oferty stanowią ptaki ozdobne, w tym gatunki rzadkie i niespotykane. Skąd taki pomysł? INTER ZOO – ADAM: Gdy zakładałem sklep zoologiczny w 1990 r. jego wizytówką szybko zostały ptaki ozdobne. Zakupione przeze mnie rzadkie gatunki papug ściągnęły na sklep uwagę lokalną i ogólnopolską. Współpraca z kilkoma ogrodami zoologicznymi oraz wieloma lekarzami weterynarii, specjalizującymi się w chorobach ptaków, dostarczyła nam uznania i zainteresowania klientów trafiających do nas pocztą pantoflową z całej Polski. Duży wybór ptaków egzotycznych do dziś cieszy oczy klientów, nawet tych wybierających asortyment dla innych gatunków zwierząt. ZooBranża: Oferta Pańskiego sklepu różni się nie tylko profilem, ale i obecnością wielu oryginalnych, niespotykanych w zwykłych placówkach marek. Proszę wymienić te najważniejsze. INTER ZOO – ADAM: Staramy się posiadać w ofercie produkty oryginalne,

marki może mniej popularne, ale oferujące wysokiej jakości produkty. Chcemy wyróżniać się na tle pozostałych sklepów trochę inną ofertą. Sprawia nam to dużo satysfakcji, gdy klienci przyjeżdżają specjalnie do nas na zakupy z odległych miast. Do najważniejszych marek należą bez wątpienia: DOGNESS, ISLE OF DOGS, WITTE MOLEN oraz marki własne ­PROPET i DIAMOND. ZooBranża: INTER ZOO – ADAM to nie tylko sklep, ale również hodowla ptaków oraz hurtownia. Jak przedstawia się Państwa oferta hurtowa i co oferujecie dla innych sklepów zoologicznych? INTER ZOO – ADAM: W ofercie hurtowej posiadamy wyłącznie produkty, których jesteśmy dystrybutorem na Polskę, a mianowicie: WITTE MOLEN – wysokiej jakości karmy dla ptaków i gryzoni; DOGNESS – obroże i smycze nylonowo-neoprenowe o bardzo oryginalnym „dizajnie”; ISLE OF DOGS – kosmetyki dla psów renomowanej amerykańskiej marki; profesjonalne szczotki marki PROPET – oferta kierowana głównie do salonów groomerskich i hodowców; żwirek silikonowy DIAMOND – pierwszy dostępny na polskim rynku. Nasza firma była pierwszą w kraju, która wprowadziła ten produkt do swojej oferty. ZooBranża: Pana firma poszukuje nowych klientów na różnych płaszczyznach – np.


regularnie bywacie ze swoim stoiskiem na wystawach psów rasowych w całej Polsce. Skąd taki pomysł? Czy jest to głównie forma reklamy czy przekłada się również w wymierny sposób na Wasze obroty? INTER ZOO – ADAM: Uczestnictwo w wystawach psów z własnym stoiskiem traktujemy głównie jako formę reklamy i prezentacji naszej oferty. Mamy szeroki wybór akcesoriów dla hodowców i handlerów, a wystawy to doskonałe miejsce, aby je zaprezentować. Sam posiadam hodowlę psów i jeżdżę z nimi na wystawy, więc doskonale orientuję się w potrzebach hodowców ZooBranża: W Pańskim sklepie obecne są praktycznie wszystkie gałęzie zoologii, od akwarystyki, poprzez ptaki, po psa i kota. Która z nich jest obecnie – Pana zdaniem – najmodniejsza i z czego to wynika? INTER ZOO – ADAM: Każda z tych wymienionych przez Pana gałęzi zoologii ma swoich fanów i pasjonatów. Moda ma to do siebie, że przemija, potem znów powraca. Podobnie jest ze wspomnianą przez Pana modą na poszczególne działy zoologiczne. My skupiamy się na jak najszerszej ofercie, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. ZooBranża: Specjalistyczny sklep wymaga wysoko wykwalifikowanego personelu. Jakimi cechami według Pana powinien odznaczać się idealny pracownik sklepu zoologicznego? INTER ZOO – ADAM: Idealny pracownik to taki, który w swojej pracy odnajduje również pasję. Pasję do zoologii. Nasi pracownicy posiadają taką pasję, która jest poparta dużym doświadczeniem, gdyż pracują w branży już od 15 lat. Sami również zdobywają i poszerzają swoją wiedzę z dziedzin, który-

mi się pasjonują. Chłoną nowinki, jakie pojawiają się na rynku i wprowadzają je do naszego sklepu. ZooBranża: W jaki sposób rozwija Pan wiedzę i umiejętności sprzedażowe swoich pracowników? INTER ZOO – ADAM: Prasa branżowa pozwala nam się zorientować jakie są trendy na rynku, zapoznać się z nowościami, czasem zdobyć wiedzę na interesujący nas temat. W tym zakresie na pewno jest pomocna. ZooBranża: Co jest najważniejsze w rozmowie z klientem? Na co kładziecie szczególny nacisk? INTER ZOO – ADAM: Najważniejsze w rozmowie z klientem jest poznanie jego oczekiwań, czego poszukuje, czy jest zdecydowany, czy raczej potrzebuje rady i pomocy w dokonaniu wyboru. Klient musi wiedzieć, że rozmawia z profesjonalistą z kimś komu może zaufać i kto wie co będzie najlepsze dla jego pupila. ZooBranża: Na stronie internetowej Pana sklepu (www.interzoo-adam.pl) można przeczytać, że „kto stoi w miejscu, ten się cofa”. Proszę zatem uchylić rąbka tajemnicy, jakie są Pańskie plany na najbliższą przyszłość i czym jeszcze zamierza Pan zaskoczyć swoich klientów, zarówno tych detalicznych, jak i hurtowych? INTER ZOO – ADAM: Często decyzje o wprowadzeniu nowych produktów podejmuję spontanicznie. Jeśli sam widzę, że coś mi się podoba i widzę w tym potencjał handlowy, szybko podejmuję decyzję. Na razie nie zdradzę żadnych szczegółów, ale na pewno wkrótce nasza oferta poszerzy się o nowości, co jest m.in. pokłosiem wizyty na targach INTERZOO. ZooBranża: Dziękujemy za rozmowę.

5


Echa branży DOLINA NOTECI Sponsorem Głównym Krajowej Wystawy­ w Mińsku Mazowieckim

7 maja w malowniczym krajobrazie przy Pałacu Dernałowiczów Związek Kynologiczny w Polsce Oddział w Warszawie wraz z firmą DOLINA NOTECI zorganizował Krajową Wystawę Psów V i IX Grupy FCI. Grupa V – to szpice i psy w typie pierwotnym, zaś grupa IX – to psy ozdobne i do towarzystwa. Wśród przedstawicieli klasyfikowanych w grupie V można było spotkać rasy cieszące się dużą popularnością, a tym samym i rozpoznawalnością np. akity, samojedy, siberian husky, czy też alaskan malamuty, jak i rasy niemal zupełnie nieznane, nawet osobom związanym z kynologią. Na wystawie w Mińsku Mazowieckim zaprezentowały się przedstawiciele grupy V, których populacja wynosi od jednego osobnika do kilkudziesięciu, na całą Polskę! Były to m.in. thai ridgeback dog, podenco z Ibizy (szorstkowłosy i gładkowłosy) oraz thai bangkaew dog. Obecne były zarówno powszechnie znane pudle, buldożki francuskie, mopsy lub shih-tzu – jak i mniej znane rosyjskie toye, kontynentalne spaniele miniaturowe - w odmianach phalene i papillon, hawańczyki, czy też biszony kędzierzawe. Psy były zgłoszone na wystawę w klasach, określonych regulaminem wystaw ZKwP. W każdej z klas, regulamin określa wiek psa, który do danej klasy może być zgłoszony. Aby uniknąć sytuacji, w której o zwycięstwo w jednej klasie walczyłby 4 miesięczny szczeniak z 4 letnim championem. Klasy zostały podzielone na: szczenięta, młodzież, psy dorosłe (w tym użytkowe i championy) oraz weterani, czyli psy, które ukończyły 8 lat. Oceny psów na ringu dokonuje sędzia kynologiczny, któremu w pracy pomagają gospodarz ringu i protokolant. Sędzia ocenia zarówno wygląd psa (eksterier), jak i jego temperament oraz charakter. Wśród konkurencji można było być świadkiem wyboru najpiękniejszego młodszego szczenięcia, szczenięcia, juniora, zwycięzcy grupy (V i IX), weterana, psa oddziału warszawskiego, a także najlepszej pary i grupy hodowlanej. Kulmi-

Naturea Biszkopty dla psa, które i Ty możesz jeść ! Te niesamowicie pyszne i chrupiące biszkopty są ręcznie wykonywane i wypiekane w tradycyjnej portugalskiej piekarni z tych samych składników co ciastka dla ludzi, ale nie zawierają żadnych konserwantów, sztucznych aromatów, soli czy cukrów. Ten niepowtarzalny przysmak dostępny w sześciu różnych smakach to kompozycja doskonała, która uwiedzie podniebienie nie tylko Twojego psa. Biszkopty Naturea zapewniają radość z jedzenia oraz dobre samopoczucie psów i ich właścicieli. Teraz nasze Biszkopty dostępne są w niezwykłej promocji 2+1 gratis. Nie zwlekaj i zrób sobie i swojemu psu smakowity prezent. Postaw na oryginalność i wyróżniaj się z marką Naturea! www.naturea.com.pl

6

nacyjnym punktem wystawy był wybór najpiękniejszego psa wystawy, o który to tytuł rywalizowali zwycięzcy grup V i IX! Sponsorem głównym wystawy była firma DOLINA NOTECI, która jako rodzimy producent karmy wspiera wszelkie polskie przedsięwzięcia. Każdy obecny pies otrzymał wyprawkę startową w postaci zdrowej karmy DOLINA NOTECI Premium, natomiast zwycięskie zwierzaki zostały wygrodzone pokaźnymi paczkami, wypełnionymi po brzegi – które z pewnością zapewnią duży zapas zdrowego jedzenia!

2016 – ROKIEM WIELKICH ZMIAN W SELECTA HTC Firma Selecta HTC w 2016 roku rozpoczęła doskonalenie wizerunku swoich produktów. Planowane są zmiany graficzne opakowań oraz poszerzenie asortymentu. Na pierwszy ogień rzucone zostały opakowania obroży biobójczych dla psów i kotów. Dzięki atrakcyjnej grafice i czytelnym informacjom, produkty z pewnością zostaną zauważone. Aby dostosować się do potrzeb klientów i ułatwić wybór naszych produktów, zmianie ulegnie także linia ziołowa i pielęgnacyjna. Jeśli znają już Państwo nasze nowe opakowania zapraszamy serdecznie do podzielenia się opinią na temat już dokonanych zmian pod adresem biuro@selectahtc.com.pl.


z

Promocje od CERTECH!

Certech kontynuuje promocje majowe, proponując klientom detalicznym możliwość ponownego skorzystania z bonów Sodexo! Przy zakupie pakietu dużego za min. 1000 zł netto, w tym żwirków o wartości 800 zł netto oraz pozostałych produktów z oferty Certech za min. 200 zł netto – Bon Sodexo 100 zł gratis! Z kolei przy zakupie pakietu małego za min. 600 zł netto, w tym żwirków o wartości 500 zł netto oraz pozostałych produktów z oferty Certech za min. 100 zł netto – Bon Sodexo 50 zł gratis! Standardowo ofercie promocyjnej towarzyszą inne pakiety: rabat 10% na płyny uniwersalne Be Frendi, promocja na produkty Rupp 1+1, czy rabat 10% na display kolb dla gryzoni Natural-Vit. Szczegóły promocji dostępne u handlowców firmy Certech. www.certech.com.pl

DOLINA NOTECI Platynowym Partnerem Warszawskiego Dnia Zwierząt! Warszawski Dzień Zwierząt był jednym z kluczowych wiosennych wydarzeń w stolicy! 21 maja na Polu Mokotowskim odbyło się największe wydarzenie dla miłośników zwierząt! Event prowadzony był przez profesjonalnych konferansjerów: Marzenę Rogalską oraz Michała Olszańskiego. DOLINA NOTECI jako rodzimy producent jakościowej karmy dla zwierząt postanowił zostać partnerem wydarzenia i zorganizował wraz ze Schroniskiem „Na Paluchu” Wielką Zbiórkę Karmy dla potrzebujących zwierząt będących pod opieką właśnie tego, warszawskiego schroniska. Ponad 700 kg pełnowartościowej, skomponowanej ze starannie wyselekcjonowanych składników karmy można było nieodpłatnie wziąć ze stoiska DOLINY NOTECI i przekazać do podopiecznych „Palucha”. Na pikniku organizatorzy zapewnili mnóstwo atrakcji m.in.: porady weterynaryjne i stomatologiczne, nauka pierwszej pomocy dla zwierząt, bicie rekordu Polski w „podaj łapę”, prezentacja okazów terrarystycznych przez Ogród Zoologiczny! Podczas tak ważnego dnia nie zabrakło również wybitnych specjalistów zwierzęcych takich jak lek. wet.

Dorota Sumińska, dr Jacek Wilczak, którzy opowiedzieli o wychowywaniu zwierząt w miejskiej dżungli oraz o tym, jak zapobiegać bezdomności zwierząt – zwłaszcza w tak dużym mieście, jakim jest Warszawa. Na Polach Mokotowskich odbył się konkurs pod hasłem „Mam tak samo jak TY” czyli podobieństwo psa do właściciela w wyglądzie, zachowaniu lub stroju. Podczas pikniku zorganizowany został pierwszy zlot czworonogów adoptowanych ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Warszawie, dla których Dolina Noteci przygotowała specjalne wyprawki w postaci wygodnych i pojemnych plecaków, gadżetów i oczywiście karmy dla czworonogów! Wszystkich zainteresowanych wydarzeniem z centrum do miejsca docelowego dowoziły specjalne linie autobusowe tzw. zabytkowe „ogórki”. Dla właścicieli psów lubiących aktywne spędzać czas ze swoim pupilem został zaprezentowany pokaz psich zaprzęgów, którymi dowodził Mistrz Świata 2015 w bikejoringu! Aby jeszcze bardziej umilić czas gościom wydarzenia wieczorem odbyły się koncerty, scenie wystąpił zespół KOMBI, Raz Dwa Trzy oraz Saatus!

7


Echa branży

Premiery od Happy Dog i Happy­ Cat w Norymberdze Na targach w Norymberdze Happy Dog & Happy Cat zaprezentował szereg nowości. Do oferty Happy Dog została wprowadzona bezzbożowa karma dla szczeniąt, dwie nowe karmy dla psów małych ras oraz nowości w linii hodowlanej dla szczeniąt, nie zawierające mięsa drobiowego. Oferta dla kotów została całkowicie zmieniona. Wszystkie karmy Super Premium zostały zbilansowane zgodnie z nową formułą „All in one”. Produkty Happy Cat otrzymały nową szatę graficzną. Linia La Cusine została zastąpiona nową, udoskonaloną linią SENSITIVE. Wśród tych produktów można znaleźć karmy dla kotów najbardziej wrażliwych oraz kar-

mę bezbożową dla kociąt. W linii klasycznej SUPREME wyodrębniono produkty dla kotów domowych i dla tych, które prowadzą aktywniejszy tryb życia (wychodzących). Karmy Indoor charakteryzują się między innymi niższą zawartością tłuszczu. W ich skład wchodzi również Yucca Schidigera, która eliminuje nieprzyjemny zapach z kuwety. Największą nowością, którą zaproponował producent są mokre karmy dla kotów – Happy Cat Duo w 5 różnych smakach. Wyłączny importer na terenie Polski: www.hobby.bydgoszcz.pl www.happydog.pl www.happycat.pl

Interzoo i żwirkowe premiery na stoisku CERTECH

Tegoroczne Targi Interzoo były okazją do zaprezentowania nowości – również na półce żwirków dla kotów. Dwie premiery miały miejsce na stoisku firmy Certech. Swój debiut miały tam dwa produkty: nowy żwirek linii Super Benek Corn ­GOLDEN oraz zupełnie nowa i ekskluzywna marka Canadian Cat. – Żwirki zostały entuzjastycznie przyjęte przez odwiedzających. – komentuje Paweł Motyka, kierownik Działu Marketingu i Rozwoju w firmie Certech. – Szczególną uwagę zwracał Canadian Cat, ale dedykowana granulatom kukurydzianym specjalna wyspa ekspozycyjna również wzbudzała niemałe zainteresowanie. Jak pokazały tegoroczne targi, gałąź zoologii, którą tworzą podłoża dla kotów, wciąż chłonie nowości i potrzebuje produktów kreujących trendy. www.certech.com.pl

8


Nasze receptury są bogate w kurczaka, indyka, łososia, kaczkę oraz źródła białka specjalnie wybrane ze względu na ich jakość, aby zaspokoić naturalne potrzeby kotów. Starannie przygotowana z naturalnymi składnikami (pietruszką, szpinakiem, marchewką, pełnoziarnistymi zbożami, cykorią oraz drożdżami) w smakowitej recepturze, którą koty spontanicznie wybierają.

BEZ

BEZ dodatku sztucznych aromatów, barwników i konserwantów.

KS

PERT OD

W

E

Z witaminą E, aby wspomagać jego naturalną odporność oraz witaminami z grupy B, aby pomóc Twojemu kotu efektywnie wykorzystywać energię. 1926 Ż

Y

W IE NI

U

Od 1926 roku eksperci Purina® wykorzystują swoje swoje zrozumienie naturalnych potrzeb zwierząt domowych, aby przyczyniać się do ich ogólnego zdrowia i dobrostanu poprzez zbilansowane żywienie.

ETAPY ZYCIA BOGATA w Kurczaka

Zawiera DHA, naturalnie obecne w mleku matki, aby wspierać rozwój wzroku i mózgu młodych kotów.

BOGATA w Kurczaka

Nasza receptura jest bogata w kurczaka, oraz źródła białka specjalnie wybrane ze względu na ich jakość, aby zaspokoić naturalne potrzeby kotów.

BOGATA w Kaczkę

Nasza receptura jest bogata w kaczkę, oraz źródła białka specjalnie wybrane ze względu na ich jakość, aby zaspokoić naturalne potrzeby kotów.

BOGATA w Łososia

Nasza receptura jest bogata w łososia, oraz źródła białka specjalnie wybrane ze względu na ich jakość, aby zaspokoić naturalne potrzeby kotów.

SPECJALNE POTRZEBY BOGATA w Kurczaka

Specjalnie opracowana, by pomagać zrównoważyć wpływ zmian hormonalnych związanych ze sterylizacją.

ODERWIJ I ZABIERZ DO SKLEPU

BOGATA w Kurczaka

Specjalnie opracowana ze źródłami włókien pomaga, jak udowodniono, usunąć dwa razy więcej sierści z żołądka. Szczególnie odpowiednia dla kotów pozostających w domu.

BOGATA w Łososia

Specjalnie opracowana formuładla kotów o delikatnym układziepokarmowym z kwasami Omega-3 i Omega-6 wspierającymi zdrowie skóry i sierści.

BOGATA w Kurczaka

Pomaga utrzymać pH moczu i wspiera zdrowie układu moczowego dzięki zbilansowanemu poziomowi składników mineralnych. Dodatek oleju rybnego pomaga chronić układ moczowy kota przed stanami zapalnymi.

w

BOGATA w Indyka

Formuła o potrójnych korzyściach, o udowodnionym działaniu znacząco ograniczającym odkładanie się kamienia nazębnego nawet do 40%. Zawiera zbilansowane składniki mineralne dla zdrowia układu oczowego oraz źródła włókna pokarmowego, aby wspomagać kontrolę formowania się kul włosowych.


KOD GLOBE

Nazwa produktu

waga

EAN opak. jednost.

EAN kartonu wysyłkowego

ilość sztuk w kartonie

wymiary opak. jednost. w mm wys.x szer.x dł

wymiary kartonu wysyłkowego w mm wys.x szer.x dł

12251658

CAT CHOW KITTEN Bogata w Kurczaka

400g

599 7204 51396 0

599 7204 51397 7

10

204x144x39

204x147x400

12251415

CAT CHOW KITTEN Bogata w Kurczaka

1,5kg

599 7204 51398 4

599 7204 51399 1

6

200x195x100

200x195x600

12251712

CAT CHOW KITTEN Bogata w Kurczaka

15kg

599 7204 51402 8

599 7204 51402 8

1

135x800x400

135x800x400

12251716

CAT CHOW ADULT Bogata w Kurczaka

15kg

599 7204 51412 7

599 7204 51412 7

1

135x800x400

135x800x400

12251714

CAT CHOW ADULT Bogata w Łososia

15kg

599 7204 51473 8

599 7204 51473 8

1

135x800x400

135x800x400

12293142

CAT CHOW ADULT Bogata w Kaczkę

15kg

761 3035 39488 9

761 3035 39488 9

1

135x800x400

135x800x400

12251354

CAT CHOW SPECIAL CARE Sterilized Bogata w Kurczka

400g

761 3032 23307 5

761 3032 23308 2

10

204x144x39

204x147x400

12251683

CAT CHOW SPECIAL CARE Sterilized Bogata w Kurczka

1,5kg

761 3032 23339 6

761 3032 23340 2

6

200x195x100

200x195x600

12251719

CAT CHOW SPECIAL CARE Sterilized Bogata w Kurczka

15kg

761 3032 23305 1

761 3032 23305 1

1

135x800x400

135x800x400

12251414

CAT CHOW SPECIAL CARE UTH Bogata w Kurczaka

400g

599 7204 51436 3

599 7204 51437 0

10

204x144x39

204x147x400

12251682

CAT CHOW SPECIAL CARE UTH Bogata w Kurczaka

1,5kg

599 7204 51438 7

599 7204 51439 4

6

200x195x100

200x195x600

12251721

CAT CHOW SPECIAL CARE UTH Bogata w Kurczaka

15kg

599 7204 51442 4

599 7204 51442 4

1

135x800x400

135x800x400

12251357

CAT CHOW SPECIAL CARE Hairball Control Bogata w Kurczaka

400g

599 7204 51446 2

599 7204 51447 9

10

204x144x39

204x147x400

12251684

CAT CHOW SPECIAL CARE Hairball Control Bogata w Kurczaka

1,5kg

599 7204 51448 6

599 7204 51449 3

6

200x195x100

200x195x600

12251718

CAT CHOW SPECIAL CARE Hairball Control Bogata w Kurczaka

15kg

599 7204 51452 3

599 7204 51452 3

1

135x800x400

135x800x400

12251356

CAT CHOW SPECIAL CARE 3w1 Bogata w Indyka

400g

761 3034 15203 9

761 3034 15234 3

10

204x144x39

204x147x400

12251659

CAT CHOW SPECIAL CARE 3w1 Bogata w Indyka

1,5kg

761 3034 15513 9

761 3034 15544 3

6

200x195x100

200x195x600

12251715

CAT CHOW SPECIAL CARE 3w1 Bogata w Indyka

15kg

761 3034 15374 6

761 3034 15374 6

1

130x800x400

130x800x400

12293143

CAT CHOW SPECIAL CARE Sensitive Bogata w Łososia

15kg

761 3035 39490 2

761 3035 39490 2

1

135x800x400

135x800x400

KS

PERT OD

W

E

WSPARCIE W PUNKCIE SPRZEDAŻY 1926 Ż

Y

W IE NI

U

z

aby wspierać zdrowe trawienie

BUDOWANIE ŚWIADOMOŚCI

PC_Zoo_Branza_207x290.indd 1

07/04/16 21:55

PLAKAT B2

WITRYNA SKLEPOWA

ROZPATRYWANIE ZAKUPU SHELFSTOPER

ZAKUP

REGAŁ NA ROZWAGĘ

LISTWA PRZYPÓŁKOWA

ULOTKA

STAND PRZYKASOWY

TORBA REKLAMOWA

ODERWIJ I ZABIERZ DO SKLEPU

DISPLAY LAMA KARTONOWY REKLAMOWA


Co nowego na rynku? Get Happy with… – poznaj nasze NOWOŚCI Baby Grainfree – to bezzbożowa i bezglutenowa karma dla szczeniąt. Zalecana od 4 tygodnia do 12 miesiąca życia dla psów małych ras oraz do 5 miesiąca włącznie w przypadku psów ras średnich i dużych. Zawiera jagnięcinę, drób, ryby i jajka dla zaspokojenia zapotrzebowania na białko. To karma jakości Super Premium. Kolejne nowości od Happy Dog to karmy dla psów małych ras.

przeznaczona dla psów małych ras o dużej aktywności fizycznej. To bezzbożowa i bezglutenowa mieszanka dla psów dorosłych. Dobrze zbilansowana receptura bogata w różnorodne rodzaje białka, może być alternatywnie stosowana u szczeniąt po 6 miesiącu życia z alergiami pokarmowymi. Hipoalergiczna.

Mini Toscana – dla psów z nadwagą ­i­/­lub o małej aktywności fizycznej. Jest to wyjątkowa alternatywa dla karmy Mini Light. Jest bezglutenowa, zawiera wyłącznie mięso z kaczki i łososia, oraz maksymalnie zredukowaną ilość tłuszczu. Dedykowana także psom po sterylizacji lub kastracji. Drugą naszą propozycją jest Mini Canada,­ karma

Wyłączny importer na terenie Polski: www.hobby.bydgoszcz.pl www.happydog.pl www.happycat.pl

Nowości w ofercie marki BOSCH! W bogatej ofercie karm dla psów marki BOSCH pojawiły się nowe produkty. Są to karmy ADULT Świeży Drób & Proso oraz ADULT Świeży Łosoś & Ziemniaki dedykowane dla psów wrażliwych, a także MAXI ­S ENIOR Świeży Drób & Ryż przeznaczona dla starszych pupili ras dużych i olbrzymich. Produkty te nie posiadają w swym składzie pszenicy, ani innych zbóż zawierających gluten. Zawierają za to dodatek minimum 25% świeżego, niemrożonego mięsa drobiowego, dodatek FOS i MOS we wszystkich produktach (wsparcie systemu immunologiczego), dodatek omułka zielonowargowego (wsparcie stawów i chrząstek) oraz dodatek kolostrum (wsparcie systemu immunologicznego). Posiadają również kompleks immunologiczny IMMUNE COMPLEX zawierający szczepy drożdży Saccharomyces cerevisiae, znane także jako „drożdże piwne”. Ten rodzaj drożdży jest szczególnie bogaty w mannany i glukany. Kompleks immunologiczny nie tylko ma pozytywny wpływ na florę jelitową, ale także układ odpornościowy, jako całość. Kolostrum (siara) to mleko produkowane w ciągu pierwszych kilku godzin po urodzeniu młodego cielaka. Jest bogate w składniki, które wzmacniają układ odpornościowy. Stosowanie siary prowadzi do poprawy systemu odpornościowego u dorosłych psów.

