Columbia Marzec 2021

Page 1

Columbia RYCERZE KOLUMBA

MARZEC 2021


RYCERZE MIŁOSIERDZIA

Rycerze Miłosierdzia Każdego dnia Rycerze na całym świecie mają okazję coś zmienić – czy to poprzez pracę społeczną, zbieranie pieniędzy czy modlitwę. Doceniamy każdego Rycerza za jego siłę, współczucie i oddanie budowaniu lepszego świata.

21 lutego, w Pierwszą Niedzielę Wielkiego Postu, Rycerze Kolumba zainaugurowali peregrynację relikwii swojego założyciela, bł. ks. Michaela McGivneya. Mszę św. rozpoczynającą peregrynację w Częstochowie sprawował Kapelan Stanowy abp Wacław Depo. Na zdjęciu ks. Ryszard Umański, Kapelan rady 15672 im. ks. prymasa kard. Stefana Wyszyń­skiego, niesie relikwie bł. ks. McGivneya. „Peregrynacja to przede wszystkim dla mężczyzn – ojców i mężów – czas na to, by się zatrzymać w natłoku codziennych zadań i właściwie określić priorytety, szczególnie w Wielkim Poście” – tłuma­czy Krzysztof Zuba, Delegat Stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce. Peregrynacja potrwa do wiosny 2022 roku i towarzyszyć jej będą inicjatywy charyta­ tywne na rzecz dzieł pro-life prowadzonych przez Kościół.

Wyślij zdjęcie Twojej rady w akcji wraz z opisem na adres: Columbia, 1 Columbus Plaza, New Haven, CT 06510-3326 lub e-mailem na adres: knightsinaction@kofc.org


SPIS TREŚCI

Columbia MARZEC 2021

B

TOM 101

B

NUMER 3

Stałe rubryki 5 Na większą chwałę Bożą Patron ojców i opiekun rodzin, czczony w tym roku w sposób szczególny, jest naszym przewodnikiem na lata, które przed nami. Najwyższy Rycerz Patrick E. Kelly

6

Uczyć się wiary, żyć w wierze Rycerze i ich rodziny umocnią swoją wiarę, zwracając się ku mężowi Maryi i opiekunowi Jezusa.

Najwyższy Kapelan Arcybiskup William E. Lori

PLUS: Katolik miesiąca

13

8 14

Witamy nowego Najwyższego Rycerza

Patrick E. Kelly został wybrany po to, by wprowadzić Rycerzy Kolumba w nową epokę.

Człowiek roku

Ogłaszając Rok św. Józefa, papież Franciszek zaprosił nas, byśmy zbliżyli się do patrona i obrońcy Świętej Rodziny i Kościoła. • Poznajemy Józefa Mike Aquilina

U GÓRY: Zdjęcie: Antoine Mekary — NA OKŁADCE: Zdjęcie: Peter Škrlep/Tamino Petelinšek

• Ojciec z twórczą odwagą Papież Franciszek Tekst zaczerpnięty z piątej części listu apostolskiego papieża Franciszka Patris Corde (Ojcowskim sercem).

21 24

• Rycerskość św. Józefa Tracey Rowland

Maszerujemy dalej

Obrońcy życia bronią godności każdego człowieka, dostosowując do obecnych okoliczności uczestnictwo w wydarzeniach pro-life. • PLUS: Wyróżnienie za całokształt działalności w obronie życia

Nasz błogosławiony wujek

Krewni bł. ks. Michaela McGivneya mówią o jego świętej posłudze i trwałym wpływie na ich życie. Andrew Fowler

• PLUS: Zaproszenie ks. McGivneya dla imigrantów

28 Rycerze w akcji Rycerze na całym świecie jednoczą się w służbie Kościołowi, rodzinom i bliźnim będącym w potrzebie, dając wyraz swojej wierze przez uczynki w parafiach i lokalnych społecznościach. NA OKŁADCE

Święty Józef przedstawiony na mozaice autorstwa o. Marko Rupnika SJ w ko­ ściele Redemptor Hominis w Narodowym Sanktuarium św. Jana Pawła II w Waszyngtonie, D.C. Członkami Rycerzy Kolumba mogą być jedynie mężczyźni, którzy ukończyli 18 lat i są praktykującymi katolikami pozostającymi w duchowej łączności ze Stolicą Apostolską. Wymóg bycia praktykującym katolikiem oznacza, że dany mężczyzna akceptuje Urząd Nauczycielski Kościoła katolickiego w sprawach wiary i moralności, dąży do życia zgodnego z przykazaniami Kościoła katolickiego, a także może przystępować do Sakramentów Świętych. ISSN 2657-5396

Figura św. Józefa, którego Uroczystość obchodzimy 19 marca, w domu prowincjalnym Małych Sióstr Ubogich w Rzymie. 8 grudnia 2020 roku, w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia, papież Franciszek ogłosił Rok św. Józefa.

Wiadomości Rycerzy Kolumba Rycerze Kolumba dostarczają tlen do amazońskich regionów dotkniętych przez COVID • Nabożeństwo ku czci założyciela Rycerzy Kolumba • Zakon uruchamia serię webcastów dla członków.

Chronione prawami autorskimi © 2021 Wszelkie prawa zastrzeżone MARZEC 2021 B C O L U M B I A

3


E DY TO R I A L

Marcowa radość PRZYGOTOWUJĄC SIĘ do świąt wielka-

nocnych, każdego roku wstrzymujemy swoją wielkopostną pokutę, by celebrować kilka marcowych świąt, takich jak Uroczystość św. Józefa (19 marca) czy Zwiastowanie Pańskie (25 marca). Również 25 marca obchodzimy Dzień Świętości Życia. Z kolei 4 dni później Rycerze Kolumba przeżywają Dzień Założyciela, czyli rocznicę dnia, w którym bł. ks. Michael McGivney założył Zakon w 1882 roku. Należy pamiętać także o liturgicznym wspomnieniu św. Patryka, które ma szczególne znaczenie dla osób mających – podobnie jak ks. McGivney – irlandzkie korzenie. Pośród tych marcowych świąt, Uroczystość św. Józefa i Zwiastowanie Pańskie są obiektywnie najważniejsze. Są to Uroczystości Kościoła, czyli święta najwyższej rangi – w liturgii tego dnia nie używa się fioletowych szat i śpiewa się hymn Chwała na wysokości Bogu, co pokazuje, że są to dni ogromnej radości. W tym roku 19. dzień marca będzie miał jeszcze większe znaczenie niż zazwyczaj, a to za sprawą Ojca Świętego papieża Franciszka, który 8 grudnia, w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia, ogłosił Rok św. Józefa (zob. s. 5, 6, 14-20). Jednak nie zawsze św. Józef był otaczany tak wielkim szacunkiem. W historii Kościoła nabożeństwo do św. Józefa cieszy się takim poważaniem stosunkowo od niedawna (zob. s. 16-18). Dopiero spoglądając od końca XIX wieku, widzimy, że szacunek dla tej postaci gwałtownie wzrastał, ponieważ Kościół podjął refleksję nad unikalną rolą, jaką w historii zbawienia odegrał oblubieniec Maryi i opiekun Jezusa. W pierwszej encyklice poświęconej św. Józefowi, ogłoszonej w Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny 15 sierpnia 1889 roku, papież Leon XIII napisał, że: „w tym [właśnie] tkwi przyczyna całej jego godności, 4

C O L U M B I A B MARZEC 2021

świętości i chwały”. Dodał też, że „ponieważ (...) św. Józef połączony był z Przenajświętszą Dziewicą węzłem małżeńskim, przeto niezawodnie najbardziej zbliżył się do owej wzniosłej godności, którą Bogurodzica wszystkie stworzenia o wiele przewyższyła”. Dla Rycerzy Kolumba i ich rodzin Uroczystość św. Józefa nie jest jedynym marcowym świętem, które przyjmuje w tym roku wyjątkową rangę. Tegoroczny Dzień Założyciela również ma szczególne znaczenie, ponieważ obchodzimy go po raz pierwszy, odkąd ks. Michael McGivney został ogłoszony błogosławionym. Podobnie jak św. Józef, także bł. ks. Michael McGivney był człowiekiem pokornej, cichej siły i człowiekiem czynu, a jego kult rozkwitł dopiero po czasie. Również w tym miesiącu radośnie witamy naszego nowego Najwyższego Rycerza – Patricka E. Kelly’ego, który objął swój urząd 1 marca (zob. s. 8). Znam go od wielu lat, poznaliśmy się bowiem jeszcze zanim zaczęliśmy pracować dla Rady Najwyższej. Z tego też powodu mogę zaświadczyć, że Zakon pod jego przywództwem jest w bardzo dobrych rękach. Patrick Kelly przynosi ze sobą nie tylko swoje wielkie doświadczenie. Nasz nowy Najwyższy Rycerz żyje blisko Chrystusa i jest wiernym synem Matki Bożej, św. Józefa oraz ks. McGivneya. Jak widać, choć okres Wielkiego Postu, który przygotowuje nas do wspaniałej Uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego, jeszcze trwa, już teraz mamy wiele powodów do świętowania. B Alton J. Pelowski, Redaktor naczelny

Columbia WYDAWCA Rycerze Kolumba WYDAWCA WERSJI POLSKIEJ KofC Polska Sp. z o.o. ul. Domaniewska 47/10 02-672 Warszawa NAJWYŻSI FUNKCJONARIUSZE Patrick E. Kelly Najwyższy Rycerz JE abp William E. Lori Najwyższy Kapelan Paul G. O’Sullivan Zastępca Najwyższego Rycerza Patrick T. Mason Najwyższy Sekretarz Ronald F. Schwarz Najwyższy Skarbnik John A. Marrella Najwyższy Adwokat ZESPÓŁ REDAKCYJNY Alton J. Pelowski Redaktor naczelny Andrew J. Matt Redaktor Cecilia Hadley Redaktor Margaret B. Kelly Redaktor

Błogosławiony ks. Michael McGivney (1852-1890) – Apostole Młodych, Obrońco życia chrześcijańskich rodzin, Założycielu Rycerzy Kolumba wstawiaj się za nami! JAK DO NAS DOTRZEĆ COLUMBIA 1 Columbus Plaza New Haven, CT 06510-3326 columbia@kofc.org kofc.org/columbia


NA WIĘKSZ Ą CHWAŁĘ BOŻ Ą

Święty Józefie, módl się za nami! Patron ojców i opiekun rodzin, czczony w tym roku w sposób szczególny, jest naszym przewodnikiem na lata, które przed nami Najwyższy Rycerz Patrick E. Kelly

