WYPOSAŻENIE
•
MARKETING
•
ZARZĄDZANIE
luty-marzec 2020 ISSN 1642-6460
ProfitHotel FORUM RYNKU HOTELARSKIEGO
Sweets&Coffee FORUM RYNKU KAWIARNI • CUKIERNI • LODZIARNI • PIEKARNI
FoodBusiness FORUM RYNKU GASTRONOMICZNEGO
MEDIA EFEKTYWNEJ KOMUNIKACJI
SPIS TREŚCI Panorama . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4 Co teraz... . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9 Wiktor Wróbel o priorytetach i działaniach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10 Będziemy mieli kryzys, ale kiedyś wrócimy na kurs . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12 Wspieramy działania, które pomogą wygrać tę nierówną walkę .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14 Rzeczywistość, decyzje, przyszłość . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15 Tarcza antyupadłościwa – ratunek dla branży .. . . . . . . . . . 17
Puls hoteli Kadra Hampton by Hilton Warsaw Reduta wybrana . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20 Po roku jesteśmy silniejsi .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24
Razem w tych nadzwyczajnych czasach
Profit Hotel Awards 2019 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28 Marketing i promocja Sztuka osadzenia sztuki .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30 Masz wiadomość . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34 Guest Experience, a kultura firmy. Część pierwsza .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36
Zarządzanie i personel Audyt techniczny co pod lupą?. Część czwarta . . . . 38 Wydobyć potencjał zespołu. Część szósta .. . . . . . . . . . . . . . . . 40 Czego nie robić? Część pierwsza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 43
Technika i wyposażenie Design wokół stołu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 46
Gastronomia 2020 w gastronomii .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 48
Produkty i innowacje . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 52 Wizytówki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 53
Wydawca
Dział Sprzedaży BROG B2B Zbigniew Pąk dyrektor sprzedaży z.pak@brogb2b.pl tel. 664-463-083
BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. ul. Okopowa 47 01-059 Warszawa tel./fax 22 290 66 11 biuro@brogb2b.pl Redakcja Karolina Stępniak redaktor naczelna dyrektor wydawnicza k.stepniak@brogb2b.pl tel. 664-463-096
Dołącz do nas: facebook.com/swiat.hoteli
Zespół Sprzedaży Reklamy Agnieszka Kret menedżer ds. kluczowych klientów a.kret@brogb2b.pl tel. 664-463-079 Joanna Wojciechowska menedżer ds. kluczowych klientów j.wojciechowska@brogb2b.pl tel. 664-463-072 Zespół Sprzedaży Konferencji Marcin Jaworski menedżer ds. kluczowych klientów m.jaworski@brogb2b.pl tel. 501-727-114
Najnowsze wydanie Świata Hoteli jest szczególne. Jak otaczająca nas rzeczywistość. Po raz pierwszy od wielu lat na okładce zabrakło bohatera numeru. Nie ma więc także wywiadu głównego. Część materiałów, które publikujemy, powstała jeszcze przed epidemią zatem mamy nadzieję, iż mimo zmieniającej się sytuacji, teksty te będą Państwu pomocne w lepszych czasach. Oceny, opinie i komentarze dotyczące aktualnej sytuacji oraz wpływu koronawirusa na polskie hotelarstwo znajdą Państwo w naszym specjalnym bloku. Jak wybitni hotelarze oceniają pomoc rządu, z których rozwiązań już korzystają, jakie działania wprowadzają w swoich organizacjach, a także o planowanych scenariuszach oraz możliwych sposobach prawnych na utrzymanie biznesu – tego nie mogło zabraknąć w bieżącym numerze. Jak będzie, tego teraz nikt nie wie. Jedyne co jest pewne, to to, że hotelarstwo już nigdy nie będzie takie, jakie znamy. Zmiany nastąpią zarówno w podejściu hotelarzy, jak i gości. Przed nami kolejne, ogromne wyzwanie, aby przede wszystkim przetrwać, a następnie odnaleźć się w nowych i przyszłych realiach. Naszym obowiązkiem pozostaje wsparcie i dostarczanie Państwu niezbędnych i najważniejszych treści oraz każdego dnia wszelkich aktualności na naszym portalu Horecanet.pl. Trwa także nasza akcja #ONINASPOTRZEBUJĄ! Dzięki wspaniałym Darczyńcom: Motel One Warschau-Chopin, InterContinental Warsaw, The Westin Warsaw, Marriott Warsaw Hotel, Hotel Bristol, a Luxury Collection Hotel, Warsaw dostarczyliśmy Bohaterom Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie pierwszą partię środków czystości. Placówka obecnie funkcjonuje jako jednoimienny szpital zakaźny. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za wspaniały odzew, a jednocześnie bardzo dumni z naszych Przyjaciół hotelarzy! Nadal można włączyć się do akcji. Szczegóły na naszym portalu Horecanet.pl. Życzymy Państwu dużo zdrowia i wytrwałości. Podobno… jeszcze będzie przepięknie. Karolina Stępniak redaktor naczelna
Adam Stępniak menedżer ds. kluczowych klientów a.stepniak@brogb2b.pl tel. 664-463-069 Opracowanie graficzne/Skład DTP: Studio Adekwatna www.adekwatna.pl
Prenumerata: roczna 250 zł + 8% VAT. Redakcja nie odpowiada za treść materiałów reklamowych. Druk: TAURUS Reprodukcja lub przedruk wyłącznie za pisemną zgodą Wydawcy. © 2020 Copyright by BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. All rights reserved.
Zapraszamy do odwiedzenia naszego portalu rynku HoReCa oraz subskrypcji codziennego Newslettera
PARTNERZY
PANORAMA
Crowne Plaza pojawi się w nadmorskim kurorcie Spółka Baltic Wave podpisała 14 lutego br. umowę franczyzową z InterContinental Hotels Group. Realizowany w Kołobrzegu hotel będzie działał pod marką Crowne Plaza. Obecnie na terenie inwestycji trwają prace budowlane, które mają zakończyć się w 2021 roku. Ścisła współpraca przedstawicieli IHG i Baltic Wave będzie widoczna w wielu aspektach funkcjono-
wania nowego hotelu. Bogate know-how marki będzie wykorzystywane m.in. w charakterystycznych konceptach skoncentrowanych na work-life balance, związanych z gastronomią czy zapleczem konferencyjnym, a także w zaprojektowanych standardach bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Crowne Plaza Kołobrzeg Resort powstaje w atrakcyjnej, uzdrowiskowej części Kołobrzegu, zaledwie 200 m od piaszczystej plaży i 250 m od morza. Obiekt zagwarantuje szereg prestiżowych
udogodnień m.in. basen panoramiczny typu infinity-edge, kryty kompleks basenowy, strefę spa & wellness, bar i kawiarnię widokową oraz restauracje. Na terenie inwestycji znajdzie się również przestrzeń o wielorakim przeznaczeniu, która może spełniać funkcję: konferencyjną, bankietową bądź wystawienniczą. W ramach tej części budynku zaprojektowano salę konferencyjną na 500 osób, z możliwością podziału na mniejsze jednostki oraz z dostępem do foyer z zapleczem bufetowym połączonym z kuchnią hotelową. Crowne Plaza Kołobrzeg Resort będzie umożliwiał, jako jeden z nielicznych budynków hotelowych w Polsce, wjazd i ekspozycję samochodów do przestrzeni konferencji, co pozwoli na organizację wydarzeń związanych m.in. z prezentacją nowych modeli aut. 14-kondygnacyjny hotel będzie jednym z najwyższych budynków w Kołobrzegu. Obecnie na terenie inwestycji trwają prace budowlane, które mają zakończyć się w 2021 roku. Hotel Crowne Plaza Kołobrzeg Resort oferuje 468 apartamentów dostępnych w sprzedaży w systemie condo.
W Krakowie powstaje kolejny ibis Styles Accor podpisała umowę o zarządzanie hotelem marki ibis Styles z Grupą UBM Development. Obiekt będzie dysponował 259 pokojami, restauracją oraz podziemnym parkingiem. To kolejny, po otwartym w drugiej połowie 2019 roku, hotel marki w Krakowie. Pierwszych gości obiekt przyjmie w IV kwartale 2021 roku. Jednym z największych atutów hotelu jest jego bardzo dobra lokalizacja oraz optymalnie dobrana oferta. Inwestycja powstaje przy ulicy Mogilskiej,
4
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
zaledwie 1,4 km od Starego Miasta i 2,3 km od Rynku Głównego. Hotel zaoferuje gościom zupełnie nowy koncept gastronomiczny
– CHILL #53, którego hasłem przewodnim jest „spokój to stan umysłu”, inspirowany kameralnymi kawiarenkami. Przeznaczona do relaksu przestrzeń będzie dostępna dla gości od poranka do późnego wieczoru, oferując im m.in. miejscową kawę wysokiej jakości serwowaną przez mistrzów sztuki baristycznej, świeże wypieki czy przygotowywaną na bieżąco pizzę z kamiennego pieca. Unikalny koncept i design sprawdzi się zarówno dla wszystkich poszukujących przytulnego miejsca do relaksu, cowor-
kingu czy uraczenia się craftowym piwem w godzinach wieczornych. Dzięki temu CHILL będzie miejscem idealnym dla każdego.
Awanse w Louvre Hotels Group Z początkiem roku Andrzej Kozak objął funkcję dyrektora Campanile Lublin. Zastąpił Szymona Ciężkowskiego, który z dniem 1 lutego został zastępcą dyrektora w kompleksie hoteli w Warszawie – Campanile, Golden Tulip oraz Premiere Classe. Szymon Ciężkowski karierę w Louvre Hotels Group rozpoczął w Campanile Warszawa, gdzie pracował jako Front Office Manager, aby w 2017 roku opuścić stolicę dla Lubelszczyzny. W lubelskim Campanile objął stanowisko dyrektora i przez ostatnie trzy lata z sukcesem zarządzał hotelem, dając się poznać, jako ambitny, służący wsparciem i dobrą radą kolega, ale również doskonały szef. Z początkiem roku zawodowa ścieżka Szymona Ciężkowskiego ponownie przywiodła go do Warszawy, która przywitała go nowym stanowiskiem i nowymi zadaniami – wykorzystując przy tym swoje dotychczasowe doświadczenie, będzie wspierał obecne zarządzanie w celu poprawy wydajności całego kompleksu. Andrzej Kozak współpracę z Louvre Hotels Group rozpoczął w 2014 roku, jako stażysta. Od
samego początku wyróżniał się dużym zaangażowaniem, pasją i odpowiedzialnością wobec powierzanych mu zadań. Już jako kelner, a następnie recepcjonista w lubelskim hotelu Campanile wykazywał się doskonałym podejściem do gości oraz branżową wiedzą. Jego cechy charakteru zostały bardzo szybko docenione, bo już w 2016 roku został zastępcą dyrektora, aby z początkiem roku 2020 zastąpić Szymona Ciężkowskiego na stanowisku dyrektora w Campanile Lublin, gdzie realizuje własną wizję zarządzania hotelem.
PANORAMA
Trwa budowa PURO w Katowicach
Nowy kompleks z hotelem Hilton w Pobierowie
Czterogwiazdkowy hotel zlokalizowany będzie w Katowicach, przy alei Korfantego. Otwarcie planowane jest w pierwszym kwartale 2022 roku. Kierowanie procesem budowy zostało powierzone spółce Hotel Inwest, związanej z PURO od początku rozwoju sieci.
Właśnie rozpoczęły się prace przy inwestycji Pinea obejmującej trzy obiekty – całoroczne apartamenty, uzdrowiskowy condohotel oraz hotel sieci Hilton Gardenn Inn, który będzie zarządzany przez VHM Hotel Management. Głównym udziałowcem jest belgijska firma Fenixco. Zakończenie realizacji planowane jest na połowę 2022 roku.
W Katowicach dostępnych będzie 247 pokoi w standardzie czterech gwiazdek, restauracja oraz sale konferencyjne. Na ostatniej kondygnacji znajdować się będzie imponujący bar z widokiem na miasto, połączony schodami z zaaranżowanymi na dachu ogroda-
mi, które stworzą zieloną enklawę w miejskiej zabudowie. To kolejny hotel PURO, w którym będzie można korzystać z autorskiego spa sieci pod szyldem PRISMA. W hotelu znajdzie się także kolekcja sztuki związanych z regionem artystów. Wszystkie przestrzenie zostały pomyślane tak, aby służyły mieszkańcom, nie tylko gościom hotelowym. Hotel PURO będzie pierwszym od lat znaczącym budynkiem publicznym zbudowanym w ścisłym centrum Katowic przy najważniejszym trakcie Rynek–Rondo. Architekci z Konior Studio podjęli próbę wykreowania wielkomiejskiej architektury o maksymalnie otwartym i ogólnodostępnym charakterze.
Nowoczesność wpisana z szacunkiem w lokalny kontekst to znak rozpoznawczy marki PURO. Tak będzie również w Katowicach. Projekt nawiązuje do założenia Ściany zachodniej: alei Korfantego, na które składają się niskie i rozłożyste pawilony oraz wysokie obiekty, niektóre o statusie ikon polskiej architektury. Postawiliśmy na połączenie wysokościowca i niskiego podium, aby dopełnić istniejący zespół zabudowy”. Od alei widoczna będzie część hotelu licząca 14 kondygnacji i 56 metrów wysokości, podobnie jak sąsiadująca z hotelem kultowa Superjednostka. Natomiast od zachodu budynek zyska dwukondygnacyjny cokół odpowiadający wysokością stojącemu obok pawilonowi BWA. Dobry design od zawsze stanowił trzon marki PURO, która ceni dobrych projektantów i popularyzuje wiedzę na temat designu i sztuki. Wnętrza hotelu w Katowicach zaprojektuje londyńskie studio projektowe DeSallesFlint, z którym sieć realizowała już kilka inwestycji w Polsce, w tym otwarty w zeszłym roku i zdobywający międzynarodowe uznanie hotel w Warszawie. Stylistyka wnętrz oparta będzie m.in. o surowe materiały: beton, cegłę, drewno i stal, które nadadzą pomieszczeniom lekko industrialnego charakteru, ale też ponadczasowej szlachetności. Efektowności przestrzeniom wspólnym nadadzą projekty mebli kultowych europejskich manufaktur, prace artystów i rzemieślników.
Pinea to resort składający się z trzech połączonych ze sobą podziemnym przejściem i zielonymi dziedzińcami budynków apartamentowo-hotelowych i całorocznych usług towarzyszących. Zaoferuje także całoroczne restauracje, bary, kawiarnie, kompleks basenów i saun oraz salon spa marki La Perla i gabinety fizjoterapii. W hotelu Hilton Gardenn Inn do dyspozycji gości będzie 156 pokoi, trzy sale konferencyjne oraz siłownia i strefa spa. Za projektem Pinea stoją dwa zespoły projektantów:
międzynarodowe biuro Chapman Taylor oraz polsko-belgijskie biuro ELD.
Będzie trzeci Aries Platan Hotels & Resorts, zarządzający hotelami Aries w Zakopanem i Wiśle oraz ośrodkami żeglarskimi Klub Mila, wybuduje trzeci obiekt pod marką Aries. W Szczyrku i w formule condo. Otwarcie planowane jest na marzec 2022. Aries Residence & SPA Szczyrk zlokalizowany będzie przy ul. Górskiej. Docelowo zaoferuje 118 pokoi i apartamentów, sale konferencyjne oraz restaurację, które zapewnią wypoczynek gościom indywidualnym, a także możliwość organizacji wydarzeń biznesowych. W ramach kompleksu powstaje dodatkowo pierwszy w Szczyrku Aqua Aries ze strefą basenową dla dzieci i dorosłych oraz saunarium liczącym blisko 400 mkw. Najnowszy hotel pod marką Aries powstaje w formule condo, umożliwiającej indywidualnym inwestorom zakup pojedynczych
lokali, w ofercie znajdują się apartamenty od 25 do 70 mkw., w pełni wykończone i wyposażone w standardzie znanym z innych obiektów sieci.
luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
5
PANORAMA
Pierwszy Sadie Best Western ruszy w Warszawie Sieć Best Western Hotels & Resorts ogłosiła plany otwarcia butikowego Sadie Best Western. Powstanie w miejscu działającego dotychczas Hotelu Harenda. Prace remontowe przy Krakowskim Przedmieściu 4 rozpoczęły się w ubiegłym roku. Otwarcie planowane jest pod koniec drugiego kwartału br. W obiekcie mieścić się będzie 66 pokoi. Goście znajdą się w kulturalnym sercu Warszawy dzięki znakomi-
tej lokalizacji hotelu na Trakcie Królewskim. To zaledwie 10 minut spacerem do Starego Miasta, a także kilka kroków do Muzeum Chopina, Centrum Nauki Kopernik i tętniącego życiem Powiśla oraz Bulwarów Wiślanych. Oryginalny charakter hotelu Sadie odzwierciedli jego
aranżacja. Nowoczesny design w subtelny sposób połączy się z historycznym wnętrzem – począwszy od przykuwającego wzrok holu, aż po przestronne apartamenty na poddaszu. Sadie to nowa sieć ekskluzywnych hoteli butikowych, których wnętrza zostały stworzone, tak by podkreślić wyjątkowy charakter marki. Każdy obiekt nawiązuje do miejsca, w którym się znajduje, łącząc lokalny design oraz ciepłą osobowość marki – nie ma na świecie dwóch podobnych do siebie hoteli Sadie. Stworzono je z myślą o kreatywnym wykorzystaniu przestrzeni i technologii, co zapewni gościom wyjątkowe doświadczenia. Nowa marka wypełnia lukę w segmencie hoteli upscale, dając deweloperom szansę na kreatywność i włączenie elementów inspirowanych regionem do projektów, planów modernizacji czy rebrandingu istniejących już obiektów.
Jacek Szymanowicz nowym dyrektorem operacyjnym PHH Z początkiem lutego, dotychczasowy dyrektor operacyjny w spółce AMW Hotele, objął to samo stanowisko w grupie kapitałowej Polskiego Holdingu Hotelowego. Jacek Szymanowicz swoją przygodę z hotelarstwem rozpoczął w 2002 roku. Z Polskim Holdingiem Hotelowym związany jest od września 2018 r., gdzie do czerwca 2019 r. pełnił funkcję zastępcy dyrektora Renaissance Warsaw Airport Hotel. Następnie w lipcu 2019 roku objął stanowisko dyrektora operacyjnego
6
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
w spółce AMW Hotele, która jest kluczowym podmiotem w tworzeniu Polskiego Holdingu Hotelowego. Jacek Szymanowicz udowodnił w czasie pełnienia funkcji dyrektora operacyjnego AMW Hotele, że jest osobą, która potrafi podejmować właściwe decyzje operacyjne. Patrząc na osiągnięte
w krótkim czasie wyniki tej spółki po przejęciu przez PHH jestem przekonany, że Jacka stać na jeszcze więcej, stąd decyzja o powierzeniu mu dodatkowych obowiązków, które polegają na byciu dyrektorem operacyjnym wszystkich hoteli z grupy PHH. Przed nami wiele nowych wyzwań i cieszę się, że nasz zespół cały czas się umacnia, a hotelarze z takim doświadczeniem wspierają rozwój firmy – mówi Gheorghe
Marian Cristescu, prezes Polskiego Holdingu Hotelowego.
Zmiany kategorii hoteli Rezydencja w Nosalowy Dwór Resort & SPA 1 marca br. Nosalowy Dwór Resort & Spa zmienia kategorię będących jego częścią hoteli Rezydencja i Rezydencja II z pięciu na cztery gwiazdki Na dynamicznym rynku hotelarskim Nosalowy Dwór Resort & Spa pozostaje niezmiennie jednym z wiodących kompleksów hotelowych. Resort jest od lat najczęściej wybieranym obiektem na Podhalu z największą infrastrukturą hotelową i konferencyjną w tej części Polski. Silna pozycja na rynku jest efektem lat doświadczeń w branży i niezmiennie wysokich standardów obsługi klienta, zarówno w segmencie indywidualnym, jak i wśród klientów MICE. Decyzja dotycząca zmiany kategoryzacji nie będzie miała większego wpływu na segment gości indywidualnych – Resort zachowa swój niepowtarzalny klimat oraz wysoki standard usług. W dalszym ciągu organizowane będą zajęcia dla dzieci, bale i imprezy okolicznościowe, a także koncerty, przedstawienia i wydarzenia sportowe. Dotychczasowy wysoki poziom utrzyma także gastronomia (w tym słynne na całe Podhale śniadania) oraz autorskie usługi Spa. Od 1 marca z perspektywy
gości indywidualnych zmieni się zatem tylko formalna kategoryzacja, a nie zakres i jakość usług. Na przełomie marca i kwietnia bieżącego roku Nosalowy otwiera nowy pięciogwiazdkowy obiekt w centrum Zakopanego – Nosalowy Park Hotel & Spa. Hotel będzie inspirował designem, jakością i troską o każdą potrzebę swoich gości. W obiekcie oprócz komfortowych pokoi i apartamentów, rozbudowanej strefy Wellness oraz luksusowego NABE SPA znajdzie się również nowa, autorska restauracja Wojciecha Modesta Amaro. „Heart by Amaro” będzie drugą i jedyną poza Warszawą restauracją Szefa Amaro, o unikatowej koncepcji na polskim rynku gastronomicznym.
