cooltura.co.uk
„WINTERFEST” zamiast świąt ZAPASY w politycznym błocie KOBIETY zdolne do boju
563-COVER.indd 1
03 stycznia 2015
01 (563)
Rok W OGNIU KOBIETA zostanie biskupem
29/12/2014 14:59:26
563-MAKIETA 1 01-23.indd 2
29/12/2014 15:06:02
563-MAKIETA 1 01-23.indd 3
29/12/2014 15:06:04
W NUMERZE 560.
POLISH WEEKLY
MAGAZINE
Unit 6, King Street Cloisters, Clifton Walk, London W6 0GY GODZINY OTWARCIA: 9.00 – 17.00 TEL: 020 8846 3615 FAX: 020 8741 9490 www.cooltura.co.uk, info@cooltura.co.uk REDAKTOR NACZELNY
KORDIAN KLACZYŃSKI kordian@cooltura.co.uk, wew. 256 DZIENNIKARZE
PIOTR DOBRONIAK dobroniak@cooltura.co.uk, wew. 261 SYLWIA MILAN sylwia@cooltura.co.uk MARCIN URBAN, wew. 248 m.urban@cooltura.co.uk KAROLINA ZAGRODNA karolina@cooltura.co.uk DARIUSZ A. ZELLER darek@cooltura.co.uk, wew. 255
012
DZIAŁ GRAFICZNY wew. 260 JAREK JORDAN jj@cooltura.co.uk AGATA OLEWIŃSKA agata@cooltura.co.uk TOMEK WOŹNICZKA sergei@cooltura.co.uk WSPÓŁPRACOWNICY
LIDIA BARC / TOMASZ BOREJZA / MAŁGORZATA DEMETRIOU / MAGDALENA GIGNAL / PIOTR GULBICKI / SERGIUSZ HIERONIMCZAK / ŁUKASZ MARCZEWSKI / ANDRZEJ ŚWIDLICKI / TOMASZ WILCZKIEWICZ / RADOSŁAW ZAPAŁOWSKI KOREKTA
MAGDALENA JORDAN m.jordan@cooltura.co.uk MARKETING I REKLAMA
marketing@cooltura.co.uk DYREKTOR DZIAŁU MARKETINGU I REKLAMY
KRZYSZTOF CHOWANIEC kc@cooltura.co.uk, wew. 244 MENADŻER DZIAŁU MARKETINGU I REKLAMY
JOANNA ROŻEK joanna@cooltura.co.uk, wew. 246 SPECJALIŚCI ds MARKETINGU I REKLAMY
016 006 W OBIEKTYWIE 008 NA WYSPACH
020 048 WYDARZENIA
022 PORADNIK
056 SERIALE
030 KOMENTARZ TYGODNIA Zapasy w politycznym błocie
034 FELIETON Pomiędzy sacrum a profanum
036 WYDARZENIA Cyfrowe przepychanki
040 NASZE SPRAWY Poradnik
042 SYGNAŁY Z listów do redakcji
563-MAKIETA 1 01-23.indd 4
EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA drobne@cooltura.co.uk prenumerata@cooltura.co.uk ewa@cooltura.co.uk 0208 846 3614
Nadchodzące wydarzenia
054 KSIĘGARNIA
Grube Wyspy
DZIAŁ OGŁOSZEŃ I PRENUMERATA
044 CAFÉ COOLTURA
014 PRZEGLĄD PRASY BRYTYJSKIEJ
024 TEMAT NUMERU
EWA CHMIEL evach@cooltura.co.uk, wew. 250 GRZEGORZ URBANEK g.urbanek@cooltura.co.uk, wew. 249
Bal Polski w Londynie
Co obejrzeć w przerwie świątecznonoworocznej?
KSIĘGOWOŚĆ
RADOSŁAW STASZEWSKI radek@cooltura.co.uk KATARZYNA CEGIEŁKA kate@cooltura.co.uk DYSTRYBUCJA distribution@cooltura.co.uk WYDAWCA Sara-Int Ltd. ISSN 1743-8489 Poglądy zawarte w felietonach i listach do redakcji są osobistymi przekonaniami ich autorów i nie zawsze pokrywają się z przekonaniami redakcji Cooltury. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowywania tekstów. Publikowanie zamieszczonych tekstów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne z prawem. Strony depeszowe redagowane są w oparciu o materiały Polskiej Agencji Prasowej.
058 POLSKIE RADIO LONDYN Wiadomości muzyczne
060 GUEST ROOM
Okładka: TOMEĆ WOŹNY
Poezja
062 WIELKA BRYTANIA OD KUCHNI Jesienna melancholia, czyli jak się nie zmulić
070 OGŁOSZENIA DROBNE 092 KRZYŻÓWKA 093 HOROSKOP 094 SPORT
coolturamagazine
#coolturaUK
issuu.com/cooltura
tablet / smartfon
29/12/2014 15:06:09
563-MAKIETA 1 01-23.indd 5
29/12/2014 15:06:10
006
Zdjęcie tygodnia Takie są Wyspy
Myśliwi i ich czworonogi Myśliwi wraz z psami przybywają na tradycyjne Crawley and Horsham Hunt w drugi dzień świąt, w tzw. Boxing Day. Mimo obowiązującego obecnie zakazu polowań na lisy do Shipley w hrabstwie West Sussex wciąż zjeżdżają się miłośnicy tej angielskiej tradycji, by wziąć udział w tropieniu lisów.
563-MAKIETA 1 01-23.indd 6
29/12/2014 15:15:13
Fot. PAP/EPA/Gerry Penny 563-MAKIETA 1 01-23.indd 7
29/12/2014 15:06:13
008
WIADOMOŚCI NA WYSPACH
Kobiety zdolne do boju Kobiety są w stanie na równi z mężczyznami służyć w jednostkach piechoty i potencjalnie brać udział w operacjach frontowych – stwierdza raport brytyjskiego Ministerstwa Obrony. Zmiana ta może wejść w życie w 2016 r.
563-MAKIETA 1 01-23.indd 8
»
W tej chwili kobiety w brytyjskiej armii nie mogą służyć w jednostkach kierowanych na pierwszą linię frontu. Autorzy raportu stwierdzają, że wprowadzenie takiej możliwości nie miałoby negatywnych konsekwencji dla sprawności bojowej tych jednostek. Zaznacza jednak, że potrzebne są dalsze badania nad kwestiami natury psychologicznej i fizjologicznej. – Nie powinno być barier w uczestniczeniu kobiet w siłach zbrojnych na równych zasadach z mężczyznami. Żołnierzy powinno się oceniać nie na podstawie płci, ale na podstawie ich umiejętności – mówił w telewizji BBC minister obrony Michael Fallon. Według niego kolejnym krokiem będzie dokonanie przeglądu programów szkoleniowych armii, by upewnić się, że kobiety będą mogły uczestniczyć w nich bez przeszkód i że nie będzie to miało negatywnego wpływu na ich zdrowie w długoterminowej perspektywie. Fallon poinformował, że wyniki tych analiz mają być znane na początku 2016 r. Wówczas ma zapaść ostateczna decyzja co do uczestnictwa kobiet w jednostkach frontowych piechoty. Kobiety w brytyjskiej armii mogą obecnie na równych zasadach służyć w lotnictwie i marynarce wojennej (w tym roku dopuszczono osadzanie kobiet w załogach okrętów podwodnych). Inaczej jest w piechocie oraz wojskach pancernych, gdzie kobiety mogą na razie pełnić tylko role wspierające
– w służbach medycznych, wywiadzie czy jednostkach inżynieryjnych. W tej chwili na około 160 tys. żołnierzy służących w brytyjskiej armii około 16 tys. stanowią kobiety. Około 8 tys. służy w jednostkach naziemnych, niecałe 5 tys. w lotnictwie, a 3 tys. w marynarce wojennej. Według mediów w rządzie jest wielu zwolenników dopuszczenia kobiet do służby we frontowych jednostkach piechoty. Przeciwników takiego kroku nie brakuje jednak wśród byłych i obecnych wojskowych oraz ekspertów. Zdaniem cytowanego przez BBC emerytowanego pułkownika Mike’a Dewara fizjologia kobiet w ogromnej większości przypadków nie pozwoli im zdać obecnych testów sprawnościowych, które są wymagane dla wszystkich żołnierzy piechoty. Chodzi między innymi o test polegający na przeniesieniu innego żołnierza z jego wyposażeniem na odległość 200 metrów. Zdaniem Dewara 99,9 proc. kobiet nie będzie w stanie zdać tego testu, a sama propozycja Ministerstwa Obrony jest podyktowana względami politycznymi. Eksperci zastanawiają się również, czy planowany przez ministerstwo przegląd programów szkoleniowych nie doprowadzi do obniżenia wymogów fizycznych (by testy były możliwe do zdania dla większej liczby kobiet), a w konsekwencji nie doprowadzi do obniżenia standardów zdolności operacyjnej w jednostkach frontowych. «
29/12/2014 15:06:15
563-MAKIETA 1 01-23.indd 9
29/12/2014 18:56:57
010
WIADOMOŚCI NA WYSPACH
Pogotowie werbuje pracowników w Polsce
»
Jedna z największych w Anglii publicznych służb pierwszej pomocy i ratownictwa medycznego South Central Ambulance Service (SCAS) szuka pracowników w Polsce. Pogotowie działające w czterech hrabstwach (Berkshire, Buckinghamshire, Hampshire i Oxfordshire) ma 220 nieobsadzonych etatów dla ratowników i techników oraz 70 stanowisk pracy dla ich pomocników. Rzecznik SCAS cytowany przez agencję Press Association (PA) przyznał, że braki w zatrudnieniu firma uzupełnia pracownikami kierowanymi przez agencje. – Szukamy ratowników medycznych w Polsce, gdzie ich przygotowanie do zawodu, kwalifikacje i doświadczenie są bardzo zbliżone do naszych i odpowiadają naszym wysokim profesjonalnym standardom – cytuje agencja rzecznika SCAC. Zaznaczył on, że proces rekrutacji nie zakończył się i dlatego nie wie, ilu Polaków zostanie zatrudnionych. Oprócz kwalifikacji medycznych znaczenie ma także znajomość angielskiego. Obok Polski w grę wchodzą także inne kraje. Związek zawodowy UNISON tłumaczy brak rąk do pracy w pogotowiu ratunkowym coraz gorszymi warunkami pracy i stresem. Związek uważa, że ściąganie pracowników z zagranicy jest tylko doraźnym rozwiązaniem, a długofalowe wyjście z sytuacji to zwiększenie nakładów na szkolenia. – UNISON sądzi, że odpowiedzią na rosnące potrzeby publicznej służby zdrowia powinno być zwiększenie zakresu szkoleń,
563-MAKIETA 1 01-23.indd 10
a nie werbowanie pracowników za granicą, by pozbawiać służby zdrowia innych krajów wykwalifikowanego personelu – uważa działaczka związku Sarah O’Donoghue. – Rosnące zapotrzebowanie na usługi ratownicze oznacza wzrost obciążenia pracą. Pracownicy zostają na służbie po zakończeniu zmiany, zdarza się, że nie biorą przerwy na posiłek i pracują bardzo inten-
sywnie. Trudno się dziwić, że są fizycznie wyczerpani i nie mają czasu na życie prywatne – dodaje. Według Iana Teague’a z ekipy oświatowej SCAS na jedno miejsce na uniwersyteckich kierunkach studiów ratowniczych zgłasza się około 15 kandydatów, jednak maleje liczba absolwentów zgłaszających się do pracy w pogotowiu. «
Biegał codziennie przez 50 lat Trzykrotny uczestnik igrzysk olimpijskich, 76-letni obecnie brytyjski maratończyk dr Ron Hill po nieudanym występie w Tokio w 1964 r. obiecał sobie, że codziennie pokona biegiem przynajmniej milę (1,6 km). W swoim postanowieniu wytrwał... 50 lat. Hill, pierwszy w historii brytyjski zwycięzca maratonu w Bostonie, zaczął zapisywać w dzienniku wszystkie pokonane dystanse 20 grudnia 1964 r.. 50 lat później ukończył pięciokilometrowy bieg po parku Heaton w Manchesterze, realizując swoją życiową ambicję. Jak poinformowało BBC, w tym czasie urodzony w Accrington sportowiec pokonał 160 tysięcy mil. – Po katastrofalnej olimpiadzie w Tokio zacząłem ćwiczyć codziennie, aby osiągnąć możliwie najlepszą formę. Kiedy się do tego przyzwyczaisz, po prostu to robisz. Ubierasz się i wychodzisz z domu. Moja rada dla wszystkich – po prostu zacznijcie biegać, a po pięciu minutach wpadniecie w rytm i zaczniecie czerpać z tego radość – powiedział Hill. Lekkoatleta kilka razy uzyskiwał najlepsze na świecie wyniki, np. w 1970 r. pokonał w Edynburgu dystans 42 km 195 m w czasie 2:09.28. – Jesteśmy zaszczyceni, że w tym jubileuszowym dniu Hill wybrał właśnie nasze zawody – mówili organizatorzy biegu po parku Heaton. Po zakończeniu profesjonalnej kariery Hill otworzył własną firmę, zajmującą się sprzedażą odzieży sportowej.
29/12/2014 15:16:00
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzy redakcja tygodnika „Cooltura” wszystkim swoim Czytelnikom i Reklamodawcom
563-MAKIETA 1 01-23.indd 11
29/12/2014 15:16:45
012
WIADOMOŚCI Na Wyspach
Elton John i David Furnish pobrali się
Fot. PAP/EPA
Brytyjski piosenkarz Elton John w niedzielę, 21 grudnia, wziął ślub ze swoim wieloletnim partnerem Davidem Furnishem. Ślub odbył się w ich posiadłości w Windsorze, obok Londynu, równo dziewięć lat po zawarciu przez mężczyzn związku partnerskiego.
Sir Elton John i David Furnish podczas ceremonii ślubnej w Windsorze.
563-MAKIETA 1 01-23.indd 12
»
„Część prawna już za nami. Teraz czas na ceremonię” – napisał gwiazdor na portalu Instagram, gdzie umieścił zdjęcie przedstawiające siebie i uśmiechniętego Furnisha. Ich związek trwa już 21 lat. Wśród opublikowanych przez autora piosenki „Candle in the Wind” fotografii z imprezy jest ta zrobiona przez 4-letniego Zachary’ego, syna Eltona Johna i Davida Furnisha. Na zdjęciu widać nowożeńców trzymających się za ręce; między nimi stoi ich najmłodszy syn, 2-letni Elijah, który pod pachą trzyma białą maskotkę. Zachary’ego i Elijaha urodziła surogatka – przypomina agencja AFP. Wśród zaproszonych na ślub celebrytów znaleźli się między innymi były piłkarz David Beckham, jego żona Victoria i ich dzieci, a także aktor Hugh Grant, który na uroczystość przyjechał ferrari. Do posiadłości położonej w pobliżu zamku królowej Elżbiety II przybyli też była partnerka Granta Elizabeth Hurley, piosenkarz Ed Sheeran oraz Ozzy i Sharon Osbourne’owie. Elton John, 67-letni obrońca praw homoseksualistów, oraz jego 52-letni partner mogli wziąć ślub, gdyż w marcu 2014 r. w Anglii weszła w życie ustawa legalizująca małżeństwa homoseksualne. Pary, które już zawarły związek partnerski, musiały jednak poczekać do 10 grudnia, by zawrzeć małżeństwo. Będący ikoną muzyki pop Elton John, który w ciągu ponad 40-letniej kariery sprzedał około 250 mln płyt, w marcu w wywiadzie dla telewizji NBC powiedział, że jest „bardzo dumny z Anglii i jej nowych przepisów”. Ogłosił wówczas, że trzeba to uczcić i dlatego w spokojnej i radosnej atmosferze pobierze się z Furnishem, który jest kanadyjskim producentem i reżyserem filmów dokumentalnych. Para, która dzieli swój czas między Wielką Brytanię, USA i południe Francji, jako jedna z pierwszych w Wielkiej Brytanii zawarła związek partnerski. Stało się to w obecności 650 gości w dniu wejścia w życie odpowiedniego prawa – 21 grudnia 2005 r. « 29/12/2014 15:06:22
Populista Brytyjczykiem Roku
Fot. PAP/EPA/Gerry Penny
»
Nigel Farage, lider eurosceptycznej i populistycznej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), został ogłoszony przez dziennik „The Times” Brytyjczykiem Roku. Prestiżowy tytuł tym razem trafił w ręce kontrowersyjnego lidera partii, która Nigel Farage tuż po w ostatnim roku zwycięstwie swojej partii wywołała najwięw wyborach do Parlamentu cej zamieszania na Europejskiego. brytyjskiej scenie politycznej. W uzasadnieniu gazeta napisała, że „nikt bardziej nie przyczynił się do ukształtowania brytyjskiej sceny politycznej w 2014 r.”. Farage zdążył już podziękować za wyróżnienie wpisem na Twitterze, pod którym pojawiły się bardzo zróżnicowane komentarze – od gratulacji, przez zaskoczenie, aż po krytykę takiego kroku ze strony dziennika. „Teflonowy Nigel”, jak nazywają lidera UKIP media i jego zwolennicy (ze względu na to, że nie ima się go krytyka), odniósł w odchodzącym roku wiele znaczących sukcesów. Wiosną, po raz pierwszy od 100 lat przełamał hegemonię dwóch największych brytyjskich partii, zwyciężając w ogólnokrajowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jesienią z kolei wprowadził do brytyjskiego parlamentu pierwszych w historii partii posłów, zwyciężając w dwóch z trzech przeprowadzonych w tym czasie wyborów uzupełniających. Kontrowersje wywoływały jednak liczne oskarżenia, wysunięte zarówno wobec samego Farage’a, jak i jego partyjnych kolegów, między innymi o homofobię i rasizm. Jeden z członków partii był w ostatnich tygodniach oskarżany o wykorzystywanie seksualne (ostatecznie został oczyszczony z zarzutów). Sama UKIP wyrosła w tym roku na trzecią siłę w brytyjskiej polityce i coraz częściej pojawia się w medialnych scenariuszach nowej koalicji po przyszłorocznych wyborach. W ubiegłym roku tytułem Brytyjczyka Roku został uhonorowany minister finansów George Osborne. «
563-MAKIETA 1 01-23.indd 13
29/12/2014 15:06:24
014
WIADOMOŚCI Prasa na Wyspach
To już koniec Earls Court Buldożery zrównają z ziemią najsłynniejszy pawilon wystawowy.
Przygotowała: Sylwia Milan Źródło: Daily Mail
»
W 2013 r. burmistrz Londynu Boris Johnson podpisał zgodę na wyburzenie legendarnego Earls Court Exibition Centre. Brytyjczycy są zawiedzeni i z łezką w oku wspominają olbrzymi gmach, który od 1887 r. odwiedzały całe pokolenia, nie tylko londyńczyków. Wycieczka do stolicy Anglii, by zobaczyć najnowsze trendy w wyposażeniu domu, pokazy łodzi i jachtów albo obejrzeć koncert gwiazdy, była wydarzeniem, które pamiętało się do końca życia. Okazały pawilon mieści się w centrum Londynu. Doskonała lokalizacja sprzyjała organizowaniu w nim najznakomitszych imprez, które przeszły do historii Wielkiej Brytanii. Na przestrzeni dekad wystąpiło tu wielu znakomitych gości, nie mniej ważni zasiadali również na widowni. Rodzina królewska, gwiazdy muzyki, polityki, religii. To tam swoje słynne koncerty dali David Bowie, Rolling Stones, Pink Floyd czy Spice Girls. 563-MAKIETA 1 01-23.indd 14
Za cenę jednego funta w 1973 r. można było wejść na pierwszy występ Pink Floyd. Kolejne odbyły się w 1980, 1981 (85 tys. biletów sprzedanych w 4 godz.) i w 1994 r., kiedy doszło do tragicznego zawalenia się sceny. Cudem nikt nie zginął, jednak rannych zostało prawie sto osób. Kilka razy na Earls Court gościł również Led Zeppelin. Co ciekawe, bilet za funta (średnia cena wejściówki) w 1975 r. był wart dzisiejsze 9 funtów… Lepsze czasy już były? Developer inwestujący w to miejsce 8 mld funtów twierdzi coś zupełnie innego. Na miejscu hali stanie nowoczesne osiedle, okazałe i na najwyższym poziomie. Zakończenie projektu planowane jest na 2033 r. Nowe pomieszczenia powstające na Earls Court zaludnią się bogatymi inwestorami i spekulantami z całego świata, chętnymi ulokować miliony w prestiżowym adresie. To prawda, że jest to legendarna lokalizacja z historią. Budynek pierwszej hali wystawowej otwarto w 1887 r. Wówczas w tym rejonie nie było nic, tylko otwarta przestrzeń idealna na
przykład na boisko sportowe. Od samego początku każde wydarzenie w hali przyciągało tłumy. Słynne przedstawienia, na które przychodziło po 15 tys. uczniów dziennie, były normą. Mowa tu między innymi o historycznym Buffalo Bill’s Wild West Show. 1895 r. zasłynął Wielką Wystawą Imperium Indii. W czasie I wojny światowej mieścił się tu obóz uchodźców z Belgii, zajętej przez Niemców. Spora część była zajezdnią autobusów. W 1935 r. zdecydowano o budowie nowocześniejszego obiektu, który po II wojnie światowej okazał się kultowym miejscem. Słynne lata 60. to między innymi koncerty na Earls Court. Przez lata hala podejmowała też rewie na lodzie, igrzyska sportowe (łącznie z ostatnią letnią olimpiadą w 2012 r.) czy polityczne wiece. Jeden z ostatnich show to tegoroczny grudniowy pokaz mody marki Victoria’s Secret. Pierwsze prace rozbiórkowe właśnie ruszyły. Legendarny gmach stoi jeszcze przez chwilę, usytuowany w pierwszej strefie obok stacji metra Earls Court i stacji kolejki West Brompton. (SM) 29/12/2014 15:06:27
przegląd prasy »DAILY MAIL
Prezent dla milionera Co kupić komuś, kto wszystko już ma? Oto przykłady. Okładka w magazynie „Vogue”. Profesjonalna ekipa stylistów ubierze, uczesze, umaluje i sfotografuje. Ta sama, która pracuje z gwiazdami przy prawdziwych okładkach. Cena: od 60 tys. funtów. Okulary przeciwsłoneczne ze złotymi oprawkami, wysadzane 24-karatowymi diamentami, za jedyne 243 tys. funtów. Domek dla lalek za 22,5 tys. funtów, wykonany z najwyższej jakości materiałów. Niejeden chciałby w takim zamieszkać. Jest wierną repliką prawdziwego domu z tarasem, kuchnią i kwiatami przed wejściem. Ekspres do kawy zaprojektowany przez naukowca, byłego pracownika NASA, wyposażony w najnowszą technologię. Kawa za 7 tys. funtów? Czemu nie. Do tego diamentowe pióro zdobione złotem, w dębowym opakowaniu, za prawie 14 tys. funtów. Worek treningowy od Louisa Vuittona, łącznie z szafką do jego przechowywania na własność, jeśli tylko dysponuje się 112 tys. funtów. Projekt Karla Lagerfelda. Żeby nie wyszło za drogo, w cenie dostaniemy rękawice bokserskie, torbę na siłownę i spodenki. Dla preferujących ruch na świeżym powietrzu mamy złotą deskorolkę wartą 9,5 tys. funtów. Zestaw do przyrządzania koktaili za jedyne 19 tys. funtów. Głośniki DSP800 za 20 tys. funtów za sztukę. Klocki lego naturalnej wielkości, także z twoją podobizną, od 12 tys. funtów. Biedniejszym możemy zaproponować tytanową szczoteczkę do zębów za 2700 funtów. Z odkręcaną główką. Nową na wymianę przysyła producent co pół roku.
»METRO
Pieniądz najlepszy prezent W teorii święta są czasem, w którym rodzina chce być razem. W praktyce jednak nie każdy ma ochotę spotkać każdego. Często nawet jest tak, że niektórzy wiele by dali, aby uniknąć wspólnego celebrowania. Spora część Brytyjczyków wolałaby przyjąć 250 funtów w gotówce i wyjechać z ukochaną/ukochanym, niż spędzić Boże Narodzenie z bliskimi.
PROFESJONALNE
%,852 .6,ċ*2:( 3URZDG]LP\ SHĮQù REVĮXJČ Q Self-employed Q Firm Limited Q VAT Q /LVWD SĮDF &,6
'25$'=7:2
,0,*5$&<-1( 3URZDG]LP\ SHĮQù REVĮXJČ
Q UH]\GHQWXUD W\PF]DVRZD L VWDĮD Q RE\ZDWHOVWZR EU\W\MVNLH Q SDV]SRUW EU\W\MVNL Q SDV]SRUW EU\W\MVNL GOD G]LHFL XURG]RQ\FK Z 8.
7ĭ80$&=(1,$ 3URZDG]LP\ SHĮQù REVĮXJČ Q SU]\VLČJĮH Q HNVSUHVRZH Q VSHFMDOLVW\F]QH
»DAILY TELEGRAPH
Rodzice zazdroszczą Rodzice niepotrafiący pogodzić się z dorastaniem dzieci cierpią na „syndrom utraconej młodości”. Na tym tle dochodzi do konfliktów, zwłaszcza w okresie świątecznym. Właśnie wtedy, gdy młodzi ludzie najczęściej się bawią. Ich rodzice, zwykle już po 40-tce i 50-tce, z trudem obserwują radość pociech umawiających się na randki, tańczących, beztorskich. Wówczas dochodzi do konfliktów niemających racjonalnego podłoża, szczególnie jeżeli rodzice nie są w satysfakcjonującym związku. (SM)
Sara-Int Ltd Unit 6 King Street Cloisters, Clifton Walk, London, W6 0GY www.saraint.co.uk info@saraint.co.uk
563-MAKIETA 1 01-23.indd 15
0208 846 3606 Wszystkie usługi wykonujemy również KORESPONDENCYJNIE/ELEKTRONICZNIE Konkurencyjne ceny!
29/12/2014 15:18:18
Fot. PAP/EPA/John Stillwell
016
WIADOMOŚCI NA wyspach
Elżbieta II tradycyjne orędzie wygłosiła ze State Dining Room w pałacu Buckingham.
Królowa mówiła o pojednaniu Motywem przewodnim swego bożonarodzeniowego orędzia brytyjska królowa Elżbieta II uczyniła w tym roku pojednanie. W wystąpieniu, wygłaszanym tradycyjnie w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, monarchini mówiła między innymi o szkockim referendum i Irlandii Północnej.
