3 minute read

Poznawanie przyrody w muzeum

JOANNA SZKUAT

Zczym kojarzy się wam muzeum? Z napisem „NIE DOTYKAĆ!!!”? A może z szydełkującą panią pilnującą wystawy? A z czym kojarzy się wam muzeum przyrodnicze? Z wypchanymi zwierzętami i historycznymi trofeami w postaci wielkich poroży?

Te pytania są nieco prowokacyjne i mają coraz mniej wspólnego z dzisiejszą muzealną rzeczywistością. Wiemy to, bo znamy ją od środka. Pracujemy w Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym, gdzie w zabytkowym spichlerzu prezentujemy wystawy przyrodnicze dotyczące krajobrazu, tworzących go elementów, zwierząt i roślin. Niedawno otworzyliśmy nasze muzeum na nowo po czteroletniej przerwie spowodowanej remontem. Jest to świetna okazja, by przearanżować nie tylko wystawy, ale też całą ich otoczkę, czyli zmodyfikować płynący z nich przekaz.

Edukacja ekologiczna i przyrodnicza była dla nas – pracowników muzeum – zawsze priorytetem, dlatego zdecydowaliśmy się podnieść swoje kwalifikacje właśnie w tym zakresie poprzez uczestnictwo w projekcie Erasmus+. Postanowiliśmy zorganizować wizytę studyjną u naszych południowych sąsiadów – w Muzeum Gór Orlickich w czeskim Rychnovie nad Kněžnou.

Okazało się, że wiele łączy nasze placówki: wystawy przyrodnicze, piękne otoczenie i bliskość dzikiej natury oraz intensywna działalność edukacyjna. Szczerze mówiąc, nie spodziewaliśmy się po czeskich partnerach aż takiej skali działalności i tylu inspiracji! Dzięki wizycie utwierdziliśmy się w przekonaniu, że jeśli chcemy chronić Ziemię, najpierw musimy ją poznać. Warto zacząć od najbliższego otoczenia: od roślin, obok których codziennie przechodzimy, owadów, które wlatują do naszych mieszkań, czy zwierząt wybiegających nam czasem na drogę. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że nawet w centrum wielkiego miasta dzika przyroda jest na wyciągnięcie ręki, a my jesteśmy jej częścią. Dopiero kiedy odrobinę poznamy świat wokół nas, mamy szansę go pokochać. Jego ochrona to kolejny krok.

W muzeum w Rychnovie spędziliśmy także czas ze wspaniałą edukatorką – Martiną. Opowiedziała nam o działaniach prowadzonych na terenie tamtejszego parku zamkowego oraz w galerii, w której zgromadzono zabytkowe eksponaty ornitologiczne. Na ekspozycji można oglądać okazy wypreparowanych ptaków, a ponadto skorzystać z mnóstwa tematycznych zabaw edukacyjnych (np. układać duże magnetyczne puzzle naścienne przedstawiające różne gatunki zwierząt). Lekcjom muzealnym towarzyszy specjalnie zaprojektowana w tym celu, ręcznie uszyta maskotka – czarny bocian Kiko. Inspirujące są także różnorodne karty edukacyjne. Sami mogliśmy uczestniczyć w przygotowanych przez Martinę warsztatach. Odbyły się one w muzealnym atelier. Cała sala jest bardzo przyjazna dla rodzin z dziećmi, a porządku pilnują zwieszające się zewsząd pluszowe zwierzaki.

Pozytywnie zaskoczył nas również sposób przygotowania wystaw przyrodniczych w spichlerzu w miejscowości Rokitnice. Czesi zwracają uwagę na to, że w ich muzeum, podobnie jak w naszym, nie ma współcześnie wypreparowanych zwierząt zastrzelonych podczas polowań. Większość zgromadzonych zbiorów ssaków i ptaków pochodzi z wypadków. Często na ekspozycji wykorzystuje się też odlewy, a nawet drewniane rzeźby zwierząt! Wystawa niedawno przeszła modernizację i wszystkie podpisy są dostępne w czterech wersjach językowych, w tym po polsku. Dzięki temu ekspozycja przyrodnicza jest przyjazna dla szerokiego grona odbiorców, również gości przyjeżdżających z zagranicy.