Zdjęcie: Laura Barisonzi

Z WIELKĄ RADOŚCIĄ i ogromną wdzięcz-

nością piszę swój pierwszy felieton do Columbii w roli Najwyższego Rycerza. Proszę Was, byście razem ze mną składali Bogu dziękczynienie za wszystkie błogosławieństwa, jakie rozlał na Zakon Rycerzy Kolumba, a w szczególności za wybitną służbę Byłego Najwyższego Rycerza Carla Andersona. Służyłem Radzie Najwyższej przez 15 z 20 lat posługi Carla Andersona i były to lata wspaniałego rozwoju i pogłębiania misji Zakonu. Mam nadzieję z Bożą pomocą kontynuować dziedzictwo mojego zacnego poprzednika w realizowaniu założycielskiej wizji bł. ks. Michaela McGivneya i dalszego umacniania naszej wspaniałej misji Miłosierdzia, Jedności, Braterstwa i Patriotyzmu. Uważam to za szczególny zaszczyt obejmować urząd Najwyższego Rycerza w Roku św. Józefa – silnego i wiernego opiekuna Jezusa i Maryi, ideału męskich cnót. Niewielu rzeczy świat potrzebuje dziś mocniej niż mężczyzn uformowanych na wzór św. Józefa – wiernych i cnotliwych świadków Chrystusa i Jego Kościoła. Gdy się nad tym głębiej zastanowić, św. Józef jest doskonałym przykładem tego, do czego powołani są Rycerze Kolumba. Był posłuszny woli Ojca i całkowicie oddany Jezusowi i Maryi. Podążając za anielską instrukcją, którą otrzymał we śnie, bronił Dzieciątko Jezus przed rzezią urządzoną przez króla Heroda przeciwko najbardziej niewinnym dzieciom swoich czasów. Jako obrońca Świętej Rodziny św. Józef był także obrońcą Kościoła w jego najwcześniejszej postaci. Rycerze muszą być niczym Józef – i wraz z Józefem – całkowicie oddani Jezusowi i Maryi. Musimy bronić Kościoła i chronić najbardziej bezbronnych naszych czasów, m.in. nienarodzonych, chorych i starszych. W sposób szczególny musimy się troszczyć o rodziny, kobiety i dzieci, wszak nasz

błogosławiony założyciel wezwał Rycerzy, by bronili wdów i sierot swoich czasów. W pierwszym roku swojego pontyfikatu papież Franciszek mówił o św. Józefie w odniesieniu do Rycerzy Kolumba. Przyjmując Radę Dyrektorów na audiencji w październiku 2013 roku, powiedział: „Polecam każdego z Was w sposób szczególny św. Józefowi, opiekunowi Świętej Rodziny z Nazaretu, który jest godnym podziwu wzorem owych męskich cnót cichej siły, uczciwości i wierności, których zachowywaniu, kultywowaniu i przekazywaniu przyszłym pokoleniom katolickich mężczyzn oddani są Rycerze Kolumba”. W dzisiejszej kulturze brak owych „męskich cnót cichej siły, uczciwości i wierności” jest powszechnie widoczny. Rodziny chyba jeszcze nigdy nie były celem tak wielkich ataków. Mężczyźni ulegają zniechęceniu i mają trudność w przeżywaniu autentycznej męskości. Sądzę, że to po części jest powód, dla którego papież Franciszek ogłosił Rok św. Józefa. Tak więc rozpoczynam swoją kadencję jako Najwyższy Rycerz, zwracając się do św. Józefa, prosząc go o modlitwę za mnie i za cały Zakon, aby mógł inspirować nas wszystkich i wstawiać się za nami w misji, jaką pełnimy jako mężczyźni Chrystusa. Obyśmy jeszcze mocniej zawierzyli się naszemu Panu i Jego Matce, Najświętszej Maryi Pannie z Guadalupe. Obyśmy działali na rzecz obrony Kościoła i najbardziej bezbronnych pośród nas. Obyśmy odnowili nasze zobowiązanie do kształtowania rodzin w wierze i miłosierdziu, wspierając naszych kapłanów i biskupów w umacnianiu naszych parafii i diecezji. A czyniąc to, obyśmy byli wiernymi i obowiązkowymi synami naszego Ojca Niebieskiego i naszych ojczyzn na ziemi. I niech to wszystko będzie czynione na większą chwałę Bożą. Vivat Jezus!

„Niewielu rzeczy świat potrzebuje dziś mocniej niż mężczyzn uformowanych na wzór św. Józefa – wiernych i cnotliwych świadków Chrystusa i Jego Kościoła”.

MARZEC 2021 B C O L U M B I A

5


U C Z Y Ć S I Ę W I A R Y, Ż Y Ć W W I E R Z E

Rok św. Józefa Rycerze i ich rodziny umocnią swoją wiarę, zwracając się ku mężowi Maryi i opiekunowi Jezusa Najwyższy Kapelan Arcybiskup William E. Lori

RANKIEM 8 grudnia 2020 roku obudziła mnie wiadomość, że papież Franciszek zawierzył zbliżający się rok św. Józefowi, mężczyźnie, którego Bóg Ojciec wybrał na oblubieńca Dziewicy Maryi i opiekuna swojego Wcielonego Syna. Ogromnie się ucieszyłem, ponieważ mamy tendencję do pomijania św. Józefa i przykładu, jaki nam pozostawił jako wierzący i uczciwy mężczyzna, jako wzór ojcostwa i życia rodzinnego, jako opiekun nazaretańskiego domu i opiekun Kościoła. Istotnie, jak przypomniał nam papież Franciszek, Pius IX 150 lat temu ogłosił św. Józefa Patronem Kościoła Powszechnego. Dziś pytanie zadane nam, Rycerzom Kolumba, brzmi: czego uczą nas cnoty św. Józefa? Po pierwsze, św. Józef był wierzącym i uczciwym mężczyzną. Czasem zapominamy, jak bardzo trudnym było jego wyjątkowe powołanie. Został poślubiony Maryi, po czym okazało się, że ona spodziewa się dziecka. W normalnej sytuacji byłby to koniec związku, a kobieta okryłaby się hańbą. Silne współczucie św. Józefa sprawiło, że nie chciał, by tak się stało. Ale co innego powinien zrobić? We śnie Pan powiedział mu, że nie powinien się obawiać wzięcia Maryi do siebie jako swojej żony, ponieważ dziecko poczęło się z Ducha Świętego i jest długo oczekiwanym Mesjaszem (zob. Mt 1, 21-22). Gdy Józef się obudził, uczynił to, o co prosił go Bóg. Jego głęboka wiara poprowadziła go do posłuszeństwa wobec Pana i do wypełnienia swojego szczególnego powołania z godnością. Oto sługa, na którym Pan mógł polegać, by osiągnąć swoje zamierzenia. Czyż nie tacy przysięgaliśmy być jako Rycerze Kolumba? Czyż nie mamy być mężczyznami, którzy – dzięki Bożej łasce – postawią wiarę w centrum swojego życia zamiast na jego peryferiach; mężczyznami, którzy słuchają Bożego głosu na modlitwie; mężczyznami, którzy uczciwie reagują na szczególne wyzwania swojego życia; mężczyznami, którzy 6

C O L U M B I A B MARZEC 2021

niezawodnie służą Bogu i potrzebującym? Po drugie, św. Józef był mężem Maryi i opiekunem Jezusa. Wspominając historię narodzin Zbawiciela, zauważmy kluczową rolę, jaką odegrał św. Józef. Pismo nie wspomina jego słów, ale ukazuje nam siłę jego czułej miłości do Maryi i ojcowskiej troski o Boże Dziecię w jej łonie. Gdy właściciel gospody odmówił Józefowi noclegu, on zatroszczył się o swoją rodzinę najlepiej, jak potrafił. Wyobraźcie sobie, jak bardzo musiał improwizować, by przygotować surową stajnię na narodziny Dzieciątka Jezus. Wyobraźcie sobie również, jak bronił rodziny nie tylko przeciwko żywiołom, ale też przeciw intrygom króla Heroda, który chciał zamordować Nowonarodzonego Mesjasza. Jakie myśli musiały kotłować się w głowie Józefa, gdy w czasie ofiarowania w świątyni Symeon zapowiedział, że Jezus będzie „znakiem, któremu sprzeciwiać się będą”, a serce Maryi „miecz przeniknie” (Łk 2, 34-35)? Powróciwszy do Nazaretu, Józef utrzymywał swoją rodzinę, pracując jako cieśla i dzielił się swoją codzienną pracą z Jezusem. We wszystkich tych i wielu innych sprawach pozostał silny i wierny jako mąż Maryi i opiekun Jezusa. Rycerze Kolumba kontynuują swoją założycielską misję, powierzoną nam przez bł. ks. Michaela McGivneya, a przez to pomagają mężczyznom bronić swoich żon i rodzin i służyć im. Święty Józef przez swoje wstawiennictwo oraz stały, spójny przykład wiary, cnoty i ofiarnej miłości, pomaga Rycerzom stać się wzorowymi mężami i ojcami. Wreszcie św. Józef stoi na straży Kościoła powszechnego, podobnie jak doglądał domu w Nazarecie. W czasach, gdy Kościół jest otoczony podziałami i skandalami, a ludzie tracą wiarę, potrzebujemy jego modlitw bardziej niż kiedykolwiek. Jako Rycerze prośmy go o modlitwę, abyśmy mogli nadal być źródłem siły i jedności w Kościele – teraz i w przyszłości. Święty Józefie, módl się za nami! B

„Jego głęboka wiara poprowadziła go do posłuszeństwa wobec Pana i do wypełnienia swojego szczególnego powołania z godnością. Oto sługa, na którym Pan mógł polegać, by osiągnąć swoje zamierzenia”.


OD GÓRY: Św. Mikołaj Owen, obraz Tracy L. Christianson – Ostatnia Wieczerza, obraz Juana de Juanesa (ok. 1562 roku) Museo del Prado/Wikimedia Commons – CNSphoto/Vatican Media

Wyzwanie Najwyższego Kapelana

Katolik miesiąca

A gdy jedli, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał i dał im, mówiąc: „Bierzcie, to jest Ciało moje”. Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, i pili z niego wszyscy. I rzekł do nich: „To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana”. (Ewangelia z dnia 28 marca, Mk 14, 22-24)

STOLARZE zwykle nie pracują pod osłoną nocy, budując schronienia dla ściganych księży. Tymczasem św. Mikołaj Owen nie tylko to robił, ale też dzięki swej pomysłowości uratował wiele ludzkich istnień w czasach, kiedy praktykowanie wiary katolickiej było w Anglii zabronione. Owen urodził się w Oksfordzie za czasów panowania królowej Elżbiety. Pochodził z pobożnej rodziny robotniczej i wykształcił się w ojcowskim rzemiośle. Pracował później u jezuity, św. Edmunda Campiona, który został stracony w 1581 roku. Za otwarte głoszenie jego niewinności Owen został na jakiś czas osadzony w londyńskim więzieniu Tower. Do 1588 roku Owen, z uwagi na niski wzrost nazywany „Małym Janem”, był zatrudniony przez prowincjała jezuitów w Anglii. Przez kolejnych 18 lat podróżował po kraju i budował „dziuple dla księży” w domach katolickich rodzin. Wtedy też został jezuitą. Zanim przystąpił do pracy, zawsze przyjmował Eucharystię. Pracował nocami samotnie, aby nikogo nie angażować w swoją działalność. Tworzone przez niego kryjówki zdradzały jego

Podczas Ostatniej Wieczerzy Jezus ofiarował nam dar z siebie w Eucharystii – nasz konieczny duchowy pokarm i napój, który daje nam życie w Chrystusie. Żyjemy w czasach, w których wielu katolików nie wierzy w realną obecność Jezusa w Eucharystii – Ciała, Krwi, Duszy i Bóstwa pod postacią chleba i wina. Obyśmy, Bracia Rycerze, nigdy nie zapominali o prawdziwej istocie Eucharystii i nie tracili naszego pragnienia, by przyjąć Chrystusa w sakramencie ołtarza.

Św. Mikołaj Owen (ok. 1562-1606)

Kalendarz liturgiczny

Wyzwanie: W tym miesiącu wzywam Was do spędzenia 10 dodatkowych minut każdej niedzieli przed mszą św., by przygotować się do przyjęcia Komunii św. i 10 minut po mszy św. w dziękczynieniu za ten dar. Wzywam Was także, byście razem z Braćmi Rycerzami w ramach programu Sakramentalne Dary z modelu Wiara przez Uczynki pomogli Waszym parafianom zrozumieć wielkie dary, jakimi są sakramenty.

4 mar.

Święto św. Kazimierza

8 mar.

św. Jana Bożego, zakonnika

9 mar.

św. Franciszki Rzymianki, zakonnicy

17 mar.

św. Patryka, biskupa

18 mar.

św. Cyryla Jerozolimskiego,

biskupa i doktora Kościoła

19 mar.

Uroczystość św. Józefa, Oblubieńca

Najświętszej Maryi Panny

25 mar. Uroczystość Zwiastowania Pańskiego 28 mar.

