Region um nr 07 2014 light

Page 1

Program Dni Województwa Lubuskiego >> 3

www.lubuskie.pl |GZII-064-07|2014

25 lat wolności!

Rozmowa z Elżbietą Polak, marszałek województwa lubuskiego >> 5

07 ‘14

DWL pełne gwiazd!

zdjęcia archiwum artystów

Ostatni weekend czerwca już na stałe wpisał się w kalendarz jako święto wszystkich Lubuszan. Dni Województwa Lubuskiego tym razem odbędą się w Zielonej Górze. Na scenie muzycznej oraz w kawiarence filmowej na deptaku zobaczymy znane z telewizji twarze. Świętujcie z nami 25 lat wolnej Polski!


Święto wszystkich Lubuszan Dni Województwa Lubuskiego odbywają się od początku istnienia województwa lubuskiego na mocy ustawy o wprowadzeniu zasadniczego trójstopniowego podziału terytorialnego państwa, która weszła w życie w 1999 roku. DWL obchodziliśmy m.in. w Słubicach, Krośnie Odrzańskim, Zielonej Górze, Gorzowie, Łagowie, a nawet niewielkim Drzonkowie.

Wydawca: Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego, ul. Podgórna 7, 65-057 Zielona Góra redaktor naczelna: Tatiana Mikułko-Kozłowska redaktor prowadząca: Małgorzata Gabrysz-Hryniewicz, 68 456 55 66 redakcja.region@lubuskie.pl zespół redakcyjny: Marcin Nowak, Marek Pych, Katarzyna Fedro, Mirosława Dulat, Joanna Malon, Mirosław Gancarz, Paweł Tyl, Wojciech Königsberg, Anna Markiewicz, Michał Iwanowski, Łukasz Maćkowski, Jarosław Wnorowski, Jolanta Kramer-Pawlicka.

2010 r. spotkaliśmy się w Zielonej Górze. Główną ideą święta było ukazanie tego, co w naszym regionie najwartościowsze. Po raz pierwszy zaprezentowaliśmy szerokiej publiczności markę „Lubuskie warte zachodu”. Rok później DWL zawitały do Łagowa, gdzie promowaliśmy nasze ikoniczne produkty turystyczne. Jednym z nich jest bez wątpienia najstarszy festiwal filmowy w kra-

W

ju - Lubuskie Lato Filmowe. W 2012 roku w Drzonkowie wszyscy byliśmy białoczerwoni, ze względu na mistrzostwa Europy w piłce nożnej, których nasz kraj był współgospodarzem. Wydarzeniem tamtych Dni Województwa Lubuskiego były bez wątpienia śluby, które zorganizowaliśmy dla chętnych par. Mówiły o nas ogólnopolskie telewizje. Była to niezapomniana okazja, by połączyć świętowanie mistrzostw Europy w piłce nożnej z osobistym przeżyciem.

Ostatnie DWL odbyły się w Gorzowie pod hasłem „Jeden region, wiele kultur”. Na dwa dni za zgodą prezydenta miasta przejęliśmy we władanie bulwar i pół Gorzowa. Tym razem w roku, w którym świętujemy 25 lat wolności, spotkamy się w Zielonej Górze. Program tegorocznych DWL znajduje się na stronie 3, a mapę z zaznaczonymi najważniejszymi miejscami święta znajdziecie na stronie 18. (red)



www.lubuskie.pl

Uroczysta sesja sejmiku Inauguracją Dni Województwa Lubuskiego będzie uroczysta sesja sejmiku, która odbędzie się 27 czerwca o 16.30 w Teatrze Lubuskim. Będzie to jubileuszowa, bo 50. sesja, podczas której wręczone zostaną wyróżnienia przyznawane przez radnych wojewódzkich. działalności sejmiku wiemy przede wszystkim tyle, że to organ stanowiący i kontrolny samorządu województwa, który za sprawą podejmowanych uchwał wpływa na rozwój regionu. Sejmik prowadzi jednak szereg dodatkowych działań - m.in. edukacyjnych, w ramach których w Sejmiku IV kadencji gościli uczniowie szkół podstawowych z regionu i mieli okazję poznać specyfikę pracy radnych i Zarządu Województwa Lubuskiego. Tradycją stały się konkursy, które nagradzają osoby i instytucje za największy wkład w rozwój lubuskiej oświaty („Lubuski Laur Oświaty”) oraz sportu („Olimp Lubuski”). W tym roku „Laury” wręczone zostaną po raz 12., a „Olimpy” po raz 15. Sejmik także regularnie wyróżnia osoby fizyczne, jednostki samorządu terytorialnego oraz organizacje społeczne i zawodowe, które swoją codzienną działalnością wydatnie przyczyniają się do gospodarczego, kulturalnego i społecznego rozwoju województwa. W związku z tym na czerwcowej sesji wręczone zostaną kolejne „Odznaki Honorowe za Zasługi dla Województwa Lubuskiego”. Ważnym punktem uroczystej sesji będzie pośmiertne uhonorowanie Edwarda Mincera, którego sejmik - na mocy uchwały z dnia 9 czerwca 2014 r. włączył do zaszczytnego grona „Honorowego Obywatela Województwa Lubuskiego”. Większość z nas zapamięta Go jako dziennikarza, któremu sprawy dotyczące naszego regionu nigdy nie były obojętne. Paweł Tyl

fot. Dorota Świderska

O

Sesja sejmiku z udziałem radnych: Grażyny Stawowczyk, Leszka Turczyniaka, Mirosława Marcinkiewicza, Tadeusza Pająka

