WYPOSAŻENIE
•
MARKETING
•
ZARZĄDZANIE
wrzesień-październik 2017 ISSN 1642-6460
Gdzie nowe obiekty Louvre Hotels Group? Adam Konieczny zdradza plany
Marcin Szymfel o wpływie ekonomii na branżę
Z redakcyjną wizytą u hotelarzy TOUR 2017
Przed nami najważniejsze w Polsce spotkanie hotelarzy
Hotel Marina Club
XII
Żyć hotelarstwem
Forum Profit Hotel
w grupie pasjonatów
Iwona Donimirska, dyrektor sprzedaży i marketingu Paweł Laskowski, dyrektor gastronomii Hotele DeSilva ProfitHotel FORUM RYNKU HOTELARSKIEGO
Sweets&Coffee FORUM RYNKU KAWIARNI • CUKIERNI • LODZIARNI 2016
FoodBusiness FORUM RYNKU GASTRONOMICZNEGO
2017 12 grudnia Sheraton Warsaw Hotel
Na zachętę Jakie systemy motywacyjne?
media skutecznej komunikacji B2B . www.brogmarketing.pl
SPIS TREŚCI
W młodych siła
18
Winobranie, czyli czas na zbiory Panorama
..........................................................................................................
4
Puls hoteli O wpływie ekonomii na branżę hotelarską .. . . . . . . . . . . . . . . . 12 Mamy przed sobą ambitne zadania .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16 Winobranie, czyli czas na zbiory .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 18 Pierwsze urodziny Mercure Kraków Stare Miasto
.. . .
20
„ibis.tu mieszka muzyka” – cele kampanii .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 21
Marketing i promocja Sprzedaż oferty B2B z Google Adwords i Analytics .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44 Kolejna gwiazdka w kontakcie z gościem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 48
Zarządzanie i personel Na zachętę . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Poszukiwany, poszukiwana . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Gdy UEFA wkracza do hotelu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Sztuka zarządzania – Events .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
51 52 54 56
Prawo
Profit Hotel Awards 2016 Remes ciągle na topie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22 Nowy, stary Zamek najlepszy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 23
Postać numeru Żyć hotelarstwem w grupie pasjonatów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24
XII Profit Hotel Forum 2017
Wziąć odpowiedzialność . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 60 RODO – istotne zmiany . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 61
Dodatek specjalny: Restauracja Aranżacja – nowe trendy .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 62 Najważniejszy porządek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 64 Zimowa metamorfoza .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 65
Technika i wyposażenie
Przed nami najważniejsze w Polsce spotkanie hotelarzy! .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30 Super konkurs dla dostawców HoReCa! .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32
Wygoda i bezpieczeństwo . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 66 Używajmy, ale z głową . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 68 Komfortowa noc . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69
Gastronomia
TOUR 2017 Hotel Marina Club, czyli po środku jeziora . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38
Business Travel
Ugasić pragnienie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70
Felieton Hotelarstwo w Polsce vs w Azji .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 72
Kreatywne spojrzenie na wigilię firmową . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 41
Produkty i innowacje
Rynek spotkań – Kto? Co? Za ile? I gdzie? .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 42
Wizytówki
Aranżacja – nowe trendy
62
.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
74
.....................................................................................................
75
Wydawca
Dział reklamy
BROG Marketing Sp. z o.o. S.K. ul. Okopowa 47 01-059 Warszawa tel./fax 22 290 66 11 biuro@brogmarketing.pl www.brogmarketing.pl Zespół redakcyjny Karolina Stępniak redaktor naczelna redaktor wydawnicza k.stepniak@brogmarketing.pl tel. 664 463 096
Dołącz do nas: facebook.com/swiat.hoteli
Monika Sanecka Zespół Sprzedaży Rynku HoReCa m.sanecka@brogmarketing.pl tel. 664 463 072 Opracowanie graficzne/Skład DTP: Studio Adekwatna, www.adekwatna.pl • Prenumerata roczna: 160 zł + 23 % VAT. • Redakcja nie odpowiada za treść materiałów reklamowych. • Druk: TAURUS • Reprodukcja lub przedruk wyłącznie za pisemną zgodą Wydawcy. © 2017 Copyright by BROG Marketing Sp. z o.o. S.K. All rights reserved.
Zapraszamy do odwiedzenia naszego portalu rynku HoReCa oraz subskrypcji codziennego Newslettera
B
ohaterami naszego wydania są przedstawiciele sieci Hotele DeSilva – Iwona Donimirska i Paweł Laskowski. Praca w tej firmie jest dla nich przede wszystkim pasją, realizacją celów zawodowych, spełnieniem. Także dzięki temu, że ich szef (ceniony hotelarz, prezes Witold Ignatowski) w wielu obszarach zdaje się na ich inwencję, darząc zaufaniem, co z kolei im pozwala szybko się rozwijać, zdobywać doświadczenie, ale przede wszystkim sprawdzać się i uzyskiwać ogromną satysfakcję. Coś mi to przypomina… Nasze wydawnictwo BROG Marketing także tworzą osoby młode, pełne energii, zapału do działania i kreatywności. W naszej strukturze, podobnie jak w DeSilva, mamy możliwość niezależnego działania, podejmowania decyzji i szybkiej realizacji autorskich projektów. Dlatego też w pełni rozumiem Panią Iwonę i Pana Pawła, gdy w naszej rozmowie wielokrotnie podkreślali, jak ważna jest swoboda, zaufanie przełożonych, szacunek i zdrowa atmosfera w zespole. Media i wydarzenia, które tworzymy są najbardziej nowoczesne. Staramy się nadążać za branżą, wychodzić naprzeciw jej oczekiwaniom i panującym trendom, tworząc dla Państwa produkty, które są najwyższej jakości na rynku. Pozostaje mi tylko mieć skromną nadzieję, że Państwo też to tak odbierają :-). Program tegorocznej konferencji podczas XII Forum Profit Hotel 2017 w dużej mierze oparty będzie także właśnie na młodych – ale posiadających już spore doświadczenie – hotelarzach. Podzielą się z Państwem swoją praktyczną wiedzą, innowacyjnym podejściem, sprawdzonymi i najbardziej nowoczesnymi metodami na zarządzanie, szukanie oszczędności oraz na prawidłowo funkcjonujący biznes hotelarski. Wierzę, że dobór tegorocznych prelegentów, panelistów oraz uczestnicy, ich dyskusje i porady, wyznaczą w wielu obszarach zupełnie nowy kierunek. Sprawią, że zarówno oferta Państwa obiektu, działania marketingowe, czy jakość obsługi będą coraz lepsze i jeszcze bardziej efektywne. Serdecznie zapraszam wszystkich do udziału w najważniejszym w Polsce spotkaniu hotelarzy. Do zobaczenia 12 grudnia 2017 w Sheraton Warsaw Hotel na XII Forum Profit Hotel 2017. Ja nie mogę się już Państwa doczekać! Miłej lektury! Karolina Stępniak redaktor naczelna Foto: Karolina Jóźwiak, www.fotogenetycznie.pl
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
3
PANORAMA
Wkrótce otwarcie Raffles Europejski Warsaw
Stabilny wzrost i kolejne plany Focus Hotels
Dwie legendy – Hotel Europejski i Raffles Hotels & Resorts – połączyły swe siły, aby przywrócić jedno z wyjątkowych miejsc na mapie Europy. 160 lat bogatej historii obiektu w połączeniu ze 130-letnim doświadczeniem marki zaowocowało stworzeniem Raffles Europejski Warsaw, który zostanie otwarty w pierwszym kwartale 2018 roku.
Polska sieć w pierwszym półroczu 2017 roku zanotowała wzrost przychodów o 32 proc. w stosunku do pierwszego półrocza 2016 roku. Jest to wynik realizowanej strategii dynamicznej ekspansji marki Focus Hotel oraz Focus Hotel Premium.
Historia marki Raffles sięga 1887 roku, w którym to roku został otwarty pierwszy słynny hotel w Singapurze. Do dzisiaj jest jednym z najbardziej niezwykłych i wyjątkowych miejsc docenianym przez gości z całego świata nie tylko za wspaniałe położenie, ale
przede wszystkim za niepowtarzalne „doświadczenie Raffles”. Hotele pod znakiem Raffles Hotels & Resorts znajdują się w najatrakcyjniejszych lokalizacjach, między innymi w Paryżu, Istambule, Dubaju, Singapurze czy na Seszelach. Każdy z nich oferuje mieszkankę kultur oraz stylów, posiada swoją niepowtarzalną osobowość oraz własną historię do opowiedzenia. Dumnie prezentując tradycję Raffles zapewniają oazę spokoju, w której gość może odpocząć i przeżyć niezapomniane chwile. Symbolem oazy oraz gościnności Raffles jest palma prezentowana w logotypie marki, która z powodu swoich właściwości – wody magazynowej w liściach – oraz wytyczanego przez nią kierunku, była niegdyś wypatrywana przez podróżnych. Obecnie symbol ten jest dumnie prezentowany przez pracowników Raffles Hotels & Resorts, przypominając gościom jak również im samym o wspaniałym duchu gościnności Raffles.
4
– Marka Raffles Hotels & Resorts jest operatorem luksusowych obiektów oferujących gościom nie tylko usługi na najwyższym poziomie, ale także niezapomniane wspomnienia. Naszym marzeniem jest, aby właśnie takie miejsce stworzyć w Warszawie. Rozważaliśmy różnych znanych światowych operatorów, jednak to właśnie Raffles w pełni pasował do naszej wizji Hotelu Europejskiego – mówi Julien Barbotin Larrieu, prezes zarządu H.E.S.A, spółki będącej właścicielem Europejskiego. Już w pierwszym kwartale 2018 roku Raffles Europejski Warsaw odda do dyspozycji gości 106 pokoi i apartamentów, spa, centrum konferencyjne, restauracje, cukiernię, Long Bar oraz palarnię cygar. Pokoje zostaną rozmieszczone na trzech piętrach, z czego 40 procent stanowić będą apartamenty. – Jesteśmy dumni z tego, że przywracamy Warszawie i Europie ten legendarny hotel. Raffles Europejski Warsaw to nie tylko miejsce dla podróżujących, ale także otwarte miejsce spotkań dla warszawiaków, przechodniów i gości, którzy zapragną nas odwiedzić. Już w pierwszym kwartale 2018 roku zapraszamy do wspólnego „doświadczania” Raffles Europejski Warsaw – podsumował Thomas Guss, dyrektor generalny hotelu, pochodzący z trzeciego pokolenia hotelarzy... Więcej na naszym newsowym portalu
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
W czerwcu 2016 roku sieć otworzyła swój drugi hotel w Gdańsku, zaś w 2017 roku do sieci dołączył dawny Hotel Pod Orłem w Bydgoszczy. Jednocześnie w 2017 roku zawarto umowy dzierżawy na trzy nowe hotele. Sytuacja biznesowa obiektów Focus Hotels w 2016 roku była wzrostowa. Przychody za cały 2016 rok wzrosły o 5 mln zł w stosunku do roku 2015 (+17,5 proc.), w dużej mierze za sprawą otwartego w czerwcu 2016 roku Focus Premium Gdańsk. Wzrosła także frekwencja hoteli (+1,3 p.p. vs 2015), a średnia cena za pokój oraz RevPAR wzrosły o 5,6 zł. W 2016 roku obiekty sieci Focus Hotels obsłużyły łącznie 223 886 gości. W pierwszym półroczu 2017 roku Focus Hotels zanotował wzrost przychodów o 32 proc. w stosunku do pierwszego półrocza 2016
roku, na co wpływ ponownie miało otwarcie hotelu Premium w Gdańsku, a także dołączenie do sieci w kwietniu 2017 r. Focus Premium Pod Orłem w Bydgoszczy. – Najważniejszym celem, jaki sieć stawia sobie na najbliższe miesiące i lata, jest pozyskanie hoteli w Krakowie i Wrocławiu, wyjście poza granice kraju oraz debiut Focus Hotels na giełdzie. Pierwszych inwestycji sieci za granicą spodziewać się można w stolicy Rumunii – Bukareszcie. Inwestorom proponujemy dzierżawę na atrakcyjnych warunkach – zapewniamy m.in. gwarantowany czynsz i gwarancję zwrotu z inwestycji. Ten model cieszy się coraz większym zainteresowaniem i będziemy go rozwijać – mówi Łukasz Płoszyński, członek zarządu sieci Focus Hotels... Więcej na naszym newsowym portalu
Z Tobaco do łódzkiego DoubleTree by Hilton Pełniąca do niedawna funkcję kierownika sprzedaży i marketingu w łódzkim Hotelu Tobaco Sandra Fengler, od września objęła stanowisko Senior Sales Managera w DoubleTree by Hilton Łódź. Sandra Fengler jest absolwentką wydziału „Zarządzanie w turystyce” na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Z hotelem Tobaco związana była od maja 2013 roku. Teraz zmierzy się z wyzwaniami jakie stoją przed nią w dziale sprzedaży sieciowego DoubleTree by Hilton.
Tobaco to 115 pokoi, z łącznie 184 miejscami noclegowymi. Do dyspozycji gości oddanych jest siedem sal konferencyjnych oraz restauracja. DoubleTree by Hilton Łódź oferuje 200 pokoi w sześciu kategoriach, 17 sal konferencyjnych (w tym kinowa), klub muzyczny, restaurację, bar oraz Kompleks Spa & Health Club.
PANORAMA
Nowy szef kuchni w Hotelu Kossak Stery w kuchni krakowskiego czterogwiazdkowca objął – posiadający ponad 20-letnie doświadczenie w branży – Michał Kuduk. Nowy szef lubi tworzyć dania kuchni polskiej w nowoczesnym wydaniu, ale często też czerpie inspiracje z odbytych dotychczas podróży. Michał Kuduk fachu uczył się zarówno w Polsce, jak i za granicą, m.in. w Wielkiej Brytanii, Norwegii oraz na misji pokojowej w Bośni i Hercegowinie. Podróżnik zafascynowany Azją oraz współautor bloga kulinarno-podróżniczego Kuuk&Travel (kuukandtravel.com). Wielokrotny zwycięzca polskich i międzynarodowych konkursów kulinarnych, m.in.: Primerba Cup 2011 i 2013, Trendy Chef 2013, trzykrotny finalista Kulinarnego Pucharu Polski. Jego imię i nazwisko widnieje w Encyklopedii biograficznej
z życiorysami znanych Polek i Polaków „Who is Who w Polsce 2012”. Lubi tworzyć dania kuchni polskiej w nowoczesnym wydaniu, ale często też czerpie inspiracje z odbytych dotychczas podróży kulinarnych. Uwielbia egzotyczne azjatyckie klimaty, ale tak naprawdę najlepiej czuje się w górach. Jego motto życiowe: „W życiu będziesz miał to, na co się odważysz. Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia”.
Hampton by Hilton po raz siódmy w Polsce Jedna z globalnych marek sieci Hilton, znana ze swej dbałości o komfort gości i wyjątkowy serwis ogłosiła otwarcie kolejnego obiektu – Hampton by Hilton Gdansk Oliwa. To siódmy obiekt marki w Polsce. – Niezmiernie cieszymy się z otwarcia Hampton by Hilton Gdansk Oliwa i jesteśmy gotowi na przyjęcie pierwszych gości. Nowo otwarty hotel to nowoczesny obiekt, oferujący przestronne pokoje i doskonałą lokalizację w pobliżu centrum biznesowego Gdańska – powiedział Rafał Rosiejak, dyrektor generalny hotelu. Hotel oferuje 101 pokoi, restaurację,
centrum fitness oraz bar. Obiekt bierze udział w programie Hilton Honors. Członkowie Hilton Honors, którzy rezerwują noclegi bezpośrednio przez kanały marki Hilton, posiadają dostęp do licznych benefitów,
w tym zniżek na pobyty, bezpłatnego łącza internetowego Wi-Fi oraz cyfrowych udogodnień. Program ten umożliwia także gromadzenie i wykorzystywanie punktów premiowych.
Inwestycja w sopockim Bayjonn zakończona Na początku października oficjalnie oddano do użytku czwartą kondygnację. Spółka będąca właścicielem hotelu spełniła swoje zapowiedzi dotyczące inwestycji w kolejne miejsca noclegowe i w podniesienie standardu obiektu. Hotel po rozbudowie może przyjąć do 58 gości, którzy mogą zatrzymać się w 28 pokojach i jednym apartamencie. W butikowym hotelu Bayjonn położonym w samym centrum Sopotu, zaledwie kilkaset metrów od plaży, oddano uroczyście do użytku czwarte piętro hotelu. Dysponuje on teraz sześcioma kondygnacjami, na których mieści się 28 pokoi oraz 1 apartament. Czwarte piętro stanowi wizytówkę hotelu, do jego wykończenia i wystroju pokoi oraz apartamentu użyto luksusowych materiałów, mebli i elementów wyposażenia. – Chcieliśmy, aby nasza inwestycja w podniesienie standardu i końcowy obraz najwyższej kondygnacji hotelu były naszą wizytówką. Z racji położenia w ścisłym centrum Sopotu, rozbudowa w górę była jedyną możliwością powiększenia bazy noclegowej i podwyższenia standardu – mówi Andrzej Grzechnik, prezes Anmaru, spółki zarządzającej hotelem. Przy okazji rozbudowy wymieniono wszystkie tapety i okładziny w pomieszczeniach
ogólnodostępnych oraz w sali kon-
ferencyjnej. Właściciele zdecydowali się również na wymianę windy na nową, znacznie bardziej nowoczesną i cichą. Oprócz nadbudowy ostatniej kondygnacji, właściciele hotelu zainwestowali w odświeżenie holu przy recepcji, a do niektórych pokojów na niższych kondygnacjach dodano tarasy. Wszystko to z myślą o komforcie gości i możliwości skorzystania z niepowtarzalnej atmosfery Placu Powstańców Warszawy, przy którym położony jest hotel... Więcej na naszym newsowym portalu
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
5
PANORAMA
Nowy gracz na rynku wynajmu apartamentów wakacyjnych Kristensen Group utworzył nową firmę ApartView, która będzie profesjonalnie zarządzała wynajmem apartamentów. Spółka dbać będzie zarówno o bieżące administrowanie, jak i promocję lokali wśród turystów. Rosnąca koniunktura w turystyce pozwala sądzić, że rynek apartamentów wakacyjnych pod wynajem będzie w dalszym ciągu dynamicznie się rozwijał. – Polski segment nieruchomości w miejscowościach wypoczynkowych obserwujemy, a także tworzymy ponad 10 lat. Prawda jest taka, że ciągle jest przestrzeń na kolejne spółki zarządzające, gdyż nieustannie rośnie podaż apartamentów wakacyjnych. A my mamy pomysł na firmę i portfolio lokali – uważa Jacek Twardowski, dyrektor zarządzający Kristensen Group. – Dla nas utworzenie ApartView to naturalna droga rozwoju. Budujemy kompleksowy produkt dla klientów, dzięki czemu będziemy mogli maksymalizować wynajem – dodaje Jacek Twardowski.
ApartView początkowo kierować będzie ofertę do właścicieli Apartamentów Bukowa Góra w Wiśle, które wybudował Kristensen Group. Spółka jednak powstała z myślą o przyszłych inwestycjach dewelopera realizowanych samodzielnie bądź w grupie jako Holiday Investments, gdzie będzie również zarządzać elementami wspólnymi. Przykładem może być Active Village w Karpaczu. Tam planowane są np. wielofunkcyjne boisko i inne części sportowe i rekreacyjne, o które ktoś musi dbać. – W każdym projekcie, który kończyliśmy, właściciele oczekiwali od nas, że zostaniemy w inwestycji i będziemy nią zarządzać. Dzięki ApartView wreszcie możemy spełnić te potrzeby – dodaje Jacek Twardowski… Więcej na naszym newsowym portalu
Męski duet w Radisson Blu Resort Świnoujście Na czele pierwszego pięciogwiazdkowego hotelu w Świnoujściu stoją Tomasz Majszyk oraz Maciej Łobejko. Obaj mogą się pochwalić wieloletnim doświadczeniem branżowym. Idealnie uzupełniają się kompetencjami, gdyż rozwijali swoją karierę poprzez różne działy – jeden w recepcji, a drugi w gastronomii. Tomasz Majszyk jako dyrektor generalny zarządza całym hotelem, w którym znajduje się 340 pokoi z widokiem na Bałtyk. Podlega mu 320 pracowników, którzy swoją
6
codzienną pracą udowadniają, że filozofia marki Radisson Blu – Yes I Can! gwarantuje 100 proc. satysfakcję gości. Pierwsze kroki w hotelarstwie stawiał w recepcji, najpierw
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
w amerykańskich hotelach sieci Starwood, a następnie pełnił funkcję dyrektora w kilku obiektach marki Radisson Blu. Po powrocie do Polski związał się z Accor, po czym kierował butikowym hotelem. Edukację zdobywał za granicą: na Oxfodzie oraz Rochester Institute of Technology w USA. Biegle posługuje się językiem angielskim i rosyjskim, a także dobrze włada ukraińskim i hiszpańskim. Po pracy poznaje uroki Polski na dwóch kołach lub zajmuje się artystyczną obróbką drewna. Maciej Łobejko to zastępca dyrektora, który witał pierwszych gości przekraczających próg hotelu 14 lipca br. Koncentruje się na procesach operacyjnych oraz podnoszeniu jakości świadczonych usług. Prowadzi szkolenia brandowe i z obsługi gości. Miał okazję poznać
pracę hotelarza od podszewki jako trainee manager. Potem piął się po szczeblach kariery w gastronomii – najpierw jako manager baru w warszawskim Sheratonie, a następnie dyrektor F&B w Grand Hotel Kraków. Naturalną koleją rzeczy było piastowanie funkcji dyrektora w wysokiej klasy hotelach. Kształcił się w RPA, gdzie ukończył studia wyższe z hotel management. Komunikuje się swobodnie w językach: angielskim, rosyjskim oraz afrykanerskim. Wolne chwile dzieli między rodzinę i swoje sportowe pasje, którymi są rugby oraz krykiet. Interesuje się również kulinariami i enologią… Więcej na naszym newsowym portalu
Z CBRE Hotels do Cushman & Wakefield Brien Giuntini, który dotychczas pełnił funkcję dyrektora w CBRE Hotels, dołączył do międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefield jako partner w dziale nieruchomości hotelowych na region EMEA. Brien rozpoczął pracę w Cushman & Wakefield w połowie października. Z kolei w sierpniu bieżącego roku z funkcji dyrektora wykonawczego działu Rynki Kapitałowe w firmie CBRE Hotels zrezygnował Robert Seabrook, który dołączy do Cushman & Wakefield na początku 2018 roku. Brien Giuntini ma ponad 10-letnie doświadczenie na rynku inwestycyjnym nieruchomości hotelowych i w zakresie transakcji sprzedaży zarówno pojedynczych obiektów, jak i portfeli aktywów w krajach regionu EMEA. Brien dołącza do zespołu firmy Cushman & Wakefield we Frankfurcie. Będzie blisko współpracował z działem
transakcyjnym firmy w Londynie, którym pokieruje Robert Seabrook, a także z Frederikiem Le Fichoux, Partnerem firmy Cushman & Wakefield w Pradze, odpowiadającym za transakcje inwestycyjne na rynku hotelowym w Europie kontynentalnej. Robert Seabrook i Brien Giuntini odpowiadali w ostatnim czasie za obsługę wielu dużych transakcji, w tym m.in. sprzedaży hotelu Hilton przy Terminalu 4 lotniska Heathrow za 80 mln funtów firmie Pandox oraz portfela hoteli Fitzpatrick w Dublinie za 150 mln euro, a także sprzedaży obiektów Hilton Wembley i The Lowry w Manchesterze.
PANORAMA
Kapitan Moxy Warsaw Praga wybrany Z początkiem października br. do zespołu Hotels Professionals Management Group dołączyła Katalin Vajda, która objęła stanowisko kapitana w zarządzanym przez spółkę HPMG nowo powstającym hotelu Moxy Warsaw Praga. Katalin od ponad 15 lat związana jest z branżą hotelarską. Swoją karierę w sektorze rozpoczęła w 2000 r. w Stanach Zjednoczonych, gdzie w hotelu La Adventurer objęła stanowisko menedżera w dziale gastronomii – Manager of Food and Beverage Operations. W latach 2001-2006 związana była z siecią InterContinental Hotels Group. Jako Front Office Supervisor uczestniczyła w otwarciu hotelu Holiday Inn w Krakowie, a następnie już jako Front Office Manager otwierała pierwszy w Polsce Holiday Inn Express w Krakowie. Następnie, swoje doświadczenie zdobywała w nowo otwieranym Hotelu InterContinental Warszawa, gdzie pełniła funkcję Rooms Division Manager. Zanim dołączyła do HPMG, od 2006 r. Katalin związana była z polską siecią Hotele Warszawskie Syrena, do której należą hotele: Polonia Palace Hotel, Metropol Hotel
i MDM Hotel. W tym czasie Katalin odpowiedzialna była m.in. za motywowanie i szkolenie zespołów i kadry menadżerskiej, rezerwacje i zarządzanie jakością oferowanych usług. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Katalin dołączyła do naszego zespołu. Jestem przekonany, że posiada wszelkie cechy niezbędne dla kapitana hotelu lifestylowej marki Moxy. Stanowisko kapitana wymaga przede wszystkim interdyscyplinarności, umiejętności pełnienia kilku funkcji jednocześnie. Katalin jest bez wątpienia takim liderem, posiadającym doświadczenie zarówno w gastronomii, jak i dziale Front Office, potrafiącym motywować i kierować zespołami – komentuje Alex Kloszewski, partner w Hotel Professionals Management Group… Więcej na naszym newsowym portalu
Sheraton Warsaw Hotel już po renowacji Sieć Sheraton Hotels & Resorts, należąca do Marriott International Inc., ogłosiła, że flagowy obiekt tej marki w Polsce – Sheraton Warsaw Hotel został odnowiony. Renowacja objęła wszystkie pokoje. Projekt autorstwa londyńskiego architekta Alexa Kravetza łączy szykowne, współczesne wzornictwo z tradycją i doskonałą lokalizacją przy Placu Trzech Krzyży. Hotel Sheraton Warsaw oferuje 350 pokoi i apartamentów. Londyński projektant, Alex Kravetz, stworzył rezydencjonalny wystrój, który zadowoli biznesmenów, wysokiej rangi dyplomatów, jak i osoby podróżujące dla przyjemności. Apartamenty hotelowe oferują sieć połączonych
ze sobą pomieszczeń, gdzie praca może w przyjemny sposób łączyć się z relaksem. W każdym pokoju można znaleźć otwierane okno. W skład zestawu sypialnianego Sheraton Signature Sleep Experience wchodzi słynne łóżko wyprodukowane specjalnie dla marki Sheraton,
które eliminuje występowanie wszelkich punktów ucisku, tym samym zapewniając spokojny sen po długim locie, intensywnych ćwiczeniach fizycznych lub zwiedzaniu Warszawy. – Pracowałem przy tym projekcie z olbrzymią przyjemnością. Renowacja przywraca blask ikonie hotelarstwa, która łączy tradycję i wspaniałą lokalizację z eleganckim, współczesnym wzornictwem pokojów – mówi Alex Kravetz. Pierwsze odnowione piętra zostały już oddane do użytku gości, a cała renowacja zakończy się do końca 2017 roku. – Renowacja to krok milowy dla marki Sheraton w Polsce. Warszawski Sheraton od początku istnienia
był miejscem spotkań osobistości, szefów państw i liderów biznesu, a także ulubionym hotelem turystów, wielokrotnie nagradzanym za nienaganną obsługę. Przywracamy blask ikonie, by stanowiła flagowy obiekt marki Sheraton w Polsce – mówi Gonçalo Duarte Silva, dyrektor generalny Sheraton Warsaw Hotel.
Butikowy hotel powstanie we Wrocławiu Na Pl. Biskupa Nankiera 1 we Wrocławiu mieściła się kiedyś rezydencja książąt opolskich. Niebawem w tym miejscu powstanie butikowy hotel. Inwestorem jest HB Invest. Nankier będzie hotelem kameralnym dla około 100 gości. Na powierzchni 3 tys. mkw. powstanie 40 pokoi, każdy inaczej urządzony. Również poszczególne piętra będą miały odrębny wystrój i klimat. Hotel ma być gotowy w przyszłym roku. Za projekt przebudowy odpowiada Tadeusz Hardt z TH Architekci, natomiast wnętrza
zaprojektowała pracownia Razoo-architekci. Gotycki dwór wzniesiony został około 1363 roku. Później równie często zmieniał właścicieli, jak był przebudowywany. Pierwszym gospodarzem był Salwiusz, wrocławski biskup, następnie mianowany na ordynariusza Trebinje w południowej Bośni i Hercegowinie.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
7
PANORAMA
90 lat Sofitel Grand Sopot Utwór „Sopockie Bolero” w wykonaniu Edyty Geppert do słów Agnieszki Osieckiej był motywem przewodnim uroczystego wieczoru jubileuszowego w hotelu Sofitel Grand Sopot. Położony w sercu najmodniejszego w Polsce bałtyckiego kurortu z chwilą otwarcia został okrzyknięty najbardziej prestiżowym hotelem w Sopocie, jak i w całym Wolnym Mieście Gdańsku. W uroczystości wzięli udział m.in. prezydent Sopotu Jacek Karnowski i ambasador Francji Pierre Levy. Wyjątkowych gości powitał Gilles Clavie, prezes zarządu, dyrektor generalny Orbis Ireneusz Węgłowski, wiceprezes Orbis oraz Gregory Millon, dyrektor hotelu. I choć ten najbardziej znany w Polsce hotel kończy w tym roku 90 lat, ciągle zachwyca swoją wyjątkową elegancją, a wiek dodaje mu stylu. „Największy i najbardziej elegancki hotel Północnej Europy” mówił o nowo otwieranym Hotelu Grand w roku 1927 nadburmistrz Sopotu. A Gazeta Gdańska pisała: „(…) Wielki i stylowy gmach odznacza się imponująco nad plażą. Do użytku w części oddano dojazd, hall, terasy nad morzem, kawiarnię z cukiernią, 35 pokojów dla kuracjuszów z 50 łóżkami (…)”. Położony w sercu najmodniejszego w Polsce bałtyckiego kurortu, w pobliżu najdłuższego drewnianego molo w Europie, z chwilą otwarcia został okrzyknięty najbardziej prestiżowym hotelem w Sopocie, jak i w całym Wolnym Mieście Gdańsku. Gmach budynku do dziś nie uległ zmianie i stanowi przykład kurortowej architektury modernistycznej. Jego wnętrza od początku budziły podziw odwiedzających. W pokojach znajdowały się stylowe meble oraz kryształowe żyrandole. Ściany wyścielały gobeliny, a Sala Balowa oświetlona była zachowanymi do dzisiaj kryształowymi
8
żyrandolami Baccarat, manufaktury, za którą stoi ponad 250 letnia historia. Apartamenty posiadały własne łazienki, w których goście mogli zażywać kąpieli w wodzie morskiej, gdyż budynek posiadał urządzenia doprowadzające wodę bezpośrednio z Bałtyku. Po ostatniej modernizacji pięciogwiazdkowy Sofitel Grand Sopot urzeka swoim wyjątkowym stylem i atmosferą. Nad projektami wnętrz pracował uznany francuski architekt Frédéric Yzerman. Lobby, restauracja, basen i pokoje hotelowe po redekoracji nabrały świeżego, nowoczesnego charakteru nie tracąc oryginalnego stylu. A wszystkie zmiany wprowadzano z poszanowaniem dla zastanej stylistyki. To właśnie w nowo zaprojektowanym ogrodzie z fontannami odbył się z okazji jubileuszu 90 lecia niezwykły pokaz Teatru Ognia i Tańca. By uczcić tę wyjątkową noc, szef kuchni Tomasz Koprowski przygotował dania z klasycznej kuchni polskiej z elementami kuchni francuskiej w nowoczesnym wydaniu: pierś kaczki berberyjskiej marynowaną w soli morskiej, żabie udka z puree z pietruszki i dojrzewającą polędwicę wołową z rozmarynem. Dziewięćdziesiąt lat temu otwarciu hotelu towarzyszyła muzyka jazzowa, w wykonaniu amerykańskiego bandu Erica Burcharda. Na jubileuszowym przyjęciu tę rolę przejął zespół The Swing Thing, który poprowadził gości w muzyczną podróż w czasie. Przy dźwiękach utworów z lat 20-tych można było oddać
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
się refleksjom nad minioną epoką i przysłuchiwać barwnym anegdotom związanym z historią hotelu. Narratorem tych opowieści był
znany krytyk filmowy i publicysta, Tomasz Raczek… Więcej na naszym newsowym portalu
Trwa inwestycja w Łańsku W ośrodku wypoczynkowym Łańsk prowadzona jest inwestycja mająca na celu rewitalizację jednej z willi wchodzącej w skład kompleksu. Gawra jest trzykondygnacyjnym budynkiem, utrzymanym w stylu charakterystycznym dla regionu, z elewacją z muru pruskiego, położonym w bezpośrednim sąsiedztwie jeziora. – Budynek, który ze względu na swoją lokalizację cieszył się wyjątkowym powodzeniem wśród gości ośrodka, ze względu na zły stan techniczny został częściowo wyłączony z użytku w 2012 r. – mówi Paweł Nykiel, kierownik ośrodka. – Realizowana inwestycja obejmuje wymianę wszystkich instalacji, dachu (eternit został zastąpiony strzechą ), przebudowę pomieszczeń, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej oraz remont i docieplenie elewacji – dodaje. – W wyniku realizacji inwestycji powstaną dwa apartamenty czteroosobowe na parterze budynku, w tym jeden przystosowany dla osób niepełnosprawnych, dwa apartamenty czteroosobowe na piętrze, w tym jeden z aneksem kuchennym oraz jeden na kondygnacji przyziemia z w pełni wyposażoną kuchnią – wyjaśnia Paweł Nykiel. – Planowana inwestycja pozwoli jeszcze w tym roku uzyskać 20 miejsc noclegowych z widokiem na jezioro w apartamentach o standardzie trzech gwiazdek plus (sypialnia, salon, łazienka z prysznicem, hol, LED TV, Internet Wi-Fi, balkon/taras ). Kompleks Rekreacyjno-Wypoczynkowy Łańsk to jeden z najciekawszych ośrodków na Warmii, który znajduje się w zarządzie Centrum Obsługi Administracji Rządowej. Ośrodek w Łańsku ma bogatą przed i powojenną historię. Leśniczówka stała w miejscu dzisiejszego budynku Puszcza już przed pierwszą
wojną światową. Do niedawna Łańsk był tajnym i ekskluzywnym rządowym ośrodkiem wypoczynkowym. Teren całkowicie zalesiony obfitował w zwierzynę więc często organizowano tu przyjęcia, polowania na dziki, jelenie, a czasem i wilki. Dostęp do ściśle strzeżonego ośrodka miały tylko osoby z kręgów partyjnych i rządowych. W kompleksie wypoczynkowym gościli przywódcy dawnego bloku wschodniego, prezy-
denci i koronowane głowy z Zachodu, m.in. sekretarze KC PZPR Nikita Chruszczow i Leonid Breżniew, Fidel Castro z Kuby, Czou-En-La z Chin, szachinszach Iranu Mohammad Reza Pahlawi, Erich Honecker, prezydent Jugosławii Josip Broz Tito oraz król Belgów Baldwin I Koburg. Teren zajmował tysiące hektarów, był ogrodzony i ściśle strzeżony, miejsce to miało kryptonim W-1… Więcej na naszym newsowym portalu
Nowa osoba w Sun & Snow Grupa Sun & Snow powierzyła Wojciechowi Konferowiczowi stanowisko dyrektora ds. sprzedaży i marketingu inwestycji deweloperskich. Będzie odpowiadał za przygotowywanie nowych projektów oraz sprzedaż i marketing inwestycji apartamentowych spółki w Polsce. Wojciech Konferowicz wnosi do zespołu Sun & Snow 18-letnie doświadczenie, które zdobywał na stanowiskach związanych ze sprzedażą i marketingiem apartamentów w Polsce. Od początku swojej kariery pracował w branży nieruchomości. Doświadczenie budował poprzez sprzedaż apartamentów i rezydencji m. in. w spółkach należących do GTC S.A, GTC Konstancja, Park Projects, Avestus Real Estate, POC Partners. W POC Partners był odpowiedzialny za sprzedaż i marketing luksusowych nadmorskich apartamentów Marina
Royale w Darłowie w Zachodniopomorskiem. Ostatnio koordynował dział sprzedaży i marketingu w OKAM Capital, gdzie zarządzał pięcioma projektami w dwóch miastach, osiągając przy tym najwyższy poziom sprzedaży w historii firmy. Koordynował także pracę agencji public relations oraz działu obsługi posprzedażowej. W Sun & Snow Wojciech Konferowicz odpowiada za sprzedaż i marketing inwestycji apartamentowych Sun & Snow m. in.: na Mazurach w Karwicy, nad morzem w Darłowie, w Ustroniu Morskim, w górach w Białce Tatrzańskiej.
