Columbia RYCERZE KOLUMBA
KWIECIEŃ 2021
RYCERZE MIŁOSIERDZIA
Rycerze Miłosierdzia
Zdjęcie: Mieczyław Pabis
Każdego dnia Rycerze na całym świecie mają okazję coś zmienić – czy to poprzez pracę społeczną, zbieranie pieniędzy czy modlitwę. Doceniamy każdego Rycerza za jego siłę, współczucie i oddanie budowaniu lepszego świata.
25 marca, w Uroczystość Zwiastowania Pańskiego abp Marek Jędraszewski poświęcił obraz bł. ks. McGivneya ufundowany przez radę 17667 działającą przy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Mszę św. zakończył akt Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, w którą co roku angażuje się kilkuset polskich Rycerzy. „Wspieranie inicjatyw promujących życie na każdym etapie, a więc od poczęcia do naturalnej śmierci jest obowiązkiem każdego Rycerza Kolumba” – powiedział Krzysztof Zuba, Delegat Stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce. „Ważne jest zaangażowanie nie tylko w inicjatywy modlitewne, ale również edukacyjne i pomocowe. Dlatego Rada Stanowa postanowiła, aby peregrynacji relikwii bł. ks. McGivneya towarzyszyły dzieła miłosierdzia na rzecz obrony życia w poszczególnych diecezjach” – dodał.
Wyślij zdjęcie Twojej rady w akcji wraz z opisem na adres: Columbia, 1 Columbus Plaza, New Haven, CT 06510-3326 lub e-mailem na adres: knightsinaction@kofc.org
SPIS TREŚCI
Columbia KWIECIEŃ 2021
B
TOM 101
B
NUMER 4
Stałe rubryki 5 Na większą chwałę Bożą Wyzwania minionego roku pozwoliły nam bardziej docenić braterstwo, wiarę i miłosierdzie. Najwyższy Rycerz Patrick E. Kelly
6
Uczyć się wiary, żyć w wierze Przez swoją śmierć i zmartwychwstanie Chrystus odkupił nas i uwolnił od naszych grzechów.
Najwyższy Kapelan Arcybiskup William E. Lori
PLUS: Katolik miesiąca
10
Uzdrowienie w Krainie Męczenników Papież Franciszek odwiedza targany wojną Irak podczas historycznej podróży apostolskiej. Cecilia Hadley
13
„Symbol nadziei”
Chrześcijańska wspólnota w Karakosz wita papieża Franciszka w swoim odbudowanym kościele. Tom Westcott
16
Powrót do Karamles
Ponad połowa rodzin zmuszonych przez ISIS do ucieczki powróciła do miasta.
U GÓRY: CNS photo/Paul Haring — NA OKŁADCE: Vatican Media
Tom Westcott
PLUS: Chaldejscy Rycerze niosą nadzieję rodzinom w Iraku Jim Graves
18
Tchnienie życia
Rycerze Kolumba dostarczają tlen chorym na koronawirusa w odległych zakątkach Brazylii i Peru. Zespół Columbii
22
Misja od Boga
Rycerze opowiadają, jak jako wolontariusze FOCUS niosą świadectwo o Chrystusie na kampusach uniwersyteckich.
28 Rycerze w akcji Rycerze na całym świecie jednoczą się w służbie Kościołowi, rodzinom i bliźnim będącym w potrzebie, dając wyraz swojej wierze przez uczynki w parafiach i lokalnych społecznościach. NA OKŁADCE
Papież Franciszek modli się w intencji ofiar wojny w Mosulu 7 marca. Za nim stoi krzyż skonstruowany ze spalonych ławek z kościoła św. Addaia w Karamles. Świątynia została zbezczeszczona i podpalona przez bojowników ISIS w 2014 roku. Członkami Rycerzy Kolumba mogą być jedynie mężczyźni, którzy ukończyli 18 lat i są praktykującymi katolikami pozostającymi w duchowej łączności ze Stolicą Apostolską. Wymóg bycia praktykującym katolikiem oznacza, że dany mężczyzna akceptuje Urząd Nauczycielski Kościoła katolickiego w sprawach wiary i moralności, dąży do życia zgodnego z przykazaniami Kościoła katolickiego, a także może przystępować do Sakramentów Świętych. ISSN 2657-5396
Figura Maryi z kościoła pw. św. Addaia (św. Tadeusza z Edessy – przyp. tłum.) w Karamles (Irak) ukazana w czasie mszy św. papieża w Erbilu 7 marca. Figura z odciętą głową i dłońmi została znaleziona po wyzwoleniu miasta z rąk bojowników ISIS w 2016 roku.
8 Wiadomości Rycerzy Kolumba „KnightCast” – nowa seria filmów dla Rycerzy • Wybrano nowych Najwyższych Funkcjonariuszy • Najwyższy Rycerz zwraca się do członków Zakonu i mówi o przyszłości.
Chronione prawami autorskimi © 2021 Wszelkie prawa zastrzeżone KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
3
E DY TO R I A L
Świadectwo miłości TO NIESAMOWITE, że słowa takie jak „miłość”,
„prawda”, czy „wolność” – powszechnie rozumiane jako fundamentalne aspekty ludzkiej egzystencji – mogą być rozumiane w tak różny, czasem przeciwstawny sposób. Przykładowo to, co kultura popularna najczęściej sławi jako miłość, częściej przypomina obopólny narcyzm niż autentyczny dar z siebie. W epoce postmodernizmu prawda stała się tym, czym ludzie chcą, by była – Ty żyjesz swoją prawdą, a ja swoją. Wreszcie świeckie rozumienie wolności jest zazwyczaj zredukowane do posiadania mnogości opcji i często przyjmuje postać niewolniczego przywiązania do grzechu. A jednak wierzymy, że Jezus Chrystus, który sam jest „drogą, prawdą i życiem” ( J 14, 6), przyszedł uwolnić nas od naszych grzechów, pojednać nas z Ojcem i poprzez swoją śmierć i zmartwychwstanie otworzyć przed nami nowe życie w łasce. To jest ta Dobra Nowina, którą celebrujemy przez Paschalne Misterium, a zwłaszcza w Wielkim Tygodniu i Okresie Wielkanocnym. Ma ona swoje radykalne i praktyczne implikacje. Dobra Nowina oznacza, że jako chrześcijanie i jako Rycerze musimy żyć – i kochać – inaczej. W czasie Ostatniej Wieczerzy, w tę samą noc, w którą został zdradzony i oddał się dla naszego zbawienia, Jezus powiedział: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali” ( J 13, 34-35). Nasze założycielskie Zasady – Miłosierdzie, Jedność i Braterstwo – kiedy są rozumiane
właściwie i widziane przez ten chrześcijański pryzmat, przyjmują pełniejsze znaczenie i wzywają nas do głębszej miłości. Katechizm Kościoła Katolickiego, omawiając teologalną cnotę miłości, wyjaśnia: „Pan prosi nas, byśmy jak On miłowali nawet naszych nieprzyjaciół, stali się bliźnimi dla najbardziej oddalonych, miłowali dzieci i ubogich jak On sam” (1825). Ta właśnie miłość jest fundamentem naszych inicjatyw takich jak „Nie opuszczaj bliźniego w potrzebie” i to ona porusza nas do tego, byśmy odpowiedzieli na potrzeby bliźnich cierpiących daleko stąd. Niniejszy numer Columbii porusza temat pomocy, jakiej Zakon udziela prześladowanym chrześcijanom i innym mniejszościom w Iraku, w świetle niedawnej wizyty papieża Franciszka w tym kraju (zob. s. 10-17). Omawia również odpowiedź Rycerzy na wielkie potrzeby rdzennych społeczności Amazonii, której pandemia przyniosła wielkie straty (zob. s. 18). Często zdarza się, że najsilniejsze świadectwo wiary, nadziei i miłości niosą ludzie i społeczności, którym Zakon pomaga. W czasie swojej podróży do Iraku, papież Franciszek był szczególnie poruszony świadectwem lokalnych kapłanów oraz matek w Karakosz. Pomimo wielkiego cierpienia, którego doznały wraz z najbliższymi z rąk ISIS, nie noszą w sobie ani złości ani pragnienia zemsty. Przeciwnie, mówią o błogosławieństwie i przebaczeniu. Również naszym powołaniem, a wręcz przykazaniem, otrzymanym od Chrystusa jest, byśmy dawali przykład właśnie takiej miłości w codziennym życiu i przez nią zmieniali świat. B Alton J. Pelowski, Redaktor naczelny
Polecamy: Oblicze Miłosierdzia Film Oblicze Miłosierdzia opowiada o objawieniach miłosiernego Boga, jakich doświadczyła św. Faustyna oraz o roli Jana Pawła II w rozpowszechnianiu orędzia o Bożym Miłosierdziu. Fascynująca, nowocześnie zrealizowana opowieść wyprodukowana przez Rycerzy Kolumba łączy w sobie formę dokumentu o historii i teologii z reportażem ukazującym oblicze miłosierdzia we współczesnym świecie. Prezentowane w filmie poruszające wyznania świadków Bożego miłosierdzia stanowią dowód na to, że jest ono żywe, obecne i ma moc zmieniania świata. Film można zakupić na stronie Wydawnictwa Rafael rafael.pl. 4
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
Columbia WYDAWCA Rycerze Kolumba WYDAWCA WERSJI POLSKIEJ KofC Polska Sp. z o.o. ul. Domaniewska 47/10 02-672 Warszawa NAJWYŻSI FUNKCJONARIUSZE Patrick E. Kelly Najwyższy Rycerz JE abp William E. Lori Najwyższy Kapelan Paul G. O’Sullivan Zastępca Najwyższego Rycerza Patrick T. Mason Najwyższy Sekretarz Ronald F. Schwarz Najwyższy Skarbnik John A. Marrella Najwyższy Adwokat ZESPÓŁ REDAKCYJNY Alton J. Pelowski Redaktor naczelny Andrew J. Matt Redaktor Cecilia Hadley Redaktor Margaret B. Kelly Redaktor
Błogosławiony ks. Michael McGivney (1852-1890) – Apostole Młodych, Obrońco życia chrześcijańskich rodzin, Założycielu Rycerzy Kolumba wstawiaj się za nami! JAK DO NAS DOTRZEĆ COLUMBIA 1 Columbus Plaza New Haven, CT 06510-3326 columbia@kofc.org kofc.org/columbia
NA WIĘKSZ Ą CHWAŁĘ BOŻ Ą
Lekcje minionych miesięcy Wyzwania minionego roku pozwoliły nam bardziej docenić braterstwo, wiarę i miłosierdzie Najwyższy Rycerz Patrick E. Kelly
Zdjęcie: Laura Barisonzi
ŻYCZĘ WAM błogosławionych Świąt Wielkiej
Nocy! To szczytowy punkt kalendarza liturgicznego i nowy początek. Wspominamy bowiem, że nasz Zmartwychwstały Pan przyszedł, aby „czynić wszystko nowe”. Tę nadzieję przeżywamy dziś prawdziwie również dlatego, że oznaki pandemii zdają się słabnąć. Dla Kościoła i dla Zakonu poprzedni rok był wielkim wyzwaniem. To już rok od momentu, w którym nasze kościoły były zamykane, nasze rady odwoływały swoje wydarzenia, a nasze państwa i społeczeństwa wchodziły w lockdown. Mam w pamięci żywy obraz papieża Franciszka wygłaszającego w osamotnieniu przemówienie na Placu św. Piotra 27 marca 2020 roku. Tam, gdzie zwykle stały tysiące wiernych, echo słów papieża unosiło się nad pustym placem. Ten obraz papieża Franciszka wpisuje się w lekcje, jakich udzielił nam miniony rok, w którym pandemia pokazała nam, jak ważna jest przyjaźń, wiara i służba. Pierwsza lekcja pokazała nam, że życie chrześcijańskie to nie indywidualizm. Jesteśmy stworzeni, by żyć w komunii z innymi. Kiedy jesteśmy razem, możemy dać z siebie to, co najlepsze, tak jak żelazo żelazem się ostrzy. Wspaniale jest widzieć, że spotkania i działalność rad powoli wracają. Choć przyjęliśmy rozwiązania dotyczące wirtualnych spotkań i wydarzeń, nic nie zastąpi osobistego spotkania. Druga lekcja brzmi tak: Pandemia przypomniała nam, jak bardzo potrzebujemy sakramentów. Restrykcje wprowadzone dla dobra zdrowia fizycznego często sprzyjały mu kosztem zdrowia duchowego. Nasze parafie są miejscem spotkania z Chrystusem. Cieszymy się, widząc, że się otwierają i że parafianie znów przyjmują sakramenty. Wreszcie pandemia z wielką mocą wzmogła w nas, mężczyznach i Rycerzach, powołanie do służby. W marcu zeszłego roku Zakon rozpoczął inicjatywę „Nie opuszczaj bliźniego w potrzebie” będącą naszą odpowiedzią na pandemię. Rady na całym świecie włączyły się w ten
program w ciągu zaledwie kilku dni. Pomogliśmy naszym Braciom Rycerzom i ich rodzinom, wspierając się w obliczu ekonomicznych zawirowań, utraty najbliższych i zaniku wspólnotowego życia. Pomogliśmy naszym parafiom, wspierając kapłanów, którzy głosili Dobrą Nowinę pośród restrykcji. Pomogliśmy naszym społecznościom, karmiliśmy głodnych, ofiarując posiłki rodzinom przeżywającym trudności i wspierając banki żywności na całym świecie. Organizowaliśmy punkty poboru krwi, aby wyjść naprzeciw pilnym potrzebom i stać na straży zdrowia naszych bliźnich. Jak powiedział papież Franciszek stojący samotnie na Placu św. Piotra: „Uświadomiliśmy sobie, że jesteśmy w tej samej łodzi, (...) wezwani do wiosłowania razem, wszyscy potrzebujący, by pocieszać się nawzajem”. Na każdym etapie pandemii odpowiadaliśmy na wezwanie do służby bliźnim w potrzebie. Daliśmy przykład Miłosierdzia, Jedności i Braterstwa w różnych wspólnotach lokalnych i krajach – i to nie tylko tych, w których działamy. Niedawno Zakon zakupił butle tlenowe dla dalekich regionów Brazylii i Peru, które poniosły dotkliwe straty z powodu pandemii. Powinniśmy być dumni z tego, co uczyniliśmy przez ten ubiegły rok. Ale wyzwania pozostają te same, dlatego musimy czerpać z tych lekcji. Silniej doceniwszy naszą potrzebę braterstwa, poświęćmy się z jeszcze większą mocą na rzecz naszych rad i siebie nawzajem. Z jeszcze większą miłością do sakramentów, poświęćmy siły dla odnowy naszych parafii. Pamiętając, jak kruche potrafi być życie, poświęćmy się na rzecz charytatywnej pracy i służby najbardziej potrzebującym wokół nas i w innych miejscach świata. Mam wielką nadzieję i modlę się w tę Wielkanoc, byśmy wyszli z tego kryzysu silniejsi jako Kościół i jako Zakon. Niech bł. ks. Michael McGivney oraz św. Józef udzielają nam swej siły. Vivat Jezus!
