Dolnośląski Magazyn Fotograficzny nr 03

Page 1

DMF nr 03/12 / Magdalena Franczuk /Norbert Ptak / Artur Korzeniowski / Wojciech Skibicki / Anna Garncarek / Artur Rak / ナ「kasz Siwek

1


Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Drodzy Czytelnicy,

świąteczno-noworocznym okresie z nadzieją na spotkanie za kolejne trzy miesiące.

powoli nadchodzi koniec, nieważne, czy to koniec roku, pewnej epoki, czy też świata.

Redakcja DMF

Ale w tej całej gmatwaninie i plątaninie przeróżnych zakończeń jest też promyk nadziei, bo, jak to mówią, każdy koniec jest początkiem czegoś nowego, oby lepszego. My chcielibyśmy zakończyć ten rok pozytywnie, oddając w Wasze ręce ostatni w tym roku numer Magazynu. Liczymy na to, że nasze tegoroczne wysiłki opłaciły się i z chęcią zajrzycie do DMF. Przy okazji życzymy Wam również spokoju, szczęścia i radości w tym

REDAKTOR NACZELNY I WYDAWCA ŁUKASZ KAPA ZASTĘPCA RED. NACZ. Magdalena Błaszczyk

SKŁAD Łukasz Kapa

REDAKCJA PL&EN Agata Osińska Anna Kopeć

MARKETING/REKLAMA błaszczyk@dmfmag.pl

KOREKTA Agata Osińska

ADRES WYDAWNICTWA I REDAKCJI ul. M. Reja 2/13 50-354 Wrocław kontakt@dmfmag.pl

PROJEKT LOGA Maciej Środa

projekt: Anna Jankowska APJ Fashion Designer modelka: Alexa M. wizaż: Sonia Kieryluk fryzura: Aleksandra Mentel

zdjęcie na okładce Magdalena Franczu

PARTNERZY:

Magazyn bezpłatny. Wydawca ostrzega, że sprzedaż magazynu jest działaniem na szkodę wydawcy i skutkuje odpowiedzialnością karną i cywilną. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam. Wydawca ma prawo odmówić zamieszczenia ogłoszenia bądź reklamy jeśli ich teść lub forma są sprzeczne z charakterem pisma. Przedruki z pisma „Dolnośląski Magazyn Fotograficzny” są dozwolone za uprzednią pisemną zgodą wydawcy. Wszelkie znaki towarowe są zastrzeżone i należą do ich właścicieli: użyto ich w celach informacyjnych

3


Magdalena Franczuk Norbert Ptak Artur Korzeniowski Wojciech Skibicki Anna Garncarek Artur Rak

06

www: magdalenafranczuk.com @: magdalenafran.art@gmail.com

26

www: panpropanbutan.digart.pl @: panpropanbutan@gmail.com

44 58 74 90

Łukasz Siwek

104

Zdjęcia nadesłane

116

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny

www: artur.razzy.pl @:

art.korzeniowski@gmail.com www: cargocollective.com/wojciechskibicki @: wojtek271271@wp.pl www: wikingowie.wroclaw.pl @: garncarek.anna@gmail.com

www: facebook.com/rakencja @: rakencja@gmail.com

www: behance.net/lukaszsiwek @:

l.siwek@wp.pl


KONKURS

KONKURS

WYŚLIJ ZGŁOSZENIE NA ADRES ZGLOSZENIA@DMFMAG.PL

5


Projekt - The Apocalypse and Gingerbreads

Magdalena

Franczuk Rozmawiała: Agata Osińska

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Magdalena Franczuk

SHORTBOX

IMIĘ I NAZWISKO: Magdalena Franczuk WIEK: 20 MIASTO: Wrocław CO FOTOGRAFUJĘ: świat przepuszczony przez filtr mojej wrażliwości; ludzi, martwe natury, pejzaże CZYM FOTOGRAFUJĘ: Canon 5D Mark II, Canon 7D DO OBRÓBKI UŻYWAM: Photoshop FOTOGRAFII UCZYŁAM SIĘ... (właściwie cały czas uczę się) od moich profesorów, znajomych, taty INSPIRUJE MNIE... malarstwo, film, teatr, poezja, starocie, moja rodzina MARZĘ O... tajemnica :) W TORBIE MAM... notes i porzeczkową Airwaves NAJTRUDNIEJSZE DLA MNIE W FOTOGRAFOWANIU JEST... ogromne poczucie odpowiedzialności

7


Projekt - The Apocalypse and Gingerbreads

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Magdalena Franczuk

9


Projekt - The Apocalypse and Gingerbreads

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Magdalena Franczuk

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny: jak rodzą się pomysły na cykle tak z pozoru lekkie, a jednak uderzające, mocne i zarazem tajemnicze? Magdalena Franczuk: Pomysły na zdjęcia przychodzą do mnie najczęściej na zasadzie impulsu i jakiegoś pojedynczego bodźca. Zwykle po prostu szukam punktu, który pozwala mi zaczepić się i rozwinąć opowieść do większych rozmiarów. To może być inspiracja jakimś obrazem, wspomnieniem, pomysł na pojedynczy kadr.

