Cooltura Issue 871

Page 1

The Polish Weekly | N o 48 (871) | 26.11.2020

Debiut na emeryturze Maria Ferenc dopiero na emeryturze spełniła marzenie swojego życia, jakim było wydanie książki. „Sukienka w groszki” była inspirowana między innymi jej doświadczeniami z emigracji. Str. 26

Lepiej nie igrać z kobietami!

Z Kayah, przy okazji premiery „Królestwa kobiet”, duetu z Mery Spolsky, rozmawiał Marcin Wolniak. Str. 28

Mikołajkowe prezenty

W dziale TOP10 podpowiadamy co kupić dzieciom na mikołajki. Str. 30

KONIEC LOCKDOWNU I CO DALEJ? 2

gr u d n i a w A n g l i i z a ko ń c z y s i ę l o c kdown i wrócą trzy strefy zagrożenia pandemią koronawirusa – potwierdził premier Wielkiej Brytanii. Otwarte zostaną sklepy,

Fot. Twitter.com/BorisJohnson

siłownie i baseny. Wznowione zostaną zajęcia sportowe. Restrykcje w strefach zostaną jednak zaostrzone. W strefie najniższego ryzyka zalecana będzie praca z domu, jeśli jest to możliwe. W strefie średniego ryzyka

działalność będą mogły wznowić tylko lokale gastronomiczne, oferujące gorące posiłki. Puby pozostaną otwarte do 23:00, ale alkohol będą mogły serwować do 22:00. Lokale gastronomiczne w strefie najwyższego zagroże-

nia będą mogły prowadzić sprzedaż tylko na wynos. W strefie tej zamknięte pozostaną wszelkie miejsca rozrywki znajdujące się w pomieszczeniach zamkniętych. W strefie najwyższego zagrożenia zostaną także wprowadzone masowe testy na koronawirusa. Każdy mieszkaniec będzie mógł poddać się badaniu nawet nie mając symptomów choroby. Do czasu zamknięcia tego wydania rząd nie podał, do której strefy trafią poszczególne regiony kraju. Boris Johnson zapowiedział jedynie, że więcej Brytyjczyków zostanie objętych restrykcjami stref średniego i wysokiego zagrożenia pandemią. Znaczącą zmianą jest też otwarcie dla kibiców obiektów sportowych, takich jak stadiony. Od 2 grudnia w strefach najniższego zagrożenia kluby sportowe będą mogły wpuścić na trybuny do 4 tys. fanów, zachowując zasady dystansu społecznego. W strefie drugiej widowiska sportowe, w tym mecze piłki nożnej będzie mogło oglądać na stadionie do 2 tys. fanów. W strefie trzeciej obiekty sportowe pozostaną zamknięte. Wprowadzone dotąd ograniczenia w całej Wielkiej Bryta-

nii przyniosły efekt w postaci spadku liczby zakażeń koronawirusem, dlatego rząd w Londynie doszedł do porozumienia z władzami Szkocji, Walii i Irlandii Północnej o czasowym poluzowaniu zasad w okresie świątecznym. Szczegóły mają zostać przedstawione w późniejszym terminie. Według BBC, jedną z rozważanych możliwości jest zezwolenie na spotkania mieszkańców trzech gospodarstw domowych w okresie od 24 do 28 grudnia. „Ten wirus nie zapewni świątecznego rozejmu, nie wie, że to Boże Narodzenie” – ostrzegł Boris Johnson. Jak zaznaczył, nadzieją na zakończenie pandemii są szczepienia i masowe testy. Minister zdrowia potwierdził, że NHS jest już w gotowości do rozpoczęcia szczepień. Pierwsi pracownicy służby zdrowia oraz pracownicy i podopieczni domów opieki dostaną je w grudniu, a potem program szczepień będzie rozszerzany na kolejne grupy społeczne. „Jakiś czas po Wielkanocy powinniśmy wrócić do normalności” – wyraził nadzieję Matt Hancock w wywiadzie dla BBC.


2 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

Matt Hancock: Jakiś Doradcy rządu chcą czas po Wielkanocy zaostrzenia restrykcji życie wróci do normy w okresie świąt

S

zczepienia przeciwko koronawirusowi w Wielkiej Brytanii rozpoczną się w grudniu – zap owie dział minister zdrowia w porannym wywiadzie dla BBC. W pierwszej kolejności szczepionkę dostaną podopieczni i pracownicy domów opieki społecznej, pracownicy służby zdrowia i osoby w wieku powyżej 80 lat. Służba zdrowia NHS rozpoczęła tworzenie centrów szczepień. Zastrzyki będą wykonywane w szpitalach, przychodniach i aptekach, a także miejscach podobnych do obecnych tymczasowych punktów testów na koronawirusa. Do marca przyszłego roku szczepienia zostaną rozciągnięte na kolejne grupy.

Po

Matt Hancock, minister zdrowia. Fot. Wikipedia

Jakiś czas po Wielkanocy życie powinno wrócić do normy – ocenił Matt Hancock.

lockdownie Anglia wróci do trójpoziomowego systemu obostrzeń, jednak zdaniem ekspertów to za mało, by uchronić kraj przed dalszym wzrostem liczby przypadków infekcji. Dr Susan Hopkins z Public Health England uważa, że należy zastanowić się nad przyszłym kształtem systemu lokalnych środków blokujących. Jej zdaniem wprowadzone przed blokadą trzy poziomy obostrzeń nie sprawdzą się w okresie zimowym, czyli w sezonie grypowym, który dodatkowo utrudni walkę z koronawirusem. Wcześniej będą jeszcze święta, podczas których trudno będzie Brytyjczykom zrezygnować ze spotkań w gronie bliskich czy przyjaciół. Dr Hopkins jest członkiem Sage — naukowej grupy dorad-

czej Downing Street. Przemawiając w poniedziałek podczas rządowej konferencji dotyczącej pandemii stwierdziła, że ostatecznie to, czy transmisja wirusa wyhamuje, zależy od samym Brytyjczyków i ich podejścia do restrykcji. „Wprowadzenie poziomu trzeciego doprowadziło do zmniejszenia liczby przypadków na północnym zachodzie Anglii, w innych częściach kraju ludzie mieli więcej swobody i to nie przynosiło spodziewanego efektu. Wszystko zależy od tego, jak ludzie stosują się do rządowych wytycznych”, mówiła. „Dlatego też musimy pomyśleć o zaostrzeniu obostrzeń na poszczególnych poziomach, abyśmy mogli przetrwać zimowe miesiące, aż szczepionka będzie dostępna dla wszystkich”, dodała.

Wielka Brytania rozpoczyna procedurę dopuszczenia do użytku pierwszej szczepionki na koronawirusa

WYDAWCA MEDIA IN & OUT ISSN 1743-8489 DYREKTOR GENERALNY KLAUDIA SENYK REDAKCJA MARCIN URBAN Redaktor naczelny DARIUSZ A. ZELLER Zastępca redaktora naczelnego MARIETTA PRZYBYŁEK KAROLINA WIATROWSKA ADRIAN GRAD SABINA DYLA-GRAD KOREKTA I REDAGOWANIE TEKSTÓW BEATA TOMCZYK DZIAŁ GRAFICZNY AGATA OLEWIŃSKA PRZEMYSŁAW GAJDA ART-SERWIS MARKETING I REKLAMA marketing@cooltura.co.uk DYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY JOANNA ROŻEK joanna@cooltura.co.uk, wew. 246 079 32 606 100 DZIAŁ MARKETINGU I REKLAMY EWA MROCZEK e.mroczek@cooltura.co.uk 079 3260 6133 MAŁGORZATA SAS m.sas@cooltura.co.uk KAROLINA SOŁTYS karolina@cooltura.co.uk 0208 846 3615

Źródło: PAP

B

rytyjski rząd formalnie zwrócił się do agencji ds. regulacji leków i produktów zdrowotnych (MHRA) o ocenę, czy stworzona przez firmy Pfizer i BioNTech szczepionka przeciw Covid-19 może być dopuszczona do użytku — poinformował minister zdrowia Matt Hancock. Rząd Wielkiej Bryta nii nie chcąc zostać w tyle za USA i podjął kroki mające na celu dopuszczenie do użytku szczepionki firm Pfizer i BioNTech. Jeśli szczepionka zostanie zaaprobowana, szczepienia będą się mogły rozpocząć już w grudniu, choć większość z nich odbędzie się na początku przyszłego roku. Wielka Brytania zawarła umowę za zakup 40 mln szczepionek opracowanych przez firmy Pfizer i BioNTech i ma nadzieję na otrzymanie jeszcze przed końcem roku pierwszych 10 mln, a biorąc pod uwagę, że dla zapewnienia ochrony potrzebne są dwie dawki, wystarczy dla 5 mln osób. Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer poinformował, że ostateczne wyniki końcowej fazy badań jego, przygotowywanego razem z niemiecką firmą

ADRES Unit 8, Odeon Parade 480 London Road, Isleworth, TW7 4RL Tel: 020 8846 3615 www.cooltura24.co.uk, info@cooltura.co.uk

KSIĘGOWOŚĆ RADOSŁAW STASZEWSKI DYSTRYBUCJA MARLENA SIEJKA VEL DOMAŃSKA 020 88 46 3612, distribution@cooltura.co.uk Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowania tekstów. Publikowanie zamieszczonych tekstów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne z prawem..

Cooltura is regulated by IMPRESS: The Independent Monitor for the press CIC For complaints scheme see: www.cooltura24.co.uk/s/24/making-a-complaint

BioNTech, projektu szczepionki przeciw Covid-19 wykazały 95 proc. skuteczności, co jest nawet lepszym wynikiem, niż pierwotnie podawano. Firma zwróciła się już o szybkie dopuszczenie szczepionki do użycia w USA. "To dało nam pewność, aby tutaj formalnie rozpocząć proces. To kolejny ważny krok naprzód w walce z tą pandemią" - powiedział Hancock na konferencji prasowej na Downing Street. Dodał, że obie firmy już rozpoczęły przekazywanie MHRA danych potrzebnych do zatwierdzenia szczepionki. Wielka Brytania jest drugim po USA państwem, gdzie

rozpoczął się proces dopuszczania szczepionki do użytku. Nie chciał spekulować, ile może potrwać ten proces, ale zapewnił, że publiczna służba zdrowia będzie przygotowana do rozpoczęcia szczepień. „Jeśli – i nadal jest tu jeśli – jeśli regulator zatwierdzi szczepionkę, będziemy gotowi do rozpoczęcia szczepień w przyszłym miesiącu, choć przeważająca ich część będzie w nowym roku. Zmierzamy we właściwym kierunku, ale przed nami jeszcze długa droga" — powiedział. Inna amerykańska firma, Moderna, również ogłosiła, że

wyniki testów jej projektu szczepionki dały skuteczność na poziomie 95 proc. Brytyjski rząd zawarł z nią umowę na zakup 5 mln dawek. Opracowana przez naukowców z Oxfordu szczepionka na koronawirusa ma 70 proc. skuteczności po przyjęciu pierwszej dawki – podał jej producent, koncern Astra Zeneca. Po przyjęciu dwóch dawek skuteczność wzrasta powyżej 90 proc. Badania jeszcze trwają. Brytyjski rząd zamówił 100 mln dawek rodzimej szczepionki na Covid-19, a także jej odpowiedniki u sześciu zagranicznych producentów.

Sprostowania prosimy kierować na adres: complaints@cooltura.co.uk Please make any complaints to: complaints@cooltura.co.uk

cooltura24uk

@cooltura24uk

@cooltura24uk

cooltura

SZYBKI KONTAKT Chcesz się podzielić ciekawym tematem, pochwalić swoim sukcesem, zaprosić na wydarzenie w Wielkiej Brytanii lub podzielić ciekawym zdjęciem? Napisz do nas:

redakcja@cooltura.co.uk lub zadzwoń:

020 8846 3615


| Nยบ 871 | 26 listopada 2020

XXXXXX |

| 3


4 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

26 listopada 2020 | Nº 871 |


TYM ŻYJĄ WYSPY |

| Nº 871 | 26 listopada 2020

| 5

Jedna na siedem firm obawia się upadłości

J

ak ujawnił Office for National Statistics, około 14 proc. brytyjskich firm twierdzi, że nie przetrwa na rynku do końca roku. Jedna na siedem firm obawia się, że grozi jej upadłość w ciągu najbliższych trzech miesięcy, wynika z badania przeprowadzonego przez brytyjski Urząd Statystyczny (ONS). Największe obawy o swoją przyszłość mają restauracje, hotele i inne obiekty oferujące posiłki czy noclegi, aż 34 proc. z nich oceniło swoje szanse na przetrwanie na rynku w najbliższych 12 miesiącach, jako słabe lub nikłe. 7 proc. wszystkich przedsiębiorców biorących udział w badaniu nie wykluczało tymczasowego lub trwałego

zamknięcia firmy nawet w ciągu dwóch tygodni. Badanie przeprowadzono między 19 października a 1 listopada 2020 tego roku, czyli w okresie, kiedy większość firm jeszcze funkcjonowała ( 82 proc.). W tym samym czasie 9 proc. pracowników przebywało na urlopach. Obawy pracodawców pogłębia trwająca w Anglii blokada. Co prawda rząd poinformował w czwartek, że udzielił bankom gwarancji spłaty pożyczek zaciągniętych przez firmy dotknięte pandemią – chodzi o 65,48 mln funtów, (większość pieniędzy - 42,18 mld funtów trafiło do małych firm), to nadal nie wiadomo, co czeka biznes po 2 grudnia, czyli po zakończeniu lockdownu.

Dodatkowe 16,5 mld funtów na armię

© Rob Leyland / Shutterstock.com

W

ciągu najbliższych czterech lat brytyjski rząd zwiększy pulę środków na brytyjską armię o 16,5 mld funtów. Oznacza to rekordowo wysokie wydatki na obronność – największe od czasów zakończenia zimnej wojny.

Pomimo głębokiej zapaści brytyjskiej gospodarki wywołanej pandemią koronawirusa Boris Johnson nie ma zamiaru szukać oszczędności, a z pewnością w nie armii. Właśnie ogłosił, że zwiększy środki na obronność w najbliższych latach. „Obrona Królestwa jest najważniejsza”, stwierdził w Izbie Gmin szef rządu. Kancelaria Johnsona poinformowała, że wzrost wydatków na armię „Umocni pozycję Wielkiej Brytanii, jako kraju wydającego najwięcej na obronność w Europie i drugiego kraju (po USA) z największymi wydatkami na obronność w NATO”. Pieniądze mają zostać przeznaczone na zakup nowoczesnego sprzętu i technologii umożliwiającej walkę również w cyberprzestrzeni – ma za to odpowiadać nowa agencja. Rząd planuje również przyspieszenie prac nad programami kosmicznymi, które umożliwią wystrzelenie pierwszej brytyjskiej rakiety do końca 2022 roku.

NASZA KANCELARIA SPECJALIZUJE SIĘ W NASTĘPUJĄCYCH DZIEDZINACH  RE COVID–19 Porady prawne dla pracodawców

i pracowników za zakresie postojowego – furlough leave – Kompleksowa obsługa prawna i doradztwo z zakresu rządowego programu dla osób samozatrudnionych – self-employed

 Odszkodowania z tytułu wypadków drogowych

i wypadków przy pracy, wypadków w miejscach publicznych  Pomoc w uzyskaniu Rezydentury i Brytyjskiego Obywatelstwa i statusu ‘settled‘  Prawo pracy – polubowne rozwiązanie umowy o pracę, niesłuszne

zwolnienia, redukcje etatów, pomoc w postępowaniach dyscyplinarnych

 Prawo rodzinne – rozwody  Nieruchomości – sprzedaż i kupno

POTRZEBUJESZ PORADY PRAWNEJ OD SPECJALISTY?

ZADZWOŃ DO NAS

OFERUJEMY BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ W JĘZYKU POLSKIM

polska linia: 0208 347 2305


6 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

Brytyjski rząd zawarł umowę na zakup 5 mln szczepionek Moderny Źródło: PAP

B

rytyjski rząd złożył zamówienie na dostawę 5 mln dawek szczepionki na Covid-19, opracowanej przez firmę Moderna – ogłosił minister zdrowia Matt Hancock. Mają zostać dostarczone nie później niż wiosną przyszłego roku. Wcześniej amerykańska firma poinformowała, że wstępne wyniki badań klinicznych jej szczepionki wykazały skuteczność na poziomie 94,5 proc. i nie stwierdzono żadnych znaczących skutków ubocznych jej stosowania. „Dzisiejsza informacja jest wspaniałą wiadomością i zachęcającym krokiem naprzód w naszej walce z Covid19. Szybko działaliśmy w celu zapewnienia nam 5 mln dawek tej niezwykle obiecującej szczepionki, co oznacza, że jesteśmy jeszcze lepiej przygotowani do zaszczepienia każdego, kto będzie chciał z tego skorzystać, jeśli spełnione zostaną rygorystyczne normy bezpieczeństwa" – oświadczył Hancock. „Ale nie jesteśmy jeszcze na tym etapie. Dopóki nauka nie zapewni nam bezpieczeństwa, musimy zachować czujność i postępować zgodnie z zasadami, o których wiemy, że mogą utrzymać ten wirus pod kontrolą" – przypomniał. Moderna jest drugą zachodnią firmą, która ogłosiła, że wstępne wyniki trzeciej fazy badań klinicznych potwierdzają skuteczność szczepionki. Przed tygodniem amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer poinformował, że rozwijany we współpracy z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech projekt szczepionki przeciwko SARS-CoV-2 ma ponad 90 proc. skuteczności. Szczepionka opracowana przez Modernę ma tę przewagę, że jest znacznie łatwiejsza do przechowywania i trans-

portu. Jak wykazały testy, zachowuje ona skuteczność przez 30 dni, jeśli jest przechowywana w lodówce oraz do 12 godzin, jeśli pozostaje w temperaturze pokojowej, natomiast w zamrażarce, w temperaturze minus 20 stopni Celsjusza może być przechowywana przez okres do sześciu miesięcy. Szczepionka Pfizer/BioNTech wymaga temperatury minus 70 stopni. Umowa z Moderną jest siódmą zawartą przez brytyjski rząd z producentami potencjalnych szczepionek. Łącznie Wielka Brytania zapewniła sobie dostawę już 355 mln szczepionek, co oznacza jedne z największych zapasów na świecie. Wśród nich jest także 30 mln tej opracowanej przez Pfizer i BioNTech. W lipcu Wielka Brytania poinformowała, że nie przystąpi do unijnego programu wspólnych zakupów szczepionki przeciwko koronawirusowi. Argumentowała, że nie miałaby wpływu na podejmowane decyzje dotyczące producentów, z którymi prowadzone będą negocjacje, ceny, ilości oraz terminów dostaw, a prowadząc własne negocjacje z producentami ma szanse na szybsze zawarcie umów.

