ISSN 2299-4580
bezpłatny magazyn mieszkańców
EXTRA
Białystok
I MOVE YOU DODATEK SPECJALNY
facebook.com/fakty.Bialystok faktyBiałystok 1
pr zedsmak
I Move You czyli trudne historie miłosne w białostockim Dramacie
To będzie wydarzenie sezonu. Energetyzujący, odważny, zmysłowy, łamiący stereotypy przekaz o miłości, namiętności i relacjach między ludźmi. Uwikłanymi w trudne i najbardziej zagmatwane związki uczuciowe… Mowa oczywiście o zapowiadanym już przez nas spektaklu taneczno-aktorskim „I MOVE YOU”.
Foto Mat. organizatora
Tekst: Ewa Sosnowska
spektakl
N
a deskach Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki trwają właśnie intensywne przygotowania do premiery tej intrygującej sztuki. Od poniedziałku ekipa powszechnie znanych i utytułowanych tancerzy oraz warszawskich producentów przebywa w Białymstoku. Trwają próby z białostockimi aktorami. Premiera spektaklu odbędzie się już w najbliższą niedzielę, czyli 25 listopada. Jak informowaliśmy na łamach ostatnich „Faktów Białystok”, jest to pierwszy taki projekt realizowany na scenie białostockiego Dramatu, który połączy elementy sztuki aktorskiej z tańcem. Warto też podkreślić, że spektakl ów to wynik koprodukcji naszego teatru z firmą Weroniki Marczuk – Sting Communication. We wtorek w południe, na specjalnej przedpremierowej konferencji prasowej lokalni dziennikarze mieli okazję poznać wszystkich realizatorów oraz artystów zaangażowanych w to niebanalne przedsięwzięcie. Zarówno ekipę producencką z Weroniką Marczuk na czele, reżysera i choreografa Macieja Zakliczyńskiego, jak też managment białostockiej sceny, czyli dyrektor Agnieszkę Korytkowską-Mazur, konsultantkę artystyczną spektaklu oraz Danę Łukasińską, kierownika literackiego Teatru Dramatycznego. Podczas konferencji poznaliśmy też całą ekipę wykonawców, która wystąpi w premierowym spektaklu, czyli: • tancerzy: Annę Głogowską, Paulinę Biernat, Janję Lesar, Jana Klimenta, Stefano Terrazzino i Krzysztofa Hulboja • białostockich aktorów – Dorotę Radomską i Rafała Olszewskiego, którzy wystąpią w premierowym spektaklu oraz aktorów, którzy zagrają w kolejnych odsłonach sztuki: Jolantę Borowską, Monikę Zaborską, Macieja Radziwanowskiego, Marka Tyszkiewicza, Arletę Godziszewską, Krystynę Kacprowicz-Sokołowską i Danutę Bach. Maciej Zakliczyński, reżyser spektaklu podkreślił, że nie będzie to na pewno spektakl dla dzieci. - Jest w nim dużo seksu i jest krwiście. W samym zamyśle jest to rzecz o trudnych ludzkich historiach i relacjach, opowiedziana poprzez taniec, wsparta narracją aktorów – przyznał reżyser. Na scenie zobaczymy zatem miłość w różnym wymiarze.
I MOVE YOU Reżyser: Maciej Zakliczyński, Konsultacja artystyczna: Agnieszka Korytkowska - Mazur Kostiumy: Stefano Terrazzino Animacje, wizualizacje: Sylwek Łuczak, Ula Milanowska Wizualizacje wideo: Michał Jaskulski Producent: Sting Communication Sp. z o.o. Obsada: Janja Lesar (taniec) Krzysztof Hulboj (taniec) Paulina Biernat (taniec) Stefano Terrazzino (taniec) Jan Klient (taniec) Anna Głogowska (taniec) oraz aktorzy Teatru Dramatycznego im. A. Węgierki w Białymstoku.
– Poruszymy tematy poważne – zapewnił Zakliczyński. Wyjaśnił też, że scenariusz, który jest wspólnym, spontanicznym dziełem jego i dyrektor białostockiego teatru oraz Dany Łukasińskiej, wsparty jest na dramatycznych wątkach, w tym historii toksycznej miłości i innych powikłanych relacji. – Pojawią się takie wątki jak m.in. syndrom sztokholmski, wojna, miłość homoseksualna, mit Casanovy – dodał Maciej Zakliczyński. Realizatorzy zapowiedzieli, że motywem przewodnim spektaklu będzie zaprezentowanie w sposób nieszablonowy niezwyczajnych związków, różnych odcieni erotyzmu i namiętności, ich Widowisko jest opowieścią dramatyzmu. Ma to być mariaż skrajnych o trzech niezwykłych miłościach, emocji wyrażonych które na scenie wyrażą trzy pary tańcem i słowami tancerzy, a słowem dopełnią aktorów. Widowisko jest białostoccy aktorzy. opowieścią o trzech niezwykłych miłościach, które na scenie wyrażą trzy pary tancerzy, a słowem dopełnią białostoccy aktorzy. Każda z trzech par ma zatańczyć inną wizję miłości. Źródłem inspiracji dla tych historii są kultowe produkcje filmowe: „Malena” Giuseppe Tornatore, „Nagi instynkt” Paula Verhoevena oraz „Dracula” Francisa Coppoli. Jak wyjaśnił reżyser, prezentacje taneczne zderzą się z wątkami filmowymi, które wybrali sami tancerze. Pary, które opowiedzą różne historie miłosne to: Słowenka Janja Lesar i Krzysztof Hulboj, Paulina Biernat i Włoch Stefano Terrazzino, Czech Jan Kliment i Anna Głogowska. Słowem, ekipa mistrzowska i w dodatku międzynarodowa. Warto dodać, że współpraca tancerzy, reżysera i producentki spektaklu z białostockim teatrem to nie żaden przypadek. Wspólna realizacja jest efektem świadomego wyboru obu stron. Wynika z dobrych relacji więc ma zaowocować obopólną korzyścią. Weronika Marczuk, szefowa firmy Sting Communication zaoferowała koncept i fundusze, a nasz teatr – scenę, aktorów i pomoc artystyczną. Zarówno reżyser spektaklu, jak i producentka wysoko cenią sobie dotychczasową współpracę z dyrektor Agnieszką Korytkowską-Mazur oraz jej umiejętności. Jak podkreślił Maciej Zakliczyński, wybór białostockiego teatru na scenę dla jego przedsięwzięcia, to też efekt innych dobrych skojarzeń. Białystok to bowiem ważne miejsce na tanecznej mapie Polski, to stolica tańca ulicznego. Agnieszka Korytkowska-Mazur postrzega ten projekt, jako interesujące sceniczne wyzwanie, bo jak m.in. zaznaczyła, każdy spektakl przyniesie nową historię. Będzie inny przez zmieniających się aktorów. Atutem spektaklu, który często sygnalizowali realizatorzy, jest także jego „autoironiczny” charakter. Sztuka ma być odarta z blichtru tradycyjnego tańca dla towarzyskiego, z błyszczących kostiumów. – Będzie zatem pozbawiona piór, cekinów i wszelkiej sztuczności, a tancerze wystąpią bez makijażu i zaprezentują czystą formę – zapewnił reżyser. Po wczorajszej konferencji prasowej zaprezentowano fragment przedstawienia, który – jak musimy podkreślić – okazał się gorącym preludium do spektaklu. Jak się jednak okazuje, biletów na premierę już brak. Do nabycia są jeszcze wejściówki na najbliższe spektakle: na 1 i 2 grudnia – w cenie 55 zł (parter), 45 zł (balkon).