oswojenia się z jakimś jego fragmentem, odcieniem. Śmierć i ulotność życia to tematy uniwersalne, dotyczą każdego z nas, dlatego mam nadzieję, że poruszane przeze mnie kwestie dają odbiorcy możliwość utożsamienia się chociaż do pewnego stopnia z tymi zdjęciami DMF: Co sprawia Ci największą przyjemność przy tworzeniu cykli fotograficznych? MF: Chyba największą przyjemność daje mi

DMF: Za każdym z zestawów kryje się historia, prawda? Jaka jest najważniejsza wiadomość dla odbiorcy zawarta w Twoich fotografiach? MF: Wydaje mi się, że właściwie każdy mój

ta dziwna, naiwna radość z efektu końcowego, przypominająca radość małego dziecka, które właśnie nabazgrało na kartce papieru domek, drzewo i kota. Oczywiście, proces przygotowań i przebiegu samej sesji zdjęciowej też jest ekscytujący, zwłaszcza, gdy pracuje się w większym zespole.

zestaw zdjęć porusza problem przemijania i za każdym razem to dla mnie próba

11


Projekt - The Apocalypse and Gingerbreads

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Magdalena Franczuk

13


Projekt - The Apocalypse and Gingerbreads

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Magdalena Franczuk

15


Projekt - The Apocalypse and Gingerbreads

DMF:

DMF:

Zestaw dotyczący końca świata jest ‚na

Do kogo są skierowane Twoje prace? W

czasie’ - czy dlatego powstał?

szczególności aktualny

Czy źródła jego powstania sięgają

„The Apocalypse and Gingerbreads” ?

głębiej? MF:

MF:

Podskórny strach przed nadchodzącym

Podejrzewam, że moje prace najlepiej zro-

końcem świata towarzyszył mi już od pew-

zumie i odczuje odbiorca, który trochę po-

nego czasu. Porawdopodobnie w tym

dobnie jak ja czuje się odklejony od współ-

przypadku wpłynęła na to także moja fa-

czesnej rzeczywistości, lubi zapach starych,

scynacja literaturą, m.in. takich twórców, jak

drewnianych mebli i tęskni za atmosferą z

Witkacy. Historia pokazuje, że ten lęk i stan

fotografii chowanych na zakurzonych stry-

oczekiwania przed zmierzchem całej ludz-

chach. Do pewnego stopnia staram się

kości towarzyszył człowiekowi od zawsze,

jednak dawkować swoją retromanię i myślę,

w każdej epoce. W momencie trwania tak

że chociażby takie cykle jak „Strangelands”

silnej medialnej burzy dotyczącej rzekome-

czy „At home” dają szansę odnalezienia się

go końca świata 21. grudnia 2012 szcze-

w swoim przekazie zwolennikom najnowszej

gólnie trudno pozostać obojętnym wobec

fotografii. „Apokalipsa” również wykorzystuje

tego tematu. Oczywiście, sama nie traktuję

„staroświeckie” motywy, ale na współczesny

tych przepowiedni poważnie i wręcz odno-

sposób.

szę się do nich z dość ironicznym dystansem.

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Magdalena Franczuk

17


Projekt - The Apocalypse and Gingerbreads

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Magdalena Franczuk

19


Projekt - The Apocalypse and Gingerbreads

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Magdalena Franczuk

21


Projekt - The Apocalypse and Gingerbreads

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Magdalena Franczuk

23


Projekt - The Apocalypse and Gingerbreads

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Magdalena Franczuk

25


Podróż - Lomoindia

Norbert

Ptak Rozmawiała: Agata Osińska

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Norbert Ptak

SHORTBOX

IMIĘ I NAZWISKO: Norbert Ptak WIEK: 37 MIASTO: Wrocław CO FOTOGRAFUJĘ: portret, modę CZYM FOTOGRAFUJĘ: różnie to bywa, choć teraz głównie aparatem cyfrowym. DO OBRÓBKI UŻYWAM: Photoshop FOTOGRAFII UCZYŁEM SIĘ... jestem samoukiem i uczę się cały czas. W moim przypadku to proces dopiero rozpoczęty. INSPIRUJE MNIE... zbyt wiele nazwisk by wymieniać. Generalnie dobra fotografia. Podpatruję i gnam potem zrobić coś po swojemu. MARZĘ O … kolejnej podróży W TORBIE MAM ZAWSZE… bałagan NAJTRUDNIEJSZE DLA MNIE W FOTOGRAFOWANIU JEST… tu stawka toczy się o „to coś”. Najtrudniej jest uchwycić klimat. Gest, grymas, spojrzenie, to coś, co czyni daną fotografię wyjątkową.

