Cooltura Issue 594

Page 1

cooltura.co.uk

594-COVER.indd 1

08 sierpnia 2015

32 (594)

05/08/2015 11:43:23


594-MAKIETA 1 01-23.indd 2

04/08/2015 16:37:47


594-MAKIETA 1 01-23.indd 3

04/08/2015 16:37:51


594-MAKIETA 1 01-23.indd 4

04/08/2015 16:37:53


W NUMERZE 594.

POLISH WEEKLY

MAGAZINE

Unit 8, Odeon Parade 480 London Road, Isleworth, TW7 4RL GODZINY OTWARCIA: 9.00 – 17.00 TEL: 020 8846 3615 FAX: 020 8741 9490 www.cooltura.co.uk, info@cooltura.co.uk REDAKTOR NACZELNY

KORDIAN KLACZYŃSKI kordian@cooltura.co.uk, wew. 256 Z-CA REDAKTORA NACZELNEGO

PIOTR DOBRONIAK dobroniak@cooltura.co.uk, wew. 261 DZIENNIKARZE

SYLWIA MILAN sylwia@cooltura.co.uk MARCIN URBAN, wew. 248 m.urban@cooltura.co.uk DARIUSZ A. ZELLER darek@cooltura.co.uk, wew. 255

010

DZIAŁ GRAFICZNY wew. 260 AGATA OLEWIŃSKA agata@cooltura.co.uk TOMEK WOŹNICZKA sergei@cooltura.co.uk TOMEK WALECIUK tomasz.waleciuk@cooltura.co.uk WSPÓŁPRACOWNICY

LIDIA BARC / TOMASZ BOREJZA / MAŁGORZATA DEMETRIOU / MAGDALENA GIGNAL / PIOTR GULBICKI / SERGIUSZ HIERONIMCZAK / ŁUKASZ MARCZEWSKI / ANDRZEJ ŚWIDLICKI / TOMASZ WILCZKIEWICZ / KAROLINA ZAGRODNA/ RADOSŁAW ZAPAŁOWSKI MARKETING I REKLAMA

marketing@cooltura.co.uk DYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY

KRZYSZTOF CHOWANIEC kc@cooltura.co.uk, wew. 244 WICEDYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY

JOANNA ROŻEK joanna@cooltura.co.uk, wew. 246 SPECJALIŚCI ds. MARKETINGU I REKLAMY

012 006 W OBIEKTYWIE 008 NA WYSPACH 014 PRZEGLĄD PRASY BRYTYJSKIEJ 020 PRAWO 024 TEMAT NUMERU Praca tylko dla „dobrze urodzonych”

030 KOMENTARZ TYGODNIA Obcym wstęp wzbroniony

032 ZNOWU DOBRONIAK Wpuszczeni w kanał

034 WOKÓŁ NAS

092

EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA ewa@cooltura.co.uk wew. 245 EWA CHMIEL evach@cooltura.co.uk, wew. 250 MARTYNA DRZEWIECKA martyna@cooltura.co.uk, wew. 247 MAŁGORZATA SAS gosia@cooltura.co.uk, wew. 263 GRZEGORZ URBANEK g.urbanek@cooltura.co.uk, wew. 249 DZIAŁ OGŁOSZEŃ I PRENUMERATA

042 CAFÉ COOLTURA

EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA ewa@cooltura.co.uk 0208 846 3614

Nadchodzące wydarzenia

KSIĘGOWOŚĆ

046 KSIĘGARNIA 056 OGŁOSZENIA 074 PSYCHOLOGIA Przyjemności narzekania

076 GUEST ROOM

RADOSŁAW STASZEWSKI radek@cooltura.co.uk KATARZYNA CEGIEŁKA kate@cooltura.co.uk DYSTRYBUCJA distribution@cooltura.co.uk WYDAWCA Sara-Int Ltd. ISSN 1743-8489

Poglądy zawarte w felietonach i listach do redakcji są osobistymi przekonaniami ich autorów i nie zawsze pokrywają się z przekonaniami redakcji Cooltury. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowywania tekstów. Publikowanie zamieszczonych tekstów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne z prawem. Strony depeszowe redagowane są w oparciu o materiały Polskiej Agencji Prasowej.

Poezja Okładka: TOMEK WALECIUK

078 WASZE IMPREZY Polonia na imprezie z Polish Village Bread

083 WIELKA BRYTANIA OD KUCHNI English breakfast

O interesach przy golfie

036 ZDROWIE Dziecko od dawcy, jak korzystać z ofert klinik płodności?

594-MAKIETA 1 01-23.indd 5

092 SPORT 096 KRZYŻÓWKA 097 HOROSKOP

coolturamagazine

#coolturaUK

issuu.com/cooltura

tablet / smartfon

04/08/2015 16:38:01


006

Zdjęcie tygodnia Takie są Wyspy

W drodze do lepszego świata Francuska policja zatrzymuje imigrantów w Calais. Mężczyźni, podobnie jak około dwóch tysięcy innych przybyszów z Afryki i Azji przybyli na północ Francji, aby sforsować Kanał La Manche i przedostać się na Wyspy Brytyjskie. Czytaj też na str. 12, 18, 30 i 32

594-MAKIETA 1 01-23.indd 6

04/08/2015 16:38:03


Fot. PAP/EPA/Yoan Valat 594-MAKIETA 1 01-23.indd 7

04/08/2015 16:38:07


008

WIADOMOŚCI NA WYSPACH

„Niczym atak nuklearny na ulicach Londynu” Państwo rosyjskie musiało być zaangażowane w zamordowanie byłego agenta KGB Aleksandra Litwinienki – ocenił w zeszły czwartek prawnik londyńskiej policji Richard Horwell. Porównał użycie przy zabójstwie radioaktywnego polonu do „ataku nuklearnego na ulicach Londynu”.

594-MAKIETA 1 01-23.indd 8

»

Horwell wypowiadał się w Londynie na zakończenie publicznego dochodzenia w sprawie śmierci Litwinienki, otrutego radioaktywnym polonem-210 w 2006 roku. – Dowody wskazują, że jedynym możliwym wytłumaczeniem jest to, że w tej lub innej formie państwo rosyjskie było zaangażowane w zamordowanie Litwinienki – powiedział Horwell. Wyraził opinię, że dwaj główni podejrzani – obywatele Rosji Dmitrij Kowtun i Andriej Ługowoj – nie mieli osobistych motywów, by zabić Litwinienkę. Obaj nie byli „pospolitymi mordercami” – ocenił Horwell. Państwo rosyjskie według niego „prawdopodobnie było inicjatorem tego spisku” i miało „mnóstwo powodów”, by życzyć Litwinience „nie tylko krzywdy, ale i śmierci”. Zarazem podkreślił, że nie oznacza to, iż zaangażowany w sprawę był prezydent Władimir Putin, ani też, że wydał on rozkaz zabójstwa. Według Horwella powodów mordu mogło być wiele. Przypomniał, że Litwinienko poprosił o azyl w Wielkiej Brytanii, oskarżał rosyjską Federalną Służbę Bezpieczeństwa o zabijanie przeciwników politycznych i o korupcję. Horwell wskazał też, że Litwinienko atakował personalnie Putina. Według informacji, które padły w trakcie publicznego śledztwa, ślady polonu odnaleziono w Londynie w miejscach, w których byli Kowtun i Ługowoj,

w tym hotelach, biurach, samolotach i na stadionie drużyny piłkarskiej Arsenal. Horwell ocenił, że użycie polonu-210 mogło narazić mieszkańców brytyjskiej stolicy. Przypominając, że adwokat reprezentujący wdowę po zabitym, Marinę Litwinienko, oświadczył, że użycie polonu-210 było „atakiem nuklearnym na ulicach Londynu”, Horwell ocenił: „ten komentarz jest uzasadniony”. – Nigdy nie dowiemy się, jak niebezpieczna będzie styczność z polonem dla ludności i jakich długoterminowych skutków doświadczą londyńczycy – mówił prawnik działający w imieniu policji. Dodał także, mówiąc o dwóch głównych podejrzanych: – Ługowoj i Kowtun nie mają wiarygodnej odpowiedzi na naukowe dowody i ślady polonu, które pozostawili”. Właśnie użycie polonu-210 wskazuje, zdaniem prawnika, że państwo rosyjskie w jakiejś formie było zaangażowane w zabójstwo. 97 proc. światowych dostaw tej substancji pochodzi z zakładów w Rosji. Władze Rosji odmówiły ekstradycji podejrzanych. Obydwaj, tak jak i Kreml, zaprzeczają jakimkolwiek związkom ze śmiercią Litwinienki. Kowtun, który najpierw zadeklarował udział w brytyjskim śledztwie i miał zeznawać przez łącze wideo od 27 lipca, wycofał się. Powołał się na wątpliwości, czy jego udział w przesłuchaniu nie narusza prawa rosyjskiego. Ługowoj jest obecnie deputowanym do parlamentu Rosji. «

04/08/2015 16:38:09


594-MAKIETA 1 01-23.indd 9

04/08/2015 16:38:11


Fot. PAP/EPA/Andy Rain

010

WIADOMOŚCI NA wyspach

Taksówkarze i ich sympatycy protestowali w zeszły piątek pod siedzibą Transport for London. Domagali się wparcia od władz miasta dla funkcjonowania tradycyjnych londyńskich taksówek.

Taksówkarze kontra tanie przejazdy Jeden z największych brytyjskich związków zawodowych poinformował, że złożył do sądu skargę na amerykańską firmę oferującą przewóz osób Uber. Skarga dotyczy płac i warunków pracy kierowców.

»

Związek GMB, liczący 631 tys. członków, uważa, że Uber powinien płacić swym kierowcom minimalną płacę, jaka obowiązuje w Wielkiej Brytanii, zapewnić im odpoczynek i zagwarantować urlop. Według rzecznika GMB firma Uber, która działa w 50 krajach na świecie, a jej

594-MAKIETA 1 01-23.indd 10

wartość szacuje się na około 50 mld dolarów, „narusza obowiązek zapewnienia podstawowych praw w zakresie płacy, urlopu, zdrowia, bezpieczeństwa”. Rzecznik GMB powiedział agencji AFP, że nie może wskazać, ilu kierowców Ubera należy do związku. Zaznaczył jedynie, że

„bardzo wielu z nich domaga się takiej interwencji”. Rzecznik Ubera wyjaśnił z kolei, że jednym z głównych powodów, dla których ludzie wybierają pracę w tej firmie, jest to, że „lubią być szefami dla samych siebie”. – Jako pracownicy kierowcy prowadziliby we wcześniej ustalonych przedziałach czasowych, zarabialiby stałą pensję za godzinę, straciliby swobodę pracy jako kierowcy dla innych firm oraz elastyczność, do której są tak przywiązani – dodał. Działalność amerykańskiej firmy budzi wiele kontrowersji. Dzięki aplikacji na smartfony pośredniczy ona w kontakcie między kierowcami, którzy prywatnymi samochodami gotowi są wyświadczyć usługę przewozu osób, a klientami. Przejazd z kierowcą Ubera jest zazwyczaj znacznie tańszy niż tradycyjną taksówką, a opłata pobierana jest bezpośrednio z karty kredytowej klienta. Branża taksówkarska oskarża Ubera o nieuczciwą konkurencję. Kierowcy Ubera nie mają licencji, za które w niektórych krajach taksówkarze muszą zapłacić tysiące euro. Zazwyczaj nie odprowadzają też podatków od dochodów, uzyskanych z przewozu osób, ani nie są zatrudnieni przez Ubera, który nie odprowadza za nich żadnych składek. We Francji, po gwałtownych protestach taksówkarzy, Uber zawiesił ostatecznie działanie swojej aplikacji UberPop, która służy do zamawiania przewozu. Firma czeka na wyrok francuskiego sądu konstytucyjnego w sprawie ustawy zakazującej działania aplikacji. W Belgii usługa wciąż działa, choć formalnie jest nielegalna. Również niemiecki sąd we Frankfurcie nad Menem uznał, że działalność Ubera łamie obowiązujące przepisy. Podobne problemy amerykańska firma ma też w Hiszpanii. «

04/08/2015 16:38:14


594-MAKIETA 1 01-23.indd 11

04/08/2015 16:38:16


012

WIADOMOŚCI Na Wyspach

Wielka Brytania nie jest „bezpieczną przystanią” dla imigrantów Brytyjski premier David Cameron zapowiedział w zeszły czwartek, że nielegalni imigranci próbujący przedostać się do Wielkiej Brytanii będą zawracani, żeby „było wiadomo, że kraj ten nie jest dla nich bezpieczną przystanią”.

»

Występując przed dziennikarzami w Wietnamie, gdzie przebywał z oficjalną wizytą, Cameron powiedział, że rząd brytyjski inwestuje w budowę ogrodzeń i inne środki bezpieczeństwa przy terminalach eurotunelu w Calais i Coquelles we Francji. – Wszystko, co można zrobić, zostanie zrobione, by nasze granice były bezpieczne, a brytyjscy urlopowicze mogli udawać się na swoje urlopy bez przeszkód – powiedział BBC. – Musimy rozwiązać kwestię leżącą u źródła problemu; musimy powstrzymać tych ludzi od wyprawiania się przed Morze Śródziemne w poszukiwaniu lepszego życia – podkreślił. Francuskie MSW poinformowało w zeszłą środę, że od dwóch miesięcy

od 1,5 do 2 tys. imigrantów próbuje co noc dostać się do tunelu pod kanałem La Manche, by dotrzeć do Wielkiej Brytanii. W nocy z zeszłego wtorku na środę było to 2,3 tys. osób; w środę w nocy policja eskortowała kilkaset osób z dala od terminala tunelu. Również w zeszłą środę francuskie władze skierowały do Calais oddziały prewencyjne policji, by wesprzeć liczące już 300 funkcjonariuszy siły bezpieczeństwa, próbujące opanować sytuację w tym portowym mieście. Mają oni zabezpieczyć tereny wokół eurotunelu, do którego co noc przedostają się setki, a czasem tysiące nielegalnych przybyszów. Odkąd wzmocniono ochronę w porcie w Calais, tunel stał się głównym szla-

kiem, którym imigranci usiłują przedostać się na Wyspy Brytyjskie. Imigranci z Afryki i Bliskiego Wschodu próbują przedostać się do Europy, uciekając przed wojną, dyktaturami i biedą. W zeszłą środę do Włoch przypłynęły dwa statki; na pokładzie jednego było 435 uchodźców i 14 ciał osób zmarłych; drugim przypłynęło 692 imigrantów.

Rekordowy rok

Spółka Eurotunnel poinformowała, że od 1 stycznia uniemożliwiono 37 tys. prób przedostania się z Francji do Wielkiej Brytanii przez nielegalnych imigrantów. Zaapelowano do rządów tych krajów o „stosowne działania” po śmierci jednego z imigrantów. Liczby te gwałtownie rosną, a sytuacja wyraźnie się pogarsza – twierdzą eksperci. Przyczyniają się do tego strajki pracowników eurotunelu, które zamieniają tory kolejowe w obozy demonstran-

Imigrant przeskakuje przez płot w Calais.

594-MAKIETA 1 01-23.indd 12

04/08/2015 16:38:21


013 tów, a także napływ imigrantów gotowych na wszystko, by wywalczyć lepsze życie. Spółka Eurotunnel od miesięcy ostrzegała o zagrożeniu Komisję Międzyrządową nadzorującą tunel pod kanałem La Manche, a także władze Francji i Wielkiej Brytanii. Przedstawiciel spółki w specjalnym oświadczeniu poinformował, że przestrzegano przed rosnącą skalą zagrożenia i przed możliwymi dramatycznymi konsekwencjami.

Więcej patroli, więcej ogrodzeń

W zeszły piątek Cameron wziął udział w spotkaniu sztabu kryzysowego Cobra. Premier zapowiedział przeznaczenie „większych środków” na rozwiązanie kryzysu w Calais. – Chcemy pomóc Francji udostępniając wszystkie środki, jakie mamy, aby rozwiązać kryzys w Calais. Przekażemy dodatkowe płoty i skierujemy tam patrole policyjne z psami – zapowiedział Cameron. Lider Partii Konserwatywnej podkreślił również, że rząd rozważa użycie nieużywanych terenów wojskowych w hrabstwie Kent w pobliżu brytyjskiego końca eurotunelu w celu przygotowania dodatkowych parkingów dla kierowców oczekujących na przeprawę. Średni czas oczekiwania sięga nawet ośmiu godzin, co powoduje znaczące straty dla firm przewozowych. Według mediów rozważa się użycie między innymi dawnego lotniska w Manston, które zostało zamknięte w 2014 roku. W trakcie wojny port lotniczy używany był podczas Bitwy o Anglię, której 75. rocznica jest obchodzona w tym roku. «

Zdjęcia: PAP/EPA/Yoan Valat

Czytaj też na str. 30 i 32

594-MAKIETA 1 01-23.indd 13

04/08/2015 16:38:24


014

WIADOMOŚCI Prasa na Wyspach

Hilton i Rothschild

Dwa słynne rody połączone ślubem w Londynie. Przygotowała: Sylwia Milan Źròdło: Daily Mail

»

W lipcowe sobotnie popołudnie w oranżerii Pałacu Kensington zebrało się wiele znanych osobistości tego świata, by celebrować ślub Nicky Hilton, najmłodszej spadkobierczyni amerykańskiego rodu sławnych hotelarzy i James’a Rothschilda, potomka największych europejskich bankierów. Panna młoda (31l.) ubrana była w suknię Valentino wartą 50 tys. funtów. Na palcu diamentowy pierścionek zaręczynowy za milion funtów. Dynastia hoteli Hilton została założona przez pradziadka Nicky, Conrada Hiltona, który ożenił się z aktorką Zsa Zsa Gabor. Wujek Nicky, Conrad Nicholson Hilton, był przez krótki okres mężem Elizabeth Taylor. Ojciec Nicky, Rick Hilton jest potentatem na rynku nieruchomości. Dom Rothschildów został założony przez Mayera Amschela w żydowskim getcie we Frankfurcie 250 lat temu. Amschel zaczynał jako handlarz monet i wkrótce urósł do roli nadwornego bankiera, budując swoją fortunę podczas Francuskiej Rewolucji. Pięciu dorosłych 594-MAKIETA 1 01-23.indd 14

już potem synów dołączyło się do jego działań. Od XIX wieku rodzina urosła w siłę i stała się jedną z najbogatszych. Ojciec pana młodego, Amschel był najmłodszym dzieckiem Wiktora Rothschilda, urodzonym w wielkim bogactwie, zaprogramowany na sukces. Popełnił samobójstwo, kiedy James był jeszcze nastolatkiem. Jego samobójstwo w 1996 roku nastąpiło sześć tygodni po śmierci matki Teresy, Lady Rothschild. W trakcie dochodzeń rodzina oświadczyła, że cierpiał na depresję spowodowaną śmiercią mamy. Amschela Hiltona znaleziono w pokoju hotelu Bristol w Paryżu. Nicky Hilton urodziła się w 1983 roku i jest drugą córką Ricka Hiltona i jego żony Kathy. Uczęszczała do luksusowej Dwight School w Nowym Jorku. Siostra Nicky, Paris Hilton, celebrytka i bohaterka afery z seks taśmy w 2003 roku, pojawiała się wiele razy w programach telewizyjnych, nagrywała płyty, reklamowała perfumy, ubrania, a obecnie jest znanym w branży DJ. Mimo, że Nicky stwierdziła, że taka kariera nie jest dla niej i nie pójdzie śladami siostry, to w 2014 roku wydała książkę o modzie i patronowała kolekcji biżuterii oraz toreb dla Linea Pelle.

James (31 lat), podobnie jak jego przodkowie zamierza być bankierem. Nicky spotkała go w 2011 roku w Rzymie na ślubie modelki Petry Ecclestone, córki szefa Formuły I i biznesmena Jamesa Stunta. Nicky mówi, że to miłość od pierwszego wejrzenia. James poprosił ojca Nicky o jej rękę, a następnie oświadczył się podczas ostatnich wakacji we Włoszech. Adres ślubu był wyjątkowy. Oranżeria Pałacu Kensington w Londynie wybudowana w 1704 roku, aby chronić drzewa cytrusowe królowej Anny przed mrozem. To piękne miejsce w którym mieszkała kiedyś księżna Diana. Na prośbę panny młodej pomieszczenie wypełniono kremowymi różami. Wśród gości: siostra Paris, siostra James’a Kate Rothschild, Ben Elliot, Tom Parker Bowles, Petra Ecclestone i wielu, wielu innych. Panna młoda z Ameryki, pan młody z UK. Gdzie będą mieszkać? Przed ślubem próbowali w Londynie. Teraz przeprowadzają się do Nowego Jorku, gdzie żyją i pracują w ciągu tygodnia. Weekendy spędzać będą poza miastem, w The Hamptons, w jednym z domów Nicky Hilton. « 04/08/2015 16:38:25


015 przegląd prasy »DAILY MAIL

Zamach na Karola i Dianę Tragiczne wydarzenie zaplanowano na czerwiec 1983 podczas koncertu rockowego w Londynie. Płatny zabójca miał podłożyć bombę w Dominion Theatre, gdzie występował Duran Duran, ulubiony zespół Diany. Podwójny agent uniemożliwił wybuch i ujawnił szczegóły spisku. Dopiero teraz, po raz pierwszy członkowie zespołu mówią o tym publicznie. Perkusista Roger Taylor: – Dowiedzenie się o bombie było najbardziej przerażającym momentem w moim życiu. Zamachowcowi powierzono ukrycie ładunku wybuchowego (używanego w kopalniach) w otworze ubikacji, znajdującej się bezpośrednio za królewską lożą.