Niedziela Męki Pańskiej (Palmowa)

wielką pomysłowość – zamaskowane wejścia, podziemne korytarze, atrapy ścian oraz sztuczne kominki i strychy. W 1594 roku, wraz ze współbratem o. Johnem Gerardem, został schwytany i uwięziony. Po uwolnieniu, w 1597 roku zorganizował ucieczkę o. Gerarda. W 1606 roku został schwytany po raz ostatni i poddany torturom. Zmarł 2 marca, nie zdradzając żadnego sekretu. Ojciec Gerard później napisał o nim: „Zaprawdę o nikim innym nie można powiedzieć, że zrobił więcej dla pracowników Winnicy Pańskiej w Anglii. (…) Bezpośrednio przyczynił się do ocalenia setek osób”. Mikołaj Owen został kanonizowany przez papieża Pawła VI w 1970 roku jako jeden z 40 męczenników Anglii i Walii. B

Intencje modlitewne Ojca Świętego

Módlmy się o to, abyśmy przeżywali sakrament pojednania z odnowioną głębią, żeby cieszyć się nieskończonym miłosierdziem Bożym. MARZEC 2021 B C O L U M B I A

7


Witamy nowego Najwyższego Rycerza Patrick E. Kelly został wybrany po to, by wprowadzić Rycerzy Kolumba w nową epokę

8

C O L U M B I A B MARZEC 2021

Miłosierdzia, Jedności i Braterstwa i ściśle współpracujący ze Stolicą Apostolską oraz biskupami na całym świecie”. Z podobną życzliwością przyjął ów wybór Najwyższy Kapelan, abp William E. Lori, Metropolita Baltimore. „Patrick Kelly jest oddanym mężem, ojcem trzech młodych córek i człowiekiem głębokiej wiary mającym wieloletnie doświadczenie w służbie publicznej” – oznajmił abp Lori. „Posiada wiedzę, doświadczenie i zaangażowanie niezbędne do prowadzenia Zakonu naprzód w służbie naszym Braciom Rycerzom i ich rodzinom, naszym parafiom i wspólnotom lokalnym”. BBB Patrick Kelly, zanim przyjął funkcję Zastępcy Najwyższego Rycerza, przez 11 lat piastował stanowisko Wiceprezesa ds. Polityki Publicznej. Był również Delegatem Stanowym Dystryktu Kolumbii. Jako wieloletni dyrektor i bratni przywódca Rycerzy Kolumba konsekwentnie działał na rzecz polepszenia wyników w zakresie działalności charytatywnej, obrony potrzebujących i rozwoju członkostwa. Gdy w 2011 roku Rycerze zakupili Centrum Kulturalne im. Jana Pawła II w Waszyngtonie, D.C., Patrick Kelly nadzorował odnowę tego obiektu i był pierwszym dyrektorem wykonawczym ośrodka, który wkrótce stał się Narodowym

Zdjęcie: Matthew Barrick

5

lutego Rada Dyrektorów Rycerzy Kolumba wybrała Patricka E. Kelly’ego 14. Najwyższym Rycerzem Zakonu. Jego wybór poprzedziła wybitna kariera w wojsku, w administracji publicznej oraz w szeregach Rycerzy Kolumba, gdzie od 2017 roku pełnił funkcję Zastępcy Najwyższego Rycerza. Rozpocząwszy piastowanie urzędu z dniem 1 marca, przyjął na siebie zadanie przewodzenia Zakonowi i kontynuowania misji nakreślonej przez założyciela Rycerzy, bł. ks. Michaela McGivneya, niemal 140 lat temu. Carl A. Anderson, osiągnąwszy wiek 70 lat zobowiązujący go do ustąpienia ze stanowiska, 28 lutego, po 20 latach służby, przestał pełnić funkcję Najwyższego Rycerza. Pozostawia za sobą wspaniałe dziedzictwo chrześcijańskiego świadectwa oraz służby Kościołowi katolickiemu, Rycerzom Kolumba i społecznościom na całym świecie. „Rada Dyrektorów Rycerzy Kolumba wybrała nadzwyczajnie wykwalifikowanego nowego Najwyższego Rycerza w osobie Patricka Kelly’ego” – oznajmił Carl Anderson w oświadczeniu z 5 lutego. „Pełnił funkcję Zastępcy Najwyższego Rycerza przez cztery lata i jest gruntownie przygotowanym funkcjonariuszem administracji publicznej, posiadającym doświadczenie dyplomatyczne i wojskowe. Idealnie nadaje się do kontynuowania dzieła Rycerzy Kolumba w chwili, w której wkraczamy w nową erę – wierni naszym Zasadom


Archiwum Multimedialne Rycerzy Kolumba

Na poprzedniej stronie: Ówczesny Najwyższy Rycerz Carl Anderson wita swojego Zastępcę Patricka Kelly’ego przy mównicy w czasie pierwszej sesji roboczej 137. Najwyższej Konwencji w Minneapolis w 2019 roku.

Sanktuarium św. Jana Pawła II. W czasie jego kadencji sanktuarium stało się popularnym miejscem pielgrzymek, a także źródłem wiedzy i inspiracji dla katolików ze Stanów Zjednoczonych i całego świata. Jest Przewodniczącym Rady Dyrektorów Marszu dla Życia od 2012 roku i członkiem Zarządu Narodowego Katolickiego Centrum Bioetyki od 2013 roku. Przez ponad dekadę był konsultantem kilku Komisji działających przy Konferencji Episkopatu USA. W 2016 roku, po 24 latach służby czynnej i w rezerwie Marynarki Wojennej USA, Patrick Kelly ustąpił z funkcji pełnionej w Rezerwie Korpusu Wojskowego Biura Śledczego. Pełnił w nim rolę specjalisty ds. prawa międzynarodowego i operacyjnego. Pełnił także funkcję dowódcy wydziału ds. prawa międzynarodowego w U.S. Naval War College. Przed objęciem funkcji kierowniczych w strukturach Rycerzy Kolumba Patrick Kelly przez wiele lat obejmował funkcje w służbie publicznej. Piastował stanowiska doradcze w Komisji ds. Wywiadu przy Izbie Reprezentantów oraz w Departamencie Sprawiedliwości, gdzie pełnił rolę specjalisty ds. bezpieczeństwa narodowego i zwalczania terroryzmu. Jako Starszy Doradca Ambasadora Specjalnego ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej w Departamencie Stanu w latach 2005-2006 był głównym przedstawicielem Departamentu w kontaktach ze Stolicą Apostolską i pomógł w formułowaniu polityki zagranicznej USA w zakresie wolności religijnej na całym świecie. Posiada tytuł magistra teologii zdobyty w Papieskim Instytucie Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną w Waszyngtonie, D.C. Ukończył również studia prawnicze oraz ekonomiczne na Uniwersytecie Marquette, gdzie w 1983 roku został Rycerzem Kolumba. Wraz z żoną Vanessą wychowuje trzy córki. Mieszkają w Connecticut. B

Świat potrzebuje Rycerzy Poniżej publikujemy fragmenty przemówienia, które Zastępca Najwyższego Rycerza Patrick Kelly wygłosił 5 lutego, w czasie spotkania Rady Dyrektorów, na którym został wybrany 14. Najwyższym Rycerzem Zakonu. RYCERZ W TRZECIM POKOLENIU:

„Inspirowanie kolejnych pokoleń Rycerzy ma Patrick Kelly, ówczesny Wiceprezes dla mnie osobiste znaczenie. Jestem RyceRycerzy Kolumba ds. Polityki rzem w trzecim pokoleniu. Mój dziadek został Publicznej, przemawia na 2012 Rycerzem w 1915 roku, zanim wyruszył walczyć National Catholic Prayer Breakfast w I wojnie światowej. Mój ojciec aż do śmierci w Waszyngtonie, D.C. był wiernym członkiem rady działającej przy naszej parafii. Ja zaś wstąpiłem do Zakonu jako student. Wiem, jak wiele możemy zaoferować młodym mężczyznom. Wiem też, że misja Zakonu jest dziś taka sama, jak była ponad 100 lat temu, gdy mój dziadek został Rycerzem. Naszą misją jest umocnienie katolickich mężczyzn”. UMACNIANIE ŻYCIA RODZINNEGO: „Realizujemy tę misję w trudnych czasach. Ro-

dzina ulega dziś silniejszym naciskom niż kiedykolwiek wcześniej. Ojcowie próbują budować zdrowe małżeństwa i wychować dzieci w zgodzie z wiarą, choć otacza ich kultura, która działa przeciwko nim. Wierzę, że Pan wzywa nas do tego, byśmy uczynili troskę o duchowe życie mężczyzn, zwłaszcza mężów i ojców, jeszcze większym priorytetem. Błogosławiony ks. Michael McGivney założył Rycerzy, by umocnić katolickie rodziny i to właśnie musimy czynić dzisiaj, korzystając z nowych sposobów działania”. JEDNOŚĆ W EPOCE PODZIAŁÓW: „Zakon pozostaje symbolem jedności w Kościele. Nadszedł czas, by budować na tej reputacji. Jesteśmy od dawna znani jako silne prawe ramię Kościoła i dzięki tej sile możemy być delikatnymi, lecz twardymi przewodnikami. (...) Jedność jest drugą Zasadą Zakonu – jako Rycerze możemy być, musimy być i będziemy źródłem jedności w epoce podziałów”. WSPARCIE DLA DZIAŁAŃ RAD: „Naszym podstawowym celem jest wspieranie,

umocnienie i poszanowanie dla każdego Rycerza i dla wszystkich rad. Od tego zależy zdrowie naszego Zakonu – od naszych Braci i naszych rad. To oni wręczają kurtki dzieciom, organizują zawody sportowe, gromadzą środki na zakup ultrasonografów i wózków inwalidzkich, to oni przewodzą parafii w niesieniu pomocy bliźniemu. Oni są rdzeniem naszej tożsamości i świadkami, którzy służą jako fundament do wszystkich innych rzeczy, którymi się zajmujemy”. ŚWIADECTWO NASZEGO ZAŁOŻYCIELA: „Chciałbym poruszyć temat świadectwa bł. ks. Michaela McGivneya i z wdzięcznością wspomnieć o pracy naszego Zacnego Najwyższego Rycerza, który tak umiejętnie prowadził nas ku uroczystości beatyfikacji. Dziś oddajemy się pracy i modlitwie w intencji kanonizacji naszego założyciela, jeśli taka jest Boża wola. Proces kanonizacyjny jest dla każdego z nas źródłem wielkiej ekscytacji i dumy”. BRATERSTWO WIARY: „Często mówimy, że Rycerze mają to, czego mężczyźni

potrzebują. Ja wierzę również w to, że Rycerze mają to, czego mężczyźni chcą. Jesteśmy wspólnotą złączoną wspólnym celem – bratnią wspólnotą wiary – i jesteśmy siłą zdolną do czynienia dobra w sprawach, które znaczą najwięcej. Zakon powstał właśnie dla takich momentów w historii, w jakim znaleźliśmy się dziś – jako Kościół, jako kraj, jako rodziny i jako mężczyźni”. MARZEC 2021 B C O L U M B I A

9


Gotów, by przewodzić i służyć Wywiad z Najwyższym Rycerzem Patrickiem Kellym o drodze jego powołania

W tygodniach poprzedzających objęcie urzędu 14. Najwyższego Rycerza Zakonu przez Patricka Kelly’ego, redaktorzy Columbii rozmawiali z nim o jego doświadczeniach i drodze, która doprowadziła go do tego miejsca. COLUMBIA: Czy możesz opowiedzieć o rodzinie, w której się wychowałeś i jaką rolę pełniła wiara w pierwszych latach Twojego życia? NAJWYŻSZY RYCERZ PATRICK KELLY: Urodziłem się w miejscowości Flint w stanie Michigan i miałem szczęście wychować się w dużej katolickiej rodzinie. Razem z siedmiorgiem rodzeństwa uczyłem się wiary głównie poprzez świadectwo naszych rodziców, którzy wpoili nam wielką miłość do Chrystusa i Kościoła. Nasza rodzina miała bliską relację z proboszczem, który często gościł u nas na obiedzie. Wiara była bardzo ważną częścią naszego codziennego życia. Później rozpocząłem studia licencjackie na Uniwersytecie Marquette, skąd wyniosłem dobre doświadczenia głównie dzięki przyjaźniom, jakie tam zawiązałem oraz dzięki wspaniałym jezuitom, których tam poznałem.

Czas mojej służby oficerskiej miał nadzwyczajny wpływ na moją formację. Nie ma niczego lepszego niż braterstwo w służbie wojskowej i w moim doświadczeniu z Rycerzami Kolumba znajduję do niego wiele podobieństw. W Marynarce Wojennej wielcy przywódcy nauczyli mnie nie tylko pracy w zespole i uczciwości, ale również wartości sprawowania władzy jako służby, co bardzo mocno współgra z moją chrześcijańską wiarą. Nie powinniśmy przychodzić, aby nam służono, ale by służyć (zob. Mt 20, 28). Cytując inny fragment Pisma św., możemy powiedzieć, że fundamentalną cnotą żołnierza jest wola, by „życie swoje oddać za przyjaciół swoich” ( J 15, 13). Jako Rycerze jesteśmy wezwani, by czynić to samo.