Piotr Rudziński awansuje w sieci Dobry Hotel Pełniący dotychczas funkcję dyrektora regionalnego na Polskę w firmie Dobry Hotel Piotr Rudziński, z początkiem lutego, objął stanowisko dyrektora operacyjnego. Zastąpił Ziemowita Szubielskiego. Piotr Rudziński to absolwent Akademii Morskiej w Gdyni na wydziale Towaroznawstwa i Organizacji Usług Hotelowych. Z branżą hotelarską związany od początku swojej kariery zawodowej. Pracę rozpoczął w sieci hoteli Qubus na stanowisku kelnera. Szybko awansował przechodząc kolejne
szczeble zawodowe w hotelach w całej Polsce. Od 2004 roku związany z firmą Dobry Hotel. Prywatnie miłośnik sportu. Uprawia bieg, pływanie i kolarstwo, przygotowuje się do triathlonu. Dobry Hotel to silnie rozwijająca się firma, która powstała w 2004 roku. Obecnie obiekty DH znajdują się prawie w całej Polsce. Firma zarządza 11 hotelami oraz trzema restauracjami. Logo Dobrego Hotelu widnieje, m.in. w Gdańsku, Poznaniu, czy Krakowie. Znaczącą rolę odgrywają hotele zlokalizowane w najpopularniejszych miejscowościach wypoczynkowych w Polsce – nad Bałtykiem w Gdyni, Sopocie, w Krainie Tysiąca Jezior w Mikołajkach i w stolicy sportów zimowych – Zakopanem.
W Szklarskiej Porębie powstanie Mercure Grupa Accor podpisała ze spółką Orkan Real Estate przedwstępne, niezobowiązujące porozumienie dotyczące długoletniej umowy franczyzy na hotel Mercure w Szklarskiej Porębie. Zgodnie z dokumentem nowo powstająca inwestycja – Bergo Hotel & Resort – będzie funkcjonować pod marką, zwiększając siłę sprzedażową oraz wzmacniając ofertę Accor na Południu Polski. Pierwszych gości obiekt przyjmie w czwartym kwartale 2021 roku. Bergo Hotel & Resort charakteryzuje się doskonałą lokalizacją. Inwestycja powstaje w sercu Szklarskiej Poręby – blisko lasu, z bezpośrednim widokiem na potok i jedynie 150 m od stacji narciarskiej SKI Arena Szrenica oferującej 12 km tras zjazdowych. Hotel łączy architekturę inspirowaną tradycyjnym górskim
designem, z nowoczesnymi, luksusowymi wnętrzami, które zaspokoją potrzeby nawet najbardziej wymagających gości. Inwestorem jest Orkan Real Estate z Warszawy, inwestor i deweloper z wieloletnim doświadczeniem w budowie mieszkań i budynków usługowych na terenie Polski, w szczególności
Warszawie i Krakowie. Spółka znana jest przede wszystkim z udanych i nagradzanych projektów rewitalizacyjnych. Operatorem obiektu ma zostać firma PI Management z Krakowa, koordynująca obecnie inwestycję w Szklarskiej Porębie dla Orkan Real Estate oraz takie projekty jak AC by Marriott Kraków, The Bridge Suites czy Renaissance Gdańsk.
Z warszawskiego Bristolu do The Andaman na Langkawi Pełniący dotychczas funkcję zastępcy dyrektora generalnego w Hotelu Bristol w Warszawie Piotr Madej, z początkiem roku awansował, obejmując stanowisko dyrektora w The Andaman, a Luxury Collection Resort, Langkawi. Piotr Madej jest hotelarzem z ponad 18-letnim stażem w branży hotelarskiej. Urodził się w Warszawie i już od najmłodszych lat podróżował. Ukończył szkołę podstawową w Harare, szkołę średnią certyfikowaną na Cambridge. Studiował na Uniwersytecie w Pizie, gdzie również rozpoczęła się jego kariera w hotelarstwie. Od tego czasu pozostał w branży. Przechodząc przez podstawowe stanowiska, zdobywał doświadczenie zarówno w gastronomii, jak i pionie hotelowym. Swoje bogate doświadczenie operacyjne mógł w pełni wykorzystać rozpoczynając pracę na stanowisku kierownika recepcji w hotelu AC – sieci obecnie należącej do grupy Marriott. W 2007 r. podjął współpracę z siecią Accor obejmując stanowisko Duty Managera, a później kierownika operacyjnego w jednym z największych hoteli w Polsce – Novotel Warszawa Centrum. Poszukując ścieżek dalszego rozwoju kompetencji, po trzyletniej współpracy z francuską siecią, rozpoczął karierę
w sprzedaży przyjmując stanowisko kierownika sprzedaży w warszawskim hotelu InterContinental. Kolejne stanowisko dyrektora sprzedaży, a następnie dyrektora sprzedaży na Grupę objął współpracując z poznańskim inwestorem, właścicielem między innymi pięciogwiazdkowego hotelu City Park Poznań. W październiku 2016 roku Piotr Madej dołączył do zespołu Hotelu Bristol w Warszawie, obejmując stanowisko zastępcy dyrektora generalnego. Od stycznia br. zarządza luksusowym hotelem The Andaman, A Luxury Collection Resort, Langkawi.
luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
7
PANORAMA
NASZA AKCJA #ONINASPOTRZEBUJĄ! PIERWSZA PARTIA ŚRODKÓW DLA SOR-U W SZPITALU MSWIA PRZEKAZANA! Wczoraj dostarczyliśmy naszym Bohaterom Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie pierwszą partię darów otrzymaną od warszawskich hoteli. Placówka obecnie funkcjonuje jako jednoimienny szpital zakaźny. Nadal można włączyć się do akcji.
D
zięki naszym Darczyńcom: Motel One Warschau-Chopin, InterContinental Warsaw, The Westin Warsaw, Marriott Warsaw Hotel, Hotel Bristol, a Luxury Collection Hotel, Warsaw mogliśmy przekazać m.in: 1000 sztuk mydeł w kostce, 500 szt. szamponów, 500 szt. żeli pod prysznic, 25 litrów płynów do dezynfekcji,15 litrów mydła w płynie, pościele, poszwy, ręczniki, szczoteczki do zębów itp. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za szybki odzew, a jednocześnie
8
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
bardzo dumni z naszych Przyjaciół hotelarzy! #hotelarzerazem Dobro wraca! Zawsze byli naszymi bohaterami, jednak teraz ich ciężką pracę i poświęcenie doceniamy jeszcze bardziej. W karetkach i na oddziale ratunkowym spędzają długie godziny niosąc pomoc wszystkim potrzebującym – w obecnej sytuacji, często całe dnie, w specjalnych kombinezonach, maskach, rękawiczkach, przyłbicach. Po rozmowie ze znajomą, która pracuje na oddziale ratunkowym przy
szpitalu MSWiA, wiem, że po zakończeniu dyżuru marzą nie tylko o powrocie do domu, czy ciepłym posiłku, ale także prysznicu, a w trakcie wielogodzinnej pracy również krótkiej drzemce. Sytuacja w szpitalach obecnie jest nie jest łatwa, co dodatkowo utrudnia dostęp do środków higienicznych czy czystości. Dlatego też chcąc wesprzeć naszych Bohaterów w tych ciężkich chwilach, zorganizowaliśmy akcję, dzięki której – udał nam się przekazać pierwszą partię produktów, które choć trochę
ułatwią funkcjonowanie – mówi Karolina Stępniak, redaktor naczelna czasopisma Świat Hoteli, Horecanet.pl. Serdecznie dziękujemy Darczyńcom. Dobro wraca. Dziękujemy! OBIEKTY ZAINTERESOWANE DOŁĄCZENIEM DO NASZEJ AKCJI ZAPRASZAMY DO KONTAKTU Karolina Stępniak redaktor naczelna ŚWIAT HOTELI, HORECANET.PL k.stepniak@brogb2b.pl tel. 664 463 096
HOTELARSTWO A KORONAWIRUS
CO TERAZ...
luty-marzec | ÅšWIAT HOTELI
9
HOTELARSTWO A KORONAWIRUS
Niezależnie od decyzji Rządu w tej kwestii należy mieć świadomość, że sytuacja hotelarzy nie poprawi się natychmiastowo. Myślę, że można na tym etapie szacować, że w miejscowościach wakacyjnych zainteresowanie gości powróci w wakacje. Optymizm można czerpać z tego, że Polacy w pierwszej kolejności mogą wybierać rodzime kurorty zamiast zagranicznych wyjazdów, które będą postrzegać jako bardziej ryzykowne – pisze Wiktor Wróbel, prezes zarządu Nosalowy Dwór Sp. z o.o.
WIKTOR WRÓBEL O PRIORYTETACH I DZIAŁANIACH 10
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
HOTELARSTWO A KORONAWIRUS
K
ilka tygodni temu udzieliłem komentarza dla „Świata Hoteli” odnośnie bardzo trudnej sytuacji w jakiej znalazły się polskie hotele w obliczu pandemii COVID-19 i związanych z nią ograniczeń wprowadzanych w życie w naszym kraju, m.in. dotyczących działalności gospodarczej. Od tego czasu sytuacja niestety nie zmieniła się na lepsze. Mimo to podejmowane przez Rząd kroki, sprowadzające się do dalszego ograniczenia swobody ruchu, zgromadzeń czy działalności wielu podmiotów gospodarczych (w tym hoteli), mogą budzić nadzieję, że taka „terapia szokowa” pozwoli na drastyczne ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa. Być może dzięki temu powrót do normalności nastąpi szybciej lub zapobiegnie to kolejnym ograniczeniom związanym z nawrotem epidemii np. w okresie jesiennym. Na pewno faktem jest to, że już obecne ograniczenia – choć konsultowane ze specjalistami – powodują bardzo dotkliwe skutki gospodarcze. Branża hotelarska i turystyczna ucierpiała co prawda najszybciej i na pewno najmocniej odczuwa obecną sytuację, ale już widać, że skutki kryzysu manifestują się w wielu innych sektorach. Z biegiem czasu będzie tylko gorzej, a programy rządowe (takie jak „tarcza antykryzysowa”) mogą jedynie mniej lub bardziej złagodzić drastyczne skutki pandemii. Prędzej czy później Rząd stanie przed niezwykle trudnym wyborem – czy odstępować od ograniczeń, ryzykując życie najbardziej narażonych na zarażenie obywateli, czy kontynuować je, ryzykując
z kolei potężny i bardzo długotrwały kryzys gospodarczy. Niezależnie od decyzji Rządu w tej kwestii należy mieć świadomość, że sytuacja hotelarzy nie poprawi się natychmiastowo. Myślę, że można na tym etapie szacować, że w miejscowościach wakacyjnych zainteresowanie gości powróci w wakacje. Optymizm można czerpać z tego, że Polacy w pierwszej kolejności mogą wybierać rodzime kurorty zamiast zagranicznych wyjazdów, które będą postrzegać jako bardziej ryzykowne. Zupełnie naturalne wydaje się też, że społeczeństwo po długim okresie izolacji będzie tym chętniej podróżować. Pewną ostrożność nakazuje jednak obserwacja obecnej sytuacji – pracownicy w dużej mierze już odebrali albo właśnie odbierają przypadające na ten rok urlopy (zgodnie z polityką kryzysową wielu firm), a trwający przestój może wpłynąć na zasobność ich portfela. Tu być może jakąś szansą będzie program „1000+”, o którym słyszy się ostatnio – każde środki przekazane w ten sposób pomogą polskim hotelarzom (przy założeniu, że będzie można z nich skorzystać jedynie w kraju). Jeżeli chodzi o kroki podjęte do tej pory przez Rząd, to naprawdę dużą pomocą dostępną w ramach „tarczy antykryzysowej” jest możliwość redukcji wynagrodzenia lub wymiaru czasu pracy, jeżeli pracodawca został dotknięty spadkiem obrotów gospodarczych w następstwie wystąpienia COVID-19. Wprowadzone przepisy wyraźnie ułatwiają hotelarzom reakcję na zaistniałą sytuację, już chociażby dlatego, że pozwalają na redukcje w porozumieniu ze związkiem zawodowym lub przedstawicielami pracowników – tym samym nie jest konieczne podpisywanie indywidualnych aneksów do umów o pracę. Dodatkowo, możliwość odzyskania części wypłaconego wynagrodzenia oraz składek na ubezpieczenia społeczne przez trzy miesiące może być ogromną
pomocą finansową w okresie najmniejszej płynności hoteli – choć to, na ile będzie to realna pomoc w dużej mierze zależeć będzie od ilości przeznaczonych na to środków i tego, czy będą sprawnie wypłacane. Część ekspertów sugeruje tutaj, że środki powinny być wypłacane niejako z automatu, a dopiero później urzędy powinny sprawdzać czy dochowano wszystkich formalności. Hotelarze, oprócz korzystania z możliwej do otrzymania pomocy, powinni teraz przede wszystkim dbać o płynność. Tu znowu pomagają niektóre wprowadzone w ramach „tarczy” przepisy, pozwalając np. odroczyć o 180 dni zwrot zaliczek. Kluczowe są jednak również indywidualne porozumienia z dostawcami w sprawie odroczenia i rozbicia płatności zobowiązań, negocjacje w sprawie czynszów najmu obiektów hotelowych oraz cięcia wszystkich kosztów poza tymi, które są absolutnie niezbędne. Warto rozważyć ostrożną redukcję etatów, aczkolwiek należy mieć świadomość, że to właśnie przeszkolony personel będzie kluczowy na etapie wznowienia działalności. Każdy hotel ma inną specyfikę dostawców i kontrahentów, a działania kryzysowe powinny być do tego odpowiednio dostosowane. Oczywiście sytuacja również u nas w Zakopanem jest bardzo ciężka. Mimo to wierzę, że hotele Nosalowy były i są dobrze przygotowane na czas kryzysu. Podjęliśmy prawie natychmiastowo szereg kroków zmierzających do utrzymania jak największej rezerwy finansowej, jednocześnie pilnując tego, aby móc kiedyś w miarę płynnie wrócić do działalności. Jak na razie ostrożnie podchodzimy do redukcji etatów, choć też zmuszeni byliśmy je rozpocząć. Rozmawiamy otwarcie z wszystkimi naszymi kontrahentami, starając się wypracować strategię dalszej współpracy adekwatną do powagi sytuacji, ale jednocześnie taką, w której
nie są poszkodowani nasi partnerzy i którą mogą zaakceptować. Wychodzimy z założenia, że jako przedsiębiorcy wyjdziemy z kryzysu obronną ręką komunikując się z i pomagając sobie nawzajem. Mamy też regularne telekonferencje z menadżerami i kierownikami, tak aby utrzymać ciągłość pracy i informować się na bieżąco o postępie sytuacji. Jako firma posiadamy ogromne atuty w postaci wspaniałego personelu i pięknych obiektów w naprawdę unikatowej lokalizacji – uważam, że z tych atutów skorzystamy jak tylko Polacy znów zaczną podróżować. Oczywiście może okazać się, że i u nas konieczne będą jeszcze bardziej drastyczne kroki i oszczędności (szczególnie jeżeli kryzys miałby trwać w okresie wakacyjnym, a potem na jesieni), ale na ten moment nie zakładamy jeszcze takiego scenariusza. Na pewno większość polskich hoteli jest teraz w trudnej sytuacji. Dużo zależy w każdym przypadku od posiadanych rezerw finansowych i struktury własnościowej. Istotna jest także lokalizacja, bo może okazać się, że hotele miejskie mają przed sobą trudniejsze pół roku niż te w kurortach. Obiekty nastawione tylko i wyłącznie na MICE’a mogą zanotować w tym roku duże straty, bo mało prawdopodobne jest, by branża ta wznowiła działalność np. już w czerwcu. W perspektywie miesięcy wiele obiektów ograniczy działalność lub będzie musiało całkowicie się zamknąć, choć w perspektywie kilku lat może okazać się, że te lepiej przygotowane wyjdą z kryzysu obronną ręką i zwiększą swój udział w rynku. Długofalowo może również okazać się, że zmniejszy się liczba nowych obiektów hotelowych wchodzących na rynek – potencjalni inwestorzy przestraszą się dużą podatnością tej branży na sytuacje kryzysowe i w związku z tym wybiorą inwestowanie w inne klasy aktywów na rynku nieruchomości. luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
11
HOTELARSTWO A KORONAWIRUS
BĘDZIEMY MIELI KRYZYS, ALE KIEDYŚ WRÓCIMY NA KURS
Najważniejsze jest zachowanie płynności w firmach oraz bezpieczeństwo pracy i utrzymania płac na niezmienionym poziomie przez okres epidemii. To jest kluczowe – podkreśla Marcin Szymfel, dyrektor generalny dwóch nowo powstających w stolicy hoteli – Holiday Inn Express – The HUB oraz Crowne Plaza – The HUB.
ROZMAWIAŁA KAROLINA STĘPNIAK
12
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
C
Czy wg Ciebie rząd zaproponował wystarczającą pomoc? Nie, w szerokim ujęciu absolutnie nie, ale to nawet nie o to chodzi. Instrumenty pomocowe są fatalnie dobrane. Ja bym nic nie robił fiskalnie, a ten akcent położony na wydatki pomocowe, nawet tak skromne, jest zupełnie niepotrzebny i w większości wypadków nic nie zmieni. Firma, która straciła 100 proc. przychodów i tak się zamknie, i 40 proc. dopłaty do pensji tego nie zmieni. Zależy oczywiście od tego ile to potrwa. Mój przyjaciel ciekawie to ujął, cały ten plan, to tak jakbyśmy rzucili czepek człowiekowi, który w potężny szkwał wypadł z łódki i powiedzieli mu „Płyń!”... Będziemy mieli kryzys. To pewne. Trudno określić jego rozmiar, zależy od tego ile potrwa zamknięcie gospodarki. Rząd zachowuje się naprawdę dziwnie. Nie rozumie, że w wielu wypadkach spółki zarządzające nie mają majątku i zarządzanie jest oddzielone od majątku. Jeśli właściciel dojdzie do wniosku, że mu się nie opłaca, to zwolni wszystkich i złoży wniosek o upadłość spółki operacyjnej. Powstanie, jak się sytuacja ustabilizuje, ale w między czasie będą tragedie rodzinne i ekonomiczne. Nikt nie zna rozmiarów. Muszę przyznać myliłem się co do premiera Mateusza Morawieckiego. Jego decyzje moim zdaniem są błędne. Apelowałem kilka tygodni temu, żeby zamiast impulsu wydatkowego uruchomić z bankiem centralnym kredyty obrotowe przez BGK i PKO BP, oraz przyjąć specustawę, która po pierwsze wyjęłaby te wydatki z bilansów, po drugie z obowiązku statutowego audytu. Stworzyłbym na to oddzielne księgi i procedury. Państwo mogłoby pod pewnymi kryteriami umarzać te kredyty w ciągu kolejnych 10 lat, kawałek po kawałku. Kredyty byłyby nieoprocentowane, a firmy dzięki nim nie musiałby zwalniać, płaciłyby ZUS itd. wiedząc, że zostaną umorzone wiedziałyby, że są bezpieczne. To samo z pracownikami. Partia rządząca słusznie od zawsze mówiła, że najważniejsze jest bezpieczeństwo obywateli. Widać trafiła ich amnezja. To się zdarza. Cały ten proces jest możliwy do przeprowadzenia, tylko osoby, które nie wiedzą i nie rozumieją jak działa system bankowy zadają pytania... jak to? Dodrukowywać? Banki centralne zawsze to robiły i robią. Pieniądz rezerwowy jest jakby pod zastaw rezerw, ale już od dawna nasz bank centralny nie skupuje walut na rynku i robi operacje gotówkowe. Uniknęliśmy krachu w 2008 głównie dzięki interwencji monetarnej. Wszystkie niespłacalnie aktywa (kredyty) przejęły banki centralne, a w zamian dały komercyjnym bankom gotówkę. Później z czasem poprzez operacje bankowe redukowały gotówkę w obiegu. Da się to zrobić. Nic nie stało na przeszkodzie, żeby się umówić z przedsiębiorstwami na podniesienie na 10 lat podatku CIT i VAT np. o 2pp, właśnie, żeby spłacić te zobowiązania. Wystarczyłoby. To jest solidarna i odpowiedzialna polityka. Każdy by się na to zgodził.
