Droga modlitwy. Ku zaślubinom z Bogiem

Page 1

Józef Maria Kaźmierczak OFMConv

Droga modlitwy Ku zaślubinom z Bogiem



Droga modlitwy



Józef Maria Kaźmierczak OFMConv

Droga modlitwy Ku zaślubinom z Bogiem


Copyright wydania polskiego © 2020 by Wydawnictwo Franciszkanów BRATNI ZEW spółka z o.o. ISBN 978-83-7485-377-4 Wszelkie prawa zastrzeżone. Książka ani żadna jej część nie może być przedrukowywana, ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana czy powielana mechanicznie, fotooptycznie, zapisywana elektronicznie lub magnetycznie, ani odczytywana w środkach publicznego przekazu bez pisemnej zgody wydawcy.

Redakcja Agnieszka Gogola Korekta Barbara Dudek

Na okładce Fot. Shutterstock

Imprimi potest L.dz. 559/2019, 11 grudnia 2019 Mariusz Kozioł OFMConv wikariusz prowincji

Wydawnictwo Franciszkanów BRATNI ZEW spółka z o.o. ul. Hetmana Żółkiewskiego 14, 31-539 Kraków tel. 12 428 32 40 www.bratnizew.pl


Spis treści Wstęp . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

9

1. Konieczność modlitwy . . . . . . . . . . . . . .

13

2. Przeszkody w dobrej modlitwie . . . . . .

21

3. Modlitwa ustna . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

31

4. Rozmyślanie

.....................

43

5. Modlitwa kontemplacji . . . . . . . . . . . . .

55

6. Oddanie się Maryi, skróconą drogą do świętości . . . . . . . . .

69



Szatanowi najbardziej zależy na tym, aby ludzi pozbawić modlitwy i żeby w ten sposób rozerwać ich kontakt z Bogiem, opróżnić duszę i pozostawić bezbronną. A tymczasem mocą Kościoła jest modlitwa – głęboka i żarliwa modlitwa oddająca Bogu dusze i przemieniająca je. Szatan natomiast podpowiada, by rozbudowywać formy zewnętrzne działania Kościoła. Wielkie i okazałe uroczystości, imprezy, akcje społeczne. Wszystko inne, tylko nie głębię modlitwy i bezpośredniego obcowania z Bogiem. Pragnie pozorów wiary1.

1

A. Lenczewska, Słowo pouczenia, Poznań 2016, nr 343, s. 221.

7



Wstęp

P

ragnienie szczęścia i dążenie do niego jest czymś podstawowym i najważniejszym w życiu człowieka. Dotyczy to wszystkich ludzi, wierzących i niewierzących. Człowiek popełnia grzech, ponieważ uważa, że w nim znajdzie szczęście. I czasami dopiero gdy dozna wielu rozczarowań tym grzechem spowodowanych, dostrzega, że wybór zła nie przynosi szczęścia. Człowiek ostatecznie nie może być szczęśliwy, dopóki nie opowie się za Bogiem. O tym mówi cytowany przez Katechizm Kościoła Katolickiego tekst św. Augustyna: Stworzyłeś nas bowiem dla siebie i niespokojne jest nasze serce, dopóki nie spocznie w Tobie. Myśląc o tym ostatecznym i nieskończonym szczęściu w Bogu, człowiek powinien szukać kontaktu z Nim w modlitwie. Modlitwa podlega pewnemu rozwojowi, ponieważ miłość do Boga podlega wzrostowi. Najpierw człowiek modli się tylko z lęku, by nie pójść do piekła, co rzeczywiście grozi