W Czechach mieliśmy okazję poszerzyć swoją wiedzę na temat dziko występujących roślin. Podczas spacerów botanicznych oglądaliśmy mnóstwo bardzo rzadkich gatunków, których nigdy nie widzieliśmy na żywo, np. owadożernego tłustosza. Co więcej, okazało się, że mimo dzielących nas 500 kilometrów, wiele roślin spotykamy również w naszym regionie. Dzięki botanicznym wycieczkom wzbogaciliśmy także bazę fotografii. Wykorzystujemy ją w projekcie „Rzadkie i zagrożone rośliny województwa lubelskiego – zgromadzenie i opracowanie informacji oraz edukacja”, którego efekty są dostępne na stronie internetowej1. Wszystkie osoby zainteresowane botaniką zachęcamy do jej odwiedzenia i poszerzenia wiedzy przyrodniczej, a także do włączenia się w aktualizację publikowanych tam informacji. Przyrodnicze spacery edukacyjne stały się częścią naszej muzealnej oferty. Są one okazją do zdobywania wiedzy na temat świata przyrody. Podczas wyprawy ze specjalistą, nawet w „zwykłe” miejsce (na pole czy do parku), można obejrzeć co najmniej kilkadziesiąt gatunków roślin. Ludzie z chęcią poznają te, które mijają po drodze do pracy, a zwykle nie znają ich nazw. Nagle uświadamiają sobie, że mogą zostać botanikami amatorami nawet w centrum miasta. Bardzo atrakcyjne są również organizowane przez pracowników naszego muzeum wycieczki ornitologiczne, połączone z rejsem statkiem po Wiśle, oraz wycieczki po kazimierskich wąwozach.

Podsumowując: wizyta studyjna, którą mieliśmy okazję odbyć w ramach programu Erasmus+, na pewno pozytywnie wpłynie na działalność edukacyjną naszego muzeum. Możliwość przyjrzenia się z bliska pracy kolegów z Rychnova i wspólnie spędzony czas otworzyły nam oczy na wiele spraw, wyzwoliły kreatywność i dodały skrzydeł. Efekty czeskiej wyprawy znajdą swoje odzwierciedlenie zarówno na wystawach, jak i w trakcie organizowanych przez nas warsztatów czy wycieczek w kolejnych latach.

Jeśli chcemy chronić Ziemię, najpierw musimy ją poznać. Warto zacząć od najbliższego otoczenia: od roślin, obok których codziennie przechodzimy, owadów, które wlatują do naszych mieszkań, czy zwierząt wybiegających nam czasem na drogę. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że nawet w centrum wielkiego miasta dzika przyroda jest na wyciągnięcie ręki, a my jesteśmy jej częścią. Dopiero kiedy odrobinę poznamy świat wokół nas, mamy szansę go pokochać.

Tekst powstał w ramach projektu „Podnoszenie kompetencji kadry edukacji dorosłych w Muzeum Nadwiślańskim”, zakończonego w 2022 roku. Przedsięwzięcie zostało dofinansowane ze środków programu Erasmus+.

Joanna Szkuat

Kierownik Oddziału Przyrodniczego Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. Ukończyła studia z zakresu architektury krajobrazu. Współtwórczyni i kuratorka wielu wystaw o tematyce przyrodniczej, pomysłodawczyni warsztatów edukacyjnych dla dzieci i dorosłych, a także aplikacji mobilnych. Współautorka publikacji, m.in. książki Wisła. Dzika rzeka oraz przewodników terenowych do rozpoznawania roślin i zwierząt Kazimierskiego Parku Krajobrazowego. Brała udział w wielu projektach edukacyjnych realizowanych ze środków NFOŚiGW, Life+ i MKiDN (m.in. „Mały Przewodnik po Kazimierzu Dolnym”).

Zeskanuj kod i dowiedz się więcej!

This article is from: