Marzec/ Kwiecień 2018
Nr 17 Wino
Kurs wiedzy o winie
Fakty i mity
Wielkanocne przepisy
Sprawdź, jak smakują Włochy
w nowej formie
Toast na powitanie wiosny!
Kolekcja
SPIS TREŚCI
6
BIŻUTERIA KINGY Rozmowa o winie i jubilerstwie
W każdym sklepie oznaczonym logo Faktorii Win znajdziesz specjalnie zaprojektowane regały z naszą kolekcją. Dzięki nim z łatwością dobierzesz wina do ważnej dla Ciebie okazji:
Na prezent, Na randkę, Do posiłku, Relaks i Z przyjaciółmi. W obrębie każdej z nich zaproponowaliśmy wina różniące się od siebie smakiem, kolorem, aromatem i ceną. W zależności od wielkości danego sklepu, możesz znaleźć jedną z trzech półek, dobraną nie tylko pod kątem liczby win, ale też ich różnorodności: S – 34 wina, M – 62 wina i L – 120 win. Oferujemy wybór najlepszych win z całego świata. W większości sklepów z logo Faktorii Win znajdują się regały liczące 34 i 62 wina – znajdziesz je w całej Polsce.
10
6
Otworzyliśmy już 4,5 tysiąca sklepów z naszą kolekcją win! Sklepy z wytrawną ofertą poznasz po okrągłym czarno-białym szyldzie z logotypem Faktorii Win umieszczonym przy wejściu. Sprawdź, która półka z naszymi winami znajduje się w twojej okolicy!
22
Świąteczne przepisy w nowej formie
REPUBLIKA RÓŻ Nasze wina w poznańskiej restauracji
WYPRÓBUJ WYSZUKIWARKĘ SKLEPÓW I WIN FAKTORII WIN Dzięki wyszukiwarce na facebook.com/faktoriawin możesz zlokalizować sklep z ofertą Faktorii Win w pobliżu swojego aktualnego położenia. Wyszukiwarka pozwala znaleźć sklep z naszym regałem na podstawie wpisanego miasta lub kodu pocztowego. Możesz też wyszukać wina i sprawdzić adres sklepu, w którym powinny być dostępne.
RODZINNA WIELKANOC
26
FELIETON Wino i nowalijki
28
DZIEŃ KOBIET Pomysły na wieczór w kobiecym gronie
FAKTORIA WIN ONLINE Mapkę ze wszystkimi sklepami Faktorii Win znajdziesz na naszej stronie: www.faktoriawin.pl. Szukaj nas także na Facebooku: facebook.com/faktoriawin i Instagramie: @faktoria_win
10 28 35 42
KURS WIEDZY O WINIE Tak smakują Włochy!
WINNA PRASÓWKA Aktualności winiarskie
Nr 17
Toast na powitanie wiosny!
3
Wielkanoc na słodko
Doskonały wybór wina na każdą okazję W tym sezonie wyczekujemy słonecznej wiosny i Wielkanocy, czyli spotkań w rodzinnym gronie. Święta wielkanocne to oczywiście gromadzenie się przy stole zastawionym tradycyjnymi potrawami – podpowiadamy, jakie receptury wypróbować, i po jakie wina sięgnąć, aby dopełnić smaków domowego żurku czy słodkiego mazurka.
Lieblingswein Niemcy
Podążając kulinarnym tropem, inspirujemy też w kwestii zdrowego wiosennego gotowania. Sprawdźcie, które wino pasuje do potraw na bazie ulubionych nowalijek, i przekonajcie się, że racjonalne jedzenie może przynieść sporo korzyści i przyjemności. Ekologiczne odżywianie to także organiczne wina, które znajdziecie w naszej ofercie. Wytrawny łyk na zdrowie.
16,99 zł białe półsłodkie 10-12 °C 2h
Relaks
Tokaji Furmint
Wino towarzyszy nam także w rozmowach z ludźmi, którzy swoje pasje przekuli w biznes. Przedstawiamy twórców rodzinnej marki jubilerskiej KINGY, którzy pojawili się też w naszej sesji wielkanocnej, oraz właścicielkę poznańskiej Republiki Róż – restauracji, która jest częścią naszego programu Faktoria Win à la carte.
Węgry
16,99 zł białe półsłodkie
Na chwilę przed nadejściem wiosny swoje święto obchodzą wszystkie kobiety – z tej okazji życzymy naszym czytelniczkom wyłącznie szampańskich nastrojów i to przez cały rok. Toast na cześć wszystkich pań!
12-14 °C 2h
Zespół Faktorii Win
Z przyjaciółmi Grupa Eurocash ul. Wiśniowa 11 62-052 Komorniki www.eurocash.pl Wydawca
Koordynator projektu
Zdjęcia
Futu Creative
Anna Garbacz
Wojtek Woźniak/Makata Bernard Hołdys
ul. Chopina 5a/6 00-559 Warszawa
Dyrektor kreatywny
SINIOR
www.futucreative.com
Wojtek Ponikowski
K PICTURES
Dyrektor artystyczny Zuzanna Trybulska
To półsłodkie wino wyróżnia delikatny żółty kolor wzbogacony refleksami zieleni. W Lieblingswein wyczujesz wyraźne aromaty białych kwiatów. Lekkie, przyjemne i pełne w smaku o świeżym finiszu. Charakterystyczny bukiet Lieblingswein doskonale oddaje urok niemieckich win reńskich.
Tokaj to białe wino deserowe z podsuszonych winogron. Powstaje przede wszystkim ze szczepu furmint. Swój charakterystyczny smak i aromat zawdzięcza wulkanicznej glebie, specyfice klimatu oraz sposobach podsuszania winogron i dojrzewania wina. Stąd charakterystyczna, szlachetnie żółta barwa oraz rześki owocowy aromat.
Kierownictwo projektu
Nr 17
Paulina Olechno
Redakcja
Współpraca
Paulina Wardak
Marika Krystman
Justyna Saciuk
Toast na powitanie wiosny!
5
zdjęcia: SINIOR
W świecie jubilerów Tę czwórkę ludzi łączy nie tylko miłość i pokrewieństwo, ale też pasja do biżuterii. Swoje zamiłowanie Beata i Lucjan Kłoda – którzy od ponad 30 lat zajmują się sprzedażą wyselekcjonowanych produktów jubilerskich – zaszczepili w córce Blance i jej narzeczonym Kamilu. W rozmowę o rodzinnej działalności doskonale wpisuje się wino, które często gości w domu tych pasjonatów złotnictwa.
Przygoda waszej rodziny z biżuterią rozpoczęła się ponad 30 lat temu – skąd ten pomysł? Beata i Lucjan: To był rok 1991, czyli początki transformacji. Wykupiliśmy państwową firmę jubilerską i otworzyliśmy własną działalność w Tarnobrzegu. Wypełniliśmy tym samym lukę w tej branży na rynku – w całej Polsce brakowało takich miejsc. Wcześniej też zajmowaliśmy się jubilerstwem, a dokładnie sprzedażą biżuterii w kantorach wymiany walut. Z czasem nie tylko sprzedawaliśmy wyroby jubilerskie, ale też zajmowaliśmy się ich naprawą.
6
Nie mieliśmy zaufanych osób, które trudniły się naprawianiem wyrobów złotniczych, więc wzięliśmy sprawę w swoje ręce. Do tej pory prowadzimy stacjonarny sklep i galerię jubilerską, a w czerwcu 2016 r. rozszerzyliśmy tę działalność o sklep internetowy KINGY. Kto wpadł na pomysł założenie KINGY? Kamil: Sklep internetowy to projekt, który z Blanką planowaliśmy już od paru lat. Jeszcze jako pracownicy warszawskich korporacji spotykaliśmy
Magazyn Faktoria Win
Nr 17
się po pracy, by obmyślać koncepcję naszego butiku internetowego z wyselekcjonowaną biżuterią. Pewnego dnia przyszedł czas, żeby porzucić nasze korporacyjne życie i poświęcić się tworzeniu nowej wspólnej marki. Nie poradzilibyśmy sobie bez pomocy rodziców Blanki, którzy od samego początku wspierają nas cenną wiedzą i doświadczeniem w branży – KINGY to idealne rozszerzenie ich działalności jubilerskiej. Cały czas ze sobą współpracujemy. Oprócz sklepu internetowego prowadzimy też bloga o współczesnym jubilerstwie. Piszemy m.in. o nadchodzących trendach, publikujemy poradniki dotyczące biżuterii i tworzymy stylizacje z najmodniejszą biżuterią w roli głównej. Czyli w ramach KINGY edukujecie z dziedziny złotnictwa! Blanka, pamiętasz, kiedy zaczęłaś interesować się biżuterią na poważnie? Blanka: Poszłam na studia, które miały pomóc rodzicom w prowadzeniu firmy. Studiując finanse i rachunkowość, równolegle uczyłam się w warszawskiej Wytwórni Antidotum – szkole projektowania i wykonywania biżuterii. Tam od początku zgłębiałam tajniki jubilerstwa. Złotnictwo to moja pasja i cały czas miałam z tyłu
Nr 17
Vinuva Nero d’Avola Organic Włochy
24 ,99 zł czerwone wytrawne 18-20°C 0,5 h
Na prezent
Wytwarzane z najpopularniejszego na Sycylii szczepu nero d’Avola wino o intensywnych aromatach czarnych i czerwonych jagód. W jego smaku wyczujesz suszone owoce z nutami czekoladowymi.
Nasz winemaster poleca twórcom KINGY wytrawne włoskie wino
Toast na powitanie wiosny!
7
Niche Bobal Hiszpania
34,99 zł czerwone wytrawne 16-18°C 0,5 h
Wyjątkowo świeże wino o dobrze zbalansowanych aromatach i smakach czeremchy z delikatną nutą czekolady. Powstało w hiszpańskim regionie winiarskim Valencia z rodzimych winogron szczepu bobal.
