Nn 2
20Ę2O{DR(Z1}
LIsrorło/CnuBzrtŃ
ZEspóŁ SzKoŁ w
MIcFIAŁowrE
Cena: 1.2&zl
Ho ! Ho ! Ho ! (Polecam czytanie rakterystycznym
głośno z chadla mikołajów akcentem)
Tak, już od począ&u próbuję wpleśćświąteczną atmosferę w ten numer. A to jeszcze nie koniecl Ale wracając do pisania tego, co we rł,stępach powirrno byc. Daliśmy r.vam trochę czasu, żebyście się mogli do woli, bęz żadnych oppaniczeń pozachwycać pierwszym numerem, co nie znaczy, że teraz już musicię przestac. Nie. oczywiście się nie krępujcic. Jakie to atrakcje dziś dla was ? Aż mnie k-usi, żeby qvłożyc wszystko jednym tchem, znaczy kilkoma kliknięciami rv klawiaturę. Ale po kolei. Tak, nramy zamiar udowodnic wam i nam samym, źe bez kasy też trochę w życiu moma. A w tyn nunęrze będzie jej więcej nż cena nunleru na okladce. I nie bęz powodu wpleciony w to będzie ślviąteczny nastrój. W reklanrówkach telelvizyjnych robią to juz od listopada. Wszędzie obecne najrozrnaitsze piosenki, o krorych nigdy nie pomyślałabym, że nrogą mieó charakter śrviąteczny. Co uplecenie dzworr}iów do muzykr w tło progxamu potrafi zrobić! prześciganiesię stacji tele,ł"izyjnych. w-klórym z seriali śnieg jest bardziej biał_v i wtedy rł,kacza właśniegazetka. Po co shrchac jak to bez świątecznej, limitowanej edycji przecieru pomidorowego nasze święta nie mogą byc udane, skoro nrozna sobie u nas poczytać, jak zrobić prezent, nie uydając na to lvięcej niz by się rv_vdawało. Dowiemy się, jak tam daleko od nas obchodzi się święta Bożego Narodzenia. Sum staję się tez coraz bardziej nuzyczny! Mamy dla was relację z konliursu muz,vcznego i całą stronę przesiąkniętą muzyką. Pewnię nięrvięlu z was, (Ja sama bym się za perł,ne nigdy nię dorviedziała) wle, że kończy się rr4aśnie Rok Hęrbeńa. O jego poezji i o nim samym słórv kilka trochę dalej. Tak, trzeba przelłrócić kilka stron. Czyli takie cuda, chociaz z racji nadchodzącego czasu, lllozna rnzwać prezentami, mamy dla was. A żeby nie było, ze czegoś takięgo nie było, to cośzyczyć by się przydało.
Od calej redakcji tlczywiście (Mimo braku uzgodnienia tego z nimi, nie uważam, i inne naj. naj. nie przepisywane z żadnego swieta.pl, życzenia z okazji Bożego Narodzenia. Uśmiechajcie się niekoniecznie z konkretnego powodu, nie miejcie problemów z rzuceniem tego wszystkicgo, co spocznie w rvaszyclr żołądkach ylrzez tel czas, zaśpiewajcie chociaż jedną kolędę (aranżacja dowolna!) i tak na poważnie, to pamiętajcie, że świętato nie jedynie nowa kamera t,ideo, nawet nie koniecznie nołva. (Nie wiem jaki trend świątecznych prezentólv obowiązuj e) No i brzmiącego może i banalnie, ale niezmiennie potrzebnego- zdrowia! I śnieg jakiśtaki malo otl*,ażny w tym roku ... Pokoju, milości i innych cudorvności rvierni, młodzi, gniervni (?) czytelnicy Suma Różorvego, albo chociaż go oglądający.
że ktoś miałby coś przecirvko!) najszczersze. najprawdziwsze
Bernadetta.
suił szKoLN|y
Z ZYCLA sZKoŁY
]-A,,ldo rłie, ,ozry ża ioglern nie stoi Anioł z Bogiem..."-sĘszymy w większościstacji radiowych Tak kochani, nie są to żaĄne zwidy ani sny" święta bJż.lń| Oprócz tego, że najwv-ższa pota',zacżać pogoń za
prezentami,
to rownież czas
naj-
uqższy Ńńąe się ża poprawianie ocen. gdyż koniec pierwszego poŁ
*
Dnia l2,li§,topada 20O8r,
o:dbył,
się ogolnopolski konkurs ję"vku angielskie§o
F'lier
trngliśh
High
organizo,wafl-y prze4l ftrmę Łowc,y Talentów JERSZ. Wzięło w nim udział 15 osob ze wszystkich
klas
LO. KoŃurs
przeprowadziĘ i I. Czar.
panie profesor E. Rosiak
ro;za zbliz:a się wielki kokąąi. A
oto, co ostatrimi czasy działo się u nź§:
*
Uczennica ru§zego LO Emilia
*
Zespół, ,,B2" w składzie,,,Izt. bela Treska(Ila), Piotr Oziabło(lla), Adanr Czabarr(Illa), tsorys Stocki(Ive) il Grzegorz Karpołvroz(IVe)
Gr,yniewicz (IIa) 12 listópada odebrała w Warszawie z rąk premiera l gudnia w kinie ,.Forum" wzięli RP sĘpendium za najlepszą średnią udział w VII EDYCJI KONKURSLj rr1441rr WYG,[ ocen w wojewodztwie podlaskim. MrroŚc,
AKCEPTACJA, TOLERANCJA
Grafulujemy!
* 2l
pńdziemika nasza szkoła miała niócodziennych gości-delegację ze Starostwa Powiatowego. Nasi ucmiowie i nauczyciele starannie przygotowali się do tej wizy-
Ę przedstawiając
m. iń. prezentagję osiągnięc Zespołu Szkół w Michałowie oraz ciekawy program artysĘczny.
*
organizowanego przez Pństwowy Wojewodzki Inspektor Sanitarny w Białymstoku. Konkws polegał na napisaniu własnego tekstu piosenki i ńuzTlki na temat przeWodni konkursu. Opiekunkami młodzieży były panie profesor Janina LewszŃ óraz Agnieszka Pogorzelska.
z
odbył się interesujący ape| ;*';i#,si}'TrxilTlil,1"i;: okazji 11 listopada. Wzięli w nim gicznej w Białymstoku orM na na udział uczniowie klasy IIle, IIą Ia. kręgte w MK-Bowling. OrganizaOrganizatorem była pani profesor torkami były panie profesor KryIrena
Kulesza.
s§łra Greś oraz. Edyta Rosiak.
SUAĄ
ł(
SZKOLM
2I listopada grupa uczniów z naszej szkoĘ (głownie 2a)brŃa udział rv wyjeżdzie do kina Helios na film pt. ,,To nie tak jak myślisz kotku". Opiekurreru nrłodzieży była pań prof..
Mi-
raida Pych.
*
13 grudnia
sa stołowego w Hajnórvce organizowany przez Bracto Młodzierry Prawosławnej. W kategorii mężczy zn szkoł ponadgimrr azja|ny ch 3 miej sce zaj ął Dariusz Charyło (3a), a ż miejsce zajĄ
Kamil DołĄński (3a).
odbyl się turnicj tcni-
Emilka Gryntewicz- nasza re- wydowaniem pieniędz}, ze §1odakcyjna koleżaŃa na zdjęciu jego sĘpendium (256 zł lltiez premierem Donaldem Tv sięcznie) na rozne pr4lerntloŚcl nie koniecznie łł,iązone: noskiem.
-Po wizycie w Warszawie, gdy uką... Premier Donald Tttsk na zobaczyłam jak pracuje pre- zywo wydał mi się niżsl. ale mier, postanowiłam, że w przy- przystojniejszy niż w telet+,i:.ft.
szłościtez będę szefem polskiego rządu. A póh co, zajmę się sTR.4
SU,l^
Wspomnienie o dyrektorze Smierć jest rnjpewniejsza w na- darstwa Wiejskiego
sZKoLM
w Warszawie. Pierw-
szym zyciu, dotyczy wszystkich razem i są pracę podjął w Szkole Ogólnokształosobno. Jednakże, pomimo rraszej wiedzy cącej Stopnia Podstawowego lv Ciwoniuo tym. boimy się jej najbardziej pod słoń- kach (gnirla Miclrałowo) , następną w cem. Gdy zaczJna doĘkać nas, naszych Pieńkach. W 1949r. swoją nauczycielską bliskich, znajomych, czujenry się jak bez- drogę zlvięal z Zespolem Szkól Zawodobronrre dzieci. Po policzkach płyną łzy. wl,ch w Michałorł.ie, w któĘ od 1 lutego serce kuje w środku,lv głowie kręci się 1958 do 3l sierpńa 1983 pełnił frrnkcję tylko jedno pytanie: Jaki to wszystko ma dyrektora. cel? Pocieszeniem bywają słowa: "Był Całe swoje zycie poświeciłnaszemu miadobryln człowiekiellt, wiele za swojegtt steczku, wykształcelńu jego rrrięs;d<ariĄcia ńzińał, wielu pomógł. Taka droga ców, czyli najr.viększemu dobru- edŃacji. zyciowa to marzenie dla większościz Smierć takiej osoby przyniosła naszej nas." Z pewnościąrviększość osób, nawet szkole lviele smutku, w szczególności ucznióą którzy nie znali Śrłł P. Bronisła- pracołvnikorą któr4, pracowali iarem z
wa Wysockiego po opowieściach o rum Panęm dyrektorem. My 1ako uczniowte
stwierdzą że jego życie to "rvłaściwez_v-- jesteśrnyniezmiernie zadowoleni, że taki człorł,iek lczył w naszej małej szkole i Były dyrektor naszego Zespołu Szkoł rv wniósł wiele w to, zeby rozkwitła i przeMichałowie urodził się 25 pazdziemika trwała. Chcielibyśmy więc złożvć ogrom1922 roku rv miejscowości Nagórki porv. ne podziękorvania rv imieniu wszystkich Łomża. Thm Ńończrył Panstwowe Li- absolwentów tej szkoły. Oby istnieli tylko ceum Pedagogiczrre. Kolejną szkołę :vqvż- tacy nauczyciele i dyrektorowie jak Śrv. P. szą skońcry1 w Szkole Głównej Gospo- Bronisław Wysocki.