»
Królowa przywołała wspomnienie świątecznego rozejmu, który podczas I wojny światowej 25 grudnia 1914 r. zawarli brytyjscy i niemieccy żołnierze pod Ypres w Belgii. Obie strony rozegrały mecz piłkarski na ziemi niczyjej, wymieniły się upominkami, pochowały zmarłych; zrobiono pamiątkowe zdjęcia. Po ustaniu rozejmu powrócono do walk. – Czasem wydaje się, że w obliczu wojny i niezgody nie ma szans na pojednanie. Jednak świąteczny rozejm sprzed 100 lat przypomina nam, że pokój i dobra wola działają w ludzkich sercach – podkreśliła Elżbieta II. 563-MAKIETA 1 01-23.indd 16
88-letnia monarchini mówiła też o wrześniowym referendum w sprawie niepodległości Szkocji, w którym zwyciężyli przeciwnicy secesji. – Pojednanie przybiera oczywiście różne formy. Po referendum w Szkocji wielu czuło rozczarowanie, inni – ogromną ulgę. Zasypanie przepaści między tymi różnicami wymaga czasu – powiedziała. Mówiła także o Irlandii Północnej, gdzie trwa rozpoczęty w 1998 r. proces pokojowy, kończący okres zbrojnego konfliktu na tle religijno-politycznym, zwany The Troubles. – Choć uwagę większości mogła przykuć moja wizyta na planie zdjęciowym
(popularnego serialu) „Gra o tron”, to w mojej pamięci wyryła się wizyta w więzieniu przy Crumlin Road (w Belfaście). Miejsce, gdzie w czasie konfliktu było więzienie, dziś mówi nam o nadziei i nowych celach, przypomina, jak wiele można zdziałać, jeśli ludzie wyciągną do siebie rękę – powiedziała królowa. Elżbieta II wyraziła też wdzięczność dla lekarzy i ochotników, którzy walczą z epidemią wirusa Ebola w Afryce Zachodniej. Orędzie wygłaszane przez panującego monarchę 25 grudnia należy w Wielkiej Brytanii do bożonarodzeniowej tradycji. Zapoczątkował ją w 1932 r. Jerzy V, dziadek Elżbiety II. « 29/12/2014 15:06:31
563-MAKIETA 1 01-23.indd 17
29/12/2014 15:06:33
018
WIADOMOŚCI NA wyspach
Nafciarze chcą obniżenia podatków Załamanie cen ropy na światowych rynkach powoduje, że koncerny naftowe działające na Morzu Północnym chcą zmniejszenia podatków – doniósł „Sunday Times”. Od sektora energii uzależniona jest zwłaszcza gospodarka szkocka.
»
Tygodnik przytacza dane specjalistycznej firmy doradczej Hannon Westwood, która donosi, że liczba wierceń dna morskiego w poszukiwaniu nowych złóż ropy naftowej i oszacowania zasobności tych, które już odkryto, spadła w zeszłym roku do rekordowo niskiego poziomu – 28. Po raz ostatni była równie niska w połowie lat 60. XX wieku, gdy przystąpiono do eksploatacji złóż na Morzu Północnym. Od kwietnia 2013 do końca marca 2014 r. (rok obrachunkowy w Wielkiej Brytanii trwa od początku kwietnia do końca marca. Obecnie jesteśmy, w roku obrachunkowym 2014 – 15) średnia dzienna produkcja ropy na Morzu Płn. wyniosła 1,4 mln baryłek – to o dwie trzecie mniej niż w szczytowym roku 1999. Dało to przychód z podatków w wysoko-
ści 4,6 mld funtów – najmniej od 10 lat. Wydobycie ropy z basenu Morza Płn. jest drogie. Średni koszt wydobycia baryłki ocenia się na 17 funtów. Dla porównania – koszty wydobycia z niektórych złóż w Arabii Saudyjskiej to kilka dolarów. Minister finansów George Osborne przyznał ostatnio koncernom naftowym niewielką ulgę podatkową i obniżył stawkę o 2 pkt. proc., zlecając zarazem organizacji Oil & Gas UK przegląd produkcji i możliwości jej ożywienia. Koncerny naftowe na Morzu Płn. płacą podatek w wys. 60 – 80 proc. Za granicę opłacalności uchodzi próg 60 dolarów za baryłkę. Najbardziej radykalna z rozważanych propozycji przewiduje zniesienie dodatkowego podatku korporacyjnego, naliczanego niezależnie od podstawowej stawki podatkowej. Inne propozycje
Platforma wiertnicza na Morzu Pónocnym
563-MAKIETA 1 01-23.indd 18
zakładają wygenerowanie oszczędności poprzez między innymi standaryzację sprzętu i organizację pracy. Proponowane rozwiązania miałyby zastosowanie do nowo odkrytych pól naftowych, na których przystąpiono do wydobycia, a nie do pól już eksploatowanych. Według „Sunday Timesa” Osborne chce porozumienia w tej sprawie przed wyborami powszechnymi spodziewanymi w maju 2015 r. W reakcji na spadek cen ropy naftowej z około 114 dolarów za baryłkę benchmarkowego gatunku Brent do około 61 dolarów obecnie koncerny naftowe aktywne na Morzu Płn. ograniczyły wydatki i zmniejszyły zatrudnienie. Przy produkcji ropy i gazu z Morza Północnego pracuje w Wielkiej Brytanii 375 tys. ludzi. Nieoficjalne prognozy mówią o redukcji zatrudnienia o około 35 tys. w najbliższych 5 latach. – Obecne spadki cen ropy na świecie sprawiają, że brytyjski sektor naftowy znajduje się na skraju załamania – uważa Robin Allan, przewodniczący Association of UK Independent Oil and Gas Exploration Companies (Brindex). Według niego prawie żaden z nowych projektów wydobywczych w tym rejonie nie będzie opłacalny przy obecnym poziomie cen surowca. – Jest prawie niemożliwe, by osiągać zyski przy tych cenach ropy. Mamy do czynienia z ogromnym kryzysem – powiedział Allan, przewodniczący stowarzyszenia i członek zarządu spółki Premier Oil. – Mieliśmy z tym do czynienia wcześniej i branża zaadaptuje się do nowej sytuacji, ale będzie to polegało na obcinaniu zatrudnienia, projektów i redukowaniu kosztów, gdzie będzie to możliwe, a to będzie bolesne i kosztowne zarówno dla pracowników, spółek, jak i państwa – podkreśla. « 29/12/2014 15:17:19
563-MAKIETA 1 01-23.indd 19
29/12/2014 15:06:38
020
WIADOMOŚCI NA wyspach
Menedżerowie z City liczą na gigantyczne premie
»
Ponad 20 proc. podwyżki premii rocznych spodziewają się menedżerowie wyższego szczebla firm z londyńskiego City – wynika z badania przeprowadzonego przez firmę rekrutacyjną Astbury Marsden. Jeśli ich nie dostaną, deklarują, że nie zawahają się zmienić pracy. Astbury Marsden przeprowadziła ankietę wśród około 1,5 tys. menedżerów wyższego szczebla z sektora finansowego w londyńskim City. Pytała o spodziewany wzrost tradycyjnych rocznych premii. Według uzyskanych odpowiedzi średnia oczekiwana wysokość premii może być wyższa od zeszłorocznej nawet o 21 proc. i wynieść 124,7 tys. funtów. Stanowi to około 60 proc. ich średnich wynagrodzeń. Rok temu oczekiwane premie wyniosły średnio 103 tys. funtów (54 proc. rocznego wynagrodzenia). – Otoczenie rynkowe w City uległo w ostatnim roku znaczącej poprawie, stąd wyższe oczekiwania finansowe menedżerów – komentuje Adam Jackson, dyrektor w Astbury Marsden. Według niego pomimo presji zarówno ze strony udziałowców, jak i opinii publicznej na ograniczanie
563-MAKIETA 1 01-23.indd 20
premii dla menedżerów w firmach z sektora finansowego oraz odgórnego limitu ze strony UE, który ma wejść w życie z początkiem 2015 r., pracownicy wyższego szczebla uważają, że ich pracodawcy będą skłonni hojnie nagrodzić ich za tegoroczne wyniki. Propozycje UE zakładają ograniczenie premii w sektorze finansowym do 100 proc. ustalonego wynagrodzenia lub maksymalnie jego dwukrotności za zgodą udziałowców. Według ankiety podwyżki rocznej premii spodziewa się 40 proc. badanych, zaś 66 proc. spodziewa się przyznania premii. Najlepsze perspektywy odnośnie do premii oczekiwane są w sektorze private equity. Menedżerowie oczekują tam średnio premii na poziomie 145,6 tys. funtów, czyli równowartości 115 proc. wynagrodzenia. Z ankiety wynika także, że pracownicy sektora finansowego nie zawahają się podjąć decyzji o zmianie miejsca pracy, jeśli przyznana premia nie spełni ich oczekiwań. Taką gotowość zadeklarowało 54 proc. ankietowanych, najwięcej w historii badania. «
„Winterfest” zamiast świąt
Coraz więcej brytyjskich władz sam i instytucji publicznego pomija lub p aspekt świąt Bożego Narodzenia, o od tradycyjnej nazwy „Christmas” n „Winterfest”, czyli Zimowe Święto.
»
Dziennik „The Sun” nagłośnił ostatnio wewnętrzny okólnik Ministerstwa Energetyki i Zmian Klimatycznych dotyczący treści życzeń świątecznych. Zalecano w nim, by pracownicy wysyłający oficjalne kartki świąteczne, aby nikogo nie urazić, trzymali się formuły „Seasons Greeting” (świą-
29/12/2014 15:06:39
021 Zatłoczona londyńska Oxford Street w tzw. Boxing Day – drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, kiedy to Brytyjczycy tradycyjnie wybierają się na wielkie wyprzedaże.
est” wiąt
teczne życzenia) zamiast tradycyjnego „Merry Christmas” (wesołych świąt Bożego Narodzenia). W okólniku zalecano też nierozsyłanie kartek elektronicznych i drukowanych, na których jakaś z postaci miałaby odsłonięte części ciała. W jednym z ośrodków publicznej służby zdrowia (Brighton & Sussex University Hospitals NHS Trust) nadzorcy politycznej poprawności realizujący obowiązującą w instytucjach publicznych rządową politykę społecznej równości i różnorodności opracowali wytyczne, jak organizować tradycyjne o tej porze roku przyjęcia dla pracowników. Zaleca się w nich między innymi, by przyjęcia urządzać w czasie odpowiednim dla pracujących matek z dziećmi oraz by, wybierając poczęstunek, pierwszeństwo dawać potrawom o neutralnym smaku, mając na uwadze kulinarne preferencje mniejszości etnicznych. Wszystko po to, by uniknąć ewentual563-MAKIETA 1 01-23.indd 21
Fot. PAP/EPA/Hannah Mckay
władz samorządowych, urzędów omija lub pomniejsza religijny odzenia, odchodząc nawet ristmas” na rzecz neutralnej e Święto.
nych oskarżeń o dyskryminację. Przed kilkoma laty władze miejskie Birmingham – drugiego największego miasta w Anglii – przemianowały „Christmas” na „Winterval”, co jest zbitką słów „zima” (winter) i „festiwal” (festival). Do tego pomysłu w tym roku nawiązują władze miasta Stokeon-Trent, lansując określenie „Winterfest” dla zorganizowanego o tej porze roku politycznie neutralnego kulturalnego festiwalu. Stoke nie jest przypadkiem odosobnionym. Wpisuje się w szersze zjawisko świąt, które – w dążeniu do tego, by nikogo nie obrazić – stają się mało wyraziste i pozbawione religijnego wymiaru. Gazeta „The Independent” napisała ostatnio, że spośród ponad 180 władz lokalnych tylko jedna – w Banbridge w Irlandii Północnej – na swojej oficjalnej kartce świątecznej wspomniała o narodzinach Chrystusa. Tylko połowa władz samorządowych użyła
słowa „Christmas”. Reszta poprzestawała na zwrotach „Happy Holidays” (szczęśliwych wakacji) i podobnych sformułowaniach. Inne badania wskazują, że coraz większa liczba szkół, wystawiając inscenizacje szopki bożonarodzeniowej, podmienia tradycyjne postacie. Na przykład w miejsce św. Józefa czy archanioła Gabriela pojawia się postać kosmonauty, Elvisa Presleya albo piłkarza. Na ulicach angielskich miast coraz rzadziej spotyka się kolędników zbierających datki na cele charytatywne. Czyje uczucia boją się urazić brygady politycznej poprawności? Najczęściej mówi się o muzułmanach i wskazuje się na to, że brytyjskie społeczeństwo jest wielorasowe, wielokulturowe i wieloreligijne. Muzułmanie nie mają jednak nic przeciwko temu, by w Anglii traktowano święta Bożego Narodzenia jako narodziny Chrystusa, którego uznają za jednego ze swych proroków. Rada Muzułmanów w Wielkiej Brytanii opublikowała w bieżącym roku dwie elektroniczne kartki świąteczne. Na pierwszej napisano: „Bez paniki! Świąt Bożego Narodzenia (Christmas) nie zakazano”. Na drugiej, nawiązującej do propagandowego hasła z I okresu wojny światowej umieszczono napis: „Zachowaj spokój. Są święta”. Na swoim portalu Rada zamieściła komunikat zapewniający, że muzułmanie nie chcą wprowadzenia zakazu obchodzenia świąt Bożego Narodzenia. Przypominają, że Jezus błogosławił wszystkim narodom i jest dla muzułmanów ważnym prorokiem. – Odchodzimy od naszej anglikańskiej religii państwowej wraz z jej bagażem, tak samo jak zrobiliśmy to z naszą imperialną historią. Ale jako społeczeństwo nie jesteśmy na tyle dojrzali, by z ufnością kultywować to, co było dobre w naszym chrześcijańskim dziedzictwie i tradycji. Dlatego wymyślamy niemądre rzeczy, takie jak Winterfest – cytuje „Independent” prof. Lindę Woodhead z uniwersytetu w Lancaster. – Powinniśmy wydorośleć i bardziej sobie ufać, umożliwiając wolność głoszenia własnych poglądów zarówno osobom wierzącym, jak i świeckim, tak by mogły przedstawić swoje argumenty i spierać się między sobą jak dojrzali ludzie – dodała badaczka. « 29/12/2014 15:06:41
022
WIADOMOŚCI prawo
Używanie samochodu z polską rejestracją w Wielkiej Brytanii – o czym musisz pamiętać?
»
Użytkowanie pojazdu z polską rejestracją jest uzależnione od tego, czy w UK przebywamy tymczasowo, jako osoby odwiedzające ten kraj, czy jako rezydenci mieszkający i pracujący w tym kraju.
Import tymczasowy
Samochód zarejestrowany w jednym z krajów Unii Europejskiej może przebywać w UK przez okres nie dłuższy niż 6 miesięcy w czasie roku, jeżeli jego właściciel odwiedza Wielką Brytanię jako turysta i nie ma planów w niej zostać. Właściciel pojazdu nie może w trakcie pobytu podejmować żadnej pracy. Dodatkowym wymogiem jest obowiązek rejestracji pojazdu w kraju, z którego przyjechał. Należy pamiętać, iż w trakcie kontroli policja może poprosić o dokument potwierdzający, że pojazd spełnia wszystkie wymogi, jak również dowód na to, że auto przebywa w Wielkiej Brytanii nie dłużej niż 6 miesięcy. Takim dowodem może być bilet z przeprawy promowej. Pamiętajmy, że jeżeli podejmiemy pracę w Wielkiej Brytanii, musimy w ciągu 14 dni zarejestrować nasze auto i opłacić podatek drogowy, nawet jeśli nie upłynęło jeszcze 6 miesięcy
od naszego wjazdu do tego kraju. Auto należy też zarejestrować, jeżeli wciąż przebywamy w Wielkiej Brytanii jako turyści, ale od wjazdu do kraju upłynęło już 6 miesięcy. W wyjątkowej sytuacji samochód zarejestrowany w kraju Unii Europejskiej może przebywać w Wielkiej Brytanii dłużej niż 6 miesięcy bez rejestracji, jeżeli użytkownik auta jest studentem lub pracownikiem przebywającym w UK przez określony czas oraz jego pojazd jest zarejestrowany i ubezpieczony w kraju, w którym mieszka na stałe. Aby móc ubiegać się o zwolnienie z wymogu rejestracji, należy skontaktować się z HMRC, które po sprawdzeniu wszystkich okoliczności zadecyduje, czy takie zwolnienie nam przysługuje. W takiej sytuacji właściciel może być być zmuszony do założenia tymczasowych tablic rejestracyjnych „Q”.
Masz więcej pytań na temat rejestracji pojazdu z polską tablicą rejestracyjną?
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii
Osoba, która zdecyduje się zamieszkać w Wielkiej Brytanii, musi w ciągu 14 dni zarejestrować samochód oraz opłacić podatek drogowy, tzw. road tax. «
Zadzwoń do DNS Claims pod numer 0208 741 7762, a z przyjemnością udzielimy Ci wszystkich informacji.
UFSB[ KVƆ EPTUŖQOB OB UXPJN SMARTFONIE I TABLECIE! ı$*Ĉ("+ $00-563ĕ OB UBCMFU J LPNÕSLŖȷ
563-MAKIETA 1 01-23.indd 22
29/12/2014 15:06:43
023
563-MAKIETA 1 01-23.indd 23
29/12/2014 15:06:44
024
TEMAT NUMERU społeczeństwo
563-MAKIETA 2 24-43.indd 24
29/12/2014 14:31:55
025
Jedna trzecia świata jest dziś gruba. Żadne państwo nie zdołało w ciągu ostatnich trzech dekad zatrzymać plagi otyłości – donosi raport Światowej Organizacji Zdrowia. W Zachodniej Europie najgrubsza jest Wielka Brytania. Aż dwóch na trzech dorosłych mieszkańców Wysp ma nadwagę.
563-MAKIETA 2 24-43.indd 25
29/12/2014 14:31:57
026
TEMAT NUMERU społeczeństwo Magdalena Gignal
»
Brytyjki są najgrubsze w Europie – niemal jedna trzecia ma nadwagę lub cierpi na otyłość – donosi raport. Na czołową pozycję listy wysuwają się dziewczęta, które nie skończyły jeszcze 20 lat. Aż 29,2 proc. ma problemy z wagą, a 8 proc. jest klinicznie otyłych – z BMI powyżej 30. Starsze Brytyjki plasują się tuż za Islandią i Maltą, 57 proc. sklasyfikowano jako za grube. Mężczyźni nie mają się dużo lepiej. 66,6 proc. męskiej populacji Wielkiej Brytanii ma nadwagę, co stawia ich na piątej pozycji w Europie. John Newton, dyrektor do spraw zarządzania wiedzą w rządowym departamencie zdrowia publicznego, uważa, że wszystko przez społeczną presję, która w dzisiejszych czasach „nakazuje” jedzenie niezdrowego, tuczącego jedzenia. „Oczywiście na presję najbardziej podatne są młode dziewczyny, stąd niepokojące statystyki” – komentuje na łamach „The Times” Newton.
Gdzie zniknęła talia Angeliny?
Jeszcze 60 lat temu przeciętna Brytyjka odżywiała się głównie wołowym gulaszem, nigdy nie była w fitness klubie, a wciąż miała talię jak Angelina Jolie. W 1954 r. „średnia” kobieta ważyła 61,5 kg i nosiła brytyjski rozmiar 12. Miała kuszącą figurę klepsydry, biust rozmiaru 36B, 99 centymetrów w biodrach i jedynie 68,5 centymetra w talii! Dzisiaj z UK National Sizing Survey (narodowego badania rozmiarów) wiadomo, że przez ostatnie 60 lat Brytyjki rosły przede wszystkim wszerz. Przeciętna mieszkanka Wysp waży obecnie 65 kg, a normą jest raczej pulchny rozmiar 16. Kobiety przypominają bardziej jabłka niż klepsydry. Mają większe piersi – 38DD, 101 centymetrów w obwodzie bioder i… 86 cm w talii. Co się stało z talią Angeliny? Brytyjki i mieszkanki innych rozwiniętych krajów dotknął… dobrobyt. W latach 50. tylko 15 proc. gospodarstw domowych miało lodówki. Na bieżąco kupowano składniki posiłków (trzech), a w domach nie leżały całe góry przekąsek gotowych do podjadania. Przeciętna 563-MAKIETA 2 24-43.indd 26
29/12/2014 14:31:59
027 kobieta w 1954 r. zjadała dziennie 1800 kcal, dziś jest to 2200 kcal. Wydaje nam się, że jesteśmy zdrowi z naszym muesli, jogurtem i sushi, tymczasem wychodzi na to, że dieta sprzed lat, pełna protein, a nie węglowodanów, sprawdzała się lepiej. Słodycze przygotowywano w domu, bez dodatku sztucznych barwników i konserwantów. Talerze, obok małego kawałka mięsa, wypełniały warzywa. W połowie lat 50. na rynku pojawiły się pierwsze paluszki rybne. O innych gotowych posiłkach świat nie słyszał. Typowa kobieta zjadała na śniadanie tost z masłem i jajko na twardo (220 kcal) lub jajka na bekonie (180 kcal). Lunch składał się ze skromnej kanapki z konserwową wołowiną i masłem (430) oraz kawałka domowego ciasta biszkoptowego (175). Na obiad przeciętna gospodyni serwowała wołowy gulasz, gotowane ziemniaki, brukiew i kapustę, a na deser owoce z puszki z kremem (1000). Kobiety nie miały czasu na odpoczynek w ciągu dnia. Tylko trzecia część gospodarstw domowych miała pralkę, większość prania robiono ręcznie, przy której to czynności spalano całe mnóstwo kalorii. Tylko 15 proc. społeczeństwa – w większości męska część – posiadało samochód. Dziś na czterech kółkach porusza się 80 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii.
WYSPY MAJĄ PROBLEM
Trend ciągle rosnącej wagi jest niepokojący, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, jak dużo czasu spędzamy obecnie, obsesyjnie sprawdzając zawartość tłuszczu, cukru i kalorii w naszym jedzeniu, oraz jak często chodzimy do fitness klubu. Dietetyk dr Carina Norris uważa, że z punktu widzenia ewolucji różnica 3,5 kilograma w przeciętnej wadze po upływie pół wieku jest ogromna. Przyczyny problemu można dopatrywać się w niższych cenach żywności i łatwiejszym dostępie do wysoko przetworzonego jedzenia. – Gotowe posiłki, tak lubiane przez współczesne zabiegane Brytyjki, to praktycznie śmieciowe jedzenie, pełne kalorii, ale ubogie w składniki odżywcze – mówi w wywiadzie dla „Daily Mail” dr 563-MAKIETA 2 24-43.indd 27
Norris. – Dziś można być otyłym (tak jak jedna czwarta kobiet na Wyspach) i jednocześnie słabo odżywionym. Wendy Powell – trenerka osobista – uważa, że współczesny styl życia w dużej mierze odpowiada za rosnące talie Brytyjek i duże brzuchy Brytyjczyków. – Pracujemy dłużej, więcej kobiet pracuje zawodowo, musimy dzielić obowiązki pomiędzy pracę i dom, więc coraz mniej czasu mamy na sen. Stres i niedobór snu wspomagają produkcję kortyzolu – hormonu odpowiedzialnego za przyrost wagi – mówi na łamach „Daily Mail” Wendy. Kortyzol – hormon, który nasze ciała produkują pod wpływem stresu, sprawia, że łatwiej tyjemy w okolicy talii. Zdaniem specjalistów od odżywiania podłoże problemu leży jeszcze w epoce kamienia łupanego. Wtedy stres oznaczał najczęściej zagrożenie życia. Żeby mieć energię do walki z wrogiem, jaskiniowcy w stresie jedli więcej. Dziś stres niekoniecznie ma tak dramatyczne konotacje, jednak działanie kortyzolu jest takie samo – hormon wysyła do mózgu sygnał: w stresie trzeba porządnie się najeść.
Za 15 lat otyłe kobiety będą stanowiły dwie trzecie żeńskiej części społeczeństwa.
TŁUSTA PRZYSZŁOŚĆ
Z szacunków Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że w 2030 r. trzy czwarte mężczyzn w Wielkiej Brytanii będzie miało nadwagę. Za 15 lat otyłe kobiety będą stanowiły dwie trzecie żeńskiej części społeczeństwa. W raporcie opublikowanym w styczniu tego roku przez National Obesity Forum eksperci ostrzegają, że epidemia otyłości doprowadzi do „bankructwa” brytyjskiej służby zdrowia. Choroby będące wynikiem nadwagi, takie jak cukrzyca, choroby serca i niektóre nowotwory, zostawią NHS z dziurą w budżecie sięgającą 19 mld funtów rocznie. W tej chwili na choroby związane z otyłością brytyjska służba zdrowia co roku wydaje 5,1 mld funtów, a na walkę z cukrzycą dodatkowo ponad dwa razy tyle. Jedna z autorek raportu, dr Laura Webber z UK Heart Forum, domaga się od rządu regulacji, które powstrzymają falę otyłości. – Problem otyłości nie zostanie rozwiązany, o ile nie zlikwidujemy »
Typowa niepracująca zawodowo kobieta w latach 50. spędzała trzy godziny dziennie na pracach domowych, godzinę w drodze do sklepu (spacerem), kolejną godzinę na zakupach spożywczych i jeszcze jedną, przygotowując posiłki. Spalała przy tym 1092 kcal. Dziś – przy przeciętnie jednej godzinie pracy w domu, 30 minutach poświęcanych na gotowanie i kolejnych 30 na lekkie ćwiczenia – przeciętna Brytyjka spala 556 kcal. Niestety, to niewystarczające do zrównoważenia nowoczesnej, pełnej pobłażliwości diety.
29/12/2014 14:32:00
028
TEMAT NUMERU SPOŁECZEŃSTWO
jego podłoża. Tymczasem dopiero zaczynamy je identyfikować – twierdzi dr Webber i dodaje: – Prognozy na 2030 rok wydają się nie do uniknięcia. Podobnego zdania jest Mike Kelly, dyrektor Agencji Zdrowia Publicznego. W swoim oświadczeniu pisze: „To nie jest problem, który da się rozwiązać, budząc się pewnego dnia i decydując: schudnę 5 kilogramów. To problem, który wymaga gotowych rozwiązań i wsparcia”. Jakie wsparcie brytyjski rząd oferuje swoim otyłym obywatelom? Oprócz porady w sprawie diety i zwiększenia aktywności fizycznej pacjenci mogą liczyć na bardziej konkretną pomoc. Od niedawna osoby otyłe dostają w prezencie od NHS karnet za spotkania klubu Strażników Wagi – 12-tygodniowy „kurs odchudzania” kosztuje zazwyczaj około 100 funtów. W tej chwili NHS wydaje na spotkania Strażników Wagi około 800 tys. funtów rocznie. Pacjenci mogą również liczyć na darmowe karnety do fitness klubów. Jeśli dieta i ćwiczenia nie przynoszą rezultatu, naprawdę otyłym osobom (z BMI powyżej 30 lub 28, jeśli pacjent cierpi na chorobę wywołaną otyłością, jak wysokie ciśnienie krwi lub cukrzyca) przepisuje się Orlistat – lek, który hamuje wchłanianie tłuszczu z pożywienia. W końcu, jeśli farmakologia i dieta nie zadziałają, lekarz może skierować pacjenta na operację. Żeby zakwalifikować się do zmniejszenia żołądka, trzeba jednak mieć BMI wyższe niż – bagatela! – 40 lub 35 przy towarzyszącej otyłości innej chorobie.
