Cooltura Issue 797

Page 1

The Polish Weekly | No 26 (797) | 27.06.2019

Polacy skazani za terroryzm

Dwóch nastolatków z Polski zostało skazanych przez sąd w Londynie za podżeganie do zamachu na życie księcia Harry'ego. Str. 2

Z

Skarby może znaleźć każdy! Ręczniki plażowe Bartłomiej Gaj z Polskiego Klubu Eksploracji Historycznej „Thesaurus” zdradza co można znaleźć na brytyjskich plażach i w korytach rzek. Str. 16

okazji 15. urodzin telewizji ITVN pytamy Piotra Kraśko, popularnego dziennikarza i prezentera stacji, o to z czym kojarzy mu się liczba 15 i jakim był piętnastolatkiem. Prowadzony przez Piotra popularny magazyn śniadaniowy „Dzień dobry TVN” możemy oglądać codziennie w ITVN na platformie player.pl, dostępnej aż w 12 państwach Europy.

Czytaj na stronach 22-23

Zobacz przegląd najmodniejszych w tym sezonie ręczników na plażę. Niekóre to prawdziwe dzieła sztuki. Str. 28

Johnson vs. Hunt

Kto będzie premierem?

Boris Johnson / Fot. Foreign and Commonwealth Office

B Piotr Kraśko:

Jeremy Hunt / Fot. Chris McAndrew

oris Johnson i Jeremy Hunt stoczą finałowy pojedynek o fotel premiera Wielkiej Brytanii. O wyborze zwycięzcy zadecyduje 160 tys. szeregowych członków Partii Konserwatywnej. W ostatnim głosowaniu posłów Partii Konserwatywnej Johnson dostał 160 głosów, a Hunt 77. Johnson jest zdecydowanym faworytem. Wygrał pewnie cztery głosowania, uzyskując czasem więcej głosów niż trzej kolejni rywale. Zakłady bukmacherskie dają mu 90 proc. szans na wygraną. Jeremy Hunt zapowiada jednak walkę “o swoje życie”. W wyborach startowało łącznie 10 kandydatów. Finałowa dwójka została wyłoniona w serii głosowań, w których brało udział 313 posłów rządzącej partii. Motywem przewodnim krótkiej kampanii wyborczej był brexit. Boris Johnson uważa, że Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską w październiku – nawet bez porozumienia. Jego rywal, dopuszcza dalsze opóźnienie daty wyjścia, a jednocześnie nie wyklucza brexitu bez porozumienia, jeśli nie będzie innego rozwiązania. Johnson stracił znaczną część poparcia po nocnej awanturze domowej z partnerką, w wyniku której zaniepokojony sąsiad wezwał policję. Z sondażu Survation dla Mail on Sunday, przeprowadzonego wśród członków Partii Konserwatywnej wynika, że przewaga Johnsona nad Huntem zmalała z 27 do 11 proc. Nazwisko nowego premiera poznamy w tygodniu rozpoczynającym się 22 lipca.

SPOTKANIA Z POLONIĄ BYŁY MOMENTAMI TRUDNE


2 |

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

Polacy skazani za podżeganie do morderstwa księcia Harry’ego

D

w ó c h P o l a kó w oskarżonych o skrajnie prawicowy terroryzm i przynależność do neofaszystowskiej organizacji Sonnenkrieg, zostało skazanych przez sąd w Londynie na kary więzienia. 19-letni Michał Szewczuk z Leeds dostał wyrok 4 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności, a 18-letni Oskar Dunn – Koczorowski z zachodniego Londynu 18 miesięcy więzienia. Jak relacjonuje portal BBC, skazani Polacy promowali w internecie nienawiść, rasizm i podżegali do zamachu na życie księcia Harry’ego. Michał Szewczuk opublikował między innymi zmontowane zdjęcie, na którym był książę Harry z przystawionym do głowy pistoletem. Na zdjęciu była też swastyka i hasło: „Do

Michał Szewczuk

Oskar Dunn-Koczorowski

zobaczenia zdrajco rasy”. Post został opublikowany w sierpniu ubiegłego roku w mediach społecznościowych, na kontach zawierających skrajnie prawicowe treści. Obaj skazani używali pseudonimów do publikowania propagandowych postów szerzących nienawiść na portalu społecznościowym Gab, który według hasła promocyjnego promuje wolność wypowiedzi. Prowadzili także stronę internetową neofaszystowskiej organizacji

Sonnenkrieg Division, na której zachęcali do aktów terroru. W swoich wpisach Szewczuk i Dunn-Koczorowski gloryfikowali Andersa Breivika, norweskiego, skrajnie prawicowego terrorystę, sprawcę masowego mordu z 2011 roku. Twierdzili także, że białe kobiety, które wiążą się z mężczyznami innej rasy powinny zostać powieszone. W jednym z komentarzy w internecie Dunn-Koczorowski zasugerował odcinanie głów dzieciom, by uchronić je przed

zostaniem „lewackimi politykami” i argumentował, że „terror jest najlepszą bronią polityczną, bo nic nie kieruje ludźmi bardziej niż strach przed nagłą śmiercią”. Jak podkreśliła sędzina Rebecca Poulet QC zebrany materiał dowodowy obciążający skazanych jednoznacznie wskazuje na zachęcanie do aktów przemocy i gróźb, w tym na zachęcanie do gwałtów i egzekucji. Jako potencjalne cele ataków skazani Polacy wskazywali wszelkie osoby o innym kolorze skóry niż biały, a także osoby pochodzenia żydowskiego. – Ich ideologia jest nasiąkniętym przemocą, rasizmem, antysemityzmem i neonazizmem, a ich taktyka zawierała przemoc polityczną przez działania pojedynczych osób lub małych komórek terrorystycznych – dodała sędzina Poulet.

Minister – damski bokser Już 5 osób zmarło po serii zatruć w szpitalach ark Field został zawietownie, przypuszczając, że

M

szony w obowiązkach ministra spraw zagranicznych do spraw Azji i Pacyfiku po zaatakowaniu jednej z członkiń organizacji Greenpeace. Polityk Partii Konserwatywnej przeprosił i tłumaczył, że działał instynk-

Fot. UK Government

kobieta może być uzbrojona. Do incydentu doszło podczas uroczystej kolacji w City of London. Gdy aktywiści Greenpeace przerwali przemówienie ministra finansów, skandując hasła wzywające do ochrony klimatu, Mark Filed złapał jedną z kobiet za szyję, pchnął na ścianę, a następnie siłą wyprowadził z sali. Jego interwencja została zarejestrowana przez kamery telewizyjne i napiętnowana w niemal wszystkich brytyjskich mediach. Zachowanie polityka spotkało się z powszechnym oburzeniem i zarzutami o brutalność. Partia Pracy wezwała do usunięcia go ze stanowiska. Premierka Wielkiej Brytanii powiedziała, że zachowanie Fielda było "bardzo niepokojące".

M

inisterstwo Zdrowia podało listę szpitali, w których doszło do zatrucia pacjentów bakterią listerii. W 8 placówkach zatruło się 9 osób, 5 z nich zmarło. Skażoną żywność odnotowano w szpitalu w Leicester, w dwóch szpitalach należących do Western Sussex NHS Foundation Trust, szpitalach w Derby, Liverpo-

W

budowa będzie wymagała zmiany przebiegu rzek, wyburzenia ponad 700 domów, a także przesunięcia i zagłębienia w tunelu pod pasem obwodnicy M25. Zmieniony zostanie także przebieg trasy A4 oraz lokalizacja ośrodka, w którym są przetrzymywane osoby czekające na deporta-

WYDAWCA MEDIA IN & OUT ISSN 1743-8489 DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCY ARTUR KIERUZAL a.kieruzal@polishmedialondon.co.uk REDAKCJA MARCIN URBAN Redaktor naczelny DARIUSZ A. ZELLER Zastępca redaktora naczelnego MARIETTA PRZYBYŁEK ZUZANNA MUSZYŃSKA KAROLINA WIATROWSKA KOREKTA I REDAGOWANIE TEKSTÓW BEATA TOMCZYK DZIAŁ GRAFICZNY AGATA OLEWIŃSKA PRZEMYSŁAW GAJDA ART-SERWIS MARKETING I REKLAMA marketing@cooltura.co.uk DYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY JOANNA ROŻEK joanna@cooltura.co.uk, wew. 246 DZIAŁ MARKETINGU I REKLAMY KRZYSZTOF CHOWANIEC kc@cooltura.co.uk, wew. 244 EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA ewa@cooltura.co.uk, wew. 245 EWA MROCZEK e.mroczek@cooltura.co.uk, wew. 250 MAŁGORZATA SAS m.sas@cooltura.co.uk, wew. 263 KSIĘGOWOŚĆ RADOSŁAW STASZEWSKI KLAUDIA SENYK DYSTRYBUCJA MARLENA SIEJKA VEL DOMAŃSKA 020 88 46 3612, distribution@cooltura.co.uk Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowania tekstów. Publikowanie zamieszczonych tekstów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne z prawem.

© BasPhoto / Shutterstock.com

Wyraź swoją opinię o rozbudowie Heathrow ładze portu lotniczego Heathrow przedstawiły masterplan rozbudowy lotniska. Do 2026 roku ma powstać trzeci pas startowy z towarzyszącą infrastrukturą. Znajdzie się on na północ od dwóch istniejących. Jego

olu, Manchesterze i Wexham koło Slough. Skażone bakterią kanapki pochodziły z firmy kateringowej The Good Food Chain, która zaopatruje w 43 trusty NHS prowadzące szpitale w całym kraju. Dalsze dostawy całkowicie wstrzymano. Minister zdrowia zarządził szczegółową kontrolę żywności dostarczanej do szpitali przez zewnętrzne firmy.

ADRES Unit 8, Odeon Parade 480 London Road, Isleworth, TW7 4RL Tel: 020 8846 3615 www.cooltura24.co.uk, info@cooltura.co.uk

cję. Wszystkie prace związane z rozbudową portu mają się zakończyć dopiero w 2050 roku. Propozycje zostały przedstawione do konsultacji społecznych, które potrwają do 13 września. Uwagi można przekazywać na stronie aec. heathrowconsultation.com

Cooltura is regulated by IMPRESS: The Independent Monitor for the press CIC For complaints scheme see:

SZYBKI KONTAKT Chcesz się podzielić ciekawym tematem, pochwalić swoim sukcesem, zaprosić na wydarzenie w Wielkiej Brytanii lub podzielić ciekawym zdjęciem? Napisz do nas:

IMPRESS, 16-18 New Bridge Street, London, EC4V 6AG T 020 3325 4288 W cooltura.co.uk Sprostowania prosimy kierować na adres: complaints@cooltura.co.uk Please make any complaints to: complaints@cooltura.co.uk

cooltura24uk

redakcja@cooltura.co.uk

@cooltura24uk

lub zadzwoń:

@cooltura24uk

020 8846 3615

cooltura


| Nยบ 797 | 27 czerwca 2019

XXXXXX |

| 3


4 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

27 czerwca 2019 | Nº 797 |


TYM ŻYJĄ WYSPY |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

| 5

Niezaszczepiona Wielka Brytania przyjmie mniejszość zagraża tysiące uchodźców zaszczepionej większości

9

na 10 osób na świecie przeszło obowiązkowe szczepienia. Wąska mniejszość, która nie przyjęła szczepień odpowiada za powrót chorób, które zostały już prawie całkowicie wyeliminowane. Światowa Organizacja Zdrowia uznała unikanie szczepień za jedno z dziesięciu największych zagrożeń zdrowotnych dla ludzkości. Do szczepień zniechęciły nieprawdziwe informacje o rzekomym powodowaniu przez szczepionki skojarzone autyzmu. W Wielkiej Brytanii zaszczepionych jest 95 proc. dzieci, a 75 proc. uczestników ankiety wykonanej przez organizację Wellcome Trust uważa, że szczepionki są bezpieczne. Podobnie jest w Polsce. Zaszczepio-

nych jest 94 proc. dzieci, a zaufanie do szczepień ma 78 proc. ankietowanych. Mieszkańcy Europy wschodniej są jednak najbardziej sceptycznie nastawieni do szczepień. Ich największymi zwolennikami są z kolei mieszkańcy Azji. Jedną z chorób, które wróciły w efekcie zaniechania szczepień jest Odra. W Wielkiej Brytanii w tym roku odnotowano już ponad 1 tys. zachorowań, podczas gdy w całym ubiegłym 953. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia w 170 krajach na świecie w tym roku na Odrę zachorowało już 112 tys. osób, w porównaniu z 28 tys. w 163 krajach w roku ubiegłym.

O

koło 5 tys. uchodźców planuje przyjąć w przyszłym roku brytyjski rząd – podało Home Office. Wielka Brytania udzieli schronienia osobom uciekającym z terenów ogarniętych wojną. Kandydujący na stanowisko premiera minister spraw wewnętrznych Sajid Javid przedstawił założenia nowego programu pomocy osobom przesiedlonym. Podsumował też dotychczasowy program, w ramach

Kobieta potrącona przez królewską eskortę walczy o życie

K Minister finansów zasugerował drugie referendum

M

inister finansów Philip Hammond wygłosił w londyńskim City przemówienie dotyczące brexitu, w którym ostrzegł przed opuszczeniem Unii Europejskiej bez porozumienia. Jak powiedział, w takim przypadku Wielka Brytania będzie musiała sięgnąć po 26,6 mld funtów odłożonych na czarną godzinę, by ratować gospodarkę. Zdaniem Philipa Hammonda jedynym wyjściem z obecnego impasu związanego z brexitem może być ogłoszenie drugiego referendum. Minister finansów wylał wiadro zimnej wody na głowy kandydatów na premiera, którzy obiecują lub obiecywali zmiany w systemie podatków. Boris Johnson obiecał w swojej kampanii obniżenie podatków dla najbogatszych, za co został mocno skrytykowany zarówno przez opozycję, jak członków własnej partii.

P

obieta potrącona przez eskortę księcia Williama i księżnej Kate ma bardzo poważne obrażenia. Jej stan lekarze określili jako poważny, ale stabilny. 83-letnia Irene Mayor doznała złamania obu rąk, nogi i miednicy. Ma także poważne obrażenia głowy. Jej 89-letnia siostra, cytowana przez „Daily Mail”, powie-

działa, że obawia się najgorszego. Irene Mayor została potrącona w poniedziałek w południe w Richmond przez policyjny motocykl eskor-tujący konwój samochodów, którym jechali William i Kate. Pałac Kensing-ton poinformował, że książęca para wysłała do ofiary kwiaty i wyrazy współczucia.

Policja płaci poszkodowanym

31

mln funtów odszkodowań wypłacił Scotland Yard w ciągu minionych 4 lat – ujawnił dziennik „London Evening Standard”. Pieniądze trafiły głównie do osób poszkodowanych w wypadkach z udziałem policyjnych radiowozów. W ciągu 4 lat odnotowano 1,152 takie zdarzenia za które wypłacono ponad 5 mln funtów odszko-

dowań. Drugim najczęstszym powodem wypłaty odszkodowań było niesłuszne aresztowanie – 713 przypadków w ciągu 4 lat, za które wypłacono blisko 14 mln funtów rekompensat. W sumie w latach 2014-2018 policja dostała 11,703 wniosków o odszkodowanie z różnego tytułu. Gazeta podkreśla jednak, że o rekompensatę nie jest łatwo, bo procesy z policją trwają latami.

Weszła pod rower na czerwonym świetle – winny rowerzysta © Sovastock / Shutterstock.com

Brytyjczycy kupują coraz mniej telefonów oważne problemy finansowe ma grupa Dixons Carphone, do której należą sklepy Carphone Warehouse i Currys PC. Jak informuje BBC, firma odnotowała w roku liczonym do 27 kwietnia 259 mln funtów straty. Jeszcze rok wcześniej miała 289 mln funtów na plusie. Rynek telefonów komórkowych zmienia się, tłumaczą przedstawiciele grupy Dixons Carphone, cytowani przez BBC. Konsumenci znacznie

którego nowe życie na Wyspach zaczęło 16 tys. imigrantów spoza Europy. Jak podkreślił Sajid Javid, Wielka Brytania przyjęła od 2016 roku więcej imigrantów spoza Europy niż jakiekolwiek inne państwo europejskie. Według danych Home Office, na całym świecie jest ponad 68 milionów osób, które zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów, 25 milionów uznaje się za uchodźców, a połowa z nich to nieletni.

rzadziej zmieniają telefony i rezygnują z kontraktów. W ubiegłym roku sieć zamknęła 92 ze swoich 700 sklepów.

24

Więcej informacji na cooltura24.co.uk

P

onad 50 tys. funtów zebrano w internetowej kampanii crowdfundingowej na pomoc rowerzyście z Londynu, który został skazany za potrącenie kobiety. Sprawa jest o tyle kontrowersyjna, że potrącona nagle weszła na jezdnię na czerwonym świetle, na dodatek zajęta rozmową przez telefon. Jak relacjonuje dziennik „Metro”, zdaniem sądu rowerzysta ponosi jednak część winy za wypadek, bo powinien przewidzieć taką sytuację. Robert Hazeldean musi zapłacić 28-letniej Gemmie Brushett, instruktorce jogi odszkodowanie i pokryć koszty sądowe. W sumie kwota moża sięgnąć nawet 100 tys. funtów. Pechowy

rowerzysta radzi innym użytkownikom jednośladów, by wykupili ubezpieczenie na taki wypadek.


6 |

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

Dni Młodych

K

ilkuset młodych katolików wzięło udział w trzydniowym spotkaniu młodzieży w niewielkiej miejscowości Laxton Hall koło Peterborough. Uczestnicy wspólnie modlili się i śpiewali podczas mszy świętych, a także brali udział w warsztatach i w konferencjach. Gośćmi specjalnymi byli delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. emigracji polskiej, ks. bp Wiesław Lechowicz oraz ks. prałat Stefan Wylężek, rektor Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii, dyrektor Dni Młodych ks. Leszek Buba oraz ks. Dominik Chmielewski. Wystąpiły także zespoły Heres/Wyrwani z Niewoli oraz Wspólnota Guadalupe.

