JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:34 AM Page 1
RYC E R Z E KO LU M B A
C ZERWIEC 2020
COLUMBIA
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:34 AM Page 2
Ryc e R z e Ko lu m b a
Kaşdego dnia Rycerze z całego świata mają okazję uczynić świat lepszym miejscem przez słuşbę lokalnej społeczności, zbiórkę pieniędzy i modlitwę. Darzymy szacunkiem kaşdego Rycerza za jego siłę, współczucie i poświęcenie na rzecz budowania lepszego świata.
W dniach 22-23 maja odbyła się jubileuszowa X Konwencja Stanowa Rycerzy Kolumba w Polsce. Ze względu na trwającą pandemię jej obrady zostały przeniesione do Częstochowy i przeprowadzono je online dzięki transmisji na şywo. Na zdjęciu nowa Rada Stanowa wybrana na zblişający się rok bratni. Od lewej: Radca Stanowy Stanisław Dziwiński, Sekretarz Stanowy Marek Ziętek, Delegat Stanowy Krzysztof Zuba, dotychczasowy Delegat Stanowy Tomasz Wawrzkowicz, Kustosz Stanowy Dariusz Wolniak oraz nowy Skarbnik Stanowy Jacek Pisz. Funkcjonariusze rozpoczną swoją kadencję 1 lipca 2020 roku.
wyślij zDjęcie twojej RaDy w aKcji wRaz z opisem na aDRes : columbia , 1 columbus plaza , new haven , ct 06510-3326 lub e - mailem na aDRes : Knightsinaction @ Kofc . oRg .
♌ COLUMBIA ♌
c z e Rw i e c 2 0 2 0
Rycerze miłosierdzia
JUN 20 P 8_25 FINAL.qxp_Mar E 12 8/25/20 11:18 AM Page 3
RyC e R Z e KO lU m B A " " $%$% ♌ ! %% ♌
!" #
COLUMBIA
ARTYKUĹ Y
5
przetrwać burzę Rycerze Kolumba pozostają silni finansowo oraz zaangaşowani w słuşbę katolickim rodzinom. Najwyşszy RyCeRz CaRl a. aNDeRsON
6
Cisza i Kościół Domowy We wrzawie rodzinnego şycia katolicy muszą dbać o wyciszenie swoich domów i serc. Najwyşszy KapelaN aRCybIsKup wIllIam e. lORI
8
pomóc głodnym Gdy niebezpieczeństwo głodu dotyka milionów, Zakon zwiększa swoją pomoc dla banków şywności w USA i Kanadzie. CeCIlIa haDley
13 wielki dzień — i wpływ — ojca Podejmij duchowe przywództwo w czasie izolacji z powodu pandemii. sOReN jOhNsON
14 błogosławieństwo z wysoka Kapelani Rycerzy Kolumba wspólnie z pilotami prowadzą powietrzne procesje eucharystyczne i kropią ziemię wodę święconą w walce z pandemią. jOhN buRgeR
18 Okno szansy Wyzwania wynikające z pandemii zaowocowały nieoczekiwaną otwartością na Boşą łaskę. Ks. seamus gRIesbaCh
20 miłosierdzie, jedność i braterstwo online Zakon pokonuje przeszkody dystansujące od siebie społeczeństwo dzięki wirtualnym inicjatywom pomocowym. ReDaKCja COlumbII
24 w słuşbie cierpiącym
26 Nauka, wiara i COVID-19 W wywiadzie dla Columbii dr Andrew Wang opowiada o walce z pandemią prowadzonej za pomocą medycyny, badań i wiary.
28 Ratownicy z sakramentem Kapłani stawiają czoła pandemii, niosąc jej ofiarom uzdrawiającą obecność Chrystusa. jOseph O’bRIeN
30 pomoc „naszym bliźnim zagranicą� Rycerz z Oregonu wraz z şoną organizują pomoc w odpowiedzi na głód na Filipinach.
maIReaD mCaRDle $# #
!
Rycerz neurolog walczy o ratowanie Ĺźycia w obliczu kryzysu COVID-19 w Nowym Jorku.
Samolot transportowy C-130H naleşący do powietrznej gwardii stanu Connecticut przelatuje w poblişu głównej siedziby Rycerzy Kolumba w New Haven 14 maja. Samoloty Gwardii przeleciały nad 25 miastami w Connecticut, by okazać wsparcie dla pracowników słuşby zdrowia i ratowników.
CZERWIEC 2020
♌ COLUMBIA ♌
JUN 20 P 8_25.qxp_Mar E 12 8/25/20 10:56 AM Page 4
E DY TO R I A L
COLUMBIA
Rewolucja miłosierdzia
WYDAWCA WERSJI POLSKIEJ KOfC POLSKA SP. Z O.O. ul. Domaniewska 47/10 02-672 Warszawa
zmobilizowali swoich członków do niesienia boşego miłosierdzia bliźnim i do dostrzegania oblicza Jezusa w drugim człowieku. Waşny element inicjatywy „Nie opuszczaj bliźniego w potrzebie� skupia się na pierwszym uczynku miłosierdzia względem ciała — głodnych nakarmić (zob. s. 6). Kapelani i rady Rycerzy Kolumba nieśli wiernym duchowy pokarm i pocieszenie (zob. s. 12 i 26). Niniejszy specjalny numer columbii opowiada zaledwie o kilku sposobach, dzięki którym Rycerze Kolumba odpowiedzieli na pandemię şywą wiarą i miłosierdziem. Świadectwo tych Rycerzy przypomina, şe wezwanie do miłosierdzia nie musi być niczym skomplikowanym. W wyşej wspomnianej środowej katechezie papieş franciszek zauwaşył, şe „najlepiej jest zacząć od rzeczy prostych, o których Pan mówi nam, şe są najpilniejsze�. Dodał teş, şe jest „przekonany, iş poprzez te proste, codziennie czynności moşemy przeprowadzić prawdziwą kulturową rewolucję�. Chociaş grzech i obojętność mogą rozprzestrzeniać się jak wirus, równieş chrześcijańska radość i świadectwo wiary są zaraźliwe — i to właśnie w czasach wielkiej próby Pan ofiarowuje nam największą okazję do świętości (zob. s. 16). Pozostaje pytanie do kaşdego z nas, czy rozpoznajemy Pana, gdy „przechodzi tuş obok nas� i czy odpowiadamy, dzięki Jego łasce, prostymi aktami wiary, nadziei i miłosierdzia.♌ ALTON J. PELOWSKI REDAKTOR NACZELNY
Podręcznik „Nie opuszczaj bliźniego w potrzebie� Inicjatywa „Nie opuszczaj bliźniego w potrzebie� obowiązująca w całym Zakonie została przygotowana tak, by pomóc radom w słuşbie bliźnim w czasie kryzysu COVID-19. Akcja uruchomiona przez Radę Najwyşszą we współpracy z lokalnymi i stanowymi przywódcami Rycerzy Kolumba zachęca członków rad, by zaangaşowali się, słuşąc poprzez róşnego rodzaju działania. Pobierz podręcznik, który zawiera opisy akcji „krok po kroku�, zasady bezpieczeństwa oraz inne materiały — kofc.org/nieopuszczajblizniego. ♌ COLUMBIA ♌
CZERWIEC 2020
WYDAWCA RYCERZE KOLumbA ________ NAJWYŝSI fuNKCJONARIuSZE Carl A. Anderson Najwyşszy RyceRz JE abp Wiliam E. Lori Najwyşszy KapelaN Patrick E. Kelly zastępca Najwyşszego RyceRza michael J. O’Connor Najwyşszy seKRetaRz Ronald f. Schwarz Najwyşszy sKaRbNiK John A. marrella Najwyşszy adwoKat ________ ZESPÓŠREDAKCYJNY Alton J. Pelowski RedaKtoR NaczelNy Andrew J. matt RedaKtoR Cecilia Hadley RedaKtoR margaret b. Kelly RedaKtoR
czcigodny sługo boşy Michaelu Mcgivney’u (1852-1890), apostole Młodych, obrońco chrześcijańskiego şycia rodzinnego, załoşycielu Rycerzy Kolumba wstawiaj się za nami! ________ JAK DO NAS DOTRZEĆ poczta COLumbIA 1 Columbus Plaza New Haven, CT 06510-3326 pytaNia do coluMbii 203-752-4398 biuRo obsługi KlieNta Kofc 1-800-380-9995 e-Mail columbia@kofc.org iNteRNet kofc.org/columbia ________ członkami Rycerzy Kolumba mogą być jedynie męşczyźni, którzy ukończyli 18 lat i są praktykującymi katolikami pozostającymi w duchowej łączności ze stolicą apostolską. wymóg bycia praktykującym katolikiem oznacza, şe dany męşczyzna akceptuje urząd Nauczycielski Kościoła katolickiego w sprawach wiary i moralności, dąşy do şycia zgodnego z przykazaniami Kościoła katolickiego, a takşe moşe przystępować do sakramentów Świętych.
________
Chronione prawami autorskimi Š 2020 Wszelkie prawa zastrzeşone ________
N I E O P U SZC Z A J BLIĹšNIEGO W POTRZEBIE Przewodnik dla rad r Rycerzy Kolumba na czas pandemii koronawirusa
NA OKĹ ADCE luis fernando garcĂa, Rycerz rady 15728 w brooklynie w stanie Nowy jork, podaje potrzebujÄ…cemu torbÄ™ z zakupami w jadĹ‚odajni organizacji catholic charities dziaĹ‚ajÄ…cej w koĹ›ciele pw. Ĺ›w. MichaĹ‚a 24 kwietnia.
PODObNIE JAK koronawirus moşe nieść się po całym świecie, stanowiąc zagroşenie dla kondycji zdrowotnej, podobnie idee i zachowania mogą rozprzestrzeniać się w społeczeństwach, wpływając na społeczny, psychologiczny i duchowy dobrobyt ludzi. Na długo przez pandemią papieş franciszek porównał dumę i obojętność do wirusa. Wskazał równieş na lekarstwo. Wezwał katolików, by — chcąc zwalczyć grzech i egoizm, które zaślepiają nas na potrzeby drugiego człowieka — na nowo odkryli i podejmowali uczynki miłosierdzia co do ciała i co do ducha. „W świecie, który niestety został zniszczony wirusem obojętności, uczynki miłosierdzia stanowią najlepsze antidotum� — powiedział papieş franciszek w czasie jednej ze środowych katechez w 2016 roku, Jubileuszowym Roku miłosierdzia. „Często jesteśmy rozproszeni, obojętni i kiedy Pan przechodzi tuş obok nas, tracimy szansę na to, by Go spotkać. uczynki miłosierdzia budzą w nas na nowo potrzebę i zdolność do oşywiania wiary i dodawania jej skrzydeł dzięki miłosierdziu�. Pandemia koronawirusa wpłynęła nie tylko na tych, którzy zostali zaraşeni COVID-19. Ekonomiczny wpływ lockdownu przyniósł wielkie zniszczenia. Co więcej, wyzwania te nie ograniczają się do kwestii związanych z głodem i innymi fizycznymi potrzebami. Wśród nich są równieş te, które dotyczą podstawowych potrzeb społecznych i duchowych. W odpowiedzi Rycerze Kolumba uczynili to, co zawsze — zachęcili i
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:34 AM Page 5
BUDUJĄC LEPSZY ŚWIAT
Przetrwać burzę Rycerze Kolumba pozostają silni finansowo oraz zaangażowani w służbę katolickim rodzinom Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson
W OSTATNIM NUMERZE The Wall Street Journal mogliśmy przeczytać, że „dziś każdy dyrektor wykonawczy w korporacji próbuje ustalić, co takiego może wyrzucić za burtę swojego statku zalewanego przez fale ekonomicznego sztormu wywołanego pandemią”. Artykuł ten opublikowano 6 maja i zatytułowano: „Zrównoważony rozwój był modnym hasłem korporacyjnej Ameryki. Kryzys to zmienił”. Zauważono w nim również, że „przedsiębiorstwa — od jednokomórkowych organizmów aż po międzynarodowe konglomeraty — zamykają wszystko oprócz tego, czego potrzebują, by przetrwać”. Nic dziwnego, że ludzie się martwią. Dziś wiele zarządów firm znalazło się w kryzysie. Wielu dyrektorów sięga po drastyczne rozwiązania. Nie dotyczy to Rycerzy Kolumba. Zrównoważony rozwój nigdy nie był dla nas tylko modnym hasłem. Zwróćmy uwagę na wydany 6 kwietnia raport agencji ratingowej Standard and Poor’s: „Ranking północnoamerykańskich firm świadczących ubezpieczenia na życie — od najsilniejszych do najsłabszych”. S&P dokonała przeglądu swoich ratingów setek firm świadczących ubezpieczenia na życie w Ameryce Północnej, chcąc ustalić, jak dobrze są one przygotowane do konfrontacji z ekonomicznymi skutkami pandemii koronawirusa. W najwyższej kategorii S&P umieściło zaledwie sześć firm i Rycerze Kolumba są jedną z nich. Ten poziom finansowej siły nie pojawił z dnia na dzień. To owoc konsekwentnego i długotrwałego modelu zarządzania, którego celem jest zapewnianie —
w roztropny i profesjonalny sposób — tego, co najlepsze Braciom Rycerzom i ich rodzinom. Wymagało to dziesiątek lat pełnego determinacji wysiłku, aby utrzymać zarówno najwyższy poziom kapitałowy, jak i niską ekspozycję na ryzyko, które stanowią najlepszą ochronę wobec finansowych zawirowań. Łączna suma wystawianych przez nas ubezpieczeń to nadal ponad 100 miliardów dolarów, które zabezpieczają przyszłość finansową naszych katolickich rodzin. To wielka odpowiedzialność, której przyświeca nasze zobowiązanie, by zapewnić „ubezpieczenie Braci Rycerzy dla Braci Rycerzy”. Pozwolę sobie powtórzyć: naszym celem nie jest korporacyjny zysk, lecz to, co najlepsze dla naszych Braci Rycerzy i ich rodzin. Papież Franciszek przynagla katolików, by podjęli to, co Ojciec Święty nazywa „etyką braterstwa”. Naszym światłem przewodnim jest ona od ponad stu lat. Za czasów ks. McGivney’a w Connecticut działały już towarzystwa ubezpieczeniowe. Mógł on wysłać swoich parafian do jednego z nich. Jednak nasz założyciel nie chciał zwykłego przedsiębiorstwa. On pragnął czegoś innego, czegoś wyraźnie katolickiego — katolickiego braterstwa, które przemieni grupę mężczyzn w zaangażowaną bratnią wspólnotę. To właśnie założył ks. McGivney i to właśnie kontynuujemy również dziś. I tu ktoś mógłby stwierdzić, że jesteśmy bardzo przywiązani do tradycji. A jednak wprowadziliśmy wiele zmian — szczególnie w czasie kilku ostatnich lat — czyniąc nasz program ubezpieczeniowy silniejszym, bardziej konkurencyjnym i zdolnym do sprostania dzisiejszym wyzwaniom.
