Promotorzy Brexitu mieli więcej pieniędzy, niż powinni | 10 Viagra bez recepty | 12 COOLTIME Polacy warci zachodu | 34 MIEJSCE NA WEEKEND Tutaj każdy mówi, co chce | 38 OBLICZA EMIGRACJI Marlena Ligocka: Londyn to moje miejsce na ziemi | 42 #POLKA100 Monika Chomka: Bycie na właściwym miejscu jest niezmiernie ważne | 46 ZDROWIE Odżywianie a zdrowie psychiczne | 50 WYDARZENIA
N 14 KTO UPADNIE NASTĘPNY?
P O L I S H W E E K LY o _ ( )
73 3
5 kwietnia 2018
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 1
29/03/2018 16:37:31
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 2
29/03/2018 16:37:33
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 3
29/03/2018 16:37:33
TEMAT NUMERU Radosław Zapałowski
Sklepokalipsa Wielka Brytania przeżywa biznesowy armagedon. Z centrów miast znikają znane marki sklepowe, firmy zamykają oddziały, redukują zatrudnienie lub bankrutują. Czy to trwały trend?
>
Z brytyjską gospodarką dzieje się coś niedobrego. I to od dłuższego czasu. Duże, średnie i małe firmy się krztuszą. Konsumenci drastycznie ograniczają wydatki, biznes redukuje zatrudnienie. Rośnie inflacja i bezrobocie. Uwagę przykuwają głośne bankructwa. Najpierw Carillion, teraz Toys R Us i Maplin. A do tego jeszcze sieciówki zamykają oddziały. New Look likwiduje 60 sklepów, Homebase 40. Problemy ma Mark & Spencer, TK Maxx, Pandora i Carpertright. Debenhams, Mothercare, House of Fraser znajdują się na skraju bankructwa. Centra brytyjskich miast ulegają przeobrażeniu. Małe, niezależne sklepy, które przez lata dominowały na rynkach, sieciowe
sklepy odzieżowe i kawiarnie zastępowane są przez agencje nieruchomości, bukmacherów i sklepy z e-papierosami. To nie jest tylko efekt ostatnich miesięcy. Co najmniej od dekady można zaobserwować problemy znanych brytyjskich „high streetowych” marek. Od Woolworths i Jaeger po Austin Reed i BHS. Ale w ostatnim czasie ten trend się nasilił. Już w 2016 roku średnio padało dziennie 16 sklepów na Wyspach, co związane było z drastyczną redukcją wydatków konsumentów. Brytyjczycy na odzież, buty i akcesoria wydali w 2016 roku 700 milionów funtów mniej niż w roku 2015. Zaciskanie konsumenckiego pasa nasiliło się w 2017 i 2018 roku. Zatrud-
04 | Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 4
2018-03-28 00:06:26
miast i miasteczek w czasach wiktoriańskich, stając się symboliczną wizualizacją miłości Brytyjczyków do robienia zakupów – dobiega końca. High Street, jaką znamy, narodziła się w latach 60. XIX wieku. „Ludzie nie mieli miejsca do uprawy swoich warzyw i hodowli zwierząt, więc miejskie rynki zamieniły się w małe centra handlu. Ze stabilnymi cenami, obsługą klienta i dostawami do domu” – tłumaczyła w BBC historyczka Juliet Gardiner. I dodawała, że złoty okres ulicy handlowej to były lata 60. XX wieku. Czas „złotej ery” kapitalizmu z umasowieniem produkcji, której efektem był spadek cen produktów, stabilizacją zawodową oraz materialną pokolenia baby boomers i bezpieczeństwem socjalnym, które zapewniało powojenne państwo opiekuńcze. Symboliczna była np. londyńska Carnaby Street, na której swingująca młodzież kupowała markowe ubrania i gdzie znajdowała się główna muzyczna scena stolicy. Przez lata „high street” miała swoje wzloty i upadki skorelowane najczęściej ze stanem gospodarki. Obecny, negatywny trend zaczął się w 2008 roku wraz z kryzysem finansowym. Jednak
o ile gospodarka w końcu ruszyła, o tyle ulice handlowe wciąż przeżywały trudności. Między 2008 a 2015 rokiem liczba osób robiących zakupy w centrach miast spadła o 2.2 proc. British Retail Consortium obliczyło, że w 2017 kolejne 2 proc. Brytyjczyków mniej znalazło się na „high street”. A centra handlowe zanotowały 1.7 proc. spadek odwiedzin w porównaniu z rokiem 2016. Według VISA, której kartami posługuje się jedna trzecia brytyjskich konsumentów, spadek wydatków na ubrania w zeszłym roku był zauważalny – sześcioprocentowy. Brytyjczycy mniej też wydali na wakacje. O 5.2 proc. Jednocześnie jednak wciąż wzrastają wydatki na zakupy w sieci. O 15 proc. rocznie. Według UK Cards Association Brytyjczycy wydają online najwięcej na świecie. Średnio 4,611 funtów na osobę. PUSTE CENTRA Mały, średni i duży biznes na Wyspach narzeka. Na zbyt wysokie podatki i zbyt dużą pensję minimalną. Restauratorzy w związku z ostatnimi zamknięciami oddziałów sieciówek – Byron, Jamie’s Italian, Strada i Prezzo – wysłali
nienie w sklepach spadło o 2.4 proc. Koszmarny, z perspektywy firm, był okres świąteczny. Sprzedaż była niższa o 1.4 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. 3 proc. inflacja – najwyższa od 2012 roku – zmusza gospodarstwa domowe do ograniczania wydatków. Podobnie jak niski kurs funta i stagnacja realnych płac. Wszystko to skutkuje tym, że „naród sklepikarzy” jak Brytyjczyków, złośliwie, ale trafnie określił Napoleon, traci swoją tożsamość. KONIEC ULICY HANDLOWEJ Wydaje się, że okres dominacji „high street” – ulicy handlowej, która pojawiła się w Królestwie wraz z rewolucją przemysłową i masową migracją do
Nº 733 | Cooltura | 05
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 5
2018-03-28 00:06:59
list do kanclerza i ministra finansów Philipa Hammonda domagając się niższych kosztów. Bo ich zdaniem restauracje są „krwiobiegiem miast, miasteczek i wiosek”. Jednak rządowe wsparcie dla firm bolączek „high street” ani biznesu nie rozwiąże. Próba odgórnej rewitalizacji centrów miast się nie uda. W 2012 roku rząd przeznaczył po milionie funtów 12 różnym miastom na pomoc dla sklepów, znajdujących się w centrach. Bez większych sukcesów. W przeciągu pięciu lat co najmniej tysiąc z nich zostało zamkniętych. Bo jak trafnie zauważa think tank Centre for Cities „ulica handlowa” nie napędza lokalnej gospodarki, ale jest jej odbiciem. Wibrujące centra miast nie powstają same z siebie. Są efektem. Głównie tego, że biznes, a zatem i praca, zwłaszcza w średnich miastach przenosi się na obrzeża, do czego zachęca rząd, tworząc „enterprise zones" i oferując subsydia dla pozamiejskich „parków biznesu”. Wszystko to sprawia, że centra miast się wyludniają, co niekorzystnie odbija się na lokalnej gospodarce. Wzmaga też atomizację społeczną, niekorzystnie wpływa na środowisko (do pracy poza miastem trzeba dojechać samochodem) i jak twierdzi Centre for Cities obniża poziom innowacji, rywalizacji i współpracy. Ale rządowe wsparcie dla firm nie pomoże również z innego, ekonomicznego, powodu. Co zresztą pokazał kryzys z 2008 roku. Wówczas uruchomiono olbrzymie publiczne środki, żeby utrzymać przy życiu sektor finansowy. I od tamtej pory pomaga się mu nadal. Tym razem poprzez luźną politykę monetarną – niskie stopy procentowe. Tylko że nie przynosi to większego efektu. Zachodnie gospodarki od lat poruszają się na jałowym biegu, a ekonomiści już dawno zaczęli mówić, że żyjemy w czasach wielkiej pokryzysowej stagnacji. PRACOWNIK RATUNKIEM DLA BIZNESU Paradoksalnie i wbrew obiegowej opinii najlepiej pomóc gospodarce, a przy okazji biznesowi poprzez stymulację zarobków pracowników. Subsydiowanie pracy. Tak twierdził np. Michał Kalecki – wybitny polski ekonomista, który należał do tzw. cyrku z Cambridge, czyli grupy ekonomistów skupionych wokół Johna May-
Jakie są skutki? Obserwujemy teraz w Wielkiej Brytanii. Brak inwestycji biznesu i konsumencki pesymizm.
narda Keynesa. Kalecki uważał różniąc się w tym względzie nieco z Keynesem, że jeśli już rząd chce pobudzać gospodarkę, to najlepiej, żeby robił to od dołu – poprzez takie wydatki, które nie trafiają od razu do kieszeni wielkiego biznesu, tylko do pracowników. Według zasady, że jeśli da się im pewną, dobrze płatną pracę, przestaną oszczędzać i zaczną wydawać. To przełoży się na zamówienia dla biznesu. I recesja albo stagnacja zaczną ustępować. Kalecki był więc zdania, że najzdrowszy wzrost gospodarczy zawsze musi bazować na zarobkach, a nie na zyskach sektora przedsiębiorstw. Dlatego, że zarobki są dużo szybciej konsumowane i nakręcają koniunkturę. Zyski się z kolei najpierw odkłada, a dopiero potem inwestuje. W związku z tym w czasie kryzysu można zupełnie spokojnie opodatkować zyski przedsiębiorstw, a zgromadzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć na subsydiowanie pracy, tak by cały ciężar zatrudnienia nie spoczywał na przedsiębiorcach borykających się z trudnym rynkiem. Biznesowi zwróci się to z nawiązką, gdy efektywny popyt rozrusza koniunk-
06 | Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 6
2018-03-28 00:07:09
turę. Obecny stan na Wyspach dobrze też opisuje jego teoria „efektywnego popytu”. Większość ekonomistów sądzi, że nie ma zysków bez inwestycji. Bo to właśnie one nakręcają gospodarkę w zwykłych czasach. Ale gdy nadchodzi kryzys, podmioty ekonomiczne wstrzymują inwestycje. Ze strachu albo dlatego, że nagle mają mniej środków. To natychmiast przekłada się na spadek zysków. Ich spadek wywołuje więc nową rundę załamania inwestycji, po której przychodzi nowy spadek zysku. Nakręca się fatalna, kryzysowa spirala, a recesja szybko schodzi na poziom konsumentów. Tylko że oni są jednocześnie pracownikami. I albo odczuwają spadek koniunktury, albo przewidują, że czekają ich ciężkie miesiące, w których z pracą będzie krucho. I w jednym, i drugim przypadku redukują konsumpcję. A to jest, niestety, ostatnia rzecz, której potrzebuje gospodarka. Napędzana właśnie przez efektywny popyt. Jakie są skutki? Obserwujemy teraz w Wielkiej Brytanii. Brak inwestycji biznesu i konsumencki pesymizm. Dlatego brytyjski rząd nie powinien ugiąć się przed biznesem, który jak zawsze domaga się niższych podatków i mniejszych pensji. To niczego nie rozwiąże. Jedynie pogłębi gospodarczy kryzys. —
Nº 733 | Cooltura | 07
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 7
2018-03-28 00:07:32
TEMAT NUMERU Z Richardem Haymanem rozmawiała Joanna Karwecka.
Klęska urodzaju
>
Skąd ta fala upadków, której jesteśmy świadkami? Przez ostatnie 40, 50 lat handel rozwijał się i powiększał bez żadnych przeszkód. Ale w końcu doszliśmy do takiego punktu, że dalszy wzrost liczby sklepów nie idzie w parze ze wzrostem możliwości finansowych ich klientów. Dlaczego? Bo jest po prostu za dużo dostępnych dóbr, jest za dużo sklepów, za dużo stron internetowych. Przez lata ten problem dotyczył biznesów stacjonarnych, a teraz także internetu. W tym samym czasie obserwujemy stagnację ekonomiczną w Wielkiej Brytanii. Ludzie już nie wydają tak chętnie. Mają mniej pieniędzy? Nie, mają tyle samo pieniędzy, więc nie nadążają za wzrostem w ofercie. Przez lata popyt przewyższał zaopatrzenie, więc handel rósł bez większych przeszkód. Ten wzrost dotarł do punku, w którym ilość dóbr przewyższa popyt. Teraz obserwujemy ekonomiczne konsekwencje tego zjawiska. Czy to jest tylko ekonomiczna zmiana czy też społeczna? Zaczęło się od zmiany ekonomicznej. W ostatnich latach możemy zaobserwować, że rynek brytyjski stał się zdecydowanie bardziej skupiony na cenie, a w zasadzie na obniżaniu cen. Handlowcy zmieniają swoją ofertę wprowadzając coraz więcej ofert specjalnych. Spowodowało to, że nie tylko ceny rynkowe produktów zostały obniżone, ale także ich postrzegana wartość spadła. Wydatki kupujących dzielą się mniej więcej pół na pół między „potrzebuję”, a „chcę”. Te zmiany wyjątkowo mocno uderzyły części „chcę”. Jeżeli sprzedawcy obniżają ceny swoich produktów, sprawiają, że stają się one mniej atrakcyjne. A do tego wszystkiego mamy Brexit, który jednak nie jest przyczyną tych procesów. Jest wartością dodaną.
Główny problem z Brexitem jest taki, że nic nie wiemy.
Jak w takim razie Brexit wpłynie na to, co się dzieje? Główny problem z Brexitem jest taki, że nic nie wiemy. Nikt nie ma pewności jak będzie wyglądał krajobraz ekonomiczny po, ponieważ nikt nie wie jaką umowę dostaniemy. Pewne jest jedno – jeżeli opuścimy Unię Europejską, a tak się stanie jeżeli nie będzie ponownego referendum, nasze warunki handlu z Unią będą gorsze, niż są teraz. I wtedy nasza ekonomia skurczy się jeszcze bardziej. W tej chwili główne skutki Brexitu to strach i niepewność. Nic konkretnego się jeszcze nie zmieniło. Tak, ale strach i niepewność wpływają na biznes. Dokładnie. Przedsiębiorcy czują się mniej kompetentni podejmując decyzje w takich warunkach. A dodatkowo Brexit w końcu uderzy w strefę materialną biznesu. Więc ma on wpływ dwupoziomowy. Czy to, co teraz obserwujemy, to chwilowy kryzys czy długotrwała zmiana? Zdecydowanie długotrwała zmiana. Jak w takim razie rysuje się przyszłość handlu? Przedsiębiorcy przeniosą się do internetu? W tej chwili 75 procent handlu dzieje się wciąż w sklepach stacjonarnych, więc mówienie o tym, że w całości przeniesie się do internetu idzie trochę za daleko. Jest różnica między „kupowaniem”, a „zakupami”. Kupować to znaczy przeprowadzić transakcję. Natomiast „zakupy” to
08 | Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 8
2018-03-28 23:42:28
i kolorach. Wszystkie przymierzysz w domu, wyciągniesz z opakowań, może odczepisz metki. I zdecydujesz się zatrzymać jedną. Sprzedawca musi zapłacić więc za wysyłkę w dwie strony i za przygotowanie zwróconych towarów, aby mogły wrócić na półkę. Więc wbrew pozorom, taniej może wyjść sprzedaż w sklepie stacjonarnym, niż przez internet.
