Cooltura Issue 942

Page 1

Pozytywne strony emigracji

The Polish Weekly | No 14 (942) | 07.04.2022

Trendy

Poszukiwania pisanek

Święta na słodko. Przegląd czekoladowych pisanek i zajączków dostępnych w brytyjskich sklepach. Str. 12

Podpowiadamy, gdzie w Londynie szukać pisanek, czyli zapraszamy na tradycyjne Egg Hunts. Str. 18

Coolinaria Przepisy na świąteczne potrawy i ciasta. Str. 37

DYLEMATY KRÓLOWEJ

Jerzy Hoffman: Film bez widza jest martwy

W

90. rocznicę urodzin legendy polskiego kina Jerzego Hoffmana, Kino POSK zaprasza na przegląd jego filmów, który rozpocznie się 23 kwietnia. Reżyser specjalizował się w spektakularnych widowiskach, jak również w tzw. kinie popularnym, zdobywając uwielbienie ogromnej liczby widzów i niezwykłą popularność. Z Jerzym Hoffmanem, ikoną polskiego kina, rozmawia Tomasz Furmanek.

Czytaj więcej na stronach 24-25

C

ałe życie oddała monarchii. Wielokrotnie rezygnowała z własnego szczęścia. Wszystko dla korony. Ale dokonała niemożliwego. Dziś jest najdłużej panującą głową państwa na świecie i osiągnęła wiele. Teraz czas na jej dzieci. Ale czy ta czwórka jest gotowa na takie poświęcenie?

Czytaj więcej na stronach 20-21 © Lorna Roberts / Shutterstock.com

Bezpłatne glukometry

W

szyscy mieszkańcy Anglii mający cukrzycę typu pierwszego dostaną urządzenia do monitorowania poziomu cukru w organizmie – dowiedziała się telewizja Sky News.

Czytaj więcej na stronie 40


2 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

Kolejny pakiet wojskowego Wielka Brytania wsparcia dla Ukrainy nie spieszy się z przyznawaniem wiz dla uchodźców z Ukrainy

D

© Janossy Gergely / shutterstock.com

Do

31 marca Wielka Brytania przyznała 2,700 wiz uchodźcom z Ukrainy zaproszonym przez Brytyjczyków w ramach programu Homes for Ukraine. To mniej niż 10 proc. z ponad 28 tys. aplikacji złożonych w ciągu pierwszych dni od rozpoczęcia programu. Dla porównania, w tym samym czasie Polska dała schronienie ponad 2 mln Ukraińców. Organizacje pomocowe zwracają uwagę, że formalności są zbyt skomplikowane dla osób uciekających przed wojną, które często nie mają ze sobą wymaganych dokumentów. Uchodźcy z Ukrainy, z którymi rozmawiał w Polsce dzien-

nikarz gazety „The Guardian”, są sfrustrowani brytyjskim systemem wizowym. Ukraińcy zwracają uwagę na wymóg znalezienia sobie sponsora w Wielkiej Brytanii, który ich zaprosi i pytają jak mają to zrobić. „Evening Standard” opisuje przykład organizacji Love Bristol, która pomaga w ściągnięciu na Wyspy uchodźców trafiających do Polski. 70 z nich od 13 dni czeka na decyzję w sprawie wizy. Cytowany przez BBC minister do spraw uchodźców, Lord Harrington, przyznał, że formularze są zbyt długie i obiecał ich uproszczenie. Premier Wielkiej Brytanii tłumaczy wolne tempo przyznawania wiz koniecznością przeprowadzenia kontroli bezpieczeństwa. Sytuację mogą bowiem wykorzystać rosyjskie służby specjalne dla umieszczenia na Wyspach swoich szpiegów.

Ponad 200 noworodków zmarło z powodu zaniedbań w szpitalach

P

olicja wszczęła 600 dochodzeń po publikacji raportu NHS dotyczącego zgonów niemowląt w brytyjskich szpitalach. Dane i wnioski przedstawione w dokumencie są szokujące – z powodu złej opieki udzielanej kobietom i dzieciom na oddziałach położniczych, życie straciło 201 noworodków i 10 matek. W 29 przypadkach noworodki doznały poważnych obrażeń mózgu, w 65 porażenia mózgowego. Większość spraw dotyczy pacjentek The Shrewsbury and Telford Hospital NHS Trust – fundusz ten nadzoruje usługi szpitalne w Shropshire, Telford, Wrekin i North Powys. To jemu podlegają między innymi Royal Shrewsbury Hospital, Princess Royal Hospital w Telford czy Oswestry Maternity Unit. Jak wynika z raportu, w przypadku kilkuset incydentów, fundusz nie przeprowadził dochodzenia mającego na celu wyjaśnienie przyczyny zgonu dziecka. Co więcej, rodzinom odmawiano dostępu do szpital-

nej dokumentacji, nierzadko też zrozpaczone matki obwiniano za śmierć malucha lub spowodowanie u niego trwałych obrażeń. Rhiannon Davies, straciła córeczkę – Kate w 2009 roku, od tamtej pory kobieta walczy o sprawiedliwość. Jak podkreśla, dane ujawnione w raporcie nie oddają skali cierpienia rodzin. Minister zdrowia Sajid Javid przeprosił za ten skandal. „Powierzamy NHS naszą opiekę, często gdy jesteśmy najbardziej bezbronni, więc w zamian oczekujemy najwyższych standardów. Ale kiedy te standardy nie są spełnione, musimy działać stanowczo, a brak opieki i współczucia, o których mowa w tym raporcie, nie może się powtórzyć. Przepraszam wszystkie rodziny, które straciły z tego powodu kogoś bliskiego”, stwierdził. Javid zapewnił także, że personel odpowiedzialny za uchybienia w opiece, zostanie pociągnięty do odpowiedzialności przez władze NHS. Niewykluczone, że również policja postawi im zarzuty.

otychczas Wielka Brytania przekazywała wojskom ukraińskim broń defensywną, teraz pojawiły się doniesienia o tym, że rozważa przekazanie także broni ofensywnej, między innymi armatohaubic AS-90 i systemów rakietowych do obrony wybrzeża. Wcześniej Wielka Brytania przekazała Ukraińcom zestawy przeciwpancernych wyrzutni NLAW i przeciwlotniczych Starstreak. NATO uważa, że nie może wspierać Ukraińców bronią ofen-

sywną, gdyż oznaczałoby to przyłączenie się państw sojuszu do wojny. „Na Ukrainę trafi więcej śmiercionośnej broni. Wiele krajów zgłosiło się albo z nowymi pomysłami, albo z większymi zobowiązaniami finansowymi”, oświadczył minister obrony Ben Wallace po konferencji z udziałem przedstawicieli około 30 państw, która odbyła się w Londynie. „Nowa dostawa będzie zawierać artylerię o większym zasięgu, a także więcej pocisków przeciwlotniczych”, dodał.

Od 1 kwietnia obowiązuje nowy limit cen energii

Z

apowiadana przez rząd podwyżka opłat za prąd i gaz stała się faktem budząc obawy milionów rodzin o domowy budżet. 54 proc. wzrost limitu cen energii oznacza spory wzrost wydatków. Rachunki klientów korzystających z domyślnych taryf wzrosły o 693 funty – z 1,277 do 1,971 funtów, w skali roku. Klientów korzystających z przedpłat dotknęła podwyżka o 708 funtów – z 1,309 do 2,017 funtów. Tymczasem już wiadomo, że w październiku nastąpi kolejny wzrost limitu, wtedy roczny rachunek za zużytą energię wyniesie 2,600 funtów, przewidują analitycy. Eksperci przewidują także, że zmiana limitu cen energii uderzyła w co najmniej 2,5 miliona rodzin w samej Anglii, zwiększając całkowitą liczbę gospodarstw domowych wydających na prąd

i gaz co najmniej 10 proc. swoich dochodów do 5 mln. Od kwietnia mieszkańcy Wysp więcej również za wodę, internet, telefony, podatek lokalny Council Tax oraz składki na ubezpieczenie społeczne. W przypadku tych ostatnich rząd zwiększył jednak kwotę dochodu zwolnioną z naliczania NIN i w efekcie podwyżkę odczują tylko osoby zarabiające powyżej 41,389 funtów rocznie. Zdaniem Office for National Statistics, kwietniowe podwyżki najbardziej uderzą w osoby o niskich i średnich dochodach. Pracownicy organizacji charytatywnej Citizens Advice potwierdzają te przewidywania. Tylko w marcu skierowali do banków żywności lub udzielili innych form wsparcia 24 tys. osób. W porównaniu z lutym to wzrost o 44 proc.

20 osób ukaranych za imprezy przy Downing Street

P

olicja ukarała mandatami pracowników kancelarii premiera Wielkiej Brytanii, którzy imprezowali w przededniu pogrzebu księcia Philipa – ustaliły brytyjskie media. 16 kwietnia 2021 roku obowiązywały restrykcje społeczne, do których mimo żałoby dostosowała się nawet królowa. Tymczasem kancelaria premiera przyznała się, że zorganizowano wówczas imprezę pożegnalną odchodzącego dyrektora komunikacji Jamesa Slacka, za co wydano publicznie przeprosiny.

ADRES Unit 8, Odeon Parade 480 London Road, Isleworth, TW7 4RL Tel: 020 8846 3615 www.cooltura24.co.uk, info@cooltura.co.uk WYDAWCA MEDIA IN & OUT ISSN 1743-8489 DYREKTOR GENERALNY KLAUDIA SENYK REDAKCJA MARCIN URBAN Redaktor naczelny DARIUSZ A. ZELLER Zastępca redaktora naczelnego MARIETTA PRZYBYŁEK KAROLINA WIATROWSKA ADRIAN GRAD SABINA DYLA-GRAD KOREKTA I REDAGOWANIE TEKSTÓW BEATA TOMCZYK DZIAŁ GRAFICZNY AGATA OLEWIŃSKA PRZEMYSŁAW GAJDA ART-SERWIS MARKETING I REKLAMA marketing@cooltura.co.uk DYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY JOANNA ROŻEK joanna@cooltura.co.uk 07932 55 66 22 DZIAŁ MARKETINGU I REKLAMY EWA MROCZEK e.mroczek@cooltura.co.uk 079 3260 6133 MAŁGORZATA SAS m.sas@cooltura.co.uk KSIĘGOWOŚĆ RADOSŁAW STASZEWSKI DYSTRYBUCJA MARLENA SIEJKA VEL DOMAŃSKA 020 88 46 3612, marlena@cooltura.co.uk Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowania tekstów. Publikowanie zamieszczonych tekstów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne z prawem.

Cooltura is regulated by IMPRESS: The Independent Monitor for the press CIC For complaints scheme see: www.cooltura24.co.uk/s/24/making-a-complaint Sprostowania prosimy kierować na adres: complaints@cooltura.co.uk

Policja podała tylko, że wystawiła 20 mandatów za złamanie restrykcji społecznych w państwowych urzędach, ale nie ujawniła nazwisk i szczegółów incydentów. Kancelaria premiera zapewniła, że gdyby wśród ukaranych był Boris Johnson, podałaby to do wiadomości. Po ogłoszeniu kar przez policję opozycja ponownie zażądała dymisji premiera za okłamanie parlamentu. Johnson kilka razy podczas wystąpień w Izbie Gmin zapewniał, że spotkania w jego kancelarii w czasie obowiązywania restrykcji społecznych nie były złamaniem prawa.

Please make any complaints to: complaints@cooltura.co.uk

cooltura24uk

@cooltura24uk

@cooltura24uk

cooltura

SZYBKI KONTAKT Chcesz się podzielić ciekawym tematem, pochwalić swoim sukcesem, zaprosić na wydarzenie w Wielkiej Brytanii lub podzielić ciekawym zdjęciem? Napisz do nas:

redakcja@cooltura.co.uk lub zadzwoń:

020 8846 3615



4 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

1,5 mld sztuk środków ochrony Komisarka Cressida Dick osobistej zakupionych odejdzie z Metropolitan w czasie pandemii nadaje Police 10 kwietnia się do wyrzucenia

B

urmistrz Londynu poinformował media, że uzgodnił z Cressida Dick datę jej odejścia z Metropolitan Police. Komisarz pełniła funkcję od 2017 roku i była pierwszą kobietą, a także pierwszą osobą homoseksualną, która piastowała to stanowisko. Po odejściu Dick, ratusz rozpocznie poszukiwania jej zastępcy. Może to potrwać nawet kilka miesięcy, przyznał Khan. Cressida Dick zrezygnowała z pełnionej funkcji w lutym po ujawnieniu w kierowanej przez nią formacji serii zaniedbań i skandali o podłożu seksistowskim, rasistowskim i homofobicznym. Zaufanie do policji spadło m.in. w wyniku

zbrodni popełnionej przez policjanta Wayne’a Couzensa. Dick złożyła rezygnację po ostrej krytyce ze strony burmistrza Londynu, będącej reakcją na publikację oficjalnego raportu dotyczącego zaniedbań w policji. Sadiq Khan stwierdził publicznie, że źle ocenia pracę komisarki. Ona sama nie pojawiła się na spotkaniu w ratuszu, na którym miała przedstawić swoją ocenę sytuacji. W wywiadzie udzielonym BBC stwierdziła jednak, że nie zamierza odchodzić. Kilka godzin później, poinformowała media o swojej rezygnacji. Zastępca odchodzącej komisarz – sir Stephen House, będzie tymczasowo szefował stołecznej jednostce.

Wybory lokalne już za miesiąc

O

koło 1,5 mld z 3,6 mld przechowywanych przez Ministerstwo Zdrowia sztuk środków ochrony osobistej – kombinezonów, rękawiczek i masek, nie nadaje się do wykorzystania przez medyków, bo uległy przeterminowaniu. Straty liczone są w setkach milionów funtów, tymczasem rząd nadal płaci za ich przechowywanie. Jak wynika z raportu National Audit Office (NAO), będącego podsumowaniem kontroli zarządzania przez państwo, choć kombinezony, maski czy rękawice mogłyby zostać wykorzystane przez medyków np. na oddziałach intensywnej opieki, to trafiły do magazynów. Zdaniem resortu nie spełniają one oczekiwanych wymogów bezpieczeństwa, bo w przypadku 1,5 mld sztuk, minął już termin ważności. W dokumencie stwierdzono także, że więcej niż połowa z 51 dostawców

typu VIP, czyli firm dostarczających PPE z polecenia państwowych urzędników czy szefów NHS, przesłała szpitalom odzież ochronną niespełniającą standardów oddziałów covidowych. W kilku przypadkach nie znaleziono dokumentów dotyczących transakcji czy kraju pochodzenia towaru. Od marca 2020 roku do października 2021 roku, resort zdrowia wydał 737 mln funtów na przechowywanie środków ochrony osobistej, z czego 436 mln funtów to koszty magazynowania w warunkach, które rzekomo miały przedłużyć datę ich ważności. W sumie, w czasie pandemii Ministerstwo Zdrowia zamówiło 38 mld sztuk PPE, za które zapłacono 12,6 miliarda funtów. W przypadku aż 176 kontraktów, rząd toczy spór prawny z dostawcą, przegrana będzie kosztować kolejne 2,7 mld funtów.

5

maja w Wielkiej Brytanii przeprowadzone zostaną wybory samorządowe. Będą one testem wiarygodności dla Borisa Johnsona i jego partii po serii afer, które wstrząsnęły w ostatnich miesiącach opinią publiczną. Na terenie Anglii funkcjonują 33 Metropolitan District Councils (Rady Dystryktów Metropolitalnych), w których łącznie zasiada 904 osób, 21 organów władzy regionalnej – 627 mandatów, 60 Rad Powiatowych (District Councils) – 1,011 mandatów. W nadchodzących wyborach walka będzie toczyć się również w 32 gminach Londynu – w ich radach zasiada w sumie 1,817 radnych, dodatkowo, mieszkańcy 6 gmin wybiorą 5 maja nowego burmistrza, tak samo będzie w South Yorkshire. W Szkocji do zdobycia jest 1,219 miejsc w 32 radach, w Walii 1,234 miejsc w 22 radach. Irlandia Północna wybierze 90 przedstawicieli władz regionalnych.

Zdaniem obserwatorów brytyjskiej sceny politycznej, jedna z wartych uwagi potyczek między Partią Konserwatywną o Partią Prac odbędzie się w Sunderland. Torysi chcą odebrać ten rejon laburzystom. Z kolei laburzyści liczą na wygraną w niektórych radach w West Midlands – np. w Dudley, gdzie konserwatyści przejęli kontrolę w zeszłym roku. Partia Pracy ma także nadzieję na zdobycie dobrych wyników w Londynie, zwłaszcza w Barnet, Westminster i Wandsworth. W Walii laburzyści powalczą o utrzymanie kontroli nad Cardiff, zaś torysi o mandaty przejęte w Szkocji w 2017 roku. Kto wygra trudno przewidzieć, podkreślają eksperci, gdyż wybory lokalne rządzą się swoimi prawami. W sondażach krajowych od kilku miesięcy to Partia Pracy ma przewagę nad Partią Konserwatywną, wyniki takich badań nie zawsze pokrywają się jednak z głosami oddanymi w wyborach niższego szczebla.

Żona ministra finansów ma udziały w spółce, która jeszcze kilka dni temu prowadziła interesy w Rosji

Po

tym jak media ujawniły, że żona brytyjskiego ministra finansów ma udziały warte setki milionów funtów w firmie technologicznej, działającej na terenie Rosji, zapadła decyzja o zamknięciu biura Infosys w Moskwie. Żona Rishi Sunaka – Akshata Murthy posiada 0,91 proc. udziałów w firmie założonej w latach 80. przez jej ojca, których wartość szacuje się na ponad 400 mln funtów. Jak donosi Sky News, biuro spółki w Moskwie pracowało normalnie mimo nałożenia sankcji na Rosję i wstrzymania działalności przez wiele innych zachodnich firm. Po nagłośnieniu sprawy przez

media, Rishi Sunak odmówił odpowiedzi na wszelkie pytania dotyczące interesów małżonki. Sytuacja była dla niego o tyle niezręczna, że jako członek rządu, niemal od pierwszy chwil rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę, wzywał brytyjskie firmy do zerwania jakiejkolwiek współpracy z tym państwem. Przywódca Partii Pracy zaapelował do Sunaka, aby ten wytłumaczył się z zaistniałej sytuacji. Sir Keir Starmer podkreślał, że nie jest zwolennikiem wplątywania rodziny w spory polityczne, jednak stanowczo stwierdził, że „to kwestia zasad, a te powinny być takie same dla wszyst-

kich”. Wyjaśnienia są konieczne, zwłaszcza jeśli opinia publiczna dowiaduje się, że bliscy kanclerza skarbu czerpią korzyści finansowe z inwestycji prowadzonych na terenie Rosji, skwitował. Krytyka Sunka była tym większa, że jednym z klientów Infosys miał być największy prywatny bank w Rosji – Alfa Bank, na który Wielka Brytania nałożyła sankcje. W ubiegłym tygodniu przedstawiciele Infosys poinformowali Sky News, że firma posiada w Moskwie mały zespół, który „obsługuje lokalnie niektórych globalnych klientów”.

„Nie mamy żadnych relacji biznesowych z lokalnymi rosyjskimi przedsiębiorstwami”. „Firma przeznaczyła 1 mln dolarów na pomoc dla ofiar wojny w Ukrainie”. Narayana Murthy był jednym ze współzałożycieli Infosys. Firma pojawiła się na rynku w 1981 roku, a obecnie zatrudnia ponad 250 tys. pracowników w biurach na całym świecie. 75-letni Murthy został wyróżniony przez magazyn „Fortune” jako jeden z 12 największych przedsiębiorców naszych czasów, obok Billa Gatesa i Marka Zuckerberga. Obecnie jest na emeryturze.


TYM ŻYJĄ WYSPY |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022

| 5

Dobiega końca wymiana banknotów

B

ank Anglii zachęca, by jak najszybciej pozbyć się z portfeli i skarbonek papierowych banknotów 20-funtowych i 50-funtowych. Są one obecnie zastępowane odpowiednikami z polimeru. Po 30 września tego roku papierowymi dwudziestkami i pięćdziesiątkami nie będzie już można płacić w sklepach. Będzie je można jednak nadal wymienić na nowe w każdym banku.

Tymczasem jak podaje portal BBC, gotówką jest wykonywanych w Wielkiej Brytanii już tylko 17 proc. transakcji. Royal Society of Arts twierdzi jednak, że 10 mln Brytyjczyków ma z tego powodu poważne problemy. To ludzie, którzy nie mają dostępu do bankomatów lub osoby starsze, które nie radzą sobie z płaceniem przez internet. Wykluczenie finansowe pogłębia też likwidacja oddziałów banków – ostrzegają autorzy badania.

W TWOJEJ SPRAWIE !

0208 347 2305, 07403284196,

Niemy film na zakończenie festiwalu Kinoteka

agnieszka@kinas.co.uk www.kinas.co.uk

Skontaktuj się z nami jeśli doznałeś urazu na skutek:  WYPADKU DROGOWEGO / NA MOTOCYKLU,

NA ROWERZE LUB JAKO PIESZY

Fot. Marcin Urban

P

okazem filmu „Zakazany raj” w kinie BFI Southbank zakończył się festiwal polskich filmów Kinoteka. To niemy film z 1924 roku w reżyserii Ernst Lubitscha z Polą Negri w roli głównej. Jego kopia została odrestaurowana cyfrowo w Stanach Zjednoczonych. Podczas seansu w BFI Southbank oprawę muzyczną do filmu wykonał na żywo Marcin Pukaluk. Festiwal Kinoteka trwał od 9 marca do 3 kwietnia. W jego trakcie w najważ-

niejszych londyńskich kinach, a także na pokazach specjalnych w Edynburgu zaprezentowano kilkadziesiąt najnowszych polskich filmów, a także starszych produkcji, które zapisały się w historii polskiej kinematografii. Był to powrót festiwalu do kin po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią. Część projekcji odbyła się także w internecie. Na BFI Player można było obejrzeć klasykę polskiego kina.

Regaty Oxford-Cambridge wróciły na tradycyjną trasę

M

ęska osada uniwersytetu w Oxfordzie i kobieca uniwersytetu w Cambridge wygrały tradycyjne regaty wioślarskie Oxford – Cambridge. Po dwóch latach przerwy zawody wróciły na odcinek Tamizy w zachodnim Londynie, między mostami Putney i Chiswick. Wioślarzy dopingowały na brzegach tysiące kibiców. Z powodu pandemii, w ubiegłym roku wyścig był rozgrywany poza Londynem i bez udziału publiczności, a dwa lata temu w ogóle się nie odbył.

 WYPADKU PRZY PRACY, W MIEJSCU PUBLICZNYM  Z POWODU WADLIWEGO/USZKODZONEGO

PRODUKTU

 ZANIEDBANIA WŁAŚCICIELA MIESZKANIA

Potrzebujesz pomocy prawnej przy zakupie/ sprzedaży nieruchomości, przeprowadzeniu rozwodu? Masz problem w pracy, zostałeś zwolniony/ zawieszony?

Nasz polski zespół jest do Twojej dyscpozycji , co nas wyróżnia:  indywidulane podejście do klienta,  obsługa w języku polskim,  bezpłatne konsultacje,  pomoc polskiego prawnika z tytułem solicitor!  współpracujemy z organizacją London Spark

Fot. Twitter/TheBoatRace

393 Green Lanes, Haringey, London N4 1EU


6 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| POMOC DLA UKRAINY

Zbiórki i akcje pomocowe prowadzone w Wielkiej Brytanii i Polsce Źródło: publicystyka.ngo.pl, Marcin Urban

PORTAL POMAGAM UKRAINIE

Kancelaria Premiera RP uruchomiła stronę internetową www.pomagamukrainie.gov.pl, na której można zgłaszać gotowość do pomocy oraz zapotrzebowanie na nią.

CENTRUM POMOCY MIĘDZYNARODOWEJ

Wpłat można dokonywać na stronie: https://pcpm.org.pl/ukraina oraz poprzez Facebook: www.facebook.com/donate/29481 07692167955/4897929046952704/

POLSKI CZERWONY KRZYŻ

Wpłaty na pomoc Ukrainie można kierować na konto: 16 1160 2202 0000 0002 7718 3060 z dopiskiem „UKRAINA" oraz za pomocą wpłat PayU na stronie: pck.pl/wspieraj-nas/

POLSKA AKCJA HUMANITARNA Wpłat można dokonywać na stronie: www.siepomaga.pl/pah-ukraina

FUNDACJA POMAGAM.PL

Zbiórka „Solidarni z Ukrainą" – wpłacać można tutaj: https://pomagam.pl/solidarnizukraina

POLSKA MISJA MEDYCZNA

Wpłat można dokonywać na stronie: pmm.org.pl/chce-pomoc#ukraina oraz poprzez Facebook: www.facebook.com/donate/3754156 24008297/5395474380471879/

CARITAS POLSKA

Można pomóc: Dokonując wpłaty na stronie caritas.pl Wpłacając dowolną kwotę na konto: 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem „UKRAINA” Wysyłając SMS pod numer 72052 o treści UKRAINA (koszt 2,46 zł z VAT).