Podjęliśmy wielki projekt restrukturyzacji i wzmocnienia naszego departamentu IT, zreorganizowaliśmy i umocniliśmy naszą sieć 1100 agentów ubezpieczeniowych, a także zwiększyliśmy produktywność i efektywność naszego działu biznesowego i obsługi klienta. Biorąc pod uwagę bliskość siedziby Rady Najwyższej do epicentrum amerykańskiej epidemii, jakim był Nowy Jork, podjęliśmy działania, których celem było zdrowie ponad 800 naszych pracowników oraz ciągłość naszych przedsięwzięć biznesowych, przyjmując plan pracy zdalnej. To przejście przebiegło wzorowo — podobnie w przypadku pracy naszych agentów, którzy przeszli na nowy model operacyjny, spowodowany wymogiem dystansu społecznego. W tym samym czasie przyjęliśmy informatyczne i proceduralne rozwiązania, aby przeprowadzić w formie wirtualnej Konwencje Stanowe oraz nasze nowe ceremonie przyjęć. Ustanowiliśmy również program pożyczek dla katolickich diecezji zmagających się z finansowym kryzysem oraz rozpoczęliśmy program pomocy żywieniowej „Nie opuszczaj bliźniego w potrzebie”. Nikt nie może przewidzieć, co przyniesie przyszłość. Dni, które przed nami, będą nas wzywać do męstwa. Pozostaniemy wierni naszym zasadom, które w przeszłości tak dobrze służyły naszemu Zakonowi. Jednak nade wszystko pokładamy ufność w opatrznościowej opiece Pana historii. Vivat Jezus!
CZERWIEC 2020
♦ COLUMBIA ♦
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:34 AM Page 6
UCZYĆ SIĘ WIARY, ŻYĆ W WIERZE
Cisza i Kościół Domowy We wrzawie rodzinnego życia katolicy muszą dbać o wyciszenie swoich domów i serc Najwyższy Kapelan Arcybiskup William E. Lori
W ZAKRYSTII kościoła parafialnego, do którego uczęszczałem jako nastolatek, znajdował się napis „Silentium!”. Nie musiałem znać dobrze łaciny, by zrozumieć ten przekaz. Przed mszą św., gdy proboszcz modlił się różańcem lub Liturgią Godzin, my, ministranci, byliśmy zobowiązani do odzywania się cicho i tylko wtedy, gdy było to konieczne. Uważaliśmy, żeby czegoś nie upuścić lub nie trzasnąć drzwiami. Chociaż byliśmy hałaśliwymi nastolatkami, ze wszystkich sił staraliśmy się obniżyć poziom emitowanych decybeli. Przypomniałem sobie o tym w ostatnią niedzielę, przechadzając się po wielkiej i pustej katedrze w Baltimore. Jakże różni się — pomyślałem — ten dzień od innych niedziel, podczas których zakrystia tętni życiem, a ludzie gromadzą się na mszę św. Teraz, w czasie pandemii, nie było nikogo. Całkowita cisza i spokój. Ta cisza skierowała moje kroki do Kaplicy Matki Bożej, gdzie bez słowa usiadłem przed tabernakulum. To była chwila pełna łaski. Do mojego serca przemówiło Serce Pana. Przypomniałem sobie, że choć katedra jest pusta, to przecież sam Kościół wręcz tętni życiem. Jego aktywność przeniosła się ze wspaniałej budowli zdobionej płaskorzeźbami i mozaikami do „Kościoła Domowego”, do naszych chrześcijańskich domów i rodzin. W tych dniach to właśnie w „Kościołach Domowych” toczy się życie. Msza św., wspólna modlitwa i duchowe treści są obecne w domach dzięki transmisjom na żywo lub innym mediom. Rodzice ♦ COLUMBIA ♦
CZERWIEC 2020
muszą wykonywać wiele zadań naraz, często łącząc pracę zdalną z nadzorowaniem edukacji swoich pociech. Dzieci biorą udział w lekcjach online i muszą pogodzić się z tym, że ich zwyczajne zajęcia takie jak sport są tymczasowo wykluczone. Chociaż raz wszyscy są w domu ... i to niemal przez cały czas. Niektórzy rodzice opowiadali mi lub pisali do mnie o stresie i niepokoju, jaki wywołuje takie stałe przebywanie razem. Pewna żona i matka napisała mi, że chociaż dobrze i pięknie mówi się o Kościele Domowym, ona ma już go serdecznie dosyć. „To wysysa ze mnie całą energię” — przyznała. Z kolei inna zwymyślała mnie za kreślenie zbyt idealistycznego obrazu Kościoła Domowego. „Łatwo księdzu mówić o rodzinie jako miejscu wiary, bezpieczeństwa i szacunku dla życia albo o spoczywającej na rodzicach roli dzielenia się z dziećmi swoją wiarą” — stwierdziła. „Ale w przeciwieństwie do mnie nie żyje ksiądz z nimi na co dzień!”. W ostatnich latach konsekwentne promowanie Kościoła Domowego przez Zakon Rycerzy Kolumba stało jedną z jego najważniejszych inicjatyw. Nie rozwadniamy tego, czym Kościół Domowy powinien być według Bożego planu. On naprawdę jest powołany do bycia sanktuarium życia i miłości, które ma udział w życiu i miłości trzech Osób Boskich Trójcy Świętej. Jest miejscem modlitwy, w którym wiara jest krzewiona i przekazywana z pokolenia na pokolenie, miejscem formacji cnót i wartości, aż
wreszcie miejscem, w którym można rozeznać i pielęgnować powołanie, do którego wzywa nas Bóg. Jednak jako Rycerze jesteśmy realistyczni i konkretni. Zaproponowaliśmy więc liczne materiały i wskazówki, które mają pomóc rodzinom naprawdę stawać się „Kościołami Domowymi”. Jedną z tych wskazówek jest sugestia, by — kiedy to możliwe — starać się o kultywowanie ciszy. Aby kościół parafialny był miejscem modlitwy, musi się w nim znaleźć czas na ciszę. Aby Kościół Domowy był miejscem modlitwy i formacji, także potrzebuje cichych chwil. Potrzebuje momentów, w których wszystkie urządzenia są wyłączone, a członkowie rodziny mogą — jak to się mówi — „usłyszeć własne myśli”. Cisza jest dobra nie tylko dla nerwów, ale również dla duszy. Jednak nie chodzi tu o jakąkolwiek ciszę. W swojej książce pt. „Moc milczenia” (2018) kard. Robert Sarah tłumaczy: „Cisza prowadzi do Boga pod warunkiem, że człowiek przestaje skupiać się na sobie”. Tylko wtedy, gdy wyciszymy się i zaprosimy Boga do najskrytszej świątyni naszych serc, otrzymamy duchowe siły niezbędne do bycia pasterzami Domowego Kościoła. „Silentium!” — przeczytajcie uważnie ten stary napis z zakrystii. Jego przesłanie jest dziś aktualne bardziej niż kiedykolwiek!♦
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:34 AM Page 7
wyzwanie najwyĹźszego kaPelana
Miesięczna refleksja i praktyczne wyzwanie Najwyşszego Kapelana abpa Williama E. Loriego:
: :+*948:#85*7: 9 6 : / 9(9 276)*7:.0,6 )8-9 84 21:310,6 27 84:8'590/5 8:%8 07,79: 79(6-76 9: : :$47 15/:9 :39)'( '/: :.&.+! :% &"3+ !$ :3" : 1959 857284:#6-78
Do kaşdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. (Ewangelia z dnia 21 czerwca, Mt 10, 32-33) logika jest tu dość jednoznaczna, prawda? w tej zapadającej w pamięć obietnicy jezus zapewnia nas o swoim wstawiennictwie przez ojcem niebieskim, jeśli my wcześniej przyznamy się do niego przed innymi ludźmi. Historycy mówią, şe XX wiek dał nam więcej męczenników niş którekolwiek inne stulecie. ci bracia i siostry odwaşnie przyznali
intencje modlitewne ojca świętego
się do jezusa przed innymi za cenę swojego şycia. a czyş my — niestojący w obliczu zagroşenia tak jak oni — nie wypieramy się chrystusa lub nie ukrywamy w jakimś stopniu naszej wiary? mając w myślach tę chrystusową obietnicę i zainspirowani wiarą niedawnych męczenników, przyznawajmy się do naszego zbawiciela przed innymi ze spokojem, odwagą i miłością. Wyzwanie Najwyşszego Kapelana Arcybiskupa Williama E. Loriego: w tym miesiącu wzywam was, byście zaoferowali komuś, şe będziecie modlili się w jego intencjach. Po drugie, wzywam was, abyście wsparli kapłanów i ich świadectwo poprzez Program wsparcia Powołań (rsVP) lub poprzez wsparcie kleryków w inny sposób.♌
katolik miesiÄ…ca
św. jan grande romån (1546-1600)
módlmy się, aby ci, którzy cierpią odnaleźli drogi şycia, pozwalając się dotknąć sercu jezusa.
