Koniec bezpłatnego leczenia dla przyjezdnych | 10 LONDYN Historyczna zmiana reklam na Piccadilly Circus | 20 COOL TIME Regent Street Motor Show | 28 MIEJSCE NA WEEKEND Rochester | 40 OBLICZA EMIGRACJI Jan Przybyłowicz - Nie warto angażować się w rzeczy, które nie dają satysfakcji | 44 PREZENTUJEMY POLSKIE SZKOŁY Szkoła im. Adama Mickiewicza w Enfield | 46 WYDARZENIA
STAN KRYTYCZNY NHS
P O L I S H W E E K LY o_ (
N
44 7 1 1 )
2 listopada 2017
12 SPRZĄTANIE POLSKICH GROBÓW
41 ROBERT GAWLIŃSKI PODSUMOWUJE 25 LAT Z WILKAMI
50 AKTYWNY WEEKEND – ĆWICZ Z KAROLINĄ
711-MAKIETA 1 01-27.indd 1
30/10/2017 16:08:58
711-MAKIETA 1 01-27.indd 2
30/10/2017 16:09:13
711-MAKIETA 1 01-27.indd 3
30/10/2017 16:09:23
temat numeru
>
Rzadko się zdarza, żeby instytucja publiczna cieszyła się taką estymą społeczną jak NHS. We wszelkich rankingach, ankietach i sondażach, pytani, z czego najbardziej są dumni, Brytyjczycy od zawsze wskazują na BBC i NHS. To pokazuje, jak bardzo świadome jest to społeczeństwo i jak bardzo ceni reformy mitycznego Clementa Attlee’ego – jednego z najwybitniejszych polityków w historii Wielkiej Brytanii, który w 1948 powołał do życia National Health Service. To była rewolucja. Przeciwko publicznej, darmowej i dostępnej dla wszystkich służbie zdrowia protestowały ówczesne medyczne elity, konsultanci grozili strajkiem, a British Medical Association straszyło biurokracją i wysokimi kosztami. Powojenny rząd Partii Pracy jednak się nie ugiął. Attlee przygotował cały pakiet. Renacjonalizacja, tworzenie państwa dobrobytu, budownictwo socjalne i powszechna, darmowa służba zdrowia. Nowy, socja-
04
Radosław Zapałowski
Ostry dyżur Przez politykę oszczędności i Brexit brytyjska służba zdrowia przeżywa jeden z największych kryzysów w swojej 69-letniej historii. Czy NHS przetrwa?
Fot. Jack Taylor/Getty Images
listyczny ład na Wyspach. W czerwcu 1948 roku 94 proc. Brytyjczyków zostało objętych darmowym dostępem do NHS. Rząd znacjonalizował również 2751 z 3000 szpitali, które wcześniej należały do władzy lokalnej lub organizacji charytatywnych. Budżet wynosił 437 milionów funtów (na dziś około 15 miliardów). Służba zdrowia stała się trzecim, co do wielkości, pracodawcą na Wyspach, zatrudniając ponad 300 tys. osób, w tym 9 tys. lekarzy, 19 tys. pracowników technicznych (fizjoterapeutów, laborantów itp.), 149 tys. pielęgniarzy i położnych. NHS okazał się sukcesem. I dziś, kiedy po rewolucji Attlee’ego niewiele już zostało, publiczna służba zdrowia wciąż opiera się zakusom prywatyzacyjnym. I jest dumą brytyjskiego społeczeństwa. Tak bardzo, że nawet podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku Danny Boyle złożył hołd NHS i pracownikom służby zdrowia, wizualnie poka-
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 4
30/10/2017 16:09:34
zując najważniejszą powojenną zdobycz: objęcie opieką wszystkich, nie tylko najbogatszych. Dzisiaj te pryncypia, na których opiera się idea NHS, zaczynają się chwiać. Systematyczne uszczuplanie budżetu najpierw przez gabinety Davida Camerona, a teraz przez rząd Theresy May oraz Brexit, wywołały poważny kryzys w brytyjskiej służbie zdrowia: pogorszenie standardów, częściową prywatyzację, braki kadrowe, coraz dłuższe kolejki do zabiegów i wreszcie skandale, tj. np. odmowa operacji osobom chorującym na otyłość lub palaczom. NAJLEPSI CORAZ GORSI NHS uważany jest za najlepszy system opieki zdrowotnej na świecie. Cykliczny raport amerykańskiego think tanku Commonwealth Fund umieszcza brytyjską służbę zdrowia na pierwszym miejscu od lat. Brytyjczycy mają lepszą opiekę medyczną niż mieszkańcy dziesięciu innych rozwiniętych krajów. Lepszą od Francuzów, Szwajcarów, Niemców, Szwedów, Holendrów, Nowozelandczyków, Australijczyków, Norwegów, Kanadyjczyków i Amerykanów. I to pomimo tego, że Wielka Brytania przeznacza na służbę zdrowia relatywnie mało – 9.9 proc PKB. Dla porównania: USA, które w rankingu znalazły się na ostatnim miejscu, wydają ponad 16 proc. PKB, a Francja nieco ponad 11 proc. Jednak różnice się zacierają. W 2014, kiedy ostatnim razem Commonwealth Fund prowadził podobne badania, Zjednoczone Królestwo
Fot. Cameron Spencer/Getty Images
Podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku, reżyser Danny Boyle złożył hołd NHS i pracownikom służby zdrowia wizualnie pokazując najważniejszą powojenną zdobycz: objęcie opieką wszystkich
wypadło znacznie lepiej. Lata zaciskania pasa i okrajania budżetu zrobiły swoje. W 2014 NHS prezentował się najlepiej w ośmiu z jedenastu kategorii, które porównywali badacze. W 2017 wypadł najlepiej jedynie w czterech: bezpieczeństwa, przystępności cenowej, etyki i „procesów opieki”. Brytyjczycy nieźle radzą sobie również pod względem zapobiegania i koordynacji opieki (drugie miejsce w tych kategoriach). NHS traci za to wiele do innych krajów pod względem rezultatów leczenia – zajmując dopiero 10. pozycję. Np. Brytyjczycy, chorujący na raka piersi i jelita grubego oraz po zawałach, mają o wiele mniejsze szanse przeżycia pięciu lat niż w innych krajach. Coraz większy kryzys w brytyjskiej służbie zdrowia nie był w ostatnim czasie punktem centralnym debaty. Głównie za sprawą Brexitu, który dominując w rządowej agendzie, absorbuje energię ministrów i pracowników zaplecza parlamentu. Ale także ze względu na zamieszanie polityczne i potencjalną próbę odsunięcia od sterów rządu Theresy May czy reformy w świadczeniach socjalnych (Universal Credit). To były tematy, które zaprzątały uwagę opinii publicznej i rządu. Ale problemów służby zdrowia nie da się już dłużej ignorować. Kryzys goni kryzys, problemy się piętrzą, finanse kurczą, a przemęczony i przepracowany personel coraz gorzej wykonuje swoje obowiązki. DŁUGIE KOLEJKI Kilka tygodni temu BBC umieściło na swoich stronach NHS tracker, który pokazuje jak drastycznie obniżyły się standardy w brytyjskiej służbie zdrowia i jak wielkim problem dla brytyjskich szpitali staje się podołanie swoim obowiązkom. Zaledwie jeden szpital w zeszłym roku był w stanie wypełnić wytyczne w kwestiach oczekiwania na operację. Cztery lata temu tym wymaganiom udało się sprostać 86 proc. szpitali w Anglii i Walii. To jeden z ostatnich przykładów, ale przez dwanaście miesięcy wiadomości dotyczące NHS były coraz bardziej niepokojące. We wrześniu Royal College of Nursing (RCN) opublikował wyniki badań, według których jeden na trzy szpitali nie jest w stanie „ulżyć pacjentom w bólu”, bo 53 proc. spośród 3 tys. ankietowanych pielęgniarek i pielęgniarzy nie jest w stanie wykonać wszystkich swoich obowiązków podczas dyżurów. Głównie dlatego, że odpowiadają za 25 pacjentów, choć według standardów powinny zajmować się jedynie ośmioma. Brakuje jednak rąk do pracy. W samej tylko Anglii NHS ma wolnych 40 tys. etatów dla pielęgniarek i pielęgniarzy. Problem,
Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 5
| Cooltura | 05
30/10/2017 16:09:43
który narastał od lat, wybuchł ze zdwojoną mocą po Brexicie. Wtedy liczba aplikacji z innych krajów Unii do pracy w brytyjskiej służbie zdrowia spadła o 96 proc. Dla porównania: w zeszłym roku w lipcu do Wielkiej Brytanii przyjechały 1304 pielęgniarki. W tym roku zaledwie czterdzieści sześć. Według szacunków „Timesa”, przed referendum statystycznie co miesiąc na Wyspy przyjeżdżało 797 pielęgniarek. Po referendum zaledwie 194. To efekt agresywnej postawy gabinetu May wobec obywateli krajów Unii, których rząd traktuje jako kartę przetargową w negocjacjach z Brukselą lub obywateli drugiej kategorii oraz toksycznej, antyemigracyjnej debaty na Wyspach, która wybuchła po referendum. A wszystko to w czasie, kiedy w następnej dekadzie 33 proc. pielęgniarek przejdzie na emeryturę, a liczba chętnych do tego zawodu się kurczy (spadek liczby studentów o 23 proc.) Głównie ze względu na koszty ( 9 tys. funtów za rok nauki). Wielka Brytania się starzeje i potrzebuje pielęgniarek. Jednocześnie zamyka drzwi dla obcokrajowców i zwiększa czesne dla chętnych do nauki tego zawodu. Gdzie tu sens i logika? Finansowa opaska zaciskowa Największym problemem są jednak cięcia, które wpędzają NHS w zadłużenie (4 miliardy funtów), a pacjentów narażają na śmiertelne ryzyko. Według dokumentów wyciekłych z biura szefów NHS Trust, które opublikował „Health Service Journal”, dyrektorzy szpitali poddawani są „olbrzymiej presji”, żeby uszczuplić budżety o dodatkowe 4 do 10 proc. Choć od 2010 roku co roku każe im się zaciskać pasa we wszelkich departamentach. Według Roba Whitemana, stojącego na czele Chartered Institute of Public Finance and Accountancy, to niewykonalne, bo „kontrolowane oszczędności” zagrażają bezpieczeństwu pacjentów. Ale niektórzy próbują sprostać wytycznym. W zeszłym roku Royal College of Surgeons upublicznił raport, według któ-
06
rze, pielęgniarki, alarmują i apelują. Bez skutku i bez odzewu. Dla rządu inne kwestie są ważniejsze.