Halina Pierożak i ks. Wiesław Lechowicz


| Nยบ 797 | 27 czerwca 2019

w UK

OBLICZA EMIGRACJI |

| 7


8 |

27 czerwca 2019 | Nยบ 797 |

Filmowanie i fotografia

ล luby, chrzciny, imprezy rodzinne konferencje, spoty i filmy promocyjne dla firm

0759 28 79 122 www.urbanrec.eu


| 9

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

Sweter za 6 tys. funtów

T

yle zapłacił fan Manchesteru City za sweter Pepa Guardioli. Manager City oddał go na aukcję charytatywną organizacji City in the Community. Sprzedany sweter Guardiola miał na sobie wiele razy w minionym sezonie, a wystawienie go na licytację ogłosił po zdobyciu pucharu FA Cup. Jak podaje BBC, sweter kupił fan zespołu ze Stanów Zjednoczonych. Zebrane w ten sposób pieniądze City in the Community przeznaczy na organizację wakacyjnych zajęć dla dzieci.

© Romain Biard / Shutterstock.com

Irlandia Północna pod presją gejów i lesbijek

P

rawie 70 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii popiera legalizację małżeństw tej samej płci w Irlandii Północnej – wynika z badania, które opublikował „London Evening Standard”. To ostatni region Zjednoczonego Królestwa, w którym osoby homoseksualne nie mają takich samych praw jak heteroseksualne. DUP – największa północno-irlandzka partia uważa, że gejom i lesbijkom powinny wystarczyć związki partnerskie, a małżeństwa zostać przywilejem par heteroseksualnych.

Nie zgadza się z tym cytowany przez dziennik John O'Doherty, aktywista LGBT. Jego zdaniem taka mozaika praw dotyczących małżeństw jest niedopuszczalna i chaotyczna. Organizacje broniące praw osób o różnej orientacji seksualnej apelują do rządu w Londynie, by skłoniły władze Irlandii Północnej do równego traktowania wszystkich swoich obywateli. Według badania statystycznego z 2011 roku protestanci stanowili 48 proc. mieszkańców Irlandii Północnej, a katolicy 43 proc.

Brexit uderza Rekordowa w kolejną branżę dotacja

H

150

Pociąg na wodór

Silnik nie emituje spalin, za to wytwarza prąd, ciepło i wodę. Pociągi z napędem wodorowym są na wczesnym etapie rozwoju. Na regularnych trasach kursują tylko dwa takie składy na świecie. Oba w Niemczech. Wielka Brytania chce być jednym z pierwszych krajów, który upowszechni napęd wodorowy na kolei. Obecnie jedna czwarta brytyjskich pociągów jest napędzana silnikami Diesla. Rząd chce pozbyć się tych składów najpóźniej do 2040 roku.

otele to kolejny sektor brytyjskiej gospodarki, który odczuwa negatywne skutki brexitu. W pierwszym kwartale tego roku sprzedaż sieci Premier Inn spadła o prawie 5 proc. Przedstawiciel firmy, cytowany przez BBC, tłumaczy to niepewnością na rynku spowodowaną przedłużającym się wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Podkreślił jednak, że grupa Whitbread, do której należą hotele Premier Inn, jest odporna na trudne warunki.

N

a torach w West Midlands jest testowany pierwszy pociąg z napędem wodorowym. Hydroflex to wspólny projekt Uniwersytetu w Birmingham i producenta taboru kolejowego Porterbrook. – To mini elektrownia na kółkach – mówi cytowany przez BBC Alex Burrows z University of Birmingham.

mln funtów dostał od amerykańskiego filantropa Uniwersytet w Oxfordzie. To największa w historii darowizna na rzecz angielskiej uczelni. Ofiarodawcą jest Stephen Schwarzman, amerykański miliarder i były doradca prezydenta Donalda Trumpa. Jak informuje BBC, uczelnia zamierza przeznaczyć pieniądze na nowy budynek dla wydziału humanistycznego. Brytyjski rząd podkreślił, że to inwestycja w Wielką Brytanię o globalnym znaczeniu.

NASZA KANCELARIA SPECJALIZUJE SIĘ W NASTĘPUJĄCYCH DZIEDZINACH:  Pomoc w uzyskaniu Rezydentury i Brytyjskiego

Obywatelstwa  Odszkodowania z tytułu wypadków drogowych i wypadków przy pracy  Prawo pracy – polubowne rozwiązanie umowy o pracę, niesłuszne zwolnienia, redukcje etatów, pomoc w postępowaniach dyscyplinarnych  Prawo rodzinne – rozwody  Nieruchomości – sprzedaż i kupno  PPI – odzyskiwanie bezprawnie pobranego ubezpieczenia

POTRZEBUJESZ PORADY PRAWNEJ OD SPECJALISTY? ZADZWOŃ DO NAS OFERUJEMY BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ W JĘZYKU POLSKIM

polska linia: 0208 347 2305


10 |

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| RELACJA

Aktywne Polki wspólnie ćwiczyły w Londynie Zdjęcia: Artur Kieruzal

K

arolina Sobala poderwała ponad sto Polek do wspólnego trenowania fitnessu. Gościem specjalnym wydarzenia była Ewelina Marcisz, olimpijka w biegach narciarskich – To była już trzecia aktywna niedziela aktywnych kobiet w zachodnim Londynie – zaznaczyła Karolina Sobala, organizatorka eventu. – Poprzednie dwie edycje „workoutu” odbyły się w tym samym ośrodku sportowym Lampton w Hounslow w kilkumiesięcznych odstępach. Za każdym razem pojawiają się nowe osoby. To ważne, bo dzięki temu wiemy, że docieramy z naszym przesłaniem do wielu ludzi – dodała. Niedzielny trening był też premierą nowych ćwiczeń prezentowanych przez Karolinę Sobalę na platformie Qczaj fitness. Londyńska trenerka jest jedną z dwóch kobiet zaproszonych do programu przez charyzmatycznego propagatora fitnessu. Część nie dzielnego treningu w Hounslow poprowadziła wielokrotna

mistrzyni Polski i olimpijka w biegach narciarskich, Ewelina Marcisz, która przyleciała do Londynu na zaproszenie Dr Gryglicki & Crow, gabinetu rehabilitacji funkcjonalnej w Londynie i Krakowie. – Jestem pod ogromnym wrażeniem zaangażowania Polek z Londynu. Zaproszenie do udziału w tym wydarzeniu przyjęłam bez wahania. Cieszę się, że mogłam podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi kobietami – powiedziała Ewelina Marcisz. Wydarzenie odbyło się pod patronatem tygodnika „Cooltura” i Polskiego Radia Londyn. – Wspólnie z Karoliną chcemy namawiać Polki z Londynu do wspólnych ćwiczeń. Niedziela nie musi być leniwa – dodał współorganizujący trening Artur Kieruzal z Polskiego Radia Londyn. – Promocja amatorskiego sportu jest sporą częścią oferty programowej radia i tygodnika „Cooltura”. Karolina od blisko dwóch lat regularnie publikuje na naszych łamach pomysły na zdrowy tryb życia. Jest w tym doskonała, bo w Londynie ma olbrzymie grono naśladowczyń – dodał.

Karolina Sobala


| Nยบ 797 | 27 czerwca 2019

Ewelina Marcisz

RELACJA |

| 11


| RELACJA


RELACJA |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

Właściciel British Airways kupuje Boeingi B737 MAX

F

irma International Airlines Group (IAG), właściciel m.in. British Airways, podpisała list intencyjny na dostawy Boeingów 737 MAX z serii 8 i 9. Nieoficjalnie mówi się, że wartość zamówienia to 19 mld dolarów. Dla linii lotniczych wchodzących w skład IAG, czyli hiszpańskich Iberii, Level i Vuelinga oraz irlandzkiego Air Lingusa Boeing ma wyprodukować 200 MAX-ów. Jako termin dostarczenia maszyn wyznaczono lata 2023-2027. Dla Boeinga zamówienie brytyjskiej grupy jest bardzo ważne, ponieważ po

© Andreas Zeitler / Shutterstock.com

dwóch katastrofach, w których zginęło w sumie 346 osób, MAX-y są uziemione, nie wiadomo na jak długo. B737 MAX wcześniej był hitem Boeinga. Ale obecnie linie rezygnowały z MAX-ów lub przesuwały dostawy.

Brytyjskie rzeki pełne plastiku

Liverpool, rzeka Mersey

N

ajgorszy wynik spośród badanych 13 arterii wodnych odnotowano na rzece Mersey, przepływającej przez Liverpool, w której w ciągu pół godziny złapano 875 sztuk plastiku. Niemal wszystkie rzeki zawierały mikroplastik. Greenpeace wzywa do podjęcia natychmiastowych działań na rzecz poprawy jakości wód. Najnowsze badania pokazujące stopień zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi rzek Wielkiej Brytanii wykazały, że przepływa przez nie w ciągu godziny, w wybranym dowolnie punkcie, blisko 1,3 tys. różnego rodzaju śmieci. Zbadano rzeki: Exe, Thames, Severn, Great Ouse, Trent, Mersey, Aire, Derwent, Wear, Conwy, Wye, Clyde i Lagan. Analiza przeprowadzona przez naukowców z University of Exeter wykazała, że mikroplastiki były w 28 z 30 lokalizacji. Ponad 80 proc. znalezionych polimerów stanowiły takie produkty, jak opakowania do żywności, butelki na mleko i wodę oraz plastikowe torby. Mikrokulki – drobne plastikowe cząstki o wielkości 1 mm i mniejsze, mimo że zostały częściowo zakazane, pływały w 5 rzekach, podczas gdy 7 rzek miało w składzie wody plastikowe granulki zwane „nurdles”.

Najgorzej wypadła rzeka Mersey, której zanieczyszczenie jest większe niż w wielkiej pacyficznej plamie śmieci. To dryfujące po wodzie wysypisko pomiędzy Hawajami a Kalifornią jest największą kumulacją plastiku oceanicznego na świecie. Rzecznik Departamentu ds. Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich, powiedział: „Wielka Brytania jest światowym liderem w walce z zanieczyszczeniami pochodzącymi z tworzyw sztucznych i już robi na tym polu wielkie postępy: zakazując mikroperełek w produktach higieny osobistej, wycofując 15 mld plastikowych toreb czy przez plany wprowadzenia systemu zwrotu depozytów za jednorazowe pojemniki na napoje”. „Wiemy, że jest jeszcze wiele do zrobienia, dlatego finansujemy przełomowe badania nad tym, jak mikroplastiki wchodzą do dróg wodnych. Współpracujemy też z przemysłem, aby znaleźć nowe metody wykrywania, mierzenia i usuwania mikroplastycznych tworzyw sztucznych ze ścieków” – dodał.

WIĘCEJ NA PORTALU

24

cooltura24.co.uk

| 13


14 |

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| RELACJA

JEDYNA POLSKA BETONIARNIA • Renomowany dostawca betonu • Kopanie fundamentów • Palowanie

NOWOŚĆ! Wynajem grabów oraz wywrotek

Jedyna polska firma, która oferuje kompleksową usługę od wykopania poprzez wywiezienie ziemi, aż po zalanie

0 7775 590 599 0 7795 075 073

ecomix@jgsk.co.uk www.polskabetoniarnia.co.uk

Największa wytwórnia oraz hurtownia sztukaterii gipsowej w Londynie Nasza firma oferuje szeroką game produktów:  Listwy sufitowe (cornices & covings)  Rozety ozdobne (Ceiling roses)  Panele ścienne (Panels & Dado rails)  Łuki drzwiowe (Corbels)  oraz inne gipsowe ozdoby do domu Ponad to, oferujemy:  Dorabianie oraz odwzorowanie wszystkich gipsowych elementów  Montaż wszystkich naszych produktów  Dostawa do domu lub budowy  Darmowa wycena oraz pomiary z placu budowy  Darmowa wycena online oraz przez telefon  Darmowa wysyłka katalogu

Zapraszamy do naszej hurtowni Unit J, Field Way Greenford UB6 8UN 0208 578 1644 / 0208 578 8978 info@cornicescentre.co.uk


RELACJA |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

| 15

Brytyjska gospodarka wpadnie w stagnację

W

drugim kwartale tego roku brytyjska gospodarka przestanie się rozwijać – przewiduje Bank Anglii. Ekonomiści z banku centralnego obniżyli prognozę wzrostu PKB do zera. Stopy procentowe utrzymano na poziomie 0,75 proc. W pierwszym kwartale tego roku brytyjska gospodarka rozwijała się w tempie 0,5 proc., co zdaniem ekonomistów było efektem gromadzenia przez firmy zapasów na czas brexitu. Nadchodząca stagnacja, będzie już bardziej realnym obrazem stanu brytyjskiej ekonomii.

Około 150 tys. firm wciąż nie ma dokumentów, które pozwolą im na kontunuowanie eksportu, jeśli dojdzie do brexitu bez porozumienia – ostrzegł szef banku Anglii. W wywiadzie dla BBC, Mark Carney zaznaczył, że firmy te przygotowały zapas surowców, ale wystarczy on jedynie na kilka tygodni. Ich przyszłość będzie zależeć od tego, czy uda się utrzymać przepustowość portów. Na pocieszenie Carney dodał, że na twardy brexit jest przygotowany sektor finansowy.

PRODUCENT I INSTALATOR

Zaskakujące efekty nowej terapii nowotworowej

P

ierwsi pacjenci NHS cierpiący na chłoniaka zostali poddani pionierskiemu leczeniu, który programuje wewnętrzny system obronny do walki z rakiem. Jednym z takich pacjentów jest 62-letni Mike Simpson z Durham. W wywiadzie dla telewizji BBC powiedział, że lekarze dawali mu rok życia. Nie mając nic do stracenia zgłosił się na ochotnika do testowania nowej metody leczenia. Dzięki niej rak zaczął się cofać. To nie jedyny taki przypadek.

Lekarze z King’s College Hospital w Londynie potwierdzili, że dzięki terapii CAR-T udało się osiągnąć niespotykane wcześniej efekty. Terapia jest przygotowywana indywidualnie. W dużym uproszeniu polega na tym, że zdrowe komórki pacjenta są genetycznie programowane do zwalczania nowotworowych. Modyfikację genetyczną prowadzi laboratorium w Stanach Zjednoczonych. NHS zamierza oferować leczenie około 200 pacjentom rocznie.

Festiwale muzyczne muszą zrobić więcej na rzecz ekologii

P

onad 23 tys. ton śmieci pozostaje po letnich festiwalach muzycznych organizowanych w Wielkiej Brytanii – alarmuje organizacja Powerful Thinking – nadzorująca plenerowe imprezy muzyczne. Dwie trzecie śmieci trafia na wysypiska. To głównie namioty kupowane na jeden wyjazd, przeciwdeszczowe płaszcze i opakowania po żywności i napojach. Powerful Thinking apeluje do organizatorów o większy nacisk na kwestie związane z ekologią.

Organizatorzy festiwalu w Glastonbury wprowadzili już zakaz używania jednorazowych butelek plastikowych oraz plastikowych naczyń i sztućców. Jak podają podczas ostatniej edycji festiwalu, w 2017 roku, odzyskali 60 ton papieru, 32 tony szkła i 45 ton aluminiowych puszek. Live Nation, największy organizator festiwali na Wyspach, chce całkowicie wyeliminowa plastik jednorazowego użytku do 2021 roku.

Nick Clegg: Rosja nie wpływała przez Facebook na decyzję Brytyjczyków o brexicie

A

bsolutnie nie ma dowodów na to, by Rosja wpływała przez Facebooka na decyzję Brytyjczyków o wyjściu z Unii Europejskiej – powiedział Nick Clegg, były wicepremier w rządzie Davida Camerona, a obecnie wiceprezes Facebooka. W wywiadzie dla BBC poinformował, że firma dokonała głębokiej analizy swoich danych i nie znalazła żadnej

znaczącej próby wpływania z zewnątrz na wynik referendum. Zdaniem byłego przewodniczącego Partii Liberalno – Demokratycznej brytyjski eurosceptyzm ma głębsze korzenie i był przez lata pielęgnowany przez tradycyjne media. Zgodził się jednak, że potrzebne są nowe przepisy regulujące dane osobowe, ochronę prywatności i zasady wyborcze w mediach społecznościowych.

Plastik Szkło Drewno Aluminium

OKNA DRZWI ŚWIETLIKI DRZWI PRZESUWNE I HARMONIJKOWE Fabryka i showroom: 1 Cumberland Avenue Park Royal London NW10 7RX 0208 963 9701

info@perfectcrystal.co.uk www.pwindows.co.uk


16 |

Dariusz A. Zeller

Z

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| LETNIA PASJA

Skarby może znaleźć każdy!

acznijmy od tego, kim jesteś? Poszukiwaczem skarbów, miłośnikiem artefaktów, odkrywcą?

Myślę, że wszystkie te nazwy pasują do tego, co robię, jednak każdy lubi nazywać siebie w inny sposób. Dla mnie określenie „poszukiwaczdetektorysta” jest chyba najbardziej odpowiednie. Uważam tak dlatego, że nie zawsze szukam skarbów, monet czy artefaktów. Szukam świadectw minionych epok, fragmentów historii, a czasem np. zgubionej obrączki lub kluczy. Przedmioty, które znajduję, bardzo rzadko są skarbami w pełnym tego słowa znaczeniu. Często to fragmenty pewnego rodzaju układanki, która dopiero po kilku miesiącach lub nawet latach zaczyna układać się w całość i daje obraz tego, co w przeszłości działo się na terenie, na którym prowadzę poszukiwania.

Z kim współpracujecie w swojej działalności?

Współpracujemy z wieloma organizacjami z UK i całej Europy. Dla czytelników Cooltury jest chyba ważne, że nasi członkowie są w stałym kontakcie z brytyjskimi archeologami - tzw. FLO, czyli Finds Liaison Officer - z Portable Antiquities Scheme, organizacji rządowej podlegającej British Museum, którzy odpowiadają za prowadzenie internetowej bazy danych obiektów zainteresowania archeologicznego oraz edukację społeczeństwa na temat znalezisk historycznych. Wielu naszych członków współpracuje także z lokalnymi muzeami w swoich okolicach zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w innych krajach. Jak już wspomniałem od lat bierzemy udział w badaniach archeologicznych organizowanych m.in. przez Muzeum Bitwy pod Grunwaldem oraz współpracujemy m.in., z Departamentem Archeologii Uniwersytetu w Yorku, Centrum Archeologii Pól Bitewnych w Glasgow, Fundacją „Waterloo Uncovered”, Organizacją Ochrony Dziedzictwa Archeologicznego we Flandrii itp.