k a l e n d a r z l i t u rg i c z n y 1 cze Święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła 5 cze św. Bonifacego, biskupa i męczennika 7 cze Uroczystość Najświętszej Trójcy 8 cze św. Jadwigi Królowej 11 cze Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa 13 cze św. Antoniego z Padwy, prezbitera i doktora Kościoła 17 cze św. brata Alberta Chmielowskiego, zakonnika 19 cze Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa 20 cze Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny 24 cze Uroczystość narodzenia św. Jana Chrzciciela 29 cze Uroczystość św. Piotra i Pawła, apostołów
jan grande romà n przez większą część swojego şycia był znany jako: „juan Pecador�, czyli „jan grzesznik�. sam sobie nadał taki przydomek, głęboko nawróciwszy się w wieku 18 lat. wtedy to zamienił wytworne stroje na wór pokutny i rozpoczął nowe şycie w słuşbie biednym i chorym. jan wychował się w katolickiej rodzinie w poblişu sewilli. w wieku 17 lat został sukiennikiem i kupcem. niespełniony w pracy udał się na roczne rekolekcje do eremu. Powrócił pełen gorliwości do słuşby osobom będącym w potrzebie. Przyjął do swojego domu starszą parę bez środków do şycia i pomagał jej, şebrząc o jałmuşnę dla niej. rok później przeniósł się na południe, do jerez de la Frontera, które stało się centrum jego apostolskiego şycia. kiedy w 1574 roku w jerez wybuchła epidemia, wielu chorych zostało porzucanych na ulicy. jan był tym tak poruszony, şe załoşył szpital, aby im pomóc. Placówka poświęcona dziewicy maryi była otwarta dzień i noc i kaşdy, nawet nieuleczalnie chory, był do niej natychmiast przyjmowany. tego samego roku jan grande udał się
do granady, gdzie św. jan Boşy załoşył niedawno zatwierdzony zakon szpitalny. silnie identyfikujący się z charyzmatem nowego zakonu jan, wkrótce wstąpił w jego szeregi jako brat zakonny. starania brata jana o poprawę jakości opieki medycznej we własnym szpitalu doprowadziły do tego, şe arcybiskup sewilli powierzył mu zadanie organizacji i usprawnienia działań szpitali w regionie, aby podnieść ich skuteczność. gdy wielka zaraza dotarła do jerez w 1600 roku, jan pomagał chorym w całym mieście i wkrótce sam się zaraził. zmarł 3 czerwca w wieku 54 lat. kanonizowany w 1996 roku juan Pecador stał się św. janem grande romånem.♌
CZERWIEC 2020
♌ COLUMBIA ♌
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:34 AM Page 8
♦ COLUMBIA ♦
CZERWIEC 2020
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:36 AM Page 9
Pomóc głodnym Gdy niebezpieczeństwo głodu dotyka milionów, Zakon zwiększa swoją pomoc dla banków şywności w USA i Kanadzie Cecilia Hadley
„o
rganizacja catholic charities potrzebuje siły roboczej natychmiast�. Jeszcze zanim wiadomość o tej treści zdąşyła obiec media społecznościowe, Rycerze z Brooklynu i Queens w stanie nowy Jork byli gotowi do pomocy. Lokalna catholic charities, która otrzymała od Rady najwyşszej darowiznę w wysokości 50 tysięcy dolarów, 24 kwietnia uruchomiła kryzysową jadłodajnię w kościele pw. św. michała na Brooklynie. Wolontariusze byli potrzebni do dźwigania skrzynek, segregowania zakupów oraz kierowania setkami ludzi stojącymi w kolejce po jedzenie. Ks. michael gelfant, Kapelan pomocniczy Rady Stanowej nowy Jork opublikował powyşszy apel na Facebooku i dodał poruszający komentarz: „Właśnie po to zostaliśmy załoşeni, właśnie tym się zajmujemy. oto co znaczy być Rycerzem Kolumba!�. Przez całą wiosnę Rycerze odpowiadali na wezwanie do tego i wielu podobnych wydarzeń. Wraz z gwałtownie mnoşącymi się potrzebami wywołanymi pandemią coVId-19, banki şywności w całych Stanach Zjednoczonych i Kanadzie na własne oczy zobaczyły, „co to znaczy być Rycerzem Kolumba�. Zakon podjął wyzwanie, by — na wielu poziomach i na wiele sposobów — nakarmić głodnych w ramach inicjatywy „nie opuszczaj bliźniego w potrzebie�. Rada najwyşsza rozpoczęła działania poprzez przekazanie 1,25 miliona dolarów organizacjom walczącym z głodem w 16 stanach USA oraz 4 prowincjach Kanady. W tym samym czasie tysiące rad lokalnych zorganizowały się, by przekazać fundusze, zbierać jedzenie w puszkach, kupować bony do sklepów spoşywczych, poświęcać czas na słuşbę i nieść pomoc na wiele innych sposobów.
Deybi Lejå, członek rady 15728 im. św. Findbara na Brooklynie rozdaje torby z produktami spoşywczymi w dzielnicowej jadłodajni, 24 kwietnia. Rycerze z rady 15728 oraz innych rad z Brooklynu i Queens pracują jako wolontariusze w ramach cotygodniowej dystrybucji şywności prowadzonej przez Catholic Charities. CZERWIEC 2020
♌ COLUMBIA ♌
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:36 AM Page 10
„U progu Wielkiego Tygodnia ogłosiliśmy wielomilionową kampanię, której celem jest wsparcie banków şywności w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie� — powiedział Najwyşszy Rycerz Carl Anderson. „Wiele rad oraz Rycerzy indywidualnie dołączyło do działań mających zapewnić natychmiastową pomoc dla najbardziej potrzebujących wokół nas. Wspominałem juş, şe tam, gdzie pojawia się potrzeba — pojawia się takşe Rycerz. A to jest czas wielkiej potrzeby. Po raz kolejny musimy wspólnie stawić jej czoła�. W Baltimore Najwyşszy Kapelan abp William Lori wręczył w imieniu Rady Najwyşszej czek na kwotę 50 tysięcy dolarów na rzecz programu „Nasz Chleb Powszedni� realizowanego przez Catholic Charities. To program wsparcia şywnościowego, który w czasie pandemii funduje od 750 do ok. 1000 zestawów obiadowych dziennie. „Wiele osób pracujących za minimalne wynagrodzenie było pierwszymi, które straciły swoją pracę� — zauwaşył abp Lori. „W wyniku pandemii zasoby programu Nasz Chleb Powszedni zostały wyczerpane�. Dzięki pomocy Zakonu program nie zaprzestał swojej pomocy świadczonej dotychczas nieprzerwanie przez ponad 14 tysięcy dni ♌ C O L U M B I A ♌
CZERWIEC 2020
(39 lat), şywiąc ubogich i bezdomnych tego miasta. „Rycerze Kolumba zawsze byli cudowną organizacją, ale teraz, w czasie kryzysu, ich piękno rozbłysnęło szczególnym blaskiem� — stwierdził Najwyşszy Kapelan. Darowiznę otrzymał równieş oddział Catholic Charities z Denver. Niektóre z funduszy trafiły do Centrum Little Flower Assistance w Aurorze — organizacji, która od wielu lat jest wspierana przez lokalnych Rycerzy, m.in. przez radę 10122 im. bpa Evansa, radę 11732 im. św. Michała Archanioła oraz radę 12336 im. Matki Boşej Loretańskiej. 6 maja Chris Foley — Delegat Stanowy Kolorado — dołączył do grupy Rycerzy, którzy pracowali w Centrum przy rozładowaniu kilku cięşarówek jedzenia i przenoszenia towarów do duşego magazynu chłodniczego. Magazyn, który został zakupiony dzięki darowiźnie Rycerzy Kolumba, dwukrotnie powiększył moşliwości jadłodajni w zakresie przechowywania świeşych produktów, mięsa i nabiału. „Mamy tu bardzo wiele potrzeb, ale teş wiele jest działań charytatywnych podejmowanych przez rady z całego stanu� — powiedział Foley. „W ramach inicjatywy Nie Opuszczaj Bliźniego w Potrzebie zwyczajni ludzie słuşą w sposób nadzwyczajny�.
Jaccoma Maultsby, członek rady 621 w Los Angeles sortuje jedzenie w Centrum św. Franciszka, 23 kwietnia. Centrum, które otrzymało 25 tysięcy dolarów w ramach inicjatywy „Nie opuszczaj bliźniego w potrzebie�, słuşy bezdomnym i ubogim.
" " ! " ! ! " ! " ! "" "" ! " " ! " ! "" "" ! " "
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:36 AM Page 11
Od góry: Najwyşszy Kapelan Metropolita Baltimore abp William Lori wręcza czek Williamowi McCarthy’emu Juniorowi, dyrektorowi wykonawczemu Catholic Charities w archidiecezji. Darowizna została przeznaczona na wsparcie programu „Nasz Chleb Powszedni�. • Carlo DiCarlo, Wielki Rycerz rady 9235 im. ks. Claira Tippinga, wraz z Najwyşszym Dyrektorem Arthurem Petersem pomagają w pracy organizacji Knights Table w Brampton w prowincji Ontario. Organizacja non-profit, która oferuje darmowe posiłki wszystkim potrzebującym została załoşona przez ojca Petersa — Cecila oraz radę 9235. • Dyrektor ds. Wiary w stanie Kolorado, Stephen Sweeney (po lewej) i Tom Walls, Wielki Rycerz rady 7502 im. abpa Fultona J. Sheena w Northglenn rozładowują świeşe produkty w Centrum Little Flower Assistance w Aurorze w Kolorado, 6 maja. CZERWIEC 2020
♌ C O L U M B I A ♌
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:36 AM Page 12
Inną organizacją, która skorzystała z pomocy zarówno Rady Najwyşszej, jak i rad lokalnych, jest Knights Table — organizacja, która od 30 lat przygotowuje świeşe posiłki w Brampton w prowincji Ontario. „Knights Table zostało załoşone po tym, jak mój ojciec, Cecil, zabrał moją siostrę w któreś wakacje na lody� — wyjaśniał Najwyşszy Dyrektor Arthur Peters. „Podczas tamtego wyjścia zauwaşył kogoś, kto grzebał w śmieciach, szukając jedzenia. Poczuł wtedy, şe tu, w naszym mieście, coś takiego nie powinno mieć miejsca�. Cecil Peters, ówczesny Wielki Rycerz rady 9235 im. ks. Claira Tippinga w Brampton, uruchomił tę inicjatywę z pomocą swojej rady. Organizacja z biegiem lat rozwijała się i ewoluowała, a przed pandemią wydawała około 250 posiłków dziennie. Ostatnio ta liczba zwiększyła się niemal dwukrotnie. „Nasze rady, nasi wolontariusze walczą na pierwszej linii frontu, wspierając takie organizacje jak Knights Table w całej Kanadzie� — stwierdził Najwyşszy Dyrektor Peters. „Wzywamy naszych Braci Rycerzy, aby przybyli pomóc im wszędzie tam, gdzie będzie taka potrzeba�. W samym Nowym Jorku, który mocno ucierpiał w wyniku pandemii, Delegat Stanowy Walter Wych nie miał swoim Ryce ♌ C O L U M B I A ♌
CZERWIEC 2020
rzom do powiedzenia nic oprócz pochwał. „Kaşdy angaşuje się na swój sposób� — powiedział. „Ale w Nowym Jorku, gdzie skutki wirusa były dramatyczne, to zaangaşowanie ma wymiar szczególny�. Rycerze wykonali wiele cięşkich (dosłownie) prac dla jadłodajni organizowanych co tydzień przez Catholic Charities, w środy rozładowując cięşarówki, w czwartek sortując ich zawartość, a w piątek ją rozdając. Niektórzy z nich poświęcali czas na słuşbę jeszcze w sobotę, kiedy to rada 15728 im. św. Findbara i rada 6134 im. Najdroşszej Krwi Jezusa (obie na Brooklynie) uruchomiły swoją własną jadłodajnię, aby pomóc Rycerzom z wielu rad, którzy w czasie pandemii nie mogli wykonywać swojej pracy. Dzięki wsparciu innych rad z rejonu ich jadłodajnia, uruchomiona w ramach inicjatywy „Nie opuszczaj bliźniego w potrzebie�, tygodniowo zapewnia poşywienie dla rodzin 60-80 Rycerzy. „Jestem przekonany, şe trudne czasy pokazują prawdziwy charakter kaşdego z nas. Ta sama zasada dotyczy organizacji� — stwierdził Wych. „To, jak odpowiemy na ten czas, będzie stanowić przyszłe dziedzictwo Rycerzy Kolumba�.♌ CECILIA HADLEY jest redaktorem Columbii.
George Vellaringattu, Rycerz rady 6520 im. Matki Boşej Królowej Jezior w Medford w stanie Nowy Jork, wypakowuje produkty na półki w jadłodajni św. Wincentego a Paulo w Medford, 29 kwietnia. Rada kupiła przyczepę, aby zbierać i transportować zaopatrzenie dla jadłodajni w czasie pandemii, które dostarcza w kaşdą środę i sobotę.
