Błogosławieństwa Jezusa z Kazania na górze są wielką „kartą konstytucyjną” chrześcijaństwa: mówią o szczęś liwym już teraz, którym jest wzrastanie człowieka ku peł ni, oraz jeszcze nie, które będzie darem Boga. Czy mogą stanowić zakres i kierunek również dla misji wychowawczej?
Pier Giordano
Cabra
Autor tej książki jest o tym przekonany: wychowanie w świetle Błogosławieństw staje się pracą z ufnością, sianiem ze spokojem, wzrastaniem z optymizmem. Również dla tych, którzy deklarują się jako „świeccy”, Błogosławieństwa mogą okazać się „uczłowieczające”: wzmacniają głębię i rozwijają to, co ludzkie zarówno u wychowawcy, jak i w pokoleniach wychowywanych.
Pier Giordano Cabra jest znanym i cenionym włoskim kapłanem ze Zgromadzenia Świętej Rodziny z Nazaretu, specjalistą z dziedziny duchowości chrześcijańskiej, autorem licznych publikacji. W Polsce ukazały się następujące książki: Życie braterskie. Krótki przewodnik praktyczny; Krótka medytacja o ślubach; Lectio divina na każdy dzień roku, t. 17 (razem z Giorgio Zevini); Dziesięć ikon życia konsekrowanego.
czasSERCA dwumiesięcznik dla rodzin
www.wydawnictwo.net.pl
30,00 zł
wydawnictwo ksiêży sercanów
Błogosławieństwa
wychowawcy
Błogosławieństwa
wychowawcy
Pier Giordano Cabra
Błogosławieństw Błogosławieńst wa
wychowawcy
TYTUŁ ORYGINAŁU Le Beatitudini dell’educatore TŁUMACZENIE Z JĘZ. WŁOSKIEGO Krystyna Kozak KOREKTA Elżbieta Małasiewicz-Machula FOT. NA OKŁADCE pl.depositphotos.com DESIGN & DTP PROJEKT OKŁADKI Klemens Knap
© 2012 by Editrice Queriniana, Brescia via E. Ferri, 75-25123 Brescia (Italia/UE) © for the Polish edition by Wydawnictwo Księży Sercanów DEHON 2015
Wszystkie prawa zastrzeżone, łącznie z prawem reprodukcji części lub całości dzieła w jakiejkolwiek formie.
ISBN 978-83-7519-349-7 © 2015 Wydawnictwo Księży Sercanów DEHON ul. Saska 2, 30-715 Kraków tel./fax: 12 290 52 93, 12 290 52 98 e-mail: dehon@wydawnictwo.net.pl sprzedaz@wydawnictwo.net.pl www.wydawnictwo.net.pl Druk: EKODRUK, Kraków 2015
Wprowadzenie Odkąd Bóg zechciał stać się dzieckiem, wychowywanie dzieci i młodzieży jest przywilejem i błogosławieństwem!
W
obliczu Błogosławieństw takich, jakie zostały zaproponowane w Ewangeliach, odczuwamy zakłopotanie: dotykają one węzłowych punktów bycia chrześcijanami, idą pod prąd, a przecież są „nowym prawem”, jakie Jezus powierzył tym, którzy postanawiają pójść za Nim. W naszym byciu wychowawcami często wychodzimy od trudnej sytuacji, aby naszą ufność złożyć w Bogu i aby udzielić odpowiedzi inspirowanych Ewangelią, a zatem uczłowieczających dla nas oraz dla powierzanych nam dzieci i młodzieży. Sprzeczne pragnienia poruszają istotą ludzką na jej drodze do realizacji siebie. Jest w nas jakaś siła, którą trzeba ukierunkować i skanalizować, ażeby stała się konstruktywną energią. Wymaga to panowania nad sobą, wychowania samych siebie do przemieniania pragnienia w dobrą moc. W tej transformacji, w tym nawracaniu Błogosławieństwa mogą odgrywać dobroczynną rolę. Zostaliśmy nazwani „błogosławieni”, ponieważ mamy Boga po naszej stronie oraz Bóg jest i będzie naszą nagrodą: zwłaszcza wtedy, gdy zdołamy postępować tak, jak czynił Je-
Błogosławieństwa wychowawcy
zus, nauczyciel i wzór. Błogosławieństwa wskazują na Boży sposób życia, sposób, jaki zostaje nam „objawiony” dla naszego „uczłowieczenia”. Chcemy tu zaktualizować Kazanie na górze, czyli „Błogosławieństwa”, dla wychowawcy. A to oznacza postawienie sobie kilku pytań: Jak być wiernym naszemu byciu chrześcijaninem? Jak być pogodnym i cierpliwym w wychowywaniu? Jakie cele stawiać naszej działalności i jakiego sensu, jakiej gratyfikacji czy „szczęścia” w niej poszukiwać? Błogosławieństwa bowiem dotyczą nie tyle, i mimo wszystko, nie tylko tego „co robić”, ale „jak”; nie głównie programów, ale o wiele bardziej