MAT- MIŁOSC AKCEPTACJA TOLERANCJA Nie tak dawncl, bo 28 pździernika miałv miejsce eliminacje do koŃursu MAr - Miłośó Akceptacja Tolerancja. Konkurs ten miał na celu uśrł"iadanrianie i uczęnie akceptacji dla ludzi zarńonych chorobą HIV i AIDS. Wymaganiem konkursorłym bylo zaśpiewanie pioseŃi o tej tematyce. Z naszej szkoły wystartował zespół pod fuazwąB2, rł,skład którcgo wchodzili: Iza Treska(2a) - wokal, Piotr Oziabło(2a) perkusja, Adam Czaban(3a) gitara prowadząca, Borys Stocki(4e) - gitara rytnriczna, Grzegorz Karpowicz(4e) - gitara basowa, Bezproblemu spośrod36 wykonawców
przeszliśnry do następnego etapll i irnałowej 16 Następnym etapembyły warsztaty nuzyczre i nagrpvanie materiału konkursor.vego. Odbyło się to 22 i 23 listopada. Warsztaty prowadzone były przez nauczycieli ze szkoly muzycznei, którzy pomogli nan doszlifowac nasz nrateriał. l grudnia nadeszła pora na konccń t-rnałowy,. W skład jury wcszli 2 pracorłnicy Wojewodzkiej stacj i sanitamo-epidemiologiczrrej z Białegostoku, nauczyciel z Zespołu Szkół Muzycznych w Białymstoku i pracownik Urzędu Miejskiego w Białymstoku. Po zaprezentow,aniu się w_vkonawcow dla szerszej publiczności jury poszło na
SU,tĄ
SZKOLM
narady. W tym czasie odbyły się koŃursy nvięane zńedząo HIV i AIDS, za co uczestnic.y dostali kalendarze i dhlgopisy. Oprócz tego był teżpokaz break dance'a. Po połgodzirurym rłyczekir.vaniu jury rveszło i ogłosiło wyniki. Niestety, nie udało nam się nic w,vgrac. Wyróżnienie za tekst dostał wv:konawcaz Zespołu Szkół w Dowspudzię.ITI miejsce zajęły
zŻLO z białoruskim językiem nauczania w Bielsku podlaskim, II zespńł z Liceilm Plastycmego w Łomży Pierwsze miej sce pnypadło wy,konaw,comz 4LO w Białymstoku. dziewczyny
Adam czabarr
GDZIB SERCA BIJĄ JEDNYM RYTMEM... Pierwszego grudnia w kinie Forum w Skład zespołu: BiaĘmstoku odbył się konccrt finałowy lzabelaTręska - wokal MI edycji konkursu Mat - \lTgrywa Mi- Izę zI:oimy od dawna z zespołow wokalłość,Akceptacja, Tolerancja. ZmleźĄi się nych działających przy GOK-u rv Michaw nim reprezentanci rnszej szkoł_v, czyli łowie. Srvoimi }yy§tępami umila nam zespoł 82 stworzony specjalnie na tę oko- szkolne urocąystości. liczność.Zostaliwyłonieniwrazzszesna-,,Do udziału w konkursie zachęcił nas stoma innymi wykonawcami spośrod bardzo ważny temat, jakim jest choroba trrydziestrr sześcirrzespołów, przechodząc .ĄIDS, po czę.ścirównież możliwośczapreelimirncje. Wzięli udział w dlrudniowch zentowania się dla szerszej publiczności warsztatach wokalnych, po których zostali oraz reprezento,łyanie naszej szką,Muzyzaproszeni do studia nagranior.vego i ich ka jest nieodłączną częścią mego żllcia, a utwór .,Razem" zmjdzie się na wydanej śpiewanie to łnoja pasja. Fajnie by bfio, juz wkrótce pĘcie. Konkurs realizorvano gdyb),moje życie potocryło się w, ty,nl kiew rarnach hogramu Zwalczania AIDS i runku..." Zapobiegania Zakażeruom HIV Jego Organżatorem była Wojewódzka Stacja Sa- Piotr Oziabło -perkusja nitarno - Epidemiologiczna w Białyrnsto- Prałvdziwy mnzyczny weteran. Choc nie ku, Urząd Miejski w Białymstoku oraz jest jeszcze rnwet pełnoletni, już ma na Polskie Tor,varzystwo OśrviaĘZdrowot- swoim koncie wiele sŃcesow i doświad-
- oddział rv BiaĘmstoku. Konkurs czeń zwipanych z tą dńędziną sztŃi. miał na celu poszerzenie wiedzy uczniów Zaczynał gając na organach, był członszkół ponadginmazjalnych z zakresu pro- kiem grupy Enrbrion, potem grał rv 5set5. bletnatyki HIV/AIDS, kształtowanie wła- występował gościnniez zespołem Overściwych po§taw młodych ludż poprzez Day, a obecnie gra na perkusji w Baterii. szerokie propagoivanie tolerancji rł,obec ,,To był jeden z największllch koncertow w zakaźonych wirusem HIV i chorych na moim Ęciu. łYzbogaciliśryl się o nowe AIDS oraz integrowanie młodziezy we kontakty i znajomości, ktore zawarliśmy wspólnych działarriach zzakręsu profilak- podczas tnyania całego konkursu. Uważaln, że ludzie chorzy nie powinni się za§,ki HIV/AIDS, mylcac w sobie, a v,ręcz przeciwnie ohvorzyc na świat.Powinni ,spróbowac znaleźc nej
sulń szKoLM dobre strony Ęcia, z których w każdllch okolicznościach można się cie szyc... " Grzegorz Karpowicz - stala basowa Gitarzysta zespołu OverDay tworącego muzykę rockową z elementami punka i regeea. Na srvoitn koncie ma wielki sŃ-
ces, jaliim jest wygranie konkursu ,,Zgrzyly" - festiwalu ,,młodej" sceny \.v białostockirn klubie Gwint. obecnie wspołpracuje również z zespołem Bateria.
,,Podczas konkursu potrakłowano nas jako profesjonalnych muzykow. Miałem okazję wziąc udział w war,sztatach wokalnych, co było naprawdę ciekawym do-
świadczeniem. Integrowaliśmlt się z uczestnikanti w fajnej atmosferze, nie cntło się łu ogole rlnvalizacji. Brałeln
udział v, piemvszy,m nagraniu z pralł,dziwego zdarzenia, otrzymaliśmy nawet zniżki do sttłdia. Największym minusent była rozczarowanie werdyktem jury... " Borys Stocki
-
gitara elektryczrla
Borys również jest wspołudziałowcem
mgrody na konkursie ,,Zgrzyly". Obecnie nie nal'eĄ do zadnego z zespołów rockor..vych. Ale miejmy 1arlzięję, le jego kariera m|Lzlcznanie zakońcry się na
Ęm etapie i jak juz kiedyś nam mówił Ędzie mógł dalej pnekazywać publiczności poprzez muzykę srł,oje pozltvwne errtocje płylrące wraL-ż rlrelodią z€ sgerry.
Adam Czaban - gitara elektryczna
Najbardziej dynamiczny mu4,k z bandu. Jego zyrviołowe ruchy sceniczne mogą byc zwięane z ńeprzeciętną sprawno-
ściąftzyczą, której dostarcry-ł mu kilkuletni trening karate. Swoją karierę mury czną rozpaczynń w zespole Embrion, a obecnie juz od kilku lat gra w zespole Aspera. Niezmięnni ę wTaiĄ swoje emo-
c]e za pomocą gitary elektrycznej. ,,A[imo, ze nie prz),znanc, nanl żadnego
miej,rca zostaliśmv nagrodzeni ngylylni
fajnynli znajomościami. Nie
rozuntiem.
ludzi, ktorzy odizolowują osoby chore. Nalezy je traklowac normalnie, a m.oże uuwel darzyc ich jeszcze większą §"yfttputią i zrozum.ieniem. ivfuzyka jest dla mnie
sUM szKoLtw bardzo ważna, sposobem na wyra,żenle siebie, Bardzo chciałbym rwiązać z nią swoją p7zyszłość, ale Ęcie pokaże jak to się ułoży.,.': oni wllcak nie sa gbrśi
Daimv tmia cała:bv imbonóc i u.óałńieć;'ż:e tll ntł ictt wlna zróbnq to, nie musi tak bvć.
