cooltura.co.uk
15 listopada 2014
46 (556)
Problemy PREMIERA CAMERONA MICHAŁ URBANIAK: Grałem i gram Nowy Jork
556-COVER.indd 1
Szczegóły
11/11/2014 14:24:52
556-MAKIETA 1 01-23.indd 2
11/11/2014 16:51:40
556-MAKIETA 1 01-23.indd 3
11/11/2014 15:45:02
W NUMERZE 556.
POLISH WEEKLY
MAGAZINE
Unit 6, King Street Cloisters, Clifton Walk, London W6 0GY GODZINY OTWARCIA: 9.00 – 17.00 TEL: 020 8846 3615 FAX: 020 8741 9490 www.cooltura.co.uk, info@cooltura.co.uk REDAKTOR NACZELNY
KORDIAN KLACZYŃSKI kordian@cooltura.co.uk, wew. 256 DZIENNIKARZE
PIOTR DOBRONIAK dobroniak@cooltura.co.uk, wew. 261 SYLWIA MILAN sylwia@cooltura.co.uk MARCIN URBAN, wew. 248 m.urban@cooltura.co.uk KAROLINA ZAGRODNA karolina@cooltura.co.uk DARIUSZ A. ZELLER darek@cooltura.co.uk, wew. 255
042
DZIAŁ GRAFICZNY wew. 260 JAREK JORDAN jj@cooltura.co.uk AGATA OLEWIŃSKA agata@cooltura.co.uk TOMEK WOŹNICZKA sergei@cooltura.co.uk WSPÓŁPRACOWNICY
LIDIA BARC / TOMASZ BOREJZA / MAŁGORZATA DEMETRIOU / MAGDALENA GIGNAL / PIOTR GULBICKI / SERGIUSZ HIERONIMCZAK / ŁUKASZ MARCZEWSKI / ANDRZEJ ŚWIDLICKI / TOMASZ WILCZKIEWICZ / RADOSŁAW ZAPAŁOWSKI KOREKTA
MAGDALENA JORDAN m.jordan@cooltura.co.uk MARKETING I REKLAMA
marketing@cooltura.co.uk DYREKTOR DZIAŁU MARKETINGU I REKLAMY
KRZYSZTOF CHOWANIEC kc@cooltura.co.uk, wew. 244 MENADŻER DZIAŁU MARKETINGU I REKLAMY
JOANNA ROŻEK joanna@cooltura.co.uk, wew. 246 SPECJALIŚCI ds MARKETINGU I REKLAMY
052 006 W OBIEKTYWIE 008 NA WYSPACH 014 PRZEGLĄD PRASY BRYTYJSKIEJ 018 GOSPODARKA 022 PORADNIK 024 TEMAT NUMERU Stop przemocy domowej
030 KOMENTARZ TYGODNIA Orzeł nie może
034 WIELKA BRYTANIA TVP Polonia Polakowi Polakiem
038 FELIETON Polak weźmie każdą pracę?
040 WOKÓŁ NAS Handel ludźmi
042 NASZE SPRAWY Polonijny Społecznik Roku
044 CAFÉ COOLTURA Nadchodzące wydarzenia
048 WYWIAD Kabaret Łowcy.B
556-MAKIETA 1 01-23.indd 4
060
EWA CHMIEL evach@cooltura.co.uk, wew. 250 GRZEGORZ URBANEK g.urbanek@cooltura.co.uk, wew. 249 DZIAŁ OGŁOSZEŃ I PRENUMERATA
EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA drobne@cooltura.co.uk prenumerata@cooltura.co.uk ewa@cooltura.co.uk 0208 846 3614
050 WYDARZENIA PRL LIVE MUSIC
052 ROZMOWA COOLTURY Michał Urbaniak: Grałem i gram Nowy Jork
054 FOTOREPORTAŻ World Travel Market 2014
056 MUZYKA B.O.K – Labirynt Babel
KSIĘGOWOŚĆ
RADOSŁAW STASZEWSKI radek@cooltura.co.uk KATARZYNA CEGIEŁKA kate@cooltura.co.uk DYSTRYBUCJA distribution@cooltura.co.uk WYDAWCA Sara-Int Ltd. ISSN 1743-8489 Poglądy zawarte w felietonach i listach do redakcji są osobistymi przekonaniami ich autorów i nie zawsze pokrywają się z przekonaniami redakcji Cooltury. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowywania tekstów. Publikowanie zamieszczonych tekstów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne z prawem. Strony depeszowe redagowane są w oparciu o materiały Polskiej Agencji Prasowej.
058 GUEST ROOM Wieczór Twórczości Wszelakiej – Aleksander Sławiński
Okładka: JAREĆ JORDAN
060 WYDARZENIA Solidarni z autyzmem – Bal Polski & Help People with Autism in Poland
062 WIELKA BRYTANIA OD KUCHNI Wschód i zachód w puddingu
070 OGŁOSZENIA DROBNE 092 KRZYŻÓWKA 093 HOROSKOP 094 SPORT
coolturamagazine
#coolturaUK
issuu.com/cooltura
tablet / smartfon
11/11/2014 14:54:10
556-MAKIETA 1 01-23.indd 5
11/11/2014 14:54:11
006
Zdjęcie tygodnia TAKI JEST LONDYN
Remembrance Sunday z Elżbietą II Z udziałem Elżbiety II, członków rządu, dyplomatów, kombatantów i – po raz pierwszy od 1946 r. – irlandzkiego ambasadora pod pomnikiem nieznanego żołnierza w Londynie uroczyście uczczono pamięć żołnierzy poległych w różnych konfliktach zbrojnych. Doroczna uroczystość Remembrance Sunday (Niedzieli Pamięci) obchodzona jest w niedzielę najbliższą dacie 11 listopada.
556-MAKIETA 1 01-23.indd 6
11/11/2014 15:31:44
Fot. Znowu Dobroniak 556-MAKIETA 1 01-23.indd 7
11/11/2014 14:54:14
008
WIADOMOŚCI NA WYSPACH
Problemy premiera Camerona z UKIP i eurosceptykami Napięcia w stosunkach Wielkiej Brytanii z UE występowały zawsze, ale w ostatnich latach skomplikowały je sukcesy antyunijnego ugrupowania UKIP, które mogą doprowadzić do podważenia przywództwa premiera Davida Camerona w rządzącej partii torysów. Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) powstała w 1993 r. z inicjatywy eurosceptycznych przeciwników traktatu z Maastricht, który utorował drogę przyjęciu wspólnej europejskiej waluty. Partia była na marginesie życia politycznego aż do 2012 r., gdy sondaże wykazały, że ma większe poparcie społeczne niż trzecie największe ugrupowanie polityczne – współrządzący z konserwatystami liberałowie. W maju 2014 r. w wyborach do Parlamentu Europejskiego UKIP zdobyło 24 na 73 mandaty. W październiku kandydat tej partii Douglas Carswell, uprzednio konserwatywny poseł Izby Gmin, po zmianie politycznych barw zdobył dla niej pierwszy parlamentarny mandat. Sondaże sugerują, że w wyborach uzupełniających w okręgu RochesterStrood 20 listopada kandydat UKIP może zdobyć drugi mandat; jego przewaga nad kandydatem Partii Konserwatywnej wynosi 13 punktów procentowych.
556-MAKIETA 1 01-23.indd 8
Fot. PAP/EPA/Mauri Ratilainen
»
Premier David Cameron
– Jeśli UKIP wygra w Rochester, to na szali może znaleźć się przywództwo Camerona w jego własnej partii. Jeśli utrzyma się jako jej szef, to może być zmuszony intelektualnie i filozoficznie zbliżyć się do UKIP. Koalicja torysów z UKIP nie jest niemożliwa – powiedział Brendan Donnelly, dyrektor think tanku Federal Trust.
Były poseł Partii Pracy Denis MacShane przypomina, że 40 konserwatywnych posłów Izby Gmin w wyborach z 2010 r. przeszło większością mniejszą niż 2 tys. głosów i UKIP jest dla nich zagrożeniem. Nie wyklucza zarazem, że sympatycy UKIP w maju 2015 r. mogą zagłosować na torysów, ponieważ jest to jedyna partia, która da im referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w UE. Politycznym wyzwaniem dla Camerona jest nie tylko UKIP, ale także eurosceptycy w jego własnej partii. W najbliższych dniach przy okazji głosowania nad Europejskim Nakazem Aresztowania (ENA) okaże się, ilu ich jest. Traktat z Lizbony z 2009 r. dał Wielkiej Brytanii możliwość wystąpienia ze 133 instrumentów polityki współpracy policyjnej i sądowej w sprawach karnych. Rząd Camerona skorzystał z niej, a następnie zdecydował, że utrzyma 35 spośród nich, w tym niepopularny ENA. Decyzje te musi jednak na nowo zaaprobować Izba Gmin. Nieoficjalne doniesienia sugerują, że 40 – 80 konserwatywnych posłów może zagłosować przeciw utrzymaniu ENA wprowadzonego na fali „wojny z terroryzmem” w 2004 r., ponieważ hamuje on swobodę orzekania sądów i nakłada dodatkowe koszty na wymiar sprawiedliwości. «
11/11/2014 14:54:17
556-MAKIETA 1 01-23.indd 9
11/11/2014 14:54:18
010
WIADOMOŚCI NA WYSPACH
Imigranci z UE nie są obciążeniem dla państwa Przybywający do Wielkiej Brytanii imigranci z krajów UE w ogólnym rozrachunku nie stanowią obciążenia dla państwa, a wskaźnik bezrobocia wśród nich jest niższy niż wśród rdzennych Brytyjczyków – pisze „Financial Times”.
»
Imigranci z krajów UE zapłacili w podatkach o 20 mld funtów (ok. 108 mld zł) więcej, niż otrzymali w świadczeniach od Wielkiej Brytanii w latach 2001 – 2011 – wynika z badania przeprowadzonego na University College London (UCL). 15 mld funtów z tej sumy przypadło na przybyszów z 15 krajów „starej UE”, a 5 mld funtów na przybyszów z 10 państw, które przystąpiły do UE w 2004 r., w tym Polski. Mieszkańcy „piętnastki” wpłacili do państwowej kasy 64 proc. więcej, niż uzyskali z niej w formie świadczeń, a mieszkańcy nowej „dziesiątki” – 12 proc. więcej. – Jeśli spojrzeć na całkowitą liczbę imigrantów z krajów Europy Środkowej i Wschodniej, widać, że mamy do czynienia z fiskalnym zyskiem netto. Ci ludzie wpłacają do kasy więcej, niż z niej wyjmują – podkreślił jeden z autorów badania, Christian Dustmann. Dustmann podkreślił, że Wielka Brytania jest „wyjątkowym przypadkiem”, ponieważ przyciąga imigran-
556-MAKIETA 1 01-23.indd 10
tów z wyższymi kwalifikacjami niż pozostałe kraje UE. W innym badaniu wykazano, że Polacy w Wielkiej Brytanii są wykształceni znacznie lepiej niż ich rodacy w Niemczech. Badacze wskazują, że dzięki imigracji dobrze wykształconych mieszkańców z krajów Europy Wielka Brytania dysponuje „produktywnym kapitałem ludzkim”; na edukacji tej rzeszy ludzi rząd brytyjski oszczędził blisko 7 mld euro w latach 2001 – 2011. Mniej optymistyczny dla Londynu obraz rysuje się przy analizie danych o imigracji mieszkańców krajów spoza UE. W latach 1995 – 2011 uzyskali oni na Wyspach w świadczeniach o 118 mld funtów więcej, niż zapłacili w podatkach, częściowo ze względu na statystycznie większą liczbę dzieci i niższą liczbę osób zatrudnionych. Ze spisu powszechnego przeprowadzonego w 2011 r. wynika dodatkowo, że bezrobocie wśród imigrantów z UE jest niższe niż wśród rdzennych mieszkańców Wielkiej Brytanii – takie dane opublikował we wtorek
Narodowy Urząd Statystyczny (ONS). W grupie przybyszów z 10 „nowych krajów Unii” najwięcej osób zatrudnionych jest wśród Polaków – wskaźnik ten wyniósł 81 proc., wobec 69 proc. zatrudnionych Brytyjczyków. Analiza danych wykazała również, że w porównaniu z wcześniejszymi falami imigracji nowi przybysze są wysoko wykwalifikowani, ale rzadziej są aktywni gospodarczo lub zatrudnieni w wymagających wysokich kompetencji zawodach. Około 9 na 10 mieszkańców Wielkiej Brytanii urodzonych poza krajem oceniło swą znajomość języka angielskiego jako dobrą lub bardzo dobrą. Zdecydowana większość tych, którzy w kraju mieszkają dłużej niż 10 lat, ma brytyjski paszport i utożsamia się z jedną z części składowych Zjednoczonego Królestwa. W odpowiedzi na obawy przed skutkami masowej imigracji konserwatywny premier David Cameron zapowiedział, że doprowadzi do renegocjacji zasad swobody przemieszczania się ludzi w ramach UE. «
11/11/2014 14:54:20
556-MAKIETA 1 01-23.indd 11
11/11/2014 14:54:21
012
WIADOMOŚCI NA WYSPACH
Dodatkowe wpłaty do unijnej kasy Państwa unijne poszły Wielkiej Brytanii na rękę w sprawie dodatkowej wpłaty do unijnej kasy. Dzięki zawartemu kompromisowi Londyn będzie mógł zapłacić swoją dodatkową składkę nie do 1 grudnia tego roku, ale w dwóch ratach w przyszłym roku.
»
Choć szef resortu finansów Wielkiej Brytanii przekonywał, że udało mu się obniżyć o połowę sumę, którą jego kraj ma wpłacić do budżetu UE, w rzeczywistości porozumienie przekłada tylko datę, kiedy ma się to stać. W piątek w Brukseli ministrowie finansów UE dyskutowali sprawę dodatkowych płatności, jakich Komisja Europejska zażądała od niektórych państw członkowskich – z Wielką Brytanią na czele – w ramach corocznego dostosowania składek do produktu narodowego brutto (PNB). W tym roku statystyczne obliczenia wykazały bezprecedensowy wynik, w ramach którego Wielka Brytania miała dopłacić do 1 grudnia 2,1 mld euro. To wynik tego, że KE obliczyła, iż składka Londynu od 2002 r. była zbyt mała w stosunku do obliczonego według nowych zasad brytyjskiego PNB (miernika podobnego do PKB). Włoska prezydencja przygotowała na piątkowe spotkanie ministrów w tej sprawie kompromisowe rozwiązanie, by pomóc wyjść z sytuacji Davidowi Cameronowi, który oświadczył na paź-
556-MAKIETA 1 01-23.indd 12
dziernikowym szczycie UE, że nie uiści do grudnia dodatkowej wpłaty. Brytyjski kanclerz skarbu George Osborne oświadczył po rozmowach, że jego kraj zapłaci dodatkową składkę do unijnego budżetu, ale w ratach i w mniejszym wymiarze, niż chciała tego Komisja Europejska. Przekonywał on dziennikarzy w Brukseli, że jego kraj zapłaci ok. 850 mln funtów zamiast żądanych początkowo przez KE 1,7 mld funtów (2,1 mld euro). W rzeczywistości jednak porozumienie przewiduje, iż Wielka Brytania będzie musiała zapłacić dokładnie tyle, ile żądała od niej KE. Dla Londynu ważne jest jednak, że stanie się to dopiero po majowych wyborach na Wyspach. Jak tłumaczyła na konferencji prasowej wiceprzewodnicząca KE ds. budżetu i zasobów ludzkich Kristalina Georgiewa, dzięki temu, że płatność będzie mogła nastąpić później, będzie można od niej odliczyć przyszłoroczny rabat przysługujący Wielkiej Brytanii. Już wcześniej informowano, że w ramach obliczeń opartych na nowym dochodzie narodowym brutto Wielkiej
Brytanii dostanie ona w maju dodatkowo 500 mln euro rabatu. To jednak tylko niewielka część z wynegocjowanego jeszcze w latach 80. upustu dla Brytyjczyków, na który zrzucają się inne państwa członkowskie. W tym roku suma dostosowania dla wszystkich państw wynosi ok. 9,5 mld euro, podczas gdy w zeszłym było to jedynie 360 mln euro. Jedna z propozycji, które będą rozważane, to wskazanie pułapu, np. przekroczenia podczas obliczeń dostosowawczych kwoty 5 mld euro (dla wszystkich państw), po którym obowiązywałyby wyjątkowe zasady dotyczące dopłat. W ramach kompromisu wypracowanego w piątek żaden z krajów nie będzie musiał dopłacać do unijnej kasy zaległych środków do 1 grudnia (tak jak mówią obecnie obowiązujące przepisy), tylko w kolejnym roku. Jednocześnie państwa, które miałby otrzymać zwrot (w tym roku największy przysługuje Francji, ok. 1 mld euro, ale też Polsce – ponad 300 mln euro), też nie dostaną pieniędzy od razu, lecz w przyszłym roku. Jak relacjonowała Georgiewa, na takie rozwiązanie zgodzili się wszyscy ministrowie. «
11/11/2014 16:59:21
Referendum nie zaszkodzi brytyjskiej gospodarce
»
Brytyjski premier David Cameron zapewnił przedsiębiorców, że sama decyzja o przeprowadzeniu referendum w sprawie wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej nie zaszkodzi gospodarce kraju i skali inwestycji. Cameron wystąpił podczas dorocznej konferencji CBI, największej brytyjskiej organizacji zrzeszającej przedsiębiorców. Zdaniem Camerona zaufanie do UE wśród Brytyjczyków spadło na tyle, że przeprowadzenie referendum jest jak najbardziej uzasadnione. Priorytetem jest jednak próba przeprowadzenia reform wewnętrznych Unii. – Przyszłość Wielkiej Brytanii w Europie ma dla nas duże znaczenie. W tej chwili Unia nie działa tak, jak powinna, i dlatego musimy dokonać zmian – mówił. Podkreślił, że strategia gospodarcza rządu jest skuteczna i trzeba ją kontynuować. Zdaniem Camerona zdarzały się okresy, w których Wielka Brytania mogła pochwalić się wyższym poziomem inwestycji wewnętrznych niż reszta UE razem wzięta. Podczas konferencji wystąpili także liderzy dwóch innych brytyjskich partii: Ed Miliband i Nick Clegg. Liber laburzystów podkreślił, że wypowiedzi premiera o potencjalnym wystąpieniu z UE działają odwrotnie do intencji i osłabiają pozycję kraju w negocjacjach z Unią. Miliband podkreślił, że każda taka wypowiedź premiera jest sygnałem wysłanym do inwestorów, że „nie jesteśmy otwarci na biznes”. – Jeśli zostanę premierem, nigdy nie zaryzykuję w ten sposób przyszłością waszych firm, miejscami pracy dla Brytyjczyków i naszym dobrobytem – zapewnił. Z kolei lider Partii Liberalno-Demokratycznej Nick Clegg argumentował, że zarówno wizja konserwatystów, jak i laburzystów niesie ze sobą poważne ryzyko dla przedsiębiorców. – Partia Pracy nie wyciągnęła żadnych wniosków w sprawie odpowiedzialności fiskalnej z czasów swoich rządów; konserwatyści z kolei, jeśli im na to pozwolimy, zerwą nasze więzi z Unią Europejską – mówił. Cameron obiecał wyborcom, że w przypadku zwycięstwa w przyszłorocznych wyborach przeforsuje unijne reformy, a następnie podda ich efekt pod referendum w 2017 r., aby Brytyjczycy mogli zdecydować, czy nowy kształt UE ich satysfakcjonuje. « 556-MAKIETA 1 01-23.indd 13
11/11/2014 14:54:24
014
WIADOMOŚCI PRASA NA WYSPACH
Mieli dosyć Zabrali dzieci ze szkoły. Rzucili pracę. Zamieszkali w karawanie.
Przygotowała: SYLWIA MILAN Źródło: DAILY EXPRESS
»
Są szczęśliwi. Cała akcja była zaplanowana i spotkała się również z akceptacją władz szkolnych. Przygoda ma trwać tylko jeden rok, ale kto wie, może potrwa dłużej… Pretekstem do rewolucji były 40. urodziny Jo. Oboje z mężem zawsze lubili podróże. Kiedy poznali się 13 lat temu, wybrali się w podróż po świecie. Przez 12 miesięcy jeździli po Australii, Połu556-MAKIETA 1 01-23.indd 14
dniowym Wschodzie, Azji. Pobrali się na plaży w Nowej Zelandii. Kiedy pojawiły się dzieci, trzeba było zmienić tryb życia na bardziej osiadły. Oni poszli do stacjonarnej pracy, dzieci do szkoły. W 2011 r. Jo straciła zatrudnienie jako informatyk. Zamiast szukać czegoś podobnego w innej firmie, postanowiła pójść na kurs medytacji. To między innymi dzięki niemu utrzymuje teraz swoją rodzinę, która jest w ciągłej podróży. Chcieli uciec od pracy od 9.00 do 17.00, a dzieciom zapewnić lepszy rozwój niż w tradycyjnej szkole. Za 4 tys. funtów kupili na eBayu samochód, który James zaadaptował do potrzeb dzieci i żony. Są w nim kuchnia, łazienka, toaleta, elektryczność i internet. Mama, tata, córka i syn wyruszyli w drogę po Wielkiej Brytanii. Nauczyciele wyrazili zgodę na zabranie ze szkoły 8-letniej Annie i 4-letniego Oscara. Rodzice dostali zakres materiału do opanowania i uczą dzieci samodzielnie. W międzyczasie te pomagają zbierać jabłka, karmić kury i wykonywać czynności, które akurat są do zrobienia w miejscu, w którym się
zatrzymali. Głowa rodziny, James, podejmuje się niemal każdego zajęcia w rejonie, gdzie akurat zaparkują. Wiele potrafi, ale i tak zdobywa coraz to nowe, cenne doświadczenia. Rodzina zatrzymuje się u ludzi dobrej woli bądź tam, gdzie jej się podoba. Poprzez internet dzieciaki są w ciągłym kontakcie z rówieśnikami ze szkoły. Powstała nawet specjalna tablica pod tytułem: „Gdzie jest Annie?”. Zamieszczane są na niej pocztówki, które dziewczynka wysyła swoim kolegom i koleżankom z klasy. Jo prowadzi zajęcia z medytacji. Pomaga zestresowanym ludziom oczyścić się duchowo, poznać swoje potrzeby i rozpocząć ich realizowanie. Sama twierdzi, że wystarczy 20 minut dziennie, aby radykalnie poprawić samopoczucie i rozpocząć zmiany dookoła siebie. Jako były pracownik biurowy jest tego doskonałym przykładem. Cały dzień z Jo kosztuje 75 funtów. Zapisywać można się na stronie www.effortlessjo.co.uk. – To nie hippisowskie, nie tajemnicze, raczej praktyczne i coraz bardziej niezbędne – tak określa swoje zajęcia Jo. « 11/11/2014 14:54:25
przegląd prasy »DAILY MIRROR
Królowa przyjmuje do pracy Stanowisko? Wypisywanie kartek urodzinowych dla 100-latków. Według zwyczaju każdy poddany Elżbiety II otrzymuje pocztówkę z życzeniami w dniu swoich setnych urodzin. Tylko w ciągu ostatniego roku ich liczba wzrosła o 22 proc., a w ostatniej dekadzie aż o 44 proc. Zasługą jest na pewno postęp w medycynie oraz lepsza edukacja. Zespół królowej musi zostać zasilony, bo w dotychczasowym składzie nie nadąża z pracą. Według Krajowego Biura Statystycznego w 2013 r. na terenie UK zarejestrowano 13 780 ludzi powyżej setnego roku życia.
»DAILY MAIL
Modny będzie obciach Przez lata noszenie skarpetek do sandałów było największym modowym przestępstwem. Wyszydzano tak mężczyzn, jak i kobiety. Jednak moda potrafi być przewrotna i płatać psikusy. Zestaw skarpetki i sandały wraca do łask. Trend ten lansują gwiazdy. Zaczęło się od piosenkarki Rity Ory oraz aktorów Bruce’a Willisa i Umy Thurman.