Wyścig producentów szczepionek Źródło: PAP

K

oncern Pfizer poinformował, że ostateczne wyniki końcowej fazy badań jego przygotowywanego z firmą BioNTech SE projektu szczepionki przeciw Covid-19 wykazały 95 proc. skuteczności. Firma będzie się ubiegała o szybkie dopuszczenie szczepionki do użycia w USA. Amerykański koncern farmaceutyczny podał, że szczepionka opracowywana we współpracy z niemiecką firmą okazała się skuteczna we wszystkich grupach wiekowych i etnicznych, a po jej zastosowaniu nie wystąpiły żadne poważne efekty uboczne, co pokazuje, że substancja może być szeroko stosowana na całym świecie – pisze Reuters. Efektywność szczepionki u dorosłych powyżej 65 lat, którzy są najbardziej narażeni na ciężki przebieg Covid19, wyniosła 94 proc. Jak przekazał Pfizer, podczas badań klinicznych, w których wzięło udział ponad 43 tys. wolontariuszy, odnotowano 170 zachorowań, z których 162 stwierdzono u osób, którym podano placebo, a osiem u zaszczepionych ochotników. Dziesięć osób ciężko przeszło chorobę, z których tylko jedna otrzymała wcześniej szczepionkę, a reszta placebo. Substancja była dobrze tolerowana przez uczestników badania, a występujące przy jej podaniu skutki uboczne określono jako „w większości łagodne do umiarkowanych" i zaznaczono, że szybko ustępowały. Jedynym poważnym działaniem niepożądanym, które dotknęło ponad 2 proc. zaszczepionych, było zmęczenie, po podaniu drugiej dawki skarżyło się na nie 3,7 proc. badanych – relacjonuje agencja. To wyniki jeszcze lepsze niż te ogłoszone tydzień wcześniej, gdy informowano o ponad 90 proc. skuteczności szczepionki. Wiadomość ta wzbudziła

nadzieję na opanowanie odradzającej się na świecie pandemii koronawirusa, która zabiła już ponad 1,3 mln ludzi i spowodowała ogromny kryzys gospodarczy - zauważa Reuters. Koncern dodał, że zebrał już wymagane dwumiesięczne dane dotyczące bezpieczeństwa szczepionki i w ciągu kilku dni złoży wniosek do organu regulującego rynek farmaceutyczny w USA o awaryjne dopuszczenie substancji do użytku. Pfizer i BioNTech chcą też udostępnić wyniki swoich badań klinicznych organom regulacyjnym innych państw, a także recenzowanym czasopismom naukowym. S z c z e p i o n k a p o d aw a n a j e s t w dwóch dawkach w odstępie trzech tygodni, a odporność na chorobę pojawia się po 28 dniach od zaaplikowania pierwszej dawki, po tygodniu od podania drugiej. Pfizer zaczął produkcję szczepionki, jeszcze zanim przekonał się o jej skuteczności. Jeszcze w tym roku ma być gotowych 50 mln dawek, które wystarczą do zaszczepienia 25 mln osób. Firma zapowiada, że do końca 2021 r. będzie w stanie wyprodukować 1,3 mld dawek.

Mocna odpowiedź Brytyjczyków na dokonania konkurencji Źródło: PAP

S

zczepionka przeciw covidowi, opracowana przez koncern AstraZeneca i Uniwersytet Oksfordzki wywołuje silną reakcję układu odpornościowego u osób powyżej 70. roku życia, co daje nadzieję na jej skuteczność – wynika z opublikowanych badań. Wyniki opublikowane w czasopiśmie medycznym „Lancet” dotyczą II fazy badań klinicznych, przeprowadzonej na 560 uczestnikach, z czego 240 to osoby powyżej 70. roku życia, a 160 to osoby w przedziale wiekowym 56-69 lat.

„Silna odpowiedź przeciwciał i limfocytów T zaobserwowana u starszych osób w naszym badaniu jest obiecująca” – ocenił współprowadzący badanie Mahesh Ramasamy z Uniwersytetu Oksfordzkiego. Jak dodał, jest to ważne, ponieważ seniorzy są grupą najbardziej narażoną na ciężki przebieg Covid-19. W badaniu nie zaobserwowano żadnych poważnych efektów ubocznych szczepionki. Jak podkreślił Andrew Pollard, szef grupy nadzorującej badania, dane te nie muszą automatycznie oznaczać, że szczepionka jest skuteczna, jednak dają na to nadzieję.

Jak dodał, wstępne wyniki ostatniej, trzeciej fazy badań nad brytyjską szczepionką mogą ukazać się jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Badania prowadzone z udziałem dziesiątek tysięcy ochotników w USA, Wielkiej Brytanii, Brazylii, RPA i Japonii zostały wstrzymane ze względu na stwierdzenie poważnej choroby u dwóch osób, jednak w październiku zostały wznowione po weryfikacji danych. AstraZeneca będzie prawdopodobnie trzecią firmą, która ogłosi wstępne wyniki badań nad swoją szczepionką przeciw koronawirusowi. Wcześniej zrobiły to Pfizer i BioNTech

oraz Moderna; skuteczność opracowanych przez nie preparatów wyniosła ok. 95 proc. W przeciwieństwie do tych szczepionek, opartych na nowej technologii mRNA, szczepionka AZD 1222 jest szczepionką wektorową, używającą martwych komórek niegroźnego dla ludzi adenowirusa pochodzącego od szympansów. Szczepionka zawiera sekwencje genetyczne kodujące syntezę białka powierzchniowego S („kolców”) koronawirusa SARS-CoV-2. Podobne podejście stosowano już przy innych szczepionkach, w tym przeciwko wirusowi Ebola.


TEKST SPONSOROWANY

Misją Enterprise jest wspieranie każdej podróży Enterprise jest obecnie największą wypożyczalnią samochodów na świecie, obsługującą ponad 2 miliony pojazdów. W Polsce firma działa od 2014 roku, tymczasem na świecie ten gigant rozwija się od 1957 roku. Enterprise stawia potrzeby klienta na pierwszym miejscu. W wywiadzie z Dyrektorem Zarządzającym Enterprise Poland Klaudiuszem Piwowarskim, rozmawiamy o tym, czym zajmuje się firma, w jaki sposób wyróżnia się na tle konkurencji oraz jak należy rozumieć ich motto „Every Mission Matters”.

Dyrektor Zarządzający Enterprise Poland Klaudiusz Piwowarski

W jaki sposób, motto waszej firmy „Every Mission Matters”, przekłada się na pomoc Polakom w powrocie do Polski z Wielkiej Brytanii i krajów Unii Europejskiej?

do domu”. Dzięki temu nasi rodacy mogli bezpiecznie wrócić autem do domu i udać się na kwarantannę bez kontaktu z innymi osobami.

Dzięki usłudze „One Way” klient może pojechać prosto z lotniska do miasta i tam zostawić samochód. Jesteśmy otwarci przez cały rok, siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Niezależnie od tego, kiedy i o której godzinie przyjeżdżają klienci, nasi agenci są do dyspozycji, aby zapewnić im obsługę na najwyższym poziomie. Podczas lockdownu zorganizowaliśmy akcję „Samochodem

Czy Enterprise oferuje usługę, której nie można uzyskać nigdzie indziej? To co zdecydowanie nas wyróżnia to fakt, że dostarczamy i odbieramy samochody z adresów podanych przez klienta. Najważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo i satysfakcja naszych klientów. W związku z tym proces wynajmu odbywa się z zachowaniem wszystkich niezbędnych wymogów sanitarnych. W tej chwili

staramy się, aby nasza oferta była dostępna w każdym miejscu w Polsce.

Aby uzyskać więcej informacji na temat Enterprise i ich usług, warto odwiedzić stronę: www.enterpriserentacar.pl Rozpocznij realizację swojej misji już dziś. Dokonaj rezerwacji, wykorzystując kod MISJA10, a otrzymasz 10% zniżki.

Elżbieta II i książę Filip William i Harry spotkali świętowali 73. rocznicę ślubu się potajemnie?

W

© Lorna Roberts / Shutterstock.com

Z

tej okazji Pałac Buckingham, opublikował wyjątkowe zdjęcie małżonków, na którym oglądają razem kartkę od swoich wnuków – księcia George’a, księżniczki Charlotte i księcia Louisa. Od wybuchu pandemii para pokazuje się publicznie bardzo rzadko, a tym bardziej razem, więc fotografia z pewnością będzie nie lada gratką dla fanów Windsorów. Para królewska poznała się będąc jeszcze Elizabeth i Philipem: ona miała

13, a on 18 lat. Rodzice Windsorówny nie byli zachwyceni kandydatem na męża córki, jednak znajomość z czasem przerodziła się w uczucie przypieczętowane 20 listopada 1947 roku zawarciem związku małżeńskiego w opactwie westminsterskim. Dziś Elżbieta II ma 94 lata, książę Philip 99 lat i mimo wielu zakrętów losu oraz problemów zdrowotnych małżonka królowej, para świętuje już 73. rocznicę ślubu – tym razem skromnie, ale razem.

ostatnim czasie brytyjskie media informowały, że Pałac Buckingham nie zezwolił na to, by książę Harry wziął udział w obchodach Dnia Pamięci w Londynie, co podobno bardzo zabolało wnuka Elżbiety II. Wszystko wskazuje jednak na to, że Harry spotkał się potajemnie z bratem księciem Williamem. Panowie mieli spędzić wspólnie czas w nieustalonym mieście, bez żon. Wskutek opuszczenia rodziny królewskiej i pandemii, Harry nie widział bliskich od początku roku. Sussex’owie po raz ostatni pojawili się w Londynie 9 marca na obchodach uroczystości Dnia Wspólnoty Narodów. 14 listopada urodziny obchodził książę Charles. Syn chciał wykorzystać tę okazję do przylotu do kraju, a przy okazji złożyć wieniec w Dniu Pamięci. Niestety, książę nie reprezentuje już rodziny królewskiej, dlatego Pałac Buckingham nie wyraził na to zgody. „Harry był zdruzgotany, kiedy powiedziano mu, że wieniec nie zostanie złożony w jego imieniu przy pomniku Cenotaph. Musi zrozumieć, co powiedziała mu babcia na początku Megxitu. Nie może być w połowie w rodzinie królewskiej, a w połowie poza nią. Spalił mosty i wydaje się, że nie może zaak-

© Mr Pics / Shutterstock.com

ceptować konsekwencji swoich czynów”, stwierdził Phil Dampier, zajmujący się śledzeniem życia brytyjskich „royalsów” w amerykańskim portalu New Idea. Ten sam serwis twierdzi, że Harry znalazł jednak sposób, by spotkać się z księciem Williamem. Bracia mieli wyjść na kawę ubrani dla niepoznaki na sportowo. Nie towarzyszyły im żony. New Idea nie zdradza, gdzie doszło do spotkania – w Wielkiej Brytanii czy w USA. Rodzina królewska nie komentuje tych doniesień.


8 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

Zuchwała kradzież biżuterii w Ely Zarekwirowano ponad 10 elem złodziei stał się sklep jubilertysięcy noży po nalotach policji

C

ski w miejscowości Ely w hrabstwie Cambridgeshire. Rabusie splądrowali gabloty z biżuterią i zniknęli. Wartość skradzionych kosztowności szacuje się na 100 tys. funtów. Do zdarzenia doszło w piątek 13 listopada o godzinie 3:00 nad ranem. Czterech zamaskowanych rabusiów włamało się do sklepu jubilerskiego przy High Street Passage w Ely. Na nagraniu z kamery zainstalowanej wewnątrz lokalu widać, jak złodzieje rozbijają gabloty z biżuterią, a następnie wrzucają kosztowności do toreb, głównie pierścionki i zegarki. Wartość skradzionego towaru szacowana jest na 100 tys. funtów. Policja poinformowała, że tydzień wcześniej właściciel sklepu powiadomił służby o nieudanej próbie włamania. Wtedy intruzom nie udało się wyważyć drzwi wejściowych. Wszystko wskazuje na to, że złodzieje nie dali za wygraną i wrócili po biżuterię.

J © Fot. YouTube/CambridgeshirePolice

Właściciele sklepu zwrócili się do mieszkańców Ely z prośbą o pomoc w złapaniu sprawców. „Jeśli wiesz cokolwiek na temat kradzieży lub widziałeś coś niepokojącego między 2:30 a 3:00 w pobliżu centrum miasta, powiadom policję”. Jubilerom udało się oczyścić ścieżkę dźwiękową z szumów i „brudów”. Mają teraz nadzieję, że policja ustali narodowości sprawców - podczas napadu rzekomo nie posługiwali się językiem angielskim.

Wbrew prawu rośnie popularność elektrycznych hulajnóg

© Yau Ming Low / Shutterstock.com

L

ondyńska policja przypomina, że używanie elektrycznych hulajnóg na drogach publicznych jest nielegalne. – Ich prowadzenie jest równoznaczne i tak samo karane jak jazda

motocyklem bez ubezpieczenia, opłaconego podatku i badań technicznych – przypomniał nadinspektor Simon Ovens z londyńskiej drogówki. Liczba wypadków w Londynie z udziałem e-hulajnóg wzrosła z 4 w 2018 do 32 w 2019 roku. – Zatrzymaliśmy e-hulajnogi, które rozwijały prędkość do 40 mph, ale są też takie, które mogą osiągnąć 70 mph. Nie ma testów na ich prowadzenie, co oznacza, że korzystający z nich mogą nie znać przepisów drogowych. Bez kasków lub nie używając oświetlenia narażają życie swoje i innych użytkowników dróg, szczególnie o tej porze roku, gdy szybko robi się ciemno – dodał Simon Ovens. Tymczasem od pierwszego lockdownu sprzedaż elektrycznych hulajnóg wzrosła trzykrotnie.

ednostki policji w Anglii i Walii przeprowadziły w ostatnich dniach operację „Sceptre”. Akcja była wymierzona w uliczne gangi w celu zmniejszenia liczby przypadków przemocy z użyciem noży. Jej efekty są imponujące, przyznaje policja. W całej Wielkiej Brytanii podczas przeszukań i nalotów przejęto 10 tys. noży, maczet i innych ostrzy. W samym Londynie policjanci aresztowali ponad 1 tys. osób, przejęto 240 noży i innej broni. W Operation „Sceptre” wzięli udział funkcjonariusze z 43 jednostek policji w Anglii i Walii, gdzie liczba brutalnych napaści z nożem w ręku wciąż wzrasta. Poranne naloty na nieruchomości zamieszkiwane przez członków gangów

i uliczne przeszukania przyniosły największe efekty. Oficerowie koordynujący działania przyznali, że ilość broni przechwyconej w ciągu zaledwie jednego tygodnia była dla nich zaskoczeniem. By zintensyfikować działania, Metropolitan Police nawiązała współpracę z Brytyjską Policją Transportową, która przeprowadzała szczegółowe kontrole w pobliżu głównych węzłów komunikacyjnych. Podczas akcji wykorzystano także psy tropiące. W lipcu tego roku ONS opublikował dane, które ujawniły, że w ciągu 12 miesięcy poprzedzających pierwszą blokadę (od marca 2019 do marca 2020 roku), w Anglii i Walii zarejestrowano rekordową liczbę 46 tys. przestępstw z użyciem noży.

Ryzyko zabójstwa wyższe wśród osób czarnoskórych

W

edług najnowszych wyników badań Instytutu Kryminologii Cambridge University, ryzyko zabójstwa wśród osób czarnoskórych jest pięć razy wyższe niż w przypadku białych mieszkańców tych krajów. Na utratę życia najbardziej narażeni są młodzi ludzie w wieku od 16 do 24 lat. Badania przeprowadzone przez Instytut Kryminologii Uniwersytetu Cambridge bazowały na analizie danych z lat 20002020. Wynika z nich, że w Anglii i Walii osoby czarnoskóre 5-krotnie częściej padają ofiarami zabójców niż biali, a w przypadku Azjatów ryzyko to jest dwukrotnie wyższe. Naukowcy przeanalizowali wskaźnik liczby zabójstw na każde 100 tys. osób pochodzących z różnych grup etnicznych i żyjących na terenie tych dwóch wybranych krajów. W ciągu ostatnich 20 lat mocno się on wahał, przyznają naukowcy. Najwięcej czarnoskórych zmarło wskutek popełnienia przestępstwa na początku XXI wieku (2000 -2002 rok) – 10 osób na 100 tys. mieszkańców. Następnie wskaźnik ten znacznie się zmniejszył do

zaledwie trzech przypadków na 100 tys. mieszkańców. Od 2013 roku zaczęto obserwować tendencję wzrostową. W ujęciu ogólnym, między 2000 a 2020 rokiem czarnoskóra młodzież w wieku od 16 do 24 lat była 10,6 razy bardziej narażona na śmierć niż jej biali koledzy. Jeżeli popatrzymy na ten problem wybiórczo, to okazuje się, że w latach 20182019 ryzyko to było aż 24 raz większe. Naukowcy nie wskazali konkretnych przyczyn tego zjawiska; podkreślili jednak, że bez wątpienia mają na to wpływ rasizm, ubóstwo, edukacja (lub jej brak) a także zmiany, jakie zaszły w samej policji. Obecnie czas wykrywania przestępstw i ścigania sprawców jest znacznie krótszy niż jeszcze dziesięć lat temu.

24 Więcej na portalu

cooltura24.co.uk


| Nº 871 | 26 listopada 2020

ARTYKUŁ WE WSPÓŁPRACY Z RZĄDEM WIELKIEJ BRYTANII |

| 9

Co muszą teraz zrobić wszyscy handlujący z Unią Europejską:

Czy twoja firma jest gotowa? Marietta Przybyłek

Nie musisz martwić się o swoją firmę po wyjściu Wielkiej Brytanii z unii celnej – skorzystaj z inspiracji jak to zrobić, jest ich wiele. Ale musisz działać już teraz.