Dlaczego zdecydowałeś się na studia magisterskie z teologii? Jaki wpływ na Ciebie i Twoją pracę mają te studia? Decyzja o podjęciu studiów teologicznych została podjęta w takim momencie w moim życiu, w którym chciałem dowiedzieć się więcej w temacie najbardziej fundamentalnych życiowych pytań. Jako sędzia w Sądzie Wojskowym Marynarki Wojennej czasem pracowałem z marynaCo sprawiło, że zdecydowałeś się zostać Rycerzem Kolumba jako student? rzami, którzy wpędzili się w kłopoty. Mój ojciec i dziadek byli Rycerzami. DoraWielu z nich było przede wszystkim dobrymi ludźmi, którzy podejmowali stając, dobrze poznałem Zakon dzięki nim. Por. Patrick Kelly na pokładzie okrętu bardzo złe decyzje. Lecz Rycerzem zostałem dzięki przyjaźUSS Guam u wybrzeży Zachodniej Afryki W wielu przypadkach widziałem, niom. Naturalnie chciałem być częścią grupy w 1996 roku. Kelly został mianowany że nie mieli niczego, co prowadziłoby z innymi mężczyznami i chciałem umocnić Sędzią Sztabowym w Drugim ich przez życie – ani wiary ani dobrego się poprzez wartości, które wspólnie wyznaSzwadronie Wodno-Lądowym w czasie wzorca – więc działali razem z tłumem jemy. Miałem szczęście poznać na studiach Operacji Assured Response podczas i podążali za swoimi namiętnościami. dobrych przyjaciół, a kilku z nich było Rycewojny domowej w Liberii. Rozmyślając nad darem wiary i nad rzami. Szybko stało się dla mnie oczywiste, łaską, którą otrzymałem, dostrzegłem że Zakon jest miejscem, w których te więzi w wierze trwały sposób takiego patrzenia na świat, który braterstwa i wiary będą mogły wzrastać. wnosi porządek i radość do naszego życia. Papieżem był wtedy św. Jan Paweł II, który był dla mnie Co zainspirowało Cię do kariery w Marynarce Wojennej? bardzo przekonującą postacią. Czytałem jego słowa i zawsze Jak to doświadczenie wpłynęło na to, kim jesteś dziś? Zawsze fascynowała mnie służba wojskowa i jej etos bohaterstwa. mówiłem sobie: „To prawda!”. I tak właśnie dostrzegłem Tu również wpływ na mnie miał mój ojciec, który służył w Mary- przed sobą wyraźną drogę. Odszedłem z Marynarki w piątek, a już w poniedziałek zacząłem zajęcia w Papieskim narce Wojennej i uwielbiałem słuchać jego historii o służbie wojInstytucie Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem skowej. Jednym z moich najwcześniejszych wspomnień jest to, i Rodziną w Waszyngtonie, D.C. To była radykalna zmiana jak ojciec zabrał nas na pokład okrętu USS John F. Kennedy pod i wielu oficerów kompletnie jej nie rozumiało. Wiedziałem, koniec lat 60. Gdy dorastałem, wszystko, co dotyczyło Marynardlaczego sądzą, że to bez sensu, ale – jak mówi przysłowie – ki, wydawało mi się niesamowite i do dziś uważam, że zostanie Bóg pisze prosto na krzywych liniach. marynarzem było jedną z najlepszych rzeczy, jakie zrobiłem. 10

C O L U M B I A B MARZEC 2021


OD GÓRY: Zdjęcie: Craig Spiering – Zdjęcie: Matthew Barrick – Zdjęcie: Vatican Media/L’Osservatore Romano – Zdjęcie: Renata Photography

U góry: Patrick Kelly – ówczesny Delegat Stanowy Dystryktu Kolumbii i Wiceprezes Rycerzy Kolumba ds. Polityki Publicznej – przemawia w czasie czuwania przed Kapitolem w czerwcu 2013 roku w towa­ rzystwie Najwyższego Kapelana abpa Williama Loriego. Wydarzenie było częścią Dwóch Tygodni Modlitw o Wolność zorganizowanych przez Komitet ds. Wolności Religijnej przy Konferencji Episkopatu USA, któremu abp Lori przewodniczył w latach 2011-2017. • Powyżej po lewej: Najwyższy Rycerz Carl Anderson i abp Lori obok Patricka Kelly’ego, dyrektora wykonawczego Narodowego Sanktuarium św. Jana Pawła II, po uroczystości poświęcenia Kaplicy Tajemnic Światła, 2 kwietnia 2016 roku. Kaplica w całości jest ozdobiona mozaikami, a w centralnej części jej białego, marmurowego ołtarza znajdują się relikwie pierwszego stopnia św. Jana Pawła II. • Powyżej: papież Franciszek wita Zastępcę Najwyższego Rycerza Patricka Kelly’ego w czasie pielgrzymki Rady Dyrektorów do Rzymu w lutym 2020 roku. • Po lewej: kmdr (później kpt.) Patrick Kelly wraz z żoną Vanessą, w czasie ich ślubu w katedrze pw. św. Mateusza w Waszyngtonie, D.C., 20 września 2008 roku. MARZEC 2021 B C O L U M B I A

11


Najwyższy Rycerz Patrick Kelly z żoną Vanessą i trzema córkami w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny w New Haven (Connecticut), w którym w 1882 roku bł. ks. Michael McGivney założył Rycerzy Kolumba.

Jak zmieniło się Twoje życie po ślubie i jak pilnujesz równowagi pomiędzy wieloma rycerskimi obowiązkami, a rolą męża, a także ojca dzieci w wieku szkolnym? Małżeństwo uczyniło moje życie nieskończenie lepszym. Moja żona, Vanessa, jest niesamowitą kobietą. Mamy trzy piękne córki. Świadomość tego, jak wielkie znaczenie mają nasze interakcje z dziećmi – onieśmiela, ale też uczy pokory. Razem z żoną próbujemy robić wszystko, by dać im dobry 12

C O L U M B I A B MARZEC 2021

fundament do wzrostu w łasce i cnocie. Widzimy, że to ma swój początek w świadectwie, jakie im dajemy – że traktujemy swoją wiarę poważnie i że ma ona wpływ na wszystkie sfery naszego życia. To jest kluczowe. Życie rodzinne może być wspaniałym źródłem wzrostu i oczyszczenia, ale może też stanowić wielkie wyzwanie. Jeśli chodzi o moją służbę dla Rycerzy, fakt, że mam małe dzieci, pomaga mi zrozumieć, z czym mierzą się rodziny. Młodzi ojcowie mają ciężko. Próbują budować zdrowe małżeństwa i wychować dzieci w wierze katolickiej, choć są otoczeni przez kulturę, która często działa przeciwko nim. Znam te trudności z własnego doświadczenia i żywię nadzieję, że Rycerze mogą pomóc ojcom w obliczu presji, pod którą się znajdują. W temacie równowagi – to również jest wyzwanie, myślę, że dla każdego mężczyzny. Na szczęście moja żona zna moje czyste intencje w tym zakresie i skutecznie zwraca mi uwagę, gdy coś nie gra. Jest silnie przekonana, że lepiej myślimy i podejmujemy lepsze decyzje, gdy w naszym życiu panuje równowaga. Co dla Ciebie znaczy fakt, że zostałeś wybrany 14. Najwyższym Rycerzem Zakonu? Jestem niesamowicie zaszczycony, że mogę służyć jako Najwyższy Rycerz i przewodzić tej organizacji mężczyzn oddanych naszemu Panu i Kościołowi. Kiedy zostałem wybrany, wiedziałem, że to jest chwila, która zmieni moje życie. Przytuliłem moją żonę i oboje podziękowaliśmy Bogu, prosząc go, by podtrzymywał nas w trudnościach i dał nam to, czego będziemy potrzebować. A później wysłałem SMS mojej mamie, dziękując jej za to, co razem z tatą zrobili dla mnie i za jej nieustającą modlitwę aż do dzisiaj. B

Zdjęcie: Laura Barisonzi

W jaki sposób Twoja praca dla rządu amerykańskiego, m.in. w Departamencie Sprawiedliwości i w Departamencie Stanu, pomogła Ci przygotować się do służby wśród Rycerzy Kolumba? Moja służba dla rządu pozwoliła mi poznać naturę Waszyngtonu i procedury polityczne. Jest to doświadczenie, które wykorzystałem już w służbie Zakonowi i Kościołowi, walcząc w sferze polityki publicznej mającej swoje odniesienie do najbardziej podstawowych wartości. Moja praca dla Departamentu Sprawiedliwości dotyczyła działań antyterrorystycznych, a moje przedsięwzięcia w Departamencie Stanu ogniskowały się wokół międzynarodowego prawa do wolności religijnej. Widziałem, jak prześladowani są chrześcijanie i przedstawiciele innych mniejszości religijnych na całym świecie. Pracowałem na rzecz uwolnienia więźniów i nakładania sankcji na państwa, które zawzięcie łamały wolność religijną. Ma to bezpośredni związek z działalnością Rycerzy na rzecz obrony prawa do wolności religijnej, a przede wszystkim z rolą, jaką Zakon odegrał w ostatnich latach, ujawniając prześladowanie religijne i niosąc pomoc prześladowanym chrześcijanom na całym świecie.


WIADOMOŚCI RYCERZY KOLUMBA

Rycerze Kolumba dostarczają tlen do amazońskich regionów dotkniętych przez COVID ODPOWIADAJĄC na dramatyczną

NA DOLE: CNS photo/Bruno Kelly, Reuters – U GÓRY PO PRAWEJ: Obraz Antonelli Cappuccio

prośbę arcybiskupa diecezji Manaus w Brazylii, Rycerze Kolumba przekazali butle oraz koncentratory tlenu do amazońskich regionów Brazylii i Peru, których społeczności mocno ucierpiały z powodu COVID-19. Ówczesny Najwyższy Rycerz Carl Anderson rozpoczął akcję niesienia pomocy potrzebującym regionom natychmiast po opublikowaniu przez abpa Leonardo Steinera rozpaczliwego apelu: „Na rany Chrystusa, prześlijcie nam tlen!”. Arcybiskup Steiner, który objął liczącą 1,7 miliona katolików diecezję tuż przed wybuchem pandemii, zwrócił się z prośbą o pomoc, gdy nowa fala – i prawdopodobnie nowa mutacja – koronawirusa dotknęła okolice, przerastając możliwości systemu opieki zdrowotnej, szczególnie w zakresie zapasów tlenu. Planując pomoc dla archidiecezji Manaus, Rada Najwyższa dowiedziała się o podobnych potrzebach prałatury terytorialnej Santiago Apóstol de Huancané, obejmującej swoim

zasięgiem peruwiańską Amazonię i sięgającej Andów. „W poczuciu solidarności z naszymi braćmi i siostrami w Amazonii nie mogliśmy zaniechać działania” – wyjaśnił Carl Anderson. „Rycerze Kolumba dysponują zarówno środkami, jak i odpowiednimi kontaktami, by w krytycznej sytuacji zareagować natychmiast”. Nawiązując do inicjatywy „Nie opuszczaj bliźniego w potrzebie”, dodał, że „pomoc na rzecz dalekiej i przeważnie rdzennej społeczności dowodzi, że w Ciele Chrystusa nasz »bliźni« to również ten, który mieszka daleko od naszych lokalnych wspólnot”. Najwyższy Rycerz Patrick Kelly, który 5 lutego został wybrany na urząd i rozpoczął swoją kadencję 1 marca, pomagał nadzorować tę inicjatywę. „Pandemia dotknęła szczególnie najsłabsze społeczności, a tlen to granica między życiem i śmiercią” – powiedział Kelly. „To oczywiste wezwanie, by pomóc rodzinom w dramatycznej potrzebie. Ale to także wielki przywilej móc pomagać w ratowaniu ludzkiego życia”. B

Nabożeństwo ku czci założyciela Rycerzy Kolumba

NABOŻEŃSTWO ku czci ks. Michaela McGivneya to wspólna modlitwa przez wstawiennictwo nowego błogosławionego. Do modlitwy zaproszeni są Rycerze wraz z rodzinami i wszyscy wierni. Nabożeństwo koncentruje się na modlitwie różańcowej rozbudowanej o refleksje o życiu ks. McGivneya oraz lekturę pism współczesnych papieży. Stanowi ono jeden z programów w kategorii Wiara już w tym roku bratnim. Tekst Nabożeństwa znajdziesz w zakładce Materiały na stronie mcgivney.pl. B

Zakon uruchamia serię webcastów dla członków

Krewni chorych na koronawirusa tłumnie kupujący butle z tlenem od prywatnej firmy w Manaus w Brazylii, 15 stycznia.