Edward Jan Mincer Urodził się w 1947 roku w Toruniu, studiował chemię na Politechnice Szczecińskiej. Do Zielonej Góry przyjechał w 1971 r. by pracować jako asystent w Wyższej Szkole Inżynierskiej. Wkrótce jednak porzucił asystenturę na uczelni dla pracy dziennikarskiej. W latach 1975 - 1982 związał się z Zielonogórską Rozgłośnią Polskiego Radia - dziś Radiem Zachód. W 1980 r. wstąpił do „Solidarności”, za co w stanie wojennym został internowany (na krótko) i na długo (1982 - 1989) wyrzucony z pracy radiowej (pracował w Izbie Rzemieślniczej dzięki pomocy Wacława Garbaja). Od stycznia 1981 roku redaktor pisma „Solidarność Środkowego Nadodrza” (we współpracy z Konradem Stanglewiczem). W czasie kryzysu bydgoskiego w marcu 1981 r. uczestnik strajku na terenie Zaodrzańskich Zakładów Przemysłu Metalowego Zastal. Do kwietnia 1981 r. członek MKZ w Zielonej Górze. W 1989 r. z energią zaangażował się w działania Komitetu Obywatelskiego w Zielo-

nej Górze, redagując między innymi liczne publikacje. W latach 1990-1994 był radnym miasta Zielona Góra z listy KO, z-cą prezydenta miasta. Od 1995 r. redaktor, dziennikarz Radia Zachód w Zielonej Górze. W 2003 roku został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Edward Mincer był człowiekiem wielu talentów i zainteresowań. Samorządność, samo-rządzenie się obywateli, dążenie do zmiany świata, a w każdym razie najbliższej ojczyzny, na lepsze - to była tylko jedna z jego pasji. Drugą pasją była historia, czemu zapewne sprzyjały wileńskie korzenie rodzinne. Był Mincer człowiekiem sztuki. Z wielką łatwością rymował rozliczne kuplety i piosenki, pisał role i sam z powodzeniem występował w „Teatrzyku Plus-Minus” nadawanym w audycji „Saldo”. Namiętny dyskutant, polemista, ale uczciwy; kiedy po przełomie politycznym 1989 pojawiła się taka możliwość, zaangażował się w politykę; nie partyjną, a samorządową. Tam, w „Niebieskiej Rozgłośni Polskiego Radia”, w której bez wątpienia znajdzie zatrudnienie, będzie mógł kontynuować swoją samorządową politykę i swój cykl audycji.


www.lubuskie.pl

Cieszmy się wolnością codziennie - Pierwsze wolne wybory do rad miast i gmin odbyły się w maju 1990 r. Gminy są więc tym organem samorządu terytorialnego, który ma najdłuższą tradycję w wolnej Polsce. Jak samorządy wykorzystały ten czas? - Pierwsze wolne wybory uchodzą za jedno z najważniejszych osiągnięć polskiej demokracji. Jesteśmy doceniani w tym aspekcie w kraju i na świecie. Dzięki samorządnej Polsce każdy z nas może dziś bezpośrednio wpływać na rzeczywistość w naszych gminach, miastach. Reforma samorządowa to jedna z najbardziej fundamentalnych zmian, jakie zaszły w naszym kraju. A samorządność jest kwintesencją wolności. Bo to wtedy wszyscy otrzymaliśmy możliwość urządzania naszych małych ojczyzn jak własnego domu. Dobrze wykorzystaliśmy tę szansę. Oczywiście, wciąż jest wiele do zrobienia. Za mało jest kobiet liderek. Tylko 9 proc. w samorządzie na stanowiskach włodarzy. Wyzwaniem nadal jest społeczeństwo obywatelskie. - Pani marszałek, porozmawiajmy o sukcesach samorządów w wolnej Polsce. Co Pani zdaniem udało nam się najbardziej? - Gospodarność. Zawsze powtarzam, że złotówka przez nas wydana, pomnożona jest razy pięć. Poddawani jesteśmy ciągłej kontroli społecznej. Mieszkańcy widzą, co robimy, jak inwestujemy pieniądze, patrzą na rezultaty. Kiedyś nawet budżety gmin były planowane centralnie, w Warszawie. To się zmieniło, bo my, w naszych lokalnych społecznościach, najlepiej wiemy, czego nam potrzeba. Sukcesem naszego samorządu jest to, że region lubuski jest najbardziej otwarty i tolerancyjny w kraju. Mamy to na piśmie w postaci badań potwierdzonych przez Kancelarię Premiera. Z pewnością jesteśmy też najbardziej dostępni transportowo i teleinformatycznie. Przebiega przez nas A2, A4, mamy kręgosłup drogowy w postaci S3. A w czerwcu jako pierwsi skończyliśmy budowę światłowodów, które zlikwidowały 80 proc. białych plam w regionie. W mojej ocenie, a mówię to mając 34 lata doświadczenia w samorządzie, nauczyliśmy się też wyzwalać kreatywność. Działamy innowacyjnie, odważnie, bez kom-

fot. Dorota Świderska

Rozmowa z Elżbietą Polak, marszałek województwa lubuskiego

pleksów. I wreszcie dajemy impuls dla gospodarki. W Lubuskiem 98 proc. to małe i średnie przedsiębiorstwa. Dzięki nim nie zauważyliśmy kryzysu. - Z 25 lat wolności powinniśmy cieszyć się codziennie. Pani marszałek gorąco do tego namawia… - Tak. Mieliśmy to szczęście, że w regionie lubuskim 25 lat wolnej Polski świętował z nami prezydent Bronisław Komorowski. Udało mi się zaprosić pana prezydenta, który przy okazji wizyty w Świętoszowie odwiedził niewielkie Małomice. Wcześniej

zorganizowaliśmy tam debatę, podczas której przedstawiciele lokalnej społeczności - sportu, oświaty, biznesu - mogli powiedzieć, co im dało te 25 lat. Jak je wykorzystali? Bardzo pięknie - urządzając swoją okolicę najlepiej jak potrafią. Angażując się w to, co działo się w ich miejscu pracy i poza nim. Biorąc odpowiedzialność za swoje wybory, czyli za to, jak będzie im się żyło. I jak będzie wyglądała przyszłość następnych pokoleń. O swoich skojarzeniach z wolnością mówili gimnazjaliści tamtejszej szkoły. Dla nich to Europa bez granic, to równość, tolerancja.

Oni nie znają innej Polski od tej, którą cieszymy się dzisiaj. Pan prezydent powiedział, że nam wszystkim do twarzy jest z wolnością. I myślę, że o to chodzi, by nie czekać na wielkie okazje, ale codziennie doceniać to, w jakich pięknych czasach żyjemy. - Jakie wyzwania przed nami? - Przed nami złote lata, musimy dobrze je wykorzystać. W kontekście Lubuskiego do wydania w nowej perspektywie jest 906 mln euro. Nigdy wcześniej nie mieliśmy takich pieniędzy. Konsultujemy, rozmawiamy z różnymi środowiskami, by wydać je jak najlepiej. Dla nas wszystkich zagrożeniem jest starzenie się społeczeństwa i wyjazd młodych. Należy to uwzględnić w polityce społecznej, zwiększyć udział kobiet w życiu politycznym i dostosować system edukacji, bo mamy ogromny problem z bezrobociem wśród młodych. Powinniśmy też cały czas dokładać starań, by stworzyć dobry klimat dla rodzin. Już jest lepiej. W Lubuskiem robimy sporo, by ułatwić rodzicom godzenie obowiązków zawodowych z wychowywaniem dzieci. Sama wiem, jak czasami trudno to rozwiązać. Swoich dwóch synów urodziłam w czasach, gdy nikt nie mówił o urlopach ojcowskich, telepracy, przerwie na karmienie czy elastycznym czasie pracy. Dziś młodzi rodzice mają wiele możliwości. I to też zawdzięczamy temu, że żyjemy w wolnej Polsce. - Dziękuję.