FUNDACJA HUMANDOC

Zbiórka „Misja Ukraina" – wpłacać można tutaj: https://zrzutka. pl/6phj34

© Damian Pankowiec / Shutterstock.com

Akcje pomocowe prowadzone przez organizacje w Polsce UNICEF POLAND

Pomoc dla dzieci na Ukrainie – wpłacać można tutaj: https://www.facebook.com/donate/ 462703465452564/10158711221256 545

FUNDACJA POLSKA POMOC

Wpłacać można na konto: 22 1600 1462 1885 1446 5000 0001 z dopiskiem „Pomoc Ukrainie” www.facebook.com/fundacja.polska. pomoc/posts/4805355322874385

FUNDACJA PRO SPE

Pomoc dla mieszkańców Ukrainy – wpłat można dokonywać na stronie: www.facebook.com/donate/ 442810787626237

KLUB UKRAIŃSKI W KRAKOWIE – FUNDACJA ZUSTRICZ Wpłacać można na konto Fundacji Zustricz: 44 1750 0012 0000 0000 3829 1904 www.facebook.com/zustricz/posts/ 3191017424463952

FUNDACJA SŁUŻBY RATUNKOWE RP

mikolaj.org.pl/Ukraina lub na konto: Fundacja Świętego Mikołaja numer: 37 2130 0004 2001 0299 9993 0002 z dopiskiem: darowizna na pomoc dzieciom na Ukrainie

FUNDACJA OCALENIE

STOWARZYSZENIE „SOS WIOSKI DZIECIĘCE W POLSCE"

Wojna na Ukrainie – wsparcie medyków – wpłacać można tutaj: https://zrzutka.pl/ukraina-wsparcie

Pomoc dla osób z Ukrainy – wpłat można dokonywać na stronie: https://www.facebook.com/donate/ 275450921370284

FUNDACJA SIEPOMAGA

Pomoc ofiarom wojny na Ukrainie – wpłacać można tutaj: https://www.siepomaga.pl/ukraina

FUNDACJA BENEFICJUM

Z Całego Serca dla Ukrainy – wpłacać można tutaj: https://beneficjum.com/projectspost/z_calego_serca_dla_ukrainy

FUNDACJA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA

Apel o solidarność i wsparcie dla dzieci Darowiznę można przekazać on-line:

SOS dla dzieci Ukrainy – wpłat można dokonywać na stronie: https://www.siepomaga.pl/sos-dladzieci-ukrainy

FUNDACJA PRZYSZŁOŚĆ DLA DZIECI

Pomoc dzieciom z Ukrainy – wpłacać można tutaj: przyszloscdladzieci.org/zbiorka/ukraina

FUNDACJA SIÓSTR ŚW. DOMINIKA

Ukraina – pomagamy rodzinom, które przybywają do Polski – wpłat można dokonywać na stronie: https://www.facebook.com/donate/ 1108144903279501


POMOC DLA UKRAINY |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022 FUNDACJA DOBRA FABRYKA

Na pomoc Ukrainie! Wpłat można dokonywać na stronie: https://www.dobrafabryka.pl/chcepomoc/akcja/na-pomoc-ukrainie

FUNDACJA DOBRYCH INICJATYW

Wsparcie dla Ukrainy i uchodźców. #FDIAid Wpłacać można tutaj: www.fdi.org.pl/pomoc-dla-ukrainy

SPECJALISTYCZNA JEDNOSTKA RATOWNICTWA WETERYNARYJNEGO – #SJRWNAPOMOCUKRAINIE

Wpłat można dokonywać na stronie: https://platnosci.ngo.pl/c/4580/ Pomoz-nam-niesc-pomoc-osobomi-zwierzetom-ktore-ucierpialy-wkonflikcie oraz bezpośrednio na konto fundacji 96 1140 2004 0000 3302 8208 8553 z dopiskiem „UKRAINA" https://www.facebook.com/ PolishSpecialisedAnimalRescueUnit/ ?comment_id=Y29tbWVudDo 1MTM5MjY4NjY2MTExNDI0XzUx NTIwODI5NDgxNjMzMjk%3D

FUNDACJA ADRA POLSKA

Zbiórkę na rzecz pomocy humanitarnej na Ukrainie można wesprzeć wpłacając datek za pośrednictwem strony: adra.pl/pomoc-ukrainie/ dokonując wpłaty na nr konta 49 1240 1994 1111 0010 3092 3882 (Fundacja ADRA Polska) z dopiskiem „Pomoc potrzebującym na Ukrainie”.

FUNDACJA AVALON

Fundacja Avalon postanowiła wesprzeć w działaniach ukraińską Organizację Vostok.SOS, która swoimi działaniami wspiera rodaków w tym trudnym, wojennym czasie. Do zbiórki można dorzucić się tu: https://helpuj.pl/zbiorki/pomocofiarom-wojny-w-ukrainie-wsparcieorganizacji-vostok-sos

FUNDACJA DOM POMOCY KRYZYSOWEJ

Pomoc dla uchodźców z Ukrainy! Numer konta dla zbiórki! 51160014171866549640000001 Szybkim sposobem jest również wpłacanie poprzez naszą stronę: https://www. fundacjadompomocykryzysowej.pl

FUNDACJA AWANS W KIELCACH

Pomoc dla młodzieży z Ukrainy Wpłaty na konto: 52 1240 4416 1111 0010 9746 1455 Odbiorca: Fundacja Awans, ul. Wierzbowa 1, Bilcza, 26-026 Morawica Z dopiskiem: „Pomoc dla młodzieży z Ukrainy”

FUNDACJA JIM

Prowadzi zbiórkę, której celem jest

wsparcie dla dzieci autystycznych z Ukrainy, których los jest przez obecną sytuację wojenną zagrożony. Zebrane pieniądze zostaną przekazane fundacji Dziecko z Przyszłością (Дитина з майбутнім) https://www.facebook.com/ donate/313516883978838/

FUNDACJA TURBO POMOC

prowadzi zbiórkę dla dzieci i rodzin poszkodowanych na Ukrainie https://www.turbopomoc.pl/ podopieczni/p/dla-dzieci-i-rodzinposzkodowanych-na-ukrainie

STOWARZYSZENIE SURSUM CORDA

Uruchomiło dwie zbiórki na rzecz Ukrainy, na start każdej z nich przekazując z własnych środków po 10 tys. zł. Zbiórka nr 1: Na materiały medyczne i opatrunkowe dla Ukrainy otwiera się w nowej karcie Informacja na Facebooku: https://www.facebook.com/ Stowarzyszenie.sursum.corda/ posts/5547763588567336 Zbiórka nr 2: Na zakup bonów towarowych dla Uchodźców z Ukrainy otwiera się w nowej karcie Informacja na Facebooku: https://www.facebook. com/159205967423152/ posts/5543950808948614/?d=n

ZWIĄZEK CENTRALNY DZIEŁA KOLPINGA W POLSCE

Rozpoczął przyjmowanie uchodźców w swoim ośrodku w Luborzycy k. Krakowa i zbiera datki na pomoc dla nich. https://kolping.pl/solidarni-zukraina-zbiorka https://www.facebook.com/kolping. polska

FUNDACJA GDAŃSKA

prowadzi zbiórkę „Gdańsk pomaga Ukrainie” www.facebook.com/donate/486031 106489144/1766900390166541

FUNDACJA DLA SOMALII

Zbiera środki na pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Zakres pomocy będzie uzależniony od rozwoju konfliktu na Ukrainie i dostosowany do potrzeb. https://www.facebook.com/donate/ 1148264522583979

PRO-DZIELNIA

Zbiera artykuły pierwszej potrzeby dla Ukrainy https://www.facebook.com/ events/355073573176180

FUNDACJA PKO BANKU POLSKIEGO

Uruchomiła specjalne konto do wpłat na rzecz pomocy dla Ukrainy. Ty też możesz pomóc, wpłacając dowolną, najmniejszą nawet kwotę. Dane do przelewu: Fundacja PKO Banku Polskiego

Tytuł: Wpłata na pomoc dla Ukrainy Nr konta: 47 1020 1068 0000 1002 0172 3014

FUNDACJA OPEN CULTURE

PEN Ukraina w kooperacji z PEN Białoruś oraz Fundacją Open Culture otwiera powszechną zbiórkę funduszy na rzecz ukraińskich twórców kultury. Jest to zbiórka funduszy na wsparcie ukraińskich pisarzy, dziennikarzy, naukowców, tłumaczy, artystów, którym grożą niebezpieczeństwa wojny prowadzonej przez Rosję z Ukrainą. https://openculture.org.pl/wsparcieukrainskich-dzialaczy-kultury/

FUNDACJA TO SIĘ UDA PRZY WSPARCIU PORTALU ZRZUTKA.PL

#RazemDlaUkrainy | zrzutka.pl Dzisiaj jesteśmy razem z Ukrainą! Międzynarodowa Pomoc dla Ukrainy.

BANK GOSPODARSTWA KRAJOWEGO (BGK)

w imieniu Narodowego Banku Ukrainy (NBU) otworzył specjalne konto, na które od dziś można wpłacać pieniądze na pomoc Ukrainie. Środki trafią bezpośrednio do Narodowego Banku Ukrainy. Środki należy wpłacać na numer

| 7

rachunku: 91 1130 0007 0080 2394 3520 0002 Odbiorca: Narodowy Bank Ukrainy. Tytuł przelewu: Wsparcie dla Ukrainy. Rachunek służy do gromadzenia środków pieniężnych w PLN i dokonywania rozliczeń bezgotówkowych.

FUNDACJA ARI ARI

Zbiórka pieniędzy na pilną pomoc dla osób z niepełnosprawnościami w Ukrainie: Droga do samodzielności. https://pomagam.pl/ drogadosamodzielnosci

STOWARZYSZENIE „POROZUMIENIE WSCHÓD – ZACHÓD" POMOC UCHODŹCOM Z UKRAINY

Numer konta: 95 1750 0012 0000 0000 3889 1707 (BNP Paribas Bank Polska S.A.) W tytule wpłaty prosimy wpisać: „DAROWIZNA – POMOC UCHODŹCOM Z UKRAINY” Nazwa i adres posiadacza konta: Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne „Porozumienie Wschód - Zachód", Gać 53, 55-200 Oława. Dla wpłat z zagranicy: IBAN PL95 1750 0012 0000 0000 3889 1707, SWIFT: PPABPLPKXXX


8 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

Wszystko co mamy mieści się w naszych sercach Źródło: Sztab WOŚP Londyn

Na

świecie jest wiele miast, które kochamy i wielu ludzi, którzy są częścią naszego serca. Jest też w naszym życiu wiele chwil, które jak kwiaty kwitną pielęgnowane z sercem zakwitną bukietem wspomnień, który nigdy nie przekwitnie... Londyn to miasto, w którym Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała nie po raz pierwszy i nie po raz ostatni. W tym roku kontynuując tradycje ciężkiej pracy wielu poprzednich sztabów, dzięki pracy wielu wolontariuszy, którzy od lat gorącymi sercami wspierają kwestę, udało się osiągnąć fantastyczny wynik wspólnej pracy. To jest najwłaściwszy moment, aby podziękować wszystkim wolontariuszom, którzy przyczynili się do osiągnięcia najlepszego wyniku kwesty w Londynie od lat. Mimo ciężkich czasów społeczność polska otworzyła ponownie serca i pomimo wielu podziałów akcja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ponownie połączyła ludzi. Rekor-

dowy wynik udało się osiągnąć dzięki zaangażowaniu setek ludzi, których nie sposób wymienić. Na szczególną uwagę zasługują polonijne grupy, które zorganizowały własne eventy podczas, których były zbierane pieniądze do puszek WOŚP Londyn : W O Ś P C a mb e r l ey & Guildford – mega profesjonalny, zgrany team, który udowodnił, że wspólna praca dla jednego celu przynosi fantastyczne efekty. Zaangażowanie, zgranie i odpowiedzialność zespołu z Camberley & Guildford były dla nas natchnieniem do intensywnej pracy. Dziękujemy i mamy nadzieję, że również w przyszłym roku będziecie naszą podporą. „Pod Namioty w UK” – niezwykły spacer charytatywny w dalekim New Forest i zdążyli wrócić na finał do nas z puszką pełną pieniędzy „Polska Grupa Rowerowa” – kolorowy rajd rowerowy po Londynie przy łopoczących flagach na wietrze, pieniądze wpadły do puszki jak oszalałe. Cykliści liczą na większą frekwencję w przyszłym roku zapraszając do udziału kolarzy małych i dużych.

„Haliny in the World” – za promowanie imprez na forach internetowych i aktywny udział w zbiórkach, Haliny mamy nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się zrobić jeszcze większy hałas. „My Child Therapy Centre” – Polska poradnia rodzinna – Moi drodzy, to jest właśnie miejsce, przy którym należałoby się pochylić, kiedy nie wiemy gdzie szukać pomocy dla naszych dzieci. Dziękujemy i koniecznie widzimy się podczas 31. Finału WOŚP. „Pol-Ski & Snowboard Club UK” – białe szaleństwo na nartach i liczymy na wspólny dojazd za rok. „Klasyczna Polonia” – cudowna podróż w czasie samochodami z epoki PRL. Grupa jest bardzo otwarta dla każdego, kto chciałby realizować swoje pasje i tęsknoty do pojazdów, którymi jeździli nasi rodzice. Motocykliści – dziękujemy za palenie gumy w centrum świata, czyli przed Greenford Hall podczas eventu 30.01 i liczymy na więcej spalonych gum za rok. Kacper Potyra – Mistrz rajdowy roku 2020/2021 – zapraszamy rajdowców w przyszłym roku. Przedstawiciele “Metropolitan Police” – jak co roku nie zabrakło obecności naszych dzielnych policjantów, którzy na co dzień zapewniają nam bezpieczeństwo. „O’gry” – gry planszowe – to fantastyczny przykład jak nawet mała grupa ludzi skupiona wokół własnych pasji może wesprzeć wielki projekt jakim jest WOŚP. Dziękujemy i zapraszamy za rok – byliście fantastyczni. „Polsoc.london” – polscy studenci w Londynie za werwę i wspieranie inicjatywy WOŚP. Osobne i szczególne podziękowania dla wszystkich wolontariuszy niezrzeszonych w żadnych grupach, którzy oddali nam na zawsze kawałek swojego serduszka przyczyniając się do sukcesu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Londynie. Wielkie podziękowania dla wolontariuszy, którzy grają z nami od lat. Zapraszamy w przyszłym roku wszystkie osoby, które chcą budować Wielka Orkiestre Swiatecznej Pomocy w Londynie. Moi drodzy, cala orkiestra nie zagrałaby, gdyby nie fantastyczna i ciężka praca osób, które organizowały pracę orkiestry. Dyrygentów było wielu…. Dziękujemy!

„First Class Accounting” – bez ich całego zespołu, który spędził kilka dni i nocy bez przerwy wsłuchany w dźwięk szelestu banknotów i każdej spadającej monety do skarbony, nie bylibyśmy świadomi wielkości naszego wspólnego sukcesu. Nie wyobrażamy sobie, aby Wasz profesjonalizm, zaangażowanie i pelna odpowiedzialnosc nie były obecne podczas następnego Finału WOŚP „Polish Klan Association” – profesjonalne przygotowanie eventu dziecięcego, które wymagało czasu, zaangażowania i doświadczenia, aby event ten okazał się niezapomnianym przeżyciem oraz wielkim sukcesem. „Peter’s Carriage Ltd” – o transporcie, który jest na czas o każdej porze dnia i nocy i każdym czasie, można napisać niewiele więcej ponadto, że jest absolutnie najlepszy na świecie. „Emotion Wrap” – podobnie jak księgowość, jednym z filarów naszej akcji była profesjonalna pomoc zapewniająca nam widoczność w każdym momencie trwania akcji. Dzięki firmie Emotion Wrap plakaty i banery londyńskiego Finału WOŚP były widoczne, aż z kosmosu. Za rok i za 100 lat wierzymy, że wspólnie będziemy budować piramidy. Paulina z zespołem - zapewniająca oprawę medialną eventów. Zespół fotografów - to osoby, które na wieczność udokumentowały niezapomniane chwile przygotowań i trwania eventów. Tempo Entertainment – pełna słyszalność i profesjonalna obsługa techniczna dźwięku podczas imprez. Chez Jeanette – to wisienka na torcie i smaczny kąsek podczas finału WOŚP w Londynie. Zespół cateringowy, który dzięki hojności restauracji Kluseczka oraz Miód Malina Acton, a także sklepom Malinka Cash&Carry i Spiżarnia oraz piekarni The Polish Bakery zapewnili „niebo w gębie” wszystkim naszym gościom i wolontariuszom. POSK – wszystko ma swój czas i miejsce, nieoceniona pomoc „Prezesa” w organizacji przygotowań jak co roku i podziękowania za użyczenie sal. Terminal 6 Lagune & Bar - absolutnie debiutantem roku podczas organizacji 30. finału było miejsce które zdołało udźwignąć ciężar organizacji wyśmienitej zabawy, która przeniosła nas do lat ‘90, mamy nadzieję, że

w przyszłym roku przeniesie nas w jeszcze lepsze czasy. PRL Radio London oraz COOLTURA – nie sposób nie docenić specjalnymi podziękowaniami współtwórców i patronów medialnych całego projektu, którym jest organizacja WOŚP w Londynie. Szczególne podziękowania za cierpliwość, zaangażowanie i potężne wsparcie medialne dla gazety i radia. Gdyby w przyszłym roku podczas organizacji finału WOŚP w Londynie miał nastąpić koniec świata nie wyobrażamy sobie braku waszej obecności. Całe pozytywne zamieszanie związane z organizacją 30. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Londynie było skutkiem spotkania i aktem odwagi dwóch dziewczyn z HEART – POLISH CULTURE IN LONDON, które miały za sobą doświadczenie w pracy sztabu jako wolontariuszki, ale były zupełnymi amatorkami, jeżeli chodzi o organizację pracy sztabu. Determinacja, zaangażowanie i pasja do niesienia pomocy udowodniły, że wszystkie przeszkody napotkane na drodze do wielkiego finału zostały pokonane. Pokazały, że mimo wielu problemów i niespodzianek napotkanych po drodze 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Londynie zakończył się rekordowym wynikiem, jak również otwarciem szerokiej perspektywy osiągania jeszcze lepszych rezultatów w przyszłości. Tak, to jasna deklaracja aktywnego udziału w osiąganiu kolejnych sukcesów w pracy londyńskiego sztabu za rok. Moi drodzy, z tego miejsca chcielibyśmy zaprosić wszystkich do aktywnego udziału w przyszłorocznym finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Londynie. Dziękujemy Sztab #6397 HEART – POLISH CULTURE IN LONDON Siema!


WIELKANOC 2022 |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022

| 9

Święta paschalne w naszym życiu - eksplozja radości

K

ażdy z nas jako wolny, inteligentny, podejmujący codzienną refleksję człowiek, dochodzi do takiego momentu swojej historii, gdzie raz jeszcze musi zadać sobie pytanie o cel, sens i wartość swojego życia i powołania. Nie przez przypadek już pierwszy punkt Katechizmu Kościoła Katolickiego promulgowanego przez św. Jana Pawła II w 1992 roku stwierdza, iż „Bóg nieskończenie doskonały i szczęśliwy zamysłem czystej dobroci, w sposób całkowicie wolny, stworzył człowieka, by uczynić go uczestnikiem swego szczęśliwego życia”. Po pierwsze więc jesteśmy wybrani, powołani do uczestnictwa w szczęściu samego Boga. Jakże niezwykłe i przerastające nas zaproszenie, które nie tylko zmienia perspektywę patrzenia na siebie samego, ale także na każdego bez wyjątku człowieka, którego obecność obok nas wcale nie musi być zagrożeniem, ale wręcz pożądanym ubogaceniem. Po drugie, można powiedzieć wprost, iż jesteśmy wezwani do kreatywnego uczestnictwa w życiu Boga, skoro nie tylko, że On sam nas stworzył różnymi, oryginalnymi osobami, ale także obdarzył nas jako koronę swojego stworzenia, szerokim wachlarzem talentów. Problem pojawia się jednak już w początkowym momencie realizacji przez nas owego powołania do uczestnictwa w życiu samego Boga. Z jednej strony, podejmując realnie życie duchowe i czerpiąc siły z modlitwy i życia sakramentalnego, mamy wolę odpowiadania na Boga i Jego Słowo. Z drugiej jednak strony, żyjąc na tym świecie w realiach codziennych zmagań w kontekście niestabilnej sytuacji, wojny i innych pytań, które stawia nam życie, zapominamy o wykraczającej poza obecny czas perspektywie wieczności. A zapominając o celu jakim jest dla nas niebo, zaczynamy usilnie walczyć o przetrwanie tu na Ziemi, sądząc, że to co tutaj wyszarpiemy będzie jakimś substytutem odpowiadającym na nasze głębsze duchowe pragnienia. Skutkiem czego za bardzo myślimy o sobie, o swoich potrzebach, swoich egocentrycznych planach, a to jest śmierć. Tymczasem trzeba myśleć o śmierci, o celu ostatecznym, żeby odnaleźć siebie i prawdziwe Życie, którego eksplozję przeżywamy podczas świąt wielkanocnych. Poszukujemy odpowiedzi na pytania, które dotykają każdego z nas: jak żyć? Skąd tyle niezawinionego cierpienia w tak wydawać by się mogło rozwiniętej cywilizacji? Dlaczego tak trudno nam dzisiaj ufać jeden drugiemu, podczas gdy bez budowania relacji stajemy się osamotnionymi atomami w wielkim przerastającym nasz wszechświecie? Poszukiwanie odpowiedzi na te pytania powoduje, że musimy przejść od mentalności ludzi, którzy zadowoleni z siebie, wygodnie siedzą i nic już nie robią do dynamiki paschalnej. Czas całego Wielkiego Tygodnia, a zwłaszcza Triduum Paschalnego nie pozwala nam stać w miejscu i być biernymi obserwatorami Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa. Wręcz przeciwnie każe nam wyruszyć w drogę, jakbyśmy byli pod Synajem,

tego w okresie paschalnym pozdrawiamy się słowami: „Chrystus zmartwychwstał – prawdziwie zmartwychwstał”.

WIELKI CZWARTEK

© hramikona / shutterstock.com

by ostatecznie dokonała się i nasza Pascha, a więc przejście ze śmierci do życia.

NIEDZIELA PALMOWA

Wyruszamy w drogę. W Niedzielę Palmową rozpoczyna się Wielki Tydzień, którego niejako centrum stanowi Święte Triduum Paschalne. Są to najważniejsze dni i szczyt roku liturgicznego. Nawet rzadko uczęszczający do Kościoła wierni w te dni pojawiają się na liturgii i choć błędnie sądzą, że wystarczy przyjść poświęcić pokarmy, to już sam fakt świadomości, że w tych dniach dokonuje się coś wyjątkowego jest dobrym punktem wyjścia, by jednak głębiej przeżyć święta wielkanocne, święta paschalne. Hebrajskie słowo: pesah posiada kilka znaczeń: skakać, utykać (taniec rytualny) a zwłaszcza przechodzić (łac.transitus). Tak więc Pascha oznacza przejście Anioła śmierci wśród Egipcjan, gdy wygładził wszystkich pierworodnych omijając domy Izraelitów oznaczone krwią baranka. Podobnie jak krew baranka paschalnego ocaliła naród wybrany od śmierci, tak krew Jezusa – Bożego Baranka ratuje ludzkość od śmierci wiecznej. Pascha oznacza także przejście Izraelitów z niewoli egipskiej, przez Morze Czerwone do Ziemi Obiecanej, a ściślej wejście na drogę do niej. W Nowym Testamencie, jak i w liturgii Triduum chodzi o przejście Chrystusa przez cierpienie, mękę I śmierć krzyżową do chwały zmartwychwstania. Dzięki temu i my mamy możliwość przejścia ze śmierci grzechu do nowego życia w wolności, by stanowczo, łagodnie i bez lęku żyć, a nie tylko udawać życie. Święta wielkanocne więc otwierają przed nami nowe perspektywy, ale domagają się również zostawienia tego, co stare. Dla nas, chrześcijan, coroczne świętowanie Paschy jest powrotem do tajemnicy chrztu, podczas którego zostaliśmy wszczepieni właśnie w tajemnicę Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa. Ilekroć celebrujemy Wielkanoc, tylekroć uświadamiamy sobie, że jesteśmy ludźmi uzdolnionymi do przechodzenia przez śmierć do życia. Dla-

Wielki Czwartek odkłada postne fiolety i radośnie stroi się w biel i złoto, by dziękować Bogu za ustanowienie dwóch sakramentów: Eucharystii i kapłaństwa. Początek i koniec tego dnia rozjaśniają światła porannej i wieczornej Mszy. Pierwsza – Msza Krzyżma świętego – gromadzi kapłanów w katedrze wokół biskupa, stając się ikoną braterstwa, jedności i harmonii posług i charyzmatów Kościoła. Druga – wieczorna to przypomnienie wstrząsającej pokory Jezusa, ale przede wszystkim naglącej potrzeby duchowego oczyszczenia: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”, zasługująca z naszej strony na determinację nie mniejszą od Piotrowej: „Panie, nie tylko nogi, ale i głowę, całego mnie umyj”. Jak się okazuje, jeden z dwunastu nie poddał się oczyszczeniu, dlatego atmosferę braterstwa nagle rozdarły słowa Jezusa: „Jeden z was Mnie zdradzi…”. Również uroczysty przebieg liturgii Wielkiego Czwartku zostaje przerwany: obnaża się ołtarz, milkną dzwony i organy. W procesji zanosi się Jezusa w Hostii do ołtarza wystawienia, w którym Król Miłości oczekuje na najbardziej niesprawiedliwy proces i wyrok przeciwko Miłości.