RYCERZE KOLUMBA mogą obejrzeć KnightCast, nową serią webcastów Rady Najwyższej. W pierwszym odcinku opublikowanym 25 lutego wystąpił Były Najwyższy Rycerz Carl Anderson, Najwyższy Rycerz Patrick Kelly oraz Najwyższy Kapelan abp Wiliam Lori. By obejrzeć KnightCast i otrzymywać powiadomienia o kolejnych odcinkach, wejdź na kofc.org/knightcast. B MARZEC 2021 B C O L U M B I A

13


14

C O L U M B I A B MARZEC 2021


CZŁOWIEK ROKU

Rzeźba przedstawiająca Świętą Rodzinę umieszczona obok historycznego kościoła misyjnego pw. św. Franciszka z Asyżu w Ranchos de Taos w Nowym Meksyku.

Ogłaszając Rok św. Józefa, papież Franciszek zaprosił nas, byśmy zbliżyli się do patrona i obrońcy Świętej Rodziny i Kościoła

Zdjęcie: Robert Alexander/Getty Images

Z

okazji 150. rocznicy mianowania św. Józefa Patronem Kościoła Powszechnego papież Franciszek ogłosił Rok Święty na jego cześć. 8 grudnia, w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia, Ojciec Święty opublikował list apostolski Patris Corde (Ojcowskim sercem) i wezwał Kościół do naśladowania potężnego przykładu cichego posłuszeństwa, odwagi i czułości Józefa oraz do modlitwy za jego wstawiennictwem „o łaskę nad łaskami: o nasze nawrócenie”. W ramach Roku św. Józefa, który potrwa do 8 grudnia 2021 roku, Kościół udziela odpustów zupełnych związanych z różnymi modlitwami i nabożeństwami związanymi z tym świętym, zwłaszcza w święta jemu poświęcone, w tym również w Uroczystość ku jego czci – 19 marca. „Wszyscy mogą znaleźć w św. Józefie, mężu, który przechodzi niezauważony, człowieku codziennej obecności, dyskretnej i ukrytej, orędownika, pomocnika i przewodnika w chwilach trudnych” – napisał papież. „Święty Józef przypomina nam, że ci wszyscy, którzy są pozornie ukryci lub na »drugiej linii«, mają wyjątkowy czynny udział w historii zbawienia”. Dzięki treściom opublikowanym na kolejnych stronach dowiesz się więcej o tym wielkim świętym i istotnej roli, jaką pełni w dzisiejszym Kościele. B MARZEC 2021 B C O L U M B I A

15


POZNAJEMY JÓZEFA Szacunek Kościoła okazywany głowie Świętej Rodziny rozwijał się przez tysiąclecia Mike Aquilina

W

16

C O L U M B I A B MARZEC 2021

Rycerze-studenci zbierają się na adorację Najświętszego Sakramentu w kościele pw. św. Józefa w New Haven (Connecticut) podczas Konferencji Rad Uniwersyteckich we wrześniu 2019 roku. W czasie modlitwy studenci wspólnie odmówili akt zawierzenia św. Józefowi.

Święta Teresa z Ávila obrała go za patrona swojego zreformowanego zakonu, a w swojej autobiografii zachęca wszystkich, którzy wkroczyli na drogę modlitwy, aby w sposób szczególny poświęcili się św. Józefowi. Jednak to w Nowym Świecie nabożeństwo do św. Józefa rozkwitło najpełniej. Tak wnioskuje o. Joseph Chorpenning OSFS, wielki znawca historii kultu św. Józefa. „Spora część populacji Nowego Świata nie wiedziała, co to znaczy mieć ojca” – wyjaśnia o. Chorpenning w pracy na temat ewangelizacji Meksyku. Podbój europejski i choroby, które mu towarzyszyły, spustoszyły ludność tubylczą i osierociły niezliczoną liczbę dzieci. W tym samym czasie wielu konkwistadorów miało dzieci z miejscowymi kobietami, ale nieszczególnie troszczyli się o swoje potomstwo. Franciszkańscy misjonarze wprowadzili nabożeństwo do

Zdjęcie: Mike Ross

ielu katolików może zaskoczyć informacja, że powszechne nabożeństwo do św. Józefa jest stosunkowo młode. Jego święto nie było powszechne aż do XVI wieku, a jego tytuł Patrona Kościoła Powszechnego – nie wspominając o Święcie Świętej Rodziny – pojawił się dopiero pod koniec XIX wieku. A jednak nie powinniśmy być przesadnie zaskoczeni tym, że nabożeństwo do św. Józefa rozwijało się tak powoli, skoro on sam nigdy nie był kimś, kto zwracałaby na siebie uwagę. Nowy Testament nie odnotowuje ani jednego jego słowa. Pojawia się krótko w Ewangelii wg św. Mateusza i św. Łukasza – i to tylko w pierwszych rozdziałach. U św. Jana znajdziemy o nim zaledwie dwie wzmianki, a u św. Marka żadnej. Opowiadane przez Mateusza historie są porywające, skondensowane i zdają się zachęcać do głębszej kontemplacji. Ale pierwsi chrześcijanie przegapili to zaproszenie, ponieważ mieli pilniejsze priorytety. Wśród doktryn najczęściej atakowanych przez pogan i Żydów było wieczne dziewictwo Maryi i dziewicze poczęcie Jezusa. Chrześcijanie nie chcieli pozostawić miejsca na wątpliwości w tych kwestiach, dlatego dzieła ich pobożności często przedstawiają Józefa jako mężczyznę już bardzo starego i zniedołężniałego. W koptyjskim apokryfie Historia Józefa Cieśli z VI lub VII wieku czytamy nawet, że w chwili ślubu z Maryją miał 91 lat i wnuki starsze od swojej oblubienicy! Z kolei inne zmyślone w starożytności teksty przedstawiają go na kształt błazna – ich autorzy zdają się uważać, że Maryja zostanie wywyższona, kiedy jej mąż zostanie upokorzony. Przeważnie jednak chrześcijanie pierwszego tysiąclecia woleli Józefa ignorować. Wymagał zbyt wielu wyjaśnień, a oni byli zajęci innymi sprawami. Wielcy biskupi V wieku, św. Augustyn i św. Jan Chryzostom, dobrze wypowiadali się o Józefie, podkreślając jego rolę w Bożym planie i rozpowszechniając jego obraz wypływający z Ewangelii jako „sprawiedliwego” (Mt 1, 19). Ale kilka takich homilii to wciąż za mało, aby mówić o czci całego Kościoła. Taka uważność Kościoła pojawiła się dopiero w IX wieku, kiedy Józef zaczął pojawiać się w modlitewnikach. Sztuka późnego średniowiecza dalej przeważnie przedstawiała go jako starca, ale kaznodzieje tacy jak św. Bernardyn ze Sieny zaczęli proponować Józefa jako wzór dla mężczyzn – zwłaszcza mężów i ojców. Pierwszoplanową postacią duchowości Kościoła stał się w czasie reformacji. Święty Franciszek Salezy uczynił św. Józefa patronem założonego przez siebie zgromadzenia.


MARZEC 2021 B C O L U M B I A

17

Święty Józef i Dzieciątko Jezus autorstwa Bartolomé Estebana Murillo (ok. 1655–1660), Zdjęcie: © Christie’s Images / Bridgeman Images


„PO MARYI, Matce Bożej, żaden

święty nie zajmuje w Magisterium papieskim tyle miejsca, co Józef, Jej oblubieniec” – pisze papież Franciszek w swoim niedawnym liście apostolskim Patris Corde. Ale nie zawsze tak było. Nabożeństwo do św. Józefa rozwijało się powoli, a większość papieskich wystąpień ex cathedra miała miejsce w ciągu ostatnich 150 lat. Oto niektóre z najważniejszych: 1870 – 8 grudnia, w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia, papież Pius IX ogłasza św. Józefa „Patronem Kościoła Powszechnego”. 1889 – 15 sierpnia, w Uroczystość

Wniebowzięcia NMP, papież Leon XIII ogłasza pierwszą papieską encyklikę poświęconą św. Józefowi, Quamquam Pluries.

1892 – W liście apostolskim Neminem

Fugit papież Leon XIII potwierdza i promuje nabożeństwo do Świętej Rodziny. Rok później ustanawia Święto Świętej Rodziny, które może być obchodzone w diecezjach w niedzielę po Objawieniu Pańskim.

1921 – Papież Benedykt XV czyni

Święto Świętej Rodziny świętem obowiązkowym w kalendarzu liturgicznym Kościoła Powszechnego. Do Aktów Uwielbienia dodaje wyrażenie: „Niech będzie pochwalony św. Józef, Jej przeczysty Oblubieniec!”.

1955 – Papież Pius XII ustanawia wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika, obchodzone 1 maja. Jest ono odpowiedzią na komunistyczne obchody pierwszomajowe i promuje prawdziwą godność pracy. 1961 – Papież Jan XXIII ogłasza św. Józefa patronem Soboru Watykańskiego II. Rok później dodaje imię 18

C O L U M B I A B MARZEC 2021

Figura św. Józefa wita pielgrzymujących w Oratorium św. Józefa znajdującym się na Mount Royal w Montrealu. Oratorium zostało założone przez św. André Bessettego na cześć swojego patrona w 1904 roku. Obecna bazylika została ukończona w 1967 roku.

św. Józefa do Kanonu Rzymskiego (I Modlitwy Eucharystycznej). 1989 – Z okazji 100. rocznicy ogłoszenia Quamquam Pluries papież Jan Paweł II publikuje adhortację apostolską o św. Józefie Redemptoris Custos (Opiekun Zbawiciela). 2013 – Papież Franciszek, realizując zamiar Benedykta XVI, wprowadza imię św. Józefa do treści pozostałych trzech Modlitw Eucharystycznych obrządku łacińskiego. Zawierza Watykan św. Józefowi. 2020 – Listem apostolskim Patris

Corde (Ojcowskim sercem) papież Franciszek ogłasza Rok św. Józefa i upamiętnia 150. rocznicę ogłoszenia go Patronem Kościoła Powszechnego przez Piusa IX.

MIKE AQUILINA mieszka w Bridgewater w Pensylwanii, gdzie jest członkiem rady 12043 im. Świętego Dzieciątka. Jest autorem kilkudziesięciu książek, m.in. St. Joseph and His World (Święty Józef i jego świat, Scepter 2020).

iStock / Getty Images Plus

Rozwój pobożności

św. Józefa, aby zaoferować tym dzieciom jakąś formę ojcowskiej obecności w ich życiu. „Większość metysów znała tylko swoje indiańskie matki, ale nie swoich hiszpańskich ojców” – pisze o. Chorpenning. „Maryja Dziewica stała się ich kochającą i współczującą matką, a Józef stał się ojcem (…), który mógł ich strzec i chronić”. Pod koniec XVI wieku sztuka Ameryki Południowej i Środkowej obfitowała już w przedstawienia św. Józefa. XVII-wieczna poetka i siostra zakonna, Juana Inés de la Cruz, zaproponowała postać św. Józefa jako antidotum na maczyzm, wypaczony obraz męskości, który dostrzegała w kulturze meksykańskiej. Cnotliwy i cichy Józef wyrzekł się biologicznego ojcostwa, aby wychować Syna Bożego. Nie było w nim ani krzty krnąbrności. Drugi wielki ruch rozwijający nabożeństwo do Oblubieńca Maryi pojawił się we francuskojęzycznej części Kanady. Jego kulminacją była budowa Oratorium św. Józefa w Montrealu. Świątynia stworzona według projektu św. André Bessettego w 1904 roku była rozbudowywana, aż w końcu stała się największą na świecie świątynią ku czci głowy Świętej Rodziny, patrona Kanady. Cześć oddawana św. Józefowi, choć praktycznie nieobecna w pierwszym tysiącleciu, znalazła swoje spełnienie w drugim tysiącleciu, głównie za sprawą nauczania papieskiego i rozwoju liturgii, które nadawały mu coraz większego znaczenia (zob. ramka obok). Oczywiście sam św. Józef się nie zmienił. Przez całą historię chrześcijaństwa pozostał tym, kim był w Nowym Testamencie: ziemskim ojcem naszego Zbawiciela, cnotliwym i kochającym mężem Maryi Dziewicy, żywym świadkiem godności pracy i skutecznym strażnikiem Kościoła na całym świecie. Możemy to dostrzegać coraz wyraźniej dzięki rozwijającej się w czasie pobożności. B


Ojciec z twórczą odwagą Bóg zaufał Józefowi, że będzie kochał i chronił Jezusa i Maryję i wzywa nas, abyśmy postępowali w taki sam sposób

Od redakcji: Poniższy tekst zaczerpnięto z piątej części listu apostolskiego papieża Franciszka Patris Corde (Ojcowskim sercem).