Tatiana Mikułko-Kozłowska


www.lubuskie.pl

Muzyczne gwiazdy Facet z Genesis zaśpiewa dla Lubuskiego Największe zainteresowanie towarzyszy występowi Raya Wilsona, ostatniego wokalisty słynnego Genesis. Artysta ma na swoim koncie min. wyróżnienie prestiżowego „Classic Rock Magazin“ dla jednego z najwybitniejszych wokalistów z Wielkiej Brytanii. Kompozytor, autor tekstów, przez krytykę ceniony jest zwłaszcza za sceniczną charyzmę i zawsze wysoką formę koncertową. Wilson razem z muzykami klasycznymi da koncert z serii Genesis Classic Orchestra, w trakcie którego usłyszymy największe przeboje legendarnej grupy. Nie zabraknie “I can’t Dance”, “Land of Confusion”, “Jesus he knows me” czy “Congo”, ale publiczność będzie miała też okazję wysłuchać autorskich kompozycji Wilsona. Szkot zakończy pierwszy dzień święta regionu, a jego koncert rozpocznie się o godzinie 21.00. Trzech jak jeden Finał drugiego dnia DWL będzie należał do rodziny Waglewskich. Senior rodu Wojciech, znany przede wszystkim z zespołu Voo-Voo, oraz jego synowie Bartosz i Piotr tworzą grupę „Waglewski Fisz Emade”, która zagra w niedzielę o godzinie 20.00. Na pytanie, co usłyszy lubuska publiczność, Wojciech Waglewski odpowiada: - Nasza wspólna płyta to naturalny owoc wieloletnich poszukiwań trójki dojrzałych artystów. Ja miałem ochotę wydać płytę z piosenkami w innym składzie niż Voo-Voo. Chłopcy, którzy operują na co dzień samplerami i dźwiękami syntetycznymi, zapragnęli stworzyć coś opartego na brzmieniach akustycznych. Wszyscy trzej byliśmy stęsknieni za

zdjęciarchiwum artystów

Tegoroczne Dni Województwa Lubuskiego powinny zaspokoić apetyty lubuskich melomanów. Muzyczny program święta regionu jest bogaty i zróżnicowany, więc każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Główna scena stanie na zielonogórskim Rynku.

Podczas koncertów fani Genesis będą mieli okazję usłyszeć najsłynniejsze kompozycje tej grupy melodiami, których brakuje w tym, co robimy na co dzień. Mocne, lubuskie akcenty Emocji nie powinno zabraknąć także podczas koncertów z udziałem Patrycji Kosiarkiewicz. Pochodząca z Winnego Grodu wokalistka ma na Ziemi Lubuskiej grono wiernych fanów, którzy zapewne licznie zjawią się na deptaku, by usłyszeć jej największe przeboje. Obok Patrycji Kosiarkiewicz wystąpi również dziecięca grupa Lubuskiego Zespołu Pieśni i

Tańca. Młodzi wykonawcy zaprezentują m.in. sceniczny pokaz z elementami folkloru babimojsko-międzyrzeckiego. Ciekawie zapowiadają się także tańce ludowe w wykonaniu zielonogórskiego zespołu Maki. Miłośników mocniejszego uderzenie zapraszamy natomiast na koncerty lidera nieistniejącej już gorzowskiej formacji Kawałek Kulki Błażeja Króla i Las Melinas.

Marcin Nowak


www.lubuskie.pl

oświetlą deptak

Las Melinas to superdawka rock’n’roll’a i swingu

Patrycja Kosiarkiewicz zaśpiewa m.in. utwory ze swojej nowej płyty

Waglewski Fisz Emade zagrają męską muzykę

Błażej Król to jednoosobowy fenomen - tworzy muzyczną mieszankę jedyną w swoim rodzaju

Zespół Maki to połączenie pasji, muzyki, tańca i śpiewu


www.lubuskie.pl

Świat dziesiątej muzy

zdjęcia archiwum artystów

Tegoroczna edycja święta regionu obfitować będzie w liczne atrakcje i ciekawostki. Na zielonogórskim starym mieście goście imprezy zapoznają się z różnorakimi sekcjami tematycznymi. Jedną z nich jest szeroko pojęta kinematografia. Zobaczyć będzie można gwiazdy telewizji i teatru.

BACHUS CLASSIC ORCHESTRA zaprasza na koncert muzyki filmowej. Będzie można usłyszeć najbardziej znane szlagiery z zakresu symfonicznej muzyki filmowej. asz region posiada bogate tradycje filmowe, czego wyrazem jest m.in. organizacja najstarszego krajowego festiwalu filmowego w Łagowie. Potencjał Lubuskiego jest znany w środowiskach filmowych w Krakowie, Warszawie, jak i wśród samych Lubuszan.

N

Kawiarenka filmowa LRPO. Przy ratuszu swe podwoje otworzy wyjątkowa kawiarenka filmowa, w której będzie można spotkać znane postacie ze świata dziesiątej muzy. Na rynku zagoszczą m.in. Adrianna Biedrzyńska, Anna Dereszowska oraz Marian Opania i Wiktor Zborowski. Warto dodać, że dwaj ostatni aktorzy w Zielonej Górze wystąpią razem w znanym duecie kabaretowym ,,Super Duo”. W swych skeczach czerpią z tradycji humoru warszawskiego, ży dow skie go, Ka ba re tu Star szych Pa nów oraz

tekstów Brela, Wysockiego i Młynarskiego. Występ charakterystycznych aktorów będzie wielką atrakcją zwłaszcza dla miłośników tradycyjnego kabaretu.

kiestra wykona najbardziej znane szlagiery z zakresu symfonicznej muzyki filmowej.