Fot. Christopher Furlong/Getty Images
rego 33 proc. szpitali odmawiało rutynowych, drobnych operacji palaczom lub osobom chorującym na otyłość do momentu, jak „nie schudną” lub „rzucą palenie”. Te praktyki się rozprzestrzeniły. W Hertfordshire, palacze, zanim zostaną poddani zabiegowi, muszą dmuchać w tester i udowodnić, że nie palili przez osiem tygodni. W innych miejscach Wielkiej Brytanii NHS oszczędza na pacjentach wymagających protez biodrowych i kolanowych, jeśli „ból nie przekracza określonego poziomu”. Care Quality Commission ostrzega zaś, że przez cięcia, dzieci cierpiące na choroby psychiczne, czekają na leczenie nawet do osiemnastu miesięcy. Think Tank King Fund alarmuje, że średnia liczba wolnych miejsc w szpitalach wynosi zaledwie 8 proc., choć powinna co najmniej 15, a łóżek ubywa. Każdego miesiąca jakaś organizacja, leka-
Leczenie dla bogaczy Brytyjska służba zdrowia ma dziś dwa zasadnicze problemy: po pierwsze ma za mało pieniędzy, a po drugie – ma za mało lekarzy i pielęgniarek. Pracowników służby zdrowia ma za mało, bo państwo niewielu ich kształci i za mało im płaci, a emigrantów nie chce. Dlatego np. brytyjskie pielęgniarki wyjeżdżają do Stanów Zjednoczonych lub Australii, a polskie do Niemiec. Społeczeństwo się starzeje się, więc popyt na służbę zdrowia rośnie. Deficyt lekarzy sprawia, że radykalnie wydłużyły się kolejki do specjalistów. Na horyzoncie jest jednak prawdziwa katastrofa. Bo w wielu specjalnościach (nawet w medycynie pierwszego kontaktu), wiek lekarzy rośnie. Pieniędzy konserwatywny rząd Theresy May nie da. Może jedynie wymusić wprowadzenie odpłatnych zabiegów, czyli otworzyć drzwi do komercjalizacji służby zdrowia. To zaś skończy się tym, co zawsze. Wzrostem cen i większą podażą na „dochodowe” zabiegi i minimalizowaniem kosztów. Czyli próbami ograniczenia leczenia przewlekłych chorób. Ignorowania kosztownych pacjentów. Ten mechanizm sprawi, że coraz mniej będzie można dostać za darmo, ceny będą rosły, a kolejki będą się wydłużały. Częściowe urynkowienie służby zdrowia wytworzy presję na zwiększanie skali komercjalizacji i zmniejszanie liczby coraz droższych dla państwa świadczeń, za które pacjenci nie płacą. Proporcja między płatną i bezpłatną częścią publicznej służby zdrowia będzie się więc coraz szybciej zmieniała na korzyść komercji. A ci, których nie będzie stać na komercję, będą czekali w coraz dłuższych kolejkach. Nie wiadomo, jaki jest plan Theresy May, która zajęta jest innymi sprawami, ale nie ulega wątpliwości, że brytyjski system opieki zdrowotnej jest na skraju katastrofy. I jakieś decyzje muszą zostać podjęte. Bo dzieje się źle, a może być jeszcze gorzej. —
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 6
30/10/2017 16:09:51
SONDA Komentarze słuchaczy programu „Misja specjalna” w radiu PRL
Czy brytyjska służba zdrowia wciąż jest powodem do narodowej dumy? Dwa szczęśliwe porody i dwie poważne operacje bardzo rzadkiej wady wrodzonej jednego z moich synków mówią za siebie. Jak dla mnie poziom i profesjonalizm na tym poziomie. Ale jeśli chodzi o GP, to większość porażka. Magdalena
Mieszkam w Maidstone i w naszej przychodni zazwyczaj dostajemy wizyty tego samego dnia. Kilka razy również zdarzyło nam się być na A & E i czas oczekiwania względny. Mieszkaliśmy również w Londynie i miałam dwa razy cesarskie cięcie w Hampstead Royal Free Hospital i byłam bardzo zadowolona z opieki. U nas w GP jedynie rozmowa przez Skype’a lub telefon od lekarza, który dopiero później zadecyduje, czy można przyjść – porażka totalna. Rafał
Trochę w tym racji, ale to, że tutaj jest problem dostać się do lekarza, to są winni sami Anglicy, bo chodzą z takimi błahostkami, z którym się nie idzie do lekarza. Romuald
Ewa
Ja miałem poważną operację na szczękę w jednym ze szpitali w Londynie i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Sprawna i szybka operacja. Miła obsługa pielęgniarek. Fantastyczny chirurg, który wytłumaczył, jak będzie wyglądała operacja i jakie mogą być efekty uboczne po operacji. Mateusz
Odnośnie AE oczekiwanie średnio 4h :) Rafał
Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 7
| Cooltura | 07
30/10/2017 16:10:00
Jeśli upomnisz się o zapłatę nadgodzin, dostajesz pouczenie, abyś popracował nad „time management”. Tzw. wypalenie się jest następnym negatywnym aspektem błędnego zarządzania ludźmi w służbie zdrowia.
temat numeru
Wszystko to zmierza do prywatyzacji NHS-u Z Alicją Strycharską, wykwalifikowaną „adult nurse”, pracującą w londyńskim Charing Cross Hospital, rozmawiał Dariusz A. Zeller. W jakim charakterze i od kiedy pracujesz w brytyjskiej służbie zdrowia? Z NHS związana jestem od dwóch lat, od kiedy zaczęłam studia adult nursing na Kingston University. Praktyki – praktyczne przygotowanie do zawodu – wpisane w program studiów, dały mi możliwość obserwacji systemu służby zdrowia. Na czym polega twoja praca; jak wyglądały tutaj jej początki? Jako „student nurse” brałam dość bierny udział we wszystkich procesach leczenia, ale był to dobry czas na obserwacje i porównanie ze znanym mi sprzed 15 lat polskim systemem służby zdrowia. Odbyłam około 10 miesięcy praktyk w lokalnej klinice (primary care) i w szpitalu na oddziałach gastrycznym, ortopedycznym, ratunkowym i intensywnej terapii. Czy masz porównanie z polskim systemem opieki zdrowotnej? Podejście do pacjenta jest tutaj bardziej personalne: wywiad z pacjentem ma szersze spektrum pytań i wykonywana jest większa ilość testów, które pozwalają ocenić pacjenta bardziej holistycznie. Każdy przyjeżdżający z zagranicy ma komfort skorzystania z oddziału ratunkowego bez dodatkowych opłat za serwis, a lekarstwa zapewnione są na miejscu.
08
Czy dało się zauważyć w ostatnim czasie pewne trudności w obsłudze pacjentów, wynikające np. z braku pielęgniarek? System jest zbyt złożony, aby w kilku słowach odpowiedzieć, z czego wynikają trudności w obsłudze pacjentów. Może z taktyki, zakładającej wykonywanie wielu czynności i procedur, które można byłoby uprościć? A może dlatego, że NHS „rozpieścił” pacjentów, którzy stają się coraz bardziej wymagający? Ostatnio wprowadzane są w życie strategie przejmowania kontroli nad własnym leczeniem (selfmanagement), w szczególności dla pacjentów z przewlekłymi chorobami. Odciąża to przerzedzone szeregi „community” i „district nurses”. Inny aspekt to nabór nowych pracowników: zmiana systemu dofinansowywania edukacji pielegniarek, rekrutacja nowych sił z zasobów niższych szczebli (Healthcare Assistants), zatrudnianie pielęgniarek wykwalifikowanych w innych krajach. Większość kadry średniego stopnia (w szpitalu, w którym pracowałam) pochodziła z dalekiego wschodu (Tajlandia, Filipiny). Co uważasz za największe zagrożenie dla sprawnego funkcjonowania tutejszej służby zdrowia – patrząc z nabytego w Wielkiej Brytanii doświadczenia zawodowego? Największym zagrożeniem dla przeciętnego pracownika jest nadmiar obowiązków, praca po godzinach (nie są one płatne), aby dopełnić wszystkich wymaganych wpisów i raportów.
Czy uważasz, że obecna, trudna sytuacja NHS-u, wymaga jakichś szczególnych rozwiązań? Trudna sytuacja NHS-u prawdopodobnie wynika z braku lub złego zarządzania finansami. Słyszałam kilka opinii, że wszystko to zmierza do prywatyzacji służby zdrowia. NHS mógłby na pewno wziąć głębszy oddech, gdyby zmieniły się standardy opieki nad seniorami. Cyniczny system wysyłania babć i dziadków do domów opieki albo zostawiania ich samotnych w ich własnych domach, obciąża system opieki do granic wytrzymałości. Puszczając wodze fantazji – jeśli mogłabyś coś teraz zmienić w funcjonowaniu służby zdrowia i samego NHS-u na Wyspach, co by to było? System, nazwany przeze mnie „włoskim”, promuje symbiozę rodziny, wspólne mieszkanie i wspierane się trzech lub czterech pokoleń. Z korzyścią , wsparciem i stymulacją dla każdego z rodziny; socjalnie, psychologicznie, mentalnie i w wielu innych aspektach. Jakbyś porównała funkcjonowanie służby zdrowia w Polsce i w UK? Które rozwiązania brytyjskie wprowadziłabyś w Polsce, a które z kolei z tych funkcjonujących w Polsce przydałyby się na Wyspach Brytyjskich? Porównując polski i brytyjski system opieki widzę wiele podobieństw: długie procedury, długi okres czekania na specjalistę, uciekanie się do prywatnych gabinetów, jeśli sprawa jest pilna. Nawet przyspieszony system opieki nad pacjentem z diagnozą raka jest podobny. W polskim systemie seniorzy mają jednak przywilej korzystania z dotowanych wczasów zdrowotnych (sanatoriów). Są one dostępne co 2-3 lata. W UK nie słyszałam o czymkolwiek na ten kształt. —
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 8
30/10/2017 16:10:09
Nยบ 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 9
| Cooltura | 09
30/10/2017 16:10:18
Koniec bezpłatnego leczenia dla przyjezdnych
wydarzenia
»
Brytyjskie szpitale i przychodnie
Universal Credit wpędza ludzi w zadłużenie
>
Posłowie wzywają rząd do skrócenia czasu, jaki mija od przyznania zasiłków Universal Credit a przelaniem pieniędzy. Obecnie jest to 6 tygodni.
Zdaniem parlamentarnej komisji do spraw pracy i emerytur, tak długa przerwa wpędza aplikujących w zadłużenie. Rząd tłumaczy, że tyle samo musi czekać osoba rozpoczynająca pracę na swoje pierwsze wynagrodzenie. Podczas debaty w Izbie Gmin, Theresa May broniła Universal Credit, mówiąc, że jest to uproszczenie systemu zasiłków. Universal Credit zastąpił 6 benefitów, o które trzeba było wnioskować osobno w różnych instytucjach. Jego wprowadzenie budzi jednak kontrowersje z uwagi na opóźnienia w płatnościach i realne zmniejszenie zapomogi. —
mają obowiązek sprawdzania,
czy pacjenci są uprawnieni do bezpłatnej opieki. Nie zdziwcie się, jeśli pielęgniarka lub lekarka zapytają, gdzie mieszkaliście w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Osoby, które nie będą w stanie udowodnić pobytu w tym czasie na Wyspach, będą musiały zapłacić za wizytę i ewentualne zabiegi. Opłata jest pobierana z góry. Nowe zasady nie będą stosowane w przypadku nagłych zachorowań i wypadków. Wprowadzając zaostrzenia rząd liczy na ograniczenie tak zwanej turystyki zdrowotnej i oszczędność rzędu ponad 20 mld funtów.
Podejrzani o terroryzm dostaną mieszkania i pracę
»
Brytyjscy dżihadyści, którzy walczyli w Syrii w szeregach tzw. Państwa Islamskiego, mogą dostać od brytyjskiego
rządu mieszkanie i pomoc w znalezieniu pracy. Tabloid „Mail on Sunday” dotarł do rządowych planów, które zakładają możliwość pomocy terrorystom wracającym z Syrii. Z dokumentów wynika, że pracownicy wywiadu i policji będą starali się dotrzeć do fanatyków religijnych i osobiście przekonać ich do zejścia ze złej drogi. Po takiej wizycie zapadnie decyzja, czy dana osoba rokuje nadzieję na poprawę. Pracy będzie sporo, bo na liście podejrzanych o terroryzm jest co najmniej 3 tys. osób. Cytowany przez gazetę rzecznik prasowy ministerstwa spraw wewnętrznych powiedział, że rząd robi wszystko, co możliwe, by ochronić społeczeństwo przed terroryzmem.
10
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 10
30/10/2017 16:10:31
Nยบ 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 11
| Cooltura | 11
30/10/2017 16:10:39
wydarzenia Artur Kieruzal
Wolontariusze posprzątali polskie groby Kilkuset wolontariuszy sprzątało groby Polaków na dwóch londyńskich cmentarzach, Gunnersbury w dzielnicy Ealing oraz St. Pratrick w Leytonstone. 12
>
Ten pierwszy dla wielu jest tym, czym warszawskie Powązki, nekropolia Łyczakowska we Lwowie oraz wileńska Rossa. Pochowani są tu wybitni żołnierze i politycy. Kuba Żgiet na czyszczeniu porośniętego mchem grobu kapitana Armii Krajowej spędził kilka godzin. Niestety, czas sprawił, że epitafium czytelne jest już tylko częściowo. – To mozolna praca, ale czuję, że ma sens. Kuba na cmentarz przychodzi regularnie od trzech lat. Zawsze wyszukuje najbardziej zaniedbane miejsca. Tych, mimo pracy dziesiątek wolon-
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 12
30/10/2017 16:21:12
tariuszy, jest wciąż wiele. Kilkugodzinna batalia dwójki wolontariuszy, Katarzyny Ziembali oraz Radosława Doroszczuka, odsłoniła nagrobek innego polskiego oficera. – Od wielu lat rosły tu gęste krzaki i nikt pojęcia nie miał o jego istnieniu. Teraz widać, że był porucznikiem i walczył w obu wojnach światowych. Krzyż odpadł od płyty już dawno temu, ale da się go uratować. Postaram się też uzupełnić literki w napisie. Za rok to miejsce wyglądać będzie zupełnie inaczej – zapowiada Radosław. Znikają nazwiska Renata Chmielewska, aktorka Sceny Polskiej w POSK-u, wspomina, że dbanie o cmentarz w Gunnersbury, ale także inne polskie nekropolie rozsiane po całej Anglii, trwa od czasów, gdy była nastolatką. – Serce rośnie widząc, że w jednym dniu w tym jednym miejscu jest tyle pokoleń. Wszyscy dzielnie pracują, ale niestety, mimo zaangażowania niewiele da się już zrobić. Czas sprawia, że z nagrobków znikają imiona, nazwiska i historie tych ludzi. Władza powinna postarać się o ich renowację. Choćby samych napisów, bo za chwilę nie będziemy wiedzieć, o czyje groby się tutaj troszczymy – tłumaczy. Czuć polskie korzenie Krzysztof Grzukowski na sobotnie sprzątanie jechał blisko dwie godziny. Mieszka wiele mil od Londynu, a o akcji przeczytał w mediach społecznościowych. – Pojęcia nie miałem o istnieniu cmentarza z grobami ludzi znanych mi z lekcji historii. Czuje się tę Polskość – przyznaje wyraźnie wzruszony. Motywacje udziału w akcji są różne. Katarzyna Moskera przyprowadziła ze sobą dwie kilkuletnie córki. Obie uczą się w sobotniej szkole im. Janusza Korczaka w Wembley. – Polskie tradycje i zwyczaje poznają tylko dzięki mnie. Chcę, aby ten czas kojarzyły nie tylko z zabawami Halloween, ale myślami o bliskich, których nie ma już z nami. Ten cmentarz to nasze korzenie, powinniśmy je pielęgnować, bo bez nich uschniemy jak drzewo. Wraz z nimi w sobotnie przedpołudnie do akcji przyłączyło się wielu uczniów szkoły. – W tak zorganizowany sposób działamy już od dwunastu lat. Chętnych nigdy nie brakuje. Niektórych wolontariuszy pamiętam jeszcze z początków naszej działalności. Ważne, że mamy olbrzymie wsparcie ludzi i instytucji. Ambasada oraz konsulat polski w Londynie nie szczędzi pieniędzy na zakup zniczy i środków niezbędnych do pracy. Za rok znowu tu wrócimy – zapewnia Oskar Łyjak z Poland Street. —
Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 13
| Cooltura | 13
30/10/2017 16:21:59
Poradnik Rozmawiał Piotr Gulbicki
Pogrzeb krok po kroku Rozmowa z londyńskim przedsiębiorcą pogrzebowym Arturem Gallą
14
>
Jak postępować po śmierci bliskiej osoby? Najlepiej skontaktować się z zakładem pogrzebowym, który załatwi wszystkie formalności. Jeśli zgon nastąpił nagle i niespodziewanie, do akcji wkracza koroner, żeby ustalić jego przyczynę, a w przypadku, gdy śmierć była przewidywalna, lekarz wydaje akt zgonu rodzinie, która musi to zarejestrować w Registry Office, gdzie wydawane jest pozwolenie na kremację bądź pochówek.