»THE SUN
Za gruby do pracy 12 tys. Brytyjczyków jest zbyt grubych, by pracować. Żeby się utrzymać, muszą dostawać zasiłki. Łącznie 54 mln funtów rocznie. Całkowity koszt ich utrzymania, razem z leczeniem w państwowej służbie zdrowia, to 9 mld funtów rocznie. Liczba ludzi niezdolnych do pracy z powodu otyłości i chorób z nią związanych podwoiła się w ciągu ostatnich 5 lat.
»METRO
Za daleko do domu Nadchodzące święta pół miliona osób powyżej 75. roku życia spędzi samotnie. To blisko 200 tys. więcej niż rok temu. Powód? Coraz częściej w poszukiwaniu pracy dzieci wyprowadzają się na znaczne odległości. Później są zbyt zajęte i zapracowane, nie mają czasu na odwiedziny, a starsi nie chcą się narzucać. Tradycyjne wizyty zastępują dziś Skype, SMS-y i telefon. (SM)
556-MAKIETA 1 01-23.indd 15
11/11/2014 15:33:18
016
WIADOMOŚCI NA WYSPACH
Protest ambasady w sprawie zakazu mówienia po polsku w Lidlu Polska ambasada w Londynie w liście do dyrekcji Lidla uznała za wyraz dyskryminacji wydany pracownikom zakaz mówienia po polsku w czasie przerw, jaki wprowadziła sieć supermarketów tej firmy w Kirkaldy w Szkocji.
»
Dziennik „Daily Mail” napisał, że Lidl zakazał swoim polskim pracownikom mówienia między sobą po polsku w pomieszczeniach służbowych podczas przerw w pracy, a także w kontaktach z klientami. „To oczywiste, że angielski jest głównym językiem słownej komunikacji. Jednak w naszym mocnym odczuciu odmawianie pracownikom Lidla prawa do posługiwania się ich rodzimym językiem w prywatnych rozmowach na przerwach jest wyrazem dyskryminacji” – napisała polska placówka dyplomatyczna w Londynie w liście do brytyjskiej dyrekcji Lidla. Ambasada przypomina, że świat zglobalizował się, Lidl na swojej stronie internetowej przedstawia się jako firma europejska o globalnych ambicjach, a zdolność porozumiewania się jej personelu w różnych językach – w tym po polsku – powinna być postrzegana nie jako problem, lecz element konkurencyjnej przewagi, ponieważ służy lepszej obsłudze klienta. Na doniesienia o zakazie zareagował także polski ambasador w Londy-
556-MAKIETA 1 01-23.indd 16
nie Witold Sobków. „Cóż za nowatorska metoda uczenia obcokrajowców angielskiego i tracenia klientów przez Lidla. Wstyd! Zareagujemy” – napisał na Twitterze. W Kirkaldy zbierane są obecnie podpisy pod petycją w proteście wobec działań sieci. Lidl twierdzi, że polityka firmy wymaga, by wszyscy jej pracownicy mogli porozumieć się po angielsku, i ostrzega polskich pracowników w szkockim Kirkaldy, że muszą liczyć się z konsekwencjami dyscyplinarnymi, jeśli nie podporządkują się temu wymogowi. Rzecznik prasowy Lidla we wcześniejszym komunikacie przekazał, że zgodnie z polityką firmy angielski ma być językiem, którym pracownicy posługują się w pracy bez względu na to, czy są na przerwach, czy obsługują klienta. Podkreślił, że próby wyegzekwowania tej polityki nie są wymierzone w Polaków, lecz dotyczą wszystkich pracowników bez względu na narodowość. – Nie zdziwiłbym się, gdyby Aldi, konkurent Lidla, zdecydował się na
akcję promocyjną pod hasłem „Zapraszamy klientów mówiących wszystkimi językami świata” – powiedział Maciej Dokurno, przewodniczący grupy Fife Migrants Forum, organizacji dla imigrantów z siedzibą w Kirkaldy. Lidl i Aldi to dwie zagraniczne sieci supermarketów, które skutecznie konkurują z brytyjskimi potentatami, zwłaszcza z Tesco i Morrisons. – Bez względu na to, co o swoich korporacyjnych praktykach mówi Lidl w Wielkiej Brytanii, mam nadzieję, że nie przełożą się one na praktyki Lidla w Polsce i że pracujący tam Polacy nie będą wymagali od brytyjskich biznesmenów i turystów, by mówili do nich po polsku, gdy mogą wyjść im naprzeciw i porozumieć się z nimi po angielsku – dodaje Dokurno. Nagłośnienie sprawy w Kirkaldy tłumaczy on ostatnimi wypowiedziami brytyjskich polityków, którym zarzuca „brak odpowiedzialności i wyobraźni” oraz „stworzenie nieprzychylnego klimatu wokół imigracji w debacie publicznej”. «
11/11/2014 14:54:27
556-MAKIETA 1 01-23.indd 17
11/11/2014 15:22:42
018
WIADOMOŚCI GOSPODARKA
Chiny wpompują 100 mld funtów w brytyjski sektor infrastrukturalny Do 2025 r. Chiny mogą zainwestować w brytyjską infrastrukturę oraz sektor nieruchomości ponad 100 mld funtów – wynika z raportu przygotowanego przez Pinsent Masons wraz Centre for Economics and Business Research.
556-MAKIETA 1 01-23.indd 18
»
Najwięcej, bo aż 43,5 mld funtów, chińscy inwestorzy ulokują w brytyjskim sektorze energetycznym. Kolejne 36 mld funtów trafi do sektora nieruchomości, a 19 mld funtów zainwestowanych zostanie w transport. – Wielka Brytania potrzebuje znaczących inwestycji w sektor infrastrukturalny, stąd napływ chińskich inwestycji jest bardzo mile widziany przez szereg gałęzi naszej gospodarki – komentuje Richard Laudy, szef działu infrastrukturalnego w firmie prawniczej Pinsent Masons. Według niego przez ostatnie lata skala zaangażowania chińskich inwestorów w brytyjskie projekty infrastrukturalne ewoluowała z pośredniego udziału za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych do obecnego stanu, w którym chińskie firmy stają się ważnymi partnerami w wielu tego typu projektach. Największe zaangażowanie chińskich firm ma być widoczne w sektorze energetycznym – nawet 43,5 mld funtów do 2025 r. Na wsparcie ze strony chińskich inwestorów mogą liczyć zarówno projekty w zakresie energetyki odnawialnej, jak również choćby nowe elektrownie atomowe. Przykładem może być zaangażowanie dwóch chińskich firm w projekt budowy pierwszej od 20 lat brytyjskiej elektrowni atomowej Hinkley Point C, w którym są one mniejszościowymi partnerami francuskiego koncernu EDF. 19 mld funtów trafić ma do sektora transportowego, m.in. na budowę dróg, kolei czy portów lotniczych. Oprócz bezpośredniego zaangażowania finansowego wpływ chińskich inwestycji dotyczyć ma również importu sprzętu czy materiałów wykorzystywanych przy projektach infrastrukturalnych, co może znacząco wpłynąć na kształt brytyjskiego sektora wytwórczego. Zdaniem autorów raportu znacząca większość nakładów inwestycyjnych trafi na brytyjski rynek poprzez współpracę
chińskich firm z brytyjskimi partnerami w formule joint venture czy partnerstw strategicznych. Między 2005 a 2013 r. Chiny zainwestowały w Wielkiej Brytanii prawie 12 mld funtów. Wśród kluczowych projektów, w które zaangażowany jest chiński kapitał, jest m.in. Thames Water, największy w Wielkiej Brytanii dostawca wody. Chiny są też obecne na brytyjskim rynku naftowym – dzięki przejęciu przez China National Offshore Oil Corporation kanadyjskiej firmy Nexen, drugiego największego producenta ropy na brytyjskim szelfie kontynentalnym. Inny chiński koncern, Sinopec, przejął od Talisman Energy brytyjskie złoża ropy i gazu, a PetroChina jest współwłaścicielem jedynej szkockiej rafinerii Grangemouth. Według raportu Wielka Brytania potrzebuje nawet 500 mld funtów na inwestycje w sektor infrastrukturalny, co jest efektem wielu lat jego niedoinwestowania. W połączeniu z atrakcyjnością brytyjskiego rynku i potencjałem inwestycyjnym chińskich firm zainteresowanych ulokowaniem kapitału w krajach rozwiniętych stwarza to pole do współpracy na szeroką skalę. Nie brakuje jednak, zarówno wśród brytyjskich polityków, jak i ekspertów, głosów przestrzegających przed nadmiernym otwarciem drzwi dla chińskich inwestycji w strategiczne sektory gospodarki, jakimi są z pewnością energetyka czy niektóre projekty transportowe. Problem ten nagłaśniany był przy okazji wejścia dwóch chińskich firm – China National Nuclear Corporation oraz China General Nuclear Power Corporation – do konsorcjum budującego elektrownię atomową Hinkley Point C. Zdaniem części ekspertów dopuszczenie chińskich firm do tak kluczowego projektu rodzi ryzyko oddania ważnego z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju sektora gospodarki po części władzom obcego kraju. « 11/11/2014 14:54:29
Na monetach pojawi się nowy wizerunek królowej
»
Brytyjska mennica państwowa Royal Mint ogłosiła konkurs na nowy wizerunek królowej Elżbiety II, który w przyszłym roku trafi na wszystkie monety. Będzie to piąta wersja wizerunku monarchini za jej 62-letniego panowania. Obecny wizerunek królowej, zaprojektowany przez Iana Rank-Broadleya, znajduje się na brytyjskich monetach od 1998 r. Początkowo miał trafić wyłącznie na awers specjalnej monety upamiętniającej świętowaną w 1997 r. 50. rocznicę ślubu królowej z księciem Filipem. Projekt okazał się jednak na tyle udany, że trafił na wszystkie monety będące w obiegu. Nowy wizerunek zostanie wybrany w konkursie, do którego zaproszeni zostaną tylko wybrani artyści. Będą oni składać swoje projekty anonimowo, a decyzję o wyborze jednego z nich podejmie specjalna komisja. Monety z nowym wizerunkiem królowej pojawią się w obiegu w przyszłym roku. Najpierw jednak nowy awers trafi na przyszłoroczną wersję suwerena, brytyjskiej monety bulionowej (bitej na cele inwestycyjne i pozostającej poza obiegiem) o nominalnej wartości jednego funta, bitej z przerwami od 1489 r. Przyszłoroczna wersja suwerena będzie wyjątkowa, gdyż na awersie pierwszych egzemplarzy znajdzie się stary wizerunek królowej, a dopiero na późniejszych – jego nowa wersja. – Zmiana wizerunku królowej na awersie po raz pierwszy od 16 lat sprawi, że 2015 r. będzie dla nas wyjątkowy. Nie możemy się doczekać momentu, gdy nowy wizerunek pojawi się na monetach, których na co dzień używają wszyscy Brytyjczycy. Będzie to chwila wyjątkowa także dlatego, że nowy wizerunek zadebiutuje na nowej wersji suwerena, naszej najsłynniejszej monety, której nazwa wzięła się właśnie od wyjątkowo pięknego wizerunku monarchy – powiedział prezes Royal Mint Adam Lawrence. Mennica jest własnością brytyjskiego rządu, ale zajmuje się biciem monet oraz pamiątkowych medali dla kilkudziesięciu krajów świata rocznie. Od zeszłego roku królewska mennica produkuje również polskie monety o nominale 1, 2 i 5 groszy. « 556-MAKIETA 1 01-23.indd 19
11/11/2014 14:54:30
020
WIADOMOŚCI GOSPODARKA
Nowoczesne technologie zautomatyzują miliony miejsc pracy
»
35 proc. miejsc pracy zajmowanych przez 10,8 mln ludzi może w najbliższych 10 – 20 latach ubyć z brytyjskiego rynku dzięki nowoczesnym technologiom IT, cyfryzacji i robotyzacji – wynika ze wspólnego raportu Deloitte i uniwersytetu w Oksfordzie. Za najbardziej niepewne uznano prace polegające na wykonywaniu powtarzalnych czynności. Mowa tu o pracach urzędniczych, administracyjnych, przy sprzedaży, a także w budownictwie, górnictwie, energetyce i produkcji. Stosunkowo bezpieczniejsze są prace wymagające kreatywnego podejścia, wiedzy i myślenia, których nie da się zmechanizować. Są to m.in. prace inżynieryjne, w sektorze informatyki i cyfryzacji, badania naukowe itp. Ich
rolą będzie obmyślanie usług i technologii zdolnych przejąć niektóre prace od ludzi. Naporowi technologii i cyfryzacji oprą się też zawody wymagające umiejętności w kontaktach międzyludzkich, np. w managemencie, mediach, zawodach prawniczych, służbie zdrowia, usługach finansowych i takie, w których potrzeba artystycznego talentu. Lepszą przyszłość na rynku pracy mają pracownicy obeznani z informatyką, potrafiący zarządzać zespołem ludzkim, twórczy, przedsiębiorczy i posiadający praktyczny zmysł rozwiązywania problemów, a więc ze zdolnościami, których nie zastąpi rozwój technologii. Aktywnych na brytyjskim rynku pracy jest 30,76 mln ludzi. W trakcie
badań wyszło na jaw, że w Londynie od 2001 r. zatrudnienie w bibliotekach publicznych zmniejszyło się o 65 proc., a w pracach sekretarskich mniej więcej o 50 proc. Tempo redukcji miejsc pracy, głównie nisko- i średnio wykwalifikowanych, oceniono na 2 – 3 proc., choć ubytek rekompensuje tworzenie wykwalifikowanych miejsc pracy i rozwój nowych gałęzi gospodarki. Współautor raportu, Angus Knowles-Cutler, ocenia, że w ciągu najbliższych siedmiu lat w brytyjskiej metropolii powstanie netto 300 tys. nowych wykwalifikowanych miejsc pracy. W rankingu miast największą w świecie liczbę wysoko wykwalifikowanych pracowników ma Londyn – 1,5 mln, przed Nowym Jorkiem – 1,12 mln. «
Zwolnią 9 tys. pracowników
»
Czołowa brytyjska grupa bankowa LBG (Lloyds Banking Group) zamknie 150 ze swych 2253 oddziałów i zwolni 9 tys. pracowników (10 proc. personelu). Uzasadnia się to upowszechnieniem bankowości internetowej i dążeniem do poprawy efektywności. Jest to trzecia fala grupowych zwolnień w tym banku od 2008 r. Przejmując w okresie perturbacji na światowym rynku finansowym upadający bank HBOS (z fuzji obu banków powstała LBG), Lloyds zwolnił 28 tys. pracowników, a przed trzema laty, w ramach nowej strategii, dalsze 15 tys. Grupa LBG jest w 25 proc. własnością skarbu państwa. Po dokapitalizowaniu jej z pieniędzy podatnika w okresie globalnego bankowego kryzysu w latach 2008 – 2009 od 2008 r. nie wypłaciła dywidendy. Usługi bankowe w Wielkiej Brytanii od pewnego czasu są coraz bardziej 556-MAKIETA 1 01-23.indd 20
zautomatyzowane, a klienci zachęcani do korzystania z bankowości elektronicznej. W najbliższych trzech latach LBG zainwestuje 1 mld funtów w usługi cyfrowe. – Zmieniły się oczekiwania naszych klientów wobec oddziałów. W ostatnim
roku transakcje w oddziałach zmniejszyły się o 9 proc. Klienci w szerszym zakresie korzystają z internetu i smartfonów – powiedział szef Lloydsa Antoni Horta-Osorio z okazji ogłoszenia kwartalnych wyników grupy. Zwolnienia uzasadnił strategicznym celem zwiększenia efektywności. Zaskoczenie wywołała zapowiedź wyasygnowania dalszych 900 mln funtów na pokrycie roszczeń klientów z tytułu sprzedaży im niepotrzebnego ubezpieczenia (automatycznie doliczanego do kosztów kredytu). Ogółem rachunek Lloydsa za te praktyki (ang. PPI misselling) szacowany jest na 11 mld funtów. W listopadzie Bank Anglii ogłosi wyniki stress-testu mającego ocenić odporność LBG. Będzie wówczas wiadomo, czy i kiedy bank wypłaci dywidendę. W III kwartale br. zysk brutto LBG wyniósł 5,97 mld funtów. « 11/11/2014 14:54:30
021
556-MAKIETA 1 01-23.indd 21
11/11/2014 15:21:57
022
WIADOMOŚCI PRAWO
Pasażer też ma prawo do odszkodowania! Statystycznie to pasażerowie są najmniej świadomi swoich praw i najczęściej rezygnują z przysługującego im odszkodowania, mimo faktu iż jako osoby niewinne bez względu na okoliczności zdarzenia mają zawsze prawo do starania się o odszkodowanie za urazy, których doznali w wyniku wypadku.
556-MAKIETA 1 01-23.indd 22
»
Wielu z nas coraz częściej decyduje się na samochód jako najwygodniejszy i najtańszy środek transportu. Podróżujemy wszędzie: do pracy, do sklepu, na wakacje. Podróż samochodem poza wieloma korzyściami niesie za sobą również wiele zagrożeń. W ostatnich latach odnotowano znaczny wzrost liczby wypadków drogowych, w których poszkodowani zostali kierowcy, piesi, motocykliści czy pasażerowie. Większość z nich ma oczywiście świadomość możliwości ubiegania się o odszkodowanie powypadkowe, co niejednokrotnie czynią. Uwagę przykuwa bez wątpienia ostatnia grupa. Niezwykle często słyszymy od znajomych, że ucierpieli w wyniku wypadku. Jedni jechali z rodziną, a ich samochód został uderzony przez inne auto. Inni wybrali się na zakupy do sklepu i na parkingu ich pojazd zderzył się z motorem. Jeszcze inni jechali do pracy z kolegami, a samochód z powodu zbyt dużej prędkości uderzył w drzewo. W każdej sytu-
acji każdy z pasażerów ma prawo starać się o odszkodowanie za obrażenia powypadkowe. Bez względu na to, kto jest winny wypadkowi – czy jest to kierowca innego pojazdu, z którym się zderzyliśmy, czy jest to osoba prowadząca samochód, w którym siedzieliśmy. Jeżeli więc jako pasażerowie doznaliśmy obrażeń w wyniku wypadku, pamiętajmy, że przysługuje nam odszkodowanie zdrowotne, a kierowca pojazdu, nawet jeśli spowodował wypadek, wbrew temu, co niejednokrotnie usłyszymy, nie będzie wypłacał należnego nam odszkodowania ze swojej kieszeni, gdyż zrobi to jego firma ubezpieczeniowa. «
11/11/2014 14:54:37
Masz więcej pytań? PROFESJONALNE
%,852 .6,ċ*2:( Zadzwoń do DNS Claims pod numer 0208 741 7762, a udzielimy Ci wszystkich informacji.
3URZDG]LP\ SHĮQù REVĮXJČ Q Self-employed Q Firm Limited Q VAT Q /LVWD SĮDF &,6
'25$'=7:2
,0,*5$&<-1( 3URZDG]LP\ SHĮQù REVĮXJČ
Q UH]\GHQWXUD W\PF]DVRZD L VWDĮD Q RE\ZDWHOVWZR EU\W\MVNLH Q SDV]SRUW EU\W\MVNL Q SDV]SRUW EU\W\MVNL GOD G]LHFL XURG]RQ\FK Z 8.
7ĭ80$&=(1,$ 3URZDG]LP\ SHĮQù REVĮXJČ Q SU]\VLČJĮH Q HNVSUHVRZH Q VSHFMDOLVW\F]QH
Sara-Int Ltd Unit 6 King Street Cloisters, Clifton Walk, London, W6 0GY www.saraint.co.uk info@saraint.co.uk
556-MAKIETA 1 01-23.indd 23
0208 846 3606 Wszystkie usługi wykonujemy również KORESPONDENCYJNIE/ELEKTRONICZNIE Konkurencyjne ceny!
11/11/2014 15:33:41
024
TEMAT NUMERU społeczeństwo
Stop przemocy domowej Z opublikowanego w lipcu tego roku raportu Koronnej Służby Prokuratorskiej wynika, że sprawy dotyczące przemocy domowej stanowią obecnie 10 proc. wszystkich postępowań w Królestwie. Tylko w ostatnim roku ich liczba wzrosła o 15 tysięcy.
556-MAKIETA 2 24-43.indd 24
11/11/2014 14:23:35
025
556-MAKIETA 2 24-43.indd 25
11/11/2014 14:23:37
026
TEMAT NUMERU społeczeństwo MAGDALENA GIGNAL
DANE STATYSTYCZNE
Przypadki stosowania przemocy domowej stanowią obecnie ponad 10 proc. wszystkich prowadzonych w Wielkiej Brytanii spraw – ujawniła w lipcu brytyjska prokuratura, której przedstawiciele od jakiegoś czasu aktywnie zachęcają kobiety, żeby przestały cierpieć w milczeniu i zgłosiły na policji popełniane przez swoich partnerów przestępstwa. W najnowszych statystykach znalazła się rekordowa liczba skazań „za pobicie żony”, w przypadku których niemal trzy czwarte oskarżonych przyznało się do winy lub zostało uznanych winnymi. – W minionym roku skazano w sumie 58 276 damskich bokserów, o 6 tys. – 10 proc. – więcej niż rok wcześniej – powiedziała szefowa prokuratury Alison Saunders. Od 2005 r. liczba wyroków za stosowanie przemocy domowej wzrosła o prawie 15 punktów procentowych. Termin „przemoc domowa” rozumiany jest jako psychologiczne, fizyczne, seksualne, finansowe i emocjonalne wykorzystywanie partnera lub partnerki, współmałżonka lub innego członka rodziny.
Przez ostatnie 12 miesięcy policja skierowała do prokuratury więcej przypadków przemocy domowej niż kiedykolwiek w historii kraju – 103 569 incydentów w latach 2013 – 14, o 15 tys. więcej niż rok wcześniej. Za stosowanie przemocy domowej skazano prawie 200 dzieci w wieku od 10 do 13 lat, a 2746 oskarżonych nie skończyło jeszcze 17 lat. Mecenas Saunders powiedziała: – Liczba wyroków za stosowanie przemocy domowej nigdy nie była wyższa. Mam nadzieję, że ta wiadomość sprawi, iż ofiary tych okropnych przestępstw nabiorą większej pewności siebie, a ich prześladowcom da do myślenia. Polly Neate, prezes organizacji Women’s Aid (Pomoc kobietom), powiedziała „Daily Mail”: – Coraz większa liczba skazanych wysyła wyraźny sygnał, że Koronna Służba Prokuratorska (KSP) robi wszystko, żeby zapewnić ofiarom uzyskanie sprawiedliwości. To również wiadomość dla sprawców, że ich zachowanie nie jest akceptowane i że – wcześniej czy później – będą pociągnięci do odpowiedzialności. Procesy w sprawach użycia przemocy wobec kobiet zakończyły się w minionym roku największą w historii liczbą wyroków skazujących – było ich aż 74,4 proc. Raport prokuratury ujawnił też liczbę przestępstw przemocy domowej, w której ofiarami były dzieci. W ciągu ostatnich 12 miesięcy było ich 7998, o 440 więcej niż rok wcześniej. Wzrosła też liczba skazanych (z 5755 do 6096). Prokuratura przestudiowała również 67 przypadków wymuszonych małżeństw i postawiła zarzuty w 42 z nich oraz przyjrzała się 240 przestępstwom popełnionym na tle „honorowym” – najczęściej wśród społeczności azjatyckich. 158 osób zostało skazanych.