CNS photo/Vatican Media

WIELE RAZY, czytając „Ewangelie dzie-

ciństwa”, zastanawiamy się, dlaczego Bóg nie zadziałał bezpośrednio i wyraźnie. Ale Bóg interweniuje poprzez wydarzenia i ludzi. Józef jest człowiekiem, przez którego Bóg troszczy się o początki historii odkupienia. Jest on prawdziwym „cudem”, dzięki któremu Bóg ocala Dziecię i Jego Matkę. Bóg działa, ufając w twórczą odwagę tego człowieka, który przybywając do Betlejem i nie znajdując miejsca, gdzie Maryja mogłaby porodzić, przystosowuje stajnię i urządza tak, aby stała się jak najbardziej gościnnym miejscem dla przychodzącego na świat Syna Bożego (por. Łk 2, 6-7). W obliczu zagrożenia ze strony Heroda, który chce zabić Dziecko, po raz kolejny we śnie Józef zostaje ostrzeżony, by bronić Dziecięcia, i w środku nocy organizuje ucieczkę do Egiptu (por. Mt 2, 13-14). Czytając powierzchownie te opisy, zawsze odnosimy wrażenie, że świat jest na łasce silnych i możnych, ale „dobra nowina” Ewangelii polega na ukazaniu, iż pomimo despotyzmu i przemocy władców ziemskich, Bóg zawsze znajduje sposób, by zrealizować swój plan zbawienia. Także nasze życie czasem zdaje się być zdane na łaskę silnych, ale Ewangelia mówi nam, że Bóg zawsze potrafi ocalić to, co się liczy, pod warunkiem, że użyjemy tej samej twórczej odwagi, co cieśla z Nazaretu, który potrafi przekształcić problem w szansę, pokładając zawsze ufność w Opatrzności. (…) Na końcu każdej historii, której Józef jest bohaterem, Ewangelia zauważa, że wstaje on, zabiera ze sobą Dziecię i Jego Matkę, i czyni to, co Bóg mu nakazał (por. Mt 1, 24; 2, 14.21). Istotnie, Jezus i Maryja, Jego Matka, są najcenniejszym

Papież Franciszek wygłasza homilię w czasie mszy św. we wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika sprawowanej w jego prywatnej kaplicy 1 maja 2020 roku.

skarbem naszej wiary. (…) Musimy zawsze zadawać sobie pytanie, czy z całych sił strzeżemy Jezusa i Maryi, którzy w tajemniczy sposób są powierzeni naszej odpowiedzialności, naszej trosce, naszej opiece. Syn Wszechmogącego Boga przychodzi na świat, przyjmując stan wielkiej słabości. Staje się tym, który potrzebuje Józefa, by był broniony, chroniony, otoczony opieką, wychowywany. Bóg ufa temu człowiekowi, podobnie jak Maryja, która odnajduje w Józefie tego, który nie tylko chce ocalić Jej życie, ale który zawsze będzie się troszczył o Nią i o Dziecko. Zatem święty Józef nie może nie być Opiekunem Kościoła, ponieważ Kościół jest kontynuacją Ciała Chrystusa w dziejach, a jednocześnie w macierzyństwie Kościoła zacienione jest macierzyństwo Maryi (Zob. KKK 963-970). Józef, chroniąc Kościół,

nieprzerwanie chroni Dziecię i Jego Matkę, a także my, kochając Kościół, wciąż kochamy Dziecię i Jego Matkę. To Dziecię jest Tym, który powie: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Tak więc każdy potrzebujący, każdy ubogi, każdy cierpiący, każdy umierający, każdy obcy, każdy więzień, każdy chory to „Dziecię”, którego Józef nadal strzeże. Dlatego św. Józef jest przyzywany jako opiekun nieszczęśliwych, potrzebujących, wygnańców, cierpiących, ubogich, umierających. I właśnie dlatego Kościół nie może nie kochać przede wszystkim ostatnich, ponieważ Jezus umiłował ich szczególnie, sam utożsamił się z nimi. Od Józefa musimy nauczyć się tej samej troski i odpowiedzialności: kochać Dziecię i Jego Matkę; kochać sakramenty i miłosierdzie; kochać Kościół i ubogich. B MARZEC 2021 B C O L U M B I A

19


RYCERSKOŚĆ ŚW. JÓZEFA Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, Kościół potrzebuje szlachetnej siły i praktycznej mądrości świętego patrona ojców

N

a prawym panelu ołtarza Mérode, XV-wiecznego tryptyku znanego również jako Zwiastowanie ze św. Józefem i Fundatorami, św. Józef jest zajęty konstruowaniem pułapki na myszy. Jest to prawdopodobnie nawiązanie do metafory św. Augustyna mówiącej o krzyżu jako pułapce na myszy zastawionej na diabła. Zatem św. Józef robi wszystko, co w jego mocy, by jako strażnik rodzącego się Kościoła pomóc zbudować pułapkę na diabła. W tym i wielu innych obrazach życia domowego Świętej Rodziny św. Józef jest przedstawiany jako mężczyzna, który „porządkuje” problemy w sposób praktyczny. Znajduje rozwiązania, będąc odważnym i rozważnym. Musiał chronić cześć Matki Bożej, gdy stała się brzemienną przed ślubem. Musiał zapewnić bezpieczeństwo swojej rodzinie, kiedy poplecznicy Heroda dokonywali rzezi Świętych Młodzianków. Podobnie jak średniowieczni rycerze chrześcijańscy, którzy później odbywali żmudne podróże, by chronić pielgrzymów i uświęcone miejsca w Ziemi Świętej, Józef musiał stawić czoła niebezpieczeństwu i sobie z nim poradzić. „U św. Józefa sprawiedliwość łączy się z czułością, siłą i zdecydowaniem, z elastycznością i otwartością na wolę Bożą” – powiedział nieżyjący już katolicki pisarz Stratford Caldecott w przemówieniu z 2002 roku. „On też jest śmiałkiem, podobnie jak »błędni rycerze« z późniejszych legend”. Cytując francuskiego poetę Charlesa Péguya, Caldecott dodał: „Na świecie jest tylko jeden rodzaj śmiałków, co widać bardzo wyraźnie we współczesnym świecie. Jest nim ojciec rodziny. Nawet najbardziej zdesperowani poszukiwacze przygód są niczym w porównaniu z nim”. Ojciec Jean-Jacques Olier, który w XVII wieku założył Towarzystwo Kapłanów św. Sulpicjusza, przekonywał, że św. Józef jest wyjątkowym świętym ze względu na tajemniczą więź, jaka istnieje między nim i Bogiem Ojcem. Mnóstwo świętych przypominało Chrystusa w tym czy innym aspekcie swojej heroiczności, ale spośród wszystkich świętych tylko Józef ma szczególne powołanie, by odzwierciedlać Boga Ojca. Dziś św. Józef jest patronem ojców – zarówno tych biologicznych, jak i ojców duchowych, których oczywistym 20

C O L U M B I A B MARZEC 2021

przykładem są kapłani. Jest także patronem tych, którzy dorastają bez ojca, co często jest konsekwencją diabelskiej wojny przeciw rodzinie – wojny, w której ojcostwo jest systematycznie atakowane. Jeśli chcesz zaatakować Logos, musisz zaatakować ojcostwo. Jeśli chcesz zaatakować kapłaństwo, musisz zaatakować ojcostwo. Jeśli chcesz zaatakować rodzinę, musisz zaatakować ojcostwo. Moce ciemności nie porzuciły jeszcze swojego planu okaleczenia ludzkości, pomimo klęski poniesionej na Kalwarii. Zniszczenie rodziny to ich główny cel, co na podstawie swoich objawień przekazała nam siostra Łucja z Fatimy. Najgłębszym sensem rycerskości jest używanie swojej siły do obrony wiary i bezbronnych, i to bez względu na własne korzyści. Szlachetność polega właśnie na oddawaniu samego siebie, co wyraźnie pokazuje przykład św. Józefa – szlachetnego z usposobienia i z urodzenia. Bernardyn ze Sieny zauważa, że „św. Mateusz ustanawia bezpośrednią linię wszystkich ojców od Abrahama do oblubieńca Dziewicy, wyraźnie pokazując, że zbiega się w nim cała godność patriarchalna, królewska i książęca”. Wszyscy rycerscy mężczyźni, wszystkie dzieci nie mające ojców, wszyscy księża na pierwszej linii frontu w bitwie wszechświata, wszystkie kobiety marzące o rycerzu, który je ochroni – wszyscy powinni modlić się do św. Józefa, tak jak robiła to św. Teresa z Ávila: Święty opiekunie Świętej Rodziny, chroń nas, dzieci Jezusa Chrystusa. Trzymaj nas z dala od błędów i zła, które psują świat. Pomagaj nam z Nieba w naszych zmaganiach z mocami ciemności. I tak jak niegdyś chroniłeś Boskie Dziecię przed okrutnym edyktem Heroda, broń teraz Kościół i chroń go przed wszelkimi niebezpieczeństwami i zagrożeniami. B TRACEY ROWLAND prowadzi katedrę teologii na Uniwersytecie Notre Dame w Australii. W 2014 roku została powołana przez papieża Franciszka do Międzynarodowej Komisji Teologicznej, a w 2020 roku otrzymała Nagrodę Ratzingera w dziedzinie teologii.

Tryptyk de Mérode (ok. 1427–32) z pracowni Roberta Campina/The Cloisters Collection, 1956

Tracey Rowland


Grupa przywódców organizacji pro-life maszeruje w stronę budynku Sądu Najwyższego USA w Waszyngtonie, D.C., po zakończeniu wirtualnego wiecu podczas Marszu dla Życia 29 stycznia.

Maszerujemy dalej Obrońcy życia bronią godności każdego człowieka, dostosowując do obecnych okoliczności uczestnictwo w wydarzeniach pro-life

Zdjęcie: Jeffrey Bruno

J

uż 48. rok z rzędu obrońcy życia, m.in. Rycerze Kolumba wraz z rodzinami, upamiętnili rocznicę ogłoszenia wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade. W tym roku dostosowali formułę wydarzeń do obostrzeń związanych z troską o zdrowie publiczne i bezpieczeństwo uczestników. Miejsce tradycyjnego Marszu dla Życia w Waszyngtonie, D.C., zajęła inna forma. 29 stycznia, tydzień po rocznicy wydania wyroku, niewielka grupa przywódców organizacji pro-life wzięła udział w symbolicznym marszu przez miasto. Aborcja została zalegalizowana wyrokiem Sądu Najwyższego USA z dnia 22 stycznia 1973 roku, a pierwszy ogólnokrajowy marsz odbył się rok później i przyjął formę pokojowego protestu. Za służbę porządkową marszu w 2021 roku zgodnie z wieloletnią tradycją odpowiedzialni byli Rycerze Kolumba z Waszyngtonu, D.C., i okolic.

Dzięki transmisjom na żywo w Internecie i telewizji tysiące osób mogło wirtualnie uczestniczyć w Marszu dla Życia i towarzyszących mu wydarzeniach, takich jak Krajowe Czuwanie Modlitewne w Intencji Życia organizowane przez Konferencję Episkopatu USA oraz tradycyjny wiec przed Marszem. W całym kraju w styczniu organizowano również lokalne manifestacje pro-life – często przyjmujące formę zmotoryzowaną lub ograniczoną co do liczby uczestników. W przemówieniu na zakończenie wirtualnego wiecu przewodnicząca Marszu dla Życia Jeanne Mancini podkreśliła znaczenie szerokich, oddolnych działań na rzecz obrony życia. „Choć w Waszyngtonie, D.C., narasta wrogość wobec życia, wysiłki podejmowane w poszczególnych stanach stają się jeszcze ważniejsze dla powodzenia naszej walki o zaprzestanie aborcji” – powiedziała. B MARZEC 2021 B C O L U M B I A

21


22

C O L U M B I A B MARZEC 2021

Zdjęcia: Spirit Juice Studios

Od góry: Rycerze i ich rodziny wraz z innymi działaczami pro-life gromadzą się przed budynkiem władz stanu Vermont w Montpelier po marszu, który przeszedł spod ratusza 23 stycznia. • Członkowie rady 13900 działającej przy Uniwersytecie Florydy w Gainesville oglądają transmisję z wiecu przed Marszem dla Życia 29 stycznia. • Rycerz przygotowuje się do udziału w zmotoryzowanej demonstracji zorganizo­ wanej przez Marsz dla Życia w Chicago 23 stycznia. Po przejeździe przez centrum miasta uczestnicy skierowali się do ośrodka pomocy dla kobiet w ciąży w Evergreen Park i zawieźli tam pieluchy przekazane przez darczyńców.


Wyróżnienie za całokształt działalności w obronie życia Najwyższy Rycerz Carl Anderson otrzymał nagrodę od Fundacji Marszu dla Życia na rzecz Edukacji i Obrony

NA DOLE: Zdjęcie dzięki uprzejmości National Right to Life Committee

C

arl Anderson broni godności i praw dzieci nienarodzonych od ponad 50 lat. Jego wieloletnia praca na rzecz obrony życia została doceniona przez Fundację Marszu dla Życia na rzecz Edukacji i Obrony, która 29 stycznia, tuż przed zakończeniem jego posługi jako Najwyższego Rycerza, przyznała mu nagrodę Pro-Life Legacy Award 2021. Nagrodę wręczyła Przewodnicząca Marszu dla Życia Jeanne Mancini. Miało to miejsce w czasie 39. dorocznego bankietu Rose Dinner, który odbywa się tradycyjnie po zakończeniu Marszu. W tym roku wydarzenie odbyło się w formie wirtualnej. „Nikt nie uczynił na rzecz promowania obrony życia więcej niż Carl Anderson” – powiedziała Mancini. „Jest prawdziwym wojownikiem pro-life, a jego praca i niestrudzone oddanie tej sprawie jest przykładem dla nas wszystkich”. Przyjmując nagrodę, Carl Anderson powiedział: „Każdy z nas ma własny powód, dla którego jest częścią tej wielkiej sprawy. Mój powód najlepiej streszcza myśl: Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat”. Poprzez działania edukacyjne, poparcie dla inicjatyw ustawodawczych i różnorakie dzieła charytatywne Rycerze Kolumba pod przywództwem Najwyższego Rycerza Carla Andersona stali się znanymi obrońcami życia w USA i w wielu krajach na całym świecie. Jednak działania Carla Andersona na rzecz obrony życia zaczęły się na długo przed wyborem na stanowisko Najwyższego Rycerza w 2000 roku. W latach 70. i 80. Carl Anderson pracował w instytucjach publicznych i rządowych, a za kadencji prezydenta Ronalda Reagana sprawował kilka funkcji w Białym Domu. Pracując w Waszyngtonie, D.C., zdecydowanie opowiadał się za polityką pro-life, wspierając m.in. ustanowienie Poprawki Hyde’a, czy wprowadzenie tzw. Polityki Mexico City zabraniającej wykorzystywania amerykańskich środków przeznaczonych na pomoc zagraniczną do promowania aborcji w innych krajach. Carl Anderson jest członkiem Papieskiej Akademii Życia, do której został powołany w 1998 roku przez Jana Pawła II, a w 2017 roku przez papieża Franciszka. Od 2002 roku pełni funkcję konsultanta Komisji ds. Ochrony Życia Konferencji Episkopatu USA, a w 2008 roku papież Benedykt XVI powołał go do Papieskiej Rady ds. Rodziny. 22 stycznia 2009 roku w 36. rocznicę ogłoszenia wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade Najwyższy Rycerz rozpoczął Inicjatywę Ultrasonograf. Od tego czasu rady Rycerzy Kolumba przekazały ponad 1300 ultrasonografów ośrodkom pro-life pomagającym kobietom w ciąży w całych Stanach Zjednoczonych. Najwyższy Rycerz nazwał tę inicjatywę „największym humanitarnym osiągnięciem w historii Rycerzy Kolumba”. W przemówieniu podczas Rose Dinner Carl Anderson wyraził przekonanie, że amerykański system demokratyczny naprawi swój błąd, jakim jest legalizacja aborcji. „Żadne niesprawiedliwe prawo, nieważne jak głęboko

Najwyższy Rycerz Carl Anderson przemawia podczas wirtualne­ go bankietu Rose Dinner 29 stycznia po otrzymaniu od Fundacji Marsz dla Życia nagrody Pro-Life Legacy Award. • Carl Anderson z działaczką na rzecz obrony życia, dr Mildred Jefferson, podczas czwartej dorocznej konwencji North Carolina Right to Life w 1977 roku. Na zdjęciu również Bill Eastwood i Emma O’Steen – członko­ wie komitetu Right to Life.

zakorzenione i jak powszechnie uznawane za niezmienne, nie ostoi się w Ameryce” – powiedział. Powiedział też, że wyrok w sprawie Roe przeciwko Wade nie jest prawem trwałym i wskazał na silny, ponadpartyjny konsensus w kwestii znacznego ograniczenia aborcji wykazywany przez sondaż Marist Poll – coroczne badanie opinii publicznej na temat przerywania ciąży przeprowadzane na zlecenie Rycerzy Kolumba od 2008 roku. Carl Anderson wezwał ruch pro-life do tego, by pozostał wierny swoim fundamentalnym zasadom: sprawiedliwości, prawdzie, demokracji i współczuciu dla bezbronnych matek i dzieci. „Siła, by wyciągnąć pomocną dłoń i odwaga, by kochać drugiego człowieka – zwłaszcza gdy jest on w potrzebie – są często ukryte przed oczami innych, ale mimo to są bardzo realne” – powiedział. „Kultura współczucia i miłości po cichu przenika sprawę obrony życia. Wszystko inne wypływa z tego źródła”. B MARZEC 2021 B C O L U M B I A

23


NASZ BŁOGOSŁA WUJEK Krewni bł. ks. Michaela McGivneya mówią o jego świętej posłudze i trwałym wpływie na ich życie

Zdjęcie: Christopher Beauchamp

Andrew Fowler

24

C O L U M B I A B MARZEC 2021


AWIONY

Bliscy krewni bł. ks. Michaela McGivneya w towarzystwie księdza rektora Jamesa Sullivana przed Bazyliką Niepokalanego Poczęcia w Waterbury (Connecticut). Ksiądz McGivney urodził się i dorastał w Waterbury, a dzisiejsza Bazylika była jego rodzinną parafią. Na zdjęciu jego krewni: Margaret Ransom z mężem Bobem, synami Michaelem i Kevinem, swoją siostrą Eileen i matką Marcią Rice, John Walshe z żoną Kay oraz s. Louise Finn.

MARZEC 2021 B C O L U M B I A

25


J

ohn Walshe, Margaret Ransom oraz siostra Louise Finn wraz z innymi wiernymi wstali z miejsc, bijąc brawo podczas odsłonięcia wizerunku bł. ks. Michaela J. McGivneya. Chwilę wcześniej w czasie mszy św. beatyfikacyjnej, która odbyła się 31 października 2020 roku w katedrze pw. św. Józefa w Hartford, założyciel Rycerzy Kolumba został ogłoszony „błogosławionym”. Ale dla potomków jego rodziny – prawnuków Rose, rodzonej siostry Michaela – ks. McGivney był i zawsze pozostanie „Wujkiem Mikiem”. Ów długo oczekiwany dzień tylko potwierdził to, co poznali dzięki rodzinnym opowieściom i przez wpływ, jaki wywarł na ich życie duchowe: ks. McGivney był zwykłą osobą, która z miłości do Boga i ludzi czyniła niezwykłe rzeczy. „Uosabiał to, do czego wzywa papież Franciszek – trwałość i stałość” – mówi s. Louise ze Zgromadzenia Sióstr Notre Dame. „Ojcowska miłość Boga sprawiła, że ks. Mike nikogo nie lekceważył i nie pomijał. Żył po katolicku, dając wzór Bożej miłości do grzesznika i świętego, do nas wszystkich”. OPOWIEŚĆ O „WUJKU MIKE’U”

John Walshe poznawał dziedzictwo ks. McGivneya od dziecka. W 1957 roku był gwiazdą uroczystości zorganizowanej z okazji 75. rocznicy powstania Zakonu. Jako 12-letni chłopiec w obecności 10 tysięcy ludzi odsłonił nowy pomnik założyciela Rycerzy Kolumba w Waterbury. Jako nastolatek uczył się prowadzić samochód u ks. Leo Finna, swojego pra-wujka. Ksiądz Finn – syn Rose i siostrzeniec ks. McGivneya – pełnił funkcję Najwyższego Kapelana w latach 1939-1960 jako następca jednego z rodzonych braci ks. McGivneya. Nauka jazdy stała się lekcją rodzinnej historii. „Nie pozwalał mi puszczać w radiu Elvisa Presleya czy Everly Brothers, więc słuchałem jego opowieści o rodzinie i Zakonie” – mówi Walshe. Dowiedział się między innymi, że ks. McGivney podczas dwuletnich studiów w Seminarium św. Jacka w Québecu chciał się nauczyć francuskiego, ale był z tym pewien problem. „Podobno kiedy wrócił, nie znał tego języka, bo tamtejsze dzieci nie mówiły do niego po francusku” – opowiada Walshe. „Wolały uczyć się angielskiego od Amerykanina”. Wiele lat przed rozpoczęciem procesu beatyfikacyjnego ks. McGivneya w 1997 roku, Walshe i s. Louise słyszeli rodzinne świadectwa o cnotach ich pracowitego i głęboko uduchowionego krewnego, brata prababci. Słyszeli także żartobliwe opowieści o tym, jak rodzina droczyła się z nim, gdy tylko nadarzyła się okazja. Jedna z anegdot, która weszła do kanonu 26

C O L U M B I A B MARZEC 2021

Kardynał Joseph Tobin, Metropolita Newark i przedstawiciel papieża Franciszka, w czasie mszy św. beatyfikacyjnej w katedrze pw. św. Józefa w Hartford 31 października 2020 roku wręcza rodzinie ks. McGivneya – Johnowi Walshe’owi, Margaret Ransom i ich małżonkom – kopię listu apostolskiego ogłaszającego go błogosławionym.


Zdjęcie: Aaron Joseph/Archidiecezja Hartford

M MA A RR ZZ EE C C 22 0 0 22 11 B B C CO OL LU UM MB B II A A

22 77


rodzinnych historyjek – choć s. Louise zarzeka się, że jest tylko „częściowo prawdziwa” – opowiada o pewnej sytuacji, która miała miejsce po ślubie Rose. Ksiądz McGivney odprawił mszę św. z liturgią sakramentu małżeństwa w kościele pw. św. Tomasza w Thomaston, gdzie był proboszczem. Kiedy Rose i jej mąż, Edward J. Finn, wyruszyli w podróż poślubną, w pociągu natknęli się na ks. McGivneya. Kapłan był prawdopodobnie w drodze do Nowego Jorku, gdzie chciał wypożyczyć rekwizyty dla swojej grupy teatralnej. „Ale według anegdoty ks. McGivney tak kochał swoją siostrę, że pojechał z nią i swoim świeżo upieczonym szwagrem w podróż poślubną” – opowiada Walshe, chichocząc. „Minęło 40 lat, a siostrzeńcy nadal opowiadali tę historię”. Podobnie jak Walshe i s. Louise, również Margaret Ransom dorastała, słuchając opowieści o swoim pra-wujku, w tym historię o założeniu Rycerzy Kolumba i posłudze dla Chipa Smitha. Czuła się z nim związana również dlatego, że do 12. roku życia mieszkała w Waterbury – mieście, gdzie się urodził, gdzie chodził do szkoły i podjął pierwszą pracę. CO ZROBIŁBY KS. MCGIVNEY?