9


ludziom całkowicie zaniedbującym modlitwę. Potem rozwija się miłość i człowiek może dążyć dalej aż do zaślubin duchowych z Bogiem. Jezus mówi do Alicji Lenczewskiej, mistyczki ze Szczecina, że mamy być jak dziecko w łonie matki otoczone nią i połączone z nią, aby jej życiodajna moc dawała mu życie, taka powinna być łączność duszy ze Stwórcą. To nie jest przenośnia – taka jest rzeczywistość duchowa, takie proporcje możliwości. Ujrzyj siebie w roli embriona, a wtedy poznasz prawdę o swojej bezsilności i zależności. Poznasz bezsens wszelkich ambicji własnych i poczynań podejmowanych beze Mnie, bez rozeznania Mojej woli. Poznasz też zakres Mojej opieki i Mojej miłości2. Z tych słów związanych treściowo z tekstem ewangelii św. Jana: …beze Mnie nic nie możecie uczynić (J 15,5) wynika jasno, że modlitwa to główna praca, którą powinniśmy wykonać. Ona ma większe znaczenie niż wszelka praca nad sobą. Inne działania są w naszym życiu istotne o tyle, o ile płyną z poznanej na modlitwie woli Bożej. Ważne, żebyśmy przyjęli postawę dziecka i zdali się wyłącznie na Boga. Jeśli w naszym

2

A. Lenczewska, Świadectwo. Dziennik duchowy, nr 592, s. 411.

10


życiu dokonuje się jakieś dobro, dzieje się to za sprawą łaski Bożej. Trzeba na serio brać słowa Jezusa: …beze Mnie nic nie możecie uczynić. Dlatego więź z Bogiem w modlitwie prośby, dziękczynienia, przeproszenia i uwielbienia to kwestia zasadnicza. Modlitwa wraz ze spełnieniem woli Bożej jest najważniejszym i jedynym zadaniem naszego życia. Naprawdę myślę, że modlitwa to najważniejsze zadanie w życiu. Ona daje początek tej więzi z Bogiem, która pozostanie na wieki. Z jaką miłością do Boga odejdziemy z tego świata, z taką rozpoczniemy naszą wieczność.



1

Konieczność modlitwy

P

an Jezus jest Królem Wszechświata. Jeśli chcemy przebywać w Jego Królestwie, musimy trwać w łasce uświecającej i się modlić. Czasami myśląc, że modlitwa to tylko recytacja wyuczonych formuł, niektórzy zniechęcają się, zaniedbują ją, a w końcu przestają odmawiać nawet codzienny pacierz. Tak może się zdarzać, gdy wymawiamy słowa modlitwy bez wiary w Boga, do którego się zwracamy. Tymczasem modlitwa to coś więcej niż wyrecytowanie pacierza, to świadome stanięcie naprzeciw siebie dwóch osób: Boga i człowieka. To przeświadczenie, że Bóg jest przede mną, choć Go nie widzę. Przychodzi bowiem przez wiarę. To przekonanie że On mnie kocha i jest ze mną. A więc trzeba stanąć przed Nim w wierze a wtedy wszystko, co się dzieje między osobą Bożą i ludzką, jest

13


modlitwą. Samo trwanie w obecności Boga jest modlitwą. Więź osobowa między Bogiem i człowiekiem powinna być zawsze relacją i przepływem miłości. Zresztą ze strony Boga stale i niezmiennie jest miłością. Natomiast osoba modląca się powinna dążyć do tego, by godnie odpowiedzieć Stwórcy. Odpowiedź na miłość Boga może wyrażać się poprzez słowa modlitwy, rozważanie tajemnic różańca czy słów Pisma Świętego, a także w milczącym, miłosnym zachwycie Bogiem. To odczuwanie miłującego spojrzenia Boga rozszerza się poza ścisły czas modlitwy, bo Bóg zawsze jest z nami. Człowiek dorasta do stałej świadomości ciągłej Bożej obecności. Dlatego Pismo Święte wzywa, abyśmy zawsze się modlili i nie ustawali. Jak można zawsze się modlić? Oznacza to tęsknotę za Bogiem. Nie da się ciągle wypowiadać słów, ale tęsknić można zawsze. Żywa wiara w człowieku to nieprzerwane trwanie przy Bogu, jak światełko nieustannie świecące przy tabernakulum. W XVIII wieku król Fryderyk II Sycylijski zrealizował okrutny eksperyment na dzieciach. Uważał on, że w dzieciach, do których nie będzie się mówić, wyzwoli się naturalny, starożytny język. Był przekonany, że każdy rodzi się 14