SZCZEPIONKA DLA GRUBASÓW
Być może całkiem niedługo rozwiąże się problem nie tylko borykających się z nadwagą Brytyjczyków, ale całego świata. Naukowcy z Harwardzkiej Szkoły Medycznej i Instytutu Dana-Faber w Stanach Zjednoczonych odkryli właśnie
563-MAKIETA 2 24-43.indd 28
nowy hormon – irisin – którego zawartość we krwi rośnie podczas aktywności fizycznej. Hormon odpowiada za kontrolę poziomu glukozy we krwi, dostarczanie organizmowi energii i… odkładanie się tkanki tłuszczowej! Naukowcy mają nadzieję, że w ciągu następnych dwóch lat dzięki temu odkryciu uda im się stworzyć szczepionkę wspomagającą system immunologiczny oraz pomagającą raz na zawsze rozwiązać problem otyłości. Szczepionka to rozwiązanie ostateczne, które pewnie będzie dostępne wyłącznie dla klinicznie otyłych pacjentów. O tych, którzy walczą „tylko” z nadwagą, myślą organizacje konsumenckie. Dwie z nich – World Obesity Federation (Światowa Federacja Otyłości) oraz Consumers International (Federacja Konsumentów) – rozpoczęły kampanię, której celem jest nakłonienie rządów do nałożenia ostrzejszych restrykcji na przemysł żywieniowy. Jedna z propozycji wysuwanych przez organizatorów kampanii to umieszczanie na opakowaniach różnych tuczących produktów zdjęć podobnych do tych na paczkach z papierosami, pokazujących zniszczenia poczynione przez otyłość. Kolejny postulat organizacji – zmniejszenie ilości soli, tłuszczów nasyconych i cukru w posiłkach serwowanych w szkołach i w szpitalach – został już włączony do rządowego planu walki z otyłością. Do kampanii przyłączają się kolejne supermarkety, zaprzestając sprzedawania słodyczy przy kasach. W maju tego roku Tesco, które od 20 lat nie wystawia słodyczy przy kasach w swoich największych sklepach, ogłosiło, że również w małych osiedlowych sklepikach przy kasach nie będzie niezdrowych produktów. W styczniu ubiegłego
29/12/2014 15:35:05
029 roku podobne posunięcie poczynił Lidl. Usunięcie słodyczy z półek przy kasach to wielki sukces kampanii „Junk Free Checkouts” (kasy wolne od śmieciowego jedzenia), zainicjowanej w ubiegłym roku po tym, jak przeprowadzona wśród rodziców ankieta wykazała, że 8 na 10 nie podoba się kuszenie dzieci cukierkami.
563-MAKIETA 2 24-43.indd 29
PRZEKARMIANIE = PRZEŚLADOWANIE? Otyłość wśród dzieci to kolejny problem, z którym zmaga się Wielka Brytania. W 2010 r. dwoje z dziesięciorga dzieci w wieku od 2 do 15 lat cierpiało na otyłość. W ubiegłym roku nadwagę miał jeden na pięciu czterolatków. Do lekarzy trafiają otyłe dzieci już w wieku 10 miesięcy. Na przestrzeni ostatnich trzech lat przynajmniej 930 dzieci, które nie skończyły jeszcze 15 lat, wymagało hospitalizacji z powodu chorób będących konsekwencją otyłości. W czerwcu tego roku całym krajem wstrząsnęła wiadomość, że policja aresztowała rodziców 11-letniego chłopca pod zarzutem zaniedbania i znęcania się nad dzieckiem po tym, jak chłopiec osiągnął wagę 95 kg. Według wytycznych brytyjskiej służby zdrowia odpowiednia waga dla jego wzrostu (154 cm) i wieku to maksymalnie 60 kg. Tam Fry z National Obesity Forum w programie This Morning na antenie telewizji ITV stwierdził, że decyzja o aresztowaniu rodziców była jak najbardziej słuszna. Innego zdania jest Natasha Devon, zajmująca się wizerunkiem ciała w środkach masowego przekazu, która uważa, że droga do sukcesu w walce z otyłością powinna zacząć się od zmiany jej postrzegania. – Objadanie się powinno być traktowane na równi z innymi zaburzeniami łaknienia, takimi jak anoreksja czy bulimia – powiedziała Natasha i niezwykle trafnie podsumowała całą dyskusję o otyłości: – Jeśli pójdę do lekarza i powiem mu, że się objadam, najpewniej dostanę kartkę z wytycznymi zdrowej diety. To tak, jakbym szukała pomocy u lekarza, bo wpadłam w narkotyki i w ramach pomocy dostała kartkę z napisem: „Nie bierz narkotyków!”. «
Na przestrzeni ostatnich trzech lat przynajmniej 930 dzieci, które nie skończyły jeszcze 15 lat, wymagało hospitalizacji z powodu chorób będących konsekwencją otyłości.
29/12/2014 15:33:32
030
komentarz tygodnia polityka
Zapasy w politycznym błocie Rok 2014 w brytyjskiej polityce przypominał wojnę pozycyjną. Obie główne partie okopały się na swoich pozycjach, postawiły retoryczne zasieki i czekały na błąd przeciwnika. I wszystko wskazuje na to, że ten polityczny klincz będzie trwał do wyborów.
563-MAKIETA 2 24-43.indd 30
29/12/2014 14:32:45
031 Radosław Zapałowski
»
Wszystkim tym, którzy uważają politykę za straszne nudziarstwo, zeszły rok przyniósł sporo argumentów potwierdzających tę tezę. Bo choć w brytyjskiej polityce dużo było huku, dymu i ognia, to jednak mało treści i sensu. Jak we współczesnym kinie. Dwie główne partie – Labour i Partia Konserwatywna – zainwestowały w specjalne efekty, rozpisały scenariusze, ustawiły scenografię, ale swoimi propozycjami tłumów nie porwały. Niby była jakaś akcja, niby fabuła się rozwijała, niby sceny i ujęcia zapadały w pamięć oraz działały na emocje, jednak po wyjściu z politycznego kina potencjalny wyborca mógł odczuwać spory niedosyt. Obrazy były nieźle zmontowane i dynamiczne, ale treść nie porywała. Tak jak w przemyśle filmowym wielkie wytwórnie boją się ryzykować i kręcą wciąż te same filmy w nowych aranżacjach albo sequele, tak w brytyjskiej polityce dominuje zachowawczość. Przed wyborami, czyli rozdaniem politycznych Oscarów, żadna z partii nie chce popełnić błędu. Przy takim podejściu nie ma miejsca na kreatywność, zaskakiwanie wyborców, świeże idee i pomysły, nowe wizje, retorykę i narrację. Ryzyko jest zbyt wielkie. Stawka zbyt wysoka. W efekcie przez cały poprzedni rok zmuszeni byliśmy do oglądania obskuranckiej politycznej papki.
Śmierć w okopach
W 2014 r. partyjne ruchy przypominały film z czasów I wojny światowej. Obie strony okopały się na swoich pozycjach i nie ruszały z miejsca. Były próby uduszenia przeciwnika trującym gazem, kiedy premier David Cameron stwierdził, że lider opozycji Ed Miliband „marnuje przestrzeń”, ale nie skutkowało to większymi obrażeniami. Było za to dużo błota, ślepych strzałów i kilka gwałtownych politycznych zgonów partyjnych weteranów. Ministra kultury Maria Miller nadepnęła na minę parlamentarnych wydatków i wyleciała w powietrze. 90 tys. funtów pobranych ze specjalnego funduszu na kupno domu, który później sprzedała z milionowym zyskiem, okazało się bombą z opóźnionym zapłonem, która mogła rozsadzić wyborcze 563-MAKIETA 2 24-43.indd 31
założenia torysów. Podobnie jak afera Brooksa Newmarka, ministra ds. obywatelskich, który robił sobie zdjęcia w negliżu i wysyłał reporterowi podającemu się za konserwatywną parlamentarzystkę. Po lewej stronie politycznych zasieków tabloidalnym odłamkiem śmiertelnie ugodzona została wpływowa laburzystka Emily Thornberry, która tuż po zamknięciu lokali wyborczych w Rochester na swoim koncie na Twitterze opublikowała zdjęcie jednego z domów z wywieszonymi flagami Anglii. Thornberry przez brukowy sąd polowy jednogłośnie uznana została za „snobkę naigrywającą się z prostych, pracowitych i patriotycznie nastawionych ludzi”. Za spust pociągnął sam Ed Miliband, który przerażony ewentualnymi konsekwencjami – wzrostem poparcia torysów w sondażach – usunął znaczącą polityczkę ze swojego gabinetu cieni. To była najdziwniejsza i najbardziej bezsensowna ofiara tej politycznej wojny podjazdowej, ale wiele mówiąca o stanie umysłów partyjnych strategów. Polityczne armie muszą być zwarte, gotowe i w stanie pełnego skupienia. W końcu na politycznym froncie zagrożenia czają się wszędzie, medialna mgła powoduje dezorientację, a najmniejsza sondażowa strata przez sztaby uznawana jest za katastrofę. Partyjni generałowie każdą najmniejszą pomyłkę, każde potknięcie, błąd i rozluźnienie karzą z bezwzględną surowością. Tym zabawniejsze, że jak dotąd polityczne straty powodowane są nie przez przeciwników, lecz przyjazny ogień. Zarówno Miliband, jak i Cameron sami sobie strzelają w stopy.
Dla lidera Labour zeszły rok był ciągłą walką o potwierdzenie swojego przywództwa. Głównie w oczach własnej partii.
Friendly fire
Dla lidera Labour zeszły rok był ciągłą walką o potwierdzenie swojego przywództwa. Głównie w oczach własnej partii. Umiejętności i możliwości przywódcze Milibanda są bowiem mocno kwestionowane nie tylko przez politycznych oponentów, ale również przez jego stronników. A to sprawa fundamentalna, bo jak lider opozycji ma do siebie przekonać większość społeczeństwa, skoro nawet jego najbliżsi współpracownicy (po cichu), partyjni koledzy i koleżanki (umiarkowanie) oraz sympatycy (głośno) powątpiewają w jego zdolności? » 29/12/2014 14:32:47
032
komentarz tygodnia polityka Gorące dyskusje wewnątrz partii, które przenikają do mediów, spajają się z narracją torysów, których agenda w główniej mierze polega na przedstawianiu Eda Milibanda jako polityka nienadającego się na najwyższy urząd w państwie. Dziwaka, który nawet nie potrafi jak normalny człowiek zjeść kanapki z bekonem. Nie ulega wątpliwości, że
Walka, krzyki i histeria zastąpiły kompromis i żmudną dyplomację w zaciszach gabinetów, co skutkuje coraz większą alienacją Wielkiej Brytanii na europejskiej arenie.
młodszy z braci Milibandów nie ma aparycji ani charyzmy męża stanu, ale ciągłe przypominanie o tym wyborcom również przez samą lewicę powoduje, że w wyścigu do władzy z przeszkodami Labour sama sobie stawia płotki, o które wciąż się potyka. Na szczęście dla opozycji politycznych samookaleczeń dokonuje także premier Cameron. Jego uparta postawa w Unii w sprawie wyboru Jeana-Claude’a Junckera na szefa Komisji Europejskiej, obliczona na zdobycie poklasku na Wyspach, skończyła się potężnym upokorzeniem. I chociaż na początku Cameron witany był jako św. Jerzy (o)błędnie walczący z biurokratycznym, europejskim smokiem i zapunktował, zwłaszcza wśród partyjnych jastrzębi i tabloidów, to jednak dosyć szybko przyszła refleksja, że utracił kontrolę nad brytyjską polityką zagraniczną. Walka, krzyki i histeria zastąpiły kompromis i żmudną dyplomację w zaciszach gabinetów, co skutkuje coraz większą alienacją Wielkiej Brytanii na europejskiej arenie. I poddaje w wątpliwość polityczne talenty Camerona. Bo jak premier chce reformować Unię oraz mieć znaczący wpływ na decyzje Brukseli, skoro nikt tam nie traktuje go poważnie i nie chce z nim rozmawiać? Efekt „Dunkierki Camerona” w UE nie trwał też długo ze względu na to, że zaraz po szczycie premier dokonał rekonstrukcji rządu, czym zirytował oba skrzydła swojej własnej partii. Zarówno centrystów, jak i konserwatystów. 563-MAKIETA 2 24-43.indd 32
Stanie w miejscu Stagnację na brytyjskiej scenie politycznej obrazują najlepiej sondaże. W styczniu zeszłego roku na Labour chciało głosować 37 proc., a na torysów 30 proc. wyborców. Pod koniec roku nic się nie zmieniło. Partia Pracy cieszy się poparciem 36 proc., a Partia Konserwatywna 29 proc. respondentów. Siedmioprocentowa przewaga brytyjskiej lewicy nad prawicą wciąż się utrzymuje, co oznacza, że mimo żelaznej dyscypliny i podjazdowych ataków żadna z partii nie była w stanie dokonać znaczącego przełomu. Partia Pracy i Partia Konserwatywna ugrzęzły w politycznym błocie i nie są w stanie się ruszyć. Nikt nie przejmuje zdecydowanej inicjatywy. Obserwujemy za to bezruch, partyjny klincz dwóch słabo wyglądających zawodników. Żadnemu bowiem z nich nie udało się przezwyciężyć postępującej alienacji wyborców, charakteryzującej się z jednej strony poparciem dla UKIP, a z drugiej Szkockiej Partii Narodowej i Zielonych. Szkoccy narodowcy nie wygrali co prawda referendum, ale umocnili swoją pozycję na Północy i doprowadzili niemal do unicestwienia Partii Pracy w Szkocji. A bez głosów Szkotów w majowych wyborach Labour nie ma szans na samodzielne rządzenie. Dla Milibanda coraz większym zagrożeniem stają się także, niemal kompletnie ignorowani przez główny nurt, Zieloni. Green Party zyskuje jednak coraz większe poparcie progresywnego elektoratu, rozgoryczonego tym, że w sprawach zasadniczych – cięciach i programu gospodarczego – między Labour i torysami więcej jest podobieństw niż różnic. Dla Camerona problemem jest zaś UKIP – polityczna sensacja zeszłego roku. Partia, która wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego, znacząco poprawiła swój wcześniejszy wynik w wyborach samorządowych i dwa razy pobiła torysów w wyborach uzupełniających do Izby Gmin, jest na fali wznoszącej. I chociaż ani UKIP, ani Zieloni, ani tym bardziej szkoccy narodowcy nie wygrają wyborów do parlamentu, to jednak od nich w dużej mierze będzie zależał kształt Izby Gmin, a co ważniejsze – skład gabinetu premiera. Dlatego też jesteśmy świadkami politycznego paradoksu. Trwa partyjny klincz, ale czekają nas najbardziej ekscytujące i nieprzewidywalne wybory od lat. « 29/12/2014 14:32:48
033
563-MAKIETA 2 24-43.indd 33
29/12/2014 14:32:49
034
FELIETON ZNOWU DOBRONIAK
Pomiędzy sacrum a profanum Kiedy już po świętach opadł kurz, a część z nas zastanawia się, po co się nawpieprzała tyle karpia, skoro i tak „jedzie mułem”. Kiedy po nocy sylwestrowej męczy już tylko kac moralny, bo ten cielesny odszedł w zapomnienie już po pierwszym klinie pierwszego dnia stycznia. Być może wtedy właśnie część z nas zastanawia się, po co te wszystkie szopki.
563-MAKIETA 2 24-43.indd 34
»
Nie będę się czepiał tradycji, ale będę się czepiał schematów. Szczególnie tych bezmyślnych. Zastanawiam się po prostu, po co w człowieku ciągła chęć tłumaczenia się ze wszystkiego, co robi. Jakby cały czas podskórnie odczuwał, że wszystko, co robi dla przyjemności, jest złe. I tak: jeśli się obżarł, to się tłumaczy, że święta; jak się ochlał, to tłumaczy, że przecież sylwester. Cały czas jakieś wytłumaczenie. A przecież człowiek to istota rozumna i nie potrzebuje – przynajmniej teoretycznie – powodu do błogiego obżarstwa albo niepohamowanej degustacji płynów procentowych. Albo może właśnie dlatego, że człowiek to istota rozumna, potrzebuje wszelkiego rodzaju tłumaczeń? Właśnie, i może dlatego, mimo że święta są dwa razy do roku mniej więcej o tej samej porze, zawsze jest narzekanie – a to kolejki w sklepach, a to dom nieposprzątany, a to karp niezabity albo pierogi niepolepione i w dodatku samogon się tak szybko nie „goni”, jak powinien, i będzie za słabo na święta. I tak te wszystkie katoliki i między pogany chrześcijanie, zamiast skupić się
na tym, co istotne, robią wszystkie te mało istotne rzeczy. Czasem odnoszę wrażenie, że to jest tak jak z nauką w szkole czy na studiach albo z pilną i bardzo ważną robotą: kiedy już mamy do niej usiąść, to zazwyczaj jest milion innych rzeczy do zrobienia. Biurko trzeba posprzątać, kurze zetrzeć, pranie nastawić, nowy czajnik wyparzyć – wszystko, tylko żeby się nie zająć tym, czym powinniśmy. Ciekawe, czy tradycja w domach wygrywa z religią? Ja myślę, że to właśnie tradycja jest górą – obżarstwo w gronie rodziny, błogie lenistwo, a diabłowi ogarek… Z religii to zazwyczaj zostaje odbębnienie pasterki i szlus do Wielkanocy. Tylko co to za tradycja, skoro polega tylko na przygotowaniu góry jedzenia? Co to za religia? No i potem noc sylwestrowa. Zabawa do białego rana. Niektórzy to w ogóle nie pamiętają, kiedy ten Nowy Rok się zaczął – tak było hucznie, bo okazało się, że jednak samogon „nadgonił”. I tak. Potrzeba nam ciągle okazji, tłumaczeń, jakiegoś alibi. Zupełnie nie wiem dlaczego. „Sumienie mam czyste. Nieużywane”. « 29/12/2014 14:32:50
035
563-MAKIETA 2 24-43.indd 35
29/12/2014 16:05:51
036
WYDARZENIA ŚWIAT
Cyfrowe przepychanki Podobno Korea Północna zaatakowała koncern Sony Pictures, chociaż podobno nie – tak twierdzi Korea Północna. USA miało odpowiedzieć podobno dostateczną miarą w reakcji na atak na Sony. Potem Korea Północna została odcięta od internetu – podobno w ogóle, podobno tylko trochę. A wszystko przez komedię „Interview”, w której Kim Dzong-Un ma zostać zgładzony… Podobno.
563-MAKIETA 2 24-43.indd 36
PIOTR DOBRONIAK
»
Jeśli o filmach mowa, to warto zacytować głównego bohatera serialu „Dr House”, który od pierwszego odcinka mówił, że „wszyscy kłamią”. W przypadku relacji Korea Północna – cały świat jest podobnie. Przynajmniej jeśli chodzi o to, co dochodzi do opinii publicznej. Cała szopka zaczęła się od maili przesłanych do pracowników Sony, w których tajemnicza gruba hakerów groziła im i ich rodzinom poważnymi konsekwencjami, jeśli film „Interview” pojawi się w kinach. Było też odniesienie do ataków z 11 września 2001 r. „Prowadzimy śledztwo w celu zidentyfikowania osoby lub grupy odpowiedzial29/12/2014 14:32:52
037 nej za atak na sieć Sony Pictures. Ostatnie wydarzenia pokazują uporczywość i złośliwość cyberprzestępców i dlatego FBI będzie wykrywać i zatrzymywać tych, którzy stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa cybernetycznego” – napisano w oświadczeniu Federalnego Biura Śledczego. FBI nie udzieliło jednak w dokumencie dalszych wyjaśnień i nie podało szczegółów. Amerykańskie media sugerują, że za sprawą stoi grupa hakerów, która odpowiada również za ataki z 24 listopada 2014 r. Groźby miały być pisane z błędami w języku angielskim i zawierać ostrzeżenia przed „fałszami firmy”. „Jeżeli nie przestaniecie, nie tylko wy, ale także wasze rodziny znajdą się w niebezpieczeństwie” – cytuje treść wiadomości agencja Associated Press, powołując się na tygodnik „Variety”.
PIERWSZY ATAK
24 listopada grupa Strażnicy Pokoju włamała się do komputerów i sieci należącej do Sony Pictures i zagroziła opublikowaniem „sekretów” firmy w przypadku niespełnienia swoich żądań. Nie ujawniono jednak, czego chcieli hakerzy. Media przypuszczały, że stoją za tym władze Korei Północnej, które wcześniej atakowały firmę za produkcję komedii „The Interview”, o amerykańskich dziennikarzach uwikłanych w plan zamordowania przywódcy komunistycznego reżimu w Pjongjangu – Kim Dzong-Una. MSZ tego kraju uznało, że film ma charakter „terrorystyczny”, a jego twórcy to „gangsterzy”. Hakerzy przejęli z komputerów Sony Pictures około 100 terabajtów danych, wśród których znalazły się m.in. informacje o pracownikach i ich numerach ubezpieczeń społecznych oraz szczegóły kontraktów z aktorami i twórcami kinowymi. Władze Korei Północnej wydały z kolei oświadczenie, w którym twierdzą, że nie mają nic wspólnego z cyberatakiem na sieć Sony Pictures. „Nie wiemy, gdzie w USA jest firma Sony Pictures i co zrobiła, że stała się celem ataku, i nie uważamy, że musimy to wiedzieć. Wiemy jednak, że Sony Pictures jest producentem filmu, który wspiera akt terrorystyczny i rani godność najwyższego przywódcy Korei Północnej” – głosi oświadczenie północnokoreańskich władz. Natomiast rzecznik Narodowej Komisji Obrony Korei Północnej uważa, że cyberatak może być „sprawiedliwym czynem zwolenników i sympatyków tego państwa”. Jak by tego było mało dla Sony, hakerzy przy563-MAKIETA 2 24-43.indd 37
znali się również do zaatakowania internetowego sklepu konsol do gier Sony PlayStation, dzięki czemu udało im się sparaliżować na pewien czas działanie usługi. Problemy posiadacze PlayStation mieli również podczas świąt. Jednak tym razem dostało się też Microsoftowi i jego konsoli Xbox. Pytanie teraz: czy było to wynikiem ataku hakerskiego, czy przeciążenia serwerów spowodowanego przerwą świąteczną? Jakkolwiek do pierwszego ataku przyznała się na jednym z portali społecznościowych grupa pod nazwą „Brygada Jaszczura”, smaczku sprawie dodaje fakt, że Sony kilka dni wcześniej świętowało 20-lecie wprowadzenia na rynek konsoli PlayStation. Hakerzy zapowiedzieli wtedy, że ten atak jest dopiero wstępem do tego, co ma się wydarzyć w okresie Bożego Narodzenia. Dlatego właśnie paraliż serwerów w święta jest wiązany z nimi.
NIEWYGODNY FILM
Co było powodem ataku na Sony i wykradzenia dziesiątek terabajtów danych, okazało się wkrótce. Grupa hakerska stojąca za atakiem zażądała wycofania komedii „The Interview” o spisku na życie przywódcy Korei Północnej. W liście umieszczonym na stronie github.com grupa o nazwie „Strażnicy Pokoju” (GOP) zwróciła się do firmy Sony, by „natychmiast przestała pokazywać film o terroryzmie, który może zakończyć regionalny pokój i wywołać wojnę”. GOP twierdzą, że 24 listopada włamali się do komputerów i sieci należącej do Sony Pictures. Władze w Pjongjangu w liście do sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna uznały, że film „The Interview” „wspiera akt terrorystyczny i działania wojenne”. Sam film „The Interview” to lekka komedia przygodowa z efektami specjalnymi, w której występują James Franco i Seth Rogen. Wcielają się oni w role amerykańskich dziennikarzy zwerbowanych przez CIA do zamordowania przywódcy komunistycznego reżimu w Pjongjangu Kim DzongUna. Zaprzyjaźniają się ze „Słońcem Narodu” i urządzają sobie jedną wielką bibę. Jak to wszystko się kończy? Skutecznie. Film jest dostępny już na wszelkich możliwych torrentach i innych stronach do ściągania nielegalnych kopii. Zatem atak Korei Północnej nie dość, że nie zapobiegł wyświetlaniu, to na dodatek rozreklamował średni film na skalę międzynarodową. Pewnie będzie bił rekordy popularności » 29/12/2014 14:32:55
038
WYDARZENIA ŚWIAT choćby z tego powodu, żeby zrobić na złość Koreańczykom z północy, którzy słabo mają opanowany świat zachodni, a zarazem nie potrafią przewidzieć, jak zachowa się społeczeństwo wychowane w duchu demokracji i wolności słowa. No bo niby skąd?
Reakcja?
Zarząd Sony przestraszył się nie na żarty. Po doświadczeniach z opublikowanymi mailami, w których pracownicy Sony niezbyt pochlebnie wyrażają się o wielu gwiazdach filmowych, nikt nie chciał ryzykować. Studio filmowe poinformowało, że w związku z groźbami odwołało zaplanowane na 25 grudnia wejście do kin „The Interview”. Sony Pictures poinformowało również, że podjęło taką decyzję, gdyż z pokazów premierowych i wyświetlania filmu zrezygnowała większość sieci kinowych w Ameryce Północnej. Decyzję o odwołaniu pokazów podjęto też w związku z groźbami grupy hakerskiej, która ostrzegła przed atakami na sale kinowe wyświetlające ten film. Potencjalne ataki porównała do tych z 11 września 2001 r. na World Trade Center. USA zaczęły się zastanawiać, jak zareagować na cyberatak na Sony. Do akcji
563-MAKIETA 2 24-43.indd 38
wkroczyli najwyżsi urzędnicy rządowi z prezydentem Obamą na czele. Rzecznik Białego Domu powiedział, że cyberatak na Sony Pictures stanowi poważny problem bezpieczeństwa narodowego i USA rozważają różne opcje, by „odpowiednio” i „proporcjonalnie” zareagować. Dodał też, że atak to „destrukcyjna działalność dokonana w złym zamiarze” przez sprawcę dysponującego zawansowaną technologią. Na dodatek Reuters informował, powołując się na osobistość amerykańską, która zastrzegła sobie anonimowość, że prowadzone przez służby USA śledztwo w sprawie cyberataku na Sony Pictures ustaliło, iż mogli w nim pomagać Chińczycy. Amerykańscy śledczy nie wykluczają, że hakerzy współpracowali z „chińskimi aktorami” bądź też wykorzystali chińskie serwery, żeby zamaskować miejsce, z którego faktycznie wyprowadzili atak. Ambasada Chin w Waszyngtonie zareagowała na te informacje oświadczeniem, że Chiny nie udzielają wsparcia nielegalnym działaniom w cyberprzestrzeni. Jednocześnie wezwano Stany Zjednoczone do udostępnienia materiału dowodowego zebranego w ramach śledztwa w sprawie hakerskiego ataku na Sony Pictures.