AccorHotels kupił Gekko Transakcja ta jest zgodna ze strategią wzmacniania wiodącej pozycji AccorHotels we wszystkich obszarach obsługi gościa poprzez rozwijanie zakresu usług oferowanych osobom podróżującym służbowo, którzy stanowią kluczowy segment gości AccorHotels. Dzięki posiadanemu doświadczeniu i korzystaniu z nowoczesnych technologii Gekko oferuje rozwiązania w zakresie wyszukiwania i rezerwacji hoteli za pośrednictwem interfejsu połączonego z ponad 500 tys. hotelami na całym świecie, od segmentu ekonomicznego po hotele luksusowe. Dostępne narzędzia umożliwiają osobom podróżującym służbowo zarządzanie płatnościami online, a także oferują im możliwość śledzenia i optymalizacji kosztów.
Aktualnie Gekko obsługuje ponad 300 gości korporacyjnych i 14 tys. biur podróży za pośrednictwem następujących spółek zależnych: HCorpo (kluczowi klienci), Teldar Travel (biura podróży turystycznych), Teldar Travel Biz (biura podróży ukierunkowane na małe i średnie przedsiębiorstwa), Miles Attack (program lojalnościowy) i Infinite Hotel (hurtownik obsługujący niezależne hotele francuskie). Gekko rozwija działalność we Francji, Belgii, Hiszpanii i Portugalii. Założoną w 2010 roku grupą Gekko zarządzają Olivier Delouis i Stéphane de Laforcade. W roku 2015 jako akcjonariusz referencyjny do grupy dołączył HLD – europejski fundusz inwestycyjny... Więcej na naszym newsowym portalu
R E K L A M A
AccorHotels poinformował o zawarciu umowy nabycia Gekko, dużego podmiotu prowadzającego działalność w segmencie rezerwacji hotelowych dla osób podróżujących służbowo.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
9
PANORAMA
Artur Trukawiński dyrektorem krakowskiego Hiltona Doskonale znany branży, praktyk i pasjonat hotelarstwa związany do niedawna z Grupą Arche, pełniąc funkcję dyrektora łódzkiego Tobaco oraz Zamku Biskupiego w Janowie Podlaskim, Artur Trukawiński objął stery w Hilton Garden Inn Kraków Airport. Artur Trukawiński posiada ponad 20-letnie doświadczenie w branżach hotelarskiej i turystycznej. Praktykę zawodową zdobywał pracując w Polsce i na świecie, pełniąc funkcje na różnych stanowiskach operacyjnych, zarządczych w międzynarodowych sieciach i prestiżowych markach m.in: InterContinental Hotels Group, Accor/Orbis, Starwood. W jego dorobku zawodowym znajduje się również praca dla międzynarodowych kompanii żeglugowych: Princess Cruises, Costa Crociere, Cunard Line i Disney Cruise Line. Obiekty, którymi zarządzał w ostatnim czasie jak Zamek Biskupi i Hotel Tobaco mogą poszczycić się wieloma branżowymi nagrodami m.in. Certificate of Excellence – 2017 Winner by TripAdvisor, MP Power Award 2016, czy Nomination for Europe’s Leading New Hotel 2016. Zdobywały również kilkakrotnie laury w organizowanych przez nasze wydawnictwo konkursach jak Profit
Hotel Awards (Forum Profit Hotel) oraz Food Business Awards (Food Business Forum). Na stanowisku dyrektora generalnego krakowskiego Hiltona zastąpił Marcina Ziobrę, który tę funkcję pełnił od marca 2016 roku. Hotel Hilton Garden Inn Kraków Airport znajduje się tuż przy lotnisku Balice. Oferuje 155 pokoi, centrum fitness, sklep Pavilion Pantry, restaurację oraz dziewięć sal konferencyjnych.
IHG rozszerza działalność Jedna z czołowych firm hotelarskich na świecie, ma przyjemność poinformować o podpisaniu umowy franczyzowej z 5th Avenue Holding na hotel Holiday Inn Warsaw Mokotów. Nowy 370-pokojowy hotel będzie znajdował się w centrum największej dzielnicy biznesowej w Warszawie, w pobliżu siedzib globalnych korporacji i węzłów transportowych. Do Międzynarodowego Lotniska Chopina w Warszawie można będzie z niego dojechać w 15 minut, a od centrum Warszawy dzieli go jedynie 5 km. Jest to już drugi hotel, na który IHG podpisuje umowę z 5th Avenue Holding – jego poprzednikiem jest 167-pokojowy Holiday Inn Express
10
Warsaw Mokotów. 5th Avenue Holding specjalizuje się w nieruchomościach komercyjnych i działalności deweloperskiej w segmencie mieszkaniowym. Firma koncentruje się szczególnie na nabywaniu i modernizacji obiektów oraz zarządzaniu obszernym portfelem nieruchomości. Holiday Inn Warsaw Mokotów będzie posiadał jedną z największych sal konferencyjnych w Warszawie, dzięki czemu stanie się doskonałym obiektem do organizacji
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
konferencji i targów branżowych. W charakterystycznym dla tej marki uniwersalnym Open Lobby goście będą mogli korzystać z oferty gastronomicznej, pracować, spotykać się, wypoczywać i nawiązywać znajomości. Koncepcja Open Lobby stanie się markowym standardem w hotelach Holiday Inn do 2019 roku, a już teraz przynosi znaczne korzyści właścicielom, którzy odnotowują nawet 20-procentowy wzrost obrotów restauracji i baru. Podpisanie umowy jest elementem ekspansji IHG w Polsce. Firma ma na tutejszym rynku dziewięć działających hoteli, w tym otwarty w maju Hotel Indigo Warsaw – Nowy Świat.
IHG ma w Polsce dziewięć już działających hoteli i siedem obiektów w trakcie budowy... Więcej na naszym newsowym portalu
Wiodąca marka aparthoteli w portfolio GH Orbis Orbis wprowadza Aparthotels Adagio – nową markę na rynek Europy Wschodniej. Dzięki powiększeniu portfolio Grupa dywersyfikuje rozwój sieci i wchodzi w segment aparthoteli położonych w centrach miast, co będzie dźwignią jej dalszego rozwoju. Umowa licencyjna zawarta z Adagio SAS przyznaje Orbis prawo do prowadzenia hoteli pod następującymi markami: Adagio, Adagio Access oraz Adagio Premium w ośmiu państwach Europy Wschodniej: w Polsce, Czechach, na Węgrzech, w Rumunii, Serbii, Estonii, na Łotwie i Litwie. Umowa licencyjna została zawarta na okres 15 lat z możliwością jej przedłużenia na kolejne okresy pięcioletnie, umożliwiając Orbisowi dostęp do wszystkich usług, narzędzi, know-how i wsparcia Adagio SAS dla marek Adagio. Aparthotels Adagio powstała w roku 2007 jako wspólne przedsięwzięcie dwóch liderów rynkowych z dwóch różnych branż: Grupy Pierre & Vacances Center Parcs, wiodącej firmy w branży apartamentowców wakacyjnych w Europie i AccorHotels, wiodącego globalnego operatora hotelowego. Agadio stanowi atrakcyjne rozwiązanie i nowoczesną odpowiedź na
oczekiwania osób podróżujących w celach prywatnych, rodzinnych czy służbowych. – Adagio to najlepszy wybór dla osób poszukujących wygody apartamentu, jednak z dodatkowymi usługami hotelowymi dla większego komfortu. Adagio jest silną marką, oferującą nie tylko sam pokój hotelowy, a raczej przestrzeń w której toczy się życie. Koncepcja Aparthotels Adagio to dziś najlepsze rozwiązanie w przypadku średnich czy dłuższych pobytów – zapewnia wygodę, prywatność i niezależność. Dlatego jest tak popularna w Europie i w coraz większej liczbie państw na całym świecie. Nie ma wątpliwości, że włączenie tak lubianej i długo oczekiwanej w Europie Wschodniej marki do portfolio Orbisu otwiera nowe możliwości w ramach naszej strategii rozwojowej – mówi Gilles Clavie, prezes zarządu i dyrektor generalny Orbis... Więcej na naszym newsowym portalu
PANORAMA
Kongres Szefów Kuchni 2017 Program firmy S4H już za nami w fazie rozwoju 11 października w Warszawie odbył się Kongres Szefów Kuchni – doroczne, największe spotkanie szefów kuchni. Wzięło w nim udział ok. 1,4 tys. uczestników, którzy z zainteresowaniem wysłuchali wystąpień prelegentów i panelistów. „Kuszenie od pierwszego wejrzenia, czyli jak stworzyć nowoczesne menu, które zmaksymalizuje sprzedaż w Twojej restauracji”; „Modne diety a wyzwania dzisiejszego szefa kuchni”; „Jak negocjować skuteczniej – chwyty, tricki i techniki...”; „Magazyn i koszty, czyli nie daj się zwariować na zapleczu kuchni. – Zasada Pareto – Kuchnia to nie apteka! Zajmij się tym co ma największe znaczenie, czyli znajdź swoje Pareto”; „Twój zespół od kuchni. Jak zarządzić zespołem, aby chciało im się chcieć” – to tematy, które były podejmowane w tegorocznych referatach i dyskusjach. Gość specjalny, Marek Kamiński, podróżnik, polarnik i przedsiębiorca opowiedział: Jak niemożliwe staje się możliwe czyli o wyprawach na krańce marzeń. W debatach ekspertów szefowie rozmawiali na tematy: Trendy społeczne a gastronomia. W jaki sposób przygotować się na nadchodzące zmiany społeczne i rynkowe oraz Relacje pracownik – pracodawca. Co zrobić by w gastronomii działo się lepiej. Kongres poprzedzał konkurs Hasztag Kongresu Szefów Kuchni 2017. Zwycięzcą został Pan Łukasz Banaszak i jego hasztag #MistrzPatelni. Zwycięzca otrzymał Blender Vitamix VITA-PREP 3, który cenią sobie zawodowi kucharze i szkoły gotowania na całym świecie za wyjątkową moc,
wszechstronność i wydajność. VITA-PREP 3 wspomaga szereg czynności: od siekania delikatnych składników po miksowanie gęstych puree ufundowany przez SCM Monin. Drugie miejsce zajął Pan Michał Fabiszewski z hasłem #CHEFSTALKS, a trzecie Pan Tomasz Łukasz Mrówczyński #szefunio. Wręczenie nagród nastąpiło w trakcie Kongresu Szefów Kuchni. W trakcie kongresu rozegrana została gra sytuacyjna Magiczny Targ. Pierwsze miejsce zajął Grzegorz Jakubowski z Silver Hotel w Szczecinie, drugie Grzegorz Rytlewski z hotelu Westin, a trzecie Emilia Mochort z firmy Hochland. Partnerem Strategicznym wydarzenia jest Selgros Cash&Carry oraz Transgourmet. Selgros Cash&Carry to ogólnopolska sieć hal handlu hurtowego oferująca pełne zaopatrzenie dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Transgourmet dostarcza pełen asortyment spożywczy i przemysłowy dla gastronomii, hotelarstwa oraz punktów zbiorowego żywienia. Kongres miał formę zamkniętą. Uczestniczyć w nim mogły jedynie osoby wcześniej zarejestrowane i zaakceptowane przez Organizatora. Udział w wydarzeniu dla Szefów Kuchni był bezpłatny. Organizator planuje kolejną edycję Kongresu w roku 2018.
System obsługi hoteli S4H jest wschodzącą gwiazdą na rynku oprogramowania dla hoteli. Z powodzeniem sprawdza się zarówno w bardzo wymagających obiektach, takich jak Arka Medical Spa w Kołobrzegu czy Hotel Baltic Palace w Pobierowie jak i małych pensjonatach lub hostelach. Zespół programistów S4H przed założeniem firmy w 2007 roku przez 10 lat tworzył znane na rynku pakiety programów Gastro i Chart. Program hotelowy S4H znajduje się obecnie w bardzo zaawansowanej fazie rozwoju. Co go wyróżnia? Przede wszystkim bogata funkcjonalność, której relacja w stosunku do ceny, jest kartą przetargową firmy. Czy znają Państwo producenta oprogramowania, do którego można się zwrócić z prośbą o stworzenie indywidualnych rozwiązań programistycznych dla pojedynczego klienta? Otóż odpowiedź jest prosta. To polska firma S4H z siedzibą w Kołobrzegu świadcząca usługi na terenie całego kraju, której klientami są wspomniana Arka Medical Spa czy też Hotel Baltic Palace. Te hotele skorzystały z możliwości rozwoju software’u według własnych preferencji i z powodzeniem wykorzystują efekty w praktyce. Wszystkie produkowane moduły systemu stanowią jedną całość. Pozwala to otrzymywać spójne raporty z całej działalności hotelu lub sieci. Oprogramowanie S4H jest przygotowane również na to by hotel i gastronomia pracowały i były rozliczane niezależnie. Wówczas pomimo modułowego pakietu hotel oraz gastronomia są dla siebie niewidoczne. Moduły dostępne w ramach systemu znajdą Państwo na stronie www.s4h.pl/cennik. W tym miejscu należy wspomnieć również o nietypowych funkcjach zaimplementowanych w systemie takich jak : obsługa hosteli z możliwością rezerwacji na miejsca, jak i w dużych hotelach zaawansowane tworzenie rezerwacji na grupy. Dzięki najnowszym aktualizacjom ustawiczny rozwój programu pozwala na korzystanie z technologicznie
nowych rozwiązań jakimi są m.in. smartRest – aplikacja mobilna do zamó-
wień zsynchronizowana z S4H, przenośne urządzenia Orderman dla hoteli i gastronomii działające na unikatowych falach radiowych 433MHz, czy też Cleanroom – Housekeeping hotelowy serwis internetowy pozwalający sprawnie zarządzać pokojami. Ponadto program współpracuje z systemami ogrzewania hotelowego, zamków hotelowych, a także rozszerza system obsługi rezerwacji online. Posiada również możliwość pracy w sieci hoteli z synchronizacją danych. Jest zintegrowany z wieloma programami obszaru finansowo-księgowego dzięki czemu pozwala na sprawny eksport danych finansowo-księgowych. S4H nieustannie rozbudowuje profesjonalną sieć partnerów handlowych na terenie całej Polski, dzięki czemu jest w stanie obsłużyć systemowo nieduży hostel, hotel, pensjonat jak i sieć hoteli mającą w swojej ofercie bardzo rozwinięty zestaw usług.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
11
PULS HOTELI
O wpływie ekonomii na branżę hotelarską Przyszłość postrzegam pozytywnie, również na rynkach, które tradycyjnie nie stanowiły zainteresowania inwestorów. Liczę, że siła nabywcza naszego społeczeństwa będzie się poprawiała, a reformy stworzą dobre warunki do inwestowania – powiedział w rozmowie z nami Marcin Szymfel, zastępca dyrektora generalnego, dyrektor sprzedaży i marketingu w warszawskim Hotelu InterContinental. Rozmawiała Karolina Stępniak
Co ostatnio zmieniło się w polskim hotelarstwie? Wszystko, jest dwa razy więcej hoteli niż dziesięć lat temu. Są nowe technologie i mnóstwo ludzi, którzy nigdy w hotelach nie pracowali, nie mają umiejętności, a dodatkowo muszą zmierzyć się z organizacją, która działa 24 h na dobę. I to jest wyzwanie dla nas wszystkich. Poza tym obserwujemy (na szczęście) bardzo dynamiczny wzrost płac. To cieszy.
A na rynku pracy? Też wszystko. Kiedy 20 lat temu zaczynałem przygodę z hotelarstwem, w Polsce była jedna kuźnia talentów i to był hotel Bristol, kiedyś Forte Hotel, później Le Meridien. Wszyscy moi koledzy i koleżanki, którzy tam kiedyś pracowali lub pracują do dzisiaj, teraz zajmują wysokie stanowiska i co najważniejsze, odnoszą sukcesy. Wśród nich mogę wymienić Karola Okrasę, z którym prowadzimy restaurację, Artura Zymermana – prezesa kompleksu Belvedere, mojego przyjaciela Jacka Szczęsnego – prezesa Rialto, czy też Anię Nowakowską odpowiedzialną za Revenue Management w Bristolu lub Anię Śliwińską, Area HR sieci Starwood na kompleks warszawski – kiedyś razem pracowaliśmy w rezerwacji. To są nazwiska, które dużo znaczą. Świetni ludzie i doskonali fachowcy. Rynek pracy w Polsce, jeżeli chodzi o usługi, jest na pewno bardzo pojemny. Brakuje specjalistów, a jak się pojawiają, to pracodawcy uważają, że są za drodzy. Nie widzą wartości dodanej. Często wynika to z tego, że ludzie którzy zajmują dzisiaj wysokie pozycje i o tym decydują, nie powinni tam być, za wcześnie... Przez to powielają złe wzorce, albo po prostu brakuje im wiedzy.
Przed jakimi ekonomicznymi wyzwaniami stoi branża hotelarska? Dobre pytanie i odpowiem trochę na około. Nie tylko jako hotelarz, ale przede wszystkim jako ekonomista. Warto bowiem to pytanie umiejscowić w kontekście ekonomicznym, a na to wpływają politycy. Wiem, to stąpanie po cienkiej linii nad przepaścią, ale inaczej się nie da.
12
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
PULS HOTELI
Marcin Szymfel i Karolina Stępniak Myślę, że Panią zaskoczę i wielu tych którzy to czytają, ale uważam że diagnoza partii rządzącej odnośnie naszego ustroju społeczno-gospodarczego jest trafna. Polski kapitalizm to taki twór przez małe „k”. Francuski ekonomista Anable nie mógł go odpowiednio sklasyfikować, a jest autorem najlepszej klasyfikacji różnych modeli kapitalizmu. To, z czym mamy do czynienia w Polsce, nie da się nawet podciągnąć pod „kapitalizm z zachodu”, jeden z modeli Anable’a, bo tam działają instytucje, a w Polsce nie. Teoretycznie, w Konstytucji jest zapisane, że ustrój naszego kraju jest oparty na solidarności, a podstawę ustroju stanowi erhardowska społeczna gospodarka rynkowa, kwestie konstytucyjnej ochrony obywatela przed ubóstwem pomijam, Konstytucji w tym i innych zakresach od lat nikt w Polsce nie traktuje poważnie. Rzecz w tym, że w takim ustroju mamy silne Państwo, które dba o to, żeby była konkurencja, a w Polsce i UE robimy wszystko, żeby u nas jej nie było. I to się dzieje na poziomie struktury gospodarki. Chociażby poprzez brak uregulowań umożliwiających dostęp producentom do dystrybucji, funkcjonowanie różnych lokalnych układów oraz na poziomie instrumentów finansowych, w tym prawa bankowego oraz traktatów UE, które to nie pozwalają finansować nowych inicjatyw bez twardych zabezpieczeń oraz wykluczają pomocniczość Państwa. To dla naszego kraju, który jest na pierwotnym etapie formowania kapitału, sytuacja patowa. Dochodzi zadłużenie zagraniczne i mocne uzależnienie od kapitału zagranicznego. Fakt jest taki, czego wielu nie rozumie, że bez środków UE mielibyśmy prędzej czy później kryzys walutowy. Proszę mi wskazać jedno bogate państwo, które na tym samym etapie stosowało ten sam format rozwoju. Nie ma takiego. Niemcy, Korea Płd., Stany Zjednoczone, UK – wszystkie te państwa na pewnym etapie rozwoju pomagały biznesowi stanąć na nogach, inaczej się nie da. Zachęcam do zapoznania się z teorią rozwoju. Jest wiele
świetnych pozycji. Fakt jest taki, że polska gospodarka w dłuższej perspektywie, inaczej niż kosztami, nie jest w stanie konkurować z niemiecką, bez pomocniczości państwa. A to jest zabronione. O to toczy się walka.
Ale wzrost jest? Poza tym jaki to ma związek z hotelarstwem? Jest, to prawda, ale na etapie redystrybucji i od wielu lat ciągnięty kredytami i środkami unijnymi. Tak się długo nie da. Potrzebujemy inwestycji prywatnych, a tych za dużo nie ma. Z wielu względów, jeden bardzo ważny to brak kapitału dla start-upów, to ryzyko trzeba uspołecznić. Proszę porozmawiać z analitykami z Banku Centralnego, ekonomistami (poważnymi), oni to potwierdzą. Nie da się budować gospodarki bez nowych podmiotów, a tego nie da się zrobić bez stabilnego finansowania. Wszystkie dyskusje o wczesnych zgonach nowych podmiotów są śmiechu warte. Te firmy padają w większości, bo nie mają kapitałów na rozwój, a to kosztuje i to nie mało. Fakt, niektóre i tak by nie przetrwały, ale wiele mogło by działać. Firmy takie jak BMW bez pomocy by nie przetrwały, kilka razy ta marka była na krawędzi bankructwa. W dzisiejszym reżimie ekonomicznym musiałaby zbankrutować. Nikt tych podmiotów nie chce finansować, bo prywatny kapitał boi się ryzyka, a społecznego nie ma. Nie da się od pierwszego roku generować zysków, przynajmniej w większości branż. O innowacjach nie mówimy, bo one się tworzą w bezpiecznym środowisku, nie opartym na niskich kosztach pracy, tylko na kreatywności, koordynacji i współpracy. Póki co to obca tematyka w wielu polskich firmach. Związek z hotelarstwem jest oczywisty, ludzie podróżują jak mają siłę nabywczą oraz jak widzą perspektywy inwestycyjne oraz stabilizację. Ten klimat powoli się poprawia, a dochody rozporządzalne rosną. Wzrost PKB w Polsce jest nie tylko wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
13
PULS HOTELI
dynamiczny, ale poprawia się redystrybucja dochodów. To kluczowe dla rozwoju. Kryzysy biorą się z błędów w podziale dochodów, a nie nadprodukcji. Kiedyś toczyliśmy na ten temat burzliwe dyskusje, i niepotrzebnie, wystarczy bowiem sięgnąć do teorii ekonomicznych. Wszystkie, włącznie z klasycznymi mówią, ujmując to kolokwialnie, że aby wyjąć trzeba włożyć. Nie możemy wierzyć, że płacąc mało pracownikom oni przyjdą później i skorzystają z naszych usług, bo niby za co. Do tego dochodzą efekty przyśpieszenie i wtórne. To chyba temat na dłuższy wykład... W tym znaczeniu przyszłość hotelarstwa postrzegam pozytywnie, również na rynkach, które tradycyjnie nie stanowiły zainteresowania inwestorów. Liczę, że siła nabywcza naszego społeczeństwa będzie się poprawiała, a reformy stworzą dobre warunki do inwestowania. W Warszawie w tym roku będziemy mieli wzrost RevPar ponad dziesięć procent, jeszcze w tym roku i również następnym otworzy się 11 nowych hoteli. To dużo, ale inaczej niż kiedyś, silny wzrost gospodarczy zamortyzuje tak nagły wzrost podaży. Będzie dobrze, przynajmniej w Warszawie i dużych miastach.
Wracając do tematyki zatrudnienia, czy uważa Pan, że pokolenie Y wymusza to jak podchodzimy w hotelarstwie do spraw związanych z polityką pracy? Nie ma pokolenia Y, to wymysł marketingowców i socjologów, żeby prościej charakteryzować zachowania jednostki społecznej. Wszystko się zmienia, ludzie młodzi mają inne oczekiwania, chcą żyć inaczej niż my. Czy nam się to podoba czy nie, każde pokolenie jest inne, inaczej się zachowuje, bo dorasta w innym świecie, w innym środowisku, skonfrontowane z innymi problemami. Musimy to zaakceptować, nie mamy wyjścia. Moje pokolenie wchodziło na rynek pracy zdemolowany balcerowiczowskimi reformami. Nie było w ogóle pracy, więc ja wiem co to znaczy tej pracy szukać i żyć na skromnym poziomie. Dzisiejsze młode pokolenie nie ma tej traumy, nie nosi tego obciążenia, w tym znaczeniu jest wolne w wyborach, nie ma takiego szacunku
A co nowego w sieci IHG? Dużo się dzieje, mamy zmianę prezesa sieci – Pan Keith Barr objął stanowisko po Richardzie Salomonie. Mamy pierwsze komunikaty, będzie połączony dział commercial z technologią, a to oznacza rewolucyjną synergię pomiędzy sprzedażą a światem e-commerce. Również zmieniamy standardy, w tym roku w całej sieci InterContinental wchodzą od listopada nowe standardy w Club Lounge. Dużo by mówić, chodzi o to, żeby było bardziej luksusowo, a usługa autentycznie spersonalizowana. Poza tym Miguel Martins, osoba odpowiedzialna za rozwój sieci w naszym kraju, świetnie sobie radzi i z tego co wiem parę nowych marek pojawi się w Polsce wkrótce, w tym marka Staybridge. Z nowości jesteśmy bardzo dumni, kolejną z nich jest informacja, że po prawie 10 latach, w następnym roku będziemy mieli nowy system rezerwacji. Wspólnie z firmą Amadeus wdrożymy rewolucyjny nowy system. Jak Pani wie, sieć IHG jako pierwsza w 1965 roku wprowadziła system Holidex, pierwszy skomputeryzowany system rezerwacyjny w naszej branży. W przyszłym roku jako pierwsi wprowadzimy system za pomocą którego zaczniemy wyceniać nie standardy pokoi, ale preferencje. To mentalnie dla hotelarzy lot w kosmos. Ale taka będzie przyszłość. To nastąpi z czasem, ale sukces będzie na pewno. Wszystkie badania pokazują, że goście chcą płacić za konkretne rozwiązania a nie wyższą, subiektywnie przecież zdefiniowaną, kategorię pokoju. To rewolucja w sferze sprzedaży i revenue managemencie. Jak dodamy do tego zmiany w programie lojalnościowym, silną dynamikę wzrostu członków naszego programu IHG Rewards Club, obecnie ponad 95 milionów uczestników, dobrze zdywersyfikowany model biznesowy, to przyszłość naszej sieci dobrze się rysuje. Poza tym w 2018 roku będziemy kontynuować remont hotelu. Jesteśmy już na etapie wyboru wykonawców, wszystkie zgody już mamy. Nie jest to pocieszające dla konkurencji, ale cóż, mamy najlepszy dział sprzedaży, marketingu i świetnych, lojalnych pracowników. Nie da się łatwo z nami wygrać. Zamierzamy utrzymać tytuł najlepszego hotelu w Polsce przyznawany przez World Travel Awards. Mam nadzieję, że w kolejnych latach będzie coraz lepiej i wkrótce otworzymy kolejny hotel InterContinental.
14
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
Rynek pracy w Polsce jest bardzo pojemny. Brakuje specjalistów, a jak się pojawiają, to pracodawcy uważają, że są za drodzy.
„
i przywiązania do pracy jak moje pokolenie. Ta młodzież dorasta obiektywnie w zdecydowanie innych warunkach gospodarczych, w bogatszej Polsce, pozbawiona kompleksów i gotowa do eksperymentów i poszukiwania swojego miejsca. My mieliśmy znacznie mniej wyborów. Odnosząc się węziej do Pani pytania, uważam, że najważniejsze w stosunkach między pracodawcą a pracownikiem, jest to, żeby traktować ludzi z szacunkiem i godziwie wynagradzać, ufać i dawać sporo przestrzeni na popełnianie błędów. Pracownik musi czuć, że jedziemy (kolokwialnie mówiąc) na ty samym wózku i że jest sprawiedliwie. Taką politykę próbujemy u nas realizować. Część osób odchodzi, a później wraca. Mamy wielu lojalnych, długoletnich pracowników. Bardzo się z tego cieszymy. Co do umiejętności i polityki rozwoju, tutaj jest więcej wyzwań. Młodzi ludzie inaczej rozumieją usługi niż my, bardziej jako pozbawioną emocji transakcję, a przecież nasi goście oczekują prawdziwych emocji. Z tym mamy problem, ale staramy się to zmieniać.
Coś pozytywnego na zakończenie? Dziękuję za wywiad. Jest dobrze i miejmy nadzieję, że polskie hotelarstwo będzie się pozytywnie rozwijało. W wielu krajach to sektor, który wypracowuje sporą część dochodu narodowego. Warto o niego dbać.
Dziękuję za rozmowę i do zobaczenia na XII Forum Profit Hotel 2017.
PULS HOTELI
Mamy przed sobą
ambitne zadania W maju tego roku Adam Konieczny poinformował o przejściu z firmy Christie & Co do Louvre Hotels Group. Po kilku miesiącach pytamy, co go do tego skłoniło, jakie działania już udało mu się zrealizować oraz w jaki sposób planuje umocnić pozycję sieci na polskim rynku. Rozmawiała Karolina Stępniak Skąd decyzja o przejściu z Christie do Louvre Hotels Group? W consultingu pracowałem przez ponad 10 lat, dlatego też odczuwałem już pewną potrzebę zmiany. Od pewnego czasu myślałem o tym, aby rozpocząć przygodę z jakąś siecią hotelową. Szczególnie dlatego, że działalność w obszarze pozyskiwania nowych projektów jest tym, co sprawia mi największą satysfakcję. W pewnym momencie pojawiła się informacja, że LHG będzie uruchamiał stanowisko dyrektora do spraw rozwoju na region Polski i Europy Wschodniej. Ponieważ, tak jak wspomniałem wcześniej, myśl o zmianie pracodawcy i przejście do sieci hoteli była już w mojej głowie, uważałem, że może to być szansa na realizację tych planów. Spotkałem się zatem z przedstawicielami sieci. Okazało się, że mamy podobną wizję dotyczącą rozwoju i tego jak LHG mógłby jeszcze mocniej zaznaczyć swoją pozycję na polskim rynku. Rozpoczęliśmy więc współpracę.
Czy nie żałujesz tej decyzji? Patrząc z perspektywy tych kilku miesięcy, mogę śmiało powiedzieć, że nie.
Dlaczego Louvre Hotels Group zdecydował się na stworzenie takiego stanowiska? Wynika to przede wszystkim z tego, że dla naszego właściciela – chińskiej firmy Jin Jiang – ten region stał się bardzo istotny w dalszych planach rozwoju. To zresztą widać na przestrzeni ostatnich lat. Współpraca między Chinami i Polską czy innymi krajami naszego regionu zacieśniła się i prowadzi do realizacji wielu znaczących projektów. Strategia rządu chińskiego oparta jest przede wszystkim na projekcie „One belt, one road” mającym na celu stworzenie nowego Jedwabnego Szlaku. Polska, Białoruś i Czechy są w tej strategii uwzględnione.
16
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
Czy Twoja ocena rynku zmieniła się wraz ze zmianą firmy i pozycji w hotelarstwie? W pewnym sensie tak. Pracując w sieci hoteli mam dostęp do dużo szerszych informacji na temat trudności, z jakimi borykają się nie tylko duże marki, ale także niezależni hotelarze. Na pewno lepiej rozumiem problemy branży.
Jak szukasz hoteli, które mogłyby rozpocząć działalność pod markami z portfela LHG? Jak wygląda początek takiej współpracy? Część hoteli sama się do nas zgłasza. Moją rolą jest ocenić, czy są odpowiednie do naszej sieci i którą z marek możemy im zaproponować, a także jaką wartość dodaną możemy przekazać temu obiektowi. Zależy nam, aby współpraca nie była korzystna tylko dla nas, ale również dla hotelarza, który decyduje się na rozpoczęcie współpracy w ramach jednej z naszych marek. Nasza grupa oferuje bardzo korzystne i elastyczne warunki współpracy, przygotowywane indywidualnie dla każdego rodzaju partnerstwa, nawet dla mniejszych obiektów. Między innymi właśnie dla hotelarzy posiadających trzygwiazdkowce, po kilku latach nieobecności, znów wprowadzamy na polski rynek markę Kyriad. Jest zdecydowanie mniej wystandaryzowana niż Campanile i przeznaczona w dużej mierze dla istniejących hoteli, także mniejszych, już od 50 pokoi.
Od czego zacząłeś działania w LHG? Co już udało Ci się zrobić, co jeszcze przed Tobą? Swoją pracę tutaj rozpocząłem od określenia potrzeb strategicznych LHG oraz zidentyfikowania potrzeb hotelarzy i ich oczekiwań w stosunku do sieci. Określiłem więc kluczowe dla nas lokalizacje. Są to duże aglomeracje jak Kraków, Trójmiasto, Poznań, Szczecin, Rzeszów, Białystok i Warszawa oraz mniejsze miasta, mające ok. 100 tys. mieszkańców. W kręgu naszych zainteresowań są także
PULS HOTELI
miejscowości wypoczynkowe i kurorty na pojezierzu mazurskim, wybrzeżu i w górach. Nawiązałem również wiele kontaktów z właścicielami istniejących obiektów oraz deweloperami planującymi inwestycje. Przede mną negocjacje oraz podpisanie pierwszych umów.
Czy polski rynek jest gotowy na otwieranie marek ultra luksusowych? Będziemy mieli okazję przekonać się o tym po otwarciu hotelu Raffles Europejski Warsaw, który będzie obiektem z segmentu bardzo luksusowego. Według mnie Kraków jest miastem, w którym jest miejsce na taki produkt.
LHG zapowiada wprowadzenie na polski rynek chińskiej marki Metropolo? Czym się charakteryzuje? Gdzie może się pojawić?
Jak LHG może pomóc hotelarzom? Co oferuje? Czym się różni od innych sieci?
Marka ta będzie rozwijana w Europie, także w Polsce, w naj-
Prywatnym inwestorom oraz właścicielom hoteli oferujemy współpracę w oparciu o umowę franczyzy, zarządzania lub najmu. Tak jak podkreśliłem wcześniej, jesteśmy bardzo elastyczni. Możemy dopasować formę współpracy i markę do danej lokalizacji oraz oczekiwań właściciela. Rozważamy różnorodne inwestycje, w tym np. kompleks hoteli różnych marek, hotel w obiekcie handlowym czy condo hotel. W przypadku franczyzy oferujemy dostęp do sieciowego systemu rezerwacji, umieszczenie hoteli w katalogach sprzedażowych grupy, wspólne działania marketingowe, dostęp do programu lojalnościowego, korzystanie z umów korporacyjnych. W przypadku rozliczeń związanych z najmem, przyjmujemy korzystny dla inwestora model rozliczenia czynszu za pokój, odchodząc od naliczania go według powierzchni najmu.
większych miastach, szczególnie w tych, które są atrakcyjne dla azjatyckiego biznesu lub azjatyckich gości. Na pewno widzę dla niej miejsce w Warszawie, Krakowie, Pradze i Mińsku. Będzie to klasyczny, stonowany produkt czterogwiazdkowy z nutą orientu.
Które z bardziej luksusowych marek LHG chcielibyście wprowadzić na nasz rynek? Na pewno pięciogwiazdkowy Royal Tulip. Jest to produkt przygotowany głównie dla miejscowości wypoczynkowych nad morzem czy w górach, posiadający rozbudowaną ofertę gastronomiczną oraz spa & wellness. W październiku LHG zakupiło również francuską sieć Hôtels & Préférence, która działa w sektorze czterech i pięciu gwiazdek, a jej oferta skierowana jest dla hoteli butikowych, zamków i pałaców, które nie mieszczą się w kategoriach standardowych marek, a chcą korzystać z naszego systemu rezerwacji, czy programu lojalnościowego.
Jakie są plany rozwoju? Louvre Hotels Group ma przed sobą ambitne zadanie. Planujemy bowiem podwoić liczbę hoteli w Polsce oraz zintensyfikować rozwój w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Także globalnie, w ramach holdingu Jin Jiang ma plan stać się największą grupą hotelową na świecie obecną na wszystkich kontynentach.
Adam Konieczny i redaktor Karolina Stępniak
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
17
PULS HOTELI
Winobranie
czyli czas na zbiory
Obiecaliśmy przecież, że tu wrócimy. Nie spodziewaliśmy się jednak, że wydarzy się to tak prędko… W trakcie ubiegłorocznej wizyty w Pałacu Mierzęcin w ramach Świat Hoteli TOUR 2016, trudno było nie zakochać się w tym miejscu. Idealnym pretekstem, aby ponownie je odwiedzić i znów spotkać się z dyrektorem Tomaszem Schulzem, było październikowe winobranie. Mimo, że jesienna aura raczej nas nie rozpieszczała, bogaty program i wspaniała atmosfera sprawiły, że spędziliśmy przemiły weekend. Relacja Karolina Stępniak i Rafał Madyński
N
a gości, którzy tłumnie przybywali do Pałacu w piątkowe popołudnie, już na początku czekała doskonała kolacja. W industrialnych wnętrzach Restauracji Destylarnia, znajdującej się na terenie kompleksu, w budynku dawnej gorzelni, mogliśmy skosztować dań, przygotowanych specjalnie na tę okazję przez szefa Dawida Łagowskiego. Do delikatnego kremu z kukurydzy przełamanego odrobiną chili, polędwicy z dorsza podawanego z grzybami z pobliskiego lasu, serwowane
18
było… oczywiście wino – Solaris 2016, Riesling 2016, Regent Reserva 2013 oraz Rondo 2015 – szlachetne pokłosie ubiegłorocznych i wcześniejszych zbiorów. Dla nas ten wieczór nie zakończył się tradycyjnie, czyli podawanym na finał deserem (jogurt z czekoladą i yuzu). W towarzystwie gospodarza Tomasza Schulza, do późnego wieczora degustując także regionalne sery (serwowane przez zastępcę szefa – Borysa Sikorskiego) spędziliśmy wyśmienity czas. Rozmowom o winach, planach związanych
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
z rozwojem oferty Pałacu, hotelarstwie, gościach, nie było końca. W wyśmienitych humorach wieczór kontynuowaliśmy w pobliskim budynku… kręgielni. A przecież przed nami był następny dzień i poranne prace w winnicy. W sobotę, po porządnym śniadaniu, tym razem w Restauracji Pałacowej, odbyło się spotkanie z enologiem Piotrem Stopczyńskim. – Trzy tony – to efekt zbiorów poprzedniej ekipy. Czy pobijemy ich wyniki? – rozgrzewał motywująco naszą grupę.