Ze względu na wykluczenie pszenicy nowe karmy są odpowiednie dla psów z nietolerancją glutenu. Używana jest za to kombinacja łatwo przyswajalnych węglowodanów (dzięki zastąpieniu zbóż zawierających gluten prosem i ryżem). Świeży drób jest wyjątkowy lekkostrawny oraz jest pożywnym źródłem białka. Pochodzi jedynie od lokalnych rolników i hodowców. Użycie dużej ilości świeżego drobiu sprawia, że karma jest smaczna, lekkostrawna i pożywna. Również świeży łosoś jest doskonałym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-3 i Omega-6. Ponadto białko z łososia ma bardzo wysoką wartość biologiczną, jest lekkostrawne i może być podawane psom z alergiami pokarmowymi.

www.bosch-tiernahrung.pl

9


Co nowego na rynku? Już wkrótce Natural Taste dla kocich seniorów oraz kociąt! W odpowiedzi na duże zainteresowanie produktami dla kotów Natural Taste, Dolina Noteci poszerza swój asortyment! Niebawem kocięta, a także koci seniorzy będą mogli rozkoszować się nową linią karmy dopasowaną do ich potrzeb. Karmy Natural Taste charakteryzują się wysoką strawnością składników pokarmowych, a dobór surowców pochodzenia zwierzęcego oraz rekomendowana zawartość tauryny zostały dopasowane do specyficznych wymagań żywieniowych kotów. Karma pokrywa zapotrzebowanie na wszystkie składniki odżywcze, mineralne i witaminy, dlatego też nie jest wymagane stosowanie jakichkolwiek karm uzupełniających ani suplementów w codziennym żywieniu kota. Zastosowanie surowców pochodzenia zwierzęcego w dużej ilości dostarcza zarówno wysokiej jakości pełnowartościowego białka, jak i kwasów tłuszczowych,

wśród których obecny jest kwas arachidonowy – kwas tłuszczowy niezbędny w żywieniu kotów. Aktualnie karmy dostępne są w wygodnych 185 g puszkach, do wyboru: bogata w tuńczyka, kurczaka, indyka, królika, kaczkę i jagnięcinę! Dostępne u najlepszych dystrybutorów!

Naturea Light & Senior dla psów otyłych i seniorów! Naturea Light & Senior jest bardzo odżywcza, doskonale zbilansowana, lekkostrawna i do tego niezwykle smakowita. Ta bezzbożowa karma zawiera składniki najwyższej jakości w tym 53% mięsa i jaj z dodatkiem oleju z łososia, owoców, warzyw, aromatycznych ziół i wodorostów. Dodatkowo dieta ta posiada formułę pomagającą utrzymać zdrowe stawy, błyszczącą sierść, siłę i witalność, a zawarte w niej naturalne antyoksydanty i kwasy Omega 3 i Omega 6 dbają o serce, prawidłową florę jelitową i opóźniają procesy starzenia się psa. Naturea Grainfree pomaga zapobiegać alergiom pokarmowym i cukrzycy. Karmy Naturea produkowane bez żadnych polepszaczy, bez konserwantów, sztucznych barwników czy GMO. Naturea – podawaj swojemu psu to co najlepsze! www.naturea.com.pl

10


Wild Nature – 100% suszonej dziczyzny dla psów! Produkty Wild Nature to naturalne, lekkostrawne, hipoalergiczne i pełnowartościowe gryzaki dla psów. Świeża, ekologiczna dziczyzna poddana powolnemu procesowi suszenia jest źródłem bogatego w witaminy i minerały wysokogatunkowego białka. Ze względu na swoje wartości odżywcze, doskonałą przyswajalność i dobroczynne właściwości zdrowotne suszona dziczyzna polecana jest psom wszystkich ras i wielkości. Dziczyzna jest mięsem wyjątkowym, posiadającym same zalety i tym samym doceniana jest we współczesnej dietetyce weterynaryjnej. Podając psu gryzaki Wild Nature, oferujesz mu niepowtarzalne doznania smakowe oraz dobre samopoczucie. Produkty Wild Nature stworzone są ze składników najwyższej jakości, bez żadnych polepszaczy, bez konserwantów, sztucznych barwników czy GMO. Więcej informacji dostępne na stronie www.naturea.com.pl

Obroże biobójcze Max – geraniol, w zgodzie z naturą Obroże biobójcze Max to skuteczny sposób na ochronę psów i kotów przed owadami i pasożytami zewnętrznymi. Dostępne są w trzech kolorach: obroże biobójcze dla psa 75 cm w wersji czerwonej, brązowej lub czarnej, a dla kotów i małych psów 43 cm w wersji czerwonej, brązowej lub niebieskiej. Mała obroża zawiera harmonijkę, dzięki której zwierzę może się uwolnić w razie niebezpieczeństwa. Żeby ułatwić wybór produktu podstawowe informa-

cje o preparacie są umieszczone z przodu opakowania. Obroże biobójcze Max, szczególnie polecane do domów gdzie pies i kot żyją razem: produkt jest bezpieczny dla obu gatunków zwierząt. Selecta HTC biuro@selectahtc.com.pl tel./fax 22 751 67 96

11


Co nowego na rynku? MAGNET CLEANER 2 IN 1 – nowe czyściki od szyb od AQUAEL MAGNET CLEANER 2 IN 1 to uniwersalne dwufunkcyjne czyściki magnetyczne przeznaczone do szybkiego i wygodnego usuwania glonów ze ścianek w akwariach słodkowodnych i morskich wykonanych ze szkła lub akrylu. Stanowią zupełnie nową propozycję na rynku. Posiadają bowiem podwójny (a w zasadzie nawet potrójny!) system czyszczenia w postaci klasycznego skrobaka oraz miękkiej szczotki, nie rysującej czyszczonej powierzchni. W komplecie znajdują się dwa rodzaje skrobaków, które można zamiennie dołączać do czyścika w razie potrzeby: stalowy, przeznaczony do czyszczenia szklanych zbiorników oraz wykonany z tworzywa sztucznego, dedykowany do delikatniejszych i bardziej podatnych na uszkodzenia mechaniczne (zarysowania) akwariów wykonanych z akrylu.

2 w 1 – skrobak i czyścik do akwariów słodkowodnych i morskich do zbiorników ze szkła i akrylu pełna gama rozmiarów - również do grubych szyb (nawet do 18mm) pływająca część wewnętrzna ergonomiczny kształt uchwytu wymienne ostrza

www.aquael.pl

COMFY BEAUTY – nowe szampony dla psów i kotów!

COMFY BEAUTY to specjalistyczne szampony dla psów i kotów do pielęgnacji różnych rodzajów sierści oraz na szczególne potrzeby. Szampony C­OMFY BEAUTY (poza suchym szamponem) sprzedawane są w trwałych, atrakcyjnych opakowaniach o pojemności aż 330 mm. Atrakcyjna szata graficzna oraz powiększone rozmiary butelki sprawiają, że doskonale prezentują się na półce i z łatwością znajdują nabywców zwiększając zyski każdego sklepu zoologicznego. Więcej na: www.comfypet.pl

12

W skład linii wchodzą: wyjątkowo łagodny szampon dla szczeniąt (zawiera ekstrakt z kasztanowca, wyciąg z arniki i olejek kokosowy, działa łagodząco, nie podrażnia skóry i doskonale pielęgnuje wrażliwą sierść szczenięcia), szampon dla psów biało- i jasnowłosych (intensyfikuje kolor włosa, działa wzmacniająco, poprawia gęstość włosa oraz usuwa przebarwienia), szampon dla psów czarno- i ciemnowłosych (intensyfikuje kolor włosa, działa wzmacniająco, poprawia gęstość włosa, pokrywa rozjaśnienia i nadaje sierści intensywny, głęboki połysk czerni), szampon dla psów długowłosych (ułatwia rozczesywanie psiej sierści, zapobiega kołtunieniu się, zwiększa jej objętość), szampon przeciwpchelny (zawiera ekstrakt roślinny z miodli indyjskiej, który w naturalny sposób skutecznie zwalcza pasożyty zewnętrzne psów), uniwersalny szampon dla kotów (łagodnie pielęgnuje i odżywia sierść, poprawia jakość okrywy włosowej i ułatwia jej rozczesywanie). suchy szampon w talku dla psów, kotów i innych zwierząt domowych. Usuwa zabrudzenia i nieprzyjemny zapach sierści bez konieczności kąpania pupila.


Super Benek Corn GOLDEN nowy granulat kukurydziany! Super Benek Corn GOLDEN to nowy zbrylający żwirek kukurydziany w linii żwirków Super Benek Corn. Odznacza się charakterystycznym wyglądem wałeczków, których regularny kształt i gładka powierzchnia skutecznie ograniczają wynoszenie poza kuwetę. Granulat zachowuje właściwości linii żwirków kukurydzianych, odznaczając się wysoką chłonnością, wydajnością i skutecznością w pochłanianiu nieprzyjemnych zapachów. Żwirek Golden dostępny jest w opakowaniach 7 l. www.certech.com.pl

Super Benek Crystal Compact Owocowa Świeżość

Rodzinę żwirków silikonowych uzupełnił nowy Super Benek Crystal Owocowa Świeżość. To pierwszy zapachowy żwirek compact w ofercie firmy Certech. Żwirek dostępny jest w opakowaniach 7,6 l. www.certech.com.pl

Drapaki i drzewka dla kota Mono, Solo, Duo oraz Trio Nowa seria drapaków i drzewek dla kota Mono, Solo, Duo oraz Trio, dostępna w dwóch wariantach kolorystycznych: beż oraz khaki. Drapaki pokryte są włóknem z konopi niezbędnym dla utrzymania pazurów kota w dobrej kondycji (dzięki szorstkim włóknom). Wielofunkcyjne, nadają się do ostrzenia pazurów, zabawy, spania i chowania się. www.zolux.com

13


Targi

34. Międzynarodowe Targi Branży Zoologicznej 1 818 wystawców z 61 krajów, 39 000 gości z ponad 90 krajów, 115 000 metrów kwadratowych stoisk oraz cztery niezwykle owocne i pracowite dni. Tak, w największym skrócie, można podsumować zakończone właśnie 34. Międzynarodowe Targi Branży Zoologicznej INTERZOO, które odbyły się w bawarskiej Norymberdze w dniach 26-29 maja 2016 r. Wśród wystawców było ponad 60 przedsiębiorstw z Polski. Na targach nie zabrakło również naszej redakcji. Wielokrotnie przemierzyliśmy wzdłuż i wszerz wszystkie hale targowe i udało nam się spotkać oraz porozmawiać z niemal wszystkimi krajowymi uczestnikami INTERZOO oraz z przedstawicielami wielu firm zagranicznych znanych na polskim rynku. Obejrzeliśmy mnóstwo nowości produktowych,

AGRO ZOO

AMBASADOR

AMIPLAY

ANDARO

AQUAEL

AQUAEL

14

poznaliśmy innowacyjne rozwiązania i plany rozwoju na przyszłość. Poniżej, w kolejności alfabetycznej wg nazw firm, przedstawiamy zaledwie drobny ułamek spośród tysięcy fotografii wykonanych na targach. Większą ich ilość mogą Państwo znaleźć na naszym profilu facebookowym w obszernej fotorelacji z INTERZOO. Dodajmy tylko, że targi te są największą europejską i najważniejszą światową imprezą handlową branży zoologicznej, nic dziwnego więc, że cieszyły się aż tak wielkim zainteresowaniem. Organizatorzy zgodnie stwierdzili, że tegoroczna ich edycja pod względem frekwencyjnym była absolutnie rekordowa w historii i już dzisiaj zapraszają na kolejną, która odbędzie się uwaga! to nowość! od wtorku do piątku w dniach 8-11 maja 2018 r.

AMBASADOR

ANIMONDA

AQUAEL


AQUA FOREST

AQUANETTA

ARION

BEAPHAR

BECO

BECO

BOSCH

BOSCH

BOTANIQA

BRIT

BUTCHERS

CAZO

CERTECH

CAMON

CERTECH

15


Targi

CHAMPION PETFOODS

COSY AND DOZY

CHAMPION PETFOODS

CHLOE'S HOUSE

DAKO-ART

DERMAPHARM

DINGO

DINGO GEAR

DOGCESSORIES

EMPTES

EMPTES

FARMINA

FITMIN

FARMINA

16

DIVERSA


FLEXI

FRONTLINE

FRONTLONE

GAMI

HAPPET

HAPPY DOG

HAPPY DOG

INTER-ZOO

JBL

JOSERA

JUNIOR

KARLIE FLAMINGO

KARLIE FLAMINGO

JUWEL

KARMOMATY

17


Targi

MACED

MEDUZA

MEAT HIT

MEAT HIT

NATUREA

MERA DOG

MIGLIO

O'CANIS

PABEMIA GRUPA

PET FOOD PARTNERS

18

PLANET PET

MEGAN

NESTOR

PACIFIC SUN

PLANET PET


PULLER

PUPIL FOODS

SERA

SERA

TROLIK

TROPICAL

TROPICAL

UNIFOOD

VERSELE LAGA

VETFOOD

VITAKRAFT

WIKO

ZOLUX

WD IMPEX

ZOOTEX

19


Targi

Nowości i ciekawostki produktowe

Targi INTERZOO to, przede wszystkim, biznes zoologiczny przez wielkie „B”. To również najlepsza okazja do zaprezentowania całemu światu – w tym potencjalnym klientom – rozmaitych nowości i ciekawostek produktowych. Nasza redakcja obeszła kilkakrotnie całe targi. Oto, co udało nam się podpatrzyć na stoiskach, zarówno polskich wystawców jak i wybranych firm zagranicznych. Zapewne już niedługo przynajmniej część tych produktów zagości również w Państwa sklepach! Oryginalna klatka dla gryzoni na stoisku AGRO ZOO

Premiera marki Ambasador firmy ARES Bracia Maciołek

Linia eleganckich legowisk od AMI PLAY

Nowe legowiska na stoisku firmy ANDARO

Nowa linia szamponów COMFY

Nowe zabawki COMFY STRONG DOG

Zielone ściany AQUAEL VERSA GARDEN WALLS

AQUAEL GLOSSY MARINE a w nim rodzina nowych pomp cyrkulacyjnych REEF CIRCULATOR

20

Ledowe zamienniki świetlówek od AQUAEL Oświetlenie do akwarium AQUAEL LEDDY SLIM! – LEDDY TUBE RETRO FIT

Lampa LEDDY SLIM na otwartym zbiorniku akwariowym (aranżacja Paweł Mielniczek)

Preparaty do akwarystyki morskiej na stoisku firmy AQUAFOREST


Karmy dla kotów na stoisku firmy ARION

Biodegradowalne miski z bambusa na stoisku angielskiej firmy BECO

Zabawki dla psów BECO wykonane z przetworzonych butelek

Linia karm dla psów na stoisku firmy BOSCH

Kosmetyki dla psów na stoisku firmy BOTANIQA

Karmy dla psów i kotów na stoisku marki BRIT

Firma BUTCHER’S zaprezentowała duży wybór karm mokrych i suchych w oryginalnych opakowaniach

Nowe legowiska od firmy CAZO

Oryginalna prezentacja żwirków na stoisku firmy CERTECH

Linia kosmetyków dla zwierząt na stoisku firmy CERTECH

Nowość od CERTECHU – bezpieczne dla zwierząt płyny do mycia podłóg BE FRENDI

Nowa linia jedzenia ACANA REGIONALS

Nowe kształty półek dla kotów od COSY & DOSY

Kosmetyki dla zwierząt na stoisku LABORATORIUM DERMAPHARM

Nowe, kolorowe smycze na stoisku DINGO

21


Co nowego na INTERZOO

Wytrzymałe smycze dla aktywnych psów od DINGO

Ledowe oświetlenie do akwarium – nowość firmy DIVERSA

ELEGANCKIE LEGOWISKA NA STOISKU FIRMY EMPETS

Apetyczne karmy dla zwierząt na stoisku firmy FARMINA PET FOODS

Nowe karmy FITMIN PURITY

EKSKLUZYWNE SMYCZE FLEXI

NOWA SMYCZ FLEXI

Nowość! Linia kosmetyków PET CARE dla zwierząt od FRONTLINE

KLATKA DLA GRYZONI NA STOSIKU INTER ZOO

Nowe karmy dla kotów na stoisku HAPPY DOG

Nowości wśród karm dla psów od HAPPY DOG

Ekskluzywne obroże dla psów na stoisku firmy JUNIOR

Naturalne przysmaki dla psów od KARLIE FLAMINGO

Naturalne przysmaki dla psów na stoisku firmy MACED

Ekskluzywne poduchy-legowiska od MEDUZY

22


Pokarmy dla gryzoni na stoisku firmy MEGAN

Oryginalna prezentacja karm dla psów na stoisku PET FOOD PARTNERS

Wielofunkcyjne zabawki treningowe dla psów na stoisku PULLERA

Smakowitości dla psów od firmy MERA DOG

Bogaty wybór karm dla psów na stoisku PLANET PET SOCIETY

Suche i mokre karmy dla psów na stoisku PUPIL FOODS

Smakołyki w formie pasty dla psów na stoisku PABEMII

Przysmaki dla kotów od PLANET PET SOCIETY

Nowe samoprzylepne chipsy dla ryb akwariowych od SERY

Nowy wkład biologiczny SERA SIPORAX do filtrów stawowych

Nowa lampa oświetleniowa do zbiorników otwartych SERA

Przysmaki dla zwierząt na stoisku firmy GAMI

TROPICAL SOFTLINE – nowe, miękkie granulaty dla ryb akwariowych

Przysmaki BEST BUDDY dla psów na stoisku firmy UNIFOOD

Kolby dla ptaków na stoisku VERSELE LAGA

23


Co nowego na INTERZOO

Oryginalne smaki karm na stoisku VERSELE LAGA

Szeroki wybór karm dla królików i gryzoni na stoisku VITAKRAFT

VITAKRAFT – przysmaki dla psów DREAM BONE

Nowa linia smakołyków POESIE dla kotów – od VITAKRAFT

Nowy przysmak dla psów od VITAKRAFT w postaci pałeczki

Linia kolorowych legowisk od WIKO

Duży wybór zabawek dla psów na stoisku ZOLUXA

Oryginalne legowiska dla psów na stoisku firmy ZOLUX

Ekskluzywna linia legowisk dla psów od ZOLUXA

ORBILOC – świecące zawieszki diodowe dla psów

Wytworne ubranka dla psów włoskiej firmy FOR PETS ONLY

Oryginalne ciasteczka w kształcie królików

Ciekawostka – składane legowiska dla psów

Oryginalne belgijskie piwo dla psów

Ledowe obroże dla psów wyświetlające napisy

24


Efektowna ekspozycja ekskluzywnych obroży i smyczy

Samoczyszcząca kuweta dla kotów

Miska dla łakomych psów spowalniająca tempo jedzenia

To już nie legowiska, ale ekskluzywne meble dla psów

„Rodzina Patyków” – niecodzienne zabawki dla psów

Bogaty wybór szczepek koralowców

Tradycyjnie już najpiękniejsze akwarium morskie targów znajdowało się na stoisku firmy DE JONG

Urodzony w niewoli Holacanthus clarionensis na stoisku firmy DE JONG

I kolejna morska perełka na stoisku DE JONGA, prawdopodobnie najdroższy zwierzak prezentowany na INTERZOO – również urodzony w niewoli Chaetodontoplus personifer – cena 25 tys. euro za sztukę

Tego sympatycznego dżentelmena spotkaliśmy na stoisku japońskiej firmy oferującej nożyczki

Elegancka psia biżuteria

Wielofunkcyjne przyborniki dla psów

Oryginalne poidło montowane na butelce

Eleganckie kombinezony dla psów

25


Temat miesiąca

Sex Appeal

to nasza broń… handlowa  dr inż. Paweł Zarzyński Marketingowcy mawiają, że „seks sprzedaje wszystko”. Po części to prawda, ale nie do końca, zależy bowiem, co rozumiemy pod słowem „sprzedaje”. Mniejsza jednak o to, bowiem temat miesiąca czerwcowego numeru ZooBranży dotyczyć będzie innego zagadnienia. Jego tytuł jest żartobliwą parafrazą słów do jednej z najsłynniejszych piosenek śpiewanych przez przedwojenne bożyszcze kobiet – Eugeniusza Bodo. Dlaczego do niej nawiązujemy? Otóż skuteczny handel jest niczym innym jak wyrafinowaną sztuką „uwodzenia” klienta, czyli namawiania go do „grzechu” zrobienia o wiele większych zakupów niż pierwotnie zamierzał i pozostawienia w sklepie znacznie pokaźniejszej ilości gotówki. Taki „handlowy sex appeal” nie ma w sobie jednak żadnego podtekstu seksualnego, bowiem „uwodzić” kupującego można na wiele sposobów i wcale nie trzeba być w tym celu ponętną blondynką z dużym biustem ani napakowanym macho z „kaloryferem” na brzuchu .

„Uwieść” kupującego, ale po co? No właśnie – zanim zajmiemy się metodami „uwodzenia” klientów warto nadmienić, po co właściwie to robimy. Choć może się to wydawać oczywiste, wielu niedoświadczonych (lub pogrążonych w codziennej rutynie) sprzedawców nagminnie zapomina o jednej rzeczy. W relacji sprzedający-kupujący najczęściej to ten ostatni jest panem sytuacji. To on bowiem posiada pieniądze, zaś sprzedający musi nakłonić go, aby zostawił je u niego i to w jak największej ilości. Wyjątkiem od tej reguły jest sytuacja, w której oferowany jest towar absolutnie unikalny, którego nie posiada nikt inny – dlatego właśnie wymyślono aukcje. Tam to kupujący muszą

26

bić się o dany produkt. W przypadku sklepu zoologicznego takie sytuacje są jednak bardzo rzadkie (jako przykład można wymienić unikalne zwierzęta, np. ryby akwariowe). Dlatego powinniśmy zrobić wszystko, aby oczarować kupującego i sprawić, aby jak najszerzej otworzył przed nami swój portfel. Pytanie tylko, jak to zrobić? Nie ma na to jednej, uniwersalnej metody, poniżej jednak postaramy się udzielić kilku ważnych wskazówek, na podstawie których można wypracować swój własny sposób „uwodzenia” .

Po pierwsze: traktuj KAŻDEGO klienta wyjątkowo!

To absolutna podstawa. Musisz pamiętać i nauczyć się, że klient jest dla Ciebie najważniejszy. Bez niego

nie ma wszak zysków i nic nie zarobisz. Dlatego traktuj każdą osobę wchodzącą do Twojego sklepu niczym udzielnego monarchę i staraj się spełnić wszystkie jej zachcianki. Nie lekceważ absolutnie nikogo, nawet dzieci, bo niewykluczone, że za chwilę wrócą do Ciebie w towarzystwie tatusia z wypchanym portfelem w kieszeni. Pamiętaj, że każdy człowiek jest kimś wyjątkowym i lubi się tak czuć. Spraw więc, aby w Twoim sklepie tak właśnie się poczuł. Jak się do tego zabrać? Przede wszystkim, zadbaj o kupującego już od wejścia. Gdy pojawia się w drzwiach przywitaj się z nim (wystarczy zwykłe „Dzień dobry”), a jeśli akurat rozmawiasz z innym klientem to przynajmniej skiń w jego stronę głową. W ten sposób poczuje się zauważony i od razu nabierze do Ciebie pozytywnego stosunku. Kolejnym krokiem jest


27


Temat miesiąca A im lepszy będzie skutek, tym większa satysfakcja kupującego. A usatysfakcjonowany kupujący to właśnie to, o co nam chodzi. Taki ktoś nie tylko wyjdzie bowiem od nas zadowolony, ale będzie regularnie do nas wracał i niewykluczone, że podzieli się dobrą opinią o naszym sklepie z przyjaciółmi (w tym również w internecie). Zyskasz więc stałego, wiernego klienta i bezcenną darmową reklamę (ot, taki oksymoron ).

Uczciwość to podstawa

z­ agajenie rozmowy z kupującym. Tutaj nie ma uniwersalnej zasady, bowiem chęć i właściwy moment do rozpoczęcia konwersacji w dużej mierze zależą od charakteru klienta. Są tacy, którzy nie lubią tracić czasu i prosto od drzwi podchodzą do Ciebie żeby wyłuszczyć powód swej wizyty. Inni lubią się najpierw nieco rozejrzeć po sklepie. W każdym razie, jeśli klient od razu do Ciebie nie podszedł, daj mu chwilę, powiedzmy około 30 sekund, po czym powoli podejdź do niego i nienachalnie zapytaj się czym możesz mu pomóc. Dokładnie tak jak napisałem: „w czym”, a nie „czy”. Dlaczego? Bowiem jeśli użyjesz pytania otwartego („czy”), a więc zakładającego również możliwość udzielenia odpowiedzi odmownej, to wiele nieśmiałych osób może z tego skwapliwie skorzystać i spróbować wykręcić się od rozmowy. Tym samym już na wstępie „uwodzenia” poniesiesz porażkę, bowiem bez rozmowy z klientem do transakcji raczej nie dojdzie. Pytanie „zamknięte” („W czym mogę pomóc?”) stawia kupującego niejako przed faktem dokonanym i znacznie trudniej będzie mu uniknąć rozmowy z Tobą. To niby drobny szczegół, ale warto o nim pamiętać. Pamiętaj również, aby zadając to pytanie możliwie szeroko i szczerze się uśmiechnąć. Uśmiechniętej i wesołej osobie z za-

28

sady odmawia się bowiem dużo trudniej (i rzadziej) niż naburmuszonemu ponurakowi bąkającemu coś od niechcenia pod nosem.

Spraw by kupujący poczuł, że Ci zależy Jeśli udało Ci się nawiązać konwersację z klientem to odniosłeś już, że się tak matematycznie wyrażę „większą połowę” sukcesu . Teraz wystarczy umiejętnie pokierować rozmową tak, aby zainteresować klienta i pokazać mu, że faktycznie zależy Ci na jego satysfakcji zakupowej. Pamiętaj, że jeśli świadomie wszedł do Twojego sklepu, to najprawdopodobniej kierowała nim jakaś potrzeba, nawet, jeśli w pierwszej chwili nie umie jej sprecyzować. Staraj się więc mu pomóc. Potrzeba klienta najczęściej wynika z jakiegoś problemu, przed którym stanął. Problem ten może być banalny („Skończyło się żarcie dla psa”) po stosunkowo skomplikowany (np. choroba lub złe samopoczucie pupila). Zrób więc wszystko, aby go precyzyjnie zdiagnozować. Im lepiej to zrobisz, tym większa istnieje szansa, że uda Ci się znaleźć skuteczne rozwiązanie, połączone z zaoferowaniem określonych produktów stojących na półkach Twojego sklepu. Staraj się przy tym wyprzedzać życzenia klienta.

Mówi się, że handel to wojna, a na wojnie (i w miłości – piszemy wszak o uwodzeniu ) wszystkie chwyty są dozwolone. Może to i prawda, ale „uwodząc” kupującego musisz bezwzględnie pamiętać o uczciwości. Nie mówię oczywiście o nadmiernym zaniżaniu cen , ale o proponowaniu klientowi wyłącznie prawdziwych i sprawdzonych rozwiązań. Nie jest bowiem sztuką oszukać kupującego (zwłaszcza początkującego i jeszcze niedoświadczonego) sprzedając mu drogie i absolutnie niepotrzebne mu produkty. To przysłowiowy „jednorazowy strzał”. Taka osoba z pewnością już do nas nie powróci i zachowa do nas uraz, którym – to wysoce prawdopodobne – podzieli się z licznymi znajomymi (wynika to z ludzkiej psychiki – coś dobrego i cennego większość kupujących uznaje bowiem za „normę” i często nie widzi powodu, aby szerzej się tym chwalić, ale każda próba oszustwa, np. sprzedanie nieodpowiedniego towaru od razu uznana zostanie przez niego za karygodną i wartą publicznego napiętnowania). Wystrzegajmy się więc, aby nie ulegać pokusie „jednorazowej przygody”, nawet, jeśli finansowo jest kusząca. Znacznie lepiej być uczciwym i sprawić, aby rzetelnie potraktowany kupujący często do nas wracał. Pamiętajmy – stały partner to podstawa – również w biznesie .