Jakie były Twoje oczekiwania? Jakie rozwiązania realnie pomogłyby branży? Najważniejsze jest zachowanie płynności w firmach oraz bezpieczeństwo pracy i utrzymania płac na niezmienionym poziomie przez okres epidemii. To jest kluczowe. Rząd poszedł na skróty, uważa że kilkadziesiąt miliardów załatwi sprawę. Nie załatwi. Gospodarka jest wyłączona, a to jest koszt w dwa miesiące ok. 90-120 mld utraconych dochodów, więc jak wpompujemy 20 czy 40 mld to to nic nie da. Ludzie potracą pracę, tak czy owak. Warto zwrócić uwagę na to, że już dzisiaj z nową projekcją
HOTELARSTWO A KORONAWIRUS
PKB – 4 proc. rdr oznacza mniejsze dochody do budżetu w wysokości min. 90 mld zł, razem z NFZ i ZUS-em, się rozliczają poza budżetem. Za miesiąc będziemy lepiej wiedzieli ile firm będzie upadało. Niestety nie da się budować kolejnych tarcz, to jest walka z czasem. Rząd chce przejść przez to w miarę łagodnie fiskalnie. Nie da się. Będą cięcia inwestycji, a co najgorsze (to moja prywatna ocena) myślę, że rząd sięgnie po pieniądze z OFE. Nie bezpośrednio, ale przez ZUS. To oznacza koniec systemu emerytalnego, jaki znamy i całkowitą utratę zaufania do Państwa. Dla naszej branży, która została wywłaszczona rozporządzeniem oczekuję odszkodowań w wysokości minimum poniesionych kosztów operacyjnych. Nie można zamykać biznesu ot tak, bez pakietu pomocowego. Przecież hotele zatrudniają ludzi, ponoszą bieżące koszty działalności, ktoś podjął decyzje o inwestycji, zaangażował swoje życiowe oszczędności. Kwestie kredytów pomijam. Załóżmy, że wiele da się refinansować, albo poprzekładać spłaty.
Jakie działania warto już teraz podjąć, aby po pandemii odczuć jak najmniejsze skutki? Trzeba utrzymać miejsca pracy i zapewnić ludzi, że oni i ich rodziny są bezpieczni ekonomicznie. To powinien być koszt Państwa. Minister Jadwiga Emilewicz, która mówi, że nas na to nie stać, nie wie co mówi. Przecież strata bazy podatkowej przy takim działaniu to przynajmniej 300-400 mld złotych w ciągu trzech lat. Można było tego uniknąć.
Jakie działania zostały podjęte w Waszej organizacji? Czy utrzymaliście cały zespół? My jesteśmy w fazie tzw. przed-otwarciem. Dla nas nic się na razie nie zmienia. Działamy cały czas, pracujemy, wyposażamy hotel, przygotowujemy ofertę, realizujemy technicznie plan komercyjny, stawiamy systemy. W tej fazie jest bardzo dużo pracy organizacyjno-koordynującej. Nie generujemy na razie przychodów. Zobaczymy, jak szybko to się skończy i jakie będą pełne skutki gospodarcze. Zakładam, i to już mówiłem zespołowi, że wygląda na to, że będziemy musieli pozmieniać struktury oraz na to, że wszyscy będziemy pracować dużo ciężej z mniejszą liczbą ludzi. Przeglądam również poziom wynagrodzeń. Zobaczymy. Na razie muszę dbać o bezpieczeństwo tych, których zatrudniliśmy. Mam dobry zespół, każdy rozumie trudną sytuację, w której się jako branża znaleźliśmy.
Jak pandemia wpłynie na polską branżę hotelarską? Jakie będą konsekwencje? Co i jak się zmieni? Kto ma szansę przetrwać? Naprawdę nie wiem. Wydaje mi się, że pełne wyjście z tego kryzysu zajmie kilka lat. Wiele osób odejdzie z branży. Dla właścicieli i inwestorów to również ciekawa lekcja, globalne ryzyka w sposób wyjątkowo mocny uderzają w usługi. Dotychczas nie braliśmy takich ryzyk pod uwagę, chociaż w naszej sieci, która jest bardzo mocno tym dotknięta, podjęto w ramach zarządzania ryzykiem już dawno szereg działań, które dzisiaj nas amortyzują, a w przyszłości wierzę, że nas wzmocnią. Poza tym uważam, że ludzie nie przestaną podróżować. To jedno z najpiękniejszych doświadczeń życiowych. Kiedyś wrócimy na kurs sprzed pandemii. Na koniec trochę optymizmu. luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
13
HOTELARSTWO A KORONAWIRUS
WSPIERAMY DZIAŁANIA, KTÓRE POMOGĄ WYGRAĆ TĘ NIERÓWNĄ WALKĘ W naszym dobrze pojętym interesie jest, by wspomóc walkę z epidemią, aby jak najszybciej ją zakończyć – tak jak robią to największe sieci hotelowe na świecie, np. w USA łączące biznes z odpowiedzialnością społeczną – podkreśla Gheorghe Marian Cristescu, prezes zarządu Polskiego Holdingu Hotelowego.
H
otele żyją z ruchu turystycznego i biznesowego. Ten w czasie pandemii zamarł, ale koszty stałe zostały. W naszym interesie jest, żeby jak najszybciej zakończyła się epidemia, dlatego jako spółka Skarbu Państwa postanowiliśmy wesprzeć działania, które pomogą wygrać tę nierówną walkę. Już miesiąc temu powstał plan, żeby wspierać tych, którzy pracują na pierwszej linii. Zaczęliśmy od zorganizowania 300 darmowych posiłków, które codziennie dostarczamy kadrze medycznej z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, Granicznej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej oraz Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie. W porozumieniu z NFZ, Ministerstwem Zdrowia, Ministerstwem Aktywów Państwowych, MSWiA
14
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
i wojewodami udostępniliśmy hotele dla kadry medycznej oraz na izolatoria dla zakażonych koronawirusem, których stan zdrowia nie wymaga hospitalizacji. Także 30 naszych pracowników zasiliło infolinię NFZ. Powołaliśmy też Fundację Hotele dla Medyków, której celem jest finansowanie noclegów dla kadry medycznej opiekującej się osobami zakażonymi koronawirusem. Na razie Fundacja dysponuje 3,25 mln zł, którą udało się zgromadzić dzięki wsparciu Polskiego Holding Nieruchomości, Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze” oraz Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Jesteśmy w stanie sami pokryć własne koszty i wszystkie nasze hotele działają pro bono, ale nie wszyscy mają taką możliwość. Dlatego też utworzyliśmy Fundację,
której misją jest finansowanie prywatnych hoteli, które włączą się w walkę z koronawirusem. Kto zechce pomóc i przyjąć medyków do hotelu, otrzyma środki na pokrycie kosztów stałych, które i tak musiałby ponosić w czasie, gdy obiekt jest pusty. Oczywiście w tej akcji nie chodzi o zarobek, ale o odpowiedzialność społeczną. Przedsiębiorcy, do których się zwróciłem z propozycją współpracy początkowo mieli obawy, czy po udostępnieniu pokoi dla medyków i pacjentów, do ich hoteli nie będą bali się wrócić turyści, kiedy epidemia ustanie. Powoli się przekonują i dołączają do akcji, bo nie tylko nie ma obaw o bezpieczeństwo obiektów po epidemii, ale powinien to być atut wizerunkowy. W naszym dobrze pojętym interesie jest, by wspomóc
walkę z epidemią, aby jak najszybciej ją zakończyć – tak jak robią to największe sieci hotelowe na świecie, np. w USA łączące biznes z odpowiedzialnością społeczną. Według mnie po zakończeniu epidemii przywrócenie hoteli do możliwości bezpiecznego użytkowania przez turystów zajmie najwyżej kilka dni. Problemem jednak jest to, że nie wiadomo, jak długo potrwa epidemia i jak długo hotele nie będą mogły przyjmować gości. Największe wśród tych kosztów stałych, które się ponosi – również, gdy hotel nie pracuje – to pracownicze. Jednak mogę zapewnić, że my nie zamierzamy zwalniać pracowników. Część naszego personelu pracuje zdalnie, część dla NFZ, inni pracują w hotelach, gdzie mieszkają medycy.
HOTELARSTWO A KORONAWIRUS
RZECZYWISTOŚĆ DECYZJE PRZYSZŁOŚĆ
Powinien zostać wstrzymany pobór wszelkich danin publicznoprawnych na okres pandemii, powinny zostać dofinansowane wszystkie zachowane stanowiska pracy w wysokości 40-50 proc. dotychczasowych pensji (a nie tylko średniej krajowej), wreszcie powinno nastąpić odroczenie zapłaty rat kredytów bankowych – podkreśla Marcin J. Podobas, założyciel i partner zarządzający Fortech Consulting.
Pomoc rządu a oczekiwania branży Na tzw. pakiet antykryzysowy składają się: ustawa o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (specustawa); ustawa o zmianie ustawy o systemie instytucji rozwoju (PFR), a także projekt ustawy o udzielaniu pomocy publicznej w celu ratowania lub restrukturyzacji przedsiębiorców (polityka nowej szansy), który nie został jeszcze uchwalony. Dla mnie sam fakt, że
rozmawiamy o trzech ustawach – łącznie o ponad 200 stronach dokumentów zapisanych skomplikowanym językiem pełnym zastrzeżeń, wykluczeń i wyjątków świadczy o tym, że w Polsce cały czas mamy problem ze stanowieniem jasnego i zrozumiałego prawa. Zwłaszcza w sytuacji takiej jak teraz, kiedy potrzebne są działania natychmiastowe. Czy ktoś kto dzisiaj walczy o życie musi do celu zapoznania się i zrozumienia zapisów ww. ustaw zatrudniać prawników i doradców podatkowych? Próbuję od wielu
dni przebrnąć przez te propozycje i nie rozumiem powodu, dla którego jest taki stopień komplikacji tych zapisów. Życzę powodzenia każdemu przedsiębiorcy w ustaleniu co mu się należy i na co może liczyć. O pomocy dedykowanej specjalnie branży turystycznej właściwie do tej pory nie ma mowy, rząd tak jakby nie zauważał, że nasza branża najbardziej ucierpi, a tym samym powinna być wspomożona najbardziej. Trudno mówić jako o poważnej propozycji o pomyśle dotyczącym
możliwości wydłużenia okresu zwrotu zaliczek za wszelkie imprezy, wydarzenia grupowe do 180 dni – to nic innego jak przerzucanie problemu na inny podmiot (nierzadko osobę fizyczną) czegoś, co powinno zrobić Państwo. Tymczasem pomoc powinna być udzielana wszystkim tj. samozatrudnionym, małym, średnim i dużym firmom z naszej branży i w miarę możliwości automatycznie tzn. bez wypełniania wniosków, składania zaświadczeń, wyliczania algorytmów luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
15
HOTELARSTWO A KORONAWIRUS
itd. Urzędy Skarbowe naprawdę wszystko o nas wiedzą. Dlatego powinien zostać wstrzymany pobór wszelkich danin publicznoprawnych na okres pandemii, powinny zostać dofinansowane wszystkie zachowane stanowiska pracy w wysokości 40-50 proc. dotychczasowych pensji (a nie tylko średniej krajowej), wreszcie powinno nastąpić odroczenie zapłaty rat kredytów bankowych – to jedno już się samo dzieje bez pomocy Państwa, banki komercyjne słusznie wyszły z założenia, że i tak te pieniądze sobie odbiorą przesuwając po prostu harmonogramy spłat. Państwo natomiast powinno zaoferować każdemu przedsiębiorstwu, które się zgłosi, nieoprocentowaną pożyczkę płynnościową do np. max. wysokości 6-krotnych miesięcznych kosztów stałych z ostatniego półrocza, którą pożyczkobiorca mógłby spłacać przez okres do pięciu lat i która pozwoliłaby
16
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
de facto utrzymać wielu firmom niezbędną płynność i przetrwać kryzys. Ktoś powie, że to dużo droższe i kosztowne propozycje niż te, które proponuje rząd. Oczywiście, że tak – ale czy policzono ile będzie Państwo kosztować upadłość firm i wzrost bezrobocia? Ile czasu (i pieniędzy) będziemy potrzebować na powrót do wyników gospodarczych sprzed pandemii? Jakie straty Skarb Państwa poniesie jeżeli nie udzieli realnej pomocy? Obawiam się, że straty Państwa będą dużo wyższe, a negatywne skutki wszelkich ewentualnych zaniechań dzisiaj odczujemy wszyscy przez wiele lat. Mówiłem o tym już wcześniej – rząd może niezbędne na pomoc środki starać się pozyskać z emisji obligacji dolarowych lub euroobligacji. Emisja długu przy tak wysokich kursach walut, jakie mamy obecnie spowoduje, że
w perspektywie trzech-pięciu lat Państwo będzie musiało oddać mniej niż pożyczyło. To idealny moment aby pozyskać de facto darmowy pieniądz. Kurs dolara wzrósł od 1 stycznia o ok. 11 proc. a euro o 8 proc.
Pożądane działania hotelarzy Większość sieci hotelarskich rozesłało już swoim hotelom szereg zaleceń i propozycji. Jako firma zaoferowaliśmy darmowe porady dla hotelarzy w tym okresie. Każdy hotel to inna historia, ale ogólne zalecenia dotyczą rozwiązania rezerw, przesunięcia środków z inwestycji na bieżące potrzeby, zatrzymywania zaliczek i oferowania przesunięcia wszelkich rezerwacji na inny termin, prowadzenia bieżących uzgodnień dotyczących rozliczeń ze wszystkimi – klientami, urzędami, dostawcami, wszelkimi innymi kontrahentami. Celem jest
utrzymanie płynności i jakichkolwiek przychodów.
Przyszłość branży Wiele zależy od tego ile będzie to trwać. Im dłużej, tym więcej czasu będziemy potrzebowali, aby się odbudować. Część obiektów upadnie, część zostanie wystawiona na sprzedaż. Spodziewam się przede wszystkim wielu takich upadłości w branży condo, która zaliczyła już mocne hamowanie przed kryzysem. Szansą jest mocny popyt wewnętrzny, pojawi się też na pewno chęć „odreagowania” po kryzysie, a większość gości indywidualnych, tak jak kilka lat temu po atakach terrorystycznych, zrezygnuje z wyjazdów zagranicznych na rzecz krajowych destynacji. Na pewno konieczne będzie wdrożenie nowych procedur dotyczących bezpieczeństwa higieny, a wielu gości zwróci szczególną uwagę na hotele i obiekty oferujące spokój i kameralność.
HOTELARSTWO A KORONAWIRUS
TARCZA ANTYUPADŁOŚCIWA RATUNEK DLA BRANŻY
W przeciągu tygodnia biznes odpowiedzialny za 12 proc. polskiego PKB przestał działać. Przychody spadły do zera. Koszty się nie zmieniły. Praktycznie cała branża hospitality z dnia na dzień utraciła płynność. Najgorsze jest to, że trudno nawet określić kiedy ustanie ten stan siły wyższej. Taka sytuacja stawia przed dyrektorami i właścicielami obiektów zupełnie nowe wyzwania. Jak zareagować na zaistniałą sytuację zgodnie z prawem i szeroko rozumianą etyką biznesową? Czy czekać na działania rządu i samorządu hotelarskiego? Kiedy i w jakim zakresie ta pomoc zewnętrzna do nas dotrze? Czy i jeżeli tak to kiedy składać wniosek o upadłość? Czym się różni od wniosku restrukturyzacyjnego? Jakie są ryzyka po stronie menedżerów i jak im zapobiegać? ADAM STRAŻECKI ADWOKAT, DORADCA PODATKOWY, PARTNER ZARZĄDZAJĄCY KANCELARIA STRAŻECCY, JALIŃSKI I WSPÓLNICY BARTOSZ SOKÓŁ LICENCJONOWANY DORADCA RESTRUKTURYZACYJNY, PRAWNIK, WSPÓLNIK KANCELARIA KUBICZEK MICHALAK SOKÓŁ
luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
17
HOTELARSTWO A KORONAWIRUS
P
o pierwsze, problemy płynnościowe nie są równoznaczne z powstaniem stanu niewypłacalności i trzeba mieć tego świadomość. Opóźnienia w płatnościach są naturalnym zjawiskiem życia gospodarczego, tym bardziej, że w obecnej sytuacji mamy niewątpliwie do czynienia z siłą wyższą. Płynnościowa przesłanka niewypłacalności dotyczy sytuacji, gdy dłużnik w sposób trwały utracił zdolność do regulowania wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Gdy racjonalna i staranna ocena zarządcza wskazuje na brak perspektyw spłaty istniejącego zadłużenia, to wtedy powinno się rozważyć
18
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
niezwłoczne złożenie wniosku o upadłość. Obecna sytuacja epidemiczna wciąż daje nadzieję, że powstałe problemy płynnościowe nie mają charakteru trwałego, stąd warto pomyśleć w pierwszej kolejności raczej nad mechanizmami sądowej restrukturyzacji, tym bardziej w świetle zapisów Tarczy 2.0, o czym poniżej. Co chyba najważniejsze i warte podkreślenia postępowania restrukturyzacyjne nie są formą upadłości. Nie zmierzają do likwidacji majątku dłużnika, a raczej do jego ochrony i uniknięcia upadłości. W tym celu przedsiębiorca może skorzystać z szeregu mechanizmów wsparcia (np. ochrony przed egzekucją lub zawieszenia obowiązku spłaty zobowiązań powstałych przed dniem otwarcia postępowania), jeśli tylko wykaże w ramach wstępnego planu restrukturyzacyjnego, że posiada realny pomysł biznesowy i perspektywy dalszego prowadzenia działalności. Postępowanie restrukturyzacyjne kończy się głosowaniem wierzycieli nad przyjęciem układu (na warunkach zaproponowanych wcześniej przez dłużnika). Wydaje się, że właśnie w bardzo szeroko rozumianej branży hospitality
w zdecydowanej większości sytuacji postępowanie restrukturyzacyjne będzie pomocnym i wręcz nieodzownym rozwiązaniem. Restrukturyzacja bowiem umożliwi stabilne prowadzenie działalności w okresie odbudowy rynku, stopniowe przywracanie płynności oraz rozłożoną w czasie spłatę zobowiązań powstałych w czasie panowania koronawirusa. Co bardzo istotne, nie można stracić z pola widzenia obowiązków ciążących na kadrze zarządzającej i przedsiębiorcach. Złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w okresie 30 dni od powstania stanu niewypłacalności jest prawnym obowiązkiem menedżerów i przedsiębiorców, a jego zaniechanie może wiązać się z wieloma negatywnymi konsekwencjami. Począwszy od solidarnej odpowiedzialności menedżera za zobowiązania zarządzanej spółki przez orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, aż po odpowiedzialność karną. Tarcza 2.0, odpowiadając na wyjątkowość obecnej sytuacji, oferuje jednak tzw. tarczę antyupadłościową, zawieszającą na czas trwania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii obowiązek złożenia wniosku
o upadłość. Aby mogło dojść do wstrzymania biegu terminu na zgłoszenie upadłości muszą zostać spełnione łącznie dwie przesłanki: podstawa do ogłoszenia upadłości musi powstać w czasie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii (czyli od 14 marca 2020 r., nie wcześniej!), a stan niewypłacalności musi powstać z powodu COVID-19. Jeżeli obie przesłanki są spełnione, to bieg 30-dniowego terminu na zgłoszenie wniosku o upadłość nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega przerwaniu. Od ogłoszenia zakończenia stanu epidemii, osoba zobowiązana do zgłoszenia upadłości będzie miała na złożenie wniosku ponownie 30 dni – termin będzie bowiem biegł na nowo. Korzystając z przedmiotowej regulacji warto pamiętać jednak, że w przyszłości wierzyciele lub określone organy mogą kwestionować spełnienie się w naszej sytuacji przesłanek zawieszenia terminu na złożenie wniosku (np. poprzez kwestionowanie, że stan niewypłacalności powstał wyłącznie wskutek COVID-19) i wywodzić z tego tytułu odpowiedzialność zarządu. Warto zatem zawczasu przygotować się na taką ewentualność, choćby
HOTELARSTWO A KORONAWIRUS
poprzez zamówienie opinii eksperckiej, z której wynikać będzie, że stan niewypłacalności powstał właśnie w okresie zagrożenia epidemią lub epidemii i bezpośrednio oraz wyłącznie z powodu COVID-19. W konkluzji warto postawić tezę, że znajdująca się na zakręcie branża hospitality powinna otworzyć się na rozwiązania przede wszystkim sądowej restrukturyzacji i niezwłocznie wdrożyć istniejące mechanizmy ochrony i wsparcia. Tym bardziej, że w kolejce do sądów ustawią się również inne branże, a w praktyce zadziałać może (nie)chlubna zasada „kto pierwszy, ten lepszy”. Nie bójmy się tych rozwiązań. Służą nam i rynkowi. Oczyszczają biznes, wprowadzają przejrzyste i uczciwe reguły gry, które tak bardzo wszystkim nam będą potrzebne.