Jesteś członkiem Polskiego Klubu Eksploracji Historycznej „Thesaurus”. Co należy do zadań klubu?

Od ponad ośmiu lat jestem członkiem klubu PHEC THESAURUS, a od 6 lat jestem członkiem jego zarządu, prowadząc sekcję detektorystyczną. Na przestrzeni lat klub zmieniał formy organizacyjne, starając się służyć blisko dwustu członkom na terenie Wysp Brytyjskich. Organizowaliśmy zloty, spotkania i szkolenia, na które zapraszaliśmy także gości z Polski, pokazując jak może wyglądać współpraca z archeologami i licząc na przeniesienie pewnych wzorców zachowań do Polski. Stopniowo klub poszerzał zakres swoich zainteresowań i do organizacji przystępowali polonijni poszukiwacze z innych krajów, ale także z naszej Ojczyzny. W tej chwili jesteśmy organizacją międzynarodową, prowadzącą trzy niezależne sekcje – detektorystyczną, gdzie zrzeszamy pasjonatów poszukiwań z wykrywaczami metali, podwodną – jak sama nazwa mówi związanych z poszukiwaniami podwodnymi oraz sekcję eksploracyjną. Ta ostatnia skupia osoby biorące udział w międzynarodowych projektach badawczych i współpracy z archeologami. Pracujemy na przykład z archeologami z Muzeum Bitwy pod Grunwaldem, gdzie co roku, wraz z innymi eksploratorami, szukamy śladów po tej sławnej bitwie. Na specjalne zaproszenie archeologów oraz instytucji edukacyjnych

się nienaganną opinią w środowisku. Nie zamykamy się jednak całkowicie na nowych członków, więc jeśli ktoś z czytelników chciałby do nas dołączyć i uważa się za prawdziwego pasjonata, posiada wiedzę lub umiejętności, które mogą wnieść coś do klubu, prosimy o kontakt na adres phecthesaurus@gmail.com.

– Z pewnością nie chodzi o samo znajdowanie monet czy artefaktów. Jest czymś znacznie więcej. Jest kontaktem z naturą, którą uwielbiam. Często moim poszukiwaniom towarzyszy obserwacja roślin i zwierząt, rozpalenie ogniska i generalnie wspaniały czas spędzony na łonie natury z dala od miejskiego zgiełku na obrzeżach South Downs National Park lub np. nad morzem na plażach West Sussex – mówi Bartłomiej Gaj, poszukiwacz-detektorysta. bierzemy też udział w badaniach Pola Bitwy pod Waterloo, czy kilku innych bitew w Europie. Prowadzimy też własne projekty badawcze – mamy na koncie odkrycie szczątków polskiego samolotu z czasów II wojny światowej, poszukiwań wraku statku wiozącego olbrzymi ładunek złota z Australii, który zatonął u brzegów Walii czy poszukiwania miejsca starcia legendarnej celtyckiej królowej Budiki (Boadicei) z Rzymianami. Pod koniec tego roku grupa naszych członków

rusza z kolei na Karaiby, gdzie będzie się starała wytropić ślady po zaginionych statkach z XVI wiecznej floty hiszpańskiej. Postanowiliśmy skoncentrować się na konkretnych projektach, które często wymagają poświęcenia dużej ilości prywatnego czasu i środków oraz w pełni profesjonalnego podejścia. Dlatego obecnie członkostwo w klubie jest ograniczone do osób specjalnie w tym celu zapraszanych, które posiadają odpowiednie doświadczenie i cieszą

Czym dla ciebie osobiście jest działalność odkrywcza?

Myślę, że sposobem na życie w pewnym sensie. Z pewnością nie chodzi o samo znajdowaniem monet czy artefaktów. Jest czymś znacznie więcej. Jest kontaktem z naturą, którą uwielbiam. Często moim poszukiwaniom towarzyszy obserwacja roślin i zwierząt, zapalenie ogniska i generalnie wspaniały czas spędzony na łonie natury z dala od miejskiego zgiełku na obrzeżach South Downs National Park lub np. nad morzem na plażach West Sussex. Jest także ogniwem łączącym mnie z lokalną społecznością. Każdy przedmiot opowiada inną historię, otwiera furtkę do świata minionych epok i dawnych kultur. Mówi o tym, co działo się w danym miejscu setki lub nawet tysiące lat temu. Bardzo cenię sobie także fakt, iż pasja poszukiwawcza jest często okazją do poznawania nowych miejsc i wyjątkowych ludzi. Przez ostatnie


LETNIA PASJA |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

| 17

kilka lat uczestnicząc w imprezach i spotkaniach klubowych, kopaniach komercyjnych - organizowanych przez brytyjskie kluby wynajmujące dany teren na czas poszukiwań - czy np. jadąc gdzieś na czyjeś zaproszenie lub goszcząc kogoś na swoich polach, miałem ogromną przyjemność poznać wielu wspaniałych ludzi dzielących podobne zainteresowania i jak to się mawia „nadających na tych samych falach” co niejednokrotnie zaowocowało powstaniem prawdziwych przyjaźni, które mam nadzieję będą trwały przez całe moje życie. Przy okazji wyjazdów i spotkań miałem także możliwość zobaczenia i zwiedzenia wielu wspaniałych miejsc, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci.

Skąd w tobie zamiłowanie do historii?

Zrodziło się wraz z moim zainteresowaniem detektorystyką. Każdy znaleziony przedmiot jest zagadką do rozwiązania. W przeciwieństwie do nauki historii w szkole, która zupełnie mnie kiedyś nie interesowała, znajdowanie zabytków i pamiątek historii jest fantastycznym sposobem, aby zacząć szukać odpowiedzi na nurtujące nas pytania np. kim był władca, którego popiersie widnieje na monecie, którą właśnie znalazłem? Jak przywędrowały do UK monety wybite w zupełnie innym miejscu na świecie lub dlaczego na zabytkach znalezionych na zachodnim wybrzeżu widnieją elementy mitologii nordyckiej? Odpowiedzi na te pytania można poznać tylko poprzez zgłębianie wiedzy, czytanie publikacji, literatury historycznej, przeglądanie baz danych, uczestniczenie w szkoleniach i wykładach lub np. udział w dyskusjach na forach internetowych lub grupach FB. Z czasem staje się to nieodzownym elementem poszukiwań, a samo

odpowiadanie na nurtujące pytania przynosi ogromną satysfakcję.

Powiedz zatem w jaki sposób wybieracie miejsca na których poszukujecie artefaktów?

Jest wiele sposobów wyboru miejsc. Trzeba zacząć od tego, że aby prowadzić poszukiwania legalnie należy bezwzględnie i w każdym przypadku i miejscu zdobyć pozwolenie właściciela terenu. Może to być np. farmer, czyli osoba prywatna, ale i urząd miasta lub inna

organizacja. Wielu poszukiwaczy po prostu puka od drzwi do drzwi pytając o możliwość prowadzenia poszukiwań lub np. wykorzystuje kontakty lub znajomości do zdobycia pozwoleń. Nie jest to łatwe zadanie i często zajmuje bardzo dużo czasu i wysiłku. Można także wziąć udział w tzw. kopaniach komercyjnych, czyli jednodniowych lub weekendowych zjazdach, które ogłaszane są na portalach społecznościowych i w których może wziąć udział każdy chętny, który zapłaci organizatorom i w ten sposób

nabywa prawo do poszukiwań. Często jest to jednak loteria, bo wiele pól zostało już wcześniej przeszukanych lub po prostu nie było w tej okolicy aktywności ludzkiej w minionych epokach. Zdarza się jednak, że takie poszukiwania są organizowane w wyjątkowych miejscach o dużym zagęszczeniu znalezisk. Takich miejsc w UK nie brakuje. Innym sposobem wyboru miejsca jest prowadzenie badań polegających, na studiowaniu materiałów historycznych, które doprowadzają


18 |

| LETNIA PASJA

nas w konkretne miejsce, gdzie następnie staramy się zdobyć pozwolenie na poszukiwania od właściciela. Takie poszukiwania często podparte są zasłyszanymi opowieściami i legendami, ale także i np. miesiącami spędzonymi w bibliotekach w nadziei odkrycia jednego drobnego szczegółu, którego nikt wcześniej nie zauważył. Poza granicami UK prowadzimy poszukiwania biorąc udział w projektach archeologicznych organizowanych przez muzea oraz inne organizacje posiadające właściwe zezwolenia wydane przez odpowiedni urząd odpowiedzialny za nadzór archeologiczny lub organizujemy własne projekty, jak np. w przypadku poszukiwań na Karaibach.

Czego tak naprawdę poszukujecie?

Detektorysta przy pomocy wykrywacza metali może znaleźć jedynie przedmioty zawierające metal, który przewodząc ładunek elektryczny daje odczyt na wykrywaczu w postaci sygnału dźwiękowego lub graficznego na wyświetlaczu. Może to być gwóźdź, stara podkowa czy guzik, ale też złota moneta czy pierścionek a nawet cały skarb, czyli zbiór cennych przedmiotów. Oczywiście to, co znajdziemy zależy od wielu czynników takich jak np. szczęście, potencjał miejsca czy umiejętności obsługi sprzętu i determinacja. Naszym celem są przedmioty, które można w jakiś sposób zidentyfikować i takie, które przedstawiają wartość historyczną lub kolekcjonerską. Monety, ozdoby, pieczęcie, elementy uprzęży końskich, broń, obiekty ofiarne, przedmioty użytku codziennego, to tylko niektóre z wielu najprzyjemniejszych znalezisk. Bywa także, że szukamy przedmiotów współczesnych np. na plaży. Mowa tu o współczesnej biżuterii czy o zgubionych monetach. Niejednokrotnie zdarza się też, że szukamy czegoś na zlecenie. Często są to zgubione klucze, obrączka, łańcuszek czy nawet proteza zębowa, lub aparat słuchowy. Poszukiwania na zlecenie, które zakończone są sukcesem, wiążą się z ogromna satysfakcją. Zwrot obrączki ślubnej zapłakanej

27 czerwca 2019 | Nº 797 | osobie, która straciła nadzieje na odzyskanie jakże ważnej zguby to wspaniałe uczucie! Nie mógłbym pominąć tutaj tematu znajdowanych przez poszukiwaczy śmieci, czyli różnego rodzaju odpadów metalowych takich jak fragmenty ołowiu, puszki, fragmenty aluminium i folii aluminiowej, elementy amunicji myśliwskiej i inne różnego rodzaju nieprzyjemne rzeczy, których często pełne kieszenie na koniec dnia usuwamy z miejsca poszukiwań i utylizujemy w odpowiedni sposób. Tym wszystkim zajmują się detektoryści, za których odpowiadam w klubie. Sekcja eksploracyjna i podwodna to już zupełnie inne cele i metody poszukiwań, skupiające się na konkretnych celach – może to być np., skarb templariuszy, zatopiony ładunek hiszpańskiego złota, ale też np., zaginione pole bitwy. Eksploracja taka najczęściej angażuje dużą ilość środków i czasu. Oczywiście ważny jest też odpowiedni sprzęt, fotografia lotnicza itd. W tego typu projektach liczy się przede wszystkim cierpliwość, wiedza i świadomość, że najważniejsze i najfajniejsze są same poszukiwania.

Pamiętasz swoje pierwsze znalezisko?

Jeśli się nie mylę to pierwszą rzeczą, jaką znalazłem była podkowa lub jej fragment. To typowe znalezisko początkującego poszukiwacza. Opanowanie


LETNIA PASJA |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019 sprzętu w zależności od stopnia skomplikowania zajmuje zwykle od kilku do kilkudziesięciu godzin. W tym czasie można znaleźć bardzo wiele bardzo dziwnych rzeczy. (śmiech)

Jakie są wasze największe sukcesy odkrywcze?

Obok złotych monet celtyckich, złotych pierścieni, srebrnych monet rzymskich oraz średniowiecznych stawiam zguby odzyskane na zlecenie właściciela, które jak już wspomniałem dostarczają ogromnej satysfakcji. Niesamowitą radość sprawiło mi odnalezienie obrączki znajomego, który kilka miesięcy po ślubie zgubił ją podczas kąpieli w morzu. Takie poszukiwania na zlecenie są testem umiejętności poszukiwacza, dlatego, że diametralnie różnią się od zwykłych poszukiwań w przypadku których zwykle nie wiemy czego szukamy i nastawiamy się, fizycznie i sprzętowo, na poszukiwania ogólne, a nie tak jak w tym pierwszym przypadku na konkretny obiekt.

Powiedz jak wygląda prawo dotyczące działalności poszukiwaczy w UK?

W Anglii i Walii sprawa jest dość prosta z punktu widzenia prawa. Aby prowadzić legalne poszukiwania należy uzyskać pozwolenie właściciela terenu. Dotyczy to zarówno poszukiwań przy pomocy wykrywacza metalu, jak i każdej innej formy poszukiwań w tym „na oko”, czyli bez jakiegokolwiek sprzętu. Przepisy są dość przejrzyście skonstruowane i jasno definiują jakie przedmioty muszą zostać zgłoszone, a jakie powinno się zgłosić. The 1996 Treasure Act mówi o konieczności zgłoszenia obiektów starszych niż 300 lat i zawierających minimum 10% szlachetnego metalu. Nie dotyczy to monet, które podlegają obowiązkowi zgłoszenia tylko w wypadku, gdy znajdziemy co najmniej 2 złote lub srebrne monety razem, mające co najmniej 300 lat, a w wypadku monet z nie szlachetnego materiału np. brązu musi ich być przynajmniej 10. W przypadku obiektów historycznych nie

podlegających pod Treasure Act nie ma obowiązku zgłaszania nie mniej jednak namawiamy wszystkich poszukiwaczy do nawiązania współpracy z lokalnymi archeologami – wspomniani wcześniej FLO – i zgłaszania wszystkich przedmiotów starszych niż 300 lat, choćby po to, by ich wpisy w bazie danych pozwoliły tworzyć statystyki i stanowiły źródło do różnego rodzaju badań i projektów. Wszyscy poszukiwacze powinni pamiętać, że każda znaleziona rzecz jest dziedzictwem narodowym i schowanie jej w szufladzie nie jest właściwym postępowaniem. Po wpisie do bazy wszystkie zabytki oczywiście wracają do znalazcy. W Polsce temat jest o wiele bardziej złożony. Prawo zakazuje poszukiwania zabytków w jakikolwiek sposób bez specjalnego pozwolenia od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W ubiegłym roku zmiany w ustawie poskutkowały zmianą klasyfikacji nielegalnego poszukiwania zabytków z wykroczenia na przestępstwo, za które można otrzymać wyrok więzienia nawet do 8 lat. Pozwolenia z WKZ nie są łatwe do zdobycia, ale nie jest to jednak niemożliwe. Należy uiścić opłatę skarbową, podać niezbędne informacje i solidnie umotywować wniosek. Wszystkie pozostałe kraje europejskie mają odrębne przepisy i poza paroma wyjątkami nigdzie nie są one tak liberalne, jak w Anglii i Walii.

Jak wygląda sprzęt odkrywcy i ile kosztuje?

Niezbędnym sprzętem jest oczywiście sam wykrywacz i koniecznie coś do kopania. W zależności od miejsca może to być szpadel, saperka czy np. sito na plaży. Wszystko zależy od preferencji poszukiwacza. Z czasem dopasujemy sobie sprzęt do własnych upodobań. Warto mieć ze sobą torbę na śmieci. Większość poszukiwaczy używa tzw. pinpointer. To taki mały wykrywacz, który służy do lokalizowania obiektów w już wykopanej dziurze. Nie jest on niezbędny, ale ułatwia odnalezienie przedmiotu, który często jest bardzo mały. Ja sam zawsze mam ze sobą plecak,

w którym noszę dodatkowy sprzęt taki jak multitool czy zapasowe baterie, napoje i kanapki. Tak jak w innych przypadkach aktywności na powietrzu trzeba pamiętać o zabezpieczeniu przeciwdeszczowym i przeciwsłonecznym. Początkującym poszukiwaczom radzę celować w używany sprzęt ze średniej półki. Za 200 300 funtów można już kupić porządny wykrywacz. Jest

kilka sklepów w UK, które można znaleźć po prostu przy pomocy wyszukiwarki internetowej. Jest też masa grup w internecie czy na FB o tematyce poszukiwawczej zarówno polsko, jak i angielskojęzycznych.

Kto może zostać poszukiwaczem?

Absolutnie każdy! Najważniejsze to nie poddawać się i dobrze się

| 19

bawić. Nie trzeba mieć sprzętu za tysiące i atletycznej budowy. Skarby może znaleźć każdy!

Jak szukać kontaktu z wami i gdzie śledzić waszą działalność?

Nasza strona internetowa to www.poszukiwacze.org. Tam można znaleźć wszystkie odnośniki i linki do naszych grup na FB, YouTube, itd., a także skontaktować się z nami.


20 |

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| COOLTIME / ZAPOWIEDZI

Przygotowała Marietta Przybyłek

C

hcąc w weekend oderwać się od wszystkiego tego co przyziemne, najlepiej wybrać się do jednego z londyńskich rooftop barów. Mają one do zaoferowania nie tylko wyskokowe drinki, wspaniałą atmosferę, ale i bajeczne widoki, ukazujące panoramę miasta, z perspektywy jakiej jeszcze nie widzieliście. Zobacz, gdzie warto się wybrać!

The Sky Garden 20 Fenchurch St, Londyn EC3M 8AF

Najlepsze londyńskie bary na dachach The Roof Gardens 99 Kensington High Street, Londyn W8 5SA Jeśli chcecie zobaczyć jeden z najsłynniejszych i najstarszych barów na dachu w mieście, koniecznie udajcie się do The Roof Gardens, który znajduje się nad elegancką ulicą Kensington High Street. Popijając tropikalne drinki można z góry obserwować przechadzające się w tamtejszych parkach flamingi… Panuje tam cudowna atmosfera, która podziała na was głęboko relaksująco!

Bar z widokiem na flamingi

Bar na dachu starego budynku BBC Pergola on The Roof Wielopoziomowy parking, Centrum Telewizyjne, Wood Lane, London W12 7RJ Kiedyś było to medialne centrum, przez które przewinęło się wiele znanych postaci. Dzisiaj na dachu budynku BBC TV Centre w White City znajduje się pełen uroku Pergola on The Roof. Miejsce to wyposażone jest w aż cztery restauracje, w których serwują pyszne jedzenie oraz bajeczne drinki.