Aktorskie związki z Lubuskiem

W kawiarence filmowej pokażemy także produkcje promujące nasz region. Lubuskie pokazano już w wielu filmach i spotach promocyjnych, ostatni zrealizowany przez Lubuski Regionalny Program Operacyjny został nagrodzony na międzynarodowym festiwalu FilmAT. W programie także prezentacja tradycji lubuskich festiwali filmowych oraz spotkania z twórcami lubuskich przeglądów i festiwali: Lubuskiego Lata Filmowego, Quest Europe, Solanina, Filmowej Góry oraz Kozzi Gangsta Festiwal. W programie kawiarenki także rozmowy na temat lubuskich tradycji filmowych, 25-lecia wolnej Polski i rozwoju polskiej kinematografii. Joanna Malon Sergiusz Łukasiewicz

Oprócz weteranów sceny, w kawiarni filmowej pojawią się znani lubuscy aktorzy z Sandrą Staniszewską na czele. Młoda aktorka zaprezentowała się ostatnio ogólnopolskiej publiczności dzięki roli Hali Glińskiej w ekranizacji powieści ,,Kamienie na szaniec” opowiadającej o działaniach Szarych Szeregów podczas okupacji niemieckiej. Kinematografia będzie królować nie tylko w tym miejscu. Na scenie muzycznej wystąpi zielonogórska orkiestra kameralna Bachus Classic Orchestra. Muzycy zasłynęli nietuzinkową scenerią wykonywanych koncertów. Jeden z nich odbył się pośrodku miejskiej fontanny! Pod ratuszem nieszablonowa or-

Lubuskie filmowo

Współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego - Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego


www.lubuskie.pl

przy ratuszu

KAWIARENKA FILMOWA Sobota, od 13.00 do 18.30 w Sandra Staniszewska w Adrianna Biedrzyńska w aktorzy lubuskiej sceny

Niedziela od 11.30 do 18.30 w Marian Opania i Wiktor Zborowski w Anna Dereszowska w aktorzy lubuskiej sceny

Współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego - Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego


www.lubuskie.pl

Lubuskie krainy - tym Nasze województwo dzięki swojemu położeniu i wielokulturowości jest pełne ciekawych miejsc, które często są unikalne. W ramach Dni Województwa Lubuskiego na deptaku będzie można zapoznać się z Lubuskim Szlakiem Wina i Miodu. Czym jeszcze kusimy turystów?

Mierzęcin

zdjęcia Jarosław Wnorowski

O Mierzęcinie wspominano jeszcze w średniowieczu. Majątek ziemski należał m.in. do rodziny von Sydow i von Waldow. Pałac wybudowano w II poł. XIX w. z inicjatywy Roberta von Waldow. Po II wojnie światowej początkowo w pałacu działał dom dziecka prowadzony przez siostry zakonne, a później aż do 1992 r. był on siedzibą PGR. Po przemianach ustrojowych ostatnich lat pałac uległ znacznej dewastacji, ale dzięki prywatnym inwestorom poddano go niedawno gruntownej renowacji. Ponowne otwarcie dla gości i zwiedzających nastąpiło we wrześniu 2002 r. W sąsiedztwie pałacu, nad jeziorem, znajduje się winnica - jedna z największych w kraju - o powierzchni ok. 6,75 hektara.

Muzeum Wina w Zielonej Górze

Lubuski Południk 15

Jedyne w Polsce Muzeum Wina znajduje się w piwnicach budynku Muzeum Ziemi Lubuskiej. Prezentuje ono wszystko, co jest związane z winem, od uprawy winogron na winnicy, poprzez produkcję, jego dojrzewanie i rozlewanie do konsumpcji. Eksponaty pochodzą z przedwojennego Heimatmuseum oraz ze zbiorów Muzeum Ziemi Lubuskiej, uzupełnionych zabytkami - darami z Muzeum Winiarstwa w niemieckim Oppenheim. Nasze muzeum dokumentuje kilkusetletnie tradycje winiarskie Zielonej Góry.

Przez nasze województwo przebiega południk 15 stopni długości wschodniej, według którego mierzy się czas słoneczny dla większości krajów Europy. Jest to tzw. czas środkowoeuropejski, który różni się o godzinę od uniwersalnego Greenwich, a w Polsce obowiązuje zimą (tj. od ostatniej niedzieli października do ostatniej niedzieli marca). Południk 15 możemy znaleźć dzięki głazom - pomnikom czy ozdobnym słupom, które można zobaczyć m.in. w okolicach Brzózki, za Osiecznicą oraz w okolicach Lubska.

Współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego - Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego

Ła

Łagów wypocz śniows go - na gowie zdobyw Kutz, K roku L nia od rozpoz no go połowi Zamek jest 35 podziw


www.lubuskie.pl

Gościkowo - Paradyż Położone nad Paklicą diecezjalne seminariów duchowne w Gościkowie (Gastecove) to jedno z największych i najlepiej zachowanych założeń klasztornych w Polsce. Kościół opactwa cysterskiego zbudowano pierwotnie w stylu gotyckim na przełomie XIII i XIV w. z fundacji wojewody poznańskiego Mikołaja Bronisza. Kompleks ucierpiał mocno podczas wojny trzydziestoletniej, która miała podłoże religijne. Całość zniszczeń w 1633 r. dopełnił ogromny pożar. W XVIII wieku kompleks przebudowano w stylu barokowym. Tuż po II wojnie światowej do klasztoru przybyli Salezjanie, którzy w latach 1946 1952 prowadzili tu szkołę męską. W 1952 r. podjęto decyzję o otwarciu Wydziału Filozoficznego Seminarium w Gościkowie- Paradyżu. W październiku 1952 r. w budynkach odbyła się inauguracja roku akademickiego, a w grudniu paradyskie seminarium odwiedził i poświęcił Prymas Tysiąclecia - Stefan Wyszyński. Ten fakt zapoczątkował nowy etap Gościkowa - Paradyża, które słynie także jako światowe centrum kultury, a zwłaszcza muzyki. Od 2003 corocznie, podczas wakacji letnich, w opactwie organizowany jest festiwal zatytułowany „Muzyka w Raju”. Jarosław Wnorowski

agów

w, zwany także Perłą Ziemi Lubuskiej, to przepiękna miejscowość czynkowa malowniczo położona między dwoma jeziorami Trzeskim oraz Łagowskim. Słynie choćby z Lubuskiego Lata Filmoweajstarszego w Polsce festiwalu filmowego, który odbywa się w Łaod 1969 r. Główną nagrodą jest tzw. Złote Grono, a wśród jego wców znalazły się takie sławy jak: Andrzej Wajda, Kazimierz Krzysztof Zanussi, Jerzy Stuhr czy Stanisław Różewicz. Od 1990 Lubuskie Lato Filmowe jest festiwalem międzynarodowym. Spotkadbywają się m.in. w Zamku Joannitów. Jest on jedną z najbardziej znawalnych ikon turystycznych województwa lubuskiego. Postawiona sztucznie usypanym wzgórzu na przesmyku między jeziorami w ie XIV w., a w następnych wiekach wielokrotnie rozbudowywano. k posiada cechy gotyckie i barokowe. Najstarszą częścią zamku 5 metrowa wieża i zachodnie skrzydło. Z wierzchołka wieży można wiać zapierającą dech w piersiach panoramę całej okolicy.