Dla trojga krewnych rodzinne historie zyskiwały na znaczeniu, gdy wraz z upływem lat zaczęli doceniać rolę ks. McGivneya w kształtowaniu Kościoła katolickiego w Ameryce. „Wiedziałam o jego związkach i znaczeniu, jakie ma dla Rycerzy Kolumba, ale dopiero gdy dorosłam, zrozumiałam, jak ważną był postacią” – mówi Ransom. Jej osobista więź z ks. McGivneyem rozwijała się przez lata i była inspirowana głównie przez przykład Rycerzy Kolumba. Wraz z mężem Bobem, długoletnim Rycerzem i pracownikiem Rady Najwyższej, uczestniczą w Najwyższej

Konwencji od niemal 20 lat. „Zaczęłam rozumieć jego znaczenie dzięki temu, jakim nabożnym szacunkiem cieszył się wśród Rycerzy” – mówi. Ów szacunek, jakim otaczali ks. McGivneya, a także jego własna skromność, wpłynęły na jej życie duchowe, a nawet na podejście do wychowania dwóch synów. „Przez lata wiele razy myślałam o jego życiu i przykładzie. Nawet zadawałam sobie pytanie: »Co zrobiłby ks. McGivney?«” – mówi. Kiedy w 1947 roku s. Louise wstąpiła do zakonu, jej powołanie nie było inspirowane, przynajmniej świadomie, postacią ks. McGivneya. Lecz jego wpływ na jej życie duchowe wzrastał z upływem czasu. „Im więcej dowiadywałam się o wujku Mike’u, tym bardziej uświadamiałam sobie, że chciałabym przeżywać swoje powołanie tak jak on” – opowiada. Siostra Louise dodaje, że podziwia przedsiębiorczy zmysł ks. McGivneya, który pozwolił mu na założenie braterskiego stowarzyszenia wzajemnej pomocy, ale o wiele bardziej ceni odważną wiarę i troskę o innych, która nim kierowała. „Jego głęboka duchowość pozwoliła mu dostrzegać potrzeby ludzi wokół niego” – podkreśla. „A jego miłość do ludu Bożego sprawiła, że potrafił odpowiadać na te potrzeby najlepiej jak mógł, nie martwiąc się, czy mu się uda, ale po prostu pozostając wierny”. W okresie samochodowych przejażdżek z ks. Finnem Walshe także zbliżył się do ks. McGivneya. Dołączył do rady 16 Park City w Bridgeport w 1965 roku. Został Rycerzem Czwartego Stopnia i twierdzi, że odznaka, którą otrzymał od ks. Finna, mogła należeć do jednego z braci ks. McGivneya. Dziś Walshe często modli się za wstawiennictwem pra-wujka, czerpiąc od niego

Poniżej: John Walshe, pawnuk Rose, rodzonej siostry ks. Michaela McGivneya, czyta modlitwę wiernych podczas mszy św. beatyfikacyjnej.

28

C O L U M B I A B MARZEC 2021


inspirację do bezinteresownej służby. „Piękne w ks. Mike’u jest to, że choć mógł pracować w fabryce kauczuku, która należała do jego wujka, lub w jakimkolwiek innym miejscu, nie zrobił tego, ale wstąpił do seminarium” – wyjaśnia. „Został księdzem, ponieważ chciał również pomagać ludziom, którym służył. I to dlatego założył Rycerzy Kolumba”. Kiedy ogłoszono, że ks. McGivney zostanie beatyfikowany, jego krewni byli podekscytowani, ale nie zaskoczeni. „Jest prawdopodobnie najlepszym typem kandydata do świętości – człowiekiem zbyt skromnym, by pragnąć

takiego wyróżnienia” – mówi Ransom. Mimo to udział w uroczystym ukazaniu go jako świadka dla całego Kościoła głęboko wpłynął na jego krewnych. Ransom przyznaje, że nie była pewna, czy ceremonia dorówna jej wysokim oczekiwaniom, ale jej obawy były nieuzasadnione. „Msza św. była piękna i poruszająca” – mówi. „Pomyślałam sobie wtedy, że to wydarzenie na pewno zapamiętam do końca życia”. B ANDREW FOWLER jest twórcą treści w Wydziale Komunikacji Rady Najwyższej Rycerzy Kolumba.

Zaproszenie ks. McGivneya dla imigrantów Świadectwo świętości naszego założyciela jest wezwaniem dla tych, którzy tak jak on są „Amerykanami w pierwszym pokoleniu” Luis F. Guevara

POPRZEDNIA STRONA: Zdjęcie: Aaron Joseph/Archidiecezja Hartford – Zdjęcie: Spirit Juice Studios

ZESZŁEJ JESIENI miałem zaszczyt uczestniczyć w transmi-

towanej na cały świat mszy św. beatyfikacyjnej ks. Michaela Josepha McGivneya, w czasie której przeczytałem po hiszpańsku wezwanie w modlitwie wiernych. Beatyfikacja była okazją do wielkiej radości dla mnie jako Rycerza Kolumba i duchowego syna tego świętego kapłana, ale także jako imigranta. Ksiądz McGivney, syn irlandzkich imigrantów, dorastał w społeczeństwie wrogim katolickiej wierze i bardziej niż dziś uprzedzonym wobec przybyszów z innych kultur. Jego rodzice, Patrick i Mary, z pewnością doświadczyli dyskryminacji na tle religijnym i ksenofobii. Podobnie jak wielu rodziców-imigrantów być może oczekiwali, że ich dzieci zostaną lekarzami, prawnikami czy przedsiębiorcami. Te profesje otwierały większe możliwości i były znakiem asymilowania się, co z kolei sprawiało, że społeczeństwo zaprzestawało dyskryminacji. W tym świetle odpowiedź Michaela McGivneya na kapłańskie powołanie, jego fiat jest wyjątkowo inspirujące. Odważnie odpowiedział „tak” na wezwanie Boga – po czym uczynili to jego dwaj bracia – by dla zbawienia dusz parać się najważniejszą profesją. Jego odpowiedź jest także przekonującym zaproszeniem skierowanym do dzisiejszych Amerykanów w pierwszym pokoleniu, aby odpowiedzieli tak jak on. Cóż innego może bardziej zmieniać świat niż budowanie Ciała Chrystusa, zaspokajanie najgłębszego ludzkiego głodu i niesienie duchowego uzdrowienia poprzez sakramenty? Jako latynoski imigrant i rodzic rozumiem, jak bardzo nasze wspólnoty potrzebują księży dążących do świętości. Dlatego zawierzyłem mojego syna, Josepha Michaela, Matce Bożej z Guadalupe, aby nauczyła go powiedzieć fiat, jeśli Bóg powoła go do kapłaństwa. Zwracam się także do bł. ks. Michaela McGivneya, który dobrze zna problemy i potrzeby rodzin imigrantów, aby obdarzał nas, Latynosów,

Rycerze z rady 15002 im. św. Józefa w Hawthorne (Kalifornia) wspólnie z rodzinami odmawiają różaniec przed obrazem Matki Bożej z Guadalupe przy miejscowym Posterunku Straży Pożarnej. Członkowie rady, związani z dwujęzyczną społecznością parafii św. Józefa, cyklicznie gromadzą się przed remizami, szpitalami i posterunkami policji, by modlić się w intencji służb ratunkowych.

świętymi powołaniami do pracy w obfitej winnicy Pana. Wzór życia tego potomka imigrantów i wizja Zakonu, który założył, są wielkim świadectwem dla całego Kościoła – w szczególności dla latynoskich imigrantów, których zapraszam, by dołączyli do dzieła Rycerzy Kolumba i pomogli nam budować cywilizację miłości. Padre Miguel, módl się za nami! B LUIS F. GUEVARA jest Dyrektorem Rycerzy Kolumba ds. Ameryki Łacińskiej i członkiem rady 15891 im. Matki Bożej z Guadalupe w Mieście Meksyk. MARZEC 2021 B C O L U M B I A

29


R Y C E R Z E W A KC J I B G L O B A L N Y Z A S I Ę G

O

dkąd bł. ks. Michael McGivney założył Rycerzy Kolumba w 1882 roku, Zakon rozwinął się i dziś ma 2 miliony członków oraz rady działające na trzech kontynentach. Rycerze na całym świecie jednoczą się w służbie Kościołowi, rodzinom i bliźnim w potrzebie, wyrażając swoją wiarę przez uczynki w swoich parafiach i lokalnych społecznościach.

Francja

Ukraina

Kanada 30

C O L U M B I A B MARZEC 2021

Członkowie rady 16909 im. św. Jana Pawła II w Garches w kaplicy bocznej swojego kościoła parafialnego pw. św. Ludwika. Kaplica została niedawno odrestaurowana dzięki działaniom rady.

Członkowie parafii 2383 im. św. Franciszka Ksawerego w Magog w Québecu w czasie zbiórki żywności przeprowa­ dzanej w okolicznych sklepach. Rycerze dostarczyli artykuły spożywcze do Le Partage St-François, schroniska i poradni dla osób ubogich w Sherbrooke. Wielki Rycerz Yvon Bélair i inni członkowie rady zdobywają pożywienie i przekazują je do lokalnych ośrodków pomocy niemal co tydzień od ponad 20 lat.

U GÓRY PO PRAWEJ: Zdjęcie: François Régis Salefran – NA DOLE: Zdjęcie: Michelle Boulay

Andrij Boiko, członek rady 16848 im. bł. Mikołaja Czarneckie­ go w Złoczowie, rozdaje obrazki z modlitwą o kanonizację bł. ks. Michaela McGivneya w czasie inicjatywy rady na rzecz młodych osób niepełnosprawnych. Rada 16848 regularnie zbiera fundusze, by zapewnić m.in. lekarstwa i sprzęt me­ dyczny 50 dzieciom wymagającym specjalnej opieki.


Filipiny

Stany Zjednoczone

U GÓRY PO LEWEJ: Zdjęcie: Tom Tracy – Na dole: Zdjęcie: Five Corners Film & Video

Gustavo Torres, Rycerz Czwartego Stopnia i członek rady 16980 San Isidro w Pompano Beach (Floryda) wraz z żoną i dzieckiem po zakończonej procesji maryjnej w lokalnym kościele. Rycerze pełnili wartę honorową w czasie proce­ syjnego przeniesienia odnowionej figury Matki Bożej Fatimskiej do nowej para­ fialnej kaplicy w grocie. Ksiądz Wilfredo Contreras, proboszcz parafii i Kapelan rady, pobłogosławił parafianom i modlił się do Maryi o opiekę.

Meksyk

Członkowie rady 15387 Sta Krus w City of Caloocan (Luzon Północny) gromadzą się w Ogrodzie Pamięci ks. McGivneya, którym się opiekują i który zasadzili na terenie parafii w diecezji Novaliches. Rycerze ufundowali tablicę informacyjną o ks. McGivneyu z okazji jego beatyfikacji.

Polska

Członkowie rady 14004 im. Matki Bożej Częstochow­ skiej Królowej Polski w Radomiu rozpakowują ok. 400 termosów przeznaczonych do rozdania potrzebu­ jącym podopiecz­ nym Sióstr Misjona­ rek Miłości.

Rycerze z czterech rad działają­ cych w diecezji Querétaro w trak­ cie załadunku paczek z żywno­ ścią, które zostaną dostarczone do lokalnego domu opieki i do potrzebujących rodzin. Rada Stanowa Meksyku Środkowego regularnie koordynuje z lokalnymi Rycerzami zakup i dystrybucję żywności do jadłodajni i innych podmiotów.

MARZEC 2021 B C O L U M B I A

31


„Moje powołanie to najwspanialszy dar” W szkole ludzie często pytali mnie, co chcę robić, gdy dorosnę. Duch Święty obdarzył mnie łaską, dzięki której zadawałam sobie bardziej fundamentalne pytanie: „Kim chcę być?”. Zdałam sobie sprawę, że chcę po prostu być tak radosna i wolna jak moja katechetka. Pewnego dnia zdobyłam się na odwagę i zapytałam jej: „Co sprawia, że jest Pani taka szczęśliwa?”. Jej odpowiedź zmieniła moje życie. „Moja relacja z Panem” – powiedziała. „On chce być także Twoim przyjacielem”. Od tej chwili miałam już osobistą relację z Jezusem. Bóg często pytał mnie w modlitwie: „Jesteś moja, ale czy chcesz być moja?”. Z biegiem czasu zrozumiałam swoje powołanie – to było zaproszenie do bycia Jego oblubienicą, a także duchową matką niosącą Chrystusa sercu drugiego człowieka poprzez bezwarunkową służbę. Po ukończeniu liceum wstąpiłam do zakonu, przyjęłam maryjny charyzmat i ślubowałam, że będę naśladować Maryję i będę jej narzędziem. Moje powołanie to najwspanialszy dar, jakim Bóg mógł mnie obdarzyć!

Zdjęcie: David Gonzales

Siostra Alexia Maria Zaldivar Zgromadzenie Służebnic Przebitych Serc Jezusa i Maryi Miami


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.