W waszym sklepie internetowym dokonujecie selekcji biżuterii – co dokładnie w nim znajdziemy? Kamil i Blanka: Duży wybór pierścionków, kolczyków, naszyjników i bransoletek – w tym także dla mężczyzn – oraz zegarków, ze złota i srebra. Mamy też kolekcję polskich projektantów, w tym momencie na topie jest autorska biżuteria z gdańskiej pracowni Motyle. Bardzo cenimy te wzory i staramy się mocno promować je w mediach społecznościowych. Mamy też piękną włoską biżuterię – Włosi słyną z doskonałego jubilerstwa i dyktowania trendów w złotnictwie. Jeśli już o trendach mowa, jubilerstwo to dynamiczna branża – jakie są bieżące trendy w biżuterii i jak one mają się do polskiej tradycji rzemieślniczych?
8
Kamil i Blanka: Zdobyliśmy ostatnio piękną biżuterię na targach we wspomnianych Włoszech – Włosi dyktują trendy i zależność jest taka, że to, co pojawia się tam, będzie niedługo modne u nas. Zaobserwowaliśmy popularność kilku motywów, m.in. zwierząt i drzew życia, które u nas pojawiają się jako elementy w naszyjnikach i bransoletkach. U nas ogromnym zainteresowaniem cieszą się łapacze snów i biżuteria z motywem origami. Obecnie panuje trend na minimalizm i motywy geometryczne w biżuterii, których jesteśmy wielkimi fanami. Beata: Współczesna globalizacja obejmuje też jubilerstwo i na naszym rynku nie obserwujemy chęci kupowania polskiej biżuterii, jest wręcz odwrotnie. Niestety, rzemiosło w złotnictwie upada. W ramach sklepu stacjonarnego współpracowaliśmy z wieloma artystami jubilerskimi, a w tej chwili ci twórcy nie mają z czego żyć. Biżuteria, którą tworzyli, przestała być modna. Popularne jest to, co narzucają Włosi czy Francuzi, i to chcemy w Polsce nosić. Prace rodzimych jubilerów są bardziej nietypowe i nie wpasowały się w potrzeby Polaków. Druga kwestia
Magazyn Faktoria Win
Blanka i Kamil: Uwielbiamy dziczyznę. Nie ma nic lepszego niż świeże mięso z daniela, usmażone lub upieczone sauté, z kieliszkiem czerwonego wytrawnego wina.
Kamil: Co ciekawe, rozmawialiśmy z organizatorami targów na Zachodzie i przykładowo w Monachium design naszych złotników odnosi duże sukcesy. Czyli polska biżuteria jest doceniana, ale tylko za granicą.
Często powtarzamy, że wino sprawdzi się na co dzień i od święta. Nie może go też zabraknąć na wielkanocnym stole, do którego w tym numerze zaprosiliśmy waszą rodzinę. Jak wygląda świąteczny jadłospis w waszym domu w Tarnobrzegu?
Z podobną pasją, jak o jubilerstwie, opowiadacie o winie. Co w winiarstwie cenicie najbardziej?
Na prezent
głowy plan otwarcia związanej z nim firmy, ale nie chciałam wchodzić w to samo, co rodzice – szukałam alternatywnego rozwiązania. Kiedy poznałam Kamila, pomysły stały się realne.
to cena – polska biżuteria jest dość pokaźna, czyli potrzeba na nią sporo materiału, a to generuje koszty.
Nr 17
Beata i Lucjan: Interesuje nas sposób powstawania wina, ponieważ sami tworzymy domowe wino. Często sięgamy po butelki z krajów, w których tradycje winiarskie są bardzo długie – lubimy wina gruzińskie albo włoskie chianti. Kiedy podróżujemy, staramy się próbować lokalnych win, z ostatniej podróży do Włoch przywieźliśmy kilka niepozornych, niedrogich butelek, które okazały się wspaniałe.
Beata i Blanka: Obowiązkowym daniem jest żurek według rodzinnej receptury – aromatyczny, tworzony na domowym zakwasie, oczywiście z jajkiem i dużą ilością chrzanu. Kamil przywiózł do nas z Warszawy przepis na faszerowane jajka z pieczarkami. Do tego pojawia się pasztet z żurawiną i kurczak po polsku, czyli wersja pieczona i nadziewana wątróbką, ze sporą ilością zielonej pietruszki. Ze słodkości – koniecznie tradycyjne mazurki. Wygląda na to, że potrawy ze wspólnej wielkanocnej sesji, spokojnie mogłyby zagościć na naszym stole!
Pan Lucjan zdradził nam, że w waszym domu znajduje się winna kolekcja. Co w niej znajdziemy? Beata i Lucjan: Najczęściej bywa tak, że wina nie mają szansy u nas poleżeć (śmiech). Na sklepowych półkach wypatrujemy win czerwonych i wytrawnych – to może utarty przez lata schemat, ale one kojarzą nam się jako bardziej eleganckie niż białe. Lubimy też sprawdzać nowe smaki – ostatnio spodobało nam się francuskie różowe wino J.P. Chenet o owocowym zapachu. To ciekawy zbieg okoliczności, ale naprzeciwko naszego domu znajduje się sklep z kolekcją Faktorii Win – mamy więc sprawdzone źródło na wyciągnięcie ręki! Wino lubi kulinarne duety – z czym lubicie je łączyć? Beata i Lucjan: Dobre czerwone wino rewelacyjnie komponuje się z orzechami i serem pleśniowym – to nasze ulubione połączenie. Regularnie jadamy także sery kozie – do nich też wino świetnie pasuje. Generalnie lubimy łączyć wytrawne wina z potrawami – czerwone chętnie pijemy do obiadu – za to słodkie wolimy pić samodzielnie.
Nr 17
Toast na powitanie wiosny!
9
Wino na stole wielkanocnym Aromatyczny żurek, soczyste mięso i mazurek z różaną nutą – podczas tych świąt domowa tradycja przeplata się z kulinarnymi eksperymentami. Jest wiosennie, rodzinnie i pysznie, a całości dopełnia doskonałe wino. Zasiądźmy do stołu!
10
Magazyn Faktoria Win
Nr 17
Nr 17
fotograf: Wojtek Woźniak/Makata asystent fotografa: Bartek Suchoń dyrekcja artystyczna i produkcja: Futu Creative food stylist: Agnieszka Woźniak/Agnes Woo scenografia: Ewelina Rosłaniec stylizacja: Janek Kryszczak makijaż i włosy: Małgorzata Urbańska Toast na powitanie wiosny! 11
Colpasso Nero d’Avola Włochy
29,99 zł czerwone półwytrawne 16-18°C 0,5 h
To sycylijskie wino ma fioletowo-rubinowy kolor, intensywny aromat czarnego pieprzu i przypraw oraz smak owoców z charakterystycznymi nutami ciemnych jagód. Będzie idealnym dopełnieniem wielkanocnego pasztetu.
PASZTET • 1,5 kg łopatki wieprzowej bez kości • 0,5 kg podgardla wieprzowego • ½ kurczaka w kawałkach • 0,7 kg wątróbki drobiowej • bułka paryska • garść bułki tartej • 8 jajek • 3 cebule pokrojone na ćwiartki • 2 garści żurawiny lub śliwki suszonej • 7 liści laurowych • 10 kulek ziela angielskiego
Tbilvino Rkatsiteli
KONFITURA • 250 g świeżej żurawiny • 2 gruszki, twarde i soczyste • ½ szklanki cukru trzcinowego • 5 goździków • sól i miód do smaku
ŻUREK
Gruzja
• 12 jajek przepiórczych ugotowanych na twardo • włoszczyzna (3 marchewki, por, 2 pietruszki i mały seler) • 2 cebule i 4 ząbki czosnku • łyżka tartego chrzanu • 3 suszone grzyby • 3 liście laurowe • 6 ziaren ziela angielskiego • 10 ziaren czarnego pieprzu • 3 łyżki masła lub oleju roślinnego • 2 l wody • sól i pieprz do smaku
26,99 zł białe wytrawne 10-12°C 1h
Winogrona popularnego szczepu rkatsiteli dojrzewają w Kacheti, czyli największym gruzińskim regionie winiarskim. Powstałe na ich bazie Tbilvino zachwyca wytrawnością i bogactwem owocowych aromatów, z brzoskwinią na czele.
12
• łyżeczka mielonego imbiru • gałka muszkatołowa, sól i pieprz • olej do smażenia + woda
ZAKWAS • 65 g mąki żytniej • ½ l przegotowanej wody • skórka chleba razowego
Magazyn Faktoria Win
Nr 17
Przygotuj domowy zakwas na żurek. Mąkę rozrób z odrobiną przegotowanej wody w ceramicznym lub szklanym naczyniu. Następnie dodaj resztę wody i skórkę z chleba. Mieszankę przykryj lnianą ścierką i odstaw na 4-5 dni w ciemnym miejscu. Zakwas powinien mieć kwaśny zapach i smak, ale nie może być spleśniały. Możesz go przechowywać w lodówce do 2 tygodni. Przygotuj żurek. W dużym garnku rozpuść masło i zeszklij na nim posiekane cebulę i czosnek. Dodaj wodę, umytą i obraną włoszczyznę, suszone grzyby, listki laurowe, ziele angielskie i czarny pieprz. Gotuj przez 40 min. Następnie wyciągnij włoszczyznę. Dodaj zakwas i gotuj całość na wolnym ogniu przez ok. 10 min. Przed podaniem dodaj do zupy chrzan i dopraw ją do smaku solą i pieprzem. Żurek serwuj z ugotowanymi na twardo jajkami przepiórczymi.