początkiem maja rozpoczęła się kampania promująca lubuskie winiarstwo. W ciągu kilku tygodni wiele ciekawych informacji o naszych winnicach dotrze m.in. do mieszkańców Saksonii oraz uczestników Przystanku Woodstock. Kampania miała mocne otwarcie, a jej start nastąpił w Poznaniu. Na licznie odwiedzanym przez turystów tamtejszym Starym Rynku pojawiło się 26 efektownych fotografii ukazujących lubuskie winnice wraz z ich szczegółowymi opisami. Przez blisko dwa tygodnie wystawę obejrzały tysiące osób, które mogły poznać najważniejsze fakty z historii winiarstwa na Ziemi Lubuskiej i dowiedzieć się, że w naszych winnicach powstają nie tylko szlachetne trunki, ale również bogata gama produktów z winogron. Zwiedzających szczególnie interesowały sposoby robienia konfitur, soków, galaretek, rodzynek, octu winnego, a także oleju z pestek winogron. Już wkrótce na wirtualną wycieczkę po lubuskich winnicach będą mogli się wybrać uczestnicy Dni Województwa Lubuskiego, które odbędą się w ostatni weekend czerwca w Zielonej Górze. Prosto z Winnego Grodu wystawa pojedzie do Niemiec i z początkiem lipca będzie można ją oglądać w Dreźnie, w barokowych ogrodach winnicy Wackerbarth. Kolejne miejsca, w których zagoszczą nasze winnice, to Wrocław i Kostrzyn na Odrą, gdzie fotografie obejrzą uczestnicy dwudziestego Festiwalu Przystanek Woodstock, którzy odwiedzą strefę lubuską. Na zakończenie kampanii wystawa stanie w centrum Kołobrzegu. (mn)

Z

Fot. archiwum UMWL

m się chwalimy!

Lubuskie winnice wyruszyły w świat

Sprawdź, gdzie zobaczysz wystawy winnicowe. w Drezno, Niemcy, Saksonia (Winnica Wackerbarth, ogrody barokowe), 1 - 10 lipca br. w Zielona Góra, Lubuskie (Dni Województwa Lubuskiego), 25 - 29 czerwca br. w Wrocław, Dolnośląskie (ul. Oławska, przy Starym Rynku), 11 - 29 lipca br. w Kostrzyn, Lubuskie (Przystanek Woodstock, strefa lubuska), 30 lipca - 3 sierpnia br. w Kołobrzeg, Zachodniopomorskie (centrum miasta, Skwer Pionierów), 4 - 17 sierpnia br.

Współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego - Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego


www.lubuskie.pl

Dziecko to najlepsza Organizatorzy Dni Województwa Lubuskiego nie zapomnieli o najmłodszych mieszkańcach regionu. Przygotowano dla nich moc atrakcji - od nauki gotowania, poprzez zabawę przy piosenkach Majki Jeżowskiej. Jakie jeszcze atrakcje czekają na dzieci w ostatni weekend czerwca? O tym nasz krótki przewodnik. Warsztaty kulinarne Stoisko Departamentu EFS na DWL, to nie tylko zabawa ale także edukacja dla najmłodszych. Zapraszamy dzieci na warsztaty kulinarne, które poprowadzi mistrz kuchni Grzegorz Łapanowski. Realizowany przez niego projekt pt. „Szkoła na Widelcu” powstał w odpowiedzi na rosnącą potrzebę edukacji w zakresie żywności i żywienia. Podczas warsztatów dzieci dowiedzą czym jest zdrowa żywność, skąd się bierze i dlaczego jest taka ważna. Koncert Majki Jeżowskiej 29 czerwca na scenie DWL wystąpi Majka Jeżowska wokalistka obdarzona ciepłym głosem i niezwykłym temperamentem estradowym, która od wielu lat przyciąga na swoje familijne koncerty szeroką publiczność w wieku od 2 do 102 lat. Na jej piosenkach pt.: „Wszystkie dzieci nasze są”, „A ja wolę moją mamę” czy „Margarita” wychowały się pokolenia wdzięcznych słuchaczy. Artystka ze swoją kolorową osobowością, wspaniałym repertuarem, świetnym kontaktem z publicznością oraz humorem potrafi porwać do zabawy każdego widza, a jej koncert to okazja do wspólnego śpiewania, tańca i uśmiechu dla całej rodziny.

Malowanie buziek dla najmłodszych Główny Punkt Informacyjny Funduszy Europejskich (GPI) zaprasza wszystkie dzieci te małe oraz te trochę większe na malowanie buziek w emblematy Unii Europejskiej lub inne fantazyjne wzory, dzięki którym najmłodsi staną się bohaterami swoich ulubionych bajek. (wk)

fot. archiwum artysty

Zabawy, gry edukacyjne oraz dmuchańce Na stoisku Departamentu EFS będzie można sprawdzić swoją wiedzę, zręczność oraz spostrzegawczość. Służyć temu będą gry oraz zabawy zręcznościowe angażujące zarówno dzieci od 3 roku życia jak i młodzież, a także dorosłych. Natomiast dla dzieci, które rozpiera energia prawdziwą atrakcją będą dmuchańce, na których będą mogły sprawdzić swoją sprawność fizyczną.