> Richard Hayman Niezależny ekonomista i analityk. Współpracował z BBC i „Financial Times”. Doradzał takim irmom jak Tesco, Primark, Debenhams i John Lewis.
aktywność, która może, ale nie musi skończyć się kupieniem czegoś. Jeżeli wychodzimy na sobotnie zakupy z przyjaciółmi, możemy spędzić cały dzień w sklepach i restauracjach, nawet jeżeli nie mamy w głowie konkretnej rzeczy, którą chcemy kupić. Ważne jest, z perspektywy handlowca, czy zostaniemy przekonani, żeby jednak coś kupić. Taka forma zakupów nie istnieje tak naprawdę w internecie. Internet jest miejscem, w którym dokonujemy transakcji. Dlatego myślę, że mimo tego, że handel zwiększy swoją obecność w internecie, to sklepy stacjonarne wciąż pozostaną.
Jest różnica między „kupowaniem”, a „zakupami”.
Jak sprzedawcy mogą się dostosować do nowej rzeczywistości? Tak naprawdę mają jedno wyjście – przehandlować swoją drogę przez tę zmianę. Media brytyjskie grzmią teraz o armagedonie na głównych ulicach. Wszystko, co w nich czytamy skupia się na kosztach, a to bardzo krótkowzroczne podejście. Długowzroczne powinno skupić się na sprzedaży. Taktyka obniżania kosztów jest skazana na porażkę. Jeżeli teraz słyszmy, że ktoś musi zamknąć biznes, bo „utrzymanie lokalu było za drogie”, jest to kod na „nie sprzedajemy wystarczająco dużo”. Dlatego sprzedawcy muszą wiedzieć, czego chcą ich klienci. Po latach relatywnie łatwego wzrostu teraz naprawdę przyszedł czas na poznanie ich potrzeb. Co więcej, mają oni dostęp do danych i informacji, jak nigdy przedtem. Teraz muszą nauczyć się z nich korzystać.
Może sklepy zaczną funkcjonować tylko jak wystawy dla sklepów internetowych? Do pewnego stopnia pewnie tak. Ale czy można ekonomicznie uzasadnić byt takich „wystaw”? Jeżeli jestem właścicielem sklepu, a ty przyjdziesz do niego, aby się rozejrzeć, przymierzyć kilka rzeczy, a potem kupisz to wszystko w intrenecie, to w jaki sposób zapłacę za czynsz, pracowników, prąd?
Czego sprzedawcy powinni się dowiedzieć o swoich klientach? Większość przedsiębiorców skupia się bardziej na produkcie niż kliencie, w związku z tym mają w swojej ofercie za dużo produktów. A muszą zrozumieć, że „wybór” nie jest pochodną ilości, a właściwości. Dlatego, po pierwsze, muszą zrozumieć kim jest ich klient i zapomnieć o całej reszcie. Nie mogą starać się zaspokajać potrzeb osób, które kupują u nich od czasu do czasu, muszą zaspokoić tych, którzy odwiedzają ich często.
A to zdarza się coraz częściej. Tak, ale problem mają też sprzedawcy internetowi. Wbrew pozorom bardzo trudno jest zarobić pieniądze w internecie. Amazon na przykład nie zarabia pieniędzy na handlu, tylko na innych usługach. Oczywiście są wyjątki – na przykład Asos. Przyjrzyjmy się kupowaniu ubrań w sklepach internetowych. Jeżeli będziesz chciała kupić sukienkę, prawdopodobnie kupisz nawet pięć – w różnych rozmiarach
Czy to przekłada się także na restauracje? Na pewno. Restauracje, oprócz tych ekskluzywnych, także zdecydowały się pójść zgubną drogą wiecznych obniżek. Kiedy zaczynasz tworzyć specjalne oferty, przyzwyczajasz klientów, do tego, żeby korzystali tylko z tych ofert. Aby ochronić swój zysk musisz więc obniżyć jakość produktów i serwisu. I tak zaczyna się spadek po równi pochyłej. —
Nº 733 | Cooltura | 09
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 9
2018-03-28 23:42:36
W Y DA R Z E NI A Przygotowali: Marcin Urban, Joanna Karwecka
Zamachowiec skazany na dożywocie Na karę dożywotniego więzienia został skazany pochodzący z Iraku Ahmed Hassan, który przeprowadził zamach bombowy przy Parsons Green.
>
O przedterminowe zwolnienie będzie mógł starać się nie wcześniej niż za 34 lata. Sąd uznał go winnym usiłowania morderstwa na mocy ustawy o terroryzmie. Do ataku doszło 15 września ubiegłego roku. Irakijczyk, który miał wówczas 17 lat, podłożył bombę w zatłoczo-
Fot. Metropolitan Police
nym pociągu metra linii District. Ładunek eksplodował tylko częściowo, dzięki czemu nie było ofiar śmiertelnych. Poparzonych i rannych w wyniku stratowania podczas ucieczki zostało jednak ponad 30 osób. Oskarżony dostał się do Wielkiej Brytanii nielegalnie w 2016 roku ukryty w ciężarówce. Podczas
rozmowy o przyznanie azylu powiedział, że przeszedł szkolenie w obozie dla terrorystów ISIS. Twierdził jednak, że został do tego zmuszony. W trakcie procesu znaleziono dowody na jego nienawiść do krajów zachodu, które obwiniał za śmierć ojca. —
Promotorzy Brexitu mieli więcej pieniędzy, niż powinni
>
Liderzy kampanii Vote Leave promującej Brexit odrzucili zarzuty o nieprzepisowo wysokie wydatki. Decyzja o opuszczeniu Unii Europejskiej została wywalczona w sposób uczciwy – zapewnili Boris Johnson i Michael Gove. Zarzuty upublicznił Shahmir Sanni, były wolontariusz kampanii. Jak podaje „The Times”, na kilka tygodni przed głosowaniem obóz brexitersów miał więcej gotówki, niż mógł legalnie wydać. Dlatego pieniądze zostały przekazane na powiązane organizacje takie jak BeLeave, które także promowały opuszczenie Wspólnoty. Sprawę zbada komisja wyborcza Electoral Commision. —
10 | Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 10
29/03/2018 16:37:34
W Y DA R Z E NI A
Księżna idzie na macierzyński
>
Księżna Katherine wzięła udział w ostatnim oficjalnym wydarzeniu przed przejściem na urlop macierzyński. Uczestniczyła wspólnie z księciem Williamem w imprezie charytatywnej SportsAid w parku olimpijskim, a następnie spotkała się z wolontariuszami w świetlicy osiedlowej w Clerkenwell.
Znikają symbole Wielkiej Brytanii
»
Fot. Chris Jackson - WPA Pool/Getty Images
36-letnia Kate urodzi w kwietniu trzecie dziecko. Podobnie jak przed poprzednimi dwoma porodami jego płeć nie została jeszcze ujawniona. Pałac Kensington nie podał także prognozowanej daty porodu, ale jak spekulują brytyjskie media, prawdopodobnie wypada w drugiej połowie miesiąca. Poród odbędzie się w St Mary’s Hospi-
Powodów trudnej sytuacji na rynku jest kilka. Główny to rosnące czynsze, podatek
18 pubów tygodniowo
business rates i płaca minimalna.
upadało w Wielkiej Brytanii
Część klientów odbierają
w drugiej połowie ubiegłego roku
supermarkety. Od 2014 roku
– podała branżowa organizacja The
sprzedają więcej piwa niż puby,
Campaign for Real Ale.
co nigdy wcześniej nie miało
Od 2000 roku zamknięto ponad
tal, czyli w tej samej porodówce, w której na świat przyszli George i Charlotte. Zakłady bukmacherskie przyjmują zakłady, na to, jakie imię dla swojego trzeciego dziecka wybierze książęca para. Najczęściej obstawiane imiona dla dziewczynki to Alice, Mary, Elizabeth i Victoria, a dla chłopca Arthur, Albert i James. —
miejsca. Kolejną część klientów
10 tys. pubów. Ich całkowita liczba
zniechęciło wprowadzenie zakazu
spadła o 17 proc. Pocieszający jest
palenia papierosów. Spada też
fakt, że liczba upadków maleje.
konsumpcja. Według badań urzędu
W 2015 roku zamknięto 1100 lokali,
statystycznego ONS, ponad 10 mln
a rok później już tylko pół tysiąca.
Brytyjczyków nie pije alkoholu.
Nº 733 | Cooltura | 11
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 11
29/03/2018 16:37:35
W Y DA R Z E NI A
Viagra bez recepty
>
Viagrę Connect – lek na wzmocnienie potencji można teraz kupić bez recepty w wybranych angielskich aptekach. Opakowanie zawierające 4 pigułki kosztuje 19,99 funtów. Jest dostępne tylko dla osób pełnoletnich. Nie można go wziąć z półki. Musi być wydana przez aptekarza. Jak podaje BBC, preparat może pomóc ponad 4 mln Brytyjczyków, mającym problemy z erekcją. Lekarze zalecają jednak ostrożność. Należy pamiętać, że jest to lek dla mężczyzn cierpiących na impotencję i może mieć efekty uboczne od bólu i zawrotów głowy po bóle w klatce piersiowej i utratę wzroku. —
Ekonomiści prognozują zapaść na brytyjskim rynku motoryzacyjnym
>
Sprzedaż nowych aut w Wielkiej Brytanii spadnie w tym roku o 5,5 procenta – przewiduje agencja ratingowa Moody’s. Wielka Brytania będzie najgorzej funkcjonującym rynkiem motoryzacyjnym w Europie. W tym samym czasie w Niemczech, Hiszpanii, Francji i Włoszech sprzedaż będzie rosła. Zdaniem ekonomistów z Moody’s, to efekt spadku wydatków konsumenckich Brytyjczyków. To z kolei jest następstwem wzrostu cen po spadku wartości funta oraz niepewności na rynku wywołanej zarówno Brexitem, jak i zapowiedzią nałożenia dodatkowych opłat zniechęcających do kupna samochodów z silnikami Diesla. W 2016 roku, jeszcze przed decyzją o wyjściu z Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii sprzedano rekordową liczbę 2,7 mln nowych pojazdów. Rok później sprzedaż spadła o prawie 5,7 procent. —
12 | Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 12
29/03/2018 16:37:36
Nยบ 733 | Cooltura | 13
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 13
29/03/2018 16:37:37
W Y DA R Z E NI A
Najwięksi reklamodawcy grożą wycofaniem się z Facebooka
>
Grupa brytyjskich firm, które wydają setki milionów funtów na promocję w mediach społecznościowych, zagroziła zakończeniem współpracy. Przyczyną jest ujawnienie skandalu z handlem danymi użytkowników. Pochodząca z Cambridge firma Cambridge Analityca została oskar-
żona o sprzedaż prywatnych informacji 50 mln osób – uczestnikom kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych. Dopiero po kilku dniach milczenie w tej sprawie przerwał Mark Zuckerberg. Współzałożyciel Facebooka przyznał, że firma popełniła błędy i przeprosił poszkodowanych. Brytyjscy posłowie wezwali amerykańskiego
milionera do złożenia wyjaśnień przed parlamentarną komisją do spraw cyfryzacji, kultury, mediów i sportu. Zuckerberg odmówił stawienia się przed komisją, ale obiecał wysłać swojego przedstawiciela. W wyniku afery wartość akcji Facebooka spadła o ponad 9 proc. W ubiegłym roku portal przyniósł ponad 40 mld dolarów dochodu z reklam. —
Kolejna ofiara kryzysu na high street
»
Kolejne 2 tys. miejsc pracy jest zagrożonych po ogłoszeniu problemów finansowych przez sieć sklepów Select –
poinformowała telewizja BBC. Firma sprzedająca ubrania dla młodych kobiet rozpoczęła proces restrukturyzacji, który pozwoli na zamknięcie niedochodowych salonów i wynegocjowanie niższych czynszów w pozostałych. Sieć ma 183 sklepy i ponad 4 tys. produktów wystawionych w internecie. Wcześniej w tym miesiącu zamknięcie 60 sklepów i zwolnienie ok. 1 tys. osób zapowiedziała marka New Look.
14 | Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 14
29/03/2018 16:37:38
Nastolatek sprawcą alarmów bombowych w szkołach
»
19-letni mężczyzna został zatrzymany w Watford, w związku z mailami
zawierającymi informację o podłożonej bombie, jakie 19 marca dostało 400 angielskich szkół. Nastolatek został aresztowany pod
zarzutem szantażu i złośliwej komunikacji przez maila. Prowadząca dochodzenie National Crime Agency zapewnia, że w związku z incydentem nie było realnego zagrożenia. Maile z pogróżkami dostali dyrektorzy szkół między innymi w Londynie, Manchesterze i Bristolu. Część placówek profilaktycznie została ewakuowana.
Otyłość powoduje raka
»
Otyłość i nadwaga są coraz częstszymi przyczynami raka. W 2017 roku
odpowiadała za 23 tys. przypadków, czyli 6,3 proc. nowotworów. W 2011 roku było to 5,5 procent. W tym samym czasie spadła liczba zachorowań związana z paleniem tytoniu. Cancer Research UK ujawnił także, że co trzeciego nowotworu, czyli 135 tys. przypadków można było uniknąć. Dlatego organizacja wzywa do rozpoczęcia kampanii informacyjnych, na wzór tych informujących o szkodliwości palenia. Proponuje na przykład zakaz wyświetlania telewizyjnych reklam niezdrowego jedzenia przed godziną 21:00. Oprócz otyłości i tytoniu najczęstszymi przyczynami zachorowań na raka są: promienie UV, infekcje, alkohol i niedobór błonnika.