»EVENING STANDARD

£206 za 10 minut pracy 22-letni Jurij Dziabowicz, pochodzący z Rosji rykszarz skasował turystów 206 funtów za przejażdżkę rykszą wzdłuż ulicy Oxford Street. Zapytany przez policję o wysokość taryfy, odpowiedział, że kwota jest... zaniżona. Powinien wziąć dwa razy tyle, ponieważ trasa prowadziła pod górkę. Upierał się, że wygórowana opłata za dziesięciominutową podwózkę jest całkowicie w porządku. Przejazd tego samego odcinka londyńską, czarną taksówką kosztowałby 7 funtów. Młody mężczyzna o sobie mówi, jako o wschodzącej gwieździe rosyjskiej opery, dodając: – Nie zamierzam być tani. Pracuję własnymi nogami, wyglądam dobrze i gram świetną muzykę. Musisz zapłacić dużo, jeśli chcesz skosztować trochę luksusu. Skasowałem 206 funtów, bo były aż cztery osoby i musiałem jechać pod górę. Powinienem wziąć 412 funtów. Oczywiście, że za 10 minut pracy 206 funtów to dużo, ale takie są stawki, kiedy jadę pod górę. Z górki za ten sam odcinek biorę 10 funtów. W sprawie pokrzywdzonych turystów interweniowało dwóch policjantów. Rosyjski muzyk przyjechał do Londynu zaledwie kilka dni temu.

»DAILY MIRROR

Mission impossible? Brytyjka następną żoną Toma Cruisa? To najgorętsza plotka ostatnich dni i niekoniecznie wyssana z palca. Amerykański gwiazdor zatrudnił Emily Thomas jako osobistą asystentkę podczas kręcenia „Mission Impossible”. 22-latka jest niezwykle podobna do ostatniej żony aktora. Tom odmawia komentarza, a Emily mówi: – Ale ja mam już chłopaka. I nie jest nim mój pracodawca. 53-letni gwiazdor po rozwodzie z Katie Holmes szuka następnej pani Cruise. W trakcie pracy widać było, że między parą iskrzy, a osoby znające bliżej Toma, przyznają, że popularny aktor ma ochotę oświadczyć się. Wcześniej jednak, musi odbić dziewczynę 30 lat młodszemu rywalowi. (SM)

594-MAKIETA 1 01-23.indd 15

04/08/2015 16:38:26


016

WIADOMOŚCI na Wyspach

Królowa w czterech wymiarach

Katastrofa prywatnego odrzutowca, zginęły cztery osoby

Fot. PAP/EPA/Hugo Rittson Thomas/Royal Household

Portret Elżbiety II autorstwa Hugo Rittsona Thomasa zaprezentował w ostatnią niedzielę Dwór Królewski. Przy robieniu zdjęć Rittson zastosował specjalną technikę – fotografując, używał specjalnie rozstawionych luster. Dzięki temu postać królowej została uchwycona z czterech stron. Fotografia jest częścią wystawy zorganizowanej z okazji 60. rocznicy powstania Her Majesty’s Colonelship of the Regiment. Ekspozycję niebawem będzie można oglądać w Eleven Fine Art w Pimlico w Londynie.

594-MAKIETA 1 01-23.indd 16

Cztery osoby zginęły w katastrofie prywatnego odrzutowca, który w zeszły piątek rozbił się podczas lądowania na lotnisku Blackbushe, około 60 km na południowy zachód od Londynu. Według „Daily Mail” maszyna należała do rodziny Osamy bin Ladena. Lecący z Mediolanu niewielki odrzutowiec typu Embraer Phenom 300 runął na parking giełdy samochodowej, znajdujący się w pobliżu lotniska Blackbushe, i natychmiast stanął w płomieniach. Zapaliły się także samochody, na które spadł. Na pokładzie samolotu, zarejestrowanego w Arabii Saudyjskiej, były cztery osoby: pilot i trzech pasażerów. Wszyscy zginęli – poinformowała policja. Nie było ofiar na ziemi. Dziennik „Daily Mail” podał w swym wydaniu internetowym, że maszyna należała do rodziny Osamy bin Ladena, przywódcy Al-Kaidy, zabitego cztery lata temu przez amerykańskich komandosów, i nie wykluczył, że ofiary katastrofy to jego krewni.

04/08/2015 16:38:29


017

594-MAKIETA 1 01-23.indd 17

04/08/2015 16:38:31


Fot. PAP/EPA/Andy Rain

018

WIADOMOŚCI na Wyspach

Ciężarówki czekają w kolejce na wyjazd z Wielkiej Brytanii na autostradzie M20 w hrabstwie Kent.

Polscy przewoźnicy tracą fortuny Polskie firmy przewozowe obsługujące połączenia przez kanał La Manche tracą ogromne sumy z powodu opóźnień podczas odprawy w portach Calais i Dover. Główny Inspektorat Transportu Drogowego stara się zminimalizować utrudnienia dla kierowców.

»

Według statystyk brytyjskiego stowarzyszenia transportu drogowego przez kanał odbywa się około 4 mln przewozów towarowych rocznie. Z danych stowarzyszenia wynika też, że aż 80 proc. tego transportu przewożą samochody niezarejestrowane w Wielkiej Brytanii, z czego największą grupę – 23 proc. – stanowią pojazdy z Polski. To pozwala oszacować liczbę przewozów z udziałem polskich przewoźników na około 740 tysięcy rocznie. Firmy przewozowe operujące na terenie Wielkiej Brytanii potwierdzają, że odkąd na początku lipca zaostrzył się kryzys związany z próbami przedostania się do Wielkiej Brytanii nielegalnych imigrantów, przewoźnicy tracą setki tysięcy złotych na opóźnieniach po obu stronach kanału. 594-MAKIETA 1 01-23.indd 18

– Normalnie kierowca może zrobić nawet pięć przejazdów do Polski i z powrotem w miesiącu, ale w obecnej sytuacji często nie jesteśmy w stanie zrobić więcej niż trzy. To przekłada się na konkretne, olbrzymie straty finansowe dla firmy – mówi jeden z właścicieli firmy transportowej. Inni podkreślają, że problemem jest regularne przekraczanie przez kierowców ustawowego czasu pracy w związku z brakiem możliwości przerwy i postoju w kolejkach do przepraw po obu stronach kanału. – Podjeżdżamy co kilkanaście minut krótkie dystanse, ale to nie może się liczyć jako przerwa. W efekcie po drugiej stronie przeprawy często mamy wielogodzinne opóźnienie i musimy się tłuma-

czyć z braku należytego odpoczynku – podkreślają kierowcy jeżdżący regularnie pomiędzy Polską a Wielką Brytanią. Rzeczniczka prasowa Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Anna Wrona potwierdziła, że problem ma realne konsekwencje dla firm przewozowych. – Skala tego zjawiska narasta w ostatnich tygodniach, a francuskie służby zdecydowanie nie radzą sobie z zapewnieniem sprawnej przeprawy przez kanał – przyznała. Podkreśliła, że w zeszły czwartek czas oczekiwania na przeprawę w porcie w Calais sięgał nawet 10 godzin. W związku ze skargami od kierowców, Główny Inspektorat Transportu Drogowego ma wydać specjalne instrukcje dla wojewódzkich inspektorów, aby 04/08/2015 16:38:33


019 odstępowali od karania kierowców za przekroczony czas pracy, jeśli tylko będą w stanie udowodnić, że stali w kolejce po którejkolwiek ze stron kanału La Manche. Zastępca dyrektora Biura Nadzoru Inspekcyjnego Hubert Jednorowski poinformował, że odpowiedni dokument zostanie wydany. – Chcemy przypomnieć kontrolerom i kierowcom o prawnych regulacjach dotyczących takich sytuacji, jak ta w Calais i Dover. Od dawna nie musieliśmy z tego rozwiązania korzystać, bo ostatni raz takie kolejki obserwowaliśmy kilka lat temu na wschodnich granicach Polski – powiedział. Właściciele firm przewozowych i kierowcy, podkreślają również, że problemem są też powtarzające się ataki nielegalnych imigrantów koczujących w pobliżu portu w Calais, którzy na pokładzie samochodów chcą przedostać się do Wielkiej Brytanii. Jak twierdzą, regularnie zdarzają się rozcięcia plandek, włamania do samochodów czy próby pobicia kierowców. – Są coraz lepiej przygotowani; mają sprzęt, są w stanie profesjonalnie włamać się do ciężarówki. My to widzimy, trąbimy, wzywamy żandarmerię, ale skala problemu jest ogromna – mówią kierowcy. Łukasz Murawski z angielskiej agencji rekrutacyjnej Staff Perfect, która obsługuje branżę transportową, przyznał, że „nie byłby zaskoczony, gdyby niektórzy kierowcy rezygnowali z pracy w obawie przed konsekwencjami takich sytuacji”. W przypadku przewiezienia nielegalnego migranta na teren Wielkiej Brytanii kierowcy grozi nawet 600 funtów, a przewoźnikowi do 2 tys. funtów kary. Aby uniknąć takiej sytuacji Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych we współpracy z brytyjskim MSW opracowało listę metod postępowania, które pozwolą udowodnić brytyjskim kontrolerom, że kierowcy podjęli wszystkie możliwe kroki, aby odpowiednio zabezpieczyć ładunek. Uszkodzenie ładunku podczas próby włamania lub przez wielogodzinne opóźnienie może doprowadzić do sytuacji, w której nie zostanie on przyjęty przez klienta docelowego i będzie w całości zutylizowany. Według informacji uzyskanych w Zrzeszeniu Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, firmy przewozowe mogą dobrowolnie ubezpieczyć się od tego zagrożenia, ale może się to wiązać z dodatkowymi opłatami, co spowoduje wzrost kosztów przewozu. Polski konsul ds. prawnych w Londynie Michał Mazurek twierdzi, że kierowcy od dłuższego czasu zgłaszają zastrzeżenia dotyczące przeprawy przez kanał La Manche. – Przygotowaliśmy pismo w sprawie problemu przekraczania czasu pracy i poinformujemy odpowiednie instytucje o uwagach które otrzymaliśmy – mówi Mazurek. Jak podkreśla, „polskie firmy transportowe są jednymi z najlepszych w Europie, więc w naturalny sposób są dotknięte przez opóźnienia”, a każdy dzień zwłoki „generuje znaczne straty dla brytyjskiej gospodarki”. Attache prasowy polskiej ambasady w Paryżu Piotr Błoński również twierdzi, że rośnie liczba skarg w tej sprawie. Według szacunków brytyjskiej federacji przewoźników, straty wszystkich firm przewozowych mogą wynosić nawet do miliarda funtów rocznie. « 594-MAKIETA 1 01-23.indd 19

04/08/2015 16:38:35


020

WIADOMOŚCI prawo

Potknięcia i poślizgnięcia – czy możemy się starać o odszkodowanie?

»

Wypadki tego typu możemy podzielić na trzy kategorie: 1. Poślizgnięcia/potknięcia na ulicy lub chodniku – w większości przypadków chodniki i ulice są własnością miasta lub gminy, które mają obowiązek utrzymania standardu ich powierzchni na odpowiednim poziomie. 2. Wypadki w sklepie – właściciele sklepów są zobowiązani do utrzymania podłóg w sklepie w stanie, który nie zagraża bezpieczeństwu klienta. Jeżeli Twój wypadek wydarzył się na terenie sklepu na skutek rzeczy, która nie powinna znajdować się na podłodze, masz prawo starać się o odszkodowanie. 3. Poślizgnięcia/potknięcia w miejscach publicznych lub prywatnych (włączając prywatne domy) – obowiązkiem najemcy jest podjęcie odpowiednich kroków, które zapewnią wszystkim użytkownikom mieszkania bezpieczeństwo i zminimalizują ryzyko wystąpienia wypadku.

594-MAKIETA 1 01-23.indd 20

Jeżeli miałeś wypadek w wyniku potknięcia/poślizgnięcia, pamiętaj, aby: 1. Z anotować dokładne miejsce wypadku. 2. Zebrać dane wszystkich świadków. 3. Zrobić zdjęcie miejsca, w którym doszło do zdarzenia – najlepiej użyć miarki, która pokaże np., jak głęboka była dziura czy nierówna powierzchnia (linijka, moneta, gazeta). 4. Zatrzymać wszystkie rzeczy, które zostały w wyniku wypadku zniszczone, takie jak ubrania, okulary itp. 5. Udać się do lekarza (GP lub szpital) w celu zrobienia obdukcji. 6. Poinformować władze lokalne (np. Council) o wypadku oraz wypełnić formularz służący zgłoszeniu potknięcia/ poślizgnięcia (Tripping/Slipping Accident Report form). «

Jeśli byłeś ofiarą wypadku na terenie Wielkiej Brytanii, nie zwlekaj, tylko zadzwoń do

na numer 020 8741 7762. Gwarantujemy profesjonalną obsługę w języku polskim.

04/08/2015 16:50:45


594-MAKIETA 1 01-23.indd 21

04/08/2015 16:38:41


Fot. PAP/EPA

022

WIADOMOŚCI NA wyspach

John Sewel

O bulwersującym zachowaniu lorda doniósł dziennik „The Sun”.

Imprezujący brytyjski par opuszcza Izbę Lordów Wiceprzewodniczący brytyjskiej Izby Lordów John Buttifant Sewel ogłosił w zeszły wtorek, że opuszcza Izbę po opublikowaniu przez brytyjski tabloid „The Sun” nagrania, na którym widać jak rzekomo zażywa kokainę i zabawia się z prostytutkami.

»

W zeszłą niedzielę gazeta na swej stronie internetowej opublikowała film z półnagim lordem, wciągającym kokainę przez banknot i imprezującym z dwoma kobietami. W zeszłowtorkowym oświadczeniu Sewel poinformował, że jego zachowanie niekoniecznie musiało naruszyć kodeks etyczny członka Izby Lordów. – Ważniejsze są pytania, czy moje zachowanie jest godne członkostwa w Izbie Lordów i czy moja dalsza obecność naruszy zaufanie społeczeństwa do Izby Lordów – wska594-MAKIETA 1 01-23.indd 22

zał deputowany. – Uważam, że odpowiedź na te pytania jest taka, iż najlepiej przysłużę się Izbie opuszczając ją – oświadczył. Żonaty, 69-letni lord był odpowiedzialny za standardy i dyscyplinę w Izbie. Sprawa wywołała dyskusję o reformie wyższej izby parlamentu liczącej obecnie ponad 800 członków. Krytycy twierdzą, że staje się ona zbyt duża z powodu prawa premiera do mianowania nowych członków.

Przewodnicząca Izby Lordów Tina Stowell przyjęła decyzję para, który jeszcze w zeszły poniedziałek mówił, że jedynie z boku będzie przyglądał się dochodzeniu. – Jesteśmy mianowani, a nie wybierani, więc to niezwykle ważne, żebyśmy spełnili standardy, których wobec nas obywatele mają prawo oczekiwać, i żebyśmy szybko działali, jeśli ich zawiedziemy – mówiła Stowell. Były przewodniczący Izby Jonathan Hill powiedział radiu BBC, że stanowiska Sewela już nie dałoby się obronić: – Jeśli jest się odpowiedzialnym za wyznaczanie standardów, to przede wszystkim samemu trzeba ich przestrzegać. Według Hilla Sewel postąpił właściwie, składając rezygnację. Sewel napisał niedawno artykuł, w którym pochwalił kroki podjęte przez lordów w celu ochrony wizerunku. Wspomina w nim, że niewielu członków Izby łamie zasady, i że większość z nich rozumie, iż honor to sprawa pierwszorzędna. – Mam nadzieję, że moja decyzja pomoże naprawić szkody, które wyrządziłem drogiej mi instytucji. Pragnę przeprosić za ból i wstyd, który wam sprawiłem – oświadczył John Buttifant Sewel. « 04/08/2015 16:38:44


023

594-MAKIETA 1 01-23.indd 23

04/08/2015 16:38:47


024

TEMAT NUMERU społeczeństwo

Londyńskie City to jedna ze stolic finansowych świata, w której przeciętne wynagrodzenie przekracza 50 tysięcy funtów rocznie

594-MAKIETA 2 24-37.indd 24

04/08/2015 16:40:02


025

Praca tylko dla „dobrze urodzonych” Wielka Brytania ciężko pracuje na wizerunek kraju otwartego, w którym każdy ma szanse zajść swoją pracą tam, gdzie tylko chce. Jednak ciągle najlepsze posady i przynależność do brytyjskiej elity są dostępne głównie dla tych „dobrze urodzonych”. Mateusz Madejski

»

W mulitkulturowym centralnym Londynie możemy się natknąć na ludzi ze wszystkich zakątków świata, można mieć czasem nawet wrażenie, że rodowici Brytyjczycy są tam w mniejszości. Jest jednak jedno miejsce, które wcale tak różnorodne pod tym względem nie jest. To londyńskie City – jedna ze stolic finansowych świata, w której przeciętne 594-MAKIETA 2 24-37.indd 25

wynagrodzenie przekracza 50 tysięcy funtów rocznie. – Nie tylko dominują tam rodowici Anglicy, ale przede wszystkim ci, którzy posługują się „najlepszym akcentem”, czyli „angielskim królowej”. Jednym słowem ci, którzy dobrze się urodzili – opowiada Mariusz Grendowicz, były prezes polskiego BRE Banku i Polskich Inwestycji Rozwojowych, który znaczną część kariery przepracował w City. » 04/08/2015 16:40:06


026

TEMAT NUMERU społeczeństwo

Doświadczenia Grendowicza potwierdza niedawny rządowy raport. Komisja ds. aktywności społecznej i ubóstwa dzieci przebadała 45 tysięcy pracowników najlepszych brytyjskich firm. Z badania wynika, że aż 70 procent najlepszych ofert pracy było skierowanych do absolwentów studiów, którzy skończyli wcześniej najlepsze płatne licea. Mimo, że ledwie kilka procent Brytyjczyków może się poszczycić dyplomami takich szkół. Jednak dużo więcej o procesie rekrutacji do najlepszych firm księgowych, finansowych czy prawniczych mówią sami specjaliści od kadr w takich korporacjach. Oczywiście nieoficjalnie. W wypowiedziach dla raportu mówili wprost, że niezwykle ważny jest dla nich akcent kandydata. Ale nie tylko. – Ważne jest, by pracownicy nadawali na tych samych falach, żeby rozumieli żarty – mówi jeden ze specjalistów od HR. Inni szli zresztą dużo dalej. – Dlaczego nie zatrudniamy ludzi z niższych warstw społecznych? Duże znaczenie ma tu po prostu budżet. Żeby znaleźć tam nieoszlifowane diamenty, musielibyśmy się długo przebijać przez bagna –mówi inny pracownik City. W raporcie cytowano też pracowników z robotniczych rodzin, którym udało się przebić. Niemal każdy opowiadał, że stara się ukryć swoje pochodzenie albo chociaż pracować nad akcentem i używać słownictwa, którym się posługują klasy wyższe. Specjaliści od rekrutacji, cytowani w raporcie często mówili również, jak ważne jest dla nich to, gdzie potencjalni pracownicy spędzają wakacje i jakie egzotyczne miejsca odwiedzili. A takie podróże są siłą rzeczy dostępne głównie dla bogatszych warstw społeczeństwa. Autorzy raportu zwracali uwagę, że taka polityka rekrutacji szkodzi nie tylko kandydatom, ale też samym firmom. Bo choć liczba talentów, które się marnują przez niezdany „test z klasowości” jest trudna do oszacowania, to starty z tego powodu są na pewno niemałe.