27


Podróż - Lomoindia

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny: W Twoich fotografiach przeważają obrazy z podróży. Czy możesz powiedzieć, że fotografia podróżnicza to coś, co w jakiś sposób Cię definiuje? Norbert Ptak: Fotografia podróżnicza to coś, co dzieje się niejako przy okazji podróży. Obie rzeczy odgrywają ogromną rolę w moim życiu. Nie potrafiłbym odpowiedzieć na pytanie, co jest dla mnie ważniejsze. Myślę że można mnie włożyć do szufladki “fotograf/włóczykij”.

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Norbert Ptak

29


Podróż - Lomoindia

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Norbert Ptak

31


Podróż - Lomoindia

mod. Sylwia P., make up Gosia Węgrzyn, kreacja Justyna Warczyńska-Varma

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Norbert Ptak

33


Podróż - Lomoindia

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Norbert Ptak

35


Podróż - Lomoindia

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Norbert Ptak

DMF: Jaki sprzęt zabierasz ze sobą w podróż? NP: Biorę to, czym akurat dysponuję. Przede wszystkim jest to cyfrowe body plus kilka obiektywów. Czasem, jeśli waga na to pozwala, dorzucam jakiegoś analoga. Bywa, że cyfra nawali - a zdarzyło się to już dwukrotnie (elektronika nie lubi tropików lub na odwrót) - kupuję coś na miejscu. To też miało miejsce w przypadku cyklu „Lomoindia”.

37


Podróż - Lomoindia

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Norbert Ptak

39


Podróż - Lomoindia

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Norbert Ptak

41


Podróż - LomoindiP

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Norbert Ptak

DMF: Jaki masz stosunek do ludzi, których portretujesz? Jak do nich podchodzisz i czy napotykasz przeszkody, gdy fotografujesz w dalekich krajach? NP: Jestem nimi zafascynowany, ale też staram się podchodzić do ludzi bardzo ostrożnie i z szacunkiem. Oczywiście, ważny jest tu element zaskoczenia. Unikam sytuacji, kiedy stają się onieśmieleni wymierzonym w nich obiektywem, lub zaczynają „pozować”. Trzeba działać szybko. Czasem zdarza się ktoś niezadowolony, wtedy odpuszczam.

43


Portret środowiskowy

Artur

Korzeniowski Tekst: Artur Korzeniowski, pytania: Agata Osińska

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Korzeniowski

SHORTBOX

IMIĘ I NAZWISKO: Artur Korzeniowski WIEK: 43 MIASTO: Trzebnica CO FOTOGRAFUJĘ: głównie ludzi CZYM FOTOGRAFUJĘ: głową sprzężoną z aparatem fo-

tograficznym :) DO OBROBKI UŻYWAM: Photoshop - w ograniczonym stopniu FOTOGRAFII UCZYŁEM SIĘ... samouk, ale ukończyłem studium fotografii w celu poszerzenia wiedzy INSPIRUJĄ MNIE... życie ludzi, ciekawe sytuacje, nietuzin-

kowe zdarzenia MARZĘ O... godnej starości W TORBIE MAM... telefon i przeważnie lustrzankę NAJTRUDNIEJSZE DLA MNIE W FOTOGRAFOWANIU JEST...

otaczająca mnie krzywda ludzka, z którą niemal codziennie się zderzam

45


Portret środowiskowy

Cykl biało-czarnych zdjęć wykonanych podczas obchodów 100-lecia parowozowni w Wolsztynie prezentuje portrety ludzi w niej pracujących. Jest to ostatnia czynna parowozownia w Europie, znajduje się w niej ponad 30 parowozów, obsługiwanych przez około 30-osobową ekipę, w tym mechaników i maszynistów. Starałem się ukazać tu relację między człowiekiem a maszyną, sportretować maszynistów i mechaników, którzy, będąc na co dzień anonimowymi osobami, stają się bohaterami dnia - na równi z monumentalnymi parowozami.

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Korzeniowski Dolnośląski Magazyn Fotograficzny:

głowy i zazwyczaj jestem gotowy do konfronta-

Co jest dla Ciebie najważniejsze

cji z zastaną sytuacją. Skupiam się na drobnych,

w fotografowaniu ludzi?

lecz znaczących aspektach, które według mnie budują całe zdarzenie. Staram się nie traktować

Artur Korzeniowski:

ludzi przedmiotowo, zazwyczaj wtapiam się w ich

Podejmując się jakiegoś tematu związanego z

środowisko, stopniowo zdobywam zaufanie, nie

ludźmi, rejestruję i selekcjonuję obraz najpierw w

kreuję na nowo otaczającej przestrzeni.

głowie, sam decyduję, który moment jest dla mnie

Moja fotografia jest wielowymiarowa, ale nawet

odpowiedni, nie upiększam ani nie ingeruję w

jednym kadrem próbuję opowiedzieć jakąś histo-

kadr. Staram się fotografować w taki sposób, aby

rię, czy to poprzez gest, nietuzinkowe spojrzenie i

być jak najmniej zauważalnym. Z doświadczenia

mimikę twarzy człowieka, czy też ciekawą sytuację.

wiem, że ludzie bardzo się krępują i peszą, mając

Nie trzeba specjalnie kreować, wystarczy tylko

świadomość tego, że są właśnie fotografowani.

dokładnie obserwować, a potem to „uwiecznić”.