29/12/2014 14:32:56
039 Po takim postawieniu sprawy FBI w późniejszych oświadczeniach nie informowało o Chinach w kontekście ataku hakerskiego. Tym bardziej że okazało się, iż bez pomocy Chin USA nie będą w stanie prowadzić śledztwa w sprawie ataków. Do sprawy odniósł się też sam prezydent Barak Obama, kótry skrytykował Sony za usunięcie z kin filmu. Innego zdania byli jednak hakerzy, którzy przeprowadzili cyberatak. Ci pochwalili firmę. „To bardzo mądrze, że postanowiliście odwołać wprowadzenie do kin filmu »The Interview«. Zapewniamy bezpieczeństwo waszych danych, chyba że narobicie dodatkowych kłopotów” – głosi przesłanie hakerów do Sony Pictures, o którym poinformowała telewizja CNN.
AKCJA
Obama podczas swojej konferencji prasowej mówił też, że nie można pozwolić „jakiemuś dyktatorowi” narzucać cenzury w Stanach Zjednoczonych. Podkreślił, że to może zachęcać innych do zastraszania twórców, których dzieła zawierają niewygodne treści. Sony „popełniło błąd” – powiedział Obama. – Jeśli ktoś jest w stanie zastraszyć twórców filmu satyrycznego, to wyobraźmy sobie, co zrobi, gdy nie spodoba mu się film dokumentalny albo wiadomości telewizyjne – dodał. Jeszcze gorzej będzie, mówił prezydent USA, „jeśli producenci i dystrybutorzy sami narzucą sobie autocenzurę, bo będą się bali kogoś urazić”. – My, Amerykanie, tacy nie jesteśmy – powiedział. Wyraził żal, że szefowie Sony nie przyszli wcześniej, by z nim porozmawiać. Powiedziałby im, by nie pokazywali, że można ludzi zastraszać. Pomimo że zarząd Sony zdystansował się do słów Obamy, a szef wytwórni Michael Lynton wyraził żal, iż prezydent USA nie porozmawiał z nim wcześniej na ten temat, Sony Pictures zaczęło badać inne możliwości rozpowszechnienia filmu o zamachu na przywódcę Korei Północnej. – Jednak dotychczas żadna z medialnych platform nie wykazała konkretnego zainteresowania – powiedział Michael Lynton. Dodatkowo wytwórnia opublikowała oświadczenie, w którym napisała, że „natychmiast rozpoczęła badanie alternatywnych sposobów, które umożliwiłyby rozpowszechnienie filmu na innej platformie”. Oświadczenie głosi, że „wolność wypowiedzi nie powinna być nigdy ograniczana przez groźby lub wymuszenia”. Michael Lynton powiedział też, że wytwórnia po odmo563-MAKIETA 2 24-43.indd 39
wie wyświetlania filmu przez właścicieli sieci kinowych nie miała innego wyjścia, jak wycofać go z kin. Mało tego, w CNN szef Sony Pictures powiedział, że w tym przypadku prezydent, prasa i opinia publiczna błędnie oceniają to, co się stało. Kolejna zagadką było zachowanie innych wytwórni w Hollywood, ponieważ żadna z tych największych nie stanęła publicznie po stronie Sony Pictures po dokonanym na nią cyberataku i podejmowanych przez nią próbach wprowadzenia filmu do kin.
CO DALEJ?
Zgodnie ze wspomnianym mottem: „Wszyscy kłamią” Korea Północna zaprzeczyła atakom, Chiny zaprzeczyły, że komukolwiek pomagały, Sony zaprzeczyło, że się przestraszyło, a prezydent USA zaprzeczył, że atak pozostanie bez odpowiedzi. Kto w tych relacjach kłamie? Kto oszukuje, a kto mówi tylko część prawdy? Tego na razie się nie dowiemy. Niemniej jednak Chiny potępiły wszelkie cyberataki, ale nie wspomniały o Korei Północnej ani o Sony. Musiały tak zareagować, ponieważ systemy komputerowe operatora elektrowni jądrowych w Korei Południowej również zostały zhakowane. Teoretycznie wykradzione informacje nie miały dużego znaczenia i nie było zagrożenia dla bezpieczeństwa instalacji jądrowych, w tym 23 reaktorów atomowych. Jednak strach pozostał, a niedługo po ataku doszło do awarii, w której zostali poszkodowani pracownicy jednej z elektrowni. Taki numer stwarzał już bezpośrednie zagrożenie dla Chin, zatem i ten kraj musiał zareagować mniej lub bardziej stanowczo. Z kolei Korea Północna zaproponowała USA wspólne śledztwo w sprawie cyberataku na Sony. Nie wiadomo, czy było to spowodowane obawami zapowiadanego odwetu ze strony USA. Jakkolwiek urzędnicy z północy podeszli do sprawy jak zwykle emocjonalnie i zagrozili, że odmowa przeprowadzenia wspólnego śledztwa i dalsze groźby odwetu mogą mieć „poważne konsekwencje dla USA”. Co do wspólnego śledztwa można mieć poważne wątpliwości, gdyż – jak zapowiedział Obama – USA rozważa ponowne umieszczenie Korei Północnej na czarnej liście krajów finansujących terroryzm. Korea Północna znajdowała się na tej liście przez ok. 20 lat, ale została z niej usunięta w 2008 r., za prezydentury George’a W. Busha. Stało się to w ramach negocja-
cji w sprawie programu atomowego władz w Pjongjangu. Po ataku hakerów niektórzy amerykańscy kongresmeni apelowali o ponowne umieszczenie Pjongjangu na czarnej liście. Obecnie figurują na niej tylko Iran, Sudan, Syria i Kuba. Sankcje związane z obecnością na liście ograniczają amerykańską pomoc, eksport broni i niektóre transakcje finansowe. W rzeczywistości ponowne wpisanie Korei Północnej na listę może być skomplikowane. By to zrobić, Departament Stanu musiałby ustalić, że Pjongjang wielokrotnie wspierał międzynarodowe akty terroru – co zazwyczaj odnosi się do brutalnych, fizycznych ataków, a nie przestępstw komputerowych.
FINAŁ
Koniec końców ktoś zaatakował jednak Koreę Północną, która została odcięta od internetu w ogóle. Odpowiedź była raczej słaba, bo w całym kraju zarejestrowanych jest nieco ponad tysiąc numerów IP. Poza tym ataku prawdopodobnie dokonano z terenu Chin, z miasta leżącego niedaleko Korei Północnej. Gorzej byłoby, gdyby komuś udało się wedrzeć do wewnętrznej sieci komputerowej północnych Koreańczyków – wtedy można by było nieźle namieszać. Tymczasem pomimo wcześniejszego zbanowania filmów w kinach część sieci w USA i Europie odpowiedziała na propozycję dystrybucji filmu pozytywnie. Mało tego, „The Interview” pojawił się na kilku portalach udostępniających filmy online. Spowodowało to, że obecnie film ten można ściągnąć praktycznie z każdego serwera filmowego. Film, należy podkreślić, który nigdy nie miałby takiej reklamy, gdyby ktoś nie próbował go zablokować. Czy komuś rzeczywiście zależało na jego blokadzie? Hm… „Wszyscy kłamią”. « 29/12/2014 14:32:58
040
PORADNIK GOSIA DEMETRIOU RADZI
Gosia Demetriou radzi WITAM GOSIU, piszę do Ciebie, ponieważ coraz częściej myślę o mojej przyszłości i przyszłości mojej córki. Od 7 lat jestem w związku partnerskim, mamy wspólnie 2,5-letnią córkę. Pół roku temu kupiliśmy wspólnie dom, w akcie umowy widnieją dwa nazwiska. Mój partner był żonaty, rozwiódł się 5 lat przed poznaniem mnie, ma z tego związku dwóch dorosłych synów. I co mnie nęka? Chciałabym się dowiedzieć, jak będzie wyglądała sytuacja z domem w razie śmierci jednego z nas. Czy synowie mojego partnera będą mieli prawo do części domu, czy będzie on tylko naszej córki? Zaznaczam, że nie mamy spisanych testamentów. Proszę o poradę w tej sprawie. Z góry dziękuję i pozdrawiam EWA WITAJ EWO, podziwiam Cię za poruszenie tego delikatnego tematu, ponieważ przykro jest myśleć o tym, co się stanie z naszymi dziećmi w przypadku naszej śmierci. Jednak planowanie, jak je zabezpieczyć na przyszłość, jest wyrazem wielkiej troskliwości i rozsądku. Sądzę też, że nasunęłaś temat do myślenia wielu czytelnikom, którzy będą lub powinni brać pod uwagę przyszłość swoich dzieci, także tych pozostawionych za granicą. Najprostszym rozwiązaniem jakichkolwiek niepotrzebnych w przyszłości problemów jest spisanie „legalnego” testamentu. Nie zapominajmy jednak, że żyjąc w dwóch krajach, powinniśmy mieć testamenty, które nie będą unieważniały same siebie, tzn. w każdym testamencie nie będzie napisane, że jest to ostatni testament i wszystkie inne tym samym będą unieważnione. Muszę też, Ewo, nadmienić, że małżeństwo również unieważnia testament sporządzony wcześniej. Jest wiele firm i biur, które oferują sporządzenie legalnego testamentu, wystarczy wpisać w wyszukiwarce hasło „making a will”. Z informacji na stronie www.gb-legal.com/ można wywniosko563-MAKIETA 2 24-43.indd 40
wać, że będziesz musiała wraz z partnerem sporządzić testamenty i dopiero wówczas będziesz spokojniejsza o przyszłość Waszego dziecka. Pozostało mi tylko życzyć Ci oraz Twojej rodzince długiego i beztroskiego życia. GOSIA
DZIEŃ DOBRY, PANI GOSIU! Mam kilka pytań i prosiłbym o odpowiedź. Sprawa dotyczy pobicia trzech osób przez właściciela sklepu. Zdarzenie miało miejsce tydzień temu, trzech moich kolegów udało się do sklepu, gdzie wywiązała się bójka. Jeden z moich kolegów musiał jechać na zszycie głowy, ponieważ ci ze sklepu byli z kijami. Dodam, że zajście miało miejsce na ulicy, nie w sklepie. Po powrocie kolegi ze szpitala udaliśmy się do sklepu z zapytaniem, dlaczego kolega został pobity. Brat pobitego, który chciał się zapytać, co się stało, został zaatakowany kijami. Cała sytuacja zakończyła się tym, że trzy osoby trafiły do szpitala. Moje pytanie brzmi: czy osoby poszkodowane powinny zgłosić to zajście na policję osobiście, czy policja sama się tym zajmie, ponieważ była na miejscu zdarzenia? Na koniec tej smutnej historii chciałbym zapytać, Pani Gosiu, co możemy jeszcze zrobić? Dziękuję serdecznie za pomoc DARIUSZ
cia, więc tak powinniśmy ich traktować. Przesyłam wyrazy współczucia dla nich i dla rodzin, które na pewno też ucierpiały. Pomoc dla ofiar przemocy i pobicia oferuje znana organizacja Victim Support, która działa na terenie Wielkiej Brytanii i paru innych krajów Europy. Victim Support (Pomoc dla ofiar) prowadzi linie zaufania (supportline) i więcej możesz się dowiedzieć, dzwoniąc pod numer 08 08 16 89 111 lub na stronie www.victimsupport.org.uk. Proszę skorzystaj z usług tej organizacji, która poinformuje Cię oraz Twoich kolegów o prawach, obowiązkach i o innych rzeczach dotyczących ludzi w podobnej sytuacji. Uważam, że koledzy powinni szukać prawdy poprzez policję, więc warto sprawdzić, czy ktoś wniósł skargę o pobicie i kto zajmuje się sprawą. Ta informacja będzie też potrzebna, kiedy podejmiecie decyzję o tym, czy będziecie ubiegać się
KSIĄŻKA GOSIA DEMETRIOU – Dip SW, BA (Hons) in Social Work, AMHP. Gosia jest zarejestrowanym pracownikiem społecznym w General Social Care Council i członkiem BASW. Jest wydawcą książki „Dear Gosia/Droga Gosiu”, napisanej na podstawie listów czytelników jej poradnika w tygodniku Cooltura. Książkę można zamówić na www. deargosia.com. Cena: £7.49
WITAJ, dziękuję za list, który może nasunąć wiele pytań, a te właśnie powinny być zadawane przez policję w trakcie śledztwa. Dochodzenie prawdy przez Twoich kolegów mogło być odebrane jako samodzielne dochodzenie, własny wymiar sprawiedliwości i nawet jako najście na pracowników sklepu, którzy mają prawo do bezpiecznej pracy. Zakładając, że „ci ludzie w sklepie” poczuli się zagrożeni ponownie, ich obrona może być zrozumiana, ale nie sposób. Z Twojego listu wynika, że uważasz swoich kolegów za ofiary pobi-
Przesyłka za darmo
29/12/2014 14:59:12
041 o odszkodowanie, np. poprzez Criminal Injuries Compensation Authority (CICA) działającą na terenie Anglii, Szkocji i Walii. Co roku CICA otrzymuje 60 tys. podań i wypłaca ponad 200 mln funtów odszkodowań. Każdy, kto chciałby złożyć podanie, powinien sprawdzić, czy ma prawo do ubiegania się o odszkodowanie, wypełniając kwestionariusz (Eligibility Questionnaire) na stronie: www.cica.gov.uk/portal/page?_pageid=33,278598&_dad=portal&_schema=PORTAL Pozdrawiam
Gosia
Droga Gosiu! Mój mąż został zwolniony z pewnej dużej firmy. Był mechanikiem autobusowym. Pracował 2 lata i 8 miesięcy. Miał umowę o pracę, dostał odszkodowanie za zwolnienie. Tak krótko można nakreślić historię jego pracy. W tym okresie (czyli tych dwóch lat i ośmiu miesięcy) zmarł jego ojciec mieszkający w Polsce. Ponieważ mąż nie znał języka, jak również przepisów, nie zapytał, czy ma ubezpieczenie i otrzyma z polisy odszkodowanie za zgon ojca. Czy na payslips jest umieszczona kwota, jaką odciąga firma na ubezpieczenie? Jak wygląda skrót? Czy można starać się o to, jeżeli przysługuje, po roku zwolnienia z pracy, czy firma powinna poinformować o tym, wiedząc o zaistniałej sytuacji? Oboje jesteśmy w wieku powyżej 50 lat. Jesteśmy nową emigracją, ale wiekowo starszą. Czytelniczka Droga Czytelniczko, być może Twój mąż miał jakieś dodatkowe, prywatne ubezpieczenie, ale zakładając, że miał tylko podstawowe ubezpieczenie, które każdy z nas powinien mieć (National Insurance Contribution – NIC), nie przysługuje mu żadne odszkodowanie z powodu śmierci ojca. Bardzo mi przykro. Bereavement Payment jest przyznawany jako jednorazowa wypłata dla osoby, która utraciła żonę, męża lub stałego 563-MAKIETA 2 24-43.indd 41
partnera (civil partner) i zapłaciła wystarczająco składek NIC. Czy mąż sprawdził w Polsce, czy może otrzymać odszkodowanie? Gosia
Droga Gosiu, piszę do ciebie, bo potrzebuję rady. Staram się rozwieść z obcokrajowcem. Nie jest to łatwe, tym bardziej że on nie chce dać mi rozwodu i żąda ode mnie pieniędzy. Ma mój paszport i oryginał aktu małżeństwa. Ja nawet nie wiem, gdzie on mieszka. Rozstał się ze mną dwa lata temu i do czerwca w sumie były między nami bardzo dobre relacje, nie robił żadnych problemów. Nie wiem, co się stało. Staram się znaleźć jakiegoś dobrego prawnika, ale jako że sama borykam się z niewielkimi (ale zawsze) problemami finansowymi, bo nie zarabiam za wiele, nie chciałabym wydać na to fortuny, bo mnie nie stać. Poza tym sprawa jest trochę bardziej zawikłana i skomplikowana, więc muszę znaleźć naprawdę kogoś dobrego. Moje pytanie: gdzie mam szukać??? Dziękuję z góry i pozdrawiam MARTA Droga MARTO, dziękuję za list i mam nadzieję, że moja odpowiedź choć trochę pomoże Ci zaoszczędzić ciężko zapracowanych pieniędzy. Na samym początku radzę Ci, Marto, żebyś złożyła podanie do urzędu stanu cywilnego, w którym odbył się ślub, i poprosiła o odpis aktu małżeństwa. Możesz też osobiście pójść do urzędu stanu cywilnego (ang. Register office) – adres znajdziesz w książkach telefonicznych, internecie lub dzwoniąc do lokalnego samorządu (council). Jeśli możesz płacić kartą, to jest możliwość wypełnienia podania o odpis aktu przez internet (ang. online). Na pewno zaoszczędzisz, jeśli od razu zamówisz dwie kopie aktu małżeństwa. Zakładając, że nie znasz nawet adresu pracy Twojego małżonka, musisz podjąć parę kroków w celu
Do Czytelników Jeśli trapi Cię jakiś problem, znalazłeś się w sytuacji bez wyjścia, potrzebujesz informacji i wiedzy na specjalistyczny temat, napisz do nas. Nadesłane listy będą ukazywały się w Coolturze wraz z próbą rozwiązania i wyjaśnienia problemu. Zachęcamy do pisania. Na Wasze pytania odpowiada Gosia Demetriou. Listy prosimy wysyłać na adres e-mailowy: gosia@cooltura.co.uk Na życzenie Czytelników listy będziemy drukować anonimowo.
znalezienia go lub ustalenia jego adresu do doręczenia dokumentów o rozwodzie. Mogłabyś napisać do ambasady męża (dołączając akt ślubu) z prośbą o kontakt z nim w sprawie rozwodu. W Anglii często ludzie są odnajdowani na Electoral Roll, czyli liście wyborców. Jeśli macie jakichś wspólnych znajomych, być może oni pomogą Ci skontaktować się z mężem. Pozwanie o rozwód możesz, Marto, sama złożyć w sądzie i będzie Cię to kosztowało o wiele mniej niż poprzez adwokata (oczywiście zawsze jest łatwiej, jak ekspert poprowadzi sprawę, jeśli jest skomplikowana). W Anglii mamy kancelarie adwokackie, które oferują darmowe konsultacje. Spróbuj podzwonić po najbliższych adwokatach i dowiedzieć się, czy oferują taką pomoc. Możesz nawet sprawdzić, czy Twoje zarobki są na tyle niskie, że możesz otrzymać dofinansowanie na pokrycie kosztów lub zniżkę. Pamiętaj też, że przeprowadzony w Anglii rozwód jest uznany w Polsce, ale nie będzie w kraju automatycznie zalegalizowany i zarejestrowany w polskim sądzie. Podsumowując: im więcej zrobisz sama, tym mniej będą Cię kosztowały opłaty za usługi ekspertów. Indywidualne osoby mogą starać się o rozwód, ponosząc tylko koszta sądowe, i to nawet ze zniżką. Pozdrawiam Gosia
29/12/2014 14:33:00
042
WIELKA BRYTANIA nasze sprawy
zaginionY Sebastian Sołtys 1 sierpnia 2010 w Huddersfield (Wielka Brytania) zaginął Sebastian Sołtys. Ma 36 lat, 181 cm wzrostu i piwne oczy. Zaginiony może potrzebować pomocy. Ktokolwiek widział Sebastiana Sołtysa lub ma jakiekolwiek informacje o jego losie, proszony jest o kontakt z ITAKĄ – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod całodobowym numerem +48 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: itaka@zaginieni.pl. Naszym informatorom gwarantujemy dyskrecję. Zdjęcie Sebastiana Sołtysa oraz innych zaginionych: www.zaginieni.pl
563-MAKIETA 2 24-43.indd 42
zaginionY Fabian Michalik 12 grudnia 2012 r. w Londynie (Wielka Brytania) zaginął Fabian Michalik. Ma 23 lata, 179 cm wzrostu i brązowe oczy. Ktokolwiek widział Fabiana Michalika lub ma jakiekolwiek informacje o jego losie, proszony jest o kontakt z ITAKĄ – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod całodobowym numerem +48 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: itaka@ zaginieni.pl. Naszym informatorom gwarantujemy dyskrecję. Zdjęcie Fabiana Michalika oraz innych zaginionych: www.zaginieni.pl
zaginiona Dominika Markiewicz 24 listopada 2014 r. w Kątach Wrocławskich (woj. dolnośląskie) zaginęła Dominika Markiewicz. Ma 17 lat, 154 cm wzrostu i piwne oczy. W dniu zaginięcia ubrana była w narciarską białą kurtkę z wstawkami koloru fioletowego, niebieskie jeansy oraz adidasy koloru miętowego. Zaginiona może przebywać w Londynie. Ktokolwiek widział Dominikę Markiewicz lub ma jakiekolwiek informacje o jej losie, proszony jest o kontakt z ITAKĄ – pod całodobowym bezpłatnym Telefonem: 116 000. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: itaka@zaginieni.pl.
29/12/2014 14:33:02
043
563-MAKIETA 2 24-43.indd 43
29/12/2014 14:33:03
044
CAFÉ COOLTURA WIELKA BRYTANIA
COOLTUR POLECA A
The London Classic Car Show Przygotowuje MARCIN URBAN
Widoczne na zdjęciu ferrari z wyścigów Le Mans będzie jedną z atrakcji The London Classic Car Show. Na pierwszej takiej wystawie w Excell zobaczymy najdroższe, najszybsze i najbardziej oryginalne zabytkowe auta. To prawdziwa gratka dla miłośników motoryzacji.
563-MAKIETA 3 44-63.indd 44
8 – 11.01. ExCeL, Londyn, E16 1DR. Stacja: Custom House (DLR). Otwarte: czwartek: 17.30 – 21.30, piątek 10.00 – 19.30, sobota 10.00 – 18.00, niedziela 10.00 – 17.00. Bilety: £22.00 www.thelondonclassiccarshow.co.uk Główną atrakcją pokazu będzie Grand Avenue, ulica, przy której stanie 40 najbardziej atrakcyjnych samochodów. Wśród nich popularne przed laty auta sportowe, bolidy Formuły I oraz klasyki szos. Każdy będzie można odpalić, by posłuchać oryginalnego dźwięku silnika. Ba! Będzie można się nimi nawet przejechać. Wśród zapowiadanych samochodów są: Lagonda Tricar z 1904 r., Hunt McLaren M23, Lancia Stratos, Maserati 250F, które wygrało Monaco GP w 1956 r., oraz Jaguar C-type, należący do pięciokrotnego mistrza wyścigów Formuły I Juana Manuela Fangio.
29/12/2014 13:45:14
045 a także różnego rodzaju żaglówki i pontony. Podczas licznych prezentacji swoimi doświadczeniami będą dzielić się największe autorytety żeglarstwa, sportów motorowodnych oraz inżynierowie konstruujący te wszystkie niesamowite maszyny.
© English Heritage
» REMBRANDT: THE LATE WORKS
Rembrandt, autoportret, ok. 1665-69 r. Do 18.01. National Gallery, Trafalgar Square, Londyn, WC2N 5DN. Stacja: Embankment, Charing Cross. Otwarte codziennie 10.00 – 18.00, w pt. do 21.00. Bilety: £18 www.nationalgallery.co.uk
» SHERLOCK HOLMES Fot. Alex Werner
Ferrari z wyścigów Le Mans będzie jedną z atrakcji The London Classic Car Show
National Gallery prezentuje unikatową wystawę obrazów Rembrandta z ostatnich lat jego pracy twórczej. To niepowtarzalna okazja, by zobaczyć w jednym miejscu niezwykle cenne dzieła rozsiane na co dzień po różnych kolekcjach na całym świecie.
Wystawy » LONDON BOAT SHOW 9 – 18.01. ExCeL, Londyn, E16 1DR. Stacja: Custom House (DLR). Otwarte: pt. – śr. 10.00 – 18.00, czw. 10.00 – 20.00, ostatni pt. – niedz. 10.00 – 18.00. Bilety: £15.00 (przy wejściu £20.00) www.londonboatshow.com Odbywające się od 61 lat targi London Boat Show to największa na świecie impreza, na której prezentowane są najnowsze osiągnięcia techniki w zakresie sprzętu pływającego. W halach i w przylegającym do nich basenie będzie można zobaczyć luksusowe jachty, najszybsze motorówki świata, przygotowane do komfortowego podróżowania i mieszkania barki rzeczne,
563-MAKIETA 3 44-63.indd 45
Sherlock Holmes w Museum of London Do 12.04. Museum of London, 150 London Wall, Londyn, EC2Y 5HN. Stacja: Barbican, St Paul’s. Otwarte codziennie 10.00 – 18.00. Bilety: £12 www.museumoflondon.org.uk Największa od 60 lat wystawa poświęcona najsłynniejszemu londyńskiemu detektywowi. Choć Sherlock Holmes był postacią fikcyjną, za sprawą sir Arthura
29/12/2014 13:45:15
046
CAFÉ COOLTURA wielka brytania
Kino
Conan Doyla stał się żywą legendą miasta. Na wystawie zobaczymy unikatowe pamiątki pokazujące proces tworzenia jego legendy, a przy okazji odsłaniające mroczną przeszłość Londynu.
» LONDON SHORT FILM FESTIVAL 9 – 18.01. ICA Cinema, Hackney Picturehouse, Oval Space. shortfilms.org.uk
Teatr Fot. Johan Persson
» TREASURE ISLANDS
Organizowany od 12 lat festiwal w tym roku dostał rekordową liczbę 1500 zgłoszeń, w tym po raz pierwszy spoza Wielkiej Brytanii. Będzie to przegląd najlepszych brytyjskich produkcji krótkometrażowych z wielu gatunków. Zobaczymy dramaty, komedie, horrory, dokumenty i filmy reklamowe. Zostaną przyznane nagrody dla m.in. najlepszego filmu festiwalu, najlepszego dokumentu, najlepszego filmu niskobudżetowego oraz nagrody dla aktorów.
» TAKEN 3 Treasure Island Do 8.04. National Theatre, South Bank, London, SE1 9PX. Stacja: Waterloo. Spektakle: pon. – niedz. 19.00, dodatkowo śr., sob. i niedz. 14.00. Bilety: od £15 www.nationaltheatre.org.uk Olivier Theatre zamienił się w wyspę skarbów, na której rozegra się wciągający spektakl będący sceniczną adaptacją powieści Roberta Louisa Stevensona. Opowieść o morderstwie, żądzy posiadania i buncie.
» BULL 8.01. – 7.02. The Maria, Young Vic, 66 The Cut, Waterloo, Londyn, SE1 8LZ. Stacja: Waterloo. Spektakle: pon. – czw. i sob. 19.45, pt. 19.00, dodatkowo śr. i sob. 14.45. Bilety: od £10 www.youngvic.org Pełna sytuacyjnego humoru czarna komedia biurowa, której głównymi bohaterami są trzej koledzy desperacko walczący o utrzymanie się na stanowiskach. Twórcy liczą na spontaniczne i żywiołowe reakcje publiczności. Reżyserką jest Soutra Gilmour, zdobywczyni Evening Standard Award 2012 za „Inadmissible Evidence” (Donmar Warehouse) oraz „Antigone” (National Theatre), a także nominowana do Olivier Awards.