Nr 17
W garnku rozgrzej 1 i ½ łyżki oleju. Dodaj pokrojone łopatkę i podgardle, po łyżeczce soli i pieprzu, liście laurowe i ziele angielskie. Dolej ½ szkl. wody i duś przez 1 h. Odstaw do ostygnięcia. Z garnka wyjmij przyprawy. W drugim garnku rozgrzej łyżkę oleju. Dodaj kurczaka, 1/3 szklanki wody i ½ łyżeczki soli. Duś mięso do miękkości. Ostudź je i oddziel od kości. Na sosie po kurczaku podduś wątróbkę. Odstaw do ostygnięcia. Całe mięso zmiel raz w maszynce. W sosach z obu mięs namocz bułkę porwaną na kawałki, zmiel ją. Wszystko zmiel w maszynce. Oddziel żółtka od białek. Żółtka i imbir dodaj do masy mięsnej, dopraw gałką, pieprzem i solą. Białka ubij na pianę i dodaj do masy. Dorzuć owoce i wymieszaj. 4 foremki wysmaruj olejem i oprósz bułką tartą. Napełnij je pasztetem do ¾ wysokości i wyrównaj wierzch. Wstaw do zimnego piekarnika i piecz 10 min w temp. 160 st. z termoobiegiem, a następnie 30 min w 140 st. Przygotuj konfiturę. Gruszki pokrój w kostkę i skrop sokiem z cytryny. Do garnka z grubym dnem przełóż owoce, goździki i cukier. Gotuj na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Dopraw solą i miodem. Pasztet podawaj z konfiturą na ciepło lub zimno.
Toast na powitanie wiosny!
13
Olaria Selecção Sócios
Biała kiełbasa pieczona z winem i jabłkami
Portugalia
• 8 kiełbasek białych, surowych • 2 jabłka, twarde ze skórką • 2 cebule pokrojone w piórka • 3 łyżki musztardy francuskiej ziarnistej • 125 ml białego wina • 50 ml oleju roślinnego • 2 łyżeczki miodu • 4 goździki • 2 liście laurowe
17,99 zł czerwone wytrawne 16-18°C 0,5 h
Czerwone wino podkreśli smak i aromat mięsa
Na patelni rozgrzej olej. Cebulę pokrój w piórka i wrzuć na rozgrzany tłuszcz. Dodaj goździki i liście laurowe, posól i smaż do zeszklenia. Dodaj łyżkę musztardy francuskiej i zdejmij cebulę z ognia. Połowę cebuli przełóż na dno naczynia żaroodpornego. Na wierzchu ułóż kiełbaski, a między nimi kawałki jabłka – tak, aby skórka znajdowała się u góry. Całość zalej białym winem. Musztardę wymieszaj z miodem i tak przygotowaną mieszanką posmaruj każdą kiełbasę. Na wierzchu ułóż pozostałą cebulę. Całość piecz przez ok. 30 min w temperaturze 180 st., do czasu zrumienienia kiełbasek. Potrawę możesz serwować bezpośrednio w naczyniu żaroodpornym.
14
Magazyn Faktoria Win
Nr 17
Nr 17
Swój wyjątkowy smak wino zawdzięcza kilku szczepom z portugalskiego regionu Alentejo. Łagodna Olaria ma delikatnie wyczuwalne taniny, a do tego urzeka wyraźnym aromatem czerwonych jagód i barwą ciemnego granatu.
Toast na powitanie wiosny!
15
Valbutera Sangiovese Rubicone Włochy
15,99 zł czerwone półwytrawne 16-18°C 2h
770 Miles Zinfandel
Sałata nicejska z grillowanym tuńczykiem i zieloną fasolką
USA
24,99 zł
SAŁATKA • 150 g świeżego tuńczyka • 4 filety anchois • 90 g zielonej fasolki szparagowej, zblanszowanej • mała czerwona cebula, pokrojona na półplasterki • 2 jajka ugotowane na półtwardo • 6 pomidorków koktajlowych, przekrojonych na pół • 8 liści sałaty rzymskiej • 10 oliwek czarnych, przekrojonych na połówki • 10 kaparów, odsączonych • sól morska i czarny pieprz DRESSING • łyżka octu winnego • 2 łyżki soku z cytryny • ząbek czosnku, posiekany • 4 łyżki oliwy • ½ łyżeczki musztardy • sól morska i czarny pieprz
16
różowe półwytrawne 12-14°C 2h
Jasnoróżowe kalifornijskie wino pełne aromatu świeżych truskawek i malin. W jego smaku wyczujesz delikatną, słodką owocowość, która sprawdzi się w duecie z lekką sałatką.
Magazyn Faktoria Win
Schab pieczony pod skorupką z konfitury morelowej
Przygotuj dressing, łącząc w misce wszystkie składniki. Tuńczyka oprósz solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Ułóż rybę na dobrze rozgrzanej patelni grillowej i grilluj ok. minuty z każdej strony. Na talerzach wyłóż sałatę rzymską, fasolkę, czerwoną cebulę i pomidorki. Dodaj połówki jajka, a na nich ułóż fileciki anchois. Posyp czarnymi oliwkami i kaparami. Na wierzch połóż po kawałku grillowanego tuńczyka. Całość polej dressingiem.
Nr 17
SCHAB • 1,5 kg schabu środkowego bez kości • 3 ząbki czosnku, wyciśnięte • 2 łyżeczki kminku mielonego • sól i pieprz
Bazujące na znanym szczepie sangiovese wino charakteryzuje się owocowym bukietem – już po otwarciu butelki poczujesz aromat malin i truskawek. Najlepiej skomponuje się z aromatycznym czerwonym mięsem.
Nr 17
SKORUPKA MORELOWA • 3 łyżki konfitury morelowej • 2 cebule, w plastrach • łyżka masła • łyżka ostrej musztardy + rękaw do pieczenia
Toast na powitanie wiosny!
Schab umyj i osusz papierowym ręcznikiem. Mięso natrzyj przyprawami i czosnkiem, wstaw do lodówki na całą noc. Następnego dnia obsmaż je na rozgrzanym tłuszczu ze wszystkich stron, przełóż do rękawa do pieczenia i piecz w 160 st. przez 50 min. Przygotuj skorupkę morelową, miksując wszystkie składniki. Wyciągnij schab z rękawa i przełóż do naczynia do zapiekania. Na wierzchu mięsa ułóż morelową masę. Zapiekaj w 180 st. przez 15 min. Mięso odstaw na 10 min, żeby odpoczęło. Przed podaniem pokrój schab na plastry.
17
Różowe jajka z pesto z liści rzodkiewki JAJKA • 6 jajek ugotowanych na twardo • 2 łyżki koncentratu buraczanego • 0,5 l przegotowanej wody
Aromatyczny riesling pasuje do większości wielkanocnych potraw
Paul Barn Riesling Niemcy
24,99 zł białe półsłodkie
PESTO • listki z pęczka młodej rzodkiewki • 2 ząbki czosnku • 50 g ziaren słonecznika • 40 ml oliwy • 40 g sera Bursztyn lub parmezanu • 2 łyżeczki soku z cytryny • sól, płatki chili i cukier do smaku
8-10°C 2h
W torebce strunowej wymieszaj wodę i koncentrat buraczany. Do roztworu włóż obrane jajka i zostaw je do czasu uzyskania pożądanego koloru. Osusz jajka na papierowym ręczniku. Przekrój je na pół i ułóż na półmisku. Przygotuj pesto. Czosnek przeciśnij przez praskę, ser zetrzyj na drobnej tarce, słonecznik upraż na suchej patelni. Składniki na pesto dokładnie zmiksuj. Dopraw solą, chilli i cukrem. Na każdą połówkę jajka połóż łyżeczkę pesto.
Wyśmienite, lekkie wino, produkowane z klasycznego szczepu riesling w niemieckim rejonie Allemagne. Ma dobrze zbalansowany smak pomiędzy słodyczą a kwasowością. Wyczujesz w nim wyraźny bukiet świeżych owoców cytrusowych.
Le Parisien
Mazurek różany
Francja CIASTO • 200 g mąki pszennej • 140 g masła • 70 g cukru pudru • 2 żółtka
22,99 zł białe półsłodkie
NADZIENIE • 1,5 łyżeczki koncentratu buraczanego • 5 łyżek konfitury z płatków róży • 4 łyżki słodkiej śmietanki 30% • 150 g serka mascarpone • 200 g białej czekolady • 3 łyżki wody różanej + świeże płatki z różowej róży
Zagnieć składniki na kruche ciasto, włóż do woreczka foliowego i schowaj do lodówki na 30 min. Rozwałkuj ciasto na grub. ok. ½ cm i wyłóż nim formę do pieczenia 30x20 cm lub formę do tarty i ścianki do wys. ok. ½ cm. Nakłuj ciasto widelcem i chłodź w lodówce przez 30 min. Piecz spód przez 10 min w 190 st., następnie zmniejsz temperaturę do 175 st.
18
Magazyn Faktoria Win
Nr 17
Nr 17
10-12°C 2h
Świeże i dobrze zbalansowane wino, na bazie słynnego szczepu chardonnay. Zapewnia kwiatowe i owocowe nuty na podniebieniu – w sam raz do różanego mazurka!
i piecz przez 10-15 min, aż ciasto uzyska złoty kolor. Odstaw spód do ostygnięcia. Przygotuj polewę. Na rondlu z gotującą się wodą ustaw metalową miskę z połamaną czekoladą i śmietanką. Mieszaj do połączenia obu. Do filiżanki przełóż 2 łyżki tej masy, dodaj sok buraczany i 2 łyżki wody różanej. Wymieszaj zawartość filiżanki z ciepłą masą czekoladową.
Toast na powitanie wiosny!
Przygotuj krem różany, mieszając 3 łyżki konfitury z łyżką wody różanej i mascarpone. Schłodzone ciasto posmaruj 2 łyżkami konfitury z płatków róży, na niej rozsmaruj krem różany i polej przestudzoną masą czekoladową. Mazurek wstaw do lodówki na minimum 2 h, a najlepiej na całą noc. Przed podaniem udekoruj go płatkami róży.
19
Faktoria Win à la carte jest już online
Muskat to król słodkich odmian winogron. O wyjątkowym charakterze tego chilijskiego wina decydują subtelne aromaty świeżych owoców, kwiatów i miodu. W smaku Moscato jest świeże i słodkie, z odrobiną kwasowości i wyraźnym finiszem – idealne do tradycyjnej babki wielkanocnej.