F

irmy, które zajmują się eksportem lub importem towarów z Unii Europejskiej, mają tylko kilka tygodni na przygotowanie się do zakończenia okresu przejściowego, czyli do 31 grudnia. Od 1 stycznia 2021 roku firmy te będą musiały być gotowe na nowy system i proces, ponieważ Wielka Brytania nie będzie już częścią jednolitego rynku oraz unii celnej. Dobrą wiadomością zdaniem Alana Williamsa, dyrektora ds. globalnej sprzedaży i marketingu w Davies Turner, jednej z największych firm przewozowych w Wielkiej Brytanii, jest to, że zostało wystarczająco dużo czasu, aby się przygotować – jeśli zaczniesz działać teraz. Kroki, które firmy muszą podjąć przed końcem okresu przejściowego, są jasne. „Wiemy, jaki b ę dzie ten proces” – mówi Williams i dodaje: „Wiemy o procedurach

celnych i formularzach, które należy wypełnić. Tak naprawdę jesteśmy przyzwyczajeni do tego procesu, ponieważ jest on podobny do tego, kiedy eksportujesz lub importujesz towary z USA lub Chin”. Rada Williamsa dla firm, które martwią się, jak się przygotować, jest niezwykle prosta. „Porozmawiaj z ekspertem, np. firmą spedycyjną, która powie ci, jak dokładnie będą wyglądały obowiązujące procedury. Następnie zdecyduj, czy masz umiejętności i zasoby, aby samodzielnie zarządzać tym procesem czy też musisz zapłacić komuś, kto zarządzi nim w twoim imieniu”. Wiele firm uzna, że korzyści płynące ze współpracy z agentem celnym lub spedytorem, takim jak Davies Turner, który ma centra i biura w całej Anglii, Szkocji i Walii, przewyższą koszty – zwłaszcza, że błędnie przeprowadzone procesy po przejściu mogą prowadzić do opóźnień i kar finansowych. Decyzja jest natomiast indywidualna, na przykład większe firmy mogą chcieć inwestować we własne możliwości. Tak czy inaczej, kluczem do pomyślnego przejścia jest przygotowanie, mówi Jill Henry, założycielka szkockiej marki odzieżowej Meander Apparel. „W naszym przypadku chodziło przede wszystkim o to, żeby załatwić formalności, jesteśmy więc

przygotowani na różne sytuacje” – mówi Jill Henry. Przytacza również przykłady, takie jak upewnienie się, że posiada numer rejestracji i identyfikacji przedsiębiorców (EORI) oraz właściwe kody taryfowe, celne i towarowe, a także zapewnienie, że niezbędne poprawki zostały naniesione na etykietach jej produktów. „Musieliśmy się upewnić, że przestrze-

Przyjrzeliśmy się wszystkiemu, ale myślę, że kontakt z naszą lokalną izbą handlową, a następnie zatrudnienie konsultanta, było najlepszym, co mogliśmy zrobić

gamy nowe przepisy dotyczące etykietowania odzieży” – wyjaśnia, „takie jak dodanie kraju pochodzenia i oznakowanie CE, które pokazują, że nasi producenci spełniają unijne przepisy dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa”. Nawet w branżach, w których toczy się wiele debat na temat przyszłości, firmy przygotowują się. Caroline Bennett, założycielka firmy rybackiej Sole of Discretion z Plymouth, mówi, że znalazła już agenta celnego, który pomoże odprawić towary przez granice międzynarodowe. Bennett sprzedaje około 20 procent swojego połowu do Belgii, gdzie klienci cenią jej ryby, pozyskiwane w sposób etyczny. W Belgii nie ma już w ogóle floty rybackiej na małą skalę. Benner zakłada, że będzie dalej zajmować się tym po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. „Belgom podoba się prawie wszystko, od bielmika do wargacza – ale nie rekiny”. Bernie de Le Cuona, założyciel firmy tekstylnej z siedzibą w Windsorze, doradza firmom, które wciąż martwią się zmianą, aby sięgnęły po pomoc. „Otrzymałem wsparcie od niektórych naszych dostawców, którzy wskazali mi właściwy kierunek” – mówi. „Przyjrzeliśmy się wszystkiemu, ale myślę, że kontakt z naszą lokalną izbą handlową, a następnie zatrudnienie konsultanta, było najlepszym, co mogliśmy zrobić”. Innymi słowy, pomoc jest dostępna. Czas na przygotowania może i dobiega końca, ale przy odpowiednim wsparciu firmy mają możliwość przygotowania się do dnia 1 stycznia 2021 roku.

Upewnij się, że masz numer rejestracji i identyfikacji przedsiębiorców gospodarczych (EORI) GB. Będziesz potrzebował tego do wypełnienia zgłoszeń celnych. Jeśli go nie masz, zarejestruj się bezpłatnie na stronie: www.gov.uk/eori Zdecyduj, w jaki sposób będziesz składać zgłoszenia celne. Agenci celni, spedytorzy i operatorzy przesyłek ekspresowych, mogą pomóc ci w złożeniu deklaracji i upewnić, że wprowadzasz niezbędne informacje. Sprawdź, czy importowane towary kwalifikują się do kontroli etapowych. Większość handlowców, którzy mają dobre wyniki w zakresie stosowania się do prawa, będzie mogła odroczyć deklaracje importowe większości towarów do sześciu miesięcy po 1 stycznia 2021 roku. Zdecyduj, jak będziesz rozliczać podatek VAT od importu podczas dokonywania zgłoszenia celnego. Od 1 stycznia 2021 roku przedsiębiorcy będą mogli korzystać z odroczonego rozliczania podatku VAT, aby rozliczać podatek VAT od importu w swoich deklaracjach VAT za towary importowane z dowolnego miejsca na świecie. Sprawdź, czy podatek VAT od importu jest wymagany na granicy. VAT od importu nie będzie wymagany, jeśli wartość towaru w przesyłce nie przekracza 135 funtów. Jedynymi wyjątkami będą wyroby akcyzowe i prezenty. Sprawdź listę towarów kontrolowanych (Controlled Goods List), aby sprawdzić, czy musisz wypełniać deklaracje od stycznia. Jeśli twoich towarów nie ma na liście, możesz zdecydować się na opóźnienie deklaracji importowych do lipca 2021 roku. Sprawdź rządowe tabele taryfowe i zastanów się, jak wpłynie to na twój handel. Od 1 stycznia 2021 roku zaczną obowiązywać nowe stawki cła importowego, znane jako brytyjska taryfa globalna (UK Global Tariff). Skorzystaj z strony www.gov.uk/ transition, aby dowiedzieć się więcej.


10 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

Największy wzrost rozwodów od pięciu dekad Największa wytwórnia oraz hurtownia sztukaterii gipsowej w Londynie Nasza firma oferuje szeroką game produktów:  Listwy sufitowe (cornices & covings)  Rozety ozdobne (Ceiling roses)  Panele ścienne (Panels & Dado rails)  Łuki drzwiowe (Corbels)  oraz inne gipsowe ozdoby do domu Ponad to, oferujemy:  Dorabianie oraz odwzorowanie wszystkich gipsowych elementów  Montaż wszystkich naszych produktów  Dostawa do domu lub budowy  Darmowa wycena oraz pomiary z placu budowy  Darmowa wycena online oraz przez telefon  Darmowa wysyłka katalogu

Zapraszamy do naszej hurtowni Unit J, Field Way Greenford UB6 8UN 0208 578 1644 / 0208 578 8978 info@cornicescentre.co.uk

Od rozbudowy i przekształcenia istniejących piwnic, po całkowicie nowe projekty

Temporary Work Basement Work, Underpinning Piling Construction Work Waterproofing Darmowe konsultacje:

07788800088 www.kopiemypiwnice.co.uk office@spaceexcavation.co.uk

Z

raportu Office For National Statistics wynika, że w 2019 roku w Walii i Anglii odnotowano największy od 50 lat wzrost procentowy rozwodów wśród osób różnych płci. W 2019 roku w Anglii i Walii orzeczono 107, 599 rozwodów osób przeciwnej płci – to wzrost o 18,4 proc. w porównaniu do 2018 roku (wtedy na rozwód zdecydowało się 90,871 par) – najwyższy jaki odnotowano od 1972 roku, gdy nastąpił duży skok związany z wejściem w życie ustawy ułatwiającej rozwody po separacji. To także najwyższa liczba bezwzględna od 2014 roku, informuje ONS. Analitycy zwracają jednak uwagę na fakt, że rekordowy wynik jest efektem zale-

głości w rozpatrywaniu spraw rozwodowych z poprzednich latach. Tymczasem w ujęciu szerszym – licząc od 2003 roku, kiedy to wydano ponad 153 tys. orzeczeń, zaobserwowano tendencję spadkową. Tymczasem wśród małżeństw jednopłciowych liczba orzeczonych rozwodów w 2019 roku wyniosła 822, co było prawie dwukrotnym wzrostem w stosunku do poprzedniego roku (428 rozwodów). Aż 72 proc. rozpadów małżeństw jednopłciowych dotyczyło tych zawieranych przez kobiety. Warto w tym miejscu przypomnieć, że takie związki małżeńskie zalegalizowano w Anglii i Walii w marcu 2014 roku, pierwsze rozwody miały miejsce już rok później.

Chaos w największym porcie – świąteczne zamówienia mogą nie dotrzeć na czas

W

największym porcie Wielkiej Brytanii – Felixstowe w Suffolk, zapanował chaos – głównie z powodu gigantycznego wzrostu napływu towarów przed brexitem oraz magazynowania środków bezpieczeństwa przez rząd. Co gorsza, zbliżający się wielkimi krokami okres świąteczny zwiększy zator, a to oznacza, że w tym roku prezenty mogą nie dotrzeć na czas. W Felixstowe w chwili obecnej zalega 11 tys. kontenerów ze środkami ochrony osobistej zamówionymi przez rząd. Kontenery zajmują 3 proc. przestrzeni portu co ma kluczowe znaczenie dla jego przepustowości, a póki co nie wiadomo co z nimi zrobić. Do tego dochodzi wzrost bieżących operacji wskutek gromadzenia towarów przed brexitem czy wzrostu zamówień online. W końcu, na pracę portu w ostatnim czasie ma wpływ również druga blokada Anglii – odbiorcy np. sklepy, nie odbierają towarów od blisko 2 tygodniu, a to wszystko blokuje pracę jednostki. Zator w Felixstowe przełoży się więc na sytuację detalistów, a w ostateczno-

ści samych mieszkańców Wysp – inaczej mówiąc, sklepowe półki będą świecić pustkami. Zapewnienie codziennych dostaw towarów przed Bożym Narodzeniem to być albo nie być dla wielu sklepów i firm, które podupadły po pierwszej narodowej kwarantannie, a lockdown Anglii dobije następne. Port Felixstowe przyjmuje rocznie 3 tys. statków, odchodzi stamtąd około 17 linii żeglugowych łączących Wielką Brytanię z ponad 700 portami na całym świecie. Przez Felixstowe przechodzi około 40 proc. wszystkich kontenerów importowanych i eksportowanych na Wyspy.


| Nº 871 | 26 listopada 2020

TYM ŻYJĄ WYSPY |

| 11


12 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

Koniec sprzedaży aut William i Kate promują spalinowych w 2030 roku „kursy ojcostwa”

K

© travellight / Shutterstock.com

S

przedaż aut z silnikami spalinowymi będzie w Wielkiej Brytanii zakazana już od 2030 roku – ogłosił Boris Johnson. Przez jakiś czas dopuszczalna będzie jednak sprzedaż hybryd. To część szerszego planu walki z ociepleniem klimatu. Rząd przeznaczy 4 mld funtów na wsparcie zielonej rewolucji w przemyśle motoryzacyjnym. Jak donoszą brytyjskie media, minister finansów rozważa też wprowadzenie opłat za korzystanie z brytyjskich autostrad i dróg. Kierowcy najprawdopodobniej płaciliby od liczby przejechanych mil. Ministerstwo Finansów wraca do pomysłu wdrożenia w życie programu „pay-by-the-mile”, informuje Sky News. Nowe opłaty za korzystanie z autostrad i dróg miałyby zrekompensować straty poniesione przez Skarb Państwa wskutek zmniejszenia wpływów podatkowych. Spadek sprzedaży paliw i wzrost zainteresowania autami elektrycznymi, pogłębiły obawy rządu o przyszłe przychody z tytułu road tax i car tax.

W chwili obecnej mieszkańcy Wysp płacą jedynie za korzystanie z London Congestion Zone, płatnego odcinka autostrady M6 w West Midlands, Dartford Crossing oraz za przejazdy niektórymi mostami i tunelami. Krajowy system opłat drogowych to pomysł forsowany już przez gabinet Tony’ego Blair’a w 2007 roku. Wtedy jednak wycofano się z niego po protestach kierowców. Na razie Ministerstwo Finansów nie komentuje medialnych doniesień, nie zaprzecza też, że Rishi Sunak bardzo zapalił się do nowego systemu opłat. Brytyjscy kierowcy płacą obecnie akcyzę za każdy litra benzyny i oleju napędowego, który wlewają do swoich baków. Biorąc pod uwagę ambitne cele środowiskowe rządu Johnsona - również na polu motoryzacji, można się spodziewać, że dziura finansowa państwa będzie rosła. Stąd poszukiwania alternatywnych sposobów wyciągnięcia pieniędzy z kieszeni kierowców.

Wielka Brytania i Kanada podpisały umowę o ciągłości handlu

Twitter/Boris Johnson

W

ielka Brytania i Kanada zawarły umowę, która będzie regulować stosunki gospodarcze między obiema stronami tuż po brexicie. Dokument ma zapewnić przepływ towarów i usług, których wartość jest szacowana na 27 mld dolarów. Podpisany dokument to kolejna umowa typu "rollover" zawarta przez Londyn w ostatnim czasie – władze Wielkiej Brytanii i Kanady jedynie przedłużyły okres respektowania przez nie zasad, które wcześniej wynegocjowano w ramach Unii Europejskiej. Szczegółowe rozmowy nad

przyszłym charakterem stosunków handlowych, będą omawiane przez zespoły negocjacyjne na początku 2021 roku. „Dzisiejsze porozumienie stanowi podstawę wymiany handlowej wartej 20 mld funtów i gwarantuje tysiące miejsc pracy”, powiedziała Liz Truss, sekretarz stanu ds. handlu międzynarodowego Wielkiej Brytanii. Wielka Brytania jest jednym z najbardziej liczących się partnerów handlowym Kanady - po Stanach Zjednoczonych, Chinach, Meksyku i Japonii. Boris Johnson od początku kampanii brexitowej podkreślał, że jednym z największych plusów wyjścia z Unii będzie możliwość zawierania bezpośrednich umów handlowych z partnerami ze świata, a nie jak dotychczas w ramach wspólnoty. W ciągu niecałych dwóch lat Londyn podpisał umowy handlowe z 53 krajami. Krytycy Johnsona zwracają jednak uwagę, na fakt, że większość z nich to kopia umów tych państw z Unią Europejską.

siążę i Księżna Cambridge odbyli spotkanie online ze świeżo upieczonymi ojcami, którzy skorzystali z darmowych porad i kursów jednej z londyńskich organizacji charytatywnych. Dzięki wsparciu fachowców mężczyźni - w różnym wieku, stali się bardziej świadomymi rodzicami. William i Kate, odbyli rozmowy z czterema mężczyznami, którzy skorzystali z pomocy „Future Men”. Londyńska organizacja charytatywna wspiera co roku około 500 świeżo upieczonych ojców i ich partnerki w byciu w pełni świadomymi rodzicami. Organizuje również różnego rodzaju kursy i szkolenia dla przyszłych ojców – mężczyzn i chłopców. Wideokonferencję zorganizowano w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Mężczyzn, który obchodzony był 19 listopada. William przyznał, że jego zdaniem wielu mężczyzn, po prostu nie wie dokąd udać się po pomoc, dlatego tak ważne jest nagłośnienie tej kwestii. „Bardzo się martwię, bo wielu ojców, którzy nie wiedzą co robić i gdzie się udać po pomoc, może nie mieć wystarczająco dobrego wsparcia wokół siebie aby wiedzieć jak działać”, wyznał książę. Kate dopytywała ojców o to jak radzą sobie podczas blokady. „To bardzo, bardzo trudna praca - o ile można to nazwać pracą. (…) W przypadku każdej innej pracy, której się podejmujesz, są

Twitter.com/KensingtonRoyal

jakieś wytyczne. (…) A to jest coś nowego. Bycie rodzicem po raz pierwszy jest bardzo przerażające”, przyznał jeden z ojców Sarit Chaturvedi. Inny mężczyzna dodał, że zna wielu mężczyzn, którzy wcześniej nie słyszeli o kursach ojcostwa. Warto przyp omnie ć, że książęca para sama posiada trójkę dzieci, a księżna Kate uczyniła z jej programu dotyczącego wspierania wczesnego rozwoju dzieci, jeden z głównych filarów swojej pracy publicznej. W najbliższych dniach znane będą wyniki ogólnokrajowych badań prowadzonych przez fundację Kate w ramach wspomnianego programu.

Harry i Meghan przekazali klucze do Frogmore Cottage księżniczce Eugenie

J

ak donoszą brytyjskie media, księżniczka Eugenie wraz z mężem Jackiem Brooksbankiem zamieszkali w Frogmore Cottage - rezydencji Meghan i Harry'ego leżącej niedaleko zamku Windsor. Rezydencja pozostaje własnością Sussex’ów, jednak para opuszczając Wielką Brytanię zdecydowała, iż nie będzie więcej z niej korzystać. Z kolei Eugenie i jej mąż, od dłuższego czasu szukali dla siebie domu - małżonkowie oczekują przyjścia na świat ich pierwszego dziecka. Taki obrót spraw z pewnością cieszy królową, która miała być niezadowolona z faktu, że rezydencja na remont której wydano 2,4 mln funtów z kieszeni podatników (Harry i Meghan ostatecznie sami pokryli ten koszt), stoi pusta. Porzucenie Frogmore Cottage przez Meghan i Harry’ego był dla monarchini tym większym ciosem, że sprezentowała go wnukowi tuż po jego ślubie. Sussex’owie zwrócili pieniądze wydane na remont rezydencji latem tego roku, po podpisaniu lukratywnej umowy z Netflixem. Dziecko księżniczki Eugenie będzie dziewiątym prawnukiem królowej.

Ksieżniczka Eugenie. Fot. Wikipedia

24 Więcej na portalu

cooltura24.co.uk


| Nº 871 | 26 listopada 2020

TYM ŻYJĄ WYSPY |

| 13


14 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

26 listopada 2020 | Nº 871 |

Znajdź prezent w Coolturze! Święty Mikołaj zostawi prezenty w czterech grudniowych wydaniach tygodnika Cooltury. Szukaj na naszych stronach pudełka, w którym jest Bluetooth Speaker.

Nagrodę rozlosujemy wśród osób, które wyślą maila na adres: konkurs@cooltura.co.uk podając numer strony z prezentem, a także swoje imię i nazwisko Regulamin konkursu „Znajdź prezent”: 1. Organizatorem konkursu jest Media In & Out wydawca tygodnika Cooltura. 2. W losowaniu nagród nie mogą brać udziału pracownicy i krewni organizatora konkursu. 3. Odpowiedzi, zawierające numer strony z prezentem oraz imię i nazwisko uczestnika konkursu, należy wysłać mailem na adres: konkurs@ cooltura.co.uk w terminie do 7 dni od daty wydania. 4. Zwycięzcy zostaną wybrani drogą losowania, które przeprowadzi organizator konkursu. 5. Zwycięzcy zostaną poinformowani mailowo. 6. Odbiór nagród tylko osobisty w redakcji tygodnika Cooltura - Unit 8, Odeon Parade, 480 London Road, Isleworth TW74RL. 7. Uczestnicy konkursu wyrażają zgodę na przetwarzanie ich danych osobowych przez organizatora konkursu. 8. Organizator zastrzega sobie prawo do odwołania konkursu bez podania przyczyn.


TYM ŻYJĄ WYSPY |

| Nº 871 | 26 listopada 2020

| 15

Będąc w śpiączce po zarażeniu się koronawirusem, urodziła bliźniaki

P

erpetual Uke będąc w ciąży zaraziła się koronawirusem i ze względu na pogarszający się stan zdrowia kobiety wprowadzono ją w stan śpiączki farmakologicznej. Ostatecznie lekarze zdecydowali się na cesarskie cięcie w 26 tygodniu ciąży, a po kilku tygodniach od tego wydarzenia matka wygrała walkę z koronawirusem. Teraz rodzina mówi o cudzie, jaki ich spotkał. Perpetual Uke trafiła do szpitala Queen Elizabeth w Birmingham w kwietniu z Covid-19. Z czasem jej stan zdrowia mocno się pogorszył, więc lekarze wprowadzili ją w stan śpiączki farmakologicznej. Obawiając się o dzieci, ostatecznie podjęto decyzję o wykonaniu cesarskiego cięcia w 26 tygodniu ciąży. Dzieci – dziewczynka Sochika Palmer i chłopiec Osinachi Pascal, ważyły zaledwie 765 g i 850 g po urodzeniu. Zostały zabrane na oddział intensywnej terapii dla noworodków.