Łafunv sie,
RAZEM!
kazonych HrV i chorych na AIDS. W polsce codziennie dwie osoby dowiadu-
ją się o zakaźcniu IIIV. Ludzic żyjący z wir_useń F. ają prawo do to-Ieraneji tak .iak my. Mają obowiązek nie narńdś innych na jakiekolwiek fiyko zakńenia Tolerancja wobec nosicieli wirusa HIV i chorych na AIDS powinna oznaczać pelne akceptowanie ich w życiu spolecznym z zachowaniem niezbęd-
Ref: Dai mi reke, przeciągnę Cie na na- nych śrcdków bezpieczeństwa. Czerwona w§tąż€czką to]symbol solidarności z 'l'u ędzie serca biia iednvm rvtem. ludzmi żyjącymi z HIY i AIDS, ich roPoszukaimvwszyscryraremnadziei" dziną i pnyjaciółmi, symbolizuje rówwłńhiłdlatvćh za swb* nież rvalkę z wirusem. Łącz;my się raNa świecieżyje około 40 mln osób za- zem!!!
szą,strong,
,,GD,YEIYM B,YŁ BOGATY. Kto z nas nie chciałby byó bogaty? Wystarczy spojrzeć na kolejkę w Wimie, w dniu największej kumulacji. Tłumy ludzi, którzy mają nadzicję na ,,szóstkę". Jaey my wszyscy jesteśmy naiwru, kazdy kto chociaz troehę uczy się matematyki wie, źe mozliwośc głównej wygranej jest bardzo niewielka (z klasówki z prawdopodobieństw miał arn 2 - chyba nie.słusznie, bcl co nieco pamiękm). Chociaz z drugiej strony, jak tu nie wierzyó w szczęście,kiedy któryś z naszych ąsiadów wygr,ywa 6mln (to, że nie zgłosił się po wyganą, to juź jego sprawa).
Hr,nm..,tak się zastanawiam, co ja bym zrobiła z taką suma pienlędzy? Może rozdałabym bicdny,m? Nic, pcwnic zrobiłabym się skąpa. No to może podzieliłabym się z rodziną i przyjaciółmi? Też raczej ńe, bo jak to się mówi, po co ludziom bogactwem w oczy dżgać. Więc, co z niml w t.akim razie rotió? Już wiem... kupuję sobie ęxtra samochód-wszyscy majomi zielenieją z zazdroś;ci. Po sukienkę na studniówkę lecę d,o Paryza - kolezankom zę ńościrobią się
zmarszczki.
sTR.8
Po drodze podróżuję, nvie-
..
"
dzam. Tak, to iest to! A nailepsze w tym wszystkim jest, to, ze wracam do domu i dalej mam tyle pieniędz,y, źe mogę wykleic nimi wszystkic pokojc w domu! Pomarzyc sobie zawsze mozna, za marzęńa nie muszę płacic... ale czas porvrocic do rzeczywistości. W totlra nie trafltłam nawęt mamej trójki, samochód muszę ,,pżyczać" cń ro<lzic.ów a po srlkienkę na shlclnióu.kę jadę do prowincjonalnej stolicy światowej mody... Białegostoku. Brak pieniędzy ,możę bardzo ukudniac Ącie człowiekowi, ale ich nadmiar tez nię wrózv niczego dobrego. Wystarczy spojrzec na wszystkie grviazdy i grylazde,czki - od tego przyb,ytku w portfelu woda sodowa udcrza im do głowy, i zachowują się tak, jakby nie widziały nic poza czubkiem własnego nosa,
Czy tak rł,ażna jest sŃięŃa lyyszywana brylarrtami lub paznokcie zrobione za kil}ra Ęsięcy złotych? Moim zdaniem nie.,. chociaz kto wie, może zmienię swój punkt widzenia, gdy wygram główną nagrodę w
LoTTo"'
Asia
SUttĄ
SZKOLM
"PIEMĄDaE To NIE wsZYsTKo, ALE BEz PIENIĘDZY T0 TEZ...NIC,! Pieniątlze (forsa, kasa, szmal, hajs, flota) - je<lna z najwnżniejszych wańości nowoczesnego czlowieka. Wielu nawet sądzi, że gdyby zostali bogaczami, byliby najszczęśliwsrymi ludźmi na świecie.W Ęm numerze ,Sum Różowv" postanowll zbadać, jaki stosunek do pieniędzy mają uczniowie naszej szkoly".. SR: Skąd bierzesz pieniądze?
SR: Na co przeznaczylbyś ( -aś) wygraną w Totolotka? Andrzej: Kupiłbym dom na Hawajach. Agnieszka: Podzieliłabym się z rodziną odremontowałabym dla babci dom.
Andrzej: Na przyszłośĄ włożyłbym pieniądze na lokatę. Piotrek: Sobie kupiłbym wymarzony samochód. a dla kolegi Mateusza cysternę piwa. Adaml Na najlepszą,gitarę na świecie. Asia: Kupiłalrynr sarrtoclród, a fęsztę ,łJdalabyur na cele charytatywne,
Marlena: Willa z basenenr, elegancka limuzyna, no i dla babci bym pomogła. Krzysiek: Wszystko bym zachowal dla siebie. Ania: Część dla siebie, częśćdla rodziny, na rehabilitbcję babci i może jakiś,szczlny cel. Łukasz: Nie wienr jeszcze, musiałbym pomyśleć..,
SR: Na co są Ci potrzebne pieniądze, na co Kamil: Wyksaałciłbym się. Ci ich brakuje? A mórvi się, żc "picniqdzc szczęścia nic daŁukasz: Najczęściej na paliwo, jakiś słodycze ją"...
czy czasopisma, A brakuje? Motor bym kupił. Agrrieszka: Na ogrotlltle rachullki tęlęfoniczrle, zaldóręterąz płacę, na słody,gze, bez któryoh nie potralię żyć, A brakuje mi na kreację studniówkową i dojazdy do Warszawy. Adam: Wydaję na sprzęt do giary, i na to mi też brakuje. Asia: Chętnie kupiłabym sobie samochód. Marlena: Na oddanie kreski w sklepiku, na kanapkę do szkoły, czasami ubrania... Ania: Na jakiśkosmetyk, gadżet do pokoju. Brakuje mi na kartę doładowu.|ącą komórĘ. Rcsztn chłopalrórv ( Andrzcj, Piotrck, Lulrasz, Andrzej i Kamil) odpowiedziało zgodnie: Na imprezy.
Magdalenka
sU[Ą
sZKoLM
Things to For
aęs
ponder..,
Elżbieta Szycik
iłoNEy
people have been
ęttią łall
about money ond nowodoys
it'ś the śome,It's not śr-{^prising - 'il's lr,lst life" os one of the sorgs soys, Someiimes 1 heor on opinion thdt money con' t brin9 hoppiness, bui I don't ogree becouse T considered it rnny tirnes. I reolly fhink thot mon€y con brrng hopplness - li'śJUśt th€ mdtter of oplnlon . But I olśo thlnk that there a?emore importdnt thirys like love,peocecl, health (everyone soys thot). We live in the world whera we con buy olmost everything ond for thot reoson we con't fcgct obout the eimplc truths of life which ore olrc reolly voluoble, So don't spend yorn life comploining - it'3 not worth it ond T'm the reol proof thot people con be hoppy without money.
l{ollEY HAł(U- lllA
{irła.a
'.Ę:
b fu lqfu $1.1s) ł .d
Bri)
im * its*re9* ffijt{*s
PeoPe in slow molion shower of money SEange gdd addiction
|Ę*. fr q! F
E Szyejk on the
Money l
pick
wanl to
sheet it
Up
f[st.
The Wind'§
chŃtmas
iś śó ćlóse
Ęata Kańeuk
l must go shopping! But ,..
llwe l ied ls
it
l
don't
my
have money.
money
Ęnieszka Jarod{a
gneatl
sick? Katanyba Toclko
take
Bills
notpaid
Th{re
looking
|'m looking
money
choose ńath civilisalion is over ŁukaszKondru§k for water in the south
for your wise
view.
SzymonTruseńa Money around me Wherever llook l see hąpiness ls hąpiness
moneP
JG
iZK
lakśfmD tłre ńch and 8ivB it t0 the poor" then evćatrrally WYyong will be poor. Bxpląln tó rn€ e8pin why ńat tnsŁ€ś him a heto?'
'rtf Bobin }lood
Po RAZ
SVM PaZASZKOLM
501 W
GALERII ,,BIAŁEJ"
SU,tĄ
POZASZKOLM
SWIĄTECZNY TELEGRAM Z 7AGF"ANI CY Z mnóstwa listow, które przychodzą do naszej redakcji moje pilne oko wyłapało jeden. Intrygujący, bo doĘczący śrviąt w rłZnych zakątkach śrviots, W kaZdym kraju inne tradycje, myczaje, wierzenia i podejrzenia, kto podkłada prezęnty pod choinkę. Pubiikujemy go w całości, gdyż redakcja |ic,zy na to, że na<lawca się tlo nas zgłosi. Osobiściępodejrzewam Świętego
ki. Na wigilijnym stole zaśpojawia się pieczona
kaczka, a takżę ryż z owocami i przyprawami, Są to dwie główne potrawy duńskiej wieczerzy. Ktowsrvoim deserze znajdzie migdoł(ajeston wkładany Ęlko do jednej miseczki), jest obdarow},wany kolejnym prezentem. Czyli Jednak czasem opłaca się grzebać w ryżu. A Chińczycy podobno tak narzekają...