„Na każdym etapie pandemii odpowiadaliśmy na wezwanie do służby bliźnim w potrzebie. Daliśmy przykład Miłosierdzia, Jedności i Braterstwa w różnych wspólnotach lokalnych i krajach – nie tylko tych, w których działamy”.
KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
5
U C Z Y Ć S I Ę W I A R Y, Ż Y Ć W W I E R Z E
Boża kultura unieważniania Przez swoją śmierć i zmartwychwstanie Chrystus odkupił nas i uwolnił od naszych grzechów Najwyższy Kapelan Arcybiskup William E. Lori
W OSTATNICH latach termin „kultura unieważ-
niania” (oryg. „cancel culture” – przyp. tłum.) zyskuje na popularności. Celebryci, korporacje i inne podmioty, które zostały uznane za uwłaczające, zostają publicznie oskarżone, upokorzone i odrzucone. Kultura ta zapewne najczęściej objawia się w mediach społecznościowych, lecz jej skutki nie pozostają wirtualne – są realne. Wiele ofiar tego zjawiska traci reputację i pracę. Korporacje obrane na jego celownik bankrutują, a pracownicy naukowi, którzy ośmielą się nie zgodzić, tracą zatrudnienie. Giganci mediów społecznościowych kasują konta i publikacje, które uznają za niewłaściwe. Wielu komentatorów o różnych politycznych zapatrywaniach ostrzegało, że kultura unieważniania zagraża wolności ekspresji, łącznie z akademicką wolnością myśli. Co więcej, ona nie zna litości. Ciska gorzkimi, a nawet niecenzuralnymi inwektywami w tych, których idee i wartości nie przystają do świeckiej ortodoksji. Gdy tylko obierze swój cel, dąży do jego całkowitego unicestwienia lub jego bezwarunkowej kapitulacji. Rzekome niedoskonałości anulują jakiekolwiek dobro, które osoba lub instytucja uczyniła w przeszłości. Nie ma dialogu, nie ma wspólnego mianownika, nie ma płaszczyzny porozumienia, nie ma szansy na wytłumaczenie lub odkupienie win, nie ma miejsca na szacunek. Oczywiście jest to niebezpieczna droga dla naszego społeczeństwa, a towarzyszący jej gniew i nieuprzejmość skaziły stosunki międzyludzkie na całym świecie. Na szczęście istnieje też dobra kultura unieważniania, która nie bierze początku z mediów społecznościowych ani radiowych fal. Dobra kultura unieważniania pochodzi od Boga. To niesamowite, że Bóg w swoim miłosierdziu unieważnił nasze grzechy. Święty Paweł pisze o tym tak: „I was, umarłych na skutek występków i nieobrzezania waszego [grzesznego] ciała, razem z Nim przywrócił do życia. Darował nam wszystkie występki, skreślił zapis dłużny obciążający nas 6
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
(...), usunął z drogi, przygwoździwszy do krzyża” (Kol 2, 13-14). Właśnie tę „Bożą kulturę unieważniania” ze szczególną czcią i radością świętujemy w Wielkim Tygodniu i w Wielkanoc. Czym różni się ona od swojego świeckiego odpowiednika? Wszystkim. Po pierwsze Bóg kocha i szanuje każdą osobę, nawet tę, która odrzuciła jego miłość. Tymczasem kultura unieważniania złorzeczy tym, którzy mają czelność mieć inne zdanie. Bóg „pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1Tm 2, 4), a kultura unieważniania chce zniszczyć tych, których uważa za niegodnych. Bóg zesłał swojego Syna, by głosił Dobrą Nowinę, uleczył nas i ocalił od grzechu i śmierci, a kultura unieważniania podburza do potępienia, czasem anonimowego, przeciwników. Bóg w swoim miłosierdziu zaprasza nas, byśmy odwrócili się od swoich grzechów i weszli z Nim w relację miłości, w której On przemawia do naszych serc. Tymczasem kultura unieważniania odrzuca prawdziwy dialog i wywołuje strach, nie miłość. Lecz, co najważniejsze, „Boża kultura unieważniania” pragnie jedynie wymazania naszych grzechów, abyśmy mogli rozkwitać w oczach Bożych. Z kolei jej odpowiednik chce zniszczenia reputacji swoich przeciwników i odebrania im źródeł dochodu. Ale „Boża kultura unieważniania” idzie o krok dalej. Jej świecka wersja wzywa do tego, by „winowajcy” stali się przedmiotem oskarżeń i zemsty, ale Bóg wzywa nas, byśmy „unieważnili” dług innych wobec nas. Nasz Pan nauczył nas mówić: „przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili” (Mt 6, 12). Pamiętajmy też o przypowieści, w której pan darował słudze jego dług, lecz później ten nie darował o wiele mniejszego zobowiązania swojemu dłużnikowi (Mt 18, 21-35). Skoro Bóg przebaczył nam nasze winy „według bogactwa Jego łaski” (Ef 1, 7), my również musimy być gotowi, by unieważnić – przebaczyć – wyrządzone nam krzywdy. Dzięki temu będziemy żyć w zgodzie z naszymi Zasadami Miłosierdzia, Jedności i Braterstwa. B
„Bóg w swoim miłosierdziu zaprasza nas, byśmy odwrócili się od swoich grzechów i weszli z Nim w relację miłości, w której On przemawia do naszych serc”.
Wyzwanie Najwyższego Kapelana
Katolik miesiąca
Comiesięczna refleksja i praktyczne wyzwanie Najwyższego Kapelana abpa Williama E. Loriego:
KSIĄDZ JOE nie zniechęcał się przeciw-
OD GÓRY: Zdjęcie dzięki uprzejmości Gildii Księdza Józefa Walijewskiego — CNS photo/Gregory A. Shemitz — CNS photo/Vatican Media
A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: „Pokój wam!”. Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: „Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam”. (Ewangelia z dnia 18 kwietnia, Łk 24, 36-39) Po powstaniu Jezusa z martwych apostołowie byli rozdarci i zalęknieni. Ale Jezus udowodnił im swoją tożsamość, pokazując swoje rany. Zawsze, gdy jesteśmy zagubieni lub pełni obaw, pamiętajmy, że Chrystus Zmartwychwstał i że „w Jego ranach jest nasze zdrowie” (Iz 53, 5). Gdyby Jezus nie cierpiał i nie umarł, nie powstałby z martwych – bez Wielkiego Piątku nie byłoby Niedzieli Zmartwychwstania. Złączmy nasze cierpienie z męką Chrystusa, cieszmy się z Jego zmartwychwstania i oprzyjmy swoje życie na Jego pokoju i obecności wśród nas
Wyzwanie: w tym miesiącu wzywam Was do odwiedzenia swojej parafii i uczestnictwa w nabożeństwie Drogi Krzyżowej najlepiej w Wielki Piątek. Wzywam Was także do realizacji programu Wielki Piątek z modelu Wiara przez Uczynki, by pomóc innym parafianom w przeżyciu męki Chrystusa w oczekiwaniu na Jego zmartwychwstanie.
Ojciec Joseph Walijewski (1924-2006)
nościami, służąc Kościołowi. „Nie martw się, nic nie będzie w porządku!”, lubił żartować z wyzwań posługi misyjnej. Jedyną rzeczą, która ma znaczenie jest zaufanie Bożej łasce, stawanie się, jak często powtarzał, „piórem w rękach Boga”. Joseph Walijewski wychował się w Grand Rapids w stanie Michigan, w biednej lecz pobożnej rodzinie i bardzo wcześnie poczuł wezwanie do kapłaństwa. Miał trudności z nauką i niełatwo było mu znaleźć biskupa, który przyjąłby go do seminarium. Był jednak wytrwały i w końcu został przyjęty w diecezji La Crosse w Wisconsin. Przed święceniami w 1950 roku jeden z jego nauczycieli przewidywał: „Joe Walijewski może nie będzie księdzem najinteligentniejszym, ale będzie księdzem świętym”. W 1956 roku ksiądz Joe dostał pozwolenie od biskupa na wyjazd do Ameryki Południowej, spełniając swoje wieloletnie pragnienie o służbie misyjnej. Przez kolejnych 50 lat większość czasu poświęcił na zakładanie parafii, budowanie kościołów i szukanie pomysłowych sposobów niesienia pomocy biednym –
Kalendarz liturgiczny 1 kw.
Wielki Czwartek
2 kw.
Wielki Piątek Męki Pańskiej
3 kw.
Wielka Sobota (Wigilia Paschalna)
4 kw.
Niedziela Zmartwychwstania
najpierw w Boliwii, a następnie w Peru. Jeden z najbardziej ambitnych projektów powstał po wizycie św. Jana Pawła II w Peru w 1985 roku. Papież podarował archidiecezji Lima 50 tysięcy dolarów, które zostały przekazane księdzu Joe w celu budowy Casa Hogar Juan Pablo II, domu dla osieroconych i porzuconych dzieci. Ksiądz Walijewski był dyrektorem domu w miejscowości Lurín przez ponad 15 lat. Jeszcze dwa dni przed śmiercią odprawił w nim mszę św. dla dzieci. Umarł 11 kwietnia 2006 roku. Tysiące ludzi przybyło na czuwanie przy jego trumnie i pogrzeb. Proces beatyfikacyjny ks. Josepha Walijewskiego wszczęła diecezja La Crosse w 2013 roku. B
Intencje modlitewne Ojca Świętego
Pańskiego 11 kw.