Elity z prywatnych szkół

Wydaje się zatem, że najlepszą drogą do znalezienia świetnej posady na Wyspach jest nie tylko ukończenie elitarnej uczelni, ale też dobrego, płatnego liceum. To zapewnia prestiż, perspektywy, ale i zna594-MAKIETA 2 24-37.indd 26

Dlaczego nie zatrudniamy ludzi z niższych warstw społecznych? Duże znaczenie ma tu budżet. Żeby znaleźć tam nieoszlifowane diamenty, musielibyśmy się długo przebijać przez bagna. jomości, które procentują w późniejszej karierze. Taki system z pewnością premiuje dzieci zamożnych Brytyjczyków. Na przykład trymestr nauki w jednej z takich szkół – Dulwich College – kosztuje 13 tysięcy funtów. To przekracza znacznie możliwości większości imigrantów czy

Brytyjczyków z klasy średniej. Co ciekawe, władze takich szkół od jakiegoś czasu starają się pozyskiwać coraz więcej uczniów spoza brytyjskich elit. – Od blisko 25 lat Dulwich zaprasza co roku jednego bądź dwóch Polaków na dwa lata liceum, a w ostatnich 04/08/2015 16:40:10


027

Absolwentem Eton College, jednej z najlepszych w UK szkół średnich dla chłopców, jest m.in. David Cameron

latach także uczniów z Chin. Wydaje mi się że w przypadku takich szkół jak, Dulwich występuje takie zjawisko, że szkoła przyjmuje dzieci ludzi wybitnie bogatych, od których pozyskuje się fundusze, oraz tych mniej zamożnych, którzy mają duże osiągnięcia akademickie. W ten sposób szkoła może zarabiać i rozdawać stypendia, ale ma również osiągnięcia, którymi może się pochwalić – opowiada Oskar Kocoł, absolwent Dulwich, obecnie student na uniwersytecie Harvarda. Przyznaje jednak, że w szkole dominuje „angielski królowej”, którym posługują się również nauczyciele. Nawet jeśli dzieci z bogatych londyńskich domów lubią dla buntu posługiwać się mocnym akcentem z południowego Londynu. Coraz częściej słychać głosy ze strony polityków, że „szklany sufit musi runąć”. Walkę z systemem, który tak premiuje zamożne dzieci zapowiedziała Gloria De Piero, laburzystka z gabinetu cieni, która zajmuje się prawami kobiet i społecznym zróżnicowaniem. Także David Cameron podczas lipcowej konferencji, zapowiadającej walkę z islamskim eks594-MAKIETA 2 24-37.indd 27

tremizmem narzekał, że zdecydowanie za mało ludzi z niezamożnych czy imigranckich rodzin dociera do najlepszych stanowisk w instytucjach rządowych, firmach czy armii. Jednak konkretnego planu z tym zjawiskiem na razie nie ma, a konserwatywny rząd raczej do większych zmian się nie pali. Większość członków obecnego brytyjskiego rządu ma zresztą świetne pochodzenie i dyplomy najlepszych szkół. Z samym Cameronem na czele, który jest absolwentem Eton i Oksfordu. Niegdyś Tony Blair powiedział, że „całe brytyjskie społeczeństwo to jedna wielka klasa średnia”. Od dzisiejszego rządu podobnych deklaracji raczej nie ma co oczekiwać.

Kto rozbije „szklany sufit”?

Najlepszą drogą do znalezienia świetnej posady na Wyspach jest nie tylko ukończenie elitarnej uczelni, ale też dobrego, płatnego liceum.

Sporo socjologów i psychologów uważa, że rosnący ekstremizm i alienacja wśród mniejszości na Wsypach bierze się właśnie z tego, że brytyjskie społeczeństwo ma ciągle klasową strukturę. Przy czym imigranci, nawet w kolejnych » 04/08/2015 16:40:12


Fot. Bikeworldtravel / Shutterstock.com

028

TEMAT NUMERU społeczeństwo

Firmę Pret a Manger, jedną z najpopularniejszych sieci gastronomicznych na Wyspach, od dawna oskarża się, że… zatrudnia zbyt mało Brytyjczyków.

Menadżerowie Pret a Manger nieoficjalnie mówią, że praca w gastronomii jest zbyt ciężka i wymagająca dla rodowitych mieszkańców Wysp.

594-MAKIETA 2 24-37.indd 28

pokoleniach, znajdują się ciągle w najniższych klasach. Wydaje się więc, że aby walczyć z ekstremizmem, trzeba rozbijać „szklane sufity”. David Cameron często przywołuje przykład Sajida Javida, jako osoby, której udało się wejść do świata brytyjskich elit. Jako syn emigranta z Pakistanu, został ministrem ds. biznesu, innowacji i kompetencji. Jednak sam premier przyznaje, że podobnych przykładów jest zdecydowanie zbyt mało. Wydaje się, że aby więcej osób o robotniczych lub imigranckich korzeniach osiągało takie sukcesy jak Javid, przede wszystkim potrzeba tańszej i bardziej dostępnej edukacji. Jej koszty jednak od lat zdecydowanie rosną i koszt studiów nawet dla lepiej sytuowanych osób często oznacza kredyt na długie lata. Niektórzy eksperci widzą jednak światło w tunelu w tym, że dzisiejsze brytyjskie elity są znacznie mniej zdystansowane od niższych klas, niż kiedyś.

Dotyczy to zwłaszcza młodych ludzi. To samo zaobserwował Oskar Kocoł podczas swojej nauki na Dulwich. – Minął rok zanim rówieśnicy w mojej klasie dowiedzieli się, że jestem na stypendium, a nastąpiło to, kiedy sam im o tym powiedziałem. Owszem, wiedzieli, że jestem Polakiem, ale nikt nie pytał o to, co robią moi rodzice. Z jakiegoś powodu ten temat nie istniał. Co więcej, ich reakcja była niesłychanie pozytywna – w rodzaju – „Jesteś na pełnym stypendium? Musisz być zatem bardzo bystry!” – opowiada Kocoł. Niektórych socjologów cieszy też moda na „gap year” wśród młodych, zamożnych Brytyjczyków. Podczas takiego roku, wyjeżdżają oni do biednych krajów, aby np. opiekować się sierotami czy walczyć ze skutkami katastrof. Zdaniem wielu, buduje to wrażliwość społeczną młodych ludzi i może pomóc w otwarciu się na uboższe warstwy społeczne także w kraju. Są jed04/08/2015 16:40:15


029 nak i tacy, którzy uważają „gap year” za kolejny punkt w CV, który może odseparować ludzi o dobrych korzeniach od tych z biedniejszych rodzin. Bo w końcu roczny wyjazd do tanich nie należy, a płacą za niego zazwyczaj zamożni rodzice. Niedawno Sandie Okoro, jedna z głównych prawniczek banku HSBC, proponowała, by młodzi ludzie zamiast „gap year”, wybierali pracę w magazynach ze sportowymi ubraniami. Jej zdaniem, może to ich lepiej nauczyć życia i zbliżyć z mniej zamożną częścią społeczeństwa niż wyjazdy do Indii czy Chin.

Profesjonalizm się obroni?

Wielu ambitnych ludzi „bez korzeni” zamiast frustrować się nie do końca uczciwym procesem rekrutacji w najlepszych brytyjskich firmach, woli tworzyć swoje własne biznesy. Często z naprawdę niezłym skutkiem. Co prawda na listach najbogatszych Brytyjczyków ciągle dominują osoby w rodzaju Geralda Cavendisha Grosvenora, który odziedziczył warte miliony nieruchomości w Londynie, to coraz częściej pojawiają się na nich osoby, które swój majątek zawdzięczają wyłącznie swojej pracy. Jak chociażby Subaskaran Allirajah, pochodzący ze Sri Lanki założyciel sieci telefonii komórkowej LycaMobile, który został uznany przez magazyn „Management Today” za jednego z najlepszych brytyjskich przedsiębiorców. Innym przykładem jest Hamid Guedroudj, założyciel firmy Patroleum Experts, która projektuje oprogramowanie dla firm energetycznych. Guedroudj to imigrant z Algierii, który własnymi siłami założył swój biznes na początku lat 90., a dziś ma ponad 350 klientów, w tym takie korporacje, jak BP, Shell czy Chevron. Stworzone przez imigrantów firmy są zazwyczaj dużo bardziej otwarte na pracowników z różnych klas społecznych, niż korporacje o ugruntowanej pozycji. Być może więc, gdy tego typu firmy zaczną przeważać, szklany sufit zacznie pękać na dobre. Mariusz Grendowicz z kolei uważa, że choć nie posługując się akcentem elit i będzie mu trudniej zrobić karierę w najlepszych firmach, to nie należy się poddawać i warto po prostu robić swoje. – Miałem w City szefa Irańczyka. Był to zdecydowanie jeden z najlepszych przełożonych, jakich miałem kiedykolwiek. Zrobił karierę w korporacji nie dzięki koneksjom czy pochodzeniu, ale właśnie dzięki pracy i przywiązaniu do etyki. Uważam więc, że koniec końców zawsze profesjonalizm się obroni – mówi Grendowicz. Wydaje się, że „segregacja na pochodzenie” w brytyjskich firmach trwa i ma się dobrze. Nie zawsze zresztą dotyczy tylko najlepszych firm i najlepiej wykształconych kandydatów. Firmę Pret a Manger, jedną z najpopularniejszych sieci gastronomicznych na Wsypach, od dawna oskarża się, że… zatrudnia zbyt mało Brytyjczyków, a kanapki można w niej kupić głównie od Hiszpanów czy Polaków. Menadżerowie sieci oficjalnie mówią, że są otwarci na każdego pracownika. Nieoficjalnie – że praca w gastronomii jest zwyczajnie zbyt ciężka i wymagająca dla rodowitych i dobrze urodzonych mieszkańców Wysp. « 594-MAKIETA 2 24-37.indd 29

04/08/2015 16:40:16


Fot. PAP/EPA/Yoan Valat

030

KOMENTARZ TYGODNIA polityka

Migranci uciekają francuskiej policji próbując dostać się do pociągu jadącego do Anglii

Obcym wstęp wzbroniony Migracyjny kryzys w Europie można łatwo rozwiązać przyjmując milion uchodźców. Humanitaryzm przegrywa jednak z polityką. I medialną paranoją. Radosław Zapałowski

»

Kiedy Nigel Farage przychodzi do radia i składa publiczne zażalenie na premiera Davida Camerona za jego słowa wobec migrantów wiadomo, że dzieje się coś niezwykłego. I niedobrego. W zeszłym tygodniu surrealizm spotkał się z realizmem. Lider antyemigracyjnej partii oskarżał premiera o „dehumanizujący” język wobec migrantów. Cameron opisując sytuację w Calais, francuskim porcie skąd tłumy imigrantów z Afryki próbują dostać się do Wielkiej Brytanii określił uchodźców mianem „roju nadchodzącego zza Morza Śródziemnego”. Wypowiedź głupia, ale niestety spajająca się z percepcją ogółu brytyjskiego społeczeństwa. A dokładniej wszystkich Europejczyków, którzy migrację ludności tę wewnętrzną 594-MAKIETA 2 24-37.indd 30

jak i zewnętrzną coraz częściej postrzegają jako zagrożenie. W ostatniej dekadzie coś w tej materii pękło. O ile na migracje wewnątrz Unii Europejskiej od dłuższego już czasu spoglądano niechętnie, o tyle przyjmowanie uchodźców z krajów ogarniętych wojnami, klęskami żywiołowymi, głodem, chaosem politycznym itp. uważano za obowiązek moralny sytego Zachodu. Słuszny akt humanitarny. Teraz już nie. Europejskie społeczeństwa odgradzają się od świata murem i nie chcą u siebie żadnych przybyszów. Antyemigracyjna społeczna i medialna paranoja wywiera silną presję na polityków, którzy składają fałszywe obietnice, że migracyjny kryzys uda im się rozwiązać. W ten sposób polityczne elity stają się zakładnikami własnej retoryki. Strach przed gniewem ludu paraliżuje i skazuje

rządzących na podejmowanie nierozsądnych decyzji, które erupcję społecznego niezadowolenia odciągają jedynie w czasie. Prawda, której społeczeństwu nigdy nie powie żaden polityk jest bowiem taka, że ruchów migracyjnych nie da się zatrzymać. Ani kontrolować. Można je jedynie tylko trochę ucywilizować.

Medialne szaleństwo

W brytyjskich mediach to co się dzieje w okolicach eurokanału przedstawiane jest jako szaleństwo. Dla brukowców kilka tysięcy uchodźców urasta do rangi nazistowskiej piątej kolumny. I stanowi podobne zagrożenie. „To inwazja” krzyczy niezawodny „Daily Mail”. „Zalewa nas fala nielegalnych” wtóruje „The Sun”. Jednak zamiast inwazji uchodźców codziennie 04/08/2015 16:40:18


031 zalewają nas obrazki uchodźców szturmujących ogrodzenie, żale kierowców ciężarówek, mieszkańców Dover i brytyjskich turystów próbujących wydostać się z Wysp na kontynent. Oraz narzekania pracowników tunelu, którzy proszą o wsparcie, bo sytuacja już dawno wydarła się spod kontroli. Brukowcom nie ma co się dziwić. W charakteryzujących się newsową posuchą lipcu i sierpniu temat migrantów jest medialnym samograjem. A do tego nośnym społecznie. Są emocje: poczucie strachu, złość, napięcie. Giną ludzie – od początku czerwca co najmniej osiem osób poniosło śmierć przy próbie dostania się do tunelu. Są retoryczne pytania do rządu. Jest krytyka Unii Europejskiej i Francji. Są płomienne felietony oraz potęgujące zgrozę reportaże. I proste rozwiązania. Cały, tabloidowy pakiet. Problem w tym, że ten brukowy, płaski i prostacki obraz świata przenika do polityki. Stąd wezwanie Theresy May aby w Calais zbudować „większe ogrodzenia”, które oczywiście niczego by nie rozwiązało, czy absurdalny pomysł Nigela Farage, aby do Francji wysłać brytyjskie wojsko. Przez tabloidalną paranoję zwołano nawet posiedzenie sztabu antykryzysowego (Cobra). – Nie ma sensu szukać winnych, trzeba współpracować z Francuzami, wprowadzać dodatkowe środki bezpieczeństwa, poczynić ewentualne niezbędne inwestycje – mówił przebywający wówczas z wizytą w Singapurze Cameron. A potem zamiast jechać na planowane wakacje do Portugalii wrócił do Wielkiej Brytanii. I pozoruje działania. Owszem, sytuacja w Calais jest relatywnie trudna, ale nie na tyle, żeby cały brytyjski rząd działał w napięciu. Ani na tyle, żeby premier nie mógł pojechać na wczasy. Przywrócenie porządku w prowizorycznych obozach dla uchodźców i wdrożenie normalnej procedury w sprawie wniosków o azyl rozwiązałoby ten mały kryzys. Tylko na chwilę, ale życie mieszkańców Pas de Calais wróciłoby do jako takiej normalności.

Oblężona Wyspa

W rzeczywistości nie ma najmniejszego powodu aby „kryzys w Calais” wyolbrzymiać. Uchodźcy, którzy za wszelką cenę próbują się dostać na Wyspy stanowią jedynie promil migrantów szukających schronienia w Europie. Dokładnie 1-2 proc. Są jedynie częścią szerokiego i złożonego problemu. Marginalną częścią. To jest to, 594-MAKIETA 2 24-37.indd 31

czego nie widzą, albo nie chcą dostrzegać, brytyjskie media. Na 200 tys. uchodźców i migrantów, którzy przypłynęli w tym roku przez Morze Śródziemne do Europy jedynie 3 tys. wybrało się do Calais. Wielka Brytania, bowiem, nie jest głównym celem podróży dla tych ludzi. Plasuje się wręcz w połowie europejskiej stawki. Na czele znajdują się Niemcy i Szwecja. Migranci zgadzają się z premierem Cameronem, kiedy mówi, że Wielka Brytania „nie jest bezpieczną przystanią”. Do wybrzeży Grecji i Włoch co tydzień przybywa tylu uchodźców, co do północnej Francji przez cały rok. Jednak typowy dla Wyspiarzy anglocentryzm powoduje, że Londyn traktuje kryzys w Calais jako problem lokalny, a nie globalny. Fałszywe założenia powodują, że Wielka Brytania cierpi obecnie na syndrom oblężonej twierdzy. A co gorsza,

Milion w środę, milion w sobotę

zakłada, że to co ma miejsce w Calais jest osobliwością, wydarzeniem jednorazowym, które raz rozwiązane, zapewni Wyspom święty spokój. Tymczasem świat przeżywa obecnie migracje na skalę nie widzianą od czasów II wojny światowej. Wojny w Syrii, Libii, Iraku, represje w Erytrei, a także niestabilna sytuacja w krajach, w których poległa „arabska wiosna” spowodowały, że liczba uchodźców wynosi dziś prawie 17 milionów. Kolejne 33 miliony uznawane są za „uchodźców wewnętrznych”, tzn. wysiedlonych ze swoich miejsc zamieszkania, ale przebywających w granicach swojego kraju. W rzeczywistości rozwiązanie problemu masowych wędrówek ludów jest niemożliwe. Zaakceptowanie tego faktu jest pierwszym krokiem do próby okiełznania fali uchodźców. Złagodzenia wybuchających co chwilę kryzysów. A także kluczem do prowadzenia humanitarnej polityki.

kim. I ukróci proceder przemytu ludzi. Jeśli Europa obieca zdesperowanym migrantom, że stopniowo będzie ich do siebie przyjmowała, to być może dłużej pozostaną w krajach tranzytowych w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, zamiast ryzykować życiem przeprawy na przeładowanych, połatanych łodziach. W Europie żyje 740 milionów ludzi. Przyjęcie dodatkowego miliona będzie praktycznie nieodczuwalne. Taki ogromny program przesiedleń już raz był przeprowadzony. Po wojnie w Wietnamie kraje zachodnie przyjęły ponad milion uchodźców z regionu. Świat się nie zawalił. Dziś taka operacja jest nie do wyobrażenia. Społeczeństwa w Europie chcą się odciąć od biednej części świata. Problem w tym, że nie mamy szans na „błogą izolację”. Mamy jedynie wybór między chaosem Calais, a uporządkowanym systemem migracji. Inne opcje nie istnieją. «

Jedynym sensownym, logicznym, realistycznym i długoterminowym rozwiązaniem kryzysu globalnej migracji jest nie tylko przyjęcie przez Zachód sporej części uchodźców, ale także zapewnienie im bezpiecznego transportu. To może się wydawać sprzeczne z intuicją, zdrowym rozsądkiem, a już na pewno jest śmiercią polityczną dla każdego szefa i każdej szefowej rządu, ale innej opcji nie mamy. Czy nam się podoba czy nie, w najbliższych pięciu latach do Europy przypłynie milion migrantów. I obrazki jak te z Calais staną się codziennością. Od nas zależy, czy proces migracyjny będzie chaotyczny i barbarzyński, czy też chociaż trochę go okiełznamy. Obietnica humanitarnego przesiedlenia pozwoli też na chwilę oddechu wszyst-

Jedynym sensownym, logicznym, realistycznym i długoterminowym rozwiązaniem kryzysu globalnej migracji jest nie tylko przyjęcie przez Zachód sporej części uchodźców, ale także zapewnienie im bezpiecznego transportu.