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:36 AM Page 13
d o b ry o j c i e c
wielki dzień — i wpływ — ojca Podejmij duchowe przywództwo w czasie izolacji z powodu pandemii Soren Johnson
n
iedługo po dniu ojca w 2018 roku mój tata zadzwonił, aby powiedzieć, şe zdiagnozowano u niego raka w iV stadium. cztery miesiące później stałem nad jego grobem, modląc się za jego duszę i dziękując bogu za jego şycie oraz rolę, jaką odegrał w moim. dzień ojca to szansa dla kaşdego męşczyzny na zastanowienie się nad dziedzictwem swojego ojca — i swoim własnym. jako rycerze powinniśmy dąşyć do przekazania naszym dzieciom najcenniejszego dobra, czyli pełni katolickiej wiary. według badań 56% dzieci, których relacje z tatą są „ciepłe i bliskie� jest w przyszłości równie zaangaşowane religijnie. jeśli ta relacja jest słaba, to prawdopodobieństwo przyjęcia wiary ojca jest o 20% mniejsze. miałem szczęście być blisko ze swoim tatą i doświadczyć jego ogromnego wpływu w tym wymiarze. dopiero jako dorosły dowiedziałem się, jak niewiele brakowało, by sam porzucił wiarę. gdy mój ojciec, syn protestanckiego kaznodziei, dorastał, był zirytowany rezerwą swojego taty w stosunku do własnej rodziny. jego ojciec zamiast bawić się w berka na podwórku, często zaszywał się w pokoju, ucząc się i przygotowując swoje następne kazanie. Przed rozpoczęciem studiów mój ojciec był zły na boga i swoich rodziców i prawie wyleciał ze szkoły. ale zamiast winić innych, zaczął czytać biblię od deski do deski. lata później powiedział mi, şe pomimo swoich akademickich niepowodzeń znalazł „najbardziej drogocenną perłę�: osobistą wiarę w jezusa chrystusa, której byłem świadkiem przez całe şycie. Przebaczył swojemu ojcu i wyruszył w drogę, by stać się człowiekiem wiary i słuşby. jako dziecko często widziałem tatę czytającego Pismo św. lub modlącego się na ganku. do dziś zachowuję jedną z jego biblii wypełnioną zaznaczonymi przez niego słowami i wersetami. moje doświadczenie odzwierciedla badanie z zakresu nauk społecznych streszczone przez bpa thomasa olmsteda z diecezji Phoenix, który w swojej adhortacji apostolskiej „stańcie w wyłomie� pisze: „dzieci, które widzą ojca czytającego biblię, mają znacznie większe szanse zachować wiarę�. ojcowie są poddawani ciągłej formacji i — o co się
modlimy — są przyszłymi świętymi. Przez całe dzieciństwo widziałem wady taty i jego zmaganie się z własnym temperamentem, niecierpliwością i napadami depresji. ale wiara i miłość do boga były jego şyciem. uczęszczanie do kościoła było priorytetem. ton nadawało jego duchowe przywództwo w naszym domu odznaczające się głęboką miłością do mojej mamy i do nas. na naszej kuchennej ścianie wisi obramowany krzyş z wyhaftowanym napisem: „ja sam i mój dom słuşyć chcemy Panu�. eric sammons, powołując się na raport z 2000 roku opublikowany w czasopiśmie Population Studies, zauwaşa, şe „zaledwie 2% dzieci, których ojcowie nie praktykują swojej wiary, będzie w przyszłości praktykującymi wiernymi!�. choć wiele badań podkreśla znaczący wpływ matek w innych obszarach, to studium wskazuje, şe to właśnie ojcowie pozostawiają charakterystyczny znak na religijnych zapatrywaniach dziecka. jeşeli ojcowie odchodzą od wiary, takşe ich dzieci są skłonne ją odrzucić. tegoroczny dzień ojca — jak şaden inny ze względu na izolację z powodu pandemii — to odpowiedni moment, by zastanowić się nad naszym duchowym przywództwem. şyjąc całymi miesiącami w rodzinnej bliskości, masz wyjątkową okazję do tego, by zbudować dom modlitwy i pokoju oparty na świadomości istnienia wielkich şyciowych zagadnień. za 20 lat twoje dzieci bez wątpienia będą opowiadać o pandemii roku 2020 — to, co teraz zrobisz, określi, czy będą wspominać ten czas, przewracając oczami czy z czułością wspominając obraz kochającego ojca, który pokornie prowadził ich w wierze. biorąc ostatnio do ręki biblię mojego taty, trafiłem na podkreślony na czerwono werset. „tyś jest mój syn umiłowany, w tobie mam upodobanie�. wpatrywałem się długo i intensywnie w te słowa i dziękowałem za ukochanego ojca, za to, co mi dał i za okazję, którą ja mam teraz, by prowadzić moje dzieci do nieba.♌ soren johnson jest rycerzem rady 6831 im. Świętej rodziny w leesburg w stanie wirginia.
więcej artykułów i materiałów dla katolickich męşczyzn i ich rodzin moşna znaleźć na stronie www. dobryojciec . org .
CZERWIEC 2020
♌ C O L U M B I A ♌
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:36 AM Page 14
Błogosławieństwo
Z WYSOKA Kapelani Rycerzy Kolumba wspólnie z pilotami prowadzą powietrzne procesje eucharystyczne i kropią ziemię wodę święconą w walce z pandemią John Burger
14 ♦ C O L U M B I A ♦
CZERWIEC 2020
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:36 AM Page 15
P
andemia COVID-19 i obostrzenia wprowadzone w celu jej powstrzymania spowodowały, że tej wiosny do wielu miast zawitała przerażająca pustka. Katolikom przyniosły one także pustkę innego rodzaju, pozostawiając im jedynie tęsknotę za Eucharystią. W czasie, gdy kościoły przeważnie zostały zamknięte, a msze św. z udziałem wiernych zawieszone, kapłani robili wszystko, co mogli, by przynieść swoim wiernym łaskę płynącą z Najświętszego Sakramentu. Pośród wielu innych inicjatyw realizowanych na terenie Stanów Zjednoczonych i na całym świecie — z których wiele jest prowadzonych lub wspieranych przez Rycerzy Kolumba — księża wznosili się nad tereny swoich parafii i diecezji, by błogosławić powierzony sobie lud. Był to cenny znak nadziei dla ludzi żyjących
w izolacji i odciętych od swoich parafialnych wspólnot. „Lot nad hrabstwem i błogosławienie go z naszym Panem w Najświętszym Sakramencie były pełnym mocy sposobem na niesienie Bożej interwencji” — powiedział ks. Brian Gannon, proboszcz parafii pw. św. Teresy i członek rady 8013 im. św. Teresy z Lisieux w Trumbull w stanie Connecticut. 24 marca ks. Gannon udzielił z powietrza błogosławieństwa nad Diecezją Bridgeport. Samolot pilotowali Kevin Bradberry i John DeCastra Jr. — Rycerze zainspirowani bardzo szybko zyskującym popularność nagraniem przedstawiającym kapłana przelatującego nad Włochami z Najświętszym Sakramentem i figurą Maryi Panny. „Moja żona zobaczyła to nagranie i powiedziała: »Ale byłoby świetnie, gdybyśmy mogli zrobić coś takiego«” — wspomina
Ks. Brian Gannon (z monstrancją), proboszcz kościoła pw. św. Teresy w Trumbull w stanie Connecticut oraz wikariusz, ks. Flavian Bejan (po lewej), przygotowują się do udzielenia powietrznego błogosławieństwa eucharystycznego Diecezji Bridgeport 24 marca. Samolot pilotowali Bracia Rycerze i piloci John DeCastra Jr. i Kevin Bradberry. Koszty lotu pokryła rada 8013 im. św. Teresy z Lisieux w Trumbull, do której należą obaj księża.
CZERWIEC 2020
♦ C O L U M B I A ♦ 15
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:36 AM Page 16
DeCastra, pilot helikoptera Straży Przybrzeżnej USA i członek rady 6277 im. Wszystkich Świętych w Linwood w stanie New Jersey. „Powiedziałem: »Mogę spróbować, ale będę musiał znaleźć samolot«”. DeCastra zadzwonił do swojego przyjaciela Kevina Bradberry’ego, członka rady 10220 im. św. Józefa w Somers Point w stanie New Jersey, który należy do aeroklubu w Atlantic City. W połowie marca wspólnie ustalili, że polecą klubową Cessną 182 Skylane w procesjach eucharystycznych nad Diecezją Camden w stanie New Jersey i Diecezją Harrisburg w Pensylwanii. Następnie teść DeCastry, Tom Monks, Rycerz rady 8013 przedstawił pomysł przelotu nad Diecezją Bridgeport. Idea spodobała się Wielkiemu Rycerzowi Markowi A. Smithowi, a rada przekazała fundusze na jego realizację. Podczas lotu Bradberry wraz z DeCastrą w roli drugiego pilota zatoczyli duże koło wokół diecezji. Na tylnym siedzeniu znajdował się ks. Gannon ubrany w ornat, trzymając monstrancję i ks. Flavian Bejan, wikariusz parafii, z figurą Matki Bożej Fatimskiej. „Najświętszy Sakrament jest najpotężniejszym uosobieniem obecności naszego Pana tu na ziemi” — powiedział ks. Gannon. „Dlatego w procesji eucharystycznej przynosimy tę potężną obecność Chrystusa, gdziekolwiek się udamy”. Dwa dni po locie w Bridgeport, Daniel Schachle, były Wielki Rycerz z Tennessee, pilotował podobną procesję eucharystyczną nad Diecezją Nashville. Schachlemu i jego synowi towarzyszył ks. Gervan Menezes, Kapelan rady 15020 im. bł. Pier Giorgio Frassatiego w Nashville. Podczas trwającego prawie 2,5 godziny lotu samolotem Piper Archer, należącym do Schachle’a, ks. Gervan trzymał Najświętszy Sakrament. Wspólnie modlili się za tych, których dotknęła pandemia, a także za ofiary niszczycielskich tornad, które nawiedziły Tennessee na początku marca. „Chcieliśmy przynieść ludziom nadzieję” — powiedział Schachle. „Wierzymy w moc Eucharystii”. Również ks. Richard Pagano, proboszcz parafii pw. św. Jana Pawła II w Ponte Vedra Beach na Florydzie, został zachęcony do poprowadzenia powietrznej procesji, gdy zastanawiał się, jak zareagować na pandemię. „Zobaczyłem post w mediach społecznościowych o »powietrznym poświęceniu« wodą święconą. To sprawiło, że przystąpiłem do działania” — wyjaśnił ks. Pagano, Kapelan rady 16492 im. św. Jana Pawła II. „Zapytałem: »Kto ma samolot? Zróbmy to«. Nagle odezwał się do mnie komisarz hrabstwa”. Komisarz, parafianin ks. Pagano, skontaktował go z koordynatorem darowizn firmy produkującej helikoptery. Inny parafianin, Robert Hardwick, komendant lokalnej policji i Rycerz rady 16492, towarzyszył mu podczas lotu wokół granic Hrabstwa St. John w dniu 27 marca. Ks. Pagano z monstrancją w ręku błogosławił mijane gospodarstwa domowe, społeczności i grunty rolne. Lot trwał 2,5 godziny. Ludzie zostali wcześniej poinformowani o błogosławieństwie. Wielu parafian udekorowało swoje podwórka krzyżami i transparentami. „Wspólnie z lokalnym samorządem wyruszyliśmy i modliliśmy się za ludzi, których powierzono naszej opiece” — powiedział ks. Pagano. „Ludzie mogli wyjść na zewnątrz i z uwzględnieniem ♦ C O L U M B I A ♦
CZERWIEC 2020
Ks. Gervan Menezes, Kapelan rady 15020 im. bł. Piera Giorgio Frassatiego w Nashville w stanie Tennessee, trzyma Najświętszy Sakrament na tylnym siedzeniu samolotu Piper Archer, należącego do Daniela Schachle, 26 marca. Samolot pilotował Schachle (po prawej), agent Rycerzy Kolumba i były Wielki Rycerz, w towarzystwie swojego syna, Josepha.
zasad kwarantanny spojrzeć z nadzieją i oddaniem w niebo, na Eucharystię, którą od tak dawna pragnęli przyjąć”. W międzyczasie Charles Hahn, członek rady 898 z Vicksburga w stanie Mississippi, przeczytał o lotach Bradberry’ego i DeCastry w biuletynie Knightline Rycerzy Kolumba. Wiedział z kim o tym porozmawiać. Dan K. Fordice III, Rycerz rady 898 i założyciel Fundacji Southern Heritage Air Foundation jest pilotem dwupłatowca stylizowanego na lata 30. XX wieku, który startuje z lokalnego portu lotniczego Vicksburg-Tallulah. Już kilka dni później Fordice przelatywał nad regionem z ks. Rustym Vincentem, proboszczem kościoła pw. św. Pawła i Kapelanem pomocniczym rady 898. „Chcieliśmy znaleźć sposób, aby pobłogosławić miasto i dać znak nadziei” — powiedział ks. Vincent, który modlił się, kropiąc wodą święconą miasto z otwartego kokpitu. „To niesamowite, jak wiele znaczyło to dla tylu ludzi” — powiedział Fordice. „Za każdym razem, gdy idę latać tym samolotem, wszyscy chcą wiedzieć, czy znów otrzymają błogosławieństwo”. Można przytoczyć wiele innych przykładów takich błogosławieństw. W każdym przypadku były one źródłem łaski. Wspominając swój lot z 24 marca w Bridgeport, ks. Gannon powiedział: „Niesienie Bożej obecności da ludziom ukojenie, siłę, nadzieję oraz uzdrowienie — uzdrowienie umysłu i duszy, a także uzdrowienie ciała, o które również się modlimy”.♦ JOHN BURGER jest dziennikarzem portalu Aleteia.org i jest członkiem rady 16253 im. Metropolity Abpa Andrzeja Szeptyckiego w New Haven w stanie Connecticut.