Majka Jeżowska będzie przekonywać, że „wszystkie dzieci nasze są”

Publikacja współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego


www.lubuskie.pl

fot. archiwum EFS

fot. archiwum EFS

inwestycja w przyszłość

Główny Punkt Informacyjny Funduszy Europejskich zaprasza na malowanie buziek

fot. archiwum UMWL

fot. archiwum UMWL

Grzegorz Łapanowski poprowadzi kulinarne warsztaty dla najmłodszych

Organizatorzy DWL myślą o najmłodszych. Rok temu w Gorzowie dzieciaki wzięły udział w biegu rodzinnym

Święto Lubuszan to okazja do zabawy dla całych rodzin

Publikacja współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego


www.lubuskie.pl

Rarytasy na deptaku becność mieszkańców naszego regionu podczas tego wydarzenia jest oczywiście wręcz obowiązkowa. Z pewnością wystawcy przygotują swoje najlepsze smakołyki, które już trafiły na listę produktów Ministerstwa Rolnictwa. Takich wyrobów z naszego regionu jest aż 30. Zbigniew Motyka ze wsi Wrzesiny ( gm. Brzeźnica) jest na wspomnianej liście. Dlatego na zielonogórskim rynku pewnie będzie czekał ze swoją kiełbasą żarską. Pan Zbigniew zarezerwował dwa domki - w jednym chce serwować swoje produkty wędliniarskie, a w drugim wyroby garmażeryjne.

O

30

budek ze smakołykami stanie na deptaku

Z Wymiarek przejedzie na tę imprezę Jarosław Czernicki - właściciel Masarni „Czernicki i syn”. Na zielonogórski deptak 29 czerwca warto wybrać się na stoisko Stanisława Mikanowicza z firmy Madaks. Gość z Przytocznej pewnie uszykuje swoją słynną szynkę w chlebie. Jeśli o domkach pełnych wędliniarskich smaków mowa, to trzeba pamiętać, by zajrzeć tego dnia do Władysława Gizy. Nie dość, że na gości będą u niego czekać wspaniałe wędliny, to i również doskonały chleb, który również wypieka w swojej firmie w Bukowinie Bobrzańskiej (gm. Żagań). W imprezie weźmie udział także Grzegorz Hutnik. Pan Grzegorz to reprezentant Zakładu Mięsnego „Rzeźnik” z Niedoradza.

Zdjęcia Archwium PROW

„Nasze kulinarne dziedzictwo” to hasło konkursu, który w naszym regionie w tym roku odbędzie się po raz 14. Okazją do tego wydarzenia staną się już tradycyjnie Dni Województwa Lubuskiego. Miłośnicy smakołyków tym razem powinni dotrzeć w niedzielę 29 czerwca na zielonogórski rynek.

Jedyne takie ogórki rosną w Lipkach Wielkich

Ser kozi to już prawdziwy lubuski rarytas

Doskonały chleb będzie można znaleźć na DWL

Miód to lubuski produkt eksportowy

Smacznych ryb będzie można skosztować w domku firmy „Fischnet” z Wojnowa. W konkursie wystartują Kamila i Marcin Wojnowscy z Siedliska. Na ich stoisku będzie można się przekonać jakim rarytasem jest ser kozi, gdyż państwo Wojnowscy opanowali ten smak do perfekcji. Jedyny w swoim rodzaju będzie zapewne także domek Henryka Sondeja z Lipek Wielkich. Ten mistrz przygotuje swoją popisową kapustę kwaszoną nadnotecką oraz ogórki kwaszone nadnoteckie, czyli produkty z listy Ministerstwa Rolnictwa. Podczas dnia pysznego jedzenia nie może oczywiście zabraknąć słodkości. Swoje stoisko rozstawi „Biały Tulipan Rękodzieło” i na pewno przygotuje coś, w czym jest naprawdę specjalistą, czyli pyszne pierniki szykowane na każdą okazję. Na deptaku tego dnia też zagości firma produkującą ręcznie słodkie smakołyki, której sama nazwa już kusi - Kraina Słodkości. Pyszności należy także

spodziewać się po „Cukier Projekt”, czyli pracowni wypieków. Imponujące lubuskie miody zaprezentuje Wiesław Dudek, którego wyrób ( miód nadnotecki) znalazł się na liście Ministerstwa Rolnictwa. Smakołyki produkowane przez pszczoły przywiezie do Zielonej Góry również Jan Wróblewski z Pasieki Wędrownej ze Szprotawy. Na pyszne świeże soki zaprasza przed zielonogórski ratusz „Sad Solniki” Ta firma z okolic Kożuchowa wyspecjalizowała się w tłoczeniu 100% naturalnych soków z miejscowych owoców. Na deptaku w Zielonej Górze pojawi się Czesław Towpik z Mycielina ( gm. Niegosławice). Pan Czesław będzie wystawiał produkowane przez siebie oleje lniane. Ludowe rękodzieło zaprezentuje podczas imprezy Stowarzyszenie Rękodzieło Zielonogórskie. Jolanta Kramer-Pawlicka

Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich

Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie. Ogłoszenie współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach III schematu Pomocy Technicznej Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013 Instytucja Zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich - Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.


www.lubuskie.pl

Lubuskie smaki do odkrycia Trudno się do niego dodzwonić, bo albo nagrywa kolejny program kulinarny, albo jest zajęty nowym projektem „Szkoła na widelcu”. Studiował nauki polityczne i socjologię, a zajmuje się kuchnią i zdrowym jedzeniem. Do Lubuskiego i Zielonej Góry przyjeżdża, kiedy tylko może. Zna tutejszych rolników i ich skarby. - Oni wkrótce staną się autorytetami jedzeniowymi - mówi w wywiadzie dla „Regionu” Grzegorz Łapanowski.

- Studiowałeś socjologię, dziś pracujesz z najlepszymi kucharzami w Polsce. Którędy prowadzi droga od socjologii do kuchni? - Obie dziedziny mają wbrew pozorom wiele wspólnego ze sobą. Przecież socjologia to nauka o ludziach, grupach i ruchach społecznych. A mamy kuchnie narodowe i regionalne. To dana grupa ludzi tworzy kuchnię. Można się zastanowić: skąd ludzie biorą jedzenie, jak je produkują, jak przetwarzają, czy kwestie żywienia regulują też normy religijne, czy obowiązują w danej grupie posty, czy istnieje żywieniowe tabu? Cała kultura jedzenia zahacza o socjologię. Jest to interesujące także z perspektywy biznesowej - pozwala zrozumieć grupy docelowe. Jeśli chcę mówić o promocji dobrego jedzenia, to każdy ma inne oczekiwania. Inaczej jest w dużych miastach, inaczej w małych miasteczkach. Inna będzie retoryka dyskusji w rozmowie z kucharką na szkolnej stołówce, inna z rodzicami, a jeszcze inna z kołem gospodyń wiejskich. Nie mogę takiej kucharce ze szkoły powiedzieć, że najlepsza wołowina to taka za 160 zł za kilogram. Ale z kolei mogę przekonywać szefa kuchni w topowej restauracji, że zamiast sprowadzać wołowinę z Argentyny, a jagnięcinę z Nowej Zelandii, mógłby równie dobry jakościowo produkt znaleźć w Polsce. - Jesteś obecnie zaangażowany w wiele projektów: pokazów kulinarnych, warsztatów, akcji społecznych. Masz czas, żeby odwiedzać jeszcze Lubuskie? - Wracam do Lubuskiego i do Zielonej Góry kiedy tylko mam okazję. Przede wszystkim dlatego, że tu mieszka moja mama. I chociaż od 9 lat mieszkam w

