cooltura.co.uk
14 listopada 2015
46 (608)
BUNT lordów Z LONDYNU ku dalekiej północy
PEEPING TOM LATA DRONEM 50
CZYTAJ WIĘCEJ IE NA STRON
608-COVER_indd6.indd 1
10/11/2015 15:56:39
608-MAKIETA 1 01-23.indd 2
10/11/2015 16:58:20
608-MAKIETA 1 01-23.indd 3
10/11/2015 16:58:22
608-MAKIETA 1 01-23.indd 4
10/11/2015 16:58:24
W NUMERZE 608.
POLISH WEEKLY
MAGAZINE
Unit 8, Odeon Parade 480 London Road, Isleworth, TW7 4RL GODZINY OTWARCIA: 9.00 – 17.00 TEL: 020 8846 3615 FAX: 020 8741 9490 www.cooltura.co.uk, info@cooltura.co.uk REDAKTOR NACZELNY
KORDIAN KLACZYŃSKI kordian@cooltura.co.uk, wew. 256 Z-CA REDAKTORA NACZELNEGO
PIOTR DOBRONIAK dobroniak@cooltura.co.uk, wew. 261 DZIENNIKARZE
012
SYLWIA MILAN sylwia@cooltura.co.uk MARCIN URBAN, wew. 248 m.urban@cooltura.co.uk DARIUSZ A. ZELLER darek@cooltura.co.uk, wew. 255 DZIAŁ GRAFICZNY wew. 260 AGATA OLEWIŃSKA agata@cooltura.co.uk TOMEK WOŹNICZKA sergei@cooltura.co.uk TOMEK WALĘCIUK tomasz.waleciuk@cooltura.co.uk WSPÓŁPRACOWNICY
LIDIA BARC / TOMASZ BOREJZA / MAŁGORZATA DEMETRIOU / MAGDALENA GIGNAL / PIOTR GULBICKI / SERGIUSZ HIERONIMCZAK / ŁUKASZ MARCZEWSKI / ANDRZEJ ŚWIDLICKI / TOMASZ WILCZKIEWICZ / KAROLINA ZAGRODNA/ RADOSŁAW ZAPAŁOWSKI KOREKTA
BEATA TOMCZYK beata@cooltura.co.uk MARKETING I REKLAMA
marketing@cooltura.co.uk DYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY
KRZYSZTOF CHOWANIEC kc@cooltura.co.uk, wew. 244 WICEDYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY
JOANNA ROŻEK joanna@cooltura.co.uk, wew. 246
052
018
006 W OBIEKTYWIE
J-SONICS i GRACE RODSON –
008 NA WYSPACH
funk!
014 PRZEGLĄD PRASY BRYTYJSKIEJ 022 PRAWO 024 TEMAT NUMERU Peeping Tom lata dronem
030 KOMENTARZ TYGODNIA Bunt lordów
032 FELIETON Zbyt głośne milczenie
034 WIELKA BRYTANIA Polskie wybory
036 WYDARZENIA Z Londynu ku dalekiej północy
042 CAFÉ COOLTURA Nadchodzące wydarzenia
048 PRL LIVE MUSIC Elektryczne gitary wszystkich krajów łączcie się!
052 FILM Spectre – nowy Bond
056 MUZYKA
608-MAKIETA 1 01-23.indd 5
SPECJALIŚCI ds. MARKETINGU I REKLAMY
EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA ewa@cooltura.co.uk wew. 245 EWA MROCZEK evach@cooltura.co.uk, wew. 250 MAŁGORZATA SAS m.sas@cooltura.co.uk, wew. 263 GRZEGORZ URBANEK g.urbanek@cooltura.co.uk
pulsujący latynoskimi rytmami jazz-
058 ZDROWIE Klinika przyjazna dla pacjentów
062 OGŁOSZENIA DROBNE 074 PORADY Gosia Demetriou radzi
076 WIELKA BRYTANIA OD KUCHNI Pra pra food
DZIAŁ OGŁOSZEŃ I PRENUMERATA
EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA ewa@cooltura.co.uk 0208 846 3614 KSIĘGOWOŚĆ
RADOSŁAW STASZEWSKI radek@cooltura.co.uk KATARZYNA CEGIEŁKA kate@cooltura.co.uk DYSTRYBUCJA distribution@cooltura.co.uk WYDAWCA Sara-Int Ltd. ISSN 1743-8489
Poglądy zawarte w felietonach i listach do redakcji są osobistymi przekonaniami ich autorów i nie zawsze pokrywają się z przekonaniami redakcji Cooltury. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowania tekstów. Publikowanie zamieszczonych tekstów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne z prawem. Strony depeszowe redagowane są w oparciu o materiały Polskiej Agencji Prasowej.
Okładka: AGATA OLEWIŃSKA
078 CIEKAWOSTKI Z ŻYCIA GWIAZD Celebryci
080 KSIĘGARNIA Z plecakiem przez świat – nowa książka Moniki Witkowskiej
082 GUEST ROOM Twórczość czytelników
092 SPORT 096 KRZYŻÓWKA 097 HOROSKOP
coolturamagazine
#coolturaUK
issuu.com/cooltura
tablet / smartfon
10/11/2015 16:58:28
006
Zdjęcie tygodnia Taki jest londyn
Maski kontra elity Tysiące osób w zeszły czwartek w centrum Londynu, wzięło udział w demonstracji „Million Mask”. Organizatorem akcji był ruch Anonymous, który protestował przeciwko nadużyciom politycznych i biznesowych elit.
608-MAKIETA 1 01-23.indd 6
10/11/2015 16:58:31
Fot. PAP/EPA/Hannah Mckay 608-MAKIETA 1 01-23.indd 7
10/11/2015 16:58:33
008
WIADOMOŚCI NA WYSPACH
Program komputerowy pomoże policjantom Być może wkrótce londyńscy policjanci będą musieli porzucić swoją intuicję i zdać się na sugestie programu komputerowego. Naukowcy pracują nad systemem, który analizując tzw. wielkie dane, podpowie policjantom co robić podczas patrolu, i pomoże w walce z przestępczością.
»
Londyńska policja zyskała niespodziewanego sojusznika w walce z przestępczością. Są nim między innymi informatycy i matematycy z University College London. – Współpracujemy z londyńską policją, aby pokazać jej, że przy pomocy analizy dużych danych możemy zwiększyć efektywność jej pracy, czyli pomóc zmniejszać przestępczość – mówi członkini zespołu naukowców, Kira Kempińska, z University College London. Na skuteczność policji w danym momencie wpływają różne czynniki, np. to, co robią, gdzie jadą, z kim rozmawiają policjanci. – My przy pomocy dużych danych jesteśmy w stanie zoptymalizować wszystkie te czynniki – wyjaśnia Kempińska. Naukowcy chcą zbudować prosty interfejs, przypominający samochodowy GPS, który zasugeruje policjantom gdzie mają jechać, ale do niczego nie będzie ich zmuszał. – Jeśli policjanci tam pojadą – super. Jeśli nie – to my przekalkulujemy trasę i na następnym skrzyżowaniu znowu będziemy ich przekonywali: skręćcie w lewo. Będzie to taka dwustronna rozmowa – tłumaczy pracująca w Wielkiej Brytanii polska badaczka. Opracowywany przez naukowców system jest zbiorem algorytmów. – Używamy algorytmów z bardzo różnych branż. Są to po prostu algorytmy, które mając duże ilości danych, znajdują pewne trendy i te trendy mówią nam coś o przyszłości. To jest klucz. Mamy np. algorytmy wykorzystywane w sejsmologii do przewidywania miejsca wystąpienia trzęsienia ziemi. Okazuje się, że bardzo łatwo można je zaadaptować do przewidywania włamań do mieszkań. Mamy też algorytmy, które wykorzystywane są w analizie dużych tekstów. My tych algorytmów 608-MAKIETA 1 01-23.indd 8
używamy, aby przewidzieć przestępczość i zoptymalizować zachowanie policji – opisuje Kempińska. Na potrzeby projektu badawczego w Londynie zbudowano specjalne centrum przechowywania wrażliwych danych, które jest pierwszym w Europie takim centrum stworzonym dla uczelni. – Bezpieczeństwo danych, które przekazuje nam policja, jest podstawą. Są to dane przestępców, ich adresy, miejsca aktualnego przebywania. Policja oczywiście nie chce takich danych ujawniać. Dlatego w centrum są różne poziomy bezpieczeństwa, nie ma Internetu, nie ma dostępu do telefonów. Najbardziej wrażliwe dane trzymane są w celi na serwerach, niczym w więzieniu – wyjaśnia Kempińska. W Nowym Jorku już opracowano podobne rozwiązanie, które podpowiada policjantom dokąd pojechać czy z jakimi osobami się spotkać, aby w ten sposób stosować prewencję. – W Nowym Jorku policja była na początku niechętna. Wymagało to porzucenia intuicji policjantów i ich wszystkich przyzwyczajeń na rzecz czegoś, co mówi im komputer. Po krótkim czasie okazało się jednak, że system jest bardziej wydajny niż intuicja – podkreśla Kira Kempińska. – Jak wszędzie są sceptycy i entuzjaści. Myślę, że w przypadku londyńskiej policji największym problemem jest brak odpowiedniej technologii. Podczas patrolu policjanci nie mają dostępu do tabletów, Internetu, nie są w stanie połączyć się z bazą danych. Nawet jeśli damy im ten algorytm, to na razie trudno będzie im z niego skorzystać podczas pracy – zaznacza badaczka. Kira Kempińska wyniki swojej pracy zaprezentowała podczas konferencji „Science. Polish Perspectives”, która odbyła się w Cambridge. « 10/11/2015 16:58:34
608-MAKIETA 1 01-23.indd 9
10/11/2015 16:58:35
010
WIADOMOŚCI NA wyspach
Próchnica atakuje piłkarzy Prawie 40 procent piłkarzy zawodowych w Anglii i Walii ma próchnicę. W niektórych przypadkach stan zębów jest na tyle poważny, że może mieć wpływ na skuteczność zawodników na boisku – wynika z badań opublikowanych w „British Journal of Sports Medicine”.
»
Aby bliżej poznać związek między stanem zębów a osiągnięciami boiskowymi, naukowcy przebadali 187 piłkarzy z ośmiu klubów, w tym pięciu występujących w Premier League: Manchesteru United, Southampton, Swansea City, West Ham i Hull (obecnie występuje w zapleczu Premier League). Ian Needleman z londyńskiego Eastman Dental Institute oraz sześciu dentystów sprawdziło zęby i dziąsła u 90 procent zawodników każdej drużyny. Badani odpowiadali również na pytania dotyczące wpływu chorób zębów na życie zawodowe i prywatne. Bilans badań ujawnił bardzo zły stan uzębienia: 37 procent piłkarzy miało próchnicę, ponad 50 procent – erozję zębów, czyli rozmiękczenie szkliwa i utratę twardych tkanek wskutek działania kwasów z pożywienia, napojów lub z żołądka, a pięć procent cierpi na nieodwracalne choroby dziąseł. Blisko 75 procent odwiedziło po raz ostatni dentystę przed rokiem. Ośmiu na dziesięciu zawodników miało symptomy choroby dziąseł, a u 75
608-MAKIETA 1 01-23.indd 10
procent połowa zębów była w złym stanie. W czasie badań jeden na sześciu piłkarzy skarżył się na ból w jamie ustnej. – Ponadto odkryliśmy u niektórych piłkarzy infekcję zębów mądrości, co może być bardzo wyniszczające i bolesne – mówi profesor Needleman. W przeszłości wielu piłkarzy ekstraklasy angielskiej, między innymi napastnik Arsenalu Robin van Persie (obecnie Fenerbahce Stambuł) i pomocnik Chelsea Florent Malouda (obecnie FC Metz), przyznało, że wróciło do formy dopiero po usunięciu zębów mądrości (ósemek). Wywiady lekarskie z piłkarzami dały następujące wyniki: blisko 50 procent „niepokoi się” o stan zębów, 20 procent stwierdziło, że ma to wpływ na ich jakość życia, natomiast 7 procent uznało, że ten problem odbija się także na ich występach na boisku. Zaskakująca jest konkluzja badań: mimo że piłkarze zawodowi są grupą dobrze zarabiającą, to ich stan zębów jest gorszy niż średnia wśród młodych ludzi w Wielkiej Brytanii. «
Najstarsze drzewo zmienia płeć Rosnący w Szkocji cis, liczący być może nawet pięć tysięcy lat, i z tego powodu uważany za najstarsze drzewo w Wielkiej Brytanii i jedno z najstarszych w Europie, zaczął zmieniać płeć. Cis należy do roślin dwupiennych, co oznacza występowanie żeńskich i męskich organów rozrodczych na różnych osobnikach. Cis rosnący na cmentarzu w Fortingall w środkowej Szkocji, dotąd był uważany za osobnika męskiego, ale ostatnio zauważono na jednej z gałęzi charakterystyczne czerwone owoce, właściwe dla osobników żeńskich. – To zjawisko rzadkie i nie do końca wyjaśnione – mówi Max Coleman, botanik z Królewskiego Ogrodu Botanicznego w Edynburgu. Przemiany zachodzące w wiekowym cisie mają być teraz przedmiotem wnikliwej obserwacji botaników. Cis z Fortingall jest powszechnie uważany za najstarsze drzewo Wielkiej Brytanii, choć jego wiek jest trudny od określenia, ponieważ w środku drzewo jest spróchniałe. Uważa się, że może mieć od dwóch do pięciu tysięcy lat. Od XVIII wieku drzewo jest otoczone ochronnym murem, który zabezpiecza je przed zniszczeniem przez ludzi, ale poza tym nic mu nie zagraża i zdaniem botaników drzewo będzie jeszcze rosło wiele wieków.
10/11/2015 16:58:37
608-MAKIETA 1 01-23.indd 11
10/11/2015 16:58:38
Fot. PAP/EPA/Facundo Arrizabalaga
012
WIADOMOŚCI Na Wyspach
Angus Robertson ze Szkockiej Partii Narodowej, premier David Cameron i przewodniczący Partii Pracy – Jeremy Corbyn, składają wieńce przy Cenotaph.
Ku chwale poległych żołnierzy W Wielkiej Brytanii, w niedzielę, złożono hołd żołnierzom, poległym w różnych konfliktach zbrojnych; w uroczystościach Remembrance Sunday (Niedzieli Pamięci) w Londynie uczestniczyła królowa Elżbieta II, inni członkowie rodziny królewskiej, politycy oraz zaproszeni goście.
»
Przybyli też kombatanci i zwykli Brytyjczycy, którzy zapełnili Whitehall, by uczestniczyć w podniosłej ceremonii przy Cenotaph – wzniesionym po I wojnie światowej pomniku nieznanego żołnierza. To tu, każdego listopada, składane są wieńce i odprawiane modły w intencji poległych żołnierzy. Remembrance Sunday obchodzone jest w niedzielę, najbliższą dacie 11 listopada. Jest to faktycznie święto wojska, upamiętniające rozejm zawarty tego dnia w roku 1918 na froncie zachodnim, co zakończyło działania zbrojne I wojny 608-MAKIETA 1 01-23.indd 12
światowej. Obecnie jednak jest też dniem pamięci o tych wszystkich, którzy zginęli w kolejnych wojnach i konfliktach, w tym podczas II wojny światowej, w Iraku i w Afganistanie. Pierwszy wieniec, z czerwonych maków, u stóp pomnika złożyła królowa. Następny – król Holandii Wilhelm Alexander, który został zaproszony na ceremonię przez Elżbietę II. Obecni byli też: książę Filip – królewski małżonek, a także książęta: William, Harry i Andrzej, którzy służyli bądź służą w siłach zbrojnych Zjednoczonego Królestwa. Wieniec złożył także premier
David Cameron i liderzy największych partii politycznych. Następnie, przy wtórze orkiestr wojskowych, odbyła się parada weteranów. Agencja Associated Press zauważa, że w tym roku ceremonię w Londynie skrócono, by leciwi kombatanci nie musieli tak długo stać, jak w latach ubiegłych. BBC pisze, że wzięto pod uwagę zaawansowany wiek weteranów, królowej i księcia małżonka. Uroczystości i parady z okazji Remebmrance Sunday odbyły się w całej Wielkiej Brytanii. « 10/11/2015 16:58:40
013 Polscy kombatanci maszerowali z Brytyjczykami
»
Razem z brytyjskimi kombatantami, w marszu podczas Remembrance Sunday, maszerowali również polscy kombatanci i ich rodziny. Polskich kombatantów było dwudziestu jeden – trzech z Fundacji SPK oraz osiemnastu ze Stowarzyszenia Polskich Kombatantów Ltd – wszyscy maszerowali razem. Polską reprezentację poprowadził płk Ryszard Ciągliński – były attache wojskowy w Polsce i Bułgarii, weteran wojny w Kosowie, który był m.in. świadkiem oskarżenia przeciwko Slobodanowi Miloszewiczowi. Ponadto w marszu udział wzięli: Eugeniusz Niedzielski, Witold Szmidt, Marzenna Schejbal, Hanna Tarkowska, Halina Kwiatkowska, Krystyna Dereszewska, Henryk Budzyński, Wiktor Moszczyński, Anita Meeson, Jan Jarzębowski, Hanna Januszewska, Krzysztof Januszewski, Jerzy Ścibor-Kamiński, Zbigniew Lis, Zbigniew Kijowski, Ola Rogalska, Wiesław Rogalski, Marlene WestwoodDutkiewicz, Adam Berry oraz Nicola Berry. Wieńce pod pomnikiem nieznanego żołnierza – Cenotaph – składali: Fundacja SPK oraz Polish Heritage Society. W poniedziałek 9 listopada, w Katedrze Westminsterskiej odbyła się uroczysta msza święta z okazji 75. rocznicy Bitwy o Anglię oraz 70. rocznicy zakończenia II Wojny Światowej. Podczas mszy świętej, polskich kombatantów reprezentowały poczty sztandarowe Fundacji SPK oraz Koła nr 11 SPK. «
608-MAKIETA 1 01-23.indd 13
10/11/2015 16:58:41
014
WIADOMOŚCI Prasa na Wyspach
Takiego tempa nie da się wytrzymać Wakacje 8 razy w roku jedynym wyjściem. Przygotowała: Sylwia Milan Źródło: Daily Mail
»
Clare Steadman i jej mąż Chris właśnie wrócili z Karaibów. Drogo, ale nie ma wyjścia. Pracują na maksymalnie dużych obrotach i żyją od urlopu do urlopu. Dzięki częstym przerwom, mogą dawać z siebie więcej, niż przeciętny człowiek. Kiedy odkryli, że zarabiają i czują się lepiej, gdy regenerują się regularnie, zaczęli wyjeżdżać kilka razy w roku. Clare prowadzi salon kosmetyczny. Jej partner, Chris, jest głównym managerem w jednej z grup hotelowych. Umówili się, że co 6 tygodni wakacje. Rocznie przeznaczają na ten cel aż... 100 tys. funtów. Jednak przy ich zarobkach to w pełni kwota adekwatna. – Po sześciu tygodniach prowadzenia własnego biznesu czuję się wykończona, ekstremalnie zmęczona pracą na najwyższych obrotach, stresem, szumem i adrenaliną. Wtedy wiem, że przy608-MAKIETA 1 01-23.indd 14
szedł czas na wyjazd. Jedynie z dala od wszystkiego mogę w pełni zrelaksować się – mówi Clare. Państwo Steadmanowie, którzy w tym roku wydali już 32 tys. funtów na wakacje, nie są jedynymi, którzy pozwalają sobie na bardzo częste przerwy od wyścigu szczurów. Według badań Association of British Travel Agents, ludzie na wyższych stanowiskach (wyższa kadra zarządzająca, managerowie) robią sobie przerwy w pracy średnio co sześć i pół tygodnia. Clare mówi, że wczasy są jej nie tylko potrzebne, by wypocząć i zrelaksować się. Każdy wyjazd to znakomita okazja do nowych przemyśleń i snucia planów biznesowych. Najwięcej pomysłów przyszło jej do głowy, kiedy leżała na złotej plaży z koktajlem w dłoni. – Nie sprawdzam telefonu i maili co trzy sekundy, tak jak to robię będąc w domu, więc mogę myśleć dużo jaśniej – mówi właścicielka salonu. W tym roku Steadmanowie byli już między innymi na Kre-
cie, w Prowansji, w Central Parku, w Lincolnshire, w Dorset. Chris z przyjaciółmi także w Portugalii i w Las Vegas, a Clare z koleżanką w Dublinie. Pracujący rodzice kładą duży nacisk na to, aby więcej czasu spędzać ze swoją córką. – Siena większość dnia przebywa w przedszkolu, a potem z moją mamą. Ja sama często nie wyjeżdżałam z rodzicami, ale nasze wspólne wyjazdy są dziś moimi najpiękniejszymi wspomnieniami. Chcę, by moja córka czuła to samo – dodaje. Kobieta twierdzi, że większość jej znajomych była zaszokowana tym, że po całych tygodniach spędzonych w pracy, była w stanie pojechać na Karaiby bez córeczki. Jednak dziecko zostało z babcią i wcale nie czuło się nieszczęśliwe z tego powodu. Dla Clare i Chrisa to bardzo ważne by spędzać wakacje sam na sam, relaksować się i umacniać związek. Wakacje są dobrą sposobnością ku temu. – Gdy wyjeżdżamy z Sieną, spędzamy czas tylko z nią, oddając się jej ulubionym zajęciom, jak np. kąpiel w basenie lub budowanie zamków z piasku – mówi Clare. Para ma już zaplanowany cały 2016 rok: Karaiby, Włochy, Ibiza, Francja. Według badań przeprowadzonych dla Eurocamp, przeciętny brytyjski 6-latek był za granicą cztery razy. Dla porównania, większość ich rodziców nie opuściła Wielkiej Brytanii do 11 roku życia. Nicola i Piers Thompsonowie zabrali swoje dzieci, Oliviera (13 l.) i Celię (10 l.), do egzotycznych krajów, takich jak Chiny czy Islandia. W tym roku byli 8 razy na wczasach. W lutym na nartach w Alpach, latem w Norwegii. Po powrocie z Oslo, pojechali jeszcze na tydzień na kamping. Potem na Islandię, do Madrytu, Marsylii, Nowego Jorku. 49-letnia Nicola pracuje jako konsultantka; jej 47-letni partner, Pierce – inżynier w banku. Są szczęśliwi, że mogą ciężko pracować i zapłacić za drogie wakacje. – Mój mąż bardzo długo pracuje. Zwykle wraca o godz. 19.30 lub 20.00. Kiedy dostaje pieniądze za nadgodziny, wydajemy je na wakacje, zamiast płacić za dodatkową opiekę medyczną, jak to robią jego znajomi z pracy – mówi Nicola. Większość Brytyjczyków wybiera się na wakacje tylko raz w roku. Jednak coraz większa ilość ludzi zaczyna „uciekać” co kilka miesięcy, próbując utrzymać tempo pracy i minimalizować koszty zdrowotne. « 10/11/2015 16:58:43
015 przeglÄ…d prasy
608-MAKIETA 1 01-23.indd 15
10/11/2015 16:58:44
016
WIADOMOŚCI Na Wyspach
Jedenastolatek otworzył sklep To prawdopodobnie najmłodszy przedsiębiorca w Wielkiej Brytanii. Jedenastoletni Henry Patterson zarabia tysiąc funtów tygodniowo, sprzedając słodycze we własnym sklepie. Wcześniej handlował... nawozem.