postaw wewnętrznych; nie tylko technik edukacyjnych, ale przede wszystkim serca. W przypadku tego, kto przyjmuje misję wychowawcy, a zwłaszcza wychowawcy w znaczeniu chrześcijańskim, chodzi o zastanowienie się nad perspektywami umysłowymi i duchowymi, nad prawdziwszymi i autentyczniejszymi kryteriami ukierunkowania, według których należy dokonywać wyboru w różnych sytuacjach. Aktualizujemy je również dla dzieci i młodzieży. Oznacza to kolejne pytania? Jak pomagać im wzrastać, pielęgnując postawy wewnętrzne typowe dla Błogosławieństw? Jak w świetle Błogosławieństw wydobyć z nich najlepsze energie, które wzmocnią ich „wewnętrzną istotę”, „nowego człowieka”, który z dnia na dzień się odnawia? Błogosławieństwa bowiem mogą być potężnym środkiem ludzkiego i ewangelicznego wzrastania, gdyż oferują ludziom otwarte horyzonty, które pozostawiają miejsce dla ideałów, planów, doświadczeń. I mogą dostarczyć sensu życia oraz prawdziwych perspektyw samorealizacji. Błogosławieństwa mówią o „już” (prawe sumienie, radość, pewność trwania w tym, co słuszne) i o „jeszcze nie” (szczę6
Wprowadzenie
ście, rekompensata, udane życie): o szczęśliwym już, ponieważ człowiek wie, że Bóg jest z nim, że Bóg jest po jego stronie, że to, co robi, ma wieczną wartość; jeszcze nie, ponieważ realizacja tego zostanie szeroko uznana na Boży sposób; już, które jest ludzkim wzrastaniem, wewnętrznym i obywatelskim, oraz jeszcze nie, które będzie darem Boga! Wraz z Błogosławieństwami w obecny świat wkracza promień świata przyszłego: rośnie nowy człowiek, stworzony na obraz i podobieństwo Boga. Rezultaty wychowania nie zawsze są natychmiastowe. Ich weryfikacja trwa długo. Jednak ludziom wierzącym Błogosławieństwa mówią: kto działa w ich duchu, ma zagwarantowany końcowy rezultat, gdyż sam Bóg obiecuje dopełnić dzieło w jego globalności. Bóg zobowiązuje się doprowadzić do końca to, czego brakuje naszej pracy. Od nas wymaga, abyśmy pracowali w postawie Błogosławieństw oprócz tego, że profesjonalnie, i abyśmy zachowali pogodę ducha, pewni, że nie tracimy czasu: Boża obietnica, Jego aprobata pewniejsza niż widzialne rezultaty, jest dla nas „już”. Zatem wychowanie staje się ufną pracą, spokojnym siewem, a to powinno być źródłem optymizmu. Błogosławieństwa mogą okazać się „humanizujące” również dla tych, którzy deklarują się jako „świeccy”: promują bowiem to, co ludzkiego jest zarówno w wychowawcy, jak i w pokoleniach wychowywanych; sprzyjają osobistemu wzrastaniu, wzmacniają głębię, dziś często zaniedbaną czy dewaluowaną na rzecz zewnętrznej strony człowieka. Mimo to solidny wymiar wewnętrzny jest zasadniczy dla odpowiedzialnego podchodzenia do życia. Dlatego duch Błogosławieństw wymaga odwagi, ale odpłaca przemianą ludzi. Przebywanie pośród dzieci i młodzieży wymaga więc mocnej formacji na płaszczyźnie osobistej, aby wytrwać we 7
Błogosławieństwa wychowawcy
frustracji, zmęczeniu, rozczarowaniach, nadmiernych oczekiwaniach. Zakłada dostosowanie konieczne w różnych sektorach, ale bez właściwej postawy wewnętrznej i zewnętrznej nasze wychowanie miałoby stępioną broń. Aby żyć duchem Błogosławieństw, potrzeba przynajmniej dwóch praktycznych postaw: spoglądania na Jezusa, prawdziwego „Błogosławionego”, czytając i rozważając Jego Ewangelię, oraz modlitwy do Ducha Świętego, Bożej energii, który przekazuje i „aktualizuje” na dziś ducha Błogosławieństw. W tym znaczeniu Błogosławieństwa można odczytywać jako przejaw Bożej paidéia, ludzkiego wyniesienia przez Boskiego Mistrza. W tym znaczeniu i w tym zakresie życzymy sobie i czytelniczkom oraz czytelnikom tych refleksji, aby odnaleźli w nich punkty wyjścia do swojego planowania oraz bodźce do swojego działania, przede wszystkim jednak zaufanie do siebie i pozytywne nastawienie w byciu prawdziwymi wychowawcami.