Jaki to koszt? Cena samego spopielenia zwłok, kiedy bliscy dostają tylko prochy w urnie, oscyluje w granicach 1,5 tys. funtów. Natomiast, jeśli dodamy do tego całą ceremonię pogrzebową, łącznie z przechowaniem w kaplicy, to kwota wzrasta do 3,5 tys. W przypadku pochówku całego ciała dużą rolę odgrywa cena trumny i miejsca na cmentarzu. Na niektórych nekropoliach, na przykład na Gunnersbury, pochowanie zmarłego przekra-
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 14
30/10/2017 16:11:04
cza 10 tys., ale na mniej znanych cmentarzach, gdzie lokalna rada (ang. council) udziela zniżek, można zmieścić się w 5 tys. funtów. W tę kwotę wchodzi cały serwis pogrzebowy. W innych brytyjskich miastach jest taniej? Zazwyczaj tak, dzięki niższym cenom gruntu, ale koszty samych usług kształtują się podobnie. A jeśli kogoś nie stać na pogrzeb? Kiedy zmarły nie ma krewnych i nie zostawił oszczędności, opłaty, w zależności od miejsca zgonu, pokrywają szpitale bądź urzędy, zlecając kremację zakładom pogrzebowym, z którymi mają podpisane kontrakty. Natomiast, jeśli są krewni, ale żyją z zasiłków i nie stać ich na opłacenie pogrzebu, to mogą ubiegać się o dofinansowanie od państwa. Jest ono uzależnione od ich dochodów i wydatków. Może sięgać do 1,4 tys. funtów. Komu przysługuje zasiłek pogrzebowy? Współmałżonkowi bądź osobie żyjącej w związku partnerskim – ale tylko wtedy, jeśli nie jest na emeryturze, bo w takim przypadku nie dostaje nic. Dzieci zmarłego (do 18. roku życia) otrzymują zasiłek przez 1,5 roku po 350 funtów miesięcznie. Trzeba o niego wystąpić do Department of Work and Pensions. Jak załatwić transport zwłok do Polski? Wszystkim zajmuje się zakład pogrzebowy. Występuje o pozwolenie do koronera, konsulatu oraz odpowiedniego organu w Polsce, właściwego dla miejsca, gdzie zmarły ma spocząć – starosty bądź urzędu miasta. Przewiezienie ciała drogą lądową kosztuje od 1,5 do 3 tys., a w przypadku samej urny z prochami w granicach 200 funtów. Można również przetransportować zwłoki samolotem, tam ceny oscylują od 3 tys. w górę. Trzeba jednak mieć na względzie, że tylko dwa lotniska w Polsce, w Warszawie i Krakowie, odbierają takie trumny. —
Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 15
| Cooltura | 15
30/10/2017 16:11:12
Maleją płace
»
Po raz pierwszy od trzech lat spadły realne płace
w Wielkiej Brytanii. W ciągu roku liczonego do kwietnia nasze zarobki zmalały o 0,4 proc. Płace rosną wprawdzie w tempie 2,2 proc. rocznie, ale
wydarzenia
zjada je niemal dwukrotnie wyższa inflacja. Średnia tygodniowa płaca
Brytyjczycy są molestowani w pracy
brutto wynosi 550 funtów.
>
domowych, przeprowadzonego
Co druga Brytyjka i jeden na pięciu Brytyjczyków doświadcza napastowania seksualnego w miejscu pracy – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BBC. Napastowanie ma charakter werbalny i fizyczny. To na przykład niestosowne komentarze i dotykanie w miejscach intymnych. Takie zachowania najczęściej nie są zgłaszane przez ofiary. Nie mówi o nich ponad 60 proc. kobiet i prawie 80 proc. mężczyzn. Po ujawnieniu seksskandalu z udziałem producenta filmowego Harveya Weinsteina – w mediach społecznościowych zainicjowano akcję, która ma zachęcić do otwartego piętnowania niechcianych zachowań. Ofiary napastowania publikują swoje historie – opisując je hasztagiem #metoo, czyli „ja też”. —
16
Zmniejsza się różnica zarobków kobiet i mężczyzn. Obecnie jest na rekordowo niskim poziomie 9,1 proc. Dane pochodzą z dorocznego badania dochodów gospodarstw przez urząd statystyczny ONS.
BT obniża ceny
»
Firma telekomunikacyjna
Cytowany przez BBC nadzorujący rynek Ofcom ma nadzieję, że w ślady BT pójdą inne firmy.
BT obniży ceny dla klientów,
którzy korzystają wyłącznie z linii telefonicznej i nie mają wykupionych innych usług, takich jak internet czy telewizja. Takich klientów jest około 1 mln i są to głównie osoby w wieku powyżej 65 lat, które nigdy nie zmieniły operatora. Od kwietnia ich rachunki za dzierżawę linii będą niższe o 7 funtów miesięcznie i ponad 80 funtów rocznie. Obecnie płacą za to 19 funtów miesięcznie.
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 16
30/10/2017 16:11:24
Nยบ 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 17
| Cooltura | 17
30/10/2017 16:11:33
wydarzenia
Brytyjczyków będzie przybywać, ale wolniej
>
Liczba mieszkańców Wielkiej Brytanii przekroczy 70 mln dopiero za 10 lat. To o 2 lata później, niż wcześniej przewidywał urząd statystyczny ONS. Według danych z ubiegłego roku, na Wyspach mieszka 65,5 miliona osób. Prognozę obniżono, po spadku migracji netto ze 185 tys. do 165 tys. osób rocznie, a także na skutek obniżenia średniej długości życia mężczyzn z 84.3 do 83.4 lat i kobiet z 87.1 do 86.2 lat. Niższy niż przewidywano pierwotnie będzie wskaźnik dzietności – wyniesie 1,84 dziecka na matkę, zamiast 1,89. ONS przewiduje, że mimo Brexitu imigracja będzie nadal głównym czynnikiem wzrostu populacji. Liczba mieszkańców będzie się zwiększać także w efekcie większej liczby urodzeń niż zgonów. —
18
Recykling w UK to fikcja
>
Tylko jedno na dziesięć kartonowych opakowań po mleku i napojach jest przetwarzane. Reszta, czyli ok. 54,5 tys. ton z 60 tys. ton, trafia na wysypiska lub do spalarni – alarmuje „The Times”. Tymczasem Brytyjczycy zużywają rocznie 200 mld takich opakowań. Trudno w to uwierzyć, ale w całym kraju jest tylko jeden zakład, który potrafi je przetworzyć. To utworzone wspólnie przez producentów opakowań centrum recyklingu w Halifax. Problemem dla pozostałych jest konstrukcja pojemników. Składają się one z warstwy kartonu, aluminiowej folii i plastikowej powłoki. Do ich rozdzielenia potrzebny jest specjalistyczny sprzęt.
Cytowany przez „The Times” ekspert uważa, że konsumenci są wprowadzani w błąd przez drukowany na opakowaniach symbol recyklingu. —
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 18
30/10/2017 16:20:30
Heathrow bezpieczne mimo ujawnienia zabezpieczeń
»
Władze Heathrow zapewniają, że lotnisko jest bezpieczne, mimo przypadkowego ujawnienia
poufnych informacji na temat jego zabezpieczeń. Mieszkaniec zachodniego Londynu znalazł na ulicy pendrive, zawierający ponad 170 dokumentów, oznaczonych jako poufne i tajne, w tym mapy, filmy i utrzymywaną w tajemnicy drogę królowej na lotnisko. Przypadkowy znalazca przekazał materiały gazecie „Sunday Mirror”, która nagłośniła sprawę. Cytowany przez ITV rzecznik Heathrow powiedział, że po incydencie dokonano przeglądu bezpieczeństwa i port pozostaje bezpieczny.
Czy to koniec wrzucania drobnych „na tacę”?
»
Kościół katolicki w Anglii chce umożliwić wiernym przekazywanie datków za pomocą
kart zbliżeniowych. Kościelni zamiast z tacą chodziliby z terminalami do kart płatniczych. Jak podaje ITV, to jeden z pomysłów duchownych na dostosowanie się do, jak to określono, „społeczeństwa bezgotówkowego”. Pomysł zaczęło już testować kilka parafii w Westminster. Wcześniej księża umożliwili wiernym przekazywanie datków przez wysłanie SMS-a.
Msza św. w intencji darczyńców
»
Polska Macierz Szkolna zaprasza na specjalne nabożeństwo wszystkich, którym bliska jest
jej działalność, by wspólnie podziękować za wsparcie otrzymane w ciągu 65 lat istnienia. Będzie to msza dziękczynna dla osób, które wsparły organizację przez zapisy testamentowe. Nabożeństwo zostanie odprawione 8 listopada o godz. 10:00 w kościele pw. św. A. Boboli w Hammersmith.
Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 19
| Cooltura | 19
30/10/2017 16:11:53
Fot. Chris J Ratcliffe/Getty Images
londyn Piotr Gulbicki
W blasku londyńskich reklam Sześć ekranów zastąpił jeden, wprowadzono najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne. Po ponad dziewięciu miesiącach przerwy reklamy przy Piccadilly Circus ponownie „pracują”, rozświetlając to jedno z najbardziej popularnych miejsc brytyjskiej stolicy.
20
>
Pięć, cztery, trzy, dwa, jeden, zero. Finałowe odliczenie i… nastała ciemność. Tak było 16 stycznia bieżącego roku, kiedy jeden po drugim wygaszono reklamowe banery, rozpoczynając gruntowną renowację słynnej londyńskiej instalacji, mieszczącej się na rogu budynku przy Piccadilly Circus. To wydarzenie bez precedensu, gdyż na tak długo reklamy przestały świecić po raz pierwszy od niemal 70 lat! Iluminacja „zamarła” w latach 1939-1945, co wiązało się z obowiązkowym zaciemnieniem Londynu w czasie II wojny światowej. Powód? Uniemożliwienie niemieckiemu lotnictwu Luftwaffe skutecznego bombardowania celów w stolicy. Po zakończeniu działań zbrojnych reklamy wróciły, ale tylko na chwilę, by od 1949 roku zabłysnąć ponownie, tym razem na stałe. Od tej pory gaszono je jedynie sporadycznie, na krótki okres – w związku z pogrzebami premiera Winstona Churchilla (1965), księżnej Diany (1997) oraz kampanią Lights Out London (2007).
