Rok 2023 był trudny dla rynku HoReCa – odbudowa liczby placówek gastronomicznych i wartości sprzedaży po pandemii została skomplikowana sytuacją gospodarczą w kraju. Lokale gastronomiczne znajdowały się pod presją rosnących kosztów prowadzenia działalności, a klienci ograniczali wydatki z powodu wzrostu cen. Jak wynika z najnowszego raportu PMR, w najbliższych latach rynek powróci na ścieżkę realnych wzrostów.
Otoczenie makroekonomiczne wesprze rozwój rynku HoReCa
W najnowszym raporcie PMR ,,Rynek HoReCa 2024. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2024-2029” estymujemy, że wartość rynku HoReCa w 2024 r. wzrośnie o około 8% r/r. Wzrost wspierany będzie rosnącą liczbą turystów – zarówno krajowych jak i zagranicznych, bezrobociem utrzymującym się na wciąż niskim poziomie, dobrą sytuacją na rynku pracy z punktu widzenia pracownika, rosnącymi wynagrodzeniami oraz malejącą inflacją. Wpływ ostatniego czynnika, inflacji, na rynek jest coraz mniejszy – w cyklicznym badaniu mierzącym wpływ wzrostu cen na decyzje zakupowe Polaków korzystających z usług rynku HoReCa przeprowadzonym na przełomie kwietnia i maja 2024 r.
odnotowaliśmy znaczący spadek deklaracji o ograniczaniu wydatków, z 83% rok temu do 72%. Odsetek ten jest wciąż relatywnie wysoki, natomiast jego spadek stanowi pozytywny sygnał dla rynku.
Wysokie koszty prowadzenia działalności bolączką restauratorów W ostatnim czasie wszyscy uczestnicy rynku HoReCa mierzyli się ze skutkami inflacji. Wzrost cen energii, najmu, czynszów czy cen produktów spożywczych wpłynął negatywnie na funkcjonowanie istniejących oraz utrudnił powstawanie nowych lokali gastronomicznych.
Podobnie jak w poprzedniej edycji naszego badania, tak i w tegorocznej, największą barierą w prowadzeniu działalności przez firmy gastronomiczne w Polsce były właśnie wysokie
koszty, w tym opłaty za media, czynsz, półprodukty i żywność –uważa tak 52% firm. Odnotowaliśmy natomiast wyraźny spadek w porównaniu do poprzedniego roku, kiedy na wysokie koszty prowadzenia działalności wskazało aż 71% firm. Związane jest to najprawdopodobniej z pewną adaptacją lokali gastronomicznych i firm cateringowych do funkcjonowania w warunkach wysokich kosztów.
Na drugim miejscu czynników utrudniających działanie na rynku gastronomicznym znalazły się wysokie koszty zatrudnienia pracowników, wynikające m.in. z podnoszenia płacy minimalnej.
Rosnąca konkurencja ze strony sklepowej gastronomii
Prognozy dla rynku HoReCa na najbliższe lata są optymistyczne, jednak rynek ten będzie musiał
zmierzyć się z coraz większą konkurencją ze strony produktów typu food-to-go, czyli ciepłych i zimnych przekąsek, takich jak hot-dogi, zapiekanki, gotowe dania czy drożdżówki oraz przygotowywanych na miejscu napojów takich jak kawa, herbata, świeżo wyciskane soki, które są dostępne przede wszystkim w sklepach spożywczych czy piekarniach (według definicji PMR rynek produktów food-to-go stanowi rynek konkurencyjny dla rynku HoReCa, a wartość sprzedaży sklepowej gastronomii nie jest uwzględniona w wartości rynku HoReCa).
Ciepłe napoje i przekąski kupowane w sklepach nie zastąpią co prawda posiłku zjedzonego na miejscu w restauracji czy wyjścia ze znajomymi do kawiarni na kawę, jednak – szczególnie w sytuacji wysokich cen – mogą odebrać lokalom gastronomicznym
część klientów, szczególnie barom szybkiej obsługi.
Co istotne, rozwojowi oferty produktów food-to-go sprzyjają preferencje najmłodszych konsumentów. Przedstawiciele Pokolenia Z (urodzeni w latach 1996-2010) chętnie sięgają po tego typu produkty, a z badania PMR wynika, że 40% ,,zetek” ofertę sklepowej gastronomii traktuje jako posiłki z powodzeniem zastępujące te zjadane w lokalu gastronomicznych. To najwyższy odsetek spośród wszystkich analizowanych przez nas pokoleń.
Nota metodologiczna:
Przedstawione dane pochodzą z raportu PMR ,,Rynek HoReCa w Polsce 2024. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 20242029” oraz dwóch badań przeprowadzonych przez PMR na jego potrzeby:
• Badanie konsumenckie przeprowadzone w dniach od 8 do 16 kwietnia 2024 r. na temat korzystania z oferty hoteli, restauracji i cateringu (HoReCa) w 2023 r. W badaniu wzięło udział 1 224 dorosłych Polaków, z których 1 009 zadeklarowało w ciągu minionego roku co najmniej jednorazowe korzystanie z usług rynku HoReCa. Badanie zostało przeprowadzone metodą CATI (Computer Assisted Telephone Interview).
• Badanie przeprowadzone w dniach od 19 kwietnia do 15 maja 2024 r., w którym udział wzięło 595 firm działających w sektorze hotelarskim, restauracyjnym lub usług cateringowych. Badanie zostało przeprowadzone techniką mix-mode: CAPI (Computer Assisted Personal Interview) oraz CATI (Computer Assisted Telephone Interview).
O AUTORCE
Justyna Zagórska Analityk rynku, współautorka raportów PMR. Posiada także doświadczenie w analizach dotyczących sektora farmaceutycznego i ochrony zdrowia w Polsce.
POKOLENIE Z wybiera bary szybkiej
obsługi
Rynek HoReCa stanowi istotną część krajowego sektora usług, odgrywając
kluczową rolę w gospodarce. Jak wynika z raportu „Rynek HoReCa w Polsce 2024” opublikowanego przez PMR Market Experts osiągnął on zdecydowany wzrost w porównaniu do 2020 roku, czyli początku pandemii COVID-19.
Eksperci podkreślają dynamiczny rozwój segmentu barów szybkiej obsługi, prognozują wzrost zainteresowania cateringiem dietetycznym oraz mówią o roli „zetek” w rozwoju całego rynku.
PMR MARKET EXPERTS
Powrót na ścieżkę wzrostu
Rynek HoReCa w Polsce wraca na ścieżkę realnych wzrostów. Pozytywne otoczenie makroekonomiczne, prognozowane obniżenie inflacji, powrót liczby turystów do poziomu sprzed pandemii oraz poprawa sytuacji materialnej Polaków do 2029 roku to główne czynniki wpływające na to zjawisko.
– Szacuje się, że wartość rynku
HoReCa w Polsce w 2024 r. wzrośnie o 8,4 proc. względem poprzedniego roku. Ten w ostatnim czasie znajdował się pod silnym wpływem rosnących cen, co skłaniało Polaków do ograniczania wydatków. Jednymi z kluczowych
obszarów, wokół których szukali oszczędności, było jedzenie poza domem czy zamawianie posiłków na dowóz. Aktualnie odnotowaliśmy spadek deklaracji o ograniczaniu wydatków o 11 p.p. w porównaniu do 2023 roku. To korzystna informacja dla rynku HoReCa – mówi Justyna Zagórska, analityk w PMR Market Experts, wiodącej firmie badawczo-konsultingowej w Polsce.
Udział segmentu restauracyjnego będzie
malał
Restauracje, stanowiące największą część rynku HoReCa będą stopniowo ustępować miejsca
cateringowi indywidualnemu oraz gastronomii hotelowej w ciągu najbliższych lat. Segment Ho charakteryzuje się najwyższą dynamiką wzrostu i wraca do wartości sprzed pandemii. Obserwowane przeobrażenia można przypisać zmieniającym się preferencjom konsumentów, wygodzie korzystania z usług cateringowych oraz ogólnemu rozwojowi turystyki i rosnącej liczbie zagranicznych turystów odwiedzających Polskę. Popularne jest także zamawianie jedzenia na dowóz – z takiej formy korzysta 60 proc. badanych. Blisko połowa Polaków, głównie kobiet, jako główny powód korzystania z takich usług wskazuje urozmaicenie codziennych posiłków przygotowywanych w domu. Mężczyźni z kolei chętnie zamawiają jedzenie w związku z wydarzeniami sportowymi.
Bary szybkiej obsługi odwiedzane najchętniej Okazuje się, że spośród restauracji, pizzerii, kawiarni, barów alkoholowych oraz szybkiej obsługi, to te ostatnie są liderem wzrostu wartości sprzedaży w trudnym dla branży 2023 r. Prawie połowa ankietowanych przyznała, że decyduje się na posiłek w barze szybkiej obsługi dwa, trzy razy w miesiącu lub częściej. Drugim
wyborem są pizzerie, a trzecim restauracje. W gronie najchętniej odwiedzanych przez Polaków lokali znajdują się m.in. McDonald’s, KFC oraz Orlen Stop Cafe. Z ich usług częściej korzystają mężczyźni niż kobiety oraz młodzi ludzie w wieku 18-24 lata.
Pokolenie Z zmienia rynek HoReCa
Eksperci PMR Market Experts wskazują przedstawicieli Pokolenia Z jako ważną grupę konsumentów, mającą coraz większy, realny wpływ na funkcjonowanie lokali gastronomicznych. Ci, chętniej niż klasyczne dania z kuchni polskiej, wybierają kuchnię amerykańską, a kawę wymieniają na napoje gazowane. Osoby urodzone po 1995 roku częściej niż do restauracji chodzą do wspomnianych barów szybkiej obsługi oraz pizzerii. Przy wyborze lokalu zdecydowana większość z nich kieruje się ocenami, na przykład w Google. Ważne są także dla nich opinie popularnych kulinarnych vlogerów i influencerów.
Co ważne, „zetki” bardzo chętnie sięgają po konkurencyjne dla rynku HoReCa produkty typu food-to-go, czyli ciepłe i zimne przekąski, jak hot-dogi, zapiekanki, gotowe dania czy drożdżówki oraz przygotowywane na miejscu napoje (kawa, herbata, świeżo wyciskane soki). Aż 40 proc. przedstawicieli tego pokolenia uważa je za pełnowartościowe posiłki, mogące zastąpić te zjedzone w lokalu gastronomicznym. Jak podkreślają eksperci, konkurencja ze strony sklepowej gastronomii będzie stanowić coraz większe wyzwanie dla branży HoReCa.
Raport „Rynek HoReCa w Polsce 2024” został opublikowany w czerwcu 2024 roku przez firmę PMR Market Experts. Analizuje obecną sytuację oraz prognozy na lata 2024-2029. Rzuca światło na dynamiczne zmiany zachodzące w strukturze rynku HoReCa, które zostały znacząco zaburzone pandemią COVID-19.
O FIRMIE
PMR Market Experts jest wiodącą firmą badawczo-konsultingową w Polsce. Od ponad 25 lat zajmuje się realizacją i koordynacją badań terenowych w całej Europie, a także przeprowadzaniem badań B2B wykonywanych technikami CATI oraz TDI. Firma należy do Europejskiego Stowarzyszenia Profesjonalistów ds. Badań Opinii i Marketingowych (ESOMAR). PMR Market Experts rocznie opracowuje około 50 raportów dla czterech głównych sektorów: ICT, budownictwa, handlu detalicznego i hurtowego oraz ochrony zdrowia. Ponadto – w zależności od potrzeb rynku – przygotowuje pogłębione, dedykowane analizy.
REKLAMA
ILE WART RYNEK
CATERINGU DIETETYCZNEGO?
Catering dietetyczny jest jednym z segmentów rynku HoReCa. Jak wynika
z raportu „Rynek cateringu dietetycznego w Polsce 2024” opublikowanego przez PMR Market Experts jego wartość w 2023 roku przekroczyła 3 mld złotych. Segment rósł w tempie 19 proc. r/r. Prognozy wskazują, że dynamika rozwoju rynku w kolejnych latach będzie wysoka, jednak niższa niż w latach 2020-2023, kiedy była napędzana m.in. pandemią czy wysoką inflacją.
Polacy nie oszczędzają na diecie
Chęć utrzymania zbilansowanej diety oraz przywiązanie do wygody – to między innymi te czynniki wyznaczają rytm zachowań zakupowych Polaków na rynku
HoReca. Ci w 2023 roku, mimo rosnących cen, chętnie korzystali z usług cateringu dietetycznego. Odsetek osób kupujących tę usługę utrzymuje się granicach 13-14 proc., pozostając na tym samym poziomie od 2021 roku. – Należy podkreślić, że chociaż wartość sprzedaży w 2023 r. realnie nie wzrosła, to nominalnie zwiększyła się o prawie 19% w porównaniu do 2022 roku, przekraczając barierę 3 mld zł. Duży udział w tak wysokim wzroście rynku z pewnością miała inflacja – mówi Karolina Szałas, starszy analityk w PMR Market Experts, wiodącej firmie badawczo-konsultingowej w Polsce. Jak dodaje: – Prognozy rozwoju rynku diet pudełkowych w Polsce jasno wskazują, że w kolejnych latach ten segment
PMR MARKET EXPERTS
będzie się rozwijał dynamicznie. Będą temu sprzyjać trendy demograficzne, coraz większa dostępność różnorodnych opcji cateringu dietetycznego, również w mniejszych miejscowościach, a także wydłużający się czas korzystania z diety.
Polacy korzystają z cateringu od poniedziałku do piątku Eksperci wskazują, że większość osób (55 proc.) sięgających po dietę pudełkową korzysta z niej w dniach roboczych. Odstępstwem są weekendy, kiedy przypuszczalnie sięgają po inne usługi dostępne na rynku HoReCa.
Jak wynika z analizy PMR Market Experts osoby zamawiające catering dietetyczny, chętniej niż pozostali korzystają z usług hotelowych czy gastronomicznych, w tym z opcji posiłków podawanych poza domem. Aż 86% badanych jada w restauracjach, 81% zamawia jedzenie z dowozem, a 75% kupuje posiłki w lokalach gastronomicznych.
Raport „Rynek cateringu dietetycznego w Polsce 2024”został opublikowany w lipcu 2024 roku przez firmę PMR Market Experts.
Analizuje obecną sytuację, w tym kluczowe czynniki kształtujące rynek oraz trendy, a także prognozy na lata 2024-2029.
O FIRMIE
Jest wiodącą firmą badawczo-konsultingową w Polsce. Od ponad 25 lat zajmuje się realizacją i koordynacją badań terenowych w całej Europie, a także przeprowadzaniem badań B2B wykonywanych technikami CATI oraz TDI. Firma należy do Europejskiego Stowarzyszenia Profesjonalistów ds. Badań Opinii i Marketingowych (ESOMAR). Rocznie opracowuje około 50 raportów dla czterech głównych sektorów: ICT, budownictwa, handlu detalicznego i hurtowego oraz ochrony zdrowia. Ponadto – w zależności od potrzeb rynku – przygotowuje pogłębione, dedykowane analizy.
Wydanie
RYNEK SIECI analiza
Rynek sieci gastronomicznych w Polsce jest bardzo stabilny, a ogólny ranking nie zmienia się znacząco od kilku lat. Zarówno wśród restauracji, jak i kawiarni, wiodące marki utrzymują pozycję, a zmiany są bardzo niewielkie. Na rynek wchodzą wprawdzie nowe formaty (takie jak Popeye’s), ale ich zasięg jest zbyt mały, by mogły wpłynąć na jego ogólny obraz.
INQUIRY
Wtabeli 1 przedstawiamy Państwu podsumowanie obecnej sytuacji na podstawie badania YouGov BrandIndex, prowadzonego w Polsce przez firmę Inquiry. Podajemy tu odsetek osób, które przynajmniej raz w miesiącu dokonały zakupu w wybranych sieciach, porównując uśrednione dane całego roku.
Jeśli chodzi o restauracje, wśród klientów zauważamy nieco mniejsze zainteresowanie tymi oferującymi pizzę – w ciągu ostatniego roku (lipiec 2023 – czerwiec 2024 w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej) wszystkie restauracje objęte badaniem zanotowały spadki, przy czym w przypadku Da Grasso i Telepizzy spadek ten jest znaczący. Z drugiej strony, do Top 10 awansowała sieć Berlin Döner Kebap, która dorównuje obecnie pozycji marki Sphinx. Berlin Döner Kebap wyróżnia się też wysoką satysfakcją klientów i bardzo dobrym wizerunkiem, jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości.
Warto pamiętać, że z sieciowymi kawiarniami i restauracjami konkuruje cała rzesza formatów niezależnych. Ten segment ucierpiał w czasie pandemii jeszcze
mocniej niż marki sieciowe, ale dynamicznie się odradza i to on decyduje obecnie o kolorycie polskich miast. Wiele z nich wpisuje się w modne obecnie trendy, takie jak slow food, ekologia, jedzenie wegańskie czy fair trade. Sieci te trendy podchwytują i ciągle wprowadzają nowości w menu.
W tabeli 2 podajemy analogiczne dane dla sieci kawiarni. Ta kategoria jest bardzo zróżnicowana.
W skali roku obserwujemy wzrost zainteresowania zakupami z jednej strony w McCafé, z drugiej zaś – Green Caffè Nero. W tym ostatnim przypadku możemy mówić o dużym sukcesie, ponieważ w ujęciu procentowym jest to największy wzrost odnotowany w całej branży.
Przyglądając się firmom oferującym dostawy z restauracji należy zauważyć, że w 2023 r.
z serwisu pyszne.pl korzystało 12,6% Polaków, co stanowi duży spadek w skali roku. Najwyraźniej formuła zamawiania jedzenia przez aplikację przestaje być tak atrakcyjna, gdy mamy niezliczone możliwości jedzenia poza domem. Niewielki wzrost odnotowało jedynie Glovo, najprawdopodobniej za sprawą sojuszy z sieciami handlowymi.
Warto na koniec dodać, że klienci poszczególnych firm darzą „swoje” marki niezmienną sympatią, a deklarowany poziom satysfakcji jest bardzo stabilny. W tabeli 4 podajemy ranking satysfakcji dla najważniejszych marek.
Badanie YouGov BrandIndex to jedyny w Polsce syndykatowy tracking pozycji marek, realizowany w trybie ciągłym metodą CAWI (sondaż online na panelu YouGov).
REKLAMA
Tabela 1. Klienci restauracji (Top 10)
W których restauracjach kupiłeś/aś coś w ciągu ostatniego miesiąca? (próba ogólnopolska, dane YouGov BrandIndex, N=ok. 6500 rocznie)
Tabela 2. Klienci kawiarni (Top 10)
W których kawiarniach kupiłeś/aś coś w ciągu ostatniego miesiąca? (próba ogólnopolska, dane YouGov BrandIndex, N=ok. 6500 rocznie) Miejsce Marka
Tabela 3. Klienci aplikacji do zamawiani posiłków (Top 3)
W których aplikacjach do zamawiania jedzenia kupiłeś/aś coś w ciągu ostatniego miesiąca? (próba ogólnopolska, dane YouGov BrandIndex, N=ok. 6500 rocznie)
Miejsce Marka H2 2023/H1
Tabela 4. Ranking satysfakcji klientów (Top 10)
O których kawiarniach, restauracjach i serwisach do zamawiania jedzenia możesz powiedzieć, że jesteś ich zadowolonym / niezadowolonym klientem? (YouGov BrandIndex, dane roczne, wynik netto wśród klientów danej marki, N różne dla każdej marki –uwzględniono jedynie marki, dla których N>100)
Miejsce Marka
Inquiry jest polską agencją badań rynku. Od 2019 r. Inquiry współpracuje z międzynarodową firmą YouGov, będąc jej wyłącznym przedstawicielem w Polsce.
HORECA SPODZIEWA SIĘ LEPSZEGO SEZONU WAKACYJNEGO
Subindeks Barometru EFL na III kwartał br. dla sektora HoReCa wzrósł trzeci kwartał z rzędu i wyniósł 52,9 pkt., +1,8 pkt. kw./kw. Hotelarze, restauratorzy i firmy cateringowe jako jedyni wśród badanych sektorów spodziewają się, że obecny kwartał będzie lepszy niż poprzedni, co z pewnością wynika z trwającego sezonu wakacyjnego. Co piąty przedstawiciel HoReCa spodziewa się większej liczby gości i zamówień. Branżowy subindeks wskazuje, że przedsiębiorcy liczą na lepszy sezon niż rok temu.
EFL S.A.
Barometr EFL dla HoReCa na III kwartał 2024:
• Subindeks: 52,9 pkt. (+1,8 pkt. kw./kw.)
• Inwestycje: 12 proc. przedsiębiorców planuje większe inwestycje, 82 proc. podobny poziom inwestycji co kwartał wcześniej
• Sprzedaż: 20 proc. przedsiębiorców prognozuje wzrost sprzedaży
• Płynność finansowa: 17,5 proc. przedsiębiorców prognozuje poprawę płynności finansowej
• Finansowanie zewnętrzne: 11 proc. przedsiębiorców prognozuje większe zapotrzebowanie na finansowanie zewnętrzne
– Na bieżący odczyt dla sektora HoReCa patrzę optymistycznie podwójnie. Po pierwsze, zgodnie z naszymi przewidywaniami wynik dla III kwartału jest wyższy, gdyż w związku z urlopami
Polaków hotele i restauracje są pełniejsze. Po drugie, pomimo niekorzystnych czynników takich jak lipcowe podwyżki minimalnego wynagrodzenia oraz cen energii, udało się odnotować wzrost nastrojów zarówno w ujęciu kwartalnym jak i rocznym. Do tego należy dodać powoli powiększające się grono firm, które chcą więcej inwestować. To pokazuje, że HoReCa powoli wraca do formy. Jednak prawdziwym sprawdzianem będzie odczyt na IV kwartał, który w przeszłości najczęściej spadał. Tym razem najpewniej też tak będzie, ale ważna okaże się skala spadku, czy utrzymamy poziom powyżej progu OR – mówi Radosław Woźniak, prezes zarządu EFL.
Przedsiębiorcy czują sezon wakacyjny
Branżowy wskaźnik Barometru EFL dla HoReCa na III kwartał br.
wyniósł 52,9 pkt., +1,8 pkt. kwartał do kwartału. HoReCa jako jedyna wśród sześciu badanych sektorów (logistyka, budownictwo, usługi, transport, handel) odnotowała wzrost wskaźnika w ujęciu kwartalnym. Co więcej, wartość wskaźnika jest również wyższa w ujęciu rocznym, kiedy rok temu wyniosła 50,2 pkt., co wskazuje, że firmy spodziewają się lepszego sezonu wakacyjnego niż rok temu.
Na nieco wyższą w porównaniu do poprzedniego pomiaru wartość subindeksu Barometru EFL dla HoReCa na III kwartał br. największy wpływ miały prognozy w obszarze sprzedaży. 20% hoteli, restauracji i firm cateringowych prognozuje wzrost zamówień w swoich lokalach w najbliższych miesiącach tego roku. Kwartał wcześniej 17,5% przedsiębiorców z optymizmem spoglądało w przyszłość. Największa
grupa restauratorów, hotelarzy i firm cateringowych nie spodziewa się większych zmian w porównaniu do ostatnich miesięcy ubiegłego roku (67,5%). Pesymistycznie na ten okres roku patrzy 10% zapytanych, co jest sporo niższym wynikiem niż kwartał wcześniej (17,5%).
Prognozy sprzedażowe nie pozostają bez wpływu na płynność finansową. Jej poprawy spodziewa się 17,5% przedsiębiorców, a pogorszenia 10%. Dla porównania, w II kwartale tego roku pogorszenia kondycji finansowej spodziewało się zdecydowanie więcej firm, bo 24%.