Karty tej książki są wynikiem współpracy z prof. Giannim Francesconim, który dostosował do publikacji serię moich rozważań, ubogacając je swoim doświadczeniem pedagogicznym oraz swoimi kompetencjami teologicznymi. Praca ta nie powstałaby bez jego nalegania i wkładu. Dziękuję również ojcu Giorgiowi Turriceniemu, który uzupełnił formularze do pogłębienia.
8
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie
B
łogosławieństwo, które dotyczy „ubogich w duchu”, jest kluczowym Błogosławieństwem, które wprowadza do wszystkich pozostałych. Można by je tak przetłumaczyć: Błogosławieni ci, którzy są ubodzy wobec Boga, gdyż On da im swoje królestwo. A jeśli chodzi o wychowawców: Błogosławieni wychowawcy ubodzy w rezultaty: puste ręce po tak dużej pracy zostaną napełnione przez Boga. Sytuacja ubóstwa wychowawcy, zwłaszcza dziś, jest oczywista: kiedy młodzież spija z telewizji przekaz osób, które głoszą swoje kruche idee, my boimy się, że nasze dzieci, nasi wychowankowie będą śmiać się z nas, z naszych rad, naszych „kazań”. Obawiamy się, że będą nas uważali za anachronicznych. Niewątpliwie różnica między pokoleniami staje się coraz to bardziej wymowna i wzrasta z typowym dla naszej kultury przyspieszeniem. Nie możemy też łudzić się, że można zatrzymać ich drogę, ponieważ młodzież postępuje w rytm jej bębnów. Dlatego trzeba stawić czoła problemowi ze wszystkich punktów widzenia, a przede wszystkim poka-
Do pogłębienia Błogosławieni ubodzy przed Bogiem, ponieważ im będzie dane królestwo Boże • Wspominając swoją historię: wobec czyich twarzy rodzi się w tobie poczucie wdzięczności? • Pomyśl o jakiejś sytuacji zakłopotania, z jaką spotkałeś się w swoim doświadczeniu wychowawcy, aby zweryfikować czy złożenie twojej ufności w Bogu i próba udzielenia odpowiedzi inspirowanych Ewangelią, określiły twoją interwencję, czy też okazały się przeszkodą, czy czymś więcej. • Czy wydaje ci się możliwe i rozsądne interpretowanie twojej historii jako owocu współpracy opatrznościowego działania Boga i kreatywnej gotowości człowieka? Czy masz wątpliwości w tym względzie? • Przemieniać swoje ubóstwa i porażki w odpowiedzialność wobec innych to priorytet wychowania. Spróbuj za pomocą metafory opisać swoje doświadczenie przemiany. • Co myślisz o maksymie: Codziennie wybierz jakiś uczynek, który ofiarujesz w darze. Czy będziesz szczęśliwszy od tego, kto go otrzyma? • Spokój i radość to zasadnicze warunki do wychowania, ale problemy i przeciwności często zagrażają ich obecności czy przynajmniej ich widzialności. Co byś powiedział przyjacielowi czy młodemu człowiekowi, aby go przekonać, że nie ma problemu czy przeciwności, które mogłyby pozbawić nas radości? • W celu pogłębienia czy kontynuacji refleksji nad zagadnieniem można obejrzeć film Święty Piotr (Włochy 2005) w reżyserii Giulio Base.
18
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni
T
o Błogosławieństwo można by tak przetłumaczyć: Błogosławieni ci, którzy są smutni: Bóg ich pocieszy. Ale też skierowane do wychowawców: Błogosławieni wychowawcy, którzy cierpią, ponieważ Pan nie jest kochany, ponieważ ich działanie zda się ponosić porażkę, ponieważ czują się bezużyteczni… w Nim i od Niego otrzymają oni pocieszenie. To Błogosławieństwo głęboko wiąże się z pierwszym i przypomina to, co wierzący już w czasach Jezusa słyszeli zapowiedziane przez proroka Izajasza: „Duch Pana Boga nade mną […] Posłał mnie, abym głosił dobrą nowinę ubogim […] abym pocieszał wszystkich zasmuconych, <bym rozweselał płaczących na Syjonie>” (Iz 61,1-3). Również sam Jezus doświadczał żalu, smutku z powodu naszej nędzy, o czym świadczą Ewangelie.