»
O Henrym Pattersonie, mimo jego młodego wieku, można powiedzieć, że to biznesmen kuty na cztery nogi. Swoje pierwsze kroki w handlu stawiał, mając siedem lat. Zaczął wówczas sprzedawać worki z nawozem. Towar kosztował okrągłego funta. Niebawem Patterson dostosował swoją działalność do wymagań XXI w. i do zarabiania zaczął używać Internetu. W serwisie eBay stworzył e-sklep sprzedający rozmaitości, które sam zakupił w charity shops – popularnych w UK sklepach, prowadzonych przez organizacje charytatywne. Kolejnym krokiem było stworzenie „prawdziwego”, stacjonarnego biznesu – tym razem zajmującego się sprzedażą słodyczy. Henry dokonał tego w dziesiątym roku życia. Dziś zarabia tysiąc funtów tygodniowo, a jego roczne obroty wynoszą 65 tys. funtów. Ostatnie przedsięwzięcie Henry’ego nazywa się Not Before Tea i jest już określane jako „lifestyle’owa marka dla dzieci”. W zeszłym roku, podczas gali Great British Entrepreneur Awards, młodzian został wyróżniony jako „rokujący przedsiębiorca”. Pochodzący z Lidlington (miejscowość w angielskim dystrykcie Central
Bedfordshire) biznesmen jest daleki od spoczęcia na laurach. Henry zainwestował własne zarobki oraz 17 tys. funtów, pochodzących z grantu, na wydanie książeczki dla dzieci i produkcję gadżetów z postaciami, promującymi jego markę. W internetowym sklepie NotBeforeTea.co.uk można kupić torby, plecaki, piórniki, zestawy prezentowe i kartki okolicznościowe. Henry stworzył też własny kanał na YouTube.com o nazwie „Not Before Tea-V”. Wszystko wskazuje na to, że Pattersona czeka wielka przyszłość w biznesie. Tym bardziej, że chłopak zdaje się mieć trzeźwe podejście do pieniędzy. – Koledzy bardzo emocjonują się moimi przedsięwzięciami, ale staram się nie rozmawiać z nimi o finansach, ani o tym, ile zarabiam – mówi właściciel sklepu. Zaskakująco przytomnie ocenia również rynkowy potencjał swojej marki oraz źródło jej sukcesu. – Myślę, że na rynku brakowało tradycyjnej marki, przypominającej Beatrix Potter. Dlatego klienci zakochali się w Not Before Tea. Myślę również, że dzieciom bardzo podoba się fakt, iż mają do czynienia z przedsięwzięciem stworzonym przez inne dziecko – twierdzi Henry. «
Londyńskie City wymaga ochrony?
»
Ochrona londyńskiego City przed regulacjami finansowymi Unii Europejskiej, powinna być głównym zadaniem premiera Davida Camerona przy renegocjowaniu zasad członkostwa Wielkiej Brytanii w UE – oświadczył w zeszły piątek wpływowy brytyjski lobbysta gospodarczy. Dyrektor generalny Konfederacji Przemysłu Brytyjskiego (CBI) John Cridland powiedział dziennikarzom, że Cameron musi zapewnić, by pozostawanie Zjednoczonego Królestwa poza strefą euro nie szkodziło rozbudowa608-MAKIETA 1 01-23.indd 16
nemu brytyjskiemu sektorowi finansowemu. – Obecnie strefa euro i City wydają się trzeć o siebie jak dwie płyty tektoniczne – zaznaczył. Celem premiera jest zreformowanie stosunków z UE, zanim przed końcem 2017 roku referendum zadecyduje, czy Wielka Brytania zachowa członkostwo w niej. – Wiele kwestii wymaga rozwiązania, ale najważniejszą z nich jest miejsce Wielkiej Brytanii jako finansowej stolicy Europy poza strefą euro – wskazał Cri-
dland. Odrzucił jednocześnie krytykę ze strony zwolenników wyjścia z UE, którzy twierdzą, że umiarkowanie proeuropejskie nastawienie CBI jest sprzeczne z poglądami współtworzących ją firm. – Nigdy nie twierdziłem, że istnieje tutaj konsens. Nie każdy członek CBI myśli to samo, ale mamy przeważającą większość firm, które chcą być w zreformowanej UE – powiedział. Dodał, że perspektywa referendum – którego daty jeszcze nie ustalono – nie wywiera wpływu na decyzje inwestorów w Wielkiej Brytanii i poza nią. « 10/11/2015 16:58:44
017
Miałeś wypadek drogowy w UK? Pomoc jest na wyciągnięcie ręki
W
ychodząc naprzeciw oczekiwaniom polskiej społeczności postanowiliśmy wyjaśnić, co należy zrobić w sytuacji, gdy doszło do wypadku. Jeśli miałeś wypadek dorogowy zapisz numer rejestracyjny sprawcy, jego imię i nazwisko oraz adres zamieszkania. Jeżeli istnieją świadkowie, najlepiej znać ich dane osobowe lub chociaż 608-MAKIETA 1 01-23.indd 17
numery telefonów. Jeżeli jest to możliwe zrób zdjęcia uszkodzonego samochodu sprawcy i swojego. Jeżeli masz jakieś dolegliwości bólowe warto udać się do lekarza. Pamietaj, że zawsze możesz zadzwonić na policję. Jeżeli doszło do wypadku drogowego o odszkodowanie może ubiegać się kierowca, pasażer, rowerzysta, motocyklista oraz pieszy. Pamietaj, że sprawy o odszkodowania przedawniają się z upływem 3 lat od dnia wypadku przy czym najlepiej oddać sprawę w ręce adwokatów od razu po zdarzeniu, kiedy wszystkie dowody w sprawie są jeszcze dostępne. Ważne jest także, aby unikać pośredników i zgłosić się bezpośrednio do kancelarii adwokackiej, która poprowadzi sprawę o odszkodowanie na zasadzie No Win No Fee. Mecenas Łukasz Wójcik, polski prawnik kancelarii Slater Gordon
zauważa, że kancelaria może wystapić do firmy ubezpieczeniowej o odszkodowanie za; dolegliwości bólowe lub uraz, utratę zarobku z powodu nieobecności w pracy oraz inne wydatki. Naszym klientom możemy także zorganizować fizjoterapie. Bezpłatne konsultacje w języku polskim z zakresu odszkodowań za wypadki drogowe i inne wypadki zapewnia kancelaria Slater Gordon pod numerem 075 14 65 18 41. Mec. Łukasz Wójcik LLM Polski Prawnik Adwokaci Slater Gordon
10/11/2015 16:58:47
Brexit stwarza ryzyko dla Irlandii
»
Perspektywa Brexitu, czyli opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię, jest poważnym ryzykiem strategicznym dla Irlandii – oce-
nił w poniedziałek w Londynie premier Zielonej Wyspy, Enda Kenny. Irlandia poprze starania brytyjskiego premiera, Davida Camerona, o zreformowanie UE, jeśli tylko będą to warunki realistyczne – dodał Kenny. Dziennik „The Times” twierdzi, że Cameron opowie się za głosowaniem w sprawie Brexitu w czerwcu, o ile rozmowy na grudniowym szczycie wypadną dobrze. Według gazety, do nie odkładania referendum na później, z uwagi na możliwy latem kolejny kryzys migracyjny, Camerona przekonali inni przywódcy unijni. Główne kierunki reform są już znane, chodzi zwłaszcza o jednakowe traktowanie eurostrefy i pozostałych krajów unijnych, przebudowę europejskich zasad
Fot. PAP/EPA/Andy Rain
018
WIADOMOŚCI Na Wyspach
Enda Kenny przemawia podczas Confederation of British Industry w Londynie.
i przepisów, mających na celu poprawę konkurencyjności i zamrożenie na cztery lata niektórych świadczeń socjalnych dla imigrantów z krajów członkowskich. Podczas wspólnej konferencji z Kennym Cameron powiedział, że jego renegocjacje z UE będą dotyczyć elastyczności ze strony Brukseli w traktowaniu potrzeb krajów eurostrefy i pozostałych. – Jeśli będzie to dostatecznie elastyczne, zostaniemy. Jeśli nie będzie dość elastyczne, będziemy musieli zadać sobie poważne pytanie, czy jest to organizacja dla nas – zaznaczył. – Irlandia uważa perspektywę wyjścia Zjednoczonego Królestwa z UE za poważne ryzyko strategiczne – powiedział Kenny na konferencji biznesowej w Londynie. Zwrócił przy tym uwagę, że „jest mnóstwo dobrej woli do wsparcia stanowiska Brytanii w UE”. – Ogólnie rzecz biorąc, tam gdzie Zjednoczone Królestwo stara się o rozsądne i osiągalne poprawki, będziemy je z sympatią wspierać – dodał. Cameron, który mówi, że niczego nie wyklucza, jeśli nie uda mu się przeprowadzić pożądanych zmian, zaostrzył w ostatnich tygodniach swoje stanowisko wobec eurosceptyków, podkreślając korzyści z członkostwa w zreformowanej Unii. Większość sondaży wskazuje, że Brytyjczycy są za pozostaniem w UE, ale liczba zwolenników wyjścia z Unii zaczyna rosnąć. «
W więzieniu Oscara Wilde'a będą mieszkania
»
Zamknięte w 2013 roku wiktoriańskie, neogotyckie więzienie w Reading na południu Anglii, gdzie Oscar Wilde tuż przed swoją śmiercią odsiadywał karę za homoseksualizm, będzie przekształcone w mieszkania. Poinformował o tym minister finansów, George Osborne. To część szerszego, rządowego planu likwidacji przestarzałych, ale atrakcyjnie zlokalizowanych więzień z XIX wieku, i zamiany ich na mieszkania. Szacuje się, że w ten sposób może powstać 3 tys. mieszkań. 608-MAKIETA 1 01-23.indd 18
– Zaczniemy zamykać niektóre z naszych starych więzień i sprzedawać je pod zabudowę mieszkaniową – oświadczył szef resortu skarbu, odwiedzając jedno z nich w południowym Londynie. Osborne zapowiedział, że dzięki realizacji planu około 10 tys. więźniów zostanie przeniesionych do nowych zakładów karnych. Pięć ma powstać do lat 2019-20, cztery kolejne zaś niedługo później. Resort liczy, że mimo wydatków poniesionych na budowę nowych zakładów penitencjarnych, będzie to opłacalne, bo na eksploatacji budynków zaoszczędzi
się 80 mln funtów rocznie. Lepsze mają być też warunki pobytu więźniów. Na pierwszy ogień idzie otwarte w 1844 r. więzienie w Reading, opisane przez Wilde'a w „Balladzie o więzieniu w Reading” – balladzie uważanej za najdobitniejszy w angielskiej literaturze opis koszmaru i beznadziei, panujących w więzieniach czasów wiktoriańskich. Wilde przebywał tam w latach 1895-97, a po odbyciu kary nigdy nie podniósł się z tego psychicznie. Pogrążony w długach i samotny, zmarł w 1900 roku. « 10/11/2015 16:58:49
019
608-MAKIETA 1 01-23.indd 19
10/11/2015 16:58:50
020
ARTYKUŁ SPONSOROWANY PRAWO
Babcia nie radzi sobie już z płaceniem własnych rachunków. Jak mogę jej pomóc?
»
Coraz częściej widzimy jak nasi dziadkowie czy rodzice słabną i stają się coraz mniej zaradni życiowo. Ciężko pogodzić się z podupadającym zdrowiem fizycznym i psychicznym osoby bliskiej. Niestety jest to zjawisko coraz bardziej powszechne w naszym starzejącym się społeczeństwie. Niestety, utrata pełnej sprawności umysłowej jest wciąż tematem tabu. Któż z nas nie zna osoby starszej, która ewidentnie nie radzi sobie już z samodzielnym planowaniem budżetu domowego czy zadbaniem o wszystkie swoje potrzeby zdrowotne, a jednak uparcie nalega na to, że da sobie radę sama. Warto zaplanować system pomocy dla osoby starszej zanim ta pomoc jest jeszcze potrzebna. Wszystkich moich klientów zachęcam do tego, aby pomyśleli, kto ma im pomagać i być odpowiedzialny za ich finanse, na wypadek, gdy w przyszłości staną się już niezdolni do podejmowania samodzielnych decyzji finansowych. Rozwiązaniem jest podpisanie pełnomocnictwa w formie LPA – Lasting Power of Attorney. Pełnomocnictwo w formie LPA to dokument, który nadaje pełnomocnikowi prawo do rozporządzania majątkiem mocodawcy w przyszłości, w sytuacji, gdy mocodawca nie będzie już w stanie samodzielnie podejmować decyzji finansowych. LPA musi być zarejestrowane w ramach urzędu – Office of Public Guardian, który nadzoruje pełnomocnictwa wydane w Anglii i Walii. Ważnym jest, aby pełnomocnictwo było sporządzone zgodnie z wymogami prawa Anglii i Walii. Niestety, zbyt często rodzina zgłasza się po poradę dopiero w sytuacji, gdy jest juz za późno. Kiedy osoba starsza traci zdolność do czynności prawnych, na skutek otępienia starczego (demencji) lub innego schorzenia umysłowego, na wydanie pełnomocnictwa jest już za późno. Pomoc w opłacaniu rachunków, zorganizowaniu leczenia czy opłacenia 608-MAKIETA 1 01-23.indd 20
codziennych wydatków staje się niemal niemożliwa w sytuacji, kiedy nie ma ważnie ustanowionego pełnomocnika. Często prowadzi to do sytuacji, że dopływ wody czy ogrzewania do domu osoby starszej zostaje odcięty a wyciągnięcie z banku pieniędzy na zakupy spożywcze jest niemożliwe. Często zdarza się, że osoba starsza nie opłaciła rachunków za mieszkanie, co grozi jego utratą, lub nie zapłaciła za opiekę, co grozi wstrzymaniem wizyt pomocników. Spotykam wiele rodzin, które chcą pomóc starszemu krewnemu, jednak nie mają koniecznych upoważnień, by takiej pomocy udzielić. Banki i inne instytucje nie pozwolą na dostęp do konta czy informacji na podstawie więzów rodzinnych. Zawsze będą wymagały dokumentu, który da podstawę prawną do zaangażowania osoby trzeciej w sprawy finansowe osoby o ograniczonej zdolności umysłowej. Rodziny znajdujące się w tej sytuacji muszą wystąpić z podaniem do sądu (Court of Protection) o ustanowienie kuratora do spraw finansowych. Jest to procedura nieco skomplikowana i długotrwała. Kuratorem może być profesjonalista lub osoba z grona rodziny czy przyjaciół. Niezależnie od tego czy jest to profesjonalista czy nie, kurator ma ściśle określone prawem zadania i obowiązek działania w interesie osoby ubezwłasnowolnionej. Kurator musi składać do
sądu corocznych raport ze swojej działalności. Musi więc sporządzać i zachowywać zapiski dotyczące każdej podejmowanej decyzji finansowej, tłumacząc, dlaczego została podjęta i jak służy ona najlepszemu interesowi osoby ubezwłasnowolnionej. Większość rodzin z którymi pracuję, woli wybrać opcję kuratora profesjonalisty. Daje im to komfort i gwarancję, że sprawy załatwiane są zgodnie z wymogami sądu. Ściąga to też z nich stres i brzemię wielu różnych obowiązków administracyjnych. Sama działam jako kurator w sprawach wielu moich klientów. Jako kurator mam prawo kontaktowania się z bankami, instytucjami zapewniającymi dostęp do mediów (wody, gazu, itp.) i opiekunami. Upewniam się, że opłacono wszystkie rachunki, spłacono wszystkie zobowiązania i budżet domowy jest pod kontrolą. Jako kurator mam pieczę nad majątkiem osoby ubezwłasnowolnionej, a jednocześnie pracuję z rodziną, aby zabezpieczyć wszystkie potrzeby i zapewnić stałą, dobrą, jakość życia osoby ubezwłasnowolnionej. «
Jeśli masz zapytania, proszę, skontaktuj się Alexandra Knipe jest prawnikiem pracującym w kancelarii Anthony Gold, biegle operującym zarówno w języku angielskim, jak i polskim. Z Panią Alexandrą można skontaktować się pod numerem telefonu 0207 940 4000 lub e-mailowo: Alexandra.Knipe@anthonygold.co.uk
10/11/2015 16:58:53
608-MAKIETA 1 01-23.indd 21
10/11/2015 16:58:54
022
WIADOMOŚCI prawo
Upadłość konsumencka – co zrobić, jeśli spłata długu stała się niemożliwa
»
31 marca 2009 r. weszła w życie nowelizacja ustawy dotyczącej prawa upadłościowego. Wprowadziła ona przepisy o upadłości konsumenckiej. Dzięki niej obywatele polscy posiadający zadłużenie w Polsce mogą skorzystać z przepisów o prawie upadłościowym Anglii i Walii, które dla osoby fizycznej są bardziej korzystne niż te w Polsce, gdyż nie ograniczają się wyłącznie do niewypłacalności powstałej wskutek wyjątkowych i niezależnych okoliczności, a są dostępne dla wszystkich. Dodatkowo brytyjskie przepisy umożliwiają dłużnikowi umorzenie zadłużenia już po upływie 12 miesięcy, pod warunkiem że mamy do czynienia z niezawinionym zachowaniem dłużnika. Zgodnie z założeniami nowelizacji skutki prawne angielskiego postępowania upadłościowego mają również zastosowanie w Polsce. Aby móc rozpocząć postępowanie upadłościowe w Anglii, dłużnik w momencie jego rozpoczęcia musi posiadać miejsce zamieszkania w Anglii lub Walii (co najmniej 6 miesięcy). Koszt postępowania jest zróżnicowany. Zazwyczaj wynosi około £700.00. Rozpoczęcie postępowania odbywa się zawsze na wniosek dłużnika.
Rozpatrzenie wniosku przez sąd może trwać nawet rok. Po upływie tego czasu sąd wyda orzeczenie dotyczące upadłości oraz przedstawi plan spłaty długu. Od samego dłużnika będzie zależało, po jakim czasie długi zostaną umorzone. Jeżeli dłużnik rzetelnie będzie spłacał zobowiązania przedstawione w planie spłat oraz będzie na bieżąco informował sąd o spłatach i swojej sytuacji materialnej, wówczas sąd po upływie 12 miesięcy może zadecydować, iż reszta zobowiązań zostanie umorzona, a dłużnik zostanie zwolniony z ich spłaty. Wniosek o upadłość konsumencką można złożyć raz na 10 lat. Należy pamiętać, iż pewne długi nie mogą być umorzone w postępowaniu. Dotyczy to między innymi alimentów oraz odszkodowań za szkodę na osobie. Upadłość konsumencka będzie mieć bardzo duży wpływ na zdolność kredytową. Przez co najmniej 6 lat po ogłoszeniu upadłości dłużnik będzie miał problem z otwarciem konta, wzięciem pożyczki czy zakupem telefonu na abonament. Należy się zatem dokładnie zastanowić, czy warto skorzystać z opcji upadłościowej, czy też lepiej rozważyć inne formy spłaty zadłużenia, jak np. spłata £1 tygodniowo.
Dodatkowo sąd bardzo dokładnie sprawdzi, jakie są intencje dłużnika przy składaniu wniosku o upadłość konsumencką. Jeżeli uzna, że osoba posiadająca zadłużenie w Polsce rozpoczęła postępowanie w Anglii wyłącznie ze względu na bardziej korzystne przepisy prawne, może pociągnąć ją do odpowiedzialności karnej. «
Masz więcej pytań?
Zadzwoń do nas, a pomożemy Ci uzyskać należne odszkodowanie DNS Claims 0208 741 7762 lub 07500 300 600 (kontakt przez całą dobę)
UFSB[ KVƆ EPTUŖQOB OB UXPJN SMARTFONIE I TABLECIE! ı$*Ĉ("+ $00-563ĕ OB UBCMFU J LPNÕSLŖȷ
608-MAKIETA 1 01-23.indd 22
10/11/2015 16:58:55
023
608-MAKIETA 1 01-23.indd 23
10/11/2015 16:58:57
024
TEMAT NUMERU społeczeństwo
Peeping Tom lata dronem „Drone Boning” to film Brandona LaGanke'a oraz Johna Carlucciego. Niby filmów kręcą teraz dużo, ale trwająca trzy minuty produkcja to pierwszy na świecie film porno, który nakręcono przy pomocy drona. – Plan był prosty – mówił LaGanke magazynowi „Vice” – wybraliśmy piękne krajobrazy i umieściliśmy w nich p...... się ludzi. I uwierzcie – rzecz wyszła rewelacyjnie.
608-MAKIETA 2 24-41.indd 24
10/11/2015 17:04:09
025
608-MAKIETA 2 24-41.indd 25
10/11/2015 17:04:14
026
TEMAT NUMERU społeczeństwo Tomasz Borejza
»
Albo nie wierzcie na słowo i sprawdźcie. Film można znaleźć w sieci. Warto, bo widoki są piękne. Do niedawna o dronach myślano przede wszystkim w kontekście wojskowym. To dla wojska zostały stworzone. Z myślą o armii je rozwijano. Jednak, podobnie jak w przypadku wielu innych wojskowych wynalazków, kilka lat temu znalazły swoją drogę do cywila. Początkowo myślano o nich jak o niezbyt praktycznej zabawce. Teraz znajdują kolejne zastosowania. Praktyczne, mniej praktyczne, i w ogóle niepraktyczne, ale za to zabawne. Na przykład Farmer Daniel Klinkenberg, to człowiek z YouTube’a, z pomocą swojego drona łowi ryby. Żyłkę przypina do quadrocoptera, którym wylatuje nad staw. Gdy ryba łapie haczyk – po prostu ją wyciąga. Wszystko filmuje i wrzuca do internetu. Jedyna kwestia jest taka, że wyciągana ryba wygląda.... na wcześniej zabitą. Powodem są jednak c hy b a t yl ko wymagania produkcji tv, bo trudno znaleźć powód, dla którego nie dałoby się zarzucać przynęty w taki sposób.