Nº 733 | Cooltura | 15
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 15
29/03/2018 16:37:39
W Y DA R Z E NI A
Ubożsi ważą więcej
>
Po raz pierwszy w historii dzieci z ubogich rodzin ważą więcej niż ich rówieśnicy z bogatych domów. Różnica wynosi 2 kg – wynika z badań „The Lancet Public Health”. Powodem jest zmiana sposobu odżywiania i jakości kupowanych produktów. Ubożsi jedzą więcej słodyczy i fast foodów. Nie stać ich też
na kupowanie produktów organicznych. Jak zauważa „The Times”, przełom nastąpił w ciągu ostatnich kilku dekad. Obecni 15-latkowie ważą średnio o 6 kg więcej niż ich rówieśnicy, żyjący w czasach drugiej wojny światowej. Autorzy badania ostrzegają, że od lat 80. ubiegłego wieku w Wielkiej Brytanii szybko rośnie problem otyłości. —
Kościół idzie z postępem
>
Kościół anglikański idzie z postępem i zaczął zbierać datki za pomocą aplikacji płatniczych Apple i Google Pay. Można nimi zapłacić na przykład za ślub lub chrzciny już w 16 tys. kościołów. W 40 świątyniach trwa testowanie elektronicznej zbiórki na tacę. Kościelni chodzą z terminalami i przyjmują płatności przez karty płatnicze. Jak skarżą się kościelni, cytowani przez BBC, elektroniczna zbiórka na tacę ma jednak poważną wadę. Akceptacja płatności kartą zajmuje znacznie więcej czasu niż tradycyjne wrzucanie drobnych. —
16 | Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 16
29/03/2018 16:37:40
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 17
29/03/2018 16:37:40
W Y DA R Z E NI A
Mer zachęca do montażu publicznych kranów
>
Przy Carnaby Street w Soho pojawił się pierwszy z 20 kranów z wodą do picia, jakie zostaną zamontowane w centrum Londynu. Kolejne pojawią się między innymi na stacji Liverpool Street oraz w innych uczęszczanych miejscach. Deweloperzy mogą aplikować o fundusze na ich montaż. To część wartego 750 tys. funtów planu londyńskiego ratusza, którego celem jest ograniczenie plastikowych śmieci. Montaż kranów ma zachęcić do uzupełniania plastikowych butelek wodą zamiast kupowania kolejnych. Mer Londynu chce, by od 2026 roku na wysypiska nie trafiały żadne plastikowe odpady. — Kran przy Carnaby Street w Soho
Prowizorka stulecia
>
Fot. Google Maps
Jak podaje BBC, mieszkańcy wioski Langwathby w Cumbrii będą świętować 50. urodziny mostu, który miał być doraźnym rozwiązaniem po powodzi w 1968 roku. Wezbrana rzeka Eden zniszczyła wówczas kamienny most mający 300 lat, przez który prowadzi lokalna droga A686. Urzędnicy zakładali, że prowizorka przetrwa 10 lat, a w tym czasie uda się znaleźć pieniądze na budowę solidniejszej konstrukcji. Pieniądze nie znalazły się do dzisiaj, a prowizorka okazała się trwalsza niż obietnice urzędników. —
18 | Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 18
29/03/2018 16:37:41
TEKST SPONSOROWANY
Dzień Otwartych Drzwi w Fast Medica Rozmowa z Katarzyną Haensel, właścicielką Registered Manager Fast Medica
>
Jaka jest geneza powstania przychodni Fast Medica? „Fast” po angielsku znaczy szybko – Fast Medica to szybki i łatwy dostęp do lekarzy wielu specjalności i coś, co nas wyróżnia szczególnie – ulokowanie w budynku ściśle przystosowanym dla potrzeb ochrony zdrowia, w tym dla osób niepełnosprawnych i mam z dziećmi w wózkach. Nasza siedziba mieści się w Hanwell Health Centre w zachodniej części Londynu, bardzo dobrze skomunikowanej z resztą miasta przy pomocy metra, kolei, autobusów. Okolica zapewnia również wiele miejsc parkingowych.
Jacy pacjenci mogą korzystać z pomocy Fast Medica? Specjaliści naszej przychodni oferują pomoc zarówno dorosłym jak i dzieciom. Mnogość specjalizacji naszych lekarzy zapewnia możliwość kompleksowej opieki praktycznie w każdej dziedzinie. Stały dostęp do lekarza rodzinnego oraz ginekologa-położnika i regularny kontakt z innymi specjalistami, takimi jak kardiolog, psychiatra, endokrynolog, hematolog, dermatolog, urolog, chirurg-proktolog czy ortopeda, pozwala objąć pacjenta systematycznym leczeniem, prowadzącym w efekcie do jego zdrowia i dobrostanu. Dlaczego warto zostać pacjentem Fast Medica? Wysoki poziom profesjonalizmu naszego personelu lekarskiego gwa-
rantuje rzetelne, zgodne z zasadmi sztuki lekarskiej podejście do każdego pacjenta. Nasi specjaliści pomogą naszym pacjentom nie tylko podczas choroby, ale udzielą porad profilaktycznych, zarekomendują diety, pomogą zmienić styl życia na zdrowy, wyjaśnią wszelkie wątpliwości odnośnie szczepień profilaktycznych. Warto również wspomnieć o kompetencjach pracownic naszej recepcji, które w sposób życzliwy i profesjonalny przygotują naszych pacjentów do spotkania z lekarzem, pomogą w kontaktach z GP czy też z apteką. Jakich unikalnych zabiegów czy sposobów leczenia możemy się spodziewać w Fast Medica? Jedną ze spektakularnych ofert Fast Medica jest leczenie zmian zwyrodnieniowych układu kostno-stawowego przy pomocy własnego osocza pacjenta. Zabieg, w skrócie, polega na tym, że pobiera się pacjentowi krew z żyły, następnie odwirowuje się ją i podaje się to bogatopłytkowe osocze w bolące stawy, na przykład kolanowe, łokciowe czy też w barki. Świetne efekty uzyskuje się także przy leczeniu bardzo bolących tak zwanych ostróg piętowych. Nasza firma oferuje również błyskawiczną diagnostykę, na którą wielokrotnie trzeba czekać w normalnych warunkach miesiącami. Myślę tutaj o diagnostyce ultrasonogra-
ficznej czy też badaniu EKG i echokardiogramie. Poza tym współpracujemy z renomowanym laboratorium diagnostycznym oraz centrum diagnostyki obrazowej, co pozwala w szybkim czasie uzyskać potrzebne badania w celu otrzymania pełnego obrazu potrzeb pacjenta. I jeszcze jedna bardzo istotna sprawa, nasz ginekolog-położnik prowadzi przyszłe mamy przez całą ciążę, co zapewnia bardzo duże poczucie bezpieczeństwa w tym szczególnym okresie. Reasumując: Warto skorzystać z usług Fast Medica? Bogata oferta naszej firmy powinna być zachętą dla wszystkich pacjentów, którzy chcą, by o ich zdrowie i dobrostan zadbano z najwyższą starannością, pełnym profesjonalizmem i pełną empatią. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na Dzień Otwartych Drzwi Fast Medica 10 kwietnia 2018, pomiędzy godziną 10:00 a 15:00. —
Fast Medica Szczegółów możecie Państwo szukać na naszej stronie internetowej: www.fastmedica.co.uk, na FB oraz pod numerami telefonow: 0203 917 2117, 07507147487
Nº 733 | Cooltura | 19
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 19
29/03/2018 16:37:42
W Y DA R Z E NI A
Przełom w lotach długodystansowych
>
Na lotnisku Heathrow wylądował pierwszy samolot, który pokonał trasę z Australii do Wielkiej Brytanii bez międzylądowania. Boeing 787 Dreamliner linii Qantas pokonał 14,498 kilometrów z Perth do Londynu w czasie 17 godzin. Na pokładzie było 200 pasażerów i 16 członków załogi. Cytowany przez BBC szef australijskich linii lotniczych powiedział, że jest to zwrot w lotnictwie cywilnym. Qantas zamierza poszerzać swoją ofertę lotów na ultra długich trasach. —
Milionowe odszkodowania za dziurawe drogi
>
43 mln funtów wypłaciły brytyjskie samorządy w ciągu ostatnich 5 lat kierowcom i rowerzystom, którzy doznali szkód na dziurawych drogach. Jak podaje „The Times”, rowerzyści dostają średnio 11 tys. funtów odszkodowania – 13 razy więcej niż właściciele aut. Kwoty są bowiem proporcjonalne do strat, a w przypadku cyklistów upadek na dziurawej nawierzchni kończy się często trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Z danych rządowych, które przytacza gazeta wynika, że z powodu dziur w drogach w ostatniej dekadzie zginęło 390 rowerzystów. 10 procent dróg, czyli 37 tys. km wymaga pilnego remontu. —
20 | Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 20
29/03/2018 16:37:43
Szybkie ładowarki do samochodów
»
Mer Londynu oficjalnie uruchomił pierwszych 51 punktów szybkiego
ładowania elektrycznych samochodów. Do końca tego roku takich punktów ma być 150. Naładowanie baterii trwa w nich od 20 do 30 minut, podczas gdy w zwykłych punktach zajmuje co najmniej 7 godzin. Gniazdek do normalnego ładowania elektrycznych aut mamy już w Londynie 2 tys. Ładowanie samochodów elektrycznych zaczynają oferować także stacje benzynowe. Pierwszych 8 ładowarek pojawiło się w na stacjach sieci Shell. Mer Londynu zachęca w pierwszej kolejności taksówkarzy do zmiany aut na elektryczne. Od tego roku Transport for London nie wydaje już licencji na nowo rejestrowane taksówki z silnikami Diesla. W Wielkiej Brytanii jest zarejestrowanych 118 tys. elektrycznych samochodów. Mapę punktów szybkiego ładowania można znaleźć na: www.zap-map.com
Wrócą punkty skupu butelek
»
Brytyjski rząd rozpoczął konsultacje społeczne przed planowanym
wprowadzeniem kaucji za plastikowe butelki. Do każdego napoju lub wody w jednorazowym, plastikowym opakowaniu będzie doliczana dodatkowa opłata. Pieniądze dostaniemy z powrotem po zwróceniu plastiku do sklepu lub punktów skupu. Wielka Brytania zamierza skopiować rozwiązanie, które sprawdziło się w Norwegii. Celem jest oczywiście redukcja plastikowych odpadów. Wysokość kaucji i więcej szczegółów rząd poda po zakończeniu konsultacji.
Nº 733 | Cooltura | 21
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 21
29/03/2018 16:37:43
W Y DA R Z E NI A
Dziecko? Dopiero po „40” 40-latki są jedyną grupą wiekową wśród Brytyjek, w której obecnie rośnie dzietność.
>
Od lat 90. liczba dzieci urodzonych przez kobiety w wieku powyżej 40 lat zwiększyła się dwukrotnie, sięgając 28,7 tys. w 2016 roku. W tym samym roku po raz pierwszy w historii badań spadła liczba poczęć w grupie kobiet mających więcej niż 30 lat. To efekt odwlekania macierzyństwa i stawiania na pierwszym miejscu kariery zawodowej – tłumaczą analitycy z urzędu statystycznego ONS, którzy zebrali dane. Wciąż jednak najwięcej dzieci rodzą kobiety w wieku od 25 do 29 lat (247 tys. urodzonych dzieci), ale tylko nieznacznie więcej niż kobiety po 30. roku życia (242 tys. urodzonych dzieci). —
Reklamy biletów za funta wprowadzają w błąd
Jak ustalono, na trasie z Aberystwyth do Birmingham w reklamowanej cenie było tylko 4 proc. biletów, a na trasie
»
z Londynu do Bath 3 proc. W większości
reklam, w których promuje bilety za 1
z dużym wyprzedzeniem. Cytowany przez
funta. Urząd nadzorujący rynek reklam
BBC rzecznik prasowy firmy Megabus,
uznał, że firma wprowadza klientów
obiecał, że w przyszłości reklamy nie będą
w błąd.
koncentrować się na cenach.
Megabus – tani przewoźnik
autobusów za 1 funta dostępny był co
autobusowy dostał zakaz emisji
najwyżej jeden bilet i to przy rezerwacji
22 | Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 22
29/03/2018 16:37:44
Nยบ 733 | Cooltura | 23
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 23
29/03/2018 16:37:45
W Y DA R Z E NI A Fot. Mariusz Weselak
Polski ruch obywatelski spotkał się z brytyjskimi mediami
>
100 polskich radnych w londyńskich councilach – taki cel postawił przed „Dumą Polską” jej założyciel – Jan Żyliński. W tej chwili zatwierdzonych jest już ponad 50 kandydatów i jak mówią przedstawiciele sztabu – codziennie zgłasza się od kilku do kilkunastu osób, które chciałyby wystartować w wyborach. „Duma Polska” do wyborów lokalnych stanie z hasłem obrony wszystkich mniejszości. Jak mówi Jan Żyliński, Polacy, którzy do tej pory czuli się obywatelami drugiej kategorii muszą w końcu „wyjść z szafy” i zaangażować
się w życie kraju, w którym mieszkają. Jednym z postulatów ma być postawienie pomnika dla polskich lotników, którzy walczyli w bitwie o Anglię. – Pomnik ma być pokaźny i stanąć w centrum Londynu – mówi Jan Żyliński. – Musimy przypomnieć Anglikom, co nam zawdzięczają.
Pełna lista kandydatów i program partii zostanie ogłoszony po 6 kwietnia, jest to ostatni dzień rejestracji kandydatów. Do głosownia uprawnieni są wszyscy obywatele Unii Europejskiej, aby móc w nim wziąć udział wystarczy się zarejestrować. —
24 | Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 24
29/03/2018 16:37:46
Nยบ 733 | Cooltura | 25
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 25
29/03/2018 16:37:47
TR A NSP ORT Przygotował: Marcin Urban
Posłowie stawiają warunki dla rozbudowy Heathrow
>
Posłowie domagają się wydłużenia „ciszy nocnej” na lotnisku Heathrow z ob e cnych 6,5 go dziny do 7 godzin. Posłowie z komisji transportu, rozpatrujący pozwolenie na budowę trzeciego pasa startowego, wezwali do ochrony mieszkańców terenów położonych przy największym londyńskim porcie lotniczym. Cisza nocna na Heathrow jest ciszą tylko z nazwy. Lotnisko ma bowiem pozwolenie, by między 23:30 – 6:00 wykonywać w ciągu roku 5,8 tys. startów i lądowań. To średnio 16 każdej nocy.
Cytowany przez BBC rzecznik ministerstwa transportu zapewnił, że do rozbudowy Heathrow dojdzie tylko pod warunkiem ograniczenia emisji zanieczyszczeń i hałasu. Parlament ma głosować w sprawie rozbudowy portu w pierwszej połowie tego roku. Jeśli wyda zgodę na inwestycję – rozpoczną się prace projektowe. Budowa trzeciego pasa potrwa od 2021 do 2025 roku. Pas będzie zlokalizowany na północ od dwóch obecnych i równolegle do nich. Inwestycja ma kosztować ok. 14 mld funtów. Po rozbudowie, liczba pasażerów obsługiwanych na Heathrow wzrośnie z 85,5 mln do 130 mln rocznie. —
Stacja Camden Town zostanie rozbudowana
»
Stacja metra Camden Town zostanie powiększona i to aż
trzykrotnie. Transport for London zakończył konsultacje społeczne, w których modernizację obiektu poparło 97 proc. uczestników. Projekt zakłada budowę nowego wejścia od strony Buck Street, a także montaż ruchomych schodów oraz wind, które zapewnią osobom na wózkach swobodny dostęp z ulicy na perony. W konsultacjach społecznych wzięło udział 600 osób. 90 proc. wyraziło zdecydowane, a 7 proc. częściowe poparcie dla rozbudowy. Przeciwko było ok. 2 proc. mieszkańców. Podczas pierwszych konsultacji przeprowadzonych w 2015 roku modernizację obiektu poparło 95 proc. uczestniczących osób. Obsługująca linię Northern Camden Town to jedna z najbardziej zatłoczonych stacji metra. Korzysta z niej 30 mln osób rocznie. To także jedna z najstarszych stacji. Budynek ma 111 lat. Prace budowalne rozpoczną się najwcześniej w 2021 roku i potrwają do 2025/26.