Tekst i znaczenia Możemy słusznie niepokoić się z powodu sytuacji, w jakiej znajduje się obecnie znaczna część dzieci i młodzieży, pokolenie dziś rozkojarzone i ulegające wpływom „złych
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię
B
łogosławieństwo cichości w świecie zdominowanym przez przemoc można by dziś tak przetłumaczyć: Błogosławieni ci, którzy nie są agresywni: Bóg da im ziemię obiecaną! Albo odniesione do wychowawców: Błogosławieni cisi, którzy niczego nie chcieli narzucać siłą czy podstępem, ponieważ sam Bóg obdarzy ich wspaniałymi rezultatami. Trzeba szybko powiedzieć, że cichość jest bardzo mało ceniona w naszym twardym, rywalizującym, karierowiczowskim społeczeństwie, ponieważ wydaje się mało funkcjonalna dla konkurencji, słabo nadająca się do walki w życiu. W naszym społeczeństwie narzuca się raczej darwinowska wizja, dla której cichość jest niebezpiecznym dla postępu hamulcem: ażeby zdobywać ziemię potrzeba wyższości siły. Są takie nurty myśli, które oskarżają chrześcijaństwo, że osłabiło człowieka właśnie ze względu na docenienie i głoszenie cichości, braku przemocy interpretowanej niesłusznie jako słabość i ustępliwość. Jednak prawdziwa cichość jest czym innym: jest męstwem skierowanym we właściwym kierunku. Ponadto autentyczna cichość zawsze przynosiła szlachetny, wzniosły styl życia,
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni
B
łogosławieństwo dla tych, którzy „łakną i pragną sprawiedliwości” można by dziś tak przełożyć: Błogosławieni ci, którzy gorąco pragną tego, czego Bóg chce: On wysłucha ich próśb. A w odniesieniu do wychowawców mogłoby tak zabrzmieć: Błogosławieni ci, którzy chcą wypełniać przede wszystkim wolę Bożą, nawet za cenę niezrozumienia, ponieważ Bóg wysłucha ich próśb. W Biblii „sprawiedliwość” jest zasadniczo „wolą Bożą”: sprawiedliwy to ten, kto wypełnia wolę Bożą; jest sprawiedliwy, gdyż łaknie i pragnie „Jego” sprawiedliwości i stara się „ze wszystkich swych sił” wypełniać Jego wolę. To też oznacza: życie „piękne i dobre”, życie szczęśliwe i „błogosławione” to nie życie udane po ludzku czy zrealizowane na podstawie własnych wyborów i działań, a tym bardziej to nie życie spełnione w samowystarczalności, lecz życie, które bardzo pragnie odkrywać i wypełniać wolę Bożą. Ci, którzy postępują zgodnie z wolą Bożą, będą nasyceni, czyli zrealizowani.
Do pogłębienia Błogosławieni ci, którzy gorąco pragną tego, czego Bóg chce: On wysłucha ich pragnień • Jakie działania uruchomiłeś ostatnio, aby poprawić swój profesjonalizm? • „Jeżeli jako wychowawcy nazywamy wychowanie niemożliwym, rzucamy w twarz młodzieży brak zainteresowania i brak miłości do niej, ale też nasze tchórzostwo i egoizm. Skoro mówimy, że wychowanie jest niemożliwe, to wycofujemy się na zaplecze i pozostawiamy młodzież, aby walczyła sama, bez broni, może nawet krytykując jej niewystarczające wyposażenie”. Czy masz konkretne powody, aby podtrzymywać przekonanie, że dziś wychowanie jest ciągle możliwe? • Jaki jest klimat środowiska, w jakim żyjesz czy pracujesz: żarliwe poszukiwanie nowych rozwiązań, kreatywność w odpowiadaniu na problemy, czy też gorączkowe tamowanie zagrożeń, jakie stopniowo się pojawiają? Czy potrafisz znaleźć powody takiej sytuacji? • „W takim klimacie kulturowym coraz ważniejsze staje się wspólne poszukiwanie i wzajemne zaufanie wśród wychowawców, dzięki czemu jednym z priorytetowych celów jest właśnie tworzenie wspólnoty wychowawczej, która pozwala na konfrontację w dialogu”. Czy już doświadczyłeś wspólnoty wychowawczej, która funkcjonuje? Odczuwasz potrzebę takiej? • Czy rozbudzenie potrzeby Absolutu zamieszkującej w każdym człowieku i odpowiedź na nią ty też możesz uważać za szczyt wychowania?