Od 8.01. Thriller, USA. Reż. Olivier Megaton, wyst.: Liam Neeson, Maggie Grace, Famke Janssen www.taken3movie.com Bryan Mills zostaje oskarżony o zamordowanie żony. Musi sam odnaleźć prawdziwego sprawcę, by oczyścić się z zarzutów i ochronić córkę.
» EREBUS: OPERATION OVERDUE Od 9.01. Fabularyzowany dokument, Nowa Zelandia. Reż. Peter Berger, Charlotte Purdy, wyst.: Niamh Peren, Paul Hallett operationoverdue.co.nz 28 listopada 1979 pasażerski samolot z 257 osobami na pokładzie zaginął w tajemniczych okolicznościach podczas lotu nad Monunt Erebus. Film śledzi dramatyczną akcję ratunkową prowadzoną przez lokalnych policjantów. Odkrywa także niektóre tajemnice jednej z najbardziej zagadkowych katastrof w historii lotnictwa.
Into The Woods
» INTO THE WOODS Od 9.01. Fantasy, USA. Reż. Rob Marshall, wyst.: Meryl Streep, Emily Blunt, James Corden, Anna Kendrick, Tracey Ullman, Johnny Depp movies.disney.com/into-the-woods Film osadzony w alternatywnej rzeczywistości znanej z bajek braci Grimm. Fantastyczna opowieść o odpowiedzialności i konsekwencjach nierozsądnych decyzji.
Koncerty » QUEEN + ADAM LAMBERT 17 – 18.01., godz. 18.30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £57.00
» STRICTLY COME DANCING LIVE 7.02., godz. 14.30 i 19.30; 8.02., godz. 13.30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £29.75
» CATS Do 02.2015. London Palladium Theatre, Argyll Street, Londyn, W1A 3AB. Stacja: Oxford Circus. Spektakle: pon. – sob. 19.30, dodatkowo śr. i sob. 14.30. Bilety: od £20 palladium.londontheatres.co.uk Jeden z najbardziej znanych i popularnych musicali świata, ze znakomitą muzyką Andrew Lloyda Webbera. Spektakl, oparty na książce T.S. Eliota, opowiada o grupie kotów spotykających się, by ich lider wybrał jednego, który dostanie drugie życie. W jednej z głównych ról występuje gwiazda muzyki Nicole Scherzinger.
563-MAKIETA 3 44-63.indd 46
Erebus: Operation Overdue
29/12/2014 13:45:16
Fot. Shutterstock
047 przegląd nowoczesnej sztuki teatralnej w wykonaniu grup z całego świata.
»
WIELKA ORKIESTRA ŚWIĄTECZNEJ POMOCY
5FSB[ KVƆ EPTUŖQOB OB UXPJN TNBSUGPOJF J UBCMFDJFȷ
Scala, 275-277 Pentonville Road, Kings Cross, Londyn, N1 9NL. Stacja: King’s Cross. Wstęp wolny www.wospuk.com 10.01., godz. 19.30 – koncert Czesław Śpiewa (obowiązuje rezerwacja biletów) 11.01., godz. 12.00 – 16.00 – część dziecięca: Bal Smerfne Hity i wiele atrakcji godz. 16.30 – 22.30 – część dla dorosłych (od 18 lat): koncert zespołów: OUT, Kabanos, Czarno-Czarni, Big Cyc, Hunter
ıDJʼnHBK $00-563ĕ OB UBCMFU J LPNÕSŖȷ
Jason Mraz
» JASON MRAZ 8.02., godz. 19.00. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline Street, Hammersmith, Londyn. Stacja: Hammersmith. Bilety: £46.25
» THE X FACTOR LIVE TOUR 20.03., godz. 18.30 i 21.03., godz. 12.30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £24.25
» PLACEBO 25.03., godz. 19.00. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline Street, Hammersmith, Londyn. Stacja: Hammersmith. Bilety: £38.25
Inne » LONDON INTERNATIONAL MIME FESTIVAL 8 – 31.01. Barbican, Jacksons Lane, Platform Theatre, Royal Opera House, Sadler’s Wells, Soho Theatre, Southbank Centre www.mimelondon.com
» DZIECKO DLA ODWAŻNYCH 17.01., godz. 19.00. Sala Teatralna Spektakl komediowy dla wszystkich, którzy chcą mieć dzieci. Występują: Beata i Tomasz Schimscheinerowie
»
SCENA POEZJI: PAN TADEUSZ REMIX 2015
24.01., godz. 11.00 i 19.00; 25.01., godz. 16.00. Bilety: £16 i £14
Klub Orła Białego » DYSKOTEKA Z DJ
CZYTAJ MAGAZYN :&=(ģ1,(- : ZHUVML QD DSOLNDFMĐ &RROWXUD GRVWĐSQD MHVW MXİ Z F]ZDUWNL
ŁUKASZEM
10 i 24.01., godz. 21.00 – 2.00. Wstęp: £10
» BAL KARNAWAŁOWY
Z KOLACJĄ
17.01., godz. 21.00 – 2.00. Wstęp: £19.99
»
BAL KARNAWAŁOWY DLA NAJMŁODSZYCH
25.01., godz. 14.00 – 16.00. Wstęp: dzieci £5, rodzice £2. Konkursy z nagrodami, wybór królowej i króla balu. Fot. Herman Sorgeloos
Sztuka cyrkowa, balet, teatr tańca i japońskie lalki to tylko niektóre środki wyrazu, jakie zobaczymy podczas londyńskiego festiwalu pantomimy. LIMF 2015 oferuje widzom
W POSK-u
London International Mime Festival
563-MAKIETA 3 44-63.indd 47
29/12/2014 15:18:27
Fot. Shutterstock
048
CAFÉ COOLTURA BAL POLSKI
Gdańsk na balu londyńskim »
Organizatorzy 44. Balu Polskiego w Londynie, który odbędzie się 31 stycznia 2015 r. w Hotelu Savoy, docenili inicjatywę organizacji Help People with Autism in Poland na rzecz budowy Wspólnoty Domowej im. Arama Rybickiego w Gdańsku przez Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym i objęli ją swoim patronatem. Zaoferowali, że część dochodu z tego balu przekażą na ten bardzo ważny i szczytny cel. Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym zwróciło się do sponsorów z Pomorza z prośbą o wsparcie i przekazanie darów, które zostaną przeznaczone na aukcje i loterię, odbędą się podczas 44. Balu Polskiego. Do tej pory pozyskane zostały vouchery na weekendowy pobyt od najlepszych i najbardziej prestiżowych hoteli z terenu 563-MAKIETA 3 44-63.indd 48
Trójmiasta i okolic: Hilton, Królewski, Mercury Gdańsk Stare Miasto, Sheraton Sopot i Hotel SPA Dr Irena Eris Wzgorza Dylewskie (weekendowy pobyt dla 2 osób z wyżywieniem oraz zestaw kosmetyków). Zakład Produkcyjny Jubilex przekazał 62 srebrne wyroby jubilerskie, w tym bransoletki, wisiorki, kolczyki, zawieszki. Pan Alfons Kułakowski, mistrz pejzażu, przekazał dwa obrazy wraz z dwoma katalogami. Przekazano nam również szkic oraz album „Malarstwo, rysunek” jednego z najbardziej znanych trójmiejskich malarzy Kiejstuta Bereźnickiego. Firma Hardenberg Wilthen AG, producent likieru Goldwasser, ofiarowuje 12 butelek tego trunku. Stowarzyszenie pozyskało również drobne upominki
www.gdansk.pl w postaci płyt CD, plakatów i książek. Biuro Prezydenta ds. Promocji Miasta przekazało dla każdego uczestnika balu materiały promujące Gdańsk: notesy, naklejki, długopisy, smycze itp. Pan Jacek Taylor, Pełnomocnik Rządu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych w rządzie Jerzego Buzka, przekazał pamiątkę po Janie Nowaku-Jeziorańskim w postaci legitymacji członkowskiej Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Stanach Zjednoczonych. Całkowity koszt budowy domu to ponad 3 mln zł. Dotychczas zebraliśmy 1 mln 100 tys. zł. Mamy nadzieję, że po 44. Balu Polskim ta suma wzrośnie i będziemy mogli dalej realizować nasze plany. Wiele instytucji i osób prywatnych już włączyło się w ten ważny projekt – za ich wsparcie bardzo dziękujemy. « 29/12/2014 13:45:20
049
563-MAKIETA 3 44-63.indd 49
29/12/2014 13:45:21
050
CAFÉ COOLTURA Wydarzenia
563-MAKIETA 3 44-63.indd 50
29/12/2014 14:27:17
051
563-MAKIETA 3 44-63.indd 51
29/12/2014 14:27:37
052
ROZMOWA COOLTURY Wydarzenia
563-MAKIETA 3 44-63.indd 52
29/12/2014 13:45:33
053
563-MAKIETA 3 44-63.indd 53
29/12/2014 13:45:35
054
CAFÉ COOLTURA KSIĘGARNIA
Czyta się
redaguje Piotr Dobroniak
jakby w tle. Jerzego Stuhra najbardziej zajmuje to, co za szpitalnymi oknami. Im bliżej końca książki, tym coraz dłuższe odstępy między notatkami. Zaznacza się w ten sposób powrót aktora do życia zawodowego, a tym samym zbliża się do końca ta niezwykła rozmowa Jerzego Stuhra z samym sobą i czytelnikiem równocześnie.
Tak sobie myślę…
O autorze: Jerzy Stuhr (ur. 1947 r.) – jeden z najpopularniejszych i najbardziej wszechstronnych aktorów polskich, reżyser filmowy i teatralny, w latach 1972 – 1991 związany z krakowskim Teatrem Starym, wykładowca krakowskiej PWST i rektor tej uczelni. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród oraz członkiem Europejskiej Akademii Filmowej przyznającej Feliksy.
563-MAKIETA 3 44-63.indd 54
O autorze: Marek Siudym – twórca telewizyjny, współpracownik popularnonaukowego programu telewizyjnego „Eureka”, a także współtwórca „Sondy”.
»
Gdy jesienią 2011 r. pojawiła się informacja o poważnej chorobie Jerzego Stuhra, cała Polska wstrzymała oddech. Uwielbiany przez publiczność aktor rozpoczął walkę o życie… i zaczął pisać. W zeszycie podarowanym przez córkę niemal każdego dnia, w szpitalu i w domu, w każdej wolnej chwili spisywał swoje myśli, refleksje i obserwacje. Tak powstał niezwykły dziennik, który jest nie tylko zapisem walki, ale też świadectwem miłości do życia. We wszelkich jego przejawach. Jerzy Stuhr komentuje w „Tak sobie myślę…” aktualne wydarzenia polityczne w Polsce i Europie, czasem z przekąsem, a czasem bardzo serio śledzi wydarzenia sportowe. Ale najwięcej miejsca poświęca kulturze. Pisze o swej karierze i swej aktorskiej misji, zastanawia się, co to znaczy być aktorem we współczesnym świecie. Momentami zamienia się nawet w krytyka filmowego i dogłębnie analizuje oglądane filmy. A choroba? Oczywiście jest, ale
były ilustrowane doświadczeniami w studiu i fragmentami materiałów filmowych o światowych nowinkach technologicznych, dzięki czemu „Sonda” wzbudzała zaufanie i szacunek do autorów oraz tematów, które prezentowali. Autor książki „18.20 Sonda” był współautorem tego programu.
18.20 Sonda
»
Ta książka będzie zapewne pasjonującą lekturą dla dzisiejszych czterdziesto- i pięćdziesięciolatków, którzy jako dzieci i nastolatki z wypiekami na twarzach śledzili „Sondę” od pierwszego odcinka. W dość monotonnych czasach PRL-u był to najbardziej pasjonujący program popularnonaukowy. Już sama czołówka ─ w której wykorzystano sugestywną grafikę przedstawiającą wiadomość o naszej planecie, wysłaną w kosmos do innych cywilizacji ─ rozbudzała ciekawość i wyobraźnię oraz sugerowała, że warto przekraczać ograniczenia techniczne i cywilizacyjne. Dziennikarze nie wygłaszali nudnych pogadanek, ale dyskutowali, a były to spory dwóch stanowisk: entuzjasty i sceptyka. Naukowa sprzeczka była tak żywiołowa, że w zasadzie mogli rozmawiać o sposobie rozmnażania pantofelka, a było to dla widzów pasjonujące. Program prezentował absolutne nowości, dla przeciętnego obywatela PRL-u nieznane, jak komputery czy roboty, które wydawały się wtedy urzeczywistnieniem fantazji Stanisława Lema. Poza spektakularnymi wynalazkami pokazywali też nowe materiały i substancje, snując przypuszczenia, do czego mogłyby służyć w przyszłości. Rozwijające wyobraźnię dyskusje
Z miłości do córki
»
W 2007 r. czteroletnia córeczka Sarah Taylor została porwana. Wkrótce potwierdziły się najgorsze obawy Sarah: jej brutalny były mąż, Libijczyk, wywiózł dziewczynkę do Trypolisu. A Sarah dobrze wiedziała, że jeszcze żadne dziecko uprowadzone przez ojca do Libii nie wróciło do matki do Anglii. Ale ona nie zamierzała się z tym pogodzić. Zostawiła wszystko, co kochała, sprzedała dom, porzuciła rodzinę, pracę i całe swoje dotychczasowe życie, żeby ratować Nadię. Lecz zanim ją odzyskała, przeszła przez piekło – z miłości do córki. Jej wzruszająca i inspirująca autobiografia to opowieść o blisko trzech latach poszukiwań, strachu i łez. Niepewności, czy kiedykolwiek zobaczy córeczkę, czy Nadia jeszcze żyje. To również opowieść o nadziei, odwa29/12/2014 15:01:45
055 dze, poświęceniu i bezgranicznej miłości. Historia Sarah Taylor była w nagłówkach wszystkich brytyjskich gazet, w czołówce wszystkich wiadomości. Poruszyła opinię publiczną w Wielkiej Brytanii. Wiele osób – prywatnych i publicznych, w tym były premier Tony Blair, brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, ambasada w Trypolisie – zaangażowało się w pomoc. Premier Gordon Brown zwrócił się do libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego z prośbą o interwencję w sprawie Nadii Fawzi. Jednak, jak powiedział brytyjski ambasador w Libii sir Vincent Fean: „To Sarah przebyła samotnie tę drogę – najcięższą drogę, jaką może sobie wyobrazić matka. I sprowadziła córeczkę do domu”.
z Murzynką, bardzo religijną Callie Ruffin, matką ośmiorga dzieci, genialną kucharką, dzięki której poznaje kuchnię i obyczaje Południa. Zaczyna traktować Ruffinów jak najbliższą rodzinę. Callie Ruffin staje się jednym z sędziów przysięgłych, mających skazać lub uniewinnić Padgitta. Padgitt w trakcie procesu straszy, że zabije wszystkich sędziów, jeśli go skażą. Brak porozumienia między sędziami ratuje zbrodniarza przed komorą gazową. Zostaje on skazany na podwójne dożywocie. W zacofanym Missisipi to w sumie najwyżej dziesięć lat więzienia – dzięki łapówkom i systemowi zwolnień warunkowych. Mijają lata, Willie Traynor pracuje jako właściciel i redaktor naczelny coraz lepiej prosperującej gazety. Callie Ruffin przeżywa ogromne rozterki związane z wyrokiem. Dziewięć lat po procesie Danny Padgitt wychodzi z więzienia na zwolnienie warunkowe. Zaraz potem dochodzi do zabójstwa dwóch spośród sędziów, którzy go skazali, i zamachu bombowego na trzeciego. Ginie także jeden ze świadków obrony. Sprawca nie zostawia żadnych śladów. Wszyscy są pewni, że to Padgitt jest mordercą, ale brak na to dowodów. Willie prowadzi własne śledztwo.
Ostatni sprawiedliwy
»
Lata 70. XX wieku, południe Stanów Zjednoczonych. Dwudziestoletni Willie Traynor odbywa staż dziennikarski w prowincjonalnej gazecie w stanie Missisipi. Jej właściciel, Wilson Caudle, zdziwaczały starzec, skupia się na nekrologach i powoli zadłuża coraz bardziej. Willie pożycza pieniądze od bogatej babki i kupuje gazetę, by samodzielnie ją prowadzić. Niedługo potem w miasteczku dochodzi do zbrodni. Młoda wdowa Rhoda Kassellaw zostaje zgwałcona i zamordowana na oczach własnych dzieci. Przed śmiercią zdołała jednak przekazać sąsiadowi tożsamość zabójcy. Sprawca zostaje ujęty – to Danny Padgitt, należący do znanej z przestępczej działalności, bardzo bogatej rodziny, żyjącej poza społecznością hrabstwa. Zaczyna się jego proces. Prowadzący go sędzia jest po stronie prokuratora. Wszyscy wiedzą, że Padgittowie nie cofną się przed przekupywaniem świadków, sędziów i wszelkimi matactwami. Willie relacjonuje wszystko na łamach gazety, czym naraża się rodzinie mordercy. Zaprzyjaźnia się też 563-MAKIETA 3 44-63.indd 55
Obywatel Stuhr
»
Jerzy i Maciej, ojciec i syn. Znani i popularni, ciągle w świetle reflektorów. Obaj zaczynali kariery od występów kabaretowych. Obaj słyną zarówno z ról w popularnych komediach, jak i z wybitnych kreacji teatralnych. Ich osiągnięciami artystycznymi interesują się poważni krytycy. Ale ich życiu osobistemu nie dają spokoju brukowce. Choć wyrastali z tej samej tradycji, reprezentują zupełnie różne pokolenia. Jerzy rozpoczynał karierę w PRL-u, Maciej – już w wolnej Polsce. Z jakimi problemami przyszło im się zmagać? Jak ukształtowały ich wyzwania rzucane przez rzeczywistość? Kim są? Kim się czują? Co jest dla nich ważne? Co lubią, czego
się obawiają, a co ich irytuje? Czy trzeba lubić swój kraj, żeby być dobrym obywatelem? Jerzy i Maciej Stuhrowie w rozmowach z Ewą Winnicką opowiadają o rodzinie, karierze i Polsce. Nie czytali wzajemnie swoich wypowiedzi przed publikacją. Teraz będą mieli okazję się przekonać, co ich łączy, a co dzieli. Książka zawiera scenariusz filmu ,,Obywatel” wzbogacony przez Jerzego Stuhra o anegdoty z planu.
Kocham cię na zawsze
»
W fabule kolejnej powieści Ewy Trojanowskiej nie brak napięcia – już na pierwszych jej kartach padają dwa trupy… Ale ani zbrodnia nie jest tu najważniejsza, ani skomplikowane relacje damskomęskie, kłamstwa, przewrotność bohaterów drugiego planu i seks, którego odważnych opisów autorka nie szczędzi. Najważniejsze są kobiety, przede wszystkim zaś Julka, główna bohaterka „Kocham cię na zawsze”. Julka nie jest zwyczajną kobietą po przejściach. Nie traci nadziei na lepsze jutro, chce zmian i te zmiany wprowadza w czyn, a droga do nich prowadzi przez Indie, Kalifornię i jej podróże do czasami bolesnego z przeszłości wnętrza. Krok po kroku zostawia za sobą Julkę z przeszłości (również bohaterkę poprzedniej powieści „Sekrety Adama”), chaotyczną, pełną słabości i zdesperowaną. Zawraca – wyposażona w znajomość natury ludzkiej i niezwykły zmysł obserwacji, demaskuje świat pozorów i blichtru i odnajduje to, co w relacjach ludzkich fundamentalne: prostotę, przyjaźń i miłość. « dr Jacek Grębowiec
Wszystkie z polecanych książek można kupić w brytyjskiej księgarni internetowej:
Rewolucja.co.uk
29/12/2014 13:45:36
056
CAFÉ COOLTURA SERIALE
Na ekranie
redaguje Piotr Dobroniak
Kiedy znudzi ci się program tradycyjnej telewizji… Polecamy powrót do krainy seriali i mniej ogłupiających bajek dla dzieci. Pewnie znajdzie się niejeden dorosły, który z łezką w oku albo uśmiechem na ustach obejrzy jeszcze raz dawno znane seriale i bajki.
Czas honoru
Londyńczycy
»
Londyn to nowa mekka dla współczesnej fali polskiej emigracji zarobkowej. Serial jest autentycznym i wiarygodnym zapisem losów młodych Polaków na Wyspach Brytyjskich. Każdy z nich wyjeżdża z kraju, mając nadzieję na lepszy los i poprawę swoich warunków bytowych. Uzbrojeni w optymizm szukają swojego miejsca na ziemi. Na miejscu jednak nie wszystko okazuje się takie proste. Jaką cenę będą musieli zapłacić za swoje marzenia?
Jej oczom ukazał się bowiem człowiek niskiego wzrostu, przysadzisty, by nie rzec otyły, niedbający zbytnio o fryzurę i posiadający aż nadto widoczne braki w uzębieniu. Początkowe, niemiłe wrażenie szybko jednak prysło.
Anna German
Wielka miłość Balzaka
»
Epicka, oparta na faktach historia „Cichociemnych”: Władka, Janka, Michała, Bronka, osadzona w realiach okupowanej Warszawy. Dynamiczna, dramatyczna, pełna napięcia akcja prowadzi nas ulicami stolicy od 1941 r. i ukazuje kulisy polskich działań dywersyjnych, takich jak napad na niemiecki bank czy zakamuflowana działalność polskiej radiostacji. 563-MAKIETA 3 44-63.indd 56
»
Pierwsze spotkanie Honoriusza Balzaka z hrabiną Eweliną Hańską odbyło się w 1833 r. w Neuchatel. Według istniejących zapisów pani Hańska ubrana była w aksamitną suknię koloru bratków. Autor „Ojca Goriot”, który uwielbiał fiolet, nie mógł pozostać wobec niej obojętnie uprzejmym. Podjął konwersację z właściwym sobie wigorem i poczuciem humoru. Pani Hańska nieco inaczej wyobrażała sobie geniusza pióra, w którym rozczytywała się od lat.
»
Opowieść o losach polskiej piosenkarki Anny German, która w latach 70. stała się sławna na całym świecie. Będąc u szczytu sławy, ulega wypadkowi samochodowemu, w wyniku którego zostaje przykuta do szpitalnego 29/12/2014 13:45:37
057 łóżka. Jednak dzięki szybkiej rekonwalescencji ma szanse, aby rozpocząć swoje życie od nowa.
Przygody Kosmiczków
wspólny rodzinny wieczór, przeznaczona nie tylko dla najmłodszych.
Oficer
Plastelinki
» »
Zabawna para kosmitów ląduje na Ziemi. Na naszej planecie przeżywają wiele fascynujących przygód, takich jak: spotkanie z bocianem, plażowiczami czy bałwanem. Ukrywając się przed Ziemianami, poznają ich zwyczaje i próbują zrozumieć nasze technologie.
Opowiadania Muminków
»
Seria o przygodach dwóch plastelinowych ludzików – Ulepka i Bryłki. Seria zrealizowana została w technice lalkowej. Rolę tradycyjnych lalek pełnią dwie zabawne postacie z plasteliny, zmieniające się wciąż i przekształcające. Pretekstem do zabawy są różnego rodzaju przedmioty i sprzęty codziennego użytku, których funkcje Plastelinki usiłują poznać i zrozumieć. Bez dialogów.
Pierwsza część serii najlepszego polskiego serialu kryminalnego. Młody oficer policji wraz ze swym partnerem pracują nad rozbiciem siatki przestępczych powiązań. Część druga: „Oficerowie” i „Oficer Trzeci” również do obejrzenia w SuperFilm.
Ranczo
Rodzinka.pl
» »
Filmowa historia kolejnych fantastycznych przygód Muminka, jego rodziny oraz licznych przyjaciół z Doliny Muminków. Interesująca historia Filifionki, opowiadania Małej Mi czy Homka – wszystko to znajdziecie w nowej serii odcinków. „Opowiadania Muminków” to doskonała propozycja na 563-MAKIETA 3 44-63.indd 57
»
„Rodzinka.pl” to dzieje pięcioosobowej, warszawskiej rodziny Boskich. Serial utrzymany jest w niezwykle ciepłym i rodzinnym tonie i opowiada o dorastaniu, dojrzewaniu synów (Tomka, Jakuba, Kacpra) Ludwika i Natalii. Pełen humoru i interesujących, pouczających dialogów, stał się ulubioną rozrywką wielu polskich rodzin.
Popularny polski serial obyczajowo-komediowy emitowany od 2006 r. Wilkowyje to małe, prowincjonalne miasteczko, w którym mieszkają m.in. wójt i jego bliźniak ksiądz Piotr Kozioł, gosposia Michałowa, Czerepach, Amerykanka z mężem malarzem, rodzina Solejuków oraz stali bywalcy ławeczki – miłośnicy taniego wina. Jest to satyra na polską rzeczywistość, nieco przerysowana i bazująca na utartych stereotypach, ale za to podana prostym, zrozumiałym językiem i okraszona dobrym aktorstwem. « Więcej na:
SuperFilm.pl
29/12/2014 13:45:38
058
CAFÉ COOLTURA POLSKIE RADIO LONDYN
Pidżama Porno
N LOZ GNR Z DBO RYCH
»
O GR E
Pidżama Porno wznawia swoją działalność koncertową po kilkuletniej przerwie. Buch International Promoters zaprasza na ten wyjątkowy koncert do londyńskiego klubu Scala 15 lutego 2015 r. Grupą, która rozgrzeje publiczność, zanim na scenie pojawi się Grabaż i spółka, będzie znany już polskiej publiczności Gabinet Looster.