» Ofiary przemocy domowej są do niej tak przyzwyczajone, że uznają ją za normę
POMOC OFIAROM
Brytyjska policja za konkretną walkę z przemocą domową zabrała się po głośnych wydarzeniach, które miały miejsce w 2001 r. w Kent, kiedy to Karl Bluestone, szanowany posterunkowy, zamordował w ataku wściekłości swoją 31-letnią żonę i dwójkę dzieci: 3-letniego Henry’ego i 18-miesięcznego Chandlera. Feralnego dnia Jill Bluestone, katowana przez męża od lat, poinformowała go, że odchodzi i zabiera ze sobą dzieci. Atak ojca przeżyła dwójka starszych dzieci Bluestone556-MAKIETA 2 24-43.indd 26
11/11/2014 14:23:40
027 UDZIEL ODPOWIEDZI… Organizacja Women’s Aid wydała przetłumaczoną na język polski broszurę zawierającą kompendium wiedzy dla ofiar przemocy domowej. Wynika z niej, że jeśli udzielisz odpowiedzi twierdzącej na jedno z poniższych pytań, prawdopodobnie jesteś ofiarą przemocy domowej: • Czy twój partner lub inny członek rodziny zabronił ci widywania przyjaciół albo rodziny? • Czy powstrzymał cię przed pójściem do pracy lub uczęszczaniem na studia? • Czy sprawdzał cię lub śledził? • Czy niesprawiedliwie oskarża cię o flirtowanie lub romans z innymi? • Czy nagminnie uwłacza twojej godności lub upokarza cię, krytykuje i obraża? • Czy obawiasz się go? • Czy kiedykolwiek zmieniłaś swoje zachowanie, bo bałaś się jego reakcji? • Czy kiedykolwiek z premedytacją zniszczył twoją własność?
’ów, Jessica (6) i Jack (7), które zeznały w sądzie, że przemoc była w ich domu na porządku dziennym, a dwa miesiące przed fatalnymi wydarzeniami Karl dusił żonę tak długo, aż straciła przytomność. Po tym zdarzeniu Jill zwierzyła się przyjaciółce, że mąż ostrzegł ją, żeby nie myślała o rozwodzie, i dodał, że jedyną ucieczką może być dla niej śmierć. Po zamordowaniu żony i dzieci szanowany posterunkowy powiesił się w garażu. Historia wstrząsnęła brytyjską prasą i stała się motorem napędowym kampanii uświadamiających i namawiających ofiary przemocy do zgłaszania się na policję lub do organizacji udzielających pomocy prześladowanym przez najbliższych. W 2011 r. mediami brytyjskimi wstrząsnęła historia Polaka, który na sennej wyspie Jersey, uważanej za oazę spokoju, zabił kuchennym nożem żonę, dwoje swoich dzieci, teścia, przyjaciółkę żony i jej dziecko. Damian R. został uznany za poczytalnego i skazany na 30 lat pozbawienia wolności. Jak wyznał w sądzie, jego małżeństwo przechodziło kryzys, z którym nie potrafił poradzić sobie inaczej niż za pomocą przemocy. Każdego tygodnia na Wyspach z ręki swoich partnerów (byłych lub obecnych) giną średnio dwie kobiety. To one 556-MAKIETA 2 24-43.indd 27
• Czy kiedykolwiek skrzywdził cię albo groził tobie lub twoim dzieciom? • Czy ogranicza ci dostęp do pieniędzy? • Czy próbował powstrzymać cię przed wizytą u lekarza, gdy tego potrzebowałaś? • Czy kiedykolwiek próbował cię kontrolować, wykorzystując twój status imigranta? • Czy kiedykolwiek groził ci, że zabierze ci dzieci albo że nie będziesz mogła ich widywać, jeśli od niego odejdziesz? • Czy kiedykolwiek zmuszał cię do współżycia z nim lub kimś innym? • Czy kiedykolwiek zabronił ci wyjścia z domu? • Czy swoje zachowanie usprawiedliwia działaniem alkoholu lub narkotyków? • Czy kontroluje twoje spożycie alkoholu i narkotyków?
– według statystyk organizacji Women’s Aid – są najczęstszymi ofiarami przemocy domowej. Jedna czwarta mieszkających w Wielkiej Brytanii kobiet doświadczyła już jakiegoś jej przejawu. Amanda McAlister, specjalista ds. prawa rodzinnego z 17-letnim doświadczeniem, pracująca w kancelarii Slater & Gordon, uważa, że policja robi więcej i więcej w sprawie domowej przemocy, jednak jedynymi osobami, które mogą pomóc ofiarom, są one same. – Ofiary przemocy domowej są do niej tak przyzwyczajone, że uznają ją za normę – mówiła Amanda w wywiadzie dla BBC. – Dopiero kiedy wydarzy się coś naprawdę spektakularnego, coś, co da im impuls do działania, decydują się podjąć walkę o swoje życie. Niestety, czasem ten impuls przychodzi za późno.
Zmienić prawo
Kluczem do przeciwdziałania przemocy domowej jest – zdaniem Amandy – edukacja młodych ludzi na temat szacunku do partnera oraz na temat konsekwencji, które czekają „damskich bokserów”. Cały problem z przemocą domową leży natomiast w obecnej legislacji. – Łatwo jest uzyskać w sądzie zakaz zbliżania się do ofiary na odległość mniejszą niż 11/11/2014 14:23:42
028
TeMaT nUMeRU społeczeństwo x metrów, dużo trudniej jest wyrzucić oprawcę ze wspólnego domu – twierdzi prawniczka. Najczęściej wyprowadza się kobieta z dziećmi – do prowadzonego przez organizację charytatywną schroniska lub wynajętego pokoju. I czeka tam na przesłuchanie, które zostaje zwykle wyznaczone za dwa lub trzy miesiące. Dzieci muszą wrócić do szkoły, chcą spać w swoich łóżkach, chcą wyprowadzać swojego psa na spacer, więc kobiety bardzo często wracają, bo wydaje im się to najłatwiejszym rozwiązaniem. – Zamiast pytać, co policja robi w sprawie przemocy domowej, musimy zmienić prawo dotyczące eksmisji – mówi Amanda. – Kobieta, która zdobyła się na opuszczenie katującego ją partnera, powinna mieć świadomość, że sytuacja ta jest tymczasowa i w krótkim czasie zostanie rozwiązana, a życie jej i jej dzieci stanie się spokojne i uporządkowane, co oznacza przede wszystkim możliwość bezpiecznego powrotu do znanego im domu i środowiska. Sądy
Kiedy kobieta podejmuje niezwykle odważną decyzję o złożeniu doniesienia na swojego partnera na policji, musi mieć pewność, że stoi za nią cała machina prawna
Broszura Całą broszurę zawierającą obszerne informacje o prawach i możliwościach uzyskania pomocy przez ofiary przemocy domowej można pobrać ze strony: http://www.womensaid.org.uk/core/ core_picker/download.asp?id=1709
556-MAKIETA 2 24-43.indd 28
powinny stawiać dobro dzieci na pierwszym miejscu, nawet jeśli czasem oznacza to odłożenie na bok „normalnych” zasad postępowania. Podobnego zdania jest Sandra Horley, szefowa organizacji charytatywnej Refuge pomagającej ofiarom przemocy domowej. – Kiedy kobieta podejmuje niezwykle odważną decyzję o złożeniu doniesienia na swojego partnera na policji, musi mieć pewność, że stoi za nią cała machina prawna – twierdzi Horley.
Rozwiązanie społeczne
Zmianę legislacji dotyczącej przemocy domowej zapowiada Yvette Cooper z Partii Pracy, minister spraw wewnętrznych w gabinecie cieni. Na początek pani minister chce wykluczyć możliwość wykorzy-
stywania w przypadkach przemocy domowej przepisu o „community resolution” (ang. rozwiązanie społeczne). To wprowadzony kilka lat temu przepis pozwalający na pozasądową ugodę zainteresowanych. Jeśli sprawca w obecności policjanta dojdzie do porozumienia z ofiarą, wyrazi skruchę i przeprosi za popełniony czyn, sprawa nie trafia do sądu, a sprawca nie zostaje wpisany do policyjnej kartoteki. O kwalifikacji czynu decyduje policja. W 2013 r. przepis ten zastosowano w 3305 przypadkach przemocy domowej (dane pochodzą z 15 na 43 policyjne dystrykty w Anglii i Walii) – prawie o 2000 więcej niż w 2009 r. Hilary Fisher z Women’s Aid uważa, że jeśli prawo nie będzie traktowało przemocy domowej poważnie, również bijący swoje partnerki mężczyźni nie będą uważali swoich postępków za przestępstwo. – Kobiety zwracają się po pomoc najczęściej dopiero po pięciokrotnym doświadczeniu przemocy ze strony partnera – mówi Hilary Fisher. – Czasem czekają do 30 razy.
nie czekaj. Dzwoń!
Gdzie szukać pomocy, jeśli jesteś ofiarą przemocy domowej? Jeśli jesteś w niebezpieczeństwie, zawsze dzwoń na policję. W sytuacji zagrożenia wybierz 999 (sytuacje krytyczne). Możesz też zgłosić niestanowiący zagrożenia dla twojego życia i zdrowia przypadek przemocy domowej pod numerem 101. W Wielkiej Brytanii działa czynny 24 godziny na dobę telefon zaufania dla ofiar przemocy domowej (National Domestic Violence Helpline) prowadzony przez Women’s Aid i Refuge, za pośrednictwem którego możesz przedyskutować swoje możliwości. Jeśli nie mówisz po angielsku, możesz poprosić o tłumacza. Telefon zaufania dostarcza konkretnych informacji o pomocy ofiarom przemocy domowej, ale również emocjonalnego wsparcia. Zadzwoń pod numer 0808 2000 247. Linia jest obsadzona przez 7 dni w tygodniu przez wolontariuszy i profesjonalistów, wyłącznie kobiety. Wszystkie rozmowy są traktowane jako poufne, a telefon do linii pomocy jest darmowy, jeśli znajdujesz się na terenie Wielkiej Brytanii. Osoba po drugiej stronie linii przedstawi ci twoje możliwości i pomoże podjąć trafną decyzję. Nikt nie będzie cię zmuszał do podjęcia kroków, na które nie jesteś gotowa, ani decyzji, z których nie będziesz zadowolona. « 11/11/2014 14:23:45
029
556-MAKIETA 2 24-43.indd 29
11/11/2014 14:23:46
030
KOMENTARZ TYGODNIA POLITYKA
Orzeł nie może Badania pokazują, że emigracja jest korzystna dla brytyjskiej gospodarki, ale suche liczby nie wystarczą, żeby przekonać sceptyczną opinię publiczną do weryfikacji poglądów opartych na negatywnych emocjach. Opiniotwórcze ośrodki na Wyspach są bezradne.
556-MAKIETA 2 24-43.indd 30
RadOsłaW ZapałOWski
»
Kolejny tydzień przyniósł kolejne głosy w toczącym się niemal bez przerwy dyskursie na temat emigracji. Po kilku tygodniach przerwy na doniesienia o Państwie Irackim i Eboli polityka migracyjna znów jest w centrum uwagi. I wszystko wskazuje na to, że pozostanie tam aż do przyszłorocznych wyborów, jedynie od czasu do czasu ustępując miejsca innym gorącym wiadomościom. Nie ma się czemu dziwić. Po latach względnego milczenia w tej kwestii, unikania tematu przez brytyjskie elity i kluczenia fala społecznej frustracji wylała się z całą siłą, porywając ze sobą urzędników, badaczy, polityków i dziennikarzy. Ten nurt jest dziś tak potężny, że jakakolwiek próba budowania tam, zapór czy ujść mających ochronić przed falą społecznego gniewu jest skazana na porażkę. Milczenie w tej sprawie, 11/11/2014 14:23:50
031
brak propozycji i rozwiązań, które ograniczą napływ nowych emigrantów, w panującym obecnie społeczno-medialnym klimacie oznaczają polityczne samobójstwo. Zarówno dla torysów, jak i dla laburzystów. Dlatego też partyjni liderzy z obu stron politycznego sporu robią wszystko, żeby przekonać wyborców, że mają plan i sposób, aby powstrzymać nowych chętnych do osiedlenia się na Wyspach. I jak najmocniej uprzykrzyć życie tym, którzy już tutaj są. Debata w Wielkiej Brytanii na temat emigracji toczy się w informacyjnym chaosie wspieranym przez absurdalne, nierealne propozycje rządu i groteskowe podrygi opozycji. Głównie UKIP, ale również i Partii Pracy. Realne niepokoje społeczne dają pożywkę cynicznym mediom i politykom, kreując toksyczne perpetuum mobile. Media straszą ludzi emigrantami, ludzie straszą polityczne elity populistami, elity straszą emigran556-MAKIETA 2 24-43.indd 31
tów rygorystycznym prawodawstwem, Unia Europejska straszy Wielką Brytanię karami. W tym całym antyemigracyjnym zgiełku nikt nie słucha racjonalnych głosów i opinii od czasu do czasu dobiegających z ośrodków naukowych. Ze swoją narracją nie są w stanie przebić się także sami emigranci. Nie potrafimy nawet zaistnieć na medialnych i politycznych obrzeżach debaty. Polski orzeł chce, musi, ale nie może wpłynąć na społeczną percepcję, zaś stroszenie piór i dziobanie innych migrantów jest nieskuteczne, moralnie wątpliwe i w dłuższej perspektywie szkodliwe.
StatyStyką w emocjonalny mur
Brytyjskie społeczeństwo ma poczucie osaczenia. Przez „innego”, który zabiera pracę, świadczenia socjalne i dobro-
byt. Nie ma znaczenia, że – jak pokazały opublikowane w zeszłym tygodniu wyniki badań University College London (UCL) – imigranci z krajów UE zapłacili w latach 2001 – 2011 w podatkach o 20 mld funtów więcej, niż otrzymali w świadczeniach od Wielkiej Brytanii. Że emigracja jest korzystna dla brytyjskiej gospodarki. Że kreuje, a nie niszczy nowe miejsca pracy. Że w praktyce redukuje deficyt. Emocje są silniejsze niż fakty. Gdyby statystyki i naukowe opracowania znacząco wpływały na polityczną rzeczywistość, brytyjskie społeczeństwo byłoby wściekłe na wielki biznes, unikający płacenia podatków i żerujący na taniej sile roboczej, a nie chociażby na ludzi oszukujących system i bezprawnie pobierających świadczenia socjalne. Stanowią oni w końcu zaledwie 0,7 proc. zasiłkobiorców. Inaczej mówiąc – na 300 osób korzystających z pomocy państwa tylko 2 oszukują system. Mimo to uwaga i niechęć społeczna skupiają się na bezrobotnej kobiecie, która za wyłudzone bezprawnie zasiłki kupuje sobie alkohol, zaś dzieciom drogie tablety, a nie na rekinach biznesu dokonujących księgowej inżynierii pozwalającej im unikać urzędu skarbowego. Mimo że to oni stanowią znacznie większe obciążenie dla budżetu. A jednak w społecznym odbiorze fakty zostają zniekształcone i tworzą zupełnie inny obraz rzeczywistości. Statystyka zawsze przegra z tzw. argumentem anegdotycznym. W końcu większość z nas wiedzę czerpie nie z naukowych opracowań ani nawet ich medialnych streszczeń, a z obserwacji otaczającej nas rzeczywistości. Skażonej błędem próby, wyznawaną ideologią, osobistym doświadczeniem, opiniami znajomych i subiektywnym spojrzeniem. Nie jesteśmy myślącymi maszynami, które bezbłędnie absorbują dostępne informacje, skrupulatnie kalkulują i na podstawie otrzymanych wyników wyciągają logiczne wnioski. Gdyby tak było, mielibyśmy zupełnie inne opinie na temat bezrobotnych, ciężarnych nastolatek, islamu, zmian klimatycznych, globalizacji, systemu podatkowego, polityki. Praktycznie w każdej możliwej kwestii. Doskonale zdają sobie z tego sprawę elity. Wiedzą, że komunikaty polityczne, żeby były skuteczne, muszą opierać się na jakiejś moralnej podstawie. Wyrastać ze zrozumiałego dla przeciętnego człowieka emocjonalnego rdzenia. Mistrzami w tym są konserwatyści. » 11/11/2014 14:23:53
032
KOMENTARZ TYGODNIA POLITYKA Nie tylko brytyjscy. Również republikanie w USA znaleźli środek na przekonywanie do swoich propozycji także tych, dla których zwycięstwo prawicy oznacza pogorszenie poziomu życia. Dlatego
Polonijne środowisko w Wielkiej Brytanii, chociaż liczne, młode, dobrze wykształcone i podobno energiczne, kompletnie nie uczestniczy w brytyjskiej debacie publicznej
też ludzie często irracjonalnie głosują przeciwko własnym klasowym interesom, co z kolei najlepiej można zaobserwować w Polsce właściwie od początku lat 90. W końcu masowe poparcie partii neoliberalnych działających w interesie mieszczaństwa i biznesu w kraju zdominowanym przez klasę robotniczą i chłopską wydaje się społecznym i wyborczym nieporozumieniem. A jednak było możliwe. Dzięki ogólnej narracji, która zdominowała w naszym kraju dyskurs. Ten sam mechanizm można zaobserwować na Wyspach w kwestii emigracji. Opowieść wyrastająca z anegdotycznej argumentacji odrzuca jakikolwiek racjonalizm. I za bardzo nie wiadomo, jak to zmienić.
POLONIJNA bezradność
Dla polonijnych ośrodków opiniotwórczych nadchodzące miesiące zdominowane przez kampanię wyborczą będą chwilą próby. Jak dotąd żadnemu przedstawicielowi polonijnych elit nie udało się nawet w minimalnym stopniu zaistnieć w brytyjskim dyskursie. Już kilka miesięcy temu w tekście „Milczenie orłów” pisałem, że „polonijne środowisko w Wielkiej Brytanii, chociaż liczne, młode, dobrze wykształcone i podobno energiczne, kompletnie nie uczestniczy w brytyjskiej debacie publicznej. (…) tutaj spotyka się młoda i stara emi556-MAKIETA 2 24-43.indd 32
gracja. Bez względu na metryki, poglądy polityczne, doświadczenie i emigracyjny staż łączy nas powszechna ignorancja i brak jakiegokolwiek wpływu na główny nurt brytyjskich mediów”. Temat pociągnął jeszcze Wiktor Moszczyński w „Dzienniku Polskim” i na tym właściwie się skończyło. Nie powstało żadne polonijne lobby, żaden ośrodek mający medialną siłę przebicia, żadna organizacja, która byłaby w stanie zaistnieć w brytyjskim dyskursie publicznym. Po krótkiej chwili wyborczego wzmożenia spowodowanego wyborami do Parlamentu Europejskiego znów pogrążyliśmy się w społeczno-politycznej apatii. Nie najlepiej wygląda też argumentacja, jakiej chwytamy się w rzadkich chwilach przebudzenia. Nasza narracja jest bowiem ekskluzywna, a nie inkluzywna. Wywyższanie siebie poprzez deprecjonowanie innych wydaje się naszym jedynym sposobem na walkę z antyemigracyjnym dyskursem na Wyspach. Wyliczamy, ile oddajemy budżetowi w podatkach, chełpimy się swoim wykształceniem, statystycznie niskim wiekiem, małą zależnością od pomocy socjalnej i wysokim poziomem zatrudnienia, jednocześnie zwracając uwagę na niedoskonałości innych. Kreujemy się na emigracyjnego prymusa, zarazem oskarżycielskim palcem wskazując tych, którzy nie są aż tak pracowici. Podbudowuje to nasze ego, ale problem w tym, że tym samym współtworzymy narrację torysów, UKIP i konserwatywnych mediów, którzy winą za spadek poziomu życia w Wielkiej Brytanii w zależności od medialnej koniunktury obarczają nie tylko emigrantów z UE, ale też przybyszów spoza wspólnoty, bezrobotnych i leniwych Brytyjczyków. Uczestnicząc w tej nagonce, wspieramy polityczne mechanizmy oddające władzę w ręce przedstawicieli ugrupowań pokroju UKIP. Populizm jest najczęściej nie skutkiem, ale odpowiedzią na rewindykacyjne dążenie klasy pracowniczej i najniżej usytuowanych warstw społecznych. Jedyną szansą na nasze polityczne upodmiotowienie na Wyspach wydaje się więc nie tylko odnalezienie w sobie pokładów energii i chęci do działania, ale także zrozumienie i zaakceptowanie pozycji, jaką zajmujemy na drabinie społecznej w Wielkiej Brytanii. Musimy przekonać siebie, innych emigrantów oraz brytyjską klasę robotniczą, że jedziemy na tym samym wózku. « 11/11/2014 14:23:55
033
556-MAKIETA 2 24-43.indd 33
11/11/2014 14:23:56
034
WIELKA BRYTANIA SPOŁECZEŃSTWO
TVP Polonia Polakowi Polakiem, a kiwi kiwi kiwi O TVP Polonia znowu jest głośno. Tym razem poszło po pierwsze o zmianę satelity – w Wielkiej Brytanii będzie trudniej (jeżeli w ogóle możliwe) obejrzeć ten program, a po drugie o zmiany programowe, dla Polaków z Wysp niekorzystne. PIOTR DOBRONIAK
»
Na początku roku ówczesny minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski na konferencji prasowej w POSK-u bez skrępowania odpowiedział na pytanie dziennikarza Polskiego Radia Londyn dotyczące finansowania organizacji polonijnych: w Wielkiej Brytanii radźcie sobie sami, macie z czego brać. Wspomniał też o tym, że żywotne interesy Polski leżą na Wschodzie. Biorąc pod uwagę rzekome propozycje Putina dotyczące rozbioru Ukrainy, wiele słowa Sikorskiego wyjaśniają. Wroga Polakom w UK polityka rządu jest coraz bardziej widoczna. Kilka lat temu TVP Polonia zmieniła swoją ramówkę, wywalając z niej publicystykę polonijną, którą zastąpiono papką ze wszystkich jej serwisów informacyjnych. Spraw Polonii było coraz mniej, a czasem nawet w ogóle. Misja TVP Polonia istnieje tylko w ustawach, a rzeczywistość rządzi się swoimi prawami.
JAK TO DRZEWIEJ BYWAŁO…
TVP Polonia zaczęła nadawać w 1992 r. Kanał od samego początku był skierowany do Polaków mieszkających za granicą. Miał podtrzymywać polskość wśród Polonii i zajmować się jej sprawami. Bywało z tym 556-MAKIETA 2 24-43.indd 34
jednak różnie. Od początku program słynął z powtórek, co do pewnego momentu miało swoje zalety, gdyż archiwa Telewizji Polskiej są przepastne. Dla Polaków poza krajem niektóre programy i seriale były wręcz nostalgiczne.