Łakomy kąsek – Nowe rozwiązanie dostarczy mieszkańcom i turystom odwiedzającym to miejsce więcej rozrywki i niezapomnianych wrażeń – zapewniają przedstawiciele Land Securities, firmy, która jest właścicielem elektronicznych tablic. I trudno nie przyznać im racji. Dzięki zastąpieniu sześciu odrębnych billboardów LED największym w Europie ekranem High Definition, poza emisją reklam przechodnie będą mogli oglądać transmisje na żywo z różnych wydarzeń, w tym sportowych i politycznych, a także bieżące informacje pogodowe. Nowoczesne rozwiązania technologiczne sprawiają, że ekran o wymiarach 780 metrów kwadratowych, składający się z 11,6 miliona żarówek, pozwala automatycznie zmieniać zawartość przekazu w zależności od warunków atmosferycznych. Miejsce rocznie odwiedza około 100 milionów osób, nic więc dziwnego, że jest ono łakomym kąskiem dla reklamodawców. Dłuższe kontrakty na promocję swoich marek wyku-
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 20
30/10/2017 16:12:03
Nยบ 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 21
| Cooltura | 21
30/10/2017 16:12:12
Piccadilly Circus w 1978 roku Fot. Evening Standard/Getty Images
piły już Coca Cola, Samsung, Hyundai i L’Oréal, a do stycznia 2018 roku będą się tu reklamować amerykański koncern internetowy eBay, a także odzieżowa firma Hunter, wspólnie z marką Stella McCartney. Eros czy anioł? To jedno z najbardziej rozpoznawalnych skrzyżowań w Londynie. Piccadilly Circus wybudowano w 1819 roku – po to, by połączyć ulice Regent Street i Piccadilly. Plac znajduje się w samym sercu West Endu, w pobliżu wielu słynnych teatrów, kin, miejsc rozrywki i handlu, z naszpikowaną sklepami Oxford Street. Wokół pomnika z figurką skrzydlatego, trzymającego w dłoni łuk Erosa, głównego punktu Piccadilly Circus, codziennie przewijają się tłumy ludzi, a okalające monument schodki to sprawdzone miejsce odpoczynku i delektowania się specyficznym klimatem tej okolicy. Słychać języki z róż-
nych stron świata, co i rusz błyskają aparaty uwieczniając znajdujące się w tle reklamy. Pozostaje tylko pytanie: Czy rzeźba rzeczywiście przedstawia Erosa, greckiego boga miłości i namiętności, nieodłącznie kojarzonego z tym miejscem? Tak twierdzi większość przewodników, a także znak informacyjny przy wyjściu z pobliskiego metra, jednak według innej wersji w istocie jest to Anioł Chrześcijańskiego Miłosierdzia, umieszczony tu w 1893 roku ku czci Anthony’ego Ashley-Coopera. Ten hrabia Shaftesbury znany był z walki o poprawę warunków życia klasy najbiedniejszej, występował też przeciwko zatrudnianiu dzieci przez pracodawców. Zegar Guinnessa Perrier. Ten francuski producent wody mineralnej był pierwszą firmą, która na budynku przy Piccadilly Circus wystawiła oświetlaną reklamę. Działo się
to w 1908 roku, a nowy trend szybko zyskał naśladowców. W kolejnych latach na neonowych tablicach pojawiły się buliony Bovrila, napoje Schweppesa i piwo Guinnessa. Początkowo, szczególnie w okresie międzywojennym i w pierwszej połowie lat 50. ubiegłego stulecia, billboard został zdominowany przez marki brytyjskie i europejskie, jednak z czasem na celownik wzięły go słynne koncerny amerykańskie, a później również azjatyckie. Od 1955 roku reklamuje się tu Coca Cola, w której ślad poszły między innymi Budweiser i McDonald’s, japońskie Canon, Fujifilm, TDK i Panasonic oraz południowokoreańskie Samsung i Hyundai. Mijały lata, pojawiali się nowi reklamodawcy. Zmieniała się też odzwierciedlająca ducha czasów technologia. Pionierską, ruchomą reklamę, której główną część stanowił zegar, w 1932 roku wystawił Guinness, a różne ulepszane wersje czasomierza tego browaru przetrwały przez kolejne cztery dekady. Z kolei w 1998 roku instalacja Coca Coli była pierwszą, w której zastosowano projektor komputerowy, a 13 lat później neony zostały zastąpione przez wyświetlacze LED. Dziś, po ostatniej rekonstrukcji, przed kultową londyńską iluminacją otwierają się nowe perspektywy. Pięć, cztery, trzy, dwa, jeden, zero. Nowy rozdział w jej dziejach właśnie się rozpoczął… —
Rok 1900 Fot. Otto Herschan/Getty Images
22
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 22
30/10/2017 16:12:21
Nยบ 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 23
| Cooltura | 23
30/10/2017 16:12:30
wydarzenie Marcin Urban
Kongres przedsiębiorców w Londynie
>
10 listopada blisko 200 przedsiębiorców z Polski, Wielkiej Brytanii i z zagranicy spotka się w centralnym Londynie, by dyskutować, jak widzą swoje firmy za dziesięć lat w świecie aktywnie rozwijających się technologii. Reprezentowane będą m.in. branże usług, spożywcza, budowlana i handlowa. Już po raz trzeci imprezę organizowaną przez Polish Business Link i Brytyjsko-Polską Izbę Handlową będzie gościć bank NatWest. Zebrani przedsiębiorcy będą mieli okazję do zacieśnienia współpracy z potencjalnymi partnerami i kontrahentami, odnalezienia odpowiedzi na nurtujące ich pytania, a w przyszłości podejmowania nowych, bardziej skutecznych i wzbogaconych o partnerskie doświadczenie działań biznesowych.
24
– Jesteśmy społecznością, która wspiera uczestników poprzez dzielenie się wiedzą oraz najlepszymi praktykami biznesowymi – mówi Bartłomiej Kowalczyk, główny organizator wydarzenia i twórca Polish Business Link, organizacji zrzeszającej przedsiębiorców działających na rynku brytyjskim. – Gorąco zachęcam do uczestnictwa w IV edycji naszego najważniejszego wydarzenia tego roku. To okazja, by zaczerpnąć sporo inspiracji do swoich przedsięwzięć, poznać nowych partnerów biznesowych i tym samym rozwinąć swoją firmę. Uczestnicy kongresu będą mogli dowiedzieć się więcej na temat wsparcia dla firm w Wielkiej Brytanii przez Polish Business Link. Tradycyjnie, podczas kongresu odbędzie się Klinika Biznesowa. Zebrani dowiedzą się o sprawach waż-
nych dla każdego przedsiębiorcy, takich jak podatki czy zmiany w prawie. Chris Corney z Carter Lemon Camerons LLP opowie o prawach, dotyczących elektronicznego marketingu bezpośredniego, natomiast Jakub Kosiec z FX7 Solutions Ltd doradzi, jak zabezpieczyć swój biznes przed cyberatakami. Zgromadzeni będą mieli także możliwość wzięcia udziału w panelu dyskusyjnym, prowadzonym przez Kasię Maderę, dziennikarkę BBC World News. Podczas drugiej części wydarzenia, przedsiębiorcy będą mogli wziąć udział w spotkaniu networkingowym. —
Więcej informacji na: www.pblink.co.uk/congress2017
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 24
30/10/2017 16:12:40
Nยบ 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 25
| Cooltura | 25
30/10/2017 16:12:48
Kolaż zdjęć samolotów odlatujących z Heathrow w ciągu jednej godziny Fot. Dan Kitwood/Getty Images
Długa droga do pracy psuje humor
»
Długa droga do pracy przyczynia się do frustracji
zawodowej, problemów z psychiką
Transport Przygotował Marcin Urban
Wątpliwości wokół rozbudowy Heathrow
>
Ministerstwo Transportu przedłużyło o 2 miesiące konsultacje społeczne planowanej budowy trzeciego pasa startowego na lotnisku Heathrow. Konsultacje zakończyły się w maju, ale po przeprowadzeniu dodatkowych analiz wpływu inwestycji na hałas i zanieczyszczenie powietrza podjęto decyzję o ich ponownym otwarciu.
26
Jak dowiedział się „The Times”, po wybudowaniu trzeciego pasa na Heathrow Wielka Brytania może mieć problem ze spełnieniem celów środowiskowych. Pojawiły się także dowody na to, że budowa drugiego pasa na Gatwick może przynieść większe korzyści pasażerom i ekonomii, niż prognozowano wcześniej. Jak podkreśla ministerstwo, w żaden sposób nie podważa to podjętej rok temu decyzji o rozbudowie Heathrow. Jak dowiedział się „London Evening Standard”, w pierwszej połowie przyszłego roku decyzję o powiększeniu Heathrow przegłosuje parlament. Jeśli posłowie dadzą zielone światło – budowa trzeciego pasa będzie mogła ruszyć w 2021 roku i potrwa 4 lata. Londyńskie lotniska osiągną maksimum swojej przepustowości już w 2034 roku. To o 6 lat wcześniej niż przewidywano wcześniej – wynika z najnowszego studium przeprowadzonego na zlecenie rządu. —
i podwyższa stres. Zdaniem naukowców z Bristolu, cytowanych przez „London Evening Standard”, każda minuta podróży obniża naszą satysfakcję z pracy i czasu wolnego. Przykładowo: wydłużenie dojazdu o 20 min. wpływa na naszą psychikę, tak jak informacja o obniżeniu pensji o blisko 20 proc. Co ciekawe, objawy te są znacznie bardziej dotkliwe u osób dojeżdżających autobusami. Korzystający z rowerów i chodzący na piechotę do pracy nie odczuwają przynajmniej spadku satysfakcji z czasu wolnego.
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 26
30/10/2017 16:12:59
Diesel musi zjechać na bocznicę
właśnie w Niemczech testy pierwszego pociągu na wodór. Skład może zabrać trzystu pasażerów i rozpędzić się do
»
z silnikami Diesla na bardziej przyjazne
większość pociągów ma napęd
środowisku. Jak podaje „The Times”,
na ropę, a to dlatego, że połowa
Ministerstwo Transportu planuje
szlaków kolejowych nie jest
zmiany w umowach franczyzy,
zelektryfikowana. Niewiele się
które skłonią kolejarzy do szukania
w tym względzie poprawia. W ciągu
alternatywnego napędu.
ostatnich siedmiu lat trakcję
Brytyjski rząd chce zmusić spółki
ponad 130 km/h. W Wielkiej Brytanii
kolejowe do zmiany lokomotyw
Takim może być silnik napędzany wodorem. Firma Alstom rozpoczyna
elektryczną ułożono na długości zaledwie 70 kilometrów torów.
Ile zarabia ratusz na T-Charge?
>
Szkolenia dla motocyklistów
>
Transport for London i mer Londynu wspólnie zabierają się za poprawę bezpieczeństwa motocyklistów i innych użytkowników dróg, dla których mogą oni stanowić zagrożenie. TfL stara się rozszerzyć program zarządzania flotą pojazdów FORS na firmy korzystające z motocykli i motorynek. To głównie firmy kurierskie i oferujące jedzenie z dowozem. Objęcie ich programem FORS umożliwi kierowcom udział w szkoleniach z bezpiecznej, oszczędnej i przyjaznej dla środowiska jazdy. Właściciele flot są za to nagradzani certyfikatami.
Poza tym, TfL przygotował trzy kursy, w tym jeden online, które będą dostępne dla wszystkich chętnych, a mer Londynu będzie lobbował w rządzie za zmianą systemu przyznawania prawa jazdy na motory. Motocykliści i pasażerowie motocykli stanowią blisko 30 proc. śmiertelnych ofiar wypadków drogowych i tyle samo rannych z poważnymi obrażeniami. To bardzo dużo, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że motory mają zale dwie 2 pro c. udział w ruchu. —
Około 6,5 tys. aut dziennie podlega wprowadzonej w centrum Londynu opłacie T-Charge – szacuje Transport for London. Wynosząca 10 funtów opłata obejmuje posiadaczy aut, które nie spełniają normy emisji spalin co najmniej Euro 4. W większości są to samochody produkowane do 2006 roku. Blisko 80 procent płacących T-Charge to posiadacze samochodów z silnikami Diesla. Opłata T-Charge obowiązuje w strefie objętej opłatą Congestion Charge od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00 – 18:00 z wyjątkiem Bank Holiday i okresu od Bożego Narodzenia do Sylwestra. Nie obejmie motocykli. Razem z opłatą Congestion Charge posidacze najstarszych aut płacą nawet 21,50 funta za dzień jazdy po centrum. Dzienne wpływy z T-Charge wynoszą około 65 tys. funtów. Pieniądze mają być przeznaczone na działania z zakresu ochrony środowiska. Analiza Transport for London pokazuje, że liczba samochodów ponad dziesięcioletnich, wjeżdżających do centrum, spadła jeszcze przed wprowadzeniem nowego podatku. Od lutego o jedną trzecią. —
Nº 711
711-MAKIETA 1 01-27.indd 27
| Cooltura | 27
30/10/2017 16:13:10
Cool Time Przygotował Marcin Urban
Regent Street Motor Show
Na długości 1 mili zostanie zaprezentowanych ponad 100 samochodów – od najstarszych, przez zabytkowe pojazdy wyścigowe, po najnowsze, elektryczne. W pokazie wezmą udział m.in. uczestniczy rajdu zabytkowych pojazdów „Bonhams London to Brighton veteran car run”. Organizatorzy przygotowali też konkursy i rozrywkę dla całych rodzin. W ubiegłym roku imprezę odwiedziło ponad 400 tys. osób.