Na podobnym poziomie co w II kwartale br. utrzymuje się liczba firm planujących więcej inwestować – 12%. Kwartał wcześniej tak odpowiedziało 12,5% zapytanych, a pod koniec 2023 roku zaledwie 1%. Największa grupa badanych,
REKLAMA
82%, jest zdania, że poziom inwestycji nie zmieni się w ujęciu kwartalnym, a tylko 6% obawia się ich zmniejszenia.
Mniejsze obawy inflacyjne
Sezon wakacyjny wpłynął pozytywnie również na obawy inflacyjne. 24% przedstawicieli HoReCa obawia się, że inflacja wpłynie negatywnie na prowadzony biznes, co jest ponad dwa razy niższym wynikiem niż w II kwartale br. Wówczas taką opinię wyraziła ponad połowa przedsiębiorców (54%).
Co więcej, do tej pory wskaźnik obaw inflacyjnych był najwyższym lub jednym z najwyższych
właśnie wśród hotelarzy i restauratorów. Tym razem nie mamy do czynienia z taką sytuacją. W handlu 32% firm obawia się inflacji, a w usługach 33%.
Wartość głównego indeksu
Barometru EFL na III kwartał 2024 roku wyniosła 51,2 pkt. Osiągnięty poziom jest o 1,4 pkt. niższy niż w II kwartale 2024 roku.
Barometr EFL jest syntetycznym wskaźnikiem informującym o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu (tj. rozwoju rozumianego, jako stawianie sobie przez przedsiębiorstwa celów związanych ze wzrostem sprzedaży i produkcji, ekspansją na nowe rynki
i maksymalizacją zysków, co jest związane z inwestycjami w środki trwałe). Prognozowana na dany kwartał kondycja finansowa firm MŚP daje punkt odniesienia do wnioskowania o zakładanym kierunku zmian, które sprzyjają wzrostowi lub działają hamująco na rozwój firm. Badanie przygotowywane jest przez Ecorys na zlecenie Europejskiego Funduszu Leasingowego SA., a jego wyniki są publikowane co kwartał. Jego uczestnicy to mikro, małe i średnie firmy terenu całej Polski. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa 600 mikro, małych i średnich firm. Aktualna edycja badania odbyła się od 1 do 28 czerwca 2024 roku.
EFL S.A. powstał w 1991 roku, jako jedna z pierwszych firm leasingowych w Polsce. Od 2001 roku EFL jest częścią Grupy Crédit Agricole, co gwarantuje firmie finansową stabilność i bezpieczeństwo oraz pozwala korzystać z wiedzy i doświadczeń instytucji finansowej o międzynarodowym zasięgu. EFL konsekwentnie poszerza zakres rozwiązań dla biznesu. W skład Grupy EFL wchodzą spółka flotowa Carefleet, spółka faktoringowa Eurofactor oraz TUCK CARE, która oferuje kompleksowy wynajem pojazdów użytkowych stworzony z myślą o biznesie transportowym. W ramach Grupy EFL spółka oferuje szeroki pakiet produktów: leasing, pożyczkę, usługi flotowe, wynajem długoterminowy, ubezpieczenia i faktoring.
Czy roślinny trend dalej rośnie?
W 2024 roku potrzeba oferowania bezmięsnych opcji w menu nie dziwi już chyba nikogo. Nawet jeśli w mniejszych miejscowościach dostępność roślinnych dań w restauracjach nie jest tak powszechna, jak w stolicy, to samo istnienie zamienników mięsa raczej nie budzi już w Polakach zaskoczenia.
KAROLINA CENTKOWSKA MENADŻERKA DS. KOMUNIKACJI ROŚLINNIEJEMY
Wbadaniu przeprowadzonym przez Biostat we współpracy z RoślinnieJemy zapytano reprezentatywną grupę Polaków o to, czy pojawianie się na rynku zamienników mięsa, czy nabiału opartych na roślinnych źródłach białka takich jak np. rośliny strączkowe jest dobrym kierunkiem rozwoju produkcji rolnej. 53,2% badanych odpowiedziało pozytywnie, a jedynie 18,8% negatywnie. Warto podkreślić, że 89,7% tej grupy stanowiły osoby jedzące mięso.
Rynek roślinny na przestrzeni ostatnich lat przeszedł przez fazy bardzo dynamicznego rozwoju. Jeszcze w 2018 i 2019 roku cieszyliśmy się z pierwszych na rynku alternatyw ryb czy majonezu. Dzisiaj nowe zamienniki – by zagościć na stałe w naszych koszykach, czy na naszych stołach – muszą być już na odpowiednio wysokim poziomie.
Ponadto dyskusje krążą już nie tylko wokół roślinnych opcji, ale także całościowej transformacji systemu żywnościowego. Rozmawiamy o sprawiedliwym
pozyskiwaniu żywności, rozpoczynając od etapu produkcji rolnej, o daniach roślinnych w instytucjach/placówkach państwowych, czy nawet o mięsie hodowanym komórkowo.
Kiedy mięso hodowane komórkowo na naszym talerzu?
Futurystyczne dyskusje o mięsie powstającym bez cierpienia zwierząt są coraz bliżej nas. Ta technologia, wbrew pozorom nie jest nam wcale tak obca – mięso komórkowe powstaje w kultywatorach, bardzo podobnych do pojemników wykorzystywanych w fermentacji piwa. Nie tak dawno pierwsze restauracje w USA zaczęły serwować mięso hodowane komórkowo i tym samym Stany Zjednoczone dołączyły do krajów takich jak Singapur czy Izrael, gdzie także można spróbować dań bazujących na mięsie komórkowym.
W Polsce istnieje już pierwsza firma, która zajmuje się tym tematem – jest to Lab Farm, które w czerwcu 2024 roku pokazało
swój pierwszy prototyp mięsa hodowanego komórkowo. Zanim ten produkt zostanie dopuszczony do sprzedaży w Europie (i poszczególnych jej państwach) musi spełnić serię wymogów EFSA.
Co za tym idzie, nim taka opcja pojawi się w polskiej restauracji minie jeszcze trochę czasu. Mimo tego – już 46% Polaków uważa, że mięso z hodowli komórkowej powinno pojawić się w sprzedaży, 28,2% nie ma zdania na ten temat.
Oczekiwania konsumentów i co na to rynek?
Świadomość konsumentów wzrasta – samo oferowanie roślinnych czy bardziej etycznych produktów może okazać się jedynie pierwszym krokiem dla firm. Część konsumentów wymaga także od sieci zdecydowanych działań w formie odpowiedniej komunikacji czy pozycjonowania swoich roślinnych i bardziej etycznych opcji – tak by ułatwić swoim klientom wybór przy kasie czy stoliku.
Dobrym przykładem działań związanych z ułatwianiem dostępu do roślinnych produktów i ich demokratyzacją są działania Ikei związane z wyrównaniem cen roślinnych dań w swoich restauracjach w stosunku do mięsnych. Innym przykładem są działania związane z oznaczaniem przyjaznych dla klimatu potraw podjęte w ramach akcji Just Eat (w Polsce znanego jako – pyszne.pl) w trakcie Finału Ligi Mistrzów na stadionie Wembley.
Na owsianym, sojowym czy krowim?
Roślinne napoje na stałe zagościły jako dodatek do kawy w małych i większych kawiarniach. Często zamawiając swój napój, można usłyszeć pytanie o preferowane mleko już na wstępie ze strony baristy. Co więcej, w pojedynczych miejscach to roślinne napoje stają się domyślne – przykładem jest Kubuś Piekarenka w Warszawie, która wprowadziła dopłaty do krowiego mleka (owsiane jest domyślnym
wyborem). Duże kawiarnie znoszą także dopłaty za roślinne mleko do kawy. A sieci takie jak Starbucks czy Costa Coffee oferują roślinne kawy sezonowe na mleku kokosowym czy owsianym.
Fast-food, slow-change
Na tym etapie wydaje się, że brak dobrej roślinnej opcji w dużej sieci jest pewnego rodzaju niedopatrzeniem. Burger King, Subway, Green Cafe Nero, Max Burgers, North Fish, Sphinx i wiele innych sieci postawiło na szerokie roślinne oferty w menu.
Mimo to, po tylu latach i szerokich działaniach za granicą – McDonald’s w Polsce wciąż pozostaje w tyle. W ofercie dostępne są jedynie wegetariańskie opcje – bazujące na kotletach z miksu warzyw, a ich klasyczny sezonowy Burger Drwal doczekał się wręcz wegetariańskiej
interpretacji u konkurencji (w Max Premium Burgers). Może to przyszły rok będzie tym, w którym McDonald’s podejmie rękawicę i wypuści także w Polsce niektóre ze swoich dobrze prosperujących za granicą propozycji takich jak McPlant na bazie Beyond Burgera czy nuggetsów z Beyond Meat?
Czy roślinne restauracje dalej rosną jak po deszczu?
Pandemia, wojna, kryzys ekonomiczny – wiele restauracji przetrwało szereg trudnych dla biznesu wyzwań, ale trzeba też przyznać, że nie wszyscy opuścili ten pojedynek bez szwanku. Mimo, że widzimy na rynku kolejne nowe roślinne miejsca, to nie możemy nie wspomnieć o zamykających się punktach i ograniczających zasięg sieciach. Czy kolejna zamknięta wegańska
knajpa świadczy o odwrocie trendu?
Patrząc na sytuację trochę szerzej, łatwo zauważyć, że cała gastronomia trochę zmieniła się po tych kilku niespokojnych latach. Dużo bardziej cenimy wynosy i dostawy, nie lubimy patrzeć na wzrastające ceny (które dla wielu miejsc są nieuniknione przy wzroście cen utrzymania), dlatego często wybieramy posiłki w domu zamiast na mieście. W tych trudnych realiach wciąż widzimy, że ciekawe i nowe kulinarne koncepty mają szansę na rozwój.
W Warszawie (która jest swego rodzaju mekką roślinnej oferty) restauracje takie jak Peaches i Lychees Gastro Girls cieszą się pełnymi lokalami (Peaches otwierając się w nowej lokalizacji). W Vegan Ramen Shopie dalej mamy duże szanse, żeby natknąć
się na sporą kolejkę do lokalu. Pojawiły się także kolejne miejsca oferujące roślinne polskie dania – Wege Polka i Vegan Friends Kitchen. Czy to znaczy, że tradycja w roślinnej odsłonie to kolejny popularny kierunek?
To, co obserwujemy na rynku produktowym, a także gastronomicznym to stabilizowanie się roślinnego trendu. Coraz bardziej liczy się jakość. Sukcesem cieszą się najciekawsze koncepty, które mogą rywalizować smakiem z tradycyjnymi kartami menu. To normalne, że na tym etapie nie każda restauracja przetrwa i nie każda propozycja w karcie zostanie w niej na stałe. Przed roślinnym rynkiem jest jednak jeszcze duża przestrzeń do rozwoju. Jesteśmy bardzo ciekawi, co będzie roślinnym gastronomicznym przełomem w przyszłym roku.
REKLAMA
HoReCa wychodzi na prostą
Nie da się mówić o dzisiejszej sytuacji w HoReCa bez wglądu w dane historyczne. Porównując czasy przed, w trakcie i po pandemii COVID-19, która w ogromnym stopniu wpłynęła na dzisiejszą sytuację w hotelach i restauracjach, można stwierdzić, że HoReCa wychodzi na prostą, ale mocno poturbowana. Znajduje to swoje potwierdzenie w twardych danych liczbowych i analizach Dun & Bradstreet Poland.
DUN & BRADSTREET POLAND
Zawieszona działalność W pierwszych sześciu miesiącach 2024 r. zawieszono działalność blisko 3 tys. firm z branży HoReCa. Zakładając, że taki trend utrzyma się w kolejnych sześciu miesiącach, to z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że na koniec bieżącego roku liczba zawieszonych działalności będzie oscylować w granicy od 5 do 6 tys. Co stanowić będzie nie więcej niż 1/3 wszystkich zawieszonych firm w całym 2023 roku. Więc wyraźny spadek. Ale to koniec dobrych wiadomości.
Analiza Dun & Bradstreet Poland pokazuje, że w polskich pocovidowych realiach zawieszenie działalności właściwie równa się
jej likwidacji. Na rynek z firm zawieszonych powraca nie więcej niż 1 proc., co oznacza że z 3 tys. firm zawieszonych z brany HoReCa w 2024 roku na rynek powróci nie więcej niż zaledwie 30. W branży hoteli i zakwaterowania zawieszono w pierwszych sześciu miesiącach 781 firm, restauracji nieco ponad 2 tys.
Kondycja finansowa
Dane opracowane przez Dun & Bradstreet pokazują, że po raz pierwszy od początku pandemii COVID-19 we wszystkich monitorowanych przez Dun & Bradstreet branżach HoReCa odnotowano wzrost liczby placówek i punktów w porównaniu do końca 2023
roku. Dla przykładu: w ostatnich sześciu miesiącach polski rynek gastronomiczny urósł o 2,6 tys. restauracji, punktów ruchomych, firm cateringowych i popularnych barów. Oznacza to, że polska branża gastronomiczna najtrudniejszy czas ma za sobą i powróciła na ścieżkę wzrostu. Podobne dane płyną z branży hoteli i wszelkich innych obiektów zakwaterowania. To cieszy. Stanowi to dowód, że branża HoReCa wychodzi na prostą, choć mocno poturbowana, a większość firm w branży nadal znajduje się w trudnej i bardzo trudnej sytuacji. Zaledwie 30 proc. podmiotów jest w bardzo dobrej i dobrej kondycji, nieco mniej niż 3 proc. w bardzo dobrej. Tym samym 70 proc. jest w kondycji słabej i bardzo złej, z czego 7,5 proc. w bardzo złej.
W dużo lepszej sytuacji są hotele gdzie blisko 45 proc. to firmy w bardzo dobrej i dobrej sytuacji, pozostałe 55 proc. to podmioty w kondycji raczej słabej i bardzo złej. W przypadku restauracji i wszelkich innych punktów gastronomicznych, sytuacja wygląda dużo gorzej: tutaj nieco ponad 21 proc. to firmy w bardzo dobrej i dobre sytuacji (z czego niespełna 1 proc. w bardzo dobrej), pozostałe 80 proc. to firmy z kłopotami finansowymi, będące w kondycji słabej i bardzo złej.
Liczba zawieszonych działalności gospodarczych w HoReCa
Hotele i podobne obiekty
5520Z Obiekty noclegowe turystyczne i miejsca krótkotrwałego zakwaterowania
5530Z Pola kempingowe (włączając pola dla pojazdów kempingowych) i pola namiotowe
5590Z Pozostałe
Restauracje i inne stałe placówki gastronomiczne
Ruchome
5621Z Przygotowywanie i dostarczanie żywności dla odbiorców zewnętrznych (katering)
5629Z Pozostała usługowa działalność gastronomiczna
5630Z Przygotowywanie
Sytuacja finansowa firm
5520Z Obiekty noclegowe turystyczne i miejsca krótkotrwałego
5530Z Pola kempingowe (włączając pola dla pojazdów kempingowych) i pola namiotowe
5590Z
Gastronomia
Restauracje i inne stałe placówki gastronomiczne
5621Z
5629Z
POLACY I KAWA NA MIEŚCIE: NOWE TRENDY NA 2024 ROK
Na przełomie czerwca i lipca 2024 roku agencja badawcza ARC Rynek i Opinia po raz kolejny zrealizowała szczegółowe badanie dotyczące zwyczajów kawowych Polaków. Celem było zrozumienie, jak i gdzie Polacy najchętniej
delektują się swoją ulubioną kawą. Wyniki badania pokazują fascynujący obraz polskiego rynku kawowego, który, choć stabilny, wykazuje ciekawe tendencje.
Kawowa codzienność Polaków
Jednym z głównych wniosków z badania jest fakt, że średnia liczba wypijanych kaw na mieście pozostaje niezmienna w porównaniu z zeszłym rokiem. Polacy, którzy przynajmniej raz w tygodniu piją kawę poza domem, średnio w tygodniu spożywają 1,7 kawy na mieście, a w weekendy 1,6 kawy. Co ciekawe, pora dnia, w której Polacy najchętniej sięgają po kawę, to popołudnie, szczególnie między godziną 12:00 a 17:00. Najczęstszą okazją do picia kawy w kawiarniach czy
ARC RYNEK I OPINIA
restauracjach są natomiast spotkania towarzyskie.
Kawa w podróży – nowy trend W porównaniu z poprzednim rokiem wzrosła liczba osób, które piją kawę na mieście podczas podróży prywatnych. Można przypuszczać, że rosnąca mobilność Polaków, a także popularność krótkich, spontanicznych wyjazdów wpływa na ten trend. Kawa staje się nieodłącznym towarzyszem podróży, niezależnie od tego, czy chodzi o szybkie espresso na stacji benzynowej, czy relaksującą caffé latte w kawiarni w turystycznym mieście.
Kobiety a mężczyźni – różne gusta kawowe Z badania ARC Rynek i Opinia wyłania się również interesujący obraz różnic w preferencjach kawowych pomiędzy kobietami a mężczyznami. Kobiety zdecydowanie częściej wybierają kawy mleczne, takie jak caffé latte, cappuccino, czy latte macchiato, a także kawy mrożone. Co więcej, są one bardziej skłonne do sięgania po sezonowe oferty kawowe – zarówno letnie, jak i jesienno-zimowe.
Mężczyźni z kolei częściej wybierają mocniejsze kawy czarne, takie jak espresso, americano czy
doppio. Ta różnorodność gustów pokazuje, jak złożony jest polski rynek kawowy i jak różnorodne są potrzeby konsumentów.
Podsumowanie
Badanie ARC Rynek i Opinia potwierdza, że kawa na mieście nadal cieszy się ogromną popularnością w Polsce, a preferencje Polaków stają się coraz bardziej zróżnicowane. Czy to spotkania towarzyskie, podróże, czy po prostu chwila dla siebie – kawa pozostaje ulubionym napojem wielu z nas, a jej różnorodność i bogactwo smaków sprawiają, że każdy może znaleźć coś dla siebie.
Ulubione pory picia kawy na mieście
W porze lunchu, 12:00-14:00 (30%)
Późnym popołudniem, 14:00-17:00 (35%)
Podstawa procentowania: wszyscy badani, którzy piją kawę na mieście, N=1722
Okazje picia kawy na mieście – TOP 5
Spotykając się ze znajomymi W podróży prywatnej W trakcie zakupów
Kawy najczęściej pite na mieście – TOP 5
Caffè latte - 22% Cappuccino - 19%
Podstawa procentowania: wszyscy badani, którzy piją kawę na mieście, N=1722
Podstawa procentowania: wszyscy badani, którzy piją kawę na mieście, N=1722
Ponad 2 miliardy zł przeterminowanych długów branży HoReCa
Wbrew wielu głosom z rynku, właściciele obiektów noclegowych prawdopodobnie będą mogli zaliczyć ten sezon do w miarę udanych.
Według GUS liczba turystów rośnie, a dane z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i BIK pokazują, że tempo wzrostu nadmiernego zadłużenia zdecydowanie wyhamowało. W trudniejszej sytuacji znajduje się jednak wciąż głodna gości gastronomia. Ciągnące się już od kilku lat problemy nadal są aktualne i powodują wzrost przeterminowanego zadłużenia tego sektora. W czerwcu zaległości całej branży HoReCa przekroczyły 2 mld zł!
BIG INFOMONITOR
Łączne zadłużenie branży HoReCa przekroczyło na koniec czerwca 2 mld zł, co oznacza wzrost rok do roku o blisko 200 mln zł (11 proc.). 13,5 tys. firm (6 proc.) ma problemy w spłacie bieżących rachunków, kredytów i faktur wobec dostawców i kontrahentów, a ich liczba w tym samym czasie urosła o 594 podmiotów. Średnio na przedsiębiorcę z tej branży przypada sporo, bo 152 908 tys. zł zaległych zobowiązań. – Bez wątpienia w dużo lepszej, już na starcie sytuacji są przedstawiciele branży HoReCa w regionach turystycznych i dużych miastach, gdzie liczyć można zarówno na większą liczbę turystów, w tym sezonowych wczasowiczów, jak i na klientów biznesowych. Nie znaczy to jednak, że nie dotyczą ich problemy z przeterminowanym zadłużeniem. W czołówce firm nieterminowo spłacających
swoje zobowiązania w tej branży znajdują się przedsiębiorcy prowadzący działalność hotelarską i gastronomiczną w woj. mazowieckim, łódzkim i śląskim. Lepiej radzą sobie firmy z Podkarpacia, woj, zachodniopomorskiego i kujawsko-pomorskiego – wskazuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego1 wynika, że liczba turystów korzystających z bazy noclegowej w Polsce od stycznia do maja tego roku jest o blisko 1 mln wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku i o 2,7 mln wyższa niż w tym samym czasie dwa lata temu. Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego2, która na bieżąco monitoruje sytuację na rynku podaje, że w czerwcu hotele odnotowały wprawdzie nieco gorsze obłożenie w porównaniu rok do roku, jednak lipiec przyniósł już większą liczbę gości.
Ogólną sytuację w branży oraz rezerwacje na cały sezon można uznać za zadowalające.
Lepszą kondycję branży potwierdzają najnowsze dane zgromadzone w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor, gdzie widać opóźnienia w spłacie bieżących rachunków i faktur względem kontrahentów oraz w bazie informacji kredytowych BIK, która zawiera także dane o niespłaconych na czas zobowiązaniach kredytowych. Według nich nieopłacone na czas zadłużenie przedsiębiorców oferujących noclegi wyniosło na koniec czerwca prawie 1 mld zł, ale oznacza to, że wzrosło rok do roku zaledwie o 0,4 proc. Rok wcześniej wzrost wynosił prawie 6 proc. Co więcej, problem ze spłacaniem swoich zobowiązań ma jedynie 3,1 proc. firm z branży noclegowej. Tu jednak widać duże różnice z uwagi na rodzaj obiektu. Wśród właścicieli hoteli zaległe
zobowiązania ma 8 proc. przedsiębiorców. W przypadku pól kempingowych i namiotowych wartość ta wynosi 2,7 proc. Najmniejszy odsetek firm, które mają problem ze spłacaniem swoich długów jest natomiast wśród tzw. turystycznych obiektów noclegowych, czyli m.in. pensjonatów czy kwater, gdzie jest on równy 1,7 proc. Wśród pozostałych obiektów, kłopoty z regulowaniem zobowiązań ma 6,3 proc. z nich. Średnie zaległe zadłużenie każdej z nich wynosi blisko 500 tys. zł – to jednak nadal kwota, którą trudno będzie udźwignąć wielu przedsiębiorcom z tej branży – Gdy przyjrzymy się poszczególnym segmentom branży noclegowej okazuje się, że zaległe zobowiązania hotelarzy oraz właścicieli pól kempingowych i namiotowych w ciągu roku spadło. W przypadku hoteli spadek wynosi 11,1 mln zł, czyli 1,3 proc.
Restauracje i pozostałe
562 Przygotowywanie żywności dla odbiorców zewnętrznych (catering) i pozostała gastronomiczna działalność usługowa
5621Z Przygotowywanie i dostarczanie żywności dla odbiorców zewnętrznych (catering)
5629Z Pozostała usługowa działalność gastronomiczna
5630Z Przygotowywanie i podawanie napojów
Źródło: Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor i baza
kredytowych BIK
Na tym tle zmniejszenie się zadłużenia właścicieli kempingów o 904 tys. zł nie wygląda imponująco, ale w ich przypadku oznacza to poprawę o ponad 50 proc.! Patrząc na obłożenie pól kempingowych i wzrost aktywności facebookowych grup poświęconych domom na kółkach, bez wątpienia taka forma podróżowania przeżywa obecnie swój renesans – mówi Sławomir Grzelczak, prezes Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.