SToP
Adresat: Redakcia sazetki Lespół Szkół w MichałoWie. Nadarvca: Ho ho ho!! Włochy - 24 grudnia Włosi zasiadają do uroczystej kolacji wigilijnej, podczas ktorej jedzone są (oprócz ryb i sałatek) t_vpowe włoskie ciasta penettone i pandoro, a takżę nugat, migdaĘ i orzechy laskowe, Dzieci mają ferie ż do 6 sĘcznia, kiedy,to prz,vchodzi do nich czarorł,nica Bęi-ana, ktora przynosi grzecznym prezęnty, a§m mniej grzęaznym węgielki, popiół, cebulę
rnszę, przedtem jednak rużywają kąlieli w saunie. W ten świąteczny dzień nię mozę zabraknąć u nich pieczonego indyka (lub gęsi) z jabłkami i kiszonej kapusty (milgikap,saĄ. Podawane są tahże pierniczki, a do tego grzane wirlo, piwo i miod pitny, Co ciekawe, aby, 'wykupić' prezentv, które przyniósł Śu,ięą,Mikołaj należl,zatań-
lub
słych.
czosnek.
Estonia- W wigilię Estończycy udają się
na
czyc, zaśpiewać lub powiedziec wierszyk. Ta tradycja dotyczy zarórvno dziect, jak i doro-
Okey, z węgielka to sobie kolczyki można zro- A mówią, że równouprawnienie nie istnieje. bić, ale co począć z cebulą? STOP STOP Dania- Choinkę zdobią licznie małe chorąielvFrancja- W Ęm kraju świętaobchodzone są Ęlko 25 gnrdnia. Choinka zdobi mieszkanie tylko jeden dzień, a po kolacji zostarvia się na dworze płonące świeczki na wypa,dek, grlyhy pnecho<lz,ila fł,mtęrly Matka Boska. W wigilię dzieci zostawiają buty przy kominku, wierząo, że Mikołaj wypełni jc prczcrrtami. Co sprytniejsi wybierają pewnie do tego celu kalosze lub super extra długie glany. Ja bym tak robiła. STOP
Zastanawiające jesĘ jak wyglądają skarpety skosztorvac tych świątecznych specjałów. W natych bardziej wygórowanyclu Co w vvypadku, szym regionie, czyli Polsce wschodniej także nie gdy czekamy na rower? STOP braku ie ciekawych zwy czai|w . Istniei e, np. taki, który mówi, żę tego, kto rvyciągnie spod wigilijPolska, Podlasie - Jak pou,szechnie wiadomo nego obrusa najdłuższąsłomkę siana czeka rówwiecz.erz.y wigilijnej nie rozJnczvna, się, zanim nie długie życie, Pa.nny chcące z.nać swą Frzyna niebie nie ukaże się pierwsza gwiazdka. Cała szłośćpowinny po wieczerzy stanąć na progu i rodzina zasiada wtedy przy stole i dzięli się, w nasłuchiwać szczekania psów. SĘd, skąd będą tradycji pralvosławnoj - prosforą a w katoliokicj dobicgać, Ędzic pochodził przwzry mąż . Tak- opłatkiem. Ta uroczysta kolacja składa się z że,aby u,iedzięć,czywdanymrokuwyjdziesię samych postnych potraw,, (przypomnijmy, żę za mĘ, na|eży objąc rękoma płot, a następnie drvunastu). Wszystkirn ztrane Ę: karp w galare- policzyć szczęble, które się objęło, jeśli liczba cie, barszcz częrwony z uszkami, czy pierogi z ich jest parzystĄ, czeka pannę wesele, jeśli nie, kapusĘ i grzybami. Wlznawcy prawosłalvia w znaczy to, żę ślubnie jest jej pisany w tym roku. menu wigilijnym znależli takze miejsce na po- l\{ąż w prezencie? Ach dziewczyny, jak dotrawę słodką, tradycyjnie nazywaną -kutią. brze, że mieszkamy na Podlasiu. Tylko fu taPrzygotowuje się ją z rnaku, kaszy jęczmiennej kie tradycje. STOP (pęczaku), miodu i rodzynek. obecnę dodarvanę są także te, jakże popularne m&m-sy. Niektórzy z rtas z niecierpliwośc.ią c.zekają cały rok, by
CIOCIA ,,DOBRA RADł, Nie tylko Ciebie to spotkało. Kolejne święta- kolejne dni wolne od szlioĘ, kolejne kłopoĘ. Kłopoty? Tak. kłopoĘ. Ja najlepiej wiem, co trapi każdego z Was. Medium? Wróżka Sabrina? A może co gorsza szklana kula na dwóch rrogach? Nic, to nic to. Nic macic się czcgo obawiać, żadcn scans Wam rric grozi. Ja po prośutak jak Wy przeżywam ten sam kryzys. Tylko ja mam tę przewagę, że wienr jak z niego rrljść, Problem z prezentem? -to było pytanie retoryczne. A oto kilka awar-yjnych ponryslórv na plezerrt dla tych, któr,yclr na chwilę opu.ścil duch
kreatyrvności: Apaszką flakon ukochanych perfum, nitki do wy. szywanią bądź włoczka do robienia na drutacĘ kolcz.yki, l.egarek, rękawiczki, szminka w ulubionym odcieniu. ksią7ka - na długie zimowe wieczory, * dla ta§: Tradycyjnie: krawat, skarpetki, woda toaletowa, lub bardziej kuńozalnie : odlotowy spławik(dla wędkujących), klucz francrrski, portfel, brelok do kluczy, elektryczna golarka, etui na telefon, a nawet sam telefon, gdyjesteście przy groszu.) *dla dziewczyny/clrlopaka:
*rlla rodzeństwa: Książka, płytaz ulubiona muzyką bilety na konceń ulubionej kapeli, kubek, ramka na zdjęcie, dla siostry ładna bluzka, dla hrata §pońowa koszulka, dioda na komórkę, paseŁ wisiorek, gra komputęrowa, gra planszową gadżet na biurko, plakat.
plą uzdolnionych manualnie polecam w razie braku gotówki wykonańe prezentu samodzielnie: szka1ułką zaw.ieszka, album zezdjęciami, skarpetki. sza_ lik,
.
Ktoś mądry kiedyś porviedział.. ,Z kcżdej opresji da Ranrka na zdjęcie, owocowY PłYn do kąPieli. cieka- .iu \łyjść",od siebie dodam- wystarczy czytać kącik rł,a książkę, bĘszcryŁ kosmetyczka, pierścionek,olure.aay, Suma Różowego. (jeślisię śpieszycie to może być nalł,et zaręczynowY), PerfumY, bransoletka, kolczYti, PrzYwieszka Clocia ,,dobra rada,, życzy pnyjemnego obdarodo komórki /piłka do Bry w nogę, ciekawy album, _]_."__*,]_']:---;_;;__7],-1 i otrzymywania, wywania, Świętowania '',-"-)::_:-.*:_. np- o gwiazdach spońu, mega wielkie wasze zdjęcie' }YesołJclrŚwiąt!!! koszrrika ze śmiesznym napisern, breloĘ śmiósznrl Ruda;) gadżct. bilety na mecz.
suł^ śmreszrw
Ztób to sam!!! Boże Narodzenie przywodzi na myśl raczej przyjemne skojarzenia. optatek MaĘ Jezusek w żlóbku. Prezenty. No właśnie- prezenty... A jak prezenty, to i wydatki związane z ich zakupem. W trosce o to, aby pońfele czytelników nie schudly zabardzo przez lc święta,,,Sum Różowy" ,tamieszeza parę praktycznych pumyslów na upuminki, które można wykonać samodzielnie w domu przy malym nakladzie pracy i pieniędzy.
3. Chyba każdadziewczynka nlarzy o lalcę Barbie pod choinką. Zamiast tego Mikołaj przyniesie jej laleczkę voodoo! W niczw,l,kle prosty sposob można ją wykotlać z wlosów, dokładne instrukcje znajdują się rv publikacjach na temat voodoo lub w Internecie. Jeżeli nie rnacie problemów z wypadanierrl rvlosórv, nlclgę oddaó 1ź odsprzedać) trochę od mo.jego psa. Zaraza rat linieje i mamprzez, to całv dv-rvan w jego slerscl
4. Skompletuj ze§taw ekskluzywnych kosmetyków dla pań firmy EJ!WON!, Zapuder niech posłuży mąka ziemniaczana, cienie do powiek zrób z wysuszonej i pokruszonej farby plakatowej, kredkę do oczu z zatemperowanego kawa}ka węgla_ A na koniec ahsolrrtny hit sezonu - krem na cellulitis z masła roślinnego. Jesteśmytego warte!
i
I
i
:
|
l
Autorka tekstu nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie reakcje alergiczne, kontuzje, urazy itp., które mogą rvystąpić po z*stosowańtr się do powyższych wskazówek Emila
CORAZ BLIŻEJ SWIĘTA Nie ma co się oszukiwać, sezon Świąt Bożego Narodzenia rozpoczęty. Mikołaj z Coca-Coli już od listopada jeź.dz.i po polskich drogach, a świecąca choinka obok pałacu Branickich święciod początku grudnia. Jednak to, co jest największą oznaką śl*,iąt,to niebawem te ogromne kolejki w markętach. ostatnio weszlam do Auchanu, i zaraz po słowach mojej siostry: "Boję się" nie zauważyłamjak wyszłam.., Straszne realia. Święta przyszły, ale czym one są dla nas i z jakimi realiami się kojarzą dowiedziałam się od uczniów naszej
Z czym Ci się kojarzą ś\trięta?
szkoły:
Czym są dla Cietlie święta?
ubieraniem, sprzątakoleżarrki
i
kolegi, z
z PAMIĘTNJI(A cHwlto\ło, BE-zRoBoT J
NE J DzI ENNnKA RxI zapeqp nie pięrwszy,kieliszek wina.