( ! #( & %'#( '"' ( % "" (( ( !$ ( !$ ($ ( #( & %'#( %&( ' & ( $ ( (
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:37 AM Page 17
Od góry: Ks. Richard Pagano wznosi Najświętszy Sakrament podczas błogosławieństwa przed wejściem na pokład helikoptera 27 marca w St. Augustine, na Florydzie. Ks. Pagano, Kapelan rady 16492 im. św. Jana Pawła II w Ponte Vedra Beach, przeleciał nad okolicą wspólnie z komendantem policji w St. Augustine Beach Robertem Hardwickiem, parafianinem i członkiem rady. • Abp Gregory Aymond z Nowego Orleanu błogosławi miasto w czasie lotu 10 kwietnia, kropiąc je wodą święconą pochodzącą z kokpitu dwupłatowca pochodzącego z czasów II wojny światowej. Abp Aymond, członek rady 1437 przy Uniwersytecie Marquette w Nowym Orleanie, jako pierwszy biskup z Ameryki Północnej uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19. Mówił, şe lot był symboliczny: „Samolot, którym lecieliśmy był uşywany podczas wojny, a teraz prowadzimy wojnę z koronawirusem�. • Ks. Mark Rutherford (z prawej), proboszcz kościoła pw. Najświętszej Marii Panny i Kapelan rady 7545 im. ks. F.B. McCormicka w Williamston w stanie Michigan, błogosławi Najświętszym Sakramentem Diecezję Lansing z samolotu Cessna 182, 21 marca. • Ks. Rusty Vincent, Kapelan pomocniczy rady 898 w Vicksburgu w stanie Mississippi, stoi obok dwupłatowca z otwartym kokpitem, z którego pobłogosławił okolicę wodą święconą, 2 kwietnia. Samolot WACO YMF pilotował Dan K. Fordice III, członek rady 898. CZERWIEC 2020
♌ C O L U M B I A ♌
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:37 AM Page 18
okno szansy Wyzwania wynikające z pandemii zaowocowały nieoczekiwaną otwartością na Boşą łaskę Ks. Seamus Griesbach
w
seminarium duchownym nigdy nie mieliśmy zajęć dotyPo podjęciu trudnej decyzji o zamknięciu kościołów, mającej czących tego, jak posługiwać w czasie pandemii. nie umiał- spowolnić tempo infekcji, św. karol znalazł nowe sposoby, by opiebym teş wyobrazić sobie czasów, w którym jedną z moich głównych kować się swoim ludem. wznosił ołtarze polowe, aby wierni ze posług będzie spowiedź św. przez kratki konfesjonału dla zmotory- swoich okien mogli widzieć sprawowane msze św. organizował zowanych, „konfesjonału drive-thru�. a jednak stało się to moją procesje uliczne, a takşe 40-godzinne naboşeństwa, podczas któnową rutyną: słuchanie odgłosów samochodowych silników, w rych najświętszy sakrament był przynoszony przed wejścia do kochwili gdy penitenci cierpliwie czekają na swoją kolej, by podjechać ściołów, aby ludzie mogli adorować jezusa. Ponadto św. karol do mojego okna. niektórzy przyjeşdşają z daleka. od małych dzieci, odwiedzał chorych, a swój majątek przekazał potrzebującym. gdy które stawiają swoje pierwsze, niepewne kroki w sakramencie po- w kolejnym roku zaraza zniknęła, mediolan był juş tętniącą şyciem kuty i pojednania, aş po starszych katolików, którzy znają na pamięć wspólnotą katolików. kaşdą modlitwę — wszyscy przychodzą z tego samego powodu: łaska chrystusa zawsze znajdzie sposób. ta prawda ukazuje się by pogodzić się z Bogiem. w tych czasach społecznego i ekono- wyraźnie księdzu siedzącemu za kratami konfesjonału. Lata şycia w micznego zamieszania bezwarunkowa mipoczuciu winy, wstydu, strachu i şalu nie łość chrystusa pozostaje niezmienna. mogą zgasić pragnienia jedności z Bogiem. Penitenci odjeşdşają z wyzwalającą i pocietrudności ostatnich miesięcy dały szansę szającą pewnością: nic nie moşe oddzielić na nowe otwarcie w şyciu wielu ludzi. głęich od miłości chrystusa. biej zastanawiają się nad swoimi priorytePandemia wywołała wielką niepewność tami i decydują, şe chcą, aby ich şycie było ziałanie łaski Boşej — na poziomie lokalnym państwowym i mocniej skupione na wierze. często najmocniej globalnym. najbardziej podstawowe załota pandemia jest próbą, ale w takim şenia i zwyczaje codziennego şycia nie samym stopniu jest takşe dla naszego spooBjawia się w najczarmogą być juş uwaşane za oczywiste. nawet łeczeństwa okazją, by zblişyć się do Boga i coś tak niezmiennego jak msza św. odbywa by mu zaufać. chrześcijanie na całym niejszych goDzinach. się za zamkniętymi drzwiami jako tymczaświecie zdejmują swoje Biblie z półek i je sowo niedostępna dla większości katolików. czytają. w swoich domach tworzą spePozbawienie ich moşliwości przyjmowacjalne miejsca przeznaczone do modlitwy nia eucharystii to chyba największa próba, i modlą się z bliskimi. Duchowni równieş z jaką musieli zmierzyć się w tym czasie. znajdują nowe sposoby, by słuşyć biedDystansowanie społeczne oznaczało dla nas równieş dystansowanie nym, chorym i cierpiącym. kapłani zakładają maseczki, by namaścić sakramentalne. nie tylko nie moşemy być blisko tych, których ko- chorych i tworzą konfesjonały w kaşdym moşliwym rodzaju. transchamy na tym świecie. nie moşemy równieş zblişyć się, by przyjąć mitują na şywo msze św. oraz głoszą katechezy na temat Pisma św. i chleb, który zstąpił z nieba. kapłani patrzą w kamery, a wierni w nauczania kościoła. ekrany — próbują się łączyć, ale pozostają głodni i sfrustrowani. Św. jan Paweł ii niezmordowanie powtarzał słowa chrystusa: „nie a jednak w obliczu tej próby czytania i modlitwy okresu wielka- lękajcie się!�. Przechodząc w şyciu tak wiele prób, wiedział, şe dzianocnego przypominają nam, şe dla tych, którzy są zjednoczeni z łanie łaski Boşej często najmocniej objawia się w najczarniejszych chrystusem, to nie do cierpienia naleşy ostatnie słowo. nasze cier- godzinach. niewaşne jak cięşki jest grzech, jak powaşne jest cierpiepienie ofiarowane jemu moşe stać się okazją do nowego şycia. nie, albo jak głęboka jest ciemność, wiemy, şe zbawcza moc jezusa şycie św. karola Boromeusza jest dla nas szczególnie zachęcającym chrystusa, który powstał z martwych, jest zwycięska. nie musimy przykładem. napotkał opór i trudności, gdy jako arcybiskup me- się lękać. „Dziękujcie Panu, bo jest dobry, bo łaska jego trwa na diolanu w okresie kontrreformacji podejmował próby oczyszczenia wieki� (Ps 118,1).♌ i umocnienia kościoła. gdy w 1576 roku niszczycielska plaga uderzyła w północne włochy, św. karol zrozumiał powagę tej epidemii. ks. seamUs griesBach jest Dyrektorem ds. Powołań Diecezji Dostrzegł takşe jej potencjał do tego, by „pomogła� ludziom nawró- Portland i członkiem rady 9782 im. ks. williama j. kelly’ego w wells w stanie maine. cić się do Boga. nie zmarnował tej okazji. ♌ C O L U M B I A ♌
CZERWIEC 2020
D
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:37 AM Page 19
Ks. Seamus Griesbach siedzi w konfesjonale zbudowanym przy oknie probostwa w parafii Matki Bożej Różańcowej w Sabattus w stanie Maine. Konfesjonał dla zmotoryzowanych został zbudowany 19 marca, w Uroczystość św. Józefa, z pomocą brata ks. Griesbacha, Leona, Rycerza rady 8742 im. Andy’ego Valley’a w Auburn, ich ojca Paula oraz przyjaciela Isaaca Madore’a, którzy należą do rady 106 im. ks. Louisa J. Fortiera w Lewiston. CZERWIEC 2020
♦ C O L U M B I A ♦
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:37 AM Page 20
Miłosierdzie, Jedność i Braterstwo
online
Zakon pokonuje przeszkody dystansujące od siebie społeczeństwo dzięki wirtualnym inicjatywom pomocowym Redakcja Columbii
„T
Od góry: Delegat Stanowy Toni Pascua (w środku) wraz ze Skarbnikiem Stanowym Meynardem Infantado i Sekretarzem Stanowym Joe Haunem podczas wirtualnej Konwencji Stanowej Nevady, 2 maja. • Najwyşszy Sekretarz Michael O’Connor nadzoruje Konwencje Stanowe ze swojego domowego biura. • Edmundo Reyes, Rycerz z Canton w stanie Michigan, wraz ze swoją rodziną modlą się Koronką do Miłosierdzia Boşego po mszy św. sprawowanej przez Najwyşszego Kapelana abpa Williama Loriego w Niedzielę Boşego Miłosierdzia w Bazylice w Baltimore. Celebracja była transmitowana na şywo dla Rycerzy oraz ich rodzin 19 kwietnia. ♌ C O L U M B I A ♌
CZERWIEC 2020
e trudne dni wymagają od nas kreatywności oraz wytrwania w wierze� — mówił w marcu do Rycerzy Kolumba Najwyşszy Rycerz Carl Anderson, kiedy osobliwy koronawirus — wraz z towarzyszącymi mu restrykcjami — rozprzestrzenił się na cały świat. W kolejnych tygodniach i miesiącach Rycerze pokazali swoją kreatywność, z pomocą nowoczesnej technologii wynajdując nowe sposoby realizowania charytatywnej misji Zakonu. W obliczu zakazu bezpośrednich spotkań, wideokonferencje, webinary i połączenia telefoniczne stały się nowymi, równie dobrymi narzędziami budowania Jedności i Braterstwa. Pod kierunkiem Departamentu ds. Misji Bratniej, który od marca organizuje cotygodniowe webinary, rady lokalne i Rady Stanowe zaczęły prowadzić spotkania robocze w trybie zdalnym. Pierwsza ceremonia przyjęć zorganizowana online odbyła się 13 kwietnia i zgromadziła uczestników z niemal wszystkich jurysdykcji w USA i Kanadzie. Od tamtego czasu kolejne ceremonie były przeprowadzane raz w tygodniu. Tysiące męşczyzn mogło dołączyć do Zakonu, a kolejne tysiące — awansować na Trzeci Stopień Rycerstwa.
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:37 AM Page 21
CZERWIEC 2020
♦ C O L U M B I A ♦
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:37 AM Page 22
Wobec zawieszenia publicznego sprawowania mszy św., wiele Rad Stanowych i rad lokalnych pomogło parafiom w zorganizowaniu transmisji liturgii. Rada Najwyższa sponsorowała także transmisje wielu wydarzeń, w tym mszy św. w Niedzielę Miłosierdzia Bożego sprawowanej przez Najwyższego Kapelana abpa Williama Loriego w Bazylice Narodowego Sanktuarium Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Baltimore. Narodowe Sanktuarium Świętego Jana Pawła II założone przez Zakon w Waszyngtonie, D.C., również proponuje stałą transmisję duchowych treści online, m.in. codziennej mszy św. i różańca oraz serii webinarów. Po raz pierwszy w historii wszystkie Konwencje Stanowe w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Europie zostały przeprowadzone wirtualnie. Najwyższy Rycerz Anderson oraz inni Najwyżsi Funkcjonariusze zwrócili się do przywódców stanowych, przesyłając do nich swoje wiadomości. „Ponieważ wszystkie bezpośrednie spotkania i wydarzenia Rycerzy Kolumba w najbliższej przyszłości zostały odwołane, szukamy nowych sposobów, by zebrać naszych Braci Rycerzy razem” — powiedział Najwyższy Rycerz. „Rada Najwyższa nadal będzie służyć swoim przewodnictwem i pomocą”.♦ ♦ C O L U M B I A ♦
CZERWIEC 2020
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:37 AM Page 23
Zgodnie z ruchem wskazówek zegara od góry po lewej: Brat Marcus Bell z Norfolk w stanie Nebraska prowadzi spotkanie poprzez wideokonferencję. • Kamera wideo rejestruje ks. JosÊ Marię Cortesa prowadzącego róşaniec w Kaplicy Tajemnic Światła w Narodowym Sanktuarium św. Jana Pawła II w Waszyngtonie, D.C. W kaşdy majowy wieczór sanktuarium transmitowało róşaniec na şywo. • Garrett Covino, członek rady 5806 im. św. Katarzyny ze Sieny w Trumbull w stanie Connecticut uczestniczy w ceremonii online i zostaje Rycerzem Trzeciego Stopnia, 30 kwietnia. • Wielki Rycerz Edwin Festejo z rady 12861 im. św. Moniki w Richmond w prowincji Kolumbia Brytyjska prowadzi majowe spotkanie funkcjonariuszy rady w formie wideokonferencji.