Druga Niedziela Wielkanocna czyli
Miłosierdzia Bożego
23 kw. Uroczystość św. Wojciecha,
biskupa i męczennika, Głównego
Patrona Polski
29 kw. św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy
i doktora Kościoła, patronki Europy
Módlmy się za osoby, które narażają swoje życie, walcząc o podstawowe prawa w dyktaturach, w reżimach autorytarnych, a nawet w przeżywających kryzys demokracjach. KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
7
WIADOMOŚCI RYCERZY KOLUMBA
„KnightCast” – nowa seria filmów dla Rycerzy nowej serii wyjątkowych filmów skierowanych do członków Zakonu. Celem serii jest informowanie o działaniach Zakonu oraz umacnianie Rycerzy w wierze. Pierwszy odcinek skupił się głównie na 20-letniej kadencji Byłego Najwyższego Rycerza Carla Andersona, która zakończyła się 28 lutego. W filmie Carl Anderson opowiada i dzieli się przemyśleniami na temat inicjatyw Zakonu realizowanych w ciągu ostatnich dwóch dekad, m.in. reakcji Rycerzy na sytuacje kryzysowe, począwszy od ataków terrorystycznych z 11 września 2001 roku aż do pandemii COVID-19. Były Najwyższy Rycerz powiedział, że choć na długo zapamięta spotkania z trzema papieżami i z przywódcami politycznymi, najbardziej niezapomniane pozostaną jego osobiste doświadczenia wpływu Rycerzy na życie drugiego człowieka. „Posadziłem małą dziewczynkę na wózku inwalidzkim, a ona spojrzała na mnie i powiedziała: »Jesteś moim
aniołem«. Tego nie da się zapomnieć” – powiedział. „To jedna z tych rzeczy, które sprawiają, że każdego ranka wstajesz i pracujesz jeszcze ciężej”. Najwyższy Kapelan abp William Lori, Metropolita Baltimore i Patrick Kelly, który objął urząd Najwyższego Rycerza 1 marca, wyrazili uznanie dla przywództwa Carla Andersona i opowiedzieli o przyszłości Zakonu. Serię „KnightCast” prowadzi Jonathan Reyes, Starszy Wiceprezes ds. Komunikacji i Partnerstwa Strategicznego. W drugim odcinku, który ukazał się 25 marca, możemy posłuchać wypowiedzi Jeanne Mancini, przewodniczącej Fundacji Marsz dla Życia na rzecz Edukacji i Obrony, Matta Bricka, byłego gwiazdora futbolu amerykańskiego oraz Daniela Schachle, Agenta Generalnego Rycerzy Kolumba i ojca dziecka cudownie uzdrowionego za wstawiennictwem ks. McGivneya. Filmy są dostępne dla członków, którzy zarejestrują się na stronie kofc.org/knightcast. B
Powyżej: Najwyższy Rycerz Patrick Kelly i Były Najwyższy Rycerz Carl Anderson przy pomniku bł. ks. Michaela McGivneya w siedzibie Rycerzy Kolumba w New Haven (Connecticut). Zdjęcie zostało wykonane w ostatnim dniu pracy Carla Andersona.
Członkowie rady 9235 im. ks. Claira Tippinga pomagają przy przygotowywaniu posiłków dla potrzebujących w ramach akcji zainicjowanej przez organizację non-profit „Rycerski Stół” w Brampton w prowincji Ontario (Kanada). Organizacja otrzymała wsparcie w ramach inicjatywy „Nie opuszczaj bliźniego w potrzebie”. 8
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
PO LEWEJ: Zdjęcie: Bruce Ladouceur/Light Imaging — NA GÓRZE: Zdjęcie: Aaron Joseph
25 LUTEGO ukazał się pierwszy odcinek
Wybrano nowych Najwyższych Funkcjonariuszy 8 MARCA Rada Dyrektorów Rycerzy Kolumba wybrała dwóch nowych Najwyższych Funkcjonariuszy.
NA GÓRZE PO PRAWEJ: Zdjęcie: Tamino Petelinšek — POZOSTAŁE: Zdjęcia: Mike Ross
Paul G. O’Sullivan będzie pełnił funkcję Zastępcy Najwyższego Rycerza. Obejmuje to stanowisko po Patricku Kellym, który w lutym został wybrany na stanowisko Najwyższego Rycerza. Paul jest Rycerzem od 1974 roku i ma bogate rycerskie doświadczenie – pełnił przywódcze funkcje w radzie lokalnej 6063 w Foxboro, a także służył jako Dyrektor ds. Rozwoju Nowych Rad oraz Dyrektor ds. Członkostwa Rady Stanowej Massachusetts. W latach 2016-2018 pełnił funkcję Delegata Stanowego Massachusetts, a od sierpnia 2020 jest członkiem Rady Dyrektorów. W życiu zawodowym jest prawnikiem mającym za sobą bogatą karierę w branży ubezpieczeniowej. Wraz z żoną Susan mają dwoje dorosłych dzieci. Patrick T. Mason został wybrany na stanowisko Najwyższego Sekretarza, obejmując tę funkcję po odejściu Michaela O’Connora w lutym. W latach 2016-2018 Patrick pełnił funkcję Delegata Stanowego Nowego Meksyku, a w 2017 roku został wybrany do Rady Dyrektorów. Jako prawnik reprezentował zgromadzenie Małych Sióstr Ubogich, Misjonarek Miłosierdzia, diecezji Gallup i plemienia Nawahów. Do grona pracowników Rady Najwyższej dołączył we wrześniu 2020 roku jako Zastępca Najwyższego Sekretarza. Jest członkiem plemienia Osagów. Wraz z żoną Rachel są rodzicami pięciorga małych dzieci. B
Najwyższy Rycerz zwraca się do członków Zakonu i mówi o przyszłości NAJWYŻSZY RYCERZ Patrick Kelly
1 marca, w dniu objęcia urzędu, zwrócił się do Zakonu w przesłaniu w formie wideo. Podziękował swoim Braciom Rycerzom za ich świadectwo i obiecał wspierać ich w pracy nad realizowaniem wizji bł. ks. Michaela McGivneya w tych trudnych czasach. „Od niemal 140 lat zapraszamy mężczyzn, by stali się uczniami Chrystusa i mężczyznami pełnymi cnót, których świadectwo może zmienić nasze społeczności” – powiedział Kelly. „Moim celem, jako Najwyższego Rycerza, jest pomóc nam pogłębić i poszerzyć wpływ naszego Zakonu. Dać Wam siłę do czynienia więcej dobrych rzeczy dla większej liczby ludzi, w większej liczbie miejsc”. Jak powiedział Najwyższy Rycerz, spotkania z lokalnymi radami – gdy tylko podróże staną się możliwe – są jednym z jego najważniejszych celów w pierwszym roku służby. „Siłą naszego Zakonu są nasze rady i praca, którą wykonujecie na lokalnym poziomie” – przyznał. „Dziękuję, że odpowiedzieliście pozytywnie na zaproszenie, by zostać Rycerzami i że niesiecie wizję ks. McGivneya swojej wspólnocie lokalnej”. Najwyższy Rycerz mówił również o wyzwaniach stojących przed Zakonem i o potrzebie ich bezpośredniego rozwiązywania. Powiedział: „Czasy wymagają, byśmy byli odważni i mężni, abyśmy mogli śmiało stawiać czoła wyzwaniom, które są przed nami”. Kilka tygodni wcześniej, 16 lutego, Najwyższy Rycerz zwrócił się do Delegatów Stanowych, a 22 lutego do Agentów Generalnych. W tych przemówieniach – pierwszych po wyborze na Najwyższego Rycerza przez Radę Dyrektorów 5 lutego – zwrócił uwagę na wyzwania związane z rozwojem członkowskim i wrogą kulturą. „Musimy myśleć o świecie po pandemii” – powiedział Delegatom. „Będę starał się przywrócić działanie naszych rad i pomóc naszym proboszczom, by
znów przyprowadzili ludzi do kościołów. Silniejsza parafia to silniejsza rada – a my będziemy umacniać jedno i drugie”. Odnosząc sie do ataków na prawo do życia oraz wolność religijną, Najwyższy Rycerz powiedział: „Zjednoczeni możemy wzmocnić Kościół i odnowić naszą kulturę. Rycerze Kolumba od dawna dają się poznać jako silne prawe ramię Kościoła. Dzięki naszej wspólnej sile będziemy stanowczym, ale łagodnym przewodnikiem, zawsze wskazującym drogę do jedności w prawdzie”. Najwyższy Rycerz zauważył także, że pomimo oczywistych przeszkód, jakie przyniósł miniony rok, Zakon dowiódł swojej trwałości i kreatywności, znajdując wirtualne narzędzia, aby skutecznie służyć członkom i ich rodzinom. „Sam bł. ks. McGivney powierzył nam ochronę rodzin” – powiedział Patrick Kelly do Agentów Generalnych. „I Wy każdego dnia rozwijacie tę misję”. Mówił też o swoim przekonaniu, że pomimo wyzwań, największe osiągnięcia Rycerzy Kolumba są wciąż przed nami. „Zakon powstał dla takich czasów, w których żyjemy – jako Kościół, jako rodziny i jako mężczyźni” – powiedział. „Z pokorą i wdzięcznością przyjmuję to nowe zadanie. Cieszę się, że mogę z Wami pracować i prowadzić nas ku głębszemu Miłosierdziu, Jedności i Braterstwu. To czas odwagi i wiary – ku czci tych, którzy byli tu przed nami, i przez wzgląd na tych, którzy do nas dołączą. Wyzwania, przed którymi stoimy, wymagają właśnie tego”. B KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
9
Uzdrowienie w Krainie Męczenników Papież Franciszek odwiedza targany wojną Irak podczas historycznej podróży apostolskiej Cecilia Hadley 10
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
Flaga irackiego Kurdystanu na tle tłumu witającego papieża Franciszka przed mszą św. sprawowaną na stadionie Franso Hariri w Erbilu. Rycerze Kolumba wsparli finansowo zorganizowanie mszy św. odprawionej 7 marca na zakończenie historycznej podróży papieża do Iraku.
CNS photo/Paul Haring
P
odczas swojej historycznej pielgrzymki w dniach 5-8 marca papież Franciszek przybył z przesłaniem pokoju i nadziei do cierpiących od wielu lat Irakijczyków, a zwłaszcza do prześladowanych wspólnot chrześcijańskich. Pierwsza w historii podróż apostolska do Iraku otrzymała wsparcie finansowe Rycerzy Kolumba w ramach trwających działań Zakonu dla Kościoła na Bliskim Wschodzie. 5 marca papież Franciszek odwiedził syryjsko-katolicką katedrę Matki Bożej Zbawienia w Bagdadzie, gdzie w 2010 roku 48 osób zginęło męczeńską śmiercią w czasie ataku terrorystycznego. Papież spotkał się tam z biskupami, kapłanami, zakonnikami i wiernymi świeckimi, wzywając ich do wytrwałości w radosnym głoszeniu Ewangelii.
„Niech Wasze świadectwo, dojrzewające w przeciwnościach i umocnione krwią męczenników, będzie światłem, które świeci w Iraku i poza jego granicami, głosząc wielkość Pana” – powiedział. Następnego dnia Ojciec Święty odwiedził chaldejsko-katolicką katedrę św. Józefa w Bagdadzie, gdzie po raz pierwszy odprawił mszę św. w rycie chaldejskim. Papież Franciszek spotykał się także z przedstawicielami władzy świeckiej i zwierzchnikami różnych religii, wielokrotnie mówiąc o potrzebie braterstwa między narodami i modląc się za ofiary przemocy. „W dzisiejszym świecie, który często zapomina o Najwyższym lub przedstawia Jego wypaczony obraz, ludzie wierzący KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
11
CECILIA HADLEY jest redaktorem Columbii. 12
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
Powyżej: Papież Franciszek odprawiający mszę św. 6 marca w chaldejskiej katedrze św. Józefa w Bagdadzie. • Poniżej: Ojciec Święty uczestniczy 7 marca na placu kościelnym Hosh al-Bieaa w Mosulu w modlitwie za ofiary wojny. Cztery chrześcijańskie kościoły otaczające plac zostały uszkodzone lub zniszczone przez Państwo Islamskie podczas okupacji miasta w latach 2014-2017.