04/08/2015 16:40:19


032

FELIETON ZNOWU DOBRONIAK

Fot. PAP/EPA/Yoan Valat

Wpuszczeni w kanał

To kanał ciągnący się wzdłuż południowej linii brzegowej największej wyspy brytyjskiej. Po jednej stronie jest Anglia, po drugiej Francja. Dla Brytyjczyków to Kanał Angielski, dla Francuzów po prostu La Manche, czyli… Kanał. Dla emigrantów to trudna do zdobycia naturalna granica, za którą leży ziemia obiecana…

»

Granica najbardziej oblężona jest przy Cieśninie Kaletańskiej, czyli przy najcieńszym odcinku Kanału Angielskiego. Po jednej stronie leży francuskie Calais, po drugiej angielskie Dover. Dover jest symbolem obrony Wielkiej Brytanii od stuleci, jeśli nie od tysięcy lat. Białe klify stawały się naturalnym murem broniącym Anglosasów przed wszelkimi najazdami, a podczas ostatniej wojny światowej stały się bunkrem i głównym punktem oporu przed niemieckim desantem. Teraz stawiają opór emigrantom, którzy walą drzwiami i oknami, aby przedostać się do raju. Media bombardują nas ostatnimi czasy zdjęciami i filmami pokazującymi bezczelność uciekinierów z Afryki, którzy za wszelką cenę chcą zostać tanią siłą roboczą wspierając jednocześnie jedną z najsilniejszych gospodarek świata. Zdjęcia z francuskich portów oraz wjazdu do Eurotunelu przypominają mi te wszystkie opowieści naszych rodaków, którzy podobnie jak teraz Afrykań594-MAKIETA 2 24-37.indd 32

czycy, próbowali przedostać się do Anglii. Opowieści jak to jeden Andrzej z drugim Januszem siedzieli w beczkach, żeby wjechać na prom w jakieś ciężarówce, której kierowca dał się przekupić. Była też specjalna kasta Polaków, którzy byli tutaj legalnie, czyli mieli tzw. biznes wizy. To była istna elita. Ci mogli dużo więcej od „nielegałów”, którzy żyli w strachu przed urzędem imigracyjnym. Z resztą te same opowieści głoszą, że „ci na biznes wizie, to jeździli po nielegałach jak po łysej kobyle”. Co tu dużo mówić. Kiedy „nadejszła wiekopomna chwiła” i nadszedł maj 2004 roku, „ci na biznes wizie” jeszcze tylko trochę kozaczyli. Jak nadjechały dzikie hordy polskiego narodu i zrobiła się konkurencja, to już cienko pierdzieli. Teraz zaczyna się podobnie. O ile Polacy przyjeżdżają na Wyspy jak do siebie, to tysiące „nielegałów” o odmiennym kolorze skóry, próbuje znaleźć nowe miejsce dla siebie. Jednak robią to w trochę innym stylu. Jak by to napisać i nikogo nie obrazić… Robią to w trochę odmien-

nie kulturowo stylu. Nie kombinują jak nasi rodacy. Próbują, co prawda, patentu z filmu „300 mil do nieba” jednak w mało subtelny sposób. Banda ludzi wpada na autostradę, przecina plomby i wspina się na wszystko, na co można się wspiąć. Wchodzi między palety z towarem, kładzie się na plandekach ciężarówek itd. itp. Zwykłego człowieka nurtuje bardzo proste pytanie: Dlaczego nikt nic z tym nie robi? Dlatego, że wszystko rozbija się o pieniądze i robienie kłopotu. Francuzom jest na rękę, żeby obóz pod Calais został zlikwidowany, a może zostać szybko, kiedy jego mieszkańcy wylądują po angielskiej stronie kanału. Rząd Camerona z kolei stoi pod gilotyną i nie może pozwolić na to, żeby te tysiące nielegalnych emigrantów dostało się na Wyspę. Gdyby to nastąpiło, wtedy Cameron zaliczyłby potężną wpadkę wizerunkową. Wszak przecież walczy o miejsca pracy dla rodowitych Brytyjczyków, a nie dla przyjezdnych… Co za tym idzie, cały czas rozchodzi się o „piniondze”. Operator Eurotunelu, zażądał ostatnio 10 milionów funtów na ochronę tunelu przed emigrantami. Anglicy zwiększyli ochronę portu i dróg dojazdowych polując na emigrantów, co kosztuje. Na dodatek przewoźnicy liczą straty w setkach milionów funtów. Wszystko przez zniszczony towar czy opóźnienia w transporcie. Władze Calais również ustawiły się w kolejce po pieniądze na walkę z próbami nielegalnego przekroczenia granicy. Oczywiście Francuzi chcą pieniędzy od Anglików. Dopóki były to przepychanki polityczne, mało kto się tym interesował. Przecież problem trwa już kilkanaście miesięcy. Teraz zaczęło się robić niebezpiecznie. Emigranci giną podczas prób przekroczenia kanału, przerażone rodziny z dziećmi opowiadają traumę, jaką przeżyli. Brytyjska gospodarka zaczyna realnie odczuwać kłopoty z przeprawą przez kanał. Dodatkowo jeszcze pracownicy firmy promowej MyFerryLink protestują przeciwko likwidacji firmy, blokując przy okazji drogi dojazdowe do portu w Calais i Eurotunelu. To wszystko powoduje chaos totalny a brytyjska prasa woła: „Wyślijcie do Dover i Calais armię”! I tak to przez grzech zaniechania i braku zdecydowanego działania, Francuzi i Brytyjczycy zostali wpuszczeniu w kanał… « 04/08/2015 16:40:21


033

594-MAKIETA 2 24-37.indd 33

04/08/2015 16:40:22


034

WYDARZENIA NETWORKING

O interesach przy golfie Polish Business Link i stowarzyszenie Polonia Golf UK zapraszają przedsiębiorców na networking połączony z nauką gry w golfa. Impreza odbędzie się na polu golfowym w Croydon.

MARCIN URBAN

»

Gra w golfa podobnie jak prowadzenie firmy wymaga wiary w siebie, odwagi do podejmowania ryzyka, odporności na stres, cierpliwości i precyzji. Dlatego przed rozpoczęciem biznesowych rozmów przy dobrym jedzeniu i lampce wina organizatorzy zapraszają na World of Golf Driving Range w Croydon, by poznać podstawy gry w golfa. Impreza jest skierowana do przedsiębiorców działających w różnych branżach. Uczestnicy dowiedzą się, pod okiem doświadczonego instruktora, jak trzymać

594-MAKIETA 2 24-37.indd 34

kij golfowy, jak powinien wyglądać prawidłowy 'swing' oraz jak działa handicap. Poćwiczą też na polu golfowym. Po treningu zaplanowano networking w Addington Palace Golf Club, przy 3-daniowym carvery. Kod zniżkowy dla czytelników Cooltury ważny do 10 sierpnia: COOLTURAGOLF uprawnia do £10 zniżki na całe wydarzenie: nauka golfa i kolacja w klubie golfowym połączona z networkingiem. Zniżka jest dla pierwszych 5 osób. Rejestracja na stronie pblink.co.uk. Bliższe informacje można uzyskać dzwoniąc na numer 0 784 261 30 16 lub wysyłając e-mail na adres: info@pblink.co.uk «

PLAN DNIA 16:00 Spotkanie przed Driving Range 16:15 Wprowadzenie do gry w golfa 16:30 Jak powinien wyglądać prawidłowy swing? 16:45 Trening pod okiem instruktora 18:00 Transfer z Driving Range do klubu golfowego 18:30 Przywitanie 18:45 Kolacja i Networking 21:00 Zakończenie W cenę wliczony jest koszt instruktora golfa, wypożyczenie kijów golfowych i 75 piłeczek na osobę, transfer między polem golfowym a klubem golfowym oraz kolacja. Uwaga! Liczba miejsc jest ograniczona.

04/08/2015 16:40:28


035

594-MAKIETA 2 24-37.indd 35

04/08/2015 16:40:30


036

porady zdrowie

Dziecko od dawcy, czyli jak korzystać z ofert klinik płodności? » W Wielkiej Brytanii co roku przychodzi na świat około półtora tysiąca dzieci, których ojcem jest dawca nasienia. Co powinni wiedzieć rodzice, którzy chcą skorzystać z tej metody starania się o potomstwo?

Nasienie uzyskiwane od anonimowych dawców to dla wielu par zmagających się z problemem bezpłodności najbardziej optymalny sposób na uzyskanie potomstwa. Taką drogę często wybierają również samotne kobiety, które chcą zostać matkami. Podjęcie decyzji o takim sposobie zapłodnienia nie należy jednak do łatwych. Obok kwestii emocjonalnych, w grę wchodzą również czynniki „techniczne”, jak np. wybór dawcy oraz kliniki, która dokona zabiegu zapłodnienia.

Jak znaleźć dawcę nasienia?

Zasadniczo istnieją dwa sposoby pozyskania spermy w celu zapłod594-MAKIETA 2 24-37.indd 36

nienia. Pierwszym z nich jest skorzystanie z oferty wyspecjalizowanej kliniki płodności, która posiada własne zapasy nasienia lub zakupuje je w banku spermy. W tej sytuacji kobieta nie pozna tożsamości ojca, ale uzyska szereg kluczowych informacji na jego temat, takich jak przynależność etniczna, cechy fizyczne (wzrost, kolor oczu), zawód itd. Do tych samych informacji dostęp uzyska również dziecko po ukończeniu 16. roku życia. Gdy ukończy ono 18 lat, będzie mogło dodatkowo poznać dane, które ojciec zdecydował się ujawnić, takie jak nazwisko czy ostatni znany adres zamieszkania. Przepisy te obowiązują od 1 kwietnia 2005 r. – przed tą datą dawcy spermy pozostawali anonimowi. 04/08/2015 16:40:33


037 Jednak dawcą nasienia nie musi być obca osoba. Przyszła matka może skorzystać także z „uprzejmości” znajomego mężczyzny, np. zaprzyjaźnionego lub zapoznanego specjalnie z intencją pozyskania nasienia. Wówczas udaje się z „ochotnikiem” do kliniki płodności w celu pobrania próbki spermy – lub otrzymuje nasienie bezpośrednio od dawcy, a następnie sama przekazuje je do kliniki.

Jak wybrać klinikę płodności?

W Wielkiej Brytanii działa stosunkowo rozległa sieć klinik płodności – zarówno prywatnych jak i podlegających państwowej służbie zdrowia (NHS). Tego typu placówki muszą posiadać licencję stowarzyszenia HFEA (Human Fertilisation and Embryology Association). Stanowi ona gwarancję przestrzegania przez klinikę restrykcyjnych przepisów, m.in. dotyczących jakości nasienia. Sperma poddawana jest badaniu na obecność m.in. bakterii chlamydii i wirusa HIV, a także sprawdzana pod kątem chorób genetycznych. Kliniki z licencją HFEA są również gruntownie przygotowane do udzielania wsparcia prawnego w obszarze sztucznego zapłodnienia i rodzicielstwa będącego jego następstwem. Na stronie stowarzyszenia HFEA można znaleźć wyszukiwarkę klinik płodności http://guide.hfea.gov.uk/ guide . Umożliwia ona znalezienie najbliższej placówki – publicznej bądź prywatnej – według kryterium oferowanych terapii. Skorzystanie z usług publicznej służby zdrowia w zakresie zapłodnienia wymaga skierowania od lekarza ogólnego, wydawanego na podstawie indywidualnej konsultacji, po spełnieniu przez pacjentkę określonych kryteriów zdrowotnych. Dostępność usługi sztucznego zapłodnienia różni się w zależności od regionu Wielkiej Brytanii. W niektórych miejscach oczekiwanie na zabieg może być dość długie. Również warunki, jakie musi spełnić przyszła matka są różne w różnych regionach. Wiele kobiet decyduje się więc na skorzystanie z oferty prywatnej placówki. W takim przypadku koszt usługi waha się zwykle w przedziale od 500 do 1000 funtów za każdy cykl terapii. 594-MAKIETA 2 24-37.indd 37

„Alternatywne” metody zapłodnienia W przypadku gdy nasienie nie pochodzi od partnera kobiety, NHS zaleca korzystanie z „materiału” od anonimowych dawców pobranego w licencjonowanych klinikach. Przemawiają za tym względy bezpieczeństwa. Mimo to przyszłe matki często decydują się na bezpośredni kontakt z dawcą. Takie sytuacje są jednak potencjalnie ryzykowne. Po pierwsze z uwagi na czynniki medyczne. Wyspecjalizowana placówka przeprowadza badanie dawcy oraz jakości nasienia. W sytuacji przypadkowej znajomości dawca nie przechodzi tak gruntownej

Dawcą nasienia nie musi być obca osoba. Przyszła matka może skorzystać także z „uprzejmości” znajomego mężczyzny, np. zaprzyjaźnionego lub zapoznanego specjalnie z intencją pozyskania nasienia. kontroli. Czynnik ryzyka stanowią również kwestie prawne. Zapłodnienie dokonane poza kliniką może sprawić, że nieuregulowane pozostaną kwestie ojcostwa. Jest więc możliwe, że dawca nasienia okaże się legalnym ojcem dziecka urodzonego z jego materiału genetycznego. W takiej sytuacji wiele zależy od tego, czy matka jest osobą samotną, czy pozostaje w związku małżeńskim lub partnerskim oraz czy dawca utrzymuje relacje ze swoim potomkiem. Wiele kobiet decyduje się również na wyjazd za granicę w celu obniżenia kosztów zapłodnienia, dość wysokich na terenie Wielkiej Brytanii, lub skrócenia czasu oczekiwania na zabieg. Warto jednak pamiętać, że przepisy dotyczące prawa do opieki nad potomstwem mogą się różnić w zależności od kraju. Również rozmaicie uregulowane są kwestie bezpieczeństwa, w tym kontroli jakości nasienia, a także tego, ile razy można wykorzystać nasienie od jednego dawcy. W Wielkiej Brytanii limit wynosi dziesięć zapłodnień. « 04/08/2015 16:40:33


038

Reklama Zdrowie

Zadzwoń i zapytaj

O OGŁOSZENIE

RAMKOWE 020 8846 3614

594-MAKIETA 3 38-57.indd 38

04/08/2015 16:41:28


039

594-MAKIETA 3 38-57.indd 39

04/08/2015 16:41:31


040

Reklama Zdrowie

594-MAKIETA 3 38-57.indd 40

04/08/2015 16:41:33


041

594-MAKIETA 3 38-57.indd 41

04/08/2015 16:41:36


IMPOSSIBLE

© Helen Maybanks

042

CAFÉ COOLTURA Londyn

Zapraszamy do Noël Coward Theatre na spektakularny pokaz iluzji. Zobaczycie zapierające dech w piersiach przedstawienie, w trakcie którego magicy będą walczyć ze wszystkimi żywiołami.

Przygotował Marcin Urban Do 29.08. Noël Coward Theatre, St Martin’s Lane, Londyn WC2N 4AU. Stacja: Leicester Square. Spektakle: pon. – sob. 19.30, dodatkowo wt. i sob. 15.00. Bilety: od £10 www.ImpossibleLive.com Jeśli z sentymentem wspominacie pokazy magii w wykonaniu Davida Copperfielda i tym razem nie będziecie rozczarowani. Dynamicznie wyreżyserowane show „Impossible” składa się z całej palety tricków – od sztuczek karcianych po skomplikowane technicznie iluzje z użyciem ognia, szczelnie zamkniętego pojemnika z wodą, laserów, noży i kusz. Widownię oczarują magicy z całego świata - Jamie Allan, Ali Cook, Chris Cox, Jonathan Goodwin, Ben Hart, Luis de Matos, Katherine Mills i Damien O’ Brien.

Jonathan Goodwin w show Impossible, Noël Coward Theatre

594-MAKIETA 3 38-57.indd 42

04/08/2015 16:41:38


043 Fot. Henry Flather © City of London, London Metropolitan Archives

Budowa pierwszej linii metra w 1862 r.

» BP PORTRAIT AWARD Do 20.09. National Portrait Gallery, St. Martin's Pl, Londyn WC2H 0HE. Stacja: Leicester Square, Piccadilly Circus. Otwarte: sob. - śr. 10-18., czw. - pt. 10-21. Wstęp wolny npg.org.uk Najlepsze portrety wybrane z blisko 3 tys. prac zgłoszonych przez artystów z 92 krajów. Zobaczymy tu znane osoby, portrety rodzinne i akty. To już 36 edycja konkursu sponsorowanego przez BP. Główną nagrodę - 30 tys. funtów zdobył Matan Ben-Cnaan z Izraela za olejny portret „Annabelle and Guy”.

teatr » SPLENDOUR

wystawy

bogatych zbiorów archiwum, które sięga od pierwszego wykonanego w Londynie zdjęcia, przez fotografie z otwarcia kolejnych linii metra po ujęcia z budowy Blackwall Tunnel.

Do 29.10. London Metropolitan Archives, 40 Northampton Rd, Clerkenwell, Londyn EC1R 0HB. Stacja: King's Cross, Barbican. Otwarte: pon. 9.30 - 16.45, wt. - czw. 9.30 - 19.30. Wstęp wolny cityoflondon.gov.uk/lma

W poczekalni pałacu dyktatora czeka na wywiad zachodnia dziennikarka. Razem z nią siedzi żona dyktatora, jej przyjaciółka oraz tłumaczka. Każda z nich skrywa swoją historię i własne podejrzenia. Wszystkie są w niebezpieczeństwie. Rewolucja właśnie wylewa się na ulice.

»

REVELATIONS: EXPERIMENTS IN PHOTOGRAPHY

Do 13.09. Science Museum, Exhibition Rd, Londyn SW7 2DD. Stacja: South Kensington. Otwarte codziennie 10.00 – 18.00. Wstęp: £8 www.sciencemuseum.org.uk

» SEVEN BRIDES FOR SEVEN BROTHERS Fot. Helen Maybanks

» VICTORIAN LONDON IN PHOTOGRAPHS

Wystawa prezentuje wczesne techniki fotograficzne, które pomogły w rozwoju nauki. Najstarsze zdjęcia pochodzą z lat ’40 XIX wieku. Zobaczymy na niej na przykład jedno z pierwszych zdjęć, na którym uchwycono pocisk wystrzelony z broni palnej. © Harold Edgerton, MIT, 2015, courtesy of Palm Press, Inc

Londyńskie archiwum miejskie zaprasza na wystawę fotografii, które pokazują stolicę w epoce wiktoriańskiej. Zobaczymy jak wyglądało życie na ulicach, ówczesna architektura i londyńczycy. Oprócz ujęć dokumentalnych prezentowane są także portrety wykonane przez studyjnych i plenerowych fotografów. To tylko ułamek

30.07. - 26.09. Donmar Warehouse, Earlham Street, Londyn WC2H 9LD. Stacja: Covent Garden. Spektakle: pon. - sob. 19.30, dodatkowo czw. i sob. 14.30. Bilety: od £10 www.donmarwarehouse.com

Pocisk przelatujący przez cytrynę, 1955r.

594-MAKIETA 3 38-57.indd 43

Laura Pitt-Pulford jako Milly w sztuce Seven Brides For Seven Brothers Do 29.08. Regent's Park Open Air Theatre, Regent's Park, Londyn NW1 4NPX. Stacja: Regent's Park, Baker Street. Spektakle: pon. - sob. 19.45, dodatkowo czw., sob. 14.15. Bilety: od £25 openairtheatre.com Teatr działający w otwartej przestrzeni Regents Park zaprasza na musical oparty na filmie pod tym samym tytułem z 1954 roku. To kolejna adaptacja sztuki „Seven Brides for Seven Brothers”, która po raz pierwszy została wystawiona na Broadway’u w 1978 roku.

04/08/2015 16:41:40


044

CAFÉ COOLTURA Londyn

» DEAR LUPIN Do 19.09. Apollo Theatre, Shaftesbury Avenue, Londyn, W1D 7ES. Stacja: Piccadilly Circus. Spektakle: pon. - sob. 19.45, dodatkowo czw. i sob. 15.00. Bilety: od £20 www.nimaxtheatres.com/apollo-theatre Roger Mortimer przez 25 lat pisał listy do syna. Pełna emocji, humoru i wnikliwych obserwacji korespondencja jest pamiętnikiem ich relacji.

» BAKKHAI Do 19.09. Almeida Theatre, Almeida Street, Londyn N1 1TA. Stacja: Angel. Spektakle: pon. – sob. 20.00, dodatkowo śr. i sob. 15.00. Bilety: od £10 almeida.co.uk/bakkhai

Rozgrywający się w na prowincji XIXwiecznej Rosji komediodramat miłosny na podstawie opowiadania Iwana Turgieniewa.

» 52 TUESDAYS

kino

Wyświetlany na festiwalach w Sundance i Berlinie głośny film o nastolatce, która walczy z matką próbującą dokonać operacji zmiany płci.

» MANGLEHORN

Od 7.08., dramat, Australia. Reż. Sophie Hyde, wyst. Tilda Cobham-Hervey, Del

Od 7.08., dramat, USA. Reż. David Gordon Green, wyst. Al Pacino, Holly Hunter, Harmony Korine Al Pacino wciela się w rolę ekscentrycznego A.J. Manglehornie, który przebywając w odosobnieniu rozpacza nad utraconą z własnej winy miłością życia. Jego jedynym towarzyszem jest kot.

52 Tuesdays

Bakkhai w reżyserii Jamesa Macdonalda jest drugą sztuką wystawianą w ramach greckiego sezonu w teatrze Almeida. To nowa wersja klasycznej tragedii Eurypidesa.

» HOMEGROWN 12 – 29.08. The UCL Academy, Adelaide Road, London NW3 3AQ. Stacja: Chalk Farm. Spektakle: pon. – sob. 19.00, dodatkowo sob. 15.00. Bilety: £17.50 www.nyt.org.uk Spektakl inspirowany ucieczką trzech uczennic londyńskiej Bethnal Green Academy, które na początku roku wyjechały do Syrii by dołączyć do terrorystów Państwa Islamskiego. Reżyserka Nadia Latif i scenarzysta Omar El-Khairy stworzyli sztukę, która bada skutki radykalizacji i ekstremizmu.

» THREE DAYS IN THE COUNTRY Do 21.10. National Theatre, South bank, Belvedere Road, Londyn SE1 9PX. Stacja: Waterloo. Spektakle: patrz strona teatru. Bilety: od £15 www.nationaltheatre.org.uk

Three Days in the Country

Al Pacino w filmie Manglehorn

» MAX Od 7.08., wojenny, USA. Reż. Boaz Yakin, wyst. Josh Wiggins, Lauren Graham, Thomas Haden Church Historia psa, który pomagał amerykańskim żołnierzom podczas wojny w Afganistanie. Po tragicznej misji zostaje przygarnięty przez swojego przewodnika.

» THE DIARY OF A TEENAGE GIR Od 7.08., komedia, USA. Reż. Marielle Heller, wyst. Bel Powley, Alexander Skarsgard San Francisco, lata ’70. Minni jest młodą, obiecująca rysowniczką komiksów. Dorasta mieszkając z mamą i jej chłopakiem. W najbardziej buntowniczy okres wchodzi, w czasie, gdy ruch hippisowski schodzi w cień, a w siłę rośnie subkultura punkrockowa. Film dostał nagrodę na festiwalu w Edynburgu.