T
01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
Y o u & I ( F o r ev er ) J essie W are
Więcej informacji o koncercie:
FB/MuzykaKultura BUCH
Pokahontaz z nową płytą
»
563-MAKIETA 3 44-63.indd 58
AL
TOP 20
Bilety do nabycia na: Buch.co.uk/bilety. Dla czytelników „Cooltury” cena promocyjna tylko do końca roku na wybrane koncerty Bucha. «
Pokahontaz – hiphopowy duet, który tworzą Fokus i Rahim – wyrusza na europejskie tournée. Fokus i Rahim to autorzy wielu ważnych dla polskiej sceny projektów. Ich twórczość (wraz z Magikiem, z którym współtworzyli niegdyś Paktofonikę) była inspiracją do powstania głośnego filmu „Jesteś Bogiem”. Choć dziś do dawnych lat nie wracają zbyt często, nie da się ukryć, że Paktofonika to kawał historii polskiego hip-hopu. Pokahontaz to owoc wspólnych wizji muzycznych, który sięga roku 2003. Od tego czasu nagrali 2 albumy, a niedawno ukazał się trzeci krążek. Sobota, 7 lutego 2015, klub Rhythm Factory. Otwarcie klubu: godz. 19.30 Wstęp dla osób pełnoletnich! Wymagane ID. Dla czytelników „Cooltury” mamy do rozlosowania dwa podwójne zaproszenia na koncert Pokahontaz w Londy-
ZAPRASZA
/11 7 Beyoncé low On G Edyta Górniak lank Space B Ta y l o r S w i f t a wa K Ma j a H y ż y p U O l l y Mu r s f e a t . D e m i L ovato v er y B r ea ki n g W a v e E U2 ea l L o v e R Clean Bandit feat. Jess Glynne a p a mi ęta j Z B l ue C a f e
a d e O u t L i n es F The Av e n e r
i s h Y o u W er e M i n e W Philip George hes e D a y s T Ta ke Tha t
i c ked G a mes W Parra for Cuva feat. Anna Naklab ou Got it All Y Union J
he D a y s T Av i c i i f e a t . R o b b i e W illiam s r a p p ed Up W O l l y Mu r s f e a t . Tr a v ie M c Coy
nie. Wystarczy na adres konkurs@cooltura.co.uk wysłać tytuł najnowszego albumu chłopaków ze Śląska. Rozwiązanie konkursu w numerze 563. tygodnika „Cooltura”. « Więcej o koncercie na:
FB/Xsidemusic2004
lack Widow B Ig g y Az a l e a f e a t . R i ta Ora
a n g er o u s D David Guetta feat. Sam Martin
ou’re Never Fully Dressed Without a Smile Y Sia hi n ki n g O u t L o u d T Ed Sheeran
29/12/2014 13:45:40
059
563-MAKIETA 3 44-63.indd 59
29/12/2014 13:45:41
060
CAFÉ COOLTURA Guest room
Fot. Facebook
Guest room
Zrobiliście fajne zdjęcie? Napisaliście krótką historyjkę? Na tej stronie możecie zaprezentować swoje talenty. Swoje prace wysyłajcie na info@cooltura.co.uk, z dopiskiem: „Guest Room”.
W tym wydaniu prezentujemy tylko poezję. Autorem wszystkich wierszy jest Bronisław Kozieński, góral z Obidzy od lat mieszkający w Niemczech. Laureat wielu nagród, a nawet – jak pisze jego znajoma Bożena Dymecka – bohater filmu dokumentalnego.
563-MAKIETA 3 44-63.indd 60
Okulickiego 51
Pokolenia
Ostatni rozdział nie był o walce, nie był relacją z pól bitewnych, czytałem w nim o jednej matce, jak przepraszała świat za siebie. Za to, że nosi suknie białe, pod farbą skrywa siwe włosy, do warg ma przyszywany uśmiech, wszczepione w oczy po dwa złote. Za to, że nie czuć w niej żałoby, gdy wieczorami się rozbiera i zapomina o czymś ważnym wpatrzona w szpital Rydygiera. Nie wiem co było dla niej ważne, nie przeczytałem od początku, nie wiem też za co przepraszała, przecież ten świat się tu nie kończy.
Choćby mi przyszło tylko wzrokiem wdrapywać się po stromych graniach, ostatnią drogę skryć powieką – kłaniam się szczytom, zboczom – kłaniam, za to, że mogłem kiedyś z bliska ujrzeć, jak w głaźnych rumowiskach kamień wyrasta na kamieniu, podobnie ludzkim pokoleniom. Mchem porośnięte, pierwsze w dole, śpią jak fundament pod kościołem, a on – dla chwały czy wygody – mówi o sobie – samorodny. Jemu hosanna, jemu dzwony, te, co na spodzie przygniecione, jak z kości proch pradawnych wojów, drobniutki druk, margines dziejów. Gdybym miał, nawet tylko głosem, polecieć z wiatrem od Krywania, zdejmę kapelusz z siwych włosów,
29/12/2014 13:45:42
061 wiatrowi nim się będę kłaniał, nawet takiemu, który wszystko potrafi zmienić w karczowisko, by w próchnie ze starych korzeni wyrosło nowe pokolenie. Jeśli potrafię, chociaż gestem, wywołać echo na rozmowę, już tylko za to, że tu jestem, pochylę bardzo nisko głowę. Gdzie z kości proch, margines dziejów, szeptu echowych czarodziejów z uchem przywartym do kamienia, posłucham znów o pokoleniach. *** Gdzieś w listopadzie Zabiorą matki parasole, jak wcześniej chłopcy karabiny i będą szły, jak siódma boleść na ich mogiły. Wyruszą z gór i tamte z dolin, tak jakby wróg stał na granicy i pójdą ciem zbudzone roje w pożogę zniczy.
Noc polnych koni jeszcze daleko mały do rana pewnie zbudziło cię ich tupanie jasno bo chłopi znów palą siano i burza ciągnie ponad górami za chwilę niebo zetrze się z ziemią kto będzie górą kto pierwszy spocznie zrobi się jasno a po tym ciemno i chłopskie siano na polach zmoknie mnie też jest szkoda małych koników one nie lubią jak ktoś się bije w wyschniętych trawach mają sienniki i w stogach zboża przed tym się kryją zaśnij na nowo nie patrz na zorzę tym razem jeszcze nie będzie deszczu nie grzmi to chłopi gdzieś młócą zboże zamiast o koniach śnij dziś o świerszczu
Prowadź przybłędo na szczyty Zagwizdał głośno na palcach, w zwilżonych poszukał wiatru, tam ci nie trzeba kagańca – wskazał wilkowi ku Tatrom. Prowadź, przybłędo na szczyty, gdzie księżyc siadł na kamieniach, tam nikt nas nie będzie pytał, o rodowody, szczepienia. Mchy nocą pieszcząc na korze, kierunek znajdę na szlaku, spoczniemy, nim ranne zorze ujrzą przybłędę z żebrakiem. Zaśniemy w leśnym poszyciu, bukowym cieniem przykryci, obudzisz mnie cichym wyciem, gdy księżyc siądzie na szczycie. Pójdziemy dalej, wpatrzeni w srebrzystą, mroczną poświatę, bez dokumentów, korzeni, uciekinierzy przed światem. Odkrywcy przyjaznej ziemi, wygnani z miast Kolumbowie, ja – z rodowodem ubogim, ty – z życiorysem jak człowiek.
Błędne ognie Mieć w dłoniach tyle siły, by rozniecać płomień. Ty miałeś Stanisławie. Wnętrze jest tu świadkiem pokryte lśniącą sadzą, wygładzone na szkło jak strojne katafalki, wieka drogich trumien. Ząb czasu nie przegryzie, rdza nie złamie stali zahartowanej z wiarą, po rękojeść duszy. Niech świadczą to kowadła, młoty któreś skruszył, źrenice zmarłych iskier kuźniowej la-scali. Znak krzyża Stanisławie zrobić i zatrzasnąć, opuścić jak kurtynę na scenie opery? A jeśli się nie uda, nie masz prawa zasnąć? Więc kim ci przyjdzie zostać, duchem bez kwatery, błędnym ognikiem nocy zgłębiającym jasność? To lepiej niech nie świadczą, a płomień dogaśnie.
Faryzeusze ze swojej Gehenny Zasiadaliśmy przy stole z bali, czasem we czterech, pięciu, sześciu, by znów porzucać kamieniami, takimi ze słów. Oczy błądziły po twardym blacie, ciosanym buku, porysowanym, jak po jeziorze, pustej mapie, szukając miejsc, gdzie znaleźć kamień. I co i nic, zwyczajna cisza, słowo nie rodzi się z niczego, nikt nie potrafi go tak wskrzesić, by nie zginęło blisko brzegu. Dopiero brzęk rzuconych monet, gdy rozwiązały się kieszenie, był jak srebrniki judaszowe i poodsłaniał ich znaczenia. Ktoś szedł jeziorem bosą stopą, inny wyciągał z wód Jonasza, plac stał się polem garncarzowym i martwy buk zamienił w mapę. Pokrzyżowały nam się słowa, ktoś jeszcze wołał – Jeruzalem. Nadeszła noc, zabrała mowę i zatoczyła wielki kamień.
O wiklinowym ptaku Nie lubił ich za to, że gonią za szybko, inaczej się bawią i wcale nie śmieją, do tego w wiklinie nad brzegiem Dunajca uwięzili w klatce ogromnego ptaka. Pytał przewoźnika o cygańskie dzieci, podobno on jeden był u nich w osadzie, powiedział mu tylko, że już tam nie pójdzie a tamte maluchy mają stare dłonie. Gdy prosił rybaków łowiących przy brzegu, by go przeprowadzić po najpłytszym brodzie, odradzali wszyscy a jeszcze do tego straszyli, że oni nawet dzieci jedzą. Wyruszył tam w lutym gdy lód złączył brzegi, niestety za słabo by tamtych nie zbudzić, szedł, chociaż ptaszysko krzyczało do niego i widział las starych wyciągniętych dłoni. Więcej na:
FB/Bronek.Kozienski
563-MAKIETA 3 44-63.indd 61
29/12/2014 13:45:42
062
CAFE COOLTURA WIELKA BRYTANIA OD KUCHNI
Zimowa melancholia, czyli jak się nie zmulić SERGIUSZ HIERONIMCZAK sergiusch72@yahoo.co.uk
»
Szwed po jednej butelce wódki czuje lekkie mrowienie w ustach. Włoch czy Hiszpan po takiej dawce alkoholu potrzebuje miesiąc urlopu. Im dalej na północ, tym więcej mocnych napitków i tłustego jedzenia. Tak już jest w przyrodzie, że sama podsuwa pomysły, jak przetrwać, gdy śnieg, mróz i zawierucha. Boże Narodzenie to okres zimowy, nie może więc dziwić obfitość bardziej treściwego jedzenia i większa dawka alkoholu. Pomysłowość ludzka nie zna granic i grzaniec z wina doskonale wpisuje się w tę wynalazczość. W krajach nordyckich nazywa się je „glogg”, w Niemczech „Gluhwein”, w Rumuni „vin fiert”, a w Wielkiej Brytanii po prostu „mulled wine”. Głównym składnikiem wszystkich wymienionych jest czerwone wino. Wspomniani Włosi niezbyt uważają sobie takiego
563-MAKIETA 3 44-63.indd 62
grzańca, wolą czyste wino. Tylko w północnych regionach, gdzie zima zaznacza swoją obecność, pija się taki napój. Jest teoria, która mówi, że czasem wino nie wychodziło tak, jak powinno, aby więc nie marnotrawić włożonej pracy, zaprawiano je przyprawami, a gdy było zbyt gorzkie, również cukrem. To, że akurat ocena wina następowała pod koniec jesieni, gdy zbiory winogron się kończyły, i to, że akurat w planach było Boże Narodzenie, musiało jakoś się spotkać. Nie istnieje coś takiego jak klasyczny skład grzańca. Można powiedzieć, że co kraj, to obyczaj. Podstawowy składnik to czerwone wino, niekoniecznie z najwyższej półki, przyprawione cynamonem, wanilią, anyżem, skórką z cytrusów i goździkami. Skandynawowie dodają rodzynek i migdałów. Niektórzy twierdzą, że na grzaniec najlepiej nadaje się hiszpańskie porto, ale ja bym się nie upierał, bo od dwóch kubków takiego grzańca nieźle huczy w głowie. Francuzi dodają miód i kardamon, jednakże skład grzańca to tak naprawdę wytwór wyobraźni tego, który go przygotowuje. Grzane wino sięga tradycją średniowiecza, kiedy nazywane było „ypocras” lub „hipocris” – od imienia Hipokratesa. Oczywiście w tamtym czasie traktowane było jako lekarstwo na wszelkie choroby. Jest w tym wiele prawdy, bo grzane z dużą ilością cytrusów to źródło witaminy C. Ma też właściwości rozgrzewające i ułatwia pocenie się, ale przede wszystkim ma to, co lubimy najbardziej – znieczula. W Anglii mamy napitek o nazwie „mulled wine”. „Mulled” oznacza, że wino jest podgrzewane z przyprawami, a nie to, że „muli”, choć niektórzy po większych
dawkach mogą czuć się lekko zmuleni. Ten napój święcił tryumfy w czasach wiktoriańskich, a przepis Mrs Beaton jest jednym z najlepszych. Była również odmiana mulled wine dla dzieci – nazywała się „negus”, a było w niej po prostu mniej wina. W okolicach Bożego Narodzenia spotkać możemy również inne grzańce. Hot teddies – zrobiony z whisky, miodu i goździków. Whisky czasami zastępuje się brandy lub rumem, dodaje się też pokrojone w plastry pomarańcze lub cytryny. Punch to też odmiana grzańca, w której zamiast wina podgrzewa się brandy lub rum z wodą i dodatkiem cynamonu, goździków i cytrusowych skórek. Possets to alkoholowy drink na bazie mleka, tradycyjnie szkocki i raczej dziwny. Oprócz – oczywiście – whisky, zawiera płatki owsiane, miód, sól, mieloną gałkę muszkatołową i mleko. Jako że grudzień sprzyja melancholii, co w bardziej gwarowym języku oznaczać może zmulenie, polecam poprawę humoru właśnie tym – nomen omen – mulącym, ciepłym winkiem. « MULLED WINE
SKŁAD: 2 pomarańcze 1 cytryna 1 butelka czerwonego wina (0,75 l) 2 – 3 łyżki madery lub porto (opcjonalnie) cukier do smaku 1 laska cynamonu 4 goździki SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA: Pomarańcze i cytrynę pokroić na półplasterki (razem ze skórką). Zalać całą butelką wina, maderą lub porto, dodać laskę cynamonu, goździki i cukier do smaku. Mocno podgrzać, ale nie zagotowując. Przecedzić. Można podać w szklankach z grubego szkła lub w misie na poncz, ozdobionej plastrami świeżej pomarańczy i cytryny z wbitymi goździkami.
29/12/2014 13:46:13
063
563-MAKIETA 3 44-63.indd 63
29/12/2014 15:10:55
064
CAFÉ COOLTURA uroda i zdrowie
Bulimia, łączona w parze z anoreksją, to częsty gość na łamach prasy i w kadrach telewizji. A jednak wzrastająca liczba osób cierpiących na tę chorobę skłania do przytaczania nowych historii. Ku przestrodze? Raczej po to, by wyciągnąć pomocną dłoń!
Chciałabym powiedzieć o sobie: „Byłam bulimiczką” Joanna Bielas
»
– Zmieni pani niektóre dane – zastrzegła 22-letnia szatynka z perfekcyjnym makijażem. To Ania, bulimiczka, która zgodziła się opowiedzieć o swoich zmaganiach. Pierwsze wrażenie z naszej wspólnej rozmowy było dla mnie zaskakujące; nie mogłam uwierzyć w to, że ta stanowcza i pewna siebie dziewczyna wpadła w sidła podstępnej choroby. A jednak… – Mam na imię Ania. Wystarczy wyciąć jedną literkę i dostaniemy „ana”, skrót od anoreksja. Ja jednak jestem „mia”. Bardzo chciałabym, żeby to był już czas przeszły dokonany, żeby w moim życiu był to rozdział zamknięty. Niestety, tak łatwo się z tego nie wychodzi… – mówi Anka. Pół roku temu wyszła z oddziału psychiatrycznego, gdzie leczyła się z bulimii. Była to jej trzecia wizyta w szpitalu. Wierzy, jak nigdy dotąd, że ostatnia: – Gdy pierwszy raz trafiłam na oddział psychiatryczny, był to dla mnie szok. Wiadomo, nie myślałam o sobie jak o „czubku” czy „świrze”, a trafi563-MAKIETA 4 64-91.indd 64
łam między takie osoby. Miałam przecież tylko małe kłopoty z odchudzaniem, trochę bolał mnie żołądek, powinnam więc trafić raczej na oddział gastrologiczny! Dopiero później, podczas psychoterapii, dotarło do mnie, jak bardzo mój organizm potrzebuje pomocy i jak dawno wołałam o pomoc. Niestety, nikt tego w porę nie usłyszał…
Bulimia: prawda i mity
Bulimia nie jest już tabu. Coraz więcej się na ten temat pisze i mówi. Niestety, wokół tego schorzenia narosło zbyt wiele mitów, by mówić o powszechnej znajomości tego niebezpiecznego zjawiska. Najważniejsze z owych mylnych wyobrażeń dotyczy definicji tej choroby. Powszechnie uważa się bowiem, że jest to zaburzenie odżywiania polegające na występującym co jakiś czas napadzie obżarstwa oraz następującym po nim wymuszeniu wymiotowania. Żeby się wyleczyć, trzeba tylko przestać wymiotować. Jednak bulimia wymaga o wiele szerszego ujęcia. Zaburzenia łaknienia i obsesyjne odchudzanie się to tylko objawy cho-
roby, która rodzi się w umyśle. Jedzenie ogromnych ilości produktów i prowokowanie wymiotów to przede wszystkim sposób na odreagowanie negatywnych emocji, który przynosi na chwilę uczucie ulgi i ukojenia. Potem jednak rodzą się wyrzuty sumienia, których nie sposób opanować. Najskuteczniejszym, według bulimiczek, sposobem ponownej poprawy samopoczucia jest pozbycie się pochłoniętej bomby kalorycznej. I tu można rozwiać kolejny mit dotyczący choroby. Powszechnie uważa się bowiem, że bulimia to wymiotowanie po każdym posiłku. Nic bardziej mylnego! Prowokowanie wymiotów nie jest jedyną metodą zagłuszenia wyrzutów sumienia. Bulimiczki równie często stosują restrykcyjne diety, a nawet normalnie się odżywiają i tylko czasem, w chwilach kryzysowych, muszą odreagować jakieś niepowodzenie przez pałaszowanie ogromnych ilości jedzenia. Cały problem polega na tym, że bulimiczka nie potrafi w inny sposób rozprawić się ze złymi emocjami. Właśnie w tym punkcie możemy dostrzec w chorobie cechy uzależnienia; chora osoba nie 29/12/2014 13:39:18
065 tylko nie widzi dla siebie innego rozwiązania, ale jeszcze ukrywa swoje skłonności, maskuje się przed najbliższymi. Niektóre pacjentki kradną nawet żywność czy środki przeczyszczające lub w nielegalny sposób zdobywają recepty na te lekarstwa. Kolejny mit dotyczy płci osób cierpiących na bulimię. Powszechnie uważa się, że to „kobieca” choroba. Tymczasem z roku na rok rośnie odsetek młodych mężczyzn, którzy chorują na bulimię (niektóre źródła podają, że aż 10 proc. chorych to chłopcy!). Mylne wyobrażenia dotyczą również kwestii genezy bulimii, gdyż trudno ustalić czynniki wywołujące chorobę. Według najnowszych badań może ona mieć podłoże genetyczne. Ten wniosek każe nam zrewolucjonizować myślenie o bulimii, gdyż do tej pory zwracano raczej uwagę na wpływ najbliższego otoczenia: rodziny, błędnych wzorców czerpanych np. z pism młodzieżowych lansujących modę na smukłych chłopców oraz na szczupłe i będące wiecznie na diecie dziewczyny. Badając genezę bulimii, naukowcy brali też pod uwagę niektóre cechy osobowości, takie jak: niska samoocena, paniczny lęk przed przytyciem, problemy z wyrażeniem uczuć i radzeniem sobie ze złymi emocjami, niestabilność emocjonalna. W przeciwieństwie jednak do chorób dotykających nasze ciało, w przypadku bulimii trudno określić, a co za tym idzie wyeliminować, jeden czynnik odpowiedzialny za tę chorobę.
nie marzeń! Niedawno Kamil dostał się na wymarzoną aplikację, bo skończył prawo ze znakomitym wynikiem. Jest perfekcjonistą w każdym calu. Ja nie. Gdybym nie była tak niedoskonała, pewnie już bym była na drugim roku medycyny, tak jak sobie wymarzyli rodzice. Albo jeszcze lepiej: byłabym anorektyczką – śmieje się Ania. Dążenie do perfekcji, przesadna doskonałość to główne wartości wyznawane przez anorektyczki. Chcąc pokazać siłę swojego charakteru, dziewczyny cierpiące na tę chorobę potrafią przez cały dzień skubnąć liść sałaty lub zjeść ćwiartkę jabłka i przeliczyć tę porcję na kalorie z dokładnością co do drugiej cyfry po przecinku. Być może dlatego anorektyczki mają w pogardzie obżerające się, a potem zwracające dziewczyny. Owszem, bulimiczki też potrafią być na ostrej diecie, też maniacko liczą kalorie. Ale przecież czasem dają się ponieść spontanicznemu obżarstwu. A złamanie restrykcyjnych zasad to oznaka słabości. Aby nie zniszczyć efektów, jakie dała im rygorystyczna dieta, bulimiczki zaraz po napadzie obżarstwa pozbywają się więc spożytych pokarmów, a takie postępowanie według anorektyczek jest z kolei „nieczyste”… Tak naprawdę jednak trudno poprowadzić granicę między obiema chorobami. I pewnie dlatego bulimia w czystej postaci jest tak trudna do zdiagnozowania, a wręcz zdefiniowania…
Córeczka jak z obrazka
– Nie da się ustalić jednego zdarzenia, punktu zwrotnego, który wprowadził mnie na tory bulimii – opowiada Ania. – Tylko w filmach prezentowany jest czarno-biały obraz świata. Ja potrzebowałam wiele czasu i rozmów z moim psychoterapeutą, by zrozumieć, dlaczego stałam się bulimiczką. Wszystko zaczęło się w domu. Moja rodzinka była jak z obrazka: mama, tata, brat i ja. Odkąd sięgam pamięcią, rodzice zawsze powtarzali nam, że jesteśmy zdolni, mądrzy, na pewno wiele w życiu osiągniemy. Musimy się tylko postarać. Wydawało mi się, że nie było w tym presji, a raczej sporo zachęty i że rodzice, a zwłaszcza mama, po prostu starali się nas zmobilizować do nauki. Faktycznie, oboje z bratem świetnie się uczyliśmy. Ja wygrywałam olimpiady biologiczne i konkursy o tematyce zoologicznej i ekologicznej, rodzice namawiali mnie do studiowania medycyny. Kamil upodobał sobie historię. Dla każdego rodzica takie dzieci to spełnie563-MAKIETA 4 64-91.indd 65
Zagłuszyć wyrzuty sumienia – Ostatnia terapia dużo mi dała – opowiada Anka. – Nabrałam dystansu do wielu spraw, potrafię podejść do niektórych sytuacji z humorem. Z jednego tylko nie umiem się śmiać: z rozwodu rodziców. Gdy miałam 14 lat, ojciec znikał na całe dnie. Najpierw mama wciskała nam bajeczki o niezliczonych delegacjach i kontraktach, ale widać „ta druga” potrafiła postawić na swoim, bo ojciec pewnego dnia po prostu przyjechał po swoje rzeczy. Matka prosiła go, by został, właściwie to błagała. Zirytowana jego milczeniem zaczęła podnosić głos, obrażać go.
Tacie w końcu puściły nerwy, wychodząc, wykrzyknął: „Mam z tobą zostać?! Nigdy! Spójrz w lustro, jesteś gruba jak świnia!”. To była nieprawda, mama nie była otyła, miała tylko spory brzuch, ale po dwóch cesarkach to chyba normalne. Niestety, po tym wszystkim kompletnie się załamała. Wracała z pracy, siadała przed telewizorem i oglądała seriale, jak leci. Podjadała, zaniedbała się, faktycznie zaczęła tyć. Najpierw czułam do niej żal, potem pogardę. Chciałam pokazać wszystkim, że mimo rozwodu rodziców ja nadal jestem „the best”. Dużo się uczyłam po nocach. Znalazłam też znakomity sposób na stres: podjadałam. Niestety, po jakimś czasie trudno to było nazwać podjadaniem, potrafiłam w jednej chwili wymieść zawartość całej półki w lodówce, zupełnie jak odkurzacz! Jak się czułam wtedy? Dobrze, błogo. Gdy kładłam się z powrotem do łóżka, dopadały mnie jednak wyrzuty sumienia. Rano widziałam w lustrze przeraźliwie grubą dziewczynę. W głowie dźwięczał głos ojca. Miałam wrażenie, że przez moją nadwagę wszyscy znajomi zaczęli unikać mojego towarzystwa. Zaczęłam się więc odchudzać. Cały dzień potrafiłam wytrzymać na jednym jogurcie i jabłku, intensywnie ćwiczyłam. Bywały jednak takie wieczory, że opróżniałam szafkę ze słodyczami w ciągu zaledwie kilku chwil! Przerażona swoim obżarstwem następnego dnia znów głodowałam, nie mogłam jednak pozbyć się wyrzutów sumienia. I tak w kółko. Kiedyś po wieczornym napadzie głodu rozbolał mnie brzuch. Poszłam do toalety i sprowokowałam wymioty. I to było to! Poczułam się lekko, miałam czyste sumienie. Bo przecież jadłam, ale jedzenie nie docierało dalej niż do żołądka! Nie musiałam nawet specjalnie się kryć ze swoimi nawykami; ojca nie było w domu, był zajęty układaniem sobie życia na nowo. Mama żyła wspomnieniami. Brat albo siedział na uczelni, albo zakuwał w bibliotece czy u znajomych… We wczesnym rozpoznaniu bulimii ważna jest właściwa komunikacja między członkami rodziny, zwykła troska, niepokojąca zmiana zachowania. Jednak pierwsze sygnały tej choroby są zwykle bagatelizowane nawet przez najlepszych rodziców. Przecież dziś niemal każda kilkunastoletnia dziewczyna jest na diecie, liczy kalorie, dąży do osiągnięcia perfekcyjnej sylwetki, jaką prezentują celebryci. Jednak gdy odchudzanie wydaje się nie mieć końca, a przeliczanie każdego kęsa na kalorie graniczy z fanatyzmem, w głowie rodziców powinna już zapalić się czerwona lampka. » 29/12/2014 13:39:18
066
CAFÉ COOLTURA uroda i zdrowie
Znaczącym sygnałem jest również znikanie dużych ilości jedzenia, przy czym trzeba brać pod uwagę nie tylko słodycze. Wreszcie bardzo ważna jest obserwacja będącej na diecie dziewczyny podczas wspólnego posiłku, np. obiadu. Jeśli młoda osoba zmiata całą zawartość talerza, po czym znika na dłuższą chwilę w łazience – powinno to zaniepokoić rodziców.