fot. archiwum artysty

- Co jadłeś dziś na śniadanie? - Jestem akurat w pięknym miejscu, u moich przyjaciół na Mazurach. Mamy tu sesję fotograficzną do nowej książki. Dla znajomych na śniadanie przygotowałem jajeczko sadzone od kury wolno biegającej po trawce. Do tego pieczarki, pomidorki koktajlowe i natka pietruszki. Na stole mieliśmy pachnący chleb z domowego wypieku i tutejsze wędliny. Ale specjalnie dla mnie koleżanka przygotowała… jajko z tabasco! Zjadłem oczywiście.

Warszawie, to nigdy nie mówię, że jestem ze stolicy. Zawsze podkreślam, że z Lubuskiego. A cieszy mnie to tym bardziej, że przed Lubuszanami jest jeszcze rewolucja kulinarna! - No właśnie! Jak według ciebie smakuje Lubuskie? - Lubuskie ma swój renesans smaków jeszcze przed sobą. Rewolucja kulinarna dokonała się już w wielkich miastach: Warszawie, Krakowie, Gdańsku czy Poznaniu. W tych miejscach już wiadomo, że regionalni rolnicy oferują produkty najwyższej jakości. Z jednej strony ich biznesy przeżywają rozkwit. Ale też ci producenci żywności są autorytetami. Znam kilku małych producentów z Lubuskiego. To chociażby Rafał Sikora z zielonogórskiego Chynowa, który robi świetne wędliny. Przy granicy polsko-niemieckiej są producenci doskonałych kozich serów. W Leniwce

koło Świebodzina można znaleźć dziczyznę i kuchnię myśliwską. Znam chłopaków z Lubuskiego, którzy hodują krowy rasy hereford. No i oczywiście wino. W Lubuskiem winiarstwo dynamicznie się rozwija - choć zawsze chciałoby sie więcej i lepiej. Uprawa winorośli i produkcja winnego trunku to proces do nauki na setki lat. Wymaga to olbrzymiej pracy i pokory. Produktu nie wystarczy wypromować i sprzedać. Ważna jest jeszcze rekonstrukcja kultury picia wina. To świetnie, że lubuscy winiarze czują, że chcą to robić. Przez wiele lat nie mieli takiej szansy, a dziś - kiedy się pojawiła - zaczynają ją wykorzystywać. Wierzę, że o specjałach z naszego regionu za kilka lat usłyszy cała Polska. - Dziękuję.

Publikacja współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Mirosława Dulat


www.lubuskie.pl

Regiony partnerskie świętują razem z nami Jak co roku, na zaproszenie marszałek Elżbiety Polak, w Dniach Województwa Lubuskiego uczestniczyć będą delegacje regionów partnerskich. Tym razem obecni będą przedstawiciele z Kiszyniowa (Mołdawia), obwodu sumskiego (Ukraina), Le Lot (Francja) czy obwodu pskowskiego (Federacja Rosyjska) oraz Kachetii (Gruzja). ficjalne spotkanie z delegacjami zagranicznymi odbędzie się 28 czerwca, w dniu Forum Regionów Partnerskich. Tegoroczne Forum przebiegać będzie pod hasłem „Apetyt na region - atrakcje i tradycje kulinarne regionu”. Uczestnicy spotkają się w Muzeum Etnograficznym w Ochli. Jedną z atrakcji pobytu, jaką w tym roku samorząd przygotował dla zagranicznych delegacji, będzie rejs po Odrze. Goście z regionów partnerskich będą mogli zapoznać się ze sposobem wykorzystania potencjału żeglugi śródlądowej do celów promocji turystyki w Lubuskiem. W ramach współpracy zagranicznej przedstawiciele samorządu województwa lubuskiego systematycznie odwiedzają regiony partnerskie. To doskonała okazja do wymiany doświadczeń, nawiązywania kontaktów biznesowych, przyjrzenia się z bliska nowym rozwiązaniom technologicznym w różnych branżach. W większości regionów wzajemna kooperacja koncentruje się szczególnie na współpracy między Izbami Rolniczymi, wymianie uczniów i kadry pedagogicznej, współ-

fot. archiwum UMWL

O

Rok temu w ramach DWL przedstawiciele regionów partnerskich rozmawiali o różnorodności kultur pracy w zakresie rewitalizacji miasteczek atrakcyjnych turystycznie i promocji lokalnego dziedzictwa narodowego czy wreszcie wsparciu inicjatyw w

dziedzinie rzecznej turystyki śródlądowej (Le Lot) oraz uprawy winorośli i produkcji wina. (mgh)

Sukces lubuskich podróżników - ponad 900 zgłoszeń! onad 900 zgłoszeń wpłynęło na konkurs „Lubuskie po drodze” zor ga ni zowa ny przez LRPO. Uczest ni cy odwie dza li inwe stycje programu znajdujące się na terenie całego regionu. Wyposażeni w specjalne mapy i notatniki podróżni ka zdobywali cen ne in for ma cje, od wie dzali obiekty i zbierali pieczątki potwierdzające udział w grze. Na szlaku inwestycji znajdowało się 37 projektów LRPO, wielu uczestników odwiedziło ponad 30 miejsc. Szansę na zdobycie nagród mieli jednak wszyscy, którzy odwiedzili co najmniej jeden punkt