Za niewielki wzrost przeterminowanych zobowiązań całej branży odpowiedzialni są przedsiębiorcy należący do kategorii obiekty noclegowe turystyczne i miejsca krótkotrwałego zakwaterowania, na których koncie przybyło 13,4 mln zł (14 proc.) do spłacenia. – W hotelarstwie widać nowy trend, część urlopowiczów wybiera najtańsze noclegi, druga część baz ekskluzywne drogie hotele. W najgorszej sytuacji znajdują się więc właściciele miejsc noclegowych średniej klasy. Wynika to z ubożenia klasy średniej, która do tej pory korzystała z tego rodzaju noclegów. Trend ten będzie prawdopodobnie pogłębiał się w kolejnych latach – zauważa dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor i BIK. Potwierdzają to dane o kondycji finansowej poszczególnych segmentów branży opracowane przez wywiadownię gospodarczą Bisnode. O ile ponad 53 proc. hotelarzy i 39 proc. właścicieli pól kempingowych i namiotowych określa stan swoich finansów jako co najmniej dobry, wśród przedsiębiorców prowadzących turystyczne obiekty noclegowe taką deklarację składa nie więcej
niż 28 proc. Jednocześnie aż 70 proc. tych ostatnich uznaje swoją sytuację finansową za złą.3
Nadal trudna sytuacja w gastronomii
Tuż po zamknięciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, francuscy restauratorzy i hotelarze liczą straty. Jak podaje Euronews, przedsiębiorcy, którzy nastawili się na zwiększone zainteresowanie z powodu olimpiady ostatecznie stracili nawet 60 proc. w stosunku do ubiegłego roku. Także w Polsce sytuacja branży gastronomicznej nie jest najlepsza. Według danych o zaległościach pozakredytowych BIG InfoMonitor i kredytowych BIK, jej wierzyciele czekają na odzyskanie ponad 1 mld zł. W ciągu roku przybyło 194 mln nieopłaconych zobowiązań, to wzrost o niemal 22,5 proc. Zadłużenie to jest udziałem blisko 7 proc. firm z branży, z których każda zalega średnio 93 tys. zł. – Główną przyczyną zwiększenia się zadłużenia restauratorów jest wzrost płacy minimalnej. Przy aktualnej stawce minimalnej na poziomie 28,1 zł/h musieliśmy zredukować personel i delikatnie podnieść ceny, tak aby biznes był nadal rentowny. Wszelkie opłaty związane z zatrudnieniem i opodatkowanie biznesów w Polsce oraz cała biurokracja są sporą kulą u nogi każdego przedsiębiorcy – mówi Wojciech Kaczmarczyk, właściciel dwóch restauracji na Śląsku.
Ogromny skok przeterminowanego zadłużenia dotyczy przede wszystkim ruchomych placówek gastronomicznych, których zobowiązania wzrosły rok do roku o prawie 230 proc. – z 39 mln
zł w czerwcu 2023 do 129 mln zł w czerwcu 2024 r. Najmniejszy procentowy wzrost zarejestrowany w bazie BIG InfoMonitor i BIK odnotowali przedsiębiorcy przygotowujący i podający napoje (13,3 proc. rdr) oraz restauratorzy (12,2 proc. rdr), którzy osiągnęli niższe zyski. – Nie zauważam spadku liczby gości, ale na pewno widać delikatny spadek zysków. Mimo podniesienia cen, znaczny wzrost kosztów skutkuje niższą marżą – zauważa Wojciech Kaczmarczyk.
Kolejny powód do zmartwień to portfele Polaków
Polacy mniej korzystają z restauracji z uwagi na wysokie ceny. Szczególnie w kurortach słychać o „paragonach grozy”. Eksperci zauważają też, że część dotychczasowych gości barów szybkiej obsługi przeniosła się do obiektów oferujących produkty typu food-to-go, wśród których dominują sieci sklepów i stacje benzynowe4 Część punktów gastronomicznych w takiej sytuacji ratuje się skróceniem tygodniowego czasu otwarcia. Coraz częściej widzimy
więc tabliczkę, że lokal w poniedziałek jest nieczynny.
Widocznym w branży gastronomicznej trendem, jest rosnąca popularność cateringu dietetycznego dla indywidualnych odbiorców. Nie uchroniło to jednak tej grupy przedsiębiorców przed rosnącymi przeterminowanymi zobowiązaniami. Skok o prawie 16 proc. rok do roku oznacza, że na koniec czerwca tego roku firmy cateringowe zalegały na ponad 76 mln zł. Rok wcześniej odnotowany w rejestrze BIG InfoMonitor i bazie BIK wzrostu zadłużenia rdr dla tego segmentu wynosił jednak 26,6 proc. Możemy więc mówić o delikatnej poprawie sytuacji i wyhamowaniu niekorzystnej tendencji.
Na podsumowanie sezonu jeszcze za wcześnie, ale jak na razie nie przyniósł on rozczarowań. Autorzy raportu “Rynek HoReCa w Polsce 2024”5 szacują, że wartość rynku w 2024 r. wzrośnie o 8,4 proc. względem poprzedniego roku. Wszystko wskazuje więc na to, że mimo wciąż rosnących nieopłaconych w terminie zobowiązań, branża HoReCa wychodzi z trudnego okresu.
BIG InfoMonitor to działające od 2004 roku, wiodące biuro informacji gospodarczej, które gromadzi i udostępnia informacje o wiarygodności płatniczej uczestników rynku. Spółka prowadzi rejestr dłużników, do którego każdy przedsiębiorca oraz inne upoważnione do tego instytucje, mogą wpisać firmę i konsumenta, którzy zalegają z płatnościami i pobrać informacje o ich ewentualnym zadłużeniu. Osoby fizyczne mogą zgłaszać dłużników na podstawie wyroku sądowego i sprawdzać tylko firmy. Baza BIG InfoMonitor składa się z około 6 mln informacji o zaległych długach i jest jedną z największych w Polsce. Wśród klientów są głównie banki, firmy telekomunikacyjne i ubezpieczeniowe, gminy, sądy, a także osoby fizyczne np. rodzice chcący odzyskać alimenty.
KIM SĄ GOŚCIE RESTAURANTWEEK®?
RestaurantWeek® to największe biletowane wydarzenie w Polsce, większe m.in. niż jakikolwiek odpłatny festiwal, czy koncert muzyczny. To także najbardziej oczekiwane wydarzenie kulinarne i największy festiwal restauracyjny na świecie. Od 10 lat RestaurantWeek® pozyskuje skutecznie nowych gości dla tysięcy restauracji w kraju, łącząc restauracje z tysiącami miłośników jedzenia, oferując im niepowtarzalne doświadczenia kulinarne. Odbywający się zarówno wiosną i jesienią festiwal promuje polską niezależną scenę restauracyjną i zachęca foodies i innych gości do odkrywania różnorodnych kuchni. Rekordowa wiosenna edycja pod hasłem #FoodNewsGoodNews, trwająca od 13 marca do 23 kwietnia 2024 roku zgromadziła przy restauracyjnych stołach niemal 135 tysięcy gości w Polsce. Warto również wspomnieć, że równolegle trwająca edycja Restaurant Week w Czechach zgromadziła przy restauracyjnych stołach niemal 9 tysięcy gości.
MARTA WYSOCKA, HEAD OF RELATIONS & LOGISTICS, RESTAURANTCLUB
Będąc największym festiwalem restauracyjnym stale się rozwijamy, aby nasza oferta była odpowiedzią na potrzeby rynku. Co edycję przeprowadzamy badanie ankietowe, w którym słuchamy naszych gości oraz restauratorów, poznajemy ich zwyczaje, badamy preferencje zyskując tym samym unikalne w skali kraju dane dotyczące niezwykle ciekawego sektora biznesu jakim jest polska gastronomia. – mówi Marta Wysocka, Head of Relations & Logistics w RestaurantClub. Najnowsze badanie po wiosennej edycji RestaurantWeek® zostało przeprowadzone na próbie 3021 gości, a także 254 restauratorów.
Pokolenie kulinarnych odkrywców
Goście RestaurantWeek® to osoby młode, dynamiczne i otwarte na nowe kulinarne doznania. Dominują tu młodzi ludzie w wieku
Wiek gości
25-35 lat, którzy cenią sobie jakość i różnorodność w jedzeniu.
To pokolenie, które z entuzjazmem poszukuje nowych smaków i doświadczeń i eksploruje polską scenę restauracyjną. RestaurantWeek® to doskonała okazja do spędzenia czasu z bliskimi. Aż 76,9% gości przychodzi na Festiwal w towarzystwie partnera, tworząc romantyczne wspomnienia przy wspólnym stole. Równie popularne są wyjścia z przyjaciółmi (48,6%) i rodziną (28,6%) . Wyjątkowość Festiwalu polega na tym, że jedzenie staje się powodem do budowania relacji i wspólnego celebrowania chwil przy stole z bliskimi.
Goście RestaurantWeek® to osoby, które regularnie odwiedzają restauracje. Większość z nich (56%) odwiedza restauracje 1-2 razy w miesiącu, a 34,9% aż 3-5 razy w miesiącu. Chociaż większość z nich preferuje jedzenie w swoim mieście, to aż 25%
uczestników Festiwalu korzysta z okazji, by odwiedzać restauracje także podczas podróży. To pokazuje, że RestaurantWeek® nie tylko dopieszcza podniebienia, ale również staje się częścią stylu życia, w którym kulinarne odkrycia odgrywają kluczową rolę. Krótkie wyjazdy weekendowe są okazją do odkrywania piękna polskiej natury, czy architektury polskich miast, dlaczego nie połączyć tego z jednoczesnym odkrywaniem piękna na talerzu?
Co trzeci gość wydaje powyżej 80 zł Średni rachunek poza Festiwalem u 32,8% gości wynosi powyżej 80 zł na osobę, co świadczy o ich otwartości na wysokiej jakości doświadczenia kulinarne Goście w sposób świadomy podchodzą do jakości, która niesie ze sobą nie tylko smak, ale również wyjątkowe doznania i autorskie podejście do kuchni. Ważny jest
każdy detal – od składników po prezentację dań. Taka postawa gości podkreśla ich zamiłowanie do kulinarnych odkryć oraz chęć wspierania miejsc, które oferują coś więcej niż tylko posiłek. RestaurantWeek® staje się zatem idealnym miejscem dla tych, którzy szukają nowych doświadczeń i chcą celebrować kulinarną sztukę na najwyższym poziomie. Warto dodać, że Festiwal oferuje trzydaniowe doświadczenie restauracyjne w cenie 69,99 zł lub 79,99 zł, co czyni go dostępnym dla szerokiego grona odbiorców. Misją Festiwalu jest promowanie autorskiej polskiej sceny restauracyjnej poprzez przybliżenie i pokazanie jej gościom. RestaurantWeek® to niepowtarzalna okazja na poznanie najlepszych restauracji w ich festiwalowym, popisowym wydaniu.
Menu jest najważniejsze
Jednym z głównych powodów uczestnictwa w RestaurantWeek® jest chęć odkrywania nowych miejsc i dań. Kluczowym czynnikiem wpływającym na wybór restauracji jest festiwalowe menu (84,2%). Goście zwracają także uwagę na renomę restauracji (26,8%) oraz chęć przetestowania nowo otwartej restauracji (28,7%). Polecenia znajomych i zdjęcia festiwalowego menu również wpływają na decyzje zakupowe festiwalowych gości. RestaurantWeek® promuje także filozofię zero-waste, co jest dodatkowym atutem dla świadomych konsumentów, którzy cenią sobie ekologiczne podejście do gastronomii. RestaurantWeek® to festiwal, który nie tylko promuje polską gastronomię, ale także wspiera ideę #SzanujJedzenie. Dzięki systemowi wcześniejszych rezerwacji i wyboru menu, Festiwal minimalizuje marnowanie jedzenia, a tym samym straty finansowe w restauracji. Goście RestaurantWeek® to prawdziwi foodies, którzy cenią sobie różnorodność. Większość z nich (63,9%) to mięsożercy, ale
Z kim wychodzisz do restauracji podczas Festiwalu?
Jak często chodzisz do restauracji w ujęciu miesięcznym?
Festiwal przyciąga także fleksitarian (17,7%), wegetarian (9%) i wegan (2,5%). Dzięki temu RestaurantWeek® jest wydarzeniem dla każdego, niezależnie od preferencji dietetycznych. To pokazuje, że festiwal dba o zróżnicowane potrzeby swoich gości, oferując menu, które zadowoli każdego – od miłośników mięsa, po osoby preferujące dietę roślinną. Festiwalowi goście mogą spróbować menu w wersji mięsnej lub bezmięsnej (rybnej, wegetariańskiej lub wegańskiej w zależności od restauracji). Wersja bezmięsna od lat cieszy się popularnością wśród gości, wybiera ją 39% osób.
Wysoka jakość to wysoka powracalność
Festiwalowe restauracje doskonale wiedzą jak zadowolić swoich gości. Aż 90% uczestników ocenia swoje wizyty jako bardzo dobre lub fenomenalne, a średnia ocena satysfakcji wynosi 4,5 punkta na 5 punktów. To dowód na wysoką jakość doświadczeń oferowanych przez restauracje biorące udział w Festiwalu. Opinie gości potwierdzają, że Festiwal to nie tylko doskonałe jedzenie, ale także wyjątkowa atmosfera i profesjonalna obsługa, które razem tworzą niezapomniane doświadczenie kulinarne. Restauracje biorące udział w RestaurantWeek® zyskują lojalnych gości. 40,1% uczestników zadeklarowało, że zdecydowanie wróci do odwiedzonej restauracji, a 29,7% oceniło tę możliwość na 4 w skali od 1 do 5. Festiwal skutecznie buduje trwałe relacje z gośćmi. Wielu uczestników wraca do swoich ulubionych restauracji poza Festiwalem, co pokazuje, że Restaurant Week nie tylko przyciąga nowych gości, ale także pomaga restauracjom utrzymać stałych bywalców. RestaurantWeek® to wydarzenie, które buduje lojalność konsumencką, 75% uczestników brało udział w Festiwalu przynajmniej dwa razy, a 36,8% uczestniczyło w trzech do pięciu edycjach. To świadczy o ogromnej
popularności Festiwalu i jego pozytywnym odbiorze przez społeczność. Dla wielu osób RestaurantWeek® stał się stałym elementem ich kulinarnego kalendarza, na który czekają z niecierpliwością każdej wiosny oraz jesieni.
Wszyscy wiemy, że rekomendacje odgrywają kluczową rolę w decyzjach konsumenckich.
96,5% uczestników Festiwalu poleciło go swoim bliskim lub znajomym, co świadczy o tym, że zadowoleni goście są najlepszymi ambasadorami restauracji. Opinie zadowolonych uczestników przyciągają nowych gości, którzy chcą osobiście poczuć wyjątkowość doświadczenia w poleconej restauracji.
Większość restauracji obserwuje powracalność gości
Restauracje uczestniczące w RestaurantWeek® zauważają znaczący wzrost liczby gości. Aż 83,2% restauratorów potwierdza, że Festiwal wpływa na zwiększenie ruchu w ich lokalach. To imponujący wynik, który pokazuje, jak skuteczna jest ta inicjatywa w pozyskaniu nowych gości. Przez lata udało nam się utrzymać ten trend na niemalże takim samym poziomie, co jest doskonałym wskaźnikiem efektywności działań promocyjnych związanych z Festiwalem. RestaurantWeek® nie tylko przyciąga nowych gości, ale również buduje lojalność wśród uczestników. 60% restauratorów zauważyło, że goście wracają do restauracji po Festiwalu. Aż 28,8% z nich wskazało na powracalność w przedziale 10-20%, a 17,4% restauratorów deklaruje, że aż ponad 20% gości wraca do ich restauracji. RestaurantWeek® jest również potężnym narzędziem marketingowym, 93,8% restauratorów uważa, że Festiwal jest dobrą formą reklamy i skutecznie pomaga w dotarciu do nowych gości. To dowód na to, że udział w Festiwalu jest opłacalny nie tylko pod względem bezpośrednich
Gdzie znajduje się odwiedzona przez ciebie restauracja?
Ile wynosi twój średni rachunek na jedną osobę podczas wyjść do restauracji poza Festiwalem?
Czym kierujesz się w wyborze restauracji?
Czy jesteś?
Oceń swoje zadowolenie z odbytej wizyty (5 - fenomenalnie, 1 - bardzo słabo)
zysków, ale również długoterminowej promocji i budowania marki restauracyjnej.
Dla wielu restauracji, uczestnictwo w RestaurantWeek® to nie tylko sposób na pozyskanie gości, ale także na testowanie nowych dań i zwiększanie obrotów. Jako najważniejsze aspekty restauratorzy oceniają w skali od 1 do 8: sprzedaż menu (4,98) oraz kampania promocyjna (5,37). Restauratorzy podkreślają, że Festiwal pomaga im nie tylko w zapełnianiu restauracji, ale także jest nauką tzw. tabaki dla zespołu. Restauracje biorące udział w RestaurantWeek® nie robią tego jednorazowo. Aż 52% restauracji uczestniczyło w Festiwalu 3 lub więcej razy, co świadczy o ich zadowoleniu z efektów współpracy i pozytywnych wynikach finansowych.
RestaurantWeek® to prawdziwe święto polskiej sceny restauracyjnej, które z każdym rokiem przyciąga coraz więcej miłośników restauracji. Festiwal nie tylko oferuje niezapomniane doświadczenia kulinarne, ale także skutecznie buduje lojalność gości. RestaurantWeek® nieustannie podnosi poprzeczkę, tworząc wyjątkowe chwile dla wszystkich miłośników jedzenia w Polsce. Czekamy z niecierpliwością na kolejną jesienną edycję, która z pewnością przyniesie jeszcze więcej pięknych doświadczeń restauracyjnych.
Czy wrócisz do odwiedzonej restauracji poza Festiwalem? (5 - zdecydowanie tak, 1 - zdecydowanie nie)
W ilu edycjach RestaurantWeek® brałeś udział?
Czy poleciłeś RestaurantWeek® znajomym lub bliskim?
Czy według ciebie RestaurantWeek® wpływa na wzrost liczby gości w restauracji?
Czy zauważyłeś powracalność gości do restauracji po Festiwalu?
Wydanie
Czym jest dla waszej restauracji Festiwal RestaurantWeek®? (1 - mało ważne, 8 - najważniejsze)
Który raz twoja restauracja bierze udział w Festiwalu?
POLACY OSTROŻNI W ZWIĘKSZANIU SWOICH WYDATKÓW
Wprawdzie poprawa sytuacji finansowej gospodarstw domowych w Polsce sprzyja popytowi na usługi sektora hotelarsko-gastronomicznego, lecz nie przełożyło się to na skokowy wzrost udzielonych noclegów turystom krajowym. Po 5 miesiącach dynamiki były dość niskie. W okres wakacyjny branża weszła jednak w nastrojach wyraźnie lepszych niż rok wcześniej, co wskazuje na poprawę sytuacji w tym najważniejszym okresie sezonu. Więcej wyzwań może przynieść druga połowa roku.
GRZEGORZ RYKACZEWSKI
EKSPERT W DEPARTAMENCIE ANALIZ MAKROEKONOMICZNYCH
BANK PEKAO S.A.
Niewielki wzrost krajowego popytu na usługi noclegowe
Jednym z istotnych czynników wspierających popyt na usługi sektora HoReCa jest wzrost realnych dochodów Polaków. Wynika on z wyższej dynamiki wynagrodzeń niż inflacji. Ta pozytywna relacja utrzymywała się w 1. połowie 2024 roku. Tu należy jednak podkreślić, że nie oznacza to boomu konsumpcyjnego. Polacy są raczej ostrożni w zwiększaniu swoich wydatków, a może wynikać to z jednej strony z nadal wysokich obciążeń z tytułu odsetek od kredytów oraz z drugiej strony z konieczności odbudowy realnych oszczędności po epizodzie inflacyjnym z poprzednich dwóch lat. Niemniej sam wzrost dochodów
powinien zachęcać gospodarstwa domowe do zwiększania swoich wydatków i naszym zdaniem, ta sytuacja nie zmieni się do końca bieżącego roku oraz w przyszłym. Pomimo poprawy otoczenia rynkowego wzrost liczby udzielonych noclegów turystom krajowym był tylko nieznaczny. W okresie od stycznia do maja 2024 roku liczba noclegów, z których skorzystali Polacy była wyższa jedynie o 2% niż w analogicznej części roku poprzedniego. Warto jednak podkreślić, że dodatnia dynamika w dużej części była wynikiem wysokiego wzrostu odnotowanego w maju, kiedy to dwa długie weekendy („majówka” i Boże Ciało) sprzyjały wyjazdom turystycznym. Drugim czynnikiem, który pomagał wynikom maja była
pogoda. Jak pokazują dane GUS, w maju bieżącego roku średnia temperatura była wyższa o ponad 3 stopnie niż rok wcześniej. Miesiąc był też mniej deszczowy niż w ubiegłym roku. Pod tym względem gorzej wyglądała sytuacja w czerwcu, który był wprawdzie nieco cieplejszy r/r, ale przy tym bardziej deszczowy.
Podobne trendy obserwowaliśmy w kategorii popytu generowanego przez turystów zagranicznych. Między styczniem a majem br. liczba udzielonych im noclegów była również wyższa o 2% w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku. Dodatnia dynamika cieszy, choć należy podkreślić, że rok temu tempo po 5 miesiącach były znacznie wyższe, dwucyfrowe.
Pomimo wielu wyzwań początek roku przyniósł dalszą poprawę wyników finansowych przedsiębiorstw świadczących usługi związane z zakwaterowaniem. Jak pokazują zagregowane wyniki po 1. kwartale 2024 roku łączne przychody firm zatrudniających min. 50 pracowników zwiększyły się o 26% w relacji rocznej. Ich wzrost był stymulowany w dużej części utrzymującą się wysoką inflacją w kategorii usług noclegowo-gastronomicznych. Według GUS w 1. kwartale br. wzrost cen ww. usług wyniósł średnio 9% r/r. Dla porównania średni wzrost cen detalicznych był niższy niż 3%. Co ważne, poprawa
strony przychodowej zrekompensowała firmom rosnące koszty działalności. Łączny zysk netto we wskazanej grupie firm wyniósł 65 mln zł (rok temu był to zaledwie 1 mln zł). Rentowność netto ukształtowała się na poziomie 3%, co oznacza wzrost o prawie 3 pp w relacji rocznej. Trudno jednak na podstawie wyników 1 kwartału wysuwać daleko idące wnioski, gdyż jest to okres o sezonowo niskich obrotach w branży. Warto też podkreślić, że sytuacja podmiotów hotelarskich pozostaje silnie zróżnicowana, będąc uzależnioną od wielu czynników (w tym m.in. lokalizacji, skali działalności, standardu i profilu oferowanych usług czy rodzaju klientów).
Dobre wyniki również w gastronomicznej części sektora HoReCa
Podobne trendy były widoczne w branży gastronomicznej. Łączne przychody sektora po 3 miesiącach 2024 roku były wyższe o 16% w relacji rocznej. Dynamika wzrostu zysku netto była nieco wyższa i wyniosła 18%. Z kolei średnia rentowność netto pozostała na poziomie z analogicznej części 2023 roku, tj. około 6%. Równolegle poprawiła się płynność sektora i wskaźniki zadłużenia. Przedsiębiorstwa jednak ograniczyły inwestycje.
Wyniki po 1. kwartale 2024 wskazują wprawdzie, iż firmy radziły sobie dobrze z presją kosztową, lecz należy pamiętać, że dotyczą one stosunkowo wąskiej grupy przedstawicieli tego sektora (średnie i duże firmy) i niekoniecznie oddają pełny obraz sytuacji w omawianym sektorze. Poza tym sytuacja firm gastronomicznych pozostaje silnie zróżnicowana.