CNS photos/Paul Haring
są wezwani do dawania świadectwa o Jego dobroci, do ukazywania swoim braterstwem Jego ojcostwa” – powiedział 6 marca papież, zwracając się do przywódców muzułmańskich, jazydzkich i innych przywódców religijnych w starożytnym Ur, uważanym za miejsce narodzin Abrahama. Następnie papież Franciszek udał się na północ, na Równinę Niniwy, która w 2014 roku została zajęta przez bojowników Państwa Islamskiego, którzy zmusili do ucieczki przed śmiercią około 120 tysięcy chrześcijan. Tego dnia jego pierwszym przystankiem był Mosul, gdzie zmówił modlitwę pośród zgliszczy czterech chrześcijańskich kościołów zniszczonych przez ISIS. Następnie papież odwiedził pobliską miejscowość Karakosz zamieszkaną przez największą chrześcijańską społeczność w Iraku, gdzie wiwatujące tłumy wypełniły ulice miasta. Przemawiał w syryjskim kościele pw. Niepokalanego Poczęcia zbezczeszczonym przez ISIS i odbudowanym dzięki pomocy Rycerzy Kolumba (zob. s. 13). Zakon przeznaczył również 100 tysięcy dolarów na zorganizowanie mszy św. wieńczącej papieską wizytę w niedzielny wieczór 7 marca. W liturgii na stadionie Franso Hariri w Erbilu, stolicy irackiego Kurdystanu, uczestniczyło 10 tysięcy osób. Erbil pozostaje domem tysięcy chrześcijan wysiedlonych z Równiny Niniwy, a wiele działań tamtejszej chaldejsko-katolickiej archieparchii otrzymało w ostatnich latach wsparcie Zakonu (zob. s. 14). „Wsparcie prześladowanych mniejszości na Bliskim Wschodzie jest główną inicjatywą Rycerzy Kolumba od 2014 roku” – wyjaśnił Najwyższy Rycerz Patrick Kelly. „Jesteśmy dumni z tego, że możemy wspierać działania Ojca Świętego w Iraku. Wzywam katolików na całym świecie, aby nadal modlili się, zachowując solidarność z naszymi cierpiącymi braćmi i siostrami w tym kraju i na całym świecie”. W homilii wygłoszonej w czasie mszy św. w Erbilu Franciszek podziękował zgromadzonym za wspaniałe świadectwo wiary, miłosierdzia i solidarności z ubogimi i cierpiącymi. „Dziś mogę zobaczyć, że Kościół w Iraku żyje, że Chrystus żyje i działa w tym świętym i wiernym ludzie” – powiedział.
„SYMBOL NADZIEI”
Chrześcijańska wspólnota w Karakosz wita papieża Franciszka w swoim odbudowanym kościele Tom Westcott
Zdjęcie: Pomoc Kościołowi w Potrzebie/A. Gage
G
dy 7 marca papież Franciszek przyleciał do Karakosz w Iraku, jego wzrok przyciągnął najwyżej położony punkt miasta: figura Matki Bożej znajdująca się na szczycie dzwonnicy kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia niedawno odrestaurowanego przy wsparciu Rycerzy Kolumba. „Kiedy helikopter podchodził do lądowania, zobaczyłem figurę Matki Bożej” – powiedział papież wiernym zebranym w świątyni na spotkanie z nim. „Jej właśnie zawierzyłem odrodzenie tego miasta”. 7 marca, w ostatni pełny dzień swojej pielgrzymki do Iraku, Ojciec Święty odwiedził miasta i kościoły spustoszone przez ISIS na Równinie Niniwy będącej ojczyzną dla części największych wspólnot katolickich w kraju. Po porannej modlitwie w ruinach Mosulu przybył do miasta Karakosz, w języku aramejskim znanego jako Bachdida. Niegdyś miejscowość liczyła 50 tysięcy mieszkańców, z których 90% stanowili chrześcijanie. Dotychczas powróciła do niego około połowa byłych mieszkańców i wielu z nich wyszło na ulice, aby powitać papieża idącego do syryjsko-katolickiego kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia, nazywanego przez mieszkańców „Al-Tahira”. Tam został entuzjastycznie powitany przez zgromadzonych chrześcijan i syryjsko-katolickiego Patriarchę Antiochii – Ignacego Józefa III Younana. Patriarcha, wieloletni członek naszego Zakonu, witając papieża, opowiedział ponurą historię regionu pod panowaniem ISIS. Al-Tahira, „największe sanktuarium chrześcijańskie w Iraku, kościół zbudowany przez parafian, został podobnie jak wiele
Czterometrowa figura Maryi wieńcząca wieżę kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia w Karakosz (Irak). Darowizna w wysokości ponad 400 tysięcy dolarów od Rycerzy Kolumba pomogła syryjsko-katolickiej archieparchii Mosulu odbudować kościół przed marcową wizytą papieża Franciszka.
innych świątyń sprofanowany i podpalony przez terrorystów” – wyjaśnił. Kościół był używany jako baza wojskowa bojowników ISIS, którzy pisali po jego ścianach. Świątynię traktowali jak strzelnicę, a święte figury jak tarcze strzelnicze. Patriarcha podziękował organizacjom charytatywnym, w tym także Rycerzom, za pomoc w odbudowie kościoła. Papież Franciszek wysłuchał następnie świadectwa dwóch osób, które przeżyły inwazję bojowników Państwa Islamskiego 6 sierpnia 2014 roku. Ksiądz Ammar Yako, wikariusz generalny syryjsko-katolickiej archieparchii Mosulu, opowiedział o tym, jak pozostał w mieście, pomagając ostatnim mieszkańcom opuścić swoje domy, po czym dołączył do ponad 100 tysięcy chrześcijan uciekających do irackiego Kurdystanu. I chociaż chrześcijanie z Bachdidy przeżyli trzy bolesne lata na uchodźctwie, ks. Yako podkreśla, że „nie były to lata przekleństwa, ale błogosławieństwa. (…) Pan nas nie opuścił. Przywrócenie tego miasta do życia było cudem”. Doha Sabah Abdallah, mieszkanka Karakosz, także opowiedziała o tym tragicznym dniu 2014 roku, w którym usłyszała pocisk moździerza i wybiegła z domu. Pocisk wystrzelony przez zbliżających się bojowników zabił jej syna i dwóch kuzynów. KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
13
Zakon solidaryzuje się z chrześcijanami w Iraku
K
Dziecko bawi się przed wejściem do Domu McGivneya, 140-mieszaniowego bloku dla młodych i ubogich chrześcijańskich rodzin w Erbilu. Zdjęcie wykonano w lutym. 14
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
Ksiądz Ammar Yako, który nadzorował odbudowę kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia w Karakosz, stoi obok zniszczonych figur w spalonej i podziurawionej kulami części kościoła, która zachowuje pamięć o latach prześladowań przez ISIS.
„Moja wiara mówi mi, że moje dzieci są w ramionach Jezusa Chrystusa, naszego Pana” – powiedziała Abdallah. „A my, ocaleni, próbujemy wybaczyć agresorowi, bo i nasz mistrz Jezus przebaczył swoim oprawcom”. W swoim przemówieniu papież Franciszek mówił o nadziei, która wypływa z wiary w Chrystusa. „Nasze spotkanie dowodzi, że terroryzm i śmierć nigdy nie mają ostatniego słowa” – powiedział. „Ostatnie słowo należy do Boga i do Jego Syna, zwycięzcy grzechu i śmierci. Nawet pośród spustoszeń spowodowanych terroryzmem i wojną, oczami wiary możemy dostrzec triumf życia nad śmiercią”. Dodał: „Wzruszyła mnie pewna rzecz, którą powiedziała Doha. (…) Przebaczenie – oto kluczowe słowo”. Powtórzył to również kolejnego dnia podczas konferencji prasowej w czasie lotu powrotnego do Rzymu: „Najbardziej poruszyło mnie świadectwo pewnej matki z Karakosz. (…) Przebaczenie nieprzyjaciołom – to czysta Ewangelia”. Przed odlotem Ojciec Święty pozostawił w księdze pamiątkowej kościoła przesłanie napisane po włosku: „W tym zrujnowanym i odbudowanym kościele, symbolu nadziei Karakosz i całego Iraku, błagam Boga, przez wstawiennictwo Maryi Dziewicy, o dar pokoju”. BBB
U GÓRY: Zdjęcie: Lorenzo Meloni — NA DOLE: Zdjęcie: Marcin Jończyk
iedy w sierpniu 2014 roku Rycerze Kolumba utworzyli Fundusz na rzecz Chrześcijańskich Uchodźców, przyszłość chrześcijaństwa na Bliskim Wschodzie wisiała na włosku. Od tego czasu ziemie zajęte przez ISIS zostały odzyskane, a chrześcijanie w Iraku z ostrożną nadzieją zaczęli odbudowywać swoje kościoły i domy i powracać do dawnego życia. Te wszystkie działania wytrwale wspierali Rycerze Kolumba, szczególnie poprzez inicjatywy modlitewne, zwiększanie społecznej świadomości, promowanie polityki publicznej stającej w obronie ofiar prześladowań religijnych, a także przeznaczając ponad 25 milionów dolarów na pomoc dla zagrożonych chrześcijan. Wiele inicjatyw wspieranych przez Fundusz na rzecz Chrześcijańskich Uchodźców w Iraku miało związek z niesieniem niezbędnej pomocy humanitarnej – zapewnieniem żywności i opieki medycznej. Zakon przeznaczył środki także na odbudowę infrastruktury – asystował przy budowie Domu McGivneya, 140-mieszkaniowego bloku dla młodych irakijskich rodzin oraz składającego się z 20 mieszkań Domu Opieki Papieża Franciszka dla osób starszych. Wsparł również renowację największego kościoła w Karakosz (zob. s. 13) oraz pomógł rodzinom powrócić do chrześcijańskiego miasta Karamles (zob. s. 16). W ostatnim czasie Rycerze Kolumba sfinansowali kilka inicjatyw na Katolickim Uniwersytecie w Erbilu (CUE), m.in. utworzenie Centrum Ochrony Kultury i Praw Własności oraz wzniesienie trzech dodatkowych budynków. Pomogli również Instytutowi na rzecz Starożytnego i Zagrożonego Chrześcijaństwa – nowo powstałej organizacji non-profit działającej przy CUE w obronie mniejszości chrześcijańskich. 7 marca podczas wizyty w Karakosz papież Franciszek przyznał, że Kościół w Iraku wciąż stoi przed trudnymi wyzwaniami: „Jakże wielkie są zniszczenia! Jak wiele trzeba odbudować!”. Jednocześnie wezwał wspólnotę, by nie traciła nadziei – nadziei opartej na wierze, świadectwie przodków i solidarności braci i sióstr w Chrystusie. “Nie jesteście sami” – powiedział papież Franciszek. „Cały Kościół jest blisko Was w modlitwie i w konkretnych dziełach miłosierdzia”. B
Zdjęcia: Vatican Media
Powyżej: Papież Franciszek pozdrawia zgromadzonych, idąc nawą kościoła razem z syryjsko-katolickim Patriarchą Antiochii Ignacym Józefem III Younanem. • Po lewej: Doha Sabah Abdallah, której syn był jedną z pierwszych ofiar ISIS w Karakosz, po wygłoszonym świadectwie rozmawia z papieżem w towarzystwie tłumacza.
To, że kościół Al-Tahiri został odbudowany na czas wizyty Ojca Świętego, przypomina cud. Przed wyzwoleniem Bachdidy w 2016 roku kościół został spalony, pozostała z niego tylko sucha konstrukcja. Ksiądz Yako, który nadzorował odbudowę, wyjaśnia, że prace zostały odłożone na dalszy plan po tym, jak postanowiono położyć nacisk na odbudowę domów, aby zachęcić do powrotu rodziny wysiedlone przez ISIS. Odbudowa rozpoczęła się pod koniec 2019 roku, ale brakowało funduszy na jej ukończenie. „Nawet przy wsparciu, jakie otrzymaliśmy, wciąż mieliśmy za mało, aby wszystko skończyć” – mówi ks. Yako. „Kiedy poprosiliśmy Rycerzy Kolumba o pomoc, byli bardzo hojni”. Darowizna w wysokości 440 tysięcy dolarów została przekazana na pokrycie trzeciej fazy prac, które skupiały się na odbudowie zewnętrznych części zniszczonego budynku, m.in. na wzmocnieniu fundamentów, budowie ścian nośnych, rekonstrukcji dzwonnicy i budowy nowej bramy.