W publicystyce królowały dwa programy: Z daleka a z bliska oraz Tydzień Polski – to są ostatnie nazwy, jakie funkcjonowały w obiegu, ponieważ przez lata zmieniały się one wraz z zawartością rzeczonych programów. TVP Polonia skończyła z Polonią w momencie, kiedy na stanowisko dyrektora kanału przyszedł Witold Laskowski. Za jego rezydencji na Woro-
nicza zlikwidowano w 2010 r. oba polonijne programy publicystyczne i zamieniono na jeden – Polonia24. Jednocześnie nowi wydawcy mieli zupełnie nową wizję, robiąc z niego prawie codzienny zbiór tego, co zostało wyprodukowane w innych programach informacyjnych. Co ważne, program zleciał do TVP Info, co było już zupełnym kuriozum. Jeśli ktoś z Polaków za granicą miał dostęp do polskich kanałów, nie musiał oglądać Polonia24, bo wiadomości tam emitowane były już „przechodzone” na innych kanałach. Podczas programu prowadzący znajdował chwilę na rozmowę z gościem. Niestety, zamiast gości związanych z życiem zagranicznej Polonii zjawiali się ludzie z łapanki. Laskowski na stanowisku dyrektorskim długo miejsca nie zagrzał i w 2011 r. miał przejść na stanowisko zastępcy dyrektora TV Biełsat, która znajduje się w strukturach TVP. Praktycznie od początku powstania tego kanału, skierowanego do Białorusinów, jego dyrektorem była Agnieszka Romaszewska-Guzy, dziennikarka z bardzo dobrym rozeznaniem zarówno polonijnym, jak i opozycyjnym. To ona właśnie była poprzedniczką Witolda Laskowskiego, zanim przeszła do Biełsatu. Wydawało się, że Laskowski pójdzie w jej ślady, jednak tym razem protest pracowników anteny podział na tyle, że wyleciał on z TVP w ogóle. „Tym razem”, bo wcześniej sprzeciw wyrażali pracownicy TVP Polonia, którzy nie zgadzali się na sposób prowadzenia kanału polonijnego i protestowali przeciwko likwidacji publicystyki polonijnej. W 2010 r. skończyło się na tym, że stara ekipa budująca publicystykę w proteście musiała odejść. Sylwetka Witolda Laskowskiego dla Biełsatowców była nie do zaakceptowania – jeszcze za czasów ZSRR był on korespondentem i szefem biura TVP w Moskwie, poza tym doświadczenia z jego działalności w TVP Polonia też nie napawały optymizmem. Przeciwko Laskowskiemu zaprotestowała również Romaszewska, która nie 11/11/2014 14:23:58
035 która nie została powiadomiona o mianowaniu go na jej zastępcę. Następnym dyrektorem, prawdopodobnie z ramienia SLD, został Łukasz Kardas, podobno dobry kolega Grzegorza Napieralskiego – tak twierdził w 2011 r. tygodnik „Wprost”. Jego zastępcą został wkrótce Sławomir Zieliński – dyrektor TVP1 za czasów Roberta Kwiatkowskiego. Początkowo za nowego dyrektora TVP Polonia zmieniła się jedynie nazwa programu – z Polonia24 na Polska24. Zawartość pozostała praktycznie ta sama.
ści od reakcji publiczności będzie to początek nowego cyklu, który byłby wyprodukowany i emitowany w 2015 r.”. W komunikacie MSZ zapowiedziano również więcej publicystyki, w tym program Polska Racja Stanu, poświęcony polskiej polityce zagranicznej, czyli autopromocji MSZ.
IDZIE NOWE
Głównym źródłem finansowania TVP Polonia była kasa od państwa. Początkowo funduszami dysponowała senacka Komisja do spraw Łączności z Polakami z Zagranicą. Za Sikorskiego to się zmieniło i całą kasę na Polonię przejął MSZ. W puli były pieniądze zarówno na TVP Polonia, jak i dla organizacji polonijnych. TVP zabierała największą część. Problem powstał wtedy, gdy Sikorski pieniędzy dla TVP Polonia nie dał. Produkcja własna Polonii praktycznie ustała, bo ledwo starczało na opłaty za emisje powtórek i produkcję programu Polska24. Radosław Sikorski – zresztą początkowo słusznie – zdecydował, że nie będzie opłacał kanału, który jest studnią bez dna, za to z dennymi programami, które nijak nie pokrywały się z potrzebami Polaków mieszkających za granicą. Oglądalność programu to już nie były procenty, a promile. Ciekawostką jest to, że przed zmianami w 2010 r. zdarzało się, iż to główne programy informacyjne podbierały produkcje TVP Polonia tworzone za granicą. Po 2010 r. Polacy byli karmieni głównie powtórkami z innych kanałów TVP. W końcu coś się ruszyło. MSZ wydało komunikat, że „porozumiało się z zarządem Telewizji Polskiej w sprawie zmian programowych w TVP Polonia, które dostosowują ramówkę telewizyjną do rzeczywistych potrzeb oraz oczekiwań publiczności – Polonii oraz Polaków mieszkających za granicą”. Z komunikatu wynikało, że „TVP Polonia rozszerzy ofertę dla dzieci i młodzieży, kładąc szczególny akcent na naukę języka polskiego. Na antenę powróci dobrze znany Profesor Smok i Przyjaciele, wyprodukowany zostanie również pilotażowy odcinek nowego programu adresowanego do dzieci, zawierającego propozycję nauki języka ojczystego od podstaw. W zależno556-MAKIETA 2 24-43.indd 35
„Kontynuowany będzie cykl poświęcony Polonii i Polakom mieszkającym poza granicami Polski – Halo Polonia. W ramówce znalazły swoje miejsce programy tworzone we współpracy z Polakami mieszkającymi na Wschodzie: Wilnoteka, Nad Niemnem, Studio Wschód. Niezależnie od tych nowości aktualny program TV Polonia oferować będzie najlepsze i najbardziej cenione przez polską publiczność audycje z TVP 1, TVP 2, a także z TVP Kultura i TVP Historia”. Czyli TVP Polonia dalej pozostanie kanałem powtórkowym, taką TVP Po(wtórka)lonia. Jakby tego było mało, ministerstwo poinformowało, że wspólnie z telewizją polską będzie „prowadzić dalsze działania na rzecz stworzenia bardziej atrakcyjnej oferty programu telewizyjnego dla Polaków za granicą, w tym oparte na badaniach oglądalności oraz oczekiwań publiczności, które zamierzamy przeprowadzić w przyszłym roku”. Oczekiwania publiczności może i są spełniane, ale odnieść można wrażenie, że tylko tej z ulicy Wiejskiej w Warszawie. » 11/11/2014 15:22:37
036
WIELKA BRYTANIA SPOŁECZEŃSTWO Łyżka dziegciu
To, co w Polsce jest powszechne – czyli wieszanie czegokolwiek, gdzie się chce – w innych krajach może być po prostu zakazane.
Autor był współpracownikiem i korespondentem TVP Polonia w latach 2006 – 2010. Wypowiedzi pochodzą z serwisu Newseria. Komunikat MSZ opublikowała Polska Agencja Prasowa.
556-MAKIETA 2 24-43.indd 36
Niemal równocześnie z komunikatem MSZ pojawiła się informacja o tym, że władze telewizji chcą zmienić satelitę TVP Polonia, a o przyszłości kanału ma dyskutować senat. Jak poinformował serwis Newseria: „Na specjalnym posiedzeniu senacka Komisja do spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą zajmie się kwestią przyszłości TVP Polonia. Senatorowie wysłuchają informacji zarządu Telewizji Polskiej na temat zapowiedzi zaprzestania nadawania tego programu przez satelitę Astra, co – jak podkreślają przedstawiciele Astry – może znacząco ograniczyć dostępność TVP Polonia dla mieszkających za granicą Polaków”. Zmiana nie jest może zbyt duża – nie ta satelita, to inna – jednak jest ona diametralna. Wie o tym każdy, kto na antenie zbiorczej w angielskim domu próbował odebrać sygnał z Cyfrowego Polsatu czy innej platformy cyfrowej. Oczywiście, że nie można. Polskie platformy używają satelity Hot Bird – w przeciwieństwie do brytyjskich telewizji korzystających z satelity Astra. Dlatego też jeśli ktoś ma polską telewizję, zazwyczaj ma też własną, oddzielną antenę satelitarną. Pół biedy, jak mieszka w domku szeregowym gdzieś na przedmieściach, gdzie nie ma obowiązku prosić o pozwolenie na założenie dodatkowej anteny. Ale co mają zrobić mieszkańcy domów, w których jest jedna antena zbiorcza i nie ma możliwości założenia kolejnej? No cóż, znowu decydenci zapomnieli, że to, co w Polsce jest powszechne – czyli wieszanie czegokolwiek, gdzie się chce – czy są to reklamy, czy jakieś inne ustrojstwa – w innych krajach może być po prostu zakazane. TVP nadaje przez Astrę od 2005 r. Pozycja 19,2E, na której transponder umożliwiający nadawanie wynajmuje polska telewizja, jest najpopularniejsza w Europie. Sygnał z tej pozycji dociera do 114 mln gospodarstw na kontynencie. Korzystają z niej niemal wszystkie stacje europejskich telewizji publicznych (np. Sky w UK). Zasięg pozostałych operatorów obejmuje 48 proc. gospodarstw. Rzecznik TVP w komentarzach dla mediów odpierał zarzuty Astry, twierdząc, że zasięg się nie zmieni. – Powiedziano nam, że w sytuacji braku sygnału można sobie przekręcić albo założyć nową antenę – mówi Marcin Ornass-Kubacki z biura operatora Astry.
– Niestety, jest to niemożliwe, ponieważ w zbiorczych budynkach na Zachodzie, czy to jest Paryż, Berlin, Kolonia, Zurych, czy Londyn, nie ma możliwości założenia małej indywidualnej anteny na fasadzie budynku po to, żeby odbierać jeden kanał. Po prostu tam wszędzie jest Astra. Pojawiły się też zarzuty, że przetarg TVP jest tak skonstruowany, że nie ma możliwości, żeby nie wygrał konkurent Astry. – Niestety, okazało się, że przetarg jest tak sformułowany, że nie możemy złożyć oferty i być w nim stroną. Pytano, na czym polega problem. Problem polega na tym, że w przetargu expressis verbis jest wpisana nazwa firmy, która jako jedyna może uczestniczyć w tym przetargu. Czyli to mniej więcej tak, jakby ktoś zamawiał samochód i mówił, że ma być czterodrzwiowy, komfortowy, niedrogi i niedużo palić, a przy okazji nazywać się na przykład volvo. My nie uważamy, żeby to był przetarg otwarty, gdzie każdy ma mieć równe szanse. W związku z tym obawiamy się, że nie możemy złożyć oferty na nadawanie satelitarne kanału TVP Polonia – mówi prezes Astra CEE. W sprawie satelity i oszczędności TVP wypowiedział się nawet Instytut Jagielloński. – Cyfryzacja, która się odbywa w Polsce drogą naziemną, pozbawia możliwości oglądania publicznej telewizji prawie milion osób w Polsce, które nie mogą naziemną metodą odbierać sygnału telewizyjnego, a także kilka milionów przedstawicieli Polonii – zwraca uwagę w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego. Marcina Roszkowskiego nie przekonują argumenty TVP, że za decyzją o rezygnacji z Astry stoją oszczędności. – Telewizja publiczna wydaje dużo pieniędzy na tańczenie na lodzie i podobne temu przedsięwzięcia, dlatego fakt ograniczenia dostępu do publicznych kanałów osobom, do których w ramach cyfryzacji nie dochodzi sygnał naziemny lub mieszkają poza granicami Polski, jest kompletnie niezrozumiały – uważa prezes Instytutu Jagiellońskiego. Jest też inna przyczyna. Zmiana satelity spowoduje, że łatwiej będzie można odebrać sygnał telewizji polskiej na Wschodzie. A tam, jak wiemy, „leżą żywotne interesy Polski”. Nie tam, gdzie jest najwięcej Polaków, tylko tam, gdzie leży kociołek polityczny z gabinetów rządowych. « 11/11/2014 14:24:01
556-MAKIETA 2 24-43.indd 37
11/11/2014 14:24:03
038
FELIETON ZNOWU DOBRONIAK
Polak weźmie każdą pracę? W ostatnich tygodniach pojawiły się wyniki badań nad emigracją University College London oraz komentarze do danych ze spisu powszechnego z 2011 r. Wynika z nich, że Polacy są bardzo pracowici. Nawet bardziej od Brytyjczyków. Polska prasa odtrąbiła sukces. Myślę, że jednak przedwcześnie.
556-MAKIETA 2 24-43.indd 38
»
Rząd Camerona atakuje emigrację, wrzucając ją do wspólnego wora. O ile jeszcze napływ ludzi spoza UE jest lepiej kontrolowany, to już nad członkami Unii nie ma żadnej kontroli. To znaczy w sensie praktycznym jest – Wielka Brytania jest wyspą i żeby się na nią dostać, trzeba albo dopłynąć, albo dolecieć. Tym samym trzeba podać swoje dane, a na lotniskach bądź terminalach promowych przejść kontrolę paszportową. Jednak jest mało prawdopodobne, że ktoś zostanie zatrzymany na przejściu granicznym. Gwarantuje to konwencja o swobodnym przepływie towarów, usług i ludzi w granicach Unii Europejskiej. No chyba że ktoś popełnia przestępstwo albo jest poszukiwany listem gończym. Wtedy, sorry – taki mamy układ – nie wjedzie. I tak najpierw University College London, zwany potocznie UCL, a będący częścią Uniwersytetu Londyńskiego, podał swoje wyniki badań, na wskroś pozytywne dla emigracji. Emigranci wpompowali w system brytyjski niemałe pieniądze. To, że politycy kłamią, nie jest tajemnicą, zatem nawet jak mówią „dzień dobry”, nie należy tego traktować zbyt poważnie. Polityczne deklaracje, że emigranci biorą furę siana z zasiłków, są takim właśnie kłamstwem. A właściwie są i nie są (sic!). Emigranci dołożyli do budżetu UK o 20 mld funtów więcej, niż z niego uszczknęli. Mało tego, 15 mld funtów to kasa tylko z emigrantów unijnych. Zatem nie jest źle, ale mogło być jeszcze lepiej, gdyby emigranci aż tak bardzo z tych świadczeń nie korzystali. I tutaj właśnie jest pies pogrzebany. Bo nie można mieć pretensji o to, że przeciętny Brytyjczyk chce mieć jakąś korzyść z tego, że emigranci już tutaj są. Na razie na tym kończę ten wątek.
Następne badanie. Według spisu powszechnego z 2011 okazuje się, że ponad 80 proc. Polaków przebywających na Wyspach pracuje. Reszta to zapewne emeryci i bezrobotni. To niezły wynik w porównaniu z innym, który mówi, że pracujących Brytyjczyków jest ledwo ponad 60 proc. Prasa polska odtrąbiła sukces – politycy w Zjednoczonym Królestwie kłamią. Przecież nie bierzemy aż tylu zasiłków i pracujemy ciężko. Nie można mówić, że komuś coś zabieramy. I to też poniekąd jest kłamstwo. A właściwie jest i nie jest (sic!). Patrząc z punktu widzenia „Brytola”, te badania są jedynie potwierdzeniem tego, co powszechnie wiadomo przeciętnemu klientowi pubu ze wschodniego Londynu – „Polacy zabierają nam pracę”. Skoro pracuje tylko 60 proc. Brytyjczyków – w porównaniu do 80 proc. Polaków – to sprawa jest jasna: Polacy zgadzają się na każdą pracę, za każde pieniądze, nie zawsze legalnie. Dla „normalnych” pracy już nie ma, dlatego siedzą na zasiłkach. Mało tego, te zasiłki zabierają dla siebie. „Nie dość, że zabrali nam pracę, to jeszcze zabierają pieniądze z naszego systemu zasiłkowego”. Zatem nie jest tak kolorowo, jak się może wydawać. Ogólnie rzecz biorąc, badania są pozytywne dla emigrantów – to fakt. Ale jak to z badaniami bywa, trzeba brać na nie poprawkę. Tym bardziej że od tych 20 mld funtów trzeba odjąć prawie 7 mld, które badacze z UCL „dorzucili”, oceniając, że tyle zaoszczędziła Wielka Brytania na wykształceniu pracowników spoza swojego kraju. Tylko jak brać tę liczbę na poważnie, skoro każdy Polak wie, że na budowach najwięcej jest magistrów – i to bynajmniej nie budownictwa… « 11/11/2014 15:45:49
039
556-MAKIETA 2 24-43.indd 39
11/11/2014 14:24:08
040
WOKÓŁ NAS PRAWO
Handel ludźmi Handel ludźmi jest jedną z najbardziej dochodowych form przestępczości – mówią policjanci. eksperci wskazują, że wśród ofiar dominują kobiety, choć coraz więcej mężczyzn wykorzystuje się do pracy przymusowej, a całe rodziny do wyłudzania świadczeń socjalnych.
»
Komenda Główna Policji uruchomiła specjalny adres mailowy i infolinię dla osób, które są świadkami lub padły ofiarą handlu ludźmi. Policjantom można też w ten sposób – poprzez mail lub dzwoniąc – przekazywać informacje o przypadkach pedofilii. Uruchomienie maila i infolinii ma związek z obchodzonym 18 października Europejskim Dniem Walki z Handlem Ludźmi. Ofiarami tego przestępstwa pada corocznie ok. 2 mln ludzi. Jak podkreślają policjanci zajmujący się na co dzień walką z handlem ludźmi, ten rodzaj przestępczości jest trzecim najbardziej dochodowym – po handlu bronią i narkotykami. Dla gangów istotne są ogromne zyski – szacowane rocznie na ok. 32 mld dolarów – przy małym ryzyku wpadki. Wartość człowieka jest obecnie szacowana przez grupy przestępcze na ok. 150 dolarów. – Handel ludźmi jest dla nas trudny do wykrycia, bo jest niewidoczny. Jego ofiary nie widzą, że są sprzedawane jak bułka czy chleb – podkreśla naczelnik Wydziału do Walki z Handlem Ludźmi Biura Służby Kryminalnej KGP Monika Sokołowska.
Nie tylKO KObiety…
Ze spraw prowadzonych przez policję wyłania się swoisty portret ofiary tego procederu: nadal dominują kobiety, 556-MAKIETA 2 24-43.indd 40
11/11/2014 14:24:10
041 m.in. dlatego, że prym wśród celów tego przestępstwa wciąż wiedzie świadczenie usług seksualnych. Coraz więcej mężczyzn wykorzystywanych jest do pracy przymusowej, z kolei całe rodziny – do wyłudzania świadczeń socjalnych. Coraz częściej też ofiarami padają Polacy – wywożeni do krajów Europy Zachodniej. – Są to osoby bez wykształcenia, perspektywy, często bez podstawowych wartości wpajanych przez rodzinę lub środowisko, z którego się wywodzą. Czasem są to młode dziewczyny, które szybko zaszły w ciążę i samotnie wychowują dzieci. Albo decydują się na pracę w sklepie za tysiąc złotych, albo szukają innych możliwości i padają ofiarą grup przestępczych – podkreśla Monika Sokołowska. Jak dodaje, grupy przestępcze specjalizujące się w tym procederze umiejętnie docierają do takich osób, w zależności od sytuacji i celu stosując różne metody werbunku. – Czasami od samego początku jest to metoda zastraszania, np. „Jedziesz ze mną, zostałaś sprzedana przez znajomych, chłopaka, nie masz żadnego wyboru”. Taka dziewczyna zostaje zmanipulowana, często jest bita, gwałcona. Przestępcy stosują też metodę na „loverboya”. Ten ostatni mówi dziewczynie, że ją kocha, że jest piękna, ale musi dla ich wspólnego dobra np. świadczyć usługi seksualne, bo inaczej się z tej sytuacji nie wyrwą. Obiecuje jej też, że będzie starał się ją chronić m.in. przed biciem – dodaje Sokołowska.
Groźby
Przestępcy werbujący ofiary często też wzbudzają w nich poczucie, że same sobie nie poradzą, nie będą w stanie uciec, że do niczego się nie nadają. Do tego dochodzą bardzo realne groźby dotyczące np. członków rodziny. – Jeden z przykładów: pamiętam Bułgarkę, która pracowała na ulicy. Upodlona, gwałcona, bita, zdecydowała
Informacje na temat handlu ludźmi można przesyłać, także anonimowo, na specjalną skrzynkę e-mailową utworzoną w Wydziale do Walki z Handlem Ludźmi Biura Służby Kryminalnej KGP: handelludzmibsk@policja.gov.pl. Infolinia działa pod numerem: 664 974 934.
556-MAKIETA 2 24-43.indd 41
się zgłosić na policję. Po godzinie przesłuchania dzwoni jej telefon. Prosi o możliwość odebrania i słyszy swoje dziecko i płaczącą matkę, z którą je zostawiła w Bułgarii. Matka mówi jej, że musi wrócić tam, gdzie była, bo inaczej zostaną zabici. Ofiary handlu ludźmi podczas swojej „pracy” są przez cały czas obserwowane, tracą też dokumenty. To pokazuje, że grupy są zdeterminowane, nie pozwolą na samowolne odejście dziewczyny, bo za dużo w nią inwestują – dodaje naczelnik.
Międzynarodowe powiązania
Rekrutacja odbywa się też wszędzie tam, gdzie mogą przebywać osoby bezrobotne, np. przed ośrodkami pomocy społecznej, urzędami pracy, a także przez internet. Zdarzały się przypadki, że gangi – aby uwiarygodnić „ofertę” – podrabiały strony internetowe zagranicznych hoteli, do których rzekomo szukano pracowników. – Często rekruterami są kobiety. One wzbudzają większe zaufanie. Mogą to być dziewczyny, które były wykorzystywane w prostytucji, ale przeszły poziom wyżej, nie muszą już świadczyć usług lub robią to sporadycznie. I one werbują inne kobiety za spokój, za niebicie. Mówią np.: „Słuchaj, jedźmy tam, ja naprawdę zarobiłam mnóstwo pieniędzy”. Kiedy pojawia się pytanie: „Co ja tam będę robić?”, albo mówią wprost, że chodzi o świadczenie usług seksualnych, albo oszukują dziewczynę, że będzie pracować jako kelnerka lub tańczyć w klubie. Pamiętajmy jednak, że do przestępstwa handlu ludźmi dochodzi nawet wtedy, gdy zwerbowana kobieta ma świadomość, że chodzi o prostytucję – mówi Monika Sokołowska. Dodaje też, że grupy zajmujące się handlem ludźmi mają często charakter międzynarodowy. W ich skład wchodzą osoby narodowości ofiar lub takie, które dobrze znają ich ojczysty język i sytuację w ich kraju. Jeśli np. ofiary sprowadzane są do Polski, w skład gangu wchodzą też Polacy albo grupa ściśle współpracuje z polskimi przestępcami, np. oddając im część zysków. W celu przeciwdziałania tego typu przestępczości w KGP powołano Wydział do Walki z Handlem Ludźmi; w każdej komendzie wojewódzkiej działają też koordynatorzy. «
Handel ludźmi jest dla nas trudny do wykrycia, bo jest niewidoczny. Jego ofiary nie widzą, że są sprzedawane jak bułka czy chleb
11/11/2014 14:24:11
042
NASZE SPRAWY Z LISTÓW DO REDAKCJI
Stanisław Motyka – Polonijny Społecznik Roku
»
Witam serdecznie czytelników „Cooltury”, w której już od lat zamieszczam artykuły o mojej działalności charytatywnej. Tak się złożyło, że wróciłem z kolejnej rowerowej wyprawy charytatywnej po Madagaskarze, gdzie 560-kilometrowa trasa pozwoliła mi na zaobserwowanie mnóstwa ciekawych zjawisk i dała możliwość zobaczenia przepięknych krajobrazów oraz utrwalenia na moich fotografiach niezwykłej malgaskiej przyrody. W ubiegły wtorek w Ambasadzie Polskiej miałem uroczystą prezentację statuetki Polonijnego Społecznika Roku. Moją pasję docenili Polacy na całym świecie, wybierając mnie Polonijnym Społecznikiem Roku. Konkurs został zorganizowany pod auspicjami MSZ w całej Europie i ja wygrałem ten konkurs. Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w Ambasadzie Polskiej w Londynie dopiero teraz, dlatego że byłem na Madagaskarze. Często na trasie prezentowałem koszulkę programu „Polacy tu i tam”. Dla mnie najwymowniejsza była madagaskarska PALMA PODRÓŻNIKA, bardzo charakterystyczna dla tego regionu. W wyprawie brał udział znany angielski aktor Jim Carter z bardzo znanej serii „Downton Abbey”, grający Butlera Carsona. Pozdrawiam serdecznie Czytelników „Cooltury” i całą redakcję! «
556-MAKIETA 2 24-43.indd 42
11/11/2014 15:23:15
043
556-MAKIETA 2 24-43.indd 43
11/11/2014 14:24:18
044
CAFÉ COOLTURA WIELKA BRYTANIA
THE INSTITUTE OF SEXOLOGY
Bezpruderyjna wystawa o historii badań nad seksem otwiera przebudowane pomieszczenia galerii Wellcome Collection po wartym 17,5 mln funtów remoncie. Sama wystawa też jest warta obejrzenia. Zebrano na niej ponad 200 eksponatów – od zabytkowych wibratorów i prezerwatyw po wyniki badań naukowych.