Na oddziale
Powszechnie wiadomo, że bulimia pustoszy cały organizm. Najprościej zauważyć to na przykładzie zębów chorej osoby; szkliwo w kontakcie z kwasem żołądkowym jest uszkodzone, a leczenie stomatologiczne nie przynosi żadnych efektów. Częste wymiotowanie powoduje także ciągłe podrażnienie gardła, rany na języku oraz powstawanie charakterystycznych blizn i otarć na palcach dłoni (zazwyczaj jednej ręki). Najbardziej powszechnym skutkiem bulimii są zaburzenia pracy serca oraz ogólne osłabienie organizmu. Ale też osteoporoza, niedokrwistość, trudniejsze gojenie się ran, obniżenie odporności, wypadanie włosów, zaburzenia cyklu miesiączkowego aż do całkowitego zaniku miesiączki. Niebezpieczne jest też ogólne odwodnienie organizmu, powodujące wysuszanie skóry i błon śluzowych, obniżenie ciśnienia krwi, co z kolei powoduje zawroty i bóle głowy, zaburzenia widzenia, omdlenia. Podobne skutki choroby można zaobserwować także wtedy, gdy chore osoby stosują zamiast wymiotów środki przeczyszczające czy nawet moczopędne. Te ostatnie usuwają z organizmu nadmiar wody, dając złudzenie utraty nadmiaru kilogramów podczas ważenia się. Dużym powodzeniem wśród chorych cieszą się też leki obniżające łaknienie. Najczęściej jednak okresy pomiędzy napadami to czas intensywnych ćwiczeń fizycznych, restrykcyjnej diety czy nawet głodówki. Żaden organizm nie jest w stanie znieść takiej huśtawki, zwłaszcza gdy napady obżerania występują nie raz na kilka dni, ale kilka razy dziennie. Naprawdę trudno przeoczyć takie wołanie o pomoc. – Po jakimś czasie już nie mogłam tak szybko sprowokować wymiotów; odruch zanikał, a moja ręka była cała poraniona – opowiada Ania. – Uzależniłam się też od środków przeczyszczających i mia563-MAKIETA 4 64-91.indd 66
łam zaparcia. Miałam nawet hemoroidy! Zaczęłam wywoływać wymioty w bardziej agresywny sposób, w ruch poszła łyżka. Podczas którejś próby zemdlałam. Matka znalazła mnie brudną, w wymiocinach była krew, zaczęła krzyczeć, wezwała pogotowie. Jednak gdy usłyszała diagnozę, była w totalnym szoku! Właściwie ja też. Oczywiście miałam świadomość tego, co robię, gdy katowałam swoje ciało dietą, obżerałam się czy wreszcie zwracałam. Jednak nienazwany demon nie jest taki straszny… Z oddziału gastrologicznego Anka trafiła na psychiatryczny – to tam, pozostając pod ścisłą kontrolą, bulimiczki są leczone. Najczęściej stosuje się terapię, podczas której pacjent uczy się jedzenia 3 – 5 niewielkich posiłków dziennie, po czym notuje reakcje swojego organizmu oraz negatywne myśli dotyczące jedzenia. W notatkach ważne miejsce zajmują też informacje o każdym napadzie obżarstwa i próbie pozbycia się kalorii, ale ważny jest sam zapis, który powinien być obiektywny, bez emocji czy poczucia winy. Podczas rozmowy z terapeutą pacjent powoli zaczyna rozumieć, jak bardzo fałszywe było jego podejście do własnego ciała. Stopniowo bulimicy zaczynają więc patrzeć na własne ciało bardziej realnie. Niestety, nie zawsze taka terapia skutkuje.
Skuteczna terapia
– Najgorszy był rygor, jaki panował na oddziale – opowiada Ania. – Razem z innymi dziewczynami byłam pilnowana, zaraz po posiłku nie wolno nam było wstać i pójść do toalety. Także liczba rzeczy osobistych była ograniczona do minimum – dziewczyny potrafiły zwracać do kosmetyczek czy piórników… Dziś wiem, że pierwsze podejście nie mogło się udać – byłam w szoku, nie nawiązałam kontaktu z psychoterapeutą. Dużo gadałam jednak z innymi dziewczynami, które „sprzedały” mi kilka sprytnych sztuczek… Połykanie płatków kosmetycznych nasączonych wodą i wypicie dużej ilości płynu, by nasiąknęły w żołądku, czy używanie do prowokowania wymiotów cienkiej
gumowej rurki służącej do utaczania wina domowej roboty to tylko niektóre „patenty” stosowane przez chore osoby. – Druga terapia przyniosła pewne sukcesy – mówi Ania. – Miałam wsparcie brata, który nie mógł co prawda mnie odwiedzać (bulimiczki przebywają na oddziałach zamkniętych), jednak pisał do mnie listy, które dawały mi wiarę. Trafiłam też na świetną terapeutkę. Dzięki temu, że nie rozmawiała ze mną o jedzeniu, przeliczaniu kalorii i wymiotach, ale o emocjach i moich przeżyciach, zrozumiałam, jakie wydarzenia mogły doprowadzić do mojej choroby. Nawet najlepsza terapia nie od razu przyniesie skutek. Zresztą ze względu na fakt, że bulimia to choroba, której nie wywołuje jeden czynnik, trudno w leczeniu oprzeć się tylko na jednej metodzie. Dlatego czasem terapeuci stosują zupełnie inną metodę leczenia, która polega na zwalczaniu depresji i lęków mogących być przyczyną zaburzeń odżywiania razem. Największy nacisk zostaje więc w tym przypadku położony na psychikę i aspekt socjologiczny. W tej terapii nie mówi się też o jedzeniu, odchudzaniu czy ciele widzianym oczyma bulimiczki. Takie podejście ma na celu odkrycie, jak radzić sobie z emocjami, a zwłaszcza z niepewnością i zmianami w życiu, oraz ukształtowanie silnego poczucia własnej wartości. Czasem terapeuci skłaniają chorych, by poprzez nowe zainteresowania ich myśli zostały skierowane na zupełnie inne niż obsesja odchudzania tory. Podobnie było w przypadku naszej bohaterki. – Terapeutka podsunęła mi świetny pomysł odwrócenia uwagi od własnych problemów – zwierza się Ania. – Dziś nie zajmuję się już tylko sobą, nie żyję według schematu: nauka, jedzenie, wymioty. Trzy razy w tygodniu pracuję jako wolontariuszka w schronisku dla zwierząt. Przez te kilka godzin tygodniowo jestem całkowicie zaangażowana w problemy zwierząt, które wobec ludzkiego okrucieństwa są całkowicie bezradne. A przecież jeszcze niedawno to ja robiłam sobie krzywdę! Myślę nawet o zmianie kierunku studiów na weterynaryjne. Medycyna jest nie dla mnie; wymyślili ją rodzice. A propos, mama zapisała się na zajęcia jogi i kurs języka włoskiego. Chce spełnić swoje wielkie marzenie i na własne oczy zobaczyć Toskanię. A ojciec? Jakiś czas temu chciał się spotkać ze mną i z Kamilem. Odmówiłam. Potrzebuję teraz spokoju. « 29/12/2014 13:39:19
REKLAMA uroda i zdrowie
563-MAKIETA 4 64-91.indd 67
067
29/12/2014 13:39:20
068
REKLAMA uroda i zdrowie
563-MAKIETA 4 64-91.indd 68
29/12/2014 13:39:21
REKLAMA uroda i zdrowie
563-MAKIETA 4 64-91.indd 69
069
29/12/2014 13:39:23
070
OGŁOSZENIA drobne
jak zamieścić
ogłoszenie UWAGA! Ogłoszenia przyjmowane są do PONIEDZIAŁKU DO GODZ. 15.00. Ogłoszenia przesłane po godzinie 15.00 opublikowane będą w następnym wydaniu Cooltury (decyduje godzina otrzymania ogłoszenia przez redakcję, w związku z tym prosimy o wcześniejsze wysyłanie ogłoszeń).
sms
SMS:
81616 KOD: 01
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
Szukasz mieszkania? Sprawdź najnowsze oferty na portalu www.elondyn.co.uk
Agencja Nieruchomosci ETB PROPERTY SERVICES
Szukasz mieszkania,domu lub pokoju do wynajęcia w północnym Londynie?
020 7272 8615 075 2145 2860 077 1567 7401 Paulina / Aneta info@etbproperty.co.uk
81616
Jeśli masz problem z zamieszczeniem ogłoszenia drogą SMS – zadzwoń pod nr 020 8846 3614
Koszt ogłoszenia £1 + standardowa opłata operatora Wpisz: CL (spacja) kod (spacja) treść ogłoszenia. Przykład: CL 01 Wynajmę pokój... 079 111X111X Koniecznie podaj numer telefonu w treści smsa taki sam jak ten z którego wysyłasz! Kody działów: CL 01 CL 02 CL 03 CL 04 CL 05
mieszkania do wynajęcia
mieszkania wynajmę mieszkania szukam praca dam praca szukam kupię
internet
CL 06 CL 07 CL 08 CL 09
sprzedam auto-moto randka w ciemno inne
cooltura.co.uk
Uwaga! Ogłoszenia drobne (£1) reklamujące jakąkolwiek działalność usługową lub handlową, nie będą zamieszczane. Ten typ ogłoszeń można zamieścić, jako ogłoszenie ramkowe (szczegóły poniżej), kontaktując się z DZIAŁEM MARKETINGU.
ramkowe Telefonicznie:
(usługi) Ramka do 15 słów
020 8846 3614 £ 25 +vat lub online: cooltura.co.uk (postępuj według instrukcji) płatność Moneybookers
Warunki:
Ramka do 25 słów
£ 30 +vat
1. Wszystkie ogłoszenia drobne przyjmowane są do poniedziałku do godziny 15.00. Każde ogłoszenie wysłane po tej godzinie zostanie zamieszczone w następnym numerze. 2. Ogłoszenia wysłane z innego numeru niż podany w ogłoszeniu zostaną odrzucone, ogłoszenia napisane drukowanymi literami zostaną odrzucone (OPŁATA ZA OGŁOSZENIE NIE PODLEGA ZWROTOWI). 3. Dopuszczalna długość ogłoszeń drobnych to 160 znaków. 4. Gdy treść ogłoszenia jest obraźliwa lub przekracza zasady powszechnie przyjętych norm społecznych, redakcja zastrzega sobie prawo do nie umieszczania ogłoszeń. Prosimy o prawidłowe podawanie numerów telefonów. W przypadku podania niepełnego numeru (czyli zawierającego mniej niż 11 cyfr) ogłoszenie nie zostanie wydrukowane. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do ich skracania oraz do nie umieszczania bez podawania przyczyny. 5. Wszelkie ogłoszenie dot. usług towarzyskich nie będą zamieszczane. 6. Ogłoszenia (szczególnie te przesłane SMS-em) drukowane są w oryginalnej treści i pisowni.
563-MAKIETA 4 64-91.indd 70
P O L S K A O B S Ł U G A , AT R A K C Y J N E C E N Y
> Acton west
/ north duza jedynka blisko metra do wynajecia, dla spokojnej niepalącej osoby Zadbany,duzy dom £115 na tydzien. Tel 07879467303
> Acton west / north duża
jedynka blisko metra do wynajęcia, dla spokojnej niepalącej osoby Zadbany, duży dom £115 na tydzien. Tel 07879467303
> Acton, pokoj 1 dla dziewczyny
niepalącej, w czystym, spokojnym domu, blisko komunikacja, sklepy, internet. £140/tydz.+dep. Rachunki wliczone.Tel.07562546770
w w w. e t b p r o p e r t y. c o . u k zaraz.07436582104, 07715677401
> Park Royal Duzy pokój w domu z ogrodem na Park Royal blisko asdy dla dwóch / trzech mężczyzn cena do uzgodnienia plus depozyt dostępne od zaraz 07502290999
> Seven Sisters, N176EE:Pokoj
jedynka £ 90+ rachunki za gaz i prad do podzialu z lokatorami . W domu 7 pokoi, 2 toalety, wspolna kuchnia , ogrod . od zaraz! Tel : 0743679 2779
> Archway, N19 3JY, Ladne, bardzo duze mieszkanie. 2 ogromne sypialnie, duzy salon, kuchnia, lazienka z wanna. Na 1 pietrze. Ladna okolica. Tylko osoby dorosle. - 02072728615, 07436582104,
> Totenham Hale , N17 9DT :
> Bounds Green , N22 8NW:
> Tottenham Hale Wynajme
> Edmonton Green pokój do
> Turnpike Lane , N15 3PR ,
Pokoj jedynka £85 dostepny od zaraz . Do kazdego pokoju rachunki za gaz i prad do podzialu z lokatorami .Mieszkanie we Flacie Tel : 074 3679 2779 wynajęcia 1 osobowy w dzielnicy Edmonton Green jest bardzo dobra kom. autobusy pociagi sklepy cena 80f zainteresowanyh prosze o kontakt tel.07448155761,
> Harlesden NW10 4ED. Duza
jedynka w czystym mieszkaniu. 07763665200
> Hounslow West 1 lub
2-osobowy pokoj w domu z ogrodem. blisko komunikacji i sklepow.tel. 07523510272
> Hounslow West. 1 lub 2
osobowy pokoj w domu z ogrodem blisko komunikacji i sklepow. tel. 07523510272
> Oakwood, N14 4HH, 4 bed flat. £335/tydz. 3 podwojne sypialnie, 1 pojedyncza sypialnia, umeblowane, ogrod komunalny, (linia metraPiccadilly Line)-od
Dom z ogrodem , £1950 + rachunki . W domu 3 podwojne sypialnie , 1 pojedyncza , kuchnia z jadalnia , 2 toalety . TEL : 074 365 82103
pokoj dwojke w spokojnym domu z ogrodem, mozliwosc podlaczenia internetu. Dobre polaczenie z metrem, autobusami etc Dwu tygod 07533968808 Pokoj jedynka £ 90+ rachunki za gaz i prad do podzialu z lokatorami . W domu 7 pokoi , 3 lazienki , ogrod . TEL : 074 3679 2779
> Turnpike Lane /Wood Green :
bedsit £145tyg + rachunki za gaz i prad do podzialu z lokatorami . Mieszkanie w domu z ogrodem ,wspolne 2 lazienki TEL : 074 365 82103
> Turnpike Lane / Wood Green :
Pokoj dwojka £130 + rachunki za gaz i prad do podzialu z lokatorami . Mieszkanie w domu z ogrodem , wspolna lazienka z 1-pokojem, TEL : 074 365 82103
> Wood Green
, N22 6QS: Piekny Duzy Dom z Ogrodem ,£2300/ miesiac +bills . Odswiezony , posiada 2 toalety,salon, kuchnie z jadalnia oraz ogrod .Tel : 074 367 92779, 07436582103
29/12/2014 13:39:23
OGŁOSZENIA DROBNE > Wood Green , N22 5LT , Pokoj jedynka £75 + rachunki za gaz i prad do podzialu z lokatorami . W domu 6 pokoi , 2 lazienki , kuchnia , patio , ogrod . TEL : 074 3679 2779
> Wynajmę ładny duży pokój
dwójkę w spokojnym czystym domu ł140 mieszka tylko 4 osoby parking za darmo living kuchnia duża ogród 07745743334 Piotr ,
praca dam
SMS:
81616 KOD: 03
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
Poszukuje doświadczonych Pań do sprzątania. Doświadczenie i referencje wymagane. Możliwość stałej współpracy lub prace dorywcze. Magdalena proszę dzwonić 9.00 – 18.00 07985427487
071
> Szewca przyjme 07590690251 > Mechanik samoch ciezarowych i przyczep. Praca stala. Angelski komunikatywny. Wschodni Londyn Belvedere DA17 Osoba kontak Bruno 07968587489 > Experienced garment machinists wanted. High quality designer clothing made at our factory in North London. Very good salary. 07964623055, 02088077744 > Zaklad szycia zaslon poszukuje mlodej,energicznej, niepalacej dziewczyny do prostego szycia na maszynie I sprzatania. Acton Tel 07879467303 > Zatrudnie cukiernika Bexhill on Sea TN39 5AE . Tel 07415000895 > Zaklad szycia zaslon poszukuje mlodej,energicznej, niepalacej dziewczyny do prostego szycia na maszynie I sprzatania. Acton Tel 07879467303
Cukiernia w zachodnim Londynie poszukuje doświadczonych cukierników. Tel: 07809432768.
Piekarnia w zachodnim Londynie poszukuje kierowców z doświadczeniem pracy w UK. Osoby zainteresowane proszone są o kontakt: info@ polishvillagebread.co.uk
TERAZ OGŁOSZENIE
DROBNE KOSZTUJE
TYLKO
£1
ZNAJDŹ PRACĘ z portalem Zawsze aktualne ogłoszenia!
563-MAKIETA 4 64-91.indd 71
29/12/2014 13:39:25
072
REKLAMA PRACA / USŁUGI
563-MAKIETA 4 64-91.indd 72
29/12/2014 13:39:27
REKLAMA usługi
563-MAKIETA 4 64-91.indd 73
073
29/12/2014 13:39:30
074
OGŁOSZENIA drobne
praca szukam
SMS:
81616 KOD: 04
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
> Kobieta 58 lat, bez nałogów,
uczciwa, szuka pracy jako opiekun – pomoc do starszej osoby w polskiej rodzinie bez zamieszkania. Maria 07442304692
> Elektryk - Hydraulik z 12 letnim
doswiadczeniem w angielskiej firmie z wlasnymi naredziami i vanem. Certyfikaty NICEIC i Gas Safety. Tel.07707717053 ,
> Gas Safe – hydraulik szuka pracy, wymiana piecow, Power Flush, serwis, montaż, wymiana. najszybciej w londynie! Michal 07415816643 , > Plastrarze z wlasnymi
narzedziami szukaja pracy. Wysoki standard i czystosc. Caly Londyn. 07990268770 Artur ,
> Doswiadczony murarz tynkarz szuka pracy. Bloki, cegla pointing klinkier Przybudowy murki ozdobne. Prace ogolnobudowlanetel 07930111620 > Hydraulik uprawnienia Gas Safe. Piece gazowe, kuchenki, kominki. Montaz, naprawa. Centralne ogrzewanie, megaflow. Szuka pracy,. 07925296104 > Podejme prace jako opiekunka, pomoc osoby starszej. Mam kilkuletnie doswiadczenie, zaswiadczenie o niekaralnosci oraz przeszkolenia. Centralny lub zach 07576901711 > Odkupie sprzatania. (Prosze nie dzwonic w zadnych innych sprawach!) Tel. 07849482982 Monika > Elektryk 12 lat w UK.Instalacje
zgodne z 17 Edition. Fuseboxy. Automatyka HW CH. Certyfikat NICEIC. Referencje. Insurance Policy. Szuka pracy. Pawel 07469234481
> Plastrarz szuka pracy. Uczciwy i solidny. Gwarancja jakosci. 8 lat praktyki w UK. Tel. 07708613844 Grzegorz. > Tapeciarz Malarz wszystkie gatunki tapet 7 lat doswiadczenia szuka pracy 07463227169 > Uczciwy, spokojny 31 letni mężczyzna szuka pracy w zachodnim Londynie . Tel07549335708
563-MAKIETA 4 64-91.indd 74
Zadzwoń I zapytaj O OGŁOSZENIE RAMKOWE 020 8846 3614 > Poczatkujący malarz szuka pracy w zachodnim Londynie. Nie pije i nie pale . Tel-07549335708 > Elektryk 12 lat w UK. Instalacje zgodne z 17 Edition. Fuseboxy. Automatyka HW CH. Certyfikat NICEIC. Referencje. Insurance Policy. Szuka pracy. Pawel 07469234481
sprzedam SMS:
81616 KOD: 06
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
> Notebook Samsung biały
(NP370R5E) używamy 2kg, Ram: 6 GB, 15’6, AMD Radeon HD 8750M,500 GB, Windows 8 Warty ponad £500, cena: £300 odbior Hammersmith: 078 7987 1032
> Mam do sprzedania 9'Tablet Allwinner Android 4.2Camera 1GB pamiecia ,procesor 1.5GH Nowy i nie uzywany zapakowany w orginalnym pudelku.Cena 100f.tel 07907977336 > Duzy slownik naukowo techniczny, dwujezyczny, nowy, cena 45.00 tel.07523510272 > Zawartosc domu rodzinnego: do stołowego, kuchni, dziecinnego. wysoka jakosc. zapraszamy. zachodni londyn. tel. 07523510272 > Duzy polsko-angielski slownik 2 tomy, nowy. £45.00 tel.07523510272 > Sony tv set 30" screen digital
plasma, sony remote & aerial, prawie nowy £180 tel07523510272
> Zawartosc domu rodzinnego: do stołowego, kuchni, dziecinnego. wysoka jakosc. zapraszamy. zachodni londyn. tel. 07523510272 > Sprzedam szafe dwudrzwiowa w kremowym kolorze za 20£, oraz double bed z materacem ( prawie nowy) za 80£ to naprawde tanio! Odbior we wlasnym zakresie 07596481630
auto-moto SMS:
81616 KOD: 07
cooltura.co.uk
usługi różne zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
Auto-Mechanika, diagnostyka komputerowa, hamulce, sprzęgła, zawieszenie, serwis, paski rozrządu, serwis/ napełnianie klimatyzacji. Dojazd do klienta. 07812071816 MOT – pomogę
randka w ciemno SMS:
81616 KOD: 08
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
> Wysoki 40l po rozwodzie bez dzieci. Szukam kobiety z Londynu z zamknieta przeszloscia otwartej szczerej pragnacej stalego spokojnego zwiazku 07772387104 > Przystojny zadbany facet 35lat pozna Atrakcyjna dziewczyne z Londynu tylko powazne oferty prosze kierowac pod numer 07554520053 > Successful English gentleman would like to meet attractive Polish lady for fun filled days and romantic evenings . John 07928079252 > Mezczyzna 31 lat pozna atrakcyjna mila pania chetnie starsza w celu towarzyskim. Mariusz.Tel-07549335708 > Successful English gentleman would like to meet attractive Polish lady for fun filled days and romantic evenings . John 07928079252 > Wysoki 40l po rozwodzie bez dzieci. Szukam kobiety z Londynu z zamknieta przeszloscia otwartej szczerej pragnacej stalego spokojnego zwiazku 07772387104 > 50-latek pozna mila szczupla pania lubiaca aktywny wypoczynek i... nie tylko z Southampton i okolic 07933889189
Pest Control Dezynsekcja Londyn. Zwalczamy Pluskwy, Karaluchy, Myszy, Szczury. Szybko Skutecznie Bezpiecznie Dyskretnie i Niedrogo. Cos Cię Gryzie? Dzwon nie zwlekaj!!! www.robaki.co.uk 07783278836 02083100344 Rozliczenia podatkowe, rejestracja i rozliczenia Self employed. Working Tax Credit, Child Tax Credit. Pomoc w benefitach. Kontakt 07475957191 Angielski Dla Dorosłych Skuteczne kursy dzienne, wieczorowe, weekendowe. 33 Hanger Lane W5 3HJ www.linkschool. co.uk 07590309608, 02035815806 Architekt rejestrowany w Anglii wykonuje projekty: lofts, extensions. Usługi: Planning Applications and Building Control mob.: 07708696377 stasch@stasch.co.uk
ogłoszenie drobne kosztuje tylko
£1
29/12/2014 13:39:31
OGŁOSZENIA drobne
telewizja satelitarna zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
Anteny satelitarne. Montaż, fachowe ustawienie sygnału, akcesoria, Telewizja na kartę, nc+, polsat. 9 letnie doświadczenie Niskie ceny. Mariusz Domaradzki. 07523486296, mariusz-cyfra@wp.pl
Satelitarna Telewizja Najszybsze i najlepsze rozwiązanie wszystkich twoich problemów. Ustawienia, montaż, polskie zestawy TNK Andrzej 07840650509 07423602647
Polska Telewizja Londyn NC+ , Cyfrowy Polsat Zestawy na umowę Montaż anten Zapraszamy do punktu 19 Finchley Lane NW4 1BN Hendon Sklep: 02082033162 Instalacje: 07779631401 www. polskatelewizja.co.uk
075
komputery serwis zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
HL-Computer Service; Profesjonalne naprawy; Reinstalacja Windows; Usuwanie wirusów; Instalacja Internetu; Technik-Informatyk; Olgierd 07961222932 H-Tech Serwis Komputerowy. Rozwiązywanie wszelkich problemów z Laptopami i PC. Odzyskiwanie Danych, Instalacje, Administracja, Zabezpieczanie Sieci, CCTV. Dojazd do Klienta. Tel.: 07723012148, email: halskyt@yahoo.co.uk www.halskytech.co.uk Naprawa: laptopy, tablety, konsole, zipmotelefony. Zmiana języka, wirusy, przegrzewanie się, wymiana ekranu / klawiatury, rok gwarancji na nowe części, oferujemy laptop zastępczy 07411123340
Zadzwoń I zapytaj O OGŁOSZENIE RAMKOWE 020 8846 3614
Ściągnij Coolturę i czytaj już we czwartki!
563-MAKIETA 4 64-91.indd 75
29/12/2014 16:08:04
076
OGŁOSZENIA drobne / transport
transport przewozy, paczki zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70
Przeprowadzki, wywóz śmieci Londyn i cała Anglia, duży van z windą, profesjonalna obsługa. Przewóz na lotniska, dziewięcioosobowy van. Piotr, 07749174695
Tanio przeprowadzki (transport wszelkiego rodzaju). Największy VAN Pomoc w załadunku i rozładunku. Cały Londyn i UK. www. goldeneagle-removals. co.uk Tel 07969629456 Daniel
563-MAKIETA 4 64-91.indd 76
Lotniska Van 9 osobowy i Przeprowadzki – największy van Licencja PCO i ubezpieczenie. Odpowiedzialny kierowca. Taniej kontakt 07985600960
Zadzwoń I zapytaj
O OGŁOSZENIE
RAMKOWE
020 8846 3614
29/12/2014 13:39:34
REKLAMA transport
563-MAKIETA 4 64-91.indd 77
077
29/12/2014 13:39:36
078
REKLAMA TRANSPORT
APOLONIA
TRANS
PACZKI
PRZESYŁKI
t 13;&1308"%;,* 6, 1t 357 "(% .&#-& t "%6/,* )"/%-08&
£ 2 0 = 2 0 KG ( b ez u k r y t yc h opłat ) Co czwarta przesyłka GRATIS!!! Codzienny odbiór paczek. Tel UK :
079 72 72 72 78 020 8144 8032 Tel/Fax PL:
515-515-190 (22) 219 5360
563-MAKIETA 4 64-91.indd 78
Ceny negocjowalne! Door to door! skype: apoloniatrans
apoloniatrans.co.uk
29/12/2014 16:08:56
REKLAMA TRANSPORT
563-MAKIETA 4 64-91.indd 79
079
29/12/2014 13:39:42
080
REKLAMA SKUP ZŁOMU
terB[ KVƆ EPstŖQOB OB UwPJN TNBSUfPOJF J UBCMFDJFȷ
ŲDJʼnHBK CPPMUVrŖ OB UBCMeU J kPNÕSkŖȷ
563-MAKIETA 4 64-91.indd 80
29/12/2014 13:39:43
REKLAMA SKUP ZŁOMU
081
Dojazd do klienta.
Kupujemy każdą ilość. Ważymy na wagach elektronicznych.
Miedź,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, £3.30-£3.80 Mosiądz ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, £2.00-£2.40 Kable ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,£0.70-£2.10 Ołów ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, £0.70-£1.00 Aluminium,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, £0.50-£0.80 Stal nierdzewna ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, £0.50-£0.80 Złom stalowy (tona),,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, £80-£100
563-MAKIETA 4 64-91.indd 81
29/12/2014 13:39:45
082
REKLAMA WYWÓZ ŚMIECI
Znajdź
PRACĘ
z portalem elondyn.co.uk Zawsze aktualne ogłoszenia!