Pandemia COVID-19, która wybuchła wiosną 2020 roku zatrzymała prace przy odbudowie na kilka miesięcy. Prace kontynuowano sporadycznie, kiedy tylko pozwalały na to przepisy dotyczące pandemii. Jednak wieść o wizycie papieża pchnęła wszystkich do entuzjastycznej pracy zmierzającej do jak najszybszego zakończenia. Delegacje z Watykanu nie wierzyły, że prace zostaną ukończone na czas. Jednak, jak wspomina ks. Yako, kiedy ci sami przedstawiciele Stolicy Apostolskiej weszli do kościoła dzień przed wizytą Ojca Świętego, byli tak zaskoczeni, że zapytali: „Czy to ten sam kościół?”. Jednym z działań na zewnątrz kościoła, finansowanym przez Rycerzy, było wykucie i wzniesienie nowego metalowego krzyża na kopule kościoła. Jak wspomina ks. Yako: „Gdy tylko bojownicy ISIS zobaczyli krzyż, niszczyli go, a jeśli nie mogli go zniszczyć, to go łamali”. Brama, przez którą wszedł Franciszek, również została ufundowana przez Zakon. Jej piękną konstrukcję zdobią wypowiedzi świętych o Maryi napisane w języku asyryjskim – zbliżonym do języka aramejskiego, jakim posługiwał się Jezus. Jednak dla lokalnej wspólnoty najważniejszym projektem była odbudowa dzwonnicy, na której szczycie stanęła figura Matki Bożej. „Wieża była bardzo ważna dla miejscowej ludności” – tłumaczy ks. Yako. „Ta kościelna dzwonnica stała się symbolem miasta”. B KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
15
POWRÓT DO KARAMLES Ponad połowa rodzin zmuszonych przez ISIS do ucieczki powróciła do miasta
N
a przedmieściach Karamles – na którego odbudowę Rycerze Kolumba od 2017 roku przeznaczyli 2 miliony dolarów – 7 marca ludzie wiwatowali i pozdrawiali papieża Franciszka jadącego do Erbilu. Będąc na północy Iraku, papież nie zatrzymał się w tym mieście, ale krzyż wykonany z fragmentów spalonych ławek miejscowego kościoła św. Addaia (św. Tadeusza z Edessy – przyp. tłum.) stanął za nim podczas porannego spotkania z wiernymi w Mosulu. Tego dnia, podczas mszy św. w Erbilu, Franciszek zmówił modlitwę przed odrestaurowaną figurą Matki Bożej z tego samego kościoła. Pod koniec 2016 roku, dwa dni po wyzwoleniu Karamles spod okupacji ISIS, ks. Thabet Habib Yousif, proboszcz kościoła pw. św. Addaia, znalazł figurę Maryi z odciętą głową i dłońmi na podłodze zniszczonego kościoła. Od tego czasu chaldejsko-katolicki kapłan koordynuje działania na rzecz odbudowy miasta. Wspólnie z Komitetem Odbudowy Niniwy – zrzeszeniem miejscowych parafii i organizacji charytatywnych, w tym również Rycerzy Kolumba – współpracuje przy ponownym zasiedlaniu 16
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
chrześcijańskich miast w regionie. „Gdy otrzymaliśmy wsparcie finansowe od Rycerzy Kolumba, mogliśmy rozwinąć zakres naszych działań” – mówi ks. Thabet, podkreślając, że rząd Iraku nie przekazał na ten cel żadnych funduszy. „Dzięki takim darowiznom odbudowaliśmy w Karamles już ponad 500 domów”. Chociaż 30% mieszkańców miasta wyjechało za granicę, a wiele tzw. uchodźców wewnętrznych pozostało w Erbilu, do miasta wróciło już ok. 450 z 820 rodzin, które uciekły. Rolnik Sfook Younis powrócił z rodziną do swojego odbudowanego domu nieco ponad rok temu, po narodzinach swojego drugiego syna Jonasa. „Chcielibyśmy podziękować Rycerzom Kolumba za wszystko, co zrobili w Karamles” – mówi. „Bez nich powrót byłby dla nas bardzo trudny. Odbudowa pochłonęłaby wszystkie nasze dochody z kilku następnych lat zbiorów”. Younis wykorzystał niewielką sumę, którą posiadał, na naprawę traktora skradzionego i uszkodzonego wcześniej przez ISIS. Dzięki tej naprawie odzyskał narzędzie pracy i źródło utrzymania. Zauważa, że dawniej miejsca pracy zapewniało głównie rolnictwo i stolarstwo. Dodaje, że „możliwość pracy po-
U GÓRY: Zdjęcie: Lorenzo Meloni — W ŚRODKU: Zdjęcie dzięki uprzejmości chaldejsko-katolickiej archieparchii Erbilu
Tom Westcott
Chaldejscy Rycerze niosą nadzieję rodzinom w Iraku Jim Graves
N U góry na poprzedniej stronie: miejscowość Karamles na Równinie Niniwy w Iraku widziana ze wzgórza unoszącego się nad Klasztorem św. Barbary. Po zajęciu Karamles przez ISIS w 2014 roku bojownicy wykorzystywali klasztor jako bazę wojskową. • Na środku na poprzedniej stronie: Ksiądz Thabet Habib Yousif przygląda się zniszczeniom swojego kościoła pw. św. Addaia. Zdjęcie wykonano dwa dni po wyzwoleniu miasta pod koniec 2016 roku. • Powyżej: Sfook Younis ze swoimi synami Jonasem i Ghadirem w Karamles w marcu 2021 roku. Dzięki wsparciu Zakonu ich dom, zniszczony przez bojowników ISIS, został odbudowany, a Younis mógł wrócić do swojej pracy jako rolnik.
Zdjęcie: Lorenzo Meloni
zwoliłaby powrócić większej liczbie osób”. Dla Sany al-Qastoma, 51-letniej wdowy, fundusze przekazane przez Rycerzy Kolumba na odbudowę domu były nieocenioną pomocą. Jej trzej synowie przeznaczyli całe swoje skromne oszczędności na jej leczenie podczas choroby nowotworowej. „Nasz dom został doszczętnie spalony, a nie mieliśmy pieniędzy, ponieważ wszystko wydaliśmy na lekarzy” – wyjaśnia. Sana co tydzień odbywa dwugodzinną podróż samochodem do irackiego Kurdystanu, by poddawać się leczeniu, ale jak sama przyznaje, powrót do domu niemal natychmiast pozytywnie wpłynął na jej zdrowie fizyczne i psychiczne. Wiele budynków pozostaje spalonych, a nagrobki na miejscowym cmentarzu są zniszczone, lecz życie w Karamles, choć pełne codziennych wyzwań, stopniowo wraca do normy. I chociaż blizny po ranach zadanych przez ISIS pozostają, mieszkańcy postrzegają wizytę papieża Franciszka – i ciągłe wsparcie Rycerzy Kolumba – jako znak, że świat o nich nie zapomniał. B TOM WESTCOTT jest niezależnym dziennikarzem z Wielkiej Brytanii. Mieszka na Bliskim Wschodzie.
oori Barka nie mógł uwierzyć własnym oczom, gdy zobaczył zdjęcia ze spotkania papieża Franciszka z Wielkim Ajatollahem Iraku Alim al-Sistanim, które odbyło się 6 marca. „Nie sądziłem, że kiedyś zobaczę przywódców Iraku witających papieża” – mówi Noori, Były Wielki Rycerz rady 10981 Mar Toma i prezes firmy biotechnologicznej w El Cajon w Kalifornii. W 1980 roku, kiedy wyemigrował z Iraku, chrześcijan w tym kraju było 1,4 miliona. Dziś liczba ta wynosi niecałe 300 tysięcy. Eksodus rozpoczęty w czasie wojny w Iraku w 2003 roku gwałtownie przyspieszył, gdy w 2014 roku wkroczyli tam bojownicy ISIS, dążąc do unicestwienia chrześcijan i innych mniejszości religijnych. „Większość tych, których było na to stać, uciekła”, mówi Barka, „ale ci, którzy nie mogli, doświadczyli potwornej biedy, nie mogąc podjąć pracy i liczyć na pomoc rządu”. To cierpienie skłoniło Nooriego i innych Rycerzy rady 10981 do założenia w 2014 roku organizacji „Hope for Iraqi Christians” (HFIC, dosł. Nadzieja dla irackich chrześcijan). W jej działania na rzecz zwiększania społecznej świadomości oraz pozyskiwania funduszy dla potrzebujących zaangażowało się wielu członków rady. Dotychczas organizacja przekazała 2,6 miliona dolarów rodzinom w Iraku – wiele z nich jest związanych z dużą społecznością chaldyjską w El Cajon. „Bracia mieli wielką motywację. Cała rada zaangażowała się w pierwsze wydarzenie, podczas którego zebraliśmy 615 tysięcy dolarów” – mówi Noori. „Do dziś pomagają w realizacji naszej misji”. Dr John Kasawa, lekarz rodzinny, członek rady 10981 i jeden z założycieli HFIC zaznacza, że „wiele wysiłku kosztuje troska o to, by 100% darowizn trafiło do rąk najbardziej potrzebujących”. Obecnie w ramach programu „Adoptuj Rodzinę” HFIC pomaga 390 chrześcijańskim rodzinom w Iraku, przekazując im co miesiąc łącznie 35 tysięcy dolarów. Darczyńcy są proszeni o deklarację wpłaty 100 dolarów miesięcznie na wsparcie konkretnej rodziny. Otrzymują dane adresowe tej rodziny, dzięki czemu mogą się z nią kontaktować i widzieć, co zmieniła ich darowizna. „Dla większości tych rodzin to jedyny miesięczny dochód” – wyjaśnił dr Kasawa. Organizacja HFIC zorganizowała również dostawy butów, przyborów szkolnych oraz innych przedmiotów. Niedawno pewien proboszcz z Iraku skontaktował się z Noorim z prośbą o pilną pomoc. Zepsuł się generator prądu dostarczający energię dla 120 mieszkańców wioski. Noori opowiedział o tym na spotkaniu rady. „W godzinę zebrałem 16 tysięcy dolarów potrzebne na zakup nowego generatora” – powiedział Noori. „Do przesyłki dodałem liścik z napisem: »Od Rycerzy«”. Aby uzyskać więcej informacji, odwiedź stronę internetową HFIC: hopeforiraqichristians.org. B JIM GRAVES jest niezależnym dziennikarzem. Mieszka w Newport Beach w Kalifornii. KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
17
TCHNIENIE ŻYCIA Rycerze Kolumba dostarczają tlen chorym na koronawirusa w odległych zakątkach Brazylii i Peru Redakcja Columbii
Po prawej: 26 lutego bp Giovanni Cefai, prałat terytorialny Santiago Apóstol de Huancané w Peru (w środku) poświęcił butle z tlenem dostarczone przez Rycerzy Kolumba. Na zdjęciu duchowny w otoczeniu pracowników służby zdrowia z prowincji Puno. 18
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
Zdjęcie: ACI Prensa/ Diego López Marina
K
iedy druga fala pandemii COVID-19 dotarła w styczniu do Manaus w Brazylii, sytuacja stała się poważna. System opieki zdrowotnej w mieście był już niewydolny i tysiące pacjentów umierało z powodu braku dodatkowych źródeł tlenu wspomagających proces oddychania. Z powodu przepełnionych szpitali, wiele osób gorączkowo próbowało zdobyć aparaty tlenowe, by zadbać o swoich bliskich w domach. Ksiądz Charles Cunha da Silva z Manaus wspomina twarz pewnego młodego człowieka niosącego pustą butlę, którą zamierzał napełnić tlenem. „Jego oczy mówiły wszystko” – twierdzi ks. da Silva, ekonom archidiecezji Manaus. „To był wzrok zdesperowanego człowieka”. 15 stycznia abp Leonardo Steiner, Metropolita Manaus, ukazał tę desperację światu, zamieszczając w Internecie film, w którym błagał: „Na rany Chrystusa, przyślijcie nam tlen!”. Ówczesny Najwyższy Rycerz Carl Anderson natychmiast odpowiedział na jego apel, uruchamiając skomplikowaną logistycznie operację dostarczenia butli tlenowych do miasta położonego głęboko w Amazonii. „Solidarni z naszymi braćmi i siostrami w Amazonii, nie mogliśmy nie podjąć działania” – powiedział Anderson. Inicjatywa, która objęła pomocą również południowowschodnie rejony Peru mierzące się z podobnym dramatem, w marcu została rozszerzona o budowę wytwórni i magazynu tlenowego na północnym zachodzie Peru. Łącznie Zakon przeznaczył 400 tysięcy dolarów na pomoc rdzennej ludności zamieszkujących te regiony. „Zdolność oddychania jest dla nas tak podstawowa, że nierzadko przestajemy ją doceniać. Lecz teraz widzimy mężczyzn,
KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
19
Równocześnie 50 kolejnych zbiorników oraz 15 koncentratorów tlenu zmierzało do prałatury terytorialnej Santiago Apóstol de Huancané w południowo-wschodnim Peru. Rada Najwyższa dowiedziała się o tamtejszych potrzebach, planując pomoc dla Manaus. W prowincji Puno, gdzie prałatura ma swoją siedzibę, zgodnie z danymi Centrum Badań nad Koronawirusem przy Uniwersytecie im. Johna Hopkinsa (CRC) na dzień 15 marca odnotowano niemal 25 tysięcy przypadków zarażenia COVID-19 i 650 zgonów. Butle przybyły do Huancané 23 lutego i po ich poświęceniu przez bpa Giovanniego Cefaia wkrótce zostały dostarczone służbom medycznym. „Słowa nie zdołają wyrazić mojej wdzięczności Braciom Rycerzom Kolumba” – powiedział bp Cefai MSSP. „Nie wiem, jak wyrazić moje myśli i uczucia. Każdy jeden zbiornik tlenu to jeden pacjent, który, dzięki Bogu, z każdym oddechem oddala się od śmierci i wraca do życia”. Biskup podkreśla, że „jeśli ocalimy choć jedno życie, cały ten wysiłek jest tego wart”. Jedną z ocalonych dzięki darom Rycerzy jest Elvira Claros. Jej córka, Lourdes Machicao Claros, chcąc uratować matkę, przyszła zapłakana do bpa Cefaia, prosząc go o pomoc w zdobyciu koncentratora tlenu. Cała rodzina zachorowała na koronowirusa, ale matka cierpiała najbardziej i potrzebowała tlenu, aby przeżyć. „Gdyby nie udało się zdobyć koncentratora, moja mama już by nie żyła. Dzięki niemu ma się dobrze” – mówi Machicao, zawodowa pielęgniarka. „Mama dochodzi do zdrowia. Jestem
Zdjęcie dzięki uprzejmości archidiecezji Manaus
kobiety i dzieci dosłownie zdesperowanych brakiem tej możliwości” – powiedział Najwyższy Rycerz Patrick Kelly. „Rycerska Zasada Miłosierdzia przynagla nas do działania i do dostarczenia niezbędnych zasobów naszym braciom i siostrom w Chrystusie, aby mogli przetrwać ten globalny kryzys”. Pierwsza część darowizny – butle oraz koncentratory tlenu o wartości blisko 250 tysięcy dolarów – zostały dostarczone do mocno dotkniętych pandemią obszarów w Brazylii i Peru już w lutym. 15 lutego, po tygodniu podróży rzeką Amazonką, ponad 200 butli od Rycerzy dotarło do Manaus, stolicy brazylijskiego stanu Amazonas. Kiedy Rycerze dotarli na miejsce, abp Steiner wyraził wielką wdzięczność. „Niech Bóg Was błogosławi! (…) Z głębi serca bardzo Wam dziękuję” – powiedział. „Módlcie się, abyśmy przetrwali ten ciężki czas i nie przestali być Kościołem o obliczu Miłosiernego Samarytanina” – dodał. Większą część dostawy archidiecezja przekazała małym miejscowościom, takim jak Manaquiri, Presidente Figueiredo oraz Rio Preto da Eva, gdzie zapotrzebowanie było największe. „To był ciężki czas dla tej części kraju – nie mieliśmy łóżek, wyposażenia, aparatów tlenowych i nie było nikogo, kto przemówiłby w naszym imieniu” – wyjaśnia Aila Carla da Costa Bernardino, sekretarz ds. zdrowia Rio Preto da Eva, miejscowości położonej 80 km od Manaus. „Ludzie proszą o pomoc, błagają byś nie pozwoliła im umrzeć, a ty nic nie możesz zrobić. (…) Informacja [od archidiecezji], że dostaniemy 10 butli, miała dla nas ogromne znaczenie i dała nam wiele radości”.
20
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
OD GÓRY: Jonne Roriz/Bloomberg via Getty Images — CNS photo/Bruno Kelly, Reuters — Zdjęcie: ACI Prensa/ Diego López Marina
za to głęboko wdzięczna organizacji, która miała odwagę i chęć niesienia pomocy i ratowania życia”. Dyrektor ds. opieki zdrowotnej w Huancané podkreśla kluczową rolę, jaką tlen pełni w leczeniu koronawirusa. „W czasie pandemii doświadczyliśmy, że terapia tlenowa jest bardzo ważna w leczeniu pacjentów w stanie krytycznym i pozwala uniknąć intubacji” – wyjaśnia dr Henry Núñez García, chirurg. Finalną fazą inicjatywy Zakonu jest pomoc archidiecezji Piura w Peru w stworzeniu niezawodnego systemu dostaw tlenu. Darowizna w wysokości 146 tysięcy dolarów pozwoli archidiecezji na rozpoczęcie budowy co najmniej jednej nowej wytwórni. Zakład, którego budowa ma zostać ukończona w maju, będzie w stanie napełnić dziennie 50 zbiorników o pojemności 10 m3. Zgodnie z danymi CRC Peru ma drugi najwyższy w świecie wskaźnik śmiertelności z powodu COVID-19. Według statystyk z połowy marca, w kraju odnotowano 48 484 zgonów z powodu koronawirusa, przy 1 394 571 odnotowanych przypadkach, co daje wskaźnik śmiertelności na poziomie 3,5% – prawie dwukrotnie wyższy niż np. w USA. Statystyki ukazują tylko część rzeczywistości „Pacjenci nie są liczbami, ale ludźmi” – przypomniał lekarzom i pracownikom służby zdrowia bp Cefai podczas uroczystości poświęcenia butli. „Kochajcie ich, bo może ktoś z nich umrze w Waszych ramionach. Towarzyszcie im po ludzku i żyjcie uniwersalnymi wartościami, o których przed pandemią niemal zapomnieliśmy”. B Diego López Marina z ACI Prensa/ Catholic News Agency przyczynił się do napisania tego artykułu. Poprzednia strona: Arcybiskup Leonardo Steiner oraz Aila Carla da Costa Bernardino, sekretarz ds. zdrowia Rio Preto da Eva, po otrzymaniu dostawy butli z tlenem w Manaus w Brazylii. • Od góry: Ubrany w ochronny kombinezon pracownik cmentarza Nossa Senhora Aparecida (Matki Bożej z Aperecidy) w Manaus kopie groby dla ofiar koronawirusa, 19 stycznia. • Karoline opiekuje się w domu swoim ojcem Osmarem Magalhaesem. W styczniu w szpitalach w Manaus kończyły się zapasy tlenu. • Wolontariusz wypakowuje koncentratory tlenu ufundowane i dostarczone do prałatury terytorialnej Santiago Apóstol de Huancané w Peru przez Rycerzy Kolumba. KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
21
Misja od Boga
E
li Kresta postanowił zostać „misjonarzem” na kampusie z powodu tego, co zobaczył – a właściwie czego nie zobaczył – w ławach swojego kościoła. W czasie ostatniego roku studiów na Harvardzie przyjechał do rodzinnego domu, gdzie każdego dnia chodził na mszę św. Uderzyło go to, jak niewielu młodych ludzi tam zobaczył. „Moje serce wołało do nich” – wspomina Kresta, Rycerz rady 2490 im. abpa Drossaertsa w El Campo w Teksasie. Poczuł wezwanie do tego, by dzielić się z rówieśnikami tym, czego doświadczył w swoim życiu: miłości Boga i pełni wiary. Niedługo po skończeniu studiów powrócił na kampus jako wolontariusz Fellowship of the Catholic University Students (FOCUS, Stowarzyszenie Studentów Uniwersytetów Katolickich). FOCUS został założony w 1998 roku przez Curtisa Martina, członka rady 7502 im. abpa Fultona Sheena w Northglenn w Kolorado. Wiedział, że czas studiów to czas, kiedy młodzi ludzie szukają odpowiedzi na ważne pytania. Martin dostrzegł okazję do ewangelizacji i wielkie zapotrzebowanie na nią. Organizacja, która stawiała pierwsze kroki, mając dwóch „misjonarzy” na jednym uniwersytecie, dynamicznie się rozwinęła i dziś zrzesza 800 wolontariuszy, z reguły
działających we czworo, w 180 lokalizacjach. Większość z nich niedawno ukończyła studia i na początku działalności zobowiązuje się do dwuletniej posługi. Wraz z kapelanami na kampusach uniwersyteckich, do których zostali przydzieleni, dzielą się Ewangelią ze studentami poprzez osobiste relacje z nimi. Co roku FOCUS organizuje ogólnokrajowe konferencje z udziałem znanych mówców, w czasie których mają miejsce debaty, sprawuje się sakramenty i jest czas na modlitwę. Rycerze Kolumba byli głównymi sponsorami kilku takich konferencji w ostatniej dekadzie, m.in. tegorocznego wydarzenia SEEK21 zorganizowanego wirtualnie. W lutowej konferencji uczestniczyło 27 tysięcy osób. Głównym mówcą był Jonathan Reyes, Starszy Wiceprezes ds. Komunikacji i Partnerstwa Strategicznego Rycerzy Kolumba. Przy ponad 60 uczelniach działają jednocześnie rady Rycerzy Kolumba i wolontariusze FOCUS. Wielu Rycerzy-studentów, takich jak Kresta, postanowiło służyć jako „misjonarze” FOCUS. Kilku z nich opowiedziało Columbii o swoim doświadczeniu i wytłumaczyło, co dla nich oznacza być uczniem-misjonarzem we współczesnym świecie. Więcej informacji o Stowarzyszeniu Studentów Uczelni Katolickich znajdziesz na FOCUS.org.
U góry od lewej: Curtis Martin, założyciel i dyrektor Stowarzyszenia Studentów Uniwersytetów Katolickich FOCUS, przemawia na konferencji w Indianapolis w styczniu 2019 roku. • „Misjonarze” FOCUS na Uniwersytecie DePauw w Greencastle (Indiana) w czasie spotkania z ks. Johnem Hollowellem, Kapelanem Rycerzy Kolumba, w kościele pw. św. Pawła Apostoła w lutym 2020 roku. • Studenci w czasie studium biblijnego zorganizowanego przez FOCUS na Uniwersytecie Stanu Teksas w Austin. 22
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
FROM LEFT: CNS photo/dzięki uprzejmości Fellowship of Catholic University Students — CNS photo/Sean Gallagher, The Criterion — Zdjęcie dzięki uprzejmości Fellowship of Catholic University Students
Rycerze opowiadają, jak jako wolontariusze FOCUS niosą świadectwo o Chrystusie na kampusach uniwersyteckich
Zdjęcie: Jeffrey Bruno
Philip Paulson, 24-latek, już drugi rok pełni posługę jako wolontariusz FOCUS przy Uniwersytecie Drexlera w Philadelphii. Uczęszczał do Uniwersytetu George’a Waszyngtona w Waszyngtonie, D.C, gdzie uzyskał dyplom inżyniera mechanika i gdzie pełnił posługę Wielkiego Rycerza rady uniwersyteckiej 13242. Pod koniec tego roku zamierza wstąpić do zakonu kapucynów w prowincji St. Augustine. Korzenie wiary: Urodziłem się w rodzinie katolickiej i tak zostałem wychowany, ale zanim poszedłem na studia, nie miałem dużej wiedzy i głębokiej wiary. Wtedy dopiero przyjąłem bierzmowanie, a dzięki kursom chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych i radzie uniwersyteckiej Rycerzy Kolumba dowiedziałem się, co to naprawdę znaczy być katolikiem. I zakochałem się w wierze. Gdy zostałem Wielkim Rycerzem, poczułem silne pragnienie, by dzielić się swoją wiarą i pomóc moim Braciom Rycerzom rozwijać relację z Bogiem.
Ewangelizacja na kampusie: Zostałem wolontariuszem FOCUS po to, by prowadzić mężczyzn do silnej relacji z Chrystusem – pomóc im rozwinąć życie modlitewne i odkryć, że Jezus pragnie osobistej relacji z nimi. To niesamowicie inspirujące i wdzięczne uczucie widzieć ich serca rozpalone Bożą miłością. To doświadczenie nauczyło mnie, że to Duch Święty jest prawdziwym ewangelizatorem. Nie potrzebuję rozbudowanych strategii – jeśli jestem autentyczny i dzielę się Dobrą Nowiną, to Duch Święty wykona ciężką pracę.
Wyzwania i nadzieja: Większość ludzi, którzy nie praktykują wiary, nie jest przeciwna religii, ale jej obojętna. Trudno jest mówić o miłości Chrystusa osobom, których ona po prostu nie obchodzi. Ale większość ludzi wie, że czegoś im brakuje, że szukają czegoś więcej. Kiedy przeskoczysz ten próg obojętności, widzisz, że ludzie chcą szukać miłości i prawdy przez Jezusa Chrystusa.