COOLTUR POLECA A
20.11.2014 – 20.09.2015 Wellcome Collection, 183 Euston Rd, Londyn NW1 2BE. Stacja: Euston, Euston Square, Warren Street. Otwarte: wt. – śr. 10.00 – 18.00, czw. 10.00 – 20.00, pt. – sob. 10.00 – 18.00, niedz. 11.00 – 18.00. Wstęp wolny www.wellcomecollection.org Ekspozycja pokazuje efekty badań intymnej sfery życia, prowadzonych od
556-MAKIETA 3 44-63.indd 44
czasów pionierów, takich jak Magnus Hirschfeld czy Sigmund Freud, po Virginię Johnson i współczesne badania zachowań seksualnych NATSAL. Zobaczymy, jak na przestrzeni czasu zmieniały się obyczaje, dewiacje, zachowania patologiczne oraz jak padały kolejne tematy tabu. Oprócz statycznych eksponatów na wystawie prezentowane są fragmenty filmów erotycznych.
11/11/2014 12:19:49
045 Eksponat z wystawy o historii seksu w Wellcome Collection.
Cairo to Constantinopol
Fot. Royal Collection Trust/© Her Majesty Queen Elizabeth II 2014
Fotograficzna wyprawa śladami Księcia Walii (późniejszego króla Edwarda VII), który w 1862 r. przemierzył Bliski Wschód. Zdjęcia wykonał Francis Bedford (1815 – 94), który był pierwszym fotografem towarzyszącym rodzinie królewskiej podczas jej zagranicznych podróży.
» WILDLIFE PHOTOGRAPHER OF THE YEAR Do 30.08.2015 Natural History Museum, Cromwell Rd, Londyn SW7 5BD. Stacja: South Kensington. Otwarte codziennie 10.00 – 17.50. Bilety: £12.60 www.nhm.ac.uk Konkurs Wildlife Photographer of the Year odbywa się już po raz 50. Na pokonkursowej wystawie jest prezentowanych 100 najlepszych zdjęć pokazujących życie zwierząt i przyrodę w różnych zakątkach świata. Nowością w tym roku są specjalne miejsca, w których zwiedzający uzyskają dodatkowe informacje o prezentowanych fotografiach, a także obejrzą film o poprzednich edycjach konkursu.
» SHERLOCK HOLMES
Fot. Science Museum, London
Do 12.04.2015 Museum of London, 150 London Wall, Londyn EC2Y 5HN. Stacja: Barbican, St Paul’s. Otwarte codziennie 10.00 – 18.00. Bilety: £12 www.museumoflondon.org.uk Największa od 60 lat wystawa poświęcona najsłynniejszemu londyńskiemu detektywowi. Choć Sherlock Holmes był postacią fikcyjną, za sprawą sir Arthura Conan Doyla stał się żywą legendą miasta. Na wystawie zobaczymy unikatowe pamiątki pokazujące proces tworzenia jego legendy, a przy okazji odsłaniające mroczną przeszłość Londynu.
» REMBRANDT: THE LATE WORKS
Wystawy » CAIRO TO CONSTANTINOPOL Do 22.02.2015 The Queen’s Gallery, Buckingham Palace, Londyn SW1A 1AA. Stacja: Hyde Park Corner, Westminster. Otwarte codziennie 10.00 – 17.30. Bilety: £9.50 www.royalcollection.org.uk
556-MAKIETA 3 44-63.indd 45
Do 18.01.2015 National Gallery, Trafalgar Square, Londyn WC2N 5DN. Stacja: Embankment, Charing Cross. Otwarte codziennie 10.00 – 18.00, w pt. do 21.00. Bilety: £18 www.nationalgallery.co.uk National Gallery prezentuje unikatową wystawę obrazów Rembrandta z ostatnich lat jego pracy twórczej. To niepowtarzalna
11/11/2014 12:19:50
046
CAFÉ COOLTURA WIELKA BRYTANIA
okazja, by zobaczyć w jednym miejscu niezwykle cenne obrazy rozsiane na co dzień po różnych kolekcjach na całym świecie.
Teatr » BEHIND THE BEAUTIFUL FOREVERS Od 19.11. National Theatre, South Bank, Londyn, SE1 9PX. Stacja: Waterloo. Bilety: od £15 www.nationaltheatre.org.uk Mające ambicje globalnego mocarstwa Indie pokazane od kulis. Za fasadami luksusowych hoteli kryją się slamsy, w których Asha próbuje zdefraudować rządowe fundusze przeznaczone na pomoc biednym, a jej córka Manju chce zostać pierwszą nastolatką ze slamsów ze zdaną maturą. Inni, jak Abdul i Sunil, próbują po prostu przeżyć kolejny dzień.
» DICK WHITTINGTON AND HIS CAT 22.11.2015 – 3.01.2015 Lyric Hammersmith, King St, Lyric Square, Londyn W6 0QL. Stacja: Hammersmith. Przedstawienia: 10.00, 11.00, 13.00, 13.30, 14.00, 15.00, 17.00, 18.00 i 19.00. Bilety: od £15 Sztuka dla dzieci w wieku 6+. Nagradzany scenarzysta Tom Wells („Jumpers for Goalposts”, „The Kitchen Sink”) wraca z odświeżoną wersją klasycznej bajki o Dicku Whittingtonie, który wyrusza w podróż do Londynu ze swoim towarzyszem kotem, by zmierzyć się z despotyczną Królową Szczurów.
» DI AND VIV AND ROSE Fot. Vaudeville Theatre
Di And Viv And Rose
Winter Sleep Cross. Przedstawienia: pon. – sob. 19.30, dodatkowo śr. i sob. 15.00. Bilety: od £25 adelphi.londontheatres.co.uk Oparty na filmie z 2010 r. musical komediowy z Gemmą Arterton („James Bond: Quantum of Solace”, „Tamara Drewe”) w roli głównej. Podobnie jak w filmie, akcja rozgrywa się w latach 60. w Essex. Bohaterkami są kobiety walczące o swoje prawa z koncernem Ford.
Kino » UK JEWISH FILM FESTIVAL Do 23.11. Londyn, różne lokalizacje ukjewishfilm.org 95 filmów z 27 krajów znalazło się w programie tegorocznego festiwalu filmów żydowskich. Zobaczymy produkcje z Izraela, ale także obrazy żydowskich twórców lub opowiadające o Żydach, zrealizowane w Europie, obu Amerykach i w Azji.
» HUNGER GAMES: MOCKINGJAY Do 05.2015. Vaudeville Theatre, The Strand, Londyn, WC2R 0NH. Stacja Charing Cross. Przedstawienia: pon. – sob. 19.30, dodatkowo sob. i wt. 15.00. Bilety: od £29.50 www.vaudeville-theatre.co.uk Historia trzech 18-latek korzystających z życia, która jest przewrotnym spojrzeniem na to, jak przyjaźń wpływa na życie i życie na przyjaźń.
» MADE IN DAGENHAM – THE MUSICAL Do 03.2015. Adelphi Theatre, Strand, Londyn WC2E 7NA. Stacja: Charing
556-MAKIETA 3 44-63.indd 46
Od 20.11. Przygodowy, USA. Reż. Francis Lawrence, wyst.: Jennifer Lawrence, Josh Hutcherson, Julianne Moore, Philip Seymour Hoffman, Donald Sutherland
i wzruszająca podróż przez ludzkie emocje. Akcja rozgrywa się w malowniczym hotelu na prowincji. Członkowie prowadzącej go rodziny zmagają się z burzą uczuć i emocji, próbując podzielić się z innymi swoimi problemami lub odnaleźć schronienie w samotności.
» THE HOMESMAN Od 21.11. Western, USA. Reż. Tommy Lee Jones, wyst.: Hilary Swank, Tommy Lee Jones, John Lithgow, Meryl Streep Opowieść o bohaterskiej kobiecie, która prowadzi pionierskie wyprawy przez Amerykę w czasach Dzikiego Zachodu.
Koncerty »
PRL LIVE MUSIC! ENEJ, SYLWIA GRZESZCZAK, MARYLA RODOWICZ
15.11., godz. 18.00. O2 Shepherds Bush Empire, Shepherds Bush Green, Londyn W12 8TT. Stacja: Shepherds Bush. Bilety: od £25 www.prllivemusic.co.uk
» EFG LONDON JAZZ FESTIVAL Do 23.11. Różne lokalizacje w Londynie efglondonjazzfestival.org.uk
» WINTER SLEEP
Koncerty polskich muzyków: Jan Garbarek (14.11., g. 19.30, Temple Church), Alice Zawadzki (19.11., g. 21.45, Royal Albert Hall), Tomasz Stańko & Stefano Bollani and Hamilton de Holanda (20.11., g. 19.20, Barbican), Leszek Możdżer (21.11., g. 19.30, Cadogan Hall), Michał Urbaniak (22.11., g. 20.30, Jazz Cafe POSK).
Od. 21.11. Reż. Nuri Bilge Ceylan, wyst.: Haluk Bilginer, Melisa Sozen
» ANASTACIA
Nagrodzona Złotą Palmą tegorocznego festiwalu w Cannes majestatyczna
17.11., godz. 19.00. O2 Shepherds Bush Empire, Shepherds Bush Green, Londyn W12 8TT. Stacja: Shepherds Bush. Bilety: od £40.25
Kolejna część kinowego hitu „Igrzyska śmierci” w doborowej, gwiazdorskiej obsadzie. Tym razem Katniss Everdeen przewodzi rebelii wymierzonej w despotyczny Kapitol.
11/11/2014 12:19:51
047 » JAMES BLUNT 1.12., godz. 19.00. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline Street, Hammersmith, Londyn W6 9QH. Stacja: Hammersmith. Bilety: od £40.75
» MACHINE HEAD 6 i 7.12., godz. 19.00. Roundhouse, Chalk Farm Road, Camden, Londyn NW1 8EH. Stacja: Chalk Farm. Bilety: od £27
» LENNY KRAVITZ
Festiwal kultury bułgarskiej to wyjątkowa okazja, by bliżej poznać dorobek tego kraju w różnych dziedzinach sztuki. W programie są spektakle najlepszych bułgarskich teatrów, projekcje filmowe uznanych reżyserów, wystawy i koncerty. Polecamy koncert popularnej w Bułgarii grupy rockowej Stefan Valdobrev and the Usual Suspects, który odbędzie się 16 listopada o godz. 18.30 w The Clapham Grand.
w POSK-u
Teraz już dostępna na twoim smartfonie i tablecie
JAZZ CAFÉ POSK
» A TRIBUTE TO JAREK ŚMIETANA 15.11., godz. 20.30. Bilety: £10 W ramach EFG London Jazz Festival Jazz Café POSK prezentuje specjalny koncert w hołdzie zmarłemu w zeszłym roku wybitnemu gitarzyście Jarkowi Śmietanie. W koncercie wezmą udział jego przyjaciele i współpracownicy: Wojciech Karolak – organy Hammonda, John Etheridge – gitara, Yaron Stavi – kontrabas i Adam Czerwiński – perkusja.
» MICHAŁ URBANIAK KWINTET Lenny Kravitz 6.12., godz. 19.30. Wembley Arena, Wembley, Londyn HA9 0WS. Stacja: Wembley Park. Bilety: od £38.75
» PROFESSOR GREEN 11.12., godz. 19.00. Roundhouse, Chalk Farm Road, Camden, Londyn NW1 8EH. Stacja: Chalk Farm. Bilety: od £24
22.11., godz. 20.30. Bilety: £25 Jeden z najwybitniejszych muzyków jazzowych na świecie, legendarny skrzypek i saksofonista wystąpi w Jazz Café POSK w ramach EFG London Jazz Festival. Towarzyszyć mu będą znani londyńscy muzycy: Xantone Blacq – keyboard oraz wokal, Femi Temowo – gitara, Otto Williams – kontrabas, Troy Miller – perkusja.
» WIECZÓR LWOWA
» BASEMENT JAXX
16.11., godz. 16.00
11.12., godz. 18.30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £34
PRELEKCJA DLA STARSZEJ MŁODZIEŻY SZKÓŁ PRZEDMIOTÓW OJCZYSTYCH
» MICHAEL BUBLE
» GALERIA
15 – 16.12., godz. 18.30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £56.75
» STATUS QUO 19.12., godz. 18.30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £45.75
» CHRIS REA 20.12., godz. 18.30. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline Street, Hammersmith, Londyn W6 9QH. Stacja: Hammersmith. Bilety: od £43.75
Ściągaj OO na tablet i komórę
CZYTAJ MAGAZYN :&=(ģ1,(- : ZHUVML QD DSOLNDFMĐ &RROWXUD GRVWĐSQD MHVW MXİ Z F]ZDUWNL
»
22.11., godz. 12.00
8 – 21.11. Robert Lewandowski, Miro – fotografia 22.11 – 05.12 Wystawa zbiorowa z Galerii DNA z Wrocławia
Klub Orła Białego » DISCO 15 i 22.11., godz. 21.00 – 2.00. Zagra DJ Lukasz. Obowiązuje elegancki strój. Bilety: £5
» ANDRZEJKI NA BALHAM
Inne
29.11., godz. 21.00 – 2.00. Zagra DJ Krzysiek. Wstęp: £19.99 (w cenie kolacja w formie bufetu)
»
» ZABAWA MIKOŁAJKOWA DLA DZIECI
10 – 12.2014. Lodnyn, różne lokalizacje www.lfbc.eu
6.12., godz. 16.00 i 7.12., godz. 14.00. Wstęp: dzieci £12 (z prezentem pełnym niespodzianek), dorośli £3
LONDON FESTIVAL OF BULGARIAN CULTURE
556-MAKIETA 3 44-63.indd 47
11/11/2014 12:19:52
048 Kabaret Łowcy.B CAFÉ COOLTURA WYWIAD
Całe szczęście już przyjeżdżają i trochę normalności wleje się na deski Ealing Town Hall w zachodnim Londynie, gdzie odbędzie się ich występ. Jeśli ktoś jeszcze nie kupił biletów, to ma ostatnią szansę, jak „szanse lize”. Pytał Dobroniak, odpowiadał kabaret Łowcy Kropka Be, czyli nie wiadomo kto, a może wszyscy razem?
»
Pamiętacie swój pierwszy przyjazd do Londynu? Zapadło wam coś szczególnego w pamięć z tamtego wyjazdu? Tak, byliśmy bardzo podekscytowani, ponieważ w naszych ówczesnych mniemaniach Londyn był miastem Madonny, Robbiego Williamsa, Amy i innych tym podobnych. Oczywiście oczekiwaliśmy spotkania z kimkolwiek z tego świata, ale okazało się, że nikt wtedy nie mógł. Ale za to zwiedziliśmy miasto od Greenwich po Camden – Tamizą, tubem i nogami – i to było dobre. Jak wam minął ostatni weekend? To on już minął? :)
556-MAKIETA 3 44-63.indd 48
Czy podczas waszego występu publiczność usłyszy coś z repertuaru Ja Mmm Chyba Ściebie? Na pewno nie, bo mamy taką zdrową zasadę: my nie gramy ich numerów, oni nie grają naszych. Tak jest uczciwie.
Jakie macie plany na Sylwestra? Tak, Paweł będzie wtedy w drodze na noworoczny koncert we Wiedniu, Gajda będzie u dentysty, Zlew będzie o północy grał hymn Polski z wieży pszczyńskiego ratusza na basie, Góra będzie go wspierał na perkusji, ale na dole, bo ma lęk wysokości, Maciek ma zamiar sklejać wtedy jakiś papierowy model okrętu wojennego, np. pancer-
nik Richelieu, a Mariusz chyba zostanie wtedy w domu, bo pewnie będzie chory. Ot, zwykły sylwestrowy dzień jak co dzień.
Jaki program przedstawicie londyńskiej publiczności? Jakiś fajny. Tak żeby się bardziej śmiali i bawili. Postaramy się też zawrzeć jakiś przekaz –message, ale to jeszcze musimy się zastanowić jaki.
Jak najlepiej zareklamować wasz występ w Londynie? Rozwieszając w całym mieście plakaty i trąbiąc o tym wydarzeniu na lewo i prawo w radiostacjach lokalnych. Powinno zadziałać. «
11/11/2014 12:19:54
556-MAKIETA 3 44-63.indd 49
11/11/2014 12:19:56
556-MAKIETA 3 44-63.indd 50
11/11/2014 14:41:35
556-MAKIETA 3 44-63.indd 51
11/11/2014 12:20:01
052
ROZMOWA COOLTURY JAZZ
(…) poczułem wzruszenie, dotarło do mnie, że to Miles Davis i że właśnie zagrałem na jego płycie. Poryczałem się.
»
W sobotę, 22 listopada, w Jazz Café POSK wystąpi Michał Urbaniak, jeden z najwybitniejszych i najbardziej znanych muzyków jazzowych na świecie. Na scenie towarzyszyć mu będzie jego londyński zespół, w skład którego wchodzą wiodący muzycy londyńskiej sceny jazzowej! Michał Urbaniak jest jedną z największych gwiazd współczesnego światowego jazzu. Ten wybitny skrzypek, saksofonista, kompozytor i aranżer, a także odkrywca młodych talentów nie potrzebuje żadnej rekomendacji.
Jakie to uczucie, kiedy dostaje się telefon, że jest się zaproszonym przez Milesa Davisa do nagrania wspólnego albumu? Co się wtedy czuje? Muszę powiedzieć, że nigdy nie było to w moim zbiorze marzeń, nigdy nie wpadłem na taki pomysł, żeby nagrywać z Milesem Davisem. W ciągu godziny nagrałem trzy solówki, Milesa nie było wtedy w studiu. Spotkałem go dopiero następnego dnia podczas kolejnej wizyty w studiu nagraniowym. „How did you play?” – zapytał mnie. Odpowiedzialem: „I think the way you wanted”. „Yeah” – mruknął swoim charakterystycznym, chropowatym głosem, a następnie… zaczął masować mi kark. Dopiero wtedy poczułem wzruszenie. Dotarło do mnie, że to Miles Davis i że właśnie zagrałem na jego płycie. Poryczałem się.
556-MAKIETA 3 44-63.indd 52
Grałem i gram Nowy Jork Z Michałem Urbaniakiem specjalnie dla „Cooltury” rozmawiał Tomasz Furmanek. Właśnie tak powiedział pan kiedyś w jednym z wywiadów: „Nigdy nie planowałem nagrań dla Milesa, ale równocześnie nie byłem zaskoczony, kiedy jego agent zadzwonił do mnie”. Czy mógłby pan wyjaśnić, czemu nie było to dla pana wielkim zaskoczeniem? Zespół, który wtedy towarzyszył Milesowi, dwa miesiące wcześniej grał ze mną, graliśmy podobną muzykę.
Miałem w składzie wybitnie utalentowanych młodziaków (np. Marcus Miller miał wtedy 15 lat), którzy później trafiali do zespołu Milesa, więc w pewien sposób telefon z zaproszeniem do wspólnych nagrań z nim nie był dla mnie zaskoczeniem.
Odegrał pan centralną rolę w rozwoju muzyki fusion w latach 70. – 80., wprowadził do jazzu elementy
11/11/2014 12:20:02
053 folku, R&B, hip-hopu (Urbanator) czy muzyki symfonicznej, jako młody człowiek z komunistycznej wtedy Polski podpisał pan kontrakt z Columbia Records, stworzył pan możliwości rozwoju młodym ówcześnie muzykom, takim jak Steve Jordan, Marcus Miller, Omar Hakim i wielu innych. To tylko mała część pańskich osiągnięć i sukcesów. Czy będąc na początku swojej drogi muzycznej, przeczuwał pan, wierzył, spodziewał się, że będzie pan wśród tych najlepszych i najbardziej znanych na świecie? Gdzieś przeczuwałem i spodziewałem się tego, gdyż moim celem i marzeniem było dotarcie do źródła muzyki, co w moim przypadku oznaczało: do źródła muzyki jazzowej. Chciałem się sprawdzić wśród moich ukochanych czarnych muzyków – dlatego wyjechałem do Nowego Jorku. Ciężko pracowałem, wierzyłem też w swój talent. Pamiętam, że kiedyś podczas rozmowy ze mną Daniel Passent powiedział, iż miałem dużo szczęścia. Odpowiedziałem mu: „Na to szczęście pracowałem po kilkanaście godzin dziennie przez 15 lat!”. Największy komplement pod swoim adresem przypadkowo „podsłuchałem” podczas nagrywania płyty z Marcusem Millerem i Lennym White’em. Będąc w studiu nagraniowym, przechodząc obok pomieszczenia, w którym rozmawiali ze sobą Marcus i Lenny, poprzez na wpół otwarte drzwi usłyszałem, jak Marcus mówił do Lenny’ego: „To, jak Michał gra, to Nowy Jork” („Michal is playing New York”). Myślę wiec, że mogę powiedzieć, że się tam odnalazłem i sprawdziłem! (uśmiech) Pański album „Atma” uważany jest za kamień milowy w katalogu firmy Columbia. Co pańskim zdaniem jest (było) tak przełomowego i znaczącego w materiale muzycznym nagranym na tym albumie? Najbardziej przełomowy był album „Fusion 3”, ale „Atma” była moją pierwszą płytą nagraną w Nowym Jorku. Pamiętam wielkie zaskoczenie szefów Columbii, kiedy poprosiłem, żeby sprowadzili na nagrania mój polski zespół! Dziwili się, mówili: „Przecież masz do dyspozycji najlepszych muzyków nowojorskich”, ja na to
556-MAKIETA 3 44-63.indd 53
odpowiedziałem: „Ale żaden z nich nie grał 5 lat ze mną!”. Zawsze uważałem, że lepiej mieć jeden zespół niż pięciu muzyków (śmiech). Była to również moja płyta „otwarcia się”. Poprzednie, nagrane w Polsce i Niemczech Zachodnich, były stricte jazzowe czy jazz fusion. Wychodząc na Broadway, zastanawiałem się, dlaczego by nie otworzyć się bardziej, również na to, skąd pochodzę. Parę takich utworów właśnie, z elementami polskiego folkloru muzycznego, znalazło się na tej płycie i to było przełomowe, jak również fakt sprowadzenia zespołu z Polski! To był właśnie mój pierwszy album dla Columbii, pierwszy nowojorski album (uśmiech). Pomimo faktu otrzymania stypendium na studia w Berklee College of Music w Kalifornii nie studiował pan tam. Czemu pan się nie zdecydował? A może nie było to panu już do niczego potrzebne? Tak naprawdę nigdy tego nie chciałem. Na festiwalu jazzowym w Montreaux dostałem nagrodę dla najlepszego solisty, stypendium na Berklee było właśnie tą nagrodą. Po moim przyjeździe do Nowego Jorku długo nie mogliśmy zgrać terminów, proponowali mi nawet, żebym wykładał na Berklee… Mówiąc wprost, olałem to, nie było mi to do niczego potrzebne.
Mieszka pan w Nowym Jorku od 1973 r., jednakowoż cały czas związany jest pan z Polską, spędza pan tu dużo czasu, organizuje wiele projektów muzycznych – chociażby słynne Urbanator Days… Podobno powiedział pan kiedyś: „Zachowałem polską duszę”. Co to dla pana oznacza? W Polsce spędzam dużo czasu od niedawna, głównie z powodów prywatnych i rodzinnych, w mniejszym stopniu zdrowotnych, ale cały czas jestem nowojorczykiem i jestem mocno związany z Nowym Jorkiem. Świat przecież zrobił się bardzo mały ostatnimi czasy… A propos „zachowania polskiej duszy” – to nie ja to powiedziałem, ale faktem jest, że często słyszę pytanie: „Jak ty to robisz? Grasz czarną muzykę w tonacji durrowej, ale pojawia się w niej jakaś melancholia”. Chodzi więc zapewne o tę słowiańską duszę – w końcu tam dora-
stałem, kształtowałem się. Podsumowując więc: gram nowojorską muzykę z elementami melancholii słowiańskiej (śmiech). Wszyscy z niecierpliwością czekamy na pana koncert w Jazz Cafe POSK! Zarówno Polacy, jak i londyńczycy kochają i cenią pana. Czy myśli pan o jakiejś niespodziance muzycznej przygotowanej specjalnie na ten koncert, który równocześnie będzie celebrował London Jazz Festival i 50-lecie powstania POSK-u? Zważywszy na rodzaj muzyki, jaki gram z moim zespołem, trudno jest przewidzieć, jaki dokładnie będzie ten koncert, ale na pewno będzie to muzyka z ogniem, czarna muzyka – będzie to celebracja muzyki na żywo z udziałem publiczności! Na pewno przeniesiemy Was wszystkich do Nowego Jorku! Niespodzianek na razie żadnych nie planowaliśmy, ale wszystko jest możliwe, wszystko zależy od nastroju chwili, od publiczności, od atmosfery… Fajnie będzie zagrać ponownie w Londynie. Cieszę się, że koncert ten będzie równocześnie celebracją London Jazz Festival i rocznicy POSK-u, ale przede wszystkim cieszę się z możliwości podzielenia się naszą muzyką z interesującą londyńską publicznością! «
Michał Urbaniak Band, Jazz Café POSK, sobota, 22 listopada, godz. 20.30. Bilety: £25 Skład zespołu towarzyszącego Michałowi Urbaniakowi: Femi Temowo – gitara, Xantone Blacq – instrumenty klawiszowe i śpiew, Otto Williams – gitara basowa oraz Troy Miller – perkusja. Koncert ten, włączony do oficjalnego programu EFG London Jazz Festival, odbędzie się w ramach cyklu „Tomasz Furmanek zaprasza…”. Bilety: www.wegottickets.com lub przy wejściu w dniu koncertu (liczba biletów ograniczona). Drzwi i bar otwarte od godziny 19.30. Więcej na
www.jazzcafeposk.org
11/11/2014 12:20:03
World Travel Market 2014 »
Zdjęcia: WTM Press
054
CAFÉ COOLTURA FOTOREPORTAŻ
W dniach 3 – 6 listopada odbył się jeden największych festiwali światowej turystyki w Europie. Wystawcy zajęli całe centrum ExCel we wschodnim Londynie. Można było popróbować specjałów z całego świata, poznać inne kultury oraz zapoznać się z najnowszą ofertą biur turystycznych. Podczas targów odbyły się również regionalne festiwale, których gospodarzami były poszczególne kraje. W tym roku Polska reklamowała się jako raj dla miłośników gry w golfa. Mamy kilkadziesiąt światowej klasy pól golfowych, które są otwarte praktycznie przez cały rok. Targi to nie tylko stanowiska wystawiennicze, to także prezentacje, konferencje i wykłady z udziałem ministrów odpowiedzialnych za turystykę. (DoP)
556-MAKIETA 3 44-63.indd 54
11/11/2014 15:27:03
055
556-MAKIETA 3 44-63.indd 55
11/11/2014 12:20:08
056 B.O.K – Labirynt Babel CAFÉ COOLTURA MUZYKA
Nie jest łatwo pisać o albumie, którego do końca się nie rozumie. Teksty Bisza są tak rozbudowane, że żeby połapać się we wszystkich followupach, trzeba przeczytać mnóstwo książek, a jeszcze więcej czasu poświęcić, żeby zrozumieć to, co się przeczytało…
PIOTR DOBRONIAK
»
Dlaczego piszę o książkach? Bo Bisz to facet oczytany i to słychać w jego tekstach. Obawiam się, że przykładowy „gimbus” może się najzwyczajniej nie odnaleźć, słuchając utworów B.O.K. Okej, dobra poezja to taka, którą każdy może zinterpretować na swój sposób. Tylko czy w tym przypadku to się sprawdza? Nie jestem pewien. Odnosi się wrażenie, że „Labirynt Babel” to mocny, realny przekaz, chociaż bardzo poetycki. To, co podoba mi się w produkcjach ekipy B.O.K, to pełnia. Dostajesz od razu gotowy produkt, w którym, odnoszę wrażenie, nie ma miejsca na przypadek. Muzyka, aranżacja, słowa, obraz – to wszystko jest spójne, pełne. Jeśli chłopaki mieli takie założenie, to im się udało.
Jeżeli nie mieli, to i tak wyszło im nieźle. Chociaż zbyt dużo byłoby w tym wszystkim zbiegów okoliczności, żeby uwierzyć, że coś działo się na tej płycie i wokół niej przypadkiem. Zresztą już przy „Wilku chodnikowym” Bisz zadbał o to, żeby każdy teledysk był jak najbardziej odzwierciedleniem tekstu. Żeby go dopełniał. W szkole telewizyjnej kiedyś usłyszałem, że jeśli oglądasz jakiś program i pomimo braku dźwięku wszystko rozumiesz, to znaczy, że jest źle zrobiony, bo telewizja to obraz i dźwięk razem, a nie oddzielnie. Tym bardziej odpowiednie dobranie obrazu do dźwięku jest trudne. Biszowi i jego ekipie/ekipom to się jednak udaje. Udaje się też nie popaść w rutynę i efekt „gołych panienek na planie”, żeby wzbudzić zainteresowanie. B.O.K intryguje swoją normalnością i zarazem odmiennością. Zresztą oni intrygują po prostu. Popatrzcie na ich zdjęcie. To nie są twarze modeli, które nic nie mówią. Na tych twarzach widać, że ich właściciele
Obecnie B.O.K tworzą: Bisz – teksty, rap Oer – produkcja muzyczna Kay – wokal, klawisze DjPaulo – gramofony Bartyna – gitara Syluch – skrzypce Bromba – gitara basowa Pestka – perkusja
556-MAKIETA 3 44-63.indd 56
11/11/2014 12:20:09
057 coś przeżyli. Nawet jeśli był to zbyt upierdliwy trądzik młodzieńczy, który pozostawił głębokie blizny, to mimo wszystko wyryło się tam jakieś doświadczenie. Odnosząc się do „normalności” oraz do „odmienności”. Normalność to nic innego jak „ławka chłopaków z bloku”, chociaż akurat na tej ławce oprócz zwykłego „zielonego” znalazły się jeszcze niezłe rozkminy. Musiały się znaleźć. I nie były to rozkminy typu „najarałem się, to wymyślę coś najbardziej rozpierdolonego na tej ławce, niech ziomy wią, że jestem spoko bro”. Nie. Tam musiały iść bardziej wysublimowane tezy, rozkminiające Bułhakowa czy Hessego. Odmienność to przede wszystkim ten współczynnik, który wyróżnia całą ekipę spośród rodzimych artystów sceny hiphopowej. To dopiero od Bisza, od B.O.K-a zaczął się wysyp rapu i hip-hopu dla wykształciuchów. To, że zrobiła się moda na inteligencję wśród najmłodszego pokolenia fanów rapu, to pozytywny skutek. Jeśli przynajmniej jedna osoba sprawdziła, co oznacza słowo „jurodiwy”, aspekt edukacyjny mamy załatwiony. Bisz stał się właśnie takim symbolem bardziej „skomplikowanych” tekstów, chociaż raperów-wykształciuchów było już wcześniej co najmniej paru, że wymienię tu tylko Łonę czy Ostrego – i niech nikt się nie obraża, że wymieniłem tylko ich, to wszak tekst o B.O.K. Jednak to Bisz postawił poprzeczkę bardzo wysoko „Wilkiem chodnikowym”. Oczywiście wielu raperów ucieka od tego, żeby kogokolwiek pouczać, ale to są zapewnienia tylko podczas wywiadów. Treści płyt są już zupełnie inne – pouczające, czasem na siłę. Raperzy często recytują do nas, nie mając nawet jak uciec przed pewnym moralizatorstwem. Oczywiście pod warunkiem że nie są to zwrotki o „cytrynówce” na melanżu. Ale nawet wtedy okazuje się, że niewiele wiemy o melanżu i właśnie po tym utworze będziemy wiedzieć, co zacz. Kiedy „Labirynt Babel” zadebiutował od razu na pierwszym miejscu notowania OLIS (Oficjalna Lista Sprzedaży ZPAV), Bisz pokusił się o komentarz na Facebooku: „Dużo bardziej niż ilość wyświetleń czy pozycje na listach obchodzi mnie czynnik ludzki, efekt społeczny, to, w jaki sposób dany materiał pobudzi czyjeś myślenie, jednym słowem – wartości nieprzeliczalne. (…) Przyznam, że przed premierą płyty trochę w Was zwątpiłem, myślałem, że »Labirynt Babel« okaże się zbyt hermetyczny, że odrzuci Was, zanim zdążycie na dobre w nim zagościć… Ale po prostu nie potrafiłem zrobić innej płyty, te treści leżały mi na sercu jak kamień, w którym z bólem wyryłem labirynt, poszukując wyjścia”. Tym wpisem Bisz potwierdza to, że zdaje sobie sprawę, iż jego twórczość może być przyciężkawa dla przeciętnego człowieka. Myślę, że „Wilk chodnikowy” jest właśnie taką genezą samego siebie, samotnika wśród ludzi, że gdzieś tam siedzi to w jego głowie („Legion głosów”) ale, parafrazując: „Nawet jeśli jest zbłąkanym zwierzęciem, nie rozumiejącym otaczającego świata, to przecież jego głupie życie ma jakiś sens, skoro coś w nim udziela odpowiedzi, odbiera wołania z dalekich wyższych światów, gromadzi w jego mózgu tysiące obrazów (…)”. Te obrazy przekazuje w „Labiryncie…” i żeby już dalej nie intelektualizować, bo wszystko, co można powiedzieć, można powiedzieć prosto, a czego nie można powiedzieć, o tym należy milczeć, najkrótszym opisem tego albumu jest: tekst, tekst, tekst; muzyka, muzyka, muzyka. To wszystko i aż tyle. Odnajdź się w tym. «
556-MAKIETA 3 44-63.indd 57
11/11/2014 12:20:13
058
CAFÉ COOLTURA GUEST ROOM
Guest room
Zrobiliście fajne zdjęcie? Napisaliście krótką historyjkę? Na tej stronie możecie zaprezentować swoje talenty. Swoje prace wysyłajcie na info@cooltura.co.uk, z dopiskiem: „GueSt Room”.
Wieczór Twórczości Wszelakiej – Aleksander Sławiński
»
Poeta, pisarz, dziennikarz, malarz, muzyk. Pochodzi z Zielonej Góry. Od 2003 r. mieszka i tworzy w Wielkiej Brytanii. Pisać zaczął bardzo wcześnie. Swój pierwszy tekst w lokalnej prasie opublikował w roku 1991, jednak większość jego prac przez wiele lat trafiała głównie do szuflady. Od 1996 r. zaczął pracować dla kilku rozgłośni w zachodniej Polsce, począwszy od miejskiego radia w Zgorzelcu, poprzez akademickie Radio Index w Zielonej Górze, skończywszy na miejskiej i regionalnej rozgłośni radia publicznego – Radio Zielona Góra i Radio Zachód. Współpracował także z zielongórskimi czasopismami. Po przyjeździe do Londynu nie zaniedbał dziennikarstwa. Współpracował z polonijną stacją internetową Radio Orła od momentu jej startu w 2006 r. Od wielu lat pisuje do opiniotwórczego magazynu „Nowy Czas”. Jego teksty pojawiały się też w innych polskojęzycznych gazetach i portalach internetowych: „Goniec Polski”, „Polish Observer”, londynek.net, apsik. co.uk, thepolishreview.co.uk. Był również redaktorem naczelnym nieistniejącego już tygodnika „Życie na Wyspach”. Oprócz materiałów dziennikarskich Aleksander Sławiński zamieszczał swoje opowiadania i poezje zarówno w lokalnych magazynach kulturalnych wychodzących w jego rodzinnej Zielonej Górze, jak również czasopismach literackich „Pro Libris” i „Poezja Dzisiaj”. W roku 2013 ukazały się dwa tomy jego poezji: debiutancki „Manifest Współczesności” oraz „Nowy Porządek”. W roku 2012 jego wiersze zostały zamieszczone w antologii „Piękni Ludzie – Poeci Mojej Emigracji” autorstwa Adama Siemieńczyka. W drugiej połowie 2013 r. na rynku pojawił się pierwszy tom antologii „Niosący Słowa”, który zredagował Frederick
556-MAKIETA 3 44-63.indd 58
Rossakovsky-Lloyd, zaś w 2014 – drugi. Tam również prezentowana jest sylwetka Sławińskiego. Twórca brał udział w licznych imprezach poetyckich zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Polsce. Obecnie przygotowuje do druku kolejny tom poezji, a także powieść dla dzieci i opowiadania dla dorosłych.
Lilak Bezsenne ciało. Bezwstydne myśli. Bezkarna bestia Bezpieczną noc niszczy. Bez ciebie mrok ogryza duszę Do kości. Piachem powieki zasypie, Aż nie chce się zasypiać.
I tylko lilak rosnący przy oknie Zagląda nocą do mojej sypialni. Kusi liścia sercem kpiąc z uczuć Bezpowrotnie zgasłych.
Szron na szybie Waniliowa zima. Ciepły zapach świecy. Ciche bezpieczeństwo starego fotela. Gdzieś tam – za zaspami – codzienność kastruje Stu młodych Norwidów. Tu – raj sybaryty. Lampa, ciepły koniak, kot, kominek, książka… Kartki ulatują ku odległym światom. Gdzieś tam sto bałwanów wznieca sto burz śnieżnych. Tutaj – „wsi wesoła”. Salon jest mą twierdzą. „Gdzieś tam”… to gdzieś tutaj. Za moimi drzwiami.
11/11/2014 12:20:16
059 Chce mi wleźć z butami prosto na dywany. Niech ktoś zamknie „gdzieś tam” w domu dla wariatów. Bym mógł wyjść na zewnątrz, pooddychać światem.
Uwiedzenie W dzikim, zamglonym świecie zapomnienia Nowe, obce rytmy, zapachy, stany świadomości… Noc mieszana zmysłem, Pragnieniem, Spełnieniem. Odkrycia wyobraźni Skradającym się w mroku. Słodki likierze! Gotuj ją od środka, Niech przyjdze, pochyli się, Ręce zanurzyć w sobie pozwoli Daj mi się w niej skąpać, Popłynąć, Odpłynąć, Skonać w różowości I – odkryć ją znowu. Szczęście zamknięte w szkle Pełnym zieleni. Tak blisko znów –
POSKlub wraz z tygodnikiem „Cooltura” zapraszają wszystkich na nastrojowy
WIECZÓR PRZY POEZJI I ŚPIEWIE
By rękę wyciągnąć i schwycić, I jeść je pełnymi garściami, Póki nikt nie widzi… Wystarczy. Niech tylko nie braknie odwagi. Ona. Niech tu siądzie. Niech da się omotać banałem słów, Rzeką premedytacj, gestem. Niech uda, że nie rozumie. W niewinnej bezmyślności Najsilniejszy afrodyzjak siedzi. Niech da go skosztować. Wszakże później powie, że to ja… nie ona… I kto tu wygra? W mroku przecież I tak nic nie widać.
Ławka na łące Twój kok, twój kot, twój koc, Twój świat zszywany marzeniami. Twój dotyk, zapach, smak znajomy… Tworzą mój świat i karmią ciepłem.
Wszystko przemija. Łąka dziś pusta. Deszcz spłukuje z ławki nasze imiona. Ostatni łyk kwasiora I idę stąd. Potęsknię w domu.
Przed północą Dziś jeszcze zaśpiewam dla ciebie. Spróbuję zapomnieć się w tańcu. Gdy zechcesz, dotykiem uleczę I porwę za nocy zasłonę. Dziś jeszcze ducha rozgrzeję Słowami, dłońmi, milczeniem. Księżyc nam odda swą pełnię, Zaś gwiazdy – spadną marzeniem. Dziś jeszcze, nim minie północ, Zdejmę zły czar codzienności. Kolejną bajkę opowiem. Bo wiem, że chcesz słuchać bajek.
Zielona łąka, wiatr z zachodu, Majowe, białe kwiaty krzewów. I zachód słońca. Wschód kolejny. Czekanie na… I – smak spełnienia.
Wieczór Twórczości Wszelakiej Konkurs dowcipów
Jeśli chcesz posłuchać twórczości poetów, literatów czy muzyków, koniecznie musisz nas odwiedzić. Zapraszamy również do współpracy wszystkich chcących zaprezentować swoją twórczość.
Wieczór Twórczości Wszelakiej pod patronatem tygodnika „Cooltura”
POSK, 238-246 King Street Hammersmith London W6 0RF
556-MAKIETA 3 44-63.indd 59
20 listopada (czwartek) godz. 18.30 POSKlub, 4 piętro
11/11/2014 14:42:16
060
WYDARZENIA BAL POLSKI 2015
Solidarni z autyzmem Bal Polski & Help People with Autism in Poland
»
Autyzm jest ogromnym problemem społecznym. Sytuacja osób dorosłych z autyzmem w Polsce jest szczególnie trudna. Opiekę zapewniają im głównie rodzice, a po ich śmierci trafiają one do domów pomocy społecznej lub szpitali psychiatrycznych nieprzystosowanych do ich potrzeb. Najlepszym rozwiązaniem tej bardzo trudnej sytuacji jest budowa małych domów, w których osoby z autyzmem będą mogły rozwijać swoje umiejętności, otrzymywać odpowiednie leczenie i prowadzić w miarę normalne życie. Budowa takich wspólnot domowych wymaga jednak niezbędnych nakładów finansowych, możliwych tylko przy wsparciu społecznym. To właśnie dlatego w styczniu 2014 r. założyliśmy organizację charytatywną Help People with Autism in Poland (HPAP). Nasz cel to pomoc w budowie pierwszego w Polsce Północnej domu dla doro-
556-MAKIETA 3 44-63.indd 60
słych osób z autyzmem, tworzonego od podstaw z inicjatywy Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym (SPOA) założonego przez małżeństwo Małgorzatę i Arkadiusza Rybickich w 1991 r. w Gdańsku. Śp. Arkadiusz (Aram) Rybicki zginął tragicznie w katastrofie samolotowej w Smoleńsku w kwietniu 2010. Dom został nazwany Wspólnotą Domową im. Arama Rybickiego, patronat objęła Anna Komorowska, małżonka Bronisława Komorowskiego, Prezydenta RP. HPAP zainicjował swą działalność 3 kwietnia 2014 r. w Ambasadzie RP, współorganizując koncert upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej. Zwróciliśmy się wówczas z gorącym apelem do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie naszej inicjatywy. Nasz apel spotkał się z odzewem ze strony Komitetu Balu Polskiego orga-
nizującego kolejny, tym razem 44. Bal Polski w sobotę, 31 stycznia 2015 r., w hotelu Savoy w Londynie, pod patronatem Witolda Sobkowa, ambasadora RP w Wielkiej Brytanii. Z wielką radością przyjęliśmy wiadomość o decyzji Komitetu Balu Polskiego, który chce przeznaczyć część funduszy z 44. balu na wsparcie naszej akcji, i włączyliśmy się do współpracy. Działamy na zasadzie pełnego wolontariatu, wszystkie zebrane fundusze przeznaczamy na budowę Wspólnoty Domowej im. Arama Rybickiego – celu tak bardzo bliskiego sercu Arama. Informacje o nas można znaleźć na naszej stronie internetowej www.hpap.org.uk oraz na Facebooku. Zapraszamy gorąco do wspólnej zabawy na najbliższym Balu Polskim 31 stycznia 2015 r. w hotelu Savoy. Do zobaczenia! «
11/11/2014 15:25:28
061
556-MAKIETA 3 44-63.indd 61
11/11/2014 12:20:24
062 Wschód i zachód w puddingu CAFE COOLTURA WIELKA BRYTANIA OD KUCHNI
SERGIUSZ HIERONIMCZAK, sergiusch72@yahoo.co.uk
»
Przygotowania do świąt Bożego Narodzenia rozpoczynają się w String Sunday, czyli w pierwszą niedzielę przed rozpoczęciem adwentu. W tym roku wypada ona 23 listopada. Wielu Brytyjczyków nie pamięta już o tej tradycji, a warto ją przypomnieć, bo bezpośrednio odnosi się właśnie do Christmas puddingu, który musi być przygotowany na 5 tygodni przed świętami, aby wszystkie składniki się przegryzły. Tradycja tego puddingu, podobnie jak mince pie, ma swoje korzenie głęboko w czasach pogańskich. Christmas pudding nie był początkowo związany ze świętami Bożego Narodzenia, lecz bardziej z Nowym Rokiem, który w czasach Wikingów i Celtów przypadał w listopadzie. Na cześć bogów Odyna i Thora świętowano hucznie, dziękując za plony. W tym też czasie urządzano liczne zabawy, na których jednym z dań był plum pottage. Była to mieszanka mięsa z owocami, zagęszczona chlebem, nazywana czasem „plum pudding”. Z czasem koniec roku zaczął być łączony z Bożym Narodzeniem, a plum pudding zamienił się w Christmas pudding. Z tym że już w okrojonej z mięsa wersji. Jeszcze w średniowieczu, gdy pod koniec roku dokonywano uboju zwierząt i niezbędne było właściwe ich zakonserwowanie na zimowe miesiące, suszone śliwki stanowiły główny składnik konserwujący. Później, gdy do Anglii dotarły korzenne przyprawy, do Christmas puddingu zaczęto
556-MAKIETA 3 44-63.indd 62
dodawać cynamon i goździki, a z czasem inne suszone owoce, takie jak rodzynki lub morele. Podobnie jak mince pie, był on w czasach Cromwella zakazany jako przejaw kulinarnej rozpusty. Jednak tradycja jest silniejsza niż władza, co szczególnie my, Polacy, powinniśmy wiedzieć najlepiej. Christamas pudding to ulubione danie w czasach wiktoriańskich. Z tego okresu pochodzi jego dzisiejsza postać. Teoretycznie Christmas puddig powinien być zrobiony z 13 składników, mających przypominać o Jezusie i jego 12 apostołach. Każdy członek rodziny musi raz zamieszać miksturę z suszonych owoców, i to ze wschodu na zachód, aby następny rok był szczęśliwy. To geograficzne mieszanie miało być uhonorowaniem trudu, jaki zadali sobie Trzej Królowie, wizytując nowo narodzonego Zbawiciela. Kiedyś w tej masie umieszczano również srebrną monetę. Kto ją znalazł, temu nie zbrakło niczego w następnym roku. « CHRISTMAS PUDDING 100 g mąki i 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 75 g twardego tłuszczu, suet (sprawdźcie w marketach, czasami dostępna jest wegetariańska wersja – też dobra) 75 g miąższu białego świeżego chleba, pokrojonego w małą kostkę 75 g koryntek 115 g sułtanek, 115 g rodzynek 75 g miękkiego ciemnobrązowego cukru 1/3 łyżeczki soli 1 łyżeczka przyprawy do piernika lub mixed spices
40 g mieszanej kandyzowanej skórki z pomarańczy 40 g czeresienek „glace”, pokrojonych w małą kostkę 1/3 małej marchewki, obranej i startej na tarce 1/3 małego jabłka, obranego i startego na tarce 2 jajka, rozbite sok i skórka otarta z 1/2 małej cytryny sok i skórka otarta z 1/2 małej pomarańczy 100 ml Guinnessa lub sherry 1,1-litrowe naczynie ceramiczne w kształcie miski papier do pieczenia sznurek kuchenny dwupiętrowy garnek z pokrywką do gotowania na parze SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA Smarujemy masłem puddingową miskę. Sułtanki, koryntki i rodzynki zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na pół godziny, aby napęczniały. Odcedzamy je następnie na sicie i osuszamy na papierowych ręcznikach. Mieszamy w oddzielnej misce mąkę, tłuszcz, miąższ chleba, osuszone owoce i cukier. Dodajemy też sól, przyprawę, kandyzowaną skórkę, startą marchewkę i starte jabłko. W innej misce mieszamy 100 ml Guinnessa (lub sherry), jajka, sok z cytryny i pomarańczy oraz skórkę otartą z tychże. Miksturę tę wlewamy do suchych składników i dokładnie mieszamy. Można teraz dodać więcej piwa, aby otrzymać luźną konsystencję. Przekładamy całość do przygotowanej puddingowej miski, zostawiając ok. 3cm od góry (w trakcie parzenia pudding rośnie). Wierzch przykrywamy papierem do pieczenia wysmarowanym masłem z jednej strony (strona do puddingu). Papier przymocowujemy do miski kuchennym sznurkiem. Do dolnego garnka wlewamy wrzątek. Nakładamy garnek z perforowanym dnem i sprawdzamy poziom wody – nie może ona zakrywać dna górnego garnka. Na dnie górnego garnka umieszczamy naczynie z puddingiem, przykrywamy i na średnim ogniu (tak, aby woda stale bulgotała) gotujemy przez 7 godzin. W trakcie gotowania część wody wyparuje – ważne, aby uzupełniać ją wrzątkiem do poprzedniego poziomu. Pudding należy owinąć w płótno i schłodzić. W święta wystarczy tylko podgrzać, choćby w mikrofali.
11/11/2014 12:20:25
063
556-MAKIETA 3 44-63.indd 63
11/11/2014 13:41:08
064 Czego nie wiemy o witaminie D? ARTYKUŁ SPONSOROWANY URODA I ZDROWIE
»
Ostatnio wiele uwagi poświęca się konieczności uzupełniania niedoborów witaminy D w organizmie człowieka. Ma ona szerokie działanie i spełnia wiele ważnych funkcji w utrzymaniu zdrowia. Oto niektóre z nich: • Posiada właściwości wielofunkcyjnego hormonu, biorącego udział w stabilizacji wielu procesów w organizmie, w tym w pracy systemu odpornościowego, mineralizacji kości i mięśni • Naukowcy dowodzą zależności pomiędzy zaopatrzeniem organizmu w witaminę D₃, a występowaniem niektórych rodzajów nowotworów; utrzymanie prawidłowego jej poziomu obniża zagrożenie wystąpienia tych zmian nowotworowych nawet dwukrotnie. • Wspomaga wchłanianie wapnia i fosforu. Wapń jest budulcem naszych kości i zębów. Organizm musi zużywać wapń także na inne potrzeby, pobierając go z krwi. Dlatego gdy brak mu tego pierwiastka, wykorzystuje wapń wchodzący w skład układu kostnego, co osłabia nasze kości. Równie ważna jest obecność fosforu, który uczestniczy w przewodzeniu bodźców nerwowych, jest budulcem błon komórkowych, tkanek miękkich, takich jak nerki, serce, mózg, mięśnie, bierze udział w wielu procesach metabolicznych i reakcjach chemicznych. Oddziałuje korzystnie na serce, nerki, a także na kości i dziąsła. Dzięki obecności tego pierwiastka w organizmie jest utrzymywane prawidłowe pH, współdziała on z witaminą B, umożliwia wchłanianie glukozy. Jest potrzebny podczas wzrostu i naprawy uszkodzonych tkanek, podtrzymuje witalność organizmu, a także łagodzi bóle w zapaleniu stawów. • Reguluje pracę mięśni, ich koordynację, co wykorzystujemy codziennie podczas chodzenia. Wykazano, że brak odpowiedniej ilości witaminy D w organizmie sprzyja częstszym upadkom u osób
556-MAKIETA 4 64-91.indd 64
starszych; poprzez swój wpływ na stężenie wapnia we krwi, który odgrywa rolę w procesie przewodzenia impulsu nerwowego, umożliwia prawidłowe działanie układu nerwowego • Udowodniono, że niedobór witaminy D jest czynnikiem ryzyka zawału serca, udaru mózgu, nadciśnienia, miażdżycy. • Badania wykazały również przy suplementacji witaminą D stymulację organizmu do wzmacniania ochrony przeciwbakteryjnej, podnosi odporność organizmu, ponieważ oddziałuje na szpik kostny • Dobrze wpływa na stan skóry, łagodzi i zmniejsza stany zapalne skóry, w tym np. łuszczycę • Jest zalecana osobom chorującym na cukrzycę, gdyż reguluje produkcję i wyrzut insuliny, odpowiadając za utrzymanie prawidłowego poziomu cukru we krwi • Niedobór witaminy D u dorosłych sprzyja powstawaniu osteoporozy. Polega ona na zmniejszeniu się masy i gęstości kości, co prowadzi do zwyrodnienia układu kostnego w wyniku ubywania wapnia z organizmu. Kości stają się porowate, kruche i łamliwe. Chorzy (najczęściej kobiety) mają przy tym zniekształconą sylwetkę. Zapraszamy na premierę najnowszego produktu Colway – ColamiD – kompleksu mineralnego z dodatkiem naturalnej witaminy D. Więcej na temat suplementu – na spotkaniu informacyjnym, 27 listopada, godz.18:30, restauracja First League, 268 King Street, Hammersmith, Londyn. « Więcej na:
Colway – firma powstała w Polsce, która od 10 lat promuje z wielkim sukcesem Kolagen – polski przełomowy wynalazek – teraz w UK! SKORZYSTAJ Z NIESAMOWITEJ PROMOCJI! Zarejestruj się jako dystrybutor lub klient ze zniżką! Aby skorzystać z promocji wejdź na stronę www i zarejestruj się www.collagen-colway.com/cooltura (lub zadzwoń 077 0760 9041 podając hasło Cooltura).
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, zaprszamy na spotkanie organizowane przez Collagen Colway „Zatrzymaj Młodość”, restauracja First League, 268 King Street, Hammersmith
27 listopada, godz. 18:30, wstęp wolny, dla gości kawa i herbata oraz niespodzianki.
polskikolagen.biz/cooltura
077 07609041 11/11/2014 14:03:07
REKLAMA URODA I ZDROWIE
556-MAKIETA 4 64-91.indd 65
065
11/11/2014 12:15:05
066
REKLAMA URODA I ZDROWIE
556-MAKIETA 4 64-91.indd 66
11/11/2014 12:15:06
REKLAMA URODA I ZDROWIE
556-MAKIETA 4 64-91.indd 67
067
11/11/2014 12:15:08
068
REKLAMA URODA I ZDROWIE
Najnowsze
ogłoszenia na portalu elondyn.co.uk Zawsze aktualne ogłoszenia ze wszystkich kategorii!
556-MAKIETA 4 64-91.indd 68
11/11/2014 12:15:11
REKLAMA usługi
Nie wiesz ũĂŬ ƌŽnjǁŝČnjĂđ ƉƌŽďůĞŵ nj ŵŝĞƐnjŬĂŶŝĞŵ ůƵď ƉƌĂĐŽĚĂǁĐČ͍ EŝĞ ƉŽƚƌĂĮƐnj ǁLJƉĞųŶŝđ ƵƌnjħĚŽǁLJĐŚ ĨŽƌŵƵůĂƌnjLJ͍
069
SKORZYSTAJ
WB dE :
POMOCY DORADCY ĂĚnjǁŽŷ ĚŽ ^ƚŽǁĂƌnjLJƐnjĞŶŝĂ W ZdK ŝ Ƶŵſǁ Ɛŝħ ŶĂ ƐƉŽƚŬĂŶŝĞ͘
dĞů͘ Ϭ ϳϰϰ ϴϱϰ Ϯϯ Ϯϰ ǁǁǁ͘ĂƉĞƌƚŽ͘ŽƌŐ͘Ɖů
WƌŽũĞŬƚ ũĞƐƚ ǁƐƉſųĮŶĂŶƐŽǁĂŶLJ njĞ ƑƌŽĚŬſǁ ĮŶĂŶƐŽǁLJĐŚ ŽƚƌnjLJŵĂŶLJĐŚ nj DŝŶŝƐƚĞƌƐƚǁĂ ^ƉƌĂǁ ĂŐƌĂŶŝĐnjŶLJĐŚ ǁ ƌĂŵĂĐŚ ŬŽŶŬƵƌƐƵ ŶĂ ƌĞĂůŝnjĂĐũħ njĂĚĂŶŝĂ ͣtƐƉſųƉƌĂĐĂ nj WŽůŽŶŝČ ŝ WŽůĂŬĂŵŝ njĂ ŐƌĂŶŝĐČ ǁ ϮϬϭϰ ƌ͘͟
556-MAKIETA 4 64-91.indd 69
11/11/2014 12:15:12
070
OGŁOSZENIA DROBNE
jAK ZAMIEścIć
OGŁOsZENIE UWAGA! Ogłoszenia przyjmowane są do PONIEDZIAŁKU DO GODZ. 15.00. Ogłoszenia przesłane po godzinie 15.00 opublikowane będą w następnym wydaniu cooltury (decyduje godzina otrzymania ogłoszenia przez redakcję, w związku z tym prosimy o wcześniejsze wysyłanie ogłoszeń).
sms
SMS:
81616 KOD: 01
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
Szukasz mieszkania? Sprawdź najnowsze oferty na portalu www.elondyn.co.uk
Agencja Nieruchomosci ETB PROPERTY SERVICES
Szukasz mieszkania,domu lub pokoju do wynajęcia w północnym Londynie?
020 7272 8615 075 2145 2860 077 1567 7401 Paulina / Aneta info@etbproperty.co.uk
81616
jeśli masz problem z zamieszczeniem ogłoszenia drogą sMs – zadzwoń pod nr 020 8846 3614
Koszt ogłoszenia £1 + standardowa opłata operatora Wpisz: cL (spacja) kod (spacja) treść ogłoszenia. Przykład: cL 01 Wynajmę pokój... 079 111X111X Koniecznie podaj numer telefonu w treści smsa taki sam jak ten z którego wysyłasz! Kody działów: cL 01 cL 02 cL 03 cL 04 cL 05
mieszkania do wynajęcia
mieszkania wynajmę mieszkania szukam praca dam praca szukam kupię
internet
cL 06 cL 07 cL 08 cL 09
sprzedam auto-moto randka w ciemno inne
cooltura.co.uk
Telefonicznie:
(usługi) Ramka do 15 słów
020 8846 3614 £ 25 +vat lub online: cooltura.co.uk (postępuj według instrukcji) płatność Moneybookers
Warunki:
Ramka do 25 słów
£ 30 +vat
1. Wszystkie ogłoszenia drobne przyjmowane są do poniedziałku do godziny 15.00. Każde ogłoszenie wysłane po tej godzinie zostanie zamieszczone w następnym numerze. 2. Ogłoszenia wysłane z innego numeru niż podany w ogłoszeniu zostaną odrzucone, ogłoszenia napisane drukowanymi literami zostaną odrzucone (OPŁATA ZA OGŁOsZENIE NIE PODLEGA ZWROTOWI). 3. Dopuszczalna długość ogłoszeń drobnych to 160 znaków. 4. Gdy treść ogłoszenia jest obraźliwa lub przekracza zasady powszechnie przyjętych norm społecznych, redakcja zastrzega sobie prawo do nie umieszczania ogłoszeń. Prosimy o prawidłowe podawanie numerów telefonów. W przypadku podania niepełnego numeru (czyli zawierającego mniej niż 11 cyfr) ogłoszenie nie zostanie wydrukowane. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do ich skracania oraz do nie umieszczania bez podawania przyczyny. 5. Wszelkie ogłoszenie dot. usług towarzyskich nie będą zamieszczane. 6. Ogłoszenia (szczególnie te przesłane sMs-em) drukowane są w oryginalnej treści i pisowni.
556-MAKIETA 4 64-91.indd 70
niepalacej osoby. Dom czysty i spokojny Metro;Park Royal i Hanger Lane.cena 120.0+2tyg dep Marian 07845191342
> Ealing Duzy pokoj w spokojnym
i czystym domu dla niepalacych Metro: Hanger Lane, Park Royal. .cena;120.0+ 2tyg dep Marian 07845191342 ,
> Enfield, Bounds Green, Turnpike
Lane – pokoje do wynajęcia dla jednej osoby lub pary, cena od £85 plus energia i gaz, internet wliczony, pokoje od zaraz - 07825459367, 07756340316
> Enfield, Edmonton, Wood Green–
Uwaga! Ogłoszenia drobne (£1) reklamujące jakąkolwiek działalność usługową lub handlową, nie będą zamieszczane. Ten typ ogłoszeń można zamieścić, jako ogłoszenie ramkowe (szczegóły poniżej), kontaktując się z DZIAŁEM MARKETINGU.
ramkowe
> Ealing Duza pokoj dla jednej
mieszkania, domy do wynajecia 02072728615, 07436582104, 07715677401
> Finchley Central, N3 2LH: Ladne
1 bedroom bungalow z prywatnym ogrodem, £1090 miesięcznie. Council i woda - £40/ miesiecznie + energia I gaz. Dostępne od zaraz. Bez DSS.02072728615, 07436582104,
> Forest Gate E7 8AU Jedynka do wynajecia £90/tydzien 2 tygodn 07455338080
> Greenford do wynajecia loft
z oddzielna łazienka w domu z ogrodem i livingiem na Greenford 7 minut od stacji metra £190 za tydzień plus tydzień depozytu 07769351565, 07988594282
> Hounslow West. 1 lub 2 osobowy pokój w domu z ogrodem blisko komunikacji i sklepów. tel. 07523510272
> Norbury pokoj jedynka dla spokojnej osoby £100/ tydz w tym rachunki i internet, 2 tyg depozytu, Norbury 15min od stacji tel 07912105252 od 9:00-19:00 lub sms po 19:00
> Perivale podwójny pokój dla
kulturalnych pracujących osob bez nalogow. £130 tyg. Bez rowerow Tel 07873351223
> Turnpike Lane , N22 6QS: 5
pokojowy dom dla 2-och rodzin bądź zorganizowanej grupy osób , £2300/
P O L S K A O B S Ł U G A , AT R A K C Y J N E C E N Y
w w w. e t b p r o p e r t y. c o . u k miesiac. Ogrod , kuchnia z jadalnia , 2 toalety .Tel : 0208 885 1890, 074 367 92779, 07436582103
> Wood Green. Pokój dla pary lub
jednej osoby £120 tyg. + miesięczny depozyt. Dostępny od zaraz. Tel. 07506726686
praca dam
SMS:
81616 KOD: 03
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
Poszukuje doświadczonych Pań do sprzątania. Doświadczenie i referencje wymagane. Możliwość stałej współpracy lub prace dorywcze. Magdalena proszę dzwonić 9.00 – 18.00 07985427487
Home Improvement Companies looking for: Window & Door Fitters, Roof Trim Fitters, Conservatory Top & Base Fitters, Must be over 18 - for an immediate start. Long term local work. Call Wayne on 07918 608 708 or email CV Wayne.Tubb @Angliangroup.com Cukiernia w zachodnim Londynie poszukuje doświadczonych cukierników. Tel: 07809432768.
11/11/2014 12:15:13
OGŁOSZENIA DROBNE
071
> Przyjme fryzjerke damsko meska Piekarnia w zachodnim Londynie poszukuje kierowców z doświadczeniem pracy w UK. Osoby zainteresowane proszone są o kontakt: info@ polishvillagebread.co.uk
do pracy salon znajduje sie na Hounslow West 07951435622
> Cleanco KM LTD poszukuje
pracownika do mycia okien na terenie east London -wymagane prawo jazdy!prosimy o kontakt 07846300239-Kazimierz .
> I am looking for experience hair > Duza angielska firma poszukuje kierowców kat. C (wymagane CPCprzewoz rzeczy) Wymagane doświadczenie jako kierowca w UK. 07972004894
stylets (hairdressers) this salon is nice era and friendly people , this is director number : 07737 967627
> Avon - zostan konsult na super
> Hairdresser salon for sale /
zasadach, od zaraz I bez ryzyka! Potrzeb wiecej info? Wyslij SMS Avon oddzwonie! Magda 07727062239 Www.buyorsellcosmetics.co.uk
> Szukam dziewczyny do pracy przy
> Pomoc przy opiece nad 5 latkiem. pracujemy na nocne zmiany i zalezy nam aby byl ktos w nocy w domu. mieszkamy na Walthamstow. kontakt 07585003518 dziekujemy
Hairdresser needed. For details contact Lina Milliauskiene 07792675219 or linami@hotmail. co.uk ,
sprzątaniu domów prywatnych. Wymagania: Język angielski w stopniu podstawowym, samochod oraz dyspozycyjność. Kontakt:07999555867
> Szukam dziewczyny do pracy przy
sprzątaniu domów prywatnych. Wymagania: Język angielski w st. podstawowym, samochod oraz dyspozycyjność 7-17. 07999555867
> Pomoc przy opiece nad 5 latkiem.
pracujemy na nocne zmiany i zależy nam aby byl ktos w nocy w domu. mieszkamy na Walthamstow. kontakt 07585003518 dziękujemy
> Praca dla z dolnej krawcowej central london 07877730663
> Grupa taneczna Bollywood
poszukuje nowych kandydatek. 07738583888
> Poszukuje dziewczyny do cafe shopu od 10:30 do 15:30 od Poniedzialku do Piatku. Dobry angielski oraz doświadczenie wymagane.07944961546
> Praca dla zdolnej krawcowej
Central London 078777 30 663
> Full time Receptionist wanted for dental practice, We are looking for a loyal, friendly, professional person with strong administrative skills, fluent Polish and English. Dental Experience is preferred but not essential as training will be provide. Please email a CV to char_benson@ hotmail.com “
> Praca dla mechanika ślusarza na fabryce spożywczej przy bieżących naprawach Takze dla ogolnobudowlancow Tel 07968086589 do godz. 19
556-MAKIETA 4 64-91.indd 71
> Szukam stolarza meblowego. Kontakt 07933337932, > Fryzjer / fryzjerka potrzebna od
zaraz do salonu w rejonie SW14 – full / part time, dobre warunki. Osoba kontaktowa - Joe – 07712654433
> London Model Company poszukuje nowych twarzy 1-55 lat do reklam tv I katalogow od £500 za dzien! 02037005310 info@modelsvenue. com 18 King William St EC4N 7BP
> Doswiadczeni: hydraulik, stolarz, malarz, handyman i plytkarz. Poszukują pracy. tel 07749 910 690 > Plastrarz z 10-letnim doświadczeniem szuka pracy ( plastruje na szczudlach). Tel 07515103840 > Elektryk z długoletnim doświadczeniem zawodowym szukam pracy. pomogę przy awariach i problemach związanych z prądem. Tel.07883974669 > Plastrarze z wlasnymi
narzedziami szukaja pracy wysoka jakosc I czystosc Marcin 07515464677
> Malarz dekorator szuka pracy
praca szukam
81616 KOD: 04
SMS:
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
> Elektryk nawiąże współprace.
Elektryka od A do Z i reszta co jest związane z instalacja elektr., certyfikat, uprawnienia, punktualnosc, doswiadczenie .T 07731165690
> Elektryk 11 lat w UK. Instalacje zgodne z 17 Edition. Fuseboxy. Automatyka HW CH. Certyfikat NICEIC. Referencje. Insurance Policy. Szuka pracy. Pawel 07891730162 > Kobieta 58 lat, bez nałogów,
uczciwa, szuka pracy jako opiekun – pomoc do starszej osoby w polskiej rodzinie bez zamieszkania. Maria 07442304692
> Hydraulik (Gas Safe Register),
szuka pracy. Montaz boilerow, mega-flo, power flush, central heating, ogrzewania podlogowe, certyfikaty. Tel. 07702267525
wlasne narzedzia doswiadczenie i solidnosc 07591534894 Krzysztof
> Szukam dodatkowej pracy przy sprzątaniu domów lub przy opiece przy starszej osobie. Mam doświadczenie, jestem sumienna i dokładna, Ewelina 07432153445. > Plastrarz szuka pracy. Uczciwy
i solidny. Gwarancja jakosci. 8 lat praktyki w UK. Tel. 07708613844 Grzegorz.
> Malarz bez nalogow, uczciwy
i solidny szuka pracy. Wysoki standard pracy. 7 lat doswiadczenia w UK. Pracuje dla firm i osob prywatnych. Rafal. 07545600591
> Elektryk wykona starannie i bezpiecznie - nowe instalacje elektryczne, tablice zabezpieczen, naprawy usterek oraz usprawnienia istniejacych instal 07726141296 > Elektryk- Hydraulik z 12 letnim doświadczeniem w angielskiej firmie z własnymi narzędziami i vanem szuka pracy. Certyfikaty NICEIC i Gas Safety. Tel. kontaktowy 07707717053 ,
> Plastrarze z dlugoletnim doświadczeniem szukają pracy na terenie calego Londynu i okolic. Wysoka jakosc i czystosc, własne narzędzia. Jacek 07523550213 > Szukam pracy, lofty, dachy, konstrukcje drewniane. tel. 07437013463.