Poród wywołano w lipcu. Teraz pani Uke zdecydowała się opowiedzieć prasie o tym, co czuła po wybudzeniu jej ze śpiączki i powrocie do zdrowia. „Nie widziałam brzucha i myślałam, że straciłam dzieci”, powiedziała dziennikarzom„Metra”. „To, co się stało, to po prostu cud”. „Pamiętam jak zachorowałam i przyjechała karetka, żeby mnie zabrać, a potem zapadłam w śpiączkę. Najgorsze było jednak to, co działo się ze mną po wyjściu z tego stanu – miałam koszmary, urojenia. To był bardzo, bardzo niespokojny czas dla mojego męża, a nawet dzieci, które mogłam zobaczyć dopiero po 2 tygodniach od wybudzenia”, wyznała kobieta. Bliźniaki oraz ich matka pozostają pod kontrolą lekarzy z Birmingham City Hospital. „Powrót do domu był dla mnie prawdziwym błogosławieństwem. Teraz rodzina jest razem i jesteśmy bardzo, bardzo szczęśliwi”. Państwo Uke mają również dwójkę starszych dzieci w wieku 11 i 12 lat.

Lotnisko imienia Seana Connery’ego?

© carrie-nelson / Shutterstock.com

Od

śmierci aktora upłynęło niewiele czasu – zmarł 31 października tego roku, a jego fani już znaleźli sposób na to, jak uhonorować wielkiego Szkota. Do zarządu lotniska w Edynburgu skierowano petycję z propozycją upamiętnienia Seana Connery’ego w nazwie portu. Głosy poparcia pomysłodawcy petycji zbierają za pośrednictwem internetu. „Liverpool ma lotnisko Johna Lennona, Belfast ma lotnisko George'a Besta (wybitnego brytyjskiego piłkarza, urodzonego w Belfaście, który zmarł na skutek choroby alkoholowej w 2005 roku), a wraz ze śmiercią jednego z najsłynniejszych synów Edynburga, miasto to powinno mieć lotnisko sir Seana Connery'ego”, oświadczył pomysłodawca akcji Andrew Morton. Sean Connery to legendarny odtwórca postaci Jamesa Bonda, laureat Oscara. Sławę przyniosły mu również takie produkcje jak „Nieśmiertelny”, „Imię

róży”, „Indiana Jones”. Gwiazdor zmarł 31 października 2020 roku w wieku 90 lat. Rzecznik lotniska podszedł do sprawy bardzo dyplomatycznie: „Jeśli kiedykolwiek rozważymy zmianę nazwy lotniska, będziemy musieli wziąć pod uwagę innych słynnych Szkotów. Sean Connery byłby jednym z nich. Obecnie nie mamy takich planów”, oświadczył. Fani gwiazdora mają też inne pomysły na to, jak upamiętnić urodzonego w Edynburgu Connery'ego. W centrum miasta miałby stanąć pomnik aktora, a jedna z jego głównych arterii – Western Approach Road, miałaby zostać przemianowana na ulicę Seana Connery’ego.

24 Więcej na portalu

cooltura24.co.uk

PRODUCENT I INSTALATOR Plastik Szkło Drewno Aluminium

OKNA DRZWI ŚWIETLIKI DRZWI PRZESUWNE I HARMONIJKOWE Fabryka i showroom: 1 Cumberland Avenue Park Royal London NW10 7RX 0208 963 9701

info@perfectcrystal.co.uk www.pwindows.co.uk


oferta specjalna: 16 Zimowa |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

20% zniżki

Jeleń zaatakował mężczyznę

na wybielanie lampowe

Philips Zoom!

Odkryj piękno swojego uśmiechu z Dental Beautique Przyjazna atmosfera, wykwalifikowani stomatolodzy i higienistki, komfortowe wnętrza.  Wykonujemy zabiegi używając najwyższej jakości materiałów przy pomocy najnowocześniejszego sprzętu medycznego.  Profilaktyka (diagnostyka, higienizacja, piaskowanie, lakowanie)  Stomatologia zachowawcza (wysoko estetyczne wypełnienia)  Protetyka (korony, mosty, licówki)  Endodoncja (leczenie kanałowe)  Medycyna estetyczna (wypełniacze kwasem hialuronowym, botoks) Leczymy zarówno dorosłych jak i dzieci. Zapraszamy wszystkich Państwa do odwiedzenia

Polskiej Kliniki Stomatologicznej – 849 Fulham Road, SW6 5HJ Londyn. Odwiedź www.stomatologfulham.co.uk

Zadzwoń lub napisz pod 07878

100200

Fot. Twitter/CharlotteWilden

P

ewien mężczyzna, który usiłował dokarmiać jelenia pasącego się na terenie Richmond Park w Londynie, na długo zapamięta to spotkanie. Zwierzę, które najwidoczniej poczuło się zagrożone, pogoniło śmiałka, a zdjęcia z tego wydarzenia trafiły do sieci. Richmond Park to największy spośród królewskich parków w Londynie. Leżący w dzielnicy Richmond upon Thames rozległy obszar pełni jednocześnie funkcję rezerwatu przyrody. Niestety, odwiedzający park ludzie często zapominają o tym, że to teren chroniony, a co gorsza: bezmyśl-

nie podchodzą do żyjących tam zwierząt i dokarmiają je. W mediach społecznościowych opublikowano w ostatnim czasie zdjęcia mężczyzny, który wraz z dziećmi podszedł do jednego z jeleni. Wszystko wskazuje na to, że śmiałek podawał mu jedzenie z ręki... do czasu. Zwierzę w końcu zaatakowało turystę. Mężczyzna miał wiele szczęścia, że nic mu się nie stało, przyznają miłośnicy przyrody – samce jelenia bywają agresywne, jeżeli poczują się zagrożone, dlatego też w Richmond Park obowiązuje zakaz podchodzenia do zwierząt, o czym warto pamiętać.

Zuchwała kradzież na autostradzie

© david muscroft / Shutterstock.com

N

orthamptonshire Police poinformowała o zuchwałej kradzieży sprzętu elektronicznego na autostradzie M1. Złodzieje najpierw napadli na kierowcę ciężarówki i obezwładnili go, a następnie przejęli towar. Do zdarzenia doszło 10 listopada, policja nadal prowadzi poszukiwania skradzionego sprzętu oraz złodziei. Kradzież zdaniem policji została starannie zaplanowana. Ciężarówkę zatrzymano na zjeździe nr 18 w Northamptonshire, między godziną 19: 45 a 20:00 czasu lokalnego.

Kierowca ciężarówki oraz towarzyszący mu ochroniarz zostali obezwładnieni. Złodzieje przejęli pojazd, który zaparkowali później przy Eldon Close w wiosce Crick ,gdzie nastąpił przeładunek 48 palet ze sprzętem firmy Apple do drugiej ciężarówki. Pojazd rabusiów znaleziono ostatecznie w Lutterworth w Warwickshire, gdzie jak sądzi policja, towar załadowano do kolejnej ciężarówki. Kradzieży dokonano po tym, jak firma Apple wypuściła na rynek iPhone'a 12; straty szacowane są na około 5 milionów funtów.


| Nยบ 871 | 26 listopada 2020

COOLTIME / ZAPOWIEDZI |

| 17


18 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| OBLICZA EMIGRACJI

Era Nowych

Misją Ery Nowych Kobiet jest inspirowanie kobiet do przemiany osobistej i zawodowej, które mają pomóc w budowaniu poczucia własnej wartości i akceptacji, trwałych relacji, niezależności Dariusz A. Zeller finansowej i poczucia szczęścia. Zasiewamy również w kobietach świadomość, że nie ma sytuacji zym jest Era Nowych Kobiet, bez wyjścia – mówi Karina Cenalia, liderka Ery Nowych Kobiet.

C

co to jest za inicjatywa i do kogo skierowana?

pracujemy codziennie nad rozwojem naszej społeczności.

Era Nowych Kobiet to międzynarodowy kobiecy ruch społeczny zainicjowany przez Joannę Przetakiewicz, który zrzesza dziesiątki tysięcy Polek w kraju i zagranicą. Kobiet, które utożsamiają się z głównymi jego ideami – wzajemnym wsparciem, motywacją, inspiracją oraz szczęściem. Ta ostatnia jest nam szczególnie bliska. Uważamy, że każda z nas może się doczekać szczęścia, a przy odpowiednim wsparciu nauczyć go. Misją Ery Nowych Kobiet jest inspirowanie kobiet do przemiany osobistej i zawodowej, które mają pomóc w budowaniu poczucia własnej wartości i akceptacji, trwałych relacji, niezależności finansowej i poczuciu szczęścia. Zasiewamy również w kobietach świadomość, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Na tym właśnie filarze powstała akcja #niebojesie.

Wachlarz waszych zadań jest dosyć szeroki. Co należy obecnie do waszych priorytetów?

Wszystkie nasze działania traktujemy priorytetowo, ale zawsze na pierwszym miejscu jest pomoc i wsparcie. Jeśli tylko mamy ku temu możliwości – pomagamy, nawet gdyby to była tylko (lub aż) krótka rozmowa, rada czy jedno dobre słowo. Kolejną rzeczą jest propagowanie pozytywnych wibracji w tym ciężkim czasie. Staramy się tworzyć dla kobiet przestrzeń, by mogły się poznawać, tworzyć relacje i budować mikrospołeczność opartą na przyjaźni. Planujemy też projekty na wiosnę. Mamy nadzieję spotkać się wówczas na żywo. Tego nie możemy się naprawdę doczekać!

W jaki sposób, szczególnie teraz, w obliczu walki z koronawirusem, wygląda wasza działalność?

Jakie cele stawiacie przed sobą w ramach Ery Nowych Kobiet?

Wszelkie nasze działania związane są ściśle z wizją i misją Fundacji Era Nowych Kobiet. Naszym głównym celem tu w Londynie jest integracja polskich kobiet z całego UK. Tworzenie przestrzeni do spotkań, nawiązywania nowych znajomości i przyjaźni, wymiany doświadczeń oraz motywacji. Poprzez nasze akcje pragniemy wzbudzać w nich przeświadczenie, że mogą więcej! Oczywiście najważniejszym celem jest dotarcie do jak największej liczby kobiet, które utożsamiają się z wartościami, które propagujemy. Chcemy, by nasza grupa rosła w siłę. Kolejnym celem jest stworzenie w ramach fundacji bazy warsztatów, szkoleń, które otworzą kobietom drzwi do rozwoju osobistego oraz podnoszenia ich kompetencji.

Covid-19 zmienił naszą rzeczywistość diametralnie. Propagowane przez nas spotkania na żywo siłą rzeczy musiały przenieść się do internetu. Choć bardzo chcemy wrócić do czasów, kiedy spotykałyśmy się na dużych imprezach, jak zeszłoroczne spotkanie świateczne, kawy w Sky Garden, pikniki w Hyde Parku czy kolacje. Większy nacisk kładziemy obecnie na rozwój social mediów – grupy i fanpege’u na Facebooku oraz Instagramie, które są naszym łącznikiem z Enkami. Świetnie sprawdzają się tutaj spotkania online poprzez aplikację Zoom np. nasze niedzielne poranne kawy, które planujemy organizować co tydzień w niedziele do końca roku. Ta forma komunikacji jest dla nas w obecnych warunkach idealna. Potrafimy stworzyć bardzo pozytywną atmosferę pełną żartów i śmiechu, totalnie na luzie. I o to nam właśnie chodziło!

Karina

Kto stworzył i współtworzy ów projekt w UK?

Erę zainicjowała Joanna Przetakiewicz, która swoją odważną wizją oraz ciepłem, otwartością i empatią „zaraziła” swoim pomysłem inne kobiety. Rzesze kobiet! Tak więc nie miniemy się z prawdą, jeśli powiemy, że projekt tworzymy my wszystkie. Jeśli chodzi o zespół koordynujący działania w Londynie, to mamy dwie liderki: Karinę Cenalię i Martę Marczak oraz cudowny team dziewczyn: Olgę, Magdę, Emilię, Karolinę i Paulinę, z którymi

Przybliżcie, proszę, tematykę książki wydanej przez fundację Joanny Przetakiewicz pt. „Nie bałam się o tym rozmawiać. Historie bez retuszu”, którą promujecie.

Ela

Marta

Są to retrospekcje dziewięciu kobiet, które postawiły się życiu i powiedziały stanowcze „nie” swoim oprawcom, losowi, przeznaczeniu. Dla nich było to pewnego rodzaju


| Nยบ 871 | 26 listopada 2020

Kobiet

| 19


20 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| OBLICZA EMIGRACJI

remedium na ból i cierpienie. Idei upublicznienia najstraszniejszych życiowych doświadczeń przyświecał jeden cel – wsparcie i dodanie odwagi tym kobietom, które nadal tkwią w sytuacjach kryzysowych, a które nie widzą opcji ucieczki z koszmaru. Ich historie pokazują, że nie ma sytuacji bez wyjścia, a nawet najtrudniejsze, takie jak alkoholizm rodziców, przemoc fizyczna i seksualna, agresja, poniżanie, gwałt, wyzwiska, zdrady, ciężkie choroby, wypadki, śmierć bliskich, hejt, pomówienia, bankructwa czy nawet próby samobójcze można przeżyć i zacząć życie od nowa.

Jedną z jej bohaterek jest Polka mieszkająca w Londynie. Kto to jest i jaki jest jej bagaż doświadczeń?

Jedną z dziewięciu głównych bohaterek jest Ela Polkowska, cudowna, odważna, zdeterminowana kobieta,

która związana jest z nami od samego początku istnienia londyńskiej Ery. Aby nie zdradzać zbyt wielu szczegółów z książki możemy jedynie powiedzieć, że Ela przez wiele lat leczyła depresję oraz zaburzenia lękowe, które pojawiły się w jej życiu wskutek przeżyć, ale zdecydowała się zawalczyć o swoje szczęście i ...wygrała. Każdy powinien przeczytać jej (i nie tylko jej) historię. Ku pokrzepieniu i wierze w to, iż nie ma sytuacji bez wyjścia.

Jako ENK stawiacie sobie na cel m.in. walkę z depresją. To temat mega ważny i niezwykle istotny. Jakie są wasze działania w tej kwestii?

Jako osoby pracujące z kobietami i dla kobiet doskonale znamy ich potrzeby i problemy. Brak akceptacji siebie, zwątpienie we własne możliwości, samotność czy w końcu również depresja, która nie jest przecież zależna od płci ani wieku, dotyka bardzo często osoby w naszym najbliższym otoczeniu. Dlatego podnoszenie

świadomości i wiedzy o niej jest tak ważne. My pragniemy uświadamiać kobiety, że jest to choroba, którą się leczy, nie wstyd! Dlatego też naszymi przyszłymi projektami będą kampanie społeczne dotyczące intymnych sfer

kobiecego zdrowia. Merytorycznie możemy liczyć na wsparcie dr Martiny Lec, Polki pracującej dla NHS w jednym z londyńskich szpitali, która dzieli się swoją wiedzą na tematy związane ze zdrowiem oraz funkcjonowaniem tutejszego systemu opieki zdrowotnej. Jesteśmy jej za to ogromnie wdzięczne.

Kto może lub powinien zgłaszać się do was?

Serdecznie zapraszamy kobiety z całego UK! Bez względu na wiek, poglądy i przekonania. To jest przestrzeń dla kobiet, którym bliskie są nasze idee. Jedynie hejtowi, sporom i negatywnym emocjom mówimy stanowcze „nie”.


| Nº 871 | 26 listopada 2020

OBLICZA EMIGRACJI | Gdzie można szukać informacji o waszej działalności?

Oczywiście w social media. Mamy swój fanpage na Facebooku, zamkniętą grupę, która jest bezpieczną przestrzenią oraz Instagram. Poniżej podamy wszystkie namiary i oczywiście zapraszamy do polubienia naszych profili oraz zapraszania znajomych kobiet.

| 21

Razem możemy więcej. https://www.facebook.com/ eranowychkobietLondyn Instagram profil o nazwie – Era Nowych Kobiet Londyn Strona www. eranowychkobiet. com.


22 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| COOLTIME / ZAPOWIEDZI

To może być wyjątkowy wieczór! Andrzejki 2020 Andrzejki, szczególnie popularne w Polsce, co roku obchodzimy w wigilię imienin świętego Andrzeja – czyli w nocy z 29 na 30 listopada. I chociaż w tym roku zbiegają się one z końcem weekendu, warto wykorzystać ten wieczór na dobrą zabawę. Oto lista pomysłów, dzięki którym ta noc będzie na pewno udana!

Filmy Czarownice z Eastwick Na magiczny wieczór „Czarownice z Eastwick” wydają się wyborem oczywistym. Trzy niemłode już kobiety marzą o poznaniu mężczyzny. Wkrótce w miasteczku pojawia się tajemniczy nieznajomy

Prestiż

Hotel Transylwania

Dwaj młodzi iluzjoniści żyją w przyjaznych stosunkach. Gdy ginie żona jednego z nich, mężczyźni stają się śmiertelnymi wrogami.

Coś dla młodszych widzów albo całej rodziny. Hrabia Drakula i jego 118-letnia córka prowadzą hotel w Transylwanii. Przyjaźń dziewczynki z ludzkim chłopcem wpędza rodzinę w kłopoty.

Joker Strudzony życiem komik popada w obłęd i staje się psychopatycznym mordercą.

Dom dusz Ambitny właściciel ziemski poślubia siostrę swojej zmarłej narzeczonej. Z czasem dorabia się fortuny, co burzy losy jego rodziny.

Książki The English Ghost: Spectres Through Time Anglicy widzą więcej duchów niż jakikolwiek inny naród. Od średniowiecza po dzień dzisiejszy opowiadano historie o duchach, które mszczą niesprawiedliwość, duszach, które tęsknią za pokojem i strachach, które po prostu chcą się bawić.

The Labyrinth of the Spirits Daniel Sempere jako dziecko odkrył w korytarzach Cmentarza Zapomnianych Książek niezwykłą powieść, która zmieniła bieg jego życia.

O cudach i nowoczesnym spirytyzmie Jedno z najbardziej znanych dzieł anglosaskiego spirytualizmu, składa się z trzech esejów autorstwa brytyjskiego biologa Alfreda Russela Wallace’a – poddawaniu w wątpliwość istnienie cudów, a co za tym idzie, wszelkich zjawisk paranormalnych. Analizę własnych doświadczeń i eksperymentów, a także podsumowanie najważniejszych prac badaczy zjawisk mediumicznych.


COOLTIME / ZAPOWIEDZI |

| Nº 871 | 26 listopada 2020

Gry

Duchy czy nieznana siła?

Tajemnicze Domostwo

Co łączyło pisarzy Bolesława Prusa i Władysława Reymonta, prezydenta Warszawy Sokratesa Starynkiewicza, malarza Henryka Siemiradzkiego i wybitną uczoną Marię Skłodowską-Curie? Wszyscy przez pewien czas interesowali się zjawiskami mediumicznymi, a nawet brali udział w seansach spirytystycznych. Książka odkrywa nieznane wątki biografii znanych ludzi. Ukazuje historię polskiego spirytyzmu, gorące spory wokół badań mediumicznych oraz nadzieje i porażki związane z próbami poznania fenomenów parapsychicznych.

Towarzyska gra kooperacyjna przeznaczona dla 2 do 7 graczy. W jej trakcie jedna osoba wciela się w rolę ducha mężczyzny niesłusznie skazanego za zabójstwo, natomiast reszta przyjmuje rolę śledczych, których wspólnym zadaniem jest rozwiązanie zagadki i wskazanie prawdziwego mordercy.