„Rycerz-misjonarz”: Zostałem Rycerzem na studiach, ponieważ szukałem dobrej wspólnoty, a przyjemnie wspominałem wolontariat pełniony przy rycerskich wydarzeniach w mojej rodzinnej parafii. Rycerze pozwolili mi doświadczyć, jak to jest iść wspólnie z innymi mężczyznami ku Chrystusowi. Pierwsza grupa dyskusyjna, jaką poprowadziłem jako wolontariusz FOCUS, dotyczyła Stańcie w Wyłomie, więc moje
Świadectwo dla świata: Moją najważniejszą radą dla Braci Rycerzy jest to, by zapracowali na to, by być słuchanymi. Jeśli jesteś skutecznym świadkiem Chrystusowej miłości i poświęcasz się dla tych, którzy Cię otaczają, będą bardziej otwarci na Ewangelię. Jak powiedział św. Paweł VI, „człowiek naszych czasów chętniej słucha świadków niż nauczycieli, a jeśli słucha nauczycieli, to dlatego, że są świadkami”.
doświadczenia Rycerstwa i posługi dla FOCUS są ze sobą powiązane.
KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
23
Eli Kresta,
27-latek, jest nauczycielem w szkole średniej i trenerem personalnym w El Campo w Teksasie. Po ukończeniu Harvardu posługiwał jako wolontariusz FOCUS przy Uniwersytecie Seton Hall i przy Akademii Wojskowej w West Point w Nowym Jorku. Jest członkiem rady 2490 im. abpa Drossaertsa w El Campo. Korzenie wiary: Wychowałem się w pobożnej katolickiej rodzinie, ale nie doceniałem tego. Choć nigdy nie przegapiliśmy niedzielnej mszy św., nie miałem osobistej relacji z Jezusem. To się zmieniło, kiedy w szkole średniej pomagałem przy rekolekcjach i zostałem poproszony, by odegrać na scenie rolę Jezusa na krzyżu. Usłyszałem głos Boga mówiący do mojego serca: „Eli, kocham Cię”. To spotkanie pozostało ze mną i zdałem sobie sprawę, że powinienem bezinteresownie dzielić się tą miłością z innymi.
„Rycerz-misjonarz”: Zostałem Rycerzem w wieku 18 lat za sugestią mojego taty, bo dzięki temu mogłem otrzymać stypendium – to niezbyt szlachetne, wiem, ale przez wszystkie te lata działałem w kilku wspaniałych radach. W West Point, na przykład, Rycerze bez przerwy służą Kościołowi, wspierają jadłodajnie oraz noclegownie dla bezdomnych i uczestniczą w innych posługach. Gdy zostałem „misjonarzem”, rycerstwo pozwoliło mi poznać wiernych mężczyzn, którzy chcieli zmienić na lepsze społeczność wokół siebie. Wyzwania i nadzieja: Po pierwsze, nasza kultura nie ceni wiary i cnoty. Świat mówi nam, że fajnie jest robić to, na co się ma 24
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
ochotę. To sprawia, że tłumaczenie idei oddania się Bożej woli jest bardzo trudne. Po drugie, naprawdę niewielu młodych ludzi uczestniczyło w katechezie. Ale jest nadzieja! Młodzi ludzie łakną wielkiej przygody lub sprawy, dla której mogą się poświęcić. Kiedy my, wolontariusze, proponujemy wiarę i wspaniałą przygodę życia cnotą, mężczyźni często chwytają się tej szansy. Im trudniejsze wyzwanie, tym bardziej się nim ekscytują.
Świadectwo dla świata: FOCUS zmienił moją interakcję ze światem wokół mnie i to, jak patrzę na siebie. Modlitwa jest teraz nieodłączną częścią mojego dnia i wiem już, że największym sukcesem jest osiągnięcie nieba i pomoc innym, by też je osiągnęli. Bycie „misjonarzem” rozpoczyna się od osoby, która jest tuż obok, od uśmiechu, od przysługi. A największym darem, jaki możesz jej ofiarować, jest wiara.
Zdjęcie: Sharon Joines
Ewangelizacja na kampusie: Na ostatnim roku studiów na Harvardzie zacząłem szukać pracy. Prowadziłem kilka kręgów biblijnych, uczestniczyłem w kilku „misjach” i konferencjach FOCUS, ale buntowałem się na myśl o zostaniu ich „misjonarzem”. Ale pewnego dnia w czasie mszy św. dostrzegłem, jak mało młodych osób w niej uczestniczy. Moje serce wołało do nich i zrozumiałem, że Bóg chce, abym prowadził ku wierze tyle osób, ile tylko zdołam.
Santonio Hill,
28-latek, pracuje w Pittsburghu w Pensylwanii dla Vagabond Missions – katolickiego apostolatu posługującego miejscowym nastolatkom. Ukończył Katolicki Uniwersytet Ameryki i posługiwał jako „misjonarz” FOCUS (2015-2018) przy Uniwersytecie Connecticut oraz Uniwersytecie Temple w Philadelphii. Jest członkiem rady 2065 im. św. Michała w Ridge, w stanie Maryland.
Zdjęcie: Joe Appel
Korzenie wiary: Dorastałem w parafii czarnoskórych katolików i w niedzielne poranki Bóg zawsze był na pierwszym miejscu. Moja babcia i mama były „kręgosłupem” mojej wiary, dopóki nie nauczyłem się „stać” samodzielnie. Wiarę zacząłem traktować na poważnie, kiedy spotkałem Boga i postanowiłem wstąpić do seminarium. Chociaż rozeznałem, że to nie moja droga, pozostałem żarliwym wyznawcą łaknącym Pana Boga. Ewangelizacja na kampusie: Mieszkałem z wolontariuszami FOCUS na Uniwersytecie Maryland, kiedy uczyłem teologii w szkole katolickiej.
Pewnego dnia jeden z moich współlokatorów, Paul, siedział z jakimś studentem w mieszkaniu – grali w gry, rozmawiali i modlili się. Myślałem, że ten chłopak jest po prostu jednym z jego przyjaciół, ale później dowiedziałem się, że Paul był jego mentorem. Osłupiałem. Możliwość nauczania wiary na uniwersyteckim kampusie była dla mnie tak atrakcyjna, że pojechałem na „weekend rekrutacyjny”. Bycie „misjonarzem” na kampusie uniwersyteckim bywa zniechęcające, ale gwarantuje wiele wspaniałych możliwości. Cierpliwość i świadomość, że to jest misja Boga, a nie moja, są kluczem do skutecznego działania. „Rycerz-misjonarz”: Rycerzy Kolumba poznałem i zostałem jednym z nich, gdy wstąpiłem do seminarium. Moje rycerstwo miało bezpośrednie przełożenie na misję na kampusie. Mężczyzna, którego prowadziłem, również chciał być Rycerzem, więc jeździłem z nim na ceremonie, dzięki czemu razem wzrastaliśmy w Bożym uczniostwie.
Wyzwania i nadzieja: Największym wyzwaniem jest to, że dziś wszystko jest bardzo wygodne. Przebicie się przez to wymaga Bożej łaski. Na szczęście mam w tym doświadczenie – każdego dnia walczę o to, by nie trwać w wygodzie. To doświadczenie pomaga mi skuteczniej ewangelizować moich rówieśników. Zresztą wielu z nich to wierni i gorliwi katolicy – przez swoją chęć poświęcenia wszystkiego dla dobra Ewangelii inspirują mnie do tego, bym stawał się lepszym uczniem. Świadectwo dla świata: FOCUS pomógł mi dowiedzieć się, jak towarzyszyć innym w drodze, dzieląc się wiarą, zamiast pokazać im prawdę i odejść. To bardzo ważna umiejętność. Ile znasz historii o nawróceniu rozpoczętym od ewangelizatorskich przemówień? Jezus i jego uczniowie pokazali nam, że drogą do ewangelizacji jest poświęcenie czasu dla kilku ludzi, których nauczysz i zainspirujesz do tego, by czynili to samo dla innych. KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
25
Ewangelizacja na kampusie: Kiedy poznałem miłość i miłosierdzie Ojca, chciałem, by wszyscy tego doświadczyli. To pragnienie szło w parze z moim „intelektualnym” nawróceniem na prawdy katolicyzmu. Gdy zrozumiałem, jak bardzo studenci nie rozumieją Chrystusa i Jego Kościoła, postanowiłem zostać „misjonarzem” FOCUS. Dowiedziałem się, że aby skutecznie dzielić się wiarą, trzeba pamiętać o trzech sprawach: trzeba próbować szukać prawdy, a nie „wygrania” dyskusji, słuchać uważnie zamiast odpowiadać od razu i wreszcie zadawać dobre pytania. „Rycerz-misjonarz”: Mój ojciec był Rycerzem, więc poznałem ich już jako dziecko. Gdy poznałem życie studenckich bractw, pomyślałem, że mężczyźni łakną autentycznego chrześcijańskiego braterstwa. Zadzwoniłem do Rycerzy Kolumba i z pomocą Kapelana i Braci założyłem radę uniwersytecką. Rycerze dali nam możliwość krzewienia braterstwa w Centrum im. Newmana i w całej społeczności lokalnej.
Aaron Filzen, 25-latek, już drugi rok posługuje jako „misjonarz” FOCUS ze swoją żoną, Shanną, na Stanowym Uniwersytecie Północnej Dakoty w Fargo. Para poznała się na Uniwersytecie Stanowym Minnesoty w Mankato. Aaron był Wielkim Rycerzem w radzie 16408 działającej przy Uniwersytecie i zasiadał w Radzie Doradczej ds. Rad Uniwersyteckich. Po ukończeniu studiów razem z Shanną spędzili pierwszy rok małżeństwa jako wolontariusze FOCUS przy Uniwersytecie Eastern Washington. 26
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
Korzenie wiary: Zacząłem studia jako „niedzielny katolik”, ale klimat świeckiego uniwersytetu zniechęcił mnie do wiary. Miałem zamiar przestać chodzić do kościoła, ale wtedy pewien „misjonarz” FOCUS zaprosił mnie na konferencję SEEK15. Tam odkryłem dwie rzeczy: życie z Chrystusem jest możliwe i piękne. Pamiętam, że wracałem z konferencji i myślałem sobie: „Panie, oddam Ci ten tydzień i zobaczymy”. Tydzień zmienił się w miesiąc, miesiąc zmienił się w rok, a rok w całe życie.
Świadectwo dla świata: Nie jestem „misjonarzem” dlatego, że wstąpiłem do FOCUS – jestem misjonarzem przez dar chrztu św. Wszyscy Rycerze także są wezwani do wypełnienia tej wielkiej misji w unikalny i osobisty sposób. Musimy zacząć od naszych rodzin. Zalecam Wam wspólne przygotowanie takiej „rodzinnej deklaracji”. Zawieście ją na lodówce, aby cała Wasza rodzina miała jasną wizję tego, kim jesteście jako Domowy Kościół – powołany do ewangelizacji w domu i w świecie.
Zdjęcie: Kensie Wallner
Wyzwania i nadzieja: Jesteśmy bombardowani rozproszeniami. Przez telefony mówi się nam, jak mamy postępować i ciągle sięgamy po falsyfikaty relacji w mediach społecznościowych. Lecz nieważne jak skuteczne staną się algorytmy, nic nie zastąpi prawdziwych i autentycznych relacji – z Bogiem i z drugim człowiekiem. Do tego jesteśmy stworzeni. Kiedy dajesz świadectwo prawdzie, pięknu i dobru katolickiej wiary – w dyskusji, ale przede wszystkim poprzez relację – ludzie zaczynają żyć w Chrystusie w sposób trwały.
Zdjęcie: Dustin Baker
Daniel Rosa, 24-latek, drugi rok jest „misjonarzem” FOCUS na Texas A&M University-Kingsville. Po ukończeniu Uniwersytetu Southern Methodist w Dallas przez rok posługiwał przy Uniwersytecie Rice w Houston. Jest członkiem i Byłym Wielkim Rycerzem rady 15852 im. św. Jana Pawła II przy Uniwersytecie Southern Methodist.
nej. Gdy razem z FOCUS wyjechałem na misje do Peru, nie mogłem już sobie wyobrazić innego życia pozbawionego służby i skoncentrowanego na uzdrowieniu człowieka i jego relacji z Bogiem. Zostałem „misjonarzem” po to, by móc zapraszać studentów z powrotem do komunii z Kościołem i towarzyszyć im w byciu uczniem.
wyjść nam na spotkanie. Ale kiedy studenci są poruszeni tym, co dobre, prawdziwe i piękne, stają się otwarci na nawrócenie serca i przemianę godną dziecka Bożego. Pamiętam studentów na konferencji SEEK21, którzy przystąpili do spowiedzi św. po raz pierwszy od wielu lat poniekąd dzięki dobru, jakim są nasze przyjaźnie.