Bywa, że nie przykładam nawet wizjera aparatu do oka, fotografując z przysłowiowego „biodra”. Równocześnie staram się mieć oczy dookoła

47


Portret środowiskowy

DMF:

miast strasznie się irytuję, gdy umknie mi jakiś

Gdzie odnajdujesz najciekawsze tematy

znaczący kadr lub ciekawa sytuacja, a ja

fotograficzne i jak do nich podchodzisz?

nie posiadam przy sobie choćby telefonu komórkowego z funkcją robienia zdjęć, w

AK:

myśl zasady, że sprzęt fotograficzny należy

Tematy fotograficzne otaczają nas bez

mieć zawsze przy sobie. Zdarza mi się też

mała wszędzie, więc specjalnie nie szukam

trochę podróżować, wówczas bardzo dużo

takich miejsc, jestem niemalże zawsze goto-

fotografuję. Ciekawią mnie inne kultury i od-

wy do działania. Do tematu specjalnie się

mienne życie ludzi. Lubię się „szwendać” z

nie przygotowuję, działam spontanicznie,

aparatem – tam, gdzie zwykły człowiek (tury-

ale z dużą dozą namaszczenia, z pewnym

sta) raczej się nie zapuszcza i spostrzegać

dystansem i ogromną świadomością. Nato-

to, co dla innych jest zupełnie obojętne,

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Korzeniowski

niezauważalne. Interesują mnie również

czenie, wystarczy porozmawiać i wymie-

zabytkowe budowle oraz miejsca z tzw.

nić uprzejmości. Przestrzegam przy tym

„folderów reklamowych”, ale najbardziej

pewnych zasad. Nie wchodzę z „butami”

pociągają mnie ciemne uliczki i peryfe-

do czyjegoś intymnego życia, mam tu na

ria miast. Najciekawszym tematem foto-

myśli sytuacje osobiste i pewne nieetycz-

graficznym jest dla mnie życie codzienne,

ne zachowania z nimi związane. Jeśli oso-

lubię oddawać emocje, jakie towarzy-

ba fotografowana daje mi wyraźnie do

szą ludziom i zaglądać w zakamarki ich

zrozumienia, że sobie tego nie życzy, po

domostw. Dobrze, jeśli wcześniej nawią-

prostu odpuszczam.

żemy więź emocjonalną z fotografowanymi przez nas osobami, nie należy się im narzucać ani ingerować w ich oto-

49


Portret środowiskowy

DMF:

ka. Mam ogromny dylemat w sytuacjach ukazują-

Jakie przeszkody najczęściej napotykasz i jak

cych ludzką biedę i upokorzenie, nie potrafię się

sobie z nimi radzisz?

do końca odnaleźć w takich okolicznościach, nie ma czasu na dyskusję i wymianę poglądów. Cza-

AK:

sem akcja przebiega zbyt szybko, wszystko dzieje

Lubię przebywać wśród ludzi, najtrudniejsze są

się w ułamkach sekund, wiec podjęcie właściwej

bariery kulturalne i zdobycie zaufania osób fo-

decyzji – fotografować czy też nie – jest dla mnie

tografowanych. Mam zwyczaj nie chować się z

ogromnie stresującym przeżyciem. najważniej-

aparatem, ale nie potrafię być nachalny i za

szych aspektów oraz istotnych elementów kadru.

wszelką cenę dążyć do celu, gdyż dla mnie najważniejsze jest poszanowanie drugiego człowie-

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Korzeniowski

W podróży przeważnie staram się ograniczyć

doskonale „obrobić”, służą ku temu odpowied-

sprzęt fotograficzny do koniecznego minimum, ze

nie programy graficzne, ale moim zdaniem to nie

względu na duże gabaryty oraz ciężar pleca-

aparat robi zdjęcia, lecz „głowa”. Owszem apa-

ka. Skutkiem tego jest przykładowo brak w moim

rat musi być niezawodny jako narzędzie pracy,

ekwipunku statywu czy lampy błyskowej. W takich

ale właściwy obraz powstaje przedtem w głowie,

sytuacjach radzę sobie w pionierski sposób, czyli

cała reszta jest tylko pewnego rodzaju pomo-

korzystam z tego, co mi udostępnia natura. Bywa,

cą. Mój kontakt z fotografią miał swój początek

że jest to kawałek wystającego pnia, większe ka-

jeszcze w dobie fotografii analogowej. Śledziłem

mienie, gałąź drzewa lub cokolwiek przydatnego

każdy etap powstawania obrazu, począwszy od

w zastępstwie statywu. Bardzo często wykorzystu-

naświetlenia kliszy negatywowej, aż do wywo-

ję także duże płaszczyzny jasnych ścian, znako-

łania w ciemni gotowego pozytywu. Stąd mam

micie nadają się jako blendy odbijające światło.

ogromny sentyment do zdjęć czarno-białych, w

Obecnie panuje przekonanie, że dobry aparat

których kolor schodzi na dalszy plan, by nie od-

wykona całą pracę za fotografa. Cyfrowy zapis

ciągać uwagi od najważniejszych aspektów oraz

na karcie można przy niewielkim nakładzie pracy

istotnych elementów kadru.