05.11. Regent Street, Londyn. Stacja: Oxford Circus, Piccadilly Circus. Otwarte: 10:00 – 16:00. Wstęp wolny regentstreetmotorshow.com
28
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 28
30/10/2017 16:02:43
Bear hug © Ashleigh Scully - Wildlife Photographer of the Year In the grip of the gulls © Ekaterina Bee - Wildlife Photographer of the Year
» wystawy > Wildlife Photographer of the Year 20.10.2017 – 28.05.2018. Natural History Museum, Cromwell Rd, Londyn SW7 5BD. Stacja: South Kensington. Otwarte: codziennie 10:00 – 17:50. Bilety: £14 www.nhm.ac.uk
Adolf Strakhov, “Emancipated Woman – Build Socialism!”, 1926r. © The David King Collection at Tate
> Red star over Russia 08.11.2017 – 18.02.2018. Tate Modern, Bankside, Londyn SE1 9TG. Stacja: Blackfriars, Southwark. Otwarte: pt. – sob. 10:00 – 22:00, niedz. – czw. 10:00 – 18:00. Bilety: £13.30 www.tate.org.uk Wystawa przygotowana z okazji 100. rocznicy Rewolucji Październikowej pokazuje burzliwą historię Rosji i Związku Radzieckiego od 1905 roku do śmierci Stalina w 1953 roku, widzianą oczami artystów z różnych dziedzin sztuki. Większość prezentowanych prac pochodzi z kolekcji fotografa i grafika Davida Kinga (1943–2016), który zaczął
Poruszający portret martwego nosorożca z odciętym rogiem wygrał doroczny konkurs dla fotografów przyrody Wildlife Photographer of the Year 2017, organizowany przez Muzeum Historii Naturalnej. Autor zdjęcia – fotoreporter Brent Stirton, wykonał je w rezerwacie w południowej Afryce, by pokazać tragiczną historię czarnych nosorożców, które masowo giną z rąk kłusowników. Zdjęcia od profesjonalnych fotografów i fotoamatorów nagradzano w 16 kategoriach. Do konkursu zgłoszono 50 tys. fotografii z 92 krajów. Na wystawie zobaczymy 100 najlepszych.
je kolekcjonować w latach 70., pracując dla magazynu „The Sunday Times”. Po jego śmierci kolekcję pozyskała galeria Tate. Tworzą ją propagandowe plakaty, zdjęcia i projekty, niektóre zakazane do publikacji przez cenzurę.
Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 29
| Cooltura | 29
30/10/2017 16:02:56
> Monochrome: Painting in Black and White 30.10.2017 – 18.02.2018. National Gallery, Trafalgar Square, Londyn WC2N 5DN. Stacja: Embankment, Charing Cross. Otwarte codziennie 10.00 – 18.00, w pt. do 21.00. Bilety: £14 www.nationalgallery.org.uk Wyjątkowa wystawa, na której można zobaczyć rzadko spotykane
czarno-białe obrazy. Zebrano tu ponad 50 prac namalowanych na płótnie, drewnie, szkle i ceramice. Ekspozycja pokazuje liczącą ponad 700 lat historię techniki malowania w odcieniach szarości. Wśród eksponatów są obrazy tak znanych twórców jak van Eyck, Dürer, Rembrandt i Ingres oraz współczesnych artystów, wśród których są Gerhard Richter, Chuck Close i Bridget Riley.
Anthony van Dyck, „Rinaldo and Armida”, 1634-5 © The National Gallery, London
Waterloo. Spektakle: patrz strona teatru. Bilety: od £15 www.nationaltheatre.org.uk
» teatr > Network Od 04.11. National Theatre, Upper Ground, Londyn SE1 9PX. Stacja:
Pierwsza teatralna wersja filmu „Network”, nagrodzonego w 1976 roku czterema Oscarami. Podobnie jak film, sztuka obnaża mechanizmy działania mediów, w których zysk i oglądalność usprawiedliwiają wszelkie matactwa i nieprawości. W roli głównej Bryan Cranston.
Fot. Brinkhoff & Mögenburg
30
> Dreamgirls Do 02.06.2018. Savoy Theatre, Strand, Londyn WC2R 0ET. Stacja: Temple. Spektakle: pon. – sob. 19:30, dodatkowo śr. i sob. 14:30. Bilety: od £15 Dreamgirlswestend.com W pierwszą rocznicę premiery, twórcy spektaklu „Dreamgirls” odświeżyli obsadę aktorską. Moya Angela dołączyła do Marishy Wallace i Karen Mav – aktorek, które dotąd
wcielały się w rolę głównej bohaterki Effie White. Spektakl „Dreamgirls” przenosi nas w czasy rewolucji muzycznej w Ameryce. Bohaterkami są członkinie wokalnego trio z Chicago, które przechodzą trudną lekcję funkcjonowania show biznesu. Przebojami musicalu są piosenki „And i am telling you i'm not going”, „I am changing”, „Listen” i „One night only”.
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 30
30/10/2017 16:03:10
> Pepa Ubera and Josefina Camus: Ellipsis Land 02-04.11. Sadler's Wells. 183 Rosebery Ave, Clerkenwell, Londyn EC1R 4TN. Stacja: Angel. Spektakle: 20:00. Bilety: £17 www.sadlerswells.com Dwie londyńskie tancerki-choreografki Pepa Ubera i Josefina Camus przedstawiają widowiskowy teatr tańca, będący połączeniem możliwości ludzkiego ciała oraz techniki video i dźwięku. Aktorki występowały w marcu tego roku w galerii Tate na BMW Tate Live Exhibition „Ten days six nights”.
» kino > A Bad Moms Christmas Od 03.11. Komedia, USA. Reż. Jon Lucas, Scott Moore, wyst. Mila Kunis, Kristen Bell, Kathryn Hahn, Cheryl Hines, Christine Baranski, Susan Sarandon, Jay Hernandez, Peter Gallagher, Justin Hartley
Sequel popularnej komedii z 2016 roku. Zbliżają się święta, czyli dla prawdziwych gospodyń domowych czas prawdziwej harówki przy garach i maratonów po sklepach. Wyzwolone bohaterki filmu mają jednak inne plany na ten czas.
> Murder On The Orient Express
Od 03.11. Kryminał, USA. Reż. Kenneth Branagh, wyst. Tom Bateman, Kenneth Branagh, Penélope Cruz, Willem Dafoe, Judi Dench, Johnny Depp, Derek Jacobi, Michelle Pfeiffer
Ekranizacja powieści kryminalnej autorstwa Agathy Christie, wyreżyserowana przez pięciokrotnie nominowanego do Oscara Kennetha Branagha. On sam gra także słynnego detektywa Herkulesa Poirot, rozwiązującego sprawę morderstwa, którego ofiarą w najsłynniejszym pociągu świata pada wpływowy amerykański biznesmen. Poirot musi wskazać mordercę, zanim ten zaatakuje ponownie. Trzynaścioro pasażerów zostaje uwięzionych w pułapce.
> De Plus Belle Od 03.11. Dramat, Belgia/Francja. Reż. Anne-Gaelle Daval, wyst. Florence Foresti, Mathieu Kassovitz, Nicole Garcia Po pokonaniu choroby, Lucie próbuje odbudować swoje życie. Pomoże jej w tym spotkanie Dalilii, tancerki, która zainspiruje ją do stania się kobietą, jaką zawsze chciała być. Poznaje też czarującego, ale aroganckiego Clovisa.
Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 31
| Cooltura | 31
30/10/2017 16:03:23
> The Son of Bigfoot 03.11. Animowany, Belgia/Francja. Reż. Ben Stassen, wyst. Cinda Adams, Bob Barlen, Cal Brunker Adam jest zwyczajnym, trochę nieśmiałym nastolatkiem. Pewnego dnia wyrusza na wyprawę w poszukiwaniu dawno zaginionego taty. Nie spodziewa się, że już wkrótce odkryje pewien włochaty rodzinny sekret. Otóż jego tata jest potomkiem legendarnego Yeti i od lat mieszka w puszczy. Chłopak, podobnie jak jego tata, posiada szczególne supermoce. Wkrótce będzie musiał ich użyć, by obronić siebie i ojca przed tropicielami, którzy, na zlecenie pewnej firmy futrzarskiej, od lat szukają Yeti. Szykuje się wieeeelka przygoda!
> Klub Orła Białego 4, 11 i 18.11. Disco na Balham Godz. 21:00 – 02:00. Wstęp: £10 (do godz. 00:00), £5 – panie do godz. 22:00 25.11. Andrzejki w Klubie Orla Białego. Godz. 21:00 – 02:00. Wstęp: £25/os. (w cenie biletu kolacja w formie szwedzkiego bufetu) Zagrają DJ Marcin & Dj Michał
32
» imprezy plenerowe > Pokazy sztucznych ogni z okazji Bonfire Night BISHOPS PARK (Hammersmith & Fulham) – 3 i 4 listopada, bilety: £8 RAVENSCOURT PARK (Hammersmith & Fulham) – 3 i 4 listopada, bilety: £8 DUKES MEADOW (Chiswick) – 4 listopada
RICHMOND ATHLETICS GROUND (Richmond) – 5 listopada, bilety: £8 ALEXANDRA PALACE (Haringey) – 3 i 4 listopada, bilety: £11 CRYSTAL PALACE (Bromley) – 5 listopada, bilety: £8.50 LAMBETH – 4 listopada, bilety £3.50-£50 SOUTHWARK PARK
(Southwark) – 5 listopada, bezpłatny dla mieszkańców WIMBLEDON PARK (Wimbledon) – 4 listopada, bilety: £8/£6/£25 BECKENHAM (Croydon) – 4 listopada, bilety: £5-£10 MORDEN PARK (Moren) – 5 listopada, bilety: £8/£6/£25
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 32
30/10/2017 16:03:35
Nยบ 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 33
| Cooltura | 33
30/10/2017 16:03:44
» koncerty > James Blunt
> Rising Jazz
23.11. Godz. 19:00. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline St, Hammersmith, Londyn W6 9QH. Stacja: Hammersmith. Bilety: £43.60
04.11. Godz. 20:30. Jazz Cafe POSK, Polski Ośrodek Społeczno – Kulturalny, 238-246 King St, Londyn W6 0RF. Stacja: Ravenscourt Park. Bilety: £9
> Deep Purple 23.11. Godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £49.50
Koncert z udziałem wschodzących gwiazd jazzu. Wystąpią: wokalistka Weronika Bielecka, studentka London College of Music, skrzypaczka i wokalistka Agata Kubiak w duecie z Samem Jamesem oraz łotewska pianistka Alina Bistricka.
> Jamiroquai 03-06.12. Godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £39.50
> Alison Moyet
> Queen + Adam Lambert
14-15.11. Godz. 19:30. London Palladium, 8 Argyll St, Soho, Londyn W1F 7TE. Stacja: Oxford Circus. Bilety: od £29
12.12. Godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £49.50
> Bananarama 19-20.11. i 09.12. Godz. 19:00. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline St, Hammersmith, Londyn W6 9QH. Stacja: Hammersmith. Bilety: £46
> Chris Rea
26.11. Godz. 19:00. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline St, Hammersmith, Londyn W6 9QH. Stacja: Hammersmith. Bilety: £52
> Mariah Carey Fot. Ian Gavan/Getty Images
> Depeche Mode 22.11. Godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £58.75
11.12. Godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £53.75
Fot. Getty Images
34
| Cooltura | Nº 711
Fot. Nicholas Hunt /Getty Images for imPRint
711-MAKIETA 2 28-53.indd 34
30/10/2017 16:03:53
> Jamiroquai
03-06.12. Godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £39.50
711-MAKIETA 2 28-53.indd 35
Fot. Gareth Cattermole/Getty Images
> Erasure 23-24.02.2018. Godz. 19:00. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline St, Hammersmith, Londyn W6 9QH. Stacja: Hammersmith. Bilety: £52
> Paloma Faith
14.03. Godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £42.75
Fot. Matthew Stockman/Getty Images for WTA
30/10/2017 16:04:02
teatr Marcin Urban Zdjęcia: fairyworldphotography.co.uk
Dzicy w Londynie
>
Przy pełnej widowni odbyła się w londyńskim teatrze The Logan Hall europejska premiera spektaklu „Przygody z ogrodnikiem”. W rolach głównych wystąpili Anna Mucha, Edyta Herbuś, Katarzyna Ankudowicz, Michał Sitarski, Artur Krajewski i Bogdan Kalus. Spektakl opowiada o małżeństwie państwa Dzikich, którzy po latach pracy w teatrze, decydują się porzucić ambicje i mizerne życie aktorów teatru objazdowego. Dzicy zostają ekspertami od samodoskonalenia osobowości, jeżdżą po świecie ze szkoleniami motywacyjnymi. Kiedy znajdują się na szczycie kariery, ich małżeństwo zaczyna się rozpadać. Jaki udział ma w tym ogrodnik państwa Dzikich? „Cooltura” była patronem medialnym wydarzenia. Promotor spektaklu – City Heroes Club – już 17 lutego zaprasza na kolejne polskie przedstawienie pt. „Klatka dla ptaków”. —
36
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 36
30/10/2017 16:04:22
Nยบ 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 37
| Cooltura | 37
30/10/2017 16:04:30
Miejsce na weekend
Dzika przyroda w środku miasta
>
Walthamstow Wetland, 2 Forest Rd, Londyn N17 9NH. Stacja: Blackhorse Road. Otwarte codziennie 9:30 – 16:00 (październik – marzec), 9:30 – 17:00 (kwiecień – wrzesień). Wstęp wolny. W Walthamstow we wschodnim Londynie otwarto miejski rezerwat przyrody. To największa tego typu miejska oaza zieleni w Europie. Teren ma powierzchnię 200 ha. To głównie stawy, łąki i las, ale jest też kawiarnia, taras widokowy i sale do zajęć edukacyjnych. Schronienie znalazło tam wiele rzadkich gatunków ptaków, a także owady i płazy. W rezerwacie w Walthamstow można pospacerować i odpocząć od miejskiego zgiełku. Odbywają się tam także zajęcia z edukacji ekologicznej dla dzieci. Wejście do rezerwatu znajduje się 10 minut marszu od stacji metra Blackhorse Road na linii Victoria. — Więcej informacji o Walthamstow na walthamstowwetlands.com
38
Znasz ciekawe miejsce na weekend w swojej okolicy?