Letnia poprawa nastrojów w branży
Przed wakacjami oraz w ich pierwszej połowie widoczna
była poprawa nastrojów w branży hotelarsko-gastronomicznej. Zarówno w czerwcu, jak i w lipcu w sektorze usług hotelarskich ogólny wskaźnik bieżącej koniunktury był dodatni, kształtując się wyraźnie powyżej poziomu sprzed roku. Z kolei w segmencie gastronomicznym poprawa nie była aż tak wyraźna, choć i tu odnotowano wzrost. W samym lipcu zwiększyła się (w relacji rocznej) liczba ankietowanych firm, których przedstawiciele nie zgłaszali żadnych barier w prowadzeniu działalności. W przypadku usług hotelarskich ich odsetek był wyższy o prawie 12 pp r/r, zaś w przypadku gastronomii o 7 pp. Z badania koniunktury widać jednak, że coraz więcej firm ma problem ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników. Co ważne, wyraźnie lepsze niż przed rokiem były przewidywania dotyczące sytuacji firm z całej branży hotelarsko-gastronomicznej w najbliższej przyszłości, dotyczące zarówno ogólnej sytuacji gospodarczej, jak i popytu.
Nasze oceny związane z najbliższą przyszłością są umiarkowanie pozytywne. Z jednej strony nie brakuje wyzwań. Umocnienie złotego zachęca Polaków do wyjazdów zagranicznych. Silniejszy złoty oznacza również w dłuższym okresie mniejszą atrakcyjność Polski dla turystów z innych krajów. Z drugiej strony szansą pozostaje utrzymywanie się korzystnej relacji wynagrodzeń i inflacji w kraju, co powinno wzmacniać popyt na usługi sektora HoReCa. Naszym zdaniem sezon będzie w tym roku udany. Optymizm studzi jednak ostrożność, z jaką Polacy wydają dodatkowe środki w ramach budżetów domowych. Z uwagi na wzrost ryzyka inflacyjnego w kolejnych miesiącach (m.in. z powodu częściowego odmrożenia cen energii) oraz ogólną niepewność możliwe jest, że pod koniec 3. i w 4. kwartale popyt będzie słabszy niż oczekiwany.
REKLAMA
Wydanie
SIECI GASTRONOMICZNE O SYTUACJI NA RYNKU
GRUPA AMREST
Grupa AmRest jest wiodącym multibrandowym europejskim operatorem restauracji z portfolio światowych marek w 21 krajach. AmRest prowadzi ponad 2100 restauracji pod markami fran czyzowymi, takimi jak KFC, Starbucks, Pizza Hut i Burger King, a także markami własnymi, takimi jak La Tagliatella, Sushi Shop, Blue Frog.
Daniel del Rio Benitez, Chief Operations Officer
Polska jest jednym z kluczowych rynków AmRest. Wraz
z otwarciem restauracji Pizza Hut na wrocławskim rynku 30 lat temu rozpoczęła
się historia naszej firmy. Obecnie zarządzamy 8 markami oraz liczbą ponad 2100 restauracji w 21
krajach z czego prawie 30% naszego biznesu jest zlokalizowane nad Wisłą. Mimo znaczącego rozwoju firmy w ostatnich latach, nadal widzimy możliwość dalszego wzrostu na tym rynku. Skupiamy się na otwieraniu nowych restauracji, modernizacji istniejących lokali oraz rozwijaniu narzędzi wspierających procesy w restauracjach. Polacy są otwarci na nowe technologie, chętnie z nich korzystaje testują. Dlatego sukcesywnie wprowadzamy innowacyjne rozwiązania do naszych restauracji, tym
samym udostępniając gościom nowe możliwości korzystania z naszych usług. Rozwijamy nowoczesne kanały sprzedaży, w tym kioski samoobsługowe oraz obsługę zamówień online. Dzięki personalizacji zamówień, wielu opcjom płatności i udogodnieniom w odbiorze posiłków, docieramy do coraz większej grupy klientów. Tylko w Polsce wdrożyliśmy ponad 1300 kiosków samoobsługowych do naszych restauracji i konsekwentnie zwiększamy tę liczbę. Wdrażamy te rozwiązania również na innych rynkach. W pierwszym kwartale 2023 roku sprzedaż online i przez kanały cyfrowe, stanowiła ponad połowę całkowitej sprzedaży globalnie. Ta tendencja utrzymuje się od roku. To ogromny sukces, który jednocześnie otwiera nas na coraz
większą grupę klientów. Oferujemy im usługi na miejscu, na wynos i z dostawą, wykorzystując wiele dogodnych narzędzi cyfrowych. W Polsce mamy do czynienia z atrakcyjnym, perspektywicznym rynkiem, choć jednocześnie jest on nasycony. Wyzwaniem
jest poszukiwanie nowych lokalizacji. Nasza obecność obejmuje kilka segmentów, takich jak restauracje szybkiej obsługi (KFC, Burger King), kawiarnie (Starbucks) oraz restauracje z obsługą kelnerską (Pizza Hut). Wszystkie nasze marki obsługują również
MAX PREMIUM BURGERS
MAX to najstarsza szwedzka sieć restauracji serwująca burgery, założona przez Curta Bergforsa i Brittę Fredriksson. Firma powstała w 1968 r. w Gällivare na północy Szwecji i rozwinęła się z małego kiosku z grillem do międzynarodowej sieci burgerów. MAX do dzisiaj pozostaje własnością rodziny założyciela.
Obecnie firmą zarządzają synowie Curta – Richard i Christoffer Bergfors. Ambicją MAX jest stać się najlepszą na świecie siecią restauracji serwującą burgery. W ciągu swojej ponad 55-letniej historii MAX Burgers przeszedł długą drogę od małej rodzinnej firmy do prężnie rozwijającej się sieci restauracji w Szwecji, Dani, Norwegii i Polsce. Pierwsza restauracja
MAX Premium Burgers w Polsce otworzyła się we Wrocławiu w 2017 r., a kolejne restauracje powstały w takich miastach jak Warszawa, Gdańsk, Kraków czy Poznań. Aktualnie MAX
Premium Burgers w Polsce ma 26 restauracji, a ostatnie otworzyły się w Krakowie i Poznaniu, będąc kolejną 2. i 3. restauracją w tych miastach.
W 2008 r. stał się pierwszą na świecie siecią restauracji, która przy pozycjach w swoim menu umieszcza informację o śladzie węglowym, który został wyemitowany podczas produkcji danego dania. W 2019 r. ONZ ogłosiła, że MAX jest jednym ze zwycięzców ówczesnej edycji UN Global Climate Action Award i jedyną europejską firmą wyróżnioną w kategorii „Go Climate Neutral Now”. MAX został wyróżniony za działania na rzecz ochrony środowiska stawianych za wzór rozwiązań dla innych firm.
kanał dostawy, co wymaga uwzględnienia dodatkowych parametrów.
Dostrzegamy także konkurencyjność w zakresie oferty, jaką proponują inni gracze na rynku i nie mówimy tu wyłącznie o restauracjach, ale np. o stacjach
paliw, które mocno rozbudowały swoją ofertę gastronomiczną w ostatnich latach. Stąd nasze zespoły nieustannie pracują nad ofertami produktowymi i innowacjami, by nie tylko przyciągnąć uwagę klienta, ale i utrzymać przewagę konkurencyjną.
i wegańskich spośród wszystkich sieci fast food w Polsce. Doceniają to polscy klienci, którzy coraz chętniej wybierają bezmięsne opcje. W 2023 roku ponad 40% zamówień złożonych w restauracjach MAX w Polsce stanowiły dania niezawierające czerwonego mięsa.
W połowie listopada ubiegłego roku marka wystartowała z Burgerem Rywala i długofalową kampanią „Robimy to lepiej”. W ramach kampanii MAX rzucił wyzwania branży gastronomicznej pod kątem jakości, smaku, ale również działań w zakresie zrównoważonego rozwoju. Aktualnie sieć posiada ponad 190 restauracji na terenie Szwecji, Norwegii, Danii i Polski, gdzie zatrudnia ponad 7000 pracowników.
MAX od początku działalności stawia na bezkompromisowe podejście do jakości swoich produktów oraz aktywne działanie na rzecz planety.
W maju ubiegłego roku sieć wprowadziła „Supreme Green” (tzw. Zielone Menu), oferując największy wybór dań wegetariańskich
Richard Bergfors, CEO Jako CEO MAX
Burgers jestem dumny z dynamicznego rozwoju firmy. Nasza determinacja w ekspansji ma swoje korzenie w DNA firmy, a Polska została przez nas wybrana jako strategiczny priorytet dla naszego biznesu. Mimo wyzwań, takich jak wysoka inflacja i rosnące koszty surowców, osiągnęliśmy niedawno znaczący kamień milowy w Polsce. Nasza ostatnia ekspansja obejmuje
otwarcie drugiej restauracji w Krakowie i trzeciej w Poznaniu, co daje nam łącznie 26 restauracji w Polsce. Jednak jako firma rodzinna z ponad 50-letnim doświadczeniem, nauczyliśmy się być cierpliwi i wytrwali w dążeniu do międzynarodowego rozwoju. Jesteśmy zobowiązani do rozwoju MAX w Polsce pomimo trudnych warunków gospodarczych, a naszym celem będą duże aglomeracje, takie jak Warszawa, Trójmiasto, czy Śląsk.
Jesteśmy również gotowi dostosować się do rosnącego zapotrzebowania na dostawy, co stanowi obecnie ważny trend rynkowy. Zauważyliśmy wzrost zamówień z dostawą, dlatego skupiliśmy się na współpracy naszymi partnerami, aby sprostać temu zapotrzebowaniu. Wzmocniliśmy również nasze partnerstwo ze skandynawskim partnerem, Wolt, aby oferować gościom możliwość zamawiania swoich ulubionych dań bezpośrednio za pośrednictwem aplikacji MAX Express i strony internetowej. Uważamy, że nasze zrównoważone podejście do biznesu i rozbudowane menu wegetariańskie przyczyniły się do naszego sukcesu w Polsce. W 2023 roku ponad 40% posiłków sprzedanych w naszych polskich restauracjach nie zawierało czerwonego mięsa, co jest dużym osiągnięciem. Jednak nie spoczywamy na laurach i ciągle pracujemy nad nowymi inicjatywami i programem lojalnościowym, aby sprostać wymaganiom rynku i nadal zapewniać naszym gościom najwyższą jakość i smak serwowanych przez nas dań.
McDONALD’S POLSKA
McDonald’s to globalna marka z lokalną perspektywą, która od ponad 30 lat jest obecna również w Polsce. Pierwsza restauracja została otwarta w 1992 roku, w budynku słynnego warszawskiego Sezamu. W dniu otwarcia odwiedziło ją ponad 40 tysięcy gości.
System McDonald’s od samego początku działa w oparciu o trzy filary – pracowników, dostawców oraz franczyzobiorców. W Polsce działa ponad 550 restauracji, które zatrudniają ponad 33 000 pracowników. Ponad 90% restauracji prowadzi blisko 100 niezależnych przedsiębiorców – franczyzobiorców McDonald’s. Firma stawia na jakość i współpracę z lokalnymi dostawcami. Obecnie współpracuje z ok. 40 dostawcami z Polski i kilkudziesięcioma tysiącami rolników. Firma od ponad 30 lat rozwija się w dobrym kierunku – kierunku zrównoważonego rozwoju. McDonald’s wykorzystuje skalę, siłę swojej marki i know how, aby pozytywnie wpływać na otoczenie – polską gospodarkę, rynek pracy, lokalny łańcuch dostaw i lokalne społeczności.
Rafał Mikołajczak, Development
Lead
McDonald’s Polska cały czas intensywnie się rozwija – wciąż rozszerzamy naszą działalność. Tylko w ubiegłym roku otwo-
rzyliśmy ponad trzydzieści nowych restauracji, wzbogacając grono franczyzobiorców o ośmiu lokalnych przedsiębiorców. W ciągu najbliższych trzech lat, wspólnie z naszymi partnerami, zamierzamy utrzymać tę dynamikę rozwoju sieci restauracji i całego łańcucha dostaw.
Koncentrujemy się nie tylko na nowych inwestycjach, ale również na modernizacji istniejących
BERLIN DÖNER KEBAP
Berlin Döner Kebap, sieć restauracji specjalizująca się w wysokiej jakości daniach kebabowych, codziennie kontynuuje swoją misję dostarczania autentycznych smaków, świeżości i dobrej jakości składników. Od momentu założenia w 1998 roku, marka zdobyła serca miłośników kuchni kebabowej w Polsce, rozrastając
restauracji. Zmieniamy design, udoskonalamy funkcjonalność, biorąc pod uwagę potrzeby gości i pracowników. W nowych i zmodernizowanych restauracjach układ sali jest tak zaprojektowany, by uprościć ścieżkę od wejścia do lokalu i złożenia zamówienia, przez konsumpcję posiłku, aż po segregację odpadów przy koszach i opuszczenie restauracji. To wpływa na doświadczenia gości McDonald’s i pracę zespołu. Restauracje pod złotymi łukami wyróżniają się nowoczesnym wystrojem, dopasowanym do charakteru danej lokalizacji. Ta wpływa także na zastosowane rozwiązania. Przykładowo w restauracjach, które często odwiedzają rodziny z dziećmi, jak w Grudziądzu, powstają strefy ze stołami do gier. Restauracje popularne wśród zmotoryzowanych, m.in. w Szczecinie, zyskują natomiast podwójne linie McDrive czy miejsca postojowe dla kierowców oczekujących na zamówienia złożone w usłudze Zamów i odbierz. Nowe rozwiązania obejmują także przestrzenie dla pracowników, takie jak crew room czy szatnie. W ciągu najbliższych trzech lat
planujemy modernizację 100 lokali.
W parze z rozwiązaniami służącymi naszym gościom i pracownikom idą także inwestycje w zrównoważony rozwój. Od lat dbamy o to, by zwiększać udział energii ze źródeł odnawialnych w naszych restauracjach. W 2023 r. zawarliśmy długoterminowy kontrakt na dostawy energii elektrycznej bezpośrednio z konkretnego źródła odnawialnego. Opiewa ona na 25% naszego zapotrzebowania, które zaspokajać będzie Farma Wiatrowa Szymankowo.
Rozwijamy się również dla osób, które wolą zamówić ulubiony posiłek z dostawą do domu. Razem z partnerami poszerzamy obszar usługi McDelivery. Rozwijamy też aplikację McDonald’s, by była jak najbardziej przyjazna w obsłudze, dawała korzyści użytkownikom, np. w ramach ofert promocyjnych i odpowiadała na potrzeby naszych gości. Aplikacja obejmuje program lojalnościowy, w ramach którego goście zbierają punkty, które mogą wymieniać na nagrody.
Rozwój McDonald’s to też wzrost naszych dostawców, partnerów biznesowych oraz zwiększanie zatrudnienia w całym kraju. Jesteśmy odpowiedzialnym liderem, zdajemy sobie sprawę z wpływu, jaki mamy na gospodarkę i otoczenie, dlatego działamy w modelu zrównoważonego rozwoju.
się do ponad 70 lokalizacji w kraju.
Berlin Döner Kebap kładzie szczególny nacisk na jakość produktów. Dania przygotowywane są ze 100% wołowiny oraz mięsa z kurczaka – filetu i uda, pochodzących od starannie wyselekcjonowanych dostawców. Marka stosuje wyłącznie mięso wolne od antybiotyków i GMO,
co gwarantuje zdrowie i bezpieczeństwo gości. Wszystkie sosy tworzone są według unikalnych, własnych receptur, a warzywa krojone są codziennie, aby zachować ich świeżość i pełnię smaku. Restauracje sieci łączą nowoczesność z kulinarną klasyką. Oprócz tradycyjnych kebabów, oferują wyjątkowe połączenia smakowe oraz opcje bezmięsne,
takie jak oryginalny cypryjski ser halloumi czy pyszne falafele. Berlin Döner Kebap pamięta również o najmłodszych gościach, oferując im w Kinder Menu małą niespodziankę w postaci Milka Secret Box.
W Berlin Döner Kebap dba się nie tylko o smak, ale również o zdrowie odwiedzających. Dania przygotowywane są w sposób,
który uwalnia je od typowego smażenia na głębokim tłuszczu. Zamiast tego, mięso jest pieczone, co czyni kebaby jednymi z najzdrowszych szybkich dań na ciepło. Co ważne, każde danie otaczane jest należytą starannością i wykorzystywane są wyłącznie najświeższe, wysokogatunkowe produkty.
Restauracje marki tworzą niepowtarzalną przestrzeń, łącząc nieskrępowany, żywiołowy klimat z przyjazną obsługą.
Szymon
Adamczuk, Chief Growth Officer
w grupie More, zarządzającej marką Berlin
Döner Kebap
na prostą, to przed nami wyrastała kolejna przeszkoda do pokonania,
Ostatnie lata były swoistym rollercoasterem dla branży gastronomicznej i za każdym razem, kiedy już wydawało się, że wychodzimy
MEX POLSKA
Mex Polska S.A. wraz ze spółkami powiązanymi organizacyjnie i kapitałowo tworzą Grupę Kapitałową, która zarządza 48 (stan na sierpień 2024) dobrze prosperującymi lokalami ga stronomicznymi, rozwijanymi zarówno ze środków własnych Grupy, jak i poprzez udzielanie franczyzy na posiadane w swoim portfelu koncepty zewnętrznym inwestorom.
Grupa posiada w swoim portfelu i rozwija pięć rozpoznawalnych i bardzo popularnych konceptów gastronomicznych. Są to: bistro Pijalnia Wódki i Piwa, nowoczesny
wciąż tu jesteśmy, funkcjonujemy, a co chwilę na rynku pojawiają się nowe lokale, zarówno te dużych i rozpoznawalnych sieci globalnych, które wciąż chętnie wchodzą do Polski, jak i te niezależne, prywatne inwestycje, z unikalną kuchnią i atmosferą. A już funkcjonujące sieci jak choćby Berlin Döner Kebap, kontynuują ekspansję, zarówno w modelu restauracji własnych, jak i franczyzowych. To bardzo cieszy i daje powody do optymizmu na przyszłość, choć oczywiście nie jest tak, że sytuacja jest idealna.
od pandemii która przecież nie tak dawno się
skończyła, poprzez wyzwania związane z inflacją i presją kosztową z nią związaną. A jednak
Dziś realne wyzwanie dla branży to zapewnienie odpowiedniej ilości pracowników w restauracjach, a także ich odpowiedni poziom wyszkolenia, gdyż przy rekordowo niskim bezrobociu walka o ręce do pracy trwa w wielu
shot bar Chicas&Gorillas, restauracja meksykańska The Mexican,
Inna bardzo istotna kwestia, to zahamowanie wzrostów cen w restauracjach, o co nie będzie łatwo w obecnym otoczeniu gospodarczym, gdyż budżet konsumentów nie jest z gumy i od kilkunastu miesięcy widać trend, w którym co prawda sprzedaż potrafi utrzymywać się na podobnym poziomie lub nawet rosnąć LFL, ale dzieje się to kosztem ilości transakcji. W mojej opinii jest to niepokojące, gdyż marzy mi się gastronomia egalitarna, gdzie wizyta w restauracji jest częścią naszego codziennego życia, a nie specjalnym wydarzeniem od święta. WYBRANE
casual dining Prosty Temat i naleśnikarnia PanKejk.
Od 2012 roku spółka Mex Polska S.A. jest notowana na Głównym Rynku Giełdy Papierów Wartościowych (GPW) Warszawie.
Paweł Kowalewski, prezes zarządu Rok 2024 od samego początku utwierdza nas w przekonaniu, że rynek gastronomiczny o pandemii zapomniał. Konsumenci wrócili do starych nawyków i generują przychody na porównywalnych do roku 2019 poziomach. Widać wyraźnie, że ich portfele są zasobniejsze, a skłonność do
branżach, a gastronomia niestety nie jest wśród wymarzonych miejsc do pracy dla młodych ludzi, nad czym ubolewam. Dlatego też, mając to na uwadze, a jednocześnie zakładając otwarcie minimum 10 nowych restauracji w tym roku, bardzo mocno postawiliśmy na digitalizację i nowe technologie, które już jakiś czas temu stały się częścią naszego restauracyjnego życia.
korzystania z usług szeroko rozumianych jako gastronomiczne jest coraz większa. Szczególną rolę wśród naszych gości pełni generacja Z. To najmłodsi dorośli, którzy dopiero wchodzą w świat konsumpcji, ale zdecydowanie na swoich warunkach. Właściwy charakter oferty i adekwatny poziom cen dostosowane do ich oczekiwań i gustu to klucz do tego aby w tym środowisku zyskiwać popularność. Grupa Mex Polska realizuje swoje cele, zarówno w segmencie bistro jak i w restauracjach i w obu tych obszarach dostrzegamy miejsce na rozwój. Szczególnie dużo do zrobienia jest w dużych miastach i popularnych destynacjach turystycznych. Udział budżetu domowego na usługi HoReCa w Polsce jest zdecydowanie niższy od innych krajów europejskich. Naszą rolą na dzisiaj jest podejmowanie
odważnych decyzji inwestycyjnych i zajmowanie najbardziej atrakcyjnych lokalizacji już teraz, tak
aby być gotowym na nieuchronny wzrost popytu na usługi gastronomiczne w najbliższym czasie.
COSTA COFFEE POLSKA
Costa Coffee to międzynarodowa sieć kawiarni założona w 1971 roku w Londynie. Od lutego 2023 roku polskie i łotewskie kawiarnie zarządzane są przez Lagardère Travel Retail w Polsce w ramach masterfranczyzy. Costa Coffee to od lat lider rynku kawiarni w Polsce: sieć liczy dziś ponad 115 lokali w dużych ośrodkach miejskich oraz prestiżowych przestrzeniach, takich jak lot niska, centra handlowe, biurowce i high-streetowe centra miast. Odwiedza je blisko 500 tys. gości miesięcznie. Klasyczna oferta kawiarni obejmuje – poza kawami – również herbaty, soki, koktajle, desery, a także szeroki wybór słonych przekąsek, takich jak kanapki czy wrapy.
Marta
Stawiszyńska, Marketing Manager
Sprzyja nam zarówno dobra kondycja finansowa naszych konsumentów, jak i postępujące wraz
z nowymi pokoleniami zmiany nawyków w myśl zasady „lepiej żyć niż mieć’’.
kosztów pracy, surowców i mediów. Z opublikowanego raportu World Coffee Portal wynika, że w Polsce w ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba kawiarni zrzeszonych w różnych sieciach zwiększyła się o 5 proc., czyli do 1170. Najbliższe lata mają przynieść kolejne wzrosty.
Rynek kawiarniany w Polsce ma się bardzo dobrze. Popularność sieciowych kawiarni wzrasta i coraz więcej Polaków pije kawę poza domem. Odpowiedzią na to jest rosnąca liczba lokali – mimo coraz wyższych
DA GRASSO
Da Grasso to największa franczyzowa sieć pizzerii w Polsce, która nieprzerwanie jest obecna na rynku od 28 lat. Pierwsza restauracja powstała w 1996 r. w Łodzi. Od początku działalności marka buduje swoją pozycję
W Costa Coffee również mamy plany nowych otwarć i kolejnych remodellingów. Jesienią 2023 r. zaprezentowaliśmy nowy design UPLIFT: jaśniejszy, nowocześniejszy i bardziej
przestronny. W naszych kawiarniach zagościły naturalne drewno, beton i ceramika w towarzystwie roślinnych akcentów i światła o ciepłej brawie. Do znanej gościom czerwieni dołączył koralowy róż i pastele. Nowy design świetnie odpowiada na potrzeby związane z lokalnością, bliskością. Daje możliwość wprowadzania zmian we wnętrzach w zależności od lokalizacji, stawiając na lokalne akcenty i współprace z lokalnymi artystami. To właśnie rozumienie i umiejętność adaptowania się do potrzeb konsumentów jest atutem Costa Coffee. Sieciowe kawiarnie rozwijają się, bo z jednej strony podążają za trendami, a z drugiej je kreują. Jako lider rynku jesteśmy tego znakomitym przykładem. Wiemy, jak wiele się zmieniło w preferencjach żywieniowych Polaków, jak ważna jest dla nich ekologia, lokalne łańcuchy dostaw, zdrowie. Reagujemy na to. Bardzo duży udział w naszej sprzedaży mają napoje roślinne, rozwijamy menu wegańskie i wegetariańskie, organizujemy cyklicznie Wege Week. Mamy
w ofercie produkty low sugar. Wspieramy rodzimych dostawców, rozwijamy menu sezonowe. Świadomi ekologicznie klienci chętnie kupują Paczki-Niespodzianki z Costa Coffee przez aplikację Too Good To Go, z którą współpracujemy od 2020 r. Stosujemy papierowe opakowania do produktów na wynos: kubki, słomki, bambusowe sztućce, a talerzyki wykonane są z trzciny cukrowej. Premiujemy kupowanie kawy z własnym kubkiem, za które przysługują specjalne bonusy. Pomagamy naszym gościom dbać o siebie i o środowisko, a oni to doceniają.