51


Portret środowiskowy

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Korzeniowski

53


Portret środowiskowy

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Korzeniowski

55


Portret środowiskowy

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Korzeniowski

57


Portret

Wojciech

Skibicki Rozmawiała: Agata Osińska

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Wojciech Skibicki

SHORTBOX

IMIĘ I NAZWISKO: Wojciech Skibicki WIEK: 19 MIASTO: Kłodzko CO FOTOGRAFUJĘ: głównie portret CZYM FOTOGRAFUJĘ: Pentacon Six TL DO OBRÓBKI UŻYWAM: przede wszystkim oprogramowania skanera FOTOGRAFII UCZYŁEM SIĘ... sam INSPIRUJE MNIE... człowiek i wszystko to, co dookoła MARZĘ O... porządnym reportażu W TORBIE MAM... aparat i filmy NAJTRUDNIEJSZE DLA MNIE W FOTOGRAFOWANIU JEST... znalezienie myśli przewodniej zdjęć

59


Portret

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Wojciech Skibicki

61


Portret

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Wojciech Skibicki

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny: Jaką stronę kobiecej natury najbardziej pragniesz uwidocznić w swoich fotografiach? Wojciech Skibicki: Przede wszystkim próbuję unaocznić naturalne piękno kobiet. Dzisiaj, gdy obróbki fotografii są na porządku dziennym, wszystko to, co zwyczajne gdzieś ulatuje, traci na znaczeniu, bo każdy każdego poprawia. I trudno mówić o jakiejkolowiek naturalności, zwłaszcza w fotografii reklamowej czy mody. Ja staram się ją zachować, dlatego jak najmniej przerabiam swoje zdjęcia, a szczególnie osoby, które się na nich znajdują. Ważne są dla mnie także emocje i myślę, że poprzez tę surowość udaje się bardziej je wyeksponować. Pokazuję drugiego człowieka, bo myślę, że jest piękny takim, jakim jest, bez żadnych zmian.

63


Portret

DMF: Co najbardziej Cię pociąga w fotografii portretowej? Co jest na tym polu największym wyzwaniem? Wojciech Skibicki: Fotografia portretowa jest dla mnie niezwykle ciekawym spotkaniem z drugim człowiekiem - i przede wszystkim tak ją traktuję. Dużo wtedy rozmawiam i często te zdjęcia są po prostu dodatkiem, a, jako że robię ich niewiele (najczęściej kilkanaście) to nie zajmują wiele czasu. Lubię tę specyficzną relację i cieszy mnie, gdy poprzez fotografię mogę sprawić komuś radość. Pomysł na zdjęcia i treść, jaką mają ze sobą nieść są dla mnie często niemałym problemem. Zawsze próbuję wymyślić coś, by kadry wyglądały oryginalnie i były dość przejrzyste treściowo.

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Wojciech Skibicki

65


Portret

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Wojciech Skibicki

DMF: W jakich plenerach, sceneriach czujesz się najswobodniej? Z jakimi modelkami pracuje Ci się najlepiej? Czy są jakieś miejsca, czy osoby, których fotograficznie unikasz? Wojciech Skibicki: Najbardziej lubię parki, lasy, stawy - miejsca, gdzie jest niewielu ludzi. Cisza i spokój pomagają mi skupić się na robieniu zdjęć i nie rozpraszają osoby fotografowanej. Najlepiej czuję się, gdy jestem sam z modelką. Taka bliskość pozwala mi głębiej poznać drugiego człowieka, przez co zdjęcia są bardziej prawdziwe. Myślę, że to szczególnie ważne, gdy widzę się z daną osobą pierwszy raz i praktycznie wcale jej nie znam. Trudno powiedzieć, z kim pracuje mi się najlepiej. Nie fotografuję tylko modelek, ale również inne, znane mi osoby. I są to najczęściej wspaniali, ciepli ludzie. Nie mam jakichś specjalnych wymogów co do wyglądu, wzrostu, itp. Nikogo nie unikam, często po prostu brakuje mi odwagi, by podejść do kogoś ot tak, na ulicy. To samo z miejscami - każde na zdjęciach może wyglądać ciekawie, tylko nie wszędzie łatwo dotrzeć. Chciałbym fotografować kompletnie różne osoby - zarówno wiekowo, jak i światopoglądowo, bo robienie zdjęć głównie modelkom staje się z czasem nudne i myślę, że to trochę takie pójście na łatwiznę. Mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda.