»
Poleć je innym! Zrób zdjęcie i opisz krótko na profilu
„Cooltury” na Facebooku lub wyślij mailem na adres: redakcja@cooltura.co.uk
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 38
30/10/2017 16:04:40
Nยบ 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 39
| Cooltura | 39
30/10/2017 16:04:49
Miejsce na weekend
Fot. Valery Egorov/Shutterstock
Poleca Kordian Klaczyński
Rochester
>
Rochester to miasto w hrabstwie Kent, około 45 km od Londynu, z którego dojedziemy pociągiem w niecałą godzinę ze stacji St. Pancras International. Przez wiele lat mieszkał tutaj pisarz Charles Dickens, stąd można tu znaleźć wiele pamiątek z nim związanych. Tutejsza starówka ma niepowtarzalny klimat. Po jej kameralnych uliczkach spacerować można godzinami. Wiele zabytków pochodzi z czasów, kiedy Wielka Brytania dopiero co została podbita. Zobaczymy między innymi ruiny zamku, pochodzące z 1066 roku, z którego rozpościera się robiący wrażenie widok na rzekę i odległe wzgórza. Jest też Katedra Rochester – druga, po katedrze Canterbury, najstarsza w Anglii. Jest też wiele atrakcji dla miłośników pubów. Wiele z tych miejsc pamięta naprawdę zamierzchłe czasy, dzięki czemu przy szklance piwa można w nich na nowo poczuć choćby klimat średniowiecza. —
Znasz ciekawe miejsce na weekend w swojej okolicy?
»
Poleć je innym! Zrób zdjęcie i opisz krótko na profilu
„Cooltury” na Facebooku lub wyślij mailem na adres: redakcja@cooltura.co.uk
Fot. Padmayogini/Shutterstock
40
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 40
30/10/2017 16:05:07
kultura
>
Jaki był Robert Gawliński zanim powstały Wilki? Za czasów Gniewu na przykład. Nieśmiały, bardzo skromny, jeżeli chodzi o oczekiwania wobec siebie, jak i muzyki, którą wtedy graliśmy. Gniew to był amatorski zespół, który sprawiał nam frajdę. Graliśmy od punk rocka do hard rocka, czyli rozpiętość była ogromna. Bardzo dobrze wspominam ten czas. To była podstawówka muzyczna. A co jest ci najbliższe z czasu debiutanckiego krążka Wilków? „Son of the blue sky”. Bez tej piosenki nie byłoby Wilków. Dzięki niej wszyscy w zespole zostali zawodowymi muzykami.
711-MAKIETA 2 28-53.indd 41
Son of the Blue Sky. Bez tej piosenki nie byłoby Wilków Z wokalistą i liderem zespołu rozmawiała Joanna Figlak-Włoka z Polskiego Radia Londyn.
Baśka miała fajny biust, a Monika była OK. Co na to twoja żona? Sytuacja w ogóle była tego typu, że Moniki nie było w oryginale. Nagrywałem to u Jasia Kidawy w studio i Jasiek mówi: „Ty, no wszystko OK, ale gdzie jest Monika? To już bądź konsekwentny i uwiarygodnij te wszystkie Twoje wyznania”. I dopisałem Monikę. A że była OK, to znaczy dobrze, prawda? Monika była w porządku. To takie rockandrollowe określenie, które wiele znaczy. Sama piosenka jest pastiszem, trochę Stonesów, trochę Billy'ego Joela, trochę jakiś takich różnego rodzaju wyliczanek. Tak samo jak refren, który nawiązuje do słynnego powiedzonka Balzaca, że są trzy rzeczy najpiękniejsze na ziemi: Arab w galopie, fregata pod pełnymi żaglami i naga kobieta.
30/10/2017 16:05:26
Monika była OK, bo wszystko to też akceptowała? (śmiech) Akurat jeśli chodzi o Monikę, to trudniej jej było zaakceptować tekst do „Nie stało się nic”. Kiedy wymyślałem słowa do „Baśki”, Monika robiła akurat kolację, ja chodziłem wokół stołu, podjadając ser i popijając go winem, a Monika w międzyczasie zapisywała go. To była pełna współpraca. „Baśka” przyniósła ci niezłe kokosy! Dzięki „Baśce” kupiłem ładny dom w Warszawie. Muza, manager, żona – Monika. Jak to jest żyć w ten sposób? Jest jak w każdym małżeństwie. W tym roku obchodziliśmy 30-lecie. Zdarzają się lepsze i gorsze dni. Lepsze lata i gorsze. Jak dotąd nie było kryzysu. Jesteśmy przyjaciółmi, chyba najbliższymi sobie. Mamy dwóch zdrowych, cudownych synów, którzy mieszkają jeszcze z nami. To jest chyba trochę model włoskiej rodziny. Bardzo nam to odpowiada i właściwie czekam na wnuki. Jesteście gotowi? Nie wiem, czy Monika jest. Chyba raczej mniej, ale ja tak. Chciałbym też, żeby wreszcie w rodzinie była dziewczyna. Synowie idą w twoje ślady, angażując się w muzykę. Chyba byłem bardziej zaangażowany niż oni. Nigdzie im się nie spieszy, jak widzę. Benjamin przerwał
42
studia na trzecim roku, więc jemu może bardziej. Emanuel w tym roku właśnie obronił pracę. I chyba właśnie w tej chwili zabiorą się porządnie za zespół. Bo grają razem: Emanuel na basie, Benjamin na gitarze. Mam nadzieję, że jak następnym razem odwiedzimy Londyn, to przyjedziemy już z supportem gotowym do walki. Wiem, że oboje z Moniką kochacie
Grecję. Gdzie lubicie jeszcze podróżować? Tam, gdzie nas nie było (śmiech). W Grecji spędzamy czas zawsze w tym samym miejscu. To Mani. A co myślisz o Londynie? Podoba mi się. Bywaliśmy w Anglii również w mniejszych miejscowościach, np. w Peterborough czy w Leicester. Miłe koncerty, fajne przy-
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 42
30/10/2017 16:05:34
Bywaliśmy w Anglii (...) Miłe koncerty, fajne przyjęcie, bardzo serdeczni ludzie. I momentami, powiedziałbym, wyższa kultura, taka ogólna
wypije wódeczkę z przyjaciółmi, tyle że przy okazji „obrobi” du** sąsiadom. Tutaj jest tak, że oni się fajnie integrują i to mi się bardzo u nich podoba. No i też fakt, że wszyscy kochają muzykę. Dla mnie to strasznie istotny element. Dla kogoś, kto nie jest związany z muzyką, pewnie nie. Co Wilki mają w planach? W tym roku wydajemy płytę i DVD z koncertu z Woodstocku. W przyszłym roku z kolei wyjdzie płyta z największymi przebojami, ale i z nowym singlem, który właśnie kończę. W międzyczasie bardzo chciałbym nagrać płytę solową, ale z synami. Chciałbym z nimi pojechać w trasę koncertową. A jakie byłoby życzenie do Złotej Rybki? Bardzo bym chiał, żeby moi chłopcy odnieśli muzyczny sukces, chociaż ogólnopolski. —
Wilki zagrają w Londynie 18 listopada podczas Morliny PRL Live Music. Bilety do kupienia na stronie jęcie, bardzo serdeczni ludzie. I momentami, powiedziałbym, wyższa kultura, taka ogólna. Może Anglicy są dziwakami, ale też mają wiele fajnych cech. W Mani wielu Brytyjczyków kupuje domy, więc mamy z nimi bezpośredni kontakt. I powiem ci szczerze: to są wspaniali ludzie. Pomagają tutaj zwierzętom, organizjują na ten cel zbiórki. Piją piwo, grają na gitarach, śpiewają. My jesteśmy jak dzikusy w porównaniu z nimi, ale w takim może nawet pozytywnym znaczeniu. Raczej każdy sobie w domu
www.PrlLiveMusic.co.uk
Pe łna we rsj a wy wia du na po rta lu co olt ura 24 .co .uk
Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 43
| Cooltura | 43
30/10/2017 16:05:45
OBLICZA EMIGRACJI
> oblicza emigracji
Nie warto angażować się w rzeczy, które nie dają satysfakcji
Oddajemy w Wasze ręce kolejny odcinek cyklu o Polakach, zamieszkałych w Wielkiej Brytanii. Ludziach, którzy nie tylko nie przestraszyli się emigracji, ale którym stworzyła ona nowe możliwości, które z sukcesem wykorzystali. Czym jest dla nich ów sukces, jak do niego doszli i ile ich to kosztowało? Tym razem swoim doświadczeniem dzieli się Jan Przybyłowicz, Rozmawiał z nim Dariusz A. Zeller.
Jestem w połowie studiów medycznych w Londynie i znaczą część dnia spędzam w szpitalu. Poza tym pracuję jako konsultant edukacyjny i korepetytor. Skupiam się na pomocy w aplikowaniu na studia w Wielkiej Brytanii. Organizacją konferencji Poland 2.0 Summit zajmuję się od niecałych dwóch lat. Wcześniej byłem odpowiedzialny za program wydarzenia, a w tym roku pełnię rolę lidera całego projektu.
Kiedy przyjechałeś do UK?
A co to za projekt?
W październiku 2015 roku, na studia.
Poland 2.0 jest coroczną konferencją, skupiającą się na wdrażaniu innowacji i zmianach na rynku pracy. Tegoroczna edycja koncentruje się na przyszłości czterech głównych obszarów: ochrony zdrowia, finansów, środowiska i rozrywki. Naszym celem jest ukazanie liderów, dokonujących przełomów w swoich branżach oraz interdyscyplinarna debata o tym, jak nadawać kształt przyszłości już dzisiaj. Wśród potwier-
Czym się w Polsce zajmowałeś wcześniej? Chodziłem do szkoły podstawowej i średniej. Co prawda, byłem przewodniczącym samorządu, ale myślę, że nie ma to tutaj większego znaczenia (śmiech).
A teraz czym się zajmujesz? 44
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 44
30/10/2017 16:05:54
dzonych prelegentów znajdują się dyrektorzy takich firm jak the Boston Consulting Group, Asseco, Polpharma czy Tauron. Przemawiać będzie także prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie, wiceminister energii i profesor z Uniwersytetu Cambridge. Będą też Polacy, o których zrobiło się bardzo głośno niedawno, czyli Damian Patecki, przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL oraz Jacek Pilarski, zdobywca Oscara 2017 za efekty specjalne do filmu „Księga Dżungli”. Jednym zdaniem, każdy znajdzie coś dla siebie. Zapraszam na stronę https://poland20. com, tam można znaleźć wszystkie informacje, a samo spotkanie odbędzie się 18 listopada w Imperial College London, który znajduje się w czołówce najlepszych uczelni na świecie w dziedzinie medycyny, technologii i inżynierii.
Z jakimi problemami wiąże się twoja działalność? Jest mi czasem bardzo trudno pogodzić ze sobą wszystkie obowiązki.
Co z kolei najbardziej motywuje cię do działania? Satysfakcja z ukończonych projektów, możliwość obserwacji owoców swojej pracy. Uwielbiam nowe wyzwania i zastrzyk adrenaliny, kiedy rzucam się w nieznane.