– znajdź swoją ulubioną restaurację z winem! www.faktoriawinalacarte.pl
Canepa Classico Moscato Chile
21,99 zł białe słodkie 10-12°C 2h
Drożdżowa babka wielkanocna • 100 ml ciepłego mleka • 50 g świeżych drożdży w temp. pokojowej • 370 g mąki pszennej • 150 g masła w temp. pokojowej • 3 jajka w temp. pokojowej • 40 g cukru • 200 g cukru pudru • szczypta soli • sok z cytryny • ½ szklanki rodzynek • ¼ szklanki smażonej skórki pomarańczowej • masło i mąka do wysypania formy
20
Rozetrzyj drożdże z łyżką cukru, dodaj połowę mleka i łyżkę mąki, wymieszaj. Przykryj naczynie ścierką i odstaw na 10-15 min do wyrośnięcia. Dodaj resztę mleka i cukru, przesianą mąkę i sól, wymieszaj. Dodawaj jajka, mieszając składniki drewnianą łyżką. Wyrób dokładnie ciasto – ręką przez 10 min lub hakiem miksera przez 8 min. Dodaj masło i wyrabiaj przez 10 min ręcznie lub 7 min mikserem, aż otrzymasz elastyczne i błyszczące ciasto. Dodaj skórkę pomarańczową i rodzynki, wymieszaj. Przykryj ścierką i odstaw na godzinę. Wyrośnięte ciasto uderz pięścią i szybko zagnieć ręką. Uformuj z niego kulę (ciasto powinno być rozciągliwe i odchodzić od ręki). Przełóż je do formy z kominem, przykryj ścierką i odstaw na 40 min. Ciasto powinno zwiększyć objętość ok. 2 razy. Babkę piecz w 180 st. przez ok. 35 min. Do cukru pudru powoli dolewaj gorący sok z cytryny, aby otrzymać gęsty lukier i wymieszaj go ze skórką pomarańczową. Ostudzone ciasto wyłóż na deskę i polukruj.
Magazyn Faktoria Win
Nr 17
zdjęcia: K PICTURES
Palazzo Mio Rosso Włochy
czerwone wytrawne 16-18°C 0,5 h
Republika Róż
Przez ponad 10 lat udało wam się stworzyć tu niepowtarzalny klimat. Co urzeka klientów Republiki Róż i za co ją lubią?
Przytulne wnętrze wypełnione zapachem potraw bazujących na lokalnych i sezonowych składnikach wita gości równie serdecznie, jak jego właścicielka. Dekadę temu Marta Piotrowska stworzyła jedno z ulubionych miejsc na gastronomicznej mapie Poznania. Dziś opowiada nam o tym, jak dobre jedzenie i wino spotykają się pod jednym dachem.
22
Magazyn Faktoria Win
To wino znajdziesz w kolekcji Faktorii Win à la carte
Nr 17
Myślę, że nasze miejsce można opisać w trzech słowach: wierność, stałość i różnorodność. Co prawda zaczynaliśmy z bardziej wyrazistym wystrojem – ściany miały intensywnie różowy kolor, było też mnóstwo malowanych kwiatów – ale pozostajemy wierni naszej estetyce. Doceniamy klientów, którzy są z nami od lat, ale wiemy, że oni – podobnie jak my – też się zmieniają, są ciekawi nowych składników, odmiennych smaków. Jeśli chodzi o różnorodność, w dzisiejszych czasach popularna jest specjalizacja, w gastronomii też, a my staramy się nie ograniczać, nie wychylać
Nr 17
Pikantne wino o owocowym aromacie z nutami jagód, śliwek, świeżych ziół i czekolady. W karcie Republiki Róż dopasowaliśmy je do dań z kaczki.
Toast na powitanie wiosny!
23
Bardzo przyjęła się u nas kaczka – generalnie odnotowaliśmy powrót jej świetności w Poznaniu. My podajemy kaczą pierś z sosem z żurawiny i czarnej porzeczki – jest przygotowana na różowo i do niej dopasowaliśmy czerwone wino Palazzo Mio Rosso. Kaczkę serwujemy też sezonowo, po poznańsku – pieczoną z jabłkami i podawaną z kopytkami albo szarpaną, na babce ziemniaczanej. Do tych wersji też dobrze sprawdzi się Palazzo. Jeśli chodzi o białe wino, proponujemy hiszpańskie Buenos Días Verdejo do penne z wędzonym łososiem. Co ciekawe, zestawiamy też z potrawami prosecco, które kojarzy się raczej jako aperitif. Do sałatki marynarskiej, bazującej na kurczaku marynowanym w oliwie i sosie balsamicznym, proponujemy lampkę Prosecco Amanti. Zresztą, to musujące wino jest dla nas uniwersalne – prawie zawsze pasuje do potrawy. Mamy też śniadaniowy foodpairing z prosecco – w sam raz na późne weekendowe śniadania. zbyt mocno w konkretnym kierunku. Nazywamy siebie mainstreamem uwzględniającym dane potrzeby (śmiech). Dzięki temu udało nam się przyciągnąć różnych gości – wiele razy słyszeliśmy, że Republika Róż to miejsce, do którego może przyjść matka jedząca mięso z córką weganką, i obie się najedzą. Kiedyś widok mężczyzny zamawiającego sałatkę i zieloną herbatę był rzadki, a u nas to przyszło naturalnie.
Republika Róż słynie z pysznych ciast. Po jakie wino warto sięgnąć w ramach zastąpienia nim klasycznej filiżanki kawy, którą często zamawiamy do deserów?
W menu Republiki Róż dobrano to wino do dań z łososia
Na pewno po półsłodką białą Primaverę, którą podajemy do lodów waniliowych z gorącymi malinami lub wiśniami albo do tradycyjnych domowych ciast, takich jak sernik czy murzynek. Wbrew utartym schematom, do deserów można też pić wytrawne wino – nasz Maliniak, czyli gorące maliny z bitą śmietaną i konfiturą różaną, świetnie smakuje z białą argentyńską Ampakamą Torrontes. To wino ma kwiatowy bukiet, w którym wyczuwa się nuty róży. Przedstawiciel Faktorii Win à la carte śmiał się, że jest idealne dla nas – Republika Róż ma wino o różanych aromatach! Inną alternatywą dla klasycznej kawy do słodkości jest nasze espresso deserowe, czyli mocna kawa, a do niej podany w kieliszku słodki treściwy muskat.
Wasza karta dań to miks kuchni europejskiej z lokalnymi składnikami – co dokładnie w nim znajdziemy? Nasze menu jest ewolucyjne – istniejemy na rynku od 10 lat, a w tym czasie zmieniały się nie tylko potrzeby naszych klientów, ale też nasze doświadczenia. Zaczynaliśmy w zasadzie od kawiarni z dodatkiem kuchni ogólnoeuropejskiej, która wynikała z naszych fascynacji smakowych, w karcie mieliśmy na przykład lekkie sałatki. Z czasem, razem z naszym szefem kuchni Andrzejem Gołąbkiem postanowiliśmy, że rozbudowujemy część restauracyjną, i do teraz chcemy pozostać na styku restauracji i kawiarni. Można więc przyjść do nas tylko na kawę albo wybrać coś z menu obiadowego czy śniadaniowego. Cały czas obserwujemy trendy – chcemy wiedzieć, co się ludziom podoba, ale też nie przesadzać z ciągłym podążaniem za nowościami. Jesteśmy knajpą poznańską, mieszczańską, nasi goście chcą przede wszystkim zjeść dobrze. Od kilku lat obserwujemy ewidentne zainteresowanie powrotem do tradycyjnej polskiej kuchni. Coraz chętniej wraca się do klasyków, ale w pięknie odświeżonej formie i bazujących na jakości – klienci bardzo zwracają uwagę na składniki potraw. Nie sposób oderwać wzroku od waszych pięknych kart, które wyróżniają się foodpairingiem – w tej z jedzeniem znajdziemy propozycje win, a w winnej – potrawy, które pasują do rieslinga czy prosecco. Jakie winno-kulinarne połączenia w niej rekomendujecie?
24
Buenos Días Verdejo
Wino w kuchni jest podwójnie mile widziane – traktujecie je także jako składnik waszych potraw?
Hiszpania białe wytrawne
to specjalny program dotyczący serwowania wina, który stworzyliśmy z myślą o restauratorach i ich klientach. W jego ramach udzielamy kompleksowej pomocy właścicielowi oraz personelowi restauracji. Zapewniamy wsparcie nie tylko w doborze wina, które dopasowujemy do karty dań w danym lokalu, ale również w zakresie sprzedaży i standardów obsługi.
Oczywiście, białe wino bardzo często jest składnikiem sosów do mięs, ryb czy makaronów, pojawia się też w zupach, np. cebulowej i stanowi bazę naszego risotto. Zużywamy go naprawdę dużo podczas gotowania. Wina czerwonego używamy raczej do marynowania mięs, warzyw i owoców. Wielkimi krokami zbliża się Wielkanoc – jakie świąteczne potrawy szykujecie w menu? Na pewno w świątecznej karcie pojawi się wspomniana kaczka podawana z babką ziemniaczaną. W zeszłym roku robiliśmy własną białą kiełbasę z dodatkiem żurawiny i szałwii, może powtórzymy ją w tym sezonie. Co roku na Wielkanoc proponujemy też wspaniałe klasyczne pasztety, w tym z pistacjami, które piecze nasz szef kuchni. Ja z kolei uwielbiam piec mazurki – będzie na pewno wersja kajmakowa, czekoladowa i różana. Republika Róż jest objęta programem Faktorii Win à la carte, w ramach którego dobiera się wina do potraw w danej restauracji. U Państwa ten foodpairing się sprawdził?