67


Portret

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Wojciech Skibicki

69


Portret

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Wojciech Skibicki

71


Portret

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Wojciech Skibicki

73


Reportaż

Anna

Garncarek Rozmawiała: Agata Osińska

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Anna Garncarek

SHORTBOX

IMIĘ I NAZWISKO: Anna Maria Garncarek WIEK: 21 MIASTO: Wrocław CO FOTOGRAFUJĘ: Rzeczywistość. Głównie ludzi, ale odnajduję się też w fotografii podróżniczej i fotoreportażu. CZYM FOTOGRAFUJĘ: Nikonem D7000, kilkoma analogami m.in. Exaktą VX1000 po dziadku, a także zielonym lomo bez nazwy kupionym w Mumoku DO OBRÓBKI UŻYWAM: Photoshop FOTOGRAFII UCZYŁAM SIĘ... obserwując prace innych, czytając o fotografii, na zajęciach w szkole i studiując fototechnikę.
 INSPIRUJĄ MNIE... podróże, nie tylko te w odległe zakątki świata, czasami wystarczy inną drogą wrócić do domu, a natrafi się na coś niezwykłego. Co jeszcze? Goszczenie ludzi, słuchanie ich historii i dobre filmy. MARZĘ O... Dłuższej dobie, jak również o połączeniu w jakiś ciekawy sposób studiowanych dwóch kierunków (medycyny weterynaryjnej i fotografii), a także nieprzerwanie o podróżach. W TORBIE MAM... Tradycyjny zestaw: portfel, telefon, długopis. W torbie fotograficznej oprócz aparatu i obiektywów: „gruszkę”, szmatkę, spinkę „żabkę” i puder. NAJTRUDNIEJSZE DLA MNIE W FOTOGRAFOWANIU JEST... chodzenie na kompromis, stanowczo wolę, gdy wszystko idzie po mojej myśli.

75


Reportaż Poprzednie Zdjęcie: Panser Galter Drott zajmuje się rekonstrukcja historyczną z okresu wczesnego średniowiecza. Symbolem drużyny jest knur, znak odwagi, siły i nieustępliwości. Tatuaż na plecach jednego z drużynników - Dagra - oznacza wierność i pełne oddanie drużynie, sztandarowi oraz Jarlowi, dowódcy Pancernych Knurów z Wrocławia.

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Anna Garncarek Do działalności stowarzyszenia należą pokazy żywej historii i prelekcje, w czasie których młodzież ma możliwość poznać kulturę, styl życia oraz techniki walki Słowian oraz ludzi północy - Wikingów. Pokazy budzą wiele pozytywnych emocji oraz są możliwością pozyskania rekrutów.

77


Reportaż

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Anna Garncarek

Wielu z rekonstruktorów zajmuje się rzemiosłem historycznym, kowalstwem, płatnerstwem,

rogownictwem,

garncarstwem. Jest to nie tylko hobby, ale również źródło dochodów. Pracują głównie w domowym zaciszu, a swoje wyroby sprzedają na festiwalach i drogą internetową.

79


Reportaż Precyzji wymaga nie tylko rzemiosło, ale także sztuka walki. Dagr, z zawodu plastyk, rzeźbi tradycyjne wzory na rogach bawolich, które następnie służą jako naczynia do picia.

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Anna Garncarek Wojownik konny w czasie turnieju ma za zadanie w pełnym galopie, jednym ruchem ściąć głowę osadzoną na słupku. Zawody tego rodzaju odbywają się na cyklicznych festiwalach Słowian i Wikingów.

81


Reportaż

Treningi walki odbywają

się

kilka razy w tygodniu, zazwyczaj w salach szkolnych, na boiskach lub w parkach.

Do

ćwiczeń międzydrużynowych potrzebny jest większy teren, na ogół las, gdzie ważna jest nie tylko siła wojowników, ale także ich

wyszko-

lenie, umiejętności taktyczne i koordynacja drużyny.

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Anna Garncarek

83


Reportaż W czasie treningu dowódca Kniaź z drużyną zbliża się do miejsca starcia.

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Anna Garncarek Przed bitwą przywódca ustala taktykę i wydaje ostanie rozkazy. Armia jest gotowa do boju.

85


Reportaż

Do części rywalizacji należą tzw. „Mosty”, czyli starcia po pięciu z każdej drużyny, na miecze topory i włócznie. Walki oceniają sędziowie wykluczając pokonanych z gry. Zwycięska drużyna walczy dalej w systemie „pucharowym”, aż do wyłonienia najlepszych.

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Anna Garncarek

Zmęczeni po walce Słowianie i Wikingowie wracają do swoich obozów.

87


Reportaż

Wieczorem wszyscy biorą udział w biesiadzie, bawią się, śpiewają, jedzą tradycyjne potrawy, piją piwo i miód pitny.