62
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią
B
łogosławieństwo „miłosierdzia” można by dziś przetłumaczyć następująco: Błogosławieni, który współczują innym: Bóg im okaże współczucie. A dla wychowawców i ich działalności: Błogosławieni ci, którymi powoduje współczucie, a nie pragnienie narzucania się, ponieważ Bóg okaże im współczucie. Należy tu przypomnieć, że błogosławiony znaczy „zadowolony, ponieważ jest miły Bogu”. Błogosławieństwo nazywa nas adresatami Bożej „życzliwości”. Upodobnia nas w tym do Jezusa, prawdziwego błogosławionego, który jest złączony z Bogiem, ukochanym Synem! A miłosierdzie przyjęte jako kryterium ludzkiego działania czyni nas „podobnymi” do Ojca, który okazuje miłosierdzie. Kiedy więc jestem miłosierny, wiem, że podobam się Bogu, mając słuszność, ponieważ Bóg jest ze mnie zadowolony, gdyż przypominam Jego Syna. Jest to Błogosławieństwo serca, Błogosławieństwo tego, kto, wie, że współbrzmi ze swoim Stwórcą.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą
B
łogosławieństwo, które dotyczy osób „czystego serca”, tak można przetłumaczyć: Błogosławieni ci, którzy są przejrzyści i uczciwi w swym sercu: zobaczą oni Boga. A w obrębie wychowania: Błogosławieni ci, którzy pośród wielu okazji angażują się w nieustanne oczyszczanie swego serca, ponieważ będą rozkoszować się i pozwolą innym rozkoszować się Bożymi sprawami. Kim są ci, których nazywa się ludźmi „czystego serca”? Dla Biblii czystego serca są ci, którzy są uczciwi w głębi siebie, w środku: nie hipokryci, pozornie czyści na zewnątrz, ale od wewnątrz zabrudzeni: to dlatego czyni się im zarzut „pobielanych grobowców”. Na górę Pana wstąpi „człowiek o rękach nieskalanych i o czystym sercu”, jak mówi Psalm 24: przejrzystość, nie obłuda; transparentność, szczerość, prawdomówność, nie dwuznaczność, ale zgodność wnętrza z tym, co na zewnątrz. Owa „czystość” serca przełożona na jeszcze dokładniejsze słowa oznacza życie w prostocie i szczerości, bez niejasności i bez kłamstwa: czyste i proste serce posiada ten, kto nie
Do pogłębienia Błogosławieni ci, którzy są przejrzyści i uczciwi w swym sercu: oni zobaczą Boga • Czy w kulturze, gdzie szeroką przestrzeń zajmują nauki humanistyczne, ma jeszcze sens mówienie o oczyszczaniu serca i realizowanie tego? • Czy władza, jaką sprawujesz, jest dominująca, legalistyczna, autorytarna, która sprzyja infantylnemu posłuszeństwu, czy też dodająca otuchy i wyzwalająca? Spróbuj zapytać innych, co o tym myślą. • „Przytępienie duchowe pochodzi z serca, które nie jest wolne, opanowane przez to, co negatywne. I przeciwnie, serce wolne i szlachetne, a wraz z nim otwarcie na prawdziwe potrzeby świata, pomaga wychowawcy i wychowankowi wyjść ze swojego małego egoistycznego i autoreferencyjnego świata”. Dlaczego, choć wszyscy uznają przytępienie duchowe, egoizm, autoreferencyjność za negatywne sposoby bycia, są one tak rozprzestrzenione? • Wychowanie pragnienia należy dziś do najpilniejszych zadań wychowawczych. A w tym zadaniu na uwagę zasługuje też wychowanie do pragnienia Boga, które czasami może przedstawiać się jako „tęsknota za Bogiem”. Przez poszukiwanie i konfrontację z innymi spróbuj uwzględnić własne przeżyte indywidualne (?) doświadczenia wychowania pragnienia i miłości.