Idąc tym tropem, tj. za potrzebami konsumenta, chcemy dalej rozwijać się w kanałach travel i shopping, wprowadzać nowe rozwiązania technologiczne w kawiarniach, szukać innego, jeszcze trafniejszego i bardziej innowacyjnego podejścia do produktu. Warto jednak podkreślić, że sukces na rynku kawiarnianym to przede wszystkim pyszna, jakościowa kawa. Dbamy o to, żeby nasi bariści byli prawdziwymi ekspertami w jej parzeniu. Zapewniamy im szkolenia, dobry sprzęt i doskonałe ziarna. Dzięki temu możemy oferować naszym gościom kawę, która jest warta tego, żeby sięgać po nią każdego dnia.
i rozpoznawalność wśród klientów we wszystkich grupach wiekowych, a wraz z intensywnym rozwojem stała się również pionierem rozwiązań obecnych na rynku do dziś. Obecnie sieć sprzedaje ponad 5 milionów pizz rocznie w 185 lokalach
w całym kraju, a badania pokazują, że marka jest w czołówce rozpoznawalności wśród konsumentów. W 2022 r. Da Grasso stało się częścią międzynarodowego koncernu Orkla, który obecnie zrzesza ponad 800 pizzerii w Europie. Na początku
2024 r. sieć przeprowadziła rebranding, którego centralnymi punktami było wprowadzenie nowego logo oraz całej komunikacji wizualnej (m.in. zmodyfikowana została wiodąca kolorystyka i wprowadzona nowa typografia).
Mateusz Przygoński, manager ds. ekspansji Branża gastronomiczna, w tym również sektor pizzerii, wciąż się zmienia, a lokale stają przed wyzwaniem zachęcenia klientów do korzystania ze swojej oferty. Dużym wyzwaniem są rosnące koszty stałe, które mogą mieć wpływ na końcową cenę produktu dla konsumentów. Wciąż jednak gastronomia (w szczególności pizzerie) w systemie franczyzowym to pewny biznes, który jest odporny na wiele czynników rynkowych i ekonomicznych.
W Da Grasso wiemy, w jaki sposób zarządzać wyzwaniami i problemami. Długoletnia obecność na rynku umożliwiła wypracowanie narzędzi analitycznych, które pozwalają nie tylko skutecznie reagować, przewidywać nadchodzące zmiany, ale również dostosowywać do nich aktualne działania i odpowiednio modyfikować plany. Dzięki pracy naszych specjalistów nie obawiamy się nagłych sytuacji kryzysowych, a wypracowane
SO COFFEE
So Coffee jest autorską marką Lagardère Travel Retail w Polsce. Stworzona w 2012 r., dziś jest jedną z największych i najbardziej rozpoznawalnych sieci kawiarnianych w kraju. Tworzy ją 49 kawiarni, które odwiedza blisko 170 tys. gości miesięcznie. Pod hasłem
Wiele smaków – jedno
relacje biznesowe sprawiają, że jesteśmy pewni stałości współpracy z kontrahentami i dostawcami. Wszystkie te elementy dają nam gwarancję dalszego wzro stu, a doświadczenie i minimalizują wpływ nega tywnych, zewnętrznych czynników.
Obecnie sukcesywnie wdrażamy założenia strategii rozwoju, która obejmuje przede wszystkim wzrost liczby miejscowości z ofertą Da Grasso. Chcemy, aby restauracje Da Grasso były obecne nie tylko w metropoliach, ale również w mniejszych miejscowościach. Dlatego do współpracy zapraszamy wszystkie osoby, które chciałby otworzyć własny biznes i poszukują doświadczonego,
sprawdzonego partnera. Naszym partnerom biznesowym oferujemy bowiem wiele udogodnień, które,
zwłaszcza dla poczatkujących przedsiębiorców, będą drogowskazem w zawiłościach związanych z otwarciem własnej działalności
So Coffee, sieć rozwija się w różnorodnych lokalizacjach: od międzynarodowych lotnisk po centra handlowe i outlety w całej
Polsce. Zawsze podąża przy tym za potrzebami gości, oferując im szeroki wybór kaw, herbat, w 100% świeżo wyciskanych soków, wytrawnych
i prowadzeniem biznesu gastronomicznego. Pewność i stabilność prowadzenia restauracji Da Grasso potwierdzają liczby – ponad 100 naszych franczyzobiorców prowadzi swoje lokale już ponad 10 lat nowo otwarte restauracje są rentowne od pierwszego miesiąca działalności. Jako lider franczyzy pizzerii w Polsce, oferujemy najlepszy serwis dla każdego franczyzobiorcy – wielu z nich decyduje się na otwarcie drugiej i trzeciej restauracji, a część zostaje multifranczyzobiorcami z nawet pięcioma lokalizacjami.
Jesteśmy przekonani, że w ciągu najbliższych lat wspólnie z obecnymi i przyszłymi franczyzobiorcami nie tylko potwierdzimy naszą wiodącą pozycję na rynku pizzerii w Polsce, ale także będziemy wyznaczać trendy związane z branżą gastronomiczną.
przekąsek oraz słodkości – w tym lodów z własnej manufaktury.
Karolina Pierścionek, kierownik ds. marketingu w Lagardère Travel
Retail w Polsce
Polscy konsumenci lubią kawę i coraz chętniej piją ją poza domem. Pretekstem do odwiedzenia kawiarni, poza spotkaniem ze znajomymi, coraz częściej stają się np. zakupy, wyjścia rodzinne, podróże. Według GfK w 2023 r. aż 27 proc. Polaków w wieku powyżej 15 lat przynajmniej raz skorzystało z usług kawiarni. To wzrost o 3 proc. w stosunku do roku 2022. Takiej dynamiki nie odnotował żaden z pozostałych typów lokali uwzględnionych w badaniu, w którym pytano
konsumentów również o pizzerie, restauracje, lokale fastfoodowe, bary, puby i kluby1. Co równie ważne, kawiarniom udało się przyciągnąć nowych klientów pomimo inflacji i wyższych kosztów życia. W naszym przekonaniu ten sukces kawiarni i ich rosnąca popularność wbrew rynkowym wyzwaniom to w znacznej części zasługa umiejętnego wykorzystania trendów.
Trendy w naszej branży mają istotny wpływ na strategię oferty w So Coffee. Wierzymy w odważne testowanie produktów, które są innowacyjne i potrafią zaskoczyć naszych klientów. Efektem tego jest między innymi rozszerzanie oferty napojowej o kategorie inne niż tylko kawa – zarówno w okresie wiosenno-letnim, jak i jesienno-zimowym. Testujemy również produkty bardziej niszowe, ale w oryginalnym wydaniu, które zachęcają
WYBRANE
do spróbowania czegoś nowego. Młodsi konsumenci uwielbiają np. instagramowe produkty, które dobrze wychodzą na zdjęciach. To właśnie z myślą o nich w So Coffee wdrożyliśmy warstwową lemoniadę Butterfly, która zresztą, dzięki obecności m.in. werbeny i ashwagandhy w składzie, wpisuje się też w inny szybko rosnący trend: produktów funkcjonalnych. Rozwój oferty foodowej o produkty takie jak tosty, wrapy, focaccie to z kolei bezpośrednia odpowiedź na coraz większą popularność wytrawnych przekąsek w zamówieniach gości. Bardzo ważna na rynku kawiarnianym i nie tylko jest również sezonowość. Zimą w naszym menu
jest zatem więcej herbat i naparów ziołowych, latem – orzeźwiających owocowych napojów.
Z punktu widzenia całego rynku, nie tylko kawiarnianego, dla konsumentów coraz ważniejszy jest aspekt troski o środowisko i odpowiedzialność społeczna. Nasza branża intensywnie działa również w tym obszarze. W So Coffee przeciwdziałamy stratom żywności, m.in. dzięki współpracy z Too Good To Go, ograniczamy wykorzystanie plastiku i promujemy ideę less waste poprzez specjalne oferty dla klientów przychodzących po kawę z własnych kubkiem. Stałym elementem naszej strategii jest również
ekologia, dlatego cały czas obserwujemy dostępne opakowania i wybieramy te, które są przyjazne dla środowiska. Co więcej, kawiarnie So Coffee są inspirowane lokalnością, która widoczna jest nie tylko na poziomie menu i lokalizacji, ale również w wystroju wnętrz. Meble i oświetlenie w kawiarniach pochodzą od polskich producentów – to wybór, który wspiera lokalną gospodarkę i lokalne łańcuchy dostaw. Z kolei naturalne materiały i zielone ściany, poza tym, że tworzą przyjemną atmosferę, podkreślają przywiązanie do natury i korespondują ze wspieraniem ekologicznych postaw, jakie promuje marka.
FABBRICA ITALIAN COMFORT FOOD (DAWNA
FABRYKA PIZZY)
Chcieliśmy by było jak we Włoszech – tam na dobrą pizzę stać wszystkich, dlatego stworzyliśmy miejsce, do którego może przyjść każdy.
Powstaliśmy w 2000 roku, w czasach, kiedy oferta kulinarna w polskich miastach nie była tak zróżnicowana jak teraz. Tworząc pierwszą restaurację przecieraliśmy szlaki. Naszym celem było otwarcie trattorii – lokalu utrzy manego we włoskim stylu, o nieco mniej formalnym charakterze niż restauracja. Szybko staliśmy się bardzo popularnym miejscem i zyskaliśmy uznanie naszych gości. Z czasem sieć zaczęła się rozrastać.
Plan był taki, by docierać z dobrą pizzą do innych miejsc, również w tych mniejszych miastach i miasteczkach. Ta misja towarzyszy nam do dziś. Obecnie Fabbrica Italian Comfort Food to
kilkanaście restauracji w różnych regionach Polski.
Dominika Senderska założycielka
Ostatni okres przyniósł branży gastronomicznej wiele wyzwań związanych ze znacznym wzrostem kosztów. Koszty produktów, energii oraz wynagrodzeń stale
rosną, co bezpośrednio przekłada się na konieczność podnoszenia cen w restauracjach. To niestety sprawia, że część klientów rezygnuje z korzystania z usług gastronomicznych, szukając tańszych alternatyw bądź decydując się na samodzielne przygotowywanie posiłków w domu.
W obliczu tych trudności, kluczowe staje się podjęcie działań, które pomogą przyciągnąć szerszą grupę klientów. Jako franczyzowa sieć Fabbrica Italian Comfort Food (dawna Fabryka Pizzy), zdecydowaliśmy się na wprowadzenie nowych pozycji do menu, takich jak dania drugie, co pozwala poszerzyć ofertę i zaspokoić potrzeby klientów o bardziej wyrafinowanych gustach. Istotne jest, aby każdy gość, niezależnie od swoich preferencji kulinarnych, znalazł coś dla siebie. Niezmiernie ważnym aspektem jest
Najważniejsi są jednak bariści – zarówno dla gości, jak i dla nas. W So Coffee stawiamy ogromny nacisk na szkolenie baristów w różnych obszarach i na różnych etapach rozwoju. Jedną z trenerek w centrum szkoleniowym Lagardère Travel Retail w Polsce jest Dominka Szostak, która w 2017 roku została nagrodzona tytułem Olimpijskiej Mistrzyni Polski Baristów na Olimpiadzie EuroGastro. Goście So Coffee mogą więc zawsze liczyć na perfekcyjnie przyrządzoną i podaną kawę.
utrzymanie odpowiedniej korelacji jakości do ceny. Dzisiejsi klienci są coraz bardziej świadomi i mają konkretne oczekiwania względem tego, co dostają w zamian za swoje pieniądze. Konieczne jest maksymalizowanie jakości serwowanych potraw przy jednoczesnym kontrolowaniu kosztów. Uważam, że każdy z nas powinien nieustannie trzymać rękę na pulsie.
Branża gastronomiczna powinna skupić się na tym, aby każdy gość, po wizycie w restauracji, czuł potrzebę powrotu. Wszystko musi być idealne – jedzenie, obsługa, atmosfera. Dlatego stałe podnoszenie standardów jest konieczne.
Mimo trudności wynikających ze wzrostu kosztów w branży gastronomicznej, jako restauratorzy mamy szerokie pole działań, które możemy podjąć, aby mieć stabilną pozycję na rynku. Inwestowanie w jakość, uważne dobieranie produktów i dostawców oraz rozwijanie oferty to działania konieczne dla utrzymania odpowiedniej pozycji na rynku. Wysoki poziom obsługi i jakości serwowanych potraw to kluczowe elementy, które pomogą zaspokoić oczekiwania naszych gości.
GREEN CAFFÈ NERO
Green Caffè Nero to niezależna europejska kawiarnia klasy premium. Pierwszy punkt został otwarty w stolicy w 2012 roku, a obecnie sieć liczy 80 kawiarni zlokalizowanych w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. Bezpośrednia współpraca z rolnikami uprawia jącymi kawę, przestrzeganie najwyższych standardów oraz własna palarnia kawy i piekarnia pozwalają każdego dnia na serwowanie gościom rzemieślniczych, wysokiej jakości produktów.
Green Caffè Nero to więcej niż kawiarnie – to miejsce tworzone przez otwartych ludzi pełnych pasji, które wpisuje się w tkankę miejską oraz stanowi centrum lokalnej społeczności, przestrzeń do rozmów i integracji dla mieszkańców. Wystrój każdej z nich współtworzą polscy artyści i rzemieślnicy, dzięki czemu zyskują one indywidualny charakter, dopasowany do otoczenia, w którym się znajdują.
Dorota PomachoPątkiewicz, prezes zarządu Jesteśmy zadowoleni z wyników ostatnich kilkunastu miesięcy. Otworzyliśmy lokale w wyjątkowych miejscach: najwyższym bu-
dynku
UE – Varso Tower, w dzielnicach mieszkaniowych: Green Caffè Nero Jana Kazimierza na Warszawskiej Woli, w galeriach handlowych (Promenda, Blue City, Westfield Mokotów)
GRUBY BENEK
Gruby Benek to ogólnopolska sieć pizzerii z ponad 20 letnią historią. Dziś zrzesza kilkadziesiąt lokali prowadzonych przez niezależnych partnerów w ramach rozwijanego przez markę systemu franczyzowego. Podstawą oferty dla konsumentów jest autorska pizza w amerykańskim stylu, którą wyróżnia puszyste ciasto o unikatowej recepturze i smaku, innowacyjna technologia wypieku i najwyższej jakości składniki. Menu wzbogacone jest o inne dania z rodziny Grubego Benka – BenBurgery, BenKura,
BenPasty. Od lat udaje nam się łączyć dania typu fast food z wysokiej jakości składnikami, jak np. burgery ze 100% wołowiny, francuska mozzarella Maestrella, szynka wysokiej mięsności, salami pepperoni i inne. Nasi klienci doceniają również unikatowe receptury prezentowane m.in. w ofercie sezonowej. Pizze sezonowe cieszące się największą popularnością wprowadzamy do
oraz rozwijamy sieć poza Warszawą (GCN Karmelicka i Krupnicza w Krakowie, GCN Szewska we Wrocławiu). Niedawno pojawiliśmy się również na Pradze – w Centrum Praskim Koneser. Otwarcia w tak różnych od siebie miejscach pokazują, że nasza strategia i dywersyfikacja lokalizacji doskonale się sprawdzają. Mamy już zakontraktowane kolejne otwarcia, a sieć stale się rozwija. Chociaż kawy przygotowane na bazie espresso zawsze będą bazą naszej kawowej oferty, to w minionym roku wprowadziliśmy również kawę macerowaną na zimno czyli cold brew do kilkunastu kawiarni. Testujemy także kawę przelewową, w miejscach, gdzie szybkość obsługi i doskonałość operacyjna grają niebagatelną rolę. Zainicjowaliśmy także program rotacyjnie zmiennych kaw jednorodnych, które uzupełniają naszą ofertę. Do niedawna wszystkie nasze kawy były przygotowane na naszej wielokrotnie nagradzanej mieszance Classico.
Teraz goście mogą wybierać pomiędzy firmową mieszanką a sezonową kawą single origin. Serwowaliśmy już kawy z Kolumbii, Brazylii, Salwadoru, a przed nami m.in. kawa z Hondurasu. Warto zaglądać do nas i próbować nowych pełnych i zbalansowanych smaków. Oferta jedzenia stale się zmienia, dostosowując się do sezonu i gustu naszych klientów. To, co pozostaje niezmienne, to oczywiście wysoka jakość produktów, ich rzemieślniczość. Świeżo przygotowane bagietki, ciasta z naszej manufaktury, świeże propozycje lunchowe – to nasz znak rozpoznawczy. W okresie letnim zapraszaliśmy gości na jagodzianki – produkt niezwykle świeży, wypełniony po brzegi leśnymi jagodami, z marcepanową kruszonką. Możemy sobie pozwolić na takie produkty dzięki naszej manufakturze, która każdej nocy przygotowuje dla nas produkty, które od rana czekają na gości. Jesteśmy obecni we wszystkich kanałach delivery, to kanał, który stale rośnie. Wzrasta też zainteresowanie naszą aplikacją. Kawiarnie Green Caffè Nero są rozpoznawane i chętnie wybierane przez gości – to najlepszy papierek lakmusowy, pokazujący siłę marki.
menu na stałe. Dzięki temu, nasi klienci mają wpływ na nasze menu, które poprzez swoje zamówienia, aktywnie współtworzą.
Natalia Kępka członek zarządu
Dziś w branży gastronomicznej należy pamiętać o ciągłym liczeniu swojego biznesu, reagowaniu na zmiany cen produktów, przy jednoczesnym utrzymywaniu jakości
produktów i usług. Od pierwszych dni funkcjonowania lokalu należy monitorować sprzedaż i obroty. Uwzględnianie potencjału lokalizacji oraz otoczenia konkurencyjnego daje możliwość dobierania odpowiednich działań, nie tylko marketingowych. Dzięki wielu funkcjonalnościom naszego autorskiego systemu sprzedażowego Gruby Benek POS mamy możliwość mierzenia efektów takich działań. W naszej branży ważni są również
sprawdzeni dostawcy, którzy terminowo będą nas zaopatrywać w dobrej jakości produkty, a oprócz tego, partnerskie relacje i współpraca w poszanowaniu swoich interesów. Wspomnieć należy również o trudnościach, tj. rosnących kosztach działalności jak np. najem lokalu, koszty energii, koszty pracownicze, ale także o rotacji pracowników. Rozmawiając z naszymi franczyzobiorcami często słyszymy, że barierą w otwarciu kolejnego lokalu w sieci
SFINKS POLSKA
Sfinks Polska to jedna z największych firm restauracyjnych w Polsce, od 2006 notowana na GPW. Działa w branży gastronomicznej od 1999 r. i zarządza sieciami Sphinx, The Burgers by Sphinx, Chłopskie Jadło oraz Piwiarnia. Równolegle Sfinks Polska rozwija sieć lokali w oparciu o koncepty parasolowe, bazujące na marce Sphinx, takie jak Sphinx Coctail Bar i Hotel Sphinx. Oprócz tego jest właścicielem marek wirtualnychm m.in. Och! PITA, Yolo Chicken i Da Mamma.
Okrętem flagowym grupy jest Sphinx, największa w kraju sieć restauracji casual dining, sprawdzony koncept i jedna z najsilniejszych polskich marek. Lokale Sphinx niezmiennie przyciągają gości i pozwalają osiągać wyniki powyżej średniej branżowej. Obecnie sieć tworzy 70 restauracji, działających na terenie całej Polski, zarówno w metropoliach, miastach średniej wielkości, jak i mniejszych miejscowościach.
Większość restauracji w sieci Sfinks Polska działa we franczyzie. Ten model pozwala na zainwestowanie, przy minimum ryzyka, w swój własny biznes i prowadzenie lokalu pod znaną marką według wypracowanych przez lata standardów. Sfinks pomaga franczyzobiorcom w wielu obszarach. Od wsparcia przy uzyskaniu finansowania i negocjacjach
jest potrzeba stworzenia kolejnego zespołu pracowników. W rozmowach z zainteresowanymi naszym konceptem często słyszymy, że mają środki na otwarcie lokalu, ale nie chcieliby zajmować się nim bezpośrednio, chcieliby traktować lokal jako inwestycje i pasywny dochód. Z doświadczenia jednak wiemy, że najwięcej z potencjału lokalu w naszej sieci uzyska franczyzobiorca operacyjny, czyli taki, który będzie chciał się osobiście zaangażować
w działalność lokalu. Łatwiej będzie mu stworzyć zespół, reagować na oczekiwania klientów, działania lokalnej konkurencji i wpisać lokal na mapę lokalnej społeczności. Tylko osobiste zaangażowanie w biznes pozwala na rozwój i szybkie reagowanie na dynamiczne zmiany. Opóźnienia w dostosowywaniu się do okoliczności kosztują pieniądze, a małych przedsiębiorców na to nie stać. Do tego namawiamy zainteresowanych naszym konceptem.
umowy najmu, przez przy gotowanie lokalu i jego zaplecza, po przekazanie know-how, receptur i szkolenia. Oprócz tego organizuje zakupy centralne, sieciowy marketing i program lojalnościowy Aperitif.
W I półroczu 2024 r. restauracje w sieci Sfinks Polska wypracowały blisko 100 mln zł obrotów, tj. o 11% więcej niż rok wcześniej. Taki wynik to nie tylko efekt siły marki, ale przede wszystkim sprawdzonych zasad działania restauracji, pracy nad ofertą, promocją, jakością i wieloma innymi zagadnieniami, które sprawiają, że goście chcą wracać do restauracji.
Sylwester Cacek prezes zarządu
My, w Sfinksie, jesteśmy optymistycznie nastawieni do sytuacji w branży, bo widzimy dużo pozytywnych trendów i szans, które możemy wykorzystać, by rosnąć. Cały czas umacnia się pozycja konceptów sieciowych o rozpoznawalnych markach. Siła marki to jest potężny napęd, który potrafi pociągnąć całą grupę do przodu. Pod warunkiem oczywiście, że inne elementy
stojące za konceptem, jak np. oferta, dostępność, jakość i jej stosunek do ceny, komunikacja – pracują na niesłabnące zaufanie gości. To też, w parze z dobrze poukładanym systemem franczyzowym, przekłada się na zainteresowanie ze strony osób, które chcą dołączyć do sieci. Tak właśnie jest w przypadku naszej flagowej marki Sphinx, na której opiera się strategia rozwoju grupy do 2029 r. Pod tą marką będą bowiem rozwijane koncepty hotelowe, restauracyjny, koktajl bar i street food (testowany jako The Burgers). Inną szansą jest sytuacja na rynku nieruchomości, czyli nadal spora podaż atrakcyjnych lokali.
Oczywiście, w branży gastronomicznej nie brakuje wyzwań.
Cały czas jest presja na koszty – rośnie płaca minimalna, koszty energii, a także niektórych produktów spożywczych. Dochodzą do tego nowe obowiązki, jak choćby związane z opakowaniami biodegradowalnymi. My, jako spółka z zapleczem prawno-administracyjnym i narzędziami do precyzyjnego zarządzania kosztami, potrafimy sobie z tym poradzić, tak, by nasza sieć i franczyzobiorcy mogli się skupić na prowadzeniu restauracji i zabieganiu o zadowolenie gości, a nie śledzeniu nowych przepisów.