Już w winnicy na każdego czekał specjalistyczny zestaw: rękawiczki, wiadro oraz sekator. Nikt nie wystraszył się wyzwania i ochoczo ruszyliśmy do pracy. Mimo delikatnego deszczu i przebijających się promieni słońca, po kostki w błocie, a przy tym w niezwykle radosnej atmosferze, napełnialiśmy wiadra, a następnie skrzynki dojrzałymi zbiorami odmiany Regent. I tak, empirycznie i dogłębnie, poznaliśmy pierwszy etap powstawania trunku. Po lunchu i chwili relaksu, przyszedł czas na pracę w przetwórni. Tu
PULS HOTELI
wspólnie z enologiem poznaliśmy tajniki procesu winifikacji. Po wyczerpujących zadaniach i uzyskaniu pełnej wiedzy na temat produkcji, na gości czekała strefa spa & wellness. Pełen relaks w strefie saun, aktywny wypoczynek na basenie w sali fitness, czy odprężające zabiegi w winnym Grape Spa – były do dyspozycji uczestników. Na tym jednak przyjemności się kończyły. Wieczorem, w sali pałacowej odbyła się uroczysta kolacja. Gości przywitał oczywiście dyrektor i podziękował za wspaniałą atmosferę, która panowała podczas winobrania, zaangażowanie, ciekawość, wspólną pracę i zabawę. Głos należał się także enologowi Piotrowi
Stopczyńskiemu, który podsumował zbiory: dwa weekendy, 120 osób, 4330 kg winogron. Na ten wieczór szef kuchni wraz ze swoim zespołem przygotował także specjalne menu degustacyjne. Ucztę rozpoczął wielkopolski smażony ser z warzywami i grzybami w połączeniu z winem Solaris 2016. Później nasze podniebienia cieszył boczek z kaszanką z dodatkiem pietruszki i jabłka w towarzystwie Rondo Rose 2015 oraz krem z dyni i krewetką. Królową wieczerzy była kaczka z burakami, dynią i kluskami, do której idealnie dopasowane było wino Rondo 2015. Na zakończenie zaserwowano ciasto ptysiowe z czekoladą, malinami i orzechami,
do którego podano śliwkówkę, popisowy trunek Pana Darka – opiekuna winnicy. Wina, które powstaną z zebranych przez nas winogron, będzie można degustować na wiosnę 2018 roku. Zatem kolejny powrót do Pałacu Mierzęcin, przynajmniej nam, wydaje się oczywisty. Co z resztą uczynimy z największą przyjemnością. Drogi hotelarzu, jeżeli zainteresowała Cię relacja z naszej wizyty, to przede wszystkim zachęcamy Cię, abyś przyjrzał się jej także pod względem sposobu tworzenia oferty oraz wykorzystywania potencjału, który posiadasz. Oczywiście kompleks Pałac Mierzęcin to projekt kompletny, zrealizowany z ogromnym rozmachem i w najdrobniejszych detalach. Sprawia wrażenie miejsca, w którym nie myślano o oszczędnościach podczas jego realizacji i utrzymania. Warto jednak zwrócić samą uwagę na to, w jak przemyślany sposób wykorzystuje swoją niełatwą, odległą od wielu aglomeracji lokalizację. Tworzy
spójną, nietuzinkową ofertę angażującą gości. Istotne jest, aby w pierwszej kolejności oczywiście eksponować historię miejsca, ale równie ważne jest stałe poszukiwanie walorów drzemiących w regionie i skuteczne zarażanie nimi gości. Warto nieustannie próbować wprowadzać do programu animacji przede wszystkim znajdujących się w zasięgu ręki, jeszcze nieodkrytych. Z perspektywy naszego hotelu mogą być niewidoczne, a będące tuż „za płotem”. Należy korzystać także z tych, które z pozoru wydają się dla Ciebie nieatrakcyjne, podczas gdy innym mogą sprawiać ogromną przyjemność. Takich wyróżników należy szukać, poświęcić im czas, a wówczas, gdy odnajdziesz swój unikat, goście sami odnajdą Ciebie. Skorzystają z oferty, pochwalą się na profilach społecznościowych, zadowoleni wrócą do domu i natychmiast opowiedzą o tym znajomym.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
19
PULS HOTELI
Pierwsze urodziny Mercure Kraków Stare Miasto 12 października Hotel Mercure Kraków Stare Miasto świętował swoje pierwsze urodziny. Na uroczystej gali, która odbyła się w czwartkowy wieczór, pojawiło się ponad 200 osób. Spotkanie poprowadziła Monika Zamachowska.
P
odczas części oficjalnej, zgromadzonych gości w tym osobistości ze świata kultury, sztuki, biznesu i mody, kolejno powitali: Gillesa Clavies – prezes zarządu Orbis, Stephen Hadley – lider regionalny Kraków Katowice oraz Tomasz Schweda – dyrektor operacyjny Hotelu. Uroczystość była świetną okazją do przedstawienia historii oraz idei powstania Hotelu Kraków Stare Miasto oraz zaprezentowania planów rozwoju obiektu na kolejne dekady.
miejsce i dostarczają wyjątkowego doświadczenia dla naszych gości – zaznaczył Tomasz Schweda. Wieczór uświetniły koncerty Filipa Małka – utalentowanego pracownika hotelu Mercure oraz Agaty Nizińskiej – popularnej aktorki i piosenkarki. Istotnym punktem wydarzenia, był pokaz kolekcji Barbary Piekut w ramach Mercure Fashion Night, który postanowiono połączyć z wielką galą urodzinową hotelu. Projektantka zaprezentowała swoją najnowszą kolekcję „Elements” –
przestronnych, wygodnych pokoi o wysokim standardzie. Wnętrza hotelu oddają duszę krakowskiego klimatu i dobrego stylu. Przykładem tego są m.in. fotele przypominające królewski tron, złote lampy nawiązujące designem do królewskich koron, dywany przypominające arrasy, a także posadzka w lobby, wykonana na wzór tej znajdującej
– Pierwszy rok pokazał nam, że krakowska baza hotelowa potrzebowała nowoczesnego miejsca, z przywiązaniem do tradycji i z lekcją historii w tle. Przez 12-cie miesięcy aktywnej działalności na rynku gościliśmy wiele osób, przedstawicieli świata kultury, nauki, polityki i sportu. Byliśmy gospodarzami wydarzeń korporacyjnych, imprez okolicznościowych, a także prestiżowych konferencji. To wszystko dzięki naszym pracownikom, którzy definiują to
20
niezwykle sensualną i kobiecą, ale z również z lekką nutką awangardy. Z okazji urodzin hotel przygotował szereg atrakcji dla swoich gości i pracowników. Na wszystkich odwiedzających czekały regionalne pyszności, słodki tort oraz powitalne drinki urodzinowe w restauracji hotelowej Winestone. Mercure Kraków Stare Miasto to nowoczesny hotel usytuowany w samym sercu stolicy małopolski. Swoim gościom oferuje 198
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
się na Wawelu. W recepcji wita gości multimedialny portret Barbary Radziwiłłówny, który co kilkanaście minut ożywa, zabierając ich na wędrówkę po Krakowie. Atrakcją jest też brand wall marki Mercure, czyli czterometrowa ściana w nowoczesnym lobby z wydrukowanymi w technologii 3D kopiami Głów Wawelskich.
PULS HOTELI
„ibis.tu mieszka muzyka”
cele kampanii
Wraz z początkiem września wnętrza hoteli z rodziny ibis wypełniły się muzyką za sprawą nowej kampanii „ibis. tu mieszka muzyka”. Inicjatywa marki ibis, której ambasadorką została popularna wokalistka Sarsa, zachęca młodych twórców do zaprezentowania swoich umiejętności w konkursie muzycznym. O genezie pomysłu na kampanię, oczekiwaniach z nią związanych oraz kierunkach rozwoju hoteli rodziny ibis opowiedziała w rozmowie z nami Hanna Bernakiewicz, menadżerka segmentu ekonomicznego dla Europy Wschodniej Grupy Hotelowej Orbis. Rozmawiała Karolina Stępniak Skąd pomysł na taką kampanię? Dlaczego zdecydowali się Państwo na wykorzystanie akurat muzyki? Podczas tworzenia kampanii „ibis. tu mieszka muzyka” odnieśliśmy się do wartości, którymi kieruje się rodzina hoteli ibis. Należą do nich, między innymi, kształtowanie pozytywnych doświadczeń oraz stwarzanie inspirującej atmosfery podczas pobytu w hotelu. Muzyka wzbudza emocje. Poza tym, ta forma sztuki ma silny związek z hotelami. Podczas tras koncertowych stają się one drugim domem dla artystów, a nawet źródłem inspiracji do pisania nowych utworów. Właśnie stąd wyniknął pomysł na stworzenie studia nagraniowego w pokojach hotelu ibis Warszawa Ostrobramska. Jest ono bezpośrednią realizacją hasła „ibis. tu mieszka muzyka”. Wierzymy, że muzyka ma uniwersalny charakter i trafi zarówno do gości podróżujących w celach biznesowych, jak i do turystów.
Jakie są cele i oczekiwania hoteli rodziny ibis związane z tym projektem? Planując kampanię, uwzględniliśmy to, jak ważną rolę w życiu młodych ludzi odgrywa muzyka. Poprzez nasze działania w ramach „ibis. tu mieszka muzyka”, chcemy trafić właśnie do nich. Głównym kanałem komunikacji stał się dla nas internet. To właśnie w przestrzeni online rozegrał się konkurs dla młodych artystów. Jesteśmy również bardzo aktywni w mediach społecznościowych. Naszą kampanią chcieliśmy wesprzeć utalentowanych twórców i stworzyć im możliwość rozwoju. Zwycięzcy konkursu nagrali single w profesjonalnym studiu z producentami Universal Music i będą mieli okazję wystąpić z Sarsą – ambasadorką projektu na specjalnym koncercie. Po zakończeniu kampanii ich utworów będzie można posłuchać w naszych hotelach w Polsce i Europie Wschodniej.
Czy planowane są kolejne kampanie hoteli rodziny ibis? Jeśli tak, to jakie? Kampania „ibis. tu mieszka muzyka” wciąż trwa, na razie chcemy się skupić na nagraniach laureatów i finałowym koncercie z Sarsą. W przyszłości będziemy rozwijać nasze pozostałe muzyczne projekty. Są to między innymi kameralne koncerty, podczas których obiecujący artyści prezentują swoją twórczość na scenie w hotelach marki ibis. Animujemy też muzycznie naszych gości, którzy mogą poczuć się jak DJ’e i sami wybierać odtwarzane utwory w systemie Jukebox by Deezer. Stale współpracujemy też z festiwalem muzycznym Sziget na Węgrzech, podczas którego hotele rodziny ibis są partnerem sceny world music. Tworzymy także specjalną strefę relaksu dla publiczności.
W jakim kierunku będą rozwijać się hotele rodziny ibis? Warto pamiętać, że do hoteli rodziny ibis należą trzy marki: ibis, ibis Styles i ibis budget, które są połączone wspólnymi wartościami. Należą do nich prostota i nowoczesność w podejściu do wystroju wnętrz i wyposażenia, a także zapewnianie dobrego samopoczucia gościom. Tym będziemy się kierować przy wyznaczaniu kierunku rozwoju hoteli rodziny ibis. W przypadku marki ibis, chcemy utrzymać status lidera wśród marek ekonomicznych na rynku europejskim i umocnić dobrą pozycję na świecie w tej kategorii. W najbliższych latach będziemy się intensywnie rozwijać – do 2019 roku planujemy otwarcie 28 hoteli pod szyldami hoteli rodziny ibis. wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
21
PROFIT HOTEL AWARDS 2016
Remes
ciągle na topie
Znajdujący się w Opalenicy czterogwiazdkowy Hotel Remes już drugi rok z rzędu zwyciężył w kategorii HOTEL/OBIEKT REKREACYJNY – SPORT & FUN.
N
iedawno obiekt wzbogacił swoją ofertę. Do dyspozycji gości oddał nowe skrzydło oraz minimalistyczne domki. W nowo wybudowanym obiekcie, o przestrzennej kubikowej formie znajduje się 40 pokoi. W budynku zastosowano awangardową elewację ze stali Cor-ten, której naturalna rdzawość doskonale komponuje się z pobliską zielenią. Na terenie Remesa powstało także 10 luksusowych domków z tarasami, w skandynawskim stylu. Urzekają minimalizmem i wykorzystaniem naturalnych surowców. Komfortowe domki położone są w bezpośrednim sąsiedztwie hotelu i natury.
22
Hotel Remes Sport & Spa, położony w sercu Wielkopolski, jest jednym z najbardziej intrygujących obiektów w Polsce. Stanowi niespotykaną oraz niezwykle udaną syntezę zmysłowej elegancji, nowoczesności i inspiracji płynącej z natury. Obecnie oferuje 94 pokoje, cztery apartamenty oraz 10 skandynawskich domków. Poza tym nowoczesne centrum konferencyjne, dwie restauracje, dwupoziomowy klub, relaksujące spa & wellness, basen, sauny, siłownię, a na zewnątrz m.in. pole golfowe, boiska sportowe, korty tenisowe i park linowy.
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
PROFIT HOTEL AWARDS 2016
Nowy, stary Zamek najlepszy Sam budynek Zamku w Janowie Podlaskim pamięta czasy XVIII wieku. Jego korytarzami spacerował m.in. Adam Naruszewicz – jeden z twórców Konstytucji 3 maja. Jego ducha można wciąż poczuć odwiedzając Apartament Naruszewicza – miejsce, gdzie słynny biskup rzeczywiście pracował i pisał. Nic więc dziwnego, że obiekt był numerem jeden w kategorii HOTEL/OBIEKT ZABYTKOWY/HISTORYCZNY. Został także wybrany jako najlepszy wśród nowo otwartych. tutaj były prywatne apartamenty Naruszewicza oraz niewielka kaplica. To wyjątkowe miejsce postanowiliśmy zachować wraz z historycznymi detalami prawie niezmienione dla naszych gości – dodaje Brożek. Tak powstało skrzydło wschodnie – najbardziej reprezentacyjna i najlepiej zachowana pod kątem historycznym część Zamku. W skrzydle zachodnim oraz budynku głównym Zamku widać ciekawe nawiązania do tradycyjnej, XVIII-wiecznej budowli – a to surowe, ceglane ściany w korytarzu, a to ukryte za szkłem zdobycze wykopalisk archeologicznych prowadzonych podczas budowy. Cały wystrój natomiast to najwyższej klasy, nowoczesny design w stonowanych, neutralnych szarościach i graficie. Na gości czeka bar z tarasem i leżakami, restauracja „u Biskupów”, Centrum Konferencyjne czy klub do wynajęcia na wyłączność. – Cały kompleks hotelowy został odtworzony wg historycznego układu budynków – główny budynek
na wzniesieniu, otoczony suchą fosą, budynki Podzamcza to dawny folwark a tam gdzie obecnie mieści się spa były stajnie. Nawet stawy położone wzdłuż drogi wjazdowej wróciły na swoje miejsce! – wyjaśnia Joanna Puchałka, kierownik sprzedaży i marketingu hotelu. Dzięki temu każdy, kto odwiedzi Zamek poczuje, iż jest to miejsce, gdzie tradycja łączy się z nowoczesnością. – Goście oczekują niezapomnianych doznań, głębokich przeżyć, chcą poczuć, że oderwali się od codzienności i nie ma tu znaczenia czy odwiedzają dane miejsce podczas krótkiego weekendu czy też jadą na dłuższe wakacje – dodaje Puchałka. Takie właśnie możliwości daje pobyt w Zamku w Janowie Podlaskim. Tuż obok hotelu przebiega najdłuższy (niemal 2000 km) w Polsce szlak rowerowy Green Velo oraz bardzo malowniczy Nadbużański Szlak Rowerowy. Niezapomnianych doznań dostarczy na pewno wizyta
w XIX-wiecznej stadninie koni słynącej z hodowli koni czystej krwi arabskiej. Dla tych, którzy wolą stacjonarne przyjemności czeka basen, sauny, jacuzzi oraz masaże, zabiegi kosmetyczne i możliwość kojącego wyciszenia w Beauty Partner Dr Irena Eris. Pełni wrażeń, wypoczęci, zrelaksowani na pewno z przyjemnością coś przekąsimy. Szef Kuchni hotelu, Michał Garnek łączy smaki Podlasia z kuchnią międzynarodową. Podlasie to królestwo dań mącznych, takich jak pierogi, kartacze czy bliny oraz naturalnych składników, można tu czerpać inspiracje prosto z natury – komentuje Michał Garnek. – Najwięcej pochwał zbieramy za kartacze z sarniną oraz lokalny, puszysty sękacz, zupełnie inny od tych sklepowych, serwowany z kwaśną galaretką malinową i lodami. Goście często są zaskoczeni, iż proste dania, lekko zmodyfikowane, mogą ich tak zaskoczyć!.
K
iedy weszliśmy z ekipą budowlaną do wschodniego skrzydła Zamku, była tu kompletna ruina – pole do paintballa lokalnych firm eventowych, zabytkowe kominki rozerwane przez poszukiwaczy skarbów, nie sądziliśmy, iż znajdziemy tu tak wiele skarbów przeszłości – komentuje Mirosław Brożek, dyrektor hotelu. Rzeczywistość okazała się zaskakująca. W jednym z dawnych salonów zamkowych odkryto dobrze zachowany herb Naruszewicza, w sąsiednim pomieszczeniu barwne freski o charakterze religijnym. – Po badaniach konserwatora zabytków wiedzieliśmy, iż to właśnie wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
23
Żyć
hotelarstwem
Iwona Donimirska, dyrektor sprzedaży i marketingu Paweł Laskowski, dyrektor gastronomii Hotele DeSilva 24
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
Fot. Karolina Jóźwiak
w grupie pasjonatów
POSTAĆ NUMERU
Iwona Donimirska, dyrektor sprzedaży i marketingu oraz Paweł Laskowski, dyrektor gastronomii ze spółką Hotele DeSilva związani są od kilku lat. Jak zgodnie podkreślają, praca w tej firmie kryje w sobie wiele zalet, jak możliwości rozwoju, pokłady zaufania od zarządu przy realizacji ich autorskich projektów i pomysłów, a także silny zespół, który stanowi tu najważniejsze ogniwo. W rozmowie z nami opowiedzieli o strategii spółki, zarządzaniu markami z portfela grupy AccorHotels, najbliższych planach, codziennych obowiązkach, a także próbach, na które wystawiani są, coraz częściej, przez prezesa - niezwykle cenionego hotelarza Pana Witolda Ignatowskiego, który w ramach struktury firmy stawia na młodych. Rozmawiała Karolina Stępniak
Jak wygląda aktualna strategia i na jakim etapie rozwoju obecnie znajduje się DeSilva? Iwona Donimirska: DeSilva posiada sieć hoteli opartą na czterech markach własnych oraz sześciu hotelach przejętych od Grupy AccorHotels spełniających standardy marek Mercure i ibis. Są to Mercure Opole, Częstochowa, Karpacz, Jelenia Góra, ibis Częstochowa, oraz najświeższa inwestycja ibis Zabrze. Równolegle rozwijamy ofertę zarządzania obiektami innych właścicieli pod marką by DeSilva. Przywiązujemy ogromną wagę do jakości oferowanego produktu, dlatego modernizacja przejmowanych obiektów i dotychczasowych hoteli jest stałym punktem w naszym budżecie inwestycyjnym. Budujemy sieć, która ma skupiać obiekty o zróżnicowanej ofercie: miejskie, biznesowe, pobytowe, odpowiadające na potrzeby każdego segmentu gości od indywidualnego, biznesowego aż po szeroko rozumiany MICE. Doskonaląc metody zarządzania, optymalizując koszty i zacieśniając współpracę pomiędzy hotelami, dążymy do maksymalnej efektywności.
Do tego, co Pani powiedziała, nawiązuje moje kolejne pytanie: aktualnie spółka jest właścicielem nie tylko hoteli pod marką DeSilva, ale również Mercure i ibis? Skąd decyzja o przejęciu tych obiektów? ID: Zakup hoteli, w których prowadzona jest franczyza pod markami Mercure i ibis, to efekt przyjętej strategii. Zależało nam, aby zaistnieć na nowych rynkach i w nowych segmentach (Jelenia Góra, Karpacz), poszerzyć swoją obecność tam, gdzie prowadzona była działalność pod marką DeSilva (Opole) oraz w lokalizacjach z potencjałem (Częstochowa). Chcieliśmy także zrobić to w sposób jak najbardziej optymalny i efektywny. Ważnym aspektem przy wyborze lokalizacji był również charakter obiektów, które wpisały się nie tylko w historię regionu, ale także są znane gościom w całej Polsce. Hotel Mercure Opole, który gości od samego początku uczestników opolskiego festiwalu – to żywa historia polskiej piosenki. Początek listy wpisów gwiazd w księdze hotelowej sięga czasów powstania obiektu, czyli 1964 r. Świadczy to o tym, że jest to miejsce pełne ducha i wspomnień. Ta efektywność, o której wspomniałam, to nie tylko zakup działającego na rynku biznesu, ale co dla mnie równie ważne, pozyskanie zupełnie nowych gości dla naszej sieci.
Jaki macie pomysł na zarządzanie tymi markami? Paweł Laskowski: Hotele DeSilva to polska sieć od początku stawiająca na kreatywnych, młodych, posiadających różnorodne doświadczenie pracowników. Większość z nas, menadżerów DeSilva, pracowała wcześniej dla międzynarodowych sieci, dlatego zarządzanie markami franczyzowymi sieci AccorHotels nie stanowi dla nas żadnego problemu. Poza tym dla ambitnych to dodatkowy impuls do pracy, poszerzanie wiedzy. Możemy porównać naszą pracę ze standardami wypracowanymi przez jedną z największych sieci hotelowych świata. I dodam, że to porównanie wychodzi dla nas bardzo dobrze!
Jakie są najbliższe plany związane z przejętymi obiektami? ID: Mamy szeroki plan dotyczący modernizacji zakupionych przez spółkę obiektów. Wszystkie przechodzą lifting infrastruktury IT. W Opolu oprócz remontu elewacji, nowego systemu monitoringu, w każdym pokoju została zainstalowana klimatyzacja. W Karpaczu wyremontowano podjazdy i parking. W Jeleniej Górze rozpoczynamy modernizacje sal konferencyjnych oraz nową aranżację lobby – przeniesienie recepcji oraz baru. Nowy układ pozwoli na efektywniejsze wykorzystanie istniejących powierzchni i będzie o wiele bardziej przyjazny oraz komfortowy dla gości. Nie chcę na razie wymienić wszystkich planów i prowadzonych już prac, muszę jednak podkreślić, że są one częścią długofalowej strategii rozwoju hoteli, gdzie modernizacja jest tylko jednym z etapów przygotowywanych inwestycji.
Za jakie obszary Państwo bezpośrednio odpowiadają? PL: Pod moją opieką jest dział gastronomii w Hotelach DeSilva. Działam kompleksowo – dla wszystkich obiektów naszej sieci. Do moich obowiązków należy ustalenie optymalnych zasad współpracy z dostawcami – od strony jakościowej i kosztowej. Pracuję też bezpośrednio w naszych obiektach: z szefami kuchni ustalamy ostateczne kształty kart menu, z zespołami operacyjnymi dbamy o jakość serwisu organizując szkolenia – część prowadzę osobiście, inne z naszymi biznesowymi partnerami. Audytuję też obiekty pod względem efektu końcowego, czyli weryfikuję to, co na talerzu lub w bufecie trafia do naszych gości. wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
25
Fot. Karolina Jóźwiak
Iwona Donimirska i Paweł Laskowski z Karoliną Stepniak, Hotel Victor Pruszków by DeSilva
Od tego roku nie prowadzę już osobiście żadnego hotelu, tylko nadzoruję pracę czterech obiektów – ibisy w Częstochowie oraz Zabrzu, Mercure Patria Częstochowa oraz Stara Zajezdnia Kraków. ID: Podobnie jak Paweł, ja również działam we wszystkich obiektach. Zakres obowiązków to nadzór, opieka i wspieranie dyrektorów hoteli oraz działów sprzedaży w codziennej aktywności sprzedażowo-marketingowej na rynkach lokalnych, a także budowanie wizerunku sieci oraz sprzedaży jako całości na rynku ogólnopolskim. Nasza rosnąca oferta to nowe wyzwanie dla wszystkich osób związanych ze sprzedażą, zwłaszcza, że ta ogólnopolska będzie coraz ważniejsza w naszych celach marketingowych.
Ze spółką Hotele De Silva są Państwo związani od wielu lat. Które wartości firmy są dla Państwa najważniejsze? PL: Ze spółką jestem związany ponad dziewięć lat. Praktycznie od początku miałem wpływ na standardy operacyjne, brałem udział przy ich powstawaniu. Mogłem wykorzystać swoje wcześniejsze doświadczenie, m.in. z zagranicy, przy tworzeniu zupełnie nowego produktu. Myślę, że większość z nas chce mieć wpływ na miejsce, w którym pracuje – a ja mam to szczęście. Podoba mi się również to, że na bieżąco reagujemy na bardzo szybko zmieniający się wokół nas świat, cały czas wprowadzamy udoskonalenia do naszych standardów i ofert. Mimo, że odpowiadam za gastronomię, zawsze uczestniczę w konsultacjach dotyczących innych działów. Bo naszą siłą jest kolektyw. Większość tematów omawiamy wspólnie, konsultujemy wśród pracowników centrali, ale przede wszystkim wśród pracowników naszych
26
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
obiektów. Wprowadzając nowe standardy, szkoląc pracowników. Zespół DeSilva – to jest to, co bardzo sobie cenię! Przecież to my – pracownicy – tworzymy nasze obiekty, jesteśmy najważniejszym ogniwem. ID: Do tego, co powiedział Paweł, dodałabym stawianie na rozwój pracownika, jego kompetencji oraz drogi zawodowej wewnątrz firmy. Cieszę się, że moja bezpośrednia współpraca z działami sprzedaży w poszczególnych obiektach, którą najbardziej cenię, przynosi inspirację i efekty dla obu stron. Droga awansu, której sama jestem przykładem, umiejętne zarzadzanie karierą, pokazuje pracownikom każdego szczebla brak „szklanych sufitów”, a samej firmie daje niesamowity plus: doświadczonych i związanych z firmą oraz marką pracowników, co nie jest bagatelną sprawą na dzisiejszym rynku pracy.
Pani Iwono, na jakie działania marketingowe Pani stawia? Które kanały komunikacji przynoszą najlepsze efekty? ID: Oprócz znanych i oczywistych kanałów komunikacji wykorzystywanych w naszej branży, wyróżniłabym bardzo bliską współpracę działów sprzedaży poszczególnych obiektów z gośćmi. Staramy się, aby nasze działania, w zalewie rynkowych nieustających „promocji” czy „ofert specjalnych”, niosły za sobą charakter dopasowany do potrzeb gości indywidualnych oraz biznesowych. Nie bez powodu od początku istnienia sieci hasło „najbardziej przyjazne hotele” jest stale obecne w naszym przekazie rynkowym. A ta cecha to docenienie współpracy z gośćmi, gdzie elastyczność, pomysłowość oraz energia działów sprzedaży przynosi niejednokrotnie więcej, niż najbardziej efektowne kampanie reklamowe. Wspieranie,
POSTAĆ NUMERU
doradzanie i docenianie takiej sprzedaży oraz marketingu ze strony centrali firmy na co dzień, to jeden z najważniejszych celów mojej pracy. Nasze działania skierowane są do świadomego swoich praw gościa „doświadczonego” oraz znającego swoje prawa jako konsumenta tych usług. Naszym celem jest przygotowanie i „dostarczenie” w praktyce ważnej wartości dodanej. Te ściśle powiązane trzy punkty mają dać gościowi przekonanie, że skorzystanie z hoteli naszej grupy to jest „usługa plus”, inna, lepsza, bardziej innowacyjna, bardziej przyjazna.
efekt, czyli zadowolenie naszych gości. I powinniśmy o tym pamiętać i to doceniać. W De Silva traktujemy się po partnersku, wspieramy. Oczywiście nie zawsze jest kolorowo, ale to normalne w dużej grupie, gdzie jest sporo emocji, spotykają się różne charaktery – a my żyjemy hotelarstwem, jesteśmy grupą pasjonatów, którzy nie traktują swojej pracy jako przykrego obowiązku.
Panie Pawle, gastronomia to Pana działka. Jaka jest strategia DeSilvy w tym obszarze?
PL: Problemy z personelem dotyczą coraz większej części rynku pracy, nie tylko gastronomii i hotelarstwa. I nie chodzi wyłącznie o braki kadrowe, ale również o niski poziom wiedzy i umiejętności młodych pracowników. Według mnie wynika to z systemu szkolenia – za dużo jeszcze w szkołach teoretyków hotelarstwa oraz braku odpowiedniej liczby zajęć
PL: Jak wspomniała wcześniej Iwona – duża różnorodność naszych obiektów stawia wyzwania – od dwugwiazdkowych ibisów do DeSilva Premium z czterema gwiazdkami. Różne koncepty, marki, lokalizacje, oferty skierowane do wielu grup docelowych. Od typowego bed and breakfast w Warszawie, przez obiekty konferencyjne w Piasecznie czy Opolu, po wypoczynkowy w Karpaczu. W związku z tym nasza gastronomia musi być różnorodna, aby spełnić oczekiwania wszystkich gości. Kilka kart menu, różne oferty bankietowe. Staramy się też pogodzić ambicje naszych szefów kuchni – co, jak wiemy, nie jest prostym zadaniem, ponieważ najczęściej są to indywidualności, które chcą kreować swoje autorskie kuchnie. Dlatego odbywamy regularnie spotkania, na których dzielimy się doświadczeniem czy pomysłami. I wtedy też szukamy wspólnego mianownika dla naszej gastronomii. Na pewno takim są nasze śniadania, mające w każdym obiekcie wiele cech wspólnych. Nasz gość niezależnie od miejsca musi wiedzieć, że jest w sieci DeSilva. Stawiamy na wysokiej jakości, świeże produkty od sprawdzonych dostawców. Wspólnie z nimi i szefami kuchni wypracowujemy najlepsze rozwiązania. Od kilku tygodni wprowadzamy projekt DeSilva Natural Farm. Są to produkty z własnej, ekologicznej hodowli z Opolszczyzny. Wołowina (m.in. rasy Higland), wieprzowina czy przetwory śniadaniowe jak pasztety, kiełbasy, wędliny pozbawione sztucznych dodatków oraz chemii. I do tego najwyższe walory kulinarne! Natural Farm będzie coraz bardziej widoczna w naszych obiektach. Docelowo 100 proc. asortymentu mięs i wędlin będzie własnej produkcji.
Wspomnieli Państwo, że zespół to podstawa. Co pozwala Wam wspólnie osiągać sukces? PL: Według mnie ważna jest świadomość wspólnego celu – naszym jest obsługa gości zawsze na jak najwyższym poziomie. Wychodzę z założenia, że niezależnie ile gwiazdek ma nasz obiekt – powinniśmy oferować serwis na najwyższym poziomie. A serwis to my – pracownicy. ID: Dodałabym jeszcze, że ważna jest również struktura, organizacja oraz zakres odpowiedzialności, który z jednej strony wskazuje obszar działania, a z drugiej umożliwia dobrą współpracę ze stykającymi się nieuchronnie problemami i kompetencjami. Tak zróżnicowany organizm, jakim jest nasza spółka, jak i ogólnie hotelarstwo, jak wspomniał Paweł, musi działać perfekcyjnie, na równi pod względem mentalnym i organizacyjnym. PL: Należy także podkreślić wagę wzajemnego szacunku. Każdy pracownik hotelu ma ogromny wkład w końcowy
Brak personelu to wszechobecny problem. Czy dla DeSilvy również?
Zespół DeSilva – to jest to, co bardzo sobie cenię! Przecież to my – pracownicy – tworzymy nasze obiekty, jesteśmy najważniejszym ogniwem. Paweł Laskowski
„
praktycznych. Dlatego też w De Silva stawiamy na szkolenia i rozwój pracowników. Uczniowie ze szkół hotelarsko-gastronomicznych, odbywający praktyki w naszych obiektach, mają swoich opiekunów i program, rozszerzający ten podstawowy ze szkoły. Po odbyciu pierwszych szkoleń mają możliwość faktycznego stażu na wszystkich stanowiskach, zmierzenia się z realnymi obowiązkami. Dodatkowo, najlepszym oferujemy możliwość pracy – zarówno dodatkowej w trakcie nauki, jak i stałej po jej zakończeniu. Od nowych pracowników wymagamy pozytywnego podejścia, chęci oraz – co oczywiste w naszym zawodzie – znajomości języka angielskiego. To podstawa, ponieważ umiejętność mogą zdobyć w szybkim czasie, dostając od nas pełne wsparcie szkoleniowe. Bardzo ważną motywacją do pracy w sieci De Silva są też awanse wewnętrzne. Przy otwieraniu nowego obiektu zawsze zaczynamy od rekrutacji wewnątrz. Większość naszych kierowników została „wychowana” przez nas – pracując na różnych stanowiskach, w kilku obiektach. Sam jestem tego dobrym przykładem. Gdy oferujemy takie możliwości – pracownicy łatwiej podejmują decyzję o związaniu się z naszą firmą. wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
27
POSTAĆ NUMERU
ID: Z nadzieją patrzymy na rosnący udział kierunków
grodzonego ostatnio brązowym medalem w kolejnej edycji
przyszłości nie można liczyć na szybką poprawę sytuacji ka-
profesjonalnego konkursu piw Good Beer 2017), jak i miejsca
drowej. Musimy zmierzyć się z rynkiem „pracownika”, a co za
eventowego o najwyższym potencjale w regionie, rokuje
tym idzie, nie tylko kwestiami płacowymi, ale również doskonalić pozapłacowe instrumenty, o których wcześniej wspominaliśmy. Pracujemy również intensywnie nad optymalnym wykorzystaniem istniejącego rynku pracy – kolokwialnie mówiąc „zasobów ludzkich” w hotelarstwie , aby odwrócić sytuacje i czerpać z niej dodatkowe zyski dla spółki.
Jakie są plany na najbliższą przyszłość? ID: Trzeba pamiętać, że rozwój Grupy DeSilva nie koncentruje się tylko i wyłącznie na zarządzaniu hotelami. Chcemy, aby dynamiczny i zrównoważony rozwój spółki opierał się również na obszarach związanych przede wszystkim z hotelarstwem i gastronomią, ale stwarzał możliwości zaistnienia w innych obszarach branży. Cieszy nasz rozwój Starej
dobrze na dalsze inwestycje w tym obszarze. Paweł wspominał już o DeSilva Natural Farm, chciałabym jeszcze dodać, że docelowo nasze obiekty nie będą jedynym odbiorcą tych naturalnych, ekologicznych produktów, a asortyment własnej produkcji – nie tylko w zakresie wysokiej jakości mięsa i wędlin – będzie stale powiększany. Nadal jednak zarządzanie hotelami pozostaje głównym obszarem działalności DeSilva. Tutaj jest planowany dalszy rozwój inwestycji. Niestety nie mogę na ten temat więcej powiedzieć, ponieważ kierunek ekspansji, jak i jej charakter pozostaje tajemnicą handlową.
Serdecznie dziękuję za spotkanie i rozmowę.
MAGIEL ŚWIATA HOTELI
MAGIEL ŚWIATA HOTELI
Iwona Donimirska, dyrektor sprzedaży i marketingu
Paweł Laskowski, dyrektor ds. gastronomii
U partnerów najbardziej cenię sobie…
U partnerów najbardziej cenię sobie…
otwarte i pozytywne relacje oraz uczciwość.
Mój ulubiony hotel to… t o wspomnienia i czas relaksu… Mikołajki Resort Hotel & SPA i jeszcze kilka.
uczciwość i partnerskie podejście.
Mój ulubiony hotel to… Lemon Resort & Spa.
W hotelu najważniejsze są dla mnie…
W hotelu najważniejsze są dla mnie…
a tmosfera gościnności, którą tworzy personel i czystość.
zawsze najważniejsi są ludzie.