z jego znajomością. Dzieci miały go odkryć, gdyż nie były niczym skażone, nie znały żadnej mowy ludzkiej. Noworodki zostały odebrane matkom, a zastępcze opiekunki sprawowały nad nimi opiekę w milczeniu. Dzieci nieprzytulane, zostawione samym sobie, nigdy nie słyszały ludzkiego głosu. Większość nie przeżyła roku, pozostałe zmarły w samotności, bez miłości, nie zaznawszy czułości. Plan nie powiódł się. Dzieci bez opieki płynącej prosto z serca uschły wewnętrznie, co w rezultacie zabiło w nich wolę życia. Podałem ten przykład, aby ukazać, że dziecko pozbawione czułej miłości i słów umiera. To one okazują się konieczne dla naszego rozwoju. Podobnie jest w sferze duchowej. Bez słuchania Boga, bez odczytywania języka Jego miłości i bez naszej miłości i słów skierowanych do Boga umieramy duchowo. Abyśmy mogli wewnętrznie się rozwijać, potrzebujemy modlitwy, czyli więzi i rozmowy Bogiem. Ważne, aby w proces wychowania dziecka przebiegał w atmosferze wiary. Dlatego rodzicami chrzestnymi powinny zostawać osoby wierzące i praktykujące. Zdarza się bowiem, że rodzice biologiczni zaniedbują życie religijne. Kościół zaś, dzięki rodzicom chrzestnym stwarza dziecku klimat wiary.

15


To jednak rodzice dziecka odgrywają zasadniczą rolę w jego wychowaniu. Ważne jest zatem, aby się wspólnie z nim modlili. Gdy zaś rodzice sami się modlą, dziecko w pewien sposób doświadcza tego, kim jest Bóg – tym, przed kim nawet rodzice klękają. Jeśli dziecko modli się od najmłodszych lat, nie jest zmuszone, by dopiero przed pierwszą Komunią św. uczyć się podstawowych modlitw, ponieważ odmawia je codziennie i już je zna. Czasami my, kapłani, widzimy, jak dzieci przygotowując się do Pierwszej Komunii, ,,wkuwają” modlitewne formuły. Nie postrzegają wtedy modlitwy jako kontaktu z Bogiem, a odczuwają jedynie trud uczenia się i zdania „egzaminu” przed księdzem. Wspólna modlitwa ma także wielkie znaczenie dla jedności małżeństwa. Zaryzykuję twierdzenie, że rzadko dochodzi do rozwodów, gdy małżonkowie wspólnie się modlą. Tę opinię potwierdzają badania socjologiczne przeprowadzone w Niemczech. Ich wyniki są następujące: w związkach cywilnych rozchodzi się jedna para na dwie – 50%; w małżeństwach po ślubie kościelnym, ale nieuczęszczających do kościoła i niemodlących się razem – jedna para na trzy, czyli 33%; Spośród małżeństw połączonych w kościele, co niedzielę biorących udział 16