Fot. Transport for London
26 | Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 26
2018-03-27 23:24:06
Konkurs dla dzieci
»
Transport for London zachęca dzieci do udziału w konkursie
promującym kampanię mera Londynu #BehindEveryGreatCity. Zadaniem jest narysowanie lub napisanie opowiadania pokazujących kobiety pracujące w komunikacji miejskiej np. prowadzące metro czy inżynierki projektujące skrzyżowania. Uczestnicy będą oceniani w trzech kategoriach wiekowych – 5-7 lat, 7-11 lat i 11-14 lat. W jury zasiadają cenione brytyjskie pisarki: Lauren Child, Cressida Cowell i Kate Pankhurst. Zgłoszenia są przyjmowane do 13 maja na maila: schoolsandyoungpeople@tfl.gov. uk Nagrodzone prace zostaną wydrukowane w publikacji, którą przygotuje partner akcji wydawnictwo Clays. Kampania #BehindEveryGreatCity promuje równouprawnienie kobiet. Mer Londynu ogłosił ją dla uczczenia stulecia uzyskania przez panie praw wyborczych. Bliższe informacje o konkursie na stronie: tfl.gov.uk/women-intransport-competition
Inwestycje przy linii Metropolitan
»
W ciągu roku na gruntach należących do Transport for London
zaczęła się budowa ponad 3 tys. domów. Kolejnych 600 powstanie na
w piątej strefie zachodniego Londynu. Zatrzymują się przy niej pociągi linii Metropolitan. Komunikacja miejska znalazła też partnera – konsorcjum Triangle London Developments, z którym zabuduje teren przylegający do stacji Northwood
2,5 akrowej działce przy stacji metra
wysuniętej jeszcze dalej na zachód (6
Harrow on the Hill. 35 proc. lokali
strefa). Na powierzchni 4,7 akra powstanie
będzie dostępnych na preferencyjnych
150 mieszkań i lokale użytkowe. 35
warunkach dla osób o niskich
procent mieszkań będzie dostępnych
zarobkach. Przy okazji stacja zostanie
na preferencyjnych warunkach. Stacja
zmodernizowana i dostosowana do
Northwood obsługiwana także przez linię
potrzeb osób niepełnosprawnych.
Metropolitan podobnie jak Harrow on the
Harrow on the Hill znajduje się
Hill zostanie zmodernizowana.
Nº 733 | Cooltura | 27
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 27
2018-03-27 23:27:48
TR A NSP ORT
Postępy na budowie linii Elizabeth
>
Spółka Crossrail opublikowała najnowsze zdjęcia z postępu prac na budowie nowej linii metra Elizabeth. Kilka tygodni temu po trasie przejechał pierwszy skład pasażerski, na razie tylko z inżynierami na pokładzie. Na zdjęciach widać układanie trakcji elektrycznej, gotowe do pracy pociągi na torach odstawczych, a także zaawansowane prace wykończeniowe na stacjach Tottenham Court Road, Whitechapel, Paddington, Custom House, Canary Wharf i Woolwich. Linia Elizabeth połączy Shenfield i Abbey Wood na wschodzie, przez
Canary Wharf i Paddington z lotniskiem Heathrow i Reading na zachodzie. Będzie mieć ponad 100 km długości i 40 stacji. Wszystkie będą przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Po linii będą kursować nowe, dwustumetrowe pociągi Bombardiera, mogące zabrać 1,5 tys. pasażerów. W grudniu zostaną otwarte trzy sekcje nowej linii – z Paddington do Abbey Wood, z Paddington do Heathrow i z Liverpool Street do Shenfield. Pełne otwarcie całej trasy nastąpi w grudniu przyszłego roku. —
Tory odstawcze w Old Oak Common Fot. Crossrail
Stacja Canary Wharf
28 | Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 28
2018-03-28 00:14:43
Nยบ 733 | Cooltura | 29
733-MAKIETA 1 01-29 CC.indd 29
29/03/2018 16:37:48
– wybór Obamy na prezydenta oraz te, o których wciąż jest niebezpiecznie mówić – prawa osób homoseksualnych w Rosji. Najwięcej jest jednak Ameryki i Donalda Trumpa. I to może jedyny minus tej ekspozycji. Ale biorąc pod uwagę ikoniczność tej postaci, trudno się dziwić kuratorom z GraphicDesign&, Lucienne Roberts i Rebecce Wright, że tylko okładkom z jego wizerunkiem poświęciły całą ścianę. Wystawa dzieli się na trzy części – Power, Protes and Personality. W każdej z nich pokazano, w jaki sposób projektowanie graficzne wpływa na opinię publiczną, wywołuje debatę i zachęca do aktywizmu. Eksponaty różnią się skalą – od monumentalnego N, które stanęło w Kosowie, po malutkie ulotki Umbrella Movement z Chin. Przez całą wystawę przewija się motyw walki o prawa kobiet – ile kultur, tyle form protestu. Ale widzimy też, jak jeden symbol potrafi zjednoczyć – przykład słynnej maski Guya Fawkesa, który stał się nie tylko ikoną ruchu Anonymous, ale też symbolem walki z systemem na całym świecie. Odwiedzający na pewno zwrócą uwagę na to, jak niewiele miejsca na wystawie zajął Brexit. Jak mówi Lucienne Roberts „Brexit w skali globalnej, to tylko lokalna historia”. —
COOLTIME. RECENZJA Joanna Karwecka
Ostatnia dekada w obrazkach > Hope to Nope: Graphics and Politics 2008-2018 28.03 – 12.08, Museum of Design, 224238 Kensington High St, Kensington, Londyn W8 6AG. Stacja: High Street Kensington. Otwarte codziennie 10:00 – 18:00. Bilety: £12 www.designmuseum.org
>
Koszulki, flagi, podkładki do piwa, plakaty, gry wideo i dwumetrowa kaczka. Na tych przedmiotach, które można teraz oglądać w Design Museum zapisane są najnowsze dzieje historii świata. Jest tu walka o prawa człowieka, demokrację, niepodległość i czyste powietrze. Są w niej głośne sprawy
Rozmowa z Lucienne Roberts, kuratorką wystawy Jak zdecydowaliście o pracach, które znalazły się na wystawie? Te 10 lat, które rozpoczęły się od wyboru Obamy, zaznaczyły jakąś
molestowaniu seksualnemu w Chinach od takich ruchów w Wielkiej Brytanii. Używanie projektowania graficznego jako narzędzia zmiany w wielu krajach wymaga wielkiej odwagi. Poza tym wiele prac, które tutaj widzimy jest wykonanych przez amatorów. To pokazuje, że ta wiadomość wysłana graficznie jest bardzo ważna.
zmianę. Zaczęło się od wielkiej radości i nadziei, ale wszystko wymknęło się spod kontroli. Mamy mniej zaufania
Czy grafika może coś zmienić? „Slogans in nice typefaces
i wiary w to, że pojawi się ktoś, kto
won’t save the human races” – mówi
zmieni świat na lepsze. Poza tym,
jeden z plakatów. I to jest bardzo
chcieliśmy, aby ta wystawa była jak
kontrowersyjne, ale i prawdziwe
najbardziej globalna. I edukacyjna.
stwierdzenie. Ja wierzę, że możemy zmienić świat, ale ważne jest, żeby
Na co chcieliście zwrócić uwagę? Chcieliśmy pokazać odwagę ludzi.
30
projektanci tworzyli świadomie. Zdarza się natomiast, że tworzą tylko po to, by dotrzeć do innych projektantów. Esencja
Zwrócić uwagę na to, czym różni się
tkwi w solidarności, z wyjściem poza krąg.
prowadzenie kampanii przeciwko
Tylko w ten sposób możemy coś zmienić.
| Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 30
29/03/2018 16:41:52
COOLTIME. ZAPOWIEDZI Poleca Joanna Karwecka
» wystawa > Premiums: Interim Projects 2018 28.03 – 29.04, Royal Academy of Arts, Burlington House, Piccadilly, Londyn W1J 0BD. Stacja: Piccadilly Circus, Green Park. Otwarte codziennie 10:00 - 18:00 (w pt. 10:00 – 22:00). Wstęp wolny. www.royalacademy.org.uk Premiums: Interim Projects to szansa na podejrzenie sztuki w trakcie ewolucji. Będą na niej wystawione prace studentów, którzy są w połowie swoich studiów magisterskich. Instalacje, wideo, rzeźba, malarstwo, fotografia – liczba pokazywanych technik odzwierciedla różnorodność spojrzeń na sztukę wśród debiutujących artystów.
© Royal Academy of Arts
> Century of the Child: Nordic Design for Children 1900 to Today 30.03 – 2.09, V&A Museum of Childhood, Cambridge Heath Road, Londyn E2 9PA. Stacja: Bethnal Green. Otwarte codziennie 10:00 – 17:45. Wstęp wolny www.vam.ac.uk
Kuratorzy wystawy pod lupę wzięli wymianę kulturową pomiędzy krajami nordyckimi a Wielką Brytanią oraz globalny wpływ designu na dzieci. Będzie można na niej zobaczyć ikony skandynawskiego projektowania – Arne Jacobsen, IKEA, Alvar Aalto, BabyBjörn i Tetra Pak.
» zakupy > Angel Easter Floating Market
Kay Bojesen, Monkey, 1951. © Rosendahl Design Group
29.03 – 8.04, Regent's Canal, New North Rd, Shoreditch Park, Londyn N1, Stacja: Angel. Wstęp wolny www.facebook.com/ thevillagebutty
Jedyny w swoim rodzaju jarmark na wodzie. W barkach na Regents Canal przy City Road Lock będzie można kupić miedzy innymi jedzenie, napoje, płyty winylowe i ciuchy. Poza tym bar, muzyka na żywo, warsztaty i świetna atmosfera – idealne miejsce do spędzania czasu i odprężenia nad kanałem.
Nº 733 | Cooltura
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 31
| 31
29/03/2018 16:41:54
» teatr > Pressure 28.03 – 28.04, Park Theatre, Clifton Terrace, Finsbury Park, Londyn N4 3JP. Stacja: Finsbury Park. Bilety: od £20.00 www.parktheatre.co.uk D-Day, czerwiec 1944. Siły alianckie pod dowództwem generała Eisenhowera są gotowe do działania. 35 tysięcy żyć ludzkich oraz decyzja o tym, czy przeprowadzić atak zależy od prognozy pogody – być może najważniejszej w historii. © Robert Day
» opera
© Alastair Muir
> The Marriage of Figaro 29.03 – 14.04, English National Opera, London Coliseum, St Martin’s Lane, Londyn WC2N 4ES. Stacja: Leicester Square, Charing Cross, Embankment. Bilety: od £12 www.eno.org Figaro kocha Susannę. Hrabina kocha hrabiego. Hrabia uwielbia wyścigi. Małżeństwo Figaro staje się karuzelą. Czy mogą wysiąść, zanim będzie za późno? Arcydzieło Mozarta, które ujawnia wiele o ludzkiej kondycji poprzez wytrawny dowcip, wdzięk i radosną muzykę.
32
© Merchant Square
» instalacja > Flotilla 26.03 – 10.04, Merchant Square, Harbet Road, London, W2 1BF, Stacja: Edgware Road. Wstęp wolny www.merchantsquare.co.uk
„Flotilla” artysty Steve'a Messama, to armada 180 łodzi na placu Merchant Square. W dzień wyglądają jak białe, papierowe łódeczki. Nocą natomiast mienią się różnymi kolorami i rozświetlają powierzchnię wody. Instalacja jest częścią serii, która obejmuje jogę, medytację i projekcje filmowe.
| Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 32
29/03/2018 16:41:56
» kino > I Kill Giants Od 6.04, Fantasy, USA, reż. Anders Walter, wyst. Madison Wolfe, Zoe Saldana, Imogen Poots, Jennifer Ehle, Noel Clarke, Rory Jackson Dramat fantasy, w którym niespokojna nastolatka ucieka przed surową rzeczywistością swojego życia, wyobrażając sobie magiczny świat, w którym walczy ze złymi gigantami.
> A Quiet Place Od 5.04, Horror, USA, reż. John Krasinski, wyst. John Krasinski, Emily Blunt, Noah Jupe, Millicent Simmonds, Cade Woodward Czteroosobowa rodzina musi żyć w milczeniu, ukrywając się przed istotami, które polują dźwiękiem.
» ostatnia szansa > Manod: The Nation’s Treasure Caves 5.03 – 8.04 National Gallery, Trafalgar Square, Londyn WC2N 5DN. Stacja: Embankment, Charing Cross. Otwarte codziennie 10.00 – 18.00, w pt. do 21.00. Wstęp wolny www.nationalgallery.org.uk „Ukryjcie je w jaskiniach i piwnicach, ale żaden obraz nie opuści tej wyspy”. (Winston Churchill, 1940). Galeria Narodowa przypomina niezwykły rozdział w historii Wielkiej Brytanii. Podczas II wojny światowej jej obrazy zostały usunięte na przechowanie do nieczynnej kopalni łupków w Snowdonii.
© Fred Ramage
Nº 733 | Cooltura
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 33
| 33
29/03/2018 16:41:56
>
Dlaczego po Brexicie ruszyłeś do Polski? W popularnej opinii wśród Brytyjczyków imigranci z Polski symbolizują imigrację w ogóle. Brexit zainspirował mnie więc do przeprowadzki. Chciałem przenieść się do tak zwanego „serca Europy”, kiedy mój kraj się od tej Europy odsuwa. Chciałem tam pojechać i używając obiektywu – eksplorować. Co znalazłeś? Całe spectrum fascynujących rzeczy. Myślę, że to pokazuje moja wystawa, na której poruszam wiele tematów – wiarę, władzę, autorytet, miłość, wspólnotę, samotność, romans, muzykę, kulturę. Uderzyła mnie intensywność moich doświadczeń, bo nie miałem wcześniej wyraźnych opinii o Polsce. Ale podróże pociągiem, odkrywanie kolejnych miast były bardzo inspirujące. I myślę, że to widać na zdjęciach. Naprawdę czuję, że pokazałem różne aspekty tego kraju, bez konieczności mówienia: Polska jest taka i taka. To byłoby niedorzeczne. Nie ma jednej Polski. To jest moja Polska.
COOLTIME. ROZMOWA
„Polacy” warci zachodu Z RICHARDEM MORGANEM rozmawiała Joanna Karwecka The Poles (Polacy) 12.03 – 13.04, Waterstones, 82 Gower Street, Londyn, WC1E 6EQ. Stacja: Goodge Street, Wstęp wolny.