Ucieczka z lochu

Dziady Są bez wątpienia największym arcydziełem romantyzmu polskiego. Osobiste przeżycia (nieszczęśliwa miłość do Maryli Wereszczakówny) i aktualne wydarzenia polityczne (śledztwo i aresztowania wśród filomatów oraz martyrologia młodzieży polskiej), przeniósł poeta na płaszczyznę eschatologiczną odwiecznych zmagań dobra i zła oraz relacji świata żywych i świata zmarłych. Starodawny obrzęd ku czci zmarłych przodków, dziady, uczynił łącznikiem pomiędzy poszczególnymi częściami utworu oraz okazją do refleksji nad człowieczeństwem, miłością, przeznaczeniem, wizją świata i zaświatów, sytuacją Polski i jej przyszłością, tworząc ponadczasowe dzieło.

The Haunted Mansion – Call of the Spirits Game Przeglądaj wszystkie klasyczne pokoje w opanowanej przez duchy rezydencji, od wypełnionej uroczystościami Sali Balowej po poddasze i cmentarz i dalej w poszukiwaniu duchów. Uważaj jednak na Autostopowe Duchy, które słyną z tego, że „podążają za tobą do domu”, ponieważ może to oznaczać twoją zgubę!

| 23

Przyjemna gra dla całej rodziny, w której wcielamy się w rolę rycerza i ścigamy się z przeciwnikami przez labirynt drzwi, gdzie za każdym rogiem czeka niespodzianka. Otwieraj i zamykaj przejścia, tak by jako pierwszy wydostać się z Lochu zostawiając w tyle przeciwników. Sprytna strategia i właściwe karty pozwolą spowolnić działania przeciwników i wykorzystać przewagę.

Terraformacja Marsa Gracze wcielają się w przedstawicieli potężnych korporacji, których celem jest terraformowanie czerwonej planety, rozwijanie różnorodnych projektów biznesowych i naukowych oraz konkurowanie z innymi korporacjami, a jednocześnie realizowanie jednego, wspólnego celu – przystosowywanie Marsa do zamieszkania przez ludzkość. Co ciekawe, można grać nawet w pojedynkę!

Leśne duchy Prosta gra w obłędnej oprawie graficznej. Naszym celem jest zbieranie symboli duchów w takich kombinacjach, aby przyniosły nam jak najwięcej punktów. Las tworzymy z kartonowych płytek, które zbieramy w trakcie gry jedynie z jego skraju. Gramy do momentu, aż nasz las opustoszeje, a następnie liczymy punkty. Możemy również rezerwować płytki lub zdobywać specjalne żetony dające bonusy.


24 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| COOLTIME / ZAPOWIEDZI

Kulturalnie w sieci D Grota świętego Mikołaja Santa at Home

Przygotowała Karolina Wiatrowska

rugi lockdown i kolejne propozycje z sieci: wydarzenia, które za pośrednictwem platform cyfrowych przeniosą nas w inny wymiar i możliwe że chociaż na chwilę pozwolą zapomnieć o trudach dnia codziennego. Dla tych, których magia świąt już dopadła, proponujemy wybrać się do wirtualnej groty św.Mikołaja, a tym, którzy do świąt jeszcze odliczają, sugerujemy kilka naprawdę ciekawych zajawek.

23 listopada – 24 grudnia, santaathomeofficial.com

Dzieci (w każdym wieku) mają w tym roku wyjątkową możliwość spotkania św. Mikołaja w spersonalizowanej i prywatnej sesji Zoom, na żywo z bieguna północnego, wraz z nieograniczoną liczbą członków rodziny – ciotkami, wujkami, babciami, dziadkami, kuzynami. Sesja trwa do 12 minut, z możliwością uzyskania bezpłatnego pliku wideo, który będzie pamiątką na długo. Rezerwacja spotkania na santaathomeofficial. com. Sesje zaczynają się od £42 dla maksymalnie sześciorga dzieci z wielu gospodarstw domowych (równowartość £7 na dziecko).

Internetowa premiera książki Young Poland: The Polish Arts and Crafts Movement, 1890 – 1918, 27 listopada William Morris Gallery i Muzeum Narodowe w Krakowie, we współpracy z Lund Humphries i Instytutem Kultury Polskiej w Londynie, mają przyjemność ogłosić nową publikację: „Young Poland: The Polish Arts and Crafts Movement, 1890 – 1918”. Ta przełomowa praca naukowa to pierwsza w historii książka, która zgłębia okres Młodej Polski w kontekście międzynarodowych ruchów rzemiosła artystycznego. Publikacja pod redakcją historyków sztuki Julii

Griffin i Andrzeja Szczerskiego – którzy w wyjątkowy sposób łączą bogatą wiedzę na temat wzornictwa zarówno w Polsce, jak i Wielkiej Brytanii – ukaże się w listopadzie 2020 roku, poprzedzając dużą wystawę poświęconą tej tematyce w William Morris Gallery jesienią 2021 roku. Ta pionierska i obficie ilustrowana publikacja przedstawia bogatą historię artystów, projektantów i rzemieślników, których projekty zdefiniowały Młodą Polskę, zawierając ponad 250 ilustracji ceramiki, mebli, tekstyliów, wycinanek,

Wystawa online poświęcona twórczości Artemisii Gentileschi w National Gallery Jednym z efektów ubocznych listopadowej blokady z powodu covidu jest tymczasowe zamknięcie uznanej wystawy w National Gallery poświęconej twórczości Artemisii, trwającej do 24 stycznia 2021 r. National Gallery ma przyjemność przedstawić film, dzięki któremu ​​ widzowie mogą dołączyć do kuratorki wystawy Letizii Treves podczas 30-minutowej wycieczki online, aby wysłuchać niesamowitej historii Artemisii i zobaczyć jej najbardziej znane obrazy. Rezerwacja na nationalgallery.org.uk/whats-on/ artemisia-curator-led-exhibitionfilm, by uzyskać dostęp do filmu z dowolnego urządzenia: telefonu komórkowego, tabletu lub komputera. Koszt £8, dostępne do zamknięcia wystawy.

rzeźb w drewnie, zastawy stołowej, witraży, książek artystycznych, zabawek dla dzieci i ozdób świątecznych, a także projekty dekoracji wnętrz domów, kościołów i budynków użytku publicznego. Książka dowodzi, że Młoda Polska miała fundamentalne podobieństwa z brytyjskim ruchem Arts and Crafts i że to właśnie jego etos napędzał patriotyczną ideologię ruchu i dążenie narodu do odzyskania polskiej niepodległości. Oficjalna premiera odbędzie się 27 listopada, na cyfrowym wydarzeniu Zoom.

Wirtualny koncert ELECTRONICA: VISION OF SOUND II 28 listopada 20:00 Jedyny w swoim rodzaju wirtualny koncert w wykonaniu Hatti Vatti (Polska), Bratři (Czechy), Óperentzia (Węgry) i Kataríny Máliková (Słowacja): daj się ponieść hipnotyzującym efektom wizualnym i nowoczesnym rytmom, które razem tworzą nastrojowe pejzaże dźwiękowe, przekraczające granice współczesnej muzyki elektronicznej. Po sukcesie ubiegłorocznego wydarzenia, środkowoeuropejscy muzycy nowej generacji po raz kolejny łączą siły. W tym roku wydarzenie przenosi się do internetu, gdzie można będzie cieszyć się wirtualną̨ elektroniką̨ poprzez kanały Rich Mix na Facebooku i YouTubie.


COOLTIME / recenzja |

| Nº 871 | 26 listopada 2020

| 25

Muzyka na niepogodę „T

Na pochmurne dni i długie wieczory świetnym lekarstwem może być muzyka. Już starożytni Grecy wierzyli w moc muzyki, a dziś dobrze wiemy, że muzyka może podnieść na duchu, a nawet pomóc podnieść się z depresji. Ostatnio ukazały się dwa albumy, które choć bardzo od siebie różne, to z pewnością pomogą nam przetrwać długie jesienne wieczory.

Dr Jacek Kornak

he mad lover” to najnowsze nagranie lutnisty Thomasa Dunforda oraz skrzypka Theotime Langlois de Swarte. Na albumie możemy usłyszeć sonaty, suity, fantazje oraz inne formy muzyczne popularne w XVII wiecznej Anglii. Usłyszymy tutaj kompozycje między innymi Henry’ego Purcella, Nicoli Matteisa oraz Johna Ecclesa. Często muzyka dawna wydaje się dość schematyczna. Dunford i Swarte udowadniają, że wcale nie musi tak być. Ich wykonanie brzmi lekko i naturalnie. Przywracają oni tej muzyce jej właściwy charakter. W owym czasie była to muzyka rozrywkowa grywana na dworach arystokratów. Artyści wydobywają z dawnych utworów poezję i energię, przywracając je w ten sposób do życia. Słuchając „The mad lover” można mieć wrażenie, że słucha się dwóch nieformalnie improwizujących muzyków. Muzyka płynie lekko, tworząc raz sielankowy, to znów nieco melancholijny nastrój. Obaj panowie dają popis wirtuozerii i niezwykłej muzycznej fantazji. Album „The mad lover” wydała Harmonia Mundi.

U

kraiński śpiewak Dmytro Popov zadebiutował w Londynie w 2011 roku i od tego czasu wielokrotnie tutaj występował. Mogła go też podziwiać publiczność na całym świecie, od Nowego Jorku, przez Monachium po Moskwę. Obecnie ci, którzy nie mieli okazji usłyszeć artysty na żywo, mają okazję poznać jego talent dzięki nagraniu „Hymns of love”. Dmytro Popov śpiewa z towarzyszeniem Deutsches Symphonie-Orchester Berlin pod batutą Mikhaila Simonyana. Na albumie możemy usłyszeć słynne arie Pucciniego, Bizeta, Gounoda, ale także muzykę słowiańskich mistrzów, tj. Czajkowskiego, Borodina oraz Dvořáka. Na albumie znajduje się nawet ukraińska pieśń ludowa. Dmy-

R

omuald Twardowski to niewątpliwie jeden z najważniejszych polskich twórców. Właśnie ukazał się album zawierający jego pieśni i sonety. Utwory na albumie pochodzą z lat 1987 – 1990. Muzykę Twardowskiego wykonują bas-baryton Tomasz Konieczny oraz pianista Lech Napierała. Twardowski posiada niezwykły zmysł do utworów wokalnych. Jego pieśni brzmią naturalnie. Muzyka jest tutaj opowieścią, która nierozerwalnie przeplata się

z poezją. Tomasz Konieczny stworzył bardzo teatralną interpretację tych utworów. W jego wykonaniu stają się one pasjonującymi mini opowieścaiami, pełnymi emocjonalnych zawirowań. Tomasz Konieczny jest śpiewakiem operowym i na tym nagraniu słychać operową manierę, wpadajacą miejscami w dramatyzm. Jednak pomimo to jest to świetne wykonanie, które przybliża nam piękno muzyki Twardowskiego i nadaje jej nowe życie. Nagranie ukazało się dzięki wydawnictwu Anaklasis.

tro Popov to tenor o wyjątkowo pięknym głosie i zarazem odznaczający się unikalną muzykalnością. W jego interpretacji kompozycje Pucciniego czy też Czajkowskiego brzmią naturalnie, słodko, mają w sobie coś niemal hipnotycznego. To nie jest głos bardzo dramatyczny, ale posiada wyjątkowy czar. Popov urzeka na tym nagraniu jasnym, lirycznym głosem, ale też swobodą wokalną, dzięki której każdy utwór brzmi jak naturalna piosenka, a nie teatralna aria. To właśnie odróżnia Popova od wielu innych śpiewaków, którzy z patosem i z mozołem wykonują swoje role. Tutaj nie czuje się nic sztucznego, raczej ma się wrażenie jakby prosty chłopak śpiewem opowiadał o miłości. Album „Hymns of love” ukazał się dzięki wytwórni Orchid Classics.


26 |

| COOLTIME / ROZMOWA

26 listopada 2020 | Nº 871 |

Życie pisze własn G

dyby miała się pani opisać w kilku słowach, to zaczęłaby pani od pisarki czy romantyczki?

Zaczęłabym od myślicielki i obserwatorki. Dopiero po tym pisarki i romantyczki. Od dzieciństwa byłam ciekawa wszystkiego, co mnie otacza. Wśród rówieśników czułam się odizolowana. Nie pociągały mnie ich zabawy czy na nie pomysły. Najlepiej czułam się sama lub z kimś, kto umiał słuchać i zadawać pytania. Dość szybko zagłębiłam się w czytanie książek dla dzieci. Głównie baśni, które rozwijały wyobraźnię i wprowadzały w kolorowy świat. Wychowywałam się w otoczeniu lasów. Miałam tam swoje ulubione miejsca przy jeziorze. Wsłuchując się w plusk wody, patrząc na dzikie kaczki, słuchając jazgotu ptaków z lasu, czułam się jak Alicja w Krainie Czarów. Po powrocie do domu spisywałam swoje przemyślenia do pamiętnika. Myślę, że to był początek tworzenia tekstów.

Pytam, ponieważ tematem książki „Groszkowa sukienka”, której jest pani autorką, jest miłość. Fabuła dotyczy pani życia czy życia kogoś innego?

Całą fabułę oparłam o swoje pamiętniki. Są to zwierzenia z mojego życia w kontaktach z przyrodą i społecznością określonej lokalizacji i czasu. Wszystko, co opisuję w tej powieści, dzieje się w latach 1969-1971. To okres dojrzewania i podchodzenia do matury. To lęki przed uczuciem, jakim jest miłość. Strach przed niedotrzymaniem obietnicy danej matce, której przeżyte dwie wojny uniemożliwiły naukę w szkołach. Do dzisiaj słyszę jej słowa „ucz się dziecko, żebyś nie musiała całe życie harować jak twoja matka”. Moi rodzice mieszkali na terenie zaboru rosyjskiego w Pińsku – obecnie Białorusi. Wraz z dwiema córkami po wojnie wysiedlono ich na odzyskane tereny Prus Wschodnich. Osiedlili się w Suszu koło Iławy. Tu się urodziłam i wychowywałam aż do ukończenia podstawówki. Dalsze nauki musiałam pobierać poza Suszem. Wtedy jeszcze miasteczko nie miało żadnej szkoły ponadpodstawowej. Wyjeżdżając z domu obiecałam mamie, że wrócę ze świadectwem dojrzałości. W tym czasie moja starsza siostra już studiowała na UW. Była dumą rodziny. Natomiast w moim życiu rozpoczął się etap dorastania do uczuć, z którymi niezbyt sobie radziłam. Sukienkę w białe nakrapiane groszki dostałam w paczce od siostry, która była w tym czasie w Anglii. Tata już nie żył,

„Groszkowa sukienka”, debiutancka powieść Marii Ferenc ze Slough „pisała się” od wielu lat. Jej fabuła op skrzętnie od 16. roku życia. Napisana przystępnym językiem z domieszką poezji, zawiera wiele ciekawych z poznawaniem uczuć. „Tematem jest miłość. Zdawałoby się temat przereklamowany, niemodny, a jednak lecz najdłużej w pamięci zostaje ta pierwsza”. O tym, jak to jest wydać książkę w wieku 70. lat mówi w ro a mama nie mogła ze skromnej renty jej wspomóc finansowo. Siostra wzięła urlop dziekański, żeby w Anglii zarobić na skończenie studiów. W tamtych latach można było samemu dorobić. Ja też dorabiałam podczas wakacji przy pielęgnacji klombów w Suszu. Trzeba było mieć jedynie ukończone 18 lat. Obie z siostrą dorabiałyśmy na wakacje przy różnych pracach u okolicznych gospodarzy. Jeden miesiąc wakacji poświęcałyśmy na zarobek, a drugi na autostop. To była tania forma podróżowania. Kierowcy chętnie zabierali autostopowiczów, ponieważ za liczbę zebranych znaczków z kilometrami brali udział w różnych konkursach organizowanych przez PTTK.

Kiedy narodziło się w pani pisarstwo?

Od czasu, kiedy nauczyłam się czytać i pisać w szkole podstawowej w Suszu, stałam się fanką książek. Najwcześniej przeczytałam wszystkie książki, które były w domu. Między innymi były to baśnie Andersena, które czytałam mamie. Będąc w 5. klasie trafiłam na „Anię z Zielonego Wzgórza”. Po jej przeczytaniu wzięłam zeszyt i zaczęłam pisać książkę. Moja starsza siostra, po kryjomu to przeczytała. „Jak ty Marylę ubrałaś?”, zapytała trzymając w rękach zeszyt. „Nie widzisz, że ustroiłaś ją jak świąteczną choinkę? Wykorzystałaś na jej ubiór całą paletę kolorów!”. Wyrwałam jej ten zeszyt i uciekłam na górę do swojego pokoju. Przeleciałam swoją pisaninę i dopiero wtedy zorientowałam się, że do zielonych skarpet Maryli nie pasuje czerwona spódnica. Przyszło mi również na myśl, że nie mogę pisać drugiej książki z tymi samymi bohaterami. Od tego momentu wiedziałam, że chcę zostać pisarką, ale jeszcze nie wiedziałam, o czym chcę pisać. Dorastałam do tej wiedzy dość długo.

Jakie to uczucie w wieku 70 lat wydać książkę?