O AUTORACH ADAM STRAŻECKI Specjalista z zakresu hospitality law ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień z zakresu franczyzy oraz hotelowych projektów deweloperskich. Brał udział we wprowadzeniu na rynek Polski takich marek jak Costa Coffee czy Moxy. Jako CEO restrukturyzował państwową spółkę hotelową (obecnie Polski Holding Hotelowy). Pracował z największymi z branży Marriottem, Hiltonem, Acorem, czy Best Westernem. Jedyny w Polsce członek amerykańskiego stowarzyszenia Hospitality Lawyer, skupiających prawników z branży. BARTOSZ SOKÓŁ Pełni funkcję syndyka masy upadłości, a także wiceprezesa zarządu spółki pełniącej funkcję organu w licznych postępowaniach restrukturyzacyjnych. Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z niewypłacalnością, przygotowaną likwidacją (pre-pack), a także restrukturyzacją sądową. Reprezentuje Klientów w licznych postępowaniach upadłościowych i restrukturyzacyjnych. Członek Sekcji Prawa Upadłościowego Instytutu Allerhanda, a także Krajowej Izby Doradców Restrukturyzacyjnych. Autor wielu artykułów z zakresu prawa upadłościowego i restrukturyzacyjnego.
R E K L A M A
luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
19
PULS HOTELI
KADRA HAMPTON BY HILTON WARSAW REDUTA WYBRANA
Hotel, który powstaje przy ul. Mszczonowskiej 3, zostanie otwarty w trzecim kwartale br. Prezentujemy sylwetki wybranych już członków zespołu oraz Cluster General Managera, który odpowiada m.in. za tę inwestycję.
20
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
PULS HOTELI
ŁUKASZ MIGOWSKI DYREKTOR
S
woją przygodę z hotelarstwem rozpoczynał jako recepcjonista w warszawskich hotelach m.in. Hotelu Belwederski czy Holiday Inn Warszawa Józefów. Od 2013 roku pełnił funkcję kierownika recepcji i rezerwacji w Hotelu Brant. W 2014 roku awansował na stanowisko dyrektora Hotelu Sobienie Królewskie, którym z powodzeniem zarządzał dwa lata. W 2016 roku objął stanowisko dyrektora operacyjnego w Sangate Hotel Airport. Łukasz odpowiedzialny był za rebranding Hotelu Gromada Lotnisko, wdrożenie nowych, korporacyjnych standardów obsługi gościa oraz wewnętrznych procedur operacyjnych. Pełnił również obowiązki dyrektora hotelu. Łukasz Migowski jest absolwentem Wyższej Szkoły Turystyki i Języków Obcych w Warszawie oraz Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Warszawie. Tytuł magistra o specjalizacji „Zarządzanie w Hotelarstwie” obronił w 2014 roku.
MATEUSZ WIETECHA ZASTĘPCA DYREKTORA ODPOWIEDZIALNY ZA KIEROWANIE ZESPOŁEM DO SPRAW OBSŁUGI GOŚCI
W
branży hotelarskiej pracuje od 10 lat. Od zawsze ściśle związany z działem recepcji. Doświadczenie zdobywał w takich hotelach jak Hyatt (obecnie Regent), Bristol czy Hilton, obejmując różne stanowiska związane z Front Office. Od 2018 roku związany z Sangate Hotel Airport, w którym objął stanowisko kierownika recepcji. luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
21
PULS HOTELI
MARTYNA ULJASZ KIEROWNIK SPRZEDAŻY
U
kończyła studia międzywydziałowe na kierunku turystyka i rekreacja oraz zarządzanie i marketing na wydziale ekonomicznym SGGW w Warszawie. Karierę zawodową rozpoczęła w 2008 r. w strukturach sprzedażowych Accor Polska, a następnie pracowała dla Hotelu Jan III Sobieski. Odpowiadała za sprzedaż korporacyjną i eventową warszawskich hoteli Radisson Blu Centrum i Radisson Blu Sobieski. Doświadczenie zawodowe zdobywała również w zespole Cluster Sales Office Vienna International Hotelmanagement AG reprezentując hotele andel’s Łódź i Kraków, Angelo Katowice, Chopin Kraków i Amberbaltic Międzyzdroje, a także koordynowała współpracę działu sprzedaży Nowego Centrum Kongresowego Warszawianki. Przez ostatnie 5,5 roku z sukcesem realizowała największe wydarzenia eventowe i targowe w ramach działu sprzedaży Warszawskiego Centrum Expo. Prywatnie szczęśliwa mama sześcioletniej Zuzi oraz 1,5-rocznego Maksa. Pasjonatka podróży.
SŁAWOMIR NOWAK CLUSTER GENERAL MANAGER HOTEL SANGATE AIRPORT HOTEL HAMPTON BY HILTON WARSZAWA REDUTA MOXY WARSZAWA CENTRUM
Z
branżą hotelarską związany jest od blisko 30 lat. Swoją przygodę z hotelarstwem zaczynał w 1989 r w hotelu Marriott od stanowiska recepcjonisty, z którego odchodził po 12 latach jako kierownik recepcji do nowo otwieranego hotelu Courtyard by Marriott Warszawa Airport. Objął tam stanowisko kierownika działu Front Office, a później dyrektora operacyjnego. Po dwóch latach awansował na dyrektora generalnego. Następnie związał się z Grupą Orbis/ Accor – był dyrektorem generalnym Sofitel Wrocław, ibis Warszawa Stare Miasto i Mercure Lublin. W 2013 roku wprowadził na rynek pierwszy w Polsce hotel pod marką DoubleTree by Hilton w Łodzi i zarządzał nim przez kolejne sześć lat. Jest absolwentem Wyższej Szkoły Managerskiej (WSM) w Warszawie, kierunek zarządzanie i marketing.
Hampton by Hilton Warsaw Reduta zaoferuje 167 pokoi, część konferencyjną o powierzchni 80 mkw. (pierwsze piętro) oraz 40 mkw. (parter), a także parking na 50 miejsc. Będzie to czwarty obiekt pod tą marką w Warszawie i 13. w Polsce. Inwestorem jest grupa kapitałowa, zarządzana przez Nusreta Sancaka, będąca również właścicielem Sangate Airport Hotel w Warszawie i powstającego na Woli hotelu Moxy.
22
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
SIEĆ WI-FI SZANSĄ NA ROZWÓJ BIZNESU Do hotelu przyjeżdża nowy gość. Taksówkarz pomaga mu wyciągnąć walizkę z bagażnika, on podchodzi do recepcji, melduje się. W międzyczasie wpisuje w telefonie hasło do sieci Wi-Fi, następnie udaje się do pokoju. Spędza w nim kilka dni, korzysta z darmowego Internetu, wymeldowuje się i wyjeżdża. Scenariusz – dosyć typowy. A teraz należy zadać sobie pytanie, co zyskał hotel przez to, że gość korzystał z jego sieci Wi-Fi? Nic. A mogłoby być zupełnie inaczej.
B
ezpłatna, ogólnodostępna, bezprzewodowa sieć to w obecnych czasach standard. Każdy hotel po prostu musi oferować tę usługę. Problem jednak w tym, że oprócz zaspokajania potrzeb gości, hotel nie otrzymuje niczego w zamian. A przecież dzięki Wi-Fi, mógłby się rozwijać i promować. A to dzięki rozwiązaniu Cisco Meraki. Cisco Meraki to rozwiązania zapewniające niezwykle wydajną sieć. Dzięki niej, w całym hotelu będzie dostępny Internet o bardzo mocnym sygnale. To rozwiązanie gwarantuje również stabilne połączenie, monitoring sieci oraz błyskawiczny troubleshooting co maksymalnie ogranicza możliwość wystąpienia przestojów w dostawie usługi. To rozwiązanie pozwala również na zaoszczędzenie pieniędzy. Za pomocą platformy Meraki można stworzyć samodzielny harmonogram użytkowania portów, czyli zaprogramować sieć w taki sposób, aby część opcji nie była aktywna w momentach, w których nie jest potrzebna. Dzięki temu możliwe jest oszczędzanie energii elektrycznej. Meraki wspiera hotel również na polu organizacyjnym. W intuicyjny sposób pozwala na wgląd w działanie i stan urządzeń znajdujących się w danej lokalizacji, a także stwarza możliwość
analizowania ruchu klientów wykorzystując punkty dostępowe lub system kamer. Sieć wyposażona jest również w szereg zabezpieczeń, chroniących dane hotelu oraz jego gości. Firma Cisco oferuje również pełne wsparcie techniczne czynne 24/7. Prześledźmy jeszcze raz scenariusz ze wstępu. Kiedy gość połączy się już z siecią, w jego telefonie wyświetli się powitalny komunikat, który można skonfigurować w zależności od potrzeb i pomysłu. Oczom gościa ukaże się napis – „Witamy w hotelu XY”. Pod powitaniem możemy zamieścić np. link do własnej strony z miejscem do wpisania adresu e-mail. Pozwoli to na zbieranie kontaktów, którym następnie będziemy wysyłać informację o najnowszych promocjach. Można także wraz z powitalnym komunikatem przedstawić dodatkową ofertę hotelu m.in. SPA, program artystyczny, zajęcia fitness. Możliwości jest mnóstwo. Następnego dnia nasz gość wstaje rano, zerka w telefon i znowu widzi wiadomość. Co to może być? Na przykład menu, obowiązujące danego dnia w hotelowej restauracji. W ten sposób, sieć staje się łatwym sposobem komunikacji, między hotelem a gośćmi. Co ważne – wszelkie zmiany, nowe pomysły możemy wprowadzać poprzez Pulpit
Nawigacyjny Meraki samemu, szybko i w sposób intuicyjny. Wprowadzone zmiany widoczne są w sieci natychmiast!
Ze wsparciem Cisco gość wyjeżdżając z hotelu pozostawia po sobie znacznie więcej, niż tylko pieniądze za pobyt, a każda oso-
Z Meraki można również budować pozycję rynkową hotelu czy restauracji. Po kilku dniach pobytu wysyłamy link do polubienia strony na Facebooku, zaobserwowania na Instagramie lub wystawienia opinii na popularnym serwisie turystycznym. Im więcej pozytywnych opinii i lajków ma hotel, tym większa szansa, że osoba nie mogąca się zdecydować, który hotel wybrać, pokieruje się społecznym dowodem słuszności, czyli wybierze miejsce z najlepszymi opiniami.
ba to szansa na rozwój biznesu. To doskonała okazja, żeby zyskać naprawdę wiele, niewielkim kosztem. Wystarczy zamienić swoje dotychczasowe Wi-Fi na Meraki i zacząć rozwijać biznes z pomocą najnowszych technologii. Jeżeli jesteś zainteresowany innymi możliwościami, które oferuje Cisco Meraki odwiedź stronę Siecwbiznesie.pl. Na stronie możesz również skorzystać z bezpłatnego programu „try and buy”. Jeśli rozwiązanie przypadnie do gustu, firma Cisco oferuje atrakcyjny leasing 0%. luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
23
PULS HOTELI
MARTA KARTECZKA
PO ROKU JESTEŚMY silniejsi Usłyszałam ostatnio, że nasz hotel ma klimat londyńskiego klubu, w których chce się spędzać czas. O to dokładnie nam chodziło! – mówi w rozmowie ze mną, podsumowującej pierwszy rok działalności Vienna House Mokotow Warsaw, Marta Karteczka General Manager.
ROZMAWIAŁA KAROLINA STĘPNIAK
24
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
V
Vienna House Mokotow Warsaw już od roku działa na warszawskiej mapie noclegowej. Jaki to był czas dla hotelu i Pani? Z pewnością bardzo intensywny. Otwarcie hotelu to trochę jak przeprowadzka do nowego domu. Trzeba wszystko rozplanować, poukładać i dopracować, żeby czuć się naprawdę u siebie. Tutaj sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana, gdyż dodatkowo trzeba zadbać o każdy aspekt pobytu gościa, który pochodzi z różnych stron świata i przyjeżdża do Warszawy w różnym celu. Jest to jednak fascynujące obserwować, jak budynek zamienia się w prawdziwy hotel, w prawdziwy dom. Dla mnie niezwykle inspirujące jest również budowanie zespołu, przyglądanie się, jak ludzie zaczynają odbierać na tych samych falach i wspólnie budować atmosferę obiektu.
Czy udało się zrealizować wszystkie cele stawiane na ten rok? Jakie czynniki mogły najbardziej na to wpłynąć? Czego nie udało się zrobić? Myślę, że nasze największe wyzwanie – stworzenie niesztampowego miejsca na hotelowej mapie Warszawy, gdzie można komfortowo odpocząć i równie komfortowo pracować – przerodziło się w nasze największe osiągnięcie. Jest to zasługa całego zespołu, który od samego początku pracuje na sukces Vienna House Mokotow Warsaw i wkłada serce w jego rozwój. Hotelarski rynek warszawski jest dość nasycony i mamy dużą konkurencję na doskonałym poziomie. Jednakże coraz większe zainteresowanie naszym hotelem, które odzwierciedlają nasze wyniki finansowe, jak również liczba zapytań o współpracę i partnerstwa, pokazuje, że podążamy w dobrym kierunku. Przyjazną i domową atmosferę Vienna House Mokotow Warsaw tworzą zaangażowani pracownicy, dzięki którym goście czują się swobodnie i „u siebie”. Oczywiście ten rok nie był usłany różami. Musieliśmy pokonać wiele trudności, które związane były z sytuacją ekonomiczną na świecie czy bardziej przyziemnie – z wyzwaniami związanymi z retencją pracowników liniowych. Jednak – jak głosi przysłowie – co cię nie pokona, to cię wzmocni. Po tym roku jesteśmy silniejsi i wiemy, co jest naszą najmocniejszą stroną!
Nasi goście to w największej mierze goście biznesowi, dlatego dla nich liczą się takie udogodnienia, jak szybkie zameldowanie i wymeldowanie, znakomite śniadanie – z opcjami dostosowanymi do potrzeb gości dbających o zdrowie, dobrej jakości Wi-Fi czy przyjazne miejsce do pracy. Goście często również chwalą nasze studio fitness, które nie tylko jest bardzo nowoczesne i wszechstronne, ale również ma wysokie okna (jak każdy pokój) i jest dostępne 24/7. Możliwość bezpłatnego skorzystania z międzynarodowej e-prasy to też duża wartość dla naszych gości. Jednak to, co najczęściej słyszymy to pozytywny odbiór atmosfery panującej w hotelu – tutaj chce się być, pracować i spotykać. Sprzyja temu wystrój wnętrz lobby, z komfortowymi strefami spotkań i centralnie zlokalizowanym barem. Usłyszałam ostatnio, że nasz hotel ma klimat londyńskiego klubu, w których chce się spędzać czas. O to dokładnie nam chodziło!
R E K L A M A
Jaką ofertę/działania hotelu najbardziej chwalą goście? Co jest największą zaletą Vienna House Mokotow Warsaw?
luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
25
PULS HOTELI
Które czynniki aktualnie w Pani ocenie decydują o wyborze hotelu – odrywając się od ceny czy lokalizacji? Mam na myśli cały pozostały obszar działalności i usług. Co zdobywa gościa? Czym zachwycić, jak zdobyć lojalność, czy po prostu zadowolenie? W dzisiejszych czasach ludzie są coraz bardziej świadomi tego, jak ważne jest dbanie o środowisko i zrównoważony rozwój i myślę, że te kwestie stają się kluczowe szczególnie dla młodszej grupy. Ludzie poszukują teraz doświadczeń, przeżyć, więc hotel również musi im to zapewnić. Dlatego ważne jest rozszerzanie oferty poza standardowy nocleg ze śniadaniem. W Vienna House mocno stawiamy na rozwój różnorodnych konceptów kulinarnych – uważamy bowiem, że doświadczenia gastronomiczne mają wpływ na cały wizerunek hotelu. Dlatego nasze śniadania są bardzo bogate i różnorodne – nie zapominamy o weganach, bezglutenowcach czy alergikach. Osobiście jestem niezwykle dumna z konceptu restauracji Greenhouse, w której stawiamy na jakość, naturalność i doskonałą kompozycję smaków. Nasza karta menu jest krótka, ale znajdują się tu same smaczki, ze stekami z wyselekcjonowanej regionalnej wołowiny, przechowywanej w specjalnej lodówce, gdzie mięso dojrzewa i nabiera smaku. Ponieważ w Vienna House promujemy również lokalność, postanowiliśmy pokazać kuchnię różnych regionów Polski – każdego tygodnia lunch biznesowy czerpie inspirację z innego zakątka naszego kraju.
Jakie są dla Pani największe zaskoczenia w odniesieniu do branży hotelowej w Warszawie? Jakie są wady i zalety prowadzenia hotelu właśnie w tym mieście? Wiele lat pracowałam na rynku hotelarskim, więc powrót do Warszawy nie był wcale tak trudny. Zdecydowanie jego mocną stroną jest największa, jak w każdej stolicy, liczba profesjonalistów branżowych, duża otwartość społeczności lokalnej na korzystanie z hotelowej oferty kulinarnej, a także ogromna różnorodność gości. Największe wyzwanie? Mocna konkurencja. I myślę tu nie tylko o obiektach hotelowych, ale również apartamentach na wynajem.
26
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
Kwestie pracowników – mamy zerowy PIT dla młodych do 26. r.ż., minimalne wynagrodzenie, które w tym roku jest wyższe. Jakie z tego tytułu płyną korzyści, a jakie pojawiają się obawy? Rosnąca podaż hoteli, ale też alternatywa w postaci innych branż usługowych sprawia, że utrzymanie wartościowych pracowników jest coraz trudniejsze. Teoretycznie takie działania jak zerowy PIT mają zaktywizować młodych, w rzeczywistości jednak myślę, że nie będą mieć aż tak dużego znaczenia. Wzrost minimalnego wynagrodzenia sprawi zaś, że koszt pracodawcy staje się wyższy. Do tego dochodzi jeszcze inflacja, rosnące ceny energii i innych usług, jak również kryzys gospodarczy w obliczu którego stoimy w związku z epidemią koronawirusa z pewnością sprawi, że rok 2020 będzie trudny dla poziomu rentowności hotelarstwa.
W sytuacji braku pracowników każdy jest na wagę złota, a przykład idzie w góry – co jest kluczowe, jak na co dzień dba Pani o własną motywację do pracy? Co wpływa na to, że chce się Pani chcieć pomimo wielu turbulencji i zmian w otoczeniu? Vienna House to miejsce, w którym dużą uwagę skupiamy na relacjach i pracownikach. Wzajemnie się inspirujemy, uczymy się od siebie i współtworzymy miejsce pracy. Pozostawiamy naszym pracownikom wiele swobody do twórczych rozwiązań – jesteśmy bowiem przekonani, że w grupie siła. Szczególnie młodzi ludzie, których w hotelarstwie nie brakuje, są niezwykle innowacyjni i pomagają podążać za najnowszymi trendami. W Vienna House każdy może również się rozwijać, również dzięki wewnętrznemu systemowi szkoleń. Regionalny trener sieci regularnie szkoli pracowników i podnosi ich kompetencje.
Jakie cechy charakteru wspierają Panią w dążeniu do poprawy funkcjonowania zespołu dzień po dniu? Myślę, że najważniejsza jest świadomość, że miejsce takie jak hotel tworzą ludzie. Może to banał, ale w wielu obiektach wciąż nie znajduje realnego odzwierciedlenia. Uwielbiam pracować z ludźmi, cenię sobie ich kreatywność oraz szczerość. Moim największym sukcesem jest zawsze pozytywny feedback od zespołu.
Dziękuję za rozmowę.
l e t o H t i f Pro s d r a Aw
9 1 0 2
Nasi laureaci > PAŁAC MIERZĘCIN ZWYCIĘZCA W KATEGORII HOTEL WYPOCZYNKOWY/ OBIEKT WYPOCZYNKOWY/ PENSJONAT
J
est jednym z najpiękniejszych punktów na Szlaku Wina i Miodu. To tu można zatrzymać się na dłużej, korzystając z bogatej oferty noclegowej i rekreacyjnej. Pałac stanowi nie tylko doskonałą bazę wypadową do zwiedzania pozostałych atrakcji regionu, ale sam w sobie oferuje moc propozycji spędzenia ciekawych chwil przy
28
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
poznawaniu tajemnic wina. Znajdująca się tu winnica, jedna z więks z y c h w Polsce to serce pałacowego kompleksu. – Cieszy nas bardzo, że goście którzy do nas trafiają na Winobranie często wracają po roku na kolejne. By ich wyróżnić i pokazać, że doceniamy ich lojalność każdy powracający Gość otrzymuje wino ze zbiorów, w których uczestniczył – opowiada Tomasz Schulz, dyrektor Pałacu Mierzęcin. W Pałacu Mierzęcin Wellness & Wine Resort winogrona są
przeznaczane nie tylko do produkcji wina, ale również stanowią kwintesencję winoterapii w Grape Spa. Godna polecenia jest również pałacowa kuchnia. Niedawno przeprowadzona zmiana na stanowisku szef kuchni Pałacu Mierzęcin i powrót Pawła Salamona do Restauracji Destylarnia nadały nowego charakteru serwowanym tu daniom. Pałac Mierzęcin Wellness & Wine Resort obok winnych atrakcji, oferuje również możliwość aktywnego spędzenia czasu. Okolice kompleksu to jedne z najatrakcyjniejszych obszarów Polski zachodniej. Na terenie tej bogatej w lasy, jeziora i rzeki krainy znajduje się ponad 700 zbiorników wodnych. Sąsiedztwo Drawieńskiego Parku Narodowego gwarantuje możliwość codziennego obcowania z przyrodą.
To doskonałe miejsce na wycieczki rowerowe oraz piesze, a także konne. Na terenie ośrodka znajduje się stadnina koni, gdzie pod okiem wykwalifikowanych instruktorów można rozpocząć naukę jazdy, szkolić swoje umiejętności lub odbyć podróż bryczką po malowniczej okolicy. Odbywają się tu również imprezy jeździeckie z jedną z największych w regionie – Świętem Konia. W czerwcowy weekend, już od kilku lat, teren majątku staje się wspaniałą scenografią dla licznie sciągających tu luksusowych, zabytkowych samochodów. Zlot Classica Mierzęcin to spotkanie właścicieli oldtimerów i pasjonatów zabytkowej motoryzacji, a mieszkańcy okolic mają okazję podziwiać zabytkowe maszyny podczas Dni Otwartych zlotu.
PROFIT HOTEL AWARDS 2019
B&B WARSZAWA-OKĘCIE ZWYCIĘZCA W KATEGORII HOTEL 1-2 GWIAZDKI
P
rzy Al. Krakowskiej 193, zaledwie trzy km od Lotniska Fryderyka Chopina i siedem km od Pałacu Kultury i Nauki, mieści się hotel B&B Warszawa-Okęcie. Od końca 2011 roku przyjmuje polskich i zagranicznych gości, na stałe wpisując się w hotelową mapę Warszawy.
Od maja 2019 roku można podziwiać nową odsłonę obiektu – dzięki modernizacji wnętrza są nowoczesne i przytulne. Obiekt cieszy się niesłabnącą popularnością od początku powstania. To zasługa zarówno dobrej lokalizacji – bliskość lotniska oraz centrum miasta sprawia, że to doskonałe miejsce na wypoczynek podczas wyjazdu służbowego lub prywatnego – jak i wysokiej jakości świadczonych usług. Komfortowe warunki, nowoczesna przestrzeń
i profesjonalna obsługa to wartości wpisane w DNA międzynarodowej sieci hoteli ekonomicznych B&B Hotels. Na gości czeka 154 funkcjonalnych pokoi, o których wystrój zadbała pracownia architektoniczna Tremend. To efekt modernizacji przeprowadzonej w 2019 roku, – Nowy design i funkcjonalność na jeszcze wyższym poziomie to cel, który postawiliśmy sobie w 2019 roku w B&B Warszawa-Okęcie. Cieszymy się, że wprowadzone zmiany modernizacyjne zostały entuzjastycznie przyjęte przez naszych gości oraz docenione przez branżę, czego efektem jest główna nagroda w konkursie Profit Hotel Awards 2019 organizowanym przez BROG B2B – mówi Kamila Henssien, dyrektor Hotelu B&B Warszawa-Okęcie.
Pokoje są jasne, urządzone z dbałością o każdy detal. Tapety z wielkomiejskimi kadrami oraz pasujące stylistycznie dodatki tworzą przestrzeń, która zachęca do odpoczynku oraz pracy w komfortowych warunkach. Pobyt umilą także telewizory z ekranami LCD, klimatyzacja czy bezpłatny dostęp do szybkiego internetu. Do dyspozycji gości jest także naziemny parking, można też skorzystać ze stacji ładowania aut elektrycznych. Rearanżacji poddano także korytarze oraz hotelowe lobby. Ogólnodostępna część wyróżnia się nietuzinkową stylistyką nawiązującą do położenia hotelu. Klimat stolicy został oddany za pomocą grafiki z panoramą miasta i samolotami na nieboskłonie oraz posadzki z wzorem przypominającym układ warszawskich ulic.
DOLINA CHARLOTTY RESORT & SPA ZWYCIĘZCA W KATEGORII OBIEKT NOCLEGOWY NIESKATEGORYZOWANY I NOWATORSKA STRATEGIA MARKETINGOWA
O
biekt znajduje się w niedalekiej odległości od Słupska, kilka kilometrów od przepięknych bałtyckich plaż i nadmorskiego kurortu Ustka. Dolina Charlotty oferuje noclegi w uroczej Rybaczówce (trzy pokoje) położonej nad malowniczym jeziorem, w wyjątkowych domach na drzewach (dziewięć domków), wśród pięknych lasów oraz w głównym budynku hotelowym ze Spa Bali Hai (91 pokoi). Dzięki funkcjonalnym salom konferencyjnym, doskonałej infrastrukturze i sprawdzonym rozwiązaniom, Dolina Charlotty to odpowiednie miejsce do organizacji konferencji i innych spotkań
firmowych. Trzy sale konferencyjne dają możliwość organizacji spotkań nawet do 370 uczestników. Na 120 ha można zorganizować najciekawsze eventy outdoorowe. Obiekt ma także doświadczenie w organizacji nietypowych wieczorów tematycznych, jak np. Sherlock Holmes, Miasteczko Twin Peaks, czy Horror Party. W Dolinie działa restauracja Gościniec i restauracja Charlotta. W SPA Bali Hai do dyspozycji gości jest 14 gabinetów do masażu i zabiegów, pokój relaksacyjny, basen, brodzik ze zjeżdżalnią, sauny i jacuzzi. Jedną z największych muzycznych atrakcji na Pomorzu jest leśny amfiteatr z 10 tys. miejsc.
Do tej pory na jego deskach wystąpili: Carlos Santana, Whitesnake, Robert Plant, Bob Dylan, ZZ Top, Thirty Seconds To Mars, Korn, Patti Smith, Status Quo, Alice Cooper, Deep Purple, Mike & The Mechanics, The Sisters of Mercy, Procol Harum i wielu innych (www.legendyrocka.com). Na terenie Doliny Charlotty znajdują się też: Zoo z Krainą Bajek, Wodne Safari, Fokarium, kajaki i rowery wodne, łowisko, przejażdżki konne, place zabaw, boisko
do piłki siatkowej, dmuchańce. W samym obiekcie powstało wiele udogodnień dla dzieci i ich rodziców, m.in. dwie sale zabaw i sala gier, kręgle, bilard. luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
29
MARKETING I PROMOCJA
SZTUKA OSADZENIA SZTUKI
Wnętrze hotelu jest przestrzenią wyjątkową. Z jednej strony ma służyć przede wszystkim wygodzie i komfortowi gości. Z drugiej, to nie tylko osoba, która musi przenocować, ale też bardzo często uczestnik konferencji, gość restauracji, a coraz częściej centrum odnowy biologicznej. Dlatego w kreowaniu wnętrza hotelowego chodzi nie tylko o jakość usługi, także o budowę prestiżu, który udziela się gościom oraz o stworzenie wyjątkowej, niezapomnianej atmosfery. AGNIESZKA GNIOTEK HISTORYK I KRYTYK SZTUKI, WŁAŚCICIELKA WARSZAWSKIEJ GALERII XANADU
30
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
MARKETING I PROMOCJA
M
oment, kiedy przestrzeń hotelowa była anonimowa odchodzi już w niepamięć. Żyjemy w czasach, w których wszyscy, w tym nasi goście, poszukują ciekawych, nieoczywistych i wyjątkowych doznań, a pobyt w hotelu chcą zapamiętać jako takie właśnie doznanie. Hotele mają też coraz większą liczbę gości powracających regularnie, co jeszcze dekadę czy dwie temu nie było tak typową sytuacją. Większość osób podróżuje biznesowo, odwiedzając to samo miasto kilka razy w roku. Inni mieszkają w tym samym mieście, w którym mieści się hotel, więc regularnie korzystają z hotelowego SPA, wynajmują dla swoich klientów sale konferencyjne, a w hotelowej restauracji umawiają się na ważne spotkania. Dzieje się tak między innymi dlatego, że hotele przestały być identycznie anonimowe, a kreują wyjątkowe przestrzenie i budują wrażenia, które zostają z nami na długo. Jest jednak w przestrzeni hotelowej coś odmiennego,
intrygującego i frapującego. Hotel to luksus, anonimowość gości, umowność przestrzeni. Czujemy się w nim inaczej niż w domu. Nie tylko dlatego, że design wnętrza jest odmienny, a śniadanie bardziej urozmaicone. Wnętrze hotelowe, aby spełnić oczekiwania, ma być przytulne, nie budować niepotrzebnego dystansu, ale… jednak być hotelowe. Jeśli w hotelu będzie jak w domu, to hotel straci wiele z uroku, który cenią sobie jego goście. Jak więc pogodzić oczekiwania? Tworzyć przestrzeń przyjazną, wygodną a jednocześnie oryginalną i oferującą wyjątkowe doznania na wysokim poziomie? Jednym ze sposobów na zaprojektowanie takiego hotelu jest wprowadzenie do jego wnętrza sztuki współczesnej. Dlaczego współczesnej? Bo mówi językiem naszych czasów, w zrozumiały sposób opisuje otaczającą rzeczywistość i jest odpowiednia do szybkiego tempa życia, którego jednym z elementów są podróże i wizyty w hotelach. Nie każda przestrzeń jest
SZKLANA INSTALACJA DOROTY BUCZKOWSKIEJ W HOTELU EUROPEJSKIM W WARSZAWIE też właściwa do eksponowania sztuki. Nie tylko ze względów budżetowych, ale też z racji na eksploatacje i zachowanie gości nie należy wprowadzać dzieł
sztuki do pokoi prywatnych, chyba że są to najważniejsze apartamenty dla szczególnych gości. Odpowiednie przestrzenie ekspozycyjne dla malarstwa czy rzeźby to recepcja, główne lobby, restauracja czy przestrzeń prowadząca do sal konferencyjnych lub strefy wellnes. Ta uwaga wydaje się oczywista. Mniej oczywiste jest zwrócenie uwagi na to, żeby eksponując w prestiżowych przestaniach hotelu wybitne dzieła sztuki, nie serwować gościom w pokojach tanich reprodukcji. Kiedy w hotelu pokazujemy prace uznanych artystów to pokoje powinny być tak zaaranżowane, aby ich ściany mogły się obyć bez przysłowiowego „obrazka”, mogącego stanowić niezbyt udany kontrast w stosunku do rozbudzonych w recepcji oczekiwań estetycznych klientów.
Jak wprowadzić sztukę?
KOLEKCJA PRAC FOTOGRAFICZNYCH Z CYKLU „NOWE LEGENDY MIEJSKIE” URSZULI TARASIEWICZ W PRZESTRZENI RESTAURACJI ANDEL’S HOTEL W LODZI.
Sztukę do wnętrza hotelu możemy wprowadzić na dwa sposoby. Pierwszy jest prosty. Na etapie urządzania, aranżujemy przestrzenie wypełnione sztuką, a w ich wyborze pomaga nam luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
31
MARKETING I PROMOCJA
architekt wnętrz, który do współpracy zaprosił uznanego kuratora lub galerzystę. W takim przypadku sztuka będzie pełniła w hotelu przede wszystkim role dekoracyjną i prestiżową, której atrakcyjność możemy pokazać w hotelowych reklamach, na stronie internetowej, w newsletterach dla gości i drukowanych folderach. Dzięki temu nasz hotel będzie odmienny, pełen wyrazu, na wysokim poziomie. Goście na pewno to docenią, bo w niewielu tego typu wnętrzach w Polsce obecna jest sztuka. Przynajmniej na razie. Druga możliwość, wymagająca większego przemyślenia, przygotowania koncepcji i strategii oraz szerszej współpracy to powiązanie sztuki, którą będziemy prezentować, z misją i DNA naszego hotelu. Konsekwencją takiego działania jest budowa hotelowej kolekcji. Dobrym przykładem w Polsce jest sieć hoteli PURO, która do aranżacji każdego swojego obiektu zaprasza polskich artystów młodego pokolenia, związanych przede wszystkim z medium graficznym i streetartem.
To naturalne powiązanie z misją hotelu, skierowanego przede wszystkim do ludzi młodych, miejskich nomadów i osób prowadzących biznesy w nowoczesny sposób. Kolekcja PURO jest zdecydowanie odmienna od kolekcji Hotelu Europejskiego w Warszawie, która składa się z prac najwybitniejszych artystów średniego pokolenia i nestorów sceny artystycznej, których ugruntowana pozycja wśród krytyków sztuki odpowiada prestiżowi zamożnych i zazwyczaj nieco starszych już gości Europejskiego. W obydwu przypadkach decyzja tym, jaką sztukę chce pokazać hotel była przemyślana. Jest to konkretna wiadomość dla gości, którzy dzięki dziełom artystów właśnie te wnętrza hotelowe sobie cenią, chcą w nich przebywać, a obecność traktują jako wyjątkowe doświadczenie. Oczywiście kolekcja hotelu to nie tylko sama ekspozycja sztuki w jego przestrzeni. Kolekcja to ważne narzędzie marketingowe, które hotele wykorzystują świadomie i umiejętnie, opierając na
INSTALACJA AUTORSTWA LUDWIKI OGORZALEC I RZEŹBY SYLWESTRA AMBROZIAKA W HOTELU BISTOL W BUSKU ZDROJU tym całość strategii marki. Marketing hotelowej kolekcji sztuki to obszerne zagadnienie, wymagające oddzielnego tekstu. Warto jednak pamiętać, że nawet jeśli każda sieć hotelowa wprowadziłaby sztukę do swoich przestrzeni, to każda też będzie kreować odmienne doznania swoich gości
oraz w inny sposób o sztuce opowiadać i wiązać ją z wizją swojej działalności. Sztuka jest bardzo różnorodna, a każdy artysta kreuje odmienne światy, operując indywidualnym językiem plastycznym. To szansa na nadanie przestrzeni wyjątkowego charakteru, którą warto wykorzystać.
O AUTORZE
OBRAZ AUTORSTWA WILHELMA SASNALA W HOLU HOTELU EUROPEJSKIEGO W WARSZAWIE 32
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
Historyk i krytyk sztuki; kurator wystaw i plenerów; juror konkursów z zakresu sztuki współczesnej, fotografii i designu; wykładowca w zakresie tematyki związanej z kolekcjonowaniem, rynkiem sztuki i fotografii, inwestycjami alternatywnymi, promocji i strategii budowania kariery w świecie sztuki. Od ponad 20 lat związana zawodowo ze sztuką, od ponad 10 lat z rynkiem sztuki. Pracowała m.in. w portalu rynku sztuki Artinfo.pl. Od 10 lat prowadzi własną firmę, w ramach której przygotowywała aukcje i wystawy dla domu aukcyjnego Polswiss Art i Pragalerii oraz licytacje charytatywne dla fundacji i stowarzyszeń m.in. Stowarzyszenia Aperio, Fundacji Synapsis, Fundacji Lepszy Start, Fundacji Dzieciom Zdążyć z Pomocą. Istniejąca od trzech lat Xanadu Galeria i Dom Aukcyjny jest jej projektem autorskim, za który ponosi pełną odpowiedzialność merytoryczną i finansową.
MARKETING IÂ PROMOCJA
MARKETING I PROMOCJA
część czwarta
Cykl
4 filary sukcesu marketingu cyfrowego
MASZ WIADOMOŚĆ
Minęło 40 lat, odkąd Ray Tomlinson wysłał pierwszą wiadomość e-mail i nadal jest jednym z najbardziej efektywnych kanałów mediów internetowych, przewyższając marketing w mediach społecznościowych – według badań przeprowadzonych przez SmartInsights. W 2017 roku zarejestrowanych było 3,7 mld globalnych użytkowników poczty elektronicznej. Przewiduje się, że liczba ta wzrośnie do 4,1 mld do 2021 r. JOANNA MACHAJ, MARKET MANAGER MICHAŁ WAJDA, AREA REVENUE MANAGER PRZY WSPÓŁPRACY Z RUMENIGO FERNANDES – DIGITAL MARKETING SPECIALIST BOOKASSIST POLSKA
34
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
MARKETING I PROMOCJA
PARTNEREM CYKLU JEST
W
porównaniu do Facebooka i Twittera, e-mail jest nadal preferowaną platformą do otrzymywania wiadomości promocyjnych. Gdy goście mogą być bardziej aktywni w wyszukiwarkach lub mediach społecznościowych, stają się bardziej skłonni do kontaktu i chęci interakcji z hotelem za pośrednictwem poczty elektronicznej. Dlatego właśnie e-mail jest nadal preferowaną metodą komunikacji między markami i ich odbiorcami oraz kluczowym filarem strategii internetowej. Jeśli media społecznościowe są platformą do spersonalizowanego zaangażowania gości, to e-mail jest tym, czego możesz użyć do utrwalenia tego związku. Po prostu angażuje odbiorców w sposób, w jaki inne
platformy nie mogą. Goście są w stanie czytać wiadomości w swoim czasie i „reagować na ich wygodę”. Zapewnia lepszą rejestrację rozmów, a dostęp do treści e-mail nie jest ograniczony do konkretnego urządzenia lub regionu. E-mail można również łatwo przekazywać i wykorzystywać jednocześnie do dotarcia do dużych grup osób. E-mail ma szerszy zasięg niż media społecznościowe. Tylko dwa procent ludzi może zobaczyć post na swoim kanale mediów społecznościowych, ale dziewięćdziesiąt procent e-maili dociera do ich skrzynki odbiorczej. Ważne jest, aby pamiętać, że goście dobrowolnie rejestrują się na liście e-mailowej marki, dzięki czemu e-mail marketing dociera do tych, którzy już wyrazili zainteresowanie marką i zamiar zakupu. Ze średnim zwrotem z inwestycji (ROI) w wysokości 38 USD za każdy wydany 1 USD, e-mail zachowuje swoje znaczenie jako dostępny i niedrogi kanał marketingu internetowego oraz narzędzie do pozyskiwania leadów. Spraw, aby Twoje wiadomości e-mail miały znaczenie. Ważne jest, aby wziąć pod uwagę rodzaj komunikacji e-mail, która może mieć największy wpływ. E-maile transakcyjne lub wiadomości e-mail, które są wynikiem działania ze strony
gościa, takie jak pobranie broszury, wypełnienie rezerwacji lub formularza, stały się znacznie ważniejsze. Dlaczego warto tworzyć część swojej mieszanki marketingowej za pośrednictwem poczty e-mail? Po pierwsze, e-mail mówi dużo o rynku docelowym. Sposób, w jaki lista odbiorców reaguje na Twoją firmę, zapewnia niezbędne dane rynkowe. E-mail pozwala ocenić interakcję użytkownika i podzielić te dane na segmenty, aby utworzyć szczegółowe dane nabywcy. Te osoby mogą z kolei zostać wykorzystane do dopracowania reszty twojego marketingowego miksu, np. zoptymalizować kampanie PPC, wygenerować materiały w mediach społecznościowych i zawartość strony internetowej, co prowadzi do lepszej jakości leadów. Po drugie, e-mail działa dobrze z telefonem komórkowym. Mobilny ruch internetowy jest stale gotowy do wyprzedzenia komputerów stacjonarnych, a od kwietnia 2018 r. stanowi już 51,2
proc. wyświetleń stron internetowych na całym świecie. Dzięki minimalnym opcjom formatowania wiadomości e-mail można łatwo dostosować do wielu urządzeń mobilnych, co ułatwia dotarcie do grupy docelowej na preferowanym urządzeniu. Po trzecie, e-mail jest łatwo spersonalizowany. Ponieważ poczta może dostarczyć wielu informacji na temat rynku docelowego, ułatwia to również tworzenie spersonalizowanych aplikacji. Zautomatyzowane e-maile z wyzwalaczami behawioralnymi mogą być używane do utrzymywania kontaktu czytelników z twoją firmą, podczas gdy strony docelowe dostosowane do twoich indywidualnych nabywców mogą skuteczniej nakłaniać użytkowników na listach e-mail do angażowania się w określone aspekty twojej marki. Działania te pomagają wzmocnić obecność online w witrynie dzięki zaangażowaniu i utrzymaniu gościa, co skutkuje bardziej wiarygodną stroną internetową.