Richard Morgan
»
Brytyjski fotograf, z tytułem PhD ze studiów Slavonic
and East European Studies na ULC. Jako fotograf także zajmuje się tym regionem. Za swoje fotografie z Petersburga zdobył pierwszą nagrodę w konkursie Ben Uri Gallery
Mam też słabość do Poznania, w którym mieszkam. Moja praca wygląda tak, że jadę w jedno miejsce i spędzam w nim 4-5 dni. Całymi dniami chodzę po mieście z kamerą, mapą w kieszeni i kanapkami w plecaku. Zapuszczam się w ciemne uliczki, schodzę z utartego szlaku. Jeżeli coś mnie zaciekawi – podążam za tym. Do tej pory odwiedziłem ponad 15 miast. Między innymi Lublin, w którym rzucano w ciebie kamieniami… Tak. Tam jest taka ściana, która krzyczy – znakami, ikonami, obrazami. Pracował na niej facet w koszulce Lewandowskiego „9 Poland”, pod nim był znak Coca Coli i ogromny napis NOVA, który jakby próbował być modny i na czasie. Więc stałem tam z tym moim starym aparatem na klisze i czekałem na dobre ujęcie. Obok tej ściany jest duży targ i faceci, którzy sprzedają papierosy na ulicy. I oni właśnie myśleli, że ja się nimi interesuję, że próbuję zrobić zdjęcie tych nielegalnych interesów. Krzyczeli na mnie, ale się nie odsunąłem. No i wtedy poleciały kamienie.
w Londynie.
Masz swoje ulubione miejsce? Kiedyś – Bydgoszcz, ale teraz mam nowe – Łódź. Uwielbiam Łódź.
34
@richardmorganstreetphotography
Dostałeś? Nie, chyba żaden nie doleciał. O tym wydarzeniu napisałem pod
| Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 34
29/03/2018 16:41:58
zdjęciem, na wystawie, bo chciałem uchwycić uczucia i emocje, które towarzyszą robieniu zdjęć. Czy to sprawiło, że zacząłeś się czuć niepewnie w Polsce? Nie, nigdy tutaj nie miałem kłopotów. Oczywiście oprócz momentów, kiedy ludzie nie chcą, żeby im robiono zdjęcia. Ale to się dzieje na całym świecie. Jak się czujesz jako obcokrajowiec w Polsce? Z Wielkiej Brytanii? Po Brexicie? Kiedy wracam do Anglii jest mi niedobrze od tego ciągłego gadania o Brexicie. To jest obsesja na swoim punkcie, samouwielbienie, hypo-patriotyczne zaślepienie. Anglia myśli, że cały świat skupia się na pytaniu o Brexit. Ja się w tym nie odnajduję, średni ze mnie patriota. Dlatego bycie poza Wielką Brytanią jest dla mnie jak terapia. Zamiast słuchać i mówić wciąż o tym samym, mogę wędrować po ulicach Łodzi i obserwować wyjątkowe sceny, które faktycznie mówią coś u ludziach. Dużo bardziej niż Brexit. Śledzisz to, co dzieje się w Polsce? Tak, staram się być na bieżąco z tym, co dzieje się w polityce. Ale gdybym miał >>
Bytom
Lublin
Nº 733 | Cooltura
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 35
| 35
29/03/2018 16:41:59
Poznań
wybór – czytać gazetę o polskiej polityce czy pojechać do nowego miasta, spędzić w nim trochę czasu i móc fotografować ludzi – zawsze wybiorę to drugie. Rozmawiasz z ludźmi, kiedy ich fotografujesz? Czasami; nie ma tutaj reguły. Ale chcę robić zdjęcia temu, co zastałem, nie chcę ingerować w to, jacy są ludzie, których fotografuję. Zajmujesz się fotografią uliczną, ale wchodzisz też do środka… To jest właśnie część dyskusji, która się toczy na temat street photography. Ja nazywam mój styl street photography nie dlatego, że większość moich zdjęć powstaje na ulicy. Robię zdjęcia też w kościołach czy na festiwalach, szczególnie w tym projekcie z Polski. Moje zdjęcia mieszczą się w tym stylu, bo są
36
szybkie, są odpowiedzią na niezaplanowane, niezapozowane sytuacje. No i zawsze skupione na człowieku i jego otoczeniu. Kiedy patrzę na twoje zdjęcia mam wrażenie, że Polska to jednak smutny kraj. Ilu ludzi mieszka w Polsce? Jak możesz powiedzieć, czy oni są smutni czy szczęśliwi? Generalizowanie czegoś tak złożonego w jednym przymiotniku nie ma żadnego sensu. Jak mówiłem wcześniej – nie chcę reprezentować Polski w jeden sposób. Na wystawę wybrałem 44 zdjęcia. To moje ulubione, ale też najbardziej intensywne prace. To jest zapis wszystkiego, na co moim zdaniem jest warto popatrzeć w Polsce. Jest w nich kontrast. Kiedy inni je oglądają, mówią mi, że są intensywne i niejasne. Czasami faktycznie są smutne. Uważam, że smutek, walka,
to wyjątkowe emocje. Tak samo jak absurd, który jest wizualnie genialny. Jest na wystawie zdjęcie kobiet na przystanku. Ono przypomina zdjęcia z projektu, który robiłem na Oxford Street. W Polsce pociągają mnie te same rzeczy, co w innych miejscach, ale zawsze są doprawione tym polskim smakiem. Czyli? Modlitwą. Intensywne momenty, które widzę na przykład w Bangkoku, nie dzieją się wokół modlitwy katolickiej. Wiele moich zdjęć pokazuje też kontrast między osobą bezdomną, śpiącą na zewnątrz, a jakimś absurdalnym aspektem kontrastującym z tym zdjęciem – jak na przykład znak „exist” na jednej z fotografii. Nie sfotografowałbym człowieka śpiącego na ulicy, gdyby nie to. Gdybym chciał robić projekt o bezdomności, zapełniłbym dysk w oka mgnieniu. Nie musisz mieć do tego
| Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 36
29/03/2018 16:42:00
dobrego oka. Ale żeby zobaczyć ten subtelny sposób, w jaki społeczeństwo żartuje z siebie, musisz być obserwatorem. Jakie są reakcje Polaków na „Polaków”? Na otwarciu wystawy spotkałem się przede wszystkim z zaskoczeniem, że Anglik postanowił poświęcić rok i pół swojego życia na eksplorowanie miast w ich kraju. Że uważa, że to coś wartego zachodu i wizualnie pociągającego. Często rozpoznawali moją wizję Polski. Niektórzy mówili, że poczuli nostalgię. Opinie o moich fotografiach wśród Polaków są mieszane. To dla mnie interesujące, bo często pokazuje, co oni myślą o swoim kraju. Oczywiście nie ma jednej Polski, tak jak nie ma jednej Wielkiej Brytanii. Jest wiele intersujących narracji, z których składa się naród. Więc kiedy ktoś mi mówi – nie lubię twojej wizji Polski, pytam ich, co woleliby zobaczyć. Ale są też ludzie, którzy czują dumę, że Anglik robi projekt o nazwie „Polacy”. —
Białystok
Częstochowa
Poznań
Nº 733 | Cooltura
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 37
| 37
29/03/2018 16:42:02
MIEJSCE NA WEEKEND Kordian Klaczyński
Tutaj każdy mówi, co chce Podobnych miejsc w Londynie wyznaczono kiedyś więcej w innych parkach. Pojawiły się też w innych miastach Wielkiej Brytanii, a także w innych krajach. Oryginalne, a zarazem znane na całym świecie jest jednak tylko jedno: Speakers' Corner, usytuowane w Hyde Parku, tuż przy wyjściu do Marble Arch.
>
W pogodne niedzielne przedpołudnia przybywają tutaj rzesze fanów wolności słowa. Jedni, by przemawiać, a inni, aby posłuchać, co ci pierwsi mają do wygadania. Można tutaj głosić wszelkie poglądy. Od najbardziej skrajnych politycznie, po najbardziej absurdalne teorie spiskowe czy religijne wizje. Warunek jest tylko jeden: nie można obrazić królowej. Oczywiście wszystko musi się odbywać w granicach prawa. Nie zawsze jednak tak jest, więc bywa, że czasami interweniuje tu policja. Zazwyczaj pretekstem nie jest jednak treść przemówień, a przepychanki, do których docho-
38
dzi w trakcie wystąpień. Po prostu niektórzy prelegenci są zbyt przywiązani do swoich idei, które nierzadko kłócą się z przekonaniami ich słuchaczy, więc w efekcie jednym lub drugim puszczają nerwy i dochodzi do rękoczynów. Na szczęście są to sporadyczne przypadki, bowiem wszechobecnej tutaj wolności słowa z reguły towarzyszy tolerowanie odmiennych poglądów. Speakers' Corner to miejsce historyczne i wiele historycznych postaci zapisało tu swoją obecność. Wśród nich znaleźli się między innymi Karol Marks, Włodzimierz Lenin, George Orwell czy Tytus de Zoo, który zawitał
tutaj podczas przygód, opisanych i narysowanych w piątej księdze kultowego komiksu autorstwa Papcia Chmiela. Jeśli masz więc potrzebę obwieszczenia światu o jakiejś wielkiej, ponadczasowej i najprawdziwszej prawdzie, zasuwaj w niedzielę do Speakers' Corner. Słuchaczy znajdziesz tutaj z pewnością. Nie zapomnij jednak zabrać ze sobą jakiegoś stołeczka lub drabinki, na których mógłbyś stanąć podczas przekazywania innym tej najprawdziwszej z najprawdziwszych prawd. Na słuchający ciebie tłum, najlepiej bowiem patrzeć z góry. Najbliższa stacja: Marble Arch —
| Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 38
2018-03-29 11:56:43
Znasz ciekawe miejsce na weekend w swojej okolicy?
»
Poleć je innym! Zrób zdjęcie i opisz krótko na profilu
„Cooltury” na Facebooku lub wyślij mailem na adres: redakcja@cooltura.co.uk
Nº 733 | Cooltura
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 39
| 39
2018-03-29 11:56:58
40
| Cooltura | Nยบ 733
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 40
29/03/2018 16:42:03
Nยบ 733 | Cooltura
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 41
| 41
29/03/2018 16:42:05
Życie w Londynie dla mnie osobiście to zbiór różnych często ekstremalnych wydarzeń, pasmo wyzwań i możliwości. To perspektywa, o której nie śniłabym mieszkając w Polsce
OBLICZA EMIGRACJI
Londyn to moje miejsce na ziemi We wtorek 20 marca odbył się coroczny finał konkursu dla największych firm cateringowych StrEATFood Awards 2018. W finałowej „16” znalazła się Polka i na dodatek jedyna kobieta w szeregach startujących, MARLENA LIGOCKA. O obliczach jej emigracji rozmawiał Dariusz A. Zeller. 42
Jak to się stało, że znalazłaś się na Wyspach Brytyjskich, osiadając ostatecznie w Londynie? Do Londynu przyjechałam w sierpniu 2006 roku wraz z mężem i wówczas 4-letnim synem. Dlaczego? Przyjechałam do siostry, która mieszkała tutaj również ze swoją rodziną od kilku lat. Mówi się, że początki zawsze są trudne, a jak było w twoim przypadku? Początki były ciężkie, jak u każdego. Problemy z adaptacją, komunikacją, brak przyjaciół i mamy… Zajęło mi kilka lat, aby wskoczyć na odpowiednie tory, tym bardziej, że nie miałam doświadczenia zawodowego, w Polsce zajmowałam się wychowywaniem syna i uczęszczałam do szkoły.
Jak trafiłaś do branży restauracyjnej w Londynie? Pamiętam, że przyjechaliśmy do Anglii w weekend, a już w poniedziałek poszłam do pracy w wine bar w City jako pomoc kuchenna. Ciężko pracowałam, sprzątałam, zmywałam i pomagałam w kuchni. Po trzech miesiącach zostałam asystentem szefa kuchni i tak zaczęła się cała moja przygoda z gotowaniem. Po upływie dwóch lat byłam head chefem restauracji. Gdzie aktualnie pracujesz? Obecnie pracuję jako Sous Chef w BBC Media Centre w White City. Serwujemy lunch dla kilkuset gości każdego dnia. Firma daje mi dużo możliwości rozwoju, czuję się doceniona. Poznaję wielu ciekawych ludzi z branży i często mam przyjemność gotować w wyjątkowych miejscach.
| Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 42
29/03/2018 16:42:06
Wystąpiłaś w finale StrEATFood Awards 2018. Gratulacje! W jaki sposób trafiłaś do tego konkursu i jaki miał on przebieg? Dziękuję bardzo. Firma, w której pracuję wybrała mnie do reprezentowania jej na StrEATFood Awards 2018. To niewątpliwie było już dla mnie wielkim wyróżnieniem. Do konkursu przystąpiło 120 przedstawicieli największych firm cateringowych w UK. To bardzo prestiżowe wydarzenie dla każdego Chefa. Aby dostać się do finałowej szesnastki należało przedstawić swój własny „Signature Dish” i przesłać go na konkurs. Mój przepis spodobał się na tyle, że dał mi udział w finale, który odbył się 20 marca br. Jak się okazało, w dniu konkursu byłam jedyną kobietą – finalistką. To dosyć szokująca informacja, nie miałam takiej wiedzy wcześniej. Pomimo tego nie odebrało mi to pewności siebie. Czułam się raczej wyróżniona. (śmiech) Bycie finalistką to mój osobisty sukces (ale także sukces firmy, którą reprezentowałam i od której otrzymałam ogromne wsparcie). Z tego miejsca chciałam podziękować
za wszystko tym, którzy byli ze mną i trzymali kciuki. Rywalizacja była zacięta, w konkursie gotowało 16 kucharzy w czterech rundach po cztery osoby. Na wykonanie zadania każdy miał 55 minut, a składało się ono z ugotowania 3 różnych dań po trzy z każdego. Ja zaprezentowałam: Meat free dish – Chinese Aromatic Dumplings in brotch Technical Dish – Korean Chicken Wings with pak choi kimichi Signature Dish – Stuffed Savoy Cabbage (gołąbki) with roasted, wild mushrooms and sun dried tomatoes
butter and red warm pickled cabbage and poppy seeds. Konkurencja była ogromna, niestety nie udało się stanąć na podium, aczkolwiek moje chińskie pierogi zostały wymienione jako wyjątkowe podczas wręczania nagród. W tego typu konkursie brałam udział po raz pierwszy, a moi rywale posiadali już podobne doświadczenia. Odebrałam wiele bardzo znaczących i budujących gratulacji od samych jurorów i nie tylko. Jakie masz dalsze plany na przyszłość? Plany? Cóż, chyba wiążę je z gotowaniem (śmiech). Marzy mi się własny biznes w tym temacie. Mam wiele pomysłów, zobaczymy, co przyniesie czas. Dokończ, proszę, zdanie: Życie w Londynie jest… Życie w Londynie dla mnie osobiście to zbiór różnych często ekstremalnych wydarzeń, pasmo wyzwań i możliwości. To perspektywa, o której nie śniłabym mieszkając w Polsce. To także możliwość rozwoju mojej rodziny. Londyn to moje miejsce na ziemi. —
Nº 733 | Cooltura
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 43
| 43
29/03/2018 16:42:07
GALICJA POLECA
Comber z królika z dodatkami
Restauracja Galicja 154 Uxbridge Rd Londyn W13 8SB Rezerwacje tel. 020 8840 1840
i dusić do miękkości. Blendować na gładką masę. Na koniec dodać śmietanę.