8-10°C 2h
Jeśli chodzi o nasze wina, jakiś czas temu postanowiliśmy skrócić ich kartę – tak, aby wybór odpowiedniego kieliszka czy butelki był łatwiejszy dla klientów i naszej załogi, a przy okazji ułatwił też nam dopasowanie do potraw. Jesteśmy w programie Faktorii Win à la carte od roku i w tym czasie sprzedaliśmy o wiele więcej wina, niż zakładaliśmy na początku tej współpracy. Rynek wina rozwija się bardzo dynamicznie – nasi goście zamawiają lampkę nie tylko wieczorem, ale też w ciągu dnia. Te podpowiedzi foodpairingowe bardzo się nam przydały – jeśli chodzi o stosunek zamawiania kieliszków wina solo do tych dopasowanych do dania, wychodzi 30 do 70 procent, a naszymi bestsellerami są duet kaczka szarpana podana na babce ziemniaczanej z winem Pallazzo Mio Rosso oraz placuszki z cukinii z łososiem serwowane z białym Buenos Días Verdejo. Wybór tych zestawów pokazał, że łączenie wina i jedzenia było bardzo dobrym ruchem.
Hiszpańskie verdejo o słomkowym kolorze z zielonkawymi refleksami. Aromat owoców cytrusowych, ananasa i ziół sprawia, że wino pozostawia świeży i długi posmak.
Magazyn Faktoria Win
Faktoria Win à la carte
Nr 17
Nr 17
Toast na powitanie wiosny!
25
Wiosna w kieliszku i na talerzu Wraz z nadejściem ulubionej pory roku zaobserwowałem u siebie większą chęć wstawania rano. Zimą aura za oknem nie nastrajała optymizmem, za to wiosną pogoda sprawia, że od razu chce się żyć! Może to także zasługa nowalijek, częściej pojawiających się na talerzach jako główny składnik wiosennego menu w restauracjach. W końcu te młode warzywa są niezwykle bogate w witaminy, których tak brakuje w naszym organizmie po zimowym okresie. Wiosna przywołuje też we mnie młodzieńcze wspomnienia. Wychowywałem się w małej miejscowości, w domu, wokół którego posadzone były najróżniejsze warzywa i owoce. Wtedy traktowałem to jako oczywistość i nigdy nie sądziłem, że pewnego razu, za kilka lat, jedną z rzeczy, za którą najbardziej zatęsknię, będzie właśnie ta przydomowa uprawa. Opierała się ona na zdrowym podejściu, bo jakakolwiek chemia ulepszająca wzrost była wtedy ostatecznością. Tym bardziej nie sądziłem, że zatęsknię za ogródkiem, bo o ile jeść owoce i warzywa uwielbiałem, to szczerze nie cierpiałem całej tej ich pielęgnacji na grządce. Mam nadzieję, że nie czyta tego nikt z mojej rodziny! Dziś z utęsknieniem wracam do tamtych chwil i smaków. Może właśnie dlatego, kiedy tylko zbliża się sezon na świeże warzywa, kieruję się – trochę z sentymentem – na targ, omijając przy tym z daleka wielkopowierzchniowe sklepy. Na lokalnym bazarze mam już sprawdzone miejsca. Nie tylko ja oczekuję nadejścia wiosny, ale również restauratorzy, a właściwie w głównej mierze oni. Nowalijki zwiastują bowiem
26
w restauracjach nowe karty dań lub wkładki oparte na świeżych warzywach. Wraz ze zmianą menu na wiosenne, w karcie win też zaczyna się ruch. Pojawia się tam więcej bieli, bo to właśnie białe, młode i świeże wina najlepiej będą się komponowały z wiosennymi warzywami. Łącząc wina z nowalijkami, szczególnie uważałbym na cebulę czy szczypiorek. Ich mocny i ostry smak łatwo zdominuje jakiekolwiek wino, nie dając nam żadnej przyjemności z degustacji. Dopiero upieczone lub usmażone łagodnieją, stając się bardziej przyjazne dla wina. Generalnie warzywa są tematem bardziej podchwytliwym pod kątem foodpairingu niż mięso. W dużej mierze finalne połączenie zależy też od sosu lub dressingu, z którym jarzyny są serwowane. Kluczem przy parowaniu wina z jedzeniem jest mineralność, łącząca warzywa i wino, a właściwie winogrona. To one wydobywają mineralne niuanse z ziemi, w której rosną winorośla, tak samo jak nowalijki. Wiosną, podczas gdy w warzywnictwie następuje okres tak zwanego zbioru, winorośle puszczają dopiero pędy, z których następnie wychodzi latorośl, kwitną liście i kwiaty. To tak naprawdę okres najcięższej pracy, w trakcie której winiarze przycinają winorośl i podwiązują krzewy drutami, żeby uniknąć ich połamania. Inaczej sprawa się ma w przypadku Nowej Zelandii znajdującej się na półkuli południowej, gdzie zbiór odbywa się na przełomie marca i kwietnia, czyli nowozelandzkiej jesieni. Dlaczego wspomniałem o Nowej Zelandii? Bo to tam robią według mnie najlepsze sauvignon blanc na świecie, a to właśnie ten szczep
Magazyn Faktoria Win
Nr 17
najbardziej się sprawdzi w konfrontacji z naszymi wiosennymi warzywami. Odmiana sauvignon blanc wyrobiła sobie już na całym świecie markę, może dlatego, że daje wina na miarę naszych czasów: wytrawne, odświeżające, energiczne i nadające się do picia zaraz po zabutelkowaniu. Można śmiało powiedzieć, że jest to już po chardonnay najbardziej rozpoznawalny szczep białych winogron, szybko nadrabiający straty wobec swojego konkurenta. Źródła podają, że odmiana sauvignon blanc narodziła się we Francji, w Bordeaux, jak wiele innych odmian. Obecnie rozrosła się z powodzeniem na całym świecie, ale najlepiej czuje się w chłodnym klimacie, takim jak Dolina Loary czy też wspomniana Nowa Zelandia, gdzie osiąga swoją szczytową formę pod kątem intensywności aromatów. Zresztą według międzynarodowych krytyków najlepsze wina z tej odmiany pochodzą właśnie z Nowej Zelandii. I tak też to wygląda geograficznie – większość znanych sauvignon blanc wyniosła się poza obszar Europy. Nazwa tego szczepu pochodzi od sauvage (dziki) i blanc (biały). Pierwszy człon to nic innego jak nawiązanie do południa Francji, gdzie odmiana ta rośnie dziko. Mimo że ma znacznie węższą paletę aromatów niż chardonnay, ludzie pokochali sauvignon blanc za trawiasty i porzeczkowy zapach, nadzwyczajną mineralność oraz nuty cytrusów i agrestu. Warto też zaznaczyć, że takie nuty są możliwe, ale nie w ciepłym klimacie, gdzie owoce szybko przejrzewają i tracą aromatyczność. Wina na bazie tej odmiany mogą również zaskakiwać aromatami pokrzywy i szparagów lub innymi, bardzo kontrowersyjnymi określeniami, jak – uwaga – kocie siki. Tak, tak, to nie pomyłka. Takie pojęcia są używane przez krytyków i sommelierów, którzy są autorytetami w tej dziedzinie. Takie wina o wyższej kwasowości pasują szczególnie do potraw, które tej kwasowości wymagają, jak tych serwowanych z surowymi pomidorami oraz ryb skropionych sokiem z cytryny czy po prostu do koziego sera – lekko, w sam raz na wiosnę. Pomimo niektórych „odpychających” określeń, sauvignon blanc daje wina naprawdę fantastyczne i kto raz ich spróbuje, temu zasmakują bezgranicznie – tego jestem pewien. Ja już się zadurzyłem, gdy po raz pierwszy spróbowałem nowozelandzkiego Landmade Sauvignon Blanc z regionu Marlborough z winnicy Yealands – wina, które zdobyło tytuł producenta roku 2014, a 2 lata wcześniej nagrodę dla producenta najlepszego sauvignon blanc w Nowej Zelandii. To rześkie wino ma wyraziste aromaty tymianku, pokrzywy i porzeczki, ze wspomnianymi wcześniej mineralnymi nutami. Smakując Landmade, na podniebieniu wyczujemy zioła z delikatnym słonym posmakiem, który uwielbiam w winie, a do tego agrest, który bardzo lubi się z liśćmi wiosennej sałaty. Czas na młodość i rześkość – na talerzu i w kieliszku. Więcej tekstów o łączeniu wina z jedzeniem znajdziesz na stronie www.faktoriawinalacarte.pl
Nr 17
Yealands Estate Land Made Nowa Zelandia białe wytrawne 8-10°C 2h
Szukaj tego wina w restauracjach Faktorii Win à la carte
Wino o słomkowm kolorze z zielonymi refleksami, o dominujących aromatach tymianku, pokrzywy i porzeczki. Zachwyca z mineralnymi nutami. W jego smaku wyczujesz zioła i agrest z delikatnym słonym posmakiem
Rafał Łojszczyk Rocznik ’79 – całkiem niezły dla wina. Kiedy nie pisze i nie uczy innych o winie, edukuje samego siebie poprzez czytanie, otwieranie kolejnych butelek i odwiedzanie winnic. Uważa, że aby zrozumieć charakter wina, trzeba wysłuchać osób, które je tworzą. Najbardziej lubi odkrywać coraz to nowsze, ciekawe butelki.
Toast na powitanie wiosny!
27
Świętujemy Dzień Kobiet Organiczne kosmetyki Otwórzcie domowy salon piękności i przygotujcie produkty do pielęgnacji. Co będzie potrzebne? Większość składników znajdziecie w… kuchni. Brązowy cukier albo sól himalajska w połączeniu z oliwą dadzą naturalny peeling do ciała, a garść malin rozdrobnionych widelcem okaże się idealną maseczką z olbrzymią porcją witaminy C. Do tego koniecznie zioła, w tym liście mięty, z których przygotujecie kąpiel parową dla twarzy. Nie zapomnijcie o toaście z okazji Dnia Kobiet – koniecznie wznieście go ekologicznym białym winem Vite Mia Organic.