90
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi
B
łogosławieństwo, które dotyczy „wprowadzających pokój”, można dziś przełożyć następującymi słowami: Błogosławieni ci, którzy bronią pokoju: Bóg przyjmie ich jako swoje dzieci. A w odniesieniu do wychowawców: Błogosławieni ci, którzy nie są agresywni i roznoszą pokój, ponieważ Bóg przyjmie ich jako dzieci. Żyjemy w agresywnym świecie. Jednak tym, co najbardziej niepokoi, jest gloryfikacja przemocy, programowo podawana przez mass media. Pomyślmy jedynie o wyniszczającym oddziaływaniu, przynajmniej na słabsze umysły, większości filmów telewizyjnych i animowanych, przeznaczonych dla dzieci i młodzieży. W taki sposób agresja staje się prawdziwą „nauczycielką”, może kształtować charakter pokoleń oraz rozpowszechnioną i przyjętą świadomość agresji. Wielu z łatwością myśli o zbrojeniu się, ażeby pokonać niepokój i lęk. Zaufanie do broni jako środka do stawiania czoła i rozwiązywania konfliktów oznacza jednak porzucenie możliwości formowania siebie i innych w świetle
Do pogłębienia Błogosławieni szerzący pokój: Bóg przyjmie ich jako swoje dzieci • Jaką postawę uważasz za najskuteczniejszą, ażeby pozostać w pokoju i mimo wszystko być zadowolonym z tego, kim jesteś, niezależnie od nadmiernych oczekiwań innych i osobistego niezadowolenia? • „Serce w pokoju ma ten, kto czuje się kochany przez Boga, akceptowany przez Niego, przebaczony, przytulony, oczekiwany. A to wszystko z czystej łaski, z czułością, która poprzedza wszelkie możliwe zasługi. Ale serce w pokoju ma też ten, kto czuje się kochany przez tego, który znajduje się obok niego, przez tego, kto się o niego troszczy!” Pokój serca jest darem pochodzącym z nieba, ale podtrzymuje go żywym dar, jaki krąży między tymi, którzy żyją na ziemi. Co dziś robisz, aby być budowniczym pokoju? • Spośród czterech filarów koniecznych do budowania pokoju na świecie: prawdy, wolności, sprawiedliwości i solidarności, jakie Paweł VI przedstawił w encyklice Pacem in terris, niektóre są dziś wyjątkowo zapomniane, a przynajmniej mniej poważane. Które to są? • Czy myśl Arystotelesa: „Powszechnym przekonaniem jest, że najwyższy stopień sprawiedliwości polega na realizacji przyjaźni” i dziś może mieć znaczenie czy wydaje ci się przezwyciężona? • Czy twoim zdaniem warto angażować czas i energię w realizowanie wspólnoty wychowawczej, która żyje po bratersku, przezwyciężając zawiść, zazdrość, małostkowość… przywileje i uprzywilejowane sytuacje? • Do kontynuowania refleksji można obejrzeć film In piedi, construttori di pace! (Włochy 2004) [Baczność, budowniczowie pokoju!], zrealizowany przez VIDEO MAKER. Pomysł, scenariusz i reżyseria: Alberto Pinato.
104
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie
D
ziś to Błogosławieństwo można by przetłumaczyć następująco: Błogosławieni ci, którzy są prześladowani dlatego, że wypełniali wolę Bożą: Bóg da im swoje królestwo. Albo w jeszcze wyraźniejszych słowach: Błogosławieni ci, którzy cierpią prześladowanie, aby żyć sprawiedliwie przed Bogiem, ponieważ sam Bóg będzie ich dziedzictwem. A dla wychowawców, przede wszystkim w odniesieniu do trudności ich zadania: Błogosławieni ci, którzy wytrwają w powierzonej im misji, kiedy są odrzucani i odpychani, ponieważ Bóg będzie po ich stronie. Błogosławieństwo mówi o „prześladowaniach” doznawanych z powodu umiłowania „sprawiedliwości”. I to w tym kontekście sprawiedliwość uważa się za „królewską” cnotę, właściwą tym, którzy sprawują „władzę”. Jednak sprawowanie prawdziwej władzy nie zawsze spotyka się z aplauzem i uznaniem, częściej z oporem, a nawet wrogością.
Błogosławieństwa wychowawcy
Władza bowiem, jeśli chce, aby powierzone jej pieczy osoby wzrastały, powinna kierować, prowadzić, czasami prostować, a także wymagać: tylko w ten sposób pomaga ludziom stać się osobami „sprawiedliwymi”. Prawdziwa władza w wychowaniu wychodzi zawsze od poszanowania władzy drugiego człowieka! Niełatwe to zadanie, które często niesie doświadczenie odrzucenia.