Do niedawna o dronach myślano przede wszystkim w kontekście wojskowym. To dla wojska zostały stworzone. Z myślą o armii je rozwijano. Jednak, podobnie jak w przypadku wielu innych wojskowych wynalazków, kilka lat temu znalazły swoją drogę do cywila. Inny użytkownik YouTube’a, tym razem Brytyjczyk o nicku gasturbine101, poszedł o kilka dronów dalej i z 84 quadrocopterów oraz ramy zrobił... latający helikopter. Całość przypomina pionierskie czasy braci Wright, ale i tak lata. Film, na którym demonstruje swoje osiągnię608-MAKIETA 2 24-41.indd 26
cie, obejrzało 1,2 mln osób a komentarze były entuzjastyczne. Jedyny problem, o ile można to nazwać problemem, który mieli internauci, to pytanie, czy 84 drony z pilotem to jeszcze jest dron, czy już raczej helikopter. Gdyby twardo trzymać się definicji, dron jest „bezzałogowym statkiem powietrznym”, a tutaj pojawił się pilot. Na tym oczywiście nie kończą się sposoby, w jakie wykorzystuje się drony. Ich coraz niższa cena (sprzęt dla amatorów można kupić już za kilkaset funtów, a te najmniejsze nawet za kilkadziesiąt) powoduje, że przybywa hobbystów oraz ludzi, którzy wykorzystują je do prowadzenia biznesu. Zdarza się, tak jak w londyńskim flagowym Yo!Sushi, że z takich dronów robi się kelnerów, a dokładnie „latające tace”. – Pomysł przyszedł, gdy zastanawialiśmy się, jak pokazać ludziom lekkość naszych dań – mówił typową marketingową nowomową Robin Rowland, CEO firmy. Zrealizowano go tak, że do klientów wysyłano quadrocoptery, którymi z pomocą iPhonów kierowano z kuchni, a na wierzchu kładziono talerze z sushi. Nad wykorzystaniem dronów pracuje też znana sieć pizzerii Domino's Pizza, która lubi efekciarstwo, ale przede wszystkim robią to wielkie korporacje, takie jak Amazon oraz Google, ale o tym za moment, bo wszystko to jest biznes mniej więcej legalny, a bywa i tak, że po drony sięgają ci, których interesy legalne nie są.
Podglądactwo
W maju policja z Suffolk donosiła, że po ten sprzęt sięgnęli miejscowi włamywacze. Z pomocą dronów przeprowadzają wywiad przed wejściem do cudzego domu. Obserwują. Sprawdzają, jak najłatwiej przeprowadzić włamanie, i określają słabe punkty zabezpieczeń. Rzecz staje się ponoć coraz powszechniejsza, są już zatrzymani, którzy korzystali z takiego sprzętu, a policja apeluje, by zwracać na nie baczną uwagę. – Jeżeli ktoś zauważy, że dron jest użytkowany w miejscach, które wzbudzają podejrzenia, powinien skontaktować się z policą, używając numeru 101, i zgłosić to, co widział – apelował Paul Ford z Police Federation National Detectives Forum. W ogóle podglądactwo to jeden z największych problemów związanych z dronami. W swoim stylu, i jak zwykle doskonale, pokazali go twórcy serialu South Park, w odcinku o nazwie „The Magic 10/11/2015 17:04:17
027 Bush” (sezon 18, odcinek 5), którego nie ma jednak co opisywać, bo w całości jest dostępny w sieci i lepiej go obejrzeć, niż o nim czytać. Możliwość podpięcia kamery do sprzętu latającego stwarza ogromne możliwości dla przeróżnych, jak mówią o nich Anglicy, „peeping Toms”. Ofiarami jednego z nich padli ostatnio naturyści na plaży w Studland, którym opalanie zakłócał obserwujący ich, a zapewne też nagrywający, obiekt latający. Jednak ani samego drona, ani jego operatora nie złapano. Między innymi to chcieli pokazać twórcy „Drone Boning”, których film – jak sami mówią – nie jest rasowym pornosem, bo „nie za bardzo da się przy nim masturbować”. Ma za to zwrócić uwagę na to, że w świecie, gdzie każdy może latać wyposażonym w kamerę dronem, trudno mieć poczucie prywatności. A już z całą pewnością nie da się mieć pewności, że nie jest się oglądanym. Podglądać może sąsiad. Może to robić syn sąsiada. Lub jego córka. Może każdy. A do tego na podglądaniu się tutaj nie kończy, bo rzecz jest wyposażona w kamerę. Dlatego każde tête-à-tête, zwłaszcza, gdy jest to têteà-tête pod chmurką, może się skończyć tym, że później znajdziemy się w internecie. Dziś takie stwierdzenie to wciąż jest przesada, choć pierwsze ofiary już są. Ale jutro? Kto to wie...
608-MAKIETA 2 24-41.indd 27
Najbardziej cieszą się z tego ponoć prywatni detektywi, specjalizujący się w rozwodach, oraz prawnicy o tej samej specjalizacji. Ale cieszy się też policja, która coraz częściej wykorzystuje quadrocoptery do obserwacji. Ta amerykańsja wykorzystuje je już nawet do przeprowadzania aresztowań. Podgląd z dronów pomaga między innymi w najtrudniejszych akcjach SWAT.
Kto może latać dronem?
Wszystko to powoduje, że należy się spodziewać coraz większej regulacji tego rynku. Na razie jest ona bardzo niewielka. Jak chodzi o drony poniżej 20 kilogramów, pozwolenie jest potrzebne tylko, kiedy wykonujemy z ich pomocą pracę zarobkową, chcemy latać nad miejscami, gdzie roi się od ludzi, lub mamy zamiar wyposażyć quadrocopter w sprzęt do podglądania. Realnie – ograniczeń praktycznie nie ma. Pierwszy wyrok za jego niewłaściwe użycie zapadł dopiero w ubiegłym roku w Cumbrii, gdy mężczyzna wleciał swoim zdalnie sterowanym „helikopterem” nad bazę wojskową. Inaczej jest, gdy chodzi o te ważące ponad 20 kilogramów – nimi w UK latać po prostu nie wolno. »
10/11/2015 17:04:22
028
TEMAT NUMERU społeczeństwo Jednak nie tylko z tych powodów potrzebne jest sensowne prawo. Groźba tego, że z dronów korzystają przeróżni „peeping Toms”, a także paparazzi (Daily Mail donosił niedawno o lotniczym oblężeniu Hollywood, za które odpowiadali fotografowie, czatujący na zdjęcia gwiazd), to tylko jedna z kwestii. Drugą jest bezpieczeństwo. Ważący kilkadziesiąt kilogramów dron, który spada z nieba na samochód, dom lub czyjąść głowę, stanowi poważne zagrożenie. Przekonał się o tym np. londyńczyk Joe O'Neil, który swoją zabawkę rozbił o dach policyjnego vana. Szczęściem w nieszczęściu było dla niego to, że wywinął się od mandatu, bo funkcjonariusze nie wiedzieli nawet, jak całą rzecz zgłosić. Jednak jeszcze większe niebezpieczeństwo drony mogą stanowić dla tych, którzy znajdują się w powietrzu. Jakiś czas temu media donosiły, że lądujący na Heathrow Airbus A320 minął takiego hobbistycznego drona o włos. Jeżeli przepisy się nie zmienią, kwestią czasu jest to, kiedy jakiś samolot nie minie quadrocoptera i dojdzie do tragedii. Dlatego regulacja (rozmowy toczą się przede wszystkim na poziomie Unii Europejskiej, ponieważ ta chce stwo-
608-MAKIETA 2 24-41.indd 28
rzyć jednolite minimum dla właścicieli latającego sprzętu) nadchodzi wielkimi krokami i ma dotyczyć dwóch rzeczy. Po pierwsze tego, kto będzie mógł takim dronem latać; i założenie jest takie, że będzie potrzebne coś w rodzaju „prawa jazdy”. Trzeba więc będzie odbyć kurs i zdać egzamin. Dzięki temu latać mają tylko ci, którzy potrafią to robić, bo dziś bywa z tym różnie. Drugą ważną sprawą jest kwestia obowiązkowych ubezpieczeń od odpowiedzialności cywilnej. Na razie z OC bywa różnie, a przy odrobinie pecha, szkody wyrządzone przez nieumiejętne posługiwanie się dronem, mogą iść w wielotysięczne sumy. Bez odpowiedniego ubezpieczenia można zbankrutować.
Czy będzie się dało zarobić?
Sprawa regulacji jest ważna z jeszcze jednego powodu. Od pewnego czasu pojawiają się firmy, które chcą na wykorzystaniu dronów zarobić. Zastosowań jest bardzo dużo. Najbardziej oczywistą jest filmowanie. Do niedawna, zdjęcia z powietrza były zarezerwowane dla profesjonalistów i najdroższych produkcji. Na przykład gdy kręcono Top Gear, to największe koszty generowały zdjęcia lotnicze. Dziś dzień zdjęciowy z wykorzystaniem drona to koszt mniej więcej 2,5 tys. funtów. Przy czym chodzi o profesjonalne produkcje telewizyjne. Wielu jest takich, którzy zrobią to dużo taniej. W miarę profesjonalny sprzęt, wyposażony w kamerę Go Pro, można kupić za niespełna 2 tys. funtów. Dziś obsługiwać może go w zasadzie każdy, dlatego rzecz ma się mniej więcej tak, jak z fotografią, gdzie upowszechnienie cyfrówek spowodowało spadek zapotrzebowania na usługi profesjonalistów. Jednocześnie jednak pokazując, jak wiele najlepsi potrafią, gdy tłem są amatorzy.
10/11/2015 17:04:25
029 Popyt na usługi tego rodzaju będzie więc zależał w znacznym stopniu od tego, jak duże koszty trzeba będzie ponieść i czasu poświęcić, by móc quadrocopterem operować. Jeżeli wymagania będą restrykcyjne – małe biznesy, zajmujące się tym, mogą mieć sens, bo warto będzie rzecz zlecić. Jeżeli nie będą – będzie o to bardzo trudno, bo zapotrzebowanie ograniczy się do kręcenia tych najbardziej profesjonalnych materiałów. Resztę każdy będzie mógł zrobić sam. Z wyjątkiem jednak tych zastosowań, które wymagają dodatkowych umiejętności oraz specjalistycznego wyposażenia. A takich nie brak. Drony stosuje się dziś m.in. w geodezji i budownictwie, gdzie pomagają dotrzeć do niewidocznych inaczej zaułków, sprawdzać stan wysoko położonych konstrukcji lub rozwieszonych na słupach przewodów. Także w rolnictwie, gdzie pomagają w opryskach i kontroli tego, co dzieje się na polach. Jednak, jak zwykle dzieje się od wielu lat, najpewniej najwięcej skorzystają na nowej technologii wielkie korporacje. W tym wypadku wśród potencjalnych liderów rynku, którego wartość szacuje się na wielomilardowe sumy, są Google i Amazon.
Automatyczny listonosz
Ten pierwszy od kilku lat prowadzi w USA oraz Australii prace nad projektem o nazwie „Wing”. Jego celem jest opracowanie systemu, w którym listonosza oraz kuriera – przynajmniej na krótkich dystansach i w największych miastach – wyeliminują drony, mogące dostarczyć przesyłkę w kilka minut od jej zamówienia. Mówi się o tym, że możliwe będą dostawy po zaledwie kilku minutach od kliknięcia „zamawiam” na ekranie komputera. – Gdy FedEx wprowadził dostawę na następny dzień, to zmieniło świat. Dziś widzimy, że zmienia go dostawa w ten sam dzień. Dlaczego nie myśleć, że kolejna, dziesięciokrotna poprawa, mieć możliwość dostać coś w minutę lub dwie, znowu nie zmieni świata? – pytał niedawno Astro Teller z laboratorium Google X. Projekt jest ponoć na drodze do szczęśliwego zakończenia, a problemem są nie możliwości techniczne, a konieczność dostosowania prawa w taki sposób, by umożliwić loty w pełni automatycznych dronów, i dokładnie określić, kto ponosi odpowiedzialność związaną z ewentualnymi wypadkami. Także Amazona powstrzymuje jedynie prawo. Moloch ogłosił bowiem niedawno, że jego program Prime Air, w którym z grubsza chodzi o to samo, co robi Google (a na przykład w Londynie dla przesyłek ważących do 2,5 kilograma ma umożliwić dostawę do 30 minut od złożenia zamówienia), jest w zasadzie gotowy, i jak tylko w życie wejdą odpowiednie regulacje, dotyczące wykorzystania przestrzeni powietrznej dla w pełni automatycznych dronów, te zaczną obsługiwać klientów. Biorąc pod uwagę kto jest zainteresowany, i jakie pieniądze wchodzą w grę, na legislację nie będzie raczej trzeba długo czekać. I choć z jednej strony można się cieszyć z postępu, bo to z pewnością jest postęp, to z drugiej jednak z niepokojem czekam na chwilę, w której mojego ulubionego listonosza zastąpi maszyna. Z niepokojem o jego pracę i własne samopoczucie, bo z dronem nie pogadam. « 608-MAKIETA 2 24-41.indd 29
10/11/2015 17:04:26
Fot. Dan Kitwood / WPA Pool / Getty Images
030
KOMENTARZ TYGODNIA polityka
David Cameron i George Osborne
Bunt lordów Polityka cięć George’a Osborne’a uderza w tradycyjną bazę wyborczą Partii Konserwatywnej. I budzi coraz większe obawy oraz sprzeciw. Radosław Zapałowski
»
Kiedy my żyliśmy wyborami w Polsce, w Wielkiej Brytanii trwał mały konstytucyjny kryzys i duża polityczna gorączka. Izba Lordów – izba wyższa dwuizbowego brytyjskiego parlamentu – zablokowała przegłosowaną przez parlament propozycję budżetową. Pierwszy raz od stu lat. W zgodzie ze swoimi uprawnieniami, ale wbrew praktyce i tradycji. Kanclerz George Osborne był pewny, że jego plany wprowadzenia cięć w Tax Credit, które miały dać budżetowi ponad cztery miliardy funtów oszczędności, będą jak zwykle formalnością. Izba Lordów, korzystając jednak ze swoich okrojonych uprawnień, opóźniła te zmiany o trzy lata. Przy akompaniamencie rozgorączkowanej debaty, oskarżeń o łamanie procedur demokratycznych i zarzutów o braku odpowiedzialności. Polityczne emocje sięgnęły zenitu. Cięcia 608-MAKIETA 2 24-41.indd 30
budżetowe i polityka „austerity”, będące osią i fundamentem programu rządzących Torysów, znów znalazły się w centrum uwagi opinii publicznej. Co oznacza, że okres wakacji i spokoju w polityce brytyjskiej, ostatecznie i nieodwołalnie dobiegł końca. Brytyjscy parlamentarzyści wracają do poważnych, zasadniczych spraw, a dla rządu rozpoczyna się długa i męcząca batalia z własnym zapleczem partyjnym, lordami, prasą i bazą wyborczą. Bo w kwestii polityki cięć Osborne doszedł już do ściany. Kanclerz, żeby osiągnąć wyznaczone sobie cele, musi uderzyć w grupy społeczne, które jak dotąd nie odczuły skutków jego fiskalnej agendy. Głównie w elektorat Torysów. A to oznacza polityczny ból głowy dla Davida Camerona, bo grozi spektakularną erozją społecznego poparcia oraz buntem we własnych szeregach. Porażka w Izbie Lordów mogła być dla premiera i kanclerza szansą na wycofanie się z naj-
bardziej drastycznych założeń polityki cięć. Furtką do odwrotu od „austerity”. Zamiast tego, rząd wobec lordów wytoczył ciężkie, retoryczne działa i obiecuje reformę izby wyższej parlamentu. Tak, aby ją jeszcze bardziej politycznie osłabić. Co oznacza, że Cameron i Osborne są zdeterminowani, żeby politykę cięć prowadzić bez względu na polityczne i społeczne koszty.
Arystokracja głosem ludu
Nie ulega wątpliwości, że w kwestii głosowania w sprawie Tax Credit Izba Lordów niemal do maksimum rozciągnęła swoje kompetencje. Jej uprawnienia sprowadzają się do opiniowania ustaw Izby Gmin. I ewentualnego, tymczasowego blokowania wchodzenia ich w życie, za to bez prawa veta ostatecznego. Izba wyższa brytyjskiego parlamentu, w przeciwień10/11/2015 17:04:28
031 stwie np. do polskiego Senatu, nie jest wybierana w demokratycznych wyborach. Członkowie Izby zasiadają w niej z nadania i dożywotnio. W politycznej historii Wielkiej Brytanii Izba Lordów była postrzegana jako bariera przeciwko społeczeństwu. Konserwatywna tama, która hamuje progres i demokratyzację kraju. Głos arystokratów, zagłuszający wolę ludu. Dziś w zasadzie pełni rolę politycznej dekoracji. Jest czymś w rodzaju antycznego, starego mebla, który nie pasuje do współczesnego, modernistycznego wnętrza, ale nikt nie ma odwagi go wyrzucić. Bo stoi w kącie od zawsze i pachnie tradycją. Jak monarchia i brytyjski system wyborczy jest afrontem wobec demokracji, jej idei, zasad i pryncypiów. I nawet kiedy (jak w przypadku głosowania w sprawie Tax Credit) bierze stronę zwykłych ludzi, zarzuty o łamaniu standardów i politycznej praktyki są uzasadnione. Bo niezależnie od oceny propozycji rządowych, kiedy pozbawiana mandatu społecznego grupa odrzuca akty prawne przyjęte przez demokratycznie wybraną większość, każdemu demokracie powinna zapalić się czerwona lampka. Zwłaszcza, że od 1999 roku, kiedy to Tony Blair przeprowadził reformę Izby Lordów, jej członkowie systematycznie testują granice swoich uprawnień w kwestii ustaw finansowych (money bill), które przez byłego premiera zostały mocno ograniczone. Nawet w poprzedniej kadencji parlamentu, kiedy to obie Izby zdominowane były przez Torysów, lordowie próbowali ograniczyć zapędy Camerona w sprawach cięć na pomoc międzynarodową i zasiłków. Bezskutecznie, ale ciągła polityczna presja izby wyższej na Izbę Gmin stała się na Wyspach codziennością. I jeśli będzie się nasilać, może faktycznie w przyszłości doprowadzić do konstytucyjnego kryzysu i politycznego impasu oraz stać się destrukcyjną siłą, paraliżującą działania rządu. Bez względu na to, czy Izba Lordów stoi po słusznej bądź niesłusznej stronie sporu, jej bunt powinien budzić obawy nie tylko kanclerza i premiera.
Cięcia, które zabolą
Bunt Izby Lordów dla George’a Osborne’a był zaskoczeniem. Mimo, że wszelkie znaki zwiastowały zbliżającą się rewoltę. Najpierw „The Sun”, tabloid, który od początku rządów Partii Konserwatywnej wspierał Torysów w polityce „austerity”, 608-MAKIETA 2 24-41.indd 31
zmienił front. Z okładki największego brukowca na Wyspach spoglądała twarz zdesperowanej samotnej matki, która krzyczała do rządzących, na których wcześniej głosowała: „wstydźcie się!”. Potem konsekwencje planów kanclerza zostały podjęte przez posłów Partii Konserwatywnej. I postawiły na szali ich lojalność wobec wyborców i partii. To musiało prędzej czy później nastąpić. Cięcia kanclerza idą tak szeroko i tak głęboko, że zabolą sympatyków konserwatystów. Osłona, którą cieszyli się w ostatniej pięciolatce znika. Zapoczątkowana w 2010 roku polityka, jak dotąd skupiała się na pracownikach
widzenia działało. Ta narracja pozwoliła Torysom ciąć wydatki bez społecznego oporu, dała wygraną w majowych wyborach, a brytyjskiemu społeczeństwu złudne poczucie socjalnego bezpieczeństwa i względnego dobrobytu w czasach kryzysu. Teraz jednak cięcia w Tax Credit najbardziej uderzą w rodziny z klasy robotniczej, dla których państwowe subsydia do wypłat pozwalają utrzymać się na powierzchni. Wydaje się polityczną głupotą, żeby dla oszczędności wartych raptem 0.5 proc. wydatków publicznych antagonizować grupę społeczną, która jest wyborczą bazą dla Torysów, ale George
sektora publicznego, bezrobotnych i biednych. Grup, które albo głosują na lewicę albo nie głosują wcale. Atak Torysów na politycznie i społecznie wykluczonych, spajał się z wizją i poglądami zadowolonych. Rządowi udało się narzucić narrację „skivers vs strivers”, czyli podział na darmozjadów (skivers), wyzyskiwaczy pomocy społecznej, nielegalnie i niemoralnie czerpiących profity z ciężkiej pracy uczciwych ludzi. Pracusiów (striversów). Antagonizowanie grup społecznych i kanalizowanie społecznych frustracji wobec beneficjentów państwa dobrobytu, wykreowało społecznie szkodliwy, politycznie nieodpowiedzialny i kulturowo niebezpieczny toksyczny podział na lepszych i gorszych obywateli. Pożytecznych członków społeczeństwa i darmozjadów. Ale z politycznego punktu
Osborne nie ma już innych opcji. Obiecał cięcia w wysokości jedenastu miliardów funtów do 2020 roku, a jak pokazują wyliczenia The Institute for Fiscal Studies (IFS) – ekonomicznego Think Tanku, nie da się tego osiągnąć bez uderzenia w miliony Brytyjczyków. Według IFS, dokładnie trzynaście milionów mieszkańców Wielkiej Brytanii odczuje cięcia na własnej skórze. Dla kanclerza to jednak gra warta świeczki. Co oznacza, że rewolta lordów nie jest aberracją – chwilowym odchyleniem od normy, lecz zwiastunem cyklicznych politycznych buntów i wstrząsów. Polityka oszczędności, która dotyka coraz więcej osób, będzie główną areną sporu na Wyspach, i może zdecydować o wyborczej porażce Partii Konserwatywnej. Osborne i Cameron grają va banque. «
Kanclerz, żeby osiągnąć wyznaczone sobie cele, musi uderzyć w grupy społeczne, które jak dotąd nie odczuły skutków jego fiskalnej agendy. Głównie w elektorat Torysów. A to oznacza polityczny ból głowy dla Davida Camerona, bo grozi spektakularną erozją społecznego poparcia oraz buntem we własnych szeregach.