Swap party Jeśli w waszych szafach zadomowiło się za dużo zbędnych ubrań i akcesoriów, zgromadźcie się w Dniu Kobiet i urządźcie wymianę. Główne założenie swap party to barter, czyli zamiana, która odbywa się bezgotówkowo – sweter, który okazał się nietrafionym prezentem świątecznym można przecież wymienić na parę eleganckich butów. Napełnijcie kieliszki półwytrawnym Beaux Arts Chardonnay i zorganizujcie domowy wybieg. Podarowanie ubraniom nowej szansy to nic innego jak ekologiczne podejście do mody!
28
Magazyn Faktoria Win
Szkoła gotowania
Nr 17
Nr 17
Jedna z was jest mistrzynią w przyrządzaniu zup, a inna robi najlepsze sałatki na świecie? Wymieńcie się umiejętnościami i recepturami. Niech ten wyjątkowy wieczór w kuchni odbędzie się pod hasłem „zdrowe odżywianie” – przygotujcie coś na bazie awokado, które zawiera zdrowy tłuszcz i witaminy, a zamiast soli doprawcie dania sokiem z cytryny i wyrazistym imbirem. Sporo zdrowych kulinarnych inspiracji znajdziecie w książce „Food pharmacy. Przepisy”, której autorkami są też kobiety! Kropką nad i niech będzie porcja owoców w kieliszku, czyli czerwone wino Porta do Castelo o aromacie wiśni i truskawek.
Toast na powitanie wiosny!
29
Korek czy zakrętka?
Dobry rocznik
Wino na medal
Wytrawny termometr
Wybuchowe szkło
30
Magazyn Faktoria Win
Nr 17
Drugie dno
Nr 17
Toast na powitanie wiosny!
31
Wiemy,
co (pi)jemy
tekst: Justyna Saciuk
Okres wiosennego przesilenia to czas, w którym na okładki czasopism lifestyle’owych jak bumerang powracają slogany zwiastujące stopniowe ubywanie kolejnych warstw zimowej odzieży: „szczupła sylwetka na lato”, „wiosenne porządki w diecie”, „detoks na wiosnę ” – takie hasła zobaczymy w witrynach każdego kiosku. Na szczęście coraz więcej osób odkrywa na nowo, że człowiek – wyposażony przez matkę naturę w sprawną wątrobę oraz nerki – wcale nie potrzebuje magicznych detoksów ani diety cud, aby być zdrowym i zadbanym. Rosnącą świadomość tego, jak ważny jest dla nas zdrowy organizm i wyzbycie się niewłaściwych nawyków, widać w ogromnym zainteresowaniu, a co za tym idzie – popycie na specjalistyczną prasę i poradniki książkowe. Temat świadomego odżywiania nie jest już jedynie pożywką dla telewizji śniadaniowych, zupełnie serio podejmują go szefowie kuchni i restauratorzy. Coraz rzadziej mówiąc o diecie, mamy na myśli odchudzanie i pogoń za pięknym ciałem, czyli jedynie jego aspektem zewnętrznym, a zaglądamy głębiej, aby odżywić i wzmocnić cały organizm. Chcąc zdrowo się odżywiać, coraz częściej stawiamy na własnoręcznie przygotowane posiłki, chodzimy
32
na bazary i targi kulinarne – chcemy mieć dostęp do ekologicznej żywności. Wiadomo, że nie ma diety dobrej dla każdego, a sezonowe mody mają do siebie to, że ich termin przydatności jest krótki, więc warto powrócić do pytań fundamentalnych: Co jedzą ludzie, którzy żyją dłużej, i jak podnieść wartość odżywczą spożywanych przez nas posiłków? Trendów w zdrowym odżywianiu jest sporo i śledzenie ich z pełnym zaangażowaniem może przypominać pracę na drugi etat, lepiej więc podejść do tego metodycznie i z odpowiednią dozą zdrowego rozsądku. Coraz częściej słyszymy o tzw. superfoods, w końcu to określenie pojawia się ostatnio na co drugiej
Magazyn Faktoria Win
Nr 17
okładce magazynu. Superfoods to produkty o wyjątkowych właściwościach odżywczych i teraz uwaga: potwierdzonych naukowo. Aż strach pomyśleć, ile ton naukowych publikacji trzeba byłoby przeczytać, żeby uzyskać wiarygodną listę superbohaterów, których można zaprosić do kuchni, i ile to egzotycznie brzmiących nazw roślin trzeba byłoby rozszyfrować. Przy czym acai, chia, spirulina oraz jagody goji to tylko wierzchołek tej góry. No i co w tym wypadku z trendem na lokalność i sezonowość produktu? Na szczęście w naszej szerokości geograficznej mamy całkiem sporo dietetycznych superbohaterów, bogatych w witaminy, minerały, antyoksydanty i zdrowe kwasy tłuszczowe. Na liście faworytów nieodmiennie znajdują się warzywa – szczególnie zielonolistne – owoce jagodowe, orzechy, tłuste ryby, olej i siemię lniane, czosnek, zioła oraz kiszonki. Wszystkie są ogólnodostępne, sezonowe i nie rujnują domowego budżetu. Zioła i zrewolucjonizowanie ich roli w kuchni traktujemy jako kilka pozytywnych trendów jednocześnie. Nie dość, że mają lecznicze zastosowania, są niezwykle estetyczne i świetnie sprawdzają się jako element wystroju wnętrz, to spieszą nam z pomocą, kiedy chcemy gotować lekkie potrawy tak, aby nie ucierpiał ich smak. Dodajemy je do wszelkich marynat, owijamy nimi filety ryb i mięsa, a pęczki świeżych ziół są już bezdyskusyjne, jeśli chcemy gotować na parze. Z radością notujemy coraz bardziej popularne w kawiarnianych ofertach lemoniady na bazie naparów ziołowych, ukłon dla tych którzy dbają o szkliwo albo nie przepadają za cytrynową, zazwyczaj jednak bardzo słodką wersją. Świeże zioła, których nie zużyjemy na bieżąco, najłatwiej po prostu wysuszyć i zachować na później. W ten sam sposób
Nr 17
warto myśleć o wszelkich niewykorzystanych produktach, które mają jeszcze szanse na drugie życie. Coraz częściej słyszy się o zarządzaniu domową kuchnią w duchu zero waste, czyli zero odpadów, o recyclingu roślin i przyrządzaniu potraw z resztek. O ile jest to trend bardzo pożyteczny, bo nie ma nic gorszego niż bezsensowne marnowanie jedzenia, to jednak nie taki znów nowy. Z pewnością każdy pamięta „Kuchnię oszczędnej gospodyni” na półkach domowych spiżarni. No właśnie. Troszcząc się o zdrowie naszej planety, zacznijmy od kupowania mniej, inwestowania w dobrej jakości i w jak najmniejszym stopniu przetworzone jedzenie i jeśli to możliwe – kupujmy od lokalnych dostawców. Tutaj z pomocą przychodzą inicjatywy dostarczające produkty prosto od rolników, z wybranych gospodarstw w kraju. Ciekawym zjawiskiem jest mniej znany w Polsce foodsharing, bazujący na łatwej zasadzie: masz za dużo, więc się podziel. Założenie jest proste, bo jeśli do takiej idei zachęcić sklepy i restauracje, można uratować tony jedzenia skazanego na śmietnik. Chętnych do działania w takiej inicjatywie nie brakuje, np. w Niemczech, jednak z rozmów z lokalnymi aktywistami wynika, że polskie społeczeństwo wydaje się mieć jeszcze zbyt mało zaufania do tego pomysłu. Być może ciągle trudno nam uciec przed społecznym stygmatyzowaniem tego, że dostajemy coś za darmo. Dzielmy się! Na szczęście rośnie zainteresowanie uczciwym jedzeniem i dociekanie jego pochodzenia, jednak ta tendencja nie dotyczy tylko żywności. Coraz częściej zastanawiamy się nad pochodzeniem i sposobem produkcji wina, które towarzyszy naszym posiłkom. Dostawcy win zaczęli wzbogacać swoje oferty o wina ekologiczne, czyli certyfikowane, których
Terre de Sens Organic Francja
29,99 zł czerwone wytrawne 16-18°C 0,5 h
Z przyjaciółmi
Pochodzące z upraw ekologicznych wino ze szczepów: grenache, syrah i mourvedre, o aromacie czerwonych owoców. Dzięki naturalnym metodom produkcji ma mniej substancji chemicznych. Organicznego charakteru dodaje mu etykieta z makulatury i naturalny korek.
Toast na powitanie wiosny!
33
Lekcja nr 8
etykiety informują o typie uprawy i produkcji wina. Wino ekologiczne to w tym wypadku termin umowny, ponieważ istnieją różne rodzaje certyfikatów wyróżniających typy win ekologicznych, m.in. organiczne, biodynamiczne, naturalne i pochodzące ze zrównoważonej uprawy, a nawet szczycące się ograniczeniem emisji dwutlenku węgla podczas produkcji i transportu. I tak w produkcji wina organicznego nie mogą brać udziału nawozy sztuczne ani środki ochrony roślin. Producenci stosują za to tradycyjne i nowoczesne metody uprawy, takie jak płodozmian, pozostawianie dzikich roślin pośród winorośli czy używanie wrogów naturalnych do zwalczania żerujących na nich szkodników. Dodatkowo biodynamika, w której założeniu wino jest owocem natury jako samowystarczalnego organizmu, oprócz organicznej produkcji bierze pod uwagę fazy księżyca i pozycję słońca w sadzeniu i pielęgnacji roślin, co wcale nie jest ekstrawagancją, ponieważ kalendarz biodynamiczny znajdziemy niemal w każdym poradniku rolniczym. Jeśli leży nam na sercu los zwierząt i roślin oraz własne zdrowie, warto docenić praktyki szanujące lokalne tradycje, a jeśli do tego najzwyczajniej w świecie lubimy dobre wina, koniecznie przyjrzyjmy się bliżej butelkom z certyfikatem bio – takie znajdziemy też w kolekcji Faktorii Win. Na zdrowie!