O AUTORACH Bookassist to firma z 20-letnim doświadczeniem na rynku globalnym, której misją jest dzielenie się wiedzą i maksymalizacja bezpośrednich rezerwacji w oparciu o najlepsze dostępne oprogramowanie, zintegrowaną analitykę i raportowanie. Regularnie organizujemy seminaria i konferencje, podczas których omawiane są najbardziej aktualne tematy branży. Współpracując z Bookassist, możesz lepiej zrozumieć i stale rozwijać strategię online, budować silną markę online hotelu, z powodzeniem sprzedawać online, konsekwentnie utrzymać konwersję na poziomie wyższym niż przeciętna, przekierowywać rezerwację na stronę hotelu i zarabiać więcej.
luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
35
MARKETING I PROMOCJA
część pierwsza
Cykl
Guest Experience
GUEST EXPERIENCE A KULTURA FIRMY to dostarczanie tzw. złotych momentów gościom, czyli takich wrażeń i doświadczeń, które sprawią, że ich pobyt w hotelu będzie niezapomniany. Złoty moment ma miejsce za każdym razem, gdy pracownik, zespół lub cała firma zbliża się do okazji, aby zapewnić gościom wyjątkową obsługę. Te momenty nie ograniczają się do przesadnych akcji. Obejmują również codzienną pracę. ANETA YKEMA ZAŁOŻYCIELKA I DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCA HOTELIART
36
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
Z
decydowana większość interakcji z gościem jest niczym niezwykłym. Nie są ani niesamowicie dobre, ani frustrująco złe. Pomyślmy o tym, kiedy ostatni raz poszliśmy na kawę lub zamówiliśmy coś przez internet. Raczej nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego. To był jak zwykle biznes. Wyróżnia się zaledwie kilka doświadczeń. Ludzie zazwyczaj pamiętają kiedy obsługa jest na nieodpowiednim poziomie, ale pamiętają też złote momenty. Być może w lokalnej kawiarni jest barista, który sprawia, że czujesz się wyjątkowo za każdym razem, gdy tam jest, ponieważ zna twoje imię i ulubiony napój. Każda interakcja z klientem jest okazją do stworzenia złotego momentu. Niektóre firmy, takie jak hotele, mogą mieć wiele interakcji dziennie z tymi
MARKETING I PROMOCJA
PARTNEREM CYKLU JEST
samymi gośćmi. I takie okazje należy wykorzystać. Szef, polityka lub system nie są w stanie kontrolować tych wszystkich interakcji. Czasami pracownicy muszą zachować niezależność i podjąć samemu decyzję. To przerażająca rzeczywistość dla liderów, dyrektorów, menadżerów, którzy martwią się, że ich pracownicy zrobią coś nie tak, podejmą złą decyzję. Zdecydowana większość tych osób wie, jak zbudować złoty moment, ale nie szuka go aktywnie. Czasami pojawia się chwila, ale pracownik nie czuje się upoważniony do podjęcia działań. Są to sytuacje, w których odpowiednia kultura korporacyjna może zachęcać pracowników do podejmowania dobrych decyzji. Kultura tworzy złote momenty, a co za tym idzie guest experience, na poziomie indywidualnym, gdzie pracownik stara się zapewnić najlepszą możliwą obsługę gościa. Ten pracownik czuje się upoważniony do działania, aby uszczęśliwiać gości, spełniać ich oczekiwania i jest dumny z firmy, w której pracuje. Widać to w sposobie, w jaki pracownik wita gości, rozwiązuje ich problemy i dokłada wszelkich starań, gdy sytuacja tego wymaga. Kultura tworzy również guest experience na poziomie zespołu, gdzie dział współpracuje, aby służyć swoim gościom na niezmiennie wysokim poziomie. Członkowie zespołu dzielą pasję do usługi, gościnności, która jest absolutnie zaraźliwa. Pokazuje to ich postawa do gości i sposób, w jaki wspierają się nawzajem w zbiorowym wysiłku, aby uszczęśliwić swoich gości. Pracownicy ci są dumni ze swojego zespołu i zawsze dążą do ulepszenia jakości obsługi. Kultura może również tworzyć guest experience na poziomie organizacyjnym, gdzie cała firma jest zaangażowana w zapewnianie wyjątkowego przyjęcia. Strategia, cele, polityka i inne decyzje korporacyjne są podejmowane z myślą o gościu.
Wpływ takiej koncentracji na wyjątkową obsługę widać doskonale w portfolio lojalnych gości danego hotelu.
Kultura korporacyjna – czym jest? Może odnosić się do całej organizacji hotelu, ale może również odnosić się do jednostki biznesowej, działu lub indywidualnego zespołu. Działy w różnych częściach obiektu nierzadko mają wspólne cechy, ale mają też swoją unikalną tożsamość. Nie można łatwo zmienić całej kultury korporacyjnej, jeśli jesteś dyrektorem lub kierownikiem działu, ale możesz wpływać na kulturę w obiekcie czy sekcji. Kultura korporacyjna w hotelu to sposób, w jaki pracownicy myślą, działają i rozumieją wartości firmy. Hotelarze z pewnością myślą, działają i rozumieją otaczający ich świat inaczej niż pracownicy większości firm. W obliczu nieoczekiwanego wyzwania, takiego jak pozostawiony telefon po wyjeździe gościa, myślą: „Moi goście mnie potrzebują. Muszę znaleźć sposób, aby im pomóc”. Działają, aby coś z tym zrobić. Hotelarze robią to, ponieważ rozumieją, jak ważne są ich usługi dla gości. Są też firmy, w których wielu pracowników myśli o swojej pracy wyłącznie w zakresie powierzonych im obowiązków. Działają zgodnie z zasadami i procedurami firmy, ale rzadko podejmują inicjatywę. Rozumieją swoją rolę, ale nie rozumieją celów firmy lub też nie dbają o pomoc w ich osiągnięciu. Wszystkie organizacje mają kulturę. To nie musi być coś celowo stworzonego. W większości organizacji kultura rozwija się organicznie w miarę upływu czasu dzięki strategii korporacyjnej, decyzjom liderów, sposobom interakcji pracowników i wielu innym czynnikom. To naturalne, że grupa ludzi rozwija kolektywne myślenie. Kiedy słyszysz, jak ludzie mówią: „Tak właśnie tutaj robimy”, odnoszą się do kultury ich firmy.
W wielu hotelach, celowo dąży się do kultywowania pozytywnej kultury zorientowanej na gościa. Tej intencjonalności brakuje w wielu organizacjach. Niektóre firmy mają zasady, które mówią pracownikom, czego nie powinni robić. Firmy o pozytywnej kulturze pomagają pracownikom zrozumieć, co robić powinni. Bez jasnych wskazówek ludzie nie wiedzą, jak inaczej postępować. Dlatego tak ważna jest tutaj rola lidera, który działając zgodnie z kulturą i wartościami firmy, jest drogowskazem dla zespołu. Nie można jednak powiedzieć pracownikom, co mają robić w każdej sytuacji. Zamiast tego kultura
celowo prowadzona działa jak kompas, który konsekwentnie wskazuje pracownikom właściwy kierunek. Ważną częścią kultury firmy jest zaufanie, którym powinniśmy obdarzać swoich pracowników. Zaufanie buduje bowiem zaangażowanie i motywację do działania, co w konsekwencji jest początkiem guest experience. Każdy zmotywowany pracownik wykazuje się kreatywnością i chęcią. Wtedy też kultura firmy zostaje wzmocniona, pracownicy tworzą złote momenty, dostarczają niesamowitych wrażeń gościom, podejmują właściwą decyzję i przyczyniają się o tego, że wrócą.
O AUTORZE Hotelarz z pasją i 15 letnim międzynarodowym doświadczeniem zawodowym zdobytym w prestiżowych sieciach hotelowych, takich jak: Best Western, Orbis, Small Luxury Hotels, Accor Hotels, Lindner Hotels AG, InterContinental® Hotels Group w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Austrii i Polsce. Ekspertka w dziedzinie sprzedaży, zarządzania kluczowym klientem (Key Account Management) oraz MICE (Meetings, Incentives, Conference, Events). Zarządzała wiodącymi klientami korporacyjnymi oraz rządowymi (Ambasady, Delegacja Unii Europejskiej przy ONZ, OSCE – Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie) w Wiedniu reprezentując sieć hotelową IHG z ramienia hotelu InterContinental® Vienna. Kierowała zespołem sprzedaży eventowo – konferencyjnej pierwszego hotelu stadionowego w Niemczech – Lindner BayArena w Leverkusen, gdzie zajmowała się profesjonalną organizacją spotkań biznesowych, meczów Budnesliga i Champions League. Wydelegowana do Task Force, brała udział we wprowadzaniu standardów hotelowych oraz wdrażaniu systemu operacyjnego Opera w różnych hotelach sieci Lindner. Jako dyrektor działu MICE w hotelu Novotel Neuss am Rosengarten w Niemczech, wraz z zespołem, dowodziła organizacji eventów do 7500 osób. Będąc regionalnym koordynatorem marketingu w sieci hotelowej Orbis w Poznaniu, sprawowała pieczę nad 4 markami hoteli Orbis dbając o zachowanie standardów Corporate Indetity oraz marki, znając jednocześnie doskonale polski rynek hotelarski. Absolwentka studów magisterskich na wydziale hotelarstwa, na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu oraz MBA ze specjalizacjami Hotel & Tourism Development oraz Real Estate Development wiedeńskiego uniwersytetu MODUL.
luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
37
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
AUDYT TECHNICZNY CO POD LUPĄ?
Audyt techniczny, tak jak pozostałe rodzaje audytów, stanowi element całościowej oceny stanu i wartości nieruchomości hotelowej. Świetnie zarabiający hotel, zarządzany w najlepszy możliwy sposób i notujący maksymalne oceny w pozostałych kategoriach audytów, czyli prawnym, finansowym i operacyjnym, może okazać się ruiną stojącą na skraju budowlanej katastrofy. Oczywiście to mocno naciągany przykład, bo trudno wyobrazić sobie profesjonalny zespół, który świetnie zarządza hotelem, a zupełnie nie dba albo nie zdaje sobie sprawy z kondycji technicznej budynku. Podobnie jest z właścicielami, ci którzy odnoszą sukces z reguły na każdym polu mają kontrolę, a ci którzy mają kłopoty, to często mają je seriami. Niemniej stan techniczny budynku może istotnie wpłynąć na całościową ocenę obiektu, podnosząc lub zaniżając jego wartość. MARCIN J. PODOBAS ZAŁOŻYCIEL I PARTNER ZARZĄDZAJĄCY FORTECH CONSULTING
38
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
W
ymogi prawne dotyczące kontroli jakim powinny podlegać budynki hotelowe określa Ustawa Prawo Budowlane, hotele jak wszystkie obiekty budowlane podlegają okresowej kontroli, a właściciele lub zarządcy są zobowiązani za ich właściwe przeprowadzenie oraz przechowywanie wymaganej przepisami dokumentacji. Mowa jest tutaj o dokumentacji budowlanej i powykonawczej oraz wszelkich instrukcjach obsługi i eksploatacji urządzeń, instalacji etc. związanych z budynkiem hotelowym. Właściciel lub zarządca zobowiązany jest prowadzić książkę obiektu budowlanego przeznaczoną do prowadzenia wszelkich zapisów dotyczących badań i kontroli stanu technicznego budynku, remontów, przebudowy itp. w takcie użytkowania budynku hotelowego.
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
PARTNEREM CYKLU JEST
część czwarta
Cykl Audyty
Zakres badania Wyżej wymieniona dokumentacja stanowi punkt wyjścia do audytu technicznego, ale sam audyt z reguły ma znacznie szerszy charakter. Badania i kontrole, których obowiązek przeprowadzenia nakłada Prawo Budowlane, mają na celu przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa osób korzystających z budynku oraz prawidłowej jego eksploatacji, natomiast audyt techniczny najczęściej jest prowadzony w sytuacjach wiążących się ze zmianą właściciela obiektu albo kiedy właściciel stara się o jego zrefinansowanie lub wymaga tego obecna umowa kredytowa. Zleca go najczęściej potencjalny nabywca, który chce oszacować wysokość ewentualnych nakładów, jakie będzie musiał ponieść na nieruchomość po jej zakupie albo zleca to bank, który chce znać realną wartość zabezpieczenia swojej wierzytelności. Audyt techniczny ma m.in. pomóc określić czy cena, której oczekuje sprzedający jest adekwatna nie tylko do wartości dochodowej jaką reprezentuje dany hotel, ale czy uwzględnia jego aktualny stan techniczny. Dlatego w zakres audytu technicznego poza badaniem i sprawdzeniem aktualności przeprowadzonych kontroli instalacji, oględzin budynku, sprawdzenia wszelkich urządzeń, bada się takie kwestie jak zastosowane systemy informatyczne, księgowe, system zarządzania budynkiem (BMS), sprawdza się ich aktualność, wydajność i kompatybilność np. z systemami, z których
zamierza korzystać kupujący lub sieć hotelowa pod jaką obiekt się znajdzie. Analizuje się szczegółowo wszystkie departamenty hotelu pod kątem zastosowanych technologii i rozwiązań. Coś co spełnia wymogi Prawa Budowlanego może mieć rok albo 20 lat, system klimatyzacji założony 15 lat temu będzie miał wszystkie przeglądy i działał prawidłowo, ale audyt wykaże np. że zużycie prądu, które generuje ma się nijak do systemów instalowanych obecnie. Pod kątem ekonomiki eksploatacji bada się całą kategorię FF&E, przyszły nabywca powinien wiedzieć, jakie elementy wykończenia, wyposażenia czy instalacji hotelu spełniają aktualne wymogi i będą jeszcze długo mogły służyć, jakie ewentualnie „pochodzą” jeszcze dwa-trzy lata, a co wymaga wymiany natychmiast. To wszystko będzie miało wpływ na wycenę.
Innowacje – kiedy warto wprowadzać? W ogóle hotele są jednymi z najbardziej innowacyjnych obiektów budowlanych, konkurencja między nimi i rosnące oczekiwania gości powodują, że hotele prześcigają się w różnego rodzaju nowościach. Właściciel, który chce aby jego hotel utrzymywał wartość powinien być na bieżąco ze wszelkimi nowościami, gadżetami i rozwiązaniami stosowanymi w branży. Audyt techniczny może być tutaj w takiej sytuacji pomocny, bo wskaże obszary i elementy, które są przestarzałe, nieefektywne albo po prostu niemodne. To także jest powód do jego przeprowadzenia, zwłaszcza jeśli hotelem nie zarządza sieć. Sieci hotelowe mają szczegółowo określone standardy dla każdej swojej marki i właściciele podpisujący umowy franczyzy lub zarządzania zobowiązują się ich przestrzegać. Wówczas to od sieci zależy jakie elementy i jak często będą poddawane wymianie lub modyfikacjom – oczywiście my jako doradcy staramy się negocjować
te zapisy w taki sposób aby właściciel nie musiał wydawać setek tysięcy co roku, tylko aby było to ustalone w określonych interwałach i dotyczyło określonych obszarów. Ważne też jest jak sam zarządca – sieć, własny zespół lub niezależna firma – realizują te potrzeby. Wdawanie się w wyścig zbrojeń i np. zakładanie wymiany osprzętu konferencyjnego tak często jak wchodzą nowe modele urządzeń może zrujnować najbardziej dochodowy hotel. Niestety zdarza się tak, że pojawiają się klienci, którzy oczekują najbardziej „wypasionych” opcji i jeśli się nie ma najnowszego sprzętu to rezygnują z usługi. Z drugiej strony sprostanie ich oczekiwaniom może się okazać po prostu całkowicie nieopłacalne. Na to też trzeba mieć plan. Audyt techniczny i fachowcy z różnych dziedzin go przeprowadzający powinni przedstawić właścicielowi swoje rekomendacje w tym zakresie
i plan działania na kolejne okresy np. dotyczące wynajmu osprzętu i jego wymiany zamiast każdorazowo kupowania nowego. I jeszcze jeden szczegół dotyczących wymogów Prawa Budowlanego – warto w umowach jakie się zawiera sprawdzić i precyzyjnie określić kto za kwestie dotyczące badań i kontroli odpowiada. Ustawa mówi „właściciel lub zarządca” – wielu zarządców umywa między wierszami od tego ręce, a właściciel dowiaduje się, że coś było JEGO obowiązkiem dopiero jak już się coś niedobrego stanie. Dlatego podkreślam raz jeszcze: nieważne jaki masz hotel i kto nim zarządza – musisz go stale kontrolować, audytować i starać się działać prewencyjnie. Odpowiedzialne i profesjonalne działanie najbardziej się opłaci i w kwestiach technicznych oprócz ogromnych oszczędności finansowych może uchronić przed przykrymi konsekwencjami.
O AUTORZE Posiada 20 lat doświadczenia w branży nieruchomości, przez wiele lat pracował w funduszach nieruchomości oraz dla deweloperów i operatorów hotelowych. Przez kilka lat pełnił funkcję dyrektora zarządzającego polskim biurem Tishman Realty & Construction oraz Tishman Hotel Corporation w Warszawie, wcześniej pełnił funkcję dyrektora ds. relacji inwestorskich w Pioneer Real Estate Advisors oraz Pioneer Real Estate Fund, był szefem Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Bank of New York Mellon, a ostatnio wiceprezesem notowanej na GPW spółki hotelowo-deweloperskiej EFH. Uczestniczył w realizacji takich projektów hotelowych jak: Courtyard by Marriott Okęcie Warsaw Airport, Sheraton Kraków Hotel, Hilton Warsaw Hotel and Conference Center, Radisson Blu Gdańsk, Double Tree by Hilton Hotel and Convention Center and Hampton by Hilton Kraków, Hotel Król Kazimierz oraz innych – łącznie w kilkudziesięciu projektach, wartych ponad 3 mld zł. Ukończył stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Warszawskim, mówi biegle po polsku i angielsku.
luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
39
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
WYDOBYĆ POTENCJAŁ Każdy obiekt ma swój indywidualny charakter współtworzony przez rozmaite osobowości. Oczywistym również jest, że cechy i umiejętności lidera odgrywają wiodącą rolę i bezpośrednio przekładają się na efektywność zespołu, cele przez niego osiągane i sposób w jaki to robi. Z drugiej strony, każda osoba z zespołu, ma swój niekwestionowany wpływ na choćby część procesu, a przez to pośrednio na to, jak działa obiekt. Interakcji i obszarów wzajemnego wpływu jest mnóstwo, poziomów tych zależności też jest kilka. Tym razem skupimy się na osobach tworzących zespół, pozostawiając rolę lidera trochę z boku. MARTA KUSTOSZ, HOTELARZ COACH ROZWOJU ZAWODOWEGO WŁAŚCICIELKA PRAKTYKA ZMIAN
40
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
B
ywają jednostki tak świetnie rozwinięte zawodowo, pełne pasji i zaangażowania, samoświadome elementów wpływających na motywację, że najlepszy lider ma przed sobą nie lada wyzwanie, aby wydobyć z nich choćby odrobinę więcej. Bywają również tacy członkowie zespołu, którzy ewidentnie, swoim zachowaniem, podejściem do zakresu obowiązków, czasami cechami osobowości, powodują jedynie straty i skutecznie wpływają na pogarszanie się ogólnej sytuacji, zasiewając dookoła coraz więcej ziaren zniechęcenia, ogólnego braku szacunku do wszystkich i wszystkiego. Skutecznie działają jedynie w obszarze pogłębiania apatii i niezadowolenia. Na co dzień, najczęściej spotykamy
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
PARTNEREM CYKLU JEST
część szósta
Cykl
ZESPOŁU się z osobami reprezentującymi pośrednie stanowisko. Wykonują swoje zadania rzetelnie, nie wyróżniają się niczym szczególnym, z łatwością również poddają się kierunkowi wyznaczonemu przez szefa zespołu. To te osoby właśnie, łącznie z indywidualnymi cechami i umiejętnościami, stanowią najliczebniejszą grupę i to one potrzebują dojrzałego lidera, przywódcy. O tym jak silny i efektywny jest zespół, decyduje często podejście lidera właśnie do tej grupy, umiejętne skupienie się na przewodzeniu tym osobom, które decydują się być w organizacji świadomie i które potrzebują wsparcia. Bardzo częstym błędem jest przetrzymywanie osób siejących zniechęcenie i zarażających coraz mniej rzetelnym podejściem do
realizowanych swoich obowiązków. Cicha zgoda na przekraczanie granic odpowiedzialności za własną pracę, z biegiem czasu nabiera rozpędu i jak kula śnieżna, może doprowadzić do rozpadu całego zespołu. Kwestię postępowania z wybitnymi talentami samoprowadzącymi się na co dzień, pozostawiam ich szefom.