WIELKI PIĄTEK

Wielki Piątek – czas skupienia, smutku i zadumy podczas którego Kościół na całym świecie nie sprawuje Eucharystii, a ołtarz symbolizujący w czasie Liturgii Mszy świętej Chrystusa, jest dosłownie, ogołocony. Objawia się niezrozumiały po dziś dzień paradoks. Przyszedł na Ziemię Syn Boży, „leczył wszystkie choroby i słabości” synów ludzkich; tłumy były zdumione, widząc, że „niemi mówią, ułomni są zdrowi, chromi chodzą, niewidomi widzą”, w Niedzielę Palmową rzesze na Jego widok wołały pełne entuzjazmu “hosanna”, aby zaledwie w kilka dni potem ochrypłymi głosami wołać: „Na krzyż z Nim!”, „Na krzyż z Nim!”. W tym dniu patrząc na Krzyż naszego Pana, pragniemy z każdym człowiekiem, wierzącym i niewierzącym, rządzącym i cierpiącym – jak usłyszymy w wyjątkowej modlitwie powszechnej wieczornej Liturgii Męki – „ujrzeć coś czego nam nigdy nie opowiadano, pojąć coś niesłychanego” (Iz 52) – dotknąć bezmiar okazanej nam Miłości… Wobec takiego doświadczenia nasze przepychanki i ciągłe zwracanie uwagi na czubek własnego nosa, własnych interesów, tracą jakikolwiek sens.

WIELKA SOBOTA I NOC ZMARTWYCHWSTANIA

Wielka Sobota to zaproszenie do czuwania, trwania na adoracji Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie, przeniesionego do ołtarza adoracji - symbolicznego grobu. Śmierć Boga, która nas dotyka do głębi, ma nas doprowadzić do żywej wiary w Jego szaloną Miłość ku nam. Z tego głębokiego milczenia Wielkiej Soboty rodzi

się niezwykła Liturgia, Liturgia ŚWIATŁA, SŁOWA, CHRZTU I EUCHARYSTII - największe święto Kościoła. Jesteśmy wówczas zaproszeni do przeżywania Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, Jego Paschy. W ten sposób staje się ona i dla nas, jak dla Izraelitów, narodu w drodze, Świętem Pielgrzymów – jesteśmy tylko gośćmi na ziemi. Jak Jezus pielgrzymujemy w zupełnie innym celu niż tylko to, co tu i teraz. To doświadczenie wiary uwalnia nas od nieograniczonej żądzy posiadania, daje wolność – nie to, co mam, ale kim jestem staje się istotne. W tej najpiękniejszej liturgii Wigilii Paschalnej mamy wiele elementów. Stanowi ona kompendium naszej wiary i w sposób skondensowany wyraża strukturę chrześcijańskiego życia. Liturgia rozpoczyna się od zapalenia światła, rozświetlającego ciemności. Tym światłem jest Jezus Chrystus, który wszedł w ciemności śmierci i wyszedł z grobu jako Światło. On przychodzi do nas, byśmy mogli odnaleźć właściwy kierunek życia. Paschał wnoszony do wspólnoty wierzących wskazuje na zmartwychwstałego Pana. Liturgia słowa natomiast stanowi kontynuację liturgii światła, bo głoszone Słowo Boże rozprasza mroki naszego umysłu i odwraca nas od siebie, a kieruje ku Bogu. Ważną część celebracji Wigilii Paschalnej stanowi liturgia chrzcielna, bo właśnie przez chrzest zanurzeni jesteśmy w śmierci Chrystusa. Podobnie więc jak On możemy przyjmować śmierć, upokorzenia, niesprawiedliwość, zadawane nam rany i wszystko to, co jest związane z krzyżem, nie jako hańbę, ale jako początek nowego życia. Ta najpiękniejsza Liturgia, będąca pierwszą Mszą Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego, do której jesteśmy zaproszeni tej jedynej w całej historii świata nocy, pokazuje jasno, że to nie człowiek – jakiekolwiek by nosił nazwisko, wykształcenie by posiadał i status społeczny zajmował – ale Jeden i Prawdziwy Bóg jest Panem Historii i nasze życie znajduje się w Jego dobrych Ojcowskich dłoniach! Jak niezwykle trafnie ujmuje to przepiękna homilia paschalna Melitona, biskupa w Sardes w Azji Mniejszej (161-180 r.): „Jezus Chrystus jest Tym, który okrył hańbą śmierć, a diabła pozostawił w nieutulonym żalu jak Mojżesz faraona. To On zranił nieprawość, a niesprawiedliwość pozbawił potomstwa, jak Mojżesz Egipt. (…) W Ablu został zabity, w Izaaku związano Mu nogi, w Jakubie przebywał na obczyźnie, w Józefie został sprzedany, w Mojżeszu podrzucony, w baranku paschalnym zabity, w Dawidzie prześladowany, w prorokach zelżony. (…) On jest milczącym Barankiem, Barankiem zabitym, zrodzonym z Maryi, pięknej owieczki”.

ks. dr Łukasz Mazurek MIC, dyrektor Apostolatu Bożego Miłosierdzia

Zapraszamy do Apostolatu Bożego Miłosierdzia, więcej informacji na: https://divinemercyapostolate.co.uk/


10 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| WIELKANOC 2022

Wielkanoc – Wielka moc

© Renata Sedmakova / shutterstock.com

Dariusz A. Zeller

O

kres wielkanocny to dla większości z nas czas szczególny. Czas refleksji i spokoju. Spotkania w gronie bliższej i dalszej rodziny, ucztowanie i biesiadowanie, wspólne wiosenne wycieczki i spacery, prezenty od zajączka, malowanie pisanek, śmigus-dyngus. To także uczestnictwo w wielkanocnych nabożeństwach, adoracja krzyża, wielkosobotnie święcenie pokarmów, niedzielna rezurekcja. To wreszcie czas, w którym indywidualnie i na swój sposób cele-

brujemy radość Pańskiego Zmartwychwstania.

POST. TAJEMNICA 40 DNI.

Liczba 40 występuje w Biblii i ma znaczenie symboliczne. Przywodzi na pamięć biblijne wydarzenia, takie jak 40 dni potopu poprzedzającego zawarcie przymierza przez Boga z Noem; 40 lat wędrówki Izraela po pustyni ku ziemi obiecanej; 40 dni przebywania Mojżesza na górze Synaj, gdzie otrzymał on od Boga Jahwe tablice Dekalogu; 40 dni ucieczki na górę Horeb proroka Eliasza przed mściwą Jezebel, żoną Achaza, króla Izraela. Przede wszystkim jednak 40 dni postu

wiąże się z okresem Chrystusowego przygotowywania się do swej roli poprzez pobyt na pustyni. W samotności, modląc się, walczył on z szatanem. Walka ta zakończyła się ostatecznym zwycięstwem Chrystusa nad grzechem i śmiercią. Pierwsi chrześcijanie pościli tylko 40 godzin przed świętem Wielkiej Nocy. W III wieku wydłużono już post do tygodnia. 40-dniowy post wprowadzono w IV wieku i tak zostało do dzisiaj. W Polsce post miał szczególne znaczenie. Tak naprawdę rozpoczynał się 70 dni przed Wielkanocą, a od śródpościa nie jadano już gotowanych i cie-

płych posiłków. Królowały chleb, suszone ryby, jęczmienne kasze, zaś dania gotowano najczęściej bez tłuszczu. W Małopolsce królował żur, a na Pomorzu grochówka na śledziu. Z kronik żyjącego w X wieku niemieckiego kronikarza Dietmara dowiadujemy się, że każdy obywatel złapany na „bezpościu”, czyli jedzący mięso, dostał wyrok bardzo adekwatny – wybijano mu zęby. Od połowy marca w diecie postnej pojawiały się elementy zieleniny, co miało, zważywszy na ich ziołowy charakter, bardzo zdrowotne następstwa. Przygotowywano je z różnych ziół: mlecza, krwawnika, pokrzywy,

lebiodki, podagrycznika. Tradycje jedzenia takich sałatek sięgają jeszcze czasów pogańskich i miały wtedy charakter magiczny i oczyszczający. W czasie p ostu chleb smarowało się powidłami lub maczano go w oliwie. Masło było zabronione. Podawano śledzie bez śmietany, herbatę lipową, a zamiast deserów mało słodkie ciastka zwane „wiekuistymi”, gdyż można je było jeść i pół roku po upieczeniu. Wbrew pozorom nie wszyscy traktowali post całkowicie poważnie. Na dworach magnackich jadano postnie, ale nadal suto. Jednym z postnych przysmaków był ogon bobra. Twierdzono, że skoro zwierzę to większość życia spędza w wodzie, to można uznać, że bliżej mu do ryb. Ogon natomiast pełnił rolę płetwy, był więc postnym przysmakiem na równi z rybami. Symbolika postu jest dzisiaj mniej znana i bardzo często szuka się usprawiedliwień, aby go nie przestrzegać. Pomyślmy jednak logicznie: czyż nie można każdej diety uznać za rodzaj postu? Po co natomiast diety? Czyż nie dla zdrowia? Nie dajmy się więc przekonać nikomu, kto próbuje nam wmówić, że post to relikt przeszłości. Ktoś taki sam jest wytworem komercji.

WIELKI TYDZIEŃ

© Alexandros Michailidis / shutterstock.com

Wielki Tydzień zaczyna się w Polsce Niedzielą Palmową. Kiedyś nazywano ją kwietną lub wierzbną. Palemki – rózgi wierzbowe, gałązki bukszpanu, malin, porzeczek – ozdabiano kwiatkami, mchem, ziołami, kolorowymi piórkami. Palemkami biło się nią lekko domowników, by zapewnić im szczęście na cały


WIELKANOC 2022 |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022 rok. Połknięcie bazi wróżyło zdrowie i bogactwo. Zatknięte za obraz lub włożone do wazonów palemki chroniły mieszkanie przed nieszczęściem i złośliwością sąsiadów.. Ważnym dniem Wielkiego Tygodnia jest Wielka Środa. Chłopcy topili tego dnia Judasza zrobionego ze słomy i starych ubrań wcześniej wlokąc na łańcuchach po całej okolicy. Przy drodze ustawiali się gapie, którzy okładali kukłę kijami. Na koniec wrzucano „zdrajcę” do wody. Kiedy milkły kościelne dzwony, rozlegał się dźwięk kołatek. Obyczaj ten był okazją do urządzania psot. Młodzież biegała po mieście z grzechotkami, hałasując i strasząc przechodniów. Do dziś zachował się zwyczaj obdarowywania dzieci w Wielkim Tygodniu grzechotkami. A kogo przyłapano na braku postu mógł oberwać srogo. Inną nazwą kołatek są „tarapaty”, stąd też powiedzenie „wpaść w tarapaty”. Ostatnie dwa dni postu były wielkim przygotowaniem do święta. W te dni robiono „pogrzeb żuru” – potrawy spożywanej przez cały post. Kiedy więc zbliżał się czas radości i zabawy, sagany żuru wylewano na ziemię, lub oblewano nim drzwi pięknych panien. W równie widowiskowy sposób rozstawano się też ze śledziem – kolejnym symbolem wielkiego postu. Z wielką radością i satysfakcją „wieszano” go, czyli przybijano rybę do drzewa. W ten sposób karano śledzia za to, że przez sześć niedziel „wyganiał” z jadłospisu mięso.

Wielka Sobota była dniem radosnego oczekiwania. Koniecznie należało tego dnia poświęcić koszyczek (albo wielki kosz) z jedzeniem. Nie mogło w nim zabraknąć baranka (symbolu Chrystusa Zmartwychwstałego), mięsa i wędlin (na znak, że kończy się post). Święcono też chrzan – bo „gorycz męki Pańskiej i śmierci została zwyciężona przez słodycz zmartwychwstania”, masło – oznakę dobrobytu i jajka – symbol narodzenia. Święconkę jadło się następnego dnia, po rezurekcji. Tego dnia święcono też wodę. W Wielką Niedzielę poranny huk petard i dźwięk dzwonów miał obudzić śpiących w Tatrach rycerzy, poruszyć zatwardziałe serca skąpców i złośliwych sąsiadów. Po rezurekcji zasiadano do świątecznego śniadania. Najpierw dzielono się jajkiem. Na stole nie mogło zabraknąć baby wielkanocnej i dziada – czyli mazurka. I w końcu lany poniedziałek, śmigus-dyngus, święto lejka – to zabawa, którą wszyscy doskonałe znamy. Oblewać można było wszystkich i wszędzie. Zmoczone tego dnia panny miały większe szanse na zamążpójście. A jeśli któraś się obraziła – to nieprędko znalazła męża. Wykupić się można było od oblewania pisanką – stąd każda panna starała się, by jej kraszanka była najpiękniejsza. Niektórzy twierdzą, że zwyczaj wzajemnego oblewania się wodą w Poniedziałek Wielkanocny pochodzi z Jerozolimy, gdzie przeciwnicy chrześcijaństwa mieli jakoby przy pomocy wody roz-

© Petr Tran / shutterstock.com

pędzać wiernych, zbierających się w celu rozpamiętywania zmartwychwstania Chrystusa. Inni widzą w tym symbol masowego chrztu, obmycia z grzechu i odrodzenia do nowego życia.

OD NIEDZIELI PALMOWEJ DO ŚMIGUSA-DYNGUSA

Przypomnijmy – Wielki Tydzień symbolizuje i upamiętnia ostatnie dni Jezusa Chrystusa poprzedzające Wielkanoc. Jest to zarazem czas przygotowań do Święta Zmartwychwstania.

Niedziela Palmowa

Dzień upamiętniający przybycie Chrystusa do Jerozolimy, rozpoczynający Wielki Tydzień. Tradycyjnie w Niedzielę Pal-

mową podczas mszy świętej odbywa się święcenie palm, a następnie wierni udają się na procesję.

Wielki Poniedziałek

Wielki Poniedziałek, podobnie jak dwa następne dni, nie wyróżnia się specjalnie obrzędami liturgicznymi. Wracając ponownie do Jerozolimy, Jezus spowodował śmierć drzewa figowego.

Wielki Wtorek

Wielki Wtorek, podobnie jak Wielki Poniedziałek i Wielka Środa, to dzień poświęcony sakramentowi pojednania. W ten dzień Jezus zapowiada swoje zmartwychwstanie.

Wielka Środa

W środę Judasz zdradza Jezusa za 30 srebrników – zawiera pakt z Sanhedrynem (radą żydowską).

Wielki Czwartek

Wielki Czwartek to pierwszy dzień Triduum Paschalnego. Upamiętnia on Ostatnią Wieczerzę, podczas której Jezus zapowiedział swoją rychłą śmierć. W ten dzień odbywają się dwie msze: poranna – Krzyżma Świętego, i wieczorna Msza Wieczerzy Pańskiej.

Wielki Piątek

Wielki Piątek to dzień żałoby i skupienia, upamiętniający śmierć Jezusa na krzyżu. W ten dzień, podobnie jak w Wielką Sobotę, nie odprawia się Najświętszej Eucharystii, a wiernych obowiązuje ścisły post.

Wielka Sobota

© Renata Sedmakova / shutterstock.com

| 11

Wielka Sobota jest dniem żałoby i adoracji Naświętszego Sakramentu. W ten dzień, podobnie jak w Wielki Piątek, nie odprawia się mszy, święci się jednak pokarmy na wielkanocny stół.

Wielka Niedziela

Jest pierwszym dniem oktawy wielkanocnej, tj. okresu wielkanocnego rozpoczynającego się w Wigilię Paschalną. Okres ten stanowi w liturgii 50 dni, a zakończony jest niedzielą Zesłania Ducha Świętego. Z kolei w jego 40. dniu obchodzone jest uroczyście Wniebowstąpienie Pana Jezusa. Wielka Niedziela rozpoczyna się uroczystą mszą z procesją zwaną rezurekcją (łac. resurrectio – zmartwychwstanie). Po mszy wszyscy udają się do domów na świąteczne śniadanie poprzedzone składaniem sobie życzeń i dzieleniem się przy tym jajkiem pochodzącym ze świątecznego koszyka. To z kolei przypomina bożonarodzeniowe dzielenie się opłatkiem i jest dla rodziny znakiem pojednania, miłości i życzliwości.

Poniedziałek Wielkanocny

Drugi dzień Wielkanocy kojarzony jest głównie ze zwyczajem nazywanym śmigusemdyngusem. Inaczej zwany jest „lanym poniedziałkiem”. Do XV wieku śmigus-dyngus oznaczał dwie osobne czynności: „śmigus” to smaganie wierzbową gałązką, a „dyngus” to wymuszanie datków pod groźbą oblania wodą. Obecnie zwyczaje te przekształciły się w zabawę, w której mniej lub bardziej symbolicznie polewamy się wodą. Kiedyś w Poniedziałek Wielkanocny znany był zwyczaj kropienia wodą święconą pól przeznaczonych pod uprawę, co miało gwarantować obfite plony. Warto podkreślić, że Wielkanoc jest świętem ruchomym – obchodzona jest w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni. W tym roku dzień ten przypada 17 kwietnia.


12 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

Marcin Urban m.urban@cooltura.co.uk

Święta na słodko Spring Bloom Egg

Milk Chocolate Easter Bunny in a Box fortnumandmason.com

bettys.co.uk

£27.95 £35

Lindt Gold Bunny Hazelnut waitrosec.om

Baci Dark chocolate easter egg selfridges.com

Extra Thick Rocky Road to Caramel Easter Egg

£2.50

hotelchocolat.com

£14.99

£30


| 13

WIELKANOC 2022 |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022

Dairyfine White Chocolate Cookies & Cream Bunny

£8

£5

groceries.aldi.co.uk

£0.99

Ferrero Rocher Golden Easter Milk Chocolate Egg tesco.com

£1.29

Kinder Bunny Figure

Kinnerton Crayola Decorate Your Own Egg

groceries.aldi.co.uk

sainsburys.co.uk

Favorina Mini Chocolate Characters lidl.co.uk

£1.99


14 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

Dariusz A. Zeller darek@cooltura.co.uk

Święte miasto Jeruzalem

Widok na Jerozolimę z Góry Oliwnej

Zbliżają się Święta Wielkanocne. Dla chrześcijan to właśnie Jerozolima jest miejscem, w którym Jezus został ukrzyżowany i zmartwychwstał. Patrząc jednak z perspektywy wyznawców islamu, to właśnie na Wzgórzu Świątynnym wniebowstąpienia dostąpił Mahomet. Z kolei Żydzi uznają to miejsce za historyczną stolicę królestwa Izraela, w której to właśnie, notabene, znajdowała się Arka Przymierza.

9 stacja Drogi Krzyżowej

N

ajwiększe miasto Izraela, będące jednocześnie jego stolicą, to bez wątpienia religijna stolica świata. Miasto, w którym duchowość i mistycyzm łączą wyznawców różnych religii i kultur. Bezsprzecznie najważniejsze miejsce wiary chrześcijańskiej, judaistycznej i muzułmańskiej. Leżące wśród gór Judei, rozciągających się pomiędzy Morzem Martwym i Morzem Śródziemnym, miasto posiada wielowiekową, absolutnie wyjątkową historię. Tę z kolei czuć jest niemal na każdym kroku wędrując uliczkami Jerozolimy. Sama nazwa miasta, a właściwie jego hebrajskie pochodzenie, nie do końca jest oczywiste. Najczęściej jednak podaje się, iż słowo „Jeruszalaim” podzielone jest na dwa inne – jerusza, co oznacza miasto

lub spadek oraz szalom, czyli pokój. Stąd też powszechnie uznaje się znaczenie jego nazwy jako „miasta pokoju”. Historia miasta, o której czytamy m.in. w Piśmie Świętym, zasłużyła już na wiele wielotomowych publikacji. Niektóre ze źródeł wskazują, iż już na przełomie II i I tysiąclecia p.n.e. było to duże miasto otoczone murem obronnym. Jego pierwszym władcą był biblijny król Dawid, który panował do 970 r p.n.e., a jego następcą jego syn Salomon, który wybudował na Górze Moria świątynie, nazwaną później Pierwszą Świątynią. To właśnie w niej, wedle zapisów historycznych, przechowywana była wspomniana już Arka Przymierza. Mimo opisu nazwy Jerozolimy jako „miasta pokoju”, to na przestrzeni wieków, niestety, miejsce to wielokrotnie było cen-

trum walk, czy też celem tychże walk. Już w 722 p.n.e. Asyryjczycy podbili Królestwo Izraela, a do Jerozolimy napłynęły tłumy uchodźców z północy. Natomiast ok. 587 p.n.e. (niektóre źródła podają 586 p.n.e.) Babilończycy pod wodzą Nabuchodonozora II podbili Królestwo Judy (po śmierci króla Salomona nastąpił rozłam Królestwa Izraela na dwa odrębne państwa: Izrael i Judę, a Jerozolima została stolicą Królestwa Judy) i zdobyli Jerozolimę, burząc Świątynię Salomona. W 538 p.n.e., po pięćdziesięciu latach „niewoli babilońskiej”, król perski Cyrus II Wielki zezwolił Żydom na powrót do swojej ojczyzny i odbudowę Jerozolimy ze Świątynią. Budowa Drugiej Świątyni została ukończona w 516 p.n.e. W ten sposób Jerozolima ponownie stała się stolicą Judy i centrum żydowskiej wiary.

Bazylika Grobu Pańskiego


| Nº 942 | 7 kwietnia 2022

miejsce na weekend |

Opactwo Dormition Abbey na górze Zion

Warto zobaczyć (wybór subiektywny): l

Swój ślad w historii miasta miały również wojny żydowsko-rzymskie, wojny rzymsko-perskie, panowanie muzułmanów (to właśnie wówczas, w 1009 roku zburzono m.in. Bazylikę Grobu Pańskiego, a samo miasto zostało złupione), okres Królestwa Jerozolimskiego, Imperium Osmańskiego, już niemal współczesna wojna izraelsko-arabska (1948-49), czy też aktualne walki palestyńsko-izraelskie. Jednak nawet w tym czasie znaczenie miasta dla trzech najważniejszych religii monoteistycznych nie zmieniło się w żaden sposób, pozostając nieprzerwanie świętym miastem.

| 15

Stare Miasto – najważniejsze

i najbardziej niesamowite miejsce podczas wycieczki po Jerozolimie. To tu znajdują się wszystkie najważniejsze zabytki i atrakcje turystyczne związane z niezwykłą, religijną przeszłością miasta. l Góra Oliwna z najlepszym widokiem na miasto l Wycieczka na uliczny bazar Mahane Yehuda kipiący od kolorów, smaków i egzotycznych zapachów l Mea Shearim – ortodoksyjna dzielnica Jerozolimy l Wieczór w dzielnicy Nachalat Shiva – idealne miejsce na nocną kolację. l Dzielnica Yemin Moshe l Nowe Centrum Jerozolimy Giwat Ram

Ściana płaczu


16 |

| miejsce na weekend

Z historii już nowszej warto wspomnieć, iż przez cztery wieki, dokładnie od 1517 roku, Jerozolima znajdowała się pod panowaniem Turków, co zakończyło się w roku 1917 na mocy przetasowań politycznych w czasie I wojny światowej. Miasto zajęły wówczas wojska brytyjskie, a na mocy międzynarodowych porozumień powojennych Palestyna weszła w skład brytyjskiego mandatu na Bliskim Wschodzie. Powstał w ten sposób Mandat Palestyny. Pod brytyjskim panowaniem powstały nowe podmiejskie dzielnice na północnych i zachodnich przedmieściach Jerozolimy, a w roku 1925 otworzono Uniwersytet Hebrajski. W 1947 w ONZ-owskich planach podziału Palestyny zalecono ustanowienie z miasta i okolic strefy neutralnej pod międzynarodową kontrolą. Z kolei w następstwie wojny sześciodniowej w 1967 wojska izraelskie zajęły Wschodnią Jerozolimę, a w 1980 Izraelczycy ogłosili zjednoczenie Jerozolimy jako stolicy państwa Izrael. Działania te zostały skrytykowane przez społeczność międzynarodową. Ponadto w międzyczasie palestyńscy Arabowie zaczęli domagać się uznania Wschodniej Jerozolimy za stolicę swojego państwa, więc status prawny miasta tak do końca nadal pozostaje nierozstrzygnięty. Co by jednak na temat Jerozolimy nie napisać jest to niezwykle urzekające, piękne i stare miasto, obecnie funkcjonujące wokół Starego Miasta. Nowoczesne żydowskie dzielnice rozciągają się w kierunku zachodnim, w stronę aglomeracji Gusz Dan, zaś dzielnice arabskie rozciągają się po stronie wschodniej (tzw. Wschodnia Jerozolima) w kierunku Ramallah i Betlejem.