Tak smakują Włochy! Vegan Dr. Zenzen Silvaner Niemcy
24,99 zł białe półwytrawne 10-12°C 2h
Na prezent
Konrad Korzeniewski
Justyna Saciuk Muzykolog z nieujarzmionym apetytem. Najlepiej czuje się w drodze i ze słuchawkami na uszach, więc po ulubione jedzenie jest gotowa lecieć na drugi koniec świata. Zawsze ma na tę okazję gotową playlistę. Jeśli chodzi o ulubione wina – w cieplejsze dni wybiera rieslingi: alzackie, nadreńskie i mozelskie, a w chłodniejsze stawia na czerwone, np. z Bordeaux.
34
To pochodzące z Bawarii wegańskie wino powstało z odmiany silvaner. W jego zapachu można znaleźć ślady cytrusów, jabłek i czarnego pieprzu. W ustach jest delikatnie wytrawne z wyraźnymi nutami mineralnymi i łagodną kwasowością.
Magazyn Faktoria Win
Nr 17
Wine Master Faktorii Win to prawdziwy wielbiciel wina. Konrad ma to szczęście, że swoją pasję może realizować zawodowo i robi to naprawdę świetnie. Z humorem i w przystępny sposób objaśnia niuanse związane z winem, używając przy tym prostego języka. W tej części magazynu opowie ci, jak powstaje wino, czym wyróżniają się mniej i bardziej znane odmiany oraz jak najlepiej je smakować. Konrad podpowie też, czym powinno się kierować, aby wybrać odpowiednią dla siebie butelkę i w jakim kulinarnym towarzystwie dane wino sprawdzi się najlepiej. Kurs wiedzy o winie jest cykliczny, a jego części się ze sobą łączą. Każdy odcinek możesz traktować jak notatki – zgromadź je wszystkie i pogłębiaj swoją wiedzę o intrygującym świecie wina!
Nr 17
Toast na powitanie wiosny!
35
włoskie powiedzenie
Mieszanka 3 szczepów z Sardynii: cannonau, carignano i bovale sardo
Zapraszam na ósmą wytrawną lekcję. W pierwszej odsłonie Kursu wiedzy o winie opowiadałem o produkcji wina, w drugiej – o jego degustacji, w trzeciej rozpocząłem opowieść o szczepach i bliżej przedstawiłem czerwone odmiany winogron, a w czwartej – zdradziłem sporo o białych winach. Piąta lekcja była wstępem do wytrawnej geografii – opowiedziałem o winnych podziałach na mapie świata, w ramach szóstej udaliśmy się w podróż do Francji, a siódma była symboliczną wycieczką do Hiszpanii. W tym odcinku zapraszam na lekcję enoturystyczną tropem Włoch, podczas której poznasz włoskie regiony winiarskie i tutejsze szczepy, znane na całym świecie. Jeśli słysząc „wino z Włoch”, od razu przywołujesz butelkę rześkiego prosecco, które pamiętasz z wakacji w Rzymie, to bardzo dobrze, bo ono jest sztandarowym produktem Italii. Podczas tej lekcji zdradzę sporo tajników związanych z włoskimi wytrawnymi bąbelkami. A może coś ci mówi nazwa sangiovese? Ten czerwony szczep winorośli jest nazywany królem Toskanii, nie może go zatem zabraknąć w tym odcinku kursu poświęconemu winnej stronie Półwyspu Apenińskiego. To tyle na dobry początek naszej wyprawy po włoskich smakach i tradycjach winiarskich. Zapraszam do kolejnej wytrawnej podróży – buongiorno!
Passo Antico Vecchie Vigne Włochy
29,99 zł czerwone wytrawne 16-18°C 0,5 h
Na prezent
orzeźwi. Rześkości możesz się także spodziewać po soave – to białe wino powstaje ze szczepu garganega i ma przyjemne nuty melona. Nieopodal Wenecji Euganejskiej znajduje się Trydent-Górna Adyga, gdzie produkuje się między innymi gewurztraminery. Na bazie tego szczepu powstają bardzo aromatyczne i wyraziste wina – wspominałem już kiedyś, że spotkałem się z żartobliwym porównaniem gewurztraminera do transwestyty i jest w tym sporo prawdy. Smak i aromat takich win bywa przerysowany, ale bardzo intrygujący – często aromatyczny bukiet jest uzupełniony przez cierpko-pikantny smak. Sąsiadką Trydentu-Górnej Adygi jest Lombardia, na której terenie uprawia się szczep pinot grigio. Ta biała odmiana winogron daje wytrawne i mineralne wina, które smakują cytrusami – limonką i cytryną. Co ciekawe, czasem wina pinot grigio przybierają charakterystyczny pomarańczowy kolor. Z Lombardii robimy przeskok na zachód – do słynnego Piemontu, a tu robi się już coraz bardziej czerwono. Ten najmocniej wysunięty na północny zachód region winiarski jest ojczyzną trzech wspaniałych
36
Nr 17
W środkowej części Italii powstają wina o zapachu dojrzałych owoców, wyczujecie w nich też aromaty skórzane i ziemiste. Wytrawną podróż po tym włoskim fragmencie zaczynamy – a jakże! – od Toskanii. Jeżeli wyobrażacie sobie piękne sędziwe wille i malownicze krajobrazy, to bardzo dobrze, bo właśnie one są tłem dla tutejszych winorośli. Toskańskie warunki są często przykładem idealnych do rozwoju enoturystyki. Regio-
Regiony i popularne szczepy Lombardia
Trydent-Górna Adyga
PINOT GRIGIO
GEWÜRZTRAMINER
Wenecja Euganejska
TURYN
PROSECCO
WENECJA
MEDIOLAN
BOLONIA FLORENCJA
Piemont
Często, z uwagi na swój kształt, kontynentalne Włochy są nazywane kozakiem. Gdyby rzeczywiście porównać kraj do wysokiego buta, można śmiało stwierdzić, że każda jego część słynie z wina – od początku cholewki do samego czubka. Zaczynam zatem naszą wyprawę przy cholewce, czyli na północy, gdzie panuje chłodny klimat i powstaje najlepsze białe wino. Tutejsze wina mają podwyższoną kwasowość i wyróżniają się aromatami ziół i kwaskowatych owoców. Brzmi rześko? Otóż to! Dla wielu synonimem orzeźwiającego wina jest prosecco, a trop jest jak najbardziej słuszny, bo to słynne włoskie wino musujące powstaje w regionie nazywanym Wenecją Euganejską na północnym wschodzie państwa. Prosecco ma delikatny owocowy smak, wyczujesz w nim gruszkę, jabłko, cytrusy, a niekiedy też nuty kwiatów i... galaretki. To wino powstaje ze szczepu prosecco, który czasem jest też nazywany glera. Znajdziesz je także w naszej kolekcji – Prosecco Amanti zachwyci cię aromatami jabłek i brzoskwiń, a do tego przyjemnie
Magazyn Faktoria Win
W owocowym środku
Winiarska mapa Włoch
Ciao Italia!
Wytrawne wino ze słonecznej Sardynii. Aksamitne na podniebieniu Passo Antico produkuje się w tradycyjny sposób z suszonych winogron, dzięki czemu zyskuje pełniejsze nuty czerwonych owoców i jagód.
czerwonych szczepów: barbera, dolcetto i nebbiolo. Wśród tej mocnej trójki najłatwiej przystosowującym się i żywotnym szczepem jest barbera – w Piemoncie mówi się, że przybiera charakter ludzi, którzy ją uprawiają, czyli jest skromna, a jednocześnie silna i krzepka. Często wino na bazie tej odmiany jest mylone z cabernet sauvignon, z uwagi na podobny aromat czarnej porzeczki. Skoro robi się coraz bardziej czerwono, to oznacza, że nadchodzi ocieplenie. Ruszamy do centrum Włoch!
BARBERA Abruzja MONTEPULCIANO Toskania SANGIOVESE
RZYM
Apulia PRIMITIVO
NEAPOL
Umbria SAGRANTINO
SARDYNIA
Sardynia VERMENTINO
źródło: „Wine Folly”, 2016 r.
„Nella botte piccola c’è il vino buono” – „W małej beczce kryje się dobre wino”
Sycylia NERO D’AVOLA
SYCYLIA
Nr 17
Toast na powitanie wiosny!
37
ZAPAMIĘTAJ:
Przebywając w Umbrii, rzućmy okiem w stronę wschodu Włoch, gdzie w kilku regionach – z Abruzją na czele – króluje szczep montepulciano. W zależności od położenia winnicy (nachylenie sprzyja koncentracji aromatu) i metody produkcji montepulciano może dawać młode i bardzo owocowe wina albo pełniejsze, nadające się do starzenia. Tym sposobem docieramy coraz bliżej Rzymu, a to znak, że przed nami Południe.
Nazwa Chianti (czyt. kjanti) odnosi się do dwóch kwestii – po pierwsze to najważniejszy okręg winiarski Toskanii, a po drugie – wino, które w nim powstaje. Chianti w butelce to kupaż, czyli mieszanka szczepów, a dokładnie czerwonych odmian z dominacją sangiovese. Dojrzałe chianti ma nuty oregano, balsamico, tytoniu i… espresso. To prawdziwa kwintesencja Włoch! nalną gwiazdą jest tu odmiana sangiovese, o której pisano już w średniowieczu. Powstają z niej historyczne wina toskańskie, takie jak chianti. Ten czerwony szczep dojrzewa późno, dając wina o naturalnie jasnorubinowej barwie i bukiecie owoców pestkowych, z czereśnią, wiśnią i jeżyną na czele. Spróbuj wytrawnego Chianti Torfagiano, o którym piszemy w winnej prasówce, na ostatniej stronie tego numeru magazynu. W Toskanii powstają też tzw. supertoskany, czyli wina najwyższej jakości, których producenci wolą zrezygnować z apelacji kontrolowanego pochodzenia. Dla jasności – apelacja to prawne określenie obszaru geograficznego, z którego pochodzi wino. Z tym
Dolce vita!
hasłem wiąże się też opisanie dozwolonych odmian winorośli i metod produkcji wina, a twórcy supertoskanów uważają te sztywne reguły za przestarzałe. Wśród supertoskanów wyróżnia się te, które powstały w 100% ze szczepu sangiovese oraz wina oparte na cabernet sauvignon. Podążając czerwonym szlakiem, zmierzamy nieco niżej, do Umbrii. Tutejszym skarbem jest rdzenna odmiana – sagrantino. Wina na jej bazie cechują się mocno wyczuwalnymi taninami, dominacją owocu i alkoholu. To dość kapryśna odmiana, jeśli chodzi o winifikację, ale niektórym winiarzom udaje się uzyskać delikatnie słodkie wina. Sagrantino lubi dojrzewać, najlepiej w dużych beczkach zwanych botti.