Korzenie wiary: Moi rodzice powrócili do wiary katolickiej tuż przed tym, jak zostali rodzicami. Pamiętam, że kiedy dorastałem, w niedzielę całą rodziną odmawialiśmy różaniec przed kliniką aborcyjną, po czym szliśmy na mszę św. Czytaliśmy żywoty świętych w samochodzie, a w wakacje jeździliśmy na różne katolickie obozy. Śpiewałem w parafialnym chórze i scholi oraz prowadziłem grupę pro-life.
„Rycerz-misjonarz”: Zostałem zaproszony do Zakonu w czasie pierwszego roku studiów. Uczestniczyłem w kilku Konferencjach Rad Uniwersyteckich i byłem Wielkim Rycerzem. Bycie Rycerzem nauczyło mnie, jak służyć Kościołowi i innym w braterskiej wspólnocie. Dziś zapraszamy studentów do tego, by stali się uczniami-misjonarzami, łącząc wszystkie nasze działania w jeden wspólny wysiłek.
Ewangelizacja na kampusie: Na studiach działałem w duszpasterstwie akademickim, prowadziłem grupę pro-life i byłem Wielkim Rycerzem rady lokal-
Wyzwania i nadzieja: Główną przeszkodą jest przekonanie, że „wiem wszystko”. To powszechne uczucie tworzy mur, który nie pozwala Bogu
Świadectwo dla świata: Jako katolicy wszyscy jesteśmy uczniami-misjonarzami powołanymi przy chrzcie św. i natchnionymi przez Ducha Świętego w sakramencie bierzmowania. Niecierpliwie wyczekuję dalszej części tej życiowej misji – zapraszania innych do modlitwy i przyjmowania sakramentów oraz towarzyszenia im w ich uczniostwie. Zachęcam Braci Rycerzy do podjęcia naszej wspólnej misji. Poznawajcie Ewangelię i dzielcie się nią, módlcie się w konkretnych i śmiałych intencjach, poświęcajcie się z radością, prowadźcie w cnocie, zapraszajcie innych, by żyli jak błogosławieni i zawsze ufajcie Bogu. B KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
27
R Y C E R Z E W A KC J I B G L O B A L N Y Z A S I Ę G
R
ycerze na całym świecie jednoczą się w służbie Kościołowi, rodzinom i bliźnim będącym w potrzebie, dając wyraz swojej wierze przez uczynki w parafiach i lokalnych społecznościach.
KOREA POŁUDNIOWA
FILIPINY
Rycerze z rady 7178 im. Dobrego Pasterza w Quezon City w Luzonie Południowym rozdają żywność dla rodzin w pobliżu miejscowości Rodriguez. W listopadzie 2020 roku w wyniku tajfunu Ulysses (Vamco) domy mieszkańców zostały poważnie uszkodzone. 28
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
STANY ZJEDNOCZONE Delegat Stanowy Minnesoty David Whatmuff pomaga chłopcu przymierzyć kurtkę w kościele pw. Różańca Świętego w Minneapolis. To jedno z 20 zorganizowanych w zimie przez Radę Stanową Minnesoty wydarzeń, podczas których Rycerze rozdali potrzebującym rodzinom prawie 3 tysiące kurtek.
FRANCJA
Delegat Terytorialny Arnaud Boutheon przekazuje darowiznę w wysokości 8 tysięcy euro od francuskich Rycerzy na rzecz pokrycia kosztów utrzymania Hôtel National des Invalides, paryskiego szpitala dla weteranów i domu opieki. Darowiznę przyjmują gen. François Eulry (pośrodku), przewodniczący Foyer des Invalides oraz gen. Christophe de Saint-Chamas, zarządca Hôtel des Invalides.
U GÓRY PO PRAWEJ: Zdjęcie: David Ellis — NA DOLE PO PRAWEJ: Zdjęcie: François Régis Salefran
Ksiądz Gerard E. Hammond, Rycerz Czwartego Stopnia i Kapelan rady 14223 im. bpa Johna J. Kaisinga działającej przy amerykańskim garnizonie Yongsan w Seulu, opowiada o bł. ks. Michaelu McGivneyu podczas dorocznego spotkania koreańskich Delegatów Rejonowych i przywódców Rycerzy Kolumba. Ksiądz Hammond ze Zgromadzenia Maryknoll (Katolickie Stowarzyszenie Misji Zagranicznych Ameryki) za swoją misyjną posługę w Korei Północnej otrzymał od Zakonu Nagrodę Gaudium et Spes w 2017 roku.
POLSKA
Rycerze z rady 14004 im. Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Polski w Radomiu wspólnie z nowo przyjętymi Rycerzami i ich rodzinami po Ceremonii Miłosierdzia, Jedności i Braterstwa w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej.
KANADA
MEKSYK Manuel Rivera z rady 3898 im. o. Antonio de Figueroa w Parral, w stanie Chihuahua, w północno-zachodnim Meksyku wręcza zabawki zaskoczonym dzieciom.
Rycerze z rady 12202 im. św. Teresy w Coldstream w prowincji Kolumbia Brytyjska rozdają kurtki zimowe w szkole podstawowej w Cherryville. Rada przeprowadziła wyprzedaż garażową, gromadząc fundusze na zakup ponad 70 kurtek dla potrzebujących dzieci w ramach programu Kurtki dla Dzieci. KWIECIEŃ 2021 B C O L U M B I A
29
KNIGHTS IN ACTION
Most braterstwa
Rycerze ze stanu Maine odbudowali kościół i nawiązali więź przyjaźni z siostrzaną parafią na Haiti WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ, gdy David Murphy, członek rady 13861 im. św. Tomasza w Sanford, w stanie Maine, zgodził się zbudować most. Podczas podróży na Haiti w 2012 roku David dowiedział się, że rodziny z diecezji Jérémie musiały brodzić przez zdradliwe wody rzeki Grande-Anse, by zdobyć niezbędne produkty codziennego użytku. Mieszkańcy zapytali Davida, który jest inżynierem, czy może im jakoś pomóc. David opowiedział o tym doświadczeniu Rycerzom ze swojej rady oraz parafianom. Wierni parafii św. Teresy z Lisieux odpowiedzieli bardzo hojnie na tę potrzebę. Od tego czasu zebrano ponad 100 tysięcy dolarów na realizację różnych projektów na Haiti m.in. na budowę czterech mostów. Nawiązano również stałą współpracę z tamtejszą parafią pw. św. Antoniego Pustelnika, udzielając jej wsparcia w bieżących sprawach. „Możliwość współpracy z jedną z najbiedniejszych parafii na Haiti była niesamowitym zaszczytem” – mówi Murphy. Więzi łączące Rycerzy z Maine z mieszkańcami Haiti zacieśniły się, gdy huragan Matthew spustoszył wyspę w październiku 2016 roku. Cyklon spowodował zniszczenie setki kościołów, w tym także kościoła pw. św. Antoniego Pustelnika. Kilka miesięcy później grupa Rycerzy udała się tam, aby pomóc w odbudowie świątyni. Kevin Neely, Dyrektor ds. Wiary w radzie 13861, wspomina: „Odkryliśmy kraj zamieszkany przez twardych ludzi, którzy nie stracili nadziei mimo niesamowitej biedy, z jaką
musieli się mierzyć”. Rycerze we współpracy z lokalnymi wykonawcami i budowniczymi zadbali o to, by bryła kościoła została wzmocniona i odporna na uderzenia cyklonów w przyszłości. Po zakończeniu prac w styczniu 2019 roku ks. Jean Romain, proboszcz parafii pw. św. Antoniego, poświęcił odbudowaną świątynię podczas mszy św. z udziałem Rycerzy i miejscowej ludności. „Uczestnicząc w uczcie eucharystycznej, doświadczyłem jedności, której nie da się opisać oraz poczucia braterskiej odpowiedzialności” – mówi Murphy. W kolejnych latach Rycerze z rady 13861 we współpracy z parafianami kościoła pw. św. Teresy organizowali dostawy najpotrzebniejszych przedmiotów m.in. przyborów szkolnych, okularów i różańców dla szkoły parafialnej działającej przy kościele pw. św. Antoniego na Haiti. Przez cały ten czas opłacali również wynagrodzenie dla jej 13 nauczycieli. Rycerze są zdumieni tym, w jaki sposób Bóg użył ich do zbudowania mostów nadziei – zarówno w wymiarze duchowym, jak i materialnym. David Murphy mówi, że misją bł. ks. Michaela McGivneya było „pomaganie ludziom w prowadzeniu chrześcijańskiego życia, angażując w tę pomoc wiele osób”. Jak twierdzi, przez współpracę z parafią na Haiti ich „rada niezmiennie próbuje realizować tę wizję”. Aby dowiedzieć się, jak nawiązać współpracę z parafią na Haiti, skontaktuj się z radą 13861 poprzez stronę stthereseparishmaine.org. B
David Murphy (z przodu, w czerwonej koszulce) i kilku Rycerzy z rady 13861 im. św. Tomasza z uczniami i nauczycielami ze szkoły parafialnej działającej przy kościele św. Antoniego Pustelnika w miejscowości Lori na Haiti w 2017 roku. Rada 13861 przekazała szkole Collège St. Augustin de Lori pilnie potrzebne środki finansowe i materialne. 30
C O L U M B I A B KWIECIEŃ 2021
RYCERZE MIŁOSIERDZIA
Rycerze Miłosierdzia Każdego dnia Rycerze na całym świecie mają okazję coś zmienić – czy to poprzez pracę społeczną, zbieranie pieniędzy czy modlitwę. Doceniamy każdego Rycerza za jego siłę, współczucie i oddanie budowaniu lepszego świata.
Kepler Padilla, Delegat Rejonowy i Wielki Rycerz rady 428 Laconia (New Hempshire) rozdaje kurtki przed kościołem pw. św. Dominika w miejscowości Huasta w Peru. Rada wraz z parafią św. Andrzeja Bessette’a zebrała ponad 10 tysięcy dolarów na sfinansowanie programu Kurtki dla Dzieci. Dzięki tym funduszom Rycerze zakupili i dostarczyli około 400 kurtek do andyjskich części Peru.
Wyślij zdjęcie Twojej rady w akcji wraz z opisem na adres: Columbia, 1 Columbus Plaza, New Haven, CT 06510-3326 lub e-mailem na adres: knightsinaction@kofc.org
„Każdego ranka budzę się, dziękując Bogu”
Ks. Anthony Stewart Diecezja Nashville Rada 15234 im. Świętej Rodziny w Brentwood, w stanie Tennessee
Zdjęcie: William DeShazer
Mój ojciec zmarł nagle, kiedy miałem 15 lat. Znalazłem się w dołku, ale jednocześnie to był punkt zwrotny mojego życia. Moja matka, która nawróciła się na wiarę katolicką kilka lat wcześniej, zachęciła mnie do rozmowy z naszym proboszczem. Ta zachęta zmieniła moje życie na zawsze. Szybko zauważyłem zachodzącą we mnie przemianę i zacząłem się zastanawiać: „Skoro Bóg pomógł mi poprzez katolickiego księdza, to coś musi być w tym Kościele”. Ta myśl poprowadziła mnie do rozpoczęcia kursów chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych, w trakcie których kompletnie zakochałem się w prawdach wiary i w Eucharystii. Po bierzmowaniu Bóg przemówił do mnie podczas modlitwy: „Anthony, widzisz, co zrobiłem dla Ciebie poprzez kapłaństwo; teraz idź i czyń podobnie”. Głęboko w swoim wnętrzu poczułem, że Bóg przeprowadził mnie przez trudne momenty, by nauczyć mnie, jak być księdzem zdolnym do współczucia. Przyjąłem święcenia w czerwcu 2018 roku i każdego ranka budzę się, dziękując Bogu za to, że pozwolił mi być swoim sługą. Mam nadzieję być narzędziem łaski wobec wielu ludzi, tak jak kiedyś pewien ksiądz był nim wobec mnie.