10/11/2015 17:04:29
032
felieton znowu dobroniak
Zbyt głośne milczenie Według relacji mediów, europejscy politycy poczuli się SFRUSTROWANI. Wszystko przez tego niedobrego Camerona, który do tej pory mówił o wyjściu z UE, jednak nie mówił, pod jakimi warunkami pozostanie pośród krajów członkowskich Unii. Aż w końcu napisał list…
»
Według polskich mediów, Cameron napisał list do Tuska i to było jakby podkreślane w relacjach znad Tamizy. Jak to bywa jednak w tych podłych zachodnich mediach, to że Cameron pisał do Tuska zupełnie zostało pominięte. Mało tego. W ogóle jakby Polak nie był prezydentem Unii! Normalnie skandal. Na pewno to wina Tuska i odwetowców z Bonn. Cameron, w przeciwieństwie do Jarosława, z którym jest w europejskiej koalicji, obietnice wyborcze spełnia i poinformował swoich europejskich kolegów, że referendum w sprawie pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej odbędzie się na „stówkę”, a najpóźniej nastąpi to w 2017 roku. David nie jest w ciemię bity. Referendum odbędzie się po renegocjacji umowy stowarzyszeniowej z UE, a jej wynik będzie miał podstawowy wpływ na opinię publiczną. Z bieżących badań wynika, że ta ostatnia coraz częściej Unii Europejskiej mówi zdecydowane NIE! Jest to już 61 proc. społeczeństwa. Cameron chce między innymi zwiększenia suwerenności oraz
608-MAKIETA 2 24-41.indd 32
wzmocnienia roli parlamentów narodowych. To są jeszcze postulaty z kategorii „spoko”, jednak kolejne to już zawał serca dla niejednego premiera państw członkowskich. Dlaczego? Otóż David Cameron chce liberalizacji prawa handlowego, co spowoduje, że USA czy Chiny będą mogły wręcz zalewać stary kontynent swoimi wyrobami – tutaj może się dostać Cameronowi od swoich, bo po ostatnim „upadku” brytyjskiej stali, pracownicy mogą wyjść na ulice i może naprawdę zapanować chaos. Do tego postulaty o ograniczeniu „socjalu” i prawa do swobodnego przemieszczania się po Unii, doprowadzą z kolei do szału prezydenta Dudę, Jarka i innych krzykaczy z Polski. Wynik renegocjacji ma też o wiele głębsze znaczenie. Jeśli Cameronowi się nie uda, to przepadnie wraz z całą Partią Konserwatywną w następnych wyborach. Wtedy – o losie – do władzy dorwie się Corbyn (co dziwnie rymuje się z Korwin – sic!). A ten człowiek, który chyba przesiedział większość czasu w lesie, doprowadzi do jeszcze większej katastrofy.
Pomijam fakt, że pomysły na uzdrowienie społeczeństwa ma jak Lenin (niech ktoś mu wreszcie powie, że ZSRR upadło, i że Lenin się po prostu mylił i już dawno umarł); że dowództwo brytyjskiej armii jawnie informuje (to się nazywa demokracja), że jak Corbyn zostanie premierem, to oni się zbuntują; że w końcu dość tego ideologicznego pie*******a. Do roboty! Że się mylę? O PiS-ie też mówili, że nie ma wała i się nie dostanie, a tu patrzajta – Macierewicz i Ziobro ministrami. I kto jest teraz g’upi? « Słowniczek dla nieogarniętych Felieton – specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski prasowy, radiowy i telewizyjny, utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający – często skrajnie złośliwie – osobisty punkt widzenia autora.
10/11/2015 17:04:34
033
608-MAKIETA 2 24-41.indd 33
10/11/2015 17:04:36
034
WIELKA BRYTANIA POLSKIE WYBORY BRYTYJSCY KANDYDACI
Każdy ma władzę wyboru Czy wybory i ustanowiona z nich władza w Polsce mają jakikolwiek wpływ na Polaków mieszkających w Zjednoczonym Królestwie? Czy inicjatywa w rodzaju „posła polonijnego” to rzeczywista potrzeba, czy tylko kaprys kandydatów? Piotr Dobroniak
»
Wyniki wyborcze nie pozostawiają złudzeń. Kandydaci na posłów, którzy w programach kładli nacisk na swoje związki z Polakami mieszkającymi poza krajem ojczystym, 608-MAKIETA 2 24-41.indd 34
generalnie ponieśli klęskę. Pominąć należy fakt, komu ile brakowało do tego, żeby tym posłem zostać, bo generalnie liczba głosów była zatrważająco niska. Niepozwalająca na moralne prawo reprezentowania tak wielkiej rzeszy Polaków pozostającej na emigracji.
Ze stosunku głosów najmniej brakowało Dagmarze Chmielewskiej, startującej z list Nowoczesnej. Tylko 26 głosów dzieliło ją od ław poselskich. Co ciekawe, ogólnie dostała 985 głosów, ale tylko 89 z Wielkiej Brytanii. Pytanie, czy w taki sposób miałaby prawo do reprezentowania naszych rodaków, należy pozostawić otwarte. Jak bowiem odnieść niecałe tysiąc głosów Chmielewskiej do 154 746 głosów oddanych na Annę Costę-Anders, córkę Ireny Anders i gen. Władysława Andersa? Córka generała dostała na Wyspach 21 517 głosów, jednak to nie wystarczyło, żeby została senatorem. W przypadku Costy-Anders problemem pozostaje, czy ktoś, kto żył przez wiele lat poza Londynem i Wielką Brytanią, ma moralny mandat reprezentować Polaków z UK? Do tego Polaków, których masa przybyła do Wielkiej Brytanii w XXI wieku. Anna Anders jest jednak kojarzona z emigracją wojenną i pierwszą połową XX wieku. – Kandydaci polonijni otrzymali razem promil polonijnych głosów, pomimo najostrzejszej jak do tej pory kampanii – wskazuje Przemek de Skuba Skwirczyński, niezależny kandydat, startujący z list partii KORWiN. Skwirczyński dostał ogółem 67 głosów, z czego tylko 23 z terenu Wielkiej Brytanii. – W ten prosty sposób, przy dużej podaży polonijnych kandydatów, okazało się, że popytu na tychże nie ma, zatem rynek na polonijnych posłów, więc również i na okręgi zagraniczne w polskim Sejmie, po prostu nie istnieje – zaznacza. Dodaje również, że sprawdzenie tej niezwykle żywotnej kwestii, jaką jest potrzeba reprezentowania Polonii w polskim parlamencie, dla polskiej milionowej i stale rosnącej społeczności, było strasznie ważne. – Teraz wiemy na sto procent, że nie tędy droga – podkreśla kandydat na posła polonijnego. W podobnym tonie wypowiada się Sławomir Wróbel, kandydat na posła w poprzednich wyborach parlamentarnych, startujący z listy PiS i obecny działacz tej partii. – Wyniki wyborcze „kandydatów polonijnych” nie zaskoczyły chyba nikogo. Tytuł szekspirowskiego dzieła „Wiele hałasu o nic” jest adekwatny do opisu starań kandyda10/11/2015 17:04:41
035 tów – krótko podsumowuje Wróbel. Zwraca też uwagę na bardzo ważną kwestię dotyczącą prowadzenia kampanii przed wyborami do parlamentu. – Mało plakatów, mało akcji ulotkowych. O spotkaniach i debatach już nie wspomniawszy. Kampania wyborcza to bardzo intensywny czas docierania do wyborców. A tu kandydaci ograniczali się głównie do Facebooka. Dlatego nie dziwią wyniki – podkreśla Sławomir Wróbel. – Teoretycznie najbliżej zdobycia mandatu była Dagmara Chmielewska. Dobry wynik w Warszawie spowodował, że zabrakło jej tylko 26 głosów. Symptomatyczne jednak jest, że w Wielkiej Brytanii, gdzie zna ją najwięcej osób – zagłosowało na nią tylko 89 spośród uprawnionych do głosowania – zaznacza Wróbel, który na profilu facebookowym Dagmary Chmielewskiej wdawał się w dyskusje z osobami komentującymi jej przedwyborcze posty. Być może należałby się pochylić nad ich treścią, jednak trudno skomentować coś, co było tak wysoko obarczone indolencją polityczną. Lekko ironicznie Wróbel podchodzi do Anny Anders. – Powrotu do ojczyzny na białym koniu nie będzie. Szkoda, bo w obliczu nieprzekroczenia progu wyborczego przez postkomunistów, byłby to powrót urastający do miary symbolu – konstatuje.
szy – mówi Sławomir Wróbel. – Jak się okazało, nie wystarczyło się samookreślić głosem Polonii lub kandydatem Polonii. Bez oparcia we wcześniejszych dokonaniach, hasła te brzmiały jak czeki bez pokrycia. I tak też wyborcy ocenili propozycje polonijnych pretendentów – dodaje. – Przy wyrażanym ogólnie niezadowoleniu z przeciążonych konsulatów RP, brytyjskiej Polonii pozostaje jedynie nadzieja na powodzenie projektu biura ds. Polonii i Polaków za granicą
Do sejmu dostała się natomiast Małgorzata Wypych, żona po pośle PiS-u, Pawle Wypychu, sekretarzu stanu w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął razem z nim w katastrofie smoleńskiej. Wypych nie wyrasta z Polonii brytyjskiej, jednak w swoim programie stawiała duży nacisk na sprawy polonijne i teraz pozostanie sprawdzić, czy ze swoich obietnic się wywiąże. Inną posłanką kojarzoną z Polonią jest Joanna Fabisiak, startująca z list PO. W sejmie zasiada już po raz piaty. Niestety bardziej znana jest starszemu pokoleniu polskiej emigracji, niż przedstawicielom fali emigracyjnej po roku 2004. I być może właśnie takie działania „posłów polonijnych” rodem ze starego kraju spowodowały taki, a nie inny wynik w ostatnich wyborach. – Problem jest jednak trochę głęb-
Liczba Polaków głosujących w wyborach też nie jest porażająca. Nawet jeśli trzymać się oficjalnych cyfr, Polaków na terenie Zjednoczonego Królestwa jest przynajmniej 600 tys. A i tak jest to zaniżona liczba. Biorąc to pod uwagę, do wyborów poszedł jakiś niewielki procent, któremu bliżej zera. I tu znowu mamy więcej „plusów niż minusów”. Gdyby w Wielkiej Brytanii nastąpił cud frekwencyjny, a Polacy tłumnie ruszyliby do urn, to ogłoszenie wyników wyborów mogłoby się opóźnić prawdopodobnie nawet o całe tygodnie, co oczywiście w świetle obowiązującego prawa jest niemożliwe. Wszystko przez organizację punktów wyborczych i poniekąd kulawe prawo wyborcze. Cała Polska czekała na wyniki z komisji w Londynie, która nie mogła się wyrobić na czas z liczeniem głosów korespondencyjnych.
REPREZENTANCI Z POLSKI
608-MAKIETA 2 24-41.indd 35
– Londyn stał się niestety już po raz drugi w tym roku pośmiewiskiem w Polsce – mówi z rozżaleniem Wróbel. – Czasu się nie oszuka. Komisja musiała policzyć ponad 3 tys. głosów korespondencyjnych. Sprawdzenie zgodnie z przepisami kodeksu wyborczego jednej karty wyborczej z kandydatami do Sejmu zajmuje około 30 sekund, czyli komisja potrzebowała minimum 25 godzin, aby policzyć tylko karty sejmowe. A były jeszcze senackie – mówi Wróbel.
Jak się okazało nie wystarczyło się samookreślić głosem Polonii lub kandydatem Polonii. Bez oparcia we wcześniejszych dokonaniach, hasła te brzmiały jak czeki bez pokrycia. przy Kancelarii Prezydenta RP, jako reprezentanta naszych potrzeb w Polsce i narzędzia do obrony naszych polonijnych interesów – stwierdza z kolei Przemek de Skuba Skwirczyński.
I JESZCZE SŁÓW KILKA
Nie wiadomo w sumie gdzie szukać winnego. Czy po stronie ustawodawcy, czy po stronie organizatora punktów wyborczych w Londynie, jakimi są polskie placówki dyplomatyczne w UK. Z jednej strony zwiększono liczbę osób w komisjach, z drugiej scenariusz się powtórzył jak przy wyborach prezydenckich. Wróbel, jako przykład dobrych rozwiązań, podaje rozwiązania brytyjskie, gdzie wszystkie karty do głosowania zwożone są w jedno miejsce, a co osiem godzin zmienia się pracujących w komisjach ludzi. Wszystko działa pod czujnym okiem kamer, aby zapobiec oszustwom wyborczym. Czy taki sposób jest skuteczny? Chyba tak. Przykładem mogą być ostatnie wybory samorządowe w Londynie, gdzie szybko ustalono winnych oszustw wyborczych w dzielnicy Tower Hamlets, a Lutfur Rahman został pozbawiony stanowiska burmistrza dzielnicy i skazany prawomocnym wyrokiem. Pytanie o reprezentację Polonii w polskim parlamencie chyba jeszcze należy pozostawić bez odpowiedzi. Polacy wybrali nogami, i odpowiedzieli, że jednak nie. Jeszcze nie. « 10/11/2015 17:04:41
036
WYDARZENIA Wyprawa żeglarska
Z Londynu ku dalekiej północy Współczesnym żeglarzom rzadko zdarza się sytuacja, że płyną naprawdę w nieznane. Zazwyczaj GPS i podpięte do niego plotery wyświetlają pozycję jachtu na szczegółowych mapach morskich z dokładnością do kilku metrów. My, jak dawni odkrywcy, wpływamy na wody poza zasięgiem dostępnych map – tych elektronicznych przynajmniej. Arkadiusz Stryjski Polonijny klub żeglarski SetSail
»
Z niejasnych powodów twórcy współczesnego oprogramowania elektronicznego uznali, że nikt nie popłynie dalej niż 80°N. Tu kończy się morze i zaczyna niezbadana otchłań, w którą nieostrożne statki mogą się stoczyć… Tak przynajmniej wygląda to na ploterze, tablecie czy laptopie. Oczywiście morze się tu nie kończy. Dla wód położonych bardziej na północ dalej istnieją mapy, jednak jedynie te tradycyjne, papierowe. Również na nich można jednak znaleźć białe plamy. Nie ma tam podanych miarodajnych głębokości, gdyż nikt nie badał tych terenów od XVII – XVIII wieku. 608-MAKIETA 2 24-41.indd 36
Żeglarze z reguły starają się omijać krę i góry lodowe. Kolizja z nawet stosunkowo małą górą lodową może zakończyć się tragicznie. Zderzenie przy dużej prędkości można porównać do uderzenia w skałę. Wszyscy słyszeli o losie Titanica…
Wypatrywanie drogi
My jednak pojawienie się pierwszej kry witamy dość entuzjastycznie. W końcu widzimy lód morski, a nie lodowcowy. Wreszcie widzimy kawałki lodu, które zapewne jeszcze kilkanaście dni temu stanowiły integralną część czapy lodowej bieguna północnego! Pierwsze, rzadko rozrzucone kawałki kry, które wystarczyło ominąć lekką
zmianą kursu, zaczynają gęstnieć. To, co dotychczas przypominało labirynt małych płaskich wysp, powoli zaczyna przeradzać się w grupę jezior połączonych rzekami i kanałami. Słaby do tej pory wiatr, słabnie jeszcze bardziej. Zbytnio nas to nie martwi. Do tej pory i tak był zawsze za lekki dla naszego, ciężkiego stalowego jachtu. Lawirujemy między krą, płynąc na silniku. Ciągłe zakręty i wypatrywanie drogi na początku wydawały się nawet zabawne. Teraz przypomina to wpływanie do nigdy niekończącej się mariny, czy portu. Coraz więcej tu „zacumowanych” lodowych jednostek, których na pewno nie chcemy „uszkodzić”. Nigdy nie płyniemy też wprost do celu. Stale trzeba wypatrywać przejść, 10/11/2015 17:04:44
037 Rejs na Spitsbergenie był jednym z etapów wyprawy polarnej Svalbard 2015 (http://svalbard.com.pl), zorganizowanej przez JoinUs (http://JoinUs.eu) na jachcie o tej samej nazwie. Rejs był współorganizowany przez polonijny klub żeglarski SetSail (http://setsail.org.uk). SetSeil (http://SetSail.club) organizuje weekendowe rejsy żeglarskie na wybrzeżu UK i Kanale La-Manche, oraz tygodniowe i dłuższe rejsy na Morzu Śródziemnym, Wyspach Kanaryjskich, w Norwegii oraz na dalekiej północy. Rejsy charakteryzują się różnym stopniem trudności, i znajdą tu coś dla siebie zarówno osoby pragnące dopiero spróbować żeglarstwa, jak i również bardziej zaawansowani żeglarze. SetSail organizuje także coroczne Spotkania Szantowe na Tamizie oraz mniejsze koncerty szantowe.
które choć w przybliżeniu poprowadzą nas na północ. Czasami trzeba jednak zawracać ze ślepych zaułków i szukać innej drogi.
DALEJ NA PÓŁNOC…
Pole lodowe, które wydawało się sięgać horyzontu, w końcu się kończy. Do ostatnich dwu wysp archipelagu Svalbardzkiego dzieli nas tylko kilka mil otwartej wody. Na południe od większej z nich, Vesle Tavleøya, widać, wydawałoby się znajomą, kilkumetrową ścianę lodu. Nie jest to jednak czoło lodowca, jakie widzieliśmy wcześniej. Przy brzegu wyspy osiadła na mieliźnie, przywiana tutaj z północy, wielka, kilkusetmetrowa tafla kilkuletniego lodu. Lód wystaje ponad poziom morza na kilka metrów, ale zapewne jeszcze więcej skrywa się go pod wodą. Na północ od Vesle Tavleøya widać Rossøya. Ostatnia z wysp Svalbardu wydaje się jakby najmniej okazała. Brakuje jej spiczastych szczytów Spitsbergenu. Jest zaskakująco obła i niska. Tak jakby lód, który przez tysiące, jeśli nie miliony lat, zatrzymując się na niej płynąc z północy, oszlifował ją i ściął jej wierzchołek. Dalej na północ jest już wyłącznie Ocean Arktyczny. Przed nami, w linii prostej, geograficzny biegun, a gdzieś dalej Cieśnina Beringa, odgradzająca Azję i Amerykę. Płyniemy dalej, teraz już wprost na północ. Kolejne pole lodowe, potem znów 608-MAKIETA 2 24-41.indd 37
W końcu ostateczne odliczanie. Wszyscy na pokładzie, kamery i aparaty fotograficzne naszykowane. Wpatrujemy się w ekran tabletu i wyświetlaną przez z niego pozycję GPS… Przekraczamy magiczną liczbę 81 stopni szerokości geograficznej północnej! Osiągnęliśmy swój cel. odcinek wolny od lodu… Mile wloką się powoli. Czas wydaje się stać w miejscu. Trzeba by w końcu iść spać, ale przecież nie tutaj, nie teraz.
MAGICZNA LICZBA!
W końcu ostateczne odliczanie. Wszyscy na pokładzie, kamery i aparaty fotograficzne naszykowane. Wpatrujemy się w ekran tabletu i wyświetlaną przez z niego pozycję GPS… Przekraczamy magiczną liczbę 81 stopni szerokości geograficznej północnej! Osiągnęliśmy swój cel. Zgodnie z ustaleniami Traktatu Spitsbergeńskiego, jesteśmy poza wodami archi-
pelagu Svalbard. Wyłączamy silnik, by uczcić tę chwilę. Wokół nas nic się nie zmieniło. Jest północ, ale i środek lata arktycznego, więc słońce świeci wysoko na niebie. Woda i niebo wciąż błękitne. W oddali w każdym kierunku widać biel kry. Wieje słaby, północny wiatr. 81°N to nie szczyt. To jedynie kreska na mapie. Jeśli coś przekroczyliśmy, czy gdzieś dotarliśmy to, tak naprawdę, jest to miejsce w nas samych. « Pozostałe części relacji na stronie
www.stryjski.net/ jeden-stopien-dalej/
10/11/2015 17:04:51
038
CAFÉ COOLTURA wydarzenia
608-MAKIETA 2 24-41.indd 38
10/11/2015 17:04:55
039
608-MAKIETA 2 24-41.indd 39
10/11/2015 17:04:57
040
CAFÉ COOLTURA film
608-MAKIETA 2 24-41.indd 40
10/11/2015 17:05:00
041
608-MAKIETA 2 24-41.indd 41
10/11/2015 17:05:08
© Juan Trujillo Andrados
042
CAFÉ COOLTURA LONDYN
COOLTUR POLECA A
CYCLE REVOLUTION
608-MAKIETA 3 42-61.indd 42
10/11/2015 17:01:48
© Emily Maye
043 18.11.- 30.06. 2016. Design Museum, Shad Thames, Londyn SE1 2YD. Stacja: Tower Hill. Otwarte codziennie 10:00 – 17:45. Bilety: £13 designmuseum.org Wystawa Cycle Revolution celebruje współczesne kolarstwo i modę na rowery w Wielkiej Brytanii. Wśród najciekawszych eksponatów jest rower, na którym Bradley Wiggins ustanowił rekord świata w godzinnej jeździe na czas, rowery Pinarellos grypy Team Sky’s z Tour de France 2015 oraz rower Eddy Merckx’a z lat ’70. To ostatnia ekspozycja przed planowaną na przyszły rok przeprowadzką do Kensington.
608-MAKIETA 3 42-61.indd 43
10/11/2015 17:01:50
044
CAFÉ COOLTURA LONDYN
COOLTUR POLECA A
wystawy » EGYPT FAITH AFTER THE PHARAOHS 29.10. - 07.02.2016. British Museum, Great Russell Street, Londyn WC1B 3DG. Stacja: Holborn, Tottenham Court Road.
Otwarte: sob. – czw. 10:00 – 17:30, pt. 10:00 – 20:30. Bilety: £10 www.britishmuseum.org British Museum zaprasza na wystawę, która jest podróżą przez 12 wieków historii Egiptu. Zobaczymy jak pokolenia żydów, chrześcijan i muzułmanów zmieniały ten kraj.
Egypt Faith After The Pharaohs
608-MAKIETA 3 42-61.indd 44
10/11/2015 17:01:51
045
»
MOVEMBER W GALERII FIGUR WOSKOWYCH
Movember w Madame Tussauds London
Madame Tussauds, Marylebone Road, Londyn NW1 5LR. Stacja: Baker Street. Otwarte: patrz strona galerii. Bilety: od £23.10 www.madametussauds.com/london
Przez cały listopad figury woskowe legend sportu - Usain Bolt, Mo Farah, Tom Daley i Jonny Wilkinson będą nosić wąsy. W ten sposób galeria wspiera charytatywną akcję zapobiegania męskim nowotworom.
© ADAGP, Paris and DACS, London 2015
Migrant Experience
» THE WORLD GOES POP 17.09. – 24.01.2016. Tate Modern, Bankside, Londyn SE1 9TG. Stacja: Southwark, Blackfriars, St Pauls. Otwarte: niedz. – czw. 10:00– 18:00, pt. – sob. 10:00–22:00. Wstęp: £16 www.tate.org.uk
» MIGRANT EXPERIENCE Do 29.01.2016. The Foundry, 17 Oval Way, Londyn SE11 5RR. Stacja: Vauxhall. Otwarte: pon. – pt. 10:00 – 17:00. Wstęp wolny beaconsfield.ltd.uk/projects Operator telefoniczny Lebara, łączący ludzi na całym świecie, prezentuje wystawę, na której zebrano osobiste historie imigrantów – pracowników koncernu. Historie zostały przedstawione w formie zdjęć, autoportretów i opowiadań.
608-MAKIETA 3 42-61.indd 45
Odwiedzając galerię Tate Modern poznacie historię światowego pop-artu. Wystawa łączy najważniejszych artystów tego kierunku z różnych kontynentów, którzy tworzyli w latach 60. i 70., pokazując, jak w różnych kulturach był interpretowany ten ruch.