Jednym z absolutnie unikatowych miejsc, będących połączeniem nowoczesności, natury i podniebnego świata jest The Sky Garden, zaprojektowane przez Rafaela Vinolya. Serwowane są tam wykwintne drinki, można przechadzać się alejkami pełnymi roślinności lub spoglądać na miasto z lotu ptaka. Jeśli chcecie pokazać komuś Londyn i jednocześnie spędzić z nim wyjątkowe chwile, włączcie to miejsce w plan wycieczki.


COOLTIME / ZAPOWIEDZI |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

| 21

Londyńska Ibiza pod gwiazdami Boundary 2-4 Boundary Street, Shoreditch, Londyn E2 7DD (Wejście od ulicy Redchurch Street) Eleganckie krzesła z wikliny, białe poduszki i wszędobylskie światełka nadają romantyczny i elegancki klimat temu miejscu. Bar Boundary znajdujący się w Shoreditch, został odrestaurowany przez samego Terence'a Conrana, więc panuje w nim atmosfera żywcem przeniesiona z Ibizy.

Sięgając chmur na Trafalgar Square The Rooftop The Trafalgar, 2 Spring Gardens, Trafalgar Square, Londyn SW1A 2TS Będąc w okolicach Trafalgar Square koniecznie wybierzcie się do baru o nazwie

The Rooftop. Czekać tam będą na was wspaniałe, wyskokowe koktajle oraz widok prosto na Big Bena i London Eye. Najlepiej wybrać się tam przed godziną 16:00 ponieważ wtedy wstęp jest darmowy. Później pobierana jest opłata 5 funtów. Mimo to, warto tam pójść o każdej porze!

Bar na dachu wśród kwiatów

Queen Elizabeth Hall Southbank Centre, Belvedere Rd, Lambeth, Londyn SE1 8XX Wydawać by się mogło, że dzielnica South Bank jest definicją miasta z betonu. Tymczasem w jej sercu znajduje się znany stałym bywalcom Queen Elizabeth Hall Roof Garden, który wyróżnia się sielską oazą zaprojektowaną w stylu Eden Project. Każdy miłośnik kwiatów powinien odwiedzić to niezwykłe miejsce!

Bar na najwyższym parkingu Frank's 10-piętrowy, wielopoziomowy parking w Peckham, 95a rye lane, Londyn SE15 4ST To niesamowite jak londyńczycy potrafią przemieniać użytkową miejską przestrzeń w wyjątkowe miejscówki o unikalnym charakterze. To właśnie ma nam do zaoferowanie Frank’s, bar na ostatniej kondygnacji parkingu samochodowego w Peckham, z którego rozpościera się przepiękna panorama Londynu. Organizowanych jest tam również sporo inicjatyw kulturalnych.


22 |

| COOLTIME

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

Z okazji 15. urodzin telewizji ITVN pytamy Piotra Kraśko, popularnego dziennikarza i prezentera stacji, o to z czym kojarzy mu się liczba 15 i jakim był piętnastolatkiem. Prowadzony przez Piotra popularny magazyn śniadaniowy „Dzień dobry TVN” możemy oglądać codziennie w ITVN na platformie player.pl, dostępnej aż w 12 państwach Europy.

Dzień dobry TVN

Spotkania z Polonią były momentami trudne

Magazyn śniadaniowy „Dzień dobry TVN”, który współprowadzi Piotr Kraśko, dostępny jest na kanale ITVN codziennie, od poniedziałku do piątku o godzinie 08:00, natomiast w soboty i niedziele o godzinie 08:30. Kanały ITVN i ITVN Extra można legalnie oglądać online w 12 krajach Europy dzięki pakietowi TVN International w player.pl. Z okazji jubileuszu stacji użytkownicy serwisu mogą wypróbować pakiet całkowicie za darmo przez 15 dni. W 2019 roku ITVN świętuje swoje 15. urodziny. Pakiet TVN International można aktywować pod adresem: https://player.pl/playerplus/tvninternational Więcej szczegółów na www.itvn.pl i www.itvnextra.pl


COOLTIME |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

Z

czym kojarzy się panu liczba 15?

Z piętnastoleciem wejścia Polski do Unii Europejskiej, a także z tym, że w tym roku emitowany jest piętnasty sezon programu Mai Popielarskiej – „Maja w ogrodzie”. Dla mnie Maja to uosobienie dobra w telewizji. Nie ma nic lepszego na uspokojenie emocji po relacjach z Sejmu. No i jeszcze z programem „5-10-15”, za sprawą którego prawie czterdzieści lat temu po raz pierwszy zobaczyłem telewizję z bliska. Ten program to był wspaniały pomysł pani Bożeny Walter.

Jakim był pan piętnastolatkiem? Co pamięta pan z tamtych czasów?

Pamiętam, że wtedy aktorzy Teatru Witkacego z Zakopanego przyjechali do Warszawy i zagrali w Stodole spektakl „Cabaret Voltaire”. To zmieniło moje życie. Nigdy wcześniej nie widziałem nic tak fascynującego. Uznałem, że teatr jest rzeczą najważniejszą na świecie. Zacząłem marzyć o reżyserii teatralnej. Wydawało mi się, że to coś najpiękniejszego na świecie. Po maturze poszedłem na teatrologię tylko dlatego, że reżyseria była wtedy podyplomowa, a liczyłem na to, że z teatrologii pozwolą mi się przenieść wcześniej. Sam jestem zaskoczony tym, jak szybko potem o tym planie zapomniałem.

Stwierdził pan, że telewizja jest ciekawsza od teatru?

To stało się przypadkiem. Byłem na pierwszym roku studiów i starsi koledzy powiedzieli mi o pewnym pomyśle telewizyjnym i zapytali, czy może chciałbym to robić razem z nimi. I tak się zaczęło. A tak dokładnie zaczęło się od materiału o tym, jak wyglądały ówczesne młodzieżowe „domówki”. Ale nie tylko domówki były inne niż teraz, także styl pracy. Kiedy przyjechaliśmy z naszą ekipą na zdjęcia, zaczęło się od

tego, że operator wypił z gospodarzem prawie pół litra, po czym powiedział, że może już zacząć pracę. Jak na pierwsze zdjęcia w życiu – było ciekawie.

Obecnie prowadzi pan magazyn śniadaniowy „Dzień dobry TVN”, a także program informacyjny „Fakty o Świecie” na antenie TVN24 BiS. Czy lubi pan to przenikanie ze świata informacji w świat lifestylu i rozrywki?

To wspaniałe doświadczenie. Na pewno bardziej moim światem są „Fakty o Świecie”, bo dziennikarstwem informacyjnym zajmowałem się przez ostatnich piętnaście lat i prawie całe moje życie było temu podporządkowane. Ale muszę przyznać, że praktycznie od razu pokochałem „Dzień dobry TVN”. To fantastyczny program. Robimy wszystko, by taki był dla widzów, ale taki też jest dla prowadzących. To opowieść o tym, czym tak naprawdę żyjemy w naszych domach, gdy wrócimy do nich z pracy. Czasem rozmawiamy o wakacjach, zakupach, czy lekarzach, a czasem też o Trybunale Konstytucyjnym. Łączenie tego wszystkiego jest wspaniałe.

O wielu rzeczach dowiedział się pan dzięki „Dzień dobry TVN”?

Oczywiście! W każdym programie odkrywamy nowe tematy i niezwykłych ludzi. Niedawno poznałem Red Lipstick Monster. Wielu ludziom wydaje się może, że w Internecie karierę może zrobić każdy. Ale absolutnie tak nie jest. Niektórzy stają na głowie, a ich profile w mediach społecznościowych obserwuje kilkadziesiąt lub kilkaset osób. Red Lipstick Monster w sieci śledzą miliony. Jest coś, co sprawia, że budzi takie zainteresowanie i ludzie za nią podążają. I rozmowa o tym była dla mnie pasjonująca.

Często na planie „Dzień dobry TVN” zdarzają się sytuacje, które pana zaskakują?

Bardzo często. Czasem produkcja specjalnie do nich doprowadza. Kiedyś gościł u nas pewien popularny YouTuber. Wiedzieliśmy, że ma pojawić się w studiu za kilka minut. Nagle jednak kątem oka zobaczyłem, że wbiega przed kamery i rzuca się w stronę sceny. Tuż za nim wbiegli rośli ochroniarze, dość brutalnie powalili na ziemię i wyprowadzili. Razem z Dorotą Wellman nie do końca wiedzieliśmy, co się dzieje. Potem okazało się, że nasza produkcja chciała sprawdzić, co się stanie, gdy ktoś, kto na co dzień wkręca przechodniów na ulicach, będzie chciał wkręcić prowadzących programu na żywo.

W swoim zawodowym dorobku ma pan też pracę za granicą. Był pan korespondentem między innymi w Waszyngtonie. Jak pan wspomina tamte czasy?

Stany Zjednoczone to kraj, który kocham. Oczywiście Polska jest

| 23

moją ojczyzną i zawsze będzie na pierwszym miejscu, ale zaraz za nią jest Ameryka. Podziwiam i uwielbiam to miejsce. Jednak mieszkając tam, często byłem zaskoczony tym, jak inną mamy mentalność w stosunku do Amerykanów. Przekonałem się też o tym, że jest jednak coś takiego jak wspólne europejskie doświadczenie. Wiele razy okazywało się, że z korespondentami z Niemiec i Francji rozumiałem się lepiej niż z Amerykanami, których szczerze lubiłem i często podziwiałem. Zupełnie się tego nie spodziewałem.

Nie chciał pan nigdy zostać w Stanach na zawsze?

Nie, mimo mojej ogromnej fascynacji amerykańską polityką. Po jakimś czasie doszedłem do wniosku, że moje emocje przy obserwowaniu tego, co dzieje się w Białym Domu czy Kongresie, są jednak trochę na wyrost. To nie mój prezydent i nie moi politycy. Zatęskniłem za swoimi autentycznymi emocjami – za oburzaniem się na złe decyzje moich polityków i radością z ich mądrych posunięć. Tego mi brakowało w Stanach.

Czy mieszkając za granicą, często spotykał pan Polaków?

Od czasu do czasu. Zdarzało nam się rozmawiać z Polakami, ale nie ze względu na ich narodowość, tylko dlatego, że zrobili coś niezwykłego. Do dziś pamiętam wspaniałą rozmowę z profesor Marią Siemionow, która przeprowadziła pierwszą operację pełnego przeszczepu twarzy. Poza tym, czasem, gdy jeździłem do Chicago czy Nowego Jorku, miałem okazję porozmawiać z tamtejszą Polonią. Momentami były to trudne spotkania.

Dlaczego?

Najlepszą odpowiedzią na to pytanie jest książka Doroty Malesy – „Ameryka.pl. Opowieści o Polakach w USA”. Niektórzy Polacy doskonale sobie poradzili w tej ziemi obiecanej ludzi zaradnych i ich historie są wspaniałe. Innym się to nie udało. Ci, którzy wyjeżdżali za chlebem do Stanów przed 1989 rokiem, nawet gdy nie robili tam wielkich karier, zarabiali relatywnie bardzo dużo w porównaniu z tym, co mogliby zarobić w Polsce. Gdy wysłali żonie sto dolarów, to ona mogła żyć jak królowa. Potem czasy się zmieniły i wartość pieniędzy bardzo się zmieniła. Wiele kobiet z dziećmi nie było w stanie przeżyć za dolary, które dostawały od mężów i decydowało się na przeprowadzkę do Stanów. W Ameryce okazywało się, że jest o wiele gorzej niż się spodziewały. Często kończyło się rozwodami i depresjami. Przemiany, które dokonały się pod koniec XX wieku Polsce wyszły absolutnie na dobre, ale w przypadku Polonii bywało różnie. Czasem życie tych osób zmieniło się na lepsze, a czasem na gorsze.


24 |

| COOLTIME / ROZMOWA

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

Chciałabym wydać album razem z Freddiem Mercurym Fascynujące jest to, jak młodzi ludzie rozwijają swoje pasje i odważnie poszukują własnej drogi. Idealnym tego przykładem jest trzynastoletnia Hania Siwiec, laureatka festiwalu Aplauz, uhonorowana nagrodą Grand Prix. Jak sama mówi, bliżej jest jej do starego rocka niż popowych brzmień. Pochodzi z rodziny, dla której muzyka jest bardzo ważna. Poznajcie ją bliżej!

Zdjęcia: Aplauz


COOLTIME / ROZMOWA |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019 Rozmawiała Marietta Przybyłek

J

za kulisami, trzęsłam się z nerwów. Zaśpiewałam raz jeszcze piosenkę „This is Gospel” napisaną przez Panic! at the Disco. Kiedy doszło do wręczania nagród spodziewałam się, że dostanę może jakąś nagrodę, wyróżnienie, bo naprawdę było tam wiele dzieci, które śpiewały znakomicie. Okazało się, że wygrałam nagrodę Grand Prix! Wszyscy mi klaskali, mama mi powiedziała, że tata się aż popłakał. Naprawdę nie wiedziałam, co powiedzieć. Czułam dumę z samej siebie. A pamiętam, że na początku wcale nie chciałam wysyłać zgłoszenia, tylko mama mnie przekonała.

ak zaczęła się twoja przygoda z muzykowaniem?

Na siódme urodziny dostałam keyboard od mojej mamy. Zawsze będę jej wdzięczna za to, bo gdyby nie ona, nie byłabym tą osobą, którą dziś jestem. Nauczyła mnie podstaw i kilka lat później zaczęłam grać i śpiewać dla przyjemności. Od roku uczę się gry na gitarze i ukulele. Odkąd pamiętam śpiewałam w chórach, często na trzy głosy, czasem na cztery. W rezultacie trafiłam do chóru polskich szkół w Royal Albert Hall, a następnie zostałam wybrana, żeby śpiewać podczas koncertu z okazji 100-lecia Niepodległości Polski. Dzięki temu wystąpiłam u boku bardzo znanych gwiazd, takich jak Edyta Górniak czy Stanisław Sojka.

Czy poleciłabyś branie udziału w takich konkursach swoim rówieśnikom?

Warto brać udział w takich konkursach, ponieważ one rozwijają i dają młodszym szansę, żeby dzielić się swoją pasją. Uczą obycia na scenie, im więcej się śpiewa przed publicznością, tym jest łatwiej.

Co daje ci muzyka?

Muzyka pozwoliła mi odkryć dużo różnych uczuć i emocji. Nie da się opisać tego, jak się czuję, kiedy śpiewam na scenie. Zawsze jest stres, ale jak zacznę śpiewać to zapominam o wszystkim i przechodzę w inny świat, tak jakbym czytała książkę. Śpiewając w chórze niosę ludziom radość i przekazuję emocje, które czuję do wykonywanego utworu. Kiedy wybieram utwór, zawsze staram poznać się jego przekaz. Po co śpiewać piosenkę, jak się nie wie, o czym jest?

Próbowałaś tworzyć już własne kompozycje, utwory lub teksty?

Bardzo chciałabym napisać własny utwór, ale to jeszcze przede mną. Gdybym napisała piosenkę, najprawdopodobniej byłaby o tym, że nie warto i nie powinno się ukrywać tego, kim się jest naprawdę. Czuję, że w tych czasach młodzież i też starsze osoby boją się pokazać, kim naprawdę są, bo boją się, że ludzie będą ich krytykować. Robią więc to, co wszyscy... Napisałabym coś dla tych, którzy myślą, że są dziwni czy też „nie pasują” do dzisiejszego społeczeństwa.

Czy zdarza się wam w domu muzykować wspólnie z rodziną?

Zawsze śpiewamy razem, zwłaszcza jak jest Boże Narodzenie czy inne wyjątkowe okazje. Muzyka jest bardzo ważnym elementem w naszej rodzinie. Wszyscy kochamy śpiewać! Często śpiewamy w samochodzie podczas wspólnej jazdy czy rodzinnych wypadów.

Czy są artyści, którzy szczególnie cię inspirują?

Jest ich sporo. Jedną z nich jest Freddie Mercury, ponieważ kocham muzykę Queen. Zachwyca mnie utwór Bohemian Rhapsody. Marzy mi się, żeby kiedyś miliony ludzi mogły śpiewać razem ze mną moje własne utwory. Do tego Freddie Mercury był właśnie „dziwny”, jedyny w swoim rodzaju, autentyczny i dlatego dziś jest dla mnie ogromną inspiracją do tego, jak śpiewam na scenie.

| 25

Wiem, że za nagrodę pieniężną w wysokości 500 funtów, którą zdobyłaś, zakupiliście całą rodziną bilety do Polski. Jakie plany macie na ten wyjazd?

Gdybym napisała piosenkę, najprawdopodobniej byłaby o tym, że nie warto i nie powinno się ukrywać tego, kim się jest naprawdę.(...) Napisałabym coś dla tych, którzy myślą, że są dziwni czy też „nie pasują” do dzisiejszego społeczeństwa. Jakiej muzyki słuchasz na co dzień?

Na pewno nie popową, którą grają dzisiaj w większości stacji radiowych. Sądzę, że większość dzisiejszej muzyki skupia się na miłości i trudno jest znaleźć piosenkę, co ma jakieś inne przesłanie. Osobiście kocham klasyczny rok, czyli zespoły takie jak: AC/DC, Queen, Guns N' Roses, KISS, Mötley Crue czy The Beatles. Lubię także zespoły popowo punkowe jak: My Chemical Romance, Waterparks, Fall Out Boy, Panic!aAt The Disco czy Bring Me The Horizon.

Czy mieszkając w Wielkiej Brytanii śledzisz to, co dzieje się również na polskiej scenie muzycznej?

Mieszkanie w Wielkiej Brytanii nie wpływa negatywnie na moją znajomość polskiej muzyki. Razem z rodziną oglądamy różne koncerty w polskiej telewizji, słuchamy polskiego radia. Znam i słucham wielu polskich artystów, również tych starszych jak np. Lady Pank, Perfect, Dżem, Wanda i Banda, i wiele innych.

Jak wyglądały eliminacje do konkursu Aplauz oraz skąd wziął się pomysł, żeby wziąć w nim udział? Czego nauczyło cię to doświadczenie?