CZERWIEC 2020
♌ C O L U M B I A ♌
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:37 AM Page 24
W słuşbie cierpiącym Rycerz neurolog walczy o ratowanie şycia w obliczu kryzysu COVID-19 w Nowym Jorku Mairead McArdle
D
♌ C O L U M B I A ♌
CZERWIEC 2020
Dr Santo Terranova, neurolog i członek rady 5314 im. ks. Thomasa F. Connolly w Bayville w stanie Nowy Jork przed szpitalem uniwersyteckim North Shore na Long Island, gdzie w połowie marca zaczął leczyć pacjentów z COVID-19.
po jego wyleczeniu zespół dra Terranovy przeprowadził burzę mózgów. poprosili o pozwolenie na utworzenie zespołu wsparcia emocjonalnego składającego się z pielęgniarek, pracowników socjalnych i innych osób, które będą słuşyć chorym na koronawirusa, spragnionym tego, by ktoś dotrzymał im towarzystwa. Wkrótce na kaşdym piętrze wyznaczono personel, który mógł przychodzić do pacjentów, by spędzać z nimi czas i pomagać im „we wszelkich potrzebach np. jedzeniu lub po prostu płacząc lub śmiejąc się wspólnie z nimi� — mówi Terranova. „bez wątpienia miało to ogromne znaczenie�. Wspomina teş wizytę u kobiety w wieku ok. 40 lat, która trafiła na pogotowie z nagłym atakiem i problemami z oddechem związanymi z cOViD-19. W ciągu 24 godzin została podłączona do respiratora i pozostała w tym stanie przez kolejne trzy tygodnie. bała się, şe juş nigdy nie zobaczy dwójki swoich małych dzieci. personel szpitala równieş zaczął tracić nadzieję, şe przeşyje. „były dni, kiedy naprawdę myśleliśmy, şe umrze� — przyznaje Terranova. „cudem udało jej się jednak przetrwać ten ostatni tydzień�.
la dra santo Terranovy tegoroczny marzec był potwierdzeniem, şe piątek trzynastego zasługuje na swoją złowrogą reputację. Tego dnia 43-letni neurolog i ojciec dwójki dzieci otrzymał informację, şe został przeniesiony z kliniki w Long island do dwóch połączonych szpitali w pobliskim manhasset — obie placówki w alarmującym tempie przyjmowały pacjentów z cOViD-19. Następnego dnia w Nowym Jorku ogłoszono pierwszą śmierć z powodu tej choroby — był to zwiastun ponurych tygodni, które miały dopiero nastąpić. „pierwsze tygodnie po moim przeniesieniu były przytłaczające� — mówi dr Terranova, członek rady 5313 im. ks. Thomasa F. connolly’ego w bayville w stanie Nowy Jork. „baliśmy się iść do pracy, jednak w moim przypadku boşa miłość i chęć słuşby potrzebującym wyparły lęk przed nieznanym�. W szczytowym okresie pandemii w Nowym Jorku — na przełomie marca i kwietnia — w szpitalu, w którym pracował Terranova leczono około 1000 zakaşonych pacjentów jednocześnie. Ostatecznie na początku maja liczba ta zmniejszyła się do około 200 zakaşonych. „chociaş było nas zbyt mało, wciąş udawało nam się odwiedzać wszystkich pacjentów, których musieliśmy doglądać� — powiedział Terranova, który osobiście leczył setki pacjentów, w tym wielu z wylewami i udarami stanowiącymi powikłania po koronawirusie. Większość jego pacjentów wyzdrowiała, ale około 5% z nich się nie udało. Wśród pacjentów zaintubowanych śmiertelność zblişyła się do poziomu 20%. Kaşdego dnia stawał twarzą w twarz z ludzkim cierpieniem. Nie tylko z bólem fizycznym osób dotkniętych wirusem, ale takşe z ich bólem emocjonalnym, poniewaş byli zmuszeni do znoszenia choroby w samotności. Aby powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby, do tych skrzydeł szpitala, w których leşeli pacjenci z koronawirusem, nie wpuszczano rodzin, przyjaciół ani kapelanów. Tak długo, jak pacjent był zakaşony, lekarze, pielęgniarki i inni pracownicy szpitala byli jedynymi osobami, które miały z nim kontakt i udzielały mu wsparcia. Jednak wśród tych ciemności do oddziałów dotkniętych koronawirusem dotarły promienie światła. Dr Terranova wspomina młodego i zdrowego męşczyznę, który był tak osłabiony przez cOViD-19, şe personel szpitala musiał karmić go łyşką. później pacjent dziękował za otrzymaną opiekę z wielkim uczuciem i wdzięcznością. „To, co się mu przydarzyło, sprawiło, şe docenił nawet najprostsze rzeczy� — zauwaşa Terranova.
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:37 AM Page 25
Niepewność nie ustaje również wtedy, gdy dr Terranova wraca do domu. Mimo że w czasie pracy od stóp do głów pokrywa go odzież ochronna, to kiedy wraca w nocy do domu, samoizoluje się od swojej rodziny. Na początku maja przebywał na kwarantannie już siódmy tydzień, zamieszkując niewielką, parterową część swojego domu, gdzie ma do dyspozycji salon, aneks kuchenny i łazienkę. „W domu noszę maskę i ograniczam się tylko do tego obszaru” — opowiada. „Wydaje ci się, że gdy wyjdziesz ze szpitala i pójdziesz do domu, to poczujesz ulgę, ale wcale tak nie jest — w domu też musisz być naprawdę ostrożny”. Choć jego żona, 8-letnia córka i 11-letni syn rozumieją, dlaczego na razie musi zachować dystans, jest to dla nich wyzwanie. „Nie mogłem nawet usiąść z nimi przy stole i zjeść obiadu — to było dla mnie bardzo trudne” — dodaje dr Terranova. Gdy zrobiło się cieplej, Terranova wraz ze swoją rodziną zaczęli wychodzić na zewnątrz — każdy nosił maskę i zachowywał od niego dystans 1,5 metra. „Przynajmniej mogę się z nimi zobaczyć, porozmawiać” — mówi. „Chociaż na zewnątrz możemy doświadczyć trochę bliskości”. Od kwietnia w nowojorskich domach, szpitalach i w ogóle w całym mieście sytuacja uległa radykalnej poprawie. W tamtym czasie — jak wspomina Terranova — największą obawą było to, że Nowy Jork zacznie przypominać północne Włochy, gdzie zabrakło zaopatrzenia, a niektórzy pacjenci z COVID-19 nie otrzymali odpowiedniej opieki. „Dzięki Bogu, tutaj tak się nie stało” — mówi. Wykonując nadal swoją pracę i podejmując kolejne osobiste wyrzeczenia, Terranova przyznaje, że odwagę do wytrwania w trudach aż do końca daje mu wiara. „To, co robię każdego dnia w pracy, przynosi mi radość, ponieważ daję ludziom pocieszenie i opiekę” — twierdzi. „Przypominają mi się wtedy słowa Matki Teresy: Za każdym razem, gdy angażujesz swoją miłość w służbę potrzebującym, okazujesz miłość samemu Bogu”. ♦ MAIREAD McARDLE jest reporterką wiadomości National Review Online w Nowym Jorku.
Z BOGIEM W „STREFIE ZERO” Specjalista z zakresu pulmonologii podejmuje pracę wolontariusza w jednym z najbardziej zatłoczonych nowojorskich szpitali DR MARK PAMER leczył w kwietniu kilku pacjentów z łagodnymi objawami koronawirusa w swoim prywatnym gabinecie na Florydzie. Jednak z czasem poczuł powołanie, by zrobić coś więcej. Kiedy stan pandemii w Nowym Jorku zaostrzył się, Pamer pojechał tam, aby dobrowolnie ofiarować swój czas i umiejętności jako specjalista z zakresu pulmonologii i intensywnej terapii. „Na Florydzie nie widziałem nic, co przypominałoby to spustoszenie, jakie zastałem tutaj” — mówił na początku maja. Sam ton jego głosu wskazywał na skalę kryzysu nowojorskich społeczności, którym przyszło mu służyć. „Wczoraj ktoś umarł, dzisiaj ktoś umarł. Miałem nawet pacjenta, który zmarł niemal dokładnie po moim wyjściu”. Dr Pamer pozostawił na Florydzie żonę i dzieci — m.in. roczne i trzyletnie dziecko — aby od 27 kwietnia przez miesiąc pracować w szpitalu Elmhurst w Queens. „Chciałem nieść ludziom pomoc i żyć Ewangelią, żyć sakramentami” — mówi Pamer, były Wielki Rycerz rady 7514 w Port St. Lucie w stanie Floryda. „Czasem po prostu wiesz, że musisz gdzieś przybyć i pomóc. Po prostu czujesz to w swoim sercu”. Pamera w szczególności inspiruje przypowieść Chrystusa o Sądzie Ostatecznym, w której król mówi: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). „Staram się żyć w zgodzie z tym fragmentem” — twierdzi Pamer. „W normalnych warunkach na oddziale intensywnej terapii może przebywać jednocześnie od 10 do 20 pacjentów podłączonych do respiratora” — wyjaśnia Pamer. „W najgorszych tygodniach w szpitalu Elmhurst intubowano jednocześnie ponad 150 ludzi, z czego większość stanowili pacjenci umierający na COVID-19”.
Dr Mark Pamer, były Wielki Rycerz rady 7514 w Port St. Lucie w stanie Floryda, stoi przed szpitalem Elmhurst w Queens w Nowym Jorku.