Tekst i znaczenia Wychowanie jest trudną i mało zrozumianą sztuką: praca wychowawcy oznacza niezrozumienie i przeciwności! Czasami można stać się kozłem ofiarnym kłopotów młodzieżowych („czegóż oni nauczają?”) albo być postrzeganym jako ktoś zacofany, niezdolny „dostosować się do czasu”. Dziś jest modne, zwłaszcza w krajach europejskich, przypisywanie chrześcijaństwu wszystkich win, jak gdyby było ono przyczyną europejskich nieszczęść. Zarzuca się mu, że jest czymś przestarzałym, a nawet niebezpiecznym, co trzeba zdecydowanie przezwyciężyć. Z niektórych stron pochodzi otwarta wrogość, politowanie, uprzedzenia: chrześcijanie mieliby być niebezpieczni, bronić etyki sprzecznej z realizacją indywidualnego szczęścia, ze spokojnym życiem zgodnie z naturą, uniemożliwiając je za pomocą represyjnych nakazów. Oznacza to różne formy walki z tymi, którzy określają siebie chrześcijanami; z tymi, którzy chcą przekazywać wartości chrześcijańskie również przyszłym pokoleniom i dlatego bronią chrześcijaństwa: mniej lub bardziej zdeklarowaną wrogość wobec instytucji, zwłaszcza kulturalnych i wychowawczych. Błogosławieństwo ewangeliczne przypomina nam: prześladowali Mnie i was będą prześladować! 106
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie…
W wychowaniu doświadczamy dziś zmienionego klimatu: nawet dzieci i młodzież już nie są przyzwyczajeni słyszeć „nie”, dlatego wymagających wychowawców odbierają jako osoby uciążliwe: natura człowieka dąży do tego, co wygodniejsze i łatwiejsze. Nic dziwnego! Dobrze jest się zastanowić, jeśli oskarżenia nas dotykają, ale nie odstępować od zadania wychowywania. Bardziej niż kiedykolwiek potrzeba być stanowczym na słusznych stanowiskach, nawet jeśli jest się niezrozumianym. Błogosławieństwa nie upoważniają do ustępstw w kwestii wartości, ale pobudzają do cnoty męstwa. Błogosławieństwa nie domagają się nawet rezygnacji z surowego wychowania, kiedy uznaje się je za konieczne, a czasami prowadzą nawet do gwałtownych batalii o pewne wartości i odnoszące się do nich decyzje, ale wzywają do łagodności, współczucia, działania na rzecz pokoju. W obliczu zaangażowania wychowawczego trzeba nie dać się złamać przez demagogię i potoczne slogany, narażając się nawet na niepopularność. Nie uginać się przed tym, co może szkodzić osobie wzrastającej, nawet jeśli dużo to kosztuje. Nie dać się zastraszyć kulturze młodzieżowej i powszechnej, ale sprzeciwiać się jej, kiedy coś nie gra. Nie zaniżać wymagań w poważnym i chrześcijańskim wychowaniu, nawet jeśli jest ono trudne. Błogosławieństwo „prześladowanych” może nam więc mówić o „oporze”: umieć rzucać wyzwanie odrzuceniu przez dzieci i młodzież. Cnotą ludzi dojrzałych jest cierpliwość, która wobec sprzeciwu nie zamienia się w agresję, ale potrafi mężnie stawić jej czoła. Oznacza to również bycie przy nich w chwilach kryzysu ze świadomością, że kryzys nie jest winą. Bezwarunkowe przyjęcie nie może jednak zamienić się w brak zmysłu krytycznego, a czasami surowość: człowiek dorosły powinien takim pozostać i nie ukrywać 107
Do pogłębienia Błogosławieni ci, którzy cierpią prześladowania, aby prowadzić prawe życie przed Bogiem, ponieważ Bóg sam będzie ich dziedzictwem • „Odpowiedzialny wychowawca musi mówić również o obowiązkach i często iść pod prąd: taki jest prawdziwy odważny nonkonformizm. A to wymaga posiadania «mocnych» argumentów i upartej odwagi, aby mówić nie to, co się podoba, ale to co zbawia”. Czy pamiętasz doświadczenia, które widziały cię w takich szatach odpowiedzialnego i odważnego wychowawcy… który mówi o sprawach, które zbawiają? Jak reagowałeś? • Czy doświadczyłeś sytuacji, w których bardziej niż być prorokiem czy przeznaczonym na męczeństwo, okazałeś się nieodpowiednim i nie stanąłeś na wysokości zadania? Czy sprzeciw i bunt zastały cię gotowym do nawrócenia, czy też tylko urażonym i niezrozumiałym? • Czy wierzysz w wartość uczciwości wobec siebie i wobec innych, czy też wolisz stanąć pośród „karierowiczów”, którzy utwierdzają się bez skrupułów? Czy potrafisz znaleźć wskazówki, które stawiają cię po jednej lub po drugiej stronie? Czy też należysz do tych, którzy boją się ryzykować i nie opowiadają się, ale całe życie pozostają zawieszeni? • Dziś przykłada się dużą wagę do doświadczeń i wydaje się, że idee mają znikomą wartość. A przecież byli w historii ludzie, którzy oddali życie w obronie idei swoich i innych ludzi. Jakie jest twoje zdanie w tej kwestii? • Co myślisz i jak reagujesz, kiedy ktoś zaczyna ci schlebiać?