Podczas eliminacji do konkursu Aplauz nauczyłam się bardzo dużo o śpiewaniu na scenie. Mocno zapadł mi ten czas w pamięć. Pierwszego dnia miały miejsce przesłuchania finałowe, czekałam długo i nie mogłam przestać się stresować. Po zaśpiewaniu piosenki prawie się popłakałam, bo tyle emocji przepływało przeze mnie. Nie wiedziałam, co mam ze sobą zrobić. Jak wszyscy zaśpiewali, jury naradziło się i po około godzinie czy dwóch, zaprosili wszystkich na salę i wyczytywali imiona tych, którzy przeszli dalej. Wcale się nie spodziewałam, że moje imię zostanie wymienione, ale tak się stało. Poczułam dumę z samej siebie, jak nigdy wcześniej. Następnego dnia były warsztaty wokalne, gdzie miałam okazję przećwiczyć piosenkę finałową razem z zespołem. Trzeciego dnia wieczorem rozpoczęła się gala, stałam

Nie jeździmy często do Polski, mimo to jest mi ona bardzo bliska. Rodzina i znajomi często nas odwiedzają. Chodzę do polskiej szkoły, rodzice dbają o pielęgnowanie polskich tradycji. Mama uczy historii w polskiej szkole, a tata jest jej pasjonatem. Historia i muzyka to dwie dziedziny, o których w domu ciągle się mówi. Każdy wyjazd do Polski jest dla nas wielkim wydarzeniem. Tym razem mamy plan wybrać się na koncert Chopinowski do warszawskich łazienek. Zamierzamy odwiedzić Muzeum Powstania Warszawskiego. A w sobotę zamierzam wziąć udział w przesłuchaniach do Voice Kids. Wieczorem spacer po Starówce i obiecane przez mamę lody z restauracji Magdy Gessler.

Muzyka jest twoim planem na życie? Chcesz, żeby to była twoja droga zawodowa czy raczej hobby?

Nie jestem jeszcze pewna, jak chciałabym, żeby moje życie wyglądało. Bardzo lubię naturę i fotografię, więc możliwe, że chciałabym w przyszłości zostać fotografem dla National Geographic albo mieć własny program jak David Attenborough. Z drugiej strony chciałabym śpiewać i móc dzielić się z innymi tym, co czuję.

Gdybyś miała trzy życzenia do złotej rybki, to jakie one by były?

Gdybym tylko mogła… chciałabym napisać i wydać album razem z Freddiem Mercurym. Poprosiłabym złotą rybkę o to, żeby środowisko zostało całkowicie wyczyszczone z wszystkich plastików wraz z tymi w oceanach. Trzecim życzeniem byłby wielki, szklany fortepian.


| COOLTIME / ZAPOWIEDZI

020 8810 7788 07932 606 180 sales@greenmarkjoinery.co.uk www.greenmarkjoinery.co.uk GREENMARK Joinery Ltd. Unit W, 272 Abbeydale Road, HA0 1TW London


| Nº 797 | 27 czerwca 2019

6 marcaAM H G N I M R I WB 7 marca COOLTIME / RECENZJA |

| 27

IE N Y D N O L W

Y T R A P R E T AF

I N K Ę PIIĘ P I Z I D Z D O ŁO MŁ II M O2 Institute Birmingham BILETY NA

www.bawimysiew.uk

O2 Shepherds Bush Empire BILETY NA

www.cooltura24.co.uk

N O N ZE K U I N Y T R A A M M


28 |

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| TOP 10

10

To

temat pasjonujący nie tylko plażowiczów, ale również kolekcjonerów. Wiele oferowanych na rynku ręczników plażowych to prawdziwe dzieła sztuki. Wybór wzorów jest tak duży i ciekawy, że trudno poprzestać na kupieniu tylko jednego ręcznika na sezon. Może to być także oryginalna pamiątka z Wielkiej Brytanii dla odwiedzających was bliskich z Polski.

£12.9 9

Patterned beach towel H&M Turkusowy ręcznik z motywami afrykańskimi.

Rainbow Round Beach Towel Primark Niemal każda sieciówka ma w tym roku w swojej ofercie przynajmniej jeden okrągły ręcznik. Ten zdecydowanie wyróżnia niska cena.

£10

£35 £15 John Lewis & Partners Solstice Round Beach Towel John Lewis John Lewis reklamuje ten produkowany w Portugalii, okrągły ręcznik jako „odejście o krok od normy”.

Flamingo Print Beach Towel M&S To prawdziwe ręcznikowe dzieło sztuki i jedna z najbardziej oryginalnych propozycji w tegorocznej kolekcji plażowych ręczników M&S.


TOP 10 |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

£24

Lego Movie 2 Emmet Towel ASDA

£10

Supermarkety ASDA proponują serię ręczników adresowanych do dzieci z ich ulubionymi bohaterami.

Christy - Multicoloured „Wimbledon Volley” beach towel Debenhams Ręcznik dla fanów tenisa ziemnego z logotypem turnieju w Wimbledonie. Może być też pamiątką z pobytu w Wielkiej Brytanii dla rodziny z Polski.

£11

9

AMARA

£15

Propozycja z wyższej półki. Wbrew nazwie jest to ręcznik bawełniany, a nie z bambusa. Propozycja kolekcji paryskiego domu mody Yves Delorme.

Ted Baker Knickerbocker Beach Towel Next Ręcznik Ted Baker inspirowany pływakami, korzystającymi z publicznych kąpielisk. Oryginalny motyw na pewno wyróżni nas na plaży.

John Lewis & Partners Beach Huts Beach Towel John Lewis Produkt własny John Lewis. Lubiany szczególnie przez dzieci.

Bamboo Beach Towel

£930

£40

Tie and Dior Cotton Beach Towel Dior Nie, to nie pomyłka. 930 funtów za ręcznik. To jednak nie jest zwykły, bawełniany ręcznik. To zwykły, bawełniany ręcznik Diora.

| 29


30 |

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| MOJA WYSPA

moja

wyspa

Wykazujemy się naszą kreatywnością

Dariusz A. Zeller

Iza i Daria „Bliźniaczki” Chojnackie. Jesteśmy siostrami bliźniaczkami, obie mamy wspólną pasję jaką jest wizaż, stylizacja, charakteryzacja oraz fotografia.

J

ako influencerki budujemy relacje z ludźmi i współpracujemy z różnymi markami odzieżowymi oraz kosmetycznymi. Bierzemy udział w różnych programach TV oraz projektach muzyczno-modowych. Mamy również swój własny zespół muzyczny ID TWINS oraz dwa nagrane single pt . „Ale teraz” oraz „Daj mi znak”. Lubimy w życiu wyzwania oraz wcielać się w różne role, co powoduje, że nasze życie staje się ciekawsze. W ten sposób otrzymujemy nową dawkę doświadczeń, spełniamy nasze marzenia oraz budujemy drogę do bycia szczęśliwym i spełnionym człowiekiem.

+ Nasz pierwszy dzień na Wyspach Brytyjskich: Pamiętamy do dziś! Był on naprawdę wyjątkowy, ponieważ wybrałyśmy się do Londynu w dniu naszych

urodzin i zrealizowaliśmy tam sesję zdjęciową. Zamiarem było uchwycenie najpiękniejszych oraz najbardziej charakterystycznych miejsc w Londynie. Udało nam się, a zdjęcia wyszły rewelacyjnie! Mamy pamiątkę na całe życie.

+ Na Wyspach zajmujemy się zawodowo: Na Wyspach zawodowo zajmujemy się wizażem oraz modelingiem. Mamy własne studio wizażu „Twins Chojnackie Make Up”, w którym wykazujemy się naszą kreatywnością oraz zapraszamy klientki do skorzystania z naszych usług kosmetycznych.

+ Miejsca, które

lubimy odwiedzać:

To na pewno centrum Londynu: Big Ben, London Eye, Tower Bridge, Canary

Wharf. Aby poczuć prawdziwą magię tego miejsca polecamy wybrać się nocą na Piccadilly Circus, jest to plac rozpoznawalny na całym świecie. Atrakcji w takim miejscu nigdy nie brakuje. Sky Garden to dopiero zapiera dech w piersiach! Możemy z niego oglądać całą panoramę Londynu, przy czym możemy dobrze i smacznie zjeść, a widoki naprawdę zachwycają! Uwielbiamy to miejsce!

+ Przemieszczamy się tu:

Metrem – jest to najszybszy środek komunikacji w Londynie. W większości docierają one do każdej dzielnicy miasta. Korzystamy również z pociągów, autobusów i kolejek miejskich. Gdy nie zależy nam na czasie wybieramy się autem licząc się z tym, że możemy stać w korku nawet po kilka godzin.

+ Najlepsze miejsce do życia:

Dzielnic w Londynie jest naprawdę bardzo dużo i to od nas samych zależy, jakich warunków do życia oczekujemy. Ciszy i spokoju, czy może jednak miejsca, w których nieustannie coś się dzieje. Jedni wolą życie w centrum tak jak My, a drudzy jak najdalej od Londynu.

+ Na zakupy polecamy:

To chyba najlepszy temat dla nas – zakupy! Jeżeli chodzi o Londyn to lubimy wybierać się w takie miejsca jak: Oxford Street, Carnaby Street, Westfield czy Harrods.

+ Punkt gastronomiczny, który polecamy:

Będąc w Londynie za każdym razem staramy się próbować czegoś innego,

ale chwalimy sobie kuchnię włoską Da Paolo Restaurant oraz Piatto.

+ Gościom na Wyspach pokazujemy:

Te same miejsca, które my lubimy odwiedzać oraz są one najbardziej charakterystyczne : Big Ben, Pałac Buckingham, London Eye, Tower Bridge, Sky Garden lub The Shard.

+ Wyspy Brytyjskie lubimy za:

Za to, że zawsze dużo się dzieje i jest co robić.

+ Największą bolączką w Wielkiej Brytanii są: Pogoda oraz tłok uliczny.

Chcesz podzielić się swoją historią zgłoś się na: redakcja@cooltura .co.uk


COOLTIME / ROZMOWA |

16.11 Londyn

15.11

Manchester

już

Y T E Y BIL Ż A D E Z R .uk P o 15.11 Manchester O2 Ritz c . S c usi k m W e v i prll ysiew.u 16.11 Londyn O Shepherds 2

Bush Empire

imy baw


32 |

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| BO CHCIEĆ TO MÓC

Chiny: Kto nie targuje Natalia i Dominik www.bochciectomoc.pl bochciectomoc Bo Chcieć To Móc

Z

naszego niewielkiego kilkutygodniowego doświadczenia wynika, że w Chinach trzeba być bardzo asertywnym i zdecydowanie trzeba się targować. Do tego należy być czujnym, bo naciągaczy niestety nie brakuje. Przekonaliśmy się o tym kilkukrotnie, kiedy to ktoś chciał nam okazyjnie sprzedać wycieczkę, strasząc, że sami na pewno nie dotrzemy tak szybko, a jak już dotrzemy to utkniemy w długiej kolejce po bilety. Kto inny chciał zostać naszym przewodnikiem, zapewniając nas, że na terenie atrakcji nie będzie żadnych informacji po angielsku i pewnie nic z naszej wizyty nie wyniesiemy. Jeszcze kto inny oferował nam zamówienie taksówki, tłumacząc, że transport publiczny po 18.00 w to miejsce już nie dojeżdża. A taksówkarze wypatrujący naiwnych turystów udających się na Mur Chiński wołali cenę 4-krotnie wyższą niż ta, za którą pojechałby Chińczyk. Do tego są centra handlowe, w których ceny zawyżane są celowo – to w sumie chyba jest też częścią atrakcji turystycznej, a na pewno świetnym miejscem na trening swoich negocjatorskich umiejętności.

nione ubraniami, pamiątkami, kosmetykami i biżuterią a także elektroniką. Gdyby nie wiedza i doświadczenie Kai, pewnie nigdy nie połapalibyśmy się, że w tych niewinnie wyglądających sklepach i butikach, chodzi właśnie o to by się targować. Grzecznie, lecz stanowczo, bez uśmiechu na twarzy, z dużą powagą i pewnością siebie.

SŁUCHAWKI ZA 600 ZŁ – DOPRAWDY?

CENTRUM TARGOWE

W Pekinie, koleżanka Kaja (której przygody możecie obserwować na YouTube na kanale Kaja Rehmus) zabrała nas do jednego z takich centr. Cztery piętra wypeł-

Kaja Rehmus - mistrzyni negocjacji

My zdecydowaliśmy się na zakup słuchawek, które przydają się przy okazji długich tras do słuchania podcastów czy książek. Wybór był ogromny – były dobrze podrobione Bose, Sony i wiele innych, a c eny wahały się od 200¥ (około 120 zł) do nawet 2500¥. Te droższe miały

być oryginalne … ale czy były? Nie śmieliśmy dochodzić! W każdym razie upatrzyłam sobie parę bezprzewodowych słuchawek Sony. Cena na kartonie – ¥980 – czyli prawie 600 zł. Zdecydowanie za dużo, szczególnie, kiedy jest się w rocznej podróży – dochodu brak, a świata do zobaczenia pozostał jeszcze spory kawałek. Postanowiliśmy więc zobaczyć ile uda nam się zejść z tej horrendalnej ceny.

PRZEDSTAWIENIE CZAS ZACZĄĆ

Zaczęliśmy więc pytaniem – ile kosztują te słuchawki? Pan sprzedawca rzucił okiem i odparł, że 680¥. Ha! Zanim jeszcze zaczęliśmy negocjować, sprzedawca spuścił 1/3 z ceny. Przeszkoleni przez Kaję pokiwaliśmy głowami twierdząc, że ta cena jest


BO CHCIEĆ TO MÓC |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

się, ten płaci potrójnie! stanowczo za duża i nie ma w ogóle opcji, że tyle damy. Nie z nami takie numery! Pan, zgodnie z przewidywaniem Kai najpierw zaczął zachwalać towar – przecież one są oryginalne, dobra marka i na dodatek bezprzewodowe. Podchwyciwszy temat stwierdziłam, że bezprzewodowe to akurat jak dla mnie minus, bo pewnie często będzie trzeba ładować, a w podróży nie zawsze jest gdzie. Pan odbił szybko piłeczkę mówiąc, że w razie co kabel też jest. I jeszcze przyniósł za długi, żebyśmy nie narzekali, że za krótki. Dorzucając, że niech straci i sprzeda za 550¥. Tego, że znajdzie się kabel, się nie spodziewałam, ale dalej w zaparte twierdziliśmy, że nawet 550¥ to stanowczo za dużo. Ekspedient, nie tracąc zapału, zapytał więc, ile chcielibyśmy zapłacić. Odparliśmy, że maksymalnie 200¥, co i tak wydaje nam się przesadą, za podrabiany sprzęt. Sprzedawca zaśmiał się wręcz teatralnie – 200¥? To chyba jakiś żart. Proszę, bądźcie poważni. Te słuchawki są oryginalne, a i tak zszedłem już 1/3 z ceny. Nasza wymiana trwała jeszcze dobre 10 minut. Kaja włączyła się do negocja-

Zeskanuj kod QR i zobacz relację na YouTube

cyjnych potyczek, żeby wspomóc nasze raczkujące trudy, gdy odrobinę za szybko zaczęliśmy podnosić stawkę, którą byliśmy skłonni zapłacić. W końcu stanęło na 280¥, co wydaje nam się niezłym wynikiem, choć wiemy, że gdybyśmy nie wyskoczyli z nową ofertą za szybko, to pewnie kupilibyśmy je za 250¥. Górna cena, którą uzgodniliśmy na początku, a którą skłonni bylibyśmy zapłacić, to 320¥, więc rezultat był zadowalający. A sam proceder dodał nam jakże potrzebnej w Chinach pewności siebie. Ta na pewno zaprocentuje w przyszłości, choć i tak czasem zastanawiam się, skąd mam wiedzieć, kiedy targowanie to targowanie, a kiedy przesada czy zwykła zachłanność.

JAPONIA BYŁA INNA! A ILE KOSZTOWAŁA?

W Japonii o targowaniu nikt nawet nie śmiałby pomyśleć, tam jest to wręcz niegrzeczne. Ceny za to są zdecydowanie wyższe, więc chyba jednak wolimy Chiny. A jeśli chcielibyście się dowiedzieć Ile Kosztuje Japonia to koniecznie zeskanujcie aparatem swojego telefonu kod QR ze zdjęcia obok, aby obejrzeć naszą wideo relację, w której zdradzamy, co do grosza, ile i na co wydaliśmy w kraju Kwitnącej Wiśni!

N

atalia i Dominik z bloga podróżniczego „Bo chcieć to móc” z „Coolturą” w plecaku przemierzają Azję. Podróż, która potrwa kilka miesięcy rozpoczęli na początku kwietnia. Co tydzień przysyłają nam elektroniczną kartkę z nowego miejsca, w które razem z nimi trafiła nasza gazeta.

kartka .

z podrózy Chiny są tak ogromne, że przeprawa z jednego miejsca do drugiego zajmuje nam długie godziny. A w związku z tym, że budżet z gumy nie jest, wybieramy wolne pociągi, wlokące się spacerowym tempem. Jednym z takich pociągów dotarliśmy do miasta Xi’an, nieopodal którego mieści się słynna Armia Terakotowa – nieoficjalnie uznawana za 8 cud świata. Od czasu odkrycia w 1974 roku odnaleziono 8 tys. wypalonych z gliny figur, z których każda jest unikatowa i powstała, by pośmiertnie chronić cesarza Qin Shi, chcącego sprawować władzę również w świecie zmarłych. Historia, jak i detale wykonanych rzeźb, robią ogromne wrażenie, więc zdecydowanie warto było przemęczyć się 14 godzin w pociągu, by móc to zobaczyć! Pozdrawiamy Serdecznie Natalia i Dominik

| 33

Więcej? na antenie radia PRL w każdą sobotę o godz. 11:05 Podróż Natalii i Dominika możecie śledzić też na blogu www.bochciectomoc.pl


34 |

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| LETNIE PODRÓŻE

Wyspa lodowców, gejze

Islandia jest wyspą, którą z roku na rok odwiedza coraz więcej naszych rodaków. Ten trend w najbliższych latach przybierze na sile, ponieważ moc naturalnych atrakcji jest po prostu absolutnie wyjątkowa. To doskonałe miejsce na wakacyjne odreagowanie. Dariusz A. Zeller

P

rzyznać także należy, iż infrastruktura turystyczna jest w Islandii bardzo rozwinięta. Którąkolwiek miejscowość byśmy nie odwiedzili, może liczyć się z pełną ofertą i miłym przyjęciem. To niewątpliwy plus. Jeśli dorzucimy do tego ujmującą przyrodę i ciekawą budowę geologiczną Islandii (wyspa jest pochodzenia wulkanicznego) to wyjdzie nam miejsce, którego z pewnością nie należy pominąć w swoich planach. Mówiąc o Islandii myślimy o lodowcach, gejzerach i wulkanach. Tych ostatnich – dodajmy czynnych – jest tam około trzydziestu, a najbardziej znanymi są Hekla i Haskija. Z kolei największym gejzerem jest Wielki Gelzer, z którego woda o temperaturze ok. 75°C wyrzucana jest aż na wysokość 60 metrów! A przecież nie sposób nie wspomnieć też o licznych w Islandii źródłach mineralnych, które występują na całym obszarze wyspy. Dzięki gorącym źródłom w Islandii jak grzyby po deszczu powstała cała rzesza, cieszących się dużym uznaniem, uzdrowisk. Powodzeniem, zwłaszcza w ostatnich latach, cieszą się także bardzo modne loty widokowe, a piękno krajobrazu stwarza ku temu wyjątkowe warunki. Najlepszym „punktem wypadowym” do zwiedzenia wyspy jest stolica Islandii – Reykjavik. Jest to również kulturalna i turystyczna stolica, w której najłatwiej

GEOTERMALNE SPA BLUE LAGOON

Kompleks Blue Lagoon (Błękitna Laguna) jest także uznawany za jeden z najlepszych leczniczych ośrodków spa na świecie. National Geographic umieścił Błękitną Lagunę na liście 25 cudów świata, argumentując że „dymiące baseny o turkusowej barwie zamknięte w wulkanicznej pułapce przypominają krajobraz z innej planety”.

jest poznać historię wyspy oraz jej dorobek kulturalny. Poruszanie się po wyspie jest uwarunkowane od miejsca, do jakiego chcielibyśmy udać się. Należy bowiem wiedzieć, iż sieć dróg nie jest zbytnio rozbudowana, a najlepiej poruszać się tam autem terenowym lub… konno (jeśli naturalnie mamy na myśli tereny górzyste). Niezawodna jest za to wspomniana już komunikacja lotnicza i żegluga.