Kopuła na Skale

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

Jedna z ulic na Starym Mieście

Warto jeszcze – gwoli ciekawości – wspomnieć, iż jednym z miast partnerskich Jerozolimy jest Oświęcim. Co roku miasto odwiedzają miliony turystów, przede wszystkim, choć oczywiście nie tylko, w celach religijnych. To miasto urzekające swoim pięknem i historią. Wymieńmy zaledwie kilka z bardzo wielu atrakcji turystycznych miasta:

Stare Miasto nocą


| 17 PRACA!!!

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022

Abellio Lodon Bus - jest jedną z większych firm autobusowych w Londynie. W związku z ciągłym rozwojem, Abellio poszukuje kierowców z uprawnieniami do prowadzenia autobusów, jak również ludzi, którzy chcą je zdobyć.

Urzekająca Mishkenot Sha’ananim na Starym Mieście bazar mahane

Jeśli jesteś osobą, która lubi pracować z ludźmi, masz świetne podejście do klienta i chciałbyś prowadzić autobus w Londynie – czekamy na Ciebie.

Wejdź na: www.autobusylondyn.pl i aplikuj o pracę już dzisiaj lub wyślij email careers@abellio.co.uk

l

Bazylika Grobu Świętego (Bazylika

Grobu Pańskiego) zajmująca teren zwany Golgotą lub Kalwarią. W czasach starożytnych obszar ten był wykorzystywany jako miejsce straceń skazańców. To właśnie tutaj został ukrzyżowany Jezus Chrystus. Jej budowę rozpoczęto w IV wieku n.e., a za fundament posłużyła grota, w której złożono zdjęte z krzyża ciało Jezusa Chrystusa. l Ściana płaczu – najświętsze miejsce dla wyznawców judaizmu, nazywana też Zachodnim Murem, stanowi jedyną pozostałość po Świątyni Jerozolimskiej zburzonej przez Rzymian w 70 roku.

l

Góra Oliwna – na jej szczycie oraz

na jej stokach znajdują się liczne sanktuaria oraz miejsca święte, m.in. Kopuła Wniebowstąpienia, Grób Najświętszej Maryi Panny czy Kościół Pater Noster. Ważnym miejscem jest także Ogród Oliwny (Getsemani), gdzie Jezus spędził ostatnie godziny swego życia. l Wzgórze Świątynne – jeden z największych terenów sakralnych na świecie, królujący nad Starym Miastem i łączący trzy wielkie religie – judaizm, chrześcijaństwo oraz islam. Obecnie na wzgórzu wznosi się Kopuła na Skale – jedno z najważniejszych muzułmańskich sanktuariów.

Największa wytwórnia oraz hurtownia sztukaterii gipsowej w Londynie Nasza firma oferuje szeroką game produktów:  Listwy sufitowe (cornices & covings)  Rozety ozdobne (Ceiling roses)  Panele ścienne (Panels & Dado rails)  Łuki drzwiowe (Corbels)  oraz inne gipsowe ozdoby do domu Ponad to, oferujemy:  Dorabianie oraz odwzorowanie wszystkich gipsowych elementów  Montaż wszystkich naszych produktów  Dostawa do domu lub budowy  Darmowa wycena oraz pomiary z placu budowy  Darmowa wycena online oraz przez telefon  Darmowa wysyłka katalogu

Zapraszamy do naszej hurtowni Unit J, Field Way Greenford UB6 8UN 0208 578 1644 / 0208 578 8978 info@cornicescentre.co.uk


18 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 | Karolina Wiatrowska k.wiatrowska@cooltura.co.uk

Polowanie na jajka wielkanocne 2022 Szukasz ciekawych rzeczy do zrobienia z dziećmi w Londynie na Wielkanoc 2022? W tym roku dwutygodniowe święta wielkanocne przypadają między 2 a 24 kwietnia. W Londynie większość przerw szkolnych przypada między 2 a 18 kwietnia. Od słynnych londyńskich miejsc po ukryte klejnoty w całym mieście – tutaj z pewnością pojawią się nowe pomysły dla dzieci. Masz ochotę na jednodniową wycieczkę wielkanocną z Londynu? Uwzględniamy również wydarzenia rodzinne, które są blisko stolicy – w ​​ tym Kent, Sussex i South East.

The Giant Easter Egg Hunt 1-19 kwietnia RHS Garden Wisley Lane GU23 6QB Surrey Odkryj ogromne malowane jajka ukryte wokół RHS Wisley w The Giant Easter Egg Hunt. Dołącz do warsztatów sadzenia lub rękodzieła w CLORE Learning Center, aby wziąć udział w codziennych zajęciach wielkanocnych.

Family Easter Chocolate Workshop & Trail, Chelsea Physic Garden Chelsea 7-12 i 15-18 kwietnia 66 Royal Hospital Road Chelsea SW3 4HS Chelsea Physic Garden ma dwie świąteczne rzeczy, aby rodzina mogła cieszyć się w te Święta Wielkanocne. Na jednym z ogrodowych warsztatów czekoladowych o tematyce wielkanocnej dowiedz się, jak rosną ziarna kakaowca, jak powstaje z nich czekolada i zaprojektuj własne czekoladowe smakołyki z dostarczonym wyborem ziół, aromatów i przypraw (odpowiednie dla dzieci w wieku od pięciu lat) lub wybierz się na własny szlak, który poprowadzi cię przez czteroakrowy ogród, aby dowiedzieć się więcej o pięknych roślinach, które nazywają go domem. Na koniec uczestnicy otrzymują czekoladowy poczęstunek lub nagrodę, która jest odpowiednia dla wszystkich grup wiekowych. Zarezerwuj z wyprzedzeniem dla obu.


COOLTIME |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022

| 19

The Very Hungry Caterpillar at Kew Gardens, Richmond 2-18 kwietnia Richmond, TW9 3JR Uwielbiany klasyk The Very Hungry Caterpillar pojawia się w Kew Gardens i Wakehurst na Wielkanoc 2022 z zupełnie nową interaktywną przygodą dla ciekawskich umysłów, niezależnie od wieku. Oparty na bestsellerowej książce dla dzieci Erica Carle’a, szlak odtworzy podróż gąsienicy od jajka do motyla, poprzez serię instalacji 3D, w tym różnorodne owoce, przytulną poczwarkę i jasnego, pięknego motyla.

Easter at Borough Markets, London Bridge 13-19 kwietnia 8 Southwark Street SE1 1TL Londyn Przyjdź spojrzeć na czterometrowe Drzewo Nadziei Borough Market ozdobione ponad 200 świątecznymi drewnianymi jajkami udekorowanymi przez lokalne szkoły, organizacje charytatywne i przyjaciół rynku. Drzewo będzie również ozdobione rysunkami i przesłaniem nadziei, aby

podnieść na duchu ludzi podczas tych ciemnych, dziwnych dni. Rynek przygotowuje również świąteczny szlak dla rodzin, wraz z jadalnymi nagrodami. Na szlaku znajduje się również osiem gigantycznych jaj ukrytych wśród sprzedawców na targu, które uczestnicy szlaku muszą znaleźć, aby odpowiedzieć na quiz.

Craft and Design Workshops, Peckham Levels 7-30 kwietnia Peckham Levels, 95A Rye Lane SE15 4ST Artystka, projektantka i animatorka Alexandra Ramirez przygotowała program praktycznych warsztatów dla początkujących artystów. Dzieci w wieku od 7 do 10 lat mogą spróbować swoich sił w tworzeniu plakatu inspirowanego Bauhausem, eksperymentując z kolorem, geometrycznymi kształtami i typografią. Te same warsztaty zostaną ponownie przeprowadzone dla młodzieży w wieku 13 lat i starszych. Odbywają się również warsztaty

z komiksów i zinów, podczas których uczestnicy będą kolorować, rysować i wymyślać opowiadania do świetnej mini powieści graficznej. Alexandra dobrze prowadzi dwa takie warsztaty, jeden dla młodszych dzieci, a drugi dla nastolatków.

Stonor Park’s Easter Trail, Henley-on-Thames 9-24 kwietnia Stonor Park, Henley-on-Thames, Oxfordshire RG9 6HF Stonor Park i jego zabytkowy dom oraz plac zabaw znajdują się zaledwie 45 minut od zachodniego Londynu, niedaleko Henley-on-Thames. Szlak wielkanocny posiadłości zawiera wskazówki i łamigłówki rozrzucone po terenie i kończy się czekoladą. Bilet na szlak obejmuje również wstęp na plac zabaw Tumblestone Hollow z tarasami widokowymi, mostami i chodnikami. W Niedzielę Wielkanocną i poniedziałek oraz 24 kwietnia zwiedzający mają okazję wejść do 850-letniego domu, aby odkryć jego gotycką salę, XII-wieczną kaplicę i archiwa 29 pokoleń Stonorów, którzy mieszkali w tym domu.


20 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| COOLTIME

© Lorna Roberts / Shutterstock.com

Karol, Anna, Andrzej i Edward. Dzieci królowej Całe życie oddała monarchii. Wielokrotnie zrezygnowała z własnego szczęścia. Wszystko dla korony. Ale dokonała niemożliwego. Dziś jest najdłużej panującą głową państwa na świecie i osiągnęła wiele. Teraz czas na jej dzieci. Ale czy ta czwórka jest gotowa na takie poświęcenie? Przygotowała Karolina Wiatrowska

17

kwietnia 2021 roku. Trwa pogrzeb księcia Filipa. Za trumną pogrążona w żałobie czwórka jego dzieci. Orszak otwiera 72-letni następca tronu. Książę Karol ma nieodgadniony wyraz twarzy. U jego boku księżniczka Anna. Jedyna córka i ulubione dziecko męża królowej. Z jej oczu wyziera rozpacz. Za nimi podążają książę Andrzej i hrabia Edward. Nie kryją smutku. Ten widok wręcz rozdziera serce, ale ma mocne przesłanie. Bo po raz pierwszy od długiego czasu widać ich razem. Od jakiegoś czasu natomiast królowa powoli usuwa się w cień, oddając im część obowiązków. Brytyjczycy mają tylko jedno pytanie: czy ta czwórka podtrzyma autorytet monarchii, której Elżbieta II poświęciła całe życie? Bo choć tego dnia dzieci królowej i księcia Filipa szły ramię w ramię, to ich drogi już dawno się rozeszły…

© Frederic Legrand - COMEO / Shutterstock.com

KAROL: MIŁOŚĆ PONAD WSZYSTKO

Karolowi obowiązków nie brakuje. To on asystuje królowej w trakcie ważnych wystąpień, wyręcza w niektórych zobowiązaniach, a niedawno towarzyszył jej nawet w oficjalnym otwarciu parlamentu. Wciąż wypatruje jednak momentu chwały, bo nadal jest tylko księciem. Od 72 lat czeka na swój czas. To czyni go najdłużej oczekującym na tron następcą w historii Wielkiej Brytanii. W międzyczasie poświęca czas swojej pasji – ochronie środowiska. Ma własną ekomarkę, buduje ekologiczne

farmy. „Lepiej działać w zgodzie z przyrodą niż przeciwko niej”, lubi mawiać. Brytyjczycy nie widzą jednak w „zaklinaczu kwiatów”, jak swego czasu zwały go media, ich przyszłego króla. W tej roli woleliby jego starszego syna, księcia Williama. Karol jednak łatwo się nie poddaje. Uparty charakter odziedziczył po rodzicach. Wtłoczono go w ramy monarchii, pozbawiono matczynej troski. Siłą zaciągnięto do Gordonstoun, by zadowolić ojca. „Chce, żeby był prawdziwym mężczyzną!”, mawiał mąż królowej. Reżim fizyczny, jakiemu poddano tam Karola, mocno go naznaczył. Ale młody książę wyniósł z tego cenną lekcję – gdy czegoś pragniesz, musisz o to mocno walczyć. A czego najbardziej chciał mały książę, któremu odmawiano matczynego ciepła? Miłości. I tak dziś jedyną stałą w życiu przyszłego króla jest kobieta, która doprowadziła do największego skandalu na Wyspach. Zanim jednak poślubił Camillę Parker Bowles, spełnił oczekiwania rodziców. Oczywiście z opłakanym skutkiem. W 1981 roku stanął na ślubnym kobiercu z Dianą Spencer. To był

ślub stulecia. Ulubienica tłumów, ikona mody, oddana matka. Ona zyskała uznanie w oczach całego świata, on coraz bardziej czuł się niepotrzebny i niekochany. Owocem tego związku są William i Harry. I to chyba jedyne dobro, które przyniosła ta relacja. Bo na pewno nie dała Karolowi tego, czego szukał. Na boku pocieszał się więc w ramionach kochanki. Po tragicznej śmierci Diany, która zginęła w wypadku samochodowym w 1997 roku, Karol w końcu mógł związać się z miłością swojego życia. Ale na zgodę na ślub musiał poczekać osiem lat. Tej miłości przeciwni bowiem byli jego synowie, naród, a przede wszystkim królowa. Ale książę był cierpliwy. Opłaciło się. Z Camillą stanęli na ślubnym kobiercu w 2005 roku. To był skromny ślub, ale tak upragniony, że Karolowi nie przeszkadzała nawet niewielka liczba gości. Dziś z Camillą tworzy zgrane małżeństwo, ale wciąż mierzy się z krytyką. Na każdym kroku wypomina mu się zdradę Diany i mieszanie się w politykę. Przykre komentarze ze strony syna, księcia Harry’ego również nie wpływają


COOLTIME |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022 dobrze na jego wizerunek. Wiadomo jednak, że królowa następcy tronu nie zamierza zmienić. Ale w podtrzymywaniu idealnego obrazu monarchii ma jeszcze do dyspozycji pomoc ze strony trójki dzieci lub choćby jednej z nich – córki Anny.

wał się do jakiejkolwiek odpowiedzialności. Jeździ konno, spaceruje po ogrodach, wypoczywa. A Brytyjczycy tylko czekają, aż znów na jaw wyjdzie skandal z jego udziałem.

EDWARD: WYBIERAM SPOKÓJ

© Mick Atkins / Shutterstock.com

ANDRZEJ: SKANDAL GONI SKANDAL

© Simon Ward Photography / Shutterstock.com

ANNA: PRIORYTET – RODZINA

Anna jednak od samego początku wiedziała, że na tronie nie zasiądzie. Gdy w 1950 roku przyszła na świat, kobiety nie były brane pod uwagę w bezpośredniej kolejności dziedziczenia królewskiego tronu. To zmieniło się dopiero w 2013 roku. Prawo jednak nie działa wstecz. Mimo to księżniczka sumiennie i z pełnym oddaniem wykonuje królewskie zobowiązania. A robi to od 70 lat. Poświęca się działalności charytatywnej, ma setki patronatów. Coraz bardziej przypomina królową. I to nie tylko z pasji do pracy, ale i z wyglądu. Podobnie jak matka także nie przepada za prasą. Nazwano ją nawet „specjalistką od kontrowersyjnych wypowiedzi”. Do historii przeszły jej słowa o tym, że dzieci stanowią zagrożenie dla małżeństwa – nie trzeba ich kochać, tylko się nimi opiekować. Sama ma dwójkę – każde z innym mężczyzną. Bo Anna kochała w swoim życiu właśnie dwa razy – najpierw Marka Phillipsa, brytyjskiego jeźdźca sportowego. Z nim ma syna Petera. Ich miłość po prostu wypaliła się. Spędzali ze sobą coraz mniej czasu, wkradła się rutyna i …. pojawiła niewierność. I to z obu stron. Rozwiedli się w 1992 roku, po 19 latach małżeństwa. Nikogo to jednak bardzo nie zdziwiło. W końcu drogę do rozwodu w rodzinie królewskiej przetarła jej ciotka. Księżniczka Małgorzata po 18 latach małżeństwa miała dość niewiernego męża. Tym samym stała się pierwszą kobietą od 444 lat, która zdecydowała się na zakończenie związku w rodzinie królewskiej. A Anna, tak jak Małgorzata, dała się już poznać jako ta, która nie lubi tracić czasu. Jeszcze w tym samym roku, kiedy ogłoszono rozwód z Markiem, jej drugim mężem został wiceadmirał brytyjskiej marynarki Timothy Laurence. Wciąż są razem i wspólnie wychowują córkę Zarę. Mają podobne podejście do życia. Oboje są stanowczy, konkretni i bezpośredni. I choć od lat księżniczka całą sobą poświęca się monarchii, to pierwsze miejsce w jej życiu od zawsze należało do rodziny. Zdecydowała, że jej dzieci nie będą miały książęcych tytułów. Mogą wieść życie z dala od królewskiego dworu. Sama nie opowiada o mężu, nie mówi o życiu prywatnym i … unika skandali. Tych bowiem w nadmiarze dostarcza królowej ulubiony syn.

Już same jego narodziny w 1960 roku były dla królowej wyjątkowe. Pierwsze dziecko zrodzone z miłości, a nie z potrzeby zapewnienia następcy tronu – tak piszą o księciu Andrzeju biografowie. Nic dziwnego, że zyskał tytuł ulubionego dziecka Elżbiety II. Ale Andrzej jest przede wszystkim nieodrodnym synem księcia Edynburga. Odważny, przystojny, waleczny. W szkole, którą Karol i młodszy z braci nazywali koszmarem, Andrzej jako jedyny czuł się szczęśliwy. Mógł się wykazać. Szybko stał się dumą ojca za sprawą osiągnięć na polu militarnym. Był złotym chłopcem, a tytuł księcia tylko dodawał mu prestiżu. Latami pozostawał jednym z najgorętszych singli w Europie. Często więc otaczały go tłumy kobiet. Sarah Ferguson była jedną z nich. Ich spotkanie w 1985 roku zaangażowała Diana i … wszystko potoczyło się bardzo szybko. Rok później byli już po ślubie. Początkowo sądzono, że książę się ustatkował. W 1988 roku na świat przyszła pierwsza córka pary, księżniczka Beatrice. Niespełna dwa lata później – druga, księżniczka Eugenia. Sprawdzał się w roli ojca i męża. Szybko jednak okazało się, że obrazek dobranego małżeństwa to tylko pozory. Pojawiły się doniesienia o zdradach Sarah. książę także nie pozostawał jej dłużny. Trudno się dziwić. Gdy poczucie władzy i popularność zderza się z uprzywilejowaną pozycją, to nigdy nie wychodzi z tego nic dobrego. Para w końcu ogłosiła separację i rozwiodła się w 1996 roku. książę powrócił do korzystania z uroków życia. Impreza pod hasłem „dziwki i alfonsi”, zabawy na jachcie wśród pan topless… W pełni rozkoszował się poczuciem bezkarności. Ale do czasu. Od 2015 roku cieszy się już tylko złą sławą. Zamieszany jest w skandal z udziałem milionera oskarżonego o handel nieletnimi i molestowanie seksualne. Sprawa wciąż jest w toku. Ale książę jeszcze do niedawna zdawał się tym w ogóle nie przejmować. W końcu dosięgła go sprawiedliwość. Udzielił kompromitującego wywiadu, w którym w pokrętny sposób próbował tłumaczyć swoje zachowanie. Królowa miała dość. Wraz z końcem 2019 roku zakazała mu pełnienia królewskich funkcji. Dziś w pewien sposób wykluczono go z rodziny. Ukochane córki niechętnie się z nim pokazują. Młodsza zastanawiała się, czy w ogóle powinien pojawić się na jej ślubie w 2019 roku. Starsza, gdy w ubiegłym roku wychodziła za mąż, nawet nie opublikowała wspólnej z nim oficjalnej fotografii. W końcu lepiej nie przypominać poddanym o wybrykach księcia. Andrzej tymczasem zaszył się w posiadłościach monarchini. Nie widać by poczu-

Z królewskiej czwórki na placu boju o podtrzymanie ducha monarchii pozostał jeszcze hrabia Edward. Najmłodszy syn urodzony w 1964 roku. Syn, który z każdym rokiem zyskuje w oczach matki. Wciąż bowiem jako jedyny z rodzeństwa, tkwi w związku małżeńskim. Jego żonę, hrabinę Sophie, swego czasu nazywano nawet drugą Dianą. Świetnie zorganizowana, angażująca się w działalność charytatywną. Dla królowej jest jak druga córka, a brytyjska prasa pisze wprost, że jest powiernicą jej sekretów. I choć para świetnie sprawdziłaby się w pełnieniu królewskich obowiązków, oboje wolą żyć z dala od dworu. W dniu ślubu zrezygnowali z książęcych tytułów. Są hrabią i hrabiną Wessex. Książęcych tytułów nie mają także ich dzieci – 17-letnia Louise i 13-letni James. To lady i wicehrabia, a nie księżniczka i książę. Dziś Edward i Sophie nie lubią przykuwać zbytniej uwagi. Ta bowiem dała im swego czasu się we znaki. Hrabia okazywał brak zainteresowania płcią przeciwną. Chciał rozwijać swoją karierę teatralną. Był wrażliwy

Photo by MT Hurson / Harrisons

| 21

i nie potrafił odnaleźć się w armii. Latami pojawiały się więc nagłówki sugerujące, że jest gejem. Gdy Edward w końcu w 1999 roku stanął na ślubnym kobiercu, chwilę później w skandal zamieszana została jego żona. Podczas rozmowy z dziennikarzem, który podawał się za arabskiego szejka, Sophie nazwała królową „poczciwiną”, a żonę premiera Tony’ego Blaira „absolutnie nieznośną”. Elżbieta II była zniesmaczona i zażądała od nich więcej taktu. Od tamtej pory wolą unikać medialnych wystąpień. I świetnie im to wychodzi.

NIEPEWNA PRZYSZŁOŚĆ

Patrząc na to, jak potoczyły się losy dzieci królowej, trudno się dziwić, że nie tylko Wielka Brytania obawia się tego, co stanie się po śmierci Elżbiety II. Tego także boi się sama monarchini. Czy to właśnie w dniu pogrzebu księcia Filipa ostatecznie uświadomiła sobie powagę sytuacji? Bardzo możliwe. W końcu fakt, że kobieta, która stroni od publicznego okazywania emocji, uroniła łzę, jest mocnym przesłaniem. Ale ten niepokój i przygnębienie wyzierała także z oczu jej dzieci. Kiedyś znów dane nam będzie oglądać ten smutny obraz. Czy ta czwórka stanie na wysokości zadania? Przede wszystkim każde z nich ma coś do stracenia. Dziś, mimo ogromnej poprawy wizerunku Karola w ciągu ostatnich dwóch dekad, Brytyjczycy uważają, że to William powinien być bezpośrednim następcą tronu. Według „The Mirror” tylko 27 procent ankietowanych twierdzi, że Karol byłby dobrym królem. Na szczęście miłość ukochanej Camilli wynagradza mu niechęć poddanych. Anna i Edward wolą z kolei prywatne życie od królewskiego, a Andrzej prawdopodobnie już nigdy nie odzyska dobrej prasy. I znów rodzi się pytanie: Czy monarchia przetrwa zmianę warty na brytyjskim dworze? Czas pokaże…

Platynowy Jubileusz Królowej 2022: uroczystości i wydarzenia Rok 2022 w Wielkiej Brytanii będzie stal pod znakiem Platynowego Jubileuszu Królowej – obchody 70-lecia służby jako monarcha Wielkiej Brytanii. Aby uczcić tak ważne wydarzenie, przygotowano szereg uroczystości i wydarzeń w całym kraju. Faktyczna data Platynowego Jubileuszu Królowej to niedziela 6 lutego 2022 roku, ale już od dawna wiadomo, że Brytyjczycy uczczą to wydarzenie w czerwcu. Królowa ma osobiste powody, by nie chcieć świętować tej okazji w lutym i postanowiła zrobić to samo również w przypadku swoich Złotych i Diamentowych Jubileuszy. Od czwartku 2 czerwca do niedzieli 5 czerwca 2022 roku, odbędzie się czterodniowy weekend świąteczny, co oznacza, że ​​Brytyjczycy otrzymają dwa dni wolnego od pracy, aby uczcić 70 lat służby królowej. Święto końca maja zostanie przesunięte na czwartek 2 czerwca 2022, a nowy, dodatkowy dzień wolny od pracy przypadnie w piątek 3 czerwca. • PONIEDZIAŁEK 12 MAJA – NIEDZIELA 15 MAJA: POKAZ W ZAMKU WINDSOR • CZWARTEK 2 CZERWCA: TROPING THE COLOR • PIĄTEK 3 CZERWCA: NABOŻEŃSTWO DZIĘKCZYNCZE W KATEDRZE ŚW. PAWŁA • SOBOTA 4 CZERWCA: KONCERT W BUCKINGHAM PALACE • SOBOTA 4 CZERWCA: DERBY W EPSOM DOWNS • NIEDZIELA 5 CZERWCA: WIELKI LUNCH W ZAMKU WINDSOR


22 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

Tomasz Furmanek jazzcafe@posk.org www.jazzcafeposk.org

Jazz Cafe POSK zaprasza na koncerty Live Jazz Piano Bar: Christian Vaughan gra popularne melodie brazylijskie i nie tylko... Piątek, 22 kwietnia 2022 Wstęp wolny

Live Jazz Piano Bar: Christian Vaughan gra piosenki The Beatles na jazzowo! Piątek, 29 kwietnia 2022 Wstęp wolny.