Zadbaj o relacje! Zyskałeś zatem stałego klienta – to jednak nie koniec Twoich starań. Każdy związek wymaga bowiem pielęgnacji i nieustannego podsycania uczuć (również handlowych). Dbaj więc o pozytywne relacje z każdym stałym klientem. Spróbuj dowiedzieć się jak ma na imię – „Dzień dobry Panie Jacku!” działa o wiele lepiej


niż zwykłe „Dzień dobry” pozwala bowiem na proste spersonalizowanie kupującego i uświadamia mu, że nie jest dla nas kimś anonimowym. Unikajmy jednak nadmiernego spoufalania się. Zdecydowanie warto zapamiętać również, jakie zwierzęta posiada nasz kupujący, a jeśli przychodzi do nas z psem – imię czworonoga. To działa jeszcze lepiej, bowiem przekonuje klienta, że zależy nam na jego pupilu i jego dobrostanie. A rad kogoś, komu zależy, słucha się o wiele uważniej i częściej im ulega (czytaj: zostawia w Twoim sklepie więcej pieniędzy).

Bądź cierpliwy… Przywiązanie do siebie kupującego miewa niekiedy „efekty uboczne”. Zdarza się, że klienci dysponujący

nadmiarem wolnego czasu zaczynają traktować nas jak przyjaciół do których regularnie wpadają na pogawędkę. Pół biedy, jeśli przy okazji coś kupują, gorzej, gdy tylko absorbują Twój czas. Nie ma jednak wyjścia – musisz być cierpliwy, zawsze ich wysłuchać i zawsze starać się służyć dobrą radą. Taka cierpliwość wymaga niejednokrotnie sporego samozaparcia, a także elokwencji i zdolności do przekonywania (pamiętam, że kiedyś przez bite trzy miesiące przekonywałem klientkę, że samica kanarka ma prawo nie śpiewać i raczej śpiewać nie zacznie choćby nie wiem, jakie produkty dla niej nabyła ). Po prostu, naucz się słuchać kupującego i staraj się sprawić, aby zawsze otrzymał od Ciebie satysfakcjonującą go odpowiedź i wyszedł ze sklepu z po-

czuciem, że został właśnie doskonale „zaopiekowany”.

Praca sprzedawcy to nie jest bajka… Jak wynika z powyższego, życie sprzedawcy bynajmniej nie jest usłane różami. Jego codzienna praca polega bowiem na uwodzeniu klientów, zaspokajaniu ich niekiedy dziwacznych potrzeb oraz dawaniu im dogłębnej satysfakcji . Jeśli jednak chcesz być naprawdę dobry w tym co robisz to po prostu nie masz wyjścia – naucz się, jak „zrobić dobrze” każdemu kupującemu, a z pewnością szybko zauważysz wzrost liczby stałych klientów i wymierne zwiększenie zysków Twojego sklepu.

Postscriptum: Tym wszystkim Właścicielom i Managerom sklepów, którzy ewentualnie potraktowali tytuł niniejszego artykułu zbyt dosłownie i rozmyślają właśnie nad zatrudnieniem i postawieniem za ladą wspomnianej na wstępie biuściastej blondynki lub (jak kto woli) ciacha z sześciopakiem na brzuchu i pulsującymi bicepsami  chciałbym dodać, że slogan iż, „seks sprzedaje wszystko” nie do końca jest prawdą. Owszem, przyciąga zainteresowanie, ale… bardzo często nic (handlowego ) z tego nie wynika. A oto przykład. Uczestnicząc na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat w wielu edycjach targów INTERZOO pamiętam między innymi ponętne irlandzkie tancerki wijące się na rurkach ustawionych w kuwetach pełnych kociego żwirku, apetyczne modelki przebrane za kotki wylegujące się na wielkim drapaku, półnagie ptaszki bujające się w klatkach na wielkich huśtawkach, dziewczyny Bonda i wiele innych podobnych niewątpliwie atrakcyjnych dla oka ciekawostek. Nie pamiętam jednak… ani jednej nazwy firm i marek, które korzystały z takich chwytów marketingowych i jestem absolutnie przekonany, że 99% uczestniczących w tych eventach facetów może powiedzieć to samo. Tak więc, wbrew pozorom, atrybuty płciowe może i zwracają uwagę klientów, ale na skuteczną sprzedaż, a nawet reklamę produktu często zupełnie się to nie przekłada.

Webinar

program TV branży zoologicznej

Merchandising w sklepie Zobacz jak praktycznie wykorzystać zasady merchandisingu oraz planowania półki BEZPŁATNY WEBINAR 6 LIPCA 2016 GODZ. 11:00!

ZAPISZ SIĘ NA: www.zoobranza.edu.pl

29


Temat na czasie

Literatura

fachowa – passé czy trendy?

dr inż. Paweł Zarzyński Podczas ostatniej wizyty w empiku, z przyzwyczajenia skierowałem swoje kroki w kierunku półek z książkami dotyczącymi zoologii. Niestety, w ostatnich czasach branża wydawnicza traktuje tę kategorię cokolwiek „po macoszemu”, choć nie brak wyjątków, które, mam nadzieję, nie tyle potwierdzają tą regułę, co stanowią zapowiedź nadejścia lepszych czasów. Czy w dobie internetu klasyczna drukowana literatura branżowa faktycznie nie ma już racji bytu? Na szczęście nie jest aż tak źle. Książki fachowe stanowią cenne uzupełnienie oferty każdego sklepu zoologicznego i wystarczy tylko wiedzieć, jak właściwie polecać je kupującym.

30


FILMOWA PROMOCJA DLA WŁAŚCICIELI KOTÓW


FILMOWA PROMOCJA DLA WŁAŚCICIELI KOTÓW


1 CO ZYSKUJE KLIENT? DARMOWY BILET

2 CO ZYSKUJE SKLEP?

INFORMACJA O PROMOCJI


Poinformuj klienta o promocji:

1

Kup 2 kg karmy dla kota

2

Wymień kod z naklejki na bilet do kina Kod można wymienić na bilet na film 2D, ważny do 23.12.2016 r. w sieci Kin Multikino w całej Polsce i Silver Screen Łódź.

Szczegóły promocji na latozkotem.pl


Atuty słowa drukowanego Liczne książki o tematyce zoologicznej (począwszy od kynologii po akwarystykę) ukazywały się w Polsce już przed drugą wojną światową. Również w czasach PRL-u cieszyły się dużą poczytnością, zaś nakłady wielu tytułów szły w setki tysięcy egzemplarzy. Po roku 1989 nastąpiły jednak istotne zmiany. Po pierwsze, sprywatyzowane wydawnictwa stanęły przed koniecznością zmierzenia się z realiami wolnego rynku. Innymi słowy, książka, aby mogła być wydana, musiała na siebie w przyszłości zarobić. Po drugie (po części wynikające z pierwszego), ceny książek w stosunku do realnej wielkości zarobków przeciętnego Czytelnika, dość znacznie wzrosły i mniej osób mogło pozwolić sobie na ich spontaniczne kupowanie. Po trzecie wreszcie pojawiła się wspomniana już na wstępie konkurencja w postaci internetu. Ten ostatni błyskawicznie zyskał sobie ogromną rzeszę zwolenników, uważających go za bardziej nowoczesny, wygodniejszy, szybszy i bez porównania tańszy od słowa drukowanego. Proces ten był na tyle szybki, że pod koniec lat 90. pojawiły się całkiem liczne głosy wieszczące szybki koniec nie tylko tradycyjnym książkom, ale również gazetom i czasopismom. Przez chwilę faktycznie wydawało się, że może do tego dojść. Dość powiedzieć, że wiele poczytnych tytułów, nie tylko zoologicznych zresztą, zniknęło po prostu z rynku. Na szczęście jednak był to tylko chwilowy trend. Na fali szeroko pojętej „ekologii” i mody na wszystko co naturalne również czytanie tradycyjnych nośników słowa pisanego, czyli książek i czasopism zaczęło bowiem powracać do łask. No cóż, nie sposób zaprzeczyć, że tablet, czytnik e-booków czy zwykły smartfon albo laptop są może wygodniejsze w użyciu niż zadrukowane strony papieru, na pewno zajmują mniej miejsca, nie „łapią” kurzu, wygodniej zabrać je w podróż itd. itp., ale… jednak brak im tego „czegoś”, co jest w książce albo czasopiśmie i co sprawia, że z przyjemnością bierzemy je do ręki zagłębiając się w lekturze.

Jednak „tradycyjność” i „ekologiczność” literatury drukowanej to nie wszystko, co stanowi jej przewagę nad internetem. Wraz z rozwojem tego ostatniego pojawiło się w nim bowiem mnóstwo stron, forów, blogów i wszelkiej maści innych podobnych tworów o tematyce zoologicznej. Publikowane tam treści na ogół nie podlegały żadnej kontroli ani weryfikacji. W rezultacie, obok materiałów bardzo cennych i wartościowych, pojawiły się takie o jakości co najmniej wątpliwej, czy wręcz błędne i szkodliwe, propagujące fałszywe stereotypy i informacje. Użytkownicy internetu bardzo szybko przekonali się więc, że przypomina on swego rodzaju śmietnik, na którym obok prawdziwych pereł można znaleźć mnóstwo bezużytecznych odpadów. Tymczasem literatura drukowana – przynajmniej w teorii – jest bardziej rzetelna pod względem przekazywanych treści. Dobre wydawnictwa dokonują bowiem korekty merytorycznej publikowanych przez siebie dzieł, zatrudniają recenzentów i konsultują treść publikacji z uznanymi autorytetami. W rezultacie ich wartość powinna być znacznie wyższa niż niezweryfikowanych treści znalezionych w internecie. Innymi słowy, słowo drukowane budzi w Czytelniku dużo większe zaufanie. To ostanie wynika zresztą z psychologii człowieka. Doskonale pamiętam, że w latach 90. (na które przypadał beztroski okres moich studiów) podanie czy jakiekolwiek inne pismo urzędowe napisane „na komputerze” i wydrukowane na stosunkowo mniej dostępnej niż obecnie drukarce budziło wszędzie o wiele większy szacunek, zaś dostarczającego takowe petenta traktowano z miejsca znacznie lepiej i poważniej  (obecnie wydaje się to śmieszne, ale wtedy faktycznie tak było).

Zoologia jest dziedziną dość skomplikowaną i wymagającą od opiekuna zwierzęcia mniejszej lub większej wiedzy na temat jego potrzeb i warunków pielęgnacji. Jako sprzedawcy mamy moralny obowiązek przekazania im przynajmniej zalążka taj wiedzy, tak, aby byli w stanie zapewnić powierzonemu im pupilowi odpowiedni dobrostan. Doskonałym rozwiązaniem jest więc zaproponowanie książki o pupilu, w której znajdzie odpowiedzi na dalsze pytania i wątpliwości.

Ofiara kryzysu Skoro jednak literatura drukowana jest dzisiaj trendy, a jej czytanie niejako nobilituje to dlaczego na półkach księgarń gości tak niewiele fachowych książek zoologicznych, zaś dostępne czasopisma można policzyć nieledwie na palcach jednej ręki? Odpowiedź jest prosta – ekonomia. Znacznie gorzej niż starcie z internetem słowo drukowane zniosło bowiem potyczkę z ogólnoświatowym kryzysem gospodarczym zapoczątkowanym w 2008 r., którego reperkusje odczuwamy po dziś dzień. Książka jest – bądź co bądź – towarem luksusowym, a na takich towarach w dobie kryzysu i zmniejszenia się wielkości dochodów oszczędza się w pierwszej

31


Temat na czasie kolejności. W rezultacie po 2008 r. znacząco spadł popyt na książki. Wydawnictwa – chcąc chronić się przed stratami finansowymi – stały się więc niezwykle asekuracyjne. O ile wcześniej wystarczyło mieć dobry pomysł na ciekawą książkę, która, w perspektywie, mogła przynieść zyski, a chętny do jej wydania bez problemu się znajdował, o tyle obecnie, aby cokolwiek wydać, trzeba najpierw wnieść swego rodzaju zabezpieczenie finansowe. Wydawnictwa – i owszem – są potencjalnie chętne do publikowania książek zoologicznych – ale od razu pytają autora o sponsorów, reklamodawców czy odbiorców hurtowych. A jeśli takowi w odpowiedniej liczbie się nie znajdą, to mało kto decyduje się na ryzyko zainwestowania własnych pieniędzy w potencjalnie niebezpieczny biznes, jakim jest wydanie niszowej książki, która może, ale wcale nie musi znaleźć wystarczająco dużo nabywców aby przynieść godziwe zyski jej wydawcy. Stąd właśnie nowe, autorskie pozycje zoologiczne na rynku wydawniczym to obecnie prawdziwe „białe kruki”. I pozostaje tylko mieć nadzieję, że wkrótce sytuacja ta zmieni się jednak na lepsze. Abstrahując od powyższych rozważań literatura zoologiczna (jeśli oczywiście istnieje) jest bardzo przydatna i powinna znaleźć się w ofercie każdego dobrego sklepu zoologicznego. Pamiętajmy wszak, że zoologia jest dziedziną dość skomplikowaną i wymagającą od opiekuna zwierzęcia mniejszej lub większej wiedzy na temat jego potrzeb i warunków pielęgnacji. A takowej szczególnie początkujący nabywcy wszak nie posiadają. Jako sprzedawcy mamy moralny obo-

Kompletując ofertę książkową dla swojego sklepu warto zaopatrzyć się w poradniki dla początkujących dotyczące podstawowych, najpopularniejszych zwierząt sprzedawanych w naszym sklepie. Przydadzą się również ogólne książki dla początkujących o psach i kotach, jak również seria książek prezentujących najpopularniejsze rasy czworonogów.

32

wiązek przekazania im przynajmniej zalążka taj wiedzy, tak, aby byli w stanie zapewnić powierzonemu im pupilowi odpowiedni dobrostan. Warto zresztą zaznaczyć, że obok moralnego obowiązku rzetelne przekazanie wiedzy niesie za sobą również wymierne aspekty finansowe. Jeśli początkujący nabywca zwierzęcia – bazując na naszych radach – właściwie o nie zadba, to uniknie wielu niepotrzebnych kłopotów i zyska zdrowego i szczęśliwego pupila. Tym samym będzie chętnie do nas powracać, aby kupować dla niego kolejne akcesoria i produkty. A my dzięki temu zyskamy stałego klienta i źródło regularnych zarobków.

Książka w sklepie zoologicznym Oczywiście podczas rozmowy z klientem (nawet dłuższej) w momencie sprzedawania mu zwierzęcia

„Wielki Atlas Ryb Akwariowych” jest najobszerniejszą pozycją tego rodzaju w polskiej literaturze akwarystycznej. Jego wydanie nie byłoby możliwe, gdyby nie wsparcie firmy AQUAEL, która uczyniła z tego wydarzenia jeden z elementów obchodów jubileuszu 30-lecia swojej działalności.

mamy czas i okazję na przekazanie mu tylko podstawowych informacji. Doskonałym uzupełnieniem takiej rozmowy jest więc zaproponowanie książki o pupilu, w której znajdzie odpowiedzi na dalsze pytania i wątpliwości. Książki takie – zwłaszcza kolorowe i ładnie wydane – warto również polecać rodzicom kupującym zwierzaka dla dziecka, argumentując, że ich pociecha na pewno chętnie je sobie poczyta, aby zyskać nieco informacji o swoim nowym króliczku czy śwince morskiej. Kompletując ofertę książkową dla swojego sklepu warto więc zaopatrzyć się w poradniki dla początkujących dotyczące podstawowych, najpopularniejszych zwierząt sprzedawanych w naszym sklepie, a więc królików, świnek morskich, chomików, szynszyli, szczurów, kanarków, papużek falistych, nimf oraz ryb akwariowych (książka o tym, jak założyć i pielęgnować akwarium). Przydadzą się rów-


nież ogólne książki dla początkujących o psach i kotach, a jeśli przez nasz sklep przewija się wielu „psich” klientów również seria książek prezentujących najpopularniejsze rasy czworonogów. To pozycje literaturowe, na które zawsze znajdą się nabywcy.

Coś dla eksperta Nieco odrębną kategorię literatury zoologicznej stanowią książki bardziej specjalistyczne. Najchętniej sięgają po nie miłośnicy akwarystyki i terrarystyki, a więc dziedzin zoologii, które wymagają posiadania stosunkowo największej wiedzy teoretycznej. Klienci tacy poszukują zwykle profesjonalnych atlasów ryb i roślin akwariowych, zwierząt terraryjnych, książek o chorobach ryb i ich leczeniu, czy wreszcie pozycji traktujących o poszczególnych odmianach ich hobby, np. akwarystyce naturalnej, biotopowej, roślinnej itp. Jeśli akwarystyka (tarrarystyka) stanowi znaczną część oferty naszego sklepu, to książki takie zdecydowanie warto mieć na półce. Niestety, część z nich jest dostępna tylko w języku angielskim czy niemieckim i praktyka uczy, że wielu hobbystów również

chętnie je kupuje (np. wśród pasjonatów akwarystyki morskiej książki obcojęzyczne to w zasadzie jedyna dostępna na rynku literatura). Pozostaje jeszcze pytanie, jak skutecznie sprzedawać książki i czasopisma w sklepie zoologicznym? Poza oferowaniem ich jako elementy wyprawki dla poszczególnych zwierzaków (jako rodzaj „instrukcji obsługi” do pupila  - w rozmowie z klientem można wręcz żartobliwie użyć tego określenia dodając, że producent zwierzaka, niestety nie dokłada instrukcji fabrycznej) dobrym rozwiązaniem jest włączenie podstawowych książek do systemu sprzedaży przykasowej. Stojący w kolejce klienci często odruchowo po nie sięgają, a jeśli lektura ich zaciekawi to niewykluczone, że włożą książkę do koszyka. Nie zapominajmy również o polecaniu książek podczas rozmowy z klientem jako remedium na przedstawiane przez niego problemy. Przykładowo, jeśli akwarysta skarży się, że rośliny nie chcą mu rosnąć to wymieńmy mu ich podstawowe potrzeby, spróbujmy wspólnie znaleźć problem i rozwiązanie, ale równolegle, polećmy

Dobrym rozwiązaniem jest włączenie podstawowych książek do systemu sprzedaży przykasowej. Stojący w kolejce klienci często odruchowo po nie sięgają. Nie zapominajmy również o polecaniu książek podczas rozmowy z klientem jako remedium na przedstawiane przez niego problemy. stosowną literaturę, w której znajdzie odpowiedzi na dalsze pytania. A w przypadku szczególnie efektownych i okazałych książek doskonałym rozwiązaniem może być po prostu zaprezentowanie jednego egzemplarza i umożliwienie kupującym jego przeglądania (dotyczy zwłaszcza atlasów zwierząt). Dzięki temu istnieje szansa, że niejeden kupujący zainteresuje się ich treścią i zdecyduje na wyłożenie dodatkowych pieniędzy, które trafią do naszej kasy.


Poradnik handlowca

Klient czyli kto?

dr inż. Paweł Zarzyński Choć handel jest równie stary, jak historia człowieka to jego oblicza zmieniały się znacząco wraz z upływem wieków. Dotyczyło to między innymi definicji kluczowego wszakże w tej dziedzinie słowa, jakim jest KLIENT. Dawno, dawno temu za takowego uznawano tylko tę osobę, która już dokonała transakcji i zostawiła u sprzedającego swoje pieniądze. Później, do tego zaszczytnego tytułu mógł aspirować każdy, kto przekroczył próg sklepu. Dzisiaj idziemy jeszcze dalej – za klienta (potencjalnego oczywiście) uważa się praktycznie każdego. Co z tego wynika? Ano ni mniej ni więcej jak to, że należy o niego zadbać na długo przedtem, zanim fizycznie pojawi się w naszych drzwiach…

34


Trudniej, czy… łatwiej? Patrząc retrospektywnie na dzieje handlu łatwo dojść do skądinąd słusznego wniosku, że coraz trudniej jest parać się tym rzemiosłem. Kiedyś wystarczyło tylko mieć towar i miejsce do jego sprzedawania (sklep lub kram), a klient znajdował się „sam”. Obecnie, chcąc sprostać szybko rosnącej konkurencji, potrzeba o wiele więcej. Dobry handlowiec musi nie tylko mieć czym i gdzie handlować, ale również aktywnie poszukiwać kupujących i wyprzedzać o krok ich potrzeby. Z drugiej jednak strony weźmy pod uwagę, że dzisiejsza rzeczywistość daje mu ku temu szereg narzędzi, o których jego pradziad mógł tylko pomarzyć.

Najpierw obejrzeć, potem kupić… W handlu od tysiącleci nie zmieniło się jedno. Aby doszło do udanej transakcji klient musi najpierw dowiedzieć się o samym istnieniu danego towaru. Potem musi go sobie

obejrzeć, aby dojrzeć do decyzji zakupowej przed samym zakupem. Dawniej na ogół wszystkie te czynności dokonywały się już w obrębie sklepu. Stąd też jako „klienta” postrzegano dopiero kogoś, kto się w nim znalazł. W ciągu ostatnich dziesięcioleci przed kupującymi otworzyły się jednak rozmaite inne możliwości. Obecnie o istnieniu danego towaru może dowiedzieć się z telewizji, radia, prasy, billboardów, internetu, zaś obejrzeć może go zwłaszcza w tym ostatnim. Bardzo wielu osobom to jednak nie wystarcza i – mimo wszystko – przed podjęciem decyzji zakupowej chcą dotknąć towaru, czyli obejrzeć go w „realu”. Stąd narodziły się dwa nieznane wcześniej zjawiska: „webroomingu” oraz „showroomingu”. „Webrooming” to nic innego, jak uprzednie oglądanie towaru w sieci. Klient, przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji, robi wirtualny rekonesans i stara się dowiedzieć jak najwięcej o danym wyrobie. Często nie tylko ogląda go, ale również wyszukuje opinie użytkowników na jego temat. Dokonuje również analizy cen, co ułatwiają mu wszechobecne wy-

targi 1/2

szukiwarki i porównywarki cenowe. Niestety (z punktu widzenia właścicieli sklepów stacjonarnych), części kupujących to wystarcza i korzystają z którejś ze znalezionych ofert nabywając daną rzecz w internecie, czyli całkowicie pomijając sklepy stacjonarne. Na szczęście dla tych ostatnich wielu klientów ma jednak tendencję do oglądania produktu na żywo. Po części wynika to z braku zaufania do sklepów internetowych, ale również ze zwykłego tradycjonalizmu. Tym samym, choć pierwszy kontakt z produktem nastąpił w „wirtualu” to do transakcji dochodzi, albo przynajmniej może dojść, już w „realu”. W pewnym sensie odwrotnym zjawiskiem jest tzw. „showrooming”. Polega on ni mniej ni więcej tylko na traktowaniu sklepów stacjonarnych jako „wystawki” z produktami. Klient ogląda w nich interesujące go wyroby, ale ich nie kupuje. Niejako z założenia uznaje bowiem, że są one za drogie w porównaniu ze sklepami wirtualnymi i kupowanie w nich jest dobre tylko „dla frajerów”, którzy lubią tracić bez powodu kasę. Pozostaje więc na oglądaniu w realu i podejmuje tutaj


Poradnik handlowca decyzję zakupową, ale transakcji dokonuje później już w internecie. Wielu sprzedawców szczerze nienawidzi takich „pseudoklientów”, tym bardziej, że wielu z nich potrafi być po prostu bezczelnych i zabierać im sporo czasu wypytując o wady i zalety danego produktu, mimo że mają pełną świadomość, że i tak nie zamierzają go kupić w sklepie. Takie nastawienie nie jest jednak właściwe, istnieją bowiem sposoby na przechytrzenie każdego zwolennika „showroomingu” i przekonania go do zakupów w „realu”. Wystarczy tylko znaleźć odpowiednie argumenty. A to już rola dobrego sprzedawcy. Niezależnie więc, czy dany klient uprawia webrooming czy też jest zwolennikiem showroomingu to i tak najczęściej w pewnym momencie procesu zakupowego trafia do sklepu stacjonarnego, a to, czy dokona tam transakcji pozostaje już w dużej mierze w naszych rękach. Pozostaje tylko pytanie, jak sprawić, aby sklepem do którego trafi ów kupujący był właśnie nasz sklep? I tutaj dochodzimy do postawionej na wstępie kwestii nowoczesnego sposobu traktowania słowa „klient”.

Stwórz sobie klienta!

W obecnych czasach nie wystarczy już stworzyć idealny sklep, zapełnić go wyjątkowymi towarami i z uśmiechem czekać na klienta, traktowanego w dawnym rozumieniu tego słowa. Dzisiaj kupującego musimy poszukać sobie sami, zaś jako potencjalnego klienta powinniśmy traktować dosłownie każdego. To nasz sklep musi „wyjść” do ludzi i sprawić, aby zainteresowali się nim na długo przedtem, zanim mniej lub bardziej przypadkowo trafią do jego drzwi. W tym celu powinniśmy jak najszerzej zaistnieć tam, gdzie obecnie znajduje się „środowisko naturalne” większości zwłaszcza młodych ludzi, czyli w internecie. Sposobów na to, aby znaleziono nas w sieci jest bardzo wiele. Zacznijmy od własnej strony internetowej oraz/lub profili na popularnych portalach społecznościowych. To konieczność bez której praktycznie nie da się dzisiaj funkcjonować (ów znaczek „/” między oraz i lub wynika z faktu, że obecnie wiele nowoczesnych firm praktycznie rezygnuje ze

strony internetowej na rzecz rozbudowanych profili na FB czy Instagramie, jest to jednak strategia dość ryzykowna, a przynajmniej wymagająca sporego doświadczenia w tworzeniu tych ostatnich). Postarajmy się zaistnieć na forach internetowych oraz sprawmy, było o nas głośno. Główna zasada PR-u, również tego w internecie brzmi: „Nieważne dobrze czy źle, ważne aby o Tobie mówiono”. I dopiero kolejna dodaje „Lepiej, aby mówiono o Tobie dobrze”. Z pozoru wydaje się to niedorzecznością. Przecież, jeśli ktoś ma mówić o mnie i moim sklepie źle, to lepiej, aby nikt o nim w ogóle nie mówił. Nic podobnego. Jeśli nikt o Tobie nie mówi, to dla potencjalnych klientów po prostu nie istniejesz i nic na tym nie zyskasz. Paradoksalnie więc, nawet nie najlepsza opinia jest… lepsza niż żadna. Oczywiście jednak najlepszym rozwiązaniem jest sprawienie, aby wszędzie mówiono i pisano o Twoim sklepie dobrze. Dlaczego to takie ważne? Otóż jest to najlepsza i najskuteczniejsza forma reklamy idealnie trafiająca do odbiorcy. Choć może się to wydawać zaskakujące, badania konsumentów regularnie dowodzą,

Jak przekonać klienta „internetowego” do transakcji w „realu”? „Showrooming” – czyli traktowanie sklepu stacjonarnego jako wystawy z towarami istniejącej tylko w celu ich obejrzenia przed zakupem w sieci – staje się zjawiskiem coraz bardziej powszechnym. Na szczęście możemy mu skutecznie przeciwdziałać. Co należy powiedzieć osobie, która – po zaprezentowaniu jej danego wyrobu – prosto w oczy mówi nam, że kupi go sobie w „necie” bo tak będzie „taniej”? Oto kilka przykładów: • „Oczywiście, jeśli chce się Pani/ Panu czekać dla tych paru złotych” – to chyba najlepsza odpowiedź. Człowiek z natury jest niecierpliwy i, jeśli czegoś naprawdę pragnie, to chce mieć to „już zaraz”. Niejedna osoba poczęstowana taką odpowiedzią zastanowi się, czy faktycznie nie lepiej kupić oglądany przedmiot u nas i móc się cieszyć nim już od tej chwili. • „Pewnie, jak chce się Pani/ Panu biegać na pocztę” – człowiek to stworzenie wygodne. Zakup w sieci wiąże się z koniecznością dostarczenia produktu do domu pocztą lub kurierem, a przecież mało kto siedzi kamieniem w domu i czeka na doręczyciela. Perspektywa biegania z awizem na pocztę, stania tam w długim ogonku i dygowania ciężkiej paczki do domu często skutecznie zniechęca niejednego amatora zakupów w sieci. • „Jasne, tylko co jak się Pani/Panu zepsuje?” – nikt z nas nie lubi kłopotów. A ryzyko awarii zakupionego w sieci produktu i konieczności wyegzekwowania często niepewnej reklamacji (zwłaszcza jeśli coś kupowane jest „okazyjnie” nie w profesjonalnym sklepie internetowym, ale np. od osoby prywatnej) może okazać się celnym argumentem. Sklep stacjonarny – w opinii większości kupujących – ma tę przewagę, że w przypadku reklamacji produktu zawsze wiadomo gdzie się udać i do kogo mieć pretensję . Warto o tym pamiętać.