Najbardziej w swojej pracy lubię… brak rutyny oraz zmieniające się wyzwania.
Autorytetem dla mnie jest… pracy zawodowej nie mam jednego autorytetu, w wspieram się często wiedzą ludzi, którzy w danym zakresie ją mają.
28
Zajezdni w Krakowie. Sukces krakowskiego minibrowaru (na-
„hotelarskich” w szkołach zawodowych, jednak w najbliższej
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
Najbardziej w swojej pracy lubię… dzielenie się wiedzą i doświadczeniem z innymi pracownikami.
Autorytetem dla mnie jest… zawodowo – Brian Gleeson, z którym pracowałem w Radisson Blu w Irlandii.
Przed nami najważniejsze w Polsce
spotkanie hotelarzy! Już po raz dwunasty, 12 grudnia w Sheraton Warsaw Hotel odbędzie się najważniejsze w Polsce spotkanie hotelarzy niezależnych, prezesów, dyrektorów, menadżerów oraz kupców z sieci hotelarskich i inwestorów. Tradycyjnie nie zabraknie właścicieli uzdrowisk, ośrodków wczasowych, obiektów noclegowych i zainteresowanych dostawców, którzy mają jedyną tej rangi okazję, aby zaprezentować swoją ofertę na najwyższym szczeblu decyzyjnym.
S
prawdzone sposoby na rozwój biznesu, porady od najwybitniejszych praktyków i ekspertów, wypracowane metody na pozyskiwanie gości oraz generowanie oszczędności, a także: udział w całodziennych dyskusjach i prelekcjach, kuluarowe spotkania w gronie przyjaciół i partnerów w biznesie. Ponadto uczestnictwo w konkursie Profit Hotel Awards
30
2017 z uroczystą Galą i kolacją. W programie, po raz pierwszy, rozstrzygnięcie konkursu dla najlepszych, tegorocznych dostawców Supplier of the Year 2017. Właścicielom hoteli i obiektów noclegowych, które przystąpią do konkursu Profit Hotel Awards 2017 – całkowicie za darmo – przysługują bezpłatne
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
W imieniu Zdrojowa Hotels od wielu lat uczestniczę w Forum Profit Hotel. Mam wrażenie, że konferencja w 2016 roku była historycznie najciekawsza i gromadząca rekordową liczbę uczestników. Jan Wróblewski, członek zarządu Zdrojowa Invest & Hotels
Business Speed Dating, organizowane podczas Forum Profit Hotel 2016, dały nam możliwość spotkania się w ciągu jednego dnia z prawie 60 „kupcami”. Są to rozmowy krótkie, ale na tyle wartościowe, że jesteśmy w stanie zaprezentować swoją ofertę i przekonać do niej potencjalnych partnerów. Marzena Łagowska, Projekt Manager Amernet
zaproszenia do udziału w całym wydarzeniu XII Forum Rynku Hotelarskiego Profit Hotel 2017. Uczestnictwo zagwarantuje Państwu: • zdobycie unikalnej, praktycznej wiedzy o sprawdzonych sposobach na rozwój biznesu • możliwość dyskusji z najwybitniejszymi praktykami i ekspertami • kuluarowe spotkania w gronie przyjaciół i partnerów • indywidualne spotkania z dostawcami oraz zapoznanie się z ich najbardziej aktualną ofertą • lunch w restauracji The Olive w Sheraton Warsaw Hotel • udział w uroczystej kolacji z Galą konkursową Profit Hotel Awards 2017 oraz Supplier of the Year 2017 • obecność na najważniejszym i najbardziej prestiżowym w Polsce spotkaniu hotelarzy
• zimne i ciepłe napoje oraz przekąski przez cały dzień Konkurs Profit Hotel Awards 2017 służy promocji najlepszych hoteli, obiektów hotelarskich i noclegowych w Polsce. Jest także formą uznania dla właściciela oraz wszystkich pracowników. To również kształtowanie pozytywnego wizerunku całej branży w naszym kraju. Spośród zgłoszeń Jury złożone z prelegentów i panelistów Forum Profit Hotel wybiera finalistów – maksymalnie trzech w każdej kategorii, a następnie ich zwycięzców. Należy podkreślić, że zgłoszenie oraz udział w konkursie nie wiążą się z zupełnie żadną opłatą! – Otwartość hotelarzy, chęć dzielenia się doświadczeniami, błędami, sukcesami zarówno na etapie inwestycji, jak i codziennego zarządzania, rodzinny klimat dyskusji, czy wielkie emocje podczas Profit Hotel Awards 2017, a także, po raz
RAMOWY PROGRAM XII FORUM PROFIT HOTEL 2017 (12 GRUDNIA, SHERATON WARSAW HOTEL) • Branża w rozkwicie – wykorzystanie aktualnego potencjału z asekuracją na przyszłość • Młodzi u steru – najbardziej nowoczesne i praktyczne metody zarządzania • 3 razy „s” – czyli szkolić, szkolić i raz jeszcze szkolić – aktualne trendy i opłacalne inwestycje w wiedzę • Jak efektywnie konkurować – umiejętne wykorzystanie gromadzonych danych i zarządzanie liczbami
pierwszy, Supplier of the Year 2017 to elementy, które charakteryzują i zdecydowanie odróżniają Forum Profit Hotel od innych wydarzeń branżowych proponowanych na rynku. Dla dostawców to doskonałe i jedyne takie miejsce spotkań biznesowych, z realną szansą na kontrakt roku za sprawą bezpośrednich spotkań z właścicielami największych obiektów hotelarskich oraz kilkudziesięcioma „kupcami” (w tym roku spodziewamy się ok 60 osób) z sieci hotelarskich i największych obiektów – powiedział Rafał Madyński, dyrektor marketingu BROG Marketing.
• •
•
•
•
spotkań na temat współpracy z największymi odbiorcami sieciowymi; realnej możliwości pozyskania KONTRAKTÓW ROKU; efektywnej inwestycji marketingowej przekładającej się na wymierne korzyści; budowie i zacieśnianiu relacji biznesowych na najwyższym szczeblu; kuluarowych rozmowach w gronie partnerów i przyjaciół w biznesie; prezentacji aktualnej oferty wśród decyzyjnych przedsiębiorców w osobach:
Ciekawością Forum Profit Hotel jest bardzo różny światopogląd i podejście do biznesu hotelarskiego, co nadaje bardzo interesujący koloryt dyskusjom. Sylwia Gadomska, dyrektor regionalna dyrektor Hotel Mercure Gdańsk Stare Miasto
!!! 20 LAT TRADYCJI I ZAUFANIA TYLKO U NAS!!! Poziom merytoryczny, jakość wydarzenia oraz liczba potwierdzonych kupców i hotelarzy gwarantowana przez BROG MARKETIG - platformę mediów skutecznej komunikacji B2B - wydawcę czasopism Świat Hoteli, Nowości Gastronomiczne, Sweets & Coffee, www.horecanet. pl, a także organizatora najważniejszych w Polsce spotkań profesjonalistów: Forum Profit Hotel, Food Business Forum, Sweets & Coffee Forum, Forum Petrotrend. XII Forum Rynku Hotelarskiego Profit Hotel 2017 to nie tylko najbardziej merytoryczna i praktyczna konferencja w Polsce, prelekcje, dyskusje, spotkania w gronie przyjaciół i partnerów, ale przede wszystkim wyjątkowe miejsce efektywnych kontaktów biznesowych. Jeżeli Państwa firmie zależy więc na: • udziale w BUSINESS SPEED DATING – serii bezpośrednich
– właścicieli niezależnych hoteli i obiektów noclegowych – prezesów, członków zarządów sieci hotelarskich, – menadżerów odpowiedzialnych za zaopatrzenie, wyposażenie, modernizacje itd.; • udziale w najważniejszym w roku, oczekiwanym wydarzeniu dla branży zapraszamy do kontaktu z Organizatorem celem uzyskania pełnej oferty lub zarejestrowania uczestnictwa.
Kontakt z Organizatorem: KONKURS/BEZPŁATNY UDZIAŁ Karolina Stępniak 664 463 096 k.stepniak@brogmarketing.pl WYSTAWA/SPONSORING/ KARTY WSTĘPU Monika Sanecka 664 463 072 m.sanecka@brogmarketing.pl
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
31
Super konkurs dla dostawców
HoReCa!
Supplier of the Year 2017 to efektywne narzędzie marketingowe dla firm, które służyć będzie skutecznej promocji oferty na rynku hotelarskim. Nagrody zostaną przyznane podczas uroczystej kolacji z Galą konkursową towarzyszącą XII Forum Profit Hotel 2017. Wydarzenie już 12 grudnia w Sheraton Warsaw Hotel. Tymczasem prezentujemy uczestników konkursu.
ADA International
Nowa linia produktów do pielęgnacji ciała White Lotus & Lime urzeka zmysły dzięki aromatycznemu zapachowi drewna oraz cytrusowemu orzeźwieniu dojrzewających w słońcu limonek. Po wprowadzeniu produktu na rynek detaliczny, kolekcja hotelowa ELEMIS White Lotus & Lime jest dostępna tylko i wyłącznie u ADA. ELEMIS, luksusowa brytyjska marka spa oraz do pielęgnacji ciała, jest znana na całym świecie dzięki swoim rewolucyjnym produktom do pielęgnacji skóry i ciała. „Utworzona przez naturę, dopracowana przez naukę” – opierając się na tym motto, marka łączy w sobie zalety natury i nauki, zapewniając niesamowite
32
działanie ochronne dla skóry i ciała. Produkty linii ELEMIS White Lotus & Lime są dostępne wyłącznie u ADA – stanowią one kolejny przykład na to jak firma ustanawia międzynarodowe standardy w branży specjalistycznych kosmetyków hotelowych. ELEMIS White Lotus & Lime zapewnia wyjątkowo przyjemne doznania dzięki swojej unikalnej formule opartej na delikatnie stymulującym wyciągu z limonki oraz na unikalnych olejkach z białego lotosu. Oprócz zapewniania kojącej pielęgnacji ciała, ELEMIS słynie również z wyrafinowanych połączeń aromatów. Świeży i owocowy aromat produktów do czyszczenia i pielęgnacji skóry ELEMIS White Lotus & Lime stanowi mieszankę nutek dojrzałych mandarynek, soczystych grejpfrutów, smakowitych czarnych porzeczek oraz świeżego blasku płatków kwiatu cytryny. Dodatek paczuli stanowi uzupełnienie bukietu aromatów.
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
dormakaba Polska Portfolio produktowe dormakaba to szeroka gama idealnie uzupełniających się rozwiązań. Każdy obiekt możemy wyposażyć już od samego wejścia po każdy pokój/pomieszczenie w budynku. Dostarczamy swoje rozwiązania do szpitali, na stadiony, lotniska, centra handlowe, budynki użyteczności publicznej oraz oczywiście do hoteli. Przy każdym projekcie jesteśmy w stanie udzielić technicznej porady i dobrać odpowiednie produkty według potrzeb. A potrzeby naszych klientów i użytkowników wciąż się zmieniają, dlatego stale dostosowujemy nasze rozwiązania do tych wymagań. Takim rozwiązaniem są drzwi obrotowe nowej generacji Archimedes z bardzo niską obudową górną. A to wszystko dzięki rewolucyjnemu, magnetycznemu napędowi, który ma na celu poprawę funkcjonowania drzwi obrotowych oraz dostosowanie ich w prosty sposób do różnych scenariuszy jakie mogą
wystąpić na obiekcie. Dzięki temu rozwiązaniu możemy m.in.: zminimalizować obudowę górną do 100 mm zachowując parametry drzwi w pełni automatycznych, doskonale zaaranżować strefę wejścia, podnieść komfort użytkownika dzięki cichej, gładkiej pracy i uzyskać niski poziom zużycia poprzez usunię-
cie elementów zębatych i pasów transmisyjnych. A kiedy gość już przejdzie przez drzwi obrotowe, może od razu udać się do pokoju bez rejestracji na recepcji dzięki naszym bezpiecznym rozwiązaniom mobilnym. Wystarczy, że gość pobierze aplikację na telefon, dokona rezerwacji i może udać się bezpośrednio do pokoju otwierając drzwi telefonem. Prosto i komfortowo, to wszystko dla naszych klientów i użytkowników.
Best Coffee System Kolejne Forum Profit Hotel będzie okazją do zaprezentowania nowości od naszych producentów, jak również kompleksowości naszej oferty. W kontekście ekspresów do kawy będziemy chcieli pokazać korzyści z inwestycji w wysoką jakość i najnowsze technologie na
śniadań hotelowych w postaci kawy filtrowanej najwyższej jakości. Odbiorcami urządzeń Zumex coraz częściej stają się hotele przy okazji wprowadzania standardu świeżo wyciskanego soku. Atollspeed natomiast świetnie zadomawia się w lobby hotelowym, umożliwiając
przykładzie superautomatu Franke A1000 (niesamowity design, automatyczna stacja syropów na 6 smaków, 10,4 calowy panel dotykowy z możliwością odtwarzania filmów z dźwiękiem, etc.), czy prezentując tytanowo-aluminiowe półautomaty od Dalla Corte z technologią multibojler i wbudowanym modułem bluetooth. Curtis natomiast to ciekawe uzupełnienie oferty kawowej lub wsparcie konferencji/
serwowanie ciepłych przekąsek w ekspresowym tempie. Dzięki pochodzącej z Bawarii marce Palux możemy dostarczyć rozwiązania do kuchni na najwyższym, światowym poziomie, począwszy od mebli ze stali nierdzewnej, a skończywszy na piecu konwekcyjno-parowym. Przy okazji spotkań z naszymi klientami będziemy uczulać na kwestie serwisowe, jakże ważne przy podejmowaniu decyzji o zakupie urządzenia.
Design by R Design Reprezentuję kreatywną pracownię projektową, która specjalizującą się w zakresie aranżacji wnętrz. Projektuję głównie wnętrza obiektów publicznych takich, jak – hotele, biura, restauracje oraz realizuję też projekty prywatne. Dążę do tego, by zaprojektowane przeze mnie wnętrza były funkcjonalne, ergonomiczne i przyjazne, a jednocześnie oddawały osobowość moich wyjątkowych Klientów. Każdy projekt jest dla mnie indywidualnym wyzwaniem i inspiracją do szukania nowych rozwiązań technologicznych, dzięki czemu moje realizacje zawierają wiele zaskakujących połączeń materiałów. Współpracuję ze sprawdzonymi
ekipami budowlano – remontowymi, co pozwala mi zaoferować usługę najwyższej jakości. Jako pracownia świadczymy następujący m.in zakres prac: • projekt koncepcyjno – funkcjonalny pomieszczeń • propozycja rozmieszczenia opraw oświetleniowych + łączników • rzut + rozwinięcie ściana – podłoga – szczegółowy sposób ułożenia oraz typów wykończenia • projekty mebli – w razie zaistniałych potrzeb opracowanie poszerzone zostanie o indywidualne projekty umeblowania • przedstawienie wizualno – graficzne. Jako pracownia prowadzimy również nadzór autorski nad projektem w czasie trwania prac. Zapraszam do współpracy, Marcin Runowiecki. Koordynujemy i omawiamy szczegóły projektu z wykonawcami.
GROHE Jako wiodący producent armatury kuchennej i sanitarnej firma GROHE nie ustaje w tworzeniu innowacji technologicznych, dzięki którym urzeczywistnia swoją dewizę „Pure Feude an Wasser”. Do najnowszych rozwiązań należą m.in. systemy kuchenne GROHE Blue Home oraz GROHE Red, toaleta myjąca GROHE Sensia Arena, system wykrywania zagrożeń związanych z wodą GROHE Sense, a także rozszerzona kolekcja, cieszącego się popularnością systemu prysznicowego GROHE
Rotho To jeden z wiodących europejskich producentów wyrobów z tworzyw sztucznych. Główna siedziba firmy mieści się Würenlingen w Szwajcarii. Firma powstała 125 lat temu. Firma oferuje szeroką gamę unikalnych i przyjaznych dla użytkownika produktów do kuchni, domu i biura oraz instytucji, których jakość określa znak „Swiss Qulity”. Produkty dostępne są w punktach detalicznej sprzedaży, jak i w marketach budowlanych oraz salonach meblowych. W kwietnia 2016 r. firma Rotho rozszerzyła obszar działalności na Europę Wschodnią, w tym na rynek polski, otwierając produkcję w nowoczesnej fabryce w Koszalinie. Rotho będzie kontynuować najwyższe standardy jakościowe, aby sprostać coraz większym wymaganiom klientów na całym świecie. Poza najwyższą jakością produkowanych produktów atutem firmy jest nowoczesne wzornictwo, innowacje oraz modna kolorystyka.
Hochland SmartControl z innowacyjnym elementem podtynkowym GROHE Rapido Smartbox. Umożliwia on stworzenie prywatnej przestrzeni prysznicowej spa, np. z deszczownicą, prysznicem ręcznym oraz dyszami bocznymi. GROHE Rapido SmartBox docenią szczególnie projektanci wnętrz. Uzupełnieniem elementu podtynkowego są stylowe, kwadratowe lub okrągłe rozety, które pozwalają na obsługę nawet trzech niezależnych wyjść wody. Konstrukcja modułu sprawia, że instalacja jest niezwykle prosta i wygodna, dzięki zastosowaniu m.in uniwersalnych wyjść wody czy podłączeniu ciepłej i zimnej wody z dołu. Innowacyjną opcję stanowi również możliwość wyboru rodzaju baterii termostatycznej lub mieszaczowej już po zamontowaniu elementu. GROHE Rapido SmartBox zachwyca ilością funkcji oraz szerokim spektrum zastosowań. Więcej na grohe.pl.
Jest firmą rodzinną, której nazwa już od ponad 90 lat gwarantuje najwyższą jakość produktów. Na polskim rynku, firma Hochland jest obecna od początku lat 90-tych. Przyczyniła się istotnie do rozwoju rynku mleczarskiego w Polsce, wykreowała szereg nowych kategorii oraz rozwinęła aktywną komunikację z konsumentami, wpływając na zmiany nawyków żywieniowych. Hochland Polska jest wartościowym liderem rynku serów w Polsce. W ofercie firmy znajdują się sery topione, twarogowe, żółte dojrzewające, pleśniowe i wiele innych. Produkty
przeznaczone są dla handlu detalicznego, przemysłu spożywczego oraz gastronomii. W ostatnich latach rynek gastronomiczny stał się dla firmy Hochland bardzo ważny, co widać w rozrastającym się dziale Food Service oraz w powiększającej się ofercie produktów pod marką Hochland Professional – Hochland Cagliata w różnych formatach, Hochland Cremette, Hochland Ser żółty Gouda w plastrach i Hochland Cheddar ser topiony w plastrach. Dzięki tym produktom, można stworzyć wyselekcjonowaną kompozycję serów na bufety śniadaniowe, dodać je do dań na ciepło, przekąsek, czy wyrobów cukierniczych. W kolejnym roku pojawią się jeszcze inne produkty m.in. bazy do sosów, sery do sałatek i inne.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
33
Henry Kruse Polska
HHP (Home Health Products) Istniejąca od 17 lat firma, która stworzyła nową formę masażu i urządzenie do niej – masaż andulacyjny. Polega on na generowaniu zmieniających się w czasie mikrodrgań, które pobudzają układ limfatyczny, krwionośny i współczulny do działania. Szereg badań wykazał fenomenalne działania prozdrowotne, regeneracyjne, redukcji bólu oraz stresu. Urządzenia HHP funkcjonują w hotelach, klinikach odnowy biologicznej, centrach spa & wellness, klinikach sportowych w Europie,
Firma Henry Kruse Polska to jeden z największych w Polsce dystrybutorów profesjonalnych środków do utrzymania czystości i higieny. Kompleksowy dostawca do hoteli: • profesjonalnych środków czystości, higieny (kompleksowa oferta Producentów do obsługi sektora hospitality),
• • • •
urządzeń czyszczących, kosmetyków hotelowych, galanterii hotelowej, urządzeń, rozwiązań higienicznych, • środków piorących. Szybkie dostawy z trzech magazynów w Polsce, logistyka na terenie całego kraju, własna flota aut dostawczych, 47 aktywnych osób w sprzedaży.
Hotelcareer
PHU JAGR Sp. z o.o.
Hotelcareer to specjalistyczny portal rekrutacyjny funkcjonujący dla rynku HoReCa. Działając w Polsce, Niemczech, Francji, Austrii i Szwajcarii, zaopatrujemy niemal całą Europę Zachodnią w wykwalifikowaną kadrę.
społecznościowych dzięki automatycznie aktualizowanym listom ofert. Poszukującym pracy wciąż dajemy nowe możliwości dzięki indywidualnie dopasowanym powiadomieniom e-mail o nowych ogłoszeniach
Dzięki dokładnemu określeniu grupy docelowej łączymy pracodawców z najlepiej dopasowanymi aplikantami. Nasz serwis zapewnia wsparcie dla pracodawców podczas każdego etapu tworzenia oferty, a prezentacje przedsiębiorstw pozwalają na efektywną reklamę ich oferty przed gronem kandydatów. Firmy mają także możliwość wygodnego publikowania swoich ogłoszeń na własnych stronach internetowych lub w mediach
odpowiadających ich preferencjom. Aplikanci mają również bezpłatny dostęp do fachowej wiedzy z zakresu rekrutacji i hotelarstwa, co pozwala im na dalsze podnoszenie kompetencji. Oferując bogatą bazę aktualnych ogłoszeń pracy w hotelarstwie, gastronomii i turystyce, mamy pewność, że przyciągamy najlepszych kandydatów. Dzięki dokładnej znajomości branży Hotelcareer jest prawdziwym partnerem w rekrutacji.
34
Ameryce Środkowej, Azji oraz Australii. Firma współpracuje z Moskiewskim Instytutem Biologiczno-Molekularnym nad stworzeniem skafandra wykorzystującego masaż andulacyjny przy odbywaniu długich lotów kosmicznych. Masaż andulacyjny jest remedium na zmiany zachodzące w funkcjonowaniu społeczeństw. Nie zastąpi aktywności ruchowej ale poprawia jakość życia osób zestresowanych, przepracowanych, z dolegliwościami układu krążenia, snu, systemu nerwowego.
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
Spółka JAGR jest producentem artykułów tłuszczowych, nabiałowych jak i szerokiej gamy produktów dedykowanych sektorowi HoReCa. Nasze produkty wytwarzane są ze szczególną dbałością o jakość, oraz w oparciu o nowoczesny park maszynowy. Na szczególne wyróżnienie zasługują produkty dedykowane szerokiej grupie odbiorców HoReCa, a stanowiące niezwykle wygodną formę serwowania masła, miksów tłuszczowych, dżemów i miodu. Proponowane produkty to wyjątkowo wygodne opakowania i różnorodność smaków, to idealne rozwiązanie
dla hoteli, restauracji i firm cateringowych. Zaproponowane opakowania o zawartości od 10 g do 25 g produktu zapewniają łatwość przechowywania i dystrybucji, pełne bezpieczeństwo higieniczne, to również poręczne i estetyczne opakowanie zbiorcze. Oferowane produkty to: • Masło 82% 10g – zawartość tłuszczu mlecznego 82% • Mini – miks tłuszczu roślinnego i mlecznego o łącznej zawartości 55% • Miód – naturalny pszczeli nektarowy – wielokwiatowy • Dżem (różne smaki) – niskosłodzony • Powidła śliwkowe – wysokosłodzone
Zapraszamy do zapoznania się z naszą pełną ofertą dostępną na stronie www.jagr.com.pl
LSI / Softech Kontrola dostępu zintegrowana z czujnikiem otwarcia drzwi oraz monitoringiem wideo – otwieranie drzwi tylko uprawnionym osobom oraz zbieranie informacji kto, kiedy, gdzie i jak długo przebywał – zwiększenie bezpieczeństwa i lepsza kontrola personelu hotelowego. Sygnalizacja obecności gościa zintegrowana z urządzeniami kontroli dostępu oraz aplikacjami na komputer i tablet dla służb hotelowych – zapewnienie gościom spokoju i prywatności, sprzątanie pokoi tylko wówczas, gdy nie przeszkodzi to gościom i jednocześnie łatwe ustalenie, które pokoje można sprzątnąć.
MJW Concept Centralne sterowanie klimatyzacją i ogrzewaniem podłączone do programu zarządzającego hotelem oraz do sygnalizacji obecności gościa w pokoju – obniżenie zużycia energii nawet o 25 proc. Panel funkcyjny zintegrowany z aplikacjami na komputer i tablet dla służb hotelowych – obsługa hotelu otrzymuje informacje o życzeniach gościa natychmiast – nie za pomocą wywieszek takich jak „Proszę o sprzątnięcie” czy „Nie przeszkadzać”. Sygnalizacja przywoławcza dla osób niepełnosprawnych zintegrowana z aplikacjami na komputer i tablet dla służb hotelowych – możliwość natychmiastowego udzielenia pomocy lub odpowiedzi na pytanie. Sygnalizacja użycia minibaru – uzupełnianie zapasów przez pokojowe tylko w wybranych pokojach (oszczędność czasu).
Mamy przyjemność zaprezentować państwu najnowszą kolekcję z oferty MJW-GARDEN. Jeżeli szukają Państwo nowoczesnych, o ciekawym designie i trwałych mebli ogrodowych to zapraszamy do zapoznania się z naszym katalogiem, gdzie prezentujemy meble wykonane z technorattanu oraz aluminium. Te niezwykle wytrzymałe i odporne na warunki atmosferyczne materiały oraz prostota w utrzymaniu ich w czystości, od lat mają coraz więcej zwolenników na całym świecie. Technorattan nie wymaga stosowania żadnych wyszukanych zabiegów pielęgnacyjnych ani konserwacji – wystarczy miękka ściereczka, (np. woda i płyn do mycia naczyń), aby utrzymać go w dobrej kondycji przez wiele lat. Jest przy tym lekki i łatwy w przechowywaniu. Meble z technorattanu i aluminium doskonale sprawdzają się w ogrodach, altanach oraz tarasach, choć coraz częściej możemy je spotkać także jako element wyposażenia wnętrz.
W połączeniu z hartowanym szkłem i wytrzymałą tkaniną odporną na promieniowanie UV stanowią idealny wybór dla wymagającego użytkownika. To doskonała oferta zarówno dla użytkownika indywidualnego, jak i dla klientów z obszaru HoReCa. Nasz zespół posiada wieloletnie doświadczenie w wyposażaniu hoteli, stref spa & wellness oraz ogródków restauracyjnych.
Meble aluminiowe i technorattanowe, które znajdziecie Państwo w naszej ofercie, zachwycą nowoczesnym designem, wysokiej jakości materiałami użytymi do produkcji oraz ciekawą kolorystyką. Zespół mjw-concept, www.mjw. concept.eu.
Nestlé Professional
Radaway
Chcemy być dla naszych Klientów partnerem inspirującym do wzrostu i rozwoju. Partnerem, który dostarcza markowe i znane produkty kulinarne oraz pomysłowe rozwiązania w zakresie napojów gorących.
Tworzymy rzeczy praktyczne, poprawiające komfort życia. Od momentu powstania firmy kładziemy nacisk na produkcję wysokiej jakości, komfortowych i designerskich kabin prysz-
Jeżeli żaden model z oferty kabin standardowych nie spełni Państwa oczekiwań, oferujemy program „Radaway Na Miarę”. W ramach którego wykonujemy niestandardowe kabiny
nicowych. Jesteśmy zespołem ludzi, którzy łączą wiedzę z doświadczeniem i pasję z przyjemnością. Nasze produkty są zgodne z jedną prostą zasadą: życie ma być komfortowe. Co nas wyróżnia? Po pierwsze – Komfort wyboru. Posiadamy ponad 140 modeli kabin prysznicowych, które występują w różnych kształtach, grubościach szkła i kolorach. Mnożąc ze sobą te wszystkie opcje otrzymujemy setki możliwości aranżacyjnych! Po drugie – Komfort Na miarę.
prysznicowe – ze skosami, wycięciami czy w nietypowych rozmiarach. Po trzecie – Wzór na unikalność. Produkty, które dziś kupujemy, mają być jedyne w swoim rodzaju. Dotyczy to także łazienek. Dzięki usłudze grawerowania szkła, możemy stworzyć stylową dekorację np. poprzez powtórzenie dekoru z płytek na kabinie prysznicowej, naniesienie logo lub innych elementów identyfikacji wizualnej hotelu. Jest to doskonały sposób aby wyróżnić się na tle konkurencji.
NESTLÉ Professional od 1998 r. zajmuje się kompleksową obsługą rynku żywienia poza domem (Out Of Home) dostarczając kreatywne rozwiązania do gastronomii i vendingu. Jesteśmy jednym z liderów
na rynku kawy i produktów spożywczych przeznaczonych do gastronomii oraz miejsc zbiorowego żywienia. Oferujemy swoim Partnerom produkty znanych marek takich jak: NESTLÉ, WINIARY, CHEF,
MAGGI, NESCAFÉ oraz BUONDI. Naszym celem jest również dostarczenie partnerom biznesowym rozwiązań oraz informacji na temat trendów żywieniowych, które wspierają ich wzrost i rozwój.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
35
Raj Tatr – zdrowa woda
SCM
Wydobywana z Doliny Popradu woda Raj Tatr to jedna z najbogatszych wód wysokozmineralizowanych dostępnych na rynku. Teraz cenne minerały zamknięte w butelce Raju Tatr. SZOK SPORT, która zawiera aż 5561 mg/l minerałów. To doskonała woda dla aktywnych, sportowców oraz ciężko pracujących. Zawiera bardzo wysoką ilość wodorowęglanów 4132,3 mg/l które obniżają zawartość cukru we krwi oraz zneutralizują nadmiar kwasu mlekowego w mięśniach po wysiłku. FOR WOMEN to wyjątkowa woda z niespotykaną dotąd na rynku wysoką zawartością kwasu krzemowego (90,52 mg/l).
Firma SCM działa od września 2005 roku, a od lipca 2012 jest Wyłącznym Dystrybutorem Produktów Monin na Polskę . Główne obszary działalności firmy to rozwój i kreowanie nowych rozwiązań w kategorii produktów i napojów dla kanału HoReCa oraz doradztwo w zakresie ich przetwarzania. Zakupy i sprzedaż surowców rolnych oraz produktów gastronomicznych. Efektywne zarządzanie łańcuchem dostaw obejmującego produkty, opakowania i dystrybucję. Międzynarodowy, profesjonalny zespół pracuje w biurach zlokalizowanych w 8 krajach Europy. Firmę charakteryzuje długoterminowe partnerstwo z czołowymi producentami żywności oraz odbiorcami sieciowymi w branży gastronomicznej na terenie EU. Marka Monin jest obecnie uznawana za numer jeden na świecie na rynku syropów klasy Premium, puree owocowych oraz sosów
Piękna skóra, włosy i paznokcie. Krzem działała przeciw nowotworowo i antyzapalnie a 90-95 proc. ludzi ma niedobory tego pierwiastka. AFTER ALKOHOL woda alkaliczna z bardzo wysoką zawartością magnezu (261 mg./l, która dodatkowo zawiera lit. Taka mieszanka pozwala uzupełnić minerały oraz doskonale wpływa na żołądek łagodząc np. skutki alkoholowe dnia poprzedniego. ACTIVE to z kolei doskonały wybór dla osób, które chcą wspomóc swój organizm. Wszystko to dzięki wysokiej zawartości magnezu (200,42 mg/l.). Wszystkie wody są alkaliczne więc odkwaszają organizm oraz wysoko magnezowe a nisko wapienne dzięki czemu zapobiegają powstawaniu kamieni w nerkach. Wybierz Raj Tatr i ciesz się doskonałym zdrowiem i smakiem! Rafał Zieliński, Prezes Zarządu, rajtatr@rajtatr.eu; www.rajtatr.eu
PPUH VOIGT Płynny, alkoholowy preparat dezynfekcyjno-myjący o działaniu bakteriobójczym i grzybobójczym (drożdżakobójczym) firmy Voigt
Żywiec Zdrój telefonicznych, pisuary, muszle, deski klozetowe, kabiny prysznicowe, armatura, wanny i strefy spa. Dezynfekowane powierzchnie spryskać preparatem i pozostawić na 1 minutę. Zdezynfekowane powierzchnie mogą być używane bezpośrednio po procesie dezynfekcji.
przeznaczony jest do mycia i dezynfekcji powierzchni w obszarach hotelowo-sanatoryjnych, domach pomocy społecznej i obiektach branży HoReCa w tym urządzeń, przedmiotów, przyborów kuchennych itp. mających kontakt z żywnością. Skutecznie likwiduje bakterie i grzyby. Zalecany do dezynfekcji powierzchni takich jak klamki, uchwyty, poręcze, meble, wyposażenie, słuchawki aparatów
36
deserowych. To zasługa ponad 105 letniego doświadczenia oraz bogatej oferty – ponad 150 smaków sprzedawanych w 150 krajach na świecie. Od kwietnia 2016 r SCM jest także wyłącznym importerem i dystrybutorem profesjonalnych urządzeń do miksowania i mieszania napojów oraz potraw – marki Vitamix. Vitamix Commercial to światowy lider w zakresie produkcji profesjonalnych blenderów do barów i kuchni, specjalizujący się w obsłudze największych światowych sieci gastronomicznych.
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
Żywiec Zdrój jest największą marką na rynku napojów bezalkoholowych*. Powstała w 1992 roku w otulinie Żywieckiego Parku Krajobrazowego firma, jest postrzegana przez konsumentów za najbardziej
oraz kształtowanie zdrowych nawyków żywieniowych. Żywiec Zdrój zatrudnia ponad 550 pracowników, posiada pięć zakładów rozlewniczych i najbardziej rozpoznawalną markę wodną w kraju***.
odpowiedzialną społecznie w Polsce** ponieważ czerpiąc ze źródeł, Żywiec Zdrój ze szczególną troską dba o środowisko naturalne i zachęca ludzi, by pili zdrowiej. Misja firmy widoczna jest we wszystkich obszarach działalności, od doboru dostawców, po programy edukacyjne i ekologiczne. Najbardziej znane to „Po stronie natury” i „Mamo, Tato, wolę wodę”, których celem jest uwrażliwienie na potrzeby natury
* 10,4 proc. na podstawie: Żywiec Zdrój za Nielsen – Panel Handlu Detalicznego, Cała Polska (jako suma rynków: Hipermarkety, Supermarkety, Dyskonty, Sklepy spożywcze – Duże, Średnie, Małe, Sieci Chemiczne, Sklepy Winno-Cukiernicze, Stacje Benzynowe i Kioski); udział wolumenowy, w 2016 w kategorii Napoje bezalkoholowe; **Żywiec Zdrój za MillwardBrown, Badanie reputacji firm w Polsce, lipiec 2015 CAWI, n=1517, osoby w wieku 15-65 lat; ** MillwardBrown dla Żywiec Zdrój, tracking wód butelkowanych, 1.02-18.12.2016, CAWI, n=2192, osoby w wieku 18-55 kupujące wodę butelkowaną przynajmniej raz w tygodniu.
BUSINESS SPEED DATING Realna szansa na
KONTRAKT ROKU! 12 grudnia 2017, Sheraton Warsaw Hotel
Serie bezpośrednich spotkań
dostawców z największymi odbiorcami Kontakt z organizatorem BROG Marketing tel. 664 463 072, biuro@brogmarketing.pl Na zdjęciu: Business Speed Dating podczas XI Forum Profit Hotel 2016
business speed dating
ŚWIAT HOTELI
HOTEL MARINA CLUB czyli pośrodku jeziora Rozmowa z Radosławem Bogackim, dyrektorem hotelu Jakie są główne zalety Hotelu Marina Club, czym wyróżnia się na tle innych obiektów z Warmii i Mazur? Głównym i niespotykanym atutem obiektu jest jego położenie. Marketingowo używamy określenia „Hotel w środku jeziora”, ze względu na fakt, iż hotel znajduje się na półwyspie i goście rzeczywiście mają odczucie jakby była to mała wyspa. Z każdej strony otacza nas woda, a wszystkie pokoje posiadają niesamowity widok na jezioro.
Jaka jest specyfika regionu, w którym zlokalizowany jest hotel? Wyjątkowa. Na pewno walory naturalne są jedne z piękniejszych w naszym kraju. Problem niestety jest z kadrą pracowniczą. Ze względu na położenie i brak rozwiniętej sieci transportu pozamiejskiego, nasz hotel nie jest tak atrakcyjny dla pracowników, jak inne obiekty położone w centrach miast.
