The Polish Weekly | No 41 (812) | 10.10.2019
Nie bądźmy obojętni na hate crime!
Czym są przestępstwa popełniane z nienawiści i jak walczy z nimi policja – tłumaczy Joanna Campion, pracująca w Metropolitan Police, w wydziale do walki z hate crime. Str. 14
Z Rawy Mazowieckiej na Oxford 19-letnia Natalia Rochmińska, świeżo upieczona studentka Oxfordu, opowiada o swojej drodze z polskiej prowincji na akademicki szczyt świata. Str. 22
Najmodniejsze kolory jesieni Zobacz jakie kolory dodadzą ci blasku podczas jesiennej szarugi. Str. 26
AKTYWNY WEEKEND Z QCZAJEM Po
ciężkim tygodniu nie ma to jak… ciężko przepracować niedzielę. To był jednak wysiłek, który wszystkim wyjdzie na zdrowie. Qczaj i Karolina Sobala poprowadzili w niedzielę trening w szczelnie wypełnionej hali Brendford Fountain Leisure Centre.
Relacja na stronach 12-13
Będzie umowa w sprawie brexitu?
P
rezydent Francji Emmanuel Macron poinformował Borisa Johnsona, że Unia Europejska podejmie decyzję w sprawie umowy brexitowej pod koniec tygodnia. Przez ostatnie dni obie strony prowadziły intensywne negocjacje w celu znalezienia kompromisu. Macron przyznał, iż decyzja Unii, będzie zależeć od tempa i jakości prowadzonych rozmów, dodając, że zapisy umowy muszą być dostosowane do unijnego prawa.
Podczas rozmowy telefonicznej Johnson powiedział Macronowi, że wierzy w mozliwość osiągnięcia porozumienia, ale Unia Europejska musi zdobyć się na kompromisy, tak jak zrobiła to Wielka Brytania. Obie strony starają się wypracować porozumienie przed szczytem przywódców krajów członkowskich UE, który odbędzie się 17-18 października. Doradca Borisa Johnsona ds. europejskich David Frost, przeprowadził dal-
sze rozmowy z Komisją Europejską, do Brukseli pojechał również minister ds. brexitu Stephen Barclay. Tymczasem Johnson stwierdził w niedzielę, iż brexit z pewnością nie zostanie opóźniony. Jeśli jednak umowa nie zostanie podpisana do 19 października, zgodnie z ustawą Benna przyjętą przez Izbę Gmin, premier będzie musiał zwrócić się do Brukseli z prośbą o przesunięcie terminu brexitu, w przeciwnym razie złamie prawo.
Kancelaria Downing Street podała, że jeśli zajdzie taka konieczność premier dostosuje się do prawa i wystąpi o odroczenie terminu. Nawet jeśli Borisowi Johnsonowi uda się wynegocjować zmiany w porozumieniu dokument może zostać odrzucony przez brytyjski parlament. Opozycja zdecydowanie skrytykowała poprawki przedstawione Brukseli przez premiera, o czym szerzej piszemy na stronie 2.