Do czasu przybycia doktora Pamera liczba pacjentów zmniejszyła się, ale pandemia „nadal szaleje” — wyjaśnia. Inne oddziały szpitala zostały przekształcone w OIOMy z powodu zbyt dużej liczby pacjentów, którzy potrzebowali respiratorów i kroplówek dożylnych. Pamer wspomina, że pomimo fizycznego wycieńczenia, którego doświadczał u kresu każdego okropnego dnia, czerpał siłę od koleżanek i kolegów z personelu, a zwłaszcza od innych wolontariuszy, którzy przybyli z całego kraju, by pomóc. „Widzimy tu to, co najlepsze w człowieczeństwie” — przyznaje Pamer. „Bóg przynagla nasze serca, abyśmy kochali się i pomagali sobie nawzajem”. Otuchy dodawały im również gesty uznania, takie jak przelot myśliwców Blue Angel i Thunderbird, gigantyczny napis „dziękujemy” na ulicy naprzeciwko szpitala oraz ludzie bijący brawo pracownikom medycznym wychodzącym z pracy. Jednak największym źródłem siły Pamera była jego wiara, miłość do rodziny i przekonanie, że to właśnie było jego powołanie. „To jest coś, do czego jestem stworzony. To prawdziwe źródło energii, która utrzymuje mnie przy życiu” — przyznaje. „Czuję, że wykonuję Boże dzieło”. — notowała Mairead McArdle
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:37 AM Page 26
NAUKA, WIARA I COVID-19 W wywiadzie dla Columbii dr Andrew Wang opowiada o walce z pandemią prowadzonej za pomocą medycyny, badań i wiary r Andrew Wang od czasów liceum prowadzi badania z zakresu immunologii. Obecnie jako lekarz, naukowiec, 38-letni ojciec trójki dzieci oraz Rycerz rady 10705 im. ks. Michaela McGivney’a w New Haven w stanie Connecticut, walczy z COVID-19 zarówno przy szpitalnych łóşkach, jak i w laboratorium. Pod wpływem choroby swojej matki, u której zdiagnozowano toczeń, Wang studiował autoimmunologię i medycynę stanów zapalnych na Harvardzie. Następnie uzyskał tytuły doktora medycyny i doktora nauk humanistycznych na Uniwersytecie Południowo-Wschodniego Teksasu oraz odbył rezydenturę i staş podoktorski na Uniwersytecie Yale, gdzie aktualnie wykłada medycynę, prowadzi laboratorium i pracuje jako adiunkt w katedrze Medycyny i Immunobiologii. Jako lekarz Uniwersyteckiego Szpitala Yale w New Haven dr Wang widział, jak całe piętra placówki zostały przekształcone w oddziały zakaźne COVID-19, aby pomieścić setki zainfekowanych pacjentów. W swoim laboratorium na Uniwersytecie Yale prowadzi badania nad koronawirusem i opracowuje narzędzia do bezpiecznego testowania potencjalnych leków. W kwietniu Rycerze Kolumba przeznaczyli 250 tysięcy dolarów na dofinansowanie oraz zakup sprzętu medycznego w ramach wsparcia walki szpitala z COVID-19 oraz badań dra Wanga. Jest on równieş konsultantem medycznym Rady Najwyşszej, a takşe członkiem specjalnego panelu lekarzy katolickich rekomendującego diecezjom i parafiom kolejne kroki postępowania w czasie kryzysu. Z drem Wangiem o wspomnianych działaniach rozmawia redaktor naczelny Columbii, Alton J. Pelowski. Columbia: W jaki sposób kryzys CoViD-19 wpłynął na funkcjonowanie uniwersyteckiego szpitala Yale w New Haven? Dr aNDreW WaNg: Liczba pacjentów leczonych tutaj jest spora, głównie ze względu na lokalizację. Poniewaş jest to bardzo zaawansowany ośrodek, wiele innych szpitali będzie jeszcze przysyłać nam swoich co bardziej chorych pacjentów. Przez cały ten czas mieliśmy jednocześnie pod opieką ponad 400 pacjentów z pozytywnym wynikiem na COVID. Wymagało to przekształcenia ♌ C O L U M B I A ♌
CZERWIEC 2020
wielu szpitalnych pięter w oddziały zakaźne COVID, a sali rehabilitacyjnej — w szpital polowy. Był to dla nas naprawdę bardzo stresujący czas, poniewaş nasza zdolność do przyjmowania kolejnych pacjentów jest teraz ogromna. Pod tym względem Rycerze Kolumba okazali się niesamowicie pomocni. W ciągu pierwszego tygodnia zaangaşowali się w organizację dostawy dodatkowych wentylatorów i sprzętu ochrony osobistej. Columbia : Co pandemia CoViD-19 oznacza dla badań laboratoryjnych, które prowadzisz, a które równieş są wspierane przez rycerzy? Dr WaNg: W przypadku większości chorób korzysta się ze zwierzęcego modelu choroby, w którym próbuje się terapii na myszach, a potem na większych zwierzętach takich jak osobniki z rzędu ssaków naczelnych. Następnie przeprowadza się badanie bezpieczeństwa na bardzo zdrowych ludziach. Najwaşniejsze to nie wyrządzić nikomu krzywdy, dlatego cały ten proces w pierwszej fazie zazwyczaj trwa długo. W przypadku COVID rozumowanie wyglądało następująco: „Nie mamy zbyt duşo czasu, a ten lek działa na chorobę X, która ma pewne cechy podobieństwa do COVID, więc spróbujmy�. Tymczasem z naukowego punktu widzenia nie ma to şadnego sensu. Dlatego przede wszystkim skierowałem całe laboratorium do pracy nad szybkim opracowaniem modelu badań COVID na myszach, tak abyśmy mogli stworzyć przedkliniczny system dotyczący wszystkich leków, które są wdraşane lub badane — zarówno na Yale, jak i gdziekolwiek indziej — w którym testuje się je najpierw na tych gryzoniach. Te działania rozpoczęły się w kwietniu. Badania biomedyczne są kosztowne, a większość funduszy jest przypisana do konkretnych projektów. Nie mogę wziąć pieniędzy, które mam wykorzystać do badań nad alergią, mówiąc: „Za te pieniądze będę badać COVID�. To tak nie działa. Nieograniczone finansowanie, którym dysponowaliśmy, szybko wyparowało, a przy braku innych funduszy badania nad COVID nie mogłyby być kontynuowane bez wsparcia Rycerzy Kolumba.
D
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:37 AM Page 27
Z prawej: Dr Andrew Wang, Rycerz rady 10705 im. ks. Michaela McGivney’a w New Haven w stanie Connecticut stoi przed Uniwersytetem Yale, gdzie wykłada i prowadzi badania. • Na poprzedniej stronie: Ilustracja przedstawiająca koronawirusa znanego jako SARS-CoV-2, będącego przyczyną choroby COVID-19.
Columbia: Na jakie wyzwania i pytania natrafiasz, próbując zrozumieć CoViD-19? Dr WaNg: Kiedy w 2017 roku rozpoczynałem pracę w laboratorium, skupialiśmy się na badaniu reakcji zwierząt na chorobę z perspektywy immunologicznej, jednocześnie biorąc pod uwagę czynniki metaboliczne, behawioralne, a całkiem niedawno — równieş psychiatryczne. Jak to się dzieje, şe wszystkie te elementy współdziałają, tworząc reakcję ochronną? A kiedy ten mechanizm nie działa, to co dokładnie się psuje? W przypadku COVID to o tyle interesujące, şe wcale nie jest jasne, dlaczego najcięşszy przebieg choroby i najwyşsza śmiertelność występuje u ludzi w bardzo podeszłym wieku, podczas gdy małe dzieci zasadniczo są bezpieczne. A co z tymi młodymi ludźmi, którzy z jakiegoś powodu są bardziej podatni na COVID niş inni? Kiedy w 1918 roku świat stanął w obliczu pandemii grypy, ogromna część ludzkiej populacji zmagała się z jednym patogenem. Dzisiaj, walcząc z COVID, mamy wiele róşnych objawów tej choroby. Kiedy zachorujesz, to jakie czynniki wpływają na przebieg choroby? Czy są to czynniki genetyczne, związane z wiekiem, czy moşe coś jeszcze innego? W laboratorium moşna kontrolować te parametry, a naukowcy starają się znaleźć najlepszy sposób na jak najszybsze rozwiązanie tego problemu. Columbia: Jak katolicka wiara wpływa na Twoje powołanie naukowca i lekarza? Dr WaNg: Moja wiara naprawdę kieruje tym, co robię — i to na wiele sposobów. To, czym zajmują się wszyscy biolodzy — czy się do tego przyznają, czy nie — jest zasadniczo próbą zrozumienia sposobu, w jaki Bóg zaprojektował şycie. Staram się zatem zrozumieć ten projekt. To zaś napędza moje badania. Moja wiara ukształtowała mnie równieş co do postrzegania medycyny jako całości — zwłaszcza w kwestii róşnych terapii i potrzeby wprowadzania innowacji. Główne pytanie, które zadaję sobie jako lekarz, brzmi: „Czy nie krzywdzę mojego pacjenta?�. To nasza podstawowa zasada, prawda? Primum non nocere. To równieş stanowi temat moich badań. W obliczu takiego kryzysu, szczególnie potrzebujemy naukowców, lekarzy i prowadzenia badań, ale potrzeba nam takşe wiary i Boga, aby to wszystko miało jakiś sens. Kościół przez całą swoją historię zawsze był obecny w czasach wielkich kryzysów. W zasadzie wszystkie wczesne szpitale były prowadzone przez zakony. Nasze zaangaşowanie w walkę z kryzysami zdrowia publicznego — zwłaszcza z chorobami zakaźnymi takimi jak malaria, gruźlica itp. — stanowi część naszej katolickiej toşsamości.
Columbia: Co zatem radziłbyś w temacie ponownego otwarcia kościołów? Dr WaNg: Musimy stosować się do wiedzy i najlepszych sposobów postępowania, jakie obecnie posiadamy, zdając sobie jednak sprawę, şe są one płynne i mogą się zmienić, gdy zdobędziemy więcej informacji. Podobnie jak wielu moich znajomych lekarzy, równieş katolików, patrzę na mszę św. i sakramenty jako na „fundamentalne dobra� — podstawowy element şycia społecznego. Myślę, şe Kościół musi przygotować taki plan na sprawowanie mszy św., który będzie równie rozsądny jak pójście do sklepu spoşywczego. Przecieş mogę iść do sklepu i zaopatrzyć się w jedzenie. Przecieş mogę iść do Home Depot i kupić narzędzia. Dlaczego msza św. miałaby być traktowana inaczej? Najbardziej problematyczny jest Sakrament Eucharystii. W czasie pandemii stanowi on szczególną okoliczność ze względu na to, şe wirus przenosi się poprzez wydzieliny, co zostało dobrze udokumentowane. Jak moşna bezpiecznie przyjąć Ciało Chrystusa, skoro aktualnie naleşy zachować odległość 2 metrów od księdza? Próba wypracowania konsensusu w tej sprawie była głównym celem interdyscyplinarnych działań, w których wziąłem udział. Wszyscy lekarze i naukowcy, którzy pracowali nad tym projektem, zgadzają się, şe nic nie powinno powstrzymywać nas przed ponownym otwarciem kościołów i przyjmowaniem Eucharystii i czynieniem tego równie ostroşnie jak wszystkich innych czynności.♌ CZERWIEC 2020
♌ C O L U M B I A ♌
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:37 AM Page 28
Ratownicy z sakramentem Kapłani stawiają czoła pandemii, niosąc jej ofiarom uzdrawiającą obecność Chrystusa Joseph O’Brien
Ś
wiat jest wdzięczny pracownikom służby zdrowia, pracownikom sklepów spożywczych oraz innym osobom świadczącym „najważniejsze usługi” w dobie globalnej pandemii. Tymczasem dla katolików nie ma ważniejszej potrzeby niż sakramentalna posługa kapłanów. Pomimo zakazu sprawowania publicznych liturgii, kapłani nadal składają ofiarę mszy św. i starają się służyć wiernym na różne sposoby. Tam, gdzie było to możliwe, księża przynosili sakramentalne uzdrowienie oraz duchową pociechę ofiarom koronawirusa i ich rodzinom. Podobnie jak inni pracownicy wchodzący w realia COVID-19, niektórzy kapelani szpitali lub domów opieki musieli „przebrać się” w chirurgiczne fartuchy, przyłbice i maski z filtrem N95. Redaktorzy Columbii rozmawiali z księżmi, którzy w minionych tygodniach udzielali ostatnich sakramentów pacjentom chorym na COVID-19. „MIMO DRZWI ZAMKNIĘTYCH” Ks. Kurt Nagel jest prawdopodobnie pierwszym kapłanem w USA, który udzielił sakramentu namaszczenia chorych osobie ze stwierdzonym zarażeniem COVID-19. Ks. Nagel (59 lat) jest proboszczem parafii Świętej Rodziny i członkiem rady 7642 im. Abdiasza w Kirkland w stanie Waszyngton, a więc w jednym z najwcześniejszych ognisk wirusa w kraju. Mieszka zaledwie kilka minut drogi od domu opieki Life Care Center, gdzie z powodu koronawirusa odnotowano już ponad 40 zgonów. Kilka dni po tym, jak na początku marca w Kirkland ogłoszono pierwszą śmiertelną ofiarę COVID-19, ks. Nagel został wezwany do udzielenia sakramentu namaszczenia chorych mieszkańcowi ośrodka, który był jego parafianinem. „W tamtym czasie wszyscy wiedzieliśmy, że Life Care było miejscem, z którego wirus zaczął się rozprzestrzeniać na zewnątrz” — wspomina ks. Nagel. „Zapytałem rodzinę, czy ta osoba miała pozytywny wynik badań na COVID. Odpowiedzieli, że nie, że ma tylko wadę serca”. Jednak gdy lekarze ustalili, że ów parafianin zmarł z powodu wirusa, ks. Nagel w konsekwencji poddał się kwarantannie na następne 11 dni. Od chwili powrotu do czynnej posługi, ks. Nagel udzielił już tego sakramentu kilku innym pacjentom, którzy zmarli na ♦ C O L U M B I A ♦
CZERWIEC 2020
COVID-19. Chociaż ostatnio zapotrzebowanie na ten sakrament zmalało, ks. Nagel nadal towarzyszy rodzinom, które czekają na wieści o swoich bliskich lub opłakują tych, których straciły. „To smutna część mojej posługi” — przyznaje. „Rodziny nie mogą wejść do sal szpitalnych. Są odcięte od chorych, nie wpuszcza się ich do środka”. Dodaje: „Jesteśmy od siebie tak oddaleni, że w stanie Waszyngton nie wolno nam odprawiać pogrzebów dla więcej niż garstki wiernych”. Tylko rodzice, dzieci i wnuki zmarłego mogą uczestniczyć w tych prywatnych nabożeństwach. Inspirację do swojej posługi ks. Nagel czerpie z ewangelicznej historii o Chrystusie, który po Zmartwychwstaniu ukazuje się Apostołom w zamkniętym Wieczerniku. „Wszystko co robię, robię in persona Christi (z łac. „w osobie Chrystusa” — przyp. tłum.). Jako kapłan powinieneś przechodzić przez zamknięte drzwi, by nieść pokój ludziom, którzy się boją, którzy boją się śmierci” — mówi. „Obecność kapłana oznacza, że to sam Jezus pojawia się, by przynieść chorym uzdrawiające przebaczenie”. „BĄDŹ WOLA TWOJA” Ks. Radu Titonea (38 lat) jest kapelanem w nowojorskim szpitalu w okręgu Queens — epicentrum pandemii w USA. Pochodzący z Rumunii kapłan jest członkiem rady 6243 im. Matki Bożej z Góry Karmel w Brooklynie. Ks. Titonea posługuje pacjentom w szpitalu Jewish Forest Hills na Long Island, do którego przyjmowano średnio 5-6 pacjentów z COVID19 dziennie. „Każdego dnia odwiedzam sale szpitalne” — mówi. „Niosę sakrament namaszczenia chorych tym, którzy go potrzebują, ponieważ są bliscy śmierci”. Posługę ks. Titonei przychylnie postrzegają zarówno katolicy, jak i pacjenci nienależący do Kościoła. „Na izbie przyjęć ludzie proszą mnie, bym się z nimi pomodlił, bo boją się, że zostaną zaintubowani” — mówi. „Niektórzy z nich nie są katolikami, jednak pragną modlitwy i słów otuchy”. Ks. Titonea służy również personelowi szpitala, ponieważ podczas obchodów także lekarzom i pielęgniarkom towarzyszy
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:37 AM Page 29
% % ! "$# % #$!$% # !% % ! "$#%! $ $% # "$% # % # % % ! "$#%! $ $% # "$% " $!$#"# $% $"
Ks. Kurt Nagel, Kirkland, Wash.