36


że aż 70% z nich lubi dzielić się opiniami o produktach i sklepach ze swoimi znajomymi. A w obecnych czasach za takowych bardzo często uznawani są wirtualni przyjaciele w sieci. Co więcej, aż 65% odbiorców takich informacji traktuje je z zaufaniem i bierze pod uwagę podczas podejmowania decyzji co do miejsc zakupu i wyboru towarów. To prawie trzy razy wyższa skuteczność niż w przypadku tradycyjnej reklamy. Tą ostatnią – według badań – kieruje się bowiem nie więcej niż 25% respondentów. Reszta z założenia traktuje ją podejrzliwie jako tendencyjną oraz nieobiektywną i… po prostu jej nie ufa.

Nasz klient, nasz pan! A zatem naszym głównym celem w wychodzeniu do klientów i ich aktywnym poszukiwaniu powinno być dążenie do wyrobienia jak najlepszej opinii o naszym sklepie. A na to jest

tylko jedna rada – jak najlepiej zadbać o tych kupujących, którzy przekroczyli już próg naszego sklepu. W tym celu powinniśmy zrobić wszystko, aby opuszczali oni nasz sklep z poczuciem satysfakcji i zadowolenia. Zatroszczmy się zatem o jak najlepszą ich obsługę, zapewnijmy jak najszerszy wybór towarów oraz postarajmy się spełnić ich wszystkie oczekiwania, np. w zakresie zamawiania produktów rzadkich i nietypowych. Bądźmy uprzejmi, nie żałujmy czasu na rozmowę z nimi i sprawmy, że poczują się u nas tak dobrze, że będą chcieli pochwalić się tym przed swoimi znajomymi. Pamiętajmy, że to my jesteśmy tutaj dla nich (a nie odwrotnie, jak – niestety – wciąż jeszcze uważa część sprzedawców), zaś, mimo upływu czasu i wielkich zmian, jakie zaszły i nadal zachodzą w handlu, stara zasada „nasz klient, nasz pan” nadal pozostaje aktualna i – chcąc nie chcąc – musimy się jej podporządkować.

Comfy strong 1/2


Pies

Sucha karma

ze świeżym mięsem czy to się da pogodzić? dr hab. Michał Jank z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu

Producenci suchych karm nie ustają w poszukiwaniu coraz to nowych rozwiązań mających zapewnić ich produktom unikalność i sprawić, że będą one wyjątkowe. Wyjątkowe muszą być dla właścicieli zwierząt, którzy za te produkty płacą, a bardzo dobrze byłoby, aby były także wyjątkowe dla jedzących je psów lub kotów. W przypadku karm suchych stworzenie absolutnie innowacyjnych produktów nie jest wcale takie proste, ponieważ technologia ekstruzji, jaka jest wykorzystywana podczas produkcji karm suchych, jest zawsze taka sama, zaś jedyne różnice w gotowym produkcie wynikają z różnic w rodzajach ekstruderów, ich ustawień i oczywiście różnic w rodzaju surowców użytych do produkcji. Przeciętnemu klientowi niewiele mówi to czy karma została wyprodukowana na ekstruderze jednoczy dwuśrubowym, ale już dużo więcej mówi to, że karma zawiera zboża, mleko, mączki mięsne itp. Innymi słowy, dla właścicieli zwierząt bardzo duże znaczenie mają surowce użyte do produkcji karm.

38


Dlatego na przestrzeni kilku ostatnich lat, najpierw wolno, ale późnej coraz szybciej, zaczęły pojawiać się karmy bezzbożowe (ang. grain-free), czy karmy zawierające jako surowiec świeże mięso. O ile celowość produkcji karm bezzbożowych można z łatwością uzasadnić potencjalnym alergizującym działaniem niektórych zbóż, o tyle przez dość długi okres czasu trudno było znaleźć dane jednoznacznie potwierdzające korzyści płynące z dodawania do karm świeżego mięsa.

Dla większości właścicieli termin „świeże mięso” kojarzy się np. z surową karkówką czy polędwicą, a w ostateczności z surowym mięsem mielonym. W praktyce produkcyjnej jednak świeże mięso to po prostu surowiec pochodzenia zwierzęcego, który nie został przed wykorzystaniem do produkcji karmy poddany suszeniu. Innymi słowy, nie jest to mączka mięsna. Większość standardowych karm obecnych na rynku jako źródło białka pochodzenia zwierzęcego wykorzystuje różnego rodzaju mięso

suszone czy odwodnione, ponieważ to znacznie ułatwia przeprowadzenie procesu ekstruzji. Mączki zawierają bowiem w sobie znacznie mniej wody (wilgotność mączek to kilka lub kilkanaście procent), a ponieważ końcowy produkt, jakim jest sucha karma, zawiera także do 10% wody, więc można przyjąć że zarówno surowiec, jak i produkt końcowy mają zbliżoną wilgotność. Zupełnie inaczej jest w przypadku stosowania do produkcji świeżego mięsa, ponieważ wymaga ono pozbycia się w czasie pro-

www.naturea.com.pl Wybierając mokrą bądź suchą karmę dla psa musimy być zawsze pewni, że dostarczymy mu wszystkich niezbędnych substancji odżywczych i zaspokoimy jego naturalnie biologiczne potrzeby jako mięsożercy. W najlepszych karmach skład zawsze powinien rozpoczynać się od świeżego mięsa lub świeżej ryby. Procentowa zawartość tych składników również ma bardzo duże znaczenie, bowiem świeże mięso to bogate źródło lekkostrawnego białka, żelaza, aminokwasów a także wielu witamin i składników mineralnych, których Twój pies codziennie potrzebuje. Mokra karma Naturea dla psów zawiera aż 89% świeżego mięsa i świeżej ryby, a suche posiłki to minimum 61% zawartości mięsa. Duża zawartość świeżego mięsa i świeżych ryb w karmach ­Naturea to gwarancja zdrowia, zastrzyk pozytywnej energii, wysokiej smakowitości i niebywałej przyjemności z posiłków. Naturea – podawaj swojemu psu to co najlepsze!

39


Pies cesu technologicznego znajdującej się w tym surowcu wody (pary wodnej), co w przypadku bardzo dużego dodatku świeżego mięsa do karmy znacznie utrudnia produkcję i wydłuża czas suszenia karmy po ekstruzji. Świeże mięso bowiem w swojej masie zawiera nawet 70-80% wody. Dlatego produkcja karm suchych ze świeżym mięsem jest technologicznie nieco bardziej skomplikowana. Ale co otrzymujemy w zamian? Oczywiście

na pierwszym miejscu należy chyba postawić wizerunek, ponieważ w oczach większość właścicieli karma zawierająca np. 50% świeżego mięsa jest uznawana za karmę składającą się w połowie z wołowiny czy kurczaka. Nie jest to do końca prawda, ponieważ w przypadku produkcji karm suchych ze świeżym mięsem określenie 50% świeżego mięsa oznacza, że do każdych 100 kg surowców suchych (np. skrobi, itp.) użytych do produk-

cji karmy dodano dodatkowo 50 kg świeżego mięsa. W praktyce w łącznie użyto 150 kg surowców, z których 50 kg stanowiło świeże mięso. Oznacza to także, że teoretycznie możliwe jest wyprodukowanie karmy suchej zawierającej 150% świeżego mięsa, ponieważ wtedy do 100 kg surowców suchych dodano by 150 kg świeżego mięsa. Tego rodzaju deklaracje (np. 80% świeżego mięsa) wzbudzają ogromne zainteresowanie klientów. W USA 28% właścicieli psów oraz 21% właścicieli kotów poszukuje produktów o wysokiej zawartości białka, zaś 20% właścicieli psów chciałoby, aby pierwszym składnikiem podawanej zwierzęciu karmy było świeże mięso.

Dla większości właścicieli termin „świeże mięso” kojarzy się np. z surową karkówką czy polędwicą, a w ostateczności z surowym mięsem mielonym. W praktyce produkcyjnej jednak świeże mięso to po prostu surowiec pochodzenia zwierzęcego, który nie został przed wykorzystaniem do produkcji karmy poddany suszeniu.

Czy jednak dodatek świeżego mięsa zmienia coś, poza wizerunkiem rynkowym producenta? Wydaje się, że tak i istnieje coraz więcej danych świadczących o tym, że dodatek świeżego mięsa jako surowca do produkcji karmy suchej może o kilka procent podnieść jej strawność. Oczywiście dla przeciętnego klienta strawność karmy przekłada się jedynie na objętość i konsystencję oddawanego przez zwierzę kału, ponieważ zgodnie z obowiązującym prawem informacji na temat strawności produktu nie umieszcza się na jego etykiecie. Strawność jest wymieniana jako ważna cecha karm typu premium czy super premium, ponieważ w tym segmencie rynkowym powinna ona sięgać lub nawet przekraczać 90%. Dotychczasowe badania strawności prowadzone na psach otrzymujących karmy zawierające znaczące, kilku-

40


41


Pies

Karma wyprodukowana z użyciem świeżego mięsa nie różni się pod względem fizycznym czy chemicznym od karmy wyprodukowanej z użyciem mączek mięsnych lub mięsa odwodnionego. Z punktu widzenia zwierzęcia jednak karma ta może być nieco smaczniejsza i posiadać większą wartość odżywczą, zaś z punktu widzenia właściciela ma ona większe znacznie wizerunkowe, ponieważ świeże mięso jest traktowane jako bardziej naturalne. dziesięcioprocentowe ilości świeżego mięsa sugerują, że psy bez problemu

42

osiągają jedząc te karmy strawność na poziomie ponad 90%. Dla właściciela może to oznaczać lepszą jakość kału oddawanego przez zwierzę, ponieważ wykorzystuje ono znacznie lepiej podawaną karmę. I oznacza to nie tylko poprawę wykorzystywania białka, ale także witamin i składników mineralnych. Karmy zawierające świeże mięso mogą także charakteryzować się lepszą smakowitością, ale w tym przypadku nie ma na to jednoznacznych dowodów. Czy karmy ze świeżym mięsem zdominują rynek? Wydaje się, że jest to bardzo prawdopodobne, chociaż bez wątpienia, przynajmniej początkowo będą one nieco droższe od karm standardowych. Wynika to przede wszystkim z faktu, że nie na wszystkich obecnie wykorzystywanych liniach produkcyjnych trudno jest wyprodukować karmę z dodatkiem powyżej 30-40% świeżego mięsa. A to oznacza, że producenci muszą ponieść pewne koszty, aby móc oferować produkty z zawartością świe-

żego mięsa np. 70% czy 80% i koszty te liczone są w setkach tysięcy euro. Z drugiej strony trzeba także jasno powiedzieć, że produkt końcowy, czyli sucha karma wyprodukowana z użyciem świeżego mięsa nie różni się pod względem fizycznym czy chemicznym od karmy wyprodukowanej z użyciem mączek mięsnych lub mięsa odwodnionego. Z punktu widzenia zwierzęcia jednak karma ta może być nieco smaczniejsza i posiadać większą wartość odżywczą (ponieważ może mieć wyższą strawność), zaś z punktu widzenia właściciela – no właśnie – tutaj ma ona większe znacznie wizerunkowe, ponieważ świeże mięso jest traktowane jako bardziej naturalne. A deklaracja „100% Naturalne” jest uznawana za 26% właścicieli psów w USA za wystarczającą do podjęcia decyzji o zakupie. Między innymi dlatego powinniśmy się powoli przyzwyczajać, że poza karmami bezzbożowymi „grain-free” klienci będą szukać karm „fresh-meat” – ze świeżym mięsem.


43


PULLER

Pies

Artykuł sponsorowany

więcej niż tylko zabawka!

Artem Layevskyy Marketer, COLLAR Company

Wspólne zabawy i treningi są bardzo ważne dla obu stron, ponieważ po pierwsze mają ogromny wpływ na zdrowie i zachowanie naszego psa, po drugie zaś wpływają na tworzenie wyjątkowej wzajemnej więzi między nim a właścicielem. Psy mają masę energii i jeśli nie mogą jej spożytkować, liczyć się trzeba z pojawieniem destrukcyjnych zachowań oraz niespodziewanych chorób. Jeśli pomimo Twoich wysiłków dom po powrocie z pracy wygląda jak pobojowisko, a z powodu nieustającego szczekania psa cierpisz na chroniczne bóle głowy – powód jest całkiem oczywisty – Twojemu psu brakuje należytego treningu! Marzyłeś, żeby zająć pupila czymś choćby na chwilę? Przecież na współczesnym rynku zoologicznym jest pełno zabawek, które do tego służą. Wśród wielokolorowych ringo, piłeczek, gryzaków, czy piszczących zabawek, każdy znajdzie coś dla siebie. Okażą się one jednak tylko rozwiązaniem jednorazowym – pies już po chwili straci nimi zainteresowanie. Ważne, by zrozumieć, skąd takie za-

44

chowanie się bierze. A tak się dzieje często gdy psu brakuje koncentracji i ma nadmiar energii z powodu braku ruchu. W trosce o zdrowie i rozwijanie silnej wzajemnej więzi pomiędzy pupilem a jego właścicielem, firma ­COLLAR we współpracy z profesjonalnymi instruktorami tresury psów stworzyła wszechstronny wielofunkcyjny zestaw zabawek treningowych PULLER.

„Podczas wielu prób przetestowaliśmy szereg materiałów, kolorów i rozmiarów. Charakterystyczna fioletowa barwa oraz unikalny materiał – superwytrzymały, bezwonny i nie szkodliwy tak dla zębów, jak i dziąseł psa, to podstawowe zalety naszego produktu finalnego” – wymienia Serg Shkot – profesjonalny instruktor szkolenia psów oraz współtwórca zestawu treningowego PULLER.


PULLER to wszechstronne, wielofunkcyjne urządzenie treningowe dla psów, sprzedawane jako zestaw w postaci dwóch fioletowych pierścieni. Jest lekkie, bezwonne i unosi się na wodzie. Korzystanie z zestawu PULLER w czasie treningów i zabaw nad rzeką, jeziorem czy w morzu daje uczucie swobody, ponieważ nie chłonie on wody oraz przez cały czas jest doskonale widoczny. Najistotniejsze jest jednak to, iż zestaw urządzeń treningowych PULLER jest całkowicie nieszkodliwy dla psich zębów czy dziąseł. W przeciwieństwie do tanich i twardawych gumowych zabawek, zestaw treningowy PULLER wyprodukowano z rozciągliwego materiału, co powoduje, że zęby psa się nie ścierają. Dzięki okrągłemu kształtowi zabawka treningowa ­PULLER doskonale nadaje się do rzucania i toczenia. Oprócz tego zapewnia ona ochronę rąk przed przypadkowym ugryzieniem i ogólnie niegrzecznym zachowaniem. Szeroki wybór produktów PULLER (Mini, Midi, Standard oraz Maxi) powoduje, że zestaw nadaje się dla psów przeróżnych ras w różnym wieku, tworząc niepowtarzalną ofertę sprzedaży dla sklepów zoologicznych.

PULLER

Zabawka treningowa PULLER – szczegółowe informacje o produkcie

Władca Fioletowych Pierścieni Tajemnica sukcesu zestawu szkoleniowego PULLER kryje się zarówno w skutecznych treningach, jak również w bezgranicznym uwielbieniu psów dla tych dwóch fioletowych pierścieni. Zarówno ich właściciele, jak i one same mogą brać udział w rozbudowanym treningu, przy tym doskonale się bawiąc i wspólnie spędzając czas. Systematyczne wykonywanie zalecanych ćwiczeń powoduje, że pies staje się mniej agresywny, a bardziej posłuszny oraz minimalizuje ryzyko otyłości. Ponadto rozwija wszystkie grupy mięśniowe i wprawia w radosny nastrój. Wreszcie, zestaw PULLER to wyjątkowe, wszechstronne i wielofunkcyjne urządzenie treningowe, ponieważ dzięki niemu szkolenie jest odpowiednio wydajne, a nasz czworonożny przyjaciel – posłuszny. Wyjątkowy zestaw ćwiczeń, opracowanych specjalnie dla urządzenia treningowego PULLER ułatwi życie i stanowi bezpośrednie narzędzie szybkiego, ale intensywnego oraz efektywnego treningu psów. Szkolenie psa przy pomocy zabawki treningowej PULLER daje jeszcze jedną korzyść – możliwość otrzymania tytułu Władcy Fioletowych Pierścieni w nagrodę za uczestnictwo w zawodach sportowych DOG PULLER. Jest to wyjątkowa dyscyplina sportu dla psów, która opiera się na ćwiczeniach przy pomocy zestawu zabawek treningowych PULLER. Dyscyplina DOG PULLER wyróżnia się pośród innych swoją prostotą. Nie wymaga specjalistycznego sprzętu, ani długoletniego treningu, a mimo to poprawia refleks, siłę dynamiczną i wytrzymałość. Każdego roku idea zawodów sportowych DOG PULLER spotyka się z coraz większym zainteresowaniem i akceptacją na

całym świecie. Możesz teraz z łatwością stać się częścią zupełnie nowej dyscypliny sportowej dla psów oraz wziąć udział w popularyzowaniu jej w Twoim kraju wraz z nami!

Międzynarodowa renoma Zabawka treningowa PULLER jest uznanym na świecie i niepowtarzalnym w skali globalnej produktem opartym na wyjątkowej koncepcji, wyprodukowanym z unikalnego materiału, jedynym takim zestawem ćwiczeń posiadającym wielotysięczną społeczność fanów. Jest on dostępny na rynkach europejskich, azjatyckich, amerykańskim oraz australijskim i można go zakupić w ponad 50 krajach (w tym także w Polsce). Niewątpliwe zalety i korzyści związane z wykorzystaniem zabawki treningowej PULLER zostały udowodnione przez wiodące organizacje zajmujące się szkoleniem psów oraz stowarzyszenia miłośników zwierząt domowych takie jak IMDT (Institute of Modern Dog Trainers, UK), APPA (American Pet Products Association, USA), PIAA (Pet Industry Association, Australia), jak też oczywiście przez rzeszę właścicieli zadowolonych czworonogów. Jednocześnie marka PULLER ma już swoich fanów w Polsce.

Zostań członkiem międzynarodowego zespołu PULLER! Dla nas nie ma rzeczy niemożliwych i chętnie podejmiemy współpracę. Twoją pełną pomysłów ofertę przyjmiemy pod adresem mailowym: export@collar.ua lub marketing_europe@collar.ua Możesz także kontaktować się z nami poprzez oficjalnego dystrybutora w Polsce: naturalpetproducts.pl@gmail.com Wyłącznym dystrybutorem w Polsce jest firma Cassiopeia Sp. z o.o., tel. +48 22 206 21 84 FB page: Puller in Poland

45


Pies

Borelioza

nie tylko ludzki problem dr n. wet. Grzegorz Madajczak

Pracownik Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. W swej pracy zawodowej zajmuje się diagnostyką zoonoz, a także zagadnieniami związanymi ze zdrowiem publicznym

Niemal każdego dnia media donoszą o zdradliwej chorobie, która może wystąpić u ludzi po pogryzieniu przez kleszcze. Rozwija się ona przez długi czas, początkowo nie dając jakichkolwiek objawów. Gdy jednak pojawią się objawy – zwykle jest za późno na skuteczne leczenie… Jest to jedna z twarzy boreliozy.

Co wywołuje borelizę? Borelioza to bakteryjna choroba zakaźna obserwowana zarówno u zwierząt domowych, jak i ludzi wywoływana przez krętek Borrelia burgdorferi. Druga nazwa tej choroby – choroba z Lyme pochodzi od nazwy miejscowości w USA (w stanie Connecticut), gdzie w latach 70. po raz pierwszy opisano jej przypadki. W rejonie tej miejscowości obserwowano u ludzi, jak i u zwierząt przypadki rozległego zaniku skóry oraz rumienia wędrującego o nieustalonej etologii. Wieloletnie badania doprowadziły do rozpoznania przyczyny tych stanów – bakterii z rodziny krętków – Borrelia burgdorferi, przenoszonej przez występujące lokalnie kleszcze gatunku Ixodes dammini. Samą bakterię udało się jednak wyizolować dopiero w latach 80. Przeprowadzone w późniejszym okresie badania genetyczne stwierdziły znaczne zróżnicowanie genetyczne tych drobnoustrojów, co do prowadziło do wyróżnienia genogatunku Borrelia burgdorferi sensu stricte, który powoduje zachorowania na terenie USA oraz Borrelia afzelli i Borrelia garinii – zakażenia którymi występują głównie w Europie. Wszystkie te genogatunki określane są mianem Borrelia burgdorferi sensu lato.

Związek krętków i kleszczy Rezerwuarem zarazka są drobne wolnożyjące gryzonie i inne drobne ssaki, takie jak nornice, ryjówki oraz mysz leśna. Występowanie krętków B. burgdorferi odnotowywano również u innych wolnożyjących ssaków, np. z rodziny jeleniowatych, czy psowatych a także u ptaków oraz niektórych gadów. Zwierzęta te, choć same ulegają zakażeniu, to nie obserwuje się u nich objawów choroby, a także niemożliwe jest zarażenie bezpośrednio od

46

nich. Stanowią one jednak źródło zakażenia dla żerujących na nich kleszczy. W Polsce najczęściej występującymi kleszczami są przedstawiciele gatunku Ixodes ricinus (kleszcz psi, kleszcz pospolity). Gatunek ten jest charakterystyczny nie tylko dla naszego kraju, lecz także całej Europy, jak i części Azji. Obok niego, jednak zdecydowanie rzadziej, występują: kleszcz tajgowy – Ixodes persulcatus, kleszcz łąkowy – Dermacentor reticulatus. U jeży dość często, oprócz wymienionych powyżej, występuje kleszcz Ixodes hexagonus, który to atakować może również inne ssaki. Dla USA charakterystyczny jest wcześniej wspomniany kleszcz Ixodes dammini (Ixodes scapularis) oraz Ixodes pacificus. Wiedza na temat zróżnicowania gatunkowego kleszczy występujących w danym rejonie konieczna jest z kilku względów, co jest związane z różną ich biologią. Poszczególne kleszcze charakteryzują się różnymi formami aktywności, różnymi czasami żerowania i preferencjami co do żywicieli. Najpopularniejszy w Polsce I. ricinus swą aktywność rozpoczyna w marcu, a kończy w październiku. Największą aktywność kleszcze przejawiają wczesną wiosną, gdy samice szykują się do złożenia jaj oraz wczesną jesienią, gdy pasożyty szykują się do hibernacji przez okres zimowy (diapauzy). W tych też okresach dochodzi do największej liczby pokąsań przez kleszcze. Kleszcz pospolity, jak jego nazwa wskazuje, występuje na różnych obszarach – zarówno w mieście, jak i obszarach podmiejskich. Inne kleszcze są bardziej charakterystyczne dla sobie specyficznych obszarów. Badania przeprowadzone przez naukowców we Wrocławiu i jego okolicach wykazały, iż wymienione gatunki kleszczy, charakterystyczne dla Polski, występują na całym badanym obszarze. Różnice polegały jednak na tym, iż kleszcz pospolity występował czę-


Paulina Otrembska

Specjalista ds. kontaktu z Klientem, Selecta HTC www.selectahtc.com.pl

Coraz częściej zdajemy sobie sprawę, jak ważne dla naszego zwierzaka jest odpowiednie dobranie preparatu, który uchroni go przed zetknięciem z kleszczami. Co jednak gdy przy ­obecnym nasileniu aktywności kleszczy preparaty nie dają 100% skuteczności? Bezpieczeństwo możemy zwiększyć działając dwufazowo. Obroże o działaniu kontaktowym Max obroża przeciw pchłom i kleszczom dla psów (permetryna), zapobiegają zakażeniu chorobami odkleszczowymi, ale nie działają odstraszająco. Warto pokusić się o dodatkowe zabezpieczenie środkami relepencyjnymi. Tworzą one wokół zwierzęcia zapachowy klosz ochronny. Wspomagający płyn uniwersalny dla psów z serii Max stosowany przed spacerem zniechęca pasożyty zewnętrzne do wejścia na naszego pupila. Nasz ulubieniec przestaje być obiektem zainteresowania komarów, meszek i kleszczy. Taką dwufazową ochroną ograniczamy także ryzyko przyniesienia przez zwierzę kleszcza do naszego domu i możliwość przejścia tego pasożyta na innych mieszkańców, a zwłaszcza nasze dzieci. Bezpieczeństwo nasze i naszych zwierząt jest dla nas najważniejsze!

ściej na obszarach zurbanizowanych, a kleszcz łąkowy i kleszcz I. hexagonus był bardziej charakterystyczny dla obszarów o małej aktywności człowieka. Te same badania wykazały również znaczące różnice w występowaniu krętków w badanych kleszczach. Najbardziej popularny kleszcz pospolity wykazywał obecność tych bakterii zdecydowanie częściej, niż kleszcz łąkowy. Wśród kleszczy I. ricinus naukowcy nie stwierdzili różnic w występowaniu krętków w zależności od tego, z jakiego obszaru kleszcz był pobrany (obszar zurbanizowany lub obszar o niskiej aktywności człowieka), a także niezależnie od tego, czy badany kleszcz został zebrany ze zwierzęcia, czy odnaleziony w środowisku. Również nie wykazano statystycznie istotnych różnic pomiędzy poszczególnymi formami rozwojowymi kleszczy. Należy zaznaczyć, iż krew dla kleszczy jest jedynym pokarmem, tak więc ssą ją niezależnie od płci (prze-

ciwnie do komarów) oraz stadium rozwojowego (larwa, nimfa, imago, czyli postać dorosła). Krew jest niezbędna kleszczom do przeżycia, a także do przejścia w następny etap rozwoju, a samicom – do złożenia jaj.

