Pozytywne strony emigracji Wierszowisko po raz dziesiąty
The Polish Weekly | No 39 (915) | 30.09.2021
Oblicza emigracji
Dla mnie pisanie wciąż jest frajdą, mimo wielu wyrzeczeń jakich wymaga stworzenie książki – mówi Agnieszka Bednarska w rozmowie z Dariuszem A. Zellerem. Str. 16
Miejsce na Weekend
Kornwalia ma wiele twarzy! Zobacz zjawiskowe klify, dzikie wrzosowiska, urokliwe plaże i nie tylko. Str. 32
Z RĘKĄ W NOCNIKU Zobacz fotoreportaż z Festiwalu Polskiej Poezji dla Dzieci i Młodzieży. Str. 12
Londyńczycy w obronie Polaków na Białorusi
Na
Fot. Michał Lechański
początku sierpnia na Parliament Square w Londynie odbyła się demonstracja „Global Belarus Solidarity”, zorganizowana przez białoruską organizację Nadzeya-BY.org, mająca na celu wsparcie represjonowanych, więzionych Polaków na Białorusi: prezes Związku Polaków na Białorusi – Andżelikę Borys oraz dziennikarza i członka Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi – Andrzeja Poczobuta. Wiktor Moszczyński, rzecznik Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii wyjaśnia w wywiadzie dla „Cooltury” obecną sytuację polskiej ludności żyjącej na terenie Białorusi oraz tłumaczy kontekst więzienia przez Alaksandra Łukaszenkę (prezydenta Republiki Białorusi) Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta.
Czytaj więcej na stronach 22-23 Fot. Artur Zalewski
Marcin Urban
K
ierowcy stoją w ogromnych kolejkach po paliwo, a w sklepach zaczyna brakować części produktów, bo są problemy z dostawami. Brakuje 100 tys. kierowców ciężarówek w efekcie powrotu 20 tys. do krajów Unii Europejskiej po brexicie i wstrzymania szkoleń w trakcie pandemii. Ubojnie alarmują, że przed świętami może zabraknąć mięsa, bo europejscy rzeźnicy także uciekli z Wielkiej Brytanii. To samo jest z lekarzami państwowego nadzoru weterynaryj-
nego, którzy decydują czy mięso jest bezpieczne do spożycia. Ponad 95 proc. z nich pochodziło z krajów UE. Teraz ich brakuje. Problemy będące następstwem brexitu zostały spotęgowane przez nagły wzrost cen gazu na całym świecie, który spowodował tsunami upadłości firm dostarczających do brytyjskich domów gaz i prąd, a także przerwę w produkcji dwutlenku węgla, który jest niezbędny do usypiania zwierząt hodowlanych przed ubojem, mrożenia żywności i produkcji napojów gazowanych. Brytyjski rząd robi dobrą minę do złej gry i po cichu zapłacił kilkadziesiąt
milionów funtów za wznowienie produkcji amerykańskiemu koncernowi CF Industries, który pokrywa 60 proc. brytyjskiego zapotrzebowania na CO2. Niemal w tym samym czasie Boris Johnson dowiedział się podczas wizyty w Waszyngtonie, że Stanom Zjednoczonym nie zależy na umowie handlowej z Wielką Brytanią, którą Johnson reklamował jako jedną z największych korzyści wyjścia z Unii Europejskiej. Minister spraw zagranicznych szuka teraz sojuszników w Meksyku. Rząd Partii Konserwatywnej, który startował w ostatnich wyborach z hasłem
„Odzyskujemy kontrolę”, ogłosił wprowadzenie trzymiesięcznych wiz dla 5 tys. kierowców i 5,5 tys. rzeźników z Unii Europejskiej. Chętni dostaną pozwolenie na pracę w Wielkiej Brytanii do 24 grudnia 2021 roku, ogłosiło Home Office. Czy obywatele bogacących się krajów Europy Wschodniej są wciąż na tyle zdesperowani, by zainteresować się tymczasową pracą w kraju, w którym trzeba stać w kolejkach po paliwo i „polować” na papier toaletowy?
Czytaj więcej na stronie 2