COMBER Z KRÓLIKA
SOS Z TYMIANKU
Składniki na 5 porcji
l 150 ml wina l 100 g masła l gałązka
tymianku l ząbek czosnku
l udko z królika 2 szt. l 200 g gęstego
tłuszczu l 1 cebula l 1 marchewka l rozmaryn, tymianek l 2 ząbki czosnku l 250 ml białego wina l sól, pieprz l 2 goździki Udka z królika natrzeć solą i odstawić na 2-3 godziny. Następnie oddzielić mięso z udka od kości. Warzywa umyć i obrać następnie pokroić. Tłuszcz lekko podgrzać i umieścić w nim królika na wolnym ogniu. Mięso nie może się smażyć, gotowanie ma przebiegać delikatnie. Kiedy mięso zacznie zmieniać kolor dodać warzywa i czosnek oraz rozmaryn z tymiankiem. W czasie gotowania dodać wino. Gotować około 2-3 godzin, mięso musi być bardzo miękkie. Zdjąć z ognia i lekko ostudzić. Przecedzić zachowując tłuszcz i wystudzić. Mięso rozdrobnić, dodać trochę tłuszczu od gotowania i uformować wedle uznania.
GRZYBY SHITAKE l 1,5 litra suszonych grzybów shitake
Comber oczyścić z żył, zapakować próżniowo i gotować w temperaturze 61,5 stopnia przez 14 min. Rozgrzać masło na patelni. Ugotowanego królika przesmażyć na złoty kolor z ząbkiem czosnku i gałązką tymianku. Wyjąć królika, dodać wino, zredukować na koniec dodając zimne masło oraz sól z pieprzem. Gotowym sosem polać królika. Grzyby zalać wrzątkiem, przykryć i odstawić na 45 min. Z pozostałych składników zrobić marynatę i zagotować. Grzyby odsączyć z wody. Zagotować w marynacie i odstawić na co najmniej 12 godzin.
PUREE Z SELERA l seler korzeniowy l średnia gruszka l 250 ml mleka l sól l 50 ml śmietany l 50 g masła
l 100 ml wod l łyżki teryiaki l pół łyżki
brązowego cukru l 1 łyżka wódki l 1 łyżka octu
44
Seler i gruszkę pokroić w kostkę, usmażyć na maśle na złoty kolor, dodać mleko
ŻEL Z JABŁKA l 0,3 l soku jabłkowego l 1 trawa żubrówka l 3 g agaru l 10 ml syropu cukrowego l 1 gałązka tymianku
Sos wlać do rondelka, dodać trawę żubrową i tymianek oraz syrop cukrowy i agar. Podgrzać całość do momentu zagotowania i gotować 2 min. Odcedzić przez drobne sito do naczynia i odstawić aż ostygnie. Żel po wystygnięciu rozdrobnić. Galaretkę przełożyć do wysokiego pojemnika i miksować do uzyskania gładkiej i jednolitej konsystencji.
| Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 44
29/03/2018 16:42:09
Nยบ 733 | Cooltura
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 45
| 45
29/03/2018 16:42:09
#P OLK A10 0
Bycie na właściwym miejscu jest niezmiernie ważne
Fot. Jadwiga Bronte
Z okazji setnej rocznicy uzyskania przez kobiety praw wyborczych, zarówno w Polsce jak i w Wielkiej Brytanii, ambasada Rzeczpospolitej Polskiej w Londynie, pragnąc uhonorować wyjątkowe Polki, które na co dzień inspirują polską społeczność na Wyspach Brytyjskich, ogłosiła plebiscyt #Polka100.
>
Dziś przedstawiamy kolejną z wyróżnionych pań plebiscytu #Polka100. Z MONIKĄ CHOMKĄ, pielęgniarką prowadzącą firmę opieki zdrowotnej, rozmawiał Dariusz A. Zeller. W jaki sposób zostaje się pielęgniarką prowadzącą w UK firmę opieki zdrowotnej? Droga do tego miejsca, w którym się teraz znajduję nie była ani prosta ani czasami przyjemna. I muszę przyznać, że miewałam momenty zwąt-
46
pienia, czy się w ogóle do tego nadaję. Co do samego zawodu raczej nie miałam wątpliwości – pielęgniarstwo i opiekę nad innymi jak to się mówi wyssałam z mlekiem matki. Natomiast cała strona zarządzania, podejścia biznesowego, to już zupełnie inna bajka. Przez wiele lat pracowałam w podobnej firmie, gdzie zaczynałam od samego dołu. Opiekowałam się ludźmi niepełnosprawnymi w ich własnych domach. Muszę przyznać, że ze szczerym podziwem patrzyłam na organizację systemu pomocy ludziom niepełnosprawnym w tym kraju. Są
to bardzo często osoby ze schorzeniami genetycznymi, sparaliżowane, z kompleksowymi niepełnosprawnościami, które z pomocą opiekunów/pielęgniarek są w stanie funkcjonować we własnych domach z rodzinami, a opiekę i koszty ponosi państwo. Dzięki temu są w stanie żyć, realizować swoje pasje, marzenia, a nie tylko wegetować. W mojej ówczesnej firmie jako pielęgniarka bardzo szybko zostałam zauważona i z bezpośredniej opieki przeniesiona do roli koordynatora, a później menadżera. Prowadzi-
| Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 46
29/03/2018 16:42:10
gotowań byliśmy gotowi złożyć łam dział dorosłych z kompleksowymagane dokumenty o licenwymi schorzeniami. Miałam pod cję. Oprócz tego musiałam przejść swoją opieką około dwudziestu przez najgorszy w życiu egzamin pacjentów i dwa razy tyle opieku(matura i egzaminy na studia to nów. Z każdym z moich pacjentów nic w porównaniu z tym egzamibyłam niezmiernie zżyta. Każdy nem, tym bardziej, że odbywał z nich był jak członek rodziny. się w języku angielskim). SprawNiestety, firma zaczęła się rozradzano czy spełniamy wszyststać i w rezultacie została sprzeKampania #Polka100 kie warunki, aby otrzymać licendana przez ówczesnego właściciela Kampania #Polka100 została zorganizowana cję, a tym samym odpowiedzialnowej spółce. Zaczęły się restrykprzez polską ambasadę w Londynie ność za ludzkie zdrowie i życie. Po cje, inne podejście do naszych w ramach setnej rocznicy uzyskania przez dwóch długich dniach oczekiwapacjentów – bardziej jako do źródła kobiety praw wyborczych i odzyskania polskiej nia od mojego egzaminu otrzymazarobku i zysku niż pomocy im. niepodległości. Profile kandydatek zostały liśmy pozytywną odpowiedź i tak Nie zgadzałam się z taką polityką przygotowane przez fotoreporterkę Jadwigę narodził się Amber. (śmiech) firmy, ale niestety nie miałam na Bronte i dziennikarza Jakuba Krupę. Sylwetki 18 to wpływu. Okupiłam to wieloma laureatek można znaleźć na stronie ambasady nieprzespanymi nocami, stresem Na czym polega pani www.londyn.msz.gov.pl i w rezultacie poważnymi problepraca? mami zdrowotnymi. Za obopólną Jak już wspomniałam zgodą odeszłam z firmy. Stwierwcześniej, jest to opieka nad dziłam, że chyba nie nadaje się do ludźmi niepełnosprawnymi w ich tego typu działalności. Powstał własnych domach. Jest to fandylemat co dalej począć ze sobą, rachunki tastyczna sprawa, że państwo uczestniczy trzeba było płacić, miałam małe dziecko. w ponoszeniu kosztów takiej opieki, a także Wymyśliłam sobie położnictwo. W wieku potrzebnego sprzętu medycznego. Dzięki temu trzydziestu paru lat wróciłam na studia, aby ludzie ci mają większe możliwości realizado fakultetu pielęgniarki dorobić położnictwo. cji, funkcjonowania w społeczeństwie, bycia Praca dla Amber A tymczasem zaczęły się telefony, maile od z rodzinami, a nie są pozamykani w specjaHealthcare moich byłych pacjentów: Gdzie ty jesteś? Dlalistycznych instytucjach czy szpitalach. My Services jest czego już nie pracujesz? Brakuje nam ciebie! zapewniamy im tę opiekę. Zatrudniamy pielęgdla mnie Tłumaczyłam, że musiałam odejść, nie nadaję niarki, opiekunów zdrowotnych, szkolimy do wszystkim, się, itp. Otrzymywałam odpowiedzi „Jak ty się indywidualnych potrzeb danej osoby, a potem chociaż nie nadajesz ze swoim podejściem, to kto się nadzorujemy tę opiekę. ciężko to nadaje?”. Odpowiedziałam, że nie podoba mi Do każdego trzeba podejść indywidunazwać się polityka firmy i nie wrócę. alnie, dobrze wiedzieć, jakie są jego potrzeby pracą, jeżeli W odpowiedzi usłyszałam – to otwórz medyczne, a mamy pod swoją opieką ludzi poświęca się swoją i my do ciebie przyjdziemy. Z początku z bardzo kompleksowymi schorzeniami. Na temu zajęciu wydawał się to pomysł zupełnie nie z tej ziemi, przykład jest z nami pacjent, który porozupraktycznie tym bardziej, że zdawałam sobie sprawę, miewa się tylko za pomocą mrugania powiek, 24 godziny jakimi restrykcjami objęte są firmy medyczne nie mówi, nie chodzi, nawet nie jest w stanie na dobę w tym kraju. Na prowadzenie tego typu dziasamodzielnie siedzieć, stale ma do oddychałalności potrzebna jest specjalna licencja, którą nia tlen, karmiony jest przez sondę żołądkową, bardzo trudno uzyskać. a mimo to dzięki naszym opiekunom jeździ na wakacje, chodzi do kina, na zakupy itd. Nie jest Obiecałam jednak, że przyjrzę się temaprzykuty do łóżka i skazany na wegetację. Inny towi, głównym motorem napędowym byli pacjent z wrodzoną łamliwością kości, tracheoludzie, którzy we mnie wierzyli, wspierali oraz stomią, będący na wózku inwalidzkim jeździ fakt, że jeżeli się uda będziemy mogli pomagać na wakacje za granicę (pomimo że nie może na naszych zasadach i nikt nie będzie stawiał latać samolotami). Szczególnie upodobał sobie ograniczeń finansowych, bo celem jest zysk, Polskę, ponieważ w jego zespole jest paru opiea ludzie, którymi się opiekujemy, tylko środkunów Polaków. Logistyczne zorganizowanie kiem do jego osiągniecia. Zaczął się roczny protakiej wyprawy graniczyło z cudem, wynajęces przygotowawczy, pełen niewiadomych, cie odpowiedniego sprzętu, samochodu, podróż szukania rozwiązań, gromadzenia informaprzez Europę, zarezerwowanie hoteli na trasie cji. Bardzo wspierał mnie wtedy mój ówczesny z warunkami odpowiednimi dla osoby >> chłopak (teraz już mąż). I pacjenci. Po roku przy-
»
Nº 733 | Cooltura
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 47
| 47
29/03/2018 16:42:10
bardzo niepełnosprawnej itd. Ale udało się – na przestrzeni ostatnich kilku lat był w Polsce już trzy razy, w Warszawie, Gdańsku, Łodzi. Drugim rodzajem działalności jaką prowadzimy jest tak zwana opieka paliatywna. Jest to ta smutniejsza strona, ale niezwykle ważna, szczególnie dla mnie osobiście. Zajmujemy się ludźmi terminalnie chorymi i towarzyszymy im w tej ostatniej drodze życiowej. Dbamy o to by byli w stanie odejść z tego świata w spokoju, z godnością. W zaciszu własnego domu, w otoczeniu rodziny, a nie na obcym łóżku szpitalnym czy nawet karetce pogotowia, jak to się niestety często zdarza. Spełniamy ich ostatnią wolę i wspieramy rodziny. To niezwykły zaszczyt móc w tym procesie uczestniczyć, a wdzięczność w oczach bliskich, tych, którzy pozostają, są najlepszą nagrodą i nadają sens w to, co robimy. To wielka odpowiedzialność, ale aby zajmować się tym, z pewnością musiała pani zdobyć mnóstwo doświadczenia, także z Polski? Moja przygoda z pielęgniarstwem zaczęła się już w Polsce, chociaż wybór zawodu nie od razu był taki oczywisty. Po skończeniu LO nie do końca wiedziałam, co dalej chcę robić. Wybór padł na wydział polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, ale zabrakło mi dwóch punktów, nie dostałam się, za rok ponownie złożyłam papiery, nie przespałam nocy i następnego dnia papiery odebrałam. Do dzisiaj zastanawiam się, dlaczego tak wtedy postąpiłam, to był impuls, chociaż do ponownych egzaminów przygotowywałam się cały rok. (śmiech). No i cóż, znów znalazłam się w punkcie wyjścia, co dalej? W tym czasie w Otwocku powstawała nowa szkoła medyczna. Coś mi podpowiedziało, że powinnam tam złożyć papiery. Egzaminy zdałam śpiewająco i tak zostałam studentką pierwszego roku pielęgniarstwa. Już po krótkim czasie wiedziałam, że to jest to! Szkołę skończyłam z pierwszą lokatą na roku. Jako dumna absolwentka złożyłam papiery do szpitala. Był okres przedwakacyjny, moja najbliższa przy-
48
jaciółka wybierała się na rok do Londynu, szkolić język, więc pomyślałam, że w sumie przyda mi się przerwa, podszkolić język angielski warto, wiec wybrałyśmy się obydwie na podbój świata. I tak ta przygoda trwa do dzisiaj, z zakładanego roku zrobiły się już prawie 24 lata. Całe moje dorosłe i zawodowe życie. Początkowo, gdy Polska nie była jeszcze w Unii właściwie nie było możliwości pracy w zawodzie, chociaż jako świeżo upieczona absolwentka szkoły medycznej nie wyobrażałam sobie, że mogę robić coś innego. Rzeczywistość szybko zweryfikowała moje plany, o pracy pielęgniarki nie było mowy, więc miałam różne inne zajęcia i szkoły angielskiego. Londyn mnie zauroczył… Po wejściu Polski do Unii Europejskiej pojawiła się szansa na powrót do zawodu. Wróciłam na uniwersytet, dostosowałam moje polskie kwalifikacje pielęgniarskie do wymogów angielskich i po wielu latach uzyskałam upragniony PIN number (numer rejestracyjny, który musi mieć pielęgniarka, żeby pracować w zawodzie w tym kraju). Czym jest dla pani praca? Praca dla Amber Healthcare Services jest dla mnie wszystkim, chociaż ciężko to nazwać pracą, jeżeli poświęca się temu zajęciu praktycznie 24 godziny na dobę. To jest szczególny rodzaj zajęcia, gdzie nie ma wolnego w nocy, soboty czy niedziele. Teoretycznie biuro funkcjonuje od poniedziałku do piątku, ale to tylko teoria, jest to praca z osobami niepełnosprawnymi, którzy wymagają opieki nieustannie. Trzeba być pod telefonem 24/7, żeby wspierać naszych podopiecznych i opiekunów. Nie przeszkadza mi to, nie wyobrażam sobie pracy za biurkiem, papierologia nigdy nie była moją mocną stroną, na ile mogę zostawiam ją innym fantastycznym ludziom, którzy z nami pracują i współtworzą Amber, są w tym lepsi. (śmiech) Czy uważa się pani za osobę, która osiągnęła sukces? Nie potrafię odpowiedzieć czy osiągnęłam sukces, ale z pewnoś-
cią jestem dumna z naszej działalności. I cieszy mnie niezmiernie, że udało nam się stworzyć miejsce pracy, gdzie panuje fajna atmosfera, ludzie się dobrze czują, pacjenci są szczęśliwi. Mamy wspaniały zespół ludzi (w tej chwili to już prawie 50 osób), pasjonatów z szalonymi pomysłami, a jednocześnie profesjonalistów, którzy świetnie wykonują to, co robią. I to, że udało mi się ich znaleźć, zaprosić do współpracy niewątpliwie uważam za sukces. Bez nich Amber nie byłby tym, czym jest dzisiaj. Jakie są pani plany na przyszłość? Planów jest mnóstwo, oby wystarczyło nam tylko energii na ich realizację. Chciałabym, aby udało nam się dotrzeć do osób, które nie mają właściwej opieki, może Polaków, którzy przybyli tu po II wojnie światowej i już zostali. Nawet teraz opiekujemy się starszym panem, który pochodzi z Kresów Wschodnich, przeszedł cały szlak z Armią Andersa, był postrzelony we Francji. Po wojnie osiadł na stale w Anglii, cudownie jest słuchać jego opowieści, a on się cieszy, ze po latach ma komu te historie opowiadać. I to po polsku! Chcielibyśmy otworzyć ośrodek dla osób ze schorzeniami kompleksowymi, może zabierać osoby niepełnosprawne na wakacje – organizacja tego dobrze nam wychodzi! Możliwości i pomysłów jest mnóstwo. Trzymam kciuki za dalsze sukcesy! Jeszcze raz bardzo dziękuję za to niezmierne wyróżnienie. Pozdrawiam wszystkich czytelników i życzę wszystkim realizacji planów zawodowych, spełnienia marzeń, bo bycie na właściwym miejscu jest niezmiernie ważne. Ja po wielu latach chyba mogę stwierdzić, że się to udało! —
Pe łna we rsj a wy wia du na po rta lu co olt ura 24 .co .uk
| Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 48
29/03/2018 16:42:11
TEKST SPONSOROWANY
Jak wspomagać rozwój mowy
>
Dla prawidłowego rozwoju mowy dziecka niezbędne są: prawidłowa budowa i funkcjonowanie mózgu, narządu słuchu, buzi i języka oraz rodzice rozmawiający z dzieckiem, poświęcający mu swoją uwagę. Istotne jest ograniczenie korzystania z telewizji, komputerów i wszelkich multimediów. W momencie, gdy wyłączony jest telewizor, dziecko bardziej skupia się na mowie otoczenia, nic go nie rozprasza. Dziś chciałabym zaproponować Państwu kilka czynności i zabaw wspomagających rozwój mowy: 1. Mówmy do dziecka w sposób jasny, prosty.