Jednak to m.in. dzieki tobie Poland 2.0 Summit jest marką coraz bardziej rozpoznawalną... W Wielkiej Brytanii odbywa się stosunkowo wiele
konferencji kierowanych do Polaków. Muszę jednak z dumą stwierdzić, że Poland 2.0 Summit jest w tym momencie największą studencką konferencją technologiczną, którą dodatkowo wyróżnia jej interdyscyplinarność.
Jak radzisz sobie z przeciwnościami? Zamiast panikować, staram się zawsze rozłożyć problem na części pierwsze i potraktować go jak zwykłe zadanie do wykonania. Aby utrzymać dobre samopoczucie niezależnie od sytuacji, w której się znajduję, dużo czasu inwestuję w sport i pielęgnowanie przyjaźni.
Jaka jest twoja recepta na to, by być skutecznym w swoich działaniach? To dość oklepane, ale nie można bać się porażek. To z nich najwięcej się uczymy i są nieodłączną częścią każdego sukcesu. Osobiście, staram się też identyfikować elementy konieczne do osiągnięcia każdego
celu i na ich podstawie tworzę sobie w głowie plan działania. Generalnie dużo czasu spędzam na rozmyślaniach, czasem chyba aż za dużo.
Uważasz, iż osiągnąłeś już sukces zawodowy? Zdecydowanie jestem dopiero na początku tej drogi. Sukces zawodowy to dla mnie bycie mistrzem w swoim fachu oraz radość z jego wykonywania.
Jakie cele stawiasz przed sobą na przyszłość? Jest ich naprawdę wiele, staram się rozwijać w każdej dziedzinie życia. Przykładowo, od pięciu lat wraz z przyjaciółmi z Warszawy rozwijam teatr improwizacji BCA Flash. Kochamy improwizację, bo to ogromna dawka śmiechu i zestaw przydatnych umiejętności w życiu codziennym. Po niemal stu występach w Polsce, głównym celem stał się dla nas występ teatralny poza granicami kraju. Dlatego zdecydowaliśmy się zaryzykować i po raz pierwszy zagramy w Londynie! Serdecznie zapraszam czytelników na nasz zagraniczny debiut, który odbędzie się w niedzielę 19 listopada o godzinie 16.00 w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym.
Dziękuję w imieniu czytelników „Cooltury”. Twoje słowo na dziś? Nie warto angażować się w rzeczy, które nie dają satysfakcji. Szybko się znudzą i nigdzie nas nie doprowadzą! —
Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 45
| Cooltura | 45
30/10/2017 16:06:03
EDUKACJA Stronę redaguje Dariusz A. Zeller
Polska Szkoła im. Adama Mickiewicza w Enfield W Polskiej Szkole w Enfield pracują ludzie, którzy wierzą, że warto to robić dla naszych dzieci w tej nieco zapomnianej części Londynu – mówi dyrektor placówki, Grażyna Mączkowska.
>
Gdy szkoła zaczynała swoją działalność, nie bardzo wiedzieliśmy, jak to wszystko zrobić, ale pomoc seniorów, którzy sami założyli podobną szkołę dla własnych dzieci w latach 1960-75 oraz parafię św. Krzyża w Waltham Cross, wiele uprościła i związała
46
nas na stałe. Do dziś to właśnie w kościele odbywają się akademie i jasełka, jako podziękowanie dla generacji powojennej, która po wejściu do UE przyjęła nas tu z otwartymi ramionami. Liczyli, że będziemy kontynuowali ich dzieło. Byliśmy wdzięczni – zbudowali to wszystko od 1947 r. i chcieli się z nami tym dzielić. W naszej szkole zawsze się dużo działo. Realizowaliśmy wiele projektów, ucząc się i bawiąc: projekt dla Award 4 All pt. „What’s in your head”, zrealizowany przy pomocy Enfield Voluntary Action, był dla nas okazją do współ-
pracy z turecką szkołą, Młodzieżowym Somalijskim Klubem Futbolowym oraz jamajskim teatrem. Chcieliśmy wszyscy zaprotestować przeciwko przemocy i śmierci 6 młodych ludzi w Edmonton. Postanowiliśmy poznać nasze kultury i tradycje, aby tolerancja wyparła przemoc. W 2009 roku wzięliśmy udział w prawie 2-letnim projekcie „Trzy generacje polskich emigrantów w Enfield”, sfinansowanym przez Heritage Lottery Fund i wartym £45,000. Działaliśmy zaledwie od 2 lat, ale wsparło nas wiele polskich organizacji – Polska Macierz Szkolna, Muzeum Polski Podziemnej, Muzeum Sikorskiego oraz Middlesex University. Wiedzieliśmy, że nie możemy nikogo zawieść. Wtedy to zrealizowaliśmy „learning pack” dla angielskich szkół pt. „Welcome to Poland”, przeprowadziliśmy 34 wywiady z przedstwicielami różnych pokoleń Polaków, zamieszkujących Enfield. Później został opracowany i opublikowany raport z tych wywiadów. W czasie tego projektu został również opracowany raport pt. „Wizerunek Polaków w brytyjskiej prasie – od czasu wojny do dnia dzisiejszego”. Wtedy też dzieci i rodzice zwiedzili RAF Museum, Muzeum Sikorskiego,
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 46
30/10/2017 16:06:11
a na koniec odbyła się w Forty Hall 6-tygodniowa wystawa „Mała Polska w Enfield”, gdzie przy wsparciu tamtejszego muzeum, lokalnego urzędu (ang. council) i naszych seniorów, pokazaliśmy eksponaty związane z historią życia tych 3 pokoleń Polaków. Później już staraliśmy się skupić na edukacji i rozwoju szkoły. Szkoła rozrosła się z 12 uczniów na początku do 420! Mamy 11 roczników i 26 klas. Nasi uczniowie bardzo dobrze zdają egzaminy GCSE i A- level. Dbamy o to, aby dzieci chciały do nas przychodzić. Tu uczą się języka, tradycji i kultury polskiej. Pracuje dla nas wolontaryjnie wiele osób, mamy prężny komitet rodzicielski i działają też trójki klasowe. 6 maja 2017 właśnie przy pomocy rodziców, nauczycieli, sponsorów, naszych uczniów i osób związanych od lat ze szkołą, zorganizowaliśmy jubileusz 10-lecia PSS Enfield. Była to przednia zabawa z mnóstwem atrakcji i pysznym jedzeniem. Wsparły nas lokalne polskie biznesy, Barclays Bank oraz radio Banita. Odwiedziła nas w tym dniu burmistrz Enfield i honorowa prezes Polskiej Macierzy Szkolnej A.Podhorodecka oraz inni zaproszeni goście. Co roku w czerwcu bierzemy udział w Dniu Dziecka Polskich Szkół w Laxton Hall. Lubimy ten dzień na łonie natury. Dzieci wraz z rodzicami bawią się, biorąc udział w różnych konkurencjach, np. zajęliśmy 2. miejsce w siatkowce, a nauczyciele zdobyli 1. miejsce w konkursie polskich szkół. We wrześniu rozpoczęliśmy nowy rok szkolny. Nasi nauczyciele
London Enfield – Polska Szkoła Sobotnia im. Adama Mickiewicza
»
Szkoła została zarejestrowana w Polskiej Macierzy Szkolnej
25.06.2006 roku. Pierwsze lekcje odbyły się natomiast 11.11.2006 roku. Jest kontynuacją szkoły parafii w Waltham Cross, działającej w siedzibie sióstr Nazaretanek w Enfield w latach 1960-1975. W chwili obecnej w szkole uczy się 420 dzieci w 26 klasach, począwszy od przedszkola młodszego (3-latki) do klasy A2 (druga część egzaminu A-level, 16-17 lat). Funkcjonuje także klasa języka polskiego jako drugiego. Po cotygodniowych zajęciach szkolnych działają kluby: plastyczny – Monika Nowicka; zajęcia muzycznorytmiczne – Aneta Staniec; szycie i projektowanie – Marzena Chojnacka, a tuż po feriach rusza klub gier planszowych – Grażyna Mirczuk. Zarząd szkoły tworzą: dyrektor
Grażyna Mączkowska, zastępca Aneta Staniec, senior teacher Jolanta Duraj, księgowość Agnieszka Ozdemir, Paweł Saller członek zarządu. Poza zarządem jest sekretarz Artur Zalewski.
zaproponowali zorganizowanie klubów zainteresowań. Za symbolicznego £1 dzieci biorą udział w zajęciach plastycznych, projektowania i szycia, rytmiki, chóru, kółka teatralnego. Jest również Homework Club, gdzie dziecko może uzyskać pomoc w odrobieniu lekcji w obu językach. Wszystko to poza godzinami lekcyjnymi. 30 września gościł w naszych skromnych prograch teatrzyk „Katarsis” z przedstawieniem dla dzieci „Domek z piernika”. Mimo lekkiego strachu przed złym wilkiem, uczniowie byli zachwyceni i poprosili o kolejne przedstawienie, może już nawet na Mikołajki. Planujemy również, aby ten teatr wystawił spektakl dla dorosłych. Nasza szkoła to żywy organizm. Każdy, kto się o nią otrze, zostawia część swego serca i przyczynia się do budowania czegoś dobrego. Wiele osób, które pracowały dla nas, realizuje teraz już inne rzeczy. Zawsze jednak chętnie wracają, aby nas wesprzeć w różnych projektach. Cieszę się, że tak jest, bo myślę, że nie tylko nasza szkoła, ale cała społeczność w Enfield ma ogromny potencjal i współpraca organizacji polskich, działających na tym terenie, może przynieść nam wszystkim wiele dobrego. —
Pracuje w niej 34 nauczycieli i 29 asystentów. Działa również bardzo prężny Komitet Rodzicielski, który powstał w ramach przygotowań do jubileuszu 10-lecia szkoły i nadal pomaga w organizacji i działaniu szkoły – imprezy, zabawy, kiermasz szkolny raz w miesiacu,
Polska Szkoła Sobotnia im. Adama Mickiewicza 3 Perry Gardens Edmonton, London N9 9UT, Tel. 079 8868 0162 sekretariat@polskaszkolaenfield.com
zaopatrzenie.
Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 47
| Cooltura | 47
30/10/2017 16:06:18
sport
Piłkarskie talenty na spotkaniu w ambasadzie
>
W sobotę, 28 października, w ambasadzie RP w Londynie odbyło się spotkanie polskich talentów piłkarskich z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Portugalii, Irlandii, Szwecji oraz Włoch. Spotkanie, któremu przewodniczył ambasador RP w Londynie Arkady Rzegocki, było kolejnym, jakie od trzech lat rokrocznie odbywają się w brytyjskiej stolicy. Wzięło w nim udział ponad 50 młodych piłkarek i piłkarzy w wieku od 9 do 17 lat. Gośćmi honorowymi spotkania byli: Bogdan Basałaj, zastępca dyrektora sportowego Polskiego Związku Piłki Nożnej, Marcin Dorna, dyrektor ds. reprezentacji, Nina Patalon, trenerka kadry U-17 kobiet, Wojciech Tomaszewski, trener kadry U-18 mężczyzn, Bartłomiej Zalewski, trener kadry U-17 mężczyzn, Przemysław Małecki, trener kadry U-16 mężczyzn oraz Maciej Borowski, trener bramkarzy U-17 mężczyzn. —
48
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 48
30/10/2017 16:06:30
Nยบ Nยบ 709 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 49
| Cooltura | 49
30/10/2017 16:06:39
AKTY WNY WEEKEND Zdjęcia Marcin Urban
Wyglądaj seksownie
>
Korzystajcie z jesiennej pogody i przenieście swój trening w teren. Czas płynie nieubłaganie. Do Sylwestra pozostało 8 tygodni. Jeśli macie jakiekolwiek zastrzeżenia do swojej sylwetki, a marzycie by powitać kolejny rok w dobrej formie, to najlepszy moment, by zacząć ćwiczyć. Trenuj i wyćwicz szczupłe, mocne nogi. Postaw na ćwiczenia modelujące pośladki. Wykonaj 4 proste ćwiczenia i ciesz się super figurą! —
PO ZY CJ A WY JŚ CIO WA : pr zy jm ij po zy cję klę ku po dp ar te go
Zanim przystąpicie do ćwiczeń zróbcie rozgrzewkę!
50
1.
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 50
30/10/2017 16:06:49
UGINANIE KOLANA Pozycja wyjściowa: Przyjmij pozycję klęku podpartego. Napnij lekko brzuch, ustaw dłonie pod barkami, a kolana pod biodrami (1).
Jak ćwiczyć: Wyciągnij lewą nogę w tył na przedłużeniu tułowia. Zadrzyj stopę. Mocno spinając tył lewego uda, ugnij kolano do kąta prostego (2). Stopa cały czas zadarta. Wyprostuj kolano (3).
Ile ćwiczyć: 30 sekund
Zoba cz więce j ćwicz eń i vide o na: coolt ura24 .co.uk
2.