38
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
Z NASZEGO PROFILU FACEBOOK Hotel Marina Club – cóż... wprost rzuca tu na kolana genialna, zjawiskowa lokalizacja tego wspaniale zaprojektowanego obiektu. Okalające ze wszystkich stron Jezioro Wulpińskie odbijają się tu niemalże we wszystkich najdrobniejszych elementach hotelu, nie pozwalając uwolnić się od najpiękniejszych widoków samego serca Warmii i Mazur. To dla nas zaszczyt, że mogliśmy tym wszystkim się cieszyć, podziwiać, smakować kuchni i ogromnie zachwycić. Bardzo dziękujemy pani Milenie Bogackiej oraz panu Radosławowi Bogackiemu za gościnę. Z pewnością jeszcze nie raz tu wrócimy :)
ŚWIAT HOTELI
Czy ten problem najbardziej Panu doskwiera? Myślę, że nie tylko hotelarze, a wszyscy przedsiębiorcy w Polsce zmagają się w chwili obecnej z problemem braku dobrych i wydajnych pracowników. Miałem ostatnio okazję brać udział w debacie dyrektorów i właścicieli hoteli luksusowych w Polsce. Każdy z naszej dziesiątki jako główny problem przedstawił brak odpowiednio wykfalifikowanej kadry. Problem ten jest dużo głębszy niż nam się wydaje. W szkołach gastronomicznych czy hotelarskich niestety uczniowie nie są uczeni przydatnych elementów. Jak zapraszamy ich, aby pokazać, zainteresować jak fajna może to być praca, większość dziwi się, że tak to wygląda.
Czym zatem jeszcze charakteryzuje się prowadzenie działalności hotelowej w tej lokalizacji? Przede wszystkim przygotowaniem zupełnie odmiennej oferty niż hotele znajdujące się w dużych aglomeracjach. Jesteśmy
mailing czy reklama na Facebooku skutkuje znaczącym wzrostem rezerwacji na kilka dni po opublikowaniu reklamy.
Jaki jest Pana sposób na skuteczne zarządzenie pracownikami? Co jest według Pana najistotniejsze w relacjach dyrektor – personel? Przede wszystkim jestem dostępny dla każdego z pracowników. Spotykamy się bardzo często i rozmawiamy na różne tematy. Staram się, aby każdy z pracowników żył obiektem, stał się jego integralną częścią. Jestem zawsze otwarty na nowe pomysły. Od dwóch lat zauważamy dużo mniejsze zmiany personalne zarówno w kadrze zarządzającej, jak i w pozostałych działach.
Co w dzisiejszych czasach decyduje o sukcesie hotelu? Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Każdy obiekt jest inny i każdy może osiągnąć sukces dzięki innym elementom. Historia
typowym obiektem resortowym, który w okresach wakacyjnych, weekendy i święta jest nastawiony tylko na gościa indywidualnego. Pozostały okres to goście korporacyjni organizujący duże konferencje. Bardzo duży nacisk stawiamy na zagospodarowanie czasu wolnego dla naszych gości. Wypożyczalnia sprzętu wodnego, Restauracja Marina Lake przy plaży, siłownia na świeżym powietrzu, czy sprzęt rekreacyjny to tylko kilka z elementów, które udostępniamy.
Na jakie działania i kanały marketingowe głównie stawiacie? Które kampanie najlepiej się sprawdzają? 75 proc. działań marketingowych skierowanych jest na social media i internet, pozostały zakres to tradycyjne sposoby (reklama w prasie czy przy drodze). Każda kampania ma inny odzew, niektóre – te wizerunkowe – nie przekładają się bezpośrednio na sprzedaż. Dobry
miejsca, kuchnia, wyjątkowy serwis, czy np. obecność sportowców w przygotowaniach do Euro 2012 może spowodować, że obiekt odniesie sukces. W naszym bardzo dużą uwagę poświęcamy na realizację procedur. Jesteśmy hotelem niesieciowym, a z doświadczenia wiem, że liczba naszych procedur jest porównywalna, do tej w dobrym hotelu sieciowym. Podsumowując sukces można osiągnąć dzięki wielu elementom niezależnym od nas, ale utrzymać możemy go tylko ciężką pracą i odpowiednimi ludźmi.
Skąd czerpie Pan wiedzę dotyczącą zarządzania i rynku? Staram się uczestniczyć w szkoleniach, które są na coraz wyższym poziomie. Prasa branżowa również nie jest mi obca. Lecz tak naprawdę największą skarbnicą wiedzy jest wymiana poglądów z innymi hotelarzami. wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
39
ŚWIAT HOTELI
W jaki sposób zmieniają się zachowania gości związane z ich niezadowoleniem z pobytu? Czy zaobserwował Pan, że np. częściej wypełniają ankiety czy recenzują hotel? Na pewno świadomość podróżnych jest coraz większa. Oczekują,
Panie Radosławie, dziękuję za rozmowę i życzę, aby nowy obiekt cieszył się równie dużym zainteresowaniem co Marina Club. Do zobaczenia w Warszawie już 12 grudnia na XII Forum Profit Hotel 2017.
że w obiektach pięciogwiazdkowych będziemy serwowali najwyższy poziom usług, i wywiązywali się z elementów dzięki którym otrzymaliśmy taką kategoryzację. W pozostałym zakresie nie odnotowuję znaczącego wzrostu bądź obniżenia udzielania opinii o hotelu.
Jakie są Pana sposoby na zwiększenie liczby gości – na pozyskanie nowych i utrzymanie dotychczasowych? Pozyskanie nowych to działania marketingowe, które zostały omówione kilka pytań wyżej. Głównie internet i dobrze ukierunkowane wykorzystanie możliwości jakie on daje. Aby utrzymać
PODPATRZONE
polubione
dotychczasowych gości staramy się dopasowywać do rynku. Gość konferencyjny oczekuje od nas najnowszego sprzętu wizualnego i dźwiękowego, lepszych i mobilniejszych rozwiązań, a my się do nich dostosowujemy. Goście indywidualni już po trzecim pobycie są u nas w znaczący sposób bonusowani. Wstawki do
AKCESORIA DO MAKIJAŻU W RECEPCJI SPA wychodząc z basenu lub po zabiegu można po prostu szybko i dowolnie skorygować makijaż. Z pewnością wiele Pań taką możliwość bardzo doceni.
pokoi, darmowy upgrade do apartamentów, czy butelka proseco to jedne z elementów, które pozwalają nam zatrzymać i powiększać liczbę stałych gości.
Jakie są plany dotyczące rozwoju hotelu? Wewnętrzne analizy wykazują, że obiekt dysponuje za małą liczbą pokoi. Brakuje około 40. Aby zaradzić temu problemowi, postanowiliśmy wybudować pierwszy w Polsce hotel na wodzie. Dzięki temu nasza oferta wzbogaci się o dodatkowe 100 miejsc noclegowych (w pierwszym etapie inwestycji – 20, a w drugim – 80).
40
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
STREFA „TYLKO DLA DOROSŁYCH” W RESTAURACJI to miejsce, które znacznie poprawia komfort spożywania głównych posiłków osobom przyjeżdżającym bez milusińskich. Jakże często właśnie takich gości Państwo macie u siebie. WSPÓŁPRACA Z MARKĄ SAMOCHODOWĄ, dzięki której goście mogą nieodpłatnie korzystać z najnowszych, luksusowych modeli aut zwiedzając np. najbliższą okolicę.
BUSINESS TRAVEL
Kreatywne spojrzenie
NA WIGILIĘ FIRMOWĄ Coraz bliżej święta... To dobry moment na podsumowanie wyników, strategii oraz spotkania ze współpracownikami. Tym razem w nieco mniej formalnej atmosferze. Wigilie firmowe to standard w każdej firmie. Co jednak zrobić, aby tegoroczne spotkanie nie było standardowe? Jak wyróżnić je od poprzednich, a co najważniejsze – sprawić, aby zostało zapamiętane przez pracowników na długi czas? Opracowała Katarzyna Winczewska, Regional Communication & Marketing Manager Vienna House Poland
O
czywiście świąteczne dekoracje i elementy to podstawa. Jednakże warto wyjść poza sztywne granice i zorganizować kreatywną koncepcję tego spotkania, tak aby zaangażować jego uczestników. W ramach koncepcji Vienna House, którą nazwaliśmy (nie)zwykłe (nie)konferencje, naszym klientom proponujemy niestandardowe pomysły na organizację spotkań, także tych świątecznych – mówi Katarzyna Niezgoda, Director of Development w sieci hoteli Vienna House. Jednym z pomysłów na oryginalną wigilię firmową jest nadanie jej motywu przewodniego, np. najbardziej oryginalny świąteczny sweter. Poza określeniem konkretnego dresscodu, można iść o krok dalej, tzn. zaplanować warsztaty z dekorowania swetrów lub innych elementów garderoby w symbole reniferów, śnieżynek, choinek. Wspólna „manufaktura” zapewni dobrą zabawę, a także pomoże w integracji zespołu oraz budowaniu więzi. Pracownicy, podzieleni na zespoły, będą mogli wykazać się swoją
kreatywnością, a nagrodą może być kolacja i wspólna zabawa przy muzyce. Aby uwiecznić wspomnienia na dłużej warto zorganizować fotobudkę. Poza dobrą zabawą i zadowoleniem uczestników, dodatkowo zyskamy zdjęcia na firmowy profil w mediach społecznościowych oraz do wewnętrznego newslettera. Świąteczny klimat to także wyjątkowe potrawy i słodkości. Nic tak nie buduje dobrych relacji, jak wspólne gotowanie czy pieczenie. Warsztaty kulinarne z szefem kuchni, których głównym motywem są świąteczne potrawy to idealny pomysł na wigilię firmową. Świetnie sprawdza się np. pieczenie pierników, czy wspólne lepienie pierogów. Ważnym elementem jest wprowadzenie elementu konkurencji poprzez, na przykład, konkurs z nagrodą dla zespołu, który wykona najładniejsze ciasto. W rolę członka jury może wcielić się sam szef kuchni. Wigilię firmową można również połączyć z akcją charytatywną. Organizując wspólną zbiórkę pieniężną lub materialną albo aukcję
na wspólny cel nie tylko skupiamy pracowników wokół jakiejś ważnej sprawy, ale też realnie niesiemy pomoc w wybranym wspólnie obszarze (np. dla jakieś organizacji czy rodziny). Niewykluczone, że taka inicjatywa zapoczątkuje nowy, zwyczaj angażujący zespół, a może otworzy jakieś większe pole do działań w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu? Stałym punktem dla corocznych wigilii może stać się również kiermasz nietrafionych prezentów, podczas którego uczestnicy wymieniają się niechcianymi upominkami albo przekazują je np. do domów dziecka czy innych organizacji, z którymi firma współpracuje. Święta to również czas kolędowania. W gronie współpracowników można tę tradycję zmodyfikować, organizując karaoke. Trzeba zadbać, aby repertuar zawierał znane i lubiane „klasyki”, tak by chętnych wykonawców wspierała cała sala. A może tak przedłużyć wigilijne spotkanie o jeden dzień? W hotelu można bowiem zaaranżować zabawę w stylu gry miejskiej, której celem będzie szukanie prezentów
zarówno we wnętrzach, jak i w najbliższej okolicy danego obiektu. W hotelu Vienna House Andel’s Cracow doskonale sprawdza się np. położona tuż obok Galeria Krakowska i Dworzec Kraków Główny. Uczestnicy dzieleni są na drużyny, które zaopatrzone w mapy i instrukcje wyruszają na poszukiwania. Zakończeniem zabawy może być w takim wypadku, gala finałowa z wręczeniem nagród dla zwycięskiej drużyny. Wigilia firmowa to jedna z nielicznych okazji w ciągu całego roku, kiedy wszyscy pracownicy mogą spotkać się w nieformalnej atmosferze i na chwilę zapomnieć o zawodowych obowiązkach. Warto zaplanować ją w oryginalny sposób, aby wrażenia po tym wydarzeniu przeniosły się na atmosferę pracy, a tym samym pozostały w pamięci na długi czas. – W tym roku, wigilia dla pracowników Vienna House będzie połączona z konkursem na... najoryginalniejszy świąteczny sweter. Już się nie możemy doczekać efektów – dodaje z uśmiechem Katarzyna Niezgoda.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
41
BUSINESS TRAVEL
Część 1
RYNEK SPOTKAŃ Kto? Co? Za ile? I gdzie?
Ile firm w Polsce planuje i organizuje spotkania oraz konferencje poza siedzibą swojej firmy? Jakie budżety przeznaczają? Czy ciągle cena pozostaje najważniejszym kryterium wyboru? Jakie cele stawiają przed sobą firmy organizując takie wydarzenia? Jakie są oczekiwania uczestników firmowych konferencji? Czy są podobne? – odpowiedzi na te i inne pytania po raz kolejny udzieliły: małe, średnie i duże przedsiębiorstwa w Polsce oraz pracownicy. Przedstawiono je na konferencji poświęconej prezentacji wyników II edycji ogólnopolskich badań: „Rynek spotkań biznesowych w Polsce pod lupą organizatorów i uczestników: Kto? Co? Za ile? I gdzie?”.
W
2016 roku rozpoczęto cykl poświęcony ogólnopolskim badaniom o tematyce rynku usług biznesowo-konferencyjnych dla firm i przedsiębiorstw w Polsce. W maju 2016 odbyła się premiera I edycji badań, natomiast na początku tej jesieni zaprezentowano kolejny II raport dot. rynku usług spotkań biznesowych oraz konferencyjnych. Jest to cykliczny projekt realizowany przez Hotel Narvil Conference & Spa mający na celu stałe badanie i analizę zmian zachodzących w tym segmencie na rynku. Projekt badawczy realizowany jest każdorazowo przez niezależną firmę badawczą i jest poświęcony tematom biznesowych spotkań konferencyjnych. Pomysłodawcą oraz inicjatorem cyklu jest Hotel Narvil Conference & Spa w Serocku. – Już po raz drugi przeprowadziliśmy ogólnopolskie badania rynku branży spotkań biznesowych i konferencyjnych. Jest to dla nas bardzo ważny obszar w prowadzonym przez nas biznesie. Chcemy znać rynek, śledzić
42
zachodzące w nim zmiany, poznawać tendencje – a w rezultacie odpowiadać celnie na potrzeby naszych klientów biznesowych. Kontynuowane przez nas badania są wartością nie tylko dla nas, ale dla całej branży i odpowiadają na wiele ciekawych zagadnień, które dla działów sprzedaży czy marketingu są pomocne w codziennej pracy z klientem biznesowym – powiedziała Grażyna Kowalczyk, dyrektor generalna Hotelu Narvil.
Nowe obszary badawcze Analiza wyników badań z roku poprzedniego wpłynęła na podjęcie decyzji, aby w 2017 roku do ankiety dołączyć kolejne, nowe pytania, pozwalające poznać inne aspekty. Zdefiniowano w tej edycji dokładniej w jakich kwartałach roku firmy planują organizację wydarzeń. Ciekawym było wprowadzenie tematów, które miały za zadanie zbadać na co organizatorzy spotkań (w tym: firmy, działy HR) zwracają uwagę, gdy mają za zadanie zorganizować dla swoich pracowników, kontrahentów
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
takie spotkania. Z drugiej strony poddano badaniu uczestników tych spotkań, aby dowiedzieć się, czy rzeczywiście dane założenia organizatorów spełniają ich oczekiwania.
Badania w długoterminowej perspektywie mają na celu: pokazać zmiany, poznać trendy i stałe zjawiska oraz zaobserwować nowe tendencje.
SYTUACJA NA RYNKU SPOTKAŃ KONFERENCYJNYCH I BIZNESOWYCH Czy firmy chętnie organizują spotkania poza siedzibą swojej firmy? Prawie 80 proc. firm organizuje spotkania biznesowe i konferencyjne poza nią. Po określeniu wielkości firm, sprawdzeniu w jakim sektorze usług działają poddano badaniu kwestię, która miała udzielić odpowiedź na pytanie:
czy firmy organizują jakiekolwiek spotkania biznesowe poza siedzibą swojej firmy? W 2017 roku więcej niż 2 firmy na 10 zadeklarowało, że organizuje spotkania i konferencje dla pracowników, klientów lub kontrahentów poza siedzibą swojej firmy – jest to wynik podobny do tego z 2016 roku. Badania dwóch edycji wskazały, iż wraz ze wzrostem wielkości zatrudnienia następuje wzrost odsetka przedsiębiorstw, które organizują tego typu spotkania. Wydatki firm na konferencje. Czy ulegają zmianie? Ile z badanych firm posiada milionowe budżety? Analiza badań dwóch edycji pozwala stwierdzić, że w 2016 i w 2017 roku budżety i ich planowanie było na podobnym poziomie. Na przestrzeni dwóch lat budżetowych – żadne okoliczności wewnętrzne oraz zewnętrzne nie wpłynęły na zmianę zakładanych środków finansowych na ich wydatkowanie w badanym obszarze. Małe, średnie czy duże przedsiębiorstwa decydują się ciągle na podobnym poziomie jak w roku ubiegłym na przeznaczenie środków
BUSINESS TRAVEL
na organizację konferencji poza siedzibą firmy. Aktualnie 50 proc. respondentów z badanych firm odpowiedziało, że są to budżety do 100.000 złotych, jedna firma na dziesięć przeznacza na ten cel kwoty od 101.000 złotych nawet do 500.000 złotych, 5 proc. firm planuje wydać od 501.000 złotych do 1.000.000, a 3 proc. decyduje się na wydatki nawet powyżej 1 miliona złotych, jeden na czterech ankietowanych nie wskazał przedziału w jakim mieszczą się roczne wydatki. W 2016 roku odpowiedzi ww. danych różniły się tylko w zakresie +/ – 1 proc. Dla prawie 80 proc. firm okres kilku miesięcy – to standardowy czas, jaki planują przeznaczyć na poszukiwanie odpowiedniej lokalizacji. Wyniki przeprowadzonych badań pokazują, że racjonalnie i bez pośpiechu firmy poszukują odpowiednich miejsc na organizację swoich spotkań oraz na wydanie przeznaczonych na ten cel środków.
Zestawiając do tego dane dot. w jakim okresie organizowane są w skali roku spotkania – pozyskujemy dane pomocne dla działów sprzedaży, które mogą określić w jakich miesiącach klienci zaczynają poszukiwania. Prawie 80 proc. firm planuje zawsze czas na poszukiwanie lokalizacji wynoszący od miesiąca do nawet ponad 6 miesięcy. Dokładniej w badaniu dane wyglądają następująco: przedsiębiorstwa decydujące się na wydanie środków na organizację spotkań biznesowych – w większości potrzebują od miesiąca do trzech na poszukiwanie odpowiedniej lokalizacji (2016 – 45 proc., 2017 – 41 proc.). Nawet pół roku i więcej czasu na wybór przeznacza co 4 firma w 2017 roku (22 proc. – 2016). Aż 6 miesięcy wcześniej na znalezienie miejsca potrzebuje ponad 10 proc. firm (2016, 2017). W 2016 roku żadna z badanych firm nie zadeklarowała, że potrzebuje mniej niż 14 dni na poszukiwanie
lokalizacji, w 2017 tylko 1 proc. badanych tak zadeklarował. W jakich kwartałach planowane są konferencje? Badania potwierdzają, że w II i IV kwartale roku organizowanych jest prawie 70 proc. ze wszystkich konferencji. Badania 2017 potwierdzają, że w roku są dwa peaki konferencyjne: w okresie wiosennym oraz jesiennym. Na II i IV kwartał przypada prawie 70 proc. organizowanych spotkań w roku. Najwięcej z nich ma miejsce w IV kwartale (wrzesień – grudzień) – w tym czasie organizuje je 34 proc. z badanych firm. W kwietniu – czerwcu podobna liczba firm zadeklarowała ich organizację (32 proc.), a zimą już co piąta (21 proc.). Najmniej wydarzeń planowanych jest na letni czas – tylko 7 proc. firm decyduje się na nie. W 2016 roku tendencja była podobna, jednak w ubiegłorocznym badaniu poddano każdy z miesięcy w roku, na wykresie odnotowano
dwie tendencje rosnące od kwietnia do czerwca. Miesiącami w których organizowano więcej niż zwykle konferencji były także: październik oraz grudzień.
O Badaniu: II edycję badań zrealizowano na próbie przedsiębiorstw kwotowo dobranych wg klasy wielkości zatrudnienia. W badaniu pracowników była to próba ogólnopolska reprezentatywna dla ogółu ludności kraju pod względem: wieku, płci oraz miejsca zamieszania. Kolejna, III edycja badań realizowana będzie w II połowie 2018 roku. Metodologia W ramach badań w 2016 oraz w 2017 roku pytania dot. rynku usług konferencyjnych skierowano do przedsiębiorstw w Polsce. Badania przeprowadzono metodą telefoniczną (CATI) na podstawie standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo. Celem założonym przy pierwszym badaniu (2016), było rozpoznanie całości rynku przedsiębiorców z podziałem na mikro, małe, średnie i duże przedsiębiorstwa – tak, aby uzyskać całościową charakterystykę rynku oraz pozyskać informacje o tym, jakie przedsiębiorstwa inwestują oraz które organizują i w jakim zakresie spotkania biznesowe. R E K L A M A
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
43
B2 MARKETING I PROMOCJA
Sprzedaż oferty
z Google Adwords i Analytics
Wspieranie sprzedaży oferty biznesowej za pomocą marketingu internetowego nie jest łatwym zadaniem. Przeciętny potencjał kampanii w wyszukiwarce i wysokie ceny pozyskiwania ruchu, małe zasoby list do retargetingu i słabe wyniki kampanii displayowych sprawiają spore trudności w pozyskiwaniu pożądanej ilości wysokiej jakości ruchu. Brak pomysłów jak mierzyć efektywność i wyznaczać KPI dla tych działań powodują, że inwestycja w segment B2B jest trudna do policzenia. Jak zatem przygotować się prawidłowo do wspierania sprzedaży oferty konferencyjnej hotelu? Wojciech Sroka, właściciel agencji Get In Web 1. Prawidłowa konfiguracja narzędzia analitycznego.
Jest podstawą do działań dla wszystkich hoteli, które poważnie traktują pozyskiwanie gościa biznesowego. Z pomocą przyjdzie bezpłatne narzędzie Google Analytics, które większość hoteli ma zaimplementowane na swoich stronach internetowych. Jeśli gość z segmentu b2b to ważna część Twojej sprzedaży, powinieneś wyznaczyć osobny widok danych do analizy wizyt, które obejmują użytkowników odwiedzających podstrony z ofertą konferencyjną na stronie hotelu. Dzięki niemu oddzielisz ich od pozostałych grup (rodzinnych, weselnych etc.) co ułatwi Ci analizy, ale też
44
pozwoli na wyznaczenie kluczowych wskaźników efektywności (KPI), które różnią się od tych realizowanych przez gości indywidualnych. Goście biznesowi nie kupują nic online, wobec czego konwersje e-commerce stają się bezużyteczne. Zanim wyznaczysz KPI, zastanów się jaka akcja użytkownika z segmentu b2b na stronie jest dla Ciebie istotna. Z pewnością będą to próby nawiązania kontaktu lub pozostawienie danych kontaktowych (tzw. leadów). (Rys. 1.) Poniżej znajdziesz kilka sprawdzonych celów dla segmentu b2b: • pozostawienie danych kontaktowych (tzw. leadów) poprzez wysłanie formularza kontaktowego
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
– powinien być skonstruowany w sposób prosty i przejrzysty oraz zawierać minimum pól służących do nawiązania kontaktu z firmą zainteresowaną organizacją wydarzenia,
• wysłanie e-maila – zarówno w szablonie strony internetowej, jak i w treści ofert biznesowych warto tworzyć klikalne e-maile do handlowców – celem konwersji będzie w tym przypadku
Rys. 1. Raport Google Analytics pokazujący poziomy realizowania wyznaczonych celów.
2B MARKETING I PROMOCJA
wejście w interakcję poprzez kliknięcie odnośnika, • połączenie telefoniczne – istnieje kilka sposobów na ich mierzenie – najpopularniejsze jest wykorzystanie calltrackerów lub funkcji maskujących numer telefonu na stronie, który wyświetla się dopiero po kliknięciu, a kliknięcie jest interakcją rejestrowaną jako konwersja. (Rys. 2.) • pobranie oferty – jeśli na stronie masz ofertę w wersji PDF jej pobranie może być doskonałym celem konwersji. Twoje marketingowe KPI mogą także tworzyć obejrzenie materiału wideo, zapoznanie się z układem sal konferencyjnych czy rozwinięcie bloku z sylwetkami doradców biznesowych. Zastanów się, które działania są ważne z Twojego punktu widzenia i poproś o ich wyznaczenie dział IT lub opiekuna infrastruktury analitycznej. Prawidłowo
wyznaczone cele konwersji pomogą Ci ocenić efektywność prowadzonych działań marketingowych. Z uwagi na specyfikę stron biznesowych (nie generują sprzedaży online), warto wyznaczyć tzw. cele miękkie, które pozwolą oceniać zaangażowanie użytkowników na stronie. Do tych celów może należeć głębokość wizyty, czas spędzony na stronie czy sesje bez odrzuceń. Z biznesowego punktu widzenia te cele niewiele mówią, ale mają dużą wartość dla analityków i osób prowadzących kampanie internetowe. W przypadku segmentu b2b zazwyczaj to osoby, które realizują cele miękkie kontaktują się w późniejszym czasie z hotelem (oczywiście pewna ich część). Jeśli prowadzicie kampanie Google Adwords warto uruchomić również cele inteligentne (tzw. Smart Goals) będące zbiorem najbardziej zaangażowanych na stronie
użytkowników, stanowiące cele pomocnicze przy wycenie konwersji w kampaniach CPC.
Rys. 2. Jeden ze sposobów mierzenia konwersji telefonicznej
2. Poprawa elementów strony wpływających na współczynnik konwersji i jakość strony docelowej. Wielu hotelarzy przypisuje efekty kampanii lub ich brak do działań agencji zajmującej się jej prowadzeniem, zapominając jednak, że to strona internetowa i przygotowana na niej oferta ma zachęcić do kontaktu. Ilość pozyskiwanego ruchu oraz jakość – która jest ściśle związana ze stroną – są bardzo ważną kwestią. Od konstrukcji, szybkości działania i atrakcyjności oferty strony zależy współczynnik konwersji, pokazujący „sprawność” szeroko rozumianych działań marketingowych. Na tą sprawność wpływa wiele czynników, a główne grzechy hotelowych stron w zakresie
przygotowania oferty b2b oraz niewykorzystane możliwości stanowią: • prędkość ładowania – bardzo duży problem wielu stron hoteli, będący kluczowym czynnikiem wpływającym na zachowanie użytkownika na stronie. Jeśli strona nie załaduje się w przeciągu kilku sekund, prawdopodobieństwo, że zostanie porzucona, jest bardzo wysokie. Ponadto prędkość ładowania to jedna ze składowych wyniku jakości kampanii Adwords, od których zależy cena kliknięcia. (Rys. 3.) • brak dostosowania do urządzeń mobilnych – pomimo, że już R E K L A M A
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
45
MARKETING I PROMOCJA
Rys. 3. Bezpłatne narzędzie Google PageSpeed Insights pokaże Ci możliwości optymalizacji prędkości strony.
połowa wizyt użytkowników stanowi wejścia ze smartfonów, wiele stron nie jest do nich przystosowana. • niechlujna lub nieczytelna zawartość – nie należy do rzadkości wstawianie PDF zamiast tekstu, skanu oferty, brak wyróżników itp. Układ strony konferencyjnej powinien zawierać krótki, ale merytoryczny opis oferty, materiał multimedialny (obraz/wideo/
sprzedaży powinna być eksponowana jako jeden z pierwszych elementów oferty. • brak czytelnego elementu „call to action” (zamiast szablonowego hasła „Skontaktuj się z nami w sprawie oferty” lepiej użyć „Przyjedź do nas na filiżankę kawy – pokażemy Ci nasze możliwości”). Testy pokazują, że zmiana nawet jednego słowa w treści tej części może skutko-
Rys. 4. Raport o firmach odwiedzających stronę jest dostępny bezpłatnie w Twoim narzędziu analitycznym.
panorama itp.), opinie i referencje zadowolonych gości biznesowych (najlepiej z tego segmentu który jest naszym targetem docelowym). • ukrywanie ważnych informacji w postaci korzyści wynikających z wyboru Twojej, a nie innej oferty – tzw. unikatowa propozycja
46
wać wzrostem konwersji nawet o kilkanaście procent, • brak formularza generującego leady lub błędnie zaprojektowany formularz, zawierający zbyt dużo wymaganych pól, bez odpowiedniej walidacji i zachęty wynikającej z pozostawienia danych kontaktowych przez użytkownika.
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
3. Odpowiednia obsługa użytkowników. Wspomagając sprzedaż oferty biznesowej przez internet, należy mieć na uwadze, kto jest odbiorcą Twoich komunikatów i ofert. Pomimo, że odpowiednio targetujesz reklamy i kierujesz je w stronę dużych firm, to osobą która w pierwszeństwie ma kontakt z ofertą jest zazwyczaj asystent zarządu, sekretarka, dział zamówień itp. Decyzje o wyborze zapadają później. Działanie takich użytkowników powoduje, że często nie dochodzi do kontaktu bezpośredniego, ponieważ zwyczajnie brakuje na to czasu, gdy ofert jest co najmniej kilkanaście. Warto wobec powyższego ułatwić pracę „researcherom” i przygotować ofertę biznesową w wersji PDF do pobrania – w ten sposób zwiększysz prawdopodobieństwo przeczytania, otrzymasz doskonały cel konwersji i będziesz miał pewność, że po wydrukowaniu będzie estetycznie wyglądać. Nie zapomnij w tej wersji dodać elementów, które masz w ofercie bezpośrednio na stronie – korzyści, elementu „call to action”. Możesz znacznie rozszerzyć ją o załączone referencje w stosunku do wersji ze strony. Ponieważ do kontaktu dochodzi rzadko możemy sami spróbować dowiedzieć się kto był w ostatnim okresie na naszej stronie biznesowej oraz spróbować odnaleźć osoby odpowiedzialne za organizację planowanego wydarzenia i nawiązać z nimi kontakt. Pomoże w tym Google Analytics i standardowy raport dostępny w menu „Odbiorcy > Technologia > Sieć”, który przedstawia nazwy dostawców usług internetowych (tzw. ISP) obsługujących
danych użytkowników strony. (Rys. 4.) Znajdziemy tu wizyty z Neostrady, UPC, Playonline czy innych telekomów oraz sieci kablowych, jednak ciekawe dane są dalej, gdy analizujemy pojedyncze wizyty na stronie. Bardzo często duże spółki i spółki skarbu państwa identyfikują się za pomocą nazwy. To samo dotyczy firm, które w ramach podpisanych umów o stałe łącza mają zapewnioną przyjazną nazwę wyświetlaną właśnie w tym raporcie. Dodatkowo, poza samą nazwą przedsiębiorstwa, widzimy także zaangażowanie użytkownika w treść strony oraz zrealizowane przez nich cele (konwersje) pod warunkiem ich wcześniejszej konfiguracji. Są to świetne dane, które pozwalają poznać nie tylko nazwę firmy, ale wyodrębnić tylko tych, którzy naszą ofertą naprawdę się interesowali. Standardowy raport dotyczy jednak wszystkich wizyt na stronie, wobec czego niezbędne będzie odfiltrowanie tylko wizyt na podstronach konferencyjnych i odfiltrowanie zbędnego ruchu. Dobrym rozwiązaniem jest utworzenie harmonogramu automatycznego tak, aby te dane dostawać prosto na skrzynkę e-mail raz w tygodniu lub częściej. Pełny opis konfiguracji znajdziecie pod linkiem https://goo. gl/kaxiWf. Jeśli chcesz efektywnie pozyskiwać kontakty biznesowe bezpośrednio poprzez stronę internetową, pamiętaj, że na sukces składa się tu wiele czynników, rozpoczynając od pozyskiwania odpowiedniego ruchu, przedstawienie dobrej, odróżniającej się oferty, aż do obsługi użytkownika, także wtedy, gdy opuści on już stronę Twojego hotelu.
O AUTORZE Właściciel agencji Get In Web specjalizującej się w obsłudze programu Google Adwords i Google Analytics dla branży hotelarskiej ze statusem Google Partners Premium. W wolnych chwilach prowadzi blog hotelmarketer.pl.
MARKETING I PROMOCJA
Kolejna gwiazdka
w kontakcie z gościem
W branży hotelarskiej dla zdecydowanej większości gości niezmiennie najważniejsza jest cena, jakość usług oraz lokalizacja. Jednak walka o zwiększenie sprzedaży i lojalność gościa przybiera dziś bardziej wyrafinowaną postać, ponieważ rozpoczyna się już na etapie wpisania w wyszukiwarkę fraz kluczowych, w oparciu o które gość będzie chciał znaleźć obiekt, odpowiadający na jego potrzeby. Albert Bąk, Junior Content Manager Dzinga Daj się poznać w wynikach wyszukiwania Osoby, które odpowiadają za komunikację z gościem powinny pamiętać, że przebiega ona na różnych płaszczyznach. Hotel musi zadbać o to, żeby potencjalni goście trafili na informacje, które dotyczą obiektu na „etapie zero”. Opracowana przez Google koncepcja marketingowa ZMOT (Zero Moment of Truth)
48
umożliwia poznanie i zrozumienie naszych konsumentów. Drogowskazem, który umożliwia użytkownikowi znalezienie odpowiedzi na pytania: co piszą o naszym hotelu inni użytkownicy, co piszą o nas media, jakie informacje pojawią się, gdy wpiszemy w Google nazwę naszego obiektu, czy regularnie zarządzamy naszym profilem w serwisie Google Places jest wyszukiwarka. Analiza
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
wpisywanych w wyszukiwarkę fraz bywa ciekawą lekcją na temat gości i problemów, z jakimi się borykają. Koncepcja ZMOT oparta jest na badaniach Google, z których wynika, że: • 84 proc. badanych używa internetu do szukania informacji o produktach, które chcą kupić, • 54 proc. porównuje produkty przy użyciu internetu,
• 62 proc. badanych szuka w internecie zniżek, promocji i kuponów rabatowych, zanim podejmie decyzję o zakupie produktu w pełnej cenie, internauci najczęściej stykają się z pozytywnymi recenzjami produktów, bo takie są częściej zamieszczane, • 37 proc. badanych przyznało, że znalezione w internecie recenzje mają istotny wpływ na ich
MARKETING I PROMOCJA
decyzje konsumenckie. Najmocniejszy wpływ mają rekomendacje znajomych, przekaz marketingowy na fanpejdżu marki i lektura blogów konsumenckich z recenzjami. Żeby zdobyć gościa, dobre wypozycjonowanie strony w wyszukiwarce już nie wystarcza. Gość w końcu trafia na stronę, a rolą właściciela witryny jest zapewnienie mu różnych kanałów do szybkiego kontaktu. Jedną z takich możliwości jest widget call-back, czyli widget szybkiego oddzwaniania na stronie internetowej.
Wyróżnij się dzięki szybkiej wtyczce Kiedy gość trafi na Twoją stronę, trafia tak naprawdę na wizytówkę hotelu. Zadaniem strony www jest zbudowanie profesjonalnego obrazu obiektu i projektów, które podejmują odpowiedzialne za hotel osoby. Strona firmy nie tylko powinna być bogata w podstawowe informacje na temat hotelu, ale ma też zaangażować i zaciekawić potencjalnych konsumentów. Aby zawalczyć o uwagę swoich użytkowników hotel musi umożliwić
gościowo na stronie: bezpośredni kontakt, indywidualne podejście i wzbudzenie zaufania. System taki jak Smart call-back, daje możliwość budowania relacji opartych właśnie na tych zasadach i wartościach. Widget Smart call-back jest jedną z najważniejszych funkcji platformy CFM (Call-Flow Management), czyli platformy do zarządzania połączeniami w hotelu. Platforma CFM to system, który sprawdzi się zarówno w dużym i małym hotelu. Ustrukturyzowanie przepływu komunikacji z gościem zdecydowanie ułatwia kontrolę nad treścią komunikacji i ewentualnymi zmianami, np. w przypadku, w którym dojdzie do niejasności w czasie rozmowy pomiędzy pracownikiem i gościem. Dzięki wdrożeniu CFM hotel buduje spójność komunikacji z gościem, które w dobie wielokanałowości umożliwia mu spersonalizowany kontakt z obiektem. Efekty działania systemu CFM znajdziemy między innymi w Hotelu SET w Bratysławie, który umożliwia szybkie łączenie gościa z hotelem, gromadzenie i prezentowanie kanałów w różnych miejscach. Hotel przestał być anonimowy i od początku przygody z gośćmi pozwalał poczuć się im wyjątkowo, ponieważ „umożliwił szybką odpowiedź, bez ponoszenia dodatkowych kosztów, które związane są z roamingiem. Goście, którzy kontaktują się z hotelem poprzez widget call-back próbują znaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania i upewnić się w swoim wyborze, dotyczącym rezerwacji”.
8 kroków jak nawiązać relację z gościem z widgetu call-back – case study z jednym z hoteli Krok 1: O ddzwoń do gościa w ciągu 21 sekund. Krok 2: P rzywitaj odpowiednio gościa, który chciał się z Tobą skontaktować. Krok 3: Upewnij się, że przekazałeś swoje imię. Przykład: Gość: Chciałbym zarezerwować pokój.