2. Śpiewajmy, czytajmy książeczki, wierszyki. 3. Zrezygnujmy ze smoczków u dzieci powyżej roku, nauczmy picia z kubeczka, ćwiczmy gryzienie pokarmów, nie rozdrabniajmy jedzenia na papki jeśli dziecko ma już ząbki. 4. Zachęcajmy do ćwiczeń buzi i języka – unoszenie języka w kierunku nosa, na boki, robienie różnych śmiesznych min. 5. Nazywajmy wykonywane czynności. Nie bójmy się mówić! Każda wspólna zabawa, podczas której mówimy – rozwija mowę dziecka. —
Małgorzata Zalewska logopeda poradni My Child Therapy Centre 07908120955 info@mychildtherapycentre.co.uk mychildtherapycentre.co.uk
Nº 733 | Cooltura
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 49
| 49
29/03/2018 16:42:12
ZDROW IE Beata Wdowczyk – terapeutka żywieniowa
Odżywianie a zdrowie psychiczne Chorób psychicznych nie należy lekceważyć, warto jednak najpierw szukać naturalnych sposobów, które mogą pomóc.
>
Wiadomo, że osoby cierpiące na depresję powinny usunąć cukier z diety, pomaga to nie tylko w depresji i lęku, ale także w padaczce, zaburzeniach jedzenia i zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych. Rafinowane ziarna i większość przetworzonej żywności też powinniśmy usunąć z jadłospisu. Należy natomiast dodać zdrowe pokarmy, które są niezbędne do odżywienia mózgu, gdyż wytwarzają niezbędne neurotransmitery w organiźmie, takie jak GABA, serotonina i dopamina. Aminokwasy i wysokiej jakości tłuszcze są również niezbędne dla optymalnego zdrowia mózgu. Po usunięciu szkodliwych pokarmów i wprowadzeniu korzystnych, zauważalna jest niemal natychmiastowa ulga, chociaż należy pamiętać, że powrót do zdrowia jest procesem długotrwałym. Oto kilka produktów roślinnych, które promują optymalne zdrowie mózgu: Nasiona chia zawierają aminokwasy, żelazo, witaminy z grupy B, które są niezbędne dla zdrowego mózgu. Omega-3 pomagają zmniejszyć depresję, lęk i pomóc w regulacji poziomu cukru we krwi, który wywołują zły nastrój. Słodkie ziemniaki to fantastyczny węglowodan zawierający L-tryptofan, aminokwas bezpośrednio związany z zapobieganiem depresji i lęków. Słodkie ziemniaki również obniżają poziom cukru we krwi i są bogate w witaminę B6, naturalny środek przeciwdepresyjny. Awokado jest bogate w korzystne tłuszcze jednonienasycone, które
50
Nasiona konopi są wyjątkowo bogate w omega-3, kompletne białko i błonnik. Są wspaniałym wzmacniaczem nastroju. korzystnie wpływają na zdrowie mózgu i serca. Awokado zawiera także magnez, śladowe ilości kwasów omega-3, witamin z grupy B i potasu. Zawiera również wysoki poziom kwasu foliowego, witaminę B, która bezpośrednio redukuje stres i lęk, a także promuje zdrowe funkcjonowanie mózgu. Len jest jednym z najlepszych źródeł kwasów omega-3. Len jest również wypełniony błonnikiem, czyli obniża poziom cukru we krwi i przyczynia się do lepszego ciśnienia krwi. Brokuły są doskonałym źródłem witaminy B6, białka i wapnia, które promują relaks i radosny nastrój. Brokuły doskonale pomagają zmniejszyć lęk, bezsenność i mogą pomóc w zmniejszeniu apetytu na cukier. Nasiona konopi są wyjątkowo bogate w omega-3, kompletne białko i błonnik. Są wspaniałym wzmacniaczem nastroju. Orzechy włoskie to kolejny niesamowity pokarm dla mózgu. Są jedynymi orzechami zawierającymi identyfikowalne ilości kwasów tłuszczowych omega-3, a także zawierają dużo magnezu. Zmniejszają również stan zapalny w mózgu, który może zakłócać zdrowy nastrój.
Zielone rośliny liściaste działają fenomenalnie na depresję. Są bogate w magnez, witaminy z grupy B, żelazo i promują naturalny nastrój. Mogą pomóc w stabilizacji ciśnienia krwi, poprawie zdrowego przepływu krwi do mózgu, zmniejszeniu apetytu na cukier, poprawie wychwytu aminokwasów, mają wysoką zawartość witaminy C, co poprawia wchłanianie żelaza, a także mogą zawierać śladowe ilości kwasów tłuszczowych omega-3. Najzdrowsze opcje to jarmuż, rukola, szpinak, sałata masłowa, sałata liściasta oraz zioła i mieszanki wiosenne. Probiotyki są również niezbędne dla zdrowia mózgu, a nasze bakterie jelitowe wytwarzają serotoninę. Sfermentowane produkty, takie jak kefir, kiszona kapusta, kimchi, jogurt i ocet jabłkowy, zapewniają jeszcze więcej korzyści dla optymalnego funkcjonowania mózgu. —
Więcej w „Zdrowym radiu” w soboty o godz. 10:00 w radiu PRL i na stronie www.nutriheaven.co.uk - blog.
| Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 50
29/03/2018 2018-03-29 16:57:48 12:05:08
Nยบ 733 | Cooltura
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 51
| 51
29/03/2018 16:42:13
SPORT Dariusz A. Zeller
Półfinały mistrzostw Anglii dla IBB Polonii
>
W meczu ostatniej, czternastej kolejki, siatkarskiej ligi angielskiej wicelider – IBB Polonia Londyn podejmowała ostatnią drużynę w tabeli, London Lynx. Przed derbami Londynu rywale mieli zgoła inne priorytety. IBB Polonia – walka o trzy punkty i idące za nimi utrzymanie drugiego miejsca w rozgrywkach i pewny awans do półfinałów play-off. Lynx z kolei – walczył o udane pożegnanie z ligą – od przyszłego sezonu drużyna grać będzie w drugiej klasie rozgrywkowej. Na papierze wszystko wydawało się więc proste – szybkie trzy punkty dla IBB Polonii. Siatkówka jednak rządzi się swoimi prawami – widzowie w hali i przed telewizorami zobaczyli czterosetowe spotkanie, zakończone walką na przewagi w ostatniej – decydującej o drugim miejscu w tabeli - partii. – Po Lynx można spodziewać się wszystkiego. Nasze mecze z nimi to często emocjonujące walki. W tym meczu nie mieli już nic do stracenia, a do zyskania fajne pożegnanie z ligą. Dla ich czołowych zawodników to też okazja pokazania się swoim przyszłym pracodawcom - jestem pewien, że Sonny Chaney czy Marcin Końpa nie będą mieli problemu ze znalezieniem klubu na przyszły sezon – czy to w Anglii, czy to w Europie. Chaney grał już dwa sezony w Belgii – ten 22-letni reprezentant Anglii naprawdę ma świetne warunki do gry – powiedział dyrektor sportowy IBB Polonii Chris Hykiel. Pierwszy set rozpoczął się dobrze dla gospodarzy, prowadzenie dała zagrywka i późniejsze ataki Dziwierka. Chwilę potem Lamb – rozgrywający Lynx – pokazał, gdzie będzie kierował swoją
52
Fot. sandsphotos.co.uk
grę – kilka piłek do Chaneya sprawiło, że na tablicy pojawił się remis. W dalszej części seta IBB Polonia odskoczyła już nawet na sześć punktów, by po przestoju na koniec ostatecznie wygrać do 21. Drugi set wyglądał podobnie do pierwszego – z tą mała różnicą, że na koniec to Lynx wyrwał zwycięstwo z rąk nieco uśpionej Polonii. Wynik remisowy w setach sprawił, że Polonia wykorzystała już w pełni limit przegranych odsłon. Każda kolejna kończyłaby się stratą punktu w meczu, a to z kolei odebrałoby szanse na drugie miejsce po sezonie zasadniczym. W przerwie między setami kamery pokazały krzyczącego na swoich podopiecznych trenera Grabana. Tak pobudzona IBB Polonia pokonała rywali do 14 w trzecim secie i stanęła przed szansą postawienia kropki nad i w tym pojedynku. W czwartym secie Lynx znów pokazał, że tanio skóry nie sprzeda i w każdym zagraniu stawiali na jak największe ryzyko. Gra punkt za punkt, oszczędne ataki IBB Polonii, która jakby myślała, że na Lynx to wystarczy i pełne zaangażowania i odwagi zagrania Lynx doprowadziły do wyniku 25:25. Wtedy kluczowy set miał się zakończyć na przewagi. Obie drużyny dały wtedy popis błędów – i w zagrywce, i w ataku. Nikt nie był w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Ostatecznie set wygrała IBB Polonia 29:27 i to oni cieszyli się ze zwycięstwa za trzy punkty, ale gra jaką pokazali londyńczycy pozostawiała wiele do życzenia.
– Nie graliśmy dobrze, bo nie trenowaliśmy dobrze. Cały tydzień brakowało nam dobrego rytmu. Atmosfera w szatni jest dobra, ale przed tym meczem wyczuwało się jakby mniejsze zaangażowanie. W ej kolejce graliśmy nietypowo – w niedzielę – to też miało jakiś wpływ na naszą dyspozycję. To nie jest gra, z jakiej jesteśmy dumni, ale plan został wykonany. Myślę, że była to jednorazowa zniżka dyspozycji. Po trudnym początku sezonu, jednym punktem wyprzedzamy Sheffield – i teraz spokojnie czekamy na rywali z miejsc 3-6, aby dołączyli do nas w półfinałach – powiedział po meczu najbardziej doświadczony zawodnik IBB Polonii –libero, Marcel Sivak. – Różnicę na boisku robił rozgrywający IBB Polonii – Bartosz Kisielewicz. Cały mecz jego gra pozwalała kolegom często atakować na pojedynczym bloku – co myślę, było sukcesem do zwycięstwa IBB Polonii. Bardzo podobały mi się też pozytywne emocje płynące do drużyny od Bartosza – stąd moja decyzja na nominowanie go do tytułu MVP – powiedział przedstawiciel firmy Top Renovation, jednej z firm reklamujących się na meczu – Yaro Kowalczyk. 14 kwietnia w Kettering londyńczycy zmierzą się z drużyną Team Northumbria w finale Pucharu Anglii, który Polonia zdobyła w dwóch ostatnich sezonach. Play-offy Mistrzostw Anglii będą rozegrane w weekend 21/22 kwietnia w Londynie, Rywalem Polonii będzie zwycięzca ćwierćfinału rozegranego między parą Sheffield – Wessex. —
| Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 52
29/03/2018 16:42:13
Pożyteczny dwumecz kadry Nawałki
»
Reprezentacja Polski przygotowująca się do mistrzostw świata w Rosji rozegrała dwa spotkania to-
warzyskie – z Nigerią we Wrocławiu, przegrywając 0:1 oraz na odnowionym Stadionie Śląskim w Chorzowie, pokonując Koreę Południową 3:2. Były to niezwykle ważne sprawdziany, w których wystąpili m.in. piłkarze kandydujący do składu na mundial. Ostatnie dwa sprawdziany – z Chile (8 czerwca) w Poznaniu i z Litwą (12 czerwca) w Warszawie odbędą się już po ogłoszeniu składu reprezentacji Polski na rosyjski czempionat. W spotkaniu z Nigerią debiut reprezentacyjny zaliczyli Przemysław Frankowski i Dawid Kownacki, którzy pokazali się z dobrej strony. Nigeria miała przypominać pierwszego z naszych grupowych przeciwników w MŚ – Senegal. I zaprezentowała futbol bardzo agresywny, siłowy, ale też dobrze zorganizowany. Jedyny gol padł po kontrowersyjnym rzucie karnym. Polacy również zdobyli gola, który jednak nie został uznany. Z kolei w spotkaniu z Koreą Płd. (w grupie MŚ rywalem Polski jest m.in. Japonia, stąd pomysł tego meczu) debiut zaliczył pochodzący z Ukrainy, a od miesiąca posiadający polskie obywatelstwo, defensywny pomocnik Taras Romańczuk. Polacy wygrali 3:2 po golach Roberta Lewandowskiego, Kamila Grosickiego oraz Piotra Zielińskiego. Polacy zaprezentowali się bardzo dobrze szczególnie w pierwszej odsłonie meczu. Jednak generalnie spotkanie to elektryzowało od pierwszej do ostatniej minuty, a worek z bramkami rozwiązał się w ostatnim fragmencie spotkania. Szybkie wyrównanie Koreańczyków, w dwie minuty (!), napędziło strachu polskim kibicom, natomiast zwycięska bramka Zielińskiego zdobyta w doliczonym czasie gry była ozdobą całego spotkania.