Ks. Radu Titonea, Nowy Jork
niepokój i stres. „Nasz personel wykonuje niesamowitą pracę� — przyznaje, zauwaşając, şe takşe niektórzy pracownicy szpitala ulegli zakaşeniu. „Połoşyli swoje şycie na szali, aby ratować innych�. Misją ks. Titonei jest sprawić, by oddziały szpitala Forest Hills były pełne wiary, nadziei i miłości. „Przez cały ten czas w przeróşnych sytuacjach dostrzegam obecność Boga i to, jak jesteśmy przez Niego prowadzeni� — przyznaje. „Staram się nieść nadzieję pacjentom, pracownikom i rodzinom�. Kontemplując cierpienia, których był świadkiem, ks. Titonea przypomina sobie agonię Chrystusa w Ogrodzie Getsemani. „Kiedy Jezus prosi swojego Ojca: Zabierz ode mnie ten Kielich!, wówczas widzimy ludzkie oblicze Chrystusa� — mówi. „Jednak później, po chwili ciszy, mówi: Nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie. On przyjął — podobnie jak i my musimy w czasie tego kryzysu — şe nasz Bóg jest Bogiem dobrym, który nam pomaga. Ja równieş przyjmuję to, gdy mówię: Bądź wola Twoja�. PRZY SWOIM LUDZIE Ks. Michael Trail (30 lat) jest członkiem specjalnej grupy 24 księşy z Archidiecezji Chicago, których zadaniem jest niesienie uzdrawiającej obecności Chrystusa cierpiącym na COVID-19. Misją ks. Traila — wikarego parafii Matki Boşej z Góry Karmel w Chicago i członka rady 15278 im. Maryi Gwiazdy Morza — jest, jak sam to określa: „być obecnym i słuşyć ludziom chorym na COVID�. Członkowie zespołu, którym przydzielono poszczególne wikariaty lub regiony archidiecezji, zostali wybrani na podstawie określonych kryteriów. Musieli mieć ponişej 60 lat, nie mieć şadnych problemów zdrowotnych i być gotowi,
Ks. Michael Trail, Chicago
by połoşyć swoje şycie na szali dla Chrystusa. Inne archidiecezje — m.in. Boston i Indianapolis — utworzyły podobne grupy. Kiedy biskup pomocniczy poprosił ks. Traila, aby dołączył do tego zespołu, młody kapłan nie wahał się. Odpowiedział: „Muszę być z moimi wiernymi (...). A skoro są chorzy na COVID, to idę tam gdzie są — czyli do szpitala�. Odwiedzając pacjentów 2-3 razy w tygodniu, ks. Trail udzielił sakramentu namaszczenia chorych kilkunastu ofiarom koronawirusa. Z kaşdą wizytą na nowo dostrzega dotkliwość skutków tego zakaşenia. „W czasie mojego normalnego şycia bywałem na wielu oddziałach intensywnej terapii� — mówi. „Ale widzieć cały oddział pogrąşony w takiej chorobie — to naprawdę wstrząsające�. Ks. Trail twierdzi, şe w czasie pandemii Chrystus „nie ukrywa się w bezpiecznym miejscu�, ale jest obecny na całym świecie przy tych, którzy mierzą się z samotnością kwarantanny, a zwłaszcza przy tych, którzy są na łoşach śmierci. „Chrystus odwiedza domy i szpitale� — mówi ks. Trail. „Jego obecność dostrzegałem równieş w posłudze lekarzy i pielęgniarek, w tym, jak oni sami są obecni dla swoich pacjentów�. Kapłan przywołuje jedną z wizyt u pacjentów chorych na COVID w ośrodku prowadzonym przez Małe Siostry Ubogich. „Kiedy się modliłem, matka przełoşona zaczęła głaskać po włosach 100-letniego pacjenta, który przygotowywał się do śmierci� — wspomina. „Mieliśmy zachowywać sterylną czystość, by się chronić, ale ta zakonnica przyniosła pacjentowi wielkie ukojenie — to było dla mnie niesamowicie wzruszające�.♌ JOSEPH O’BRIEN jest dziennikarzem mieszkającym w Soldiers Grove w Wisconsin. Jest Rycerzem rady 12606 im. św. Jakuba w Gays Mill. CZERWIEC 2020
♌ C O L U M B I A ♌
JUN 20 P 8_25.qxp_Mar E 12 8/25/20 10:57 AM Page 30
w i a d o m o Ĺ› c i ryc e r z y ko lu m b a
Pomoc „naszym bliźnim zagranicą�
d
uane morris spodziewał się, şe w marcu jego şona, Junalyn, wróci do domu po wizycie u rodziny na Filipinach. Pandemia zmusiła ją do zmiany planów, ale teş stworzyła pewną okazję. Poniewaş powrotny lot Junalyn został anulowany — ona i duane, rycerz rady 1634 w Hillsboro w stanie oregon, zdecydowali się wykorzystać przymusowy pobyt Junalyn na Filipinach, by nieść pomoc ludziom w potrzebie. z powodu lockdownu ogłoszonego w związku z koronawirusem wielu Filipińczyków straciło pracę i nie stać ich na zakup artykułów pierwszej potrzeby. morrisowie wygospodarowali część własnych środków otrzymanych w ramach rządowego pakietu antykryzysowego na zakup şywności. co więcej, duane, który pełni funkcję dyrektora ds. programów rady Stanowej oregonu, poinformował o sytuacji innych rycerzy. Przyszło wiele darowizn, między innymi od rady 5416 im. ks. baura w Sliverton. dzięki tym środkom morrisowie byli w stanie wyşywić ponad 200 rodzin w prowincji Tarlac połoşonej na wyspie luzon. dzięki pomocy krewnych pracujących w miejsco-
wej policji Junalyn załoşyła punkty dystrybucji w lokalnych ratuszach. „Potrzeby były ogromne� — opowiada duane. Pewna starsza kobieta w chwili odebrania swojej porcji jedzenia powiedziała Junalyn, şe nie jadła juş od kilku dni. morrisowie mają nadzieję na skoordynowanie działań z lokalnymi, filipińskimi radami rycerzy kolumba, chcąc poszerzyć skalę swojej pracy. duane uwaşa, şe projekt doskonale wpisuje się w inicjatywę zakonu „Nie opuszczaj bliźniego w potrzebie�. Po prostu w tym wypadku potrzebujący bliźni znajdują się 13 tysięcy kilometrów i 15 stref czasowych z dala od jego domu. „bliźnich mamy i u siebie i zagranicą� — mówi duane. chociaş tęskni do tego, by mieć şonę w domu, widzi boşą rękę w tym, jak to wszystko się ułoşyło. „To było trudne� — przyznał. „ale pomyśleliśmy, şe moşe właśnie to jest część boşego planu, şe ona nadal tam jest. Junalyn jest na miejscu i moşemy pomóc tym ludziom przejść przez ten cięşki czas�. — notował Andrew Fowler, twórca treści w Departamencie Komunikacji Korporacyjnej Rycerzy Kolumba
Powyşej: Junalyn Morris (w środku, w białej koszulce) i filipińscy policjanci przygotowują się do rozdawania şywności dla potrzebujących w Mayantoc, mieście w prowincji Tarlac połoşonej na wyspie Luzon na Filipinach. ŝywność została zakupiona przez Junalyn, jej męşa Duane’a i Rycerzy Kolumba z Oregonu. ♌ C O L U M B I A ♌
CZERWIEC 2020
Rycerz z Oregonu wraz z şoną organizują pomoc w odpowiedzi na głód na Filipinach
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:38 AM Page 31
Ryc e R z e Ko lu m b a
Rycerze miłosierdzia
Kaşdego dnia Rycerze z całego świata mają okazję uczynić świat lepszym miejscem przez słuşbę lokalnej społeczności, zbiórkę pieniędzy i modlitwę. Darzymy szacunkiem kaşdego Rycerza za jego siłę, współczucie i poświęcenie na rzecz budowania lepszego świata.
Rycerze z Maryland pod przewodnictwem Delegata Stanowego Dale’a Trotta pomagają matce Loraine Marie Maguire i Małym Siostrom Ubogich rozładować zapasy w prowadzonym przez nie domu opieki w Catonsville w Maryland. Dostawa şywności, środków czystości i innych artykułów pierwszej potrzeby, która miała miejsce 15 kwietnia była drugą, którą Rycerze z Maryland zorganizowali dla tego domu w czasie pandemii.
wyślij zDjęcie twojej RaDy w aKcji wRaz z opisem na aDRes : columbia ,
1
columbus plaza , new haven , ct
06510-3326
lub e - mailem na aDRes : Knightsinaction @ Kofc . oRg .
CZERWIEC 2020
♌ COLUMBIA ♌ 31
JUN 20 P 8_24.qxp_Mar E 12 8/24/20 11:38 AM Page 32
u t r z y m u J m y W i a r Ä™ Ĺź y WÄ…
„Jezus na mnie czeka� urodziłam się w małym miasteczku w stanie michoacån w meksyku. moja mama — kobieta wielkiej wiary — zaszczepiła we mnie oraz mojej piątce rodzeństwa postawy zaufania do Boga oraz şyczliwości dla innych ludzi. kiedy skończyłam 15 lat, moja rodzina przeniosła się do kalifornii. trudno było mi opuścić dom, jednak wkrótce przyzwyczaiłam się do nowej szkoły, przyjaciół i kultury. Podąşałam za rytmem otaczającego mnie świata. Pewnego popołudnia towarzyszyłam przyjaciółce w kościele — bardziej z obowiązku niş z pragnienia serca. Wówczas Jezus przypomniał mi, şe na mnie czeka. zrozumiałam wtedy, jak bardzo się od niego oddaliłam i jak bardzo go potrzebuję. Przystąpiłam do spowiedzi św. Później trafiłam na zgromadzenie słuşebnic maryi Posługujących chorym, które odwiedziły naszą parafię. zaprosiły mnie na rekolekcje, na których Bóg powiedział mi: „zostań tu ze mną�. zaczęłam rozeznawać swoje powołanie, a po ukończeniu liceum przystąpiłam do postulatu. dziś jestem juş siostrą, która złoşyła śluby. spotykam Jezusa w kaşdej osobie, której słuşę, jednocześnie znajdując prawdziwą radość w samym Bogu.
siostra maritza madrigal Zgromadzenie Sióstr Słuşebniczek Maryi Posługujących Chorym Nowy Jork