594-MAKIETA 3 38-57.indd 44

04/08/2015 16:41:42


045 » PIXELS

» DEEP PURPLE

Od 12.08. Komedia, USA. Reż. Chris Columbus, wyst. Adam Sandler, Josh Gad, Kevin James, Michelle Monaghan

3.12., godz. 18.30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £51.75

NASA wysyła w kosmos kapsułę czasu zawierającą m.in. grę komputerową. Kapsułę przechwytują kosmici i odczytują grę jako wypowiedzenie wojny. Świat może tylko ocalić mistrz gier komputerowych.

» DURAN DURAN 8.12., godz. 18.30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £42.50

» ENNIO MORRICONE » BBC PROMS Do 12.09. Royal Albert Hall, Cadogan Hall, Royal College of Music. Bilety: od £5 bbc.co.uk/proms Organizowany przez BBC festiwal promujący muzykę klasyczną. W programie jest kilkadziesiąt koncertów z udziałem najbardziej cenionych muzyków z całego świata, a w repertuarze kompozycje najbardziej uznanych kompozytorów.

16.02.2016., godz. 18.30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: TBC

» A-HA 26.03.2016., godz. 18.30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £42.50

A-ha

» DAVID GILMOUR 23-25.09. i 2-3.10., godz. 19.45. Royal Albert Hall, Kensington Gore, Londyn SW7 2AP. Stacja: South Kensington. Bilety: od £71.50

» ONE DIRECTION

Fot. Avis De Miranda / Shutterstock.com

koncerty

24-30.09., godz. 19.30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £44.45

» JAMES BAY 30.09. - 02.10., godz. 19.00. O2 Academy Brixton, 211 Stockwell Road, Brixton, Londyn SW9 9SL. Stacja: Brixton. Bilety: od £24.65

» BELINDA CARLISLE 10.10., godz. 19.00. O2 iNDIGO, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £40.30

» BOB DYLAN 21-25.10., godz. 19.30. Royal Albert Hall, Kensington Gore, Londyn SW7 2AP. Stacja: South Kensington. Bilety: od £48.50

» MICA PARIS: JAMES BOND SOUNDTRACKS 25.10., godz. 19.30. Royal Festival Hall, Belvedere Road, Southbank, Londyn SE1 8XX. Stacja: Embankment. Bilety: od £15

» U2 25-30.10 i 2.11., godz. 19.30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £36

» JOE SATRIANI 10.11., godz. 19.30. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline Street, Hammersmith, Londyn W6 9QH. Stacja: Hammersmith. Bilety: £40.25

w POSK-u JAZZ CAFE POSK

» BY THE WAY 22.08., godz. 19.30. Bilety: £8 Zespół, który powstał z inicjatywy dwóch włoskich muzyków: kontrabasisty Davida Mantovani i pianisty Ivano Borgazzi. Od przyjazdu do Londynu w 1991 roku David współpracuje z wiodącymi muzykami jazzu i muzyki rozrywkowej jak Lisa Stansfield czy Jim Mullen. Zespół wystąpi w następującym składzie: Ivano Borgazzi – fortepian, Michael Rosen – saksofon, Enzo Zirilli – perkusja i Davide Mantovani – kontrabas.

Klub Orła Białego » DISCO 08.08, 15.08, 22.08, 29.08., godz. 21.00 02.00. Zagra DJ Łukasz i DJ Krzysiek. Wstęp: £10

»

» MADONNA

TRANSMISJA MECZÓW ELIMINACJI MISTRZOSTW EUROPY W PIŁCE NOŻNEJ 2016

1.12., godz. 20.00. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £47.50

04.09. godz. 19.45 Niemcy – Polska 07.09. godz. 19.45 Polska – Gibraltar Wstęp wolny

594-MAKIETA 3 38-57.indd 45

04/08/2015 16:41:44


046

CAFÉ COOLTURA KSIĘGARNIA

czyta się

Redaguje PIOTR DOBRONIAK

Trzy ważne pytania do rozgorączkowanej rodziny

»

W tej niezwykłej, przełomowej książce, konsultant biznesowy i bestsellerowy autor, Patrick Lencioni, koncentruje swoją uwagę wokół najważniejszej organizacji w naszym życiu, jaką jest rodzina. Lencioni jest świadomy przepaści pomiędzy czasem i energią, jakie jego klienci inwestują w zarządzanie swoimi firmami, a zachowawczym sposobem, w jaki większość osób wiedzie swoje życie osobiste. Doświadczywszy wielu

stresów związanych z życiem w rozgorączkowanej rodzinie, autor wraz z żoną z zaskakującym powodzeniem zaczął wykorzystywać w swoim domu część narzędzi stosowanych w pracy z firmami figurującymi w rankingu Fortune 500. Wszyscy, którzy sięgną po tę pozycję, będą zaskoczeni, jak niewiele trzeba, by codzienną rodzinną udrękę zamienić w satysfakcjonujące życie. «

Bazyliszek

Windows 10 PL

Przedrzeźniacz

Współczesna Warszawa. Skomplikowane śledztwo z wątkiem sekty, zdrady i zemsty. Ważny pracownik banku zostaje zamordowany, nie mija wiele czasu, a ktoś znajduje zwłoki młodej dziewczyny. Okazuje się, że obie ofiary pracowały w tym samym biurowcu. Komisarz Nowak wchodzi w tajemniczy świat sekt i duchowych hochsztaplerów. Na tym grząskim gruncie – zbywany przez księży – Nowak, agnostyk i sceptyk, nie czuje się pewnie…

Windows 10 to znakomity system operacyjny – uniwersalny, intuicyjny, szybki, a przede wszystkim nowoczesny. Tylko nieliczni użytkownicy znają jego tajemnice, ułatwiając pracę i zarządzanie systemem. Jeśli chcesz dołączyć do grona profesjonalistów, usprawnić działanie swojego komputera, poznać ukryte możliwości lub nauczyć się obsługi zaawansowanych narzędzi, czym prędzej sięgnij po tę książkę.

W umierającym świecie, w którym ludzie są odurzeni narkotykami i pogrążeni w elektronicznej błogości, gdzie nie ma sztuki, literatury i nie rodzą się dzieci, gdzie niektórzy wolą dokonać samospalenia niż dalej żyć, Spofforth jest najdoskonalszą maszyną, jaką kiedykolwiek stworzono. Mimo tego ma tylko jedno, niemożliwe do spełnienia pragnienie – chce przestać istnieć. Wszystkie książki dostępne na

BookTO.pl

594-MAKIETA 3 38-57.indd 46

04/08/2015 16:41:48


CAFÉ COOLTURA POLSKIE RADIO LONDYN

N LOZ GNR Z DBO RYCH

Miedzy Prawdą a Bogiem

»

To tytułowy utwór z debiutanckiej płyty gdańskiego rapera i producent ERJota. W utworze gościnnie pojawiają się: znany trójmiejski raper Red oraz Chipsu. Muzyką zajął się duet producentów Aglofellaz.

047

O GR E

ZAPRASZA

AL

T

TOP 20

01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20

S a m F el d t Show Me Love

ERJot a właściwie Norbert Leśniak to raper oraz producent muzyczny pochodzący z Gdańska. Szybko został doceniony na scenie oraz w środowisku muzycznym, m.in. przez takich artystów, jak Liroy. «

D emi L o v a to C o o l F o r The S u m m e r M a j o r L a z er / E l l i e G oul di ng Powerful Cris Cab E n g l i s h m a n In Ne w Y ork A fr o j a c k Summer Thing W a l k the M o o n S h u t U p a n D a n ce A n n a Na kl a b Supergirl T i n i e T emp a h/ J ess G Not Letting Go E d y ta G o r n i a k Oczyszczenie

M o n i ka L ewc z u k # Ta m Ta m

HOME

ABROAD

1

1

NBT TORU X DZIKI DZIK #stojetu

SOKÓŁ Dentysta

2 CZESIEK FT. HOMEX, PIELUCHOWSKY Reszty nie trzeba

2 LUKASYNO FT. PEJA, KALI Rynsztok

3 PROJEKT PRIORYTET Nie jest jak dawniej

3 DONFGURALESKO Apartament

4 WUZET X PORCHY Warning

4 QUEBONAFIDE Cofidie Morium (Wojdvs Rmx)

5 FS DAN FT. HEDO, HUDYHARY, KROME Better Than That

5 KALI Potrzeba nieba

6 BARRAD SQUAD Klasyk

6 WWO Pozorna harmonia

7 PABLO APG Barriera

7 MAŁOLAT FT. PALUCH Co mi z tego

594-MAKIETA 3 38-57.indd 47

D eo r r o / C hr i s B r o wn Five More Hours Sarsa Naucz Mnie

OMI Cheerleader Z a ko p o wer Tak ma Być

P r i n c e R o y c e/ L o p e z Back It Up M a r ti n S o l v ei g & GT A Intoxicated P ha r r el l W i l l i a ms Freedom

Calvin Harris H o w D e e p i s Y o ur Love Z eu s B ę d z i e m y D z i e ć mi F o r ma c j a Ni eż y w yc h Sc h abuf f B ur s z t y n

04/08/2015 16:41:50


048

CAFÉ COOLTURA księgarnia

594-MAKIETA 3 38-57.indd 48

04/08/2015 16:41:54


049

594-MAKIETA 3 38-57.indd 49

04/08/2015 16:41:59


050

CAFÉ COOLTURA FILM

Dominika Wielgus

»

Dzięki ogromnej determinacji i pasji ludzi o dobrym sercu właśnie powstaje film „The Bench”. Projekt angażuje dzieci mieszkające z jednej strony w Wali, a z drugiej ze szkół w Legnicy. Film zostanie nagrany w Polsce dzięki wsparciu władz Legnicy. Będzie to owoc charytatywnej pracy twórców filmowych z Green Valley Film Productions oraz Blue Balloon Children’s Charity. Zostanie nagrany w języku polskim i będzie opatrzony angielskimi napisami. „The Bench” to historia dwóch chłopców mieszkających na ulicy, których życie diametralnie zmienia się po wypadku. Jeden z nich zyskuje siły nadprzyrodzone. Jego życie wisi na włosku, przyszłość jest rozdarta między dobrem a złem. Pomysłodawcą filmu jest pochodzący z Walii Kevin Phillips, doświadczony reżyser, właściciel firmy Green Valley Films Productions, działającej od ponad 9 lat. Wcześniej doświadczenia Kevin nabył w pracy w firmie ArtsMagic. Był zaangażowany w projekty rządowe, promujące kulturę i turystkę Walii oraz w wiele produkcji dokumentalnych z całego świata. Otworzenie własnej działalności pozwoliło mu na dalsze tworzenie filmów dokumentalnych, historycznych oraz edukacyjnych. Podczas gdy własny biznes dobrze prosperuje, Kevin stara się również działać na rzecz lokalnej społeczności oraz angażuje się w działalność charytatywną. Jak przyznaje Kevin, chociaż zawsze był zajęty pracą reżysera, pisanie tekstów fabularnych zawsze sprawiało mu przyjemność. Już rok temu miał w głowie historię, która nadawałby się na ekranizację. Podczas pracy przy jednym z projektów – krótkim filmem o dzieciach znudzonych życiem w małej miejscowości – Kevin Phillips poznał Stevena Knapika – założyciela Blue Balloon Children’s Charity. Jest to organizacja charytatywna, której celem jest poprawa losu i bytu dzieci. Działania skupiają się na szukaniu istotnych potrzeb u dzieci i następnie wspieraniu ich osobiście i finansowo. Fundacja powstała w Walii i tutaj ma swoją siedzibę, ale ściśle współpracuje ze szkołami w Legnicy. Steven Knapik ze względu na swoje polskie korzenie bardzo angażuje się w pomoc polskim dzieciom, szczególnie tym które bardzo tego potrzebują. Wraz 594-MAKIETA 3 38-57.indd 50

„The Bench”, czyli międzynarodowy film z udziałem polskich dzieci

z organizacją Niebieski Balonik pomaga podopiecznym szkół specjalnych. Młodzież z upośledzeniami bierze czynny udział w jej projektach i inicjatywach.

Kevin rozpoczął współpracę z założycielem Blue Balloon Children’s Charity, kiedy prowadził kurs o historii Walii dla polskich dzieci odwiedzających Wyspy. 04/08/2015 16:42:01


051 Wyjazd do Polski, pozytywna energia i zaangażowanie z jakim spotkał się Kevin były inspiracją do tego, żeby podjąć ostateczną decyzję o nagraniu filmu. Na początku planował, że film będzie kręcony w Walii. Dopiero po tym jak odwiedził Legnicę i poznał tamtejszą młodzież, wpadł na pomysł, że można to zrobić w Polsce. Od października ubiegłego roku trwały prace nad skryptem, muzyką i planowaniem zdjęć. Nie było to łatwe zadanie. Wszyscy którzy podjęli się wyzwania pracowali w weekendy i po godzinach. – Niekiedy było to dla nas bardzo trudne. Nikt z nas nie ma z tego żadnych korzyści materialnych. Wiele razy słyszeliśmy, że ciężko będzie doprowadzić sprawę do końca. Praca z dziećmi, z młodzieżą specjalnej troski, bariera językowa, filmowanie w obcym kraju – wszystko jest dużym wyzwaniem. Jednak chcemy udowodnić, że to się uda, chcemy pokazać jak bardzo jesteśmy zdeterminowani – mówi reżyser i pomysłodawca filmu. W procesie przedprodukcyjnym ważną rolę odegrały władze Legnicy oraz zaangażowane tamtejsze placówki. Walijczycy byli pod wrażeniem życzliwości nauczycieli i opiekunów. Wsparcie jakie otrzymują jest siłą napędową do tego aby projekt zakończył się sukcesem i był jak najlepszym doświadczeniem dla młodzieży. Organizacja miejsc zdjęciowych, załatwianie potrzebnych pozwoleń na filmowanie okazała się bardzo łatwa dzięki przychylności władz. Kluczową osobą, dzięki której możliwa jest realizacja filmu w Legnicy jest Ewa Piotrowska. Przy produkcji filmu pomagają tłumacze, również na stałe mieszkający w Walii. Małgorzata Jaworska, absolwentka University of The West of England oraz Jerzy, bliski znajomy założyciela fundacji Niebieski Balonik. Ich praca również ma charakter wolontariatu. Głównym celem tego projektu jest zaangażowanie jak największej liczby młodych, zdolnych ludzi. To co różni ten film od innych, to obsada. Wszyscy występujący będą debiutować w tej produkcji i to właśnie sprawia, że praca nad tym projektem jest tak wyjątkowa. Dzięki bliskiej współpracy twórców filmowych i Blue Balloon Children’s Charity w filmie mogą zagrać dzieci, dla których takie doświadczenie jest czymś niezwykłym. Jak przyznaje reżyser i jego współpracownicy już na przesłuchaniach byli pod wrażeniem talentu młodych ludzi. Poziom jaki zapre594-MAKIETA 3 38-57.indd 51

Malgosia Jaworska, Steve Knapik i Kevin Phillips

Przygotowanie miejsc zdjęciowych

zentowali uczniowie polskich placówek oraz szkół specjalnych był zdumiewający do tego stopnia, że scenariusz został rozszerzony, dopisano nowe kwestie, tak aby wszyscy chętni mogli wziąć udział. W filmie zagrają też uczniowie dwóch szkół z miasta Tredegar w Walii. Etap przedprodukcyjny został zakończony. Podróże do Polski, zakwaterowanie i inne koszty były pokrywane z kieszeni tych, którzy pracują nad filmem. Fundusze do tej pory zgromadzone zostały już w większości wykorzystane. Wszyscy zaangażowani są bardzo zdeterminowani jednak, by doprowadzić sprawę do końca. Do tej pory udało się pracować na minimalnym budżecie, jednak etap zdjęciowy, który rozpoczyna się już we wrześniu, będzie wymagał większych nakładów finansowych. Pieniądze są przede wszystkim potrzebne na ulepszenie sprzętu, aby możliwa była realizacja filmu w jak najlepszej jakości, zakup dodatkowych sprzętów takich jak mikrofony, lampy itd. Potrzebne będzie zatrudnienie dodatkowej ekipy która pomoże w sprawnym przebiegu zdjęć.

– Ukończenie tego filmu jest tak ważne, jak projekt sam w sobie. Chcemy aby ci niezwykli, utalentowani ludzie doświadczyli czegoś niesamowitego. Jest to międzynarodowa inicjatywa, która pokazuje jakie są zależności między tymi dwoma społecznościami. Mamy mały budżet ale dużo pasji i motywacji. Docenimy każdą pomoc, tę większą i mniejszą – apeluje Kevin Phillips. «

Projekt można wspomóc, kontaktując się bezpośrednio z reżyserem filmu: kevavalon73@aol.com lub Green Valley Film, Number 10, The Circle, Tredegar, Blaenau Gwent, NP223PS, Wales. Ważne jest również promowanie filmu i całego przedsięwzięcia poprzez media społecznościowe.

Informacje można znaleźć na:

www.facebook.com/ greenvalleyfilms

04/08/2015 16:42:03


052

CAFÉ COOLTURA KSIĘGARNIA

594-MAKIETA 3 38-57.indd 52

04/08/2015 16:42:05


053

594-MAKIETA 3 38-57.indd 53

04/08/2015 16:42:09


054

CAFÉ COOLTURA Czas wolny

594-MAKIETA 3 38-57.indd 54

04/08/2015 16:42:10


055

594-MAKIETA 3 38-57.indd 55

04/08/2015 16:42:13


056

CAFÉ COOLTURA Czas wolny

Śladami księżnej Diany Diana – księżna Walii, oddana matka i pełna współczucia filantropka – jest bohaterką filmu Olivera Hirschbiegela „Diana”, przedstawiającego dwa ostatnie lata jej życia. Organizacja VisitBritain przygotowała listę miejsc związanych z „królową ludzkich serc”.