!
- W}starczyło poprosić!- rarciłam, czując, że źródło tego było gdzieśpomiędzy 3, a
- Kocie, prawda, ze niczymnieprzypominam tych zdesperowallych, Ęjących rłóńw sanym sobió l0 kg na minutę kobietom, które z kżdym kolejnyrn kilogramem snują smętne wizje końcorłych scen swojego i.stnicnia, wptaĘsg w to przystojnych, nawoskowanych l{iszpanoą o który ch zaw sze mąrzy ły, prawd a? - spytałam, starając się nie rozlac kieliszka wina musującego na specjalne okazje (nie mylie z przyjemnynril). - Kochanie, Ty wręcz kaZdym swoim gestern i oddechem gardzisz takimi ludźmi. Naprawdę kręcą Cię te Hiszpańskie imitacje mężazyzn'|- burknął, podchodząc do lustra, chrłMając się za brodę. jatri panowie z reklamy kremów Nivea. Gdzie on był, jak tę reklamówkę lcręcili? ! Mieszkalibyśmy teraz w najbogatszej dzielnicy, a Ja zapewne byłabym zajęta jakimś zabiegiem kosmetycz. nym, którego cena Wynosiłaby więcej niż moja ostatnia wypłata. Oczyrł,iście mu tego nie powiedziałam, bo bym odsunęła uwagę od siebie, a od tego coraz bliżej do wyeliminowarria ze mnie pierwiastków egoŁmu. Potem, po rytuale 'Tle męskości na mej twarzy', którego naoczrrym świadkiem byłam, podszedł i próbońł wyrwać mi z ręki,
sTR.16
czwartym łykiem. Bartęk, zrobił coś w rodzaju Bartkowego prychnięcia, po czym ostentacyinie, naigłośniej jak potrafił, co mu nie odjęło glźtma cudowności, wyszedł. Obudziłń się po kilku godzinach, z rcflcksją pomiędzy jcdnym przeklństwenr, a drugim: Nie dość,źe wino nie kończy Twoich problemów, to jeszcze na drugi dzierl Ci przypominają o swojej beruż,ytecznościw trudnych sprawach. Moja przysłowiowa druga połowa (kto to wymyślił) wróciła, i od razu zaczęla nlby pocieszac, - Aśka wez się w garść!Bezrobotne teź Ędę Cię kochać. wiesz?| - To moje nowe pseudo? Od czasów podstawówki nie miałam tak trrodziwego.- prych_ nęłam, rł,łączając telewżoą co znaczyło rv naszym świecie, to samo co zdanie: 'koniec rozmowy'. - A, i jeszcze coś, TWoja mam dzwoniła.dorzucil, jak gdyby mówił mi, co dzisiaj zjemy na kolację Jeżeli tynr chciał zwróció moją uwagę, to trafił perfekcyjnie. - Posłgdziłeśteściowej, by przez kolejny tydzień nie wypytyrłała nas o ślubi o to, czy wiem, że mój zegar biologiczny tyka?!Tak. pytała o to z wYrazną dokładnością co kilka dni. . Wyjątkowo sobie odpuściłazamawianie dla nas sali na rłęselę i powiedziała, ze spodziewają się Ciebie jutro. I niervażne, ze ńc o Ęm nie wiesz. - Żeby się nie zdziwtła. - Wyjazd nawieśdobrze Ci zrobi- powiedziń, aja Więdąiałąm, że to jeden z tych tekstów, w które sam nie wierzysz i co gorsza, nikt wokoł,ciebię również w to nie wjelz_y_
-
lbk jak e,wolnienie zpracy, wypijanie kil-
sułl silIEszNy ku butelek wina dzierrnie w ramach odsuwania się od wŁerunku kobiety pracującej i rrysłanie mnie w wielal 18 lat rra trz_v miesiące do sióstr dominikanek, Kóre nic z sio. strami rvspolnego ńe miały, Nigdy nie zrrienawidziłam tylu osób w trzy miesiące. - Tak czy siak, jedź. Teraz mam spotkanie shźbowe, a Ty kocie to przemyśl. Wyszedł. Przeeież lvie, co się dzieje, kledy zostawia się mnie samą z dylematami. Zadzw,oniłam do mam},. Usłyszałam, żc nie ma czasu i że się spiszemy. Już samo spiszemlł brzmiało w ustach mamy, jali w moich: Przechodzę na dietę! To się spisałysmy, jak stwierdziła, miała darmowe esy. Ieszcze niedawno z opcji w telefonie zwanej kalkulatorem próborvała robić zdlęcia, to było jeszcze Medy, jak myślała,że jej telefon ma aparat, co w rzeczywistości było diodą. Nie mowiąc juz o próbie pisania do kumpelki z opcji: kalendarz. Pierwsza dzisiaj wiadomość od niej: dwa słowa- jutro u nas! Brlam na tyle bezczelna, by ją poprarvić, Ze to trzy słowa. - Tak się odwdzięczasz matce, która własnvmr rękoma masowała Ci brzuszek. kiedy nocami płakałaś,rue dając ojeu pracowac. - No faktyczrrie, miałam tupet. -Dobra, chcesz, to przyjedziesz. Nie, to ja po Ciebie przyjadę. Czyli efekt końcowy cedzie ten sam.- i Ęm samynr esemesowarue z moją własną matką dobiegło końca. Chvba nie poMórzę tego doświadczenia w najblższym czasie, Pzynajmniej nie widzę A ja Cię tak dobrze .1e.1 min, mówiących: ł+,1lcfu6*rlorrr.
Mejska terapia ma Ńoic moje bezrobotne smutki.Będę przeztrzy dni korzystała z łazielkt z połową wsi i doiła Wez włouę dnia krowę, by się napić kawy z nrlekiem. A wtedy nrega, cudo,wnv, spontaniczny, obłędny ( nie, nie wrócił Bartek!) pomysł wpadł do Ę mojej skacowanej główki.Czy muszę poznawac skarby wsi sama? I nie, ńe mam na myślitego l83 cerrtyme-
kowego przystojniaka, kóry włŃnie próbuje wybrać właściwyklucz do dr-_zwi. Wezmę ze sobą Sylwię. Jej Latynos sprzedający mentosy naplaży, (co się potem okazńo,że w ich brarży oznaczato, ze ma własnąwywómię płytowQ, na pewno puści swojąwłasnośóchoc na chwilę na pobycie kilka dni z nami, zwykłymi śmieńelnikami i poznanie ich zwyczajów. Ostatnio chciała się spotkaó, a ja spłarł,iłam ją bo mialam artykuł do napisania. Gd,"bym wiedział a, że ty dzien pozniej mnie znolnią to bym sobie z nią czas spędziła. Może się skusi na wspólny wyjazd, Będzie mojąopoką!
- Wyjazd na wieś! My dwie
turys&i, które odstalłiają kosrnetyki i kawę z coffe point wyruszając po przygody do puszczy?- Mo-
głabym reklamowac tarrie wycieczkpo zakątkach Polski. - Brzmi pysznie. ale z tym malowaniem, to Ci towarzyszyó ńe nram zamiąru. A mało tam przystojnych leśniczych,ratujących zy cie zabłątrianym łaniom? -Czyli mogę dodaó Cię do listy towarzyszy? ZTob;ąize rrr:rąojuz są dwie osoby. -Po przygodę złotko|- I tyle od niej.
Wziąć wiatńwkę? Bemadetta.
SU,lĄ Si^ISZtrfY
GADU_GADU ńe WYGRASZ ZE MNĄ! !!! ll !! !! Lukesz (23_ 1 1_2fi)8 16:37) TYLKO NA TYLE CĘ STAC!!!||!l!!l!!l Lukasz (23_ 11-20O8 16:37) GRRRRRRRARRRRRRRRRRRR Łukasz (23-11-2008 16;37) No IIKAZ | POKAZ, Co POTRAFISZ!!ll! !! |! Łukasz (23-11-2008 ló:37) |
s}yszałem Szymon (23_1 1_2008 16:42) że to strumi ludzie Lukasz (23-11-2008 l6:43) jak mi się nie udc w zyciu. , Łukasz (23-11_2008 ló:rl3) to pojadę na wojnę.., albo zostanę piratem
!
<piorun!l!|>
hdżżz
Lukasz (2!11_2008
20:05)
stój
Łukrrz (23_11-2008 1ó:37)
Łukasz (25-11-2008 20:05)
<ała... :( >
!