Jak dochodzi od zarażenia? Do zarażenia krętkami dochodzi podczas ssania krwi przez kleszcza. Kleszcz, przebijając się przez skórę ofiary, wydziela specjalny rodzaj śliny, która ma właściwości znieczulające oraz mocuje kleszcza do skóry. Kleszcz, ssąc krew, na miejsce pobranego płynu wprowadza inny rodzaj śliny, która cechuje się właściwościami przeciwzakrzepowymi. Wtedy też dochodzi do przedostawania się, normalnie bytujących w przewodzie pokarmowym kleszczy, krętków do zaatakowanego żywiciela. Należy jednak zaznaczyć, iż nie każde ukłu-

cie przez kleszcza musi zakończyć się zakażeniem, nawet jeśli kleszcz był nosicielem krętków boreliozy. Uważa się, iż zdecydowanie zwiększa się ryzyko zakażenia krętkami, jeśli kleszcz będzie pozostawał w kontakcie z żywicielem minimum 36-48 godzin. W tym to czasie dochodzi do penetracji substancji przeciwzakrzepowych ze śliny kleszcza, która to zawiera również bakterie. Ze względu na dużą ilość zasysanej w tym czasie krwi, kleszcz musi wydalić znaczącą ilość śliny, co zwiększa ryzyko przeniesienia zakażenia. Dodatkowym czynnikiem sprzyjającym przeniesieniu krętków (zwiększającym ryzyko infekcji) jest niefachowe usuwanie kleszcza ze skóry człowieka, czy zwierzęcia, np. w popularny, aczkolwiek nieprawidłowy sposób – przez posmarowanie kleszcza tłuszczem lub jego wyrywanie, co doprowadza do pozostawienia aparatu gębowego kleszcza głęboko w skórze ofiary. Po-

47


Pies smarowanie kleszcza tłuszczem uniemożliwia mu oddychanie, co doprowadza do sytuacji, iż kleszcz dusząc się „wymiotuje” treścią pokarmową pochodzącą z dalszych odcinków przewodu pokarmowego – gdzie jest najwięcej krętków. Wyrywanie kleszcza z pozostawieniem aparatu gębowego sprawia natomiast, iż niewielkie ilości krętków znajdujących się w gruczołach ślinowych kleszcza, mają czas aby przedostać się do ciała ofiary. Poza bezpośrednim wprowadzeniem krętków do ciała żywiciela w trakcie ssania jego krwi, możliwe są również inne sposoby zakażenia. Odnotowano bowiem możliwość zakażenia przez wtarcie w skórę odchodów kleszczy zawierających żywe bakterie. B. burgdorferi cechują się zdolnością ruchu, co powoduje, iż możliwa jest także aktywna penetracja skóry żywiciela przez bakterie. Opisano również przypadki zakażenia się zwierząt mięsożernych przez zjedzenie narządów wewnętrznych zakażonych krętkami drobnych ssaków. Zjawisko to jest wysoce prawdopodobne u kotów, które, nawet pomimo nieograniczonego dostępu do pokarmu – nadal polują i zjadają swoje ofiary. Prawdopodobne jest również przeniesienie zakażenia przez wydzielinę spojówek chorych kotów. Potwierdzone zostało to przez badania naukowe wykazujące obec-

ność przeciwciał w krwi zwierząt, które nigdy wcześniej nie miały kontaktu z kleszczami. Tak więc ryzyko przeniesienia się zarazków z zakażonych zwierząt bezpośrednio na człowieka jest wysoce znikome, choć nie można go wykluczyć. Nieswoiste objawy w przebiegu boreliozy, problemy z rozpoznaniem choroby, powodują jednak, iż przypadki takie są trudne do udowodnienia. Jeśli dołożymy do tego sytuację, w której człowiek nie zauważa, iż był żywicielem kleszcza (co często się zdarza), sytuacja ta jeszcze bardziej się komplikuje.

Objawy zakażenia Borelioza jest chorobą bardzo podstępną i o wielu twarzach. Wielokrotnie można spotkać się z opowieściami o nietypowych objawach neurologicznych ciągnących się przez wiele lat, zanim zostało postawione rozpoznanie. Z drugiej zaś strony pierwsze objawy zakażenia – w postaci rumienia wędrującego są tak charakterystyczne, że może je rozpoznać nawet osoba, która nie ma jakiegokolwiek wykształcenia medycznego. To zróżnicowanie objawów związane jest z niejednorodnym sposobem rozprzestrzeniania się zarazka po organizmie, co ma wpływ na powstawanie objawów.

Rumień wędrujący – charakterystyczny objaw boreliozy

48

Pierwszy charakterystyczny objaw – rumień wędrujący (w literaturze anglojęzycznej nazywany także „tick rush” lub „bull-eye rush”) związany jest z rozprzestrzenianiem się krętków Borrelia burgdorferi w skórze, co tworzy typową dla tego zarazka czerwoną obrączkę wokół zaczerwienienia w miejscu ukąszenia kleszcza. Zaczerwienienie zmienia się, osiągając co raz to większy rozmiar, aż do stopniowego zaniku. Niestety, objaw ten może być pominięty – zwłaszcza u psów o ciemno zabarwionej skórze, gdzie zarówno owłosienie, jak i pigmentacja uniemożliwia obserwację tego symptomu. Objawom skórnym towarzyszyć mogą niespecyficzne objawy grypopodobne, samoistnie przemijające w ciągu kilku dni. W skrajnych przypadkach zmiany skórne mogą przybierać charakter martwiczy, doprowadzając w wyniku wtórnych infekcji do rozległych owrzodzeń. Kolejny etap zakażenia charakteryzuje się zmianami związanymi z układem stawowym. Najczęstszym objawem jest przewlekłe zapalenie jednego lub więcej zazwyczaj dużych stawów. Zmiany te trudno poddają się leczeniu, nie mają związku z chorobą reumatoidalną. Nie można też zaobserwować jakichkolwiek charakterystycznych zmian w diagnostyce obrazowej. Patogeneza stawowej formy boreliozy związana jest z podobieństwem antygenowym krętków do antygenów błony maziowej – układ immunologiczny gospodarza atakując bakterie przy okazji niszczy własne tkanki. Ostatnia faza boreliozy ma charakter neuroinfekcji z wysoce niespecyficznymi objawami. Patogeneza tej postaci ma, podobnie do boreliozy stawowej, związek z obecnością przeciwciał skierowanym przeciwko krętkom B. burgdorferi, które są krzyżowo swoiste do antygenów obecnych na neuronach. Prowadzi to do demielinizacji (rozpadu osłonek) wypustek nerwowych i uszkodzenia aksonów. Czasami stwierdza się również bezpośrednią obecność krętków w płynie mózgowo-rdzeniowym, czego rezultatem jest zapalenie opon móz­ gowych. Pośmiertnie izolowano również bakterie bezpośrednio z mózgu. Stan ten może doprowadzać do postępujących zmian, trwających przez wiele lat, niepoddających się jakiemukolwiek standardowemu leczeniu neurologicznemu.


ZAPEWNIJ ZWIERZĘTOM

BEZPIECZNE I RADOSNE WAKACJE Z:

2+1

-15%**

*

WIĘCEJ INFORMACJI O PRODUKTACH:

WWW.FRONTLINEPETCARE.PL

OFERTA SPECJALNA! WARUNKI PROMOCJI: 1. Przy zakupie 2 szt. tych samych, dowolnie wybranych kosmetyków Frontline PetCare, trzeci identyczny produkt otrzymują Państwo w cenie 0,01 PLN netto. 2. Przy zakupie dowolnie wybranyh preparatów Frontline Tri-Act obowiązuje minimalny rabat 15%**. 3. Oferta jest ważna do 30 czerwca 2016 r. lub do wyczerpania produktów przeznaczonych na promocje. 4. Oferta dostępna jest w autoryzowanych hurtowniach weterynaryjnych Sanofi Aventis Sp. z o.o. *) Przy zakupie 2 szt. tych samych, dowolnie wybranych produktów Frontline PetCare, trzeci identyczny produkt otrzymują Państwo w cenie 0,01 PLN netto. **) Przy zakupie dowolnie wybranyh preparatów Frontline Tri-Act obowiązuje minimalny rabat 15%. Finalny rabat jest zależny od hurtowni realizującej zamówienie (zgodnie z warunkami handlowymi i dodatkowymi obniżkami hurtowni).

WIĘCEJ INFORMACJI O PRODUKTACH:

WWW.FRONTLINE-TRIACT.PL

Frontline Tri-Act roztwór do nakrapiania na skórę dla psów: 2-5kg, fipronil – 33,8 mg, Permetryna – 252,4 mg; Frontline Tri-Act roztwór do nakrapiania dla psów 5-10 kg, Fipronil – 67,6 mg, Permetryna – 504,8 mg; Frontline Tri-Act roztwór do nakrapiania dla psów 10-20 kg, Fipronil – 135,2 mg, Permetryna – 1009,6 mg; Frontline Tri-Act roztwór do nakrapiania dla psów 20-40kg, Fipronil – 270,4 mg, Permetryna – 2019,2 mg; Frontline Tri-Act roztwór do nakrapiania dla psów 40-60 kg, Fipronil – 406,6 mg, Permetryna – 3028,8 mg. Wskazania: Leczenie i zapobieganie inwazjom pcheł i/lub kleszczy połączone z działaniem odstraszającym owady: moskity, kąsające muchówki i/lub komary. Leczenie i zapobieganie inwazjom pcheł Ctenocephalides felis oraz zapobieganie inwazjom pcheł Ctenocephalides canis. Eliminuje istniejące pchły C.felis w ciągu 24h. Jedno podanie zapobiega nowym inwazjom pcheł przez 4 tyg. U zwierząt ze zdiagnozowanym alergicznym, pchlim zapaleniem skóry produkt można wykorzystywać jako element terapii. Właściwości odstarszające przeciwko kleszczom (Dermacentor reticulatus) od 7 dni do 4 tyg. po podaniu. Pojedyncze kleszcze mogą przyczepiać się i odpadać w ciągu pierwszych 24h po inwazji. Natychmiastowa skuteczność roztoczobójcza przeciw Rhipicephalus sanguineus i Ixodes ricinus; jeśli kleszcze występują w momencie podania, nie wszystkie mogą być wyeliminowane w ciągu 48h po podaniu. Trwałą skuteczność roztoczobójcza przeciw kleszczom (Ixodes ricinus, Dermacentor reticulatus, Rhipicephalus sanguineus) (4 tyg.). Odstraszanie moskitów (Phlebotomus perniciosus) (3 tyg.) oraz komarów (Culex pipiens) (4 tyg.). Skuteczność owadobójcza przeciw moskitom (Phlebotomus perniciosus) (3 tyg.). Odstraszanie i eliminacja much Stomoxys calcitrans (5 tyg.) Przeciwwskazania: Nie stosować u zwierząt chorych lub wracających do zdrowia. Stosować wyłącznie u psów. Nie stosować u kotów ani u królików - możliwość wystąpienia działań niepożądanych a nawet śmierci. Nie stosować w przypadku nadwrażliwości na substancje czynne lub na dowolną substancję pomocniczą; Podmiot odpowiedzialny: Merial, 29 avenue Tony Garnier, 69007 Lyon, Francja; Przedstawiciel podmiotu odpowiedzialnego: Sanofi-Aventis Sp. z o.o., ul. Bonifraterska 17, 00-203 Warszawa, tel. 22 280 00 00, fax 22 280 00 01. PRODUKT LECZNICZY WYDAWANY BEZ PRZEPISU LEKARZA – OTC, Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania. PL.FIL.16.06.03


Pies

Hanna Jerzakowska Product Manager www.beaphar.pl

Tick Test – Zbadaj kleszcza! Mówi się, że kleszcz to najgroźniejsze zwierzę w Polsce. Jest w tym sporo prawdy, tak mały i pospolity pajęczak jest w stanie wyrządzić ogromne straty dla zdrowia, a nawet życia, zarówno zwierząt i ludzi. Jeśli zaobserwowaliśmy kleszcza i usunęliśmy go bezpiecznie – nie pozbywajmy się go od razu. Za pomocą wstępnego narzędzia diagnostycznego Beaphar Tick Test – Zbadaj Kleszcza, warto upewnić się czy nie przenosił groźnych krętków Borrelia, przenosząc tym samym chorobę z Lyme zwaną boreliozą.

Diagnostyka zakażeń Jak widać z opisanych powyżej objawów, diagnostyka na podstawie objawów klinicznych ma znikome znaczenie w rozpoznawaniu boreliozy. Podstawą są badania serologiczne na obecność przeciwciał dla krętków Borrelia burgdorferi, które pojawiają się w surowicy krwi w 3 do 6 tygodni od zakażenia. Badania te można wykonać z zastosowaniem mniej specyficznej lecz czułej metody ­ELISA (enzyme-linked immunosorbent assay – odczyn immunoenzymatyczny), która w głównej mierze ma znaczenie przesiewowe, czyli odróżnia pacjentów podejrzanych o zakażenie od pozostałych. Każdy dodatni wynik uzyskany tą metodą powinien zostać potwierdzony innym testem – bazującym na odczynie Western-blot. Odczyn ten charakteryzuje się bardzo wysoką swoistością, co oznacza, iż wielce nieprawdopodobne są wyniki fałszywie dodatnie. Jednak niższa czułość i wysoki koszt badania sprawiają, iż metoda ta nie nadaje się do zastosowania jako jedyna. Możliwe jest również zastosowanie metod biologii molekularnej do poszukiwania np. metodą PCR

50

DNA bakterii w płynach ustrojowych i tkankach, np. w płynie stawowym. Metoda ta charakteryzuje się wysoką czułością i bardzo wysoką swoistością. Jej zaletą jest możliwość wykonania badania zanim pojawią się w surowicy przeciwciała na odpowiednim poziomie.

Leczenie i zapobieganie Podstawowym sposobem leczenia boreliozy (potwierdzonej badaniami laboratoryjnymi) jest długotrwała – wielomiesięczna antybiotykoterapia z użyciem antybiotyków z grupy tetracyklin. Leczenie takie wykazuje wysoką skuteczność w przypadku boreliozy skórnej i boreliozy stawowej. W sytuacji, gdy chory pies wykazuje objawy neurologiczne, leczenie antybiotykami może okazać się nieskuteczne. Możliwa jest również sytuacja, w której pomimo usunięcia bakterii z organizmu, zwierzę będzie do końca życia wykazywało objawy neurologiczne (objawy przetrwałe). Ze względu na trudną diagnostykę i trudne leczenie, podstawą zapobiegania boreliozie jest przede wszystkim zapobieganie zakażeniu – czyli stosowanie preparatów odstraszających kleszcze. Preparaty te, w zależności zawartej w nich substancji czynnej, wykazują działanie odstraszające lub bójcze. Oznacza to, iż pomimo pokąsania przez kleszcza, gdy ten tylko napije się niewielkiej ilości krwi – umiera, samoistnie odpadając, zanim dojdzie do przeniesienia bakterii z kleszcza na zwierzę. Oczywiście skuteczność tych preparatów uzależniona jest nie tylko od substancji czynnej, lecz także od formy podawania, a przede

wszystkim systematyczności ich stosowania przez cały okres aktywności kleszczy (dla Ixodes ricinus – od marca do października). Bezwzględnie należy przestrzegać zalecań producenta co do dawkowania oraz sposobu stosowania preparatu. Niedopuszczalne jest np. przecinanie obroży z repelentem na pół, czy dzielenie preparatu w postaci kropli na skórę na więcej niż jedną dawkę (chyba, że producent dopuści taką możliwość). Dostępna jest również immunoprofilaktyka swoista dla zakażeń krętkami Borrelia burgdorferi. Jednak badania naukowe przeprowadzone u szczepionych psów wykazują, iż poszczepienna odpowiedź immunologiczna ma inny charakter niż ta powstała w wyniku naturalnego przechorowania, a wyniki badań klinicznych są niejednoznaczne. Badania przeprowadzone na terenie USA, w rejonach o wysokim odsetku psów zaszczepionych, obserwuje się spadek liczby zachorowań, zmniejszenie ich intensywności. Szczepionki te skierowane są jednak przeciwko białkom krętków wykazujących duże zróżnicowanie. Ze względu na odmienny profil tych białek u krętków występujących w Polsce, mają one ograniczone zastosowanie.

Podsumowanie Borelioza jest chorobą podstępną, trudną do zdiagnozowania i kłopotliwą w leczeniu. Istnieją jednak skuteczne pośrednie metody zapobiegania tej chorobie, poprzez stosowanie repelentów odstraszających kleszcze przenoszące tą chorobę, a także wiele innych chorób zakaźnych.


VERMICON

NOWOS

C!

Obezwładnia pasożyty!

Substancja czynna: dimetikon. Preparat nie jest produktem leczniczym, ani biobójczym.

| Innowacja w profilaktyce przeciw pasożytom zewnętrznym

www.beaphar.pl

facebook.com/BeapharPL

II

AR

ZY

Y

N

AR

K

| Wpływa pozytywnie na wygląd skóry i sierści, ma działanie kojące i nawilżające

PRZEZ LE

| Bezpieczny dla ludzi, zwierząt i otoczenia

OMENDO EK

ANE W

R

| Skuteczny i naturalny sposób na pozbycie się pasożytów

W ETER


Pies Kot

Artykuł sponsorowany

Lepszy świat dla zwierząt „Kuźnia Wiedzy” Royal Canin dla przyszłych specjalistów żywienia psów i kotów na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie Dla firmy Royal Canin od zawsze podstawą działania i napędem do tworzenia innowacyjnych produktów jest najnowsza wiedza – od ponad 45 lat firma współpracuje z ośrodkami akademickimi, lekarzami weterynarii, specjalistami oraz hodowcami. Wszytko po to, aby, zgodnie z naszym mottem, wspólnie tworzyć lepszy świat dla zwierząt. W kwietniu tego roku firma Royal Canin postawiła kolejny krok na tej drodze, wieńcząc ośmiomiesięczny projekt „Kuźnia Wiedzy” na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie. Pomysł projektu zrodził się w wyniku analizy karier absolwentów kierunków rolniczych. Okazało się, że wielu z nich rozwija swoją karierę zawodową w biznesie zoologicznym. W ich przypadku wiedza z zakresu zdrowego żywienia psów i kotów jest szczególnie poszukiwanym przez pracodawców atutem.

52

Nowa rola specjalisty hodowli i biologii zwierząt Zawód zootechnika jest trudną i wymagającą profesją. Jako specjalista hodowli zwierząt, zootechnik odpowiada za żywienie, rozród, prewencję i dobrostan zwierząt hodowlanych. Rola taka wymaga szerokiej wiedzy z zakresu anatomii, fizjologii, biochemii, zachowań zwierząt, a także budownictwa i ekonomii. Ty-

tuł inżyniera lub magistra inżyniera zootechniki studenci uzyskują odpowiednio po 3,5 lub 5 latach studiów obejmujących, oprócz teorii, również wiele godzin ćwiczeń i praktyk. Dziś, w kontekście zmieniającego się rynku pracy, zawód zootechnika pozostaje niedoceniony, a studenci nie do końca wiedzą jakie możliwości otwierają się przed nimi po uzyskaniu dyplomu. Tymczasem okazuje się, że duża liczba absolwentów kierunku zootechnika pracuje z małymi zwierzętami, głównie psami i kotami.


„Kuźnia Wiedzy” to pionierskie przedsięwzięcie, w ramach którego przygotowano cykl wykładów otwartych, prowadzonych przez najlepszych specjalis­tów ROYAL CANIN ® oraz ekspertów zewnętrznych. Spotkania były skierowane głównie do studentów zootechniki i weterynarii, ale nie zabrakło też osób z innych kierunków rolniczych.

Wielu z nich w dalszej ścieżce edukacyjnej uzyskało zawód groomera, zoofizjoterapeuty, instruktora szkolenia psów, dogoterapeuty, behawiorysty, zoopsychologa. Niektórzy z nich podjęli pracę w roli średniego personelu medycznego lecznic weterynaryjnych, specjalisty sprzedaży w sklepach zoologicznych czy wykładowcy w szkołach średnich. W codziennej praktyce zootechnicy są więc autorytetem dla opiekunów psów i kotów, którzy zwracają się z do nich z prośbą o porady, również dotyczące żywienia zwierząt.

Z pomocą absolwentom Chcąc wyjść naprzeciw potrzebom przyszłych absolwentów, firma ROYAL CANIN® starannie dobrała tematykę wykładów „Kuźni Wiedzy”. Jej szeroki zakres stał się doskonałym uzupełnieniem akademickiego programu edukacyjnego, a duża frekwencja na wykładach oraz zainteresowanie projektem potwierdziło zapotrzebowanie na tego typu szkolenia. Warto pokreślić, że wiedza uzyskana podczas „Kuźni Wiedzy” będzie przydatna nie tylko w życiu zawodowym ale i na co dzień. Jak wynikało z ankiet około 75% studentów jest opiekunem psa lub kota, albo też zwierzę takie mieszka u członków ich rodziny. „Kuźnia Wiedzy” to pionierskie przedsięwzięcie, w ramach którego przygotowano cykl wykładów otwartych, prowadzonych przez najlepszych specjalistów ­ROYAL ­C ANIN® oraz ekspertów zewnętrznych. Spotkania były skierowane głównie do studentów zootechniki i weterynarii, ale nie zabrakło też osób z innych kierunków rolniczych. Od października do kwietnia bieżącego roku akademickiego odbyło się łącznie osiem wykładów „Kuźni Wiedzy”, w których każdorazowo uczestniczyło ponad 120 studentów. Dla najbardziej pilnych uczestników, którzy uczestniczyli w całym kursie przygotowano unikalne dyplomy ROYAL CANIN®. W ramach „Kuźni Wiedzy” studenci poznali między innymi najnowsze teorie dotyczące udomowienia psa

domowego oraz wynikające z tego procesu specyficzne cechy fizjologiczne i behawioralne Canis familiaris, potrzeby pokarmowe psów i kotów i czynniki je modyfikujące, schematy żywienia tych gatunków, nie zabrakło też praktycznych wskazówek. Dodatkowo firma ROYAL CANIN® przeprowadziła prelekcję poświęconą produkcji gotowych karm, która przybliżyła uczestnikom nie tylko proces technologiczny, ale również metody kontroli jakości i bezpieczeństwa oraz system identyfikacji procesu produkcji surowców u dostawców. Na zakończenie cyklu psycholog, specjalista do spraw rekrutacji ROYAL CANIN®, przeprowadziła interesujące zajęcia dotyczące praktycznych aspektów przygotowywania się do spotkań z przyszłym pracodawcą. Projekt „Kuźnia Wiedzy” zaistniał również w mediach społecznościowych. Fanpage na portalu Facebook był aktywnie odwiedzany przez studentów, a poszczególne wpisy cieszyły się ogromną popularnością, stanowiąc główne źródło informacji o kolejnych wykładach i towarzyszących wydarzeniach. Jak potwierdziły ankiety przeprowadzone wśród uczestników „Kuźni Wiedzy” szkolenia tego typu są niewątpliwie ciekawym elementem współpracy specjalistów ze studentami, co w połączeniu z interesującym programem staży daje szereg nowych możliwości rozpoczęcia kariery zawodowej w biznesie zoologicznym.

53


Pies Kot

Hotele dla zwierząt

na wakacy jne rozterki

Wielu z naszych klientów planując wakacyjne wyjazdy staje przed nie lada problemem. Co zrobić z psem lub z kotem w czasie nieobecności? Doskonałym rozwiązaniem jest wtedy skorzystanie z usług profesjonalnego hotelu dla zwierząt. Dlatego – aby wyjść naprzeciwko potrzebom naszych kupujących – warto zawczasu rozejrzeć się w okolicy, znaleźć odpowiednią placówkę i nawiązać z nią stałą współpracę marketingową, a kto wie, może i handlową? To gra warta świeczki bowiem taka „biznesowa symbioza” może okazać się dla nas cennym źródłem dodatkowych zarobków. Jakie usługi, poza samym pozostawieniem zwierzaka, oferują hotele dla zwierząt? Na co może liczyć każdy czworonożny pensjonariusz? I jakie są najczęstsze wymagania oddających swoich pupili „na przechowanie” właścicieli? O odpowiedzi na te i inne pytania poprosiliśmy Panią Anetę Cholewa właścicielkę hotelu i klubu dla zwierząt BONE PET CLUB w podwarszawskich Janczewicach (ul. Jedności 118; www.petclub.pl). ZooBranża: Pani Aneto, skąd pomysł na hotel i klub dla zwierząt? Aneta Cholewa: Zaczęło się od potrzeby własnej – nie mogłam znaleźć miejsca, w którym bez obaw pozostawiłabym całe moje kocio-psie

54

stadko . Chciałam aby czworonożni członkowie mojej rodziny też mieli wakacje, żeby czas „hotelowy” nie był dla nich czasem straconym, wyłącznie czasem oczekiwania na mój powrót. Stąd pomysł stworzenia

miejsca dedykowanego zwierzakom, zaprojektowanego z myślą o nich. Nie domu czy kliniki ze schodami, śliskimi parkietami, czy nawet skórzanymi sofami, ale miejsca przestronnego, bezpiecznego, stwarzającego możliwości


nieskrępowanego ruchu, aktywności, socjalizacji, poprawy kondycji ciała i ducha zwierzaka. Dodatkowo, chciałam skupić wszystkie usługi pod jednym dachem: hotel, opieka dzienna, pielęgnacja, tresura i szkolenia, pet-fitness: basen, bieżnia, przygotowanie do wystaw, a także pet-taxi. Tak powstał nasz Bone Pet Club. ZooBranża: Jakie zwierzęta są Państwa gośćmi? A.Ch.: Działamy od 5 lat i naszymi gośćmi były już chyba wszystkie zwierzątka, które ludzie mają w swoich domach: większość to oczywiście psy i koty, ale są też króliki, chomiki, świnki morskie, kanarki, papugi, fretki, myszki, szczurki, czy nawet małpki lub świnki hodowlane . ZooBranża: O co klienci pytają najczęściej? A.Ch.: Najczęstsze pytania to oczywiście o bezpieczeństwo ich pupili, ale w drugiej kolejności najważniejsza jest aktywność, możliwość „wybiegania się”, poprawa kondycji, plan dnia, wyżywienie, towarzystwo innych zwierzaków – to wszystko ma kluczowe znaczenie.

ZooBranża: Jak długo trwa przeciętny pobyt? A.Ch.: Nie ma przeciętnych pobytów, tak jak nie ma przeciętnego psa czy kota, u nas każdy jest traktowany indywidualnie. Pobyty hotelowe mogą trwać od kilku godzin do nawet kilku miesięcy, zależnie od potrzeb. Życie pisze różne scenariusze, a my jesteśmy po to, aby zadbać o zwierzaka w każdej sytuacji. Najczęstsze są oczywiście pobyty wakacyjne 1-2-tygodniowe. Już po takim okresie jesteśmy w stanie zauważyć pozytywne zmiany w zachowaniu naszego pupila: poprawę kondycji i sylwetki, zgubienie kilku zbędnych kilogramów czy lepsze nastawienie do innych przedstawicieli własnego gatunku. ZooBranża: O czym trzeba pamiętać pozostawiając zwierzaka w hotelu? A.Ch.: Przy pierwszym pobycie dla nas najważniejsze jest otrzymanie od właściciela pełnej, rzetelnej wiedzy na temat zwierzaka. Wówczas jesteśmy w stanie lepiej zaplanować i bezpieczniej zorganizować jego pobyt u nas. Jeśli pupil ma jakieś alergie, lepiej

zabezpieczyć własną karmę na czas pobytu w hotelu. Ulubiona zabawka może zginąć lub ulec zniszczeniu, więc te najukochańsze lepiej zostawić w domu. ZooBranża: Z jakimi markami współpracujecie? A.Ch.: Na co dzień nie jesteśmy na stałe związani z żadnymi markami, stosujemy się do rekomendacji właściciela zwierzęcia. Najczęściej zwierzęta przyjeżdżają z własną karmą, często również z kosmetykami. Z pewnością jest to grupa klientów dosyć świadomych, z rozwagą dokonujących wyboru produktów dla ich pupili. Chętnie skorzystaliby z możliwości przetestowania, spróbowania jakiś nowych produktów. ZooBranża: Czy współpracują Państwo z okolicznymi sklepami zoologicznymi, np. w zakresie wzajemnej rekomendacji? A.Ch.: W chwili obecnej nie współpracujemy ze sklepami zoologicznymi – szkoda, bo mając bezpośredni kontakt z klientem możemy przekazać mu wiele istotnych informacji, czy skierować jego uwagę na określone grupy produktów lub nowości.