KONKURS!!! Wśród osób, które przyślą hasło “POP ART” wpisane w tytuł maila rozlosujemy jedno podwójne zaproszenia na wystawę „THE WORLD GOES POP” w Tate Modern. Na zgłoszenia czekamy do 19 listopada pod adresem: konkurs@cooltura.co.uk
Joan Rabascall, Atomic Kiss 1968
10/11/2015 17:01:53
046
CAFÉ COOLTURA londyn Little Eyolf
Jack and the Beanstalk
teatr » JACK AND THE BEANSTALK 21.11. – 03.01.2016, Hackney Empire, 291 Mare Street, Londyn E8 1EJ. Stacja: Hackney Central. Spektakle: patrz strona teatru. Bilety: od £10
www.hackneyempire.co.uk Produkcja w prawdziwym klimacie miejsca, w którym powstała, czyli Hackney. Na scenie zobaczycie tańczącą krowę, przerażającego giganta, będzie dużo piosenek i interakcji z publicznością. A wszystko to by z przymrużeniem oka pokazać współczesność i wszechobecne rządowe cięcia…
» THE SESSION 03 - 28.11. Soho Theatre, 21 Dean Street, Londyn W1D 3NE. Stacja: Tottenham Court Road. Spektakle: godz. 19:00. Bilety: £10 - £16 www.sohotheatre.com Lena (Izabella Urbanowicz) i Robbie to para, której wspólnym językiem jest język miłości. Z biegiem czasu ich relacja psuje się. Czy znajdą słowa, by ocalić związek? Sztuka w języku polskim i angielskim.
»
LITTLE EYOLF
19.11. – 09.01.2016. Almeida Theatre, Almeida Street, Islington, Londyn N1 1TA. Stacja: Angel, Highbury & Islington. Spektakle: codziennie 19:30, dodatkowo pon., śr. i sob. 14:30. Bilety: £10 - £38 www.almeida.co.uk
Sztuka na podstawie powieści Henrika Ibsena w reżyserii Richarda Eyre, eksplorująca temat małżeństwa. Alfred Allmers podejmuje decyzję o odłożeniu na bok kariery pisarza i skoncentrowaniu się na opiece nad dzieckiem. Nie spodziewa się jednak jednego wydarzenia, które całkowicie zmieni jego życie.
kino » PLAY POLAND FILM FESTIVAL 20 – 28.11. Kina: Clapham Picturehouse, Hackney Picturehouse, Ritzy www.playpoland.org.uk W Londynie ponownie zagości przegląd polskiego kina - Play Poland Film Festiwal. Jego piąta edycja przybliży brytyjskiej
» HAPGOOD 04.12. – 16.01.2016. Hampstead Theatre, Eton Avenue, Londyn NW3 3EU. Stacja: Swiss Cottage. Spektakle: pon. – sob. 19.30, dodatkowo śr. 14.30 i sob. 15. Bilety: od £18 hampsteadtheatre.com Londyn, rok 1988. Zimna wojna jest na finiszu, a tymczasem ktoś z otoczenia superszpiega Elizabeth Hapgood, działa na dwa, a nawet trzy fronty. Pułapka przypomina labirynt zbudowany z luster.
608-MAKIETA 3 42-61.indd 46
Na Play Poland Film Festiwal zobaczymy m.in. „Ciało” Małgorzaty Szumowskiej
10/11/2015 17:01:54
047 publiczności najlepsze współczesne produkcje, między innymi „Ciało” Małgorzaty Szumowskiej i „Carte Blanche” Jacka Lusińskiego. W ramach festiwalu odbędą się również imprezy towarzyszące.
premiery » STEVE JOBS Od 13.11. Biograficzny, USA. Reż. Danny Boyle, wyst. Michael Fassbender, Kate Winslet, Seth Rogen, Jeff Daniels
Oparta na faktach historia starszej kobiety, która przez 15 lat mieszkała w poobijanym samochodzie na podjeździe domu Alana Bennetta. Scenarzysta zrobił z tego sztukę, która stała się hitem londyńskiego West Endu. Teraz przeniósł historię na duży ekran.
koncerty » LONDON JAZZ FESTIVAL 13-22.11. Różne lokalizacje w Londynie efglondonjazzfestival.org.uk
» RUDIMENTAL 03.03.2016., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £24.75
» PETER ANDRE 20.03.2016, godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: £36.50
» A-HA 26.03.2016., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £42.50
Steve Jobs Biografia wizjonera i twórcy marki Apple. Film odsłania kulisy jego życia i powstania produktów, które do dziś wytyczają rozwój komputerów i telefonów.
» FATHERS AND DAUGHTERS
» MARILYN MANSON 19.11., godz. 19:00. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline Street, Hammersmith, London W6 9QH. Stacja: Hammersmith. Bilety: £38.38
Od 13.11. Dramat, USA/Włochy. Reż. Gabriele Muccino, wyst. Amanda Seyfried, Russell Crowe, Aaron Paul, Diane Kruger
MORLINY PRL LIVE MUSIC: ELEKTRYCZNE GITARY, ENEY, RENI JUSIS
Rozgrywająca się na przestrzeni 25 lat historia żyjących w separacji ojca i córki. Oboje zmagają się z poważnymi problemami psychicznymi.
28.11., godz. 18:00. Shepherd’s Bush Empire, Shepherd's Bush Green, Londyn W12 8TT. Stacja: Shepherds Bush. Bilety: od £25
» THE LADY IN THE VAN Od 13.11. Dramat, UK. Reż. Nicholas Hytner, wyst. Maggie Smith, Alex Jennings, Frances De La Tour, Roger Allam
»
» STATUS QUO 13.12., godz. 18:00. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £47
» DISNEY ON ICE PRESENTS WORLDS OF
ENCHANTMENT
22-31.12 i 2-3.01. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £20
The Lady In The Van
608-MAKIETA 3 42-61.indd 47
w POSK-u » ZA ŻELAZNĄ KURTYNĄ 14.11., godz. 18:00. Wstęp wolny Spotkanie z Danusią Schejbal i Andrzejem Klimowskim poświęcone ich książce rysunkowej
» KALEIDOSCOPE OF DANCE 15.11., godz. 16:00. Bilety: £8 i £5 Koncert jubileuszowy z okazji 50-lecia zespołu “ŻYWIEC”
» NIEZWYKLE PRZYGODY PANA KLEKSA 21.11., 28.11. i 05.12., godz. 16:00, 22.11., 29.11., 06.12., godz. 15:00 JAZZ CAFE POSK
»
KRZYSZTOF URBAŃSKI & URBAN JAZZ SOCIETY
14.11., godz. 20:30. Bilety: £12
» PHIL DEGREG QUARTET 20.11., godz. 20:30. Bilety: £12
» ENNIO MORRICONE
» PINSKI ZOO & WOJTEK KONIKIEWICZ
16.02.2016., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: £64.50
21.11., godz. 20:30. Bilety: £12
» J-SONICS WITH GRACE RODSON 22.11., godz. 20:30. Bilety: £8
10/11/2015 17:01:55
048
CAFÉ COOLTURA PRL Live Music
Elektryczne gitary wszystkich krajów łączcie się! Już za dwa tygodnie odbędzie się kolejna edycja festiwalu PRL Live Music. 28 listopada w Shepherd’s Bush Empire wystąpi czołówka polskiej sceny muzycznej, na czele z jej niewątpliwą legendą, zespołem Elektryczne Gitary. Z jej liderami – Kubą Sienkiewiczem i Piotrem Łojkiem rozmawiał Dariusz A. Zeller.
»
26 lat na scenie, status gwiazdy, i niezliczona ilość nagród i wyróżnień. Co was nakręca do tego, by się ciągle muzycznie rozwijać? Piotr Łojek: Myślę, że dopóki przychodzą do głowy nowe piosenki, oznacza to, że mamy coś sobie i innym do powiedzenia – w ten sposób porozumiewamy się z publicznością. Muzyka ma dla nas jeszcze wiele tajemnic i wspólnymi siłami 608-MAKIETA 3 42-61.indd 48
staramy się je, dla dobra ludzkości, rozwiązywać. Kuba Sienkiewicz: Nie przypominam sobie jakoś tych nagród i wyróżnień (śmiech). Do pracy najlepszy jest bat. Najlepiej jakieś zamówienie na termin lub długi do spłacenia, oraz chęć udowodnienia światu, że stary człowiek i może. Wasze piosenki i płyty zyskały uznanie i popularność, jesteście
rozpoznawalni. Czym jest dla was sukces? KS: Sukcesem jest stała obecność naszych piosenek w mediach i nasza regularna obecność na estradzie. Cieszy nas, kiedy widać, że to co robimy, sprawia innym przyjemność. PŁ: Dla mnie największą wartością jest to, że nadal tworzymy twórczą grupę, koncertujemy, planujemy wydanie płyty z nowym repertuarem. Mamy swoje miejsce na scenie, swoją publiczność – to 10/11/2015 17:01:56
049 ważne w czasach, kiedy oferta muzyczna jest tak szeroka i tak łatwo dostępna.
W ubiegłym roku wydaliście płytę „Stare jak nowe. 25 przebojów na 25-lecie”. Jak wspominacie z perspektywy lat ten czas spędzony na scenie? PŁ: Podzieliłbym ten czas na etap pierwszy – lata 90. – kiedy zdobyliśmy największą popularność i kiedy szczególnie odczuwaliśmy siłę nagranych przez nas piosenek. Po roku 2000 wyraźnie zmieniły się warunki na rynku muzycznym – poprzez zmianę sposobu dystrybucji ze sprzedaży płyt CD na wymianę plików w internecie, zwłaszcza w sposób nielegalny. Zmniejszyło się też zapotrzebowanie na piosenkę autorską, a taką przecież uprawiamy. Obecnie wracamy do spontanicznego grania klasycznych piosenek. Muszę jednak zaznaczyć, że przez wszystkie te lata występowaliśmy na scenie z jednakowym entuzjazmem. KS: Są różne sposoby, żeby odświeżyć pamięć, na przykład stare fotografie, relacje świadków. Kiedy rozmawiamy, klapki się otwierają i wracają wspomnienia. Ciekawe, że każdy pamięta zupełnie inną wersję tych samych wydarzeń. Wtedy się kłócimy i każdy pozostaje przy swoim zdaniu.
Jakie macie plany na najbliższy czas? Czy wzorem lat ubiegłych zamierzacie ponownie czymś zaskoczyć swoich fanów? KS: Zakończyliśmy trasę po rozgłośniach regionalnych radia publicznego z występami prosto na antenę lub do retransmisji. Ograliśmy dzięki temu nowy program. Pójdziemy za ciosem do studia i na wiosnę można spodziewać się płyty. Tytuł nowego programu brzmi „Jak tam”. A jak wspominacie swoje poprzednie koncerty w Londynie? I jak wspominacie sam Londyn? PŁ: Londyn pamiętam jak przez mgłę... Lubię pływać po Tamizie, pić bitter w pubach, zwiedzać miasto z górnego piętra autobusu. Odwiedzać galerie oraz miejsca związane z historią kultury popularnej, która silnie na mnie oddziaływała. I te daniele w Richmond, kaczki w Kew Gardens... KS: Koncerty Elektrycznych Gitar w Londynie miały dotychczas charak-
608-MAKIETA 3 42-61.indd 49
ter imprez towarzyskich. Podoba nam się, że publiczność przychodzi przede wszystkim po to, żeby być razem, wspólnie się bawić, a nie skupia się na tym, co jest na scenie i dzięki temu wykonawcy nie czują jakiegoś obciążenia. Sam Londyn, jak widzieliśmy, podźwignął się już po zniszczeniach wojennych i cieszy oko.
Niebawem wystąpicie w Londynie. Lubicie występować poza granicami Polski? KS: Polska widownia za granicą jest bardziej wymagająca. Trzeba umieć dotrzeć do niej odpowiednim doborem materiału. Nie sprawdzają się utwory z bieżącym kontekstem krajowym. Należy szczególnie zadbać o ponadczasowy program koncertu. PŁ: Wyjazdy z Polski dają możliwość występów w różnych szacownych salach, do jakich niewątpliwie zalicza się O2 Shepherd’s Bush Empire – jest to równie przyjemne, jak ekscytujące przeżycie. Gramy głównie dla publiczności polskiej, która w kraju czy za granicą zasadniczo się nie różni.
Powiedzcie zatem, jak podchodzicie do tematu emigracji, a w szczególności najnowszej, jakże licznej emigracji z Polski, w dużej części młodych ludzi? KS: Każdy sam wybiera sobie miejsce do życia. Obecnie jest to dużo prostsze niż za PRL. Wielu emigrantów jest wybitnymi ambasadorami polskiej kultury i nauki na świecie. Dzięki przepływowi ludzi, poznajemy się nawzajem, zmniejszają się uprzedzenia i znikają stereotypy. Wiele osób również nie znajduje za granicą spokoju wewnętrznego ani swojego miejsca, i wraca do kraju. Ale czas spędzony poza Polską jest dla nich ważnym doświadczeniem osobistym. PŁ: Temat emigracji pojawia się w mojej piosence „Ostatni raz”, chociaż tam chodzi raczej o emigrację wewnętrzną. Obecnie nie czuję potrzeby emigracji, chyba że do któregoś z bliższych krajów, np. do Czech. Ale czy chociaż przeszła przez głowę taka myśl: „Co ja tutaj robię”? PŁ: Ta refleksja nie dotyczy chyba tylko życia w Polsce, raczej ma charakter ogólny, i może mówić o nieprzysto-
sowaniu człowieka do zastanych czy narzucanych warunków. Podobne zdziwienie jak w piosence Talking Heads „Once In A Lifetime”. KS: Nie miałem nigdy wątpliwości, że żyję tu, gdzie mi pasuje. Tak było za PRL i tak jest teraz. Piosenka „Co ty tutaj robisz?” odnosi się raczej do obyczajowości. Lubimy ponarzekać, na przykład w swoim miejscu pracy, ale nie spieszymy się do radykalnej zmiany otaczających nas warunków.
Można powiedzieć, że Elektryczne Gitary to rówieśnik III RP. Jak możecie podsumować ten czas? KS: Jestem produktem tego czasu. Stałem się osobą publiczną dzięki temu, że zmienił się ustrój. Nie wyobrażałem sobie, żeby chodzić do cenzury po pozwolenie. Największą zdobyczą (tego czasu – przyp. DZ) jest prawo do informacji, wolna dyskusja społeczno-historyczna oraz otwarcie się Polski na wielokulturowość i wielonarodowość. Wolny rynek też był ważny, bo zapewnił wygodę życia właściwie z dnia na dzień, ale dał też coś więcej. Zobaczyliśmy, że mimo długiej epoki zacofania w ustroju socjalistycznym, umiemy żyć po swojemu, tak jak inne kraje. PŁ: Udało się zostać w Polsce i nie emigrować... Wracając jeszcze do muzyki – zdradzicie co zamierzacie zaprezentować swoich fanów podczas PRL Live Music? PŁ: W ramach przekrojowego recitalu zaprezentujemy przegląd dobrze znanych piosenek z całego okresu naszej działalności. Zaskoczeniem dla niektórych osób może być żywiołowość i prędkość, z jaką poruszamy się po scenie. KS: Jeszcze nie ułożyłem programu. Z pewnością powinniśmy wykonać piosenki: „Dywizjon 303 (czyli Angielki za nimi szalały)”, „Od morza do morza” „Gód i głód” „Milion euro (przyszedł do mnie)” Zatem do zobaczenia 28 listopada w O2 Shepherd’s Bush Empire! KS: Zapraszam na nasz koncert. Będą Państwo mogli kontemplować, relaksować się, wygodnie poleżeć i posiedzieć. PŁ: Elektryczne gitary wszystkich krajów łączcie się! «
10/11/2015 17:01:56
050
CAFÉ COOLTURA LONDYN
608-MAKIETA 3 42-61.indd 50
10/11/2015 17:01:58
e i k s l po io rad n londy ZA ZAPRAS
608-MAKIETA 3 42-61.indd 51
051
10/11/2015 17:02:00
052
CAFÉ COOLTURA FILM
Daniel Craig po raz czwarty jako 007, a także Christoph Waltz, Ralph Fiennes i Monica Bellucci są w obsadzie nowego filmu o Bondzie – „Spectre”. To już dwudziesty czwarty film z serii, wyreżyserowany przez Sama Mendesa – twórcę wcześniejszego „Skyfall”
Spectre – nowy Bond »
Autorami scenariusza są John Logan, Neal Purvis i Robert Wade – ci sami scenarzyści, którzy odpowiadali za „Skyfall” (2012) – oraz Jezz Butterworth. W najnowszej odsłonie serii James Bond otrzymuje tajemniczą wiadomość, dotyczącą swojej przeszłości. Za jej sprawą wyrusza na ryzykowną misję do Meksyku. Następnie trop wiedzie do Rzymu, gdzie 007 spotyka Lucię (Bellucci), wdowę po znanym przestępcy. Podczas tajnego spotkania Bond dowiaduje się o istnieniu niebezpiecznej organizacji – SPECTRE. W tym samym czasie, w Londynie, nowy szef rządowego centrum bezpie608-MAKIETA 3 42-61.indd 52
czeństwa kwestionuje działania Bonda. Jednocześnie podaje w wątpliwość konieczność istnienia agencji MI6, na której czele stoi M (Fiennes). Zbliżając się do złowrogiej organizacji SPECTRE, Bond odkrywa wstrząsające powiązanie między sobą i przeciwnikiem, którego ściga (Waltz). Produkcją filmu o Bondzie zajmowali się tradycyjnie Barbara Broccoli i Michael G. Wilson, przyrodnie rodzeństwo, dzieci Alberta R. Broccoliego (19091996), pierwszego producenta filmów o Bondzie, odpowiedzialnego za serię od czasu „Doktora No”. Córka i syn przejęli jego obowiązki i nadzorują produk-
cję filmów o 007, poczynając od „GoldenEye” (1995). Brytyjczyk Sam Mendes, laureat Oscara za „American Beauty”, mający już w reżyserskim dorobku 23. film o Bondzie – „Skyfall”, tłumaczył, że najnowsza historia, „Spectre”, to dla Bonda „w pewnym sensie nowy początek – tym razem agent chce kontrolować swe przeznaczenie, wypełnić misję, którą uważa za słuszną; i nic, i nikt nie będzie go w stanie powstrzymać”. – W „Skyfall” Bond reagował na zagrożenia, ale już w pierwszej scenie, przed napisami, został wytrącony z rytmu, zraniony. A potem stale znajdo10/11/2015 17:02:03
053 wał się o krok za swym przeciwnikiem Silvą. Popełniał liczne, bolesne błędy, a skutkiem była śmierć M, granej przez Judi Dench. Wprawdzie zatriumfował, bo Silva zginął, ale myślę, że miał świadomość porażki. W „Spectre” dostaje szansę odkupienia, i będzie starał się ze wszystkich sił ją wykorzystać – opisywał fabułę reżyser. Opowieść „o odzyskiwaniu i utwierdzaniu własnej tożsamości” – tak historię przedstawioną w „Spectre” określiła Barbara Broccoli. Mendes zaznaczył, że bardzo zainteresowały go wzajemne relacje postaci, zarysowane w „Skyfall”. – W MI6 mamy przecież nową generację. Są nowy M, nowy Q oraz Moneypenny. Chciałem pokazać, jak oni się zmieniają, współpracując ze sobą – mówił, odnosząc się do „Spectre”. Następcą Dench, jako przełożony Bonda – M – został Ralph Fiennes. Jak wspominali producenci, pomysłem Fiennesa było, by postać ta przywodziła na myśl klimat zimnowojennych powieści szpiegowskich, np. Johna Le Carre'a. Sam aktor mówił – Chociaż czasy się zmieniły, M jest w pewnym sensie dzieckiem zimnej wojny. Wnosi na ekran atmosferę niepewności i podejrzeń, charakterystyczną dla literatury z tamtego okresu. Z pewnością działa pod wielką, zewnętrzną presją. – Max Denbigh, szef MI5, optuje za połączeniem służb, i to on chce zostać ich szefem. Co oznacza, że MI6 zostanie wchłonięte, sekcja 00 – z licencją na zabijanie – przestanie istnieć, a M i Bond zostaną pozbawieni pracy – zwrócił uwagę Fiennes. Jako odpowiedzialny za bondowskie supergadżety Q, po raz kolejny – po „Skyfall” – pojawia się Ben Whishaw. Gdy spotkali się po raz pierwszy, między 007 i młodym komputerowym geniuszem wytwarzały się napięcia. Z czasem jednak Q staje się prawdziwym przyjacielem Bonda i, sporo przy tym ryzykując, podejmuje z nim współpracę, nie zawsze legalną. – Q darzy Bonda coraz większym szacunkiem. Ulega po części jego magnetyzmowi i poddaje się władzy, którą 007 zyskuje nad otoczeniem. Q stara się ten potężny wpływ kontrolować, ale mimo to pozostaje wobec Bonda niezwykle lojalny – opowiadał Whishaw. Moneypenny nie weźmie tym razem bezpośrednio udziału w akcji, będzie jednak wspierać Bonda z centrali. Mówiąc o znajomości tych dwojga, grająca Money608-MAKIETA 3 42-61.indd 53
penny Naomie Harris opowiadała: – Ich relacja staje się coraz bliższa. Naprawdę zaczynają sobie ufać. Pamiętajmy, że Bond nie zyskuje łatwo przyjaciół, trudno się do niego zbliżyć. Tak więc jego zaufanie to wyróżnienie. No i oczywiście tradycyjnie ta dwójka flirtuje ze sobą na potęgę – dodała Harris. W głównego przeciwnika Bonda, Franza Oberhausera, wcielił się Christoph Waltz, laureat Oscarów za role w „Bękartach wojny” i „Django”. Waltz nie chciał przed premierą ujawniać szczegółów na temat postaci. – To klasyczna opowieść, dlatego bohater musi mieć klasycznego antagonistę, który nie tylko chce udaremnić jego działania, ale bezapelacyjnie go zniszczyć. Kiedy do cyklu bondowskiego zawitał Daniel, bohater stał się bardziej serio, przestał być dowcipnisiem. To samo dotyczy jego przeciwników. Czy tak pozostanie? Musicie zobaczyć sami – powiedział Waltz. Piękne kobiety Bonda reprezentuje w „Spectre” m.in. bohaterka grana przez Monicę Bellucci – wdowa Lucia Sciarra, którą 007 spotyka w Rzymie. Uwodzicielska Włoszka ma wiele sekretów. – Jej mąż był ważnym mafiosem i zginął. Ona obawia się, że może ją czekać podobny los. Początkowo nie ufa Bondowi, bo w jej świecie władzę mają niebezpieczni, skorumpowani mężczyźni. Jednak chemia pomiędzy nią i Bondem jest bardzo silna. Opory więc stopniowo znikają. On ją ratuje, ona daje mu informacje, na których mu zależy – opisywała Bellucci. Stylem „Spectre” nawiązuje do bondowskich produkcji z lat 60. i 70. Jak mówią odpowiedzialni za jego powstanie, to „świadomie staroświeckie kino o epickim oddechu na gigantyczną skalę”. Craig opowiadał: – Chcieliśmy wrócić do tego oldskulowego glamouru – w sensie fantastycznych, jak z innego świata, lokalizacji. I posunąć się o wiele dalej. Mamy np. imponujące Mexico City w czasie Święta Zmarłych. Zdjęcia do „Spectre”, wspólnej produkcji Wlk. Brytanii i USA, kręcono w Londynie, w Pinewood Studios koło Londynu, w Rzymie, w Alpach (w Austrii), w Mexico City (gdzie na planie pojawiło się 1,5 tys. statystów) oraz na Saharze. Autorem zdjęć jest holenderski operator Hoyte van Hoytema („Interstellar”, „Szpieg”, „Ona”, „Fighter”), który stu-