NAJBARDZIEJ POPULARNYMI TRASAMI TURYSTYCZNYMI W ISLANDII SĄ:

l Złoty Krąg (w południowo-zachodniej

części wyspy)

l Srebrny Krąg (w zachodniej części

wyspy)

l Diamentowy Krąg (w północno-

-wschodniej części wyspy) Wielu turystów wybiera także podróż dookoła Islandii główną drogą krajową nr 1. O tym, że bez względu na region jest tam co podziwiać już wspomniałem. Jednak tym, którzy preferują atrakcje niestandardowe zdecydowanie polecam: wyprawy łodziami na obserwacje wielorybów, rafting na rzekach lodowcowych, przejażdżki kucami islandzkimi, podziwianie zorzy polarnej (!), wyprawy poza koło podbiegunowe – np. na wyspę Grímsey, wyprawy samochodowe off-road na tereny niezamieszkane, wyprawy po lodowcu oraz… obserwacje ptaków, zwłaszcza maskonurów!

PARK THINGVELLIR

Thingvellir to nie tylko piękne krajobrazowo miejsce, ale też miejsce ważne historycznie. To tu po raz pierwszy w 930 roku zebrał się islandzki parlament Althing, będący jedną z najstarszych instytucji parlamentarnych na świecie. Funkcjonuje do dziś.

WYSPA WULKANICZNA SURTSEY powstała na skutek erupcji wulkanicznych, które miały miejsce w 1963 i 1967 roku.


LETNIE PODRÓŻE |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

rów i wulkanów

| 35

ŹRÓDŁO GEOTERMALNE

REJKIAWIK (REYKJAVIK) I OKOLICE Reykjavík to najdalej wysunięta na północ stolica świata, zwana jako Bay of Smoke, zadziwia o każdej porze roku. Miasto zamieszkuje ponad 120 tysięcy Islandczyków, co stanowi około 1/3 całej populacji kraju.

WODOSPAD DYNJANDI Wodospad jest także znany pod inną nazwą jako wodospad Fjallfoss, ma wysokość ok 100 m (największy w regionie Zachodnich Fiordów) i jest bardzo szeroki. Istnieje pięć wodospadów bezpośrednio pod nim: Haifoss, Úðafoss, Göngufoss, Hundafoss i Bæjarfoss.

ZORZA POLARNA

WODOSPAD SELJALANDSFOSS Zjawiskowy wodospad, przez wielu uważany za najpiękniejszy na wyspie. Jego największą atrakcją jest możliwość obejścia go dookoła.

GÓRY REGIONU LANDMANNALAUGAR

BŁĘKITNO-NIEBIESKIE HIPNOTYZUJĄCE LODOWE JASKINIE (LODOWIEC VATNAJOKULL)

Dzięki niezwykłym formom geologicznym i rozległym polom lawy rzadko które góry są tak barwne

BOLUNGARVIK - najbardziej na północ wysunięta wieś Zachodnich Fiordów

Najbardziej popularne jaskinie lodowe położone są w pobliżu jeziora Jökulsárlón, pod lodowcem Vatnajokull (Vatnajökull) – to największy lodowiec Europy, jego powierzchnia to około 8000 kilometrów kwadratowych, co stanowi ponad 8% powierzchni całej Islandii.

i bogate w niezwykłą roślinność jak góry w regionie Landmannalaugar. Nieopodal znajduje się również jeden ze słynniejszych wulkanów Islandii – wulkan Hekla.


36 |

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| COŚ NA ZĄB

Nie tylko czarna śmierć i zgniły rekin Kuchnia islandzka, z uwagi na surowy i chłodny mikroklimat wyspy, oczywiście nie kojarzy się nam z południowymi frykasami. Nie znaczy to jednak, iż nie ma nic zjawiskowego do zaoferowania – wręcz przeciwnie: tamtejsi kucharze posiedli wiele umiejętności przetwarzania żywności z darów natury. To kuchnia surowa, odrobinę kontrowersyjna, ale i jednocześnie pełna świeżych smaków.

Dariusz A. Zeller

J

ako, że Islandia aż do roku 1944 była duńską kolonią, jeszcze do niedawna opierała się na specjałach tamtej kuchni. Sytuacja zaczęła zmieniać się na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego stulecia, kiedy to, przede wszystkim, w Reykjaviku zaczęły powstawać prawdziwie islandzkie restauracje. Ulfar Eysteinsson wraz z kilkoma młodymi kucharzami dodali dużo fantazji do miejscowych, tradycyjnych potraw i szczególnie ostatnie dwadzieścia kilka lat to prawdziwa ewolucja islandzkiej kuchni. Zresztą, wiele dań, które mamy okazję skosztować w tamtejszych restauracjach, przyrządzanych jest właśnie z przepisu mistrza Eysteinssona oraz jego uczniów i kolegów ze Szkoły Cateringu i Kelnerstwa. Rzeczą oczywistą jest zatem, iż na wyspie nie zamówimy ani schabowych, ani gulaszu, ale – dla przykładu – będziemy mieli sposobność spróbować dania… ze zgniłego rekina. Tamtejsza kuchnia różni się znacznie od naszej rodzimej. Jej podstawą są oczywiście ryby – śledzie, pstrągi, łososie, cierniki, węgorze, dorsze, łupacze, sole i wiele innych, także krewetki. Miejscowe potrawy mięsne, w porównaniu do rybnych są stosunkowo drogie, z wyjątkiem baraniny i jagnięciny. W tym akurat nie

ma nic dziwnego, wystarczy bowiem nadmienić, że w około 300 tysięcznym państwie jest ponad 600 tysięcy owiec! Jeśli więc chodzi o ulubione potrawy, to prawdziwym smakołykiem dla miejscowych jest łeb barani, marynowany lub gotowany. Generalnie, właściwie nic, co pochodzi od owcy nie marnuje się. Mięso, tłuszcz i krew zaszyte w owczym żołądku to statur. Z kolei serce, wątroba i płuca owcy tak samo zapakowane w owczy żołądek i ugotowane to blódmór. Wyjątkowym specjałem są też wędzone jądra baranie zwane „sursadir hrutspungar”. A wyjątkową specjalnością jest kiełbasa sporządzona z drobno pokrojonych i odpowiednio przyprawionych jąder. Turyści jednak mają nieco inne spojrzenie na kuchnię i preferują przede wszystkim wędzone mięso baranie „hangikjöt” z młodymi ziemniakami, grochem i sosem. Jeśli mówimy o śniadaniu, to w Islandii nie może się ono obyć bez skyra. Jest to potrawa z przegotowanego mleka zmieszanego z twarogiem i z wystudzonym chudym mlekiem. Podaje się ją z solą, cukrem, owocami lub bitą śmietaną oraz, do popicia, z zsiadłym mlekiem surmjólk z palonym cukrem. W Islandii popularne są również naleśniki żytnie, diametralnie inne od tych z Polski, ale też np. potrawy z ptaków, których na wyspie jest niezliczona ilość. Tu wypada wymienić pardwy

nurzyki oraz maskonury, z których przyrządza się wyjątkowe przysmaki. Najsłynniejsze danie Islandii to jednak hakarl – mięso rekina, które pocięte w wąskie paski musi przez kilka tygodni dojrzewać, leżąc na brzegu morza na deskach pokrytych żwirem i przykrytych kamieniami. Potem je się wędzi i długo suszy w przewiewnych szopach. Co ciekawe, nawet jej smakosze twierdzą, że najważniejszą rzeczą przy jej spożywaniu jest… trzymać ją jak najdalej od nosa. Dla pocieszenia zatem dodam, iż wskazana jest do tego wysokoprocentowa wódka, zwana „svarta daudi”, czyli czarna śmierć oraz czarny, razowy chleb. Jako, że obcy jest nam proces połowu rekina polarnego dziś zaproponuję coś innego niż hakarl, zdecydowanie bardziej nam znany halibut…

Gotowany halibut z cytryną, oliwą z oliwek, puree i pomidorowym sosem vinaigrette

SKŁADNIKI:

• 3 szklanki oliwy z oliwek • 1 cytryna • 4 łodygi liści bazylii • 2 łyżeczki nasion kopru • 4 porcje halibuta (usunąć skóry i ości) • 2 łyżki oliwy z oliwek

• 12 drylowane oliwki Kalamata, pokrojone w 6 sztuk

• 2 pomidory bez skórki, drobno pokrojone w kostkę

• 2 łyżeczki soku z cytryny • 16 cienkich liści bazylii • Sól i pieprz • Skórka z jednej cytryny • Puree ziemniaczane

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

W średniej wielkości garnku umieścić oliwę, cytryny, łodygi bazylia, 1 łyżeczka nasion kopru. Na bardzo małym ogniu doprowadzić temperaturę oleju do 65°C. Następnie umieść halibuta w oleju, na szczycie bazylię. Gotować przez 12 -15 minut, aż mięso zaczyna się robić białe, kolor nieprzezroczysty. Zdjąć garnek z ognia. Gdy olej jest nieco chłodniejszy usunąć halibuta i doprawić solą i pieprzem. W małej patelni zrobić sos na średnim ogniu, podsmażyć pozostałe nasiona kopru, aż do osiągnięcia zapachu z nasion. Następnie dodać 2 łyżki oliwy z oliwek. Kiedy nasiona są pokryte w oleju, dodać pokrojone oliwki, pomidory i sok z cytryny. Dodać soku z cytryny i oliwy z oliwek. Doprawić solą i pieprzem, a w ostatniej chwili dodać małe liście bazylii. Dołożyć puree ziemniaczane. Resztę halibuta bezpośrednio na puree. Następnie łyżka vinaigrette; ozdobić cytryną.


PRZEPIS NA WEEKEND |

Skip Hire Wywรณz ล mieci Londyn i okolice

020 8839 3147 078 1308 7129

Civic Way HA4 0YP Ruislip www.bkltd.co.uk info@bkltd.co.uk


38 |

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| ogrody

5 niemiłych niespodzianek w ogrodzie po wakacjach Basia Olejnik architekt krajobrazu, www.81design.co.uk

Wakacje zbliżają się wielkimi krokami. Już za chwilę zaczniemy myśleć o wyjazdach i relaksie. A co w tym czasie stanie się z twoim ogrodem? Wyjeżdżając na wakacje – Przede wszystkim te dłuższe na kilka tygodni – powinniśmy szczególnie zadbać o swój ogród. Dzisiaj podpowiadam jakie prace należy wykonać przed wyjazdem, aby po powrocie ogród nie zaskoczył negatywnym wyglądem i wątpliwej jakości niespodziankami.

P

akując się na wakacje doskonale wszyscy pamiętają o ograniczonej wadze bagażu w samolocie, o filtrze przeciwsłonecznym, czy też o wykupieniu stosownego ubezpieczenia. Niewiele osób jednak pamięta, aby na czas nieobecności zadbać o swój ogród, aby rośliny nie uschły. Prawidłowe zaplanowanie swojej nieobecności w ogrodzie zaoszczędzi pieniądze po powrocie. Istnieje kilka kroków, które pozwolą na zminimalizowanie szkód powstałych podczas naszej nieobecności w ogrodzie.

NIESPODZIANKA 1: MARTWE GŁOWY

Cztery domowe mikstury przeciw chwastom

Przed wyjazdem usuń ze swojego ogrodu wszystkie wyblakłe, przekwitnięte i ususzone kwiaty. Dzięki temu zabiegowi rośliny „skoncentrują się” na nowym wzroście a ty wrócisz do pięknego zielonego i kwietnego ogrodu, zamiast ogrodu pełnego ususzonych, zwiędłych i przekwitniętych okazów.

NIESPODZIANKA 2: BRĄZOWY DYWAN

Zanim przekręcisz klucz w drzwiach zapewnij swojemu trawnikowi krótkie cięcie. Staraj się nie przyciąć go zbyt nisko, ponieważ to grozi oskalpowaniem trawy i kompletnym zniszczeniem trawnika. Zastosuj jednak krótsze przycięcie niż zazwyczaj, aby zachować zdrowy wygląd, a jednocześnie, aby po twoim powrocie nie przywitał cię gąszcz ususzonej trawy na trawniku.

NIESPODZIANKA 3: CHWASTY WKOŁO

Chwasty to zmora wielu posiadaczy ogrodów. Dłuższa nieobecność może spowodować ich rozprzestrzenienie się po całym ogrodzie. Wszyscy doskonale przecież wiemy, że co jak co, ale chwasty rosną najlepiej! Dlatego dzień przed wyjazdem poświęć czas na ręczne wyplenienie wszelkich niepożądanych okazów roślinnych. Alternatywnie możesz również zastosować domowy środek chwastobójczy, niezawierający chemikaliów. Kilka pomysłów na domowe przepisy znajdziesz poniżej w tabelce.

NIESPODZIANKA 4: SUCHO WSZĘDZIE

Aby zabezpieczyć rośliny przed nadmiernym odwodnieniem warto zastosować

Chwasty są problemem w niemalże każdym ogrodzie. Pojawiają się pomiędzy kwiatami, zagłuszają warzywa, są prawdziwym utrapieniem na podjazdach oraz ścieżkach wyrastając pomiędzy płytkami i kamieniami. Jak skutecznie z nimi walczyć? Oto cztery sposoby na stworzenie domowych środków chwastobójczych bez użycia chemii. Ważne szczególnie dla posiadaczy zwierząt domowych.

dodatkową warstwę ochronną na glebie wokół kwiatów. Można ją wykonać ze ściółki lub kory. Warstwa ta zapewni zatrzymywanie się wody deszczowej w okolicach korzeni roślin, a tym samym ochroni je przed wysuszeniem i obumarciem.

SPOSÓB 1: 30 ml spirytusu, kilka kropli płynu do mycia naczyń, 300 ml wody

NIESPODZIANKA 5: DONICZKOWE BADYLE

W bezdeszczowy dzień posypujemy solą niepożądane rośliny, a następnie spryskujemy je wodą z butelki ze zraszaczem. Jest to dobry sposób na pozbycie się chwastów i mchu wyrastających spomiędzy szczelin płyt, kamieni czy wzdłuż krawężnika.

Jeśli w twoim ogrodzie można znaleźć rośliny w donicach lub jeśli nie posiadasz ogrodu, ale hodujesz kwiaty w pojemnikach na balkonie lub tarasie, to również o te należy zadbać odpowiednio. Pozostaw rośliny doniczkowe w jednym skupisku. Takie grupowanie zmniejszy utratę wody. Przenieś swoje kwiaty doniczkowe w zacieniony obszar, dzięki czemu wzajemnie będą utrzymywać parę wodną na swoich liściach i łodygach. Przed wyjazdem warto zainwestować w terakotowe spodki do donic i umieścić w nich niewielką ilość wody. Nie ustawiaj roślin tak, aby je chronić przed deszczem. Możliwość zroszenia podczas opadów zapewni roślinom otrzymywanie odpowiedniej ilości wody do systemu korzennego. Ponadto przed wyjazdem dostarcz roślinom dużą dawkę wody. Zmienna i nieprzewidywalna pogoda w Wielkiej Brytanii powoduje, że trudno przewidzieć, czy będzie padać, kiedy będziesz daleko.

Preparat należy dokładnie wymieszać w butelce ze spryskiwaczem. Gotową miksturę rozpylamy na liście chwastów w samo południe słonecznego dnia. Rozkładający się w słońcu alkohol powoduje uwrażliwienie liści na promienie słoneczne, a w konsekwencji ich silne poparzenie i obumarcie.

SPOSÓB 2: sól kuchenna, woda

SPOSÓB 3: Soda oczyszczona Posypując mech lub chwasty sodą oczyszczoną powodujesz, że po 24 godzinach roślina ginie.

SPOSÓB 4: ocet Coraz więcej osób korzysta z właściwości octu. Spryskując nim rośliny skutecznie pozbywasz się ich z otoczenia. Warto pamiętać, że coraz bardziej popularny ocet jabłkowy jest zbyt delikatny na tego typu zastosowanie. Najlepiej używać zwykłego octu spirytusowego, który ma znacznie bardziej kwaśny odczyn od jabłkowego. Im większa kwasowość octu, tym większa moc w zwalczaniu chwastów. Silny zapach octu możesz zniwelować dodając olejki eteryczne, które przy okazji odstraszają szkodniki. Przygotowane środki należy aplikować bezpośrednio na liście i łodygi chwastów. Nie nanoś preparatu na korzenie, ponieważ może to wpłynąć na pH gleby. Podczas stosowania wszelkich preparatów chwastobójczych – nie tylko domowych – należy wykazać się dużą starannością w aplikowaniu. Niedbałe pryskanie zabije tak samo upragnione rośliny, jak i niechciane chwasty. Aplikację dokonuj więc precyzyjnie. Zwróć uwagę na to, jaki płyn do mycia naczyń stosujesz. Nie zastępuj go płynem do płukania tkanin czy mydłem. Poza tym zwróć uwagę, czy w składzie owego płynu nie ma substancji takich jak fenole czy podchloryn sodowy, które są toksyczne dla środowiska.