55


Pies Kot

Artykuł sponsorowany

Skuteczne remedium na kleszcze i nie tylko! Piękna pogoda i sprzyjająca aura zachęcają do zwiększonej aktywności na świeżym powietrzu, również, a nawet zwłaszcza, właścicieli psów. Kuszą długie spacery po parku, weekendowe wypady na działkę, na łąki, czy do lasu. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie wizja przywiezienia z takich wycieczek niechcianych pasażerów na gapę, jakimi są spędzające sen z powiek „psiarzy” groźne kleszcze. Wszyscy wiemy, jak odporne są one na warunki środowiskowe, a także o tym, że właśnie wspomniane parki, działki, wysokie trawy, lasy liściaste oraz pogranicza łąk i lasów to typowe środowiska bytowania tych pajęczaków. Coraz częściej wskazuje się na synantropijność kleszczy (czyli przystosowanie do środowiska miejskiego) oraz na fakt, że czują się one świetnie również w suchych i silnie nasłonecznionych miejscach – co również jest przystosowaniem nabytym – kiedyś kojarzyło się kleszcze z miejscami do dużej wilgotności.

Kleszcz – pasożyt doskonały Przypomnijmy, że w Polsce występuje około 20 gatunków kleszczy. Największym zagrożeniem dla psów są: kleszcz pospolity (Ixodes ricinus) oraz kleszcz łąkowy (Dermacentor reticulatus). Larwy, nimfy i osobniki dorosłe wspinają się na trawy i rośliny, aby spaść lub zeskoczyć na żywiciela, kiedy wyczują jego obecność (dzięki wyspecjalizowanym termoreceptorom). Właściciele psów obawiają się zwłaszcza, że nie wypatrzą kleszcza na swoim pupilu. I faktycznie, wczesne stadia rozwojowe mają bardzo niewielkie rozmiary (ok. 1 mm średnicy) – zatem dostrzeżenie ich, zwłaszcza u psów o długim i gęstym włosie może nie być sprawą łatwą. A powszechnie kojarzone z wizerunkiem kleszcza duże, kuliste formy, to już dorosłe osobniki – samice „opite” krwią żywiciela. Do pobierania tego typu pokarmu kleszcze są świetnie przystosowane. Aparatem gębowym typu kłująco-ssącego (wy-

56

posażonym w liczne wcięcia, przez co przypomina piłę) przebijają skórę, do powstałej rany wydzielają cement – substancję spajającą pajęczaka z żywicielem – dlatego usunięcie go nie jest wcale sprawą prostą. Również na odnóżach pasożyta znajdują się pazurki ułatwiające przyczepienie się do skóry. W ślinie wpuszczanej przez kleszcza do organizmu zwierzęcia znajdują się m. in. substancje znieczulające – dlatego praktycznie nie obserwujemy reakcji psa czy kota na obecność pasożyta i pobieranie krwi – także enzymy, substancje hamujące krzepnięcie krwi oraz inhibitory układu odpornościowego. Kleszcze są wektorami transmisji groźnych patogenów (bakterie, wirusy, pierwotniaki i nicienie). Aktywna faza ssania krwi jest najniebezpieczniejszym momentem, w którym dochodzi do przenoszenia wielu groźnych chorób, jak babeszjoza (psy nie nabywają odporności, mogą ponownie zachorować), anaplazmoza, erlichioza, borelioza. Dominują nieswoiste objawy, które

można zaobserwować u zwierzęcia (często właściciele dość późno je odnotowują): osowiałość, obniżona aktywność, a wręcz senność, gorączka, bladość błon śluzowych, utrata apetytu, bóle stawowe, a w późnej fazie wymioty, biegunka i utrata świadomości. Ryzyko przeniesienia drobnoustrojów chorobotwórczych jest proporcjonalne do czasu ssania krwi. Niebezpieczeństwo wzrasta po 48 godzinach od pełnego wgryzienia się w skórę. Zaleca się oglądanie i omacywanie psów po każdym spacerze, w celu odnalezienia i usunięcia kleszczy. Natomiast zdecydowanie najbezpieczniejszym rozwiązaniem dla utrzymania zdrowia zwierząt jest jednak profilaktyczne zabezpieczanie ich przed inwazją kleszczy, poprzez stosowanie preparatów przeciwkleszczowych.

Jak działa Fiprex®? Fiprex® spot–on do stosowania zewnętrznego jest leczniczym preparatem weterynaryjnym przeznaczo-


nym do zwalczania kleszczy, pcheł i wszy u psów i kotów. Preparat typu spot-on ma formę pipety do dozowania kropli bezpośrednio na skórę, po odchyleniu sierści (między łopatkami i/lub wzdłuż linii kręgosłupa, od łopatek do nasady ogona). Dozuje się adekwatnie do masy ciała zwierzęcia (Fiprex® Kot oraz Fiprex® S, M, L, XL dla psów). Jest to środek uniwersalny – sposób działania pozwala zastosować krople dla psów o wszystkich typach włosa. Można go stosować u szczeniąt powyżej 8. tygodnia życia (i/lub ważących ponad 2 kg) oraz u kociąt w tym samym wieku (i/lub ważących ponad 1 kg). Preparatu nie stosuje się u suk ciężarnych i karmiących. Fiprex® to produkt polski, o wyróżniającej się jakości, a także na uwagę zasługuje fakt, że zabezpiecza zwierzę przed ponowną inwazją kleszczy przez 4 tygodnie (przed inwazją pcheł do 8 tygodni), jest to najdłuższy okres działania pośród wszystkich preparatów dostępnych na rynku. Substancją aktywną preparatu jest fipronil (jego zawartość jest wyższa niż w preparatach konkurencyjnych). Obecnie fipronil jest najczęściej stosowaną substancją aktywną przeciw pchłom i kleszczom u zwierząt domowych na całym świecie. Fipronil jest jednym z blokerów kanału chlorkowego komórek nerwowych bezkręgowców, regulowanego przez kwas γ-aminomasłowy (GABA) – główny neuroprzekaźnik procesów hamowania centralnego układu nerwowego. Zablokowanie przepływu jonów przez błonę komórkową prowadzi do niekontrolowanej aktywności ośrodkowego układu nerwowego i śmierci owadów lub pajęczaków. Fipronil gromadzi się w gruczołach łojowych i mieszkach włosowych i jest

uwalniany na powierzchnię skóry z wydzielanym łojem. Substancja czynna preparatu powoduje śmierć kleszczy (wszystkich form rozwojowych) po ich wgryzieniu się w skórę zwierzęcia (w ciągu 24-48 godzin od zastosowania). Pasożyt obumiera i odczepia się od skóry żywiciela (opiekun nie musi sam usuwać kleszcza ze skóry zwierzęcia). Substancja aktywna cechuje się niską toksycznością dla samego zwierzęcia, jego opiekuna i otoczenia. Jest ona także odporna na działanie wody oraz promieni słonecznych. Dla pewności efektu działania nie należy kąpać zwierząt 2 dni przed oraz 2 dni po aplikacji.

Fiprex® – działanie potwierdzone laboratoryjnie! Aby ocenić skuteczność preparatu zostały przeprowadzone badania naukowe w referencyjnym laboratorium w RPA (z zachowaniem standardów klinicznych badań weterynaryjnych obowiązujących w UE). Badania były zgodne z wytyczną dotyczącą skuteczności leków przeciwko pasożytom zewnętrznym i skuteczności substancji owadobójczych / roztoczobójczych,

wedle której skuteczność powinna wynosić co najmniej 95% (pchły) i powyżej 90% (kleszcze) dla całego okresu leczenia. Psy użyte w doświadczeniu podzielono na grupę badaną i kontrol­ną. Na grupie badanej dokonywano eksperymentalnej inwazji dorosłych kleszczy (50) wyhodowanych w warunkach laboratoryjnych. W drugim dniu po podaniu preparatu, następnie co tydzień od 7. do 35. dnia badania. Kleszcze usuwano i liczono po 48 godzinach. Wyniki badań okazały się wyjątkowo zadowalające – co jest też świetną wiadomością dla właścicieli psów zabezpieczających swoich pupili z wykorzystaniem preparatu ­Fiprex®. Przy miejscowym podawaniu na skórę 2 ml preparatu u psów (o masie ciała 10-20 kg) wykazano ponad 90% skuteczność przeciwko inwazji R. sanguineus przez okres 5 tygodni po podaniu. Dla nas to bardzo ważna i pozytywna informacja. Po pierwsze, mimo że na rynku istnieją produkty konkurencyjne i droższe o złożonym składzie 2 a nawet 3 substancji czynnych nasz preparat Fiprex® ma taką samą długość działania, a po drugie potwierdza swoją wysoką skuteczność, co gwarantuje, że nasze pupile i ich właściciele mogą czuć się bezpiecznie.

57


Kot

KOT

– karmy dla seniora dr n. wet. Joanna Zarzyńska Koty należą do najpopularniejszych domowych pupili. W Polsce żyje ich co najmniej 6 milionów. Dzięki zdobyczom nowoczesnej dietetyki w ciągu kilkudziesięciu lat przeciętny wiek jaki osiągają wydłużył się nawet trzykrotnie! Rezultatem tego zjawiska jest pojawienie się pokaźnej grupy kocich seniorów, którym należy zapewnić specyficzną dietę. Jakimi cechami powinny odznaczać się karmy dla dojrzałych zwierząt tego gatunku i jak przekonać klientów do ich zakupu? W związku z poprawą warunków utrzymania (wiele kotów to typowe „mieszczuchy’) koty żyją coraz dłużej, rekordziści ponad 20 lat. Jednak nie należy zapominać, że podobnie jak ludzie podlegają procesom starzenia się – jest to zjawisko naturalne. Wiąże się je m.in. z działaniem wolnych rodników, które mogą uszkadzać DNA, czy budulce błon komórkowych (białka i tłuszcze). Mówi się o tym, że najwięcej wolnych rodników powstaje w narządach o wysokim zapotrzebowaniu na tlen (mózg, mięśnie, serce, nerki). A ich wytwarzanie zwiększa się z wiekiem – co osłabia działanie komórek i tkanek. Z wiekiem pogarsza się też praca narządów wewnętrznych, po-

58

jawiają się choroby itp. Na wydolność organizmu wpływają czynniki genetyczne, a także wspomniane już warunki utrzymania. Jeśli chcemy, aby kot przeżył w dobrym zdrowiu i kondycji długie lata, oprócz dobrej opieki weterynaryjnej (regularne wizyty kontrolne, wczesne rozpoznanie i leczenie chorób) trzeba dostosowywać dietę do potrzeb wieku zwierzęcia. Już w wieku 7 lat kot wchodzi w wiek średni i czas pomyśleć o zmianie diety. Kolejnym kluczowym punktem zwrotnym jest ukończenie przez zwierzę wieku 12 lat, wtedy już mówimy o optymalizacji procesu starzenia i wydłużeniu życia oraz poprawie jego jakości (w tym

funkcjonowania mózgu). Dobierając karmę trzeba się koniecznie zapytać właściciela czy kot jest wykastrowany/wysterylizowany, jaką wykazuje aktywność oraz czy wychodzi na zewnątrz. Koty po ukończeniu 7. roku życia czasem jeszcze nie wykazują po wyglądzie zmian wskazujących na wiek (brak lub niewiele siwych włosów), nie ma też zmian zachowania. Co najwyżej wspomina się, że zwierzę staje się bardziej „stateczne”, częściej posypia. Problemem większości kotów typowo domowych może być nadwaga. Obserwuje się zmiany jakości okrywy włosowej (włos bardziej matowy, przesuszony).


W karmach dla kotów 7+ (u niektórych producentów 8+) ważne jest prawidłowe zbilansowanie energii, dostarczanie odpowiedniej ilości białka (wystarczającej do utrzymania masy mięśniowej, ale bez dostarczania źródła niepotrzebnych kalorii) i ograniczenie zawartości tłuszczu. Producenci wykorzystują dodatki substancji aktywnych, takich jak przeciwutleniacze (chronią komórki przed procesami starzenia oraz uszkodzeniem przez wolne rodniki), jak np. witamina C, beta-karoten, luteina. Dodatek L-karnityny pobudza wykorzystanie rezerw tłuszczowych, utrzymanie prawidłowej masy ciała, bez utraty masy mięśniowej. Istotna jest także ochrona nerek, starsze koty mają zwiększoną tendencję do problemów urologicznych. Nadmierne gromadzenie się fosforu w organizmie może prowadzić do zaburzeń hormonalnych (związanych z nadczynnością przytarczyc) – zatem w karmach dba się o niski poziom fosforu i sodu. Profilaktyce dróg moczowych sprzyja również lekko kwaśny odczyn pokarmu. Kolejną ważną kwestią jest utrzymanie w dobrej kondycji stawów zwierzęcia, aby ograniczyć

problemy ruchowe (GAGi, chondroityna, kwasy omega EPA-DHA). Dodatek kwasów omega poprawia jakość okrywy włosowej. Niektórzy producenci dodatkowo wyróżniają linie specjalistyczne karm 7+, na przykład przeznaczone dla kotów wychodzących (outdoor) i niewy-

chodzących (indoor) oraz dla zwierząt z nadwagą (light). U kotów powyżej 12. roku życia dochodzi do spowolnienia metabolizmu. Pogarsza się trawienie, a zalegające resztki pokarmowe mogą prowadzić do zaburzeń gastrycznych. Także słabiej działają zmysły, jak smak


Kot Daniel Kuchenbecker

Category Manager Działu Food, AQUAEL www.aquael.pl

Prawidłowe żywienie kota wymaga dostosowania rodzaju podawanej karmy do wieku i specyficznych potrzeb zwierzęcia. TRAINER FITNESS MATURITY to pełnoporcjowa, jednobiałkowa mieszanka paszowa dla zwierząt dojrzałych. Zawiera składniki funkcjonalne poprawiające samopoczucie zwierząt. W produkcji zastosowano suszone mięso wieprzowe o obniżonej zawartości tłuszczu. Jedynym źródłem łatwo przyswajalnych węglowodanów jest ryż. Olej kukurydziany stanowi jedyne źródło dodanych tłuszczów. Dzięki temu karma ta zalecana jest zwierzętom z predyspozycją do nadwrażliwości pokarmowej. Ekstrakt z brokułów i fruktooliogosacharydy gwarantują rozwój flory bakteryjnej w jelitach oraz redukują nieprzyjemny zapach odchodów. Dodatek morskich glonów Schizochytrium spp. dostarcza kwasu DHA (Omega-3 w 100% pochodzenia roślinnego) będąc w stanie zaspokoić specyficzne zapotrzebowanie organizmu na kwasy tłuszczowe. Obniżona zawartość białka, fosforu oraz sodu pomaga w utrzymaniu zdrowego układu moczowego. Karma odznacza się przy tym wysoką smakowitością i jest chętnie zjadana nawet przez najwybredniejsze koty.

i węch, co może powodować spadki apetytu, a koty stają się bardziej wybredne. Spada masa ciała w związku z utratą masy mięśniowej. Zwierzęta coraz mniej się ruszają, kończyny wydają się sztywne, wiąże się to także z bolesnością stawów. Widać też wyraźnie, że kot nie poświęca już tyle czasu na codzienną toaletę, co rzutuje na jakość i stan sierści. Obserwuje się także zmiany w zachowaniu, część osobników staje się bardziej przytulna, inne wręcz unika-

60

ją kontaktu z opiekunem, przestają lubić głaskanie (może się to wiązać z bolesnością). Badania wskazują, że u osobników w tym wieku obniżają się zdolności poznawcze – czyli osłabia się praca mózgu. Może dochodzić do zaburzeń orientacji przestrzennej (koty wychodzące mogą mieć trudności z powrotem do domu), lokalizacji, trudności z trafianiem do kuwety (trzeba się upewnić, czy kuweta nie jest zbyt wysoka, przez co zwierzę nie może do niej wejść). Poczucie bezpie-

czeństwa zapewnia im codzienna rutyna, bardzo źle znoszą zmiany i sytuacje stresowe. W karmach 12+ (u niektórych producentów 10+ lub 11+) receptury zostały dobrane w taki sposób, aby zwierzę jak najwięcej składników mogło wykorzystać i przyswoić (w tym dodatek FOS i MOS). MOS (np. wyciąg z drożdży, zawiera beta-glukany) pobudzają miejscową odporność błony śluzowej jelit, a także hamują wzrost patogennej flory bakteryjnej.


FOS, czyli prebiotyki, chemicznie to węglowodany – z grupy włókien rozpuszczalnych, zakwaszają treść jelitową. Karmy mają wysoką wartość biologiczną. Zapewniają wspomaganie strawności (np. poprzez zastosowanie białka o wysokiej strawności) oraz gwarantują dostarczanie aminokwasów egzogennych (aminokwasy siarkowe m.in. wspomagają kondycję okrywy włosowej) oraz tauryny (funkcjonowanie serca, wspomaganie widzenia). Karmy są opracowane tak, aby były jak najbardziej smakowite. Funkcje kognitywne są także wspomagane (kwasy omega, witaminy z grupy B, lecytyna, cynk). Karmy zawierają również dodatki przeciwutleniaczy (w tym substancji aktywnych jak polifenole, czy likopen z pomidorów). Wzmacniane są stawy (dodatki funkcjonalne wspomniane wyżej). Dużą wagę przywiązuje się do dobrej pracy układu moczowego (nadmierne zakwaszenie moczu jest niekorzyst-

Dolina Noteci Natural Taste dla kocich seniorów oraz kociąt ne dla zwierzęcia, także karmy mają umiarkowany odczyn pH). A jakość sierści wspomagana jest dodatkiem NNKT (zwykle źródłem są oleje rybie). Wiele karm zawiera także dodatki ziołowe. Jeśli kot utracił dużo zębów lub cierpi na choroby dziąseł i przyzębia, należy przypomnieć opiekunowi aby namaczał karmę suchą przed podaniem, albo żeby zwiększył udział kar-

my mokrej – na rynku są dostępne specjalne karmy mokre +12/senior/ ageing (różne smaki). Często to właśnie problemy stomatologiczne ograniczają pobieranie pokarmu u starszych kotów. W karmach zapewniony jest dodatek witamin i związków mineralnych. Granule karmy są przygotowane tak, aby było je łatwo rozgryzać. Formuła karm zachęca do ich pobierania. Wysoka strawność ogranicza ilość/objętość odchodów. Niektórzy klienci będą zapewne zainteresowani informacjami czy dana karma jest jednobiałkowa, bezzbożowa, nie zawiera glutenu, dosmaczaczy, konserwantów. Kotom starszym trzeba zapewnić spokój. Dbać o to, aby miały łatwy dostęp do miski z wodą i jedzeniem. Starajmy się wciąż je aktywizować – przydadzą się zabawki (otyłość skraca życie). Koty starsze bardzo lubią wylegiwać się – warto zadbać o miękkie legowiska w nasłonecznionych i ciepłych miejscach. Wspomagajmy też higienę kota przez regularne zabiegi pielęgnacyjne.

www.zolux.com

Master Cat Senior Longevity to kompletna karma o wyjątkowych walorach zapachowych i smakowych, która będzie przysmakiem starszych kotów, które ukończyły 10. rok życia. Karma ta została opracowana specjalnie po to, by Twój wieloletni towarzysz jeszcze przez długi czas cieszył się dobrym zdrowiem i doskonałą formą. Idealne proporcje źródeł energii, czyli białek i tłuszczów, oraz wysoka strawność karmy pomagają Twojemu kotu zachować witalność. Odpowiednia zawartość tłuszczu doskonałej jakości zapewnia odpowiednią ilość niezbędnych kwasów tłuszczowych (omega 3 i omega 6) podnosząc dzięki temu odporność organizmu. Wysoka zawartość witaminy E (w połączeniu z selenem) spowalnia proces starzenia się komórek i chroni Twojego kota zapewniając mu długie życie.

61


Kot

Wybierz naturalnego Wybierz naturalnego Wybierz naturalnego SMAKA dla KOCIAKA SMAKA dla KOCIAKA SMAKA dla KOCIAKA

Witając kociaka w domu przejmujemy na swoje barki odpowiedzialną kociaka rolę nauczenia smaków i wyrobienia prawidłowych Witając w domugoprzejmujemy na swoje barki odpowienawyków żywieniowych. w tym regularne rytuały dzialną rolę nauczenia goPomogą smakównam i wyrobienia prawidłowych Witając kociaka w domu przejmujemy na swoje barki odpowieinawyków powtarzalne czynności. Pomogą To właśnie przewidywalny rytm dnia żywieniowych. nam w tym regularne rytuały dzialną rolę nauczenia go smaków i wyrobienia prawidłowych ograniczyć stres i To pomaga w adaptacji, zapewniając mu ipozwala powtarzalne czynności. właśnie przewidywalny rytm dnia nawyków żywieniowych. Pomogą nam w tym regularne rytuały poczucieograniczyć bezpieczeństwa prawidłowy, zdrowy rozwój. pozwala stres i ipomaga w adaptacji, zapewniając mu i powtarzalne czynności. To właśnie przewidywalny rytm dnia poczucie bezpieczeństwa i prawidłowy, zdrowy rozwój. pozwala ograniczyć stres i pomaga w adaptacji, zapewniając mu poczucie bezpieczeństwa i prawidłowy, zdrowy rozwój.

Smak matki Smak kociąt matkijest bardzo ściśle powiązany z wyborami ich matki. Dlatego tak Rozwój ważne jest abyśmy kocie matki w odpowiedni Kotki przekazują Rozwój kociąt jest bardzo ściśle karmili powiązany z wyboramisposób. ich matki. Dlatego tak Smak matki odpowiednie zbilansowanie składników odżywczych karmiąc kocięta mlekiem.

ważne jest abyśmy kocie matki karmili w odpowiedni sposób. Kotki przekazują Właściwie już od 3-4. tygodnia, gdy kocięta pierwsze kroki, Rozwój kociąt jest bardzo ściśle powiązany z zaczynają wyboramistawiać ich matki. Dlatego tak chętnie odpowiednie zbilansowanie składników odżywczych karmiąc kocięta mlekiem. podjadają swojej mamie wilgotne W wiekusposób. około pierwsze 1,5 miesiąca 5. tygodnia) ważne jestjuż abyśmy kocie matki karmili w odpowiedni Kotki przekazują Właściwie od 3-4. tygodnia, gdy pokarmy. kocięta zaczynają stawiać kroki,(od chętnie zaczynają już powoli chrupać także suchą karmę, najchętniej tę, którą je ich mama. W tygodnia) okresie odstawienia (w wieku około odpowiednie zbilansowanie składników odżywczych kocięta mlekiem. podjadają swojej mamie wilgotne pokarmy. W wiekukarmiąc około 1,5 miesiąca (od 5. 2 miesięcy)już niektóre sątakże zdolne pochłonąć kilka porcji dziennych na raz. Dlatego tak ważne jest wydzielanie im co Właściwie już od 3-4.kocięta tygodnia, gdysuchą kocięta zaczynają stawiać pierwsze kroki, chętnie zaczynają powoli chrupać karmę, najchętniej tę, którą je ich mama. W okresie odstawienia (w wieku około 2-5 godzinswojej posiłków, gdyżwilgotne dzienna porcja pokarmu dla takiego kociaka przekracza 6-8ważne dużych suchej karmy. podjadają mamie pokarmy. W kilka wieku około 1,5 miesiąca (od 5. tygodnia) 2 miesięcy) niektóre kocięta są zdolne pochłonąć porcji dziennych nanie raz. Dlatego tak jestłyżek wydzielanie im co Co więcej nie wie ono, co jest dla niego dobre i jeżeli ktoś będzie nierozsądnie karmił jego matkę, to ono będzie chciało zaczynają już powoli chrupać także suchą karmę, najchętniej tę, którą je ich mama. W okresie odstawienia (w wieku około 2-5 godzin posiłków, gdyż dzienna porcja pokarmu dla takiego kociaka nie przekracza 6-8 dużych łyżek suchej karmy. to samo nawet jeśli jestpochłonąć to bezwartościowy pokarm. Należy więc podsuwać pełnowartościowe, dobrze 2jeść niektóre kocięta sąniego zdolne kilkaktoś porcji dziennych na raz. Dlatego tak ważne jest wydzielanie im co Comiesięcy) więcej nie wie ono, codla jest dla niego dobre i jeżeli będzie nierozsądnie karmił jego matkę, to ono będzie chciało zbilansowane posiłki, takie jak Purina® CatChow® Kitten Bogata w kurczaka. Wytyczne żywieniowe dla kociąt są 2-5 godzin posiłków, gdyż dzienna porcja pokarmu dla takiego kociaka nie przekracza 6-8 dużych łyżek suchej karmy. jeść to samo nawet jeśli dla niego jest to bezwartościowy pokarm. Należy więc podsuwać pełnowartościowe, dobrze skalkulowane i posiłki, pokazane jako dawka dzienna w oparciu aktualny wiek kocięcia (np. 6 domatkę, 12żywieniowe tygodni, do miesięcy, Co więcej nie wie ono, co jestjak dla niego dobre i jeżeli ktośobędzie nierozsądnie karmił jego to ono3 będzie chciało zbilansowane takie Purina® CatChow® Kitten Bogata w kurczaka. Wytyczne dla6 kociąt są 6 do 12 miesięcy). Pamiętajmy, że po 6-tym miesiącu życia kociaka, zapotrzebowanie energetyczne zaczyna spadać. jeść to samo nawet jeśli dla niego jest to bezwartościowy pokarm. Należy więc podsuwać pełnowartościowe, dobrze skalkulowane i pokazane jako dawka dzienna w oparciu o aktualny wiek kocięcia (np. 6 do 12 tygodni, 3 do 6 miesięcy, Ten jest odzwierciedlony wpo zalecanych dziennych porcjach które także ulegają zmniejszeniu. zbilansowane posiłki, takie jak że Purina® CatChow® Kitten kurczaka. Wytyczne żywieniowe dla kociąt są 6 dospadek 12 miesięcy). Pamiętajmy, 6-tym miesiącu życiaBogata kociaka,wżywieniowych, zapotrzebowanie energetyczne zaczyna spadać. Karma dla kociąt polecana jest również dla kotek ciężarnych i w laktacji, zawiera więc też dzienne porcje dla tej grupy. skalkulowane i pokazane jako dawka dzienna w oparciu o aktualny wiek kocięcia (np. 6 do 12 tygodni, 3 do 6 miesięcy, Ten spadek jest odzwierciedlony w zalecanych dziennych porcjach żywieniowych, które także ulegają zmniejszeniu. Wdo tym12przypadku dzienne porcje żywieniowe są ustalane na podstawie masy ciaławięc przedteż ciążą lub okresem odsadzenia. 6Karma miesięcy). Pamiętajmy, że po 6-tym miesiącu życia zapotrzebowanie energetyczne zaczyna dla kociąt polecana jest również dla kotek ciężarnych ikociaka, w laktacji, zawiera dzienne porcje dla tejspadać. grupy. Ten spadek jest odzwierciedlony w zalecanych dziennych porcjach żywieniowych, które także ulegają zmniejszeniu. W tym przypadku dzienne porcje żywieniowe są ustalane na podstawie masy ciała przed ciążą lub okresem odsadzenia. Karma dla kociąt polecana jest również dla kotek ciężarnych i w laktacji, zawiera więc też dzienne porcje dla tej grupy. W tym przypadku dzienne porcje żywieniowe są ustalane na podstawie masy ciała przed ciążą lub okresem odsadzenia.