Recepcjonista: Dziękuję. Jak mogę się do Pana zwracać? Gość: Mam na imię Karol Michalski. Recepcjonista: Dobrze, Panie Karolu. [upewnij się jak dobrze gość poznał usługi w Twoim hotelu] np. Czy korzystał Pan z usług naszego hotelu już wcześniej? [jeśli gość powiedział tak, to zadaj mu następujące pytanie] Czy mogę prosić o datę ostatniego pobytu? [To pytanie pozwoli zrozumieć, ile zapłacił za ostatnią wizytę w hotelu i pozwoli uzyskać informacje, które związane są z konkretnym gościem]. Krok 4: K iedy recepcjonista [lub handlowiec] uzyska informacje od gościa, które zostały opisane powyżej może rozpocząć rozmowę na temat rezerwacji. Rozmowa z gościem w przypadku, w którym wszystkie pokoje są zarezerwowane: Recepcjonista: Bardzo przepraszam, panie Karolu. Wszystkie pokoje zostały zarezerwowane w poprzednim tygodniu. Jeśli Pan sobie życzy, mogę zapisać Pana na listę gości, którzy chcą zarezerwować ten pokój lub [jeśli jest taka możliwość] mogę zaproponować pokój w innej lokalizacji. [Jeśli gość chce znaleźć się na takiej liście, recepcjonista powinien wyciągnąć jeszcze więcej informacji, żeby jak najlepiej sprofilować gościa, który zostawił kontakt na stronie internetowej]. Rozmowa z gościem w przypadku, w którym istnieje możliwość wynajęcia konkretnego pokoju: [W tym przypadku recepcjonista (lub handlowiec) powinien dowiedzieć się (wywnioskować na podstawie poprzedniej rozmowy), który pokój najlepiej pasuje do tego, o czym opowiedział gość]. Recepcjonista: Ok, panie Karolu. Czy zamierza Pan przyjechać sam? [Obowiązkiem recepcjonisty jako handlowca jest dobranie najlepszego pokoju do potrzeb gościa – to kolejny element kształtowania doświadczenia]. Kiedy gość udzieli
odpowiedzi na pytania recepcjonisty, powinien on dopasować typ pokoju i innych usług do tego, co siedzi gościowi w głowie] Recepcjonista: Panie Karolu, obecnie mamy dostępny luksusowy pokój z widokiem na [….], która idealnie pasuje do Pana wymagań. [Jeśli jest możliwość zaoferowania podobnych hoteli, ale jednak różniącymi się pewnymi elementami, może np. Gość nie chce mieć kwiatków w pokoju, ale chce mieć osobną łazienkę warto przedstawić mu taką opcję]. Krok 5: Warto podkreślić różnicę pomiędzy poszczególnymi pokojami, a następnie podać cenę. Jeśli hotel oferuje jakąś zniżkę, to właśnie w tym momencie warto o niej poinformować gościa. W każdym momencie rozmowy recepcjonista (lub handlowiec) powinien być przygotowany na up-sellingową przygodę z gościem. Krok 6: Dokonaj prawidłowej rezerwacji. Upewnij się, że prawidłowo poznałeś dane swojego gościa. [Tu moment, w którym możesz wtrącić kilka słów na temat swojego hotelu], np.: Recepcjonista: Panie Karolu, bardzo dziękuję. Zarezerwowałem dla Pana [nazwa pokoju]. Krok 7: Poinformuj gościa, jak wygląda procedura rezerwacji. Recepcjonista: Panie Karolu, dokonałem rezerwacji pokoju. Jeśli postanowi Pan odwołać wyjazd prosiłbym o poinformowanie nas przed […]. Krok 8: Pożegnaj się z gościem i życz mu udanej podróży.
Nie daj o sobie zapomnieć W scenariuszach pozyskiwania gości dla hoteli czyha wiele pułapek, które mogą powodować błędy mające wpływ na osiągane wyniki. Jednak dogłębne przemyślenie i precyzyjne przygotowanie skryptów rozmowy, w oparciu o nowoczesne kanały kontaktu mogą pomóc obiektom w osiąganiu świetnych wyników sprzedaży swojej oferty.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
49
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
Na zachętę Często zastanawiamy się dlaczego tak „sprytnie” przygotowany system premiowania nie przynosi spodziewanych efektów, a jeżeli nawet, to zaledwie przez pierwsze trzy-cztery miesiące. Później jest już tylko gorzej: brak współpracy w zespole, wzajemne animozje, złośliwości, udowadnianie sobie kto jest lepszy, wreszcie niezdrowa rywalizacja i w efekcie tzw. początek końca... Jaki zatem powinien być system motywacyjny, żeby rzeczywiście angażował pracowników? Robert Węglarz, właściciel firmy szkoleniowo-doradczej Alchemia Hotelarstwa
M
ożemy mnożyć przykłady tzw. motywacyjnych systemów wynagradzania pracowników hotelu (bez względu na dział – gastronomia, recepcja, rezerwacja, spa i wellness), gdzie oferuje się premiowanie od wypracowanego wyniku (odpowiednio: utargu, liczby rezerwacji czy wykonanych zabiegów). Jaki zatem powinien być system motywacyjny, żeby rzeczywiście angażował pracowników? Trzeba pamiętać, że motywacja tak jak pasja, skłania ludzi do działania i utrzymuje w ruchu koło zamachowe w organizacji [Studer, 2008]. Zmotywowani pracownicy dbają o to, aby to koło kręciło się mimo żmudnej pracy, dłużących się dni i trudnych gości. W hotelu obsługa wymaga osobistego zaangażowania, troski i budowania pozytywnych relacji. To z kolei jest pochodną zachowań i postawy pracowników oraz ma swoje podłoże nie w czym innym, jak właśnie w motywacji i chęci do pracy. Na zaangażowanie i motywację pracowników wpływają między innymi: • proces podejmowania decyzji, • sprawiedliwa płaca, w tym szczególnie system premiowania, • poziom samodzielności pracowników,
50
• • • • •
kultura organizacyjna, komunikacja wewnątrz firmy, styl zarządzania/przywództwa, możliwości rozwoju, atmosfera i warunki pracy. Wszystko to wpływa na poziom zaangażowania, jednak to co naprawdę stymuluje do działania to motywacja wewnętrzna, bez której nie pomogą żadne kary i nagrody, a przysłowiowe techniki kija i marchewki (z których dawno już zrezygnowano w dojrzałych organizacjach) odniosą skutek dokładnie odwrotny [Blikle, 2017]. Dobry system motywacyjny pomaga: • osiągać cele, • nabierać sił do działania, • budować poczucie własnej wartości, • zarządzać rozwojem.
bezpośredni łączą się z zaspokajaniem wielu potrzeb [Armstrong, 2011], jednak pomimo, że koniecznym, to jednak nie zawsze wystarczającym czynnikiem motywującym. Konstruując system premiowania należy się wystrzegać premii uznaniowej, która z samej formuły uznaniowości jest w poczuciu pracowników niesprawiedliwa i krzywdząca. Unikać także należy podziału premii według indywidualnych wyników sprzedaży (najczęściej utargów), który prowadzi do typowego wyścigu szczurów, niszczy współpracę, skłania do rozgrywek, a to co najważniejsze prowadzi do pogorszenia jakości obsługi gości. Premia dzielona po równo (w myśl zasady wszyscy mamy równe żołądki) to kolejny przykład
wadliwego systemu, która prócz pogorszenia atmosfery pracy, demotywowania najbardziej zaangażowanych, nie wnosi niczego pozytywnego, a wbrew pozorom wcale nie motywuje tych najmniej chętnych do pracy. Częstym błędem przy premiowaniu gastronomii od tzw. utargu jest zapominanie o śniadaniach wliczonych w nocleg czy posiłkach w pakietach pobytowych, a wyliczanie premii jedynie w oparciu o wartość sprzedaży a’la carte. A przecież te śniadania i bufety też ktoś przygotował i po nich posprzątał. Nagminne jest zapominanie o pracownikach kuchni, bez których żadna sprzedaż w restauracji nie miałaby miejsca. W przypadku premiowania pracowników recepcji czy rezer-
Jak motywować i jak nie? System premiowania jako motywator finansowy i jeden z elementów całego systemu motywacyjnego ma ogromne znaczenie. Pieniądze bowiem w sposób pośredni lub
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
wacji od np.: liczby czy wartości zrealizowanych (a nie jedynie przyjętych) rezerwacji należy uwzględnić nie tylko kto je przyjął, ale przede wszystkim kto i ile czasu rozmawiał z gościem wcześniej – przekonując i zachęcając (faktycznie sprzedając) do zakupu wybranej oferty.
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
Z własnej praktyki i doświadczenia mogę powiedzieć, że nie ma uniwersalnego systemu premiowania, który raz stworzony daje się implementować do innych obiektów i organizacji. Każdy hotel jest odmienny – jego specyfika działania, charakter, model biznesowy. To co zawsze łączyło tworzone przeze mnie systemy premiowania, to czynniki ilościowe i jakościowe, na których owe systemy powstawały. Innymi słowy muszą być zorientowane na ludzi (gości i pracowników) oraz wyniki. Czynniki ilościowe rzecz jasna mają prowadzić do zwiększenia sprzedaży, ale nie za wszelką cenę. Z pewnością nie mogą być osiągane kosztem jakości usług czy obsługi – stąd obecność czynników jakościowych. I jedne i drugie muszą być jasno określone – tworzone przy współudziale i akceptacji pracowników (realne i akceptowalne) i oczywiście muszą być mierzalne. W przypadku kelnerów ilościowymi
wyliczenie i podział powinny odbywać się z kierownikiem każdego działu. O ile wartościowe mierniki są w większości obiektów zbliżone do siebie to jakościowe wymagają indywidualnego zdefiniowania, odpowiadającego danemu hotelowi. Tak samo jak wszelkie motywatory wymagają dopasowania do poszczególnych grup pokoleniowych, a najlepiej do każdej z osób zgodnie z jej oczekiwaniami i wartościami. To co najistotniejsze przy projektowaniu systemu premiowania to zasada transparentności – wszyscy jego uczestnicy muszą wiedzieć jakie są zasady przydzielania premii i muszą mieć możliwość bieżącego monitorowania swoich postępów.
I jak powiedział J. Welch „pracownicy muszą odczuć znaczenie nagród towarzyszących sukcesowi – zarówno w duszy, jak i w kieszeni”. O kieszeń zadba dobrze przygotowany system premiowania, natomiast o duszę pozostałe, poza finansowe czynniki motywujące (uwzględniając indywidualność pracowników), o których była mowa na początku, bo istotą motywowania jest dawanie ludziom tego, co najbardziej chcą osiągnąć w pracy [Dell, 1989].
O AUTORZE W takich działach jak spa czy rehabilitacja przy wyliczaniu premii od zabiegów, koniecznie należy uwzględnić wszystkie zabiegi (pełnopłatne, pakietowe, darmowe np.: z tytułu różnego rodzaju voucherów) oraz sprzedaż detaliczną (np.: kosmetyków). Pozostają jeszcze pracownicy służby pięter, działu technicznego, pracownicy gospodarczy, administracja. Systemem premiowania muszą być objęci wszyscy, jeżeli chcemy sprawić, żeby każdy czuł się zaangażowany w funkcjonowanie hotelu i chciał dbać o zadowolenie gości.
były np.: średnia wartość rachunku (indywidualna, ale i łącznie w dziale), utarg miesięczny (indywidualny i całego działu). Za jakościowe uznawane były np.: pomoc innym w obsłudze, wzrost satysfakcji gości, brak skarg na obsługę, pogłębianie wiedzy, poprawa komunikacji wewnętrznej, zmniejszająca się ilość popełnianych błędów. W oparciu o wszystkie zdefiniowane czynniki powinna powstać matryca oraz algorytmy wyliczania i rozdziału premii w poszczególnych działach oraz dla poszczególnych pracowników. Oczywiście zawsze
Właściciel firmy szkoleniowo-doradczej Alchemia Hotelarstwa, konsultant i ekspert hotelowy, trener biznesu i szkoleniowiec, współautor polskiego systemu certyfikacji dla hoteli spa – Quality Standard. Partner Klastra Medycyna Polska Południowy – Wschód w zakresie standaryzacji i oceny jakości usług w Uzdrowiskach Galicyjskich. Prowadził liczne szkolenia i konsultacje branżowe między innymi w ramach największego jak dotychczas w Polsce projektu szkoleniowo-doradczego skierowanego do branży turystycznej, współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego (EFS) pod wspólnym tytułem „Turystyka Wspólna Sprawa” (TWS). Ma za sobą prawie 30 lat aktywnej, udokumentowanej i popartej sukcesami operacyjnej pracy w branży hotelarskiej i zdobyty przez ten okres ogromny bagaż doświadczeń na niemal wszystkich stanowiskach (był kelnerem, kucharzem, barmanem, kierownikiem restauracji, portierem, recepcjonistą, shift menadżerem, dyrektorem hotelu i wreszcie prezesem zarządu), połączonej z przeszło 10-letnią praktyką trenerską i doradztwem branżowym. Pracował między innymi w hotelach sieci Intercontinental (IHC), Holiday Inn, Forum, Accor (Ibis i Sofitel), Malinowych Hotelach, kilku obiektach prywatnych, a także spółce Interferie.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
51
Po szu ki wa ny
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
Po szu ki wa na
Do niedawana można było powiedzieć, że na rynku nie ma odpowiednich, wykwalifikowanych pracowników. Dzisiaj coraz częściej brakuje jakichkolwiek. Czy faktycznie jest aż taki niedobór rąk do pracy, czy też wina leży po stronie potencjalnych pracodawców? Z pewnością prawda jest pośrodku. Co więc należy zrobić, aby pozyskać najlepszych i wzmocnić zasoby personalne swoich hoteli? Piotr Tabor, Hotele Plus
Z
acznijmy od początku, czyli zamieszczenia ogłoszenia. Gdzie to zrobić? Wiele zależy od stanowiska. Te dotyczące funkcji zarządzających najlepiej publikować w serwisach typu pracuj. pl, gowork.pl czy też infopraca.pl oraz portalach branżowych. Szukając osób na stanowiska operacyjne powinniśmy korzystać z w/w stron oraz z lokalnych serwisów internetowych i gazet, urzędów pracy, a także mediów społecznościowych (oczywiście należy z umiarem je publikować gdyż co tygodniowy post na Facebooku, że szukamy pracownika może zniweczyć najlepsze działania marketingowe, obrazując krytyczny stan naszych zasobów kadrowych). Coraz większą popularność zdobywa także ostatnio portal OLX.pl
52
oraz lokalne radia. Świetnym miejscem są także biura karier wyższych uczelni (praktycznie każda takie prowadzi). Jeden z dyrektorów hoteli położonych poza dużą aglomeracją zaskoczył mnie informacją, iż największa liczba osób na stanowiska pokojowa czy też pomoc kuchenna zgłasza się do niego z ogłoszeń, które umieszczono w lokalnych sklepach i na tablicach ogłoszeń.
Jak napisać? Wyniki badania przeprowadzonego w 2013 roku przez The Ladders pokazały, że kandydaci podczas lektury ogłoszeń o pracę skupiają się przede wszystkim na ich górnej części. To właśnie tam powinny znaleźć się informacje najważniejsze z punktu widzenia odbiorcy. Kandydaci unikają ogłoszeń, które
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
nie zawierają nazwy firmy (67 proc.), niejasno przedstawiają stanowisko pracy (50 proc.) oraz posiadają lakoniczne informacje na temat tego, co firma oferuje kandydatom (47 proc.) – tak wynika z zeszłorocznego (2016) badania „Candidate Experience” przygotowywanego od lat przez eRecruiter. Tak więc dokładanie określmy czego oczekujemy od kandydatów, pokażmy także co im oferujemy (bonusy, możliwości rozwoju, etc.).
Innowacyjne metody Do tej pory wyspecjalizowane firmy HR prowadziły rekrutacje zewnętrzne i otrzymywały wynagrodzenia za skuteczną rekrutację pracowników. Obecnie coraz częściej spotykam się z sytuacjami, że za skuteczne „polecenie” –kandydata,
osoba, która jest naszym pracownikiem otrzymuje premię np. na poziomie 1 tys. zł. Generalnie uważam, iż aktualnie jeszcze większy nacisk należy podjąć w zakresie współpracy ze szkołami branżowymi średnimi i zawodowymi oraz wyższymi, aby już od etapu praktyk czy staży pozyskiwać najlepszych kandydatów oraz proponować im po ich ukończeniu komercyjną współpracę. Należy jednak pamiętać, że obecnie nie tylko potencjalni goście czytają opinie o hotelu, do którego chcą przyjechać. Robią to także potencjalni pracownicy i patrząc na liczbę ofert pracy (w jednym z majowych wydań regionalnej gazety „Tygodnik Podhalański” było ich trzy strony!), wybierają, gdzie złożyć aplikacje i gdzie pracować.
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
Osobną kwestią jest pozyskiwania pracowników z innych krajów – głównie z Ukrainy – co jest obecnie dominującym trendem na rynku pracy. Podczas mojego ostatniego pobytu we Wrocławiu, na cztery odwiedzane lokale gastronomiczne w trzech obsługiwały mnie osoby pochodzące właśnie z tego kraju. Opinie na ten temat są różne: jedni są bardzo zadowoleni, inni wprost przeciwnie. Zawsze jednak powinniśmy w pierwszej kolejności brać pod uwagę kompetencję i na tej podstawie oceniać daną osobę.
Ważne dla kandydatów Kandydaci zwracają uwagę na kwotę, ale i charakter współpracy, czyli czy mamy do czynienia z umową o pracę czy też cywilno-prawną (nazywaną często „umową śmieciową”). Zasadność działań w tym obszarze potwierdza raport społecznej odpowiedzialności za rok
2016 opublikowany niedawno przez Grupę Orbis. Wskazano w nim, iż dbałość o poszanowanie praw pracowników, ochrona zdrowia i dostęp do wiedzy, to podstawowe wartości Grupy w relacjach z pracownikami. Dlatego, 84 proc. pracowników Orbisu jest zatrudnionych na umowy o pracę. Dodatkowo, każdego roku prowadzone są badania satysfakcji i zaangażowania pracowników Grupy, których wyniki wyznaczają kierunki dalszych prac w tym obszarze. Sztandarowym projektem firmy jest także „Polityka różnorodności Orbis”, która jest zobowiązaniem spółki do eliminowania wszelkich form dyskryminacji, do zarządzania różnorodnością grup pokoleniowych i kulturowych, do inspirowania i wspierania kobiet w rozwijaniu ich karier zawodowych, czy też po prostu do dbania o to, by każdy pracownik czuł się komfortowo w swoim miejscu pracy i by miał odpowiednie wsparcie
przełożonego w realizowaniu swoich pasji i ambicji. Z uwagi na to, że sytuacja na rynku pracy nie zmieni się, uważam iż większą wagę należy zwrócić na utrzymanie (zapewnienie atrakcyjnych warunków opartych o systemy motywacyjne i premiowe) posiadanych zasobów
i ich rozwijanie poprzez szkolenia i współpracę w branży. Jak policzymy koszty rekrutacji, wdrożenia nowych pracowników i oczywiście częstą sytuacje iż dany pracownik się nie sprawdza, wyjdzie nam, iż lepiej zainwestować w aktualny zespół.
O AUTORZE Absolwent Wydziału Prawa na Uniwersytecie Rzeszowskim, Krakowskiej Szkoły Wyższej im. A.F. Modrzewskiego w Krakowie i prestiżowych studiów MBA w zakresie zarządzania zasobami ludzkimi. Praktyk zarządzający i doradzający w projektach hoteli niezależnych, jak również w rozwiązaniach sieciowych m.in. Grupa Hoteli 21oraz Grupa Hotelowo – Turystyczna Santur. Kilkunastoletnie doświadczenie w zarządzaniu obiektami poparte wieloma sukcesami w połączeniu z współpracą z innymi ekspertami doprowadziło do powstania projektu – operacyjnego wsparcia dla hoteli pod nazwą Hotele Plus, którym obecnie zarządza. Pasjonat rozwoju personalnego w aspekcie mentoringu i coachingu.
R E K L A M A
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
53
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
Gdy UEFA wkracza do hotelu
W czerwcu br. w Kielcach odbywały się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej do 21 lat (U-21). Jednak same przygotowania do tej imprezy zaczęły się już wiosną rok wcześniej. UEFA, czyli główny organizator, rozpoczął poszukiwania bazy noclegowej dla drużyn narodowych. W Kielcach mieli gościć Anglicy, Szwedzi, Słowacy i Polacy. Przedstawiciele UEFA dokonali przeglądu wszystkich hoteli, które odpowiadały ich wymogom. Hotel Uroczysko w Cedzynie pod Kielcami był jednym z nich. Kontrola obiektu była bardzo szczegółowa. Dotyczyła standardu, czystości, funkcjonalności i co bardzo ważne warunków bezpieczeństwa... Waldemar Matwiejew, menadżer Hotel Uroczysko w Cedzynie
W
śród wszystkich kontrolowanych obiektów na placu boju pozostały dwa. Jeden miał zostać hotelem pobytowym, a drugi tranzytowym. Różnica polegała na tym, że w jednym z nich mieli przebywać przez cały pobyt (12 dni ) Anglicy, a w drugim również przez 12 dni pozostałe zespoły (Szwedzi, Słowacy i Polacy). Z perspektywy czasu byłem bardzo zadowolony, że UEFA przyznała nam status hotelu tranzytowego i mogłem poznać wszystkich tych niesamowitych ludzi. Oczywiście przy tak ogromnej imprezie należało podpisać stosowne dokumenty. UEFA przesłała trzydziestostronicową umowę. Sama treść oraz objętość mogłaby zniechęcić do jej podpisania. Dziesiątki paragrafów, obostrzeń, których nie wykonie groziło w najlepszym razie zerwaniem umowy, a w najgorszym – bardzo wysokimi
54
karami. Fakt nasz hotel do tej pory nie obsługiwał tak ogromnej i prestiżowej imprezy sportowej, jaką były Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej U-21. Co prawda byliśmy rekomendowani w katalogach UEFA na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2012 r., ale na tym się skończyło, gdyż Kielce nie dysponowały odpowiednim stadionem. Zarząd hotelu powierzył mi organizacje oraz negocjacje warunków co było ogromnym wyzwaniem. Wiedziałem, że nasz obiekt spełnia wszystkie niezbędne wymogi i byłem przekonany, że załoga podoła tak dużemu wyzwaniu. Chciałbym tu nadmienić, że niektórzy zawodnicy to prawdziwe gwiazdy, które można spotkać w pierwszych reprezentacjach narodowych i podczas rozgrywek Pucharów Europejskich. Głównym spornym punktem umowy były koszty pobytu drużyn (noclegi, wyżywienie oraz sale
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
konferencyjne). Nie na wszystkie ustalenia chcieliśmy się zgodzić, dlatego negocjacje nie zakończyły się na jednym e-mailu. Ostatecznie zostały ustalone podstawowe ceny. Wszystko to co wykraczało poza ustalenia miało być regulowane przez poszczególne zespoły, w szczególności chodziło tu o menu, które każda z drużyn miała diametralnie różne, ale o tym trochę później. Nie wspomniałem, że umowa była napisana w języku angielskim i tylko w tym języku podlegała negocjacjom. Przetłumaczenie jej przez UEFA na język polski zamykało nam możliwość dokonywania jakichkolwiek zmian. Dlatego musieliśmy sami uporać się ze specyficznym prawniczym językiem, ale było warto, bo dzięki temu mogliśmy nie zgodzić się na pewne warunki, jak również wprowadzić swoje. Według mnie negocjacje zakończyły się książkowo, a mianowicie WIN – WIN.
Co po umowie… Samo podpisanie umowy nie oznaczało sukcesu, było jednym z etapów do jego osiągniecia. Oczywiście pojawiły się osoby ze sceptycznym nastawieniem, które zamiast wspierać potrafiły gderać, że nic z tego nie będzie, że ta umowa to żaden interes itd. Jak się na szczęście okazało byli w dużym błędzie. Wpłata pierwszej transzy zaliczki upewniła nas w przekonaniu, że UEFA nie wycofa się z umowy. Teraz czekaliśmy tylko na przyjazd przedstawicieli drużyn ze Szwecji, Słowacji no i oczywiście z Polski, a dokładniej z PZPN. Pierwsi przybyli Szwedzi, a dokładnie kierownik drużyny. Był to początek kwietnia 2017 r. Wymogi jakie nam przedstawiono nie zaskoczyły nas, ponieważ byliśmy przyzwyczajeni do wysokiego standardu świadczonych usług. Drużyna miała na wyłączność dwa pietra plus salę na odprawy, salę na sprzęt oraz salę dla ekipy masażystów.
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
Wszystko w takim rozlokowaniu jakie najbardziej pasowało kierownikowi drużyny. Sala restauracyjna musiała być przestronna i wydzielona od innych ewentualnych gości. W czasie mistrzostw nie mogliśmy przyjmować dziennikarzy oraz grup kibiców. I to było nie lada wyzwanie dla działu recepcyjnego. Recepcjonistki grzecznie i taktownie musiały wyczuć, czy goście robiący rezerwacje w naszym hotelu są fanami piłki nożnej czy też przyjeżdżają do Kielc w interesach, a Ci próbowali wielu fortelów, aby tylko zrobić rezerwację w czasie pobytu ich ukochanej drużyny. W umowie nie było paragrafu o nieprzyjmowaniu powyższych gości, jednak przedstawiciele UEFA bardzo nas na to uczulali. Chodziło tu oczywiście o względy bezpieczeństwa i zapewnienie spokoju i ciszy zawodnikom. Przedstawiciel Szwedów otrzymał od nas strukturę pokoi, na którą miał nanieść nazwiska zawodników oraz ekipy. My za to otrzymaliśmy wstępne menu oraz informację, że kucharz drużyny będzie ściśle współpracował z naszym szefem kuchni i że musi mieć dostęp do naszej gastronomii, aby móc w pełni kontrolować proces przygotowawczy posiłków. Jako następny team odwiedzili nas Słowacy. Ich przedstawiciele zjawili się u nas czteroosobową grupą. Rozkład pokoi pozostał ten sam co u Szwedów, ale pozostałe pomieszczenia już nie. Na całe szczęście miedzy przyjazdem drużyn mieliśmy 24 h przerwy i właśnie w tym czasie musieliśmy dokonać wszystkich zmian wymaganych przez kierowników poszczególnych zespołów. To było duże wyzwanie logistyczne, które trzeba było precyzyjnie zaplanować. Ekipa Słowaków dodatkowo miała swoją ochronę, która miała czuwać nad bezpieczeństwem zawodników oraz odizolować ich od mediów i łowców autografów. Szwedzi sprawdzali wybiórczo poszczególne pokoje, natomiast Słowacy kontrolowali każdy jeden przypisany do nich pokój oraz sale konferencyjne. Kucharz drużyny Słowacji również otrzymał od nas dostęp do naszej
kuchni, aby nadzorować proces przygotowawczy potraw. To właśnie ta drużyna miała najbogatsze i najbardziej zaskakujące menu, ale szczegóły to już tajemnica, której nie mogę zdradzić. Przedstawiciele PZPN przyjechali odwiedzić nasz hotel jako ostatni, ale wcześniej prowadziliśmy obfitą korespondencje mailowa. Pobyt naszej kadry był zaplanowany w najmniejszych szczegółach. Polacy również mieli swoją ochronę. To byli bardzo profesjonalni ludzie znający się na swojej robocie jak mało kto. Reprezentacja Polski była najliczniejsza i chyba najlepiej zorganizowana. Najdrobniejsze szczegóły musiały być zaplanowane grubo przed przyjazdem. Paradoks polegał na tym, że kilka godzin przed przyjazdem poszczególnych zespołów część pieczołowicie dokonanych ustaleń spaliła na panewce. Szwedzi, Słowacy, Polacy dokonywali ostatnich zmian tuż przed przyjazdem autokarów, ale my byliśmy na to gotowi. Wszystkie działy były w najwyższej gotowości, aby nic i nikt ich nie zaskoczył. Pobyty poszczególnych drużyn przebiegały zgodnie ze szczegółowo zaplanowanymi harmonogramami. Najważniejsze były godziny posiłków i ich przede wszystkim musieliśmy się pilnować. Bardzo istotny był też czas, w którym zawodnicy odpoczywali. Służba pięter miała specjalne wytyczne, co do serwisowania pokoi drużyny. Kierownik reprezentacji o tym decydował, a nie standardy hotelu. Osobiście przez cała fazę grupową wszyscy byliśmy na maksymalnej adrenalinie. Opłaciło się. Przedstawiciele UEFA przyjechali do nas z podziękowaniami doceniając naszą pracę. Otrzymaliśmy również rekomendację jako Oficjalny Hotel Reprezentacji. Taka rekomendacja jest dla nas bardzo istotna, bo aby ją otrzymać musieliśmy stanąć na wysokości zadania, a czasem o stopień wyżej. Pod względem marketingowym i medialnym możemy powiedzieć, że to był sukces. Wiem, że warto wierzyć we własne siły i podejmować wyzwanie.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
55
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
Sztuka zarządzania
Część 1
Konferencje, spotkania firmowe, wesela, czy inne imprezy to druga co do wielkości osiąganych przychodów grupa produktowa. Tylko czy przychód jest jednoznaczny z zyskiem? Bardzo często menadżerowie mają znikomą kontrolę nad ponoszonymi kosztami przy organizacji eventów. Ten cykl ma być inspiracją dla dyrektorów i właścicieli, aby spojrzeli na eventy jako produkt, który jest bardzo opłacalny i który nierzadko napędza sprzedaż pokoi. Blanka Retmańska-Man, ekspert rynku, prezes Idea Profit – system Horeca Idea ROZDZIAŁ PIERWSZY Komunikacja w zespole sprzedaży i pomiędzy działami Zanim poruszymy tematy typowo sprzedażowe, na początek temat istotny w codziennej pracy, czyli jakość komunikacji w dziale sprzedaży. Dobra wymiana informacji oraz relacje między pracownikami mają decydujące znaczenie czy osiągamy sukces czy porażkę przy organizacji eventu. Jakość komunikacji ma znaczenie już na starcie, gdy próbujemy pozyskać nowego klienta, a wkracza w decydującą fazę podczas przygotowania, często z trudem, pozyskanego wydarzenia. Dlatego
56
współpraca działów przygotowujących event jest kluczem do sukcesu. W hotelu realizowanych jest kilka procesów przepływu informacji omówimy te, które są najważniejsze przy sprzedaży i realizacji eventów.
Każdy wie co ma robić Mam nadzieję, że tworząc dział sprzedaży w Waszym hotelu dokładnie zaplanowaliście ile osób będzie pracowało w dziale sprzedaży i czym dokładnie będą się zajmować. Ważne jest dokładne zdefiniowanie zadań dla pracowników. Podstawowy błąd popełniany przy organizacji działów sprzedaży jest
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
obarczanie sprzedawców zbyt dużą liczbą zadań dotyczących realizacji eventu. Czy sprawdziliście ile czasu dział sprzedaży traci na przygotowywanie rozpisek, harmonogramów, ustalaniu oferty menu , czyli rzeczy dotyczących realizacji. Jeśli nie możecie zatrudnić event managerów odpowiedzialnych za proces realizacji wydarzenia wprowadźcie procedury, a najlepiej system, który skróci czas przygotowywania eventu do minimum. Sprzedawca ma koncentrować się na sprzedaży, na pozyskiwaniu nowych eventów, na utrzymywaniu relacji z klientami. Jeśli dział sprzedaży jest wstanie 50
proc. swojego czasu poświęcić na aktywną sprzedaż możecie uznać, że działa on jak sprawnie naoliwiona maszyna. Pod pojęciem aktywna sprzedaż rozumiemy działania sprzedażowe inicjowane przez sprzedawcę, czyli poszukiwanie nowych klientów oraz „odgrzebywanie”, tzw. klientów martwych (rys. 1). Priorytetem jest więc wprowadzenie automatyzacji i szybkiego obiegu informacji tak, aby w jak największym zakresie skrócić czas, który sprzedawca musi poświęcić na raporty, harmonogramy, itp. Najlepiej, aby „wszystko robiło się samo”. Co możemy uprościć:
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
• przygotowywanie wewnętrznych agend (rozpiska), które robią się same z kalkulacji i mogą być samodzielnie pobierane przez działy operacyjne. • generowanie cotygodniowych harmonogramów, który pobiera się z zestawień wydarzeń • tworzenie raportów aktywności sprzedażowych • przygotowywanie kalkulacji dla klienta • automatyczne tworzenie rozliczeń. Oczywiście do tego bardzo przydatne są systemy, CRM sprzedażowy posiadający wymienione funkcje.
Rys. 1.
Klient przypisany do…. Często w dziale sprzedaży klient stały ma swojego opiekuna, czyli przyprowadzony przez sprzedawcę jest do niego przypisany na „zawsze”. Takie podejście ma swoje plusy i minusy. Oczywiście mając opiekuna klient czuje się dopieszczony, gdyż kontaktuje się tylko z jedną osobą z działu, która zna jego upodobania, wie co lubi. Zdecydowanie upraszcza to proces sprzedażowy, a zwłaszcza proces realizacji wydarzenia. Z drugiej strony nie zawsze relacja klient – sprzedawca zażera. Jeśli coś nie gra, relacja jest wymuszona, warto przekazać takiego klienta do obsługi drugiej osobie. Pamiętajmy, że procedury, automatyzacja procesów sprzedażowych jest bardzo ważna, ale przy sprzedaży B2B budowanie wzajemnej relacji często opiera się na czymś więcej…. Drugie zagrożenie to: „Koleżanki nie ma, ja nic nie wiem, proszę zadzwonić w poniedziałek”. I klops. Klient potrzebuje informacji teraz. Przy dostępie do wszystkich informacji o evencie zawsze udzielicie mu kompletnych informacji. Jeśli potrzebuje dodatkowe rozliczenie, może je dostać w 3 min. Grunt do sprawnie zorganizowana baza.
Dostęp do informacji Pracując w dziale sprzedaży przy organizacji eventów trzeba mieć dostęp do wielu informacji, aby właściwie udzielić klientowi szybkiej i rzetelnej odpowiedzi oraz
odpowiednio zareagować na zmieniające się z minuty na minutę obłożenie nie tylko na powierzchniach eventowych i pokojach. Ważne jest, aby wszystkie informacje znajdowały się w jednym miejscu, aby nie trzeba było wykonywać niepotrzebnych telefonów czy przeszukiwania segregatorów, plików w chmurach, skrzynek pocztowych. Historia klienta jest w tym wypadku kluczowym elementem. Do czego powinniśmy mieć dostęp w historii klienta: • aktywności sprzedażowych (kiedy, kto i co); • do wszystkich kalkulacji przygotowywanych dla klienta; • do wszystkich realizowanych wydarzeń i rozliczeń (za ile zamówił i co zrealizował); • DO PODSUMOWANIA WYDARZEŃ (czy był zadowolony, a może my mamy zastrzeżenia do zachowania klienta przy poprzednich realizacjach); • do dokumentów: umów, faktur, listy gości. Marzeniem jest posiadanie wszystkiego w jednym miejscu z zabezpieczonymi danymi. Ale pomyślcie. O ile skraca to czas i nie zaburza procesu komunikacji. Nie biegamy, nie szukamy. Procedura
przechowywania i uzupełniania danych jest tu kluczowa.
Po co komu urlop… Długo oczekiwany urlop, a telefon dzwoni co pięć minut. Nie musi tak być. Dobra komunikacja w firmie i procedury spowodują, że telefon będzie milczał, a jak „zadzwoni praca” będzie to coś naprawdę ważnego. Jak to zrobić? Wystarczy, że będą pracowali na współdzielonych danych. Istotne – należy zapomnieć o zasadzie: ja mam wszystko w głowie. To przy organizacji eventów nigdy się nie sprawdza, gdyż nie jesteście gwiazdą tylko trybikiem w maszynie, w której przepływ informacji i bezpośredni dostęp do nich jest niezmiernie istotny. Dlatego, gdy idziesz na urlop lub gdy zachorowałeś ważne jest, aby informacje o tym co jest do zrobienia, co zaplanowałeś były dostępne dla koleżanek z działu. Nie będą wtedy nerwowo dzwonić czy klient na przerwę kawową jednorazową czy ciągłą, tylko sprawdzą tę informację w dokumentach trzymanych wg procedury w bazie danych.