»

Diana urodziła się 1961 r. w arystokratycznej rodzinie Spencerów. Dzieciństwo spędziła w posiadłości Althorp w hrabstwie Northampton, należącej do jej rodziny od 1508 r. (www. spencerofalthorp.com). Rezydencja jest dostępna dla turystów. Można zwiedzić niektóre z apartamentów oraz poznać 500 lat historii rodu Spencerów. Na wystawie ukazującej życie i działalność charytatywną Diany znajdują się m.in. listy z dzieciństwa, świadectwa szkolne oraz jej słynna suknia ślubna z 1981 r., zaprojektowana przez Davida Emanuela i Elizabeth Emanuel. Ślub Diany i księcia Karola odbył się w lipcu 1981 r. w katedrze św. Pawła (St Paul’s Cathedral) w Londynie (www. stpauls.co.uk). Dzięki przeprowadzonej niedawno renowacji w katedrze pojawiły się nowe atrakcje. Zwiedzający mogą wejść do Galerii Szeptów (Whispering Gallery), w której możemy zaobserwować ciekawe zjawisko: słowo wypowiedziane szeptem z jednej strony galerii jest doskonale słyszalne z odległości 35 metrów po jej 594-MAKIETA 3 38-57.indd 56

drugiej stronie. Można też wejść na Złotą Galerię (Golden Gallery), znajdującą się na samym szczycie kopuły, skąd rozpościera się przepiękny widok na Londyn. Natomiast w podziemiach dostępna jest krypta, w której znajdują się grobowce dwóch brytyjskich bohaterów: admirała lorda Nelsona oraz Arthura Wellesleya, księcia Wellington, zwycięskiego dowódcy spod Waterloo. Jak wielu członków rodziny królewskiej, Diana i Karol spędzili miesiąc miodowy na pokładzie królewskiego jachtu Britannia (The Royal Yacht Britannia) (www.royalyachtbritannia.co.uk). Łódź,

obecnie zacumowana w Edynburgu, stanowi jedną z głównych szkockich atrakcji turystycznych. To jedyna dawna rezydencja królewska, w której można zajrzeć do sypialni królowej, a także zwiedzić inne oficjalne pomieszczenia. W królewskiej herbaciarni (The Royal Deck Tearoom), w której niegdyś odbywały się przyjęcia, można wypić lampkę szampana lub zjeść przepyszne ciasta domowej roboty. Britannia służyła rodzinie królewskiej przez ponad 44 lata, przemierzając w sumie ponad milion mil morskich. Księżna Diana wywarła ogromny wpływ na brytyjską modę. Preferowała 04/08/2015 16:42:15


057

594-MAKIETA 3 38-57.indd 57

Katedra św. Pawła

odzwierciedla otwartość Diany, natomiast 11-kilometrowy szlak The Diana Princess of Wales Memorial Walk wiedzie przez cztery piękne parki, mijając po drodze znane miejsca związane z życiem księżnej, w tym pałac Buckingham, Clarence House i pałac św. Jakuba (St James’s Palace). «

Royal Albert Hall Fot. Chris Jenner / Shutterstock.com

kreacje brytyjskich projektantów. Często ubierała eleganckie suknie stworzone przez Bruce’a Oldfielda, Catherine Walker czy Amandę Wakeley. Była też fanką Jacquesa Azagury, który zaprojektował stroje wieczorowe i inne ubrania do filmu „Diana” dla Naomi Watts. Obecnie wspomniani projektanci należą do cenionych brytyjskich kreatorów mody, a ich sklepy mieszczą się w najbardziej ekskluzywnych dzielnicach Londynu (Knightsbridge i Chelsea) oraz w legendarnych sklepach Harrods, Selfridges i Harvey Nichols. Księżna Diana lubiła także stroje Zandry Rhodes, która ma trzy sklepy w Londynie. Projektantka założyła Muzeum Mody i Włókiennictwa (Fashion and Textile Museum) w dzielnicy Bermondsey, gdzie organizowane są ciekawe wystawy i wydarzenia skierowane do miłośników mody w każdym wieku. Diana nosiła eleganckie stroje nie tylko podczas oficjalnych imprez, ale także korzystając z londyńskiego życia nocnego. Bywała w najlepszych restauracjach, takich jak serwująca nowoczesną kuchnię europejską Le Caprice (położona w pobliżu ekskluzywnych sklepów na Bond Street i West Endzie) czy słynąca z włoskiej kuchni San Lorenzo (dzielnica Knightsbridge). Księżna Walii była stałą bywalczynią premier filmowych w londyńskim Leicester Square, a także hojnym mecenasem sztuki. Regularnie bywała na występach baletowych (objęła patronat nad English National Ballet) oraz na koncertach w Royal Albert Hall. Ta charakterystyczna sala koncertowa została wybudowana przez królową Wiktorię na cześć jej zmarłego męża księcia Alberta. W Royal Albert Hall występują światowej sławy artyści prezentujący rozmaite gatunki muzyczne. Wspomnienie o księżnej Dianie jest wciąż żywe, a w Londynie nie brakuje miejsc poświęconych jej pamięci. Turyści mogą zwiedzić byłą rezydencję księżnej – pałac Kensington (www.hrp.org.uk/ KensingtonPalace), w którym obecnie mieszkają książę William i księżna Kate z synem George’em. Obecnie pałac gości wystawę „Fashion Rules”, prezentującą m.in. suknie Diany. Obok pałacu Kensington znajduje się plac zabaw Princess Diana Memorial Playground, mający upamiętniać jej miłość do dzieci oraz niestrudzoną pracę na ich rzecz. W londyńskim Hyde Parku mieści się fontanna ku pamięci księżnej Diany (Diana Memorial Fountain), której kształt

Królewski jacht Britannia jest otwarty dla zwiedzających w Leith Basin w Edynburgu

Informacje praktyczne  Posiadłość Althorp jest oddalona od

 Po Londynie można podróżować taniej

Londynu o około 60 km (półtorej godziny jazdy samochodem) i godzinę jazdy z Birmingham. Posiadłość można zwiedzać od 1 lipca do 30 sierpnia 2013 r. (www. althorp.com)

z kartą Visitors’ Oyster Card, którą można kupić w sklepie VisitBritain.

 Do Edynburga można dojechać pociągiem z Londynu w ponad cztery godziny.

 Na liście królewskich pałaców znajdują

się: pałac Kensington, Tower of London, pałac Hampton Court, Banqueting House i pałac Kew. Bilety wstępu można kupić w sklepie VisitBritain.

04/08/2015 16:42:20


058

OGŁOSZENIA drobne

jak zamieścić

ogłoszenie UWAGA! Ogłoszenia przyjmowane są do PONIEDZIAŁKU DO GODZ. 15.00. Ogłoszenia przesłane po godzinie 15.00 opublikowane będą w następnym wydaniu Cooltury (decyduje godzina otrzymania ogłoszenia przez redakcję, w związku z tym prosimy o wcześniejsze wysyłanie ogłoszeń).

sms

81616

Jeśli masz problem z zamieszczeniem ogłoszenia drogą SMS – zadzwoń pod nr 020 8846 3614

Koszt ogłoszenia £1 + standardowa opłata operatora Wpisz: CL (spacja) kod (spacja) treść ogłoszenia. Przykład: CL 01 Wynajmę pokój... 079 111X111X Koniecznie podaj numer telefonu w treści smsa taki sam jak ten z którego wysyłasz!

mieszkania do wynajęcia SMS:

81616 KOD: 01

cooltura.co.uk

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 54

Wynajmę pokój dwuosobowy na Putney / Barnes (SW15). Dom jednorodzinny, pełne wyposażenie, duża kuchnia, dwie łazienki. Darmowy parking. Internet. £130/tydzień + 2 tyg. depozytu. Rachunki wliczone. Tel. 07462663981.

Kody działów: CL 01 CL 02 CL 03 CL 04 CL 05

mieszkania wynajmę mieszkania szukam praca dam praca szukam kupię

internet

CL 06 CL 07 CL 08 CL 09

sprzedam auto-moto randka w ciemno inne

cooltura.co.uk

Uwaga! Ogłoszenia drobne (£1) reklamujące jakąkolwiek działalność usługową lub handlową, nie będą zamieszczane. Ten typ ogłoszeń można zamieścić, jako ogłoszenie ramkowe (szczegóły poniżej), kontaktując się z DZIAŁEM MARKETINGU.

ramkowe Telefonicznie:

(usługi) Ramka do 15 słów

020 8846 3614 £ 25 +vat lub online: cooltura.co.uk (postępuj według instrukcji) płatność Moneybookers

Warunki:

Ramka do 25 słów

£ 30 +vat

1. Wszystkie ogłoszenia drobne przyjmowane są do poniedziałku do godziny 15.00. Każde ogłoszenie wysłane po tej godzinie zostanie zamieszczone w następnym numerze. 2. Ogłoszenia wysłane z innego numeru niż podany w ogłoszeniu zostaną odrzucone, ogłoszenia napisane drukowanymi literami zostaną odrzucone (OPŁATA ZA OGŁOSZENIE NIE PODLEGA ZWROTOWI). 3. Dopuszczalna długość ogłoszeń drobnych to 160 znaków. 4. Gdy treść ogłoszenia jest obraźliwa lub przekracza zasady powszechnie przyjętych norm społecznych, redakcja zastrzega sobie prawo do nie umieszczania ogłoszeń. Prosimy o prawidłowe podawanie numerów telefonów. W przypadku podania niepełnego numeru (czyli zawierającego mniej niż 11 cyfr) ogłoszenie nie zostanie wydrukowane. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do ich skracania oraz do nie umieszczania bez podawania przyczyny. 5. Wszelkie ogłoszenie dot. usług towarzyskich nie będą zamieszczane. 6. Ogłoszenia (szczególnie te przesłane SMS-em) drukowane są w oryginalnej treści i pisowni.

594-MAKIETA 4 58-91.indd 58

> Barnes Dwuosobowy pokój dla pracujących osób £160 tygodniowo. Jedynka £ 140 + dwa tygodnie depozytu, Internet, polska telewizja I ogród 07540330299 Barnes > Biuro na sprzedaż, N19, Holloway Road, przy głównej ulicy, parter, blisko stacji Archway, licencja A2, £12000, czynsz £750/mies. 2 pokoje, aneks kuchenny, toaleta. Ok. 45m2. Premium. 07715677401, 07436582104 > Bruce Grove, N17 6EE, £90-105/tydz. Plus elektryka I gaz do podzialu. 2 pojedyncze pokoje do wynajecia w tym samym domu. Ladny, zadbany dom. 02088851890, 07436792779 > Camberwell pokoje do wynajęcia jedno i dwu osobowe na Camberwell tel 07554440915 > Clapham Junction, druga strefa, SW11 pokoj w czystym spokojnym mieszkaniu, rachunki wliczone, Internet, depozyt tygodniowy, 165 GBP/ tydz, tel 07768643747 > Do wynajęcia loft z własna łazienka, w domu z ogrodem oraz livingiem 07769351565 > East Ham do wynajemca jedynka i dwójka w spokojnym domu na East Ham uwaga bez depozytu. Tel: 07778162489

> Edmonton, N18 2SA, £1300/ mies. 2 bed flat z ogrodem. 1 podwojna sypialnia, 1 pojedyncza, salon z kuchnia, mala lazienka z prysznicem, ogrod. Parter. Dostepne od 16/09. 02088851890, 07715677401 > Enfield, EN1 2RA, £1850/mies. 4 bed dom z ogrodem, 3 podwojne sypialnie, 1 pojedyncza, duza kuchnia z jadalnia, lazienka z wanna,ogrod. Dostepne od zaraz. 02088851890, 07436582104, 07436792779, > Enfield, EN1 2RA, Pokoje do wynajecia, pojedyncze i podwojne, £90-£150/tydz. Plus gaz I prad do podzialu. Ladny dom z 4 sypialniami. Dostepne od zaraz. 02088851890 > Enfield, EN3 5JX, £930/ mies + elektryka. One bedroom flat na pierwszym pietrze, sypialnia, oddzielny living, oddzielna kuchnia, lazienka z wanna. Dostepne od zaraz. 02088851890, 07436792779, 07436582104 > Greenford Jedynka dla starszego (50+), niepijącego, niepalącego 07884155281 > Hounslow. jedynka w domu z ogrodem. blisko komunikacji i sklepów. Tel. 07523510272 > New Barnet, EN5 1DN, £1200/ mies.+ rachunki. Two bedroom flat. 2 podwojne sypialnie, living, oddzielna kuchnia, taras. Dostepne od zaraz. . 02088851890, 07436792779, 07436582104

04/08/2015 16:43:00


059 > Perivale - duzy, ladny pokoj 2os dla 1 os w czystym, spokojny domu. B.dobra lokalizacja 1min od sklepu Mieszko, bus 297.135 tyg 07809768045 > Perivale pokój dwuosobowy dla pary lub jednej osoby na Perivale w czystym I spokojnym domu. Polska TV i internet. 10 minut od stacji metra I Tesco. £120 07738490020 > Streatham Hill. Wynajmę pokój dwuosobowy dla spokojnej niepalącej pary w domu z ogrodem, Internet i rachunki wliczone. 150/ Tydz. + depozyt 07983716078 > Tolworth wynajmę ładny pokój, jedynkę w domu z ogrodem, dla osoby bez nałogów w Tolworth. £90 tygodniowo 2 tygodniowy depozyt. Rachunki wliczone. Tel. 07837835941 > Turnpike Lane/Manor House, 4 bed dom. £1700/mies,. 3 podwojne sypialnie, 1 pojedyncza, open plan living room + kuchnia, ogrod. Dostepne od 15/08/15. 02088851890, 07436582104, 07436792779 > W ładnym czystym i cichym domku wynajmę pokój 1osobowy 07807864208

Piekarnia w zachodnim Londynie poszukuje kierowców z doświadczeniem pracy w UK. Osoby zainteresowane proszone są o kontakt: info@polishvillagebread.co.uk

> Polski sklep poszukuja do pracy dziewczyny w wieku od 25 lat 07871578069 > Szukam odpowiedzialnej pani do opieki nad dwójka dzieci. Praca z zamieszkaniem, około 25 godzin tygodniowo. 3 dni wolne. 07939920501 > Praca w bardzo szybko rozwijającym się zespole MLM! Odwiedź naszą stronę: https:// njagodzinska.colwayinternational. com/ lub napisz njagodzinska86@ gmail.com , > Agencja pracy Smart Solutions poszukuje pracowników w Essex Basildon. Praca stała. możliwość robienia nadgodzin(platnosc 150%) 07807860136 kasia

praca szukam

SMS:

81616 KOD: 04

cooltura.co.uk

> Winchmore Hill, N18 1JL, £1250/mies. 2 bed flat na 2 poziomach. 1 podwojna sypialnia, 1 pojedyncza, duza lazienka z wanna i mala kuchnia. 1 pietro. Dostepne od zaraz. Tel. 02088851890

praca dam

SMS:

81616 KOD: 03

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 54

> Elektryk z brytyjskimi uprawnieniami szuka pracy. Londyn polnocny i wschodni. Tel. 07726141296 > Elektryk szuka pracy, wszystkie rodzaje instalacji, NICEIC domestic certyfikaty 07949085999

cooltura.co.uk

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 54

Cukiernia w zachodnim Londynie poszukuje doświadczonych cukierników. Tel: 07809432768.

594-MAKIETA 4 58-91.indd 59

> Stolarz stolarka meblowa na cene szafy, kuchnie, garderoby (sprayed) 07988683016 > Hydraulik (Gas Safe Register), szuka pracy. Montaz boilerow, mega-flo, central heating. Posiadam uprawnienia domestic i commercial. Tel. 07702267525

04/08/2015 16:43:02


060

OGŁOSZENIA drobne

Zadzwoń i zapytaj

O OGŁOSZENIE

RAMKOWE 020 8846 3614

> Malarze dekoratorzy z bardzo duzym doswiadczeniem podejma prace 07568561988 > Elektryk 12 lat w UK. Instalacje zgodne z 17 Edition. Fuseboxy. Automatyka HW CH. Certyfikat NICEIC. Referencje. Insurance Policy. Szuka pracy. Pawel 07469234481

doświadczeniem szukają pracy na terenie całego Londynu i okolic. Wysoka jakość i czystość, własne narzędzia, Jacek 07523550213

inne SMS:

doswiadczeniem zawodowym,szukam pracy. Pomoge przy awariach i problemach zwiazanych z pradem tel. 07883974669

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 54

wlasne narzedzia doswiadczenie i solidnosc 07591534894 Krzysiek

> Fachowiec, profesjonalista, mieszkający w UK od 10 lat szuka zleceń na lofty, dachy, konstrukcje drewniane. Tel. 07437013463 > Plastrarze z długoletnim

594-MAKIETA 4 58-91.indd 60

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 54

Sprzedaż i montaż nowych opon z dojazdem do klienta !!! Klimatyzacje, auto-mechanika, diagnostyka komputerowa 07812071816 MOT – pomogę

sprzedam SMS:

81616 KOD: 06

cooltura.co.uk

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 54

> Duzy polsko-angielski słownik 2 tomy,nowy.£45.00 tel.07523510272

randka w ciemno SMS:

81616 KOD: 08

> Sprzedam biznes działający od 15 lat - Drama Academy dla dzieci i mlodziezy więcej informacji pod numerem 0208 3505195

cooltura.co.uk

> Poznam kobiete. smutna pociesze, niegrzeczna postawie do pionu. Ja 30l, wysoki, odwazny, meski. 07970287438 Dziki

> Bielany Wrocławskie, przestronna, parterowa villa 150m2 z garażem. ogród 1038m2 trzy sypialnie, salon i piękny taras. Dodatkowo pokój na poddaszu 54m2. Więcej info barbarawojcicka@tiscali.co.uk tel 07817728760

> 40 latek wysoki bez

> Sprzedam dom 300m2 z duza

> Informatyk - studia, wieloletnie

> Doświadczony budowlaniec podejmę prace, domy, lofty. SW Londyn. 07956949920

81616 KOD: 07

cooltura.co.uk

> Zabiore do Rzeszowa 27.8.15

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 54

doświadczenie w serwisie sprzętu komputerowego. Poszukuję zatrudnienia lub pracy. 07468415064

SMS:

> Duzy slownik naukowo techniczny, dwujęzyczny, nowy, cena 45.00 tel.07523510272

Tel. 07594349347

> Elektryk-Hydraulik z 12 letnim doświadczeniem w angielskiej firmie z własnymi narzędziami i vanem. Certyfikaty NICEIC i Gas Safety. Tel. kontaktowy 07707717053

auto-moto

> Wyjeżdżam do Polski 13 sierpnia. Zabiorę 3 osoby przez Wrocław, Katowice, Kraków, Tarnów 07816599238. Mariusz

> Malarz dekorator podejmie prace

zobowiązań. Szukam kobiety z Londynu otwartej szczerej bezpruderyjnej z fantazja zdecydowanej na staly związek 07772387104

> Szukam normalnej dziewczyny. kawaler 38 lat.07770933889

zdrowie i uroda zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 54

81616 KOD: 09

cooltura.co.uk

> Elektryk z dlugoletnim

> Successful English gentleman would like to meet attractive Polish lady for fun filled days and romantic evenings. John 07752656713

dzialka w gminie Krokowa.. 10km od morza.Idealny na dzialalosc turystyczna. Kontakt +44 7563808639 ebarcz@gmail.com

> Sprzedam dekoder polskiej telewizji Polsat. Niski abonament. tel.07459786450 lub 07852329777,

Higienistka Stomatologiczna zaprasza na profesjonalne oczyszczanie zebów! Nerwowi pacjenci mile widziani! :) FB:KRdentalhygienist, 07445780197

usługi różne zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 54

Najtańszy wywóz Śmieci, Wywrotki 3.5 i 7,5 t Przeprowadzki cały Londyn Holowanie -przewóz aut Vany i osobówki Wynajem skipów 8 yrd i 12 yrd tel:07862278729 07862278730 Architekt rejestrowany w Anglii wykonuje projekty: lofts, extensions. Usługi: Planning Applications and Building Control mob.: 07708696377 stasch@stasch.co.uk Architekt z uprawnieniami, wieloletnia praktyka, specjalizacja konserwacja zabytków, wszelkie prace architektoniczne, kontakt: 0790 3034463; szymon@dylewski. fsnet.co.uk Profesjonalne sesje fotograficzne: fotografia noworodkowa, dziecięca, rodzinna i okolicznościowa. Zapraszam na moja stronę www. fairyworldphotography.co.uk Super niskie ceny. Zapraszam 07736217120

04/08/2015 16:43:02


061

594-MAKIETA 4 58-91.indd 61

04/08/2015 16:43:05


062

OGŁOSZENIA USŁUGI

komputery serwis zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 54

Naprawa: laptop, tablet, konsola, telefon, Zmiana języka, wirusy, przegrzewanie się, wymiana ekranu/klawiatury, strony www, kamery CCTV, rok gwarancji. Laptop zastępczy dojazd do klienta tel. 07411123340

HL-Computer Service; Profesjonalne naprawy; Reinstalacja Windows; Usuwanie wirusów; Instalacja Internetu; TechnikInformatyk; Olgierd 07961222932

telewizja satelitarna zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70

Anteny satelitarne. Montaż, fachowe ustawienie sygnału, akcesoria, Telewizja na kartę, nc+, polsat. 9 letnie doświadczenie Niskie ceny. Mariusz Domaradzki. 07523486296, mariusz-cyfra@wp.pl

594-MAKIETA 4 58-91.indd 62

Satelitarna Telewizja Najszybsze i najlepsze rozwiązanie wszystkich twoich problemów. Ustawienia, montaż, polskie zestawy TNK Andrzej 07840650509 07423602647

Polska Telewizja Londyn NC+ , Cyfrowy Polsat Zestawy na umowę Montaż anten Zapraszamy do punktu 19 Finchley Lane NW4 1BN Hendon Sklep: 02082033162 Instalacje:07779631401 www.polskatelewizja. co.uk

transport przewozy, paczki zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70

Przeprowadzki , wywóz śmieci Londyn i cała Anglia, duży van z windą, profesjonalna obsługa. Przewóz na lotniska, dziewięcioosobowy van. Piotr, 07749174695