62


Naturalnie wspiera rozwój kociat! , Naturalnie wspiera Karma dla kociąt Purina® rozwój Cat Chow®kociat! dostarcza , aż 40% wartościowego białka z wysokiej jakości źródeł, z którego mały kociak buduje swój rosnący organizm. Aby zapewnić prawidłowy dynamiczny kociętom karma jestzwysokomięsna Karma dla kociąt Purina® rozwój Cat Chow®kociat! dostarcza aż 40% wartościowego białkarozwój z wysokiej jakości źródeł, którego mały Naturalnie wspiera , – odpowiada zawartości ponad 66% świeżego mięsa w recepturze. Karma jest bogata w kurczaka – oznacza to, że stanowi

kociak buduje swój rosnący organizm. Aby zapewnić prawidłowy dynamiczny rozwój kociętom karma jest wysokomięsna Karma dla kociąt Purina® Cat Chow®białko dostarcza aż 40% wartościowego białka zproporcje wysokiej aminokwasów, jakości źródeł, z którego mały on aż 14% składu karmy.ponad Ponieważ drobiowe, – odpowiada zawartości 66% świeżego mięsa wzawierając recepturze.odpowiednie Karma jest bogata w kurczaka – oznaczajest to,najbardziej że stanowi kociak buduje swój rosnący organizm. Aby zapewnić prawidłowy dynamiczny rozwój kociętom karma jest wysokomięsna wartościowym źródłem podchodzenia zwierzęcego, jestodpowiednie to najtrafniejszy wybóraminokwasów, dla wsparcia jest prawidłowego on aż 14% składu karmy.białka Ponieważ białko drobiowe, zawierając proporcje najbardziej –rozwoju odpowiada zawartości ponadw66% świeżego mięsaTwojego w recepturze. Karmakota, jest bogata wdostarcza kurczaka –tylko oznacza to,1/3 że stanowi Dodatkowo trosce o sylwetkę rosnącego karma około energii kocięcia. wartościowym źródłem białka podchodzenia zwierzęcego, jest to najtrafniejszy wybór dla wsparcia prawidłowego on aż 14% składu karmy. Ponieważ białko drobiowe, zawierając odpowiednie proporcje aminokwasów, jest najbardziej zrozwoju tłuszczu w porcji. Jest to o tyle ważne,o że koty sąTwojego grupą zwierząt towarzyszących najbardziejtylko narażoną Dodatkowo w trosce sylwetkę rosnącego kota, karma dostarcza około na 1/3choroby energii kocięcia. wartościowym źródłem białka(w podchodzenia zwierzęcego, jest to najtrafniejszy wybór dla wsparcia prawidłowego w wyniku nadwagi i otyłości tym m.in. choroby dróg moczowych i nerek). Aby jeszcze lepiej wspierać rozwój z tłuszczu w porcji. Jest to o tyle ważne, że koty są grupą zwierząt towarzyszących najbardziej narażoną na choroby Dodatkowo w trosce o sylwetkę Twojego rosnącego kota, karma dostarcza tylko około 1/3 energii rozwoju kocięcia. kocięcia, karmie Purina® CatChow® Kittenchoroby w porcjidróg dziennej oprócz rekomendowanych składników odżywczych, w wynikuwnadwagi i otyłości (w tym m.in. moczowych i nerek). Aby jeszcze lepiej wspierać rozwój zznajdują tłuszczusię w też porcji. Jesto to o tyle wiemy, ważne, że koty są grupą zwierząt towarzyszących najbardziejTakim narażoną na choroby takie, których wpływają na lepszy rozwój młodego organizmu. składnikiem jest kocięcia, w karmie Purina® CatChow® Kitten w porcji dziennej oprócz rekomendowanych składników odżywczych, w wyniku nadwagi i otyłości (w tym m.in. choroby dróg moczowych i nerek). Aby jeszcze lepiej wspierać rozwój DHA (kwas 3),októry jestwiemy, kluczowym elementem wpływającym na prawidłowy rozwój układu nerwowego znajdują sięOmega też takie, których że wpływają na lepszy rozwój młodego organizmu. Takim składnikiem jest kocięcia, w karmie Purina®kociak CatChow® Kitten wod porcji dziennej oprócz rekomendowanych składników odżywczych, iDHA wzroku kociąt. W naturze czerpie DHA matki z mlekiem, a później z pokarmów zawierających rybi tłuszcz. (kwas Omega 3), który jest kluczowym elementem wpływającym na prawidłowy rozwój układu nerwowego znajdują się też koty takie,nie o których wiemy,roślinnych że wpływają na kwasów lepszy rozwój młodego organizmu. Takim składnikiem jest To ważnekociąt. gdyż, wykorzystują źródeł 3. Dlatego tak ważne jest dostarczenie ich i wzroku W naturze kociak czerpie DHA od matki z mlekiem,Omega a później z pokarmów zawierających rybi tłuszcz. DHA (kwas Omega 3),karmy którydla jestkociąt kluczowym elementem wpływającym na prawidłowy rozwój układu nerwowego zToryb. Dzienna porcja Purina® CatChow® Kitten gwarantuje podaż takiej ilości DHA jaką znajdziemy ważne gdyż, koty nie wykorzystują roślinnych źródeł kwasów Omega 3. Dlatego tak ważne jest dostarczenie ich iwwzroku kociąt. W naturze kociak czerpie DHA od matki z mlekiem, ai mózgu późniejmłodych z pokarmów zawierających rybi tłuszcz. dużej łyżce mięsa wspierać rozwój wzroku kotów. z ryb. Dzienna porcjadorsza, karmyaby dla naturalnie kociąt Purina® CatChow® Kitten gwarantuje podaż takiej ilości DHA jaką znajdziemy To ważne gdyż, koty nie wykorzystują roślinnych źródeł kwasów Omega 3. Dlatego tak ważne jest dostarczenie ich w dużej łyżce mięsa dorsza, aby naturalnie wspierać rozwój wzroku i mózgu młodych kotów. z ryb. Dzienna porcja karmy dla kociąt Purina® CatChow® Kitten gwarantuje podaż takiej ilości DHA jaką znajdziemy Dzięki opatentowanej formule Naturium™ kocięta jedząc karmę Purina® Cat Chow® z w dużej łyżce mięsa dorsza, aby naturalnie wspierać rozwój wzroku i mózgu młodych kotów. lepiej przyswajają składniki odżywcze i stopniowo rozwijakarmę się ichPurina® układ pokarmowy Dzięki opatentowanej formule Naturium™ kocięta jedząc Cat Chow® aby wspierać z zdrowe trawienie dzień po dniu. Naturium™ to specjalna kompozycja włókna pokarmowego (niezbędlepiej przyswajają składniki odżywcze i stopniowo rozwija się ich układ pokarmowy aby wspierać Dzięki opatentowanej formule Naturium™ kocięta jedząc karmę Purina® Cat Chow® z nego roślinnego składnika pokarmu kota), która wspomaga trawienie poprzez utrzyzdrowe trawienie dzień po dniu. Naturium™ to specjalna kompozycja włókna pokarmowego (niezbędlepiej przyswajają składniki odżywcze i stopniowo rozwija się ich kota, układ apokarmowy aby wspierać mywanie równowagi między pożytecznymi bakteriami w jelitach bakteriami nego roślinnego składnika pokarmu kota), która wspomaga trawienie poprzez utrzyzdrowe trawienie po dniu. Naturium™ to specjalna kompozycja włóknagdyż pokarmowego (niezbędgnilnymi, jednocześniedzień naturalnie podnosząc odporność kocięcia. Abakteriami jest to ważne, kocię mywanie równowagi między pożytecznymi w jelitachokoło kota,coa 10-te bakteriami nego roślinnego składnika pokarmu kota), która wspomaga trawienie poprzez utrzycierpi z powodu spontanicznych niestrawności, które mogą stanowić zagrożenie dla około jego życia. Dlatego gnilnymi, jednocześnie naturalnie podnosząc odporność kocięcia. A jest to ważne, gdyż co 10-te kocię mywanie równowagi między pożytecznymi bakteriami w jelitach kota, a bakteriami należy sięgać po karmy o strawności sprawdzonej przez pokolenia kotów. Od ponad 50 lat Purina® Cat Chow® cierpi z powodu spontanicznych niestrawności, które mogą stanowić zagrożenie dla jego życia. Dlatego gnilnymi, jednocześnie naturalnie podnosząc odpornośćdostarcza kocięcia. A jest spontanicznie to ważne, gdyżwybieraną około co 10-te kocię tworząc smakowite połączenie kluczowych składników, przez koty. należy sięgać po karmy o strawności sprawdzonej przez pokoleniakarmę kotów. Od ponad 50 lat Purina® Cat Chow® cierpi z powodu spontanicznych niestrawności, które mogą stanowić zagrożenie dla jego życia. Dlatego tworząc smakowite połączenie kluczowych składników, dostarcza karmę spontanicznie wybieraną przez koty. należy sięgać po karmy o strawności sprawdzonej przez pokolenia kotów. Od ponad 50 lat Purina® Cat Chow® tworząc smakowite połączenie kluczowych składników, dostarcza karmę spontanicznie wybieraną przez koty.

Naturalnie – z naturalnymi sk adnikami bez sztucznych dodatków Naturalnie – z naturalnymi adnikami sztucznych Nowa linia produktów Purina® Cat sk Chow® została bez stworzona z użyciemdodatków naturalnych surowców, zPurina® definicjąCat oznacza składniki, do których znicużyciem nie dodano i które Nowa linia co produktów została bez stworzona naturalnych BEZ Naturalnie –zgodnie z naturalnymi skChow® adnikami sztucznych dodatków zostały poddane wyłącznie obróbce fizycznej (rozdrobnienie, gotowanie, suszenie).

DODATKU SZTUCZNYCH AROMATÓW, BARWNIKÓW DODATKU SZTUCZNYCH I KONSERWANTÓW AROMATÓW,

surowców, co zgodnie z definicją oznacza składniki, do których nic nie dodano i które Nowa linia produktów Purina® Cat Chow® zostaławażnych stworzona z użyciemodżywczych: naturalnych BEZ BARWNIKÓW Wykorzystanie surowców – źródła składników DODATKU SZTUCZNYCH zostały poddanenaturalnych wyłącznie obróbce fizycznej (rozdrobnienie, gotowanie, suszenie). I KONSERWANTÓW AROMATÓW, surowców, co zgodnie z definicją oznacza składniki, do których nic nienadodano i które ich naturalnych witamin, antyoksydantów oraz włókna pokarmowego pozwala zachowanie właściwości. Wykorzystanie naturalnych surowców – źródła ważnych składników odżywczych: BEZ BARWNIKÓW zostały poddane wyłącznie obróbce fizycznej (rozdrobnienie, gotowanie, suszenie). I KONSERWANTÓW Wykorzystano naturalne składniki jak pietruszka, marchew, szpinak, ziarno wartościowych zbóżwłaściwości. (kukurydza, witamin, antyoksydantów oraz takie włókna pokarmowego pozwala na pełne zachowanie ich naturalnych Wykorzystanie naturalnych surowców –Coźródła ważnych składników odżywczych: pszenica i / lub ryż) oraz drożdże i cykoria. ważne, karmy Purina® Cat Chow® wyróżnia brak dodatków kolorystycznych, Wykorzystano naturalne składniki takie jak pietruszka, marchew, szpinak, pełne ziarno wartościowych zbóż (kukurydza, witamin, antyoksydantów oraz włókna pokarmowego pozwaladokonania na zachowanie ich naturalnych właściwości. sztucznych smakowych czy konserwujących. Wzmacnia to pewność wyborubrak najbliższego naturze kota. pszenica i / lub ryż) oraz drożdże i cykoria. Co ważne, karmy Purina® Cat Chow® wyróżnia dodatków kolorystycznych, Wykorzystano naturalne składniki takie jak pietruszka, marchew, szpinak, pełne ziarno wartościowych zbóż (kukurydza, sztucznych smakowych czy konserwujących. Wzmacnia to pewność dokonania wyboru najbliższego naturze kota. pszenica i / lub ryż) oraz drożdże i cykoria. Co ważne, karmy Purina® Cat Chow® wyróżnia brak dodatków kolorystycznych, sztucznych smakowych czy konserwujących. Wzmacnia to pewność dokonania wyboru najbliższego naturze kota.

Wachlarz kocich smaków Wyróżniamy kocich dwie linie produktowe Purina® Cat Chow® dla kotów dorosłych: Wachlarz smaków dostosowaną do potrzeb specjalnych SpecialCat CareChow® oraz karmy smakowe. Możesz Wyróżniamy kocich dwie linie produktowekota Purina® dla kotów dorosłych: Wachlarz smaków zapewnić kotu pełnowartościowe żywienie w postaci karmy Purina® Cat Chow® bogatej dostosowaną do potrzeb specjalnych kota Special Care oraz karmy smakowe. Możesz Wyróżniamy dwie lub linie produktowe Purina® Cat Chow®żedla kotów zawartości dorosłych: w kurczaka, łososia kaczkę. Receptura jest opracowana, odpowiada zapewnić kotu pełnowartościowe żywienie wtak postaci karmy Purina® Cat Chow® bogatej dostosowaną domięsa potrzeb specjalnych kota Special Care naturalne oraz karmyskładniki smakowe. Możesz 40% świeżego w karmie. Wszystkie zawierają i formułę w kurczaka, łososia lub kaczkę. Receptura jest tak opracowana, że odpowiada zawartości zapewnić kotu pełnowartościowe żywienie w postaci karmy Purina® Cat Chow® bogatej Naturium™, orazmięsa są pozbawione dodatków.naturalne Aby zadbać o zdrowie kota, 40% świeżego w karmie. sztucznych Wszystkie zawierają składniki i formułę w kurczaka, łososia lub kaczkę. Receptura jest tak opracowana, że odpowiada zawartości karma dostarcza nie więcej niż 1/3 energii z tłuszczy, chroniąc kota przed przybieraniem Naturium™, oraz są pozbawione sztucznych dodatków. Aby zadbać o zdrowie kota, 40% świeżego mięsa w karmie. Wszystkie zawierają naturalne składniki i formułę na wadze. Tak więc, kocię dobranie dla niego karmy do jego karma dostarcza niegdy więcej niżdorośnie, 1/3 energii z tłuszczy, chroniąc kotadostosowanej przed przybieraniem Naturium™, oraz sąlub pozbawione sztucznych dodatków. Aby zadbaćproblemu! o zdrowie kota, potrzeb życiowych preferencji smakowych nie powinno stanowić na wadze. Tak więc, gdy kocię dorośnie, dobranie dla niego karmy dostosowanej do jego karma dostarcza nie więcej niż 1/3 energii z tłuszczy, chroniąc kota przed przybieraniem potrzeb życiowych lub preferencji smakowych nie powinno stanowić problemu! na wadze. Tak więc, gdy kocię dorośnie, dobranie dla niego karmy dostosowanej do jego potrzeb życiowych lub preferencji smakowych nie powinno stanowić problemu!

63


Króliki i spółka

Wyprawka dla szynszyli dr n. wet. Joanna Zarzyńska Szynszyle należą obecnie do najchętniej kupowanych gryzoni. Przyczynia się do tego zarówno ich urzekająca aparycja „wielkiej myszy” jak i czystość i „bezwonność” jakimi się odznaczają (zwłaszcza w porównaniu z królikami czy świnkami morskimi). Zwierzak ten ma jednak dość specyficzne wymagania, inne od pozostałych powszechnie oferowanych domowych ssaków. Już za chwilę podpowiemy, na co zwrócić uwagę każdego nabywcy szynszyli oraz jakie towary powinny wchodzić w skład wyprawki dla tego pupila. Warto się postarać i dobrze „zakrzątnąć“ wokół każdego „szynszylowego“ klienta, bowiem akcesoria dla tych zwierząt są dość liczne i drogie (zwłaszcza klatka, jak i sam zwierzak, oczywiście), dzięki czemu na ich skutecznej sprzedaży można naprawdę nieźle zarobić. Jeśli nasz sklep oferuje szynszyle (a do tego gorąco zachęcamy) warto najpierw nauczyć się… polecać klientom ich zakup. Gryzonie te świetnie nadają się jako towarzysze dla nastolatków (ale nie małych dzieci!), a także dla osób dorosłych, zwłaszcza takich, które lubią nieco później kłaść się spać. Szczyt aktywności szynszyli przypada bowiem na godziny wieczorne (choć nie jest to akurat ograniczeniem, gdyż zwierzaki te – po

64

przyzwyczajeniu – są w stanie „przestawić się” również na funkcjonowanie w ciągu dnia dostosowując się do godzin aktywności opiekuna). Jakich argumentów warto użyć? Przede wszystkim, w porównaniu z innymi gryzoniami czy królikami, szynszyle są wyjątkowo czyste i niemal bezwonne. Jako zwierzęta wysokogórskie wyjątkowo oszczędnie gospodarują bowiem wodą i oddają bardzo mało moczu. Poza tym specyfika

ich żywienia sprawia, że produkują suche odchody. Nie trzeba zatem aż tak często wymieniać im podłoża, zaś z klatki nie ulatniają się nieprzyjemne zapachy. Po drugie, szynszyle są bardzo inteligentne i łatwo się oswajają. Po trzecie wreszcie, fascynują i urzekają swoim wyglądem. A jeśli dodamy do tego, że są stosunkowo długowieczne i mogą towarzyszyć opiekunowi przez 12, a nawet więcej lat to uzyskujemy obraz nieledwie


„gryzonia idealnego” . Zresztą, prawdę powiedziawszy, nakłonienie klienta do zakupu akurat tego zwierzaka nie jest specjalnie trudne, bowiem szynszyle kojarzą się z luksusem i podkreśleniem prestiżu ich posiadacza. Pamiętajmy również, że szynszyle występują w różnych wariantach barwnych, przy czym te bardziej oryginalne są z reguły droższe. Warto więc posiadać je na stanie, albo przynajmniej zagwarantować sobie możliwość błyskawicznego sprowadzenia takiego zwierzaka na życzenie kupującego.

Szynszyle występują w różnych wariantach barwnych, przy czym te bardziej oryginalne są z reguły droższe. Warto więc posiadać je na stanie, albo przynajmniej zagwarantować sobie możliwość błyskawicznego sprowadzenia takiego zwierzaka na życzenie kupującego. Oferując produkty dla szynszyli komplementarne z samym zwierzakiem i stanowiące dla niego rodzaj wyprawki warto zawczasu przemyśleć zatowarowanie naszego sklepu. Tradycyjnie powinniśmy posiadać produkty z różnych półek cenowych (oraz – dodatkowo – „pod ręką” katalogi produktowe różnych dostawców). Ponieważ zwierzę jest niejako z definicji „luksusowe” warto spróbować technik upsellingu – polecając droższe, ale doskonalsze jakościowo i stylistycznie produkty.

Zacznijmy od klatki… Podstawowym elementem wyprawki jest klatka lub woliera dla szynszyli (tzw. szynszylówka), może być także model dla fretek lub dużych papug. Szynszyla wymaga klatki wysokiej, pionowej, typu tower, może być wielopiętrowa, koniecznie z drewnianymi półkami na kilku poziomach (mocnymi, stabilnymi, szynszyle uwielbiają po nich skakać) i z dużymi, wygodnymi drzwiczkami. Odległość między prętami nie może być duża (możliwość wywichnięcia żuchwy podczas próby

Szynszyla wymaga klatki wysokiej, pionowej, typu tower, może być wielopiętrowa, koniecznie z drewnianymi półkami na kilku poziomach (mocnymi, stabilnymi, szynszyle uwielbiają po nich skakać) i z dużymi, wygodnymi drzwiczkami. Minimalne wymiary podstawy klatki 80x60 cm, a wysokość 60-70 cm.


Króliki i spółka

ALFI 1

ALFI 2

CIN CIN 2 PLUS

Aurelia Suszek COMFY & PET INN Category Manager www.petinn.pl, www.comfypet.pl Szynszyle to zwierzaki wyjątkowo ruchliwe o dość nietypowych jak na gryzonie wymaganiach „mieszkaniowych”. Potrzebują stosunkowo wysokiego pomieszczenia w którym będzie dość miejsca do aktywnego poruszania się. W ofercie PET INN specjalnie dla szynszyli polecamy linię klatek ALFI oraz klatkę CIN CIN. Wyróżniają się one niespotykanym wyglądem (zostały zaprojektowane przez słynących z dobrego smaku włoskich designerów) oraz wyjątkowymi walorami użytkowymi. Łatwo znajdują więc nabywców. Są wyposażone w wygodne, wielopoziomowe półki i schodki zapewniające idealne warunki do życia nawet dla najbardziej ruchliwej szynszyli. Staranne wykonanie (produkt polski) gwarantuje bezpieczeństwo zwierzęcia i komfort opiekuna. Można polecać je również dla fretek, koszatniczek i szczurów.

ogryzania klatki, a młode szynszyle mogą się przeciskać między prętami). Najlepsza jest klatka ocynkowana, z głęboką kuwetą ograniczająca wysypywanie podłoża. Są także modele na kółkach, które można dowolnie przesuwać. Minimalne wymiary podstawy klatki 80x60 cm, a wysokość 60-70 cm. Jeśli planowane jest więcej niż jedno zwierzę (szynszyle można pielęgnować również w parach lub grupach) oczywiście rozmiary klatki automatycznie muszą być większe.

Wyposażenie klatki Klatka to nie wszystko. Musi być jeszcze odpowiednio „umeblowana”. Podstawowe elementy jej wyposażenia stanowią: miseczka na karmę; najlepiej ciężka ceramiczna (warto polecać „dedykowane” modele w szynszylowe motywy ), jest wystarczająco ciężka i trudniej będzie ją przewrócić. Może być również zawieszana na ścianie klatki (metalowa, ew. plastikowa – za-

letą tych ostatnich jest szeroka gama kolorystyczna, ale plastik łatwo może być nadgryzany). Miseczki powinny być łatwe do utrzymania w czystości poidło typu smoczkowego; montowane na zewnątrz klatki, zwierzę ma dostęp tylko do metalowego smoczka. Minimum 100 ml pojemności. Niezbędny jest stały dostęp do świeżej wody! kula lub paśnik na siano; siano powinno być stale dostępne i chronione przed zanieczyszczeniem domek; odpowiednio dobrany wielkością dla szynszyli. Najlepiej drewniany lub jadalny – z siana czy gałązek; domek będzie ogryzany przez zwierzę, zatem po ten produkt klient będzie do nas wracał. Szynszyle są zwierzętami o aktywności nocnej i dnie przesypiają, często właśnie w domku. Brak domku może skutkować reakcjami stresowymi, autoagresją lub nadpobudliwością. naczynie do kąpieli piaskowych; niezbędna dla prawidłowej higieny zwierzęcia, utrzymania futra w dobrej kondycji oraz prezentowania na-

www.zolux.com Piasek RodySand do kąpieli dla szynszyli, kosztaniczek oraz myszoskoczków to suchy produkt higieniczny niezbędny dla dobrego samopoczucia zwierzątka. Delikatny piasek, drobno zmielony i o silnych właściwościach absorbujących sprawia, że futerko zwierzątka jest miękkie i błyszczące. Piasek wzbogacony został siarką dla lepszej higieny podszerstka. Pojemność opakowania: 2 l.

66

turalnych zachowań; można polecić specjalną wannę dla szynszyli, albo szklaną kulę (akwarystyczna) o grubych ściankach konary do wspinania hamak lub tunel; również jako miejsce odpoczynku i schronienia dodatkowo zabawki dla szynszyli, zabawki interaktywne z elementów drewnianych lub gałązek; gwarantują one świetną rozrywkę i możliwość ścierania zębów talerz lub dysk do biegania dla gryzoni; jest lepszy niż kołowrotek i bezpieczniejszy dla szynszyli. Ustawiony pod kątem, o średnicy ok. 30 cm. Jeśli klient decyduje się na kołowrotek to polecamy taki o pełnym bieżniku i średnicy również ok. 30 cm. Pozwala spożytkować nadmiar energii zwierzęcia, zapobiega otyłości i nudzie Do przeniesienia zwierzęcia do domu przyda się dobry transporter, który potem może być wykorzystywany np. przy wizytach w gabinecie weterynaryjnym lub przewożenia na wakacje.


Menu dla szynszyli Konieczne jest też wyekwipowanie gryzonia w pożywienie. Trzeba podkreślić specjalne wymagania żywieniowe gatunku, także dobór właściwej diety jest kluczowy dla zapewnienia dobrostanu zwierzęcia. Można zaoferować mieszanki dla szynszyli albo granulat. Zaletą granulatów jest to, że urozmaicone składniki zostały najpierw zmielone, a potem zestalone w formie granul, więc zwierzę nie ma możliwości wybiórczego wyjadania i dostarczone są organizmowi wszystkie składniki odżywcze (pożywienie kompletne). Jeśli chcemy zmienić karmę szynszyli, należy robić to stopniowo, zwiększając udział nowej karmy w diecie. Gwałtowne zmiany będą skutkowały biegunkami. Uzupełniająco polecamy również wspomniane już wyżej dobrej jakości siano (może być z dodatkiem ziół). Dieta szynszyli powinna obfitować we włókno pokarmowe. Dodatkowo świetnymi przekąskami są suszone zioła (np. liście malin, liście poziomek, pokrzywa, liście brzozy, babka lancetowata), kolby dla szynszyli (dobrej jakości, należy unikać tych zestalanych melasą, czy syropem glukozowo-fruktozowym), susze kwiatowe (np. płatki róż, malwa), suszone owoce i warzywa (jabłko, żurawina, owoc głogu, banan, kokos, pasternak, topinambur, marchew, brokuł), gałązki drzew owocowych do ogryzania (ścieranie zębów). W razie konieczności (np. kiedy karma nie jest zbilansowana) można podawać witaminy i preparaty mineralne. Do kąpieli polecamy dobrej jakości, delikatny piasek dla szynszyli lub pyl wulkaniczny.

Podłoże do klatki Jako podłoże do klatki najlepiej wybierać pelety drewniane dla gryzoni – jest to podłoże praktyczne, chłonne, starcza na dłużej i nie pyli się. Jeśli klient preferuje trociny, to muszą być grube, aby się nie pyliły właśnie – grozi to podrażnieniem oczu i układu oddechowego szynszyli. Ostre trociny mogą ranić łapy. Do czyszczenia klatki i usuwania zużytej ściółki przyda się specjalna łopatka.

Szynszyle mają specyficzne wymagania żywieniowe, tak więc dobór właściwej diety jest kluczowy dla zapewnienia dobrostanu zwierzęcia. Można zaoferować mieszanki dla szynszyli albo granulat. Zaletą granulatów jest to, że urozmaicone składniki zostały najpierw zmielone, a potem zestalone w formie granul, więc zwierzę nie ma możliwości wybiórczego wyjadania i dostarczone są organizmowi wszystkie składniki odżywcze. www.certech.com.pl W ofercie marki Natural-Vit znajduje się miejsce dla karm i przysmaków dedykowanych wymagającym smakoszom, takim jak szynszyle. Mieszanki Standard, Premium oraz Spichlerz Gryzonia pełne są ziół, suszonych owoców i warzyw, którymi szynszyle odżywiają się w swoim naturalnym środowisku. Specjalne miejsce w ofercie zajmuje także specjalistyczny pył do kąpieli dla szynszyli Pucek. Pył wulkaniczny gwarantuje pupilom kąpiel zbliżoną do tej, której zażywają w warunkach naturalnych.

www.zolux.com Pełnowartościowe karmy Nutrimeal, opracowane specjalnie jako codzienne pożywienie dla gryzoni to bogactwo smaków, kolorów i konsystencji, które zachwycą Twojego pupila. Ta pełna gama obejmuje różnorodne karmy opracowane w celu zaspokojenia specyficznych potrzeb poszczególnych gatunków, zapewniająca im zdrowe i pełnowartościowe pożywienie dzięki zawartości białek, energii, witamin i minerałów.

www.beaphar.pl Karma ekstrudowana dla szynszyli Care+ Chinchilla Karma Care+Chinchilla to doskonale zbilansowana karma klasy Super Premium, skomponowana specjalnie dla szynszyli. Odznacza się niską zawartością tłuszczu, zawiera FOS i MOS chroniące jelita oraz dodatek kwasów Omega 3 i 6, które wpływają korzystnie na serce i naczynia krwionośne, a chelatowane minerały stymulują rozwój szynszyli, by była zdrowa i pełna energii, a jej sierść puszysta i lśniąca.