Fot. Lars Baron/ Getty Images
733-MAKIETA 2 30-53 CC.indd 53
Nº 733 | Cooltura
| 53
29/03/2018 16:42:14
54
| Cooltura | Nยบ 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 54
29/03/2018 16:38:58
Nยบ 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 55
| Cooltura | 55
29/03/2018 16:38:59
56
| Cooltura | Nยบ 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 56
29/03/2018 16:39:00
Nยบ 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 57
| Cooltura | 57
29/03/2018 16:39:01
OGŁOSZENIA DROBNE TELEWIZJA SATELITARNA I NAZIEMNA Najszybsze i najlepsze
LETNI OBÓZ DLA DZIECI DWUJĘZYCZNYCH Od 8 do 13 lat, w przepięknej scenerii woj.
ARCHITEKT
GOODSFROMPOLANDUK.COM
PRAWDOPODOBNIE NAJLEPSZY SERWIS KOMPUTEROWY W LONDYNIE
ZATRUDNIĘ SUMIENNEGO POMOCNIKA BUDOWLANEGO
POKÓJ NA HACKNEY
AUTO GAZ MECHANIKA POJAZDOWA
ARCHITEKT Z UPRAWNIENIAMI
SERWIS KOMPUTEROWY
H-TECH SERWIS KOMPUTEROWY
POLSKA TELEWIZJA SATELITARNA
HYDRAULIK- NAPRAWA PIECÓW, BOILERÓW-24 H/ CERTYFIKATY
GREAT GLASS LIMITED Szklana architektura
Instalacje grzewcze w systemie ratalnym. Wystawiam certyfikaty. Naprawiam wszystkie awarie związane z gazem wodą lub kanalizacją oraz automatyką, elektryką 07545707457
wewnętrzna oraz zewnętrzna. Realizujemy najbardziej odważne i nieszablonowe pomysły naszych klientów. Do współpracy zapraszamy zarówno firmy jak i indywidualnych klientów. 0771 256 9682 www.greatglass.uk
ANTENY SATELITARNE
WYWÓZ ŚMIECI Na terenie Londynu
rozwiązanie wszystkich twoich problemów. Ustawienia, montaż, polskie zestawy NC+ na kartę i kontrakt Andrzej 07840650509 , 07423602647
Rejestrowany w Anglii wykonuje projekty: lofts, extensions. Usługi: Planning Applications and Building Control mob.: 07708696377 stasch@stasch.co.uk
Laptopy naprawa, tablety, Apple, PC, GPS. Z nami oszczędzisz czas i pieniądze. Dojazd do klienta. Gwarantujemy najniższe ceny. Twój sprzęt będzie w dobrych rękach. Zadzwoń Teraz: 07885421494
Dla pracującej, spokojnej osoby. Mieszkanie w pełni wyposażone, po remoncie, pokój umeblowany. Wszystkie media wliczone w cenę najmu. Dwa tygodnie depozytu kontakt: Anna 077 37 54 25 52 Wieloletnia praktyka w UK, extensions, loft conversions, listed buildings consent, kontakt: 07903034463; szymon.dylewski@gmail.com
Rozwiązywanie wszelkich problemów z Laptopami i PC. Odzyskiwanie Danych, Instalacje, Administracja, Zabezpieczanie Sieci. Dojazd do Klienta. Tel.: 07723012148, email: halskyt@yahoo.co.uk www.halskytech.co.uk
Montaż, fachowe ustawienie sygnału, akcesoria, Telewizja na kartę, NC+, Polsat. 9 letnie doświadczenie Niskie ceny. Mariusz Domaradzki. 07523486296, mariusz-cyfra@wp.pl 58
jeleniogórskiego. 13 do 23 sierpnia, max ilość dzieci 20. Do końca kwietnia 7% zniżki. Zapraszamy! Będzie wesoło i edukacyjnie :)Po więcej info email Aneta pod anemaz@icloud.com
Zabawki interaktywne/edukacyjne, upominki, książki z Polski, po polsku. 07415243283 www.goodsfrompolanduk.com
Praca w okolicach Wimbledon-Kingston. Proszę o kontakt na tel. 07469627215
Kompleksowa -mechanika, -elektronika, kluczyki -Naprawa liczników -Serwis dpf -Instalacje gazowe LPG w samochodach dostawczych i osobowych Kontakt: 07773709612
Naprawa: laptop, tablet, konsola, telefon, Zmiana języka, wirusy, przegrzewanie się, wymiana ekranu / klawiatury, strony www, kamery CCTV, rok gwarancji. Laptop zastępczy dojazd do klienta tel. 07411123340 NC+ Zestawy na umowę i kartę Montaż anten Zapraszamy do punktu 49 Oldfields Circus UB54RR Northolt Sklep Northolt: 02082033162 Instalacje: 07779631401 www.polskatelewizja.co.uk
i okolic. Profesjonalny serwis zajmujący się wywozem śmieci budowlanych, ogrodowych, domowych oraz biurowych. Posiadamy wszystkie niezbędne licencje, wystawiamy faktury VAT. Kontakt: 07838213760
| Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 58
29/03/2018 16:39:03
POSZUKUJEMY STOLARZA
Wymagane doświadczenie w produkcji okien i drzwi.Wembley HA0 Kontakt: Andrzej 07932606160
PRACA DLA SPRZEDAWCY
Branża budowlana (okna drzwi meble). Kontakt: 07958722342
CMENTARZ (KWATERA) Załatwię
i odpłatnie (taniej) odstąpię własnościową kwaterę w dobrym miejscu na cmentarzu South Ealing. Zainteresowani proszeni są o telefon poniedziałek -piątek 11.00 -13.00 tel 0208 748 11 20 Bożena
Jak zamieścić ogłoszenie?
przez internet
Ogłoszenie w gazecie zamieszczone telefonicznie 020 8846 3614
£ 25
Ramka do 25 słów + vat za tydzień
www.cooltura24.co.uk
PROMOCJA INTERNETOWA Zamieść ogłoszenie Premium online na www.cooltura24.co.uk. Twoje ogłoszenie pojawi się na portalu cooltura24.co.uk oraz zostanie wydrukowane w najbliższym wydaniu Cooltury*
1 tydzień ogłoszenia £12 2 tygodnie ogłoszenia £18 4 tygodnie ogłoszenia £30
* w tygodniku Cooltura zostanie wydrukowane maksymalnie do 25 słów danego ogłoszenia
Nº 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 59
| Cooltura | 59
29/03/2018 16:39:03
60
| Cooltura | Nยบ 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 60
29/03/2018 16:39:04
Nยบ 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 61
| Cooltura | 61
29/03/2018 16:39:05
62
| Cooltura | Nยบ 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 62
29/03/2018 16:39:06
Nยบ 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 63
| Cooltura | 63
29/03/2018 16:39:07
ROZRY WKA Andrzej miał grubego i starego jamnika.
- Toż to straszny smród!
Pewnego dnia ten jamnik przychodzi do
- Cóż, będą się musiały przyzwyczaić.
niego i mówi:
- Słuchaj Andrzej, weź mnie wystaw na
Kowalscy postanowili pójść do opery. Kiedyś
wyścigi chartów.
w końcu trzeba? Ubrali się odświętnie
- Zdziwiony patrzy na jamnika...
w garnitur i suknię wieczorową. Ustawili
- No stary, weź mnie wystaw, wygram.
się po bilety w kolejce pod kasą. Przed nimi
- Gościu myśli, jejku, zwariowałem jamnik
gość zamawia:
do mnie gada...
- Tristan i Izolda. Dwa poproszę?
- No weź mi zaufaj, mówię ci, wygram na
Kowalski jest następny:
bank. No uwierz we mnie.
- Zygmunt i Regina. Dla nas też dwa?
W końcu po paru przemyśleniach doszedł
do wniosku, że skoro jamnik do niego gada
Zapytałem wczoraj żonę:
to musi być wyjątkowy, wiec postawił
Kochanie, gdybym stracił pracę i wszystkie
na niego wszystkie oszczędności i dom
oszczędności, to czy nadal byś mnie kochała?
w hipotekę.
Odpowiedziała bez zastanowienia:
Przyszedł dzień wyścigu.
Oczywiście Skarbie, że bym Cię kochała.
Charty popędziły do przodu, zostawiając
Tęskniłabym, ale kochała.
skundlonego jamnika w tyle.
Kiedy charty dobiegły do mety, jamnik po
Facet jedzie samochodem i słyszy w radiu
przeczłapaniu kilku metrów rozpłaszczył się
dla kierowców:
zasapany na ziemi.
- ... Uwaga! Jakiś wariat na autostradzie A4
Facet zdenerwowany na maksa podbiega do
jedzie pod prąd...
swojego jamnika i pyta:
Słysząc to, odzywa się:
- Jamnik!? Co się do stało???
- Jeden wariat? Są tu ich tysiące...
- Nie wiem Andrzej... naprawdę nie wiem...
Synek mówi do tatusia: - Tatusiu, zrób żeby słoniki biegały.
w momencie, w którym nie zatrzymała
- Syneczku, słoniki są zmęczone.
się przed zebrą. Ja wiem, że stało się to już
- Tatusiu błagam, zrób żeby słoniki biegały.
w momencie wjechania do zoo.
- Synku, słoniki są naprawdę bardzo zmęczone. Cały dzień biegały na twoją
Jasiu przychodzi ze szkoły i chwali się ojcu:
prośbę.
- Tato, dzisiaj na kartkówce nie popełniłem
- Tatusiu proszę! Ostatni raz...
żadnego błędu ortograficznego!
- No dobrze, ale to już ostatni raz, bo słoniki
- Wspaniale synu, a jaki był temat?
padną! Kooompaniaaaaaa! Maski włóż!!! Trzy
- Tabliczka mnożenia.
okrążenia dookoła poligonu!
Turysta pyta, ile kosztuje przejażdżka łodzią
- Tatusiu, czy Ocean Spokojny zawsze jest
po jeziorze Genezaret.
spokojny?
- 500 dolarów - informuje przewoźnik.
- Co za głupie pytanie? Czy nie możesz pytać
- To strasznie dużo - bulwersuje się turysta.
się o coś mądrzejszego?
- Owszem, ale to przecież po tym jeziorze
- Mogę. Kiedy umarło Morze Martwe?
Jezus piechotą chodził!
REDAKCJA
MARCIN URBAN Redaktor naczelny DARIUSZ A. ZELLER Zastępca redaktora naczelnego JOANNA KARWECKA KORDIAN KLACZYŃSKI RADOSŁAW ZAPAŁOWSKI PIOTR GULBICKI KOREKTA I REDAGOWANIE TEKSTÓW
BEATA TOMCZYK
OFICJALNA STRONA INTERNETOWA TYGODNIKA COOLTURA MARKETING I REKLAMA
marketing@cooltura.co.uk DYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY
Moja żona myśli, że oblała prawko
ADRES
Unit 8, Odeon Parade 480 London Road, Isleworth, TW7 4RL Tel: 020 8846 3615 www.cooltura24.co.uk, info@cooltura.co.uk
- Nie dziwie się! Przy takich cenach...
KRZYSZTOF CHOWANIEC kc@cooltura.co.uk, wew. 244 WICEDYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY
JOANNA ROŻEK joanna@cooltura.co.uk, wew. 246 EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA ewa@cooltura.co.uk wew. 245 EWA MROCZEK e.mroczek@cooltura.co.uk, wew. 250 MAŁGORZATA SAS m.sas@cooltura.co.uk, wew. 263 AGNIESZKA GĄSIEWSKA a.gasiewska@cooltura.co.uk, wew. 229 MAGDALENA RUF m.ruf@cooltura.co.uk, wew. 250 KSIĘGOWOŚĆ
RADOSŁAW STASZEWSKI KLAUDIA SENYK DYSTRYBUCJA
MARLENA SIEJKA VEL DOMAŃSKA 020 88 46 3612, distribution@cooltura.co.uk WYDAWCA
Sara-Int Ltd. ISSN 1743-8489 Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowania tekstów. Publikowanie zamieszczonych tekstów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne z prawem.
Juhas widzi bacę prowadzącego duże stado
Cooltura is regulated by IMPRESS: The Independent Monitor for the press CIC For complaints scheme see:
owiec. - Dokąd je prowadzicie? - Do domu. Będę je hodował. - Przecie nie macie obory ani zagrody! Gdzie będziecie je trzymać? - W mojej izbie.
64
ymi Jeśli chcesz podzielić się z nasz m iony ulub im swo czytelnikami s żartem – napisz do nas na adre redakcja@cooltura.co.uk!
IMPRESS, 16-18 New Bridge Street, London, EC4V 6AG T 020 3325 4288 E complaints@cooltura.co.uk W cooltura.co.uk
cooltura24uk
@cooltura24uk
@cooltura24uk
cooltura
| Cooltura | Nº 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 64
29/03/2018 16:39:07
dodaj ogłoszenie na
cooltura24.co.uk
informacje wiadomości porady brexit sport film książka londyn wielka brytania świat
Nº 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 65
| Cooltura | 65
29/03/2018 16:39:07
66
| Cooltura | Nยบ 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 66
29/03/2018 16:39:09
Nยบ 733
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 67
| Cooltura | 67
29/03/2018 16:39:09
733-MAKIETA 3 54-68 CC.indd 68
29/03/2018 16:39:10