w Eucharystii rozpada się jedno na pięćdziesiąt. Jeśli natomiast weźmiemy po uwagę pary, które przed Bogiem złożyły przysięgę małżeńską, w każdą niedzielę uczestniczą we Mszy św. oraz codziennie wspólnie się modlą, rozstaje sie jedna na 1429 To jest niecałe 0,07%!3. Modlitwa umacnia w nas świadomość, że ciągle przebywamy w obecności Boga. Ona pomaga nam Go kochać i być coraz bliżej Niego. To zjednoczenie z Bogiem stanowi sens ludzkiego życia. Modlitwa jest najważniejszym zadaniem człowieka na ziemi, dlatego koniecznie trzeba o nią dbać. Szczecińska mistyczka, Alicja Lenczewska w książce Słowo pouczenia cytuje słowa Jezusa do niej skierowane: Sens mają tylko te rzeczy, które przybliżają do Mnie ciebie lub innych – te świadome czyny twego umysłu, serca i rąk. Na tym polega sens życia na ziemi i twego istnienia w ogóle. Szukaj takiego sensu we wszystkim4. Modlitwa to dla nas szczeble, po których dostajemy się pod władzę Jezusa Króla, byśmy stali się uczestnikami Jego Królestwa.

3

Zob. Das Gebet, Schlüssel der Heiligkeit, „Der Fels”, nr 11/2002, s. 325.

4

A. Lenczewska, Słowo pouczenia… dz. cyt., nr 262, s. 165.

17


Modlimy się zwykle przed świętym obrazem. Jesteśmy ludźmi cielesnymi i on ułatwia nam nam skupienie myśli na Bogu. W ten sposób pomagają nam też pobyty w miejscach świętych, np. na Jasnej Górze. Nie modlimy się do obrazu, ale przed obrazem, wiedząc, że nasza modlitwa jest skierowana do żywego Boga. Również dzisiaj rodzice wskazując święty wizerunek, mówią dzieciom: „to jest Bozia”. Oczywiście rozumiemy, że opisywana sytuacja podobna jest do tej, gdy pokazujemy komuś zdjęcie i objaśniamy mu: „tu jest mamusia, tu twój brat” itd. Nikt nie utożsamia fotografii z osobą i my też nie odbieramy obrazu Matki Bożej jako samej Maryi. Warto pamiętać o tym, że Bóg jest poza wszelkim obrazem czy figurą, choć przecież obraz pomaga nam w modlitwie. W Starym Testamencie czytamy: Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył (Wj 20,3-5). Słowa: nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie, mają ogromne znaczenie, ponieważ Bóg jest jedynym Bogiem. Ciąg dalszy: żadnej rzeźby ani obrazu, stanowił 18


istotne wyjaśnienie, gdyż w tamtych czasach często rzeźby, obrazy, figury uważano za Boga, co było bałwochwalstwem. Bóg, do którego się modlimy, jest czystym duchem istniejącym poza wszelką wyobraźnią czy ludzką fantazją. Nie możemy Go sobie wyobrazić czy zobaczyć naszymi oczyma. Widzialny jest Jezus w swoim człowieczeństwie, ale nie Jego bóstwo. Podsumowując przedstawione dotąd rozważania, warto przypomnieć, że modlitwa to nasz podstawowy obowiązek. Jest ona także drogą rozwoju duchowego.


„Modlitwa to główna praca, którą powinniśmy wykonać. Ona ma większe znaczenie niż wszelka praca nad sobą. Inne działania są w naszym życiu istotne o tyle, o ile płyną z poznanej na modlitwie woli Bożej. Ważne, żebyśmy przyjęli postawę dziecka i zdali się wyłącznie na Boga. Jeśli w naszym życiu dokonuje się jakieś dobro, dzieje się to za sprawą łaski Bożej. Trzeba na serio brać słowa Jezusa: …beze Mnie nic nie możecie uczynić. Dlatego więź z Bogiem w modlitwie prośby, dziękczynienia, przeproszenia i uwielbienia to kwestia zasadnicza. Modlitwa wraz ze spełnieniem woli Bożej jest najważniejszym i jedynym zadaniem naszego życia.” (fragment książki)

Patronat medialny

PRVãDQLHF RVãDQLHF

ISBN 978-83-7485-377-4

ħZ. Antoniego z PDGZ\

www.poslaniecantoniego.pl

www.bratnizew.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.