I,ukasz (23-11-2fi)8
Łukasz (25_11-2008 20:05) HALT
1ó:38)
eJ
szymon (z3-1 1-200E ló:J9) :)
Lukasz (23_ l1_?ffi8 16:39) jak mi nie wyjdzie w zyciu,,, Lulosz (23-11-2ffi8 ló:39) nie zdam matury Łukasz (23-11-2008 16:39) rtic bęrlę rrrial kuclrąąecj lurlżny Lukasz
(23_ l 1_2ffiE 16:39) zostanę piratern ;) Łukasz (23-11-2008 16:39) teraz glośno o nich "" Szlmon (23_1 1_2008 ló:39) fakt Szymon (23_1 1_2008 16:39) głośno
Lukasz (23- 11-2008 16:40) jak tak samo Tobie się powiedzle niesz ze mną? Szymon (23_1 1_2008 1ó:40) nie Lukasz (23-11-20O8 16140) plratem?
zosta-
Łukasz (23_11_2008 ló:40) Ędziesz pisał pirackie poeąe Lukasz (23_11-2008 16:40) :D
Szynon (23-1 1-2008 ló:40) ,.!1,,d
Szymon okej
(23_1
1-2008 ló:40)
Szymon (23-1 1_2008 16:ł0) ajaj ser
Lulosz (23-11-2008 16:40) "do stu piorunów kule latały jak na morzu kłebiłysię bałwany' Łukasz (23-11_2fi)8 16:4l) "Am kakęn zaatakowal nas
my uciekli w
LAS'
Lukasz (23_ l 1_2O08 16:,t1) moski oczywiście
Łuk
§z (23_11_2m8 16:41) a słyszałeśo piratach ostatrrio? Łukasz (23_11-2008 16:42) żr porwali kogoś tam szymon (23-1 1-2008 l6:42)
Srymon i Łukasz
SUIĄ KULTURALM
CZTERY POWODY, BY 7,AŁOŻYC BOYSBAND To będzic strona do kaZdogo mjmnicj znlczącłgo Ich kawa[<i, rrck przcplatany z nuĘ country, tak marak-u interpunkcyjnego przesiąknięta muzyką. I\!MZY- prawdę trudny jest do zdefńowania iwstawierria w jaLĄ przez rujwiększe z istnĘących kiedykolwiek 'eM'. kieś konkretne kanony mrrzyczne. Teksty odważne, buHa, ciękawę, co Ja wkładam w szŃladką z etykieą dząc kontrowersję, ponadczasowe, poruszające większe problemy, od braku wody na pusĘni (aluzja numer jeB$że subiekyrłnie i po mojernu. No co ? Fucha w ga- den) do tego, że już ztobiło się ciernno (aluzja numer zetce dąje władzę i możliwości. dwa). Nie mam jakictx sprec}zowanych planów na następnę 2 Bęatlesi osiągnęli SŁAWĘ w pełnym tego słowa znalata, jeżeli o tl,rn myślicie. czeniu. Ale nie taką kórą obecnie rv Polsce zdoby,wa się To jest pocątek, pierwsza odsłona, więc trzeba polecieć wygraniem programu w komercyjnej stacji, Zrobili to ;zvlrrś kultowynl. Czyrś, co uksztaltowało rvjaĘ nloź- jcdyrlic nruzyką. r\ dokładnicj - rra początku nruąvką. Ą iiri,ą formę §łowo 'muzyka'. Dobra, koniec próby wple- że potem do tego doszły kontrowersyjne wywiady, zmia:enia dramaturgii. ny wizeruŃu. to nie nadszarpnęło ich strony muzycznej. Chrześcijaństvo minie. ,Shrczy się i zanibie. Mam Nie zapomieli" że są od śpiewania, nagryvania najlepiej ,Jcję i jestem o Ętn przekanany. Jesteśmy dzsiaj popu- sprżedających się na świecie płyt i wzbudzania na swoich .amiejsiodJezua.Niewiemcopierwszeminie-rock& koncertach nieświadomie zbiorowych scąr histerii .cll czy- chrześcijanswo, (zjawisko to zechciało się ludziom nazwac beatlemanią). Ńro miał tupet wyporviedzieć takie słowa? Beatlesowa inrvazja trwała, a zkAżdp dniem jej obszar .-xo1 cńerąh, nietlpowo uczesanyc}! rłyglądających na się powiększał. Kilka razy lńńe wietrzyli i{rh konięc. Ci niedojrzaĘch nastolatkórv, którzy pom1.Iili studio nagry- potem zostali nazwani zazdrośnikami sukcesu, chcącymi u,ające reklamy kef,rńw ze studiem nagraniowycĘ wtar- odebrać sławę najlepszemu zespołowi w tych czasach. Za gneli i zrobili cos, o czym marzył w swoich snach każdym razerą gdy Beątlesi opadali (co w ich prż_ypadku rpomiędzy tyni z tr,larilln Monroe) kżdy nastolatek. 7naczyło żadnych norv_vch piosenek przez tydzień), uvpLlmimo mojej wielkiej niechęci do xegoś,do czego nie raźnie im się w takim stanie nudziło, więc zmieniali to mogę dodać własnych słów, przybliżę wam trochę histo- łznosząc się za każdym razom na coraz to większe wyrię zespołu TFIE BE.ĄTLES !: żyny. Chociż nikt nię podejrzewał, ż-e jeszcze wyżej )ńorstwo nazlry zespołu prr.ypist4fe się Lennonowi można. Przeszli wiele metamorfoz. W nag5aniach zespołu -.t:i: Sutc]iffe'owi. hórzy w bwietniu l960 zaproponowali z lat l965-1966 sĘchać qrazną zmianę. Muzyka staje ,: -\lcCartney'owi oraz Harrisonowi. Cztery miesiące się ambitniejsza, a teksty poważniejsze. Nie mylió ze :::niej, w sierpni4 tuż przed wyjazdem do Hamburga spadkiem popularności. Potem zamknęli się w studiu, by ::. J:ak się miało okazac, obfinljące w liczne ekscesy wy- rł_ryjśćz niego z kol{nym muzycznym 'boom !' Nie bęz ,:łpy,doczwórki4itarzystówdołączyłperh§istaBest. powodu ta właśnie pĘta'Sgi Pepper's Lonely Hearts \ie dodałam do tego żadnego rvłasnego hasełka, a Club Band'przez większośó kry.tyków została uznana za urriczcic. nicjcdno się w glorvic pojawilo najważnicjszą w p§,tę w histońi rocka. A historia rocka }.iejest łatwo pisaś o zespole, lłśrypnez wielu zaczyna- jest dfuga. I weź bądz rockmanem bez wysłuchania tego ia.c od pań z warzłrłniaków. kończąc na głowach państw krąźlia ?! uuażany jest za najwybitniejszy w dziejach muzyki. Bo Obce im było słowo wlpalenie artvs\)czne! Chć Ę:o blm nie napisała. za§koĘzyó ich fanów, ani siebie nie dąc zgryzlivlym, moż:na znaleźć kilka pojedynczych dni, moeę. Prekunorzy mrzyki, zasfułli na własną stronę w kiedy woleli się wyspaó po oblewaniu kolejnego sŃcesu, ..Sumie Róźowlm". Tęraz dodajcie sobie w tym momen- zamiast iśćprosto do studia. TaŁ to ironia ! :ie dioło stu pieczołowicie dobranycĘ pełnych sympatii Otworzyli przedztał historyczny w 1963 r. ale za: prchwaĘ słów. mknąó go już chyba się nie uda nikomu. Chociźby nie .Ąle, dobra, wracam do ich dalszego zachwalania. wiem, ile ich płl.t ktoś spali i ile antvbeatlesowych stron )Iaczego trriliolry farrck było goto*yclr sprzcdaś wszy§t- illtcl,Iletołyclr zaloży I 'llre ciuchy, zostawić mężów i dzieci, by chociaż na chwi Byli, są i będą, Zna|ężIi sposób na nieśmieńelnośc. i. zobaczyó Beatlesów ? Częmu faceci łybiegali z sal Amówiążeje§tsiedemcr.dówświata... nlrrr<{owl,gh, kierlv ich żony rołlziĘ, ho w rarliu p|rs7c7a_ Tak, rvim, 7apewne wyidealizowłam sobie tych czleno ich nowy kawałek ? Byli nieprzeciętni. Coś, na co rech panów, porównałam do Boga i gdybym tylko miała s*iat czekał i się doczekał. Nie sposobernjest zwojowac takąwładzę, bym ich pewnie beatyfikowałas.ene na dwa miesiące i oblecieć Sopot Top Trerrdy wygl-xając w głosowaniu na debiut miesiąca, przy eTym Wszlstkie dzieci rocka, mówcie Beatlesom- tato ! :ała Polska się zastanawia, kto zbojkotował głosowanie. \\'azrre jes! by Twoje własne pioseŃi przeżyły §amego Bemadetta ,Jiebie. Zeby ludzie ru swoich weselacŁ pogrzebach nie orosili o marsz weselny czy wgrzehłv, a o piosenkę l,el .': Bee ?
sTR.19
SUM KULTURALM
o Co TUTAJ 2l
listopacla z inicjatywy klasy IIa odbył się vłyjazd do kina na frlm Sławomira Kryńskiego ,,T o nie tak jak myślisz, kotku". Po tych wszystkich zrł,iastrrnach pełnych zachwytów oraz poclrlebnych recenzji krytykciw, można się było spodziewać czegoświęcej. Tymczasem tworcy zafundowali nam kolejną mało śmieszną komedię o niczym, ktorej chyba jedynymrvalorem jest gwiazdorska obsada.