P

na mapie. Lista zwycięzców: Szymon Szymkowiak: weekend w Centrum Spa & Wellness w Pałacu Wiechlice koło Szprotawy; Krystyna Cukrowska: weekend w Hotel Woiński SPA w Lubniewicach; Andrzej Janecki: tablet; Karolina Dowda: tablet; Sara Sikora: telefon komórkowy; Alex Sikora: telefon komórkowy, Marcin Bogusz: telefon komórkowy. Gadżety promocyjne otrzymają: Dorota Nadybał, Krzysztof Wołczek, Ewa Kmieć, Marcin Wykurz, Anna Czajkowska-Mazurkiewicz, Gracjan Ole-

wicz, Bartłomiej Kaczmarek, Agnieszka Ktysz, Patryka Adamczewski, Krzysztof Stadnik, Paulina Wykurz, Monika Olbrich, Jan Andrukiewicz, Mieczysław Ziółkowski, Izabela Wykurz, Tobiasz Nogalski, Małgorzata Szymkowiak, Katarzyna Kamińska, Aleksandra Kaczmarek, Alicja Kolan. Wyróżnienia za rekordową ilość zdobytych stempli: Sławomir Jasiak, Anna Jasiak, Amelia Kaczmarek. Wręczenie nagród zaplanowano podczas Dni Województwa Lubuskiego. (jm)


www.lubuskie.pl

Najpierw zagramy, później pobiegamy

fot. archiwum UMWL

W programie Dni Województwa Lubuskiego nie zabraknie imprez sportowych i rekreacyjnych. Prawdziwym hitem może się okazać piłkarski pojedynek reprezentacji Urzędu Marszałkowskiego z drużyną „Przyjaciół województwa”. Miłośnicy biegania spróbują swoich sił w IV edycji „Parszywej dwunastki”.

Tak było przed rokiem. Na boisku nie brakowało goli i emocji, a w meczu przyjaźni Urząd Marszałkowski pokonał Urząd Wojewódzki 3:0 . Wielkie granie przy Wyspiańskiego Po raz pierwszy piłkarskie emocje przy okazji święta regionu przeżywaliśmy w ubiegłym roku, a stało się tak za sprawą rozegranego w Gorzowie Wlkp. meczu między zespołami Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Wojewódzkiego. Konfrontacja urzędników cieszyła się zainteresowaniem kibiców, co skłoniło organizatorów DWL do rozegrania kolejnego pojedynku. Tym razem przeciwnikiem „Marszałkowskich” będzie ekipa „Przyjaciół województwa”, w której główne role odegrają lubuscy dziennikarze. Skład tej drużyny mają uzupełnić m.in., wywodzący się z Ziemi Lubuskiej sportowcy, przedstawiciele świata kultury i samorządowcy. - Rywal jest wymagający. Wiemy, że nasi dziennikarze potrafią nieźle zagrać, a do tego może ich wzmocnić kilku znanych sportowców zasiadających w Lubuskiej Radzie Ambasadorów.

Przypomnę, że są w niej m.in. uczestnik mundialu z 2002 roku Maciej Murawski czy dwukrotny mistrz olimpijski w wioślarstwie Tomasz Kucharski - uważa Arkadiusz Dąbrowski, kapitan zespołu Urzędu Marszałkowskiego. O tym, kto będzie górą, przekonamy się w sobotę 28 czerwca, a spotkanie rozpocznie się o godzinie 14.30. Tego samego dnia poznamy również zwycięzcę ”Lubuskiego Mundialu Funduszy Europejskich”. W ramach tej imprezy od kwietnia na „Orlikach” rywalizuje blisko 1000 gimnazjalistów z całego województwa, a do finału awansują po 4 najlepsze zespoły z kategorii dziewcząt i chłopców. Mecze finalistów toczyć się będą na „Wyspie” od godziny 10.00. „Parszywa dwunastka” nie tylko dla orłów Emocji nie zabraknie również w niedzielę, kiedy to na Wzgórzach Piastowskich odbędzie się Cross

Zielonogórski. To już czwarta odsłona imprezy, której głównym celem jest popularyzacja biegania jako najprostszej formy rekreacji fizycznej. Dystans, jaki będą mieli do pokonania biegacze, wynosi 12 kilometrów. Niby niewiele, ale trasa wiedzie przez mocno pofałdowane tereny Lasu Piastowskiego i głównie z tego powodu cross nazywany jest też „Parszywą dwunastką”. Jeśli jednak umiejętnie rozłoży się siły, bieganie w takim terenie może się okazać prawdziwą przyjemnością. Dla te go or ga ni za to rzy za pra sza ją do udzia łu wszystkich chętnych, nawet tych, którzy wcześniej nie startowali w crossach, a biegają głównie dla zdrowia. Maksymalny czas na zaliczenie całej trasy wynosi 100 minut, a start IV „Parszywej dwunastki” zaplanowano na godzinę 10.00.

Marcin Nowak


rezentujemy mapę, która powinna ułatwić Państwu udział w tegorocznych Dniach Województwa Lubuskiego. Umieściliśmy na niej najważniejsze punkty, w których odbędą się wydarzenia związane ze świętem regionu. Miłośnicy dobrej muzyki i kina powinni przede wszystkim zwrócić uwagę na okolice Ratusza. To właśnie tam zlokalizowana będzie scena główna oraz kawiarenka filmowa i mobilne kino (patrz legenda, pkt 1-4). Nie można też zapomnieć o Filharmonii Zielonogórskiej, w pobliżu której 27 czerwca o godzinie 19.00 odbędzie się koncert

P

promenadowy inaugurujący DWL 2014. W siedzibie Filharmonii znajdować się będzie biuro organizacyjne, w którym goście Dni Województwa Lubuskiego odbiorą karty parkingowe oraz identyfikatory. Amatorów lubuskich win i regionalnych przysmaków zapraszamy do odwiedzenia Starego Rynku i ulicy Żeromskiego, gdzie pojawi się strefa Lubuskich smaków oraz Lubuskiego szlaku miodu i wina (pkt. 5-7). W uzupełnieniu informacji na temat miejsc parkingowych (pkt. 12) przypominamy, że parkingi dla wystawców znajdować się będą w pobliżu Urzędu Miasta i Palmiarni.


www.lubuskie.pl

Przeżyjmy to jeszcze raz!

zdjęcia Dorota Świderska, Marek Pych

Raz do roku wielkie święto! Lubuszanie integrują się podczas Dni Województwa Lubuskiego. Co roku w innej części regionu. W pamięci mamy ostatnie, w Gorzowie. Było barwnie i wielokulturowo. Wcześniej był też Łagów, Drzonków. Tym razem spotkamy się w Zielonej Górze.

Województwa Lubuskiego. Na scenie mogliśmy podziwiać zespół Terno.

W Drzonkowie tłumy zgromadził zespół Hey

DWL w Drzonkowie: kilka par na ślubnym kobiercu

Sulechowianka Mela Koteluk była jedną z gwiazd DWL w Gorzowie

Bulwar w Gorzowie obfitował w atrakcje dla rodzin


infografika Marek Pych


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.