W efekcie rosną przychody naszych restauracji i sama sieć lokali. Potrafimy przedstawiać naszym gościom ceny w stosunku do jakości oferty na atrakcyjniejszym poziomie niż większość konkurencji. W efekcie coraz więcej osób korzysta z programu lojalnościowego Aperitif, a to mocno wpływa na wzrost obrotów w naszych restauracjach przy utrzymaniu rentowności sprzedaży.
Gastronomia to bardzo zróżnicowany biznes i trudno oceniać sytuację całej branży jedną miarą. To, co dla jednych jest szansą, dla innych będzie zagrożeniem. My obecnie widzimy więcej szans niż zagrożeń.
WYBRANE
Wydanie
DOSTAWCY I RESTAURATORZY O RYNKU
Zmierzamy w dobrym kierunku
MARCIN WAJDA
DYREKTOR KOMUNIKACJI I MARKETINGU WINTERHALTER POLSKA
Branża HoReCa w Polsce, mimo licznych perturbacji, nieustannie się rozwija, zwiększając tempo. Niestrudzenie gonimy zachód. Każdego miesiąca spędzamy setki godzin w terenie, rozmawiając o potrzebach i codziennych wyzwaniach gastronomów z całego kraju. To w większości optymistyczne rozmowy i na nich opieram swoje przekonanie, że zmierzamy w dobrym kierunku. Branża gastronomiczna w Polsce ma swoje problemy, takie jak trudności z zatrudnieniem i utrzymaniem odpowiedniej kadry, ale nowe rozwiązania technologiczne pomagają w ich rozwiązaniu.
Kierunki rozwoju i trendy w branży Krajowy Plan Odbudowy (KPO) tchnął ducha optymizmu w branżę HoReCa, dodając motywacji i tworząc nowe rozwiązania oraz perspektywy. W drugim kwartale
2024 roku zauważyliśmy rosnące zainteresowanie klasą premium. Jednym z kluczowych trendów jest zainteresowanie innowacyjnymi rozwiązaniami, takimi jak Connected Wash, dzięki któremu podłącza się zmy warkę do sieci, uzyskując dostęp do ważnych danych operacyjnych. To z kolei otwiera nowe możliwości operacyjne. Dzięki temu narzędziu restauratorzy mogą porównywać poziom zużycia zasobów w kilku biznesach jednocześnie i odpowiednio reagować na uzyskane informacje. Connected Wash umożliwia tez stałe mo nitorowanie stanu technicznego oraz rozwiązywanie usterek w trybie zdalnym. To duży krok w kierunku cyfrowej transformacji branży gastronomicznej, który przecież przyczynia się także do
bardziej zrównoważonego wykorzystania sprzętu.
Wynajmijzmywarke.pl
Długoterminowy wynajem zmywarek to rozwiązanie, które od lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, ale w 2024 roku bije rekordy popularności. Możliwość długoterminowego wynajmu zmywarek wprowadziliśmy na rynek prawie 13 lat temu, ale
w obecnej sytuacji to idealna opcja dla wielu przedsiębiorców. Rental jest doskonały dla tych, którzy chcą uniknąć wysokich
kosztów początkowych i skorzystać z kompleksowego systemu obejmującego zmywarkę, uzdatnienie wody, chemię i kosze, a także pełną obsługę serwisową. Klient nie ponosi żadnych opłat początkowych. Umowa najmu daje możliwość wykupu zmywarki po upływie okresu najmu lub jej wymiany na nowe urządzenie. Stałe raty i przewidywalne koszty, a także profesjonalny montaż i serwis, zapewniają idealne funkcjonowanie urządzeń od pierwszego dnia po instalacji. Inwestycja w wysokiej jakości wyposażenie gastronomiczne nie tylko podnosi standardy higieny i efektywności w kuchni, ale przede wszystkim przyczynia się do poprawy warunków pracy. To z kolei ułatwia rekrutację i długofalowe utrzymanie pracowników, co jest jednym z kluczowych wyzwań branży gastronomicznej w Polsce. Nasze urządzenia są zaawansowane technicznie, ale bardzo proste w użyciu. Posiadają inteligentny i ergonomiczny wyświetlacz dotykowy, obsługę za pomocą jednego przycisku,
neutralny językowo interfejs oraz intuicyjne piktogramy. To wszystko sprawia, że korzystanie ze zmywarki nie wymaga specjalnego szkolenia. Każdy pracownik, niezależnie od stażu, wieku czy języka, którym się posługuje, jest w stanie szybko opanować obsługę urządzenia.
Razem na froncie oszczędzania Tym, co nas cieszy i napawa dumą, to aktywna i udana współpraca z największymi sieciówkami fast food, co świadczy o zaawansowaniu technologii Winterhalter i jej zdolności do spełniania najwyższych standardów branży gastronomicznej. Duże biznesy muszą wiedzieć jak mierzyć swój biznes, a my jesteśmy skutecznym i lojalnym partnerem na froncie oszczędzania energii i wody.
Można powiedzieć, że walczymy ramię w ramię o każdy kilowat i litr. Jak widać – z powodzeniem. Z moich obserwacji wynika, że branża gastronomiczna w Polsce jest na drodze dynamicznego rozwoju. I w dodatku porusza się we właściwym kierunku. Dzięki innowacyjnym rozwiązaniom i metodom wsparcia technologicznego, takim jak Connected Wash oraz długoterminowy wynajem zmywarek, restauratorzy i restauratorki mogą skuteczniej zarządzać swoimi zasobami i nieustannie podnosić standardy działalności. Mimo wyzwań związanych z zatrudnieniem, inwestycja w wysokiej jakości wyposażenie gastronomiczne przyczynia się do poprawy warunków pracy i ułatwia rekrutację oraz długofalowe utrzymanie pracowników.
Obserwujemy dynamiczne zmiany
KAJA KOZINA SENIOR MARKETING
SPECIALIST ORZO
Rok 2024 przynosi branży gastronomicznej liczne wyzwania, ale również otwiera nowe perspektywy rozwoju. Po trudnym okresie pande mii, który znacząco wpłynął na funkcjonowanie restauracji na całym świecie, w końcu obserwujemy dynamiczne zmiany, które na nowo redefiniują sposób, w jaki funkcjonują lokale gastronomiczne. Obecna sytuacja w branży gastronomicznej w Polsce i na świecie jest złożona. Goście powoli wracają do restauracji, jednak ich oczekiwania i prefe rencje uległy znacznym zmianom. Konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na jakość składników, transparentność pochodzenia
menu, które musi być elastyczne i dostosowane do różnorodnych diet, takich jak wegetariańska, wegańska czy bezglutenowa. W Orzo nieustannie rozwijamy podejście zero-waste – nie tylko w podejściu do dań, ale także kreując światowe cocktaile. Jedyne jajka, jakich używamy w naszych restauracjach, to ekologiczne „zerówki”. Całkowicie zrezygnowaliśmy także z oleju palmowego. Ponadto kładziemy duży nacisk na pochodzenie produktów – specjalnie sprowadzamy włoskie mięsa i sery, a chleb na zakwasie, który wykorzystujemy w pozycjach śniadaniowych, pochodzi z lokalnej rzemieślniczej piekarni.
zainteresowanie zdrowym odżywianiem i zrównoważonym rozwojem to obszary, w których widzimy duży potencjał. Lokale, które potrafią sprostać tym oczekiwaniom, mogą liczyć na lojalność klientów i wysoki stopień powracalności do stolika.
Patrząc w przyszłość, widzimy kilka kluczowych trendów, które będą kształtować branżę gastronomiczną w najbliższych latach:
produktów oraz zrównoważone praktyki stosowane przez restau-
racje. Wzrost świadomości ekologicznej i zdrowotnej wpływa na
Kolejnym istotnym czynnikiem jest cyfryzacja branży. Pandemia przyspieszyła proces wprowadzania innowacji technologicznych, takich jak zamówienia online, płatności bezdotykowe oraz strony zewnętrzne i aplikacje mobilne umożliwiające rezerwacje stolików i zamawianie jedzenia na wynos. Dla wielu restauracji, w tym sieci Orzo, inwestycje w technologie stały się kluczowe dla utrzymania konkurencyjności i zwiększenia komfortu gości. Obecnie rozwijamy nie tylko gałąź dostaw, ale także przyszłościowe rozwiązania, jak menu w formie kodu QR. Jednym z głównych wyzwań, przed którymi stoi branża, jest rosnąca inflacja oraz związany nią wzrost cen produktów spożywczych. Restauracje muszą balansować między oferowaniem wysokiej jakości potraw a utrzymaniem cen na poziomie akceptowalnym dla konsumentów. W sieci Orzo staramy się minimalizować koszty i dbać o zadowalający food cost, ale przy tym dbamy o jakość składników, innowacyjność rozwiązań i ciągły rozwój.
Z drugiej strony, zmiany w zachowaniach konsumenckich otwierają nowe szanse. Rosnące
1. Zrównoważony rozwój: restauracje będą coraz bardziej inwestować w zrównoważone praktyki, takie jak redukcja odpadów, korzystanie z lokalnych i ekologicznych produktów oraz wprowadzanie bardziej ekologicznych opakowań.
2. Personalizacja doświadczeń: technologia pozwala na lepsze zrozumienie preferencji klientów i dostosowanie oferty do ich indywidualnych potrzeb. Personalizacja może obejmować spersonalizowane menu, rekomendacje dań czy oferty specjalne.
3. Różnorodność i innowacje kulinarne: oczekiwania klientów będą stymulować rozwój nowych trendów kulinarnych, takich jak kuchnia fusion, eksperymenty z egzotycznymi składnikami czy nowoczesne techniki gotowania.
4. Wzrost znaczenia kanałów online: zamówienia online oraz dostawy jedzenia będą nadal przodowały, co zmusi restauracje do doskonalenia logistyki oraz współpracy z platformami dostawczymi.
Branża gastronomiczna stoi przed wieloma wyzwaniami, ale jednocześnie otwierają się przed nią nowe możliwości. W sieci Orzo jesteśmy optymistycznie nastawieni do przyszłości i wierzymy, że dzięki elastycznemu podejściu, innowacjom oraz dbałości o potrzeby naszych gości, będziemy w stanie nie tylko po prostu przetrwać, ale i rozwijać się w dynamicznie zmieniającym się i niekiedy trudnym środowisku.
Ogromny potencjał rynku
ROBERT PADIASEK COMMERCIAL DIRECTOR SCM
Pandemia COVID-19 znacząco wpłynęła na rozwój sektora dostaw jedzenia. Restauracje, które przetrwały trudny okres lockdownu, w dużej mierze zawdzięczają to możliwości oferowania jedzenia na wynos i dostaw. Platformy takie jak Pyszne.pl, Uber Eats, Glovo, a także mniejsze, lokalne inicjatywy zyskały na popularności. Restauracje inwestują w rozbudowę swoich systemów zamówień online, integrując je z własnymi stronami internetowymi i aplikacjami mobilnymi, aby zmniejszyć zależność od zewnętrznych platform dostawczych i obniżyć koszty prowizji.
Świadomość zdrowotna Polaków rośnie, co przekłada się na zwiększone zainteresowanie zdrową żywnością. Restauracje zaczynają oferować bardziej zróżnicowane menu, zawierające opcje wegańskie, wegetariańskie, bezglutenowe oraz dania przygotowywane z ekologicznych składników. Lokale współpracują z lokalnymi rolnikami i producentami, aby zapewnić świeże i wysokiej jakości produkty. Powstają także nowe koncepcje gastronomiczne, takie jak bary sałatkowe, smoothie bary czy restauracje typu farm-to-table, które koncentrują się na zdrowym odżywianiu.
Wdrażanie nowoczesnych technologii jest kluczowe dla poprawy efektywności operacyjnej i zwiększenia zadowolenia
klientów. Systemy POS (Point of Sale) z funkcjami analizowania danych sprzedażowych, zarządzania zapasami i programami lojalnościowymi, pomagają właścicielom restauracji w podejmowaniu bardziej świadomych decyzji biznesowych. Aplikacje do rezerwacji stolików, takie jak Booksy czy OpenTable, ułatwiają zarządzanie rezerwacjami i zmniejszają ryzyko przestojów w obsłudze klientów. Automatyzacja zamówień płatności, np. poprzez aplikacje mobilne lub kioski samoobsługowe, przyczynia się do zwiększenia wygody klientów i zmniejszenia kosztów pracy.
Zainteresowanie gotowaniem i kulturą kulinarną w Polsce rośnie. Programy telewizyjne, takie jak „MasterChef” i „Top Chef”, oraz popularne blogi kulinarne i kanały YouTube, edukują i inspirują konsumentów. Warsztaty kulinarne, organizowane przez znanych szefów kuchni i restauracje, przyciągają zarówno amatorów, jak i profesjonalistów. To zainteresowanie przekłada się na większe zrozumienie jakości jedzenia i bardziej świadome wybory konsumentów.
W odniesieniu do tych wyzwań i potrzeb klienta SCM wprowadziło nowy segment PURE by MONIN, bez dodatku cukru i słodzików. Oparte na naturalnych sokach i aromatach, bez dodatku konserwantów, zapewniają
dostarczenie mniej niż 1 kalorii na porcje napoju.
Kontynuując poszukiwania wyjątkowych smaków o niesamowitym pochodzeniu i procesie ekstrakcji SCM-MONIN, rozpoczyna sprzedaż botanicznych kordiałów do koktajli marki PARAGON. Oferta zawiera 6 ponadczasowych smaków i aromatów, które w połączeniu z innymi dodatkami wprowadzają nas w całkowicie inny wymiar doznań. Gama 3 rodzajów Pieprzu, Palo Santo, Labdanum i Vetiver wypełniają potrzeby mistycznej podróży w miksologii.
Rynek gastronomiczny w Polsce jest w dynamicznej fazie rozwoju, na którą wpływają zarówno
globalne trendy, jak i specyficzne warunki lokalne. Kluczowe trendy, takie jak rozwój zamówień online, rosnące zainteresowanie zdrową i ekologiczną żywnością, wpływ technologii na branżę oraz rozwój casual dining, kształtują przyszłość tego sektora. Mimo licznych wyzwań, takich jak wzrost kosztów surowców, brak wykwalifikowanej kadry i zmienne oczekiwania konsumentów, polski rynek gastronomiczny ma ogromny potencjał i możliwości dalszego wzrostu. Właściciele restauracji, którzy potrafią adaptować się do zmieniających się warunków i inwestować w jakość oraz innowacje, będą mogli cieszyć się sukcesem w tej konkurencyjnej branży.
Ziarno niepewności
AGNIESZKA KRĘGLICKA WSPÓŁWŁAŚCICIELKA KRĘGLICCY RESTAURACJE I CATERING
Po doświadczeniu pandemii wiemy już, że stabilna rzeczywistość może się wywrócić do góry nogami w ciągu tygodnia, zatem moje przewidywania, choć optymistyczne, mają w sobie też ziarno niepewności. To będzie dobry, intensywny, pełen pracy sezon, o ile wynik wyborów w Stanach Zjednoczo nych i szaleń stwo w Rosji, nie zaburzą poczucia bezpieczeństwa.
Ubiegły rok mieliśmy bardzo dobry, nastąpił wzrost obrotów, również z uwzględnieniem korekty inflacyjnej, oraz
wróciła przewidywalność sprzedaży i równowaga.
Sektor gastronomii, którym się zajmujemy nakierowany jest na okolicznościowe korzystanie z restauracji, organizację bankietów i przyjęć. Goście przychodzą do nas okazjonalnie, gdy podejmują gości, gdy chcą spotkać się ze znajomymi bez domowego bałaganu, gdy celebrują ważne uroczystości, gdy zależy im na jedzeniu dobrej jakości lub mają ochotę na przyjemność bez żadnego specjalnego powodu. To zupełnie różne usługi gastronomiczne od barów fast
food, pizzerii, czy cateringu dietetycznego. Zapewne w każdym z tych miejsc trochę różny będzie ogląd tendencji i trendów.
To, co dotyczy wszystkich, to na pewno rosnąca świadomość potrzeby dbania o środowisko. Dla nas praktyki prośrodowiskowe, korzystanie z produktów rolnictwa regeneratywnego, dbałość o niemarnowanie jedzenia, niskie zużycie wody, czy eko opakowania było od zawsze programem wewnętrznym firmy. To, o co musimy zadbać teraz, to docieranie z komunikowaniem tego do młodych gości. Moim marzeniem jest poprawienie utylizacji odpadów organicznych. Na małą skalę przeprowadzam doświadczenia z kompostowaniem, ale do dużej produkcji potrzebna jest współpraca z miastem.
Ponieważ gotujemy bez korzystania z gotowców, przygotowanie dań wegetariańskich, wegańskich, zawsze było możliwe na życzenie gości. Teraz to oferta obowiązkowa i najlepiej w rozszerzonym zakresie, trzeba też dodać
do menu baru alternatywę dla alkoholu. Tendencja odchodzenia od alkoholu zaznacza się coraz mocniej. Dobrze też mieć kilka dań szczególnie efektownych wizualnie, nadających się do sfilmowania i pokazania w social mediach. Dobra komunikacja wysuwa się przed każde działanie, które podejmujemy w restauracjach.
Barierą wzrostu dla gastronomii może być brak ludzi do pracy, brak ludzi, którzy chcą się szkolić i rozwijać, pracując dłużej w jednym miejscu. Nasza oferta wymaga pracowników wykwalifikowanych, dbaliśmy o podnoszenie ich kwalifikacji wewnątrz firmy i mamy wielu ludzi z wieloletnim stażem, ale zauważamy, że ten model przestaje działać. Dla młodych ludzi poszukiwanie pracy wydaje się dziś atrakcyjniejsze niż faktyczne znalezienie swojego miejsca. Zapewne dlatego miejsca sformatowane, powtarzalne, będą sobie lepiej radzić, mogąc szybciej rotować pracowników. My otwieramy się na obcokrajowców, szczególnie tych, którzy dużo zainwestowali, by móc pracować w Polsce.
Stopniowy powrót do normalności
MACIEJ WROŃSKI
DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCY RATIONAL
Rynek gastronomiczny w Polsce przechodzi dynamiczne zmiany, które są zarówno wynikiem globalnych trendów, jak i specyficznych lokalnych uwarunkowań. Ostatnie lata przyniosły wiele wyzwań związanych z pandemią COVID-19, która wpłynęła na funkcjonowanie wielu lokali gastronomicznych. Obecnie obserwujemy stopniowy powrót do normalności, choć wiele firm nadal boryka się z problemami kadrowymi oraz rosnącymi kosztami działalności, w tym cenami surowców i energii.
1. Digitalizacja i innowacje technologiczne: coraz więcej restauracji wdraża rozwiązania cyfrowe, takie jak ConnectedCooking do monito rowania działania urządzeń Rational. Pomagają one w zwięk szaniu efek tywności operacyjnej a w efekcie w poprawie doświadczeń klienta.
2. Zrównoważony rozwój: ekologia i zrównoważony rozwój stają się coraz ważniejsze. W kuchni zrównoważony rozwój zapewniają urządzenia iCombi Pro i iVario Pro: w porównaniu z tradycyjnymi sprzętami kuchennymi pozwalają zaoszczędzić energię, zapewniają mniejszą nadprodukcję i zdrowsze potrawy. Można gotować zdrowe potrawy, zachowując równowagę środowiskową
odpowiadających na potrzeby gastronomii. Dla klientów wyzwaniem są problemy kadrowe, Rational wprowadza funkcję w urządzeniach, które eliminują wkład pracowników. Takim przykładem jest iCareSystem AutoDose, autonomiczny system mycia urządzeń nablatowych iCombi Pro. Pracownicy nie muszą już zajmować się myciem urządzenia, ponieważ urządzenie robi to samo. iCareSystem AutoDose uruchamia się albo o określonej godzinie, na przykład zawsze po zamknięciu restauracji, albo po naciśnięciu przycisku, gdy pasuje to do codziennej rutyny pracy. Wszystko zgodnie z wymogami HACCP. A następnego dnia urządzenie jest od razu gotowe do pracy.
Klienci coraz częściej poszukują unikalnych doświadczeń kulinarnych oraz cenią sobie wysoką jakość obsługi i składników. Wzrost świadomości zdrowotnej i ekologicznej sprawia, że lokale muszą dostosowywać swoje menu do oczekiwań bardziej wymagających konsumentów. Popularność zyskują również dania wegańskie i wegetariańskie oraz produkty organiczne i lokalne.
Branża gastronomiczna w Polsce rozwija się w kilku kluczowych kierunkach:
3. Kuchnie świata: rosnące zainteresowanie różnorodnością kulinarną sprawia, że coraz więcej restauracji oferuje dania z różnych zakątków świata. Dla urządzeń Rational żadna kuchnia nie stanowi wyzwania. Rational jako firma innowacyjna szukamy rozwiązań
Podsumowując, rynek gastronomiczny w Polsce znajduje się na etapie dynamicznych zmian i adaptacji do nowych realiów. Inwestując w innowacje, zrównoważony rozwój oraz wspierając szefów kuchni przy tworzeniu unikalnych doświadczeń kulinarnych, mamy nadzieję sprostać oczekiwaniom naszych klientów.
Goście cenią sobie
INNA YAROVA WSPÓŁWŁAŚCICIELKA DOBRO & DOBRO CAFE
Obecna sytuacja w branży gastronomicznej jest dynamiczna
i pełna wyzwań, ale również otwiera przed nami nowe możliwości rozwoju. Zauważamy, że
tradycyjne kawiarnie coraz częściej przekształcają się w bistro, a same bistro modyfikują swoje menu, aby sprostać rosnącym oczekiwaniom gości. Nasza sieć również idzie z duchem czasu, dodając do oferty jedzenie na wynos.
Coraz więk szą popularność
zdobywa format eatery – nowoczesne miejskie kawiarnie z mini malistycznym menu i estetycznym designem. Jest to odpowiedź na potrzeby współczesnych konsumentów, którzy cenią sobie prostotę i wysoką jakość. Wzrasta także zainteresowanie specjalistycznymi kawiarniami, jednak ich ilość budzi wątpliwości co do długoterminowej trwałości tego trendu. Ciekawe będzie obserwowanie, ile z tych kawiarni przetrwa na rynku. Zauważamy również, że liczba lokali gastronomicznych rośnie, podczas gdy możliwości finansowe Polaków maleją. Goście naszych kawiarni i restauracji coraz częściej ograniczają wydatki i zmieniają sposób korzystania z naszych usług. Popularność zdobywają miejsca działające na zasadzie tzw. „sharing concept”, gdzie menu składa się głównie z przekąsek zamiast
pełnych dań głównych. Ludzie chętniej odwiedzają lokale w większych grupach, dzieląc się kilkoma przekąskami, co pozwala im wydać mniej na jednorazowy wypad do restauracji. Wyzwanie stanowi utrzymanie odpowiednich proporcji i marżowości w naszej ofercie gastronomicznej. Wierzymy jednak, że mimo wpływu kryzysu na budżety naszych gości, nawyk i chęć spożywania wyśmienitej kuchni oraz korzystania z doskonałej obsługi poza domem nie znikną. Przeciwnie, liczba naszych gości będzie rosła. Największym problemem, przed którym stoi obecnie polska gastronomia, jest wojna na Ukrainie, która stopniowo zbliża się do naszych granic. Konflikt ten ma szerokie konsekwencje gospodarcze i społeczne, wpływając na naszą działalność i stabilność rynku. Mimo tych trudności, patrzymy w przyszłość z nadzieją. Adaptujemy się do zmieniających się warunków, wprowadzamy innowacje i dbamy o jakość naszych usług. Jesteśmy przekonani, że dzięki temu nie tylko przetrwamy, ale również umocnimy naszą pozycję na rynku gastronomicznym w Polsce.
zdobywaniu doświadczeń, próbowania różnych rozwiązań i kształtowania się rynku, polska scena gastronomiczna dojrzała i nabrała świadomości.