MOTYWACJA |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

| 39

Czy warto opuścić swoją strefę komfortu? Marta Kiermacz-Abramek, trenerka rozwoju osobistego martak_a Discover Your Passion Within

M

oja odpowiedź jest krótka strefa komfortu, czyli stan, w którym człowiek dba w głównej mierze o wszystko co jest pewne i sprawdzone, co nie może go zaskoczyć, wszystko co powstrzymuje stres, dyskomfort i pewnego rodzaju niepokój z dala. Czy warto, więc naruszyć równowagę spokoju i bezpieczeństwa i opuścić swoja strefę komfortu? Wychodząc poza swoją strefę komfortu decydujemy się na podejmowanie działań, które mogą wywołać krótkoterminowy dyskomfort, stres, często nawet ból fizyczny i mentalny. Pamiętajmy jednak, że osiągnięcie większych sukcesów w życiu możliwe jest wtedy, kiedy jesteśmy skłonni i otwarci zmierzyć się z nowymi doświadczeniami i uczuciami. Podejmując takie działania zapobiegamy stagnacji, idziemy na przód, rozwijamy się, przezwyciężamy trudności i umacniamy wiarę we własne możliwości. Rozszerzamy przez to nasze granice, pokonujemy ograniczenia mentalne i fizyczne. Wyjście poza strefę komfortu może przynieść wiele korzyści, pod warunkiem, że nie przesadzamy ze zbytnim ryzykiem.

A jak wygląda to u ciebie?

Kiedy nieustannie stawiasz pewne kroki i p odejmujesz działania na rzecz poprawy swojego życia, regularnie wychodzisz poza strefę swojego komfortu. Życie zaczyna wyglądać lepiej, a to wszystko dlatego, że podjąłeś decyzje i aktywnie działasz na rzecz samodoskonalenia i rozwoju, biorąc odpowiedzialność za swoje działania. Natomiast osoby, które znajdują się w głębokiej strefie komfortu, najczęściej obarczają odpowiedzialnością za swój los: karmę, pecha, innych ludzi i czynniki zewnętrzne, które według nich sprawiły, że są w takiej a nie innej sytuacji. Czy identyfikujesz się z tą sytuacją? Czy zdarza ci się obwiniać wszystko i wszystkich? Jeśli tak, w pierwszej kolejności musisz zmienić swoje nastawienie i aby zmotywować cię do opuszczenia swojej strefy komfortu, pomyśl o wszystkich korzyściach, jakie dzięki temu zyskasz.

Odkryjesz siebie na nowo

Wychodząc poza swoja strefę komfortu będziesz miał okazje sprawdzić, jak reagu-

Czy wiesz, co niszczy marzenia, narzuca limity i powstrzymuje przed rozwojem? Dlaczego snujemy wielkie plany, wyznaczamy cele, mówimy, jak dużo zrobimy jednak w ostateczności kończy się na słowach niepopartych działaniem? Co powoduje, że wiele osób boi się podjęcia nowego działania i woli żyć w bezpiecznym kokonie szarej codzienności? jesz w nowych, nieznanych warunkach. Odkryjesz swoje mocne i słabsze strony, aby następnie rozwijać talenty i eliminować wady. Próbując nowych rzeczy, zyskasz szersze spojrzenie na siebie i otaczający cię świat.

Rozbudzisz kreatywność

Poza strefą komfortu stajesz się bardziej kreatywny i zaczynasz integrować swoje pasje, talenty, umiejętności i doświadczenia. Szukasz nowych sposobów na życie, nowych wrażeń i doświadczeń. Rozwijasz się intelektualnie i emocjonalnie. Masz głowę pełną pomysłów i jesteś gotowy postawić kroki w celu ich realizacji. Dostrzegasz i wykorzystujesz nadarzające się okazje, co prowadzi do zmian na lepsze. Zwiększysz swoją motywację i wydajność Działanie jest paliwem napędowym naszego życia. Dzięki temu poprawiasz swoją moc i poziom motywacji tworząc podstawy swoich długoterminowych planów i celów. Doświadczając uczucia motywacji, wyjście poza strefę komfortu nie będzie stanowiło dla ciebie większego problemu. Mając w sobie wolę do podejmowania działania, praktyka poprowadzi cię do doskonałości i poprawy jakości twojego życia.

Podniesiesz pewność siebie i samoocenę

Kolejną korzyścią wyjścia ze strefy komfortu jest to, że ciągle idziesz naprzód. Przekraczasz swoje granice, zawieszasz poprzeczkę wyżej i stawiasz przed sobą kolejne wyzwania. Takie doświadczenia nas wzbogacają, zwiększają naszą pewność siebie i co najważniejsze podnoszą samoocenę. Każde działanie poza granicami strefy komfortu rozszerza ją, sprawia, że chcemy osiągać coraz więcej i więcej, zamieniając lęk i obawy na działanie. Warto wychodzić ze strefy komfortu, otwierać się na sukces i osiągnąć spełnienie w życiu. Stanie w miejscu i brak zmiany prowadzi donikąd. Jedyne co musisz zrobić to podjąć decyzje i zacząć działać. Masz wszystko czego potrzebujesz a „dysponując zwykłymi talentami i niezwykłą wytrwałością możesz osiągnąć wszystko” – powiedział T. Fowell Buxton. W następnym tygodniu dowiesz się jak wyjść ze strefy komfortu. Przygotuj notatnik i długopis!


NIE RYZYKUJ!!! WSZYSTKO ZROBIMY ZA CIEBIE!! - Najwyższa jakość wszystkich produktów w bardzo konkurencyjnej cenie - Okna Pvc REHAU oraz KOMMERLING Z OKUCIAMI ANTYWLAMANIOWYMI - ALUMINIOWE DRZWI PRZESUWNE ORAZ HARMONIJKOWE Z 25 LETNIA GWARANCJA PRODUCENTA!!!

Doradztwo, pomiary, DOWÓZ oraz wyceny bezpłatne Windows & Glass Solutions Ltd. 622 Greenford Road, Greenford UB6 8QT

Tel: 02085782281 Office, Mob: 077 0360 1325 Office, Mob: 079 1636 9230 Robert E-mail: sales@wgsltd.co.uk, windowsglasssolutions@gmail.com

Słuchaj tam gdzie chcesz

e AppStore oraz o Szukaj w Appl ie Radi ha d słami: Polsk w Play Store po PRL24 , on nd Lo o Radi Londyn, Polish


Monika i Roku www.jumpx.co.uk facebook.com/JumpXFitness jumpx_fitness

| 41

TEKST SPONSOROWANY |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

Na trampolinę weź ze sobą dobry humor i pozytywne nastawienie

Dziś rozmawiamy z Agnieszką, Martą i Agnieszką, które spróbowały ćwiczeń na trampolinach i zakochały się w tej formie aktywności.

J

ak trafiłyście na zajęcia grupy JUMPX i jak długo z nimi ćwiczycie?

Agnieszka Garrison: Na mojej siłowni. Parę tygodni przymierzałam się, aż wreszcie zebrałam się na odwagę i dołączyłam do grona głośnych, spoconych, wesołych ludzi. Połknęłam bakcyla i zaczęłam przychodzić regularnie. Dzięki super muzyce, fajnej i szybkiej w nauczeniu choreografii, wspaniałej energetycznej parze – Monice i Roku – w szybkim tempie udoskonaliłam technikę i styl. Marta Siekierka: Namówiła mnie koleżanka, postanowiłam spróbować, słyszałam o trampolinach, ale nie miałam jeszcze nigdy szansy spróbować, więc pomyślałam czemu nie, no i tak mi się spodobało, że skaczę już ponad 4 lata.

i Agnieszka Ferra

Marta Siekierkai

Agnieszka Garri

soni

Po jakim czasie zauważyłyście, że zajęcia na trampolinach wam służą?

M: Trampoliny spodobały mi się od samego początku. Atmosfera, ćwiczenia, instruktorzy. Mogłam się zrelaksować po pracy i poćwiczyć w świetnym towarzystwie – nie tylko kobiet, a przy tym spalić trochę kalorii. Agnieszka Ferra: Po pierwszych zajęciach już wiedziałam, że jest to fajne, ale nie wiedziałam, że aż tak mnie to wciągnie. Koleżanka, która poszła tam ze mną również to pokochała.

Ile razy w tygodniu ćwiczycie z JUMPX?

AG: Dzięki regularnemu skakaniu na trampolinach moje mięśnie zdecydowanie się wzmocniły. Ćwiczę 1-2 razy w tygodniu. M: Zaczęłam przygodę z trampolinami od zajęć raz w tygodniu, później tak się wkręciłam że chodziłam dwa, trzy razy w zależności od możliwości czasowych.

Co dają takie ćwiczenia na trampolinach?

M: Kształtują sylwetkę, poprawiają kondycję, koordynację ruchową, spalasz mnóstwo kalorii, z odpowiednim

zdrowym odżywianiem pomoże wysmuklić sylwetkę. U mnie dzięki regularnym ćwiczeniom wzmocniła się większość partii mięśniowych w szczególności nóg, dzięki czemu pozwoliło mi to, by zacząć biegać. AF: Po rozstaniu z mężem tylko jumping mnie rozweselał. Na zajęciach oprócz tego, że jest to trening intensywny i spala się mnóstwo kalorii, krzyczymy, śpiewamy i po prostu świetnie się bawimy. To metoda na odstresowanie się.

Czy było trudno na samym początku?

M: Nie, myślę że to kwestia czasu kilku zajęć trzeba po prostu opanować kroki, a potem to już z górki pójdzie, strach siedzi tylko w głowie.

Co byście powiedziały osobom, które jeszcze się wahają, by przyłączyć się do JUMPX?

AG: Zbierz się na odwagę, nikt nie będzie cię oceniał, natomiast wsparcie będzie ogromne.

M: Atmosfera jest zawsze świetna i ma się poczucie, że jesteś na imprezie raczej niż na męczących zajęciach cardio. Wiek również nie jest przeszkodą. Każdy z nas zaczynał tak samo, to tylko kwestia czasu. Uśmiech i pozytywne nastawienie sprawią, że ćwiczenia staną się samą przyjemnością.

Czy na drugi dzień po takich ćwiczeniach macie ochotę pójść na kolejne?

M: Oczywiście, że tak nawet po ciężkim dniu, wspomnę też, że na zajęciach poznałam wspaniałych ludzi, którzy dają dużo pozytywnej energii.

Jak szybko doszłyście do perfekcji w skakaniu i jak to się stało, że dołączyłyście do zespołu trenerów JUMPX?

AG: Skaczę od ponad roku, a po paru sesjach Monika zwróciła się do mnie z pytaniem, czy w przyszłości byłabym zainteresowana dołączeniem do JumpX

team, a z czasem zrobieniem uprawnień. Odpowiedź była oczywista. M: Myślę że kilka miesięcy. Lubię sport, a jumping fitness stał się moim hobby, spodobało mi się to że można trenować i jednocześnie dobrze się przy tym bawić. Jumping to nie tylko walka o liczbę spalonych kalorii, to przede wszystkim super zabawa. AF: Skaczę 2-3 razy w tygodniu i uczę się jak prowadzić zajęcia. Staram się wymyślać choreografię, choć nie jest to łatwe. Tym bardziej jestem pełna podziwu dla Moniki i Roku. Oni mają świetne i czasem zabawne choreografie.

Jakie macie rady dla osób, które przyjdą na pierwsze zajęcia – jak się powinni ubrać i co wziąć ze sobą?

Wszystkie dziewczyny są zgodne: wygodne legginsy, podkoszulek z lajkrą i obuwie sportowe. Oczywiście woda i niewielki ręcznik. Najważniejsze są jednak dobry humor i pozytywne nastawienie.


42 |

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| Zdrowie

Beata Wdowczyk Dip ION, terapeutka żywieniowa, www.nutriheaven.co.uk

W

przypadku zdrowej osoby dorosłej wystarczy już dwudziestominutowy spacer w słońcu każdego dnia, by stężenie witaminy D w organizmie było odpowiednie. Czasem konieczne jest jednak przyjmowanie suplementów diety, które ją zawierają. Suplementacje witaminy D należy skonsultować z lekarzem. Niestety deficyt witaminy D występuje powszechnie (80-90 proc. społeczeństwa) i staje się jednym z najważniejszych problemów medycznych.

Witamina D Witamina Słońca Witamina D, nazywana też witaminą słońca jest niezwykle ważna dla prawidłowego rozwoju organizmu. Niebezpieczny jest i nadmiar, i niedobór witaminy D. Skutki zaniedbania jej stężenia we krwi mogą wiązać się z wieloma problemami. „D” – witamina, czy nie witamina?

Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że witamina D nie jest tak naprawdę witaminą, a hormonem ponieważ może być wytwarzana przez organizm człowieka. Dzieje się to w wyniku prze-

mamy odsłonięte co najmniej 20 proc. powierzchni skóry. Odsłonięte oznacza także niepokryte filtrami przeciwsłonecznymi. W dni pochmurne, nawet w środku lata, synteza witaminy D nie zachodzi, podobnie w słoneczne dni zimą, ze względu na zbyt mały kąt padania

Badania

Witamina D to jedna z najważniejszych witamin dla organizmu

Czym jest dokładnie witamina D? To grupa związków chemicznych, w skład których wchodzą witamina D1, D2 i D3, a więc innymi słowy: kalcyferol, ergokalcyferol i cholekalcyfelor. Wszystkie mają tę właściwość, iż rozpuszczają się w tłuszczach. Witaminy D nie wydalamy tak jak płynów, a jest ona magazynowana w wątrobie oraz tkance tłuszczowej. Witamina D chroni przed osteoporozą oraz krzywicą u dzieci, chorobami autoimmunologicznymi i nowotworami. Wzmacnia układ odpornościowy, a także wpływa na prawidłową pracę tarczycy i układu nerwowo-mięśniowego. Wspiera regulację wapnia i innych minerałów dzięki, niej zwiększa się wchłanianie wapnia w przewodzie pokarmowym. Badania sugerują iż zwiększony poziom witaminy D w surowicy krwi może przekładać się na zmniejszenie częstości występowania wielu chorób i zaburzeń takich jak: nowotwory piersi, jajników, jelita grubego, cukrzyca typu I, złamania, upadki, stwardnienie rozsiane, ataki serca (u mężczyzn), nowotwór nerek oraz endometrium. Witamina D3 zmniejsza ryzyko krzywicy i złamań kości, ogranicza zmniejszanie się gęstości kości u dorosłych a zwłaszcza kobiet. Niedobór witaminy D wiąże się z wyższym ryzykiem infekcji wirusowych. Niskie poziomy są również związane z cukrzycą ciężarnych, stanem przedrzucawkowym i niską masą urodzeniową u kobiet w ciąży.

się słabsze i częściej dochodzi do różnego rodzaju złamań. Zęby zaczynają się psuć – z reguły pojawia się próchnica (nawet na zębach mlecznych), a w skrajnych przypadkach tworzą się ubytki i zęby wypadają. Witamina D jest też odpowiedzialna za stężenie wapnia we krwi. Jeśli jest jej zbyt mało, może zostać zakłócona praca układu nerwowego i mięśniowego. Witamina D chroni nas przed wieloma naprawdę groźnymi chorobami, np.: rakiem sutka, rakiem jajnika, czerniakiem, rakiem jelita grubego, rakiem prostaty itp., dlatego warto zadbać o jej prawidłowy poziom zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Jedynym wiarygodnym sposobem, by określić ilość witaminy D w organizmie jest test krwi. Należy wykonać badanie 25 (OH) D3. Norma to 30-60 ng/ml. Poniżej 30 ng/ml włączają się niekorzystne procesy metaboliczne, natomiast poziom poniżej 20 ng/ml jest niezwykle niekorzystny i może powodować wiele chorób (m.in. nowotwory, choroby autoimmunologiczne: stwardnienie rozsiane, reumatoidalne zapalenie stawów)

Źródła witaminy D

kształceń cholesterolu, które następują pod wpływem promieniowania słonecznego, oddziałującego przez ludzką skórę.

Niedobór witaminy D

Podstawowym źródłem pozyskiwania witaminy D dla organizmu jest jej syntetyzowanie w skórze pod wpływem promieniowania słonecznego. W naszej szerokości geograficznej proces ten ma szansę zachodzić jedynie od kwietnia do września w słoneczne dni, gdy przebywamy na słońcu co najmniej 15 minut dziennie między godziną 10.00 a 15.00 i dodatkowo

promieni słonecznych. Warto pamiętać, że filtr ochronny o wartości SPF 8 zmniejsza syntezę witaminy D w skórze o około 95 proc., a o wartości SPF 15 – o 98 proc. To, że tak dużo mówi się obecnie o niedoborach witaminy D, to po części kwestia świadomość tego, jak ważna jest to witamina, po części też efekt zmian cywilizacyjnych. Coraz mniej czasu spędzamy na świeżym powietrzu, wszędzie poruszamy się samochodami (synteza witaminy D nie następuje przez szyby samochodu). Skutki nie dob oru witaminy D są z reguły dość odczuwalne. Kości stają

Najprostszym sposobem na uzupełnienie witaminy D jest ekspozycja na słońce. Wystarczy 15-30 minut kąpieli słonecznej, by wyprodukować spore ilości witaminy D. Niestety w naszej szerokości geograficznej kąt padania promieni słonecznych nie pozwala na uzyskanie odpowiedniej do produkcji witaminy D długości fal UVB (290-320 nm). Poza tym problemem jest to, iż nadmierna ekspozycja na słońce jest jednym z czynników ryzyka raka skóry. Aby mu zapobiec stosuje się kremy z filtrem, które pochłaniają promieniowanie UV i jednocześnie blokują możliwość skórnej syntezy witaminy D. Problem ten można obejść smarując się po 15-30 minutowej ekspozycji na słońce. Zmniejszy to ryzyko zbyt długiej ekspozycji, która może mieć szkodliwy wpływ na zdrowie. Drugim źródłem witaminy D jest pożywienie. Najwięcej jednostek (ok 1000 IU/100g) znajduje się w tłustych rybach (węgorz, łosoś, śledź, makrela, tuńczyk). Cennym źródłem jest tran, który zawiera dodatkowo witaminę A oraz wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Warto spożywać również wątróbkę, jaja oraz grzyby.