563-MAKIETA 4 64-91.indd 82
29/12/2014 13:39:50
REKLAMA BUDOWNICTWO
563-MAKIETA 4 64-91.indd 83
083
29/12/2014 13:39:52
084
REKLAMA BUDOWNICTWO
ZNAJDŹ
PRACĘ z portalem
Najnowsze ogłoszenia na portalu elondyn.co.uk Zawsze aktualne ogłoszenia ze wszystkich kategorii!
Zawsze aktualne ogłoszenia!
UFSB[ KVƆ EPTUŖQOB OB UXPJN SMARTFONIE I TABLECIE!
Ściągnij COOLTURĘ i czytaj już we czwartki!
ı$*Ĉ("+ $00-563ĕ OB UBCMFU J LPNÕSLŖȷ
563-MAKIETA 4 64-91.indd 84
29/12/2014 13:39:55
REKLAMA BUDOWNICTWO
563-MAKIETA 4 64-91.indd 85
085
29/12/2014 13:39:58
086
REKLAMA BUDOWNICTWO
NATHAN SCAFFOLDING LTD
owy!
Najlepszy serwis scaffolding
Gwarantujemy t XT[FMLJFHP SPE[BKV SVT[UPXBOJB t EBSNPXF XZDFOZ t T[ZCLJF UFSNJOZ SFBMJ[BDKJ t CF[QJFD[FƏTUXP J TPMJEOPƙŲ XZLXBMJmLPXBOZDI QSBDPXOJLØX t QVCMJD BOE MJBCJMJUZ JOTVSBODF t BEWBODF UJDLFUT
www.nathanscaffolding.co.uk
563-MAKIETA 4 64-91.indd 86
Zadzwoń (Robert): 07850691001 02030922124 lub wyślij e-mail: office@nathanscaffolding.co.uk
29/12/2014 13:40:00
REKLAMA BUDOWNICTWO
087
SCAFFOLDING PROPER SCAFFOLDING Ltd. Bezpieczne i solidne wykonywanie rusztowań. Profesjonalny montaż. Szybki termin realizacji! Najtaniej w Londynie! Sebastian:
0787 14 24 077
properscaffolding@yahoo.co.uk
Profesjonalny montaż
#F
TU
wszelkiego rodzaju rusztowań na terenie całego Londynu i okolic.
RV
BMJ
Î szybkie
UZ
Zapraszamy do współpracy!
HV
BSB
terminy realizacji Î darmowe wyceny Î wysokie rabaty dla stałych klientów
OUF F
E t
$P
NQ
ATD Structures Scaffolding
079 21831429 Dawid
atdstructure@hotmail.co.uk
www.atd-scaffolding-london.co.uk
563-MAKIETA 4 64-91.indd 87
FUJ
UJW F Q
atdscaffoldinglondon
SJD F
T
29/12/2014 13:40:02
088
REKLAMA BUDOWNICTWO
P
Pr
1
U
K
563-MAKIETA 4 64-91.indd 88
29/12/2014 16:10:48
wersja: FREE
komercyjna *
t
kompleksowe kalkulacje prac budowlanych PL i EN
;
;
t
edycja R, M, S, narzutów
:
;
t
generowanie harmonogramu prac
:
;
t
tworzenie własnych pozycji kosztorysowych
:
;
t
zapis kosztorysu do archiwum
;
;
t
zapis do pliku PDF i EXCEL
:
;
t
reklama wykonawców w poszczególnych działach
;
;
t
najniższe ceny zakupu materiałów!
:
;
t
“zarabiaj z nami” - networking program - NIE PRZEGAP!** ;
;
aplikacja kosztorysowa
t
dostępność APP na smartphone
2014
online
* Subskrypja 500.00 GBP + VAT/rok. Szkolenie i informacje szczegółowe w każdą sobotę po uprzednim umówieniu. ** Zarejestruj się w serwisie online www.ibbconstruction.co.uk, zarekomenduj nas, zarabiaj prowizję od zakupów rekomendowanych 1110 osób lub firm 7/24 - program dla każdego.
IBB ESTIMATOR
2014
Poczuj moc IBBEstimatora ... teraz 40% upustu dla wszystkich Promocja ograniczona czasowo do 10.01.2015 na produkty prezentowane poniżej - tylko dla budowlańców zarejestrowanych w serwisie www.IBBconstruction.co.uk
1
Papa dachowa Extradach Top 5.2 rolka 5 m
2
4 POZIOMY CENOWE
Papa podkładowa
1. REGULAR
Baza PYE PV250 S
tj. cena detaliczna
10% upustu
2. TRADE
rolka 7,5 m2
dla zarejestrowanych na naszej stronie budowlańców
20% upustu
3. GOLD CARD dla posiadaczy złotej karty
40% upustu dla wszystkich1 REGLAR
TRADE
£ 39.92
£35.92
£23.95
REGLAR
TRADE
£ 33.25
£ 29.92
Worki na śmieci 1 szt
dla subskrybentów komercyjnej wersji aplikacji
30% 40% upustu na produkty polskie
upustu na produkty brytyjskie
dla wszystkich1
GOLD CARD ESTIMATOR
£31.93
4. IBBESTIMATOR
40% upustu GOLD CARD ESTIMATOR
£ 26.60
£ 19.95
POWYŻSZE ZASADY DOTYCZĄ WSZYSTKICH PRODUKTÓW OFEROWANYCH PRZE IBB
Gładź tynkowa ŚMIG
Uni-grunt KT 17
20 kg
Szybkoschnąca emulsja gruntująca 5 kg
40% upustu 30% upustu dla wszystkich REGLAR
TRADE
£ 0.24
£ 0.21
GOLD CARD ESTIMATOR
£ 0.19
40% upustu
dla wszystkich1
1
£ 0.16
REGLAR
TRADE
£ 13.25
£ 11.92
GOLD CARD ESTIMATOR
£ 10.60
£ 7.95
dla wszystkich1
REGLAR
TRADE
£ 11.25
£ 10.12
UWAGA !!! =D NDľGH Z\GDQH e QHWWR
Kurtka odblaskowa GRATIS
GOLD CARD ESTIMATOR
£ 9.00
£ 6.75 ceny netto
£14.90
IBB Park Royal, 18 Gorst Road, Park Royal, London NW10 6LE, 020 8965 7972, kontakt@ibb.pl IBB Croydon, ZK Park, Unit 6, 23 Commerce Way, Croydon CR0 4ZS,, 020 8680 9026, kontakt@ibb.pl IBB Birmingham, 425 Walsall Road, Birmingham B42 1BT, 0121 356 8655, kontakt@ibb.pl
www.IBBestimator.co.uk 563-MAKIETA 4 64-91.indd 89
29/12/2014 16:10:36
090
REKLAMA BUDOWNICTWO / MOTORYZACJA
563-MAKIETA 4 64-91.indd 90
29/12/2014 13:40:11
REKLAMA MOTORYZACJA
563-MAKIETA 4 64-91.indd 91
091
29/12/2014 13:40:12
092
WIADOMOŚCI Krzyżówka + Horoskop
563-MAKIETA 5 92-100.indd 92
29/12/2014 14:56:43
093 KOZIOROŻEC
BYK
PANNA
Masz dużo energii i chcesz działać. Przeszkody, które napotykasz na swojej drodze, pokonasz bez trudu. W końcu nastał w Twoim życiu czas na sukces. Koniecznie wybierz się na spotkanie, na które nie masz ochoty iść. Może ono przynieść duże zmiany w Twoim życiu.
Niestety będziesz teraz w nie najlepszej formie psychofizycznej. Możesz narzekać na problemy zdrowotne, przede wszystkim na tle nerwowym. I nie pomoże tu melisa. Prawdopodobnie nadszedł czas, aby na poważnie pomyśleć o pójściu do specjalisty. Zrozumienia szukaj w rozmowie z przyjacielem.
Ciężko będzie Ci się skupić na codziennych obowiązkach, gdyż Twoje myśli będą krążyć wokół urlopu i wypoczynku. To sygnał, że jesteś już bardzo zmęczony monotonią. Jeśli masz możliwość, zafunduj sobie choćby weekendowy wyjazd w góry na narty, a poczujesz poprawę.
WODNIK
BLIŹNIĘTA
WAGA
Atmosfera świąt będzie sprzyjać dobrym relacjom w związkach uczuciowych, ale nie pozwól, aby stres związany z pracami domowymi i przygotowaniami ją zatruł. W sylwestra będziesz duszą towarzystwa. Będziesz się świetnie bawił i szalał na parkiecie. Ta noc należeć będzie do Ciebie!
Będziesz miał wiele okazji do poznawania nowych ludzi, będziesz się obracać w towarzystwie ciekawych osób, więc zyskasz sposobność poznania kogoś o podobnym stopniu ciekawości świata jak Twoja. Nawiązać się może z tego bardzo obiecująca znajomość.
W najbliższych dniach z prawdziwą satysfakcją dokonasz podsumowania minionego roku. Będziesz zadowolony, ponieważ wypadnie ono korzystnie zarówno w sferze materialnej, jak i uczuciowej. Poczujesz się spełniony. Z przyjemnością poczynisz plany na następny rok.
RYBY
RAK
SKORPION
Będziesz miał tendencje do narzucania innym swojego zdania. Staniesz się apodyktyczny, a momentami nachalny. Postaraj się wyciszyć. Pamiętaj, że każdy myśli i czuje inaczej i ma prawo żyć po swojemu. Więcej tolerancji. Masz szansę na miłe chwile w gronie rodziny.
Choć może Ci się to wydawać dziwne, w sprawach uczuciowych kieruj się rozsądkiem. W sytuacjach trudnych dąż przede wszystkim do opanowania i ochłonięcia z emocji. Nie powinieneś teraz niczego zmieniać, gdyż będziesz miał tendencje do nieprzemyślanych decyzji.
Pewne jest, że sprawy zawodowe nie będą zaprzątać Twojej głowy. Ponieważ w pracy będziesz miał spokój, bez wyrzutów sumienia swój czas możesz przeznaczyć na przyjemności i zabawę. Nadrób zaległości towarzyskie, skorzystaj z zaproszenia na zabawę karnawałową.
BARAN
LEW
STRZELEC
Zapowiada się dobry czas, może spotkać Cię kilka miłych niespodzianek, większość rzeczy będzie szła po Twojej myśli. Dopisze Ci zdrowie i dobre samopoczucie, a wysoki poziom energii będzie sprzyjał podejmowaniu ważnych decyzji. Uda Ci się zrealizować wszystkie poważne przedsięwzięcia.
W pracy nie powinieneś mieć kłopotów, będziesz racjonalnie myśleć, sprawnie organizować sobie zadania i jeśli tylko nie dasz się wciągnąć w plotki i intrygi, powinieneś najbliższe dni spędzić spokojnie. Wolny czas poświęć na wyciszenie się, np. sięgnij po dobrą książkę.
Staniesz się bardziej niż zwykle wrażliwy, uczuciowy, nastawiony na odbiór świata w sposób bardziej duchowy. Najbliższe dni sprzyjać będą głębszemu poznawaniu siebie, rozwijaniu technik relaksacyjnych i medytacji. Jeśli możesz, odłóż teraz na bok mniej pilne obowiązki i wycisz się.
(22.12–19.01)
(20.01–18.02)
(19.02–20.03)
(21.03–20.04)
563-MAKIETA 5 92-100.indd 93
(21.04–20.05)
(21.05–21.06)
(22.06–22.07)
(23.07–22.08)
(23.08–22.09)
(23.09–22.10)
(23.10–21.11)
(22.11–21.12)
29/12/2014 16:55:02
094
SPORT PIŁKA NOŻNA
Manchester City o trzy punkty za Chelsea na półmetku Chelsea Londyn tylko zremisowała na wyjeździe z Southampton 1:1 w 19. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Anglii. Potknięcia lidera nie wykorzystał jednak Manchester City, który po remisie z Burnley 2:2 na półmetku rozgrywek wciąż traci do stołecznych 3 punkty.
563-MAKIETA 5 92-100.indd 94
»
„Święci” przypomnieli o swojej znakomitej formie z początku sezonu, kiedy przez kilka tygodni utrzymywali się na pozycji wicelidera. Objęli prowadzenie nad typowaną do tytułu mistrzowskiego drużyną prowadzoną przez Jose Mourinho w 17. Minucie, po akcji, którą z zimną krwią wykończył Senegalczyk Sadio Mane. Z czasem inicjatywę przejmowali goście, którym udało się doprowadzić do wyrównania w końcówce pierwszej połowy. Po podaniu Hiszpana Cesca Fabregasa efektownym dryblingiem popisał się Belg Eden Hazard i trafił do siatki technicznym strzałem z kilkunastu metrów. Wynik utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego, choć gospodarze bronili się coraz bardziej rozpaczliwie. W końcówce musieli radzić sobie w dziesiątkę, gdyż drugą żółtą kartkę zobaczył Francuz Morgan Schneiderlin. Chelsea zgromadziła na półmetku rozgrywek o mistrzostwo Anglii 46 punktów, natomiast Manchester City ma ich 43. Broniący tytułu „The Citizens” po pierwszej połowie prowadzili z Burnley 2:0 po trafieniach Hiszpana Davida Silvy oraz Brazylijczyka Fernandinho. Beniaminek postraszył jednak mistrza już na początku drugiej połowy, kiedy stratę zmniejszył Szkot Goerge Boyd, a w 81. minucie wyrównał Ashley Barnes.
Manchester City zaprzepaścił okazję na 10. z rzędu wygraną, licząc wszystkie rozgrywki, a przede wszystkim na zbliżenie się na punkt do lidera. Prowadząca dwójka ma znaczną przewagę nad trzecim Manchesterem United, który po bezbramkowym remisie z Tottenhamem Hotspur ma 36 „oczek”. Czwarty jest Southampton, który zgromadził 33 punkty, podobnie jak Arsenal Londyn. „Kanonierzy”, w składzie z Wojciechem Szczęsnym, pokonali w derbach stolicy West Ham United 2:1. Po raz kolejny w wyjściowym składzie Leicester City znalazł się Marcin Wasilewski. „Lisy” pokonały na wyjeździe Hull City 1:0 i przedłużyły swoje szanse na utrzymanie się w ekstraklasie. Wciąż zajmują ostatnie miejsce, ale mają 13 punktów i tracą trzy do pierwszego bezpiecznego miejsca, zajmowanego obecnie przez Hull City. W poniedziałek odbędzie się jeszcze mecz Liverpoolu ze Swansea City, którego bramki strzeże Łukasz Fabiański. Początek o godzinie 21.00. 20. kolejka zostanie tradycyjnie rozegrana w Nowy Rok. W ciekawszych spotkaniach Southampton podejmie Arsenal w meczu o miejsce w pierwszej czwórce, natomiast Chelsea zmierzy się w derbach stolicy na stadionie rywala z niepokonanym od pięciu spotkań Tottenhamem. «
29/12/2014 16:26:41
095
Manuel Neuer piłkarzem 2014 roku
»
Mistrz świata Niemiec Manuel Neuer wygrał plebiscyt „L’Equipe” na piłkarza 2014 r. W głosowaniu dziennikarzy francuskiej gazety bramkarz Bayernu Monachium wyprzedził Portugalczyka Cristiano Ronaldo i Argentyńczyka Lionela Messiego. Robert Lewandowski był 28. Neuer, Ronaldo i Messi zdominowali roczne podsumowania piłkarskie. Stanowią finałowe grono kandydatów do zdobycia „Złotej Piłki”, która przyznana zostanie w styczniu. Ta sama trójka kilka dni temu zajęła czołowe lokaty w plebi563-MAKIETA 5 92-100.indd 95
scycie na najlepszego piłkarza 2014 r. brytyjskiego dziennika „The Guardian” (tu typowali dziennikarze sportowi i byli zawodnicy z 28 krajów). Wówczas triumfował Portugalczyk przed Argentyńczykiem i Niemcem. Lewandowski w tym zestawieniu – tak jak w przypadku „L’Equipe” – był jedynym Polakiem w setce i uplasował się na 30. pozycji. W przedstawionych trzy dni wcześniej wynikach plebiscytu tego francuskiego dziennika na najlepszego sportowca mijającego roku wybrano halowego rekordzistę świata w skoku
o tyczce (6,16) Renauda Lavillenie. Neuer znalazł się tuż za Francuzem. W sobotę podano również najlepszą „11” roku zdaniem „L’Equipe”. W niej dominują piłkarze triumfującej w tegorocznym mundialu reprezentacji Niemiec: Neuer, Philipp Lahm, Mats Hummels, Toni Kroos oraz zwycięzcy Ligi Mistrzów Realu Madryt: C. Ronaldo, Sergio Ramos, Xabi Alonso i Angel Di Maria. Dwaj ostatni nie są już zawodnikami „Królewskich”. Wyjściowy skład „Dream Teamu” uzupełniają: David Alaba, Messi i Neymar. « 29/12/2014 14:56:46
096
SPORT Piłka nożna
95 lat PZPN W ubiegłą niedzielę przypadła 95. rocznica założenia Polskiego Związku Piłki Nożnej, jednego z pierwszych w niepodległej Polsce stowarzyszeń sportowych. W czasie swojego działania zmagał się z wieloma problemami, nie tylko sportowymi, ale nie zabrakło też sukcesów.
»
PZPN powstał 21 grudnia 1919 r. w Warszawie. Nie są znane nazwy wszystkich klubów założycieli, ponieważ nie zachowały się dokumenty źródłowe. Wiadomo, że były wśród nich Cracovia, Czarni Lwów, Koszarawa Żywiec, Lechia Lwów, ŁKS, Pogoń Lwów, Polonia Warszawa, RKS Kraków, Warta Poznań i Wisła Kraków. Pierwszym prezesem PZPN został działacz Cracovii Edward Cetnarowski. Zgromadzenie założycielskie podjęło uchwałę, że siedzibą związku będzie miejsce urzędowania aktualnego prezesa i dlatego od 22 grudnia 1919 do 14 stycznia 1928 r. miał ją w… Krakowie. Podczas założycielskiego zjazdu przyjęto statut i ogłoszono regulamin I mistrzostw Polski, w których w 1921 r. triumfowała Cracovia. Dokonano też podziału kraju na pięć okręgów piłkarskich: krakowski, lwowski, łódzki, warszawski i poznański. W lutym 1922 r. utworzono dalsze: górnośląski, lubelski i wileński, a w lutym 1923 r. dołączono do struktury organizacyjnej PZPN okręg toruński. Od 20 kwietnia 1923 r. PZPN jest członkiem Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA). Rok później Polska wzięła udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. W 1925 r. po raz pierwszy rywalizowano o Puchar Polski. Trofeum zdobyła Wisła Kraków, która w finale pokonała Spartę Lwów 2:1. Rozgrywki ligowe ruszyły dopiero dwa lata później, ale nie były od samego początku objęte pieczą PZPN. Wówczas na zjeździe doszło do konfliktu pomiędzy związkiem a najlepszymi klubami, które postanowiły na własną rękę przeprowadzić walkę o mistrzostwo kraju. Dopiero po zakończeniu pierwszego sezonu, w którym najlepsza okazała się Wisła Kraków, osiągnięto porozumienie. Pierwszy raz biało-czerwoni zagrali w mistrzostwach świata w 1934 r., a do turnieju finałowego dostali się w 1938 r. Wówczas odpadli po pierwszym meczu, 563-MAKIETA 5 92-100.indd 96
przegranym po dogrywce 5:6 z Brazylią. Cztery bramki dla Polski zdobył Ernest Wilimowski, a „Canarinhos” zajęli na tym mundialu ostatecznie trzecie miejsce. Później w wyniszczonej wojną Polsce mecze wprawdzie odbywały się, ale wszelkie rozgrywki trzeba było ukrywać. Zaborcy, szczególnie III Rzesza, nie pozwalali na organizowanie tego typu imprez sportowych. Futbol stał się elementem konspiracji. Reaktywacja PZPN nastąpiła dopiero 26 czerwca 1945 r. Pierwszym powojennym mistrzem Polski została Polonia Warszawa, która swoje mecze rozgrywała
niemal dosłownie na gruzach zrównanej z ziemią stolicy. Największe sukcesy PZPN i reprezentacja Polski święciły w ostatnich 50 latach. Najpierw Europa usłyszała o klubach, a szczególnie o Górniku Zabrze i Legii Warszawa. Ten pierwszy jest jedynym polskim zespołem, któremu udało się dotrzeć do finału europejskich rozgrywek (1:2 z Manchesterem City w decydującym meczu Pucharu Zdobywców Pucharów w 1970 r.). W latach 1972 – 1986 głośno zrobiło się także o drużynie narodowej. W tym czasie dwukrotnie wywalczyła ona trzecie miejsce w MŚ, raz mistrzostwo i raz wicemistrzostwo olimpijskie.
Srebrny medal przywiozła także z Barcelony w 1992 r. Później jednak przyszły czarniejsze dni. Na kolejny występ biało-czerwonych na mundialu trzeba było czekać 16 lat, do 2002 r., a odpadnięcie z niego w słabym stylu już w fazie grupowej nie napawało kibiców optymizmem. Niewiele lepiej było cztery lata później w Niemczech. Wprawdzie w 2008 r. roku biało-czerwoni po raz pierwszy zakwalifikowali się do finałowego turnieju mistrzostw Europy, ale i tam nie poradzili sobie najlepiej – również odpadli po fazie grupowej. W tym czasie PZPN zmagał się z ogromnym kryzysem zaufania opinii publicznej. Oliwy do ognia dodawały takie wydarzenia, jak zwolnienie w niejasnych okolicznościach trenera Leo Beenhakkera czy pamiętna afera koszulek bez „orzełka”. Stworzono nawet ruch nazwany po prostu „Koniec PZPN”, w którym tysiące niezadowolonych kibiców protestowały przeciwko działaniom związku, którym w połowie pierwszej dekady tego wieku wstrząsnęła olbrzymia afera korupcyjna. Karta odwróciła się po kilku latach, szczególnie gdy Polsce udało się uzyskać status współgospodarza Euro 2012. Choć piłkarsko turniej nie był dla biało-czerwonych udany, jego uczestnicy zgodnie podkreślali, że pod względem organizacyjnym był zdecydowanym sukcesem. Kilka miesięcy po zakończeniu Euro 2012 prezesem PZPN został jeden z najsłynniejszych polskich piłkarzy w historii – Zbigniew Boniek, natomiast rok później na selekcjonera wybrano Adama Nawałkę. W takim „składzie” Polska jest na dobrej drodze, by awansować na Euro 2016, które odbędzie się we Francji. W grupie eliminacyjnej po czterech meczach zgromadziła 10 punktów, pokonując nawet pierwszy raz w historii Niemcy. Według danych FIFA obecnie w PZPN jest zarejestrowanych 5891 klubów i 656 964 zawodników. Wszystkich piłkarzy, wliczając tych niezrzeszonych, jest ponad 2 mln. « 29/12/2014 16:26:58
097
Klubowe mistrzostwo świata dla Realu
»
Piłkarze Realu Madryt po raz czwarty w historii zostali klubowymi mistrzami świata. W finale turnieju w Maroku pokonali na stadionie w Marakeszu argentyński San Lorenzo 2:0 (1:0). Bramki dla „Królewskich” zdobyli Sergio Ramos (37) i Gareth Bale (51). Triumfator europejskiej Ligi Mistrzów oraz zwycięzca Copa Libertadores przystąpili do turnieju od półfinałów. W pierwszej połowie sobotniego meczu faworyzowani „Królewscy” mieli zdecydowaną przewagę, ale stworzyli niewiele dogodnych okazji. Gola zdobyli po stałym fragmencie gry – w 37. minucie Toni Kroos dośrodkował z rzutu rożnego, do piłki najwyżej wyskoczył Sergio Ramos i nie dał szans bramkarzowi rywali Sebastianowi Torrico. Wynik ustalił na początku drugiej połowy Gareth Bale (asysta Isco). Po niezbyt mocnym strzale Walijczyka błąd popełnił Torrico, którzy przepuścił piłkę między rękami. Bramkarz Realu Iker Casillas przez większość meczu miał niewiele okazji do interwencji, ale w końcówce spotka563-MAKIETA 5 92-100.indd 97
nia kilka razy musiał wykazać się dużymi umiejętnościami, m.in. broniąc dwukrotnie groźne strzały z dystansu. Tytuł najlepszego piłkarza turnieju otrzymał Sergio Ramos, który zdobył także pierwszą bramkę w półfinałowym meczu z meksykańskim CD Cruz Azul (4:0). To już 22. z rzędu zwycięski mecz „Królewskich”, licząc wszystkie rozgrywki krajowe i pucharowe. W sobotę drużyna Carlo Ancelottiego wywalczyła czwarte trofeum w 2014 r. – wcześniej sięgnęła po triumf w Lidze Mistrzów, Pucharze Hiszpanii i Superpucharze UEFA. Szczególne powody do radości może mieć Toni Kroos. Reprezentant Niemiec rok temu wywalczył klubowe mistrzostwo świata z Bayernem Monachium, w lipcu triumfował z drużyną narodową na mundialu w Brazylii, a teraz – już w barwach Realu – znów sięgnął po pierwsze miejsce KMŚ. Trzecią lokatę wywalczyli piłkarze nowozelandzkiego Auckland City, którzy również w sobotę w Marakeszu pokonali w rzutach karnych CD Cruz Azul 4:2 (po 90 minutach było 1:1).
Real po raz czwarty w historii został najlepszą drużyną świata – w 1960, 1998 i 2002 r. triumfował w Pucharze Interkontynentalnym, który był poprzednikiem Klubowych Mistrzostw Świata. W latach 1960 – 2004 najlepszą drużynę globu wyłaniały mecze między zdobywcą Pucharu Europy i triumfatorem Copa Libertadores. Od 2005 r. rozgrywane są mistrzostwa świata, ale pierwsza edycja KMŚ odbyła się już w 2000 r. Zwyciężyli wówczas piłkarze Corinthians Sao Paulo. W tym samym roku zorganizowano także mecz o Puchar Interkontynentalny. Formalnie KMŚ zastąpiły Puchar Interkontynentalny w 2005 r. W ubiegłym roku – również w Maroku – tytuł zdobył Bayern Monachium, pokonując w finale Raję Casablanca 2:0. « finał Real Madryt – San Lorenzo 2:0 (1:0) mecz o 3. miejsce Auckland City – CD Cruz Azul 4:2 w rzutach karnych (1:1, 1:0) mecz o 5. miejsce ES Setif – Western Sydney Wanderers 5:4 w rzutach karnych (2:2, 0:1)
29/12/2014 14:56:48
563-MAKIETA 5 92-100.indd 98
29/12/2014 14:56:50
563-MAKIETA 5 92-100.indd 99
29/12/2014 14:56:52
563-MAKIETA 5 92-100.indd 100
29/12/2014 14:56:54