5 SZCZEPÓW, Z KTÓRYCH SŁYNĄ WŁOCHY
BARBERA
PROSECCO
SANGIOVESE
NERO D’AVOLA
KOLOR
AROMATY
wiśnia
jeżyna
suszone zioła
zielone jabłko
gruszka
melon
czerwona porzeczka
pieczony pomidor
malina
suszona śliwka
lukrecja
papryczka chili
melon
mango
GARGANEGA
38
Magazyn Faktoria Win
gruszka
źródło: „Wine Folly”, 2016 r.
NAZWA
Lekko musujące prosecco zwane frizzante
Nr 17
Ten słynny włoski zwrot oznacza dosłownie „słodkie życie”. Jeśli chodzi o kwestie winiarskie – w pewnym sensie możemy interpretować Południe jako krainę słodki win, ale trafniej jest rozumieć dolce vita! jako słodką sielankę dla południowowłoskich winogron. W tutejszych winach wyczujecie aromat wygrzanych w słońcu owoców i słodkich śródziemnomorskich przypraw. Sporo win z tej części Włoch jest produkowanych w regionie Apulia, po włosku nazywanym Puglia, czyli jednym z największych obszarów upraw winorośli na świecie – grona porastają tu ponad 100 tys. hektarów! Jeśli rzucisz okiem na mapę, szybko zorientujesz się, że dotarliśmy do apenińskiego obcasa. Znakiem rozpoznawczym Apulii jest czerwony szczep primitivo. Wino na jego bazie jest skoncentrowane i ma charakterystyczne nuty słodkich wiśni i czereśni – w smaku też bywa słodkawe. Czujecie to ciepło? Wspaniale, bo będzie jeszcze cieplej – docieramy do samego czubka włoskiego kozaka i ruszamy na południowe wyspy. Dla wielu osób synonimem południowowłoskich win jest Sycylia, czyli największa wyspa na Morzu Śródziemnym i jeden z najbardziej znanych producentów wina na świecie. Sycylijska specjalność to wina słodkie i tu od razu wymieniam słynną marsalę, która powstaje z lokalnych białych szczepów: grillo, inzolia i catarratto. Biel i słodycz to jedno, ale Sycylia to też czerwone wina, które z uwagi na gorący śródziemnomorski klimat, są bardzo bogate, często z nutami owocowego dżemu i suszonych ziół. Na czerwonej liście pojawi się na pewno szczep nero d’Avola, który zachwyca nutami suszonej śliwki. Niektóre sycylijskie winogrona hoduje się też na dużych wysokościach – nawet na Etnie – gdzie jest chłodniej, co sprawia, że smak powstających na ich bazie win przypomina nieco ten z Północy. Ta wyspa to prawdziwa feeria winnych smaków! Bierzemy ostatni łyk wina i płyniemy na zachód – witajcie na Sardynii. Mimo że ta wyspa należy administracyjnie do Włoch, spokojnie mogłaby być osobnym krajem. Obowiązuje tu język sardu oraz osobne zwyczaje, historia i mentalność, a to wszystko sprawia, że sardyńskie wina także mają swój charakter. Wiele odmian przywędrowało tutaj nie z Półwy-
Nr 17
Prosecco Amanti Włochy
26,99 zł białe wytrawne 6-8°C 2h
Na randkę
To lekko musujące wino frizzante powstaje ze szczepu prosecco, zwanego również glera. Bąbelki w Prosecco Amanti powstają naturalnie w kadziach. Następnie wino jest przelewane do butelek, by zachwycać mocno owocowym smakiem gruszek, jabłek i brzoskwiń.
Toast na powitanie wiosny!
39
spu Apenińskiego, a Iberyjskiego. Przygodę z winem na Sardynii warto zacząć się od białego, orzeźwiającego wina ze szczepu vermentino. Znajdziecie w nim nuty jabłka, cytrusów, ziół, kwiatów i migdałów oraz ciekawy słonawy akcent. A jeśli macie chęć na czerwień, sięgnijcie po wspaniałą mieszankę czereśni, kwiatów i goździków, czyli wina na bazie szczepu carignan albo po wytrawne Passo Antico Vecchie Vigne z kolekcji Faktorii Win – to doskonała mieszanka trzech lokalnych szczepów, czyli kwintesencja smaku Sardynii w kieliszku. Czas na wytrawne podsumowanie Z ósmej lekcji kursu masz już całą elementarną wiedzę o winiarstwie we Włoszech. Przebyliśmy enoturystyczny szlak tego kraju, dlatego możesz śmiało opisać pokrótce każdy region słynący z uprawy winogron i produkcji znanych na całym świecie win. Przypomniałem także nazwy znanych ci już szcze-
pów – teraz na hasło „glera” krzykniesz: „prosecco!”, a na dźwięk nazwy sangiovese przed twoimi oczami ukaże się słoneczna Toskania. Możesz też pochwalić się znajomością produkcji supertoskanów i wyszukiwać na sklepowych półkach wyjątkowego pinot grigio o charakterystycznym pomarańczowym kolorze. Jeśli Italia, to słońce, a tego mamy wreszcie wiosną coraz więcej – to doskonały pretekst, aby urządzić z przyjaciółmi symboliczną, wytrawną ucztę rodem z Włoch. Różnorodne włoskie smaki możecie wypróbować dzięki kolekcji Faktorii Win. Podróż szlakiem wina Półwyspu Apenińskiego to tylko część naszych edukacyjnych wypraw na Południe. W następnym odcinku Kursu wiedzy o winie udamy się w podróż śladem winnic w Portugalii. Która portugalska odmiana smakuje gorzką czekoladą? Czy kojarzone ze słodyczą porto może być białe i wytrawne? Czemu wina produkowane w prowincji Minho są nazywane zielonymi? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w kolejnej lekcji. Arrivederci!
CZY WIESZ, ŻE… PROSECCO:
40
•
to musujące białe wino, które powstaje wyłącznie w regionie Veneto, zwanym Wenecją Euganejską
•
powstaje ze szczepu prosecco, który ma zastrzeżoną nazwę apelacji kontrolowanego pochodzenia ( jeśli zasadzisz tę odmianę w ogródku, możesz użyć ogólnodostępnej nazwy, czyli glera)
•
ma naturalne bąbelki, które pochodzą z fermentacji samego wina
•
w zależności od zawartości CO2 rozróżnia się prosecco: spumante – mocno musujące i frizzante – perliste, lekko musujące
Magazyn Faktoria Win
Nr 17
Nr 17
Toast na powitanie wiosny!
41
Winna prasówka
Wine Train w Kalifornii 3-godzinna podróż szlakiem winnic. Pociąg pokonuje 57 km z Napy przez Yountville, Oakville i Rutherford do St. Helena i z powrotem. Podczas wycieczki zjesz lunch w zabytkowych wagonach, podziwiając z okien okoliczne winnice.
„Nasz najlepszy rok”
zdjęcie: Napa Valley Wine Train
Jean ma swoją firmę winiarską w Australii, ale wraca do rodzinnej Burgundii, by po śmierci ojca ustalić z rodzeństwem losy odziedziczonej winnicy. Jeśli planujesz obejrzeć ten film w domu, koniecznie przygotuj butelkę wina.
36,99 zł
Kosmetyki Unwined by Hask to produkty do włosów zawierające wyciągi z wina, które pomagają odmłodzić, wzmocnić i zmiękczyć włosy, oraz pochodzący ze skórki winogron resweratrol o właściwościach ochronnych. Wino na zdrowie!
Pasja Chefa
Nowa miejscówka na liście restauracji objętych programem Faktorii Win a’la carte. Szefem kuchni jest tu Maciej Obukowicz – uczestnik programu kulinarnego „Hell’s Kitchen”. Zapraszamy do Białegostoku!
Trend 2018: różowy ser z prosecco
NOE Festiwal Promocja kultury wina i rzecz jasna – wytrawne degustacje. Piąta edycja festiwalu jest poświęcona Hiszpanii. Zapisz w kalendarzu: Katowice, 8 kwietnia 2018 r. o 11:00.
Pasja Chefa Warszawska 39, Białystok
Zaskakujące połączenie malin, musującego wina i sera to pomysł The Great British Cheese Company.
Naukowe wino Włoskie Lignum Vitis Frappato Shiraz to pierwsza butelka wina, która została dedykowana nauce, a dokładnie odkrytym w 2017 r. falom grawitacyjnym. Jej etykieta nawiązuje designem do odkrytych fal, ale też do bardzo ważnego w produkcji wina drewna, z którego m.in. powstają beczki do leżakowania. „Naukowe” Lignum Vitis ma niesamowity granatowy kolor, a w jego zapachu wyczujesz nuty ciemnej czekolady, przypraw i wiśniowej konfitury. To uczta dla wszystkich zmysłów!
42
Magazyn Faktoria Win
Nr 17
Nr 17
Toast na powitanie wiosny!
43
5 902241 703496
1.03.2018 r. do 30.04.2018 r.
44
Magazyn Faktoria Win
Nr 17