Sprzedaż a działy realizujące To podczas szkoleń słyszę najczęściej wiele zarzutów na
komunikację między działem sprzedaży, a działem gastronomicznym i technicznym, czyli sprzedaż nie przekazała, gastronomia zapomniała zrealizować, technika zgubiła karteczkę. Pełen chaos, stres i pokrzykiwania. Szukanie winnych podczas realizacji, że kawa nie była zaserwowana z 30 minutowym wyprzedzeniem, a stolik stoi nie w tym miejscu to tzw. musztarda po obiedzie. Gdyby każdy nie powtarzał, że jest zbyt zajęty, aby podać te informacje od razu, albo że ktoś zgubił żółtą karteczkę… nie byłoby obwiniania, niezadowolonego klienta i dodatkowych rabatów. Czynnik ludzki jest tu ogromnie istotny, dlatego sprawne przekazywanie informacji między działami jest kluczowe. Powtórzę jeszcze raz: jeśli poszczególni pracownicy mają dostęp do informacji, do plików, harmonogramów, agend wewnętrznych czują się bardziej odpowiedzialni za realizację. Dzieje się tak dlatego, gdyż nie czekają aż ktoś coś im da tylko sami mogę po te dane sięgnąć, więc jeśli czegoś nie zrobią odpowiedzialność spada również na nich. Przykład dostępu do bazy danych z informacjami o eventach.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
57
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
Klient martwy
Rys. 2: Schemat komunikacji działań marketingowo-sprzedażowych
Piszę specjalnie w tym miejscu o tzw. kliencie martwym, gdyż często walczymy o nowego klienta zupełnie zapominając o klientach, których mamy w bazie. Nasze CRM pękają w szwach od klientów, których ktoś kiedyś wprowadził do systemu i zupełnie o nich zapomniano. Dlatego warto pracować z własną bazą CRM i na bieżąco ją weryfikować. Jest tylko jeden mały problem. Musimy wiedzieć, w którym momencie proces komunikacji z klientem zamarł…
Sprzedaż a marketing I na koniec komunikacja między działem sprzedaży i marketingu. Pracownicy działu marketingu realizują bardzo wiele działań reklamowych, PR, mających na celu wzrost zainteresowania naszym hotelem, aby w efekcie zwiększyć sprzedaż naszych produktów. Aby skutecznie sprawdzić, czy ostatni mailing z promocją konferencyjną lub nasz udział w targach ślubnych przełożył się na działania sprzedażowe musi wprowadzić bardzo prosty proces komunikacji między działami. Najlepiej zobrazować to na schemacie (rys. 2) oraz na przykładzie dodawania
aktywności przez pracownika działu sprzedaży. Podsumowując komunikacja wewnątrz działów i między działami jest niezmiernie ważna. Wprowadzenie
procesów i procedur, na początku może wydawać się skomplikowane jednak docelowo zdecydowanie poprawia jakość wymiany informacji i niweluje ilość popełnianych błędów.
Pamiętajcie, że za sukces w głównej mierze odpowiada umiejętność dzielenia się informacjami w zespole i dostęp do nich. Powodzenia!
Kreatywność bez granic… Emilia Boryczka, zastępca dyrektora, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Hotel Europa Starachowice
Z
obawą obserwuję powtarzające się sytuacje z ostatnich miesięcy, gdy coraz więcej klientów pyta o możliwość otrzymania oferty na organizację spotkania za pośrednictwem lub w cenach z portalów zakupów grupowych/klubowych lub OTA. Kilka dni temu prowadziłam rozmowę z asystentką działu w jednej z największych firm telekomunikacyjnych, która otrzymała obowiązującą instrukcję (nie chcę napisać – niepodważalne polecenie służbowe), aby zorganizować spotkanie dla 40 osób właśnie przez taki portal. Wymogiem dodatkowym była
58
wyposażona sala konferencyjna w gratisie. Na pytanie czemu w taki sposób – odpowiedź „ przecież jesteśmy grupą”. Bardzo się staraliśmy, zobrazowaliśmy różnice między takimi ofertami. Możliwość wyboru menu, warunki płatności, anulacji, wspólne rozliczenie. Lecz to co dla klienta bezpośredniego jest ważne, już przy wyborze przez portal zakupów grupowych okazywało się mało istotne. Ba, nawet firma która z zasady nie robi przedpłat, rezerwując pobyt konferencyjny online, jednak przedpłaty dokonuje wcześniej. Koronnym argumentem był jednak
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
fakt, iż inne hotele, z którymi wcześniej firma współpracowała, zgadzały się na takie niekorzystne (z punktu widzenia hotelu) rozwiązanie. Drodzy hotelarze szanujmy wzajemnie swój rynek i politykę cenową. Musimy się dwa razy zastanowić zanim zgodzimy się na ciągłe rabaty, obniżki, promocje, bo jak dobrze wiemy nasza branża
jest bardzo czuła na efekt domina. Pamiętajmy o tym iż OTA oraz portale klubowe są dla nas bardzo istotne lecz to powinny być miejsca rezerwacji indywidualnych. Szanujmy klienta i jego potrzeby, ale zachowując rozsądek biznesowy. Bo kreatywność może być bez granic, ale elastyczność cenowa powinna być tylko do pewnego poziomu.
PRAWO
Wziąć odpowiedzialność Niejednokrotnie goście mogą zaskoczyć nas swoim zachowaniem. Zdarza się, że nie chcą zapłacić za wynajęty pokój albo niszczą mienie hotelowe. Pozostaje pytanie, co właściciel może w takiej sytuacji zrobić i jak zareagować, aby właściwie ochronić biznes? Czy i w jakim zakresie gość odpowiada za wyrządzone przez siebie szkody? Izabela Wardaszko, aplikant radcowski Law4Business Kancelaria Radcy Prawnego Edyta Duchnowska
U
mowa hotelowa jest umową wzajemną. Oznacza to, że zarówno hotelarz, jak i gość posiadają prawa i obowiązki. Oczywiste jest, że każdemu właścicielowi zależy na tym, aby jego obiekt był miejscem przyjaznym i takim, w którym goście czują się jak we własnym domu. Nie wszystkie zachowania należy jednak tolerować. Przede wszystkim należy pamiętać, że goście odpowiadają za wyrządzone w hotelu szkody. Może do nich dojść przypadkiem, ale równie często mogą wynikać z działania pod wpływem alkoholu. Co zrobić, aby odpowiedzialność gościa nie była jedynie słownym zapisem i jak jej dochodzić? Odbierając od gościa pokój wyznaczona przez hotel osoba powinna dyskretnie sprawdzić stan pomieszczenia oraz wszystkich znajdujących się tam przedmiotów. Za niezgodne z przyjętymi standardami uznaje się tzw. komisyjne sprawdzanie stanu pokoju. Szkoda stwierdzona już po jego opuszczeniu przez gościa może jednak okazać się trudna do udowodnienia, co nie oznacza, że jest to niemożliwe. W przypadku stwierdzenia szkody należy pamiętać o zabezpieczeniu dowodów wskazujących na związek jej z zachowaniem gościa i świadczących o jego odpowiedzialności. Takie czynności ułatwią ewentualne późniejsze dochodzenie odszkodowania w sądzie. Oczywiście niezbędne jest posiadanie i zachowanie pełnych danych osobowych gościa. Początkowo hotelarz powinien zwrócić się do gościa z żądaniem ugodowego naprawienia szkody,
60
a dopiero w przypadku braku dojścia do porozumienia wystąpić na drogę sądową z żądaniem odszkodowania za poniesione straty. W trakcie postępowania dowodowego konieczne będzie korzystanie z różnych środków: zeznań świadków, dokumentacji fotograficznej, nagrań z monitoringu czy protokołów. Protokół stwierdzający szkodę może być sporządzony przez pracowników, którzy będą jednocześnie świadkami wyrządzenia szkody. Hotelarz powinien zająć się także przygotowaniem wyceny szkód. Przy dużych warto także na miejsce wezwać policję. Warto rozważyć także nieinwazyjne sprawdzanie stanu pokoju zajmowanego przez gościa w trakcie jego pobytu. Kontrolą kluczowych elementów może zająć się np. osoba sprzątająca. Oczywiście nie może to w żaden sposób naruszać prawa do prywatności gościa i być dla niego uciążliwe. W razie, gdy szkoda stwierdzona jest jeszcze w trakcie pobytu, należy poinformować o tym fakcie gościa, a także o czekających go konsekwencjach. Takie informacje zawsze powinien przekazywać menadżer, dyrektor lub właściciel hotelu. We wszystkich podejmowanych działaniach należy kierować się zasadą proporcjonalności dbając o renomę hotelu. Drobne straty powstałe podczas pobytu nie powinny obciążać gościa. Warto także pomyśleć o dodatkowym zabezpieczeniu: polisie, która pokryje ewentualne straty spowodowane przez gości oraz zabezpieczy nas w innych sytuacjach.
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
Gdy pijany lub agresywny gość narusza porządek taką sytuację najbezpieczniej jest załagodzić rozmową lub zgłosić ochronie dysponującej odpowiednimi uprawnieniami (np. co do użycia przymusu bezpośredniego). Czasem konieczna może okazać się interwencja policji (gdy w hotelu nie ma ochrony lub sytuacja jest naprawdę poważna). W żadnym wypadku obsługa nie można samodzielnie używać siły fizycznej wobec gościa. Takie działalnie może narazić pracowników na odpowiedzialność karną, gdyż naruszenie nietykalności cielesnej jest przestępstwem. Dodatkowo może to skutkować odpowiedzialnością odszkodowawczą właściciela za szkody poniesione przez gościa wskutek działania jego pracowników oraz koniecznością zapłaty zadośćuczynienia. W przypadku braku płatności za wynajęty pokój i pozostałe usługi, właściciel ma roszczenie o zapłatę wobec gościa. Przed skierowaniem sprawy do sądu należy wystąpić z pisemnym wezwaniem do zapłaty, a gdy to nie poskutkuje z pozwem o zapłatę do sądu. Sąd zbada sprawę, a co najważniejsze to na gościu ciąży obowiązek wykazania czy brak zapłaty związany był np. z nie spełnieniem przez hotel warunków uzgodnionych w umowie. W przypadku opóźnienia z płatnością właścicielowi przysługuje ustawowe prawo zastawu na tzw. rzeczach wniesionych, które trwa dopóki należności hotelu nie zostaną zaspokojone. Rzeczami wniesionymi są rzeczy, które w czasie korzystania przez gościa z pokoju znajdują się w nim albo poza
pokojem, jeżeli zostały powierzone właścicielowi lub osobie u niego zatrudnionej. Niestety dość często słyszy się o zabieraniu wyposażenia pokoju: ręczników, szlafroków, ale także baterii do pilotów czy suszarek. Wynoszenie różnych przedmiotów (w tym tych wielokrotnego użytku) jest wykroczeniem lub kradzieżą (w zależności od wartości). Jeśli stwierdzona została kradzież, hotel może zawiadomić organy ścigania i obciążyć gościa odpowiednią kwotą, także po jego wyjeździe. Goście powinni wiedzieć, że z pokoju można zabrać tylko to, co jest do tego przeznaczone lub co nie może być użyte ponownie, m.in.: kosmetyki w jednorazowym opakowaniu, akcesoria łazienkowe (np. czepek, waciki), jednorazowe kapcie, notatnik. W eliminowaniu negatywnych zachowań gości pomóc może dobrze przygotowany regulamin, który jest niezastąpiony w razie problemów i sytuacji konfliktowych. To w regulaminie znajdować się mogą zapisy o odpowiedzialności finansowej gościa za palenie w pokoju czy o prawie doliczenia do rachunku kosztu noclegu dodatkowej osoby w pokoju. Regulamin zawsze powinien stanowić nieodłączną część umowy zawieranej z gościem hotelowym. Korzystanie z usług hotelowych nie oznacza, że właściciel musi godzić się na wszystko, a gość pozostaje bezkarny. Dochodząc swoich praw należy jednak działać stanowczo, a jednocześnie rozważnie i z wyczuciem, tak aby nie ucierpiał interes hotelu oraz jego renoma.
R
RODO PRAWO
istotne zmiany
Czy jesteście Państwo w stanie zidentyfikować wszystkie zbiory danych osobowych, którymi dysponujecie w hotelu? Czy potraficie Państwo wskazać wszystkie cele, dla których są przetwarzane? Czy możecie Państwo usunąć zbędne dane bez szkody dla Państwa firmy? – odpowiedzi na te pytania to tylko wstęp do zbadania, czy sposób i zakres przetwarzania danych osobowych w hotelu jest zgodny z nowym prawem – Ogólnym Rozporządzeniem o Ochronie Danych Osobowych (tzw. RODO), wraz z którym w maju 2018 r. wejdzie w życie nowa ustawa o ochronie danych osobowych, zmieni zasady przetwarzania danych. Łukasz Łyczkowski, adwokat certyfikatydo.pl W zakresie ochrony danych osobowych współpracuje z
W
codziennej pracy, hotele przetwarzają wiele danych osobowych wielu różnych osób. Oczywiście, najbardziej znaczącą grupą są goście. Jednak przy identyfikacji danych osobowych wykorzystywanych w hotelu nie można zapominać o danych pracowników i współpracowników (osób świadczących usługi w formule B2B), jak również wszelkich dostawców czy podwykonawców hoteli. Zgodnie z RODO przetwarzanie danych osobowych musi być uzasadnione konkretnym celem. W przypadku gościa będzie świadczenie usług hotelarskich, natomiast pracowników – kształtowanie stosunku pracy i rozliczenie podatkowo-zusowskie pracownika.
Pozyskiwanie – nowe obowiązki Pozyskiwanie danych osobowych przez hotel następuje różnymi drogami – goście samodzielnie rezerwują nocleg przez stronę internetową lub ich dane przekazywane są przez organizatorów konferencji lub wydarzeń (w szczególności dotyczy to MICE travel). Każde pozyskanie danych gości łączy się z koniecznością wypełnienia tzw.
obowiązku informacyjnego. To nic innego jak konieczność poinformowania osoby, której dane osobowe są wykorzystywane, o celach, danych identyfikacyjnych administratora czy o możliwości zmiany i uaktualnienia tych danych. Moment spełnienia obowiązku informacyjnego jest różny w zależności od źródła pozyskania danych osobowych. Jeżeli są pozyskiwane bezpośrednio od tej osoby, obowiązek informacyjny musi, zgodnie z art. 13 RODO, zostać spełniony podczas pozyskiwania danych. Natomiast w przypadku zdobywania danych osobowych z innego źródła, obowiązek informacyjny będzie musiał zostać spełniony najpóźniej w momencie rozpoczęcia świadczenia usługi hotelarskiej – takie rozwiązanie pojawiło się w projekcie ustawy wprowadzającej ustawę o ochronie danych osobowych. Jednocześnie RODO wymaga, żeby pozyskiwanie dotyczyło tylko takich danych niezbędnych dla celu, w którym są zbierane. Przykładowo, przy świadczeniu usługi hotelarskiej pozyskanie takich danych jak numer dowodu osobistego gościa czy jego PESEL może zostać uznane za niecelowe.
Zabezpieczenie Hotele, jak każdy administrator danych osobowych, zostaną zobowiązane przez RODO do zabezpieczenia przetwarzanych danych. W tym celu konieczne będzie określenie i wdrożenie odpowiednich środków technicznych i organizacyjnych. Niestety, ani RODO ani projekt ustawy o ochronie danych osobowych nie mówi wprost jakie one mają być. W projekcie ustawy zwarto jednak upoważnienie dla prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych – bo taką nazwę ma mieć dotychczasowe GIODO – do wydawania rekomendacji dotyczących stosowania środków technicznych i organizacyjnych. Nowe rekomendacje mogą oznaczać, że obecnie stosowane polityki bezpieczeństwa i instrukcje zarządzania systemem informatycznym przestaną być aktualne.
wymierzania sankcji pieniężnych. Kary nakładane przez Urząd Ochrony Danych Osobowych mogą być bardzo dotkliwe – ich maksymalny wymiar to 20 mln euro. Ponadto, pojawi się możliwość składania indywidualnych pozwów przeciwko administratorom danych osobowych.
Konieczność dostosowania procedur RODO to wyzwanie dla całej branży hotelarskiej. Wejście w życie nowych przepisów w maju 2018 r. pozostawia mało czasu na dostosowanie procedur przetwarzania danych osobowych i zidentyfikowanie wszystkich procesów, w których wykorzystywane są dane osobowe. Warto więc już teraz rozpocząć wdrażanie zasad wynikających z RODO w hotelu.
Kary pieniężne i pozwy RODO to również możliwość wymierzania kar pieniężnych za niezgodne z prawem przetwarzanie danych osobowych. Jest to istotna zmiana, ponieważ do tej pory nieprzestrzeganie przepisów ustawy o ochronie danych osobowych nie łączyło się z możliwością
Więcej o wyzwaniach i obowiązkach hotelarzy związanych z RODO Łukasz Łyczkowski opowie na XII Forum Profit Hotel 2017 – 12 GRUDNIA, SHERATON WARSAW HOTEL
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
61
DODATEK SPECJALNY: RESTAURACJA
Aranżacja
nowe trendy
Doświadczeni hotelarze wiedzą, że wygląd restauracji to nie tylko wystrój czy praktyczne rozplanowanie stolików, ale również część wizerunku i filozofii marki. Restauracje, tak jak pozostałe części hotelu, przechodzą metamorfozy związane z rosnącymi potrzebami gości, ale także przemianami otaczającego świata. Dlatego na temat projektowania tej przestrzeni trzeba rozmawiać właśnie w taki szerokim, wręcz globalnym kontekście. Olka Barczak, główny projektant Agencja Projektowa 3BStudio
P
rzede wszystkim czasy, kiedy hotelowa restauracja była najlepszym lokalem w mieście, dawno już minęły. Hotele konkurują ze świetnymi, miejskimi restauracjami, a tu na przestrzeni ostatnich pięciu lat sporo się zmieniło. Po drugie należy pamiętać, że projektowanie restauracji nie zaczyna się od wybrania kolorów, ale zawsze zaczynamy od ustalenia strategii tego miejsca. Niech nie dziwi zatem inwestorów, że projektant będzie chciał wiedzieć nie tylko jaka kuchnia będzie tam serwowana, jakie dodatkowe usługi będą oferowane, ale jak będzie wyglądał serwis, obsługa, kto będzie gościem i jakie ma
62
potrzeby. Wbrew pozorom główną potrzebą w przypadku tego miejsca ściśle związanego z jedzeniem, nie są już same posiłki per se. A więc co? 1. Styl życia – przestrzenie lifestylowe to hit ostatnich sezonów w hotelarstwie i restauracje również łapią się na ten temat. Ponieważ również część restauracyjna może pełnić funkcję dodatkową, trzeba to miejsce zorganizować nieco inaczej niż standardowo. Na pewno sala wydawania posiłków nie może być homogeniczna, czyli z równo porozstawianymi identycznymi stolikami – to już przeszłość. Przede wszystkim strefowanie – łączenie
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
funkcji relaksu, jedzenia czy spotkania, mimo, że może się dobrze uzupełniać wymaga rozróżnienia. Podkreśla się i zaznacza za pomocą mebli, aranżacji światłem, a nawet zróżnicowaniem podłogi, sufitu, czy wydzieleniem stref akustycznych. Wszystkie elementy są tak samo ważne. Intimate space – to właśnie takie wyodrębnione miejsca, gdzie nie tylko można zjeść, ale też odpocząć, poczytać czy posłuchać muzyki wieczorem. Dobrym pomysłem są też wszelkie butiki w obrębie restauracji – goście chętnie zapoznają się z ofertą dobrego wina, czekolady czy lokalnych serów, jeśli je ładnie wyeksponujemy.
Z wielofunkcyjnością wiąże się też moda na live cooking, czyli mobilnym miejscem do przygotowywania na żywo potraw – takie rozwiązanie jest bardzo atrakcyjne dla gości, ale też wymaga dobrego zaplanowania i zaprojektowania. Wbrew pozorom można to zrobić lepiej niż tylko w postaci stołu na kółkach okrytego udrapowaną tkaniną. Na świecie widać też modę na minipiekarnie w restauracjach, zlokalizowane na widoku – nie jak dotąd na zapleczu kuchni. To może być bardzo atrakcyjna wizualnie część. Renesans przeżywają też żywe rośliny jako element aranżacji – dodają uroku i klimatu wnętrzom – dobrze je wprowadzić nie tylko w postaci
DODATEK SPECJALNY: RESTAURACJA
tradycyjnych donic, ale też jako wiszące kompozycje, które nie będą zajmować miejsca a np. uatrakcyjnią powierzchnię pod sufitem. 2. Wokół wspólnego stołu – to idea zaczerpnięta z filozofii KINFOLK, czyli ruchu społecznego, który hołduje wspólnemu biesiadowaniu z przyjaciółmi i rodziną przy jednym wspólnym dużym stole. Tu przyda się wielka ława dla kilkunastu osób, zamiast odwiecznych stolików dla czterech osób zestawianych jedynie w razie potrzeby. Odchodzimy też od rygoru wybierania identycznych kompletów krzeseł i stołów – w modzie są style mieszane, jak vintage, lekko industrialne czy miejskie klimaty. W ogóle warto zróżnicować siedziska – od krzeseł, przez tapicerowane ławy po wysokie stoły z barowymi stołkami. Dobrze dać gościom wybór tego, gdzie i jak chcą siedzieć.
3. Kontekst lokalny – meet the locals. To trzeci duży trend wpływający na to jak powinno się projektować restauracje. Nie chodzi tu wyłącznie o regionalną kuchnię, ale o to, aby przez aranżację pokazać kontekst miejsca w jakim się znajdujemy. Minęła już moda na nijakie aranżacje w bezpiecznych kolorach, ale zupełnie bez wyrazu. Nadszedł czas wyrazistych stylizacji, w których wykorzystać można lokalne materiały wykończeniowe, zastosować znane tylko na danym terenie technologie ich obróbki. Warto też poszukać ciekawostek w tradycjach miejsca, gdzie znajduje się restauracja. Nie bez powodu powstała cała masa lokali, które noszą nazwy takie jak „Stara stolarnia”, „Młyn Jacka”, itp., nawet niekoniecznie kojarzonych z jedzeniem, ale odkrywających historię np. miejsca, w którym na nowo urządzane są lokale. Podobnie z wyborem lokalnego
rzemiosła, mebli czy dzieł sztuki od artystów znanych w regionie. Takie podejście wymaga znacznie więcej wysiłku od projektanta niż pójście na łatwiznę i wyposażenie restauracji używając prostych mebli obiektowych. Może to tez wiązać się z większym kosztem, ale jakość jaką osiągnie się dzięki takiemu projektowi zwróci się na pewno. Ludzie chcą dzisiaj identyfikować się z miejscem,
do którego chodzą, w którym spędzają czas. Goście z zewnątrz, zwłaszcza zagraniczni turyści, bardzo doceniają lokale, które utrwalą się w ich pamięci naprawdę oryginalnym designem i specyficznym dla danego miejsca klimatem. Nadal modne są meble z upcycklingu, hand made, przedmioty nadgryzione zębem czasu, bo takie mają jakąś historię.
O AUTORZE Główny projektant Agencji Projektowej 3BStudio. To grupa projektantów, którzy tworzą zespół multiprojektowy o szerokim zakresie działania. Specjalizuje się w kompleksowym projektowaniu obiektów z branży HoReCa i MICE. Pracownia 3BStudio ma siedzibę w Krakowie, jednak inwestycje realizuje w całym kraju oraz poza granicami.
R E K L A M A
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
63
DODATEK SPECJALNY: RESTAURACJA
Najważniejszy
porządek Kluczem do utrzymania porządku w kuchni, nawet w momencie dużego ruchu, jest odpowiednie MISE EN PLACE. Jeśli wszystkie półprodukty będą na swoim miejscu, nie będzie bałaganu wynikającego z pośpiechu. Michał Miernik, szef kuchni, ekspert rynku gastronomicznego
W
podblatowych lodówkach i zamrażarkach szufladowych należy trzymać pojemniki GN o wymiarach w całości wypełniających powierzchnię szuflady (w przypadku lodówek – koniecznie z pokrywkami), tak aby przy gwałtownym wysuwaniu i zamykaniu nie spadły z zewnętrznych krawędzi lub wewnętrznych prowadnic. Najczęściej szuflady urządzeń chłodniczych są w standardzie GN 1/1, a więc w jednej szufladzie można trzymać nawet do dziewięciu pojemników z różnymi produktami. Optymalizacja przestrzeni magazynowej w urządzeniach chłodniczych pozwala utrzymać porządek na stanowisku i dobre tempo pracy wynikające z faktu, że mamy wszystko pod ręką. Jeśli na swoim stanowisku mamy niewielką lodówkę lub zamrażarkę podręczną, to lepiej trzymać w niej wszystko, co potrzebne do zrobienia kilku porcji zamówionych dań, a nadwyżkę produkcji przechowywać w chłodni lub dużej lodówce poza kuchnią główną. Na blatach roboczych powinna być tylko deska i nóż. Ewentualne
64
suche (lub nie wymagające chłodzenia) produkty trzymamy na półkach powyżej swojego miejsca pracy lub w linii prostej jeden przy drugim za deską, na której pracujemy. Produkty przechowujemy w pojemnikach stabilnych i raczej tych samych rozmiarów, unikając naczyń szklanych i porcelanowych, bo jeśli w zamieszaniu upadnie na podłogę to nieszczęście gotowe, nie tylko dla nas, ale wszystkich którzy z nami pracują. Tłuszczu z patelni po smażeniu pod żadnym pozorem nie wylewamy do zlewu! Na zużyty jest specjalna beczka do tego przeznaczona. Duże ilości tłuszczu mogą zapchać odpływ i stopić rury, a jeśli w zlewie jest młynek koloidalny może zostać uszkodzony. Skoro już jesteśmy przy młynku to warto też zaznaczyć, że służy on wyłącznie do utylizowania produktów miękkich organicznych, a podczas mielenia musi być w zlewie duża ilość wody. Podłogi w dużym ruchu rzadko kiedy są czyste, jednak zawsze muszą być suche. Jeśli rozleje się woda – od razu trzeba wytrzeć do sucha, jeśli to niemożliwe, to chociaż
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
miejsca inwazyjne przykryć ręcznikami papierowymi, aby uniknąć wypadku. Jeśli rozleje się tłuszcz i znów nie ma warunków na szybkie sprzątnięcie – wycieramy ręcznikiem i posypujemy dużą ilością soli, żeby nikt się nie poślizgnął. W zmywalni naczyń stołowych nie należy myć nic innego niż porcelanę, sztućce i ewentualnie szkło, choć ono powinno być myte, wyparzane i polerowane na barze – czyli tam gdzie jest używane. Wynika to z tego, że w zmywarce barowej jest inny środek myjący i nabłyszczający niż w tej do porcelany. Poza tym po całym dniu mycia w zmywarce porcelanowej na sztućcach i szkle może zostawać osad. W bemarach, warnikach, makaroniarkach i komorach sous vide często zostaje kamienny osad z parującej wody. Usuwamy go specjalnym detergentem do tego przeznaczonym, a jeśli takich środków nie mamy, to warto raz na jakiś czas zalać je wodą z octem spirytusowym i zostawić na całą noc, lub jeśli się spieszymy – zagotować w nich wodę z dużą ilością kwasku cytrynowego.
Jeśli myjemy piec konwekcyjny przy użyciu silnych detergentów to warto wykorzystać okazję i dorzucić do pieca przypalone stalowe garnki, blachy i zalane tłuszczem palniki. Kwasem do pieca lub grilla nie wolno myć teflonu, patelni z rączkami wykonanymi z tworzywa ani żadnej drobnicy innej niż stalowa. Nie może być takiej sytuacji w restauracji, że pracownicy kuchni i sali mają wspólne mopy, ścierki i miotły. Inne zanieczyszczenia są w kuchni, a inne na sali. Ta zasada dotyczy także chemii używanej do utrzymywania powierzchni w czystości. To czym myjemy podłogę na błysk w kuchni może zniszczyć parkiet, płytki lub fugi na sali i znowu to, czego używa się do pielęgnacji sali może być za słabe dla potrzeb kuchni. Wszystko, co zostało wyżej opisane to raczej wytyczne ogólne, zorientowane na ograniczenie szkód i zagrożeń. Najlepiej, gdyby wszystko było utrzymywane w czystości na bieżąco, jednak jako praktyk wiem doskonale, że rzadko kiedy jest to możliwe.
DODATEK SPECJALNY: RESTAURACJA
Zimowa metamorfoza
Ożywiają przestrzeń, przyciągają turystów, podkreślają prestiż restauracji. Iluminacje i dekoracje świąteczne – często obecne nie tylko na elewacji budynku, ale także we wnętrzu – stają się jednym z bardziej popularnych sposobów na to, żeby zimą przykuć uwagę gości, zachwycić i wyróżnić się pośród niesłabnącej konkurencji. Jak nie zmarnować tej okazji?
C
oraz trudniej spotkać w okresie zimowym restaurację hotelową bez jakichkolwiek elementów dekoracyjnych. Cała sztuka w tym, żeby wprowadzić zimowe akcenty niebanalnie i ze smakiem, a jednocześnie nie zrujnować budżetu marketingowego. I zrobić to tak, by te wysiłki zauważyli i docenili goście.
ewentualnych wpadek. Zadbają o to, żeby dekoracje spełniały oczekiwania i tworzyły spójną, atrakcyjną całość, a nie składały się z chaotycznie dobranych elementów. Mogą też zaproponować rozwiązania „out of the box” – niestandardowe, kreatywne i zaskakujące, zaprojektowane, dla tej jednej, konkretnej przestrzeni. Specjaliści podpowiadają, że warto pomyśleć o dekoracji nie tylko fa-
na temat działania światła i panujących aktualnie trendów. Tylko połączenie tych wszystkich elementów z odrobiną magii gwarantuje sukces. I to jest właśnie zadanie dla designera – tłumaczy Kwasieborski. Efekt może być naprawdę zaskakujący, a dzięki ciekawym przestrzennym dekoracjom albo ramce do robienia selfie zapomniany dotąd ogród czy zewnętrzne patio mogą przysporzyć
zwłaszcza przez większe firmy cieszą się coraz większą popularnością. Jednak warto pamiętać, że świetlne dekoracje spełniają swoje zadanie nie tylko w święta, ale przez całą zimę: od listopada nawet do końca lutego. Uatrakcyjniają ofertę i zaskakują gości podczas balów sylwestrowych, wyjazdów noworocznych, a nawet ferii zimowych. Wydatek na efektowne,
Styl na miarę
sady hotelu, ale także tych miejsc, w których goście spędzają dużo czasu, a więc: recepcji, holu głównego, restauracji bądź lobby baru.
restauracji wiele lajków w mediach społecznościowych i stać się nową zimową atrakcją miejsca.
nieoczywiste, ale przemyślane świąteczne akcenty świetlne należy więc traktować w kategoriach inwestycji, która rozkłada się na parę miesięcy i może zaprocentować na przyszłość. Nie znaczy to wcale, że o iluminacjach czy eleganckich dekoracjach mogą myśleć wyłącznie duże sieci, dysponujące pokaźnym budżetem. Dzięki oryginalnym pomysłom i zaskakującemu designowi nawet niewielkie obiekty z dość skromnym budżetem, udowadniają, że można i warto zabłysnąć na święta.
– Każdy obiekt ma swój styl i indywidualny wystrój. Zupełnie inna atmosfera panuje w ultra nowoczesnym miejskim hotelu, inna w stylowym dworku – mówi Marzena Kaczmarek z firmy Multidekor. – Dlatego świetlne dekoracje w restauracji powinny zostać dobrane w taki sposób, aby podkreślały charakter konkretnej przestrzeni i idealnie z nią współgrały – podkreśla. Przy wyborze odpowiednich elementów można skorzystać z pomocy profesjonalistów, którzy wiedzą jak uniknąć
Korzyści nie tylko na święta Liczy się pomysł – Dobry pomysł, trafne skojarzenie czy nowy, zaskakujący kontekst – to dobry punkt wyjścia do stworzenia efektownych świetlnych dekoracji – wyjaśnia Michał Kwasieborski, Head of Design w Multidekor. – Jednak to nie wszystko. Istotne jest także zrozumienie potrzeb gościa, a do tego wyobraźnia oraz ekspercka wiedza
Z roku na rok przybywa gości, którzy decydują się na spędzanie świąt poza domem. Nie chcą przy tym oczywiście rezygnować z ich magicznej oprawy czy tradycyjnych elementów. Okres przedświąteczny to niezwykle gorący moment także dla restauracji. Christmas party, czyli bożonarodzeniowe przyjęcia organizowane dla pracowników
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
65
TECHNIKA I WYPOSAŻENIE
Wygoda i bezpieczeństwo Wyposażając pokój w minibarek można zdobyć przychylność gości oraz wzbogacić się o dodatkowe źródło dochodu. Oferując sejf zapewniamy odwiedzającym jeszcze więcej bezpieczeństwa i komfortu. Widać zatem, że warto w te urządzenia zainwestować. Przy wyborze pojawiają się tylko pytania: co jest istotne i jak nimi później zarządzać. Opr. redakcja
W
typowym minibarze można znaleźć małe butelki wody mineralnej, soków, piwa, wina oraz mocnych alkoholi, a także słodkie i słone przekąski np. chipsy, orzeszki czy batony. Luksusowe hotele stawiają na wysokiej jakości wyposażenie. W minibarkach możemy znaleźć droższe gatunki wina, wieloletnie whisky czy nawet szampana. Służba pięter zwykle codziennie uzupełnia minibar, zapisując, co zostało kupione. Nowoczesne urządzenia wyposażone są w elektroniczne czujniki, które rejestrują wyjęcie produktu, a system dolicza cenę do rachunku, który gość reguluje podczas wymeldowania. Opłata nie jest doliczana, jeśli produkt wróci na swoje miejsce w ustalonym czasie (np. 45 sekund). Z sejfu zainstalowanego w pokoju można korzystać o każdej porze. Jest praktyczny, ponieważ goście nie muszą nosić ze sobą wszystkich rzeczy wartościowych. Jednak czy
66
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
rzeczywiście warto zainwestować w to urządzenie? Statystyk wykorzystania sejfów w pokojach niestety nie ma, ale na pewno wizerunkowo to dobra decyzja. Sejf w każdym pokoju to również korzyść z punktu widzenia szybkości i efektywności obsługi gości. Przy rozwiązaniu zbiorczym, w recepcji, każdy gość chcąc zostawić bądź zabrać coś z sejfu, zajmuje czas recepcjoniście. Nie jest to problemem w niewielkim hotelu, ale już w kilkudziesięciopokojowym może zdarzyć się, że ktoś będzie musiał czekać na możliwość skorzystania z sejfu, a każda taka sytuacja jest negatywnie odbierana przez odwiedzających. Warto również pamiętać, że w hotelach i motelach cztero- oraz pięciogwiazdkowych wyposażenie każdego pokoju w minibarek lub lodówkę jest absolutną koniecznością, a w przypadku sejfów tyczy się to każdego obiektu z pięcioma gwiazdkami.
TECHNIKA I WYPOSAŻENIE
Istotne wyposażenie Patryk Pietrusiak, kierownik operacyjny ds. gastronomii Regent Warsaw Hotel
S
ejfy i minibary to obowiązkowe wyposażenie pokoju w hotelach pięciogwiazdkowych, a tym samym w Regent Warsaw Hotel. W każdym z naszych 246 pokoi znajduje się elektroniczny minibar. Oferujemy szeroki wybór alkoholi m.in. wódkę, gin, whiskey, piwo, wino białe i czerwone, jak również napoje bezalkoholowe, jak woda mineralna, napoje gazowane czy soki. Oczywiście poza tym nasi goście znajdą w nich przekąski słone i słodkie. Ważnym dodatkowym wyposażeniem w minibarach są bezpłatne zestawy do parzenia kawy i herbaty, woda oraz czajnik. Nasi goście bardzo często z tego korzystają.
Elektroniczne minibary są podłączone do hotelowej sieci informatycznej, dzięki czemu w recepcji pojawia się komunikat, gdy tylko gość skorzysta z minibaru. Komunikat ten pojawia się po 30 sekundach w systemie i automatycznie naliczany jest rachunek dla gościa. Jest to system, który minimalizuje koszty uzupełniania minibarów ze względu na szybkie otrzymywanie konkretnych danych, co zostało zakupione i co należy uzupełnić, bez potrzeby wielokrotnego chodzenia do pokoju. System też bardzo ułatwia nam kontrolę nad datami przydatności do spożycia poprzez kontrolowanie na bieżąco zużycia produktów w minibarach.
Elektroniczne sejfy są również we wszystkich naszych pokojach. Są bardzo wygodne, gdyż są na tyle duże, że mogą pomieścić laptop, co w erze urządzeń mobilnych jest bardzo przydatne. Goście mogą też korzystać z sejfów umieszczonych w recepcji. Oczywiście obowiązują specjalne procedury na ich wynajem. Sejfy są istotnym wyposażeniem w pokojach i goście z nich korzystają.