Neurochirurg Filip Morawski (Jan Frycz) postanawia spędzic grzęszny weekend z pielęgniarką Dominiką (}4ałgorzata Buczkowska). Wyjeżdżająw tajemnicy na konferencję nalrkową r1o sopockiego Granrl Hotelu. Traf chce, ze lv tym samym czasie zona pana doktora (Katarzyna Figura) rvraz ze swoim kochankięm Bogusiem (romasz Kot) pojalvia się w tym samym hotelu. Schorly z.acz.ynająsię, grly małżonkorł,i e
usiłują ukrvó przed sobą narvzajem, ze nie przyjechali do Sopotu sami. W swoje kłams§vo wciągają caĘ hotel. Na dodatek okazuje się, że Boguś jest poszukiwany przęz policję z,a napad na bank.. Rozpoczyna się gonitwa, która trwa az do samego końca. Początkowo jest to zabaw, ne, ale po jakimś czasie staje się iryĘące. Zawlłe intrygi i ciągła zmiana sytuacji wymaga od rł,idza koncentracji i skupienia na filmie, bo bardzo łatwo jest stració wątek. Dialogi i fabuła są miejscami mało inteligentne, a postacie przesadnie wyolbrzymione. W dodatku pomimo tego, ze jako gatunek ,,To nie tak jak myślisz, kotku" ma rvpisane komedia. to w calym filmie śmieszyła mnie jedynie scena, w ktorej Tomasz Kot uciekał z rł,alizlq pełną pieniędzy w, ludowym kobiecym przebraniu, Wielkolud z zarostem i krwisttlczerrvtlnynri ustami wyglądał jak niezlvykle dorodny okaz tranwestyty. Aibo rosy.lska kulonricltka na stery-
Emila
sul^ KULTURALM
KWESTIONARIUSZ PROUSTA
Do tej pory na pytania z Kwestionariusza Prousta odpowiadali nasi nauczyciele. W fym numerze proponujemy odpowie. dzi Zbigniewa Herbeńa z roku 1991, jako że mijający rok 2fi)8 zostal ogłoszony rokiem tego poe§. Co jest pana największ5rm nieszczęściem? Musieć kłamąć. Gdzie chciałby pan żyć? - Gdziekolwiek-tzy pokoje, biblioteka, w zi_ mie ciepło, w lecie chlodno, za oknęm drzewa. Na czym polega pana doskonale szczpcie na ziemi? - całkiem realnie czuć na czolę tchnienie Ducha Swiętego. Jakie bł$y najlatwiej pan lrl,bacza? - Swoich błędów nie wyboczam nigdy. -
Pana ulubiony bohater powieściorvy?
Prościludzię z Czechowa, Italo Svęva. Alę także AchiIlęs. Ulubiona postać w historii? - Romuald Traugutt, pzy,rvodca polskiego porlstania l863-1864. Beznadziei, ale mimo rł,szystko. tllubione bohaferki w rzecz5rwistości? - Matka Teresa i moja biedna żonaKalarzyna. -
ulubione bohaterki literackie?
- Inteli gencj a, perfekcj onizm. Pana sen o szczęściu? - Ja właścirve nie śnię.Ale drva koszmary senne się poMarzają. Pierwszy: jestem doktoręm Marcęlęm Reich-Ranickim i swoją drewnianą niemczyzną piszę na zamówienie doktora Siengfrieda Unselda pochwalna recenzję z najnowszej powieści Martina Walsera. Drugi: jestem doktorem Karlem Dedeciusem, który swoja słodką niemczyzną na zamówienie doktoro Siengfrieda Unselda pisze nową ontologię Za!Ąrłowaną,Jitrowa poezja polska".
Co byłoby dla pana największym nieszczęściem? - Gnębic ludzi. Szkodzic innym. Jaki chcialby pan być? - O wiele lepszy, niż jestem. Ulubiony kolor? - Szary, srebrnoszary,
Ulubiony kwiat? Wszystkie dziko rosnące kwiaty. Ulubiony ptak? -
- Joanna d'Arc, Antygona.
Ulubiony malarz? - Pięro dęlla Francesca, Caravaggio,
yysyłać do Warszawy. Kim albo czym chcialby pan być? - Lampańem. Pana glówny rys charakteru? - To inni powinni osądzió. Co najbardziej ceni pan u przyjaciól? - Lojalnośći poczucie humoru. Pana największa wada?
- Streptopel ia roseo grisea (cukrówka, Vęrmoor.
z r odzi -
sul^ KULTURALIW ny gołębiowatych). Ulubiony pisarz? WS więku: Conrad. Faulkner. Ulubiony poeta? - W XD{ i )C(: Keats, Słowacki, Norwid, Rilke, Celan. Bohaterowie w rzeczywistosci? - Prości ludzie. Bohaterki w historii? - Joanna dArc, ona też kiedyś straciła wiarę. -
-
Bitwę pod Temropilami widzianąod
stron_y
greckiej.
Jakie reformy najbardzĘ pan podziwia?
, które przynoszą ludziom jakąś szczęścia, alę nie ograni. cząją wolności indywidualnej. - Wszystkie
cąstkę ziemskiego
Jaki talent chcialby pan mieć? -
Umieć śpiewac, Belcanto. O!
Jak chciałby pan umrzeć?
Jakimi postaciami historycznymi najbar-
W pozycji lv}prostowanej, samotnie, w schludnym fotelu. Pana obecny stan ducha? - Taki sobie, pańskie motto? Mimo wszystko malgre tout (mimo wszystko),
dziej pan gardzi? - Bardzo wieloino. Trudno mi wybraó.
Przedruk z ,,Gazefr Wyborczej" 24 pńdziemi-
ulubione imiona? - Siegfried, Fraukę.
Czego pan najbarr|ziej nie cierpi? - Kłamstwa,
Jakie osiąpięcia podziwia?
militaryne
najbardziej pan
-
ka 2008r,
,,BĄDŻWIERI{Y.IDŻ, Nie wiem, czy wiecie, żekażdy rok ma swojego patrona. Rok 2008, który kończymy jest poświęcony Zbigniewowi Herbeńowi. Proszę nie zapominać przy notkach o życiu i twórczości obok,,polski poeta", dodać,,wybitnv". Zbigniew Herbbt (1924-1998) urodził się we Lwowie. Jego ojciec byl prawnikiem, dyrek1orem banku i profesorem ekonomii, Jako piętnastoletni cłrłopiecpnysĄ poela pneĄł zagarnięcie rodzi nnego ńaśa przez Związek Radziecki. Jakiś 62ąs potem nadeszła kolejna okupacją tym razem niemiecka. Uzyskał maturę dzięki naukę na tajnych kompletach. W tamtvm czasie Polacy musieli ukrywaó się z nauką a teraz edukacji,broni nań... lenistwo? Działał w AK @akonspirowarra jednostka dzialĄąca w podziemiu), sfudiując jednocześnie na tajnym uniwersyecie filologię polską. W tym okesie poświęcałsię ,..karmieniu wszy. Robił to dla badań nad szczepioŃą przeciwko tyfusowi, Swoich śudiów nie skończ_vł. Wyjechał do Krakową sfudiowałtrochę malarstwo, ale dyplom zdobył rv Akademii Handlowej. Jan Adamski pisze o Herbercie: ,,W czasie studiów, dzięki Zbysiowi Herbertowi zdałem na II roku prawa egzamin z ekonomii, nie powiedziawszy przy tym egza,ninie ani jednego słowa. Przed egzaminem Zbyś lcrótko i węzłowato rzekł: "Jaś! W czasie egzaminu buzia w ciup. Ani słowa. Milcz. Resztę ja załatńę". Gdy siedliśmy
prced senator sko wyglądającym profesorem Krzyżanowskim, Zbyśtak zaczął swą orację: "Czcigodny Panie Profesorze. Zgodnie z Pańskimi, b ezc e nny mi zalecen i a m i, p rze s tudi ow ali śmy waz z A dam ski m do ŚĆ grantown i e. t eo ri ę, Kei n s a o stopie procentowej. Niemniej jednak w dziale tym,
Ja siem
na stronie 1 l5, ósmy wiersz od góry w doł, sąpewne stwierdzenia. które pazostająw dalekiej rozbieżności, dysproporcji, niędzy Ęnl co napisał Keins, a co twierdzi Pan Profesor. Jak mamy to rozumieć?" P r ofe s o r W tol d Krzyz a n ow s bi z a ni e tt ówi ł, K rótko to jednak trwało. Przerwał milczenie słowami: Czy stopień ceĘący będzie należytą rekompensatą za p'ańskie tńadomości? - Na.izupełniei - odpowiedział Zbyś. - Mój przyjaciel JaśAdamsbi jest też tego zdania. - Czy stąpień dostateczny w},starczy szanownemu Panu? . zapvtał mnie z kolei profesor. - Najzupeł. nie1 - odpońedziałem. Profesor podał nam rękę. Bardzo miło było mi panów poznac. Pro,szę łaskawie o mnie nie zapominac. Zawsze sąpanowie tutaj mile ńdziani - dodał. A potem, uśmiechnięci;poszliśmy w Kraków... Zbyśbył bardzo ńe,rny w przyjażni. ,, i
SUM KULTURALM
-
W Toruńu Herbeń pracował w muzeum i jako nauczyciel. Niedługotanr zabawił, w l95l był już w Warszawie. Podjął studia filozoficzne, a więc miał bardzo wszechstronny umysł. Poeta (pierwsze wiersze wydane w 1950 r,) żyłw ubóstwie, swój pokój dzielił z jedenastoma irrnymi osobami. Jeszcze ctekawiej jadał Herbert o biady. W jedne; z ; adłoda1 ni moźna było zjeść zupę i chleba tyle, ile się chce. Niestety, była ona bardzo daleko. Herbeń dojeżdżał tramwajem. Potem nie miał pieniędzv na powrót. Musiał więc,,butować" te kilka kilometrów i wtedy znów był głodny. Obmyśliłwięc, że najpierw,pójdzie pieszo. z burczącym brzuchem. Próbował utrzymyrvać się z pracy piórem. Otóż to, próbował, ale nie dało się, Był m.in. płatnym krwiodawcą i kalkulatorem chronometrażystą. Herbeft śrviadomie nie zarabiał literackilnrzenriosłem, gdyż nie było mieisca rv tych latach na twórczą swobodę. Widać to na przykładzie,,Tygodnika Powszechnego", w którym Herbert publikował. Pismo nie zgodziło się dać na pierwszej stronie wzniosłego nekrologu Stalina. rvięc zostało,,odebrane" dotychczasowym autorom. Zlarzyło się, że Herbeń zapomniał legitymacji Związku Literatów Polskich i nie sprzedano Inu papieru clo maszyny, Na szr;zęście kolega miał przy sobie legitymację, więc mrr ponlógł. Herbeń prześmiewczo zastanawial się, czy nie zdradzają w ten sposólr ojczyzny. . . W l95 1 r. pocta opuśuil związcĘ to już nie było miejsce dla niego. Po śmierci wodza pojawiła się ,,odrvilż", poaa lrlógł ponowlrie zadebiutolvać, t)/t11 razel]r w szerszynr kręgu. Zbignierv Herbeń był człowiekiem impulsy\\,llvn! wyraźlrie ukazyw,ał su.oją rrieclręć do rriektórych ludzi. Jako noŃonformista stawał w opozycji do osób poddającym się naciskom. Tali nróu,ił o Czesłau,ie Miłoszu: ,,Ill decydującym momencie, rok ] 945-17, kiedy ludzte nazlnuani band/ami wnierali w lesie za Polskę, oll pisyłal felietony, niestoso w-ne, w 'Dzienlliku Po-
lskim' . Za co dostał, bo
._
.