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Anna Garncarek Rekonstrukcja historyczna to nie tylko interesująca pasja, ale także dla wielu sposób na życie. Biorą w niej udział zarówno twardzi wojownicy, jak i całe rodziny z małymi dziećmi, co czyni ją bardziej autentyczną.

89


Solarigrafia

Artur

Rak Rozmawiała: Agata Osińska

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Rak

SHORTBOX

IMIĘ I NAZWISKO: Artur Rak WIEK: 25 MIASTO: Wałbrzych CO FOTOGRAFUJĘ: staram się uchwycić ruchy słońca na niebie, które są tłem dla ciekawych obiektów w Wałbrzychu i okolicach. Poza tym interesuje mnie również fotografia makro, od niedawna akt. CZYM FOTOGRAFUJĘ: przede wszystkim są to kamerki (camera obscura) własnej konstrukcji, wykonane z pojemników po kliszach; walce i półwalce w zależności od tego, jaki efekt chcę uzyskać. Na co dzień używam Nikona d90 plus nikkor 50 mm oraz tamrona 90 do portretów oraz makro fotografii . Posiadam także własnej przeróbki na camere obscura kodaka Pro - Star 333 do fotografii otworkowej. Aktualnie konstruuję aparat do pinhole na średni format DO OBRÓBKI UŻYWAM: gimpa bo na photoshopa mnie nie stać FOTOGRAFII UCZYŁAM SIĘ... przede wszystkim z literatury oraz internetu. W świat solarigrafii wtajemniczył mnie Marek Jasiński znany jako Snowman INSPIRUJĄ MNIE... ciekawe miejsca, obiekty, które chcę utrwalić na fotografii MARZĘ O... d Marzę o tym żeby ciekawscy ludzie, którzy zrywają moje solarki nie byli tak ciekawscy tam jest tylko kawałek papierka. W TORBIE MAM... zawsze parę kamerek i zestaw klejów, taśmę izolacyjną, kompas bez tego zestawu nie ruszam się z domu. NAJTRUDNIEJSZE DLA MNIE W FOTOGRAFOWANIU JEST... wchodzenie na słupy A na poważnie znalezienie odpowiedniego miejsca dla kamerek by przetrwały przynajmniej parę miesięcy i zarejestrowały obiekt w zamierzony przeze mnie sposób.

91


Solarigrafia

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Rak

93


Solarigrafia

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Rak

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny: Saolarigrafia jest bardzo tolerancyjna w kwestii narzędzi, czy masz jakąś swoją ulubioną „puszkę”, czy może eksperymentujesz z różnego rodzaju pudełkami? Artur Rak: Przeważnie wykonuję solarki z pudełek po kliszach, są one małe, trudno zauważalne. Zdarza się jednak, że i one giną. Na większe puszki szkoda, moim zdaniem, papieru. Wiadomo – im większa pucha, tym lepsza jakość, ale puszki po np. Redbull’u trudniej ukryć.

DMF: Wykonywanie solarigrafii wymaga czasu, a od człowieka cierpliwości. Czy bywa to dla Ciebie przeszkodą? AR: Czas? To prawda, tu potrzeba czasu, i to sporo. Wykonanie jednej kamerki zajmuje mi ok 15 min. Zadowalające efekty uzyskać można po około 3 tygodniach, oczywiście można ściągnąć kamerkę wcześniej, ale ilość śladów słońca będzie znikoma. Solarigrafia nauczyła mnie cierpliwości, choć niekiedy zdarza mi się ściągnąć solarkę wcześniej niż zamierzałem.

95


Solarigrafia

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Rak

97


Solarigrafia

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Rak

DMF: Czy przedstawione w tym zestawie miejsca mają dla Ciebie szczególne znaczenie? AR: Niektóre z tych miejsc są powiązane z etapami mojego życia, np. budynek I Liceum do którego uczęszczałem, budynek szkoły, w której aktualnie pracuję, widok z okna szpitala położniczego, w którym urodził się mój syn. Pozostałe to miejsca uznane przeze mnie za godne uwagi, np. Zamek w Mokrzeszowie.

DMF: Jaka fotografia, oprócz tej solarnej, interesuje Cię na co dzień? AR: Na co dzień poluję na owady i leśne nimfy. Makro fotografia, portret oraz akt.