R E K L A M A
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
67
TECHNIKA I WYPOSAŻENIE
Używajmy ale z głową
Multimedia wkroczyły w kilka obszarów życia obiektu hotelowego. Od ponad dekady, z każdym rokiem liczą się coraz bardziej. Każde kolejne pokolenie pracowników i gości jest coraz bardziej zależne od smartphona, internetu, mediów społecznościowych. Jak się w tym odnaleźć? Jacek Piasta, Senior Expert Instytut Hotelarstwa
H
otel nie musi ćwierkać (Twitter), nie musi być obecny w Instagramie, ani posiadać konta na Snapchat czy kanału na Youtube. A coraz częściej spece od marketingu internetowego przekonują hotelarzy, że to ważne, konieczne i potrzebne. Nie, jeśli waszymi gośćmi nie są młodzi ludzie poniżej 25 roku życia. Wtedy wasz obiekt nie musi być w żadnym z powyższych „kanałów komunikacji”. Marketing, jeśli ma być skuteczny, musi być dobrany do kanałów używanych przez potencjalnych gości. Prawdą jest, że własna strona www już nie wystarczy. Potrzebna jest dodatkowo strona hotelu w Google+ oraz na Facebook’u. Muszą być aktualne i dobrze prowadzone. Do tego moderowana obecność w booking.com i na tripadvisor.pl. To podstawa skutecznej komunikacji i niezbędnik każdego obiektu. Czy można szerzej? Można. Czy warto? Tu każdy hotel poprzez analizę powinien potwierdzić zasadność angażowania się w ten lub inny kanał komunikacji
68
z gośćmi. Rozmach i szeroka obecność w internecie wcale nie przynoszą multikorzyści. Sprawdza się zasada Pareto mówiąca, że 80 proc. efektów przynosi 20 proc. źródeł, czy szerzej: że mniejsza część nakładów generuje większą część rezultatów. Jeden trafnie wybrany kanał sprzedaży internetowej da hotelowi więcej sprzedaży, niż kolejne sześć łącznie. Warto o tym pamiętać. Ale multimedia to nie tylko komunikacja z gośćmi, promocja i sprzedaż. To także systemy wspomagające zarządzanie obiektem, organizujące pracę administracji czy służb sprzedaży. O czym warto pomyśleć w tych obszarach? Na pewno należy korzystać z chmury. Zapisywane w arkuszu kalkulacyjnym na serwerze hotelowym grupy czy imprezy warto w nią przenieść, tak by każda upoważniona do tego osoba miała doń dostęp z każdego miejsca. Podobnie harmonogramy czy listy albo wzory dokumentów. Chmura przynosi niewymierne korzyści i sprawdza się na co dzień w wielu obiektach.
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
Czy trzeba inwestować niemałe kwoty w rozwiązania dedykowane? W większości przypadków – nie, i spokojnie wystarczają narzędzia bezpłatnie udostępniane przez Google. A tablet u pokojowej na wózku, zamiast papierowej listy pokoi do sprzątnięcia? To lansowane przez dostawców oprogramowania i systemów rozwiązanie ma sens? Czy w każdym przypadku? Nie. W większości obiektów: nie. A gdzie ma? W dużych hotelach: posiadających 100 i więcej pokoi, mających przez cały rok wysokie obłożenie, czyli
dobrych obiektach w największych miastach lub wtedy, gdy elektroniczne systemy skutecznie zmniejszają liczbę niezbędnych etatów, optymalizując czas poprzez eliminowanie bezproduktywnego biegania. Świetnym przykładem hotelu, w którym multimedia skutecznie wspierają pracę służby pięter jest hotel Galaxy w Krakowie. Warto się mu przyjrzeć. Na zakończenie należy podkreślić, że multimedia znacznie częściej i równie skutecznie sprawdzają się w hotelowych gastronomiach. Ale to już temat na kolejny tekst.
O AUTORZE Senior Ekspert Instytutu Hotelarstwa, właściciel hotelarskiej firmy doradczej JPD, biegły sądowy z zakresu hotelarstwa, dyrektor hotelu Lamberton Business & Conferences, wykładowca Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy. Ponad 12 lat zarządza hotelami, przez pięć lat był prezesem spółek hotelarskich, zrealizował ponad 200 projektów doradczych w Polsce a także w Chorwacji, Włoszech i Niemczech.
noc TECHNIKA I WYPOSAŻENIE
Komfortowa
Decyzja o zakupie materaca czy łóżka powinna opierać się na renomie producenta, ale pamiętajmy, że rozwiązanie wybrane do hotelu: rodzaj materaców i tkanin, liczba warstw w łóżku czy design – muszą być profesjonalnie zgrane z oczekiwaniami gości. Opr. redakcja
S
en należy do podstawowych potrzeb naszego organizmu. Po przespaniu nie tylko odpowiedniej liczby godzin, ale też pod warunkiem zapewnienia sobie odpowiedniej jakości snu, budzimy się rano wypoczęci, rześcy i gotowi na kolejny dzień. Czym różni się noc spędzona w hotelu od tej w domu? Przede wszystkim tym, że śpiąc w nowym dla nas miejscu pojawiają się bodźce, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni. W domu zapominamy o przejeżdżającym nieopodal pociągu i nie jest on w stanie nas obudzić,
przyzwyczajamy się do oświetlenia na ulicy, które wpada i rozjaśnia nam sypialnię, znamy nasz materac, poduszkę, kołdrę – nasze łóżko. I paradoksalnie, nawet jak nie jest ono dobrej jakości lub jest już wiekowe – nasze ciało odcisnęło na nim przez lata swój kształt i jest dobrze dopasowane do nas, a my do niego. Sytuacja ma się całkowicie inaczej podczas nocy w hotelu. Przecież gość nie śpi na tyle często w danym obiekcie, aby przyzwyczaić się do łóżka. Co więc zrobić, aby goście nie cierpieli na bezsenność? Wyposażyć pokój w dobre łóżko!
Gość większość czasu spędza właśnie na nim: nie tylko śpiąc, ale także siedząc i leżąc, oglądając telewizję, czytając, pracując na laptopie, potrafi na łóżku też zjeść np. kolację. Stwórzmy przyjazne miejsce na te wszystkie czynności – łóżko jest w końcu centralnym miejscem w pokoju. Oczywiście funkcje łóżka różnią się w hotelach o różnych przeznaczeniach: inaczej musi być zaplanowany pokój w pensjonacie wakacyjnym, a inaczej w hotelu miejskim. W tym drugim stanowi ono najważniejszy element wśród wszystkich sprzętów w pokoju,
dlatego dziś zajmiemy się takim właśnie łóżkiem. Do schematycznego opisania funkcji, rodzajów, modeli łóżek hotelowych spełniających potrzeby, wymagania i oczekiwania dzisiejszych hoteli i ich gości, wykorzystam teorię trzech „e”: ekonomicznie, ekskluzywnie i zawsze ergonomicznie. Ergonomia to priorytet – najważniejsza cecha. Każde łóżko, tanie czy drogie, drewniane czy tapicerowane musi być po prostu wygodne i pozwalać dobrze się wyspać. Wszystkie poniższe informacje dotyczą tylko takich rozwiązań.
potrzeby i wymagania przyjezdnych, zdecydowaliśmy się na najwyższej jakości materiały i konstrukcję materaców. Aby uzyskać odpowiednią wysokość, na każde łóżko przypadają dwa grube materace. Na rynku jest wiele modeli – my natomiast gwarantujemy, że każdy wyśpi się u nas po królewsku.
materiałów oraz cechowały się lekką konstrukcją. Ważna była również ich wysokość. Łóżko nie może być za niskie – aby zapewnić wysoki standard – wysokość łóżka to 55 cm, czyli baza i materac właściwy. Hotelowe łóżka to najczęściej tzw. model kontynentalny, które można łączyć w dowolne kombinacje – np. z podwójnego zrobić dwa pojedyncze lub na odwrót. Niezależnie jednak od wszystkich tych cech, to co jest zwieńczeniem komfortu i luksusu łóżka w pięciogwiazdkowym hotelu, to śnieżnobiała, pachnąca świeżością pościel, z wysokiej jakości tkanin. To wszystko sprawia, że nasi goście nie tylko dobrze wypoczywają w czasie pobytu w Hotelu Mikołajki, ale i z przyjemnością do nas wracają.
Podstawą jest jakość Ireneusz Czerski, dyrektor Hotelu Mikołajki
O
d naszych gości bardzo często słyszymy, że wyspali się lepiej, niż we własnym łóżku. Czasem pytają też – jaki jest tego sekret? Otóż w tym przypadku tajemnica tkwi w wysokiej jakości łóżek oraz materacy, w jakie inwestujemy. Mamy świadomość, że poziom prowadzonego hotelu, jego klasa i ekskluzywność determinują jakość mebli oraz elementów dekoracyjnych, w które wyposażamy pokoje. A tym bardziej nie możemy pozwolić sobie na oszczędzanie w tak ważnym obszarze, jakim są hotelowe łóżka i materace, które stanowią serce pokoju, i są tak ważne dla właściwego wypoczynku naszych gości.
Materac idealny W Hotelu Mikołajki królewskie spanie to przede wszystkim zasługa
najbardziej ekskluzywnych materacy z systemem sprężyn kieszeniowych, ponieważ standard pięciogwiazdkowego obiektu zobowiązuje. Bez wątpienia musi być niezwykle wygodny oraz możliwie najbardziej dopasowany do potrzeb gości. Aczkolwiek standardem wśród materacy dedykowanych obiektom hotelowym są te zdecydowanie twardsze. To bardzo istotne, gdyż w łóżku przesypiamy średnio jedną trzecią życia, a sen jest podstawą regeneracji organizmu i przede wszystkim dobrego samopoczucia w ciągu dnia. Niewątpliwą zaletą nocy spędzonej w Hotelu Mikołajki są przede wszystkim wysokie i grube materace, gdyż te kojarzą się gościom z luksusem, a jednocześnie z bardzo wysokim komfortem. I nie jest to jedynie wrażenie. Mając na uwadze
Łóżko kontynentalne Ale nie tylko w materacu tkwi sekret. Podczas projektowania hotelowego wnętrza Hotelu Mikołajki, wybór profesjonalnych mebli, w tym szczególnie konstrukcji łóżek, również był niezwykle istotny. Oprócz designu, równie istotnym aspektem była ich funkcjonalność. Przy wyborze zwracaliśmy uwagę, aby łóżka były najwyższej jakości, wykonane z odpornych
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
69
GASTRONOMIA
partner działu | www.vitamix-blender.pl
Ugasić pra Napoje to jeden z istotniejszych punktów menu każdej restauracji. Nie chodzi tylko o szeroki wybór piwa, win czy wódek, ale także o napoje bezalkoholowe takie jak woda, soki i napoje gazowane. Dobrze skrojona oferta może zatrzymać gościa na dłużej. Poniżej rady naszych ekspertów jak tego dokonać.
Oczekiwania gościa istotne przy tworzeniu Piotr Kokot, kierownik lobby baru w Hotelu IBB Andersia
I
stnieje ponadczasowy, ściśle określony kanon tworzenia karty napojów, alkoholi i piw. Reguły gry już dawno zostały jasno spisane zatem nie będę skupiać się na schemacie i konstrukcji najistotniejszego oraz najczytelniejszego narzędzia pracy każdego barmana/barmanki. Przy tworzeniu karty powinniśmy skoncentrować się na rzadziej
70
poruszanym wątku, jakim jest specyfika lokalu oraz najprawdopodobniej najważniejszym aspekcie – potrzebie gościa. Oczywistym wydaje się fakt, że nie będziemy tworzyć nie wiadomo jak bardzo rozbudowanej karty koktajlowej dla osób, które tego od nas zupełnie nie oczekują. Doświadczenie w pracy w Lobby Barze w Hotelu IBB Andersia nauczyło mnie, że jak najbardziej słuszne wydają się sugestie aperitifu i digestivu.
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
Gin, rum, wódka, a także calvados, brandy, cognac, whisky, bourbon czy whiskey zawsze znajdą swoich amatorów. Klasycznym koktajlem czy umiejętnie dobranym do naszych potrzeb piwem również nie pogardzimy. Pijemy co lubimy i jak lubimy. W miłym towarzystwie czy samotnie, w ulubionej dla nas porze dnia lub nocy, przy perfekcyjnym serwisie pełnym atencji w barze hotelowym czy nocnym klubie i szklance ukochanego trunku. Od czasu do czasu jednak odważymy się na drobne eksperymenty, i wtedy to właśnie powinniśmy zdać się na wiedzę i umiejętności osoby stojącej po „drugiej stronie”.
Ta persona drążąc przenikliwie, zadając kilka z pozoru banalnych, wręcz błahych, lecz jakże potrzebnych pytań, używając właściwych technik rozpoczyna naszą przygodę i podróż po najprzeróżniejszych zakątkach świata zapachów i smaków. Kreuje zupełnie przez nas wcześniej nieodkrytą mapę, po której wędrujemy, zapominając o otaczającym nas świecie, prowadzeni przez zaprawionego w bojach przewodnika. Zadajmy sobie na koniec pytanie czego w rzeczywistości oczekujemy. Sprecyzujmy swoje pragnienia smakowe. Mówmy o swoich potrzebach i naszkicujmy zupełnie nową formułę karty napojów alkoholi i piw.
GASTRONOMIA
www.vitamix-blender.pl | partner działu
agnienie Układanie karty to nieustanny proces Marek Łyszczak, Brand Ambasador SCM, Vitamix
S
tworzenie odpowiedniej karty to bardzo ważna rzecz i nie jest to taka prosta sprawa jak by się mogło wydawać. Dobrze zaprojektowana staje się naszą wizytówką, dlatego też powinna być skrojona na miarę i idealnie pasować do całej koncepcji restauracji. Musimy zadbać o każdy szczegół – począwszy od jej zawartości, a kończąc na odpowiedniej szacie graficznej i formie wydruku. Można by długo rozwodzić się nad stylami kart, a co za tym idzie rodzajami lokali. Karta musi idealnie pasować i oddawać klimat naszego baru. Nie będę zajmował się tu oprawą graficzną czy doborem ewentualnym zdjęć czy też papieru na jakim będziemy drukować naszą kartę. Przede wszystkim chciałbym się skupić na samej zawartości, czyli tym co musi się w karcie znaleźć. Bez względu na rodzaj lokalu czy kuchni, karta musi być czytelna oraz przejrzysta. To ułatwi naszym gościom wybór i przyspieszy ich decyzję. Karta też nie powinna być za długa. Nie ma to być książka adresowa lub lektura na zimowe wieczory. Powinna być prosta, w miarę krótka, a obsługa powinna pomóc w wyborze. Tworząc kartę napojów, piw, alkoholi zawszę biorę pod uwagę dostępność i stałość dostawy produktów. Umieszczam w karcie tylko te produkty, które mają być „na stałe” w karcie. Jak najbardziej powinniśmy szukać nowości, produktów regionalnych i tych reglamentowanych, aby
mieć je w swojej ofercie. Dobrym przykładem są tutaj piwa kraftowe, które cieszą się bardzo dużą popularnością, jak również whisky, które bardzo często pojawiają się w wersjach limitowanych i dostęp do nich jest utrudniony. Tego typu produkty znajdą swoje miejsce w tak zwanych wkładkach do karty. Nasz szkielet karty będziemy właśnie w ten sposób rozbudowywać o wszelkiego rodzaju wkładki sezonowe czy promocyjne – i nie mam tu na myśli obniżki ceny, a właśnie produkt dostępny czasowo. Przykładem może być zastosowanie syropu Monin Pumpkin Spice do kawy latte i stworzenie Latte Dyniowego w sezonie jesiennym tuż przed Halloween. Na przykładzie kawy możemy w łatwy sposób przedstawić jak może to funkcjonować. W karcie regularnej mamy trzy rodzaje kaw smakowych, a w wkładce sezonowej 1-2 kolejnych smaków jak Latte poziomkowe z syropem Monin Wild Strawberry w sezonie letnim, czy dodając syrop Monin Winter spice w okresie Bożego Narodzenia. Wkładki sezonowe są bardzo ważnym elementem menu. Każdy sezon charakteryzuje się czymś innym i towarzyszą mu inne smaki, a tego właśnie oczekują od nas goście. Inne smaki będą popularne wśród już wcześniej wspominanych kaw zimą i latem. Tak samo będzie w przypadku lemoniad. Latem królować będzie ogórek czy arbuz, zimą – gruszka, szarlotka czy czarna porzeczka. Jeżeli
jesteśmy już w temacie lemoniad, zawsze wszystkie produkty tzw. home made będą cieszyły się dużą popularnością. Oczywiście nie jesteśmy wstanie wszystkiego zrobić sami ale warto mieć kilka właśnie takich pozycji w karcie. W dzisiejszych czasach coraz większą uwagę przykładamy do tego co jemu i pijemy, staramy się dbać o swoje zdrowie. Praca, stres, ciągła pogoń i tempo życia nie zawsze nam na to pozwala. Dlatego właśnie powinniśmy
mieć w karcie propozycję kilku „zielonych koktajli”, „bomb witaminowych”, na które panuje już od jakiegoś czasu moda. Warto jednak pamiętać, że aby przygotować taki koktajl z wszelkiego rodzaju owoców, warzyw, pestek
potrzebujemy niezawodny sprzęt, który nam to ułatwi. Taką maszyną, która poradzi sobie z takim zadaniem będzie na pewno blender VITAMIX VitaPrep3. Ogromna moc, regulowane obroty odpowiednie ostrza to wszystko pozwoli nam przygotować koktajle, nawet z tych najbardziej włóknistych i twardych owoców i warzyw jak choćby seler naciowy, rabarbar czy marchew. Podsumowując tworzenie karty to nieustanny proces. Nie jest to prosta sprawa, a wszystkie szczegóły muszą być przemyślane i dopracowane. Musimy działać sezonowo, szukać nowych smaków i być na bieżąco z wszystkimi nowościami na rynku. Jeżeli nasz bar specjalizuje się w koktajlach twórzmy takie na specjalne okazje, pamiętając o produktach sezonowych. Jeżeli specjalizujemy się w wybranej kategorii alkoholowej jak whisky czy rumy ściągajmy te mało znane i trudno dostępne, aby móc pochwalić się wyjątkową kolekcją. Możemy też wyspecjalizować się w kawie czy herbacie zaparzając ją w najróżniejsze sposoby wydobywając z niej niezliczoną ilością aromatów.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
71
FELIETON
Hotelarstwo
w Polsce vs w A
zja to kontynent fascynujących kontrastów. Charakteryzuje się niesamowitą nowoczesnością i wzrostem ekonomicznym, które przeplatają się z zanieczyszczeniem i tanim jedzeniem na ulicach. Kontynent, na którym każde państwo jest wyjątkowe, niesamowite, i na próżno szukać dwóch takich samych. Azja to kontynent, na którym pracowałem przez 3,5 roku w różnych hotelach, zaczynając od Chin, poprzez Macau i kończąc w Singapurze. W tym czasie, odwiedziłem dziesięć państw, a zdobyte tam doświadczenie zawodowe uważam za niesamowicie cenne przeżycie. Gdy w maju 2014 roku wylatywałem po raz pierwszy do Chin, aby odbyć roczny staż menadżerski w hotelu należącym do jednej z najbardziej luksusowych sieci hoteli na świecie, naprawdę nie wiedziałem czego mogę się spodziewać czy oczekiwać. Miałem wtedy 22 lata i miało to być moje pierwsze zawodowe doświadczenie w Azji. Bez jakiejkolwiek znajomości, języka chińskiego oraz lokalnej kultury, po 12 miesięcznym oczekiwaniu na wizę pracowniczą postanowiłem rzucić pracę oraz studia i kupiłem bilet w jedną stronę. Moje pierwsze wrażenie, które później okazało się największą różnicą w hotelarstwie między Europą a Azją, to sposób
72
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
w jaki lokalni ludzie traktują przyjeżdzających tam do pracy obcokrajowców. Jako barman hotelowy, któremu udało się dostać na wspomniany staż na drugim końcu świata, byłem zadowolony z możliwości, która przede mną czeka i naprawdę nie miałem wysokich oczekiwań czy wymagań jeżeli chodzi o benefity i korporacyjne przywileje. Jednakże, zostałem pozytywnie zaskoczony. Po raz pierwszy zostałem zaskoczony tuż po wylądowaniu w Chinach. Z racji, że połączenia lotnicze z Polski do mojego nowego miasta były ograniczone, musiałem zakupić bilet do Pekinu leżącego około 100 km dalej. Planowałem skorzystać z miejskiej komunikacji i przyjechać do swojego hotelu pociągiem czy autobusem. Okazało się jednak, że został mi wysłany prywatny szofer, który czekał na mnie na lotnisku z kluczykami do swojej luksusowej czarnej limuzyny (!). Najśmieszniejsze było to, że miał on przygotowaną tabliczkę z moim imieniem... napisanym w postaci chińskich znaczków! Szofera rozpoznałem jedynie po logo hotelu na jego marynarce. Z racji, że nie potrafił powiedzieć ani jednego słowa w języku angielskim, a chciałem się upewnić, że on na pewno czeka na mnie i czy na pewno to jest moje imię na tabliczce, minęło sporo czasu zanim doszliśmy do porozumienia.
Azji FELIETON
w
Kolejnym zaskoczeniem był sam przyjazd do hotelu. Przed głównym wejściem czekał na mnie spory sztab ludzi w składzie: mój nowy szef, dyrektor hotelu, dwie osoby z działu HR oraz drugi stażysta-Niemiec, który miał być moim nowym współlokatorem. Zostałem odprowadzony do swojego nowego pokoju, w którym miałem mieszkać przez najbliższy rok. Po drodze szef powiedział mi, żebym się szybko rozpakował i przyszedł do lobby, gdzie on będzie na mnie czekał. Pokój był fantastyczny. Nowoczesność połączona z ponadczasowym luksusem. Po rozpakowaniu się i zejściu w umówione miejsce, zostałem odprowadzony do restauracja. Szef zamówił dla mnie jedzenie oraz przyniósł butelkę szampana, którą otworzył hucznie za pomocą szabli (tzw. Sabrage/Sabering). To był dopiero dzień mojego przylotu, a siedzieliśmy, jedliśmy i piliśmy do rana. Szef, jako, że również był obcokrajowcem, wytłumaczył mi pokrótce lokalne zwyczaje, mentalność ludzi i kulturę w Chinach. Wytłumaczył mi również, że mogę codziennie darmowo korzystać z głównej restauracji, siłowni, basenu, a mój pokój będzie regularnie sprzątany przez housekeeping itp. – rzeczy, których naprawdę nie oczekiwałem przylatując tam z Polski. Kolejną różnicą, którą zauważyłem jest sposób w jaki ludzie obchodzą tam uroczystości i wydają pieniądze, szczególnie Chińczycy. Za wszelką cenę chcą pokazać się z jak najlepszej strony oraz wychwalić się ile mają pieniędzy oraz ile mogą wydać. W ten sposób panuje tam niesamowity przepych oraz przerost formy nad treścią. Macau natomiast, miejsce, które jest mekką dla graczy kasyn i jedynym miejscem w Chinach, gdzie hazard jest legalny (dochód z hazardu jest kilkukrotnie wyższy niż w Las Vegas), działa jak magnes dla bogatych Chińczyków. Wielokrotnie spotkałem się z sytuacją, gdzie gracze, którym poszczęściło się tego dnia w kasynie, przychodzili do mojego baru w hotelowych kapciach, trzymając wypchaną siatkę jednorazówkę z całą wygraną gotówką i zamawiali „najdroższy koniak” czy też „najdroższą butelkę wina”. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że te osoby nie miały pojęcia co piją, skąd ten alkohol pochodzi ani nawet
jak poprawnie przeczytać jego nazwę. Wszystko to było na pokaz, aby reszta baru i znajomi zobaczyli ile są w stanie wydać. Co do obchodzenia uroczystości, to osobiście obsługiwałem kolację zorganizowaną pod gołym niebem w hotelowym ogródku, na którą było zaproszonych ok. 30 gości. Azjatycki styl picia polega na nalewaniu tylko odrobiny wina do kieliszka, tak by być w stanie wypić całą zawartość jednym łykiem. Za każdym razem powinno stuknąć się kieliszkiem z inną osobą – jako wyraz szacunku i dopiero wtedy opróżnić całą zawartość – do dna. Taki sposób picia raczej nie pozwala na delektowanie się jakością pitych trunków, a były to naprawdę drogie, francuskie wina. Na zakończenie kolacji, organizator zamówił dla swoich gości gigantyczny pokaz fajerwerków, które zostały wystrzelone po przeciwnej stronie rzeki. Całe miasto zostało rozświetlone niczym w sylwestrową noc. To się nazywa rozmach! Azja jest wspaniałym miejscem do podróżowania oraz fantastyczną możliwością rozwoju zawodowego. W większości hoteli pracują obcokrajowcy pochodzący z każdego możliwego zakątka ziemi, co umożliwia rozwinięcie znajomości z ludźmi z branży z całego świata. Pisząc ten tekst jestem na pokładzie samolotu lecącego do Kanady, gdzie od jutra zaczynam nową pracę i nową przygodę jako General Manager of Restaurants w jednym z hoteli w Vancouver. W moim następnym artykule postaram się opisać różnice pomiędzy hotelarstwem w Polsce i Kanadzie. Pozdrawiam z pokładu!
MATEUSZ PASZKIEWICZ menadżer restauracji i barów z doświadczeniem zdobytym w luksusowych hotelach w Polsce, Chinach, Macau, Malezji, Singapurze i teraz – Kanadzie.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
73
PRODUKTY I INNOWACJE
Zdrowy, polski Welcome gift Stowarzyszenie producentów pomidorów i ogórków pod osłonami w dniach 25-28 września br. uczestniczyło w targach Invest Hotel w Poznaniu, promując wśród grupy HoReCa nowy trend związany z powitalnym poczęstunkiem gości, polegający na zapewnieniu zdrowego, polskiego Welcome gift w postaci elegancko wyeksponowanych na paterach, misach czy talerzach polskich pomidorów. Nowy poczęstunek spotkał się z dużym zainteresowaniem wśród odwiedzających stoisko, gdzie szczegółowo omawiano ideę projektu, przedstawiano przykładowe kompozycje z różnych odmian pomidorów oraz zapewniono pomidorowy poczęstunek, potwierdzający słowa o bogactwie smakowym pomidorów. Przedostatniego dnia targów dodatkowo została wygłoszona krótka, aczkolwiek merytorycznie rzeczowa prelekcja o projekcie. Licznie przybyli przedstawiciele grupy HoReCa po zapoznaniu się z nowym trendem witania gości, wyrażali głębokie zainteresowanie projektem oraz popierali pomysł kultywowania zdrowego trendu życia, zdrowego odżywiania oraz zdrowego, indywidualnego i niebanalnego witania gości hotelowych. Przystępując do projektu: Zdrowy, polski Welcome gift cała branża hotelarska zyska dodatkowe atuty, a tym samym zapewni pozytywne odczucia dla swoich gości.
Idealny do relaksu System HHP do masażu andullacyjnego – mobilne urządzenie łączące mechaniczne wibracje z podczerwienią – wprowadza komórki i płyny organizmu w mikrodrgania naturalnie go stymulując. Ma zastosowanie m.in. w odnowie biologicznej i jest idealnym rozwiązaniem relaksacyjnym oraz prozdrowotnym dla gości hoteli i spa. Andullacja zwalcza podłoża wielu schorzeń i dysfunkcji. Wpływa na układy krwionośny, limfatyczny, mięśniowy, nerwowy, a także redukcję stanów bólowych i stresu.
Powitaj jesień z Mionetto Prosecco! Smak Mionetto Prosecco przeniesie Cię myślami do Treviso – krainy Prosecco położonej w północno – wschodnich Włoszech. To właśnie tu, pod idealnie błękitnym, włoskim niebem uprawiany jest sławetny szczep Glera, z którego powstaje Mionetto Prosecco. Winnice Mionetto rozciągające się na rozległych wzgórzach od północy Włoch aż do podnóża Alp. Lekkie, cudownie owocowe – właśnie takie jest Mionetto Prosecco. Idealne na każdą okazję, od spotkania w gronie przyjaciół, aż po kameralny wieczór we dwoje. Eleganckie, ale dostępne na co dzień. Bogate i jednocześnie nie skomplikowane. Wytworne, lecz nie pretensjonalne.
Stylowy narożnik Włoski Narożnik 1618W z uwagi na swój dystyngowany charakter, wyrafinowany design i wysmakowane detale zasługuje na szczególną ekspozycję, w zamian podkreśli wyjątkowość wnętrza i stworzy poczucie luksusu. Inspirowane książęcą atmosferą XIX-wiecznej Europy zdobienia, pokryte szlagmetalem rzeźbienia oraz piękne tkaniny podkreślają jej unikalny i ekskluzywny wygląd. Narożnik dostępny na zamówienie w salonach firmy Rad-Pol z dużym wyborem tkaniny obiciowej. Więcej na: www.rad-pol.com.pl.
Słodkosłony smak Sos Monin Słony Karmel posiada kremową konsystencję o intensywnym maślanym zapachu oraz subtelnym słonym smaku. Jest idealnym dodatkiem do latte, czekolad na gorąco, napojów orzeźwiających, deserów czy ciast.
74
ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik
WIZYTÓWKI
Best Western Hotels & Resorts Tarasy Business Center, piętro VI, biuro nr 613 ul. Złota 59, 00-120 Warszawa bestwestern@bestwestern.fi www.bestwestern.pl
Best Western Hotels & Resorts posiada siedzibę główną w stanie Arizona w Stanach Zjednoczonych. Wszy stkie hotele należące do sieci są niezależnie zarządzane i stanowią własność prywatnych inwestorów. Od 69 lat każdego dnia goszczą łącznie setki tysięcy gości. Obecnie sieć obejmuje 4,1 tys. hoteli w ponad 100 krajach na całym świecie. Działają one pod sześcioma markami: Best Western, Best Western Plus®, Best Western Plus Executive Residency®, Best Western Premier®, Vībsm i BW Premier Collection®.
Blycolin Textile Services ul. Płk. S. Dąbka 17, 30-832 Kraków tel. (12) 650-02-45 www.blycolin.com
Jest pionierem i liderem na rynku polskim w zakresie wynajmu i serwisu tekstyliów dla hoteli, restauracji oraz ośrodków spa. Usługa wynajmu pościeli hotelowej zrodziła się przeszło 45 lat temu w Holandii, gdzie do tej pory znajduje się główna siedziba Blycolin. W Polsce firma od ponad 10-ciu lat z powodzeniem rozwija swoją działalność, zdobywając zaufanie kolejnych klientów. Blycolin kupuje wysokiej jakości, nowe tekstylia (pościel, ręczniki, obrusy), zgodne z preferencjami i potrzebami klienta i oddaje je do użytku hotelu. W ramach pełnej obsługi serwisowej świadczonej przez Blycolin odbywa się: pranie i pielęgnacja, wymiana zużytych i uszkodzonych egzemplarzy na nowe bez dodatkowych kosztów, stała kontrola jakości, inwentaryzacje, profesjonalne doradztwo oraz opieka pracowników. Wynajem i serwis to kompleksowe rozwiązanie, zapewniające komfort i bezpieczeństwo na każdym etapie współpracy. Na dzień dzisiejszy z usługi firmy Blycolin korzysta ponad 100 hoteli w Polsce i liczba ta ciągle rośnie…
costavending.pl ul. Mieszka I 80, 71-011 Szczecin tel. (91) 482-09-11, 601-778-837 biuro@costavending.pl www.costavending.pl
Oferujemy sprzedaż, montaż ekspresów do kawy firmy Saeco. W ofercie modele profesjonalne dla segmentu HoReCa. W naszej ofercie również kompleksowe zaopatrzenie gastronomii oraz hoteli. Kawa ziarnista, mielona, herbaty gastronomiczne Dilmah, Lipton, opakowania jednorazowe: kubki, talerze, sztućce jednorazowe. Dostawa oraz wysyłka na terenie całego kraju.
Chopin Airport Development ul. Żwirki i Wigury 1, 00-906 Warszawa tel. (22) 650-08-72 fax (22) 650-00-73 biuro@ChopinAD.pl
Spółka CAD, członek Grupy PPL, zarządza hotelami i realizuje projekty hotelowe, ze szczególnym uwzględnieniem lokalizacji przy regionalnych portach lotniczych. Ponadto, będzie operatorem i administratorem nowo powstających komercyjnych nieruchomości Grupy. Spółka zarządza hotelem Courtyard by Marriott, który w 2013 roku obchodził swoje 10-lecie. Ponadto, przekazała do użytku dwa nowe, trzygwiazdkowe hotele marki Hampton by Hilton, z lokalizowane przy portach lotniczych w Gdańsku i Warszawie. Niedawno spółka przejęła od PPL trzygwiazdkowy, zlokalizowany na Półwyspie Helskim, hotel Jurata z 45 pokojami. Na Lotnisku Chopina trwa budowa pięciogwiazdkowego hotelu Renaissance, którego Chopin Airport Development został franczyzobiorcą i stanie się operatorem. Jednocześnie trwają przygotowania do budowy hotelu na terenie Portu Lotniczego Katowice-Pyrzowice. Będzie to kolejne przedsięwzięcie spółki, w pełni sfinansowane i zrealizowane przez Chopin Airport Development.
Get in web
ul. S. Pogonowskiego 29/2 01-568 Warszawa tel. (22) 490-70-36 Biuro@getinweb.pl www.getinweb.pl
Agencja Get In Web specjalizuje się w obsłudze programu Google Adwords i Google Analytics dla branży hotelarskiej ze statusem Google Partners Premium.
Grupa Hotelowa Orbis ul. Bracka 16, 00-028 Warszawa tel. (22) 829-39-69 fax (22) 827-33-01 orbissa@orbis.pl www.orbis.pl
Grupa Hotelowa Orbis to największa sieć hoteli w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej oferująca 20 000 pokoi w ponad 115 obiektach, Orbis jest wyłącznym licencjodawcą marek AccorHotels w 16 krajach w tym w Bośni i Hercegowinie, Bułgarii, Chorwacji, Czarnogórze, Czechach, Estonii, na Litwie, Łotwie, w Macedonii, Mołdawii, Polsce, Rumunii, Serbii, Słowacji, Słowenii i na Węgrzech. Hotele działają pod markami Sofitel, Pullman, MGallery, Novotel, Mercure, ibis, ibis Styles i ibis budget, a także Orbis Hotels.
HHP Polska ul. Lublinek 49, 93-469 Łódź tel. 505-172-824 info@hhp.com.pl www.hhp.com.pl
HHP (Home Health Products) – producent urządzeń do masażu andullacyjnego. Firma istnieje od roku 2000, kiedy to CEO Bruno Nuyttens wypróbował ten innowacyjny system masażu na swoim chorym ojcu. Dziś HHP oferuje swoje urządzenia w 7 krajach europejskich, planuje także otwarcie oddziałów w obu Amerykach. System HHP ma liczne zastosowania, m.in. w leczeniu i profilaktyce schorzeń, odnowie biologicznej (hotele i spa), redukcji stresu (strefy relaksu w biurach) oraz w regeneracji – w tym zakresie korzystają z niego światowe gwiazdy sportu. Firma współpracowała z Moskiewskim Instytutem Biologiczno-Molekularnym przy stworzeniu prototypowego skafandra stymulującego organizm podczas lotów kosmicznych.
SCM ul. al. Jana Pawła II 11, 00-828 Warszawa tel. (22) 586-54-00 fax (22) 586-54-01 biuro@scmpoland.pl
SCM istnieje od września 2005 roku i jest obecnie jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się firm w obszarze zaopatrzenia, logistyki, handlu i rozwoju nowych produktów i konceptów w sektorze HoReCa. Międzynarodowy, profesjonalny zespół pracuje w biurach zlokalizowanych w pięciu krajach Europy (Polska, Czechy, Węgry, Bułgaria, Rosja). Firmę charakteryzuje długoterminowe partnerstwo z czołowymi producentami żywności oraz odbiorcami sieciowymi w branży gastronomicznej na terenie EU. SCM jest wyłącznym importerem produktów MONIN i profesjonalnych blenderów Vitamix na Polskę.
MEDIA MANAGEMENT EUROPE ul. 11 Listopada 4 lok. 3 05-825 Grodzisk Mazowiecki tel. (22) 734-48-90 http://www.mm-eu.tv
Media Management Europe (MME) oferuje szeroki wybór kanałów telewizyjnych dla hoteli w wielu językach. Oferta MME zadowoli zarówno turystów biznesowych, przebywającą na wakacjach rodzinę, miłośników sportu i koneserów kina. MME proponuje hotelom najbardziej popularne telewizyjne kanały obcojęzyczne, a także dobrze znane i lubiane kanały w języku polskim. Pakiet MME zawiera ponad 80 kanałów telewizyjnych: informacyjnych, ogólnorozrywkowych, sportowych oraz filmowych, umożliwiając dobór oferty do indywidualnych potrzeb. Wychodząc naprzeciw zmianom technologicznym i oczekiwaniom klientów, oferta MME jest nieustannie wzbogacana o nowe, atrakcyjne kanały.
Wendre Poland Al. Milenijna 2, 66-740 Kostrzyn nad Odrą tel. (95) 752-81-22 fax (95) 752-81-01 bok@wendre.com www.wendre.pl
Wendre to jeden z liderów na rynku europejskim produkujący: kołdry, poduszki, materace, topery i łóżka. Firmę charakteryzuje skandynawska jakość, funkcjonalność oraz nowoczesny design. W naszej ofercie znajdą Państwo wyłącznie wysokiej jakości produkty wykonane ze starannie wyselekcjonowanych materiałów. Kupując wyroby sygnowane marką Wendre można mieć pewność, że otrzymuje się produkt, który zadba o doskonałe samopoczucie, dobre zdrowie i właściwą jakość snu Waszych Gości.
wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI
75