Wraz z rozwojem restauratorów, inwestorów, szefów kuchni równolegle rozwijał i kształtował się konsument. W restauracjach mamy obecnie klienta świadomego, wiedzącego co lubi, a czego nie, potrafiącego docenić dobry serwis i wysokiej jakości jedzenie. Ten rozwój będzie postępował poprzez profesjonalizowanie się zarówno właścicieli, jak i osób odpowiedzialnych za prowadzenie restauracji. Aby przy tak mocnej konkurencji utrzymać przy sobie klienta, a także skutecznie pozyskiwać nowego nie wystarczy już tylko dobry pomysł.
która została uwiarygodniona przez Michelin Guide.
Świadomy właściciel, w najbliższych latach coraz częściej i chętniej będzie korzystał z usług firm consultingowych specjalizujących się w branży HoReCa. Będzie to dotyczyć nie tylko tych, którzy planują otworzyć nowy lokal lub chcą wprowadzić zmiany do już istniejącego biznesu, ale również tych którzy dążą do zwiększenia rentowności i efektywności operacyjnej swojego przedsiębiorstwa.
Profesjonalne firmy consultingowe mają przede wszystkim doświadczenie pracy z różnymi typami restauracji, a ich wiedza obejmuje najnowsze trendy, skuteczne strategie operacyjne, optymalizację kosztów oraz zrozumienie potrzeb rynku. Mogą skutecznie pomóc w skorzystaniu z najlepszych praktyk branżowych. Czasy hurra optymizmu i otwierania lokali bez przemyślanej strategii biznesowej powoli odchodzą. Już dziś planowanie strategiczne obejmujące nie tylko menu, ale też strategię komunikacji i marketingu, zarządzanie i szkolenie personelu, wybór właściwej lokalizacji, wprowadzanie innowacji czy pogłębiona analiza konkurencji stają się koniecznością. W biznesach już działających coraz częściej będą wykorzystywane usługi audytorskie w celu rzetelnej i niezależnej oceny stanu finansowego, operacyjnego i realizacji założonej strategii. Przy tak wielu elementach, wciąż zmieniających się nie tylko przepisach prawnych ale i warunkach, w których funkcjonuje gastronomia często właściciel po osiągnięciu pewnego poziomu Będziemy
MARTA JAKUBOWSKA CEO FERMENT GROUP PRO
najbliższych latach będziemy obserwować silną profesjonalizację
branży gastronomicznej. Po 15 latach mocnego rozkwitu różnych konceptów restauracyjnych,
Restauracja będzie musiała działać jak dobrze naoliwiona maszyna, w każdym aspekcie – finansowym, operacyjnym, strategicznym, innowacyjnym, komunikacyjnym, aż po szkolenia i rozwój personelu. Bez właściwego zrozumienia własnego biznesu i ciągłego podnoszenia jakości konkurencja może okazać się zbyt silna, tym bardziej, że w Polsce zaczynają pojawiać się coraz poważniejsi inwe storzy z dużą wiedzą zdobytą na rynkach zagranicznych. Jest to spowodowane m. in. pojawieniem się w Polsce przewodnika Michelin i kilku restauracji gwiazdkowych, a także dużym potencjałem konsumenta krajowego i wciąż rozwijającego się rynku tzw. „city break” – czyli turysty zagranicznego nastawionego bardzo mocno na eksplorację polskiej sceny gastronomicznej,
rozwoju nie do końca jest w stanie samodzielnie określić czy jego poziom i struktura kosztów są na właściwym poziomie, stosowany system premiowy jest skuteczny, a działania marketingowe trafiają do właściwej grupy odbiorców.
Otwartość
Profesjonalizacja branży nastąpi więc też poprzez wykorzystanie nowoczesnych narzędzi i usług specjalistów znających specyfikę rynku HoReCa. Skorzystają na tym nie tylko klienci, ale sami właściciele i inwestorzy.
na innowacyjne koncepty
ŁUKASZ LISOWSKI EKSPERT DS. GASTRONOMII I SZEF KUCHNI FANEX
Fanex, jako jeden z liderów branży gastronomicznej w Polsce, z dużym zainteresowaniem przygląda się aktualnej sytuacji na rynku oraz nadchodzącym trendom. Nasza ocena aktualnej sytuacji na rynku gastronomicznym w Polsce jest ostrożna, ale jednocześnie pełna optymizmu.
Obserwujemy wyraźny wzrost za interesowania konsumentów nowymi doświadczeniami kulinarnymi, co przekłada się na większą otwartość na innowacyjne koncepty gastronomiczne. Aktualnie trwający sezon letni, wakacyjny jak najbardziej temu sprzyja. Zaobserwować można zdecydowane zainteresowanie lokalami serwującymi gotowe dania na wynos, dania pudełkowe. Z pewnością podyktowane jest to brakiem lub oszczędnością codziennego czasu, którego często wielu konsumentom brakuje. Młodsi konsumenci często też wybierają formę jedzenia poza domem w restauracji, również z racji oszczędności czasu,
wygody, ale i możliwości spotkania się w większym gronie znajomych. Powstaje coraz to więcej lokali –zarówno tych stacjonarnych, jak i mobilnych serwujących bardzo dobrej jakości urozmaicone dania typu fast food, co także spotyka się z dużym zainteresowaniem konsumentów.
W tym przypadku dodatkowym atutem i atrakcyjnością są dania mające swoje korzenie w różnych zakątkach świata. Ludzie coraz to więcej podróżują w różnych kierunkach świata – to, co tam poznają chcieliby odtworzyć i ponownie spróbować.
Dostrzegamy także kilka globalnych trendów, które będą kształtować branżę w najbliższym czasie:
1. Zrównoważony rozwój i ekologia: konsumenci coraz częściej wybierają lokale, które dbają o środowisko naturalne, oferują dania przygotowane z lokalnych, sezonowych produktów oraz ograniczają zużycie plastiku.
2. Zdrowa żywność i diety specjalne: rośnie zapotrzebowanie na dania wegetariańskie, wegańskie, bezglutenowe oraz dostosowane do innych diet specjalnych.
3. Cyfryzacja: technologie cyfrowe coraz mocniej wpływają na branżę gastronomiczną – od zamawiania jedzenia online, przez płatności mobilne, po roboty kuchenne.
4. Doświadczenia kulinarne: goście poszukują nie tylko
smacznego jedzenia, ale także unikalnych doświadczeń kulinarnych, takich jak warsztaty gotowania, kolacje degustacyjne czy tematyczne wieczory kulinarne.
W Fanex przygotowujemy się na te zmiany, co będzie miało odbicie w naszej ofercie produktowej. Z pewnością niejednokrotnie zagłębimy się w smaki kuchni z innych kierunków świata kulinarnego.
Klienci oczekują nowości
ŁUKASZ B. BŁAŻEJEWSKI
DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCY SIECIAMI 7 STREET – BAR & GRILL, CARAT KEBAB, MEET & FIT – SLOW FOOD –BURGERS ORAZ FRENTZZA – PIZZA & FRIENDS
Rynek gastronomiczny powrócił do kondycji z 2019 roku, jest mocno rozgrzany, a klienci chętnie odwiedzają restauracje i wydają w nich pieniądze. Widać to szczególnie po napojach – jeszcze rok temu ludzie równie chętnie chodzili do lokali, ale na paragonie napojów było mniej. Na pewno nastroje konsumenckie są dobre i czuć to zarówno w samych restauracjach jak i zamówieniach z dostawą do domu. Oczywiście, koszty prowadzenia działalności gastronomicznej wzrosły i przekładają się na cenę końcową produktu. Ta sprzed 4 lat nie ma nic wspólnego z dzisiejszą. Większość dań, które kiedyś można było kupić za 25-32zł obecnie oferowana jest w cenie powyżej 40 zł i jest to normalne dla klientów. Przekroczyliśmy zatem
psychologiczną barierę 40 zł. W tej chwili topowe, chętnie kupowane hamburgery czy pizze są w moich lokalach sprzedawane za 44-46 zł. Dla nas, przedsiębiorców, zdefiniowanie takiej ceny również nie było łatwe, mimo że ma ona swoje uzasadnienie w kalkulacjach. Dlatego emocje trzeba było schować do kieszeni i takie ceny zaprezentować klientom. Ale oni je akceptują i nie mają z takimi kwotami problemu. Zmieniły się warunki finansowe Polaków, zarabiamy lepiej niż 4 lata temu, dlatego też chętniej wydajemy. Jeżeli chodzi o trendy, to zauważam, że popularne stają się formaty butikowe, które pozwalają ponieść przedsiębiorcom dużo mniejsze ryzyko finansowe. Lokale z krótkim
menu o konkretnej specjalizacji – czasami jest nią rodzaj kuchni, a czasami nawet wariacje na temat jednego dania. Widać też na rynku dużo konceptów niepewnych: lokalizacja jest wynajmowana na 7-8 miesięcy, a za chwilę przejmuje ją ktoś inny. Tak się dzieje, gdy przedsiębiorcom brakuje pomysłu, wizji czy biznes planu.
Klienci oczekują tego, żeby marki cały czas pokazywały nowości. Dlatego w konceptach, którymi zarządzam przyjęliśmy w tym roku zasadę, że odświeżamy naszą kartę co 2-3 tygodnie. Naszym celem są szybkie zmiany oferty, dzięki czemu zachęcamy klientów do
odwiedzania naszych lokali dwa razy w miesiącu. Zawsze komunikujemy, ile czasu zostało do końca danej oferty, stąd klient ma poczucie, że musi „zdążyć” z zakupem. Często wizyta kończy się zakupem produktów, które mamy na stałe w ofercie, ale nowości dają efekt świeżości. Gdy do lokalu wchodzi grupa znajomych, część z nich zamówi „to co zawsze”, a ktoś skusi się na nową propozycję. Taka strategia sprawdza się.
W najbliższych miesiącach planujemy otwarcia nowych lokali Carat Kebab w Lubaniu i Wałbrzychu oraz pizzerii Frentzza – Pizza & Friends w Bydgoszczy, Lubaniu, i w Wałbrzychu.
Rynek wciąż w dość trudnej sytuacji
ALEKSANDRA BATKO
TEAM LEADER SALES GASTRONOMY AND LABORATORY
RETAIL BUSINESS AREA CE & EE, APPLIANCE DIVISION LIEBHERR-HAUSGERAETE LIENZ GMBH
Liebherr to najwyższej jakości produkty oraz innowacyjna technologia chłodzenia i mrożenia do zastosowań komercyjnych. Nasze urządzenia znajdują sze rokie zasto sowanie w branży gastronomicznej. Wciąż zmieniamy, rozszerzamy oraz rozwijamy technologicznie nasze rozwiązania. Dział product managerów działa intensywnie, nawet bardziej niż było to założone kilka lat temu. Dlaczego?
Dlatego, że rozwój jest dla nas bardzo ważny i wymaga tego od nas branża, dlatego że rynek gastronomiczny wciąż znajduje się w dość trudnej sytuacji. I choć nie jest już to tak krytyczny moment, jak miało to miejsce podczas pandemii, to naszym zadaniem jest wspierać ją właśnie przede wszystkim poprzez wprowadzanie zmian i innowacji w naszych urządzeniach. Rozszerzamy portfolio
o nowe urządzenia wolnostojące, chłodziarko-zamrażarki, lady
chłodnicze i chłodziarki na wino. Nowe urządzenia w dziedzinie profesjonalnych rozwiązań chłodniczych są opracowane tak, aby sprostać wyzwaniom jeszcze bardziej wymagającego sektora gastronomicznego, hotelarskiego i piekarniczego –zgodniez mottem „Od profesjonalistów dla profesjonalistów”. Oferujemy również kompleksowe usługi, dostarczając klientom kompletne rozwiązania, dzięki czemu mogą oni w pełni skoncentrować się na swojej codziennej pracy.
Wspominając o trudnej sytuacji w branży, warto również wspomnieć o tym, że my – Liebherr jako specjalista w dziedzinie chłodzenia i mrożenia w sektorze komercyjnym, oferujemy szeroką gamę innowacyjnych, zrównoważonych i energooszczędnych urządzeń dla profesjonalistów. A to właśnie energooszczędność jest kluczowym aspektem mądrych oszczędności i optymalizacji codziennych, stałych i koniecznych kosztów. Wiele naszych urządzeń znajduje się w klasie energetycznej A. Energooszczędna wydajność obejmuje długi cykl życia wynoszący co najmniej 15 lat, bez konieczności konserwacji. Efektywność energetyczna nie oznacza poświęcenia wydajności urządzenia. Wręcz przeciwnie: bezpieczne przechowywanie żywności, która jest chłodzona szybko i delikatnie, jest najwyższym priorytetem. Jednocześnie konstrukcja i funkcje urządzeń są dostosowane do ergonomicznych wymagań codziennego życia zawodowego i umożliwiają szybki dostęp, prostą obsługę i łatwe czyszczenie w celu zapewnienia maksymalnej higieny zgodnie z koncepcją HACCP. W rezultacie urządzenia Liebherr zapewniają minimalizację zużycia energii, czasu i kosztów.
Obok energooszczędności warto zwracać uwagę na to, jak długo utrzymuje świeżość przechowywana żywność i potrawy,
tu ważna jest niezawodność i precyzyjna wydajność chłodzenia. Pamiętajmy, że to wciąż pieniądze.
Wychodząc po raz kolejny naprzeciw naszym klientom, tak aby mimo rosnących cen żywności, energii, wynajmu nieruchomości, transportu i wielu innych, których nie wymieniłam dalej z pasją gościli nas u siebie, do końca roku 2024 wszystkie zakupione urządzenia z asortymentu „Zastosowania profesjonalne Liebherr“ (z wyłączeniem zamrażarek na lody/ zamrażarek skrzyniowych EFE, EFI, EFL) oraz zarejestrowane na stronie home.liebherr.com/foodservice objęte są 5 letnią promocyjną gwarancją, ponieważ Liebherr to jakość, na której możesz polegać.
Co się zmieniło wśród inwestorów? – warto o tym mówić głośno! Umiejętność kalkulowania długoterminowych kosztów eksploatacyjnych, nie tylko poziomu cenowego inwestycji podczas zakupów. To bardzo pozytywna zmiana, to duży rozwój, to utrzymujący się trend. I właśnie dla tych świadomych klientów jest Liebherr.
Goniąc za wciąż dynamicznie rozwijającą się branżą nasz asortyment jest również rozszerzany o kolejne szafy do serwowania wina przeznaczone do sprzedaży i obsługi w gastronomii. Polacy coraz częściej piją wino, są coraz bardziej świadomi jego jakości i tego w jakiej temperaturze powinno być przechowywane i serwowane, aby smakowało najlepiej. I my ten trend widzimy, a przede wszystkim widzimy w nim możliwość do wykorzystania naszych produktów.
Przyszły rok to trzeci rok naszego development plan i jak w 2023 roku również w 2025 planujemy LiebherrRoadShow, podczas którego będzie można zobaczyć kolejne nowości, które planujemy wprowadzić w następnych latach.
Dostrzegane korzyści z produktów premium
RADOSŁAW NOWACZYK HEAD OF PURCHASING AND BUSINESS DEVELOPMENT GRAFEN EUROPE
Aktualna sytuacja na rynku gastronomicznym w Polsce jest wyzwaniem dla wielu przedsiębiorców. Główne problemy, z którymi borykają się restauratorzy i hotelarze, to rosnące koszty prowadzenia działalności. Wysokie ceny energii oraz wzrost płac, zwłaszcza minimalnej, przy czyniają się do znacznego obciążenia budżetów firm.
Dodatkowo, niedobór pracow ników sezo nowych zwiększa presję na pracodawców, co stawia ich w trudnej sytuacji.
inwestycji w sektorze HoReCa w porównaniu do poprzedniego roku. Wzmożone zainteresowanie nowymi projektami i modernizacją istniejących obiektów sugeruje, że branża mimo wyzwań widzi potencjał w dalszym rozwoju i adaptacji do zmieniających się warunków rynkowych.
Pomimo tych trudności, rynek gastronomiczny w Polsce nie zwalnia tempa i stale się rozwija. W odpowiedzi na wyzwania, coraz więcej restauratorów zaczyna dostrzegać korzyści z inwestowania w produkty premium oraz nowoczesne technologie, które mogą przynieść długoterminowe oszczędności. Choć początkowe nakłady są wyższe, te rozwiązania szybko się zwracają, generując oszczędności od pierwszego dnia użytkowania. Co więcej, urządzenia premium oraz roboty kuchenne zapewniają powtarzalność i automatyzację, co pozwala na optymalizację kosztów oraz redukcję ryzyka związanego z brakiem wykwalifikowanego personelu.
Nasze doświadczenie pokazuje także, że rośnie liczba dużych
potrzeb profesjonalnych kucharzy i pozwalają na maksymalną efektywność pracy.
Nowe wersje zmywarek zoptymalizowane pod kątem zużycia zasobów – zmywarki, które dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technologicznym zużywają mniej wody i energii, co przekłada się na oszczędności i zrównoważone działanie.
Nowe wersje pieców K-P – ulepszone wersje naszych popularnych pieców, które oferują jeszcze większą wydajność i precyzję pieczenia, spełniając najwyższe standardy jakości.
Jesteśmy przekonani, że te nowości spotkają się z dużym zainteresowaniem na rynku i przyczynią się do dalszego rozwoju naszych klientów.
Podsumowując, rynek gastronomiczny
w Polsce jest w fazie intensywnego rozwoju, pomimo trudności związanych rosnącymi kosztami. Przedsiębiorcy, którzy decydują się na inwestycje w nowoczesne technologie i produkty premium, zyskują przewagę konkurencyjną, która pozwala im efektywnie zarządzać kosztami i utrzymać wysoką jakość oferowanych usług.
W odpowiedzi na dynamicznie zmieniające się potrzeby rynku gastronomicznego, planujemy wprowadzenie do naszej oferty kilku nowości, które z pewnością zainteresują zarówno naszych obecnych, jak i przyszłych klientów.
W najbliższym czasie do naszej oferty dołączą:
Piece do pizzy Grafen – innowacyjne urządzenia, które łączą nowoczesne technologie z niezawodnością, zapewniając doskonałe efekty pieczenia.
Linie kuchenne Grafen – kompleksowe rozwiązania kuchenne, które są w pełni dostosowane do
Będziemy rozwijać ofertę eko i zero waste
RAFAŁ KOŚCIUK WŁAŚCICIEL FIT CAKE
Wostatnich latach branża gastronomiczna w Polsce przechodzi dynamiczne zmiany, związane z rosnącą świadomością konsumentów na temat zdrowego odżywiania oraz zapotrzebowania na produkty spełniające specjalistyczne wymagania dietetyczne. Fit Cake, jako pionier na rynku bezcukrowych słodyczy, doskonale wpisuje się w te trendy. Nasze ciasta, torty i przekąski bez dodatku cukru, glutenu, laktozy, a także w wersjach wegańskich, odpowiadają na rosnące oczekiwania klientów, którzy chcą cieszyć się słodkościami bez wyrzutów sumienia.
Obecna sytuacja w branży gastronomicznej charakteryzuje się dużą konkurencją oraz koniecznością szybkiej adaptacji do zmieniających się warunków rynkowych.
Choć dziś już nikt nie chce wracać do tematyki związanej z pandemią COVID-19, to nie ma najmniejszych wątpliwości, że wpłynęła ona na zmiany w nawykach konsumentów, którzy coraz częściej poszukują zdrowych alternatyw oraz rozwiązań przyjaznych dla środowiska. Fit Cake, poprzez swoją działalność, nie tylko promuje zdrowe nawyki żywieniowe, ale także aktywnie uczestniczy w inicjatywach ograniczających marnowanie żywności, czego przykładem jest nasza współpraca z programem Foodsi. Perspektywy rozwoju dla Fit Cake są bardzo obiecujące. Nasza sieć franczyzowa dynamicznie się rozwija, co pozwala nam docierać do coraz szerszego grona klientów nie tylko w różnych regionach Polski, ale też na całym świecie. Widzimy ogromny
potencjał w dalszym rozwijaniu oferty produktowej oraz wprowadzaniu nowych, innowacyjnych rozwiązań, które zaspokoją potrzeby nawet najbardziej wymagających konsumentów. Nasze zaangażowanie w edukację na temat zdrowego odżywiania oraz współpraca z organizacjami wspierającymi osoby z dietetycznymi problemami stanowią solidny fundament dla dalszego wzrostu i umacniania naszej pozycji na rynku. W przyszłości planujemy rozszerzyć naszą ofertę o nowe produkty, które będą odpowiedzią na najnowsze trendy dietetyczne
oraz zapotrzebowanie konsumentów na produkty ekologiczne i zero waste. Wierzymy, że nasza misja „No sugar, no problem” będzie inspirować coraz więcej osób do zmiany swoich nawyków żywieniowych na zdrowsze.
Podsumowując, branża gastronomiczna w Polsce przechodzi przez fazę intensywnych zmian, które niosą ze sobą zarówno wyzwania, jak i możliwości. Firmy takie jak Fit Cake, które potrafią elastycznie dostosować się do nowych realiów, mają przed sobą obiecujące perspektywy rozwoju.
Kierunek automatyzacja
ŁUKASZ KOLCZYŃSKI
CZŁONEK ZARZĄDU 3E SOFTWARE HOUSE ODPOWIEDZIALNY ZA ROZWÓJ ORDERING STACK
Zdecydowanie rośnie świadomość konieczności transformacji biznesu restauracyjnego w kierunku większej automatyzacji procesów. W sieciach QSR zmiany nabierały tempa, a jedną z przyczyn są trudności w znalezieniu pracowników i wzrost wynagrodzenia minimalnego. Właściciele restauracji chcą również rozwijać i modernizować swoje narzędzia IT, ponieważ przekłada się to na lepsze wyniki finansowe. W przypadku kiosków samoobsługowych z wbudowanymi funkcjami upsellingu i cross-sellingu, średnia wartość rachunku jest o co najmniej 15% wyższa niż w przypadku tradycyjnej obsługi. Kioski samoobsługowe stają się preferowanym kanałem zamówień w QSR.
Dziś praktycznie każda restauracja lub lokal gastronomiczny, niezależnie od skali działalności, na pewnym etapie musi uruchomić kanały dostawy pod swoim brandem lub poprzez food agregatory, inaczej pracownicy muszą przepisywać zamówienia. Inną kwestią jest utrzymywanie aktualnego menu w wielu
zintegrowaną z systemem POS. Nieustannie ulepszamy nasze rozwiązanie – Ordering Stack. Projektując je, postanowi liśmy bezpośrednio integrować się z istniejącym w sieci restauracji systemem POS, aby w niezmienio nej postaci reali zował podstawowe procesy. Dzięki temu personel restauracji może korzystać z już znanego systemu POS, obsługując nowe kanały zamówień, a także programy lojalnościowe.
W obszarze kiosków samoobsługowych widzimy nowe trendy, na rynku pojawia się coraz więcej urządzeń od wielu producentów. Nowością jest możliwość fiskalizacji w formie e-paragonów. Pojawia się także nowa generacja płatności zbliżeniowych opartych o soft-pos, bez konieczności instalowania terminala w kioskach samoobsługowych.
kanałach. My rozwiązujemy ten problem.
Wielu mniejszych restauratorów wciąż nie ma dostatecznej wiedzy na temat rozwiązań IT, jest zdezorientowanych w propozycjach. Wyzwaniem jest dobór takiego środowiska IT, z którego będą nie tylko zadowoleni, ale będzie one także optymalne kosztowo, stabilne, oraz będzie wspierać pełną automatyzację sieci restauracji.
Obserwujemy, że wiele biznesów restauracyjnych z potencjałem do skalowania swojego przedsięwzięcia nie wie, jak uporządkować procesy IT w swojej strukturze. Zasady działające przy trzech lokalizacjach nie sprawdzają przy dynamicznym rozwoju sieci. Im więcej lokali restauracyjnych, tym więcej wyzwań w zakresie technologii i digitalizacji, dlatego kluczowe jest wyznaczenie osoby lub zespołu do koordynacji kanałów cyfrowych.