Alicja Śmietana Quartet gra suity jazzowe Jarka Śmietany Sobota, 23 kwietnia 2022: Urodzona w 1983 roku w Krakowie Alicja Śmietana wykonuje utwory począwszy od Bacha aż po muzykę współczesną i jazz z – jak to określano – „niezwykłą błyskotliwością i wrażliwością”. Laureatka wielu konkursów i nagród (m.in. I nagrody na Israeli International Competition i Brahms Society Award). Alicja studiowała w krakowskiej Akademii Muzycznej, Guildhall School of Music and Drama oraz Kronberg Academy, gdzie jej pedagogiem był Christian Tetzlaff. Zyskując szacunek wielu światowej sławy muzyków Alicja występowała jako solistka i kameralistka razem z Gidonem Kremerem, Nigelem Kennedy, Martą Argerich, Sir Simonem Rattlem, Gustavem

Dudamlem, AnneSophie Mutter, Pekką Kuusisto, Ivanem Monighettim, Yuri Bashmetem i innymi na całym świecie. W 2009 roku została poproszona przez Nigela Kennedy’ego o pomoc w stworzeniu i prowadzeniu jego nowej Orchestra of Life, z którą występowała również w najbardziej renomowanych salach, w tym Filharmonii Berlińskiej, Filharmonii Kolońskiej, Filharmonii Monachijskiej, Palais des Congres i Royal Albert Hall. Od 2010 roku jest dyrektorką własnego zespołu Extra Sounds Ensemble, który skupia niezwykłe młode talenty z Polski, Anglii i Australii. Celem muzycznym, jaki im przyświeca, jest odkrywanie nowych możliwości w repertuarze zarówno wczesnych okresów muzyki klasycznej, jak i muzyki współczesnej, jazzu i innych nowoczesnych gatunków. Alicja interesuje się również improwizacją i wykonuje dużo muzyki eksperymentalnej, jazzu i muzyki współczesnej. Grała w wielu prestiżowych miejscach, takich jak The 100 Club, The Vortex, Ronnie Scott’s i innych. Występowała z Quincy Jonesem i jego „Quincy Jones Orchestra” oraz współpracowała z wieloma innymi artystami jazzowymi, takimi jak Jan Ptaszyn Wróblewski, Wojciech Karolak, Gwilym Simcock, Krzesimir Dębski, Larry Goldings, Peter Bernstein, Darek Oleś i inni. Alicja jest również aranżerką i zyskała szacunek szerokiego grona artystów, zespołów i producentów muzycznych, doceniono ją za łączenie i przekraczanie różnych gatunków muzycznych i technik wykonawczych. „Alicja jest niezwykle utalentowaną skrzypaczką. Pracując z nią znalazłem nie tylko genialnego muzyka, ale i przyjaciela zainteresowanego przede wszystkim dobrem muzyki w szerszYm sensie” – Nigel Kennedy

Muzycy: Alicja Śmietana – skrzypce; James Pearson – fortepian; Jeremy Brown – kontrabas, Ed Richardson – perkusja.

www.alicjasmietana.com Bilety: £15 przy drzwiach lub na Eventbrite


JAZZ CAFE |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022

Christine Tobin Trio – „Wieża Piosenki”: Christine Tobin śpiewa utwory Leonarda Cohena i nie tylko

Sobota,30 kwietnia 2022 Będąc od wielu lat integralną częścią sceny Nowego Jorku i Londynu, Christine mieszka obecnie na zachodzie Irlandii. Jej wyjątkowe, bogate brzmienie głosu zostało określone przez The Guardian jako „24-karatowy głos Christine Tobin”. Jej ekspresyjna skala wyrazu uwzględnia doskonale zespolone wpływy jazzu, folku i klasyki XX wieku. Może być szorstką filozofką bluesa, pełną werwy uwodzicielką, kanałem dla wykwintnych harmonii

kojących duszę lub refleksyjną Amerykanką. Jej repertuar „Tower of Song” obejmuje własne kompozycje Tobin oraz jej wyraziste interpretacje piosenek Leonarda Cohena, za które otrzymała nagrodę Herald Angel na festiwalu w Edynburgu w 2013 roku. W 2012 roku zdobyła nagrodę BASCA British Composer Award, a w 2014 roku została nagrodzona tytułem „Jazzową wokalistkę roku” podczas Parliamentary Jazz Awards. Wcześniej w swojej karierze Christine wygrała „Najlepszą wokalistkę” BBC Jazz Awards. Christine Tobin wystąpi ze swoimi wieloletnimi współpracownikami: Philem Robsonem na gitarze i Dave Whitfordem na kontrabasie. Phil Robson oprócz bycia jednym z czołowych gitarzystów jazzowych w Europie, jest również uznawany za nowatorskiego kompozytora. Jest liderem Six Strings and the Beat, Phil Robson Trio i współliderem Partisans. Ma również trio z legendą amerykańskiej perkusji Billym Hartem i basistą Jamesem Genusem oraz jest wieloletnim członkiem BBC Big Band, dla którego pisał i aranżował. Dave Whitford – znakomity kontrabasista z Kornwalii stał się jednym

z najbardziej poszukiwanych muzyków w Londynie i w Wielkiej Brytanii. Grał i nagrywał ze Stevem Lacy, Kennym Wheelerem, Big Bandem Hansa Kollera, Markiem Coplandem (brytyjska sekcja rytmiczna) Bobbym Wellinsem i Johnem Taylorem. Jest również stałym gościem NDR Big Band w Hamburgu. „Christine Tobin inspiruje już swoim własnym materiałem. Ale jest klasą sama dla siebie kiedy śpiewa Leonarda Cohena. Jej nowa wersja „Everybody Knows” jest oszałamiająca” – „The Guardian” „Wspaniałe wyczucie czasu w muzyce to dar dany nielicznym i tenże posiada Tobin, wraz z ekscytującą tendencją do podążania ciemniejszą ścieżką” – „The Times” „Jej głos powala” – „fRoots Magazine”

www.christine-tobin.com Bilety: £15 przy drzwiach lub na Eventbrite

| 23

Jam Session z Interphase Band Piątek, 6 maja 2022: Ekscytujący cykl comiesięcznych jam session nastawionych głównie na jazz nowoczesny. Wydarzenia te są świetną okazją dla podobnie myślących muzyków do spotkań towarzyskich i oczywiście występów na scenie dla naszej publiczności, którą gorąco zapraszamy! Interphase Quartet: Tomasz Zyrmont – fortepian, Sean Khan – saxophone, Jakub Cywinski – double bass, Filippo Galli – perkusja.

Więcej informacji pod adresem: zyrmont@ gmail.com Bilety: £10 przy drzwiach lub na Eventbrite Wszystkie wymienione koncerty odbędą się w Jazz Cafe POSK. Bar: 19:30, muzyka 20:30 Bilety przy wejściu lub na Eventbrite www.jazzcafeposk.org Jazz Cafe POSK, London, 238-246 King Street, London W6 0RF. W weekendy: piątek 8 kwietnia/sobota 9 kwietnia oraz piątek 15 kwietnia/sobota 16 JAZZ CAFE POSK BĘDZIE NIECZYNNE

Klub Muzyczny od poniedziałku do czwartku

od 17 do 19

Jaki utwór będzie hitem w niedługim czasie? Który z artystów wydał nową płytę? Dwie godziny muzycznych newsów. O tym wszystkim opowie Wam

Grzegorz Albrycht


24 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| COOLTIME/FILM

Jerzy Hoffman: Film bez widza jest martwy W 90. rocznicę urodzin legendy polskiego kina Jerzego Hoffmana, Kino POSK zaprasza na przegląd jego filmów.

– mógłbym wziąć udział w każdym konkursie. Czas filmowy wymagał skrótów i dramaturgicznych zmian i teraz już różnice między filmem i książką mi się zatarły. Chociaż droga do powstania filmu,, Ogniem i mieczem” była prawdziwą drogą przez mękę, ekranizacja całej „Trylogii” to spełnione marzenie mojego życia.

Tomasz Furmanek

A

rtysta urodził się 90 lat temu w Krakowie, dokładnie 15 marca 1932 roku. Ten wybitny polski reżyser i scenarzysta filmowy sławę zdobył przede wszystkim jako twórca adaptacji „Trylogii” Henryka Sienkiewicza („Pan Wołodyjowski”, „Potop”, „Ogniem i mieczem”), osadzonej w czasach XVII-wiecznej Rzeczypospolitej. Był także realizatorem filmów obyczajowych i wojennych. Reżyser specjalizował się w spektakularnych widowiskach, jak również w tzw. kinie popularnym, zdobywając uwielbienie ogromnej liczby widzów i niezwykłą popularność. Z Jerzym Hoffmanem, ikoną polskiego kina, rozmawia Tomasz Furmanek.

Wiele ze swoich najważniejszych dzieł filmowych stworzył pan w okresie panowania ustroju komunistycznego w Polsce. Czy jako twórca odczuwał pan jakiś rodzaj presji lub prób ingerencji w pańską twórczość w tamtym okresie? Jeżeli tak, to jak daleko posunięte były takie próby i jak się pan przed nimi bronił?

Oto kilka przykładów. Film „Pamiątka z Kalwarii” jest relacją z przebiegu „Misterium Męki Pańskiej” w Kalwarii Zebrzydowskiej, film nie ma komentarza poza napisem końcowym wskazującym miejsce i datę. Zenon Kliszko, najbliższy współpracownik Władysława Gomułki, zażądał od nas, czyli Edwarda Skórzewskiego i mnie, abyśmy opatrzyli film odpowiednim komentarzem. Odmówiliśmy, ponieważ daliśmy słowo honoru Przeorowi Klasztoru Bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej, że film będzie obiektywny. Film poszedł na półki na kilka lat. Nasz debiut fabularny „Gangsterzy i filantropii” miał składać się z trzech nowel. Trzecią nowelę odrzuciła cenzura pod zarzutem, że podważa zasady socjalizmu – stąd dłużyzny drugiej noweli, aby wypełnić czas seansu filmowego. Dwa kolejne

scenariusze komedii satyrycznych zostały przez cenzurę odrzucone. Tak się skończył nasz romans z komedią; nakręciliśmy „Prawo i pięść”. W filmie „Potop” zażądano, abym skrócił odsłonięcie obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Skróciłem o 2 klatki – metr taśmy ma 24 klatki i ekranowe 2 sekundy. Natomiast w przypadku filmu „Do krwii ostatniej” nie skończyło się humorystycznie. Na żądanie Moskwy film po dwóch tygodniach zdjęto z ekranów. Usunięto temat Katynia, Lwowa, dokonano szeregu innych „ugrzeczniających” cięć.

W swoich filmach zdecydował się pan podejmować tematykę historyczną, poprzez ekranizacje polskiej klasyki lub popularnych dzieł literackich. Czy kierowała panem miłość do historii, czy też był to wybór spowodowany w jakimś stopniu chęcią uniknięcia wcześniej wspomnianych ingerencji komunistycznej cenzury?

Gdybym nie został filmowcem zostałbym historykiem. Sama „Trylogia” była moją ukochaną lekturą. Przed ekranizacją znałem ją niemal na pamięć

Fotos z filmu Gangsterzy i filantropi

Jako dokumentalista, wraz z Edwardem Skórzewskim przyczynił się pan do powstania „polskiej szkoły” w filmie dokumentalnym, przełamując socrealistyczne schematy tego typu produkcji. Czy doświadczenie zdobyte podczas pracy nad wieloma dokumentami filmowymi było w jakiś sposób przydatne przy tworzeniu spektakularnych fabularnych widowisk filmowych, w których pan się później specjalizował?

Praca w dokumencie nauczyła mnie bardzo dokładnego poznania każdego podejmowanego tematu. Chociaż filmu fabularnego nie można traktować jako podręcznika historii, to starałem się, aby widz mógł dowiedzieć się jak najwięcej o realiach świata, w którym poruszają się bohaterowie – o architekturze, sprzęcie, broni, kostiumie itp. Dlatego pomimo wspaniałych konsultantów, takich jak niezapomniany profesor Adam Kersten, sam sięgałem do wszelkich dostępnych źródeł historycznych. W ten sposób poznałem archiwa Instytutu Sikorskiego w Londynie na potrzeby filmu „Do krwii ostatniej”; sagi Wikingów, słowiańskie legendy i archeologiczne wykopaliska do „Starej baśni”; dzieje Rusi i Ukrainy do mojego dokumentu o Ukrainie; Wojnę Polsko-Bolszewicką 1920 roku w zapisach historycznych, beletrystyce i zachowanych archiwach fotograficznych i filmowych do,, Bitwy Warszawskiej”...

Mając w świadomości ostatnie tragiczne wydarzenia na Ukrainie, chciałbym pana zapytać o wspomniany właśnie przez pana dokument „Ukraina. Narodziny narodu”, nad którym pracował pan od 2004 roku do 2007 roku. Ten wyjątkowy czteroczęściowy film, przetłumaczony na sześć języków, skupia się na temacie w bardzo szerokim historycznym kontekście. Co motywowało pana do stworzenia tego dokumentu?


COOLTIME/FILM |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022

To profesor stwierdził, że „pomimo wszelkich wysiłków medycyny pacjent żyje”. A więc znów zacząłem cieszyć się życiem, tym, że mogę spojrzeć w oczy przyjaciół przez szkło – nie okularów, ale kieliszka, oglądać wschody i zachody słońca nad moim pięknym jeziorem, słuchać świergotania ptaków. Mogłem się znów tym wtedy cieszyć... bo dziś, gdy widzę dewastowaną Ukrainę przez Rosję i tłumy uchodźców, kobiet i dzieci ratujących swoje życie, w oczach znów mam obrazy września 1939 roku, widziane przez mnie, wówczas takiego samego dziecka. Hitlera świat nie zatrzymał w porę, kiedy był jeszcze na to czas. Czyżby nas czekała powtórka z historii?

Wpadła mi w ręce książka ówczesnego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy „Ukraina to nie Rosja”. Pomyślałem, skoro powstała książka, to musi istnieć problem. Problem z tożsamością miało wielu obywateli Ukrainy, zwłaszcza na wschodnich terenach. Rosja carska nazywała Ukrainę Małorosją, a jej część zdobyta przez Katarzynę II, Noworosją. Taką samą retoryką posługuje się dzisiaj prezydent Putin. Znaczenie, dla Polski, silnej i niezależnej od Rosji Ukrainy, podkreślał już Marszałek Józef Piłsudski. Wiedziałem, że żaden z moich ukraińskich kolegów nie jest w stanie spojrzeć na historię z boku, obiektywnie. Na ile mi się to udało – nie mnie sądzić.

Czy myśli pan może o zrealizowaniu jeszcze jakiegoś filmu?

Moje możliwości psychofizyczne są o wiele gorsze – robiłbym więc gorsze filmy. Po co?!

Pański dom nad jeziorem Łaśmiady na Mazurach to obecnie pana miejsce na ziemi i spokojna przystań. Powiedział pan gdzieś-kiedyś, że „dopiero tam pan odkrył, że nie nudzi się sam ze sobą”... Co jest w tej chwili najważniejsze dla pana, jakie są priorytety w pana życiu obecnie?

Zawsze uważałem, że film bez widza jest martwy. Dlatego spotkania z widzami były moim priorytetem. Przy okazji dziękuję POSK-owi i organizatorom za ten przegląd. Gdyby nie pandemia, gdybym był nieco młodszy, na pewno bym przyjechał, chociażby po to, aby podziękować widzom za to, że lubią moje filmy, bo póki te filmy będą oglądane, to posłużę się tu słowami poety „non omnis moriar” – nie wszystek umrę.

„Ogniem i mieczem” – 23/04 (sobota) „Znachor” – 28/04 (czwartek) „Prawo i pięść” – 05/05 (czwartek) „Gangsterzy i filantropi” – 12/05 (czwartek) „1920 Bitwa Warszawska” – 21/05 (sobota) „Potop” – 28/05 (sobota) „Pan Wołodyjowski – 04/06 (sobota) „Stara baśń” – 11/06 (sobota) „Piękna nieznajoma” – 16/06 (czwartek) „Trędowata” – 25/06 (sobota)

Oczywiście to „Trylogia” i „Znachor”. „Znachora” lubię za wspaniałą rolę Jerzego Bińczyckiego. Zresztą, jako widz, odbieram filmy emocjonalnie, wzruszam się i nie wstydzę się mokrych oczu. Łatwiej mnie będzie zrozumieć, jeśli powiem, że z wszystkich filmów wielkiego Felliniego najbardziej kocham „La Stradę” a w niej chaplinowską Juliettę Massinę.

Powiem panu coś –frekwencję na „Pana Wołodyjowskiego”, „Potop”, jak i na wiele innych kasowych polskich

Przegląd pańskich filmów, który rozpocznie się w POSK-u w Londynie 23 kwietnia, będzie dużym wydarzeniem dla licznych wielbicieli pana twórczości. Czy pan sam pojawi się może w Londynie przy tej okazji?

Program przeglądu filmów Jerzego Hoffmana

Z perspektywy czasu i zdobytego ogromnego doświadczenia, które z pańskich obrazów filmowych pan sam uważa za najważniejsze lub po prostu lubi pan najbardziej? I dlaczego?

Pańską ekranizację „Potopu” obejrzało 27 milionów (!) widzów, film został nominowany do Oscara, Artur Rubinstein odwołał swój koncert aby móc przybyć na projekcję tego filmu... Od razu dostał pan propozycję pozostania w Stanach i pracy w Hollywood. Wielki, wielki sukces. Pan zdecydował się jednak wrócić do Polski. Czy kiedykolwiek żałował pan tej decyzji?

| 25

Kadr z filmu Znachor

filmów poważnie obniżano, ponieważ część widzów przepisywano na filmy radzieckie. Pozostanie w Stanach Zjednoczonych oznaczało, że nie zobaczę już nigdy rodziców, przyjaciół, Polski... Upadku komunizmu nikt wtedy nie przewidywał. Więc nie żałowałem.

Przez ponad półtora roku byłem przykuty do łóżka, inwalidzkiego wózka i dręczony potwornym bólem. Dziś normalnie funkcjonuję. Zawdzięczam to wspaniałemu chirurgowi Jerzemu Białeckiemu i profesorowi Adamowi Torbickiemu.

Wszystkie seanse odbędą się w Polskim Ośrodku SpołecznoKulturalnym w Hammersmith. Początek projekcji sobotnich o 19:00, a czwartkowych o 19:30. Możliwe dodatkowe seanse dla szkół sobotnich po wcześniejszym ustaleniu z managerem POSK-u. Bilety: dorośli £7, młodzież £5 – na Eventbrite i w recepcji POSK-u. www.posk.org www.zodiakfilm.pl www.fina.gov.pl


26 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| COOLTIME/RELACJA

Dobrosława Platt

Z polki Biblioteki Polskiej

librarian@polishlibrary.co.uk

POSK w Londynie

Las katyński. Bezkarna zbrodnia Dr Dobrosława Platt

K

wiecień jest miesiącem, w którym trzeba przypominać zbrodnię, dokonaną przez sowieckie NKWD na oficerach Wojska Polskiego – rezerwy i służby czynnej, na policjantach, strażnikach leśnych i więziennych, funkcjonariuszach wywiadu i kontrwywiadu oraz straży granicznej, urzędnikach państwowych i samorządowych, lekarzach, księżach; na senatorach i posłach, ziemianach, profesorach, studentach, nauczycielach, prawnikach, inżynierach i technikach, artystach, pisarzach, dziennikarzach i sportowcach. Katyń jest symbolem tych wszystkich miejsc, w których sowieckie NKWD mordowało Polaków z zamiarem likwidacji polskiej inteligencji. Popełnienie zbrodni było pierwszym aktem, akt drugi to pięćdziesiąt lat jej zakłamywania nie tylko przez tych, którzy ją popełnili, ale także przez tych, którzy nie chcieli popadać w kłopoty z powodu mówienia i publikowania prawdy.

NOWE PUBLIKACJE

Wydawać by się mogło, że po tylu latach od tak tragicznego wydarzenia opublikowano już wszystkie dowody, do jakich można było dotrzeć. A jednak – ponieważ przez tak wiele lat historię tę zakłamywano, dopiero od niedawna pojawiają się nowe publikacje, w których przytaczane są nieznane dotąd archiwa i materiały. Pierwszym bibliografem zbrodni katyńskiej był dr Zdzisław Jagodziński,

Pierwszy na świecie pomnik upamiętniający polskich jeńców wojennych, zamordowanych wiosną 1940 r. w Katyniu przez sowieckie NKWD, odsłonięty na cmentarzu Gunnesbury w Londynie w 1976. 24 kwietnia o godz. 14 ponownie spotkamy się pod Pomnikiem Katyńskim, zaproszeni przez opiekuna tego pomnika, Fundację Stowarzyszenia Polskich Kombatantów.

dyrektor Biblioteki Polskiej w Londynie w latach 1974–2001. Jego The Katyn bibliography (books and pamphlets), wydana w 1976 r., a więc w roku odsłonięcia Pomnika Katyńskiego w Londynie, odnotowywała zaledwie 72 prace, poświęcone tej zbrodni; w drugim wydaniu z 1982 zaznaczonych jest już 496 pozycji. W najnowszej bibliografii (Zbrodnia katyńska. Bibliografia 1940–2010, oprac. I. Kowalska, E. Pawińska, Warszawa 2010) pojawia się niemal sześć tysięcy różnego rodzaju publikacji. Czy można więc jeszcze dodać coś ważnego do tego tematu? Jolanta Adamska opublikowała książkę pt. Las Katyński w latach 19401943 (IPN, Warszawa 2021) przedstawiając interesujący punkt widzenia. Autorka skupia się bowiem na miejscu zbrodni i uzasadnia, że sowiecka policja polityczna to właśnie miejsce, które już od 1918 r. stało się jej własnością, wybrała na miejsce egzekucji i grzebania zwłok rozstrzeliwanych ludzi. Ławrientij Beria, szef NKWD, stwierdził, że wszyscy polscy jeńcy wojenni, przebywający w obozach lub więzieniach „są zatwardziałymi, nierokującymi poprawy wrogami władzy sowieckiej”, wnioskował więc o tryb specjalny osądzenia ich i skazanie na najwyższy wymiar kary – rozstrzelanie. 5 marca 1940 Biuro Polityczne Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego zatwierdziło więc wniosek Berii w sprawie wymordowania 25 700 obywateli polskich, jeńców wojennych obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz osadzonych w innych więzieniach, wskazano także miejsca ich egzekucji i pochówku.

Dla jeńców Kozielska został wyznaczony Las Katyński. Od 3 do 28 kwietnia 1940 stracono tam 4235 osób. Autorka bardzo szczegółowo opisuje organizowanie i biurokrację zbrodni: tworzenie dokumentacji, kartoteki osobowe jeńców, protokoły ich przekazywania z obozu na miejsce stracenia. Tak dokładna dokumentacja ujawnia nazwiska ofiar i zbrodniarzy. Bezpośredni mordercy zostali nagrodzeni przez swoich przełożonych – wykonywali przecież skrupulatnie ich polecenia prowadząc, jak to nazywano, „operację rozładowania obozów”. Analizuje również, rozpatrując różne dokumenty i relacje, kto pierwszy o tej zbrodni się dowiedział.

KTO PIERWSZY WIEDZIAŁ?