99


Solarigrafia

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Rak

101


Solarigrafia

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Artur Rak

103


Grafika

Łukasz

Siwek Rozmawiała: Agata Osińska

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Łukasz Siwek

SHORTBOX

IMIĘ I NAZWISKO: Łukasz Siwek WIEK: 24 MIASTO: Wrocław MÓJ STYL W GRAFICE TO: trudno powiedzieć. Nie ograniczam się do konkretnego stylu, interesuje mnie ilustracja oraz matte painting, aczkolwiek mieszanie różnych rozwiązań jest równie ciekawe! w zależności od pomysłu MÓJ SPRZĘT TO: komputer i tablet :) TWORZĘ W PROGRAMIE: oczywiście Adobe: Photoshop, Illustrator oraz After Effects GRAFIKI UCZYŁEM SIĘ... zdecydowanie jestem samoukiem, ale warsztat rozwijam cały czas, również w szkole i pracy INSPIRUJE MNIE... po prostu codzienność MARZĘ O... znalezieniu swojego miejsca, gdzie mógłbym realizować swoje najbardziej ‘pojechane’ pomysły NA DYSKU MAM ZAWSZE... sporą kolekcję tekstur, zdjęć oraz album z ulubioną muzyką NAJTRUDNIEJSZE DLA MNIE JEST... realizowanie projektów, do których nie jestem przekonany oraz presja czasu !

105


Grafika

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


ナ「kasz Siwek

107


Grafika

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Łukasz Siwek

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny: Skąd czerpiesz inspiracje? Pomysły bie-

DMF:

rzesz z otaczającego świata, z dokonań

Do czego dążysz w swoich pracach? Jaki

innych twórców, z własnej głowy?

jest dla Ciebie idealny efekt końcowy?

Łukasz Siwek:

ŁS:

Może zabrzmi to banalnie, ale pomysły są

Czasami bywam perfekcjonistą, który stara się

wszędzie i przychodzą w niespodziewanych

dopracować każdy szczegół; jednocześnie

momentach. To może być przypadkiem obej-

efekt końcowy często jest dziełem przypadku

rzany film (moment, kadr, światło!) jak również

lub intuicji. Myślę, że pewne niedoskonałości

przyśniona i zapamiętana historia. Oczywi-

mogą być też celowe, tutaj nie ma reguł.

ście, mam swoich mistrzów, którzy napawają mnie sporą dawką natchnienia. Wychodzę z założenia, że oglądanie, a raczej porządna

DMF:

obserwacja czyichś prac to nie tylko dobra

Gdzie, według Ciebie, leży granica po-

lekcja, ale również inspiracja do tego, by na

między fotografią a grafiką?

tematy patrzeć z szerszej perspektywy. ŁS: Granica jest bardzo cienka. Osobiście jestem zwolennikiem fotografii klasycznej, która najlepiej smakuje w czystej formie, bez manipulacji komputerowej. Z drugiej strony uważam jednak, że grafika jest obecnie bardzo ważną dziedziną sztuki, która świetnie współgra z fotografią, jest pewną formą kontynuacji oraz jej ‘ulepszeniem’.

109


Grafika

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


ナ「kasz Siwek

111


Grafika

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


ナ「kasz Siwek

113


Grafika

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


ナ「kasz Siwek

115


Zdjęcia nadesłane W tym miejscu przedstawiamy nadesłane przez czytelników pojedyncze zdjęcia, uporządkowane w kilku kategoriach. Fotografujesz? Pokaż swoje zdjęcia szerszemu gronu odbiorców.

Zgłoszenia wysyłajcie na adres:

zgloszenia@dmfmag.pl

Justyna Andrzejewska/ Reportaż

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Dominika Skwara / Fashion

117


Diana Chyrzyńska / Autoportret

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Piotr G贸rajewski / Portret

119


Magda Młynarska / Portret

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Rafal Michalak / Portret

121


Joanna Tomkiewicz / Podróż

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Paulina Susło / Portret

123


Krzysztof Baraniak / Krajobraz

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Krzysztof Baraniak / Krajobraz

125


Łukasz Kapa / Autoportret

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego nowego roku 2013 życzy redakcja

Dolnośląskiego Magazynu Fotograficznego

127


Dołącz do nas

Dolnośląski Magazyn Fotograficzny


CO NALEŻY ZROBIĆ, ABY DO NAS DOŁĄCZYĆ? TO PROSTE! WYSTARCZĄ 3 KROKI: PRZYGOTUJ SWÓJ MATERIAŁ SKŁADAJĄCY SIĘ MAKSYMALNIE 10 ZDJĘĆ. (*.JPG, MAKSYMALNIE 1000 PX DŁUŻSZEGO BOKU). NIE ZAPOMNIJ TEŻ NAPISAĆ KLIKU ZDAŃ O SOBIE. LINK DO WŁASNEJ GALERII TEŻ NIE ZAWADZI.

WYŚLIJ ZESTAW NA ADRES ZGLOSZENIA@DMFMAG.PL (W TEMACIE WIADOMOŚCI PODAJ IMIĘ I NAZWISKO - ZGŁOSZENIE.)

OCZEKUJ ODPOWIEDZI NA ZGODĘ SWOJEJ PUBLIKACJI. JEŚLI TWOJE ZDJĘCIA NAM SIĘ SPODOBAJĄ, MAILEM ZWROTNYM DOSTANIESZ SZCZEGÓŁOWE WYTYCZNE.

129


Dolnośląski Magazyn FotograficznyISNN 2299-5404


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.