Współpracujemy z sieciami QSR, dostarczając kompleksowe oprogramowanie samoobsługowe, w tym aplikację kioskową
Nie ma przestrzeni
na nieprzemyślane ruchy
KATARZYNA NOGA
SZEFOWA DZIAŁU MARKETINGU B2B BUNGE POLSKA
Sytuacja na rynku gastronomicznym wciąż jest trudna. Segment restauracyjny chyba nigdy nie był tak zadłużony jak obecnie, a wielu restau ratorów cały czas boryka się z problemem utrzymaniem rentowności. Koszty prowadzenia biznesów poszybowały w górę, z drugiej strony Polacy cały czas ograniczają wydatki na gastronomię.
Pomimo trudnego otoczenia dla prowadzenia biznesów gastronomicznych widać, że jednak branża zaczyna się powoli odbudowywać. Rynek nie lubi próżni, doświadczeni restauratorzy inwestują w nowe projekty, często wychodząc poza duże miasta, gdzie konkurencja jest mniejsza. W miejscach zamkniętych restauracji powstają nowe koncepty.
Prowadzenie działalności w tak wymagających warunkach determinuje sposób działania. Nie ma przestrzeni na nieprzemyślane ruchy. Potrzeba analiz, podążania za jakością, trendami i maksymalnej optymalizacji kosztów. Równolegle cały czas zwyżkują trendy środowiskowe. Liczba konsumentów, dla których aspekt ekologiczny jest bardzo wysoko na liście priorytetów, rośnie. Te osoby szukają restauracji, które współdzielą ich wartości. Coraz silniejszego znaczenia nabiera także personalizacja oferty.
Konieczność ograniczenia kosztów, odpowiedzenia na potrzeby gości wrażliwych środowiskowo czy też stosujących diety wybiórcze, kieruje branżę w stronę stosowania rozwiązań wspierających zrównoważony rozwój i odpowiedzialne gotowanie. Może to być min. zakup sprzętu energooszczędnego, sezonowe menu, zaopatrywania się u lokalnych dostawców, prowadzenie kuchni zgodnie z zasadą less waste ale także rozwijanie bardziej roślinnego menu.
Innym problemem, z którym od czasu pandemii mierzy się branża gastronomiczna jest ciągle niedostateczna liczba
pracowników i jednocześnie wysokie koszty pracy ludzkiej. Konieczne staje się więc stosowanie rozwiązań wspierających automatyzację pracy, ograniczających pracochłonność i czasochłonność wykonywanych działań.
Rozszerzając naszą ofertę dla rynku gastro, staramy się odpowiadać na wyzwania, z którymi mierzą się restauratorzy i oferować produkty, które pomagają rozwiązywać ich problemy.
Stąd jeszcze w tym roku uzupełnimy ofertę skierowaną do profesjonalistów o zupełnie nową kategorię – pasty warzywne do szerokiego wykorzystania zarówno w kuchni ciepłej, jak i zimnej. Można ich używać przygotowania przekąsek, jako smarowidła ale także, jako dodatek do kasz, mięs, past, sosów czy farszów. To produkt, który zdecydowanie ułatwia i przyspiesza pracę, zmniejsza ilość procesów w kuchni i ogranicza liczbę produkowanych odpadów.
Jednocześnie nadal rozwijamy kategorię roślinnych źródeł białka, zastępujących produkty pochodzenia odzwierzęcego.
Wierzę, że już teraz każdy kolejny rok będzie dla branży i jej uczestników łatwiejszy.
Metoda małych kroków
KAROLINA BEDNARSKA
STARSZA SPECJALISTKA DS. MARKETINGU AVIKO
Choć pandemię mamy już zdecydowanie za sobą, trudno mówić o optymizmie w branży. Duży wpływ ma na to ogólna sytuacja ekonomiczna w Polsce – rosną koszty prowadzenia działalności, a z perspektywy klientów lokali gastronomicznych – wyższe ceny wpływają na ograniczenie jedzenia poza domem lub wybieranie tańszych opcji z karty. Wciąż też utrzymuje się problem z brakiem wykwalifikowanych pracowników.
Restauratorzy stoją przed wyzwaniem – z jednej strony są trendy rynkowe, chęć bycia innowacyjnym, potrzeba rozwoju i oczekiwania gości, a z drugiej nieustająca presja finansowa i konieczność pilnowania budżetu. Wprowadzanie dużych zmian oznacza także duże nakłady, lepsza więc może się okazać metoda małych kroków i wykorzystanie tego, co już jest dostępne, do stworzenia czegoś nowego. Jako dostawca do sektora HoReCa, rozumiemy wyzwania
i potrzeby rynku, jesteśmy jego częścią. Dlatego oferujemy nie tylko produkty, ale także podpowiadamy rozwiązania, które mogą pozytywnie wpłynąć na biznesy naszych klientów. Myśląc o restauratorach, którzy szukają możliwości pogodzenia potrzeby rozwoju menu z brakiem środków na drogie składniki i brakiem wykwalifikowanej kadry, która wykona skomplikowane dania, zaczęliśmy w tym roku rozwijać koncept „loaded fries”, którego sercem są frytki – produkt, z którego jesteśmy znani i który oferujemy w najwyższej jakości. Pomysł na połączenie frytek z serem/mięsem, sosem i innymi dodatkami powstał w Stanach Zjednoczonych, od kilku lat można także spotkać
„loaded fries” w kartach polskich lokali, jednak potencjał tego dania wciąż nie jest w pełni wykorzystany. Dzięki „loaded fries” można w prosty sposób, wykorzystując składniki, które już są w kuchni, stworzyć zupełnie nową propozycję w menu. Frytki w koncepcji „loaded fries” z dodatku do dania zmieniają się w pełne danie, zawierające skrobię, białko, warzywa, sos. Takie postrzeganie przez gości sprawi, że będą oni skłonni zapłacić więcej niż gdyby zamówili po prostu frytki z sosem. Na naszej stronie internetowej można znaleźć przepisy na „loaded fries” oraz rekomendacje dotyczące frytek, których warto użyć, żeby zmaksymalizować pozytywny odbiór całego dania przez gości.
Żyjemy w czasach rewizji
MARCIN JABŁOŃSKI DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCY COFIX
Od czasu pandemii rynek gastronomiczny jest w permanentnej fazie zmian, a w raz z nimi zmieniają się wybory konsumenckie. Aktualnie klient zwraca większą uwagę na stosunek ceny do jakości oraz dodatkowe czynniki, jakie może zapewnić mu wizyta w kawiarni. Jednocześnie obsługa, smak produktów, czy doświadczenie z pobytu w lokalu musi być stale na najwyższym poziomie – jest to już standardem dla polskiego społeczeństwa.
W ostatnich latach głośno było o personalizacji, indywidualnym podejściu do gościa, które miały wpływać na lojalność. W tym momencie sieci walczą o przetrwanie w czasie, gdy koszty intensywnie rosną, rotacja pracowników
jest wysoka, proponując gamę bezpiecznych produktów, przy zachowaniu wysokiej jakości. Pędząca technologia sprawia, że goście mogą otrzymać coraz więcej profitów zachowując lojalność. Aplikacje lojalnościowe to już nie tylko miejsce, w którym zbiera się stemple, ale również oferuje się więcej, aby zachęcić klienta do powrotu.
Aktualne czasy to również czas rewizji. Wiele sieci robi przegląd lokali pod kątem rentowności i zamyka te, które radzą sobie najsłabiej. Zmniejsza się natężenie nie tylko kawiarni, ale również miejsc, w których można zjeść lunch, czy napić się piwa. Każde nowe otwarcie jest analizowane nie tylko pod kątem potencjału,
ale również pod kątem finansowym, czy możliwości szybkiego wyjścia.
Na zakończenie dodam, że można zauważyć również trend, w którym sieci gastronomiczne walczą o młodszego konsumenta, takiego który dopiero wchodzi w rynek zakupowy. Można zauważyć zmiany w wystrojach lokali, mocniejsze wejście marketingowe w social media, czy oferowanie tej grupie nowych doświadczeń, skierowanych głównie do nich. Kawiarnie Cofix nie odpuszczają pola walki i proponują tej grupie doświadczenie nazwane „Beyond Coffee”, czyli wykorzystanie przestrzeni
kawiarni nie tylko do spożywania produktów, ale również do poznania wschodzących talentów, czy pasjonatów z różnych dziedzin. Budując nasze kawiarnie, staramy się, aby w ich centrum znajdowała się scena, na którą zapraszamy młodych artystów, podróżników, czy ludzi o nietypowych zainteresowaniach.
Jednocześnie nie zapominamy o rozwoju. W czerwcu weszliśmy z nową kawiarnią Cofix na rynek poznański i stale poszukujemy lokalizacji nie tylko w miastach, w których już jesteśmy, ale również w miejscach, w których nasza marka jeszcze nie jest rozpoznawalna.
Stopniowa odbudowa
AGNIESZKA SAŁEK DYREKTOR HANDLOWA QUICK SERVICE LOGISTICS POLSKA
Aktualna sytuacja na rynku gastronomicznym w Polsce jest dynamiczna i pełna wyzwań. Po okresie pandemii branża zaczyna się stopniowo odbudowywać, choć nadal napotyka na różnorodne trudności, takie jak rosnące koszty surowców i energii oraz niedobory kadrowe. Mimo tych wyzwań widzimy pozytywne zmiany – Polacy coraz chętniej odkrywają nowe
smaki i koncepcje gastronomiczne, a rośnie także zainteresowanie zdrowym i zrównoważonym żywieniem. Jako firma logistyczna dla gastronomii systemowej uważnie śledzimy te trendy i elastycznie dostosowujemy naszą ofertę do dynamicznie zmieniających się potrzeb naszych klientów. Branża gastronomiczna w Polsce rozwija się w kilku kluczowych kierunkach. Z pewnością możemy zaobserwować rosnące
zainteresowanie opcjami wegetariańskimi i wegańskimi – coraz więcej restauracji wprowadza takie propozycje do swojej oferty. Kluczowe jest również wykorzystanie lokalnych i ekologicznych składników, ponieważ konsumenci coraz większą uwagę zwracają na pochodzenie produktów.
Po pandemii pozostał z nami zwyczaj zamawiania posiłków, co wpłynęło na rozwój dwóch trendów: na rynku widzimy kolejne lokale typu „dark kitchen” – działające jedynie na zasadzie dostaw, co pozwala na optymalizację kosztów i zwiększenie dostępności. Ważne jest również wykorzystanie technologii, na przykład aplikacje do zamawiania jedzenia online.
Konsumenci są ciekawi nowości i poszukują autentycznych doświadczeń kulinarnych. Trendem
stają się restauracje oferujące degustacje, koncepty tematyczne oraz limitowane, czasowe oferty dostosowane do sezonowych produktów.
Jako QSL Polska dostarczamy kompleksową obsługę logistyczną dla gastronomii, koordynując pełny łańcuch dostaw, od nabywania produktów, poprzez ich magazynowanie, po dystrybucję do lokali. Naszą specjalizacją są dostawy one-stop-shop, które umożliwiają dostarczenie wszystkich kategorii produktów spożywczych (suchych, chłodzonych i mrożonych) w jednej dostawie, z jednym przystankiem w każdym lokalu. Naszym priorytetem jest teraz rozwój naszej infrastruktury i wykorzystywanych technologii, aby stale doskonalić jakość naszych usług i zapewniać naszym klientom produkty najwyższej jakości.
Ulepszamy naszą ofertę
ANNA KRAJEWSKA
PREZES ZARZĄDU I ZAŁOŻYCIELKA
SALAD STORY
Sieć Salad Story prężnie się rozwija, utrzymując pozycję lidera w segmencie zdrowego żywienia w Polsce. Nasza marka jest synonimem jakości i innowacji, co przekłada się na stabilny wzrost i lojalność klientów.
Nieustannie ulepszamy naszą ofertę. Niedawno odświeżyliśmy stałe menu wprowadzając pozycje z krewetkami, a także poszerzyliśmy listę bowli o ciepłe warianty, takie jak np. Bowl Kurczak Curry. W każdym sezonie wprowadzamy także limitowaną ofertę, która dedykowana jest w szczególności wielbicielom nietypowych smaków.
Dzięki konsekwentnej realizacji strategii rozwoju, nasza sieć utrzymuje silną kondycję finansową i operacyjną, co pozwala nam na dalszą ekspansję. Rok 2023 zamknęliśmy obrotami około 80 mln zł, a liczba ta rośnie z roku na rok.
Rośnie świadomość klientów
ŁUKASZ KALICIŃSKI
WSPÓŁWŁAŚCICIEL
THE WHITE BEAR
COFFEE
Otym, że branża kawiarniana, a w szczególności jej gałąź związana z kawą specialty, rozwija się niezwykle dynamicznie, może świadczyć fakt, że jeszcze kilka lat temu kawiarnie specjalizujące się w przelewach można było spotkać jedynie w największych miastach Polski. Dziś the White Bear Coffee z powodzeniem działa w małych i średniej wielkości miejscowościach, a świadomość konsumentów w temacie spożywania wysokiej jakości kawy oraz alternatywnych metod parzenia, systematycznie rośnie.
Równolegle obserwujemy silny trend związany z tworzeniem autorskich napojów kawowych,
w których espresso bądź kawa przelewowa są bazą do eksperymentowania z dodatkami, aromatami i konsystencją. W filiżankach coraz częściej pojawia się zatem jaśmin, yuzu, lawenda, borówka czy czekolada ruby. Cold brew, espresso tonic w różnych wariantach smakowych, lemoniady kawowe, wariacje na temat latte i frappe, raf coffee czy matcha cieszą się ogromnym zainteresowaniem ze strony gości kawiarni. Ich otwartość na nowe, oryginalne smaki, to dla baristów koło napędowe kreatywności.
Ciekawym zjawiskiem jest ponadto popularność kaw z dodatkami funkcjonalnymi, takimi jak
kolagen, adaptogeny, witaminy, a nawet CBD. Konsumenci poszukujący korzyści zdrowotnych są coraz silniej zainte resowani kawami, które oferują coś więcej niż tylko pobudzenie.
Jeśli chodzi o przyszłość branży kawowej w Polsce, to wszystko wskazuje na to, że rosnąca świadomość Polaków na temat zrównoważonego rozwoju będzie się przekładać na większy nacisk na etyczne źródła kawy i przejrzystość łańcucha dostaw.
Kupujących interesuje bowiem nie tylko jakość ziaren, ale także to, jak i gdzie są one uprawiane, czy pracownicy są traktowani sprawiedliwie, a praktyki rolnicze są zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju.
Wyraźnie widać więc, że kawiarnie i małe palarnie mocno inwestują w edukację konsumentów, organizując warsztaty, degustacje i cuppingi, które pomagają budować głębsze zrozumienie sensoryki i doskonalić umiejętności baristyczne.
Firma z ponad 60-letnim doświadczeniem w branży, jeden z czterech największych producentów wyrobów ziemniaczanych na świecie. Oferta Aviko to wysokiej jakości produkty ziemniaczane: świeże, chłodzone i mrożone, frytki, specjalności cięte i puree, placki, przekąski, gratiny. Zrozumienie problemów i oczekiwań restauratorów i szefów kuchni to podstawa aktywności Aviko –dzięki temu jesteśmy w stanie zaproponować nie tylko rozwiązania produktowe, ale także koncepty wspierające biznesy naszych klientów.
Bunge Polska Sp z o.o. (do listopada 2021r. ZT Kruszwica SA) to największy w Polsce i jeden z największych w Europie Środkowej przetwórca nasion oleistych i producent tłuszczów roślinnych. Realizujemy zdywersyfikowaną ofertę dla rynku rolno-spożywczego. Specjalizujemy się w produkcji olejów konfekcjonowanych, margaryn konsumenckich, tłuszczów dla branży piekarniczo-cukierniczej oraz produktów dla sektora biopaliw i przemysłu paszowego. Swoją działalność opieramy na w pełni zintegrowanym, kompleksowym łańcuchu wartości, który łączy cały proces produkcji nasion oleistych – od pozyskania surowców, przez przetwarzanie, aż po pakowanie i dystrybucję produktów do ostatecznego odbiorcy.
Fanex jest polską firmą rodzinną z ponad 30 letnią tradycją. Specjalizujemy się w produkcji sosów oraz wielu innych dodatków gastronomicznych dla branży HoReCa. Smak leży u podstaw wszystkiego co robimy. Jesteśmy pasjonatami jakości i podczas tworzenia każdej receptury, wykorzystujemy surowce o najwyższych parametrach. Naszym celem jest produkcja wyrobów o wyjątkowym i niezmiennie dobrym smaku. Zapraszamy do współpracy.
Farm Frites to rodzinna, dynamicznie rozwijająca się firma, producent wyrobów ziemniaczanych od 1971 roku, a od ponad 25 lat również w Polsce. Obecnie jest marką o zasięgu globalnym. Swoją myślą przewodnią „The fresh taste of the land”, Farm Frites podkreśla troskę o najwyższą jakość i bezpieczeństwo oferowanych produktów, a także o zadowolenie Klientów i najlepszy smak frytek na świecie.
Grafen Europe oferuje wydajne, niezawodne i innowacyjne rozwiązania dla gastronomii, które odpowiadają na kluczowe potrzeby szefów kuchni. Firma kompleksowo realizuje inwestycje gastronomiczne, prowadząc klienta przez każdy etap - od projektu, przez konsultacje, aż po montaż sprzętu. Grafen skupia się na innowacji, wsparciu i designie, dostosowując swoje działania do trendów i specyfiki branży HoReCa. Innovation. Support. Design. To jest nasz cel, nasze motto i nasza droga. WE DO MORE – DAJEMY WIĘCEJ
Liebherr-Hausgeräte GmbH jest jedną z jedenastu spółek dominujących w grupie Liebherr. Dział AGD zatrudnia ponad 6800 osób i opracowuje oraz produkuje szeroką gamę wysokiej jakości domowych i komercyjnych chłodziarek i zamrażarek w swojej siedzibie głównej w Ochsenhausen (Niemcy), a także w Lienz (Austria), Marica (Bułgaria), Kluang (Malezja) i Aurangabad (Indie).
Firma MIKO Coffee została założona w 1801 roku i specjalizuje się w obsłudze firm oraz segmentu horeca w kawę oraz gorące napoje, będąc jedną z najstarszych marek kawowych na rynku międzynarodowym. Poprzez ponad 40 firm w Europie, Turcji, Japonii, Australii, oraz RPA, umacnia swoją pozycję jako sprawdzony dostawca kawy oraz urządzeń do jej zaparzania. W ciągu ponad 200 lat palenia kawy zdobyliśmy bogate doświadczenie, pozwalające nam na produkcję najszlachetniejszych kaw espresso. Przykładamy olbrzymią wagę do sztuki palenia kawy, która jest kluczem do przygotowania doskonałego espresso.
Winterhalter Gastronom Polska ul. Krajobrazowa 2 05-074 Wielgolas Duchnowski tel. (22) 773-25-52 biuro@winterhalter.com.pl www.winterhalter.pl
Procter&Gamble Professional
Dystrybutor: ORBICO ul. Salsy 2 02-823 Warszawa tel. (32) 325-60-00 Info.pl@orbico.pl chemia.orbico.pl
3E Software House (Ordering Stack) ul. Jelinka 32 01-646 Warszawa tel. 725-935-000 info@orderingstack.com www.orderingstack.com
Quick Service Logistics Polska
al. Jana Pawła II 11 00-828 Warszawa
Kontakt: Agnieszka Sałek, Dyrektor handlowa tel. 502-997-671 a.salek@qsl.eu.com www.quick-service-logistics.pl
Winterhalter jest ekspertem w dziedzinie przemysłowych systemów zmywania. Już od ponad 20 lat działalności na polskim rynku firma buduje pozycję lidera, oferując najwyższej jakości zmywarki przemysłowe, chemię oraz systemy uzdatniania wody dla każdego rodzaju biznesu gastronomicznego. Produkty firmy Winterhalter wyróżniają się innowacyjnością, wydajnością, łatwością użycia i perfekcyjnymi efektami zmywania zapewnianymi od dziesiątków lat w profesjonalnych kuchniach na całym świecie.
P&G Professional to dział zajmujący się rozwiązaniami do utrzymania czystości m.in. dla hoteli i restauracji. Dostarczamy łatwą w użyciu, efektywną w działaniu i dbaniu o koszty, gamę innowacyjnych rozwiązań Fairy Professional i Mr.Proper Professional.Nasze produkty są także częścią wdrożonego programu zrównoważonego rozwoju, którego celem jest redukcja emisji CO2 na wszystkich etapach cyklu życia produktu.
Ordering Stack to pełna samoobsługa i digitalizacja sieci restauracji od jednego dostawcy. Umożliwia klientom składanie zamówień przez kioski samoobsługowe, aplikację mobilną, stronę internetową oraz serwisy dostawcze. Platforma jest zsynchronizowana z systemem POS, umożliwiając zarządzanie jednolitą bazą produktów we wszystkich kanałach sprzedażowych. Innowacyjne rozwiązanie zostało opracowane przez firmę 3e, która dostarcza oprogramowanie biznesowe dla m.in. Popeyes, Burger King, KFC, Pasibus.
Polski operator logistyczny, należący do międzynarodowej grupy logistycznej QSL Group Europe. Dostarcza kompleksową obsługę, koordynując pełny łańcuch dostaw, od nabywania produktów, poprzez magazynowanie, po dystrybucję do punktów sprzedaży. Specjalizuje się w logistyce świeżej żywności (dostawy multi-temperature). QSL Polska obsługuje wiodące na polskim rynku sieci kawiarni i restauracji fast food.
RATIONAL jest globalnym liderem rynkowym i technologicznym w zakresie termicznego przyrządzania potraw w kuchniach profesjonalnych. Lider innowacji od momentu stworzenia technologii konwekcyjno-parowej regularnie proponuje udoskonalenia swoich urządzeń. Oferuje najlepsze w swojej klasie piece konwekcyjno-parowe iCombi oraz urządzenie multifunkcyjne iVario. Celem firmy jest nie tyle projektowanie maszyn, a oferowanie innowacyjnych rozwiązań. Dzięki ponad 1 000 000 sprzedanych urządzeń stały się one standardem w restauracjach, stołówkach, kantynach czy rozwijających się strefach gorącej lady, wędliniarskiej czy piekarniczej w sklepach.
Firma SCM działa od września 2005 roku, a od lipca 2012 jest Wyłącznym Dystrybutorem Produktów Monin na Polskę. Główne obszary działalności firmy to: Rozwój i kreowanie nowych rozwiązań w kategorii produktów i napojów dla kanału HoReCa oraz doradztwo w zakresie ich przetwarzania; Zakupy i sprzedaż surowców rolnych oraz produktów gastronomicznych; Efektywne zarządzanie łańcuchem dostaw obejmującego produkty, opakowania i dystrybucję. Marka Monin jest obecnie uznawana za numer jeden na świecie na rynku syropów klasy Premium, puree owocowych oraz sosów deserowych. To zasługa ponad 105-letniego doświadczenia oraz bogatej oferty – ponad 250 smaków sprzedawanych w 150 krajach na świecie. Do produkcji wyrobów Monin wybierane są wyłącznie wyselekcjonowane i najlepsze owoce, kwiaty, przyprawy oraz orzechy. To sprawia, że powstają zawsze produkty wyjątkowej jakości o niepowtarzalnym smaku, kolorze i zapachu. Monin –naturally inspiring. Rozwój Marki Monin w Polsce oraz szkolenia w zakresie kreacji i nowych rozwiązań w kategorii napojów, deserów oraz potraw blendowanych to obszar działania naszych Brand Ambasadorów. Jesteśmy obecni w ciągu roku na 60 targach, eventach, konkursach i indywidulanych warsztatach. Kreujemy rozwiązania i sprzedajemy koncepty. Jesteśmy ekspertami w kategorii „beverage & food solution”. Od kwietnia 2016 r. SCM jest także wyłącznym importerem i dystrybutorem profesjonalnych urządzeń do miksowania i mieszania napojów oraz potraw – marki Vitamix.