114
Jako zakończenie
P
ierwszy wniosek: pierwsze i ostatnie Błogosławieństwo obiecują „królestwo niebieskie”. Oznacza to, że ten, kto na poważnie podchodzi do zadania wychowawcy, przyczynia się do rozszerzania panowania Boga na tym naszym świecie. Oprócz doświadczenia tu i teraz, że „żyje w sprawiedliwości”, rozpowszechnia „sprawiedliwość” rozumianą przez Boga, co już samo w sobie jest „wielką sprawą”, obietnicą przynależenia już teraz do tego Jego „królestwa”. Drugi wniosek: Błogosławieństwa mówią, że szczęście zależy od nas, nie od innych. Pochodzi z przyjęcia postaw Jezusa, dzięki Jego Duchowi i dzięki naszemu zaangażowaniu. Zatem to ja muszę się zmienić, aby inni wzrastali, ja muszę stać się „nowym stworzeniem”, aby inni też mogli być lepsi! Trzeci wniosek: Błogosławieństwa nie mówią dokładnie tego, co trzeba robić, ale jak to robić: wyrażają ducha, mentalność, postawę, jakie cechują działanie, zaangażowanie w przemianę samych siebie, aby innych czynić lepszymi. Również i w tym znaczeniu dzieci i młodzież są dla wychowawców darem: pomagają nam stawać się po ludzku lepszymi. W wychowaniu jeden rezultat jest pewny: my stajemy się lepsi. Przechodzimy od panowania Ja do panowania Ty, i w tym znaczeniu uświęcamy się.
Bibliografia
Häring B., Beatitudini, testimonianza e impegno sociale, Paoline, Alba 1978. Six J.F., Le beatitudini oggi, Dehoniane, Bologna 1984. Ghidelli C., Beatitudini evangeliche e spiritualità laicale, Queriniana, Brescia 1996. Drewermann E., Dal discorso della montagna, Queriniana, Brescia 1997. Nouwen H.J.M., A mani aperte, Queriniana, Brescia 2009. Pacot S., L’evangelizzazione del profondo, Queriniana, Brescia 1998. Lazear J.I.W., Meditazioni per genitori, Armenia, Milano 1994.
Spis treści Wprowadzenie ...................................................................................................
5
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie ..................
9
Tekst i znaczenia ..................................................................................... Ubóstwo jako gotowość do posługi wychowawczej ....
10 14
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni ...........................................................
19
Tekst i znaczenia ..................................................................................... Błogosławieni wy, wychowawcy, którzy doświadczacie tego smutku ........................................... Płodność „błogosławionego” smutku .....................................
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię
19 22 25
............................
33
Tekst i znaczenia ..................................................................................... Stać się cichymi wychowawcami ................................................
34 37
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni ................................................................
49
Tekst i znaczenia ..................................................................................... Jaka „sprawiedliwość” dla dzisiejszego wychowawcy? ............................................................................................
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią
50 55
............................................
63
Tekst i znaczenia ..................................................................................... Błogosławieństwo miłosierdzia dla wychowawcy .........
64 66
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą
...................................................
81
Tekst i znaczenia ..................................................................................... Oczyszczone serce wychowawcy ................................................ Błogosławieństwo wychowawcy .................................................
82 84 86
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi
......................
91
Tekst i znaczenia ..................................................................................... Wychowawcy pokoju, ponieważ pojednani .......................
92 95
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie ..................................................................................... 105 Tekst i znaczenia ..................................................................................... 106 Wychowanie jest sztuką, którą trzeba nieustannie doskonalić ........................................ 110
Jako zakończenie ............................................................................................. 115 Bibliografia ............................................................................................................ 117
Błogosławieństwa Jezusa z Kazania na górze są wielką „kartą konstytucyjną” chrześcijaństwa: mówią o szczęś liwym już teraz, którym jest wzrastanie człowieka ku peł ni, oraz jeszcze nie, które będzie darem Boga. Czy mogą stanowić zakres i kierunek również dla misji wychowawczej?
Pier Giordano
Cabra
Autor tej książki jest o tym przekonany: wychowanie w świetle Błogosławieństw staje się pracą z ufnością, sianiem ze spokojem, wzrastaniem z optymizmem. Również dla tych, którzy deklarują się jako „świeccy”, Błogosławieństwa mogą okazać się „uczłowieczające”: wzmacniają głębię i rozwijają to, co ludzkie zarówno u wychowawcy, jak i w pokoleniach wychowywanych.
Pier Giordano Cabra jest znanym i cenionym włoskim kapłanem ze Zgromadzenia Świętej Rodziny z Nazaretu, specjalistą z dziedziny duchowości chrześcijańskiej, autorem licznych publikacji. W Polsce ukazały się następujące książki: Życie braterskie. Krótki przewodnik praktyczny; Krótka medytacja o ślubach; Lectio divina na każdy dzień roku, t. 17 (razem z Giorgio Zevini); Dziesięć ikon życia konsekrowanego.
czasSERCA dwumiesięcznik dla rodzin
www.wydawnictwo.net.pl
30,00 zł
wydawnictwo ksiêży sercanów
Błogosławieństwa
wychowawcy