diował w Polsce – w łódzkiej filmówce. Muzykę do „Spectre” skomponował Thomas Newman (nominowany do Oscara za muzykę do „Skyfall”). Trzy lata temu świętowano 50-lecie Bonda. Postać tę stworzył brytyjski pisarz i dziennikarz, urodzony w Londynie Ian Fleming (1908-1964), autor 12 powieści i dwóch zbiorów opowiadań na temat agenta 007, wydanych w latach 1953-1966. Fleming pracował jako dziennikarz w agencji Reutera. Podczas II wojny działał w wywiadzie wojskowym. Po wojnie mieszkał m.in. na Jamajce – w willi, którą nazwał GoldenEye. Właśnie tam pisał swoje słynne książki. Pierwsza, pt. „Casino Royale”, ukazała się w 1953 r. Pierwszy film o Jamesie Bondzie, „Doktor No”, jest ekranizacją szóstej powieści Fleminga. Jego premiera w Wlk. Brytanii odbyła się w 1962 r. Aktorzy, którzy na przestrzeni lat wcielali się w 007, to: Sean Connery, George Lazenby, Roger Moore, Timothy Dalton, Pierce Brosnan oraz – począwszy od „Casino Royale” – Craig. « (PAP)
10/11/2015 17:02:04
054
CAFÉ COOLTURA Wydarzenia
»
608-MAKIETA 3 42-61.indd 54
10/11/2015 17:02:06
055
608-MAKIETA 3 42-61.indd 55
10/11/2015 17:02:08
056
CAFÉ COOLTURA Wydarzenia
J-Sonics
Grace Rodson
J-Sonics i Grace Rodson – pulsujący latynoskimi rytmami jazz-funk! Tomasz Furmanek
»
Na ostatni wieczór tegorocznego programu Jazz Café POSK, w ramach The London Festival, zaprasza dobrze już znana z tej sceny, fenomenalna londyńska grupa J-Sonics, która zaprezentuje materiał z najnowszej płyty – dynamiczny jazz połączony z funk i rytmami latynowskimi. Grupa, prowadzona przez cenionego gitarzystę basowego i kompozytora Mike’a Flynna, w skład której wchodzą jedni z najlepszych londyńskich muzyków, wzmocniła ostatnio swoje siły o doskonałą hiszpańską wokalistkę Grace Rodson, specjalizującą sie w jazzie latynoamerykańskim. W niedzielę, 22 listopada w Jazz Café POSK przedstawią materiał ze swojej właśnie wydanej debiutanckiej płyty „Different Orbits”. 608-MAKIETA 3 42-61.indd 56
Grace Rodson, wokalistka pełna pasji i oddania muzyce latynoskiej, zdobywała bogate doświadczenie sceniczne współpracując wcześniej z muzykami związanymi z innymi stylami muzycznymi, jak Bjork, z którą pojechała w europejską trasę koncertową, czy Ricky Martin. Jest laureatką wielu nagród muzycznych, w tym nagrody dla najlepszej wokalistki w konkursie UK Usigned w 2009 roku, oraz w kategoriach: Best Album, Best Female Singer i Best Song w 2011 na GSD Latin Music Awards. Dotarła też do finału konkursu „Vocalist of the Year” w ramach Lukas Awards 2015. Podsumowując, festiwalowy wieczór z J-Sonics i Grace Rodson zapowiada się ekscytująco, i powinien usatysfakcjonować najbardziej wymagających wielbicieli dynamicznego funk-jazzu z elementami muzyki latynoskiej. J-Sonics ze specjalnym udziałem Grace Rodson wystąpią
w Jazz Café POSK w niedzielę, 22 listopada, w ramach cyklu koncertów „Tomasz Furmanek zaprasza…” «
Skład zespołu: Grace Rodson –śpiew; Andy Davies – trąbka; Matt Telfer – saksofon; Clement Regert – gitara; Mike Flynn – gitara basowa; Gabor Dornyei – perkusja; Jon Newey – instr. perkusyjne Drzwi otwarte: 19:30 Rozpoczęcie koncertu: 20:00 Bilety: £8 przy wejściu lub na www.wegottickets.com Więcej na:
jazzcafeposk.org gracerodson.com
10/11/2015 17:02:09
DZIAŁ ROZWINIĘCIE
608-MAKIETA 3 42-61.indd 57
057
10/11/2015 17:02:11
Fot. Anna Pawleta
058
CAFÉ COOLTURA ZDROWIE
Klinika przyjazna dla pacjentów Anna Pawleta
»
Na pacjentów czeka bardzo nowoczesne i stylowe wnętrze kliniki Uroczystego otwarcia kliniki LycaHealh dokonał burmistrz Londynu, Boris Johnson
608-MAKIETA 3 42-61.indd 58
To fantastyczne, że jestem dziś w tym wspaniałym miejscu. Gratuluję tego przedsięwzięcia całemu zespołowi – takie słowa do gości skierował Boris Johnson, burmistrz Londynu, podczas otwarcia na Canary Wharf kliniki LycaHealth. Oficjalne otwarcie pierwszej kliniki LycaHealth odbyło się w czwartek, 5 listopada. Centrum medyczne, należące do Lyca Group, znajduje się na Canary Wharf. Ma zapewniać usługi medyczne na najwyższym poziomie, świadczone przez starannie dobraną kadrę lekarską. Jak twierdzi Dr Manpreet Gulami – CEO kliniki – plany Lyca Group nie kończą się na tej jednej inwestycji. W przeciągu pięciu lat mają powstać kolejne ośrodki w Wielkiej Brytanii, południowej Azji oraz Afryce. LycaHealth oferuje kompleksowe, specjalistyczne konsultacje, diagnostykę oraz leczenie w wielu specjalizacjach – od kardiologii, neurologii oraz neurochirurgii po ginekologię, zaburzenia snu, gastroenterologię i medycynę sportową. Wyróżnikiem ma się stać także otoczenie, w jakim pacjent będzie przebywał; bardzo nowoczesne, stylowe wnętrze kliniki oraz indywidualne podejście do pacjenta mają stworzyć przyjazne warunki, w których będzie można poczuć się pewnie i wyjątkowo. Wyposażenie sal diagnostycznych także robi wrażenie – pacjenci mają dostęp do najnowszego sprzętu jak rezonans magnetyczny, tomograf komputerowy, ultrasonograf oraz RTG. W klinice jest również dostępna strefa Beauty, zajmująca się chirurgiczną i niechirurgiczną poprawą urody. LycaHealh to połączenie nowoczesnej technologii i wiedzy medycznej, ale także najlepszych praktyk biznesowych. Z kliniki mogą skorzystać klienci wszystkich największych firm ubezpieczeniowych na Wyspach. « 10/11/2015 17:02:14
059
608-MAKIETA 3 42-61.indd 59
10/11/2015 17:02:16
060
reklama zdrowie
608-MAKIETA 3 42-61.indd 60
10/11/2015 17:02:17
061
608-MAKIETA 3 42-61.indd 61
10/11/2015 17:02:18
062
OGŁOSZENIA drobne + UsŁugi
jak zamieścić
ogłoszenie UWAGA! Ogłoszenia przyjmowane są do PONIEDZIAŁKU DO GODZ. 15.00. Ogłoszenia przesłane po godzinie 15.00 opublikowane będą w następnym wydaniu Cooltury (decyduje godzina otrzymania ogłoszenia przez redakcję, w związku z tym prosimy o wcześniejsze wysyłanie ogłoszeń).
sms
81616
Koszt ogłoszenia £1 + standardowa opłata operatora Wpisz: CL (spacja) kod (spacja) treść ogłoszenia. Przykład: CL 01 Wynajmę pokój... 079 111X111X Koniecznie podaj numer telefonu w treści smsa taki sam jak ten z którego wysyłasz! Kody działów: CL 01 CL 02 CL 03 CL 04 CL 05
mieszkania wynajmę mieszkania szukam praca dam praca szukam kupię
internet
CL 06 CL 07 CL 08 CL 09
sprzedam auto-moto randka w ciemno inne
cooltura.co.uk
Uwaga! Ogłoszenia drobne (£1) reklamujące jakąkolwiek działalność usługową lub handlową, nie będą zamieszczane. Ten typ ogłoszeń można zamieścić, jako ogłoszenie ramkowe (szczegóły poniżej), kontaktując się z DZIAŁEM MARKETINGU.
ramkowe Telefonicznie:
(usługi) Ramka do 15 słów
020 8846 3614 £ 25 +vat lub online: cooltura.co.uk (postępuj według instrukcji)
Warunki:
Ramka do 25 słów
£ 30 +vat
1. Wszystkie ogłoszenia drobne przyjmowane są do poniedziałku do godziny 15.00. Każde ogłoszenie wysłane po tej godzinie zostanie zamieszczone w następnym numerze. 2. Ogłoszenia wysłane z innego numeru niż podany w ogłoszeniu zostaną odrzucone, ogłoszenia napisane drukowanymi literami zostaną odrzucone (OPŁATA ZA OGŁOSZENIE NIE PODLEGA ZWROTOWI). 3. Dopuszczalna długość ogłoszeń drobnych to 160 znaków. 4. Gdy treść ogłoszenia jest obraźliwa lub przekracza zasady powszechnie przyjętych norm społecznych, redakcja zastrzega sobie prawo do nie umieszczania ogłoszeń. Prosimy o prawidłowe podawanie numerów telefonów. W przypadku podania niepełnego numeru (czyli zawierającego mniej niż 11 cyfr) ogłoszenie nie zostanie wydrukowane. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do ich skracania oraz do nie umieszczania bez podawania przyczyny. 5. Wszelkie ogłoszenie dot. usług towarzyskich nie będą zamieszczane. 6. Ogłoszenia (szczególnie te przesłane SMS-em) drukowane są w oryginalnej treści i pisowni.
mieszkania do wynajęcia SMS:
81616 KOD: 01
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
Wynajmę pokój jednoosobowy na Putney / Barnes (SW15). Dom jednorodzinny, pełne wyposażenie, duża kuchnia, dwie łazienki. Darmowy parking. Internet. £80/tydzień + 2 tyg. depozytu. Rachunki wliczone. Tel. 07462663981.
> Acton Town Miejsce dla chłopaka w pokoju 2 osobowym na Acton Town. Blisko metra, sklepów, internet, polska tv. Flat po remoncie. Tel.07850754862 > Barking pokój jednoosobowy 70£ w czystym, zadbanym domu +2t 07964537030 > Biuro na sprzedaz, N19, Holloway Road, przy glownej ulicy, parter, blisko stacji Archway, licencja A2, £12000, czynsz £750/mies. 2 pokoje, aneks kuchenny, toaleta. Ok. 45m2. Premium. 07715677401, 07436582104. > Chadwell Heath RM6 6ED,
Podwojny pokoj w czystym domu dla nie palacej 1 osoby. £400 za miesiac + depozyt. 07478051151
> Dwuosobowy pokój dla spokojnych niepalących dziewczyn. Szybki dojazd do London Bridge lub Victoria £150 tyg Tydzień depozytu (internet i rachunki wliczone) 07792222928 > Edmonton, N9 8NP, 4 pokojowy dom z ogrodem, 2 podwojne sypialnie, 2 pojedyncze sypialnie, duza kuchnia, duzy living room, 2 lazienki, £1750/ miesiac. 02088851890, 07715677401, 07436582104. > Enfield, EN1 4HG, 3 pokojowy dom z ogrodem, £1590/miesiąc. 2 podwojne sypialnie, 1 pojedyncza, lazienka z wanna, salon, ladna kuchnia.Dostepne od 8 grudnia. 02088851890, 07436582103, 07715677401 > Enfield, EN3 5JX, Studio do
608-MAKIETA 4 62-91.indd 62
wynajęcia. £680/mies +elektryka. Podwojna sypialnia z aneksem kuchennym, lazienka z wanna. 1 pietro. 07436582104, 02088851890, 07436792779.
> Greenford wynajme pokoj jedynke £100 tyg + dep.Greenford ub6 blisko metro I polski sklep 07769703644 > Hounslow. jedynka w domu z ogrodem. blisko komunikacji i sklepów. tel.07523510272 > Jednosobowy pokój (SE25) dla spokojnej niepalącej dziewczyny. Szybki dojazd do London Bridge lub Victoria £110 tyg 1 tyd depozytu (internet i rachunki wliczone) 07792222928 > Leytonstone, wynajme pokoj 2-osob.dla pracującej pary, £120 tydz.ì 2tyg.depozyt+rachunki:gaz i prad do podzialu z lokatorami tel.07526615193 > Stockwell Wynajme pokoj jedynke na Stockwell tel.07908190566 > Stockwell. Wynajmę miejsce w pokoju we flacie czystym i spokojnym, 5 min. od st. metra, tel.07748348973 po 17.00-tej. > Walthamstow, b.duża jedynka (podwójne łóżko), living, internet, ogródek, duża wyposażona kuchnia. 130 tyg+dep. Wszystko wliczone, tel 07909415126 > Walthamstow, b.duża jedynka(podwójne łóżko), living, internet, ogródek, duża wyposażona kuchnia. 130 tyg+dep. Wszystko wliczone, tel 07909415126 > Witam! Mam do wynajęcia duży pokój dla dwóch osób blisko Manor
10/11/2015 16:59:43
063 House(2 strefa, tylko 15 minut do centrum). 135tyg.plus tylko gaz i prąd do 15 f.tyg.07838464820
> Wood Green, Pokoj duza jedynka dla dziewczyny, £130/ tydzień plus gas do podzialu. Internet wliczony. , 07436792779, 02088851890, 07436582103
praca dam
SMS:
81616 KOD: 03
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
Poszukuje doświadczonych Pań do sprzątania. Doświadczenie i referencje wymagane. Możliwość stałej współpracy lub prace dorywcze. Magdalena proszę dzwonić od Pn – Pt w godz 9.00 – 18.00 07985427487
> Agencja pracy poszukuje pracowników do pracy w zachodnim londynie. Stawka 6,70-7,50 wymagana podstawowa znajomość języka angielskiego 07921010081 > Praca na pakowaniu w piekarni w Dunstable. Wymagany podstawowy angielski oraz chec do pracy. Więcej info Gosia 07539 065801
> Szukamy Fryzjera damskomęskiego do salonu na Northolt. Z doświadczeniem i angielskim. 0 07701009004 > Polska Szkola w Grays poszukuje nauczyciela prowadzącego do klasy przedszkolnej oraz wolontariuszy i asystentów. polskaszkolagrays@ gmail.com > Tipserka-Manikiurzystka do salonu w wschodnim Londynie ( Leytonstone ). 07746962153 > Kosmetyczka - Pokój do wynajęcia w salonie FryzjerSolarium w wschodnim Londynie. 07738430299 > Polska Szkola w Grays poszukuje nauczyciela prowadzącego do klasy przedszkolnej oraz wolontariuszy i asystentów. polskaszkolagrays@ gmail.com > Sprzątanie £7/h, wschodni Londyn 07905838674 > Model Company poszukuje nowych twarzy 1-55 lat do reklam tv I katalogów od £500 za dzien! 02037005311 info@ planetofmodelling.co.uk 18 King William St EC4N 7BP
praca szukam
SMS:
> Poszukuje pani do pomocy w domu, posprzątać, odebrać syna ze szkoły, osoby rzetelnej i uczciwej. Okolice Wimbledon oraz Merton. Prosze zadzwonić na 07932867856 > Full time hairdresser or part
time to work in salon in tooting neokutz 146 mitcham road tooting sw17 9nh telephone Vera 02086725619 mobile 07813484218
> Sprzątanie biur i domów w południowo-wschodnim Londynie. £8.50/h+kontrakt. Wymagane prawo jazdy 07999345425 > French family of 4 children (3, 7, 9 12) is looking for a catholic live-out nanny in Pimlico. Mon-Fri 1pm to 7:30pm. Help with homework. Must be serious rigorous punctual flexible 07495460224
608-MAKIETA 4 62-91.indd 63
81616 KOD: 04
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
> Malarz szuka pracy . Mam 32 lata . Tel- 07752527785 > Murarz, tynkarz i pointing, szukam pracy of zaraz tel 07553 749628 > Malarz bez nalogow, uczciwy i solidny szuka pracy. Wysoki standard pracy. 8 lat doświadczenia w UK. Pracuje dla firm i osob prywatnych. Rafal. 07545600591 > Elektryk-Hydraulik z 12 letnim doswiadczeniem w angielskiej firmie z wlasnymi narzedziami i vanem szuka pracy. Certyfikaty NICEIC i Gas Safety. Tel, kontaktowy 07707717053 > Kierowca z malym vanem szuka pracy. 07968023856
10/11/2015 16:59:44
064
OGŁOSZENIA drobne + UsŁugi
> Mężczyzna 32 lata szuka pracy w Londynie . Jestem pracowity i sumienny. Calkiem dobrze maluje. Tel- 07752527785
sprzedam SMS:
> Elektryk 12 lat w UK. Instalacje
zgodne z 17 Edition. Fuseboxy. Automatyka HW CH. Certyfikat NICEIC. Referencje. Insurance Policy. Szuka pracy. Paweł 07469234481
> Elektryk z długoletnim doświadczeniem zawodowym, instalacje domestic & comercial szukam pracy. Pomogę przy awariach i problemach związanych z prądem 07883974669 > Malarz dekorator podejmie prace własne narzędzia doświadczenie i solidność 07591534894 Krzysiek
81616 KOD: 06
cooltura.co.uk
> Sprzedam tanio dobrze prosperujaca firme prania dywanow oraz czyszczenia okien. Firma operuje w Londynie od 2004 roku . Po wiecej informacji Marek 07886164481 > Sprzedam tanio łóżeczko dziecięce biale z materacem. tel. 07928648091
> Malarz-dekorator podejmie prace również na cene. Uczciwy solidny pracowity własne narzędzia Rafal 07936337882
> Działkę 12803m2 Faustynowo, dobry dojazd z Warszawy. Częściowo ogrodzona, od drogi asfaltowej, doprowadzona woda. Cena 6zł/m2. Tel.07794954967 meapol@gmail.com
mieszkań jako dekorator plytkarz drobna stolarka szpachlowanie i inne prace ogolnobudowlane doswiadczenie przy loftach 0 7500801521
> Plastrarze z własnymi
narzędziami szukaja pracy gwarantujemy wysoka jakość i czystość Marcin 07515464677
> Elektryk z brytyjskimi uprawnieniami. Instalacje, bezpieczniki, przerobki i usprawnienia, naprawy usterek. Tel. 07726141296 > Doświadczony murarz tynkarz. Bloczki, cegła, pointing, klinkier, przybudówki. murki ozdobne, wszelkie prace ogólnobudowlane. tel 07958253348 > Tapeciarz 10 lat doświadczenia
poszukuje pracy na tapetowanie papier pod malowanie Gwarancja tel 07463227169
> Konkretny i uczciwy pomocnik budowlany szuka pracy. Mam 32 lata. Tel- 07752527785
608-MAKIETA 4 62-91.indd 64
Polskie Kursy Kosmetyczne, 5 dniowy kurs Stylizacji Paznokci tylko £395, Przedłużania rzęs, Przedłużania, Włosów, MakeUpu – Akredytowane Certyfikaty 0784-920-3526 Szczegóły Na www. BeautyTrainingStudio. co.uk
> Laptop HP. i5 2,4ghz. Pamiec
4gb. Dysk twardy 500gb. Wi-Fi. Dvd-rw. Kamera.Win7 PL. Pro. Stan bdb.Gwarancja.140 07593298590
> Szukam pracy przy remontach
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
> Hydraulik szuka pracy narzędzia transport. Naprawy i instalacje. 07968023856
> Tapeciarz 10 lat doświadczenia poszukuje pracy na tapetowanie papier pod malowanie itp Gwarancja tel 07463227169
zdrowie i uroda
> Sprzedam zestaw opon zimowych Nexen Winguard Sport 235/45/17. Uzytkowane dwa sezony, stan b.dobry. Cena £120 zestaw. Tel 07723317692 Prosze dzwonic do 18
Higienistka stomatologiczna Polka. Zapraszamy do odwiedzenia Glowing Dental koło stacji Mortlake. Białe zęby, świeży oddech, doczyszczanie osadów także poddziąsłowo, wspomaganie leczenia chorób przyzębia. Tel.07901542584
randka w ciemno SMS:
auto-moto SMS:
81616 KOD: 07
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
Pomoc drogowa 24h/7. Skup, sprzedaż i złomowanie aut, darmowe holowanie powypadkowe, MOT. Paweł 07727244856
Opony Zimowe. Wulkanizacja na Park Royal. Opony Nowe i Używane. Laserowa zbieżność kół na miejscu! Przystępne ceny! NW10 7UD Londyn 07776823881
81616 KOD: 08
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
> Poznam zadbanego, fajnego i na poziomie chłopaka (28-40). Ja 27 atrakcyjna, szczupła zadbana i mysle ze nic mi nie brakuje oprócz Ciebie. T. 074 7075 0110 > Szukam normalnej dziewczyny. kawaler 38 lat.07770933889 > Poznam atrakcyjna dziewczynę z londynu przystojny zadbany 34 latek 07468664602 > Witam szukam dyskretna kobietę Wiktor 07732432389 > 41 latek wysoki po rozwodzie bez dzieci. Szukam kobiety z Londynu otwartej szczerej
zdecydowanej na stały związek 07772387104
> Poznam mężczyznę, ktory chce jeszcze przyszłość sobie poukładać, po 40stce.Zadnych przygod. Prosze tylko smsy.tel.07507364505
komputery serwis zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