£1

04/08/2015 16:43:07


REKLAMA transport

594-MAKIETA 4 58-91.indd 63

063

04/08/2015 16:43:09


064

WYDARZENIA HISTORIA

594-MAKIETA 4 58-91.indd 64

04/08/2015 16:43:11


REKLAMA transport

594-MAKIETA 4 58-91.indd 65

065

04/08/2015 16:43:15


066

WYDARZENIA HISTORIA

594-MAKIETA 4 58-91.indd 66

04/08/2015 16:43:18


067

594-MAKIETA 4 58-91.indd 67

04/08/2015 16:43:20


068

OGŁOSZENIA SKUP ZŁOMU

594-MAKIETA 4 58-91.indd 68

04/08/2015 16:43:23


069

594-MAKIETA 4 58-91.indd 69

04/08/2015 16:43:26


070

OGŁOSZENIA wywóz śmieci

Zadzwoń i zapytaj

O OGŁOSZENIE

RAMKOWE 020 8846 3614

594-MAKIETA 4 58-91.indd 70

04/08/2015 16:43:29


REKLAMA SKUP ZŁOMU

594-MAKIETA 4 58-91.indd 71

071

04/08/2015 16:43:32


072

SYGNAŁY Z LISTÓW DO REDAKCJI

Gosia Demetriou radzi

DROGA GOSIU, Przeprowadziłam się niedawno do Londynu. Od pierwszych dni (a właściwie nocy) dały mi się we znaki psy sąsiada, które głośnym szczekaniem nie dały mi przespać nawet jednej nocy. Przed zgłoszeniem tego na policję chciałam sprawdzić, co się dzieje, gdzie i dlaczego. Moje odkrycia są przerażające! Pod adresem: (dane do wiadomości redakcji) przebywają dwa psy w ogrodzie przypominającym wysypisko śmieci. Są brudne, pewnie zapchlone. Całe dnie śpią na ziemi w odrobinie cienia jakiejś szopy. Wyglądają, jakby cierpiały na depresję. Ten biały często wykonuje ruchy jak dzieci z chorobą sierocą. Są głodne, nie jestem pewna, czy mają wodę. Nikt do nich nie wychodzi z domu przez cały dzien. Mimo że park jest tuż obok, nikt nigdy nie wychodzi z nimi na spacery. Ogród (jeśli można go tak nazwać) pełen jest ich odchodów. Codziennie psy budzą się około północy (kiedy jest chłodniej) i zaczynają skamleć i szczekać. Właściciel psów

reaguje dopiero po kilku godzinach (czasem o 1.00, czasem o 2.00 w nocy, w weekendy nawet o 3.00). Otwiera na chwilę drzwi kuchenne i rzuca im jakiś ochłap. Jak ma dobry humor, to nawet (uwaga!) na kilkanaście sekund wpuszcza je do kuchni! I to jest jego cały kontakt z podopiecznymi! Chciałam z nim porozmawiać, ale od innych sąsiadów dowiedziałam się, że to nierozsądne. Chciałam iść na policję, ale podobno to też nie pomaga, rozdrażnią tylko właściciela psów. Pozostali sąsiedzi radzą sobie z nocnym hałasem doraźnie, tzn. rzucają w psy starymi butami i butelkami. Ich właściciel też tak robi, gdy nie dają mu spać (!). Wszyscy w okolicy wiedzą o tym i nikt nic nie robi. Jedni się boją, innych to nie obchodzi. Wiem, że są organizacje interweniujące w takich sprawach (widziałam kiedyś program w TV), ale nie potrafię do nich dotrzeć. Poza tym jestem już totalnie zmęczona brakiem snu. Gosiu, jeśli możesz, proszę, przekaż mój list wraz z materiałami najbliższej organizacji zajmującej się prawami zwierząt. Przepraszam, że nie podaję swojego nazwiska i adresu, ale trochę się boję odwetu właściciela psów. Gdyby były potrzebne dodatkowe wyjaśnienia lub materiały, mogę przesłać je elektronicznie. Z poważaniem CZYTELNICZKA

DROGA CZYTELNICZKO, Dziękuję bardzo za list. W ciągu ostatnich lat otrzymałam wiele listów od czytelników popularnego na Wyspach tygodnika „Cooltura”, proszących o poradę lub pomoc dla nich samych lub dla kogoś innego. To pierwszy list, który był napisany z troski nie tylko o siebie, ale przede wszystkim z troski

o zwierzęta. Z ogromną przyjemnością podzielę się moją wiedzą o organizacji w Anglii i Walii, która jest największą organizacją charytatywną na Wyspach zajmującą się opieką i ochroną zwierząt: The Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals, czyli w skrócie RSPCA. Na stronie internetowej www. rspca.org.uk można znaleść dokładny zakres jej działalności i numer do zgłaszania okrucieństwa nad zwierzętami: 0300 1234 999 (cruelty line). Na głównej stronie znajduje się ikonka „My RSPCA”, która poprowadzi każdą osobę, której los zwierząt nie jest obojętny, do zarejestrowania się. Rejestracja potrzebna jest również w celu zgłoszenia złego traktowania zwierząt oraz w przypadku chęci zaadoptowania zwierzaka lub wsparcia finansowego fundacji. Siedziba RSPCA znajduje się w South Yorkshire, a filie organizacji rozsiane są po całej Anglii i Walii – wystarczy wpisać swój kod pocztowy na jej stronie, aby znaleźć najbliższą. W taki sposób można też sprawdzić, jakie zwierzęta czekają na adopcję w pobliżu naszego miejsca zamieszkania. Wracając do Twojej sprawy, Droga Czytelniczko, w Twoim imieniu zadzwoniłam do RSPCA i porozmawiałam z jednym z pracowników. Dowiedziałam się, jak ważne jest potwierdzenie oskarżeń fotografiami czy też innymi dowodami potwierdzającymi znęcanie się nad zwierzętami. Pracownik organizacji zachęcał też innych do zbierania takich dowodów. Przypominał również, że wsparcie finansowe jest bardzo istotne, ponieważ fundacja jest instytucją charytatywną. RSPCA przypomina, że wiele zwierząt czeka na adopcję, warto więc o tym pamiętać, nim podejmie się decyzję o zakupie zwierzątka. GOSIA

Projekt jest współfinansowany ze środków finansowych otrzymanych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu na realizację zadania „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2015 r.”.

594-MAKIETA 4 58-91.indd 72

04/08/2015 16:43:37


073

594-MAKIETA 4 58-91.indd 73

04/08/2015 16:43:39


074

CAFE COOLTURA PSYCHOLOGIA

Przyjemności narzekania Żyjemy naprawdę w ciężkich czasach. Zagrożenie bezrobociem, rozrastająca się biurokracja, niskie pensje, wysokie ceny, administracyjny bałagan i całkiem osobiste trudności – z dziećmi, współmałżonkami, szefami, pieniędzmi, zdrowiem. Radzimy sobie z tym wszystkim raz lepiej, raz gorzej.

»

Na pytanie znajomych co słychać? – wzdychamy zbolałym głosem i wznosimy oczy do nieba. – Żartujemy sobie z Amerykanów, którzy zawsze meldują, że u nich jest OK.! Nie znam zbyt wielu Amerykanów, lecz podobno naprawdę nie narzekają, w co aż trudno uwierzyć z perspektywy obyczajowości polskiej. Niektórym Polakom podoba się, a nawet imponuje, ten sposób bycia i tych nazwałabym przeciwnikami narzekania oraz zwolennikami konwencji uprzejmościowej. Lecz inni mówią, że jest to fałszywy i sztuczny rodzaj reakcji i że nie chcieliby się tak poro594-MAKIETA 4 58-91.indd 74

zumiewać. Tych nazwałabym zwolennikami narzekania i wszelkiej naturalności w stosunkach międzyludzkich – twierdzi Wanda Sztander, psycholog w Instytucie Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Skąd bierze się narzekanie? Bierze się z lęku, z żalu i spełnia różne funkcje. Poprzez narzekanie ludzie wyrażają swoją ekspresję, komunikują się i podtrzymują wzajemne więzi. Ale może też uczynić wiele złego: jeśli zbyt długo kontaktować się będziemy wyłącznie za pomocą przykrych uczuć, zaczną one nas zatruwać i „nakręcać” 04/08/2015 16:43:40


075 stres i frustrację. Należy zatem nauczyć się odnajdywać różnicę pomiędzy narzekaniem, która przynosi ulgę, a narzekaniem, które wzmaga stres. Można wyróżnić dwa sposoby radzenia sobie z trudnymi uczuciami. Pierwszy to to sposób „nieobronne” czyli kontaktowanie się z przykrymi emocjami. Drugi to tłumienie trudnych uczuć. „Nieobronne” kontaktowanie tzn. dopuszczenie do siebie żalu, złości, przygnębienia i lęku – co oznacza trud radzenia sobie z nimi. „Nieobronne” oznacza w tym przypadku dopuszczenie tych uczuć do świadomości. Przeciwieństwem tego jest stłumienie. Stłumienie to taki rodzaj radzenia sobie z trudnymi sytuacjami, podczas którego przyjmujemy następującą postawę: nie widzę, nie słyszę, nie rozumiem, a więc – nie martwię się, nie boję i nie mam powodu ani prawa do narzekań. Ale ten sposób nie jest doskonały, ponieważ – jeżeli dotyczy poważnych spraw – rzeczywistość (wcześniej czy później) przedrze się przez tę obronę. Przyjemność i pozytywna funkcja narzekania polega na tym, że radzimy sobie w zmaganiach z lękiem i żalem poprzez mówienie o nich. Ktoś powie, że od tego nie zmieni się przykra rzeczywistość. To prawda. Ale poprzez wyrażenie uczuć doznajemy wyraźnej ulgi. Uczucia domagają się ujścia (zarówno te negatywne, jak i pozytywne), a ich wyrażenie zmniejsza napięcie psychiczne i jest pierwszym krokiem w kierunku porządkowania własnego emocjonalnego życia wewnętrznego. Zwłaszcza, jeżeli trafimy na życzliwego i przyjaznego rozmówcę, który wysłucha nas ze zrozumieniem i udzieli psychicznego wsparcia. Wszystkie te pozytywne funkcje narzekania nie zmienią faktu, że ma ono także swoją ciemną i niebezpieczną stronę. Można się bowiem w nim zatracić aż do upojenia. Każdy z nas zna takich ludzi, których unikamy jak ognia nie dlatego, że nie rozumiemy ich trudnej sytuacji życiowej i nie chcemy o niej rozmawiać, lecz dlatego, że oferta komunikacyjna jest monotematyczna i brzmi: „porozmawiajmy o tym, jak jest mi źle i o tym, że będzie mi jeszcze gorzej”. Uciekamy od takich ludzi, ponieważ nie jesteśmy w stanie znieść dłużej tego wiecznego narzekania i ciągłego zrzucania na nas cudzych problemów (mamy przecież także własne!). Z reguły też, takie osoby chcą mówić tylko o swoich trudnościach i problemach i nie mają najmniejszego zamiaru wysłuchać naszych. To sprawia, że po kontakcie z nimi czujemy się kompletnie „wymaglowani” i „wyssani” z naszej życiowej energii. Dlatego niektórzy nazywają ich „energetycznymi wampirami”. Życie kieruje się różnorodnością. W rzeczywistości, która nas otacza, dzieją się zdarzenia przykre i przyjemne. Jest na co narzekać, ale i jest z czego się cieszyć. Kontakt z przykrymi uczuciami jest ważny, potrzebne jest także ich wyrażanie. Jeżeli jednak zbyt długo będziemy przeżywać tylko żal, smutek i krzywdę – ulga przerodzi się w bezsilność, a więzi znikną, ponieważ ludzie nie chcą przebywać z kimś, kto tylko narzeka. (MW MEDIA) « 594-MAKIETA 4 58-91.indd 75

04/08/2015 16:43:41


076

CAFÉ COOLTURA guest room

guest room Fot. Monika 1133

info@cooltura.co.uk

Dwa dni przed pełnią księżyca

Poezja

594-MAKIETA 4 58-91.indd 76

Dariusz Daniel Romaldowski Coś o Orle Białym W koronie orzeł biały Cały czas na cztery strony Świata jest rozrywany,

A agent ruski czy niemiecki Cały czas sytuacja rozbawiony. My Polacy o orle białym zapomnieliśmy, Cały czas się kłócimy, dołujemy, A najgorsze to ze nic z tym nie robimy, Kraj zostawiamy i emigrujemy, Lecz już nawet te złe siły zapomniały, Kim naprawdę jesteśmy. Ze Polak to znaczy pan nieustraszony I niepokonany. Lecz są jeszcze tacy, co o tym przypominają, Za ojczyznę swa krew chętnie oddadzą. Polacy cały czas jesteśmy w grze, Oni o tym wiedza i całkiem inna Osobowość i mentalność nam wmawiają, Ale my możemy jeszcze powstać i Coś z tym zrobić i wierzcie mi, Lub nie, ale po takim wyczynie, Wszyscy sobie o nas poprzypominają. A orzeł biały z góry patrzy i myśli Ponieważ z tolerancyjnych wilków zrobili łagodne baranki, Czekaja ich bolesne porachunki Bo zapomnieli, z Kim stanęli w te szranki. Dzisiejszy Polak Gdy bylem młody Do was młodych świat należy, wciąż słyszałem, Jak to będzie, zawsze się zastanawiałem, W końcu w dorosłość wkroczyłem, I prawda zbiła mnie z tropu, Nie wierzyłem w to, co zobaczyłem, Chciałem stanąć z boku, Ale już na starcie zbito mnie do dołu, Taki system w cywilizowanym kraju, Kiedyś komuniści teraz wnuk wermachtowca, On i jego ekipa zadbają oto by złe było w polskich domach, Ciągle Polaków grabią i dzielą, kłamstwo jedno za drugim, polityka gender, ze znanym politykiem kolejna afera, Zapomnieli o przeszłości, kto Europą kiedyś rządził, Teraz nasz kraj żydom udało się przejąć, Rozkradają go i na cztery strony świata sprzedają, A kiedyś tyle krwi za Polskę przelano, Przyjdzie czas, Przyjdzie kara, Dzisiejszy Polak jak to podsumować, Albo emigracja albo w systemie rządowym niedola.

04/08/2015 16:43:43


077 ANDRZEJ KUCZMIERCZYK Gdy Kredyty Nas Zeżrą Gdy kredyty nam zeżrą, nasze Świetne pomysły, fantazje Chałupę jedną, drugą Na własność wynajem Działkę jedną, drugą, Topię się Nie mogę już – dostaje bólu brzucha, Od bólu głowy, szlag mnie już trafia, Główkuję, na co dzień, Przeliczam... czy stać mnie... Na ile? Może w końcu wydoję... chyba... nie wiem... Zależy od szefa – a potem na zmianę W kasynie ruletka okazyjna, Pokerek mały wsparty Jacusiem, Loteria sobotnia – chybił trafił, Znów se zadaję pytanie, Ubezpieczyć się...... Nie warto, Spłat do cholery Po co to, na co? Blednę, Tracę to rozeznanie, No i tą ‘rozwagę’, Na myśl, że w końcu, Zeżrą nas kredyty Choć w końcu – Mam to wszystko w dupie.

POSKlub wraz z tygodnikiem „Cooltura” zapraszają wszystkich na nastrojowy

Narkomania Narkomania prześladuje mnie, Jestem w potrzebie, Ty moją heroiną, Jacusiem Danielkiem, Jasiem Wędrowniczkiem, Belvederem, Siódmym niebem, Zatracam zmysły, Obezwładniony, Bujam w obłokach, świadom, że Uchwyciłem nirwany, Na chwilę – przynajmniej, Nie puszczę, Zostań, nie leć, Powiedz, że mnie kochasz, Nie na dziś, na jutro.....tylko Na zawsze.

Zrobiliście fajne zdjęcie? Napisaliście krótkie opowiadanie?

Na tej stronie możecie zaprezentować swoje talenty Swoje prace wysyłajcie na:

info@cooltura.co.uk z dopiskiem: „Guest Room”

Wieczór Twórczości Wszelakiej

WIECZÓR PRZY POEZJI I ŚPIEWIE Jeśli chcesz posłuchać twórczości poetów, literatów czy muzyków, koniecznie musisz nas odwiedzić. Zapraszamy również do współpracy wszystkich chcących zaprezentować swoją twórczość.

Wieczór Twórczości Wszelakiej pod patronatem tygodnika „Cooltura”

POSK, 238-246 King Street Hammersmith London W6 0RF

594-MAKIETA 4 58-91.indd 77

13 sierpnia (czwartek) godz. 19.00 POSKlub, 4 piętro

04/08/2015 16:52:30


078

NASZE SPRAWY WAKACJE

nagroda

Polonia na imprezie z Polish Village Bread

»

Zdjęcia z imprez wysyłajcie na: foto@cooltura.co.uk lub publikujcie na profilach radia PRL i „Cooltury” na Facebooku. W zgłoszeniu musi być zawarty, podpisany imieniem i nazwiskiem, tekst: Jestem autorem/ -ką załączonego zdjęcia i zgadzam się na wykorzystanie go w portalu elondyn.co.uk i w tygodniku „Cooltura”. Co tydzień losujemy słodkie upominki od sponsora konkursu Polish Village Bread. «

594-MAKIETA 4 58-91.indd 78

04/08/2015 16:43:53


079

594-MAKIETA 4 58-91.indd 79

04/08/2015 16:43:56


080

CAFÉ COOLTURA Wielka Brytania od kuchni

English breakfast – jeść czy unikać? English breakfast – optymalny posiłek na rozpoczęcie dnia pracy za biurkiem czy raczej zestaw godny drwala? Tradycyjne angielskie śniadanie ma wielu fanów, ale trudno wśród nich znaleźć dietetyków. Choć specjaliści od żywienia zalecają, by pierwszy posiłek dnia był treściwy, to jednak English breakfast nie jest najlepszą odpowiedzią na tę rekomendację.

594-MAKIETA 4 58-91.indd 80

Przemysław Ćwik

»

Zgodnie z danymi British Heart Foundation, choroby układu krążenia stanowią przyczynę jednej czwartej zgonów na terenie Wielkiej Brytanii. Z ich powodu traci życie 160 tys. mieszkańców Wysp rocznie. Szacuje się, że na schorzenia sercowo-naczyniowe cierpi ok. 7 milionów Brytyjczyków, a koszty, jakie ponosi z tego tytułu system opieki zdrowotnej i gospodarka sięgają 19 miliardów rocznie. Jedną z głównych przyczyn tego stanu rzeczy jest nadmierne stężenie „złego” cholesterolu (LDL) we krwi – a ten problem ma swoje źródło przede wszystkim w niewłaściwej diecie. Czy wśród „winowajców” należy również wskazać English breakfast? By odpowiedzieć na to pytanie, 04/08/2015 16:43:59


081 spróbujmy przeanalizować skład tradycyjnego brytyjskiego śniadania.

1. Kiełbaski Jedna kiełbaska to ok. 120 kcal i 8,5 g tłuszczu. Oczywiście zawartość „energetyczna” nie jest tu zasadniczym problemem – jeśli ktoś troszczy się o swoją talię, zwyczajnie nie powinien sięgać po English breakfast. Również mięsny charakter posiłku nie powinien budzić obaw. Mięso jako takie zawiera szereg niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu składników: od białek, przez mikroelementy, po witaminy. Spożywanie czerwonego mięsa chroni m.in. przed anemią, dlatego nie warto z niego pochopnie rezygnować. Szkopuł w tym, że kiełbaski zawierają sporą ilość tłuszczów nasyconych, które przyczyniają się do wzrostu stężenia cholesterolu LDL we krwi. Ponadto gorszej jakości kiełbaski często maja w swoim składzie MOM, czyli mięso oddzielane mechanicznie. MOM to jednak mięso tylko z nazwy, bo w praktyce surowiec ten składa się z przeciśniętych przez sito odpadków powstających przy produkcji mięsa.

2. Boczek

Dwa plasterki boczku to ok. 100 kcal i 6,2 g tłuszczu. Podobnie jak w przypadku kiełbasek mowa o tłuszczu nasyconym, który ma szkodliwy wpływ na stan naszych naczyń krwionośnych. Boczek dostępny w sprzedaży często zawiera więcej tłuszczu niż mięsa, co czyni go jeszcze mniej zdrowym. Warto też mieć świadomość, że wędliny produkowane masowo nastrzykiwane są substancjami dodatkowymi: konserwantami, wzmacniaczami smaku i zapachu, a także solanką, która zwiększa masę produktu – a tym samym zyski producenta. Sztuczne składniki obecne w wysoko przetworzonej żywności kumulują się w naszym organizmie i mogą przyczyniać się do rozwoju chorób cywilizacyjnych.

3. Jajka

Jajka to jeden z najzdrowszych produktów spożywczych. Źródło łatwo przyswajalnego białka, witamin, mikroelementów, tłuszczów nienasyconych omega-3. Przez kilka dekad mylnie sądzono, że przyczyniają się do wzrostu stężenia „złego” cholesterolu w surowicy krwi, a w efek594-MAKIETA 4 58-91.indd 81

cie prowadzą do chorób serca. Od pewnego czasu wiadomo, że to mit – ale nie jest tak do końca. Dotyczy to tylko jajek poddanych obróbce termicznej bez rozbijania skorupki, w szczególności jajek na miękko. Zawierają one bowiem lizynę – związek odpowiedzialny za metabolizm lipidów. Niweluje on negatywne działanie cholesterolu zawartego w jajku, a dodatkowo ma szereg właściwości zdrowotnych. Problem w tym, że English breakfast „nie przewiduje” jajek gotowanych na miękko, a jedynie jajko sadzone, w którym spora część lizyny zostaje utracona wskutek kontaktu z wysoką temperaturą. Mimo wszystko jajko sadzone jest zdrowsze od jajecznicy, w której zarówno białko jak i żółtko zostają całkowicie ścięte.