Akcesoria dodatkowe Szynszyle wymagają dużej dawki ruchu poza klatką. Dla ich bezpieczeństwa można zakupić kojce – ograniczające bezpieczną dostępna dla zwierzęcia przestrzeń. Niektó-

rzy uczą szynszyle wychodzenia na dwór (najlepiej jeśli jest to bezpieczny własny ogródek lub działka) w specjalnych szelkach. Do pielęgnacji zwierzęcia przydadzą się też cążki do przycinania pazurków. Finalnie można również zaproponować książkę na temat chowu szynszyli .

67


Strefa akwarystyki

Akwarium a wakacje – 10 produktów które trzeba zaproponować akwaryście przed wyjazdem na urlop

Wyjazd na urlop i pozostawienie akwarium bez opieki na kilka dni, a nawet na dłużej to specyficzna sytuacja w życiu każdego akwarysty. Jest to jednak jak najbardziej możliwe i zupełnie bezpieczne dla mieszkańców zbiornika, pod warunkiem jednak, że zostanie on uprzednio odpowiednio przygotowany i doposażony. Już za chwilę przedstawimy 10 produktów, które warto polecić każdemu akwaryście przed urlopowym wyjazdem oraz podpowiemy, jakich argumentów użyć do skutecznego przeprowadzenia transakcji. 1. DODATKOWY FILTR – numerem jeden na naszej liście niezbędnych produktów wakacyjnych jest ni mniej ni więcej, tylko dodatkowy filtr. Może to być zaskoczeniem dla wielu Waszych klientów, którzy zazwyczaj najbar-

Dorosłe ryby „standardowych” gatunków z powodzeniem można pozostawić bez jedzenia na tydzień, a nawet na dwa. Dłuższe okresy bez pobierania pokarmu są bowiem dla tych zwierząt czymś całkowicie naturalnym i nie odbijają się negatywnie na ich kondycji zdrowotnej.

68

dziej martwią się o to co ich „biedne rybki” będą jadły w czasie nieobecności opiekuna. Tymczasem karmienie nie stanowi najmniejszego problemu. Jeśli bowiem w akwarium pływają dorosłe ryby „standardowych” gatunków to z powodzeniem można pozostawić je bez jedzenia na tydzień, a nawet na dwa. Dłuższe okresy bez pobierania pokarmu są bowiem dla tych zwierząt czymś całkowicie naturalnym i nie odbijają się negatywnie na ich kondycji zdrowotnej (wręcz przeciwnie, mogą nawet wyjść im na zdrowie). Do tego tematu wrócimy zresztą za chwilę. W każdym razie nawet w ciągu dwutygodniowego urlopu ryby z głodu na pewno nie padną. Mogą za to zginąć na skutek braku filtracji. Pamiętajmy, że każdy filtr, niezależnie od jego konstrukcji i producenta posiada wirnik. A każdy wirnik

w specyficznych warunkach może się zatrzymać. Najczęściej dzieje się to po chwilowej przerwie w dostawach energii elektrycznej (a o takową latem nietrudno, np. podczas burzy). Dlatego, jeśli w akwarium pracuje tylko jeden filtr, pozostawienie go na dłuższy czas bez możliwości ingerencji opiekuna zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem. Remedium na to jest polecenie akwaryście przed wyjazdem zakupu dodatkowego filtra (prawdopodobieństwo, że obydwa filtry „staną” równocześnie jest bliskie zeru). Jeśli do tej pory posługiwał się on wyłącznie filtrem wewnętrznym jest to doskonała okazja do zaoferowania mu bardziej wydajnego filtra kanistrowego. A jeśli w jego akwarium pracuje już filtr kanistrowy to wystarczy wtedy dobry filtr wewnętrzny (choć zainstalowanie drugiego „kubełka”


również jest świetnym rozwiązaniem). Dodajmy przy tym, że wydajny gąbkowy filtr wewnętrzny przyda się przez cały rok, bowiem – wychwytując z wody większość zanieczyszczeń mechanicznych zanim trafią one do „kubełka” – znacząco ogranicza częstotliwość czyszczenia tego ostatniego. A to równa się mniejszej ilości pracy dla akwarysty i lepszej jakości filtracji biologicznej w jego akwarium. Uwaga! Dodatkowy filtr w akwarium akwarysta powinien zainstalować przynajmniej na 3-4 tygodnie przed wyjazdem, tak, aby w jego wkładach zdążyły zadomowić się bakterie i zapoczątkowana została filtracja biologiczna. 2. NAPOWIETRZACZ – podczas nieobecności akwarysty ryby mogą się nie tylko zatruć z braku filtracji, ale również podusić z powodu niedostatku tlenu. Jest to szczególnie prawdopodobne w sytuacji, gdy akwarysta napowietrza wodę tylko przy użyciu filtra (a ten ostatni, jak już wiemy, może się niekiedy zatrzymać). Aby temu zapobiec warto zaproponować zakup napowietrzacza, oczywiście wraz z całym osprzętem, czyli rurką, zaworem zwrotnym oraz kostką napowietrzającą. Argumentujemy, że urządzenie to jest niedrogie, praktycznie niezawodne i bardzo skutecznie chroni ryby przed niedostatkami tlenu w wodzie. Dodajmy również, że przyda się nie tylko w okresie urlopu, ale i przez cały rok, bowiem poprawia warunki do życia ryb. Wspomnijmy także, że lecące z podłoża bąbelki wyglądają bardzo dekoracyjnie (przy okazji możemy polecić dostępne w ofercie niektórych firm podświetlane końcówki napowietrzające, nadające bąbelkom barwę czerwoną, zieloną lub niebieską). A gdy już akwarysta zdecyduje się na zakup napowietrzacza przypomnijmy mu tylko, że powinien on stać powyżej poziomu wody lub mieć zainstalowany na wężyku wspomniany już zawór zwrotny, chroniący mieszkanie przed zalaniem na wypadek cofnięcia się wody w rurce. 3. KARMNIK AUTOMATYCZNY – jak już wspomnieliśmy, dorosłe ryby większości standardowych gatunków (a więc powszechnie dostępnych w sklepach zoologicznych) tak naprawdę można bez obaw pozostawić bez karmienia na okres nawet

Podczas nieobecności opiekuna ryby mogą zginąć na skutek braku filtracji. Każdy filtr, niezależnie od jego konstrukcji i producenta posiada bowiem wirnik. A każdy wirnik w specyficznych warunkach może się zatrzymać. Najczęściej dzieje się to po chwilowej przerwie w dostawach energii elektrycznej. Dlatego, jeśli w akwarium pracuje tylko jeden filtr, pozostawienie go na dłuższy czas bez możliwości ingerencji opiekuna zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem. Remedium na to jest polecenie akwaryście przed wyjazdem zakupu dodatkowego filtra. dwóch tygodni. Wielu akwarystów nie wyobraża sobie jednak podobnego „barbarzyństwa”. Aby uniknąć jałowych dyskusji i nieźle przy tym zarobić warto wtedy zaproponować zakup karmnika automatycznego. Na półce powinniśmy mieć kilka takich urządzeń w różnych cenach i podkreślać przy ich prezentacji, że dzielą się one na niezawodne i na tanie , aby więc nie stresować się zbytnio na urlopie lepiej wydać nieco więcej pieniędzy i wybrać droższe urządzenie od markowego producenta. 4. POKARM WAKACYJNY – jeśli ktoś – z różnych przyczyn – nie chce kupić karmnika automatycznego i szuka tańszego rozwiązania to można polecić mu alternatywnie zakup któregoś z tzw. „pokarmów wakacyjnych”. Mają one postać twardych kostek, które należy przed wyjazdem po prostu wrzucić do akwarium w ilości zalecanej przez producenta dla danej obsady rybnej. Kostki te stopniowo rozmiękają i uwalniają kęsy pokarmy obskubywane przez ryby. Warto tylko polecić akwaryście, aby w ich dozowaniu zachował umiar, bowiem przekarmienie może znacząco obniżyć jakość wody w akwarium i grozi nawet śmiercią ryb! 5. SUCHY POKARM Z DOZOWNIKIEM – niektórzy z akwarystów upierają się, że w czasie urlopu ich ryby będzie karmić sąsiad lub przysłowiowa „babcia”. Niestety, jeśli osoba taka sama nie para się akwarystyką to jest to bardzo zły pomysł. Praktyka uczy bowiem, że 99% uczynnych skądinąd „babć” nagminnie przekarmia ryby sypiąc im hurtowo tony pokarmu. Po prostu laicy nie wiedzą, ile ryby powinny jeść. Jeśli nie uda nam się wybić tego pomysłu z głowy klienta to chociaż zaproponujmy zakup su-

chego pokarmu w specjalnym opakowaniu z dozownikiem (np. jedno kliknięcie = pięć ryb). Wtedy wystarczy poinstruować „babcię”, że ma kliknąć dajmy na to nie więcej niż dwa razy przy każdym karmieniu i można mieć cichą nadzieję (ale nic ponadto), że po powrocie nie zastanie się martwych ryb i centymetrowej warstwy gnijącego pokarmu na powierzchni wody . 6. WYŁĄCZNIK CZASOWY OŚWIETLENIA – to banał, ale wiele osób zastanawia się, jak rozwiązać kwestię włączania i wyłączania oświetlenia w akwarium podczas urlopowego wyjazdu. Oczywiście wystarczy zwykły sterownik czasowy, jaki można kupić w każdym hipermarkecie. Jeśli jednak klient przychodzi z tym „problemem” akurat do nas to dlaczego na tym nie zarobić? Dlatego w ofercie sklepu powinniśmy posiadać również wyłączniki czasowe (zwłaszcza przed wakacjami). 7. DOBRY ODMULACZ – to nie żart. Przed wyjazdem na urlop akwarium należy odpowiednio przygotować do absencji opiekuna. Przygotowania takie obejmują m.in. dużą podmianę wody połączoną z dokładnym odmuleniem dna i czyszczeniem filtrów. A zarówno do podmiany wody jak i sprzątania dna przyda się porządny odmulacz. Może to być świetna okazja do zaoferowania droższego urządzenia tego typu, dlatego przed wakacjami warto mieć na półce odmulacze z bardzo różnych kategorii cenowych, w tym również i te bardziej „wypasione”. 8. NOWE MEDIA FILTRACYJNE – jeśli już mowa o czyszczeniu filtrów to przy okazji warto polecić nowe wkłady filtracyjne. W trakcie rozmowy z klientem często pada wtedy pytanie: czy

69


Strefa akwarystyki

UNIMAX

MINIKANI

MIDIKANI

MULTIKANI

ASAP

ASAP E

Dariusz Kozera

Category Manager AQUAEL www.aquael.pl

Akwarium ma tę ogromną zaletę, że – w przeciwieństwie do psa czy kota – można pozostawić je bez opieki nawet na dwa tygodnie. To ogromna wygoda np. w trakcie urlopowego wyjazdu. Wcześniej zbiornik trzeba jednak odpowiednio przygotować. Najważniejsze jest zapewnienie ciągłości filtracji i napowietrzania wody, nawet w razie pechowej awarii jednego z urządzeń. W tym celu najlepiej zaproponować akwaryście zakup dodatkowego filtra i/lub napowietrzacza i podłączenie go w akwarium na czas jego nieobecności. AQUAEL poleca zwłaszcza wysokowydajne i świetnie napowietrzające wodę filtry serii TURBO, które doskonale sprawdzają się nawet w dużych akwariach. W przypadku akwarystów, którzy do tej pory posługiwali się wyłącznie filtrem wewnętrznym jest to też świetna okazja do zaoferowania lepszego rozwiązania w postaci filtra kanistrowego. W ofercie AQUAEL znajdują się filtry kanistrowe UNIMAX, MINIKANI, MIDIKANI, MULTIKANI, ASAP i ASAP E, spośród których można wybrać model idealnie nadający się do zbiornika o każdej wielkości oraz do dowolnej obsady ryb.

„ceramikę” (wkłady biologiczne) w filtrach trzeba wymieniać, a jeśli tak, to jak często? Prawdę powiedziawszy, nie ma takiej bezwzględnej potrzeby, bo „ceramika” w zasadzie się nie zużywa i może skutecznie działać latami. Aby wybrnąć z tej sytuacji naj-

Media ceramiczne w filtrze w zasadzie się nie zużywają. Z biegiem czasu jednak stopniowo się kruszą i zapychają, więc przy każdym czyszczeniu filtra warto przebrać je, wyrzucić najbardziej pokruszone elementy i dodać nieco nowych. lepiej powiedzieć, zgodnie z prawdą, że z biegiem czasu kruszy się ona i zapycha, więc przy każdym czyszczeniu filtra warto przebrać ją, wyrzucić najbardziej pokruszone elementy i dodać nieco nowych. W ten sposób i wilk będzie syty i przysłowiowa owca cała . Przed wakacjami warto również polecić zakup nowych wkładów gąbkowych oraz – to koniecznie – nowej waty filtracyjnej (jeśli akwa-

70

rysta takową stosuje). Przypomnijmy również, aby dokonał on czyszczenia filtra kubełkowego na co najmniej tydzień przez wyjazdem (a nie ostatniego dnia) i dokładnie wyczyścił wirniki i ich komory we wszystkich filtrach. To właśnie zabrudzenia w komorze wirnika filtra są bowiem najczęstszą przyczyną jego zatrzymania.

siadamy chłodziarek w stałej sprzedaży warto zaopatrzyć się w katalog i zaoferować zainteresowanemu klientowi sprowadzenie takiego urządzenia na zamówienie. W małych akwariach alternatywą chłodziarki mogą być również wentylatory służące do instalowania bezpośrednio nad powierzchnią wody.

9. CHŁODZIARKA – w przypadku akwarystów, którzy nie mają w domu klimatyzacji a posiadają ryby (lub krewetki) wrażliwe na wysokie temperatury warto zasugerować im również zakup chłodziarki. To rozwiązanie standardowo stosowane w akwariach morskich, ale jeszcze mało popularne w słodkowodnych. Tymczasem wiele ryb, jak choćby pielęgnice z Malawi i Tanganiki, złote rybki, ale również pospolite neony Innesa nie znosi temperatur powyżej 30°C (a już na pewno powyżej 32°C). A o takie nietrudno podczas upałów w akwarium pozostawionym w nie klimatyzowanym pomieszczeniu z zamkniętymi oknami. Co prawda chłodziarka to dość znaczny wydatek, ale jeśli ktoś wydał dużo pieniędzy na zwierzęta (nie wspominając już o ich wartości sentymentalnej) może być on w pełni uzasadniony. Jeśli nie po-

10. MODUŁ UPS – i, na zakończenie, jeszcze jedno urządzenie bardzo popularne w akwariach morskich, a wciąż jeszcze niemal nie używane w słodkowodnych. To moduł UPS chroniący zbiornik podczas przerw w zasilaniu. W zbiornikach słonowodnych standardowo podpina się do niego pompy cyrkulacyjne, mające podtrzymywać konieczny dla życia zwierząt ruch wody. W akwarium słodkowodnym można podpiąć do niego filtr wewnętrzny lub napowietrzacz. Najprostszy UPS nie kosztuje zbyt dużo więc, jeśli w domu klienta dość często dochodzi do przerw w dostawach energii, warto zasugerować mu jego nabycie. Podobnie jak w przypadku chłodziarki nie musimy od razu mieć tego urządzenia „na stanie” warto jednak posiadać możliwość jego szybkiego sprowadzenia na życzenie kupującego.



Lekarz radzi

Lekarz

radzi Szanowni Państwo, w niniejszym dziale odpowiadamy na wszelkie pytania o tematyce weterynaryjnej związane ze zwierzętami towarzyszącymi i egzotycznymi. Zapraszamy do ich zadawania.

Świerzb u papug (knemidokoptoza) Świerzbowce to roztocza pasożytnicze, te występujące u ptaków należą do rodzaju Knemidocoptes (u papug K. pilae). Cały cykl rozwojowy odbywa się na żywicielu – pasożyt obligatoryjny. Roztocza są rozdzielnopłciowe, kuliste, o mikroskopijnych rozmiarach (samica ma ok. 350-420 mikrometrów długości i 250-380 szerokości, samiec ok. 200 mikrometrów długości i 150 szerokości). Samice drążą w naskórku korytarze, w których rodzą larwy, larwy przechodzą przez dwa stadia rozwojowe (nimfy) do formy dorosłej. Pełny cykl rozwojowy u samic trwa 26 dni, u samców 20 dni. Pasożyty, drążąc korytarze w naskórku ptaków, powodują jego podrażnienie, co wywołuje reakcje zapalne. Miejscami najczęściej atakowanym przez pasożyta jest nasada dzioba, woskówka, nieopierzone części nóg, rzadziej u papug okolice kloaki. Jest to typowy ektopasożyt papużek falistych, u innych papug występuje znacznie rzadziej. Zarażenie następuje przez

72

kontakt bezpośredni międzyosobniczy – np. młodych podczas karmienia przez rodziców, czy dorosłych ptaków czyszczących się nawzajem. Objawy inwazji często są opóźnione w czasie (niekiedy można je zaobserwować dopiero po kilku miesiącach, a nawet latach). Ich wystąpieniu sprzyja stres (np. przewożenie ptaków, nowy dom), niedobory żywieniowe oraz obniżenie odporności organizmu. Skóra zaatakowana przez świerzbowce przybiera teksturę gąbczastą i „pulchnieje” rozrastając się, bądź na boki, bądź ku górze w formie narośli, o barwie białawej/szarawej lub żółtawej. Pod powiększeniem można zobaczyć zmiany struktury – przypominające pumeks, z siecią kanałów i otworów. Rozpoznanie jest stosunkowo proste. Leczenie farmakologiczne wymaga konsultacji z lekarzem weterynarii. Nieleczony świerzb może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych i rozprzestrzenienia się zmian np. na całą głowę ptaka. Ważne jest pełnowar-

tościowe żywienie ptaków w okresie leczenia, zwłaszcza suplementacja witaminowa. Jako powikłania wymienia się wtórne infekcje bakteryjne i grzybicze skóry, a także kruchość i łamliwość dzioba. Konieczna jest dezynfekcja klatki i całego sprzętu. Chorego osobnika należy oddzielić od stada. Świerzb ptasi nie jest groźny dla człowieka.


Produkty niebezpieczne i toksyczne dla psów Wielokrotnie podkreśla się potencjalne niekorzystne efekty, jakie mogą wywołać u psów tzw. resztki ze stołu, wysoko przetworzone ludzkie jedzenie, zawierające niejednokrotnie duże ilości soli, cukru, tłuszczu, konserwantów i substancji chemicznych. Stąd lepiej polecać karmy dedykowane dla psów, posiłki przygotowywane domowym sposobem oraz przysmaki dla psów. Pamiętać należy, że wiele psów ma bardzo duży apetyt i wręcz wskakuje na stół w poszukiwaniu jedzenia, czy buszuje po szafkach/koszach na śmieci. A w takich miejscach mogą się znaleźć bardzo niebezpieczne dla zdrowia psa produkty. Chwila nieuwagi właściciela może przynieść poważne konsekwencje. Do takich toksycznych produktów zaliczyć możemy:

cebulę (podczas trawienia tej rośliny wytwarzane są toksyczne dwusiarczki, np. tiosiarczan sodu), powodujące rozpad krwinek czerwonych i niedotlenienie organizmu; objawy występują, gdy spożyta zostanie ilość przekraczająca 0,5% masy ciała). Trująca jest zarówno surowa, jak i gotowana.

Następuje reakcja wieloukładowa: układu moczowego, pokarmowego, sercowo-naczyniowego i nerwowego. Kolejny związek zawarty w czekoladzie, a także w kawie i herbacie mogący dawać niebezpieczne objawy to kofeina (podobna dawka toksyczna, jak teobrominy). Objawy zatrucia pojawiają się stosunkowo szybko.

rodzynki; ich toksyczna dawka dla psa wynosi ok. 11,5 g/kg masy ciała. Przestrzega się też przed podawaniem psom winogron (pestkowych i bezpestkowych). Objawy dotyczą przewodu pokarmowego (objawy zatrucia pojawiają się stosunkowo szybko, zazwyczaj w przeciągu 6 godzin od spożycia), a w dalszej perspektywie występuje niewydolność nerek. Nie zidentyfikowano jeszcze substancji odpowiedzialnej za szkodliwość tych produktów dla psów. surowe ziemniaki; roślina z rodziny psiankowatych, zawierająca toksyczne alkaloidy solaninę i chakoninę. Są one niebezpieczne także dla ludzi. Solanina gromadzi się zwłaszcza w zielonej skórce ziemniaka (a także w pędach i tzw. oczkach – nawet 1000mg/ kg ziemniaka; dawka bezpieczna dla człowieka to 200 mg/kg) – psy mogą zjeść np. obierki z ziemniaków. Solanina działa drażniąco na przewód po-

karmowy i układ moczowy, w skrajnych przypadkach powoduje zatrucia śmiertelne! sól; nadmierne spożycie soli może wywołać ostre objawy zatrucia (510 łyżeczek soli). Pies dużo pije i ma częstomocz. Dochodzi do stanu zapalnego przewodu pokarmowego, uszkodzenia nerek, wątroby i mózgu. Pamiętajmy, że np. kostki rosołowe i dania instant są bardzo bogate w sól! owoce i warzywa; nie wszystkie owoce i warzywa są bezpieczne dla psa. Lepiej unikać podawania owoców cytrusowych (zawierają duże ilości olejków eterycznych), rabarbaru (kwas szczawiowy), awokado. Dają objawy ze strony przewodu pokarmowego. Niebezpieczne są także pestki owoców pestkowych (związki cyjanowe) – również w związku z ryzykiem zatkania przewodu pokarmowego. orzechy makadamia; toksyczna dawka zależy od indywidualnej wrażliwości, waha się pomiędzy 2,4, a 62,5 g/kg masy ciała. Po spożyciu może dojść do depresji, gorączki, przyspieszenia pracy serca, sztywności mięśni, objawów ze strony przewodu pokarmowego. Niebezpieczne są też gorzkie migdały (zawarta w nich amigdalina, z której podczas rozkładu wydzielany jest kwas pruski – cyjanowodór). przyprawy; takie jak cynamon (niebezpieczna kumaryna – działa na wątrobę psa), gałka muszkatałowa (olejki eteryczne – działanie na układ nerwowy), czy gorczyca (olejki eteryczne i glikozydy siarkocyjanowe – uszkodzenie nerek i ośrodkowego układu nerwowego). alkohol; zaburzenia pracy układu moczowego i układu nerwowego, w skrajnych przypadkach zejście śmiertelne.

czekoladę (substancją toksyczną w ziarnach kakaowca i produktach je zawierających jest alkaloid – teobromina), jej metabolizm u psa jest bardzo spowolniony. 100-150 mg czekolady/kg masy ciała psa może być dawką zabójczą. Obserwuje się dużą zmienność wrażliwości indywidualnej.

73


Rozrywka Na pierwsze trzy osoby, które prawidłowo rozwiążą krzyżówkę i prześlą jej zdjęcie na adres redakcja@zoobranza.com.pl czekają trzy nagrody w postaci wyjątkowych legowisk ufundowanych przez firmę WIKO! POZIOMO: 2. gryzoń z Andów 4. rodzaj pokarmu, np. dla szynszyli 6. między połowami meczu 8. fiskalna w sklepie 10. szara papuga z Afryki 11. w meczu przy remisie 12. nasz…, nasz pan! 14. długa na pustyni 17. największe targi zoologiczne w Europie 18. książka prezentująca np. gatunki ryb 20. przenoszą boreliozę 21. książki i czasopisma 22. można zostawić w nim psa na wakacje 23. dla psa jest toksyczna PIONOWO 1. grupa bakterii powodujących boreliozę 2. internetowa, np. Twojego sklepu 3. czasopismo ukazujące się cztery razy w roku 5. przyda się w akwarium w czasie upałów 7. przejście przez rzekę 9. do czyszczenia dna w akwarium 12. świerzb u papug 13. niejeden w pociągu 15. łóżko dla psa lub kota 16. latem, gdy nie ma szkoły 19. wkład biologiczny do filtrów akwariowych 20. automatyczny na pokarm w akwarium

Fundatorem nagród jest firma WIKO. Życzymy miłej zabawy!

Hasło: Laureatami poprzedniej krzyżówki zostali: Pani Barbara Nowicka z Łodzi, Pan Kamil Persona z Lublina (Sklep Zoologiczny Leopardus) oraz Pani Paulina Szczeszek z Gostynia. Zwycięzcy otrzymali trzy zestawy prezentów-niespodzianek ufundowane przez firmę MERIAL. Serdecznie gratulujemy i zapraszamy do udziału w kolejnych edycjach naszej zabawy!

WWW.ZOOBRANZA.COM.PL Wydawnictwo: FIDELIS PRESS Sp. z o.o. Redaktor naczelna: dr n. wet. Joanna Zarzyńska joanna.zarzynska@zoobranza.com.pl Redaktor prowadzący: dr inż. Paweł Zarzyński pawel.zarzynski@zoobranza.com.pl Reklama: Bernadeta Stańko-Łuczka bernadeta.stanko@zoobranza.com.pl tel. 606-448-000 Adres redakcji: ZooBranża ul. Bankowa 11A/2 05-090 Dawidy Bankowe Copyright © FIDELIS PRESS Sp. z o.o.

74

Współpraca autorska: mgr inż. Karolina Hołda dr hab. Michał Jank dr Agnieszka Kurosad prof. dr Marek Łabaj dr n. wet. Grzegorz Madajczak lek. wet. Andrzej Mastalerz prof. dr hab. Piotr Ostaszewski mgr inż. Agnieszka Tomusiak dr inż. Jacek Wilczak dr n. wet. Joanna Zarzyńska dr inż. Paweł Zarzyński i inni. Projekt graficzny: PRO CREO Piotr Łuczka piotr.luczka@procreo.pl Skład i łamanie: MT-DTP Michał Trochimiuk biuro@mt-dtp.pl Nakład: 4000 egz. ISSN 2450-0372 Druk: Top Druk

/ZOOBRANZA

Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych. W przypadku materiałów opublikowanych redakcja zastrzega sobie prawo do ich skracania i zmiany tytułów. Warunkiem przyjęcia materiału do druku jest złożenie przez autora oświadczenia, że nie został on złożony do opublikowania w innej redakcji. Materiały publikowane w magazynie ZooBranża mogą by wykorzystywane publicznie pod warunkiem podania źródła. Opinie wyrażane na łamach pisma nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych ogłoszeń i reklam. Jednocześnie zastrzega sobie prawo odmowy przyjęcia lub odmowy publikacji albo też wstrzymania publikacji ogłoszenia, reklamy lub insertu na wcześniej uzgodnionych warunkach, bez ponoszenia jakiejkolwiek odpowiedzialności z tego tytułu, z przyczyn siły wyższej, sprzeczności ogłoszenia, reklamy lub insertu z prawem bądź zasadami współżycia społecznego (dobrymi obyczajami), albo też sprzeczności z linią programową bądź charakterem publikacji, a także z negatywną oceną przez redakcję tytułu treści zawartych w ogłoszeniu, reklamie lub insercie, oraz sądowego zabezpieczenia bądź zgłoszenia przez osoby trzecie przeciwko Wydawcy, lub osobom trzecim roszczeń lub uprawdopodobnionych zastrzeżeń związanych z ogłoszeniem, reklamą lub insertem bądź ich emisją w zakresie objętym umową.



E

PERT OD

W

KS

1926 Ż

Y

W IE NI

U

z

aby wspierać zdrowe trawienie


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.