Oczywiście, pierwsi wiedzieli okoliczni mieszkańcy, którzy później występowali jako świadkowie; pośród nich jednym z najważniejszych był Iwan Kriwo-

ziercow. Złożył on zeznania przed sądem polowym I Dywizji Polowej w Meppen 22 maja 1946 r. Został następnie przerzucony do II Korpusu Polskiego we Włoszech. Na polecenie polskich władz jego relację spisał Ferdynand Goetel w październiku 1946 r.; rozmowy z nim odnotował także Józef Mackiewicz. W latach dziewięćdziesiątych, kiedy już w nowej Polsce można było mówić o Katyniu, pojawiły się relacje wcześniej nieznane, które cytuje Adamska w swojej książce. Należy do nich informacja od inż. Edwarda Koźlińskiego, syna właścicieli części Lasu Katyńskiego, aresztowanego przez NKWD. Był on przywieziony do Smoleńska, żeby wskazać miejsce, w którym białogwardziści w 1919 r. ukryli kasę pułkową z dokumentami i złotem. W Lesie Katyńskim pojawił się z konwojującymi go dwoma oficerami w połowie kwietnia 1940 r. Zobaczył wówczas otwarty kilkudziesięciometrowy rów, wypełniony do połowy ciałami, odwróconymi twarzą do dołu, w polskich mundurach wojskowych z dystynkcjami oficerskimi. Widział rany w tyle głowy, krew; „świeże, straszliwe masowe mogiły”. (s. 129). Zobaczył także drugi rów zasypany ziemią. Oficerowie stwierdzając, że ludzie ci zmarli z powodu zarazy, szybko opuścili to miejsce, a Koźlińskiego zamknięto w areszcie, z którego uciekł. Po ucieczce rozmawiał z mieszkańcami tych terenów, od których dowiedział się, że w Lesie Katyńskim rozstrzeliwuje się tysiące Polaków, przywożonych więziennymi pociągami. Informację tę powierzył swojemu synowi, Zbigniewowi, żołnierzowi i kurierowi Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej. Zbigniew Koźliński twierdzi, że zdał relację oficerom wywiadu, którzy mu nie uwierzyli. Czy jest możliwe, że informacje o Katyniu dotarły do władz Związku Walki Zbrojnej już wówczas – nie ma na to żadnych doku-

Parfien Kisielow, chłop mieszkający w okolicy Kozich Gór, jeden ze świadków w rozmowie z dr. Ferencem Orsósem, profesorem medycyny sądowej i kryminalistyki na uniwersytecie w Budapeszcie, członkiem Międzynarodowej Komisji Rzeczoznawców Medycznych.


z półki biblioteki polskiej |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022 mentów. Autorka relacje, publikowane przez J. Trznadla przyjmuje – podobnie jak inni badacze – z dystansem (s. 127-131). Również w latach dziewięćdziesiątych pojawiła się relacja Teofila Dolaty (Teofila Rubasińskiego), który w styczniu 1942 r. był zmobilizowany przez niemieckie władze w Poznaniu do Organizacji Todta, przysłanej w okolice Smoleńska, żeby wykonać tu rozwidlenie torów. O rozstrzeliwaniu polskich żołnierzy dowiedział się od Polki, mieszkającej w okolicy, która pokazała mu – jako dowód – czapkę podporucznika piechoty. Z kilkoma kolegami, prawdopodobnie w kwietniu 1942 r., poszedł więc szukać grobów polskich żołnierzy. Znaleźli zwłoki polskiego majora i kapitana. Zakopali je z powrotem i na tej mogile postawili dwumetrowy brzozowy krzyż. Informacje te potwierdzali świadkowie, opowiadający o tych wydarzeniach Niemcom w 1943 r.

NIEMCY W LESIE KATYŃSKIM

Zajęcie Smoleńska było dla Niemców jednym z najważniejszych celów, ponieważ była to droga na Moskwę. Operowała tam Grupa Armii „Środek” pod dowództwem feldmarszałka Fedora von Bocka, nieco później przez Günthera von Klugego. 16 lipca 1941 Niemcy zajęli Smoleńsk i okupowali jego okolice przez dwa kolejne lata. Podobno już w sierpniu 1941 r. okoliczni Rosjanie informowali Niemców o rozstrzelaniu polskich oficerów, którzy znaleźli się w sowieckiej niewoli. Porucznik Rudi Kramer, który jeździł po okolicy, pod koniec marca 1943 r. usłyszał od jednego z mieszkańców o masowych grobach w lesie i o postawionych tam przez Polaków dwóch krzyżach. Kiedy zameldował o tym do Grupy Armii, kazano mu zbadać sprawę. Po odkryciu kilku grobów, wydane zostały rozkazy o rozpoczęciu przekopania całego terenu. Autorka przedstawia relacje niemieckich oficerów, którzy odkrywali groby w Lesie Katyńskim. Początkowo nie zdawali sobie sprawy, że chodzi „o tak strasznie wielką liczbę ciał” (s. 182). Trzeba też stwierdzić, że w tym czasie Niemcy zaabsorbowani byli innymi sprawami – nie przywiązywali więc szczególnej wagi do odkrywania grobów zamordowanych przez Sowietów Polaków. Na początku lutego 1943 r. klęską Niemców zakończyła się bitwa o Stalingrad. 13 marca w Krasnym Borze, w sztabie generalnym Grupy „Środek”, oddalonym o 3 km od odkrytych już mogił polskich oficerów, przebywał Hitler. To on wydał rozkaz, „aby sprawę tę wykorzystać na całym świecie przy użyciu wszystkich dostępnych środków” (s. 209). Również na polecenie Hitlera do Katynia 10 kwietnia 1943 r. udała się delegacja Polaków.

PIERWSZE DELEGACJE W KATYNIU

Gdyby Niemcy nie zorganizowali akcji informacyjnej o odkrytych grobach polskich oficerów, zamordowanych przez Sowietów, prawdopodobnie nigdy byśmy się o tym nie dowiedzieli, ponieważ już we wrześniu 1943 r. na terenach tych pojawiła się Armia Czerwona.

Akcję tę prowadziło niemieckie Ministerstwo Propagandy, a jej celem było szerokie rozpowszechnienie informacji za granicą. Uznano jednak, że najpierw trzeba przeprowadzić gruntowne śledztwo, żeby pozyskać dowody na winę Sowietów, bo brak dowodów może spowodować przypisanie tej zbrodni Niemcom, co – jak wiemy – później się stało. Goebbels uznał, że szczególnie ważne jest sprowadzenie do Katynia polskich dziennikarzy, intelektualistów i duchownych oraz delegacje z państw neutralnych i okupowanych. Wezwani 9 kwietnia do Pałacu Brühla, siedziby gubernatora warszawskiego, przedstawiciele Zarządu Miejskiego, sądownictwa, Rady Głównej Opiekuńczej, duchowieństwa i ludzi kultury, wysłuchali przemówienia dra Monsesa, kierownika Urzędu Propagandy dystryktu warszawskiego, który informował o odkryciu w Lesie Katyńskim. Wielu Polaków, w tym prezes Zarządu Głównego PCK, odmówiło udziału w tym spotkaniu, ponieważ podejrzewano jedynie propagandowy jego wymiar. Delegacja, która wyjechała do Katynia następnego dnia składała się zaledwie z sześciu osób. Pośród nich byli m.in. Ferdynand Goetel, pisarz i publicysta, Jan Emil Skiwski, pisarz, krytyk literacki, dr Edmund Seyfried, dyrektor naczelny Rady Głównej Opiekuńczej. Na ten wyjazd zarówno Goetel, jak i Seyfried otrzymali zgodę władz Polskiego Państwa Podziemnego. Zarówno Goetel, jak i Seyfried po powrocie z Katynia napisali sprawozdania, które trafiły do władz Polskiego Państwa Podziemnego i do rządu w Londynie. Obaj sprawozdawcy oczekiwali zainteresowania sprawą Polskiego Czerwonego Krzyża, który ciągle nie wierzył w wiarygodność informacji pochodzących od Niemców. PCK podjęło ostatecznie decyzję o wysłaniu do Katynia Komisji Technicznej, której zadaniem było przeprowadzenie ekshumacji i identyfikacji zwłok. Dzięki pracy tej Komisji Polacy pozyskali bezcenną dokumentację, wskazującą na wykonawców zbrodni. Książka Jolanty Adamskiej porządkuje wiedzę o wydarzeniach w Lesie Katyńskim w latach 1940-1943. Jak się okazuje, ciągle wokół tej zbrodni wiele zagadek i wiele niewyjaśnionych pytań. Mimo że w 1990 r. Gorbaczow przyznał, że zbrodnię tę popełniło NKWD, to jednak nie uznano jej za ludobójstwo.

JÓZEF MACKIEWICZ PONOWNIE

O Józefie Mackiewiczu na tych łamach pisałam już dwukrotnie, zwracając uwagę na dwa ważne wydarzenia, które opisywał jako pierwszy (Sprawa pułkownika Miasojedowa oraz Kontra – los Kozaków, wydanych przez Brytyjczyków Sowietom). Teraz, zwracając uwagę na nową książkę o Katyniu, nie mogę nie wspomnieć o tej, która znów pierwsza poruszyła sprawę katyńskiej zbrodni. Józef Mackiewicz jest bowiem autorem Zbrodni katyńskiej w świetle dokumentów, wydanej w 1948 r. ze wstępem gen.

Zbrodnia katyńska w świetle dokumentów z przedmową Władysława Andersa, „Gryf”, London, 1948. Wydanie pierwsze.

W. Andersa, ale z pominięciem nazwiska twórcy. Tak już pozostało do dzisiaj i trzeba tutaj przypomnieć, że była to pierwsza publikacja, zawierająca dokładny, udokumentowany opis zbrodni na polskich jeńcach wojennych. Z przedmowy gen. Andersa warto zacytować ten fragment, bo wydaje się on nadzwyczaj aktualny: „Niechaj wreszcie ta książka, domagając się kary na zbrodniarzy katyńskich, przypomni zarazem narodom cywilizowanym, że jeden ze zbrodniczych systemów totalnych trwa jeszcze, więzi setki milionów istnień ludzkich izagraża reszcie ludzkości. Spełniając to zadanie, niech toruje ona zarazem drogę sprawiedliwości, panowaniu prawa i wolności”. (s. V). Ponieważ w kolejnych wydaniach pomijano nazwisko Mackiewicza jako autora tej książki, wydał w 1949 r. Katyn – ungesühntes Verbrechen. Była to pierwsza książka o Katyniu w języku obcym. Dwa lata później pojawiła się wersja angielska pt. The Katyn Wood Murders. Z tej angielskiej wersji publikowano następnie tłumaczenia na język włoski i francuski; potem tłumaczono na język hiszpański, rosyjski, a recenzje były zamieszczane w wielu czasopismach aż w szesnastu językach. Niewątpliwie to właśnie książka Mackiewicza przyczyniła się do spopularyzowania wiedzy o katyńskiej zbrodni na świecie. Józef Mackiewicz był członkiem kolejnej polskiej delegacji, która pojawiła się w Katyniu w połowie maja 1943 r. Nie tylko widział ciała zamordowanych, listy i dokumenty przy nich odkrywane, ale rozmawiał także z rosyjskimi świadkami tej zbrodni. Jego książka do sprawy zbrodni katyńskiej wnosi inne elementy – poza przytaczaniem dokumentów, rozmów, także walory literackie. Przytoczmy taki fragment: „W Katyniu znaleziono wyłącznie prawie wojskowych i to oficerów. Wymowność tego munduru robi wrażenie, zwłaszcza na Polaku. Odznaki, guziki, pasy, orły, ordery. Nie są to trupy anonimowe. Tu leży armia. Można by zaryzykować określenie – kwiat armii, oficerowie bojowi, niektórzy z trzech uprzednio przewalczonych wojen. To jednak, co najbardziej nęka wyobraźnię, to indywidual-

| 27

ność morderstwa, zwielokrotniona w tej potwornej masie. Bo to nie jest masowe zagazowanie, ani ścięcie seriami karabinów maszynowych, gdzie w ciągu minuty czy sekund przestają żyć setki. Tu przeciwnie każdy umierał długie minuty, każdy zastrzelony był indywidualnie, każdy czekał swojej kolejki, każdy wleczony był nad brzeg grobu, tysiąc za tysiącem! – (…) Każdy trup wydobywany w moich oczach po kolei, każdy z przestrzeloną czaszką, od potylicy do czoła, wprawną ręką, to kolejny eksponat straszliwego męczeństwa, strachu, rozpaczy tych wszystkich rzeczy przedśmiertnych, o których my, żywi, nie wiemy”. Walorem książki Mackiewicza było przeanalizowanie sowieckiego raportu, w której to analizie dowiódł bezspornej sowieckiej winy. W 1952 r. został powołany jako świadek i ekspert zarazem przez specjalną komisję Kongresu Stanów Zjednoczonych do zbadania zbrodni katyńskiej.

80 LAT BIBLIOTEKI POLSKIEJ POSK W LONDYNIE

30 kwietnia od godz. 10:00 do godz. 17:00 w Sali Malinowej POSK-u odbędzie się inauguracja obchodów 80-lecia Biblioteki Polskiej POSK w Londynie, która rozpoczynała działalność jako biblioteka Rządu Polskiego na Emigracji. W hołdzie znakomitemu polskiemu pisarzowi, Józefowi Mackiewiczowi, ale także z uznaniem zasług dla wydawcy jego dzieł, Niny Karsov, wydawnictwa Kontra, Biblioteka organizuje sesję naukową pt. „Piękno i smutek tych wszystkich rzeczy…”. Józef Mackiewicz. Udział w sesji wezmą Piotr Wilczek, Ambasador RP w Londynie oraz Jarosław Sellin, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury, a referaty wygłoszą badacze z Polski: prof. dr hab. Włodzimierz Bolecki, prof. dr hab. Sławomir Cenckiewicz, prof. dr hab. Grzegorz Łukomski, prof. dr hab. Adam Fitas, dr Paweł Chojnacki, Michał Bąkowski, dr Katarzyna Bałżewska, Tomasz Kornaś, Dariusz Rohnka. Wszystkich zainteresowanych prosimy o rezerwację miejsc pod adresem: library@polishlibrary.co.uk lub nr telefonu: 020-8741-0474.

Józef Mackiewicz, Sprawa mordu katyńskiego. Ta książka była pierwsza, Kontra, Londyn, 2018. Wcześniejsze wydanie: Dzieła, Kontra, Londyn, 2009, t. 19. Oryginał, napisany w języku polskim.


28 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 | Dariusz A. Zeller darek@cooltura.co.uk

„oGródek Cooltury” jest cyklem, w którym przedstawiamy osoby wyróżniające się ponadprzeciętną działalnością kulturalną. Ludzi, którzy swoim postępowaniem dają przykład innym. Poezja to nasz świat. Współtwórzmy go i cieszmy się nim. Medal okolicznościowy jest podziękowaniem za pracę na rzecz rozwoju twórczości poetyckiej; upamiętnia poetkę Barbarę Jurkowską-Nawrocką. Jest ona wzorem i inspiracją.

Jacek Osior

Sformułowałeś pojęcie „żelazny skład” w odniesieniu do grupy ludzi związanych z Poezją Londyn. Mnie to zadziwiło, ponieważ poeci to głównie samotnicy. Ty jesteś muzykiem, więc zespół jest dla ciebie naturalnym stanem. Powiedz, czy czujesz czasem rzeczywiście, że jesteśmy grupą?

„Żelazny skład” – tak, zawsze czuję się jego częścią. Mimo że rzadko się spotykamy. Poezja, muzyka. Tym bardziej trzymajmy się razem. Teraz, kiedy jest niezwykle trudno. Książek ubywa bardziej niż przybywa. Kultura wisi na włosku. Coraz mniej ludzi interesuje się sztuką. Musimy przetrwać. Jest niezwykle trudno.

Aut. Adam Siemiańczyk asiemienczyk@yahoo.co.uk

Czym dla ciebie jest emigracja?

„W

ciąż w drodze być, z walizką żyć” – te słowa wryły mi się w pamięć wiele lat temu. Usłyszałem je w radiu w piosence o śmierci Brunona Schulza w 1975 roku. Po latach dowiedziałem się, że autorem jest Jacek Kleyff. Miałem przyjemność spotkać go kiedyś w Białymstoku w kawiarni Marszand. Dużo opowiadał. Miałem w planie, żeby mu powiedzieć, że go podziwiam, ale nie miałem odwagi zabrać głosu. Aura tej piosenki jest we mnie na zawsze. Zawsze zastanawiałem się, kim są ludzie, którzy potrafią stworzyć takie dzieło? Pewnego dnia poznałem w Londynie Jacka Osiora, który grał w zespole Na Zdrowie, w którym liderem był Jacek Kleyff. Fascynowało dotknięcie swoistej legendy. Jak to jest być człowiekiem, który jest częścią magii, która tkwi we mnie? Jacek Osior urzekł mnie poprzez spokój, swoistą delikatność bycia. Nigdy nie miał zapędów do autopromocji, opowiadania o tym jaki jest wspaniały. Pewnego dnia użył pojęcia „żelazny skład” w odniesieniu do ludzi zaangażowanych w działania Poezji Londyn. Był jak barometr. Gdy patrzył na kogoś łagodnie, wiadomo było, że zyskał pełną akceptację. Tego się od niego uczyłem. Pojęcia bycia w zespole. Świadomości ważności istnienia grupy, uczestnictwa, zajęcia swojego miejsca. Gitarzysta może być pozornie niewidoczny. Bez niego natomiast zespół nie istnieje. Gdy wracałem z jakiejś podróży do Londynu, to sama świadomość, że on

czasem świta myśl, że jest się w jakiejś drodze. Choć świadomość pakowania walizek zawsze przytłacza, to gdzieś wewnątrz jest zgoda na to. Poprosiłem Jacka Osiora o wywiad. Odpowiedział bardzo zdawkowo. – Sens złapiesz – dodał.

Nawet w kilka osób powinniśmy się spotykać. Choćby w weekendy. 

Czym dla ciebie jest poezja?

Poezja i muzyka to podobne światy. Jak najbardziej delikatne. Jak słowa poety. 

Ur. 08.10.1975, Waga. Gitarzysta, kompozytor, Orkiestra Na Zdrowie. gdzieś tam jest, jakby mnie uspokajała. Nie musieliśmy się widzieć. Wystarczy, że wiedziałem, że on jest. Odwiedził mnie wraz z Aleksem Sławińskim w moim biurze poetyckim w Newcastle, małym pokoju w Bamburgh House. Budynek,

w którym mieściły się artystyczne studia został oddany do rozbiórki. Miejsca znikają. Ludzie pozostają. I to jest ważne. „Wciąż w drodze być, z walizką żyć” może to być motto emigranta. Mimo osadzenia w konkretnym miejscu przez lata,

Dlaczego jesteś w Londynie?

W Londynie jestem z ciekawości. Muzyka, praca. Kiedy przyjechałem, było dużo miejsc do grania. Też takich, gdzie grali sławni ludzie takie jak Astoria. Zamknięto ją. Było Jazz Cafe w Warszawie. Niesamowite miejsce. Był tam wspaniały klimat. Też niestety zamknięto. Oby przybywało takich miejsc. Tego nam życzę.

Nad czym teraz pracujesz? Gdzie cię można zobaczyć?

Gram teraz w domu. Powoli to wszystko rusza.


| 29

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022 Dr Jacek Kornak j.kornak@cooltura.co.uk

Dla każdego coś kulturalnego

Fot.

Mark Senior

musical „Wicked”

Jonathan Bailey (John), Phil Daniels (F) Taron Egerton (M) Jade Anouka (W) w spektaklu „COóK”

Fot. Brinkhoff-Moegenburg

L

ondyn niewątpliwie jest jednym ze światowych centrów kultury. Można tutaj zobaczyć koncerty muzyki klasycznej, awangardowe przedstawienia teatralne, ale także popularne widowiska. Jedną z najpopularniejszych rozrywek w Londynie są musicale, a bezsprzecznie jednym z największych hitów tego gatunku ostatnich dekad jest „Wicked”. Musical ten miał swoją premierę w 2003 roku w San Francisco, ale wkrótce podbił Broadway oraz West End. Wykonywany był w 130 innych miastach, natomiast w samym Londynie obejrzało go już ponad 10 milionów widzów. W Londynie nieprzerwanie od 2006 roku w Apollo Victoria Theatre możemy oglądać ten musicalowy hit. „Wicked” jest zainspirowany klasyczną amerykańską powieścią Bauma „The Wizard of Oz”. W 1995 roku Gregory Maguire napisał swoisty sequel to książki Bauma zatytułowany „Wicked: The Life and Times of the Wicked Witch of the West”. Muzykę i słowa do „Wicked” napisał Stephen Schwartz. Amerykański pisarz i kompozytor znany jest jako twórca piosenek do filmów takich jak „Pocahontas”, „The Hunchback of Notre Dame”, „The Prince of Egypt” oraz „Enchanted”. Klasyczne już przedstawienie wyreżyserował Joe Mantello. Ostatnio „Wicked” możemy obejrzeć z nowym składem solistów. W rolach głównych usłyszymy: Lucie Jones (Elphaba), Helen Woolf (Glinda), Ryan Reid (Fiyero), Sophie-Louise Dann (Madame Morrible), Gary Wilmot (The Wizard), Carina Gillespie (Nessarose), Nicholas McLean (Boq), Simeon Truby (Doctor Dillamond). Lucie Jones i Helen Woolf świetnie spisują się w głównych rolach. Jones posiada naturalny i liryczny głos, który prawdziwie uwodzi publiczność. Woolf jest rewelacyjna aktorsko. Potrafi rozśmieszyć i wzruszyć publiczność. Produkcja w Apollo Victoria Theatre jest dla każdego. Świetnie nadaje się dla najmłodszych widzów, ale też i dla seniorów. Przedstawienie jest przygotowane na najwyższym poziomie, imponuje choreografią, kostiumami, aranżacjami muzycznymi. Sama historia posiada uniwersalne elementy. Opowiada o dojrzewaniu, ale też dyskryminacji i przemocy. Jest ona ukazana w sposób lekki, choć posiada też elementy refleksyjne. „Wicked” to przedstawienie, które zadowoli każdego. „Cook” to najnowsza produkcja Elliott and Harper Productions, którą możemy zobaczyć w londyńskim Ambassadors Theatre. Sztuka Mike’a Bartletta miała swoją premierę w 2009 roku. Najnowszą produkcję wyreżyserowała Marianne Elliott. To jedna z najwybitniejszych współczesnych reżyserek, wielokrotnie

nagradzana między innymi za przedstawienia takie jak „Company”, „Angels in America”, „The Curious Incident of the Dog in the Night-Time” oraz „War Horse”. Zatem były spore oczekiwania jeśli chodzi o „Cook”. Bartlett stworzył dość kameralny dramat w tradycji klasycznej angielskiej dramaturgii. Kilka żartów odsłania skomplikowane emocjonalne problemy w związku. Klasyczny schemat posiada jednak w tym przypadku twist. Gej w wieloletnim związku odkrywa, że jest zainteresowany seksualnie kobietą. Reżyseria jest subtelna, skupiona na emocjonalnej wiwisekcji bohaterów. Występują Taron Egerton, Jonathan Bailey, Jade Anouka oraz Phil Daniels. Obsada jest rewelacyjna. Jednak to wszystko nie przykrywa niedostatków samego dramatu. Tekst Bartletta wydaje się pretensjonalny i sztuczny. Sztuka jest interesująca jako odwrócenie klasycznego schematu i ukazanie niejako innej perspektywy, ale mimo kilku poruszających elementów, jako całość „Cook” nie jest do końca przekonujący.


30 |

| TAK MINĄŁ TYDZIEŃ

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

Rozważasz lub jesteś w trakcie rozwodu? Potrzebujesz porady dobrego adwokata? Zależy Ci na szybkim i skutecznym zakończeniu sprawy?

Powierz sprawę ekspertom!

KANCELARIA IMD SOLICITORS Specjaliści w sprawach rozwodu i podziału majątku. według opinii Klientów na portalu Review Solicitors.

Kontakt www.adwokat.co.uk +44 330 159 5973 Powołaj się na Magazyn Cooltura i uzyskaj zniżkę 5% na usługi IMD Solicitors! Oferujemy spotkania za pomocą wideokonferencji. Sprawdź również nasze usługi dla firm.

Nasz adres 1st Floor, 63 St Mary Axe, London, EC3A 8AA

Kancelaria IMD Solicitors LLP jest spółką Limited Liability Partnership zarejestrowaną w Anglii i Walii (nr spółki OC401804) oraz jest autoryzowana i regulowana przez Solicitors Regulation Authority (numer wpisu 625141).


TAK MINĄŁ TYDZIEŃ |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022

| 31

Zakochałam się w Londynie Dariusz A. Zeller

inwentarzem tych mocnych i słabszych stron bardzo ułatwia funcjonowanie. W wolnym czasie uwielbiam dekorować, pielęgnować malutki ogród na balkonie, jeździć na rowerze, eksplorować życie. Słowem, nie ma nudy.