H-Tech Serwis Komputerowy. Rozwiązywanie wszelkich problemów z Laptopami i PC. Odzyskiwanie Danych, Instalacje, Administracja, Zabezpieczanie Sieci, CCTV. Dojazd do Klienta. Tel.: 07723012148, email: halskyt@yahoo.co.uk www.halskytech.co.uk
HL-Computer Service; Profesjonalne naprawy; Reinstalacja Windows; Usuwanie wirusów; Instalacja Internetu; TechnikInformatyk; Olgierd 07961222932
Naprawa laptopów reinstalacje systemów, wymiana układów graficznych, chłodzenia i innych elementów. Konkurencyjne ceny 07910473675
Naprawa: laptop, tablet, konsola, telefon, Zmiana języka, wirusy, przegrzewanie się, wymiana ekranu/klawiatury, strony www, kamery CCTV, rok gwarancji. Laptop zastępczy dojazd do klienta tel. 07411123340
10/11/2015 16:59:44
065
telewizja satelitarna zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
Anteny satelitarne. Montaż, fachowe ustawienie sygnału, akcesoria, Telewizja na kartę, nc+, polsat. 9 letnie doświadczenie Niskie ceny. Mariusz Domaradzki. 07523486296, mariusz-cyfra@wp.pl
Satelitarna Telewizja Najszybsze i najlepsze rozwiązanie wszystkich twoich problemów. Ustawienia, montaż, polskie zestawy TNK Andrzej 07840650509 07423602647
608-MAKIETA 4 62-91.indd 65
Polska Telewizja Londyn NC+ , Cyfrowy Polsat Zestawy na umowę Montaż anten Zapraszamy do punktu 19 Finchley Lane NW4 1BN Hendon Sklep: 02082033162 Instalacje:07779631401 www.polskatelewizja. co.uk
NC+, polsat - na umowę lub kartę, wymiany dekoderów, dodanie multiroomu, ustawianie anten - to wszystko w punkcie: 60 The Mall, Ealing Broadway W53TA, tel:02088101577, Instalacje:07779631401 Zapraszamy
zapytaj O OGŁOSZENIE RAMKOWE 020 8846 3614
10/11/2015 16:59:45
066
REKLAMA drobne + transport
usługi różne zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
Najtańszy wywóz Śmieci, Wywrotki 3.5 i 7,5 t Przeprowadzki cały Londyn Holowanie -przewóz aut Vany i osobówki Wynajem skipów 8 yrd i 12 yrd tel:07862278729 07862278730 Architekt rejestrowany w Anglii wykonuje projekty: lofts, extensions. Usługi: Planning Applications and Building Control mob.: 07708696377 stasch@stasch.co.uk Corgi Gas safe register No. 503179 Instalacja bojlerów, mega flow, central heating, wszelkie instalacje + solary słoneczne Certyfikaty od £40 serwis i naprawa 24h/7 tel. 07852988768 Tłumaczenia przysięgłe 24/7 bezpośrednio nie przez google akceptowane wszędzie w UK i PL. Prawnicze i medyczne, dokumenty, świadectwa. Szybciej i taniej niż inni. Kontakt: slav.translations@ gmail.com lub 07981753699
608-MAKIETA 4 62-91.indd 66
Marco Glass Maintenance Polerowanie Zarysowanych Szyn Nakładanie Folii UV Profesjonalne Czyszczenie Okien Polska Firma Od 2004. Współpracujemy z firmami Construction 08004488199 07886164381 www. marcosolutions.co.uk
Profesjonalne sesje fotograficzne: fotografia noworodkowa, dziecięca, rodzinna i okolicznościowa. Zapraszam na moja stronę www. fairyworldphotography.co.uk Super niskie ceny. Zapraszam 07736217120
Architekt z uprawnieniami, wieloletnia praktyka, specjalizacja konserwacja zabytków, wszelkie prace architektoniczne, kontakt: 0790 3034463; szymon@dylewski. fsnet.co.uk
Rozliczenia podatkowe, rejestracja i rozliczenia Self employed. Working Tax Credit, Child Tax Credit. Pomoc w benefitach. Kontakt 07475957191
Marco Cleaning Services Czyszczenie tapicerek oraz dywanów metoda sucha. Profesjonalne czyszczenie szyb. Szybko Profesjonalnie Przystępnie Współpracujemy z firmami cleaning oraz property management 08004488199 07886164481 www. marcocleaning.co.uk
ogłoszenie drobne kosztuje tylko
£1
transport przewozy, paczki zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
Lotniska Van 9 osobowy i Przeprowadzki – największy van Licencja PCO i ubezpieczenie. Odpowiedzialny kierowca. Taniej kontakt 07985600960
Przeprowadzki , wywóz śmieci Londyn i cała Anglia, duży van z windą, profesjonalna obsługa. Przewóz na lotniska, dziewięcioosobowy van. Piotr, 07749174695
10/11/2015 16:59:46
067
608-MAKIETA 4 62-91.indd 67
10/11/2015 16:59:47
068
OGŁOSZENIA USŁUGI
608-MAKIETA 4 62-91.indd 68
10/11/2015 16:59:49
069
608-MAKIETA 4 62-91.indd 69
10/11/2015 16:59:51
070
OGŁOSZENIA SKUP ZŁOMU
608-MAKIETA 4 62-91.indd 70
10/11/2015 16:59:52
071
Zadzwoń i zapytaj
O OGŁOSZENIE
RAMKOWE 020 8846 3614
608-MAKIETA 4 62-91.indd 71
10/11/2015 16:59:54
072
OGŁOSZENIA wywóz śmieci
Zadzwoń i zapytaj
O OGŁOSZENIE
RAMKOWE 020 8846 3614
608-MAKIETA 4 62-91.indd 72
10/11/2015 16:59:55
073
608-MAKIETA 4 62-91.indd 73
10/11/2015 16:59:56
074
PORADY NASZE SPRAWY
Gosia Demetriou radzi
DROGA GOSIU Nie jest łatwo pisać takiego maila… Jakiś czas temu znalazłam w Coolturze wzmiankę o Pani, oraz pomocy, jakiej Pani udziela rodakom na emigracji. W artykule wspomniane było również, że była Pani w stanie pomóc Polakom, których pracodawca niesłusznie posądził o problemy ze zdrowiem psychicznym. Usiłuję dowiedzieć się, jak można sprawdzić: 1. Czy osoba znajduje się w angielskim rejestrze osób z problemami psychicznymi (jeśli się dobrze orientuję nie jest to Criminal Record, ale Mental Health Register, czy tak?). 2. Jaka jest procedura odwoławcza w przypadku, gdy faktycznie dokonano takiego wpisu – bez uprzed-
niej rozmowy osoby ze specjalistą (psycholog, psychiatra) lub pracodawcy z pracownikiem, w celu wyjaśnienia jakichkolwiek problemów czy pytań. Bardzo proszę o pomoc lub poradę do kogo można się zwrócić w Anglii, gdzie ukończyłam studia i obecnie pracuję, lub w Polsce. Z poważaniem, CZYTELNICZKA
DROGA CZYTELNICZKO Bardzo dziękuję za Twój ciekawy list. Na pytania, które zadałaś, wiele osób pracujących w zawodzie nie znałoby odpowiedzi, a sprawdzając strony internetowe zrozumiałam, że krążące plotki mogą u wielu wywołać zamieszanie i zmartwienia. Od razu rozwieję jakiekolwiek plotki – w Anglii nie ma żadnego rejestru osób z problemami psychicznymi! Dane osób, które nawet były umieszczone w zakładzie psychiatrycznym bez ich zgody, ale według prawa (Mental Health Act 1983), też nie będą figurowały w jakimś krajowym rejestrze, ponieważ taki nie istnieje. Jeśli chodzi o dane przetrzymywane przez lekarza rodzinnego (GP), to oczywiste, że historia osoby psychicznie chorej będzie widniała w naszych kartach zdrowia. W przypadkach, kiedy opieka społeczna lub policja ma prawo sprawdzenia naszej historii zdrowia, to taka zazwyczaj poufna informacja może wyjść na jaw. Dla przykładu, kiedy opieka społeczna ma podejrzenia lub obawy, że rodzic z diagnozą poważnej choroby psychicznej nie leczy się wbrew wskazaniom lekarskim lub ma historię prób samobójczych, to ujaw-
nienie takich danych może negatywnie wpłynąć na ocenę rodzica. Każdy z nas może mieć problemy, ale ważne jest, czy szukamy pomocy w ich rozwiązaniu, i jak te problemy wpływają na nasze funkcjonowanie i obowiązki, na przykład jako rodzica. Niektórzy pracodawcy sprawdzają czasami w GP, czy są jakieś przeciwskazania, żeby dany pracownik mógł wykonywać oferowaną pracę. Zazwyczaj jest to praca z dziećmi lub dorosłymi osobami, potrzebującymi pomocy. Jeśli mamy wpisaną w naszej kartotece zdrowia chorobę psychiczną, a uważamy, że byliśmy zdiagnozowani błędnie, to możemy napisać odwołanie lub skargę do przychodni lekarskiej. Charytatywna organizacja MIND, która działa na całym terenie Wielkiej Brytanii, i między innymi wspiera ludzi w jakiś sposób dotkniętych chorobą psychiczną, bardzo chętnie podała mi numer infolinii prawnej – 0300 466 6463 – i adres mejlowy: legal@mind. org.uk, gdzie czytelnicy Cooltury mogą skorzystać z porady prawnej. W końcu, według prawa równości – Equality Act 2010 – nie można dyskryminować osoby na podstawie stanu jej zdrowia. Warto sprawdzić jaką inną pomoc udzieli organizacja MIND: www.mind. org.uk lub dzwoniąc pod 0300 123 3393. Mam nadzieję, że rozwiałam mity o krajowym rejestrze osób z zaburzeniem zdrowia psychicznego i wskazałam, jak można odwołać się od błędnej diagnozy. Życzę zdrowia lub rychłej poprawy zdrowia, ale przede wszystkim wyrozumiałej rodziny i bliskich, którzy udzielą wsparcia chorym i cierpiącym. GOSIA
Projekt jest współfinansowany ze środków finansowych, otrzymanych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu na realizację zadania „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2015 r.”.
608-MAKIETA 4 62-91.indd 74
10/11/2015 16:59:59
REKLAMA wywóz śmieci
608-MAKIETA 4 62-91.indd 75
075
10/11/2015 17:00:00
076
CAFÉ COOLTURA WIELKA BRYTANIA OD KUCHNI
Pra pra food SERGIUSZ HIERONIMCZAK sergiusch72@yahoo.co.uk
»
Chyba każdy z nas jako dziecko zbierał kasztany. Mają w sobie coś niezwykłego, coś ładnego, kuszącego, i niepotrzebnego również. Im piękniejsze udawało się znaleźć, tym radośniej wracało się do domu z wypchanymi kieszeniami. Przedszkole, zerówka, tam w okresach jesieni parapety pełne były kasztanowo - żołędziowych ludzików, i mało kto wiedział, że niektóre z rodzajów kasztanów są jadalne. Kasztany to prawdopodobnie jedno z najbardziej znanych, prehistorycznych źródeł pożywienia. Kasztanowiec nie bez przyczyny nazywany jest drzewem chlebowym, bo jako łatwo dostępne źródło skrobi, kasztany występowały w formie mąki. Kasztany pozwoliły ludziom przetrwać niejedną zimę, i były pożywieniem zanim magiczne ziemniaki dotarły do nas zza oceanu. Kasztany mają długą historię, która jeszcze się nie skończyła. Znane są od zamierzchłych czasów, i prawdopodobnie były jednym z głównych składników posiłków pierwszych ludzi. Przeszły długą drogę od bycia strawą dla pospólstwa, któ608-MAKIETA 4 62-91.indd 76
rym wielcy panowie się brzydzili, aż do rarytasu, który to na tychże stołach gościł zawsze przy szczególnych okazjach. Zanim do Europy dotarły ziemniaki i kukurydza, to właśnie kasztany były głównym dostarczycielem skrobi. Mają jej dwa razy tyle, co ziemniaki. Robiono z nich mąkę na chleb, dlatego też na południu Francji nazywa się je „drzewami chlebowymi”. Gdy przez Francję w osiemnastym stuleciu przeszły fale zabójczego głodu, mieszkańcy Ardeche w ogóle nie ucierpieli, bo mieli kasztany. A wszystko dzięki zakonnikom, którzy tysiąc lat temu rozpoczęli regularną uprawę kasztanowców na górskich zboczach. Znanych jest 65 tradycyjnych odmian, z czego uprawia się dziewiętnaście. Kasztan jadalny jest długowiecznym, żyjącym kilkaset lat drzewem o silnym grubym pniu, i gałęzistej, parasolowatej koronie. Sławny kasztan spod Etny nazywano „kasztanem 100 koni” - ponieważ może się zmieścić w jego koronie 100 jeźdźców. W jego wydrążonym pniu o obwodzie około 55 metrów, mieszkała kiedyś rodzina, która równocześnie miała tam suszarnię kasztanów. Rozróżnia się dwa typy kasztanów, które po francusku nazywane są „marron” i „chataigne”. Najsmaczniejsze i najbardziej
dorodne są orzechy typu marron, uzyskiwane z najszlachetniejszych odmian, rozmnażanych wyłącznie wegetatywnie. Ich owoce zawierają zwykle jeden, najwyżej dwa duże kasztany. Kasztany zawierają jako jedyne z orzechów witaminę C, do tego duże ilości witamin B1, B2, B6 oraz takie związki mineralne, jak molibden i magnez. Gotowane kasztany zwiększają znacznie swoje walory odżywcze – o 60% wzrasta ich kaloryczność. Co bardzo istotne w dzisiejszym świecie to to, że kasztany łatwo można przerobić na tak popularna mąkę bezglutenową. Marrony można jeść na surowo, jednak najlepiej smakują po ugotowaniu, duszeniu, prażeniu lub upieczeniu. Jesienią i w początkach zimy, na ulicach miast francuskich, włoskich, a nawet w Londynie spotyka się sprzedawców gorących kasztanów, pieczonych w małych przenośnych piecykach, ogrzewanych węglem drzewnym. Nie wiem jak jest w innych miastach, ale w Londynie jest to świetnie zorganizowana grupa nielegalnych sprzedawców. Policja udaje, że ich ściga, a oni udają, że przed policją uciekają. Wszyscy są zadowoleni, z wyjątkiem Urzędu Skarbowego. Przed włożeniem do pieca czy piekarnika, 10/11/2015 17:00:03
077 każdy z nich należy przekłuć lub naciąć, gdyż w przeciwnym razie pękają i z hukiem wyskakują do góry. Najlepszy smak, mimo że parzą w dłonie, mają kasztany gorące, stąd też powiedzenie: „wyciągać kasztany z ognia cudzymi rękami”. Lukrowane kasztany kandyzowane uważane są we Francji za jedne z najbardziej finezyjnych i eleganckich słodyczy. Moczy się je w syropie z wanilią, a następnie dekoruje twardą polewą z cukru. «
MAKARON Z KASZTANOWCA
SKŁADNIKI NA 4 PORCJE 300g mąki kasztanowej + do podsypania 100g otrębów pszennych (można zastąpić inną mąką bezglutenową) 4 jajka 4 żółtka 4 łyżki oliwy 100 ml letniej wody sól SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA Mąkę i otręby wysypać na stolnicę, dodać jajka, żółtka, oliwę i szczyptę soli. Zagnieść gładkie i jednolite ciasto. Rozwałkować na grubość 3mm (w razie potrzeby podsypać mąką kasztanową). Ciąć makaron o dowolnej szerokości. W dużym garnku zagotować wrzątek z łyżką soli, wrzucić makaron i gotować około 3-4 minuty, w zależności od grubości makaronu. Od razu podawać!
608-MAKIETA 4 62-91.indd 77
10/11/2015 17:00:05
078
CAFÉ COOLTURA GWIAZDOZBIÓR
Z życia gwiazd Ewa Chodakowska zdradziła, jakie są jej pasje, poza fitnessem CO LUBI EWA? AMBITNE ROZRYWKI! Trenerka wszystkich Polek, Ewa Chodakowska, przyznała ostatnio, że jej wielką pasją jest nie tylko sport: – Romantyczne miejsce, do którego lubię wracać, to Mykonos, ukochana wyspa mojego męża. Tam spędzamy każde wakacje. Natomiast moda jest dla mnie przygodą i zabawą. Nie traktuję jej do końca poważnie. Lubię szalone kolory, ale nie zapominam o kobiecej klasyce – powie-
Małgorzata Kożuchowska: Wymarzony wypoczynek? Tylko w domu! ODKĄD GWIAZDA ZOSTAŁA MAMĄ, NIECHĘTNIE WYCHODZI Z DOMU. NAWET DO SPA! Małgorzata Kożuchowska kiedyś była niekwestionowaną gwiazdą imprez. Odkąd jednak została mamą, zupełnie zmieniła swoje przyzwyczajenia. Teraz jest domatorką, która nie chodzi nawet do spa! – Ulubiony rytuał urodowy? Kąpiel. Długa, z relaksującymi, odżywczymi, i pięknie pachnącymi dodatkami. Czas tylko dla mnie. Bez telefonów, pośpiechu. Moje domowe mini spa – mówi z zachwytem aktorka na łamach „Claudii”. Potem na aktorkę czekają inne przyjemności: - Mój codzienny wypoczynek to wieczorna filiżanka dobrej herbaty, wypita w towarzystwie męża – zachwyca się gwiazda.
608-MAKIETA 4 62-91.indd 78
działa trenerka w wywiadzie dla „InStyle”. Na co dzień Chodakowska ma swój sprawdzony, i niebanalny pomysł na odpoczynek. Jaki? Zdziwicie się! – Mój sposób na relaks to intensywny trening, a potem odpoczynek w spa z dobrą książką w ręce. Najchętniej z reportażem Kapuścińskiego albo powieścią Kosińskiego – wyznała ambitna gwiazda.
KATARZYNA CEREKWICKA: BYŁAM KRÓLOWĄ MAKARONU! WOKALISTKA OPOWIADA O TYM, JAK ZAROBIŁA SWOJE PIERWSZE, DUŻE PIENIĄDZE! Kasia Cerekwicka pochodzi z rodziny, w której nigdy się nie przelewało. Przyszła gwiazda, chcąc odciążyć rodziców, wcześnie zaczęła pracować. Jako 14 – latka śpiewała z koleżanką w zespole muzycznym, w wakacje zbierała owoce. To nie były zbyt dochodowe zajęcia. – Żeby zarobić 100 złotych, pracowałyśmy kilka dni po kilka godzin – mówi gwiazda w wywiadzie dla „Claudii”. Ale jeszcze będąc w podstawówce, Kasia znalazła lepsze zajęcie: została hostessą. – Pracowałam w pierwszych w Polsce hipermarketach. Miałam zaledwie 14 lat, ale wyglądałam dojrzalej. Na castingi przychodziłam w butach na obcasach – wspomina artystka – Zaczepiałam ludzi i namawiałam do zakupów. Największe sukcesy odniosłam... w makaronie! Początkowo się martwiłam, jak ja, nieśmiała dziewczyna, zdołam ludziom go wcisnąć, ale wczułam się w rolę tak bardzo, że hipermarkety dzwoniły, ponawiając propozycje. Okazuje się, że w tej pracy Kasia mogła zarobić całkiem niezłe pieniądze! – Płacono od godziny ale sama wyznaczałam sobie limit, ile dziennie pracuję. W hipermarketach mogłam wytrzymać nawet 12 godzin, a potem w domu miałam wrażenie, że odpadną mi nogi. Ale cel był jasny: zbierałam na profesjonalny mikrofon. W jeden dzień wyciągałam nawet 100 złotych! – chwali się Kasia Cerekwicka.
10/11/2015 17:00:16
OMENAA MENSAH: ZAWSZE PRACOWAŁAM! GWIAZDA JEST DUMNA ZE SWOJEJ ZARADNOŚCI. Omenaa Mensah mogłaby powiedzieć o sobie: „Jestem kobietą pracującą, żadnej pracy się nie boję”. – Pamiętam swoje pierwsze zarobkowe wakacje. Miałam 13 lat. Od 4 rano zbierałam truskawki pod Poznaniem. Wytrzymałam 3 dni. Zarobiłam całe 30 złotych, które ktoś mi ukradł... Ale potem już było lepiej – wspomina w wywiadzie dla „Claudii” – W liceum jako pół – Afrykanka z burzą loków na głowie zaplatałam sobie warkoczyki. Był początek 2000 r. i takie fryzury stały się bardzo modne. Moje warkoczyki spodobały się właścicielce jednego z salonów fryzjerskich. Zaproponowała mi współpracę, a ja zaangażowałam do pomocy dwie koleżanki. Biznes szedł coraz lepiej. Omenaa sprowadzała z zagranicy m.in. syntetyczne włosy i coraz więcej zarabiała – nawet kilkaset złotych za jedną fryzurę! – Podróżowałam po Polsce autem. Skąd miałam pieniądze na własny samochód? Na II roku studiów wygrałam casting na reklamowanie batonika Princessa. Tak, już wtedy byłam zaradna! Potem, już studiując, Omenaa pracowała jako hostessa i modelka. Prowadziła również pikantny program w telewizji... A za zarobione tam pieniądze otworzyła bar z dyskoteką na poznańskiej starówce. – Prowadziłam go przez 2 lata. Śmieję się, kiedy ktoś mówi, że nie da się połączyć nauki i pracy. Ja tak robiłam przez całe studia. Dziś Omenaa pracuje w telewizji, prowadzi szkolenia i firmę produkującą meble. Do tego jest szefową fundacji. - Nie liczę na mężczyznę, tylko na siebie - ucina temat gwiazda.
Doda: Dziecko? Tak, ale... GWIAZDA CHCE JUŻ ZOSTAĆ MAMĄ! Doda od kilku miesięcy jest w szczęśliwym związku z Emilem Haldarem. Wieść niesie, że gwiazda marzy o tym, by nieco się ustatkować i zdecydować się na dziecko! Pytanie tylko: jaką mamą byłaby Doda? – Moi bliscy uważają, że jedyną w swoim rodzaju i niezwykle kochającą. Myślę, że mają rację. Ale na pewno nie zdecydowałabym się na dziecko w Polsce, z całym tym orszakiem medialnym – zastrzega Doda na łamach „Twojego Imperium” – Sprawy rodzinne i prywatne od jakiegoś czasu zaczęłam chronić przed opinią publiczną. Jeżeli mówimy o dziecku, to tym bardziej nabieram wody w usta. Jednak czy Doda nie stęskniłaby się za całym szumem medialnym, który zawsze jej towarzyszy? – Lubię nowe wyzwania, ale prawda jest taka, że zatęsknilibyście się za mną na śmierć - śmieje się Doda.