To radosne i jednocześnie smutne uczucie. Niezależnie od marzeń, życie pisze własne książki. My, ludzie, mamy w nim cele konieczne do osiągnięcia. To gonitwa za pracą, mieszkaniem, własną rodziną, za byciem/przetrwaniem tu i teraz. Marzenia schodzą na dalszy plan. Jak w starym dobrym powiedzeniu „jest czas tańca i jest czas różańca”. Kiedy marzenie spełnia


COOLTIME / ROZMOWA |

| Nº 871 | 26 listopada 2020

ne książki

parta jest na zachowanych pamiętnikach autorki, prowadzonych h opisów polskich Tatr oraz rozterek bohaterki związanych k nadal ważny w życiu każdego człowieka. Każda miłość jest wielka, ozmowie z Karoliną Wiatrowską autorka Maria Ferenc. się w tym drugim czasie, jest już zbyt późno, by móc je w pełni podbudować poczuciem sukcesu. W tak późnym wieku z podupadłym zdrowiem uczucia znowu odchodzą na dalszy plan. Powoli zamierają. Umysł staje się mniej chłonny. Pamięć zawodzi. Wydanie pierwszej książki, chyba jeszcze nikogo nie uczyniło pisarką czy pisarzem. To proces wydania wielu książek, które treścią trafią do dużej liczby czytelników. Poza tym każda książka potrzebuje czasu na pełny jej projekt. Od tytułu do kropki na końcu, poprzez znalezienie wydawcy. To też jeszcze nie koniec. Najważniejsza jest jej sprzedaż. Zgodnie z księgowym powiedzeniem, że popyt powinien przewyższać podaż. Obecnie mamy na to dość kontrowersyjne opinie. W Polsce jest masa prywatnych wydawców, którzy utrzymują się ze spełniania marzeń autorów. Często są to książki mało wartościowe, pozbawione fachowej korekty czy redakcji. Moja książka, zanim poszła do wydawcy, przeszła przez redaktora, na którego trafiłam całkiem przypadkiem. Do chwili obecnej nie ma jeszcze recenzji. Oczekuję jej z zapartym tchem. Jeśli okaże się kiepskim materiałem, nie będę tym zawiedziona. Zdaję sobie sprawę z moich braków profesjonalności. Mam do siebie wielki żal, że po maturze nie podjęłam studiów polonistycznych. Pisanie i mówienie samo w sobie wydają się łatwe, lecz czynienie tego z klasą to już inna sprawa. Tu potrzebna nauka otrzymywana od znawców języka polskiego oraz spora wiedza w temacie podjętym przez autora. Reasumując pytanie powiem krótko – spełniłam marzenie o wydaniu własnej książki. To mnie satysfakcjonuje. Nie mam pewności, czy chcę więcej, czy mam czas na chcenie. W połowie grudnia wyjdzie antologia mojego projektu. Jest to zbiór kilku autorów należących do mojej grupy społecznościowej o nazwie „Talenty i pasje”. To następne zwieńczenie moich marzeń. Obecnie piszę drugi tom „Groszkowej sukienki” pt. „Polscy londyńczycy”. Po publikacji części jej treści na londyńskiej grupie portalu społecznościowego Facebook otrzymałam masę zapytań, kiedy opublikuję dalszy ciąg. To czytelnicy decydują, czy autor posiada dyspozycje do pisania. Z kolei autor szacuje, czy da radę zdążyć z realizacją wydawniczą napisanej książki. Moje doświadczenie zdobyte podczas ponad rocznego poszukiwania wydawcy dla książki są następną lekcją z życia. W Polsce

wydanie debiutu to mur, który burzą tylko pieniądze. Oszczędzałam na ten cel latami. Wydawnictwa tradycyjne nie lubią ryzykować. Co jest zupełnie zrozumiałe. Tylko jedno z nich odpowiedziało na mojego e-maila. Długo broniłam się przed wydaniem własnej książki za własne pieniądze. To bardzo rani poczucie wartości człowieka. Był czas, że się poddałam i właśnie wtedy trafił mi się w miarę niedrogi fuks za niewysoki nakład egzemplarzy za pośrednictwem prywatnej wydawczyni. Zapaliła się we mnie myśl – teraz albo nigdy. Podjęłam to wyzwanie. Udało się.

Pierwszy tom książki dotyczy pani wspomnień, drugi, który jest w trakcie tworzenia, dotyczyć ma życia w Londynie. Jak wyglądała pani historia na Wyspach?

Historia „Groszkowej sukienki” pozostawia niedosyt. To celowy zabieg dla podpuszczenia czytelnika. Osobisty test na to, czy powinnam tworzyć ciąg dalszy. Jestem zdania, że samoocena jest ważna, lecz niekoniecznie przydatna w szerszym pojęciu literackim. Czekam na odzew ze strony czytelników, a może coś więcej. W cuda nie wierzę, z bajek też już wyrosłam. Żyję w realu, ale istnieję wirtualnie. Internet stał się łącznikiem z tzw. wielkim światem. Podobnie jak „okno” otworzone dla Polaków 1 maja 2004 roku na mocy traktatu akcesyjnego. Zaraz po wejściu Polski do UE i otwarciu angielskiej granicy, pod koniec grudnia 2004 roku wyemigrowałam do pracy w Londynie. Dzieci już były dorosłe i na własnych domostwach. Starsza siostra mieszkająca w Gdańsku, która wspierała mnie podczas mojego długoletniego bezrobocia, zaproponowała mi wyjazd do Anglii jako pomoc domowa w polskiej rodzinie z dwójką dorastających dzieci. To było młode małżeństwo, które wyjechało z Gdańska z powodu stanu

| 27

wojennego. Pani, u której miałam zamieszkać, była jej dawną uczennicą LO w Gdańsku. Pracowałam dla nich zaledwie 2 miesiące. Potem po prostu od nich uciekłam. Co zresztą, w przyszłym życiu na Wyspach, stało się następną wartościową lekcją. Jeszcze przez 2 lata pracowałam jako służąca, ale już w brytyjskim domu. Panią tego domu była też Polka. To obecna żona pana Sławomira Idziaka. Cudowna kobieta i jej przyjaciel, którzy stanęli na mojej drodze. Nigdy ich nie zapomnę. Czułam się u nich jak w raju. Miałam mnóstwo wolnego czasu na zwiedzanie Londynu i wypadów po zapas książek z biblioteki w POSK-u. Jednak szybko zrozumiałam, że tylko legalna praca z pakietem podatkowoubezpieczeniowym zapewni mi dotrwanie do emerytury. O tym piszę w „Polskich londyńczykach”.

Jest pani na brytyjskiej emeryturze, ale aktualnie mieszka w Polsce. Tęskniła pani za ojczyzną?

Na brytyjską emeryturę przeszłam w 2014 roku z uwagi na stan zdrowia. Wykryto u mnie nowotwór. W lipcu 2015 roku poddałam się operacji w Polsce. Od tego czasu jestem częściowo niesprawna fizycznie. Nie zamierzałam z Anglii wracać do Polski, ponieważ bliskość z synem i jego rodziną jest dla mnie priorytetem. Mieszkamy pod Londynem w Slough. Tęsknotę zaspakajałam częstymi lotami do córek mieszkających w Polsce. To trwało do lutego tego roku. Lot powrotny z Katowic do Londynu miałam zarezerwowany na 8 maja. Wybuchła epidemia, a mój lot odwołano. To jedyny powód, przez który nadal przebywam w Polsce, ale też sprzyjające warunki do realizowania pasji pisania. Do Anglii wrócę po opanowaniu pandemii, ponieważ w moim wieku – ryzyko jest niewskazane.


28 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| COOLTIME / ROZMOWA

„K

rólestwo kobiet” to tytuł nowego serialu telewizyjnego, ale też tytuł piosenki promującej ten serial. Nagrałaś ten utwór wraz z Mery Spolsky. Skąd pomysł na ten duet i taki kobiecy temat?

W sumie ta piosenka powstała na zamówienie. W tekście trzeba było odnieść się do współpracy kobiecej, o której serial opowiada. Poza tym, znasz mnie i wiesz, że dla mnie naturalna jest współpraca z kobietami. Moja ostatnia działalność to są głównie duety z kobietami: z Marysią Sadowską, z Karoliną Cichą czy z Viki Gabor. Jest tam zawsze mowa o siostrzanych uczuciach, o wspieraniu się. Tak jak w piosence „Ramię w ramię”. Do piosenki „Królestwo kobiet” zaprosiłam Mery Spolsky. To jest też dosyć oczywisty wybór, bo Mery jest moją artystką w Kayaxie. Artystką, której się bardzo przyglądam. Uwielbiam ją za jej pomysłowość, dystans, talent, kreatywność, poczucie humoru. Nie wiedziałam jednak, że jest to tak sprawna artystka. Następnego dnia, po naszej rozmowie telefonicznej, przyszła do mnie z dwoma tekstami. Takiego tempa jeszcze w moim życiu nie było. Jesteśmy z Mery kompletnie zszokowane jakim torem poszła ta nasza piosenka. Jest to piosenka komercyjna, a nagle stała się podkładem do wyrażania niezgody przez kobiety i jest w tej chwili najczęściej wykorzystywanym power songiem przez dziewczyny, które strajkują i protestują. To się stało poza nami. Jesteśmy obie zaskoczone, ale jednocześnie mega wdzięczne.

Naprawdę lepiej nie igrać z kobietami!

Z Kayah przy okazji premiery „Królestwa kobiet”, duetu z Mery Spolsky rozmawiał Marcin Wolniak.

W Polsce jest fala protestów po decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Rzeczywiście jesteśmy w takim momencie, że kobiety muszą wychodzić na ulice i walczyć o swoje prawa?

Tak. Nie ma po prostu innego wyboru. A co, mają się zgodzić na życie na jego marginesie, bycie nieszanowanym, pozostaniem obywatelem gorszej kategorii? Skoro mężczyźni nie potrafią zrozumieć równouprawnienia, nie bronią kobiet, no to kobiety muszą przejąć sprawy w swoje ręce. I robią to ze świetnym skutkiem. Naprawdę, lepiej nie igrać z kobietami. Jestem mega dumna z tych dziewczyn i dumna także z tych facetów, którzy do nich dołączają. Uważam, że każdy myślący współczesny mężczyzna, żyjacy w XXI wieku w centrum Europy, jest feministą.

Fot. Materiały prasowe

Bardzo często angażujesz się i wypowiadasz, także w kwestiach politycznych. Nie pokazujesz się obecnie w publicznych mediach. Od kilku lat nie ma cię też na festiwalu w Opolu. Uważasz, że artyści powinni się wyrażać nie tylko poprzez sztukę, ale także zabierać głos w sprawach dla siebie ważnych?

Jeżeli parę razy usłyszą, że są dla kogoś autorytetem, to tak. Zdarza mi się słyszeć, że nie mam prawa politykować, bo jestem piosenkarką i żebym lepiej się zajęła śpiewaniem. Nie wolno jednak zapominać, że jestem także obywatelką. Tak, jak mam prawo pójść na wybory, tak samo mam prawo do swoich politycznych przekonań. A ponieważ mój głos jest głośniejszy,

bo jest głosem publicznym, to tym bardziej czuję się zobligowana wyrażać moje przekonania. Cieszę się, że moje przekonania są przekonaniami dużej grupy ludzi. To teraz widać na ulicach.

„Królestwo kobiet” nie jest twoim jedynym duetem w tym roku. Na koncie masz m.in. wielki przebój „Ramię w ramię” z Viki


COOLTIME / ROZMOWA |

| Nº 871 | 26 listopada 2020

| 29

Gabor albo też „Przejazdem” z grupą Pectus, jest też „Kocham Cię” z Marią Sadowską. Czy to tak będzie wyglądało u ciebie w najbliższym czasie, że otrzymamy kolejne single i duety? Czy może pracujesz już nad swoim kolejnym albumem?

Jak ja nie lubię tego pytania [śmiech]. Tak się złożyło, że ostatnio pracuję z różnymi ludźmi, ale też bardzo podoba mi się taki styl pracy. Podoba mi się taka wymiana energii. Bardzo lubię czuć się częścią większej całości. Jestem głodna czyichś pomysłów. Lubię przyglądać się innym przy pracy. To jest dla mnie bardzo stymulujące i inspirujące. Myślę, że jeszcze moment i trzeba się będzie przyjrzeć tym wszystkim piosenkom, które uzbierałam przez lata, nagrywałam na telefon, chowałam do szuflady. Myślę, że już niedługo przyjdzie na to czas. Czekam, aż skończy się pandemia, żebym mogła po prostu współpracować z muzykami. Ta trudna sytuacja niestety nie ułatwia nam tego. A ja chciałabym zrobić żywą muzykę z ludźmi.

Wracając do twojego duetu z Marią Sadowską, „Kocham Cię” to piosenka, którą Maria napisała na swój ślub, dla swojego męża jako formę przysięgi małżeńskiej. Ponoć przyczyniłaś się do tego, że ten utwór ujrzał światło dzienne i został wydany?

Ponoć tak. Tak mówi Marysia. Byłam na tym ślubie. I nawet mam bardzo miłą pamiątkę z wesela, ponieważ złapałam bukiet, a mój ukochany złapał muszkę pana młodego. Było to dosyć zabawne. Gdy minął rok od ślubu, Marysia wraz ze swoim mężem Adrianem byli gośćmi w mojej audycji w Meloradiu. Namówiłam ich, żeby wyjęli ukulele, zagrali i zaśpiewali tą piosenkę. Naprawdę wydała mi się bardzo urocza, słodka i piękna. Wiedziałam, że muszą coś z tym zrobić. Z kolei, gdy trwały strajki nauczycieli, Marysia namówiła mnie, bym wykonała tą piosenkę z nią. Wtedy już nie odpuściłam i powiedziałam jej, że musi to zarejestrować. Zrobiła to najpiękniej na świecie. Gdy już dostałam utwór, żeby zaśpiewać swoje partie, to już miał inny kształt. Ten kształt finalny rozebrał mnie na tablicę Mendelejewa, coś pięknego. W dodatku do piosenki powstał fantastyczny klip autorstwa Olgi Czyżykiewicz. Przepiękny klip, poetycki, z fantastycznymi tancerkami. To po prostu jest majstersztyk. Chociaż nie mam w zwyczaju, to śledzę komentarze i wiem, że „Kocham Cię” bardzo się podoba.

Fot. Materiały prasowe

To jest najfajniejsza praca na świecie. Mam to poczucie jakiejś wirtualnej wizyty w domu każdego kto słucha. To jest bardzo fajne. Czuję się połączona z ludźmi. Te moje audycje polegają na ciekawym spotkaniu z super ludźmi. W każdej audycji mam extra gości. To są dla mnie wręcz towarzyskie wieczorki. W zagonionym życiu nie ma się czasu usiąść i pogadać z drugim człowiekiem, a w radiu to się udaje. U nas jest też świetna atmosfera, są ciastka, zamawiasz sobie różne rzeczy – zupki, kawki [śmiech]. Zdarza się, że tak płynie rozmowa, że zapominamy że jesteśmy na antenie. If You know what I mean. Generalnie muszę czasem ludziom przypominać, że jednak nie o wszystkim można tak publicznie pogadać. Aczkolwiek są takie gwiazdy jak Beatka Kozidrak, która przyznała się do tego, że lubi nago pływać w basenie w Hiszpanii. Była też Ula Dudziak, która opowiadała o pośladkach swojego partnera. W dodatku nie miały nic przeciwko temu, żeby to poszło w eter. Każdy z nas ma jednak inne granice tej prywatności. Niemniej jednak są to bardzo fajne spotkania, w których dużo się śmiejemy. Zdarzały mi się też rozmowy bardzo duchowe, głębokie, podczas których opadała mi kopara. Mam bardzo ciekawych gości, dlatego koniecznie trzeba słuchać w każdą środę od 18 do 20 audycji „Tu i teraz”.

Nawiązując do twojej audycji w Meloradiu, program prowadzisz od kilku już lat, czyli po prostu jesteś radiowcem. Jak ci jest 2020 rok to czas wyjątkowo w tej roli i czy czerpiesz z tego przyjemność? Czy też może powoli trudny dla artystów – odwołane trasy koncertowe, odwołane duże wkrada się rutyna do tej pracy?

festiwale, większość muzyków utraciła przez to możliwość zarobkowania. Czy ciebie także dotknęła pandemia? W jaki sposób można teraz wspierać artystów? Jak pomagać przejść przez ten trudny czas?

Oczywiście, że mnie dotknęła. Właściwie to trzeba przyznać, że zostaliśmy potraktowani przez rząd po macoszemu. Zostaliśmy pozostawieni sami sobie. Jesteśmy tym ostatnim ogniwem łańcucha pokarmowego. Nikt nie określił nam warunków bezpieczeństwa w jakich możemy egzystować, a na pewno by się dało. Najgorsze jest to, że nie wiemy jak długo to potrwa. Zostaliśmy potraktowani niepoważnie. Buntujemy się, bo nie mamy innych źródeł finansowania, ale mamy też świadomość tego, że kultura jest czymś, co definiuje naród. Naprawdę nie wolno zapominać o kulturze. Ja w tym roku miałam tylko 3 koncerty. Dobrze, że mam to radio. Jak można wspierać? Oczywiście korzystając z legalnych źródeł muzyki oraz grając polską muzykę w radiach. Dzięki temu polscy artyści mogą liczyć na tantiemy. Można też domagać się samemu powrotu teatrów, powrotu kultury na sale koncertowe. To chyba jedyne, co można zrobić.

Śpiewasz o silnych kobietach, ale muszę stwierdzić, że też łamiesz stereotypy. Ostatnio media rozpisywały się o twoich dobrych relacjach z Joanną

Przetakiewicz, czyli obecną żoną twojego byłego męża. Takie sytuacje się zbyt często nie zdarzają. Chcesz być wzorem do naśladowania dla innych kobiet w podobnej sytuacji?

W ogóle nie myślałam w ten sposób o tej sytuacji. Znam Joasię ponad 30 lat. Z kolei z moim mężem nie jestem już od 10 lat. Jesteśmy dorosłymi kobietami i chyba mamy klasę. To są dla mnie takie oczywiste rzeczy. Może się to wydawać dziwne, ale z moim ukochanym pojechaliśmy na ich ślub i świetnie się bawiliśmy. Tutaj nie ma miejsca na niezdrowe i niskie emocje. W ogóle nie widzę powodu, dla którego miałabym je żywić. Zazdrosny człowiek to człowiek, który nie jest pewny siebie, swojej przestrzeni i swojej obecności w tej przestrzeni. Ja nie mam do tego powodów.

Marcin Wolniak – dziennikarz radiowy i prasowy, songwriter, na stałe współpracuje z Polskim Radiem Londyn i tygodnikiem „Cooltura”, absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Opolskim, autor cyklu „Marcin Śpiewa z Gwiazdami”, w którym przeprowadza wywiady z gwiazdami polskiej sceny muzycznej, miłośnik Oscarów i Konkursu Piosenki Eurowizji.


30 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| TOP 10

10 Marcin Urban

Kalendarz adwentowy Wykonany z drewna kalendarz adwentowy Melissa & Doug Advent Calendar z 24 oryginalnymi bombkami na magnes.

Mikołajkowe prezenty 9 £14.9

99 £149.

John Lewis

Hoverboard Osiąga prędkość do 7 mph, a na jednym ładowaniu baterii może przejechać nawet 3 mile. Wzmocniona bateria zapewnia możliwość podjazdu pod wzniesienia o kącie nachylenia do 8 stopni.

Argos

9 £10.9

9 £10.9

Interaktywna sowa Latająca i interaktywna sowa Owleez Flying Baby Owl Interactive Toy dla dzieci w wieku 6-10 lat. Podrzuć ją i zobacz jak fruwa!

The Entertainer

Zestaw małego mechanika Ciekawy zestaw, dzięki któremu dzieci nauczą się posługiwać kluczem i śrubokrętem, budując samochód, samolot lub inną konstrukcję.

Mulberry Bush


| 31

TOP 10 |

| Nº 871 | 26 listopada 2020

Kolekcja książek

Disney Store Minnie Mouse 9 9 . 3 £2 Playset House

£50

Zestaw 10 książek lubianej przez dzieci pisarki Jacqueline Wilson.

Nowość w sklepie Disney’a. Domek Myszki Minnie z akcesoriami do zabawy dla najmłodszych. Zestaw składa się z 13 części.

The Book Bundle

9 £23.9

shopDisney

Really Rad Robots – MiBro Wyposażony w mikrofon i głośniki robot, którym można w sobotę nad ranem wjechać do sypialni rodziców i zrobić im niespodziankę, witając na dystans własnym głosem.

Very

£29.99 Domek do zabawy Domek Djeco Fabric Playhouse jest wykonany z materiału o pięknym wzorze i osadzony na plastikowej konstrukcji. Wymiary 100x105x73 zapewnią odpowiednią przestrzeń do zabawy dla dzieci w wieku powyżej 3 lat.

Zestaw konstruktora Zestaw FAO Schwarz Discovery umożliwia zbudowanie domów lub namiotów w różnych kształtach. Znakomity prezent do nauki planowania i konstruowania.

Selfridges

£22

JoJo Maman Bebe

0 £59.5 Robot LEGO

Lego Mindstorms to zestaw do budowy pięciu różnych robotów, których ruchy można dowolnie programować.