TEKST SPONSOROWANY |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

Czy z tego wyrośnie? mgr Małgorzata Zalewska, logopeda

J

est to częste pytanie zadawane przez rodziców, których dziecko ma problem z mową. Niestety zwykle odpowiedź brzmi: „nie”. Wszystko jest oczywiście uwarunkowane problemem o jakim rozmawiamy. Jeśli np. rodzic trzylatka pyta, czy dziecko wyrośnie z mówienia „lowel” zamiast „rower” to jest prawdopodobne, że tak się stanie samoistnie i w wieku 5-6 lat zacznie używać głoski „r”. Tak samo wiadomo, że roczne dziecko nie będzie posługiwać się długimi wypowiedziami, ponieważ takie są normy rozwojowe, z którymi warto się zapoznać. Jeśli natomiast dziecko np. trzyletnie nie mówi, nie inicjuje kontaktów społecznych to prawdopodobnie mamy do czynienia z poważnym zaburzeniem, które bez terapii, pogłębi się. Tak samo dzieje się w sytuacji z samą wymową. W rozwoju dziecka występują poszczególne etapy, kiedy powinno mieć opanowaną prawidłową realizację poszczególnych głosek i jeśli ten okres minął, a dziecko mówi nadal niewyraźnie czy zamienia głoski, to taka sytuacja bez terapii niestety będzie się utrwalać i coraz trudniejsze i dłuższe stanie się korygowanie wymowy, dlatego naprawdę warto zwracać uwagę na to, czy i jak nasze dziecko się komunikuje.

0790 812 09 55 info@mychildtherapycentre.co.uk mychildtherapycentre.co.uk

FIRMA Z 12-LETNIM DOŚWIADCZENIEM

Oferujemy profesjonalne usługi w zakresie montażu wszelkich rusztowań budowlanych. • • • •

SZYBKO TANIO IE SOLIDN

sales@atdscaffolding.co.uk

www.atdscaffolding.co.uk

0026 Certificate Number 16090 ISO 9001 ISO 140010 OHSAS 18001

Bezpiecznie i solidnie Darmowa wycena na terenie Londynu Konkurencyjne ceny Wykwalifikowani pracownicy

0759 333 1770 0208 438 0410 jpscaffoldingltd@yahoo.com

| 43


44

44 |

ROZRYWKA

Cooltura+ | Nº 763 | 27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| ROZRYWKA

Stronę Stronyredaguje redagujeDariusz DariuszA.A.Zeller Zeller

Quiz: Muzyka polska Polskie filmy 1. Dżem –filmów Czerwony Z jakich są jak …….. poniższe cytaty?

a. Piec b. Komunista 1. Nie wiem, nie znam Kreworientuję się, się,c.nie d. Cegła jestem! zarobiony a. Lekarstwo na miłość 2. Jakie b. Nie mabyło różyprawdziwe bez kolców nazwisko Czesława porą c. Brunet wieczorową Niemena? d. Żona dla Australijczyka a. Nowak b. Wydrzycki 2. Na każdym zebraniu Burzyński jestc. taka sytuacja, że ktoś d. Sempoliński musi zacząć pierwszy. a. Sami swoi 3. „Nie dokazuj, miła nie b. Rejs dokazuj c. Amator Przecież jest z Ciebie d. Brunetnie wieczorową porą

znowu taki cud Nie od razu, miła nie od 3. Sąd sądem, razu a sprawiedliwość musi ………………………………..” być po naszej stronie.

6.6.Kto to śpiewał: „Wolność Chyba już pójdę, nie? Co kocham i rozumiem, tu będę tak sam siedział… wolności a. Kiler oddać nie umiem”? b. Słodko gorzki a. Breakout c. Psy b. Andrzej Zaucha d. Kroll c. Chłopcy z Placu Broni Tilt on z tom 7.d.Gdzie

gitarrom?!

7.a.Kombi – Słodkiego, …….. Konopielka życia. b. Kiler-ów 2-óch

a. Błogiego c. Wniebowzięci b. Długiego d. Kiler c. Miłego Dobrego 8.d.Uratowani! Uratowani

jesteśmy! Bocian!

8.Patrz! „A kiedy przyjdzie także Bocian! poa. mnie Vabank Zegarmistrz światła b. Poszukiwany, poszukiwana purpurowy c. Sanatorium pod klepsydrą Byd.mi zabełtać błękit Seksmisja w głowie …………………………………….” 9. Jestem skrajnie

a. Nie od razu się przebijesz a. Jak rozpętałem II wojnę przez mój chłód! a. To go zapytam, czy jest światową wyczerpany, a przecież b. Nie od razu zniknie rejestr zdrowy b. Nie ma mocnych jest rano… Twoich szkód! b. Zawieje wreszcie wiatr c. C.K.Dezerterzy a. Dzień świra c. Nie od razu stopisz serca odnowy d. Sami swoi b. Dom wariatów mego lód! c. Stanę sięjesteśmy nagle fioletowy c. Wszyscy d. Nie od razu się opłaci ten d. To będę jasny i gotowy 4. Z twarzy podobny Chrystusami Twój trud! zupełnie do nikogo. d. Nic śmiesznego 9. „Wehikuł czasu” to a. Miś 4. Kto był pierwszym przebój zespołu? b. Chłopaki nie płaczą 10. Alektórego pan Krzysztof a. Dżem wykonawcą utworu c. Dziewczyny do wzięcia jarzyna ze Szczecina jest b. Comawszystkich szefów. „Kolorowe jarmarki”? d. Barwy ochronne szefem a. Janusz Laskowski Perfect to nie my. Coc.złego, b. Irena Santor d. Lao Che 5. A wie pan, że ja wtedy a. E=mc2 c. Maryla Rodowicz odkręciłem nogi prawie we b. b. Chłopaki nie płaczą d. Jerzy Połomski „Niech żyje bal!” wszystkich meblach, a forsa 10. c. Szczęśliwego Nowego Jorku śpiewa… była tylko w jednym. d. Poranek kojota 5. Którego zespołu jest a. Małgorzata Ostrowska a. Vabank b. Halina Kunicka to cytat: „Kocham cię b. Superprodukcja c. Justyna Steczkowska kochanie moje, kocham cię c. Vabank II, czyli riposta d. Maryla Rodowicz ad.kochanie moje…”? Szwadron a. Hey b. Maanam c. ONA d. Renata Przemyk

dodaj ogłoszenie na

cooltura24.co.uk

24 informacje  wiadomości porady  brexit  sport  film książka  Londyn  Wielka Brytania  świat

Prawidłowe odpowiedzi: 1c, 2b, 3d, 4a, 5a, 6c, 7b, 8d, 9a, 10d.

Odpowiedzi: 1d, 2b, 3c, 4a, 5b, 6c, 7c, 8d, 9a, 10d.

L L

L L

O O

-- No Proszę ściszać głosu, bieda to cóż,nie wszyscy umrzemy. żaden wstyd. - Wszyscy umrzemy?! O Boże, co ja zrobiłem! l

••• Profesor do studenta na egzaminie: - Dzień dobry, chciałbym się -uProszę pana, czy pan ogóle państwa zatrudnićwjako spechce skończyć studia? cjalista od bezpieczeństwa. -- Przykro Tak panie mi, profesorze. ale nie potrzebu-jemy No tokogoś właśnie pan skończył... takiego. - No jak pan uważa. W razie l l czego moje CV mal pan na pulDo banku w Szwajcarii wchodzi picie. klient z walizką i ściszonym głosem mówi do bankiera: ••• -- Chciałbym wpłacić zjadłem pieniądze,pizzę w tej Panie doktorze, walizce jest cztery miliony euro. razem z opakowaniem. Czy Na to bankier teraz umrę? uśmiechnięty:

SUDOKU

l

l

l

l

l

Zapytali Grzegorza • • •Latę, czy reprezentacja z 1974 pokonałaby Nauczycielka pyta Jasia dzisiejszą kadrę. w szkole: -- Kto Tak, zbudował wygralibyśmy 1:0. arkę? -ATylko tyle? Jasio na to: -- No.... No tak,E...... proszę pamiętać że większość z nas jestsiadaj już po dostałeś 70. Dobrze Jasiu piątkę. l

l

l

Jasiu przychodzi• ze • •szkoły i chwali się ojcu: W szkole: -- Hej, Tato, ty dzisiaj kartkówce tam,na pod oknem!nie popełniłem żadnego błędu ortoKiedy był pierwszy rozbiór graficznego! Polski? - pyta nauczyciel.

-- Nie Wspaniale wiem.synu, a jaki był temat? -- A Tabliczka mnożenia. w którym roku była bitwa pod Grunwaldem? l l l - Nie pamiętam. -- To Tatusiu, czy Ocean Spokojny co ty właściwie wiesz? Jak zawsze jest spokojny? chcesz zdać maturę? -- Ale Co zajadziwne pytanie? Czy nie tu tylko kaloryfer możesz pytać się o coś mądrzejszego? naprawiam. - Mogę. Kiedy umarło Morze Martwe? ••• - Tato! Tato! Pokaż jak biegają l l l słoniki… Student pyta studenta: - Daj spokój synku, wystarczy. -- Tato... Powtarzałeś przed egzamiAle jacoś baaardzo proszę. nem? buuuu... -- No Tak.dobrze synku. Pluton! -Maski A co? włóż! I jeszcze jedno -okrążenie! Będzie dobrze, będzie dobrze...


DOPASUJ OBRAZKI

ZNAJDŹ 10 RÓŻNIC

ROZWIĄŻ RÓWNANIE

LABIRYNT | Nº 797 | 27 czerwca 2019 PLAC ZABAW |

| 45


46 |

27 czerwca 2019 | Nº 797 |

| OGŁOSZENIA DROBNE ARCHITEKT Z UPRAWNIENIAMI W LONDYNIE

Wieloletnia praktyka w Anglii, podejmie się prac projektowych w zakresie projektowania nowych domów, dobudówek przeróbek strychów, przeróbek obiektów zabytkowych. Zalatwiam pozwolenia, wspołpracuje z polskim Inzynierem Strukturalnym. 02083121649

3 The Pavement Pope’s Lane, London W5 4NG

Artur Galla Polski Dom Pogrzebowy

PRZEJAZD DO I Z POLSKI

Jadę z Londynu do Polski 3 lipca a wracam 20-ego. Zabiorę 3 osoby. Trasa A4 w PL: Wrocław Katowice Kraków Tarnow. Tel: 07816599238. Mariusz.

Telefon całodobowy:

02088405188

polskidompogrzebowy.co.uk PRACA DLA NAUCZYCIELI J.POLSKIEGO

Szkoła Przedmiotów Ojczystych im Marii Skłodowskiej-Curie w Londynie (Wimbledon) poszukuje nauczycieli j. pol (klasy początkowe, klasy szkoły podstawowej i średniej). Od września, 36 sobót od 8.45 do 12.30. Informacje o szkole polishschoolputney.com CV wraz z listem motywacyjnym na dyrektor@polskaSzkolaputney.com

PRZEWOZY OSÓB I PACZEK £20

ANGLIA-POLSKA POLSKA-ANGLIA

POLSKA TELEWIZJA SATELITARNA

Przemysław Zając Polska Telewizja Londyn NC+, Cyfrowy Polsat Zestawy na umowę i kartę Montaż anten Zapraszamy do punktu 49 Oldfields Circus UB54RR Northolt Sklep Northolt: 02082033162 Instalacje: 07779631401 www.polskatelewizja. co.uk otwarte Pon-Sob: 10:00-18:00 Nd: 11:00-15:00 Wtotrek nieczynne

www.ja-eurobus.pl

+44 777 882 67 09 +44 777 882 56 80 TŁUMACZENIA PRZYSIĘGŁE

Uprawnienia i wieloletnie doświadczenie Tłumaczenia na j. angielski (certified translation), wymagane przez urzędy w UK. Akty, świadectwa, medyczne, rezydentura. Solidnie i tanio. Londyn i UK. Tel.: 07981753699, e-mail info@sbtranslations.net

ANTENY SATELITARNE -POLSKA TELEWIZJA

Montaż, fachowe ustawienie sygnału, akcesoria. Telewizja na kartę NC+, Polsat. 11 lat doświadczenia. Niskie ceny 07523486296

Kompleksowa:

0777 3709 612 Green Drive Garage UNIT 1B, Hartington Road, UB2 5AD

mechanika elektronika kluczyki naprawa liczników serwis dpf instalacje gazowe LPG klimatyzacja MOT

PRAWDOPODOBNIE NAJLEPSZY SERWIS KOMPUTEROWY W LONDYNIE

LAPTOPY NAPRAWA. tablety, Apple, PC, GPS. Windows, MacOS i Linux. Profesjonalna strona WWW i reklama w sieci. Z nami oszczędzisz czas i pieniądze! Dojazd do klienta. Zadzwoń Teraz: 07885421494. www.ictlaboratory.com

Tu Polacy kupują stal.

zostań estimatorem! szkolenie

PRACA NA KUCHNI

Oferta pracy na kuchni dla kucharza z pasją do gotowania. Doświadczenie mile widziane. Brak opcji zamieszkania. Zarobki wedle doświadzenia i do uzgodnienia.Wymagany język angielski. Tel: 0118 972 3115 lub email: info@thenewinnkidmoreend.co.uk POLSKA TELEWIZJA SPRZEDAŻ MONTAŻ SERWIS

Instalacje anten satelitarnych i naziemnych FreewievHD. Posiadam drabiny 10m i 6m na dach Wszystkie akcesoria instalacyjne konwertery anteny maszty itp. Dekodery NC+ na umowę i na kartę nc+mix wymiany zwroty. tel 07894100683

SKUP ZŁO M U ZADZWOŃ

079 17 300 600 SERWIS KOMPUTEROWY, NAPRAWA

Zapisz się na kurs i rozwiń swoją karierę! ZAPISY:

events@steelo.co.uk

ARCHITEKT

6 lipca godz. 9 londyn, tw4 www.steelo.co.uk

Architekt rejestrowany w Anglii, wykonuje projekty: extensions, lofts etc. Usługi Planning Applications, Building Control, Party Walls Contact M: 07708696377 E: stasch@stasch.co.uk

Naprawa: laptopy, tablety,komputery, usuwanie wirusow, ogolny serwis i czyszczenie, wymiana ekranu, klawiatury, dysku, gniazda zasilania w laptopie, upgrade komputerow stacjonarnych, instalacja kamer CCTV. tel. 07832837848

WYKUP OGŁOSZENIE RAMKOWE! www.cooltura24.co.uk

24


Inny wymiar schodów drewnianych OGŁOSZENIA DROBNE |

| Nº 797 | 27 czerwca 2019

| 47

Zadzwoń

Zajmujemy się produkcją drewnianych schodów na wymiar. Nasze kilkunastoletnie doświadczenie daje gwarancję jakości. Wycenę można dostać już w 5 minut po rozmowie telefonicznej.

07957255443 już dzisiaj lub wyślij SMS

globalwoodjoinery@gmail.com KRÓTKIE TERMINY REALIZACJI I PRZYSTĘPNE CENY

Jak zamieścić ogłoszenie? przez internet

www.cooltura24.co.uk

ute

za min

z tele stacjo fonu n na st arnego acjon arny do 24 go 13 krajów dziny na 7 dni w tyg dobę odniu

Zamieść ogłoszenie Premium online na

www.cooltura24.co.uk

Twoje ogłoszenie pojawi się na portalu oraz zostanie wydrukowane w najbliższym wydaniu Cooltury*

1 tydzień ogłoszenia £14 2 tygodnie ogłoszenia £22 4 tygodnie ogłoszenia £36 * w tygodniku Cooltura zostanie wydrukowane maksymalnie

tanie rozmowy międzynarodowe

0 844 862 4141 Belgia ................... Francja ................. Hiszpania ............. Holandia ............... Irlandia ................. Kanada .................

1p 1p 1p 1p 1p 1p

Niemcy .................. 1p Polska ................... 1p Rumunia ................ 1p Słowacja ............... 1p USA ....................... 1p Węgry .................... 1p

Włochy.................. 1p

Terms & Conditions: Ask the bill payer’s permission before using the service. Calls are charged per minute & include VAT. Charges apply from the moment of connection. The charge is incurred even if the destination number is engaged or the call is not answered. Please replace the handset after a short period if the calls are engaged or unanswered. BT call setup fee applies. Cost of calls from non BT operators & mobiles may vary. Check with your operator. Service provider: Auracall Ltd. Helpline: 0208 497 4622.

do 25 słów danego ogłoszenia

SKIP HIRE PROMO!

RUBBISH CLEARANCE 8Y

SKIP

£220 + VAT

12Y

SKIP

£270 + VAT

F O R P O S T C O D E S : W1 · W2 · W3 · W4 · W5 · W6 · W7 W8 · W9 · W10 · W11 · W12 · W13 · W14 · NW1 · NW2 · NW3 NW4 · NW5 · NW6 · NW8 · NW9 · NW10 · NW11 · SW1 · SW3 SW5 · SW6 · SW7 · SW10 · TW8 · HA0 · HA9 · UB5 · UB6

07985 109 173

020 8961 6325

space.rubbish @ hotmail.co.uk www.spacerubbishltd.co.uk


a stała r u t n e Rezyd

od

0 0 . 0 £12 .00 5 6 £ + rzędowa u opłata

0208 846 3610 w w w. s a r a i n t . c o. u k

rezydentura stała

obywatelstwo brytyjskie rezydentura tymczasowa profesjonalna pomoc w uzyskaniu BRYTYJSKIEJ REZYDENTURY STAŁEJ jeśli pracujesz legalnie ostatnie 5 lat, już teraz możesz się starać o REZYDENTURĘ STAŁĄ Firma Sara-Int Ltd. zarejestrowana jest w OISC. Posiadamy akredytacje Home Office.

Unit 8, Odeon Parade 480 London Road Isleworth TW7 4RL


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.