to tąk trzeba nazwac, posadę attache kulturalnego w Stanach. Ja nie wylągo, od przljaciól, żeby zawsze byli nlojego zdania, Ęlko żebv nie byli zdania tak przeciwne4o, i taks konformistyczne4o, jakiegoś wazeliniarskiego, że to się nie da jeść.
Czy patrzeć nawet ną to. I daszło do takiego spotkania w Kalfornii. gdzie on powiedział (._. ) o pny,łączeniu [Polski do ZSRRJ jako siedcmnastcj
republiki. To b7ło morderstwo intelektualne na syJo7ej ojczlźnie. Więc tak, jak napisałem w liście: wslałem i ul,garnąłem, I,|lściekłośc day,ała mi skrq,,dła". Zbigniew Herbeń był człowiekiem, który nie godził się na nic, 1ł czvm wyczuwał choć nutkę fałszu. Ide-
alizm Herberta przeIrika większość jego utworów. Całe slvoje życle zdawał się nie tyle walczyć z czymś, ale o coś. T'utaj tylko wspomniałem o paru punktach j ego ży cia, szczegó|ni e o młodości, Zawiera ono o wiele więcej kolorów, l,ata PRL-u w życiu Herbeńa to też bardzo ciekaw;, okres, który zostawiam do odkrycta dla was. Podpowiem - nie lubił ,J<omuny". Smutnym akcentem sprzed paru lat była próba odklejenia od tego człowieka szacunku, klóry zyskał przez srvoje życie i twórczość. Mowa o zamieszaniu przy emisji filmu ,,Obywatel poeta", wiecznie przekładanej, która w końcu ujrzała światło dzienne. Prarvdzirvy bój o prarvdę rv nxzych czasach, bo właśńeten film nie ukrywa niczego. Poniżej przesłanie Pana Herbeńa. Przeslanie Pana Cogito Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kesu po złote runo nicości twoją ostatniąnagrodę idź wyproslowany rvśrórl lych co na kolanach
wśród odwrócon_vch plecami i obalonych w proch ocalaleśnie po to ab,v zyć nrasz mało czasu trzeba dać świadectwo bądź odv ażny gdy rozum zawodzi bądlż odw ażny w ostateczn}m rachunl-u jedynie to się liczy a Gnierv twój bezsilny niech będzie jak morze ilekroć usfuszrysz głos ponizonych i bitych niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclórv katów tchórzy - oni wygrają pójdą m twój pogzeb i z ulgą zucą grudę a komik napisze twój uŁdzony żvciorys i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy przebaczaćlv imieniu tych których zdradzono o świcie strzeż się jednak dumy niepotrzebnej oglądaj w lustrze srvą błazeńską twarz powtarzaj: zostałem porvołanv - czyż nie było lepszych strzeż się oschłościserca kochaj zródło zaranne ptaka o niezrnnym imieniu Ąb żmorvy światłona murze splendor nieba one nie potrzebujątrvego cięlego oddechu są po to aby mówió: nih cię nie pocieszry czurvaj - kiedy światłona górach daje znak - wstań i idź dopóki krew obraca w piersi trvoją ciemną gwiazdę powtarzaj stare zakięcia ludzkości bajki i legendy bo tak zdobędziesz dobro ktorego nie zdobędziesz powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku a nagrodą cię za to tym co mają pod ręką chłosĘ śmiechuzabójstwern na śmietniku idź bo tytko tak Ędzicsz przyjley do grcna zinnych czaszek do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda obrońców królesiwa hez kestr i miasta popiołów
BąóźwiemyIdż
Szymon
Witojcie!! WczoĄ sprzątając pokój, znalazłem komputer B14 po<l jakimśkocem. I_Idało mi się go włączyć. Przeskoczyłem parę stron i zastanowiła mnie anonimowośó komentatorów. Dziwni są ci, co chowają się pod różnymi pseudonimanri. Ok, mogę odpuścic ksywki w grze, nie o to chodzi. Najgorsi są ci, co strł,arzają sobie jakieś alter ego. Chowają się za innymi imionami, czasem jeszcze z nazwiskiem, a narvet adresem. Nie czają się, są gotowi dorobic histońę dla swojego drugiego ,,ia", kolegów, rodzinę, zwl,czale. ŻaI mi po prostu takieh osób. Wyobrżacie to sobie? Powiedzmy siada sobie przed komputerem taki N.N. i pisze, że wrócił ze spacenr z dzievłczyną. Wiecie, długie oczy, niebieskie nogi. A tak napralvdę? Morzy sobic i pw-cpuszaza dziclvczyny lv drzr,r"iach - ,,A mozc ktora zaurvazy jaki to jestem kulturalny?". Co jeszcze pisze N.N.? Ano, ze rł,rócił z siłowni, forma rośnie, wszystko rośnie. Ogląda się w lrrstrze, a fu chudziŃazapadła, \,łypryszczona, ręce zinrne, nalłet jego krew boi się ką,zyc... I lipa! Najciekawsze jest" jak on wygląda, gdy to pisze. Rozmarzony; wzrok gdzieś w kąt pokoju, bardzo ciemn_v- kąt, bardzo ciemnego pokoju i rrśmiecha się, gdy tak sobie kreuje. Siedzi na fotelu, jrrz dobrze wl,jeżdżonym, bo c-zęsto kolezka pisze. Klawiatura, noo brak tam nieklórych liter, bo w międąv czasie pewnie se rr.coś pogrywa i tak mija czas. Chodzi N.N. do tej szkoły, oczywiście, bo pewnie nie zdaje prawa jazdy i zmienia co najwyzej trampki z letnich na zinowe. Przygląda się terr biedny chłopiec w swoim lusterku monitora, w literki, które pięknie zmieniają jego odbicie. I to znrieniają tak jak mu się zy-czy. Pewnie często wsponuri o kolegach i ranci inteligentnyrn zańem. To jeszcze b,v się dało znieśó. No bo co mi do tego, co nam rł,szystkim jeślitaki N.N. pisze sobie pamiętniczek. Nie nra sprawy, Ale gdy udziela się na jakimśforunr ze s,*,oim ,ja", albo jego,,pisanie" tak kogoś onramiło, żęznalazł się w jakiejś gazecie... I wyobrźcie sobie. pisze N.N. rł, swojej rubryczce. Dajcie spokoj z takimi akcjami,..
NM
oLr
Bura, Magda KazberuĘ Anna Brrra, Emilia Gryniewicz, Łukasz KondrusĘ Aneta Kardasz, N{arta Bura, Katarzyna Kardasz. Bemadetta Trusewicz Opiekun gazetki: Dorota Sulżyt<, Strona angielska: EdYa Rosiak Email: sumrozowy@\ł?.pl Adres: LO w Michałorvie ul. SieŃiewicza 5