4. Fasola

Fasola, podobnie jak większość innych roślin strączkowych, to zdrowe źródło białka roślinnego, węglowodanów złożonych, witamin i mikroelementów, takich jak potas, wapń, fosfor. Jest nieodzownym składnikiem diety wegetarian i wegan ze względu na wysoką zawartość protein. Z pozoru do fasoli trudno się więc „przyczepić” – niestety i w tym przypadku czeka nas rozczarowanie. W Wielkiej Brytanii fasolę najczęściej kupujemy w supermarketach, w formie konserwowej. Problem w tym, że w lakierze epoksydowym pokrywającym wewnętrzną stronę puszek występuje rakotwórcza substancja o nazwie bisfenol A, która może przenikać do żywności. Dlatego regularne spożywanie produktów konserwowych może być szkodliwe dla zdrowia i przyczyniać się do rozwoju chorób przewlekłych. Podsumowując: fasolę warto jeść nawet kilka razy w tygodniu, ale zawsze kupujmy ją na wagę.

wchłanianymi do krwiobiegu tworzą niebezpieczną mieszankę, odpowiadającą za wzrost stężenia szkodliwych trójglicerydów w organizmie.

6. Chleb

Brytyjski chleb to spożywczy koszmar. Dla Polaków przyzwyczajonych do tradycyjnych polskich wypieków, przełknięcie kromki brytyjskiego „gąbkowca” to nie lada wyzwanie. Niestety właściwości odżywcze takiego produktu są wprost proporcjonalne do jego walorów smakowych. Niedawno okazało się, że jedna trzecia chlebów dostępnych w sprzedaży na Wyspach zawiera rakotwórczy glifosat – związek chemiczny wchodzący w skład produkowanego przez Monsanto preparatu RoundUp, używanego do opryskiwania zbóż. Ponadto brytyjskie chleby zawierają mnóstwo konserwantów, wzmacniaczy smaku i innych sztucznych dodatków, które czynią je niejadalnymi dla osób szanujących swoje zdrowie i podniebienie.

7. Pomidory

5. Ziemniaki

Jedyny składnik English breakfast, któremu trudno „przykleić łatę”. Być może z wyjątkiem tej, że pomidory, jak niemal wszystkie przemysłowo uprawiane warzywa, zawierają szkodliwe związki chemiczne pochodzące z oprysków. Możemy nad tym załamywać ręce i szukać produktów z upraw ekologicznych, ale chyba większość z nas godzi się ze smutną rzeczywistością i faktem, że niemal cała współczesna produkcja żywnościowa w pewnym stopniu uzależniona jest od „chemii”. W tym przypadku warto więc skupić się na zaletach pomidorów, takich jak zawartość potasu, błonnika, witaminy C, A i E oraz likopenu, związku o właściwościach przeciwnowotworowych.

Polski standard obiadowy. Nad Wisłą podawany do „drugiego” znacznie częściej niż ryż, makaron czy kasza. W zasadzie nie ma w tym nic złego. Ziemniaki mają właściwości zasadotwórcze, co jest korzystną cechą, biorąc pod uwagę zakwaszający charakter naszej diety. Są ponadto cennym źródłem minerałów, witamin (w tym witaminy C) oraz łatwo przyswajalnej skrobi. I ta ostatnia właściwość stanowi „pułapkę” w przypadku English breakfast. Angielskie śniadanie obfituje bowiem w tłuszcze, które w połączeniu z węglowodanami szybko

>Jak widać, English breakfast nie jest najlepszym wyborem śniadaniowym dla osób pracujących za biurkiem lub niepodejmujących na co dzień aktywności fizycznej. Nie wszystkie składniki tej potrawy są jednoznacznie szkodliwe dla zdrowia, ale ich połączenie na jednym talerzu i w dużej ilości zdecydowanie nie poprawi nam samopoczucia. Po tego typu „królewski” posiłek powinny sięgać jedynie osoby pracujące fizycznie, które mają podwyższone zapotrzebowanie kaloryczne. «

  

04/08/2015 16:44:02


082

594-MAKIETA 4 58-91.indd 82

04/08/2015 16:44:05


083

594-MAKIETA 4 58-91.indd 83

04/08/2015 16:44:09


084

REKLAMA BUDOWNICTWO

594-MAKIETA 4 58-91.indd 84

04/08/2015 16:44:12


REKLAMA BUDOWNICTWO

594-MAKIETA 4 58-91.indd 85

085

04/08/2015 16:44:14


086

REKLAMA BUDOWNICTWO

594-MAKIETA 4 58-91.indd 86

04/08/2015 16:44:16


REKLAMA BUDOWNICTWO

594-MAKIETA 4 58-91.indd 87

087

04/08/2015 16:44:19


088

594-MAKIETA 4 58-91.indd 88

04/08/2015 16:44:22


REKLAMA motoryzacja

594-MAKIETA 4 58-91.indd 89

089

04/08/2015 16:44:25


090

REKLAMA MOTORYZACJA

594-MAKIETA 4 58-91.indd 90

04/08/2015 16:44:28


091

594-MAKIETA 4 58-91.indd 91

04/08/2015 16:44:30


Fot. PAP/EPA/Facundo Arrizabalaga

092

SPORT Piłka nożna + hokej

Piłkarze Arsenalu świętują zdobycie Tarczy Wspólnoty

Tarcza Wspólnoty dla Arsenalu

»

Zdobywca Pucharu Anglii Arsenal po raz 14. w historii i drugi z rzędu sięgnął po Tarczę Wspólnoty. W niedzielnym meczu dwóch londyńskich drużyn piłkarze „Kanonierów” pokonali na Wembley mistrza kraju Chelsea 1:0. Jedyną bramkę strzelił Alex OxladeChamberlain. Niespełna 22-letni piłkarz Arsenalu trafił do siatki rywali po bardzo ładnej akcji w 24. minucie. Niedzielny mecz o Tarczę Wspólnoty (kiedyś Tarcza Dobroczynności), tradycyjnie rozpoczynający sezon w Anglii, był szczególny dla bramkarza „Kanonierów” Petra Cecha. Słynny piłkarz, który przez 11 lat występował w Chelsea, pokazał się z dobrej strony w starciu przeciwko byłym kolegom z drużyny. W pierwszej połowie nie miał wiele pracy, ale po 594-MAKIETA 5 92-100.indd 92

przerwie – gdy Chelsea osiągnęła przewagę – popisał się kilkoma skutecznymi interwencjami. 114-krotny reprezentant Czech, który trafił na Stamford Bridge w 2004 roku z francuskiego Rennes, zdobył z Chelsea cztery razy mistrzostwo Anglii (2005, 2006, 2010, 2015), cztery razy puchar kraju, trzykrotnie Puchar Ligi, a na arenie międzynarodowej triumfował w Lidze Mistrzów (2012) oraz w Lidze Europejskiej (2013). Duże powody do radości może mieć teraz trener Arsenalu Arsene Wenger, który... po raz pierwszy w karierze (na 14 prób) okazał się lepszy od Jose Mourinho, trenera Chelsea. Podopieczni Wengera potwierdzili wysoką formę z letnich sparingów. Np. w niedawnym turnieju Emirates Cup poko-

nali u siebie Olympique Lyon aż 6:0 i wicemistrza Niemiec VfL Wolfsburg 1:0. W ekipie „Kanonierów” nie ma już Wojciecha Szczęsnego. Bramkarz reprezentacji Polski, który na początku roku stracił miejsce w składzie na rzecz Kolumbijczyka Davida Ospiny, został wypożyczony do Romy. W nowym sezonie – po przyjściu do Arsenalu Cecha – Polakowi byłoby jeszcze trudniej o miejsce w składzie londyńskiego zespołu. Przed rokiem w meczu o Tarczę Wspólnoty Arsenal, jeszcze ze Szczęsnym w składzie, pokonał na Wembley ówczesnego mistrza Anglii Manchester City 3:0. Chelsea sięgnęła po Tarczę cztery razy w historii – po raz ostatni w 2009 roku. « 04/08/2015 16:45:04


093

Wicemistrz Anglii Manchester City stracił cztery bramki w pierwszej połowie sparingu z VfB Stuttgart. Ostatecznie niemieccy piłkarze wygrali 4:2. W bramce triumfatorów do 85. minuty grał Przemysław Tytoń. Według mediów, to był ostatni występ Dżeko w barwach Manchesteru City, bowiem Anglicy porozumieli się w sprawie jego transferu, za ok. 22 mln dolarów, z włodarzami AS Roma. Polski bramkarz grał w sparingu z City do 85. minuty; zastąpił go Odisseas Vlachodimos.

EuroHockey '15 Championships Niezwykła gradka nadchodzi dla miłośników hokeja. Już 22 sierpnia reprezentacja Polski zagra swój pierwszy mecz w ramach EuroHockey 2015 Championships. Zawody będą się odbywać w Lee Valley Hockey and Tennis Centre pod Londynem. Polską drużynę będzie można zobaczyć w następujących spotkaniach: 21 sierpnia: Polska – Holandia 22 sierpnia: Polska – Belgia 25 sierpnia: Polska – Hiszpania Szczegółowy harmonogram zawodów: eurohockey2015.co.uk visitleevalleypark.org.uk/hockeytennis

594-MAKIETA 5 92-100.indd 93

»

W czwartek 30 lipca minęło 85 lat od pierwszego w historii finału piłkarskich mistrzostw świata. Gospodarz turnieju Urugwaj pokonał w nim Argentynę 4:2. Emocje związane z finałem zaczęły się długo przed jego rozpoczęciem. W Buenos Aires przygotowano 10 statków dla kibiców, którzy chcieli na własne oczy zobaczyć zwycięstwo swych pupili. Chętnych było tak wielu, że policja musiała pilnować porządku w porcie. Niewiele to dało. Tłumy szturmowały przystań, by zdobyć miejsce na parostatkach. Niektórzy potonęli w portowych wodach... Nawet nocna podróż morska nie ochłodziła temperamentów. W Montevideo celnicy odebrali wiele sztuk broni palnej krewkim Argentyńczykom, jakby przewidując wynik finału i w obawie przed przelewem krwi. Do przerwy goście prowadzili 2:1 dzięki bramkom Carlosa Peucelle i Guillermo Stabile. Karta odwróciła się w drugiej połowie meczu. Urugwajczycy mieli niezrównanego Jose Antonio Andrade, „konstruktora” gry, który już podczas igrzysk w Paryżu i Amsterdamie olśnił swą grą widzów. Na nic zdały się wysiłki najlepszego strzelca mistrzostw – Stabile, o zwycięstwie Urugwaju przesądziła... obrona, w której brylował Andrade. 90

Fot. Wikimedia Commons (CC BY-SA 3.0)

Manchester City stracił cztery bramki

85. rocznica pierwszego finału mistrzostw świata

Replika trofeum przyznawanego zwycięzcom w latach 1930-70.

tysięcy jego rodaków opuszczało stołeczny stadion Centenario niewymownie szczęśliwych. Od 1930 roku tylko osiem krajów zdobyło tytuł mistrza świata: Brazylia – 5 razy, Włochy i Niemcy – po 4, Urugwaj – 2, Argentyna – 2, a Anglia, Francja i Hiszpania – po 1. W rywalizacji kontynentów Europa prowadzi z Ameryką Płd. 11:9. Kolejne edycje MŚ mają odbyć się w Rosji w 2018 i Katarze w 2022 roku. «

04/08/2015 16:45:06


094

SPORT Siatkówka

Przyjedziemy do Londynu, żeby reprezentować Polskę

Prezesi PGE Skry Bełchatów – Konrad Piechocki i Grzegorz Stawinoga

Rozmowa z Grzegorzem Stawinogą, wiceprezesem PGE Skra Bełchatów

»

Skąd pomysł na przyjazd do Londynu? Przyjazd do Londynu wynika z naszego partnerstwa z Polonią Londyn. Z przedstawicielami tego klubu już jakiś czas temu ustaliliśmy, że przyjedziemy do stolicy Anglii. Dla kibiców, dla nich, dla Nas. Po minionym sezonie ligowym otrzymaliśmy zaproszenie od Angielskiej Federacji Siatkarskiej i nie mogliśmy odmówić. Wizyta w Londynie to również efekt realizowania misji naszego Klubu, czyli edukowania i promowania siatkówki w Polsce i w Europie.

Czy wiadomo już w jakim składzie pojawi się PGE Skra? Może zacznę od takich nazwisk jak Mariusz Wlazły, Michał Winiarski... Myślę, że wszyscy kibice w londyńskiej hali będą czerpali przyjemność z oglądania ich gry. Ze względu na rozgrywki Pucharu Świata oraz przygotowania do Mistrzostw Europy kilku naszych siatkarzy będzie obecnych na zgrupowaniu swojej reprezentacji, ale myślę że fani zobaczą tych najważniejszych. Będzie to pierwszy raz, kiedy siatkówka pojawi się w Parku Olimpijskim. Kto oprócz was zagra i jaki jest rozkład meczów?

594-MAKIETA 5 92-100.indd 94

Zagramy dwa mecze, ale za to jakie! (śmiech). Zmierzymy się z naszymi klubami partnerskimi, ale o przyjaźni na boisku na pewno nie będzie mowy. W sobotę o godzinie 20 będziemy walczyć o finał z Polonią Londyn, a w przypadku naszego zwycięstwa w niedzielę o godzinie 18.30 zagramy z VfB Friedrichshafen. Londyn jest tak pięknym miastem, a w hali na pewno będzie tylu kibiców, że chcemy grać do samego końca turnieju (śmiech). Przyjeżdżacie reprezentować Polska siatkówkę. Czy to znaczy, ze będzie można zobaczyć was na Wyspach częściej? Przyjeżdżając do Londynu na pewno bardziej reprezentujemy Polskę, niż sam Bełchatów. Po styczniowym meczu w Antwerpii, gdzie na siedem tysięcy osób aż cztery były w biało-czerwonych barwach, jesteśmy przekonani że jeszcze większy efekt czeka na Nas w Londynie. Czy będziemy występować w Londynie częściej? Myślę, że nasza dzisiejsza promocja i edukacja na Wyspach, przyniesie efekt za kilka lat i z Polonią Londyn będziemy mierzyć się w europejskich pucharach, a na angielskich parkietach będą występowały największe reprezentacje, w tym oczywiście Polska.

W nowym sezonie w składzie pojawi się kilku nowych zawodników. Na kogo najbardziej liczycie? W wielu wypowiedziach podkreślamy ten fakt, teraz też nie będę oryginalny, że na wszystkich bardzo liczymy. Miniony sezon pokazał, że przy wielu meczach potrzebny jest czternastoosobowy silny skład. Największym sukcesem jest to, że utrzymaliśmy trzon drużyny i żaden z kluczowych zawodników nie opuścił zespołu. Jako pierwszy do zespołu dołączył Robert Milczarek, który w minionym sezonie miał szóste perfekcyjne przyjęcie w PlusLidze. Kolejnym transferowym ruchem było sprowadzenie do zespołu Marcina Janusza, który po trzech latach spędzonych na wypożyczeniu, ponownie będzie bronił barw PGE Skry. Czwartym środkowym będzie Mariusz Marcyniak, zawodnik o dużym potencjale. Wśród tych zawodników zachowaliśmy status quo. Mamy jednych z najlepszych, jak nie najlepszych graczy na tej pozycji. W nadchodzącym sezonie nowym zmiennikiem Mariusza Wlazłego będzie doświadczony Marcel Gromadowski – mistrz Europy, mistrz świata juniorów i srebrny medalista Ligi Mistrzów. Wśród przyjmujących mamy uznanych zawodników – Michała Winiarskiego i Facundo Conte. Został też w zespole Nicolas Marechal. Nad czwartym jeszcze się zastanawiamy. Na pewno będzie to ktoś z dwójki: Milan Katić albo Mihajlo Stanković. Obaj Serbowie podpisali dwuletnie umowy, jednak w nadchodzącym sezonie tylko jeden z nich uzupełni skład drużyny. Drugi zostanie wypożyczony do innego zespołu.

Na co, oprócz meczu, mogą liczyć kibice? Z naszej strony na pewno na sportowe emocje, mnóstwo siatkarskiej zabawy i niezapomniane chwile w Cooper Box Arena. Organizatorzy przygotowali na pewno wiele atrakcji i z tego co wiem, każdy kto przyjdzie obejrzeć turniej London Legacy Volleybal Cup nie będzie tego żałował. Z tego miejsca chciałbym zaprosić wszystkich fanów na to wydarzenie. Do zobaczenia w Londynie! « 04/08/2015 16:45:09


095

594-MAKIETA 5 92-100.indd 95

04/08/2015 16:45:11


096

WIADOMOŚCI Krzyżówka + Horoskop

594-MAKIETA 5 92-100.indd 96

04/08/2015 16:45:13


097 LEW

STRZELEC

BARAN

Możesz poczuć się obciążony natłokiem obowiązków zawodowych i osobistych. W desperacji grozi Ci podejmowanie radykalnych, nieprzemyślanych rozwiązań. Zatrzymaj się, ochłoń, a dopiero potem zaplanuj swoje działania. Jesteś narażony na popełnienie błędu!

Możliwy konflikt między współpracownikami. Wykorzystaj swoje umiejętności dyplomatyczne, a będziesz miał szansę rozwiązać nieporozumienie. Nie dopuść do eskalacji problemu. Twoje zdolności zostaną zauważone i docenione, zyskasz poparcie.

Jeśli doskwiera Ci samotność, to najwyższa pora, abyś przestał się nad sobą użalać, a wziął w końcu sprawy w swoje ręce. Rozejrzyj się dookoła, nie chowaj do skorupy, a z ludźmi rozmawiaj, poznawaj. Los podsunie Ci kilka interesujących osób, wśród których może być ta jedna jedyna.

PANNA

KOZIOROŻEC

BYK

W sprawach uczuciowych zapanuje teraz stagnacja. Ty i partner jesteście ostatnio mocno zmęczeni i zabiegani. Nie macie siły i czas, aby zabiegać o własne względy. Dajcie sobie czas na odpoczynek, nie róbcie niczego na siłę. Niebawem Wasze relacje ulegną poprawie.

Najbliższe dni minął Ci spokojnie. Nie powinieneś obawiać się problemów, czy komplikacji. W sprawach zawodowych wywiążesz się ze wszystkich zobowiązań. Znajdziesz także czas, aby zadbać o sprawy duchowe. Pójdź do teatru, na koncert, czy zatop się w ciekawej lekturze. Odpoczniesz.

Twoja ostrożność popłaci. Masz szansę ochronić się przed zgubną znajomością lub intrygami, podszeptami znajomych. Mówią, że dobrze Ci życzą, a czekają na Twoje potknięcie. W najbliższych dniach polegaj na sobie i swojej intuicji. Nie rób niczego, czego nie czujesz.

WAGA

WODNIK

BLIŹNIĘTA

Planety obdarzą Cie wyrazistym, choć nie zawsze dobrze odbieranym przez otoczenie charakterem. W wielu sytuacjach wykażesz się stanowczością, uporem i ambicją. Wiesz, czego chcesz i będziesz do tego konsekwentnie dążył. Uważaj, abyś po drodze nie skrzywdził kogoś.

Korzystny czas na wprowadzanie zmian do Twojego życia. Gwiazdy sprawią, ze staniesz się silny, zdecydowany i konsekwentny w działaniach. Jeśli teraz coś postanowisz, to na pewno niebawem to osiągniesz! Warto, abyś zawalczył ze swoimi słabościami.

Najbliższe dni minął Ci na radosnej, przepełnionej humorem i szczęściem atmosferze w gronie najbliższych. Zwróć uwagę na kogoś, kto od pewnego czasu próbuje się z Toba umówić. Doby czas, aby zapomnieć o urazach i zacząć wszystko od nowa.

SKORPION

RYBY

RAK

Układ planet sprawi, ze wyostrzy się Twój umysł. Staniesz się błyskotliwy i śmiały. Te aututy umiejętnie wykorzystasz na polu pracy zawodowej lub na uczelni, pokazując innym, na jak wiele Cie stać. Masz szansę zapewnić sobie przychylność przełożonych i współpracowników.

Kilka zdarzeń unaoczni Ci Twoje braki w podstawowej wiedzy, jaką powinieneś mieć. To będzie trudne doświadczenie, ale nie trać wiary w siebie i swoje umiejętności. Poczytaj, poszperaj w Internecie, a nadrobisz zaległości. To nie znaczy, że jesteś słaby w swojej dziedzinie.

Możesz mieć kłopoty z zapanowaniem nad własnymi emocjami. Łatwo będziesz się irytować, unosić i popadać w gniew. Winę za to ponosi przede wszystkim duże Twoje zmęczenie i stres, w którym ostatnio żyłeś. Poproś bliskich o pomoc, a w razie konieczności nie wahaj się iść do lekarza.

(23.07–22.08)

(23.08–22.09)

(23.09–22.10)

(23.10–21.11)

594-MAKIETA 5 92-100.indd 97

(22.11–21.12)

(22.12–19.01)

(20.01–18.02)

(19.02–20.03)

(21.03–20.04)

(21.04–20.05)

(21.05–21.06)

(22.06–22.07)

04/08/2015 16:45:14


594-MAKIETA 5 92-100.indd 98

04/08/2015 16:45:16


594-MAKIETA 5 92-100.indd 99

04/08/2015 16:45:19


594-MAKIETA 5 92-100.indd 100

04/08/2015 16:45:21


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.