The Entertainer

£309.99


32 |

| MOJA WYSPA

26 listopada 2020 | Nº 871 |

Rozważasz lub jesteś w trakcie rozwodu? Potrzebujesz porady dobrego adwokata? Zależy Ci na szybkim i skutecznym zakończeniu sprawy?

Powierz sprawę ekspertom!

KANCELARIA IMD SOLICITORS Specjaliści w skomplikowanych sprawach rozwodu i podziału majątku.

Kontakt www.adwokat.co.uk +44 330 159 5973 Powołaj się na Magazyn Cooltura i uzyskaj zniżkę 5% na usługi IMD Solicitors! Oferujemy spotkania za pomocą wideokonferencji. Sprawdź również nasze usługi dla firm.

Nasz adres 1st Floor, 63 St Mary Axe, London, EC3A 8AA

Kancelaria IMD Solicitors LLP jest spółką Limited Liability Partnership zarejestrowaną w Anglii i Walii (nr spółki OC401804) oraz jest autoryzowana i regulowana przez Solicitors Regulation Authority (numer wpisu 625141).


MOJA WYSPA |

| Nº 871 | 26 listopada 2020

moja wyspa

| 33

Shogun w Londynie

Dariusz A. Zeller

Sylwia Niespodziańska. Od dłuższego czasu przykleiła się do mnie ksywa Shogun, która stała się także moim drugim nazwiskiem oraz moją własną marką. Jestem stylistką rzęs od 2010 roku. Ukończyłam wiele szkoleń zwieńczonych sukcesem. Prowadzę także sklep odzieżowy online. Urodziłam się w Warszawie i tam wychowałam. Do Londynu przyleciałam w 2014 i była to najlepsza decyzja, jaką mogłam wtedy podjąć, jeśli idzie o zmianę miejsca zamieszkania oraz zmianę stylu życia.

+ Mój pierwszy dzień na Wyspach:

Wspominam bardzo dobrze. Spełniłam kolejne z moich marzeń. Od zawsze chciałam poznawać nowe miejsca oraz ludzi.

+ Na Wyspach zajmuję się zawodowo:

Prowadzę dwie firmy. Od ponad 20 lat zawodowo zajmuję się przedłużaniem rzęs oraz prowadzę szkolenia w tym zakresie. Na Facebooku oraz Insta możecie mnie znaleźć jako Shogun_ stylist. Dodatkowo ukończyłam szkolenia z zakresu „Medycznego makijażu permanentnego brwi i ust”. Czyli w skrócie Beautician.

+ Miejsca, które lubię odwiedzać: Lubię dźwięki, kolory, ludzi i fajną atmosferę, dlatego zazwyczaj odwiedzam miejsca, gdzie mogę to wszystko znaleźć.

+ Przemieszczam się tu:

W moich żyłach płynie benzyna. Przy ładnej angielskiej pogodzie zabieram Ryśkę na wycieczkę. Ryśka to sportowy motocykl z 2014 roku Yamaha R6, limitowana edycja na 50-lecie Yamahy. W chłodniejsze dni odpalam sportowe Subaru Imprezę z 2003 roku z wydechem odpowiednim do możliwości samochodu.

+ Najlepsze miejsce do życia:

Czuję się dobrze tutaj, gdzie jestem.

+ Na zakupy polecam

jedzenie oraz przemiła obsługa, XXL na Greenford to jedzenie jak u babci, a dodatkowo czysto i bardzo miła atmosfera.

Hmmm... Sama prowadzę sklep online z ciuszkami oraz dodatkami, więc zapraszam na swoją stronę.

+ Gościom na Wyspach pokazuję:

+ Punkt gastronomiczny:

Lubię tutejszy klimat. Podoba mi się to, że nikt nikogo nie ocenia.

BangBang ponad 20 różnych budek z azjatyckim jedzeniem. Wietnamska restauracja PHO na Ealing Broadway. Galicja: elegancja, którą uwielbiam, pyszne i wyselekcjonowane

Londyn nocą.

+ Wyspy Brytyjskie lubię za: + Największą bolączką

w Wielkiej Brytanii jest:

Drogie ubezpieczenie pojazdów.

+ Na Wyspach brakuje mi:

Czasów spędzonych z bliskimi. Smaków, które pamiętam z Polski.

+ Jeśli nie Wyspy, to:

Na chwilę obecną Majorka lub Hong Kong. Byłam, widziałam i bardzo miło zaskoczyli mnie tam ludzie oraz to, co mogłam zobaczyć, i polecam wszystkim, bo to mega przygoda!

Chcesz podzielić się swoją historią zgłoś się na: redakcja@cooltura.co.uk


34 |

| MOJA WYSPA

26 listopada 2020 | Nยบ 871 |


LEKCJA ANGIELSKIEGO |

| Nº 871 | 26 listopada 2020

| 35

Mówię po angielsku

Zacisnąć zęby i do przodu

Katarzyna Goliszek nauczycielka i tłumaczka języka angielskiego, lingutransla.org

Zapraszamy na lekcję angielskiego, z której nauczycie się idiomów przydatnych w codziennych sytuacjach.

1

God helps those who help themselves = One must not rely solely on a divine intervention every time in need. It is up to people to take matters in their own hands and solve their own problems for the fact that God has already equipped human beings with every way to be able to help themselves

Bóg pomaga tym, którzy pomagają sobie sami = Nie można polegać wyłącznie na boskiej interwencji za każdym razem, gdy jest się w potrzebie. To ludzie powinni wziąć sprawy w swoje ręce i rozwiązać własne problemy, ponieważ Bóg wyposażył już ludzi w każdy możliwy sposób, aby mogli pomóc sobie sami.

EXAMPLES = PRZYKŁADY - I’m really praying hard for an A on my exam. - You’d better start studying. God helps those who help themselves. You can’t spend your days waiting for a good job to find you. God helps those that help themselves. If you want a better education, start studying. God helps those who help themselves. In my career I’ve seen that God helps those who help themselves.

=

- Naprawdę mocno się modlę o piątkę z egzaminu. - Lepiej zacznij się uczyć. Bóg pomaga tym, którzy pomagają sobie sami.

=

Nie możesz spędzać dni czekając na znalezienie dobrej pracy. Bóg pomaga tym, którzy pomagają sami sobie.

=

Jeśli chcesz mieć lepszą edukację, zacznij się uczyć. Bóg pomaga tym, którzy pomagają sami sobie.

=

W swojej karierze widziałem, że Bóg pomaga tym, którzy pomagają sami sobie.

2 Bite the bullet = To force yourself to do something unpleasant or difficult, or to be brave in a difficult situation

Zmusić się do zrobienia czegoś nieprzyjemnego lub trudnego albo do bycia odważnym w trudnej sytuacji = Zacisnąć zęby, kontynuować coś pomimo niesprzyjających okoliczności.

EXAMPLES = PRZYKŁADY When the time comes, I’ll bite the bullet and take my punishment without a fuss. She has to learn to bite the bullet and face her fear of flying. I must go to the dentist but I hate going there. Anyway, I’ll just have to bite the bullet. We’ll just have to bite the bullet and carry on this hopeless project.

=

Kiedy nadejdzie czas, zacisnę zęby i przyjmę karę bez robienia zamieszania.

=

Ona musi nauczyć się zacisnąć zęby i stawić czoła swojemu lękowi przed lataniem.

=

Muszę iść do dentysty, ale nienawidzę tam chodzić. W każdym razie będę musiał zacisnąć zęby i zmierzyć się z tym.

=

Będziemy musieli po prostu zacisnąć zęby i kontynuować ten beznadziejny projekt.


36 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| HISTORIA

Pamiętaj, że aby uzyskać OBYWATELSTWO BRYTYJSKIE wymagana jest REZYDENTURA STAŁA

OBYWATELEM 079 5042 3942 0208 846 3610 Unit 8, Odeon Parade 480 London Road , Isleworth T W7 4RL

w w w. s arai nt. co. uk

Firma Sara-Int Ltd. zarejestrowana jest w OISC. Posiadamy akredytacje Home Office


historia |

| Nº 871 | 26 listopada 2020

| 37

O rany, dwa krany! Każdy z przybyłych do Wielkiej Brytanii zarówno kilkadziesiąt, kilkanaście czy też kilka lat temu doświadczył w pierwszym momencie wielu „udziwnień”, jakie panują w tym kraju. Jedny z pierwszych było z pewnością ujrzenie zamiast jednego aż dwóch kranów – jednego na ciepłą, drugiego na zimną wodę. Zanim zaczniemy pastwić się nad biednymi Brytyjczykami, poznajmy historię tej zawiłości. A jest prosta i dosyć racjonalna.

Dariusz A. Zeller

Ż

eby zrozumieć brytyjski punkt widzenia na tę kwestię musimy cofnąć się w czasie do końca XVIII wieku. Były to czasy wiktoriańskie, a budownictwo – jak na owe czasy oczywiście – rozwijało się dosyć prężnie. Do domów dostarczano jedynie wodę zimną, co jak na te czasy i tak było czymś niezwykle ułatwiającym życie. Wodę ciepłą podgrzewano po prostu w piecach i dolewano do zimnej. Po pewnym czasie ludzie pomyśleli jednak jak można byłoby dostarczyć do domów wodę ciepłą „na stałe”. Najprostszą metodą jest jej podgrzanie na miejscu. Wymyslono więc różnorakie rodzaje zbiorników, dzięki którym podłączano wodę do drugiego zainsalowanego kranu. Dlaczego drugiego? Powody są proste. Pierwszy – ciśnienie wody z jednego i drugiego systemu było bardzo różne, więc trudno było stworzyć baterię, która bezpiecznie mogłaby wymieszać obie wody.

Drugi jest taki, że uczyniono tak z powodów higienicznych. W tym czasie miejscowi nie mogli zadbać zbytnio o ich stan, a było w nim zarówno rdzewienie, insekty oraz martwe gryzonie. Zatem woda ciepła absolutnie nie nada-

łączany bezpośrednio do wodociągów. A wiedzieć należy, że baterie z tamtego okresu nie posiadały zabezpieczenia przed cofnięciem się wody i obawiano się, iż zanieczyszczenia ze zbiorników domowych skażą wodę pitną całemu

wała się do picia, zatem drugi kran wydawał się być najlepszą opcją. Oczywiście kran z wodą ciepłą nie był wówczas pod-

miastu, a same wodociągi były wówczas chlubą brytyjskiej stolicy. Aby pozostawić taki stan rzeczy, głównie w trosce

o zdrowie mieszkańców, w kolejnych latach powstawały prawa regulujące utrzymywanie w siedliskach domowych dwóch kranów. Taki stan rzeczy trwał później przez dziesięciolecia, Brytyjczycy przywykli do takich rozwiązań, jednak z czasem, a konkretnie w okresie międzywojennym (a w wielu miejscach już po II wojnie światowej) doczekali się także czystej ciepłej wody z wodociągów. Jednak obie wody były dostarczane pod różnymi ciśnieniami, zatem dwa krany zapobiegały nadmiernemu chlapaniu i marnotrawstwu wody. Dlaczego więc miejscowi, nawet w XXI wieku nadal hołdują zasadzie „dwóch kranów”? Tu odpowiedzi jest wiele i trudno z nimi polemizować, jednak wydaje się, iż przywiązanie Brytyjczyków do wartości tradycyjnych bierze tu górę. Jednak i tak coraz częściej, przede wszystkim w nowym budownictwie, od tej zasady już się odchodzi. A czy to dobrze, czy nie, każdy z nas niech odpowie już sobie sam.


38 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| coś na ząb

Rybka prawdę ci powie Święta Bożego Narodzenia powoli, powoli acz nieubłaganie zbliżają się do nas. Tu na szczęscie Covid-19 nie bedzia miał nic do powiedzenia, jedyne problemy możemy mieć z zakupem towarów. Kto jednak jak nie My – Polacy potrafi robić coś z niczego? Dawaliśmy radę wielokrotnie, więc damy i tym razem. Co do spraw sensu stricte kulinarnych – dziś polecę dania rybne. każdy ma swoje przepisy babcine, wierzę jednak, że poniższe także przydadzą się. Nie tylko w okresie świątecznym. Dariusz A. Zeller

Ryba w sosie cytrynowym (wersja błyskawiczna) Składniki:

500 g filetów ryby l kilka łyżek mleka l 2 łyżki jogurtu greckiego l skórka z połowy cytryny l pieprz l troszkę tymianku l

Sposób przyrządzenia:

Jogurt mieszamy z cytryną i ziołami. Układamy rybę i podgrzewamy ok. 15 minut. Nakładamy na talerz, polewamy sosem. Gotowe, smacznego!

Filety rybne w ciemnym piwie Składniki:

6 filetów l 0,5 l ciemnego piwa l p ół cytryny l 50 g masła l 2 łyżki mąki l szczypta cukru l 2 goździki l s ól, pieprz l

Sposób przyrządzenia:

Z mąki i masła zrobić zasmażkę, rozprowadzić piwem dokładnie mieszając, aby nie powstały grudki. Dodać cukier, sól, pieprz, goździki. Filety ułożyć w naczyniu do zapiekania, polać sosem i zapiekać około 15 min. tuż przed podaniem skropić rybę sokiem z cytryny.

Zupa rybna Składniki:

4 leszcze (ok. 30 dag; na wywar) l 50 dag łososia l 2 marchewki l 1 pietruszka l kawałek selera l p omidory z puszki pokrojone w kostkę l 2 łyżki masła l papryka ostra w proszku l s ól l pieprz l p ół pęczka koperku l mały kubek śmietany 18% l 2 liście laurowe l 2 ziela angielskie l

Sposób przyrządzenia:

Zupę zaczynamy od zrobienia wywaru. Leszcze dokładnie umyć, zalałam ok. 2 l wody, dodać obraną marchew, pietruszkę, seler, liście laurowe i ziele angielskie. Gotować ok. 25 min. Po tym czasie całość przecedzić, leszcze dokładnie obrać (od ości). Wywar ponownie wlać do garnka, dać obrane leszcze, dodać pokrojone pomidory i zagotować. Do zupy dodać 2 łyżki masła, wlać śmietanę i wrzucić łososia na ok. 10 min. Posolić, popieprzyć i dosypać paprykę ostrą. Na koniec posypać koperkiem i dodać łyżkę śmietany.


COŚ NA ZĄB |

| Nº 871 | 26 listopada 2020

| 39

Łosoś marynowany SKŁADNIKI:

1 kg filetu z surowego łososia ze skórą  2 pęczki kopru  4 łyżki cukru  2 łyżki grubej soli  2 łyżeczki kruszonego czerwonego pieprzu  kieliszek wódki  3 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki  10 dag suszonych pomidorów 

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Z oczyszczonego łososia usuwamy ości, wykrawamy dwa równe filety ze skórą. Cukier mieszamy z solą, pieprzem i wódką. Mieszanką grubo smarujemy mięso ryby i na tym układamy gałązki kopru. Połówki ryby kładziemy na sobie skórą do zewnątrz i owijamy folią spożywczą zostawiając otwór na dole. Układamy rybę na desce, pod kątem tak, żeby sok mógł wypływać przez otwór w folii. Obciążamy z wierzchu drugą deską. Wstawiamy do lodówki na co najmniej 12 godz. Przed podaniem oczyszczamy filety z kopru i nadmiaru soli. Przykrywamy mieszaniną z posiekanej natki pietruszki i suszonych pomidorów. Podajemy pokrojone w cieniutkie plasterki.

Chowder z dorsza SKŁADNIKI:

1,2 kg dorsza (może być wędzony)  25 dkg bekonu pokrajanego w kawałki  30 dkg ziemniaków  3 cebule posiekane  łyżka maki  szklanka mleka  liść laurowy  szczypta tymianku  sól, pieprz do smaku  2 kostki buliony rybnego  pęczek koperku 

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Czyste mięso krajemy na małe kawałki. Do wody, dodajemy kostki rybne, liść laurowy, sól i pieprz, gotujemy 20 min. i odcedzamy.

Bekon podsmażamy i dodajemy do niego 2 posiekane cebule, które krótko smażymy, tylko do zeszklenia. Wystudzonym wywarem z ryby rozprowadzamy mąkę, wlewamy to do podsmażonej cebuli, do tego dodajemy ziemniaki, gotujemy, aż będą miękkie. Dodajemy kawałki dorsza i jeszcze gotujemy 20 min. Następnie dodajemy mleko i koperek i jeszcze chwile (ok 5 min) gotujemy. Możemy wcześniej przygotować pokrojoną w kostkę marchewkę, ugotować ją do miękkości i dodać do zupy tuż przed końcem gotowania, doda nam koloru i poprawi atrakcyjność i tak dobrej już zupy.

Makaron z tuńczykiem SKŁADNIKI:

i pieprz. Po trzech minutach podsmażania pomidorki zaczną pięknie pachnieć i lekko zmiękną. Sos jest gotowy. Już w trakcie szykowania pomidorków z czosnkiem zacznij gotować wodę ma makaron. Na ugotowanie 250 gramów makaronu potrzebujesz 10 szklanek wody. Wodę posól dopiero, gdy zacznie się gotować. Do wrzątku wsyp płaską łyżkę soli. W garnku umieść makaron i gotuj al dente. Makaron gotuję zazwyczaj o minutę lub dwie dłużej, niż zaleca producent na opakowaniu. Ugotowany powinien być sprężysty, ale miękki. Ugotowany makaron przełóż na durszlak SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: i od razu z powrotem do garnka lub na półPamiętajmy, że makaron najlepiej jest gotomisek. Makaron ma być mokry. Po ugotować na samym końcu lub w trakcie szykowania „sosu” i podawać jeszcze gorący prosto waniu makaron waży u mnie 630 gramów. z garnka, dlatego też zaczynamy od zrobienia Delikatnie wymieszaj razem makaron i całą szybkiego sosu. Nagrzej dobrze średniej wiel- zawartość patelni. kości patelnię a następnie wlej dziesięć łyżek Dodaj też tuńczyka z puszki bez zalewy oraz siekaną natkę pietruszki. Makaron z tuńczydelikatnej oliwy z oliwek. kiem nakładaj na talerze. Na każdy talerz Sześć ząbków czosnku obierz i pokrój w plasterki. Czosnek podsmażaj na średniej mocy wyłóż po kilka czarnych oliwek. Porcje polej przez minutę. Po minucie dodaj pomidorki świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny. Podakoktajlowe przekrojone na pół oraz sól wać od razu. 250 gramów suchego makaronu (rodzaj wedle uznania)  2 małe puszki tuńczyka z zalewy lub z oleju  2 garście pomidorków koktajlowych – 200 g  spora garść czarnych oliwek – 70 g  6 ząbków czosnku  10 łyżek delikatnej oliwy  sok z połówki cytryny  garść siekanej natki pietruszki  przyprawy: po pół łyżeczki soli i pieprzu czarnego 


40 |

26 listopada 2020 | Nº 871 |

| FITNESS

Ćwiczymy

L

ubisz ćwiczyć w parku? W okresie jesiennym czy zimowym nie mu s i s z r e z y g n o w a ć z aktywności na zewnątrz. Ćwicząc na świeżym powietrzu hartujesz swój organizm. Obcowanie z naturą zawsze jest wielką

Małgorzata Koszela-Żarska instruktorka firtness, trenerka personalna malgorzata.koszelazarska@gmail.com

koszelazarska

przyjemnością. Każdy spacer, jogging, czy marsz na świeżym powietrzu przyniesie mnóstwo korzyści: dotleni organizm, poprawi krążenie krwi, złagodzi stres. Udowodniono, że w czasie 30-minutowej aktywności na zewnątrz wydzieli się więcej hor-

monu szczęścia w organizmie niż podczas treningu w pomieszczeniu zamkniętym. W związku z tym zachęcam do aktywności na powietrzu. Proponuję dziś zestaw ćwiczeń przy drzewie. Dzięki nim na pewno poczujesz przypływ energii.