Aga Szyc

M

iłośniczka wszystkiego co niebanalne, nietuzinkowe, ciekawe do odkrycia. Kreatorka stylu oraz projektantka wizerunku z charakterem pod nazwą Aggashe Style, który na przestrzeni lat wsparł już wiele osób na drodze do sukcesu. Pochodzi z okolic Warszawy, ukończyła Technikum Ogrodnicze w Widzewie, gdzie zdobyła dla szkoły złoty medal na Międzynarodowych Targach oraz ukończyła Artystyczne Studium Sztuki projektowania wnętrz w Warszawie, gdzie otrzymała wyróżnienie za zaprojektowanie restauracji w kształcie ludzkiego oka. Przez kolejne lata poszerzała swoją wiedzę i umiejętności o praktykę, certyfikaty oraz rozwój osobisty, co pozwoliło jej rozwinąć skrzydła na wielu płaszczyznach. Interesuje się sztuką, grafiką, modą, marketingiem, dobrą książką. W życiu prywatnym pasjonatka świadomego i zdrowego życia, uwielbia jazdę na rowerze czy spacery na łonie natury. Wierzy, że można spełniać swoje najskrytsze marzenia, jeśli sobie na to pozwolimy.

l Mój pierwszy dzień na Wyspach Brytyjskich:

To był majowy, piękny dzień. Dookoła wszystko kwitło i pyszniło się niesamowitą zabawą barw i kształtów. Unosił się wonny zapach kwiatów, który samoistnie wywoływał uśmiech na twarzy. To był odkrywczy dzień, pełen cudownych miejsc. Zakochałam się w Londynie, ponieważ zachwycił mnie oryginalnością architektury, artystyczną duszą, nietuzinkowością ludzi oraz dbałością o roślinność.

l Na Wyspach zajmuję się:

Na Wyspach miałam szansę zrealizować się zawodowo jako uznana florystka i projektantka wnętrz, gdzie byłam zatrudniana przez ważne osobistości, w pracy przy aranżowaniu budynków w Anglii, do pięciogwiazdkowych hoteli, jak również na największe eventy okolicznościowe i sportowe. Z biegiem czasu odkryłam w sobie kolejne pokłady kreatywności w postaci projektowania niebanalnej biżuterii. To zajęcie zainspirowało mnie do pogłębienia tematu sztuki i mody w postaci organizowania

l Co chciałabym w tej dziedzinie osiągnąć:

Dalej spełniać swoje cele i marzenia. Być osobą kreatywną, z otwartym umysłem, sercem i intuicją. Mam kilka pomysłów związanych z rozwojem jak również udoskonalanie mojego autorskiego programu, który pomógł już niejednej osobie odkryć swój unikalny potencjał, pozwolił wyróżnić się i zbudować solidny wizerunek w sieci, który wspiera w rozwoju marki.

l Za swój sukces uważam:

i stylizowania osób do sesji zdjęciowych, napisania kilku artykułów o modzie, zdobycia certyfikatów ze stylistyki i kolorystyki. To dało mi niesamowitego powera do sięgnięcia głębiej w swoje umiejętności. Obecnie, jak zawsze z pasją i z zaangażowaniem, zajmuję się kreowaniem stylu, a dzięki temu pomogłam wielu osobom odkryć w sobie piękno i wyjątkowość. Projektuję wizerunki dla przedsiębiorczych osób, co korzystnie wpływa na rozpoznawalność ich marki w internecie, ponieważ wyróżniają się swoim unikalnym i wartościowym przekazem.

l Moją pasją jest:

Mam zamiłowanie do odkrywania kolejnych skarbnic inspiracji, które znajduję wokół za pomocą aparatu fotograficznego. Ostatnio, kolejną moją pasją stał się szeroko pojęty rozwój osobisty, jak również biznesowy, co przynosi mi wiele satysfakcji oraz daje ogrom korzyści moim klientom. Uważam, że praca nad sobą, rozbudzenie pokładu ludzkiej możliwości, akceptacja siebie z całym

Za swój sukces uważam przede wszystkim umiejętność szukania rozwiązania i nie poddawania się pomimo różnych sytuacji, które doświadczyłam w życiu. To na pewno spowodowało, że stałam się pewną siebie kobietą, która mocno stąpa po ziemi, a zarazem jest twórcza z milionem pomysłów na minutę. To, że pozwoliłam sobie na rozwój, poszerzenie swoich umiejętności, próbowania różnych rzeczy w życiu, pozwoliło mi rozwinąć skrzydła na wielu płaszczyznach. To, że jestem otwarta na to co przynosi mi los oraz to, że dzięki umiejętnościom, wiedzy i talentom mogę wspierać siebie oraz inne osoby, które chcą od życia czegoś więcej.

l Moim celem jest:

Moim celem jest wspierać ludzi w ich rozwoju, aby dali sobie szansę spełniać swoje marzenia w życiu prywatnym i zawodowym między innymi za pomocą przemyślanego wizerunku. Wielu moich klientów przekonało się, jak istotna jest świadomość swojego potencjału i mocnych stron oraz trafna i wiarygodna prezentacja w sieci, szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy mamy do dyspozycji niesamowite narzędzie rozwoju jakim jest internet.

l Pomagam innym, ponieważ:

Uważam, że bycie empatycznym, dzielenie się dobrym słowem, motywacją do działania, wysłuchanie z uwagą drugiego człowieka,

to w dzisiejszych czasach unikat, choć na całe szczęście to się zmienia. Dlatego robię to co robię, bo sprawia mi to po prostu ogromną radość i przyjemność, jak również mam poczucie, że ma to głębszy sens. Jeżeli sprawię, że ktoś w siebie uwierzy, zobaczy siebie z innej perspektywy, otworzy się na zmiany, które pomogą mu w życiu, to moja misja cudownie się wypełnia o kolejną wyjątkową istotę, która przede wszystkim dała sobie szansę na rozkwit.

l Osoby, które podziwiam:

Podziwiam zwykłych ludzi, którzy pomimo różnych zakrętów losu czy niełatwego startu w życiu potrafią osiągnąć sukces i dzielą się wsparciem. Podziwiam osoby, które mają odwagę sięgać po swoje marzenia. Podziwiam osoby, które mają dobre serce dla drugiego człowieka.

l Życie na Wyspach lubię za:

Za nieszablonowość, otwartość, kreatywność, dostępność do najróżniejszych wydarzeń, możliwość poszerzania swoich umiejętności i wiedzy oraz spełniania marzeń. Dodatkowo mieszkanie na Wyspach i obcowanie z innymi kulturami i obyczajami daje zupełnie inną perspektywę patrzenia na świat i poszerza horyzonty. Jest takie powiedzenie, że „podróże kształcą” i zgadzam się z tym w stu procentach.

l Jeśli nie Wyspy Brytyjskie, to:

Wyspy dają mi dużo możliwości rozwoju i czuję, że to jest moje miejsce. Choć nie wykluczam przemieszczenia się w inny ekscytujący zakątek świata, który będzie kolejną podróżą w życiu.

l Święta Wielkanocne spędzę z: Święta spędzę z rodziną i przyjaciółmi, aby wspólnie celebrować ten wyjątkowy czas. Uwielbiam ugotować coś bardziej wyszukanego i zdrowego oraz kocham aranżować i dekorować przestrzeń, więc na pewno mile zaskoczę moich gości.

l Jakie zwyczaje wielkanocne pielęgnujesz?

Tradycyjnie, święcenie potraw oraz spędzenie razem danego nam czasu podczas Wielkanocy. Życzę wszystkim, aby święta były wypełnione miłością, radością i wzajemnym szacunkiem.


32 |

Untitled-3 1

| TAK MINĄŁ TYDZIEŃ

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

07.11.2019 09:58:08


| 33

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022 Katarzyna Goliszek

Mówię po angielsku

nauczycielka i tłumaczka języka angielskiego, lingutransla.org

Zapraszamy na lekcję angielskiego, z której nauczycie się idiomów przydatnych w codziennych sytuacjach.

Za nic w świecie

Fall off the back of a lorry/ Get something off the back of a lorry/Something is off the back of a lorry = If someone says that something has fallen off the back of a lorry, or that they got something off the back of a lorry, or that something is from the back of a lorry, they mean that they bought something that they knew was stolen. This idiom is used humorously.

= Jeśli ktoś mówi, że coś spadło z tyłu ciężarówki lub że coś otrzymał z tyłu ciężarówki albo, że coś jest z tyłu ciężarówki, oznacza to, że kupił coś, o czym wiedział, że zostało skradzione; kradziona rzecz. Ten idiom jest używany humorystycznie.

1

=

He loves his old car and he wouldn’t sell it for all the tea in China.

=

On kocha swój stary samochód i nie sprzedałby go za nic na świecie.

They wouldn’t move house for all the tea in China.

=

Oni nie prowadziliby się za nic na świecie.

=

Co? Chcesz, żebym rzuciła pracę i przeprowadziła się z tobą do innego miasta? Za nic na świecie!

What? Do you want me to quit my job and move to another city with you? Not for all the tea in China!

2

=

W zeszłym tygodniu kupiłem w tym sklepie tanie głośniki. Nie sądzisz, że one są skradzione, bo zapłaciłem za nie bardzo mało pieniędzy. Są znacznie tańsze od oryginalnych.

My neighbour usually gets brandnew shoes off the back of a lorry.

=

Mój sąsiad zwykle kupuje nowiutkie kradzione buty.

=

Karol kiedyś kupił Karolinie laptop, który był niewiarygodnie tani. Myślę, że był on kradziony.

=

Ona nigdy nie kupuje podejrzanie tanich ubrań, bo wie, że często pochodzą z kradzieży.

Charles once bought Caroline a laptop, which was unbelievably cheap. I think it was off the back of a lorry.

Za nic na świecie nie przyjęłabym tej pracy.

I would never take that job for all the tea in China.

Last week, I bought cheap loudspeakers in that shop. Don’t you think they had fallen off the back of a lorry, as I paid very little money for them. They are much cheaper than originals.

She never buys suspiciously cheap clothes, as she knows they often fall off the back of a lorry.

(Not) for all the tea in China = used to say that nothing could persuade you to do something.

= Zwykło się mawiać, że nic nie może do czegoś przekonać; za nic w świecie.


34 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| TYM ŻYJĄ WYSPY

Dariusz A. Zeller darek@cooltura.co.uk

Przenikanie – Częstotliwość Miłości Wiersze piszą się same, z głębi mego jestestwa, są jak medytacja. Tak samo z obrazami – malują się, chociaż tu potrzeba więcej czasu i przestrzeni – mówi Urszula Ejsmont-Jenczelewska, poetka i malarka. Fot. Oskar EjsmontJenczelewski

W

itaj Urszulo. W najbliższą niedzielę, 10 kwietnia, w Jazz Café w POSK-u odbędzie się twoje spotkanie autorskie „Sztuka i poezja”. Przybliż, proszę, to wydarzenie...

Witaj. Oczywiście, tak więc 10 kwietnia o godzinie 16:00 rozpocznie się spotkanie autorskie podczas którego odbędzie się sprzedaż obrazów akrylowych i debiutanckiego tomu wierszy „Przenikanie – Częstotliwość Miłości”. Jest to wspaniała okazja dla podobnie czujących ludzi, aby spotkać się w miłej atmosferze i wsłuchać się w odczytywane przeze mnie wiersze w języku polskim oraz w języku angielskim, które zaprezentuje sama tłumaczka. Spotkanie będzie przebiegało wokół poezji, malarstwa i wspaniałej muzyki. Wstęp jest wolny już od godziny 15:30. Można będzie spokojnie obejrzeć galerię, porozmawiać z przyjaciółmi, a także poznać innych ludzi.

Spotkanie to promuje twój debiut autorski, tom poezji „Przenikanie – Częstotliwość Miłości”. Jak długo pracowałaś nad stworzeniem tego tomiku i dlaczego zdecydowałaś się akurat na tę formę przekazu?

Patrząc całościowo od momentu zaistnienia pomysłu, aby wydać wiersze będzie to około 4 lata. Chciałam, aby tomik wyglądał tak jak go sobie wymarzyłam. Międzyczasie dochodziło w środku mnie do pewnych kompromisów,

poszukiwań. Finalnie jestem zadowolona z efektu końcowego. Dlaczego zdecydowałam się na wydanie tomiku? Dla synów. Chciałam, aby dzieci, gdy dorosną, mogły zrozumieć to wszystko co we mnie, koło mnie, wszystko to co czuję, widzę i wspominam. Zdałam sobie sprawę, że chłopcy choć rozumieją język polski to jednak niektóre sformułowania były dla nich nieodgadnione. Zdecydowałam więc, że będzie tłumaczenie na język angielski, aby w pełni dotarł do nich mój przekaz, przekaz z wnętrza mnie. Tak, by w przyszłości mogli sięgnąć po te zapiski i poczuć moją obecność. Z każdym kolejnym dniem okazywało się, że wielu moich znajomych lubi czytać to co piszę i coraz częściej zaczęłam

słyszeć „Ula, kiedy wydasz wiersze?”. Więc wydałam.

Powiedz, do kogo chciałabyś trafić swoja twórczością piśmienniczą?

Odczucia i myśli, które zamieniam w słowa, pokazuję w sposób prosty do odczytania. Wiem, że mój tomik czytają dzieci w wieku 8 lat, młodzież jak i osoby w kwiecie wieku. Na pewno wiersze trafią do wszystkich, którzy mają piękne serca i odczuwają podobnie.

Czy książka ukazała się także w Polsce?

Tak, z tytułu tego, że jest to pozycja dwujęzyczna, dostępna jest w Polsce jak i w UK.

Skąd zatem zamiłowanie do książek i literatury ogólnie?


| Nº 942 | 7 kwietnia 2022

Od dziecka czytałam dużo książek, często tych, po które moi rówieśnicy jeszcze nie sięgali. Dużo pozycji psychologicznych, ale też literatura młodzieżowa, popularna jak i piękna.

Drugą stroną twojej twórczości są obrazy. Skąd ta pasja do tego rodzaju sztuki?

Chyba od zawsze. Będąc jeszcze dzieckiem malowałam na szkle i deskach. Po prostu to robiłam, nigdy nie uważałam tego za coś specjalnego. Maluję abstrakcję farbami akrylowymi różnymi metodami, często z użyciem masy akrylowej. W tego typu pracach najpiękniejsze jest przenikanie kolorów.

Malarstwo i poezja. Co inspiruje cię do pisania wierszy i malowania obrazów? Życie.

Czym dla ciebie jest twórczość artystyczna?

Wiersze piszą się same, z głębi mego jestestwa, są jak medytacja. Tak samo z obrazami – malują się, chociaż tu potrzeba więcej czasu i przestrzeni. Marzy mi się jakieś studio, gdzie mogłabym chlapać farbami bez zbytniej ostrożności o to, aby nie zabrudzić ścian.

Jakie masz cele na przyszłość?

Następne tomy wierszy. Drugi jest właśnie tłumaczony na język angielski, a trzeci czeka w kolejce. Obrazy będą się malować, myślę że coraz większych formatów.

Gdzie można śledzić twoją twórczość i twoją działalność?

Na mojej stronie internetowej https://urszulaej. com/ i do zobaczenia 10 kwietnia w Jazz Cafe w POSK-u.

OBLICZA EMIGRACJI |

| 35


36 |

| TAK MINĄŁ TYDZIEŃ

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |


| 37

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022 Króliś doświadczalny kroolinaria.pl Tik Tok: tiktok.com/@kroolinaria.pl YT: Kroolinaria email: krolik@kroolinaria.pl

Gołąbki z białą kiełbasą Składniki na farsz

Składniki na sos

l

l

2 kg białej surowej kiełbasy l 4 łyżki chrzanu l 2 jajka l 2 łyżeczki suszonego majeranku l s ól

Dodatkowo: 2 główki kapusty włoskiej l bulion warzywny opcjonalnie w ilości potrzebnej do przykrycia gołąbków l

l

500 ml płynu z gotowania gołąbków kilka czubatych łyżek chrzanu

(sprawdź jego ostrość wcześniej)

l

200 ml śmietany tłustej 30%

Składniki na zasmażkę l l

2 łyżki mąki pszennej 2 łyżki masła

Farsz

Kiełbasę sparzyć we wrzątku. Gdy wystygnie, obrać z osłonki, pokroić na mniejsze kawałki, rozdrobnić widelcem i przełożyć do miski. Wybić jajko, przyprawić chrzanem, majerankiem, solą i świeżo zmielonym pieprzem. Wymieszać, przykryć i wstawić do lodówki.

Gołąbki

Z kapusty wyciąć twardy głąb. Zanurzyć głowę na kilka minut w garnku z gotującą się wodą. Wyjąć na talerz i zdjąć miękkie wierzchnie liście. Włożyć kapustę ponownie do wody. Powtarzać czynność do uzyskania odpowiedniej liczby liści. Na liście nakładać niedużą ilość farszu i zwijać gołąbki. Na dnie garnka umie-

Jajka wielkanocne l l

6 ugotowanych jaj 500 ml soku buraczanego

Ugotowane jajka wsadzić do słoika z sokiem i odstawić na jeden dzień.

Pierwsza wersja

Jajka podane z miksem sałat, mini mozzarellą i rzodkiewką

Druga wersja

Jajka podane z majonezem na krakersach

Trzecia wersja

Jajka podane z twarożkiem l 250 g półtłustego twarogu l1 pęczek rzodkiewek pokrojonych w drobną kostkę

l l

garść drobno posiekanego szczypiorku 1 /2 czerwonej cebuli pokrojonej w drobną

kostkę

2 łyżeczki chrzanu l 4 średnie ogórki kiszone pokrojone l

w drobną kostkę

SPOSÓB WYKONANIA: W dużej misce umieścić twaróg i rozdrobnić widelcem. Dodać pozostałe składniki i dobrze wymieszać. Doprawić do smaku solą i pieprzem.

ścić liście kapusty, a na nich ciasno ułożyć gołąbki. Na wierzchu ułożyć liście kapusty. Zalać bulionem. Dusić ok. 45 min.

Sos

Odlać sos z gotowania się gołąbków. Dodać do niego chrzan, przepuszczone ząbki czosnku przez praskę, lub zmielony pieprz.

Zasmażka

Na patelni rozpuścić masło. Dodać mąkę i mieszać dokładnie drewniana łyżką lub silikonowa szpatułką. Masa nie może mieć grudek. Podgrzewać ok. 2 minuty, cały czas mieszając. Zasmażkę dodać do gotującego się sosu, energicznie mieszając. Dolać śmietanę. Doprawić solą i pieprzem.


38 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| coolinaria

Babka z serkiem Philadelphia, polewą z czekolady i adwokata Składniki

390 g mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia l 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej l 1/2 łyżeczki soli l 340 g masła niesolonego l

Zobacz przepisy na:

l

Kroolinaria (YouTube)

w temperaturze pokojowej

230 g serka Philadelphia l 400 g cukru l skórka z cytryny opcjonalnie l 6 dużych jajek l

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Suche składniki wymieszać. Mikserem ubić serek Philadelphia z masłem. Kiedy masa będzie gładka, stopniowo dodawać cukier. Następnie ubijać masę (na średnich obrotach) przez 5 minut, aż będzie bardzo puszysta. Dodać skórkę, wymieszać. Dodać jajka, pojedynczo. Następnie dodać mąkę, podzieloną na trzy części. Zmiksować tylko do połączenia składników. Wlać ciasto do formy i wygładzić, aby było równe. Piec 55-70 min w temperaturze 180 stopni lub do suchego/czystego patyczka.

Ja jestem Króliś doświadczalny… Znany jako ja jestem macho, niech kobiety mi wybaczo, niech płaczo. Tu znajdziesz lekcje gotowania na żarcie z efektem WOW. kroolinaria.pl

Piernikowa babka z lukrem i jajeczkami czekoladowymi

Nauczę cię jak gotować, by osobie, która skradła twoje zimne serce, urwało cztery litery z wrażenia. Sekretarka Królisia: Konefka (Ewa Dzieciątkowska) 07759874338

Składniki l

1 i 1/3 szklanki drobnego cukru

do wypieków

3/4 szklanki mleka l 3/4 szklanki miodu l 190 g masła l 3 łyżeczki kakao l 1 szklanka zmielonych orzechów l

włoskich lub laskowych

1 i 1/2 szklanka mąki pszennej l 2 i 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej l 3 łyżki przyprawy korzennej l

do piernika

l

5 jajek oddzielnie białka i żółtka

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną, orzechy, sodę i przyprawy – przesiać przez sitko. Odstawić na bok. Cukier, mleko, miód, masło i kakao umieścić w małym rondelku. Wszystko zagotować. Mieszać, żeby się nie przypaliło.

Składniki powinny się dobrze ze sobą połączyć. Jak masa wystygnie dodać przesiane wcześniej orzechy, mąkę, sodę, przyprawę korzenną. Wymieszać rózgą kuchenna do połączenia składników. Następnie dodawać po jednym żółtku, po każdym lekko mieszając. Białka ubić na sztywną pianę. Ubite białka połączyć delikatnie z piernikową masą. Ciasto wyłożyć do silikonowej formy na babkę. Piec około 50 – 60 minut w temperaturze 170 stopni lub dłużej do tzw. suchego patyczka. Polać lukrem i dowolnie udekorować. U mnie są to jajeczka wielkanocne.


Sprawdź czy należy Ci się COOLINARIA |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022

ODSZKODOWANIE

Jeśli uczestniczyłeś w wypadku będąc: rowerzystą, kierowcą lub pasażerem samochodu, motocykla, autobusu, Taxi

ZADZWOŃ Kontakt po polsku

24/7

07500 300 600 www.dnsclaims.co.uk

| 39


40 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| ZDROWIE

Rozpoczęły się szczepienia dzieci na koronawirusa

R

odzice dzieci w wieku od 5 do 11 lat mieszkających w Anglii mogą zapisywać je na szczepienie przeciwko koronawirusowi. Dotąd szczepienia były dostępne tylko dla najmłodszych z grupy szczególnego ryzyka, teraz są do nich uprawnione wszystkie dzieci mające powyżej 5 lat. Na szczepienie można się zapisywać przez stronę NHS: www.nhs.uk/ conditions/coronavirus-covid-19/coronavirus-vaccination/book-coronavirus-vaccination/ Najmłodsi dostają jedną trzecią dawki dla dorosłych preparatu Pfizer -BioNTech w odstępie 12 tygodni.

W lutym Państwowa Komisja ds. Szczepień stwierdziła, że szczepienia dzieci powinny być kontynuowane, aby zapobiec „poważnym skutków zachorowania na Covid-19, jakie mogą wystąpić u bardzo małej liczby dzieci w trakcie przyszłych fal zakażeń”. W Szkocji, Walii i Irlandii Północnej szczepienia dzieci z grupy wiekowej 5-11 lat rozpoczęły się już wcześniej. Z danych urzędu statycznego ONS wynika, że na Covid-19 choruje obecnie rekordowa liczba 4,9 mln Brytyjczyków, co jest efektem całkowitego zniesienia restrykcji, w tym wymogu izolacji osób zarażonych, przy jednoczesnym rozprzestrzenianiu się kolejnych mutacji wariantu koronawirusa omikron.

Koniec darmowych testów na koronawirusa

Diabetycy dostaną bezpłatne glukometry

1

W

kwietnia NHS przestał rozdawać darmowe, szybkie testy na koronawirusa. Są jednak wyjątki. W Anglii bezpłatne testy dla osób z objawami Covid19 są nadal dostępne dla: l pacjentów NHS w szpitalach; l osób kwalifikujących się do leczenia przeciwwirusowego i innych leków na Covid-19; l p ersonelu NHS i personelu pracującego w finansowanej przez NHS niezależnej opiece zdrowotnej – obecny portal do zamawiania testów przepływu bocznego pozostaje dostępny dla tej grupy, aby zamówić testy; l p ersonelu domów opieki społecznej, organizacji opieki domowej, placówek o dodatkowej opiece i mieszkań ze wsparciem oraz dziennych ośrodków opieki dla dorosłych, a także dla mieszkańców domów opieki i placówek o dodatkowej opiece i mieszkań ze wsparciem; l pracowników socjalnych opiekujący się dorosłymi, asystentów osobistych, opiekunów Shared Lives i inspektorów CQC; l p ersonelu i pacjentów hospicjów; l p ersonelu i osadzonych w więzieniach

i innych miejscach pozbawienia wolności; l p ersonelu i zatrzymanych w ośrodkach deportacyjnych; l p ersonelu i użytkowników schronisk dla ofiar przemocy domowej i osób bezdomnych. Bezpłatne testy dla osób bez objawów koronawirusa są nadal dostępne dla: l p ersonelu opieki społecznej dla dorosłych i niewielkiej liczby odwiedzających zapewniających opiekę osobistą; l p ersonelu hospicjów; l p ersonelu obsługującego pacjentów NHS i w niezależnej służbie zdrowia finansowanej przez NHS; l części personelu w więzieniach i innych miejscach odosobnienia oraz części personelu schronisk. Kontynuowane będą także darmowe testy w przypadku wykrycia ognisk zakażeń w domach opieki społecznej. Pozostałe osoby mogą kupić szybkie testy w aptekach w cenie ok. 2 funtów za sztukę lub ok. 10 funtów za pudełko zawierające 5 testów. Szkocja i Irlandia północna także ograniczyły dostęp do darmowych testów. W Walii będą one rozdawane jeszcze do lipca.

szyscy mieszkańcy Anglii mający cukrzycę typu pierwszego dostaną urządzenia do monitorowania poziomu glukozy w organizmie – dowiedziała się telewizja Sky News.

Urządzenia przypominają zwykły zegarek i nosi się ja na ręce. W ramach pilotażu rozdano je już ponad połowie osób z cukrzycą typu pierwszego, teraz dostaną je pozostali. Aparaty będą przepisywać lekarze NHS.

Koronawirus nadal ewoluuje, ale społeczeństwa są coraz bardziej odporne Źródło: PAP

Ś

wiatowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała zaktualizowany plan, dotyczący dalszej walki z Covid-19, przedstawiający trzy możliwe scenariusze rozwoju pandemii w tym roku. „Na podstawie tego, co wiemy teraz, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest to, że koronawirus nadal ewoluuje, ale nasilenie choroby, którą powoduje, zmniejsza się z czasem

wraz ze wzrostem odporności z powodu szczepień i infekcji” – powiedział sekretarz generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus. Tedros podkreślił, że każdy kraj powinien wprowadzić zaktualizowany strategiczny plan reagowania, uwzględniający czynniki powodujące transmisję SARS-CoV-2 i dążenie do zmniejszania wpływ Covid-19 na nasze życie w celu zakończenia globalnej sytuacji kryzysowej.


zdrowie |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022 Agnieszka Sałek Kreatorka Silnej Osobowości Agnieszka-Salek-Kreatorka-Silnej-Osobowości agggggie28

| 41

motywacja

Jak skończyć z nałogiem zamartwiania się, zanim on skończy z tobą Dale Carnegie w swojej książce „Jak przestać się martwić i zacząć żyć” pisze: „Nie zapominaj, że zdrowie jest najwyższą ceną, jaką możesz zapłacić za zmartwienia. Ci, którzy nie potrafią walczyć ze zmartwieniem, umierają młodo”.