Ukryte talenty Kolejnym elementem wartym uwagi jest aspekt nieustannego wydobywania zbioru indywidualnych i niepowtarzalnych kompetencji, wnoszonych do zespołu przez każdą z osób. Te umiejętności, często potrzebują odkrycia, nie krzyczą do nas z CV. Są to zazwyczaj kompetencje nie w pełni uświadomione, lub uznane odgórnie jako nieistotne
Wparcie w zarządzaniu. Ja-lider vs zespół
dla sprawowanej funkcji, niekoniecznie nieistotne w kontekście obiektu. Członkowie zespołu często posiadają mocne strony, które nigdy nie były wykorzystane w organizacji. Bynajmniej nie jest to równoznaczne z tym, że ich nie ma. Bardzo wiele znajduje się pod powierzchnią, nie wszystko jest możliwe do dostrzeżenia od razu. To co jest najcenniejsze do odkrycia, bardzo często wymaga poczucia bezpieczeństwa, akceptacji i poczucia pewności siebie w miejscu pracy. A to oczywiście przychodzi z czasem, jeśli w ogóle. Warto o tym pamiętać i mieć to na uwadze, aby nie przeoczyć perełki w dziedzinie sprzedaży, która realizuje swoją „pasję” w dziale housekeepingu. Zbyt często skupiamy się na umiejętnościach niezbędnych do sprawowania danej
funkcji i dopasowujemy osobę do niej, zapominając że istnieje też druga opcja. Każda osoba, jeśli poświęcimy jej wystarczająco dużo czasu, zaangażowania, jest w stanie zaskoczyć nas ukrytym talentem. Konsekwencja działań, zapewnienie odpowiednich warunków do indywidualnego wzrostu wciąż przewijają się w tematach poświęconych skutecznemu przewodzeniu zespołom. Jeżeli organizacja ma w swoim profilu funkcjonowania zakorzenioną elastyczność, nie będzie dla niej kłopotem spojrzeć szerzej. Trudniej będzie za to w hotelach, w których procesy skostniały przez lata, w drodze do „perfekcjonizmu”, pomijając warunki zewnętrzne. To co decyduje o sile i niepowtarzalności zespołu, to luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
41
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
cechy indywidualne każdej osoby. Oczywiście, ramy w organizacji są bardzo ważne. Stanowiska liniowe mają szczegółowo doprecyzowane standardy i procedury zachowań, postawy czy kluczowe obowiązki niezbędne do zrealizowania każdego dnia. Pozycje kierownicze czy liderskie również, tutaj jednak pozostawia się znacznie więcej swobody do podejmowania autonomicznych decyzji, czy przedstawiania i realizowania własnych pomysłów na drodze do osiągania priorytetowych celów. Realizacja określonych przychodów w dziale sprzedaży, satysfakcja gościa dla departamentu recepcji, czy aktywne wpływanie na optymalizację kosztów w dziale służby pięter, to tylko niektóre z możliwych wytycznych. Zachowania w poszczególnych działach, z biegiem czasu, zaczynają przypominać bardziej schematy niż codzienne uczenie się obiektu, rzeczywistości w jakim funkcjonuje i osób w nim zatrudnionych. Patrzenie na każdą osobę w zespole, bez względu na pełnioną funkcję, z ciekawością i chęcią odkrywania, w opozycji do nachalnego dopasowywania jedynie do realizacji konkretnych oczekiwań, któregokolwiek z szefów, pozwala nawet po przepracowanych w obiekcie latach, wciąż odnajdywać kolejne pola do realizacji potencjału, dając satysfakcję i zadowolenie tak niezbędne przy tworzeniu podstaw lojalności. Lojalności na której zbudowanie również potrzebujemy czasu.
Odnaleźć się przy zmianach Na koniec pozostały już tylko zmiany i ich wpływ na to jak działa grupa. Jakbyśmy się nie starali, każda adaptacja na stanowisku kluczowym nowej osoby, z różnych powodów i nie tylko formalnych, powoduje, że grupa formułuje się od początku. Kształtuje się od nowa dynamika procesów wewnętrznych, wszystko to, co decyduje o skuteczności, czy
42
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
atmosferze działania zespołu. Wszystko się zmienia. Niestety nie ma drogi na skróty. Funkcjonujemy jak naczynia połączone, a to co wiąże się z osobami pełniącymi kluczowe role, ma wyjątkowo mocny wpływ na pozostałe osoby w zespole. Rotacje są elementem naturalnym, a z ich konsekwencją po prostu należy się mierzyć. Inna sytuacja jest kiedy rotacja na danym stanowisku jest efektem konkretnych zdarzeń, inna jeszcze kiedy stanowi konsekwencję nierozwiązanych problemów. Skupiając się jednak na tym jak zmiana na stanowisku kluczowym wpływa na innych, co dzieje się z zespołem i jak wspierać go w tej sytuacji, warto mieć świadomość naturalnych procesów, które towarzyszą takim zjawiskom w grupie. Warto pamiętać o tym, że sposób jej funkcjonowania, nieoficjalne role, wszystko podlega procesowi tworzenia od początku. Różnimy się od siebie wiekiem, doświadczeniem, także tym wyniesionym z poprzednich organizacji. Co jednak jest najważniejsze, ludzie także się zmieniają, dojrzewają, ich priorytety również przechodzą transformację. Nawet jeśli są to wciąż te same osoby, nigdy nie możemy być pewni, że ich potencjał został w pełni odkryty. Hotel może być tak samo na innym etapie rozwoju w ramach rynku, jak i osoby tworzące zespół mają prawo ewoluować w ramach własnych kompetencji, niekoniecznie wyłącznie pod okiem szefa. Czasami dojrzewają do kolejnego wyzwania, zupełnie nowej roli, czasami cechy ich osobowości decydują o tym, że wybierają niezmiennie ten sam zakres obowiązków przez lata. Każdy z nas jest inny i na każdym etapie warto mu poświęcić odpowiednią uwagę, aby nie przegapić momentu zmiany i nie stracić cennej wartości, którą ktoś jest w stanie wnieść właśnie w tym momencie, jako wartość najcenniejszą dla hotelu, w punkcie w którym znajduje się dzisiaj.
O AUTORZE Hotelarz, coach rozwoju zawodowego. Prowadzi doradztwo w zakresie realizacji inwestycji hotelowych. Pracę w branży hotelarskiej rozpoczęła w 2007 roku jako specjalista ds. sprzedaży w spółce Orbis. Później związana była m.in. z firmą COHM oraz Centrum Dikul Hotel. W 2014 roku objęła stanowisko dyrektor w Diune Hotel & Resort. Ostatnio pełniła tę funkcję w Cottonina Villa & Mineral SPA Resort. Od zawsze, priorytetem w każdym miejscu jest dla niej zespół. Wierzy, że zaangażowanie, odpowiednie zmotywowanie i zgranie grupy wpływa na jakość wykonywanej pracy, co dostrzegają i zarządzający obiektami, i goście. Aktywnie wspiera menadżerów w rozwoju zawodowym, sięgając po najskuteczniejsze narzędzia i techniki. Absolwentka Wyższej Szkoły Handlowej we Wrocławiu oraz Uniwersytetu Ekonomicznego im. Oskara Langego we Wrocławiu.
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
część pierwsza Gastronomia
CZEGO NIE ROBIĆ?
Niektórzy zaspakajają wymyślone potrzeby smakowe, inni mają nawyki żywieniowe, diety albo wybiórczość pokarmową. Wielu innych po prostu nie jada niektórych potraw. Korzystanie z gastronomii hotelowej czasami jednak zaskakuje i trzeba być przygotowanym na różne okoliczności – ale czy rzeczywiście tak powinno być? ANDRZEJ KOWALCZYK, ROBERT WĘGLARZ ALCHEMIA HOTELARSTWA
luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
43
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
część pierwsza
Cykl
O czym nie zawsze wie szef...
Przypadek pierwszy Konferencja, jak wiele jej podobnych, przerwy kawowe, lunch według ustalonego przez organizatora menu, teoretycznie wszystko ustalone i dograne. Przerwy rzeczywiście przygotowane na czas, zawsze uzupełnione, dobra kawa, asortyment przekąsek przekraczający nawet oczekiwania. Przyszła pora na lunch, grupa kilkudziesięciu uczestników udała się do restauracji, usiedli przy przygotowanych stołach. Kelnerki i kelnerzy podali sprawnie zupę. Była gorąca i smaczna. Przy serwisie dania głównego porządek pracy zaburzył obsłudze jeden z gości, który zapytał, czy zamiast schabu ze śliwką można dostać coś innego. Zaskoczony i zdziwiony „kelner” niewiele się zastanawiając, pochylił się lekko nad gościem i zapytał „A co, mięska nie papa?”. Przyzwyczajony może już do takich odpowiedzi gość, odparł „papa, ale bez owoców”. Podająca do stołu osoba, spojrzawszy na gościa odeszła spokojnie bez słowa, zostawiając po sobie niezapomniane przeżycie.
Przypadek drugi Zwyczajny poranek w hotelowej restauracji. Śniadanie podawane w formie bufetu, pilnowanego
44
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
przez obsługę restauracji z dość dużą starannością. Śniadanie, jak to często ma miejsce w obiektach pobytowych (w tym przypadku Spa&Wellness – przynajmniej w nazwie) podawane jest nieco dłużej, czyli do godz. 11:00. Dokładnie 15 minut przed końcem śniadania, do restauracji wszedł gość, skierował się w stronę bufetu, nałożył sobie na talerz wybrane przez siebie potrawy i zaniósł do stołu. Następnie podszedł do ekspresu, żeby zrobić sobie kawę, a kiedy ta się zaparzała, zapytał przechodzącej kelnerki czy będą jeszcze croissanty, bo się skończyły. Zagadnięta kelnerka spojrzała na gościa, uśmiechnęła się i… „Trzeba było wcześniej wstać” – odpowiedziała. „Ok, jasne, w sumie ma pani rację” – odrzekł z lekkim sarkazmem gość i wrócił do swojej kawy.
Przypadek trzeci Po 12 minutach (!!!) siedzenia przy stole w hotelowej restauracji i czekania na obsługę, goście wreszcie doczekali się na „kelnera” (lub raczej zasłużyli wreszcie na jego uwagę), który podszedł i chłodno zapytał: „Tak proszę”. – Przepraszam, czy restauracja jest czynna? – upewnił się jeden z gości. – Tak – uzyskał logiczną i krótką odpowiedź. – A czy ktoś tu obsługuje? – kontynuował zaciekawiony tą sytuacją gość. – Ponieważ czekamy już dość długo. – Ja – uzyskał kolejną krótką, za to podaną tonem z nutką pogardy dla gościa, owiniętą pewnością siebie. – Aha – odparł zaskoczony gość i poprosił o menu. „Kelner” przyniósł kartę i odszedł. Wrócił po około pięciu minutach i zapytał: – Coś już wiadomo? Goście zdecydowali się na dwie sałatki. Po upływie prawie 40 minut (!!!) doczekali się wreszcie na zamówione dania,
MENADŻERNIK LIDERA Puste miejsca w panelach rezerwacyjnych są faktem. Rynek hotelowy przejdzie olbrzymią transformację. Znaczna część firm znajdzie się z pewnością w trudnej sytuacji i będzie potrzebowała gruntownej restrukturyzacji i zmian. Jak je przeprowadzić? Jak tworzyć lepsze relacje w zespole? Jak poprawić tworzenie ofert, żeby sprostać nowym oczekiwaniom i potrzebom gości, a później zadbać o odpowiednią atmosferę podczas ich pobytu? Jak sprawić, żeby pracownicy zaufali i zaangażowali się w firmę, w zupełnie innych okolicznościach niż jeszcze kilka tygodni temu? „Menadżernik Lidera” to must have każdego szefa działu i dyrektora, stworzony przez branżowych praktyków, którzy dokonywali skutecznych zmian i restrukturyzacji w firmach, którymi przez lata zarządzali. Ta książka to barwna opowieść edukacyjna o właścicielach hotelu, którzy odkrywając swoje błędy w prowadzeniu biznesu, postanawiają je naprawić. Decydują się na audyt, który pokazuje, jak naprawdę działa ich obiekt. Gdy dostają jego wyniki są wściekli. Następnie akceptując przedstawione fakty rozpoczynają skuteczny proces zmian (de facto tworzą wszystko od nowa), a czytelnik co kilkanaście stron dostaje menadżerniki – konkretne podpowiedzi i narzędzia w formie pytań, zalecanych działań i inspiracji pomocnych liderowi (szefowi) w procesie zmian. W menadżernikach tych została zawarta tajemnica sukcesu bohaterów opisanej transformacji. Autorzy Robert Węglarz i Andrzej Kowalczyk na prawie 270 stronach zawarli swoje doświadczenia ze współpracy z ponad setką firm w Polsce, w których prowadzili konsultacje, audyty, szkolenia dla pracowników każdego szczebla. Lata zarządzania firmami hotelowymi upłynęły autorom na trosce o człowieka i wartości takie jak: uczciwość, odpowiedzialność, solidność, zaufanie, szacunek i wiara w możliwości. Wszystkie szczegóły znajdziesz na: www.alchemia-hotelarstwa.pl/alchemia-szefa lub pod nr telefonu: 609 502 350 oraz 510 703 368 oraz adresem e-mail: info@alchemiahotelarstwa.pl
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
PARTNEREM CYKLU JEST
o które przynoszący je zapytał: – Teraz, która do kogo idzie? Po uzyskaniu odpowiedzi jednym ruchem postawił obydwie sałatki na stole (jedną lewą, drugą, prawa ręką) nie zważając, że przy stole jednym z gości jest kobieta.
Przypadek czwarty Restauracja, jakich wiele na polskim rynku gastronomicznym, pora tak zwana obiadowa, czy, jak wolą niektórzy lunch time. Dwoje gości złożyło zamówienie: herbata, kwaśnica, rosół, polędwica wołowa i placek po węgiersku. Herbata została podana stosunkowo szybko, przy czym na jednym z kubków dało się zauważyć wyraźny ślad szminki. Gość zapytał „kelnerki” (wskazując miejsce) o powód śladu szminki na kubku. – Takie z maszyny wyszło – usłyszał szczerze i szybko w odpowiedzi. Bez wdawania się w zbędną dyskusję poprosił o wymianę na czysty. Nie usłyszał słowa przepraszam, a przy płaceniu rachunku, goście odbyli jeszcze rozmowę na temat braku zasadności płacenia za drugą herbatę, skoro pierwsza była podana w brudnym kubku. Rozmowa nie miała wpływu na wysokość rachunku, ale zachowanie „kelnerki” miało wpływ na atmosferę „gościny”.
Przypadek piąty Czterech gości zamówiło – jak przystało na polską tradycję – schabowego z kapustą zasmażaną i ziemniakami oraz piwo. „Kelnerka” przyjęła zamówienie, a przynosząc piwo oznajmiła siedzącym, że schabu nie ma i czy kotlet może być z karkówki. Ci przystali na zamianę, nieświadomi, że to jeszcze nie koniec niespodzianek. Po chwili ponownie podeszła do gości i poinformowała, że ziemniaki
się skończyły i czy może być z frytkami. I tym razem (aczkolwiek już nie z takim entuzjazmem) goście przystali na ową zamianę. Z wyobrażonego sobie smaku schabowego smażonego na smalcu (jak przystało), podanego z ziemniakami okraszonymi skwarkami, pozostała tylko panierowana karkówka z frytkami i surówka z kiszonej kapusty, bo zasmażanej tez nie było, o czym goście dowiedzieli się w chwili podania „zamówionych” dań. Tylko piwo pozostało w niezmienionej formie.
jakie autorzy tego artykułu odbyli osobiście w różnych miejscach gościny w Polsce. Czy szefowie obiektów zdają sobie sprawę jak jedno słowo, jedna niewłaściwa wypowiedź może diametralnie wpłynąć na nastrój podczas gościny? Przecież każdy impuls (słowo,
zachowanie, reakcja) kelnera, czy innej osoby obsługującej gościa wywołuje określone emocje i reakcje u gościa. Tylko czy szefowie wiedzą o tym co mówią jego współpracownicy do gości i jak ich traktują? I co robią, żeby tę sytuację zmienić?
Przypadek szósty Hotelowa restauracja, wieczorną porą gość zszedł na kolację, usiadł przy jednym z wolnych stolików. Po chwili podszedł „kelner” i zapytał gościa co podać do picia. Gość chciał się dowiedzieć, jakie whisky pan poleca. Zapytany bez chwili dłuższego namysłu odpowiedział: Stock’a (!!!). Gość nie komentując odpowiedzi, zamówił śledzia w śmietanie, placka po węgiersku i zapytał, jakie jest lane piwo. W odpowiedzi usłyszał, że się skończyło i jest tylko w puszce. Jakie? – nieśmiało wtrącił gość. Tutaj „kelner” podał nazwę. Gość się zgodził. Chwilę później jednak, bez słowa zażenowania „kelner” oznajmił, że „to piwo też wyszło”. Po krótkiej wymianie zdań okazało się, że jest i butelkowe. Po 35 minutach oczekiwania gość dostał zamówione placki. – A jeszcze zamawiałem śledzia – wtrącił nieśmiało. – Zapomniałem – odparł spokojnie „kelner”. Zatem gość zjadł przystawkę po daniu głównym. (???)
O AUTORACH ANDRZEJ KOWALCZYK Konsultant i trener w branży turystycznej i medycznej, wieloletni menadżer. Specjalizuje się w przywództwie, motywacji, komunikacji i sprzedaży. Przez ostatnie 20 lat skutecznie zarządzał spółkami w branży SPA &Wellness. (Uzdrowisko Szczawnica, Uzdrowisko Wieniec, Uzdrowisko Rabka), a także pomagał firmom, jako praktyk biznesu prowadzić restrukturyzację działalności. Ekspert w projekcie doskonalenia zawodowego „Mistrzowie Hotelarstwa” oraz trener w projekcie dla nauczycieli szkół zawodowych w zakresie gastronomii, hotelarstwa pn. „Szkoła Mistrzów”, wykładowca akademicki. Prelegent na konferencjach branżowych i autor książki „Naturalnie o biznesie, czyli sztuka dokonywania zmian”. ROBERT WĘGLARZ Doświadczony hotelarz i skuteczny menadżer, przez wielu uznawany obecnie za jednego z najlepszych ekspertów i doradców branżowych w kraju. Ma za sobą 30 lat aktywnej i popartej sukcesami operacyjnej pracy w branży hotelarskiej i zdobyty przez ten okres ogromny bagaż doświadczeń na niemal wszystkich stanowiskach. Od prawie 15 lat zajmuje się praktyką trenerską i doradztwem branżowym. Pracował między innymi w hotelach sieci Intercontinental
Przypadek siódmy, ósmy... itd Sytuacje mogłoby wydawać się nieprawdopodobne, zabawne? To wszystko wydarzyło się jednak naprawdę, podczas pobytów,
(IHC), Holiday Inn, Forum, Accor (Ibis i Sofitel), Malinowych Hotelach, kilku obiektach prywatnych, a także Spółce Interferie S.A. Autor wielu publikacji w pismach branżowych oraz wystąpień i referatów na konferencjach branżowych.
luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
45
TECHNIKA I WYPOSAŻENIE
DESIGN WOKÓŁ STOŁU
QUBUS HOTEL ŁÓDŹ
Nie ma chyba bardziej udanego duetu niż dobrze zaprojektowane wnętrze i pyszne jedzenie. Dla właścicieli coraz bardziej liczy się wizualna oprawa – nie tylko dań, ale również całego miejsca. Rozwój Instagrama, blogów i mediów kulinarnych sprawił, że dobra kuchnia już nie wystarcza, aby przyciągnąć klientów. Liczy się efekt WOW! Jaki jest przepis na udane wnętrze restauracji? Jakie trendy można ostatnio zauważyć? MAGDALENA FEDEROWICZ-BOULE PREZES ZARZĄDU TREMEND
46
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
TECHNIKA I WYPOSAŻENIE
Przede wszystkim – pomysł Dużo restauracji buduje swój koncept restauracyjny wokół głównej tematyki i pomysłu, które ewoluują wokół nowego, tematycznego designu i reorganizacji części jadalnej. Jeśli w danym wnętrzu pojawia się pewna historia, przewodni motyw, wzrasta jego wartość. Możemy wprowadzić elementy storytellingu za pomocą wzorów, sztuki, antyków, dodatków, a nawet zastawy. W projektach Tremend zwykle czerpiemy inspiracje z miejsca, w którym powstaje dany projekt – otoczenia, historii, lokalnych zwyczajów.
Między wnętrzem a zewnętrzem Interesującym nurtem w projektowaniu lokali jest także zacieranie się granic między wnętrzem a zewnętrzem. Coraz bardziej popularne są restauracje na dachach – roof restaurants czy całoroczne jedzenie na zewnątrz. Przy tego typu rozwiązaniach niezbędne są podgrzewacze powietrza, przeszklenia czy dachy zamykane.
QUBUS HOTEL ŁÓDŹ
Zielono mi, czyli biophilic design Rośliny to niekwestionowane „gwiazdy” jeśli chodzi o aranżacje restauracji. Szczególnie pożądane w miejscach, które serwują kuchnię slow lub wegetariańską. Rośliny doniczkowe, ogrody wertykalne, słoje z zielenią – każdy pomysł na wprowadzenie zieleni do wnętrza jest dobry. Wszyscy potrzebujemy bardziej przyjaznego i relaksującego miejsca do spożywania posiłków, a roślinność sprzyja wyciszeniu i ułatwia wypoczynek.
Czuj się jak u siebie! Home feeling to podstawa dzisiejszego projektowania przestrzeni publicznych. Dobre jedzenie, nastrojowe światło, przyjazne kolory, miłe detale gwarantują przytulną i domową atmosferę. Wnętrza ociepla też naturalne drewno, które jest coraz chętniej wykorzystywane. Uniwersalnego charakteru dodają elementy ręcznie robione, takie jak ceramika z autorskich pracowni. Ponadto, modne jest mieszanie typów stołów, wysokości oraz typów krzeseł i mebli.