kupię 81616 KOD: 05
SMS:
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
> Kupie bilety na koncert S. Grzeszczak, Enej i Rodowicz na 15 /11. Jeśli ktoś ma do sprzedania bilety, proszę o kontakt. 07438824383
sprzedam 81616 KOD: 06
SMS:
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
Sprzedam futro z ciemnych norek rozmiar 12 – 14 tel 02085673192 cena do uzgodnienia
> Duzy slownik naukowo techniczny, dwujezyczny, nowy, cena 45.00 tel.07523510272 > Zawartość domu rodzinnego: do stolowego, kuchni, dziecinnego. wysoka jakosc. zapraszamy. zachodni londyn. tel. 7523510272 > Duzy polsko-angielski slownik 2 tomy,nowy.£45.00 tel.07523510272
11/11/2014 12:15:13
072
OGŁOSZENIA DROBNE
556-MAKIETA 4 64-91.indd 72
11/11/2014 12:15:15
REKLAMA usługi
556-MAKIETA 4 64-91.indd 73
073
11/11/2014 12:22:45
074
OGŁOSZENIA DROBNE
auto-moto SMS:
81616 KOD: 07
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
Opny zimowe. Wulkanizacja na Willesden. Oferuje opony nowe i używane. Różnorodnoąść marek opon i rozmiarów. Montaż, wyważanie na miejscu. Przystepne ceny! NW10 2JJ Londyn 07776823881, 02084514488 Auto-Mechanika, diagnostyka komputerowa, hamulce, sprzęgła, zawieszenie, serwis, paski rozrządu, serwis/napełnianie klimatyzacji. Dojazd do klienta. 07812071816 MOT – pomogę
> Sprzedam Ford Transit,2007,
przebieg tylko 76000,silnik 2.4L, MOT do konca pazdziernika 2015, 3 miejsca ale zarejestrowany na 6, cena £4200 do negocjacji. 07415000969
> VW Passat sprzedam vw passat
2006 2.0fsi sport 150KM 17in alloys MOT lipiec 2015 TAX maj 2015 dolaczam 4felgi z zimowymi oponami I swiatla jak w Audi s line 07718990455
randka w ciemno SMS:
81616 KOD: 08
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
> Szukam normalnej dziewczyny. kawaler 38 lat. 07770933889
atrakcyjna dziewczyne z Londynu jesli tez jestes samotna odezwij sie 07570312298
> Witam. Wysoki 186 szczuply 90 kg nie brzydki facet po 30 pozna kobiete ktorej brakuje usmiechu zrozumienia kogos bliskiego.Tel 07515103840
> Pan w srednim wieku zadbany w
dobrej kondycji z opoznionym procesem starzenia i normalnym kodem genetycznym pozna pania (tusza-nie problem) z Londynu 07538384878
> Wysoki 40l po rozwodzie bez dzieci. Szukam kobiety z Londynu z zamknieta przeszloscia otwartej szczerej pragnacej stalego spokojnego zwiazku 07772387104
> Niepowazną rozrywkową dziewczynę , chętnie poznam . Dzwoń 07598345238 > Witam szukam dyskretnej kobiety
> Hej wesoly 28 latek pozna fajna
dziewczyne z Londynu 07867485709
> Mlody 40 lat szukam kobiety do stalego zwiazku pani morze byc z dzieckiem tel 07931173729
> Przystojny zadbany 34 latek pozna
556-MAKIETA 4 64-91.indd 74
Architekt, wieloletnia praktyka, specjalizacja konserwacja zabytków, rysunki do Planning i Building Control, Londyn i okolica tel Szymon : 0790 3034463
Fryzjerka z ponad 25 letnim doświadczeniem oferuje; strzyżenia, koloryzacje, pasemka, uczesania ślubne, henne i depilacje brwi zapewniam bardzo dobre samopoczucie, oraz satysfakcje klienta. Zapraszam na darmowa konsultacje, Gants Hill. Violeta 07912601859
telewizja satelitarna zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
Wiktor 07732432389
> Dojrzala para 44/48 doswiadczeni, otwarci. Poznamy pare, pania, pana w celu wspolnych zabaw, milego spedzania czasu. Tel. 07938231970
> Hej poznam kogoś ponad 176cm, po 48L bez ciężkiego bagażu życiowego nie pijącego ,mający wartości nie tyko w rozporku spokojny i zaradny 07780070598
inne SMS:
81616 KOD: 09
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
> I am looking for experience hair stylist (hairdressers) this salon is nice area and friendly people , this is director number : 07737 967627
usługi różne zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
> Successful English gentleman
would like to meet attractive Polish lady for fun filled days and romantic evenings . John 07928079252
Potrzebujesz szybko gotówki? Gwarantujemy uzyskanie kredytu w Polsce w ciągu tygodnia. Również kredyty hipoteczne w miesiąc. Niskie oprocentowanie. Nie zwlekaj - zapraszamy na www.kredytypolska. co.uk
Architekt rejestrowany w Anglii wykonuje projekty: lofts, extensions. Usługi: Planning Applications and Building Control mob.: 07708696377 stasch@stasch.co.uk
Wizytówki od £33/500, ulotki od £53/5000, projektowanie grafiki, strony www przyjazne google, pozycjonowanie, dystrybucja ulotek tel. 07731399861
zdrowie i uroda zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
Fantastyczny 5-dniowy kurs stylizacji paznokci; żel, akryl, manicure, pedicure, nail art tylko £399 plus starter free Zadzwoń Teraz 0784920-3526 Szczegóły Na www.PolskieKursy.co.uk
Masażysta od 1980r. profesjonalnie leczy schorzenia kręgosłupa, ustawianie kręgów, dojeżdżam do klienta ze stołem. Mirosław Frąckowiak tel.07725469656. www.frackowiak.co.uk
Anteny satelitarne. Montaż, fachowe ustawienie sygnału, akcesoria, Telewizja na kartę, nc+, polsat. 9 letnie doświadczenie Niskie ceny. Mariusz Domaradzki. 07523486296, mariusz-cyfra@wp.pl Satelitarna Telewizja Najszybsze i najlepsze rozwiązanie wszystkich twoich problemów. Ustawienia, montaż, polskie zestawy TNK Andrzej 07840650509 07423602647
TERAZ
ogłoszenie
DROBNE
kosztuje
TYLKO £1
11/11/2014 12:15:17
075 OGŁOSZENIE? ZAdZwOń
020 8846 3614
komputery serwis zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
Naprawa: laptopy, tablety, konsole, zipmotelefony. Zmiana języka, wirusy, przegrzewanie się, wymiana ekranu / klawiatury, rok gwarancji na nowe części, oferujemy laptop zastępczy 07411123340
H-Tech Serwis Komputerowy. Rozwiązywanie wszelkich problemów z Laptopami i PC. Odzyskiwanie Danych, Instalacje, Administracja, Zabezpieczanie Sieci, CCTV. Dojazd do Klienta. Tel.: 07723012148, email: halskyt@yahoo.co.uk www.halskytech.co.uk
OGŁOSZENIA DROBNE
HL-Computer Service; Profesjonalne naprawy; Reinstalacja Windows; Usuwanie wirusów; Instalacja Internetu; Technik-Informatyk; Olgierd 07961222932
ZadZwoń I Zapytaj o oGŁoSZENIE RaMKowE 020 8846 3614
556-MAKIETA 4 64-91.indd 75
11/11/2014 12:15:19
076
OGŁOSZENIA DROBNE / TRANSPORT
transport przewozy, paczki zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
Przeprowadzki, wywóz śmieci Londyn i cała Anglia, duży van z windą, profesjonalna obsługa. Przewóz na lotniska, dziewięcioosobowy van. Piotr, 07749174695
Tanio przeprowadzki (transport wszelkiego rodzaju). Największy VAN Pomoc w załadunku i rozładunku. Cały Londyn i UK. www.goldeneagleremovals.co.uk Tel 07969629456 Daniel
556-MAKIETA 4 64-91.indd 76
Tani Transport od £15/h. Przeprowadzki od £30, odbiór, dostawa towarów od £20. Duzy Van Londyn i okolice 24h/7. Nasza Lokalizacja Tooting Broadway tel po angielsku 07442287778
£14 / Godzine !!! Przeprowadzki najtaniej na terenie całego Londynu i okolic Krzysztof 07808650140
ZadZwoń I ZAPYTAJ o oGŁoSZENIE RAMKOWE 020 8846 3614
11/11/2014 14:28:40
REKLAMA TRANSPORT
556-MAKIETA 4 64-91.indd 77
077
11/11/2014 14:37:05
078
REKLAMA TRANSPORT
Ściągnij Coolturę i czytaj już we czwartki!
556-MAKIETA 4 64-91.indd 78
11/11/2014 15:59:26
REKLAMA TRANSPORT
556-MAKIETA 4 64-91.indd 79
079
11/11/2014 15:59:40
080
REKLAMA SKUP ZŁOMU
Dojazd do klienta.
Kupujemy każdą ilość. Ważymy na wagach elektronicznych.
Miedź,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, £3.30-£3.80 Mosiądz ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, £2.00-£2.40 Kable ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,£0.70-£2.10 Ołów ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, £0.70-£1.00 Aluminium,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, £0.50-£0.80 Stal nierdzewna ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, £0.50-£0.80 Złom stalowy (tona),,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, £80-£100
556-MAKIETA 4 64-91.indd 80
11/11/2014 12:15:28
REKLAMA SKUP ZŁOMU
556-MAKIETA 4 64-91.indd 81
081
11/11/2014 12:15:31
082
REKLAMA WYWÓZ ŚMIECI
WYWÓZ ŚMIECI #6%08-"/:$) t (30%08:$) t #*6308:$) t ; ("3"ő6 03"; ,"ő%:$) *//:$)
THE RUBBISH GUYS 0744 3600 080 0744 3600 090 rubbishguys@hotmail.com
VANY DO 16 YRD
24/7
Pomoc przy załadunku
Zabieramy więcej niż skip - za mniejsze pieniądze
556-MAKIETA 4 64-91.indd 82
11/11/2014 12:15:33
REKLAMA BUDOWNICTWO
556-MAKIETA 4 64-91.indd 83
083
11/11/2014 12:15:35
084
REKLAMA BUDOWNICTWO
556-MAKIETA 4 64-91.indd 84
11/11/2014 12:15:37
REKLAMA BUDOWNICTWO
556-MAKIETA 4 64-91.indd 85
085
11/11/2014 12:15:38
086
REKLAMA BUDOWNICTWO
NATHAN SCAFFOLDING LTD
owy!
Najlepszy serwis scaffolding
Gwarantujemy t XT[FMLJFHP SPE[BKV SVT[UPXBOJB t EBSNPXF XZDFOZ t T[ZCLJF UFSNJOZ SFBMJ[BDKJ t CF[QJFD[FƏTUXP J TPMJEOPƙŲ XZLXBMJmLPXBOZDI QSBDPXOJLØX t QVCMJD BOE MJBCJMJUZ JOTVSBODF t BEWBODF UJDLFUT
www.nathanscaffolding.co.uk
Zadzwoń (Robert): 07850691001 02030922124 lub wyślij e-mail: office@nathanscaffolding.co.uk
Profesjonalny montaż
#F
TU
RV
wszelkiego rodzaju rusztowań na terenie całego Londynu i okolic.
BMJ
UZ
Zapraszamy do współpracy!
HV
Î szybkie
BSB
terminy realizacji Î darmowe wyceny Î wysokie rabaty dla stałych klientów
OUF F
E t
$P
NQ
ATD Structures Scaffolding
079 21831429 Dawid
atdstructure@hotmail.co.uk
www.atd-scaffolding-london.co.uk
FUJ
UJW F Q
atdscaffoldinglondon
SJD F
T
} 556-MAKIETA 4 64-91.indd 86
UFSB[ KVƆ EPTUŖQOB OB UXPJN TNBSUGPOJF J UBCMFDJFȷ
ŲDJʼnHBK $PPMUVSŖ OB UBCMFU J LPNÕSLŖȷ
11/11/2014 12:15:44
REKLAMA BUDOWNICTWO
087
SCAFFOLDING PROPER SCAFFOLDING Ltd. Bezpieczne i solidne wykonywanie rusztowań. Profesjonalny montaż. Szybki termin realizacji! Najtaniej w Londynie! Sebastian:
0787 14 24 077
properscaffolding@yahoo.co.uk
Najwyższa jakość okien i drzwi firmy
Okna, drzwi, ganki, ogrody zimowe, szklane dachy, balustrady, prysznice, świetliki, drzwi rozsuwane
Wysokiej jakości podwójne szklenie w uPVC, Aluminium i Drewnie U NAS OKNA
A-RATED W STANDARDZIE
Drewniane okna typu SASH już od
£300/m2
Nowy salon firmowy
622 Greenford Road, UB6 8QT Greenford
Tel/Fax: 020 8578 2281
Biuro: 077 0360 1325 Mob: 079 1636 9230 Email: info@windowsglasssolutions.co.uk
556-MAKIETA 4 64-91.indd 87
11/11/2014 12:15:46
088
REKLAMA BUDOWNICTWO
556-MAKIETA 4 64-91.indd 88
11/11/2014 14:55:47
556-MAKIETA 4 64-91.indd 89
11/11/2014 14:55:34
090
REKLAMA BUDOWNICTWO / MOTORYZACJA
556-MAKIETA 4 64-91.indd 90
11/11/2014 12:15:55
REKLAMA MOTORYZACJA
556-MAKIETA 4 64-91.indd 91
091
11/11/2014 12:15:56
092
WIADOMOŚCI KrzyżówKa + HorosKop
556-MAKIETA 5 92-100.indd 92
11/11/2014 14:48:18
093 SKORPION
RYBY
RAK
Staniesz się zamknięty w sobie. Cechować Cię będzie także duża niechęć do uzewnętrzniania swoich emocji, nie będziesz chciał opowiadać o swoich nastrojach i uczuciach. Nie zmuszaj się do kontaktów towarzyskich. Wycisz się, uspokój wewnętrznie, aż poczujesz przypływ energii.
Będziesz musiał pilnie załatwić kilka spraw. Nie odwlekaj ich. Każdy dzień zwłoki będzie działał na Twoją niekorzyść. Zwróć uwagę na swoje zdrowie. Jeżeli czujesz, że jesteś ostatnio osłabiony, koniecznie zmodyfikuj swoją dietę.
Najbliższe dni mogą być czasem zbierania plonów z ostatnio wykonanej ciężkiej pracy. Możesz spodziewać się wynagrodzenia za wykonane obowiązki lub niespodziewanego przypływu gotówki. Dobry czas na spróbowanie szczęścia w grach liczbowych.
(23.10–21.11)
STRZELEC (22.11–21.12)
Staniesz się empatyczny. Wykażesz się intuicją i zrozumieniem dla innych, co okaże się przydatne w Twojej pracy. Niestety nie przełoży się to na życie osobiste, w którym powinieneś spodziewać się konfliktów w istotnych dla Ciebie obszarach. Nie wdawaj się w czcze dyskusje.
KOZIOROŻEC (22.12–19.01)
Nie snuj dalekosiężnych planów dotyczących Twojej przyszłości zawodowej. Powinieneś żyć z dnia na dzień. Skoncentruj się na aktualnych obowiązkach w pracy, spędzaj więcej czasu w domu z rodziną. Już niedługo zobaczysz, że życie samo podsunie Ci rozwiązanie Twoich dylematów.
WODNIK (20.01–18.02)
Wyjdziesz zwycięsko z trudnej sytuacji. Będzie to dla Ciebie sukces, dzięki któremu wreszcie zrozumiesz, że możesz i potrafisz. Poczujesz się pewniejszy siebie. W lustrze zobaczysz odbicie zwycięzcy i to zainspiruje Cię do walki o inne sprawy.
556-MAKIETA 5 92-100.indd 93
(19.02–20.03)
BARAN (21.03–20.04)
W związku będzie Ci się układać harmonijnie i bezkonfliktowo. A to dzięki temu, że będziesz teraz wyjątkowo spolegliwy i łatwo podporządkujesz się ukochanej osobie. Uważaj, abyś nie przesadził, bo ciężko będzie Ci się pozbyć opinii pantoflarza.
BYK
(22.06–22.07)
LEW
(23.07–22.08) Ostatnio miałeś gorsze dni. Na szczęście trudne chwile są już za Tobą. Sam musisz zdecydować, czy wzmocniły Twój układ planetarny, czy sprawiły, że czujesz się osłabiony i pozbawiony energii. Zadbaj o siebie i ukierunkuj swoje działania zgodnie z potrzebami.
(21.04–20.05)
PANNA
Będziesz miał skłonność do rozmyślań nad sensem życia oraz ulotnością i błahością codziennych spraw. Ten filozoficzny nastrój może sprawić, że będziesz miał problemy ze skupieniem się na swoich obowiązkach. Zmobilizuj się do wykonywania koniecznego minimum, żeby uniknąć kłopotów.
Wpływy astralne sprawią, że możesz stać się podenerwowany i rozdrażniony. Ciężko będzie Ci ukryć emocje, zwłaszcza te negatywne. Zadbaj o codzienną dawkę odpoczynku i wyciszenia. Unikaj sytuacji konfliktowych, zdenerwowanie bowiem odchorujesz Ty, a nie Twój oponent.
(23.08–22.09)
BLIŹNIĘTA
WAGA
W sprawach sercowych możesz odkryć coś, co może Cię zaskoczyć. Nie denerwuj się jednak, bo nie musi to być nic dramatycznego. Przede wszystkim usiądź ze swoim partnerem i spokojnie wszystko sobie wyjaśnijcie. Zanim coś powiesz, uważnie wysłuchaj drugiej strony.
Najbliższy czas będzie dla Ciebie łaskawy w sprawach sercowych. Zbliżysz się ze swoim partnerem, znowu zaiskrzy między Wami jak w pierwszych dniach Waszej znajomości. Przeżyjecie namiętne chwile. Jeśli jesteś samotny, rozglądaj się, jest wokół Ciebie kilka ciekawych osób.
(21.05–21.06)
(23.09–22.10)
11/11/2014 14:48:19
094
SPORT SIATKÓWKA
Z PlusLigi do londyńskiej Polonii Andrzej Skórski to siatkarz z doświadczeniem z polskiej PlusLigi, były reprezentant Polski oraz brązowy medalista Akademickich Mistrzostw Europy. Ten bardzo doświadczony zawodnik od tego sezonu mieszka w Londynie i broni barw CBL Polonii Londyn.
»
W zeszły weekend awansował z drużyną do trzeciej rundy Siatkarskiego Pucharu Anglii, pokonując w Manchesterze 3:0 ekipę Marvels. Po spędzeniu przez niego trzech miesięcy na emigracji zadaliśmy popularnemu „Skórze” kilka pytań.
Andrzej, co taki zawodnik jak ty robi w Anglii? Andrzej Skórski: Nawiązałem kontakt z drużyną Polonii, skontaktował się ze mną prezes Polonii Bartek Łuszcz. Nakreśliłem, jak moja sytuacja wyglądała w Polsce – poszukiwałem pracy, z mizernym skutkiem. Zależało mi, żeby znaleźć pracę w zawodzie – w budownictwie. Bartek wyszedł z propozycją, że zrobi wszystko, co w jego mocy, żeby mi pomóc, i tak nawiązała się nasza współpraca.
Jak wrażenia, jeżeli chodzi o kraj? Dużo rzeczy zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie, niektóre mniej pozytywnie (śmiech). Oceniam miejsce zdecydowanie na plus. Z każdym tygodniem uczę się coraz więcej, bo życie tutaj wygląda całkiem inaczej niż w Polsce. Na szczęście mam wsparcie ze strony klubu i ze strony zawodników, którzy mnie wprowadzają w londyńskie życie.
Jak wyglądały twoje początki w Anglii? Pracowałem w pracy niezwiązanej z moim zawodem, ale cały czas ludzie z klubu starali się znaleźć mi pracę w mojej branży, czyli w budownictwie. Po miesiącu dostałem pracę, która okazała się satysfakcjonująca – mogę poszerzać swoje horyzonty oraz wiedzę w zawodzie, tak że na dzień dzisiejszy jestem zadowolony. 556-MAKIETA 5 92-100.indd 94
Co było najtrudniejsze? Jazda po lewej stronie ulicy rowerem (śmiech). Na początku, jak przyjechałem, postanowiłem, że zakupię rower, żeby trochę lepiej orientować się w sytuacji, poznać trochę życia londyńskiego. Zauważyłem, że tutaj dużo ludzi korzysta z rowerów. To więc było dla mnie największą przeprawą – mętlik w głowie, gdy poruszałem się po lewej stronie. Jak ci się podoba w Polonii Londyn? Jest duża różnica pomiędzy siatkówką w Polsce a siatkówką w Anglii. W Polonii podoba mi się zaangażowanie zawodników. Widać u każdego chęć do gry, pasję, miłość do tego sportu – coś, co nie zawsze da się zauważyć na naszych boiskach, gdzie są nieco inne realia.
Czy Anglia będzie twoim domem na dłużej? Chciałbym zdecydowanie zadomowić się na dłużej. Sytuacja w Polsce nie napawa optymizmem. Udało mi się skończyć, uważam, dobre studia – budownictwo – ale realia okazały się inne, niż myślałem, miałem ogromne problemy z zatrudnieniem. W Anglii mam stałą pracę, z której jestem zadowolony, mam siatkówkę, z której mogę dalej czerpać radość. Na dzień dzisiejszy nie planuję wracać do Polski i myślę, że uda mi się zadomowić tu na dłużej. «
Andrzej Skórski Rocznik 1985, siatkarską karierę rozpoczynał w Tarnovii Tarnów, następnie grał w Błękitnych Ropczyce i AZS UWM Olsztyn. W 2006 r. wywalczył trzecie miejsce w Akademickich Mistrzostwach Europy. W PlusLidze zadebiutował w barwach Politechniki Warszawskiej, najwięcej punktów – 24 – zdobył w spotkaniu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Otrzymał powołanie do reprezentacji narodowej kadry B. Z wykształcenia jest inżynierem budownictwa.
11/11/2014 14:48:21
095
556-MAKIETA 5 92-100.indd 95
11/11/2014 14:48:26
096 Inter Team mistrzem jesieni! SPORT Piłka nożna
I LIGA Wyniki 9. kolejki: kS04 ark – White Wings Seniors Scyzoryki – Warriors of God PCW olimpia – The 12 Team FC Cobalt – Joga Bonito Piątka Bronka – inter Team 1. inter Team 2. FC Cobalt (m) 3. Joga Bonito (b) 4. White Wings Seniors 5. kS04 ark 6. The 12 Team (p) 7. Piątka Bronka 8. PCW olimpia 9. Scyzoryki 10. Warriors of God (b)
Pomimo bezbramkowego remisu z Piątką Bronka mistrzem jesieni został Inter Team. W drugiej lidze na półmetku pierwszej fazy rozgrywek liderem jest beniaminek RSVM. DANIEL KOWALSKI polsport.co.uk
»
Choć bramek w meczu Inter Team – Piątka Bronka nie uświadczyliśmy, widowisko stało na bardzo wysokim poziomie. Potknięcie Interu wykorzystał FC Cobalt, który, zwyciężając z beniaminkiem Joga Bonito, zrównał się punktami z liderem. Mistrzowie ligi zagrali bardziej dojrzale, ich doświadczenie na tle rywala było aż nadto widoczne. Pomimo porażki Joga zachowała jednak miejsce na podium, choć jego utrzymanie w następnych kolejkach będzie niezwykle trudne. Ekipa Scyzoryków mimo optycznej przewagi tylko zremisowała z outsiderem 4:4 i po tym meczu znalazła się w strefie spadkowej. To bez wątpienia największa niespodzianka rundy jesiennej. The 12 Team po pierwszej połowie prowadził z Olimpią 4:0, jednak w drugiej odsłonie bramki strzelali już tylko piłkarze PCW. Ostatecznie skończyło się na zwycięstwie „dwunastki” 4:2. 556-MAKIETA 5 92-100.indd 96
KS04 Ark zasłużenie wygrał z White Wings Seniors 2:1, dzięki czemu znajduje się w grupie czterech drużyn, które mają na swym koncie po 13 punktów. Sytuacja w tabeli jest arcyciekawa, gdyż zespoły z miejsc od 3. do 8. dzielą zaledwie 2 punkty. W drugiej lidze Power Rangers przegrywa na własne życzenie z FC Piona 1:2. W pierwszej połowie zespół Kamila Biegniewskiego miał mnóstwo szans na zdobycie bramki, jednak nie potrafił ich sfinalizować golem. Po przerwie golkiper „Rangersów” popełnił dwa poważne błędy, po których Piona zdobyła gole, a w konsekwencji 3 punkty. Lider w meczu z Maja Team zaaplikował rywalowi aż 11 bramek, tracąc tylko dwie. Z meczu na mecz coraz lepiej gra FC Cosmos, który po kadrowych wzmocnieniach ograł Bianca FC 2:1. Ważne 3 punkty zdobył Wima Team, pokonując zasłużenie IFC FC 5:1. W najbliższą niedzielę rozegrana zostanie pierwsza runda Pucharu Ligi, a na ligowe boiska piłkarze Polskiej Ligi Piątek Piłkarskich w Londynie powrócą na początku lutego. «
9 9 9 9 8 9 9 9 8 9
2:1 4:4 2:4 3:1 0:0
25-10 27-15 20-17 16-14 15-13 18-22 12-18 18-21 22-21 10-32
18 18 13 13 13 13 12 11 9 4
Zestaw par. 10 kolejki (01.02.2015): godz. 10:00 White Wings Seniors – PCW olimpia godz. 10:50 Piątka Bronka – Warriors of God godz. 11:40 Joga Bonito – Scyzoryki godz. 12:30 FC Cobalt – inter Team godz. 13:20 kS04 ark – The 12 Team
II LIGA Wyniki 9. kolejki: Wima Team – iFX FC Power Rangers – FC Piona Bianca FC – FC Cosmos JJ Construction – FC Polska Maja Team – RSVM 1. RSVM (b) 2. Wima Team 3. FC Piona 4. Bianca FC 5. Power Rangers 6. FC Cosmos 7. FC Polska (s) 8. iFX FC 9. Maja Team 10. JJ Construction
9 9 9 9 9 9 9 9 9 9
5:1 1:2 1:2 2:4 2:11 32-10 26-10 17-11 19-13 29-18 18-24 14-24 16-24 17-38 17-33
22 19 17 15 14 12 11 8 7 3
Zestaw par. 10 kolejki (01.02.2015): godz. 10:00 RSVM – JJ Construction godz. 10:50 Wima Team – Power Rangers godz. 11:40 FC Polska – iFX FC godz. 12:30 FC Cosmos – FC Piona godz. 13:20 Maja Team – Bianca FC
11/11/2014 14:48:29
556-MAKIETA 5 92-100.indd 97
11/11/2014 14:48:30
556-MAKIETA 5 92-100.indd 98
11/11/2014 14:48:32
556-MAKIETA 5 92-100.indd 99
11/11/2014 14:48:34
556-MAKIETA 5 92-100.indd 100
11/11/2014 14:48:35