Karolina Sobala Trenerka fitness. Absolwentka Akademii Pedagogicznej w Krakowie. Fitness od 11 lat jest jej pasją, która stała się zawodem. sobala.karolina@yahoo.com karolinkasobala
3. Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 51
| Cooltura | 51
30/10/2017 16:06:58
ROZRY WKA Sierżant do żołnierzy:
Richard do Alojza:
– Kto chce pojechać na wykopki ziemniaków
– Pieronie, Alojz, ale źle wyglądasz!
na polu siostry generała?
– Nie dziwota, jak człowiek musi przy
Zgłosiło się dwóch.
monterach harować od rana do wieczora.
– Dobra, pozostali pójdą piechotą.
– A długo to tam już robisz? – Po niedzieli mam zacząć.
Synek prosi tatusia, który jest sierżantem
w wojsku:
Dyrektor szkoły przechodzi korytarzem
– Tatusiu, zrób, żeby słoniki jeszcze pobiegały.
obok klasy, z której słychać straszny wrzask.
– Ależ synku, słoniki są bardzo zmęczone.
Wchodzi do klasy, łapie za rękę najgłośniej
– Ale ja cię proszę tatusiu.
wrzeszczącego, wyprasza go na korytarz
– Ale synku słoniki już ledwo żyją!
i stawia w kącie.
– Ale ja cię naprawdę mocno proszę. Już
Po chwili z klasy wychodzi kolejnych trzech
ostatni raz. Niech słoniki znowu zaczną
chłopców, którzy pytają:
biegać.
– Czy możemy już iść do domu?
– No dobra, ale ostatni raz... Kompania!!!
– A z jakiej racji?
Baczność!!! Maski włóż! Dodatkowe cztery
– No przecież skoro nasz nowy pan od
okrążenia!
geografii stoi w kącie, to chyba lekcji nie
będzie, prawda?
Jak się nazywa rozmowa rybaków? Pogawędka.
KORDIAN KLACZYŃSKI RADOSŁAW ZAPAŁOWSKI PIOTR GULBICKI Korekta i redagowanie tekstów
BEATA TOMCZYK
PIOTR DOBRONIAK Redaktor naczelny MARKETING I REKLAMA
marketing@cooltura.co.uk
szybciej szedł.
DYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY
JE SIĘ NIĄ.
trzecim razie nie wytrzymał i mówi: – Jeszcze raz mnie tym batem uderzysz, a cię
Mały Jasiu ma urodziny i wypatruje przez
zdzielę z kopyta.
okno gości.
Baca zdziwiony mówi: – Pierwszy raz słyszę
Nagle mówi do mamy:
jak koń mówi.
– Mamo. Wujek i ciocia idą!
A pies idący z boku:
– Nie mówi się wujek i ciocia, tylko
– Ja też!
wujostwo.
Na lekcji religii ksiądz kazał namalować
– Mamo kuzyn i kuzynka idą!
obrazek związany z wybraną kolędą.
– Jasiu nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko
Jasiu narysował jeża.
kuzynostwo.
Ksiądz pyta:
Patrzy dalej i zauważył babcię i dziadka,
– Do jakiej to kolędy?
i mówi do mamy: – Mamo, dziadostwo idzie!
– Jeżu malusieńki...
Syn wraca do swojej wsi z Londynu.
Co robi kucharz, gdy go atakują?
Ojciec na przywitanie mówi:
– Wzywa posiłki.
– O, dobrze żeś jest – idź wynieś łajno.
KRZYSZTOF CHOWANIEC kc@cooltura.co.uk, wew. 244 WICEDYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY
JOANNA ROŻEK joanna@cooltura.co.uk, wew. 246 EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA ewa@cooltura.co.uk wew. 245
Wygląda dalej.
EWA MROCZEK e.mroczek@cooltura.co.uk, wew. 250 MAŁGORZATA SAS m.sas@cooltura.co.uk, wew. 263 AGNIESZKA GĄSIEWSKA a.gasiewska@cooltura.co.uk, wew. 229 Magdalena RUF m.ruf@cooltura.co.uk, wew. 260 KSIĘGOWOŚĆ
RADOSŁAW STASZEWSKI , KLAUDIA SENYK DYSTRYBUCJA
A syn na to:
Spotyka się jeż i zając.
– Łot (what)?
Jeż spożywał posiłek.
A ojciec na to:
Na to zając się pyta: – Co jesz?
DARIUSZ A. ZELLER Zastępca redaktora naczelnego
Uderzył go raz, uderzył go drugi raz, koń przy
– Łot krowy i świni.
REDAKCJA
MARCIN URBAN Redaktor naczelny
Jedzie baca furmanką i bije konia batem, aby
Co ma łyżka wspólnego z jesienią?
Adres
Unit 8, Odeon Parade 480 London Road, Isleworth, TW7 4RL Tel: 020 8846 3615 www.cooltura24.co.uk, info@cooltura.co.uk
– Co zając?
MARLENA SIEJKA VEL DOMAŃSKA Tel: 020 88 46 3612 distribution@cooltura.co.uk WYDAWCA
Sara-Int Ltd. ISSN 1743-8489 Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowania tekstów. Publikowanie zamieszczonych tekstów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne z prawem.
Zdyszany Jasiu wbiega do klasy.
Cooltura is regulated by Impress: The Independent Monitor for the press CIC For complaints scheme see:
Pani pyta go:
IMPRESS, 16-18 New Bridge Street, London, EC4V 6AG
– Jasiu, co się stało? – Gonili mnie dwaj mężczyźni – Jesteś cały? – Tak, ale zabrali mi wypracowanie z polskiego.
52
ymi Jeśli chcesz podzielić się z nasz m iony ulub im swo i Czytelnikam s żartem – napisz do nas na adre .uk! redakcja@cooltura.co
T 020 3325 4288 E complaints@cooltura.co.uk W cooltura.co.uk
cooltura24uk
@cooltura24uk
@cooltura24uk
cooltura
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 52
30/10/2017 16:07:06
dodaj ogłoszenie na
cooltura24.co.uk
informacje wiadomości porady brexit sport film książka londyn wielka brytania świat
Nº 711
711-MAKIETA 2 28-53.indd 53
| Cooltura | 53
30/10/2017 16:07:14
54
| Cooltura | Nยบ 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 54
30/10/2017 16:13:47
Nยบ 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 55
| Cooltura | 55
30/10/2017 16:14:04
56
| Cooltura | Nยบ 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 56
30/10/2017 16:14:25
Nยบ 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 57
| Cooltura | 57
30/10/2017 16:14:38
58
| Cooltura | Nยบ 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 58
30/10/2017 16:14:47
Nยบ 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 59
| Cooltura | 59
30/10/2017 16:14:56
Kmgm _] Xc I? ] WU Y^ I9 \ k aY[U UhfU_Wm^bmW\ WYbUW 6, 6, b 6, 1PMTLB b 6, %BOJB b B EP %PTUBX
ED[OZJDI
SPCP
6, )PMBOEJB b 6, #FMHJB b 6, /JFNDZ b
Ű ½Øő͗°Ģþ Gþ
ʘʘʘ̵ɤǀȪƸǾ̵Ʊȵ̵ʀȓ ú²͗́͵˖˚͂͗˓˔˕͗˒˘͗˙˒͗˛˒ w5͗́͵˖˖͂͗˓˔˕͗˘˙˕͗˘˘͗˓˓
60
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 60
30/10/2017 16:15:04
Nยบ 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 61
| Cooltura | 61
30/10/2017 16:15:12
62
| Cooltura | Nยบ 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 62
30/10/2017 16:15:21
Nยบ 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 63
| Cooltura | 63
30/10/2017 16:15:34
experience Carer Looking for an experience English speaking Carer in St Johns wood NW8 tel 07785258499 Eli
Walthamstow pokoj do wynajecia, E17 8QJ, duża jedynka (podwójne łóżko, rozkładana kanapa) duża, dobrze wyposażona kuchnia. ogródek, living, polska tv, internet. 130/ tyg. wszystkie rachunki wliczone. tel. 07722329077
Wynajme pokoj jednoosobowy dla osoby pracujacej. Centrum Enfield Town (polnocno-wschodni Londyn). 07506463482.
holland park autos szuka lakiernika samochodowego. praca od poniedzialku do piatku od 9 do 18. wymagane doswiadczenie w zawodzie. rozmawiamy po polsku. 07877012034 / 02077277111
64
TECHNIK MOT POTRZEBNY Potrzebujemy technika Mot Tester Cum Motor z dużym doświadczeniem, od zaraz, napisz do nas na adres enquiries@hollandparkautos.co.uk. Praca dodatkowa. Poszukujemy osób chętnych do pracy przy sprzątaniu. Nieregularne godziny, w zależności od zleceń. Kontakt: cleaning@saraint. co.uk 02088463612 Architekt rejestrowany w Anglii wykonuje projekty: lofts, extensions. Usługi: Planning Applications and Building Control mob.: 07708696377 stasch@stasch.co.uk Architekt z uprawnieniami, wieloletnia praktyka w UK, extensions, loft conversions, listed buildings consent, kontakt: 07903034463; szymon. dylewski@gmail.com
Firma budowlana Sara-Int Ltd zatrudni pracowników ogólnobudowlanych oraz stolarza budowlanego. Wymagane doświadczenie w uk. Zainteresowane osoby proszę o kontakt pod numerem 07972022515 (Darek).
Anteny satelitarne. Montaż, fachowe ustawienie sygnału, akcesoria, Telewizja na kartę, nc+, polsat. 9 letnie doświadczenie Niskie ceny. Mariusz Domaradzki. 07523486296, mariuszcyfra@wp.pl
Polska Telewizja Londyn NC+ Zestawy na umowę i kartę Montaż anten Zapraszamy do punktu 49 Oldfields Circus UB54RR Northolt Sklep Northolt: 02082033162 Instalacje: 07779631401 www.polskatelewizja.co.uk
Serwis komputerowy Naprawa: laptop, tablet, konsola, telefon, Zmiana języka, wirusy, przegrzewanie się, wymiana ekranu/klawiatury, strony www, kamery CCTV, rok gwarancji. Laptop zastępczy dojazd do klienta tel. 07411123340
Satelitarna Telewizja Najszybsze i najlepsze rozwiązanie wszystkich twoich problemów. Ustawienia, montaż, polskie zestawy TNK Andrzej 07840650509 07423602647
H-Tech Serwis Komputerowy. Rozwiązywanie wszelkich problemów z Laptopami i PC. Odzyskiwanie Danych, Instalacje, Administracja, Zabezpieczanie Sieci. Dojazd do Klienta. Tel.: 07723012148, email: halskyt@yahoo.co.uk www. halskytech.co.uk
| Cooltura | Nº 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 64
30/10/2017 16:15:48
Fotograf Profesjonalne sesje fotograficzne: fotografia noworodkowa, dziecięca, rodzinna i okolicznościowa. Zapraszam na moja stronę www. fairyworldphotography. co.uk Super niskie ceny. Zapraszam 07736217120
Najtańsze przeprowadzki i przewozy lokalne (Londyn), międzymiastowe (cale UK) oraz Polska - AngliaPolska także przewozy wszelkich przesyłek (paczek, mebli, gabarytów, itp) Cotygodniowe wyjazdy do Polski. Sprawdź opinie fb: MarioRemTrans 07722560744 mario. remtrans@gmail.com Zapraszamy 24/7
Przeprowadzki , wywóz śmieci Londyn i cała Anglia, duży van z windą, profesjonalna obsługa. Przewóz na lotniska, 1 – 8 osób Piotr, 07749174695
Poszukujemy stolarza z doświadczeniem do produkcji okien i drzwi na Wembley HA0 Kontakt 07932606160 Andrzej.
Praca dla sprzedawcy branża budowlana (okna drzwi meble). Kontakt: 07958722342
Zam ieść ogło sze nie na coo ltur a24.co. uk
Jak zamieścić ogłoszenie? Ogłoszenie przez internet www.cooltura24.co.uk
PROMOCJA INTERNETOWA Zamieść ogloszenie Premium online na www.cooltura24.co.uk. Twoje ogloszenie pojawi sie na portalu cooltura24.co.uk, oraz zostanie wydrukowane w najbliższym wydaniu Cooltury*
1 tydzień ogłoszenia £10 + vat 2 tygodnie ogłoszenia £15 + vat 4 tygodnie ogłoszenia £25 + vat
* w tygodniku Cooltura zostanie wydrukowane maksymalnie
Ogłoszenie zamieszczone telefonicznie 020 8846 3614
£ 25
Ramka do 25 słów + vat za tydzień
do 25 słów danego ogłoszenia
Nº 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 65
| Cooltura | 65
30/10/2017 16:16:01
66
| Cooltura | Nยบ 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 66
30/10/2017 16:16:16
Nยบ 711
711-MAKIETA 3 54-68.indd 67
| Cooltura | 67
30/10/2017 16:16:25
711-MAKIETA 3 54-68.indd 68
30/10/2017 16:16:34