Rzut oka na trendy Jakie tendencje możemy ostatnio obserwować? Przede wszystkim do restauracji wkracza sztuka – w postaci murali, plakatów czy fotografii. Właściciele chętnie zapraszają do współpracy lokalnych artystów, czasem wypożyczają ich dzieła. Coraz bardziej skupiamy się też na integracji – popularne są duże stoły do wspólnego celebrowania posiłków. Inspirujące są french bistro z lat 50. i 60. z nowoczesnym twistem. Niektórzy właściciele decydują się natomiast na
skrajnie minimalistyczne wnętrze, wtedy na pierwszy plan wysuwa się finezyjnie podane jedzenie. Wciąż modny jest vintage, ale nieco w odświeżonym wydaniu, odnowione stare krzesła czy stoły nadają przestrzeniom charakteru i często dobrze komponują się z nowoczesnymi dodatkami
– eklektyzm mile widziany. Bardzo istotne są kolory. W luksusowych restauracjach królują te stonowane – biel, czerń czy pastele, w tych bardziej hipsterskich można pozwolić sobie na nieco szaleństwa. Najważniejsza jest jednak funkcja – dobre rozplanowanie dostępnego miejsca.
O AUTORZE Doświadczenie zawodowe zdobywała w Pracowni Architektury „Sotyk & Sotyk” czy przy współpracy z architektami francuskimi. Współzałożycielka F.B.T. Pracownia Architektury i Urbanistyki. Architekt prowadząca, a później dyrektor biura IOSIS Polska (dawniej OTH). Współzałożycielka biura Tremend. Uprawnienia budowlane do projektowania bez ograniczeń w specjalności architektonicznej nr MA-1622, przynależność do MOIA nr MA – 1198, od września 2017 członek Zarządu OW SARP. Absolwentka studiów na Wydziale Architektury na Politechnice Warszawskiej, „School of Architecture” Uniwersytet w Detroit, Michigan, USA.
luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
47
GASTRONOMIA
2020
W GASTRONOMII
Kolejny rok niesie ze sobą nowe wyzwania, również w sferze gastronomii. Zapytaliśmy szefów kuchni restauracji zlokalizowanych w warszawskich hotelach, jakich trendów możemy spodziewać się w kuchni w 2020. Wypowiadający się są zgodni – jeszcze większy nacisk położymy na zero waste i propozycje roślinne.
48
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
GASTRONOMIA
Novotel Warszawa Centrum JAKUB EMANUEL MALEC, EXECUTIVE CHEF
O
ferta gastronomiczna w hotelu od kilku lat przechodzi metamorfozę związaną ze zmianą stylu życia, sposobu odżywiania, a przede wszystkim – postrzeganiem jedzenia jako ważnego elementu zrównoważonego rozwoju. Dlatego jednym z kluczowych trendów w gastronomii hotelowej, od którego nie można odejść, jest ciągły rozwój działań w duchu zero waste. Zmiana w zakresie myślenia o planecie, o środowisku i marnowaniu żywności jest ogromna. Jest to temat niezwykle ważny zarówno dla nas – jak i naszych gości. Jako grupa Accor mamy szereg zobowiązań dotyczących, np. wyeliminowania plastikowych przedmiotów jednorazowego użytku znajdujących się w hotelach do końca 2022, które są realizowane w dużym stopniu poprzez szefa kuchni i jego zespół – od doboru produktów, zbudowanie menu, aż do sposobu podania potraw. W Novotel Warszawa
Centrum największe pole do działania w tym zakresie, widzimy w bufecie śniadaniowym i bankietowym, dlatego zaczęliśmy od zmian w ich serwowaniu. W przerwach konferencyjnych odchodzimy od pojedynczych opakowań, np. cukru, butelkowanej wody, na rzecz napojów w karafkach. Absolutna konieczność, to dbanie o niemarnowanie żywności. Sposobów jest wiele, jak np. aplikacje, w ramach których oddajemy potrzebującym niewykorzystane jedzenie. To również szeroko pojęta edukacja, np. prosimy gości, aby podczas lunchu sami dobierali składniki sałatki, unikając później konieczności wyrzucania zmieszanych produktów. Przez cztery lata zredukowaliśmy ilość wyrzucanego jedzenia o 54 proc., jednak naszym celem i marzeniem jest obieg zamknięty, w którym nic się nie marnuje. W ten trend wpisuje się również poszukiwanie lokalnych dostawców, którzy dostarczają najwyższej jakości produkt. Jednocześnie – dbając, aby nasze jabłka pochodziły
z podwarszawskiego sadu, a nie przypłynęły statkiem z RPA – zmniejszamy ślad węglowy. Kolejnym wielowymiarowym trendem jest adaptacja menu do zmian w sposobie odżywiania. Goście oczekują propozycji wegańskich, dlatego mamy coraz więcej roślinnych odpowiedników burgerów czy mleka. To również dopasowywanie się do różnorodnych diet – bezglutenowych, bezlaktozowych czy ketogenicznych. Kluczem jest elastyczne podejście – my jesteśmy przygotowani na praktycznie każdą sytuację i wciąż zwiększamy asortyment, aby nic nie mogło nas zaskoczyć. Zmiana w myśleniu o sposobie odżywiania dotyczy również bufetów konferencyjnych. Kiedyś składały się głównie z klasycznych słodkich przekąsek – ciasteczek, croissantów. Teraz oferta rozwija się w stronę wrapów, kanapek czy sałatek. Zauważamy również potrzebę rozwijania zdrowszych
odpowiedników tzw. fast casual dining – burgerów, tacos, czy pizzy, którą goście coraz częściej zamawiają poprzez zewnętrzne aplikacje. Ludzie żyją szybko i tak chcą jeść, dlatego ogromną rolą kuchni hotelowej jest zadbanie, aby w podróży goście mogli zjeść ulubione potrawy w najlepszym i najzdrowszym wydaniu.
Regent Warsaw Hotel MICHAŁ GARNEK, SZEF KUCHNI VENTI-TRE
Z
ero waste to bardzo istotny nurt w gastronomi – przygotowując jedzenie w restauracji może niepotrzebnie wyrzucasz niektóre rzeczy. Czy wiesz, jak świetnie smakuje pesto z liści rzodkiewki, chipsy z obierek z topinamburu albo warzywny demi glace, intensywny, wyrazisty sos, którym możesz wzbogacić dania nie tylko wegeteriańskie? Zero waste to nie tylko jedzenie, ale także próba redukcji
produkowanych śmieci oraz racjonalnego planowania spożywanych posiłków, które nie generują odpadów. Zgodnie z tą filozofią, powinniśmy robić zakupy w sposób mądry i przemyślany, odpowiednio przechowywać produkty i w pełni je wykorzystywać. Od dłuższego czasu obserwuję, że konsumenci są bardziej świadomi. Chcą wiedzieć, skąd dany produkt pochodzi, jak został
przygotowany. Zauważalne jest większe zainteresowanie produktami roślinnymi, kuchnią warzywną, witarianizm (RAW Food ) – to na pewno znaczący trend na rok 2020 i z pewnością kolejne lata. Ten kierunek będzie się mocno rozwijał, a szefowie kuchni będą mieli duże pole do popisu. Ciekawym i dynamicznie rozpowszechniającym się obecnie nurtem są fermentacje, kiszonki, pikle – to techniki
przetwarzania żywności i konserwacji, dające możliwość rozciągnięcia smaku, eksperymentowania z lokalnymi produktami, łączenia technik i smaków z różnych zakątków świata. Możemy wykorzystywać je jako samodzielne danie lub jako dodatki wzbogacające smak, świetnym przykładem są: piklowane zielone truskawki z trawą cytrynową, rzodkiewki z czarną porzeczką, zielone pomidory luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
49
GASTRONOMIA
z nasionami kopru, piklowane łodygi kopru z kolendrą, wiśnie z ciemnym piwem, piklowane jeżyny z zielonym pieprzem, kimchi
z buraków, kwaszone marchewki w maślance, kiszone cytryny – to tylko niektóre produkty, które bardzo uatrakcyjniają dania. Kierunek, który jest aktualnie zauważany jest comfort food czyli jedzenie, które dobrze smakuje i przypomina o rodzinnych, tradycyjnych posiłkach. Domowe
jedzenie nie musi być nudne – wystarczy właściwie podejść do produktu oraz zastosować nowoczesne techniki. Kolejnym ciekawym trendem na najbliższe lata jest miejskie ogrodnictwo. Wraca moda na własne uprawy. Uprawiamy warzywa, owoce, zioła, które później możemy wykorzystać w swoich restauracjach. Daje to nam możliwość pracy na super świeżym produkcie. Inną ważną cechą ogrodnictwa jest uświadamianie i rozpowszechnianie wiedzy o tym, że warzywa z organicznych i ekologicznych upraw często nie
wyglądają tak idealnie, jak te z kolorowych prospektów czy reklam telewizyjnych. Producenci warzyw i owoców, aby przygotować idealnie estetyczne warzywa i owoce muszą czasem odrzucić znaczną część swoich zbiorów. W hotelu Regent Warsaw Hotel mamy własna pasiekę. Miód, który produkują pszczoły, wykorzystujemy w restauracji Venti-tre a goście w czasie śniadań mogą go zjeść prosto z plastra. Hasło którym kieruje się w pracy – Z natury na talerz – ono idealnie wpisuje się w trendy na 2020 rok.
Sheraton Grand Warsaw W
iadomo, że w 2020 roku nie wprowadzimy wszystkiego, czego bym sobie życzył. Skupimy się na trzech konkretnych aspektach, które pomogą pozyskać jeszcze większą liczbę gości w restauracjach hotelu Sheraton Grand Warsaw – włoskiej Cucina Mia, azjatyckiej InAzi i międzynarodowej, przeznaczonej głównie na śniadania Mezzano. Te kierunki są też odpowiedzią na aktualną sytuację w obszarze zdrowia, środowiska i lifestylu i coraz większej naszej świadomości co do tego, co jemy, co się dzieje z tym, czego nie zjemy oraz skąd goście dowiadują się o nowych miejscach na kulinarnej mapie miasta. Jesteśmy coraz bardziej świadomi tego, jak dużo jedzenia się marnuje. Stąd trend panujący w różnych branżach i dziedzinach naszego życia – zero waste. W kuchni oznacza to uważne wykorzystywanie produktów, z których przygotowujemy potrawy. Przykład? Jednym z flagowych dań w restauracji InAzia jest
50
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
MARCIN SASIN, SZEF KUCHNI chrupiąca kaczka podawana z kapusta pak choy. Zorientowaliśmy się, że podczas produkcji tej potrawy pozostawało dużo skrzydełek. Wpadliśmy więc na pomysł, aby zrobić z nich japońską przekąskę, a mianowicie skrzydełka z kaczki w tempurze z ostrym sosem sukiyaki. Kolejnym trendem jest pakowanie niedojedzonych posiłków w bio pudełka jednorazowe – sami nieraz wychodzimy z tą inicjatywą, która cieszy się wśród gości ogromną popularnością. W tym roku skupiamy się na, jak największym wykorzystaniu produktów z małych farm i ekologicznych upraw. Wspieramy w ten sposób małe przedsiębiorstwa, którym możemy zaufać. Doceniają to goście, coraz częściej pytający o źródła składników, z których przygotowujemy dania. Kupione w ten sposób produkty poddajemy jak najmniejszej obróbce termicznej. Jeżeli serwujemy warzywa, to świeże, ciekawie pokrojone i podane, a wcześniej w naturalny sposób przetworzone – na przykład zamarynowane
w świeżych ziołach. Podłapaliśmy też modę na kaszę. Bo jest zdrowa! W naszym menu znajdziecie różne rodzaje kaszy, które kryją w sobie duże ilości cennych antyoksydantów oraz minerałów takich jak magnez, fosfor i wapń. A dodatkowo są smaczne i świetnie pasują między innymi do ryb. Dlatego tak dużą popularnością cieszy się pęczak z ośmiornicą, który jest gwiazdą w menu Cucina Mia. Kupujemy oczami. Ba! Choć to nie zasada, to nawet często smakuje nam bardziej coś, co ładnie wygląda. Już na etapie wymyślania nowych dań, mamy na uwadze to, by dania dobrze smakowały oraz pięknie prezentowały się na talerzu. PR robi się sam – jak
to mówią. W dobie, gdy dzielimy się tak wieloma chwilami online – nasza ładnie podana potrawa od razu ląduje na instagramowym profilu gościa restauracji, co wpływa na popularność miejsca. Trend w modzie na fotografowanie jedzenia jest taki, że danie ma wyglądać nieskomplikowanie, a jednocześnie przypominać małe dzieło sztuki. Zatem, gdyby chcieć krótko podsumować modę panującą w naszej kuchni, można by powiedzieć – mniej znaczy więcej.
PRODUKTY I INNOWACJE
NAJNOWSZE ROZWIĄZANIE TORK XPRESSNAP FIT® To system dozowania serwetek, który powstał z myślą o oszczędności czasu i powierzchni. Idealnie mieści się nawet na niewielkim stole lub wąskiej ladzie. Sprawdzi się w najbardziej zatłoczonym miejscu. Liczne zalety Tork Xpressnap Fit: skompresowane wkłady, system składania serwetek i dozowanie po jednym odcinku pozwalają na rzadszą wymianę produktu i redukcję odpadów. W pełni zamknięty dozownik łatwo utrzymać w czystości. Dodatkowo, na panelach reklamowych AD-a-Glance® można publikować treści marketingowe i promować własną markę. Więcej informacji: https://www.tork.pl/ xpressnap-fit
LIKIER ELDERFLOWER OD MONIN To połączenie świeżych i mocnych akcentów kwiatowych, które są idealne do zaprezentowania koktajli Hugo w nowej aromatycznej odsłonie. W taliowanej i wyróżniającej się butelce, seria likierów Monin to idealne rozwiązanie dla miksologów, którzy chcą wzbogacić smak intensywnym akcentem i nadać kolor swoim koktajlom.
EKOLOGICZNA LINIA OD ADA
Aby chronić środowisko naturalne, linia kosmetyków hotelowych ECO-BOUTIQUE łączy naturalną pielęgnację z czystą, ekologiczną formułą wykonaną w 100 proc. z ekologicznego ekstraktu z liści aloesu oraz z opakowaniami pochodzącymi z recyklingu. Wykonana z odnawialnych surowców roślinnych, o świeżym zapachu mimozy i certyfikowana przez Nordic Swan Ecolabel. Kolekcja jest idealna dla ekologicznych hoteli, które chcą dbać o swoich gości w sposób zrównoważony.
NOWOŚĆ OD JURA Model JURA X10 przeznaczony jest do hotelowych restauracji, biura czy cateringu. Przygotuje do 100 filiżanek kawy dziennie. To urządzenie proste w obsłudze, dające możliwość przygotowania do 31 różnych specjałów kawowych za pomocą jednego przycisku. Opatentowana technologia zaparzania krótkich kaw czarnych (P.E.P.®) wydłuża proces ekstrakcji, zapewniając idealny rezultat w filiżance, pełny głębi i aromatu. Technologia Gładkiej Pianki dba by mleczne napoje posiadały idealną, puszystą piankę. Łatwość użytkowania dopełnia kolorowy, dotykowy wyświetlacz o przekątnej 4,3 cala oraz 5 litrowy zbiorniki na wodę.
IDEALNA DO PRACY NA KAŻDEJ PRZESTRZENI Kosiarka Kubota Z122R to przełom w ofercie japońskiego producenta, ponieważ łączy uznaną japońską niezawodność i wydajność z zaletami jednostek napędowych zasilanych benzyną. Sterowanie za pomocą dwóch dźwigni daje doskonałą zwrotność, a silnik benzynowy o pojemności 726 cm3 – duży zapas mocy. Zerowy promień skrętu, szerokość koszenia 107 cm, deck tnący o 12-stopniowej regulacji, boczny wyrzut trawy – wszystko to ułatwia pracę nawet na niewielkich przestrzeniach.
52
ŚWIAT HOTELI | luty-marzec
WIZYTÓWKI
Ingram Micro ul. Krakowiaków 46 02-255 Warszawa tel. (22) 549-74-00 fax (22) 549-74-40 ploffice@ingrammicro.com
Dystrybutor sprzętu IT i urządzeń mobile. Lider usług związanych z cyklem życia urządzeń bezprzewodowych. W ofercie posiada pełną gamę rozwiązań takich producentów jak: Dell, Lenovo, Asus, Acer. Ingram Micro oferuje innowacyjne rozwiązania i najwyższy poziom obsługi. Światowy zasięg i doświadczenie zapewniają firmie warunki do wytyczania nowych standardów wydajności oraz elastyczności wobec Klientów. Żadna inna spółka nie dostarcza tak szerokiego spektrum technologii i usług łańcucha dostaw.
JURA Poland ul. Puławska 366 02-819 Warszawa tel. (22) 123-43-01 fax (22) 123-43-02 info@pl.jura.com www.jura.com
Od 1931 roku szwajcarska firma JURA rozwijała innowacyjne i ekskluzywne urządzenia do użytku domowego. Jako pionier w branży automatycznych ekspresów do kawy JURA od połowy lat 90-tych jest głównym graczem w tym sektorze. Aktualnie firma tworzy kompleksowe rozwiązania zarówno w segmencie urządzeń domowych, jak i profesjonalnych urządzeń do biur i sektora gastronomicznego. Wyznacznikiem produkcji ekspresów są: szwajcarska precyzja, intuicyjna obsługa, perfekcyjny design i doskonała, świeżo mielona kawa. W Polsce oficjalne przedstawicielstwo JURA obecne jest od lipca 2013 r.
KUBOTA Kubota (Deutschland) GmbH Oddział w Polsce ul. Strzykulska 38 Piotrkówek Mały 05-850 Ożarów Mazowiecki tel. (22) 868-42-33 www.kubota-eu.com
Marka Kubota wywodzi się z Japonii i ma już ponad 130-letnią historię. Globalny koncern obecny jest w ponad 110 krajach. Zgodnie z mottem „For Earth, For Life” korporacja stawia sobie za wyzwanie rozwiązywanie problemów związanych z dostępem do pożywienia, wody pitnej oraz ochrony środowiska. Jest wiodącym producentem ciągników rolniczych, maszyn groundcare, maszyn budowlanych i silników przemysłowych. Kubota oferuje również profesjonalną obsługę serwisową oraz atrakcyjną ofertę finansowania.
SCM ul.al. Jana Pawła II 11 00-828 Warszawa tel. (22) 586-54-00 fax (22) 586-54-01 biuro@scmpoland.pl www.scmpoland.pl
Firma SCM działa od września 2005 roku, a od lipca 2012 jest Wyłącznym Dystrybutorem Produktów Monin na Polskę. Główne obszary działalności firmy to: Rozwój i kreowanie nowych rozwiązań w kategorii produktów i napojów dla kanału HoReCa oraz doradztwo w zakresie ich przetwarzania; Zakupy i sprzedaż surowców rolnych oraz produktów gastronomicznych; Efektywne zarządzanie łańcuchem dostaw obejmującego produkty, opakowania i dystrybucję. Marka Monin jest obecnie uznawana za numer jeden na świecie na rynku syropów klasy Premium, puree owocowych oraz sosów deserowych. To zasługa ponad 105-letniego doświadczenia oraz bogatej oferty – ponad 250 smaków sprzedawanych w 150 krajach na świecie. Do produkcji wyrobów Monin wybierane są wyłącznie wyselekcjonowane i najlepsze owoce, kwiaty, przyprawy oraz orzechy. To sprawia, że powstają zawsze produkty wyjątkowej jakości o niepowtarzalnym smaku, kolorze i zapachu. Monin – naturally inspiring. Rozwój Marki Monin w Polsce oraz szkolenia w zakresie kreacji i nowych rozwiązań w kategorii napojów, deserów oraz potraw blendo wanych to obszar działania naszych Brand Ambasadorów. Jesteśmy obecni w ciągu roku na 60 targach, eventach, konkursach i indywidulanych warsztatach. Kreujemy rozwiązania i sprzedajemy koncepty. Jesteśmy ekspertami w kategorii „beverage & food solution”. Od kwietnia 2016 r. SCM jest także wyłącznym importerem i dystrybutorem profesjonalnych urządzeń do miksowania i mieszania napojów oraz potraw – marki Vitamix.
Tork Polska ul. Puławska 435A 02-801 Warszawa tel. (22) 543-75-00 fax (22) 543-75-01 tork.polska@essity.com www.tork.pl
Tork, marka firmy Essity, światowego lidera branży higienicznej i ochrony zdrowia, jest dostawcą profesjonalnych rozwiązań do utrzymania higieny dla szerokiej gamy odbiorców: od restauracji, przez służbę zdrowia, biura i szkoły po przemysł. Tork dostarcza rozwiązania klientom w ponad 80 krajach. W ofercie marki znajdują się dozowniki, ręczniki i papiery toaletowe, mydła, serwetki i czyściwa kuchenne oraz przemysłowe.
luty-marzec | ŚWIAT HOTELI
53