ĆWICZENIE 1 Pozycja wyjściowa: Stań tyłem do drzewa, w odległości około 0,5 metra, brzuch spięty, proste plecy. Ruch: Skręt tułowia. Wykonaj obrót tułowia tak, aby położyć dłonie na drzewie, jednocześnie odwodząc piętę nogi przeciwstawnej do kierunku obrotu. Wykonaj po 8 powtórzeń na każdą stronę.

2

1


| 41

FITNESS |

| Nº 871 | 26 listopada 2020

w parku ĆWICZENIE 2 Pozycja wyjściowa: Stań przodem do drzewa, brzuch spięty, proste plecy. Ruch: Ręce opierasz o drzewo. Uginasz łokcie, wolno schodzisz w kierunku drzewa, wolno wracasz do wyprostowanych rąk. Powtórz 12 razy.

3

ĆWICZENIE 3 Pozycja wyjściowa: Przysiad z podniesieniem nogi. Oprzyj się o drzewo i zegnij nogi tak, jakbyś siedziała na krześle, którego oparciem jest drzewo. Zachowaj pozycję tak, aby kolana znalazły się nad piętami i nie przekraczały linii palców stóp, plecy doklejone do drzewa, a kąt między udami i podudziami wynosi 90 stopni. Ruch: Na zmianę unoś wyprostowaną nogę do wysokości biodra. Powtórz po 8 razy na każdą stronę.


42 |

| Zdrowie

Beata Wdowczyk-Murfitt Dip ION, terapeutka żywieniowa www.lasantebybeata.co.uk

Francuski paradoks – to dobrze zbadane zjawisko, które odnosi się do ludzi mieszkających w niektórych rejonach Francji, gdzie czerwone wino jest powszechnie spożywane podczas posiłków i gdzie jest mniej przypadków zgonów z powodu chorób serca.

26 listopada 2020 | Nº 871 |

Czerwone w


Zdrowie |

| Nº 871 | 26 listopada 2020

wino B

adania publikowane na przestrzeni kilkudziesięciu lat dowiodły, że czerwone wino spożywane z umiarem może mieć pozytywny wpływ na zdrowie serca, poprawę funkcji poznawczych, redukcję stresu oksydacyjnego, a nawet normalizację poziomu cukru we krwi. Czerwone wino spożywane w niewielkich ilościach można uznać za pożywienie, które zapewnia silne przeciwutleniacze, które leczą organizm na poziomie komórkowym, takie jak kwercetyna i resweratrol. Dlatego zalety czerwonego wina są tak liczne, gdy spożywa się je z umiarem.

Poprawia zdrowie serca

Udowodniono, że związki czynne zawarte w czerwonym winie, w tym polifenole, resweratrol i kwercetyna, mają właściwości chroniące serce. Liczne badania pokazują, że picie umiarkowanych ilości czerwonego wina ma korzystny wpływ na wiele różnych aspektów związanych z chorobami układu krążenia. Badania pokazują, że przeciwutleniacze zawarte w czerwonym winie mogą spowolnić postęp miażdżycy, która występuje, gdy w ścianach tętnic gromadzą się tłuszcze czy cholesterol. Istnieje również wiele dowodów potwierdzających korzystną rolę resweratrolu, który chroni komórki serca przed uszkodzeniem tkanki po udarze, hamuje gromadzenie się płytek krwi oraz zmniejsza akumulację trójglicerydów i cholesterolu. Kwercetyna, jeden z najważniejszych flawonoidów obecnych w czerwonym winie, również okazał się sprzyjać zdrowiu serca poprzez regulację poziomu ciśnienia krwi, zmniejszenie stanu zapalnego i zapobieganie stresowi oksydacyjnemu.

Poprawia poziom cholesterolu

Według rezultatów badań, spożycie wina wiązało się ze znacznym wzrostem cholesterolu HDL, a uczestnicy zauważyli, że ich poziom poprawia się od 11 do 16 procent. Badania również wykazały, że regularne spożywanie czerwonego wina zmniejsza ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych poprzez obniżenie poziomu cholesterolu LDL u kobiet po menopauzie aż o 8 procent.

Zwalcza uszkodzenia spowodowane przez wolne rodniki

Nagromadzenie wolnych rodników odgrywa istotną rolę w rozwoju chorób przewlekłych i zwyrodnieniowych, w tym nowotworów, chorób autoimmunologicznych, reumatoidalnego zapalenia stawów, chorób układu krążenia i chorób neurodegeneracyjnych. Przeciwutleniacze w czerwonym winie pomagają przeciwdziałać stresowi oksydacyjnemu, działając jak „odkurzacz’’ wolnych rodników. Przeciwutleniacze zapobiegają uszkodzeniom spowodowanym utlenianiem i naprawiają je, wzmacniają odporność organizmu i zmniejszają ryzyko wystąpienia wielu poważnych chorób.

Pomaga w leczeniu cukrzycy

Odkryto, że czerwone wino może spowolnić przepływ glukozy przez jelito cienkie ostatecznie do krwiobiegu, pomagając zapobiegać skokowi poziomu cukru we krwi u pacjentów z cukrzycą typu 2. Badania dowodzą, że spożywanie go z umiarem może być częścią diety u cukrzyków. Przetestowano zarówno wina białe, jak i czerwone, aby określić, jak dobrze mogą one hamować aktywność enzymu odpowiedzialnego za pobudzanie wchłaniania glukozy. Naukowcy odkryli, że czerwone wino było wyraźnym zwycięzcą, hamując enzymy o prawie 100 procent, podczas gdy wartości dla białego wina wynosiły około 20 procent. Skuteczność czerwonego wina była tak znacząca, ponieważ zawiera około 10 razy więcej polifenoli (przeciwutleniaczy) niż białe wino. Oprócz tych odkryć, badanie wykazało kolejną korzyść z czerwonego wina, polegającą na tym, że nie miało ono wpływu na enzym trzustkowy, który rozkłada skrobię i jest potrzebny pacjentom, aby uniknąć skutków ubocznych leków obniżających poziom cukru we krwi.

Zwalcza otyłość

Czerwone wino może pomóc w walce z otyłością. Wynika to ze związku występującego w winogronach i innych owocach (takich jak jagody i marakuja) zwanym piceatannolem, który ma podobną strukturę chemiczną do resweratrolu. Zdaniem naukowców, piceatannol blokuje zdolność niedojrzałych komórek tłuszczowych do rozwoju i wzrostu. Piceatannol jest skuteczny w walce z otyłością i przyrostem masy ciała ponieważ jest w stanie niszczyć komórki tłuszczowe na wczesnym etapie ich rozwoju, zapobiegając w ten sposób gromadzeniu się komórek tłuszczowych, a później zwiększeniu masy ciała. Blokuje również aktywność insuliny w aktywowaniu genów, które są ważne na późniejszych etapach tworzenia się tłuszczu.

Może pomóc w zapobieganiu chorobie Alzheimera

Badania wskazują, że osoby, które stosują dietę śródziemnomorską składającą się z czerwonego wina, warzyw, roślin strączkowych, owoców, ryb i oliwy z oliwek, mają o 28% mniejsze ryzyko wystąpienia łagodnych zaburzeń poznawczych i 48% niższe ryzyko przejścia od łagodnych zaburzeń poznawczych do choroby Alzheimera. Według badań opublikowanych w Frontiers in Aging and Neuroscience, resweratrol może kontrolować główne cechy choroby Alzheimera i powolny

| 43

postęp demencji. Wynika to ze zdolności resweratrolu do zmniejszania stresu oksydacyjnego i stanu zapalnego oraz jego działania jako środek neuroprotekcyjny.

Czy korzyści płynące z czerwonego wina przewyższają ryzyko?

Oczywiste jest, że regularne picie czerwonego wina ma swoje wady i zalety, ale kluczem jest ograniczenie jego spożycia do minimum. To oznacza, że od czasu do czasu można wypić kieliszek czerwonego wina. Badania konsekwentnie pokazują, że osoby spożywające czerwone wino w umiarkowany sposób mają mniejsze ryzyko choroby wieńcowej, niż osoby powstrzymujące się od picia przez całe życie. Prowadzi to do wniosku, że spożycie czerwonego wina ma pozytywny wpływ na chorobę wieńcową i wiele innych schorzeń. Pamiętajmy jednak, że jeśli pijemy czerwone wino tylko po to, aby zmniejszyć ryzyko rozwoju chorób układu krążenia, istnieją inne sposoby, aby to zrobić, które nie wymagają alkoholu. Ważniejsze zmiany w życiu, niż dodanie czerwonego wina do diety, to regularne ćwiczenia (przez co najmniej 30 minut dziennie), zdrowa dieta pełna świeżych owoców i warzyw, rzucenie palenia i kontrolowanie poziomu stresu.

Jakie wino i w jakiej ilości spożywać?

Odkryto, że im ciemniejsze wino, tym wyższa zawartość przeciwutleniaczy, a badania wskazują na pinot noir jako czerwone wino o najwyższym poziomie przeciwutleniaczy. Wina ciemnoczerwone zawierają wyższy poziom przeciwutleniaczy, ponieważ skórki i nasiona winogron moczy się dłużej, zwiększając w ten sposób ekstrakcję składników odżywczych podczas procesu fermentacji. Należy wybierać organiczne czerwone wina o głębokiej czerwieni. Nie powinno się wypijać więcej niż pięć kieliszków wina tygodniowo i nie więcej niż dwa kieliszki w ciągu jednego dnia.

Bezpłatne webinary Zapraszamy na prowadzone przez Beatę Wdowczyk-Murfitt webinaria na Zoomie, z których dowiecie się więcej o zdrowym odżywianiu i wzmacnianiu odporności organizmu. Szczegóły na stronie www.londonspark.org.uk

Artykuł powstał w ramach projektu „Supporting wellbeing of Polish community”, dofinansowanego z rządowego Funduszu Coronavirus Community Support Fund i zarządzanego przez The National Lottery Community Fund.


44

ROZRYWKA

44 |

Cooltura+ | Nº 763 | 26 listopada 2020 | Nº 871 |

| ROZRYWKA

Stronę redaguje Dariusz A. Zeller Strony redaguje Dariusz A. Zeller

Quiz: Muzyka polska

Czy znasz tytuły filmowe?

1. Dżem – Czerwony jak …….. a. Piec b. Komunista c. Krew d. Cegła

2. było prawdziwe 1. Jakie James Mangold – nazwisko Czesława Przerwana lekcja ……….. Niemena? a. Muzyki a. Nowak b. Cierpliwości b. Wydrzycki c. Miłości c. Burzyński d. Życia d. Sempoliński

2. Ron Howard – Piękny ...

3. „Nie dokazuj, miła nie a. Człowiek dokazuj b. Umysł Przecież c. Dzień nie jest z Ciebie znowu d. Sen taki cud Nie od razu, miła nie od razu 3. Luc Besson – ………………………………..” ……….. zawodowiec

a. Nie od razu się przebijesz a. Forrest przez mój chłód! b. Frank b. Nie od razu zniknie rejestr c. Leon Twoich szkód! d. Lucas c. Nie od razu stopisz serca mego lód! 4. Peter Weir – d. Nie od razu się opłaci ten Stowarzyszenie Twój trud!……….. Umarłych a. Malarzy 4. Kto był pierwszym b. Muzyków wykonawcą c. Pisarzy utworu „Kolorowe d. Poetów jarmarki”? a. Janusz Laskowski b. Irena Santor 5. Gus Van Sant – c. Maryla Rodowicz ……….. z wyboru d. Jerzy Połomski a. Więzień b. Buntownik 5. Którego zespołu jest c. Niewolnik to cytat: „Kocham cię d. Aferzysta

kochanie moje, kocham cię a kochanie moje…”?

6. Kto to śpiewał: „Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem”? a. Breakout b. Andrzej Zaucha c. Chłopcy z Placu Broni Tilt Costner – 6.d.Kevin

Tańczący z ………..

7.a.Kombi – Słodkiego, …….. Kojotami życia. b. Owcami a. Błogiego b. Lwami b. Długiego d. Wilkami c. Miłego Dobrego 7.d.Rob Marshall

……….. gejszy

8.a.„A kiedy przyjdzie także Wyznania pob.mnie Wspomnienia Zegarmistrz c. Zapiski światła purpurowy d. Dzienniki By mi zabełtać błękit w8. głowie Sergio Leone – …………………………………….” Dawno temu w ………..

dodaj ogłoszenie na

a. To go zapytam, czy jest a. Australii zdrowy b. Afryce b. Zawieje wreszcie wiatr c. Ameryce odnowy d. Europie c. Stanę się nagle fioletowy To będę Aronofsky jasny i gotowy 9.d.Darren

cooltura24.co.uk

24

– ……….. łabędź

9.a.„Wehikuł Błękitny czasu” to przebój b. Szaryktórego zespołu? a. Dżem c. Biały b. Coma d. Czarny c. Perfect d. Steven Lao Che 10.

informacje  wiadomości porady  brexit  sport  film książka  Londyn  Wielka Brytania  świat

Spielberg – Złap mnie, jeśli ………..

10. „Niech żyje bal!” a. Chcesz śpiewa… b. Potrafisz

a. Małgorzata Ostrowska c. Zdążysz b. Halina Kunicka d. Zdołasz c. Justyna Steczkowska d. Maryla Rodowicz

Prawidłowe odpowiedzi: 1a, 2b, 3c, 4d, 5b, 6d, 7a, 8c, 9d, 10b.

Odpowiedzi: 1d, 2b, 3c, 4a, 5b, 6c, 7c, 8d, 9a, 10d.

a. Hey b. Maanam c. ONA d. Renata Przemyk

Jigsaw sudoku

L L

O O

L L

l• l • •l Profesor do studenta na egzaminie: Dzwoni Kowalski -doProszę pana, czy pan w ogóle banku: chce –skończyć studia? Czy to prawda, że dajecie -kredyty Tak panie naprofesorze. słowo honoru? - No –toTak. właśnie pan skończył... – Przecież to śmieszne! l l l A jak was oszukam? Do banku w Szwajcarii wchodzi – Wtedy stanie pan przed klient z walizką i ściszonym głosem swoim Stwórcą i będzie panu mówi do bankiera: wstyd. - Chciałbym wpłacić – Ha, kiedy to pieniądze, będzie! w tej walizce jest cztery miliony euro. szó– Piątego pan nie odda, Na to bankier uśmiechnięty: stego pan stanie.

••• - Proszę bieda to Sesjanie naściszać AGH. głosu, Wykładowca żaden wstyd. zwraca się do studentów: – Osoba, która odpowie l l lpytanie, na moje następne Zapytali Grzegorza Latę,i może czy reprema zaliczone zajęcia iść zentacja z 1974 pokonałaby dzido domu. siejszą kadrę. Ktoś z sali rzuca w tym -momencie Tak, wygralibyśmy 1:0. długopis pod nogi -prowadzącego. Tylko tyle? - No–tak, pamiętać że więkKtoproszę to zrobił?! szość– zJa! nas jest już po 70. Do widzenia. ••• l l – Słuchaj lJanusz, pożycz Jasiu przychodzi ze szkoły i chwali mi 200 zł. się ojcu: – Nie mam przy sobie ani -grosza. Tato, dzisiaj na kartkówce nie popełniłem żadnego błędu orto– A w domu? graficznego! – Dziękuję, wszyscy zdrowi!

••• - Wspaniale synu, ana jakisiłowni. był temat? Byłem dzisiaj -Przywieźli Tabliczka mnożenia. nową maszynę, całkiem fajna. Po pół godzinie jedl l l nak miałem dość: spuchłem, -rzygać Tatusiu, czy Ocean Spokojny mi się chciało. Ale zawsze jest spokojny? naprawdę ma wszystko! Żelki, -snickersy, Co za dziwne pytanie? Czy nie marsy, kit-kat… możesz pytać się •o•coś mądrzejszego? • - Mogę. umarło Morze MarPaniKiedy w przedszkolu roztwe? dała dzieciom rysunek kaczki z parasolem do pokolorowal l zauważyła, nia. Zbierająclprace Student pyta studenta: że Jasio pomalował kaczkę -naPowtarzałeś czerwono.coś przed egzaminem?– Ile razy w życiu widziałeś -czerwoną Tak. kaczkę? – spytała - A co? – Tyle samo razy, co kaczkę -z parasolem. Będzie dobrze, będzie dobrze...


plac zabaw |

| Nº 871 | 26 listopada 2020 znajdź 7 różnic

ile piesków jest na obrazku

labirynt

sudoku dla dzieci

| 45


Chcesz się zareklamować w Coolturze, radiu PRL, na portalu Cooltura24?

| OGŁOSZENIA DROBNE

ZADZWOŃ!

079 32 606 100

Zapraszamy do współpracy! Email: biuro@bwl-stolarnia.pl Tel: +48 532 993 780 www.bwl-stolarnia.pl

3 The Pavement Pope’s Lane, London W5 4NG

Artur Galla Polski Dom Pogrzebowy

joanna@cooltura.co.uk Stal...? Z nami to dziecinnie proste!

POLSKI ZAKŁAD POGRZEBOWY W ANGLII

 transport zmarłych do Polski  kremacje w Anglii i Polsce

Telefon całodobowy:

02088405188

polskidompogrzebowy.co.uk

 pochówki tradycyjne

 załatwiamy wszystkie formalności 0208 569 8144

sales@steelo.co.uk

Tel: 07801766959, e-mail: jmnfuneral@gmail.com

24.co.uk

SKIP HIRE PROMO!

RUBBISH CLEARANCE 8Y

SKIP

£220 + VAT

12Y

SKIP

£270 + VAT

F O R P O S T C O D E S : W1 · W2 · W3 · W4 · W5 · W6 · W7 W8 · W9 · W10 · W11 · W12 · W13 · W14 · NW1 · NW2 · NW3 NW4 · NW5 · NW6 · NW8 · NW9 · NW10 · NW11 · SW1 · SW3 SW5 · SW6 · SW7 · SW10 · TW8 · HA0 · HA9 · UB5 · UB6

07985 109 173

020 8961 6325

space.rubbish @ hotmail.co.uk www.spacerubbishltd.co.uk


| Nยบ 871 | 26 listopada 2020

Untitled-3 1

OGล OSZENIA DROBNE |

| 47

07.11.2019 09:58:08


Jeśli uczestniczyłeś w wypadku będąc:  rowerzystą  kierowcą lub pasażerem samochodu, motocykla, autobusu lub taxi

BIURO PRAWNE PROFESJONALNE DOCHODZENIE ODSZKODOWAŃ

ię s i C y ż le a n y z c ź d w a r Sp

ODSZKODOWANIE

ZADZWOŃ Kontakt po polsku

24/7

beata.dnsclaims@gmail.com Kontakt po polsku przez całą dobę (tel. kom.)

07 500 300 600


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.