608-MAKIETA 4 62-91.indd 79
10/11/2015 17:00:36
080
CAFÉ COOLTURA KSIĘGARNIA Redaguje PIOTR DOBRONIAK
Z plecakiem przez świat – nowa książka Moniki Witkowskiej
»
W księgarniach można już znaleźć nową książkę Moniki Witkowskiej, która ukazała się nakładem wydawnictwa Bezdroża. Autorka „Z plecakiem przez świat. Vademecum podróżnika” jest niezwykle aktywną dziennikarką i podróżniczką, zdobywczynią Everestu. W tym roku planuje wyprawę na Mt Vinson na Antarktydzie oraz opłynięcie Przylądka Horn małym jachtem. – Uważam się za szczęściarę. Owe szczęście polega na tym, że mam ciekawe życie, a to z kolei wynika z podróżowania. Niemal wszystko w moim życiu – prywatnym i zawodowym – kręci się wokół podróży. Ale choć byłam w około 180 krajach i terytoriach zależnych, nie uważam się za kogoś, kto o podróżach wie wszystko – pisze Monika Witkowska we wstępie do książki. – Każdy kolejny wyjazd czegoś mnie uczy, podobnie jak każde spotkanie z innym podróżnikiem, nawet mniej doświadczonym, podsuwa nowe pomysły, czasem skłania do przemyśleń i refleksji. Książka nie jest jedynie poradnikiem, ale przede wszystkim zbiorem opowieści i anegdot, uzmysławiających, jakie sytuacje mogą zdarzyć się w podróży. Każdy początkujący i doświadczony podróżnik znajdzie w tej publikacji coś dla siebie. Autorka odpowiada m.in. na oryginalne pytania: Dlaczego w Nepalu nie powinno się głaskać dzieci po głowach? Czemu w Chinach nie należy dawać w prezencie zegarka? Czym nas mogą 608-MAKIETA 4 62-91.indd 80
zaskoczyć chorwackie zakonnice? Jak smakują żywe larwy, smażone tarantule? W vademecum podróżnika znajdziemy też odpowiedzi na pytania praktyczne np.: Co zrobić, aby ustrzec się przed „klątwą faraona”? Jak i gdzie szukać tanich biletów lotniczych? Co zrobić, gdy linia lotnicza zgubi nasz bagaż? Jak zachowywać się w trakcie trzęsienia ziemi? Pewnym jest, że po lekturze tej książki podróżowanie po świecie stanie się dużo prostsze! «
Publikacja dostępna jest również na stronie wydawcy w formie e-booka, w formatach .mobi, .pdf i .epub. Więcej na:
bezdroża.pl
10/11/2015 17:00:38
081
608-MAKIETA 4 62-91.indd 81
10/11/2015 17:00:41
082
CAFÉ COOLTURA TWÓRCZOŚć WSZELAKa Redaguje Piotr Dobroniak info@cooltura.co.uk
Akwarela – Wspomnienie lata jesienią. Autor: Monika
Paweł Łysak Zatańczysz? Przez nieszczelne zasłony sypialni sączą się promyki poranka. Przez zaspane oczy wdziera się nowy dzień. Słońce kluczami swych promieni otwiera moje oczy i podnosi zaspane kurtyny powiek. Pierwsze kroki w rytmie ‘slow motion’. Kolejne trochę żwawsze. W końcu pośpieszny krok w stronę stacji i kłęby pary wodnej wydobywające się z moich trzewi… Mgłą spowita stacja, przybrana tudzież słońca promieniem. Pierwszy łyk kawy podnosi kołdrę z moich szarych, ospałych jeszcze komórek, a gwizdek zawiadowcy stacji dopełnia rytuału mojej porannej pobudki i wprawia koła pociągu w ruch. Za oknem migawki efemerycznych chwil narodzin dnia zmieniają się jak w kalejdoskopie… Dywany mgieł ścielą doliny a słońce nieśmiało przedziera się przez ich tumany, malując na niebie świetlne tunele, przez które drobinki pary wodnej wędrują w górę lub w dół – do wyboru. Drzewa
608-MAKIETA 4 62-91.indd 82
oprószone kolorami jesieni upuszczają swe liście bez żalu, bez pośpiechu... Klucz dzikich gęsi przebija się przez kłęby mgły, bezszelestnie, z gracją, dokądś…Drzewa, jakby oniemiałe, zastygłe w bezruchu, nie mogą wyjść z podziwu narodzin kolejnego, jesiennego dnia… I jeszcze jedna para oczu, nienasycenie chłonąca kadry znikających w pędzie pociągu bajkowych scen. Tylko jedna… Dlaczego? Przecież wszystkie miejsca zajęte… – Czy ktoś tutaj jest? Halo! Czy ktoś jest obecny – tu i teraz? Tam za oknem… Widzisz to, co ja? Nie widzi. Nawet nie spogląda, nie rzuca okiem. Jest pochłonięta kolejną wyssaną z palca historią w dzienniku Metro lub like’iem na facebook’u… A tam, za oknem, świat macha do nas bukietami liści w kolorach tęczy, zaczepia nas sztubacko promieniami słońca, drażniąc nasze źrenice, i uśmiecha się świetlną kulą z wysoka. Zaprasza nas do tańca zmysłów, do „bezdragowego" odlotu. Zatańczysz?
Mateusz Piwoński Wiersz na Wszystkich Świętych Widzę ich twarze, każdą z osobna, Jedna jest duża, druga zaś drobna, Tylu już bliskich odeszło zbyt wcześnie, Boże, powiedz mi, ilu ich jeszcze ? Często pytam, kto będzie następny? Jutro? za miesiąc? a może w rok przestępny? Dlaczego zabierasz ludzi, którzy z nami byli blisko? Proszę Cię Boże, odpowiedz mi na to wszystko!
10/11/2015 17:00:42
083
Woburn Safari Park. Autor: Anna Gozdek
POSKlub wraz z tygodnikiem „Cooltura” zapraszają wszystkich na nastrojowy
Wieczór Twórczości Wszelakiej
WIECZÓR PRZY POEZJI I ŚPIEWIE Jeśli chcesz posłuchać twórczości poetów, literatów czy muzyków, koniecznie musisz nas odwiedzić. Zapraszamy również do współpracy wszystkich chcących zaprezentować swoją twórczość.
Wieczór Twórczości Wszelakiej pod patronatem tygodnika „Cooltura”
POSK, 238-246 King Street Hammersmith London W6 0RF
608-MAKIETA 4 62-91.indd 83
19 listopada (czwartek) godz. 19.00 POSKlub, 4 piętro
10/11/2015 17:00:46
084
REKLAMA BUDOWNICTWO
608-MAKIETA 4 62-91.indd 84
10/11/2015 17:00:49
085
608-MAKIETA 4 62-91.indd 85
10/11/2015 17:00:51
086
REKLAMA BUDOWNICTWO
608-MAKIETA 4 62-91.indd 86
10/11/2015 17:00:53
087
608-MAKIETA 4 62-91.indd 87
10/11/2015 17:00:54
088
OGŁOSZENIA BUDOWNICTWO
608-MAKIETA 4 62-91.indd 88
10/11/2015 17:00:56
089
608-MAKIETA 4 62-91.indd 89
10/11/2015 17:00:57
090
sport motoryzacja
608-MAKIETA 4 62-91.indd 90
10/11/2015 17:00:59
091
608-MAKIETA 4 62-91.indd 91
10/11/2015 17:01:01
092
SPORT PIŁKA NOŻNA
Fot. PAP/EPA / Tim Keeton
Kapitan Manchesteru City Vincent Kompany (z lewej) w walce o piłkę z Jordanem Ayew z Aston Villi. Spotkanie ostatecznie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Lider nie dał rady ostatniej w tabeli Aston Villi
»
Piłkarze Manchesteru City, lidera angielskiej ekstraklasy, tylko zremisowali bezbramkowo na wyjeździe z ostatnią w tabeli Aston Villą w 12. kolejce. Zachowali jednak pierwsze miejsce, ponieważ Arsenal Londyn podzielił się punktami w derbach z Tottenhamem (1:1). „The Citizens” w dalszym ciągu muszą radzić sobie bez kontuzjowanych Argentyńczyka Sergio Aguero oraz Hiszpana Davida Silvy. Na domiar złego w 25. minucie z powodu urazu, boisko musiał opuścić napastnik Wilfried Bony z Wybrzeża Kości Słoniowej. Tak osłabiony skład nie był w stanie pokonać bramkarza gospodarzy, grających po raz pierwszy pod wodzą francuskiego szkoleniowca, Remiego Garde’a. Wicemistrz Anglii miał bardzo dobrą okazję w doliczonym czasie drugiej połowy. Wówczas jednak ekipę z Birmingham, po strzale głową Belga Vincenta Kompany'ego, uratowała poprzeczka. Zespół z Manchesteru zgromadził 26 punktów, tyle samo co Arsenal. „Kanonierzy” uratowali przed własną publicznością remis z niepokona608-MAKIETA 5 92-100.indd 92
nym od 11 kolejek odwiecznym rywalem z północnego Londynu – Tottenhamem Hotspur. Goście objęli prowadzenie w 32. minucie, a na listę strzelców wpisał się Harry Kane. Gol wyrównujący padł dopiero niespełna kwadrans przed ostatnim gwizdkiem sędziego, a do siatki trafił Kieran Gibbs. Arsenal ma bilans bramek 22-9, natomiast ekipa City 26-9, dlatego to ona prowadzi w tabeli. Tottenham zgromadził 21 punktów i jest piąty. W ubiegłą niedzielę pierwszą porażkę pod wodzą Niemca Juergena Kloppa poniósł Liverpool. „The Reds” ulegli u siebie Crystal Palace 1:2. Są na 10. miejscu z 17 punktami, a ich rywal z Londynu ma o dwa więcej i jest ósmy. Trzecie miejsce w tabeli zajmuje Leicester City z dorobkiem 25 pkt. „Lisy” pokonały Watford 2:1. Bramki dla gospodarzy zdobyli w drugiej połowie N'Golo Kante oraz Jamie Vardy z rzutu karnego. Ten drugi umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców Premier League – ma 12 bramek, na dodatek strzelił gola w dziewiątym z rzędu meczu ligowym. Jest coraz bliżej rekordu słynnego Ruuda
van Nistelrooya. Holender, który grał w Manchesterze United, zdobył bramki w 10 kolejnych meczach angielskiej ekstraklasy. Słabiej spisujący się ostatnio piłkarze Swansea City, z Łukaszem Fabiańskim w bramce, ulegli na wyjeździe Norwich City 0:1. Takim samym wynikiem swoje spotkanie przed własną publicznością z Newcastle United przegrał beniaminek AFC Bournemouth, a Artur Boruc był rezerwowym gospodarzy. Trwa fatalna seria mistrza kraju Chelsea. Tym razem londyńczycy ulegli Stoke City 0:1. Była to siódma w tym sezonie porażka zespołu prowadzonego przez Portugalczyka Jose Mourinho, który nie mógł tego spotkania oglądać na stadionie w konsekwencji kary za obrażanie sędziego. Zawodnicy Chelsea spadli na 16. miejsce w tabeli – 11 pkt, natomiast zespół ze Stoke-on-Trent awansował na 12. – 16 pkt. Jak poinformował w sobotę serwis uefa.com, żadna drużyna prowadzona wcześniej przez Mourinho nie przegrała więcej, niż sześciu spotkań w sezonie. « 10/11/2015 17:00:56
093 Czołówka traci punkty The 12 Team nie wykorzystał okazji, by zdetronizować lidera, bo w meczu z rewelacyjnym beniaminkiem (Wima Team) zaledwie zremisował. Punkty tracą też czołowe drużyny w drugiej lidze. Daniel Kowalski, polsport.co.uk
»
Wicelider musiał się sporo namęczyć, by uzyskać jeden punkt z rewelacją rozgrywek, za jaką w tym sezonie uchodzi zespół Wima Team. W niedzielnym meczu to właśnie beniaminek uzyskał prowadzenie. Po przepięknym strzale z dystansu futbolówka przelobowała golkipera The 12 Team i było 1-0. Rywal odpowiedział błyskawicznie, a po kolejnym golu to właśnie on wyszedł na prowadzenie. Wima nie zamierzała jednak się poddawać i po składnej akcji doprowadziła do zasłużonego remisu. Emocji nie brakowało również w meczu White Wings Seniors z Inter Team. Kluczem do sukcesu była solidna gra w defensywie, a w tym elemencie piłkarskiego rzemiosła lepiej zaprezentowali się „seniorzy”, i to do nich powędrowały trzy punkty.
W ostatnim meczu ósmej kolejki KS04 Ark wygrał z Joga Bonito 2-1, choć już na początku dał sobie wbić gola. Ozdobą meczu była efektowana bramka Marka Brytana, który ze swojej połowy boiska precyzyjnym strzałem ustalił wynik meczu. W drugiej lidze zarówno prowadząca PCW Olimpia, jak i wicelider FC Cosmos zgubiły punkty po solidarnych remisach. „Olimpijczycy” w meczu z IFX FC przegrywali już 0-2, a gdyby rywal wykorzystał wszystkie stuprocentowe sytuacje rezultat mógł być jeszcze bardziej okazały. Później jednak obraz gry uległ zmianie. Jeszcze w pierwszej połowie Olimpia doprowadziła do wyrównania, a następnie strzeliła gola na 3-2. Gdy kibice czekali już na ostatni gwizdek sędziego, by dopisać liderowi trzy punkty, waleczna ekipa IFX FC doprowadza jednak do wyrównania
i mecz kończy się ostatecznie podziałem punktów. FC Cosmos w meczu z Warriors of God prowadził już 2-0, ale w końcowym rozrachunku musiał pogodzić się remisem, bo „Wojownicy Boga” nie odpuszczają i zawsze walczą do samego końca. Z bardzo dobrej strony zaprezentowała się ekipa PMBC, która pokonała faworyzowaną Pionę 8-5. Zwycięska ekipa zagrała bardzo mądrze, nie pozwalając na wiele swojemu rywalowi. Bianca FC zgodnie z oczekiwaniami pokonała JJ Construction 2-0 i coraz szybszymi krokami zbliża się w ligowej tabeli do prowadzącego duetu. W ostatnim meczu niedzielnej kolejki Power Rangers niespodziewanie zremisował z Mazury Team 4-4. Przez większą część meczu to outsider był na prowadzeniu, a wyrównująca bramka padła dopiero w samej końcówce meczu. «
Spotkanie PZPN-u z młodymi polskimi piłkarzami W sobotę, 7 listopada w Ambasadzie RP w Londynie odbyło się spotkanie przedstawicieli PZPN z młodymi polskimi piłkarzami żyjącymi w Wielkiej Brytanii. Wśród gości obecni byli m.in. trener kadry Polski U-17 i U-15 Bartłomiej Zalewski, ambasador U-16 Dariusz Gęsior, rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski oraz trener bramkarzy reprezentacji, Maciej Borowski. Było to pierwsze takie spotkanie w Wielkiej Brytanii. Od 2008 roku coroczne spotkania z młodymi piłkarzami polskiego pochodzenia z Niemiec, Holandii, Belgii i Francji organizowane są w Kolonii we współpracy PZPN z miejscowym Konsulatem Generalnym RP. Wielu spośród zaproszonych zawodników zali608-MAKIETA 5 92-100.indd 93
Fot. Dariusz A. Zeller
»
czyło już występy w pierwszej lub młodzieżowej reprezentacji Polski. Inicjato-
rami cyklu spotkań są Maciej Chorążyk (PZPN) i Jakub Wawrzyniak (MSZ). « 10/11/2015 17:01:02
094
SPORT SIATKÓWKA + PLEBISCYT
Siatkarze IBB Polonia wygrali z Leeds VC
»
Trwa dobra passa siatkarzy IBB Polonia Londyn, którzy wygrali kolejny mecz w lidze Super 8. Podopieczni Vangelisa Koutouleasa nie dali szans ekipie Leeds VC, pewnie wygrywając 3:0. Mecz odbył się na własnym parkiecie w hali Brentford Fountain Leisure Cen-
tre, a w meczu z beniaminkiem ligi, zawodnicy IBB Polonia mieli wsparcie żywiołowo reagującej publiczności. – Zaczęliśmy od mocnego uderzenia, nasza zagrywka nie pozwalała przeciwnikowi na rozgrywanie szybkich akcji – mówi o przebiegu spotkania Bartek Kisielewicz,
kapitan IBB Polonia. – Dzięki wypracowanej przewadze, trener mógł pozwolić sobie na duże rotacje w zespole. Każdy z zawodników wniósł wiele pozytywnej energii, a to przeniosło się na końcowy wynik tego jednostronnego meczu. Po prostu przeważaliśmy w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. – dodał Kisielewicz. Kolejnym rywalem IBB Polonia będzie drużyna Black Country Men. Mecz w ramach rozgrywek o Puchar Anglii odbędzie się w sobotę, 14 listopada. Początek spotkania o godzinie 15:00. Miejscem akcji, jak zawsze w przypadku meczów domowych, będzie Brentford Fountain Leisure Centre, 658 Chiswick High Rd, Brentford, Middlesex TW8 0HJ. Najbliższa stacja metra to Gunnersbury, najbliższa stacja kolejowa to Kew Bridge. « IBB POLONIA – LEEDS VC 3-0 (25:17, 25:17, 25:16) IBB Polonia zajmuje trzecie miejsce w tabeli (mając na koncie 11 punktów). Na pierwszym miejscu jest ekipa Docklands z Londynu (12 punktów), drugie miejsce zajmuje Team Northumbria (14 punktów).
Ennis-Hill najlepszą sportsmenką Wielkiej Brytanii
»
Siedmioboistka Jessica Ennis-Hill, która po 13-miesięcznej przerwie macierzyńskiej wróciła do sportu i wywalczyła w sierpniu złoty medal mistrzostw świata, została uznana najlepszą sportsmenką Wielkiej Brytanii w 2015 roku. Tytuł zdobyła po raz drugi (pierwszy w 2012 r.). Drugie miejsce przypadło uprawiającej kolarstwo Lizzlie Armitstead, a trzecie skeletonistce Lizzy Yarnold. Najlepszą
608-MAKIETA 5 92-100.indd 94
żeńską drużyną zostały uznane hokeistki na trawie, które zdobyły po raz drugi w historii mistrzostwo Europy (wcześniej w 1991 r.). – Kiedy patrzę na mijający rok, mogę powiedzieć jedno: był niewiarygodnie ciężki. Bycie mamą to niesamowite doświadczenie i przeżycia, a kiedy dochodzi to tego ciężki trening i jego zwieńczenie w postaci złotego medalu mistrzostw świata, to wszystko staje się nie do uwie-
rzenia – powiedziała 29-letnia Ennis-Hill. Mistrzyni olimpijska z Londynu nie traci zapału po powrocie do sportu i myśli o kolejnych igrzyskach w Rio de Janeiro w 2016 r. – Będą to moje ostatnie igrzyska, jeśli uda mi się do nich dotrwać „w jednym kawałku”. Dlatego chcę przygotować się jak najlepiej i cieszyć się udziałem w nich razem z rodziną – dodała podwójna mistrzyni świata (Berlin 2009 r. i Pekin 2015 r.). «
10/11/2015 17:01:10
095
608-MAKIETA 5 92-100.indd 95
10/11/2015 17:01:12
096
ROZRYWKA Krzy偶贸wka + Horoskop
608-MAKIETA 5 92-100.indd 96
10/11/2015 17:01:14
097 SKORPION
RYBY
RAK
Możesz czuć się bardzo rozleniwiony. Ciężko będzie Ci się zmusić choćby do łatwej pracy. Jeśli możesz pozwolić sobie teraz na luz, porozpieszczaj siebie, nie zmuszaj się do niczego, dzięki temu odpoczniesz, i nabierzesz sił oraz energii do działania.
Obudzi się w Tobie romantyczny duch. Znowu zapragniesz kogoś poznać i nawiązać bliższą znajomość. Gwiazdy wróżą Ci w tej kwestii duże powodzenie. Musisz tylko bardziej otworzyć się na ludzi, i dać się ponieść fantazji i inwencji. Nie martw się tym, co powiedzą inni.
W najbliższych dniach będziesz prawdopodobnie zmuszony, aby dotrzymać komuś dawno złożoną obietnicę. Może to być sprawa, o której już nie pamiętasz. Możliwe komplikacje w pracy. Jeżeli nie będziesz panikować, uda Ci się spokojnie rozwiązać każdy nieprzewidziany problem.
STRZELEC
BARAN
LEW
Będziesz miał tendencje do malkontenctwa oraz komplikowania sobie życia na własne życzenie. Z małych kłopotów będziesz wychodził, aby za chwilę wpakować się w większe. Postaraj się teraz unikać ważnych i wiążących decyzji.
Gwiazdy będą Ci teraz sprzyjać. Po ostatnim, trudniejszym życiowo czasie, nareszcie będziesz mógł liczyć na poprawę swojego położenia. Spokojnie będziesz mógł zająć się sprawami, które ostatnio zaniedbałeś. Nie obawiaj się zdecydowanych działań.
Nadeszła pora, abyś wziął odpowiedzialność za swoje czyny. Nie zdawaj się na ślepy los. To Ty decydujesz, w jakim kierunku chcesz podążać. Nie pożałujesz, jeśli zaangażujesz się teraz w poważne przedsięwzięcia. Gwiazdy wróżą osiągnięcie celu.
KOZIOROŻEC
BYK
PANNA
Możesz narzekać na brak sił do działania. Stracisz zapał do wykonywanej pracy, jednakże postaraj się, aby nie było tego po Tobie widać. Rób wokół siebie dużo zamieszania tak, aby otoczeniu wydawało się, że należycie wypełniasz swoje obowiązki. Inaczej czekają Cię kłopoty.
Skomplikują się sprawy zawodowe. Sytuacja wymagać będzie od Ciebie dużej mobilizacji i elastyczności w działaniu. Szukaj niekonwencjonalnych, nowatorskich rozwiązań, a uda Ci się z sukcesem pokonać niejeden problem. Uwierz w siebie i w swój potencjał.
Masz przed sobą dużo pracy do wykonania, a to, co wydaje się prostą czynnością, może Cię trochę przerosnąć. Dodatkowo ktoś będzie chciał się Tobą wyręczyć, a na to musisz zareagować stanowczym sprzeciwem, ponieważ gdy raz pozwolisz, sytuacja może powtarzać się regularnie.
WODNIK
BLIŹNIĘTA
WAGA
Będziesz skupiony na pracy i obowiązkach zawodowych. Twoje myśli będą krążyły wokół tego, co można jeszcze ulepszyć i unowocześnić. Jakiś pomysł tylko czeka, aby odważnie go chwycić, przemyśleć i zrealizować. Opracuj dobrą strategię i wprowadź go odważnie w życie.
Jesteś bardzo osłabiony. Możesz narzekać na bóle głowy i problemy z koncentracją. Warto, abyś w walce z przeziębieniem sięgnął po domowe, sprawdzone sposoby leczenia. Dużo odpoczywaj, musisz zregenerować siły. Zadbaj o siebie i swoje otoczenie.
Najbliższe dni przyniosą Ci poczucie satysfakcji, spełnienia i nadziei na przyszłość. Większość spraw, którym poświęcisz swoją uwagę, przyniosą ze sobą zaspokojenie ambicji. Możesz też liczyć na realne korzyści, które odczujesz już teraz.
(23.10–21.11)
(22.11–21.12)
(22.12–19.01)
(20.01–18.02)
608-MAKIETA 5 92-100.indd 97
(19.02–20.03)
(21.03–20.04)
(21.04–20.05)
(21.05–21.06)
(22.06–22.07)
(23.07–22.08)
(23.08–22.09)
(23.09–22.10)
10/11/2015 17:01:15
608-MAKIETA 5 92-100.indd 98
10/11/2015 17:01:18
608-MAKIETA 5 92-100.indd 99
10/11/2015 17:01:22
608-MAKIETA 5 92-100.indd 100
10/11/2015 17:01:24