T

o bardzo mocne słowa, ale też bardzo prawdziwe, bo martwienie się prowadzi do chronicznego stresu, wyłącza racjonalne myślenie, odbiera nam siłę do działania, prowadzi do stanów lękowych a nawet depresji. Wszystkie te schorzenia skracają nam życie. Patrząc na samo pochodzenie słowa „martwić” widzimy, że ma w sobie zawartość słowa „martwy”, a właśnie „mar” znaczy umierać. Dla wielu osób nie jest to oczywiste, wydaje im się, że zmartwienia nie są takie złe i w sumie, że to normalne, że ludzie się zamartwiają. W rezultacie jest trochę w tym racji, bo faktycznie większość żyjących osób ma jakieś zmartwienia. Zmartwienia czasami są wygodne, dają nam wymówki na popełnianie błędów, niedotrzymanie słowa czy zwyczajnie nic nierobienie. Tylko czy chcemy większość życia zamartwiać się (czytaj umartwiać się). Czy to jest istotą twojego życia? Większość ludzi jednak szuka odpowiedzi jak wieść dobre, zdrowe, a przede wszystkim szczęśliwe życie. Zadajemy sobie pytanie co robić, aby być szczęśliwym, choć dobrze jest wiedzieć też, czego nie robić. Zamartwianie się jest nałogiem, takim samym jak palenie papierosów czy nadmierne spożywanie alkoholu. To brzmi poniekąd dziwnie, ale jest to taka sama choroba uzależniająca jak inne tego typu choroby. I tylko wtedy, kiedy sobie to uświadomisz, będziesz w stanie się wyleczyć. Tak, dobra wiadomość jest taka, że ty sama/sam jesteś w stanie się z tego wyleczyć. Możesz oczywiście skorzystać z porad specjalistów lub nawet pod ich bacznym okiem wychodzić z tego nałogu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby samemu zacząć swoją terapię. Wystarczy tylko powiedzieć sobie „dosyć, stop, koniec z tym” Dlaczego jest to takie łatwe? Dla-

tego, ze zmartwienia to tylko myśli a myśli można łatwo zmienić. Banalne prawda? Myśli nie muszą być prawdziwe. Tak samo jak wyobrażasz sobie te negatywne rzeczy, którymi się martwisz, a które zazwyczaj się nie wydarzają, tak możesz przywoływać do swojej głowy myśli lub obrazy, które sprawią, że poczujesz się lepiej, Takie pozytywne myślenie służy naszemu dobrostanowi i pomaga nam czuć się szczęśliwymi ludźmi. Martwienie się, odbiera nam sprawczość a tym samym

w czasie” troski mogą już nieco wyblaknąć i nie będziesz mieć ochoty się nimi zajmować. Życiowa statystyka przynosi taką prawdę, że większość naszych zmartwień po prostu się nie wydarza. Więc może lepiej korzystać z mądrości przysłowia: przyjdzie czas, będzie rada? I zamiast się zamartwiać – zaufać, że cokolwiek się zdarzy, poszukam sposobów, aby to unieść, aby sobie poradzić. 3. Wyciszenie i medytacja również są świetnymi narzędziami do tego, aby

Jestem bardzo starym człowiekiem i cierpiałem z powodu wielu nieszczęść, z których większość się nigdy Mark Twain nie wydarzyła.

pożera naszą energię, więc pozytywne myśli będą nas motywować i dodawać sił do działania, a tym samym do sprawienia sobie fantastycznego życia.

Jak celebrować życie zamiast sobie je skracać?

1. Odłóż zmartwienia na później, czyli wyznaczaj sobie czas na to, aby się trochę pomartwić. Pomyśl: „nie będę się teraz tym martwić, pomartwię się tym później” i skup się na tym, co teraz robisz, albo na czymś innym. Jeśli jest Ci bardzo ciężko możesz zapisywać lub nagrywać konkretne zmartwienia w notesie/telefonie a potem się nimi zajmij. Możesz też ustalić sobie czas zamartwiania: czas, długość i miejsce. I najważniejsza rada: podczas czasu zamartwiania – martw się tylko tym, co jest jeszcze aktualne. 2. Działaj – znajdź sobie zajęcie. Odrzuć zmartwienia albo przełóż je na później. Powiem szczerze, że bycie zajętym przez większość swojego życia jest najlepszą terapią, jakakolwiek wymyślono na zmartwienia. Nie masz wówczas czasu na wymyślanie sobie czarnych scenariuszy. Jednocześnie „odłożone

skończyć z zamartwianiem się, zanim ono skończy z tobą. Szczególnie teraz, gdy czytamy przerażające nagłówki, oglądamy negatywne wiadomości, myślimy o najgorszych scenariuszach, potrzebujemy czystych myśli. Nasz wewnętrzny dialog, który prowadzimy po tych wszystkich negatywnych oddziaływaniach jest przyczyną wszystkich naszych lęków, dlatego też poświęcenie 10-20 minut na medytację, aby usiąść w ciszy i spokoju jest bardzo pomocne. Wówczas oczyszczamy nasz umysł ze zmartwień i trosk oraz tych wszystkich niepotrzebnych obaw. 4. Stosuj rachunek prawdopodobieństwa. Czy to czym teraz się martwię będzie miało znaczenie za rok. Czy to się w ogóle wydarzy? Zazwyczaj tak się dzieje, że rzeczy, którymi się zamartwiamy się nie wydarzają się, a nawet jeśli coś się wydarzy to czy pamiętasz jakie zmartwienia trapiły cię w ubiegłym roku? 5. Pogódź się z nieuniknionym. Jeśli nie ma się wpływu na daną sytuację, należy się z nią oswoić. Nie chodzi mi o to, żeby chylić czoła wszystkim przeciwnościom i problemom, które nam się przytrafiają. Jeśli jest szansa, aby coś zmienić,

należy działać. Jeśli natomiast stoimy w obliczu faktu, którego nie da się zmienić nie należy oglądać się wstecz i zamartwiać się czymś czego nie możemy zmienić. Brutalnym, ale realnym przykładem może być tutaj śmierć kogoś bliskiego. Oczywiście mamy swoje prawo do żałoby i jeśli tylko mamy taką potrzebę, żałoba może trwać w naszych sercach przez dłuższy czas, ale nic z danym faktem nie jesteśmy w stanie zrobić, więc nie powinno się zamartwiać jak to teraz będzie, tylko krok po kroku rozwiązywać wszystkie sprawy i żyć! Żyć dalej! 6. Nie przejmuj się głupstwami. Zamartwiasz się bzdurami, takimi jak że za mało zarabiasz i za długo pracujesz lub że masz małe szanse na awans? A może nie stać cię na własny dom lub samochód lub nie chodzisz wydawać większości wypłaty na ciuszki lub inne bibeloty? A może wracasz do domu rozżalony/rozżalona, bo w pracy ktoś zrobił coś co nie było po twojej myśli i całej rodzinie się za to oberwało, bo wracając do domu rozpętało się małe piekiełko o byle co? O pozostawiony kubek w umywalce, czy nie schowane buty do szafki, okruszki na stole itp. Czy faktycznie są to wielkie rzeczy? Wyobraź sobie, jakie miałoby to wszystko znaczenie, gdybyś musiał/musiała teraz walczyć na froncie lub gdyby na świecie zabrakło czystej wody? Żadne. Prawda? Także zacznij doceniać to co masz, zacznij cieszyć się z życia jakie wiedziesz i stawiaj czoła wyzwaniom, bo przez nie stajesz się silniejszym i mądrzejszym człowiekiem. 7. Co się stało to się nie odstanie. Ludzie popełniali błędy i popełniać je będą cały czas. Tak jak wcześniej pisałam to jest naturalna kolej życia. Niepowodzenia się zdarzają, ale to one nas kształtują, wzbogacają nasze doświadczenia i rozwój. Trudność z porażkami polega na tym, że wchodzimy w takich sytuacjach w rolę ofiary i nie potrafimy się na nich uczyć. Reagujemy żalem, rozczarowaniem, szukamy winnych i wpędzamy się w poczucie winy. W sytuacjach, z którymi musisz się pogodzić, warto zadać sobie pytania: Czego uczy mnie to doświadczenie? Jaki jest sens tego, co mi się przytrafiło? Czego potrzebuję, by się z tym pogodzić? Carnegie również radzi nam: „Jest jedyny sposób na tym bożym świecie, aby przeszłość potraktować konstruktywnie. Możemy mianowicie spokojnie przeanalizować błędy, które popełniliśmy, wyciągając z nich wnioski i natychmiast zapomnieć o tym, co się stało”.


42 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 | Marcin Swat Trener personalny Marcin Swat marcin_swat 07538 722 383

Trening barków D

obrze rozwinięte mięśnie naramienne i szerokie barki to cel wielu mężczyzn trenujących na siłowni. Pożądany efekt optycznego poszerzenia obręczy barkowej względem talii możesz uzyskać wykonując 3 ćwiczenia opisane w dzisiejszym artykule.

Zanim zabierzesz się do ich wykonywania, pamiętaj o rozgrzewce i mobilizacji barków. Warto również sprawdzić mobilność w stawach barkowych, która potrzebna jest do wykonania ćwiczeń przy zachowaniu prawidłowej techniki i w pełnym zakresie ruchu. Wszystko to po to, żeby

zmniejszyć ryzyko urazu i zwiększyć efektywność ćwiczeń. Podstawą treningu mięśni naramiennych powinny być ćwiczenia złożone, które angażują jak największą liczbę włókien mięśniowych. Z tego względu po rozgrzewce polecam zacząć od wykonywania ćwiczeń opartych na ruchach

Wyciskanie hantli nad głowę siedząc

W pozycji siedząc na ławce dociśnij plecy do oparcia i zaprzyj się nogami o ziemię. Hantle znajdują się na wysokości uszu, a łokcie bezpośrednio pod nadgarstkami. Prostując ramiona w stawach łokciowych wyciśnij hantle, łącząc je ze sobą nad głową. Zatrzymaj na sekundę ruch w końcowej fazie, a następnie wolniejszym ruchem wróć do pozycji wyjściowej opuszczając hantle.

wyciskania ze sztangą lub hantlami. Ćwiczeniem takim może być np. opisane poniżej wyciskanie hantli nad głowę siedząc, podczas którego używać będziesz głównie mięśnia naramiennego środkowego, a także mięśni pomocniczych, takich jak mięsień czworoboczny oraz trójgłowy ramienia.


Fitness |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022

Odwodzenie ramion w bok ze sztangielkami

Kolejnym ćwiczeniem aktywizujących mięśnie naramienne, wraz z mostkowo-żebrową częścią mięśnia piersiowego większego oraz mięśniem czworobocznym jest odwodzenie ramion w bok ze sztangielkami. Pozycja wyjściowa stojąc w lekkim rozkroku na lekko ugiętych kolanach. Ramiona luźno opuszczone w dół trzymają hantelki, a kciuki skierowane są w przód. Z tej pozycji unieś hantelki w bok do momentu aż ramiona znajdą się w położeniu równoległym do podłogi. Na sekundę ruch w górnej jego części, a następnie dwukrotnie wolniejszym, kontrolowanym ruchem opuść hantle do pozycji wyjściowej przy ustabilizowanym i nieruchomym tułowiu.

Unoszenie ramion w przód z wykorzystaniem linki wyciągu dolnego

W kolejnych ćwiczeniach skup się na aktywowaniu pozostałych nie zaangażowanych wcześniej części mięśnia naramiennego. Podczas unoszenia ramion w przód angażować będziesz mięsień naramienny przedni oraz część obojczykowa mięśnia piersiowego większego. W tym ćwiczeniu dla urozmaicenia możesz wykorzystać np. linkę wyciągu dolnego. W pozycji stojąc w lekkim rozkroku chwyć drążek wyciągu dolnego, tak, aby linka przechodziła między nogami. Następnie unieś ramiona przed sobą do momentu aż znajdą się w pozycji równoległej do podłoża. Łokcie podczas całego ruchu są nieznacznie ugięte, a kciuki skierowane do środka. Staraj się utrzymywać napięcie mięśniowe przez cały ruch i nie kołysać tułowiem.

| 43


44 44 |

ROZRYWKA | ROZRYWKA

Cooltura+ Nº 942 763 || 7 kwietnia 2022 || Nº

Stronę Stronyredaguje redagujeDariusz DariuszA.A.Zeller Zeller

Quiz: Muzyka polska

Wielkanocne co nieco

1. Dżem – Czerwony jak ……..

6. Kto to śpiewał: „Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem”?

a. Piec b. Komunista c. Krew a. Breakout 1. Co wkładamy do koszyczka a. króliczka d. Cegła b. Andrzej Zaucha wielkanocnego? b. kurczaka c. Chłopcy z Placu Broni a. w symbolicznej ilości c. baranka 2. to, Jakie było prawdziwe d. Tilt co znajdzie się nazwisko Czesława stole na wielkanocnym 6. Ile dni wg tradycji trwa 7.zawsze Kombi Wielki – Słodkiego, Niemena? – jajka, chleb, baranek, Post? …….. a. Nowakchrzan, sól i pieprz życia. wędlina, a. 50 b. Wydrzycki a. Błogiego b. palmę, wodę do poświęcenia b. 30 c. Burzyński b. Długiego i prezenty od zajączka c. 40 d. Sempoliński zająca c. Miłego c. czekoladowego i cukrowego baranka 7. d. WDobrego czasie świątecznego 3. w „Nie dokazuj, miła nie towarzystwie palmy śniadania wielkanocnego 8.dzielimy „A kiedysię: przyjdzie także dokazuj poa. mnie Przecież nieoceanie jest z Ciebie 2. Na jakim jajkiem na twardo Zegarmistrz znowu taki cud znajdziemy Wyspę b. śledziem światła purpurowy Nie od razu, miła nie od Wielkanocną? c. jajkiem na miękko By mi zabełtać błękit razu a. Atlantyckim w8.głowie ………………………………..” b. Indyjskim Święto lejka to: a. Nie od razu się przebijesz …………………………………….” c. Spokojnym a. Lany poniedziałek przez mój chłód! a. To go zapytam, czy jest b. Wtorek po lanym b. Nie od razu zniknie rejestr zdrowy 3. Co symbolizuje poniedziałku Twoich szkód! b. Zawieje wreszcie wiatr wielkanocne jajko? c. Nie ma takiego pojęcia c. Niena odświecie razu stopisz serca odnowy a. pokój mego lód! Stanę się naglesą fioletowy b. oczyszczenie z grzechu 9. c. Czy kraszanki zawsze d. Nieżycie od razu się opłaci ten d. To będę jasny i gotowy c. nowe jednego koloru? Twój trud! a. nie 9.b.„Wehikuł czasu” to 4. Jaką funkcję ma sól tak 4. Kto był pierwszym przebój którego zespołu? w święconce? Dżem święci się palmy? wykonawcą utworu a. chroni przed łamaniem postu 10.a.Kiedy b. Wielką Coma Sobotę „Kolorowe jarmarki”? b. chroni przed zepsuciem a. w a. Janusz Laskowski c. Perfect c. chroni przed złymi duchami b. w Niedzielę Palmową – b. Irena Santor d. Lao Che tydzień przed Wielkanocą c. Maryla Rodowicz 5. Wśród zwierzątek c. w niedzielę wielkanocną d. Jerzy Połomski 10. na „Niech żyje bal!” wielkanocnych nie uroczystej, porannej śpiewa… znajdziemy... mszy 5. Którego zespołu jest a. Małgorzata Ostrowska b. Halina Kunicka to cytat: „Kocham cię c. Justyna Steczkowska kochanie moje, kocham cię d. Maryla Rodowicz a kochanie moje…”? a. Hey b. Maanam c. ONA d. Renata Przemyk

dodaj ogłoszenie na

cooltura24.co.uk

24 informacje  wiadomości porady  brexit  sport  film książka  Londyn  Wielka Brytania  świat

Prawidłowe odpowiedzi: 1a, 2c, 3c, 4b, 5a, 6c, 7a, 8a, 9b, 10b. Odpowiedzi: 1d, 2b, 3c, 4a, 5b, 6c, 7c, 8d, 9a, 10d.

SUDOKU

L

O

L

l• l • •l Profesor do studenta na się egzaminie: W kurniku spotykają -kurczak Proszę pana, czyKurczak pan w ogóle i jajko. pyta: chce skończyć studia? Będziesz kurą czy kogutem? -Ani Taktym panieani profesorze. tym. Jutro -Wielkanoc, No to właśnie panbędę skończył... więc pisanką. ••• l l W Wielkanocl Fąfara pojechał Do banku w swoją Szwajcarii wchodzi odwiedzić siostrę i jej klient z walizką i ściszonym jego głosem rodzinę. Gdy przyjechał, mówi do bankiera: najmłodszy siostrzeniec, -sześcioletni Chciałbym wpłacić Jasio, pieniądze, akurat w tej walizce jestmamie cztery miliony euro. pomagał piec babeczki. Na to bankier uśmiechnięty:

-Gdy Proszę nie ściszać głosu, bieda to zostały upieczone, żaden wstyd. Jasiowi pozwolono, aby sam je polukrował. Niedługo potem l l l całą tacę przyniósł z kuchni Zapytali Grzegorza Latę, czy reprebabeczek. zentacja z 1974bardzo pokonałaby dzi– Wyglądają apetycznie, siejszą Jasiu –kadrę. pochwalił chłopca -wujek Tak, wygralibyśmy 1:0. wziął Fąfara, po czym -jedną Tylko ityle? skosztował. -PoNozjedzeniu tak, proszębabeczki, pamiętaćmówi: że większość z nas jest już po 70. a ten – Babeczki są wspaniałe, lukier świetnie wygląda! Jak ci l jest l l taki równo się to udało, że Jasiu przychodzi ze szkoły i chwali położony i cienki? się – Toojcu: było łatwe! – mówi Jasio. – -Wygładzałem Tato, dzisiaj najekartkówce nie językiem! popełniłem żadnego błędu ortoWujek nieco zbladł: graficznego!

-– Wspaniale synu, a jaki był temat? Lizałeś wszystkie ciastka? -– Tabliczka mnożenia. Nie wszystkie. Gdy mój język się zmęczył, pozwoliłem l l l pieskowi. dokończyć naszemu - Tatusiu, czy Ocean • • • Spokojny zawsze jest spokojny? Przed świętami wielkanocnymi -zajączek Co za dziwne pytanie? Czy nie odwiedzając możesz pytać się wręczył o coś mądrzejszego? niedźwiedzia mu -wielkanocną Mogę. Kiedy umarło Morze pisankę. GdyMartwe? misiek wziął ją w łapy, pisanka wybuchła i wybiła mu l l l wszystkie zęby. Student pyta studenta: Zajączek patrzy -naPowtarzałeś coś przed egzaminiedźwiedzia i mówi: nem? – Co tak gębę otworzyłeś? -Nigdy Tak. nie widziałeś kinder-niespodzianki? A co? - Będzie dobrze, będzie dobrze...


PLAC ZABAW |

| Nº 942 | 7 kwietnia 2022 znajdź 10 różnic

policz króliczki

labirynt

sudoku dla dzieci

| 45


46 |

7 kwietnia 2022 | Nº 942 |

| sport

Dwa tie-breaki IBB Polonii Londyn Ostatni weekend, 2-3 kwietnia, był bardzo intensywny dla zawodników IBB Polonii Londyn. Drużyna rozegrała dwa ligowe spotkania, które zakończyły się w tie-breakach. W sobotę klub ze stolicy pokonał zespół Sheffield Hallam. Natomiast w niedzielę musiał uznać wyższość Leeds Gorse. Londyńczycy tymi spotkaniami zbliżyli się do końca sezonu. Ostatni mecz odbędzie się w ten weekend.

S

Grzegorz Niski, trener IBB Polonii Londyn

Fot. Sandsphotos

tarcie z Sheffield Hallam londyńczycy tradycyjnie już rozpoczęli bardzo dobrze, wysoko stawiając poprzeczkę przeciwnikowi. Przez dwa sety kontrolowali przebieg gry i prowadzili od początku do końca. W trzeciej odsłonie podopieczni Grzegorza Niskiego stracili koncentrację, co w konsekwencji wybiło ich z rytmu. Przeciwnik wykorzystał niedyspozycję IBB Polonii Londyn w tym secie i doprowadził do tie -breaka. W ostatniej partii poloniści wrócili do wyrównanej gry, walki punkt za punkt i ostatecznie odnieśli zwycięstwo 2:3 (15:25; 20:25; 29:27; 25:19; 14:16). Londyńczycy, po długiej grze, nie mieli czasu na odpoczynek, ponieważ w niedzielę ponownie wyszli na parkiet. Tym razem ich przeciwnikiem była ekipa Leeds Gorse. Początkowo mecz przebiegał porównywalnie do sobotniego. IBB Polonia zaczęła spotkanie na wysokim poziomie i taki utrzymała do końca drugiego seta. W trzeciej odsłonie nastąpiło rozluźnienie, co ponownie przełożyło się na wynik korzystny dla gospodarzy. Poloniści próbowali odnaleźć właściwą koncentrację i powrócić do jakości z pierwszych partii meczu, jednak przeciwnik im na to nie pozwolił. Leeds Gorse zakończyło spotkanie wygrywając w tie -breaku (24:26; 18:25; 25:21; 25:19; 15:11). – Oba mecze miały bardzo podobny przebieg. W tych spotkaniach prowadziliśmy 2:0 jednak zabrakło trochę koncentracji i siatkarskiego rzemiosła, aby zakończyć je w trzech odsłonach. Jesteśmy teraz młodą drużyną i takie mecze będą nam się

przytrafiać. Na pewno nauka wyniesiona z gry w ten weekend przyniesie efekty w przyszłości. Mam nadzieję, że ostatni mecz w sezonie, który odbędzie się przed naszą własną publicznością, wygramy za trzy punkty i dostarczymy kibicom samych pozytywnych wrażeń – powiedział Bartosz Kisielewicz, kapitan IBB Polonii Londyn. Na jedną kolejkę przed końcem rozgrywek, broniąca tytułu mistrza Anglii IBB Polonia Londyn zajmuje piąte miejsce w tabeli mając 22 punkty. Na prowadzeniu jest Durham Palatinates z dorobkiem 39 punktów. 9 kwietnia, IBB Polonia Londyn rozegra ostatnie już spotkanie w sezonie 2021/22. We własnej hali – Northolt High School – podejmie drużynę Sheffield Hallam. Mecz rozpocznie się o 16:30 czasu lokalnego. Wstęp wolny. Dodatkowo, w minionym tygodniu IBB Polonia otworzyła internetowy sklep, w którym można nabyć klubowe gadżety. Niedługo kibice będą mogli także zamówić tam koszulki z sezonu 2021/22 z kolejnym historycznym motywem przewodnim. Tym razem londyński klub upamiętnił postać sławnego pisarza – Josepha Conrada Korzeniowskiego.


SKUP ZŁOMU ZADZWOŃ

POLSKI ZAKŁAD POGRZEBOWY W ANGLII

 transport zmarłych do Polski

07862904708

 pochówki tradycyjne

www.polskiskupzlomu.co.uk

 kremacje w Anglii i Polsce

 załatwiamy wszystkie formalności

Tel: 07801766959, e-mail: jmnfuneral@gmail.com

020 8810 7788 07932 606 180 sales@greenmarkjoinery.co.uk www.greenmarkjoinery.co.uk

SKUPUJEMY KAŻDY METAL I WYWOZIMY www.mattmetal.co.uk ŚMIECI!

07845086222

3 The Pavement Pope’s Lane, London W5 4NG

Artur Galla Polski Dom Pogrzebowy

GREENMARK Joinery Ltd. Unit W, 272 Abbeydale Road, HA0 1TW London

Telefon całodobowy:

02088405188

polskidompogrzebowy.co.uk

SKIP HIRE PROMO!

RUBBISH CLEARANCE 8Y

SKIP

£220 + VAT

12Y

SKIP

£270 + VAT

F O R P O S T C O D E S : W1 · W2 · W3 · W4 · W5 · W6 · W7 W8 · W9 · W10 · W11 · W12 · W13 · W14 · NW1 · NW2 · NW3 NW4 · NW5 · NW6 · NW8 · NW9 · NW10 · NW11 · SW1 · SW3 SW5 · SW6 · SW7 · SW10 · TW8 · HA0 · HA9 · UB5 · UB6

07985 109 173

020 8961 6325

space.rubbish @ hotmail.co.uk www.spacerubbishltd.co.uk


020 8810 7788 07932 606 180 sales@greenmarkjoinery.co.uk www.greenmarkjoinery.co.uk GREENMARK Joinery Ltd. Unit W, 272 Abbeydale Road, HA0 1TW London


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.